PDA

Zobacz pełną wersję : Dom w Mirabelkach - moje wnętrza, wizualizacje i inspiracje



Strony : 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 [39] 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126

Venus_m
25-02-2013, 15:08
A już zaczynałam Cię lubić ;)
Wiesz, ja chwalę to co mi się podoba, jakieś skuchy, wolę z grzeczności przemilczeć ;):yes:

To dobrze, że nie dałam Tobie tej szansy do końca wykorzystać :lol2: żartuje delikutaśna Ty nasza :hug:


U nas w dziale z dekoracjami i wyposażeniem do domu w TKMaxx też pustki, aż szlag człowieka bierze, że nie ma w czym przebierać :sick:, ale ja mam o tyle dobrze, że schodzę sobie wtedy piętro niżej i grzebię w ciuszkach dla niemowlaków :D
A paputki z Zary Home mam :D Już drugi rok leci, są super ciepłe i super wygodne :yes: no i w domu mogę chodzić w sukienkach, bo nie wyglądam śmiesznie ładnie ubrana + jakieś kapcie spod Gubałówki (dotychczas tam kupowałam :lol2:).

U nas też jakoś marnie i w Centrum i w Blue City, plus mam taki że do jednej i drugiej dobry dojazd i blisko :wiggle:


Venus, tak jak nie lubiłam zielonych łazienek (łazienek kolorowych w ogóle), tak Twoja ma coś w sobie :yes: choć przyznam, że wcześniej tego nie zauważałam, więc milczałam na jej temat, ale teraz - udomowiona - podoba mi się :yes:
Toaletka super, zazdroszczę wszystkich toaletek w sypialni, bo u nas nie ma miejsca :( Te firany rzeczywiście fajnie się prezentują w sypialniach :yes:

Bez przechwalania powiem, że na zdjęciach ciężko jest uchwycić urodę tej łazienki. Nam się bardzo podoba, ale wiadomo jak ktoś takich kolorów nie lubi to mu się nie spodoba. Poważnie nie masz miejsca na toaletkę? Przecież ona może być gdzieś wciśnięta, u mnie akurat ma luz no i pod oknem więc światło dziennie do makijażu de best :wiggle:


Ilonko mówisz, ze te paputki warte swojej ceny, wyglądają lichutko a i drogie


dziewczyny jak nic idzie wiosna, u mnie ciepło i słońce

chyba wszyscy czekamy już na wiosnę, ja całą zimę w płaskim bucie :mad: aż zaczynam tęsknić za moimi bolącymi kolanami od szpilek :rotfl:


Venusko dopiero dotarłam na FM, dziękuję zaodpowiedź w sprawie indukcji:)

bardzo proszę :hug: pozostaję do dyspozycji :hug:

Ilona Agata
25-02-2013, 15:33
Venus, średnio, po wydzieleniu garderoby mamy maleńką sypialnię, wchodzi tylko łóżko i dwa stoliki nocne. Po bokach łóżka jest akurat miejsca na przejście, ale na nic więcej, a na przeciwko wisi kaloryfer, na który już patrzeć nie mogę :sick: Mogłabym nad nim podwiesić toaletkę (widziałam coś takiego w Ikei, chyba też Reni ma wiszącą), ale nie wiem jak z ciepłem i czy toaletka się od tego nie zniszczy?

Magdzinska
25-02-2013, 16:12
Nie czuję się dziś najlepiej i może dlatego jestem taka sensitive:yes:
Ale jeśli uważasz, że zawsze za bardzo słodzę to mogę od dziś być bardzo szczera w stosunku do Ciebie i Twoich wnętrz:lol2::lol2: - wedle życzenia:D:D.

Venus_m
25-02-2013, 17:02
Ilonka nie pomogę, bo się nie znam ;)

Magda ja to wiem kiedy trafić :lol: :hug: a swoją drogą to poproszę szczerze, bo takie cenię najbardziej :)

reni1980
25-02-2013, 17:56
Ilonka ja myslę że mogłabyś zamontować nad kaloryferem taką toaletkę, przecież tak montuje sie drewniane półki aby ściana sie nie brudziła, najwyżej powisi troche i jak by co wyrzucisz, 169 zł nie majatek a tyle ta moja kosztowała

Natalia Stanko
25-02-2013, 18:49
Dobra, sama chciałaś :lol2:

Ja zielenie bardzo lubię, ale w Twojej łazience nie kolor jest kontrowersyjny, a NIEPOTRZEBNE ZABUDOWY G-K po obu stronach. Nie stwarzają logicznej całości, wynikającej z potrzeby użytkowników, np. przy WC zabudowa jest zbyt masywna, z drugiej strony przy lustrze podwójne grube półki też nie wyglądają atrakcyjnie i nie są wcale takie pojemne. To oczywiście moje zdanie, dobrze, ze Tobie się podoba, chociaż wymsknęło Ci się, ze długo do niej przyzwyczajałaś się;) To tak szczerze.

Ale reszta Twojego domu bez zarzutów, mniam:yes:

Magda_lena85
25-02-2013, 19:03
a propo łazienki - wydaje mi się, że ona dość dobrze komponuje się z całym zamysłem domu - jest taka elegancka i inna.
Kolory współgrają idealnie.
Mi tylko źle się kojarzy ciąg po prawej stronie - wanna zabudowana i dalej umywalka, Ale to osobiste odczucia i wspomnienia.

Ilona Agata
25-02-2013, 19:06
Dokładnie, moim zdaniem łazienka bardzo dobrze wpisuje się w klimat całego domu :yes:

Magdzinska
25-02-2013, 20:07
Szczerze to wszystko mi się podoba:yes::D i tak jak dziewczyny, przekonuję się do górnej łazienki:D
:hug:

p.s Skąd to lusterko na toaletce? Szukam podobnego:yes:

Venus_m
25-02-2013, 20:28
Natalia chciałam i bardzo się cieszę że to napisałaś, bo odczucia każdy ma prawo mieć swoje. Łazienka na etapie projektowania była bardzo wyczerpująca, bo wbrew pozorom jej kształt i to co zastałam po tynkowaniu nie dawało nadzieji. Skosy wychodziły bardzo nisko, albo wnęka albo wypustka...a za chwilę belka podtrzymująca dach i tak na każdej ścianie jakiś krzak wychodził. Uwierz mi na słowo, że zabudowy bardzo to pomieszczenie uprościły a i pozwoliły mieć i mega pojemną szafę i wielkie szuflady na kosmetyki. Dzięki temu w 10 m2 pokoju (tak!) zmieściło się wszystko co chcieliśmy. Udało nam się w obu łazienkach uniknąć to czego nienawidzę w większości realizacji - czyli prostej ściany i odstającego klocka geberitowego :)

Niemniej jeszcze raz dziękuję za szczerość, my tę łazienkę uwielbiamy i zdania raczej nie zmienimy :cool:

Nic mi się nie wymsknęło, ja jej nie lubiłam przez spartolone fugi, dziurawą rurę pod wanną i zmasakrowany dekor którego nie mogłam doczyścić :yes:

Łazienka pasuje do domu :yes: sypialnia w tych samych kolorach będzie - pisałam że szukam zielonych zasłon ;)

Madziu lusterko kupione w tk maxx :yes:

----------------------------------------------------------------------------

Mam najlepszego męża na świecie :wiggle: pojechał ze mną na zakupy i sam mnie namówił na koszulę i spódnicę :wiggle:

narendil
25-02-2013, 21:18
Mam najlepszego męża na świecie :wiggle: pojechał ze mną na zakupy i sam mnie namówił na koszulę i spódnicę :wiggle:
Miętka jesteś :rotfl:
Ja się tak łatwo nie daję :lol2:

Ilona Agata
26-02-2013, 13:30
Taka tu cisza na forum, bo Venus zniknęła na cały dzień :eek:
Koszula i spódnica piszesz? Kurcze, jak ja bym chciała pójść w końcu do sklepu i kupić coś dla siebie :( Niestety, jeszcze kilka dobrych miesięcy muszę sobie odpuścić, bo nie wiadomo, z jaką figurą skończę :( ale brakuje mi nowych fatałaszków jak nie wiem co :bash: Teraz to głównie dresy i mam szczerze dość, że z całej szafy pasuje na mnie raptem kilka sztuk odzieży - latem w sukience byłoby łatwiej, a tak muszę chodzić w jakimś kurtko-worku po osobie ze sporą nadwagą :sick:

Venus_m
26-02-2013, 13:46
:lol2: Ania Ty mi tu nie ripostuj, bo de menrzu mi aligancko wybrał :yes: a zapierałam się przed sklepem jak Prinsio przed wyciskaniem pęcherza ...

Ilonko dziś końcówka miesiąca więc intensywnie, ale wszystko zrobiłam co było dziś priorytetowe :wiggle: wczoraj właśnie miałam kryzys, bo na zakupach byłam rok temu :o

Wszystko leci na dom :cry: co mnie cieszy bo sporo się zmienia, ale też brakuje mi tego niewinnego shoppingu na który mogłam sobie pozwolić, teraz jest inaczej. Wczoraj miałam poważny kryzys i nie zdążyłam zrobić wykładu mężu o mojej szafie kiedy to powiedział żebym się w ten natychmiast ubierała bo ewidentnie muszę coś kupić.

Szukałam miętowej bluzki - albo koszuli albo takiej ze sztucznego materiału eleganckiego (żakard? ), mierzyłam jedną w reserved ale taki śmieciuch :mad: pod szyją dziura a bleeee. Mąż mnie siłą do Reportera zaciągnął, nie chciałam tam wejść bo ja się tam ubierałam jak chodziłam do gimnazjum :lol2: wyszłam od nich z miętową koszulą i czarną spódniczką :D

No i w Mohito pojawiła się moja wyśniona bluzka więc od razu musiałam ją mieć. Jeszcze kupię jakieś pantoflo-śmigacze i będę happy :yes:

Ja chcę wiosny!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:cool:

ivy17
26-02-2013, 13:46
T Teraz to głównie dresy i mam szczerze dość, że z całej szafy pasuje na mnie raptem kilka sztuk odzieży - latem w sukience byłoby łatwiej, a tak muszę chodzić w jakimś kurtko-worku po osobie ze sporą nadwagą :sick:

to może jakies fajne dodtaki, torba czy szal...zawsze jakas odmiana i figura nie ważna :D. Chociaz jak pamietam Ciebiez fotek świątecznych to raczej bardzo nie przytyłaś :yes:

Venus_m
26-02-2013, 13:54
Ivy no właśnie różnie bywa, moja mama ze mną i bratem (dwie oddzielne ciąże :P ) przytyła za każdym razem 6-8 kg. Moja koleżanka filigranowa rodziła na jesieni, przytyła 28 kg :sick:

Venus_m
26-02-2013, 13:57
Taką mam koszulę :

173009

i taką bluzkę z mohito:

173010

tutaj bluzka wygląda okropnie, a gwarantuje że jest boska, z tyłu cała rozpinana na guziki perełki jak na kołnierzu :yes:

Spódnicy nie mogę znaleźć :( czarna plisowana do kolana z opaśnicą ze skóry.

narendil
26-02-2013, 13:57
Dobra, dobra :hug:
Już nic nie mówię :P


Jeszcze kupię jakieś pantoflo-śmigacze i będę happy :yes:
Ryyyli?
A torebka? A apaszka?
:rotfl:

illusjon
26-02-2013, 14:00
Dobra, dobra :hug:
Już nic nie mówię :P


Ryyyli?
A torebka? A apaszka?
:rotfl:

A seksi bielizna? Pończoszki? Zapaszki? Mazidełka?
A celebrycka biżu?

Venus_m
26-02-2013, 14:08
:rotfl:

Torebek do noszenia na przegubie mam od licha :lol2: tylko taką duuuużąą kopertówkę mogłabym chcieć :cool: ofc już wybrałam .

Bielizna? mąż mnie woli nago :lol2:

Biżu nie noszę, nie lubię :mad:

Ilona Agata
26-02-2013, 14:12
A to prawda Venus, słyszałam, że te chude tyją więcej :yes: No u mnie się to nie sprawdza, na razie mam 6 kg do przodu, ale dużo poszło w tyłek (prawie 10 cm :eek:), nie wiem czy to kości się rozeszły (biodra bolą mnie od początku ciąży, więc pocieszam się, że tak) czy tłuszczu się tam nazbierało (nie jestem obiektywna w ocenie, a nikt szczerze ciężarnej nie powie ;)), prawda jest taka, że nie dopinam prawie żadnych spodni (poza jedną parą dżinsów ze stretchem, które okazały się spodniami ze stretchu z niewielką domieszką dżinsu :lol2:), niczego też nie mogę kupić, bo nie wiem, ile z tego tyłka zostanie :confused:

ivy, mam wrażenie, że tej mega kurtce (jest brzydka i za duża w ramionach, ale przynajmniej się dopina) żaden szal nie pomoże :no: ale torebka to dobry pomysł, na pewno poprawi mi humor :lol2:

Ilona Agata
26-02-2013, 14:21
Venus, w TKMaxx widziałam ostatnio fajne, miętowe spodnie, lubię ciuszki w tym kolorze, ale mam wrażenie, że ten trend przejdzie mi koło nosa :bash:
Dobra, koniec z marudzeniem. Zakupione ubrania bardzo eleganckie, w sam raz dla zapracowanej kobiety sukcesu :yes: ;)

reni1980
26-02-2013, 14:21
helloł dziewczyny

Ilona no bez przesady, za chwilę rodzisz a ty chcesz sie w dzinsy zmieścić, no proszę cię

ja nawet sie nie chwalę ile ciuchów sobie ostatnio kupiłam, jeszcze będę mieć wyrzuty sumienia:lol2::lol2:
mąż tylko nie może znieść czwartej pary balerinek, pyta czy przewiduję inne buty też nosić:D

Venus_m
26-02-2013, 14:27
Ilonka mnie się miętowe spodnie podobają, ale nie bardzo wyglądam :lol2: chyba że takie materiałowe z zaszewkami :yes:

Reni ale Ty masz chatę urządzoną :) ja balerinek nie lubię, tzn wolę je od sportowych butów, ale najbardziej to lubię szpilki peep toe, więc całe lato w takich śmigam na zmianę w japonkach.

reni1980
26-02-2013, 14:29
a co to za szpilki?

Venus_m
26-02-2013, 14:31
peep toe? :lol: Reni no błagam :D

173016 to takie z dziurką na paluszku.

Venus_m
26-02-2013, 14:33
ale mnie po tej ciężkiej pracy wzięło na słuchanie Joy-Touch by touch :lol2: :wiggle:

Ilona Agata
26-02-2013, 14:34
Reni, w cokolwiek co nie jest dresem :yes:
Czekam na wiosnę, żeby zrzucić tę straszną kurtkę (lub móc ubrać inną, rozpiętą) i jakąś sukienkę przynajmniej założyć, bo do długości tej kurtki (za tyłek) żadna nie pasuje :no:
A tak naprawdę brakuje mi po prostu ciuchowych zakupów, bo w ciągu ośmiu miesięcy nie kupiłam sobie nic ładnego :no:
Też miałam ochotę na baleriny, ale podobno mogę mieć opuchnięte nogi :confused: no i nie kupiłam, a moje wymarzone były w sporo niższej cenie :bash:
Venus, całe lato w szpilkach :eek: podziwiam :yes: ja latem głównie japonki noszę :cool:

ivy17
26-02-2013, 14:36
:rotfl:

Torebek do noszenia na przegubie mam od licha :lol2: tylko taką duuuużąą kopertówkę mogłabym chcieć :cool: ofc już wybrałam .


a jaką wybrałaś, uwielbiam kopertówki :D
muszę zmienić prace bo teraz to nawet w worku mogla bym przyjść, brakuje mi takich zakupów biurowych-reprezentacyjnych :bash:

reni1980
26-02-2013, 14:38
peep toe? :lol: Reni no błagam :D

173016 to takie z dziurką na paluszku.

ech to takie znam i kocham ale chodzę w takich do kina, coby szybko ściągnąć, myślałam że wynaleziono szpilki na całodniowe bieganie

Venus_m
26-02-2013, 14:41
Ivy nie ma na stronie, lakierowaną dwukolorową :yes: cholera chcę wiosny, nie mogę już znieść sztybletów na nogach :cry:

Reni no coś Ty? ja zawsze stawiam na wygodę, więc buty są przeze mnie bardzo pilnie weryfikowane, czyli coś mi się podoba i mierz. Jeżeli po 3 sekundach od założenia nie mówię "to jest mój but" to nie kupuję, wszystkie inne są niewygodne. Przynajmniej tego się przez 4 lata nauczyłam :lol2:

Ivy u mnie praca też taka że dziewczyny latają w szortach i japonkach do pracy. Teraz się trochę zmienia :wiggle: tyle sukienek mam a nie pasowało mi chodzić, eh pamiętne czasy sekretariatu kiedy zawsze trzeba było wyglądać bardzo dobrze.

reni1980
26-02-2013, 14:43
a ja mam już dziś morelowe balerinki i wąskie dzinsy:lol2::lol2::lol2::lol2::lol2::lol2:

Venus_m
26-02-2013, 14:44
Słuchajcie :lol2: wczoraj w pracy rozmawiamy z dziewczynami o farbowaniu włosów, każda narzeka no i ja mówię że teraz chciałabym trochę jaśniejszy brąz. Ja farbuję na kolor palonych ziaren kawy więc bardzo, bardzo ciemne, przez pierwszy tydzień wyglądają jak czarne, tylko w słońcu połysk brązu. Koleżanka mówi żebym sobie taki test zrobiła na stronie Loreala. Wiem, że nie chcę ich dekoloryzować, tylko stopniowo rozjaśniać. Robię test, chyba z 5 min co by dobrze wypełnić no i na koniec wynik: Dekoloryzuj włosy :rotfl:

Venus_m
26-02-2013, 14:45
Ja bym chciała baleriny z Melissy :cry:

Venus_m
26-02-2013, 14:50
http://www.sklep.house.pl/odziez-damska_776/buty_789/buty-damskie_39916.html/s/pcreateddate/a/11464 i takie śmigacze muszę kupić.

ivy17
26-02-2013, 14:51
Słuchajcie :lol2: wczoraj w pracy rozmawiamy z dziewczynami o farbowaniu włosów, każda narzeka no i ja mówię że teraz chciałabym trochę jaśniejszy brąz. Ja farbuję na kolor palonych ziaren kawy więc bardzo, bardzo ciemne, przez pierwszy tydzień wyglądają jak czarne, tylko w słońcu połysk brązu. Koleżanka mówi żebym sobie taki test zrobiła na stronie Loreala. Wiem, że nie chcę ich dekoloryzować, tylko stopniowo rozjaśniać. Robię test, chyba z 5 min co by dobrze wypełnić no i na koniec wynik: Dekoloryzuj włosy :rotfl:

mi Fryzjer tez powiedział ze musze dekoloryzowac /farbuję ciemnym brązem z Loreal casting/ żeby uzyskać jaśniejszy odcień, marzył mi się taki z brązowym jasniejszym odcieniem -połyskiem...ale szkoda mi włosów na dekoloryzacje :cool:

Ilona Agata
26-02-2013, 14:54
Venus, a jaką wysokość obcasów nosisz?
Może masz jakieś marki, które produkują w miarę wygodne buty na obcasie?
Ja się w prawie wszystkich okrutnie męczę, wyjątkiem są usztywniające całą stopę gladiatorki na obcasie (tylko że one skracają mi nogi i nie lubię ich nosić z sukienkami/spódniczkami) no i oczywiście kozaki, botki na obcasie. Wszystkie wsuwane czółenka na obcasach noszę okazjonalnie.

Raz miałam dekoloryzowane włosy i wcale nie było tak źle :no: Lepsze to niż czekanie kilka lat z odrostem (przechodziłam z czekoladowego brązu na blond).

Venus_m
26-02-2013, 15:03
12-14 cm + platforma z przodu, ale nie taka burdelowa :lol2:

Mogę polecić buty polskich firm, skórzane maksymalnie do 200 zł, zwykle 150-170. Ja je kupuję w Maximusie na polskich halach, polecam Kotyl oraz Zych&Staszewski (moje ślubne - mogłabym jeszcze 5 par kupić) :yes:

ivy17
26-02-2013, 15:03
Raz miałam dekoloryzowane włosy i wcale nie było tak źle :no: Lepsze to niż czekanie kilka lat z odrostem (przechodziłam z czekoladowego brązu na blond).

jest to jedyna opcja, ale jakos boje sie zaryzykować.
U mnie czekanie z odrostem wiecej jak miesiac spowodowało by,ze brano by mnie za babuleńkę. Niestety jestem już dośc mocno siwa :bash:

Venus_m
26-02-2013, 15:08
Dajcie spokój, ja 24 lat nie mam a tyle siwaków mam i to od niedawna :eek: no nic, muszę mieć zawsze kolor zrobiony bo teraz wyglądam koszmarnie...jeszcze 1,5 tygodni :cool:

Ja z płomiennego rudego przechodziłam na kawę z mlekiem którą w jednej chwili zbeszcześciłam na paloną kawę :lol2: ale nie żałuję.

Ilona Agata
26-02-2013, 15:16
Venus, żadnej z tych firm nie znam :lol2:
Ja nawet w 5-7 cm się męczę, chyba że właśnie mam usztywnioną stopę i kostkę, wtedy mogę nosić powyżej 10 cm.

ivy, rozumiem, ja się nie przywiązuję do jednej fryzury i np. zapuszczam, a jak już są długie, to ścinam (wyjątkiem był rok przed weselem, wtedy ich nie ruszałam :no:). Jakbym lubiła długie, to nie zdecydowałabym się na dekoloryzację, bo włosy na pewno mocno oberwały, ale zrobiłam ją, przeszłam na ciemny blond, pochodziłam jakiś czas, a potem stopniowo skracałam fryzurę, żeby całkowicie pozbyć się tych zdekoloryzowanych włosów. Odrastające farbowałam coraz jaśniej i jakoś to poszło. Od tego czasu nie zdecydowałam się przyciemnić i chyba nigdy nie zdecyduję, nie dlatego, że w jasnych wyglądam lepiej, ale dlatego, że tak trudno potem coś zmienić.

MarJel
26-02-2013, 15:18
Dajcie spokój, ja 24 lat nie mam a tyle siwaków mam i to od niedawna :eek: no nic, muszę mieć zawsze kolor zrobiony bo teraz wyglądam koszmarnie...jeszcze 1,5 tygodni :cool:

Ja z płomiennego rudego przechodziłam na kawę z mlekiem którą w jednej chwili zbeszcześciłam na paloną kawę :lol2: ale nie żałuję.

Trza se było zrobić latte albo cappucino , na pewno lepsze niż kawa z mlekiem :lol2:;)

karolek59
26-02-2013, 16:15
ja z tych wysokich więc szpileczki rzadko nosze w sumie tylko na imprezki :D

polecam buty
lux, kotyl, baldowski
polscy producenci

świetnie wyprofilowane
mimo że np 12 cm
idealne na całonocne potancówy :yes::yes:

oczywiście ich strony internetowe wołają o pomstę do nieba a prezentowane tam wzory pamiętają lata 90 te koszmarek:eek:
ale w sklepach można dostać ich najnowsze wzory niczym nie odbiegają od venezi czy aldo
tylko cena przystepniejsza

Ilona Agata
26-02-2013, 16:38
No proszę, ilu ja firm nie znam :lol2:
Jeśli chodzi o Aldo, to zawsze mam w tym sklepie problem, bo rozmiar 36 jest dla mnie za mały, a 37 za duży :eek:

Venus_m
26-02-2013, 17:01
o proszę nawet Karolka kotyla poleca :wiggle: mają naprawdę super buty :cool:

Aldo i Venezia to dla mnie chłam, nawet tam nie zachodzę, bo mnie na g**** nie stać ;)

karolek59
26-02-2013, 17:05
Ilonko

ja mam np ten model tylko w granacie
zarąbiście wygodne

http://moda.allegro.pl/sale-lux-czekoladowe-4555-botki-na-slupku-r-36-i2985174829.html

takie :yes:

http://moda.allegro.pl/new-baldowski-sznurowane-polbuty-kolor-jeans-37-i3038016576.html

te ciapciaki uwielbiam

http://moda.allegro.pl/269-na-169-lux-capucino-botki-ocieplone-skora-40-i3048763523.html

balerinki bardzo wygodne

http://moda.allegro.pl/polli-by-lux-szare-czarne-balerinki-kokardka-37-i2988137761.html


http://moda.allegro.pl/baldowski-modne-capucino-bez-botki-platforma-39-i2999476477.html
wygodne :yes::yes:
te równiez:lol2:

http://moda.allegro.pl/359-na-219-kotyl-oliwkowe-braz-bez-skora-botki-37-i3001241214.html

dobra starczy zaśmiecania:lol2:

Venus_m
26-02-2013, 17:22
Sama oglądam :cool: mam fazę na ciuchy :lol2:

Venus_m
26-02-2013, 17:24
te boskie śmigaczki http://moda.allegro.pl/new-baldowski-sznurowane-polbuty-kolor-jeans-37-i3038016576.html

duś
26-02-2013, 17:25
Ja bym chciała baleriny z Melissy :cry:
oj nie polecam. jeśli któryś but ma ci odparzyć i poranić stopę, to melisski zrobią to na bank. najgorszy but jaki miałam ever (miałam też vivienne'owe szpileczki z kulką i te już były o niebo lepsze, ale baleciochy to totalna porażka)

a Venezii i Aldo nie znoszę. w tej 1 nic mi się nigdy nie podoba, a Aldo robi najgorzej wyprofilowane buty, jakie tylko można sobie wyobrazić (do jakości też mam dużo zastrzeżeń, ale jeśli o to chodzi to ja piesek francuski (włoski) jestem - na buty wydaję zdecydowanie za dużo, więc nie jestem pewnie obiektywnym źródłem opinii)

karolek59
26-02-2013, 17:25
Sama oglądam :cool: mam fazę na ciuchy :lol2:

mnie też wzieło

ja sie na te czaję
ale chciałabym czarne

http://moda.allegro.pl/319-199-visconi-ceglaste-skora-botki-sztyblety-36-i3001241729.html

Venus_m
26-02-2013, 17:31
Duś:lol: ja mam przy pracy Pradę i Valentino (a w nim Ralph Lauren i inne), Moschino i Diora także zapraszam :lol:

Ja kiedyś kupiłam w Heavy Duty czerwone szpilki, przysięgam po jednej nocy (wesele siostry) na drugi dzień miałam sparaliżowane najmniejsze palce u stóp :lol2: tak ściskały, że krew nie dopływała.

Karolka ja w podobnych teraz śmigam, tylko jasne i z nubuku :mad: weź to doczyść. Polecam, fajnie wyglądają w różnych stylizacjach.

duś
26-02-2013, 17:49
Duś:lol: ja mam przy pracy Pradę i Valentino (a w nim Ralph Lauren i inne), Moschino i Diora także zapraszam :lol:

jezuuuuu... bym popłynęła...
może nie mam w szafie samych perełek, ale kilka takich też się znajdzie...
za 2 mies wybieram się do pizy i mam dostać namiar na jakiś totalnie kosmiczny outlet z "włochami" sesesese

Venus_m
26-02-2013, 17:52
wiedziałam :lol2:

karolek59
26-02-2013, 17:58
Tylko że ja muszę buciora zmierzyć przez neta nie da rady
dwa razy kupiłam
i się naciełam
jakieś delikatnusie stopy mam

Wiec i tak czekam mnie wizytacja w sklepie
może jeszcze coś innego namierzę
Co do Aldo to mam tylko jedne mega wygodne szpile i to z wyprzedaży :yes:
w Venezi nie kupuje bo jak dla mnie nie wygodne wolę Luxa i Baldowskiego
jeszcze mnie nigdy nie opierdzieliły każde weselicho jest moje :yes::yes: :lol2:
i nie muszę zdejmować szpilek po 2 godzinach
także jak się kupuje obcasy warto kupić dobrze wyprofilowane :yes:

Ilona Agata
26-02-2013, 18:00
Venezi też nie lubię, miałam jedną parę klapek i zmasakrowała mi stopy - nigdy więcej.
Aldo mi się podobają - na wystawie - ale nie produkują mojego rozmiaru, więc nic nie wiem o wygodzie czy wyprofilowaniu.
Ja w ogóle w kwestii butów mam spory problem, bo każde nowe buty oznaczają nowe odciski, zdarcia skóry i inne straszne rzeczy ze stopami :( nawet "ortopedyczne" (w wyglądzie) Ecco :yes:

Venus_m
26-02-2013, 18:11
Ilonka a znasz takie plasty compeed? Ja je zawsze naklejam na tę kostkę nad piętą :lol2: przed założeniem nowych butów. One są jak skóra, stapiają się, są dosyć grube, trzymają się tydzień (spokojnie aby rozchodzić nowe buty) :yes:

illusjon
26-02-2013, 18:20
Hej Laski

Baldowskiego tez uwielbiam. :lol2:

Ilona Agata
26-02-2013, 18:25
Niestety Venus, plastrami musiałabym poobklejać sobie całe nogi :yes: U mnie odciski nie tylko nad piętą, ale i na każdym paluchu (zwłaszcza małym i dużym - z boku i z góry), pomiędzy paluchami, na halluksie i na szczycie stopy jeśli to wsuwane czółenka. Dodatkowo w miejscu sznurowadeł, jeśli mam do czynienia z adidasami lub w miejscu wszelkich zapięć/klamerek przy sandałkach/klapkach.
Już się przyzwyczaiłam, że najpierw ubieram nowe buty tylko wokół domu (do ogródka, sklepu, samochodu), potem na trochę dłużej, potem leczę rany, a potem już mogę nosić :yes:

duś
26-02-2013, 18:28
te compeedy to i ja polecam, bo ja generalnie też wrażliwiec butowy - nawet adidaski na siłownię potrafiły mnie obetrzeć (i skarpetkę miałam frotkową jak ustawa nakazuje, za samą kostkę :P). choć nie próbowałam w nich nigdy "rozchadzać" butów, ale trzeba będzie wytestować (schudłam ostatnio dużo i wszystkie moje buty są jakby za duże, eh będzie kupowane hihihi)

Venus_m
26-02-2013, 18:29
Ilonka mnie to kapcie obcierają :lol2: luzik znam ten ból

Duś dawaj dietę :popcorn:

karolek59
26-02-2013, 18:35
Ja zakładam frottkową skarpetę i chadzam po domu z jeden dzień
w drastycznych przypadkach 2 skarpety :lol2::lol2:
jedyny skuteczny sposób na rozchodzenie butów :yes:

duś
26-02-2013, 18:54
Duś dawaj dietę :popcorn:
pani dietetyczka była grana. ustawiła mi dietę indywidualnie do moich fanaberii żywieniowych (znacie kogoś kto nienawidzi truskawek!? to już znacie :)), trybu życia i aktywności fizycznej. 3 mies i -16,7 kg.

polecam ogromnie takie odchudzanie. wymaga dyscypliny w przygotowywaniu posiłków i jadaniu jak niemowle co kilka godzin (tak tak, potrafiłam brać ze sobą do pracy 4 boxy ze skrupulatnie przygotowanymi posiłkami), ale dementuję że człek chodzi głodny (nigdy tyle nie jadłam, ile na diecie), można to sobie tak ustawić, żeby nie było ćwiczeń fizycznych (zaczynałam od "schodami do kiosku po papieroski i z powrotem nie-windą", na siłkę nie miałam w tym okresie zupełnie czasu), jadłam absolutnie wszystko i nikt mnie nie zmuszał do jedzenia śmierdzących truskawek i pietruszki (nawet czekoladę miałam w diecie), a moją podstawową wytyczną a propos tych posiłków było "żeby dało się to przygotować w ciągu godziny i wrzucić do lodówki, a potem tylko o odpowiedniej godzinie zjadać" (nie mam możliwości gotować sobie w ciągu dnia). do tego babka była pod telefonem i jak mi się zamarzyło party, to podpowiadała na jakiego drinka zamienić podwieczorek albo co sobie zamówić u włocha, jak już nie było jak się wykpić ze spotkania z klientem.

jestem zachwycona efektem i w ogóle tym, że się zdecydowałam na takie pozbywanie się kilogramów (wynikały z problemów ze zdrowiem, zmiany trybu życia no i trochę "zajadania" stresów, które gdzieś tam były). nigdy nie czułam się tak dobrze jak po tej diecie. bo miałam masę energii, kondycja włosów, paznokci i cery - wyraźna zmiana, no i waga z początku lo... yes, yes, yes! ale najfajniejsze jest to, że choć dziś, kilka miesięcy po zakończonej diecie już się nie pilnuję (choć może też nie przeginam w drugą stronę - rzekła duś zajadając eklerkę) - waga ani drgnie, jo-jo nie występuje, figura dalej jak ta lala.

emiranda
26-02-2013, 19:00
W trzy miesiące 16,7 kg czy ja to dobrze odczytuję ?????

duś
26-02-2013, 19:16
uhu, dokładnie 12 tyg.

emiranda
26-02-2013, 20:09
uhu, dokładnie 12 tyg.

No to jestem pod wrazeniem :) A, że tak zapytam, a jeszcze coś z Ciebie zostało???? dla M :lol2:

Ilona Agata
26-02-2013, 21:03
Venus, już myślałam, że sama jestem taka dziwaczka, ale całe szczęście kapcie jeszcze mnie nie obtarły :lol2:
Karolku, no widzisz, o tej frotowej skarpetce nigdy nie pomyślałam :no: ja w ogóle najbardziej lubię mieć bose stopy i stąd te moje problemy. Zimą jakoś nic mnie nie obciera :no:
A teraz polecę banałem: najlepsza i jedyna skuteczna dieta to zmiana nawyków żywieniowych :yes:

nicol21
26-02-2013, 21:22
Dajcie spokój, ja 24 lat nie mam a tyle siwaków mam i to od niedawna :eek: n
J .
moze od czasu slubu :cool: te siwe wlosy ??!!

Venus_m
27-02-2013, 08:02
16 kg bez ruchu? Skóra Duśku nie wisi? bo po mojej ciąży spożywczej mogłabym nie wyglądać najlepiej. Ja przed ślubem musiałam schudnąć i w 2 tygodnie zeszło 5-6 kg, suknia była luźna :) Dieta polegała właśnie na zmianie nawyków żywieniowych + niski poziom glikemiczny, nigdy nie byłam tak najedzona :yes: w zasadzie cały mój dzień kręcił się wokół jedzenia, bo co 2 godziny coś trzeba było przekąsić. Niestety w pół roku nadrobiłam :lol2: kebaby i chińczyki są dla mnie zawsze zdradliwe a towarzysz zbrodni ze mnie pierwszy :rotfl:

Ilonka, Karolku ja tak samo, siadam przed komputer 2 pary skarpet i szpilki :lol2: wygląda to komicznie. Dobrze jest jeszcze sprzątać w takim zestawie (ruch gwarantowany).

Nicol a ja wiem? wydaje mi się, że wcześniej nie miałam, bo nawet fryzjerka nie znajdowała przy farbowaniu. Może to praca :eek:

duś
27-02-2013, 10:44
nic nie wisi :)
plus chudnięcie jest bardzo równomierne i dotyczy zarówno brzuszka, jak i tyłeczka, a nawet rąk i nóg (we wszystkie moje dopasowane kozaki mogę w tym sezonie wetknąć 3 palce)

narendil
27-02-2013, 10:58
nic nie wisi :)
plus chudnięcie jest bardzo równomierne i dotyczy zarówno brzuszka, jak i tyłeczka, a nawet rąk i nóg (we wszystkie moje dopasowane kozaki mogę w tym sezonie wetknąć 3 palce)




Biustu pewnie też?
To ja poproszę dietę na nogi, ręce, brzuch. W tej właśnie kolejności.
Cycków nie ruszamy, żebra i tak na wierzchu.

reni1980
27-02-2013, 11:15
oj nie polecam. jeśli któryś but ma ci odparzyć i poranić stopę, to melisski zrobią to na bank. najgorszy but jaki miałam ever (miałam też vivienne'owe szpileczki z kulką i te już były o niebo lepsze, ale baleciochy to totalna porażka)

a Venezii i Aldo nie znoszę. w tej 1 nic mi się nigdy nie podoba, a Aldo robi najgorzej wyprofilowane buty, jakie tylko można sobie wyobrazić (do jakości też mam dużo zastrzeżeń, ale jeśli o to chodzi to ja piesek francuski (włoski) jestem - na buty wydaję zdecydowanie za dużo, więc nie jestem pewnie obiektywnym źródłem opinii)

kurcze ja uwielbiam balerinki z melisy, oblatałam całe lato (miałam 2 pary) w tym roku tez pewno chociaż jedne dokupię:)

emiranda
27-02-2013, 11:20
nic nie wisi :)
plus chudnięcie jest bardzo równomierne i dotyczy zarówno brzuszka, jak i tyłeczka, a nawet rąk i nóg (we wszystkie moje dopasowane kozaki mogę w tym sezonie wetknąć 3 palce)




No na Boga w tym wieku jak się chudnie to jeszcze nic nie wisi :yes: Ja mam doświadczenie, przez całe życie się odchudzam :) Wisiec to dopiero wisi po pięćdziesiątce :yes: I wszystkim dziewczynom radzę, patrząc ze swojego doświadczenia, żeby skorzystały z rad dietetyczki i jak juz schudną, tego się trzymały :yes:

Karolina i Artur :P
27-02-2013, 11:22
Venusko i dziewczyny :bye:
Rezerwacja pokoi na zlot 31 maja trwa :D
Wskoczcie do MarJel ;)

:bye:

duś
27-02-2013, 11:28
Biustu pewnie też?
To ja poproszę dietę na nogi, ręce, brzuch. W tej właśnie kolejności.
Cycków nie ruszamy, żebra i tak na wierzchu.
cyc się nie zmienił, w każdym razie nie znacznie (z 80 na 70 wróciłam), miseczka ta sama. czyli zderzak nieco mniejszy, ale to mi akrat nie przeszkadza.


kurcze ja uwielbiam balerinki z melisy, oblatałam całe lato (miałam 2 pary) w tym roku tez pewno chociaż jedne dokupię:)
i nic?! jezu jak ci zazdroszczę...
podobały mi się te baleciochy bardzo, no ale co zrobić - to se ne vrati...
natomiast kusi mnie żeby sobie znowu "kulki" kupić bo je bardzo lubiłam (oddałam koleżance, sądziłam że mi się znudziły) - fajny wygodny obcas mają i choć sa dosyć ciężkie, wygodnie w nich było. tylko one teraz jakoś tak mocno cenę trzymają (wcześniej kupowałam za 600 zł, jeśli gdzieś są to w okolicy 1000 teraz, a skoro mogłam mieć za mniej... to bym chciała za mniej :))

narendil
27-02-2013, 11:33
cyc się nie zmienił, w każdym razie nie znacznie (z 80 na 70 wróciłam), miseczka ta sama. czyli zderzak nieco mniejszy, ale to mi akrat nie przeszkadza.

U mnie każdy centymetr, żeby nie powiedzieć milimetr się liczy :lol2:

Ale fakt, że dietetyk dużo daje.
Mój mąż schudł 30 kg zmieniając tylko częstotliwość i pory jedzenia. Więcej, zdaniem dietetyk, przy jego wzroście i masie mięśniowej nie ma sensu.
Może się w końcu zmobilizuję i z nim wybiorę na wizytę.
W moim wypadku pewnie pomogłoby mi to na skoki poziomu cukru.

Venus_m
27-02-2013, 11:50
Moja koleżanka 26 lat schudła w pół roku 12 kg i ma takie zwisy na brzuchu i pod pachą że o matko :eek: bez ruchu właśnie ;/ dlatego pytam

Karolku ja odpadam ze zlotu :cry: niestety żaden stolarz nie zgodził się na zrobienie drzwi za darmo :lol2:

emiranda
27-02-2013, 11:56
Moja koleżanka 26 lat schudła w pół roku 12 kg i ma takie zwisy na brzuchu i pod pachą że o matko :eek: bez ruchu właśnie ;/ dlatego pytam

Karolku ja odpadam ze zlotu :cry: niestety żaden stolarz nie zgodził się na zrobienie drzwi za darmo :lol2:

Jejku Venusko możesz jechac ze mną :)

Venus_m
27-02-2013, 12:30
Ala a Ty nie nocujesz?

P.S. Nie ma to jak sztuka mięsa w sosie, napisałam ja - pasibrzuch :lol:

reni1980
27-02-2013, 12:39
cyc się nie zmienił, w każdym razie nie znacznie (z 80 na 70 wróciłam), miseczka ta sama. czyli zderzak nieco mniejszy, ale to mi akrat nie przeszkadza.


i nic?! jezu jak ci zazdroszczę...
podobały mi się te baleciochy bardzo, no ale co zrobić - to se ne vrati...
natomiast kusi mnie żeby sobie znowu "kulki" kupić bo je bardzo lubiłam (oddałam koleżance, sądziłam że mi się znudziły) - fajny wygodny obcas mają i choć sa dosyć ciężkie, wygodnie w nich było. tylko one teraz jakoś tak mocno cenę trzymają (wcześniej kupowałam za 600 zł, jeśli gdzieś są to w okolicy 1000 teraz, a skoro mogłam mieć za mniej... to bym chciała za mniej :))

duśka na tej stronie są meliski przeceniane, te kulki były swego czasu po 459 zł, teraz akurat nie ma nic fajnego ale zaglądać warto

http://answear.com/damska/160-melissa.html

reni1980
27-02-2013, 12:40
cyc się nie zmienił, w każdym razie nie znacznie (z 80 na 70 wróciłam), miseczka ta sama. czyli zderzak nieco mniejszy, ale to mi akrat nie przeszkadza.


i nic?! jezu jak ci zazdroszczę...
podobały mi się te baleciochy bardzo, no ale co zrobić - to se ne vrati...
natomiast kusi mnie żeby sobie znowu "kulki" kupić bo je bardzo lubiłam (oddałam koleżance, sądziłam że mi się znudziły) - fajny wygodny obcas mają i choć sa dosyć ciężkie, wygodnie w nich było. tylko one teraz jakoś tak mocno cenę trzymają (wcześniej kupowałam za 600 zł, jeśli gdzieś są to w okolicy 1000 teraz, a skoro mogłam mieć za mniej... to bym chciała za mniej :))

duśka na tej stronie są meliski przeceniane, te kulki były swego czasu po 459 zł, teraz akurat nie ma nic fajnego ale zaglądać warto

http://answear.com/damska/160-melissa.html

Venus_m
27-02-2013, 13:10
ooo :wiggle: ja do answear mogę wziąć kartę od Pracodawcy :rolleyes:

reni1980
27-02-2013, 13:16
ty to masz szczęscie:eek:

wy tu o dietach a ja właśnie zjadłam całą paczkę dumli:D

emiranda
27-02-2013, 13:20
Ala a Ty nie nocujesz?

P.S. Nie ma to jak sztuka mięsa w sosie, napisałam ja - pasibrzuch :lol:

Nocuję, w końcu chyba do rana będziemy się bawić :) A Ty co nie możesz nocować????? Ja zarezerwowałam 1 osobowy pokój, bo ja strasznie chrapię, ale może się z kimś innym umów. A jak Ci tak bardzo zależy to mogę zmienić na dwójkę :) ale wówczas musiałabys wziąc zatyczki do uszu :lol2:

Wiesz Justynko ja patrze z perspektywy wielu przeżytych lat, zawsze chciałam byc szczupła a nigdy nie byłam, to mój najwiekszy kompleks, czasami była naprawdę gruba i bardzo tego żałuję. Co prawda zawsze byłam sprawna, wygimnastykowana, ale co z tego wyglądałam jak hipopotam :( Jak patrzę teraz na młode dziewczyny podobne do kaszalota to sie zastanawiam, dlaczego o siebie nie zadbają. Wiem, że to trudno, że chciałoby się zjeść coś dobrego, ale jak się od młodości nie uzależni od jedzenia to później będzie łatwiej A tak co roku kilka kg więcej i w wieku 40 lat upodabniamy się do kaszalota :( Więc moim zdaniem trzeba uważać co się je :)

Venus_m
27-02-2013, 13:26
Alu muszę się za siebie wziąć, ale ja tak lubię jedzonko :lol2:

narendil
27-02-2013, 13:47
Alu muszę się za siebie wziąć, ale ja tak lubię jedzonko :lol2:
Venusku, ale do kaszalota chyba Ci sporo brakuje? No, chyba, że od lipca tak Cię przybyło :P
Poza tym, co to za bogini-anorektyczka :rotfl:

emiranda
27-02-2013, 14:17
Alu muszę się za siebie wziąć, ale ja tak lubię jedzonko :lol2:

Venusko tu chodzi ogólnie, żeby nie przytyć, niekoniecznie się odchudzać :) nie każdy musibyć chudy starczy, żę będzie szczupły :) Ja Cie pamiętam jako apetyczną Venus. Zreszta ten nick do Ciebie bardzo pasuje :)

Venus_m
27-02-2013, 14:24
:lol2: przybyć nie przybyło :lol2:

ale mój nick nie jest pochodną bogini :lol: chociaż tak brzmi, wiem.

narendil
27-02-2013, 14:26
ale mój nick nie jest pochodną bogini :lol: chociaż tak brzmi, wiem.
Nie wnikam czego jest pochodną :lol2:
Najbanalniejsze pod słońcem skojarzenie i tyle :hug:

Venus_m
27-02-2013, 14:30
:hug: mnie się wasze skojarzenie podoba

narendil
27-02-2013, 14:34
:hug: mnie się wasze skojarzenie podoba
No to się nie tłumacz i zostajemy przy bogini.
Tylko rąk nie strać :rotfl:

Venus_m
27-02-2013, 14:36
:rotfl:

duś
27-02-2013, 18:33
duśka na tej stronie są meliski przeceniane, te kulki były swego czasu po 459 zł, teraz akurat nie ma nic fajnego ale zaglądać warto

http://answear.com/damska/160-melissa.html (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fanswear.com%2Fdams ka%2F160-melissa.html)

będę śledzić :) nigdy stamtąd nic nie zamawiałam, ale za taką cenę bym się nie wahała hihi
dziękuję pięknie!

zizi1978
27-02-2013, 20:08
Ale fakt, że dietetyk dużo daje.
Mój mąż schudł 30 kg zmieniając tylko częstotliwość i pory jedzenia. Więcej, zdaniem dietetyk, przy jego wzroście i masie mięśniowej nie ma sensu.
Może się w końcu zmobilizuję i z nim wybiorę na wizytę.
W moim wypadku pewnie pomogłoby mi to na skoki poziomu cukru.

Narendil a mogłabyś podać namiary na tego dietetyka? Czy on jest z Białego?

narendil
27-02-2013, 21:13
Narendil a mogłabyś podać namiary na tego dietetyka? Czy on jest z Białego?
zizi, to dr n. med. Białokoz – Kalinowska Irena, przyjmuje w Centrum Zdrowia Medycyna (http://www.damianbialystok.pl/).
Zdaniem męża, babka jest w porządku.

Ślężankaaa
27-02-2013, 23:19
:bye: dziewczęta :D

Wtrącę się w rozmowę odnośnie Melissek :) Ja swoje "szpile" kupiłam tydzień temu a właściwie moja koleżanka mi kupiła w UK :yes: Warto przeglądać strony UK bo tam czasami pojawiają się fajne ceny na te buty :yes:

Venus_m
28-02-2013, 08:40
mnie dietetyk nie potrzebny :P starczy mi siostra technolog żywności :lol2 odchudziła mnie przed ślubem raz dwa.

Ślężanko ale w ciemno brałaś? nigdy ich nie miałaś? słyszę dużo opinii że są strasznie niewygodne, jak mam zapłacić za buty w okazji 500 stów to i tak nie jestem przekonana :sick:

Karolina i Artur :P
28-02-2013, 08:54
CZeść Venusko :bye:
Miłego dnia :hug:

reni1980
28-02-2013, 09:10
mnie dietetyk nie potrzebny :P starczy mi siostra technolog żywności :lol2 odchudziła mnie przed ślubem raz dwa.

Ślężanko ale w ciemno brałaś? nigdy ich nie miałaś? słyszę dużo opinii że są strasznie niewygodne, jak mam zapłacić za buty w okazji 500 stów to i tak nie jestem przekonana :sick:

ja uważam że bardzo wygodne, miałam 3 pary balerinek, klapki i szpilki

Venus_m
28-02-2013, 09:21
Karolko wzajemnie :hug:

Reni mhm :yes:

Dłubie właśnie umowy dla Klajenta w j. angielskim, choljera :mad:

ivy17
28-02-2013, 09:30
Dłubie właśnie umowy dla Klajenta w j. angielskim, choljera :mad:

ja wczoraj robiłam dużą prezentację, dzisiaj tez mnie czekam:sick: Niestety moj angielski jest dość skromny wiec męczę sie przy tym zawsze ;)

Venus_m
28-02-2013, 10:10
Wrrrr dla mnie tworzenie dokumentów jak umowa po angielsku to koszmar, na okrętkę bym powiedziała o co mi chodzi :lol2: ale weź i napisz to w j. formalnym.

Ślężankaaa
28-02-2013, 13:07
Ślężanko ale w ciemno brałaś? nigdy ich nie miałaś? słyszę dużo opinii że są strasznie niewygodne, jak mam zapłacić za buty w okazji 500 stów to i tak nie jestem przekonana :sick:

Moja siostra ma szpilki z przedostatniej kolekcji i bardzo sobie chwali :yes: Bawiła się w nich na weselu całą noc, więc chyba dają radę :p
Ta najnowsza kolekcja jest wygodniejsza bo buty są bardziej miękkie i pachną gumą balonową :yes: :lol2: Ja dawałam dokładnie w przeliczeniu 599 zł. Ja często ryzykuję i kupuję buty w ciemno i chyba mam do tego jakieś szczęście bo jeszcze nie bylo syt., że wyrzuciłam kasę w błoto ;)
Jeśli masz wątpliwości to może faktycznie nie ryzykuj :rolleyes:

Venus_m
01-03-2013, 08:22
Wczoraj po kilku miesiącach od zgłoszenia konieczności wyregulowania frontów w kuchni firma się pojawiła. Naprawili jedno i zepsuli drugie :sick: więcej napiszę jak już zamkniemy z nimi wszystkie sprawy.

pasie
01-03-2013, 21:49
:(

duś
02-03-2013, 00:01
jakaś plaga normalnie

Venus_m
02-03-2013, 06:34
Miłego dnia wam życzę :bye: :hug:

P.S. Dokupiłam wczoraj jeszcze czarną bluzkę z perełkami na kołnierzu w Mohito :D

zeliczka
02-03-2013, 10:50
Miłego dnia wam życzę :bye: :hug:

P.S. Dokupiłam wczoraj jeszcze czarną bluzkę z perełkami na kołnierzu w Mohito :D

Byłam tam wczoraj - widziałam-ładna:) była jeszcze biała:)

Otworzyli nam Europę Centralną:)

Venus_m
02-03-2013, 11:21
:lol2: Zeliczko ja mam białą i czarną :yes: biała mocno prześwituje ale mnie to nieprzeszkadza :cool:

aneta s
02-03-2013, 13:24
Venuska uffff nadrobiłam, mniej więcej:D toaletka super!
Duś - 16 kg wow!!!!!

duś
02-03-2013, 15:32
jutro będzie shopping! ha!

Venus_m
04-03-2013, 10:18
Duś był shopping?

My mieliśmy imprezę urodzinową u teściowej :cool: ubrałam się ylygancko w moją nową białą bluzkę, piłam sobie czerwone wino kiedy mąż zrobił na mnie zamach i polały mi się strugi na bluzkę :(

Na szczęście sól + zimna woda pomogły.

reni1980
04-03-2013, 10:23
:bye: helloł

duś
04-03-2013, 10:30
Duś był shopping?
eh nieeeee... poczucie winy, że egzamin już blisko, jednak zwyciężyło. cały dzień grzecznie przesiedziałam w dresie zmieniając tylko miejsce (i co za tym idzie - tematykę fuj!). ale w czw. muszę być w pracy, więc skoro już wyjdę z domu... modżajto po drodze jest hehe :)

MarJel
04-03-2013, 10:35
Duś był shopping?

My mieliśmy imprezę urodzinową u teściowej :cool: ubrałam się ylygancko w moją nową białą bluzkę, piłam sobie czerwone wino kiedy mąż zrobił na mnie zamach i polały mi się strugi na bluzkę :(

Na szczęście sól + zimna woda pomogły.

Czyli wczoraj byłaś miss mokrego podkoszulka :lol2:

Venus_m
04-03-2013, 10:36
tia :lol2:

hairdresser
04-03-2013, 12:38
eh nieeeee... poczucie winy, że egzamin już blisko, jednak zwyciężyło. cały dzień grzecznie przesiedziałam w dresie zmieniając tylko miejsce (i co za tym idzie - tematykę fuj!). ale w czw. muszę być w pracy, więc skoro już wyjdę z domu... modżajto po drodze jest hehe :)

hello, nie mogłam się powstrzymać - Duś - chyba się uczymy do tego samego egzaminu ;)

duś
04-03-2013, 12:56
hello, nie mogłam się powstrzymać - Duś - chyba się uczymy do tego samego egzaminu ;)
mam nadzieję, że masz już równie dość jak ja ... ugh. (w sensie nie że źle życzę, absolutnie nie! tylko ta pogoda za oknem, poczucie że jestem małpą grającą w skojarzenia z własnym komputerem i walające się wszem i wobec kartki, notatki, książki... fuj fuj fuj)

hairdresser
04-03-2013, 13:06
mam nadzieję, że masz już równie dość jak ja ... ugh. (w sensie nie że źle życzę, absolutnie nie! tylko ta pogoda za oknem, poczucie że jestem małpą grającą w skojarzenia z własnym komputerem i walające się wszem i wobec kartki, notatki, książki... fuj fuj fuj)

nawet bardziej niż dość... eh, co więcej - mam wrażenie, że mój mózg już i tak nic nie przyjmuje ;(
chcę żeby było już PO niezależnie od wyniku i w końcu się obudzić nie myśląc, że muszę się uczyć

Venus_m
04-03-2013, 13:23
Dziewczyny trzymam kciuki :cool:

jak ja się cieszę, że póki co zakuwać nie trzeba :lol2:

admete
04-03-2013, 19:55
Privka nie udało się puścić :p
Posłałam na skrzynkę.

Miłego wieczorku :hug:

Venus_m
05-03-2013, 14:58
Naczytałam się o tym navy u naszej Admetki i od 1,5 tygodnia kombinuje gdzie by go u siebie wcisnąć :cool: a zaczęło się niewinnie od kupienia granatowych ręczników do łazienki dolnej :yes:

Na razie wymyśliłam zmianę obić w fotelach w salonie :lol2: de menrzu nie zaprzeczył, nie wykluczył, ale co tu dużo mówić przy zbieraniu na drzwi każdą złotówkę oglądamy po 10 razy więc to na kiedyś.:eek:

zizi1978
05-03-2013, 19:19
Venus farciaro znalazłam Twoj zegar wiszący na stonie AD pod nazwą Argentis.... zobacz sama ile tam kosztuje:eek:

Venus_m
06-03-2013, 07:51
Po raz kolejny upewniam się jakim zdziercą jest Almi :mad: ja kupowałam swój w Kare Style, był przeceniony z 460 chyba na 289 zł, a tutaj 690 :mad: no jeszcze miałam nadzieję, że może średnica w Almi większa ale skąd ! :mad:

Tych zegarów warto też poszukać w sklepach Witeks :yes:

narendil
07-03-2013, 06:34
Wczoraj po kilku miesiącach od zgłoszenia konieczności wyregulowania frontów w kuchni firma się pojawiła. Naprawili jedno i zepsuli drugie :sick: więcej napiszę jak już zamkniemy z nimi wszystkie sprawy.
I jak?
Naprawili już?

Buziaki zostawiam :hug:

Venus_m
07-03-2013, 08:10
napiszę jak znajdę chwilę :)

GUMISIOWA
07-03-2013, 12:00
WCZESNO-WIOSENNE USCISKI ZOSTAWIAM:hug:

Venus_m
07-03-2013, 13:42
Gienowefkaaaaaaaaaaa :hug: :hug:

mirela99
08-03-2013, 08:27
Venusie .. pamiętasz reflektorek który mi wyszukałaś do salonu:
http://www.lumina.sklep.pl/orion-203-reflektorek-qpar111-bialy-polysk.html


Zastanawiałam się nad wielkością. Zdaję sobie sprawę, że przy skygardenie inne muszą być niezauważalne. Ale czy ta (8 cm) nie będzie za malutka ?
http://www.lumenpro.pl/scienne-punktowe/58350-lampa-massive-studio-55650-31-10-s.html (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.lumenpro.pl%2F scienne-punktowe%2F58350-lampa-massive-studio-55650-31-10-s.html)

reni1980
08-03-2013, 09:01
:bye:helloł

Venus_m
08-03-2013, 11:50
helloł :hug:

boże ale tu nudno :lol2: :rolleyes: chociaż ja wymyślam tak, że mi mąż zaraz siwieć zacznie :rotfl:

Venus_m
08-03-2013, 11:51
Mirelko 8cmx8cm to nie jest za duże (majstrowałam na linijce w pracy :D ) ale ma tylko dawać światło a nie zwracać uwagę? :)

Ilona Agata
08-03-2013, 11:57
A co, a co wymyślasz???
Coś nowego do domku:popcorn:?

Venus_m
08-03-2013, 12:41
Ilonko ja jak to ja zawsze :lol2: oczywiście, że do domu :yes: przecież ja cały czas kombinuje jak koń pod górę :rotfl:

Zaczęło się od granatowych ręczników w łazience dolnej - dobrze, że czarnych nie kupiłam. Później Admetka nasza forumowa machnęła na kolor navy (pochodna granatu) u siebie w łazience, tak mi się spodobało że w ten natychmiast też chcę. Tylko :lol2: ja mam wszędzie kafle białe w połysku, jedynie sufit i 30-40 cm ściany od góry mamy malowane. Mąż jak usłyszał co ja wymyśliłam to prawie osiwiał, więc muszę dać mu spokój.

Cały czas myślę nad drzwiami wewnętrznymi i płaczę, że mam standardowy otwór na wiatrołapie a nie taki wielki jak Admetka, ale wizja już chyba ustalona :wiggle:

Do tego myślę jak wygrać w totka żeby w ten natychmiast zrobić zabudowę ściany tv i jeszcze dekorację okien w salonie i kuchni :rolleyes:

duś
08-03-2013, 12:57
to jak znajdziesz navy zasłony (albo taki totalnie głęboki morski turkus), to pamiętaj o mnie :)

reni1980
08-03-2013, 13:11
oj baby, baby
chyba właśnie dlatego nas te chłopy tak kochają:rotfl:

Venus_m
08-03-2013, 13:12
a mają wyjście? :lol2:

idę dziś dobrze zjeść, chociaż ni cholery nie mam chęci na kuchnię bałkańską :sick: ale coś znajdę dla siebie :rolleyes: Dusiu zaraz pw puszczę :D

Ilona Agata
08-03-2013, 14:05
Navy u Ciebie nie widzę, choć faktycznie kolor godny pozazdroszczenia :yes:.
Podobnie jak duże drzwi do wiatrołapu :rolleyes:.
Dobrze czasami pomarzyć :wiggle:.

Venus_m
08-03-2013, 14:07
ano :)

Ja tam navy widzę, nawet mam plan w przyszłości przetapicerować fotele w salonie :cool:

a pamiętam jak teściu otwór w wiatrołapie zmniejszał...bo plan był na drzwi nowoczesne :bash:

Ilona Agata
08-03-2013, 14:24
a pamiętam jak teściu otwór w wiatrołapie zmniejszał...bo plan był na drzwi nowoczesne :bash:

No to sobie w kolano strzeliliście :rotfl:.
A tak serio - może da się znowu powiększyć? :lol2:
Wiesz, dzisiaj Dzień Kobiet, dzisiaj się nam nie odmawia :no: (mi w zasadzie od 8 miesięcy się nie odmawia i za to lubię ten stan :D:lol2:).

Venus_m
08-03-2013, 15:04
:lol2: chyba nic z tego :rolleyes: wydaje mi się, że zbrojenie z tą belką nad będą zaporowe :(

Ilona Agata
08-03-2013, 16:07
Może to i lepiej, bo co jak znowu koncepcja by się zmieniła :eek::lol2:?
Planujesz granatowe fotele w salonie? Jestem za :yes:. Gdzieś jeszcze dodasz granat?
Pisząc, że nie widzę u Ciebie navy, miałam na myśli łazienkę z fornirem, moim zdaniem jest idealna taka, jaka jest :yes:. Nie kombinuj za dużo :no:.

duś
08-03-2013, 16:13
dzięki Justynka :*

granat jest bardzo niedoceniany we wnętrzach. ciężko z nim pracować, bo dosyć mocno przytłacza i można przysmutnić pomieszczenia. ale jest piękny

ZUZIA5
08-03-2013, 17:16
dzięki Justynka :*

granat jest bardzo niedoceniany we wnętrzach. ciężko z nim pracować, bo dosyć mocno przytłacza i można przysmutnić pomieszczenia. ale jest piękny

Zgadzam sie z tym , ale też myśle Venus że twoja łazienka jest tak piękna że szkoda przedobrzyc !!!

narendil
08-03-2013, 19:23
napiszę jak znajdę chwilę :)
Coś kiepsko szukasz tej chwili :P

agulenkaosw
08-03-2013, 20:07
piekny dom venus :) przepieknie udekorowane wnetrza klasa :) ja sie zastanawiam wlasnie nad tymi krzeslami w jadalni co Ty masz::)

Venus_m
08-03-2013, 21:01
Odpiszę szczegółowo dziewczynki, ale jestem padnięta po kolacji :lol2: no i za kołnierz też nie wylewałam :lol2:

mariomili
08-03-2013, 21:40
no i za kołnierz też nie wylewałam :lol2:

piateczka:lol2:

Ilona Agata
08-03-2013, 22:00
To tak z okazji Dnia Kobiet? :lol2:
A ja nie mogę :bash: :rolleyes:

duś
08-03-2013, 22:00
że wódziesta-trzecia wybiła?
:wiggle:

ZUZIA5
09-03-2013, 08:51
Odpiszę szczegółowo dziewczynki, ale jestem padnięta po kolacji :lol2: no i za kołnierz też nie wylewałam :lol2:
To znaczy że kolacyjka sie udała:yes:

Venus_m
10-03-2013, 20:21
dzięki Justynka :*

granat jest bardzo niedoceniany we wnętrzach. ciężko z nim pracować, bo dosyć mocno przytłacza i można przysmutnić pomieszczenia. ale jest piękny


:hug: no fakt, ale dobrze dobrane dodatki potrafią wyciągnąć ten kolor, dla mnie obłędne jest połączenie granatu ze złotem lub różem :rolleyes:


Coś kiepsko szukasz tej chwili :P

a bo mi się nie chce, ale muszę, bo negatywna opinia im się nalezy :sick:


piekny dom venus :) przepieknie udekorowane wnetrza klasa :) ja sie zastanawiam wlasnie nad tymi krzeslami w jadalni co Ty masz::)

dzięki :) witam i zapraszam :welcome:


piateczka:lol2:


To tak z okazji Dnia Kobiet? :lol2:
A ja nie mogę :bash: :rolleyes:

Z okazji co miesięcznego wyjścia ze znajomymi (wiecie jak to jest każdy pracuje, nikt nie ma czasu, ale mamy zawsze swój ostatni lub pierwszy piątek miesiąca) a że akurat w Dzień Kobiet wypadł :rolleyes:


że wódziesta-trzecia wybiła?
:wiggle:

wódziesta to może nie :lol2: wino wolę.


To znaczy że kolacyjka sie udała:yes:

yhy :yes: :hug:

narendil
10-03-2013, 21:28
a bo mi się nie chce, ale muszę, bo negatywna opinia im się nalezy :sick:

Rozumiem niechęć.
Ale chociaż już wszystko naprawili?

Venus_m
11-03-2013, 07:21
:no:

reni1980
11-03-2013, 08:44
:welcome:

Venus_m
11-03-2013, 08:51
haaaaaaaj :hug:

o matko jak mi się nic nie chce :lol:

mirela99
11-03-2013, 09:16
Venus - tak, wydaje mi się, że mają dawac tylko swiatło (nie one mają grac pierwsze skrzypce). Tylko myślę, czy nie za małe dupstwa będą ? Żebym nie przegięła w drugą stronę :( 8 Cm to cholerne maleństwo :( Ale coś kaski w kieszeni ;).

reni1980
11-03-2013, 09:29
mi też

Venus_m
11-03-2013, 09:50
Mirelko a jak kupisz w necie to sobie przymierz w domu bez podłączenia, mąż przytrzyma i zobaczysz czy nie za małe kurduple :rolleyes: zakupy internetowe można oddawać bez podania przyczyny przez x dni.

Reni ja właśnie umowę napisałam :lol2: to się u mnie nie zdarza, koleżanki z pokoju zawsze mówią, że u mnie umowy muszą swoje odleżeć :lol2:

Venus_m
11-03-2013, 09:53
a w ogóle to mam plan :lol2: obić zagłówek łóżka w sypialni :rolleyes: chyba nawet mąż podłapał temat. No i koniecznie jeszcze muszę kupić komodę malm 80 białą :yes:

Magda_lena85
11-03-2013, 09:59
Venus mam big prośbę w ten śniezny dzień:P

kiedyś polecałaś jakieś buty ( chyba polski producent) i ja znalazłam takie extra - chciałam klikać a zapomniałam nazwy.....:bash: jak pamietasz z głowy
wymień kilka firm może akurat to będzie ta co szukam

Venus_m
11-03-2013, 10:09
Magda Baldowski, Kotyl, Zych&Staszewski :yes:

Magda_lena85
11-03-2013, 10:14
po Kotylu doszłam, że chodzi mi o Oleksy:) i jedne LUX czy jakoś tak beżowo-nude

narendil
11-03-2013, 10:31
a w ogóle to mam plan :lol2: obić zagłówek łóżka w sypialni :rolleyes:
Aha, a ja już prawie skończyłam :lol2:

reni1980
11-03-2013, 10:44
no to Aniu prosimy o fotki i rozrysowane wskazówki:)

narendil
11-03-2013, 10:45
no to Aniu prosimy o fotki i rozrysowane wskazówki:)
Będą.
Nawet zdjęcia w trakcie robiłam.
Pominę tylko komentarze męża :rotfl:

Venus_m
11-03-2013, 10:48
ooo :wiggle:

Andżela się postarała :popcorn:

Venus_m
11-03-2013, 11:42
Ok już wiem jak ten zagłówek wykonać :wiggle: będzie trochę trudniej, bo:

- trzeba zrobić na tym co jest, czyli o frezowaniu nie ma mowy w płycie :lol2:

- być może trzeba będzie odkręcić zagłówek :rolleyes: wolałabym nie, więc pewnie będziemy wokół niego skakać.

narendil
11-03-2013, 11:55
- trzeba zrobić na tym co jest, czyli o frezowaniu nie ma mowy w płycie :lol2:

Chyba nie rozumiem do końca?
Myślałam, że będziecie do ściany przyczepiać?
Zdradź, jaki masz dokładnie pomysł.


- być może trzeba będzie odkręcić zagłówek :rolleyes: wolałabym nie, więc pewnie będziemy wokół niego skakać.
Ja swój zrobiłam na dokręcanej do łóżka płycie.
Było trochę kombinowania z obiciem dołu, ale dało radę.

Venus_m
11-03-2013, 12:00
Aniu ja zamierzam zrobić to na zagłówku malma który jest skręcony z resztą łóżka :lol2:

narendil
11-03-2013, 12:05
OK, już załapałam.
Pamiętam, że były też plany na przyczepianie tapicerowanych kwadratów do ściany.

Obejrzałam konstrukcję malma.
I jeśli chcesz mieć tapicerowanie tylko powyżej poziomu tej deski okalającej materac, to będzie łatwo.
Jeśli chciałabyś zejść z tkaniną aż do ziemi, to bez kombinowania się nie obejdzie. Szczególnie, że tam masz kilka załamań płyty.

Venus_m
11-03-2013, 12:06
Aniu ja na łatwiznę, tylko ten wystający kawał płyty :yes:

narendil
11-03-2013, 12:19
Czyli coś takiego?

175826

Venus_m
11-03-2013, 12:24
SI!

Na tak małym zagłówku chyba słabo będą wyglądać gwoździe oddalone o 12 cm od brzegu? :confused:

nihiru
11-03-2013, 12:36
Raczej tak:D
Chyba że masz na myśli 1,2 cm, to wtedy ok :lol2:

Venus_m
11-03-2013, 13:06
:lol2: pierwotnie chciałam właśnie na samej krawędzi dać gwoździe, ale im dłużej myślę tym bardziej szalone pomysły do głowy mi przychodzą i stąd pomysł na oddalenie :rolleyes: ale jednak będzie źle, więc wracam do pierwotnego założenia :D

narendil
11-03-2013, 13:32
To chyba długie gwoździe będą :)
Jakiej grubości planujesz wkład?

Venus_m
11-03-2013, 13:56
chudy :lol2: 2-3 cm?

reni1980
11-03-2013, 13:59
a może gwoździe dać tylko od tyłu a przód i boki naciagnięte;)

narendil
11-03-2013, 14:00
Tylko gąbka? Czy z watoliną/otuliną (tak to się chyba nazywa)?
Gwoździe luzem czy na taśmie?

Venus_m
11-03-2013, 14:01
Gąbka + to coś co się nakłada :lol2: + tkanina + gwoździe (tutaj chyba na listwie nie przejdą, bo będą za luźno trzymać :eek: )

Ola.U
11-03-2013, 16:25
dla mnie obłędne jest połączenie granatu ze złotem lub różem :rolleyes:
No to jak się postarasz o mini Venuskę ,to będziesz miała gdzie takie zestawienie wykorzystać :lol:

Karolina i Artur :P
11-03-2013, 16:59
Cześć zdolna Venus :hug:
Sama będziesz machać zagłówek :popcorn: faaajnie :)
Jaki kolor robisz ???

Pozdrawiam :bye:

Venus_m
11-03-2013, 20:14
Hej Karolka piorunie :lol2: :hug:

Zobaczymy :lol: Zagłówek jasny: beż lub bardzo rozbielony brąz :rolleyes:

mariomili
11-03-2013, 20:37
Uuuu co ja czytam, czekam na realizacje:popcorn:

Venus_m
11-03-2013, 20:48
o to lata się pewnie zejdzie i do tego czasu mi się odmieni :lol2:

yokasta
11-03-2013, 20:51
Daj spokój Venus. Rób ten zagłówek na ten tychmiast :popcorn: bo jestem okropnie ciekawa :D.

Venus_m
11-03-2013, 21:13
o przepraszam, jak na wylocie ciężarna prosi to w ten na ten tychmiast nawet! Gdzieżby Antoś przyszedł na świat, kiedy zagłówek nie zrobiony? :lol2:

Jak się czujesz? I koniecznie napisz co u Lolki, najlepiej z fotkami :popcorn:

yokasta
11-03-2013, 21:17
:lol2: Lola w porządku :) dokazuje. Nawet grzeczna jest (jak śpi) i do łóżeczka nie wskakuje. Fotek nie mam :(. Ja za to od paru dni leżę chora ;), tydzień przed terminem :sick: więc mi nie do śmiechu, mam nadzieję że się szybko wykuruję. No właśnie, niech Antoś czeka na zagłówek :lol2:.

A tak swoją drogą to kupiłam kiedyś gąbke tapicerską na duuży mięciutki zagłówek i....teraz mamy pufę i legowisko dla Loli, tyle z planów :D toteż nie dziwię się, że może Ci się odmienić :D.

Venus_m
11-03-2013, 21:23
My też kupiliśmy gąbkę i nawet 2 rodzaje obić :lol2: uszyłam legowisko Fionce :lol2:

narendil
11-03-2013, 21:44
Ja za to od paru dni leżę chora ;), tydzień przed terminem :sick: więc mi nie do śmiechu, mam nadzieję że się szybko wykuruję.
Aniu, przytulam mocno :hug:
Do d.py choroba w takim momencie.
Kuruj się szybciutko!

efi26
12-03-2013, 07:38
Venus powiedz gdzie kupiłaś taka piękną sofkę do wiatrołapu i lustro w białej ramie?

Venus_m
12-03-2013, 09:06
efi26 witam, chyba pierwszy raz tutaj? ;) :welcome:

ławeczka nadal jest do kupienia w sklepie Kare Design, jakość taka sobie, ale do wiatrołapu ok.
Lustro to Hemnes z IKEA :)

efi26
12-03-2013, 09:14
Pierwszy raz "skomentowałam" ale od dawna śledzę Twój wątek :)))
Piękne wnętrza. Gratuluję!
ja swój domek wykańczam juz 3 rok :)
właśnie się wzięłam za sypialnię i salon.
Mamy takie same meble w sypialni - Malm Ikea ;)
Zamarzyła mi się sypialnia w szarościach.
Będę działać. :0
Chciałam Cię jeszcze zapytać o ławeczkę, widzę ze stoi tak trochę na przejściu - tak? masz małą wnękę?
u mnie stałaby tak prawie na samym przejściu i zastanawiam się czy to nie byłoby trochę kłopotliwe? w sumie ona jest wąska - 30 cm.
Powiedz jak u Ciebie się sprawdza?

Venus_m
12-03-2013, 09:30
Hmn....wnęka jest malutka, a ławka dodatkowo od lustra odsunięta, ale chowa się, na pewno nie stoi w świetle kiedyś drzwi :lol2: u nas się sprawdza, bo na wiatrołapie sprawy załatwia się raczej szybko, mały kot na mnie miauczy, duży kot każe się głaskać więc wszystko robię w ekspresowym tempie :lol2:

efi26
12-03-2013, 09:40
No właśnie, ja nie mam ani ciut ciut wnęki :((((
dziś wymierzę w domku jak to by wyglądało.
obejrzałam jeszcze raz Twoją sypialnię. układ identyczny jak u mnie, mam tylko szerszą. Ściana kolankowa za łózkiem :) dokładnie tak samo, też chcę położyć tapetę na ścianie z wejsciem do garderoby, znalazłam 2 typy ale nei mogę się zdecydować. Pomóż, plissss ;)
http://allegro.pl/nowosc-tapeta-na-flizelinie-kolekcja-kinetic-ugepa-i3068425150.html
http://allegro.pl/nowosc-tapeta-na-flizelinie-kolekcja-kinetic-ugepa-i3068434563.html

Powiedz mi jeszcze gdzie kupiłaś stojaki na papier toaletowy?

Venus_m
12-03-2013, 10:21
Efi u Ciebie to chyba bardzo nowocześnie ma być ? ;) Patrząc na tapety. Na pewno wolałabym tę w plaster miodu, ta w esy floresy dla mnie za agresywna. Meble jakie? białe?

Jak szerokie masz przejście gdzie chciałabyś postawić ławeczkę?

efi26
12-03-2013, 10:48
Bardzo nowocześnie mówisz?:) hehe aż tak to nie :)
Meble mam w kolorze: dąb bejcowany na biało - jasne ale nie białe, dziś bym na pewno kupiła białe ;)

Witarołap mam mały, na przeciwko drzwi wejściowych jest wejscie z wiatrołapu do domu i na tej ścianie ma być szafa na glębokość ok 45 cm. Po lewej stronie sciana taka równa bez wnęki i na nią właśnie chcę postawić tą ławeczkę z lustrem, z drugiej strony mam wejscie do garażu.
Szerokość ściany na której chce postawić ławeczke to ok 150 cm
Kurcze zrozumiałaś coś? :) sory ale nie mam zdjęcia a nie jestem w domu żeby cyknąc ;)
Mój projekt to Iskierka.

Powiedz mi jeszcze gdzie kupiłaś stojaki na papier toaletowy i lampki z sypialni?

Venus_m
12-03-2013, 10:53
Lampki w TK MAXX, raz na jakiś czas mają dostawę kryształowych, a abażurem 170 zł sztuka. Stojak na papier ten sam sklep, 59 zł. Dzielnie tachałam go przez całe centrum i paradowałam z nim w pociągu :lol2:

Zrozumiałam piąte przez dziesiąte :P Zobacz sobie koniecznie dom Marjel (wątek fotki i plotki) na pierwszej stronie ma galerię i ławeczkę na holu, może coś rozjaśni.

efi26
12-03-2013, 11:06
Wysyłam Ci emaila z moim szkicem :))))))

yokasta
12-03-2013, 11:36
Aniu dzięki. Jest faktycznie do d.py :sick:.
Venus, Ty w tym tk zawsze coś wyniuchasz fajnego. Powinnaś się zając zakupami na zamówienie :lol:.

Venus_m
12-03-2013, 12:23
:rolleyes: personal furniture shopper?

reni1980
12-03-2013, 12:40
:rolleyes: personal furniture shopper?

:rotfl::rotfl:

ja tez czekam na zagłówek , może i ja zrobię:eek:

Venus_m
12-03-2013, 13:08
Reni to może Ty pierwsza? :lol2::rolleyes:

reni1980
12-03-2013, 13:31
powiem że mam ochotę, nawet wczoraj wieczorem patrzyłam na łóżko pod tym kątem:D tylko się boję ze wprowadzę do mojej sypialni kolejną strukturę, ale znowu mogę dać czarna alcantarę bo takie misiowe mam zasłony:D

Venus_m
12-03-2013, 13:42
Tylko czy już za agresywnie nie będzie? :eek:

chyba, że z Ciebie taka drapieżna kocica :rotfl:

reni1980
12-03-2013, 13:45
no właśnie boję się że za dużo dobrego

reni1980
12-03-2013, 13:47
najgorzej to przekombinować, a tak sypialnia skończona i chyba tego się będę trzymać

Ilona Agata
12-03-2013, 15:34
Reni, Twoja sypialnia jest ok :yes:.
Nic nie trzeba dodawać, chociaż rozumiem, bo pewnie - podobnie jak mi - brakuje Ci czegoś, co mogłabyś jeszcze pourządzać?
Z tego powodu boję się przeładowania mieszkania durnostojkami, bo cholipka ciągle chodzę po sklepach z różnymi ślicznościami i mam ochotę na zakupy wnętrzarskie :lol2:.

pysiaczek
12-03-2013, 18:30
Venusku widzę, że być może weźmiesz się za coś co i mi chodzi po głowie od jakiegoś czasu ;) Także jakbyś ten zagłówek robiła to cyknij jakieś fotki step by step przy okazji co? :)

Ankie83
12-03-2013, 18:32
Venusko wystawisz recenzję swojej kanapie :D wygodna, mięciutka ? szukam podobnej ... :) Wydaje mi się, że jest podobna do Karlstada z Ikei, zgadza się ?

Venus_m
12-03-2013, 19:06
Ilonka :lol2:

Pysiaczku Ty masz chyba ten model wyższy? z zagłówkiem chowanym? :rolleyes:

Ankie tak bardzo wygodna, miękka bo mąż chciał, ja wolałabym pewnie twardą jak w poczekalni. Ta z salonu wzorowana na Casino Dark Grey z Kare Style ;)
http://karestyle.pl/product-pol-3334-Kare-design-Sofa-Casino-Dark-Grey-trzyosobowa-.html

Ankie83
12-03-2013, 20:01
Ta z Kare piękna, ale cena zaporowa :( . Wasza równie piękna i w przystępnej cenie. Dobrze, że miękka bo mój mąż też sobie taką zażyczył :) Napisz proszę jeszcze jakie ma wymiary, co za tkanina (łatwo się czyści?) i czy źródło godne polecenia, bo w razie czego brałabym w ciemno... a czy tkaninę sama dostarczałaś do salonu, czy wybierałaś na miejscu?

Venus_m
12-03-2013, 20:39
Ja zamawiałam na bazarze w Słomczynie ;) Tkanina była ich, zabrudzeń nie mam więc nie wiem jak schodzą :rolleyes: Wymiary to 204 szerokości, nóżki wysokość 15 cm. Pan niestety nie robi już sof z taką ramą jak nasza, bo nalatał się podobno strasznie aby zrobić nasze zlecenie.

Venus_m
13-03-2013, 11:05
Mąż wczoraj pracował 14 godzin :mad:

Więc się napatrzyłam na nasz zagłówek MALM, fakt duży nie jest, ale mnie się wydaje że ładnie będzie wyglądać z tymi gwoździami tapicerskimi oddalonymi od brzegu o 10 cm. Muszę symulację zrobić, w końcu piankę, tkaninę (nie docelową ale powiedzmy miarodajną) i gwoździe już mam :yes:

reni1980
13-03-2013, 11:35
venus ja juz raz pisałam ale mój post olałaś, jakby zrobic tak ze czoło i boki naciagnięte a z tyłu gwoździe?

Venus_m
13-03-2013, 11:40
Nie olałam :no: miałam odpisać. Tylko po co mam dawać z tyłu gwoździe jak gwoździe są ładne? :rolleyes: Chyba, że mówisz o brzegu

Venus_m
13-03-2013, 12:35
Maluję się dziś przy mojej toaletce :P i słyszę z łazienki wołanie de menrzu. Mąż sobie leżał w wannie a Fiona tak bardzo chciała się dostać do węża prysznicowego, że weszła na niego (on przysypiał), ale na śliskiej nodze zjechała do wody mącząc puchatą dupkę i tylne łapki, oczywiście ratując się wbiła pazury w nogę męża :lol2:

Drop_Inn
13-03-2013, 12:40
Haha, uwielbiam Twoje koty :lol2:

Venus_m
13-03-2013, 13:50
Zapomniałam dodać, że od kilku dni Fiona wskakuje do suchej wanny i gryzie węża od prysznica :rotfl:

reni1980
13-03-2013, 14:00
Maluję się dziś przy mojej toaletce :P i słyszę z łazienki wołanie de menrzu. Mąż sobie leżał w wannie a Fiona tak bardzo chciała się dostać do węża prysznicowego, że weszła na niego (on przysypiał), ale na śliskiej nodze zjechała do wody mącząc puchatą dupkę i tylne łapki, oczywiście ratując się wbiła pazury w nogę męża :lol2:

dobrze że nie w jajka:lol2:

Venus_m
13-03-2013, 14:57
:rotfl:

pysiaczek
13-03-2013, 18:32
Venus nasze łóżko ma 77cm wysokości ale szczerze mówiąc nie miałam pojęcia, że są jakieś dwa różne :)
I tak mamy z tyłu zagłówek chowany dodatkowo :yes:

A jaki masz rodzaj tkaniny? Bo coś czytałam, że beż? Ale jakaś alkantara czy co?

Venus_m
13-03-2013, 18:34
a ja wiem? :D zamsz? flok, nie wiem jak to się nazywa. Takie żeby kociaki nie podrapały :yes:

Są dwie różne wysokości zagłówków, Twój do którego można dokupić szuflady chowane i ten niższy do których pasują szafki panelowe które mi wykupili :rolleyes:

pysiaczek
13-03-2013, 21:11
Ciekawa jestem strasznie jak Ci to wyjdzie :D Te gwoździki to dobry pomysł. Powiedz, że szybko się za to zabierasz ok? :wiggle:

Ankie83
13-03-2013, 21:15
Ja zamawiałam na bazarze w Słomczynie ;) Tkanina była ich, zabrudzeń nie mam więc nie wiem jak schodzą :rolleyes: Wymiary to 204 szerokości, nóżki wysokość 15 cm. Pan niestety nie robi już sof z taką ramą jak nasza, bo nalatał się podobno strasznie aby zrobić nasze zlecenie.

Dziękuje za podpowiedzi :) Mailuje z Panem, napisał że zrobi taką w podobnej cenie :D zobaczymy co z tego wyjdzie :) A pamiętasz może nazwę tkaniny? Ale męczę ...

nicol21
13-03-2013, 21:23
no to kiedy bedzie ten zagłówek? weekend niedługo !!!

Venus_m
14-03-2013, 08:03
Dziękuje za podpowiedzi :) Mailuje z Panem, napisał że zrobi taką w podobnej cenie :D zobaczymy co z tego wyjdzie :) A pamiętasz może nazwę tkaniny? Ale męczę ...

Tym moim? :D Może odetchnął po tej naszej ramie i znowu ją robi :lol2:


no to kiedy bedzie ten zagłówek? weekend niedługo !!!

Po wypłacie :lol2: Mierzyłam wczoraj tkaninę pi razy drzwi, kupiliśmy w lato żeby zmierzyć jaki kolor...cholerka idealny :lol2: ja to jednak umiem wybrać na podstawie wyobraźni :lol2:


Ciekawa jestem strasznie jak Ci to wyjdzie :D Te gwoździki to dobry pomysł. Powiedz, że szybko się za to zabierasz ok? :wiggle:

Po Świętach :yes: Tylko myślimy żeby zrobić w sypialni nasze docelowe łóżko :rolleyes: więc te byłoby do gościnnego....będę musiała sprzedać sofę prawie nówkę sztukię :D

reni1980
14-03-2013, 08:07
malm robi wypad, już?:eek:
:lol2::lol2::lol2:

Venus_m
14-03-2013, 08:11
zależy jak u nas z cashem będzie, bo priorytet to przygotowanie domu na venusiątka :)

reni1980
14-03-2013, 09:59
co ja słyszę?:D jakoś w niedalekiej przyszłości?:D

MarJel
14-03-2013, 10:07
Jezdem:D
Co chce wiedzieć i czy to prawda że się wybiera :D
Bo jak tak, to ja się łogromnie cieszem :hug:

Perla 22
14-03-2013, 10:34
Witam wszystkich użytkowników tego forum
Ja również buduję dom, podobnie jak Venus dom w mirabelkach. Obecnie jestem na etapie wykańczania. Strasznie żałuję, że tak późno znalazłam to forum bo po drodze miałam różne dylematy a jak widzę, to bardzo fajnie tu sobie doradzacie. Pozwoliłam sobie obejrzeć je i troszkę poczytać od pierwszej strony do końca. Piękny dom Venus i przepięknie ze smakiem urządzany. Jestem zszokowana tym, że mamy tyle podobnych pomysłów (ściana z cegły na klatce schodowej i w salonie, identyczny układ mebli w kuchni). Ja niestety nie jestem jeszcze tak daleko jak Ty Venus ale mimo wielu braków mieszkamy tu już od ponad roku. Zaczęliśmy od urządzania góry (mamy dwójkę dzieci). Nasz dom został trochę powiększony i częściowo podpiwniczony. Jeżeli nie macie nic przeciwko, to czasem chętnie podpatrzę i włączę się do dyskusji. Pozdrawiam serdecznie

Venus_m
14-03-2013, 10:34
No wybrałaby się żeby takiej Franczesce zamówienie na różowe Venusiątka złożyć :lol2: obiecuję będę non stop głaskać brzucha i całować :lol2: odczytaj prywa! :D

Reni jakieś tam plany są :cool: u nas droga niestety może być dłuższa niż standardowo:eek: Na pewno muszą być drzwi :lol2: i balustrada schodowa, reszta może poczekać.

Venus_m
14-03-2013, 10:36
Perla witam!! :welcome: nareszcie mirabelkowicz wprowadzony !! :hug:

Rozumiem, że priorytety są inne jak są dzieci, dlatego ja właśnie tak bardzo cisnę różne tematy bo wiem, że później to już kaplica, przepadnę w wybieraniu ubrań dla chłopców.

Zapraszam oczywiście do dyskusji, może wkleisz też tutaj zdjęcia waszej mirabelki? :)

Perla 22
14-03-2013, 11:38
Cieszę się bardzo. Jasne, że wkleję. Tak wogóle to muszę zrobić trochę zdjęć bo dawno już nie robiłam. Wieczorem wkleję te co mam i troszkę opiszę jak to obecnie u nas wygląda. Co do dzieci..to absolutna racja. Teraz one są najważniejsze...ich szkoła, języki, dodatkowe zajęcia i na to idzie sporo pieniędzy:). Mam chłopca 14 lat (jego pokój to tam gdzie Ty Venus masz sypialnię) i córeczkę 10 lat (ona ma pokój tam gdzie ty planujesz pokój dla swojego przyszłego dziecka:)) Oprócz tego na górze jest łazienka (tam gdzie Twoja). U mnie łazienka połączona jest z pralnią, która powstała kosztem garderoby syna. Ostatni pokój (ten na wprost jak się idzie po schodach) to nasza sypialnia, jest tam też garderoba.

Venus_m
14-03-2013, 11:40
Perla my mamy lustrzane odbicie, czyli syn ma pokój tam gdzie ja sypialnię ale generalnie to jest nasz komputerowy :lol2:

p@nna migotka
14-03-2013, 12:19
Venus,
zadam pytanie na które zapewne odpowiedziałaś już wiele razy ale ja nie jestem w stanie dokopać się do tej informacji na forum:-( Pamietasz nazwę płytek podłogowych z kuchni i wiatrołapu? One są takie same? Będę wdzięczna za nazwę bądź jakiegoś linka.

Venus_m
14-03-2013, 12:47
Migotko tak, to Titan Gris firmy Halcon, kupowałam na Bartyckiej za 99zł/m2. Polecam bardziej na pewno te o strukturze lappato, te o które pytasz to typowy mat :)

Perla 22
14-03-2013, 18:45
Venus, my też mamy lustrzane odbicie:)

Ankie83
14-03-2013, 19:28
Tym moim? :D Może odetchnął po tej naszej ramie i znowu ją robi :lol2:

Tym Twoim :-):-):-) Mam nadzieję że odetchnął bo kanapa jest swietna i mam życzenie mieć podobna :-D Koniecznie mieciutką, dlatego tak dopytuje.

Miło czytać a Venuisatkowych planach :-)

Venus_m
14-03-2013, 20:23
Ankie pytałaś jeszcze o tkaninę, ale ja nie wiem :( Bo wybrałam na próbniku na miejscu :eek: szara gęsto tkana, bez takich nitek ala jeans tylko klasyka :yes:

mariomili
14-03-2013, 20:39
Venusek to kiedy drzwi i balustrady beda?

P.s. Wy w całym domu drzwi nie macie ( chodzi mi o łazienki ) ;)

Ankie83
15-03-2013, 06:38
ok. Dziękuje za sugestie :) i jak pozostali czekam na zagłówkowe efekty. Pozdrawiam :)

Venus_m
15-03-2013, 07:37
Venusek to kiedy drzwi i balustrady beda?

P.s. Wy w całym domu drzwi nie macie ( chodzi mi o łazienki ) ;)

No jaha, że nie :no: przecie ja uszyłam gustowne brązowe kotary :lol2: ale nas jest tylko dwoje i kociambry :rolleyes: drzwi mam nadzieję do końca czerwca (2 miesiące produkcja), a balustrada nie wiem, na razie nie ma za co.


ok. Dziękuje za sugestie :) i jak pozostali czekam na zagłówkowe efekty. Pozdrawiam :)

:cool:

mariomili
15-03-2013, 09:07
No jaha, że nie :no: przecie ja uszyłam gustowne brązowe kotary :lol2:

:cool:

To tak minimalistycznie i nowoczesnie:)

Venus_m
15-03-2013, 09:49
ascetycznie :rotfl:

ZUZIA5
15-03-2013, 10:12
ascetycznie :rotfl:

Venus u nas tez na razie bedzie ascetycznie tzn. beda tylko drzwi do łazienek bo wiesz u nas dzieciow pełno:lol2:
A reszte kiedys....:confused:

Venus_m
15-03-2013, 11:18
no tak :lol2:

narendil
15-03-2013, 12:19
Venus u nas tez na razie bedzie ascetycznie tzn. beda tylko drzwi do łazienek bo wiesz u nas dzieciow pełno:lol2:
A reszte kiedys....:confused:
Zuzia, witaj w klubie mających drzwi tylko w łazienkach :lol2:
Da się żyć. Serio.

Venus_m
15-03-2013, 12:21
Zapewniam, że mając kotary w łazienkach też się da :lol2:

narendil
15-03-2013, 12:27
Zapewniam, że mając kotary w łazienkach też się da :lol2:
Weź to mojemu mężowi wytłumacz.