Zobacz pełną wersję : tegalit wokół okien dachowych-pomocy
Zatartaczni
28-03-2010, 00:41
Witam,
mam wielki problem z dachem. Panowie dekarze ułozyli mi dachówkę tegalit i wokół okien dachowych wyglada to przeokropnie... Tłumacza się ze to przez kolniezrz-choc dobrany do płaskich dachów...
Za tydzien mają przyjechać i muszę coś z nimi ustalic,mam nadzieje ze da się coś naprawic. Cykne fotki to bedzie wiadomo co mam na mysli...
Tymczasem szukam zdjęć jak Wam-uzytkownikom (o ile można tak powiedzieć) Tegalitu wyszło ułożenie wokoł polaciówek.
Proszę o zdjęcia,bo albo musze sie uspokoic ze inaczej się nie da albo wydrukować kilka zdjęć i pokazać tym "fachowcom" jak powinno to wyglądać.
Nie bijcie jeśli podobny problem był juz poruszany ale siedze na necie i szukam informacji od wielu wielu godzin i nic konkretnego nie znalazlam.
Dzięki z góry.
Wklej zdjęcia tych okien. Pozdrawiam Jan
już kilka razy obił mi się o oczy ten temat przy płaskich dachówkach (m.in. Creaton Domino). TO ponoć najczęściej wina kołnierza chociaż może i dekarzom brakuje doświadczenia z płaskimi dachówkami, dość rzadkimi ze względu na cenę.
Może to nie najlepszy moment, ale napisz proszę jak poza oknami wyszedł ten tegalit i ile Cię kosztował bo sam się mocno zastanawiam nad tą dachówką.
No i zdjęcia! obowiązkowo zdjęcia!
Wpisz sobie tegalit w wyszukiwarkę i dowiesz się, kto ma taką dachówkę i wtedy poproś o zdjęcia. Życzę powodzenia z Twoim dachem i sama mam nadzieję, że u nas takich prolemów nie będzie, bo my też wybraliśy taką dachówkę.
Mazo, dziewczynko , blondynko. Tu chodzi o to, żeby "Zadziorni" pokazał co mu się nie podoba przy obróbce okien. Wtedy by się oceniło fachowym okiem i coś doradziło. Pozdrawiam Jan.
Mazo, dziewczynko , blondynko. Tu chodzi o to, żeby "Zadziorni" pokazał co mu się nie podoba przy obróbce okien. Wtedy by się oceniło fachowym okiem i coś doradziło. Pozdrawiam Jan.
Mistrzu Janie - chłopczyku, blondynku! - przeczytaj sobie ze zrozumieniem (jeśli potrafisz), co napisał autor wątku i o co prosi:
"Tymczasem szukam zdjęć jak Wam-uzytkownikom (o ile można tak powiedzieć) Tegalitu wyszło ułożenie wokoł polaciówek.
Proszę o zdjęcia,bo albo musze sie uspokoic ze inaczej się nie da albo wydrukować kilka zdjęć i pokazać tym "fachowcom" jak powinno to wyglądać."
Już niestety jestem siwy :cry: Ktoś może wkleić zdjęcia żle obrobionych okien . I co wtedy ? A ja , powiem nieskromnie :P potrafię to ocenić. Pozdrawiam Jan
Już niestety jestem siwy :cry: Ktoś może wkleić zdjęcia żle obrobionych okien . I co wtedy ? A ja , powiem nieskromnie :P potrafię to ocenić. Pozdrawiam Jan
Siwy, niemiły i jeszcze nieskromny... To, że może potrafisz ocenić źle obrobione okna, nie upoważnia Cię do wypowiadania się za autora wątku - jeśli chciał zobaczyć, jak to wyglada u innych, to chyba może, prawda?
I co z tego, że zobaczy jak nie będzie wiedział czy jest dobrze ? Niemiły Jan.
Zatartaczni
29-03-2010, 22:05
oj kochani,ja na prawdę potrzebuje pomocy,wiec cieszy mnie zarówno fachowa ocena jak i zdjątko... dziękuję przy okazji za zainteresowanie:)
Jan'ie dzieć zrzucił mi aparat ze statywu i ze tak powiem lustrzanka sie rozgrzechotała... stabilizator obrazu czy cóś do wymiany...jak tylko mi się uda to wstawiam... i liczę na ocene:) Na zdjęciach które wczesniej zrobiłam wygląda to zadziwiajaco dobrze,ale to dlatego ze zdjecia nie były "pod tym kątem robione".
Tymczasem dodzwoniłam się do przemiłego przedstawiciela handlowego faqro i powiedział mi ze mam dekarzom nakazac wyklepać jeden karb/garb a do drugiego dociąć dachówkę tak by juz się na nim nie opierała...wspomniał jeszcze o miedzianych drucikach powieszających dachówkę by nie przywiercać nic do kołnierza... piszę bo spodziewam się ze znajdzie się więcej takich osob z problemem podobnym do mojego:)
Oto poniżej zdjęcie takie jakie mam tego dachu:
http://lh5.ggpht.com/_yAb4kcMZfks/S7EVxzOMsGI/AAAAAAAACik/0vEg3NcOBS0/s640/DSC01651.JPG
To może ja odpowiem... Przy Tegalicie trzeba się "pobawić" z oknami, tzn. zamontować je inaczej niż w innych pokryciach, u Ciebie są zamontowane normalnie, dlatego dachówki się unoszą, oczywiście ten co montował Tegalit powinien o tym wiedzieć :wink: Montaż okna w takich pokryciach jest 100% droższy niż w standartowych (przynajmniej u mnie) bo zwyczajnie jest dużo więcej pracy, aby był zadowalający efekt
Co prawda mamy VELUX-y ale problem z tegalitem ten sam. Dachówki zamontowane po bokach u dołu połaciówek unoszą się.
Nam przedstawiciel Veluxa podkreślał że tutaj musi być kołnierz do zwykłej dachówki, ponieważ ten do płaskiej jest wyłącznie do blachy bądź karpiówki do 16 mm). Tegalit jest grubszy.
Jeżeli ktoś rozwiązał problem również będę wdzięczna za szczegóły.
Proszę o zdjęcia,bo albo musze sie uspokoic ze inaczej się nie da albo wydrukować kilka zdjęć i pokazać tym "fachowcom" jak powinno to wyglądać.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9d0ee80215b4ac98.html%5B/quote%5D
Tu masz zdjęcie mojego dachu - nie miałem problemu z oknami (Velux) - właściwie nie ja tylko moja ekipa jak coś to dam Ci na PW tel do "mojego" dekarza
Nie bijcie jeśli podobny problem był juz poruszany ale siedze na necie i szukam informacji od wielu wielu godzin i nic konkretnego nie znalazlam.
Dzięki z góry.
Był ale jest problem z przenoszeniem tematów masz link do tego wątku było tam coś tłumaczone przez fachury z forum.
http://forum.muratordom.pl/dachowka-creaton-domino-wybrzuszenie,t170363.htm
podobno niedługo ma być dostępny - w tym wątku więcej zdjęć mojego dachu
pozdrawiam
A
Zatartaczni
30-03-2010, 10:16
Co prawda mamy VELUX-y ale problem z tegalitem ten sam. Dachówki zamontowane po bokach u dołu połaciówek unoszą się.
Nam przedstawiciel Veluxa podkreślał że tutaj musi być kołnierz do zwykłej dachówki, ponieważ ten do płaskiej jest wyłącznie do blachy bądź karpiówki do 16 mm). Tegalit jest grubszy.
Jeżeli ktoś rozwiązał problem również będę wdzięczna za szczegóły.
a czy ta zabawa polega na tym co prędzej opisalam?? Czy chodzi o wyklepanie tych garbów?
czy to moze Pana tajemnica zawodowa...:)
Zatartaczni
30-03-2010, 10:17
Proszę o zdjęcia,bo albo musze sie uspokoic ze inaczej się nie da albo wydrukować kilka zdjęć i pokazać tym "fachowcom" jak powinno to wyglądać.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9d0ee80215b4ac98.html%5B/quote%5D
Tu masz zdjęcie mojego dachu - nie miałem problemu z oknami (Velux) - właściwie nie ja tylko moja ekipa jak coś to dam Ci na PW tel do "mojego" dekarza
Nie bijcie jeśli podobny problem był juz poruszany ale siedze na necie i szukam informacji od wielu wielu godzin i nic konkretnego nie znalazlam.
Dzięki z góry.
Był ale jest problem z przenoszeniem tematów masz link do tego wątku było tam coś tłumaczone przez fachury z forum.
http://forum.muratordom.pl/dachowka-creaton-domino-wybrzuszenie,t170363.htm
podobno niedługo ma być dostępny - w tym wątku więcej zdjęć mojego dachu
pozdrawiam
A
dzieki Ci dobry człowieku... :)
narzie link nie dziala
Twoj daszek cudny,a okna takie rownolegle w jednym rzędzie wyglądają szałowo!
Co prawda mamy VELUX-y ale problem z tegalitem ten sam. Dachówki zamontowane po bokach u dołu połaciówek unoszą się.
Nam przedstawiciel Veluxa podkreślał że tutaj musi być kołnierz do zwykłej dachówki, ponieważ ten do płaskiej jest wyłącznie do blachy bądź karpiówki do 16 mm). Tegalit jest grubszy.
Jeżeli ktoś rozwiązał problem również będę wdzięczna za szczegóły.
a czy ta zabawa polega na tym co prędzej opisalam?? Czy chodzi o wyklepanie tych garbów?
czy to moze Pana tajemnica zawodowa...:)
Nie mam pojęcia, jestem dyletanką.
W moim dzienniku tez kilka zdjęc dachu tegalitowego. Link w podpisie.
Zatartaczni
30-03-2010, 10:40
Sandacz
a czy ta zabawa polega na tym co prędzej opisalam?? Czy chodzi o wyklepanie tych garbów?
czy to moze Pana tajemnica zawodowa...:)
oj przepraszam,miałam spytać tego Pana co mi wyżej radził...:)
To może ja odpowiem... Przy Tegalicie trzeba się "pobawić" z oknami, tzn. zamontować je inaczej niż w innych pokryciach, u Ciebie są zamontowane normalnie, dlatego dachówki się unoszą, oczywiście ten co montował Tegalit powinien o tym wiedzieć :wink: Montaż okna w takich pokryciach jest 100% droższy niż w standartowych (przynajmniej u mnie) bo zwyczajnie jest dużo więcej pracy, aby był zadowalający efekt
Baju baju - montaż okien jest w cenie za metr dachu ( nie spotkalem się z wyceną "za okno") z tego co pamiętam a jestem dyletantem nie chodzi o sposób mocowania ( chyba jest jedyny słuszny to taki jaki zaleca producent okien??? Bo co z gwarancją itd?) a o użyty kołnierz i to gumowe ( chyba jak do karpiówki)
To nie żadna wiedza tajemna a tym bardziej nie taka która uprawnia do krojenia jakiś dodatkowych pieniędzy albo jest się fachowcem albo nie, albo "się umie" kłaść każdą dachówkę albo się nie bierze roboty- szkolenia dla dekarzy od firm produkujących materiały dachowe są darmowe.
"Pobawić się" to fachowcy po pracy z dziewczyną wolą.
życzę samych 100% droższych okien do wstawienia... bo dekarstwo to nie zabawa
--
A
Montaż okien nie jest wliczany , chyba , że tak uzgodniono. Sandacz ma rację ; trzeba się " pobawić". Lepiej nie stosować drutu (odstaje) a specjalistyczny klej do dachówek. Pozdrawiam Jan.
Jakoś mało tu fachowych porad, chyba niewielu jest specjalistów od płaskich dachówek... :wink:
Montaż okien nie jest wliczany , chyba , że tak uzgodniono. Sandacz ma rację ; trzeba się " pobawić". Lepiej nie stosować drutu (odstaje) a specjalistyczny klej do dachówek. Pozdrawiam Jan.
Klej? Nie mam klejonych dachówek a położone, nie mam drutu, mam drożne (i niezasłonięte "rynny") po bokach okien... naprawdę nie wiem o co chodzi - chyba że wg zasady :
Albo na klej zaciapać - a jak się nie to na drut - byle nie było widać ? Dachówki mają zamki spusty, jaki klej? Jaki drut.... Okna dachowe to delikatny i skomplikowany zestaw elementów, rozumiem że "pobawić" znaczy wygiąć kołnierz zniszczyć odpływy wody, zaspawać silikonem przyciapać klejem (!!) ? a jak będzie ciekło dachówka spadnie zacznie gnić ocieplenia to co? Będziecie "się bawić" gdzie indziej?
Dekarze? Fachowcy?
--
A
Widzę Sethan , że bardzo mundry jesteś :wink: to wytłumacz Pani jak ma być prawidłowo wykonane..., a jak masz miałkie pojęcie na temat "zabawy" za dodatkową kasę to się lepiej nie wypowiadaj, najprawdopodobniej montujący okna u autorki wątku także liczyli ich wstawianie w metrach, i skutki są jakie widać, to że akurat Tobie się udało to gratuluję ekipy, Pani miała mniej szczęścia. Pozdrawiam
Widzę Sethan , że bardzo mundry jesteś :wink:
Nie mundry tylko myślę logicznie
to wytłumacz Pani jak ma być prawidłowo wykonane..., a jak masz miałkie pojęcie na temat "zabawy" za dodatkową kasę to się lepiej nie wypowiadaj, najprawdopodobniej montujący okna u autorki wątku także liczyli ich wstawianie w metrach, i skutki są jakie widać,,
Nie wytłumaczę, ale lepiej pomogłem niż Ty - mam miałkie pojęcie w piętrzeniu trudności byle wyrwać dodatkową kasę- nie znasz technologii nie umiesz, robisz z tego niewiadomo jaki problem byle inwestor zapłacił więcej- nie bierz dachu!!!.
A co do wyceny- sądzisz że jak nie weźmiesz dodatkowej kasy za wstawianie okien to jak ekipa tej Pani możesz to spieprzyć? No proszę Cię.... Jakby Pani zapłaciła +$ za okna to łaskawie by zrobili dobrze? Też tak działasz?
to że akurat Tobie się udało to gratuluję ekipy, Pani miała mniej szczęścia. Pozdrawiam
Udało się, szczęście, pobawić, gratuluję.... słowa które nijak mają się do profesjonalizmu...
Z łaski swej nie odpowiadaj
freetask
31-03-2010, 15:16
Widzę Sethan , że bardzo mundry jesteś :wink:
Nie mundry tylko myślę logicznie
to może pomyśl jeszcze raz, płytki też liczyłbyś od metra? nieważne czy 10x10 czy 30x20? u mnie wszyscy fachowcy, cenę uzależnili od rozmiaru płytek (czyt: ilości roboty), podejrzewam, że przy dachu jest podobnie, nikt ni chce się dodatkowo za darmo narobić...
Sethan czy jesteś pewny czy nie masz przykręconej dachówki śrubą przez kołnierz okienny? Na 90% tak. I wtedy grzybek , pleśń jak w banku, Lepiej sprawdż. Pozdrawiam Jan.
Janie daruj sobie, on i tak wie lepiej , co ja umiem i co Ty, i niech tak zostanie , tacy są najmundrzejsi, zrobili sobie dach z płaskiej dachówki, widzieli "coś tam, coś tam" i dawaj wypisywać, nie znasz technologii, nie bierz się za dach, wuj nie fachowiec itp. a My róbmy swoje. Pozdrawiam
W porządku , Wesołych Świąt.Jan
Sethan czy jesteś pewny czy nie masz przykręconej dachówki śrubą przez kołnierz okienny? Na 90% tak. I wtedy grzybek , pleśń jak w banku, Lepiej sprawdż. Pozdrawiam Jan.
Wybielanie się cudzymi błędami (nawet tymi domniemanymi) jest nie honorowe
na 100% nie mam śrub w dachówkach, sprawdzałem na bieżąco, Panowie gdybamy, temat zszedł na bok - nie wiem ile właścicielka bubla zapłaciła za partaczy, W tej części Polski gdzie mieszkam na podstawie wielkości dachu jego stopnia skomplikowania ustalana jest cena za metr kw. (razem z więźbą) Jak cieśla i dekarz wezmą plany to dają cenę końcową właśnie za kwadrat, ale to rzecz wtórna, jeżeli właścicielka zapłaciła 40 złotych za metr to efekt mnie jakoś nie dziwi jeżeli 80 i więcej to nie mam pytań. Ale cena to nie wszystko, nieważne jak jest ustalana liczy się efekt
Mam nadzieję że lepiej potraficie robić dachy niż słownie wytłumaczyć i co najważniejsze pomóc (do tego służy to forum - a wątek wymiana doświadczeń w szczególności) i o to ta cała "rozmowa"
Wesołych.
[quote=MistrzJan]Sethan czy jesteś pewny czy nie masz przykręconej dachówki śrubą przez kołnierz okienny? Na 90% tak. I wtedy grzybek , pleśń jak w banku, Lepiej sprawdż. Pozdrawiam Jan.
Wybielanie się cudzymi błędami (nawet tymi domniemanymi) jest nie honorowe
na 100% nie mam śrub w dachówkach, sprawdzałem na bieżąco, Panowie gdybamy, temat zszedł na bok - nie wiem ile właścicielka bubla zapłaciła za partaczy, W tej części Polski gdzie mieszkam na podstawie wielkości dachu jego stopnia skomplikowania ustalana jest cena za metr kw. (razem z więźbą) Jak cieśla i dekarz wezmą plany to dają cenę końcową właśnie za kwadrat, ale to rzecz wtórna, jeżeli właścicielka zapłaciła 40 złotych za metr to efekt mnie jakoś nie dziwi jeżeli 80 i więcej to nie mam pytań. Ale cena to nie wszystko, nieważne jak jest ustalana liczy się efekt
Mam nadzieję że lepiej potraficie robić dachy niż słownie wytłumaczyć i co najważniejsze pomóc (do tego służy to forum - a wątek wymiana doświadczeń w szczególności) i o to ta cała "rozmowa"
-------------------------------------------------------------------------------------------------------
Całą rozmowę zepsułeś właśnie Ty, swoimi mundrymi wpisami oceniającymi, nie znasz człowieka, nie wiesz jak robi i co potrafi, i czy ma o czymś pojęcie lub nie, i dość łatwo przypinasz metkę zdzierca, paprak nie znający technologii itd. co do pomocy , to dlaczego nie ? nawet bardzo chętnie... , niejeden z tego forum już się o tym przekonał... a że Ty się nic nie dowiesz, to mówi się trudno, i tak wiesz wszystko lepiej. Pozdrawiam Świątecznie
Zatartaczni
31-03-2010, 18:34
Oj chłopaki, nie znacie innego sposobu by Wam ciśnienie zeszło???:):)
Najpierw powinnam podziękować Sethanowi za zdjęcia jego dachu,bede miala choc jeden dowod dla moich wykonawcow,ze jednak da się zrobic ładnie dach. Dziękuję równiez za nr tel do dekarza-fachowca:)
Teraz wytłumacze koszty... Ktoś wczesniej tez pytał ile zapłaciłam za dach,za ułożenie,okna...
To wszystko mam w cenie domu, mam jednego wykonawce który (ofkors) ma podwykonawców... Panowie dekarze byli sympatyczni...i tylko tyle jak widać.
Okna,kołnierze i ich montaż były nieodłatną ze tak powiem usługą,była to rekompensata za żle zamówione okno balkonowe(lewe-prawe czy prawe-lewe).
Teraz uwaga zamnieszczam zdjęcia mojego dachu...
Ludzi o słabych nerwach prosimy o wyjście z wątku.
http://lh6.ggpht.com/_yAb4kcMZfks/S7OG8H86IjI/AAAAAAAACj0/eyL1_1Fg3W4/DSC05487.JPG
http://lh6.ggpht.com/_yAb4kcMZfks/S7OG83zf4rI/AAAAAAAACj4/LG_q81R4Kr8/DSC05494.JPG
http://lh6.ggpht.com/_yAb4kcMZfks/S7OG9gL8bOI/AAAAAAAACj8/J2nWTwBYEZ4/DSC05498.JPG
http://lh3.ggpht.com/_yAb4kcMZfks/S7OG-BPPvQI/AAAAAAAACkA/WCHKHj6T01o/DSC05502.JPG
http://lh5.ggpht.com/_yAb4kcMZfks/S7OG-RoopEI/AAAAAAAACkE/MvZqOXOcWpw/DSC05488.JPG
te czarne dziurki to na mój gust powyłamywane zamki (pióra).
O chole... :o Wyrównać podłoże , pod sznureczek. Pozdrawiam Jan.
pfff, widać, że okna połaciowe to tylko jeden z problemów koleżanki....
Aż się odechciewa płaskich dachówek (choć o takich marzę) jak się widzi jak sobie z nimi radzą niektórzy (większość?) fachowcy.
Zatartaczni
31-03-2010, 20:50
O chole... :o Wyrównać podłoże , pod sznureczek. Pozdrawiam Jan.
Janie,
proszę rozwiń wypowiedz zeby baba zrozumiała...
Ja musze z dwoma facetami (kierbud i dekarz) po swietach przeprowadzic męska rozmowę ze szczegółowo okreslonymi oczekiwaniami z mojej strony.
Czyli:
-poprawic okna
-wymienic dachowki ze złamanym piorem
-
Tak jak pisze Jan przed położeniem tego typu pokrycia należy szczególnie starannie wypoziomować cały ruszt z łat i kontrłat, extra elegancko pod sznureczek całość (pion i poziom) bo inaczej będzie widać wszelkie nierówności, u Ciebie sympatycznym dekarzom się nie chciało :wink:
Zatartaczni
31-03-2010, 21:34
O chole... :o Wyrównać podłoże , pod sznureczek. Pozdrawiam Jan.
czyli rozbieramy cały dach??... :( :o
A ja sledzę cały czas ten wątek i nieśmiało oczekuje podpowiedzi, co konkretnie zrobić z oknami połaciowymi, by nie wyglądało to tak jak u autorki wątku i u mnie?
A ja sledzę cały czas ten wątek i nieśmiało oczekuje podpowiedzi, co konkretnie zrobić z oknami połaciowymi, by nie wyglądało to tak jak u autorki wątku i u mnie?
Popieram. Może ktoś wreszcie się konstruktywnie wypowie co zrobić.
Jestem zainteresowany tym typem dachówki i chciałbym wiedzieć na co zwracać uwagę by nie popełniać błędów
Andrzej Wilhelmi
02-04-2010, 22:50
Przy takim pokryciu można wykonać obróbki na nokach. W tym przypadku ściąć gąbki i podszlifować dachówki. Krycie dachu taką dachówką powinno się zlecać dekarzom, którzy mają doświadczenie w karpiówce. Pozdrawiam.
Niestety rozbieramy, albo zasłaniamy drzewami. Spokojnych Świąt dla Wszystkich-Jan
Zatartaczni
13-04-2010, 23:12
Witam po przerwie...
Dekarze nawiedzili moją budowę.
Najpierw powiedzieli mężykowi, ze nic nie da się zrobić,ale ten poszedł po rozum do głowy i...zadzwonił po mnie ;)
Przyjechałam,górali opitoliłam i się dało :)
Przy oknach zrobili tak, ze podoginali troche blaszke na kolnierzu,ale nie na "zero" i podszlifowali dachówkę. Dachówki z ułamanym piórem wymienili (kilka zostało bo zabraklo materiału,ale zamówiono i przyjadą jeszcze). Grzbiet dachu- kalenicę (??) poprawili ale imho można by lepiej,no ale małż się zgodził na to jak jest,wiec do niego pretensje...
Konkluzja.
Wygląda to teraz duuuzo bardziej przyzwoicie. Jezeli ktoś sie decyduje na tegalit i tegalitopodobne dachowki musi sie upewnic ze ma "podłoze" pod linijke jak juz sie tu ktos wyrazil,do tego faktycznie dekarze ktorzy mają doświadczenie z płaskimi,bo moi mimo ze sie zarzekali to raczej pierwszy raz to robili i mówią ze więcej sie nie zdecydują ;)
Zdjęcia umieszczę jak mi mąż obfoci.
dziękuje wszystkim za pomoc.
Krzych Warsaw
15-04-2010, 08:26
witam wszystkich
Podsumowując do tego typu dachówek lepiej wziąść kołnierz zwykły do ppkryc płaskich czy specjalny do pokryc typu karpiówka???
Tak żeby uniknąc doginania kołnierza i ścinania dachowki!!!
pozdr
Zatartaczni
15-04-2010, 21:35
proszę niech mnie ktoś poprawi jeśli sie myle,ale z tego co wiem to lepiej ten do pokryć płaskich,bo ten do karpiówki nadaje się do dachówek o grubości około 10mm,a taki tegalit jest jednak grubszy...to dowiedziałam się od przedstawiciela z Fakro :)
Krzych Warsaw
22-04-2010, 09:51
HMMMM
Ale są kołnirze do:
- pokryć łuskowych grubych do grubości pokrycia od 24 do 32mm.
- pokryć łuskowych cienmich do grubości pokrycia 10mm
- standardowy do pokryc cienkich do grubości pokrycia do 10mm
No i który wybrać?????
który bedzie najlepszy????
pozdr
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin