PDA

Zobacz pełną wersję : Dom w Mirabelkach - moje wnętrza, wizualizacje i inspiracje



Strony : 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 [16] 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126

Venus_m
20-04-2012, 11:16
Tak myślę...że może być dobrze :)

narendil
20-04-2012, 11:46
Mango to sklep stacjonarny, nawet nie wiem czy onlajn jest. W galerii Alfa nie ma Mango? Toż to taki standardzik :)

I wyszłam na ignoranta :lol2: Warszawianka mi tłumaczy, gdzie mogę sklepy w Białymstoku znaleźć!
Dzięki! W Alfie nie ma, ale jest w Białej.
Teraz to mi mąż już życia nie da :rolleyes:


Dziewczęta :) i co do tych foteli? Gładka szara sofa i gładkie szare zasłony przewiązane czarnym chwostem + biała roleta rzymska? :)



Bardzo mi się podoba to planowane zestawienie!!!

Zgadzam się!

Venus_m
20-04-2012, 11:52
:lol2: poka poka co mąż wybrał? niech zgadnę krótkie? :) bo mój to jakiś ewenement jest, nie lubi krótkich sukienek i zazdrosny jest że ktoś "jego skarby ogląda" :lol2:

p@nna migotka
20-04-2012, 11:53
Fotele wyglądają bardzo interesująco i tak jak reszta nie mam wrażenia, ze są za duuże. Za to Twój mąż rozbawił mnie bardzooo - siedzę z mega bananem na twarzy. BEZCENNE;-)

TwoOfUs
20-04-2012, 11:59
Ale się uśmiałam z komentarzy męża do foteli :lol2: grunt to mieć luźne podejście do zakupów ;)
Fotele fajne a ten w paski szałowy no może te nóżki takie śmiechowe :D pan miał dziwne rozumienie pojęcia ludwikowskie ;)

Widzę, że na wiosnę wszystkie polujemy na maxi :D

narendil
20-04-2012, 12:12
Mój mąż to by chętnie mnie w krótkich oglądał, w przeciwieństwie do mnie :lol2:
Ale im krótsza, tym bardziej domowa.
Trzy czarne, długie:
pierwsza (http://shop.mango.com/PL/p0/mango/clothing/skirts/a-line-maxi-skirt/?id=63304025_02&n=1&c=0&ie=0&m=)
druga (http://shop.mango.com/PL/p0/mango/clothing/skirts/mermaid-shape-long-skirt/?id=63304030_02&n=1&c=0&ie=0&m=Colours%20Black)
trzecia (http://shop.mango.com/PL/p0/mango/clothing/skirts/mermaid-shape-long-skirt/?id=61304155_02&n=1&c=0&ie=0&m=Colours%20Black)

ja: Kochanie, ale pierwsza od drugiej nie różni się prawie. Po co dwie?
mąż: Jak to się nie różni? Mają inne ceny, muszą być inne!

Mój maż - znawca mody :lol2:

pysiaczek
20-04-2012, 12:32
Butów nie kupiłam, muszę zmierzyć bo są zapinane w newralgicznym miejscu w kostce, a mi nie jest dobrze w takim zapięciu :)

No to gapa ze mnie :oops:


ja: Kochanie, ale pierwsza od drugiej nie różni się prawie. Po co dwie?
mąż: Jak to się nie różni? Mają inne ceny, muszą być inne!

Mój maż - znawca mody :lol2:

Haha dobre :rotfl:

Venus_m
20-04-2012, 13:16
:lol2: jak mówiłam nie ma co się przejmować tym, że coś jest nie tak :) I tak się cieszę że mogę sobie urządzać tak jak mi się podoba (nam).

Banana to ja wczoraj miałam cały dzień z relacji na żywo od męża :lol:

Narendil mąż mistrz. 2 pierwsze pewnie różnią się materiałem, dla mnie niestety każda jest bezkształtna i pewnie będzie się gnieść :( ostatnia ładna ale elegancka bo się błyszczy :)

TwoOfUs
20-04-2012, 14:22
ja: Kochanie, ale pierwsza od drugiej nie różni się prawie. Po co dwie?
mąż: Jak to się nie różni? Mają inne ceny, muszą być inne!

Mój maż - znawca mody :lol2:

:rotfl: mój by mi kazał wybrać jedną bo przecież niczym się nie różnią... wszystkie czarne :D

narendil
20-04-2012, 15:06
:rotfl: mój by mi kazał wybrać jedną bo przecież niczym się nie różnią... wszystkie czarne :D
Ale u mnie to mąż wybrał ;)

Drop_Inn
20-04-2012, 17:48
Narendilku, dobrze rozumiem, że u Was to mąż jest namawiającym na ciuchowy zakup?
I to od razu podwójny? :jawdrop:
Może ja wyślę mojego do Twojego na trochę, a nuż mu się udzieli ;)

Venus_m
20-04-2012, 21:08
Dropp do mojego też możesz na korki wysłać :rotfl: miauczę w sklepie że nie wiem czy zielone czy brązowe...WEŹ OBA :lol2: no to lecę, a wiem że mąż raczej chce już mieć z głowy :lol:

narendil
20-04-2012, 21:20
Narendilku, dobrze rozumiem, że u Was to mąż jest namawiającym na ciuchowy zakup?
I to od razu podwójny? :jawdrop:
Aha :yes: Nawet potrójny!
Ja nienawidzę kupować ubrań. A mój mąż lubi, kiedy sobie coś kupuję, więc mnie namawia. I nawet chodzi ze mną po sklepach. I głos zabiera.
Jednak zdecydowanie nie lubi, kiedy idę na zakupy a wracam z lampą bądź pralką :rotfl:


Może ja wyślę mojego do Twojego na trochę, a nuż mu się udzieli ;)
My będziemy malować szabloniki a oni niech się uczą od siebie :lol2:

MagdaZZZ
20-04-2012, 22:43
Ja jeszcze w sprawie foteli... można?:)

Fajowy ten drugi, świetny ten materiał:) A razem wyglądają mniodzio... tylko te nóżki...:rotfl:

Venus_m
21-04-2012, 07:24
af korz :)

Nóżki do zmiany, luz :rotfl: później pokażę wam nasze typy :)

Venus_m
21-04-2012, 11:09
Fionka zdrowa :) ufff

Te fałdki to tłuszczyk, podobno taka jej uroda :) waży 2,3 kg :)

POEMA
21-04-2012, 11:25
Śledzę, śledzę, a teraz się przywitam (niestety nie umiem wstawiać wymyślnych buziek, więc wyobraź sobie taką machającą łapką ;)
Chciałabym się zapytać o ścianę tą na schodach - czy to cegła, czy płytka klinkierowa? U mnie za ścianę z cegły murarz zaśpiewał 2 tyś. oczywiście samej robocizny. Pomyślałam więc o postarzanej płytce, ale nie widziałam tego w realu.
Pozdrawiam.

Venus_m
21-04-2012, 11:44
Witaj Poema :) :welcome:

Ta cegła 1/2 postarzenia jest z cegielni Hoffmanowskiej. Kosztowała po rabacie ok 2,80 za sztukę, cegły są cięte na plasterki ok 2-2,5 cm grubości. Ile wyszło nam za robociznę niestety nie pamiętam.

Venus_m
21-04-2012, 12:36
Kupiłam dziś taśmę do marszczenia zasłon ;) Jakiś próbny kawałek przećwiczę i jadę z zasłonami do salonu i gościnnego ;)

hazeleyes1982
21-04-2012, 13:14
Trzymam kciuki,Venusek;):)

Sharlotka
21-04-2012, 15:19
Venus,
to dawaj dawaj z tym szyciem!!!!
A jaką wybrałaś tkaninę? Że szara, to wiem, a gatunek?

Venus_m
21-04-2012, 18:38
Hmn...chciałabym zaciemniającą dwustronną z lekkim połyskiem ala atłas, 100 % poliester czyli seria Blackout na Stylusie :lol:

Paaaaadam :( jeżdziliśmy za spódnicą maxi i szpilkami:

- w maxi chyba jednak nie wyglądam :no: chodzi mi o opaśnicę na mnie to jakaś katastrofa z taką ilością marszczenia
- szpili z zary to jakieś imadło...pierwszy raz mierzyłam wysokie szpilki w rozmiarze 38 a nie 37. Jak już wygięłam nogę w chińskie osiem i jakoś wepchałam pod beżowy pasek to pomyślałam "za jakie grzechy", niestety ale skutecznie się z nich wyleczyłam :P
- przynajmniej w sephorze po tych porażkach nie bolało mnie przy kasie, zmieniłam na próbę puder z Diora na Estee Lauder o dziwo kompaktowy. Fajnie się rozprowadza, zobaczymy. Pierwsze opakowanie nowego kosmetyku idzie u mnie jak woda :lol: więc jak będzie niedobry to i tak szybko zmiana nastąpi
- kupiłam swoją spiralkę z okrągłą szczoteczką, szkoda, że nie mieli tej promo sprzed pół roku, kiedy kosztowała 70 zł, teraz 135 ;/

yokasta
21-04-2012, 21:34
I właśnie o to chodzi w maxi, trzeba być maxi wysokim albo względnie maxi szczupłym :D.

emiranda
21-04-2012, 21:45
I właśnie o to chodzi w maxi, trzeba być maxi wysokim albo względnie maxi szczupłym :D.

Niestety maxi wysoka osoba, ale nie szczupła tez źle wygląda w maxi :(

Venus_m
21-04-2012, 22:21
no to chudnę 20 kg i będzie dobrze :lol:

P.S. Uszyłam pierwszą zasłonę i powiesiłam, a raczej przerobiłam kupną. Dopiero przy szyciu widzę jak te szwy są byle jak prowadzone. Pokażę jutro before i after :)

rutinowa żona
22-04-2012, 06:45
Ja też jeszcze słówko o fotelach :) Suuper są! Widzę,ze wieksze wzięcie ma ten w ornamenty z czego się bardzo cieszę ;) Venus, jak znudzi Ci się ten w paski i będziesz go chciała wyrzucić, to ja bardzo chętnie go przyjmę!!!!

Venus_m
22-04-2012, 07:50
Foteli nie wyrzucimy, tapicerka do zmiany kiedyś na naszą wymarzoną ;)

pszczolka m
22-04-2012, 08:27
Właśnie dlatego nie jestem za spódnicami maxi.:no: Niewiele osób wygląda w nich dobrze. JA też do nich należę.

Butów szkoda bo na zdjęciu wyglądały świetnie. Dobrze, że na pocieszenie chociaż coś udało się kupić ;)

Venusku może coś podpowiem (chyba że wiesz):) Czasem w zasłony dobrze wszyć taką taśmę z zatopionym metalem. Nieraz jak materiał nie jest ciężki i szyje się namaszynie domowej, to trochę się unosi, zwłaszcza na dole.

Ilona Agata
22-04-2012, 10:16
Hmmm... a ja myślałam, że maxi spódnice są dla każdego :) U pełniejszych osób zakryją, u szczupłych dodadzą :yes:
Też szukam podobnej, ale dla odmiany w koralowym kolorze i żeby jednak nie była transparentna.

Venus, ciekawa jestem zasłon, bo fotele są fajne, ale czekam na efekt końcowy.

narendil
22-04-2012, 11:14
I właśnie o to chodzi w maxi, trzeba być maxi wysokim albo względnie maxi szczupłym :D.

Ania, nie dobijaj Ty mnie, bo wyjdzie na to, że w ogóle spódnic nie powinnam nosić :lol2:

Venusku, to kiedy te zasłony zobaczymy?

duś
22-04-2012, 11:41
jak sie jest maxi wysokim, to maxi spodnica najczęściej okazuje sie wcale nie być maxi i maxi wysocy wygladaja jak w ciuchach po młodszej siostrze :)

Venus_m
22-04-2012, 18:37
:lol2: co za dyskusja o maxi spódnicach :lol:

Na razie to ja przeszyłam na próbę kupną zasłonę w dziecięcym :lol: do salonu to się jeszcze zejdzie, nawet tkaniny nie miałam czasu jechać i wybrać :)

Dziś zamówiliśmy kanapę do salonu, całą drogę powrotną o niej myślałam aż mnie brzuch bolał:sick: Zmieniam jednak całkowicie koncepcje :lol: jestem niemożliwa, co zrobić :P

admete
22-04-2012, 19:33
Venusku widze że fotele dotarły- i powiem Ci że wyglądają bombowo - świetny efekt :yes:
Ciekawa jestem nóżkowych typów :)

Zestaw z szarymi zasłonami i szarą kanapą pięknie je uzupełni.
Ja też nie widzę żeby podnóżki były za wielkie :o - są akurat moim zdaniem :yes:

Dyskusja o maxi spódnicach http://gify.magazynek.org/pictures/Emotikony/Rado%C5%9B%C4%87/062.gif
podobają mi się wklejone przez Yokę, ale znając życie tez by mi nie pasowały po założeniu ;)

Szkoda że Ty sobie nie kupiłaś ani spódnicy ani bucików - bo tak bardzo Ci się podobały :(

Narendil zrobiłam takie oczy http://emoty.blox.pl/resource/651.gif czytają o Twoim mężu szukającym i wybierającym spódnice dla Ciebie - no SKARB jednym słowem :)

hazeleyes1982
22-04-2012, 20:10
Dziś zamówiliśmy kanapę do salonu, całą drogę powrotną o niej myślałam aż mnie brzuch bolał:sick: Zmieniam jednak całkowicie koncepcje :lol: jestem niemożliwa, co zrobić :P

.....ale ze jak....?:) mów szybko coś wymyśliła:lol:

narendil
22-04-2012, 21:03
Zmieniam jednak całkowicie koncepcje :lol: jestem niemożliwa, co zrobić :P
Natentychmiast gadaj co i jak!


Narendil zrobiłam takie oczy http://emoty.blox.pl/resource/651.gif czytają o Twoim mężu szukającym i wybierającym spódnice dla Ciebie - no SKARB jednym słowem :)
Oj nie wiem. D.pę zawraca i tyle :lol2:

Venus_m
22-04-2012, 21:14
To opowiem może historię kanapy :lol:

Zadzwoniłam dziś do tapicera od którego mamy sofę w gościnnym. Nie odebrał więc myślę sobie eee nie jadę nie chce mi się. Wymyśliłam że pojedziemy do mega meble na jerozolimskie. Było po 8, a sklep od 11 :lol: o 9:17 oddzwonił pan i mówi że jest na bazarze :lol: to pogoniłam męża i jedziemy na Słomczyn.

Pana znaleźliśmy, pogadaliśmy sobie, nie miał niestety nic na miejscu żeby pokazać co nas interesuje. Za to zrobi nam ścianę tapicerowaną w sypialni, ale jeszcze nie teraz. Musimy odłożyć funduszy.

W między czasie jak szukałam naszego pana to natknęłam się na inne stoisko, kanapa prosta nowoczesna. Piszczałam że chcę. Oczywiście klapnęliśmy sobie mega wygodna. Ile w tkaninie na zamówienie? 1500 zł. Bierzemy. Wszystko ustalone, wracamy, korki jak zawsze. Całą drogę nie mogłam mówić bo ze stresu brzuch mnie rozbolał że kanapa ładna ale to jednak nie jest to.

Zajechaliśmy do teściów no i pytają co i jak a ja czuję że nie mogę o tym mówić, mąż znalazł inną kanapę i ja prawie płaczę i mówię że taka powinna być :(

Jutro dzwonię i odwołuję, za dwa tygodnie pojedziemy i zamówimy właściwą.

Słów kilka o tej którą zamówiliśmy...200 cm, 25 cm każdy bok, niski na równi z oparciem i regulowane zagłówki...no ładna ale w naszym salonie + dodatkowo ludwiki to będzie masakra.

W ikei zobaczyłam że jest taki model co by nam pasował. No to szybciutko do ikei, okazało się że tkanina jest do bani, w między czasie weszło mi pod nogi dziecko które upadło i chyba się tego przestraszyło bo wyło tak że głowa bolała mnie jeszcze bardziej. Oczywiście nie chciało abym pomogła mu wstać, na szczęście mama była wyrozumiała i mnie przepraszała że weszło mi pod nogi a ja z kolei ją że dziecko upadło (taki na oko 2 latek). Mierząc wszystko co i jak w ikei podniosłam poduszkę i...czuję ból...mega drzazga w palcu :mad: tylko trochę krwi poszło nie było źle.

ufff jednym słowem zmieniam wszystko.

emiranda
22-04-2012, 21:15
Oj nie wiem. D.pę zawraca i tyle :lol2:

Oj Aniu, nie wiem , czy sobie mąż na takie traktowanie zasłużył ?

Kazdy facet pragnie, aby jego kobieta, była super ubrana, taka jest prawda, nawet jak czasami mówi inaczej :)

Venus_m
22-04-2012, 21:18
aaaa zmusiłam dziś męża do wyboru drzwi wewnętrznych, wszystko ustalone wygrała wersja pierwotna i taka jaką też wskazała projektantka :lol: u nas zawsze okrężną drogą do celu :lol:

Będą takie jak ma Marjelka tylko szyba nie taka szeroka. Drzwi dzielone na 3 równe części, środkowa szklana. Może w następny weekend zakład będzie czynny to podjedziemy omówić szczegóły.

pszczolka m
23-04-2012, 08:07
to kanapa rodziła się w bólach ;) najważniejsze, że już masz wersję ostateczną, trza się tylko w cierpliwość uzbroić

A są jakieś typy na klameczki :)?

Robicie do łazienki drzwi zlicowane ze ścianą? Mi się takie marzą, ale oczywiście mąż stara maruda, ględźi :eek:

Venus_m
23-04-2012, 09:08
Pszczółko coś Ty :lol: normalne, nie będą bezprzylgowe (mi tam nie przeszkadza jak jest standardowo) i nie będzie zamka magnetycznego. Za to zrobimy dębowe, bo nad sosną płakałam a raczej nad słojami :)

Klamki hmn....na tym etapie to już przestałam tak analizować, w sklepie kilka mi się podobało coś wybiorę :P musi być wygodna.

casse
23-04-2012, 09:41
Venus domek masz PRZESLICZNY :yes:
Wszystko urzadzone z gustem

Jeżeli pamietasz to napisz prosze gdzie kupiłas te białą donice i czy ona była juz z tym sztorczykiem ?? Bo on chyba sztuczny jest tak

Venus_m
23-04-2012, 10:05
Casse witam :welcome: Donica kupiona na allegro, koszt tej wysokiej na hollu 69 zł, plastik biały. Szukaj donica cubico.

Storczyk kupiony w jakiejś internetowej kwiaciarni chyba ekskluzywne kwiaty za 89 zł...w najbliższym czasie do zmiany :lol:

bocian_86
23-04-2012, 10:05
Fajnie mieć męża, który lubi chodzić na zakupy i doradzać ;)
Venus, czyli w końcu nie zamówiliście kanapy?

Venus_m
23-04-2012, 10:09
Ok czas klęknąć i dać sobie głowę sypać popiołem :lol:

Patrzcie co wczoraj zamówiłam:

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/sofa-kanapa-loft-2061600493.jpg ta to jeszcze w miarę prosta jest, a nasza z regulowanymi zagłówkami. Pan na szczęście powiedział że żaden problem i czeka na wytyczne co do kanapy jaka ma być. Ta niby fajna, nowoczesna, prosta...ale do eklektyzmu to ona nijak się ma :no:

Zmienimy na taką:

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/Kirtinagar2seatersofa.jpg ponad 6 tyś, my pewnie w 1500 się zmieścimy :) Ten dół nóżkowy jest drewniany

Tfu na taką!

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/image011.jpg

Co myślicie? dobrze kombinuję?

To jeszcze typy nóżek do ludwików:

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/2102267.jpg

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/2102259.jpg

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/2102211.jpg

yokasta
23-04-2012, 10:42
Kanapa lepsza od zamówionej (bardziej będzie współgrała z fotelami), a ja pierwsze słyszę że tu eklektycznie ma być :lol2:.

A nóżkami to mnie zaskoczyłaś, te ostatnie są okropne :o, pierwsze klocowate....myślałam, że chcesz ludwikowskie czyli raczej coś ala 6 ze zdjęcia niżej....
https://encrypted-tbn1.google.com/images?q=tbn:ANd9GcTiqkYeVod6iok0DVRkpymyhf4liWFlN Tfeo7JkzaeiOO9-4TY8jw

Venus_m
23-04-2012, 10:47
Yoka to ja nie wiem jak Ty czytasz :lol2: Niby czemu ja tak mięszam :lol:

Ludwikańskie owszem są te co Ty wkleiłaś, ale te nasze typy też ;) zaraz sobie zobaczę tę stronę co podałaś ;)

mrówka75
23-04-2012, 10:51
Fotele śliczne,ten ze wzorkiem cudny ale ten w paski - booski:jawdrop:

Venus_m
23-04-2012, 10:58
ooo mrówka :hug: dzięki :)

ja i tak już fundusze odkładam na zmianę tapicerki :lol:

mrówka75
23-04-2012, 11:18
o matko - ten w paski do wymiany:jawdrop:

nie zgadzam się- nie wyrażam zgody !!!!!;)

Venus_m
23-04-2012, 11:19
:lol2: ale znów do zmiany na paski i ornamenty :lol2: lub romby. Jeden paskowy musi być bo mi mąż nie daruje :D

yokasta
23-04-2012, 11:19
Venuska, po prostu na takich wygiętych wyglądałyby lżej bo już tapicerka je obciąża. Moim zdaniem, więc się nie przejmuj :D.

Widzisz kochana tak kręcisz, że już się zgubiłam w połowie, teraz doczytuję, trochę sobie dopowiem i mam efekt :lol2:.

mrówka75
23-04-2012, 11:21
No to powiedz mężowi, że jestem za nim i żeby tych pasków bronił jak niepodległości

Venus_m
23-04-2012, 11:32
:rotfl:

To może krótko podsumuję :lol:

Dom ma być spójny, eklektyczny z przewagą lekką nowoczesności, chociaż mnie bardzo w klasykę ciągle ciągnie. Jak powiedziałam A to teraz muszę też B.

Fotele - tapicerka wizualnie ok, ale do zmiany bo to najtańszy badziew. Na pewno jeden paski a drugi ornament/romby.

pysiaczek
23-04-2012, 11:48
Venus bardzo dobrze zrobisz z zamianą zamówienej kanapy na tą co pokazałaś :yes:

Z pokazanych nóżek podobają mi się nr 1 i 2 :)

pszczolka m
23-04-2012, 13:17
Kurcze a miałam nadzieje że będę znała różnice w cenie między zlicowanymi a nie i będę mogła męża powoli przygotowywać;) Nic trzeba gdzieś szukać.
Dębowe to dobry wybór, ale pewnie wiesz ;) My mamy płot sosnowy i już żywice puszcza, więc na drzwiach było by:sick:

Dobrze że zmieniłaś kanapę, ta pierwsza jednak za ciężka. Najlepiej podobają mi się nóżki nr 2. Ludwikańskich bym do kanapy nie dawała bo takie są (będą) w fotelach. A jaką te typy mają wysokość?

Venus_m
23-04-2012, 13:19
właśnie ze względu na możliwość wychodzenia żywicy firma nie podejmie się zrobienia ich w kolorze białym, przesądzone będą brązowe :)

Nóżki wysokość ok 10 cm. Nóżki w sofie na bank proste.

duś
23-04-2012, 18:00
się z pysiaczkiem zgadzam w pełni :D

pszczolka m
24-04-2012, 07:20
:oops: jak ja czytałam...

mirela99
24-04-2012, 09:33
Wiesz co ... jak tak Cię czytam to mój mąz nie powinien na mnie narzekać :). Ja nie wiem czy jest ktoś komu się tak szybko koncepcje zmieniają jak Tobie ? Ja jednak jestem chyba nieco bardziej "stabilna".A on ciagle mi wytyka że wciąż mieszam i zmieniam ....
Ale mi się podoba w Tobie ten dynamizm.

Venus_m
24-04-2012, 13:18
Dzięki Mirelko, to nie jest dynamizm tylko chaotyczność :) M.in. dlatego zrezygnowałam z jednej pracy 2 lata temu (po przepracowaniu 1,5 roku), bo ciągle miałam do robienia listy płac a ja w naliczaniu wynagrodzeń nie czuję się pewnie ze względu właśnie na moją cechę szybkości jak błyskawica :P

Venus_m
24-04-2012, 13:46
miałam wam pokazać moje zasłonowe dzieło zbrodnicze :lol: a raczej pierwsze powijaki, jak dojadę do domu to wstawię ;) promise

yokasta
24-04-2012, 18:18
No i so ? No i so ?

Venus_m
24-04-2012, 20:36
Nie wiem gdzie aparat :(

narendil
24-04-2012, 20:43
No wiesz co :P
A komórką się nie da?

pysiaczek
25-04-2012, 08:29
Obiecanki cacanki :p

yokasta
25-04-2012, 10:31
Foch!

mirela99
25-04-2012, 11:35
yoka - kiedyś pisałaś o warzywniaku. Jak przerzedzasz sadzonki ? Wyrywasz z korzeniami czy ... jakoś zarejestrowałam, że tylko paznokciem ucinasz część nadziemną ... ?

Venus_m
25-04-2012, 11:44
oj baby :lol2:

Mąż prosił abym spytała Yokasta Cię tak :lol:

Yo-casta :cool: jak - się -ma Twoja kicia-diablasta? fotki!!

P.S. Myślałam wczoraj że się Fiona dusi :( na szczęście zwróciła i było po krzyku, ale sama nieźle się przestraszyła bo taki matrix zrobiła że olaboga. Ten mały ciećwierz jak nie patrzyłam wlazł na blat w kuchni i obgryzł trochę bazyli.

yokasta
25-04-2012, 11:55
Mirelko, przy pomidorkach uszczykiwałam część nadziemną i zostawiałam jedną najsilniejszą/najładniej rozwiniętą sadzonkę w doniczce. Teraz pomidory hartuję tj. wystawiam na trochę na dwór. Natomiast na gotowej grządce jak coś za gęsto posiejemy to po prostu się "przerywa" czyli co jakiś czas wyrywa trochę roślinek :). To czego mi szkoda (por, seler naciowy) pikowałam do osobnych pojemniczków :).

Venus, jako że nie zrobiłaś Fionie ani jednego zdjęcia (tudzież nie pokazałaś) od bardzo długiego czasu mimo obiecywanek (a nie uwierzę, że się nie dało :no:) to zdęć Loli nie będzie :D. Jak coś wrzucisz to się odwdzięczę :). I pogłaskaj to biedniątko ode mnie!

Właśnie się zastanawiam co zrobić żeby psy sąsiadów z całej okolicy nie wchodziły na naszą działkę (mamy ogrodzenie budowlane z takiej rzadkiej siatki). Pies to mądre stworzenie i jak ma dużą toaletę (nasz teren) obok to s*ał na swoim nie będzie. Odstraszacze są doraźne a broń hukowa za droga. Macie jakiś pomysł?

P.s. idę kłaść kafelki do garażu :lol2:.

mirela99
25-04-2012, 12:00
yoka - w jakich godzinach je .... hartujesz ?

ps. kafelki ... w...garażu ?????????????????????

yokasta
25-04-2012, 12:26
Potrzebuję za pralką bo będziemy podłączać a kto to zrobi lepiej niż ja? :) kupiłam za 15 zł białe 20x20 w casto, całkiem nieźle wyglądają :D.

Hartuję, hmmm zależy :D jak mi się przypomni to wystawiam, np. teraz jeszcze tego nie zrobiłam :rolleyes: ale za chwilkę wrzucę za okno na jakieś 2h :). Trzeba wystawiać jak jest słońce (u nas dzisiaj nie ma) bo w innym wypadku mogą nie przeżyć w glebie przesadzone od razu do warunków zewnętrznych. Tak twierdzi moja mamusia, której się słucham :D. Nadmienię, że u nas w domu utrzymujemy temp. 17 stopni więc nie jest im za gorąco :D.

mirela99
25-04-2012, 13:05
dzięka :)

pysiaczek
25-04-2012, 13:46
yokasia to ja trzymam kciuki za Twoje kafle :D

Ja też wystawiam na dwór moje posadzone nasionka jak jest ciepło i słonecznie :)

Venus_m
25-04-2012, 14:41
17 stopni? :rotfl: chodzicie odziani w 7 swetrów? :lol:

Fiona nie ma nowych zdjęć, wszystkie wychodzą bardzo niewyraźne a mąż twierdzi że nowy aparat nie potrzebny :no:

yokasta
25-04-2012, 18:18
Mogą być niewyraźne, z resztą można jej zrobić zdjęcie kiedy śpi, wykręty wykręty ;).

17 ? Nie, w krótkim rękawku albo długi bawełniany. Przy 16 zakładam bluzę :), ale 20 w mieszkaniu to dla nas męczarnia - nie ma czym oddychać. Oczywiście na dworze uwielbiam wysokie temperatury :D ale w domu nie :).

Kafli położyłam połowę, ale co z tego jak i tak będą schowane za pralką :(.

Venus_m
26-04-2012, 08:22
To u nas w normie jest 22-24 stopnie :rotfl:

Ok zrobimy coś jak będzie spać, tylko jak ja wstaję a ona drzemie to od razu maszeruje za mną :) Więc nie tak łatwo moje panie.

Ten tydzień mnie wypruł, wczoraj padłam i spałam do rana. Dziś już temat zamykam i tylko mam przekazanie nowych klientów więc będzie lajcik :)

bocian_86
26-04-2012, 11:16
:popcorn: Zdję-cia! Zdję-cia! Zdję-cia!!!!!
Dziewczęta - protestujemy! ;)
Może zadam dziwne pytanie (jeśli coś nie tak, to wybaczcie, ale jestem stosunkowo nowa na FM) - dlaczego Yoka nie ma (nie masz) swojego dziennika?

yokasta
26-04-2012, 11:17
Bocianku, przecież byłaś u mnie (chyba?) miałam długo długo ale już go nie ma :). Nie ma takiej potrzeby ;). Buziaki!

bocian_86
26-04-2012, 11:20
Byłam? teraz wyszłam na gapę... Nie potrzeba? Coś czuję, że to temat tabu :oops:

yokasta
26-04-2012, 11:58
Nie tabu. Był a potem go usunęłam. Nie ma o czym mówić :). Byłaś, byłaś....no w szkieletorze nie byłaś?

bocian_86
27-04-2012, 12:13
A, no rzeczywiście byłam ;) Nie pamiętałam nazwy dziennika, dlatego nie mogłam skojarzyć.

Venus_m
30-04-2012, 09:42
Ufff dawno o niczym nie pisałam ;)

Fotka zasłonki będzie :)

Fionka była z nami u mojej mamy, drogę powrotną zniosła dobrze..ale jak jechaliśmy to przez 2,5 godziny miałam arię miauczenia. Jak wysiadłam z auta to bolała mnie głowa. Fiona zamknięta w transporterze, ja przy niej. Oczywiście parę razy ją wypuszczałam, ale musiałam uważać żeby nie skoczyła do męża który prowadził. Na nic i tak się to zdało, bo czy siedziała zamknięta czy miała wolną rękę to chodziła i zawodziła :lol:

Aktualnie zmagamy się z tematem kanapy, pokażę wam niedługo nasz prawie wybrany na bank model sofy. Jeszcze mamy kilka wątpliwości więc liczę na waszą pomoc :)

Poza tym gorąco i aż się grillować chce :)

emiranda
30-04-2012, 10:30
O Justynka się znalazła :)

Pociesz się, że miałaś tylko jednego kota, bywały czasy, że ja miedzy Gdynia a Grodziskiem często jeździłam z piatką kotów i z psem, czasami byla cisza jak makiem zasiał, a czasami zawodzenie, ale to juz za nami :)

A czasami jeden z drugim się załatwił, np do koszyka wiklinowego i jak to umyć drodze? Wieźlismy koszyk na dachu, a dwa koty musialy w jednym transporterku siedzieć :)

Czasami je wypuszczałam, ale to było groźne, nie ze wzgledu na to żeby którys na mnie skoczył, tylko ze wzgledu na wyprzedzających kierowców.

Jedzie sobie taki za mna, widzi w bagażniku pies no goldeny zawsze zachwycają, zaczyna wyprzedzac ,a tu najpierw jeden kot potem drugi i zatrzymuje sie na wysokości mojego samochodu, zeby poogladać :) Nie jest to bezpieczne :(

Venus_m
30-04-2012, 10:45
faktycznie zwróciłaś uwagę Alu na ważną rzecz :) Ja uznałam, że nie będę Fiony tak rozpieszczać, ma siedzieć grzecznie i już.

Zaraz powklejam nasze typy

Venus_m
30-04-2012, 11:10
Sofy - wiem, że prawie takie same. Ja swój typ mam, ale opinie również krytyczne mile widziane:

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/image011.jpg

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/lbasic_3_jpg_9373775503.jpg

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/lwloska_sofa_eragon_206_7347528162.jpg

Kolor na pewno będzie szary :)

Proszę dodatkowo o opinie na temat takiej ławy do naszego saluna

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/l2116513238.jpg

Z tydzień mi już po głowie chodzi, u fryzjerki taka też była...na mnie to się mści wszystko...tylko nie wiem czy ona + ludwiki i sofa (któraś) dadzą radę...myślę żeby z ławą się wstrzymać, ale opinie mile widziane.

Na pewno będzie na ścianie skośnej jak kinkiet konsolko-barek:

http://www.limexmeble.pl/obrazy/katalog_produkty_obrazy/produkt_1547_obraz_1_pow.jpg

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_P4193596.jpg - fotele będą stać tyłem do ściany ceglanej tv, teraz stoją jak stoją aby było wygodnie bo tylko je mamy :)pufy prawdopodobnie out

Zdecydowałam też już jaki rodzaj chcę mieć marszczenia zasłonowego w salonie :) Kupię materiał i będę szyć ;)

duś
30-04-2012, 11:32
sofs: 1
podoba mi sie bardzo 3 (przypomina moja :)), 2 tez ciekawa, ale trudno mi sobie wyobrazić ja w towarzystwie fotelikow. 1 jest bardzo ładna i pasuje do foteli

podobnie mam ze stolikiem. na fali zachwytow nad nowym dywanem zaczęłam go rozwazac, ale boje sie ze u ciebie zginie na tle foteli (bije sie ze u mnie zginie, a przecież kanapa szara, dywanik waniliowy i to koniec kolorów i faktur). myśle ze potrzebujesz czegoś wyrazniejszego

Venus_m
30-04-2012, 12:05
Duś dziękuję :hug:

Właśnie mam takie same odczucia jak Ty do tej szklanej ławy, początkowo ława miała być prosta kanciasta fornirowana jakby skrzynka (boki, góra i dół), środek pusty.

Bardzo mi się ona podoba, ale chyba jednak lepiej by wyglądała do kanapy jaką zamówiłam i anulowałam bez towarzystwa ludwików:rolleyes:

yokasta
30-04-2012, 12:10
Hmm a ja bym kota nie wypuściła z transportera także ze względu na jego bezpieczeństwo. Osobiście znałam jednego, który zmarł przy ostrym hamowaniu bo poleciał na przednią szybę, wystarczy trochę wyobraźni.

Sofa najbardziej podoba mi się 1.

Venus_m
30-04-2012, 12:15
Yoka łatwo się mówi trudniej robi :) Jak Ci kota by miauczała tak okrutnie to też byś pewnie puściła na chwilę. Ja cały czas w pogotowiu byłam chociaż na wypadek to i bycie w pogotowiu nie wystarczy. Skoro nie pomogło to powędrowała do transportera.

Przy wyborze kanapy zwróćcie uwagę na wykończenie...nóżki metalowe czy rama drewniana.

mirela99
30-04-2012, 12:30
Ja przy wyborze sofy zwracałam uwagę przede wszystkim na ... kotoodporność. I wiem, że zadne dodatkowe widoczne szwy i nawet takie kanty na w sofie nr 1 u mnie by nie przeszły. Te co mam zakrywam bo okazuje się, że bandziorowi się super drapie po nich :(.

u mnie jest problem z młodym. Kilka razy był na zewnątrz na smyczy, ostatnio i bez smyczy (ładnie się nas trzyma na działce) i spodobało się cholerze. Lata za muszkami, bawi się w ziemi (mój tyle co przekopany ogródek znaczy się) i czuje się jak ryba w wodzie. Wszystko było by oki gdyby nie fakt że .. teraz w domu ciągle beczy. Nie idzie wytrzymac tego płaczu :(. Biega spod okna balkonowego do drzwi i ciągle płacze. Nie ważne, ze jest 23 wieczorem :(. Chce iść na zewnątrz :(.

Yoka - kiedy wsadzasz sadzonki do ziemi ? Po ogrodnikach zimnych ? Ja wczoraj i w sobotę całymi dniami swoje sadzonki hartowałam.

yokasta
30-04-2012, 12:34
Puściłabym ale tylko i wyłącznie na poboczu, w zatrzymanym samochodzie ;). Nigdy podczas jazdy. Ale już nieważne. :) Każdy robi jak uważa.

Nóżki drewniane bardziej do tego eklektycznego wykończenia by pasowały. Chyba :lol2: Sam kształt jest dość nowoczesny (i nawiasem mówiąc bardzo mi się podoba ta sofa). Miałabyś też inne nóżki (materiał) w sofie, inne w fotelach, gdzie indziej jeszcze inne. Hmmmmm :) fajnie tam będzie u Ciebie :). Stolik jakiś kosmos :lol2: musiałabyś postawić, jakoś nie umiem sobie wyobrazić :).

Mirelko, z tego powodu mąż nie pozwala mi wychodzic z kotem, wie że będzie ją potem ciągnęło na dwór :D. Teraz sadzonki pomidorów stoją cały czas na dworze ale w doniczkach, na noc też zostawiam (jak się ochłodzi to schowam). Wsadzam do gruntu po 15 maja jesli nie będzie przymrozków :D. Jeszcze groszek i fasolka do wysiania, ogórki i inne takie a ja dopiero jeden inspekt zrobiłam :(.

Venus_m
30-04-2012, 12:50
też Fiony nie puszczamy bo ja bym musiała za nią biegać, nie przeżyłabym jakby jakiś pies na nią szczekał a ta bidula siedziałaby na drzewie :)

Czytałam a propo drapania mebli...i podobno jeden mebel trzeba kotu odżałować, u nas na szczęście wybrała sobie stary fotel, drze go aż do bólu ;)

mirela99
30-04-2012, 12:52
To zależy od okazu - bandziora tam nigdzie nie ciągnie - jemu Tirup wystarcza ;).

Venus_m
30-04-2012, 12:55
Z serii " czego to Venus diabelskiego nie wymyśli" :lol: wymyśliłam :lol: chciałam talerze fornasettiego, ale chałupniczą metodą nie wyprodukuję, firmy oferują paskudne talerze do nadruku (tylko jakby w środku) a oryginał 1000 zł za sztukę ;/

I tak myślałam i wymyśliłam...że może zdjęłabym te półki przy okapie, ścianę wygładziła (znaczy sama się wygładziła) i powiesiła jakieś obrazki...tylko jakie. Podobają mi się metalowe hamerykańskie plakaty ale będzie za dużo tego dobrego. Musi być coś eleganckiego. Nie muszą wisieć równo, może być jakiś mixior. Może jakieś hasła związane z gotowaniem + retro sztućce?

Mirelka współczuję :lol:

emiranda
30-04-2012, 13:41
Puściłabym ale tylko i wyłącznie na poboczu, w zatrzymanym samochodzie . Nigdy podczas jazdy. Ale już nieważne. Każdy robi jak uważa.

Yokasto i tu sie z Toba całkowicie zgadzam, to nie jest dobry pomysł wypuszczac kota, ale mam taka znajoma z Wroclawia, która ze swoim kotem wszedzie jeżdziła i kot siedział na przednim siedzeniu przypiety specjalnymi pasami. Z tym, ze to był naprawde wyjatkowy kot, nawet do sklepu z nią chodził, prowadzony na szelkach. I ileż ona musiala sie obsłudze tłumaczyć i ksiażeczki zdrowia pokazywać, żeby ja do super marketu wpuscili. :) Maine coon oczywiście :)
Tych praktyk jednak nie polecam:)

Mirelko, jak sie powiedziało A to trzeba powiedzieć B, albo juz wiecej kota nie wypuszczać, pewno zapomni :)

Z tym wychodzeniem naszych rasowych kotów to wielki problem, nasza maine coonka własciwie caly czas na dworze siedzi, tak juz przyzwyczajona od malego, ale ja codziennie wieczorem drżę, czy wroci :(

Venus_m
30-04-2012, 14:08
nie dziwię się i dlatego nie wypuszczę :( a szkoda mi jej bo grill tuż tuż...z drugiej strony już widzę jak na palący się węgiel Fiona daje nura :lol:

yokasta
30-04-2012, 19:32
Venus, te półki do których przerabialiście okap ? :jawdrop:

Drop_Inn
30-04-2012, 19:51
Venusku, mój kanapowy typ o nr 1 :) Ewentualnie 2, ale w niej w sumie nie widzą mi się ani nóżki, ani obicie.

Ława szczerze mówiąc średnio mi pasuje do foteli i ludwików, ale kto wie - może akurat się dogadają. Z wizualkami decyzja byłaby pewnie łatwiejsza ;)

Venus_m
30-04-2012, 20:14
Yoka te i nie te, bo my nie pod nie przerabialiśmy tylko pod całościową koncepcję równości wszystkiego :lol:

Ława to temat na później, chociaż cena atrakcyjna, ale jednak poczeka.

Venus_m
01-05-2012, 09:28
Obiecane fotki, niewyraźne :P

Było tak:

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_P4233629.jpg a ja szelek nie lubię :no:

...to zrobiłam tak:

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_P4233628.jpg

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_P5013702.jpg z burdelosem w tle:lol:

Taka duża jestem

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_P5013708.jpg

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_P4253654.jpg i godzinami potrafię siedzieć przy drzwiach tarasowych piszcząc na latające muchy i komary :)

duś
01-05-2012, 09:42
nooooooooooo cacuchno!
a kicia przestaje być kulka :) uroku jednak nie traci :)

rere79
01-05-2012, 10:13
Gratuluję krawieckich wyczynów ;).
Fionka śliczna, przestaje być małym kociaczkiem :)

truskawki
01-05-2012, 10:16
Sliczny dom:)

Venus_m
01-05-2012, 10:43
o Rere :hug: ona już dawno przestała :lol: a zębiska ma takie że jak jej w dziób zaglądam to aż sama się boję starcia :lol:

Truskawki dziękuję i witam :)

emiranda
01-05-2012, 10:48
Fionka śliczna, przestaje być małym kociaczkiem :)

Malutenka to może ona juz nie jest, ale dorosłe osobniki są baaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo duże :)

Justynko uwielbiam koty wiesz, prześliczniasta jest :)

Venus_m
01-05-2012, 15:03
Zastanawiam się właśnie jaka będzie ta finalna Fionsa, jej mama raczej drobna była :)

emiranda
01-05-2012, 15:14
Ojciec naszej maine coonki to jeden z najwiekszych maine coonów w Polsce, mama też nie byla mała, a nasza kotka drobniutka, malutka, nigdy nic nie wiadowmo :(

Venus_m
01-05-2012, 15:19
oj to nie mogę się doczekać kiedy wygłaszcze tę drobną pannę :D

Venus_m
01-05-2012, 16:18
pierwszy małżeński gryll zaliczony :yes:

yokasta
01-05-2012, 22:48
Fionka! W końcu! Ale jaka z niej chudzinka :D drobna koteczka, śliczna. Fajna sierść :D.

Zasłonki lepiej bez szelek :yes:.

rere79
01-05-2012, 23:37
Malutenka to może ona juz nie jest, ale dorosłe osobniki są baaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo duże :)

Justynko uwielbiam koty wiesz, prześliczniasta jest :)

Ja też kociara, ale miałam tylko dachowców, więc wiem jak się koty zmieniają.Teraz marzy mi się taka mała Fionka, albo Syberyjczyk :D

Venus_m
02-05-2012, 07:57
Yoka no właśnie Fionka ma strasznie chudą dupkę :lol: ja najchętniej to bym ją ciągle przy misce widziała ale ona je od potrzeby, na moje wmuszanie nie chce reagować :P

Rere Fionka też szybko urosła, ale to dlatego że odbierając takiego kociaka ma on już 3 miesiące ;) Ja chyba wolę ją taką jaka jest teraz bo ciągle się martwiłam że ta mała kulka nie może na coś wejść...chociaż teraz się na nią denerwuję bo ona przy schodzeniu z parapetu ma nawyk najpierw zapierania się o ścianę...wczoraj pół metra w kuchni takich śladów wycierałam :P

cronin
02-05-2012, 09:41
Witaj Venus, jeszcze się u Ciebie nie witałam ale kocie perypetie podczytuję z przyjemnością od jakiegoś czasu :) a dzisiaj wpadły mi takie zdjęcia , więc może się przydadzą, (jak nie chcesz to usunę)
http://www.desiretoinspire.net/storage/allpostphotos/atmospehereinteriordesign1.jpg?__SQUARESPACE_CACHE VERSION=1335828967616
http://www.desiretoinspire.net/storage/allpostphotos/atmospehereinteriordesign2.jpg?__SQUARESPACE_CACHE VERSION=1335828983104
http://www.desiretoinspire.net/storage/allpostphotos/atmospehereinteriordesign3.jpg?__SQUARESPACE_CACHE VERSION=1335828993784
http://www.desiretoinspire.net/storage/allpostphotos/atmospehereinteriordesign4.jpg?__SQUARESPACE_CACHE VERSION=1335829004381

Venus_m
02-05-2012, 10:12
Cronin helloł :welcome: dziękuję za fajne inspiracje, nic nie kasuj :)

Venus_m
03-05-2012, 13:51
huśtawko-bujawka skręcona, o 16 znajomi przychodzą: będzie jedna dzidzia w brzuchu i jedna roczna :wiggle: ale się naściskam :hug:

miłego popołudnia:rolleyes:

Venus_m
03-05-2012, 13:57
upiekłam też serniko-brownie :) pycha, mąż mówi że jeszcze lepsze od sernika całego czekoladowego z malinami :)

Venus_m
04-05-2012, 09:02
grill był bardzo udany :) ja się nagłaskałam, kota też została wygłaskana :lol:

yokasta
04-05-2012, 09:24
Przepis na brownie, dawno nic słodkiego nie jadłam :D

Venus_m
04-05-2012, 10:36
SERNIKOBROWNIE (http://www.kwestiasmaku.com/desery/serniki/sernikobrownie_z_musem/przepis.html)

Proszę, ciasto bardzo smakowało, poszło prawie całe. Nie miałam owoców ani świeżych ani mrożonych, dałam konfiturę malinową i też było pyszne :) Zaraz poszukam sobie kolejnego przepisu do przetestowania, jak nic nie znajdę to znowu zrobię ten sernik :)

yokasta
04-05-2012, 10:46
Ooo dzieki, zrobię z truskawkami :D.

Venus_m
04-05-2012, 10:49
oj dobre jest, chyba został jeszcze taki maleńki kawałek dla mnie, jak wrócę to będzie tylko mój :lol:

Ja rozmyślam nad tartą z mascarpone i truskawkami :P postanowione, robię tartę :lol:

yokasta
04-05-2012, 11:09
Szybko postanowiłaś :lol2:. Nie mam foremki na tartę :(.

Venus_m
04-05-2012, 12:39
:lol2: bo ja do jedzenia pierwsza :lol: a pomyśleć że jak się przeprowadzałam to ważyłam 10 kg mniej, szybko nadrobiłam :lol:

Ja już ze 20 razy chciałam formę do tarty kupić i ciągle słyszałam a to kolejka długa a to po co a na co...w końcu nie wytrzymałam i kupiłam i teraz mogę robić :D Jeszcze blaszka do muffinów i papilotki muszę kupić, pewnie też za 20 razem :D

mirela99
04-05-2012, 13:51
a przepis na tartę z mascarpone ? Uwielbiam wszystko co zawiera w sobie mascarpone !!!

mirela99
04-05-2012, 13:52
yoka - posadziłam moje sadzonki już w gruncie - teraz się modlę, czy zdążę je folią przed przymrozkami przykryć ;)

Venus_m
04-05-2012, 14:05
Ok wrzucę, ale dopiero dziś będę wiedziała czy dobry przepis :) Na razie mam ślinotok od miesiąca na to. Mirelko jako że jesteś mascarponolubna wrzucę przepis wypróbowany oraz ten nie :)

Wypróbowane: DESER TIRAMISU W PUCHARKACH (http://www.kwestiasmaku.com/kuchnia_wloska/tiramisu/tiramisu.html) - ja dodaję jeszcze jedną łyżkę cukru pudru, podaję w szklankach do drinków typu whisky :)

Niewypróbowane: TARTA Z MASCARPONE I TRUSKAWKAMI (http://www.kwestiasmaku.com/desery/tarty/tarta_z_truskawkami/przepis.html)

mirela99
04-05-2012, 14:15
w tiramisu się specjalizuję :). I zauważyłam, że inne wychodzi z mascarpone z piątnicy a inne z lidla czy biedronki (wodniste bardziej).
ale tartę już pochłaniam (wzrokowo).

Venus_m
04-05-2012, 14:20
oooo...to daj swój sprawdzony przepis :lol:

yokasta
04-05-2012, 15:21
Mirelko, ja jeszcze czekam bo mam drugi warywnik niegotowy :( ale już niedługo. Zostały mi do posadzenia pomidory i do wysiania ogórki, kukurydza i słonecznik :D.

Venus, jakoś mijam te foremki - ja patrzę na nie, one na mnie :) itd.

madzioochna
04-05-2012, 16:00
Venus a znasz stronkę mojewypieki.blox.pl ? To jest mój drugi blog kulinarny (po kwestii smaku) który często odwiedzam. Bardzo fajne przepisy. Ogromna ilość przepisów. Polecam.

A tak w ogolę to jako stały podglądacz Twoich wnętrz witam się :)

Ilona Agata
04-05-2012, 18:14
Ja też jestem fanką serka mascarpone :) muszę przyznać, że najbardziej lubię tiramisu ze śmietaną zamiast białek jajka :yes:

madileo
04-05-2012, 18:51
no teraz to ślinotoku dostałam... a w domu ani jaja..ani sera... buuuu
Justyś... spóźniona, ale jak zobaczyłam to przeca nie mogę cicho siedzieć...
Kanapa nr 1. z drewnianymi nóżkami...fotele są ...no po prostu bajka!! ja też takie kcem :oops:
stolik średnio mi się podoba, ale to chyba dlatego, że sama mam szklany stolik od 6 lat i mam go serdecznie dosyć.... no nie potrafię tego dziadostwa doprowadzić do stanu przyzwoitości..:-x
Zasłonki zdecydowanie lepiej wyglądają niż na taśmach! :yes:
Fionka słodka, i spora już! ja teraz mam w rodzinie (oprócz tego wywrotowca, której fotkę kiedyś wstawiałam) maleńką szarą istotkę imieniem Karolek :D i to jest Scottish Fold..czyli brytyjczyk z klapniętymi uszami... prze...prze...przesłodkie maleństwo.. nie dość , że uszyska klapnięte to jeszcze biega z taką zawadiacją miną, że jak tylko sobie przypomnę to micha mi się cieszy:lol2:

Cronin ale inspiracje wstawiłaś.... http://emotikona.pl/emotikony/pic/0heart.gif (http://emotikona.pl/emotikony/)
Mirelko...no to teraz będziesz miała jazdę... z doświadczenia wiem, że jak kotu się spodoba świat za oknem to tak łatwo nie odpuści ;(

narendil
04-05-2012, 19:49
Widzę, że talenty krawieckie kwitną :lol2:
A nie rozważałaś wszycia ukrytych szelek?

Ćwicz, ćwicz! Mam ponad 10 metrów bieżących okien :rotfl:

Venus_m
04-05-2012, 20:08
Jako, że dopiero wstałam będzie bez cytowania :)

Madzioochna witam, posiedź z nami i poplotkuj :)

Ja też nie cierpię szklanych stolików - miałam drewniany z nakładaną szybą przez 3 lata i przez 3 lata na niego klęłam, ławę jak trafię idealną to kupię. Luźno się rozglądam na razie. W niedziele zamawiamy kanapę, postanowione będzie jak ta nr 1 z ramą drewnianą :yes:

Narendil ja zrobiłam ukryte szelki :)

narendil
04-05-2012, 20:10
Narendil ja zrobiłam ukryte szelki :)

A to przepraszam :)
Moje zasłony układają się inaczej i to mnie zmyliło. Pewnie zależy od materiału.
To jeszcze dopytam. Doszywałaś szelki czy wszyłaś taką gotową taśmę? (Ja mam taśmę)

Venus_m
04-05-2012, 20:33
Wszyłam taśmę, a szelki które były zagięłam do tyłu i doszyłam :)

Te zasłony to i tak prototyp jest...do salonu koncepcja ciągle mi się zmienia...tak bardzo mi się kontrafałda podoba :rolleyes:

nicol21
05-05-2012, 13:06
nono- kicia wam wyrosla!
i super ze cwiczysz szycie... moja maszyna stoi nierozpakowana :( ciagle czasu nie ma:(

Venus_m
05-05-2012, 13:22
Oj nicol jak ja to znam;)

W związku z dołem związanym z wolnym postępowaniem prac w domu od roku zamieszkanym nawet planowana zmiana samochodu nie cieszy;( kupiliśmy za to ręczniki i komplet z dozownikiem do dolnej łazienki. Pokażę jak wrócimy;)

yokasta
05-05-2012, 13:46
A ja zrobiłam sernik, boski jest :D

http://i1.fmix.pl/fmi396/0c9086a7001e8bf94fa52180

http://i1.fmix.pl/fmi918/ae09d257001ad6384fa5210f


Delikatny jak ptasie mleczko, spód pycha. Venus, dzięki za przepis :hug:. Potem skasuję fotki, nie będę śmiecić.

Drop_Inn
05-05-2012, 14:03
O matko, jak ten sernik bosko wygląda! :o
Gdzieś tu był przepis, mówisz?

Venus_m
05-05-2012, 15:42
Yokasiu cudny, Nie usuwaj ;) Ja Nie zdążyłam zrobic fotki bo znikał q zastraszającym tempie. Ja dopiero dzis tarte bede robić, a dzem w serduszka cudny, cieszę się że smakuje. Pozdrawiam z ogrodowej bujawki;)

Dropp sernikobrownie.

mrówka75
05-05-2012, 16:49
o matko, proszę nie katujcie takimi cudami sernikowymi - miejcie litość dla tych co chcą co nieco formy przed wakacjami złapać

mariomili
05-05-2012, 17:15
Ale pyszności, ja dziś też pół dnia w kuchni spędziłam. Stefanka gotowa i dobra;) Tarta ze szpinakiem i łososiem w piekarniku:) A na obiad owoce morza:popcorn:Jednym słowem szybko, łatwo i przyjemnie.

Venus_m
05-05-2012, 17:18
oj oj :) Ja też na diecie :popcorn: :lol:

Mariomili a napisz proszę co ugotowałaś konkretnie - przepisy :D

mrówka75
05-05-2012, 17:30
A ja właśnie od dzisiaj jestem na diecie,po raz pierwszy w życiu ( niemiło się dzisiaj zaskoczyłam jak pierwszy raz w swoim życiu ledwo wcisnęłam dupsko w spodnie rozmiaru 27 :cry:) - a w ogóle to zrobiliśmy sobie z mężem maj miesiącem sportu. Muszę schudnąć, muszę:bash:

duś
05-05-2012, 18:20
hehe łączę się z wami w bólach choć dziś jeszcze mi się wolno opychać
oczywiście mam taką gastrofazę, że przez pierwszy tydzień chyba będę trawić to co się na zapas nażarłam. kurka, ptysie dziś za mną chodzą...
(w pn odbieram swoją dietę i dawaj zrzucamy kilogramy ;))

mariomili
05-05-2012, 19:08
oj oj :) Ja też na diecie :popcorn: :lol:

Mariomili a napisz proszę co ugotowałaś konkretnie - przepisy :D
:P

mariomili
05-05-2012, 19:13
U mnie mąż tez na diecie w 2 tygodnie minus 5 kg. A jak on to i ja:) w weekendy pozwalały sobie na co mamy ochote

Venus_m
05-05-2012, 21:01
Mariomilli tyle to ja zrzuciłam przed ślubem w 2 tygodnie :) Suknia się nie zapinała to musiałam, ale szybko nadrobiłam :(

Kupiliśmy lustro na wiatrołap, biały duży Hemnes. Za chwilę wieszamy :)

mariomili
05-05-2012, 21:43
No to niezle trzymałas formę przed ślubem;)
Ja ogólnie nie musze sie odchudzac, bo szczupla jestem:) Dotrzymuje tylko towarzystwa mojemu M.

Już Ci podaję przepisy, wziełam je z tej stronki chyba znanej Ci
http://www.kwestiasmaku.com/zielony_srodek/szpinak/tarta_ze_szpinakiem_lososiem/przepis.html
i
http://www.kwestiasmaku.com/desery/ciasta/stefanka/przepis.html
Mam nadzieję że właścicielka bloga nie pogniewa się.

mariomili
05-05-2012, 21:44
No i fotki lustra pokazuj.

emiranda
05-05-2012, 21:50
hehe łączę się z wami w bólach choć dziś jeszcze mi się wolno opychać
oczywiście mam taką gastrofazę, że przez pierwszy tydzień chyba będę trawić to co się na zapas nażarłam. kurka, ptysie dziś za mną chodzą...
(w pn odbieram swoją dietę i dawaj zrzucamy kilogramy ;))

Ty chudzinko, z czego Ty sie masz odchudzac dziecinko?

Pływanie chyba duzo lepsze od diety, albo bieganie, bo masz dwa w jednym :)

Jak ktoś chce schudnąć dwa trzy kilogramy to starczy, ze słodyczy nie będzie jadł i wszystko wróci do normy :)

Niestety wszystkie diety sa bardzo zwodnicze, bo najpierw wszystkiego sie wyrzekasz, a później efekt jo-jo gotowy, mówi Ci to osoba, która odchudza się całe zycie :)

mariomili
05-05-2012, 21:54
Alu z tego co pamietam to Ty masz swietna figurę

emiranda
05-05-2012, 21:56
Alu z tego co pamietam to Ty masz swietna figurę

Niestety tylko na zdjęciach :( Jak przyjedziesz na spotkanie, to bezedziesz sie mogła przekonac osobiście serdecznie zapraszam :)

mariomili
05-05-2012, 22:00
Niestety tylko na zdjęciach :( Jak przyjedziesz na spotkanie, to bezedziesz sie mogła przekonac osobiście serdecznie zapraszam :)

I do tego jaka skromna jesteś:) Już pisałam u Ciebie w dzienniku że nie dam rady:bash: Trzeba jakiś zlot na mazurach zorganizować do jakiegos SPA:stirthepot:

yokasta
05-05-2012, 22:49
Venus, musze powidzieć, że dzisiaj oprócz nas dwie osoby przetestowały sernik i były zachwycona. Mogę z czystym sumieniem polecić.

Kawałek serniczka jeszcze nikomu nie zaszkodził :no: (ciekawe czy 3 kawałki też nie bo tyle zjadłam :oops:).

Dobranoc :hug:.

Aaaa! Zapomniałabym, dawaj zdjęcia :) na pewno fajnie wygląda :yes:.

Venus_m
06-05-2012, 06:57
Dam dam...jak kupimy do lustra śrubę czyli dziś, ale najpierw jedziemy zamówić sofę do salonu :)

Przy wieszaniu lustra najpierw mąż pomylił się w rozstawie o cm, a jak już było wszystko ok to się okazało, że to lustro na haczyk nie wejdzie tylko musi być śruba z dużym łebkiem której oczywiście nie mieliśmy :lol:

Kupiliśmy w Ikei stolik tymczasowy pod telewizor w salonie z serii Lack (taki najtańszy badziew), ale... z działu okazja więc za 30 zł a nie 70 :lol:

Kupiliśmy też te najtańsze firanki woalowe za 15 zł, będą moim obiektem testowym przy ustalaniu dekoracji okiennej - naprawdę prędzej oszaleję niż się na coś zdecyduję.

Wkłady do poduszek ozdobnych też już mamy 2x z jyska za 9,50 sztuka i 3 z ikei po 3,5 :lol:

Odnośnie sernika to dla mnie najlepszym na świecie jest sernik nowojorski z pauza cafe (taki lokal niedaleko mojej pracy:rolleyes:). Próbowałam zrobić już 2 razy i zawsze coś mi odbija i tak: jeden był cytrynowy - to nie to :no:, drugi był od pavis z orzechami - też nie to:no: widzę że na kwestii smaku jest przepis...ale twaróg mi się nie podoba. W oryginale (chyba) robi się go na serkach philadelphia, muszę pomyśleć bo to chyba najdroższe ciasto jakie robiłam i które za każdym razem w moim wykonaniu jest totalnym rozczarowaniem.

pysiaczek
06-05-2012, 09:41
yokasia pięknie wygląda ten Twój sernik :o
Ja zrobiłam torcik bezowy od agawi i też za dużo go zjadłam w ten weekend :oops:

Venus koniecznie pokaż lustro i te firanki woalowe bo bardzo mnie zainteresowały - sama planuję woal do salonu ale zdecydować się coś nie mogę ;)
Kicia urocza jak zawsze :D
No i super wyszło Ci to wszycie taśmy :yes:

pasie
06-05-2012, 11:22
jak ten serniczek fajnie wygląda, mniaaaammm:)

ja chyba też muszę do IKEA podskoczyć bo tam zawsze można znaleźć cuś ....

czekam na fotki :popcorn:

Venus_m
06-05-2012, 12:38
o rany źle napisałam, ale dlatego że te materiały ciągle mi się mieszają ;) To nie woal tylko tiul, z tiulu miałam ślubną...podarła się :mad: ta firanka dlatego do testów bo nie wróżę jej przyszłości, a powiesić nie mam na czym...mam pinezki :lol:

Venus_m
06-05-2012, 13:32
Niby małe rzeczy a tak cieszą ;)

Wszystkie zdjęcia robiłam ja, więc są niewyraźne i prześwietlone, mąż już wyraził swoją dezaprobatę na moje dzieło ...ale tak na szybko wstawię...kiedyś mąż zrobi ładne zdjęcia promise :)

Łazienka dolna:
http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_P5063710.jpg

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_P5063711.jpg

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_P5063715.jpg

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_P5063716.jpg

Salun i nasz stolik okazyjny :lol: zawsze lepiej jak na drewnianym stołku :rotfl:

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_P5063722.jpg

I tadam!!! dokładnie tak jak sobie wyobrażałam, ławka nadal gra pierwsze skrzypce co bardzo mnie cieszy :) ...i zawisną kiedyś białe ramki i stanie parasolnik jak już ktoś wyprodukuje taki który mi się spodoba w odpowiedniej cenie (a nie za 800 zł :lol: )

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_P5063732.jpg

Jeszcze mój dzisiejszy zakup :)

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_P5063726.jpg - tu widać lepiej jej kolor

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_P5063728.jpg - tu zdjęcie trochę bardziej wyraźne ale ciemne :)

Sofa zamówiona! czuję że dobrze wybraliśmy bo w zasadzie że ją zamówiłam już zapomniałam :wiggle:

yokasta
06-05-2012, 16:32
Ładna kiecka :) lubię taki krój.

Lustro baaardzo fajnie się wpasowało.

Kinkiet jest cudny (wiem, że nie dzisiejsza nowość ale nie mogłam się oprzeć :D).

Szafki pod tv nie widać prawie :D.

Dzustaa
06-05-2012, 16:47
Justyna, gdzie kupiliście lustro i dodatki łazienkowe? Wiatrołap wygląda miodzio :)

Venus_m
06-05-2012, 16:53
Yokasiu ja też lubię, do mojej nie chudej nóżki wygląda dobrze :) Mówiłam że fotki prześwietlone bo ja robiłam, a stolik jak stolik :lol: taki typowy ikeowski lack najtańszy :lol:

Dzustaa lustro to duży Hemnes z ikei za 250 zł, lustro wydawało się lekkie, jednak zawieszenie go w górze nie było wcale takie łatwe :lol: Dozownik, kubek do łazienki kupiliśmy w TK Maxx za 36 zł i 19 (łowca okazji :D ), ręczniki są z Home&You seria Princess...ile mały nie pamiętam duży 59 zł :) Kupiliśmy jeden komplet, bo my w ogóle z tej łazienki nie korzystamy. Gości nocujących też często nie ma więc tylko czysto estetycznie się na nie uparłam :)

duś
06-05-2012, 17:18
o te ręczniki to fajne, szarawe takie prawda?
noszę się z zamiarem powymieniania tych "wykradzionych" od rodziców i chyba stanie na szarych i czerwonych (białe bym chciała, ale upaciam je zawsze podkładem i po 1 umyciu rąk wyglądają jakbym ich przez tydzień nie zmieniała)

Venus_m
06-05-2012, 17:24
Dusiu one są szare szare :)

Mamy w górnej łazience czekoladowe i ecru ręczniki. Wolę ecru, ale raz po wytarciu twarzy jest tak jak piszesz :) Dlatego z doświadczenia radzę lepiej ciemniejsze :)

duś
06-05-2012, 19:40
o to super, celuje w szare i czerwone (tylko z czerwonymi, to znów prać trzeba osobno, bo farbować mogą)
może w przyszly weekend będzie też 20% na minusie, bo teraz tyłka mi się już ruszyć za nic nie chce ;)
na ich www obczaiłam też w końcu fajnie wyglądające kosze na bieliznę (białe!) i muszę je pomierzyć

Venus_m
06-05-2012, 19:48
oj Dusiu warto :) W home&you teraz takie promo, że w sumie powinnam zapłacić 107, ale było -20& to 85 przy czym jak korzystasz ze zniżki to bez zwrotu, ja skorzystałam. Dostałam bon na 25 zł do wykorzystania do 20 maja (taki bon za zakupy 75 zł) :)

admete
06-05-2012, 20:02
W niedziele zamawiamy kanapę, postanowione będzie jak ta nr 1 z ramą drewnianą :yes:



Dobra decyzja - kanapa najładniejsza :yes: i najbardziej pasująca do foteli

Widzę że ławy nadal szukasz - to dobrze bo ta przeźroczysta nie pasowałaby :no:


Yokasta sernik :jawdrop: - jestem tak najedzona po imieninach - a ten kawałek bym jeszcze upchnęła :lol2:


Venusku sukienusia - śliczna - ale się stroisz moja droga :).

Szafki pod telewizor faktycznie w ogóle nie widać :lol2:

Ale Twój wiatrołap przebija wszystko - jest świetnie - ławka zatrzymuje wzrok i bardzo mi się to podoba :yes:

Venus_m
06-05-2012, 20:20
Aguś dziękuję ;) a pomyśleć że wiatrołap miał być zrobiony po kosztach...dobrze że najpierw zobaczyłam ławkę w której się zakochałam i dalej już poszło, nagle nie pasowała mi najtańsza szafa tylko musiała być w lakierze :)

Co do ławy, faktycznie ta z giętymi bokami niet, ale ogólnie szklana jajowata lub okrągła na jakiś kosmicznych ala rzeźba nogach chrom :yes:

mrówka75
06-05-2012, 20:48
dodatki do łazienki super- szczególnie te kubeczki też by mi pasowały,. Mam pytanie odnośnie ręczników- były białe lub czarne? No i zapomniałabym dodać, że ławeczka ma śliczny kształt:yes:

Venus_m
06-05-2012, 20:53
Dziękuję :) Mrówko oj białych ani czarnych nie widziałam...na pewno były ecru, czekoladowe, fioletowe, turkusowe i szare :)sprawdziłam też na stronie, u mnie wygląda na to że są białe, ale to na bank ecru :yes:

pysiaczek
07-05-2012, 08:25
Venusku lustro świetnie wpisało się w ten wiatrołap. Sama na nie choruję ale u mnie nie ma gdzie go dać :D
Bardzo fajna kiecka :yes:
Dodatki łazienkowe super dobrane :)

A materiał jak tiul to już nie musisz się spieszyć z fotkami, ale kiedyś pokaż ;)

Venus_m
07-05-2012, 08:37
Pokażę, ale jak mówiłam koncepcja ciągle ewoluuje :) Mąż z kolei suszy mi głowę o przelotki...a ja przelotek nie cierpię :(

Venus_m
07-05-2012, 10:12
Mamy na górnym holu taką dosyć szeroką ściankę, dostaję od niej szaleństwa bo chciałabym już ją udekorować a mąż ciągle się spiera ze mną że dekoracje na końcu :lol: to co mam czekać jeszcze rok? :lol:

Widziałam na westiwing jak były zegary karlssona taki fajny pomysł i pomyślałam że zgapię :) Ozdobna rama jak do lustra np srebrna, środek np ciemny szary, szary lub czarny, dosyć duży gabarytowo a w środku prosty nowoczesny zegar :rolleyes:

Dodam tylko że na tej ścianie byłam już pewna koncepcji: białego obrazu ala 3d, obrazu przestrzennego, galerii zdjęć, obrazków fornasettiego i teraz zegara, sporo? :lol: i tak do czasu wieszania coś nowego wymyślę :D

mirela99
07-05-2012, 10:13
przepis na tiramisu:
http://fotoforum.gazeta.pl/72,2,777,77546762,77546762.html

A myślę, że jednak yoka powinna uzunąc obrazek aby innych ustrzec przed ... zaślinioną klawiaturą :).

Venus - idziesz do przodu :).
U mnie w domu walki się zaczęły - przeszłam miesiąc temu na suche jedzenie (nie miałam czasu na robienie mieszanki) i bandzior znowy stał się ospałym, wiecznie śpiącym kociakiem. Przez długi weekend ponownie wprowadziłam barfa i ... szaleją panowie jak dawniej. Młody przeważnie u mnie na rękach siedzi a bandzior stał się w końcu w 100% aktywny :). Wczoraj mi wlazł do sokowirówki (wcześniej tylko okiem znad fotela łypał).

szare ręczniki ... zresztą sama chyba wiesz co czuję do szarości:)

mrówka75
07-05-2012, 10:31
widziałam też ten patent na zegar w ramce i dumam nad swoim zegarem do kuchni który jest owalny ( mąż mówi, że mu się nie podoba bo woli kanciaste:bash:), coby go dać do takiej ramki- będzie wilk syty i .......

Venus_m
07-05-2012, 10:39
Mirelko to może i nasza kota taka leniwa po tym jedzeniu? mokre dostaje power of nature krolik 95 % :) właśnie muszę zamówić kolejną turę, bo tylko 2 puszki zostały. U nas taka puszka 200 g na 3 dni.

Mrówka no właśnie dumam :) ale ciężko mi na tą chwilę zdecydować jaka rama ma być, bo balustrady nie ma, drzwi nie ma.

yokasta
07-05-2012, 10:42
Moja kota oprotestowała suche, surową wołowinę wcina jak należy (ale qpa wtedy brzydko pachnie :().

Venus, ja poczekam na kolejny pomysł odnośnie ściany :lol2: bo na pewno jakiś będzie, prawda?

P.s. to Ty mi królika wykupiłaś ? Tylko 1 pucha została dla Loli :rotfl: :D.

Venus_m
07-05-2012, 10:47
Ja też wołowiny nie daję, bo to samo bąki nie są fajne :) Królika wykupiłam jakiś miesiąc temu :)

Pomysł na ścianę pewnie będzie następnych 10 :lol:

Venus_m
07-05-2012, 10:57
Zaraz zamawiam Fionie królika :) Czy to jest dobre ? Bo jak już zamawiam to bym zamówiła. To (http://ekozwierzak.pl/Koty/Karmy-bez-zboz1/Karmy-Mokre4/Animonda-Carny-Exotic-Kangur-85g.html) i To (http://ekozwierzak.pl/Koty/Przysmaki1/Brit-Care-Cat-Tuna-bites-80g.html) Ryby słabo wypadły, Fiona nie za bardzo chciała je jeść, więc musiałam karmić, ręce nie pachniały fajnie, a cargo całkiem zaśmiardło, na szczęście wietrzenie pomogło a rybkom po 2 dniach powiedziałam papa :)

mirela99
07-05-2012, 11:06
Moja kota oprotestowała suche, surową wołowinę wcina jak należy (ale qpa wtedy brzydko pachnie :().
D.
to też u mnie drób to podstawa (indyk ze względu na największą zawartość tauryny), wołowiny tylko tłustej trochę dodaję właśnie aby energii więcej dostarczyć.

narendil
07-05-2012, 11:07
Dodam tylko że na tej ścianie byłam już pewna koncepcji: białego obrazu ala 3d, obrazu przestrzennego, galerii zdjęć, obrazków fornasettiego i teraz zegara, sporo? :lol: i tak do czasu wieszania coś nowego wymyślę :D
Oj, to dużą musisz mieć tą ścianę :rotfl:

Venus_m
07-05-2012, 11:12
:rotfl: nie aż taką aby to wszystko zmieścić :D

yokasta
07-05-2012, 11:17
Mirelko, drobiu nie ruszy :( próbowałam kilka razy ale tak sobie myślę, że dawno nie dostała więc może teraz zje :rolleyes:.

Venus, czekają na dostawę królika :) kupiłam ostatnią puszkę (ja odbieram osobiście :D hihi). Co do tego co pokazałaś: Carny exotic raz dałam, zajadała się. Natomiast Let's bite - nic co jest liofilizowane, wysuszone moja nie zje (kupowałam wątróbkę i jedyny sposób podania to rozkruszenie na wiór na suchą karmę ;) wtedy tego nie czuje).

Venus_m
07-05-2012, 11:20
ok to carny exotic zamówię ;) ja z kolei kurierosem, jeszcze mam 2 puchy. A my mokre dajemy tylko w weekend, w razie jakby zaszkodziło to wtedy jestem w pobliżu żeby wyprzytulać tą małą bidulę. Puszka 200 g jest na 3 dni, więc zaczynamy w piątek i w niedzielę kończymy.

yokasta
07-05-2012, 11:35
U nas teraz będzie na śniadanie i obowiązkowo.... codziennie :lol2: (ostatnie 1,5 tygodnia zapas mi się skończył i było tylko suche, młoda prawie na wadze nie przybrała, wiem jak lubi mięcho i mi jej szkoda było strasznie). Suche regularnie zagrzebuje nóżką :lol2:.

Venus_m
07-05-2012, 12:03
:lol: Yoka a ile młoda waży? Nasza 2,5, wet mówił że książkowo, żebyś nie przekarmiła.

yokasta
07-05-2012, 12:08
Venus, to ja się martwiłam o przekarmienie Fionki :lol2: bo Ty ciągle chuda szyjka i chuda szyjka :lol2: moja chudziutka nie jest ale młodziutka (15 tygodni, bo odebrana 2 tyg. wcześniej) i waży dopiero 1,3 kg :) też książkowo (a co!). Sama sobie dobiera ilość suchego a mokre dostaje zgodnie z tabelą.

Venus_m
07-05-2012, 12:11
Yhy, ja też nie żałuję. Suche ma non stop. Co ciekawe taka jest sprytna bestia z tej Fiony, że :lol:

Suche ma na górze u siebie, mokre w weekendy w kuchni. Jak ja jestem w kuchni to przychodzi tam gdzie zwykle stoi dla niej mokre i miaucze najpierw prosząc a później "gdzie do jasnej anielki jest moja micha mięcha?!" :lol:

yokasta
07-05-2012, 12:20
Bo wie co dobre :D. U nas wszystkie michy w kuchni - suche, mokre i woda. Już na widok otwieranej lodówki i jeszcze bardziej - wyjmowanej puchy staje na dwóch łapkach i miaaaaaaaaauuuuuuuuuuuuuuu :D ja to lubię ;). I baaardzo głośno mruczy jak dostaje miskę.

Jak sobie wyobrażam, że mam przez całe zycie jeść suchary to zaczynam ją rozumieć :).

pysiaczek
07-05-2012, 12:25
Świetnie się to czyta ale zapodajcie jakieś zdjęcia Fionki i Lolki do tego co? :lol:

Venus_m
07-05-2012, 12:25
eh ja też :) To samo ma Fiona na widok Bielucha, a przecież z lodówki prosto nie dam :lol2:

Pysiaczek zwłaszcza o bąkach :lol2:

yokasta
07-05-2012, 12:26
:lol2:

yokasta
07-05-2012, 12:31
Wrzucę dwa, chyba Venus się nie pogniewa :) tylko moment bo mi młoda szyję ugniata.

Ostatnio jedno z ulubieńszych miejsc do odpoczynku (krzesełko na górze 30-letnie należało do kotów męża, Lola też je uwielbia).
http://i3.fmix.pl/fmi2486/fa4a7c7a0022fc934fa7b28b

A tu rozkraczony kot, który zasypia tak jak stoi ;)
http://i1.fmix.pl/fmi2902/10e380da002a91f24fa7b29c

Venus_m
07-05-2012, 12:31
Yoka pokażesz Lolę? :)

Dobry z niej masażer :lol2:

yokasta
07-05-2012, 12:34
Już jest :wiggle: masażer rewelka (ale jaki drogi ;)).

mirela99
07-05-2012, 12:35
Ale cudo !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Kuleczka :)

Venus_m
07-05-2012, 12:36
:lol2: Lola Rozkraczewska najlepsza :) nasza to ewentualnie czasem rozważy zwisanie jednej nóżki :) Śmiesznie jest jak śpi i coś ją swędzi i tak przez sen próbuje się udrapnąć.

yokasta
07-05-2012, 12:53
:D

mirela99
07-05-2012, 12:58
W zeszłym tygodniu byłam w Ikei i wróciłam po 23 do domu. Młoda sierść chodziła od 19 po całym domu i darła ryjka za mną. Mąż mówił, ze nie szło a nią wytrzymać. Skubaniec mały jest tak do mnie przyzwyczajony, jak mnie nie widzi to się drze, jak Soni nie ma w łóżku (bo śpi z nami) to też się drze(So musi wracać do swojego pokoju bo pospać nie idzie). A na 2 tygodnie na wakacje jedziemy, szwagier będzie u nas mieszkał, on kotów nie lubi zbytnio - kto mojego chudzielca przytuli ? Przecież on się biedaczek na śmierć zapłacze :(. Wziełabym go, ale wtedy bandzior będzie za młodym beczał a ze zwierzyńcem nie pojadę (tam pełno psów lata bez smyczy wiec bym ich nie upilnowała obu).

pysiaczek
07-05-2012, 12:59
Rewelacja :lol2:
Te pozy Lolki są nie do wyjęcia :D

yokasta
07-05-2012, 13:05
Ooo Mirelko szkoda kotów! A może jeszcze ktoś z doskoku przyjedzie przytulić, pobawić się, pogłaskać ?

Pysiaczku :).

pszczolka m
07-05-2012, 13:23
cudowna kicia. dziewczyny jak pokazujecie te słodziaki to coraz bardziej myślę o zakupie kota :) no prześliczne są aż się chce przytulać

mirela99
07-05-2012, 13:24
cudowna kicia. dziewczyny jak pokazujecie te słodziaki to coraz bardziej myślę o zakupie kota :) no prześliczne są aż się chce przytulać
to może wpadniesz na 2 tygodnie do mnie przytulić moją kupę kości i futra karakułowego ?

Venus_m
07-05-2012, 13:29
...bo kotki są fajne :)

Mirelko ja też się martwię o Fionkę, bo ona jest bardzo do nas przyzwyczajona. Jak siedzieliśmy na grillu to ona pół godziny miauczała w witrynie i łapką w szybę tłukła, a później spała tak aby nas widzieć.

Ale Młody to szantażysta :)

sonia3009
07-05-2012, 14:01
:) Przyszłam się przywitać, wątek czytuję dość regularnie, ale kiedy zobaczyłam jak ślicznie udało ci się zaaranżować kącik z lustrem musiałam się odezwać- jestem zachwycona- idealna równowag mimo tego że tak skrajne kolory.

No i ciągnie mnie do zakoconych ;) sam szczęśliwie i podwójnie zakocona od roku.

Kotki dwa jeden chudy o imieniu Cętka ( choć po sterylce troszkę przybrał ) zje wszystko, łącznie z tym co wg niego szczęśliwie spadnie z szafki- nawet jedno suche pene, uwielbia suchą karmę. A drugi - siostrzyczka Cęlina- ta aryskotratka jest wybredna- rybki nie, wołowinki nie- kocha drób. Często gotuje zupy- i wtedy odkładam im taki drób z samego wywaru- uwielbiają, i podobno dobry na chrząstki. Puszki animondy- ze 2 razy w tygodniu a tak wcinają od urodzenia suchą Sanabellę.

A taki ich dziwny zwyczaj to qpa na przywitani, powrót z pracy= kolejka do kuwet....ale miłość kocia bezcenna,. Czy u was też tak jest, że im bardziej rozmrucznay i kochający kot tym bardziej mokry jego nos ? U mnie to miernik miłości kociej ;)

Dzustaa
07-05-2012, 14:03
Widziałam na westiwing jak były zegary karlssona taki fajny pomysł i pomyślałam że zgapię :)
Faktycznie, fajnie to wyglądało. Przy okazji chciałam też kupić zegar karlssona Sunburst Crystal ale były tylko o średnicy 30 cm :( Napisałam więc do westing, czy organizując akcje np. z zegarami mogliby oferować dany model o różnych rozmiarach :)

Venus_m
07-05-2012, 14:10
Sonia witam :welcome:

Nasza też ma suchą Sanabelle, nawet nie wiem czy ta karma ma zboża. W każdym razie ta i tak jest dla juniora, więc po sterylce dostanie dorosłą bez zbożową. Fiona np nie może absolutnie przeżyć kiedy ja coś kroję na blacie a ona nie widzi, miaucze okrutnie. Trzeba chociaż na chwilę wziąć na ręce.

Dziękuję za pochwałę wiatrołapu, do finiszu już naprawdę niedaleko :) Niedługo też zafiniszuje się prawie łazienka dolna, górna i mam nadzieję kuchnia :)

Dzustaa ale westwing to oszukuje w cenach, trzeba uważać :( zobacz sobie na ceneo zegary :)

Venus_m
07-05-2012, 14:29
ok to trochę o wnętrzu :)

Zegary które mi się podobają:

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/i-karlsson-little-big-time-ka450050.jpg od zawsze na zawsze i niezmiennie :) do ramy za skromny

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/i-zack-zegar-durata-60062.jpg - do ramy dobry

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/zegar-scienny-karlsson-sunburst-crystal-maly.jpg - bez ramy ładny :)

Mój typ na parasolnik :lol: szkoda tylko, że nie ma jak zawiesić tych małych podręcznych.

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/boot-umbrella-stand-white-166581496.jpg

yokasta
07-05-2012, 14:34
Właśnie mi młode na brzuchu usypia. Venus, u nas tak samo musi wszystko widzieć. Czy coś ma zboża można poczytać na opakowaniu :) u nas teraz Orijen kurczak :).

Z tą qpą na przywitanie jest trochę racji. Zauważyłam, że młoda nic twardego nie zrobi kiedy nas nie ma :no: ale moja teoria jest taka, że to dlatego że kot jest bardzo czysty i wie, że kiedy nas nie ma to nie posprzątamy :D.

Parasolnik rewelka.

Venus_m
07-05-2012, 14:41
Tak się zastanawiam i u Fiony chyba podobnie, wiem że zawsze biegnie ze mną na górę tzn ja idę a ona leci jak poparzona. Ja idę skontrolować miski czy jadła jak nie to mam 20 min siedzenia z nią żeby zjadła. Leci na siku i z kuwety przybiega na wścieku. Za 5 min ok słyszę taki cichy pisk i leci zrobić qpę.

Ostatnio poszła sobie dostojnie do kuwety, zrobiła co miała zrobić, wyszła na holl, ja na nią patrzę a ta "MIAUU i skinienie w stronę pralni" - możesz iść posprzątać :lol2:

pszczolka m
07-05-2012, 16:15
mirelko a opiekunki szukasz :)?

Jak się wprowadzimy to pewnie jakieś zwierzę też u nas zagości. Mężowi pokazywałam, jakiś czas temu Fionkę i był bardzo na tak.

queene
07-05-2012, 16:36
Justyna - chyba coś dla Ciebie :D

http://www.decobazaar.com/produkt-tabliczka-motto-nr1-3424770.html

http://www.decobazaar.com/foto-prod/normal/3424770.jpg

yokasta
07-05-2012, 17:34
Kuźwa, byłam na górze zważyć kota bo coś mi nie pasiło, że nic nie przybrała i faktycznie, waży 1,6 :D (dalej w normie :lol2:).

Venus_m
07-05-2012, 20:44
Nakręciłam się i szukam parasolnika, zwłaszcza motywuje mnie taka pogoda jak dziś ;)

Dzustaa
07-05-2012, 21:11
Zauważyłam, że na westing sporo cen jest przeszacowanych, ale Sunburst Crystal (ostatni z zegarów wklejonych przez Ciebie) był za 129 zł za 30 cm. To o nim trwała dyskusja u MarJel :)
Faktycznie trudno znaleźć nietandetny i w przyzwoitej cenie parasolnik. Już teraz wiatrołap stanowi jednak elegancki,a przy tym dzięki ławeczce, niebanalny wstęp do domu :)
A może coś takiego
http://cdn3.epasaz.smcloud.net/s/files/98348e168da95b35.jpg

http://ffstatic.pl/magis/poppins_all.jpg

Ruby
07-05-2012, 21:55
Yokasta, ależ kotka Ci urosła! :) Super jest :D

mirela99
08-05-2012, 07:13
Kupowałam na westingu poduszki- po 36 pln plus dosyć droga wysyłka. Poduszki od polskiej projektantki i po wejściu na jej stronę okazało się ... ze kosztują 30 plus wysyłka 8 pln. No ale za dwa dni i u projektantki się cena zmieniła - na 36. Z wysyłką i tak była z jej strony taniej ....

Pszczółko - tak szukam opiekunki - a w sumie to serduszka ciepłego - moja sierść ciągle mi przy serduszku się kładzie (na zgięciu ręki).

p@nna migotka
08-05-2012, 07:59
Venus,
na forum poświęconym naszemu projektowi (praktyczny Domy z Wizją) wywiązała się dyskusja dot. kuchni. Dyskutujemy/debatujemy jak, co i gdzie rozstawić i pojawił się pomysł umiejscowienia płyty obok okna. Przypomniało mi się, że chyba u Ciebie tak właśnie jest. Czy to dobry pomysł? Jak z perspektywy oceniasz takie rozwiązanie? Jaka jest dokładnie odległość od okna?
I niech mnie ktoś poratuje, na której stronie są wszystkie zdjęcia kuchni Venus bo nie mogę się przekopać w tym gąszczu dizjnerskokociarskich pogawędek. Gdzieś to było... Ale znalezienie drogi powrotnej jest niezwykle skomplikowane;-)

Venus_m
08-05-2012, 08:48
Dzustaaa dziękuję podobają mi się parasolniki ala donice, ale muszą być też na tyle ciężkie aby to było praktyczne. Chciałam użyć swojej białej z holu ze storczykiem (storczyk do zmiany, opatrzył mi się :lol: ). Ten kolejny parasolnik fajny, ale chyba za bardzo "czadowy" ja mimo pękającego serca stawiam jednak na klasykę z nowoczesnością bez śmiesznych dizajnerskich gadżetów. Gdyby mnie mąż nie hamował to pewnie miałabym solniczki diabły, dozownik do oliwy typu planet, zegar jeszcze jakiś inny śmieszny...no nic będę wzdychać u Narendil :)

Mirelko no właśnie cienko na tym westwing, trzeba uważać.

Panno Migotko, owszem mam płytę indukcyjną przy oknie ale tak z 30 cm mam do niego. Na szybę absolutnie ani na glif mi się nie chlapie, za to na ścianę nad płytą okrutnie - nie wierzę w super hiper zmywalne farby. Ja jestem zadowolona z tego rozwiązania.

yokasta
08-05-2012, 09:40
Ruby, dzięki.
Fajna jest, ale muszę sobie wielkimi literami napisać na ścianie: nie nosić kota na rękach po schodach bo wczoraj to się skończyło tragicznie.

Venus, parasolnik kaloszowy jest zarąbisty :D poszłabym w ten klimat czyli coś absolutnie niebanalnego i w białym kolorze. Będzie pasowało do ławeczki i w ogóle - całości.

Venus_m
08-05-2012, 09:48
Yokasiu ciągle szukam, aż tak się nie spieszy, chociaż nie ukrywam że przydałoby się. Te kalosze nie są jakieś kosmicznie drogie bo 80 $ chyba...niby za głupi parasolnik, musiałabym jeszcze przeczytać czy wysyłają do PL. Ojoj (http://www.westwing.pl/product.php?productid=29471&cat=1233&page=1) :rolleyes:

Yokasiu co z Lolą, co tragicznie? :(

yokasta
08-05-2012, 10:13
Noo z Lolą to nic, ona cała i zdrowa ale ja spadłam ze schodów na kręgosłup i się poturbowałam bo ratowałam kota. Zasmarkana, zaryczana i unieruchomiona na podłodze dzwonię do męża i mówię "spadłam ze schodów, nie wiem czy nic nie złamałam, nie mogę się ruszyć" a on mi na to "już jadę, podjedziemy do weterynarza" bo też ;) był przekonany, że kotu się coś stało :mad: :rotfl:.

Muszę się trochę poużalać ;) z góry przepraszam.

Ściskam :hug:

Venus_m
08-05-2012, 10:39
oj :hug: brzmi groźnie, ale powiedz jak się czujesz? wet obejrzał? :lol:

yokasta
08-05-2012, 10:46
Chyba pojadę na prześwietlenie, ledwo się ruszam a w siadaniu, wstawaniu mąż mi pomaga :sick: ale ogólnie ok :). Wet musi ocenić :lol2:.

Venus_m
08-05-2012, 10:48
ojej :( to koniecznie jedź się zbadaj :hug:

Drop_Inn
08-05-2012, 11:25
Zasmarkana, zaryczana i unieruchomiona na podłodze dzwonię do męża i mówię "spadłam ze schodów, nie wiem czy nic nie złamałam, nie mogę się ruszyć" a on mi na to "już jadę, podjedziemy do weterynarza" bo też ;) był przekonany, że kotu się coś stało

:rotfl:

Przepraszam, nie mogłam się powstrzymać ;)

A tak serio, trzymaj się dzielnie i wracaj szybko do siebie :hug:
I wybierz się koniecznie na prześwietlenie. Mój mąż miał kiedyś podobną przygodę na snowboardzie. Nigdzie z tym nie poszedł, nie sprawdził i do dziś niestety czuje konsekwencje upadku :(

yokasta
08-05-2012, 11:48
Dropku, własnie siniaki to nic, później jest najgorsze. A coś o tym wiem, bo załatwiłam sobie kręgosłup dźwigając gres na budowę :) bo ja Zosia Samosia jestem :D.

Veenuuuus a ja z taką prośbą do Ciebie :D zrób Fionce jakąś fotkę żeby mordkę było widać :). Ona ma takie oczy piękne :rolleyes:.

Przepraszam, że ja tak mało wykończeniowo tylko koty szroty ;).

Venus_m
08-05-2012, 11:57
ale kotek to też wykończeniówka :lol:

oks, oczy ma jak lalka, tu trochę widać ;)

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_P3173285.jpg

yokasta
08-05-2012, 12:00
O rany jaki mióóóóóóóóóóóóód ! I jaka ciemniutka :wiggle:.

Venus_m
08-05-2012, 12:08
znajomi też byli zachwyceni oczami :)

pysiaczek
08-05-2012, 12:21
Koty szroty fajne som :lol2:

Faktycznie ta Venuski jest ciemniejsza od yokasiowej:yes:

yokasiu współczuję bo ból musiał być nieziemski! Koniecznie się przebadaj, bo jakiś uraz może wyjść po czasie nawet :hug:

madileo
08-05-2012, 12:26
Yokasta, bidulo...to Ty nie wiesz, że kot zawsze na 4 łapy spada...w przeciwieństwie do człeka :D...
... a Lole masz przecudną!
Venus, ale parasolnik zajebiaszczy...te kalosze! ciekawe czy ciężki ..

pysiaczek
08-05-2012, 12:56
A no zapomniałam! Kalosze w roli parasolnika są boskie i też widzę je u Ciebie Venus przy tej ławeczce i przy tym lustrze :D

Venus_m
08-05-2012, 12:59
:lol2: żeby tak jeszcze drukarka do pieniędzy działała :D

narendil
08-05-2012, 13:23
:lol2: żeby tak jeszcze drukarka do pieniędzy działała :D

Jak już uruchomisz, to pamiętaj o koleżankach :lol2:

Venus_m
08-05-2012, 13:29
zawsze :lol:

Venus_m
08-05-2012, 19:31
w czwartek będzie COŚ :D

narendil
08-05-2012, 20:07
CO???

yokasta
08-05-2012, 21:32
Też jestem ciekawa :D.

Pysiaczku, bo moja to młode bydlę i dorosła sierść dopiero jej rośnie, będzie ciemniejsza. Ma już grzbiet i ogonek ciemny :D (dostrzegłam nawet 3 pręgi na ogonie co niekoniecznie mi się podoba :D). A to wszystko zależy od rodziców, tatuś Loli (o pięknym imieniu Zahir, nazwałabym tak swojego kocura :D) miał gen liliowy i nasza mała ma za uszami jaśniutkie włosy :) bardzo urocze.

Venus_m
08-05-2012, 21:38
JAKIEŚ COŚ :rolleyes:

Yoka nasza ma takie brązowo rude na każdej przedniej łapce od strony brzuszka :)

yokasta
08-05-2012, 21:42
Brązowo rude :lol2: to Ci okaz!

hazeleyes1982
08-05-2012, 21:42
Venusku, nadrabiam zaległosci i wpadłam sie przywitac:hug:
Fionka, jak zawsze sliczna:yes:
Yokasta, bidulinko....:(

duś
08-05-2012, 21:45
w czwartek będzie COŚ :D
kanapa!? :D

Venus_m
08-05-2012, 21:45
Właśnie czyściłam jej uszy, oczywiście mąż musiał trzymać na wysokości. Ucho non stop było zaginane żeby mi nie dać, ja bardzo płytko wkładam bo boję się po pierwsze wepchnąć głębiej niż coś powinno być lub uszkodzić bębenek. Pójdziemy do weta. Stan uszu mi się nie podoba :(

Venus_m
08-05-2012, 21:47
Dusiu :no:

pasie
08-05-2012, 21:49
to coooo?????

Venus_m
08-05-2012, 21:53
no cooooooooooooooooooooooś :P

yokasta
08-05-2012, 21:54
Ja swojej nie muszę czyścić, są czyściutkie. Co się u Fionki dzieje? Może ma normalne ;)? Loli czasem coś wyjdzie na zewnątrz to sama daje żeby zabrać :lol2:. Może ma jakieś kropki miodu w środku ale tego się nie czyści. Pisz co tam.