PDA

Zobacz pełną wersję : Nowy kocioł DEFRO UKM z palnikiem rynnowym na groszek pelet



bermud
26-03-2010, 01:23
Witam! Od roku jeszcze nie zdecydowałem się na kocioł i tegoroczną srogą zimę spędziłem jedynie przy kominku...
Problem z wyborem pieca zaczął się w momencie gdy ceny opału poszybowały w górę jak ceny benzyny. Pierwotnie faworytem był mega zaawansowany kocioł na pelet,ale mam dość energochłonny budynek więc piec jedynie na pelet odpada,bo jak się okaże to zbyt drogą zabawą to będę w d... dużej kropce. Groszek niby jest ok,ale to jednak jest węglem razem ze wszystkimi jego wadami - syf,dużo popiołu etc. Moim faworytem był DEFRO DUO pellets,ale nie widzialem go w akcji a ja nie lubię kupować kota w worku,więc w końcu nie zamówiłem.
Dziś wszedłem sobie na stronę Defro,patrzę a tu nowy kociołek! DEFRO UKM!
Palnik nie jest odkryciem ameryki,bo już widziałem takie jednak w produktach małych firm,które mnie nie przekonują. Ale do rzeczy. Palnik ma konstrukcję rynnową,więc może spalać dosłownie wszystko -pelet,groszek,owies,miał... pytanie tylko czy faktycznie tak dobrze pracuje jak wygląda na obrazku. Boję się czy np nie ma niebezpieczeństwa zapłonu peletu w zasobniku przy podajniku ślimakowym?
Jeżeli jest to udana konstrukcja to dla mnie ideał, mogę palić peletem, a jak wyjdzie drogo,przestawić się na ekogroszek,albo nawet miał! Ruszt awaryjny jest,więc jakby co to zwykły wungiel w ostateczności. Na dodatek kociołek ma pionowy wylot spalin co byłoby dla mnie idealnie bo jakoś za wysoko zrobiliśmy wlot do komina a mam małą kotłownię. Obsługa 4 pomp,wysoka sprawność...
Kocioł jest zupełnie nową konstrukcja Defro,ale jeżeli przemyślaną i to myśle,że bardzo ciekawą.
Zapraszam zatem do dyskusji na jego temat a najbardziej czekam na opinie pierwszych użytkowników.

arturromarr
26-03-2010, 07:57
Ja chyba nie brałbym za zaletę, że to nowa konstrukcja to to się równa tyle , że nie sprawdzona. Może to i dobry piec, ale producenci kotłów wypuszczają często produkty dalekie od ideału i dopiero u klienta się je testuje i modernizuje.
Jest na forum temat z podobnym piecykiem, tzn sposób spalania jest zbliżony i ludzie mają z nim dużo kłopotu jak poczytasz:
http://forum.muratordom.pl/heiztechnik-q-eko-bio-szuflada-eksploatacja-ustawienia,t178322.htm
Myślę, ze ten rodzaj palnika może okaże się lepszy, ale tak naprawdę jest na razie w fazie eksperymentowania.
Stwierdzam tylko, że osobiście bym się bał takiego nieznanego pieca, ale jak lubisz nowości to może równie dobrze okazać się , że jednak go dopracowali i to bardzo dobry piec tyle że: "na dwoje babka wróżyła"

bermud
26-03-2010, 12:49
Witam i dziękuję za szybki odzew. Właśnie o takie opinie mi chodziło,dzięki za link,wcześniej nie widziałem tego tematu o HT, po przeczytaniu dał mi sporo do myślenia. Już widzę,że pelet w polskich warunkach to raczej kiepski pomysł bo jest drogi i piece słabo sobie z nim radzą.
W pełni zgadzam się obawami w kwestii niesprawdzonych kotłów. Moje zainteresowanie tym kociołkiem wynika z jego wymiarów którymi idealnie pasowałby do mojej kotłowni (górny wylot spalin).
Ktoś palił groszkiem w takim paliku?
Sprawdzoną konstrukcją jest AKM ale opinie też są różne i jest paliwożerny,co mi nie bardzo odpowiada...
Rozważany kociołek:
http://www.defro.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=450&Itemid=450

Pozdrawiam i czekam na dalsze opinie

slejter
15-04-2010, 08:09
Witam serdecznie,
Jako absolwent Techniki Cieplnej jednej z krajowych uczelni i obecnie pracownik firmy produkcyjnej zajmującej się także produkcją kotłów (wcześniej pracownik bardziej rozpoznawalnej firmy kotlarskiej) śmiem twierdzić, że rozwiązania multi-funkcyjne, przeznaczone do spalania kilku paliw są nietrafione. Spalanie paliwa stałego jest procesem bardzo złożonym i problematycznym. W zależności od elementarnego składu samego paliwa, spaliny potrzebują odpowiedniej temperatury i odpowiedniego czasu przebywania w komorze paleniskowej. Jak wiadomo komora w której spalają się paliwa jest jedna, a paliw jest sześć. Rozwiązanie z wymiennikiem poziomym czy też duża liczba otworów rewizyjnych (drzwiczek) to także temat to wzmożonej dyskusji.
Pozdrawiam
Adam

Jarecki79
15-04-2010, 09:24
Bermud jeżeli chodzi o sam pellet czy owies, to spalanie go w wymienniku stalowym z retorta adoptowana od groszku jest całkowicie nietrafione i rodzi szereg problemów.

Najważniejszy z nich to brak zabezpieczenia. Kotły z palnikami na pellet maja najczęściej palniki wrzutkowe wykluczające paliwa węglowe. Ten typ palnika ma jednak odpowiednio wysoki poziom zabezpieczen (2przekładnie, 2 systemy podające separujące dawkę płonąca od reszty w zasobniku).

Kombinacje producentów z retortami obrotowymi czy rynnowymi o jeszcze mniejszym stopniu bezpieczeństwa i ewentualnym dodatkiem dysz wtórnych nie rozwiązują sprawy. To sa palniki na groszek i miał z okazjonalna możliwością spalania pellet pod nadzorem.

Nic jednak nie przeszkadza w efekcie tzw synergii procesów współspalania.
Już do klasycznej retorty na ekogroszek można domieszać częściowo pellet czy ziarno owsa. Lepiej do tego celu nadaja sie palniki obrotowe czy palniki II-ej generacji wykonane całkowicie z żeliwa typu Brucer/ekoenergia.

Współspalanie groszku czy miału z owsem czy pellet daje korzyści w postaci lepiej dopalonej szlaki, generalnie węgiel jest lepiej dopalany a zasyp wystarcza na podobny czas jak przy samym ekogroszku. Nie ma w wymienniku stalowym negatywnych czynników długiego opalania samym biopaliwem (m.in.szybsza korozja, ewentualne problemy z kominem)

Piotr28KR
27-04-2010, 13:16
Na stronie defro już nie widzę kotła ukm ale AKM UNI, no ciekawe, teraz sezon na klimatyzacje wiec kto go sprawdzi w praktyce? osobiście uważam ze dobrze mieć piec wielopaliwowy i jest oczywiste ze któreś z tych paliw będzie najlepsze a inne najgorsze. Wystrzegam sie rozwiązania np na sam groszek, wcześniej np olej opałowy, ceny sa zbyt zmienne, składy szaleją jak przybywa klientów na jeden rodzaj paliwa. Jedną zime można przepalić miałem, inną peletem, inną groszkiem, w okresie przejściowym przepalić zwykłymi kawałkami drewna, jak teraz w kwietniu, metr sześcienny u nas pod krakowem kosztuje ok 180zł. Odpalam po pracy (2-3godz sie pali i domek ciepły jutro do porannego wietrzenia, woda gorąca) i wygląda na to ze kwiecien ogrzeję za kwote ok 200zł.

martek1981
13-10-2010, 12:33
Witam,

Proszę o opinię użytkowników kotłów DEFRO AKM UNI. Jestem nim poważnie zainteresowany, gdyż jako jeden z nielicznych pasuje do mojej kotłowni i chciałbym się czegoś więcej o nim dowiedzieć. Jak radzi sobie ze spalaniem groszku, miału, peletu czy owsa.

Piotr28KR
19-10-2010, 08:48
Dzwoniłem po dystrybutorach i wiem tyle ze czeka się na ten model akm uni 2-3miesiące. produkcje zaczęli w wakacje 2010 i pierwsi użytkownicy będą mogli coś pisać w trakcie tego sezonu (zima 2010/2011). Czekam z niecierpliwością na komentarze, jak to jest z tą innowacją.

martek1981
19-10-2010, 09:29
Ja potrzebuje zamówić dopiero na wiosnę przyszłego roku, dlatego również czekam na komentarze. Na pierwszy rzut oka wygląda całkiem interesująco, no i cena nie zabija. Jak będziesz już coś wiedział to napisz w tym wątku.

k_i_a
18-02-2011, 22:40
Podpisuje się pod zaletą jaką są wymiary i górny wylot spalin kotłów AKM. Czy znajdą się jacyś użytkownicy do komentowania?

adas242
19-02-2011, 10:29
ja użytkuję traki właśnie piec derfo akm uni 15 , prosze pytac !! jak znajdę troszkę czasu napiszę jak to u mnie jest . pozdrawiam

martek1981
19-02-2011, 12:06
ja użytkuję traki właśnie piec derfo akm uni 15 , prosze pytac !! jak znajdę troszkę czasu napiszę jak to u mnie jest . pozdrawiam

To opisz swoje wrażenia. Czym palisz? Jak spalanie? Awaryjność itd..

adas242
20-02-2011, 09:15
Witam.
Ja wybrałem AKM"a uni 15 z tych samych powodów co mój przedmówca , mam wąską kotłownię i potrzebowałem wąski piec z górnym czopuchem, a ten idealnie sie nadawał, pisałem do Galmetu czy mogą zmienić czopuch owszem mogą ale to na specjalne zamówienie i dopiero jak im linia produkcyjna sie spowolni bo tyle mają zamówien ,no to podziekowałem, a Defro mieli w hurtowni na magazynie i operacja trwała 2 tygodnie a był grudzień i trzeba było zacząć grzać ,piec wjechał schenkerem na podwórze z rapą wyładowczą, po uprzedniej przedpłacie na konto ,razem 8 tys +100 zł transport . co o samym piecu no cóż , jest dobrze wykonany poskręcany, nie ma jakiś krzywizn czy coś w tym rodzaju, sterownik z panelem dotykowym łatwy w obsłudze, steruje 4 pompami lub zaworami,nie no co do wykończenia 5 z plusem ,montaż łatwy zrobiłem to sam i uruchomienie tez przeprowadziłem sam, wiem zaraz sie posypią opinie ze straciłem gwarancję , a ja wiem o tym , nie miałem czasu sie prosic instalatorów i jeszcze im płacić a kasy coraz mniej na wykończenia,ponieważ mam dostęp do narzędzi i materiałów nie widziałem problemu ,zaprosiłem tylko znajomego instalatora , narysował mi co ma gdzie być na scianach kotłowni i poszedłem z tematem jak trzeba. gwarancja mi nie potrzebna bo piec nie ma prawa sie popsuć jest jak napisałem wcześniej wzorcowo złożony, owszem można go popsuć z swojej winy jak nasypiemy kamieni zamiast eko-groszku o odpowiednim granulacie, trzeba tylko zachowywać to co piszą o użytkowaniu pieca czyli czyszczenia itp. ja czyszczę piec co 1.5 tygodnia, bo tu sie kłania wada pieca osadza sie na sciankach a szczególnie w górnej częsci drzwiczek wyczystnych SADZA ,myslałem ze to wina ekogroszku ale szwagier mieszkający obok ma Galmet 18 KW i pali takim samym ekogroszkiem a sadzy prawie ze niema.
Spalanie no cóż nie mam drzwi w kotłowni jeszcze i piec swoją dmuchawą wyciąga ciepłe powietrze z domu, wiec tym sie tłumaczę ok 25 kg na dobę taki mam wynik , owszem ekogroszek nie jest z najwyzszej półki jego kalorycznośc pewnie nie jest znakomita w końcu kosztował 540 zł /tone, ale i tak jest sie czym chwalic bo worek 25 kg kosztuje mnie 13.75zł a nie jak w hurtowniach od 18-27 zł w marketach.
ogrzewam dom o powierzchni 84 m2,dół to podłogówka+grzejnik łazienkowy,góra-2 grzejniki G22+1szt G11+podłogówka w łazience,przewidziany jest grzejnik jeszcze ale łazienka górna jest w stanie surowym.
A co to sporu palnik rynnowy Vs palnik retorowy ,to co zdążyłem zauważyć to czy dało by sie upchnąc palnik retorowy w taka konstrukcje jaką jest Defro Akm Uni 15, chyba nie porównuje sobie wymiary szwagra Galmeta ile miejsca tam potrzebne jest na to retorowe kolo!!!i raczej a nawet jeśli upchnąc to w Akm uni to nie wiem jak by to było z odbiorem ciepła ,ale to sprawa dla inżynierów a nie dla nas.
Dodam, że nie próbowałem palic innymi paliwami stałymi jak narazie , sezon na ekogroszku zakończe a potem coś popróbuje może.
Podajnik ślimakowy nawet po zasypaniu mokrego ekogroszku bo taki tez sypałem nie mając wyboru jak sie kupuje opał luzem w styczniu, nie zakleił sie piec funkcjonował normalnie, aczkolwiek nie polecam bo na pewno sa straty mocy , ale najbardziej dostaje zasobnik bo zaczyna sie tworzyc srodowisko kwaśne i rdzewieją scianki , w sumie pewnie wszystko w podajniku.
Z codziennej obsługi , wyrzucanie popiołu z popielnika, mozna by wyjąc popielnik i pozwolic popiołowi sie wysypywać pod palenisko wtedy mozna by wyciągac popiół co 3 dni może,ale szufelką, choc pomimo popielnika popiół potrafi ominąc popielnik wiec i tak trzeba popiół wyjmować szuflą.
To tyle jak coś mi sie przypomni to dopisze. sorki za brak składności wypowiedzi ale ciągle cos do pracy i w pośpiechu jak to przy wykończaniu domu . pozdrawiam

adas242
20-02-2011, 10:48
Witam! Od roku jeszcze nie zdecydowałem się na kocioł i tegoroczną srogą zimę spędziłem jedynie przy kominku...
Problem z wyborem pieca zaczął się w momencie gdy ceny opału poszybowały w górę jak ceny benzyny. Pierwotnie faworytem był mega zaawansowany kocioł na pelet,ale mam dość energochłonny budynek więc piec jedynie na pelet odpada,bo jak się okaże to zbyt drogą zabawą to będę w d... dużej kropce. Groszek niby jest ok,ale to jednak jest węglem razem ze wszystkimi jego wadami - syf,dużo popiołu etc. Moim faworytem był DEFRO DUO pellets,ale nie widzialem go w akcji a ja nie lubię kupować kota w worku,więc w końcu nie zamówiłem.
Dziś wszedłem sobie na stronę Defro,patrzę a tu nowy kociołek! DEFRO UKM!
Palnik nie jest odkryciem ameryki,bo już widziałem takie jednak w produktach małych firm,które mnie nie przekonują. Ale do rzeczy. Palnik ma konstrukcję rynnową,więc może spalać dosłownie wszystko -pelet,groszek,owies,miał... pytanie tylko czy faktycznie tak dobrze pracuje jak wygląda na obrazku. Boję się czy np nie ma niebezpieczeństwa zapłonu peletu w zasobniku przy podajniku ślimakowym?
Jeżeli jest to udana konstrukcja to dla mnie ideał, mogę palić peletem, a jak wyjdzie drogo,przestawić się na ekogroszek,albo nawet miał! Ruszt awaryjny jest,więc jakby co to zwykły wungiel w ostateczności. Na dodatek kociołek ma pionowy wylot spalin co byłoby dla mnie idealnie bo jakoś za wysoko zrobiliśmy wlot do komina a mam małą kotłownię. Obsługa 4 pomp,wysoka sprawność...
Kocioł jest zupełnie nową konstrukcja Defro,ale jeżeli przemyślaną i to myśle,że bardzo ciekawą.
Zapraszam zatem do dyskusji na jego temat a najbardziej czekam na opinie pierwszych użytkowników.


Piec nazywa sie Defro Akm Uni a nie Ukm

za bezpieczeństwo zeby palett czy inny opał sie nie zapalił w podajniku choc myśłe ze to mało prawdopodobne czuwa system strażak jest w opcji z piecem .