dpo
05-03-2010, 08:19
Witam
Przeczytalem kilka postow (szczegolnie VPS) w tym temacie, ale nie wszystko jest dla mnie jasne.
Posiadam Junkersa II obiegowego i mama problem z cisnieniem.
Zaczelo sie z 3-4 miesiace temu ze cisnienie mi spadalo tak z 1 bar na tydzien,ale ostatnio sie pogorszylo i potrafi nawet 2 razy dziennie mi 2 bary zgubic !!
Piec ma juz z 9 lat ale nie bylo z nim nigdy problemow (moj serwisant mowi ze jak na tamte czasy to piec byl super nowoczesny - nie pamietam teraz typu bo pisze z poza domu wiec dodam jak bedzie trzeba).
Serwisant mowi ze napewno nieszczelnosc w ukladzie i mi ucieka w posadzke.....
(napewno mi nie kapie z pieca czy kaloryferow).
CZy to jedyna mozliwosc? Nie znam sie na tym, ale czy poprostu przez jakis zaworek nie ucieka mi zład do wody uzytkowej w kranie ?
Wydaje mi sie to logiczne ze zaworek ktory przesterowuje grzanie z kaloryferow na krany w momencie ich odkrecenia moze przepuszczac
(ale nie wiem nawet czy to tak jest rozwiazane)
Pomozcie prosze bo nie jest u mnie latwo sie dostac pod podloge :( i wcale nie mam na to kasy i ochoty.
Mam mieszkanie 80m2 i 6 grzejnikow - pojemnosc ukladu obliczylem na okolo 100 ltr (mam nadzieje ze sie duzo nie pomylilem).
Acha ! Czy da sie policzyc ile wody mi wycieka z ukladu przy spadku cisnienia o 1 bar ? Moze nawet jak idzie w wylewke (mieszkam na parterze wiec nie zaleje sasiadow) to jest to tak malo ze nie mam sie co martwic ze mi kiedys "wywali" podloge?
Szczerze mowiac to nawet nie wiem napewno czy ten cisnienomierz podaje mi cienienie w calej instalacji czy "na piecu"w jakims naczynku.
Poza tym co wg mnie przemawia za tym ze to nie dziura w ukladzie, cinienie nie ucieka mi zawsze rownomiernie (czasem caly dzien nic, a innym razem 2 razy na dobe).
Jakby byla dziura to chyba by mi zawsze spadalo w takim samym okresie czasu....
B.prosze profesjonalistow o pomoc bo jak widzicie wiedzy mi brakuje a domyslow mnostwo.
Z gory dziekuje
Przeczytalem kilka postow (szczegolnie VPS) w tym temacie, ale nie wszystko jest dla mnie jasne.
Posiadam Junkersa II obiegowego i mama problem z cisnieniem.
Zaczelo sie z 3-4 miesiace temu ze cisnienie mi spadalo tak z 1 bar na tydzien,ale ostatnio sie pogorszylo i potrafi nawet 2 razy dziennie mi 2 bary zgubic !!
Piec ma juz z 9 lat ale nie bylo z nim nigdy problemow (moj serwisant mowi ze jak na tamte czasy to piec byl super nowoczesny - nie pamietam teraz typu bo pisze z poza domu wiec dodam jak bedzie trzeba).
Serwisant mowi ze napewno nieszczelnosc w ukladzie i mi ucieka w posadzke.....
(napewno mi nie kapie z pieca czy kaloryferow).
CZy to jedyna mozliwosc? Nie znam sie na tym, ale czy poprostu przez jakis zaworek nie ucieka mi zład do wody uzytkowej w kranie ?
Wydaje mi sie to logiczne ze zaworek ktory przesterowuje grzanie z kaloryferow na krany w momencie ich odkrecenia moze przepuszczac
(ale nie wiem nawet czy to tak jest rozwiazane)
Pomozcie prosze bo nie jest u mnie latwo sie dostac pod podloge :( i wcale nie mam na to kasy i ochoty.
Mam mieszkanie 80m2 i 6 grzejnikow - pojemnosc ukladu obliczylem na okolo 100 ltr (mam nadzieje ze sie duzo nie pomylilem).
Acha ! Czy da sie policzyc ile wody mi wycieka z ukladu przy spadku cisnienia o 1 bar ? Moze nawet jak idzie w wylewke (mieszkam na parterze wiec nie zaleje sasiadow) to jest to tak malo ze nie mam sie co martwic ze mi kiedys "wywali" podloge?
Szczerze mowiac to nawet nie wiem napewno czy ten cisnienomierz podaje mi cienienie w calej instalacji czy "na piecu"w jakims naczynku.
Poza tym co wg mnie przemawia za tym ze to nie dziura w ukladzie, cinienie nie ucieka mi zawsze rownomiernie (czasem caly dzien nic, a innym razem 2 razy na dobe).
Jakby byla dziura to chyba by mi zawsze spadalo w takim samym okresie czasu....
B.prosze profesjonalistow o pomoc bo jak widzicie wiedzy mi brakuje a domyslow mnostwo.
Z gory dziekuje