PDA

Zobacz pełną wersję : Dom w Mirabelkach - moje wnętrza, wizualizacje i inspiracje



Strony : 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 [25] 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126

Venus_m
04-10-2012, 11:05
:lol2:

Beauty szkoda :( :hug:

Venus_m
04-10-2012, 14:30
ooo a ja nie wiedziałam ;) Wyprzytulam je na pewno :rolleyes:

a Fionusia za 1,5 miesiąca ma pierwsze urodzinki :wiggle: i fest z niej baba 3,6 waży ;)

AniaS79
04-10-2012, 14:45
Poczekam aż skończycie gadać o kotach ;)

Venus_m
04-10-2012, 15:23
Kuniec :lol2: rozporządziłam :D

słucham Aniu :hug:

Venus_m
04-10-2012, 21:03
Tiruriru :) z okazji dnia zwierząt kupiłam sobie 2 pary spodni i wróciłam później niż zwykle do domu, no opiekun ze mnie wzorowy :rotfl: jedne spodnie mam ćierwone i będę mieć bociane nogi w nich :lol2:

AniaS79
05-10-2012, 09:28
Jak zgrabne, to mogą być i bocianie :)

Venus_m
06-10-2012, 19:44
U nas nareszcie widać już końcówkę tych robót na zewnątrz. Jeszcze co prawda nie ma fug, no ale ja powiedziałam że się nie rozliczę póki nie będzie zrobione, bo pogoda to nie mój problem ;) za dużo razy dałam się tak nabrać fachowcom i teraz koniec.

Prinsio ma zaczerwienione dziąsła, ale wypadły mu mleczne kły (bo miał podwójne, masakryczny widok).

Venus_m
07-10-2012, 16:56
Ufff wróciliśmy ;) Bo tym razem my byliśmy goścmi, moja mama stwierdziła że stęskniła się za nami ale też za kotkami :lol2:

1976pinacolada
07-10-2012, 17:12
przyszłam życzyć miłego popołudnia :)

Ps. u nas leje jak z cebra :(

Venus_m
07-10-2012, 17:13
Kinia dziękuję :hug: idę nadrabiać co u was, bo chyba tylko Ty mi już zostałaś...na deser :)

Natalia Stanko
07-10-2012, 19:44
Melduje się kolejna gospodyni, co to Wigilię po raz pierwszy w domu zrobi ( namówiono mnie), bo ja dzikuska na Święta lubię wyjeżdżać w góry
Np. do Bukowiny Tatrzańskiej.
Mam nadzieje, że podzielisz się szczegółami z menu:rolleyes:

narendil
07-10-2012, 20:39
Hello :bye::bye:

Venus_m
07-10-2012, 21:05
Natalia :hug: Ania :hug:

Nad menu intensywnie myślę, jak już ustalę wersję końcową to dam mężowi to przedzielenia na pół :lol2: bo ja mam tendencja do robienia za dużo.

ivy17
07-10-2012, 21:24
:

Nad menu intensywnie myślę, jak już ustalę wersję końcową to dam mężowi to przedzielenia na pół :lol2: bo ja mam tendencja do robienia za dużo.

tutaj moze być za dużo...12 musi być :p

Venus_m
08-10-2012, 09:14
:lol2: u mnie tak się nie robiło nigdy ;)

z pozycji które być muszą to:

- barszcz czerwony (teściowa) + krokiety z pieczarkami i kapustą (ja)
- placki ziemniaczane z łososiem wędzonym i kleksem śmietany (ja)
- karp (bleh, ktoś - komuś wmelduję :D , jakaś inna ryba (ja)
- pierogi z kapustą i grzybami (ukrainka)
- śledź po kaszubsku (moja mama), śledź pod pierzynką (ja z mamą)
- zupa z maku (pewnie ja) - chociaż mąż na mnie krzyczy że już za dużo

deser:

- tiramisu w pucharkach
- sernik czekoladowy z malinami
- piernik
- muffiny z marchewką

myślę, że styknie.

I dzień świąt

Karkówka w sosie śmietanowo-pieczarkowym + np warkocze ze schabu, albo łopatka w sosie własnym i ziemniaczki opiekane + coś na patelni (jeszcze nie wiem co).

Desery z dnia poprzedniego ;)

U mojej babci na Wigilię zawsze było:
- zupa z maku + kluski domowej roboty
- śledź w oleju, śledź po kaszubsku
- karp pieczony
- ryba po grecku
- pierogi z kapustą i grzybami

i jakieś ciasto kupione :sick:

nihiru
08-10-2012, 09:50
zupa z maku - błee, jak to okropnie się kojarzy :D

a u nas to ulubione danie, nazywane łazanki z makiem (bo robione na gęsto - tylko tato lubi wersję rozwodnioną)
do maku mama zawsze daje dużo miodu, orzechów różnych i migdałów (ich obieranie to była najgorsza nasza robota - całe szczęście że są już w sprzedaży łuskane :)), wanilii i różnych przypraw - pyyycha:)

a krokiety z pieczarkami to u nas kolejne obowiązkowe danie, w którym ja się wyspecjalizowałam. robię już dla obydwóch babć i któregoś roku dobiłam do 60 szt. :jawdrop:

przy tym jest tyle roboty, że zwykle jestem zwolniona z innych obowiązków :)

Sharlotka
08-10-2012, 09:56
you've got mail na gmailu:)

Venus_m
08-10-2012, 10:46
o Nihiru :D no właśnie, u mnie się to nazywa po prostu zupa z maku ;)

Sharlo już sprawdzam ;)

ivy17
08-10-2012, 10:50
:lol2: u mnie tak się nie robiło nigdy ;)



u mnie byla taka tradycja ze jak już wszystko było prawie gotowe Dziadek siadal z kartka i spisywał potrawy..ale czasem tez nie było tyle i uprawialiśmy twórczość typu - 11 chleb, 12 opłatek itp. :lol2: dawne czasy :(

Venus_m
08-10-2012, 11:22
:rotfl: a to tak licząc to i u nas 12 będzie, jeszcze sianko i obrus doliczę :rotfl:



http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/Mirabelka/s_P7090649.jpg

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/Mirabelka/s_P7090650.jpg

TwoOfUs
08-10-2012, 11:38
U mnie nie pasują ;) ale co to za nowy pomysł :popcorn:

Moje psisko też miało podwójne kły :p wszystkie cztery wypadły na saaamym końcu

Venus_m
08-10-2012, 11:45
Kochana no pomysł jest super i nie jest drogi, ale nie mogę podjąć się realizacji bez sprzedaży tych ;)

A nasz kociak ma czerwone dziąsła i pojechał dziś z mężęm do klinki na macanko ;) Poza tym to pieszczoch z niego straszny. Aż się z łóżka nie chce wstawać jak on włazi mnie budzić i się przytulać :)

Dlaczego wizja objawia mi się zawsze za późno? :(

reni1980
08-10-2012, 12:04
:bye:

helloł co ty venuska kombinujesz? mów nam szybko bo my ciekawe

reni1980
08-10-2012, 12:08
a co do 12 potraw ja bym musiała jeszcze krzesła doliczać:rotfl::rotfl::rotfl:

Venus_m
08-10-2012, 12:08
Nie mogę powiedzieć, bo i tak już umieram z mojej wizji, a jak napiszę i jeszcze nie wypali to będzie katastrofa :( :cry:

Venus_m
08-10-2012, 12:10
Reni :rotfl: no to u mnie nie problem dodaję 8 i już :lol:

reni1980
08-10-2012, 12:19
a mąż jak zareagował na nowe pomysły bo mój je kocha:lol2::lol2::lol2::lol2:

Venus_m
08-10-2012, 12:57
mój też :rotfl:

zastosowałam myk na kolanka ;) jak sprzedam te to mogę realizować swój pomysł.

reni1980
08-10-2012, 13:12
a no tak,

mój i tak by mi wypominał te 2 stówki różnicy czyli straty w twoim przypadku:lol2:

Venus_m
08-10-2012, 13:26
3 ;)

mirela99
08-10-2012, 13:35
VENUSKA - ja szukam hokerów.Twoje mi się podobają, tylko boję się ekoskóry. Jest cienka ? Jak sierści na nią reagują ? Są zadrapania ?
A zdradzisz choć na PW co planujesz zamiast hokerów ? Ja od roku szukam czegoś i nic nie potrafię znaleźć (albo kolor nie ten, albo za mało nowoczesne, albo boję się jak koty zareagują ...)

Venus_m
08-10-2012, 13:48
Mirelka jak już kiedyś pisałam mam niestety podrapane przez koty i proponowałabym zmianę obicia na nowe. Chociaż myślę, że ze 3 lata jeszcze mogą być. Gdybym wymieniała na tych obicie to też na taką ekoskórę, bo czyści się rewelacyjnie i nie mam odbarwień. Nam Fionka doszykowała te krzesła, bo ja nie obcinałam pazurów, a ona skakała na nie żeby dostać się na parapet ... głupi hodowca :o:p Teraz wcale się nimi nie interesują, bo nie zabraniam łazić po parapetach.

To co ja planuję jest baaaaardzo klasyczne ;)

reni1980
08-10-2012, 13:54
a co ci się tak odmieniło , jakąś nową inspirację wynalazłaś, mów że bo ja ciekawa

mirela99
08-10-2012, 14:00
kurcze, chyba postawię na ghosty hokery ....

Venus_m
08-10-2012, 14:17
Reni daj spokój :P znajdź mi najpierw kupca :rotfl:

Mirelka - ghosty też się rysują, no i Hazelka pisała że mało wygodne, ale to zależy czy często będziesz ich używać. Pod względem wygody swoich nie zamieniłabym na żadne inne ;)

Zdecydowanie do śniadań polecam modele z oparciem :yes:

Venus_m
08-10-2012, 14:54
Ok moja wizja hokerów :o

Klasyczne (nie te dokładnie) hokery na czarnych nogach, biała tkanina obiciowa + kołatka z tyłu na każdym :yes:

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/henriksdal-stoek-barowy-oparcie__66435_PE179358_S4.jpg

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/134030_0_8-9897-modern-dining-room.jpg

co myślicie? :rolleyes:

Mi się wydaje, że mamy kuchnię poprawną stylistycznie, ale te hokery to byłoby dopełnienie, to coś czego mi brakuje :(

mirela99
08-10-2012, 14:58
nie no, na all jest pełno producentów takich hokerów. Dla mnie :sick:.
Jasne, ze plastiki się rysują, ale nie przez koty :). I plastik porysowany ładniej dla mnie wygląda, niż skóra rozwalona przez kocie pazury.
U nas one mają służyć wyłącznie do spożywania posiłków (stolik kawowy za mały) w ciągu tygodnia. Bo w weekendy myślę, że przy stole w jadalni zasiądziemy jak "ludzie".

Aha, dla mnie 90% hokerów jest za toporna :(. A te drewniane przodują :(

reni1980
08-10-2012, 15:00
a ja ci powiem, że już kombinujesz, przecie to takie same prawie jest:rotfl:
a ta kołatka dla mnie :no:

Venus_m
08-10-2012, 15:00
Mirelka bo do nowoczesnego wnętrza ciężko znaleźć hokery nie koszmarki :( sama się naszukałam i kupiłam moim zdaniem drogie.

Venus_m
08-10-2012, 15:01
Reni mówiłam, że ma być klasycznie :P dlatego kołatka.

reni1980
08-10-2012, 15:05
nawet jeśli kołatka ma być synonimem klasyki to i tak mówię nie, jakoś kojarzy mi się z lwami

dziś nawet byłam u klientki :lol2::lol2::lol2::lol2::lol2::lol2::lol2:ledwo to piszę:lol2::lol2::lol2::lol2::lol2::lol2::lol2::l ol2:, która zakupiła drzwi zewnętrzne z kołatką a na niej pikny lew, otworzyła z pudełka i mówi: piękny prawda a ja na to, że tak:lol2::lol2::lol2::lol2::lol2:

Venus_m
08-10-2012, 15:12
widziałam na krzesłach kołatkę z lwem i mi się podoba :P nie każda co prawda :P

Venus_m
08-10-2012, 15:13
widziałam na krzesłach kołatkę z lwem i mi się podoba :P nie każda co prawda :P

Magda zet zet jesteś? wypowiedz się proszę czy te hokery co planuje to lwy z grzywą? :lol2:

mrówka75
08-10-2012, 16:05
Eichholtz ma tez takie krzesła tapicerowane z kołatką tylko okrągłą , cudne są ale cena jeszcze bardziej.....Marzę o nich i śnię ......

Venus_m
08-10-2012, 16:16
poka poka :rolleyes: też chcę o nich śnić, ceny nie mów, bo wiem w jakiej cenie mają szafki nocne :sick:

mrówka75
08-10-2012, 16:22
Eichholtz Key Largo Chair -moje cudne Black Cashmere
http://imageshack.us/a/img203/6741/eich.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/203/eich.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)

Venus_m
08-10-2012, 16:24
o siii :yes: znam :D

mrówka75
08-10-2012, 16:32
też mam w swoich inspiracjach zapisane takie krzesło- z lwem właśnie, też bym takie przygarnęła tylko czarne:D




zdjęcie usunięte bo nie pamiętam skąd pochodzi

pszczolka m
08-10-2012, 18:10
oooooo pomysł na hokery z kołatką jak dla mnie rewelacja.:yes: Co prawda te co macie teraz też są super tylko w innym stylu. Ja też dam u siebie takie hokery tylko bez kołatek a z takimi pinezkami jak planujesz w zagłówku.
Venusku powiedz mi jeszcze jaką masz długość wyspy. Bez problemu wchodzą wam tam 3 hokery?

Drop_Inn
08-10-2012, 19:06
Lew niekoniecznie, ale jakaś delikatna kołatka na hokerach dla mnie bardzo na tak :yes:

Venus_m
08-10-2012, 19:24
analizuję też pinezki które mam :rolleyes:

narendil
08-10-2012, 20:55
Kołatek nie lubię, lwów nie lubię :P
Ale to nie w mojej kuchni będą stały :hug:

admete
08-10-2012, 21:32
Hej :bye:
Nadrabiam :), bombki , wigilijne jedzonko - czyli Święta tuż tuż :)

Nowe hokerki - ciekawy pomysł :yes: - a byłyby dokładnie te co wkleiłaś?
- musiałabym zobaczyć w Twojej kuchni - bo coś mi ciut lekko zgrzyta, ale nie wiem co :(
dziś cała moja wyobraźnia zużyta jest na moje kanapy w salonie :bash:

1976pinacolada
08-10-2012, 21:37
a ja się lwów boję więc uciekam :rotfl:

MagdaZZZ
08-10-2012, 21:48
jestem jestem :lol2:

mi się nowy pomysł bardzo podoba :) uważam, że dużo fajniej by u Was takie hokery wyglądały :yes: (choć pomysł odsprzedaży używanych przez rok i podniszczonych przez koty krzeseł jedynie z 25% rabatem uważam za dość oryginalny i raczej ciężki do zrealizowania:lol2: jeszcze bym go przemyślała ;) - sorry za szczerość :hug: )

Wracając do hokerów z kołatkami... nie wiem, czy to tak tanio wyjdzie... najtańsze kołatki (fatalnej jakości, naprawdę fatalnej) znalazłam za ok. 60 zł/szt. Porządne kosztują ok. 150 zł.

A tak w ogóle, to bym zrobiła na waszym miejscu kwadratowe... ja wkrótce będę takie krzesła robiła - właśnie z kwadratową kołatką :lol:

PS Eichholtz ma nie tylko krzesła z kołatkami, ale i hokery ;)

http://i1.fmix.pl/fmi2748/bd271b65001895ac50732be9/zdjecie.jpg (http://fmix.pl/zdjecie/3482483/sophia-loren?privateKey=dcc0b424a591dc91b933a29427ece82b)

mrówka75
08-10-2012, 21:53
no to ja w takim razie czekam na te krzesła i rączki zacieram tylko czy mnie będzie stać:cry:

Venus_m
08-10-2012, 21:55
Nie mam siły po kąpieli :P

Magda 300 zł to cena wyjściowa, kto powiedział że ostateczna :) Zresztą to nie jest tak, że są zniszczone, jak się nos przystawia to widać. Może wystawię na gumtree, może nie bo mąż płacze że te dobre :rotfl: ot i pokombinowałam :rotfl:

ja jak na razie jestem zakochana w okrągłych kołatkach, przede wszystkim musi być nie drogo bo ja nie mam ochoty znowu wywalić 1200 zł na hokery, zwłaszcza że te są dobre i tanio to ja sobie zmienię obicie po prostu.

Właśnie dlatego niekoniecznie chciałam o moim pomyśle pisać, bo to tak jak z konsolą na holu : pierwotnie miała być drewniana na ludwikańskich nóżkach wybarwiana pod kolor schodów, później biała prosta lakierowana, następnie DIY szara, kolejno szklana gięta, następnie lustrzana, czarna (!) i znowu wróciłam do drewnianej tylko już bez giętych nóg. Tak to ze mną jest, 1000 wizji które doprowadzają mnie do płaczu by w końcu wybrać szczęśliwie. Mąż za każdym razem słucha jak to już postanowiłam i wiem że za rok mi się nie znudzi :rotfl:

narendil
08-10-2012, 22:01
Właśnie dlatego niekoniecznie chciałam o moim pomyśle pisać, bo to tak jak z konsolą na holu : pierwotnie miała być drewniana na ludwikańskich nóżkach wybarwiana pod kolor schodów, później biała prosta lakierowana, następnie DIY szara, kolejno szklana gięta, następnie lustrzana, czarna (!) i znowu wróciłam do drewnianej tylko już bez giętych nóg. Tak to ze mną jest, 1000 wizji które doprowadzają mnie do płaczu by w końcu wybrać szczęśliwie. Mąż za każdym razem słucha jak to już postanowiłam i wiem że za rok mi się nie znudzi :rotfl:
:rotfl:
Scenka z soboty:
Mąż wierci dziury celem przymocowania biblioteczki do ściany.
Widzę, że myśli nad czymś intensywnie.
Ja: Co Ci tam po głowie chodzi, kochanie?
Mąż: A wiesz, że nie będzie gdzie tych regałów przestawić? One tu będą na zawsze!
I gęba się draniowi cieszy :P

A ja bym zmieniała, przestawiała, przerabiała średnio co wtorek :rotfl:

MagdaZZZ
08-10-2012, 22:03
Nie mam siły po kąpieli :P

Magda 300 zł to cena wyjściowa, kto powiedział że ostateczna :) Zresztą to nie jest tak, że są zniszczone, jak się nos przystawia to widać. Może wystawię na gumtree, może nie bo mąż płacze że te dobre :rotfl: ot i pokombinowałam :rotfl:

a jak tak, skoro to nie ostateczna - to w porządku :lol2:
gumtree czy allegro to doskonały pomysł:yes: tylko nie wspominaj ile kosztowały przed ;) za 3 stówki za szt. spokojnie się sprzedają, tylko pamiętaj - nie wspominaj ile kosztowały przed :lol2:

Venus_m
09-10-2012, 10:53
Wstałam z nowym pomysłem :rotfl: żeby nic nie zmieniać, bo jest dobrze, nowocześnie :) W sumie bardziej potrzebuję rolet niż zmiany dobrych hokerów.

Maruda ostatnio za często mi się włącza. Krzesło z kołatką zrobię do toaletki w sypialni kiedyś ;)

narendil
09-10-2012, 11:02
:rotfl:

Venus_m
09-10-2012, 11:10
czy ja jestem specyficzna? :D

Nie, Ania przybij pionę bo chyba jesteśmy podobnej konstrukcji :lol2:

narendil
09-10-2012, 11:14
Nie, Ania przybij pionę bo chyba jesteśmy podobnej konstrukcji :lol2:
Jeśli mi jeszcze powiesz, że te objawy nasilają Ci się raz w miesiącu (nie, żeby przez cały nie występowały ;)), to nawet dwie :lol2:

reni1980
09-10-2012, 11:15
Wstałam z nowym pomysłem :rotfl: żeby nic nie zmieniać, bo jest dobrze, nowocześnie :) W sumie bardziej potrzebuję rolet niż zmiany dobrych hokerów.

Maruda ostatnio za często mi się włącza. Krzesło z kołatką zrobię do toaletki w sypialni kiedyś ;)

tak to jest dobry pomysł z toaletką, a tak poza tym twoje hokery w twojej kuchni pasują, na pewno bardziej pasują nowoczesne niż stylowe

nihiru
09-10-2012, 11:19
Wstałam z nowym pomysłem :rotfl: żeby nic nie zmieniać, bo jest dobrze, nowocześnie :) W sumie bardziej potrzebuję rolet niż zmiany dobrych hokerów.

A ja myślałam że ze mną jest niedobrze :rotfl:

kamiku
09-10-2012, 12:53
Wstałam z nowym pomysłem :rotfl: żeby nic nie zmieniać, bo jest dobrze, nowocześnie :) W sumie bardziej potrzebuję rolet niż zmiany dobrych hokerów.

Maruda ostatnio za często mi się włącza. Krzesło z kołatką zrobię do toaletki w sypialni kiedyś ;)

:D
:rotfl: :rotfl:
:rotfl:

kamiku
09-10-2012, 12:54
tak to jest dobry pomysł z toaletką, a tak poza tym twoje hokery w twojej kuchni pasują, na pewno bardziej pasują nowoczesne niż stylowe
Tez mi sie tak wydaje. :yes: Uwazam ze te obecne idealnie sie wpasowaly w Wasza kuchnie :)

Venus_m
09-10-2012, 13:01
:rotfl: wiecie ja to współczuję naszym mężom / te żetom :lol2:

narendil
09-10-2012, 13:34
:rotfl: wiecie ja to współczuję naszym mężom / te żetom :lol2:

A ja nie. Małpa jestem.
Widziały gały co brały :rotfl:

Venus_m
09-10-2012, 14:29
znalazłam coś :rolleyes:

mężu rygluj drzwi przede mną :rotfl:

znowu będę płakać :lol2:

narendil
09-10-2012, 14:55
znalazłam coś :rolleyes:
Co? Co?

Venus_m
09-10-2012, 15:03
nie :no:

jak dostanę wycenę to pokażę :P

reni1980
09-10-2012, 15:20
oj venuska ciebie jak krowę trzeba ciągnąć za język:lol2:

nihiru
09-10-2012, 15:22
A jeszcze - złośliwa małpa:P - smaku nam narobi, żebyśmy z ciekawości nogami przebierały :lol2:

Venus_m
09-10-2012, 15:22
tak? nie wiem, nigdy tak nie ciągłam :rotfl:

emiranda
09-10-2012, 15:34
:rotfl: wiecie ja to współczuję naszym mężom / te żetom :lol2:


A ja nie. Małpa jestem.
Widziały gały co brały :rotfl:

Ja tez nie to my im powinnyśmy wspólczuć, ze takie nieudaczniki są :lol2:

Byłama ostatnio z mężem po spodnie z pralni w supermarkecie, dojeżdzamy pod sklep, mąż do mnie

m -pójdziesz, ja Cie podwiozę pod samo wejście ( po czym staje 50 m od wejscia, przy bardzo wysokim krawęzniku, ja na bardzo wysokich obcasach ledwo wygramiliłam sie z tej jego limuzyny (wściekła jak osa) i tylko slyszę
m - ja tylko okrąze i stanę pod samym wejsciem
ja- tylko pod samym, bo własnie zaczyna padać zasyczałam przez zęby :(

wychodze patrze, M stoi pod samym wyjściem, od razu mi się buzia uśmiechnęła, wsiadam i mówię

- super Ci się udało stanąć i słyszę

- ale pani chyba pomyliła samochody :lol2:

z wrazenia zawału nie dostałąm, szybko wysiadłam, leje jak z cebra, rozglądam się, a mój miły mąz stoi 50 metrów dalej i wcale mnie nie widzi.

Nawet tego nie skomentowałam, tylko sobie pomyślałam i ja mam mu współczuć :rotfl:

Venus_m
09-10-2012, 15:40
:rotfl: Ala!!!!!!!!!! miszcz

Moja teściowa zrobiła tak samo, wsiadła do czerwonego samochodu i się zdziwiła że w nim nie teściu :lol2:

emiranda
09-10-2012, 15:45
Ja sie kiedys umówiłam z kolezanką ona wsiadła do takiego samego samochodu co mam ja i odjechała z jakąs kobietą, ktora tez nie zwróciła, że ktos inny do niej wsiadł. Podobno sie posikały ze śmiechu :lol2:

Venus_m
09-10-2012, 16:03
a to się dziwić :lol2:

Venus_m
09-10-2012, 16:57
aaaaa!!!! :D Ola :hug:

http://www.kwestiasmaku.com/desery/serniki/sernik_czekoladowy_z_musem_malinowym/przepis.html

wszystko jak w przepisie tylko ja robię bez kisielu jednak :yes:

Venus_m
09-10-2012, 17:02
proszę, sama się zabieram jak pies do jeża :mad:

ale serki mascarpone wczoraj kupiłam to dziś zrobię tiraj misia :wiggle:

Natalia Stanko
09-10-2012, 17:10
bez kisielu i bez konfitury? W ogóle omijasz ten mus?

Ja tez mam super przepis na sernik czekoladowy z malinami, ale nie będę ci śmiecić:P

Venus_m
09-10-2012, 17:11
Dawaj dawaj :hug:

Bez kisielu ale z konfiturą i malynamy na wierzchu :D

rere79
09-10-2012, 18:52
Venus, dobra decyzja z hokerami.

Alu, strasznie się uśmiałam :lol2:.

Tak przy okazji tych opowieści... moja mama też kiedyś pomyliła auta, z tą różnicą, że nikogo w nim nie było. Mieliśmy starą zastawę, którą mama pojechała do pracy. Po podeszła do auta, otworzyła drzwi i chciała odpalić, ale jej kluczyk do stacyjki nie wlazł. Dobrze, że właściciel się zjawił, bo pewnie długo by kleła, że coś się w stacyjce porobiło :D

Venus_m
09-10-2012, 20:46
o matko :lol2: :rotfl:

emiranda
09-10-2012, 20:54
No to ja powiem taka historię, miałam kiedyś Tico, pojechałam z małym Mi na urodziny jego koleżanki i taka byłam zakrecona, że zatrzasnęłam samochód zostawiając kluczyki w stacyjce. No i nie mogłam dostac sie do samochodu. Okropnie się zestresowałam, ale mąz koleżanki mówi nie martw się zaraz przyjedzie mój kolega tez Tico i na pewno otworzysz samochód jego kluczykami ?????? I faktycznie tak się udało :lol2:

narendil
09-10-2012, 20:54
Ja kiedyś klęłam na czym świat stoi, że jakiś idiota (mój ówczesny chłopak) popsuł mi pilota do samochodu :lol2:
Szczegół, że mój samochód stał kilka miejsc dalej...

emiranda
09-10-2012, 21:01
Aniu ja ostatnio otwierałam męża samochód i przy okazji otworzyłam też stojący na przeciwko taki sam :lol2: Nie wierzyłam i zamknełam powtórnie tamten tez się zamknął. :lol2:

Natalia Stanko
09-10-2012, 21:32
Dobra.
Przepyszny sernik z malinami
Ciasto:
250g cukru pudru
200 g masła
3 jajka
2 tabliczki gorzkiej czekolady Wedla
100 g mąki
Piekarnik nastawić na 150st.C
Blaszkę 20/30 wyłożyć papierem.
Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej, ostudzić. Masło i 250 g cukru pudru zmiksować na gładką masę. Następnie dodać 3 jajka, wbijając po 1 i dobrze miksując przed dodaniem kolejnego. Wlać roztopioną czekoladę, na koniec mąkę.
3/4 masy wlać do blaszki
Ser
1 kg sera Mój Ulubiony lub President
1 cukier wanilowy
3 jajka
150 g cukru pudru
200 g malin świeżych lub mrożonych, ja daję nawet 300 ( paczuszka mrożonych tyle waży)

W misce utrzeć ser, cukier puder, jaja i cukier waniliowy. Masa powinna mieć gładką konsystencje.
Wylać na cisto, ułożyć maliny ( ja tak nieco wciskam w ser, by potem łatwiej było rozprowadzić resztę ciasta) na wierzch wyłożyć resztę masy czekoladowej

Piec 90 minut w 150 st. C. Ja piekę 60 min bez termoobiegu, a po godzinie włączam termoobieg. Następnie studzę w uchylonym piekarniku-sernik wtedy nie opadnie.

Smacznego!!!!

rere79
09-10-2012, 22:07
Przypomniała mi się jeszcze jedna historia, od teściowej usłyszana. Jej koleżanka wpadła kiedyś na szybkie zakupy do małego sklepiku. Podczas przechadzania się pomiędzy półkami z towarami poczuła, że zbiera jej się na 2. Z każdym krokiem czuła coraz silniej. Rzuciła koszyk z zakupami i wte pędy do auta, w którym czekał jej mąż. Wsiadła i puściła potężnego bąka, nie patrząc na męża powiedziała, że chce jej się srać i szybko do domu muszą jechać. Na to odezwał się głos- nie jej męża. Babka poczerwieniała, wypadła z auta i biegiem do tego własnego z osobistym mężem w środku. Zatrzasnęła drzwi i krzyczy do niego żeby szybko jechał. Mąż w szoku gaz w dechę, a gość za nimi. Ona była cholernie przerażona, myślała, że chce jej wtłuc, albo coś gorszego. Staneli na światłach. Facet zatrzymał się obok na pasie i pokazuje żeby opuściła szybę. Koleżanka teściowej delikatnie odsunęła szybę, a facet do niej:
- zapomniała pani torebki :lol2:

Jak mi to teściowa mówiła, byłam posikana ze śmiechu :D

1976pinacolada
09-10-2012, 22:30
rere - błagam ! łzy mi ciurkiem lecą a m patrzy na mnie jak na wariatke :rotfl: :rotfl: :rotfl:

Venus_m
10-10-2012, 08:02
Rere ja to wczoraj przeczytalam ale ze smiechu Nie dalam racy odpisac:lol: stalam na holu opowiadalam mezowi, ja plakalam ze smiechu a on mnie podtrzymywał :lol2:

emiranda
10-10-2012, 08:29
Rere, to pzrebiłas wszystkie opowieści :lol2: Oczy mam pełne łez :lol2:

W pierwszej chwili myslałam, ze zwymiotowała facetowi do samochodu :rotfl: To wtedy juz nie chciałby oddać jej torebki :lol2:

narendil
10-10-2012, 08:33
W każdym bądź razie chcieliśmy pozdrowić. W czwórkę :).
Aniu, czy chcesz nam coś powiedzieć?
Tak czy inaczej ściskam czwórkę :hug:

rere, padłam normalnie! Dobrze, że nie mam zajęć, bo by studenci wyrobili sobie mnie odpowiednie zdanie :rotfl:

emiranda
10-10-2012, 08:36
Aniu, czy chcesz nam coś powiedzieć?
Tak czy inaczej ściskam czwórkę :hug:


Aniu niedoinformowana jesteś widzę :yes:

Venus_m
10-10-2012, 08:53
No właśnie Aniu (Yoka) to już teraz mogę oficjalnie pogratulować, nareszcie nie muszę pisać szyfrem :lol2: :hug:

Trzymam kciukasy, pochwal się coś więcej tu we wątku ;)

kamiku
10-10-2012, 09:12
- ale pani chyba pomyliła samochody :lol2:
z wrazenia zawału nie dostałąm, szybko wysiadłam, leje jak z cebra, rozglądam się, a mój miły mąz stoi 50 metrów dalej i wcale mnie nie widzi.


widac nie tylko ja robie takie numery :D
Zdazylo mi sie to w sumie chyba z 3-4 razy :rotfl:
Widok miny zaskoczonego kierowcy bezbledny :D chociaz moje zaskoczenie pomieszane ze wstydem pewnie jeszcze lepsze bylo :lol2:

Venus_m
10-10-2012, 09:13
Ja kiedyś pomyliłam samochody jak robiłam kurs prawka, ale dwa były z elką ;) to wychodzi że całkiem ogarnięta jestem :D

kamiku
10-10-2012, 09:16
rere - błagam ! łzy mi ciurkiem lecą a m patrzy na mnie jak na wariatke :rotfl: :rotfl: :rotfl:

A ja na moje 'nieszczescie przeczytalam historie Rere w pracy... ryknelam do monitora.. wyobrazcie sobie miny i pytajacy wzrok kolegow.. :D

Venus_m
10-10-2012, 09:47
Yokasia no jak to nie ma czym więcej :D Wiecie już czy z ogonkiem czy nie? :D Jak się czujesz i może jakaś foteczka profilem? :D (pewnie tego nie wysepię, ale warto spróbować :lol2: )

Venus_m
10-10-2012, 09:59
No to leżakuj i zaglądaj tu do nas na fm!! :hug:

narendil
10-10-2012, 10:15
Aniu-Narendil :) chcę tylko tak dyskretnie ;) nie wyszło? I od razu dementuję - nie kupiliśmy kolejnego kota :D.
No to ja dyskretnie ściskam życząc wszystkiego naj naj naj :hug:
Wiesz co? Cieszę się ogromnie :hug:
Z kotem tak podejrzewałam, ale nie chciałam się wygłupić ;)

rere79
10-10-2012, 10:39
Yokasta, dobrze się wtedy domyślałam, ale nie chciałam za Ciebie tego pisać. Gratuluję! Pogłaskaj brzusio ode mnie :hug:.


Ja tez się rechotałam z mężem jak tą historię wspominaliśmy :D. A ta koleżanka teściowej to już chyba nigdy nie pomyli aut :lol2:

Venus_m
10-10-2012, 10:51
nie no ta historia to jest hardcor :lol2: dziś opowiadałam koleżance w pracy i tylko ze względu na wczesną porę i lekki makijaż jaki mamy na sobie nie mogłyśmy sobie pozwolić na łzy :rotfl:

Ruby
10-10-2012, 10:56
Yokasta, gratuluję http://www.kolozzeum.com/forum/images/smilies/icon_hug.gif Ogromnie się cieszę.

Venus_m
10-10-2012, 11:02
Tak se myślę i wymyślam ;) męża na pewno to cieszy

że docelowo może na klatce schodowej nie byłoby zegara (bo jak wiecie miejsc mam na niego co najmniej kilka) tylko byłby mój wymarzony przestrzenny obraz (cena 800 zł :sick: więc nie prędko będę w jego posiadaniu, bo priorytetem są drzwi, uparłam się na nie :lol: )

141272

Waga 16 kg :sick: 120x60

Venus_m
10-10-2012, 11:05
Jakie głupio ?! :mad: przecież sama piszę żebyś się tu obnosiła ze swoim szczęściem :D

emiranda
10-10-2012, 11:14
Aniu (Yokasto) ciesze się , ze dobrze się czujesz, i ciesze się Twoim szczęsciem, nawet nie wiesz jak :)

Venus_m
10-10-2012, 11:19
Na pewno ktoś na fm ma, bo ja go odkryłam 3 lata temu właśnie dzięki fm :) Na pewno dziennik prowadziła kobieta i miała dużo innych obrazów ;)

Daila
10-10-2012, 11:31
Na pewno ktoś na fm ma, bo ja go odkryłam 3 lata temu właśnie dzięki fm :) Na pewno dziennik prowadziła kobieta i miała dużo innych obrazów ;)

Czy to może o ten dziennik chodzi http://forum.muratordom.pl/showthread.php?160316. Szkoda, że Właścicielka się już nie odzywa bo piękny ma domek :yes:.
Pozdrawiam

Venus_m
10-10-2012, 11:47
TAK! :D Dziękuję, jesteście nieocenione. Ja chcę tę nowszą wersję bardziej płaską :D

barbe-cue
10-10-2012, 11:54
Tak se myślę i wymyślam ;) męża na pewno to cieszy

że docelowo może na klatce schodowej nie byłoby zegara (bo jak wiecie miejsc mam na niego co najmniej kilka) tylko byłby mój wymarzony przestrzenny obraz (cena 800 zł :sick: więc nie prędko będę w jego posiadaniu, bo priorytetem są drzwi, uparłam się na nie :lol: )

141272

Waga 16 kg :sick: 120x60


Venusko, mam być szczera czy miła? ;)


Yokasta, gratulacje! Duch w narodzie nie ginie!

TwoOfUs
10-10-2012, 11:54
Uśmiałam się z tych waszych samochodowych historii :lol2: Moja koleżanka zawsze gubi samochód na parkingu i już kilka razy otwierała cudzy więc na wszelki wypadek mąż przywiązał jej czerwoną wstążkę do anteny :p
Historia Rere genialna :rotfl:

Yoka gratulacje :hug: i dużo zdrówka :)

ivy17
10-10-2012, 12:01
a mi te przestrzenne obrazy nie bardzo się podobają :sick:

Venus_m
10-10-2012, 12:11
Barbe no jaha że szczera! :)

aneta s
10-10-2012, 12:49
Aniu to już tak oficjalnie gratuluję:hug::hug::hug:
Dziewczyny jesteście niesamowite z tymi historiami, poprostu mam mokry monitor:lol2::lol2::lol2:
Mnie też się zdarzało zgubić swój samochód po zaparkowaniu:lol2:kiedyś z mała Manią pojechałam w Oslo do konsulatu po paszport dla niej no i tak się spieszyłam, że zapomniałam w której bocznej uliczce w centrum auto zostawiłam ( a bywałam tam kilka razy w tygodniu i w różnych miejscach auto zostawiałam) no i wrócić nie mogłam...jezdziłam z wózkiem ponad godzinę, trafiłam na panów od mandatów za parkowanie i poprosiłam ich o pomoc, oczywiscie się zgodzili, jak ich auto odjechało w poszukiwaniu mojedo okazało się że 2 samochody przed nimi stoi moje:lol2:

barbe-cue
10-10-2012, 12:54
Barbe no jaha że szczera! :)

(ostrzegałam :))

Sori, mnie się przestrzenne obrazy kojarzą jednoznacznie:

http://sphotos-a.xx.fbcdn.net/hphotos-ash4/426332_284693184929985_985898507_n.jpg

A w wersji rodzimej - obraz ze skóry. Nie wstawię żadnego przykładu, bo wiadomo, o co chodzi, a nie chcę zapaskudzać wizualnie wątku Venuski ;)

No a poza tym - zegar fajny, nie kombinuj, kombinerko!

Venus_m
10-10-2012, 13:09
Aneta :rotfl: jeszcze z małą pod pachą no nie mogę :lol2:

Barbe hey!!!! thats mine!!!!!!!:lol2: nie pamiętam jak one się nazywały :lol2: bo miały swoje imiona.

Ja swoje pomysły zawsze oceniam pod dwoma kątami:
- czy mi się podoba rzecz osobno (pół biedy jak mi się nie podoba)
- czy będzie pasować do całości (jeżeli tak, to nr 1 nie jest ważny) :)

Także tego ;)

barbe-cue
10-10-2012, 13:16
A, no to tego ;)

Gladys i Glynnis - chyba tak się nazywały te arcydzieła Phoebe. Ale to był serial, aż się łezka w oku kręci.

yokasta
10-10-2012, 13:19
Nie no Barbe, toż to lekka przesada :lol2: haha ale się uśmiałam.

Panienki z obrazów to oczywiście Gladys i Glynnis :D (nie wiem jak to się pisze ;)) :rotfl:

Anetko dzięki :hug: z autem fajnie :lol2:

Edit: o Barbe mnie wyprzedziła. Uwielbiam Przyjaciół :oops:.

Ilona Agata
10-10-2012, 13:33
Oj tak, ja również pamiętam ten odcinek "Przyjaciół" :rotfl:
Jeśli chodzi o historie samochodowe, to również mogę dorzucić jedną: żona mojego brata wybrała się na zakupy do centrum handlowego. Ponieważ zbliżała się zima, postanowiła rozejrzeć się za jakimiś ciuszkami na nową porę roku - kupiła piękny płaszcz i kozaki, zaniosła do samochodu i poszła po spożywkę. Wraca na parking - samochodu nie ma! Obleciała cały parking dookoła - nadal nie ma! Spanikowana zawiadomiła ochronę i dzwoni do męża, że ukradli samochód.
- Ale co tam samochód - płakała w słuchawkę - mój nowy płaszcz i buty! Nie mam płaszcza i butów!
Oczywiście okazało się, że samochód był zaparkowany piętro niżej.

kamiku
10-10-2012, 13:39
Fajne historie opowiadacie :rotfl:

E & co.
10-10-2012, 13:45
Tyle naklepalyscie, ze nie wiem od czego zaczac...

(no, oczywiscie ze wiem ! ) : Yokasta - fantastyczna wiadomosc !!!
Poleguj sobie i zagladaj na forum :hug:

Lubilam ogladac przyjaciol, ale ten obraz to nie moja bajka...

A z Waszych samochodowych opowiesci niezle sie usmialam, :rotfl:

kamiku
10-10-2012, 14:08
(no, oczywiscie ze wiem ! ) : Yokasta - fantastyczna wiadomosc !!!
Poleguj sobie i zagladaj na forum :hug:


Bym zapomniala.. Gratulacje Yokasta :hug:

Venus_m
10-10-2012, 14:15
no tak Gladys! jak mogłabym zapomnieć :lol:

Ja też Przyjaciół uwielbiam, obejrzałam chyba 10 x każde 10 sezonów pod rząd ;) :lol2: taki ze mnie nałóg

Ilona :lol2: ale co tam samochód!! buty i płaszcz :rotfl:

Venus_m
10-10-2012, 14:58
Ale mam dobrze, wczoraj i dziś mężu mnie z pracy odbiera :rolleyes: a ma wolne :wiggle:

mirela99
10-10-2012, 15:00
yoka - gratki :hug::hug:

reni1980
10-10-2012, 15:28
fiu, fiu yokasta to i ja gratuluje

Venus_m
10-10-2012, 15:33
no!! :D

Yoka no weź się coś pochwal, lub chociaż zdjęcia Lolki zarzuć :D

AniaS79
10-10-2012, 15:34
Wysyp ciąż widzę :D Yokasta witaj w gronie ciężarówek. GRATULACJE! :)

Venus i widzisz jakiego dobrego męża masz! Mój też ma prawie wolne ;) i nawet obiadu nie zrobi :rotfl:

ivy17
10-10-2012, 15:44
po mnie dzisiaj tez taksóweczka przyjedzie :D

Venus_m
10-10-2012, 15:49
od razu mi się przypomniało :lol:

Pani Potrzeba?

Tak

Taksóweczka czeka :rotfl:

emiranda
10-10-2012, 16:44
Jak ja uwielbiam wesołe wątki, przynajmniej można się pośmiać :lol2:

A nowe życie to zawsze cudowna wiadomość, widzę, ze nie wszyscy wiedzieli :)

rutinowa żona
10-10-2012, 17:37
Ale tu się dzieje!!!:D

Justyna, sliczne są te Twoje hokery i gdybym tylko więcej kasy teraz miała to bym je wzięła. No bywa:)
Ciekawa jestem jak długo utrzyma się nowy pomysł na hokery:D

Historie z autami rewelacyjne:lol2:

Yokasta, gratuluję ciąży! I śliczny kotek!!!!:D

Venus_m
10-10-2012, 18:10
:lol2:

Lolencława :lol2: (nasza jest Fionisława od zawsze) piękna, jasna i puchata na spodzie jak Fionka :rolleyes: oczki ma ciemne, a futerko jaśniejsze od naszej.

Rutinka ale pomysł nowych hokerów upadł zaraz na drugi dzień :D

emiranda
10-10-2012, 18:11
Ale żeby mojej koty nie skomplementować. Foch! :p


Jejku Aniu :wiggle: wybacz mi z wrażenia nie spojrzałam na Lolę, tyle się tu dzieje.:lol2;

Ona ma rewelacyjne pomaranczowe oczy, wiesz jak ja kotki lubię :) i kocham :)

I jak fajnie na plecach śpi:)

Może powinnas kupic lalkę i ja przytulać, zeby Lola się przyzwyczajała, ze nie jest jedna :), oby tylko o dzieciatko nie byla zazdrosna ::

Venus_m
10-10-2012, 18:15
tak a kotki są zazdrosne? :confused:

emiranda
10-10-2012, 18:17
Justynko Ty chyba o takiej lampie kiedys pisałaś, gdzie tanio mozna to ustrojstwo kupic??????

141311

Drop_Inn
11-10-2012, 00:18
Rere, aż mi się mąż zaniepokoił tak ryknęłam po przeczytaniu anegdotki :rotfl:

Yoka, gratulki! :hug:
Puchacz słodki :D

Gladys and Glynnis :rotfl:

pysiaczek
11-10-2012, 09:33
yokasia serdeczne gratki! Fajnie, że to już prawie półmetek :wiggle:
Lolka śliczna :yes:

Venus_m
11-10-2012, 09:34
o matko jaka Loolcia śliczna!!! :D oddawaj :D :hug: niezły patent z tymi balonami i łóżeczkiem :o

Alu tą lampę można było na allegro dostać tanio, ale cena znowu wróciła :(

mirela99
11-10-2012, 10:05
emi - też się zdziwiłam, że nie skomentowałaś Lolki - kto jak kto, ale TY ?

Yoka sierść cudna , do zakochania. A ostatnio w niedzielę taki ześwirowany pan chyb an animalplanet pokazywał jak totalnie agresywnego kota przyzwyczaić do dziecka. Pożyczyli ciuchy pachnące jakimś dzieckiem, ubrali lalkę i położyli w łóżeczku. Kot mógł chodzić i oglądać co tam jest. Podobno nie powinno się izolować kota bo to ciekawskie stworzenia i im więcej się je izoluje tym bardziej są zainteresowane.
Dzieci mają wyzszą temperaturę więc koty chcą koło nich sie położyć :). Widziałaś jak z moją So śpią :wiggle:

Venus_m
11-10-2012, 10:16
a moje kotki nie śpią razem :( Śpią obok siebie, tylko raz widziałam miłość ogromną na dywaniku w łazience, Prinsio uczynił sobie z puchatej dupki Fionki podusię :lol2:

aneta s
11-10-2012, 10:22
Aniu kocia sliczna...wcale się nie dziwię, że trudno Ci się powstrzymać od pieszczot... są specjalne siatki na łózeczka. Zakłada się od góry ,żeby zabezpieczyć łóżeczko przed wskakującym kotkiem, sama nigdy nie używałam bo nie miałam potrzeby ale widziałam w sklepach dzieciowych na akcesoriach.Ja mam taką uniwersalną siatkę - moskitierę na wózek - polecam, moje dzieci jak były niemowlakami to dużo spały na zewnątrz w wózkach z taką siatką właśnie, miałam pewność że owady ich nie pogryzą no i gdyby kot chciał wskoczyć to dostęp też utrudniony...
Aniu brzusio pogłaskaj:hug:

mrówka75
11-10-2012, 10:46
jakie wieści:wave::wave:- gratulacje Yokasto:hug:

Kicia cudna:yes:

rere79
11-10-2012, 10:58
Yokasta, cudną masz tą Lolę i nie dziwię się, że nie chcesz jej oddać ;)

Venus, może jakieś świeże fotki Twoich sierści?

Venus_m
11-10-2012, 11:06
Nie mam :( Poza tym nie chcę tylko o kotkach pisać i wklejać ich fotek, to przede wszystkim wątek o urządzaniu :D

Mi się nie podoba bo Prinsio sobie wynalazł nowe miejsce do spania :mad: nie przy mnie :mad: Idzie cwaniak do pokoju dzieciowego który obecnie jest moją szwalnią i układa się codziennie do snu na stole w miejscu gdzie są gąbki do tapicerowania i tkaniny :lol2:

mirela99
11-10-2012, 11:23
Wiesz, mój Bandzior ... cały wieczór czeka aż przyjdzie P. a potem mnie olewa i się do niego łasi. A P. nie przepada za kotami, jednak wdaje się z nim w pieszczoty. Zazdrosna jestem :mad:
Moje ostatnio jakby mniej razem spały. Bandzior się ostatnio nie może bez P. obejść o śpi często z nami. No a młody to by spod kołdry So nie wychodził, tylko na jedzenie. Nawet jak jesteśmy w pracy to śpi u niej łóżku. Razem je widuję albo jak się gonią i boją albo jak się liżą. Razem śpią jak fotel przesunę do słońca :).

yoka ja jednak jestem zdania, że nie można izolowac kota bo on będzie jeszcze bardziej ciekawy i dociekliwy o co chodzi. Najlepiej oczywiście pod okiem rodziców go przyzwyczajać do dzidzi. Ale oczywiście każdy wybiera swoją drogę - nic nie sugeruję :).
Mieszkaliśmy na 48 metrach z duużym agresywnym i bardzo dominującym psem kiedy urodziła się So. Cała rodzina umierała ze strachu. Oczywiście nigdy nie zostali sami. Zawsze my byliśmy w pobliżu. Tak się zaprzyjaźnili, że So spała na jego posłaniu, mogła z nim robić co chce. Do dzisiaj ... wchodzi mu do kojca i do budy (razem z nim) choć ona od kilku lat już mieszka na zewnątrz.

Venus_m
11-10-2012, 13:18
Yokasiu ale o kotach w sensie że ja miałabym pisać co u nich :D Dobrze, żyją, ganiają się i przytulają :)

Pisz o Lolci, przecież sama pytam :D

A o zabezpieczeniach dla dziecka chętnie poczytam, bo by być przygotowaną na własne venusiątka.

AniaS79
11-10-2012, 15:18
Ja się jednak coraz bardziej cieszę, że mam w domu chomika, a nie kota ;) Choć przyznać trzeba, że te Wasze piękne są :)

ivy17
11-10-2012, 15:23
Ja się jednak coraz bardziej cieszę, że mam w domu chomika, a nie kota ;) Choć przyznać trzeba, że te Wasze piękne są :)

Twoj chomik tez piękny...szary i pasuje do wystroju :rotfl:

nihiru
11-10-2012, 15:25
ja też trochę zazdroszczę takich pięknych kotów - choć wiem, że one mi myszy nie wyłapią:D

emiranda
11-10-2012, 16:03
Yokasiu, chyba nie jestes w stanie pilnowac cały czas wózka, ale na zapas nie ma sie co martwić. Ja zostawiałam Młodego w wózeczku i jakos kot nigdy do niego nie wszedł, powiem szczerze za bardzo się tym nie przejmowałam i już :), ale jak opiekowałam sie czasami malutka sąsiadką, to raz zdarzyło sie że Migotka do niej wskoczyła(miała wówczas pół roku sąsiadeczka) ale położyła się na jej nóżkach i spały smacznie obydwie i czasami Migote zabierałam w wozku na spacer, najbardziej lubiła jeździc na budce u góry bo wowczas duzo widziala (oczywiście była na smyczy). Ja to mialam pomysły :lol2: I żeby nie było obok szły dwa goldeny no bo pies tez sie musi wybiegać :lol2: nieprawdaż??? a ilez to razy z lesniczym miałam przeprawę, że psy samopas po lesie nie moga biegać, bo zwierzynę wypłoszą, a ja pytam a pies to nie zwierzę ???? gdzie sie ma wybiegać???? i w koncu dał mi spokój.:)
Dzisiaj w Gdyni jest wydzielony kawałek plazy własnie specjalnie dla psów i tak powinno być :yes: no ale po plaży trudno z wozkiem jeździć :yes:


Aaaaa moje wszystkie koty potrafia mysz złapać :yes:

Venus_m
12-10-2012, 13:31
Kochane moje wróciłam z kolejnej integracji z pracy :lol2: bosz ale mam rozrywkowe towarzystwo.

O dziwo było super, wierzcie mu lub nie ale ja i moja koleżanka z pokoju rozkręciłyśmy imprezę i przez cały wieczór podtrzymywałyśmy jej ducha :lol2:

Dziś rano po wejściu na śniadanie do restauracji wszyscy się na nas patrzyli i uśmiechali :lol2: ja się w siedzibie głównej nie pokazuję przez 3 tygodnie chyba :o

AniaS79
12-10-2012, 13:56
Dlaczego było super "o dziwo"? Zwykle nie jest? I coście tam nawywijały, że teraz kątem chcesz przemykać, co? :)

Venus_m
12-10-2012, 14:04
Ja nie przepadam za integracjami ;)

Co zrobiłam? :) Pokazałam jakim krejzolem jestem, bo nikt mojej kuliżance z pokoju nie wierzył jak opowiadała co ja wyrabiam na co dzień ;)

Venus_m
12-10-2012, 21:02
Mąż wstępnie zgodził się na wersję świąteczną moją ;) :rolleyes: troszkę z foszkiem obwieściłam że nie powinien się wtrącać, bo ja mam radochę a on to chyba dla zasady wdaje się w metafizycznie rozmowy na temat koloru dekoracji świątecznej :mad:

mam robić jak chcę, najwyżej za rok będzie kolorowa :P

Pierwsze bombki już kupione :wiggle: czyli choinka będzie :D

mrówka75
12-10-2012, 21:38
a to ja z tym problemu nie mam bo jak znaczna część populacji męskiej mój m ma mały problem z kolorami :lol2:

Venus_m
13-10-2012, 14:00
a mój mąż grafik z zamiłowania :rolleyes: ale nie narzekam absolutnie, zawsze przed wyjściem umie mi doradzić czy nie przesadziłam ze stylizacją np;;)

Venus_m
13-10-2012, 19:10
Udało się :wave:

Prace na zewnątrz się zakończyły :wave: jest pięknie, tak jak sobie wymarzyliśmy ;) Pokażę może jutro jak będzie w stanie mąż zrobić zdjęcia, bo właśnie mnie na imprezę wyciąga, pozazdrościł :wiggle:

Venus_m
13-10-2012, 20:02
Znowu myślę sobie o zasłonach w salonie i wymyśliłam białą mięsistą tkaninę :rolleyes: Przy brązowych oknach i ciemnej podłodze powinno być dobrze. Do tego ciemna zabudowa ściany tv kiedyś (:rolleyes:). Początkowa wizja to zasłony szare, ale mi się wydaje że tej szarości będzie już za dużo, mąż z kolei boi się za dużo białego :lol: zamówiłam próbki tkaniny białej, złamanej bieli i jasnej popieli ;)

Nie mogę być niepewna swojego wyboru, skoro mam zapłacić za 4 zasłony 1000 zł :P

narendil
13-10-2012, 20:39
Byleby się nie okazało, że jasny popiel i złamana biel się nie różnią od siebie :lol2:
A gdzie zamawiasz tkaniny?

Venus_m
14-10-2012, 11:28
Cały czas się zastanawiam :rolleyes: U nas są i będą białe ściany w salonie, bo mamy ścianę tv wyłożoną pomarańczowo-czerwoną cegłą ;)

Tkaniny w Stylusie lub na tkaniny.net :)

Yokasiu pokażesz swoje ubrane okno? :)

Venus_m
14-10-2012, 13:54
Nie próbowałam bo my nie mamy jeszcze karniszy :) Jednak coraz bardziej klaruje mi się wizja tego jak ma być :yes:

U was Yokasiu bardzo mi się podoba (szelek nie lubię), ale wierzę że może się opatrzeć.

Tkanina którą ja chcę jest mięsista i niestety dla mnie droga, ale salon to salon i tutaj nie zrobię czegoś co mi się średnio podoba :yes:

Venus_m
14-10-2012, 16:03
Mając brązowe okna trzeba je już traktować jako ozdobę, dlatego właśnie oddalam się od szarych zasłon z czarnym chwostem :rolleyes:

admete
14-10-2012, 21:42
Rany czemu ja do Ciebie wczoraj nie zajrzałam :( - humor bym sobie poprawiał raz dwa :lol:
Opowieści samochodowe http://www.picgifs.com/smileys/smileys-and-emoticons/happy/smileys-happy-715315.gifhttp://www.picgifs.com/smileys/smileys-and-emoticons/happy/smileys-happy-715315.gif, przeczytałam wszystkie na raz i naprawdę mało co się nie posikałam :lol2:

Druga wiadomość :rolleyes:
Yoka :hug:

Justynko hoker od Magdy super :yes: - a może do mnie takie 3 by pasowały? :rolleyes:
Co myślisz?
Miałam szukać jakiś ludwikowatych bo w Radomsku nie mają takich hokerów jak krzesła, więc może nie robić kompletu i zrobić takie :o


Buziaki zostawiam :hug:

Venus_m
14-10-2012, 21:49
Aguś można :yes: ja bym zaczekała jednak chwilę na płytki i kuchenkę na miejscu, wtedy o hokerach łatwiej zdecydować ;)

admete
15-10-2012, 05:36
Aguś można :yes: ja bym zaczekała jednak chwilę na płytki i kuchenkę na miejscu, wtedy o hokerach łatwiej zdecydować ;)

Względy praktycznie mnie gonią ;)
Potrzebuję ich na Sylwestra.
Ja będę w kuchni działać a gdzie moje psiapsióły będą drinki sączyć :rolleyes:

Myślę o tym pół nocy i ciągnie mnie w tą stronę http://forum.barcis.pl/images/smilies/chytry.gif
Ale na zamówienie już mi tam nie zdążą zrobić, a oryginały pewnie fortunę kosztują ;)

Miłego poranka Justynko :hug:

rutinowa żona
15-10-2012, 07:05
A zdjęcia elewacji gdzie?:P

nihiru
15-10-2012, 08:40
No właśnie - gdzie? Grzecznie się pytam:D

Venus_m
15-10-2012, 09:00
:rotfl: dajcie spokój, drzwi brudne, w kamieniu jeszcze kołki, sprzątać mi się nie chciało. Muszę wziąć trochę wolnego bo mnie przemęczenie dopada. Chyba końcówkę tego tygodnia sobie zarezerwuję ;)

narendil
15-10-2012, 10:03
:rotfl: dajcie spokój, drzwi brudne, w kamieniu jeszcze kołki, sprzątać mi się nie chciało.
Jak dla mnie mogą być brudne i z kołkami :P

Muszę wziąć trochę wolnego bo mnie przemęczenie dopada. Chyba końcówkę tego tygodnia sobie zarezerwuję ;)
Wprawdzie mówią, że praca najlepsza na kaca, ale na przemęczenie też może być :rotfl:

reni1980
15-10-2012, 12:56
ja tez już od soboty czekam na zdjęcia, dziś poniedziałek i znowu nie ma:cry:

u was też dziś taka piękna pogoda i cieplutko, chyba trawę skoszę po pracy:wiggle:

Venus_m
15-10-2012, 13:00
pogoda ładna, jestem w pracy, głowa mnie boli, idę zaraz na miasto coś zjeść i może polecę do tikeja dziś i reserved bo muszę ;) kupić sukienkę.

ivy17
15-10-2012, 13:06
pogoda ładna, jestem w pracy, głowa mnie boli, idę zaraz na miasto coś zjeść i może polecę do tikeja dziś i reserved bo muszę ;) kupić sukienkę.

już któras upatrzona ??

Venus_m
15-10-2012, 13:10
yhy :yes:

mirela99
15-10-2012, 13:14
venusie - mój w sobotę w kanjpie się przekonał do uszaka :wiggle:. Dasz wiarę ? A ile się nagadał, że zagracę cały dom. Więc mam do Ciebie pytanko - te Twoje są faktycznie wygodne ? Wiesz, takie, że siadasz i nie masz ochoty wstać? Brałaś na all nowe ale kto Ci obijał ? Wysyłałaś do producenta materiał, czy on przysłała fotele gołe a Ty obijałaś ? Dasz mi jeszcze raz namiar na gościa ? Zapisałam ale tylko aukcję a nie sprzedawcę :(.

Venus_m
15-10-2012, 13:18
Mirelko fotele są wygodne, ale nie takie że się zapadasz (pewnie kwestia dogadania twardości) :no: ja wybrałam tkaninę i poprosiłam sprzedawcę na allegro żeby materiał kupił i dostałam już obite :yes: użytkownik na allegro to był ulgul.

ivy17
15-10-2012, 13:18
yhy :yes:

to czekam na fotkę :-)

RL
15-10-2012, 14:06
venusie - mój w sobotę w kanjpie się przekonał do uszaka :wiggle:. Dasz wiarę ? A ile się nagadał, że zagracę cały dom. Więc mam do Ciebie pytanko - te Twoje są faktycznie wygodne ? Wiesz, takie, że siadasz i nie masz ochoty wstać? Brałaś na all nowe ale kto Ci obijał ? Wysyłałaś do producenta materiał, czy on przysłała fotele gołe a Ty obijałaś ? Dasz mi jeszcze raz namiar na gościa ? Zapisałam ale tylko aukcję a nie sprzedawcę :(.

Powiem tak, fotele są poprawne i nawet wygodne, ale jak ja siadam to nie zaczynam rzucać ohami i ahami na prawo i lewo. Siedzisko jest jak dla mnie za twarde, nie zapadam się i siedzi się raczej wysoko względem podłokietników. Najbezpieczniej jednak znaleść fotel i w niego usiąść, albo bierz z miękkim siedziskiem lub sprężynowym

Venus_m
15-10-2012, 15:22
ale my mamy ze sprężynowym :mad:!

rutinowa żona
15-10-2012, 17:45
ale my mamy ze sprężynowym :mad:!

:D

Justyś, straszna jesteś!!! Naobiecujesz, smaka narobisz, a potem powiesz NIE i każesz czekać w nieskończoność!!!! Dawaj że te zdjęcia!!!:P

Venus_m
15-10-2012, 19:25
niczego nie obiecywałam :P

miałam dziś rundkę po sklepach i nic nie kupiłam :mad: ale byłam zła :mad:

rutinowa żona
15-10-2012, 19:43
A ta upatrzona sukienka???

ivy17
15-10-2012, 19:43
miałam dziś rundkę po sklepach i nic nie kupiłam :mad: ale byłam zła :mad:

sukienki nie było ??

Venus_m
15-10-2012, 21:49
nie było :mad: to jest nowa kolekcja i mieli wszystko czego nie potrzebowałam a tej sukienki nie, chamstwo no

amglad1
15-10-2012, 21:56
nie było :mad: to jest nowa kolekcja i mieli wszystko czego nie potrzebowałam a tej sukienki nie, chamstwo no

dobry wieczór Venus,
ja pierwszy raz u Ciebie i masz tak piekny, klimatyczny dom, że musiałam Ci to napisać - słyszałaś to juz milion razy pewnie
zdjęcia robisz sliczne,widać, że kochasz swój domek
jest pięknie
kiecką sie nie martw, jak nie ta to inna
pozdrawiam z morską bryzą

Venus_m
15-10-2012, 22:18
Amglad witam :bye:

Bardzo dziękuję za wszystkie ciepłe słowa :) Ładne zdjęcia robi mąż, na pewno się ucieszy jak przeczyta .

Ola no daj spokój, ja się napaliłam już idę kupować a tu nie ma :rolleyes:

AniaS79
16-10-2012, 10:11
Nie marudź Kobieto, kupisz inną ;)

Venus_m
16-10-2012, 10:54
Nie no nie ma stresu :) Mam multum innych, ale pensjonarce marzę już długo, tylko żadna nie spełniała moich oczekiwań aż do czasu nowej kolekcji w reserved :rolleyes:

142372

AniaS79
16-10-2012, 10:59
Fajna tylko ten ogon niepotrzebny ;)
O pensjonarce powiadasz... Komuś tu się upojna noc szykuje jak już kupi tę sukienkę :rotfl:

Venus_m
16-10-2012, 11:00
:lol2: jaki ogon toż to torreador :lol2:

trza ujarzmić byka :rotfl:

mam 8.11 integrację i kombinuję co by tu założyć, mam fajną zieloną z zary ale jak założę czarne rajty to będzie widać na brzuchu odcisk więc :no:

pysiaczek
16-10-2012, 11:07
Może w innym Re już jest :p

A sukienka bardzo ładna :yes:

Venus_m
16-10-2012, 11:09
będę szukać, na razie to kupiłam coś nie do domu

AniaS79
16-10-2012, 11:19
Co nie do domu kupiłaś? :)

Venus_m
16-10-2012, 11:31
nie mogę powiedzieć bo to straszna tajemniczka ale pokażę jak już będzie

betricze
16-10-2012, 15:00
Witam,

jestem zauroczona twoim domem, jest piękny
ponieważ jestem w początkowym etapie urządzania się i w głowie mam jeden wielki bałagan co do pomysłów.
Spodobała mi się między innymi elementy ściany z płytek z cegły - możesz mi napisać jakiej firmy są te płytki? jak się sprawdzają w użytkowaniu?

QUOTE=Venus_m;4088405]Witam wszystkich :)

Posta edytuję aby wkleić zdjęcia tego co już mamy, zdaję sobie sprawę że przebić się przez gąszcz komentarzy w poszukiwaniu zdjęć nie jest łatwo. Fotki będę w miarę mam nadzieję aktualizować, bo dużo nam jeszcze brakuje. Jeżeli szanowny gościu masz ochotę poczytać jak to wszystko u nas powstawało zapraszam do lektury niżej :lol: Będzie mi również miło jeżeli na koniec skrobniesz coś od siebie.

Nasz dom jest jednorodzinny, w sumie ok 160 m2 z poddaszem użytkowym. Projekt gotowy z pracowni Archon Dom w Mirabelkach bez garażu.

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/Mirabelka/s_P7070624.jpg

Wejście - wiatrołap:

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/Mirabelka/s_P9181794.jpg

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/Mirabelka/s_P9181810.jpg

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/Mirabelka/s_P7290719.jpg

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/Mirabelka/s_P7290721.jpg

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_P5063732.jpg

Holl dolny:

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_P2152936.jpg

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_P8095811.jpg

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_P8105817.jpg

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/Mirabelka/s_PA061909.jpg

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_P9096109.jpg

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_P3273468.jpg

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_P9096088.jpg

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_P9036066.jpg


Kuchnia:

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/Mirabelka/s_P9201826.jpg

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/Mirabelka/s_P9181779.jpg

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/Mirabelka/s_P9181762.jpg

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/Mirabelka/s_P7090647.jpg

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/Mirabelka/s_P4159867.jpg

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/Mirabelka/s_PC302162.jpg

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_P1152170.jpg

Parapety:

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/Mirabelka/s_P3209250.jpg

Salon:

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_P7095336_poprawiony.jpg

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_P7095300_poprawiony.jpg

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_P7095298_poprawiony.jpg

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/Mirabelka/s_P4129855.jpg

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/Mirabelka/s_P4159862.jpg

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/Mirabelka/s_P4159860.jpg

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_P3203375.jpg

Gościnny:

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/Mirabelka/s_PA211972.jpg

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_P3273469.jpg

Łazienka dolna:

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/Wnetrza%20i%20inspiracje/Screenshot_19.jpg

Jeszcze nie skończona :)

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_P5063716.jpg

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_P5063710.jpg

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_P5113970.jpg

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/Kopias_P5113971.jpg

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_P5133986.jpg

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_P5133988.jpg

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_P5133996.jpg

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_P5133987.jpg

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_P5133994.jpg

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_P5133995.jpg

Góra.

Pralnia:

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/Wnetrza%20i%20inspiracje/s_P7310796.jpg

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/Wnetrza%20i%20inspiracje/s_P7310784.jpg

Fragment komputerowego :

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_P7215455.jpg - szafa w komputerowym i żyrandol

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_P7295767.jpg - drapak i kolorowe zasłony już na swoim miejscu :)

Dziecięcy kiedyś :rolleyes: :

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/Mirabelka/s_P7290712.jpg

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/Mirabelka/s_P4159878.jpg

Nasza sypialnia z garderobą to obecnie graciarnia więc fotek brak :lol:

Łazienka górna, rodzinna:

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_P6245231_popr.jpg

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_P6245218_popr.jpg

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_P6245197_popr.jpg

Na koniec, gospodarze - oby zawsze szczęśliwi razem :yes: :hug:

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_2086.jpg

Nasze maluchy:

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_P2062356.jpg - Fiona

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_P3173285.jpg

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/Prince1.jpg - Prince

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/prince8.jpg[/QUOTE]

Venus_m
16-10-2012, 15:23
Betricze witam :bye: dziękuję za wszystkie miłe słowa, ale cytat to dałaś porządny :lol2:

Płytki są z cegielni Hoffmanowskiej, kupowane na sztuki, po rabacie było ok 2,60-2,80 za sztukę, ceny narożników nie pamiętam. Jest to cegła czerwono-pomarańczowa tradycyjna 1/2 postarzenia. Do użytkowania nie mam zastrzeżeń, chyba najbardziej praktyczne ściany :yes: nawet jak się ubrudzą (nie zauważyłam) to i tak nie przeszkadza, u mnie kotki czasem próbują się wspinać po cegiełkach.

Gdybyś miała pytania chętnie odpowiem :rolleyes:

Venus_m
16-10-2012, 15:41
:)

kamiku
17-10-2012, 08:47
Już się zastanawiałam czemu Venuska wszystkie foty wrzuciła :D.

:D

1976pinacolada
17-10-2012, 09:17
, mam fajną zieloną z zary ale jak założę czarne rajty to będzie widać na brzuchu odcisk więc :no:


a czarne pończochy (grubsze) samonośne ???

Venus_m
17-10-2012, 09:49
e......ale ja nie lubię takich prześwitujących :rolleyes:

reni1980
17-10-2012, 09:52
ło matko kto te zdjecia tu wkleił

witam się:bye:

Venuska już środa a zdjęć jak nie było tak nie ma:P

Venus_m
17-10-2012, 10:03
ale mam dwa dni wolnego :wiggle: od jutra :wiggle: więc będą, bo będzie czas żeby umyć ;)

reni1980
17-10-2012, 10:27
no to będe czekać:popcorn:

duś
17-10-2012, 10:48
Venuska, kup w Calzedonii grube czarne biodrówki! Rewelacyjne są. Gumka się nie odciskuje gdzie nie trzeba :)
(no i rajty niezniszczalne, nie ma opcji podziurawić, zaciągnąć czy porwać)

Venus_m
17-10-2012, 11:20
ooo Dusia co Ty mówisz :> muszę kupić jak tak zachwalasz, bo szew od rajt przy obcisłej sukience to masakra:rolleyes:

duś
17-10-2012, 11:29
w Calzedonii to takie klasyczne rajtuzki kupuję - mają fajne biodrówy (ja wysoka więc kupuję 4, ale chuda, więc są w pupie dosyć duże i typowe rajty zazwyczaj mogę sobie pod same pachy naciągnąć, czego nie znoszę hehe), miękkie takie. nie odznaczają się jakoś dramatycznie.
natomiast w Gattcie kupiłam leginki, które mają szwy po bokach! jakby z dwóch kawałków materiału zszyte, trochę jak śpiochy dla bobasa wyglądaja, ale nie ma tego szwu, który ci się zazwyczaj przez środek brzucha odciskuje hehhe muszę sprawdzić czy mają takie rajty też, bo ja w sumie za leginkami to nie teges.

reni1980
17-10-2012, 11:32
venuska zajrzyj do mnie, tyś światowa kobita

kamiku
17-10-2012, 12:22
no to będe czekać:popcorn:

Ja tez czekac :wiggle:

kamiku
17-10-2012, 12:23
w Calzedonii to takie klasyczne rajtuzki kupuję - mają fajne biodrówy

Musze na nie looknac ;)

Venus_m
17-10-2012, 12:57
Reni poszłam i przyszłam do siebie :lol:

mirela99
17-10-2012, 13:11
ja polecam..majtki wysokie, pociążowe. Wkładam ... na rajstopy do obcisłych sukienek. Nie dość że ma się takie osy to jeszcze nie znać żadnych gumek :)

reni1980
17-10-2012, 13:39
a wygodnie?

mirela99
17-10-2012, 13:44
a czemu nie ? Oczywiście bez koronek, całkiem gładkie. Spinające brzuch. :)

Coprawda dla męża niezbyt sexy .... ale dla innych już tak :).

reni1980
17-10-2012, 13:47
no tak mężowie kochają wszelkie pampaluny:lol2:

Venus_m
17-10-2012, 13:49
:lol2: ale ja nie idę imprezować z de menrzu :lol2:

reni1980
17-10-2012, 14:23
to tym bardziej widzę tylko stringusie i samonośki:rotfl:

Venus_m
17-10-2012, 16:34
Classic :jawdrop: no co Ty mówisz! :D przypomnisz mi się na fb? :)

1976pinacolada
17-10-2012, 20:47
e......ale ja nie lubię takich prześwitujących :rolleyes:


http://allegro.pl/ponczochy-samonosne-60den-rozne-kolory-i2642685134.html

:P :P :P

to tylko przykład ofkors

narendil
17-10-2012, 22:50
Ło matko, ależ tu tematy :P
Chyba muszę zacząć notować.

pysiaczek
18-10-2012, 08:08
Korzystając z okazji, że bywa tu yokasia zwracam się do niej z uprzejmą prośbą o sprzątnięcie w skrzynce :p

rutinowa żona
18-10-2012, 08:10
No dzieje się dzieje.

1. Zdjęcia!!!!!
2. Chusta rzecz fajna. Żaluję,z przekonałam się do niej dopiero przy drugim dziecku.
3. Fajny patent z pociązowymi majtasami:D Mnie czeka impreza z pracy jutro. W sklepach nic ciekawego nie znalazłam, więc wyszperałam jakąs starą kieckę. Tez muszę se brzuch do porzadku związać:D

Venus_m
18-10-2012, 09:13
:rotfl:

Mam urlop 2 dni ale z weekendem to 4 ;) Zaraz idę myć wszystkie okna :eek: chyba mam to po mamie :D

Venus_m
18-10-2012, 09:40
No na BN ! ja ostatnio je myłam na poprzednie BN :lol2: dobra jestem wiem, nawet na WLK mi się nie chciało :lol2:

Venus_m
18-10-2012, 09:47
A no i myję teraz, bo:

1) mam wolne
2) niedługo 1 listopad i możemy mieć gości
3) stłuczone że już nawet ja patrzeć nie mogę ;)

narendil
18-10-2012, 09:55
Przyjedź do mnie!
Jeszcze trochę mi zostało.

Planowałam umyć okna w obecnym mieszkaniu, coby najemcy mieli czyste.
Nie ma szans, niech sami sobie myją :P
Moje nowe mi wystarczą :P

Venus_m
18-10-2012, 10:04
:rotfl: Aniu skąd pomysł że ja taka wyrywna do mycia okien? :D od dwóch godzin się już zabieram do tematu :D

pysiaczek
18-10-2012, 10:11
Venuska to owocnej pracy bo trochę tych okien masz :o :lol2:

Venus_m
18-10-2012, 10:12
de menrzu będzie pomagać :yes:

Venus_m
18-10-2012, 11:02
właśnie umyłam okno w pralni + parapet na zewnętrz i okno balkonowe od komputerowego i prawie połowę w środkowych :mad: ręce mnie już bolą, starczy :lol:

reni1980
18-10-2012, 11:37
no to teraz czas na kawusię:)

witam sie z ranka

Venus_m
18-10-2012, 11:48
Helloł Reni :bye: czekam właśnie na de menrzu bo ma mi sernik z porzeczką przywieźć z cukierni :cool:

reni1980
18-10-2012, 12:01
wow kochany ten twój de menrzu,

ja już nie pamiętam czasów kiedy mi do cukierni leciał, ale 10 lat po ślubie zobowiązuje:lol2:

Venus_m
18-10-2012, 13:59
:rotfl: Ola szalona Ty!

Cała góra za mną, cały dół przed nami :( chyba parowym zrobimy. Tymczasem idę na obiad bo de menrzu zrobił pizze.

reni1980
18-10-2012, 15:05
Tymczasem idę na obiad bo de menrzu zrobił pizze.

no masz, zawsze przeczuwałam że masz życie usłane różami, teraz jestem tego pewna.

Venus_m
18-10-2012, 17:52
:rotfl:

Reni mam tą przyjemność na pewno należeć do osób szczęśliwych mimo oczywistych braków przy urządzaniu ;)

Venus_m
18-10-2012, 18:03
:lol2: wiedziałam że ja mam jakiś magnez na krejzoli Ola :hug:

Venus_m
18-10-2012, 18:18
:lol2:

nie podkreśliło mi :o http://portalwiedzy.onet.pl/140715,,,,magnes_a_magnez,haslo.html

emiranda
18-10-2012, 18:56
w Calzedonii to takie klasyczne rajtuzki kupuję - mają fajne biodrówy (ja wysoka więc kupuję 4, ale chuda, więc są w pupie dosyć duże i typowe rajty zazwyczaj mogę sobie pod same pachy naciągnąć, czego nie znoszę hehe),.

No to ciekawe bo ja nie wysoka i przy kości 3 kupuję i tez mi do pach sięgają :lol2: tzn że coś z tymi rajstopami jest nie tak. :rotfl:

Venus_m
18-10-2012, 20:42
Yokasiu zgadza się :yes: zalinkowałam bo odkryłam dlaczego mi nie podkreśliło błędu ;)

Venus_m
18-10-2012, 22:30
uwielbiam takie wpisy :lol2:

to trochę puchatych dupek bo dawno nie było ;)

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_PA186400.jpg Fionka "wcale nie łobuzuję".

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_PA176351.jpg - na pirata

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_PA176345.jpg

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_PA176357.jpg - "ułożyłam futro przy dupeczce, mogą goście przyjść "

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_PA176382.jpg - Princuś jako skazany :lol:

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_PA176365.jpg - do ślubu

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_PA176364.jpg

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_PA186389.jpg

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_PA186403.jpg - "zjadłbym coś, ale nie chcę mi się wstać" :)

Drop_Inn
18-10-2012, 23:29
Venuska, u Ciebie nawet kociaki świetnie zgrane kolorystycznie :lol2:

Jaki Prinsiak duży już! :o

admete
19-10-2012, 05:46
Kociaki jak zwykle boskie i bosko pozują :rolleyes:

Miłego dnia życzę :hug:
A sukienkę dorwałaś :popcorn: ?

kamiku
19-10-2012, 07:46
uwielbiam takie wpisy :lol2:

to trochę puchatych dupek bo dawno nie było ;)


Sliczne one sa :rolleyes:

mirela99
19-10-2012, 08:34
cudne te puchate dupki :)

Venus_m
19-10-2012, 08:55
Dziękuję :hug:

Nie dorwałam sukienki bo i nie szukam aż tak bardzo :eek:

ivy17
19-10-2012, 09:19
puchate dupki fajniutkie :cool:

Daila
19-10-2012, 10:07
Bardzo fajne te Twoje kociaki :rolleyes:

Venus_m
19-10-2012, 11:22
cenk ju :hug: :wiggle:

Yokasiu aj noł, chwytliwe jest :lol2: