PDA

Zobacz pełną wersję : Alarm - warto zakładać czy nie ??



cineck
14-03-2010, 11:01
Heya, ludzie ratujcie , ludzie pomóżcie :) Jestem na etapie prac elektrycznych a co za tym idzie mam w planie założenie alarmu. I teraz kwestia jest następująca. Z różnymi osobami na ten temat rozmawiam, pytam , i różnie zdania słyszę.
" A po cholerę Ci alarm w domu ?? jak go założysz to wiadomo , że w środku masz cenne gadzety , sygnał dla złodzieja". Znowu inni , że jak najbardziej, bo odstrasza. I, że zakładać :) Myślałem, też o zamontowaniu kamery-atrapy :lol: Też nie wiem czy warto. Domek stoi na uboczu, wiadomo jakie czasy... zawsze jest jakiś strach. Jak Wy widzicie montowanie alarmów??

:wink:

pablitoo
14-03-2010, 11:26
- warto .

adam_mk
14-03-2010, 11:29
"Jak Wy widzicie montowanie alarmów?? "

Ja, to już nawet tego nie zauważam...
Ponad 25 lat to robię....
:lol: :lol: :lol:

Rozum nosisz ze sobą. Uruchom go...
Sięgnij w nim po wyobraźnię i...
Wyobraź sobie, że po powrocie do domu znajdujesz porozrzucane wszędzie majtki żony, własne gacie na żyrandolu, splądrowany barek i fotografię teściów celnie trafioną opróżnioną butelką..
A na środku salonu radośnie trzeszczy sobie ognisko zapalone z tego drewienka, co zwykle koło kominka leży...
A do tego nic, praktycznie, nie zginęło!
A oplutą plazmę da się wyczyścić...

No - to nie montuj!

Kossaka na ścianie nie masz, błyskotki rodowe w bankowej skrytce, karty w kieszeni a reszta ubezpieczona... (na ile?)

Fakt! PO CO?
Da się przecież bez alarmu z powiadomieniem żyć!

Adam M.

Acha!
Zapomniałem o kilku słowach przekazu (obiegowo uważanych za brzydkie czy obraźliwe) zostawionych na ścianach szminką żony...

Bywa też zostawiony odkręcony kran i zakorkowany odpływ...
(ale to zwykle koło Bożego Narodzenia po emisji Kevina samego w domu..., to teraz masz raczej spokój)
A.M.

niezły
14-03-2010, 11:43
Odpowiedz jak zawsze nie jest prosta ja akurat nie mam alarmu i decyzja była świadoma po prostu mieszkam w okolicy gdzie nikt nie ma alarmów drzwi do domu nie zamyka się na klucz żadnych zamkniętych osiedli do tego mieszkam w zabudowie szeregowej z sąsiadami po obu stronach gdzie sąsiadki nie pracują mają po 4-5 dzieci …........a i jeszcze jedno sam alarm nie uchroni przed nieproszonym gościem zwłaszcza gdy nie jest włączony
Adamie napisz proszę jakie są statystyki ile jest włamań do domów bez alarmów a ile do domów gdzie alarm jest zamontowany
W moim przypadku alarm nie podnosi poziomu mego bezpieczeństwa ale to moje zdanie

pawlok
14-03-2010, 11:57
Heya, ludzie ratujcie , ludzie pomóżcie :) Jestem na etapie prac elektrycznych a co za tym idzie mam w planie założenie alarmu. I teraz kwestia jest następująca.

A ja ci powiem że jak złodziej będzie miał poco wejść to i tak wejdzie, a na żuli czy też złota młodzież chcącą podewastować najlepszym alarmem jest dobry sąsiad...U kolegi osiedle nowych domów "nowobogackich" plaga kradzieży pomimo alarmów, umów z agencjami ochrony itp itd bo ludzie się nie znają i jest co wynieść - plazma, laptop, zapasowe felgi z garażu a u ciotki wlazł nacpaniec na działkę zaraz sąsiad za telefon po gliniarzy, przez płot do drugiego sąsiada i widły w dłoń :-)
Tak więc alarm nie zaszkodzi ale też nie pomoże.
pozdrawiam
Pawlok
PS: zadaj sobie pytanie czy reagujesz na wycie alarmu samochodowego przed blokiem ?

adam_mk
14-03-2010, 12:02
Odkąd pamiętam "robię" w tym fachu.
Jeszcze nie było "Ustawy o ochronie mienia i osób" ustanawiającej ten fach jako zawód, a ja już go uprawiałem i mam pierwszą wydaną w tym kraju licencję.
:lol: :lol: :lol:
Całe moje zawodowe doświadczenie świadczy o tym, że żaden alarm i nigdy jeszcze nikogo przed włamaniem nie uchronił!
BO TAKICH STAWIAĆ NIE WOLNO!!!
Przestępcy mają w naszym kraju bardzo silną ochronę prawną!
Alarmy - tak naprawdę - to są systemami powiadamiającymi o wykryciu nieuprawnionego dostępu!
Tyle, tylko tyle i aż tyle!
Chronią ludzie. Firmy, właściciele, Policja...
Ochronią, jak się dowiedzą, ze trzeba. PO TO ten alarm.
Żeby wykrył i powiadomił - że dzieje się coś niedobrego.
W tym - woda, gaz, zanik prądu, wzrost ciśnienia, temperatury, dym itp.
Także - intruz, co się pcha tam, gdzie zamknięte.

Alarm chroni przed powstaniem DUŻYCH strat.
Dobrze zorganizowany bardzo minimalizuje czas reakcji - sprawdzenia co się dzieje - a przez to bardzo ogranicza ewentualne szkody.

MOŻNA I TRZEBA go wmontować w ubezpieczenie domu - bo znacznie podnosi kwoty wypłacane, jakby co, lub - alternatywnie- znacznie zmniejsza stawkę za kwoty uzgodnione...

A forumowicze?
Rozumieją lub nie i stawiają lub nie...

A statystyka?
Tyle jest miejsc bez alarmu, że jak ma menel wybierać - to pójdzie tam, gdzie nie ma "koguta" na murze.
TAM można degustować z barku na poczekaniu i bez pośpiechu...
A nie menel?
To szanse masz małe.
Chodź na karate, kup broń i często chodź na strzelnicę...
STALE bądź gotowy na napaść...
Opłacaj "goryla" i dziel z nim tę gotowość...
I .. Trzaskaj tę niewyobrażalną kasę metodami "po trupach" (bo wtedy napewno ktoś cię tak znielubi, że kogut mu nie straszny).
Adam M.

krolik2002
14-03-2010, 12:33
Z różnymi osobami na ten temat rozmawiam, pytam , i różnie zdania słyszę.
" A po cholerę Ci alarm w domu ?? jak go założysz to wiadomo , że w środku masz cenne gadzety , sygnał dla złodzieja".

no takiej bzdury to jeszcze nie słyszałem. Ci Twoi znajomi mają drzwi w domu (o zamki już nie pytam :o )...mając drzwi dajesz sygnał złodziejom, że masz coś cennego w domu !!!!!

Zakładaj alarm bez pytania. Najprostszy można mieć za 2-3tys. Jak teraz nie pociągniesz instalacji to będzie dopiero kłopot. Czy brać "Solid" to można pomyśleć ale jakiś alarm TRZEBA mieć.

Phant0mas
14-03-2010, 12:56
Instalacje lepiej polozyc teraz przed tynkami. Po tynkach bedzie problem lub kupa roboty, zeby alarm mial "rece i nogi". W najgorszym przypadku kable od alarmu schowasz pod tynkiem i juz. O monitoringu - kamery tez mozesz juz pomyslec. Potem wszelkiego rodzaju "aktualizacje" instalacji domowych sa raczej kosztowne i brudne :)

Nefer
14-03-2010, 13:00
Tak więc alarm nie zaszkodzi ale też nie pomoże.
pozdrawiam
Pawlok
PS: zadaj sobie pytanie czy reagujesz na wycie alarmu samochodowego przed blokiem ?

A ja twierdzę, że pomoże. Porównywanie wyjącego samochodu do powiadomienia firmy ochroniarskiej jest bez sensu. Podłącz samochód do monitoringu to przyjadą.

Ja traktuję alarm jako czas zyskany na reakcję. Lepiej go mieć niż nie mieć.

iza mama gabora
14-03-2010, 13:17
My alarmu jednak nie posiadamy mimo chęci.Ludzie sprzedający nam ten dom odpowiedzieli na moje pyt.w temacie alarmu:"A po co?Tutaj każdy pilnuje każdego." :o I to NA RAZIE to się sprawdza :D Mieszkając w naszej wiosce 3 lata zdarzyło mi się parę razy,że zapomniałam zamknąć dom a wyjeżdżałam na np.8h.Dom jest ubezpieczony i NA RAZIE to wystarcza :P Co będzie potem...czas pokaże...,że być może mądry Polak po szkodzie :oops:

pablitoo
14-03-2010, 13:18
Tak więc alarm nie zaszkodzi ale też nie pomoże.
pozdrawiam
Pawlok
PS: zadaj sobie pytanie czy reagujesz na wycie alarmu samochodowego przed blokiem ?

A ja twierdzę, że pomoże. Porównywanie wyjącego samochodu do powiadomienia firmy ochroniarskiej jest bez sensu. Podłącz samochód do monitoringu to przyjadą.

Ja traktuję alarm jako czas zyskany na reakcję. Lepiej go mieć niż nie mieć.

Oprócz tej podstawowej funkcji jeszcze :
- system przeciwpożarowy w domu / czujki dymu i temperatury / - podpięty do systemu alarmowego i do monitoringu
- system ostrzegania o wycieku gazu - podpięty do systemu alarmowego i do monitoringu
- system ostrzegania o wydzielaniu się czadu - podpięty do systemu alarmowego i do monitoringu

Czy to przebywając w domu czy poza domem - wszystkie te wymienione przez mnie sytuacje powodują zaalarmowanie domowników , sąsiadów czy też stację monitoringu - alarmują i dają czas na reakcję , akcję ratowniczą czy też ewakuację ...

System alarmowy w budynku wraz z "dodatkowymi" zabezpieczeniami to podstawa - podstawa zapewnienia bezpieczeństwa domownikom podczas ich przebywania w domu czy tez poza budynkiem ...

iza mama gabora
14-03-2010, 13:24
Tak więc alarm nie zaszkodzi ale też nie pomoże.
pozdrawiam
Pawlok
PS: zadaj sobie pytanie czy reagujesz na wycie alarmu samochodowego przed blokiem ?

A ja twierdzę, że pomoże. Porównywanie wyjącego samochodu do powiadomienia firmy ochroniarskiej jest bez sensu. Podłącz samochód do monitoringu to przyjadą.

Ja traktuję alarm jako czas zyskany na reakcję. Lepiej go mieć niż nie mieć.

Oprócz tej podstawowej funkcji jeszcze :
- system przeciwpożarowy w domu / czujki dymu i temperatury / - podpięty do systemu alarmowego i do monitoringu
- system ostrzegania o wycieku gazu - podpięty do systemu alarmowego i do monitoringu
- system ostrzegania o wydzielaniu się czadu - podpięty do systemu alarmowego i do monitoringu

Czy to przebywając w domu czy poza domem - wszystkie te wymienione przez mnie sytuacje powodują zaalarmowanie domowników , sąsiadów czy też stację monitoringu - alarmują i dają czas na reakcję , akcję ratowniczą czy też ewakuację ...
Oby ten system się nie zepsuł i nie zaczął alarmować na np. "system wydzielania się potu" :D Przepraszam,nie mam nic do roboty i musiałam :oops:

pablitoo
14-03-2010, 13:33
(...)
Oby ten system się nie zepsuł i nie zaczął alarmować na np. "system wydzielania się potu" :D Przepraszam,nie mam nic do roboty i musiałam :oops:

Ależ nie masz za co przepraszać - każde - nawet idiotyczne wnioski są na swój sposób cenne ...

A dlaczego miałby się zepsuć - u mnie już ponad 3 lata - bezawaryjnej pracy - i jeszcze będą ich dziesiątki - jak system jest prawidłowo konserwowany i przeglądany nie ma prawa się zepsuć ...

Ja wiem - osobiście przeżyłem pożar w domu mojego przyjaciela - zapalił się samochód w garażu - w nocy - od samochodu zajęła się część chałupy - szkody - ogromne - spalona praktycznie 1/3 budynku , cudem kolega przeżył - a jak budował dom / równocześnie ze mną / mówiłem mu - załóż system , podłącz czujki dymu i temp , zabezpiecz się - to nie są duże koszta ... - olał to , zlekceważył ... - jakby miał alarm z systemem p-pożarowym - podczas zalążku pożaru zostałby zaalarmowany , nie byłoby niebezpieczeństwa utraty życia , i ogromnych szkód - za jedyne tysiąc lub dwa polskich złotych ...

No ale cóż - może też myślał że jak się zacznie pocić to alarm zacznie się załączać ...

.

Nefer
14-03-2010, 13:34
System alarmowy w budynku wraz z "dodatkowymi" zabezpieczeniami to podstawa - podstawa zapewnienia bezpieczeństwa domownikom podczas ich przebywania w domu czy tez poza budynkiem ... [/size]

Oczywiście. W końcu monitoring powiadaia np. straż pożarną. A to znacznie obniża straty. Tlenek węgla i inne... NIe wiem jak można się wahać ..

pablitoo
14-03-2010, 13:45
System alarmowy w budynku wraz z "dodatkowymi" zabezpieczeniami to podstawa - podstawa zapewnienia bezpieczeństwa domownikom podczas ich przebywania w domu czy tez poza budynkiem ... [/size]

Oczywiście. W końcu monitoring powiadaia np. straż pożarną. A to znacznie obniża straty. Tlenek węgla i inne... NIe wiem jak można się wahać ..

Nefer - moja agencja monitoringu zawiadamia mnie po 20 min o fakcie wyłączenia zasilania w budynku - mój system alarmowy monitoruje napięcie zasilania i jeden z sygnałów centrala wysyła jak braknie prądu w budynku - jest to bardzo cenna informacja jak wyjeżdżam na kilka/kilkanaście dni z domu - moja agencja monitoringu informuje mnie telefonicznie o fakcie wystąpienia alarmu pożarowego w budynku - od razu w takim przypadku dzwonią do mnie - i to niezależnie od tego czy system jest uzbrojony czy nie / czujki dymu i temp to czujki typu 24h czuwające nawet w przypadku rozbrojenia systemu / , etc ...

Można w przeróżny sposób kpić czy szydzić z tego typu zabezpieczeń , czy sensu ich montowania - każdy robi to co uważa za stosowne .

compi
14-03-2010, 14:02
I tu dla domku postawionego na odludziu alarm ma sens. Pożar, zalanie, tlenek węgla, ewentualnie wyjka dla odstraszenia szczeniaków szukających na flaszkę. Bo wynajmowanie agencji przy sporych odległościach traci sens. Dojadą w 30-40 minut gdy będzie już po wszystkim. Przerabiam ten temat łącznie z lektura całego megawątku o alarmówce, chyba "alarmówka raz jeszcze" i wniosek jest taki: skromny alarm z wyjką rozbudowany o czujki dymu. Tlenku węgla u mnie nie będzie, od zalania i kradzieży będę miał ubezpieczenie.

Cpt_Q
14-03-2010, 14:32
...Ludzie sprzedający nam ten dom odpowiedzieli na moje pyt.w temacie alarmu:"A po co?Tutaj każdy pilnuje każdego." :o I to NA RAZIE to się sprawdza :D Mieszkając w naszej wiosce 3 lata zdarzyło mi się parę razy,że zapomniałam zamknąć dom a wyjeżdżałam na np.8h.Dom jest ubezpieczony i NA RAZIE to wystarcza :P Co będzie potem...czas pokaże...,że być może mądry Polak po szkodzie :oops:

za przeproszeniem... w okolicy gdzie mieszkasz, tradycyjnym zajęciem pewnych lokalnych indywiduów jest obrabianie domków letniskowych po drugiej stronie jeziora, więc może dlatego "swoich" nie ruszają..

PliP
14-03-2010, 18:52
Na forum znajdziemy kilka tematów o alarmach.
Po przeczytaniu tego zastanawia mnie to czy dla samego zabezpieczenia domu abyśmy np. zostali poinformowani o niechcianym zdarzeniu wystarczy bezprzewodowy alarm jak np. ten na allegro.

http://allegro.pl/item942466225_bezprzewodowy_alarm_z_powiadomieniem _gsm_jednostr.html
lub ten
http://allegro.pl/item945421346_bezprzewodowy_alarm_gsm_awaria_zasil ania_panel.html

Wstępna wycena u firmy montującej alarmy wykazała, że za całą przewodową instalację mam zapłacić minimum 4 tysiące w tym 6 czujek ruchu, czujka dymu oraz czadu i syrena na domu. Do tego jeszcze powiadomienie GSM na jeden telefon. Powiedziałem ze bezprzewodowa wyjdzie chyba znacznie taniej na to szef mi powiedział, że przewodowe są droższe i nie nadają się do ochrony domu.
Proszę o fachowa poradę i pomoc.

andk
14-03-2010, 19:28
Dyskutować na forum o za i przeciw montowaniu alarmu można - a nawet trzeba. Ty w tzw. międzyczasie zrób sobie instalację alarmową - nakład stosunkowo niewielki. Jeśli w końcu dojdziesz do wniosku, że warto - będzie jak znalazł. Jeśli nie - nie zbiedniejesz, a może da się do czegoś te kabelki wykorzystać. Prawo jazdy też opłaca się robić nie posiadając samochodu :D

Nefer
14-03-2010, 19:55
Można w przeróżny sposób kpić czy szydzić z tego typu zabezpieczeń , czy sensu ich montowania - każdy robi to co uważa za stosowne .

Można kpić i szydzić , ale tylko do czasu jakiegoś nieszczęścia ...

Damro
14-03-2010, 19:57
a ja świadomie niewybrałam alarmu ponieważ wolałam wykupic ubezpieczenie domu od kradzieży,ognia,wichury i takie tam niż mam płacic firmie ochroniarskiej,którzy w razie alarmu dojeżdżaja na miejsce w pół godziny :oubezpieczałam wcześniej mieszkanie w bloku,były to niewielkie składki a nieraz mnie sąsiad zalał i naraził na spore wydatki związane z remontem.

Nefer
14-03-2010, 19:58
Obawiam się, że rozmowa tutaj nie dotyczy dylematu : alarm czy ubezepieczenie.
Nie wyobrażam sobie nie mieć ubezpieczenia na dom.

Damro
14-03-2010, 20:08
Obawiam się, że rozmowa tutaj nie dotyczy dylematu : alarm czy ubezepieczenie.
Nie wyobrażam sobie nie mieć ubezpieczenia na dom.
tak jak już napisałam,niepotrzebny mi alarm,kiedy ochrona przyjeżdża w pół godziny,alarm ma tylko sens założony w mieście a nie na obrzeżach,do mojej firmy dojeżdżają do 5 minut i tu ma sens.

el-ka
14-03-2010, 20:09
Okablowanie warto założyć, a czujki, centralkę dołożyć później w razie potrzeby. Nawet gdy okolica bezpieczna dziś, to za parę lat może się coś zmienić. Zmienia się też tryb życia. Ja narazie alarmu nie używam, bo ciągle jest ktoś w domu z uwagi na starszą osobę w domu wymagającą ciągłej opieki, ale zawsze się coś może zmienić. Gdy dom stoi pusty przez wiele godzin alarm poprawia bezpieczeństwo.
A pruć ściany w zamieszkałym domu trudno, urządzenia bezprzewodowe sa natomiast bardzo drogie.

damianexus
14-03-2010, 20:13
ja zrobiłem najwiekszy błąd podczas budowy domu, że zwiozłem cały sprzęt d odomu założyłem sobie nowiutki TV na ścianę, komputery laptopy itp..... Zrobiłem to zanim miałem załozony alarm bo wszyscy dookoła mowili po co przeciez tu wsyzscy się znają , to mała miejscowość , nikogo nie okradają. Skończyło się włamaniem przez 2 gowniarzy szukającyh na wódę. Zniszczyli dom z każdej strony próbując się dostać - uszkodzili drzwi zewnętrzne, kawałki elewacji ( nie wiem co chcieli uzyskać) zniszczyli drzwi trarasowe które kosztowały majątek, wybite szyby, skradziony tv i dekodery cyfry, narzedzia koce ....Całe szczęscie że udało nam się odzyskać sprzęt w wyniku szybkich działań. Jak się później dowiedziałem brak alarmu pozwolił i m na spokojne działania gdyż nie obawiali się , że ktokolwiek zareaguje .
Teraz gdy założylismy alarm oraz monitoring firmy ochroniarkskiej przynajmniej mamy śwadomość , że dla taich gnojów t owystarczające zabezpieczenie. Jeśli ktoś będize planowal Ci zabrać Kossaka ze ściany to mimo alarmu zabezpieczeń krat, rolet , i 2 ochroniarzy i tak Ci t ozrobi. Ale dzieki alarmowi mozna ograniczyć zapędy żuli , gnoi i naćpanych idiotów bo dla niego alarm t ociemna magia i utrata anonimowości

damianexus
14-03-2010, 20:13
ja zrobiłem najwiekszy błąd podczas budowy domu, że zwiozłem cały sprzęt d odomu założyłem sobie nowiutki TV na ścianę, komputery laptopy itp..... Zrobiłem to zanim miałem załozony alarm bo wszyscy dookoła mowili po co przeciez tu wsyzscy się znają , to mała miejscowość , nikogo nie okradają. Skończyło się włamaniem przez 2 gowniarzy szukającyh na wódę. Zniszczyli dom z każdej strony próbując się dostać - uszkodzili drzwi zewnętrzne, kawałki elewacji ( nie wiem co chcieli uzyskać) zniszczyli drzwi trarasowe które kosztowały majątek, wybite szyby, skradziony tv i dekodery cyfry, narzedzia koce ....Całe szczęscie że udało nam się odzyskać sprzęt w wyniku szybkich działań. Jak się później dowiedziałem brak alarmu pozwolił i m na spokojne działania gdyż nie obawiali się , że ktokolwiek zareaguje .
Teraz gdy założylismy alarm oraz monitoring firmy ochroniarkskiej przynajmniej mamy śwadomość , że dla taich gnojów t owystarczające zabezpieczenie. Jeśli ktoś będize planowal Ci zabrać Kossaka ze ściany to mimo alarmu zabezpieczeń krat, rolet , i 2 ochroniarzy i tak Ci t ozrobi. Ale dzieki alarmowi mozna ograniczyć zapędy żuli , gnoi i naćpanych idiotów bo dla niego alarm t ociemna magia i utrata anonimowości

helixwroclaw2005
14-03-2010, 20:15
Damro pochwal się z jakiej to firmy przyjeżdżają w pół godziny :roll:
Max w umowach jest do 20min. Grupy interwencyjne są cały czas w ruchu i nie wykluczone że do 5 min będą u Ciebie :wink:
Nie chodzi też o sam alarm a o działanie prewencyjne :wink: To tylko ok. 60zł miesięcznie

pablitoo
14-03-2010, 20:17
tak jak już napisałam,niepotrzebny mi alarm,kiedy ochrona przyjeżdża w pół godziny,alarm ma tylko sens założony w mieście a nie na obrzeżach,do mojej firmy dojeżdżają do 5 minut i tu ma sens.

Tylko w przypadku stereotypu że alarm służy do sygnalizacji li tylko i wyłącznie próby włamania ...

Poza tym - alarm a monitoring - to następne dwie różne sprawy - które mnóstwo osób łączy ze sobą .

Ale tak nie jest - alarm to bardziej rozbudowany system w którego skład można włączyć systemy bezpieczeństwa i przede wszystkim sygnalizacji niebezpieczeństwa jakie może wystąpić w budynku ...

A monitoring - to już kwestia wyboru inwestora - jak chce - zakłada - nie chce - nie zakłada .

pablitoo
14-03-2010, 20:23
a ja świadomie niewybrałam alarmu ponieważ wolałam wykupic ubezpieczenie domu od kradzieży,ognia,wichury i takie tam niż mam płacic firmie ochroniarskiej,którzy w razie alarmu dojeżdżaja na miejsce w pół godziny :oubezpieczałam wcześniej mieszkanie w bloku,były to niewielkie składki a nieraz mnie sąsiad zalał i naraził na spore wydatki związane z remontem.

A co to ma wspólnego z systemem alarmowym ?? - ja również ubezpieczam dom od wyżej wspomnianych zdarzeń - i nie przeszkadza mi to w posiadaniu systemu alarmowego i monitoringu ... - powiem nawet więcej - z racji posiadania systemu alarmowego wraz z monitoringiem miałem zniżki w TU w którym ubezpieczałem dom ...

Damro
14-03-2010, 20:59
Damro pochwal się z jakiej to firmy przyjeżdżają w pół godziny :roll:
Max w umowach jest do 20min. Grupy interwencyjne są cały czas w ruchu i nie wykluczone że do 5 min będą u Ciebie :wink:
Nie chodzi też o sam alarm a o działanie prewencyjne :wink: To tylko ok. 60zł miesięcznie
solid security,w godzinach szczytu dojeżdżają w tak długim czasie.

Damro
14-03-2010, 21:09
a ja świadomie niewybrałam alarmu ponieważ wolałam wykupic ubezpieczenie domu od kradzieży,ognia,wichury i takie tam niż mam płacic firmie ochroniarskiej,którzy w razie alarmu dojeżdżaja na miejsce w pół godziny :oubezpieczałam wcześniej mieszkanie w bloku,były to niewielkie składki a nieraz mnie sąsiad zalał i naraził na spore wydatki związane z remontem.

A co to ma wspólnego z systemem alarmowym ?? - ja również ubezpieczam dom od wyżej wspomnianych zdarzeń - i nie przeszkadza mi to w posiadaniu systemu alarmowego i monitoringu ... - powiem nawet więcej - z racji posiadania systemu alarmowego wraz z monitoringiem miałem zniżki w TU w którym ubezpieczałem dom ...
to dla samych zniżek w TU to chyba nie warto zakładac alarmu :P jeśli ubezpieczasz dom to po co Ci alarm?Pytam z ciekawości i nie chcę się z nikim kłócic,chciałam aby ktoś mnie przekonał bo byc może popełniłam błąd niezakładając go.

Nefer
14-03-2010, 21:12
Dlatego, że mój ubezpieczyciel nie poinformuje mnie o kolesiu, ktory podważa drzwi tarasu ? Nie zadzwoni jak zacznie się ulatniać tlenek węgla , ktory zrobi dobrze mnie i mojej rodzinie ? Daaaaammmro :) Więcej wyobraźni :)

mjakob
14-03-2010, 21:18
to dla samych zniżek w TU to chyba nie warto zakładac alarmu :P jeśli ubezpieczasz dom to po co Ci alarm?Pytam z ciekawości i nie chcę się z nikim kłócic,chciałam aby ktoś mnie przekonał bo byc może popełniłam błąd niezakładając go.

eee co tam, spali mi sie pół chałupy, drugie pół mi menel swobodnie zdemoluje... ale co mi tam. mam ubezpieczenie. przecież mi wypłacą to sobie odremontuje..

Damro
14-03-2010, 21:21
to dla samych zniżek w TU to chyba nie warto zakładac alarmu :P jeśli ubezpieczasz dom to po co Ci alarm?Pytam z ciekawości i nie chcę się z nikim kłócic,chciałam aby ktoś mnie przekonał bo byc może popełniłam błąd niezakładając go.

eee co tam, spali mi sie pół chałupy, drugie pół mi menel swobodnie zdemoluje... ale co mi tam. mam ubezpieczenie. przecież mi wypłacą to sobie odremontuje..
W pół godziny to mi się cała chałupa zdązy spalic :lol: i menel już nie będzie miał co zdemolowac.

pablitoo
14-03-2010, 21:23
(...) jeśli ubezpieczasz dom to po co Ci alarm?Pytam z ciekawości i nie chcę się z nikim kłócic,chciałam aby ktoś mnie przekonał bo byc może popełniłam błąd niezakładając go.

Postaraj się cofnąć kilka odpowiedzi wstecz i przeczytać je ze zrozumieniem ...

Damro
14-03-2010, 21:24
Dlatego, że mój ubezpieczyciel nie poinformuje mnie o kolesiu, ktory podważa drzwi tarasu ? Nie zadzwoni jak zacznie się ulatniać tlenek węgla , ktory zrobi dobrze mnie i mojej rodzinie ? Daaaaammmro :) Więcej wyobraźni :)
ubezpieczyciel jest od wypłacania a nie od powiadamiania a na tlenek węgla to zalecam osobny alarm bo po kilku,kilkunastu minutach to już nie będą mieli do kogo zadzwonic.

Łukasz789
14-03-2010, 21:42
Co do alarmu to powiem tak uważam ,że warto ale nie wszystkich na takie luksusy nadal stać. Czemu luksus ??Bo na dobry alarm , który faktycznie odstraszy partaczy i początkujących złodziei oraz ochroni przed ulatnianiem się czadu i dwutlenku węgla oraz pożarem trzeba wydać ok. 20k ze wszystkimi instalacjami.Bardzo ważnym elementem alarmu wbrew pozorom jest tak zwany anty napad o którym bardzo wiele osób zapomina . A przynajmniej ja coraz więcej słyszę o takich sytuacjach. Tyle ,że to też musi być zrobione z głową aby nie można było włączyć tego przez przypadek ale tez nie trwało to zbyt długo. Poniżej opiszę parę moich ale do alarmów.

W tym wszystkim jest jedno ale obok mnie stoi dom sąsiada nie podłączony do żadnej firmy ochroniarskiej. Nie jest to potrzebne bo zaraz stoi następny dom gdzie są emeryci i renciści i oni doglądają sprawy a to ma być tylko sygnał. Żaden z bogatych. Okradziono ten dom pomimo tego alarmu trzykrotnie za ŻADNYM z tych razy alarm się nie włączył. Pomimo ,że ( nie chce siać kłamstw) ale ten alarm jest jakby dwukrotny czy trzykrotny więc nie jest go łatwo obejść. Za to kilkanaście razy w ciągu tych lat dał fałszywy alarm a jak wyje to słychać go kilometr dalej a obok domu taki hasał ,że aż bębenki chce rozsadzić. Nie wiem jak wy ale ja bym dal w sytuacji gdzie śpię po ciężkim dniu i przez 30 min wyje Wam alarm o 3 w nocy. Wiem wiem takie rzeczy sie zdarzają ale temu sąsiadowi trochę zbyt często.Czemu to sami wiecie coś z ta instalacją jest chyba nie tak. I dlatego powyżej pisałem o dobrej instalacji a nie robionej przez partaczy. Podobnych przypadków w śród znajomych jest kilka w tym przypadek znajomego , którego okradli czterokrotnie pomimo tego ,że ma ogromną firmę montującą alarmy i ma zawsze najlepsze rozwiązania z możliwych w tym pełen monitoring. Da się obejść?? da się!! I co najlepsze w tym złodzieje zawsze przy kradzieży kompletnie demolowali mu dom i samochody w garażu. Zemsta jest w tym wypadku wykluczona.


Także ja jestem na tak , ale trzeba tez nać wady tego rozwiązania. Dobre rolety ,okna ( z zamkami w klamkach nawet nie ze specjalnymi szybami ), drzwi i alarm to według mnie 100% zabezpieczeniami przed partaczami a przed profesjonalistami to się nikt nie u szczerze.

Cpt_Q
14-03-2010, 21:53
...a przed profesjonalistami to się nikt nie u szczerze.

przynajmniej szczera wypowiedź :D

Wirecki
14-03-2010, 22:03
mam znajomego, który włącza alarm, ale nie zamyka drzwi na klucz. Czy to prawda, że złodziej najpierw sprawdzi, czy drzwi zamknięte? Statystyznie tak.

compi
14-03-2010, 22:08
To i chyba ubezpieczenia nie ma, bo nikt o zdrowych zmysłach mu go nie wypłaci bez śladów włamania. Alarm może wyć także podczas wynoszenia sprzętów :)

Wirecki
14-03-2010, 22:10
To i chyba ubezpieczenia nie ma, bo nikt o zdrowych zmysłach mu go nie wypłaci bez śladów włamania. Alarm może wyć także podczas wynoszenia sprzętów :) Alarm służy powiadomieniu firmy ochroniarskiej, zostawienie otwartych drzwi - uniknięciu uszkodzenia okien (co już miało miejsce).

compi
14-03-2010, 22:16
No to u mnie najbliższa firma ochroniarska ma do przejechania 18km. Opisz mi jak wg Ciebie wyglądałby schemat włamania, a później realizacji ubezpieczenia zakładając, że zostawiam otwarte drzwi. Dodam, że sąsiadów praktycznie nie mam. W takim własnie układzie inwestycja w mocno rozbudowany alaram połączony z dozorem( pseudodozorem) mija się z celem. Należy dobrze ubezpieczyć dom, zamontować wyjca, ewentualnie dodać włączniki antynapadowe i czujki dymu. Finito.

Nefer
14-03-2010, 22:24
Czyli - alarm. Fakt podłączenia go pod moniotoring to inna rzecz. Ani samo ubezpieczenie ani sam alarm nie załątwia wszystkich problemów. Ani nie działa zamiennie.

phans
14-03-2010, 22:28
to dla samych zniżek w TU to chyba nie warto zakładac alarmu :P jeśli ubezpieczasz dom to po co Ci alarm?Pytam z ciekawości i nie chcę się z nikim kłócic,chciałam aby ktoś mnie przekonał bo byc może popełniłam błąd niezakładając go.
Podobnie jest w przypadku samochodu. Gdy ma się pełne AC to nie warto instalować jakiś systemów antykradzieżowych w samochodzie.

A ile kosztuje ubezpieczenie domu od kradzieży bo może lepiej mieć opcję 1 lub 2:
1. samo ubezpieczenie od kradzieży?
2. alarm + ubezpieczenie od kradzieży?
3. alarm + umowę z firmą ochroniarską?
4 opcja alarm + umowa z f. ochroniarską + ubezpieczenie od kradzieży to już chyba za dużo tego ?

compi
14-03-2010, 22:29
Czyli - alarm. Fakt podłączenia go pod moniotoring to inna rzecz. Ani samo ubezpieczenie ani sam alarm nie załątwia wszystkich problemów. Ani nie działa zamiennie.

Całkowicie się z tym zgadzam. Nie zgadzam się na wydanie kwot powyżej kilku tysięcy w takim przypadku jak mój. Bo jeśli coś robić to porządnie, a porządne zabezpieczenia zaczynaja się od prawdziwych rolet antywłamaniowych, porządnych okien z zabezpieczeniami, kontaktronami, czujkami dualnymi, solidnej centrali i właściwym zaplanowaniu wszystkiego tak, aby to ewentualnie pomogło, a nie uprzykrzyło nam życie. Jednak na powyższe trzeba wydać, podejrzewam, ponad 7-8 tysięcy przy sporym wkładzie własnej pracy.

compi
14-03-2010, 22:35
A ile kosztuje ubezpieczenie domu od kradzieży bo może lepiej mieć opcję 1 lub 2:
1. samo ubezpieczenie od kradzieży?
2. alarm + ubezpieczenie od kradzieży?


Tylko że gdy mi wyliczyli pakiet na dom to prawdę mówiąc nie wierzyłem, że to jedynie kilkaset złotych rocznie. Pisze akurat o Generali. Dopytywałem czy aby na pewno nie musze mieć extra zabezpieczeń. Nie. Ale czytałem też, że ludziska wykupują pakiet ubezpieczenia, podpartego dobrą ochroną, alarmami, zamkami, a później okazuje się, że nie dostają pełnej kwoty lub wcale, poniewaz zapomnieli o takim drobiazgu jak brak certyfikatu dla okna tarasowego z ruchomym słupkiem. To jest powód dla którego odmawia się im wypłat.

Nefer
14-03-2010, 22:37
[quote=Damro]
4 opcja alarm + umowa z f. ochroniarską + ubezpieczenie od kradzieży to już chyba za dużo tego ?

4 opcja alarm + umowa z f. ochroniarską + ubezpieczenie od kradzieży + Heniek bez karku w piwnicy - to jest przesada :)

iza mama gabora
15-03-2010, 07:56
...Ludzie sprzedający nam ten dom odpowiedzieli na moje pyt.w temacie alarmu:"A po co?Tutaj każdy pilnuje każdego." :o I to NA RAZIE to się sprawdza :D Mieszkając w naszej wiosce 3 lata zdarzyło mi się parę razy,że zapomniałam zamknąć dom a wyjeżdżałam na np.8h.Dom jest ubezpieczony i NA RAZIE to wystarcza :P Co będzie potem...czas pokaże...,że być może mądry Polak po szkodzie :oops:

za przeproszeniem... w okolicy gdzie mieszkasz, tradycyjnym zajęciem pewnych lokalnych indywiduów jest obrabianie domków letniskowych po drugiej stronie jeziora, więc może dlatego "swoich" nie ruszają..

Łaziłeś po mojej wiosce i nie wpadłeś :o Nieładnie,nieładnie :wink:

adam_mk
15-03-2010, 07:59
Przesadą jest ochrona prawna bandziorów i meneli!
Dawniej, gdy powszechnie panowały "prawa naturalne" to jak ktoś po niedźwiedzią skórę szedł to i misiowi własną zanosił...
To było uczciwe!
Gdyby i dziś kilku meneli ktoś odstrzelił lub spowodował im "długotrwałą niezdolność do wykonywania pracy" (czytaj włamań i rozbojów) - gdy wpakują się nocą czy w dzień pochmurny w nieswoje dobra - to też byłoby uczciwe!
Ale tak nie jest!
Ochroniarz to taki sam człowiek jako i Wy!!!!
MOŻE TYLE SAMO I TAK SAMO!!!
Żyje z tego, ze wie o tym i umie sprawnie (oby!) skorzystać z praw obywatelskich...
Generalnie - BARDZO im zależy na tym, żeby przepłoszyć intruza i dopilnować wybitego okna zamiast szarpać się z zaskoczonymi intruzami i narażać się na to, że sztachetą po łbie dostaną...

Mechanizm jest prosty:
Wpada menel, alarm wyje, menel bierze to co widać (bo szukać czasu nie ma) - i w nogi!
Przyjeżdża ochrona, sprawdza czy się co nie pali, pilnuje domu do czasu przyjazdu właściciela.
Przyjeżdża właściciel, decyduje czy Policję czy nie, przyjeżdża Policja i robi co musi...
Potem właścicielska wizyta u ubezpieczyciela z kwitem od policjantów i wielomiesięczne targi o to ile wypłaty będzie i czemu tak mało...

A mogłoby być tak pięknie....
Cichutko, żeby psu drogi nie pokazać, alarm posyła SMSa...
Właściciel podchodzi od strony sąsiada pieszo i przygotowany...
Odstrzał bydlęcia... wezwanie, protokół i...
Cała okolica oddycha z ulgą! ZAGROŻENIE NA DANYM TERENIE ZMALAŁO!

Tyle, że to takie piękne marzenia...

Zrównano prawa...
Nawet niektórym bardziej jak innym...
Zlikwidowano pręgierz i "kunę" w rynku...
Nawet pod cmentarnym murem miejsce zlikwidowano dla bydlaków i z honorami pakuje się ich pomiędzy normalnych ludzi...
Adam M.

iza mama gabora
15-03-2010, 08:12
Damro pochwal się z jakiej to firmy przyjeżdżają w pół godziny :roll:
Max w umowach jest do 20min. Grupy interwencyjne są cały czas w ruchu i nie wykluczone że do 5 min będą u Ciebie :wink:
Nie chodzi też o sam alarm a o działanie prewencyjne :wink: To tylko ok. 60zł miesięcznie

Jeśli nie zasypie śniegiem i nie odetnie wioski od reszty świata jak w tym roku :wink:

Laschlo
15-03-2010, 08:18
Przynajmniej na tym etapie rozprowadz instalacje,co dalej zdecydujesz pózniej.U mnie sie sprawdził,choć dom jeszcz w budowie-sąsiedzi mieli już "wizyty"nam jak narazie odpuszczają.

helixwroclaw2005
15-03-2010, 08:19
iza mama gabora zima też skutecznie zatrzymała "miłośników cudzych rzeczy" :D Jak nigdy dotąd przeglądałem tej zimy oferty skuterów śnieżnych :wink:

iza mama gabora
15-03-2010, 08:25
iza mama gabora zima też skutecznie zatrzymała "miłośników cudzych rzeczy" :D Jak nigdy dotąd przeglądałem tej zimy oferty skuterów śnieżnych :wink:

Tych skradzionych czy nowych? Nowa alternatywa dojazdu do okradanego domu przez złodziei czy ochronę? :wink:

remekb
15-03-2010, 08:30
Nie ma co sie zastanawiac - zakladac albo przynajmniej polozyc na razie instalacje pod alarm.

Alarm nigdy nie zabezpieczy przed kradzieza w 100%. Ale kazde urzadzenie ktore wydluzy czas wlamania i utrudni jego przeprowadzenie moze zniechecic potencjalnego wlamywacza. Moze sie po prostu wlamywaczowi nie oplacac podejmowac wiekszego ryzyka.

Dodatkowe funkcje - czujki dymu, tlenku wegla itp to dodatkowa zaleta.

Na wyjace alarmy w samochodach niby nikt nie zwraca uwagi, ale kazdy slyszy i odruchowo spojrzy w strone samochodu.

k***a*z
15-03-2010, 09:18
Warto ! Przed tynkowaniem zrobiłem okablowanie , potem przez ponad 6 miesięcy były "ważniejsze" rzeczy do zrobienia . Przypomniałem sobie o alarmie na drugi dzień po próbie włamania :evil: , w ciągu 2 dni mam gotowy alarm ! + 4 czujki na zewnątrz (warto je dać żeby debile nie poniszczyli drzwi lub okien) , acha i daj wyjkę wewnętrzną , robi tyle hałasu że złodzieje raczej zbyt długo nie wytrzymają jeśli już wejdą .

15-03-2010, 11:49
Alarm z monitoringiem PLUS świadomość, że sąsiedzi tez nie są głusi i ślepi. Zadzwonią jak np furtka otwarta. I vice versa.
Warto czasem przetestować czasami ochronę, żeby dokładnie wiedzieli, gdzie mieszkacie i sprawdzić realny czas dojazdu. Dobrze, jak firma ochroniarska ma posterunek gdzieś w pobliżu. I nie powodować za dużo fałszywych alarmów, bo się chłopaki uodpornią.
Niestety, obrabianie "domków" to popularna rozrywka :-? .

Blackjack2
15-03-2010, 16:31
Alarm zawsze ma sens. I lepiej go wcześniej zamontować niz pȯźniej żałowac, że się tego nie zrobiło. My założylismy niestety po fakcie i potem żalowalismy- mądry polak po szkodzie…Tak jak powiedział przedstawiciel firmy, z ktȯrej zakładalismy- chodzi przedewszystkim o prewencje- jeśli ktoś zobaczy tabliczke na bramce: objekt strzeżony, trzy razy się zastanowi, zanim zrobi coś głupiego. Poztym nawet dla własnej wygody warto mieć alarm, czasami się chce gdzieś wyjechać na pare dni, ale co to za urlop, jak cały czas się myśli, czy coś tam złego sie nie stało, a tak to jest alarm i można spać spokojnie.

arturromarr
15-03-2010, 18:27
....Z innego forum:
"Dom bez alarmu, warto obrobić, czy nie" :)

Wirecki
15-03-2010, 19:37
No to u mnie najbliższa firma ochroniarska ma do przejechania 18km. Opisz mi jak wg Ciebie wyglądałby .... Może daruję sobie.... Off-topy niemile widziane. Nie twój wątek, nie twój problem, możesz sobie zamknąć drzwi :) Podawałem przykład ZA alarmem.
Za Nefer, z czym sie zgodziłeś: "czyli alarm."
A co do "drobiazgu" to mogę tylko dodać, jak ktoś nie czyta OWU - jego sprawa.

cineck
15-03-2010, 19:42
Widzę że temat się rozrasta :) i dobrze :) a powiedzcie mi jeszcze takową rzecz :P wszyscy macie podłączone alarmy pod firmy ochroniarskie ??? Bo u mnie nie ma takiej opcji, a znowu słyszałem , że z Solidami itp., to różnie bywa .

helixwroclaw2005
15-03-2010, 19:55
cineck mam pod monitoringiem Solida dom i jeden z samochodów. Na dzień dzisiejszy tylko same pozytywy :wink:

adam_mk
15-03-2010, 20:36
Jakość i solidność firmy ochroniarskiej to zwykle sprawność i operatywność jej szefa ochrony.
Znam kawałki kraju, gdzie ta sama wielka firma ma jak najgorszą opinię a gdzie indziej - jest najlepsza na danym terenie...

Popytać sąsiadów/znajomych i wybrać tę, co ma najlepszą opinię. (znaczy - ma dobrego szefa, który "pilnuje" interesu).
Adam M.

compi
15-03-2010, 21:27
mam znajomego, który włącza alarm, ale nie zamyka drzwi na klucz.

Alarm służy powiadomieniu firmy ochroniarskiej, zostawienie otwartych drzwi - uniknięciu uszkodzenia okien (co już miało miejsce).

Podawałem przykład ZA alarmem

Nie wiem w końcu co ZA tym alarmem?


To tak ŕ propos tego co napisałeś wcześniej


Nie twój wątek, nie twój problem

No jak widać za to jest Twój i wg Ciebie być może nie warto zamykać drzwi :).
Poza tym gdzie doczytałes u mnie, że nie zalecam alarmu? Pomogę Ci i napiszę ponownie. Przy pewnych składowych typu duża odległość, brak sąsiadów, niska wartość sprzętów, ładowanie się w rozbudowany alarm mija się z celem. On po prostu nie pomoże i nie zabezpieczy. A zamknąć drzwi należy bez względu na to co napisano w OWU.

tufus
16-03-2010, 07:04
Wato. Warto pociągnąć same przewody, nie jest to duży koszt, a później będzie kłopot. A alarm zainstalujesz po pierwszym włamaniu. Znam ludzi, którzy mówili "PO CO MI ALARM" taki koszt, po pierwszym włamaniu montowali alarmy.

compi
16-03-2010, 07:10
Minimum to prosty alarm z wyjką. Wyć coś musi bo wtedy półmózg nie może myśli skupić na tym co robi :)

Wirecki
16-03-2010, 17:54
Nie wiem w końcu co ZA tym alarmem? No coż. Nic na to nie poradzę.


Nie twój wątek, nie twój problemNo jak widać za to jest Twój i wg Ciebie być może nie warto zamykać drzwi :).
Poza tym gdzie doczytałes u mnie, że nie zalecam alarmu?1. Nie widać. 2. Nie mój. 3. Mylisz się również twierdząc, że wg mnie nie warto. 4. Nie doczytałem i nie twierdzę, że nie zalecasz. Nie twierdzę też, że zalecasz, nie obchodzi mnie to, staram się polegać opniach osób profesjonalnie zajmujących się danym tematem.
Co do reszty - każdy ma jakąś opinię. Coś zakładasz i później to próbujesz udowodnić. Mi nie musisz.
W zakresie drzwi - co należy a co nie to również kwestia indywidualna.
Pozdrawiam. Bez odbioru.

compi
16-03-2010, 19:22
Nie mam pojęcia gdzie wyczytałeś, ze twierdzę, że nie zalecasz alarmu. Pytałem o rozwinięcie idei niezamykania drzwi. Poza tym mam wrażenie, że jesteś obrażony. Wobec tego tez bez odbioru[foch] :lol:

donvitobandito
28-12-2019, 16:09
Odkąd pamiętam "robię" w tym fachu.
Jeszcze nie było "Ustawy o ochronie mienia i osób" ustanawiającej ten fach jako zawód, a ja już go uprawiałem i mam pierwszą wydaną w tym kraju licencję.
:lol: :lol: :lol:
Całe moje zawodowe doświadczenie świadczy o tym, że żaden alarm i nigdy jeszcze nikogo przed włamaniem nie uchronił!
BO TAKICH STAWIAĆ NIE WOLNO!!!
Przestępcy mają w naszym kraju bardzo silną ochronę prawną!
Alarmy - tak naprawdę - to są systemami powiadamiającymi o wykryciu nieuprawnionego dostępu!
Tyle, tylko tyle i aż tyle!
Chronią ludzie. Firmy, właściciele, Policja...
Ochronią, jak się dowiedzą, ze trzeba. PO TO ten alarm.
Żeby wykrył i powiadomił - że dzieje się coś niedobrego.
W tym - woda, gaz, zanik prądu, wzrost ciśnienia, temperatury, dym itp.
Także - intruz, co się pcha tam, gdzie zamknięte.

Alarm chroni przed powstaniem DUŻYCH strat.
Dobrze zorganizowany bardzo minimalizuje czas reakcji - sprawdzenia co się dzieje - a przez to bardzo ogranicza ewentualne szkody.

MOŻNA I TRZEBA go wmontować w ubezpieczenie domu - bo znacznie podnosi kwoty wypłacane, jakby co, lub - alternatywnie- znacznie zmniejsza stawkę za kwoty uzgodnione...

A forumowicze?
Rozumieją lub nie i stawiają lub nie...

A statystyka?
Tyle jest miejsc bez alarmu, że jak ma menel wybierać - to pójdzie tam, gdzie nie ma "koguta" na murze.
TAM można degustować z barku na poczekaniu i bez pośpiechu...
A nie menel?
To szanse masz małe.
Chodź na karate, kup broń i często chodź na strzelnicę...
STALE bądź gotowy na napaść...
Opłacaj "goryla" i dziel z nim tę gotowość...
I .. Trzaskaj tę niewyobrażalną kasę metodami "po trupach" (bo wtedy napewno ktoś cię tak znielubi, że kogut mu nie straszny).
Adam M.

Bardzo mądra odpowiedź, choć lata mijają temat na czasie.

Dziś właśnie skończyli mi montować instalację alarmową, dlatego tak mnie naszło by podbić temat ;)

niktspecjalny
28-12-2019, 17:02
Bardzo mądra odpowiedź, choć lata mijają temat na czasie.

Dziś właśnie skończyli mi montować instalację alarmową, dlatego tak mnie naszło by podbić temat ;)

Jakie wnioski w związku z tym ? Moja ma już przeszło 10 lat .Nigdy mi się nie włamano ale telefonów od firmy ochroniarskiej miałem setki. Jest to o tyle denerwujące że muszę za każdym razem podawać hasło ,tłumaczyć się co jest powodem tego alarmu ,odwoływać patrol ,który może zjawić się w kilka min.i położyć cie na przysłowiową glebę zjawiając na posesji, ,wstrzymywać alarm na ileś tam godz. bo coś tam coś tam. Jak masz zwierzaki to trzeba pewnych korekt by mogły się poruszać pod twoją nieobecność przy włączonym alarmie. Ludzie patrzą na to z dystansem. Taki niepisany pokaz siły drzemiącej w piszczałce na elewacji.

donvitobandito
28-12-2019, 17:26
Wiesz, ja kiedyś w ochronie robiłem, nawet tu szerzej na FM o tym kiedyś napisałem. Wniosek: nigdy do agencji ochrony podpięty nie będę ;)

Tak, jak napisał przed laty napisał Adam M. (życzę dalej zdrowia na kolejne 100lat!) mi to potrzebne, bo daje okazję szybko zadziałać jakby coś i ewentualnie namierzyć przeciwnika ;)

Ja to wiesz mam zrobione tą instalację, tak od siebie- 32 czujniki, w tym ruchu, gazu, zalania i czadu. 3 manipulatory, trzy strefy, wszystko po kablach. Prosta centrala Satel 128wrl. Za montaż z konfiguracją wzięli mi 1000zł, więc uważam cena rewelacyjna.

Teraz 11 kamer wybieram.

No i właśnie pytanie do Was. Jak na razie mój faworyt cena/jakość to:

Kamera HikVision DS-2CD2T43G0-I5/4MM

Do kupienia w necie za trochę ponad 550zł. Czy jest może coś tańszego równie godnego uwagi? Zależy mi na karcie pamięci, włożonej jako drugi po rejestratorze z dyskiem nośnik danych. Jeżeli ktoś z forum tym handluje to mogę zakupić.

Dziękuję z góry za propozycje!

peter08
28-12-2019, 18:00
ja mam podobny model tylko 8Mpx,powiem szczerze ze jest rewelacja.co do optyki ja mam 2,8mm,szerzej łapie.

niktspecjalny
28-12-2019, 18:30
Wiesz, ja kiedyś w ochronie robiłem, nawet tu szerzej na FM o tym kiedyś napisałem. Wniosek: nigdy do agencji ochrony podpięty nie będę ;)

Tak, jak napisał przed laty napisał Adam M. (życzę dalej zdrowia na kolejne 100lat!) mi to potrzebne, bo daje okazję szybko zadziałać jakby coś i ewentualnie namierzyć przeciwnika ;)

Ja to wiesz mam zrobione tą instalację, tak od siebie- 32 czujniki, w tym ruchu, gazu, zalania i czadu. 3 manipulatory, trzy strefy, wszystko po kablach. Prosta centrala Satel 128wrl. Za montaż z konfiguracją wzięli mi 1000zł, więc uważam cena rewelacyjna.

Teraz 11 kamer wybieram.

No i właśnie pytanie do Was. Jak na razie mój faworyt cena/jakość to:

Kamera HikVision DS-2CD2T43G0-I5/4MM

Do kupienia w necie za trochę ponad 550zł. Czy jest może coś tańszego równie godnego uwagi? Zależy mi na karcie pamięci, włożonej jako drugi po rejestratorze z dyskiem nośnik danych. Jeżeli ktoś z forum tym handluje to mogę zakupić.

Dziękuję z góry za propozycje!

Czytam i czytam to twoje podbicie i nigdzie nie doczytałem jak z tej fortecy dostaniesz powiadomienie jak menel jak pisze Adam wejdzie by z bareczku z centrali pociągnąć wiskacza.

donvitobandito
28-12-2019, 19:29
Czytam i czytam to twoje podbicie i nigdzie nie doczytałem jak z tej fortecy dostaniesz powiadomienie jak menel jak pisze Adam wejdzie by z bareczku z centrali pociągnąć wiskacza.
Smsem+telefon

niktspecjalny
28-12-2019, 21:40
Smsem+telefon

Rozumiem ale jak jeden na 100 pisząc czarny scenariusz z jakiś nieprzewidzianych przyczyn komórka odmówi posłuszeństwa. Alarm zacznie wyć? Jeśli tak to co dalej.

donvitobandito
28-12-2019, 21:43
Rozumiem ale jak jeden na 100 pisząc czarny scenariusz z jakiś nieprzewidzianych przyczyn komórka odmówi posłuszeństwa. Alarm zacznie wyć? Jeśli tak to co dalej.

Równie dobrze idąc ulicą, w bezchmurny dzień, możesz zginąć od uderzenia pioruna...
Pewne dywagacje, są po prostu bez sensu ;)

niktspecjalny
29-12-2019, 07:11
Równie dobrze idąc ulicą, w bezchmurny dzień, możesz zginąć od uderzenia pioruna...
Pewne dywagacje, są po prostu bez sensu ;)

Nie chodzi o skakanie ze skrajności w skrajność. Piszesz ,że nie chcesz być uzależniony od agencji. To nie dywagacje.Nastawiamy w domu przed wyjściem alarm ty swój ja swój.Włamują się. Nie mamy tel. komórkowych bo przypadek losowy coś tam coś tam. Widzisz różnice.Płacę abonament choć uważam ,że bez sensu 80 zł /miesiąc. Z małymi wyjątkami nic mi na szczęście się nie stało.Na budynku ogrodzeniu są tablice kto mnie chroni.Firma ochroniarska jak nikt nie odwołał alarmu ,pod furtką i na posesji byli już wiele razy ,przyjazd taki gdy np. zabraknie prądu ,gaz zacznie się ulatniać itp. jest bezpłatny w ramach abonamentu. Ale przyjechali. Nie pytam co masz w chałupie skoro tak się ochraniasz.Tyle kamer itp.Adam wyżej pisał jak to widzi.

Frofo007
29-12-2019, 08:07
Ja mam alarm zintegrowany razem z systemem inteligentnego domu - somfy tahoma. Gdy czujka wykryje ruch to włącza się syrena, otwierają się wszystkie rolety a ja dostaje powiadomienie na telefon. Taki alarm włączam jak mnie nie ma w domu. Mam dodatkowo kamerki ip, także w każdej chwili mogę podejrzeć co się dzieje w domu, garażu i na posesji (można też zaprogramować powiadomienia na telefon po wykryciu ruchu, ale słabe to bo jak wykryje owada latającego blisko kamerki to też jest powiadomienie).

Dla mnie zaletami takiego rozwiązania jest to, że w każdej chwili mogę sprawdzić co się w domu dzieje i nie muszę się martwić, że coś niedobrego.
Ponadto gdyby już faktycznie włamał się złodziej to myślę, że zawsze to jest pewne odstraszenie gdy zaczyna wyć alarm i otwierają się rolety (mogę też zaprogramować aby np. zapalało się gdzieś światło). Złodziej nigdy pewności nie ma czy nie zastanie jakiś domowników, nie wie czy ktoś nie został powiadomiony o włamaniu. Nie wiem jak działa przeciętny złodziej ale ja bym na jego miejscu nie ryzykował odsiadki i uciekł.

donvitobandito
29-12-2019, 08:39
Nie chodzi o skakanie ze skrajności w skrajność. Piszesz ,że nie chcesz być uzależniony od agencji. To nie dywagacje.Nastawiamy w domu przed wyjściem alarm ty swój ja swój.Włamują się. Nie mamy tel. komórkowych bo przypadek losowy coś tam coś tam. Widzisz różnice.Płacę abonament choć uważam ,że bez sensu 80 zł /miesiąc. Z małymi wyjątkami nic mi na szczęście się nie stało.Na budynku ogrodzeniu są tablice kto mnie chroni.Firma ochroniarska jak nikt nie odwołał alarmu ,pod furtką i na posesji byli już wiele razy ,przyjazd taki gdy np. zabraknie prądu ,gaz zacznie się ulatniać itp. jest bezpłatny w ramach abonamentu. Ale przyjechali. Nie pytam co masz w chałupie skoro tak się ochraniasz.Tyle kamer itp.Adam wyżej pisał jak to widzi.

Ja Ci napisałem, że pracowałem w agencji ochrony, dokładnie w takim patrolu interwencyjnym i wiem ile on jest wart. Tu też nie wszystko mogę i chcę napisać. W mojej ocenie nic Ci to nie daje. Możesz też zaszkodzić sobie, bo różne osoby tam pracują i te osoby robią różne rzeczy, ale nie chcę szczegółowo o tym pisać. Po prostu albo mi wierzysz albo nie, ja Cię tu nie chcę do niczego na siłę przekonywać.

Co do powiadomienia, to u mnie naprawdę jest mała szansa, że coś by nie doszło i/lub nie byłoby szybkiej reakcji. Idzie ono do czterech niezależnych osób, z których każda jest gotowa do działania. Te osoby nie są rodziną, więc istnieje bardzo mała szansa by akurat były gdzieś razem. Gdyby były akurat w miejscu zamieszkania, czas przybycia każdej z nich na miejsce nie powinien przekroczyć kilku minut, a na 100% nie przekroczy 10.

Możesz napisać, że może się akurat zepsuć moduł w centrali itp., ale jest to też, przy regularnej konserwacji bardzo mało prawdopodobne. Może się teoretycznie zdarzyć, że akurat te cztery osoby na raz nie będą przy telefonie lub będą w stanie np. upojenia alkoholowego ;) ale też jest to jednocześnie mało prawdopodobne. Zresztą w tym drugim przypadku bałbym się reakcji, że będzie ona nieadekwatna do zagrożenia ;)

Kamery są po to, by na szybko już zobaczyć co się dzieje. Żeby już przed przybyciem się przygotować. Są ustawione tak by nie było żadnych martwych stref, dlatego potrzebuję ich 11. Kopia dysku z zapisami będzie nagrywać się w czasie rzeczywistym na zewnętrzny serwer, poza miejscem zamieszkania.

A co do ostatniego Twojego zdania, to w chałupie mam Nintendo Switch, z zapisami stanów gier. I nie chcę, przez jakiegoś idiotę ich stracić, bo wiele czasu i energii poświęciłem by dojść moim Mario i Zeldą tam gdzie jestem ;) Uprzedzając pytania, nie mam wykupionej usługi Nintendo Online, więc wszystkie zapisy mam tylko na swojej konsoli ;)

forgetit
29-12-2019, 08:46
Idzie ono do czterech niezależnych osób, z których każda jest gotowa do działania. Te osoby nie są rodziną, więc istnieje bardzo mała szansa by akurat były gdzieś razem.

I oczywiście wszystkie cztery dostając powiadomienie o włamaniu rzucą się ratować cudzą własność, bo wszystkie cztery czuwają dzień i noc czy coś się nie dzieje w domu donvitobandito :stirthepot:



Ja mam alarm zintegrowany razem z systemem inteligentnego domu - somfy tahoma. Gdy czujka wykryje ruch to włącza się syrena, otwierają się wszystkie rolety a ja dostaje powiadomienie na telefon.
I co zrobisz z taką wiedzą będąc w pracy albo na wakacjach?

donvitobandito
29-12-2019, 08:50
[QUOTE=forgetit;7889289]I oczywiście wszystkie cztery dostając powiadomienie o włamaniu rzucą się ratować cudzą własność, bo wszystkie cztery czuwają dzień i noc czy coś się nie dzieje w domu [B]donvitobandito :stirthepot:

Tak właśnie będzie. Dziwne w Twoim świecie, co?

Frofo007
29-12-2019, 09:04
I co zrobisz z taką wiedzą będąc w pracy albo na wakacjach?

Zgłoszę włamanie na policji?

donvitobandito
29-12-2019, 10:12
Zgłoszę włamanie na policji?

I w tym momencie masz lepszą ochronę niż jakąkolwiek agencja by Ci zapewniła. Po co płacić za coś, co mamy gwarantowane przez państwo.

Bertha
29-12-2019, 10:30
Hmmmm, zgłaszałeś takie zdarzenie? Włamanie/a przerabiałeś jako ofiara? Zgłosiłeś i co? Bo ja mam pewne doświadczenia..., odczucia mam elegancko mówiąc - ambiwalentne. Wuj mnie obchodzi że są wakaty, że nie ma ludzi z torebką gipsu do pobrania odcisków butów na klombie, że nie ma psa tropiącego (po latach okazało się, że wystarczył aby doprowadzic do sprawców, nawet by się nie zadyszał) itd. itp.

Prawo do pochówku też masz gwarantowane, zapisane w prawie, lecz jeśli masz w okolicy tylko smętarz parafialny i nie bratałeś się z właściwym urzędnikiem w formie zalecanej w katechizmie, to .... bywa różnie .
Tematy też przerabiałem.

ciężkiprzypadek
29-12-2019, 10:40
Hmmmm, zgłaszałeś takie zdarzenie? Włamanie/a przerabiałeś jako ofiara? Zgłosiłeś i co? Bo ja mam pewne doświadczenia..., odczucia mam elegancko mówiąc - ambiwalentne. Wuj mnie obchodzi że są wakaty, że nie ma ludzi z torebką gipsu do pobrania odcisków butów na klombie, że nie ma psa tropiącego (po latach okazało się, że wystarczył aby doprowadzic do sprawców, nawet by się nie zadyszał) itd. itp.

Prawo do pochówku też masz gwarantowane, zapisane w prawie, lecz jeśli masz w okolicy tylko smętarz parafialny i nie bratałeś się z właściwym urzędnikiem w formie zalecanej w katechizmie, to .... bywa różnie .
Tematy też przerabiałem.

zgadzam się !
Dla mnie alarm i podpisanie umowy z firmą ochroniarską to jedynie odstraszacz złodziei a nie 100% ochrona.
Ale myślę, ze dzięki temu złodziej zamiast mojego domu wybierze inny, niezabezpieczony.
Po co ma ryzykować....

forgetit
29-12-2019, 10:58
Zgłoszę włamanie na policji?

Gratuluję optymizmu i nie życzę przerabiania w praktyce (hint: to nie działa).

Bertha
29-12-2019, 11:00
Dlatego zakładasz element zewnętrzny alarmu z logiem największej firmy w okolicy, w logo robisz dwie literówki których z ulicy nikt bez lornetki nie rozpozna. Rzadko który włamywacz nosi lornetkę, może oprócz profesjonalisty;).
Ochroniarze też nie noszą, bo krępuje ruchy, tym którzy chcą sie ruszać.

niktspecjalny
29-12-2019, 11:59
Ja Ci napisałem, że pracowałem w agencji ochrony, dokładnie w takim patrolu interwencyjnym i wiem ile on jest wart. Tu też nie wszystko mogę i chcę napisać. W mojej ocenie nic Ci to nie daje. Możesz też zaszkodzić sobie, bo różne osoby tam pracują i te osoby robią różne rzeczy, ale nie chcę szczegółowo o tym pisać. Po prostu albo mi wierzysz albo nie, ja Cię tu nie chcę do niczego na siłę przekonywać.

Co do powiadomienia, to u mnie naprawdę jest mała szansa, że coś by nie doszło i/lub nie byłoby szybkiej reakcji. Idzie ono do czterech niezależnych osób, z których każda jest gotowa do działania. Te osoby nie są rodziną, więc istnieje bardzo mała szansa by akurat były gdzieś razem. Gdyby były akurat w miejscu zamieszkania, czas przybycia każdej z nich na miejsce nie powinien przekroczyć kilku minut, a na 100% nie przekroczy 10.

Możesz napisać, że może się akurat zepsuć moduł w centrali itp., ale jest to też, przy regularnej konserwacji bardzo mało prawdopodobne. Może się teoretycznie zdarzyć, że akurat te cztery osoby na raz nie będą przy telefonie lub będą w stanie np. upojenia alkoholowego ;) ale też jest to jednocześnie mało prawdopodobne. Zresztą w tym drugim przypadku bałbym się reakcji, że będzie ona nieadekwatna do zagrożenia ;)

Kamery są po to, by na szybko już zobaczyć co się dzieje. Żeby już przed przybyciem się przygotować. Są ustawione tak by nie było żadnych martwych stref, dlatego potrzebuję ich 11. Kopia dysku z zapisami będzie nagrywać się w czasie rzeczywistym na zewnętrzny serwer, poza miejscem zamieszkania.

A co do ostatniego Twojego zdania, to w chałupie mam Nintendo Switch, z zapisami stanów gier. I nie chcę, przez jakiegoś idiotę ich stracić, bo wiele czasu i energii poświęciłem by dojść moim Mario i Zeldą tam gdzie jestem ;) Uprzedzając pytania, nie mam wykupionej usługi Nintendo Online, więc wszystkie zapisy mam tylko na swojej konsoli ;)

Zapytam jakiej pojemności jest serwer i na jaki czas są archiwizowane dane.Doba, miesiąc , kwartał, rok .? Jak pracowałeś w firmie ochroniarskiej to dziwi mnie ,że nie piszesz nic jak interweniowałeś gdy z centrali dostałeś zgłoszenie. To bardzo ważna informacja od źródła dla młodych inwestorów. Ubezpieczenie domu , a w nim zapis o agencji ochroniarskiej ,wiem to dla ciebie też głupota. W umowie z firmą ochroniarską jest zapis gdy brak jest kontaktu z guru powiadomione są kolejno osoby z podanej listy. To standard. Może mało ważne ale mój alarm bez mojej ingerencji ale np. z moimi nastawami może zawyć krótko raz,dwa trzy razy dziennie. Taka demonstracja siły jak za komuny .Wolna wola i jako ochroniarz wiesz do czego to służyć może.W moim użytkowaniu alarmu ,osoby z listy pomagając mi ograniczały się albo do odwołania patrolu albo po podjęciu próby kontaktu ze mną. Nigdy nikt nie przyjeżdżał by sprawdzić co się stało.Nie chciałbym ich narażać choć wiem ,że nie jednemu daliby radę .Przed wyważeniem drzwi ,wybiciu okien udawało się do tej pory że patrol odjeżdżał. Miałeś takie interwencje? 11 kamer plus darmowe oprogramowanie do podglądu intruza w tel. komórkowym , to fajna zabaweczka ale nazbyt kosztowna.Mam kamerkę szerokokątną przed domem z zapisem na serwer już leciwą ale jest bardzo fajnym gadżetem. Ciekawi mnie ile twój zapis trwa.Jest jeszcze jedna kamerka niestety nie ze wszystkimi strefami domu. Póki co wystarcza.

adam_mk
29-12-2019, 13:03
Wprawdzie jestem dziecięciem wielu talentów, ale przez ostatnie trzydziesci kilka lat zajmowałem sie alarmami i ochroną mienia (też i raczej głównie tym).
Alarm, jak go wszyscy nazywają , jest systemem sygnalizacji ZAGROZEŃ w tym NIEUPRAWNIONEGO WEJSCIA do o biektu.
Czy warto zakładać?
No, to zwykle zalezy od bilansu ekonomicznego.
Sumujemy potencjalne straty z tytułu zaniku mediów (pradu do zamrazarki czy kotła azowego np.) kradzieży, podpalenia czy innej ruinacji dobytku.
Dzielimy przez 30 i wychodzi nam KOSZT ALARMU jaki powinniśmy tam załozyć.
Niektórzy bardzo nie lubią zastawać po powrocie do domu porozwłuczonych swoich majtek po podłogach.
Inni źle patrzą na ognisko rozpalone na srodku salonu...
Jeszcze inni maja za złe twórcom Kewina samego w domu tyc "mokrych bandytów" co im się bateria łazienkowa spodobała.
(Wszystko przypadki z jakimi się spotkałem w praktyce)
Sugeruję - zakładać, ale ze skutecznym POWIADOMIENIEM.
Prawdą jest, że większość alarmów to "błąd obsługi" czy fałszywki spowodowane niedoinwestowaniem układu czy błędem instalatora/projektanta systemu.
DLATEGO firmy ochroniarskie działaja raczej "majestatycznie"
(Przecież to znowu faływka, już pietnasta w tym miesiącu w tym domu - czy ONI się nigdy, kurwa, nie nauczą obsługi?!!!)
I nagle - TRRRACH! - zfarzyło się!
DUŻA firma ochroniarska ma DUŻY pion prawny...
Strata klienta to jakby Potockiemu w majatku kura zdechła...

Sąsiedzi, rodzina, liczenie na nich...
UTOPIA!!!
Mają w łeb dechą dostać, abyś majtek zony porozwłuczonych nie ogladał?
Mają sie po sadach ciągać jak w łeb wójkowi niezapowiedzianemu (co miał klucze) dechą w łeb dadzą a on zachorzeje od tego?
Nakrywają łeb poduszką aby sygnalizatora nie słyszeć i co najwyzej ZADZWONIĄ DO CIEBIE aby powiedzieć - cuś Ci wyje!
Policję wzywaj sobie sam! Dojadą i rachunek wypiszą... KOMU?
Jak jednak się "ruszą" a alarm fałszywką nie był to...jakby ucierpieli - masz problem!

Co robić?
Zadbać o ubezpieczenie i UDOKUMENTOWANIE faktu poniesienia strat.
Obraz czarmo-biały jest poszlaką abraz kolorowy-dowodem.
Zarejestrowany na rejestratorze ze "znakiem wodnym" - niepodwazalnym!

ZAWSZE KRADNĄ SWOI!!!
Ludzie których WY SAMI choć raz wpuściliscie do wnętrz i POKAZALIŚCIE, ze jest tam po co przyjśc!
Nie znam przypadku aby Kaszub okradł Górala (czy odwrotnie) tak z marszu i bez rozpoznania.

Wiele osób aż prosi się o kradzież czy napad bo... nie umie się powstrzymać przed pokazanie CO MAJĄ I GDZIE!!!

Adam M.

Bertha
29-12-2019, 13:19
:yes::yes::yes:

niktspecjalny
29-12-2019, 13:49
Wprawdzie jestem dziecięciem wielu talentów, ale przez ostatnie trzydziesci kilka lat zajmowałem sie alarmami i ochroną mienia (też i raczej głównie tym).
Alarm, jak go wszyscy nazywają , jest systemem sygnalizacji ZAGROZEŃ w tym NIEUPRAWNIONEGO WEJSCIA do o biektu.
Czy warto zakładać?
No, to zwykle zalezy od bilansu ekonomicznego.
Sumujemy potencjalne straty z tytułu zaniku mediów (pradu do zamrazarki czy kotła azowego np.) kradzieży, podpalenia czy innej ruinacji dobytku.
Dzielimy przez 30 i wychodzi nam KOSZT ALARMU jaki powinniśmy tam załozyć.
Niektórzy bardzo nie lubią zastawać po powrocie do domu porozwłuczonych swoich majtek po podłogach.
Inni źle patrzą na ognisko rozpalone na srodku salonu...
Jeszcze inni maja za złe twórcom Kewina samego w domu tyc "mokrych bandytów" co im się bateria łazienkowa spodobała.
(Wszystko przypadki z jakimi się spotkałem w praktyce)
Sugeruję - zakładać, ale ze skutecznym POWIADOMIENIEM.
Prawdą jest, że większość alarmów to "błąd obsługi" czy fałszywki spowodowane niedoinwestowaniem układu czy błędem instalatora/projektanta systemu.
DLATEGO firmy ochroniarskie działaja raczej "majestatycznie"
(Przecież to znowu faływka, już pietnasta w tym miesiącu w tym domu - czy ONI się nigdy, kurwa, nie nauczą obsługi?!!!)
I nagle - TRRRACH! - zfarzyło się!
DUŻA firma ochroniarska ma DUŻY pion prawny...
Strata klienta to jakby Potockiemu w majatku kura zdechła...

Sąsiedzi, rodzina, liczenie na nich...
UTOPIA!!!
Mają w łeb dechą dostać, abyś majtek zony porozwłuczonych nie ogladał?
Mają sie po sadach ciągać jak w łeb wójkowi niezapowiedzianemu (co miał klucze) dechą w łeb dadzą a on zachorzeje od tego?
Nakrywają łeb poduszką aby sygnalizatora nie słyszeć i co najwyzej ZADZWONIĄ DO CIEBIE aby powiedzieć - cuś Ci wyje!
Policję wzywaj sobie sam! Dojadą i rachunek wypiszą... KOMU?
Jak jednak się "ruszą" a alarm fałszywką nie był to...jakby ucierpieli - masz problem!

Co robić?
Zadbać o ubezpieczenie i UDOKUMENTOWANIE faktu poniesienia strat.
Obraz czarmo-biały jest poszlaką abraz kolorowy-dowodem.
Zarejestrowany na rejestratorze ze "znakiem wodnym" - niepodwazalnym!

ZAWSZE KRADNĄ SWOI!!!
Ludzie których WY SAMI choć raz wpuściliscie do wnętrz i POKAZALIŚCIE, ze jest tam po co przyjśc!
Nie znam przypadku aby Kaszub okradł Górala (czy odwrotnie) tak z marszu i bez rozpoznania.

Wiele osób aż prosi się o kradzież czy napad bo... nie umie się powstrzymać przed pokazanie CO MAJĄ I GDZIE!!!

Adam M.

Prawidłowo. Nie napisałeś nic o 11 kamerkach ochrony. Coś zmieniają czy nic ?.To tylko gadżet?

Bertha
29-12-2019, 14:09
Kamerki służą do kontroli co robi/ł pies/kot/chomik albo pan intruz. Pan intruz profesjonalista przyjdzie na czarno jak grupa AT, bez naszywek i w czarnych cichobiegach jednorazowego użycia i tyle rozpoznasz.
Kontrola powiadomienia i tyle, ewentualnie rozmowa z kurierem: "panie jestem w haizlu (kąpię się), paczke rzuć pan przez płot" gdy jesteś na nartach w godzinach pracy.
Plus poprawa samopoczucia.

MiroMirek
29-12-2019, 14:18
Wprawdzie jestem dziecięciem wielu talentów, ale przez ostatnie trzydziesci kilka lat zajmowałem sie alarmami i ochroną mienia (też i raczej głównie tym).
Alarm, jak go wszyscy nazywają , jest systemem sygnalizacji ZAGROZEŃ w tym NIEUPRAWNIONEGO WEJSCIA do o biektu.
Czy warto zakładać?
No, to zwykle zalezy od bilansu ekonomicznego.
Sumujemy potencjalne straty z tytułu zaniku mediów (pradu do zamrazarki czy kotła azowego np.) kradzieży, podpalenia czy innej ruinacji dobytku.
Dzielimy przez 30 i wychodzi nam KOSZT ALARMU jaki powinniśmy tam załozyć.
Niektórzy bardzo nie lubią zastawać po powrocie do domu porozwłuczonych swoich majtek po podłogach.
Inni źle patrzą na ognisko rozpalone na srodku salonu...
Jeszcze inni maja za złe twórcom Kewina samego w domu tyc "mokrych bandytów" co im się bateria łazienkowa spodobała.
(Wszystko przypadki z jakimi się spotkałem w praktyce)
Sugeruję - zakładać, ale ze skutecznym POWIADOMIENIEM.
Prawdą jest, że większość alarmów to "błąd obsługi" czy fałszywki spowodowane niedoinwestowaniem układu czy błędem instalatora/projektanta systemu.
DLATEGO firmy ochroniarskie działaja raczej "majestatycznie"
(Przecież to znowu faływka, już pietnasta w tym miesiącu w tym domu - czy ONI się nigdy, kurwa, nie nauczą obsługi?!!!)
I nagle - TRRRACH! - zfarzyło się!
DUŻA firma ochroniarska ma DUŻY pion prawny...
Strata klienta to jakby Potockiemu w majatku kura zdechła...

Sąsiedzi, rodzina, liczenie na nich...
UTOPIA!!!
Mają w łeb dechą dostać, abyś majtek zony porozwłuczonych nie ogladał?
Mają sie po sadach ciągać jak w łeb wójkowi niezapowiedzianemu (co miał klucze) dechą w łeb dadzą a on zachorzeje od tego?
Nakrywają łeb poduszką aby sygnalizatora nie słyszeć i co najwyzej ZADZWONIĄ DO CIEBIE aby powiedzieć - cuś Ci wyje!
Policję wzywaj sobie sam! Dojadą i rachunek wypiszą... KOMU?
Jak jednak się "ruszą" a alarm fałszywką nie był to...jakby ucierpieli - masz problem!

Co robić?
Zadbać o ubezpieczenie i UDOKUMENTOWANIE faktu poniesienia strat.
Obraz czarmo-biały jest poszlaką abraz kolorowy-dowodem.
Zarejestrowany na rejestratorze ze "znakiem wodnym" - niepodwazalnym!

ZAWSZE KRADNĄ SWOI!!!
Ludzie których WY SAMI choć raz wpuściliscie do wnętrz i POKAZALIŚCIE, ze jest tam po co przyjśc!
Nie znam przypadku aby Kaszub okradł Górala (czy odwrotnie) tak z marszu i bez rozpoznania.

Wiele osób aż prosi się o kradzież czy napad bo... nie umie się powstrzymać przed pokazanie CO MAJĄ I GDZIE!!!

Adam M.

mam monitoring czy jak to tam się nazywa :) na budowie w którą zainwestowałem już kilkaset tysięcy :( , zdarzyło mi się już tam wleźć nie rozbrajając alarmu. Zawsze telefon po kilku/kilkunastu sekundach z pytaniem czy mają wysłać patrol (jak nie odbiorę to wysyłają). Płacę jakieś 120 pln brutto na miesiąc - czy warto ?, dla mnie warto, duże tabliczki też wiszą na ogrodzeniu z logo firmy :). Za przenośne WC płacę drożej , jakieś 190 brutto/miesiąc.

pozdrawiam

donvitobandito
29-12-2019, 15:11
Kamerki służą do kontroli co robi/ł pies/kot/chomik albo pan intruz. Pan intruz profesjonalista przyjdzie na czarno jak grupa AT, bez naszywek i w czarnych cichobiegach jednorazowego użycia i tyle rozpoznasz.
Kontrola powiadomienia i tyle, ewentualnie rozmowa z kurierem: "panie jestem w haizlu (kąpię się), paczke rzuć pan przez płot" gdy jesteś na nartach w godzinach pracy.
Plus poprawa samopoczucia.

Ale szansa, że przyjdzie do Ciebie intruz profesjonalista wynosi może 1%. Wtedy nic Ci nie pomoże. Jak tak podpadniesz, to musisz zniknąć, a nie zakładać sobie alarm.

W 99% masz albo aktu wandalizmu, albo włamania wioskowych lub miejskich włamywaczy. I takie zabezpieczenia jest na nich wystarczające.

Widzę poza tym, że na forum muratora jest dużo specjalistów w każdych dziedzinach. O AO wiecie więcej ode mnie, nie pracując tam nawet przez jeden dzień. Poziom policji też pozostawia wiele do życzenia, ale poziom AO przedstawię w tych kropeczkach...

adam_mk
29-12-2019, 16:36
Postawiłem kilka sieci radiowych dla kilku AO.
DOBRYCH!!!
"Alarmy" stawiam odkad pamietam...
Widziałem 300kg lodów na podłodze w lipcu przy 36stC+
Widziałem dom po grabierzy baterii kranowej (za 300zł) w grudniu - stan prawie surowy...

Ochronę ruchomą (grupy interwencyjne) projetowałem i uruchamiałem kilka razy...
Monitoring?
Zaprojektowałem i produkowałem stacje monitoringu nascie lat...Wielu ochroniarzy ma MOJE stacje.
Widziałem co po sobie zostawiają MENELE i normalni ZŁODZIEJE.
Takze - ci co mogą w łeb dać, jak ich "nakryjesz".

TAK!!!!!!!!!!!!!
ZNAM też ludzi zamożnych i ich problemy z ochroną...
Ale to, zwykle, inna klasa...

WIĘC
(nie aczyna się zdania od - więc)
JAK KTOŚ NIE WYNAJMUJE FIRMY DO WOŻENIA DZIECIAKA DO I ZE SZKOŁY - to nie jest dla Was ten problem!
I -nie..
Nie jestem Bruce Willis...
Ale znam takich!
Zasrane szczęście nasze.... taki fach...

Adam M.

donvitobandito
29-12-2019, 16:51
Postawiłem kilka sieci radiowych dla kilku AO.
DOBRYCH!!!
"Alarmy" stawiam odkad pamietam...
Widziałem 300kg lodów na podłodze w lipcu przy 36stC+
Widziałem dom po grabierzy baterii kranowej (za 300zł) w grudniu - stan prawie surowy...

Ochronę ruchomą (grupy interwencyjne) projetowałem i uruchamiałem kilka razy...
Monitoring?
Zaprojektowałem i produkowałem stacje monitoringu nascie lat...Wielu ochroniarzy ma MOJE stacje.
Widziałem co po sobie zostawiają MENELE i normalni ZŁODZIEJE.
Takze - ci co mogą w łeb dać, jak ich "nakryjesz".

TAK!!!!!!!!!!!!!
ZNAM też ludzi zamożnych i ich problemy z ochroną...
Ale to, zwykle, inna klasa...

WIĘC
(nie aczyna się zdania od - więc)
JAK KTOŚ NIE WYNAJMUJE FIRMY DO WOŻENIA DZIECIAKA DO I ZE SZKOŁY - to nie jest dla Was ten problem!
I -nie..
Nie jestem Bruce Willis...
Ale znam takich!
Zasrane szczęście nasze.... taki fach...

Adam M.

Adamie, o czym Ty piszesz ;)

Bo jak ja za 10 lat taki post wywinę, to koniec będzie mojego zawodowego życia i pozostaną mi tylko świadczenia publiczne w postaci przyznanej renty. Z rentą ów, a ściślej grupą inwalidzką będę idealnym pracownikiem KAŻDEJ! agencji ochrony w tym kraju.

Wtedy drogi Adamie pofilozofujemy na przedstawiony przez Ciebie temat, którego w tym momencie, jeszcze nie rozumiem ;)

peter08
29-12-2019, 18:38
Czy ktoś z forumowiczów miał przypadek włamania lub zna taki u znajomych /rodziny gdzie majac alarm/powiadomienie z firmą ochroniarską/kamerki ktoś sie włamał
i skutecznie ukradł/zniszczył mienie?

Frofo007
29-12-2019, 20:30
Naprawdę jest aż tak źle z policją? Myślałem, że policja ma większe możliwości złapania złodzieja niż firma ochroniarska.... chyba, że zamiast łapać złodziei łapią za picie piwa w parku :/

Moim zdaniem czym więcej zabezpieczeń tym większa szansa, że uniknie się włamania przy przeciętnie wyglądającym domu. Oczywiście jak ma się największy i najdorodniej wyglądający dom w okolicy to pewnie to nie wystarczy.

MiroMirek
29-12-2019, 20:49
I w tym momencie masz lepszą ochronę niż jakąkolwiek agencja by Ci zapewniła. Po co płacić za coś, co mamy gwarantowane przez państwo.

zdradź proszę gdzie tak funkcjonuje Policja - dla mnie policja to dno - przynajmniej w moim mieście. Okradziono mi na duże pieniądze auto - umorzono tj. policja nie potrafiła przekazać do prokuratury sprawcy. Ukradziono mojej żonie portfel - umorzono tj. policja nie potrafiła przekazać do prokuratury sprawcy, pomimo, że sam znalazłem dowody i je przekazałem ...Zdarzyło mi się zadzwonić na policje z prośba o interwencję - zamiast szybkiej reakcji dostałem wyklad czym to policja się nie zajmuje a czym SM ...
policja to ściema ...

niktspecjalny
29-12-2019, 21:40
Postawiłem kilka sieci radiowych dla kilku AO.
DOBRYCH!!!
"Alarmy" stawiam odkad pamietam...
Widziałem 300kg lodów na podłodze w lipcu przy 36stC+
Widziałem dom po grabierzy baterii kranowej (za 300zł) w grudniu - stan prawie surowy...

Ochronę ruchomą (grupy interwencyjne) projetowałem i uruchamiałem kilka razy...
Monitoring?
Zaprojektowałem i produkowałem stacje monitoringu nascie lat...Wielu ochroniarzy ma MOJE stacje.
Widziałem co po sobie zostawiają MENELE i normalni ZŁODZIEJE.
Takze - ci co mogą w łeb dać, jak ich "nakryjesz".

TAK!!!!!!!!!!!!!
ZNAM też ludzi zamożnych i ich problemy z ochroną...
Ale to, zwykle, inna klasa...

WIĘC
(nie aczyna się zdania od - więc)
JAK KTOŚ NIE WYNAJMUJE FIRMY DO WOŻENIA DZIECIAKA DO I ZE SZKOŁY - to nie jest dla Was ten problem!
I -nie..
Nie jestem Bruce Willis...
Ale znam takich!
Zasrane szczęście nasze.... taki fach...

Adam M.

Ładnie i co dalej? Adaś robiłeś alarmy ,łapałeś złoczyńców ,nie jesteś Willisem , to warto mieć abonament w firmie ochroniarskiej czy nie?

adam_mk
30-12-2019, 09:18
Nie łapałem.
Budowałem systemy, które ich wykrywały i organizowałem, projektowałem sieci grup interwencyjnych.
Uczyłem też ich... mówić. (przez radio, bo nie umieją).

Abonament i monitoring systemu alarmowego w firmie ochroniarskiej zmniejsza składkę ubezpieczenia obiektu przy danej kwocie ubezpieczenia lub pozwala na podniesienie tej kwoty bez podniesienia wielkości składki.
Zwykle też odbiera łobuzom czas działania w obiekcie.
Informacja, ze coś tam jest "nie tak" powoduje możliwie szybką kontrolę i ograniczenie szkód.
Więc raczej warto.
Liczyć na obywatelskie zatrzymanie łobuza przez ochroniarzy raczej nie należy.

Adam M.

kulibob
30-12-2019, 09:54
mam monitoring czy jak to tam się nazywa :) na budowie w którą zainwestowałem już kilkaset tysięcy :( , zdarzyło mi się już tam wleźć nie rozbrajając alarmu. Zawsze telefon po kilku/kilkunastu sekundach z pytaniem czy mają wysłać patrol (jak nie odbiorę to wysyłają). Płacę jakieś 120 pln brutto na miesiąc - czy warto ?, dla mnie warto, duże tabliczki też wiszą na ogrodzeniu z logo firmy :). Za przenośne WC płacę drożej , jakieś 190 brutto/miesiąc.

pozdrawiam

Najpierw sie patrol wysyła apotem dzwoni!!!

Ja płacę 43zł i jest ok chociaż te 500zł żal dupę ściska

niktspecjalny
30-12-2019, 10:19
Nie łapałem.
Budowałem systemy, które ich wykrywały i organizowałem, projektowałem sieci grup interwencyjnych.
Uczyłem też ich... mówić. (przez radio, bo nie umieją).

Abonament i monitoring systemu alarmowego w firmie ochroniarskiej zmniejsza składkę ubezpieczenia obiektu przy danej kwocie ubezpieczenia lub pozwala na podniesienie tej kwoty bez podniesienia wielkości składki.
Zwykle też odbiera łobuzom czas działania w obiekcie.
Informacja, ze coś tam jest "nie tak" powoduje możliwie szybką kontrolę i ograniczenie szkód.
Więc raczej warto.
Liczyć na obywatelskie zatrzymanie łobuza przez ochroniarzy raczej nie należy.

Adam M.

Mam w ubezpieczeniu chałupy zapis o ochronie. Nie pamiętam jaki ale mam.dzięki za info.

MiroMirek
30-12-2019, 17:23
Najpierw sie patrol wysyła apotem dzwoni!!!

Ja płacę 43zł i jest ok chociaż te 500zł żal dupę ściska

to zależy jaka masz umowę... jest pula darmowych wyjazdów a kolejne mam płatne - i to jest dla nie logiczne ... Natomiast gdy nie odbiorę , np. do spania wyciszam telefon mają zawsze wysłać patrol

donvitobandito
30-12-2019, 18:05
Mam w ubezpieczeniu chałupy zapis o ochronie. Nie pamiętam jaki ale mam.dzięki za info.

To możesz spać bezpiecznie! Gratuluję ;)

niktspecjalny
30-12-2019, 18:46
To możesz spać bezpiecznie! Gratuluję ;)

To FM jest zaskakujące. Wypowiadają się w nim rożni ludzie o różnych zawodach. Ty jesteś dowodem na to ,że będąc ochroniarzem nie robiłeś tak naprawdę nic .Powiedzmy pracowałeś. Teraz na FM opowiadasz jaki to ty znawca jesteś i jakie masz możliwości by ominąć skutecznie włamywaczy. Forteca twoja bardzo mi się podoba bo jak Elfir lobie klocki. To nie tylko zapis o ochronie mnie chroni jest tylko dopełnieniem skutku gdyby włamywacze sobie za bardzo pohulali. Adam konkretnie i skutecznie rozwiał moje mieszane uczucia co do ochroniarzy ,których uczył ochroniarskiej ogłady.

adam_mk
30-12-2019, 19:13
Wiecie co robi cieć-inwalida z wysoką grupą za 4zł/godz co pilnuje czegoś tam?
On - NIC.
Jego obecność ZMIENIA KLASYFIKACJĘ CZYNU.
Z kradzieży/włamania często o nikłej szkodliwości na NAPAD Z WŁAMANIEM !!!
Głupie 25 latek więcej pierdla.
Po to tam jest.
Wystarczy, ze jest....
(Aby sobie dorobić, bo kasy zawsze mało, to oni praktycznie z takiej roboty nie wychodzą. Mieszkają w niej... W domu bywają. A rodzina czeka na każdą wypłatę.)

Adam M.

adam_mk
30-12-2019, 19:21
KAŻDY ochroniarz ma uprawnienia normalnego obywatela.
JEST UPRAWNIONY DO OBYWATELSKIEGO ZATRZYMANIA włamywacza.
WCALE się do tego nie pchają i nie palą.... Bo po co?
Niby sprawni, szkoleni ale za cudze w łeb dostać dechą czy nożem?
No i za niezbyt wysoką zapłatę....

Grupa interwencyjna jest do wypłoszenia intruza, sprawdzenia obiektu, zabezpieczenia go (jak potrzeba) - czyli do ograniczenia i minimalizowania strat !
Od reszty jest ubezpieczyciel i... policja.
Broń (gazową, tonfę, gaz) noszą do obrony własnej.
No i... kajdanki, jakby już MUSIELI kogoś zatrzymać do przyjazdu policji...
Skują pacjenta a potem jest tyyyyyle tłumaczenia.
Że agresywny, niebezpieczny, że uzyte środki przymusu krzywdy mu nie zrobiły i były adekwatne do sytuacji.
Nie każdy prokurator chce w to wierzyć - i jest kłopot... w pracy...

Adam M.

donvitobandito
30-12-2019, 21:32
Zdolność Agencji Ochrony określa się wg najsłabszego ogniwa w firmie, czyli czynnika ludzkiego. Efektywność zadziałania sprowadza się do czasu założenia butów przez pracownika interwencji. Czy kiedykolwiek mierzyłeś Adamie rzeczywisty czas działania od momentu powstania sygnału alarmowego, poprzez reakcję bazy monitoringu do przyjazdu grupy interwencyjnej?

d7d
30-12-2019, 22:31
Kiedyś ekipy dwuosobowe były po 5 minutach, później po 10 minutach.
Teraz "ekipa" jednoosobowa praktycznie jest ok. 12-15 minutach.
"ekipa" = jeden chudy :)

donvitobandito
30-12-2019, 22:39
Kiedyś ekipy dwuosobowe były po 5 minutach, później po 10 minutach.
Teraz "ekipa" jednoosobowa praktycznie jest ok. 12-15 minutach.
"ekipa" = jeden chudy :)
Widzisz obecna rzeczywistość to jest 20 minut. A reanimacja do śmierci mózgowej 2 minuty ;)

d7d
30-12-2019, 23:19
Jest lepiej - ok. 5 minut !!

donvitobandito
30-12-2019, 23:56
Jest lepiej - ok. 5 minut !!

Realnie, w 90% przypadków 2 minuty.

d7d
31-12-2019, 00:00
No to szkoda człowieka :(

donvitobandito
31-12-2019, 00:21
No to szkoda człowieka :(

No dokładnie ;)

niktspecjalny
31-12-2019, 07:02
Kiedyś ekipy dwuosobowe były po 5 minutach, później po 10 minutach.
Teraz "ekipa" jednoosobowa praktycznie jest ok. 12-15 minutach.
"ekipa" = jeden chudy :)

Zapytam bo skąpy w odpowiedziach oznajmujących jesteś tylko pytasz. Ile do ciebie jedzie ekipa i jakiego alarmu ozywasz by odstraszać intruza. Podglądasz to jakoś ? Bo widzisz jak mi gość stanął prze posesją - bramą i żona nie mogła wyjechać do pracy , bardzo szybko po rejestracji policja doszła co to za ptica. Z ciekawości zadzwoniłem do ochrony . Oczywiście to nie ich temat i wezwałem policję .Odholowali go .200 zł ,1 punkt. Można mu wytoczyć było sprawę z powództwa cywilnego za poniesione koszty, trochę to trwa.

Zdun Darek B
31-12-2019, 08:13
Warto i.... KROPKA

niktspecjalny
31-12-2019, 08:24
Warto i.... KROPKA

Darek ale jak się nie ma alarmu nie ma kominka to wiesz ile można jako adwersarz opowiadać głupot. W nieskończoność tylko ,że to chluby nie przynosi. Mam abonament w firmie ochroniarskiej to nie, bo za późno przyjeżdżają i żeby uratować życie potrzeba 2 min.Mierzy im czasy przyjazdu interwencyjnego, choć alarmu nie ma ale mierzy. No dzieci.Ze skrajności w skrajność.Kupie samochód to nie, jeździć masz rowerem 50 km.;)

donvitobandito
31-12-2019, 10:21
Darek ale jak się nie ma alarmu nie ma kominka to wiesz ile można jako adwersarz opowiadać głupot. W nieskończoność tylko ,że to chluby nie przynosi. Mam abonament w firmie ochroniarskiej to nie, bo za późno przyjeżdżają i żeby uratować życie potrzeba 2 min.Mierzy im czasy przyjazdu interwencyjnego, choć alarmu nie ma ale mierzy. No dzieci.Ze skrajności w skrajność.Kupie samochód to nie, jeździć masz rowerem 50 km.;)

Przecież napisał o alarmie, a nie o AO.

Tu jak piszecie o zniżkach ubezpieczenia, czy coś podobnego to ok, taka tylko sztuka dla sztuki. I tym pewnie kieruje się większość płacąc abonament.

Jeżeli jednak ktoś myśli, że rzeczywiście jest chroniony w jakiś sposób przez AO, to jest w błędzie. Jest chroniony przez alarm i inne zabezpieczenia dające czas do reakcji. Sobie samemu oczywiście.

adam_mk
31-12-2019, 11:13
Zdolność Agencji Ochrony określa się wg najsłabszego ogniwa w firmie, czyli czynnika ludzkiego. Efektywność zadziałania sprowadza się do czasu założenia butów przez pracownika interwencji. Czy kiedykolwiek mierzyłeś Adamie rzeczywisty czas działania od momentu powstania sygnału alarmowego, poprzez reakcję bazy monitoringu do przyjazdu grupy interwencyjnej?

Wiesz co to jest - budowa centrum monitorowania zagozeń i projektowanie ochrony ruchomej?
Dodatkowo... produkowałem stacje monitorowania alarmów...
Większość oprogramowania takich stacji od lat wzoruje się na programie MOJEJ stacji...
Budowałem sieci łaczności radiowej...
"Czy kiedykolwiek mierzyłeś..."
- Robiłem to przez długie lata!
Dla firm ochrony w całym kraju.

Wiesz co to "licencja pracownika ochrony (technicznego zabezpieczenia mienia)"
Było takie coś wprowadzone ustawą o ocronie mienbia i osób.
(Obecnie jest wpis na listę wojewody osób uprawnionych do...)
Posiadam (do dziś - pamiątka) licencję nr 1. Pierwszą wydaną w tym kraju...
Tak! JESTEM na liście wojewody...

Czego już nie było...
Huty, kopalnie, sztaby wojskowe, banki...
Magazyny wysokiego składowania, kościoły, burdele, sklepy, wszelka produkcja...
Sporo widziałem.
Często też bywało, że wezwany do sczytania pamięci alarmu bezpośrednio po włamaniu, zwłaszca jak ochrona dała dupy...
Widziałem te radosne napisy sprayem na scianach salonu, majtki rozwłuczone po podłogach, wyrwane drzwi, zdewastowane instalacje...
Kiedyś nawet publikowałem jakies artykuły w "Zabezpieczeniach". Dośc dawno...

A Ty?

Adam M.

niktspecjalny
31-12-2019, 11:53
Przecież napisał o alarmie, a nie o AO.

Tu jak piszecie o zniżkach ubezpieczenia, czy coś podobnego to ok, taka tylko sztuka dla sztuki. I tym pewnie kieruje się większość płacąc abonament.

Jeżeli jednak ktoś myśli, że rzeczywiście jest chroniony w jakiś sposób przez AO, to jest w błędzie. Jest chroniony przez alarm i inne zabezpieczenia dające czas do reakcji. Sobie samemu oczywiście.

On ma taki alarm jak ty jesteś ochroniarzem.:p

niktspecjalny
31-12-2019, 11:56
Wiesz co to jest - budowa centrum monitorowania zagozeń i projektowanie ochrony ruchomej?
Dodatkowo... produkowałem stacje monitorowania alarmów...
Większość oprogramowania takich stacji od lat wzoruje się na programie MOJEJ stacji...
Budowałem sieci łaczności radiowej...
"Czy kiedykolwiek mierzyłeś..."
- Robiłem to przez długie lata!
Dla firm ochrony w całym kraju.

Wiesz co to "licencja pracownika ochrony (technicznego zabezpieczenia mienia)"
Było takie coś wprowadzone ustawą o ocronie mienbia i osób.
(Obecnie jest wpis na listę wojewody osób uprawnionych do...)
Posiadam (do dziś - pamiątka) licencję nr 1. Pierwszą wydaną w tym kraju...
Tak! JESTEM na liście wojewody...

Czego już nie było...
Huty, kopalnie, sztaby wojskowe, banki...
Magazyny wysokiego składowania, kościoły, burdele, sklepy, wszelka produkcja...
Sporo widziałem.
Często też bywało, że wezwany do sczytania pamięci alarmu bezpośrednio po włamaniu, zwłaszca jak ochrona dała dupy...
Widziałem te radosne napisy sprayem na scianach salonu, majtki rozwłuczone po podłogach, wyrwane drzwi, zdewastowane instalacje...
Kiedyś nawet publikowałem jakies artykuły w "Zabezpieczeniach". Dośc dawno...

A Ty?

Adam M.

To chyba go przerasta. Rzucasz mu rzeczywistość techniczną na tacy , a jemu ochrona jest zbyteczna. 11 kamer i dzwonek nad uchem jak ktoś tv będzie wynosił.Wystarczy. Nie ma go w chałupie ale ma alarm z dzwoneczkiem. Sam sobie przyjedzie by wyrwać TV intruzowi.Przepraszam myślisz ,że on jest na jakiejś liście ?;)

d7d
31-12-2019, 12:08
Zapytam bo skąpy w odpowiedziach oznajmujących jesteś tylko pytasz. Ile do ciebie jedzie ekipa i jakiego alarmu ozywasz by odstraszać intruza. Podglądasz to jakoś ? Bo widzisz jak mi gość stanął prze posesją - bramą i żona nie mogła wyjechać do pracy , bardzo szybko po rejestracji policja doszła co to za ptica. Z ciekawości zadzwoniłem do ochrony . Oczywiście to nie ich temat i wezwałem policję .Odholowali go .200 zł ,1 punkt. Można mu wytoczyć było sprawę z powództwa cywilnego za poniesione koszty, trochę to trwa.
A co ten wpis ma do tematu alarmu?
Tzw. "ochrona" nic nie ma do samochodu blokującego przejazd.

adam_mk
31-12-2019, 12:27
To chyba go przerasta. Rzucasz mu rzeczywistość techniczną na tacy , a jemu ochrona jest zbyteczna. 11 kamer i dzwonek nad uchem jak ktoś tv będzie wynosił.Wystarczy. Nie ma go w chałupie ale ma alarm z dzwoneczkiem. Sam sobie przyjedzie by wyrwać TV intruzowi.Przepraszam myślisz ,że on jest na jakiejś liście ?;)

Jako ochrona - raczej nie jest...

Nasze prawo o obronie koniecznej jest kompletnie do dupy!
ZAWSZE usiłują Ci wykazać, że walac w łeb intruza z nozem w garści - jakąś deską zastosowałeś nieadekwatne do ataku środki obrony.
- Przecież JESZCZE Cię nie dźgnął - a leży z łbem rozbitym W TWOIM SALONIE...
Znaczy - zaatakowałeś go a nie on - Ciebie.
Dostępu do broni powszechnie nie mamy...
Szkoda.
Mnie się nie chce kopać z koniem dla samego posiadania jakiej "klamki".
Więcej z nią ty kłopotów jak przyjemności.
Prawo trzeba by zmienić, aby posiadanie miało sens.
PO CO KOMU PRAWO POSIADANIA BEZ PRAWA UŻYCIA?!!!
Lepiej już świadka mieć, że bandzier przestraszony SAM SIĘ PRZEWRÓCIŁ i tak dotkliwie poobijał...
(Widziałem kilkukrotnie, ze te złapane niedołęgi bandyckie zanim do radiowozu wsiały to się kilkukrotnie przewracały!).
I - zadnej obrony koniecznej!
Wystraszył się, uciekał i nogi mu się splątały na podeście schodów...

To wszystko jest kompletnie do dupy...

Adam M.

donvitobandito
31-12-2019, 13:28
Wiesz co to jest - budowa centrum monitorowania zagozeń i projektowanie ochrony ruchomej?
Dodatkowo... produkowałem stacje monitorowania alarmów...
Większość oprogramowania takich stacji od lat wzoruje się na programie MOJEJ stacji...
Budowałem sieci łaczności radiowej...
"Czy kiedykolwiek mierzyłeś..."
- Robiłem to przez długie lata!
Dla firm ochrony w całym kraju.

Wiesz co to "licencja pracownika ochrony (technicznego zabezpieczenia mienia)"
Było takie coś wprowadzone ustawą o ocronie mienbia i osób.
(Obecnie jest wpis na listę wojewody osób uprawnionych do...)
Posiadam (do dziś - pamiątka) licencję nr 1. Pierwszą wydaną w tym kraju...
Tak! JESTEM na liście wojewody...

Czego już nie było...
Huty, kopalnie, sztaby wojskowe, banki...
Magazyny wysokiego składowania, kościoły, burdele, sklepy, wszelka produkcja...
Sporo widziałem.
Często też bywało, że wezwany do sczytania pamięci alarmu bezpośrednio po włamaniu, zwłaszca jak ochrona dała dupy...
Widziałem te radosne napisy sprayem na scianach salonu, majtki rozwłuczone po podłogach, wyrwane drzwi, zdewastowane instalacje...
Kiedyś nawet publikowałem jakies artykuły w "Zabezpieczeniach". Dośc dawno...

A Ty?

Adam M.

Czyli tworzyłeś ten (tu byłoby słowo za które dostałbym bana) od początku i jeszcze próbujesz się tym chwalić... Choć ta fascynacja, bardziej wynika pewnie z teoretycznego podejścia, nie popartego praktyką. Bo czytając, to co piszesz, to jakbym słuchał dziecka zafascynowanego Rambo 3. Bajki. Mówisz, że wiesz jak wygląda praca w interwencji, a nie przepracowałeś tam nawet minuty. Wiesz ile godzin robi średnio pracownik gruby interwencyjnej w miesiącu? Jeżeli nie to pójdź na etat do interwencji, popracuj 3 miesiące i wtedy się wypowiedz. Tylko nie kłam. Bo nie wierzę, że nie wiesz jak naprawdę to wygląda.

Mam, a raczej miałem (bo prawo się zmieniło) licencję pracownika ochrony 2 stopnia, wraz z pozwoleniem na broń służbową. Także wiem co to jest ile jest warta, podobnie jak Twoja. Tylko numerek masz inny.

adam_mk
31-12-2019, 14:32
No, to jesteś mafiozo...
Pochwalisz się jaką masz firmę?
Bo może nawet z Tobą współpracowałem - a nie wiem.

Od pracy w ochronie są pracownicy ochrony, a nie zabezpieczenia technicznego mienia.
Nie wymagam od ochroniarza biegłej znajomości problematyki zabezpieczeń.
Wystarczy, ze wie , ze są i działają.
Mają dojechać gdzie trzeba i zrobić ";chronę" nie łamiac prawa. To wystarczy.
Cudów się nie wymaga nawet od tych "z klamką" słuzbową.
Emerytem jesteś, jak mi się wydaje... Młodym...

Przyznaję , że zwykle w branży, po jakimś czasie od uruchomienia firmy i wraz ze wzrostem wielkości i konta firmy zaczyna się bur... no bałagan.
Masz najszczerszą rację, że najsłabszym ogniwem ochrony są ... ludzie. Ludzie ochrony.
Tak pracują - jak im płacą.

Sam to znasz...
Emeryturka wpada a jeszcze coś się dorobi, coś podfirmuje i znowu kasa...
Bolki (z jedynką) pojeżdżą, ktoś zapije, ktoś się zwolni,... Nudy nie ma.
Tylko te ciąłe przetargi...
PFRON da coś... złotówkę się opuści i... przejdzie?

Chyba , ze nie znasz i co jakieś 2 lata zmieniasz logo na mundurku...
No, to wtedy mafiozo nie jesteś...

No, chyba, że..
nie zaczynasz pracy poniżej 300zł/godz.
Wtedy - sorry, ukłony, nie moja liga.
Moich znajomków.

Adam M.

adam_mk
31-12-2019, 14:36
Ale - wątpię...
NIGDY nie spotkałem "znajomków" na forach, fejkbukach.
Wogóle - trudno ich spotkać jak nie znasz nr. komórki.
Chyba, ze mają interes - to sami Cię znajdą.
No to widujemy sie róznie. Raz na lat 10 czy 5 razy na tydzień... Jak wyjdzie...

Adam M.

donvitobandito
31-12-2019, 15:38
Ale - wątpię...
NIGDY nie spotkałem "znajomków" na forach, fejkbukach.
Wogóle - trudno ich spotkać jak nie znasz nr. komórki.
Chyba, ze mają interes - to sami Cię znajdą.
No to widujemy sie róznie. Raz na lat 10 czy 5 razy na tydzień... Jak wyjdzie...

Adam M.

Nie znamy się Admie, bo ja byłem tylko szeregowym pracownikiem interwencji, a moja przygoda z ochroną nie trwała zbyt długo.

Ponad 300 godzin miesięcznie z bronią w ręku (i to nie tak, że można zrezygnować, bo kadry jest na styk), wypłata 3 tys. złotych, zarwane nocki itp. Nikt za to się narażał nie będzie. Jeździ się tak, żeby dojechać najlepiej już po akcji. Na noc patrole zredukowane do minimum. Wystarczy, że włączy się alarm na 3 obiektach jednocześnie, to ten trzeci i dwie godziny może czekać na przyjazd. Jak włącza się coś w jakiś domku nawet z auta się nie wychodzi jak pada, albo jak się nie chce.Na podwórko obiektu, jak nie ma się kluczy nigdy się nie wchodzi. Jak są, zazwyczaj nie chce się szukać. Wychodzi się z założenia, że za taką kasę i tak robotę się ogarnie, a zwalniać nie chcą, bo chętnych brak. Bo pozwolenie na broń, doświadczenie itp., to swoje kosztowało, a AO płacąc tyle ile płacą, robią z tej roboty porażkę. Zostają w większości sami nieudacznicy, którzy lepszej roboty znaleźć nie potrafią, albo tak jak mówisz emerycie służb, ale to już też coraz rzadziej.

My i tak mieliśmy "lepiej" bo na interwencji trzeba było mieć licencję. Reszta "ochrony" to grupa inwalidzka.To tu już nawet nie ma o czym pisać.

I to jest smutne tak naprawdę. Bo generalnie, mogłoby to chociaż średnio wyglądać, gdyby kasa była większa. A tak, to jedni udają, że płacą, inni udają, że pracują ;)

Dziesiatka
31-12-2019, 15:56
wypłata 3 tys. złotych, zarwane nocki itp. Nikt za to się narażał nie będzie.[..] Jeździ się tak, żeby dojechać najlepiej już po akcji. [...]Jak włącza się coś w jakiś domku nawet z auta się nie wychodzi jak pada, albo jak się nie chce.Na podwórko obiektu, jak nie ma się kluczy nigdy się nie wchodzi. Jak są, zazwyczaj nie chce się szukać.[..] Wychodzi się z założenia, że za taką kasę i tak robotę się ogarnie.[...]
I to jest smutne tak naprawdę. Bo generalnie, mogłoby to chociaż średnio wyglądać, gdyby kasa była większa.
Nie złośliwie ani personalnie....Ale myślisz że taki ochroniarz skierowany z Urzędu Pracy bądź inny "spadochroniarz"po tych wszystkich kursach,gdyby dostał 6 tyś. to wtedy rzuciłby się na złodzieja,oddałby strzały ostrzegawcze,nie bał by się deszczu i ciemności,znalazłby klucze itp.? Wątpię...
O d...pe rozbić takie "służby".

donvitobandito
31-12-2019, 16:04
Nie złośliwie ani personalnie....Ale myślisz że taki ochroniarz skierowany z Urzędu Pracy bądź inny "spadochroniarz"po tych wszystkich kursach,gdyby dostał 6 tyś. to wtedy rzuciłby się na złodzieja,oddałby strzały ostrzegawcze,nie bał by się deszczu i ciemności,znalazłby klucze itp.? Wątpię...
O d...pe rozbić takie "służby".

Za 6 tys. to pracowaliby tam specjaliści. Bo suma ta pozwala już konkurować z zarobkami w wojsku czy policji. I warto byłoby w wielu przypadkach po 15 latach służby , osiąść w jednym miejscu bez misji itp. A AO miałby wtedy w kim wybierać.

Dziesiatka
31-12-2019, 16:07
Za 6 tys. to pracowaliby tam specjaliści. Bo suma ta pozwala już konkurować z zarobkami w wojsku czy policji. I warto byłoby w wielu przypadkach po 15 latach służby , osiąść w jednym miejscu bez misji itp. A AO miałby wtedy w kim wybierać.

Ok,to inaczej.
Przy jakim wynagrodzeniu rzucają gościa na "glebę"? ;)

d7d
31-12-2019, 16:10
No, to jesteś mafiozo...
Pochwalisz się jaką masz firmę?
Bo może nawet z Tobą współpracowałem - a nie wiem.

Od pracy w ochronie są pracownicy ochrony, a nie zabezpieczenia technicznego mienia.
Nie wymagam od ochroniarza biegłej znajomości problematyki zabezpieczeń.
Wystarczy, ze wie , ze są i działają.
Mają dojechać gdzie trzeba i zrobić ";chronę" nie łamiac prawa. To wystarczy.
Cudów się nie wymaga nawet od tych "z klamką" słuzbową.
Emerytem jesteś, jak mi się wydaje... Młodym...

Przyznaję , że zwykle w branży, po jakimś czasie od uruchomienia firmy i wraz ze wzrostem wielkości i konta firmy zaczyna się bur... no bałagan.
Masz najszczerszą rację, że najsłabszym ogniwem ochrony są ... ludzie. Ludzie ochrony.
Tak pracują - jak im płacą.

Sam to znasz...
Emeryturka wpada a jeszcze coś się dorobi, coś podfirmuje i znowu kasa...
Bolki (z jedynką) pojeżdżą, ktoś zapije, ktoś się zwolni,... Nudy nie ma.
Tylko te ciąłe przetargi...
PFRON da coś... złotówkę się opuści i... przejdzie?

Chyba , ze nie znasz i co jakieś 2 lata zmieniasz logo na mundurku...
No, to wtedy mafiozo nie jesteś...

No, chyba, że..
nie zaczynasz pracy poniżej 300zł/godz.
Wtedy - sorry, ukłony, nie moja liga.
Moich znajomków.

Adam M.


Ale - wątpię...
NIGDY nie spotkałem "znajomków" na forach, fejkbukach.
Wogóle - trudno ich spotkać jak nie znasz nr. komórki.
Chyba, ze mają interes - to sami Cię znajdą.
No to widujemy sie róznie. Raz na lat 10 czy 5 razy na tydzień... Jak wyjdzie...

Adam M.

Rozwijasz się Adasiu.
Zawsze musisz wykazać swoją wyższość nad bliźnim.
Ty jesteś Najmądrzejszy , Wszystko Wiesz, na Wszystkim się znasz i Wszystko w życiu robiłeś i zrobiłeś.

Pokój z Tobą.
Najlepszego w Nowym 2020 Roku! :)

donvitobandito
31-12-2019, 16:20
Ok,to inaczej.
Przy jakim wynagrodzeniu rzucają gościa na "glebę"? ;)

A jednak, wraz z noworocznymi życzeniami dla wszystkich przyznam Ci rację. O d..pę rozbić takie służby ;)

Chef Paul
31-12-2019, 16:40
Wprawdzie jestem dziecięciem wielu talentów, ale przez ostatnie trzydziesci kilka lat zajmowałem sie alarmami i ochroną mienia (też i raczej głównie tym).!!!

Adam M.
Wiemy, wiemy, pisałeśj już o tym wielokrotnie :)
... jesteś również "fizykiem akademickim", zawodowym nurkiem, nauczycielem awionatyki, "antyszczepionkowcyem", wynalazcą w wielu dziedzinach, tropicielem depopulacji i ekspertem w tropieniu innych światowych spisków :)
... prawdziwie z Ciebie współczesny "Michelangelo" na tym forum :) ... (czekam kiedy ogłosisz się strategiem militarnym na miarę Napoleona lub choćby tylko Piłsudskiego) :)
... uprzedzając Twą odpowiedź "kim ty jesteś i jakie są twoje dokonania?" ... pozwól, że zacytuję Ciebie:

Jak czegoś nie pomyliłem to...
Chef Paul siedzi na Florydzie, miesza w garnkach i w górę nie popatruje.
Czasem ucieka przed jakim huraganem.
Szczepi się na wszystko i w chemtrails nie wierzy.
Efekty da się wyczytać z wypowiedzi.

Adam M.
... dodał bym i nie jest mitomanem :)
... pozwól więc, że odpowiem Tobie jak to działa obecnie u mnie i działać może również w Polsce (bez Twoich "wynalazków") :)
kamera w technologii wi-fi z zainstalowanym wykrywaczem ruchu i dzwięku rejestruje natychmiast wydarzenie i powiadamia właściciela w czasie rzeczywistym ... telefon na 911 i policja jest na miejscu nie dłużej niż w 5 minut ...
... u mnie tak właśnie to działa :)

ps - jeżeli przestępca zdąży zbiec przed przyjazdem policji, otrzymuje ona nagranie z kamery i wie kogo szukać
... jeżeli w czasie próby włamania jestem w domu, sprawca może juz z niego nie wyjść gdyż wyniosą go później w woreczku
... żadnej agencji ochrony (dopóki jestem sprawny fizycznie i umysłowo) mnie nie potrzeba

noworocznie pozdrawiam :)

d7d
31-12-2019, 17:13
Najlepszego, zdrowia, radości i spokoju w całym Nowym 2020 Roku życzę :)

adam_mk
31-12-2019, 17:43
Wiemy, wiemy, pisałeśj już o tym wielokrotnie :)
... jesteś również "fizykiem akademickim", zawodowym nurkiem, nauczycielem awionatyki, "antyszczepionkowcyem", wynalazcą w wielu dziedzinach, tropicielem depopulacji i ekspertem w tropieniu innych światowych spisków :)
... prawdziwie z Ciebie współczesny "Michelangelo" na tym forum :) ... (czekam kiedy ogłosisz się strategiem militarnym na miarę Napoleona lub choćby tylko Piłsudskiego) :)
... uprzedzając Twą odpowiedź "kim ty jesteś i jakie są twoje dokonania?" ... pozwól, że zacytuję Ciebie:

... dodał bym i nie jest mitomanem :)
... pozwól więc, że odpowiem Tobie jak to działa obecnie u mnie i działać może również w Polsce (bez Twoich "wynalazków") :)
kamera w technologii wi-fi z zainstalowanym wykrywaczem ruchu i dzwięku rejestruje natychmiast wydarzenie i powiadamia właściciela w czasie rzeczywistym ... telefon na 911 i policja jest na miejscu nie dłużej niż w 5 minut ...
... u mnie tak właśnie to działa :)

ps - jeżeli przestępca zdąży zbiec przed przyjazdem policji, otrzymuje ona nagranie z kamery i wie kogo szukać
... jeżeli w czasie próby włamania jestem w domu, sprawca może juz z niego nie wyjść gdyż wyniosą go później w woreczku
... żadnej agencji ochrony (dopóki jestem sprawny fizycznie i umysłowo) mnie nie potrzeba

noworocznie pozdrawiam :)

Trochę Ci się pomyliło, ale ogólnie - tak.
Fizykiem akademickim byłem.
Nurkiem - nigdy.
Nauczycielem awionautyki - też nigdy.
Antyszczepionkowcem - zawsze.
Wynalazcą w wielu dziedzinach - no, niestety, tak.
Tropicielem depopulacji i ekspertem w tropieniu innych światowych spisków - raczej nie, ale sporo czytam ze zrozumieniem.
To nie jest tak, ze jak czegoś nie wiesz - to nie istnieje!
Nie pretenduję do mistrza strategii militarnej, ale w szachy czy brydża gram od lat i raczej nieźle. (a Ty?)

Połowa (lub i więcej) ludzi z czasów moich studiów jest w tym samym USA co Ty i wiem jak tam jest ( z grubsza, tak jak Ty).

WYBIJ SOBIE ZE ŁBA ze tu może ochrona działać tak jak u Ciebie!!!
Sprzęt mamy czasem nawet lepszy, ale prawo... nie.
Tu jest eurokołchoz.
I - nie miej o to DO MNIE pretensji!!!!

U nas można wręczyć policji nawet zgubiony przez włamywacza dowód osobisty a i tak sprawcy nie znajdą a sprawę umorzą.
Ubezpieczenie (jak masz ) wypłaci.
I chyba jesteś skrajnym idiotą jak chcesz MNIE o to obwinić.
Ja się tylko z tym stykałem...
Ja o tym nie decyduję i tego nie ustalam.

Coś Ci się przypaliło na patelni, że zgryźliwy jesteś?

Adam M.

adam_mk
31-12-2019, 17:49
Rozwijasz się Adasiu.
Zawsze musisz wykazać swoją wyższość nad bliźnim.
Ty jesteś Najmądrzejszy , Wszystko Wiesz, na Wszystkim się znasz i Wszystko w życiu robiłeś i zrobiłeś.

Pokój z Tobą.
Najlepszego w Nowym 2020 Roku! :)

Pytają - odpowiadam.
Coś tam wiem... więc mogę coś na temat.
Robiłem naprawdę WIELE rzeczy...
Nie tak - jak wiekszość, co opanowała JEDEN fach , a i to nie do precyzji...
Przykład?
- Choćby Ty sam.
Też Ci życzę aby ten nowy rok był lepszy od poprzedniego, co łatwe nie bedzie!

Adam M.

niktspecjalny
31-12-2019, 17:54
A co ten wpis ma do tematu alarmu?
Tzw. "ochrona" nic nie ma do samochodu blokującego przejazd.

Nic nie ma tak jak ty do alarmu i kominka. Proste.:p

niktspecjalny
31-12-2019, 17:59
Jak czegoś nie pomyliłem to...
Chef Paul siedzi na Florydzie, miesza w garnkach i w górę nie popatruje.
Czasem ucieka przed jakim huraganem.
Szczepi się na wszystko i w chemtrails nie wierzy.
Efekty da się wyczytać z wypowiedzi.


Przecież się nie pomylił . Prawdę powiedział i to konkretną. Dodałbym ,że nie ma alarmu i jest nikim wielkim , schował się na Florydzie i piszczy. Ma super galimatias ale nie ma..........................:sick:

adam_mk
31-12-2019, 18:02
Nie znamy się Admie, bo ja byłem tylko szeregowym pracownikiem interwencji, a moja przygoda z ochroną nie trwała zbyt długo.

Ponad 300 godzin miesięcznie z bronią w ręku (i to nie tak, że można zrezygnować, bo kadry jest na styk), wypłata 3 tys. złotych, zarwane nocki itp. Nikt za to się narażał nie będzie. Jeździ się tak, żeby dojechać najlepiej już po akcji. Na noc patrole zredukowane do minimum. Wystarczy, że włączy się alarm na 3 obiektach jednocześnie, to ten trzeci i dwie godziny może czekać na przyjazd. Jak włącza się coś w jakiś domku nawet z auta się nie wychodzi jak pada, albo jak się nie chce.Na podwórko obiektu, jak nie ma się kluczy nigdy się nie wchodzi. Jak są, zazwyczaj nie chce się szukać. Wychodzi się z założenia, że za taką kasę i tak robotę się ogarnie, a zwalniać nie chcą, bo chętnych brak. Bo pozwolenie na broń, doświadczenie itp., to swoje kosztowało, a AO płacąc tyle ile płacą, robią z tej roboty porażkę. Zostają w większości sami nieudacznicy, którzy lepszej roboty znaleźć nie potrafią, albo tak jak mówisz emerycie służb, ale to już też coraz rzadziej.

My i tak mieliśmy "lepiej" bo na interwencji trzeba było mieć licencję. Reszta "ochrony" to grupa inwalidzka.To tu już nawet nie ma o czym pisać.

I to jest smutne tak naprawdę. Bo generalnie, mogłoby to chociaż średnio wyglądać, gdyby kasa była większa. A tak, to jedni udają, że płacą, inni udają, że pracują ;)


Dokładnie tak myślałem...
OBAJ znamy to od podszewki.
Do tego - Ty niezbyt długo.
Kasy w tym teraz nie ma.
BYŁA I TO SPORA!
Teraz - fach taki jak... sprzątaczka, tylko w łeb dechą dostać mozna.
(Ochorona, nie - zabezpieczenia)

Jak się prawo nie zmieni - czytaj - jak NIE WYBIERZEMY TAKICH CO JE ZMIENIĄ, to lepiej nie będzie!

Adam M.

adam_mk
31-12-2019, 18:06
Ok,to inaczej.
Przy jakim wynagrodzeniu rzucają gościa na "glebę"? ;)

Zaczyna się od 350zł/godz.
Trudno o takich - bo zwykle zajęci są.

CO CENNEGO MASZ DO OCHRONY?!!!
STAĆ CIĘ???!!!

To zwykle tacy letko "nietykalni".
Znają wszystkich i krzywda im się nie stanie a le jakby - w kontrakcie masz, ze TY płacisz.
Jesteś zainteresowany?

Adam M.

adam_mk
31-12-2019, 18:08
Zwykły Jan Kowalski - postać z brzegu pierwsza - prochu nie wymyśli, nie napisze wiersza...
A prawdziwej ochrony ZA GROSZE by chciał...
Niepojęte...

Adam M.

adam_mk
31-12-2019, 18:38
Chef Paul
Do Sebring masz daleko?
Bo...
https://www.rmf24.pl/fakty/swiat/news-usa-napad-na-bank-nie-zyje-5-osob,nId,2799831
Fajna tam ochrona banku... Pięć trupów.
Wiesz...
U nas to założą skaner na bankomat czy na VATcie oszukają...
Fakturkę lewą wypiszą...
Dopiero na zachód od nas zaczynaja sie te cuda co u Ciebie.
http://xportal.pl/?p=31878

Fakt - prawo macie lepsze! Tak uważam!!!

Szczęśliwego Nowego Roku życzę!

Adam M.

Chef Paul
31-12-2019, 21:46
Przecież się nie pomylił . Prawdę powiedział i to konkretną. Dodałbym ,że nie ma alarmu i jest nikim wielkim , schował się na Florydzie i piszczy. Ma super galimatias ale nie ma..........................:sick:
Widzę, że biegunka umysłowa w pełnej krasie
... i nie tylko umysłowa, gdyż w "kulinariach" pokazujesz, iż dzień Nowego Roku spędzisz na sedesie :)

ps - coś tam jeszcze "wydedukował" co mam a czego nie ? :)


Chef Paul
...
Szczęśliwego Nowego Roku życzę!

Adam M.
z najszczerszą wzajemnością :)

ps - a tak na marginesie, co wspólnego z systemami alarmowymi ma atak szaleńca ?
Stworzyłeś taki który zapobiega podobnym zdarzeniom ?

adam_mk
01-01-2020, 02:23
A gdziekolwiek taki istnieje?
Ja tu o ochronie myślałem. O obronie koniecznej.
Prawo macie zdecydowanie lepsze!
Zdaje się, że szaleńców też macie lepszych...

Adam M.

Emtebe
01-01-2020, 12:37
KAŻDY ochroniarz ma uprawnienia normalnego obywatela.
JEST UPRAWNIONY DO OBYWATELSKIEGO ZATRZYMANIA włamywacza.
(...CIACH...)
Adam M.

Pierwszy akapit bardzo mija się z prawdą, kolejne są jeszcze dalej. Uprawnienia grupy interwencyjnej reguluje ustawa o ochronie osób i mienia, i dopuszcza stosowanie przymusu bezpośredniego. Żaden prokurator nie będzie wszczynał postępowania za założenie kajdanek.

d7d
01-01-2020, 14:37
Pytają - odpowiadam.
Coś tam wiem... więc mogę coś na temat.
Robiłem naprawdę WIELE rzeczy...
Nie tak - jak wiekszość, co opanowała JEDEN fach , a i to nie do precyzji...
Przykład?
- Choćby Ty sam.
Też Ci życzę aby ten nowy rok był lepszy od poprzedniego, co łatwe nie bedzie!

Adam M.

I jesteś w głębokiej niewiedzy. Ale, jak zwykle uważasz, że masz rację.
Nie znasz mnie a wyrokujesz. Nie wiesz jakie mam "fachy" w ręce i w głowie.
Do krytykowania i poniżania innych jesteś pierwszy.
Nie jestem chwalipiętą i mitomanem tak jak TY.

Jesteś taki znakomity, znasz kilka języków, masz wiele fachów w ręce i w głowie, masz wiele wynalazków na koncie, budowałeś wiele rzeczy i wiele obiektów.
Wprowadź w życie swoje wynalazki dla dobra Narodu i Ojczyzny.
Marnujesz się na FM.

donvitobandito
01-01-2020, 16:56
Ale Ci Adaś pojechali. I mają rację. W parze z Tobą jest kolega "niktspecjalny", czy jakoś tak, co teraz cicho siedzi, bo wie, że i mu się oberwie.

Widzisz jednak Adaś, takie stanowisko ludzi przywraca mi wiarę w człowieka. Ci normalni nie trawią, zarozumiałych bufonów, ę ą, co nigdzie nie byli, nic nie widzieli, a w każdym temacie są specjalistami.

adam_mk
01-01-2020, 17:58
Demokracja to większość a większość to idioci...
Statystycznie więc biorąc - normalni nie trawią, nie bardzo kumają jakieś szersze problemy, no i wybierają jak NORMALNI (czyli PIS)
Bo przecież PISda.
Mnie to nie dziwi.
Nie muszę być kochany przez wszystkich. Jak bym chciał - musiałbym być banknotem studolarowym.
A że nie wszyscy mnie rozumieją? - Ja to rozumiem.

Adam M.

adam_mk
01-01-2020, 18:04
Pierwszy akapit bardzo mija się z prawdą, kolejne są jeszcze dalej. Uprawnienia grupy interwencyjnej reguluje ustawa o ochronie osób i mienia, i dopuszcza stosowanie przymusu bezpośredniego. Żaden prokurator nie będzie wszczynał postępowania za założenie kajdanek.

Znasz przypadek, kiedy ochroniarz w trakcie interwencji kogoś postrzelił czy odstrzelił?
:lol:
OCZYWIŚCIE, że mają działać w zgodzie z prawem.
To o ochronie mienia i osób to jedno z wielu, których się mają trzymać.
Napiszesz tu co ochroniarz może więcej jak np. właściciel obiektu, który zastał włamywacza?
BO MOŻE MNIEJ!
Opowiadasz o prawie.
Ja o realiach...

Ustawę o Policji czytałeś?
I co?
ZAWSZE i WSZYSCY policjanci się do niej stosują?
- Bo powinni...

Adam M.

d7d
01-01-2020, 18:25
Demokracja to większość a większość to idioci...
Adam M.
To tylko twoje zdanie jest.
W tym też się mylisz. Z wiekiem mylisz się częściej i bardziej.
Jak zwykle lecisz ogólnikami dobrymi dla takich samych jak Ty.

Ty oczywiście jesteś najmądrzejszy i musz żyć wśród tej większości którą nazywasz idiotami.
Współczuję. Będzie jeszcze gorzej.

Emtebe
01-01-2020, 18:56
Znasz przypadek, kiedy ochroniarz w trakcie interwencji kogoś postrzelił czy odstrzelił?
:lol:
OCZYWIŚCIE, że mają działać w zgodzie z prawem.
To o ochronie mienia i osób to jedno z wielu, których się mają trzymać.
Napiszesz tu co ochroniarz może więcej jak np. właściciel obiektu, który zastał włamywacza?
BO MOŻE MNIEJ!
Opowiadasz o prawie.
Ja o realiach...

Ustawę o Policji czytałeś?
I co?
ZAWSZE i WSZYSCY policjanci się do niej stosują?
- Bo powinni...

Adam M.

Nie wiem co do tego ma postrzelenie, czy tym bardziej odstrzelenie. Nikt nie ma w Polsce prawa do postrzelenia czy tym bardziej odstrzelenia. Ochroniarz jest od ochrony, to nie Judge Dredd. Jaki sens ma powoływanie ustawy o policji i twierdzenie, że nie wszyscy się do niej stosują? Gdzie jest związek z tym wątkiem?

Napisałeś, że ochroniarz ma uprawnienia normalnego obywatela i może działać w ramach obywatelskiego zatrzymanie, co nie jest prawdą, bo ma szersze uprawnienia regulowane ustawą. Bzdurą jest, że będzie się musiał tłumaczyć przed prokuratorem za zakucie w kajdanki. Teraz twierdzisz, że „nie może więcej”. Co to znaczy, że „może więcej” lub „nie może więcej”? Ma takie same prawa w zakresie ochrony mienia i zdrowia jak każdy inny obywatel, a dodatkowo rozszerzone przez ustawę o ochronie osób i mienia. Jeśli dobrze rozumiem to Twoje „może więcej” to stwierdzam, że MOŻE WIĘCEJ.

niktspecjalny
02-01-2020, 06:55
Ale Ci Adaś pojechali. I mają rację. W parze z Tobą jest kolega "niktspecjalny", czy jakoś tak, co teraz cicho siedzi, bo wie, że i mu się oberwie.<br>
<br>
Widzisz jednak Adaś, takie stanowisko ludzi przywraca mi wiarę w człowieka. Ci normalni nie trawią, zarozumiałych bufonów, ę ą, co nigdzie nie byli, nic nie widzieli, a w każdym temacie są specjalistami.
Nie siedzę cicho i nie groźne mi takie wywody gdy pseudo ochroniarz bez konkretnej wyuczonej wiedzy chce mi coś wmówić. Masz swojego klocka ,którego chcesz chronić po swojemu. 11 kamerek , oprogramowanie ,powiadomienia na komórkę ,zapis na twardy dysk co i kto znalazło się w ich obrębia. Dobra opcja ,która wg mojej subiektywnej oceny wyrwie się spod kontroli.Nie neguje aż tak tego bo coś tam liznąłeś jako pseudo ochroniarz.Mierzi mnie zawsze jak zabiera głos ktoś kto li tylko ma wiedzę teoretyczną ,sieciowa nic , null praktyki. Wyżej odezwali się dominanci takich zachowań.

To jedno... a drugie to jedak dziwne ze maja potrzebe ja
sie “chwalic” na publicznym forum.
Zawsze moga zwalic na % https://forum.muratordom.pl/images/smilies/biggrin-2.gif


To tylko twoje zdanie jest.
W tym też się mylisz. Z wiekiem mylisz się częściej i bardziej.
Jak zwykle lecisz ogólnikami dobrymi dla takich samych jak Ty.


Widzę, że biegunka umysłowa w pełnej krasie
... i nie tylko....


Pierwszy akapit bardzo mija się z prawdą, kolejne są jeszcze dalej.

a temat topiku to :Alarm - warto zakładać czy nie ??

Masz alarm w domu? Ile czasu? pomógł - ochronił przed włamywaczem - intruzem (jeśli takowy był)? czy z tego tytułu poniosłeś jakieś straty finansowe? Jak wyglądała interwencja grup do tego przystosowanych ? Czy jesteś z tego zadowolony (opcja) ,jeśli nie to dlaczego? Co byś zmienił jak pseudo ochroniarz w takich grupach interwencyjnych. Czy zakładałeś kiedyś bransolety jakiemuś przestępcy ? Czy wg ciebie było zgodne z literą prawa ? Czy alarm się kiedyś zepsuł? Jak zachowuje się alarm gdy nie ma napięcia? ile wytrzymuje bateria alarmowa? Jak wygląda protokół po wizycie - konkretnej interwencji firmy ochraniającej twoje mienie? itd. itd.

adam_mk
02-01-2020, 09:06
Nie wiem co do tego ma postrzelenie, czy tym bardziej odstrzelenie. Nikt nie ma w Polsce prawa do postrzelenia czy tym bardziej odstrzelenia. Ochroniarz jest od ochrony, to nie Judge Dredd. Jaki sens ma powoływanie ustawy o policji i twierdzenie, że nie wszyscy się do niej stosują? Gdzie jest związek z tym wątkiem?

Napisałeś, że ochroniarz ma uprawnienia normalnego obywatela i może działać w ramach obywatelskiego zatrzymanie, co nie jest prawdą, bo ma szersze uprawnienia regulowane ustawą. Bzdurą jest, że będzie się musiał tłumaczyć przed prokuratorem za zakucie w kajdanki. Teraz twierdzisz, że „nie może więcej”. Co to znaczy, że „może więcej” lub „nie może więcej”? Ma takie same prawa w zakresie ochrony mienia i zdrowia jak każdy inny obywatel, a dodatkowo rozszerzone przez ustawę o ochronie osób i mienia. Jeśli dobrze rozumiem to Twoje „może więcej” to stwierdzam, że MOŻE WIĘCEJ.

Totalne odcięcie się od wiadomości to raczej błąd, bo potem głosi się takie teksty jak Ty to robisz.
Ostatnio policja odstrzliła jedną czy dwie osoby... Było w sieci i w prasie.
Nie pisz więc, że nikt w Polsce nie ma prawa. Jest prawo użycia broni i po coś jest!

O zakatowaniu zatrzymanego przez policmajstrów też nie słyszałeś... a nie powinni tego zrobić.
Policjantów się aresztuje, sądzi, wsadza do pierdla, bywa, że handlują narkotykami czy informacją służbową.
Też czytałem o tym w prasie
No, tak, czarne owce są wzsędzie. W każdym fachu.
Co z tego, że "nie mają prawa" jak się zdarza?

Bardzo silnie wystraszony zjadacz chleba może (choć nie powinien) znacznie uszkodzić intruza. W poczuciu paniki, strachu - tym co mu w łapy wpadnie.
Szczególny przypadek obrony koniecznej.
OCHRONIARZOWI TEGO ZROBIĆ NIE WOLNO!!!
Szkolony jest i ma być na tyle sprawny aby w panikę nie wpadać.

NAPISZ KONKRETNIE JAKIE TO WIĘKSZE UPRAWNIENIA MA OCHRONA OD OBYWATELA !!!
Piszesz - że ma to chyba wiesz - jakie?


Polska to taki kraj, w którym sprzedano wiele kijów bejsbolowych ale ani jedej piłki...
(to z sieci, z demotów, ale coś w tym jest! )
Długo jesteś w branży czy czytałes o niej w prasie?

Adam M.

adam_mk
02-01-2020, 09:19
Czy warto zakładać alarm?

Uważam, ze poprawnie zaprojektowany i zamontowany - warto!
Powinien też realizować powiadomienie o zadziałaniu.
Jak ktoś ma jakieś dobra - WOLNO MU ich bronić.
Samemu lub przez firmę specjalizującą się w ochronie.
Jak wybierze firmę i ubezpieczenie od włamania/napadu ma szanse ograniczenia/minimalizowania strat.
Potencjalnie i nie za darmo. Za to się płaci.
Można kupić bejsbola, maczetę czy czarnoprochowca i usiąć nad swoim mieniem aby go strzec.
Szanse, ze ktoś się odważy na zabór praktycznie są żadne w takim przypadku, ale co to za życie?
Powierzenie ochrony komuś to ryzyko, że ochroni lub nie ochroni.
Ryzyko, że nie ochroni nie jest zerowe ale nikłe, pomimo -realnie - takiej ochrony jaka jest.
Z jej wadami i zaletami.

Grubo ponad 90% zadziałań alarmów to błędy obsługi czy fałszywki.
To stępia czujność.

Adam M.

Emtebe
02-01-2020, 09:50
Totalne odcięcie się od wiadomości to raczej błąd, bo potem głosi się takie teksty jak Ty to robisz.
Ostatnio policja odstrzliła jedną czy dwie osoby... Było w sieci i w prasie.
Nie pisz więc, że nikt w Polsce nie ma prawa. Jest prawo użycia broni i po coś jest!

O zakatowaniu zatrzymanego przez policmajstrów też nie słyszałeś... a nie powinni tego zrobić.
Policjantów się aresztuje, sądzi, wsadza do pierdla, bywa, że handlują narkotykami czy informacją służbową.
Też czytałem o tym w prasie
No, tak, czarne owce są wzsędzie. W każdym fachu.
Co z tego, że "nie mają prawa" jak się zdarza?

Bardzo silnie wystraszony zjadacz chleba może (choć nie powinien) znacznie uszkodzić intruza. W poczuciu paniki, strachu - tym co mu w łapy wpadnie.
Szczególny przypadek obrony koniecznej.
OCHRONIARZOWI TEGO ZROBIĆ NIE WOLNO!!!
Szkolony jest i ma być na tyle sprawny aby w panikę nie wpadać.

NAPISZ KONKRETNIE JAKIE TO WIĘKSZE UPRAWNIENIA MA OCHRONA OD OBYWATELA !!!
Piszesz - że ma to chyba wiesz - jakie?


Polska to taki kraj, w którym sprzedano wiele kijów bejsbolowych ale ani jedej piłki...
(to z sieci, z demotów, ale coś w tym jest! )
Długo jesteś w branży czy czytałes o niej w prasie?

Adam M.

Pisałeś, że

KAŻDY ochroniarz ma uprawnienia normalnego obywatela.
JEST UPRAWNIONY DO OBYWATELSKIEGO ZATRZYMANIA włamywacza.
(....)
No i... kajdanki, jakby już MUSIELI kogoś zatrzymać do przyjazdu policji...
Skują pacjenta a potem jest tyyyyyle tłumaczenia.
Że agresywny, niebezpieczny, że uzyte środki przymusu krzywdy mu nie zrobiły i były adekwatne do sytuacji.
Nie każdy prokurator chce w to wierzyć - i jest kłopot... w pracy...

co jest kompletną bzdurą i nie masz pojęcia o czym piszesz, bo ochroniarz w oparciu o ustawę, o której już dwa razy wspominałem, może dokonać ujęcia i ma prawo do użycia i wykorzystania środków przymusu bezpośredniego. Ustawa ta daje mu również prawo do użycia lub wykorzystania broni palnej, tylko nie wiem dlaczego i na jakiej podstawie miałby z tego prawa korzystać przy interwencji zatrzymania włamywacza. Każdy może sprawdzić brzmienie art. 36. ustawy o ochronie osób i mienia, co tobie szczególnie polecam.

To jest wątek o alarmie i skuteczności metod ochrony, w tym kontraktu z firmą ochroniarską. Czytający chcieliby poznać rzeczywiste plusy i minusy tych opcji. Więc dobrze by było ograniczyć się do rzetelnych informacji związanych z tematem, a nie urojeń o nieistniejących ograniczeniach prawnych, absurdalnych argumentów o handlu narkotykami czy przekraczaniu uprawnień przez policję. Jaki cel ma przytaczanie nieistniejących terminów jak "szczególny przypadek obrony koniecznej", czy tezy, że ochroniarzowi nie przysługuje prawo do obrony? To co piszesz jest kompletnie oderwane od rzeczywistości i nie ma nic wspólnego z faktami.

niktspecjalny
02-01-2020, 11:13
Pisałeś, że

co jest kompletną bzdurą i nie masz pojęcia o czym piszesz, bo ochroniarz w oparciu o ustawę, o której już dwa razy wspominałem, może dokonać ujęcia i ma prawo do użycia i wykorzystania środków przymusu bezpośredniego. Ustawa ta daje mu również prawo do użycia lub wykorzystania broni palnej, tylko nie wiem dlaczego i na jakiej podstawie miałby z tego prawa korzystać przy interwencji zatrzymania włamywacza. Każdy może sprawdzić brzmienie art. 36. ustawy o ochronie osób i mienia, co tobie szczególnie polecam.

To jest wątek o alarmie i skuteczności metod ochrony, w tym kontraktu z firmą ochroniarską. Czytający chcieliby poznać rzeczywiste plusy i minusy tych opcji. Więc dobrze by było ograniczyć się do rzetelnych informacji związanych z tematem, a nie urojeń o nieistniejących ograniczeniach prawnych, absurdalnych argumentów o handlu narkotykami czy przekraczaniu uprawnień przez policję. Jaki cel ma przytaczanie nieistniejących terminów jak "szczególny przypadek obrony koniecznej", czy tezy, że ochroniarzowi nie przysługuje prawo do obrony? To co piszesz jest kompletnie oderwane od rzeczywistości i nie ma nic wspólnego z faktami.

Pytania masz wyżej i tak mocno siadłeś bezpodstawnie w rzeczy samej na Adama ,że nie sposób przejść obok tego obojętnie.Zadam w takim razie pytanie bo zarzucasz wiele i skoro czynisz ten proceder musisz być w temacie alarmu lepszym od Adama.

1. Ile lat masz w domu alarm?
2. kto cię chroni alarm czy firma ochroniarska ?
3. jaka masz praktykę z alarmem w domu jednorodzinnym ?
4. jakich doświadczyłeś przypadków na własnym przykładzie z udziałem firmy ochroniarskiej ?
5. czy podglądasz swoje środowisko domowe przy użyciu dostępnych środków - urządzeń ?
6. czy alarm jest zabezpieczony by go nie można było wyłączyć np. ucinając napięcie na budynku?
7. żywotność akumulatora alarmu ?
8. skąd czerpiesz wiedzę o ochroniarzu
To co piszesz jest kompletnie oderwane od rzeczywistości i nie ma nic wspólnego z faktami.

Emtebe
02-01-2020, 12:24
Pytania masz wyżej i tak mocno siadłeś bezpodstawnie w rzeczy samej na Adama ,że nie sposób przejść obok tego obojętnie.Zadam w takim razie pytanie bo zarzucasz wiele i skoro czynisz ten proceder musisz być w temacie alarmu lepszym od Adama.

1. Ile lat masz w domu alarm?
2. kto cię chroni alarm czy firma ochroniarska ?
3. jaka masz praktykę z alarmem w domu jednorodzinnym ?
4. jakich doświadczyłeś przypadków na własnym przykładzie z udziałem firmy ochroniarskiej ?
5. czy podglądasz swoje środowisko domowe przy użyciu dostępnych środków - urządzeń ?
6. czy alarm jest zabezpieczony by go nie można było wyłączyć np. ucinając napięcie na budynku?
7. żywotność akumulatora alarmu ?
8. skąd czerpiesz wiedzę o ochroniarzu

Przepraszam, czy umiesz czytać ze zrozumieniem? Bo mam wrażenie, że czytasz, a potem interpretujesz tak jak ci pasuje do tezy, niezależnie od treści. W moich wypowiedziach jasno odnosiłem się do uprawnień grup interwencyjnych, wynikających z aktualnego ustawodawstwa, a nie zmyślonych interpretacji kolegi adam_mk, który swoimi wypowiedziami wprowadzał w błąd forumowiczów. Twoje pytania nie mają związku z tymi wypowiedziami.

Kaizen
02-01-2020, 12:57
Alarm przestaje być wyłącznie narzędziem do wzywania ochrony i odstraszania samą obecnością amatorów cudzej własności.
Coraz bardziej zrasta się z systemem automatyki domowej czy staje się jej częścią. Uzbrojenie "alarmu" może automatycznie pozamykać rolety, odłączyć wskazane gniazdka, zakręcić główny zawór wody, zgasić światła, wyłączyć klimę czy podjąć wiele innych działań które tylko sobie użytkownik wymyśli.
Czujki ruchu mogą nie tylko wezwać załogę interwencyjną - ale np. zapalić światło czy wyłączyć TV gdy wykryje, że wyszliśmy z pomieszczenia, w którym stoi.
Czujki dymu czy czadu mogą uratować życie samym wyciem alarmu - ale pewnie czasami patrol interwencyjny tez miałby tu coś do roboty.
Budujący trzymają często sporo drogich rzeczy jak jeszcze nie mieszkają - tu z kolei jak najbardziej przydaje się ekipa interwencyjna. Bo jest w kilka minut, a ja bym pewnie ponad godzinę jechał w jedną stronę w środku nocy żeby sprawdzić, co wzbudziło alarm. A miałem ładnych kilka fałszywych alarmów - prawdopodobnie od wilgoci. A może ptaki mocno wpadały na szyby (co kilka razy miało miejsce, jak już mieszkałem, ale alarm nie był uzbrojony i nie wiem, czy by się wzbudził). Ważne za patrol przyjechał, pooglądał teren i zdał relację - ja mogłem wracać do łóżka.

Więc IMO tak, warto zakładać alarm. Czy raczej lepiej - montować czujki wszelkiej maści (dymu, czadu, zalania, ruchu, wstrząsowe, gazu jak ktoś ma itd.) i podłączyć do systemu automatyki domowej.

niktspecjalny
02-01-2020, 13:23
Przepraszam, czy umiesz czytać ze zrozumieniem? Bo mam wrażenie, że czytasz, a potem interpretujesz tak jak ci pasuje do tezy, niezależnie od treści. W moich wypowiedziach jasno odnosiłem się do uprawnień grup interwencyjnych, wynikających z aktualnego ustawodawstwa, a nie zmyślonych interpretacji kolegi adam_mk, który swoimi wypowiedziami wprowadzał w błąd forumowiczów. Twoje pytania nie mają związku z tymi wypowiedziami.

Odczep się od Adama już wojenkę z nim sprowokowałeś. Temat topiku to : Alarm - warto zakładać czy nie ?? Czytasz ze zrozumieniem jakie pytania zadałem ci? Skoro tak o zrozumieniu tekstu czytanego krzyczysz. Ty odniosłeś się soczyście do wypowiedzi Adama ,a ja do twojej ideologi mniej soczyście. Odpowiedz nie wprowadzając opinii publicznej w błąd mając wiedzę łochochooo, na pytania:

1. Ile lat masz w domu alarm?
2. kto cię chroni alarm czy firma ochroniarska ?
3. jaka masz praktykę z alarmem w domu jednorodzinnym ?
4. jakich doświadczyłeś przypadków na własnym przykładzie z udziałem firmy ochroniarskiej ?
5. czy podglądasz swoje środowisko domowe przy użyciu dostępnych środków - urządzeń ?
6. czy alarm jest zabezpieczony by go nie można było wyłączyć np. ucinając napięcie na budynku?
7. żywotność akumulatora alarmu ?
8. skąd czerpiesz wiedzę o ochroniarzu

One mają związek z tematem topiku i chce udowodnić ale nie mam póki co podstaw ,że to ty właśnie siejesz swoją niczym niepodpartą ideologie.Co chcesz udowodnić? Ja ,że mijasz się z prawdą i ,że jesteś teoretykiem sieciowym.

d7d
02-01-2020, 13:33
Pytania masz wyżej i tak mocno siadłeś bezpodstawnie w rzeczy samej na Adama ,że nie sposób przejść obok tego obojętnie.Zadam w takim razie pytanie bo zarzucasz wiele i skoro czynisz ten proceder musisz być w temacie alarmu lepszym od Adama.

1. Ile lat masz w domu alarm?
2. kto cię chroni alarm czy firma ochroniarska ?
3. jaka masz praktykę z alarmem w domu jednorodzinnym ?
4. jakich doświadczyłeś przypadków na własnym przykładzie z udziałem firmy ochroniarskiej ?
5. czy podglądasz swoje środowisko domowe przy użyciu dostępnych środków - urządzeń ?
6. czy alarm jest zabezpieczony by go nie można było wyłączyć np. ucinając napięcie na budynku?
7. żywotność akumulatora alarmu ?
8. skąd czerpiesz wiedzę o ochroniarzu

W pierwszej kolejności sam odpowiedz na zadane przez siebie pytania.
Może załóż ankietę na ten temat.

niktspecjalny
02-01-2020, 13:53
W pierwszej kolejności sam odpowiedz na zadane przez siebie pytania.
Może załóż ankietę na ten temat.


Dlaczego wykształceni i inteligentni wierzą w pseudonaukowe bzdury i teorie spiskowe ? Bo wierzą jak mniej wykształceni i inteligentni szukają teorii spiskowych i nie znają zagadnień w nich poruszanych. człowieku ja mam alarm , mam umowę z firma ochroniarską już 11 lat . mam doświadczenie codo psucia , niedziałania alarmu ,jago ukrytych wad, Wiem co się dzieje jak wyłącza prąd albo czujka tlenku węgla CO by coś pokazała, jakby zaczął się ulatniać gaz także. Wiem jak alarm się włączy i nie ma mnie w domu jak wyglądają poszczególne procedury. A ty co wiesz na ten temat? No słucham znawco wszelkiej maści zagadnień forumowych .

adam_mk
02-01-2020, 14:12
Pisałeś, że

co jest kompletną bzdurą i nie masz pojęcia o czym piszesz, bo ochroniarz w oparciu o ustawę, o której już dwa razy wspominałem, może dokonać ujęcia i ma prawo do użycia i wykorzystania środków przymusu bezpośredniego. Ustawa ta daje mu również prawo do użycia lub wykorzystania broni palnej, tylko nie wiem dlaczego i na jakiej podstawie miałby z tego prawa korzystać przy interwencji zatrzymania włamywacza. Każdy może sprawdzić brzmienie art. 36. ustawy o ochronie osób i mienia, co tobie szczególnie polecam.

To jest wątek o alarmie i skuteczności metod ochrony, w tym kontraktu z firmą ochroniarską. Czytający chcieliby poznać rzeczywiste plusy i minusy tych opcji. Więc dobrze by było ograniczyć się do rzetelnych informacji związanych z tematem, a nie urojeń o nieistniejących ograniczeniach prawnych, absurdalnych argumentów o handlu narkotykami czy przekraczaniu uprawnień przez policję. Jaki cel ma przytaczanie nieistniejących terminów jak "szczególny przypadek obrony koniecznej", czy tezy, że ochroniarzowi nie przysługuje prawo do obrony? To co piszesz jest kompletnie oderwane od rzeczywistości i nie ma nic wspólnego z faktami.

Jesteś teoretyk - fantasta.

Opisz przypadek użycia broni przez ochroniarza, jaki znasz.
Daj link to poczytam.
KAŻDY OBYWATEL broniąc mienia lub osoby (własnego lub cudzego, osoby trzeciej lub siebie) może dokonać ujęcia i ma prawo do użycia i wykorzystania środków przymusu bezpośredniego. Jak ma broń a sytuacja tego wymaga - także użyć broni!
Czym się to różni od praw ochrony?
Pytałem - JAKIE SZCZEGÓLNE A DODATKOWE PRAWA MA OCHRONIARZ, których obywatel nie posiada?
- Nie doczytałeś czy unikasz odpowiedzi?

To jest wątek o alarmie, ochronie posiadanego mienia, jak rozumiem - skuteczności, teorii i realiach.
Ty walisz teorię a ja realia.
Tyle.

Czasem piszą czy pokazują jak zwykły zjadacz chleba np. zabiera kluczyki jakiemuś kierowcy, co wężykiem po drodze jeździ.
Wiesz o tym?
I wcale ochroniarzami zwykle nie są a bywa, ze stosują też śrdki przymusu bezpośredniego.
I mają takie prawo!!!

Adam M.

d7d
02-01-2020, 14:15
Bo wierzą jak mniej wykształceni i inteligentni szukają teorii spiskowych i nie znają zagadnień w nich poruszanych. człowieku ja mam alarm , mam umowę z firma ochroniarską już 11 lat . mam doświadczenie codo psucia , niedziałania alarmu ,jago ukrytych wad, Wiem co się dzieje jak wyłącza prąd albo czujka tlenku CO by coś pokazała, jakby zaczął się ulatniać gaz także. Wiem jak alarm się włączy i nie ma mnie w domu jak wyglądają poszczególne procedury. A ty co wiesz na ten temat? No słucham znawco wszelkiej maści zagadnień forumowych .
Tak, dużo wiem na ten temat.
Mam jedno i drugie od 2011 roku :)

Jesteś lepszy bo masz "czujkę tlenku CO" a ja nie mam czujki "tlenku CO".

BTW - co te jest "tlenek CO" ? :D

PS Popraw błędy językowe, gramatyczne...

Emtebe
02-01-2020, 15:40
Jesteś teoretyk - fantasta.

Opisz przypadek użycia broni przez ochroniarza, jaki znasz.
Daj link to poczytam.
KAŻDY OBYWATEL broniąc mienia lub osoby (własnego lub cudzego, osoby trzeciej lub siebie) może dokonać ujęcia i ma prawo do użycia i wykorzystania środków przymusu bezpośredniego. Jak ma broń a sytuacja tego wymaga - także użyć broni!
Czym się to różni od praw ochrony?
Pytałem - JAKIE SZCZEGÓLNE A DODATKOWE PRAWA MA OCHRONIARZ, których obywatel nie posiada?
- Nie doczytałeś czy unikasz odpowiedzi?

To jest wątek o alarmie, ochronie posiadanego mienia, jak rozumiem - skuteczności, teorii i realiach.
Ty walisz teorię a ja realia.
Tyle.

Czasem piszą czy pokazują jak zwykły zjadacz chleba np. zabiera kluczyki jakiemuś kierowcy, co wężykiem po drodze jeździ.
Wiesz o tym?
I wcale ochroniarzami zwykle nie są a bywa, ze stosują też śrdki przymusu bezpośredniego.
I mają takie prawo!!!

Adam M.

Dyskusja z tobą nie ma sensu. Piszę o obowiązujących regulacjach, a ty przedstawiasz jakieś fantasmagorie nazywając je "realiami". Już ci podałem gdzie znajdziesz uprawnienia pracownika ochrony, jest to art. 36. ustawy o ochronie osób. Uprawnienia te nie negują, ani nie kolidują z prawami i obowiązkami wynikającymi z innych ustaw, w tym KK.

Dla ciebie ochrona mienia i miru ograniczają się do urzycia broni, że tylko o tym piszesz? Jak ktoś ci wejdzie na posesję, to jako zwykły obywatel możesz go poprosić o jej opuszczenie, a jak tego nie zrobi, to zostaje zadzwonić na policję z prośbą o interwencję. Nie masz prawa go zatrzymać, wyprowadzić ani wylegitymować, a wyobraź sobie, że ochroniarz ma takie uprawnienia nadane przez ustawę.

Każdy kto będzie szukał odpowiedzi na pytanie o uprawnienia grupy interwencyjnej może zajrzeć do ustawy i zweryfikować, czy obowiązują twoje "realia", czy "teoria" oparta o ustawę.

adam_mk
02-01-2020, 16:09
Dyskusja z tobą nie ma sensu. Piszę o obowiązujących regulacjach, a ty przedstawiasz jakieś fantasmagorie nazywając je "realiami". Już ci podałem gdzie znajdziesz uprawnienia pracownika ochrony, jest to art. 36. ustawy o ochronie osób. Uprawnienia te nie negują, ani nie kolidują z prawami i obowiązkami wynikającymi z innych ustaw, w tym KK.

Dla ciebie ochrona mienia i miru ograniczają się do urzycia broni, że tylko o tym piszesz? Jak ktoś ci wejdzie na posesję, to jako zwykły obywatel możesz go poprosić o jej opuszczenie, a jak tego nie zrobi, to zostaje zadzwonić na policję z prośbą o interwencję. Nie masz prawa go zatrzymać, wyprowadzić ani wylegitymować, a wyobraź sobie, że ochroniarz ma takie uprawnienia nadane przez ustawę.

Każdy kto będzie szukał odpowiedzi na pytanie o uprawnienia grupy interwencyjnej może zajrzeć do ustawy i zweryfikować, czy obowiązują twoje "realia", czy "teoria" oparta o ustawę.

Czyli - niewiele wiesz na ten temat...
Przykładów o które prosiłem nie podasz...

Uważasz, ze każdy ochroniarz ma prawo wleźć na moją posesję i robić to co ma w art.36?
Wyleciałby z niej szybciej jak wlazł a moze nawet z guzem na łbie! Nie-ochroniarz, oczywiście poproszony o opuszczenie posesji, jakby nie chciał, to dostałby po łbie bez legitymowania. Poleżałby, posiedział czy postał do czasu przyjazdu policji. Wylegitymowała by go potem policja. po co sobie tym czas zabierać?
Każdy w tym kraju MA PRAWO OBRONY WŁASNEJ oraz ochrony własnego mienia. W szczeólnych przypadkach także CUDZEGO.
Oczywiście, uzywając adekwatnych do sytuacji środków. A silnie przestraszony może nawet nieco przesadzić z tymi środkami.

Mamy wiele róznych praw. Uczepiłeś się jednej ustawy jakby innych nie było...

Adam M.

Ochroniarz włazi jak ma UMOWĘ z właścicielem obiektu i dodatkowo w nie UPOWAŻNIENIE do tego. Nie pętają się po posesjach "jak leci" bo żadne prawo tego nie stanowi!

"Już ci podałem gdzie znajdziesz uprawnienia pracownika ochrony, jest to art. 36. ustawy o ochronie osób. Uprawnienia te nie negują, ani nie kolidują z prawami i obowiązkami wynikającymi z innych ustaw, w tym KK."

Także z konstytucją i traktatem zjednoczeniowym UE. Tego nie dodałeś. Nie wiedziałeś?
:lol:

adam_mk
02-01-2020, 22:02
Jest taki trójkąt: DOBRZE-SZYBKO-TANIO.
Większośc go zna.
Realnie - można mieć dwa z wymienionych. Trzeciego nie bedzie!
Z alarmem jest tak samo.

Przychodzi naganiacz i opowiada o wspaniałosciach JEGO firmy ochroniarskiej.
Przyjdą, założą, nie nabrudzą, za darmo i podpisujesz umowę NA OKREŚLONY CZAS.
Tak wygląda wiekszość umów.
Nie do zerwania, bo drogo wychodzi.
No fakt... Przyjdą , założą coś z najniższej półki siłami bolka co wczoraj się do firmy przyjął (i diabli wiedzą skąd jest i co robi po godzinach) , rozłożą koszt w czasie i wpiszą, ze odstąpienie od umowy zawiera karę umowna. DUŻĄ.
Abonament - małe pieniądze.
Zakres odpowiedzialności... no jakiś jest, ale nikogo na glebę rzucać nie będą! Są od zabezpieczenia tego co POZOSTAŁO PO WŁAMANIU.
Bezpłatnie kilka dojazdów a potem płatne - jako ekwiwalent za rozpieprzanie ochrony błędami obsługi alarmu.
Zwykle po 100 lub więcej zł/dojazd grupy.
Interes się kreci.
No, chyba ze włam, grupa po godzinie i - pretensje...
Wtedy pokazuje się pacjentowi co zawiera umowa!
Widział, czytał, podpisał, 5 lat mu sie podobało... - o co chodzi?
Chce zerwać umowę...
Ok! Przyslemy fakturę z karą za zerwanie.
No - JEST TO W UMOWIE!!!

Ale można inaczej...
Stawiamy sobie SWÓJ alarm rekami wybranego SWOJEGO instalatora.
No, kosztuje, bo taki darmo nie pracuje.
WYBIERAMY sobie firmę ochroniarską. Spośród wielu.
NEGOCJUJEMY warunki umowy i sposób jej wykonywania.
Albo się zgodzą - albo nie. Firm sporo a każda o klienta walczy.
Klient to płatnik a jak za dużo nie chce to... bierzemy.
Rozwiazanie umowy to 5 minut.
Potem niech prawnicy gęby strzępią i coś się moze odzyska.
Jest jeszcze ubezpieczyciel - niech się wykłuca z nierzetelną ochroną - kto ma zapłacić.

Tyle, ze to kosztuje wiecej, zwykle...
Swój alarm, swój serwisant, koszt ochrony...
Większe szanse pokrycia szkody.
Ale... czy takie będą?
10 lat się płaci, konserwuje - i NIC!
No to - DOŚĆ!

Włam... i nie ma kogo pozwać, od kogo odszodowania żądać...


ILE chcecie/mozecie załacić za iluzję spokojnego snu?
A ile za spokojny sen?
50zł/mc ? 100zł/mc? 1000zł/mc?
Ochrona kosztuje...
Iluzja ochrony jest tańsza.
Fakt! - Są ubezpieczenia.

Podstawą tej oceny - czy warto - jest rachunek ekonomiczny.
Dla zjadaczy chleba - warto! Nikt na nich sie nie zasadza. Niewiele mają, a jak już - to na koncie.
Dla majętnych... policzyć, bo moze własny bodyguard tańszy?

Adam M.

d7d
02-01-2020, 22:25
Masz rację :)

PS Magiczny trójkąt nie obowiązuje (w rozumie Inwestorów) w zakresie projektów budowlanych i wykonawczych wszystkich branż.
Tam zawsze musi być szybko, tanio i oczywiście dobrze.
Izba Inżynierów też tak uważa: dwa pierwsze wymaga na projektantach rynek i konkurencja a ostatnie wymaga Izba Inżynierów.

adam_mk
02-01-2020, 22:39
Inwestor to jeleń do odstrzału.
ŚWIADOMY inwestor to ten, co TRZECI dom zbudował.
Taki ten trójkąt zna. Oj! ZNA!!!

Adam M.

dwiecegly
03-01-2020, 06:38
Jest taki trójkąt: DOBRZE-SZYBKO-TANIO.

Ale można inaczej...


Adam M.
Jest jeszcze opcja inna, najprostszy alarm (głównie jako odstraszający) założony samemu i ubezpieczenie zamiast ochrony. O wartości tej ostatniej wie każdy ktory mial znajomego w takiej firmie albo ktoś poszkodowany włamaniem czy innym zniszczeniem mienia. A ubezpieczenie kosztuje podobnie jak abo firmy ochroniaskiej (często nawet sporo mniej) i daje gwarancje zwrotu strat po kradzieży. W fimie ochroniarskiej nie mamy żadnych gwarancji a odzyskanie mienia graniczy z cudem.

niktspecjalny
03-01-2020, 06:57
Jest jeszcze opcja inna, najprostszy alarm (głównie jako odstraszający) założony samemu i ubezpieczenie zamiast ochrony. O wartości tej ostatniej wie każdy ktory mial znajomego w takiej firmie albo ktoś poszkodowany włamaniem czy innym zniszczeniem mienia. A ubezpieczenie kosztuje podobnie jak abo firmy ochroniaskiej (często nawet sporo mniej) i daje gwarancje zwrotu strat po kradzieży. W fimie ochroniarskiej nie mamy żadnych gwarancji a odzyskanie mienia graniczy z cudem.

Skąd masz taka wiedzę?
W fimie ochroniarskiej nie mamy żadnych gwarancji a odzyskanie mienia graniczy z cudem.

Musze odszukać umowę z firmą ochroniarską ale wydaje mi się ,że po włączeniu alarmu i wyjściu z chałupy dalej już działa firma. Zakładając czysto hipotetycznie alarm włączony uzbrojony i mimo to intruz włazi - włamuje i dokonuje spustoszenia i na ten przykład z przyczyn nazwijmy nieznanych firma nie dojeżdża , a intruz dewastuje nasz dobytek i odchodzi w siną dal to tak czy siak ja ponoszę koszty tej rozpierduchy? Od zdarzeń losowych dom mam także ubezpieczony.

Chef Paul
03-01-2020, 16:54
Jest jeszcze opcja inna, najprostszy alarm (głównie jako odstraszający) założony samemu i ubezpieczenie zamiast ochrony. ... A ubezpieczenie kosztuje podobnie jak abo firmy ochroniaskiej (często nawet sporo mniej) i daje gwarancje zwrotu strat po kradzieży. ....
Dokładnie tak jak napisałem wcześniej :)
System kamer (z czujnikami ruchu i dźwięku) uruchamianych automatycznie z nagrywaniem i powiadamianiem w czasie rzeczywistym. Nagrywa się na server internetowy "w chmurze". System jest bezprzewodowy (wi- fi). Przy braku zasilania zewnętrznego, automatycznie włacza się zasilanie z baterii (wi-fi i kamery 2 tygodnie). Dodatkowo na drzwi i okna można zainstalować dodatkowe czujniki (oczywiście również bezprzewodowe).
System powiadamia w czasie rzeczywistym w jakimkolwiek punkcie uruchomienia którejkolwiek z kamer (wraz z obrazem) lub czujnika. System posiada kilka opcji ustawień w zależności od czasu i naszych potrzeb.
Kamera wraz z dzwonkiem przy drzwiach frontowych, pozwala na rozmowę z osobą przed drzwiami. System współpracuje z telefonami, laptopami i tabletami po uruchomieniu stosownej aplikacji.
Po zawiadomieniu przez system o zagrożeniu lub włamaniu podejmujemy decyzję o zawiadomieniu policji (w moim mieście przyjazd i interwencja nie trwa nigdy dłużej niż 5 minut). Wszelkie szkody powstałe z tego tupu wydarzeń pokrywa firma ubezpieczeniowa.

W takich przypadkach (kiedy jestem w domu i ktoś nieproszony wtargnie na moją posesję - a tym bardziei do mojego domu):

...
Jesteś wystarczająco groźny w kominiarce, z kolczykami w uszach i z kijem bejsbolowym aby się ciebie bać.
...
... dodatkowym u mnie zabezpieczeniem jest "Glock 9mm" ... wizyta tego rodzaju trwa u mnie nie dłużej niż 1 minuta (czasami lepiej najpierw działać i zapobiegać a później pytać "kto tam i w jakiej sprawie ?") ;)
To o czym wyżej:
438951
obraz z jednej z kamer w nocy
438952
z tej samej kamery w dzień
438953
w każdym dowolnym momencie dostęp do wszystkich elementów systemu (z ustawieniami czujności włącznie)
438954
zwiększona wielofunkcyjność kamer wewnętrznych (temperatura, wilgotność powietrza, itp)
... kamery wewnętrzne pozycjonowane są automatycznie (360°) w momencie naruszenia zadanej strefy
438955
odpoczywając na tarasie (czy będąc poza domem) mamy cały czas możliwość rozmowy z gościem przy drzwiach frontowych)

Mnie osobiście mój system wystarcza :)

ps - dodatkowo dom wyposażony jest w czujniki p-poż i wykrywalności innych szkodliwych gazów

woan
03-01-2020, 21:55
Alarm warto zakładać. Sąsiedzi patrzyli się jak na wariata jak zakładali mi alarm i kamery. Ale jak pokradli auta z dwóch ulic w nocy to z automatu co trzeci sam pozakładał. Nie ma zabezpieczenie 100%. Jak złodziej się uprze to wejdzie wszędzie i po wszystko. Kamery fajne,ale co z tego jak przyjdzie ktoś i zajuma furę a ty to widzisz bo siedzisz w pracy ,ale zawsze dobrze jest to widzieć:). Alarm też fajny bo wyje i wszyscy słyszą,jak sąsiad dobry to da znać,jak mieszkasz w polu to powyje tylko,a ty dostaniesz powiadomienie i szybko do domu patrzeć co i jak. Taka forma zabezpieczenia jest tylko i wyłącznie dla złodziej amatorów ,którzy jak mają po coś wejść i widzą tu budynek z alarmem i kamerą to idą tam gdzie tego nie ma.

adam_mk
04-01-2020, 07:28
Bezprzewodówka (czujki na baterie) ma system oszczędzania energii.
Zaleta ale też wada.
Nie napiszę tu co zrobić aby uzyskać stan gdy alarm jest załączony, ale nie działa...
A tak się da...

Chef Paul
Nie masz systemu idealnego. Masz taki, którego ograniczeń nie znasz.
Na szczęście prawie wszyscy też nie znają - więc działa.
:lol:

Adam M.

niktspecjalny
04-01-2020, 08:09
Bezprzewodówka (czujki na baterie) ma system oszczędzania energii.
Zaleta ale też wada.
Nie napiszę tu co zrobić aby uzyskać stan gdy alarm jest załączony, ale nie działa...
A tak się da...

Chef Paul
Nie masz systemu idealnego. Masz taki, którego ograniczeń nie znasz.
Na szczęście prawie wszyscy też nie znają - więc działa.
:lol:

Adam M.

Ale baterii mu nikt jak na kablu nikt nic nie odetnie jak się włamie. Będzie wył.Film będzie się kręcił i policja jak to zobaczy przyjedzie w 5 min. O SP nie wspomnę .Bardzo mnie ciekawi:
Nie napiszę tu co zrobić aby uzyskać stan gdy alarm jest załączony, ale nie działa... szkoda ,że nie napiszesz.

Chef Paul
04-01-2020, 08:37
No piękny system tylko pozazdrościć. Ileż tych szkodliwych gazów macie na florydzim obszarze.? Przecież macie wszystko EKO . Czujniki ppoż o wykrywalności czego ? Dymu itp.? Jak ci chałupa się zapali o kominka -świeczki hipotetycznie ,to na łebek ze zraszaczy poleci woda i ugasi płomienie czy przyjedzie w 5 min SP.? Pochwaliłeś się systemem nie do zdarcia. Już to widzę jak wszyscy lecą i zakładają taki system.Powstrzymaj te mrzonki na wodzy.
Masz mnie w "ignorowanych" i cytujesz moje posty ? :)
Co do gazów: słyszałeś kiedyś o radonie ?
Nie, nie pochwaliłem się "system nie do zdarcia". Pokazałem swój jako dla mnie wystarczający. Zawsze możesz sprawdzić osobiście jak on działa, wchodząc nieproszony i wystrojony w swą kominiarkę, na teren mojej posesji :)
ps - SP od momentu zawiadomienia będzie u mnie w domu w czasie krótszym niż 5 minut (jednostka znajduje się kilka przecznic od mojego domu).
Zraszaczy mnie nie potrzeba, wszelkie szkody pokryje ubezpieczenie.
... a jeszcze całkiem niedawno:

... Dodałbym ,że nie ma alarmu i jest nikim wielkim , schował się na Florydzie i piszczy. Ma super galimatias ale nie ma......................... :)


Bezprzewodówka (czujki na baterie) ma system oszczędzania energii.
Zaleta ale też wada.
Nie napiszę tu co zrobić aby uzyskać stan gdy alarm jest załączony, ale nie działa...
A tak się da...

Chef Paul
Nie masz systemu idealnego. Masz taki, którego ograniczeń nie znasz.
Na szczęście prawie wszyscy też nie znają - więc działa.


Adam M.
Nie ma systemów idealnych (i sam wiesz o tym doskonale).
... choć być może się mylę :) nie wykluczam, że system idealny może posiadać jeden z forumowiczów, któren to system strzeże jego dymane "jakuzi" i zapasów cebuli :)
Moje kamery i część czujników zasilane są prądem a w razie utraty tego źródła, przełączają się automatycznie na zasilanie z baterii. Sygnał jest przesyłany poprzez wi-fi (z transmitera bezprzewodowego). Dane alarmowe z kamer przechowywane są w internetowej "chmurze" (na na żadnych lokanych dyskach w domu), dostępne w każdej chwili
438975
Pisałem przecież o tym powyżej.
Napisałem również, że: dla mnie system taki jest wystarczający, ... choć oczywiście zdaję sobie sprawę z jego ograniczeń.

adam_mk
04-01-2020, 09:02
"szkoda ,że nie napiszesz. ..."

Nie mogę dawać instrukcji - jak obejść syatem alamowy, ten czy tamten, choć powinienem (i umiem) wiedzieć jak się do systemu włamać.
Pewnym paradoksem jest to, że jestem "licencjonowanym" włamywaczem z uprawnieniami "awaryjnego otwierania zamknięć"
:lol:
Innym paradoksem jest to, że zabezpieczenia powinni budować ludzie, którzy mają do tego uprawnienia (kiedyś - licencję). W efekcie - tylko fachowiec powinien budować np. PŁOT.
Takie mamy prawo... :lol:
No wiec, MOGĘ LEGALNIE ZAPROJEKTOWAĆ I ZBUDOWAĆ PŁOT!

Adam M.

donvitobandito
04-01-2020, 09:04
Nie ma systemu bez wad, dlatego nie masz się z czego tłumaczyć. Twój na większość zdarzeń wystarczy. Są jednak takie zdarzenia, na które nie wystarczy żaden system zabezpieczeń.

Zobacz np. jak "kolega" cytujący Twoje posty widzi wszystko, pomimo, że ma Cię w ignorowanych. Zatem nie zadziałało zabezpieczenie muratora lub jest też jest kłamczuszkiem. W pierwszym wypadku pomógł by zapewne Adam M., w drugim dobry psycholog ;)

A i tak wiersz znalazłem w internecie. Wiecie, może o kim to jest:

Na wszystkie smutki i pragnienia,
Na troski, złości i zmartwienia,
Gdy tylko fundusze masz na koncie,
Adam M. jest nie do zastąpienia.

W teorii mistrz, w praktyce też,
Nie straszny ogień mu i jeż,
Zna się na wszystkim, wszystko ma,
Oj ranek , O! Otworzyć oczy trza ;)

niktspecjalny
04-01-2020, 09:32
Masz mnie w "ignorowanych" i cytujesz moje posty ? :)
Co do gazów: słyszałeś kiedyś o radonie ?
Nie, nie pochwaliłem się "system nie do zdarcia". Pokazałem swój jako dla mnie wystarczający. Zawsze możesz sprawdzić osobiście jak on działa, wchodząc nieproszony i wystrojony w swą kominiarkę, na teren mojej posesji :)
ps - SP od momentu zawiadomienia będzie u mnie w domu w czasie krótszym niż 5 minut (jednostka znajduje się kilka przecznic od mojego domu).
Zraszaczy mnie nie potrzeba, wszelkie szkody pokryje ubezpieczenie.
... a jeszcze całkiem niedawno:
:)


Nie ma systemów idealnych (i sam wiesz o tym doskonale).
... choć być może się mylę :) nie wykluczam, że system idealny może posiadać jeden z forumowiczów, któren to system strzeże jego dymane "jakuzi" i zapasów cebuli :)
Moje kamery i część czujników zasilane są prądem a w razie utraty tego źródła, przełączają się automatycznie na zasilanie z baterii. Sygnał jest przesyłany poprzez wi-fi (z transmitera bezprzewodowego). Dane alarmowe z kamer przechowywane są w internetowej "chmurze" (na na żadnych lokanych dyskach w domu), dostępne w każdej chwili
438975
Pisałem przecież o tym powyżej.
Napisałem również, że: dla mnie system taki jest wystarczający, ... choć oczywiście zdaję sobie sprawę z jego ograniczeń.

To dlaczego jako wystarczający nie możesz przyjąć innego alarmu. Takie twoje zawsze na górze.Rozumiem.O Marii Curie Skłodowskiej także.Mącisz ludziom w głowach ,że co ,że mają w budynkach radon jak ty i masz czujkę jak ci się stężenie zwiększy i przyjedzie ...no kto przyjedzie jak włączy się alarm na przekroczone stężenie radonu? Weź mnie popraw jak coś pomyliłem.:sick:

Chef Paul
04-01-2020, 09:45
To dlaczego jako wystarczający nie możesz przyjąć innego alarmu. Takie twoje zawsze na górze.Rozumiem.O Marii Curie Skłodowskiej także.Mącisz ludziom w głowach ,że co ,że mają w budynkach radon jak ty i masz czujkę jak ci się stężenie zwiększy i przyjedzie ...no kto przyjedzie jak włączy się alarm na przekroczone stężenie radonu? Weź mnie popraw jak coś pomyliłem.:sick:
Wskaż gdzie napisałem, że "nie mogę przyjąć innego alarmu" ?
Napisałem, że ten system który posiadam jest dla mnie wystarczający.
Pytałeś o inne gazy więc odpowiedziałem. Radon znajduje się prawie wszędzie o większym lub mniejszym stężeniu, jest również rakotwórczy - poczytaj jak Radon działa na ludzi, jakie są objawy i przestań bredzić o tym "kto przyjedzie".

Kaizen
04-01-2020, 10:21
Ale baterii mu nikt jak na kablu nikt nic nie odetnie jak się włamie.

Odciąć sygnał WiFi jest banalnie prosto. Dużo trudniej odciąć zasilanie jak kabelek schowany a całość ma zasilanie awaryjne.
Ale kamerki to najmniejsza przeszkoda dla złodzieja. To się przydaje, żeby zobaczyć, czy był kurier albo którędy pies uciekł z posesji. Ewentualnie o której był złodziej - ale rozpoznać się go nie da (chyba, że to ostatnia łamaga, a nie złodziej).


Zraszaczy mnie nie potrzeba, wszelkie szkody pokryje ubezpieczenie.


Życia nie zwróci. Pierwszego rysunku dziecka przedstawiającego tatę też nie odzyska. Nie wszystko ma wartość wyrażaną w pieniądzu.

niktspecjalny
04-01-2020, 10:42
Odciąć sygnał WiFi jest banalnie prosto. Dużo trudniej odciąć zasilanie jak kabelek schowany a całość ma zasilanie awaryjne.
Ale kamerki to najmniejsza przeszkoda dla złodzieja. To się przydaje, żeby zobaczyć, czy był kurier albo którędy pies uciekł z posesji. Ewentualnie o której był złodziej - ale rozpoznać się go nie da (chyba, że to ostatnia łamaga, a nie złodziej).



Życia nie zwróci. Pierwszego rysunku dziecka przedstawiającego tatę też nie odzyska. Nie wszystko ma wartość wyrażaną w pieniądzu.

Pisałem wyżej o tym ,że mam oddzielne zasilanie inny zestaw elektryczny i oddzielna puchę ,a jemu bateria działa tygodniami. Smutne to co przywołałeś ale jakie wymowne i prawdziwe.

adam_mk
04-01-2020, 10:48
Wskaż gdzie napisałem, że "nie mogę przyjąć innego alarmu" ?
Napisałem, że ten system który posiadam jest dla mnie wystarczający.
Pytałeś o inne gazy więc odpowiedziałem. Radon znajduje się prawie wszędzie o większym lub mniejszym stężeniu, jest również rakotwórczy - poczytaj jak Radon działa na ludzi, jakie są objawy i przestań bredzić o tym "kto przyjedzie".

Mierzyłeś/mierzyli Ci ile masz Bq/m3 ?

Złoto też jest wszędzie. Nawet w ludzkim/zwierzęcym organizmie.
A w oceanie rozpuszczone jest go bardzo dużo...
Ludzie plotą o radonie tyle bajek, że słuchać się tego nie da...

Adam M.

Chef Paul
04-01-2020, 11:40
Zaczynasz wplątywać jakaś skrajna swoja rzeczywistość. Co tu nam jeszcze wymyślisz. Z pozoru wydajesz się na rozgarniętego ale nie ja napisałem czy słyszałeś o radonie. Ty chciałeś zabłysnąć jaki ty to masz pseudo alarm na baterie który w razie przekroczenie wykryje nawet radon. Za głupków tu masz wszystkich? Twoja bufonada nie ma już żadnych granic? Człowieku czym tu nas jeszcze naszpikujesz? Jak widzisz wszystkiego trzeba się domyślać , a w dawaniu powodów jesteś miszczem.
Napisałem o Radonie w odpowiedzi na Twoje zapytanie o "innych gazach"

... Ileż tych szkodliwych gazów macie na florydzim obszarze.? ...
.. a za forumowych głupków mam tutaj niewielu (zgadnij kto jest w tej grupie ?) :)


Odciąć sygnał WiFi jest banalnie prosto. Dużo trudniej odciąć zasilanie jak kabelek schowany a całość ma zasilanie awaryjne.
Ale kamerki to najmniejsza przeszkoda dla złodzieja. To się przydaje, żeby zobaczyć, czy był kurier albo którędy pies uciekł z posesji. Ewentualnie o której był złodziej - ale rozpoznać się go nie da (chyba, że to ostatnia łamaga, a nie złodziej).



Życia nie zwróci. Pierwszego rysunku dziecka przedstawiającego tatę też nie odzyska. Nie wszystko ma wartość wyrażaną w pieniądzu.
Jesteś hakerem ze specjalnością odcinania bezprzewodowego sygnału wi-fi ?
Kamery służą głównie do ostrzegania (z polem naruszenia zadanej strefy) a nie rozpoznawania złodziei "w kominiarce", to ja podejmuję decyzję jakie działanie zastosuję ... i masz rację "życia nie zwróci", 9mm to dość spora "dziurka".
Mój system jest dla mnie wystarczający i pisałem już uprzednio, że zdaję sobie sprawę z jego wad, Twoje jednak uwagi dotyczące jego niedociągnięć, są chybione niestety.


Pisałem wyżej o tym ,że mam oddzielne zasilanie inny zestaw elektryczny i oddzielna puchę ,a jemu bateria działa tygodniami. Smutne to co przywołałeś ale jakie wymowne i prawdziwe.
Po odłączeniu zasilania pierwotnego, bateryjny system awaryjny działa u mnie przez 2 tygodnie (jak dla mnie wystarczająco), choć oczywiście są jeszcze bardziej wydajne.
... być może "puchę" to masz również gdzie indziej (co można raczej wnioskować z Twoich wypowiedzi) :)


Mierzyłeś/mierzyli Ci ile masz Bq/m3 ?

Złoto też jest wszędzie. Nawet w ludzkim/zwierzęcym organizmie.
A w oceanie rozpuszczone jest go bardzo dużo...
Ludzie plotą o radonie tyle bajek, że słuchać się tego nie da...

Adam M.
Zapewne najczęściej bajki o nieszkodliwości wysokiego stanu Rn opowiadają "płaskoziemcy" i "antyszczepionkowcy" :)
No tak ale niektórym nic już zaszkodzić nie może (pomóc tym bardziej) :)


Adam nie rozumiesz w natłoku tej bufonady zapomina ,że sa tu inteligentniejsi od niego. Myślę ,że to kolejny niewypał z jego strony z tym radonem by się pochwalić iż jego alarm na bateryjkę i w-fi także i takie przekroczenie wykryje. Nie napisał genezy powstania radonu tylko skwitował to niepotrzebnie pytaniem.
Zapewne i są ale Ty swą "inteligencją" wyróżniasz się w każdym temacie w którym się wypowiadasz.
Adam, znalazłeś wyjątkowego sprzymierzeńca. Niechybnie ktoś zaczął Cię doceniać, choć jeszcze przed kilku laty była to zdecydowanie większa grupa ... a dziś ? Chciało by się rzec, że macie wiele wspólnego ;)

NS, jeżeli myślisz o "kolejnych niewypałach" to może na początek pomyśl o tym pierwszym (dotyczącym alarmów)

... Dodałbym ,że nie ma alarmu i jest nikim wielkim , schował się na Florydzie i piszczy. Ma super galimatias ale nie ma..........................:sick:
:)

mistalova
04-01-2020, 11:59
Akurat sposób skutecznego i całkowitego zakłócenia sygnału 2,4/5GHz(WiFi) jest duuużo łatwiejszy do wykonania niż np. systemy Satela (micra/Abax) pracujące na 433/868MHz.
Nie wspomnę, jak łatwo jest dostać się i przejąć cudzą sieć WiFi…..

Chef Paul
04-01-2020, 12:15
Akurat sposób skutecznego i całkowitego zakłócenia sygnału 2,4/5GHz(WiFi) jest duuużo łatwiejszy do wykonania niż np. systemy Satela (micra/Abax) pracujące na 433/868MHz.
Nie wspomnę, jak łatwo jest dostać się i przejąć cudzą sieć WiFi…..
Rozumiem, że ta wypowiedź jest do mnie skierowana :)
Szykujesz się na jakieś włamanie do mnie. Zwróć szczególną uwagę na to by akurat nie było mnie w domu :)
Jeżeli jednak nie, to bardzo dziękuję za informację pogłebiającą mą wiedzę w temacie łączności.

ps - Kolega Kaizan, chciał to bezprzewodowe połączenie odciąć a nie zakłócać (choć być może właśnie "zakłócenie" miał na myśli) więc wzbudziło to moje sceptyczne nastawienie do Jego wypowiedzi. Włamać to się i można do sieci Pentagonu, banków i wielu innych systemów komputerowych a co dopiero do loklanego "wi-fi" ... to akurat wiem :) tylko, że samo włamanie do mojego "wi-fi" nie spowoduje dostępu do mych kamer i czujników, gdzie każde urządzenie zabezpieczone jest innym hasłem i musi spowodowć kolejne działanie by hasła owe "złamać".
Nasuwa się więc pytanie: "w jakim celu i przez kogo" ?

adam_mk
04-01-2020, 12:30
"Zapewne najczęściej bajki o nieszkodliwości wysokiego stanu Rn opowiadają "płaskoziemcy" i "antyszczepionkowcy"
No tak ale niektórym nic już zaszkodzić nie może (pomóc tym bardziej)"

Znowu mniemasz?
Zauważyłem, że gdy o czymś masz małe / żdne pojęcie to od razu jest to wymysł płaskoziemców lub antyszczepionkowców.
Dokształciłbyś się w wolnym czasie zamiast mniemać. Dowiedział.
Ja jakoś gnejsów i granitów nie kojarzę z Florydą.
Tam są głównie piachy i trochę bagien.
Radon tam bywa, jak go kto przywiezie :lol: , ale i tak krótko (czas rozpadu 8,5 dni).
"Swojego" nie macie. Nie tyle, aby miał jakiekolwiek znaczenie.

"Po odłączeniu zasilania pierwotnego, bateryjny system awaryjny działa u mnie przez 2 tygodnie (jak dla mnie wystarczająco), choć oczywiście są jeszcze bardziej wydajne. "
To masz jakieś gówniate podzespoły, co udają, że działają lub AKUMULATOROWNIĘ!
Świat przyjął 72 godziny i powiadomienie o braku zasilania w godzinę od zaniku sieci.
Dość czasu aby dojechać i podnieść "esa".
Nie mniemaj i nie wierz w bajki!
SPRAWDŹ TO.
Zabierz zasilanie i obserwuj kiedy system padnie.
To mogą być godziny, dzień czy dwa.
Nie - tygodnie!!!

Adam M.

adam_mk
04-01-2020, 12:47
Zauważ, że sygnały gdzieś wysyłasz. Bezprzewodowo.
Nie ty jeden.
Miejsce odbioru nie jest tajne.
Wystarczy postawić tam bardzo wysokie "tło" a ARW odbionika sprawi - że treść zdechnie. Nie dobije się. Będzie jedynie szum.
Wspaniały system wysyła ... na Berdyczów, w pustkę.
I to nie jeden w okolicy...
I... nie wiadomo na kogo się właśnie zasadzają, gdzie jechać na kontrolę, a moze to tylko lokalne uszkodzenie?
W takim przypadku nawet ślad jakiegoś włamu w "chmurze" nie zostanie.

Dobra... Miałem nie szkolić.
:lol:

Adam M.

adam_mk
04-01-2020, 13:00
"tylko, że samo włamanie do mojego "wi-fi" nie spowoduje dostępu do mych kamer i czujników, gdzie każde urządzenie zabezpieczone jest innym hasłem i musi spowodowć kolejne działanie by hasła owe "złamać".
Nasuwa się więc pytanie: "w jakim celu i przez kogo" ? "

Przestań ludzi rozśmieszać...
Radio ma to do siebie, że lata szeroko. Wystarczająco szeroko nawet w transmisji wąskowiązkowej.
Po co dostęp do haseł, jak wystarczy odbiornik.
SAM POKAZUJESZ OKOLICY co się u Ciebie dzieje i czy jesteś.

(Teraz szkolę Ciebie)
To naprawdę nieoptymalny system.
Ale myśle, że wystarczajacy. Nie masz TAM tak zaciekłych wrogów, aby ktoś chciał robić pod niego podejścia.
A o podgladaczach Twoich włości, tego co tam się dzieje, nie wiesz.

Ludzie w laptopach zaklejają kamerki. Tak na codzień. Jak potrzebna - odsłaniają.
Wiesz czemu?
:lol:

Adam M.

Chef Paul
04-01-2020, 13:03
"Zapewne najczęściej bajki o nieszkodliwości wysokiego stanu Rn opowiadają "płaskoziemcy" i "antyszczepionkowcy"
No tak ale niektórym nic już zaszkodzić nie może (pomóc tym bardziej)"

Znowu mniemasz?
Zauważyłem, że gdy o czymś masz małe / żdne pojęcie to od razu jest to wymysł płaskoziemców lub antyszczepionkowców.
Dokształciłbyś się w wolnym czasie zamiast mniemać. Dowiedział.
Ja jakoś gnejsów i granitów nie kojarzę z Florydą.
Tam są głównie piachy i trochę bagien.
Radon tam bywa, jak go kto przywiezie :lol: , ale i tak krótko (czas rozpadu 8,5 dni).
"Swojego" nie macie. Nie tyle, aby miał jakiekolwiek znaczenie.

"Po odłączeniu zasilania pierwotnego, bateryjny system awaryjny działa u mnie przez 2 tygodnie (jak dla mnie wystarczająco), choć oczywiście są jeszcze bardziej wydajne. "
To masz jakieś gówniate podzespoły, co udają, że działają lub AKUMULATOROWNIĘ!
Świat przyjął 72 godziny i powiadomienie o braku zasilania w godzinę od zaniku sieci.
Dość czasu aby dojechać i podnieść "esa".
Nie mniemaj i nie wierz w bajki!
SPRAWDŹ TO.
Zabierz zasilanie i obserwuj kiedy system padnie.
To mogą być godziny, dzień czy dwa.
Nie - tygodnie!!!

Adam M.
Adamie po cóż mnie się dokształcać kiedy wszystkie niezbędne dla mnie informacje otrzymuję od Ciebie :)
Zacząłem obserwować niebo (w oczekiwaniu na kolejne "spryskiwanie" i depopulację), obiecuję również że zgodnie z Twoimi sugestiami przestanę się już szczepić (z wyłączeniem "hepatitis B", które jest niezbędne w związku z wykonywaniem czynności ratowania zdrowia i życia) ... wiedza przekazywana przez Ciebie w wielu dziedzinach jest nie do ocenienia (włączając w to oczywiście "fizykę akademicką" jak i wiele innych dziedzin naukowych ... no może pomijając styl pisania i ortografię ale przecież nie są to dziedziny naukowe).
Ponadto jeżeli kiedykolwiek zabraknie u mnie jakiejś niezbędnej do życia wiedzy, zawsze dowiem się pozostałej reszty od kolegi NS-a :)

ps - by uspokoić Cię w Twoich racjach: mam gówniane podzespoły (zdecydowanie bardziej gówniane niż Twoje opatentowane /jak mniemam - znowu :) / wynalazki nie tylko w dzidzinie alarmów) dodatkowo z akumulatorownią i zdalnie sterowanym agregatem prądotwórczym :)
Rozumiem, że znasz również szczegółowe mapy geologiczne wszystkich kontynentów i regionów a na Florydę Rn dostarczają turyści w kieszeniach.
Napisz więc może na czym człowiek tak światły jak Ty się "nie zna" ... będzie ĺatwiej gdyż lista będzie znacznie krótsza :) ;)

d7d
04-01-2020, 13:11
Adam, znalazłeś wyjątkowego sprzymierzeńca. Niechybnie ktoś zaczął Cię doceniać, choć jeszcze przed kilku laty była to zdecydowanie większa grupa ... a dziś ? Chciało by się rzec, że macie wiele wspólnego ;)

Przyłączam się do Twojej opinii.

adam_mk
04-01-2020, 13:11
https://www.google.pl/search?source=hp&ei=Ro4QXpTtNpWEwPAPrvOU4Ak&q=wyciek%C5%82y+informacje+o+klientach&oq=wyciek%C5%82y+informacje+o+klientach&gs_l=psy-ab.3...3242.31603..33156...0.0..0.591.4054.16j15j0 j1j0j1......0....1..gws-wiz.......0i131j0j0i3j0i13j0i13i30j0i8i13i30j0i22i 30j33i160j33i21.Pup3i2FdTCM&ved=0ahUKEwiUqOX3germAhUVAhAIHa45BZwQ4dUDCAU&uact=5

Trzymanie istotnych dla ochrony i zabezpieczenia dóbr danych "gdzieś tam, choćby w chmurze czy innych oparach" to absurd!
Ale jak da się to "sprzedać" to czemu nie?

Adam M.

adam_mk
04-01-2020, 13:16
Adamie po cóż mnie się dokształcać kiedy wszystkie niezbędne dla mnie informacje otrzymuję od Ciebie :)
Zacząłem obserwować niebo (w oczekiwaniu na kolejne "spryskiwanie" i depopulację), obiecuję również że zgodnie z Twoimi sugestiami przestanę się już szczepić (z wyłączeniem "hepatitis B", które jest niezbędne w związku z wykonywaniem czynności ratowania zdrowia i życia) ... wiedza przekazywana przez Ciebie w wielu dziedzinach jest nie do ocenienia (włączając w to oczywiście "fizykę akademicką" jak i wiele innych dziedzin naukowych ... no może pomijając styl pisania i ortografię ale przecież nie są to dziedziny naukowe).
Ponadto jeżeli kiedykolwiek zabraknie u mnie jakiejś niezbędnej do życia wiedzy, zawsze dowiem się pozostałej reszty od kolegi NS-a :)

ps - by uspokoić Cię w Twoich racjach: mam gówniane podzespoły (zdecydowanie bardziej gówniane niż Twoje opatentowane /jak mniemam - znowu :) / wynalazki nie tylko w dzidzinie alarmów) dodatkowo z akumulatorownią i zdalnie sterowanym agregatem prądotwórczym :)
Rozumiem, że znasz również szczegółowe mapy geologiczne wszystkich kontynentów i regionów a na Florydę Rn dostarczają turyści w kieszeniach.
Napisz więc może na czym człowiek tak światły jak Ty się "nie zna" ... będzie ĺatwiej gdyż lista będzie znacznie krótsza :) ;)

Rozumiem
Nie zrozumiałeś co napisałem.
Trudno. Nie Ty jeden nie zrozumiałeś.
Mnie to lotto.

Adam M.

adam_mk
04-01-2020, 13:23
"Rozumiem, że znasz również szczegółowe mapy geologiczne wszystkich kontynentów i regionów "

Ogólne, chyba, że coś mnie zaciekawiło.
8 lat w magazynie map Wydziału Nauk o Ziemi...
To samo 8 lat w magazynie prób geologicznych. (Z całej Ziemi, głównie rud i kopalin i kilka próbek z Księżyca - zwykłe szare kamienie).

Adam M.

Chef Paul
04-01-2020, 13:32
Adamie, uważam, że już dla mnie (jak na dzisiaj, gdyż w przeciwieństwie do Ciebie, czas mam ograniczony) przerwę tą jałową i nic nie wnoszącą dyskusję na temat słabości i niedomagań alarmów (w szczególności mojego), którego nikomu nie proponuję i nie narzucam.
Zdaje się, że pominąłeś jeden dla mnie bardzo istotny fragment w mych wypowiedziach, a mianowicie: dla mnie mój system jest wystarczający ... nie wątpię oczywiście, że Twój (przy Twej wiedzy) jest prawie doskonały niczym ten zainstalowany w "Fort Knox" ... choć NS-a zapewne jest jeszcze doskonalszy (sądząc po Jego wpisach) :) ... zresztą w tym temacie doskonale się ze sobą "zgraliście" :)
Wasze argumenty, są po prostu nie do odparcia i niech tak pozostanie. Czytający ten temat ocenią to sami :)

d7d
04-01-2020, 13:35
"Rozumiem, że znasz również szczegółowe mapy geologiczne wszystkich kontynentów i regionów "

Ogólne, chyba, że coś mnie zaciekawiło.
8 lat w magazynie map Wydziału Nauk o Ziemi...
To samo 8 lat w magazynie prób geologicznych. (Z całej Ziemi, głównie rud i kopalin i kilka próbek z Księżyca - zwykłe szare kamienie).

Adam M.

Te same 8 lat w jednym i w drugim magazynie czy w każdym z osoba czyli w sumie 16 lat w tych dwóch magazynach?
Z 40 lat swojej pracy aż 16 lat poświęciłeś na pracę w magazynach map i prób geologicznych?

Kaizen
04-01-2020, 13:40
Jesteś hakerem ze specjalnością odcinania bezprzewodowego sygnału wi-fi ?


Nie. Organizowałem szkolenia, na których nie chciałem, żeby użytkownicy bawili się telefonami i laptopami zamiast skupić się na tym, co było na nich prezentowane. Na salach nie było sygnału WiFi ani GSM/LTE. Urządzenia do zakłócania sygnału są tanie i dostępne, bo to nie jest nic nielegalnego (jakby to było zakazane, to sprzedaży noży też trzeba by zakazać).

Oglądałem też w bloku, w którym byłem członkiem zarządu nagrania z kilku kradzieży z włamaniem. Przydatność nagrań bliska zera (poza ustaleniem czasu i koloru kurtki włamywacza).

Chef Paul
04-01-2020, 13:57
Nie. Organizowałem szkolenia, na których nie chciałem, żeby użytkownicy bawili się telefonami i laptopami zamiast skupić się na tym, co było na nich prezentowane. Na salach nie było sygnału WiFi ani GSM/LTE. Urządzenia do zakłócania sygnału są tanie i dostępne, bo to nie jest nic nielegalnego (jakby to było zakazane, to sprzedaży noży też trzeba by zakazać).

Oglądałem też w bloku, w którym byłem członkiem zarządu nagrania z kilku kradzieży z włamaniem. Przydatność nagrań bliska zera (poza ustaleniem czasu i koloru kurtki włamywacza).
To już bez znaczenia gdyż zapewne (choć może się mylę) przeczytałeś tą wypowiedź:

...

ps - Kolega Kaizan, chciał to bezprzewodowe połączenie odciąć a nie zakłócać (choć być może właśnie "zakłócenie" miał na myśli) więc wzbudziło to moje sceptyczne nastawienie do Jego wypowiedzi. Włamać to się i można do sieci Pentagonu, banków i wielu innych systemów komputerowych a co dopiero do loklanego "wi-fi" ... to akurat wiem :) tylko, że samo włamanie do mojego "wi-fi" nie spowoduje dostępu do mych kamer i czujników, gdzie każde urządzenie zabezpieczone jest innym hasłem i musi spowodowć kolejne działanie by hasła owe "złamać".
Nasuwa się więc pytanie: "w jakim celu i przez kogo" ?
... a tą na pewno, gdyż początek cytowałeś:

...
Kamery służą głównie do ostrzegania (z polem naruszenia zadanej strefy) a nie rozpoznawania złodziei "w kominiarce", to ja podejmuję decyzję jakie działanie zastosuję ... i masz rację "życia nie zwróci", 9mm to dość spora "dziurka".
Mój system jest dla mnie wystarczający i pisałem już uprzednio, że zdaję sobie sprawę z jego wad, Twoje jednak uwagi dotyczące jego niedociągnięć, są chybione niestety.
...

ps - przydatność nagrań zależy od jakości wysyłanego obrazu (u mnie HD), oczywiście w nocy jakość w porównaniu filmu jest słabsza, gdyż "night vision" działa na innych zasadach

adam_mk
04-01-2020, 14:17
Adamie, uważam, że już dla mnie (jak na dzisiaj, gdyż w przeciwieństwie do Ciebie, czas mam ograniczony) przerwę tą jałową i nic nie wnoszącą dyskusję na temat słabości i niedomagań alarmów (w szczególności mojego), którego nikomu nie proponuję i nie narzucam.
Zdaje się, że pominąłeś jeden dla mnie bardzo istotny fragment w mych wypowiedziach, a mianowicie: dla mnie mój system jest wystarczający ... nie wątpię oczywiście, że Twój (przy Twej wiedzy) jest prawie doskonały niczym ten zainstalowany w "Fort Knox" ... choć NS-a zapewne jest jeszcze doskonalszy (sądząc po Jego wpisach) :) ... zresztą w tym temacie doskonale się ze sobą "zgraliście" :)
Wasze argumenty, są po prostu nie do odparcia i niech tak pozostanie. Czytający ten temat ocenią to sami :)

Nie zrozumiałeś, że doczytałem o tym, ze Twój system Ci wystarcza?
Napisałem o jego nieoptymalności, co sam przyznajesz, aby ci co myślą o alarmie zastanowili się nad stosowaniem bezprzewodówki.
Ty miej sobie taki alarm, jaki lubisz czy chcesz.

Pisałem...
Projektowałem ochronę.
Niewiele tajemnic technicznych mają dla mnie systemy alarmowe. Można przez 44 lata je poznać a tyle czasu mam z tą branżą styczność.
Zmieniały się, usuwano wady, wyskakiwały nowe. Pojawiły się nowe tory/media przekazywania danych/powiadomień. Zmieniały się normy, prawo, nawet ustrój się zmienił (podobno).

Tu jest teraz sobota (wolna) - niedziela - Trzech Króli (wolne). Mam trochę czasu. Przykro mi, ze Ty czasu nie masz, ale pewnie masz inne wolne chwile.

To samo 8 lat. W tym pobieranie prób w terenie (np. wszystkie kopalnie jakie były). Praca w magazynie była częścią moich obowiązków. Głównie zajmowałem się sprzętem laboratoryjnym. Wiesz... ultracentryfugi, spektroskopy, rentgeny, trochę chemii i aparatury chemicznej, jakieś plazmowe spalarki, jakieś separatory próżniowe Wszelkiego rodzaju separatory, flotacje i podobny badziew. :lol:
A po południu, prywatnie - RTV, alarmy, elektronika w tym przemysłowa.
Tak wyszło.
Dlatego lotto mi co ktoś o mnie mysli.
Wolno mu.
Nieprzyjemnie jest jak kłamie bez sprawdzania wiadomości, jakie wyczytał.
Ale ostatnio też mi to lotto.


Adam M

Chef Paul
04-01-2020, 14:33
Nie zrozumiałeś, że doczytałem o tym, ze Twój system Ci wystarcza?
...
Nieprzyjemnie jest jak kłamie bez sprawdzania wiadomości, jakie wyczytał.
Ale ostatnio też mi to lotto.


Adam M
Dziękuję, że zrozumiałeś (i doczytałeś), iż mój system pokrywa me potrzeby mimo jego niedoskonałości :)
Co do kłamstw i kłamstewek, mijania się z prawdą, mitomanii i tym podobnych wpisów na tym forum, zgadzam się w pełnej rozciągłości :)
Miłego Dnia, weekendu, Trzech Króli i czego tam jeszcze zapragniesz.

adam_mk
04-01-2020, 14:45
Nu ! Dogawariliś !
:lol:

Adam M.

Kaizen
04-01-2020, 15:17
ps - przydatność nagrań zależy od jakości wysyłanego obrazu (u mnie HD), oczywiście w nocy jakość w porównaniu filmu jest słabsza, gdyż "night vision" działa na innych zasadach

Przydatność nagrań była zerowa, bo przechodząc przed kamerą złodziej odwracał głowę, zasłaniał twarz ręką lub teczką albo poruszał się szybko (to ostatnie to uciekał spłoszony i zapomniał o ostrożności - ale obraz był kompletnie rozmazany, chociaż było to w dobrym świetle). Rozdzielczość nic nie pomoże - już szybciej sportowy tryb (szybka migawka).
Pod jedną kamerę podszedł od tyłu i skierował ją w sufit (tak, te w kopułkowatej obudowie są na to odporne - pewnie wtedy potraktowałby sprayem, choćby pianką do golenia).

Dla mnie spowodowanie, że kamera nie będzie połączona z siecią to odcięcie WiFi. Jak Ci się słowo nie podoba - podstaw inne. Ważne, że nigdzie obraz z niej nie jest zapisywany. Ale, jak pisałem, przydatność kamer w przypadku włamania jest bliska zera niezależnie od jakości obrazu.

Chef Paul
04-01-2020, 15:33
Przydatność nagrań była zerowa, bo przechodząc przed kamerą złodziej odwracał głowę, zasłaniał twarz ręką lub teczką albo poruszał się szybko (to ostatnie to uciekał spłoszony i zapomniał o ostrożności - ale obraz był kompletnie rozmazany, chociaż było to w dobrym świetle). Rozdzielczość nic nie pomoże - już szybciej sportowy tryb (szybka migawka).
Pod jedną kamerę podszedł od tyłu i skierował ją w sufit (tak, te w kopułkowatej obudowie są na to odporne - pewnie wtedy potraktowałby sprayem, choćby pianką do golenia).

Dla mnie spowodowanie, że kamera nie będzie połączona z siecią to odcięcie WiFi. Jak Ci się słowo nie podoba - podstaw inne. Ważne, że nigdzie obraz z niej nie jest zapisywany. Ale, jak pisałem, przydatność kamer w przypadku włamania jest bliska zera niezależnie od jakości obrazu.
Pozwolę sobie mieć odmienną opinię :) ... dla policji w mim rejonie przedstawia wartość w wykryciu sprawcy jeżeli w czasie interwencji nie ujęto go na miejscu (lub nie wyniesiono w worku) ...
Z pozdrowieniami i podziękowaniami za uwagi o ułomnościach mego systemu :)

Kaizen
04-01-2020, 16:12
Pozwolę sobie mieć odmienną opinię :) ... dla policji w mim rejonie przedstawia wartość w wykryciu sprawcy jeżeli w czasie interwencji nie ujęto go na miejscu (lub nie wyniesiono w worku) ...

Sprawdzone?

Sytuacje które opisywałem były trzy - jedna kradzież auta, jedna kradzież kół i kilku drobiazgów z garażu, trzecia - tylko zniszczona stolarka, złodziej spłoszony. W żadnym z tych przypadków policja nie ujęła sprawcy ani nie odzyskała skradzionych rzeczy (auta tez nie znaleziono).
No, ale w USA macie CSI i technologie, które pozwalają wyciągnąć ze zdjęcia rzeczy, których na nim nie ma ;)

d7d
04-01-2020, 16:20
Może policja w USA działa sprawniej bo poczuwa się do solidnej pracy?
A u nas jak to u nas. Od innych wymaga się a od siebie już mniej.

Chef Paul
04-01-2020, 16:29
Sprawdzone?

Sytuacje które opisywałem były trzy - jedna kradzież auta, jedna kradzież kół i kilku drobiazgów z garażu, trzecia - tylko zniszczona stolarka, złodziej spłoszony. W żadnym z tych przypadków policja nie ujęła sprawcy ani nie odzyskała skradzionych rzeczy (auta tez nie znaleziono).
No, ale w USA macie CSI i technologie, które pozwalają wyciągnąć ze zdjęcia rzeczy, których na nim nie ma ;)
Sprawdzone (nie osobiście na moim przypadku - nikt się jeszcze nie włamywał), jeżeli masz czas i ochotę możesz poczytać moją lokaną prasę (Palm Coast Observer) życzę cierpliwości gdyż przypadki włamań są dość rzadkie ... to bardzo spokojna i przyjazna okolica.
Policja sprawna.
Jeżeli masz inne doświadczenia to szczerze współczuję.

Kaizen
04-01-2020, 17:12
Sprawdzone (nie osobiście na moim przypadku - nikt się jeszcze nie włamywał), jeżeli masz czas i ochotę możesz poczytać moją lokaną prasę (Palm Coast Observer) życzę cierpliwości gdyż przypadki włamań są dość rzadkie ... to bardzo spokojna i przyjazna okolica.
Policja sprawna.
Jeżeli masz inne doświadczenia to szczerze współczuję.

Czyli nie widziałeś nawet nagrania, ale wiesz, że to ono pozwoliło na ujęcie sprawców?
Gratuluję wiary w CSI.

Chef Paul
04-01-2020, 17:59
Czyli nie widziałeś nawet nagrania, ale wiesz, że to ono pozwoliło na ujęcie sprawców?
Gratuluję wiary w CSI.
Ja natomiast gratuluję Tobie kontrolowania i sprawdzania lokalnych wiadomości prasowych.
Wiesz nie wszystkie wiadomości podawane przez lokalną prasę i komunikaty policji to fałszywki. :)
Może jest tak w miejscu Twego zamieszkania, u mnie wręcz przeciwnie :)

ps - nie pracuję w policji (ani w organach policję kontrolujących), by sprawdzać wiarygodność informacji na których opierają się w aresztowaniu sprawców przestępstw. Wierzę w informacje podawane przez nich poprzez lokaną prasę gdyż nie mam podstaw by podejrzewać by było by inaczej.
Uważam, że wyczerpaliśmy obustronnie temat do dalszej dyskusji :)

ps2 - uzupełnienie do postu #191
439028
jedna z kamer zewnętrznych

439029
zasilanie awaryjne

ngreen
07-02-2022, 13:43
Krótko mówiąc najtaniej sprawdzi się kamera z detekcją ruchu. Dodatkowo wiele z nich ma również komuniakcję audio dwustronną co też może się przydać. Zestawy z czujnikami np. Tuya lepiej się sprawdzą jako alarm zalania czy czadu gdzie np. dodatkowo można dodać zawór zakręcający wodę lub gniazdko włączające wentylator.
:spam:
Wyposażenie możecie dostać tutaj.

pedrol
24-08-2023, 07:52
Co się dzieje z alarmem, kiedy odetnie prąd? One przez jakiś czas działają, mają jakieś swoje zasilanie?
Dopiero rozpoznaję temat. Chciałem zestaw z czujkami ruchu. Bo rozumiem, że to już zabezpieczeniem, które bardzo trudno pokonać?
Takie systemy są na to przygotowane - https://www.eltrox.pl/systemy-alarmowe.html ?

adam_mk
24-08-2023, 11:51
Dobrze zaprojektowany alarm powinien poprawnie działać przez 72 godziny na zabudowanym w nim akumulatorze.
Dobór elementów powinien być taki, że aby alarm pokonać to trzeba użyć narzędzi za 10 krotność jego ceny.

Adam M.

d7d
24-08-2023, 23:08
Dobrze zaprojektowany alarm powinien poprawnie działać przez 72 godziny na zabudowanym w nim akumulatorze.
Dobór elementów powinien być taki, że aby alarm pokonać to trzeba użyć narzędzi za 10 krotność jego ceny.

Adam M.

Podaj przykład dobrego doboru elementów.
Alarm zewnętrzny obwodowy za ok. 15.000 zł. To jest dobry czy zły alarm?
Wiesz w jaki sposób pokonuje się taki alarm? ;)

adam_mk
25-08-2023, 08:43
Podesłać Ci cennik moich usług? (W tej dziedzinie) Stać Cię na nie?
WIEM jak pokonać taki i inne alarmy. To jeden z moich zawodów.
Chcesz audytu alarmu obwodowego?
Zlecenie jak zlecenie. Mogę wykonać...
Mogę też nauczyć Cię fachu, ale tanio nie jest i to trwa.
Nie masz innych zajęć? Za techniczną ochronę mienia się zabierasz?:lol2:

Adam M.

adam_mk
25-08-2023, 08:46
Nie istnieją dobre i złe alarmy.
Istnieją skuteczne i nieskuteczne...

Adam M.

d7d
25-08-2023, 19:15
Podesłać Ci cennik moich usług? (W tej dziedzinie) Stać Cię na nie?
WIEM jak pokonać taki i inne alarmy. To jeden z moich zawodów.
Chcesz audytu alarmu obwodowego?
Zlecenie jak zlecenie. Mogę wykonać...
Mogę też nauczyć Cię fachu, ale tanio nie jest i to trwa.
Nie masz innych zajęć? Za techniczną ochronę mienia się zabierasz?:lol2:

Adam M.

Ładne bajki wypisujesz. :)
Masz sprzęt za 150.000 złotych czy wystarczy magiczne WIEM.
Wiedzieć coś z zrobić coś to dwie różne sprawy.
Specjalista od kilkudziesięciu zawodów. :D

Nie potrafisz odpowiedzieć na proste pytania.

adam_mk
25-08-2023, 19:27
Powiem prosto...
Już 40 lat ten fach uprawiam I NIE ROZMAWIAM O TYM Z BYLE KIM!
Są pewne zasady etyczne tego zawodu.

Chcesz mi zlecić jakieś zabezpieczenia?
A kasę na to masz?
Ja powiem co potrzebne a TY za to zapłacisz. No i za moją pracę i wiedzę.
Emilka mojego łatwo znaleźć...

Jak zwykle, bijesz pianę a w tej dziedzinie jesteś totalnym ignorantem.
Chcesz alarmu to wybierz sobie kogoś z uprawnionych z listy wojewody.
Mogę być ja...

Adam M.

adam_mk
25-08-2023, 19:39
Polska to dziwny kraj.
Wiem...
Zgodnie z prawem obowiązujacym - techniczne zabezpieczenie mienia mogą projektować, wykonywać , naprawiać i konserwować osoby uprawnione o właściwych kwalifikacjach.
Ale...
Np. PŁOT jest technicznym zabezpieczeniem mienia (jednym z wielu) więc powinna go zaprojektować i wykonać osoba uprawniona.
Mamy bardzo wiele nielegalnie postawionych płotów w tym kraju...
Nikt się tego nie czepia (a może!).

Awaryjne otwieranie zamkniięć i zabezpieczeń to też zakres działania osoby uprawnionej.
Osoby takie są regularnie kontrolowane przez odpowiednie służby...
Nieczysty KRK wywala osobę z zawodu.

Adam M.

d7d
25-08-2023, 19:40
Ile tych fachów jednocześnie uprawiasz?
Geolog, budowlaniec, prosektorium (nie pisałeś co tam uprawiałeś), serwisant AGD, serwisant GPC i dziesiątki innych zawodów uprawiałeś.
Alarmami zajmujesz się od 40 lat ! Brawo !

Ja nie pytałem o mój alarm obwodowy czy inny.

Znasz moją wiedzę na temat alarmów i dlatego twierdzisz, że jestem totalnym ignorantem?
Jesteś też jasnowidzem ?
To jesteś bardzo słabym jasnowidzem.
Jesteś bardzo dobrym chwalipiętą..;)


Dobrze że ze mną rozmawiasz. :)

adam_mk
25-08-2023, 19:46
Dla d7d, bo zainteresował go temat zabezpieczeń, włamań i kradzieży...
Artykuł.
https://pliki.wiki/i/14375/ile-kosztuje-walizka-do-kradziezy-auta

Jak masz kasę to jedź do Bułgarii po walizeczki i wtedy każde co nowsze autko jest TWOJE!

Adam M.

P.S.
TA wiedza nie jest tajemna...

adam_mk
25-08-2023, 19:58
Ile tych fachów jednocześnie uprawiasz?
Geolog, budowlaniec, prosektorium (nie pisałeś co tam uprawiałeś), serwisant AGD, serwisant GPC i dziesiątki innych zawodów uprawiałeś.
Alarmami zajmujesz się od 40 lat ! Brawo !

Ja nie pytałem o mój alarm obwodowy czy inny.

Znasz moją wiedzę na temat alarmów i dlatego twierdzisz, że jestem totalnym ignorantem?
Jesteś też jasnowidzem ?
To jesteś bardzo słabym jasnowidzem.
Jesteś bardzo dobrym chwalipiętą..;)


Dobrze że ze mną rozmawiasz. :)

Domyślasz się głupot!
Wypisujesz bzdury na bazie swojej mniemanologii.

KAŻDY jak zechce to może zdobyć odpowiednie uprawnienia.
Mnie się chciało a czasem "tak wyszło" i MAM naście zawodów!
ZNAM Twój poziom wiedzy w temacie zabezpieczeń...
Nie jestm jasnowidzem.
Jestem specjalistą z dużym stażem w wielu dziedzinach.
Czy tego chcesz czy nie!
Tłumaczyć się z tego Tobie nie zamierzam.

Nie chcesz zabezpieczenia?
- To dupy nie zatruwaj...

Poród jakiś odebrałeś?:lol2:
(Mnie się zdażyło...)
Pierwsza pomoc też nie jest dla mnie wiedzą tajemną... tak wyszło...

Adam M.

d7d
25-08-2023, 20:15
Domyślasz się głupot!
Wypisujesz bzdury na bazie swojej mniemanologii.

KAŻDY jak zechce to może zdobyć odpowiednie uprawnienia.
Mnie się chciało a czasem "tak wyszło" i MAM naście zawodów!
ZNAM Twój poziom wiedzy w temacie zabezpieczeń...
Nie jestm jasnowidzem.
Jestem specjalistą z dużym stażem w wielu dziedzinach.
Czy tego chcesz czy nie!
Tłumaczyć się z tego Tobie nie zamierzam.

Nie chcesz zabezpieczenia?
- To dupy nie zatruwaj...

Poród jakiś odebrałeś?:lol2:
(Mnie się zdażyło...)
Pierwsza pomoc też nie jest dla mnie wiedzą tajemną... tak wyszło...

Adam M.
Brawo !!
Tak, odbierałem kilka porodów.
A Ty tylko jeden? :)
Skuteczną reanimację też mam za sobą.

Podejrzane jest stwierdzenie
"Jestem specjalistą z dużym stażem w wielu dziedzinach."
Jesteś pewnie 65+++ więc możesz mieć duży staż ale na wiele dziedzin z dużym stażem to jesteś stanowczo za młody. :?)
Chyba że "duży staż" to jest po 2-3 lata na każdą z 30 dziedzin to w sumie będzie jakieś 60-90 lat stażu pracy.

adam_mk
25-08-2023, 20:17
Podrzucę Ci coś do poczytania.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Indywidualny_pakiet_przeciwchemiczny
https://pl.wikipedia.org/wiki/Indywidualny_zestaw_autostrzykawek

Dzisiejsze opakowania są ładniejsze jak te dawniejsze.
Fajne były te z czerwoną kropką... skuteczne.
Miałeś takie zabawki?
:lol2::lol2::lol2:

Adam M.

d7d
25-08-2023, 20:29
Podrzucę Ci coś do poczytania.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Indywidualny_pakiet_przeciwchemiczny
https://pl.wikipedia.org/wiki/Indywidualny_zestaw_autostrzykawek

Dzisiejsze opakowania są ładniejsze jak te dawniejsze.
Fajne były te z czerwoną kropką... skuteczne.
Miałeś takie zabawki?
:lol2::lol2::lol2:

Adam M.

To nie są zabawki ale Ty możesz je tak traktować.
Nie miałem i nie mam i co z tego ma wynikać w temacie
Alarm - warto zakładać czy nie ??

adam_mk
25-08-2023, 20:32
Brawo !!
Tak, odbierałem kilka porodów.
A Ty tylko jeden? :)
Skuteczną reanimację też mam za sobą.

Podejrzane jest stwierdzenie
"Jestem specjalistą z dużym stażem w wielu dziedzinach."
Jesteś pewnie 65+++ więc możesz mieć duży staż ale na wiele dziedzin z dużym stażem to jesteś stanowczo za młody. :?)
Chyba że "duży staż" to jest po 2-3 lata na każdą z 30 dziedzin to w sumie będzie jakieś 60-90 lat stażu pracy.

Jeden i z przypadku.:lol2:
Mam za sobą wiele "pierwszych pomocy" i jednego "prawie topielca".
Medykiem nie jestem.
Często jednocześnie wykonywałem kilka zawodów.
Ostatnio, na ten przykład, skoro robię pompy ciepła, to trzeba mieć f-gazy. No to mam.
Dodaj trochę do szacowanego wieku... :lol2::lol2::lol2:
Jestem mistrzem w jednym zawodzie a czeladnikiem w innym. Lata pracy w obu...
Uczyłem... (ale mi si się nie podobało, choć jestem "dzieckiem nauczycielskim".
Byłem (po próby geologiczne) we wszystkich kopalniach w tym kraju. Wielokrotnie.
Wiesz jakie są warunki dopuszczające zjazd pod ziemię?:lol2::lol2::lol2::lol2::lol2::lol2::lol2:
Zaliczyłem stan wojenny w armii. (nie cały).
Pracowałem w gospodarce wodnej a potem w Katedrze Geomorfologii Krasu.
Wiem co pływa na powierzchni i pod ziemią i jak...
I wiem co pod ziemią spotkać można i gdzie, bo po próby z odwiertów też jeździłem.
(Niekóre w ołowianych trumienkach zwoziłem) :lol2::lol2::lol2:

Że też ludzie tyle żyją...:lol2:

Adam M.

adam_mk
25-08-2023, 20:36
To nie są zabawki ale Ty możesz je tak traktować.
Nie miałem i nie mam i co z tego ma wynikać w temacie
Alarm - warto zakładać czy nie ??

Zabawki czy narzędzia...
Jak zwał tak zwał!
Robią robotę!

Zwłaszcza, że niektóre F-gazy dobrze przypalone tworzą SARIN lub FOSGEN.

A co do alarmów - warto, jak projekt jest DOBRY - zawiera możliwie szybką reakcję na zadziałanie.
To ciekawa dziadzina wiedzy. Bardzo szeroka.
Warto trochę też postudiować (no, poczytać o) wiktymologię.

Adam M.

d7d
25-08-2023, 20:44
Co więc w praktyce daje alarm lub ma dać dobry alarm ?

adam_mk
25-08-2023, 21:03
Ma zabrać czas potencjalnemu agresorowi/złodziejowi.
Sprawić, aby jego kalkulacja czynu wyszła na - nieopłacalne, idziemy dalej/do sąsiada.
Dziwne?

Jakiekolwiek liczenie na odstraszenie dźwiękiem sygnalizatora czy na pomoc sąsiedzką to utopia.
Umowa dobrze podpisana z lokalną ochroną i swoim ubezpieczycielem - to raz!
PROFILAKTYKA - to dwa!
Nie zachęcać do włamania.
Nie trzymać/nie zostawiać na widoku cennych sprzętów.
Utrudniać na wszelkie sposoby SZYBKI dostęp do naszych WARTOŚCIOWYCH rzeczy - choćby chowając je w sejfie/solidnej szafce przytwierdzonej do ścian i podłogi, z dobrym zamknięciem.
Aby ją pokonać potrzebny jest CZAS, który dobry alarm (z obsługą, reakcją) zabiera.

To takie abecadło...

Adam M.

adam_mk
25-08-2023, 21:05
Zwykle kradną "swoi".
Albo ich kumple.
Tacy co już w obiekcie byli i WIDZIELI czy warto tu wrócić (w niecnych celach).

Adam M.

d7d
25-08-2023, 21:35
Złodziej wchodzi i wychodzi po kilku minutach.
Firma ochroniarska wiele nie pomoże.
Alarmu nie trzeba pokonywać.

d7d
25-08-2023, 21:38
Polska to dziwny kraj.
Wiem...
Zgodnie z prawem obowiązujacym - techniczne zabezpieczenie mienia mogą projektować, wykonywać , naprawiać i konserwować osoby uprawnione o właściwych kwalifikacjach.
Ale...
Np. PŁOT jest technicznym zabezpieczeniem mienia (jednym z wielu) więc powinna go zaprojektować i wykonać osoba uprawniona.
Mamy bardzo wiele nielegalnie postawionych płotów w tym kraju...
Nikt się tego nie czepia (a może!).

Awaryjne otwieranie zamkniięć i zabezpieczeń to też zakres działania osoby uprawnionej.
Osoby takie są regularnie kontrolowane przez odpowiednie służby...
Nieczysty KRK wywala osobę z zawodu.

Adam M.
Podaj podstawę prawną takiej interpretacji PŁOTU i wymogu zaprojektowania i wykonania przez osoby uprawnione.

giman
26-08-2023, 09:20
czy na pomoc sąsiedzką to utopia.
Dlaczego tak uważasz. Nie jest to ideał, nie zabezpieczy na 100%, ale pomoc sąsiedzka może znacząco zwiększyć prawdopodobieństwo bycia nieokradzionym.

adam_mk
26-08-2023, 10:27
Dlaczego tak uważasz. Nie jest to ideał, nie zabezpieczy na 100%, ale pomoc sąsiedzka może znacząco zwiększyć prawdopodobieństwo bycia nieokradzionym.

Wtedy, gdy sąsiad powinien, ryzykując zdrowiem i życiem, rzucić się na intruza/intruzów w obronie sąsiedzkiego telewizora i laptopa to tak pechowo się złoży, że będzie zajęty w piwnicy/sadzie/na niedalekiej łące i, bardzo pechowo, nic nie zobaczy (bo jakby zobaczył, to...).
To znacznie zmniejsza prawdopodobieństwo uszkodzeń cielesnych sąsiada, a jak ich nie odniesie bo będzie skuteczny, to częstych wizyt obowiązkowych na poicji a potem w sądzie.
Tyle wiem z długiej praktyki w ochronie.

Adam M.

Dopiszę...
Złodziej prawie zawsze ma ze sobą "coś" lub kilka "cosi". Łom, młotek czy teleskopową pałkę, jakby jakiego pieseła zastał...

A.M.

adam_mk
26-08-2023, 10:50
Złodziej wchodzi i wychodzi po kilku minutach.
Firma ochroniarska wiele nie pomoże.
Alarmu nie trzeba pokonywać.

Złodziej wchodzi, obiega wnętrza i NIC wartościowego na wierzchu nie znajduje, rozgrzebuje więc szafę pani domu rozrzucając jej majtki, zabawki halki i staniki wokół w poszukiwaniu błyskotek.
Czas leci... sygnalizator wyje a ochrona jedzie (i wcale się nie spieszy, ale jedzie).
Złodzieja wkórw łapie - bo TAKI DOMM - i nic...
Pisze na ścianie salonu sprayem "HUJU UBOGI" (czy podobnie) i przed odejściem wylewa na dywan jaki płyn łatwopalny i zapałeczką go traktuje.
Oddala się a po chwili dojeżdża ochrona, która zauważone ognisko w salonie gasi, dokumentuje co zastała i wzywa gospodarza.
Sąsiad cały...złodziej cały... ochrona cała... no i najważniejsze!
BARDZO NISKIE STRATY, MIESZCZĄCE SIĘ W ZAKRESIE ZAWARTEJ POLISY UBEZPIECZENIOWEJ
Są i inne straty...
Coraz głośniejsza robi się gospodyni wśród prozrzucanych po domu majtek, wibratorków i bielizny - w oczekiwaniu na policyjnego technika...

Dojeżdża technik i "robi swoje".
Potem lub w trakcie - instalator alarmu (i kamer) i sczytuje z centrali historię zdarzeń, zapisuje na płytce/pendrivie obrazki (i często umawia się na wzmocnienie systemu alarmowego, bo przegląd i tak jest OBOWIĄZKOWY po zdarzeniu).


Pisałem, że WIEM, że słabo się znasz na technicznym zabezpieczeniu mienia...

Adam M.

adam_mk
26-08-2023, 11:05
Podaj podstawę prawną takiej interpretacji PŁOTU i wymogu zaprojektowania i wykonania przez osoby uprawnione.

Poczytaj ustawę o ochronie mienia i osób.
Znajdziesz.

Adam M.

adam_mk
26-08-2023, 12:07
Ponieważ wiele osób interesuje się problemem - jak zabezpieczyć SWOJE mienie, to trochę tu ciekawostek poopisuję.

Zacznijmy od tego, że BEZPIECZEŃSTWO KOSZTUJE!!!
Tym więcej im więcej posiadanych ruchomych majętności chcemy chronić.
Technika ochrony bardzo się rozwinęła i da się zbudować system chroniący nas przed poniesieniem DUŻYCH strat.
Jakieś, przy włamaniu, zawsze będą.

Można pozakładać w oknach szyby P4
https://www.okna-pasywne.pl/inspiracje/poradnik-okienny/szyby-p4-czy-warto/
Ale...
Zwykle bardzo oszczędza się na ramach do nich... Bywają droższe jak sama szyba.
Przychodzi złodziej taszcząc ze sobą pod okno połaciowe jaką "trylinkę" (taki betonowy i sześciokątny klocek o wadze 33kg)
Z zamachu wali nią w największą szybę tarasową i...
Szyba P4 "gnie się jak gówno", wypada z ramek i ląduje na podłodze salonu. NIEUSZKODZONA!!!
Powstałym otworem można wprowadzić czy wyprowadzić małego słonia....
Całość trwa do wywołania alarmu kilka sekund.
Złodziej robi swoje i oddala się a wezwany fchowiec ponownie wstawia tę szybkę w ramki - i jest jakby nic się nie stało, bo śladu nie ma.
JEDNAK..
Jak alarm posiada czujkę zewnętrzną patrzącą na podejście do tej szyby, alarm zawyje zanim ktoś z tą trylinką do niej podejdzie.
Jak złodziej "nie idzie po coś konkretnego, o czym WIE gdzie to leży" to trylinkę znajdziemy w ogrodzie a włamania (może) nie będzie.

Prawie zawsze system alarmowy ma dużo czujek ruchu - we wszystkich pomieszczeniach instalowanych.
Taki atawizm i brak logiki.
Aby alarm zadziałał, to taka czujka musi "zobaczyć parszywą mordę złoczyńcy", co oznacza, że sforsowane zostały jakieś drzwi, okno czy wyłaz dachowy.
Zastosowanie mikroprocesorowych czujników wstrząsu NA WSZYSTKICH DRZWIACH I OKNACH problem eliminuje, bo alarm zadziała PRZED SFORSOWANIEM jakiegoś otworu. Jeszcze nie wlazł, a ochrona już jedzie...
No i wygodne to jest, bo zostawiamy okna tak jak są (zamknięte czy uchylone) załaczamy alarm i idziemy spać. I nie musimy pamiętać w nocy w drodze do kibla czy lodówki - co należy wyłaczyć...

Bywa, że nasze majętności obejmują pojazdy i ich wyposażenie, koparki, spychacze, traktorki z tymi wszystkimi łyżkami, hakami i innymi doczepianymi cudami, co tanie nie są!
Wtedy do ochrony tego dobra zatrudniamy... "pracownika ochrony". z możliwie wysoką grupą niepełnosprawności, dziadka, emeryta.
Ma swoją budę, kibelek i umywalkę, czasem pieska szczekliwego do towarzystwa i "guzik" czy telefon - dla wezwania wsparcia, jakby co.
Kosztuje z 5zł/godz (bo resztę PEFRON mu dopłaca).
Na wypadek "W" wciska guzik lub wykonuje telefon po czym barykaduje się w budzie i włazi pod stolik!
Dobrze ustawione kamery z rejestratorem W TEJ BUDZIE robią resztę roboty.
Powstaje pytanie - PO CO tam ten dziadek, skoro są kamery?
- JEST NAJISTOTNIEJSZYM ELEMENTEM ZABEZPIECZENIA!!!
Zmienia kwalifikację prawną czynu z włamania i krótkotrwałego zaboru sprzętu/pojazdu (2-5 lat) na napad z zagrożeniem życia ochroniarza, karany od 25 lat do dożywocia!

Czy alarm jest potrzebny?
TAK!
Ale wsparty reakcją jakiejś ochrony i dobrą umową ubezpieczenia.
Warto więc wezwać fachowca i zlecić mu zaprojektowanie zabezpieczeń.
Trochę kosztuje, ale jak się taki projekt zrealizuje to nie trzeba stać z kijem samemu nad swoim dobrem.

Adam M.

d7d
26-08-2023, 12:08
Wtedy, gdy sąsiad powinien, ryzykując zdrowiem i życiem, rzucić się na intruza/intruzów w obronie sąsiedzkiego telewizora i laptopa to tak pechowo się złoży, że będzie zajęty w piwnicy/sadzie/na niedalekiej łące i, bardzo pechowo, nic nie zobaczy (bo jakby zobaczył, to...).
To znacznie zmniejsza prawdopodobieństwo uszkodzeń cielesnych sąsiada, a jak ich nie odniesie bo będzie skuteczny, to częstych wizyt obowiązkowych na poicji a potem w sądzie.
Tyle wiem z długiej praktyki w ochronie.

Adam M.

Dopiszę...
Złodziej prawie zawsze ma ze sobą "coś" lub kilka "cosi". Łom, młotek czy teleskopową pałkę, jakby jakiego pieseła zastał...

A.M.
Generalnie to Twoje opowieści są z Krainy Bajek.
Sąsiad nie ratuje mienia drugiego sąsiada. Może mieć oko na posesję sąsiada lub przyglądać się obcym w terenie.
Na psa mają inne sposoby niż łom, młotek czy pałka.

Kolejna Twoja długoletnia praktyka, tym razem w ochronie, która zaczyna przypominać opowieści mitomana.

adam_mk
26-08-2023, 12:36
Generalnie to Twoje opowieści są z Krainy Bajek.
Sąsiad nie ratuje mienia drugiego sąsiada. Może mieć oko na posesję sąsiada lub przyglądać się obcym w terenie.
Na psa mają inne sposoby niż łom, młotek czy pałka.

Kolejna Twoja długoletnia praktyka, tym razem w ochronie, która zaczyna przypominać opowieści mitomana.

Przy ilu włamach byłeś?
Bo mnie się zdarzało wiele wiele razy.
Uwierz!
Sąsiadzi uwielbiają wielokrotne pętanie się po policji i sądach, aby opowiedzieć co widzieli, kiedy, dlaczego...
Życia (od tej strony) nie znasz.

Adam M.

giman
26-08-2023, 13:10
Wtedy, gdy sąsiad powinien, ryzykując zdrowiem i życiem, rzucić się na intruza/intruzów w obronie sąsiedzkiego telewizora i laptopa to tak pechowo się złoży, że będzie zajęty w piwnicy/sadzie/na niedalekiej łące i, bardzo pechowo, nic nie zobaczy (bo jakby zobaczył, to...).
To znacznie zmniejsza prawdopodobieństwo uszkodzeń cielesnych sąsiada, a jak ich nie odniesie bo będzie skuteczny, to częstych wizyt obowiązkowych na poicji a potem w sądzie.
Tyle wiem z długiej praktyki w ochronie.

Adam M.

Dopiszę...
Złodziej prawie zawsze ma ze sobą "coś" lub kilka "cosi". Łom, młotek czy teleskopową pałkę, jakby jakiego pieseła zastał...

A.M.

Moja praktyka w ochronie mienia jest żadna.
Moje wyobrażenie jest takie, że złodziej nie jest zainteresowany biciem i mordowaniem tylko kradzieżą.
Dlatego wchodzi do domu pod nieobecność domowników (jasne będą i inne przypadki).
Takie są też konkretne przypadki kradzieży w mojej okolicy (wiem, ze dowody anegdotyczne bez mocy statystycznej w skali kraju. Mające jednak pełną moc na mój ogląd mojego bezpieczeństwa).
Kradzieże w mojej gminie to praktycznie zawsze:
- wnętrze domu pod nieobecność gospodarzy
- samochody z podjazdu (nie z garażu) gdy domownicy śpią.

Sąsiad nie jest po to, żeby się rzucał na złodzieja tylko po to, żeby choć częściowo zminimalizować prawdopodobieństwo jego pojawienia się. Lub spłoszyć samą obecnością nawet z oddali (w sensie ze swojej posesji).

d7d
26-08-2023, 13:14
Poczytaj ustawę o ochronie mienia i osób.
Znajdziesz.

Adam M.

Cos się Tobie pomyliły ustawy, rozporządzenia lub inne akty lub wytyczne.
W Ustawie z z dnia 22 sierpnia 1997 r. o ochronie osób i mienia
nie ma wspomnienia o płocie czy ogrodzeniu.

d7d
26-08-2023, 13:18
Przy ilu włamach byłeś?
Bo mnie się zdarzało wiele wiele razy.
Uwierz!
Sąsiadzi uwielbiają wielokrotne pętanie się po policji i sądach, aby opowiedzieć co widzieli, kiedy, dlaczego...
Życia (od tej strony) nie znasz.

Adam M.

Przy włamach byłeś jako włamywacz, sąsiad, montażysta alarmu, pracownik ochrony czy jako policjant?
Opowieści mnożą się... :)

adam_mk
26-08-2023, 17:52
Przy włamach byłeś jako włamywacz, sąsiad, montażysta alarmu, pracownik ochrony czy jako policjant?
Opowieści mnożą się... :)

A jak Ci się, Gieniusiu, wydaje?
Centrala alarmu notuje która czujka i kiedy zadziałała (godzina i minuta). To pozwala odtworzyć działania intruza wewnątrz. Gdzie wlazł, kiedy a gdzie nie zajrzał.
Te dane nie są dostępne z poziomu obsługi.
Podobnie jest z obrazkami. Zwykle inwestor słabo zna niuanse wydobywania danych z rejestratora, który TEŻ ma funkcje alarmu.
Policja zwykle prosi o dostarczenie takich danych, bo ułatwia jej to robotę.
Czasem obejrzą obrazki i stwierdzają - to te głąby już nie siedzą? - i jadą po sprawców.:lol2:
Praca alarmiarza jest czasem nudna a czasem ciekawa.

Drążysz, czepiasz się pierdół...
Przylep się na jakie pół roku do jakiego montażysty to sporo ciekawych rzeczy zobaczysz.:lol2:
No i płacą przyzwoicie. (Choć nie wzyscy).

Adam M.

d7d
26-08-2023, 18:03
A jak Ci się, Gieniusiu, wydaje?
Centrala alarmu notuje która czujka i kiedy zadziałała (godzina i minuta). To pozwala odtworzyć działania intruza wewnątrz. Gdzie wlazł, kiedy a gdzie nie zajrzał.
Te dane nie są dostępne z poziomu obsługi.
Podobnie jest z obrazkami. Zwykle inwestor słabo zna niuanse wydobywania danych z rejestratora, który TEŻ ma funkcje alarmu.
Policja zwykle prosi o dostarczenie takich danych, bo ułatwia jej to robotę.
Czasem obejrzą obrazki i stwierdzają - to te głąby już nie siedzą? - i jadą po sprawców.:lol2:
Praca alarmiarza jest czasem nudna a czasem ciekawa.

Drążysz, czepiasz się pierdół...
Przylep się na jakie pół roku do jakiego montażysty to sporo ciekawych rzeczy zobaczysz.:lol2:
No i płacą przyzwoicie. (Choć nie wzyscy).

Adam M.

Nie byłeś przy włamaniach tylko po włamaniach.
No chyba że w chwili włamania siedziałeś przy monitoringu lub w centrali alarmowej i oglądałeś.
Nie czepiam się tylko bzdury wypisujesz.

Zakładasz i monitorujesz alarmy a złodzieje i tak wchodzą i rabują.
To słabo montujesz i słabo monitorujesz.
A tak się chwalisz.

Co z tym PŁOTEM który MUSI być projektowany i montowany przez osoby uprawnione ? :)

adam_mk
26-08-2023, 18:17
Moja praktyka w ochronie mienia jest żadna.
Moje wyobrażenie jest takie, że złodziej nie jest zainteresowany biciem i mordowaniem tylko kradzieżą.
Dlatego wchodzi do domu pod nieobecność domowników (jasne będą i inne przypadki).
Takie są też konkretne przypadki kradzieży w mojej okolicy (wiem, ze dowody anegdotyczne bez mocy statystycznej w skali kraju. Mające jednak pełną moc na mój ogląd mojego bezpieczeństwa).
Kradzieże w mojej gminie to praktycznie zawsze:
- wnętrze domu pod nieobecność gospodarzy
- samochody z podjazdu (nie z garażu) gdy domownicy śpią.

Sąsiad nie jest po to, żeby się rzucał na złodzieja tylko po to, żeby choć częściowo zminimalizować prawdopodobieństwo jego pojawienia się. Lub spłoszyć samą obecnością nawet z oddali (w sensie ze swojej posesji).

Twoje spostrzeżenia są słuszne!
Ale czasem coś się "nie udaje".
Złodziejstwo to fach! Z tego się żyje!
No i...
Jak w każdym fachu -- są mistrzowie, fachowcy, praktykanci i... partacze.. oraz kompletne łamagi ze sporym mniemaniem o sobie.
Mistrza spotkać trudno, co nie dziwi. - jest MISTRZEM.
Spotykasz się z działalnością łamag i partaczy. To kształtuje Twoje wizje problemu.
Łatwo ich przepędzić/wystraszyć swą obecnością...
Ale...
To fach a włam to konkretna robota z kalkulacją : ile trzeba włożyć (czasu, kasy starań) i ile się wyjmie (zysków) do tego jak szybko spieniężalnych.
No i druga strona medalu... - ile się posiedzi jakby co.
Pisałem - kradną "swoi".
Zwykle wiadomo po co się idzie a czasem nawet - GDZIE TO LEŻY!
Bywają bonusy... jak coś się nagle zauważy.
Zapędzony w "kozi róg" pies, kot czy... włamywacz kąsa!
Złapany "na gorącym" nie ma zadnej lini obrony!
Złapany w domu stwierdzi, ze to nie on tylko , chyba brat bliźniak (nawet jak nigdy brata nie miał) no i wtedy wyjaśniaj i dowody przedstaw.

Przepraszam, że rujnuję Ci ten prosty obraz świata gdzie są ci dobrzy i ci źli i wiadomo kto jest kim.
JAK MYŚLISZ, CZEMU ochrona nigdy przesadnie się nie spieszy do alarmu?
Przecież.. szkoleni... często z bronią... Młodzi, sprawni opłaceni...
Chałupę ugaszą i krany zakręcą ale napierdzielać się z włamywaczami? - PO CO?
POLICJĘ mamy od ścigania niegodziwców i poodatki na nią nam zabierają.

Adam M.

adam_mk
26-08-2023, 18:33
Nie byłeś przy włamaniach tylko po włamaniach.
No chyba że w chwili włamania siedziałeś przy monitoringu lub w centrali alarmowej i oglądałeś.
Nie czepiam się tylko bzdury wypisujesz.

Zakładasz i monitorujesz alarmy a złodzieje i tak wchodzą i rabują.
To słabo montujesz i słabo monitorujesz.
A tak się chwalisz.

Co z tym PŁOTEM który MUSI być projektowany i montowany przez osoby uprawnione ? :)

Wybacz, ale...
GÓWNO SIĘ NA TYM ZNASZ.
Bredzisz nie mając bladego pojęcia o branży /problemie.
Spawacze spawają, piekarze pieką a złodzieje kradną!
Taki jest ten świat.
Ja jestem po tej "dobrej stronie" od zawsze.
Budowałem sieci łaczności, stacje monitorowania zagrożeń, konstruowałem ochronę ruchomą obiektów i obszarów - a Ty?
Zostaw trudne problemy fachowcom i zajmij się czymś, na czym się znasz!
Zarzut mi czynisz o to, ze są złodzieje?
Są i inni!
Sabotarzyści, kolabolanci, szpiedzy...
Żyjemy w kraju przyfrontowym. Wojna jest za płotem.
(I bardzo dużo broni i innego dobra znika zanim TAM dotrze)
Może się tym zajmij jak problem Cię ciekawi?

Od tej chwili traktuję Cię jak swoisty "koloryt lokalny" skoro prostych słów po polsku nie rozbierasz...
Potrzebne informacje znajdziesz sobie sam, jak nie jesteś ułomem umysłowym.

Adam M.

adam_mk
26-08-2023, 18:41
"Zakładasz i monitorujesz alarmy a złodzieje i tak wchodzą i rabują.
To słabo montujesz i słabo monitorujesz.
A tak się chwalisz.


Jak Wam się wydaje?
Wariat czy żonaty?
:lol2::lol2::lol2::lol2:

Adam M.

d7d
26-08-2023, 19:35
Wybacz, ale...
GÓWNO SIĘ NA TYM ZNASZ.
Bredzisz nie mając bladego pojęcia o branży /problemie.
Spawacze spawają, piekarze pieką a złodzieje kradną!
Taki jest ten świat.
Ja jestem po tej "dobrej stronie" od zawsze.
Budowałem sieci łaczności, stacje monitorowania zagrożeń, konstruowałem ochronę ruchomą obiektów i obszarów - a Ty?
Zostaw trudne problemy fachowcom i zajmij się czymś, na czym się znasz!
Zarzut mi czynisz o to, ze są złodzieje?
Są i inni!
Sabotarzyści, kolabolanci, szpiedzy...
Żyjemy w kraju przyfrontowym. Wojna jest za płotem.
(I bardzo dużo broni i innego dobra znika zanim TAM dotrze)
Może się tym zajmij jak problem Cię ciekawi?

Od tej chwili traktuję Cię jak swoisty "koloryt lokalny" skoro prostych słów po polsku nie rozbierasz...
Potrzebne informacje znajdziesz sobie sam, jak nie jesteś ułomem umysłowym.

Adam M.

Cytat:
GÓWNO SIĘ NA TYM ZNASZ.
na tym też się znasz ?? ;)

giman
26-08-2023, 22:25
Jak w każdym fachu -- są mistrzowie, fachowcy, praktykanci i... partacze.. oraz kompletne łamagi ze sporym mniemaniem o sobie.
Mistrza spotkać trudno, co nie dziwi. - jest MISTRZEM.
Spotykasz się z działalnością łamag i partaczy. To kształtuje Twoje wizje problemu.
Wychodzę z założenia, że większość to partacze w porywach średni fachowcy. Przynajmniej ci od przeciętnych domów jednorodzinnych.
Wychodzę też z założenia (praktycznie pewność), że mistrz nie zawita do mnie po mój majątek.


Przepraszam, że rujnuję Ci ten prosty obraz świata gdzie są ci dobrzy i ci źli i wiadomo kto jest kim.
Nic nie rujnujesz. Dla mnie twój wpis to potwierdzenie sporej części mojego (jasne nie wszystko) :)

adam_mk
27-08-2023, 07:22
Wychodzę z założenia, że większość to partacze w porywach średni fachowcy. Przynajmniej ci od przeciętnych domów jednorodzinnych.
Wychodzę też z założenia (praktycznie pewność), że mistrz nie zawita do mnie po mój majątek.


Nic nie rujnujesz. Dla mnie twój wpis to potwierdzenie sporej części mojego (jasne nie wszystko) :)

Zacznij się chwalić gdzie się da swoim Kossakiem czy Rembrandtem na ścianie, to i mistrz Cię odwiedzi.:lol2:
Sporą część włamań prowokuje sam okradziony.
Przez opowieści - ile kasy i złota sobie zgromadził, tym, że zona do warzywniaka chodzi obwieszona złotem jak choinka itp.
Fajne autko na podjeździe tylko potwierdza ploty.
Fachura wejdzie, znajdzie albo nie i wyjdzie.
Złodziejski menel za karę, bo nie znalazł, ognisko na dywanie zrobi, ściany upiększy czy krany pootwiera.
Osaczony przypalantuje czym się da szukając drogi ucieczki.
Między innymi dlatego ochrona tak bardzo się do alarmu wzbudzonego nie spieszy.

Alarm wsparty reakcją (np. ochrony) z dobrze podpisaną umową ubezpieczenia ma sens.
Bezpieczeństwo kosztuje!
Albo decydujesz się na abonament na bezpieczeństwo, albo budujesz własną armię/policję albo liczysz na szczęście nie robiąc nic.
Albo przechodzisz na Buddyzm i zaczynasz być "wolny od" i wszelkie dobra zaczynają Ci "zwisać".

Zdarzyło się...
W jednym ze znanych mi domów w budowie, tuż przed Bożym Narodzeniem, skradziono bardzo ładny kran (koszt około 500zł). Strata...taka sobie, ale...
Woda się lała do Nowego roku a były mrozy.
No i chałupkę trzeba było wyburzyć, bo diabli wzięli metr muru z MAXa przy samej ziemi. Rozsypał się rozsadzony lodem.
Dawno to było, ale bajka to nie jest!

Odkąd istnieją społeczności to zawsze jesteśmy w nich "my i oni".
My gromadzimy dobra a oni na nie czyhają...

Adam M.

giman
27-08-2023, 08:23
Zacznij się chwalić gdzie się da swoim Kossakiem czy Rembrandtem na ścianie, to i mistrz Cię odwiedzi.:lol2:
Stety niestety za biedny jestem.


Sporą część włamań prowokuje sam okradziony.
Przez opowieści - ile kasy i złota sobie zgromadził, tym, że zona do warzywniaka chodzi obwieszona złotem jak choinka itp.
Fajne autko na podjeździe tylko potwierdza ploty.
Tu pewnie masz sporo racji. Sam znam takich ludzi i wiem, że do nich nie należę.

Oczywiście nie oznacza to, że nie będę okradziony. Tylko tyle, że jest wokół trochę ludzi/domów, które będą pierwszym wyborem złodzieja.


Alarm wsparty reakcją (np. ochrony) z dobrze podpisaną umową ubezpieczenia ma sens.
Bezpieczeństwo kosztuje!
Z tym to w ogóle nie dyskutuje. To jasne.
Dyskusja zaczęła się od tego, że zwyczajnie uważam, ze dobre relacje sąsiedzkie to nie jest zero wpływu, zero zabezpieczenia.

PS
Ci od odkręcania wody i niszczenia to podwójne sku...syny.
"Zwykli" złodzieje to po prostu sku...syny.
Nie lubię nazywać sku...syństwa "fachem".

adam_mk
27-08-2023, 13:45
Stety niestety za biedny jestem.


Tu pewnie masz sporo racji. Sam znam takich ludzi i wiem, że do nich nie należę.

Oczywiście nie oznacza to, że nie będę okradziony. Tylko tyle, że jest wokół trochę ludzi/domów, które będą pierwszym wyborem złodzieja.


Z tym to w ogóle nie dyskutuje. To jasne.
Dyskusja zaczęła się od tego, że zwyczajnie uważam, ze dobre relacje sąsiedzkie to nie jest zero wpływu, zero zabezpieczenia.

PS
Ci od odkręcania wody i niszczenia to podwójne sku...syny.
"Zwykli" złodzieje to po prostu sku...syny.
Nie lubię nazywać sku...syństwa "fachem".

Bo to nie fachowcy!
To skórwiele co baterię za 500zł na złomie za 2kg pobiału na winko sprzedają.

Jeżeli relacje sąsiedzkie ograniczają się w takich przypadkach do lokalnego monitoringu - zwykle pozostają dobre.
Jeżeli wymagasz reakcji czynnej - szybko się kończą.
Jeżeli spontanicznie sąsiad podejmie reakcję to niezależnie od wyniku - pół litra to mało na podziękowanie...:lol2:

Nie ma miesiąca, jak w google poczytałem o jakimś napadzie na jubilera.
W Ameryce gdzieś to było...
Wpadł pacjent do sklepu i wyciągnął gnata i...
Zastrzelili go jednocześnie: właściciel i trzech klientów!
U nas też coś ostatnio bredzili o zwiększeniu zakresu obrony koniecznej.
Czas najwyższy!

Adam M.