PDA

Zobacz pełną wersję : Dom w Mirabelkach - moje wnętrza, wizualizacje i inspiracje



Strony : 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 [11] 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126

Venus_m
31-01-2012, 01:24
w nawiązaniu do Zuzanki Monia, ta to nie świeczki...tylko kabel dyndający :lol2:

mirela99
31-01-2012, 06:55
Trzymam za łazienkę :). A wentylację do kanalizacji macie pociągniętą ?
A co do qupali kotów ... mamy 2 kuwety i jak w jednej bandzior zrobi grubszą sprawę, to młody tam już nie wchodzi - wtedy korzysta z drugiej :). Koty to swirym jak sobie coś obmyślą to koniec.
Np wczoraj nie mogliśmy czytać z mężem, bo była regularna bitwa (2 bite godziny !!!) o nowy fotel. Tłukły się, goniły, maiuczały, beczały, skakały po nas o fotelu nie mówię (mąż drętwiał na ten widok). Po 2 godzinach się uspokoili i zasnęli ... przytuleni w fotelu do siebie :).

Venus_m
31-01-2012, 10:10
o rany Mirelka :lol2: to musiało być wesoło :lol2:

Wentylację mechaniczną mamy wszędzie, nie mamy napowietrznika w rurze za to :P

mirela99
31-01-2012, 11:32
Nie wiem jak to jest przy reku, ale wiem, że kanalizacja musi mieć odpowietrzenie, aby nie zaciągało własnie zapachów podczas np. spłukiwania czy wylewania wody z wanny.

Venus_m
31-01-2012, 12:25
Dzięki Mirelko, będziemy kombinować na pewno :yes:

Coś z sypialnią wymyśliłaś swoją? bo nie wiem czy mam kopać za tym wątkiem w czeluściach działu projektowania :P

mirela99
31-01-2012, 12:32
Na razie: czekam na narożnik, kupuję lampę barocco, zastanawiam się nad regałami na książki i przemalowuję pokój So. :).
Odezwę się jak będzie już wisiała lampa. Dzięki :).

Venus_m
01-02-2012, 16:13
Hmn...czy ktoś wie gdzie można kupić łóżko bez zagłówka? Pisałam już do wielu firm, ale w porozumieniu z technologiem produkcji każdy model który wybierałam stwarzał komplikacje bez instalacji zagłówka.

Najpier zagłówek tapicerowany miał być na całą ścianę...później całe łózko miało być tapicerowane z równym zagłówkiem. Teraz i chyba ostatecznie zdecydowaliśmy że zagłówek będzie równy z łóżkiem robiony na zamówienie i szukamy samego łóżka bez zagłówka do kupienia, jak nie znajdziemy to jak zawsze...pewnie na zamówienie :lol:

monsanbia
01-02-2012, 16:49
O, też*się kiedyś*napaliłam na zagłówek na zamówienie i poległam kiedy nie mogłam znaleźć*samego łóżka :lol:
Dobrze że w końcu trafiłam na odpowiedni model łóżka (z zagłówkiem :yes:)

Ciekawa jestem co wymyślicie

Venus_m
01-02-2012, 17:14
Monia a łóżko pokazywałaś? :)

Na razie to znalazłam gdzie mogę niedrogo zrobić zagłówek na zamówienie, a łóżko p. Artur powiedział że dałby radę, materac i tak wolimy kupić oddzielnie :yes:

monsanbia
01-02-2012, 17:51
Monia a łóżko pokazywałaś? :)


:yes:

monsanbia
01-02-2012, 17:57
ostatnie zdj

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?177236-Moni-i-dom-się-wykańczają-komentarze-do-Parkowej&p=5069918&viewfull=1#post5069918

Venus_m
01-02-2012, 19:40
Dzięki Monia, teraz jak pokazałaś palcem to wiem, że byłam na oględzinach Twojego łóżka, tylko zapomniałam :D Ekstra jest. Zdradzisz gdzie kupiłaś i za ile? może być pw .

monsanbia
01-02-2012, 21:33
JMB, w Jankach (mają kilka miejsc w W-wie), cena ok 4,2

Venus_m
01-02-2012, 22:03
dzięki Monia :hug: to już cena z materacem?

monsanbia
02-02-2012, 00:18
dzięki Monia :hug: to już cena z materacem?

bez :(
Ale można na nim spać, bo ma od razu wbudowane sprężyny
Tak czy inaczej materac kupić muszę

admete
02-02-2012, 03:30
Hmn...czy ktoś wie gdzie można kupić łóżko bez zagłówka?


O, też*się kiedyś*napaliłam na zagłówek na zamówienie i poległam kiedy nie mogłam znaleźć*samego łóżka :lol:


ja też mam taki plan do sypialni, ale nie wiedziałam że jest problem z samym łóżkiem :lol2:

Także Venusku ja też czekam co tam wykombinujesz :yes:

I trzymam kciuki za łazienkę i zaaklimatyzowanie sie kici w domku :)

pszczolka m
02-02-2012, 08:12
Venusku a jak tam tapeta? położyliście już?
A gdzie będziecie mieć zrobione wejście do kotłowni? Tak jak u Psosin na przeciwko wejścia do gabinetu czy jak w projekcie na tej ścianie co są drzwi do łazienki?

A ta rama do łóżka ma być jakaś specjalna? Spójrz tu http://tablica.pl/oferta/rama-do-lozka-drewnianego-lity-dab-lozko-drewniane-IDfAsT.html

Venus_m
02-02-2012, 10:33
o rany pszczółko idealne jest!!!!! dziękuję!! :D

tapeta się położy po rozwiązaniu problemu z łazienką, tapeta jest bardzo ciemna i boimy się, że jak osiądzie na niej gips to wyjdą nam smugi nie do wyczyszczenia, także jeszcze trochę.

Monia szkoda, łóżko macie super ale 4,2 bez docelowego materaca na razie poza naszym zasięgiem.

Dzustaa
02-02-2012, 11:22
Venus,uwielbiam wracać do Twojego dziennika i z niecierpliwością czekam na zdjęcia futrzanego mieszkańca. Co do kocich zabawek plastikowe jajko z kinder niespodzianki (to ze środka) udowodni Ci, że kociak jest lepszy w piłkę nożną niż cała drużyna Barcelony big lol

Venus_m
02-02-2012, 11:52
Dzustaa helloł ;)

Mamy dla niej taką piłeczkę z brzęczącym czymś w środku, zobaczymy :lol: mąż się ze mnie śmieje że nie wstanę żeby młodej do miski nasypać i będzie mi ją przynosić do łóżka żeby mnie drapała z hasłem czas jeść :lol2:

mirela99
02-02-2012, 13:19
Venus - pooglądaj sobie na YT simon's cat. Gwarantuję, że takie przekopy będziesz miała. Ten gość co to wymyśla dokłądnie zna psychikę sierściuchów :). A śmiecu co nie miara :).

Venus_m
02-02-2012, 15:05
Mirelka :hug:

Simons cat wymiata, double trouble moje ulubione :lol2:

pszczolka m
02-02-2012, 15:26
:) nie ma za co.

A z tapetą racja. Kurczę a ja taka niecierpliwa jestem ;) Wogólę nie mogę się waszego salonu doczekać. Zastanawia mnie jak tam meble wejdą bo taki mały mi się wydaje.

Quella
02-02-2012, 15:48
Piękny stół i świeczniki i obrus ... ale w tym wszystkim koty ... no raczej słabo to widzę :)

Ja ostatnio przyłapałam nasze jak ostrzyły sobie pazurki na rogu stołu - zawał murowany, więc się przyszykuj...ale nie oddam moich łobuzów nikomu! ha!

monsanbia
02-02-2012, 16:12
Quella, ale i kota da się wychować :yes:
Mój do skórzanej kanapy się dobierał, dziś już nie próbuje (kilka interwencji i jest spokój)
A kocica moich rodziców wie że na kanapę nie można nawet wskoczyć, i nie wchodzi nigdy

Venus_m
02-02-2012, 16:33
Pszczółko ten nasz salon dla mnie jest taki akurat. Gdybym chciała salon super nowoczesny gdzie ważna jest przestrzeń to ten nie zdałby egzaminu :no:

Po wstawieniu kanapy i foteli na pewno szału nie będzie, ale nam starczy i co najważniejsze pasuje do stylu :yes:

Quella witam :) Zobaczymy jak będzie u nas, jak będzie niedobra to ją zamknę w jakimś pokoju...taaaa tylko drzwi jeszcze nie mam :lol2:

Quella
02-02-2012, 16:40
uuu monsanbia - myślę, że tu mogłaby się rozpocząć dłuuuugaaa dyskusja.
My np. gonimy nasze koty żeby nigdy przenigdy nie łaziły po blacie w kuchni. Co z tego jak i tak nas witają codziennie na oknie w kuchni, do którego trzeba dotrzeć przez .... blat. Dla mnie - walka z wiatrakami :) nieustająca

Venusku - juz kiedyś wychwałałam Twój dom, zainteresowały mnie szczególnie ghosty - czekam teraz na przypływ gotówki i zamawiam swoje.
Czy zamkniesz kota w pokoju ... ja nie mam serca i w związku z tym mamy ciągłe awantury z mężem "koty są dla ciebie ważniejsze ode mnie" hehe

Venus_m
02-02-2012, 16:50
Quella ja na razie taka mądra bo kota nie mam :lol:

mirela99
03-02-2012, 09:59
Podobno kota można wychować, ale on o tym pamięta tylko jak my jesteśmy obok. Jak nas nie ma ... to wolnoć Tomku w swoim domku (bo koty uważają, że to ICH dom a nam tylko pozwalają z sobą mieszkać ;)).
Np. jak jest mój TŻ to sierści nie wchodzą na stół. Kiedyś zostałam w domu a mąż się zwinął gdzieś. I co zrobiły koty jak tylko auto odjechało ? Wskoczyły oba na stół i ... siedziały na nim przez 1,5 godziny, aż nie usłyszały samochodu na podjeździe :).

Venus_m
03-02-2012, 10:52
:lol2: o matko ciekawe co u nas będzie :D

Venus_m
04-02-2012, 14:11
Kotka stop odbiór jutro stop o 12 stop :lol:

narendil
04-02-2012, 14:17
Kotka stop odbiór jutro stop o 12 stop :lol:

Czekamy. STOP. :lol2:

duś
04-02-2012, 16:02
jak ty dziś zaśniesz!? :D

hazeleyes1982
04-02-2012, 18:53
O kurcze, to ja moze dzis wieczorkiem wysle te szczegóły do wizualki, bo od jutra to Ty bedziesz baaardzo zajęta:lol:
Przeslesz mi na pw swoj adres e-mail? Kiedys pisałysmy ale nie wiem, czy odnajde...:)
Jak tylko położe Małego spac-wysle wszystko!:hug:

yokasta
04-02-2012, 20:43
Czekamy STOP na fotki STOP

monsanbia
05-02-2012, 00:28
jak wstanę będzie kot :lol:

Venus_m
05-02-2012, 12:57
Fionka już na miejscu :D

Piękna jest :lol: maleńka i na razie się boi. Pierwsze co zrobiliśmy to włożyliśmy ją do kuwety, a ten mały ciećwierz schował się za suszarką miaucząc przypominając o swej obecności ;) Ogólnie na razie strasznie śpiewna jest, całą drogę miauczała że chce już wyjść. Zdjęcie zrobi mąż, bo mi jakieś niewyraźne wychodzą.

Fiona mamę ma śliczną niebieski point - na pewno następny :rolleyes: kotek będzie w takim umaszczeniu :yes:

yokasta
05-02-2012, 13:14
Jestem bardzo ciekawa tego kotka. Być może my kiedyś się dorobimy kota :D zobaczy się. Venuska a jaką rasę macie? Bo jakoś przegapiłam :oops:

Venus_m
05-02-2012, 14:09
Fionka wchodzi na mnie z ciekawości i mruczy jak traktor żeby ją głaskać, teraz zostawiłam ją na dole żeby się oswoiła z domem, ale na razie wystraszona i miauczy za każdym razem jak nie ma mnie przy niej :lol:

Teraz miuczy tak, że chyba sąsiedzi słyszą :lol: aż mi się instynkt macierzyński włączył.

Yokasta Fionka to kotka brytyjska niebieska ;)

yokasta
05-02-2012, 14:37
To dokładnie ta sama rasa na którą ja się napaliłam (i mąż też, bo on bardzo lubi koty, ja mniej ale tak sobie myślę że byłoby miło gdyby sierściuch nam tu towarzyszył i wygrzewał się przy kominku ;)).

narendil
05-02-2012, 14:56
W takim razie czekamy na zdjęcia od męża :)
A kotce daj czas. Pomiauczy i się zaaklimatyzuje.

Venus_m
05-02-2012, 16:59
Mamy sukces, napiła się wody karmy na razie nie chce :( Szkoda mi tej chudej szyjki. Teraz z mężem spaliśmy ze 2 godziny a ona się z miejsca nie ruszyła i też spała :lol:

MagdaZZZ
05-02-2012, 17:12
ZDJĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘCIA plizzzzz:rolleyes:
:popcorn::popcorn::popcorn:

Venus_m
05-02-2012, 17:42
Niestety tylko nieostre, jutro w dzień ją złapię i coś pstryknę ;)

Fionka - chuda szyjka

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_P2052238.jpg

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_P2052244.jpg

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_P2052240.jpg

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_P2052265.jpg

Zadowolona teraz siedzi na górze na drapaku, miauczała że boi się zejść, przyszłam żeby ją podnieść to się pazurkami trzymała :lol:

psosin
05-02-2012, 17:45
sliczna!!!!

Venus_m
05-02-2012, 17:48
a ja chcę już kolejnego kotka !!:lol2: kocham ten spokój i dostojność brytyjczyka :lol:

duś
05-02-2012, 17:49
jaki słodki wytrzeszcz :D cudeńko!

Dzustaa
05-02-2012, 17:52
Cudowne maleństwo :)

Venus_m
05-02-2012, 17:57
:dumna jak paw: :lol:

Sznurek z kolorową piłką przełamał strach Fionki i sama zeskoczyła z najwyższego punktu drapaka, żeby upolować. Ulubiona baza za zasłonką żeby przyczaić się na ofiarę :lol:

yokasta
05-02-2012, 18:12
Venus, CUDNAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA !!!!! Śliczna, ma piękne oczy. Nie wiem czemu to piszę, bo nie lubię kotów a od wczoraj zakiełkowała we mnie myśl, że chyba bym chciała go mieć :) musimy przemyśleć sprawę, zwłaszcza zostawiania kota w czasie wakacji :rolleyes:.

Mogłabyś napisać z jakiej hodowli go kupiliście? Chyba że od znajomych czy cuś :D.

Venus_m
05-02-2012, 18:17
Yokasiu hodowla jest to Józefinka *PL. Ja głównie wybierałam hodowlę blisko nas, bo w zimę jechać po kotka do Katowic to byłaby masakra :)

Dodatkowo hodowca (pan) jest weterynarzem i na pewno on nam małą wysterylizuje :yes: Kontakt bardzo fajny, martwię się że nie chce jeść, a wszystko mam to co polecił właśnie hodowca. Liczę, że w nocy może się przełamie.

Jeżeli rozważasz kota to bierz brytyjczyka ;) Piękne są i takie spokojne. Hodowca ma ich 8 :lol: Matka Fiony najpierw się mnie wystraszyła i uciekła na regał a później usiadła i chciała żeby ją głaskać, a te jej lodowate oczy :rolleyes: Nasza Fionka jest niebieska jednolita w tatę. Na bank następny kotek to będzie point niebieski, bo brązowy mi się nie podoba ;)

yokasta
05-02-2012, 18:21
My właśnie rozważamy niebieskiego brytyjczyka. Najpiękniejsze koty :D z niesamowitą sierścią i w ogóle fizjonomią :yes:.

Na pewno się przełamie, musi się przyzwyczaić.

Czekam na doniesienia za ileś tam czasu odnośnie: korzystania z kuwety, chodzenia tam gdzie nie wolno (u mnie blat w kuchni i stół :mad:) :D

MagdaZZZ
05-02-2012, 18:27
http://emoty.blox.pl/resource/loveit.gifhttp://emoty.blox.pl/resource/loveit.gifhttp://emoty.blox.pl/resource/loveit.gif
http://emoty.blox.pl/resource/loveit.gifhttp://emoty.blox.pl/resource/loveit.gifhttp://emoty.blox.pl/resource/loveit.gif
http://emoty.blox.pl/resource/loveit.gifhttp://emoty.blox.pl/resource/loveit.gifhttp://emoty.blox.pl/resource/loveit.gif



kiedy mogę wpaść wygłaskać?:rolleyes:

zazdrość straszna:roll:

Venus_m
05-02-2012, 18:39
Madziu jak tylko mała się oswoi to zapraszam :lol:

Fionka właśnie urządziła sobie spacer po domu, sama trafiła do kuwety ale potrzeby na razie brak ;)

P.S. Yokasiu kotek od hodowcy jest już nauczony drapania w drapak, jedzenia suchej karmy i korzystania z kuwety :lol:

yokasta
05-02-2012, 18:41
Ooo to super, ja jeszcze niewyedukowana :D. Fajnie, że tak się cieszysz :). My pomyślimy po urlopie :)

Venus_m
05-02-2012, 18:47
pytaj, powiem ile wiem :lol:

właśnie siedzi na kolanach u mnie ijak nie czyści siebie to mnie :lol2:

Venus_m
05-02-2012, 18:54
dostałam brzuszek do głaskania:lol: oczywiście znowu fionka się czyści :lol:

MagdaZZZ
05-02-2012, 19:00
ale zwariowałaś:rotfl:

Venus_m
05-02-2012, 19:03
ta relacja na żywo :lol2: 24 godziny na dobę :lol2:

yokasta
05-02-2012, 19:05
:lol2: ale fajnie, zrób jej jeszcze jakieś zdjęcia, jest świetna !

Drop_Inn
05-02-2012, 19:12
Kotka skutecznie mnie do Ciebie zwabiła. ;)
Jest przeurocza! http://emoty.blox.pl/resource/loveit.gif
Mój futrzak też ciągle mi podstawia brzuszek do głaskania, myślałam, że może z tego wyrośnie, ale :no:

hazeleyes1982
05-02-2012, 19:24
Venusek, wlasnie cała moja rodzinka podziwia Twojego kotka. :)No jest przesliczna, po prostu i taka słodka...mua, mua,mua-do miziania i przytulania w sam raz:yes: I wiesz, co stwierdzam? Jest, jak to ktos kiedys napisał-w JEDYNYM słusznym kolorze (szarym):lol2:

Venus_m
05-02-2012, 19:39
:lol2: no tak grey code :lol2: " nie będziesz mieć żadnych kolorów przed szarym" :lol:

następna będzie niebieska point na bank :lol: pani ma właśnie maleńkie kotki, gdyby tak finanse nam pozwoliły :rolleyes:

narendil
05-02-2012, 20:14
Ależ słodziak :)
Z tym następnym poczekaj. Niech się Fiona zaaklimatyzuje, to pokaże na co ją stać :rotfl:

Venus_m
05-02-2012, 22:02
Dziewczyny nic mi Fiona nie chce zjeść :(

mam karmę którą jadła u hodowcy, nawet jej ją rozmoczyłam żeby łatwiej było jej przełknąć ale pije tylko wodę i chce się bawić.

Drop_Inn
05-02-2012, 22:13
Nie martw się, na pewno niedługo zacznie. :) Mój kotek też na początku nawet nie zbliżył się do miski, nie pomogło nawet podstawianie mu jedzenia pod nos. Zostawiłam mu miskę na noc i zjadł wszystko. Nie wiem, może potrzebował trochę więcej intymności :D

monsanbia
05-02-2012, 22:34
Venus, jako jestem weteryniarz :lol: mówię do Ciebie - zero stresu - kicia zje jak przyjdzie jej czas.
W nowym domu koty zaczynają jeść czasem bardzo późno (nawet po 2 dobach)

Śliczna jest, choć ja za brytyjczykami nie przepadam, to wygłaskałabym za wszystkie czasy :yes::

Venus_m
05-02-2012, 22:34
oby oby, bo z ręki też nie chce.

P.S. Dopomina się cały czas żeby leżeć u mnie na kolanach, zaczęła ostrzyć pazurki przeniosłam na drapak, przyszła zaraz miauczeć że chce na kolana, powiedziałam to wskocz a ona po mojej nodze wspinaczka na kolana :D Dałam trochę mężowi, bo cały dzień miał zakaz dotykania :lol:

monsanbia
05-02-2012, 22:37
oby oby, bo z ręki też nie chce.

zero stresu
Zaczniesz się*stersowac wtedy kiedy juz będzie na to za późno bo mała dawno skoczy na żarełko
Mówię Ci :yes:
To ona jest teraz w stresie. Sto razy wększym niż wy
Także pełen luuuuzzz

Venus_m
05-02-2012, 22:38
Monia :hug:

tylko ja nie mogę przeżyć że taka chuda szyjka nic nie jje :lol:

yokasta
05-02-2012, 22:45
Bo Ty to byś w klatkę i parówkami paść :lol2::lol2::lol2:.

Monsabia, a czemu nie lubisz brytyjczyków, tak z ciekawości spytam :D?

narendil
05-02-2012, 22:49
Venus, kot nie jest głupi. Z głodu nie padnie :)
Jak jej zaburczy w brzuchu to raz dwa znajdzie drogę do miski.
Mówię z doświadczenia.

Venus_m
05-02-2012, 23:23
oby, kładziemy się spać, miejsce do spania ma już chyba wybrane - moje krzesło, a najlepiej jak ja siedzę i jestem jej legowiskiem :lol:

monsanbia
05-02-2012, 23:29
tylko ja nie mogę przeżyć że taka chuda szyjka nic nie jje :lol:

Ja wiem, dlatego to piszę, żeby Cię uspokoić :yes:

Kot w nowym domu zawsze ma głodówkę
Zapewniam Cię że jutro najpóźniej po południu kuleczka się dorwie do żarełka :)
Możesz spać spokojnie!

monsanbia
05-02-2012, 23:40
Monsabia[/B], a czemu nie lubisz brytyjczyków, tak z ciekawości spytam :D?

Nie, żebyśmy się zrozumiały. Nie o to chodzi że brytyjczyków nie lubię w sensie nie toleruję, nie nie :no:
Ja lubię koty KOTY, takie z prawdziwego zdarzenia, wykazujące cechy drapieżne, dlatego sama mam bengala
Brytyjczyk jest taką maskotką, Kotem do poleżenia i wygłaskania. Oczywiście słodki i urokliwy, ale mało kotowaty, sensu stricte ;) Co oczywiście może być zaletą :yes:
Mój kot chodzi ze mną na spacery bez smyczy, noga w nogę, przyjdzie, połasi się, uwielbia leżeć na kolanach, ale przy okazji jest drapieżnikiem. W ciągłym ruchu,
odważny, atakuje, za to lubię europejczyki (typowe dachowce) albo rasy dominujące :yes:

yokasta
05-02-2012, 23:52
Mąż a raczej teść miał dachowca. Przychodził na gwizdnięcie, przepraszał jak coś zbroił, chodził przy nodze i był bardzo wiernym towarzyszem :yes:.

Ok, rozumiem :) ja właśnie jeśli miałabym miec kota to takiego do głaskania :D misiowatego hehe. A bengal jest taki chuuuudy jakiś :D:D:D

monsanbia
06-02-2012, 00:21
A bengal jest taki chuuuudy jakiś :D:D:D

Jak to KOT :) Dla mnie idealny ;) Między innymi dlatego takiego wybrałam, choć akurat bengal ma posturę prawdziwego kota. Chudy jest rex ;)
Mam obsesję na punkcie grubych kotów. Wszystkie bym odchudzała. Widział ktoś w naturze grubego kota?
Grubiutki kot dla mnie już nie jest kotem ;)

Brytyjczyki to inna bajka. Rasową ich cechą jest taka a nie inna postura

duś
06-02-2012, 00:33
Bo Ty to byś w klatkę i parówkami paść :lol2::lol2::lol2:

hahahahahahahahahahaha oplulam ekran, jak to przeczytałam :)

yokasta
06-02-2012, 00:50
Oczywiście ja to rozumiem wszystko :D nie mówię o spasionych kotach (ble!) ale o samym wyglądzie/cechach charakterystycznych konkretnych ras :yes:. Tak to widzę, bo kotów za bardzo nie lubię :) sama swojego własnego nigdy nie mialam i jeśli miałabym zacząć taką przygodę to właśnie brytyjczyki mi się wydają odpowiednie :D.

A już wybitnie nie lubię u kotów wysokich uszu (nie wiem jak to nazwać) i lubię jak mają równą sierść. Chyba dziwna jestem :rotfl:.

Z resztą co tu dużo gadać, już napisałam do hodowli we Wrocku bo jestem ciekawa paru rzeczy :). Duś, zdrowo jest się pośmiać na noc :D

Venus_m
06-02-2012, 06:22
Fionka też z tych intymnych kotków, przez noc zjadła 15 chrupek tyle ile było w miseczce. Rano włożyłam ją do kuwety oczywiście wyskoczyła jak oparzona. Chodziła miauczała głośno, wzięłam na ręce i na siłę do kuwety. Posiedziała, popatrzyła na mnie zagrzebała i jest git :lol:

nicol21
06-02-2012, 08:31
Super kocinka! spokojnie, sama sie nauczy bardzo szybko jesc. zreszta jak piszesz - nocna glodowka zostala zaspokojona chrupkami :) bedzie dobrze. i bardzo ladna z niej kotka :D wydaje mi sie ze z tym spokojnym charakterkiem to poczekaj z osadami... daj jej z miesiac -dwa ;)

pszczolka m
06-02-2012, 08:34
Venusku Fiona śliczna, ale Ci zazdroszczę. Az samej mi się zachciało mieć jakiegoś zwierzaka :) One są takie kochane..

Venus_m
06-02-2012, 10:03
Najbardziej mnie śmieszy np teraz jak śpi na kolanach u mnie i prycha jak ją głaszcze, ale budzi się na moje burczenie w brzuchu :lol2:

TwoOfUs
06-02-2012, 10:26
Kiciuś mnie zwabił :lol:

Śliczna kruszynka, miluchna :D przesyłam wirtualne drapanko za uszkiem http://gify.magazynek.org/pictures/Emotikony/Zwierzęta/069.gif
Moja panna jak przyjechała do domku też nie chciała jeść początkowo i martwiłam się że takie chucherko a teraz jej nie mogę odchudzić :) 8,5kg waży kocisko.

yokasta
06-02-2012, 10:31
:lol2: ale fajnie :wiggle: kurcze, musisz pisac na bieżąco :D

Venus_m
06-02-2012, 10:33
:lol2:

Two witam :hug:

Yokasiu panna drzemała sobie u mnie na kolanach godzinę, okrutnie nieszczęśliwa jak zobaczyła że idzie na inne krzesło więc wybłagała poleżenie u mnie i w nagrodę zostałam wylizana na wszystkie strony, dopiero jak zabrałam rękę to zaczęła myć siebie ;)

yokasta
06-02-2012, 10:39
:):):)

czad....ja już nastawiłam męża na posiadanie kota :D szybko się przyzwyczaił do tej myśli :lol2:

pszczolka m
06-02-2012, 10:47
a ja tak sobie myślę że jak tak wariujesz przy kocie to co to będzie z dzieckiem ;) tona ślicznych ciuszków, pokoik na picuś glancuś zrobiony a dziecko będzie mieć mamusi dość, bo tak będzie całować ściskać ;)

Venus_m
06-02-2012, 10:56
wbrew pozorom i moim zapędom ala Elmirka :D :lol: daję jej w spokoju poleżeć, ale dziecko to będzie mieć ze mną przerypane :lol:

Uwielbiam ją za te jej lenistwo :) i jak mówię że zaraz wrócę to leży i nasłuchuję czy ja na pewno wracam :lol:

rutinowa żona
06-02-2012, 11:43
Venus, piękna ta Twoja pierwsza "córcia"!!!!:jawdrop: Gdyby tylko mój starszak nie byl uczulony na koty..

Venus_m
06-02-2012, 13:26
moja królewna strasznie jest leniwa, znowu śpi na kolanach :lol:

żeby nie było że ja tylko o kocie...to pokażę kawałek pokoju w którym sobie siedzimy :P

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_P2052294.jpg

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_P2052296.jpg

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_P2062382.jpg

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_P2062307.jpg

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_P2062371.jpg

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_P2062355.jpg

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_P2062343.jpg

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_P2062331.jpg

i moje ulubione :lol: mówiłam że wygląda czy ja jestem w pobliżu

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_P2062356.jpg

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_P2052286.jpg

yokasta
06-02-2012, 13:47
Jaki CUKIERECZEEEK !

Drop_Inn
06-02-2012, 14:44
Przedostatnie zdjęcie świetne! :wiggle:
A mi się dziś śniło, że mojego futrzaka poraził prąd. :sick:

rutinowa żona
06-02-2012, 15:26
Rzeczywiście pokazałaś kawałek pokoju i to taki mniejszy ;)

Venus_m
06-02-2012, 15:29
:lol2:

Ja jutro mam wizytację mamy z okazji jej urlopu :lol: myślę powypinać wszystkie lampy z kontaktu, bo jeszcze Fionka się domyśli przegryźć ...

Zamówiłam dziś kinkiety :lol: będą w środę to pokażę :lol: bez abażurów, ale mam banana na ustach bo tanio jak za barszcz :lol:

mirela99
06-02-2012, 16:55
Ale cudna kicia :).Fajnie do szarych wnętrz psauje ;). Widzę, jaka szczęśliwa jesteś:). Ja gdybym mogła to też jeszcze jednego bym sobie sprawiła :).
Podobnie jak monsanbia nie przepadam za kotami leniuchami. Dlatego mam koty bardziej psowate (devon) i człekopodobne (cornish).
Ale nie zgadzam się, że rexy są chude - cornisze tak, ale devony to grubaski.
Wkleję u siebie takiego grubaska leżącego wiecznie w torbie na laptopa :).

ps. a jakie to kinkiety ??

Venus_m
06-02-2012, 17:26
a takie Magdowo-ZetZetowo-podobne :)

MagdaZZZ
06-02-2012, 17:32
a takie Magdowo-ZetZetowo-podobne :)

:lol2: łał, doczekałam się własnego typu kinkietów:rotfl:

Przecudowna ta Twoja Kiciunia... sama słodycz:rolleyes:

Venus_m
06-02-2012, 17:53
:lol2: łał, doczekałam się własnego typu kinkietów:rotfl:

Przecudowna ta Twoja Kiciunia... sama słodycz:rolleyes:

no bo jakby je inaczej określić :D

queene
06-02-2012, 20:55
kurcze zawsze mi sie ta rasa podobała....chyba najbardziej :) są takie OCH i ACH -PATRZCIE-TYLKO-NA MNIE-JAKI -JA-DOSTOJNY-I-ŚLICZNY :D

tylko zastanawiam się jakby tu ze sznaucerkiem ich pogodzić...

Venus_m
06-02-2012, 21:57
Nie ma reguły podobno Pati, mogą się zaakceptować a mogą nie ;) pewnie są jakieś sztuczki, ale czy podziałają to nie wiem.

Tymczasem melduję, że nasza panna od godziny 17 najadła się szaleju :lol: tańczy, skacze, bryka i poluje non stop. Harcom nie ma końca :lol2:

monsanbia
06-02-2012, 22:14
Tymczasem melduję, że nasza panna od godziny 17 najadła się szaleju :lol: tańczy, skacze, bryka i poluje non stop. Harcom nie ma końca :lol2:

No, czyli już zadomowiona :yes:

Mamusia ją poduczyła to będziecie świadkami jak się symuluje przyduszanie ofiary tylnymi łapkami :lol: albo przynoszenie w pyszczku zdobyczy :yes:
Faaajnie macie. Tyle radości

yokasta
06-02-2012, 22:22
To przynoszenie zdobyczy mnie przeraża ;).

Drop_Inn
06-02-2012, 22:36
Na dobranoc coś ze specjalną dedykacją dla Fionki http://emoty.blox.pl/resource/actionsmiley017.gif

http://a4.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc7/409203_355367577820344_163309657026138_1240878_206 0429408_n.jpg

TwoOfUs
06-02-2012, 22:42
kurcze zawsze mi sie ta rasa podobała....chyba najbardziej :) są takie OCH i ACH -PATRZCIE-TYLKO-NA MNIE-JAKI -JA-DOSTOJNY-I-ŚLICZNY :D

tylko zastanawiam się jakby tu ze sznaucerkiem ich pogodzić...
Sznaucerek moich rodziców uwielbia nasze koty :) miał 5 lat jak się pojawiły i nie było problemu ;) kot mojego brata (rosyjski niebieski) po przeprowadzce wręcz tęskni za sznaucerem :D


Na dobranoc coś ze specjalną dedykacją dla Fionki http://emoty.blox.pl/resource/actionsmiley017.gif

http://a4.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc7/409203_355367577820344_163309657026138_1240878_206 0429408_n.jpg
:rotfl:

madileo
07-02-2012, 01:03
jaaaakie cudeńko...!!! oj będziesz miała z nią ubaw, teraz to taka słodka spokojna kruszynka, ale jak sie na dobre rozgości i zacznie ujawniać swoje kocie zapędy, to będziecie mieli ubaw :D ja to w kotach uwielbiam, że potrafią mnie rozbawić do łez nawet wtedy kiedy mam doła :D
Yokasta! Ty jednak chcesz kota??? ale jaja...no proszę, jak takie stworzonko potrafi oczarować ! to ja Ci na zachętę pokażę kiedyś jak taki kotek potrafi się wtulić w grzywę leona i tak przespać na siedząco z głową na grzbiecie psa ze 3 godziny ;)

Venus_m
07-02-2012, 09:36
:lol:

ona jest już tak pewna siebie i mnie, że podciąga mi się na gołych plecach i siedzi jak papuga na ramieniu i jeszcze poluje na moją rękę jak piszę na klawiaturze:lol2:

Madileo wrzucaj fotki :lol:

Sharlotka
07-02-2012, 09:50
No padłam, ale pięęęęęęękna, cudowna Mała Królewna!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

yokasta
07-02-2012, 09:53
Madileo chętnie.

Na razie nie możemy mieć psa :( byłby cały dzień sam a uważam, że psy potrzebują towarzystwa....tak mi się wydaje. Rano poszłabym na spacer i potem późno w nocy. A gdzie jeszcze wszystko w domu porobić ? Psa na pewno chcę, ale jeszcze nie czas na niego. I tak sobie z mężem pomyśleliśmy, że kotek w domu mniej by się męczył a byłoby się do kogo przytulić oprócz siebie :lol2:.

madileo
07-02-2012, 10:33
Wrzucę fotki jak zrobię..na razie wywiozłam aparat do firmy a w domu takie cyrki odchodzą :lol2:...zrobiłam zdjęcie telefonem, ale to było w nocy przy słabym świetle i prawie nic nie widać.. aale mogę wrzucic fotki (też z tel. też przy słabym świetle:roll:) brytyjki mojej siostry..zobaczysz w jak mało logicznym położeniu może znaleźć się kot :lol2::D

Yokasta, dobre macie plany;) lepiej, żeby kotek był pierwszy...on też zawsze będzie Was witał jak wrócicie z pracy:) a pies może poczekać...leony szczególnie potrzebują kontaktu z właścicielem, więc w tej sytuacji byłby nieszczęśliwy :( a później to przynajmniej będzie dorastał z kotem :)

mirela99
07-02-2012, 11:20
Madileo chętnie.

Na razie nie możemy mieć psa :( byłby cały dzień sam a uważam, że psy potrzebują towarzystwa....tak mi się wydaje. Rano poszłabym na spacer i potem późno w nocy. A gdzie jeszcze wszystko w domu porobić ? Psa na pewno chcę, ale jeszcze nie czas na niego. I tak sobie z mężem pomyśleliśmy, że kotek w domu mniej by się męczył a byłoby się do kogo przytulić oprócz siebie :lol2:.
Jak Was nie będzie cały dzień to kotek też będzie biedny :(. Mój płakał jak mu tylko z oczy zniknęłam. Do czasu aż kupiłam mu ... braciszka :). Jak sierść ma zostać sama w domu przez tyle godzin to tzreba zainwestować też w drugą :)

Sharlotka
07-02-2012, 11:35
Popieram:lol2: - u nas była jedna kotka, ale jej smutno było cały dzień samej, to wzięliśmy drugą!

pysiaczek
07-02-2012, 13:33
Ojej przegapiłam kotecka :p

Jaka słodka jest ta Wasza Fionka :p
No przecudna. Zakochałam się normalnie :lol:

yokasta
07-02-2012, 14:08
Zależy, ja co drugi dzien jestem wiec nie ma tragedii. No i weekendy. Dwa koty odpadają w przedbiegach ;) albo albo. Ale to nie dyskusja o naszych planach i zakupach :D skupiamy sie na Fionce, gdzie fotki :mad: ? :lol2:

madileo
07-02-2012, 16:55
oj tam oj tam...dwa czy jeden co za różnica....a nie! jest różnica...o jedno szczęście więcej :P
no to fotki..sorki za jakość http://emotikona.pl/emotikony/pic/0blush2.gif (http://emotikona.pl/emotikony/)
99598995999960099601

Venus_m
07-02-2012, 19:04
hehe ;) Dziewczęta fotki ciężko zrobić, bo ona wiecznie w locie :lol: Dziś spała ze mną i z moją mamą po południu :lol:

Madileo fotki super :lol: dzięki :hug:

Chcemy drugą sierść, ale spokojnie, najpierw kanapa :lol2:

yokasta
07-02-2012, 19:41
No właśnie, cena kotów spora dlatego ja na nie zbieram na razie :D

Madileo świetne fotki i mój piesio ukochany !

Venus_m
07-02-2012, 22:38
to na dobranoc :D :goodnight:

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_P2082532.jpg

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_P2072444.jpg

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_P2072400.jpg

P.S. Nowe miejsce do spania - laptop męża :lol:

monsanbia
07-02-2012, 22:59
P.S. Nowe miejsce do spania - laptop męża :lol:

Bo może mruczy jak mamusia? :lol: i cieplutki jest ;)

Słodka kruszka

mirela99
08-02-2012, 07:14
Moje laptopy też służą za leżankę dla sierści :).
Fajna kruszynka.
joliska - ja też wykluczałam początkowo drugą sierść (mąż cudem sie na jedną zgodził) ale uwierz mi, ze dwie sierści to tyle roboty co z połową jednego :). Zajmą się sobą i można całymi wieczorami patrzeć jak się bawią, gonią, biją, nawołują i liżą wzajemnie. Książki odkładamy i z mężem je obserwujemy.

yokasta
08-02-2012, 09:43
Mirelko, joliska tu się nie wypowiadała. Dwa koty odpadają z różnych względów, nawet nad jednym się zastanawiamy ale nie chce mi sie tlumaczyc dlaczego ;) przeciez to nasza decyzja.

admete
08-02-2012, 11:10
Venusku Twoja kicia rozkochuje człowieka w parę sekund.....http://gify.magazynek.org/pictures/Emotikony/Mi%C5%82o%C5%9B%C4%87/081.gif

mirela99
08-02-2012, 11:12
Mirelko, joliska tu się nie wypowiadała.
sorki, pozmieniałyście avatary i mi się teraz knoci :).

yokasta
08-02-2012, 11:27
:lol2:

Venus, mała jest śliczna :).

pysiaczek
08-02-2012, 13:10
Boska po prostu boska :D

bocian_86
08-02-2012, 13:30
No więc mnie też tu kicia zwabiła :D
Jest przecudowna!
Ja też mam kota, dachowca, mąż nam przyniósł niedawno z ulicy, bo zobaczył jego mamusię rozjechaną na drodze. Ten biedak stał obok i płakał. Potem mieliśmy z nim wiele przejść - okazało się, że ma złamaną łapkę w dwóch miejscach, weterynarze nie dawali szans, bo za mały na operację, noga się na szczęście sama zrosła - co potrafi zdziałać natura! Potem okazało się, że ma grzybicę skóry, cały wyłysiał, walczyliśmy z tym ponad miesiąc. Na szczęście już jest zdrowy i trzeba przyznać, że prawdziwy z niego cwaniaczek i rozrabiaka. Mamy nadzieję, że po kastracji się trochę uspokoi, ale podobno nie ma reguły... Ma któraś z Was sposób na to, żeby oduczyć go włażenia na stoły i rzucania się na nogi i ręce? :D Krzyk, klaps, spryskiwacz z wodą nie pomagają :P

yokasta
08-02-2012, 13:41
My robiliśmy tak:

kot wskoczył na stół - ściągasz kota, grozisz ręką itd. ;) i tak w koło macieju, jak przy dzieciach :). Ale co kot robił kiedy nas nie było - nie wiem :rotfl:.

bocian_86
08-02-2012, 14:12
My niestety musimy łazienkę i kuchnię zamykać przed nim, bo jak wyszliśmy do kina i zostawiliśmy pralkę w trakcie prania, to gdy przyszliśmy, prawie że łódką musieliśmy po mieszkaniu pływać - kot bawił się wężem odpływowym tak długo, aż ten się odczepił... ściąganie i grożenie w jego przypadku nie dają rezultatów :( to prawdziwy urwis... mam nadzieję, że wyrośnie z brojenia...

Venus_m
08-02-2012, 20:30
Bocian witam :D :bye:

Fajnie, że przygarnęliście młodego/ą, dachowce też potrafią być super. Ja sobie brytyjczyka wymarzyłam :ohmy:

Dziewczyny wiem, że jest słodka. Ja jestem w niej okrutnie zakochana, ona się cały czas przytula i miauczy żeby na ręce. Nie mogę jej oduczyć włażenia na blat w komputerowym - nawet zrobiłam jej legowisko więc podaruję, jak urośnie duża bambaryła to się po prostu i zmieści i już :lol2:

Jak gryzie to mówię AU! i odwracam się do niej tyłem i pozostaję obojętna na jej miauczenie. Wtedy przychodzi się przeprosić i nie gryzie...tylko na drugi dzień już nie pamięta :lol2:

Nie wiem jak jest z takimi mega aktywnymi kotami, nasza właśnie jak wraca mąż z pracy zaczyna harce. Ze mną leży cały dzień, śpi i się przytula a z nim bawi się do upadłego ;)

yokasta
08-02-2012, 20:34
Może podpatruje, że i Ty leżysz :rotfl:

mirela99
09-02-2012, 06:49
bocian - fajnie się czyta o ludziach z takim dobrym sercem :).

bocian_86
09-02-2012, 09:20
E tam, od razu dobrym sercem. Nigdy nie planowaliśmy kota, ale jak dowiedziałam się o tym biedaku, to stwierdziłam, że musimy mu pomóc. Niestety w schronisku usypiają chore zwierzęta. Był taki mały, że się przestraszyłam, inaczej go sobie wyobrażałam, jak mąż do mnie dzwonił i opowiadał. To chłopiec, nazywa się Feler ;) chyba wiadomo dlaczego :P
Venus_m dobrze, że uczysz ją od małego, że nie wolno gryźć. U nas kot był w centrum zainteresowania i bawiło nas na początku, że próbuje gryźć swoimi igiełkami. Niestety teraz trudno go odzwyczaić, a zacisk ma coraz mocniejszy...

proximka
09-02-2012, 12:55
Witaj Venus_m prosiłabym cię bardzo o wklejenie zdjęć tej białej łazienki z szarą podłogą, staram się u ciebie na stronach gdzieś ją znaleźć wykończoną ale przejrzenie 134 stron jest raczej trudne :).

Ps. piękny szary kotek - też mi się podoba ta rasa, wygląda na urwisa

Venus_m
09-02-2012, 21:40
Proxima z chęcią, ale nic się na razie nie zmieniło :no: Beton nadal straszy, szafka + płyta ścienna za ok miesiąc pewnie, bo są u lakiernika. Jeżeli chcesz bez tego to potwierdź, wstawię.

Fionka bawi się jak szalona, ale cały dzień śpi mi w ramionach wyciągnięta jak długa...nogi na prosto, łapki do przodu za siebie wyrzucone (jak dzidziuś). Powiedziałam mężowi żeby schował jej jedzonko na noc, jak usłyszała to piorunem z salonu do pokoju z miskami i nie chciała dać nam do niej podejść, oczywiście tak ją zgrzałam przytulaniem że wypiła pół miski wody na raz :lol:

rutinowa żona
10-02-2012, 07:02
Proxima z chęcią, ale nic się na razie nie zmieniło :no: Beton nadal straszy, szafka + płyta ścienna za ok miesiąc pewnie, bo są u lakiernika. Jeżeli chcesz bez tego to potwierdź, wstawię.:

ja chcę bez tego !:)

proximka
10-02-2012, 08:51
wstaw, wstaw tez zdjęcia to sobie je przypomnimy.

A jak się robi taką okleinę drewnianą na zabudowie? To są płyty jakieś czy fornir no i gdzie to zamówić i ile kosztuje?. Ja chciałam zrobić białą łazienkę i tylko takie drewniane wstawki w półkach i blat pod umywalkę drewniany.

nicol21
10-02-2012, 12:39
Venusku - kiciunia sliczniusia jest... i nie dziwota ze chce spac na lapciaku- a czy odkryla juz dekoder do tv ;) ?

a powiedz mi - czy gdzies pokazywalas cos wiecej ze swojego salonu? bo kojarza mi sie zdjecia kominka, kawalka cegly kolo kominka i kolo tv i to wsio... a chcialabym zobaczyc.. wiecej, wiecej, wiecej.... :D

Venus_m
10-02-2012, 19:57
łazienka dolna - ma być tak:

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/lazienka1.jpg

jest tak:

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/Mirabelka/s_P9181792.jpg

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/Mirabelka/s_P4129850.jpg

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/Mirabelka/s_P4129851.jpg

Salonu więcej niż było ni ma ;)

Venus_m
10-02-2012, 20:09
Zapomniałabym, kinkiety przyjechały, ale nie te co trzeba :lol2: Pod koniec następnego tygodnia mają zajechać :wiggle:

Polecam Lovely Home ;) i panią Agnieszkę.

Mam wrażenie że nasza chuda szyjka przytyła, ona non stop je, śpi, je, śpi..dopiero jak mąż wraca do domu to lata po domu jak szalona bawiąc się :D

yokasta
10-02-2012, 21:31
Venus, zawsze mnie to zastanawiało - czemu jeden przycisk nad kibelkiem a nie dwa ?

Venus_m
10-02-2012, 22:08
bo dwa mi się w tym wydaniu nie podobały, na górze są dwa, ale spłuczka kwadratowa. ah ta symetria :lol:

Venus_m
10-02-2012, 22:28
a tak nam dziś minęło :lol:

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_P2102635.jpg

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_P2102580.jpg

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_P2112750.jpg

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_P2112699.jpg

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_P2112733.jpg

i jak jej nie kochać :lol:

rutinowa żona
11-02-2012, 06:25
No pacnąć w uszy to mało! Ja się pytam w swoim dzienniku jakie białe płytki i czy biała fuga, a ta milczy! :P

A kotka przecudna :)

admete
11-02-2012, 06:41
Venusku widzę że wpadłaś po uszy !!!!! http://gify.magazynek.org/pictures/Emotikony/Mi%C5%82o%C5%9B%C4%87/091.gif

Venus_m
11-02-2012, 07:37
absolutnie się nie przyznaję, kamień zamiast serca :lol2:

Rutinka ja do białych płytek mam fugę białą, do szarych szarą. Rzadko używam o ile w ogóle tej łazienki na dole to nie powiem jak się sprawuje. Fugi to Mapei na pewno polecone przez glazurnika.

rutinowa żona
11-02-2012, 08:09
Dzięki. Ta nasza lazienka miałaby być uzywana tylko przeze mnie i męza, więc mam nadzieję,ze jakoś białe fugi dadzą radę.
Napisz mi proszę jak się te twoje białe płytki nazywają.. Pewnie pisałaś o nich dwie strony dalej, ale z rana ja slepa więc nie zjadę ;)

Ani się obejrzysz a kotka będzie spała z tobą w łożku:D

reni1980
11-02-2012, 09:02
venuska to ty na tych zdjęciach, dlaczego masz odpięte spodnie:D

MagdaZZZ
11-02-2012, 09:59
venuska to ty na tych zdjęciach, dlaczego masz odpięte spodnie:D

też pierwsze co mi się w oczy rzuciło:rotfl:
ale kicię na "drugim" planie też dostrzegłam i podziwiam:rotfl:

Venus_m
11-02-2012, 10:09
bo się najadłam :rotfl::rotfl: polar też mam brudny :lol2:

Rutinko płytki kupione były w galerii venis i nazywały się po prostu snow white. Firmy chyba Porcelanosa, niestety kartonów nie mam to dokładnie nie podam. Podłogowe i ścienne to były dwie różne kolekcje mierzone na oko kolor i namacalnie rozmiar co do milimetra.

monsanbia
11-02-2012, 10:46
venuska to ty na tych zdjęciach, dlaczego masz odpięte spodnie:D

:lol2: :lol2: fm porno

Ale kotecek cudny. Ta jej poza. Słoooooodkie!!!

rutinowa żona
11-02-2012, 11:05
Widzę,ze tylko ja tu porządna:D Ja patrzyłam od razu na kota i na nic innego nie zwróciłam uwagi :P

Venus_m
11-02-2012, 11:07
no tak bo jak się o wnętrzach nie pisze to inny fetysz w głowie :lol2:

hazeleyes1982
11-02-2012, 16:26
U...ła...ależ się nam gorący wątek zrobił:lol:

Venus_m
11-02-2012, 17:40
:lol2:

madileo
11-02-2012, 19:13
:D a ja mało spostrzegawcza jestem..i aż wróciłam do zdjęć żeby zobaczyć o czym mowa :lol2: kicia jest rozczulająca :hug:

Drop_Inn
11-02-2012, 19:45
Z tymi wyciągniętymi łapkami kicia wygląda przeuroczo. :) Można tak na nią patrzeć i patrzeć...

rutinowa żona
11-02-2012, 19:59
Jaka szybka zmiana tematu:D

Venus_m
11-02-2012, 22:26
Dziś byliśmy u weterynarza, nasza mała waży równo kilogram :lol: Wydaje mi się, że trochę większa jest. Była dziś bardzo grzeczna, miała mierzenie temperatury w pupcie, czyszczenie uszu i szczepienie. Weterynarz mówił, że może być markotna, a ona cały dzień spała bo nas nie było a jak wróciliśmy to weszła się przywitać, przytulić i usnąć...a teraz bryka z zabawką na drapaku bo jesteśmy oboje w pokoju :D

nicol21
13-02-2012, 07:51
hehe 0 teraz venus bedziesz robila maly oglad sytuacji zanim zrobisz sobie jakiekolwiek zdjecie :D kociak slodki. ciesz sei poki taki malutki jest! bo rosnie strasznie szybko!

pysiaczek
13-02-2012, 08:17
Jak słodko Fionka śpi :p Cudowna jest :p

mirela99
13-02-2012, 08:19
Ta piękna lampa to co takiego ? Pytałam już kiedyś ?

Miziaki dla sierściucha :).

Venus_m
13-02-2012, 08:37
Mirelko ta lampa do ikea, klosz chyba 49 zł i stojak 99 zł ;) Lubię światło jakie daje, chociaż docelowo ma stać kiedyś w dziecięcym ;)

mirela99
13-02-2012, 09:17
TA lampa ???
http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/Mirabelka/s_P9181792.jpg

Venus_m
13-02-2012, 09:37
a nieeeeeeeee ;) to plafon london :lol: z lm za 217 zł

mirela99
13-02-2012, 09:38
no :)

Venus_m
14-02-2012, 08:30
nie mówiłam wam na czym stanęło u nas w kuchni :lol:

Najpierw miało być szkło jasne szare, później białe, w końcu już ostatecznie Magdowo Zet Zetowe płytki z jednym dekorem ze sztućcami i.....na mur beton będzie jednak szare szkło :lol:

P.S. A jaką mam antyczną konsolkę na hollu :lol2: nie pokażę bo taki antyk i prl :lol: przynajmniej mogę sobie wyobrazić jak mniej więcej będzie jak na ścianie ceglanej coś będzie stało :rolleyes: konsolka to na pewno jeden z ważniejszych zakupów w kolejce :yes:

Venus_m
15-02-2012, 10:00
Wczoraj były walentynki, jako że dla nas to zawsze dobry pretekst do wyjścia...to wyszliśmy. Umówiłam się z mężem na naszą ulubioną pizze, oczywiście znalazł jakąś argentyńską restaurację, menu walentynkowe. Całą drogę jadąc psioczyłam pod nosem, że zamiast jechać na sprawdzoną pizzę to wymyślił krewetki:lol2:(owoce morza uwielbiam).

Wcześniej wyłącznie skład win, teraz (od pół roku) też restauracja. Klimat co najmniej niecodzienny...z zewnątrz blaszak, w środku blaszak...ale ze świetnym klimatem, obsługą i jedzeniem :yes: Nie lubię brać menu walentynkowego bo to zawsze jakieś trociny są, a tutaj się skusiłam i chyba po raz pierwszy tak pozytywnie się rozczarowałam.

Przystawka krewetki królewskie z buraczkami i ogórkiem mmmm:yes: w cenie 2 lampki wina na osobę (menu 100 zł za osobę). Lampki wielkie, więc jak miałam pół to tak jakbym cały przechyliła. Mąż prowadził, więc na moją korzyść jeszcze miałam lampki. Przy wstawaniu od stolika potrzebowałam eskorty męża, który śmiał się że będzie tak jak na filmach idzie kobieta prosto i nagle trrrrrrrrrr obcas w bok, obyło się :D

Drugie polędwica w sosie serowo truflowym z puree chyba na bazie trufli :o ja miałam wysmażoną, mąż średnio- każda przepyszna.

Deser: biała czekolada z chilli i musem malinowym - jak było to pyszne brak mi słów :)

Na pewno będziemy tam wracać, dla zainteresowanych Podkowa Wine Depot-Asador.

narendil
15-02-2012, 10:44
A z kociakiem zrobiliście?
Była opiekunka :rotfl:

Venus_m
15-02-2012, 10:52
Narendil ona jak nas nie ma to śpi u siebie :lol: właśnie przed chwilą wprowadziłam jej mokrą karmę, walczy do końca, póki nie zje nos w misce :lol2:

mirela99
15-02-2012, 10:58
u siebie czyli gdzie ? Bo w moim domu koty jak śpią u siebie to śpią na MOIM fotelu Tirup. Wczoraj własnie mąż buczał, że dla nich kupiliśmy fotel który teraz jest cały czas zakryty ... brzydką narzutą. Chyba dam do uszycia jakiś pokrowiec na niego ;).

Venus_m
15-02-2012, 12:21
u siebie tzn między monitorami na polarze :D

mirela99
15-02-2012, 12:29
No tak :). Bo już się bałam, ze śpi jak Pan Bóg przykazał u siebie na posłaniu (zaczęłabym się martwić czy aby on na pewno zdrowy) ;).

Venus_m
15-02-2012, 12:40
a gdzie :D na posłaniu to ona ma bazę przyczajenia się na ofiarę a na drapaku to się bawi ;)

Venus_m
15-02-2012, 22:13
Dziś pierwszy raz spała na drapaku, ale tylko dlatego że jej kazałam i powiedziałam, że ja też idę i w zamian okryłam polarkiem ;)

Wstawiam kilka fotek naszego milucha vel Princess Fiony I ;)

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_P2112816.jpg

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_P2112860.jpg

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_P2122912.jpg

Lampka na holu ;) Stolik bardzo tymczasowy, zmiana kinkietów na abażurowe to był / będzie świetny wybór :yes:

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_P2152936.jpg

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_P2152924.jpg

:goodnight:

Drop_Inn
15-02-2012, 22:18
Lampka piękna. :yes: Widziałam podobne podczas mojego ostatniego polowania w tikeju ;)

TwoOfUs
15-02-2012, 22:23
Jakie ona ma słodkie stopki http://www.picgifs.com/smileys/smileys-and-emoticons/love/smileys-love-393797.gif śliczniuchna. Ja też kcem takiego małego kotecka :)

narendil
15-02-2012, 22:53
Venus, sama słodycz z Fiony!

A jaki masz świetny stolik?
I skoro tymczasowy, to pamiętaj o mnie przy wymianie, co?

PS. Spodnie zapięte :rotfl:

mirela99
16-02-2012, 07:38
PS. Spodnie zapięte :rotfl:

hahaha..
Młode słodkie :). Bardzo słodkie.

Venus_m
16-02-2012, 09:04
Narendil tak właśnie myślałam, że ten antyk Ci się spodoba :lol2:

Wczoraj wieczorem jak oglądaliśmy razem serial zrobiła mężowi wokół szyi szalik z kota :D

Venus_m
16-02-2012, 11:19
Dropp swoją drogą, to jest lampka z Tikeja :D

Niemożliwość się stała, Fiona kręciła się u mnie na kolanach, trochę przysnęła, aż w końcu z rozpaczy zaczęła miauczeć i poszła spać.....na drapak....sama!! :rotfl:

yokasta
16-02-2012, 11:20
Przez Ciebie koty mi się śniły :rotfl: a konkretnie, że chcieliśmy kupić brytyjczyka a kupiliśmy maine coon :rotfl: koszmar :D. Fionka boska!

Venus_m
16-02-2012, 11:54
Maine Coon też fajny !! :yes: Ja od dwóch lat jestem niezmienne zakochana w brytyjskich i co do swojego wyboru jestem przekonana ;) Taka z niej zuch dziewczyna, że bez kombinowania dałam jej karmę mokrą, a tyle się naczytałam o trikach przy wprowadzaniu .

yokasta
16-02-2012, 11:55
:) <brawo> :)

duś
16-02-2012, 12:56
kiciunia rośnie jak na drożdżach. coraz smuklejsza :)

Venus_m
16-02-2012, 13:32
no bo jak ona się wyhasa w dzień i przed snem to się nie dziwię, że taka chuda szyjka ;)

Venus_m
17-02-2012, 08:06
Nie wiem co prawda kiedy będziemy zamawiać balustradę na schody, ale na pewno prędzej jak później :rolleyes:

Tak sobie pomyślałam, że potrzebuję tylko na piętrze i na pierwszym górnym biegu schodów, spodobał mi się taki wzór (u nas bez podmurówki, chociaż z bardzo mi się podoba) tylko u nas miałby być w niklu :rolleyes:

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/5fc707ad2eb4.jpg

Pręty poziomie wydają mi się zbyt oczywiste..ale może byłoby dobrze, sama nie wiem, chyba mam efekt napatrzenia.

narendil
17-02-2012, 08:57
Super ta balustrada!
Taka nieoczywista :)

Venus_m
17-02-2012, 09:05
pewnie będę musiała stoczyć wojnę z mężem jak o wszystko, a tyle się namordowałam z tą balustradą metalową z poziomymi drutami :lol2: co to dla mnie:lol:

MagdaZZZ
17-02-2012, 09:33
b. fajny wzór:yes: like it;)

pszczolka m
17-02-2012, 09:39
oooooo :) Ja to jestem oczywiście na tak :)

A mąż niech nie marudzi, że fikuśna i takie tam ;) Żony trzeba się słuchać, bo żona wie co ładne wkońcu sobie ładnego męża wybrała :) :p

TwoOfUs
17-02-2012, 09:41
Śliczna balustrada :yes: Mnie też jakoś się już opatrzyły poziome druty. Ta jest taka nietypowa :)

Venus_m
17-02-2012, 09:42
a mąż powiedziął, że za fikuśna :(

TwoOfUs
17-02-2012, 10:45
łeee mąż nie wie co ładne :P
Takie z linkami to już wszyscy mają, a taka jest taka oryginalna ;) Na mojego zadziałało jak wpadłam na pomysł moich nietypowych schodów :D

pszczolka m
17-02-2012, 11:30
EEE z linkami nie róbcie. Takie ładne kinkiety zamówiłaś do holu i te linki to mizernie będą przy nich wyglądać. Elegancie kinkiety i metalowe linki się gryzą.

Te z inspiracji są super ale jak nie to może jednak te szklane o których kiedyś pisałaś ? A może mąż da się jakoś przekonać. Kinkietów pochodni też nie chciał na początku ;)

Venus_m
17-02-2012, 12:20
no mam nadzieję, że może zerknie łaskawym okiem na te balustradę. Dla mnie ona jest mega elegancka, i przypomina mi hm...logo Givenchy :D

Te linki to nie do końca, to raczej takie metalowe pręty z równą powierzchnią, ale od długiego czasu coś mi w tej wizji nie pasowało. Pewnie od czasu kinkietów :lol2: Szklana taka jaką ja bym chciała jest u nas raczej nierealna - cenowo i technicznie. To co technicznie mogłabym zrobić to coś co mi się podoba ale do nas nie pasuje :no:

Venus_m
17-02-2012, 12:32
miało być coś takiego:

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/Wnetrza%20i%20inspiracje/img4124k.jpg

yokasta
17-02-2012, 12:33
Jak w biurowcu :D poprzednia lepsza :yes:.

Venus_m
17-02-2012, 12:39
Yokasta szklana też jest w przychodniach i biurach, więc dla mnie to nie argument :P

yokasta
17-02-2012, 12:53
Ale może dla męża będzie, przecież chcesz tą z poprzedniej strony.....i mi tu jęzora nie wystawiaj :P :lol2:

pszczolka m
17-02-2012, 13:04
Nie jest zła. Ale te pręty są takie zwykłe, jak sama napisałaś oczywiste no i napewno mniej eleganckie od tej Givenchy ;) czy szklanej.
A wogóle na tym zdjęciu ta balustrada wygląda jakby miała spaść. Powiedz proszę że u was barierki byłyby pod kątem prostym do podłogi :)

Venus_m
17-02-2012, 13:40
tak byłyby pod kątem prostym, chciałam raczej pokazać, że to nie druciane linki miały być :|

Chyba sobie tą nową balustradę wydrukuję i będę przed snem mężowi pokazywać :lol2: w końcu się spodoba :rolleyes:

rutinowa żona
17-02-2012, 16:30
Balustrada bardzo fajna. Nie wiem czy chcialabym ją mieć u siebie, ale ogladać u kogoś jak najbardziej:yes:
A co do męza, to jak będzie spał to mu musisz mu ją ciagle opisywać. Moze zakoduje i potem uzna,ze ma świetny pomysł na balustradę:D

A przede wszystkim piękna ta lampka. jak ja nie przepadam za glamour itp (czy jaki to tam styl;) ), to ta jest rewelacyjna!

Venus_m
17-02-2012, 17:31
Rutinka też nie wiem czy to glamour do końca, moim zdaniem nie. Lubię tę delikatną podstawę i materiałowy abażur, w glamour chyba raczej jest więcej metalu i kolistych kształtów. Dzięki ! :)

Venus_m
17-02-2012, 17:37
A! Zapomniałam. Dziś była wymiana całego pionu rury ze strychu i łazienki (tam co nam piękne aromaty przebijały) i...chyba sukces :wiggle: To już jakieś zboczenie, ale chodzę wącham i czuję coś czego wcześniej nie czułam...świeżość!! :lol2:

Wiecie co to oznacza jeżeli mąż niczego nie poczuje? :D Tapety, lampy, podłoga w holu górnym, listwy przypodłogowe!!!!!!!! :D

pysiaczek
17-02-2012, 17:50
Pięknie wygląda ta cegiełka podświetlona lampką :yes:

Ale Fionki nic nie przebije :no: :lol:
A powiedz Venusku nic Wam nie niszczy? Bo jestem pod coraz większym urokiem tego kotka - to chyba zaraźliwe, bo widzę, że yokasia już wpadła :D

hazeleyes1982
17-02-2012, 19:12
Wiecie co to oznacza jeżeli mąż niczego nie poczuje? :D Tapety, lampy, podłoga w holu górnym, listwy przypodłogowe!!!!!!!! :D

:yes::yes::yes:

Venusek, nie wiem, która barierka bardziej mi sie podoba...jak sie buduje parterówkę, to ma sie blade pojecie w temacie schodów...:rolleyes: ja tak mam przynajmniej...Obie ładne, ale nie wiem, która jest ladniejsza;)
Venusku, mam rysunek i kika fotek z wymiarami-podasz mi swojego maila?

Venus_m
17-02-2012, 21:14
Dziewczynki :hug:

Pysiaczku tak dawno u was nie byłam, aż mi wstyd :rolleyes: Nie niszczy, bo codziennie minimum godzinę się z nią bawimy w polowanie , jak drapie stary zniszczony fotel to też niosę ją na drapak w trybie pilnym karcąc po drodze. Teraz się nauczy że zniszczony można to później nowej sofy nie rozróżni i będzie skołowana czemu wtedy mogła a teraz nie, dlatego ja to przejaw największej konsekwencji :lol: mąż się śmieje, że dzieci to lekko ze mną nie będą miały :lol2:

Venus_m
18-02-2012, 18:04
Pamiętacie nasze hokery w kuchni? :)

Fajne są, tylko Fiona bardzo lubi na nich siedzieć, a że jest maleńka to miauczy z rozpaczy że wejść nie może, a jak w końcu wskoczy to bez zaczepiania pazurkami się nie da....no i tak z mężem myślimy żeby pokrowce z materiału uszyć... ;)

admete
18-02-2012, 19:09
Venus barierka http://emoty.blox.pl/resource/szczena.gif naprawdę mi się podoba :yes:
- ja nie znalazłam jeszcze do siebie barierki która by wywarła na mnie takie wrażenie jak ta Twoja :o

Musisz pracować nad mężem - bo barierka jest świetna :)


Super ta balustrada!
Taka nieoczywista :)

świetnie to ujęłaś :yes:

Venus_m
18-02-2012, 19:25
Dziewczyny z barierką to jest u nas problem, mąż powiedział, że po pierwsze paskudna :lol2: po drugie taka ilość metalu z profili kwadratowych cenowo nas zabije, a po trzecie nie wyobraża jej sobie tylko na górnym biegu takiej "urwanej"...a u nas schody są jak są i te standardowe rozwiązania to se mogę w ubikacji spuścić ;/

narendil
18-02-2012, 19:36
Dziewczyny z barierką to jest u nas problem, mąż powiedział, że po pierwsze paskudna :lol2: po drugie taka ilość metalu z profili kwadratowych cenowo nas zabije, a po trzecie nie wyobraża jej sobie tylko na górnym biegu takiej "urwanej"...a u nas schody są jak są i te standardowe rozwiązania to se mogę w ubikacji spuścić ;/

Szkoda :( Argumenty nie do podważenia, szczególnie drugi i trzeci.
Ale może się chociaż porządnie zainspirujesz?

admete
18-02-2012, 19:42
Dziewczyny z barierką to jest u nas problem, mąż powiedział, że po pierwsze paskudna :lol2: po drugie taka ilość metalu z profili kwadratowych cenowo nas zabije, a po trzecie nie wyobraża jej sobie tylko na górnym biegu takiej "urwanej"...a u nas schody są jak są i te standardowe rozwiązania to se mogę w ubikacji spuścić ;/

Kurcze szkoda :(
Ale szukaj jeszcze czegoś w tym stylu :yes: bo to dobry trop :yes:

pszczolka m
18-02-2012, 19:59
Oj to trudno... Czasem trzeba ustąpić, zwłaszcza jak mąż się uparł i napewno mu się paskuda nie spodoba. ;)
Co prawda wielu barierek nie widziałam, ale pewnie będzie musiało stanąć na pierwotnym pomyśle lub szkle, bo niestety nigdzie tak prostych nie widziałam.

ps. coś jest w tej barierce, ze się chłopom nie podoba. mój też jej nie chciał:confused:

Venus_m
18-02-2012, 20:42
Wczoraj wieczorem powiedział, że paskudna ale pewnie jak się napatrzy to uzna że śliczna, więc pod tym względem problem wielki nie jest. Natomiast cenowo...no nie wiem spróbuję wycenić, ale profile kwadratowe zaczynają się od 700 zł u nas w okolicy, z okrągłych to już nie to samo :no:

Ja patrzę też na to, że taka barierka jest bezpieczna, jakoś nie widzę na niej małych dzieci z głowami w szparach :lol2: Na cały bieg schodów na bank będzie za ciężka wizualnie ;/ Muszę męża pomolestować zdjęciami barierki forumowej Reni :D

Venus_m
18-02-2012, 21:18
Przemogłam się, umieściłam fotki stanu obecnego lub mniej :lol: na początku wątku w pierwszym poście :lol:

monsanbia
18-02-2012, 21:28
Na pewno będziemy tam wracać, dla zainteresowanych Podkowa Wine Depot-Asador.

mmmm
polędwica (wołowa? argentyńska może jeszcze?!) z dwiema lampkami wina, krewetkami na przystawkę i deser za 100zł ... ehhh, następnym razem się podziel takimi nowinami!!!

Kocia już*podrosła. Słodziaczek :lol:

Venus_m
18-02-2012, 21:35
Monia dokładnie!! :) było naprawdę pysznie, polecam :yes:

Jak pisałam restauracja funkcjonuje w piątki i weekendy, w piątki specjałem są owoce morza :lol:

pysiaczek
18-02-2012, 22:29
Pysiaczku tak dawno u was nie byłam, aż mi wstyd :rolleyes: Nie niszczy, bo codziennie minimum godzinę się z nią bawimy w polowanie , jak drapie stary zniszczony fotel to też niosę ją na drapak w trybie pilnym karcąc po drodze. Teraz się nauczy że zniszczony można to później nowej sofy nie rozróżni i będzie skołowana czemu wtedy mogła a teraz nie, dlatego ja to przejaw największej konsekwencji :lol: mąż się śmieje, że dzieci to lekko ze mną nie będą miały :lol2:

A bo u nas nic się nie dzieje, więc żadna strata :D
A u Ciebie co wejdę to nowe fotki kotka - super :)
Bardzo mądrze z tą nauką od małego :yes: Ja chciałabym jakieś zwierzątko i właśnie prędzej kota niż psa, ale właśnie zniszczeń się boję troszeczkę :oops:

Lecę na początek wątku zobaczyć co tam dodałaś :)

yokasta
19-02-2012, 01:21
Venus, bardzo dobrze postępujesz z małą :yes:. Faktycznie strasznie się napaliłam :) mąż też, po części dzięki Tobie :hug: dzięki!

admete
19-02-2012, 05:07
Venusku piękne zakończenie fotorelacji domu http://emoty.blox.pl/resource/loveit.gif

Venus_m
19-02-2012, 09:43
:hug:

Yokasta cieszę się, my sobie bez młodej tego domu teraz wyobrazić nie możemy, aż się dzieci zachciało :lol:

yokasta
19-02-2012, 09:55
No dzieci to mi się chce już od dawna :rotfl: ale chcieć to nie wszystko :D:D:D

pszczolka m
19-02-2012, 20:05
To do roboty dziewczyny :) Będzie miał kto na nasze emerytury pracować ;)

Galeryjka super. Cały czas mnie zastanawiało ile tam miejsca na przeciwko szafy w wiatrołapie i jak kominek wygląda, ale nie chciało mi się przez te wszystkie strony przechodzić. A dziś taka super niespodzianka :)

Venus_m
19-02-2012, 21:13
:lol2:

My z dzieckiem jeszcze 2 lata chcemy poczekać, ale czy nam bocian wcześniej nie wyląduje to się zobaczy samo :rolleyes:

Pszczółko te zdjęcia to takie sobie, z różnych etapów, raz na parapecie miska biała, raz storczyk bez osłonki itp. W miarę będę aktualizować ;)

yokasta
19-02-2012, 21:14
Pszczółko :lol2: j.w. ;)

editg
20-02-2012, 07:11
mnie tu jeszcze nie było, więc oficjalnie się witam!

z miejsca ide z prośba, może pamiętasz co to, skąd to?znalezione na 1 stronie, strasznie ładniutkie!

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/Mirabelka/s_P1292202.jpg

Venus_m
20-02-2012, 11:22
Editg witam :welcome:

Oczywiście, że pamiętam, kupione na pewno w 2011 roku ale w okresie październik-grudzień w Home & You, ja mam te niższe były też wyższe. Cena za sztukę to chyba 29 zł, wyższych 39 zł. Nie wiem czy jeszcze maja je w swojej ofercie, ale sprawdzić pewnie warto. To jest świecznik do którego wkłada się zwykłą okrągłą świeczkę.

pszczolka m
20-02-2012, 11:32
Dziewczyny też tak mówiłam jak wy, ale w końcu poszliśmy z mężem ''na zywioł'' ;) i teraz wiem że to była najlepsza decyzja na świecie. Jakoś się wszystko ułożyło, a nawet o drugim myślimy. A co będziemy sobie żałować :)
Ale Venus młodziutka jesteś (yokasta pewnie też :)) więc nic straconego, jeszcze zdążycie.

Venus a ja znow z pytaniem. Jakiej firmy macie piec? Grzejników chyba nie macie nigdzie? Jaką utrzymywaliście temp w domu? No i na to pytanie nie musisz odp (albo jak wolisz na priv) dużo wyniosło was ogrzewanie? Zastanawiamy się by wogóle nie robić wyprowadzeń pod grzejniki, ale na tym naszym zadu... tochę się obawiamy.

Venus_m
20-02-2012, 11:48
Pszczółko ogrzewamy gazem, piec jest vaillanta kupiony w jakiejś promocji 3 w 1, był już raz całkowicie zmieniany ale serwis mają dobry :yes:

Za ogrzewanie płacimy na razie 260 zł, ale to na razie prognozy tylko. Wszędzie mamy podłogówkę i żadnego grzejnika, tylko po jednej drabince na łazienkę żeby ręczniki szybko schły. Generalnie jesteśmy ciepłolubni i mamy tak 23 stopnie w domu, ale dzisiaj nie mogłam usnąc bo mi w tej temeperaturze było za duszno.

Kot usłyszał budzik o 5.40 i brykał po nas jak po trampolinie. Odganiałam ją 25 min bo tyle dałam sobie na poleniuchowanie od dzwonku budzika, ale z leniuchowania nic nie wyszło, bo Fiona uparta tak samo jak i ja :lol2:

editg
20-02-2012, 12:35
Dziewczyny też tak mówiłam jak wy, ale w końcu poszliśmy z mężem ''na zywioł'' ;) i teraz wiem że to była najlepsza decyzja na świecie. Jakoś się wszystko ułożyło, a nawet o drugim myślimy. A co będziemy sobie żałować :)
Ale Venus młodziutka jesteś (yokasta pewnie też :)) więc nic straconego, jeszcze zdążycie.

:D dziecko chciałam już na studiach, ale jakoś nie chciał bociek latać. w końcu doleciał w najmniej spodziewanym momencie, mam nadzieję, że i nam się ułoży.

ps. ja też "młodziutka" :P

editg
20-02-2012, 12:38
Oczywiście, że pamiętam, kupione na pewno w 2011 roku ale w okresie październik-grudzień w Home & You, ja mam te niższe były też wyższe. Cena za sztukę to chyba 29 zł, wyższych 39 zł. Nie wiem czy jeszcze maja je w swojej ofercie, ale sprawdzić pewnie warto. To jest świecznik do którego wkłada się zwykłą okrągłą świeczkę.

super, że to h&y, może jeszcze znajdę. śliczne są!i fajnie, że na okrągłą świeczuszkę, takie zawsze są w domu:D cenę też maja dobrą, będę polować.

pysiaczek
20-02-2012, 13:09
Jeszcze niedawno na wyprzedaży je widziałam edi. Chyba w CH Molo jak mnie pamięć nie myli :rolleyes:

Venus_m
20-02-2012, 13:43
Ja sama z chęcia dokupiłabym ich sobie jeszcze, miałabym do innego pokoju i w razie stłuczki :lol:

Byłam dziś w TK w centrum, oh no ja chcę lampę!!!!! :D mąż i tak powiedział, że mogę zapomnieć, ale powzdychać zawsze można :lol:

Venus_m
20-02-2012, 13:53
Z ostatniej chwili nie wnętrzarsko :lol: dostałam pracę po 5 spotkaniach rekrutacyjnych i w sumie trwającym procesie 2,5 miesiąca!!!!!

editg
20-02-2012, 13:58
Z ostatniej chwili nie wnętrzarsko :lol: dostałam pracę po 5 spotkaniach rekrutacyjnych i w sumie trwającym procesie 2,5 miesiąca!!!!!
o to super!gratuluję!5 spotkań...ile nerwów, meksyk.

Venus_m
20-02-2012, 13:59
Eee tam ;) Ja już nie w takich warunkach stresujących pracowałam, to to był luz naprawdę :lol:
dzięki :hug:

pszczolka m
20-02-2012, 15:09
Nie no to super :) Wielkie gratulację. Teraz możesz sobie kupić lampę w nagrodę ;)

Venus_m
20-02-2012, 19:50
:lol2: ja mając wizję wypłaty już nabrałam chęci na większe zakupy...lampa poczeka :lol2:

yokasta
20-02-2012, 21:19
:lol2: gratulacje :)

Venus_m
20-02-2012, 21:31
dzięki :hug:

nicol21
20-02-2012, 21:46
Gratuluje!
rozumiem ze teraz rozpisujesz kontest na opiekuna dla Fiony :D :D .... moge sie zglosic na troche :D

Venus_m
20-02-2012, 21:56
dzięki, młoda jest dzielna i sobie poradzi, dziś była sama od 6.50 do 18 godziny. Weszłam pogadałam Fionka kici kici i ten maluch zszedł po ciemku do nas miaucząc i prosząc o przytulanko na rękach ;)

żona m
20-02-2012, 23:19
Venus tak mnie zakręciłaś butelkami na oliwę i olej, ze w każdym sklepie teraz oglądam, przeglądam i szukam odpowiednich.;)
Pracy gratuluję, uśmiałam się z tego ''ja mając wizję wypłaty już nabrałam chęci na większe zakupy...lampa poczeka'' podejście typowej kobiety.

MagdaZZZ
20-02-2012, 23:24
łeee no, kochana:hug:
zazdroszczę;) ja sie jakoś nie mogę zabrać w sobie, nie wiem jak się zabrać do tego szukania roboty... jakoś do tej pory zawsze sama do mnie przychodziła;) a tu od urodzenia dziecka nie chce... nie chce... i nie chce... może podsuniesz jakiś tutorial jak się to robi:lol2:

duś
20-02-2012, 23:25
a co to za lampa? :D

MagdaZZZ
20-02-2012, 23:50
Byłam dziś w TK w centrum, oh no ja chcę lampę!!!!! :D mąż i tak powiedział, że mogę zapomnieć, ale powzdychać zawsze można :lol:


a co to za lampa? :D

Strzelam: masywna podstawa - czarny nikiel, abażur - szary melanż?:rolleyes:

Venus_m
21-02-2012, 09:21
Venus tak mnie zakręciłaś butelkami na oliwę i olej, ze w każdym sklepie teraz oglądam, przeglądam i szukam odpowiednich.;)
Pracy gratuluję, uśmiałam się z tego ''ja mając wizję wypłaty już nabrałam chęci na większe zakupy...lampa poczeka'' podejście typowej kobiety.

No widzisz, ja to nie tylko same zło :lol2: Z tymi zakupami to sama nie wiem co chcę bardziej, ale chyba pierwsza tura pójdzie na elektryków :lol2:


łeee no, kochana:hug:
zazdroszczę;) ja sie jakoś nie mogę zabrać w sobie, nie wiem jak się zabrać do tego szukania roboty... jakoś do tej pory zawsze sama do mnie przychodziła;) a tu od urodzenia dziecka nie chce... nie chce... i nie chce... może podsuniesz jakiś tutorial jak się to robi:lol2:

Do mnie też sama przychodziła, a później nie chciała no i ja zawsze byłam nieszczęśliwa w pracy po znajomości. Teraz mam szansę wypracować wszystko sama od początku do końca :wiggle:

a co to za lampa? :D


Strzelam: masywna podstawa - czarny nikiel, abażur - szary melanż?:rolleyes:

Duś lampa do gościnnego ;) Pamiętacie moje lampy sypialniane? Podstawa ala kryształ + złotobrązowy abażur? Mamy 3 takie no i jedna jak się nie dawno okazało nie działa więc trzeba reklamować będzie. Wczoraj widziałam podobne też kryształowa podstawa i abażur taki mleczno brązowy :rolleyes:

Madzia :yes: widziałam widziałam, ale dla mnie za ciężka nie miałabym gdzie postawić.

"wypłakałam" się mężowi że ma się ruszać robota w domu i w tym swoim żalu przemyciłam białą koncepcję białej konsolki na holl górny i obrazu...swoją drogą bardzo podobają mi się w Almi takie z Aviatorem - piękne ujęcie...ale 490 zł za wydruk? to chyba oszaleli. Dołożyłabym drugie tyle i miałabym przestrzenny.

bocian_86
21-02-2012, 11:29
Venus, oby Twoje nowe dziecko od tego rozpieszczania nie wyrosło na brojącą kocicę :D U mnie z parapetów i szafek już zniknęły doniczki z pięknymi storczykami i wazony, bo nie wytrzymały starcia z kotem, który musi codziennie kilka godzin spędzać, oglądając widoczki za oknem :D
Jak masz rano kocią pobudkę, to nie daj się sprowokować i nie odganiaj jej, bo nauczysz ją, że można Cię wcześnie budzić. Najlepiej przeczekać, udawać, że się śpi. Ale jak budzik zadzwoni, to nic nie powstrzyma kociego natarcia :D
Fajną miałaś walentynkową randkę!
I gratuluję pracy! ;)

pszczolka m
21-02-2012, 11:38
Venus a ja jak zwykle będę męcząco upierdliwa (jak to mówi mój mąż) ;). Jak tam tapeta w pasy - kiedy będzie? No i co z płytkami czy może lacobelem w kuchni? Coś postanowiliście? No i kiedy nas opuścisz na rzecz pracy? Swoją drogą nie było Ci du dobrze z nami, musiałaś iść do roboty ;)

pysiaczek
21-02-2012, 11:44
Venusku serdeczne gratulacje :)