PDA

Zobacz pełną wersję : Bulgotanie w rurach CO



Piwoslaw
10-04-2010, 19:26
Tej zimy zauważyłem, że bulgocze w rurach centralnego ogrzewania, słychać też że odpowietrznik nieźle pracuje. Oto opis instalacji: System jest stary, ma chyba tyle co dom (typowy polski piętrowy "klocek" circa 1970), grzejniki żeliwne, tylko piec gazowy (Ariston Genus) ma ok.11 lat. Są 4 piony: jeden centralny, zakończony automatycznym odpowietrznikiem w najwyższym punkcie systemu nad grzejnikiem w łazience na piętrze, oraz 3 boczne z zaworami do odpowietrzania. Zawory te nie były otwierane od lat, na jesieni próbowałem, ale dość mocno się zastały, więc nie próbowałem na siłę, aby nie popsuć ich na początku sezonu grzewczego. Jednak kaloryfery przy nich nie są zimne, ciepło w nich jest równomiernie rozłożone. Piec jest być może trochę za mocny (23kW), zamontowany był przed wymianą okien i lekkim dociepleniem ścian. Pompa jest na powrocie, bez regulacji prędkości, nastawona aby włączała/wyłączała się wraz z piecem. System jest zamknięty.
Opis problemu:
(1) Ciśnienie w zimnym systemie, przy wyłączonej pompie i piecu to ok. 0,5 bar. Po uruchomieniu i rozgrzaniu 1,5-2,5 bar. Co jakiś czas (kilka tygodni) ciśnienie spada do 1,5 bar lub niżej, wtedy zwiększam do 2,5 bar (powyżej 3 bar jest czerwone pole).
(2) Czasem ostatnie 3 z 6 żeberek w górnej łazience są zimne, ale pierwsze 3 są gorące. Kaloryfer ten wisi krzywo (koniec bez bez rur jest 1-2 cm wyżej). Gdy zejdę i wpuszczę wodę do systemu (zwiększę ciśnienie do powyżej 2 bar), żeberka robią się ciepłe.
(3) Kilka, kilkanaście minut po załączeniu pieca i pompy słychać szum/świst powietrza w automatycznym odpowietrzniku w górnej łazience (czyżby zasysanie??). Trwa najwyżej minutę. Kilka, kilkanaście minut po wyłączeniu pieca i pompy słychać bulgotanie w centralnym pionie, jakby wielkie bąble wspinały się po centralnym pionie do automatycznego odpowietrznika, z którego słychać szum/świst powietrza gdy docierają.

Szwagier polecił mi odpowietrzenie pompy, więc odkręciłem zaworek na niej, ale nic nie było słychać. Dodam że w trakcie pracy pieca, poza opisem (3), nie ma odgłosów bulgotania czy kapania w systemie, rurami niesie się jedynie odgłos pracy pompy. Jak wspomniałem, piec jest chyba za mocny, a pompa nie ma regulacji prędkości, więc może chodzi za szybko (ma moc 100W, u mojej Babci jest podobny system i pompa 55-65W jest dobra). Z grzejników i zaworów nie kapie woda, z rur w piwnicy też. Czasem w garażu słychać cichy kap, kap, kap z rury jednego z pionów bocznych, ale na tyle cicho że trudno dokładnie zlokalizować.

Czy ma ktoś jakiś pomysł, co to może być? Za wszelką pomoc od razu dziękuję:)

mariobros35
11-04-2010, 10:32
Witam w sprawie skoków ciśnienia stawiał bym na zbyt małe naczynie przeponowe te które masz w piecu jest zbyt małe w stosunku do ilości wody w układzie c.o tym bardziej że piszesz iż instalacja stara zapewne z grubych rur stalowych i z grzejnikami żeliwnymi co do niedogrzania instalacji to piec gazowy z racji tego że jest już nie pierwszej młodości i po pierwsze pompa w piecu może być za słaba jak na taki budynek a po drugie dawała zapewne sobie radę jak piec miał kilka lat natomiast z biegiem czasu się zużyła ale to tylko hipoteza co do modernizacji zalecał bym zastosowanie dodatkowego naczynia przeponowego,mocniejszej pompy i kto wie czy nie zajdzie potrzeba zastosowania sprzęgła hydraulicznego a na pewno zajdzie potrzeba zastosowania separatora powietrza z odmulaczem oraz wymiana zaworów przy grzejnikach.W razie pytań proszę o kontakt na mejla: [email protected]