PDA

Zobacz pełną wersję : Dom w Mirabelkach - moje wnętrza, wizualizacje i inspiracje



Strony : 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 [32] 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126

Venus_m
09-12-2012, 14:14
helloł :bye:

Reni u nas standardowo w niedzielę obiad u teściów :lol:

teraz odpoczywam po pysznym drożdżowym :wiggle:

admete
09-12-2012, 18:57
Ooooo znowu pyszności pokazują i o pysznościach gadają :p

Buziaki zostawiam :hug:

duś
09-12-2012, 19:32
kawał łososia bez skóry (jakiś ładny filet czy stek) doprawionego wedle uznania (na 5 min do nagrzanego piekarnika, żeby się sparzył, w międzyczasie pieczareczki z cebulką podsmarzam i jak są gotowe, łososia umieszczam na cieście francuskim, na to pieczareczki i zawinąć, zaklajstrować jajcem, zrobić wykałaczką kilka dziurek albo jakieś nacięcia.
sosik to najczęściej zwykły beszamel tylko ja do niego wrzucam jeszcze zielony pieprz marynowany (całe kulki) i lubię skwasić cytrynką.

ja robię to zawsze jako dosyć duża rolada, można się pobawić i posztukować na porcje, ale wtedy strasznie dużo ciasta francuskiego się zjada a to zapycha. ja już niczym tego nie "popycham", ale moja mom lubi do tego niemieckie spatzle podać.

piecze to się w ok. 35 min w temp. 180-200 st. generalnie na czuja :)

Venus_m
09-12-2012, 19:57
ooo Duś bardzo mi się ten przepis podoba :yes: tylko ja bym nie dawała pieczarek do łososia a raczej jakieś brokuły, kalafior, marchew :yes: nie powiem, godny uwagi ten Twój przepis :D

Karolina i Artur :P
10-12-2012, 08:48
Część Venusko :hug:
Przybiegłam się przywitać :)
Ale u Ciebie SMACZNIE!!! :rolleyes: ja jeszcze przed śniadaniem, wiec uciekam :p

Miłego dnia!!!! :)

Venus_m
10-12-2012, 10:35
Haha ja dzisiaj piernik mam, bo mąż mnie męczył ;)

helloł wszystkim :bye: nie mam dziś tego szkolenia :lol:

mirela99
10-12-2012, 10:37
to jedziemy z tym sexem ? ;)

Kurcze ... zamoczyłam wczoraj suszone grzyby, dzisiaj wezmę się za przygotowanie uszek. I ukiszę barszczyk :).

aneta s
10-12-2012, 10:51
to jedziemy z tym sexem ? ;)

Kurcze ... zamoczyłam wczoraj suszone grzyby, dzisiaj wezmę się za przygotowanie uszek. I ukiszę barszczyk :).
Mirelko uszka? na swieta juz?

mirela99
10-12-2012, 10:54
tak, mrozić będę :).

ivy17
10-12-2012, 10:59
tak, mrozić będę :).

u mnie tez zawsze produkcja przed świetami , bo potem to już za dużo innych rzeczy do robienia ;)

aneta s
10-12-2012, 11:07
u mnie uszka robi mama mojego Męża - zawsze w dniu wigilii bo według niej tylko świeże są dobre;) a ja to co zostaje skrzętnie w woreczki upycham i do zamrażarki i po świętach te rozmrażane bardziej mi smakują jak w Wigilię;)

yokasta
10-12-2012, 11:33
I podsmażone :D uwielbiam uszka, zawsze w Wigilię tyle ich zjem, że nie ma miejsca na inne rzeczy :oops:.

Venuska, robisz ten torcik makowy na święta raz jeszcze? Bo ja robię, mam nadzieję że nie bujałaś że taki dobry :D.

reni1980
10-12-2012, 11:44
helloł:bye:

mirela chce o seksie a tu o uszkach:lol2:

tak wiec ja jestem cwana i zamówiłam, sobie w knajpie 200 uszek i 100 pierogów, ja nie mam kiedy kleić a wogóle to mi sie nie chce

Venus_m
10-12-2012, 11:52
:lol2: a Reni mistrz

Ja też myślałam, żeby pierogi już zrobić i pomrozić :yes:

Yoka no jaha!! przeca to ciasto to obowiązek na Wigilię i nie tylko! :D

yokasta
10-12-2012, 11:55
To super :).

ivy17
10-12-2012, 12:03
tak wiec ja jestem cwana i zamówiłam, sobie w knajpie 200 uszek i 100 pierogów, ja nie mam kiedy kleić a wogóle to mi sie nie chce

fajnie ze masz takie dobre miejsce, ja niestety nie trafiłam na dobre kupne uszka i perogi.....

reni1980
10-12-2012, 12:08
tak wiem:), to jest knajpa gdzie robią rózne przyjęcia, ja zamawiam mówie co chce i Panie mi robią, są bardzo dobre bo w zeszłym roku już zamawiałam i też nie drogo bo chyba 200 zł za 200 uszek i 100 pierogów, a nie wspomnę ile roboty

mirela99
10-12-2012, 12:13
przeszło 100 pierogów (ruskich) mam w zamrażalniku.Roboty... około 2,5 godziny. Ciekawe ile mi zajmie klejenie uszek :)

Magda_lena85
10-12-2012, 12:46
Witam Panie:)

temat jedzeniowy mój ulubiony zaraz "po" :D

ja chciałam gotowce zamówić - ale nie umiem trafić na panią która robi cienkie ciasto...takie na prawdę cieniutkie.
Chyba ja, mama i bratowa w jakiś dzień usiądziemy i będziemy lepiły

reni1980
10-12-2012, 12:47
SŁUCHAJCIE DZIEWCZYNY, jak dzień przed wigilią zrobię barszcz to na drugi dzień świat będzie jeszcze dobry?, bo co mam robić 2 razy?

yokasta
10-12-2012, 12:56
A czemu miałby być niedobry :) przecież zupy zazwyczaj nie wylewa się po 2 dniach. Tylko trzymać w chłodnym miejscu.

mirela99
10-12-2012, 13:03
My barszcz jemy zawsze kilka dni. Tak bardzo lubimy, że i do sylwestra czasami jeszcze pijemy :)

mirela99
10-12-2012, 13:03
venus - na której stronie też makowy tort ?? Pamiętasz ?

yokasta
10-12-2012, 13:15
http://www.mojewypieki.com/przepis/swiateczny-tort-makowy-z-kremem-waniliowym-i-nuta-pomaranczy

ivy17
10-12-2012, 13:19
barsczyk jest idelany na kolejny dzień ;) u mnie niestety prawie nigdy nie zostaje , bo daje dużo buraków i jakoś mało płynu wchodzi. Musze sobie taki jak na pranie hihi zakupic co by zrobić go duuuuzo ;)

Magda_lena85
10-12-2012, 13:25
u nas tak samo na wigilię + drugi dzień co najmniej.
Dobrze, że o barszczu piszecie bo nie mam dużego gara:D

reni1980
10-12-2012, 13:29
no to dobrze, bo ja jem w wigilię a potem na drugi dzień świąt mam gosci

Venus_m
10-12-2012, 13:33
a ja na 2 dzień idę w gości, a w Wigilię i 1 mam gości :lol:

mirela99
10-12-2012, 13:38
oo.. dzieki yoka. Wiem, że Venuska jakiś inny jeszcze przepis podawała - pamiętasz jaki ?

Magda_lena85
10-12-2012, 13:51
chciałam choinkę z korzeniem ubrac w sobotę - nie za wcześnie? po sylwestrze bym ją wywaliła do piwnicy

yokasta
10-12-2012, 13:51
Inny? Na tort makowy? Nie widziałam :D. Może uchyli rąbka tajemnicy.

reni1980
10-12-2012, 13:54
chciałam choinkę z korzeniem ubrac w sobotę - nie za wcześnie? po sylwestrze bym ją wywaliła do piwnicy

pewno ze nie, u mnie ścięta tyle wytrzyma

mirela99
10-12-2012, 14:00
nie na tort ... ale venuska podawała jeszcze jakis przepis chyba nawet w tym samym poście ....

już mam - to był sernik (i ja drukowałam ale gdzieś posiałam)

Magda_lena85
10-12-2012, 14:08
dziś w Lidlu znów seria de luxe i sa krewetki po 13 zł - wyglądają ok:) ciekawe czy się od rana uchowały

aneta s
10-12-2012, 14:27
matko dalej o jedzeniu....:lol2: głodna się zrobiłam;)
U mnie prawie wszystko robią Mamy i przywożą do nas:)

pysiaczek
10-12-2012, 14:32
http://www.mojewypieki.com/przepis/swiateczny-tort-makowy-z-kremem-waniliowym-i-nuta-pomaranczy (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.mojewypieki.co m%2Fprzepis%2Fswiateczny-tort-makowy-z-kremem-waniliowym-i-nuta-pomaranczy)


Też planuję zrobić ten tort :D

Venus_m
10-12-2012, 15:06
o tak sernik i tort makowy robię na Wigilię :yes: najlepszy jest!! :D

mirela99
10-12-2012, 15:18
A jak dekorujesz tort ? Samą czekoladą tartą na tarce ?

Venus_m
10-12-2012, 15:33
Obficie kremem po całości i startą czekoladą na bogato :yes:

reni1980
10-12-2012, 15:37
że wam doopki nie rosną po tych tortach i ciastach

mirela99
10-12-2012, 15:42
oo.. ja wczoraj właśnie zaobserwowałam, 3 kg na plusie. Dla mnie to masakra - nigdy nie musiałam dbać o to co jem. No i dzisiaj sałatka z selera naciowego, serek i jogurt. Co dwa dni będę sobie tylko pozwalała na ciemne pieczywo, zero słobyczy (a mam w lodówce lemon curd :( ). Wszystko przez to, ze na basen już nie chodzę :(. Masakra ...

reni1980
10-12-2012, 15:47
ale ty chuda więc ty możesz przytyć:)

Venus_m
10-12-2012, 17:08
mi rośnie :lol2: tylko że ja na zawsze skutecznej diecie od jutra, ale po nowym roku muszę się za siebie zabrać :rotfl:

Ilona Agata
10-12-2012, 17:15
Ja całe szczęście mogę się objadać i tyć bezkarnie :P
Także wizja świąt cieszy mnie w tym roku szczególnie :wiggle:

Chociaż zauważyłam, że z jakąś taką zawiścią patrzę na zgrabniejsze ode mnie :wtf: Dotychczas to uczucie było mi obce :confused:

aneta s
10-12-2012, 17:53
a ja zawsze musiałam uważać co jem bo zawsze wygladałam za dobrze:P:P:P niestety nie wyrosłam z tego:P:P:P

Venus_m
10-12-2012, 19:14
a ja po skończeniu liceum i przymusowego w-f :lol: chciałam przytyć 7 kg bo byłam za chuda i przytyłam 15 i tak mi zostało :lol2:

reni1980
11-12-2012, 09:08
helloł:bye:

Venus_m
11-12-2012, 09:15
haj :) :bye:

co tam u was?

reni1980
11-12-2012, 09:19
u mnie?

standardowo, ja w pracy, chęci do niczego nie mam, święta coraz blizej a ja nie mam nic posprzątane ani ozdóbek nie widać, najgorsze jest to ze sobota i niedziela przed świętami miała byc na porzadki a obiecałam dziecku basen w Krakowie bo ma urodziny 18, a jeszcze zakupy i cholera chciałam koniecznie wymienić listwy przypodłogowe na dole

reni1980
11-12-2012, 09:20
jeszcze sobie obiecałam ze w tym roku barszcz i zupa grzybowa robiona przezemnie, kiedy ja to zrobię

reni1980
11-12-2012, 10:19
puk, puk szkolenie zaś:o

mirela99
11-12-2012, 10:26
ja wczoraj tylko farsz zrobiłam do uszek, może dzisiaj uda mi się dokończyć. Ambitnie podeszłam do ciast w tym roku więc w sobotę przed wigilią zaproszę do mnie mamę i ja ją będę uczyła piec tort (ten makowy) a ona mnie robić makówki. Wcześniej muszę do tortu zrobić konfiturę z pomarańczy, ale pomyślałam, że zakupię jakieś ładne słoiczki i zrobię więcej sąsiadom na prezent. Zostaje barszcz, w tym togodniu mam mieć 15 kawałków mięsa na rolady(też muszę po pracy je zrobić i zamrozić). A gdzie dekorowanie domu i sprzatanie ?

MarJel
11-12-2012, 10:49
ja wczoraj tylko farsz zrobiłam do uszek, może dzisiaj uda mi się dokończyć. Ambitnie podeszłam do ciast w tym roku więc w sobotę przed wigilią zaproszę do mnie mamę i ja ją będę uczyła piec tort (ten makowy) a ona mnie robić makówki. Wcześniej muszę do tortu zrobić konfiturę z pomarańczy, ale pomyślałam, że zakupię jakieś ładne słoiczki i zrobię więcej sąsiadom na prezent. Zostaje barszcz, w tym togodniu mam mieć 15 kawałków mięsa na rolady(też muszę po pracy je zrobić i zamrozić). A gdzie dekorowanie domu i sprzatanie ?

Mirelka, wow:jawdrop: piękny ambitny plan kulinarny :jawdrop:
U mnie na odwrót :rolleyes:dom przygotowany, z resztą gorzej :P

reni1980
11-12-2012, 11:31
właśnie kiedy to wszystko zrobić, ja mam jeden weekend wolny ten 22/23 i muszę posporzatać, udekorować dom i choinkę, ugotować zupę grzybową i barszczyk i jeszcze obiecałam córce cały dzień na basenie w krakowie:o

Venus_m
11-12-2012, 11:35
a ja ni domu, ni choinki, ni sprzątania, ni zupy, ni ciasta :rotfl:

Ja to nie wiem kiedy zdążę :rolleyes:

Ola.U
11-12-2012, 11:36
No to ja Was pocieszę -u mnie ani dom nie gotowy ,ani potrawy ,nic .........i zabieram się za to od 20-stego ;).Bo dopiero wtedy będę w Pl :bash:.A święta ,w tym roku u nas ;).Dodam jeszcze ,że mąż od 20-stego zabiera się za montaż listew przypodłogowych :o.Bosze,jak ja to ogarnę :bash:

a tak w ogóle to Dzień Dobry :bye:

Venus_m
11-12-2012, 12:07
haj haj :bye:

damy radę!! musimy ;)

MarJel
11-12-2012, 12:09
haj haj :bye:

damy radę!! musimy ;)

Najwyżej w ostatniej chwili, przeprosimy garmażerkę i cukiernię ;):lol2::lol2::lol2:

illusjon
11-12-2012, 12:13
Dzień dobry. :D

Ja takie urwanie głowy miałam w zeszłym roku, bo była to "pożegnalna" Wigilia w starym mieszkaniu ... :rotfl:

A tu niespodzianka, nastąpiło opóźnienie i w tym roki nadal mieszkamy w starym mieszkanku :bash:

Mąż twierdzi, że nie było falstartu, bo 21 grudnia jest koniec świata, więc tak czy inaczej tamta wigilia i tak była ostatnia ... :jawdrop:

Venus_m
11-12-2012, 12:17
:rotfl: dobre z tym końcem świata

ale wyprz tojoty jest więc nie będzie :no:

mirela99
11-12-2012, 13:26
ale ponoć wielu Chilijczyków bierze wolne 21 :)

Venus_m
11-12-2012, 16:19
zmieniłam se sygnaturę :P teraz pozuję na skromną :lol:

JOLA440
11-12-2012, 19:37
Witam się zimową wieczorową porą,Venus dobra kobieto,powiedz mi czy Ty przypadkiem nie masz zlewozmywaka na przeciwko okna?Jeśli tak to czy okno się nie chlapie,mam zamiar zrobić blat równo z oknem i zlew wis-a wis okna ale obawiam się czy to dobry pomysł?

Venus_m
11-12-2012, 20:54
Jolu nie chlapie się, ale:

- ja myję w zasadzie wszystko w zmywarce, więc moje mycie ręczne jest bardzo sporadyczne,
- okno mam chyba 5 cm nad blatem, ale jak Ty będziesz mieć równo to jeszcze lepiej :yes: .

JOLA440
11-12-2012, 21:32
Dziękuję za odpowiedż,właśnie znalazłam zdjęcia z montażu Twojej kuchni,ja też zmywarki używam ale warzywa,mięso czy gar potrzebny na tych miast,to jak wiesz trzeba w zlewie umyć a ja to małą rewolucję podczas gotowania robię;) i boję się że szyba może być non stop ochlapana.Ale jak mówisz że się nie chlapie a jest to tylko 5cm nad blatem to może i u mnie będzie dobrze.

Venus_m
11-12-2012, 21:57
Na pewno wolałabym mieć wygodnie ustawiony zlew a dopiero później przejmowałabym się sporadycznym chlapaniem, ja wycieram na bieżąco i jest ok ;)

JOLA440
11-12-2012, 22:08
Oczywiście masz rację,tylko mi chodzi nie o ustawienie zlewu,a o okno które nie wiem czy podwyższyć czy zrobić równo z blatem.

ivy17
11-12-2012, 23:30
:offtopic:dzisiaj w Makro widziałam dużo fajnych ozdób świątecznych...dużo przecenionych w fajnych cenach wiec jak ktoś ma po drodze to polecam ;)

reni1980
12-12-2012, 10:36
:bye:helloł,

ja byłam w niedzielę w makro ale nie ogladałam ozdób, mam ich juz dużo

ivy17
12-12-2012, 11:08
:bye:helloł,

ja byłam w niedzielę w makro ale nie ogladałam ozdób, mam ich juz dużo

od wczoraj jest nowa gazetka i sa przecenione ...wiec jak ktos ma jeszcze za malo to może coś dla siebie znależć bo całkiem fajne niektóre były ;)

yokasta
12-12-2012, 12:09
Venus, u Ciebie napiszę bo Ty tu często o wypiekach :D.

Dziewczyny, jeśli lubicie albo Wasze dzieci lubią racuchy (sama uwielbiam w kazdej formie) to serdecznie polecam placuszki cytrynowe z mascarpone....niebo w gębie. Na zewnątrz bardzo delikatnie chrupiące, w środku lekkie jak piórko, trochę jak ptasie mleczko, cudowny cytrynowo-waniliowo-serowy posmak.

http://www.mojewypieki.com/przepis/delikatne-cytrynowe-placuszki-z-mascarpone

Venus_m
12-12-2012, 14:15
Yokasia pysznie to brzmi :wiggle: :yes:

mirela99
12-12-2012, 14:20
już sobie zapisałam. U mnie w domu pancakesy idą jak woda więc i te mascarponowe pewnie im zasmakują (So zjada wszsytko co jest polane syropem klonowym).

Venus_m
12-12-2012, 14:57
oj tak syrop klonowy jest pyszny!! :rolleyes: powiedział największy pasibrzuch zaraz po Prinsiu :lol:

illusjon
12-12-2012, 15:09
Wy tu o jedzeniu, a mnie się już żołądek do kręgosłupa przylepił... A tu o takich pysznościach...

I oh nieee... Mnie się chce "francuskiego" naleśnika - cieniutkiego, gorącego z nutellą plastrami banana i / lub / może / nie koniecznie z gałką lodów...

Venus_m
12-12-2012, 15:11
aaaaaaa illusjon!!!!!!!!! nie wolno :jawdrop: idę płakać :( chcę do domu i chcę na ten tychmiast takie francuza!!

Sharlotka
12-12-2012, 15:48
o Wy, znowu o jedzeniu!!!!!:)

Venusko,
jak tam Twoje ciemne podłogi i parapety?
Zwłaszcza przy kotach - widać każdy paproszek, koci włos??
Czyli: piękne są, ale mocno wkurzające, czy całkiem spox do utrzymania porządku? Bo wiesz, ja też chcę koniecznie ciemne

Sharlotka
12-12-2012, 15:49
Dziś sobie luknęłam znowu przez grafikę google na Twój dom - uwielbiam to połączenie bieli, szarości, ciemnego drewna!!!!!!!
To co, mogę się wprowadzić?:rolleyes:;)

reni1980
12-12-2012, 15:52
Dziś sobie luknęłam znowu przez grafikę google na Twój dom - uwielbiam to połączenie bieli, szarości, ciemnego drewna!!!!!!!
To co, mogę się wprowadzić?:rolleyes:;)

:o:o:o:o:o:o:o:o
to tak każdy sobie looka?

Sharlotka
12-12-2012, 15:55
no tak - ale spox Reni, to przecież tylko o zdjęcia chodzi, które Venus ma w tym wątku.

reni1980
12-12-2012, 15:56
hmm nie kumam, trzeba wiedzieć w której okolicy szukać, tak?

Sharlotka
12-12-2012, 16:00
Reni,
nie!!!
Mówisz o zdjęciach satelitarnych google.
Czyli: mając lokalizację, np. Warszawa, ul. Puławska 110 - możesz zobaczyć na zdjęciach satelitarnych, co tam jest, prawda?

A ja piszę o grafice - czyli o zdjęciach wnętrz, dodatków, które są w każdym wątku.

reni1980
12-12-2012, 16:02
aha, widzisz jaka ja niekumata

Venus_m
12-12-2012, 18:07
:lol2: Reni :rotfl: ale byłoby bez Ciebie tutaj smutno

Sharlo o dziwo przy dwóch sierściach bardzo dobrze oceniam ciemny kolor drewna :yes: na schodach pod światło widać, że latają chmury kurzu z sierścią :jawdrop:, ale na co dzień tego się nie zauważa, bo jak już się je doczyści z budowlanego pyłu to jest naprawdę dobrze :yes:

reni1980
12-12-2012, 19:04
:lol2: Reni :rotfl: ale byłoby bez Ciebie tutaj smutno

staram się jak mogę:)

Venus_m
12-12-2012, 19:26
Ty zdolna jak i ja z tymi kubkami wody :rotfl:

reni1980
12-12-2012, 19:30
tak te kubki dobre były:lol2:

Sharlotka
12-12-2012, 19:46
No jest z Wami wesoło:rolleyes:

Venus,
to super, dzięki za pocieszające wieści:) - ja mam też dwa koty, jeden srebrzysto - biały, drugi tricolor.
Mam nadzieję, że z ciemnym drewnem będzie spoko - nie, żebym nie sprzątała w domu:lol2: - ale robię to max dwa razy w tygodniu, i nie chcę się zamęczyć.

Venus_m
12-12-2012, 20:50
Sharlo a Ty pracujesz? ja nie mam czasu sprzątać 2x w tygodniu :rolleyes: i szukam dobrej wymówki :lol:

Sharlotka
12-12-2012, 20:57
No jasne!!!! Na cały etat.
Mnie bałagan męczy, więc po prostu MUSZĘ sobie sprzątnąć co najmniej raz w tygodniu, ale raczej 2 x - to norma.

Venus_m
12-12-2012, 21:16
eh kurde ! :P

MagdaZZZ
13-12-2012, 00:11
już sobie zapisałam. U mnie w domu pancakesy idą jak woda więc i te mascarponowe pewnie im zasmakują (So zjada wszsytko co jest polane syropem klonowym).


oj tak syrop klonowy jest pyszny!! :rolleyes: powiedział największy pasibrzuch zaraz po Prinsiu :lol:

To u mnie na wątku taki przepis na makaron z sosem klonowym... (teście prawie padli trupem jak im zaserwowałam... tak wcinali, że się uszy trzęsły... tata prawie misę wylizywał:lol2:)... a te nic nie powiedzą, nic nie skomentują :P

Venus_m
13-12-2012, 07:18
to idę do Cie :lol:

mirela99
13-12-2012, 10:06
To u mnie na wątku taki przepis na makaron z sosem klonowym... (teście prawie padli trupem jak im zaserwowałam... tak wcinali, że się uszy trzęsły... tata prawie misę wylizywał:lol2:)... a te nic nie powiedzą, nic nie skomentują :P

bo ... myślałam, że Cię nie ma :(. Że ciągle gdzieś biegasz i nie masz czasu na FM.A że na przepisy się przerzuciłaś to już zupełnie bym nie przypuszczała.

MagdaZZZ
13-12-2012, 10:09
oj tak syrop klonowy jest pyszny!! :rolleyes: powiedział największy pasibrzuch zaraz po Prinsiu :lol:


bo ... myślałam, że Cię nie ma :(. Że ciągle gdzieś biegasz i nie masz czasu na FM.A że na przepisy się przerzuciłaś to już zupełnie bym nie przypuszczała.

oj tam od razu przerzuciłaś ;) pyszny mi się trafił to co - z kumpelkami z fm się nie podzielę:hug::lol2:

ja u siebie nie piszę, bo nie bardzo mam o czym ;) a że permanentny brak czasu mnie dopadł to inna historia ;)

mirela99
13-12-2012, 10:12
ale gdzie on ????

reni1980
13-12-2012, 10:31
helloł :bye:

gdzie właścicielka bo widzę że myszki harcują:)

Venus_m
13-12-2012, 11:24
ało tu :D

kasiakp
13-12-2012, 11:53
Venus mam prosbe dotyczaca sernika z musem czekoladowym
Prosze o przepis a raczej to co w nim zmienilas Mam oryginalny przepis z kwiesiasmaku.com, ale pamietam, ze pisalas cos o kisielu, ze nie dawalas czy jakos tak....Teraz nie moge tego odszukac
please please bo chcialabym go zrobic na Swieta

mariomili
13-12-2012, 11:58
Venusku, dziewczyny macie jakieś dobre, sprawdzone przepisy na sałatki?

:bye:

Venus_m
13-12-2012, 12:14
Classic w pracy nie obejrzę :no:

Kasiakp ja właśnie nie daję kisielu, mus to po prostu konfitura malinowa :)

Mariomili a jakie Cię interesują? bardziej konkretne czy lekkie? :)

kasiakp
13-12-2012, 12:18
Venus dzieki Tak mysllam, ze cos o kisielu pisalas Ja tez nie dam Zobaczymy jak wyjdzie

narendil
13-12-2012, 12:26
Dzień dobry :lol2:

Venus_m
13-12-2012, 13:19
cześć waryjatko !! :D

mariomili
13-12-2012, 13:55
Takie żeby na świeta sie nadawały:rolleyes: chcialaby zrobic cos innego;)

Venus_m
13-12-2012, 14:16
ale nie na Wigilię?;)

- warstwowa gyros - najprostsza i chyba najsmaczniejsza ;)
- z łososiem wędzonym i jajkiem gotowanym na twardo (ostatnio podawałam)
- marjelkowa z fetą i suszonym pomidorem
- śledź pod pierzynką ala tort

reni1980
13-12-2012, 14:25
zaś jedzenie , przytyć od tego czytania można:o

to ja już o seksie wolę bo i schudnąć można:lol2:

mirela99
13-12-2012, 14:27
to ja już o seksie wolę bo i schudnąć można:lol2:

Reni, chyba nam to nie grozi ??

Venus_m
13-12-2012, 14:29
Dziewczyny pliz nie o seksowaniu, nie chcę żeby ten wątek kojarzył się tylko w ten sposób ;)

reni1980
13-12-2012, 14:30
mirelka tylko padło słowo sex a ty już jesteś:lol2::lol2::lol2::lol2::lol2::lol2::lol2:

mój mąż to by cię na rękach nosił:)

reni1980
13-12-2012, 14:31
venuska każdy temat ma swoje 5 minut, od wczoraj o jedzeniu tylko:D

Venus_m
13-12-2012, 15:09
Reni ostatnio tutaj dużo o sexie, a jak widzicie ja nie za bardzo podejmuję temat ;)

reni1980
13-12-2012, 15:16
niby tak, a karte do ikea juz masz?

ivy17
13-12-2012, 15:16
jak tam plany sypialniane ...kiedy realizcja ??

Venus_m
13-12-2012, 15:33
Mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu :wiggle: już mnie koleżanka w pokoju zamawiająca IKEA molestowała, że tu ma dla mnie specjalną :wiggle: widziałam, nawet IKEA dała kartę podarunkową z łóżkiem na obrazku, chyba ikea czyta fm :rotfl:

reni1980
13-12-2012, 15:48
to jeszcze w przyszłym tyg lecisz po łóżko?:)

Venus_m
13-12-2012, 15:53
no jasne!!!!!!! :D

Venus_m
13-12-2012, 16:07
Już mam zatwierdzone zamawianie drzwi po nowym roku na dół :wiggle: kurczę w końcu będzie trzeba podjąć finalną decyzję :o :rolleyes: a ja w kropce :lol2:z montażem to się pewnie do kwietnia zejdzie.

Ni mogę się łóżka doczekać :lol: uświadomiliśmy sobie, że nasi goście śpią lepiej niż my, bo priorytetowo pierwszą kanapę kupiliśmy do gościnnego :lol2:

narendil
13-12-2012, 16:12
to jeszcze w przyszłym tyg lecisz po łóżko?:)

no jasne!!!!!!! :D

Tiaa, jasne:

Reni ostatnio tutaj dużo o sexie, a jak widzicie ja nie za bardzo podejmuję temat ;)
:rotfl:

reni1980
13-12-2012, 16:16
to goście u ciebie mają dobrze, u mnie wogóle dla nich miejsca nie ma

Venus_m
13-12-2012, 16:21
:lol2:

Trochę żałuję, że nie kupiliśmy dwóch oddzielnych pojedynczych łóżek, ale coś za coś. Tak jak jest też jest dobrze, ale myślę jeszcze o rozkładanym fotelu :yes: na kiedyś ofc.

MarJel
13-12-2012, 17:04
ale nie na Wigilię?;)

- warstwowa gyros - najprostsza i chyba najsmaczniejsza ;)
- z łososiem wędzonym i jajkiem gotowanym na twardo (ostatnio podawałam)
- marjelkowa z fetą i suszonym pomidorem
- śledź pod pierzynką ala tort

Ta sałatka to chyba nie z fetą, tylko z lazurem błękitnym :rolleyes:
Bo o tej z roszponką myślisz?

Venus_m
13-12-2012, 19:55
a tak! już pamiętam, z lazurem mi wyjątkowo nie pasowała a ja przecież uwielbiam lazur i robię z fetą :D

admete
13-12-2012, 20:55
Przywitać się przyszłam i uciekam.........................
:hug:

Venus_m
14-12-2012, 08:38
Dziewczynki miłego dnia :rolleyes:

Ja dzisiaj będę raczej mało, bo pakuję ale jakieś przerwy będę sobie robić :P

mirela99
14-12-2012, 10:03
To można gadać o sexie czy nie ? ;)

U nas goście się mają super - oddajemy im nasze łóżko a sami na karimacie i dmuchanym materacu śpimy. Nie wiem czy uda nam się kupic jakąś rozkładaną ładną kanapę do pokoju P.

reni1980
14-12-2012, 11:15
To można gadać o sexie czy nie ?


:no:

ja też gościom odstępuję sypialnię:bash:

illusjon
14-12-2012, 12:33
To można gadać o sexie czy nie ? ;)

Jak już zdecydujecie na "TAK" to wrócę :lol2: 154407

reni1980
14-12-2012, 12:47
Jak już zdecydujecie na "TAK" to wrócę :lol2: 154407

właścicielka nie pozwala:(

Venus_m
14-12-2012, 13:34
i podtrzymuję ;)

co tam łobuzujecie?

reni1980
14-12-2012, 13:59
moze jak venuska wyśpi się na nowym wygodnym łóżku to zmieni zdanie:lol2::lol2::lol2::lol2:

Nesska
14-12-2012, 14:13
Wy to tylko o przygotowaniach do Świąt a o Sylwestrze to nikt nie pamięta??? Jakieś kiecki i te sprawy......ja chyba jakaś inna jestem :D

nihiru
14-12-2012, 14:17
Nesska - jedna impreza na raz!:lol2:

reni1980
14-12-2012, 14:19
Nesska bo wszystkie w doma siedzimy z dziećmi to po co nam kiecki

Venus_m
14-12-2012, 14:24
:lol2: my sylwestra we dwoje w domu z naszymi puchatymi dupkami, jakoś za sylwestrem nigdy nie przepadałam.

Nesska
14-12-2012, 14:27
Nesska bo wszystkie w doma siedzimy z dziećmi to po co nam kiecki

Reni ja też mam dziecię :) i jak zwykle out do babci :D

reni1980
14-12-2012, 14:32
ja już stara duuuupa jestem więc też w domu siedzię, jakoś szkoda mi 600 zł wydać na wstęp jak ja już po północy śpiąca:lol2::lol2::lol2:

Ilona Agata
14-12-2012, 15:16
Ja w tym roku też chyba w domu :(
Nie powinnam tam, gdzie głośna muzyka, a domówki nikt ze znajomych jakoś nie kwapi się urządzić, więc z mężem na spokojnie - pierwszy Sylwester tylko we dwoje. A szkoda, bo kreację mam przemyślaną, jakby jednak coś się w ostatniej chwili urodziło (chodzi oczywiście o pomysł ;)).

reni1980
14-12-2012, 15:24
e no co ty Ilonka ja byłam w 8 miesiącu ciąży na sylwestrze na sali

admete
14-12-2012, 15:25
Justynko gdzie i za ile kupowałaś swoje gouściki?
Napisz w wolnej chwili privka:rolleyes: - myślę czy nie dokupić do dostawki do stołu.
Ja na Sylwestra będę miała dziesiątki gości i właśnie zdałam sobie sprawę że siedzeń za mało :o

Buziole :hug:

Ilona Agata
14-12-2012, 15:30
e no co ty Ilonka ja byłam w 8 miesiącu ciąży na sylwestrze na sali

No widzisz Reni, u nas problemem są też znajomi mam wrażenie - dzieciaci nie mają głowy do imprez/wypadów, a ci bez dzieci nie proponują nam nic albo zapraszają tylko mojego męża, jakbym była kaleką.
A ja słyszałam coś o ADHD, jak kobieta biega po głośnych imprezach :o Wiem tylko, że mój maluch uwielbia chodzić do kina - bardzo się wtedy ożywia, zwłaszcza jak słyszy muzykę :)

illusjon
14-12-2012, 15:32
Kobietki bawić się, szaleć a nie sobie od starych dup wymyślać.

Jak z balkonikiem będziecie ledwo za wnukami nadążały to wtedy możecie się modlić o spokojnego Sylwestra...

Nieważne sala czy domówka, ważne, żeby zakwasy 1-wszego poczuć...

Ja w tym roku pierwszy raz od kilku lat mam domówkę, ale mam nadzieję "pobrykać"...


:wiggle:

154456154457154458

Venus_m
14-12-2012, 16:16
:lol2:

Reni miszcz :lol:

Ilonka pogłaskaj brzusia:) Ja nie rozumiem, jak można osobę w stałym związku zapraszać jakby był singlem :o

Aguś nie będę privkować bo uciekam na wyżerkę ;) kupiłam w d2 (de kwadrat) victoria była po 349 zł a louis 389 :) buziaki !

Venus_m
14-12-2012, 16:56
Przyszły bombki od Karolki i są cudne :wiggle:

Nesska
14-12-2012, 17:30
My w sylwestra zawsze balujemy albo robimy....kulig :) Polecam, świetna sprawa :) pochodnie, grzane winko, ognisko w lesie....:D

admete
14-12-2012, 18:53
Aguś nie będę privkować bo uciekam na wyżerkę ;) kupiłam w d2 (de kwadrat) victoria była po 349 zł a louis 389 :) buziaki !

Czyli cena jak tu :)

http://www.dd-company.pl/sklep/index.php?p3161,krzeslo-victoria-ghost-inspirowane-projektem-kartell

One niczym się nie różnią? np wysokością czy szerokością - we wszystkich sklepach są te same - tylko ceny różne tak?

pszczolka m
14-12-2012, 20:32
Venusko a co z mięsa planujesz na święta. Sałatki mam, ciasta też ale mięsa kompletna pustka:bash:

yokasta
14-12-2012, 22:49
Ilonka, nasz lubi jeździć samochodem :D.

Ja uwielbiam Sylwestry we dwoje. Są świetne :). Za spędami z głośną muzyką w ogóle nie przepadam :).

Nesska
14-12-2012, 23:01
Yoka może zdradź przepis na świetnego Sylwestra we dwoje :) to może i ja kiedyś spróbuję :D A w ogóle jak się czujesz????

yokasta
14-12-2012, 23:13
Nesska :) dziękuję, czuję się bardzo dobrze :) okropnie szczęśliwa :).


To zależy co kto lubi. Oprócz zeszłego roku, kiedy to gościliśmy 15 czy 17 osób i całą noc spędziłam przy garach :sick: zawsze byliśmy tylko we dwoje. Lubimy spędzać ze sobą czas, a w ciągu roku niewiele jest takich wieczorów kiedy można się sobą nacieszyć, nagadać do woli, powspominać :rolleyes:. Mi do szczęścia wystarczy, że będziemy razem :rolleyes:. Zwłaszcza, że to ostatni Sylwester w tym składzie :D....Przy okazji coś pysznego do jedzenia, ulubiona muzyka i ogień w kominku :rolleyes:.

Głośna łupanina i mnóstwo przekrzykujących się osób to nie dla mnie :no:.

reni1980
15-12-2012, 21:46
:goodnight:

GUMISIOWA
15-12-2012, 21:56
Yoka może zdradź przepis na świetnego Sylwestra we dwoje :) to może i ja kiedyś spróbuję :D A w ogóle jak się czujesz????

Nesska - we dwoje to ja bym Ci zdradzila:lol2::lol2::lol2::lol2::lol2:
Gorzej we troje(mam na mysli dziecko:lol2::lol2::lol2:)

JOLA440
15-12-2012, 22:14
yoka,pięknie napisałaś,rozmarzyłam się:rolleyes:,zgadzam się z Tobą w 100%.

p@nna migotka
15-12-2012, 23:20
No zdecydowanie dla sytuacji we dwoje zarezerwowane są rozrywki jakich nie uświadczysz w tzw szerszym gronie ;-) Ale na myśl o kuligu serce zabiło mi mocnej - nigdy nie byłam na żadnym;-(

GUMISIOWA
15-12-2012, 23:23
No zdecydowanie dla sytuacji we dwoje zarezerwowane są rozrywki jakich nie uświadczysz w tzw szerszym gronie ;-) Ale na myśl o kuligu serce zabiło mi mocnej - nigdy nie byłam na żadnym;-(

A jakby kulig we dwoje:lol2::lol2::lol2:
A powaznie ja to troche na kuligi jestem cieta...Mieszam w gorach -doslownie i nasza uliczka nie sypana tylko niby odsniezana coby turysci na saniach szalec mogli i w zeszlym roku moj M na dole pod kosciolem na parkingu u proboszcza samochod 2 tygodnie zostawial bo sie nie dalo wyjechac pod dom:lol2::lol2::lol2:

Nesska
15-12-2012, 23:47
(mam na mysli dziecko:lol2::lol2::lol2:)

Dobrze, że to dodałaś :lol2:
Gdzie Gumiśka mieszkasz??? Bo mój M oglądał Twoje zdjęcia i stwierdził, że poznaje gdzie to jest (wątpię) :)

GUMISIOWA
16-12-2012, 00:00
Dobrze, że to dodałaś :lol2:
Gdzie Gumiśka mieszkasz??? Bo mój M oglądał Twoje zdjęcia i stwierdził, że poznaje gdzie to jest (wątpię) :)

o KURDE ,MAM NADZIEJE ZE TY NIE SASIADKA:lol2::lol2::lol2::lol2:

A twoj M mysli ze gdzie ja jestem?:p

Nesska
16-12-2012, 00:23
Ty pierwsza :D Sąsiadkami na pewno nie jesteśmy :no: a szkoda :(

GUMISIOWA
16-12-2012, 00:25
Ty pierwsza :D Sąsiadkami na pewno nie jesteśmy :no: a szkoda :(

OK okolice Bielska-teraz Ty strzelaj

Nesska
16-12-2012, 00:37
Pomylił się o jakieś 100km :) On myślał, że to okolice Krakowa (był prawie pewny) :D:D:D

koniec tego paplania bo nas Venuska przegoni :p wybacz Venus już zmykam :hug:

Venus_m
16-12-2012, 13:32
Dziewczynki jezdem i ciszę się, że mam co poczytać :yes: :hug:

Nie zamierzam was przeganiać, tylko czasem hamować, bo nie chcę aby ten wątek kojarzył się tylko z jednym ;)

Mam nadzieję dziś kupić choinkę :wiggle: jak starczy nam sił i ją ubrać!! wczoraj przyszła porcelana na stół :yes: suppper :D obrus jest, mięso jest, tylko wolne w tygodniu wziąć, robić zakupy i święęęęęęęęęta!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! aaaaaaaale się cieszę.

W kwestii sylwestra to ja tak samo jak Yokasia ;) Byliśmy kilka razy na takiej łupaninie, bo wiecie ja młoda, 9 lat młodsza od męża to i chciałam, ale to nie dla nas :no: też lubię we dwoje wygrzać się przy winku :lol: no i w sylwestra na zmianę albo jesteśmy chory albo przy gotowaniu któreś z nas zyskuje oparzenie, ale zawsze jest fajne ;) standardowo w sylwestra też pracujemy, bo nam wystarcza wieczór razem, a niech inni w tym czasie się bawią skoro chcą :yes:

Nesska
16-12-2012, 14:01
Helloł Venusku :D
Choinkę będziesz miała żywą???? U mnie już ubrana :wiggle:

Natalia Stanko
16-12-2012, 14:36
no cóż, dla odmiany mam inne zdanie na temat Sylwestra, ale może za długo jestem menżatka?:cool:
We dwoje jestem z małżem na co dzień, dzień w dzień od dwudziestu paru lat.

Więc lubię chodzić do lokali, ale wybranych i oczywiście z przyjaciółmi, np. we Wro byłam na znakomitym Sylwestrze 2 lata temu w hotelu im Jana Pawła II. Było kameralnie, muzyka była bardzo profesjonalna, orkiestra oczywiście. Jedzenie było tak dobre, że myślałam, że pęknę wcinając wszystkiego po trochu,sala była przybrana bajkowo -"lodowa kraina" wszędzie były olbrzymie zwierzęta północy, zaprzęgi reniferów i takie tam.

Faktem jest, że po 2 w nocy poszłam do pokoju ( w ofercie był nocleg ze śniadaniem) Ale znajomi bawili się do 6 i było bardzo miło:p

Daila
16-12-2012, 18:47
no cóż, dla odmiany mam inne zdanie na temat Sylwestra, ale może za długo jestem menżatka?:cool:
We dwoje jestem z małżem na co dzień, dzień w dzień od dwudziestu paru lat.

Więc lubię chodzić do lokali, ale wybranych i oczywiście z przyjaciółmi, np. we Wro byłam na znakomitym Sylwestrze 2 lata temu w hotelu im Jana Pawła II. Było kameralnie, muzyka była bardzo profesjonalna, orkiestra oczywiście. Jedzenie było tak dobre, że myślałam, że pęknę wcinając wszystkiego po trochu,sala była przybrana bajkowo -"lodowa kraina" wszędzie były olbrzymie zwierzęta północy, zaprzęgi reniferów i takie tam.

Faktem jest, że po 2 w nocy poszłam do pokoju ( w ofercie był nocleg ze śniadaniem) Ale znajomi bawili się do 6 i było bardzo miło:p

To ja nie jestem sama, chociaż na pewno nie tak długi staż i mój M za granicą. I też były nie jeden taki Sylwester we dwoje i go nie doczekałam bo zwyczajnie poszłam spać :D , bo ja nie nocny marek, a tak to wychodzę trochę do ludzi i my też na takiego sylwestra idziemy w większym gronie ze znajomymi.

Venus_m
16-12-2012, 20:40
Ofc ja nie mam nic przeciwko spędzaniu sylwestra w szerszym gronie ;) Tylko akurat my się ze znajomymi widujemy często, przymusowo w każdy ostatni piątek miesiąca większą grupą :yes:

Nie było nas w weekend, to ostatni raz kiedy zabraliśmy kotki ze sobą :cry: Prinsio tak się boi zmiany otoczenia, że masakra. Nie wiem co ta wata puchowa sobie wymyśliła, całą sobotę chodził czołgając się i najlepiej znalazł sobie schowek w wersalce :lol: Dziś było lepiej, ale i tak cały dzień siedział w swojej skrytce. Chociaż Fionka chyba ze względu na zbliżające się święta dała mi się wytarmosić na wszystkie strony :wiggle:

W domu ofc leży już rozłożony brzuchem do góry i krzyczy na mnie że za mało głaszczę :lol2:

zeliczka
16-12-2012, 20:52
Już nie mogę się doczekac Twojej choinki:) Zainspirowana waszymi rozmowami też kupiłam bombki białe ( i perłowo-białe). Acha sernik wyszedł b. dobry, ten z malinami i tort makowy również wspaniały. pozdr

Venus_m
16-12-2012, 21:00
Zeliczka bardzo się cieszę :wiggle:

Ja też nie mogę się choinki doczekać, u nas jednak żywa, ubieramy środa-czwartek :( :wiggle: urok posiadania kotków :lol:

Oki to jadę z menu wigilijnym, imponujące nie jest, bo wiem ile tego cholerstwa zawsze zostaje :lol:
- barszcz czerwony (teściowa) + krokiety z kapustą i pieczarkami (ja)
- dzwonki z karpia (teść)
- łosoś pieczony w piekarniku parowym (czyt. z blachą z wodą :lol: ) + sos rosołowo-śmietanowy (ja)
- śledzie w oleju (moja mama)
- śledzie po kaszubsku lub przysmak gajowego (śledzie z miodem, rodzynkami, sosem pomidorowym i cebulą) (moja mama)
- pierogi z kapustą i grzybami (teściowie)
- sernik malinowo migdałowy (ja)
- ciasto pleśniak lub zebra lub piernik (ja)
- tort makowo pomarańczowy (ja)

I dzień świąt - obiad z teściami u nas:
- 2,5 kg schabu przerobione na 25 kotletów :o część ala warkocze z musztardą a część jako sakiewki z fetą, suszonym pomidorem, owinięte w szynkę szwarcwaldzką + domowy sos pesto :yes: :rolleyes:
+ ziemniaki i surówka + ciasta i styka

Zapomniałam o 1-szym daniu w 1 dzień świąt :lol: zupa grzybowa z ciastem francuskim na wierzchu.

Bombki - są!
obrus - jest!
miski do barszczu i półmiski na stół - są :yes:
przydasie na stół - są
choinka - brak :lol:
wiadro na choinkę - brak
piach do wiadra - jest :lol2:

Magda_lena85
16-12-2012, 21:06
Venus aż mi się jeść zachciało:) super menu

możesz podzielić się przepisem na sernik malinowo migdałowy ?
z góry dziękuję:) może coś bym innego zrobiła niż sernik z brzoskiwiniami:)

narendil
16-12-2012, 21:18
Kochana, piach do wiadra to podstawa :lol2:

Mam pytanie.
Jakiś czas temu czyściłaś fugi w łazience z białego osadu.
Czym? Jakieś domowe sposoby czy chemia?
Przed świętami chcę swoje zaatakować.

Venus_m
16-12-2012, 21:25
MagdaBartek sernik z moich wypieków (blog) http://www.mojewypieki.com/przepis/sernik-lekko-migdalowy-z-malinami

Ania chemia kupiona w LM :yes:ładnie doczyściło tą mąkę :sick: dosłownie tak to wyglądało.

zeliczka
16-12-2012, 21:27
Venusiu co to są przydasie?
U mnie choinkę ubieram zawsze w wieczór przed wigilią. Jak dzieci były małe to w nocy jak spały, żeby zobaczyc rano ten zachwyt w oczach.

Venus_m
16-12-2012, 21:29
Ja nie dam rady :no: będę mieć już nocujących gości :o

Przydasie = czyli wszystko co może się przydać na stole, łopatki do tortów, patery, świeczki i wszystko inne :D

zeliczka
16-12-2012, 21:33
Nazwa super:)) W życiu bym nie wpadła....

narendil
16-12-2012, 21:34
Ania chemia kupiona w LM :yes:ładnie doczyściło tą mąkę :sick: dosłownie tak to wyglądało.
Dzięki!
Tak myślałam. Zakupię.

mirela99
17-12-2012, 10:14
schab z fetą i pomidorkami ... daj proszę przepis :)

Magda_lena85
17-12-2012, 10:24
popieram:) i na ten schab warkocz też i domowe pesto bo moje jakieś blee wychoodzi:)

tak się zastanawiam w którym sklepie widzialam mrożone maliny i dalej nie wiem...biedrona albo lidl

Venus_m
17-12-2012, 11:04
Sakiewki ze schabu (nie robiłam :lol:) ale wyjść muszą, bo co to za filozofia ;) :
- rozbić tyle kotletów ile potrzeba, jeden kotlet=jedna sakiewka / rulon itp.,
- posolić, popieprzyć (ja ziołowym),
- na środek wg uznania trochę fety z Mlekovity + suszony pomidorek (ja bym nie płukała nadmiernie z oleju),
- zawinąć / spiąć wykałaczką/sznurkiem smażyć na oleju do zrumienienia,
- przed podaniem owinąć każdą sztukę plasterkiem szynki szwarcwaldzkiej i piec w piekarniku aż będzie gotowa czyli szynka będzie zrumieniona.

Domowe pesto:
- doniczkę żywej bazylii pozbawić listków :lol:
- wrzucić do blendera (ja mam taki mały pojemnik, ale może być w miseczce i na ręcznym),
- dodać sporo oliwy z oliwek,
- 2-3 ząbki czosnku,
- wycisnąć sok z cytryny do smaku,
- posolić, popieprzyć,
- dodać pestki słonecznika zrumienione na pataleni (na sucho),
- ok 3/4 lub 1/2 małej paczki startego parmezanu,
- wszystko zmiksować :)

Uwaga pesto ciemnieje, dlatego robię niedługo przed podaniem.

Pesto wrzucam na małą patelnię i dodaję śmietany 30 %, aż się zetnie. Pycha ;)

Warkocze ze schabu - jestem pewna że już kiedyś podawałam:
- rozklepać, posolić, popieprzyć,
- na środku każdego kotleta zrobić niedużą dziurkę ok 2 -3 cm,
- z jednej strony posmarować obficie musztardą dijon,
- każdy kotlet zawinąć jak faworka (do tego właśnie nam ta przecięta dziurka),
- obtoczyć w mące,
- smażyć na oleju,
- jak się zrumienią dać wolny ogień, na każdy trochę masełka i dusić pod przykryciem do miękkości :)

Venus_m
17-12-2012, 11:15
mam karteluszkę do IKEA :D :wiggle:

reni1980
17-12-2012, 11:28
helloł to się cieszę i ja:wiggle::wiggle::wiggle::wiggle:

a tu zaś o jedzeniu a człowiek tylko od rana przy kawie:(

yokasta
17-12-2012, 11:29
Przepisy, przepisy :wave:.

Po 10 latach nadal uwielbiam spędzać Sylwestra tylko z mężem. Ciekawe jak to będzie za rok :o.

Justyś, ubraliśmy choinkę przedwczoraj (później by czasu nie było) i Lola zachowuje się bardzo poprawnie :). Bombki na szczęście niezbyt ją interesują (jesli już to upatrzyła sobie jedną plastikową przy schodach :)). Skacze trochę po tkaninie którą przykryty jest stojak - w tym roku mamy sztuczną choinkę ale oprócz tego nic :) grzeczna z niej dziewczynka. Na choince są też szklane bombki w tym kilka droższych na które sobie rok temu pozwoliłam i wolałabym żeby przetrwały.

Magda_lena85
17-12-2012, 11:37
Venus - a to ja drukuje te przepisy i odgapię na święta:)
dziękuje za pomysł - obym tylko pomidory dosta w tesco

mirela99
17-12-2012, 11:47
zawinąć / spiąć wykałaczką/sznurkiem smażyć na oleju do zrumienienia,

one się usmażą ??

Magda_lena85
17-12-2012, 11:51
to chyba takie ala de volaille - ja te zawsze po obsmażeniu wkładam do piekarnika:)

Venus_m
17-12-2012, 11:52
a dlaczego nie? nigdy sakiewek nie smażyłaś? :p kotlet jak kotlet tylko zawinięty.

Venus_m
17-12-2012, 11:57
Wygrałam też w konkursie w MG tj nagrodę pocieszenia, ale też bardzo cieszy :wiggle: muszę nawiedzić naszą Madzię :D

mirela99
17-12-2012, 12:05
na głębokim tłuszczu - jak frytki ? I bez panierki ?

ivy17
17-12-2012, 12:08
mam karteluszkę do IKEA :D :wiggle:

będzie sypialnia :wiggle::wiggle::wiggle::wiggle:

Venus_m
17-12-2012, 12:16
Na normlanym ogniu i oleju jak do kotletów, bez panierki :yes:

ano będzie :wiggle:

AniaS79
17-12-2012, 12:28
Znów o jedzeniu ;)

To jak o jedzeniu, to ja poproszę o przepis na łososia w tym sosie ciekawie brzmiącym i na sernik malinowo-migdałowy.

Venus_m
17-12-2012, 12:34
Na sernik podawałam wczoraj, więc zapraszam o jedną stronę wcześniej :yes:

Łosoś świeży - kawałek kroję wg uznania, powiedzmy ok 4-5 cm grubości pasy. Polewam oliwą, nacieram vegetą i obficie skrapiam sokiem z cytryny - wstawiam do lodówki, najlepiej na kilka godzin.

Łososia wstawiam do piekarnika może być np w naczyniu żaroodpornym (coś w co nam się zmieści) może być blaszka. Lekko oliwy na dół żeby się spód nie przypalił. Łosoś na środku piekarnika, na dole duża blacha z wrzącą wodą wypełniona do połowy. Piekę na oko, nie wiem ile :lol2:

Przed podaniem na patelni odrobina kostki drobiowej + śmietana 30%, polać po łososiu, podać np z ryżem ;)

p@nna migotka
17-12-2012, 12:59
Gratuluje wygranej;-) Ja tez chyba nic nigdy nie wygrałam. Nie moge się doczekac sypialni. I mam jeszcze pytanie dotyczące kuchni - na jakiej wysokości masz blaty? Właśnie zamawiamy okna i jeśli chcemy mieć zlicowane blaty z oknami bez parapetów już teraz musimy podjąć decyzję.

Venus_m
17-12-2012, 13:50
u nas z blatem jest 88 cm. Parapet mamy oddzielnie :yes:

reni1980
17-12-2012, 13:53
i co nadal ciemne meble ten mój kolor ci się nie widzi? biały dab?

Venus_m
17-12-2012, 13:54
Średniobrązowe :yes: na bank

reni1980
17-12-2012, 13:59
mnie bardziej mój się podoba ale ty lubisz ciemne brązy

Nesska
17-12-2012, 14:10
Venus mam prośbę. Czy możesz zrobić zdjęcie okna w kuchni tego nad blatem (nie nad barkiem) chciałam zobaczyć jak wyglądają parapety nie z licowane z blatem? Dlaczego tak zrobiliście? Pytam bo teraz wszyscy robią bez parapetów i ja też tak chciałam ale nie wyszło, teraz się zastanawiam czy wymieniać okna czy zrobić jednak te parapety....

Venus_m
17-12-2012, 15:02
Zrobiliśmy tak, ponieważ ważniejsza była dla nas wysokość blatu niż licowanie go z parapetem ;) Poza tym mi się bardzo podoba to nasze podwyższenie.

Proszę:

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_P3269459.jpg

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_P3269448.jpg

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_P6245140_popr.jpg

Magduśka
17-12-2012, 16:51
Zajrzałam tu kiedyś przypadkiem i nie mogłam zrozumieć dlaczego tak późno :rolleyes:. Od jakiegoś czasu podczytuję i tak mi tu miło, że nie odpuszczam :D. Ten wątek świetnie się czyta, co jest wielką zasługą Gospodyni :yes:, więc jeśli pozwolisz Venus, a mnie pozwoli czas, to chętnie będę wpadać :).

Co do wnętrz.... bardzo podobają mi się u Ciebie kontrasty, uwielbiam połączenie bieli z drewnem, jakiś czas temu doszłam do wniosku, że wolę ciemniejsze podłogi niż te jasne; świetne fotele, lubię mieszać tekstury :yes:; przejrzyste wnętrza, idealnie dobrane detale, wszystko starannie przemyślane. I choć ja skłaniam się bardziej ku klasyce i retro, to w Twoich wnętrzach czułabym się bardzo dobrze :cool:.

Nie wspominając już o cudownych kociakach, bo ja uwielbiam koty :rolleyes:.

yokasta
17-12-2012, 18:20
Magduśka, korzystaj z forum póki możesz :wiggle: :hug:.

Magduśka
17-12-2012, 18:33
No właśnie yokasiu, mam nadzieję, że potem też znajdę trochę czasu :D.

ps. dzięki za privka :hug:

yokasta
17-12-2012, 18:43
:)

Karolina i Artur :P
17-12-2012, 18:49
Venusko bardzo ładna masz kuchnię :yes: :)
U nas poprzednio blat też nie był zlicowany zparapetem i mi to nie przeszkadzalo, nawet cieszyłam sie,ze tak mam :lol2:
Teraz chyba będzie blat wchodził w parapet ( o ile wszytko się zgra ;) )

Kochana zdradzisz skąd hokerki ??? :D :popcorn:


:bye:

Venus_m
17-12-2012, 20:06
Magduśka helloł :bye: my chyba kiedyś, kiedyś privkowałyśmy ;) Zaglądaj, zapraszam :hug: co za jakiś czas? :mad: zaciążonaś? :lol: chwal się no!

Karolka dziękuję :) My po dwóch latach jesteśmy bardzo z niej zadowoleni, tylko zdjęcia słabe :P Hokery kupione na allegro, 400 zł sztuka, hoker bond, nie wiem czy jeszcze są.

Venus_m
17-12-2012, 20:07
Jutro szorujemy do IKEA i zamawiamy transport ekspresowy :wiggle: tiru riru!!

pasie
17-12-2012, 23:01
Czyli łóżko akurat na gwiazdkę będzie:D

Magduśka
17-12-2012, 23:16
Privkowałyśmy? Naprawdę? :o Czy to aby na pewno ja byłam? :rolleyes:

Zaglądać będę na pewno, a że za jakiś czas może... no sama nie wiem kiedy, wyjdzie w praniu. Czy zaciążonam? :D Jakby to powiedzieć... termin porodu na pojutrze :lol:.

Venus_m
18-12-2012, 09:07
Pasie :yes: tylko coś mi się mąż burzy, że po co wydawać na tymczasową sypialnię, jak my zaraz rach ciach wytapicerujemy ścianę, już to widzę! rok już ją tapicerujemy :mad:

Magduśka ojoj ! to pomyślnego wystrzału życzę :lol: wszystkiego dobrego ;) Privki dawno dawno temu, pamiętam bo avatar mi się Twój podobał ;)

mirela99
18-12-2012, 09:17
hejka :)

Venus_m
18-12-2012, 09:53
helloł :bye: co tam? u nas zima okrutna :(

Karolina i Artur :P
18-12-2012, 09:55
Dzięki kochana za info na hokery, ja jeszce nie mam pojęcia na jakich stanie u mnie ale twoje sa fajne :yes: :D

Uuuuu.... będzie łóżko :D

narendil
18-12-2012, 10:06
Jutro szorujemy do IKEA i zamawiamy transport ekspresowy :wiggle: tiru riru!!
O, widzę, że nie tylko ja będę miała łóżko na święta :lol2:

mirela99
18-12-2012, 10:07
u nas jesień. Zero śniegu, deszcz :(

reni1980
18-12-2012, 10:09
:welcome:

Venus_m
18-12-2012, 10:24
Tia :cool: ale się cieszę z tej sypialni :wiggle: mam nadzieję, że wszystko będzie na miejscu, bo dziś akcja sypialnia i chyba tym ekspresowym dowozem powinni mi dziś dowieźć :wiggle:

pasie
18-12-2012, 11:47
dziś ? to naprawdę będzie ekspresowo:p

reni1980
18-12-2012, 11:48
o co kaman z tym pikowaniem

Venus_m
18-12-2012, 12:07
Reni docelowo u nas powinno być łóżko na zamówienie (tiaaaaaaaa) ze ścianą tapicerowaną, ale jak widzicie rok już o temacie mowa a ni widu ni słychu :lol2:

Magda_lena85
18-12-2012, 12:21
Venus z ciekawości - co masz aktualnie w oknie kuchennym? jakąś roletę albo coś?

bo mamy podobne okna ( układ) a z racji, ze nie mam płotu a do drogi 8 m wiec coś muszę mieć a może coś odgapię:)

pysiaczek
18-12-2012, 12:28
Melduję, że przepisy wszystkie co były podawane ostatnio skradłam :D

Czekam na akcję sypialnia :yes:

Nesska
18-12-2012, 12:36
Venus wielkie dzięki za zdjęcia :) Musimy się zastanowić nad takim rozwiązaniem.

A tą ścianę za łóżkiem to całą będziesz tapicerować???

Venus_m
18-12-2012, 12:43
Magda u nas nie ma nic w kuchni, bo nie mamy na razie cashu na dekorację okien, ale docelowo roleta rzymska na każdym :)

reni1980
18-12-2012, 13:27
a co potem zrobisz z tym lóżkiem z ikei?

Venus_m
18-12-2012, 13:30
Nie wiem :lol2: może przeniosę do gościnnego a kanapę z gościnnego dam do środkowego :cool:

Ilona Agata
18-12-2012, 13:35
Venus, będzie sypialnia :lol2: Super, że na święta :)

A nie można potem tego łóżka tak przerobić, żeby tylko zagłówek zmienić, a nie całą ramę?
Tak tylko głośno myślę...

reni1980
18-12-2012, 13:37
Nie wiem :lol2: może przeniosę do gościnnego a kanapę z gościnnego dam do środkowego :cool:

i na takie rozwiązanie sprawy mąż się godzi, mój kazał by mi się :bash:

reni1980
18-12-2012, 13:38
a to z środkowego gdzie?:lol2::lol2::lol2::lol2::lol2:

Venus_m
18-12-2012, 14:03
teraz w gościnnym jest sofa z funkcją spania, a kiedyś może będzie tam łóżko :lol: a sofę wniosę do środkowego - dziecięcego.

Ilonka myślałam o tym :yes:

reni1980
18-12-2012, 14:17
duzo masz tych pokoi, 3 u góry?

Ilona Agata
18-12-2012, 14:22
Jeszcze gabinet - chyba 4 :yes:

reni1980
18-12-2012, 14:24
łoś wielkie te chałupy macie:lol2:

Ilona Agata
18-12-2012, 14:32
Reni, a Ty ile masz metrów?
Ja zawsze marzyłam o domku 120-130 metrów + garaż (bez piwnicy, ale koniecznie ze spiżarką przy kuchni i kotłownio-pralnią).

Ilona Agata
18-12-2012, 14:34
Tylko jak teraz oglądam projekty i jeszcze garderoba i jeszcze jedna łazienka i to i tamto, to nijak 130 metrów nie chce wyjść :lol2:

Venus_m
18-12-2012, 14:59
Mi 160 nie starcza, a dzieci nie mamy jeszcze :lol2:

Na górze mamy pralnię, łazienkę ok 14 m2 (miał być pokój), pokój komputerowy, pokój środkowy (dziecięcy), sypialnię z garderobą + na dole pokój gościnny :P

Mi brakuje jeszcze 2 pokoi :lol2:

reni1980
18-12-2012, 15:04
to tak jak u mnie ale bez pokoju na dole, ale ja mam 2 dzieci:yes:

Ilona Agata
18-12-2012, 15:05
Nam brakuje jednego pokoju (w razie drugiego dziecka), spiżarni i pralni (ogólnie pomieszczeń gospodarczych zamiast niewygodnej piwnicy, gdzie przecież nie zaniosę odkurzacza), ale my mamy 105 metrów powierzchni mieszkalnej :p Dlatego myślałam, że 130 metrów powinno być akurat, a tu się okazuje 160 mało :o

reni1980
18-12-2012, 15:06
Reni, a Ty ile masz metrów?
Ja zawsze marzyłam o domku 120-130 metrów + garaż (bez piwnicy, ale koniecznie ze spiżarką przy kuchni i kotłownio-pralnią).

190 po podłodze, mieszkalna 165m

i brakuje mi 5 metrów w salonie i 5 w kuchni i 4 w hollu

jak ja to dziwnie pisze 190 m z garazem i kotłownia

reni1980
18-12-2012, 15:07
120 m to domeczek:yes:

Ilona Agata
18-12-2012, 15:09
Taki mały domeczek na maleńkiej działce (700-800 m2) - ja to skromna dziewczyna jestem :cool:

Venus_m
18-12-2012, 15:14
my mamy taką małą działkę :lol: no ale jest ;)

reni1980
18-12-2012, 15:16
ja bym chciała działkę 1000m

reni1980
18-12-2012, 15:17
jezu jeszcze 45 minut i do domu:yes:

moja córka ma dziś 10 urodziny:D

rano znalazła prezent obok łóżka i zleciała z taką uśmiechnięta mordką z góry

yokasta
18-12-2012, 15:17
U nas 169 mieszkalnej bez garażu i brakuje mi pralni, większego gospodarczego i małej sypialni na dole dla gości :D. Tylko, że my na górze z dwóch sypialni zrobiliśmy jedną bo wolimy duże pomieszczenia. Nie dogodzisz :lol2:.

Reni, a jaką dużą macie działkę? U nas 3500m ale pozbywamy się połowy hehe.

MarJel
18-12-2012, 15:18
Cześć mamusie, nie mamusie i przyszłe mamusie :lol::bye:

Ja bym mogła oddać komuś jeden pokój :D

Sharlotka
18-12-2012, 15:19
MarJel,
a który???
Bo ja się chętnie przeprowadzę!!!:)

Sharlotka
18-12-2012, 15:20
Dziewczyny,
ja mam 200 m użytkowej.
Mało to nie jest, ale znowu, żebym mogła jeździć na rowerze, to nie sądzę:lol2:
Zawsze chciałam przestronny, jasny dom, z oddechem. Gdyby miał być mniejszy, to zaakceptowałabym min. 170-180 m.

reni1980
18-12-2012, 15:21
U nas 169 mieszkalnej bez garażu i brakuje mi pralni, większego gospodarczego i małej sypialni na dole dla gości :D. Tylko, że my na górze z dwóch sypialni zrobiliśmy jedną bo wolimy duże pomieszczenia. Nie dogodzisz :lol2:.

Reni, a jaką dużą macie działkę? U nas 3500m ale pozbywamy się połowy hehe.

2200 i mąż nie chce słyszeć aby połowę odsprzedać, a u ciebie to ogrodnik na etacie mus:yes:

MarJel
18-12-2012, 15:21
MarJel,
a który???
Bo ja się chętnie przeprowadzę!!!:)

:D

Gabinet lub bawialnia, bo te nie skończone wciąż :D

reni1980
18-12-2012, 15:25
no i takie 200 użytkowej to akurat, nie za dużo nie za mało, szkoda że wiem to dopiero dziś:mad:

Ilona Agata
18-12-2012, 15:25
MarJel, Twój gabinet mogłabym przygarnąć z miłą chęcią :D, bawialni nie widziałam :???:

yokasta
18-12-2012, 15:28
Marta, biorę gabinet ! Tak jak stoi :D.

Sharlot, jakbym dodała to czego brakuje (gł. pralnia i spore pom. gospodarcze) to wyjdzie akurat 200 :lol2:. U nas najważniejszy był duży otwarty dół bez zbędnych ścian :D.

Reni, to spoko :) nam zostanie 1750m2.