PDA

Zobacz pełną wersję : cieknący zawór bezpieczeństwa instalacja wodna



rudolfo78
01-04-2010, 10:17
Dzisiaj po 3 dnia nieobecnosci na budowie zobaczyłem mokrą ścianę koło instalacji wody.


Hydraulik twierdzi, że to normalne, że tak reaguje zawór bezpieczeństwa na skoki ciśnienia wody w instalacji i będzie kapał. Trzeba go otworzyć i zamknąć i będzie ok. Tylko co jak znowu mnie nie bedzie w domu a zawór zacznie kapać, i znowu mokra ściana?
Dziwi mnie też trochę bo przed zaworem bezpieczeństwa jest reduktor ciśnienia wody max cisnienie wejściowe 25bar wyjściowe reg 1,5- 6 bar więc za reduktorem cisnienie powinno być stałe.

Czy kapanie z tego zaworu jest normalne czy jest to jakiś bład hydraulika ewentualnie uszkodzony jakiś element instalacji ?
Z góry dziękuję za odp.

JanuszC
01-04-2010, 10:26
Oczywiście, że błąd hydraulika. Na pewno masz na wejściu zawór zwrotny. Rozwiązanie takie może być ale potrzebne jest naczynie przeponowe.
Przy wzroście temperatury wody o 5°C ciśnienie w instalacji wzrasta do 6 i więcej bar, zawór bezpieczeństwa musi kapać. Hydraulika do szkoły albo samemu trzeba się podszkolić i naprawić.

rudolfo78
01-04-2010, 10:49
Tak wyglada ta instalacja

http://images37.fotosik.pl/274/e4f993f4e6de3dd6.jpg

jacekaqua
02-04-2010, 18:17
ciekawy jestem kto wymyslił ten zawór bezp. na przyłączu wody - poco on tam jest potrzebny

pablitoo
02-04-2010, 18:34
Wygląda jak peryskop :D - a po co on jest ? - nie mam pojęcia ...

PS. Jakość fotki fatalna - brakuje mi tam jeszcze zaworu antyskażeniowego - bo reduktor to chyba jest - to ta czarna plama na lewo od peryskopu ...

jacekaqua
02-04-2010, 18:48
wez go zdemontuj i zakorkuj ,reszta moze byc

rudolfo78
02-04-2010, 20:45
Wygląda jak peryskop :D - a po co on jest ? - nie mam pojęcia ...

PS. Jakość fotki fatalna - brakuje mi tam jeszcze zaworu antyskażeniowego - bo reduktor to chyba jest - to ta czarna plama na lewo od peryskopu ...

Jakość foty fatalna bo zdjęcie robione było przy słabym świetle, jest reduktor (włanie ta czarna plama) zawór antyskażeniowy też jest. Po co zawór bezpieczeństwa - peryskop nie mam bladego pojęcia. Nie jestem hydraulikiem ale nie widziałem tego u nikogo w domu - no i kapie to dziadostwo a jeszcze hydraulik upiera się że zawór musi tam być i to, że kapie to normalne szlag mnie trafia!!!

Proszę jescze o kilka opinii hydraulików.

Dziekuję

bwojtek
02-04-2010, 20:53
Dziwne miejsce na zawór bezpieczeństwa. A z praktyki dodam też uwagę, że reduktor bez sznurkowego filtra przed nim szybko przestanie spełniać swoją rolę (albo już przestał i stąd wyciek).

rudolfo78
02-04-2010, 21:08
bwojtek
dzięki za opinię i uwagę. Chyba zlecę innemu hydraulikowi obejrzenie tego działa i ewentualne poprawki.
Pytanie tylko, czy taką instalację można uznać za bład w sztuce i reklamować jej wykonanie?

Reduktor jak i cała instalacja mają ze 2 tygodnie.

bwojtek
02-04-2010, 21:17
Nie jestem hydraulikiem ale za to mam "ćwiczenia praktyczne" z instalacji wodociągowej we własnym domu i zdążyłem 2 reduktory kupić zanim doszedłem do wniosku, że przestają działać pod wpływem zanieczyszczeń z wody. Efekt był taki, że przepuszczał zawór bezpieczeństwa na CWU przy wzroście ciśnienia zasilania np. w nocy. Zamontowanie filtrów przed reduktorem załatwiło problem.
A co do samego montażu zaworu bezpieczeństwa to radzę zapewnić mu odpływ wody do kanalizacji albo w inne bezpieczne miejsce bo inaczej jak się zatnie to masz powódź murowaną!

Jeżeli to co widzę za "peryskopem" to zawór zwrotny to praktycznie na pewno twój reduktor jest już atrapą - no chyba, że ma ustawione wyższe ciśnienie robocze niż zawór bezpieczeństwa.

skrol
04-04-2010, 20:24
Powinno być tak:
- wodomierz
- zawór antyskarzeniowy
- reduktor ciśnienia.... ustawiony na 3-3,5

zawór bezpieczeństwa 6 bar zamontowany za zaworem zwrotnym przed zasobnikiem
i w tym samym miejscu wskazane... ale nie konieczne naczynko przeponowe.

JanuszC
07-04-2010, 06:38
Moja poprzednia odpowiedź była nietrafiona bo dotyczyła instalacji CWU. Nie pomyślałem, że "peryskop" można zainstalować na zasilaniu wody zimnej. To za peryskopem to może być zawór zwrotny tak jak i filtr siatkowy.

rudolfo78
10-04-2010, 15:25
Jeżeli to co widzę za "peryskopem" to zawór zwrotny to praktycznie na pewno twój reduktor jest już atrapą - no chyba, że ma ustawione wyższe ciśnienie robocze niż zawór bezpieczeństwa.

Kolejnośc urządzeń jest taka:
1.) wejście wody niebieskie kolano Hawle
2.)zawór kulowy, licznik, kolejny zawór kulowy,
3.)reduktor ciśnienia nastawione cisnienie na wyjściu 4bary http://www.husty.pl/index.php?option=com_content&view=category&layout=blog&id=58&Itemid=145
4.)zawór antyskażeniowy
5.)filtr siatkowy skośny
6.)zawór bezpieczeństwa (peryskop) - niestety nie wiem na ile bar ;-(
7.)zawór zwrotny.

Czyli mój reduktor jest atrapą po takiej instalacji???

bwojtek
10-04-2010, 16:22
Stawiam na to, że reduktor się "przycina" pod wpływem zanieczyszczeń z wody. Zamontowany zawór zwrotny uniemożliwia przekazanie na zawór bezpieczeństwa "nadmiaru" ciśnienia z CWU więc może się ono pojawić wyłącznie od strony zasilania. Szkoda, że nie masz za reduktorem manometru bo sprawa byłaby jasna.
Sprawę może załatwić zamienienie miejscami reduktora i filtru siatkowego ale u mnie on nie wystarczał by zapewnić 100% działania reduktora. Dopiero filtr sznurkowy przed reduktorem trwale rozwiązał problem.

markus1
10-04-2010, 19:15
Witam
Istotna jest również jakość zaworu bezpieczeństwa. Kiepskie (tanie) zawory potrafią po jednorazowym zadziałaniu kapać i otwierać się przy znacznie niższym niż przewidziano ciśnieniu. Brak manometru mocno komplikuje diagnostykę. Warto również odpływ każdego zaworu bezpieczeństwa doprowadzić w pobliże Kanalizacji tak, abyśmy ewentualne zadziałanie zaworu zobaczyli. ale abyśmy nie zalali sobie części kotłowni.
Polecam lekturę
http://systemyogrzewania.pl/Wiadomo%C5%9Bci/Instalacja-ciep%C5%82ej-wody-spos%C3%B3b-na-kapanie-19581.html
Pozdrawiam