PDA

Zobacz pełną wersję : DROGI dom z poddaszem użytkowym



an-bud
06-03-2010, 15:35
Rośnie świadomość budujących, dużo ludzi wie co to: WM, GWC, PC, DGP, Pasywny, 2W itd. :wink:

A to że dwa pokoje więcej zyskane na poddaszu dają nam dom dwa razy droższy? :wink:

Ile daje kostrukcja, wielkość i myślenie inwestora :wink: tylko kila % buduje się małych domów. Można taniej zmieniając parę rzeczy :wink:

Orientacyjne koszty budowy (netto) 75m2
1. Stan zero: 24 800 zł
2. Stan surowy otwarty: 60 200 zł
3. Stan surowy zamknięty: 24 100 zł
4. Instalacje sanitarne: 22 500 zł
5. Instalacje elektryczne: 5 600 zł
6. Wykończenie zewnętrzne: 18 800 zł
Razem (1-6): 156 000 zł


ten sam co wyżej z użytkowym poddaszem (zysk dwa pokoje łazienka,schody,korytarz) + przyklejony mały garaż

Orientacyjne koszty budowy (netto)
1. Stan zero: 27 900 zł
2. Stan surowy otwarty: 128 400 zł
3. Stan surowy zamknięty: 58 400 zł
4. Instalacje sanitarne: 35 600 zł
5. Instalacje elektryczne: 8 500 zł
6. Wykończenie zewnętrzne: 48 700 zł
Razem (1-6): 307 500 zł

koszty są ze strony projektanta

desmear
06-03-2010, 15:59
nie bardzo rozumiem. wybrałeś jakiś przypadek, żeby udowodnić, że akurat w tym przypadku poddasze się nie opłaca?

desmear
06-03-2010, 16:02
odejmij koszty tego przyklejonego garażu i wyjdzie Ci mniejszy koszt metra kwadratowego w domu z poddaszem

bowess
06-03-2010, 16:06
Oczywiście, że poddasze użytkowe podnosi koszt budowy domu. Ale czy nie jest to lepsze rozwiązanie, jeżeli rodzina faktycznie potrzebuje tych 2 pokoi, bo dzieci jest już troje lub czworo, niż budowanie rozłożystszej parterówki?

Co do przykładowego zestawienia - przyklejony mały garaż również robi swoje. Zaczyna podrażać budowę już od stanu zero, nie wspominając o dalszych kosztach. Budując garaż osobno trzeba wprawdzie postawić czwartą ścianę, ale żeby dobrze wyglądał nie trzeba już stosować materiałów o takim standardzie jak te użyte do budowy domu. Chodzi mi o to, że przyklejony garaż musi być pokryty np. dachówką ceramiczną taką jak dom, a garaż osobno można pokryć blachodachówką lub gontem bitumicznym w stosownie dobranym kolorze.

Do właściwej oceny przydałyby się ilustracje lub chociaż linki do tych wersji projektu. Dziwi mnie nieco ta ogromna różnica w stanie surowym zamkniętym. Mam wielką ochotę zobaczyć, co takiego ekstra ma to użytkowe poddasze.

an-bud
06-03-2010, 16:17
Garaż jest z płaskim dachem, na poddaszu ekstra jest
(zysk dwa pokoje po 15m2 podłogi :wink: łazienka,schody,korytarz)

Wiem że włożyłem "kij do mrowiska" przytłaczająca większość ma poddasza użytkowe w domu :wink:

an-bud
06-03-2010, 16:26
O tym też wiedzą niektórzy myślący ;)
Niedaleko szukać jak tutaj na forum był temat negujący taniość parterówki w porównaniu do poddasza :)
Na zdrowy rozum,kto weźmie kalkulator w rękę ten wie :D



Kilku takich jak Ty się znajdzie :wink:
Zaniżyłeś koszty prawie o 50 % :wink:

ps. To lubię :wink:

Łukasz789
06-03-2010, 16:34
Budowałbym parterówkę ale nie podoba mi się i moim zdaniem nie ma idealnego oddzielenia w parterówce strefy intymnej od strefy szeroko dostępnej, dla gości itp.

Łukasz789
06-03-2010, 16:37
Tylko jest jedno ale mały garaż to min 20 m kw. poddasze to następne ok. 50 m kw. czyli to jest dom dwa razy większy od tego 75m kw , więc nie ma się czego dziwić. Budowałbym parterówkę ale nie podoba mi się i moim zdaniem nie ma idealnego oddzielenia w parterówce strefy intymnej od strefy szeroko dostępnej, dla gości itp.

an-bud
06-03-2010, 16:48
Tylko jest jedno ale mały garaż to min 20 m kw. poddasze to następne ok. 50 m kw. czyli to jest dom dwa razy większy od tego 75m kw , więc nie ma się czego dziwić. Budowałbym parterówkę ale nie podoba mi się i moim zdaniem nie ma idealnego oddzielenia w parterówce strefy intymnej od strefy szeroko dostępnej, dla gości itp.

Podłogi jest na piętrze prawie tyle samo co na parterze, do użytkowej powierzchni (powyżej 1,9m) przybyło 42m2
Na patrerze jedną z 3 sypialni zabrały schody :wink:
Jest jeszcze coś takiego jak funkcjonalność :wink: zależy ona od dobrego projektanta... i myślącego inwestora, to ON decyduje i płaci... całe życie za decyzje :wink:

lelelek
06-03-2010, 16:52
oj an-bud wątek podobny jak stwierdzenie które przed chwilą przeczytałem, że okna PCV są dla biedaków :lol: :lol:
Każdy ma swoje priorytety i porównuje swoje projekty i każdemu może coś innego wyjść (powierzchnia dachu, fundament). Ale to podobnie jak z obwodem i powierzchnią :lol:

Łukasz789
06-03-2010, 16:55
No właśnie funkcjonalność dla mnie prywatnie ( to moja opinia) dom parterowy jest mało funkcjonalny dla rodziny 4 osobowej wzwyż. Jeszcze jeśli jest dom dla 2 osób no góra trzech to da się upchnąć gdzieś ten jeden lub dwa pokoje. Ale przy trzecim to już jest problem , wiem da się ale zauważmy ,ze odległość od kuchni ,łazienki , drzwi wejściowych itp. rośnie czyli dom traci na funkcjonalności. Bo przecież nie damy ich w pierwszej linii przed salonem a nawet jeśli to znowu wydłuża się odległość do salonu. Wiem wiem można nikogo nie przyjmować też mam takie podejście ale zawsze ktoś się przyplącze i co wtedy??

szczukot
06-03-2010, 17:07
an-bud jak dla mnie to bardziej tendencyjnego porowania zrobic juz chya nie mozna. Nie dosc, ze w drugim przypadku dolozyles garaz to ni epodales ile m2 bedzie wersji z poddaszem uzytkowym.
i wtedy warto zrobic np cene m2 a nie domu !!


I skad o 70 tys wiecej do stanu surowego otwartego ?? Strop... i co jeszcze wartego doliczenia ??

Fantom

an-bud
06-03-2010, 17:21
an-bud jak dla mnie to bardziej tendencyjnego porowania zrobic juz chya nie mozna. Nie dosc, ze w drugim przypadku dolozyles garaz to ni epodales ile m2 bedzie wersji z poddaszem uzytkowym.
i wtedy warto zrobic np cene m2 a nie domu !!


I skad o 70 tys wiecej do stanu surowego otwartego ?? Strop... i co jeszcze wartego doliczenia ??

Fantom

Tylko kopiowałem koszty z projektu :wink: inny strop, dach, doszły schody, garaż. Chciałem pokazać jak można zrobić drożej :wink:

szczukot
06-03-2010, 17:38
A przynajmniej jaka jest powierzchnia uzytkowa i calkowita drugiej wersji (bo pierwszej to 75 i 75 )

Fantom

desmear
06-03-2010, 18:59
żeby ten Twój kosztorys był bardziej wiarygodny, to wytłumacz mi proszę jedną pozycję:

w pierwszym wariancie:
6. Wykończenie zewnętrzne: 18 800 zł

w drugim wariancie
6. Wykończenie zewnętrzne: 48 700 zł


możesz rozpisać co rozumiesz przez wykończenie zewnętrzne i dlaczego w drugim wariancie jest ponad dwukrotnie droższe ? bo mi to wygląda na błąd lub na kosztowny garaż

annecy
06-03-2010, 19:10
ktoś , kto ma kalkulator w ręce i umie go użyć :lol:
to wie że teza tego postu jest bełkotem....
EOT

an-bud po co ten wątek założyłeś?
skąd masz te wyliczenia? pomyślałeś o kosztach eksploatacji?


kto buduje domy po 75m2? a jeśli tak , to po co?
pozdr

mynia_pynia
06-03-2010, 19:25
żeby ten Twój kosztorys był bardziej wiarygodny, to wytłumacz mi proszę jedną pozycję:

w pierwszym wariancie:
6. Wykończenie zewnętrzne: 18 800 zł

w drugim wariancie
6. Wykończenie zewnętrzne: 48 700 zł


możesz rozpisać co rozumiesz przez wykończenie zewnętrzne i dlaczego w drugim wariancie jest ponad dwukrotnie droższe ? bo mi to wygląda na błąd lub na kosztowny garaż

Każdy ma prawo liczyć jak mu się podoba :)

Ważne są skutki ;)

annecy
06-03-2010, 19:31
ktoś , kto ma kalkulator w ręce i umie go użyć :lol:
to wie że teza tego postu jest bełkotem....
EOT
pozdr
proszę o wydruk z kalkulatora :)
Raczej mój kalkulator mowi prawdę ;)
Podpowiedź:
Parterówka-118m.kw.,3 pokoje +salon
Poddasze-180m.kw.-3 pokoje +salon
:D
annecy-liczę na odpowiedź ;)

no bo po co pisać wołami że dwa pokoje na poddaszu podwajają koszty domu a potem niżej dopisywać np garaż?
a koszty zewnętrzne różniące się o 30 tys to abstrakcja i tak może pisać tylko ktoś , kto sam domu nie budował.... pozdr

annecy
06-03-2010, 19:57
biorąc pod uwagę fakt, że na dom z poddaszem użytkowym o pow 155m2 po podłogach o uśrednionym standardzie wykończenia, wydałem 450-500 tys pln , gdzie na parter przypada 85m2, przy kącie dachu 30 stopni...
to koszty dodatkowe czyli strop 10kpln, schody 15kpln, łazienka na górze z instalacjami 15kpln , zabudowa kg 10 kpln, okna dachowe sztuk 8 fakro10klpn , drzwi 4 kpln 4 szt., grzejniki, ściany farby tynki15kpln , oświetlenie, podłogi 5kpln

nie wiem co jeszcze powinienem wsiąść pod uwagę - pomóżcie! to na dodatkowe 70 m2 wydałem po zsumowaniu jakieś 75 kpln nawet gdybyż dodał drugie tyle to i tak to będzie wciąż jedna trzecia kosztów całego domu...

pozdr

annecy
06-03-2010, 20:17
biorąc pod uwagę fakt, że na dom z poddaszem użytkowym o pow 155m2 po podłogach o uśrednionym standardzie wykończenia, wydałem 450-500 ty , gdzie na parter przypada 85m2, przy kącie dachu 30 stopni...
to koszty dodatkowe czyli strop 10kpln, schody 15kpln, łazienka na górze z instalacjami 15kpln , zabudowa kg 10 kpln, okna dachowe sztuk 8 fakro10klpn , drzwi 4 kpln 4 szt., grzejniki, ściany farby tynki15kpln , oświtlenie podogi 5kpln
pozdr
Odpowiedziałeś sam sobie:

czyli strop 10kpln, schody 15kpln, łazienka na górze z instalacjami 15kpln , zabudowa kg 10 kpln, okna dachowe sztuk 8 fakro10klpn , drzwi 4 kpln 4 szt., grzejniki, ściany farby tynki15kpln , oświtlenie podogi 5kpln
różnica na korzyść parterówki na szybko:-40 tys.zł na same instalacje czyli... ?

no jak dla mnie , po mojemu :lol: to znaczy że za 85 m2 jest 375kpln a za 155m2 jest 450kpln.. czy nie?

flaszka schłodzona , szklanka gotowa - czekam na argument , żeby się zapić na śmierć za moją głupotę.... żem se paterówki po całej działce nie rozpostarł....

an-bud
06-03-2010, 20:25
no bo po co pisać wołami że dwa pokoje na poddaszu podwajają koszty domu a potem niżej dopisywać np garaż?
a koszty zewnętrzne różniące się o 30 tys to abstrakcja i tak może pisać tylko ktoś , kto sam domu nie budował.... pozdr


Laptop się zagotował :wink: i telewizornię oglądałem :wink:
Po pierwsze są to dane z projektu do budowy w kilku wariantach. Cytowałem je w pierwszym poście. Z tego na czerwono można się śmiać :lol: tylko kto z kogo? (mam więcej niż parę na sumieniu :wink: )

Zaraz wkleję projekt

bowess
06-03-2010, 20:27
Na jakie tory schodzi ta dyskusja? :P

Czy mam rozumieć, że w domu parterowym dwa dodatkowe pokoje i łazienka są tak tanie w dobudowie, że wręcz potaniają inwestycję? Dojdziemy zaraz do stwierdzenia, że zwiększenie metrażu domu parterowego nie podnosi kosztów budowy, a zagospodarowanie poddasza podnosi ów koszt w nieskończoność.

Żarty takie, ale średnio dobre, bo wodę z mózgu robią niektórym. :)

Łatwo przekonać mnie do tezy taniości parterówki. Poproszę o propozycję projektu parterowego, energooszczędnego domu, z trzema sypialniami i pokojem dziennym o łącznej powierzchni użytkowej 107 m2 z szacunkowym kosztem stanu surowego zamkniętego.

Jedyna sensowna konkluzja, to taka, że DROGI metraż to metraż niepotrzebny, np. dwa pokoje gościnne i łazienka, gdy gości podejmujemy pojedynczo i raz na ruski rok.

Można jakś link do tych waria(n)tów projektowych?

annecy
06-03-2010, 20:34
no bo po co pisać wołami że dwa pokoje na poddaszu podwajają koszty domu a potem niżej dopisywać np garaż?
a koszty zewnętrzne różniące się o 30 tys to abstrakcja i tak może pisać tylko ktoś , kto sam domu nie budował.... pozdr


Laptop się zagotował :wink: i telewizornię oglądałem :wink:
Po pierwsze są to dane z projektu do budowy w kilku wariantach. Cytowałem je w pierwszym poście. Z tego na czerwono można się śmiać :lol: tylko kto z kogo? (mam więcej niż parę na sumieniu :wink: )

Zaraz wkleję projekt

papier przyjmie wszystko !!!!
weź se łopatę w rękę i Ci wyjdzie co taniej wychodzi....

an-bud - za co masz ten wpis przy awatarze?
to o czym piszesz ,wg mnie jest marginalnym abstrakcyjnym przykładem, który ma się nijak wzgl. większości budowanych domów w Polsce...

:lol: pozdr

remekb
06-03-2010, 20:36
Argumentacja jest taka:

Dom parterowy 75 metrow jest tanszy od domu z poddaszem uzytkowym 120 metrow + garaz i dlatego dom parterowy jest lepszy. Bez sensu.

Koszt parterowki 120 metrow + garaz na pewno bedzie wygladal inaczej.

W przypadku parterowki mozesz zaoszczedzic np. na stropie (drewniany), schodach, ale oddasz wszystko na wieksza powierzchnie dachu i fundamenty.

Argument o dodatkowej sypialni w miejscu schodow jakos do mnie nie trafia. W 90% projektow domow z poddaszem uzytkowym schody zajmuja naprawde minimalna powierzchnie (4-6 m2).

bowess
06-03-2010, 20:58
No to pomieszało mi się kompletnie, kto może, a kto musi. Chyba tylko kalkulator może rozwiązać taki problem. :D

Mila OK, ale jednak o te 10m2 za duża dla mnie, czyli 25000 zł za droga. I jakoś nie widzę kosztorysu. Czy kalkulator rozwiąże również ten problem? :)

an-bud
06-03-2010, 20:58
wariant podstawowy 1
http://projekty.muratordom.pl/miniatury/pliki/dom_20_6_500x0_rozmiar-niestandardowy.jpg



1. przedsionek 3,7 m2
2. kuchnia 6,2 m2
3. pokój dzienny 23,0 m2
4. korytarz 4,3 m2
5. sypialnia 8,6 m2
6. sypialnia 13,4 m2
7. sypialnia 9,5 m2
8. łazienka 4,0 m2
9. kotłownia 2,6 m2
Razem 75,3 m2
10. taras 11,9 m2




1. Stan zero: 24 800 zł
2. Stan surowy otwarty: 60 200 zł
3. Stan surowy zamknięty: 24 100 zł
4. Instalacje sanitarne: 22 500 zł
5. Instalacje elektryczne: 5 600 zł
6. Wykończenie zewnętrzne: 18 800 zł
Razem (1-6): 156 000 zł


http://projekty.muratordom.pl/pliki/dom_20_21.jpg

annecy
06-03-2010, 21:01
an-bud
- sorry ale nikt tu nie buduje domu po to żeby mieć mniejszą kuchnie 6m2 niż w bloku... ani sypialni 13m2 przez ścianę z dzieciarnią i jednym kiblu dla całej rodziny 4m2 chyba ze gadamy o domku dla emerytów... albo letniskowym....

najtaniej wyjdzie w tym trybie namiot , iglo albo domek na drzewie...




Oczywiście,że dodatkowy metraż zwiększa koszty ale mając 118m.km i 3 pokoje+salon w parterze,możemychcieć a niemusimyzwiększać swoją powierzchnię w m.km.

ja bym się ukisił na 120m2...

a 90 procent nowo budowanych domów w Polsce z palcem w d. przekracza te Twoje 118m2 , właśnie dlatego , że konstrukcja poddasza użytkowego umożliwia uzyskanie dodatkowych kilkudziesięciu m2 za stosunkowo niewielkie pieniądze wzgl parterówek i dlatego ludzie z tego korzystają .... :lol:

z mojej strony EOT.

bowess
06-03-2010, 21:11
Fajnie się czyta, ale ja chyba muszę iść poszukać kalkulatora. :D Tylko liczenie przywróci ład w moim małym światku.
P.S. Mam obawy, że szanowni Forumowicze zaburzyli mi znaczenie pojęcia "kalkulator". Trudno. Co robić.

an-bud
06-03-2010, 21:19
papier przyjmie wszystko !!!!
weź se łopatę w rękę i Ci wyjdzie co taniej wychodzi....

an-bud - za co masz ten wpis przy awatarze?
przyplątał się :wink: jak pomyślisz to znajdziesz :wink:
to o czym piszesz ,wg mnie jest marginalnym abstrakcyjnym przykładem, który ma się nijak wzgl. większości budowanych domów w Polsce...

:lol: pozdr

co bardziej boli myślenie czy liczenie? czytanie ze zroumieniem?

an-bud
06-03-2010, 21:29
an-bud
- sorry ale nikt tu nie buduje domu po to żeby mieć mniejszą kuchnie 6m2 niż w bloku... ani sypialni 13m2 przez ścianę z dzieciarnią i jednym kiblu dla całej rodziny 4m2 chyba ze gadamy o domku dla emerytów... albo letniskowym....

najtaniej wyjdzie w tym trybie namiot , iglo albo domek na drzewie...




Oczywiście,że dodatkowy metraż zwiększa koszty ale mając 118m.km i 3 pokoje+salon w parterze,możemychcieć a niemusimyzwiększać swoją powierzchnię w m.km.

ja bym się ukisił na 120m2...

a 90 procent nowo budowanych domów w Polsce z palcem w d. przekracza te Twoje 118m2 , właśnie dlatego , że konstrukcja poddasza użytkowego umożliwia uzyskanie dodatkowych kilkudziesięciu m2 za stosunkowo niewielkie pieniądze wzgl parterówek i dlatego ludzie z tego korzystają .... :lol:

z mojej strony EOT.

Więc to jest tylko przykład, przy większym domku wyjdzie więcej :wink:

annecy
06-03-2010, 21:37
no to sobie sprawdź np projekt muratora c77 zręczny w wersji podstawowej

blisko 149m2 czyli dwa razy tyle powierzchni za 235kpln

a Wy chcecie wydać prawie 160 za 75 m2???

i gdzie jest tu podwojenie ceny za dwa małe pokoje?

macie tu przykład DWA RAZY WIĘKSZEJ POWIERZCHNI za jedyne 70 procent ceny powierzchni wyjściowej...

jakieś ale jeszcze?

szczukot
06-03-2010, 21:38
Bez sensu cala ta dyskusja.
Brakuje najwazniejszego : po ile m2 obu wariantow.
i na 100 5 wyjdzie, ze piertowka bedzie tansza

Fantom

an-bud
06-03-2010, 21:40
ktoś , kto ma kalkulator w ręce i umie go użyć :lol:
to wie że teza tego postu jest bełkotem....
EOT

an-bud po co ten wątek założyłeś?
skąd masz te wyliczenia? pomyślałeś o kosztach eksploatacji?


kto buduje domy po 75m2? a jeśli tak , to po co?
pozdr

miałem tej wielkości w bloku mieszkanie, było duże :wink:

wiem że się w głowach przewraca, dzieciaki wyfruną w świat.....

annecy
06-03-2010, 21:44
Oczywiście,że dodatkowy metraż zwiększa koszty ale mając 118m.km i 3 pokoje+salon w parterze,możemychcieć a niemusimyzwiększać swoją powierzchnię w m.km.

ja bym się ukisił na 120m2...

a 90 procent nowo budowanych domów w Polsce z palcem w d. przekracza te Twoje 118m2 , właśnie dlatego , że konstrukcja poddasza użytkowego umożliwia uzyskanie dodatkowych kilkudziesięciu m2 za stosunkowo niewielkie pieniądze wzgl parterówek i dlatego ludzie z tego korzystają .... :lol:

2.m.kw. mają usprawiedliwić Twoją decyzję ? ;)
Twoje sądaże są jakies nieprawdziwe.Niech będzie,że powiększe moją parterówkę o 2 m.kw,dla mnie to pikuś ;)
Ja dalej mogę zrobić kiedyś na poddaszu dodatkowe 2 pokoje o pow. w sumie 44m.kw.i będe miał nie 120 a 165m.kw.
Na dzisiaj pozostajemy przy 3 pokojach+salon i 120m.kw.
Teraz weź kalkulator i policz parter 120m.kw. 3 pokoje+salon vis 120.m.kw poddasze,salon+pokój na parterze i dwa pokoje na poddaszu=120m.kw.
Czekam na wyliczenia ;)


wg mnie to ludzie budują duże parterówki bo ich na to stać ! a nie dla tego że jest ekonomicznie... a Ty Kolego, zwróć uwagę proszę, na ortografię bo się te Twoje texty z bólem serca czyta.... :lol:

annecy
06-03-2010, 21:49
Bez sensu cala ta dyskusja.
Brakuje najwazniejszego : po ile m2 obu wariantow.
i na 100 5 wyjdzie, ze piertowka bedzie tansza

Fantom

a może masz na myśli PIERDÓWKĘ ?

Elfir
06-03-2010, 23:43
poddasze użytkowe, czy też piętro robi sie z musu (bo działka mała) a nie w wyboru (chyba, ze ktoś bez wyobraźni jest).

ja14
07-03-2010, 04:04
Anbud - postawiles teze, ze mniejszy dom jest tanszy niz dom wiekszy. Rzeczywiscie nietrudno to udowodnic. Jeszcze tansza jest duza przyczepa kempingowa (a poza tym "...podrozowac jest boskoo").
Ale wlasciwie po co zalozyles ten temat?
Pozdrawiam.

an-bud
07-03-2010, 11:13
Chciałem pokazać jak lawinowo rosną koszty dzięki wykorzystaniu poddasza :wink:

2 wariant
http://projekty.muratordom.pl/pliki/dom_21_20.jpg

http://projekty.muratordom.pl/miniatury/pliki/dom_21_6_500x0_rozmiar-niestandardowy.jpg


1. przedsionek 4,1 m2
2. hol 12,6 m2
3. spiżarnia 1,9 m2
4. kuchnia 6,1 m2
5. pokój dzienny 21,9 m2
6. gabinet 15,8 m2
7. sypialnia 10,0 m2
8. łazienka + pom. gosp. 4,5 m2
Razem 76,9 m2
9. garaż 23,4 m2
10. taras 11,9 m2


http://projekty.muratordom.pl/miniatury/pliki/dom_21_7_500x0_rozmiar-niestandardowy.jpg


http://projekty.muratordom.pl/miniatury/pliki/dom_21_7_500x0_rozmiar-niestandardowy.jpg


1. Stan zero: 27 900 zł
2. Stan surowy otwarty: 128 400 zł
3. Stan surowy zamknięty: 58 400 zł
4. Instalacje sanitarne: 35 600 zł
5. Instalacje elektryczne: 8 500 zł
6. Wykończenie zewnętrzne: 48 700 zł
Razem (1-6): 307 500 zł


Czy kogoś zmuszam do stawiania tylko parterówek? Budować każdy może, troszkę lepiej, trochę gorzej :wink: przecież wszyscy się znają na budowaniu :lol:
"Wałęsałem" się po budowach (widziałem koło tysiąca domków w realu) Najwięcej błędów jest w poddaszcch użytkowych- może kilka... było zrobionych poprawnie. Na forum w dziennikach też jest pełno kwiatków :wink: np: paroizolacja przecięta ściankami działowymi, ściany szczytowe do samego dachu, kapiąca woda z przewodów elektrycznych :lol: itd.

Jest paru "energooszczędniaków" i mały % czytających ze zrozumieniem budując poprawnie :wink:

Łukasz789
07-03-2010, 12:02
Przecież ten drugi dom to jest większy na mój gust o drugie tyle.Owszem dobre zrobienie poddasza to nie lada wyczyn ale nie popadajmy w skrajności.A co do spieprzenia to widziałem kilka ( nie jestem budowlańcem spieprzonych parterówek). Więc tutaj nie można generalizować .Ale ja naprawdę poproszę Cię abyś mi znalazł poręczną i komfortową parterówkę dla przynajmniej 4 osób. Co do pierwszego projektu to tak jak inni napisali jakoś ten dom do mnie nie przemawia owszem może dla dwójki emerytów ale nie dla 4-osobowej rodziny.Drugi projekt jak dla mnie jest bardziej przemyślany .

annecy
07-03-2010, 12:16
no a dlaczego nikt nie odnosi się rzeczowo do przykładu domu, który ja podałem??? prawie druga połowa domu za 0,3 ceny???


widać przecież wyraźnie , ze wcale nie trza się w koszta ładować... są domy i domy... a teza autora jest bardzo generalizująca i dotyczy tylko wybranych przykładów, a zatem jest tendencyjna
... a fakt jakości wykończenia nie ma wg mnie żadnego znaczenia...

nie widziałeś spieprz... parterówek?

Elfir- znam mnóstwo ludzi , którzy mają duże działki, kupę kasy i w sumie wszyscy buduj piętrowe domy...
dlatego , że im się takie właśnie podobały... bez przymusu...
widać są bez wyobraźni.... :o

pozdr

07-03-2010, 12:22
An-bud - to nie jest ten sam dom w wersji z poddaszem użytkowym i nie. Są znaczące różnice w samej bryle.
Znajdź projekt w stylu "z możliwością adaptacji poddasza" albo z taką samą bryłą i poddaszem użytkowym i nie - to będzie coś widać. Porównujesz słonie do zapałek.
Na tym samym "obrysie" możesz zbudować parterówkę i dom z pełnym piętrem plus poddasze.

an-bud
07-03-2010, 12:32
Przecież ten drugi dom to jest większy na mój gust o drugie tyle.Owszem dobre zrobienie poddasza to nie lada wyczyn ale nie popadajmy w skrajności.A co do spieprzenia to widziałem kilka ( nie jestem budowlańcem spieprzonych parterówek). Więc tutaj nie można generalizować .Ale ja naprawdę poproszę Cię abyś mi znalazł poręczną i komfortową parterówkę dla przynajmniej 4 osób. Co do pierwszego projektu to tak jak inni napisali jakoś ten dom do mnie nie przemawia owszem może dla dwójki emerytów ale nie dla 4-osobowej rodziny.Drugi projekt jak dla mnie jest bardziej przemyślany .

To jest ten sam co pierwszy :wink: większy o poddasze i garaż.

Robiłem sobie kiedyś projekt :wink: w 1 wersji miał 220 m2 :wink: co kilka lat malał teraz bym robił około 80m2.

podobny był trochę do tego
http://www.archipelag.pl/projekty-domow/irma-ii/


ps. kumpel po wypadku trafił na wózek inwalidzki :-? odcięty jest od połowy domu, człowiek też robi się starszy. To dla lubiących schody.

ja14
07-03-2010, 12:46
A gdzie ten przyklad - jakies cyfry?

sSiwy12
07-03-2010, 13:12
Wszyscy zapominają o jednym, ale istotnym elemencie - MPZP lub WZ.
Sam osobiście tego doświadczyłem.

Przez dwa lata liczyłem, wybierałem. Z różnych powodów zwyciężyła porterówka – także z finansowych. Po bardzo burzliwych dyskusjach z moją Panią – wybraliśmy ten jedyny projekt. I co - d…a.
Warunki zabudowy określają nachylenie połaci między 40 a 45 stopni. W takiej sytuacji grzechem byłoby budowanie parterówki, która przy takiej samej powierzchni użytkowej (około 130m2) wychodzi zdecydowanie drożej niż z poddaszem.

Cyrk z wyborem zaczął się od początku – projekt wybrany, a co najważniejsze mieści się w cenie tamtej parterówki z dachem 25 stopni.

szczukot
07-03-2010, 14:22
A gdzie ten przyklad - jakies cyfry?
Powierzchnia dachu zmieniła się z 225m.kw na 246m.kw,doszły schody-10tys.zł,doszły 4 okna połaciowe-6tys.zł,doszło wykonanie lukarn z oknami-10tys.zł,doszła instalacja wentylacyjna,wodna+ogrzewanie ok.10tys.zł,doszło ocieplenie połaci-ok.10.tys.zł,zamiana stropu drewnianego na lany-różnica ok.10.tys.zł,doszło wykończenie poddasza,wyposażenie łazienki ok.20tys.zł.
Orientacyjnie koszt budowy zwiększył się o min.90tys.zł.
Kosztorysy obu domów:
http://www.projekty.ign.com.pl/pliki/materialy/mila_378_wersja_a.pdf
http://www.projekty.ign.com.pl/pliki/materialy/mila_ii_823_a_-_z_garazem_1st..pdf

No to 90 tys z wykonczeniem - super cena jak na taki wzrost powierzchni.
Wiec parterowka zdecydowanie drozsza niz z poddaszem (za m2)

Fantom

annecy
07-03-2010, 14:33
1.
hmmm no popatrzcie , nie wiedziałem , że w parterówkach się nie ociepla stropu czy połaci.... :lol: jak bym nie musiał to tez bym pewnie wybrał parterówkę , hehe........

2.
ja mam w nosie warunki zab. a planu niet , bo w mojej gminie jest taki chaos , że wybierasz projekt i Ci do niego dostosowują wz.... hehe...

3.
ja mam łazienkę , kuchnię , kotłownię, sypialnię, gabinet, jadalnie, salon z tv, sralnię no i barek oczywiście... :lol: na parterze i jak przestanę wierzgać no to wszystko będę i tak miał pod ręką a góra jest przeznaczona dla gości oraz na szkodnikarnię.... :lol

4.
nie było mowy o łazience tylko o dwóch pokojach na poddaszu , które podwajaja koszty domu no ale skoro nie jesteśmy konsekwentni to...
...wyposażenie łazienki 20 tys.?

geberit 1500, umywalka 1000, baterie 2000? wanna 3000?
kibel 2000? prysznic 5000 , kafle, oświetlenie 7000 , to są koszty powyżej średniej krajowej....

5.
można mieć okna w poddaszu bez lukarn...

6.
można obejrzeć 1000 domów... ale żeby coś wiedzieć to warto choć jeden zbudowac.... :lol:

fajnie , że nikt nie skomentował mojego przykładu....

pozdr

Łukasz789
07-03-2010, 15:15
http://www.archipelag.pl/realizacje/irma-ii/
Jeśli miałbym budować to tylko coś w takim stylu.Ogólnie podobają mi sie domy parterowe le nie będę się powtarzał dla mnie są jakieś takie niepraktyczne( dla wielu z Was pewnie jest na odwrót).Nie wiem czy to już pisałem ale inni już tak każdy ma inne wymaganie mi się marzy piwnica +garaż dwustanowiskowy a co z tego wyjdzie to nie wiem , ale w mojej sytuacji odpada chyba dom parterowy.

ja14
08-03-2010, 03:22
....
Robiłem sobie kiedyś projekt :wink: w 1 wersji miał 220 m2 :wink: co kilka lat malał teraz bym robił około 80m2.
....
To zdanie mi sie podoba. Z wiekiem potrzeby maleja. Jeszcze troche poczekasz i wystarczy Ci 1 m2, 2 metry pod ziemia;-) To dopiero bedzie oszczednosc;-)

bowess
08-03-2010, 08:07
Hm, te schody to chyba jakiś straszak na starsze osoby. Ten argument zawsze musi paść. :)

Moja babcia do wylewu w wieku lat 92 chodziła sobie na piętro (18 stopni) ot tak, powyglądać przez okno. Teraz, trzy lata później, znowu chodzi po schodkach, ale krótszych - 4 stopnie do piwniczki czy na podwórko.

W jakim wieku wypada przestać chodzić po schodach? Nie chcę popełnić gafy. :P

Jeżeli w domu, w którym mieszkało 4-5 osób zostaje tylko dwoje ludzi, to tak, czy siak jest to dom za duży, a za jego ogrzewanie trzeba płacić.

bowess
08-03-2010, 09:15
Moja babcia raczej uważa, że jej się komfort pogorszył w związku z tym, że bez pomocy nie wejdzie na piętro. Może ma taką jakąś piętrową naturę? :)

Moje osobiste dziecko (9 miesięcy) u dziadków ma jeden słuszny kierunek raczkujących wypraw - schody. Skoro tak jej się podobają, to będzie je miała już wkrótce w naszym domu. :)

Arturo72 - racja święta - broń swojego poziomu komfortu, jak Babinicz Jasnej Góry! Jeżeli Ty o siebie nie zadbasz, to kto to za Ciebie zrobi? Poważnie mówię.

Do rodziców - to, że któreś dziecko zostanie w domu rodzinnym należy traktować jak szczęśliwą i rzadką niespodziankę. Moi rodzice mają 3 dzieci - ja się wyprowadziłam, siostra również. Został najmłodszy brat - w nim cała i jedyna nadzieja. :D Moi teściowie mają 3 dzieci - średni się wyprowadził, najmłodszy się wyprowadził, najstarszy (mój mąż) wyprowadzi się również.

08-03-2010, 11:15
Dom powinno się budować na obecne (lub bliskie) potrzeby. Czy mam sobie zbudować 75m teraz i czekać z czwórką potomków no - 15 lat aż się raczą wyprowadzić i dom zacznie mi pasować wymiarowo? Szlag mnie będzie trafiał, ale za to będzie ekonomicznie, ekologicznie, trening charakteru gratis.

Inna sprawa, że na górę często się nie chce chodzić - przez większość czasu i tak większość rodziny jest na dole, najczęściej tam gdzie my :P . Także duże, wygodne wspólne pomieszczenia - to podstawa. Chociaż podobno nastolatki wolą się zamykać u siebie.

Nikt nie poruszył tematu powierzchni zabudowy (chyba) - spora część z nas ma "podmiejskie" działki - tez ekonomia i nie bardzo może się rozbijać z parterówkami.

sSiwy12
08-03-2010, 11:43
Schody rzecz poważna. Argumenty też.
Wyszedłem z założenia, że do czasu jak te schody nie będą dla nas barierą, to swoją „prywatną” część domu urządzę na poddaszu.
Natomiast na parterze, jest dość duży pokój (sypialnia) i wygodna łazienka, też jako osobna strefa. Do czasu jak nas „niemoc” nie pokona, będzie to strefa gościnna.
Jak sytuacja się zmieni, to goście będą „doginać” po schodach, a my ze swoimi „chodzikami” na parterze. :lol:

szczukot
08-03-2010, 11:49
Schody rzecz poważna. Argumenty też.
Wyszedłem z założenia, że do czasu jak te schody nie będą dla nas barierą, to swoją „prywatną” część domu urządzę na poddaszu.
Natomiast na parterze, jest dość duży pokój (sypialnia) i wygodna łazienka, też jako osobna strefa. Do czasu jak nas „niemoc” nie pokona, będzie to strefa gościnna.
Jak sytuacja się zmieni, to goście będą „doginać” po schodach, a my ze swoimi „chodzikami” na parterze. :lol:

Podeszlem do tego identycznie :)
Z tym, ze na dole nie udalo mi sie wygospodarowac "wygodnej" lazienki a "zwykla". No i tez "zwykly" pokoik (12 m2).

Fantom

bowess
08-03-2010, 11:57
Ja mam nawet dwa pokoiki na dole. :) Malutkie, ale zawsze coś. I łazienkę małą jak na miarę niektórych "pokoi kąpielowych", ale jak na moją miarę to wystarczy w zupełności. Daje to nam możliwość wykończenia etapami i wprowadzenia się na sam parter. A, że na początku nie będzie gdzie przenocować jakiegoś gościa/gości to nawet ok. Chętnie odpocznę przez jakiś rok od kochanej rodzinki. :) A docelowo, gdy jeden z pokoi będzie już tylko pokojem do pracy, to mogę tam jakąś WERSALKĘ (byle nie za wygodną :P) wstawić.

Piczman
08-03-2010, 12:41
Ja mam parterówkę i po dachu chodziłem w środku zimy :D

Łukasz789
08-03-2010, 13:24
Ja wybuduje sobie parterówkę naprawdę ale tak za 30-40 lat gdy nie będę już mógł chodzić po schodach i na pewno nie będzie to dom w mieście tylko gdzie na wsi najlepiej w górach . Choć wiem co ryzykuje ( że karetka nie zdąży itp.)

Piczman
08-03-2010, 13:36
Spoko, jak spadniesz z dachu to nic Ci nie grozi bo jest za nisko :lol:

Tak na serio to parterówka może być tańsza od poddasza i odwrotnie !
Wszystko zależy od wielu czynników.
Dla przykładu "oszczędności" zawsze można zrezygnować ze stropu monolitycznego i sobie wydłubać taki udawany z k-g za kilka tyś zł. :)

Ale czy ten dom nadal będzie można porównywać ?

zebacz
09-03-2010, 09:45
Łukasz789 - proszę bardzo to jest projekt dla mojej 4-os rodziny :

http://www.lipinscy.pl/pl/lipinscy_projekty_domow/110/lmb24a-praga-ii

U mnie zamiast 3 łazienek będzie kanciapa i jedna poszerzona łazienka z miejscem na piec gazowy z zamkniętą komorą spalania.

Ja nikogo na parterówkę nie namawiam, ale czy widzieliście dziadka któremu wyjście na "pięterko" w domu z poddaszem użytkowym zajmuje 10 min i nie należy do przyjemności ?? - ja widziałem, młodszy nie będę.

Dla ściemniaczy tłumaczących rozmiarami działki pragnę dodać że powiększony do 18.3 m projekt planuję zmieścić bezproblemowo na działce 6.3 ara - osobiście widziałem segmenty szeregówki mieszczące się a niecałych 2 arach ROTFL

A schody to są fajne - ruchome w galerii a nie takie na których MUSZĘ robić kilometry we własnym domu - MUSZĘ bo nie mam wyjścia.

No ale każdy ma swoją "wizję".

pozdr.
zebacz

pawelpiwowarczyk
09-03-2010, 11:37
Dyskusja wyewoluowała w stronę akademickiej. Jeden woli nisko, drugi wysoko. Nikt nikogo nie przekona do swoich racji. Co więcej - uważam, że każdy ma rację. Swoją rację.

Znajomy wybudował piętrówkę, bo... taniej.
Ja wybuduję parterówkę, bo... taniej.
I każdy z nas jest inteligentnym i myślącym człowiekiem :)

Ja spróbuję połączyć zalety obu koncepcji i postawić dom, który zapewni wygodne funkcjonowanie na parterze, a piętro mieć na fanaberie:
pokój hobby, gościnny, igraszek (wężykiem), komódkę do zamykania dzieci (to też wężykiem) i tym podobne.
Ktoś powie - udana koncepcja - mieszkasz na dole i na starość nie musisz wczłapywać na górę, a jednocześnie górę masz wykorzystaną.
Ktoś zaoponuje - bez sensu - po co w takim razie wywalać kasę na poddasze?

Rozglądnijcie się dookoła. Każdy dom jest inny. I o to chodzi.

m.k.k
09-03-2010, 12:47
No co ty Kolego taki tolerancyjny dzisiaj jesteś. Jedyny słuszny dom to straszny dom. Samo poddasze, bez parteru. W końcu, jak tu ktoś wyliczył dwa pokoje i łazienka na poddaszu to tylko 90 kPLN. Za to co zostanie można całkiem długo jadać na mieście

:lol: :lol: :lol:

pawelpiwowarczyk
09-03-2010, 13:15
No co ty Kolego taki tolerancyjny dzisiaj jesteś.
Ja taki z natury :)
Pisząc, często używam zwrotów: "ja uważam, że", "moim zdaniem", "ja sądzę" itp.


Samo poddasze, bez parteru. W końcu, jak tu ktoś wyliczył dwa pokoje i łazienka na poddaszu to tylko 90 kPLN.
Nie czytałem całego wątku, ale - dwa pokoje i łazienka ZAMIAST dwóch pokoi i łazienki na parterze, czy OBOK?
Ja brudasek jestem i łazienki na górze mieć nie będę. Może czasem zejdę umyć się na parter.

mynia_pynia
09-03-2010, 13:25
Gdybym miała mieć dom parterowy, musiałby mieć wymiary 9,5m x 20m, bo tylko na takie coś pozwala moja działka a powierzchni potrzebuję około 200m, w dodatku w miejscowum planie mam nachylenie dachu 35-45 st i szkoda jest przestrzeni nas stropem.

A tak mam piękny dom z poddaszem użytkowym i sporo miejsca na założenie małego sadu, ogródka warzywnego, miejscem do zabaw na ogrodzie, nawet jest gdzie garaż zbudować, jakbym chciała wywalić obecny z domu.

Wspomnę jeszcze, że niepodobają mi się domy parterowe, bo te z dachem dwuspadowym są poprostu nieciekawe a dach wielospadowy zupełnie nie przemawia do mojej estetyki zarówno na domu piętrowym jaki parterowym.

m.k.k
09-03-2010, 14:50
Nie czytałem całego wątku, ale - dwa pokoje i łazienka ZAMIAST dwóch pokoi i łazienki na parterze, czy OBOK?

Moim zdaniem :D NAD :lol:

misiakulka
09-03-2010, 15:04
ciekawa dyskusja!
a o czym?
o wyższości Świąt Bożego Narodzenia nad Świętami Wielkiejnocy

elunia13
09-03-2010, 20:50
Powiem szczerze że czytając ten temat prawie cały czas się uśmiechałam, bo przypomniałam sobie że chcą nam podnieśc wiek emerytalny do 67 a może i 70.
Jeśli damy rade w tym wieku ganiac do pracy to te pare schodków to pikuś.
A tak poważnie to kazdy buduje to co chce. Jednemu to się podoba a drugiemu nie.
Ja cały czas mieszkałam w dużym domu z poddaszem, a teraz wynajmuje 36m2 i to jest dla mnie klatka.
Dobrze, że już na wiosne zaczynam budowe naszego domu i nie będzie ani mały, ani parterowy tylko taki jaki sobie wymarzyliśmy.

lecho*ski
09-03-2010, 21:35
....
Robiłem sobie kiedyś projekt :wink: w 1 wersji miał 220 m2 :wink: co kilka lat malał teraz bym robił około 80m2.
....
To zdanie mi sie podoba. Z wiekiem potrzeby maleja. Jeszcze troche poczekasz i wystarczy Ci 1 m2, 2 metry pod ziemia;-) To dopiero bedzie oszczednosc;-)
an bud ma rację.ludzie kupują mieszkania ok 60 m2 w miescie i uwazają je za duze. pózniej budują dom za miastem i nagle okazuje się ze 100 m2 domu to klitka w której się duszą :-?

10-03-2010, 06:51
Ściemniacze?

Ja też żeby mi było wygodnie potrzebuję tak 220m powierzchni życiowej. A nie mam zamiaru mieszkać w domu w którym mi niewygodnie i cieszyć się, że mam Parterówkę dla wygody :lol:

Jeśli znajdziesz 220m parterówkę z małą (a nawet sensowną) powierzchnią zabudowy (plus garaż oczywiście), możesz mnie nazywać ściemniaczem 4 razy dziennie bez konsekwencji.

Piczman
10-03-2010, 08:20
elunia13 ile masz lat ?

Nie znam ani jednego 50-latka który nie klnie na schody w swoim wymarzonym domku !
Nie mów "chop" póki nie przeskoczysz bo Życia nie przewidzisz ,,,

an-bud
10-03-2010, 08:21
Ściemniacze?

Ja też żeby mi było wygodnie potrzebuję tak 220m powierzchni życiowej. A nie mam zamiaru mieszkać w domu w którym mi niewygodnie i cieszyć się, że mam Parterówkę dla wygody :lol:

Jeśli znajdziesz 220m parterówkę z małą (a nawet sensowną) powierzchnią zabudowy (plus garaż oczywiście), możesz mnie nazywać ściemniaczem 4 razy dziennie bez konsekwencji.

Bez problemów znajdę taką parterówkę. Na ilu m2 obecnie mieszkasz? :wink:
Do budowy domu trzeba dorosnąć :wink: większość moich znajomych ma mieszkania około czterdziestu paru m2 (i się mieszczą), pogardliwie odnoszą się do domku, jak jest temat budowa (staram się omijać) to domki im wychodzą min. 150m2 :lol:
Mały domek wyjdzie tańszy od mieszkania z tymi samymi m2), starczy na działkę, garaż i urządzenie :lol: a koszty utrzymania, kredytu śmieszne odnosząc do prawie 3 x większych 220m2 :wink: ile? 3 x ? :wink:

Na "biednym" zachodzie są osiedla takich domków, ale u nas to jest buda dla psa :lol: dużo więcej by mogło się budować gdyby "dorośli" ... że stać ich na.... budę dla psa :wink:

an-bud
10-03-2010, 08:24
...ludzie kupują mieszkania ok 60 m2 w miescie i uwazają je za duze. pózniej budują dom za miastem i nagle okazuje się ze 100 m2 domu to klitka w której się duszą :-?

Powiedz gdzie w tym mieszkaniu jest kotlownia, sklad na paliwo i 300 litrowy zbiornik na ciepla wode?

Ktos kiedys powiedzial ze aby zachowac standart po przeprowadzce z mieszkania do domu, dom musi byc 50% wiekszy.

Taki robię z zamkniętymi oczami :wink: ..... pasywny :lol:

szczukot
10-03-2010, 08:24
Ściemniacze?

Ja też żeby mi było wygodnie potrzebuję tak 220m powierzchni życiowej. A nie mam zamiaru mieszkać w domu w którym mi niewygodnie i cieszyć się, że mam Parterówkę dla wygody :lol:

Jeśli znajdziesz 220m parterówkę z małą (a nawet sensowną) powierzchnią zabudowy (plus garaż oczywiście), możesz mnie nazywać ściemniaczem 4 razy dziennie bez konsekwencji.

Bez problemów znajdę taką parterówkę.

Przedmowca zapomnial dodac, ze maksymalna powierzchnia zabudowy przy tych 20m2 ma wynosic 140 m2 :lol:

Fantom

Piczman
10-03-2010, 08:25
Na "biednym" zachodzie są osiedla takich domków, ale u nas to jest buda dla psa :lol:

Bo u nas trzeba się pokazać, im większy dom tym lepiej ,,,
I pierniczenie jak to nie można żyć bez garderoby i garażu 3-stanowiskowego :-?

pierwek
10-03-2010, 09:13
Ktos kiedys powiedzial ze aby zachowac standart po przeprowadzce z mieszkania do domu, dom musi byc 50% wiekszy.

czyli powinienem wybudować dom o pow 60m2... ciekawe czy są takie projektu domów całorocznych

szczukot
10-03-2010, 09:17
Ktos kiedys powiedzial ze aby zachowac standart po przeprowadzce z mieszkania do domu, dom musi byc 50% wiekszy.

czyli powinienem wybudować dom o pow 60m2... ciekawe czy są takie projektu domów całorocznych

Moj kiero opowiadal, jak jedna parka zleciala mu budowe domu parterowego (metoda tradycyjna) o powierzchni ..... 7 x 8 m !! Powiedzili, ze i tak beda zadowoleni bo aktualnie maja niecale 40m2 w bloku.

Fantom

bowess
10-03-2010, 09:47
Ja również nie wierzę, że dla rodziny z dwojgiem dzieci wygodny będzie dopiero dom powyżej 150m2 użytkowej. Moje samochody nie muszą mieszkać ze mną pod jednym dachem (a przynajmniej nic mi nie mówiły na ten temat). :P

Na 150m2 mieszkaliśmy w 6 osób i nikt nikomu na głowie nie siedział, ba - każdy miał swój duży lub spory pokój. Wtedy nie były praktykowane garderoby i dodatkowe łazienki przy sypialniach, ale przy przebudowie domu rodziców spokojnie dałoby się je wygospodarować choćby ściankami działowymi.

A na naszym osiedlu buduje się głównie rozłożyste domy (na moje oko sam parter ma te 150m2), z czterospadowym dachem i poddaszem użytkowym (wnoszę po ilości okien połaciowych) i oczywiście z garażem takim ku przodowi wyciągniętym. Statystyczny Kowalski chyba jednak pragnie gorąco tych 200m2. Jeszcze jedno - raczej nie widziałam nigdzie więcej niż dwójki potomstwa, częściej jedno, a najczęściej dzieci są dopiero w planach. Wniosek - nie buduje się domu stosownego do aktualnych potrzeb tylko na wieki wieków. Amen. :D

elunia13
10-03-2010, 10:01
Kolego Piczman cenie zawsze to co piszesz ale nie mogę się zgodzić z tym, że większość osób żałuje domu piętrowego lub z użytkowym poddaszem.
Żadna tajemnica ile mam lat - 25.
Moi rodzice mają prawie 60 i nigdy nie słyszałam, żeby żałowali swojej decyzji.
Wbrew pozorom nie biegają z góry na dół 100 razy dziennie.
Góra to same sypialnie, łazienka i garderoba i po zejściu rano zdarzają się dni że wchodzi się na nią dopiero w porze spania.

Po za tym nigdy nie cenie ludzi którzy próbują nam wmówić, że ich przekonania są słuszne.
Gdy wybuduje swój dom to mam nadzieje pokarze go wszystkim na forum, Wiem, że niektórzy będą go krytykować za nieekonomiczne okna lub metry, ale ja się absolutnie nie mam zamiaru obrażać.

pierwek
10-03-2010, 10:35
Jeśli nie zamierzali mieć dzieci to słuszna decyzja,salon-20m.kw,sypialnia-12m.kw,gabinet-10m.kw łazienka-6m.kw,kuchnia-6m.kw :)

a gdzie korytarz który połączy te wszystkie pomieszczenia?

ja bym to inaczej nazwał:
duży pokój 20m2, pokój 12m2, obszerna nyża 10m2, aneks kuchenny 4m2, węzeł sanitarny z wc 4m2, przedpokój 4m2 ;)



Po co im więcej ? Może zamiast gonienia się po niewykorzystanych metrach chcą zwiedzić cały Świat a nie spłacać kredyt do końca życia i nic z tego nie mieć ;) i za tą różnicę między 54m2 a 154m2 zwiedzą cały świat? :lol:

10-03-2010, 11:43
Do budowy domu trzeba dorosnąć, tiaa?

Tak sie składa, ze jeden mam już na koncie, "muratorowy", mieszkam w nim i jestem z niego bardzo zadowolona. Nie jest ani za duży, ani za mały, chociaż bym troszkę pomieszczeń gospodarczych dodała. Domek z poddaszem użytkowym, powierzchni użytkowej tyle ile podałam. I taka właśnie z kilku względów jest dla mnie wygodna.
Na rachunki nie narzekam, chociaż pewnie do zawodów z właścicielami domów pasywnych o powierzchni połowy mojego domu nie stanę.
Moja rodzina jest większa niż 2+1, a czas w którym zostaniemy "sami w wielkim domu" jest bardzo odległy.
Jestem zwolennikiem budowania domu na "teraz", jeśli kiedyś mój dom będzie dla nas za duży (a może i nie), przejmie go jedno z dzieci, sprzedamy go - cokolwiek - i wybudujemy sobie mniejszy/kupimy mniejszy - sie zobaczy. Nie jestem przywiązana do miejsca, żadnej lokalizacji nie traktuję jako coś "na zawsze". Bardziej jako inwestycję i coś, co spełnia moje wymagania TERAZ.

Piczman
10-03-2010, 12:12
Taka młoda parka 24-latków budując parterówkę 100 m2 na "teraz" robi dokładnie to samo :wink:

Ja mogłem zrobić tak jak wiele osób robi czy wybudować z poddaszem i poddasze zostawić do wykończenia na "kiedyś" .
Ale nie do końca jestem przekonany do takiego rozwiązania :roll:

10-03-2010, 12:16
Jasne, tylko wątek zaczął ewoluować w kierunku "jedynie słuszny i sensowny ekonomicznie DLA KAŻDEGO dom to..." i "pośmiejmy się z Kowalskiego idioty który musi mieć koniecznie 200m żeby się sąsiadom pokazać, normalnym ludziom taka powierzchnia jest zbędna". Dlatego mnie szczerze mówiąc zirytował i się w nim odezwałam.

Samuel--
10-03-2010, 12:33
No właśnie, w zasadzie o co w tym temacie chodzi? :D Bo ja akurat mam taki mały dom z poddaszem użytkowym i chętnie bym się wypowiedział o doświadczeniach związanych z jego budową i użytkowaniem, ale nie wiem z kim mam się zgadzać, a na kogo naskakiwać :D

Łukasz789
10-03-2010, 13:10
Ta rozmowa wyewoluowała w stronę bo ja wolę to lub tamto .Jeden chce mieć dom 200m drugi chce mieć mieszkanie+nowy luksusowy samochód a jeszcze inny woli pojeździć po świecie.

bowess
10-03-2010, 14:07
Samuel-- pora założyć nowy temat, choćby dla Ciebie i dla mnie. :)

babo_budowniczy - chylę czoła wobec Twego doświadczenia i logiki postępowania. Tak się składa, że w kwestii budowania według aktualnych potrzeb i możliwości całkowicie się zgadzamy. Chodzi mi tylko o to, żeby ludzie na etapie wyboru projektu nie zakładali, że jedynym słusznym wyborem jest duży dom, że skoro budowa jest w końcu sporym wyzwaniem, to dom zawsze musi być z zapasem, na lat przynajmniej 50.

Polecam porównywanie, na przykład poprzez zwiedzanie domów i budów. Każdy jest inny, ma inne zwyczaje i tryb życia. Jeden gra na fortepianie inny na flecie. Ktoś podejmuje na obiadach liczną rodzinę, a drugi ma jedną ciotkę Matyldę. Dlatego dom na teraz baby_budowniczego i mój dom na teraz różnią się diametralnie. A z Kowalskiego nie ma się co śmiać, w końcu jest tylko statystyczny. Nie straszcie - naprawdę ktoś stawia domy na pokaz?

Wiecie, że od początku lecą tu różne żarty? ;)

m.k.k
10-03-2010, 14:53
To nie żarty, tylko podpucha autora, który porównuje cenę dwóch różnych domów (acz na tym samym założeniu projektowym) o różnej powierzchni itp.
No i dalej kilka prowokacji w stylu: "każdy myślący" i już dyskusja się rozwija :D

BTW, mój obecny projekt faworyt ma jeden pokój na poddaszu, jak co do czego, to będę się zastanawiał jak go przerobić, aby miał ze 2, a nie zepsuć wizualnie.
Mój poprzedni projekt faworyt (http://projekty.muratordom.pl/search_results.htm?frm_search=1&id_grupy=0&nazwa=Doskona%C5%82y&typ_budynku_dom=brak_dom&typ_budynku_garaz=brak_garaz&x=0&y=0) miał pomieszczenie w sumie na 4 (czterech) poziomach i to już było pewne przegięcie, choć wyglądał fajnie. Dla dociekliwych poprzedni projekt faworyt miał pod sypialnią 13 nie część salonu a gabinet z wejściem z poziomu wiatrołapu, 3 stopnie niżej niż salon.
Najfajniejszy domek (estetycznie, bo funkcjonalny był tylko w wersji rekreacyjnej) w jakim byłem też miał poddasze.

10-03-2010, 15:12
Ojciec założyciel wątku mam wrażenie, że jest śmiertelnie poważny i bardzo chce głosić swoje przesłanie do nieświadomych swoich życiowych błędów zwolenników nadmetrażu 8)

A tak już bardziej na luzie - budowaliśmy "grupowo", spotykaliśmy się po zakończeniu (i spotykamy z niektórymi ludźmi nadal) - większość jednak po roku/dwóch marudzi z powodu lekkiej ciasnoty w pomieszczeniach szczególnie gospodarczych. Jak i niżej podpisana. Z jednej strony cieszę się, ze nie mam piwnicy (u nas jest glina i posiadacze piwnic klną na wilgoć i podmakanie), z drugiej - przydałaby się. W domu naprawdę gromadzi się wiecej gadżetów i innego rodzaju.

To co zwykle jest "za małe" to kuchnia, pomieszczenia wspólne, wiele osób żałuje braku pracowni (u mnie - akurat jak najbardziej OK). A co za duże - często sypialnie, na pewno nie warto "walić" pieniędzy w przerośnięte halle. Dużo osób się śmieje z pokoju gościnnego - ale to zależy od trybu życia i przyzwyczajeń gości. Czasem też odległości od "miasta" 8) . U nas na przykład jakby był, to by nie był nadmiarowy, chociaż sobie radzimy bez niego.

Dosłownie jedna rodzina z kilkunastu po zamieszkaniu orzekła, że wybudowali za duży dom. Reszta by troszkę "rozepchala" to co postawili.

m.k.k
10-03-2010, 15:23
Pewnie, szanowna Bobo_Budowniczo masz sporo racji. Ja bym tu dorzucił moje "się mi wydaje" że jest jeszcze kwestia doświadczeń inwestorów. Inaczej się idzie z miasta, z m3, a inaczej z domu rodziców. Inaczej z domu w mieście, a inaczej z domu na wsi, gdzie rolę rupieciarni mogła spełniać szopa obok stodoły za dawnych chlewem itp.

an-bud
10-03-2010, 23:18
Ojciec założyciel wątku mam wrażenie, że jest śmiertelnie poważny i bardzo chce głosić swoje przesłanie do nieświadomych swoich życiowych błędów zwolenników nadmetrażu 8)


Troszkę podpucha, troszkę przesada, jak większość zmuszając się do wymyślenia najlepszych "za" i "przeciw" :wink: Spodziewałem się większego ataku :lol: (powód - dla rozeznania tematu) jestem za małym nawet jeszcze "gorszym" bo "szkieletorze z patyków"


ps. Ojciec dyrektor jest poważny głoszący swoje przesłanie.... no i może jeden prezes z wielką d... cały PiS w niej siedzi bez mydła :wink:

Sam mam prawie 250 m2 na parterze (z "ogrodem zimowym") i na poddaszu prawie 200 m2 :-? Trzech synów miałem :-? jednego wyniosło 1000 km, wpada na 2 godziny w roku jak po ogień. 2. jeszcze dalej (inny może lepszy świat) został jeszcze mały "dziedzić" :roll:

ps. po mnie może być nawet potop :wink:

himlaje
11-03-2010, 00:39
Niby dla podpuchy ale wielu wzięło go ostro na poważnie i bez zadnego ale uwierzyła w te Twoje dwukrotne różnice w kosztach. Kiedyś z grubsza wziąłem sie za liczenie parterówka czy poddasze i z grubsza mi wychodziło podobnie. Ja porównywałem dom o pow ok 200m2. Może jak ktos buduje te 75m2 to wyszłoby inaczej, ale kto takie domy buduje. Napewno można zaoszczędzić lub zaszaleć i na jednym i na drugim.

Beaty
11-03-2010, 07:49
mieszkam w D06- tym pokazanym przez An- buda projekcie
i w przeciwieństwie do Annecy nazywam go DOMEM!
stoi sobie na działce 900 mk i pięknie wygląda
i wara mnie od określaniem go pierdówką, czy kurnikiem bo g..o się znacie :evil:

dobudowałam do niego garaż o konstrukcji drewnianej kryty dachówką ceramiczną- tak jak i chałupy i koszty budowy ( z płotem beckerta , studnią głębinową, oczyszczalnią ścieków itp ) wyniosły 188 tysięcy złotych polskich w latach 2005- 2007 (firma stan surowy zamknięty, resztę sami) i wiem, że D06a kosztowałby nas ze stówę drożej

wielu polskich nauczycieli wybrało ten projekt i na jego podstawie wybudowało DOM i lepiej nie pytajcie co nimi kierowało
pzd

piotrulex
11-03-2010, 07:59
Rośnie świadomość budujących ...

Twoje zestawienie wydaje mi sie malo prawdopodobne ale ...

... ale jak mialbym wybierac miedzy nowym mieszkaniem z Toruniu za nieca 300 kola a nowym domem na zadupiu pod Toruniem z kawalkiem dzialki i oczywiscie nieuzytkowym poddaszem za taka sama kwote to oczywiscie wybralbym to drugie rozwiazanie. sprawa oczywista jest, ze dom i tak bedzie wiekszy od mieszkania a na dodatek ma garaz i kawalek tarasu oraz trawy. O solidnosci i urodziwosci dyskutowac nie bedziemy. Osobiscie budowy domku parterowego z 2 pokojami, czesto ciemna lazienka nie bralbym na obecnym etapie zycia pod uwage. Moze jak bede po 50-tce i zostane sam z zona. duzo projektow do wyboru jest i kazdy cos tam dla siebie znajdzie tylko to Twoje zestawienie kosztow jakos mnie nie przekonuje ...

Samuel--
11-03-2010, 08:23
Niby dla podpuchy ale wielu wzięło go ostro na poważnie i bez zadnego ale uwierzyła w te Twoje dwukrotne różnice w kosztach. Kiedyś z grubsza wziąłem sie za liczenie parterówka czy poddasze i z grubsza mi wychodziło podobnie. Ja porównywałem dom o pow ok 200m2. Może jak ktos buduje te 75m2 to wyszłoby inaczej, ale kto takie domy buduje. Napewno można zaoszczędzić lub zaszaleć i na jednym i na drugim.

Ja takie domy buduję :)
Ale an-bud w pierwszym poście przede wszystkim popełnił bardzo poważny błąd: Porównał dom parterowy 75m2 z domem z poddaszem, na tej samej powierzchni zabudowy, oraz garażem - czyli lekko licząc 120m2 pow. użytkowej + garaż który można wykorzystać jako pomieszczenie gospodarcze i umieścić w nim część rzeczy, które w pierwszym przypadku musiałyby się znaleźć w domu. Są to więc dwie różne sprawy.
Ja akurat jestem zwolennikiem domów z poddaszem użytkowym i uważam, że w przeliczeniu na metr kwadratowy wychodzą taniej - i w budowie i w ogrzewaniu - i od razu promują praktyczny podział domu na część prywatną i gościnną. Schody mi nie straszne. Ale tego wyliczenia z pierwszego postu, ani jego sensowności, wcale nie jestem pewien :-?

jołbrader
11-03-2010, 09:07
elunia13 ile masz lat ?

Nie znam ani jednego 50-latka który nie klnie na schody w swoim wymarzonym domku !
Nie mów "chop" póki nie przeskoczysz bo Życia nie przewidzisz ,,,
:D
no piczman aleś pojechał po bandzie :lol:
jeśli 50 latek klnie na schody ....no kurde nie moge sobie tego wyobrazić
:D
mam prawie tyle, życia rózowego nie miałem,a na razie schodów nie zauważam , moja ulubiona rozrywką jest jazda motocyklem, przez 1,5 miesiaca roku podrózuje spiąc pod namiotem po przydrożnych rowach.
KURDE a moze ja mam sfałszowaną metrykę
:lol:
kurka wodna chyba prawda jest w tym - masz tyle lat na ile się czujesz

zeby nie było całkiem offtopic
popatrzcie na koszt prac fundamentowych
jesli mówimy o tej samej powierzchni to pietrowy/z poddaszem
zawsze można wybudować taniej niz parterowy

Piczman
11-03-2010, 09:11
To posiedź z 25 lat za biurkiem :wink:
Chciałbym móc robić takie rzeczy w Twoim wieku !
Tylko pogratulować kondycji, jak sądzę jest bardzo dobra :P

an-bud
11-03-2010, 09:49
Ja takie domy buduję :)
Ale an-bud w pierwszym poście przede wszystkim popełnił bardzo poważny błąd: Porównał dom parterowy 75m2 z domem z poddaszem, na tej samej powierzchni zabudowy, oraz garażem - czyli lekko licząc 120m2 pow. użytkowej + garaż który można wykorzystać jako pomieszczenie gospodarcze i umieścić w nim część rzeczy, które w pierwszym przypadku musiałyby się znaleźć w domu. Są to więc dwie różne sprawy.
Ja akurat jestem zwolennikiem domów z poddaszem użytkowym i uważam, że w przeliczeniu na metr kwadratowy wychodzą taniej - i w budowie i w ogrzewaniu - i od razu promują praktyczny podział domu na część prywatną i gościnną. Schody mi nie straszne. Ale tego wyliczenia z pierwszego postu, ani jego sensowności, wcale nie jestem pewien :-?


Takie były warianty na stronie projektanta (kilka razy pisałem, tylko kopiowałem :-? ) Uważam że jest to bardzo fajny projekt małego domku,(jaka duża rodzinka może w nim wygodnie mieszkać? Bym dodał tylko garaż ale przesunięty z wejściem do spiżarni jak w projekcie jeszcze mniejszego domku tego samego projektanta :wink:
Koszty wydają się realne, duży wpływ ma konstrukcja.
Przy dużym wkładzie własnych rąk i podejściu z głową można zejść z kosztami do ....może 100 tyś :wink:

http://projekty.muratordom.pl/miniatury/pliki/dom_16_3_500x0_rozmiar-niestandardowy.jpg

dgasek
11-03-2010, 10:53
Witam

Patrząc na moją budowę to wylicznie podane przez autora wątku jest z czapki.
Budowaliśmy "Emmanuele", dodatkowo jeszcze podpiwniczoną, a dlaczego tak to też się podzielę.
Mieszkałem większość życia w domu i przeprowadzce do mieszkania normalnie klaustrofobia . Rodzice mają klocek piętrowy z początku lat 80 i jakoś przez schody nikt się nie pochlastał.
Jakoś też nie bardzo sobię potrafię wyobrazić domek z pomieszczeniem gospodarczym 2x3 gdzie ma się zmieścić wentylacja , bojler , piec (węglowy) , odkurzacz , rozdzielnia , router i serwer (jakiś net), doatkowo grabie , szpadel i taczka i wszystko to co się używa w ogrodzie. Podoba mi się też myślenie że garaż to niepotrzebny , niech samochód marźnie - super zwłaszcza w tym roku , gdzie przez 2 tygodnie -20 i auto zasypane po klamki.

Po części rozumiem ludzi którzy mieli w bloku 46m2 i nagle wprowadzają się do 110m2 i zamieniają komórkę lokatorską 2x1 na pomieszczenie 2x3 -- wypas.

Także wydaje mi się że oszczędność jest pozorna , bo później i tak trzeba zbudować szopę na grabie , a oszczędzone 50k na piwnicy nie wystarczy na wycieczkę dla dwóch osób na Bora Bora.

Dom powinien być wygodny , a jak się mam czuć jak w bloku to wolę kupić mieszkanie i nie martwić się o odśnieżanie.

Pozdr

11-03-2010, 13:17
Dokładnie...

Prezentowany projekt to de facto mieszkanie na gruncie - żadnych pomieszczeń gospodarczych, miejsc do składowania czegokolwiek, większej kotłowni, nawet prostej suszarni. To coś między kuchnią a garażem pomijam, bo żadnego problemu "ładunkowego" nie rozwiąże. To że pomieszczenia są generalnie klaustrofobiczne pomijam - rzecz gustu i potrzeb. Ale jest pewien próg rozsądku. Piwnice mają nawet "blokowcy" i zwykle są pełne. W domu jak pisałam, zupełnie inne rzeczy "się zbierają" i wcale nie są małogabarytowe. Budowanie domu kompletnie ogołoconego z takiej infrastruktury to porażka. Takie coś można wybudować na wynajem dla turystów na wakacje nad morzem :P

A propos garażu - nasz samochód i tak by stał podczas megaataku zimy za furtką mimo garażu - codzienne odśnieżanie długiego podjazdu (czytaj wykopywanie) rano byłoby koszmarem. Uliczkę dojazdową odśnieża uprzejmy traktorek, ale uprzejmość ma swoje granice 8) . Nawet gdyby garaż nie był akurat składzikiem na drewno i różne takie-tam :lol: samochód by w najgorszej zimie w nim nie przebywał.
Oczywiście w lecie powstanie szopka na to wszystko, mimo że ja mam dużą chałupę.

Samuel--
11-03-2010, 13:18
Koszty wydają się realne, duży wpływ ma konstrukcja.
Przy dużym wkładzie własnych rąk i podejściu z głową można zejść z kosztami do ....może 100 tyś :wink:


Sto tysięcy to tylko w Erze, obawiam się ;) Ale z moim domem, jeszcze mniejszym i wybudowanym przy olbrzymim wkładzie własnych rąk, udało się zejść do 150 tyś, bez wodotrysków. Projekt to przerobiona wersja Chaty 47 firmy Wasco (http://www.wasco.pl/obr/47.htm). Ma 51m2 powierzchni użytkowej i może jakieś 65-70m2 podłóg. I własnie dlatego udało się bardzo zredukować koszty, bo przy takich rozmiarach udało się w kilka osób zrobić wiele rzeczy, które w większym budynku wymagałyby zatrudnienia ekipy.
No ale oczywiście nie jest to dom dla dużej rodziny i nie mam zamiaru nikomu tego wmawiać. Gdybym chciał dom bardziej uniwersalny to również wybrałbym z poddaszem, ale raczej jakieś 100-120 metrów i z ceną powyżej 300 tyś.
I pamiętaj, że przy każdym kosztorysie trzeba uwzględnić nieprzewidziane wydatki, wzrosty cen, itp. Myślę, że na każdej budowie jest to co najmniej 25% początkowej "realnej" sumy :D



Jakoś też nie bardzo sobię potrafię wyobrazić domek z pomieszczeniem gospodarczym 2x3 gdzie ma się zmieścić wentylacja , bojler , piec (węglowy) , odkurzacz , rozdzielnia , router i serwer (jakiś net), doatkowo grabie , szpadel i taczka i wszystko to co się używa w ogrodzie. Podoba mi się też myślenie że garaż to niepotrzebny , niech samochód marźnie - super zwłaszcza w tym roku , gdzie przez 2 tygodnie -20 i auto zasypane po klamki.


Wentylacja może być w kominie, bojler niepotrzebny, piec może być przepływowy, na gaz, dużo mniejszy, a serwer i router to,tego, ja mam laptopa w gabinecie :) Garaż na samochód i narzędzia może stać osobno, nieocieplony i nieogrzewany, za parę tysięcy. Jak po zakończonej budowie znowu będą pieniądze to się zrobi full wypas :)

piotrulex
11-03-2010, 14:18
... Podoba mi się też myślenie że garaż to niepotrzebny , niech samochód marźnie - super zwłaszcza w tym roku , gdzie przez 2 tygodnie -20 i auto zasypane po klamki ...

mam oczywiscie garaz ale ...

ale znam ludzi ktorzy garaz maja sporo cofniety na tyly dzialki i wlasnie zwlasza a tym roku woleli odkopywac auta z sniegu pod klamki niz kopac kilkadziesiat metrow drogi od ulicy do garazu :wink: . Chocby moich rodzicow :D

annecy
11-03-2010, 17:16
mieszkam w D06- tym pokazanym przez An- buda projekcie
i w przeciwieństwie do Annecy nazywam go DOMEM!
stoi sobie na działce 900 mk i pięknie wygląda
i wara mnie od określaniem go pierdówką, czy kurnikiem bo g..o się znacie :evil:

dobudowałam do niego garaż o konstrukcji drewnianej kryty dachówką ceramiczną- tak jak i chałupy i koszty budowy ( z płotem beckerta , studnią głębinową, oczyszczalnią ścieków itp ) wyniosły 188 tysięcy złotych polskich w latach 2005- 2007 (firma stan surowy zamknięty, resztę sami) i wiem, że D06a kosztowałby nas ze stówę drożej

wielu polskich nauczycieli wybrało ten projekt i na jego podstawie wybudowało DOM i lepiej nie pytajcie co nimi kierowało
pzd

może małe sprostowanie - ja nie mam nic przeciwko mniejszym projektom i proszę się nie obrażać, nie taka jest moja intencja!
moje uwagi dotyczyły tylko , błędnej analizie faktów, popełnionej przez autora wątku...
PEACE! :lol:

p.s. słyszał ktoś o windzie??????????????????????????????????????????
gdyby starość się zakradła... dziś to nie majątek..... :lol: :lol: :lol:

Beaty
11-03-2010, 18:06
Annecy- na pewno?
zapytałeś też , kto w nim może mieszkać?
a jego projektant jest mistrzem rozplanowania małej przestrzeni- chylę czoła!

ja nigdy na forum nie oceniłam żadnego projektu, domu, bo nie znałam potrzeb człowieka, który go wybrał, czy wybudował
czytam, że mój jest klaustrofobiczny- więc zapytam: czy moje 5,3 metra wysokości w salonie to nic?

PEACE!
pzd

an-bud
11-03-2010, 18:26
mieszkam w D06- tym pokazanym przez An- buda projekcie
i w przeciwieństwie do Annecy nazywam go DOMEM!
stoi sobie na działce 900 mk i pięknie wygląda
i wara mnie od określaniem go pierdówką, czy kurnikiem bo g..o się znacie :evil:

dobudowałam do niego garaż o konstrukcji drewnianej kryty dachówką ceramiczną- tak jak i chałupy i koszty budowy ( z płotem beckerta , studnią głębinową, oczyszczalnią ścieków itp ) wyniosły 188 tysięcy złotych polskich w latach 2005- 2007 (firma stan surowy zamknięty, resztę sami) i wiem, że D06a kosztowałby nas ze stówę drożej

wielu polskich nauczycieli wybrało ten projekt i na jego podstawie wybudowało DOM i lepiej nie pytajcie co nimi kierowało
pzd

może małe sprostowanie - ja nie mam nic przeciwko mniejszym projektom i proszę się nie obrażać, nie taka jest moja intencja!
moje uwagi dotyczyły tylko , błędnej analizie faktów, popełnionej przez autora wątku...
PEACE! :lol:

p.s. słyszał ktoś o windzie??????????????????????????????????????????
gdyby starość się zakradła... dziś to nie majątek..... :lol: :lol: :lol:


Twoja wypowiedz z pierwszej strony

- sorry ale nikt tu nie buduje domu po to żeby mieć mniejszą kuchnie 6m2 niż w bloku... ani sypialni 13m2 przez ścianę z dzieciarnią i jednym kiblu dla całej rodziny 4m2 chyba ze gadamy o domku dla emerytów... albo letniskowym....

najtaniej wyjdzie w tym trybie namiot , iglo albo domek na drzewie...


to też Twoje, ile zbudowałeś?
można obejrzeć 1000 domów... ale żeby coś wiedzieć to warto choć jeden zbudowac...

annecy
11-03-2010, 19:12
Annecy- na pewno?
zapytałeś też , kto w nim może mieszkać?
a jego projektant jest mistrzem rozplanowania małej przestrzeni- chylę czoła!

ja nigdy na forum nie oceniłam żadnego projektu, domu, bo nie znałam potrzeb człowieka, który go wybrał, czy wybudował
czytam, że mój jest klaustrofobiczny- więc zapytam: czy moje 5,3 metra wysokości w salonie to nic?

PEACE!
pzd

jesteś w mniejszości jak sądzę ale to nic... małe jest piękne!
znam strasznie mało małych domów...ale to chyba nie grzech. ja sobie nie wyobrażam funkcjonowania pełnej rodziny 2 plus 2 w komfortowych warunkach na 75m2 ale moi starzy żyli z rodzicami i babcią na 44m2 w 5 osób w bloku i tez było ok...

wolałbym na Twoim miejscu 10m2 więcej dla pom. gosp. niż 1,5 m więcej wysokości w salonie...

p.s. jeszcze raz przepraszam ! EOT

pozdr :lol:

annecy
11-03-2010, 19:17
an bud - zacytuj teraz swoje drugie zdanie w swoim pierwszym , założycielskim poście... a potem odnieś je do moich przykładów , bo jak dotąd nie odniosłeś się rzeczowo do moich odp.

a jak tego nie potrafisz zrobić to po, co jak nie dla jaj ciągniesz ten wątek?
:lol: :lol: :lol:
pozdr

an-bud
11-03-2010, 19:19
Koszty wydają się realne, duży wpływ ma konstrukcja.
Przy dużym wkładzie własnych rąk i podejściu z głową można zejść z kosztami do ....może 100 tyś :wink:


Sto tysięcy to tylko w Erze, obawiam się ;) Ale z moim domem, jeszcze mniejszym i wybudowanym przy olbrzymim wkładzie własnych rąk, udało się zejść do 150 tyś, bez wodotrysków. Projekt to przerobiona wersja Chaty 47 firmy Wasco (http://www.wasco.pl/obr/47.htm). Ma 51m2 powierzchni użytkowej i może jakieś 65-70m2 podłóg. I własnie dlatego udało się bardzo zredukować koszty, bo przy takich rozmiarach udało się w kilka osób zrobić wiele rzeczy, które w większym budynku wymagałyby zatrudnienia ekipy.
No ale oczywiście nie jest to dom dla dużej rodziny i nie mam zamiaru nikomu tego wmawiać. Gdybym chciał dom bardziej uniwersalny to również wybrałbym z poddaszem, ale raczej jakieś 100-120 metrów i z ceną powyżej 300 tyś.
I pamiętaj, że przy każdym kosztorysie trzeba uwzględnić nieprzewidziane wydatki, wzrosty cen, itp. Myślę, że na każdej budowie jest to co najmniej 25% początkowej "realnej" sumy :D



Jakoś też nie bardzo sobię potrafię wyobrazić domek z pomieszczeniem gospodarczym 2x3 gdzie ma się zmieścić wentylacja , bojler , piec (węglowy) , odkurzacz , rozdzielnia , router i serwer (jakiś net), doatkowo grabie , szpadel i taczka i wszystko to co się używa w ogrodzie. Podoba mi się też myślenie że garaż to niepotrzebny , niech samochód marźnie - super zwłaszcza w tym roku , gdzie przez 2 tygodnie -20 i auto zasypane po klamki.


Wentylacja może być w kominie, bojler niepotrzebny, piec może być przepływowy, na gaz, dużo mniejszy, a serwer i router to,tego, ja mam laptopa w gabinecie :) Garaż na samochód i narzędzia może stać osobno, nieocieplony i nieogrzewany, za parę tysięcy. Jak po zakończonej budowie znowu będą pieniądze to się zrobi full wypas :)

Akurat dobry przykład ale na przewagę parterówki :lol: Masz mniejszy z jak piszesz olbrzymim nakładem własnej pracy, a omawiany przykład bez kiwnięcia palcem, no sięgnąć do kieszeni po kasę jest tańszy. :lol:

Co do kosztów z ERY :wink: Bawię się skrajnymi kosztami w realu, baaardzo lubię ten temat :D
Podam kilka przykładów:
1. zrobiłem kominek u klienta za prawie sto tysięcy zł. a sam mam zrobiony 5 x lepszy grzewczo za tysiąc zł.
2. koszt stropodachu (konstrukcji) dla omawianego domku zrobiony z wiązarów deskowych (prawie zapomnianych) to 3m3 desek, gwoździe, impregnat - to w porywach dwa tysiące + robota jak własna to 0zł :wink:
Przy pięterku musisz policzyć schody,ileś tam m2 na schody, strop, droższą konstrukcję dachu ...
3.Garaż można skarjnie tanio np: blaszaka postawić, ale można też inaczej :wink: albo za kilkadziesiąt tysięcy zlecić deweloperowi.
tu wkleiłem "drewutnio-garaż" http://forum.muratordom.pl/pochwalcie-sie-jak-przechowujecie-drewno-kominkowe,t182376.htm
w tej cenie jest też ogrzewanie z kominem :wink:


ps. mogę godzinami sypać podobne przykłady :wink:

annecy
11-03-2010, 19:27
an bud
chyba jesteś pierwszym trollem we własnym wątku.

gratulacje 8)

pozdr

an-bud
11-03-2010, 19:38
an bud
chyba jesteś pierwszym trollem we własnym wątku.

gratulacje 8)

pozdr

Byś zrozumiał punkt 2. z osatniego postu 2 strony to byś miał odpowiedz :-?

ps. kilku też pisało to wcześniej :wink: trzeba się powtarzać 100 razy aby coś w małej części dotarło? Ile razy pisałem o tym że cytuję ze strony projektanta a kilku dalej że ja manipuluję :lol:

ps 2. omijam odpowiadanie na ironiczne pytania, jak napiszesz normalnie o co Ci chodzi, a ja będę wiedzał to odpowiem :wink:

annecy
11-03-2010, 20:06
an bud
chyba jesteś pierwszym trollem we własnym wątku.

gratulacje 8)

pozdr

Byś zrozumiał punkt 2. z osatniego postu 2 strony to byś miał odpowiedz :-?

ja nie znam pojęcia pracy własnej , która kosztuje 0pln...




ps 2. omijam odpowiadanie na ironiczne pytania, jak napiszesz normalnie o co Ci chodzi, a ja będę wiedzał to odpowiem :wink:

obawiam się , ze niestety nie potrafię już prościej formułować moich opinii ale jak widać - jesteś za mądry dla mnie, może też dla innych - niestety nie pojąłem umiejętności telepatii i nie dogadamy się w eterze.........
p,s, wciąż nie zacytowałeś swojego drugiego zdania z pierwszego postu ani wciąż nie porównałeś swojego ględzenia do projektu np. zręczny c77

pozdr
:lol:

Samuel--
11-03-2010, 20:19
[deleted]

Samuel--
11-03-2010, 20:19
Przy pięterku musisz policzyć schody,ileś tam m2 na schody, strop, droższą konstrukcję dachu ...


No ale znowu zapominasz, że aby można było porównywać, to pokoje z poddasza powinny znaleźć swój odpowiednik na parterze - a to oznacza większą powierzchnię zabudowy, czyli większe fundamenty, więcej ścian i większy dach :roll: Schody i strop to przy tym pikuś.

an-bud
11-03-2010, 20:58
annecy trzeba było chociaż dać link :wink: http://projekty.muratordom.pl/projekt?IdProjektu=252

Do czego tu się odnieść? każdy projekt inny, inny projektant, inne materiały, do tego jest tylko w wersji z poddaszem użytkowym. W jednym projekcie łatwiej dołożyć kilkanaście m2 na parterze, a to jeden pokój więcej :wink: jednemu podoba się teściowa innemu... :wink:

ps. i tak każdy podejmuje decyzje odnoszącą się do własnych potrzeb, możliwości itd.

an-bud
11-03-2010, 21:10
Przy pięterku musisz policzyć schody,ileś tam m2 na schody, strop, droższą konstrukcję dachu ...


No ale znowu zapominasz, że aby można było porównywać, to pokoje z poddasza powinny znaleźć swój odpowiednik na parterze - a to oznacza większą powierzchnię zabudowy, czyli większe fundamenty, więcej ścian i większy dach :roll: Schody i strop to przy tym pikuś.

i tak i nie :wink: przy dolożeniu np: domek 10 x 7 m, a 10 x 10m przybyło tylko 6mb ścian, a powierzchni domu 30m2 :wink:

może można i tak http://artelis.pl/artykuly/961/jak-wybudowac-dom-jednorodzinny-za-polowe-ceny

12-03-2010, 07:00
Dachu dodatkowego też "troszkę" dochodzi przy powiększeniu obrysu domu i trzeba go doliczyć- ta wersja też nie kosztuje 5 PLN 8) . Trzeba by uczciwie przeliczyć koszt dodatkowej powierzchni parteru vs wykorzystanie poddasza w mniejszym powierzchniowo domu.
No i świadomość dodatkowej przestrzeni na poddaszu zawsze kusi, jeśli się tam da sensownie wejść i stanąć. Ja też miałam nie mieć strychu, a mam i używam. Na składzik się nadaje świetnie.
Drugi artykuł chyba tylko po tytule wyszperałeś - co ma do sprawy powierzchni domu wymiana robocizny/kompetencji między Kowalskim budowlańcem a Malinowskim nauczycielem? Nie każdy ma czas się w to bawić, a niektórzy są w stanie zarobić więcej niż Kowalski z Malinowskim w tym samym czasie. No i rzadko złota rączka zrobi prace tak jak fachowiec - są wyjątki, ale rzadko. Zwykle to jest tak, że po dwóch latach się to robi "porządnie" z większym luzem budżetowym - jeśli można, bo w niektórych przypadkach co zostało schrzanione, zostaje takie na wieki wieków :P

phans
12-03-2010, 08:03
Wszyscy zapominają o jednym, ale istotnym elemencie - MPZP lub WZ.
Sam osobiście tego doświadczyłem.

:-(
Kupujesz działkę z zamiarem budowy za kilka lat. W tym czasie sąsiad obok buduje sobie domek np. parterówka. Mało prawdopodobne aby dali ci WZ na piętrowy dom, jeszcze ci dowalą taki kąt dachu, że wychodzi tylko z poddaszem użytkowym!
Wg mnie o wiele bardziej praktyczniejszym od parterówki czy domu z poddaszem użytkowym jest dom piętrowy o nowoczesnej bryle - tylko trzeba mieć jeszcze takie WZ które na to pozwala!

m.k.k
12-03-2010, 08:27
O, Kolega zapraponował trzecią drogę :D Ta dyskusja przeżyje drugą młodość
:D


2. koszt stropodachu (konstrukcji) dla omawianego domku zrobiony z wiązarów deskowych (prawie zapomnianych) to 3m3 desek, gwoździe, impregnat - to w porywach dwa tysiące + robota jak własna to 0zł :wink:

Jak technologia prawie zapomniana, to pewnie projekt trochę droższy. Chyba że projektantem jesteś.
No i w rzetelnej analizie nie powinieneś liczyć własnej pracy jako zero zł. Z takim podejściem to można se ładną drewutnie postawić w ramach hobbistycznego stukania młotkiem, a w kosztorysie wpisać 10*150 PLN zaoszczędzone na siłowni, oczywiście po stronie przychodu.


Przy pięterku musisz policzyć schody,ileś tam m2 na schody, strop, droższą konstrukcję dachu ...

Takie schody to trochę desek, papier ścierny, lakier, gwoździe i 1000 godzin pracy własnej po zero złotych :D Bądź konsekwentny.



3.Garaż można skarjnie tanio np: blaszaka postawić, ale można też inaczej :wink: albo za kilkadziesiąt tysięcy zlecić deweloperowi.

Generalnie chyba mało kto szuka tu rozwiązania "skrajnie tanio" tylko szuka rozwiązania z najbardziej korzystnym subiektywnie parametrem: cena/jakość.
Pamiętaj też, że optymalizacja również kosztuje.



ps. kilku też pisało to wcześniej trzeba się powtarzać 100 razy aby coś w małej części dotarło? Ile razy pisałem o tym że cytuję ze strony projektanta a kilku dalej że ja manipuluję

No dobra, pomagasz manipulować projektantowi :D




ps. mogę godzinami sypać podobne przykłady :wink:
Jak byś miał tych kilka godzin, syp.
Z dużym zainteresowaniem czytam i choć nie ze wszystkim co piszesz zgadzam się i bynajmniej nie uważam że są to rozwiązania dobre dla każdego, to uważam je za warte zapoznania się.
:D

Olasa
12-03-2010, 11:14
No to się odezwę, bo tak jak niektórzy piszą mieszkam w kurniku :lol: , wybudowaliśmy ten sam dom co Beaty i też jak ona uważam, że jak na jego wielkość jest super, poniesione koszty to 150 tyś i mamy dom w pełni wykończony. Za nowe mieszkanie w bloku o takiej powierzchni musiałabym wydać ponad 400 tyś :o A tu mam dodatkowo parę metrów ogrodu i spokój.
Nigdy nie mówiłam, że ten dom jest idealny, gdybym dysponowała większą gotówką to pewnie dom miałby ok 100 -120 m :lol:, ale wyszłam z założenia, że dom ma być dla mnie nie ja dla domu i po prostu na taki mnie stać i tyle, jestem szczęśliwa, że go posiadam i co dziwne większość odwiedzających nas osób jest zdziwiona, że ma on tylko tyle metrów, bo rzekomo wydaje się być większy.

Dla mnie najgorszą opcją jest jak ktoś nie mierzy siły na zamiary. Jak kogoś stać nawet przy pomocy kredytu, ale realnego na duży dom to dlaczego miałby go nie budować według upodobań parterówka czy z poddaszem, ale najbardziej mnie śmieszą ludzie, którzy stawiają wielki dom, bo przecież nie opłaca się budowac takiego kurnika i potem całe życie wykańczają ten swój duży dom albo co gorsze zostawiają latami taki nieotynkowany, niewykończony, który zamiast cieszyć oko straszy. Na moim i nie tylko osiedlu jest dużo takich domów i tego właśnie chciałam uniknąć, a jak kiedyś stwierdze, że ten dom mi nie wystarcza i poprawiła mi się stopa życiowa to też może postawię nowy dom kto wie, ale na razie absolutnie nie mam poczucia klaustrofobii w moim domu, a tak w ogóle to musielibyśmy być społeczeństwem bardzo klaustrofobicznym bo większość ludzi mieszka jednak w mieszkaniach poniżej 70 m.

A i co do pomieszczeń gospodarczych to faktycznie jest to jedyna rzecz, której nam brakuje dlatego pierwszą rzeczą jaką w tym roku mamy w planach to postawienie sporego domku drewnianego na narzędzia, taczki, rowery i inne sprzęty. A i na strychu też sporo różnych rzeczy się mieści:wink:

mynia_pynia
12-03-2010, 11:22
A i co do pomieszczeń gospodarczych to faktycznie jest to jedyna rzecz, której nam brakuje dlatego pierwszą rzeczą jaką w tym roku mamy w planach to postawienie sporego domku drewnianego na narzędzia, taczki, rowery i inne sprzęty. A i na strychu też sporo różnych rzeczy się mieści:wink:

Co wy z tymi pomieszczeniami gospodarczymi w domu, przecież to się wogóle nie kalkuluje, w swoim domu z poddaszem użytkowym mam tylko kotłownie 8m2, w której owszem mogę trzymać jakieś pierdoły, typu półka ze słoikami, ale na kosiarkę, grabki, wiadra, opał to będę stawiała "altankę - czy jak się to nazywa", bo płacić po 2000 - 3000 zł za 1m2 tylko po to żeby kosiarka i grabie miały miejsce to jakaś nieporozumienie.

Olasa
12-03-2010, 11:50
Ależ przecież piszę właśnie, że dlatego będę stawiała drewnianą chatynkę, bo ktoś zarzucił, że w d06 nie ma wcale pom.gosp.

mynia_pynia
12-03-2010, 12:07
To u ciebie to przeczytałam dokładnie, tylko pisałam tak w odniesieniu.

Jak wybierałam projekt domu , co było w 2006 roku, i zaczęłam słuchać co mówią znajomi to włos mi się zjeżył, bo obowiązkowo, pokój dodatkowy - gościnny, spiżarnia, pralnia, pomieszczenie na rowery, kosiarki itp., olbrzymi salon, i nagle zliczając powierzchnie wyszło mi że dom min. powinien mieć 250m2 ;).

Oj zapomniałam – koniecznie garaż dwustanowiskowy, pokój hobby, biuro – oj tu już w 400m2 się nie mieszczę.


I najważniejsze - piwnica musi być ;)

m.k.k
12-03-2010, 12:24
No w zasadzie to Twoi znajomi rację mają.
A każdy ma dziwną łatwość w wydawaniu cudzych pieniędzy :D

sSiwy12
12-03-2010, 13:15
Buduje się dla siebie – nie dla znajomych.
Każdy ma własna wizję i potrzeby – chyba dobrze i chyba należy to uszanować.

Moje pierwsze „mieszkanie”, to pokoik u teściów 10m2, a całe mieszkanie 42m2, a w tym 6 osób. Fajnie było.
Pierwsze mieszkanie, to służbowa kawalerka i aż 23m2 (przedpokój, łazienka, kuchnia (z oknem) i pokój, w tym 3 osoby – bajka nie życie.
Polepszyło mi się kupiłem Mieszkanie; 65m2 + 8m2 na balkonie + 5m2 w schowku i piwnicy. Dalej było nas troje – wydawało się, że mamy aż nadmiar powierzchni.
Teraz na tym mieszkaniu jest nas dwoje. Jakoś tak się stało, ze mieszkanie zaczęło nas „uwierać”, takie jakieś takie ciasne (może dlatego, że przytyłem).
Decyzja – koszty utrzymania tego mieszkania zabiorą nam prawie jedna emeryturę, a to zbyt dużo jak na taka ciasnotę. Budujemy dom. Ale musi …………………………… Po wielu dyskusjach wybraliśmy dom z poddaszem, na dole całe zaplecze logistyczne + salon, sypialnia, łazienka, kuchnia – 90m2, oraz poddasze 2 sypialnie + łazienka – 45m2.
Dużo – może tak się wydawać, ale dom będzie na wsi, a w zasadzie w lesie przy wsi. Chcemy mieć minimum mebli, bo musi być przestrzeń (może nawet do manewrowania wózkami, czy chodzikami). Tradycyjne szafy, czy regały zastąpią szafy zabudowane i garderoby.
Dużo, ale ze względu na położenie, liczymy na to, że nasza córka (to pewne) i nasi przyjaciele zechcą bywać u nas dłużej niż kilka godzin.
Dużo, ale i działka tak jak na rolnika przystało ma 1,3ha + 0,6ha lasu– a mimo to dom z poddaszem, bo – niestety, w górach dom musi mieć dach 45 stopniowy, tak wiec parterówka o takiej powierzchni wychodziła drożej.

Amelia 2
12-03-2010, 13:42
elunia13 ile masz lat ?

Nie znam ani jednego 50-latka który nie klnie na schody w swoim wymarzonym domku !
Nie mów "chop" póki nie przeskoczysz bo Życia nie przewidzisz ,,,

No teraz to przypaliłeś :o zajrzyj do klubu budujących 50-latków! Może wasze pokolenie w wieku 50 lat będzie jeździć na wózkach inwalidzkich, ja też pracuję w biurze ale gdy aura pozwala jeżdżę do pracy rowerem, a po pracy pędzę malować wnętrze domku, zimą regularnie odśnieżałam podjazd a teraz nie mogę się doczekać sezonu ogrodowego 8) Martwicie się o 18 schodków a kto będzie wam robił zakupy, kosił trawę bo zapewne przy domach ogródki macie :roll: sprzątał....Emeryci w blokach chodzą po schodach do końca życia a tu, proszę młodzi już się martwią i domy parterowe z tego powodu stawiają :lol: W paterówkach wciśnięte np. 3 pokoje to klitki a przecież dzieci spędzają w nich większość czasu i fundujecie tym swoim skarbom 8-10m2 cele? Pomieszczenia gospodarcze też ważna rzecz, super kosiarki, super-rowery, inne sprzęty np. agregat prądotwórczy umieścicie w zimnych wilgotnych komórkach? :o Osobiście wyznaję zasady: żyć tak jakby to był ostatni dzień życia, cieszyć się chwilą, a nie przeżywać co będzie za dzieścia lat; może lepiej do trumny zawczasu się położyć i czekać na swoją kolej :lol: :lol: :lol:

Piczman
12-03-2010, 14:27
Co Wy się tak mnie czepiacie ? :lol:

Ja to zamierzam 100 lat przeżyć !
Odpowiednia dieta i sport to moje cele na przyszłość.
Polecam poradnik INSTYTUTU IRL KRAKÓW !

W domu rodzinnym miałem schody, dość długie bo to "prawie" 2 piętro.
Biegałem po nich prawie 20 lat !
Już mi się znudziło :wink:

Samuel--
12-03-2010, 15:59
Co do argumentu o schodach: Niecały rok temu miałem operację kolana. Od momentu, gdy już wolno mi było wstać, w ciągu następnych trzech miesięcy rehabilitacji nie pamiętam ani jednej sytuacji, gdy schody w domu były dla mnie problemem. Wchodziłem powoli, po jednym stopniu na raz, wspierając się na poręczy, ale nie było to dla mnie specjalnie uciążliwe. Co więcej, nikt za mną nie latał z rzeczami - sam przenosiłem pomiędzy piętrami kubki z kawą i książki. To naprawdę nic trudnego :)

Niaka
12-03-2010, 19:03
No to teraz ja powiem :D Otóż mam 4 balkony 8) To dopiero rozrzutność! To może dlatego , że teraz mieszkam na poddaszu i mam tylko okna dachowie wyssookoo (swoja drogą to mieszkanie z takimi oknami przyprawia mnie o prawie o depresje)

13-03-2010, 07:32
sSiwy - my teraz polujemy na nasze "hektary" na "kiedyś-tam"- coś na zadupiu z fajnymi sąsiadami dookoła i z widokiem za milion dolarów :D .
Ale czegoś takiego się "chwileczkę" szuka.

W każdym razie wiem, że będziemy jeszcze coś budować.

Łukasz789
13-03-2010, 09:23
No właśnie powiedzmy,że zdobyłem piękną działkę i co mam podejmować decyzję na parę lat , bo za 5 -6 lat będę miał dorastające dzieci które będą chciały własny kąt .Powiem szczerze , jeśli znajdę ( są teraz ale zbytnio drogie) działkę z moich snów to wybuduje dom z którego nie będę miał zamiaru się wyprowadzać przez najbliższe kilkadziesiąt lat. Bo dobra działka to ogromny skarb.

bowess
13-03-2010, 10:59
Łukasz789 jesteś prawdziwym szczęściarzem, skoro udało Ci się trafić działkę - marzenie. Śmiem podejrzewać jednak, że większość budujących jest posiadaczami działki dobrej na teraz, choćby ze względu na potomstwo, które chodzi do szkoły, czy własne nieodległe miejsce pracy. Jednak marzenia mamy różne - gdy ustaną z takich czy innych względów obowiązki zawodowe (choćby 6 w lotto ;) ), to ja na przykład widzę się nieco bliżej natury, a nieco dalej od miasta i sąsiadów. I podobnie jak baba_budowniczy daję sobie czas na poszukiwanie takiego kawałka ziemi - "hektarów". Niemniej jednak Twoja uwaga jest jak najbardziej słuszna - jeżeli ktoś trafił swoje wymarzone miejsce, to niech dom też spełni marzenia.

an-bud
13-03-2010, 12:50
Każdy ma trochę racji, i ciężko jest wybrać, wypośrodkować optymalną drogę :wink: mieszkam w piątym miejscu, może ostatnim :roll:
jak się zaczyna to chyba większość tak myśli :wink: za każdym razem myślałem że nie, robię pod siebie ale może będzie kiedyś nowe.
Staram się wybierać tańsze, ale dobre rozwiązania, czasem szukam granic skrajnego podchodzenia do budowy, i też mam problem z ostatecznym wyborem :wink:


No to teraz ja powiem Otóż mam 4 balkony To dopiero rozrzutność!

mając działke balkon będzie do ... sprzątania... śniegu :wink: dobry dla palaczy :wink:

an-bud
13-03-2010, 15:31
http://projekty.muratordom.pl/miniatury/pliki/dom_23_3_500x0_rozmiar-niestandardowy.jpg


1. przedsionek 5,6 m2
2. hol 6,0 m2
3. sypialnia 11,7 m2
4. garderoba 2,5 m2
5. garderoba 2,5 m2
6. sypialnia 12,4 m2
7. łazienka 7,1 m2
8. korytarz 7,6 m2
9. sypialnia 14,3 m2
10. sypialnia 10,2 m2
11. pokój dzienny 38,5 m2
12. łazienka + pom. gosp. 4,3 m2
13. kuchnia 9,8 m2
14. pom. gosp. 13,0 m2
Razem 145,5 m2
15. garaż 31,8 m2




Orientacyjne koszty budowy (netto)
1. Stan zero: 49 800 zł
2. Stan surowy otwarty: 114 800 zł
3. Stan surowy zamknięty: 56 700 zł
4. Instalacje sanitarne: 33 600 zł
5. Instalacje elektryczne: 10 000 zł
6. Wykończenie zewnętrzne: 44 300 zł
Razem (1-6): 309 200 zł


Większa 2 x parterówka tego samego projektanta :wink:
..ale w wykazie ma strop gęstożebrowy, tradycyjną więźbę. Zmieniając na kratownice można oszczędzić kilkanaście tyś zł + kilka tyś na drewnie.

ps. jest deczko większa, bez skosów, schodów

mayland
13-03-2010, 17:48
A mnie ciekawi poz.6 wyceny projektów 1 i 2 - wykończenie zewnetrzne. Różnica 30tys między wariantami. :o Skąd taka duza różnica? :o

desmear
13-03-2010, 18:34
Większa 2 x parterówka tego samego projektanta :wink:
..ale w wykazie ma strop gęstożebrowy, tradycyjną więźbę. Zmieniając na kratownice można oszczędzić kilkanaście tyś zł + kilka tyś na drewnie.

ps. jest deczko większa, bez skosów, schodów



no to masz inny przykład, ten sam projektant, dwie wersje:
parterowa:
http://projekty.muratordom.pl/projekt?grupa=1&IdProjektu=89&IdKolekcji=&frm_search=1&id_grupy=0&nazwa=pod+d%C4%99bem&typ_budynku_dom=brak_dom&typ_budynku_garaz=brak_garaz&x=0&y=0&nr=0

i z poddaszem:

http://projekty.muratordom.pl/projekt?grupa=1&IdProjektu=250&IdKolekcji=&frm_search=1&id_grupy=0&nazwa=pod+d%C4%99bem&typ_budynku_dom=brak_dom&typ_budynku_garaz=brak_garaz&x=0&y=0&nr=3


policz proszę, ile wychodzi m2 w pierwszym a ile w drugim przypadku.

dziękuję za uwagę

an-bud
14-03-2010, 11:14
A mnie ciekawi poz.6 wyceny projektów 1 i 2 - wykończenie zewnetrzne. Różnica 30tys między wariantami. :o Skąd taka duza różnica? :o

zmienne :wink: w odniesieniu do konkretnego projektu


Wykończenie zewnętrzne: tynki zewnętrzne lub systemy dociepleń - dla ściany dwuwarstwowej, parapety zewnętrzne, okładziny zewnętrzne drewniane, ceramiczne, kamienne, siding, malowanie elewacji, inne roboty zewnętrzne np. taras, opaski wokół domu, schody zewnętrzne.

mayland
14-03-2010, 11:21
Nie wiem czy zmienne. Nie uważam, że projekt domu ma tu aż takie znaczenie. Projekt (elewacji) i wykonanie elewacji i owszem. I to uważam, ze przekłamuje m.in. obraz tego całego porównania. Bo jak już porównujemy to m2 wykonane w tej samej technologii i z tych samych materiałow. Wtedy to będzie miarodajne.

an-bud
14-03-2010, 12:35
Nie wiem czy zmienne. Nie uważam, że projekt domu ma tu aż takie znaczenie. Projekt (elewacji) i wykonanie elewacji i owszem. I to uważam, ze przekłamuje m.in. obraz tego całego porównania. Bo jak już porównujemy to m2 wykonane w tej samej technologii i z tych samych materiałow. Wtedy to będzie miarodajne.


w parterówce można zrobić kratownice, w poddaszu użytkowym nie

an-bud
14-03-2010, 12:40
no to masz inny przykład, ten sam projektant, dwie wersje:
parterowa:



mylisz się inny projektant :-? przy parterówce można inny tańszy dach :wink:

an-bud
14-03-2010, 12:59
O, Kolega zapraponował trzecią drogę :D Ta dyskusja przeżyje drugą młodość
:D


2. koszt stropodachu (konstrukcji) dla omawianego domku zrobiony z wiązarów deskowych (prawie zapomnianych) to 3m3 desek, gwoździe, impregnat - to w porywach dwa tysiące + robota jak własna to 0zł :wink:

Jak technologia prawie zapomniana, to pewnie projekt trochę droższy. Chyba że projektantem jesteś.
No i w rzetelnej analizie nie powinieneś liczyć własnej pracy jako zero zł.
:D

Napisałem jak robocizna własna. W tym przypadku to w porywach 3 dni roboty dla 2 ludków. Kilka minut instrukcji wystarczy i umiejętność trafienia młotkiem :wink:

akswał
14-03-2010, 16:50
A mi się marzy mix paterówki z poddaszem.

Moja sypialnia i łazienka na parterze, pomieszczenia gospodarcze, salon z jadalanią (ale taki na 37m2 - bo dlaczego mam mieć mniejszy niż w mieszkaniu?) z kuchnią tak z 12/15 m2 bo dlaczego mam mieć i ją mniejszą niż w mieszkaniu), jednostanowiskowy garaż.

A na górze antresola do pracy, kańciapa na dokumenty i szpargały, dwie sypialnie i łazienka.

I nic nie poradze, że koszty dachu, fundametów i inne są astronomiczne (strop nie jest wcale taki drogi) - bo powierzchnia zabudowy jest rozłorzysta.
A jako że, mamy w planie zagospodarowania wymóg stromego dachu to żal poddasza

Buduje się emocjami (jeśli masz gdzie mieszkać oczywiście) - wielu z nas to przyzna i naturalną sprawą że wybierzeny to co najbardziej się nam podoba i jest w zasięgu naszych możliwości finansowych.

Czy to parterówka czy z poddaszem - nie ma sensu porównywać. Znam "tanie jak barszcz" pietrówki i doprowadzajace prawie do ruiny budowniczych parterówki. Wszystko zależy od projektu, robocizny i wykończenia.

krzysztof5426
16-03-2010, 15:21
Witajcie !
Znam kilka osób dla których schody są problemem.
A może w takiej sytuacji zainstalować windę ?
Oczywiście nie przemysłową, ale dostosowaną do domku.
Co Wy na to ?

Pozdrawiam.

Piczman
16-03-2010, 15:34
Widziałem 2 takie windy !
W obu przypadkach mieszkały w nich osoby "przykute" do wózka inwalidzkiego.

krzysztof5426
17-03-2010, 09:58
Witaj !

Widziałem i jechałem takim ustrojstwem zamontowanym w międzywojennym domku w miejscu schodów. Bardzo fajne. Sprowadzone z USA. Jest to platforma z barierką. Budową przypomina warsztatowe podnośniki samochodowe / ślimak /.
Ponoć ustrojstwo jest nie drogie i można już takie coś nabyć w Niemczech.
Ciekawe jak to wygląda u nas w Polsce, w świetle przepisów, bo jeśli jest to kwalifikowane jak winda osobowa, to wymogów aby to zamontować pewnie trzeba będzie spełnić tysiąc.

Pozdrawiam.

17-03-2010, 11:00
Rozwiązań zagadnienia komunikacji parter-pietro dla niepełnosprawnych jest sporo - niekoniecznie to musi być winda

http://www.schodolazy.pl/produkt/15,krzeselko-dzwigowe-acorn

Jakby to komus sen z oczu nadal spędzało - nie trzeba połowy domu rozbierać jakby co, a nawet dofinansowanie można dostać 8)

krzysztof5426
17-03-2010, 12:16
OK.
Z tego co zapamiętałem :
Jest to winda dla leniwych, czyli inteligentnych. Może oczywiście być używana przez niepełnosprawnych. Zasilane to było silnikiem jednofazowym, o mocy coś około 1 kW, a więc stosunkowo małej mocy. Pokonanie wysokości 3,3 metra trwało poniżej 30 sekund. Mogły się tyn poruszać max 2 osoby. Ładowność około 200kg.
Zbudowane było z dwóch rur - prętów prowadzących i trzeciego w środku, ślimaka. Do nich przymocowana była platforma.
Ustrojstwo bardzo mi się podobało. Wierzcie, naprawdę fajne.
Z opisu który tu przedstawiłem należałoby wnosić, że rzeczywiście to może być tanie i dosyć proste w montażu.

Czyli argument schodów można uznać za obalony ?

Pozdrawiam.

Jastrząb
19-03-2010, 14:45
Orientacyjnie koszt budowy zwiększył się o min.90tys.zł.
Kosztorysy obu domów:
http://www.projekty.ign.com.pl/pliki/materialy/mila_378_wersja_a.pdf
http://www.projekty.ign.com.pl/pliki/materialy/mila_ii_823_a_-_z_garazem_1st..pdf
Tyle ze przy okazji powierchnia uzytkowa zwiekszyla sie o 60m^2. 90.000PLN za 60m, to prawie jak za darmo, jesli ktos tej dodatkowej powierchni potrzebuje,


marcin

bemark
27-03-2010, 19:10
Na jakie tory schodzi ta dyskusja? :P

Czy mam rozumieć, że w domu parterowym dwa dodatkowe pokoje i łazienka są tak tanie w dobudowie, że wręcz potaniają inwestycję? ?
Oczywiście,to widać z dyskusji oraz z kalkulatora ;)
Narazie teoretycznie-mam w parterze 118m.kw. 3pokoje+salon.
Na czy oszczędzam w porównaniu do poddasza (salon+1pokój+poddasze-2pokoje )? Na schodach-10tys.zł,na stropie 10 tys.zł,na instalacjach-10tys.zł


Dojdziemy zaraz do stwierdzenia, że zwiększenie metrażu domu parterowego nie podnosi kosztów budowy, a zagospodarowanie poddasza podnosi ów koszt w nieskończoność
Oczywiście,że dodatkowy metraż zwiększa koszty ale mając 118m.km i 3 pokoje+salon w parterze,możemychcieć a niemusimyzwiększać swoją powierzchnię w m.km.

Łatwo przekonać mnie do tezy taniości parterówki. Poproszę o propozycję projektu parterowego, energooszczędnego domu, z trzema sypialniami i pokojem dziennym o łącznej powierzchni użytkowej 107 m2 z szacunkowym kosztem stanu surowego zamkniętego.

http://www.tooba.pl/projekt-domu-Mila/a,s_pd,idp,10266.html

witam czuje sie wywolana do tablicy
tak sie zlozylo ze wybudowalismy w/w projekt
jestesmy z domku bardzo zadowoleni
pokoje sa ladne ustawne
zaznaczam ze nas jest tylko dwoje
i ten dom w zupelnosci wystrcza
dokonalismy paru zmian np zmiana stropu drewnianego na strop teriwa
zrobilismy stale schody na gore /ladna garderoba wyszla/
ocieplilismy gore
dolozylismy 2 okna polaciowe
te wszytkie zmiany zdecydowanie podniosly koszty budowy
ale i tak bym nie zamienila tego domu na pietrowy
pozdrawiam

dawo25
06-04-2010, 18:29
domy parterowe są tańsze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

dawo25
06-04-2010, 18:38
witam was tez będe budował D06 parterowy,tez chciałem budować dom z poddaszem ale mój architekt powiedział mi ze,,,"NIE OPŁACA SIE BUDOWAĆ DOMU Z PODDASZEM UZYTKOWYM JEŚLI DOM MA DO 100m kw!!!!lepiej wykorzystać te metry na parterze!!!!schody ,komunikacja to zajmuje sporo miejsca!!!!aha i strop i wykonanie stropu to kosztuje sporo ale wykonanie sufitu z płyt gip.kar wymaga doświadczenia zle zrobiony moze popękać wzd.łączen!!!!!!!!!!!!!! pozdrawiam was

suaveg
21-04-2010, 14:21
Rośnie świadomość budujących, dużo ludzi wie co to: WM, GWC, PC, DGP, Pasywny, 2W itd. :wink:

A to że dwa pokoje więcej zyskane na poddaszu dają nam dom dwa razy droższy? :wink:

Ile daje kostrukcja, wielkość i myślenie inwestora :wink: tylko kila % buduje się małych domów. Można taniej zmieniając parę rzeczy :wink:

Orientacyjne koszty budowy (netto) 75m2
1. Stan zero: 24 800 zł
2. Stan surowy otwarty: 60 200 zł
3. Stan surowy zamknięty: 24 100 zł
4. Instalacje sanitarne: 22 500 zł
5. Instalacje elektryczne: 5 600 zł
6. Wykończenie zewnętrzne: 18 800 zł
Razem (1-6): 156 000 zł


ten sam co wyżej z użytkowym poddaszem (zysk dwa pokoje łazienka,schody,korytarz) + przyklejony mały garaż

Orientacyjne koszty budowy (netto)
1. Stan zero: 27 900 zł
2. Stan surowy otwarty: 128 400 zł
3. Stan surowy zamknięty: 58 400 zł
4. Instalacje sanitarne: 35 600 zł
5. Instalacje elektryczne: 8 500 zł
6. Wykończenie zewnętrzne: 48 700 zł
Razem (1-6): 307 500 zł

koszty są ze strony projektanta

Jeśli zyskamy dodatkowe m2 i jeszcze garaż to wiadomo ze wyjdzie drozej.
Porównajmy dwa domy o tej samej powierzchni i tej samej ilości pomieszczeń.

W parterowym dzięki temu że nie będzie schodów zyskamy trochę miejsca i $$. Poza tym zaoszczędzimy na oknach i ścianach zewnętrznych (będą miały mniejszą powierzchnię niż w domu z użytkowym poddaszem, za to ścian wewnętrznych - tańszych będzie więcej). Instalacje, hmm. Tutaj raczej nie zaoszczędzimy, bo w parterówce będą bardziej rozciągnięte.
W domu z użytkowym poddaszem zaoszczędzimy przede wszystkim na stanie zero (mniejszy wykop, mniejsze fundamenty) oraz na dachu (dużo mniejsza powierzchnia). Wprawdzie ogólnie przyjęło się twierdzenie, że dom parterowy jest tańszy w budowie, ale zaczynam się poważnie zastanawiać, czy to prawda.
Dochodzi jeszcze kwestia eksploatacji tych domów. I tu zdecydowanie wygrywa użytkowe poddasze ze względu na niższe koszty ogrzewania.

ludwik_13
31-01-2012, 22:13
Tylu zwolenników co przeciwników ma każda z opcji. Mnie marzyła się parterówka, ale nijak nie pasuje do działki a plan narzuca kąt nachylenia dachu min. 30 stopni. Pomna tego, jak po złamaniu nogi w poprzednim poprzednim domu (na parterze) nie weszłam na górę do sypialni aż do przeprowadzki (tak , tak, złamałam nózkę na 3 tygodnie przed przeprowadzką, mąż twierdzi do dziś, że specjalnie - pakowanie kartonów ze szkłem donoszonym przez dzieci w pozycji leżącej na brzuchu na kanapie- bezcenne) , postanowiłam, że choć dom będzie z poddaszem, to sypialnia i łazienka muszą znaleźć się na poziomie parteru. Chwilowo będzie to gabinet/gościnny, ale w przyszłości może przyjąć na nocleg niesprawnego domownika. Teściową albo któreś z nas. Przez ten dod. pokój rozrosło się nam poddasze i pokoje na nim powstały spore.Choć p.u. znacznie mniejsza, bo ścianka kolankowa ledwo 90 cm. A dach 45 stopni, więc nad poddaszem użytkowym powstał stryszek a na nim będzie mieszkał rekuperator i przewody wentylacyjne. Dużym plusem domu parterowego jest to, że wentylację mechaniczną łatwiej zrobić. Ale jak dla mnie trudniej poprawnie ustawić pomieszczenia wzgl. stron świata - u mnie wszyscy chcą sypialnie od wschodu, ja chcę od wschodu kuchnię i taras... a wschód tylko z jednej strony. Przy domu z poddaszem łatwiej to ogarnąć. I jeszcze jedno - na poddaszu jest jaśniej (przynajmniej u mnie). Dochodzi więcej słońca, widok jest lepszy. O stosunku kubatury i powierzchni już było.