PDA

Zobacz pełną wersję : Kuchnie z IKEA - opinie, zdjęcia, montaż etc.



Strony : [1] 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18

kasiek
17-06-2003, 19:07
Dochodzimy powolutku do wnętrz a więc fundusze stopniały, oj stopniały. Podoba mi się kuchnia z Ikei, ale przeczytałam (w ich materiałach), że drzwi, które wybrałam są z płyty pilśniowej z okleiną. No i plotki chodzą, że meble kuchenne z Ikei są strasznie nietrwałe. Może ktoś ma jakieś doświadczenia na ten temat? Trochę bym nie chciała, żebyśmy po paru latach byli zmuszeni do zmiany szafek kuchennych...
Dawno mnie nie było na forum, szukałam, czy temat się już nie pojawił, ale nie znalazłam. Gdyby już był, to proszę na namiar i przepraszam za powtarzanie.
Kasiek

am
18-06-2003, 09:48
Mam meble IKEA od 6 lat.
Nic sie nie dzieje - do nowego domku tez bedą z Ikea :)
am

magmi
18-06-2003, 10:21
Mam w tej chwili w mieszkaniu kuchnię z Ikei. Uważam, że jest to coś pośredniego (cenowo i jakościowo) pomiędzy kupnem osobnych mebli kuchennch a zabudową kuchenną na zamówienie w dobrej firmie.
Jakość w naszym odczuciu jest OK - trochę to zależy od ekipy montującej, nasza była porządna i zamontowali wszystko b.dokładnie. Co do trwałości - szczerze mówiąc tu mi się trudno wypowiedzieć, bo mam ją dopiero trzeci rok. Na razie jest w porządku, nawet blaty drewniane (taki nas kaprys naszedł) trzymają się doskonale.
Co jest dla mnie fajne w tych kuchniach z Ikei - są modułowe i jak mi się znudzi wystrój mojej kuchni, to za jakiś czas kupię sobie same drzwiczki szafek w innym wykończeniu i będę miała nową kuchnię tanim kosztem (bo jeśli coś się niszczy, to tylko te drzwi właśnie).

http://republika.pl/magmi/moja_kuchnia1.jpg

kasiek
18-06-2003, 16:56
Dziękuję bardzo, rozwiązania Ikea rzeczywiście proponuje całkiem sensowne, jedyne zastrzeżenia jakie miałam, to chodzące plotki o fatalnej wręcz jakości, nigdy ich jednak nie usłyszałam od rzeczywistych użytkowników. Magmi, kuchnia bardzo fajna, też się nam podobają jasne drzwiczki i myśleliśmy o drewnianych blatach.

chmurka
18-06-2003, 19:48
Magmi, masz bardzo ładną kuchnię. PO waszych uwagach ja też nie mam już wątpliwości, będę miała kuchnię z IKEI. Cześć :D

magmi
18-06-2003, 23:46
Dzięki. Mnie kuchnie z Ikei w ogóle się podobają (OK, może nie mam specjalnie wyrafinowanego gustu :lol: ). Moja obecna kuchnia jest strrrrasznie mała (dlatego wyburzyliśmy ścianę między nią i pokojem), ale w naszym przyszłym domu nieco urośnie :D .

dziuba
09-07-2003, 23:39
Kolega zdradził mi, że ma od '92 takową kuchnię i jest zadowolony.
Ja od 2 tygodni mam jedną szafkę i też jestem zadowolona!!!

Zbyszek_S
10-07-2003, 15:41
No to ja dla odmiany dorzucę trochę dziegciu do tego miodu na temat Ikei.
Kuchnię z ikei mam od sierpnia 2001 - czyli praktycznie 2 lata. Wykończenie Adel średni brąz, blaty drewniane - bukowe. Blat z palnikami do zabudowy + piekarnik elektryczny z Whirpoola do zabudowy, lodówka Amica zabudowana (osobny rozdział ... o tym napiszę dalej). Wszystko sfinansowane częściowo kredytem z AIG.
1. Zamawianie kuchni:
- przyniosłem plan mojej kuchni, miałem już w zasadzie wszystko wybrane i przemyślane (na szczęście!!!!) - jedynym zadaniem pana na dziale obsługi było dobranie szafek i elementów wykończeń. Zaznaczam, że wszystko miałem „wyklejone” w katalogu Ikei tymi naklejkami z symbolami szafek i sprzętu AGD. Wystarczyło tylko policzyć naklejki. Przygotował zamówienie i niby wszystko OK. Zaznaczył, że na pewne elementy trzeba poczekać 2-3 tygodnie. A był to kwiecień - promocja wiosenna, kupując kuchnię montaż był gratis.
Pan zaproponował mi, że mogą zacząć montować zaraz, a potem te pozostałe elementy jak dojadą. Na szczęście nie zgodziłem się, bo nie będę 2 razy sprzątał po ekipie.
2. Oczekiwanie
- czekałem te 3 tygodnie, dzwoniłem i ... nic
- potem następne 3 tygodnie i ... dalej nie dowieźli
- potem ...
Tak nadszedł sierpień !!!!!
Zrezygnować nie mogłem bo zamówione elementy zostały już zapłacone.
3. Montaż
Wreszcie na początku sierpnia zadzwonili do mnie że są te wyczekiwane elementy wykończeń i mogę je odebrać oraz umówić się z ekipą na montaż.
Przyjechałem, odebrałem, umówiłem się. Mieli tez przywieźć sprzęt Whirpoola do zabudowy. Sobota rano, czekam na ekipę ... telefon - nie przyjadą dzisiaj bo nie skończyli w innym domu ... dzwonię do Ikei i robię awanturę. Po godzinie telefon - przyjadą dzisiaj.
Przyjechali - 2 młodych facetów. Ale sprzętu nie przywieźli bo ... magazyn AGD był zamknięty. Dzwonię znowu do Ikei - przepraszają, montaż sprzętu będzie w tygodniu.
Mówię co i jak, zabierają się do roboty. Idzie nawet sprawnie. Zaczynają montować szafki i zdziwienie - za mało o 1 szafkę niż w projekcie ... No nic wsiadam do auta i jadę dokupić. Wracam. Po jakimś czasie przy montowaniu blatów okazuje się że jeden zamówiony został za krótki. Monter mówi, że to normalne, za każdym razem tak mają bo panowie na dziale kuchennym często się mylą i nie potrafią liczyć do 10. Już jestem wściekły - jadę do Ikei wymienić. Tym razem zgłaszam się do obsługi klienta i proszę kierownika na rozmowę - wyjaśniam o co chodzi i mówię, że już drugi raz przyjeżdżam z powodu błędów na zamówieniu. Facet przeprasza i mówi, że zwróci im uwagę.
Wracam z blatem i montują dalej. Dochodzą do montażu listew pod szafkami - do wiszących nie ma wcale, do stojących zamówiono za mało. Znowu wsiadam do auta i jadę. Jestem wściekły. Proszę kierownika z obsługi klienta i robię głośną awanturę. Facet prosi mnie do biura i w ramach rekompensaty proponuje talon na obiat za 30 PLN ... nie wiem czy strzelić go w ryj czy się śmiać. Wybieram to drugie. Mówię mu, że bardzo mnie obraził, ale chyba nie dociera do niego.
Na stanowisku reklamacji obsługują mnie pokornie i w milczeniu ... Przynajmniej tyle.
Wracam, chłopaki kończą. Jest chyba po 22.00. Odbieram robotę - wygląda elegancko, ale o tej porze i po takich przeżyciach wszystko wygląda elegancko ...
4. Po montażu
Na drugi dzień zaczynam mierzyć i liczyć. Jedna z półek wykonanych z drewna klejonego nie trzyma poziomu - musze poprawić sam. Liczę elementy wykończeniowe - zamontowane mam o 1 element mniej niż zapłaciłem. Chłopaki w miejscu gdzie łącza się szafki „poradzili” sobie rozcinając na pół jedną z płyt wykończeniowych i w dwóch miejscach zastosowali te połówki, dzięki czemu byli o jedną płytę do przodu ... Oczywiście bez mojej wiedzy. A taka płyta kosztuje kilkaset złotych ... Ponieważ podpisałem odbiór, a tam były wyszczególnione wszystkie zużyte elementy nie mam podstaw do reklamacji ... Znalazłem jeszcze parę „kwiatków”, ale nie będę się rozwodził ;-)))
5. montaż AGD
W tygodniu przyjechali zamontować blat i piekarnik. Przyjechał jeden z tych co montowali szafki - mówię mu wprost, ze jest złodziejem i co on na to. Oczywiście nic - zaczerwienił się, ale nic nie powiedział. Drugi za to zaczyna pyskować. Mówię, żeby się nie wtrącał bo to nie jego interes. Jakoś obeszło się bez bijatyki.
Po zamontowaniu proszę o podbicie kart gwarancyjnych i wypełnienie - a tu gościu z uśmiechem oświadcza mi że nie zrobią tego bo ... nie mają uprawnień do montażu kuchni gazowych i elektrycznych !!!!
Telefon do ikei - okazuje się że to prawda. Musze wziąć sobie fachmana z papierami żeby mi włączył piekarnik do gniazdka i przykręcił przewód elastyczny do instalacji ....Inaczej stracę gwarancję.
6. Użytkowanie
Blaty drewniane pękły mi w okolicach gdzie przechodzi przewód kominowy i ściana jest odrobinę cieplejsza. Na szczęście nie jest to widoczne (dwie rysy na łączeniach klepek bukowych). Biały laminat szafek nie jest zbyt trwały - trzeba uważać przy wkładaniu ciężkich przedmiotów bo szybko zużywa się na krawędziach, ale jest to widoczne tylko przy otwieraniu szafek. Poza tym OK.. Po 2 latach nadal mi się podoba i nie wtajemniczony nie znajdzie śladów eksploatacji. Pamiętać trzeba o szlifowaniu i impregnacji blatów 2, a lepiej 4 razy do roku
7. montaż lodówki - osobny rozdział
W zeszłym roku postanowiliśmy kupić lodówkę do zabudowy i obudować ją zgodnie z wykończeniem kuchni. Ponieważ do tej pory użytkowaliśmy Amicę, taką tez chcieliśmy zabudować. Sprawdzam w dokumentacji wymiary, patrzę na specyfikację szaf do zabudowy Ikea - zgadza się, będzie pasować. Na wszelki wypadek pytam jeszcze w Ikei - odpowiadają mi, że jeśli wymiary się zgadzają to da się zabudować. Kupujemy lodówkę i zabudowę. Montaż wykonuje sam - poszło bez problemów. Wstawiamy lodówke - jest OK. Zaczynam montować drzwi i płyty na drzwi. Skończone - próbuję zamknąć i nie da się !!! Problem jest w zamocowaniu zawiasów w lodówce Amica - da się zamocować płyty na drzwi tak, żeby się zamykały, ale wtedy widać te zawiasy. Mimo tego, że wymagania co do wymiarów zgadzają się !!! Szafki ikea projektowane sa do zabudowy Whirpoola, a ten ma inne rozwiązania mocowania drzwi w lodówce. Jestem wsciekły - lodówki nie oddam bo w trakcie wkładania z jednej strony ją porysowałem. Zabudowy tez nie da się oddać bo już skręcona. Kombinuję 2 tygodnie, rozcinam, skręcam, robię nowe mocowania i udało się. Mam Amicę w obudowie z Ikea - ale ile mnie to kosztowało ...

Podsumowując - planując zakup kuchni w Ikea trzeba uzbroić się w cierpliwość, wszystko 3 razy sprawdzać i broń boże nie zdawać się na ich „pomoc”. Sprzęt do zabudowany najlepiej wziąć z Whirpoola ... inny może nie pasować ...

Pozdr.
Zbyszek

magmi
11-07-2003, 12:06
Zbyszek - ja też mam drewniane blaty bukowe, ale gdybyśmy mieli je szlifować i gruntować co 3 miesiące :o , mój mąż dawno temu porżnąłby je na drewno na opał :lol: ... Zaraz po zamontowaniu pomalowaliśmy je porządnym lakierem poliuretanowym na matowo i po prawie trzech latach nie ma jeszcze ŻADNEGO powodu do jakiejkolwiek dodatkowej konserwacji.

kasiek
11-07-2003, 14:25
Widziałam taki drewniany blat z Ikei w kuchni znajomej. Blat wyglądał nie za ażeby, miał takie plamy ze zniszczonym lakierem. Znajoma to skomentowała, że zrobiła błąd, że polakierowała, należałoby raczej ten blat zaolejować. No a tu opinia Magmi...
Magmi, należycie do intensywnych użytkowników kuchni, czy raczej ograniczacie się do robienia głównie herbaty?

magmi
13-07-2003, 23:12
Kasiek, użytkujemy kuchnię "na pełny etat" - stołujemy się w domu, więc jest używana bez żadnej taryfy ulgowej. Może jedna rzecz ma tu znaczenie - mamy zmywarkę, więc nie myjemy naczyń w zlewozmywaku i blat naokoło mniej cierpi. Chociaż ostatnio zlewozmywak jest ulubionym miejscem zabawy mojego 1,5-rocznego synka i cała kuchnia jest regularnie zalewana :roll:. Mimo to nie widzę (póki co) żadnych oznak zniszczenia blatu. :D

magmi
13-07-2003, 23:17
Tak się jeszcze zastanawiam: może to kwestia lakieru?
Musi być naprawdę odporny na wodę, więc zrezygnowaliśmy z tych "eko", wodorozcieńczalnych i pomalowaliśmy poliuretanowym, dwie warstwy.

kasiek
14-07-2003, 13:50
Dzięki Magmi. Znajoma też ma zmywarkę, poza tym ma czworo dzieci i stosunek użytkowy do przedmiotów (czyli wykorzystuje jeśli potrzeba). Może rzeczywiście pomalowała lakierem ekologicznym... Jeszcze się przy okazji dopytam.

Zbyszek_S
14-07-2003, 16:32
Ja szlifuję i zaprawiam olejem moje blaty bukowe 2 razy do roku - i to standardowo wystarcza. Problem jest z blatem właśnie wokół zlewozmywaka - tam to nie wystarcza. Po 3-4 miesiącach od pomalowania olejem blat traci połysk, a w miejscach "trudno dostepnych" pojawiaja się szaro-czarne smugi. Stąd moje doświadczenie że trzeba je w pewnych miejscach impregnowac częściej niz 2 razy do roku.
Blaty użytkujemy b. intensywnie, przy zlewozmywaku są regularnie zalewane. Po przeszlifowaniu i zaimpregnowaniu wygladają jak nowe.

Pozdr.
ZS

Alanta
15-07-2003, 10:26
Moi sąsiedzi niedawno kupili kuchnię. Najpierw przymierzali się do Ikei, bo wzornictwo im się podobało, ale jak podliczyli całą kuchnię bez montażu (łącznie z uchwytami, cokolikami, koszami i bajerami) to wyszła o 20% drozej niż kuchnia zamawiana - tyle, ze nie u wykonawcy w mieście, tylko 30km poza...

godul1
15-07-2003, 13:33
Cóż, ja mogę Ikeowską kuchnię tylko pochwalić. Mamy ją co prawda dopiero od kwietnia ale sprawuje się bez zarzutu. POza tym po podliczeniu wyszła naprawdę najtaniej _ utrzymując niezbędny standard wykonania. Użytkujemy blat drewniany-olejowany, z tym że olej kupiliśmy w Castoramie - nie w Ikei. Jak do tej pory wygląda jakby był lakierowany przedwczoraj:-). Co do jakości i solidności to skłdaliśmy mebelki sami a zamówienie dokladnie sprawdziiśmy no i jak narazie nie narzekamy.

godul1
15-07-2003, 13:36
acha - nie kupowaliśmy w ikei nic z agd. To co oferuje ikea to najniższe modele whirlpoola za jakieś koszmarne pieniądze. Podkreślam sprzeętu agd w ikei nie kupujcie!

kasiek
15-07-2003, 14:34
Co do kupowania sprzętu, to jakoś nigdy nie przyszła mi do głowy Ikea jako miejsce, gdzie bym mogła go kupić. Po prostu wydaje mi się, że za mało się tym zajmują (jest to ich działalność uboczna) i mają mały wybór. Pewnie skończy się tym, że poszperamy po katalogach i stronach producentów, wybierzemy i zamówimy u dostawcy internetowego. Jak na razie to się sprawdzało.

ma
21-07-2003, 16:28
Kuchnie z Ikea mamy juz od 3 lat i jestesmy naprawde zadowoleni. Ale.

1. w naroznej szafce kosz obrotowy 3/4 zie zalamal pod ciezarem garnkow i trzeba bylo reklamowac

2. kupilismy meble w Ikea rowniez dlatego, ze wydawalo nam sie, ze jesli za pare lat bedziemy chcieli dokupic jedna czy dwie szafki, to nie bedzie problemu z dobraniem identycznych frontow. Ostatnio chcielismy kupic stojaca 60tke i wysoka 40tke, i okazalo sie, ze "nasze" wykonczenie czyli kvadrat juz zniknelo. Mimo ze bylo jeszcze w katalogu, sklep zazadal od nas 715 zl za sprowadzenie 1 drzwiczek z Poznania. Ostatecznie zaangazowalismy w sprawe znajomych i za niewielkie kilkadziesiat pln (servisco) sprowadzilismy male drzwiczki z Wroclawia, a duze z Poznania.

ekin
02-02-2004, 15:50
Czy ktoś się nimi interesował? Jak je oceniacie?

godul1
02-02-2004, 15:54
Jak narazie moge tylko pochwalić. Prawie od roku mam szafki Statt i blaty drewniane. Solidne okucia i bardzo łatwy montaż.

helism
02-02-2004, 17:12
O tym już było na forum.
Zobacz TUTAJ (http://www.murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=14907&highlight=meble+kuchenne+ikea) albo TUTAJ (http://www.murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=11649&highlight=meble+kuchenne+ikea)

MJ
02-02-2004, 18:20
Mam takie meble od roku.
Bardzo dobre szuflady. Doskonałe zawiasy. Same szafki takie sobie, ale złe nie są. Ponieważ oni trzymają standard wymiarów latami można sobie dokupować co potrzeba, albo rozłożyć wydatek w czasie.
Zadnego kłopotu z ewentualną reklamacją.
Na fronty 10 lat gwarancji.
Miałem źle zalozony blat i woda "stała" na płycie frontowej. Farba tego nie wytrzymała. Wymienili bez zmrużenia oka.
Sam przywiozłem (Fiat PUNTO). Dobrze zapakowane. Sprawdzcie ciężar. Można to zrobić nawet przez telefon.
Zostały samodzielnie zmontowane. PRzestrzegam przed ignorowaniem kolejności czynnosci pokazanych na rysunkach. Trzeba sie tego trzymać chociaż to wydaje się bzdurne. Fronty montowac dopiero jak wszystko już poustawiane. Wszystkie dodatki, listwy itp. są piekielnie drogie. Przed zakupem należy dokładnie przemyśleć jak to ma wyglądać i przeliczyć. Inaczej może wyjść kwota na którą nie byliśmy przygotowani.
Z doświadczenia bogatych krewnych: skomplikowany zestaw mebli wart kilkanaście tysięcy złotych ( z sprzętem prawie 30 tys)_lepiej powierzyc komus kto zna Ikee i meble kuchenne. Ogólnie montaż jest łatwy ale przez dużą ilośc elementów w kartonach można się pogubić.

MJ

ekin
02-02-2004, 19:20
Dziękuję HELISM, w tzw. międzyczasie znalazłam. Trochę to trwało - pierwszy raz na tym forum :)

Olsen
06-02-2004, 19:12
No cuz a ja nie pochwale tych mebli po kilku latach a dokladniej po 3 szafki zaczely sie rozlazic.
Kupiłem tez szafe i nawet prosto stoj ale katow nie trzyma i zle byla przycieta.

Aśka
12-02-2004, 12:46
Czy ktoś ma doświadczenia w tej materii?

Szpulka
12-02-2004, 13:07
Są dosyć kiepskiej jakości zwłaszcza jeśli chodzi o mocowania, zawiasy, łączenia. Dosyć szybko się wszystko rusza, chwieje i skrzypi. Najbezpieczniejsze są meble bez elementów ruchomych.

12-02-2004, 14:46
Są dosyć kiepskiej jakości zwłaszcza jeśli chodzi o mocowania, zawiasy, łączenia. Dosyć szybko się wszystko rusza, chwieje i skrzypi. Najbezpieczniejsze są meble bez elementów ruchomych.

Z wielkim zdziwieniem przeczytalam, to co napisalas. Mam meble kuchenne z ikea, które sami z mezem poskladalismy. Wszystko elementy do siebie pasowaly, a teraz nic nie piszczy, ani skrzypi, zawiasy sa bardzo dobrej jakosci, tak samo prowadnice w szufladach, a musze dodac, ze dziecko nie raz trzasnie ktoras z szuflad i wszytsko sie trzyma. Ja bardzo czesto lubie usiasc na blacie, wiec szafki, teoretycznie, powinny dawno sie rozpasc.

Szpulka
12-02-2004, 14:58
Nie wiem jak długo masz swoje meble. U mnie na początku też było ok. Po pewnym czasie (około roku) wszystko się zaczęło po kolei sypać. Najbardziej jak już pisałam psuły się ruchome elementy - wyłaziły zawiasy z płyty, odpadały prowadnice szuflad, wyciągały się gałki itp.

12-02-2004, 15:13
Mam meble prawie 4 lata i gdybym miala wybierac, to znów te same.

arcious
16-02-2004, 23:19
Po modernizacji mieszkania równo cztery lata temu zabudowaliśmy z żoną kuchnię właśnie meblami Ikea. No cóż... "mercedes" to to nie jest, ale jeśli chodzi o jakość, to nie mogę im nic zarzucić. W ciągu tych 4 lat nie było potrzeby dokręcania żadnej śrubki, żadnego zawiasu.
Muszę tylko naoliwić zawiasy zabudowy drzwi lodówki (zaczęły skrzypieć przy zamykamiu). Prowadnice szuflad chodzą tak, jak chodziły od samego początku pomimo, że od mniej więcej roku codziennie wyżywa się na nich nasz - obecnie już dwuletni - synek.

modulor
19-02-2004, 18:59
aha

mAgnes
25-05-2004, 12:38
Wyciagam ten watek, bo sama zastanawiam sie nad meblami kuchennymi Faktum z Ikea.
Moze ktos jeszcze cos napisze?

krs
25-05-2004, 13:36
W niedzielę przywiozłem meble kuchenne Ikea do swojego nowego domu. Wczoraj rozpakowałem paczki z frontami i .......... 70% z nich nadaje się do wymiany! Główna wada to uzupełnienie miejsc po sękach jakąś brązową masą, nijak mającą się do koloru drzwiczek (kuchnia Fagerum). Zgłosiłem reklamację, jurto ma się u mnie pojawić pracownik Ikea i zdecydować co dalej. Na razie staram się zachować spokój.

ma
26-05-2004, 15:39
od prawie 6 lat intensywnie eksploatuje ikeowskie meble kuchenne i jestem zadowolona. Szuflady chodza wspaniale, piony dzrzwiczek wyregulowane raz przy montazu trzymaja pion do dzis, zawiasow nie dokrecam, bo nie ma potrzeby... Jedyny defekt wystapil prawie na poczatku - moze po miesiacu rozlecialy sie nadmiernie obciazone kosze obrotowe w naroznej szafce 3/4. Montaz dostalismy gratis w jakiejs promocji, normalnie kosztuje chyba 8% wartosci zakupionych mebli. Dwaj spece pracowali prawie caly dzien (duza kuchnia), dopasowali wszystko idealnie, wycieli wszystkie potrzebne otwory, zamaskowali co nalezalo i nawet po sobie pozamiatali wlasna szczotka! Gdybym drugi raz miala urzadzac kuchnie, kupilabym taka sama, gdyby tylko byla. Niestety Ikea wycofala sie z modelu Kvadrat.

marpas
05-06-2004, 17:00
Czy ktoś ma doświadczenia w tej materii?

Od 5 lat użytkujemy meble kuchenne z Ikei i nie mamy zamiaru wymyślać niczego innego w nowej kuchni. Powiem więcej - część szafek zabierzemy ze sobą. Najbardziej ujęła nas postawa sklepu, gdy szafkę kupioną we Wrocławiu, po rozpakowaniu (ale bez skręcania) i decyzji, że jest jednak niepotrzebna, bez problemu oddałem w Jankach (w Katowicach jeszcze nie było sklepu). A wysuwane i obrotowe kosze pracują bomba! Szuflady zresztą też. Być może ostatnio coś się zmieniło w kwestii jakości, ale trudno mi oceniać. Wkrótce się przekonam.

krs
07-06-2004, 13:02
Dawno tu nie zaglądałem, a warto napisać, że drzwiczki z wadami zostały wymienione. Pracownik Ikea przyjechał na budowę, obejrzał, za parę dni wrócił z nowymi. Została jeszcze jedna sztuka, której nie mieli na wymianę w Katowicach, ale obiecali dostarczyć z innego sklepu. Kuchnia jeszcze nie jest zmontowana, ale dobry humor nam wrócił.

Adam#
28-06-2004, 23:38
nigdy nie zawiodlem sie na tych mebelkach - SUPER OBSLUGA REKLAMACJI - kiedys kupilem gablotke i okazalo sie po przetransortowaniu do domu ze wszytskie szyby sa potluczone - zadwonilem zglosiem i wymienilem na nowa bez mrugniecia okiem

co do jakosci kuchni z IKEA to jest OK pod warunkiem ze nie wybieramy najtanszych bialych szafek ........ sa brzydkie i maja slabe elementy wykonczeniowe

aska277
18-08-2004, 11:09
my też się zastanawiamy nad meblami z Ikea. Wydają nam się najtańsze dość efektowne i z fajnymi rozwiązaniami, jeśli mam się rozmyślić, to odradzajcie dalej...
chyba, że znacie jakiś fajny meblowy sklep, stolarza, który robi ładne niedrogie mebelki według wymiaru..

Magośka
18-08-2004, 13:08
Nie wiem jakie szafki wybierzesz, ja mam wycofane już z produkcj (nie pamietam nazwy) z patynowanej sosny. Zakup tych drzwiczek (bo właściwie były to same drzwiczki) nie był dobrym pomysłem, bo sosna jest miękka i w paru miejscach są już wgłębienia, jak coś uderzyło o front (chyba mają też dosyć kiepski lakier), po za tym chyba ta sosna była średnio dosuszona, bo niektóre dzwiczki się lekko wypaczyły, podobne doświadczenia mam z witryną z tej serii, też się z lekka wypaczyła. Nie podoba mi się (to chodzi o meble jadalniane) stosowanie plastikowych prowadnic- mieliśmy takie w komodzie i połamały się, w witrynie też takie są i tam trzymam w szufladzie serwetki, może ten ciężar prowadnica wytrzyma. Mamy też stół Henry, i tu niestety też mamy uwagi, bo metalowe elementy do przykręcenia są na 1 raz, tzn, potem metal się wyrobił i koniec. skręcenie stołu po przeprowadzce, to była ekwilibrystyka.
Mi też podoba się wzornictwo IKEA, ale po tym, co napisałam , chyba nie zdziwicie się, ze więcej nic tam z mebli drewnianych nie kupię - chociaż chciałam dokupić jeszcze krzesła do tego stołu....poszukam czegoś w Radomsku lub Jasienicy, A z innych mebli raczej namówię stolarza by zrobił mi coś podobnego- podobają mi się np. biurka - sekretarzyki, ale nie chcę ryzykować zakupami, nie mieszkam w mieście, gdzie jest IKEA, więc nie z reklamacją byłby kłopot.
Ponadto wydaje mi się przeciętny stolarz zrobi obudowy szafek taniej niż to, co oferują w IKEA (chodzi mi o szafki faktum), tylko musi to być gość, który nie tnie wg wymiarów polskich standartów, Nasz często jeździ do Szwecji, więc jest przyzwyczajony. No i tak stolarz dobiera kolor płyty do frontów, a w IKEA wszystko białe.

mag
18-08-2004, 13:57
Mam komode z szufladami z IKEA i uwazam, ze jest kiepskiej jakosci. Bardzo szybko polamaly sie prowadnice, tyl zaczal sie wypaczac i odpadac po jakims roku.
Dalam im druga szanse i kupilam biurko. W jakis tydzien po skreceniu pies usilowal wyciagnac spod niego pilke i wyskoczyly kolki.

aska277
19-08-2004, 21:38
Bylismy dziś jeszcze raz w Ikea i oglądałam meble, które planowalismy kupić z frontami drewinianymi z brzozy. Tak sie przyglądałam i doszlam do wniosku, ze jakies takie wyblakłe sa, mało świetliste ( brzoza taki ma fajny odblask) i straciłam do nic zapał.
Teraz szukam ciekawego stolarza, ktory zrobi fajna i ładna kuchnie wedlug naszego projektu. Mamy jeszcze czas. planowane oddanie na styczeń, ale chcemy miec juz namiary na fahcowca i obcykana koncepcje. Myslicie, ze mozna znaleźć cos tańszego niż 1500 zł za metr szafki z drewnianym frontem w Warszawie. Czy warto ryzykowac okleine brzozową, mdf?
Macie namiar na cos tańszego, bo ta cena mnie przerasta, a chce miec coś ładnego, bo to aneks kuchenny i w saloniku wszyscy będa go oglądac?

kroyena
20-08-2004, 08:26
Ikea jaka jest każdy widzi. :roll:

Matizka
12-09-2004, 07:59
hej,

podoba mi sie b. kuchnia Ikei Stat jasnozolty.

http://www.ikea.pl/ms/pl_PL/virtual_catalogue/kitchen.html

I zastanawiam sie czy do niej pasuja tylko takie blat jak pokazane w katalogu - tzn. bukowe czy tez wyobrazacie sobie ja z jakimis innymi? Ja myslalam o jakims ciemnym brazie.

I poniewaz to kuchnia polaczona z salonem to jakie meble pokojowe do niej pasuja?

Pomyslcie, bo ja wariuje juz przestawiajac te wszystkie szafeczki i przymierzajac

M.

yuana
12-09-2004, 19:34
oj, mnie się ta kuchnia straasznie podoba !!! te szprosiki w górnych szafkach są śliczne i w ogóle same szafki też, kolorek nowy, czyli jasny kremik, jak najbardziej, ale faktycznie ja blaty zrobiłabym zupełnie gdzie indziej i w kolorze brązu - tu już jaki lubisz, od czereśni po mahoń i podobnym kolorem mozesz nawiązać do kolorystyki mebli w salonie; a jak się zdecydujez to proszę o zdjęcia, bo sama marzę o takiej kuchni !!

Ew-ka
12-09-2004, 19:42
podobne meble z Ikea ma mój brat( białe) i bukowy -śliczny blat. Kuch nia jego też jest otwarta na salon - parkiet dębowy- a w nim dębowy stół i krzesła , komoda i witryna z naturalnego drewna. Wszystko stylizowane raczej na prostotę formy ( bez rzeźbień i ciężkich ozdobników) .Blaty ( po 4 latach ) wyglądają jak nowe.

yuana
12-09-2004, 19:56
http://www.andoor.republika.pl/minigaleria/100-0032-1_img.jpg

jeśli nie chcesz ciemnych blatów to możesz cokołem lub też górną listwą(boki szafek) nawiązać do ciemnego koloru mebli w salonie, jednak tego typu szafki są teraz bardzo popularne i nieco mi się już opatrzyły, sama mam coś podobnego tylko wzór szafek mydełko łączony z czereśnią i moja kuchnia ma nieco nowocześniejszy charakter - co mi się już znudziło i te meble z ikea podobają mi się bardziej, wydają mi się oryginalniejsze i przytulniejsze

wersja jasne z ciemnym blatem, bardzo milutki klimacik


http://www.meblewrzosowa.czwa.pl/kuchnie2004-1.html

olimpia z brązowym blatem

yuana
12-09-2004, 20:25
ach, rozmarzyłam się patrząc na te zdjęcia, ale co tam, może coś pomogę

http://www.studioberloni.pl/kuchnie_tradycyjne.htm

co prawda białe, ale z brązowym blatem

jest jeszcze jedno rozwiązanie, jeśli chcesz kremowe mebelki, a blat jasny-coś jak beżowe coriany, do tego dopasowałam zlew blanco niemal w inentycznym kolorze jak blat - taki beż nakrapiany; taki beżowy nakrapiany blat jest bardzo prakryczny i nie widać na nim brudu, chociaż jak to w kuchni, przeciaram go kilka razy dziennie, poprzedni miałam ciemny blat brązowy i nie byłam z niego zadowolona - dosłownie każdy pyłek było widać, mimo, ze przecierałam, polerowałam parę razy w ciągu dnia;
jest, więc takie rozwiązanie-dajesz kremowe meble, beżowy blat i zlewik, a żeby nie było monotonnie można dać ciemne-czereśnowe, czekoladowe, rude kafelki i jest to już jakieś nawiązanie do salonu, jeśli planujesz brązowe meble(wg mnie najbardziej eleganckie)

OlaK
13-09-2004, 09:35
Jesli chcesz bardziej salonowe klimaty w kuchni to zrob blat w kolorze mebli kuchennych i daj dyskretne uchwyty. Z AGD co sie da ukryj po szafkach. Meble w salonie nie koniecznie musza byc w tym samym 'stylu' (rodzaju, kolorze itd.) co kuchenne - dajac inne wydzielisz strefy funkcjonalne i tez bedzie ladnie.

Matizka
13-09-2004, 17:44
oj, to miód na moje serce, ze sie ta kuchnia Wam podoba. Bo ja zdecydowalam sie na Ikea ze względów finansowych, ale to co mi zaproponowali wiosna nie podobało mi się. Tyle, że słyszałam, że w nowym katalogu ma się pojawić ta kuchnia i rzeczywiście jest fajna.

Ale ja zaczynam się przekonywać do buku - i połaczenia tej kuchni z taką bukową witrynka z Ikei.

Bo ciemny jest teraz i modny i może i ładny, ale ja mam w bloku ciemne meble z lat 80-tych i chyba trzeba to odmienic.

Jeszcze pomysle

Aga

Jacek Dudek
21-09-2004, 01:48
"TANIA" KICHA

Matizka
21-09-2004, 09:44
A ja wlasnie wymyslilam sobie jeszcze jedna zalete - skoro zmieniaja sie tylko fronty to za pare lat mozna sobie kuchnie "wymienic" - to znaczy do szafek faktum kupic nowe drzwi.


Moze i z innymi tak mozna, ale wiem, ze Ikea za pare lat nie zniknie :)

m.

Magośka
21-09-2004, 13:12
Z innymi też można, i to nawet od innych producentów - polskie fronty mają inny wymiar - są wyższe, ale w każdej hurtowni jest duży wybór wzorów. A w IKEA tylko kilka możliwości i nie da się dobrać frontów z innej firmy- tak pilnuję pewnie swoich klientów. Dla mnie to raczej wada niż zaleta, bo kiepskie fronty o których pisałam wyżej będę mogła tylko zamienić na inne z IKEA, a nie wiem czy chcę (raczej nie) lub zamówić na wymiar - dużo drożej niż w hurtowni

LESZEKL
22-09-2004, 14:31
IKEA ma jedną istotną zaletę, uznają każdą reklamację, nie ma kłopotu z uszkodzonymi mechanizmami, wystarczy na miejscu pokazać uszkodzony element .Wiem bo sam mam ich meble, zwłaszcza kuchenne są niezłe.Jeżeli chodzi o jakość, to zależy, jest tak jak u innych-czyli różnie, ale mają właśnie jedną zaletę!

andy69
24-09-2004, 18:48
Eksploatuje te meble i sprzęty pochodzące od nich (for IKEA from Whirpol) i jestem zadowolony, szufladywprost same sie zamykają i chodzą elegancko. Rozwiązania typu obrotowa półka jest wspaniałe na razie nie mam problemów. Reklamacja typu uszkodzony mechanicznie piekarnik została załatwiona bez zarzutu. Pracownik przywiózł nowy i zabrał stary.

kastel
27-09-2004, 16:12
Wyciagam ten watek, bo sama zastanawiam sie nad meblami kuchennymi Faktum z Ikea.
Moze ktos jeszcze cos napisze?
mam właśnie faktum od dwóch lat. tak się składa że kupowaliśmy z żoną jeszcze na starym mieszkaniu do niewielkiej kuchni... teraz kuchnia jest ogromna (20m2) i zamierzamy śwadomie i z chęcią wręcz dokupić kilka szafek faktum'a. mogliby jednak poczęstować rabatem...:)

pozdr.

Matizka
05-11-2004, 23:50
Mam moją kuchnię, jest śliczna, ale ja i tak mam dość.

Piekarnik jest w słupku w rogu i się nie chce do końca otwierać. pani ze sklepu twierdzi, że ona tam zaprojektowała 5 cm zapas, ale montażyści się nie przyjrzeli projektowi i go nie zrobili. I teraz okazuje się, że nikt nie jest winny, a przynajmniej sklep nie, bo montażyści to inna firma. No kurcze - jak zamawiałam montaż w sklepie to myślałam, że to montaż autoryzowany.

Jeszcze się mnie pytają czy b. mi to przeszkadza? No może i nie, bo piekanik otwiera sie pod katem 80% a nie 90%, może i tak mozna funkcjonować, ale dlaczego coś co kosztowało tyle kasy od początku jest nietakie?

I jeszcze jedno - czy ktos ma takie listwy przyblatowe drewniane. Namówiła mnie na nie pani sprzedawczyni, bo ładniejsze niz metalowe, a w dziale reklamacji powiedzieli, że są gorsze i trzeba szpary wypełniać silikonem. Jeśli pojadę wymieniać to będzie to już chyba piata wizyta po zakupieniu kuchni. A ile ich było przed...

Matizka zdecydowana walczyć o swoje

camelow
09-11-2004, 13:31
Użytkuję od 3 lat kuchnię z Ikei, mechanicznie jest be zarzutu, natomiast niedawno zauważyłem że blat kuchenny puchnie - na całej długości, niezależnie od stopnia zagrożenia kontaktem z wodą. Z tego co pamiętam gwarancja jest na 10 lat - pewnie czeka mnie załatwienie reklamacji.

mczk
10-11-2004, 15:33
jestem gotów wykonac zabudowe kuchni w nizszej cenie niz 1500 zl/m2
radzę jednak do kuchni fronty z mdf foliowane , latwiejsze w utrzymaniu.drewno pracuje i wypacza sie .i nie jest to do naprawienia.mogę przesłać zdieca moich prac na adres mejlowy.
muj ad. [email protected]
[/i][/b]

martyska
10-11-2004, 15:58
POD WZGLEDEM PLASTYCZNYM (ZEWNĘTRZNYM) SĄ O.K.
TZN. ICH MEBLE KUCHENNE MOGŁYBY BYC ŁADNIEJSZE ALE PRZECIEŻ NA RYNKU SA RÓWNIEŻ BRZYDSZE.

WADĄ MEBLI M.IN. IKEA JEST TO, ŻE SĄ SKŁADANE.
MYSLĘ, ŻE KAŻDY STOLARZ POWIE, ŻE TU TKWI GŁÓWNA PRZYCZYNA ZŁEJ RENOMY MEBLI IKEOWSKICH.
DREWNO LITE, PŁYTA,.. SĄ MATERIAŁAMI STOSUNKOWO MIĘKKIMI. WIELOKROTNE SKŁADANIE I ROZKŁADANIE POWODUJE, ŻE JUŻ TRZECIE, CZWARTE ZŁOŻENIE MEBLA NIE DAJE ZAMIERZONEGO EFEKTU. BO I NIE MOŻE.

MarcinF
25-01-2005, 22:37
- Kuchnia Fagerland - sosna bejcowana -
Czy ktoś z Was ma takową? Proszę o opinie...
Jak na pierwszy rzut oka - spodobała mi się bardzo - ale jeśli ktoś już użytkuje - to proszę - napiszcie jak się sprawuje !!!
Pozdrawiam Forumowiczów.

Evita
30-04-2005, 12:44
Ja również jestem ciekawa Waszych opinii na temat tej kuchni. Interesuje mnie głównie to, czy zabezpieczone w ten sposób powierzchnie szafek nie pochłaniają np. tłuszczu i innych zabrudzeń.
Czy ktoś z Was ma taką kuchnię? A może Wasi znajomi? Podzielcie się opiniami.

mpb1971
16-10-2005, 20:43
podciągam wątek do góry. Trochę czasu minęło od ostatniego wpisu. czy macie nowe uwagi na temat mebli kuchennych Ikea ? Czekam na Wasze opinie. Stoję przed dylematem: taniej mebelki z Ikea i coś jeszcze, czy tylko mebelki z innej firmy? Pomocy :wink:

PIXI I DIXI
16-10-2005, 21:50
Witamy
mamy kilka szafek (na razie :cry: :( w mieszkaniu ) od ponad 4 lat, i nic złego nie możemy powiedziec, fronty mamy drewnine - nie pamietam chyba sosna patynowana i jest ok, nic sie nie wykrzywiło, zawiasy działają bez zarzutów, z obudow nic się nie dzieje, jak kiedys uda nam się postawić domek to chyba raczej tez weźmiemy z ikei, co tu mówić może wybór nie największy, ale koszt np drewnianych frontów- jesli ktos takie bierze pod uwagę niższe niż gdzie indziej
zreszta zawsze można kiedys jak sie wygra w totolotka :D zmienić :P

magdawa
09-11-2005, 00:14
Witam,
Mam meble kuchenne z IKEI od 9 lat (model: Factum Kvadrat). Jestem bardzo zadowolona. Eksploatowane sa intensywnie a tak własciwie to nie widać na nich żadnych sladów użytkowania. Bardzo chciałbym zabrac je do nowego mieszkania, ale kuchnia teraz będzie większa i muszę kupić nowe meble. Prawdopodobnie zdecyduję się tez na meble z Ikei.

Peterek
09-11-2005, 11:25
My mamy dwa zestawy za 590 zł/kpl (jakaś promocja) i musi być ok. bo kasy nie ma. Mebelki są dobre nie narzekam. Chyba taniej nie da się kupić pieciu szafek z blatem.

E&Ti
12-11-2005, 21:42
My od ponad 4 lat użytkujemy kuchnię IKEA (Factum Kvadrat)i również jesteśmy bardzo zadowoleni.Zawiasy,prowadnice i kosze działają nadal wręcz idealnie,mimo ponownego skręcania przy przeprowadzce.

kuuba
09-12-2005, 12:43
Witam
5 lat temu w nowym domu zamontowaliśmy sobie ikeowskie meble. Za rok przeprowadzamy się do innego domu, ale wiemy, że powtórzymy ikeę (factum) dokupimy tylko nieco szafek, bo kuchnia zwiększyła nam się trzykrotnie.

Dlaczego kuchnia IKEA

1. Podoba nam się mimo upływu czasu
2. Wytrzymała 5 lat u nas, a to dobra rekomendacja, bo sprzętów używamy (głównie synkowie) dynamicznie
3. Dobry stosunek jakosci do ceny. Poza koszem na smieci, który stracił wieko i możliwosć automatycznego otwierania w trzecim dniu (patrz pkt. 2) zawiasy działaja, kosze obrotowe sa na swoim miejscu, drzwiczki trzymaja pion.

Nie powtórzymy cokołów w okleinie metalodpodobnej, bo się rozwarstwiaja. Zreszta podobno już ich nie sprzedaja.

Podsumowujac: sa lepsze kuchnie niż IKEA np. włoskie, niemieckie, te które widziałem były solidniejsze i bardziej nowoczesne, ale dużo droższe, z drugiej strony używałem kilku (wynajmowane mieszkania) w podobnej klasie cenowej (red & white) za to wykonanych z dużo słabszych materiałów (zawiasy, wytrzymałosć pólek i szuflad)

Pozdrawiam

Whitemag
12-12-2005, 11:40
Ja mogę osobiście tylko przyłączyć się do opinii większości forumowiczów używających kuchnie z Ikei.
Generalnie jeden wniosek - nie dostaniesz nigdzie oferty, w ktorej stosunek cena/jakosc byłby tak wysoki.
Moja kuchnia z Ikei ma juz 4 lata, sam ją składałem, wszystkie szafki są w doskonałym stanie, jedyne zastrzeżenie, jakie mi przychodzi na myśl, dotyczy drewnianego blatu kuchennego, który należałoby przed zamontowaniem czymś mocnym zakonserwowac.. mój niestety zaczął sie rozłaźić w okolicach zlewu...

Niedługo bedę budował dom - na szczęście dość blisko Ikei :)

Asia_w
09-01-2006, 17:37
Całe moje mieszkanie jest wypełnione meblami IKEA - od łóżka i komodę, po sofę i meble "salonowe" po kuchnię. Użytkuję tego od 3 lat (kuchnię od 2 lat). Wnioski:

- meble pokojowe - śliczne, ale jakości "takiej o". Komodę muszę co jakiś czas dokręcać, bo drewno pracuje. Krzesła są dość niewygodne. Krzesła składane drewniane - super! - jestem ich wielką fanką.
Biblioteczka, łóżko - ok. Te meble są dość trwałe, bo też nie mają słabych punktów.

Sofa - zdecydowanie odradzam!!! Zanim urządziłam mieszkanie widziałam w kilku mieszkaniach sofy IKEA, które były w opłakanym stanie - myślałam sobie, mi się to nie przytrafi.. Kupiłam śliczną sofę IKEA, która po roku straciła swój fason i wygląda fatalnie. Oparcie się wgłębiło w kilku miejscach, siedzisko wygląda na nieźle zużyte.

Kuchnia - wspaaaniaaałaaa!!!! Mam faktum APPLAD białą (lekko ecru). Składali ją panowie od IKEI. Ekipia działała super sprawnie i profesjonalnie. Kuchnia wyszła przepięknie! Szczególnie polecam ich uchwyty (ja akurat wybrałam dość masywne stalowe - wygląda wręcz designersko). Uważam, że za taką cenę mam kuchnię, którą mogłabym pokazać w czasopismach wnętrzarskich - WARTO. Acha, i uwielbiam w niej przebywać i się na nią gapić :oops:

xvx
26-05-2006, 21:59
paluje kupic kuchnie Adel brzozowa, czy ma ktos moze szafki kuchenne z IKEI? jak sie one sprawuja? latwo utrzymac je w czystosci? czy sa solidnie wykonane? bo wiadomo ze w sklepie to wszystko pieknie wyglada...

szkabona
01-06-2006, 09:55
Witam!
Mam meble kuchenne z IKEI - fronty APPLAD białe, gładkie. Blat bukowy. Meble mają już pięć lat. Sprawują się dobrze :o) Nie mam żadnych uszkodzeń. Szuflady nie opadają. Podoba mi się w nich białe wnętrze, ale żeby półki nie poniszczyły się za bardzo wyłożyłam je gumową podkładką RATIONEL.
Na białych meblach często widać wszelkie zabrudzenia, ale ja nie narzekam - bardzo łatwo utrzymać je w czystości. Przynajmniej fronty, bo wewnątrz jest to trochę problematyczne. Ale mam dobre mleczko z Amway’a, które potrafi zdziałać cuda.

Znajoma z pracy także jest zadowolona z mebli kupionych w IKEA. Ma fronty z połyskiem, chyba nazywają się ABSTRAKT. Z tym że to zadowolenie wynika z faktu, że gdy coś jest uszkodzone IKEA zaraz wymienia. Dwa razy zdarzyło jej się, że lakier na drzwiach odpryskiwał lub pękał. Efekt był taki, że eksperci z IKEA wymieniali wszystkie fronty i kuchnia wyglądała jak nowa. Zdarzyło się to już dwa razy w odstępach około 3 letnich. Znajoma zadowolona - ma kuchnię jak nową.
Ale gdyby miała wybierać te fronty po raz drugi nie zdecydowałaby się.

malgosimi
01-06-2006, 11:26
abstrakty z blyszczacymi frontami ( alminowane) odradzam, w okolicy piekarnika, plyty gazowej i zmywarki odklejaja sie. Ikea wymienia wprawdzie uszkodzone elementy, ale kto by mial czas co chwila jezdzic i wymieniac...

warkot
01-06-2006, 13:19
Mam meble kuchenne z Ikei z opisu Szkabony wychodzi że też APPLAD
generalnie stosunek ceny do jakości wydaje mi się prawidłowy.
Niestety miałam przygodę z blatem (jasny buk), blat jest położony na poziomie parapetu, częste zmiany temperatur i operacje słoneczne spowodowały że popękała okładzina, moje wkurzenie zniwelował jednak serwis IKEI, w ciągu dwóch dni przyjechali panowie i w ramach reklamacji wymienili.
Warstwa wierzchnia z frontów (nie wiem jak to się profesjonalnie nazywa) też zaczyna schodzić szczególnie z szafki podzlewozmywakowej, tam się często brudzi więc trzeba wycierać. I trzeba uważać bo łatwo je porysować.
Nie polecam tez baterii po dwóch latach z deka zaczyna się rozpadać.

Mebelki faktycznie wyglądają ładnie i nie ma problemów z utrzymaniem ich w czystości. Bardzo ładnie prezentuje się też szafka z frontami z mlecznego szkła.

Drugi raz chyba jednak wolałabym zainwestować ciutkę więcej i mieć spokój.

xvx
01-06-2006, 14:15
ja akurat wybralam szafki z litego drewna wiec mysle ze nie powinno byc z nimi problemu, aczkolwiek co do szafek w okleinie to zaskoczona jestem ze ta okleina odchodzi...mi znajoma mowila tylko o tym ze po 5 latach popekaly jej rogi szafek, ale ze kuchnie maja 10 letnia gwarancje wiec bez problemu dostala nowe drzwiczki...

Funia28
01-06-2006, 14:26
Co do baterii to popieram - po około 2 latach zaczęła się psuć. Ale sprzedaję mieszkanie więc to już nie mój problem, :D

xvx
01-06-2006, 15:26
a jakie mialyscie baterie? bo ja wlasnie kupilam baterie z IKEA glownie dlatego ze podobal mi sie ksztalt a i cena byla przystepna...

szkabona
01-06-2006, 16:06
> Drugi raz chyba jednak wolałabym zainwestować ciutkę więcej i mieć
> spokój.

Szczerze, też zastanawiam się nad meblami innej firmy do naszego domu.
Zaglądałam do różnych salonów kuchennych i z przykrością stwierdzam, że nic nie jest w stanie mnie zachwycić. (No dobra, przyznam się, jest - np. Berloni, HTH, Epke, Alno - ale ceny tych mebli nie są na moją kieszeń) ;o)
Kuchnie polskich firm są albo za bardzo "swojskie", albo zbyt nowoczesne. A dosłownie mówiąc mało praktyczne. Jesli znajdę już coś ładnego to okazuje się, że wnętrze szafki jest ciemne np. bukowe.
W mojej rodzinie - u rodziców i babć meble były wewnątrz białe i tak się przyzwyczaiłam zaglądać do jasnego wnętrza szafek, że drewnianych wnętrz, a tym bardziej wenge, nie toleruję.
Tak... przyzwyczajenia zabijają człowieka ;o)

I chyba dlatego ponownei wybiorę meble z IKEI ;)

Ps. Znalazłam w necie piękne zdjęcia szwedzkich kuchni. Nie z Ikei. Jeśli powiecie mi jak to wkleję tu kilka :)

Mohag
02-06-2006, 22:46
Mam biala Ädel od czterech lat. Fronty sa super 8) co do korpusow, to tez nie mam zastrzezen, nic nie odchodzi, nic sie nie odkleja..... jedyny mankament jak to przewaznie bywa przy bialych polkach z plyty, to czarne rysy po suwaniu garow w jednej szafce.
Pomyslalam o wylozeniu szafki gdzie jest kosz na smieci "mata" i taka sama wlozylam tam gdzie trzymam butelki z olejem, octem itp... a o tej z garami poprostu nie pomyslalam :roll:
Co jeszcze z czego jestem bardzo zadowolona, to metalowe szuflady.. mozna je kupic w roznych glebokosciach i sobie dopasowac. Sa rewelacyjne, stabilne i nie zniszczalne :wink:
Mam tez szafke gorna z drzwiczkami polaczonymi ze szklem i tez polecam jak komus pasuje, prezentuje sie ciekawie...... jakbym wybierala jeszcze raz, to zrobila bym cala gore w takich szklanych szafkach.

xvx
02-06-2006, 23:18
ja tez planuje powiesic sobie szafki ze szklanymi drzwiczkami...a jakie macie uchwyty przy szafkach?a moze ma ktos szafki typu cargo? dobrze sie sprawuja?i czy sa warte swojej ceny?(bo do najtanszych nie naleza...)

Mohag
02-06-2006, 23:49
Ja mam uchwyty VÄRDE tylko zalozone bez koleczek. Przy brzozowych drzwiczkach pieknie sie prezentowaly, ale przy mojej bialej juz nie tak efektownie..... tz kuchnia nabierala bardziej sielankowego nastroju, a ja za takim nie przepadam.
Cargo nie mam i nic na ten temat nie moge powiedziec.... a ze nie najtansze, niestety cargo nigdzie nie jest tanie :wink:

xvx
03-06-2006, 11:07
a co sadzicie o blatach z IKEA? sa trwale? bo jesli chodzi o strone praktyczna to moja znajoma mowi ze sa bez zarzutu- wystaja poza szafke i nic nie cieknie po drzwiczkach, ale ma je dopiero pol roku wiec nie wie jak z trwaloscia, poki co nic sie nie dzieje...

szkabona
06-06-2006, 12:37
Na blat nie narzekam.
Mamy laminowany, kolor buk. Nosi niewielkie ślady uszkodzeń... Wypadł mi z szafki wiszącej talerz i pękł... „Odłamki” zrobiły kilka milimetrowych dziurek niewidocznych dla osoby, która o nich nie wie.

oliciaz
24-10-2006, 22:27
Od miesięcy a wręcz lat projektuję swoją kuchnię marzeń i ostatnio przypadła mi do gustu wspomniana już w tytule kuchnia z IKEA Faktum/Stat. Myślę o kuchni w stylu wiejskim ale czystej w jasnym kolorze z wieloma dodatkami drewnianymi. Czy ma może ktoś ta kuchnię i może ocenić jej wytrzymałość, funkcjonalność utrzymania w czystości i estetykę po jakimś czasie użytkowania?

Ptysia
25-10-2006, 09:41
ma ktos ta kuchnie w kolorze czarno-brazowym? pokazcie jak u was wyglada

malgo30
25-10-2006, 13:40
Witam,
Od kwietnia'06 jesteśmy posiadaczami waniliowej STAT - być może to za krótki okres żeby wydawać oceny, ale jestem bardzo zadowolona jeżeli chodzi o walory wizualne i użytkowe. Zdążyło się, że nasz syn pomalował szafki flamesrtem i nie mieliśmy żadnych problemem z czyszczeniem. Mąż zachwycony był łatwością montowania drzwiczek, co prawda wynajęliśmy ekipę, która w ciągu kilku godzin złożyła szafki oraz podłączyła zlew i płytę gazową, natomiast w trakcie okazało się że lepiej wyglądać będzie mniejsza witryna więc dokonaliśmy zamiany samych drzwiczek ( szafkę zmniejszyli monterzy). Dysponuję kilkoma zdjęciami, ale są tam również nasi znajomi więc mogę ewentualnie wysłać na maila.

nata76
25-10-2006, 16:21
Czy i ja mogę prosić o zdjęcia tej kuchni na maila?
JAki blat wybrałaś do tej kuchni? CZy urządzenia AGD tez z Ikei?(mnie podobja sie te w stylu retro)

Pozdrawiam serdecznie!

[email protected]

malgo30
25-10-2006, 16:32
Czasami mam wrażenie, że kuchnia może jest trochę przeładowana, ale teraz już za późno na zmiany. Blat jest drewniany dębowy, okap (Faber), piekarnik (Smeg) i płyta (Siemens) zakupiona w Saturnie.

oliciaz
25-10-2006, 20:38
Witajcie w tym pochmurnym dniu :)

Ja jestem nastawiona na Stat w kremie. Już nawet mamy zwerbalizowaną w projekcie kuchnię Ikea i tylko pozostało zamówienie jej. Tylko - oznacza aż zgromadzenie pieniędzy i wzięcie kredytu ... ech takie życie.
Mamy w tej chwili biała podłogę, były to deski grubości 3 cm pomalowane przez jakiegoś magika farbą olejną w kolorze błota. Więc niewiele myśląc pomalowaliśmy je na biało. I była to jedna z lepszych naszych decyzji aranżacyjnych mieszkania. Teraz jednak poważnie myślę o położeniu paneli podłogowych na te deski, gdyż dzidzia chodzi po rozeschniętych deskach, wiecznie coś dłubie w szparach a jak w tym pomieszczeniu przyjdzie kuchnia to cienko widzę grzebanie widelcem pomiędzy deskami w poszukiwaniu kluseczka. Nie jestem do końca przekonana co do paneli ale są na tyle wygodne, że można je po kilku latach zdemontować i jak powrócić do wersji białych desek lub wymienić na nowe, jakby padły zupełnie.

Malgo30 - powiedz proszę a jak blat drewniany. Mąż chce dębowy a ja myślę o buku. Mocno ten dębowy ściemniał w porównaniu z nowością? Tego się najbardziej obawiam zwłaszcza przy płycie grzejnej (będę miała gazową z Ikea) i jakoś nie wyobrażam sobie popryszczonego blatu, który daje się domyć. Nawet zastanawiam się czy na zaś nie położyć 2 rzędów kafelków w koło płyty aby blat dał się domywać. Jak jest u was? Ale blat tylko drewniany inne nie wchodzą w rachubę w takim blacie jest cały styl.
Jestem więcej niż pocieszona że zszedł flamaster, właśnie tego też się obawiałam ale w końcu to samo życie.
Kuchnie oglądam od lat i muszę powiedzieć, że jednak Ikea ma wyjątkowo dobrej jakości i cenie w porównaniu na przykład z meblami Chobot, które nie dość, że wyszły dokładnie 100% drożej to jeszcze mają 2 letnią gwarancję a nie 10 letnią - chociaż z tymi gwarancjami to i tak pic na wodę. Ale w tym stylu tylko Ikea mi jakoś pasuje inne mają stosunkowo za dużo ozdobników.

Malgo30, jeżeli byłabyś tak miła, to bardzo chętnie zobaczę Twoją kuchnię, ja mogę jedynie projekt Tobie przesłać albo fotki po realizacji.

oliciaz
25-10-2006, 20:40
Malgo - a właśnie, przypomniałam sobie, czy oświetlenie pod szafkami i w szafkach tez masz z Ikea? Bo ja planuję całą kuchnię włącznie ze sprzętem z Ikea i nie wiem czy to jest słuszne założenie.

Joanna Glowacz
26-10-2006, 09:19
chętnie również obejrzę, noszę sięz zamiarem zamówienia właśnie takiej.

malgo30
26-10-2006, 10:04
Blat jest impregnowany i myśleliśmy o jego pomalowaniu lakierem, ale jak już się dowiedziałam w sklepie jeżeli był czymś natłuszczany to trzeba zerwać do żywego drewna żeby lakier się trzymał. Także musimy wreszcie chyba go zaimpregnować zanim się zniszczy. Co do plam powstałych podczas smażenia wokół płyty to nie powinnaś się przejmować, z tego co zauważyłam tłuszczyk sam gdzieś się w drewno wtopił, bardziej szkodliwa jest woda. Podczas zmywania nieuniknione jest zachlapanie, woda dość szybko wsiąka w blat i niestety trochę nam się odbarwił (zjaśniał), ale to wszystko dlatego że jeszcze mój szanowny mąż nie raczył zaimpregnować blatu. Ogólnie taki blat jest bardziej pracochłonny od kamiennego czy laminowanego, ale nic nie zastąpi uroku drewna, nawet drobne rysy inaczej wyglądają na drewnie a poza tym zawsze można go odświeżyć.
Oświetlenie mamy tylko w szafkach, ale chyba zainstalujemy je i pod szafkami, mój małżonek miał świetny pomysł z podłączeniem zapalania oświetlenia szafkowego obok zapalania sufitowego zamiast gdzieś pod szafkami.
Podobnie jak Ty przerabiałam wiele firm produkujących szafki i cena zawsze przekraczała 10.000,00 co wydawało mi się śmieszne za płytę MDF, nie brałam IKEI pod uwagę ponieważ wiedziałam że są tam szafki standardowe a nam zostawała luka 5 cm pod oknem, ale jak się później okazało nie ma z tym żadnego problemu, monterzy zainstalowali tzw. zaślepkę. Ogólnie na wszystko, łącznie z oświetleniem wydaliśmy 7,500 , blat znacznie zawyżył cenę o jakieś 800 zł, co i tak jest znacznie poniżej wcześniejszych propozycji cenowych. Strasznie podobają mi się rozwiązania w szafkach, te prowadnice i przegródki są rewelacyjne, tylko że potrzaskać już sobie nie mogę.

Podaj Swój email to przyśle fotki,

oliciaz
26-10-2006, 10:27
Och to mnie uspokoiłaś :D

Mój emali - [email protected]

sebo8877
26-10-2006, 10:43
ja też bym prosił o fotki
Mój mail w stopce

Dzieki

Sebo8877

annaz
26-10-2006, 11:58
Witaj malgo 30,
rowniez rozwazam zakup tych samych mebelkow, jedynie moze kolor wybiore inny (bialy), jesli moglabym prosic o fotki Twojej kuchni, bede ogromnie wdzieczna :D
Mam jeszcze kilka pytan-czy kuchnie projektowaliscie sami np. za pomoca programu IKEA, co przewazylo u Was za wyborem tego koloru, z reszta pytan na razie sie wstrzymam, ale napewno je zadam, po obejrzeniu Waszych zdjec :)
Moj adres mailowy [email protected]

Tymczasem pozdrawiam serdecznie i z gory dziekuje za zdjecia.

malgo30
26-10-2006, 12:24
Uważam że te meble to był jeden z naszych bardziej udanych zakupów. Projekt kuchni stworzyłam w programie IKE-owskim, inspirowałam się angielską kuchnią i byłam pewna że chcę mieć więcej szuflad niż otwieranych szafek, łatwiej w nich poukładać rzeczy i dotrzeć do końca, IKEA ma głębsze szafki od tych na polskim rynku, chyba o 5 cm . Wcześniejsza wersja obejmowała lodówkę do zabudowy, ale nie podobało mi się że są takie małe w środki no i po drugie szafki do zabudowy wyszły dosyć drogie( jakieś wzmocnienia musza mieć czy cos w tym rodzaju) Uparłam się że piekarnik musi być na wysokości blatu więc zapytałam naszego Edzia złotej rączki, który pomagałam nam we wszystkich robótkach domowych, czyby nie dałoby się karton gipsem zabudować a pod piekarnikiem wbudować szafkę z koszami, którą nabyliśmy w BRW. Od początku optowałam za kremowym kolorem, moim zdaniem jest przytulniejszy a po drugie mamy jasną podłogę i obawiałam się że nieco wszystko się zmyje. Efekt naszej pracy zaraz prześlę mailem.

annaz
26-10-2006, 13:09
dziekuje za odp. i czekam ze zniecierpliwieniem na zdjecia :)

nata76
26-10-2006, 16:36
Bardzo dzięukuję za przesłanie zdjęć,kuchnia jest przepiekna!!!!!!!!!!
(aż by sie chciało zobaczyć pozostałe Wasze pomiieszczenia :roll: )

Ptysia
26-10-2006, 17:14
my juz zamowilismy ale ciekawa jestem czy ktos ja ma

annaz
27-10-2006, 00:16
Malgosiu, ogromnie dziekuje za zdjecia, kuchnia baaaaardzo ladniutka i ciepla, ma sie ochote caly czas w niej przebywac, czekam na kolejna porcje zdjec :)
Napisz prosze, jaka macie odleglosc pomiedzy szafkami, bo na moje oko jakies 1,5 m, ale moze sie myle.
My bedziemy miec w domku bardzo podobna kuchnie tzn dosc dluga i waska , a te mebelki bardzo ladnie sie w niej prezentuja :)
Czy te poleczki narozne, to tez Ikea ? jakos nigdy nie zwrocilam na nie uwagi . Bardzo fajne rozwiazanie zrobiliscie z piekarnikiem i koszami , godne podpatrzenia.
Jak bedziesz miala, jakies nowe zdjecia kuchni, to bardzo prosze o pochwalenie sie nimi na forum :oops:

sebo8877
27-10-2006, 09:45
Ja tez dziękuje ślicznie za Fotki.
Kuchnia bardzo ładna - i pojemna :)

Pozdrawiam

Sebo8877

xpres
27-10-2006, 22:44
moge tez prosic o fotki
[email protected]
dzieki

malgo30
30-10-2006, 11:09
Bardzo wszystkim dziękuję za ciepłe słowa, zawsze to miło wiedzieć że nasze pomysły podobają się innym osobom .

Aniu,
Masz bardzo fachowe oko, faktycznie sprawdziłam szerokość od początku jednego blatu do drugiego jest dokładnie 158 cm. Półki narożne są również z IKEI. Postaram się w jak najszybszym czasie zamieścić bardziej dokładne zdjęcia.

Pozdrawiam
Małgośka

annaz
30-10-2006, 11:26
Czesc Malgosiu, oj z tym okiem to mi sie udalo :), czekam z zaciekawieniem na reszte zdjec.

Pozdrawiam serdecznie z bardzo sloneczenej w dniu dzisiejszym Warszawy.

aldka
30-10-2006, 11:41
Ponieważ przede mną również urządzanie kuchni marzeń i szukam inspiracji to może mogłabym nieśmiało porosić o zdjęcia :wink: na adres [email protected] ?
pozdrawiam,
aldka

Darlos
30-10-2006, 13:26
poproszę również o zdjęcia [email protected]

Kamila79
30-10-2006, 20:43
ja również prosz o djęcia, z góry dziękuję

[email protected]

AlaB
13-11-2006, 11:57
Czy jasna kuchnia sprawdziła się jeśli chodzi o użytkowanie? Poza flamastrami inne zabrudzenia też nie stanowią problemu? Jasna kuchnia wydaje mi się idealnym rozwiązaniem do mojego dość małego pomieszczenia ale trochę się tego boję :)

malgo30
13-11-2006, 13:11
No cóż mając małe dziecko i psa jestem narażona na szeroki wachlarz zabrudzeń i jeszcze nie zdarzyło się żebym czegoś nie mogła usunąć. Oprócz ostatniego porysowania frontu jednej z szuflad tarką – musieliśmy kupić nowy front, co też przemawia na korzyść IKEI, nie wiem czy w innym przypadku nie musielibyśmy zamówić całego kompletu . Fronty szafek są gładkie nie licząc ozdobnych wyżłobień, z których wszystko świetnie się zmywa. Ogólnie się przyjęło, że jasny kolor jest ‘brudzący” - wszystko tak samo się brudzi tylko na jasnym to bardziej widać, co nie koniecznie jest minusem. Ciemne meble wydają się dosyć masywne i ciężkie, dlatego od początku optowałam za jasnymi, ale oczywiście, wszystko pozostaje w kwestii indywidualnego gustu i utrzymanego stylu całego domu.

jazz75
28-11-2006, 22:15
cześć
natrafiłam na twój post o kuchni Stat. własnie podjęliśmy decyzję o jej zakupie i chętnie się w niej utwierdzę oglądając Twoje fotki :D .Jeśli nie sprawi ci to problemu będę bardzo wdzięczna za przesłanie
pozdrawiam
aśka

[email protected]

malmuc
28-11-2006, 23:45
Prosze bardzo tu jest kilka kuchni STAT, mnie osobiscie ulęła wersja forumowej di76
zobaczcie sami
http://fotoforum.gazeta.pl/72,2,35,46168506,46462137.html?f=35&w=46168506&a=46462137

mb37
01-02-2007, 01:18
Witam
Jeźeli jeszcze tu ktoś zagląda, bardzo prosiłabym o fotki tej kuchni !!!!!!
[email protected]
Dziękuję

AgaKyc
01-02-2007, 09:53
Ja tez bym prosila o przeslanie fotrk
[email protected]

marcin-jogo
02-02-2007, 22:51
Ja też bym bardzo, bardzo ślicznie prosił o zdjęcia [email protected]

Podengo
20-02-2007, 21:10
Nie bede oryginalna i tez ladnie poprosze o te fotki na maila: [email protected] :D

anitajas1
20-02-2007, 21:41
Witam, również proszę o fotki: [email protected]

julienx
05-03-2007, 10:48
Szukam inspiracji do kuchni Stat czy mogłabym rowniez zobaczyc Twoją kuchnie?

moj adres [email protected]

Thoma$
05-03-2007, 11:36
Ja też prosze ale nie o zdjęcia które każdy chce żeby mu wysłać tylko o wrzucenie ich na forum...

ziemia2
05-03-2007, 21:20
Witam!
Też podłączam sie do prośby o fotki kuchni na forum :)

lidqa
05-03-2007, 21:28
Ja rowniez poprosze :)

Berolina
06-03-2007, 11:22
Witam,
Od kwietnia'06 jesteśmy posiadaczami waniliowej STAT - być może to za krótki okres żeby wydawać oceny, ale jestem bardzo zadowolona jeżeli chodzi o walory wizualne i użytkowe. Zdążyło się, że nasz syn pomalował szafki flamesrtem i nie mieliśmy żadnych problemem z czyszczeniem. Mąż zachwycony był łatwością montowania drzwiczek, co prawda wynajęliśmy ekipę, która w ciągu kilku godzin złożyła szafki oraz podłączyła zlew i płytę gazową, natomiast w trakcie okazało się że lepiej wyglądać będzie mniejsza witryna więc dokonaliśmy zamiany samych drzwiczek ( szafkę zmniejszyli monterzy). Dysponuję kilkoma zdjęciami, ale są tam również nasi znajomi więc mogę ewentualnie wysłać na maila.

czy też mogłabym prosić o przesłanie fotek mailem? [email protected]

marcin-jogo
06-03-2007, 14:37
Mógłbym jeszcze raz prosić o fotki bo nic nie doszło>?
Chyba że do wszystkich nic nie doszło

[email protected]

tomek1950
21-03-2007, 14:22
I ja bardzo proszę o fotki. :)
Adres w stopce.

clue
21-03-2007, 18:42
I ja! I ja! Bardzo proszę o zdjęcia.
[email protected]
Dzięki,
clue

Jasia
07-05-2007, 10:58
szukałam na forum szukałam, ale nie znalazłam :(

może jednak ktoś ma taką kuchnię?

http://www.ikea.com/ms/img/complete_kitchen_guide/category_area/planner_tool/quickstart450x335/17_Liljestad_450x335.jpg

interesują mnie informacje jak kuchnia sprawuje się w użytkowaniu. Meble kuchenne ikea

a może ktoś ma podobną kuchnię robioną na zamówienie? z takimi właśnie szybkami?
widziałam podobne tu na forum, ale mi o te szybki chodzi... :D

Jasia
08-05-2007, 14:49
czekam cierpliwie, może jednak jakiś użytkownik tu trafi... :D

Jasia
15-05-2007, 08:32
LILJESTAD - taka ładna nazwa! :wink: czekam...

lena78
16-05-2007, 18:24
Jeżeli mam być szczera wolę zasłonięte wiszące szafki, choćby w kwestii utrzymania porządku i estetyki

żużaczek
16-05-2007, 18:47
powodzenia w myciu tych małych szybek...przy szprosach będziesz łkać i przeklinać :D
poza tym ten stelaż na talerze też nie jest zbyt praktyczny (w kuchni lepiej wszystko zamykać w szafkach, tak mi sie wydaje)

Jasia
17-05-2007, 22:58
bardzo dziękuję za wyrażenie opinii! :D

lena78 - szafka na wino i na jednakowe talerze moim zdaniem raczej nie zakłóca porządku i estetyki, poza tym, jeśli już się na nią zdecyduję to będzie służyła na talerze do użytku codziennego, więc będzie pod stałą kontrolą... :D

żużaczek - okna też będę miała ze szprosami - takie zboczenie... :lol:
ale jakoś mnie nie przeraża to mycie - nie mam tendencji do machania łyżką przy gotowaniu - poza tym tych przeszklonych szafek nie będzie aż tak wiele (choć wprawę zdobędę przy myciu okien... :) )

a na przykład kuchnie stat, też ikeowe, nie dość, że są z szybkami to jeszcze w jasnej kolorystyce a czytałam wiele dobrych opinii o ich użytkowaniu

pozdrawiam!

marzycielka74
18-05-2007, 10:06
Hej !
Widzę że mamy podobne gusty,świetna ta kuchnia ,też lubie szprosy ,okna u mnie też koniecznie ze szprosami :D
Nie wiiesz czy w innym kolorze tez są dostępne?

Jasia
19-05-2007, 19:32
witam marzycielko74!

ikea proponuje tylko taki kolor (mi akurat bardzo odpowiada) - ale jeśli kuchnia byłaby robiona na zamówienie to z kolorami hulaj dusza! 8)

Pozdrawiam!

żużaczek
19-05-2007, 20:02
...haha...nasze okna tez są ze szprosami (bardzo lubię) ale szprosy są wewnatrz szyb :D

Jasia
19-05-2007, 20:33
rozumiem, że białe? bo brązowe wewnętrzne prezentują się kiepsko (a właściwie wcale się nie prezentują... :wink: )

żużaczek
19-05-2007, 23:28
...złote... :oops: do okien ze złotego dębu :D
Moze jestem trochę nietypowa, bo na tym forum królują wnetrza nowoczesne ale nasz domek taki bardzo "babciowy" jest

syberia
20-05-2007, 22:36
liljestad białe są w Berlinie są tez piekne adel białe w Polsce ich nie ma,za 2 tyg jade własnie do Berlina po szafki dolne adel wais i gorne stad wais i czarne blaty ,podłoga olejowany dąb mmmmm nie moge sie doczekać

Jasia
21-05-2007, 08:34
żużaczek - złote szprosy nie są w moim typie :D , natomiast wnętrza nie-nowoczesne - jak najbardziej! zdecydowanie wolę tzw. "domowe klimaty"

syberia - masz na mysli lidingo? ładne! a jak cenowo ikea wygląda w Niemczech? warto jechać?

Jasia
23-05-2007, 19:45
nadal czekam na opinie tych, którzy użytkują kuchnię liljestad! :D

Jasia
12-06-2007, 09:40
...podciągam... że się tak ładnie wyrażę... :D

zastanawiam się też jaki inny blat, oprócz pseudo kamiennego, pasowałby do tych mebli? biały wydaje się niepraktyczny...

Jax
15-06-2007, 22:33
Witam, ja użytkuje w mieszkaniu od 6 lat kuchnie z ikei, tyle że fronty są z sosny patynowanej, nie pamietam juz nazwy, ale tego wzoru juz nie ma w ikei.
Mam takie same szafki wiszące ze szprosami, szafi narozne, szafke okapowa i dużą szafe do zabudowy lodówki. Blat drewniany, chyba buk albo brzoza olejowany. Sam je złożyłem i nie mam z tą kuchnią żadnych problemów, ani z szafkami ani z blatem.
Niedługo bedę kupował całą kuchnie w ikei do nowego domu, tez sosna patynowana, nazywa się fagerland bejca.

Jasia
15-06-2007, 23:29
a witam, witam!

Jax dzięki za opinię!
i ciekawe, bo ostatnio zaczęłam się zastanawiać właśnie nad fagerland - też nam się podoba, jest inna niż liljestad, ale w granicach planowanego stylu

chętnie dowiem się (i zobaczę!) jak Wy ją zaprojektowaliście.

Pozdrawiam! :D

Agdula
23-06-2007, 22:54
Witam, ja użytkuje w mieszkaniu od 6 lat kuchnie z ikei, tyle że fronty są z sosny patynowanej, nie pamietam juz nazwy, ale tego wzoru juz nie ma w ikei.
Mam takie same szafki wiszące ze szprosami, szafi narozne, szafke okapowa i dużą szafe do zabudowy lodówki. Blat drewniany, chyba buk albo brzoza olejowany. Sam je złożyłem i nie mam z tą kuchnią żadnych problemów, ani z szafkami ani z blatem.
Niedługo bedę kupował całą kuchnie w ikei do nowego domu, tez sosna patynowana, nazywa się fagerland bejca.


Hi :) :)
Też chcę kupić kuchnie z Ikei ( patynowana sosna). tylko nie bardzo podoba mi się ten czarny blat. Co myślisz o tym?
Piszesz, że teraz też masz patynowaną sosnę i drewniany blat. Masz moze jakąś fotkę? zastanawiałam się , czy do tej patynowanej sosny będzie pasowac drewniany blat z dębu. Ten z Ikei ...jak myślisz?

Sosna jest dosyć miękim drzewem, mam wątpliwość czy nie za szybko zniszczy się kuchnia. Piszesz, że teraz też masz taką kuchnię i jest ok...ale czy wcale nie zniszczyły się szafki?
Ja w ostatnim mieszkaniu miałam kuchnie z Ikei ale buk - super nic się nie działo. Teraz jednak "zachorowałam " na tę sosnę...a za bukiem już nie przepadam.. tylko trochę się obawiam o twardośc tego.
daj znać...jaki blat zamontujesz to tej nowej kuchni?
pozdrawiam serdecznie :) :) :)

Jax
24-06-2007, 16:04
Blat u mnie to seria Pronomen, jest stale dostępna w ikea, lity buk. Poniżej fotki szafek i blatu.
http://img217.imageshack.us/img217/9071/dsc00681uy2.th.jpg (http://img217.imageshack.us/my.php?image=dsc00681uy2.jpg) http://img224.imageshack.us/img224/811/dsc00682fv3.th.jpg (http://img224.imageshack.us/my.php?image=dsc00682fv3.jpg)

Na tym zdjęciu jest obecna seria sosny patynowanej Fagerland, mam z tego 3 szafki pod sufitem.
http://img224.imageshack.us/img224/2759/dsc00683oa0.th.jpg (http://img224.imageshack.us/my.php?image=dsc00683oa0.jpg)

selimm
24-06-2007, 21:54
Jak cenowo wygląda Ikea z innymi ?
muszę kupić kuchnię na szybko !
-dzisiaj byłem ,oglądalem
i jestem srednio na plus
ten plus to jest taki
ze kupuję ją od ręki :wink:

Jasia
25-06-2007, 08:11
Jak cenowo wygląda Ikea z innymi ?
muszę kupić kuchnię na szybko !
-dzisiaj byłem ,oglądalem
i jestem srednio na plus
ten plus to jest taki
ze kupuję ją od ręki :wink:
cenowo są na pewno interesujący...

kuchnia która mnie interesuje - jeśli chodzi o wielkość - kosztowałaby w ikea około 7.ooo, moja siostra za mniejszą kuchnię robioną na zamówienie u stolarza (który robi dobrze a ponoć tanio) zapłaciła około 6.000

ikea ma jeszcze te plusy (oprócz dostępności od ręki), że daje 10 lat gwarancji na kuchnię, umożliwia kupno na raty i bez problemu można po jakimś czasie dokupić elementy (moi znajomi zrobili nawet tak, że najpierw kupili szafki a dopiero później fronty - przez jakiś czas mieli otwartą kuchnię... :D )

więc ogólnie rzecz biorąc - chyba warto? :)

selimm
25-06-2007, 10:23
To byłby dobry pomysł
-kupić u nich całe szafki z wyposażeniem
a fronty ...niekoniecznie tam 8)

Sylwia1667
17-07-2007, 11:22
Od miesięcy a wręcz lat projektuję swoją kuchnię marzeń i ostatnio przypadła mi do gustu wspomniana już w tytule kuchnia z IKEA Faktum/Stat. Myślę o kuchni w stylu wiejskim ale czystej w jasnym kolorze z wieloma dodatkami drewnianymi. Czy ma może ktoś ta kuchnię i może ocenić jej wytrzymałość, funkcjonalność utrzymania w czystości i estetykę po jakimś czasie użytkowania?

Czy przy tak jasnych frontach nie trzeba cały czas biegać ze szmatką i myć je?

Proszę może ktoś wklei też zdjęcia zamiat wysyłać sobie na priv-a :)

Angelika
17-07-2007, 12:04
I ja tez poproszę o chć jedną fotkę, bo chcemy jasną kuchnię, ale obawiam się, ze więcej czasu spędzę na jej sprzątaniu, niz na gotowaniu.

Mój adres mailowy :
[email protected]

A jakie dodatki do takiej kuchni? Jaki wybraliście stół do jadalni?

Angelika
17-07-2007, 13:09
Witam, użytkują kuchnię do roku i nie mam zastrzeżeń. Brudzi sie jak każda inna - ja mam białą. Do domu też chętnie bym ją kupiła, bo bardzo mi się podoba, ael zapragnęłam zmiany i chyba pójdę w ciemne kolory :)
Na początku miałam czarny blat IKEA, ale ponieważ mamy uskoki w kuchni i nie bardzo dało się go dopasować, to zrobiliśmy blat z płyty i obłożylismy go ciemoszarym gresem. Do tego czarne uchwyty, biały ceramiczny zlew i biała kuchenka. No i stół na czarnych nohacg ze szkalnym blatem. Oczywiscie kwestia gustu, ale jak dla mnie jest super.

A masz jakies fotki? Jestem ciekawa jak się to prezentuje.

Angelika
18-07-2007, 08:46
Super, choć jedną proszę.

Angelika
18-07-2007, 08:46
Super, choć jedną proszę.

Angelika
18-07-2007, 08:46
Powtarzam sie :-)

suire
20-07-2007, 17:44
Widzę ,że pozytywnie wypowiadacie sie na temat kuchni z IKEA.Ja zamówiłam nie STAT lecz Fagerland.
Mam nadzieję,że nie będzie problemów z uzytkowaniem.Na ekspozycji wyglądało bardzo dobrze.
A i cenowo jest do przełknięcia.

Poszłam zamówić STAT, ostatnio ciagnie mnie w kierunku drewna, myślałam,że są drewniane(lub drewnopodobne)ale STAT ma sztuczne fronty.
Przepraszam
:oops:
Zdradziłam ,wybrałam Fagerland.


Za tydzień montują ,niestety mój kontakt z Forum również dobiega końca.No,może dłuuugiej przerwy.
Jak zamontują mi internet w domku,to obiecuje opisać walory uzytkowe kuchni z IKEA.

http://www.ikea.com/ms/pl_PL/complete_kitchen_guide/get_inspired/index_original.html

27 i 29 inspiracje.28 Stat.

d5620s
25-07-2007, 21:51
Przygotowuję sie do zabudowy kuchni. Czy ma ktoś wspomniany zestwa IKEA-nie mamy salonu , widzieliśmy te zestawy bedąc przejazdem w Gdańsku-zrobiły na nas korzystne wrażenie. W związku z tym mam kilka pytań do użytkowników takowych:
1) jaka jest naprawde ich jakość (twardość drewna)
2) czy sprzęty do zabudowy pasuja bez problemu-nie zamierzamy ich kupować w IKEA
3) Jak rozwiązywany jest problem maskowani szpar pomiędzy meblami a ścianą (u nas korzystając ze standardowyc mebli (zabudowa w kaształcie U) zostałoby jakieś 7 cm do sciany z prawej strony....
Z góry dziękuję....[/img]

d5620s
26-07-2007, 13:56
podnosze

qqrq5
26-07-2007, 19:11
z tego co kojarze sylvia1 bedzie miec Ikee a Latarnik juz ma, wię możesz ich podpytac

selimm
26-07-2007, 21:57
u mnie- lezy w garazu
jak chcesz, to mozesz wpasc i ją poskładać
+ taki ze poznasz ją od podszewki 8)

d5620s
28-07-2007, 12:23
dobra, ale jak oni robią te blaty-trzeba samemu docinac czy jak?

selimm
30-07-2007, 09:02
Nie kupowałem blatu u nich ...

syberia
30-07-2007, 20:29
Ja mam adel biały ,sprawdz dokładnie jaki jest wymiar lodowek w ikea zwłaszcza szerokosc,i kup dokładnie taki sam albo mniejszy.Ja mam elektroluksa i pasuje.Tez mam dokładnie 7 cm przeswitu od sciany ale na razie tego nie maskuje bo mi sie nie chce.Blaty chyba sam będziesz musiał docinac .Troche jest meczące samodzielne składanie kuchni a doprowadzenie szafki na lodówke do pionu to droga przez mękę

d5620s
31-07-2007, 00:20
Ja mam adel biały ,sprawdz dokładnie jaki jest wymiar lodowek w ikea zwłaszcza szerokosc,i kup dokładnie taki sam albo mniejszy.Ja mam elektroluksa i pasuje.Tez mam dokładnie 7 cm przeswitu od sciany ale na razie tego nie maskuje bo mi sie nie chce.Blaty chyba sam będziesz musiał docinac .Troche jest meczące samodzielne składanie kuchni a doprowadzenie szafki na lodówke do pionu to droga przez mękę

no cóż, życie.....
jeszcze się nie zdecydowaliśmy na sto procent ale za ikeą przemawia cena-drewniane fronty w tej cenie sa chyba nie do zdobycia

Agdula
31-07-2007, 00:31
Przygotowuję sie do zabudowy kuchni. Czy ma ktoś wspomniany zestwa IKEA-nie mamy salonu w Bydgoszczy, widzieliśmy te zestawy bedąc przejazdem w Gdańsku-zrobiły na nas korzystne wrażenie. W związku z tym mam kilka pytań do użytkowników takowych:
1) jaka jest naprawde ich jakość (twardość drewna)
2) czy sprzęty do zabudowy pasuja bez problemu-nie zamierzamy ich kupować w IKEA
3) Jak rozwiązywany jest problem maskowani szpar pomiędzy meblami a ścianą (u nas korzystając ze standardowyc mebli (zabudowa w kaształcie U) zostałoby jakieś 7 cm do sciany z prawej strony....
Z góry dziękuję....[/img]

Ja miałam szafki faktum z frontami bukowymi. Przez 4 lata - idealnie sprawowały się w kuchni ..jak się przeprwadzałam ..kupiłam inną kuchnie (Wolsztyn) a szafki Ikea zabrałam do pomieszczenia gospodarczego ..tu wytrzymały w stanie nienaruszonym kolejne 5 lat.

Teraz jak będę się przeprowadzać do nowego domu to kupuję ponownie w ikea ale tym razem frony z tego ciemnego dębu.

Niestety na starym mieszkaniu nie miałam zabudowanego sprzetu szafkai Ikea ...więc w tym temacie nie mam informacji.

Ale jakoś drewna jeśli chodzi o buk jest bardzo dobra.
Nie liczyłabym na sosnę...sosna zawsze jest mięka...chociaż u nich te szfki z patynowanej sosny wyglądają super. Początkowo chciałam je kupić ale ostatecznei wygrał dąb. :D

d5620s
31-07-2007, 07:52
Ale jakoś drewna jeśli chodzi o buk jest bardzo dobra.
Nie liczyłabym na sosnę...sosna zawsze jest mięka...chociaż u nich te szfki z patynowanej sosny wyglądają super. Początkowo chciałam je kupić ale ostatecznei wygrał dąb. :D[/quote]


zgadzam się, te sosnowe sa sliczne ale chyba dąb będzie trwalszy

alison
01-08-2007, 14:13
Ja tylko napiszę, że dla mebli IKEA najważniejszy jest rzetely montaż. Kwestia frontów to rzecz gustu.... Ja np. mam szafki (a raczej szuflady) we froncie SORBO - takie grafitowe... Składał je mój mąż.... zajęło to dość dużo czasu bo robił to MEGA starannie. Mąż chwalił, że te mebelki i mechanizmy są BARDZO precyzyjne, co do milimetra można jes spasować... Aha, bardzo ważne jest aby postępować ZGODNIE Z INSTRUKCJĄ i nie wyrzucać niczego aż do zakończenia montażu (np. na odworcie instrukcji są czasami jakieś szablony np. do wiercenia dziurek i to jest napradę ważne).

Powiem tyle, 5 lat temu zamówiła do mieskzania kuchnię z bardzo jasnego buku, za która zapłaciłam 12.000 PLN (1x szuflada 60 cm , 1x szuflada 80 cm (obie z cichym domykaniem), 3x szafka stojąca 60 cm, 3x szafka wisząca)). Teraz w domu dopasowałam te szafki z IKEA (ceiemny grafit dla kontrastu). Szafki z mieszkania drogie i mało precyzyjne, szafki z IKEA 3x tańsze ale 3x bardziej precyzyjne (szuflady też z cichym domykaniem-super sprawa).
Gorąco polecam szuflady w kuchni, fantastyczna sprawa, wielka wygoda!

d5620s
01-08-2007, 22:42
alison-bardzo dziekuję za informację

Agdula
01-08-2007, 22:48
Ja tylko napiszę, że dla mebli IKEA najważniejszy jest rzetely montaż. Kwestia frontów to rzecz gustu.... Ja np. mam szafki (a raczej szuflady) we froncie SORBO - takie grafitowe... Składał je mój mąż.... zajęło to dość dużo czasu bo robił to MEGA starannie. Mąż chwalił, że te mebelki i mechanizmy są BARDZO precyzyjne, co do milimetra można jes spasować... Aha, bardzo ważne jest aby postępować ZGODNIE Z INSTRUKCJĄ i nie wyrzucać niczego aż do zakończenia montażu (np. na odworcie instrukcji są czasami jakieś szablony np. do wiercenia dziurek i to jest napradę ważne).

Powiem tyle, 5 lat temu zamówiła do mieskzania kuchnię z bardzo jasnego buku, za która zapłaciłam 12.000 PLN (1x szuflada 60 cm , 1x szuflada 80 cm (obie z cichym domykaniem), 3x szafka stojąca 60 cm, 3x szafka wisząca)). Teraz w domu dopasowałam te szafki z IKEA (ceiemny grafit dla kontrastu). Szafki z mieszkania drogie i mało precyzyjne, szafki z IKEA 3x tańsze ale 3x bardziej precyzyjne (szuflady też z cichym domykaniem-super sprawa).
Gorąco polecam szuflady w kuchni, fantastyczna sprawa, wielka wygoda!

U mnie było tak samo :D Też mąż składał i był zadowolony, że wszystko pasuje.
Z całą resztą tego co napisałaś- zgadzam się w 100 % i potwierdzam. Jeśli chodzi o kuchnie faktum są tanie i solidne. I co najważniejsze można w każdej chwili dokupić, jak się czasami kończy seria to można dokupić w innym mieście i doślą. My tak robilismy. A gdy już wszędzie skończy się seria to tak jak piszesz można połączyć lub zmienić frony i osłonki bez zakupu szafek. :)

Agdula
01-08-2007, 22:51
Acha, nie podoba mi się tylko jedna rzecz w tych szafkach ... to są szybki. Uważam , że wzory są okropne. A są tak zrobione, że nie można ich wymienić u szklarza. No i niepodoba mi się , że przez niektóre szybki widać białe wnętrze szafek...( jeśli oczywiście kuchnia jest ciemna) . No ale coś kosztem czegoś :wink:

asia.malczewska
16-08-2007, 14:55
Acha, nie podoba mi się tylko jedna rzecz w tych szafkach ... to są szybki. Uważam , że wzory są okropne. A są tak zrobione, że nie można ich wymienić u szklarza. No i niepodoba mi się , że przez niektóre szybki widać białe wnętrze szafek...( jeśli oczywiście kuchnia jest ciemna) . No ale coś kosztem czegoś :wink:

Agdula, jak nie podobają Ci się szybki (mnie też akurat nie .... :) ) to zawsze możesz kupić fronty bez szybek, ja własnie chcę tak zrobić, żeby nie było widać bałaganu wewnątrz ... hmm

U mnie wygląda to tak, że kupiłam w Ikea Poznań szafki bez frontów, złożyłam je sama przy pomocy wkrętarki i instrukcji Ikea
potem pojechałam do Ikea Berlin Waltersdorf i kupiłam fronty Adel w kolorze białym, bo u nas wtedy akurat takich nie było dostepnych
w przyszły wtorek ma przyjechać blat z czarnego granitu, który kupiłam u kamieniarza a nastepnie będę czekać aż przyjdą uchwyty drewniane, które zamówiłam u znajomego stolarza, który robil u mnie schody nad aneksem kuchennym, więc uchwyty będą miały b.prostą formę okrągłych grzybków w ciemnobrązowym kolorze drewna egzotycznego. Mam nadzieję, że w efekcie koncowym powstanie typowa angielska prosta kuchnia ... Oczywiście jak będę miała zdjęcia to wkleję, pozdrawiam !
Acha, w blacie będzie biały ceramiczny zlewozmywak z Ikea z długą sztorcową baterią.

Mymyk_KSK
30-08-2007, 21:59
użytkujemy kuchnię z IKEA od roku (model "stat" biały) - niestety schodzi folia, którą oklejone są fronty szafek...
pozostałe meble, które mamy z IKEA - dużo lepiej trzymają się meble kupione 3-4 lata temu, niż te kupione przed rokiem, widac wyraźnie spadek jakości...
Odradzamy materace z IKEA - syf totalny, po niecałym roku spimy, jak na madejowym łozu :-(

alison
31-08-2007, 11:50
Ja tylko napiszę, że dla mebli IKEA najważniejszy jest rzetely montaż. Kwestia frontów to rzecz gustu.... Ja np. mam szafki (a raczej szuflady) we froncie SORBO - takie grafitowe... Składał je mój mąż.... zajęło to dość dużo czasu bo robił to MEGA starannie. Mąż chwalił, że te mebelki i mechanizmy są BARDZO precyzyjne, co do milimetra można jes spasować... Aha, bardzo ważne jest aby postępować ZGODNIE Z INSTRUKCJĄ i nie wyrzucać niczego aż do zakończenia montażu (np. na odworcie instrukcji są czasami jakieś szablony np. do wiercenia dziurek i to jest napradę ważne).

Powiem tyle, 5 lat temu zamówiła do mieskzania kuchnię z bardzo jasnego buku, za która zapłaciłam 12.000 PLN (1x szuflada 60 cm , 1x szuflada 80 cm (obie z cichym domykaniem), 3x szafka stojąca 60 cm, 3x szafka wisząca)). Teraz w domu dopasowałam te szafki z IKEA (ceiemny grafit dla kontrastu). Szafki z mieszkania drogie i mało precyzyjne, szafki z IKEA 3x tańsze ale 3x bardziej precyzyjne (szuflady też z cichym domykaniem-super sprawa).
Gorąco polecam szuflady w kuchni, fantastyczna sprawa, wielka wygoda!

novi_ana
31-08-2007, 12:43
IKEA ma dobry design, z jakością różnie
już parę razy zawiodłam się (na sześć drewnianych krzeseł poszły 3), ale i tak nowe krzesła, już droższe i lepszej jakości, kupiłam w IKEA

Mis Uszatek
01-09-2007, 22:23
Bardzo popieram meble z IKEI. Dobre wzornictwo i doskonałe okucia i szuflady (Blum).

Słyszę o IKEi złe opinie od ludzi, którzy kupili coś za 5zł i spodziewali się cudu. Ostatnio w sklepie dla instalatorów kuchennych poczęstowano mnie niesprawdzonymi opiniami. Rzeczy, które można było tam kupić były znacznie niższej jakości, niż w IKEI, która według tych panów jest dla plebsu.

joan
03-09-2007, 09:53
potwierdzam to co napsał MU
mam kuchnię z Ikea - biały abstrakt - system głównie szufladowy - rewelacja!
szuflady są głębokie - z systemem domykania - nawet te ciężkie z garnkiami zamykają się cicho jednym pchnięciem delikatnej kobiecej dłoni :wink: . wszystkie te bajery (przegródki, uchwyty na talerze itp.) są stosunkowo tanie a bardzo pomocne. Od paru miesięcy gotuję w kuchni "na oczach" znajomych i przy ich pomocy :wink: - czuję sie przy tym naprawdę swobodnie - nie muszę nurkowac i grzebać w szafkach...oni tez mają łatwiej...
do tej pory nic nie odpadło, wygięło, nic sie nie wypaczyło...jest naprawdę ok

MiA & Wojtek
03-09-2007, 10:47
ja takze zdecydowalam sie na kuchnie z Ikea :)
naprawde dobrze to wyglada :)
w obecnie budowanym domu wersja minimum wystarczajaca na potrzeby pobytu urlopowego ;) jednak juz zapowiedzialam,ze z okazji najblizszego zakupu tudziez remontu naszego lokum w De takze chce kuchnie z Ikea,tylko pozwole sobie na wersje lux :lol:

aspidisca
17-09-2007, 19:59
Powiedzcie mi czy fronty w kuchniach ikea faktum są fornirowane czy jest to lite drewno.

Chodzi mi o brzozowe fronty faktum/adel.

kachna28
17-09-2007, 20:22
Czy o to chodzi?:
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/94480807

kachna28
17-09-2007, 20:23
Czy o to chodzi?:
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/94480807

Rezi
17-09-2007, 20:56
rama drewno
wypełnienie - płyta wiórowa okleina drewniana

aspidisca
17-09-2007, 22:24
dziękuję bardzo, juz wszystko jasne

madziunia85
27-10-2007, 23:22
witajcie!!
odnawiam wątek :)
właśnie wróćiłam z IKEI i na poważnie zastanawiam sie nad kuchniaki IKEA faktum ....
CO myslicie o ich jakości?
Ktos mi powiedział ze to meble z dolnej półki jak black red white ale przecież one tyle kasy kosztują :(

selimm
27-10-2007, 23:47
Mam wiekszość mebli tam kupionych
- jest duży odsetek reklamacji ,ale nie ma problemu z ich uznaniem

kuchnie mam ciemny dąb
-złe opinie biorą się stąd , że ludzie to sami składają
i nie do końca fachowo ...

madziunia85
28-10-2007, 00:00
Mam wiekszość mebli tam kupionych
- jest duży odsetek reklamacji ,ale nie ma problemu z ich uznaniem

kuchnie mam ciemny dąb
-złe opinie biorą się stąd , że ludzie to sami składają
i nie do końca fachowo ...

a jeśli miałnie miałbyś wybierać miedzy BRW a IKEA to którą byś wybrał?? o BRW naczytałam sie masę niepochlebnych opinii wiec chyba odpada a system faktum wpadł mi od razu w oko :)

tylko lepiej te fornirowane czy drewniane fronty?? oto jest pytanie :)

selimm
28-10-2007, 00:43
Ja , mam drewniane fronty
zadowolony jestem

BRW - to się rozpadło po rozłozeniu ...kicha

madziunia85
28-10-2007, 18:34
ma ktoś moze fronty applad albo sorbo?? albo tez nexus??

bo nie wiemy które wybrac..

Drewniane niestety odpadaja ze wzgledu na cenę...

neck
03-11-2007, 14:03
Witam. Proszę o opinie o tych meblach, ewentualne zdjęcia ich posiadaczy (jak również szarych mebli kuchennych), porady dotyczące koloru płytek itd.

agakz
12-12-2007, 12:31
Nie chcę wywołac kolejnej dyskusji na temat ładne czy brzydkie, trwałe, czy nie, bo to już było i można poczytać.
Ja mam obecnie Fagerlanda i jestem zadowolona. Teraz planuję kuchnię dla moich rodziców, która musi być tradycyjna, ale staram się aby była w miarę funkcjonalna. Stanęło na IKEA z przyczyn finansowych - wycena u stolarza kuchni o takich samych frontach (jak Tidaholm) wyszla droższa o 7-8 tys.
Proszę o rady od tych, którzy mają kuchnie na skrzynkach Faktum i sami je dobierali.
1 problem - dobór lodówki - szafki IKEA maja 1 standard wysokosci drzwiczek - 70cm dolne, 90cm górne. Żadna z lodówek które brałam pod uwagę ze względu na funkcje, cene itd nie ma takich drzwi... Dorabiać? przerabiać?
2 problem - zmywarka 45 cm - Faktum mają panelemaskujące na drzwi tylko 60 cm a ja nie mam miejsca na taka zmywarkę, zresztą to kuchnia dla 2 osób. Też przerabiać 60 cm na węższe?

OK
12-12-2007, 13:23
Może dorobić u stolarza tylko te brakujące fronty? Bo przerabianie to utrata gwarancji, a poza tym wcale może nie być tańsze :-?

agakz
12-12-2007, 13:48
ale jak kupię front zmywarki 60 cm i dam stolarzowi do zwęzenia na 45, to stracę gwarancję na te jedne drzwi, a nie na całą kuchnię?

OK
12-12-2007, 14:27
ale jak kupię front zmywarki 60 cm i dam stolarzowi do zwęzenia na 45, to stracę gwarancję na te jedne drzwi, a nie na całą kuchnię?
A ja wiem :roll: ?
O to najlepiej zapytaj w Ikei.
I jeszcze się upewnij, za co stolarz weźmie mniej - za przeróbkę, czy za dorobienie od nowa. Bo ja się ostatnio nie raz przekonałam, że to wcale nie jest oczywiste :-? :wink:

agakz
12-12-2007, 15:33
Muszę sie wybrac do IKEA, ale ten tłok przedświąteczny mnie przeraża. Jak będę dorabiać 1 front to może mieć inny odcień...

agakz
12-12-2007, 15:48
A tak przy okazji, jakby ktos miał zdjęcia kuchni IKEA Tidaholm, to baaardzo poproszę :D

OK
12-12-2007, 15:52
Jak też już przed świętami nie dotrę, a jedną szafkę potrzebuję :-? Teraz to mnie przeraża konieczność kupienia chleba, a co dopiero większych zakupów :roll:

Kwestię gwarancji możesz ustalić telefonicznie. A zapytaj stolarza, co i jak, to Ci powie, co będzie lepiej i czy jest w stanie zrobić ten sam odcień, czy nie, ile dorobienie, ile przerobienie itp. A koniecznie musisz mieć te sprzęty w zabudowie? Może po prostu daj lodówkę i zmywarkę wolnostojącą?

agakz
12-12-2007, 16:17
OK, wiesz, to jest kuchnia rodziców... ja bym może inaczej zrobiła... Ona ma się komponować z dębowymi meblami w salonie :wink: bo kuchnia jest na pół otwarta. Po prostu muszę pojechać i pomacać na miejscu. Mój tato rózne rzeczy potrafi zrobić z drewna, może drzwiczki też zmniejszy. Bezkosztowo :D
Jak robiłam swoją kuchnię z IKEA to była prościzna - lodówkę kupiłam u nich i pasowała, a teraz nie mogę dobrać...

OK
12-12-2007, 16:25
No, jak Tata robi bezkosztowo, to żyć nie umierać :D

Kiedyś widziałam zabudowaną lodówkę wolnostojącą, właśnie w takiej otwartej na salon kuchni. Lodówka stała jako pierwsza bokiem (patrząc od salonu) i od niej się zaczynała zabudowa, ale drzwiczek od zabudowy nie miała. Od strony salonu bok lodówki był po prostu zasłonięty ścianką meblową, a a na tej ściance taka płyciutka szafeczka była zrobiona, z 10-15 cm głębokości, akurat tam się mieściła na płasko szczotka, mop, podręczne środki czystości itp. Super sprawa, bardzo mi się ta szafeczka podobała :D Niestety u siebie nijak nie znalazłam miejsca na coś takiego :-?

agakz
12-12-2007, 20:45
Ja mam za to zwykłą zmywarkę zabudowaną w szafce. Otwiera sie drzwiczki do szafki 50 cm a wsrodku stoi sobie zmywarka 45 cm :D Jedyna trudność to podcięcie panela dolnego pod szafkami tak, aby otworzyć drzwiczki zmywarki - panowie montażyści stwierdzili że się nie da, a ja tak miałam w poprzednich meblach które widocznie składali sprytniejsi panowie :wink: Moja zmywarka działa super i szkodami kasy na wymiane jej.
Ale do rzeczy, przemogłam lenistwo i pojechalam do IKEA. Pan powiedział, że się da tę lodówkę wstawić do szafki: na dole sie podniesie kilka cm, potem da wyższe drzwiczki i nad lodówka będzie zamknięta drzwiami wolna przestrzeń... Nie ma takiej szafki w broszurze Faktum, ale jest utajniona :D Widocznie nie tylko ja mam taki problem.

OK
12-12-2007, 22:06
To gratulacje, problem z głowy :D Najlepiej zacząć pytanie u źródła, można uniknąć wielu problemów.

A ja będę miała taką małą kompaktową zmywareczkę (55x45x45 -szxgxw) wstawioną w szafkę pod zlew :D Meble robię na zamówienie, ale i tak był problem, żeby wytłumaczyć stolarzowi, że takie cudo w ogóle istnieje i ma się zmieścić tam, gdzie ja chcę, a nie tam, gdzie mu program do wizualizacji wizualizuje :lol:
Pozdrawiam

agakz
12-12-2007, 23:03
OK to jest fajne u wykonawców, kiedy jemu inaczej pasuje albo daje Ci wykład co jest teraz modne zamiast tego co Ty chcesz :wink:
Twój wątek mi przypomina nasz remont mieszkania sprzed 5 lat.. 100 letnia chata, wszystko do wymiany, mało kasy i dużo marzeń...

OK
13-12-2007, 07:02
Agakz, dzięki za odwiedziny :D Zapraszam częściej, lada chwila będą już normalne fotki :D Mam nadzieję :wink:

U mnie na szczęście z kaską nie było za bardzo problemu (będę kląć przez najbliższe 20 lat spłacając kredyt :evil: :wink: ). Gorzej było z wykonawcami :evil:

A tych wszystkich bałwanów z tzw. studiów kuchennych, to bym hurtem odesłała do jakiejś dużej knajpy na zmywak - tam chyba najszybciej by się nauczyli na temat ergonomii w kuchni :x Prawie wszyscy w pierwszym rzucie dali mi zmywarkę w drugim końcu kuchni w stosunku do zlewu. Na szczęście teraz mam rozsądnych wykonawców i myślę, że już wszystko będzie dobrze :wink: Ci przynajmniej nie wydziwiają, co to ja sobie wymyślam, tylko sami są zadowoleni, że robią coś innego niż zwykle :D

zott36
11-01-2008, 15:11
Mam pilne pytanko , czy przywiercałyście dolne szafki kuchenne do ściany ?
Czy tylko skręcałyście je ze sobą ?(czyli szafka do szafki).

el-ka
11-01-2008, 22:15
IKEA czy nie IKEA szafki kuchenne w zasadzie sa takie same.
Ale po co przykręcać je do sciany?! I skręcać razem! Chyba, że na wypadek trzęsienia ziemi! :lol: :o
Przykrywa je blat, stoją na nogach, jest cokół i to zapewnia stabilność.
Nawet najlepszy jest tzw blat samonośny, aby można było szafkę wysunąć i za nią pomalowac lub posprzątać pająki co jakiś czas. :wink: :oops:

miol
13-01-2008, 08:34
IKEA czy nie IKEA szafki kuchenne w zasadzie sa takie same.
Ale po co przykręcać je do sciany?! I skręcać razem! Chyba, że na wypadek trzęsienia ziemi! :lol: :o
Przykrywa je blat, stoją na nogach, jest cokół i to zapewnia stabilność.
Nawet najlepszy jest tzw blat samonośny, aby można było szafkę wysunąć i za nią pomalowac lub posprzątać pająki co jakiś czas. :wink: :oops:
A ja u siebie poskręcałem szafki razem ze sobą a do tego blat przkręciłem do szafek, tak że całość jest nie do ruszenia :D . Dlaczego ? Ano dlatego żeby nie było szparek między szafkami, nie są aż tak stabilne żeby ten milimetr czy dwa nie przesunąć się, a malować za szafkami nie zamierzam przez następne parę lat a do posprzątania pod szafkami pajączków wystarczy zdjąć cokół i odkurzaczem przelecieć. A tak dla ciekawości to jak często wypakowujecie wszystko z szafek, wysuwacie je na środek kuchni żeby za nimi posprzątać "pajączki", szczególnie te z zabudowanym zlewem, płytą kuchenną, piekarnikiem, narożne czy duże carga ?

khaldum
13-01-2008, 09:41
Jak się cieszę, że temat kuchni z IKEA się pojawił.

Jaka jest jakość mebli kuchennych z Ikea?

Wczoraj akurat byłam tam na zakupach i mężowi wpadła w oko kuchnia.

Czego mogę się spodziewać po zakupie kuchni w IKEA.

Zrobilibyście to ponownie?


pozdrawiam

zott36
13-01-2008, 10:28
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi.
Jakosc ? Ciężko powiedziec , bo nie mam porównania z innymi kuchniami z salonów i robionymi u stolarza .
Kupowałam kuchnie z ikei ( nie ma co sie oszukiwac ), ze względu na cenę .
Ponieważ jak jeździłam po stolarzach czy salonach to ceny były nawet 3 -4-5 krotnie większe. :roll:
A ja nie lubię pakowac aż takiej kasy w meble dlatego stąd ten wybór.
Ponieważ meble mam juz złożone to mogę powiedziec , ze bardzo wygodne w uzytkowaniu są szuflady rationell i cargo ( te pod zlewem równiez) oraz szafki wiszące poziome.
Skaładanie mebli jest bardzo proste , składałam z męzem , tylko trzeba miec wkretarke . Instrukcje czytelne , niczego nie brakuje.
To takie moje małe spostrzezenia na teraz .
Nie wiem co bedzie po 2 , 5, 10 i 25 latach :wink:
Czy kupiłabym ponownie taką kuchnie? , na dzien dzisiejszy mówię , ze tak.

joan
13-01-2008, 14:17
Ja mam kuchnie z Ikei - biały Abstrakt z systemem rationel (bodajże). Uzytkuje ja juz ponad rok - dosc intensywnie. Nie mam zadnych uwag.
Szafki były skręcane ze sobą - i do ściany - bo jest na nich cięzki granitowy blat. Ale mam tez wyspę - na której siadają czesto znajomi i czasem sami gospodarze :wink: i nic sie nie dzieje - wiec mysle że przykrecanie do ściany nie jest konieczne.

el-ka
13-01-2008, 19:31
Faktycznie - skręcenie szafek ze sobą i do blatu zapewnia ich szczelność, a dostęp pod spód jest za cokołem. Ale do sciany chyba nie ma sensu, nie wiem też jak z dostępem do urządeń wbudowanych, bo takich jeszcze nie miałam (tzn. tylko piekarnik, ale się jeszcze nie zepsuł).

aspidisca
14-01-2008, 00:10
robiłam w zyciu dwie kuchnie. zawsze stolarze skręcali szafki ze sobą.

kuchnia z IKEA jest cudowna! Zwłaszcza system szuflad rationell. Mam od pół roku, z drewnianymi frontami. Korpusy szafek sa od starej kuchni, niektóre musiały tylko być lekko przerobione. ZMieniałam zwkłe stare szafki na szuflady rationell, a w starych szfladach zmieniłam fronty

Tedii
14-01-2008, 00:39
Kuchnia z IKEA? ta z Polski czy ta z Rosji?

joaz
14-01-2008, 14:42
Ja już jakiś czas użytkuję kuchnię z IKEI i jestem zadowolona. Plusy:
-są głębokie a co za tym idzie pakowne
-po paru latach można wymienić np. fronty i mamy nową kuchnie
-zawsze można dokupić jakąś popsutą lub zużytą część i wszystko pasuje

Minusy :
- z powodu ich głębokości potrzebne są dużo szersze blaty niż te standartowe i w tym momencie się przepłaca.
Pozdrawiam

fennel
29-01-2008, 15:54
Pytanie do tych co zamawiali/kupowali. Czy kuchnie (jesli wie sie co sie chce) mozna sobie przyjechac tak z marszu i "zlozyc" na miejscu samemu, czyli poszczegolne czesci calej kuchni na miejscu od razu kupic i zabrac ze soba, czy trzeba jednak wszystko co sie chce zamowic, uzgodnic i czekac na dostawe? Jesli trzeba czekac, to ile mniej wiecej u Was to trwalo?

Niania
29-01-2008, 16:05
Się jedzie i się kupuje :-)
Czeka się na ewentualny transport lub montaż (jeśli potrzebujesz) ale zawsze można to zrobić samemu, o ile ma się takie zdolności.
Na marginesie dodam, że wszystkie systemy, prowadnice i zawiasy w kuchniach Ikea są bardzo dobre, sprawdzone przez wieszające się na nich dzieci :-)))

Gizela
29-01-2008, 16:09
Witaj, ja w dniu kupna mogłam ją sobie odebrać, wszystko było na miejscu. Jednak słuszałam, że czasem jakiejś części może brakować (bardzo rzadkie przypadki, o to dbają by się to nie zdarzało). I jestem bardzo z tej kuchni zadowolona. Przywieźli, profesjonalnie zamontowali, doposowali. Mam całą z drewna to dało się zrobić cuda. Nawet szafkę której normalnie niebyło wówczas w katalogu (do piekarnika i dużej mikrofali :). Panowie wykazali się dużą wyobraźnią, twórczością i w ogóle. Pozdrawiam

fennel
29-01-2008, 16:16
Dziekuje bardzo za odpowiedzi. Bardzo duzo mi to dalo :) i ciesze sie, ze jest to w miare nie-skomplikowany zakup.
A jak dlugo trzeba czekac na ekipe, jesli sie nie ma "zdolnosci monterskich"? :)

fennel
29-01-2008, 16:22
Nawet szafkę której normalnie niebyło wówczas w katalogu (do piekarnika i dużej mikrofali :). Panowie wykazali się dużą wyobraźnią, twórczością i w ogóle. Pozdrawiam

Mam do Ciebie wielka prosbe, czy moglabym prosic o wymiary tej szafki do piekarnika i duzej (?) mikrofali? Jaki jest ten otwor na oba sprzety, tzn. piekarnik to pewnie standard 59,5, ale mikrofala? Czy to ta szafka (?): http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/S19807390 , bo pojawila sie jeszcze taka: http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/S69823019 rzekomo na 2 piekarniki, ale czy na te pelnowymiarowe czy moze wlasnie na jeden duzy i drugi.....mniejszy lub wieksza mikrofale?

Annja
29-01-2008, 17:14
Ja też - przybyłam, zobaczyłam i zakupiłam :D :wink:
Na miejscu nie było tylko jednej szafki - takiej wysokiej z roletą. Panowie z Ikei bez szemrania dowieźli szafkę po upływie tygodnia do domu bez żadnych dodatkowych opłat.
Montażu nie zamawiałam, będziemy walczyć samodzielnie. Mebelki póki co w paczkach. Jeżeli chodzi o transport to też nie wiem jak to u nich wygląda bo byliśmy w Ikei własnym busem

marcin_cha
22-03-2008, 18:23
Witam
O wspomnianych meblach na forum nic nie znalazłem więc może ktoś ma takie, użytkuje, zastanawiał się nad kupnem,lub inne takie.
otoopisany front
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/50034309

Front jest lity dębowy. W środkowej części jest dużo pionowych rowków. Zastanawia mnie użytkowanie tych mebli, a konkretnie utrzymanie w czystości.
W grę wchodzą również fronty Nexus
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/20117971
ale tookleina i obawiam się czy będą trwałe.
Pomóżcie dokonać dobrego wyboru bo moja żona chce drewniane fronty z czereśni firmy brw.

agakz
22-03-2008, 20:40
Zastanawialiśmy się nad takimi, ale jednak te rowki... Stanęło na Tidaholmie - ramiak dębowy, środek fornirowany. Półtora miesiąca używane i na razie jest ok.
http://forum.muratordom.pl/remont-malego-domku,t122072.htm
To kuchnia rodziców, ja mam od kilku lat Fagerlanda (sosna) i nic się nie dzieje, jest ok. W nowym domku też będzie IKEA, ale tym razem białe :D

marcin_cha
25-03-2008, 14:47
Drodzy forumowicze widzę że temat sporo z was przeczytało ale z poradami dla mnie to słabo.
Napiszcie choć jedno zdanie, bo zakładam że troche te meble będziemy użytkować, a nie chcemy się z nimi męczyć.

Monis
25-03-2008, 14:59
Jak na mój babski rozum- front może i ładnie wygląda, ale ja bym ich nie wzięła właśnie ze względu na te rowki... Nie wyobrażam sobie utrzymania ich w stanie "sklepowym" przez lata. Może i by się udało ale czy warto? Ja nie jestem przekonana :roll:

fillette
17-04-2008, 19:18
To ja znów podciągam stary wątek i mam nadzieje na opinie kolejnych użytkowników kuchni IKEA :D

madziunia85
18-04-2008, 09:00
no własnie nikt sie nie wypowie ?? :(

agakz
18-04-2008, 12:08
Ja mam od 3 lat sosnowego Fagerlanda. Żadnych uwag co do jakości. Rodzicom w lutym zaprojektowałam dębowego Tidaholma - mama bardzo zadowolona. W nowym domu będzie Stat albo Adel, no chyba, że wygram w totolotka. :wink:
Aha, obie nasze kuchnie składali montażyści z IKEA - akurat za każdym razem była promocja na montaż :D

dawpytel
18-04-2008, 12:22
Witam

W mieszkaniu od dwóch lat mam meble firmy Ikea w wybudowanym domu znowu skorzystam z Ikei, dlaczego?

- bo jest długa gwarancja na te meble. Uważam, że Ikea jak mało która firma rozpatruje gwarancje, zawsze na moją korzyść (całe mieszkanie mam z Ikea i trafiały się złe elementy ale to normalne)

- ponieważ w każdej chwili mogę wymienić/dokupić dodatkowe elementy i będę miał pewność, że będą pasowały. W mieszkaniu najpierw kupiliśmy dolne szafki + blat a później zaczęliśmy kompletować górne.

- ponieważ stosunek jakość/cena jest naprawdę zadowalający.

Po dwóch latach intensywnego używania tych mebli nie mam zastrzeżeń.

Pozdrawiam

malgo30
18-04-2008, 12:51
Zgadzam się w 100% . Mam szafki kuchenne z IKEI od 2 lat, kupiliśmy najtańsze fronty i ostanio na froncie zamontowany na zmywarce zaczał odpryskiwać fornir. Zgłosiłam reklamację w ciagu kilku dni pojawił się pan, który po oględzinach zaproponował wymianę wszystkich frontów ale to tylko dlatego ze nie produkują juz "naszych" frontów. Gwarancja jest na 20 lat , nie wiem czy inne firmy na rynku maja taki termin a nie sądze żeby nawet z najlepszymi szafkami w ciągu 20 lat nic się nie stało.

ZABRA
18-04-2008, 13:54
Ja mam od 3 lat Tidaholm (okleina dębowa) - jestem bardzo zadowolona! Duże szuflady z tależami chodzą bez problemu, kosz obrotowy w rogowej szafce - nadal sprawny. Jedyny minus to zawiasy w szafkach wiszących, otwieranych do góry (szafki podłużne, niskie). Zawiasy Ferrari :lol: , kulkowe średnio co rok wymieniam na nowe. Szczęśliwie jest na nie 20! letnia gwarancja i jedyne co potrzeba, to udać się po nie do IKEA.

Moja znajoma też ma takie i też się psują. Pojechała więc do sklepu, ale niestety akurat nie mieli. Pan zaproponował jej zwrot kosztów dojazdu (za ok. 30 km) i wziął adres, po czym przesłał pocztą potrzebne zawiasy. :o

dianap
18-04-2008, 15:52
Mieszkam od tygodnia - kuchnie mam zakupiona w ikea fronty czerowono-malinowe na wysoki połysk ABSTRACT. Kuchania jest nie spotykana, świetne systemy blum . Troszke było kłopoty bo kilka szafewk było nie kompletnych, ale bez problemu wymienili badz dołożyli brakujacy element .

Niedługo wkleje fotki to sami ocenice ;P

madziunia85
18-04-2008, 16:17
no to ja czekam na zdjęcia :) no my własnie cały czas sie nad IKEA zastanawiamy..... ale widze że faktycznie sporo pozytywnych relacji a szczególnie na reklamacje... :)

asiulka
18-04-2008, 22:32
będę mieć w kuchni nexus mieodowbrązowy

Maddy
06-07-2008, 19:59
Ja po wielu rozmowach w różnych firmach produkujących meble kuchenne na zamówienie, po wysłuchaniu wielu narzekań znajomych zamawiających meble w takowych doszłam do następujących wniosków:
1. Ikea ma meble o połowę tańsze niż tzw. stolarz, czy studio mebli kuchennych
2. Nie ma problemu z reklamacją, gdy coś jest nie tak, czego nie można powiedzieć o firmach meblowych
3. Tzw. "bajery" np. mechanizmy samodomykające szuflady mam w cenie szafek, które wybrałam, nie muszę płacić za nie extra
4. Moją wymarzoną kuchnię odbieram w dniu zakupu, a gdyby akurat nie było w magazynie, czekam na nią max. tydzień, a nie 8 tygodni lub więcej, bo rzadko zdarza się terminowa firma meblowa.

No i będzie Fagerland :).

P.S.
Zanim się zdecydowałam, rozmawiałam z kuzynka, która 3 lata ma Faktum i jest bardzo zadowolona.

Jasia
01-08-2008, 14:42
też stawiam na kuchnię ikea! :wink:

proszę napiszcie, czy montowaliście samodzielnie czy robiła to firma polecana przez ikea i, w obu przypadkach, jakie macie uwagi :)

Annja
01-08-2008, 16:46
U nas właśnie jest skręcana kuchnia z IKEA - Nexus czarnobrązowy + Abstrakt czerwony. Kuchnie skręca kolega mojego męża, który pracuje jako montażysta w salonie meblowym konkurencyjnej firmy ;) Nie zdecydowaliśmy się na montaż z IKEA gdyż chcieli za niego 1000 zł :-? Dobrze jednak, że mamy tego kolegę, bo obserwując jego pracę i biorąc pod uwagę fakt, że praktycznie każda część mebla, z zawiasami i śrubkami włącznie, jest w osobnej paczuszce i nie bardzo wiadomo co jest co, jestem przekonana, że sami nie poradzilibyśmy sobie ze zmontowaniem tych mebli. Potrzebne są też odpowiednie narzędzia, chociażby do wycięcia otworów w blacie.
Co do samych mebli jestem póki co bardzo zadowolona z wyboru. Prezentują się pięknie, szuflady cudnie się domykają, szafki narożne mają druciane kosze na gary, mam też fajną wysoką szafkę z żaluzją, no i co równie ważne cena była do przyjęcia :wink: .
Jak zamontujemy sprzęt to postaram się wkleić jakieś zdjęcia.

Maddy
02-08-2008, 21:01
Mój oszczędny mąż nie da nikomu zarobić i sam skręca nasze zakupione kilka dni temu mebelki. I wcale nie jest to takie trudne, bo na zestawieniu, jakie wydrukował nam pan w sklepie, dokładnie napisane jest, która część do jakiej szafki, więc z tym nie ma problemu, patrzymy po numerkach i jest ok. Do każdej szafki dołączona jest instrukcja montażu.
Instrukcje w postaci rysuneczków są bardzo czytelne, myślę, że każdy jest w stanie na ich podstawie prawidłowo skręcić szafki i szuflady.
Cztery szafki już skręcone, wypoziomowane, zamykają się pięknie, amortyzatory to genialny wynalazek.

mkkafe
03-08-2008, 23:39
ja tez sama skrecam te szafki
czasem pomaga mi maz :wink:

Jasia
04-08-2008, 09:59
dziękuję bardzo za wypowiedzi! :)

no właśnie, koszt montażu dość wysoki :roll:, ale sama też się boję skręcać

jeśli robiliście to sami to jak wycinaliście dziury w blacie?

Maddy
04-08-2008, 10:33
ja tez sama skrecam te szafki
czasem pomaga mi maz :wink:
Ja też miałam skręcać sama, ale jak się mąż dorwał, to nie ma szans :)



jeśli robiliście to sami to jak wycinaliście dziury w blacie
Jeszcze nie wycinaliśmy, ale mąż się tak podpalił, że chce sobie kupić wyrzynarkę. Przy zlewozmywaku jest instrukcja, jak wycinać blat i stwierdził, że na pewno da radę. Pierwsza opcja była, że damy do wycięcia w Castoramie.

mkkafe
04-08-2008, 13:03
Maddy - u nas wlasnie tak jest - wyrzynarka na stanie lub Castorama.

Nelli Sza
04-08-2008, 13:29
Jestem ZA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!! :D

asiulka
04-08-2008, 17:58
u nas ze względu na koszty tez będzie całkowicie samodzielny montaż mebli z ikei,nie wiemy tylko jak załatwić sprawę podłączenia płyty indukcyjnej,z tego co dowiedziałam sie powinien podłączyć ją elektryk z uprawnieniami(on podbija kartę gwarancyjną)

madzialenka
05-08-2008, 21:01
U nas tez IKEA. Meble skrecalismy sami i nie bylo to bardzo trudne, ale przy naszej liczbie szafek trwalo dosc dlugo. Co do wycinania otworow, zawiezlismy blat do znajomego stolarza, cokoly cielam sama pilka. Plyte indukcyjna podlaczyl nam elektryk, ktory robil instalacje, bo rzeczywiscie musi podbic karte ktos z uprawnieniami.

abwgdzl
06-08-2008, 15:50
Ja również polecam.

Jedno zdjęcie naszej kuchni:

http://flickr.com/photos/abwgdzl/2613085518/

I jak czytam czasem o kosztach urządzenia kuchni to się łapię za głowę.

Mamy wszystkie szafki ze spowalniaczami, samodomykające się szuflady, panele maskujące pasujące do frontów (swoją drogą to trochę za dużo sobie Ikea krzyczy za te panele) wyposażenie szuflad, maty, relingi i kilka akcesoriów z Ikea.

I fakt nasza 6m2 kuchnia kosztowała 15 tys zł ale jest to łączny koszt szafek, pełnego AGD (lodówka zabudowa Liebherr, zmywarka, piekarnik, płyta gazowa, okap Boscha), zlew+bateria, stół, cztery krzesła, montaż i wszystkie dodatki o których pisałem w poprzednim zdaniu. Do tego wszystko było na swoim miejscu nie później niż 4 dni od zamówienia w sklepie.

Pozdrawiam

reng
06-08-2008, 16:58
Ja również polecam.

Jedno zdjęcie naszej kuchni:

http://flickr.com/photos/abwgdzl/2613085518/

\

bardzo ładna kuchnia. pozdrawiam! mozaika nad blatem, bomba :)

monika cieślak
06-08-2008, 17:01
mnie też się podoba Twoja kuchnia!!!

adass
06-08-2008, 23:29
U nas właśnie jest skręcana kuchnia z IKEA - Nexus czarnobrązowy + Abstrakt czerwony. ...
...Jak zamontujemy sprzęt to postaram się wkleić jakieś zdjęcia.

i jak,poskrecaliscie juz te szafki ?

:wink:

Annja
07-08-2008, 19:25
U nas właśnie jest skręcana kuchnia z IKEA - Nexus czarnobrązowy + Abstrakt czerwony. ...
...Jak zamontujemy sprzęt to postaram się wkleić jakieś zdjęcia.

i jak,poskrecaliscie juz te szafki ?

:wink:

Tak jest, wszystko już stoi! Po skończeniu roboty okazało się, że machnęli się przy wydawaniu towaru z magazynu i dali nam niewłaściwy front do jednej z szafek narożnych, bok początkowej szafki stojącej w innej okleinie niż reszta i jedną szufladę za dużo, tak więc czeka nas kolejna wycieczka do IKEA :wink: Już do nich dzwoniłam i nie będzie żadnych problemów z wymianą frontów i zwrotem zbędnej szuflady. Poza tym nie mamy do mebli żadnych zastrzeżeń. Wyszło bardzo ładnie. Trochę się bałam tej czerwieni, ale fajnie wygląda przy tym ciemnym dole i jasnym blacie.
Kuchni jeszcze sporo brakuje do ostatecznego wyglądu bo nie ma jeszcze parapetu, z montażem którego czekaliśmy na blat kuchenny żeby wyszły na tym samym poziomie. Piekarnik, mikrofalówka i zmywarka też będą dopiero pod koniec miesiąca. Jutro cyknę jakieś zdjęcia to pokaże jak póki co wygląda nasza kuchnia.

emild
08-08-2008, 09:29
panele maskujące pasujące do frontów
o jakie panele chodzi?
widzę, że nie macie uchwytów w szufladach??

abwgdzl
08-08-2008, 11:27
panele maskujące pasujące do frontów
o jakie panele chodzi?
widzę, że nie macie uchwytów w szufladach??

Korpusy z Ikea są ,,białe'', taka zwykła płyta meblowa. Fronty są na przykład drewniane (bądź nawet białe tak jak u nas, ale to inna biel niż kolor korpusów szafek) tak więc jeśli jakaś szafka jest widoczna z boku - bo akurat stoi na końcu ciągu roboczego albo jest to szafka do zabudowy lodówki lub inny słupek, bądź szafka górna w której widać od spodu korpus to stosuje się tam panele maskujące z materiału takiego jak front i wygląda to wtedy dużo lepiej.

Czyli teoretycznie powinno się je położyć pod każdą szafką wiszącą (u nas są dwa poziomy szafek, więc tylko pod tą dolną). Po bokach takich szafek, na przykład przy okapie, przy szafce do zabudowy lodówki, na bokach szafek którym widać ten bok itp.

I wszystko byłoby fajnie gdyby nie cena tych paneli - ten duży do przysłonięcia korpusu szafki słupka kosztuje 250zł, mniejsze są w okolicach 100zł ale też trzeba ich kilka sztuk kupić. Jak dla mnie drogo.

Co do uchwytów to mamy fronty od razu z uchwytami wyfrezowanymi w nich samych - początkowo były obawy jak się to sprawdzi ale na chwilę obecną nie mogę powiedzieć na nie złego słowa.

Poniżej link do kilku zdjęć jeszcze z czasów montażu, pusto ale lepiej widać jak to wygląda z bliska.

http://flickr.com/photos/abwgdzl/sets/72157606608405955/

emild
08-08-2008, 11:58
abwgdzl dzięki za opis.
Teraz wszędzie modne te panele, w kuchni, w przedpokoju, w łazience, juz myślałem, ze nawet na meblach kuchennych ;)

ewa_zm
17-08-2008, 23:15
odświeżam wątek
ma ktoś obecnie taką kuchnie? jak się sprawuje?

agakz
17-08-2008, 23:31
Melduje się wywołana do tablicy :D
Właśnie mijają 3 lata mojego Fagerlanda.
http://images33.fotosik.pl/307/1c16d4c722a19f0am.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=1c16d4c722a19f0a)http://images29.fotosik.pl/240/97fb4cb7d7e77726m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=97fb4cb7d7e77726)
Nie jestem demonem kuchni, na codzień tylko śniadanka i kolacyjki, większe gotowanie w weekendy. Na kuchni nie widać śladów używania. Wszystkie zawiasy, zamknięcia są sprawne, nie ma uszkodzeń frontów. To znaczy gdyby celowo próbować uszkodzić fronty uderzeniem, albo na przykład dziecko rysujące kredkami ołówkowymi, to pewnie byłyby ślady... :wink:
Moja kuchnia w nowym domu to też będzie IKEA :D

ewa_zm
17-08-2008, 23:51
kurcze, oglądałam różne... ale ta wpadła mi w oko... i nie mogę teraz znaleźc nic innego co by mnie równie urzekło, jest taka prosta ale ciepła
czy można robi ją na wymiar czy tylko szafki gotowe?
agakz, oglądałam wcześniej Twój dziennik a potem nie mogłam znów trafic, właśnie wydawało mi się że masz taką kuchnie, dzięki za info :D

agakz
18-08-2008, 00:03
W Ikea chyba tylko standardowe rozmiary :( Ja robiłam ściany pod projekt kuchni więc nie było problemu, choć mam kilka niestandardowych rozwiązań, które dziwiły panów monterów np. zwykła zmywarka wolnostojąca schowana w szafce, tak samo wolnostojąca mikrofala :D
W dzienniku nie ma, bo to kuchnia ze starego domku, ale gdzieś już chyba pisałam w podobnym wątku. Kuchnia jest fajna, nam pasuje do naszego starego, rustykalnego mieszkania. Przy tym jest praktyczna z tymi ciemnymi blatami :wink: