PDA

Zobacz pełną wersję : Wysokość mieszkania - konsekwencje



adamwnd
10-03-2010, 20:17
Witam
Mieszkam w bloku 4 piętrowym na ostatniej kondygnacji, która kiedyś była poddaszem. Potem je wyszykowali i sprzedali. Ja jestem drugim nabywcą - 3 lata temu. Chodzi mi mianowicie o to, że na suficie (we wszystkich pomieszczeniach) znajdują się żelbetowe belki. Dowiedziałem się właśnie, że jeśli wysokość pomieszczenia wynosi mniej, niż 2,20m to powierzchnia obliczana jest jako połowa. Proszę o odpowiedź czy to prawda, a jeśli tak to jakie niesie za sobą skutki i korzyści.
Czy prawo budowlane dopuszcza mieszkanie w takim lokalu?
Czy inspektor może mnie z tego lokalu wyrzucić?
Czy mogę ubiegać się odszkodowania za nadpłatę przy zakupie? (Zapłaciłem za 72 metry, a nie za 36)
Czy muszę zmienić wpis w akcie notarialnym, księdze wieczystej, etc.
Czy mogę ubiegać się o zmniejszenie czynszu - i innych opłat? Jeśli tak to jakich?

Pozdrawiam i oczekuję na odpowiedź
Adam

witu102
10-03-2010, 20:28
Wydaje mi się, że jak są okna, wentylacja to mieszkać możesz, nikt Cie wyrzucić raczej nie wyrzuci, a co do płatnosci to zazwyczaj w akcie sprzedaży pisze za jaki lokal, ale ile za m2 to już nie pisze zazwyczaj czyli zamiast 5tys/m2 zapłaciłeś 10tyś:)przestępstwa nie ma..a chyba oglądałeś lokal przed kupnem i wiedziałeś jak wygląda...

bwojtek
10-03-2010, 20:35
A o jakich wysokościach mówimy? Ile masz do sufitu w "wysokim miejscu" a ile pod belkami? Jak szerokie są belki?

adamwnd
10-03-2010, 20:53
A więc tak.
Mieszkanie przed kupnem widziałem. Nie miałem jednak pojęcia, że obowiązuje minimalna wysokość.
Dach, więc i sufit jest pod lekkim spadem. Od podłogi do stropo-belek mam 2,17, zaś w najniższym punkcie do sufitu (między belkami) 2,34. Najwyższy punkt, też między belkami to 2,62. Belki nie są niestety równe i mają od 15 do 18 cm szerokości u dołu. Zależy w którym pomieszczeniu...
Dowiedziałem się, że liczy się wysokość w świetle pomieszczenia, czyli do belki, czy sufitu i w którym jego miejscu się mierzy???
Pozdrawiam
i dziękuję za odpowiedzi

bwojtek
10-03-2010, 21:25
Zasady obliczania powierzchni użytkowej są bardzo różne w zależności od normy/ustawy więc wg mnie to że masz 217 a nie 220 daje marne szanse na ugranie czegokolwiek.

marika77
10-03-2010, 21:30
Nier obraź sie ale wydaje mi się, że twoja chęć roszczenia o zwrot 1/2 zapłaty to oznaka Twojego cwaniactwa. Gdzies przeczytałeś, że mieszkanie powinno mieć min 2,20 wysokości bo jak ma mniej to formalnie każdy m2 to 1/2 m2 i chciałby,s na tej podtsaiwe coś ugrać od poprzedniego własciela. CZy nie jets tak? WIdziały gały co brały

Domaracuch
10-03-2010, 22:20
Kiedyś było, że za powierzchnię o wysokości bodajże < 1,4 m nie płaciło się za ogrzewanie - nie była to powierzchnia użytkowa. W prawie budowlanym jest mowa o kondygnacji mieszkalnej jeśli średnia wysokość w świetle jest > 2m. Tak więc przestań kombinować.

Tomkii
11-03-2010, 05:42
Czy prawo budowlane dopuszcza mieszkanie w takim lokalu?
Czy inspektor może mnie z tego lokalu wyrzucić?
Czy mogę ubiegać się odszkodowania za nadpłatę przy zakupie? (Zapłaciłem za 72 metry, a nie za 36)
Czy muszę zmienić wpis w akcie notarialnym, księdze wieczystej, etc.
Czy mogę ubiegać się o zmniejszenie czynszu - i innych opłat? Jeśli tak to jakich?
http://praktiker.onet.pl/10,12945,porady.html - poczytaj. Możesz ubiegać się o zmniejszenie podatku od nieruchomości: za powierzchnię poniżej 2,2m płaci się połowę stawki, poniżej 1,9m (jeśli dobrze pamiętam) nie płaci się w ogóle.

phans
11-03-2010, 08:22
pow. użytkową oblicza się na 2 sposoby (oba poprawne):
1. od 1.90m to 100%
2. od 1.40 do 2.20 - 50% i od 2.20 - 100%

adamwnd
11-03-2010, 12:33
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Muszę jednak troszkę niektórym wyjaśnić, co miałem na myśli pisząc tego posta.
Mianowicie nie mam zamiaru nikogo oszukać, wyłudzać pieniędzy, czy czynić innych temu podobnych rzeczy. Chodziło mi jedynie o aspekt prawny. Znam bowiem poczynania inspektórw nadzoru i wiem na co ich stać. A mieszkanie skoro kiedyś było poddaszem, mogło zostać dopuszczone do użytku bez oględzin... Po prostu chcę uniknąć problemów. A na podatkach zbytnio się nie wzbogacę, więc pozostanę przy tym co jest.
Pozdrawiam