Zobacz pełną wersję : chłodzenie podłogowe za pomocą studni (tradycyjnej)
Witam
Wertowałem forum i neta ale trudno mi znaleźć info na temat wykorzystania studni (tradycyjnej) do chłodzenia podłogowego.
Miał ktoś z tym styczność, może nawet używa?
Z góry dziękuje za wszelakie informacje.
zapytaj w firmach takich jak uponor, wavin, rehau tam powinni ci doradzić co i jak.określą wymagane parametry i wydatki. w twoim wypadku może wchodził by w rachubę strop grzewczo chłodzący.
zimna podłoga? - brrrrr, permanentny katar murowany
boguslaw
09-03-2010, 06:45
Zimna to nie problem, gorzej gdyby była wilgotna...
Przy schłodzeniu zawsze powstaje możliwośc wystąpienia skraplania.
Z grzejnika pracującego jako chłodnica, zawsze można skropliny odprowadzić rynienką, podłoga jednakże może być śliska przy dużej dT.
Szczególnie wtedy gdy woda studzienna ma kilka stopni w plusie a wilgotne powietrze grubo ponad dwadzieścia..
Czy dobrze cię rozumię. Chcesz chłodzić wprost wodą ze studni? Teoretycznie pewnie do zrobienia. Woda mogłaby krążyć w obiegu. Mieszacz "dobierałby" wodę ze studni tak, aby uzyskać temp. jakieś 16-18 stopni. Ale wtedy taka sama ilość wody musiałaby być wydalona na zewnątrz. Musiałby się hydraulik wypowiedzieć, czy jest to do zrobienia. Wydaje się, że nie jest to skomplikowane.
raczej przez jakiś wymiennik zanurzony w studni. Lub woda ze studni tłoczona będzie do wymiennika w domu.
Sposób 1 chyba lepszy bo nie tłoczymy wody wątpliwej czystości.
sprawę powstawania wilgoci na jej powierzchni da się bardzo łatwo wyeliminować, jednak wtedy zwiększamy przepływy.
instalację trzeba by zaprojektować na chłodzenie. bo jeżeli przy grzaniu z m2 podłogi możemy "wyciągnąć" i 100 W to przy chłodzeniu ta sama instalacja da ok 30W/m2. należało by przynajmniej oszacować jakie będziesz miał zyski ciepła.
jeśli chcesz zobaczyć jaki efekt daje przepuszczanie przez podłogówkę wody ze studni zobacz w dzienniku Ged'a. efekt chłodzenia marny.
Moim osobistym zdaniem zbyt ryzykowne będzie puszczenie w obieg wody prosto z studni, aczkolwiek na jednym z portalu użytkownik wypowiadał się ze ma coś takiego zrobione (ale nie ma z nim kontaktu) dość pochlebnie się o tym wypowiadał.
Osobiście wyobrażałem sobie to tak że byłby odpowiedniej wielkości radiator zamontowany (na ustalonej głębokości) i woda z systemu podłogowego nie miała by styczności z tą w studni. Oczywiście urządzenie mierzące punkt rosy również wchodziło by w skład systemu.
A co do zimniej podłogi to niektóre PC już to stosują, i tak na uboczy to w centrum handlowym złote tarasy w wawie jest system odpowiadający za obniżenie temperatury podłogi.
Ja ma zrobione chłodzenie podłogowe. :D
w sklepach sa otwarte zamrażarki, bo zimno "na dole siedzi".
jaką sprawność miałby system chłodzenia podłogowego ? zimno przy kaflach a metr czy dwa wyżej upał jakby nigdy nic ?
A czy ja mówię że to działa :D Ja mówię że to mam :D Ziębiłem cały jeden dzień i chyba nie działa :D Nie wiem, może tego lata poziębię z tydzień i zadziała :o
Czy możesz się podzielić z nami jaką zastosowałeś instalacje ? Pompa ciepła czy coś innego.
Barbossa
16-03-2010, 18:45
w sklepach sa otwarte zamrażarki, bo zimno "na dole siedzi".
jaką sprawność miałby system chłodzenia podłogowego ? zimno przy kaflach a metr czy dwa wyżej upał jakby nigdy nic ?
właśnie - konwekcja
właśnie - konwekcja
co konwekcja ? sorry ale nie kumam
Barbossa
16-03-2010, 19:33
no ciepłe do góry zimne na dół
czyli emiter ciepła na dole, chłodu - na górze
pewnych praw fizyki się nie pokona
a jak ktoś chce "do góry nogami" to potrzebuje do tego jakiś mieszaczy
Przeglądem dziennik (pamiętnik) ged’a już wszystko wiem, ale i tak będzie trzeba poczekać na sezon letni aby więcej swych spostrzeżeń przelał na forum.
Rozważam taką inwestycje ponieważ studnie już mam (blisko budynku) a w domu planuje podłogową instalacje grzewczą. Nie ukrywam że kapitalnym rozwiązaniem było by wykorzystanie jej również w lecie. Rachunek ekonomiczny w moim przypadku jest bezwzględny wiec dalej szukam szerszego info na ten temat.
Mimo wszystko dzięki za zainteresowanie tematem.
ps
Zawitałem do naszej narodowej biblioteki i rano postaram uzupełnić temat.
arturromarr
16-03-2010, 21:16
Chłodzenie wodą ze studni może nawet rozsądne ale z wykorzystaniem praw fizyki czyli sufitowe!!!.
Musiałby to być osobny obieg w stosunku do ogrzewania więc dodatkowe koszty, ale w sumie potem darmowa klima. :) Tylko jak zatopić rurki, tynkiem, czy zatopić podczas zalewnia stropu ?
Obieg oczywiście najlepiej zamknięty, czyli jakiś wymiennik w studni, może nawet z chłodnic samochodowych.
Ja myślałem kiedyś o klimie ze studni, czyli wymiennik w studni, wymienniki w pokojach z nawiewem, ale póki co koszty "zamroziły" temat.
Mimo wszystko lubię udogodnienia, zwłaszcza tanie w eksploatacji więc go nie porzucam.
Dane z ks.”Ogrzewnictwo Praktyczne” pod redakcją prof. Dr hab. Inż. Haliny Koczyk, wydanie II
Średni latem dla temperatury powietrza w pomieszczeniu +26’C i wilgotności względnej powietrza 70% temperatura punktu rosy to 20’C.
m2=metr kwadratowy
"Współczynnik przejmowania ciepła dla podłogi chłodzącej wynosi ok. 7 W/(m2K), z czego tylko ok. 1,5 W/(m2K) przypada na konwencje. Przy różnicy temperatury pomiędzy temperaturą powierzchni podłogi, a temperaturą powietrza (i pozostałych przegród) równej 6’C wydajność chłodzenia podłogowego wyniesie ok. 40 W/m2. Dla sufitów chłodzących maksymalne gęstości strumienia odbieranego ciepła wynoszą 60 -70 W/m2 są większe z powodu większego udziału konwencji w wymianie ciepła. Przy zastosowaniu ogrzewania ściennego do chłodzenia pomieszczeń, wydajność jego będzie zbliżona do wydajności sufitów chłodzących."
"Wydajność podłogi chłodzącej ulega znacznemu zwiększeniu (do 120 -150 W/m2) w wypadku, gdy pada na nią bezpośrednie promieniowanie słoneczne.
W obiegach chłodzących zwykle stosuje się mniejsze różnice temperatur między wodą zasilającą i powrotną (3-5’C), niż w obiegach grzejnych (zwykle ok. 10’C). Skutkiem tego w instalacjach płyną większe strumienie wody, niż w wypadku ogrzewania. Największe zwiększenie przepływu dotyczy chłodzenia podłogowego, ponieważ jego wydajność jest wyraźnie mniejsza od wydajności grzejnej."
Nie ma danych na temat: z jakiego materiału została wykonana instalacja, wielkość przepływu. Ogólnie to jest chyba najmniejszy temat w woluminie
Mam na biurku jeszcze Poradnik dla projektantów i instalatorów (chyba sponsorowany przez Viessmann), ale jest tylko wzmianka o sufitach chłodzących.
"Sufity chłodzące mają majom ok. 55% udziału promieniowania i ok. 45% udziału konwencji w efektywnej wydajności chłodniczej."
Oczywiście w powyższym chodzi głównie o maty kapilarne, ale są również przykłady ogrzewań sufitowych rurowych. Maty kapilarne montuje się przeważnie pod tynkiem ktoś się tu wypowiadał na forum ze jak wchodziły na do PL co cena m2 była ok. 260 PLN a obecnie to ok. 100pln ale nie może znaleźć ludzi od montażu tego :)
Jak tynk gipsowy będzie się zachowywał przy takim rozwiązaniu? Na razie nie znalazłem takiego info.
Ja planuje tylko podłogowe i ciekawe jak wzrosła by wydajność gdy w grę wszedł by wentylator np. sufitowy z łopatkami ustawionymi tak aby powietrze było kierowane ku podłodze.
Jeśli będzie gorące lato to pewnie ciepło przejdzie przez moje betony i trochę nagrzeje pomieszczenia. Wtedy wodę do podlewania ogrodu przepuszczę przez podłogówkę nie jeden dzień tak jak poprzedniego lata, ale przez kilka dni - zobaczymy jaki będzie efekt. Mogę przepuścić maksymalnie 20 m3 wody na dobę bo taką wydajność ma studnia. Poprzedniego lata nie czułem efektu chłodzenia. Mój dom jest ocieplony bardzo mocno - poddasze 25 cm, a ściany 20 cm styropianu. Poddasze wylane z betonu. Te tony materiału kumulują ciepło (i zimno) dlatego nie ma szybkich zmian temperatury. Nawet w największe upały jest zimno. Może w kanadyjczyku efekt byłby bardziej odczuwalny. Tę podłogową klimę zrobiłem ... ot tak - bo wszystkie instalacje zbiegają mi się w jednym miejscu. Kilka rurek, kolanek, trójników i zaworów.
no ciepłe do góry zimne na dół
czyli emiter ciepła na dole, chłodu - na górze
pewnych praw fizyki się nie pokona
a jak ktoś chce "do góry nogami" to potrzebuje do tego jakiś mieszaczy
W takim razie po co dawać na podłogę 15-20 cm. styropianu, skoro zimno do góry "nie podejdzie". Wystarczy zatem ze 2 cm, aby wyeliminować bezpośredni kontakt :)
mynia_pynia
19-03-2010, 07:08
A mnie zastanawia jedno, jeśli chodzi o napełnienie instalacji wodą jest napisane że niewskazane jest co chwilę dopuszczać czy też wymieniać wodę w tejże instalacji.
Woda raz wygrzana nie posiada już w sobie kamienia i innych związków które mogły by instalacje uszkodzić.
A jak będzeicie sobie przepuszczać ciągle w okresie wakacyjnym wodę ze studni żeby chłodziła podłogę to przecież kamień i inne syfy będą się bardziej osadzać w rurkach??? - Czy może to inaczej działa to chłodzenie - w układzie zamkniętym???
Przeczytaj uważnie. Preferuje się rozwiązanie z wymiennikiem w studni.
Widziałeś kiedyś wytrącający się kamień z lodowatej wody ?
Barbossa
19-03-2010, 10:44
no ciepłe do góry zimne na dół
czyli emiter ciepła na dole, chłodu - na górze
pewnych praw fizyki się nie pokona
a jak ktoś chce "do góry nogami" to potrzebuje do tego jakiś mieszaczy
W takim razie po co dawać na podłogę 15-20 cm. styropianu, skoro zimno do góry "nie podejdzie". Wystarczy zatem ze 2 cm, aby wyeliminować bezpośredni kontakt :)
wiesz co to konwekcja?
a co to przenikanie?
w takim razie poznaj trochę fizyki, nie boli, pewnie trudno wchodzi, ale się przydaje
Widziałeś kiedyś wytrącający się kamień z lodowatej wody ?
Oczywiscie, i Ty na pewno tez jezeli byles kiedys w jaskini;-)
Widzę, że ostatnio za dużo prowokuję :). Ale przecież wspomniałem o odseparowaniu warstw. Wiem, wiem 2 cm ....... Ja dałem 20 :P
Widziałeś kiedyś wytrącający się kamień z lodowatej wody ?
Oczywiscie, i Ty na pewno tez jezeli byles kiedys w jaskini;-)
Co tam będzie w tych rurach za pół miliona lat to mnie nie interesuje.
Pol miliona lat powiadasz? No to bys sie zdziwil jak bys zobaczyl zawor przedlicznikowy po 10 latach uzytkowania. Z poltora cala zostalo przeswitu okolo centymetra.
No ale nie wszedzie jest taka woda jak u mnie.
Pozdrawiam.
W jaskiniach woda z kropelek odparowuje i to co tam w niej było rozpuszczone zostaje. W rurach raczej słabo paruje więc nie bardzo rozumiem dlaczego się osadza. 10 lat - powiadasz. niech taka klima chodzi 30 dni w roku bo częściej to chyba nie ma takich upałów. Pogłówkowałem, skomplikowane obliczenia poczyniłem i wyszło mi że co 120 lat muszę do instalacji parę flaszek octu dodać, pokręcić trochę, spuścić, dolać i na następne 120 lat spokój. :D
To w zaworze to nie byl weglan wapnia. Bylo jakies, takie zoltawe i wygladalo jak efekt krystylizacji. Pomyliles sie w swoich skomplikowanych obliczeniach, chyba, ze masz w podlodze rurki 1,5 cala;-)
Pozdrawiam.
klimek_89
19-07-2023, 10:46
Witam. Wiem że temat bardzo stary ale może zainteresowani go przeglądają. Sam jestem zainteresowany tematem chłodzenia podłogi pośrednio przez wymiennik płytowy i bufor podłogi. Studnia jest tylko ciekawe jakie możliwości odprowadzania ciepła ona ma, czy gra jest warta świeczki. Koszty nie duże, nakład pracy też. Posiadacze PC nie są ograniczeni mocowo, bardziej trzeba pilnować punktu rosy aby nie narobić bałaganu. Ciekawe ile taka studnia jest wstanie odebrać ciepła w ciągu doby. Mi osobiście ciepło w domu mocno nie doskwiera ale gdyby dało się zbić temperaturę o stopień lub półtora kosztem energii pobranej przez dwie lub trzy pompki obiegowe to byłoby nieźle. Ktoś może już wykonał taki eksperyment?
Witam. Wiem że temat bardzo stary ale może zainteresowani go przeglądają. Czołem klimek_89, potrzebuję zamienić z Tobą parę zdań w innym temacie. Chodzi o problem, który opisałeś w innym post,cie i który wydaje się, że rozwiązałeś. Możesz spojrzeć na skrzynkę prywatną? Przesłałem zapytanie. Wielka prośba odpowiedź i kontakt.
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin