Zobacz pełną wersję : Dom w Mirabelkach - moje wnętrza, wizualizacje i inspiracje
Venus, oby Twoje nowe dziecko od tego rozpieszczania nie wyrosło na brojącą kocicę :D U mnie z parapetów i szafek już zniknęły doniczki z pięknymi storczykami i wazony, bo nie wytrzymały starcia z kotem, który musi codziennie kilka godzin spędzać, oglądając widoczki za oknem :D
Jak masz rano kocią pobudkę, to nie daj się sprowokować i nie odganiaj jej, bo nauczysz ją, że można Cię wcześnie budzić. Najlepiej przeczekać, udawać, że się śpi. Ale jak budzik zadzwoni, to nic nie powstrzyma kociego natarcia :D
Fajną miałaś walentynkową randkę!
I gratuluję pracy! ;)
Dzięki, restaurację naprawdę polecam. Faktycznie z kocią zrobię jak mówisz, dziś przyszła do nas o 1 w nocy bo stęskniona niewybiegana przez cały dzień jak nas nie było i spała z nami do rana, raz na męża głowie raz na mojej...pupie :lol:
Venus a ja jak zwykle będę męcząco upierdliwa (jak to mówi mój mąż) ;). Jak tam tapeta w pasy - kiedy będzie? No i co z płytkami czy może lacobelem w kuchni? Coś postanowiliście? No i kiedy nas opuścisz na rzecz pracy? Swoją drogą nie było Ci du dobrze z nami, musiałaś iść do roboty ;)
Kochana sama molestuję o to męża, najpierw musi przyjść glazurnik a mąż ma zadzwonić jak z terminem, żeby nam załatać wszystko co zostało rozprute i wtedy wielkie sprzątanie. Po roku będę mogła wyczyścić fugi podłogowe i brązowe trochę przyciemnić impregnatem, bo one są ciągle w pyle przez to wygląda jakby te fugi były jakieś jasne. Do pracy 5 marca i dobrze mi z wami jest na pewno się nie opuszczę :)
Venusku serdeczne gratulacje :)
:hug:
mirela99
21-02-2012, 13:46
Gratuluję roboty. Od kiedy zaczynasz ?
Drop_Inn
21-02-2012, 13:48
Dołączam spóźnione gratulacje i życzę dużo powodzenia w nowej pracy (odwrotnie proporcjonalnie do poziomu stresu;)).
Dzięki dziewczęta :hug:
zaczynam od 5 marca, także jeszcze chwilę będę się delektować nic nie robieniem i ciągłym odświeżaniem zakładek na forum :D
hazeleyes1982
21-02-2012, 18:02
Venusku, gratuluje!!!!!Dopiero teraz nadrobiłam.;)Jesli to pierwsza praca-tym bardziej!Pamietam te emocje...super!
Co do ...no wiesz czego...wysle Ci dzis na 10000000% ale i tak mi głupio.....i mysle sobie, ze nie powinnam Ci gitarki zawracac:rolleyes:
pysiaczek
21-02-2012, 18:37
zaczynam od 5 marca, także jeszcze chwilę będę się delektować nic nie robieniem i ciągłym odświeżaniem zakładek na forum :D
Skąd ja to znam czasem :rotfl:
Hazelku to nie pierwsza :no: 4 już moja, ja pracuję odkąd poszłam na swoje czyli 2 tygodnie po zakończeniu matur :lol2:
hazeleyes1982
21-02-2012, 21:49
:jawdrop: o kurcze...to ja pierwsza prace dostałam po studiach-w wieku 25 lat...czyli, jako staruszka (w porównaniu do Ciebie:lol:)
Venusku, nie uwierzysz...ale wysłałam...:oops::hug:
Hazelku usiądę do tego jutro ;) :hug:
dziś znowu zrobiłam tiramisu :D
gratulacje z nowej pracy :)
w domu się fajnie siedzi....ale nie za długo...bo to męczące troche :)
ja sie juz nasiedziałam 2x3 lata i teraz z ochotą chodze czasem do pracy
a ja bym już mogła być na emeryturze :D jeszcze tylko 35 lat :D
a ja bym już mogła być na emeryturze :D jeszcze tylko 35 lat :D
nooo na tej emeryturze to dużo nie zostanie do zrobienia jak wprowadzą od 67r.ż.
pszczolka m
22-02-2012, 08:09
quenne jak my będziemy szły na emeryturę to może i od 70 r.ż. wprowadzą. U nas nigdy nic nie wiadomo.
Zawsze można się do Czech lub na Słowację przenieść. Tam podnoszą z 57 na 62 :jawdrop:
pszczolka m
22-02-2012, 08:40
Venusku przypomniało mi się coś.
Zapomniałam Ci ostatnio podziękować za info o piecu i kosztach ogrzewania. Przeczytałam, miałam napisać przy kolejnej odpowiedzi, wątek poszedł dalej, a ja tradycyjnie zapomniałam.
Więc oficjalnie dziękuję ;)
mirela99
22-02-2012, 08:48
Ja nawet nie marzę w emeryturze - będę pracować do śmierci - pogodziłam się z tym (tylko co jak mi zdrowie nie pozwoli ?).
pszczolka m
22-02-2012, 09:04
Jak to powiedział premier Pawlak nie ma co liczyć na państwo, są dzieci, organizacje charytatywne, kościoły....
Więc dziewczyny jak mówiłam parę dni temu trzeba robić dzieci ;)
bocian_86
22-02-2012, 09:32
Jak to powiedział premier Pawlak nie ma co liczyć na państwo, są dzieci, organizacje charytatywne, kościoły....
Więc dziewczyny jak mówiłam parę dni temu trzeba robić dzieci ;)
Buahaha, świetna motywacja :D
omg :rotfl::rotfl::rotfl: dziewczyny :lol2:
Pszczółko nie ma za co. Ja średnio raz na tydzień mam kryzys z powodu nic nie robienia kiedy nie pracuję :lol:
Ja nawet nie marzę w emeryturze - będę pracować do śmierci - pogodziłam się z tym (tylko co jak mi zdrowie nie pozwoli ?).
wybrałam sobie taki zawód, że mój plan emerytalny to chyba w 2 wcieleniu bedę realizowac. ale pocieszam się tymi 35 latami, zawsze to tak lepiej brzmi... :D
to dobrze że ja jednak korporacyjny robaczek :lol2:
pszczolka m
22-02-2012, 11:44
a ja siedzę w domu i dobrze mi z tym :wiggle:
Wstawiam zdjęcie stare jak świat górnej łazienki, zaraz po zafugowaniu :lol:
Doradźcie mi co z tymi nieszczęsnymi półkami, jak je robiłam to miałam upatrzone na nie pojemniki i wydawało mi się, że z wymiarem się nie pomyliłam. Po skończonej pracy pojechałam do sklepu i okazało się, że zabrakło mi cm na te pojemniki i tak stoją i straszą. Aktualnie pełno na nich kosmetyków ale tylko przez babola w łazience, normalnie stoją puste.
Nie wiem czy kupić jakiś pojemnik na waciki i ustawić? Czy zrobić literki BATH lub SOAP złote i je ustawić...help :(
http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/Mirabelka/s_P1239057.jpg
Mam nadzieję na szybkie rozpoczęcie i zakończenie prac w tej łazience i chciałabym ją dopieścić. Wezwać wreszcie pana do montowania plisu...przykręcić akcesoria, posprzątać. Zastanawiam się czy pod oknem jednego ghosta nie ustawić...musiałabym zmierzyć...ale to okno jest w sumie nisko i mogłoby być dziwnie.
Zobaczyłam coś co mnie załamało i już mówię dlaczego:
- jest piękne i mam okrutną chęć kobiecego posiadania
- jest mi okrutnie potrzebne :lol:
ALE:
- mąż mnie zabije jak 3 raz zmienię wszystkie dozowniki w łazience górnej
- dostanę papiery rozwodowe jak na dozowniki wydam 600 zł (sztuka 100 zł)
- sama palnę sobie w głowę jak ich nie kupię :(
http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/7423466302_1_1_3.jpg
a tu mój ból.
Myślę, że najlepsze rozwiązanie to takie które przewiduje jak najszybsze ich kupienie ... i żyli długo i szczęśliwie :lol2:
Duś żeby to takie proste było :lol2:
Venusku spóźnione GRATULACJE niech Ci się pracuje łatwo, bezstresowo i przyjemnie :lol:
Co do pojemniczków - no piękne są :yes: - kobiece bardzo ;) - w pierwszej chwili pomyślałam że to perfumy - nie wiem czy to dobrze czy źle???
Duś żeby to takie proste było :lol2:
hehe
no wiem. ale w zielonej łazience wyglądałyby prześlicznie.
a powiedz jak tam wasza walka ze smrodkiem? :)
Adme :hug:
Duśka zakończona sukcesem, teraz jest tylko świeżość ;)
Dobra a co z tymi nieszczęsnymi półkami? mąż mówił nawet żeby drzwiczki zielone zrobić i takie niby szafki by były...ale moim zdaniem na tą chwilę to już będzie mało elegancko.
!!!
mężowi się podobają, ogólnie przy naszych wydatkach teraz jest drogo ale myślimy kupić :rolleyes: oczywiście nie ma ich w sklepie bo już dzwoniłam, poniedziałek lub piątek mają dostawy. Będę dzwonić.
pszczolka m
22-02-2012, 20:37
A musisz mieć aż 6 tych pojemniczków?
A jakby nie mówić że 100 kosztowały :cool:
Ja jestem za ghostem w łazience. Sama będę tam miała :)
Półeczki bym chyba zostawiła
Pszczółko 6, bo 2x pod prysznic 2x do wanny 1x do bidetu i 1x do umywalki. Ostatecznie jak już kiedyś będzie kabina może się okazać że potrzebujemy tylko 4, wtedy dwa mam w zapasie gdybym urodziła jakieś niszczycielskie dziecię :lol2:
Ja sobie zaraz ghosta przymierze, tylko co ja mam na nim powiesić? przecież nie sznur pereł :lol: ręczniki poskładać? Bez sensu :no:
Półeczki zostać muszą :yes: tylko co z nimi nieszczęśliwa począć.
juhuuuuuuuuu! nie ma smrodka! :D
ja bym te półeczki zostawiła ;)
teraz ci naczynia nie pasuja, ale zaraz znajdziesz inne w dobrym rozmiarze i będzie po twojemu. a tymczasem postaw tam najładniejszy flakon perfum jaki posiadasz i gitara :)
Dusiu :hug: ja mam same ładne flakony, bo nie dość, że musi się zapach podobać to jeszcze flakon :lol2:
Nawet mama mi ostatnio przywiozła DKNY bo się skarżyłam że ma zieloną buteleczkę a ja nie :lol: a sama jej kupiłam :lol: john richmond jedynie by pasował, ale zarówno DKNY i dżon to maleństwa 30 ml ;/
Poczekam jeszcze, skoro doczekałam się dozowników to doczekam się i czegoś na te półki.
pszczolka m
22-02-2012, 20:52
A musi coś tam być powieszone? Zresztą możesz postawić a jak będzie zawalam to wyniesiesz i po kłopocie.
No niby nie musi, ale nie ma racji bytu jak u nas wszystko zabudowane :lol2: dobra idę zmierzyć, ale na bank wiem że lepiej będzie wyglądać Louis a nie szczuplutka Vici, ale nie mam zamiaru kupować Lujego :D
Ok, Vici daje radę :) Tylko że przy wysuwaniu szuflady będzie niewygodnie więc raczej odpada :lol:
Ym...a gdyby tak na jedną półeczkę pojemnik na waciki, a na drugą zapach z patyczkami z hołm end ju :rolleyes:
karolek59
22-02-2012, 21:45
Venus
Nadrobiłam http://forum.barcis.pl/images/smilies/prasowka.gif
Masz cudownego kotka http://forum.barcis.pl/images/smilies/serce2.gifhttp://forum.barcis.pl/images/smilies/zakonana.gif
Poki co mam do niańczenia http://www.matrax.net/forum/images/keny/dziecko2.gifhttp://www.matrax.net/forum/images/keny/dziecko2.gifhttp://www.matrax.net/forum/images/keny/dziecko2.gif włączając mojego M ;) Także zostaje mi http://forum.barcis.pl/images/smilies/zauroczona.gifhttp://forum.barcis.pl/images/smilies/zauroczona.gif do twojego
Ale mam juz http://www.matrax.net/forum/images/smilies/idea.gifjak moje dzieciaki same sobie będą już tyłki podcierać tez se kupię a co http://forum.barcis.pl/images/smilies/foch1.gifhttp://forum.barcis.pl/images/smilies/yahoo.gif
Gratuluję pracy Zazdrszaczm ja na razie siedzę w domu ale mam już dość http://forum.barcis.pl/images/smilies/mad.gif
Pojemniczki łazienkowe cudne :rolleyes: Kupować
A na półki łazienkowe proponuję literki
Karolku :wiggle:
Obym tylko te dozowniki dopadła i się nie zawiodła, pani przez telefon potwierdziła, że kulka jest złota :wiggle:
Twója wiadomość mnie rozbroiła :lol2:
Spóźnione gratulacje w związku z nową pracą :) Dozowniczki piękne :rolleyes: kupować koniecznie
:yes:
Edit: i o półeczkach zapomniałam. Zabudowanie ich chyba nie będzie fajne lepiej poczekać aż się jakieś pojemniczki trafią a na razie ustawić jakieś ozdobniczki. Już ty masz do takich oko :)
a ja się dziwie że akurat Tobie - absolutnej minimalistce - podobają się te dozowniki, bo niby złote ze srebrnym ? kwadrat, kulka, troche za "bogato" :D
tym bardziej ze tyle ich potrzebujesz :)
p.s. ja bym przygarnęła taki dozownik gdyby ta złota kulka była biało-perłowa :D
karolek59
22-02-2012, 22:26
wiesz co to zadzwoń do tej kobitki i poproś o foto w realu .Żebyś się później nie zawiodła.http://forum.barcis.pl/images/smilies/zlosnik.gif Niektórzy ludzie różnie postrzegają kolory:eek: . Albo na razie zamów jeden :yes::yes:i oczywiście przy tylu sztukach domagaj się rabatu. Bez targowania to żaden zakuphttp://forum.barcis.pl/images/smilies/naughty.gifhttp://forum.barcis.pl/images/smilies/naughty.gifhttp://forum.barcis.pl/images/smilies/naughty.gif
mirela99
23-02-2012, 07:00
Ale problem :). Ale nie pomogę, bo ja na razie mam tymczasy i ikei i od wczoraj stłuczony ceramiczny z jyska :( i nie ogladałam się za innymi.
bocian_86
23-02-2012, 08:50
Fajne te pojemniczki, ale może rzeczywiście w takiej ilości będą wyglądały za bogato?
Co do półeczek - postaw na razie na nich coś ozdobnego, a jak znajdziesz jakieś pasujące pojemniki, to wymienisz ;)
Poza tym koty lubią wszelkiego rodzaju półki, więc jak Twoja mała podrośnie, to będzie zdobiła te półeczki swoim ciałkiem :D Mój ciągle przesiaduje w zlewie, jak korzystam z łazienki... Już mu się znudziło włażenie do szafki :)
Zabudowanie ich chyba nie będzie fajne lepiej poczekać aż się jakieś pojemniczki trafią a na razie ustawić jakieś ozdobniczki. Już ty masz do takich oko :)
dzięki, chociaż ja w wybieraniu kurzołapek jestem bardzo oszczędna, bo mi zwyczajnie nie chce się ich trzymać, wycierać i znowu stawiać :lol:
a ja się dziwie że akurat Tobie - absolutnej minimalistce - podobają się te dozowniki, bo niby złote ze srebrnym ? kwadrat, kulka, troche za "bogato" :D
Pati, ja lubię i totalny minimalizm i minimalizm z elementem na "bogato" :lol: te dozowniki to moim zdaniem nr 2, ta łazienka od początku miała być prosta ale przez złotą mozaikę i całą ścianę w dekorze miała nabrać elegancji. Pojemniki które mam są ładne i pasują...ale na tym zachwyty nad nimi mi się wyczerpują. Te kocham miłością okrutną :lol: Zaskakujące jest to, że mój mąż przyjął do wiadomości i jeszcze zaakceptował to, że czasem jak coś zobaczę to właśnie taka chora jestem z powodu braku, przypomniałam jak było z ławeczką patchworkową i przyznał mi rację, że i tak nie odpuszczę :lol2:
wiesz co to zadzwoń do tej kobitki i poproś o foto w realu .Żebyś się później nie zawiodła.http://forum.barcis.pl/images/smilies/zlosnik.gif Niektórzy ludzie różnie postrzegają kolory:eek: . Albo na razie zamów jeden :yes::yes:i oczywiście przy tylu sztukach domagaj się rabatu. Bez targowania to żaden zakuphttp://forum.barcis.pl/images/smilies/naughty.gifhttp://forum.barcis.pl/images/smilies/naughty.gifhttp://forum.barcis.pl/images/smilies/naughty.gif
Hmn...ale te dozowniki są ze sklepu stacjonarnego, co prawda jedynego w Wawie, jak tu nie będzie takiej ilości sztuk jaką potrzebuję to zmolestuję Poznań i Wrocław (świadkowa) o kupno. Zobaczyć na żywo na pewno pojadę, bo mogę się jeszcze rozczarować..ale raczej :no: Rabat hmn....wątpie, to sieciówka.
Ale problem :). Ale nie pomogę, bo ja na razie mam tymczasy i ikei i od wczoraj stłuczony ceramiczny z jyska :( i nie ogladałam się za innymi.
Tymczasy w Jysku i LM można ładne dopaść ;)
Fajne te pojemniczki, ale może rzeczywiście w takiej ilości będą wyglądały za bogato?
Co do półeczek - postaw na razie na nich coś ozdobnego, a jak znajdziesz jakieś pasujące pojemniki, to wymienisz ;)
Poza tym koty lubią wszelkiego rodzaju półki, więc jak Twoja mała podrośnie, to będzie zdobiła te półeczki swoim ciałkiem :D Mój ciągle przesiaduje w zlewie, jak korzystam z łazienki... Już mu się znudziło włażenie do szafki :)
Myślę, że nie bo one nie będą stłoczone jeden obok drugiego. No i na razie i tak wystawię 4, bo po co mają mi się kurzyć pod prysznicem. Jak kiedyś będzie już prysznic to wtedy nie wiem czy nie znikną przy wannie, bo my raczej prysznicowi, teraz z braku posiadania zadowalamy się wanną.
Fiona to ostatnio taki rozbójnik, tyle ma energii że ja nie ogarniam :lol: Dziś 5 razy budziłam się w nocy i odkładałam ją na posłanie. W końcu nie wytrzymałam zrobiłam prowizoryczne drzwi, miauczała chyba ze 20 min i sobie poszła :lol2:
karolek59
23-02-2012, 13:39
Venus właśnie oglądam Moje mieszkanie na marzec i trafiłam na twój dozownik cena 49 zł http://forum.barcis.pl/images/smilies/szoook.gif
what?! co Ty mówisz?! niemożliwe!!! na stronie jest 99 zł :o
karolek59
23-02-2012, 16:10
Serio :wink:
Dozownik do mydła
Hollywood, 49 zł Zara Homehttp://forum.barcis.pl/images/smilies/wykrzyknikk.gif
Zabudowanie ich chyba nie będzie fajne lepiej poczekać aż się jakieś pojemniczki trafią a na razie ustawić jakieś ozdobniczki. Już ty masz do takich oko :)
Tez uwazam że znajdziesz jakies odpowiednie pojemniczki :yes:
Venus właśnie oglądam Moje mieszkanie na marzec i trafiłam na twój dozownik cena 49 zł http://forum.barcis.pl/images/smilies/szoook.gif
No popatrzcie jak niespodzianka!!!!
nie no niemożliwe, dzwonię do Zara Home, przecież na stronie producenta cena jest 99 zł!! :o oby 49 zł to była prawda :o
neeeeeeeeeeeee :no: 99 zł sztuka, pani już mnie nawet kojarzy, pewnie myśli że jakaś wariatka :lol2:
karolek59
23-02-2012, 16:40
neeeeeeeeeeeee :no: 99 zł sztuka, pani już mnie nawet kojarzy, pewnie myśli że jakaś wariatka :lol2:
Sama zobacz
heja!
na to samo zwróciłam uwagę:eek:
a na str 2 są moje łazienkowe płytki, te same zdjęcie, które w moim wątku było za małe do wylukania.:wiggle:
ej no to jest chamstwo, ale niestety gazeta się pomyliła :( zarówno na oficjalnej stronie Zara Home jest cena 99 zł i w sklepie stacjonarnym również, no nic nie zaoszczędzę :lol2:
karolek59
23-02-2012, 17:09
http://forum.barcis.pl/images/smilies/dokitu.gifhttp://forum.barcis.pl/images/smilies/dokitu.gifhttp://forum.barcis.pl/images/smilies/dokitu.gif
a takie ładne do sezonu wyprzedaży nie dotrwają... dislike!
MagdaZZZ
23-02-2012, 18:43
ale akcja "dozownik":lol2::lol2:
ale kochana - po co ci aż 2 przy wannie i 2 podprysznicem?:o Co w nich będziesz trzymać??? Przy wannie 1 styknie, a pod prysznic w ogóle bym sobie darowała;):lol2: Pod prysznicem jest zawsze tyle brzydkich butelków, że jedna wte, jedna wewte (czyt. ta z mydłem) - nie zrobi różnicy;)
Domyślam się, że chcesz osobno trzymać żel dla męza i dla siebie... ale próbuję pomóc Ci zaoszczędzić trochę grosza:lol2:
I powiem Ci coś, czego w kontekście mojej ostatniej wypowiedzi na forum nie powinnam mówić - bo zrobię dokładnie to, co drażni mnie u innych:oops: - wlezę ci do domu z buciorami i będę próbowała wmówić, że lepiej wiem, czego ci trzeba:lol2: Ale nie powstrzymam się - zrobię to:lol2:
Pojemnik baaardzo ładny:yes: Ale z takimi "cudeńkami" to jest tak... pięknie wyglądają w pojedynkę czy w parze... ale rozsianych w jednej łazience 6 sztuk sprawia, że wrażenie unikatowosci i prawdziwego skarbu znika - a pozostaje posmak potwornej masówy:sick: I nie ważne, czy to pojemnik za 30 zł z supermarketu, czy upolowany w ekskluzywnym butiku wnętrzarskim w Monte Carlo za €200;) - piękne jest piękne - nizależnie od ceny ani pochodzenia... ale warto podkreślać wyjątkowość tego pięknego przedmiotu - hurtowe ilości temu nie służą;) Oczywiście to moje zdanie - ale może to, ze się nim podzieliłam w czymś ci pomoże;)
Magda ale argumentów :lol2:
Już mówię co i jak, swoją drogą to co to forum z nami robi że się człowiek tłumaczy ile ma żeli do mycia :lol2:
Jeden pojemnik (nie dozownik) mam na odżywkę, następnie 2 dozowniki to: szampon i żel do mycia ciała. Później ta sama kombinacja miałaby zostać powtórzona pod prysznicem, lub ewentualnie przeniesiona bo nie wiem jak z korzystaniem z wanny jak już będzie szyba prysznica :lol:
Dałaś mi do myślenia tą unikatowością, jednak ja brzydkich butelków nie mam w łazience, po prostu wszystko przelewam bo mnie drażni - tak taki frik ze mnie :D
------------------------------------
Tak sobie w pierwszej chwili pomyślałam, co ta Magda mi tu insynuuje :lol: i przestać myśleć nie mogę...to może kupić tylko jeden lub dwa na wypadek niszczycielskiego dziecia :lol: i postawić tylko przy umywalce? Resztę zostawić jak jest?
Magda mąż Cię poparł i ja coraz bardziej skłaniam się do waszego zdania :lol:
MagdaZZZ
23-02-2012, 19:26
:rotfl: tak, to forum to jak prokuratura - człowiek nic tylko się tłumaczy i broni:rotfl:
:hug: ale mam nadzieję, ze się nie gniewasz:hug:
rozumiem fazę z przelewaniem do ładniejszych butelek iją popieram:yes: ale może właśnie warto pomysleć o jakiś prostrzych (lecz równie ładnych:)) butelkach na szampony i odżywki, a te dozowniki potraktować jako takie właśnie cacuszka:) - w końcu na to zasługują:lol:
hmn...a te co mam nie są proste? Może lepiej wymienić je na zwykłe proste białe kwadraty :> ALBO!!! kupić takie kwadraty przezroczyste, a som takie :lol: bez kulki w środku i tylko przy umywalce tą piękność BRAWO BRAWO :D
Magda aj low ju, otworzyłaś mi oczy :hug:
np takie wszystkie: (chociaż nie dokładnie te, bo ten dozownik też za 100 zł jest)
http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/9447000990_1_1_3.jpg
http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/7423466302_1_1_3.jpg a to jedna sztuka?! brawo brawo jestem zachwycona :D
A co jest w tym wszystkim najlepsze? To że teraz wydam jedynie 100 zł żeby mieć swoje cacuszko, a tę resztę transparentną zawsze mogę dokupić bo takich pełno.
MagdaZZZ
23-02-2012, 20:10
hmn...a te co mam nie są proste? Może lepiej wymienić je na zwykłe proste białe kwadraty :> ALBO!!! kupić takie kwadraty przezroczyste, a som takie :lol: bez kulki w środku i tylko przy umywalce tą piękność BRAWO BRAWO :D
Magda aj low ju, otworzyłaś mi oczy :hug:
np takie wszystkie: (chociaż nie dokładnie te, bo ten dozownik też za 100 zł jest)
http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/9447000990_1_1_3.jpg
http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/7423466302_1_1_3.jpg a to jedna sztuka?! brawo brawo jestem zachwycona :D
A co jest w tym wszystkim najlepsze? To że teraz wydam jedynie 100 zł żeby mieć swoje cacuszko, a tę resztę transparentną zawsze mogę dokupić bo takich pełno.
a widzisz - dowód na to, że czasem trucie forumowych koleżanek przynosi korzyści:lol2::lol2:
genialna myśl:yes: i oszczędność przy okazji:lol2:
cieszę się, że pomogłam tym moim wywodem a nie zaszkodziłam;):hug:
a takich kwadratowych trasparentych faktycznie pełno:yes: chyba nawet LM coś takiego ma...
Dzięki raz jeszcze :hug: Ja lubię takie trucie z którego coś wynika.
LM ma coś takiego, seria SPA, nawet nie są prostokątne tylko kwadratowe i w cenie 69 zł za dozownik :lol:
Drop_Inn
23-02-2012, 22:16
Magda dobrze prawi, ten ładny w zupełności wystarczy w pojedynkę, ewentualnie w parze. :yes:
On pewnie i tak sam jeden na tyle przyćmi pozostałe, że nikt nawet nie zapamięta, że w ogóle były jeszcze jakieś inne. :lol2:
bocian_86
24-02-2012, 10:34
Ja się tylko zastanawiam, jak przy takiej ilości odróżniłabyś, co do którego wlałaś, skoro są złote. Jeszcze byś włosy umyła żelem do higieny intymnej i co? :P
Bocian :lol2: teraz odrożniam a nie mam podpisanych, z lewej szampon, z prawej żel ;)
P.S. Venus od męża.
Ja też mam lekkiego fioła na punkcie butelek i wystawek w łazience. Wszystko co mogłam to poukrywałam w szafkach, ale niestety właśnie takie rzeczy jak mydło, szampony itp - to się nie da.
W związku z tym mydło przelewam do podajników (w łazience dwa - zlew i wanna) a pozostałe płyny kupuję w "ładnych" butelkach.
Ładność - to dla mnie oznacza odpowedni kolor, czyli szampon do włosów jest kupowany nie bo dobry - tylko dlatego że jest w biało zielonej butelce :oops:
pszczolka m
25-02-2012, 09:08
Venusko moja najkochańsza na świecie ;) Ja jak zwykle z prośbą :-):-)
Czy jak znajdziesz chwilę możesz wkleić na pierwszej stronie więcej zdjęć górnej łazienki.
Wczoraj u siebie zobaczyłam tą wystającą belkę chyba murłatę i normalnie dół :offtopic: Muszę ją jakoś zabudować. Wy tam macie zrobioną chyba zabudowę i półeczki nad kibelkiem? A tą pionową dechę od sufitu do podłogi koło wanny też chyba normalnie zabudowaliście tak by nie odstawała od ściany??
Venus, jeszcze się byczysz ? :D
Słuchaj no, potrzebuję kilku informacji :yes: mianowicie jaką macie kuwetę dla kotka i czy z niej korzysta :cool: ?
Po drugie jaką karmę polecił Wam hodowca i na razie tyle :yes:.
Zastanawiałam się nad kuwetą w szafce żeby to to jakoś estetycznie wyglądało ale nie wiem czy kicia by tam wlazła :D.
Pszczółko to wstawię Ci tutaj zdjęcia robocze, całą dokumentację to będziesz wiedziała co i jak :)
http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/Mirabelka/s_PC198911.jpg
http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/Mirabelka/s_PC198910-1.jpg
http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/Mirabelka/s_PC198915-1.jpg - wystające belki od dachu zostały przykryte g-k
http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/Mirabelka/s_P1028918.jpg - a tu masz domurowane półeczki :)
Eh piękne czasy :rolleyes:
Yokasta no nie mów że kotek tuż tuż? :)
Spoko, nauczy się i do szafki włazić bez problemu, pierwsza rzecz po przyjechaniu z kotem do domu trzeba wyjąć z transportera, wziąć na ręce i wsadzić do kuwety. Nasza wyskoczyła jak oparzona więc jeszcze raz, chwilę posiedziała pogrzebała i znowu wyskoczyła. Na drugi dzień miauczała okrutnie i wąchała kąty więc zaniosłam ją do kuwety (posadziłam na żwirku) i od tej pory sama wie już jak trafić. Dobrze jest kotu na początku ograniczyć powierzchnię, my nie mogliśmy bo nie mamy drzwi. Przez pierwszy tydzień na dół bała się w ogóle zejść.
Karmę mamy marki Sanabelle, to ja podobno ta z wyżej półki jak Royal Canin, pełnowartościowa że nie trzeba już kombinować z dietą. Ja kupiłam taką dla młodego kociaka do roku. Mokra to Felix marki Purina ale ten niemiecki :yes: Na początku tylko suchą jadła, dopiero po ok 2 tygodniach wprowadziłam jej mokrą, je aż się uszy trzęsą.
Karmę i żwirek to najlepiej zamówić dokładnie taki jakiego używa hodowca, dla kota nowy dom to tak silny stres że lepiej nie fundować jej dodatkowych nerwów. Oczywiście z głodu zje :)
Kuweta to taka pierwsza lepsza, chyba pokazywałam na foto, kierowałam się głównie kolorem, bo w pralni stoi :lol: koniecznie z łopatką. Do zamówienia karmy i gadżetów mogę polecić strony telekarma i zooplus. Pytaj jakby co ;)
Fajnie, dzięki :hug: kochana jesteś :D bardzo dokładny opis.
Nie wiem jak z kotkiem, mamy kilka hodowli w okolicy ale wiadomo - trzeba trafić na miot. Do jednej, upatrzonej nie mogę się dodzwonić ani nie odpisują na maile. Jesteśmy na brytyjczyka zdecydowani na 1000% :D nie mogę się doczekać ;). Jakby co to na pewno jeszcze będę pytać :):).
Właśnie Rojal Canin mi wpadła w oko ostatnio, stąd pytanie :). Dobra, zmykam i dzięki raz jeszcze!
Venusku, piękny kociaczek :)
I super, że zrobiłaś zbiór zdjęć na pierwszej stronie :)
Padam ;)
6 godzin szwendaliśmy się po Wawie - oddałam niedziałającą lampę :lol:
zjedliśmy obiad i zagoniłam męża do Arkadii bo ja plosie plosie ploseeeee musieeeeeeeee :lol2: w Zara Home pojemników nie było :mad:, nawąchałam się ich zapachów i chyba Pure Gardenia do nas najbardziej przemawia :yes:
Biegałam po LM, znalazłam pasujące dozowniki niestety szklane, a ja szklanych do łazienki nie kupuję :no: Będąc w temacie dozowników to sen z powiek spędzała mi butla płynu do kąpieli, tak idę na parking koło Douglasa a tam przy bramkach karafki ze złotym płynem do kąpieli, zagrzałam się i już do kasy, na szczęście mąż (Rozum) powstrzymał mnie (Serce). W Arkadii znowu do Douglasa i szukam tych moich butelek...a tam cały przekrój. Kupiliśmy dwie nieduże karafki wizualnie ale o zaskakująco dużej pojemności jedna 390 ml druga 340 ml. Płyny w środku mają kolor różowy i fioletowy, oczywiście zrobiłam nam kąpiel i wlałam je, dla mnie nie warte swoich pieniędzy słabo się pienią, słabo pachną, ale i tak kupiłam wyłącznie dla butelek (35 zł i 29 zł). Co najlepsze butelki są plastikopodobne i mają zakręcany kurek, więc nic się nie stłucze ani przypadkiem nie wyleje :wiggle:
Druga rzecz to kupiliśmy w Almi Marjelkowe miski dekoracyjno-sałatkowe, na allegro sztuka 199 zł :mad: zachodzę do Almi i zrezygnowana pytam jaka cena...38,50 sztuka!! no to dwie poproszę :lol:
jutro idę do douglasa :)
od dawna nosiłam się z zamiarem przerzucenia do czegoś soli do kąpieli i płynu.
ale za to też dziś wygrałam z wyprzedażami :) spodnie w zarze przecenione z 169 na 39,99, sweterek w stradivariusie - z 144,50 na 29,99 :D ha! idę się upić! (mam za co :P)
oj Dusia, a do mnie sandałki w Valentino rozmawiają :rolleyes:
Byłam w Stra dziś, do Zary bałam się wejść, bo jak idę do przymierzalni to nie widać człowieka tylko nogi i stertę ubrań :lol2:
Venuska, rezerwujemy kociaka :D
oja!! :D Samiec czy samiczka i w jakim umaszczeniu? :)
P.S. Mi właśnie królewna wgramoliła się na kolana, chce spać i miaucze na mnie że za szybko i za głośno piszę na klawiaturze :lol:
Samiczka of kors :cool: niebieska :D ale jasna dosyć liliowych nie było :( , jeszcze się wahamy między dwiema :D.
oczka nie są tak ważne jak usposobienie, chociaż z kotem i jego fochami to nie nadąży :lol2:
ile będzie mieć tygodni przy odbiorze?
12 :) :D w połowie kwietnia :yes:, już sobie z hodowcą porozmawiałam :) nt. oczek :) dlatego skasowałam to co pisałam ;)
Od dłuższego czasu byłam niezadowolona ze swojej kuchni a raczej jej pojemności (czyt. za mało), mimo że większość szafek pustych to brakowało mi tych podręcznych. Wczorajsze zakupy zmobilizowały mnie do wywalenia wszystkiego z dwóch szuflad i przy pomocy męża szuflady nareszcie spełniają swoją rolę + mam jedną pustą w zapasie :lol:
Przy okazji porządków wyjęłam wreszcie cały zestaw Blendera, który moja mama dała nam na prezent (za moją namową :lol: :hug:) a ja oczywiście używałam tylko części podstawowej. Usiadłam sobie wczoraj w salonie z Fioną, która polowała na instrukcję obsługi, ale wreszcie ją przerobiłam, wiem co i jak i nareszcie w naszym domu chyba będą jadane placki ziemniaczane :lol: Kiedyś tarłam ręcznie i później łowiłam swoją krew z miski ;/
Planuję też w szybszej jak dalszej przyszłości zmienić Fionie posłanko do spania ;) Ona chyba komputerowy uważa za swój pokój i muszę jej zabawki i legowisko dopasować do kolorystyki łazienki (biały, złoty, zielony, brązowy). Złotą dębową podłogę (panele) już mamy, brązowe zasłony są, meble mają być białe i dodatki zielone.
Legowisko znalazłam zielone, które będzie pasować i jakoś szczególnie budżetowo nas nie pogrąży. Nawet mąż powiedział, że wydaje się ok. Cena 99 USD, niestety na razie do Polski nie wysyłają. Muszę sprawdzić czy do Niemiec, wtedy mogłabym się uśmiechnąć do rodziny ;)
Pokazuję jak wygląda przyszłe legowisko Fiony:
http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/Hepper-Pod-Bed-Green-Hudson-P1_large.jpg
Wysokie jest, czyli powinno być dobre, górę się zdejmuje i w razie czego jest odkryte, a całe posłanie można prać w pralce :yes:
Karafki na płyn do kąpieli, oczywiście tych mazideł zamierzam się szybko pozbyć, a sądząc po wydajności odbędzie się to szybko i bezboleśnie :lol:
http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_P2262954.jpg
http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_P2262960.jpg
http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_P2262956.jpg
P.S. Miejscami nie ma fugi, gdzieś wycięty silikon, ale w środę ma to być już tylko złym wspomnieniem :wiggle:
Butelki do glazury dobrane (a raczej płyny :D) hehe, ładnie to wygląda.
Venus, czy ja dobrze zrozumiałam? Legowisko będzie w łazience? Gdzie trzymacie miski z jedzeniem i wodą? U nas będą pod schodami, wiesz ;) już urządzam miejsce dla kota :lol2: w myślach :D.
Fiona boska!!!!:)
Buteleczki b. ładne:yes: pasują :yes:
Pokarz venusko , marjelkowe salaterki z almi:D ciekawa jestem jakie kupiłaś, z tego co wiem były różne nóżki i wilekości.
Posłanie dla kici czadowe:D
Drop_Inn
26-02-2012, 12:02
Piękne masz te karafki na mazidła. I jak ładnie komponują się kolorem z dekorami. :D
Yokasta :lol2: Nie nie nie, ja pokoje na górze urządzam pod kolorystykę łazienki, pokój Fiony to komputerowy, ja miałam plan na jej legowisko pod barkiem w kuchni i pod schodami ewentualnie, ale kot sam sobie wybiera, a że Brytyjczyk jest kotem towarzyszącym (nasza nie cierpi samotności) to i tak wybierze pokój w którym najwięcej będziecie przebywać ;) Pamiętaj, że kuweta powinna być w ustronnym miejscu, nie na holu po którym często się chodzi i broń boże przy miskach, bo albo przestanie jeść albo załatwiać potrzeby tam gdzie powinna ;)
Marjelko wydaje mi się, że identycznie jak Twoje, bo ja się z marszu w nich zakochałam, na pewno proste a nie dzwonowate i bez ozdobnej nóżki.
Moja droga, takie rzeczy to ja wiem :lol2: u nas kuweta będzie na 100% w łazience, miski pod schodami a drapak, legowisko w zależności od tego gdzie kicia będzie chciała przebywać :). Tylko się zastanawiałam czemu chcesz kici legowisko w łazience ustawić :rotfl: :lol2: :).
A jeszcze mi powiedz jak Fionka przedostaje się do pralni do kuwety? Zostawiacie otwarte drzwi czy ma jakieś sprytne przejście ? :) Właśnie się zastanawiałam czy robić przejście w ścianie czy drzwiach ;). Otwarte być nie mogą :).
Venus, mam pytanko :D Fionka nie była sterylizowana ? Po pierwszej rujce będziecie ją sterylizować ?
Kurcze, nie wiem czy tak na forum powinnam pytac :lol2:.
Marjelko wydaje mi się, że identycznie jak Twoje, bo ja się z marszu w nich zakochałam, na pewno proste a nie dzwonowate i bez ozdobnej nóżki.
Tyle że tą prostą to ja mam z delimy (ta z sałatką z roszponki):lol2:, a ta druga chyba dzwonowata( ta z owocową sałatką):lol2: to właśnie z Almi :eek::rolleyes:
No nic chyba będziesz musiała zrobić foto :P
Yokasta u nas jest na razie przestrzeń otwarta, w przyszłości jak będą drzwi albo będzie zamocowana wkładka dla kota albo będziemy zostawiać otwarte ;) sterylka po 1 ruji
Marjel :lol: a to dobrze :D
:hug: dzięki serdeczne :)
Marjel :lol: a to dobrze :D
Ale co dobrze?:???:
mirela99
26-02-2012, 18:14
Ale cudne karafki :). Ale teraz musisz płyn o odpowiednim kolorze kupić ;).
Mirelko płyn mam biały, takiego zawsze używam :yes:
Marjelko no też dobrze że mamy inne, chociaż byłam przekonana że to TE :)
Super, ze umiescilas zdjecia domku na 1szej stronie. dzieki temu znow moglam sobie je przejrzec i stwierdzic...ehhh super! tez tak chce! :) a kicia - slodziaczek. a rozrabia cos wiecej? kiedy Ci sie konczy leniuchowanie z kotem i zaczynasz prace?
Nicol ostatnio bryka na zasłonki, ale wyczytałam inny sposób kary bo już siły nie miałam, napełniłam psikacz wodą i psikam jej po karku jak coś przeskrobie, ucieka jak najdalej a później przychodzi się przeprosić :lol: na zasłonki cały dzień nie skacze, a co spojrzy na dozownik to pręży grzbiet ;)
5 marca zaczynam.
bocian_86
27-02-2012, 09:59
http://www.jakkupowac.pl/artykuly/63,78/dla-zwierzat,dla-kotow
Tu są fajne artykuły. Ja dla mojego kupuję mokrą Animonda Carny Kitten, bo ma mięsa ponad 80%, nawet Purina tyle nie ma. Kupuję przez internet, więc wychodzi tanio. A jak pachnie, widać całe kawałki mięsa. Suche to mieszanka Puriny i Happycata dla maluchów, kupuję na wagę w zoologicznym. Co do żwirku - polecam silikonowy, z Vitapolu chyba mam.
Venus - a myślisz, że kicia będzie chciała tam spać? Trudno zmusić kota do spania w jednym miejscu. Nasz ma legowisko i śpi tam, jak go wywalimy z pokoju, bo nas budzi, ale tak poza tym sypia w różnych miejscach ;)
pszczolka m
27-02-2012, 12:41
Venusko dziękuję Ci bardzo. Kurcze u was jakoś to inaczej wygląda, ale pewnie dlatego ze zabudowane :D
A pojemniki - karafki to ja chętnie bym przygarnęła. Nie dość że ładne to i dziecko bez obawy mogło by sobie brać.
mirela99
27-02-2012, 12:55
[url]Venus - a myślisz, że kicia będzie chciała tam spać? Trudno zmusić kota do spania w jednym miejscu. Nasz ma legowisko i śpi tam, jak go wywalimy z pokoju, bo nas budzi, ale tak poza tym sypia w różnych miejscach ;)
U mnie wszystko przegrało z fotelem Tirup. Jest numer jeden i żadne inne posłanie nie jest w stanie go przebić. Koszt 600 pln ale warto ;).
czy będzie chciała kicia spać to ja nie wiem, ale będzie legowisko pasować do wystroju ;)
czarownicaaa
27-02-2012, 15:05
Karafki na płyn do kąpieli, oczywiście tych mazideł zamierzam się szybko pozbyć, a sądząc po wydajności odbędzie się to szybko i bezboleśnie :lol:
http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_P2262954.jpg
P.S. Miejscami nie ma fugi, gdzieś wycięty silikon, ale w środę ma to być już tylko złym wspomnieniem :wiggle:
gdzie kupiłas te cudne karafki
ja wlasnie tez od penwego czasu rozgladam sie za karafkami na alkohol bo jakos producenci dozownikow na mydlo omijaja tez temat. Jedyny duży dozownik ale z pomka widzialam kiedys w Selgrosie
Czarownicaaa pisałam, że w perfumerii Douglas ;) Cały wybór różnych kształtów i kolorów, ja już dziś jeden napełniłam właściwym płynem.
Jutro akcja łazienka górna :wiggle: nareszcie odzyskam swoje szuflady :wiggle:
hazeleyes1982
28-02-2012, 11:03
Jutro akcja łazienka górna :wiggle: nareszcie odzyskam swoje szuflady :wiggle:
prosimy o fotorelacje z imprezy w takim razie:lol2:
Venusku, czy przeczytałas mojego maila i lubisz mnie jeszcze? :rolleyes: wiem, wiem-krejzolka ze mnie:rolleyes:
Venusku pytanko na privie czeka http://emoty.blox.pl/resource/mixedsmiley042.gif
aaaaaaaaa i fioleczki śliczne :yes:
Ale spanko dla kota najbardziej mi się podoba :lol2:
of korz ;)
Hazel--->> You :mad: :lol2: żartuję krejzolu, ja sama taka zakręcona więc przywykłam :rotfl:
jutro impreza dla fachowców i dla mnie sprzątanie :lol2:
Postawiłam w łazience krzesło Vici i wygląda obłędnie, na piątek mam montaż rolety w łazience :wiggle:
pszczolka m
28-02-2012, 19:50
Postawiłaś i się nie pochwaliłaś ??? Nieładnie :evil::evil::evil::)
pochwalę się jak wstawimy na nowo szuflady i będzie cacy :wiggle:
impreza się zaczęła, a poprawek trochę jest ;)
ale na wieczór powinno być cacy, chociaż nie wiem czy z szufladami, bo możliwe że trzeba będzie zaczekać aż wyschnie.
narendil
29-02-2012, 09:21
Czekam z niecierpliwością na efekty!
ja też :lol: ale fotki w piątek jak się roleta zamontuje ;)
nie no :mad: dzwonię jak wariatka do Zary Home i ciągle na mój dozownik nie mogę trafić :(
zacieram ręce na moje after party po wyjściu glazurnika :lol2: jeszcze mi pan odsprzeda płyn do czyszczenia i wszystko będzie lśnić :wiggle: ale dziś chyba wszystkiego nie zrobią :(
Venus, ja również czekam z niecierpliwością na zdjęcia łazienki :) Ten dozownik jest obłędny, od razu jak zobaczyłam go w gazecie zaznaczyłam jako przyszłe must have, szkoda, że cena (49 zł) okazała się błędna.
Pomęczę Cię jeszcze z wielkością okien, dopóki mogę jeszcze coś zmienić, jaka jest wielkość okien u Ciebie w kuchni, czy drzwi tarasowe przy jadalni to 180x240? Wysokość pomieszczeń na dole masz około 2,70 m? I ostatnie pytanie w tej serii :) jaka jest wysokość dolnych szafek kuchennych?
Dzustaaa olaboga :lol:
Okna w kuchni szerokość oba mają 130 cm, wysokośc chyba 140 cm. Okno tarasowe chyba 180x240 - zmierzę później, bo na razie kotki psotki pilnuję żeby mi w żadną dziurę nie wlazła i żeby jej glazurnik nie zapłytkował :lol2:
Na dole 270 po zabudowie g-k, bez ok 280 cm.
P.S. Dziś na pewno nie sprzątnę tak jakbym chciała ponieważ musi niestety wszystko przeschnąć a trochę poprawek było.
narendil
29-02-2012, 15:54
ja też :lol: ale fotki w piątek jak się roleta zamontuje ;)
Phi :P
madzioochna
29-02-2012, 16:41
Witam,
Od dawna jestem podglądaczka w Twoim pięknym domku ale dopiero teraz mam pretekst żeby się ujawnić :)
Poszukuję dokładnie takiej patery ze szklaną pokrywa jak ty masz do owoców:
http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/Mirabelka/s_PC302162.jpg
Pamiętasz może gdzie to kupiłaś?
Z góry dziękuję.
Madzioochna witam ;)
Pamiętam gdzie kupiłam, natomiast nie mam opakowania żeby powiedzieć jakiej firmy. Kupiłam w sklepie sprowadzającym różne szkła, nazywa się Pol Szkło, za jakieś 50-60 zł (pokrywa i tacka). Raczej jest z tych niszowych sklepów i w żadnej wielkiej galerii go nie znajdziesz...no a może, ale cena wtedy byłaby pewnie 3x :)
pszczolka m
01-03-2012, 07:47
A ja od rana siedzę i czekam na obiecane zdjęcia ;)
pysiaczek
01-03-2012, 09:37
Al to chyba jutro ma być, bo przecież jutro jest piątek :lol2:
bocian_86
01-03-2012, 09:40
Al to chyba jutro ma być, bo przecież jutro jest piątek :lol2:
Buahaha, a ja też od rana zaglądałam :P
jutro :yes: ale i tak jeszcze się troszku nabrudzi, muszę czekać aż fugi zaskrzepną :D ale sobie after party z płynem do czyszczenia fug zrobię w dolnej, bo tam tylko jedna fuga była poprawiana, więc mogę resztę wylizać do czysta :lol2:
jutro roleta :wiggle:
pszczolka m
01-03-2012, 12:59
:rotfl: a no fakt jutro. tak to jest jak się nie wie jaki jest dzień tygodnia :rotfl:
:rotfl:
a mnie najbardziej boli, że posprzątam a zaraz i tak się nabrudzi ;/
Montaż rolety przesunął się na sobotę, ale to dobrze wyczyszczę sobie wszystko i mi materiał paprochów nie wchłonie :)
Fiona cały dzień jak wyjęła z mojej szklanki słomkę, nawet o mm nie przesuwając szklanki cały dzień z nią lata w pysku i gryzie :D
bocian_86
02-03-2012, 08:37
Domagam się cotygodniowej dokumentacji zdjęciowej, żebyśmy widziały, jak dorasta :) Pewnie już wygląda inaczej niż na początku!
no już taki większy mały tygrys z niej, ale na buźce nadal maluch ;)
Sprzątam sobie wczoraj łazienkę i słyszę takie przeraźliwe miauuuuuuuuuu!!!!!!!!!!!!!!! ale takiego to jeszcze nie słyszałam, więc biegnę do pokoju a co Fiona zrobiła? :) Bawiła się kulką na nitce i tak się zaplątała że tułów na podłodze, dupka w górze i pętla ścisnięta na ogonie. Bez problemu ściągnęłam, poszłam do łazienki i znowu takie same miauuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu!!!!!!!!! no to biegnę i to samo, w końcu schowałam tą zabawkę :lol2:
mirela99
02-03-2012, 10:53
Venusku wiesz o tym, ze nitki sa bardzo niebezpieczne dla kotka ? One lubię je zjadać i istniej niebezpieczeństwo, że nitka owinie się wokół jakiś narządów ... na forum miau jest wiele takich sytuacji opisanych :(. Małe przedmioty które mogą zjeść i nici to wiem że największe zagrożenie. Aha ... jeszcze uchylone okna. Poczytaj sobie, nie wiem jak to u Ciebie wyglada (czy się głowa małej zmieśći ?).
o oknach czytałam na dużo wcześniej przed rezerwacją Fionki, u nas się ich w zasadzie nie otwiera bo mamy mechaniczną wentylację. z tymi nitkami to już wiem, że muszę myśleć za nią, nie wiem co bym zrobiła gdybym wróciła z pracy a ona udusiłaby się na drapaku zabawką :(
ogólnie to Fionka wcinała mokre jedzonko na zmianę z suchym (czyli np 2 posiłki suche jeden mokry na dzień) i niestety któryś raz ma już biegunkę po tym felixie. Teraz rozpulchniam jej wodą suche, jak zje to wsypuje suche bez wody żeby jej się organizm przyzwyczaił. Muszę jakąś inną karmę mokrą za jakiś czas spróbować wprowadzić.
mirela99
02-03-2012, 11:27
Nie chciała bym się wymądrzać (już mi się za to oberwało) ale powinnaś unikać rozmaczania suchego wodą. To bardzo niezdrowe :(.
Musisz z karmami kombinować. Ewentualnie pomieszaj suche z mokrym (mokre jest o wiele lepsze dla kotów niż suche), kup inne, koty lubią wybrzydzać i czasami ciężko trafić za ich gustem. Animondę spróbuj, a może ryby polubi ?
MagdaZZZ
02-03-2012, 11:33
o oknach czytałam na dużo wcześniej przed rezerwacją Fionki, u nas się ich w zasadzie nie otwiera bo mamy mechaniczną wentylację. z tymi nitkami to już wiem, że muszę myśleć za nią, nie wiem co bym zrobiła gdybym wróciła z pracy a ona udusiłaby się na drapaku zabawką :(
ogólnie to Fionka wcinała mokre jedzonko na zmianę z suchym (czyli np 2 posiłki suche jeden mokry na dzień) i niestety któryś raz ma już biegunkę po tym felixie. Teraz rozpulchniam jej wodą suche, jak zje to wsypuje suche bez wody żeby jej się organizm przyzwyczaił. Muszę jakąś inną karmę mokrą za jakiś czas spróbować wprowadzić.
o jakich oknach? Ja mam okropne doświadczenie w tej materii:( Mieliśmy młodego kotka z moim byłym... pewnego dnia, gdy byliśmy gdzieś w trasie zadzwonił jego brat (który mieszkał po sąsiedzku i miał tego dnia nakarmić malucha) - okazało się, że kiedy wszedł kociak wisiał uduszony na uchylonym oknie:(:(:( Podejrzewamy, że chciał rzucić się w pogoń za gołębiem (często tam do nas przylatywały) i utknął szyjką w tym uchylonym trójkącie:cry: Ponoć widok był straszny - ślady krwi, sierści - musiał długo walczyć o życie:(:( Wiem - straszna historia:( ale tak wspominam o niej ku przestrodze:roll:
no dobra.... jest sobota ... czekam :D
a myk z spryskiwaczem - fajny pomysl. nasz kocina tez sie ostro wspinal na zaslony.... oczywiscie sa zniszczone, ale jak mu dupcia przytyla to juz mu przeszlo.
udanego startu w pracy!!!
Venus w poniedziałek do pracy :D:D:D ciekawe jakie będą wrażenia :). A jaki macie pomysł na zabezpieczenie okien tarasowych w lecie? :)
Yokasta mamy drzwi otwierane na zewnątrz z klamką z dwóch stron, więc uchylone i pozostawione sobie nigdy nie są :no:
Magda dokładnie tak jak napisałaś :( współczuję :(
Nicol dzięki ;)
Mirelko ja tak chwilowo żeby żołądek przyzwyczaić że dostaje i suche i mokre jednocześnie :)
No niby tak ;) w zimie to jasne ale u nas w lecie lubią być otwarte na oścież, a jeszcze jak zdarzy się jakaś imprezka ogrodowa :) to zastanawiam się jak to rozwiązać bo nikt z tarasu naokoło nie będzie do domu chodził ;).
są chyba takie siatki które się montuje w oknach i drzwiach ... ;)
albo bierzesz młodą na smycz i już ;)
mirela99
02-03-2012, 12:34
Ja też się nad smyczą zastanawiam (przywiąże do nogi od stołu ..). Ewentualnie można odpowiednio zabezpieczyć płot (u mnie nie wchodzi w grę bo z przodu go jeszcze nie mam :(). Albo po prostu jak będzie tarasowa imprezka to sierść trzeba będzie gdzieś w pokoju zamknąć. Już od jakiegoś czasu przyzwyczajam ogony do smyczy - bo to chyba najmniej dotkliwa metoda.
Magda własnie o takich przypadkach mówię. U mnie na szczęście uchylone okna są bardzo blisko wnęki okiennej - więc głowy nie wsadzą. Okna tarasowe niestety muszę byś zamknięte jak koty są w pokojach na poddaszu.
Kiedyś szukaliśmy bandziora po całym domu. Nigdzie go nie było. Popłakałam się. Poszliśmy poszukac przed domem - nic. W końcu zobaczyłam szarą kulkę przy oknie tarasowym. Wystraszony był biedaczek. Cały dzień potem leżał grzecznie w kocyku. Zaczęłam szukać wyjścia.Okazało się, że okno dachowe (niby wysoko) było w łazience otwarte. Wyglądam przez nie a tam ... (szkoda, że nie zrobiłam fotki) 8 kresek na dachówkach przez cały dach - po prostu się przeliczył i zjechał na sam dół po dachu (że tez się na rynnie nie zatrzymał ?).
Myślałam, że się będzie bał wychodzić ... ale znalazł sposób: jak otwiremay drzwi to śmiga w sekundzie pod auto i tak siedzi (uważa, że jest bezpieczny). Kiedyś wyleciał i auta nie było przed domem - zaczał beczeć i wrócił do domu. Teraz wiemy, że jak wyjdzie na zewnątrz to zawsze pod autem go można znaleźć.
Właśnie czekałam czy ktoś napisze, że smycz to dobre rozwiązanie :) bo aktualnie wydaje się jedyne :) żadne siatki w grę nie wchodzą. Zamykanie w pokoju chyba bez sensu, bo jak kici się zachce do kuwety :) no dobra, do lata jeszcze trochę zostało czasu :).
mirela99
02-03-2012, 12:59
. Zamykanie w pokoju chyba bez sensu, bo jak kici się zachce do kuwety :) .
Jak gdzieś wyjeżdzamy to siersci zamykamy w pokoju gdzie wyłączony jest alarm. Oczywiscie wtedy z kuwetką. Więc kuwetka i tak jest "mobilna".
Racja :) nie pomyślałam o przeniesieniu kuwety :rotfl:. Nasz alarm na koty nie reaguje :lol2:.
mirela99
02-03-2012, 13:19
Nie reaguje ?? nie rozumiem ... jak to macie zrobione ??
Alarm reaguje na ciepłotę ciała. Kot ma za małą wagę, żeby alarm na niego zareagował (można ustawić kilogramaż od jakiego alarm się będzie uaktywniał) więc u nas normalnie będzie zakodowane, a koty mogą chodzić :). Chyba w każdym da się ustawić (maż Skibusi wciskał jej, że nie ale okazało się że można :lol2:).
mirela99
02-03-2012, 13:37
Moi "spece" od alarmu twierdzą, że nie ma szans na kota :(. A u skibusi to się sprawdza (wciskają mi, że to teoria) ?
o rany, Mirelka też bym płakała, wiem jak się złoszczę na młodą jak jest niedobra, ale za chwilę widzę ten jej słodki dziób i mi przechodzi i teraz tak pomyśleć, że jej nie ma i nie wiadomo gdzie poszła brrr
u nas alarm też nie czujny na kota, ale to wymaga wciśnięcia specjalnego kodu wyłączającego coś tam ;)
Skibusia nie ma zwierzaków :) nasz facet od alarmu ma alarm i zwierzęta :)w końcu ludzie posiadający ochronę domu mogą też chcieć mieć zwierzątka :). Inaczej to by się mijało z celem, przynajmniej tak twierdzi nasz specu :). Sama nie sprawdzałam bo kota jeszcze nie ma.
a już wiem :D wyłączają się czujniki ruchu, ale działa wszystko w oknach i drzwiach ;)
mirela99
02-03-2012, 13:45
Venus - możesz się coś więcej na ten temat dowiedzieć ?? Kurcze, wszyscy moi znajomi zamykają koty, nikt nie słyszał o DZIAŁAJĄCYM takim bajerze ...
A ja nie mam nic w oknach i drzwiach. Mam tylko czujnik ruchu ...
yokasta chyba zostanie mi czekanie aż sierściucha zakupisz i wtedy mi opowiesz. :).
U nas też czujniki odpowiednio rozmieszczone :yes:.
Venus - możesz się coś więcej na ten temat dowiedzieć ?? Kurcze, wszyscy moi znajomi zamykają koty, nikt nie słyszał o DZIAŁAJĄCYM takim bajerze ...
A ja nie mam nic w oknach i drzwiach. Mam tylko czujnik ruchu ...
Z tego co wiem to od razu trzeba kupić odpowiednie czujniki, te co się da ustawić na temperaturę lub wagę poruszającego się "obiektu" są (były jakiś czas temu) ok 50 zł droższe od zwykłych
a no właśnie, to w oknach to chyba kontaktrony czy jakoś tak się zwą i można sobie włączyć kod wyłączający czujnik ruchu i wtedy git, w końcu złodziej którymś otworem się będzie chciał dostać.
Quella dokładnie :yes: u nas takie :yes: można wszystko ustawić :).
ufff męczący dzień dziś, a jeszcze o 21 mamy gości :wiggle: mąż kończy tańczyć z mopem, Fionie niedługo skończy się też ubaw w postaci polowania na mopa (trzeba zobaczyć ten rzucający się w pogoń za mopem maleński puszysty szary tyłeczek ślizgający się na zakręcie :lol2:)
Poleciałam na łatwiznę, zrobiłam tiramisu w pucharkach, sałatkę z rukolą i pastę z suszonymi pomidorami i bazylią, jeszcze jakieś przekąski i z bani :lol:
Potrzebujemy porady, bo jutro chyba jak wstaniemy to pojedziemy zamówić kanapę do salonu i tak :)
Sofa ma stać tyłem do jadalni, jeden fotel pod oknem drugi tyłem do otworu drzwiowego w salonie. Fotele na bank wiemy, że mają być Ludwiki w paski. Tkanina na bank szarość i sofa gładka a fotele w paski, lub jeden w paski a drugi w szlachetny ornament. Zresztą na fotele przyjdzie czas. Na jutro temat sofa.
Wariant 1
Sofa nowoczesna kanciasta + wspomniane fotele
Wariant 2
Sofa NYS i wspomniane fotele - ja chyba najbardziej się do tego skłaniam
Wariant 3
2x Chesterfield, ale ze względu na niechęć męża do Worchesterów (tak mój mąż je określa i za każdym razem pyta skąd zna tą nazwę...z kuchni, honey:lol: )
Propozycje kanap stylizowanych do których na pewno ja się skłaniam to:
http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/Mirabelka/BarringtonSofaCamelF11.jpg
http://www.strzelczykmeble.com.pl/zdj/meble/5_0.jpg
Chyba przy kanciastym kominku, nowoczesnej kryształowej lampie i nowoczesnej kanciastej zabudowie tv będzie dobrze :yes:
narendil
03-03-2012, 19:59
Podoba mi się pierwsza sofa i nóżki z drugiej :lol2:
karolek59
03-03-2012, 20:04
Na drugiej miałam przyjemność siedzieć. Wrażenia? MASAKRA- strasznie nie wygodna tylne oparcie miałam w połowie pleców. strasznie twarda i kanciata.
Ale prezentuje się cudownie:lol2:
narendil
03-03-2012, 20:08
Na drugiej miałam przyjemność siedzieć. Wrażenia? MASAKRA- strasznie nie wygodna tylne oparcie miałam w połowie pleców. strasznie twarda i kanciata.
To tak jak mój ulubieniec z BoConcept :(
Podzielam zdanie Narendil :)
Dzięki, w sumie to chyba jutro nie pojedziemy, musimy jeszcze pomierzyć i podjąć dobrą decyzję. Sofa będzie na zamówienie, więc wysokość i twardość oparcia jakie zamówię takie będę mieć ;)
A mnie się podoba ta druga sofka :wiggle: a jak na zamówienie to twardością nie ma się co przejmować bo sami dobierzecie.
Drop_Inn
03-03-2012, 22:26
Pierwsza bardzo ładna. :yes:
Drugą wolałabym chyba z prostym oparciem, bez "garba". ;)
porządne oparcie pleców to podstawa więc jedyneczka, chociaż boczki wygodniejsze ma ta druga
ale ta druga to taka do poczekalni przy gabinetach, cupnąć na chwile w kolejce, na nasiadówy przy kominku sie chyba nie bardzo nadaje :D
narendil
04-03-2012, 06:51
Jak na zamówienie, to inna historia :)
Możecie powybierać co najlepsze z istniejących modeli!
hazeleyes1982
04-03-2012, 08:41
przepraszam, ale mnie sie obie podobają :rolleyes:i pasują do Twoich nowoczesno-eklektycznych z nutką glamour wnętrz:D
:hug: nie będę każdej z osobna cytować więc przytulam ;)
Oczywiście jak perspektywa zamówienia sofy była długa i daleka to wiedziałam co ma być, jak mam jechać to nie wiem :lol: jadę za tydzień :D
Tak sobie myślę, bo od początku miała być super nowoczesna kanapa + stylizowane fotele i myślę czy jednak nie pójść w coś takiego, przy czym mąż jest strasznie wyczulony na wszelkiej maści metalowe nóżki :D Może macie jakieś fotki nowoczesnych kanap?
narendil
04-03-2012, 09:31
Czyli metalowe nóżki nie?
Jak wiesz, mi się podobają TE (http://www.turbosquid.com/3d-models/boconcept-arco-sofa-3d-model/644781).
A z metalowych, to lubię takie proste cienkie kątowniki, jak TE (http://designattack.pl/?p=2007).
Aniu :hug: mi też najbardziej na takim kątowniku się podobają :yes:
Apeluję o wklejanie zdjęć kanap w różnych stylach i salonów tutaj, muszę się namyślić jaki ma być finalny efekt oprócz tego że ma być pięknie.
Venusku skoro fotele będą ludwiczkami - ja bym dała nowoczesna kanapę - i wszystko obiła tak samo - czyli jak ludwiki w paski to kanapa w którymś odcieniu paska (bo nie w paski of course :lol2:)
Jeśli bardziej się skłaniasz ku stylizowanej kanapie - ja głosuję za 1 - bo osobiście bardzo mi się podoba :rolleyes:
Ps fajna ta pierwsza propozycja narendil :yes:
a ja wiem, że nic nie wiem :lol2:
jak fotele w paski to poduchy w paski ale raczej nie cała kanapa ;)
możesz wrzucić dla przypomnienia te fotele ? żeby wszystko w kupie było z nowymi pomysłami :)
poza tym tak sobie myślę ze to fotele mają skupiać uwagę a sofa tylko w tle dlatego powinna być spokojna i harmonizować z resztą a nie rywalizować z fotelami
http://static2.modernfurniturewarehouse.com/media/catalog/product/cache/1/image/5e06319eda06f020e43594a9c230972d/2/5/2513-3-977.jpg
http://www.designshuffle.com/blog/files/2012/02/San-Francisco-Eclectic-Family-Room-Design-by-Nina-Jizhar-Interior-Design1.jpg
http://www.designshuffle.com/blog/files/2012/02/photo-47178-1900.jpg
http://www.designshuffle.com/blog/files/2012/02/San-Francisco-Eclectic-Living-Room-Design-by-Nina-Jizhar-Interior-Design.jpg
http://hgtv.sndimg.com/HGTV/2012/02/27/DP_Michael-Habachy-white-eclectic-living-room_s4x3_lg.jpg
tu chyba najlepiej:
http://www.apartment46blog.com/wp-content/uploads/2011/08/grace6.jpg
Dokładnie Pati :yes:
Kanapa na pewno neutralna gładka szarość :yes: fotele na bank stylizowane i np jeden w paski a drugi w kwiaty ( jeszcze nie wiem) ale też utrzymane w szarościach :yes:
Kanapa na pewno nie może mieć zbyt grubych boków, takie 20 cm z jednej strony odpada:no:
Fotele, raczej dwa takie same, ludwikopodobne lub takie jak te :yes:
Jak zobaczyłam tą realizację to wiedziałam, że tak musi być u nas, dla mnie jest perfect.
http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/mieszkanie_mokotow_9.jpg
własność n-design.pl
no wlasnie zapomniałam spytac jaki stolik - szkło, metal czy drewno :)
a inspiracja fantastyczna :)
mirela99
05-03-2012, 07:33
Fajne te inspiracje. Ja ciągle szukam czegoś podobnego do pokoju meża ale ... musi być rozkładane. I klops - nie ma!
bocian_86
05-03-2012, 10:29
http://img403.imageshack.us/img403/6636/istock000015875719xsmal.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/403/istock000015875719xsmal.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
http://img850.imageshack.us/img850/3007/istock000015891884xsmal.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/850/istock000015891884xsmal.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
http://img138.imageshack.us/img138/8650/istock000015316003xsmal.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/138/istock000015316003xsmal.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
http://img403.imageshack.us/img403/6636/istock000015875719xsmal.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/403/istock000015875719xsmal.jpg/)
genialne
narendil
05-03-2012, 10:50
Fajna ta czerwona :)
mirela99
05-03-2012, 11:21
Fajna ta czerwona :)
właśnie :)
Dzięki :hug:
Jeżeli mąż znowu nie zasieje mi ziarna niepewności to będzie nowoczesna :lol2:
Z innej beczki, dziś przyszły kinkiety, super są, ale wszystkie w kartonie owinięte w folię bąbelkową, jak kupię abażury w B&B to się pochwalę.
Glazurnik poprawiał łazienkę i nie dokończył, miał dokończyć ale okazało się że Fiona tak go uczula, że nie wróci. Zaproponował opłacić nam innego fachowca w rozsądnej cenie za te poprawki, problem jest taki że żaden nie chce się ich podjąć, bo to taka dłubanina, która ich zdaniem od początku została źle zrobiona.
Podczas poprawek glazurnika siadł nam led, oczywiście miał być wymieniony przy następnej wizycie ale teraz trzeba szukać kogoś. super.
Plisy zamontowane i są super, ze względu na pracę nie mam kiedy nawet fotek zrobić, najwcześniej w weekend. Kolejne tygodnie czekają mnie w na pół skończonej łazience, z szufladami w sypialni itp. Czekamy na wolny termin ekipy, aby robić ostatnie poprawki na ścianach i wreszcie montować moje upragnione oświetlenie, tak długo na to czekam że już mi się nie chce :(
Kupiłam obłędne lusterko do łazienki w TK, jestem tym wszystkim zmęczona :(
MagdaZZZ
06-03-2012, 20:40
:hug: oj bidulko - nowa praca widzę daje nieźle w kość:lol2:
nie marudź, tylko dawaj te zdjęcia - lamp, lustra, plis/plisów (co to jest???:lol2:)
plisy- dekoracja okna, można je ściągać w górę i w dół, nadają się do niestandardowych okien - łukowych, skośnych ale zwykłych też ;)
Nowa praca na razie w kość nie daję, czekam na lepsze czasy bo już niedługo mam dostać swoich klientów :wiggle:
MagdaZZZ
06-03-2012, 21:33
no ogólnie domyślałam się, że o te plisy chodzi;)
zdjęcia, zdjęcia, zdjęcia:lol:
Drop_Inn
06-03-2012, 23:13
Venusku, mam nadzieję, że szybko znajdziecie kogoś, kto sobie z tym dłubaniem poradzi. Trzymam mocno kciuki za jakieś wolne terminy :)
A tymczasem przyłączę się do Magdy: zdjęcia, zdjęcia, zdjęcia :D
narendil
07-03-2012, 05:37
No to lipa z glazurnikiem :(
Mam nadzieję, że szybko kogoś znajdziecie!
A dziewczyny dobrze mówią: pokazuj, co masz :lol2:
Venus podgladam Twoja Mirabelke od dluższego czasu i jestem pod wrazeniem. My budujemy w okolicach Warszawy Poranna Rose i mysle ze duzo z Twojego domu "zaczerpnę" Piekna kuchnia, cudowne lampy , wiatrołap Bardzo podoba mi sie kolor podłogi lae z tego co udało mi sie "wyluskać" ze to mieszanka paliasnedr i orzech - efekt to moje marzenie. My jetsesmy na etapie tynkowania, wstawiania okien, elektryka itp No i oczywiscie wizualizacji pomieszczeń ;) Jak do tej pory sledze uwaznie Twoja watek i watek reni 1980 - stylowo w srodku moje marzenie ;) zreszta troszke rozlozenie podobne w srodku.
Gratuluje domku "ze smakiem"
pozdrawiam
Agnieszka
bocian_86
07-03-2012, 10:08
A to glazurnik. Uczula ślina kocia, więc przebywając w innym pomieszczeniu, w którym nie było kota, nie powinien mieć objawów. Nie dało się jakoś tego załatwić? Szkoda fachowca, teraz musicie szukać kogoś nowego...
hazeleyes1982
07-03-2012, 12:55
Venusku, zaległosci juz nadrabiam :wiggle:
sprawdz pw:rolleyes:
Niki witaj bardzo dziękuję za miłe słowa:)
Mam nadzieję, że wreszcie się ruszy...eh miało być zrobione pod koniec stycznia, mamy 1/3 marca i pewnie do Wielkanocy się nie doczekam. Przynajmniej mąż nareszcie zaczął mieć ciśnienie z drzwiami wewnętrznymi (finanse dawno już są), tylko bardzo podobają nam się białe pełne drzwi z delikatnym frezem :rolleyes: obawiamy się jedynie żółknięcia, rozważamy tylko i wyłącznie drewno żadne okleiny papierowe czy laminaty :no: niby po 5 latach można je rozmontować i odświeżyć, lub wyskrobać do żywego drewna i machnąć na brąz...ale komu się będzie chciało :lol2:
Bocian a ja myślałam, że sierść. Glazurnik na początku jak tylko zobaczył Fionę przeraził się mówiąc że nie wie czy uda mu się pracować, bo ma tak silną alergię. Przez cały dzień było dobrze. To jest porządny, szanujący się fachowiec, przyjechał zrobić poprawki po roku od rozliczenia się także nie myślę, żeby coś kombinował :no:
Będzie dobrze, bo wiecie co? :) musi tak być, ja się inaczej nie zgadzam i koniec *tupie nóżką* :lol2:
wiecie co jest 7 marca? :) onlajn szop by zara hołm, nad ranem mój dozownik mi się śnił, rano już zmordowałam męża o dane karty żeby przelew im puścić, dozownik zamówiony :wiggle: do 11 marca dostawa darmowa, normalnie jeżeli zakupy mieszczą się w przedziale 0-800 zł to dostawa kosztuje 80 zł, powyżej nic.
80zł ? :rotfl: na palecie wysyłają czy co ?
no właśnie lipa, bo gdybym np zamówiła dozownik który waży ile? do pół kilo pewnie max to płacę jak za paletę. Trudno za dużo razy molestowałam panie z zary home w wawie i uznałam że muszę zamówić :D
Drop_Inn
08-03-2012, 00:06
80 zł?! :o Za transport cegieł zapłaciłam 99 :rotfl:
Venus widze ze u Ciebie tez troche przebojow z fachowcami... powodzenia z ta lazienka! trzymam kciuki za poszukiwnaia nowego fachowca oraz czekam na focie :D
mirela99
08-03-2012, 07:35
Trzymam kciuki i na fotki czekam :popcorn:
bocian_86
08-03-2012, 11:58
Nie, nie, nie chodziło mi o kombinowanie, tylko o to, czy jeśli bardzo Wam zależy na tym konkretnym fachowcu, to nie można by było jakoś odseparować go od kociczki :D
Pojechali z tym kosztem przesyłki :P
Bocian ciężko, bo musiałabym odkazić cały dom ;) Fiona lata krok w krok za nami. Jak się kąpiemy to albo siedzi na rogu wanny przyczajona myjąc się i mi włosy :lol2: albo włazi na środek wanny ślizgając się po mnie :lol2:
Fiona jeszcze nie przywykła że obojga nas teraz nie ma większość dnia i tak mam dobrą zmianę i mąż dostosował swoją pod moją, bo pracujemy od siebie 2 minuty drogi ;) Jak wychodzimy to leży przyczajona na ławce w wiatrołapie a jak wracamy to nas z niej wita (ławka nagrzana więc chyba na nas czatuje). Jak już wejdziemy to staję w przejściu do holu i tarza się ze szczęścia po podłodze zachęcając by głaskać ją po brzusiu :lol:
Przesyłka droga, jeżeli zamawia się tak jak ja jedną małą rzecz - prawie równowartość zamówionego towaru. Szczęście, że załapałam się na darmową dostawę ;)
hazeleyes1982
08-03-2012, 23:19
Venusku, lepiej sie czujesz? I bynajmniej nie pytam pod kątem wieszczego:no:
Hazelku dziękuję, wiesz co zrobię dziś, już mi się to śni ;) Piję syrop i rozpuszczam Febrisan. Kot mi grzeję klatę i mruczy, ale ma niespożytkowaną energię. Wczoraj 2,5 godziny latała jak wściekła za laserem :D
hazeleyes1982
09-03-2012, 09:26
Venusek, nie rob nic, no jak ja mam Cie przekonac....NAPRAWDE:no:
Hazelku jak tak będziesz gadać to Ci zabronię wstępu na ten wątek :lol2:
Dziś jest naprawdę lepiej i na pewno Ci prześlę, uwierz mi że to co do tej pory Ci wysłałam nie zajęło więcej jak 1,5 h :) a naniesienie kolorów i faktur to sekundka :)
Venus Olka
Co to za jakieś tajemnice a? :P
ooo Martuśka :hug:
co tam u Ciebie? :D
ooo Martuśka :hug:
co tam u Ciebie? :D
:hug:
Ty mnie tu nie zagaduj:mad:
A u mnie jakoś leci, dziś to nawet mogę stwierdzić nawet, że jak co miesiąc :sick::lol2:
hazeleyes1982
09-03-2012, 09:57
1,5 godziny???Czy mozesz nie marnowac swojego czasu na takie głupotki? :rolleyes: Daj mi tu zaraz swojego Meza-ja z Nim pogadam, zeby Ci zabronił:p
:lol2:
a to zauważyłaś moją jakże delikatną zmianę tematu? :lol:
jutro zrobię i wstawię fotki: koty psoty, plisów, lusterka i mis sałatkowo - dekoracyjnych z Almi :) udajemy, że nie spóźniłam się tydzień :D
hazeleyes1982
09-03-2012, 09:59
Martusia, dopiero teraz załapałam:rotfl:
Mam to w standardzie,ze potrzebuje czasu:lol2:
Martusia, dopiero teraz załapałam:rotfl:
Mam to w standardzie,ze potrzebuje czasu:lol2:
:lol2::lol2::lol2:
Ale zakręt:lol2:
To mój stary tekst jak dostaję.... to mąż zaraz pyta: to jak leci, a ja : jak co miesiąc :lol2:
Venusku czekam na foteczki :popcorn:
hazeleyes1982
09-03-2012, 10:07
:lol2::lol2::lol2:
Jakby to powiedział moj M.: "No to nieźle sie bawicie":lol2:
:lol2::lol2::lol2:
Jakby to powiedział moj M.: "No to nieźle sie bawicie":lol2:
No, świetnie szczególnie w tych dniach:lol2:
Dobra nie zaśmiecajmy Venusce głupotami :rolleyes:
pysiaczek
09-03-2012, 10:15
A u mnie jakoś leci, dziś to nawet mogę stwierdzić nawet, że jak co miesiąc :sick::lol2:
MarJel świetny tekst - muszę zapamiętać :lol2:
ej nie zaśmiecacie :lol: jeżeli dobrze odczytuje aluzję to się zgrałyśmy :lol2:
ej nie zaśmiecacie :lol: jeżeli dobrze odczytuje aluzję to się zgrałyśmy :lol2:
Do mnie ciocia przyjechała w dzień kobiet, ot taki prezencik:rolleyes:
To co zgrałyśmy się ? :lol2:
Pysiaczku , u nas to stary tekst :)
hazeleyes1982
09-03-2012, 10:38
Venusek, Ty nie bajeruj, tylko daj mi tu Meza do słuchawki-muszę Cię podkablować:lol:
męża ni ma, poszedł jeszcze ni ma :lol2:
Martuśka :yes:
MagdaZZZ
09-03-2012, 12:24
ale tekst:rotfl:
to jak tam dziewczyny Wam leci? Wszystkim razem i każdej z osobna...:rotfl:
jak co miesiąc :lol2:
Magda jak Twoja podłoga ;)
Dziewczyny :lol2:
Venusko, ja Ci naprawdę współczuję z tą łazienką, ale chyba bardziej facetowi...no załamałabym się jakbym miała uczulenie na zwierza...
Znajdziecie fachurę i dojdziecie do ładu ze wszystkim :yes: trzymam kciuki..
Jaki dozownik zamówiłaś ?
Pomiziaj kruszynkę po brzusiu ode mnie :)
Madileo :) my już się tak nie przejmujemy naszymi perypetiami, raczej ze śmiechem na siebie patrzymy i pytamy: i co jeszcze? :lol2:
Dozownik zamówiłam ten ze złotą kulką z Zara Home :yes: czas realizacji 10 dni roboczych.
Yokasta pamiętam :hug: ale coś Fiona rozrabia przy miskach jak nas nie ma, nieposprzątane tylko pół zjedzone, pół rozgrzebane. Stresuje się bidulka, codziennie czatuje pod drzwiami i grzeję ławkę rezerwowych na wiatrołapie. Dziś jak mnie w progu zobaczyła to wskoczyła i zaczepiła się na jeansach z radości. Może jutro coś uda mi się nagrać, ale jakość nie będzie raczej zastraszająco powalająca detalami :)
Jadę zaraz na uczelnię i do B&B po jeden abażur na próbę do kinkietów. Fotki za kilka godzin, muszę wrócić szybko bo nie dość że chora to musi być jasno na fotki. Uciekam :hug:
P.S. Chyba trzeba będzie obniżać mocowania kinkietów :lol2: dodam tylko że już raz je wszystkie podwyższaliśmy :lol2: co to dla nas :D
Venusku ja tez zajrzę na zdjątka :popcorn::popcorn::popcorn:
MIŁEGO DNIA :lol:
narendil
10-03-2012, 10:00
O, zdjęcia będą :wiggle:
Zajrzę po zajęciach!
hazeleyes1982
10-03-2012, 13:42
:popcorn:
Venusku, koniecznie do mnie zajrzyj:hug:
MagdaZZZ
10-03-2012, 15:10
:popcorn::popcorn:
widzę,że działacie jak my - małe kucie wykończonych ścian - co to dla Nas/dla Was:rotfl:
Wzięliśmy jeden abażur z b&b za kaucją, niestety szary kolor wychodzi z zielonego :mad: mają też ładny szary, ale koszt abażura 200 zł :lol2: zadzwonię jeszcze do jednej firmy produkującej abażury i dopytam czy by się podjęli ;)
Ten abażur z B&B nie jest zły, bo nigdzie bezpośrednio nie styka się z szarą ścianą w kuchni, muszę się na spokojnie zastanowić. Jeszcze na w razie czego pooglądam fotki innych czy za wysoko nie jest :lol:
Możliwe że będziemy ściany w docelowej sypialni malować na kolorowo, do tej tapety w pasy myślę o jakimś złamanym szaro beżu, ale muszę to dopasować też do podłogi, więc na czym ostatecznie stanie, nie wiem :)
Fotki chyba jednak jutro, jak wróciliśmy to się okazało, że nie ma miejsca na karcie, a jedyne na co ja miałam siłę to leżeć, wstaliśmy przed chwilą i idę robić obiad :lol:
kocinka na pewno teskni. nasz tez tak mial.
a teraz sie boimy jak bedize bo wroci do nas od rodzicow lubego gdzie mial towarzystwo w zasadzie 24h na dobe :/ mam nadzieje, ze nie odezwie sie to jakas deprecha u niego!
no no - kolorowo u Ciebie? hmmm...... hmmmmm....
ale czekam na focie abazurka :cool:
Nicol kolor raczej bardzo jasny, złamany :) jeżeli w ogóle :lol2:
narendil
10-03-2012, 19:41
Nicol kolor raczej bardzo jasny, złamany :) jeżeli w ogóle :lol2:
A już miałam nadzieję na pomarańczowy :rotfl:
u nas? :lol2: szalona :lol2:
toż ja sterylna i szpitalna :D
P.S. Kinkiet jest obłędny, ciągle go głaszczę, abażur też jest dobry :yes: ale jutro go oddam i jeszcze poszukam, a jak nie znajdę to przeproszę się z B&B :)
P.S.2. Przypadek kinkietów udowadnia mi po raz kolejny, że FM przyczynia się do tego aby nic co dobre mnie nie ominęło. Wyniknął babol z łazienką, ale to dobrze, bo mam swoje kinkiety :wiggle: jak patrze na te poprzednie porównując z tymi to płakać mi się chcę :D
narendil
10-03-2012, 21:01
Wiesz, pomyślałam, że może wracasz do szalonych pomysłów z przeszłości, kiedy to jeden pokój miał być glamour a drugi pop-art :rotfl:
:rotfl:
to na szczęście kolejna rzecz której uniknęłam dzięki fm ;) nie zapominaj że sypialnia miała być biała shabby chic :lol2:
hazeleyes1982
11-03-2012, 07:55
Venusku, czy zajrzałabys na chwilke tutaj?
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?173770-Komentarze-do-domu-na-R%C5%BCyskach&p=5259962&posted=1#post5259962
Pinacoladka, bedzie miała sbs-a we wnęce i chyba sobie cos zle wyliczyła z bokami wnęki i moze byc problem z otwieraniem drzwi...czy wpadniesz i powiesz, jak jest u Ciebie? :hug:
Już zaraz zakręcie, tylko przeczytam o co kaman :)
UWAGA! KTO KOLWIEK WIDZIAŁ KTO KOLWIEK WIE! PILNIE POSZUKIWANE POSZEWKI/PODUSZKI Z GĘBAMI BY PIERO FORNASSETTI (tapeta Cole&Son) !!!!!!! koniec świata, muszę mieć!!
Zaraz fotki.
Fotki :)
Plisy w łazience:
http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_P3113006.jpg
http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_P3113005.jpg
Kolor ciemny brązowy, ale materiał chcieliśmy przepuszczający światło i jestgit :wiggle: ostatecznie mamy też plisę na łuk, której nie zamontowaliśmy, jakieś 500 w plecy :lol: ale może kiedyś będziemy chcieli założyć i wtedy moja nadgorliwość znajdzie wytłumaczenie :)
Lusterko TiKej
http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_P3113002.jpg
http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_P3113001.jpg
i....
.....
.....
....!!!!!
....najpiękniejsza piękność!!!
http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_P3112992.jpg
http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_P3112996.jpg
poduszki z dziobem śpiewaczki namierzone :lol: sztuka 158 dolarów, ktokolwiek widział ktokolwiek wie w niższej cenie :D
Pytam męża zadowolona i dumna jak paw patrząc na kinkiet: i jak Ci się podoba?
Mąż: no ... będzie tak bardziej swojsko
JA: what?!
Mąż: no swojsko, ze szkłem bardziej nowocześnie :)
Wszystko super! Boskie lusterko z tikeja:yes: Kinkiet faktycznie piękny, ale czemu ten szef z przodu na abażurku :mad:
Venus!
Chyba że to zdjęcie z netu, a nie z twojego domu:p to wybaczam :lol2:
poszukuję, takie tylko w ludzkiej cenie:
http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/images2php.jpg
B&B ma za 700 zł
Marjelka bo ten abażur wkręcany milion razy i teraz do zdjęcia :lol2: na szybcika bo mąż jedzie oddać.
aaaa:D a czemu oddać? Ale kinkiet zostaje?
pszczolka m
11-03-2012, 10:06
Venus kinkiet cudnie wygląda. A powiedz na jakiej masz wysokości? Ja kazałam 180 cm, ale nie wiem czy ok. W poniedziałek będą tam kable kłaść więc mogę jeszcze zmienić. W łazience coś mnie pokusiło 160 cm i teraz myślę o 170 -180.
A zdjęć plisów to ja się domagam z dalszej perspektywy i najlepiej w towarzystwie krzesełka :)
Na krzesełko trzeba poczekać :) Mąż dziś wziął się za szorowanie fugi.
Plisy hymmmmmmmm no niech Ci będzie, pójdę zaraz zrobię.
Marjleka, bo jeszcze poszukamy czy czegoś lepszego nie znajdziemy (abażur), wszystkie mocowanie (podstawy) kinkietów są nasze w domu już :wiggle:
Pszczółko dla Ciebie:
Jedyne jasne zdjęcie jakie wyszło, niestety ujmując cudnej urody dach sąsiada, normalnie leżąc w wannie nie widać :no:
http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_P3113012.jpg
Kinkiety - wyjścia kabla ze ściany mamy na wysokości 180 cm od podłogi gotowej, jest dobrze, nie będziemy poprawiać :yes:
MagdaZZZ
11-03-2012, 10:29
Na krzesełko trzeba poczekać :) Mąż dziś wziął się za szorowanie fugi.
Plisy hymmmmmmmm no niech Ci będzie, pójdę zaraz zrobię.
Marjleka, bo jeszcze poszukamy czy czegoś lepszego nie znajdziemy (abażur), wszystkie mocowanie (podstawy) kinkietów są nasze w domu już :wiggle:
Justynko to Cię nie usprawiedliwia:no: Nawet do przymiarki wymaga się, aby szew był odwrócony w stronę ściany:mad::lol2:
I mogłabyś pokazać jak ten kinkiet prezentuje się we wnętrzu, jak kolor abażurka gra... no nie bądź wiśnia:mad:
Lusterko fajne:) Plisy też - choć nie przepadam za nimi;)
Mężowa wina. Zdjęcie oszukane bo kinkiet Tak naprawdę leży na blacie w pralni, a że biały I odpiwiednio odwròcony to wydaje Sie że jest na ścianie.
a pierun ;) zostawiliśmy ten abażur do innych przymiarek, do B&B dzwoniłam i powiedziałam że zakładnik u nas zostaje :lol:
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin