PDA

Zobacz pełną wersję : Blizniak czy dom dwulokalowy itd ?



trzepol
13-04-2010, 20:03
Witam wszystkich.


Jest to moj pierwszy post na tym forum. Niestety moja wiedza odnosnie budowy domu jest nikla. Padl pomysl aby wspolnie ze szwagrem kupic dzialke 800-1000m2 i postawic domek dla 2 rodzin. To co znalezlismy to blizniak albo domy jednorodzinne dwulokalowe. Mozecie doradzic czym ogolnie roznia sie oba typy domow ze wzgledow na poniesione koszta budowy, podlaczen mediow i pozwolen na budowe ? Czy trzeba miec jakas specjalna dzialke pod blizniaka ?
Mozecie oszacowac koszt budowy takiego domku "pod klucz" (ok 100m2 dla 1 rodziny bez garazu i piwnicy, parterowy z poddaszem uzytkowym) w okolicach Katowic przez firme ? Liczymy ze uda nam sie zmiescic w ok 300tys na gotowo, jest to realne ?
Z jakich materiałów polecacie zbudowac maly tani a zarazem wytrzymaly i cieply domek ?
Jeśli znacie godnych zaufania i wzglednie tanich wykonawcow budujacych domek od A do Z ze slaska to prosze podajcie.

wanda33
13-04-2010, 21:09
Witaj,
My mieliśmy podobny dylemat i zwyciężył ... projekt indywidualny. Mamy (tzn budujemy:)) dom dwulokalowy z niezależnymi wejściami. Zalety: każda rodzina wymyśla sobie dowolne rozmieszczenie pomieszczeń i każdy ma to co chce; wady: trzeba wysypać więcej kasy na projekt (w naszym przypadku to ponad 6 tys zł). Co do procedur formalnych to bladego pojęcia nie mam czy się różnią. Jeżeli chodzi o ceny - myślę że zmieścicie się w 300 tys (nie wliczając kosztu zakupu działki). Nas budowa domu 220 m pow. użytkowej z garażem, krytego dachówką betonową, ściany z Leiera 25+PW, niepodpiwniczonego, z poddaszem użytkowym na gotowo ma wyjść ok 400 tys (większośc materiałów już zakupiliśmy a z wykonawcami umowy też są podpisane); jednak zawsze może podczas budowy jakiś "Zonk" wyskoczyć, więc lepiej ostrożnie planować budżet. Pamiętaj: może się tak zdarzyć, że będziecie budować się na szkodach górniczych a to niestety podnosi koszty (nas to spotkało).
Życzę powodzenia:)

samm
13-04-2010, 21:19
Dom jednorodzinny o dwóch lokalach mieszkalnych.
Taki twór wymaga tylko jednego pozwolenia na budowę.
Ale trzeba kupić dwa projekty i w fazie adaptacji je
"zbliźniaczyć". Można go stawiać na działce która jest
współwłasnością. Buduje się go tak jak dwa osobne
domy czyli wszystkie umowy z wod-kan, energią, gazownią
osobno.
Tu mogę się mylić ale nie wiem czy bliźniak to nie dwa
różne domy na które potrzeba dwóch osobnych zezwoleń.

Przez firmę to się nie uda zmieścić w 300 tyś zł.
Przy bardzo dużym nakładzie pracy własnej być
może.

anyżka
14-04-2010, 09:15
Bliźniak to dwa różne domy, na dwóch działkach i dwa pozwolenia i dwie budowy. Każdy ma swoje i już.

Jeden z dwoma lokalami to jeden - raz robi się przyłącza, raz się robi odbiór itd.
Pozostaje kwestia własności - czyja jest działka i dom - czy całość jest jakoś podzielona, czy jest współwłasnością.
I jeszcze pozostają kwestie eksploatacji - jak dzielicie się rachunkami za prą, wodę, gaz - czy macie każdy swoje liczniki czy nie. Bo w życiu - jak w życiu, najpierw nie ma problemu przecież się rozliczymy, a potem (z różnych powodów) jeden płaci rachunki za drugiego i ma o to pretensje. To samo dotyczy ewentualnych remontów np. kto remontuje dach jeżeli jedno mieszkanie jest na dole, a drugie u góry.

mynia_pynia
14-04-2010, 09:26
Nawet z siostrą nie budowałabym domu dwu-lokalowego, a jest mi bardzo bliską osobą. Jestem geodetą i za dużo spraw mieliśmy o podziały gdy dwie rodziny po x latach się kłóciły, a takiego domu nie podzielisz geodezyjnie.
Nawet moja koleżanka ostatnio miała taką nieprzyjemność, gdy wujek nie mówiąc nic o zamiarach sprzedał swój lokal i nagle za ścianą mają obcą osobę - nowego właściciela. A poszło o błahą sprawę, przesadzenie drzewka owocowego i już obraza rodzin na 100 lat.
A oni chętnie kupiliby lokal (udział) wujka i mieli cały dom i działkę na własność. Nawet okazało się że cena za jaką wujek sprzedał, to była śmiesznie niska i oni mogli dać dużo więcej - no ale... po ptokach.

kamionkal
14-04-2010, 10:14
działka 800-1000mkw to b. mało na budowę bliżniaka. W bardzo wielu przypadkach okaże się, że nie wręcz będzie to niemożliwe - np. u mnie warunki zabudowy nakazują min wielkosc działki na budowę jako 500 mkw.

jak napisali inni - blizniak to de facto większy wysiłek organizacyjny i dwie odrębne budowy (działki, pozwolenia, przyłącza, odbiory) ale procentuje to tym ze pozniej masz czystsza sytuacje - jedyne co Cię łączy z sąsiadem to ściana :)

mynia_pynia
14-04-2010, 10:43
Najlepiej budować bliźniaka złączonego ścianami garażu, wtedy nic nikomu nie przeszkadza, nie słyszysz nikogo za ścianą, prawie dom wolnostojący. A jeszcze lepszy bliźniak łączony wiatą.
O coś takiego:
http://www.blackartstudio.pl/realizacje/architektura/5/zabudowa%20szeregowa.jpg

samm
14-04-2010, 18:17
Przy wspólnotach najważniejsza jest
mądrze zredagowana umowa Quad Usum.
A potem konsekwentne przestrzeganie
zawartych tam ustaleń.

trzepol
14-04-2010, 19:12
Widze wiec, ze jesli chce sie zaoszczedzic to najlepiej brac domek dwulokalowy bo zaoszczedze na pozwoleniach i mozna miec wspolna dzialke, ktorej nie trzeba dzielic. Oczywiscie jesli chodzi o media to tylko i wylacznie w gre wchodza osobne liczniki dla kazdego z mieszkan.

Znacie jakies ustawy itp zebym mial pewnosc czym roznia sie dokladnie te domki i jakie i ile pozwolen itp jest wymagane ?

Naprawde uwazacie, ze dla domku ok 200m2 uzytkowej powierzchni, dla ktorego minmalna dzialka wynosi 400-500m2, działka ok 800-1000 jest malutka ?

Co do projektow to znalazlem takie dla domow dwulokalowych za ok 3500zl gdzie podaja ze firma powinna je wykonac pod klucz za ok 300 do 350 tys. To realne czy tylko zacheta do kupna projektu ?

kamionkal
15-04-2010, 10:14
Naprawde uwazacie, ze dla domku ok 200m2 uzytkowej powierzchni, dla ktorego minimalna dzialka wynosi 400-500m2, działka ok 800-1000 jest malutka?


to chyba a propos mojej wypowiedzi, więc pozwolę sobie dopowiedzieć :) załóżmy ze kupicie działkę 30 x 30m czyli 900m2

jesli będzie to dom dwulokalowy i wspólna działka to da radę - będzie z tyłu wystarczająco tyle ze wspolne uzytkowanie dzialeczki z rodzina zawsze niesie ze sobą jakieś komplikacje.

natomiast jesli podzielicie działkę i będziesz miał do dyspozycji powiedzmy 450m2 w prostokącie 15m x 30m, to po odliczeniu linii zabudowy i samego domu, z tyłu na ogródek/rekreację zostanie Ci pewnie obszar nie większy niż 200m2 - niewiele..

szeszol
15-04-2010, 11:05
Widze wiec, ze jesli chce sie zaoszczedzic to najlepiej brac domek dwulokalowy bo zaoszczedze na pozwoleniach i mozna miec wspolna dzialke, ktorej nie trzeba dzielic. Oczywiscie jesli chodzi o media to tylko i wylacznie w gre wchodza osobne liczniki dla kazdego z mieszkan.

Znacie jakies ustawy itp zebym mial pewnosc czym roznia sie dokladnie te domki i jakie i ile pozwolen itp jest wymagane ?

Naprawde uwazacie, ze dla domku ok 200m2 uzytkowej powierzchni, dla ktorego minmalna dzialka wynosi 400-500m2, działka ok 800-1000 jest malutka ?



definicja budynku jednorodzinnego w prawie budowlanym mówi, że budynek zawierający do 2 lokali to jest to nadal dom jednorodzinny (o ile dobrze pamiętam). A definicja lokalu też chyba tam jest.

A wielkość działki ??
Dużo zależy od położenia budynku (lub budynków) na działce i wymiarów samej działki. Akurat mam sytuację gdzie na działce prawie 1000m2 stoją dwa budynki i dodatkowo garaż i na brak miejsca nie narzekam a z uwagi na dosyć duży obszar zieleni zajęć w ogrodzie mi nie brakuje. A mówiąc dokładnie to po planowanej rozbudowie będzie to wyglądało tak: ok 30% zabudowania, 10% dojazdy i dojścia do domów, 60% pow. biologicznie czynna.

Weźcie pod uwagę, że te m2 trzeba zagospodarować i potem utrzymywać, a jak patrze na otaczające mnie rancza to poprzez zagospodarowanie sporo osób rozumie - wyłożenie kostką / wylanie betonu / urządzenie składowiska rzeczy różnych - jeśli tak to po co 1000m2 wystarczy 400m2 :)

bogus33
15-04-2010, 11:35
witam!
moje zdanie jest następujące: jeżeli już to tylko bliźniak; bo możesz budować innym tempem niż szwagier- a wierz mi wszystkie kłótnie zaczynają się od pieniędzy; bo masz odrębną działkę, odrębny ogród, wjazd- odpada np. kwestia gustu: kostka betonowa czy granitowa?, jaki kolor? jaki krzew przed domem- róże czy magnolia?; bo jak sprzeda on czy jego spadkobiercy komuś obcemu to masz niezależny od obcej osoby dom; bo jak ktoś tu napisał: ty na górze, szwagier na dole, dach przecieka ale szwagrowi to nie przeszkadza a chwilowo nie ma kasy na remont więc remontujesz sam...o domu jako inwestycji trzeba myśleć bardzo ostrożnie, wraz z upływem lat i stosunki w rodzinie ulegają zmianą, a jak mówi powiedzenie: szwagier to nie rodzina. U nas przez chwilę był pomysł bliźniaka ze znajomymi, jednak ze względu na inny harmonogram planowanej budowy nic z tego nie wyszło: my już mieszkamy, oni stawiają mury- dzięki temu znajomymi dobrymi nadal jesteśmy. pozdrawiam

trzepol
17-04-2010, 19:00
Kolejne pytania jakie mi sie nasuwaja to :

- czy blizniaki mozna budowac na wspolnej dzialce, czy kupujac wspolnie ze szwagrem jedna dzialke musze ja dzielic i dopiero budowac ?
- ile mniejwiecej kosztuje pozwolenie na budowe blizniaka ?
- ile trwa budowa ytongiem, porothermem czy silka ? Musi to jakos dluzej stac, schnac czy mozna szybko ocieplac i wykanczac ?

kamionkal
18-04-2010, 22:57
Kolejne pytania jakie mi sie nasuwaja to :

- czy blizniaki mozna budowac na wspolnej dzialce, czy kupujac wspolnie ze szwagrem jedna dzialke musze ja dzielic i dopiero budowac ?
- ile mniejwiecej kosztuje pozwolenie na budowe blizniaka ?
- ile trwa budowa ytongiem, porothermem czy silka ? Musi to jakos dluzej stac, schnac czy mozna szybko ocieplac i wykanczac ?

Ad1 wg mojej wiedzy mozna - nawet jesli wlascicielem dzialki jest ktos inny, to podpisuje się umowę o wieczyste użyczenie działki i na tej podstawie dostajesz pozwolenie na budowe. natomiast jesli chcesz wesprzec sie kredytem bedzie problem - banki niespecjalnie chca finasowac budowe domu na dzialce nie bedacej wlasnoscia inwestora
Ad2 to sa dwie odrebne budowy i pozwolenia na budowe jednej polowki kosztuja tyle samo co wolnostojacego domu

out
19-04-2010, 09:38
niestety realia życia są takie jak już część osób wspomniała. i budując nawet z najlepszym "przyjacielem" to jedno a później mieszkać to drugie. dla tego stanowczo polecał bym takim wypadku budowę bliźniaka. działkę po wybudowaniu można podzielić geodezyjnie na dwie osobne. domy oddzielić odpowiednią ścianą pod względem akustycznym. zrobić osobne przyłącza mediów. niestety takie postępowanie wyjdzie drożej inwestycyjne jednak pozwoli zapewnić spokój przez długie lata użytkowania. można też spróbować zastanowić się nad budową dwóch niezależnych domów na jednej działce. niestety będzie musiała być prawdopodobnie raczej troszkę większa niż ta pod bliźniaka.

niesia2708
19-04-2010, 10:50
Też polecam bliźniak.
Bo bez względu na to jaką zgodną jesteście rodziną, jak dobre są teraz Wasze stosunki to później może się to popsuć. A wspólne zamieszkiwanie domu przez znienawidzone osoby to nie jest dobry pomysł :( Jeden na drugiego wilkiem będzie patrzył. Powód- jak zwykle pieniądze. Prędzej czy później wyjdzie to w praniu- jak nie w budowie to przy użytkowaniu.....

dakos
19-04-2010, 19:14
Moja rada jest taka jak możecie to róbcie wszystko oddzielnie . Ja dostawiałem do starego domu i mogłem media robić na podliczniki [ jakaś oszczedność] ale wolałem wydać więcej na nowe przyłącza a nie ruchomość jest już podzielona na dwie działki odrębne i każdy jest właścielem swojego .

ma_adam
25-10-2012, 10:57
Bliźniak to dwa różne domy, na dwóch działkach i dwa pozwolenia i dwie budowy. Każdy ma swoje i już.

Jeden z dwoma lokalami to jeden - raz robi się przyłącza, raz się robi odbiór itd.
Pozostaje kwestia własności - czyja jest działka i dom - czy całość jest jakoś podzielona, czy jest współwłasnością.
I jeszcze pozostają kwestie eksploatacji - jak dzielicie się rachunkami za prą, wodę, gaz - czy macie każdy swoje liczniki czy nie. Bo w życiu - jak w życiu, najpierw nie ma problemu przecież się rozliczymy, a potem (z różnych powodów) jeden płaci rachunki za drugiego i ma o to pretensje. To samo dotyczy ewentualnych remontów np. kto remontuje dach jeżeli jedno mieszkanie jest na dole, a drugie u góry.

Dziewczyno, przynajmniej nie osmieszaj sie i nie pisz, ze jestes geodeta:-) bo wiedze na temat podzialu nieruchomosci masz bardzo kiepska i wolalabym nie trafic do Ciebie zawodowo:mad:
Budynek dwulokalowy, ktory jest zbudowany podobnie jak blizniak bardzo latwo mozesz podzielic na zasadzie zniesienia wspolwlasnosci jezeli jest zgoda dwoch wlascicieli u notariusza (drozej) lub taniej w sadzie (tylko mapa z projektem i wniosek za 300 zl) a jezeli nie ma zgody to w sadzie i linia podzialu jest wowczas wewnetrzna przegroda pionowa.

Crazy
25-10-2012, 11:22
Dziewczyno, przynajmniej nie osmieszaj sie i nie pisz, ze jestes geodeta:-) bo wiedze na temat podzialu nieruchomosci masz bardzo kiepska i wolalabym nie trafic do Ciebie zawodowo:mad:
Budynek dwulokalowy, ktory jest zbudowany podobnie jak blizniak bardzo latwo mozesz podzielic na zasadzie zniesienia wspolwlasnosci jezeli jest zgoda dwoch wlascicieli u notariusza (drozej) lub taniej w sadzie (tylko mapa z projektem i wniosek za 300 zl) a jezeli nie ma zgody to w sadzie i linia podzialu jest wowczas wewnetrzna przegroda pionowa.

Wyskoczyłeś jak Filip z konopii swoim debiutem na FM. Odgrzebałeś kotleta sprzed dwóch lat i jeszcze nie masz racji. Żeby znieść współwłasność to trzeba najpierw jakoś fizycznie nieruchomość podzielić. A nie jest to takie proste jak piszesz. Po pierwsze MPZP musi pozwalać na podział działki na wielkości jakie będą miały po podziale. Po drugie nie zawsze się da podzielić dom, bo np. jeden lokal jest na parterze a drugi na piętrze. Można jeszcze znieść współwłasność przez spłatę jednego współwłaściciela przez drugiego.

NieJan
25-10-2012, 11:53
Ależ tu ludzkość andronów nawypisywała :D I weź potem ufaj, że jak pytasz o wentylację, materiały czy dachówkę ktoś napisze prawdę a nie swoje śmieszne wizje i senne objawienia...
ma_adam naprostował najważniejsze. A ja pozwolę sobie dopisać rzecz jeszcze bardziej elementarną :D Bliźniak i dom dwulokalowy zasadniczo różnią się papierologią ;) Jeśli MPZP nie dopuszcza zabudowy bliźniaczej a dopuszcza jednorodzinną, to nie ma wyjścia i trzeba budować dwulokalowy, w innym wypadku nie ma to sensu. Zewnętrznie i konstrukcyjnie bliźniak od dwulokalowego może nie różnić się absolutnie niczym.

NieJan
25-10-2012, 11:56
nie zawsze się da podzielić dom, bo np. jeden lokal jest na parterze a drugi na piętrze. Można jeszcze znieść współwłasność przez spłatę jednego współwłaściciela przez drugiego.
Chyba to oczywiste, że wątpliwości "bliźniak vs. dwulokalowy" dotyczą domów o dwóch lokalach na tych samych kondygnacjach. Inaczej to jak zastanawiać się "fioletowy czy z plastiku"...

ma_adam
25-10-2012, 13:35
Dzięki NieJan za próbę uporządkowania tematu.

Wyjasniles jasno roznice miedzy bliźniak vs. dwulokalowy.
Ja wróce do kolejnego etapu czyli ewentualnego podzialu nieruchomości.

Mamy kilka mozliwosci podzialu nieruchomosci:

1. zgodnie z MPZT- i tu jeżeli przedmiotem podziału jest nieruchomość zabudowana, a proponowany podział powoduje także podział budynku, granice projektowanych do wydzielenia działek gruntu powinny przebiegać wzdłuż pionowych płaszczyzn, które tworzone są przez ściany oddzielenia przeciwpożarowego, usytuowane na całej wysokości budynku od fundamentu do przekrycia dachu

2. tereny nieobjete MPZT-jest zgodny z warunkami określonymi w decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu (dalej: decyzja o warunkach zabudowy).

3. niezależnie od MPZT i tu istnieje mozliwosc podzialu dla domow jednorodzinnych dwulokalowych- najpierw uzyskujemy zaswiadczenie o samodzielnosci lokali a pozniej znosimy wspolwlasnosc:-).