PDA

Zobacz pełną wersję : Dom w Mirabelkach - moje wnętrza, wizualizacje i inspiracje



Strony : 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 [43] 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126

MarJel
02-04-2013, 14:06
Marjelko ja się nie lubię jak małolata ubierać :P zakryte nerki to podstawa. + uwielbiam dwurzędówki :yes: nawet pelerynę czarownicy mam :yes: lub supermena :P

A ja lubię różnie wyglądać, w zależności od wyjścia i pogody:D Dzisiaj właśnie założyłabym krótką puchówkę i śniegowce :cool: Spod puchówki może wystawać długi sweter i wcale tyłek nie jest na wierzchu :D

GUMISIOWA
02-04-2013, 14:07
podobno po 30 kobiety chcą się ubiorem odmłodzić :rotfl:także, jeszcze 2-3 lata i mnie dopadnie

Ty se jaj nie rob...
Bo ja przekroczylam "chwile temu" te magiczna liczbe...I jak czytam co piszesz to sie musze wziasc za siebie....Kiedys pepek na wierzchu a teraz byle wygodnie i cieplo bylo....
Fakt ze pepka bym juz nie wystawiala bo to co nad pepkiem tak obwislo ze razem z pepusiem by wyskoczylo:lol2:

GUMISIOWA
02-04-2013, 14:08
o te mi się bardziej podobają :yes:

https://schaffashoes.pl/kalosze-MEDUSE_KALOSZE_FLAMBO_TAUPE-M_duse,31989
do mojej pelerynki byłyby idealne :yes: :rolleyes:

Magda u mnie 6 lat i 4 miesiące :D

Jezuu na jakie ja watki wchodze-same gufniary:lol2::mad::lol2:

Venus_m
02-04-2013, 14:09
:lol2: Gienowefko a z jakiego plemienia jesteś? :rotfl:

MarJel
02-04-2013, 14:09
podobno po 30 kobiety chcą się ubiorem odmłodzić :rotfl:także, jeszcze 2-3 lata i mnie dopadnie

Chyba coś w tym jest :rolleyes:
Ja mam i zestawy Pani Prezes i zastawy małolaty :D W tych drugich lepiej się czuję i bardziej pasują do mojego temperamentu :D

Venus_m
02-04-2013, 14:09
na gufniarskie, gufniarskie :lol2: :yes:

Venus_m
02-04-2013, 14:10
czy to możliwe że napisałam dziś 60 postów? :jawdrop:

GUMISIOWA
02-04-2013, 14:13
czy to możliwe że napisałam dziś 60 postów? :jawdrop:

Noooo:lol2:
A ja zycze Paniom Gufniarom:lol2:i Starym tez milego dnia:D
Ja lece zamowic dwa okna, ktore to powinna mi wymienic firma Avante...A wymienia mi OknoPlast na MOJ koszt:mad::mad::bash:

BUZIALE WSZYSTKIM

Magda_lena85
02-04-2013, 14:13
Ty se jaj nie rob...
Bo ja przekroczylam "chwile temu" te magiczna liczbe...I jak czytam co piszesz to sie musze wziasc za siebie....Kiedys pepek na wierzchu a teraz byle wygodnie i cieplo bylo....
Fakt ze pepka bym juz nie wystawiala bo to co nad pepkiem tak obwislo ze razem z pepusiem by wyskoczylo:lol2:

to tak jak u mnie...a 28 dopiero w tym roku. Ciążą jednak swoje robi :/


czy to możliwe że napisałam dziś 60 postów? :jawdrop:
albo tylko :D

Ilona Agata
02-04-2013, 14:14
huntery musiał monż przywlec z Germany bo tam tańsze - a zapowiedziałam, mu że bez hunterów w ogródku nawet kwiatka nie podleję. No to kupił.

Magda, w Hunterach do ogrodu :eek:. Jeszcze powiedz, że ziemię w nich przekopujesz i pielisz :eek: :jawdrop:.
A nasze gwiazdy (Socha :lol2:) głównie na salony je zakładają :rotfl:.

Magda_lena85
02-04-2013, 14:20
Magda, w Hunterach do ogrodu :eek:. Jeszcze powiedz, że ziemię w nich przekopujesz i pielisz :eek: :jawdrop:.
A nasze gwiazdy (Socha :lol2:) głównie na salony je zakładają :rotfl:.

coś Ty - ogródka nadal brak - a jak je ubieram to tylko przez ogród wychodzę do ludzi

ivy17
02-04-2013, 14:22
czy to możliwe że napisałam dziś 60 postów? :jawdrop:

możłiwe, czyli jeszcze do końca dnia stówka będzie :yes:

Venus_m
02-04-2013, 14:31
Gienowefko jak to? :jawdrop: czyli Avante się wypieło?!

Ilona Agata
02-04-2013, 14:31
Ja jak pierwszy raz ubrałam moje kalosze na ulicę, to mąż nie chciał iść obok mnie :lol2:, a wybraliśmy się wtedy do jakiegoś marketu budowlanego i tłumaczyłam mu, że w takich miejscach wypada, ale to do niego nie przemawiało :no:. Od tego czasu przy nim ich nie noszę, chyba że do podlewania ogródka.
Czasami ubierałam do pracy, żeby pokonać pluchę, ale w torebce zawsze miałam buty na zmianę, chociaż dzieciaki uwielbiają moje kalosze i tenisówki :cool:, ale ja w pracy wolałam sobie strojem dodawać powagi (po pracy wręcz odwrotnie ;)).

Teraz za to od dwóch miesięcy chodzę w dresie w różowe motylki (specjalnie zakupionym w Tesco na różne wyjściowe okazje :lol2:) oraz emu i puchówce. Mąż jakoś mi to wybacza i w pełni akceptuje, a ja czuję się z jednej strony super ciepło i wygodnie, a z drugiej super zaniedbana :(.

Venus_m
02-04-2013, 14:33
w Emu zaniedbana? :jawdrop: ja moje UGGI kocham, mniej kolor (chestnut) chociaż uważam za najpiękniejszy na świecie to brudzi się jak diabli :mad:

Ja jak się ubrałam w czarne legginsy, uggi i płaszcz czarny rozkloszowany jak sukienka i czapkę jak rosyjska caryca to mama się wstydziła mi kroku dotrzymać :lol2:

ja pragnę ugg w wersji short w kolorze piasku co by pociskać w lato do szortów :yes:

Magda_lena85
02-04-2013, 14:36
hahaha co jak co - ale "piękna" carycowych czapek nie umiem od kilku sezonów zrozumiec:D

Venus_m
02-04-2013, 14:37
najwidoczniej nie jest Tobie w nich tak ładnie jak mnie :P :P :P

Magda_lena85
02-04-2013, 14:39
no nie jest - tzn mnie wszystko co owłosione. pierzaste, szorstkie itp gryzie:) nawet bym nie mierzyła:D

Ilona Agata
02-04-2013, 14:39
Venus, w Emu może nie, bo je lubię i noszę od wielu lat jak są mrozy, ale uwierz mi - Emu i szary dresik w różowe motylki na tyłku :sick:, a do tego mega kurtka puchowa :bash:, bo w te zgrabne, króciuchne się nie mieszczę :no:. Wyglądam jednym słowem jak chłop z Mazur :bash:. Gdyby nie te motylki :lol2:.

Venus_m
02-04-2013, 14:40
ja jestem w stanie znieść pewne rzeczy dla wyglądu :P niewyogdnych butów nie jestem w stanie :rotfl: tak dla równowagi

Venus_m
02-04-2013, 14:41
Chłop z Mazur :rotfl: to ma dresy z jednej strony żółte z drugiej brązowe, Ty masz motylki więc luzik :cool: ale określenie wymiata :rotfl:

Ilona Agata
02-04-2013, 14:41
Mnie się bardzo wszelkie futrzane czapy podobają, ale jakoś sama nie mam do nich śmiałości :no:.

Venus_m
02-04-2013, 14:45
Bo do tych czap trzeba mieć odpowiednie rysy, ja mam lekko kwadratowe, moja mama na buzi jak łyżeczka i już nie wygląda :eek:

Magda_lena85
02-04-2013, 14:47
Ilonka pamiętam jak ja miałam tyle do porodu co Ty to ubierałam kurtkę od mamy z okresu jej plus size. A jak zaszłam i mama mówiła, że mi ją zostawi bo się przyda to miałam mega focha, żę jak to ona mi źle życzy z taką kurtką namiotem - a ona na styk.:D
Jeszcze 2 tyg i będziesz laska:) na spacerkach kg zlecą

Venus_m
02-04-2013, 14:49
pewnie :yes: Ilonka ma taką figurkę :cool: ciekawa jestem rozmiaru królików :lol2:

reni1980
02-04-2013, 14:50
oj ja też w takich czapach ładnie wyglądam, nawet sobie upatrzyłam w ochniku czapkę z futra i chyba kupię na przyszłą zimę

Magda_lena85
02-04-2013, 14:53
wolę nie planować co kupię - bo u mnie wypłata 10 a 15 jej już nie ma :lol2:

Venus_m
02-04-2013, 14:54
u mnie 27-28 i tego samego dnia same ochłapy zostają :lol2:

reni1980
02-04-2013, 14:56
a ja wogóle nie mam wypłaty:(:(:(:(

Magda_lena85
02-04-2013, 14:56
u mnie 27-28 i tego samego dnia same ochłapy zostają :lol2:

a mąż nie mówi "widocznie za mało zarabiasz" bo mój coś czasem świntuch wspomina:bash:

Ilona Agata
02-04-2013, 14:57
Ilonka pamiętam jak ja miałam tyle do porodu co Ty to ubierałam kurtkę od mamy z okresu jej plus size. A jak zaszłam i mama mówiła, że mi ją zostawi bo się przyda to miałam mega focha, żę jak to ona mi źle życzy z taką kurtką namiotem - a ona na styk.:D
Jeszcze 2 tyg i będziesz laska:) na spacerkach kg zlecą

U mnie identyczna sytuacja :lol2:.
Mama mi ciągle wpychała swoją kurtkę z czasów, kiedy brała sterydy na astmę (roztyła się wtedy z 15 kg :eek: :sick:), a ja obrażona, że gdzie tam, dam radę z moimi kurtkami, najwyżej w lutym przestanę dopinać, ale to nie szkodzi, bo wiosna będzie tuż, tuż... No i się przeliczyłam, teraz tylko w tej kurtce poginam i bardzo sobie chwalę, bo przynajmniej ciepło nam jest :).

Venus_m
02-04-2013, 15:03
a spróbowałby tylko tak powiedzieć :mad: zresztą mój mąż wie że wziął sobie gufniarę to i doświadczenia zawodowego 10 lat mam mniej jak on :hug: poza tym ja narzekać nie mogię, bo mam fajne dodatki :wiggle: już myślę na co w domu pójdzie premia :rolleyes:

pysiaczek
02-04-2013, 15:17
Teraz za to od dwóch miesięcy chodzę w dresie w różowe motylki (specjalnie zakupionym w Tesco na różne wyjściowe okazje :lol2:) oraz emu i puchówce. Mąż jakoś mi to wybacza i w pełni akceptuje, a ja czuję się z jednej strony super ciepło i wygodnie, a z drugiej super zaniedbana :(.
Ilonko jeśli to Cię pocieszy to mój strój na wyjścia wygląda teraz podobnie :D Tyle tylko, że dresy zamieniłam na legginsy bo nigdzie takich ładnych wyjściowych dresów nie znalazłam :lol2: Buty też tylko emu bo raz, że płaskie, dwa, że ciepłe :) A płaszcz puchowy całe szczęście zakupiłam na przecenach w tym roku w mango i dzięki temu, że ma inny krój niż mój zeszłoroczny to się jeszcze w niego mieszczę ;) Ale bez paska :no: Za to na przyszłą zimę założę do niego pasek i będzie jak nowy model ;)

Dzustaa
02-04-2013, 21:06
Ale zaszalałyście dziś z ilością postów :D
Ja w tym roku kupiłam sobie takie białe śniegowce http://hi-tec.com.pl/pl/kolekcja/sniegowce/sniegowce/new_moon_200_ws i zdarzyło mi się nawet w nich do pracy zajść. W wieku 25 lat latałam tylko w szpilach, pięć lat później doceniam wygodę ;)
Właśnie wróciłam z LM w moich kaloszach :D

barbe-cue
02-04-2013, 23:37
W wieku 25 lat latałam tylko w szpilach, pięć lat później doceniam wygodę ;)


A mnie w głowie trybik przestawił się w drugą stronę - całe życie pomykam w balerinach i innych wygodnych butkach, a od jakiegoś czasu baaardzo chciałabym zacząć chodzić na obcasach. Co jakiś czas kupuję sobie jakieś szałowe szpilki, ale wszystkie leżą w szafie z metkami, bo jak na razie kres moich możliwości to jakieś 6 cm ;). Śmiech na sali... Może do emerytury dam radę nauczyć się stać na tych szczudłach.

(Justy, priwka wysłałam)

Venus_m
03-04-2013, 08:31
helloł ;) :bye:

reni1980
03-04-2013, 11:38
helloł ;) :bye:

:jawdrop::jawdrop::jawdrop:no helloł, spać nie mozesz?

Venus_m
03-04-2013, 12:11
Ni:no: ja od jakiegoś czasu (całą zimę :rolleyes: ) do pracy na 8 przyjeżdżam ;) Pomyśleć że kiedyś pracowałam 10-18 i nie ogarniałam jak można na tak rano być w pracy, później jeżdziłam na 9, na 8.30 i w końcu na 8. 8 jest super :yes: wracam i kupa czasu, mogę przytulać kotki :lol: a kiedyś w domu byliśmy przed 20 i za chwilę trzeba było kłaść się spać. Fakt, że jak przestawiliśmy się żeby przyjeżdżać na 8 to kładliśmy się spać o 21, a do łóżka o 20 :lol2: (stare dziadki :D ) a teraz o 21.30 do łóżka i do 24 nie śpimy :cool:

Zapomniałam się pochwalić, że storczyk mi zakwitł :wiggle: co prawda jeden pąk wypuszczony i już rozwinięty od 2 tygodni ale kosztowało mnie to zmarnowanie 3 storczyków :lol2:

Venus_m
03-04-2013, 12:15
Dzisiaj to oboje jesteśmy jak z krzyża zdjęci :cry: kotki tak nam dały popalić w nocy że masakra. Dziś mąż ma zamontować kartonowe drzwi, cokolwiek, nie wpuszczę ich już :bash:

Wczoraj też siedziałam w salonie a obok na fotelu Fiona urzędowała na oparciu a Prinsio zaczął sobie ostrzyć pazurki na fotelu i to bezczelnie przy mnie :mad: mówię mu PSIK PSIK a on na chwilę przestał i znowu. Zdenerwowałam się, wzięłam go za karczek jak kocia mama, zostałam okrutnie zmiauczana. Za chwilę znowu to samo :mad: pacnęłam ręką w fotel, tak się przestraszył że jak szłam go przytulić to patrzył na mnie jakbym mu skórę przetrzepała, ja już sobie myślę no ładnie wystraszyłam go :( tak się obraził, że poleciał na górę i nadzorował ze schodów. Mówię do męża że Prinsia skrzyczałam. Mąż idzie na górę i mówi do niego: co zrobiłeś że Pani się pogniewała? MIAUUUUUUUUUU :cry: idź przeproś Panią, idź przeproś swoją Panią! :jawdrop: a białaś leci po schodach, wskakuje na kanapę i się o mnie ociera :eek::cool:

ivy17
03-04-2013, 12:41
Praca do 16 jest fajna :yes: ja jakoś tak w ramach bonusu chyba przychodze na 9 i wychodze o 16. chyba jedeny plus tej pracy :cool:. Nie wyobrażam sobie być do 18 w tej chwili , ciemno i póżno jest jak sie do domu wraca :mad:

Kotki masz świetne, a jakie grzeczne jak chcą :lol2:

Venus_m
03-04-2013, 12:44
chyba jaki posłuch ma mąż :rotfl:

diana_teresa
03-04-2013, 12:47
Kocurki masz cudne he he he ubawiłaś mnie, jedynym minusem kotów są jednak zniszczone meble coś o tym wiem mimo drapaków itp

Venus_m
03-04-2013, 12:51
Zniszczone to może niekoniecznie :no: trochę nitek wystaje, ale do ucięcia ;)

diana_teresa
03-04-2013, 12:51
Ja o swoich meblach mówiłam :D

Venus_m
03-04-2013, 12:53
a co Tobie poniszczyły? :)

diana_teresa
03-04-2013, 12:56
Ja mam białego sierściucha, mimo obcinania pazurków, drapaka, wycieraczki którą miał dozwoloną niszczyć jednak kanapę poniszczył z lekka tylko on taki cichociemny wie że nie wolno więc przy nas nie niszczy ale na sekundę wyjdziesz a potem patrzysz a na kanapie rysa.

Venus_m
03-04-2013, 13:03
a to rosomak :lol2: nasze na szczęście nie...póki co :rolleyes:

diana_teresa
03-04-2013, 13:08
proponuję uczyć od początku i być konsekwentnym ;)

Venus_m
03-04-2013, 13:15
jestem, staram się, ale czasem ciężko :( jak koty widzą że któreś z nas wstaje to od razu pomruk uciekinierstwa i w nogi :lol:

narendil
03-04-2013, 15:09
Wprawiaj się, wprawiaj.
Przed maluchem drzwi kartonowych nie założysz :rotfl:

Ja też dziś jak z krzyża zdjęta. Całą noc we śnie szukałam błędu w algorytmie.
Koszmar.
Ale znalazłam ;)

pasie
03-04-2013, 15:14
Maaaatko jakie gaduły :p ale nadrobiłam wsio :D

Venus_m
03-04-2013, 15:17
Pasik dzisiaj to luzik :lol2:

pasie
03-04-2013, 15:22
Pasik dzisiaj to luzik :lol2:

taaaa, musiałam się ze 4 stron cofnąć a miałam miesiąc poprzedni zamykać:yes:

efi26
03-04-2013, 19:16
Venusko powiedz proszę jaką farbą macie pomalowany cały dół? dobrze widzę że kolor wszędzie jest taki sam? to jakaś biel?

Venus_m
03-04-2013, 20:03
Tak :) to jakaś biała Śnieżka :yes: nie polecam.

admete
03-04-2013, 20:06
Zajrzałam :lol:
ale melduję że nie uda mi się nadrobić :p
gaduły jedne :P

więc tylko buziaka wieczornego zostawiam :hug:

------------------------

i w sprawie dzieci - moje to istne brudzące zło - niby nic, niby cichutko - a zawsze coś jakimś cudem przemycą z talerza i wszystko w gniecione w moja olejowaną podłogę :bash: - dziś ziemniak i banan :lol2:

Venus_m
03-04-2013, 20:29
:lol2: o matko, ja dziś mieszałam kawę widelcem w pokoju i gadam sobie w najlepsze a koleżanka "Justyna, rozlewasz!!" Ja oczywiście rozkrok co by siebie nie oblać i mieszam dalej :rotfl: także nie tylko dzieci tak mają :lol2: :hug:

efi26
03-04-2013, 22:08
Tak :) to jakaś biała Śnieżka :yes: nie polecam.

oo a dlaczego?

Venus_m
04-04-2013, 09:17
słaba jest, dużo poprawek niestety było :(

mirela99
04-04-2013, 13:10
Ostatnio w sobotę na animalu leciało kilka odcinków zaklinacza kotów. Podobno trzeba postawić jakieś małe drapaki przy kanapie/fotelu który one drapią. Podobno koty (teoretycznie) wola drapaki, ale mają czasami za daleko ( u mnie 2 kroki) do drapaka i im się nie chce.

Venus_m
04-04-2013, 14:59
u nas w salonie mają też moje dwa kroki, ich to pewnie z 16 :lol:

illusjon
05-04-2013, 00:42
O! O drapakach była mowa, a ja własnie na etapie wyboru drapaka jestem :rolleyes:

Dobrej nocki :bye:

diana_teresa
05-04-2013, 07:18
illusion co do drapaka to każdemu kotu podoba się co innego, ja mieszkaliśmy w innym miejscu to mój kot obok drapaka przechodził sobie a ostrzył pazurki na takim pudle ikeowym takim jakby ze słomy, w tym domu w związku z tym że do pudeł nie ma dostępu to upodobał sobie wycieraczkę, a drapak to tak czasem, chyba by mi radość sprawić.

illusjon
05-04-2013, 07:32
Diana,

Ze starszym kotem jest sprawa prosta.
Przez 3 dni nacierać drapak walerianą, a potem kot już nie będzie drapał niczego innego.
A na małego kota, który jest wariat i uwielbia jakieś dzikie zabawy z moim mężem znalazłam taki sposób, żeby mąż najpierw bawił się na drapaku. 181492181493181494
Młody Kicia go i tak we wszystkim naśladuje. :rolleyes:
Potrafi dorwać się do kawy z mlekiem i wypić pół kubka, a jak mąż czasami zapalił w domu to nie można było odwrócić się od popielniczki, bo pet znikał. :eek:

Venus_m
05-04-2013, 08:55
:lol2: Ilutek :lol2: mówisz że mąż po drapaku skacze? :rotfl: i stroszy grzbiet? :rotfl:

Ilutku z tego co ja wiem w drapaku najważniejsze jest aby "rura" do drapania nie miała przeszkód(legowisk) i miała wysokość 70-80 cm dla rasy europejskiej a dla większych ras od 80 do 110 (dla Maine Coona odpowiednio grubsza). My nasz drapak kupiliśmy w Zooplus:

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_P7295768.jpg

Fajne są teraz jeszcze takie:

http://www.okazje.info.pl/sh/sport-i-hobby/zooplus-drapak-wieza-diogenes.html ja myślę kiedyś do salonu im kupić, jest co drapać no i schowki żeby ninje robić też są :lol2:

http://www.zooplus.pl/shop/koty/drapaki_dla_kota/drapaczki_dla_kota/289766 to jest fajne i tanie :yes:

Kotki bardzo też lubią stary chodnik rozłożony w środkowym który aktualnie jest ich bawialnią i torem przeszkód ;)

aneta s
05-04-2013, 09:03
Justyś dziś o kotkach , to ja zajrzę jutro - moze będzie o seksie:D:hug:

Venus_m
05-04-2013, 09:07
:lol2:

nie mam weny do pisania u siebie :eek: więc się szlajam po innych wątkach. chyba muszę połobuzować z kuliżanką z pokoju zwaną konkubinką ;)

illusjon
05-04-2013, 09:39
Ilutku z tego co ja wiem w drapaku najważniejsze jest aby "rura" do drapania nie miała przeszkód(legowisk) i miała wysokość 70-80 cm dla rasy europejskiej. My nasz drapak kupiliśmy w Zooplus:

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_P7295768.jpg

Fajne są teraz jeszcze takie:

http://www.okazje.info.pl/sh/sport-i-hobby/zooplus-drapak-wieza-diogenes.html ja myślę kiedyś do salonu im kupić, jest co drapać no i schowki żeby ninje robić też są :lol2:

http://www.zooplus.pl/shop/koty/drapaki_dla_kota/drapaczki_dla_kota/289766 to jest fajne i tanie :yes:

Kotki bardzo też lubią stary chodnik rozłożony w środkowym który aktualnie jest ich bawialnią i torem przeszkód ;)

Venuska,

Fajny ten wasz drapak, wysoki i bardzo estetyczny. Czy jest stabilny?
Nie pamiętasz możne jak się nazywał?

Venus_m
05-04-2013, 10:00
Ilutku Natural Home III :yes: jest estetyczny i kotki o sokole gniazdo kłócą się i wzajemnie wypychają :lol: Raz na jakiś czas trzeba go dokręcić ale ręcznie, od skoków się luzuje. Można też zamocować go do ściany na specjalnych drążkach do kupienia osobno, u nas akurat stoi w takim miejscu że się nie da :lol:

illusjon
05-04-2013, 10:07
Ilutku Natural Home III :yes: jest estetyczny i kotki o sokole gniazdo kłócą się i wzajemnie wypychają :lol: Raz na jakiś czas trzeba go dokręcić ale ręcznie, od skoków się luzuje. Można też zamocować go do ściany na specjalnych drążkach do kupienia osobno, u nas akurat stoi w takim miejscu że się nie da :lol:

Oooo, sokole gniazdo? Już widzę tam Tośka, bo Ziuta ma mentalnie "za cięzką d..ę". :lol2:

Dzięki za info :yes:

reni1980
05-04-2013, 10:28
Justyś dziś o kotkach , to ja zajrzę jutro - moze będzie o seksie:D:hug:

:rotfl::rotfl::rotfl::rotfl:

ja też:welcome:

Venus_m
05-04-2013, 10:41
Ilutek przyznaj się że już widzisz tam męża :rotfl: :lol2:

GUMISIOWA
05-04-2013, 11:11
Przyszlam -po wechu-czuje temat SEXU:D:cool:

Nesska
05-04-2013, 11:34
Gumisia ale masz nosa :D A może by tak o wnętrzach a nie o seksie co??? :p Jedna pisze o mężu na drapaku, drugie o seksie i już sobie wyobraziłam gołego chłopa na drapaku :lol2:

Venus_m
05-04-2013, 11:46
i seks na drapaku? :lol2: :cool: nic nie mówię :lol2:

o wnętrzu nie chce mi się :bash: jestem sfrustrowana brakiem drzwi :mad: i niemożnością znalezienia konsoli na holl

GUMISIOWA
05-04-2013, 11:47
Gumisia ale masz nosa :D A może by tak o wnętrzach a nie o seksie co??? :p Jedna pisze o mężu na drapaku, drugie o seksie i już sobie wyobraziłam gołego chłopa na drapaku :lol2:


To mi teraz wodze fantazji puscily:lol2::lol2:
O wnetrzach to nie pisze bo u mnie nuda:D
Ale zagladam do WAS:D

reni1980
05-04-2013, 11:49
ja nie mogę, tylko słowo sex się pojawiło a Gumiśka już na miejscu:lol2::lol2::lol2::lol2::lol2::lol2::lol2:: lol2::lol2:

mąż na drapaku?:cool:, mam nadzieję , że taki z kaloryferem, mój odpada:lol2::lol2::lol2::lol2::lol2::lol2::lol2::l ol2::lol2::lol2:

Nesska
05-04-2013, 11:50
Venus możesz spróbować na drapaku (no chyba, że już próbowałaś :D) :lol2:

reni1980
05-04-2013, 11:51
venus ja tez bym chciała cos zmienić a nie mogę bo raz, wszystko mam a dwa kasy brak, ale kupiłam sobie w ikei nowe materiały i obszyję poduchy z salonu, będę mieć nowe i kolorowe i juz sie cieszę:D

Nesska
05-04-2013, 11:51
ja nie mogę, tylko słowo sex się pojawiło a Gumiśka już na miejscu:lol2::lol2::lol2::lol2::lol2::lol2::lol2:: lol2::lol2:

mąż na drapaku?:cool:, mam nadzieję , że taki z kaloryferem, mój odpada:lol2::lol2::lol2::lol2::lol2::lol2::lol2::l ol2::lol2::lol2:

mój też :(

Venus_m
05-04-2013, 11:53
Dziewczyny nie śmiejcie się, nie wiecie że od zeszłego sezonu boilery w modzie a nie kaloryfery? :cool: :lol2:

Reni co za materiały :popcorn:

reni1980
05-04-2013, 11:53
już widzę ten ocierający się brzuszek o rurę:lol2::lol2::lol2:

GUMISIOWA
05-04-2013, 11:53
ja nie mogę, tylko słowo sex się pojawiło a Gumiśka już na miejscu:lol2::lol2::lol2::lol2::lol2::lol2::lol2:: lol2::lol2:

mąż na drapaku?:cool:, mam nadzieję , że taki z kaloryferem, mój odpada:lol2::lol2::lol2::lol2::lol2::lol2::lol2::l ol2::lol2::lol2:

Reni-ja mam w glowie taka jakby wyszukiwarke-jak sex pada to ja odrazu wiem gdzie:lol2:
Moj mial kaloryfer..Teraz bardziej bojler przypomina:lol2::lol2::lol2:

reni1980
05-04-2013, 11:54
boilery w modzie a nie kaloryfery?

:rotfl:

Nesska
05-04-2013, 11:57
Gumisia odpisz na pw- Venusku sorki za prywatę :D

GUMISIOWA
05-04-2013, 11:58
Gumisia odpisz na pw- Venusku sorki za prywatę :D

ZROBIONE:yes:

reni1980
05-04-2013, 11:59
taką
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/40228973/

ale na żywo lepiej wygląda

Ilona Agata
05-04-2013, 12:05
venus ja tez bym chciała cos zmienić a nie mogę bo raz, wszystko mam a dwa kasy brak, ale kupiłam sobie w ikei nowe materiały i obszyję poduchy z salonu, będę mieć nowe i kolorowe i juz sie cieszę:D

Mnie też ciągle nosi na zmiany :yes:.
Dziewczyny, aż do tego stopnia, że kazałam mężowi szukać pracy w Warszawie :lol2: - i on znalazł :eek: :bash:. Nie wiemy teraz za bardzo, jak to uciąć, bo nie będziemy się przecież z małym przenosić z tak błahego powodu, że ja nowe mieszkanie chcę urządzać :bash: :lol2:. To już bezpieczniej - tak jak Reni - poduchy szyć :lol2:.

Chociaż przeczytałam ostatnio, że "Ciąża bez remontu jest wbrew naturze", więc mąż się cieszy, że i tak delikatnie to przeszłam :lol2:.

Ilona Agata
05-04-2013, 12:07
Reni, a całą kolorystykę zmieniasz w salonie (inne dodatki też bardziej kolorowe dodasz?), czy tylko poduchy?

Nesska
05-04-2013, 12:09
Mnie jak się chce zmian to sprzątam- od razu mieszkanie inaczej wygląda :lol2::lol2::lol2:

reni1980
05-04-2013, 12:11
na razie tylko poduchy, jak się będę dobrze czuła to pomyślę co dalej, ale prawda taka , ze nie bardzo mam co zmieniać, stałe rzeczy meble, podłogi zostają, nie stałe to poduchy i zasłony i 2 wazony ot tyle:yes:

a jeszcze podnóżek na inny kolor obszyję

reni1980
05-04-2013, 12:12
Mnie jak się chce zmian to sprzątam- od razu mieszkanie inaczej wygląda :lol2::lol2::lol2:

neska to ja codziennie z tego powodu :lol2::lol2::lol2::lol2: ale i to się nudzi na dłuższą metę

Venus_m
05-04-2013, 12:14
Reni fajne :D

Venus_m
05-04-2013, 12:15
Ilonka przeprowadzajcie się :yes: ja będę młodego bawić :D

reni1980
05-04-2013, 12:15
na razie mam kolorowo w dolnym wc i ok, znaczy ja tak myślę bo nie pokazywałam

Venus_m
05-04-2013, 12:18
to jedziesz :popcorn:

Ilona Agata
05-04-2013, 12:20
No ja bym się chciała zacząć budować kiedyś, ale to dosyć odległe plany, bo najpierw lepiej odchować dzieciaki, żeby dewastacji dużej nie było, bo jak domek, to już docelowo. A druga sprawa jest taka, że działki znaleźć nie możemy :bash:, bo wiadomo: albo droga, albo do dupy (tory w pobliżu, lotniska, tereny podmokłe, inne cuda wianki). Ja bym chciała płaski dach, a tutaj wokół Poznania nigdzie nie ma pozwoleń na płaskie dachy, chyba że na starych, poznańskich osiedlach, a tam cena działki przewyższa dwukrotnie koszt budowy domu :(. Jednym słowem: lipa, pozostaje wyprowadzka z tego miasta.

Jest jeszcze ważna kwestia, że nawet jakbyśmy coś znaleźli, to i tak kasy na razie nie mamy, ale jakoś tym się najmniej przejmuję :lol2:.

Venus_m
05-04-2013, 12:25
Ilonka a Ty wiesz po ile działki w Warszawie lub w jej sypialniach? :lol2: już chyba taniej wyjdzie stare poznańskie osiedle :yes:

Ilona Agata
05-04-2013, 12:25
Ilonka przeprowadzajcie się :yes: ja będę młodego bawić :D

Venus, no ja coraz częściej o tym myślę, mąż też nie ma nic przeciwko, bo wiadomo, że w stolicy lepiej (dużo pracy dla niego, bo tu raptem dwie firmy na krzyż), zarobki fajne mu proponują, ale jakbyśmy mieli się przeprowadzać, to niestety do mniejszego mieszkania i bez ogródka, więc sprawę trzeba dokładnie przemyśleć, ale kiedyś byśmy chcieli :yes:.

Reni, nie pokazałaś jakiś zmian u siebie? :mad:

Ilona Agata
05-04-2013, 12:27
Ilonka a Ty wiesz po ile działki w Warszawie lub w jej sypialniach? :lol2: już chyba taniej wyjdzie stare poznańskie osiedle :yes:

No tutaj milion kosztują (te ładne), pod Poznaniem od 200 tys., ale bez pozwolenia na płaski dach, a w Warszawie wiadomo, że "apartament" wchodzi w grę :cool:.

GUMISIOWA
05-04-2013, 12:29
NO WLASNIE-TE CENY...
JA BARDZO DOBRZE CZUJE SIE W NASZYM DOMU ,ALE DOPROWADZA MNIE DO SZALU OSOBNY GARAZ!!!
Musielismy garaz postawic 25 metrow przed budynkiem(warunki zabudowy)-dom z tylu dzialki bo od frontu poludnie-ZIMA MASAKRA Z ODSNIEZANIEM,jak leje to nim dojdze do garazu to mokra jestem...
I to chyba jedyny powod dla ktorego budowalabym raz jeszcze ale ceny dzialek oszalaly-za swoje 15 arow moge tera 7 kupic!!!!
Poki co za 4 tygodnie wymieniam okna....:mad:

reni1980
05-04-2013, 12:30
venuska mogę u ciebie wkleić bo u mnie sąsiedzi ciągle siedzą, nie będę kibelka ukazywać:D

Ilona Agata
05-04-2013, 12:32
Dawaj Reni :popcorn:.

reni1980
05-04-2013, 12:49
no to wiossenna odsłona kibelka reni:lol2::lol2::lol2::lol2:

181536
181537

Ilona Agata
05-04-2013, 12:54
O! Mój ulubiony film :cool:.
Reni, też mam te trawy (w salonie), mąż się ciągle nabija, że u mnie to tylko sztuczne kwiaty, bo nawet storczyk ostatnio padł :(.

A Ty nie miałaś w tej łazience obrazu? Takiego różowego?

reni1980
05-04-2013, 12:59
mam obok :D

Ilona Agata
05-04-2013, 13:03
To faktycznie kolorowo :lol2:.
Fajnie, ten plakat pasuje do klimatu łazienki: flakoników i perfum :cool:.

reni1980
05-04-2013, 13:07
no i jeszcze różowy ręcznik :D

diana_teresa
05-04-2013, 13:13
Reni łazienka świetna

Venus_m
05-04-2013, 13:20
Reni :lol2: chyba już nie muszę pisać że pozwalam :lol2:

Super jest :yes:

Ja wczoraj kupiłam 2 sztuczne bukszpany w PiPie :lol: sztuka 18 zł :yes: jak śnieg puści to wsadzę w te donice przed wejściem i popsikam je octem na osiedlowe płodne kocury :lol2:

Ilona Agata
05-04-2013, 13:29
Venus, sztuczne bukszpany też chciałam :lol2: i takie limonkowe kwiaty z Almi Decor do szklanego wazonu :lol2: - dlatego mąż się ciągle nabija, co ze mnie za baba, że ja sztuczne lubię, a nie prawdziwe, bo mnie nikt do ogrodu nie zaciągnie nawet siłą :no:.

Tzn. posiedzieć mogę, ale już pielić czy podlewać to raczej nie :no:.

Venus_m
05-04-2013, 13:31
Ja też z tych nie grzebiących w ziemi :rotfl:

Ja lubię sztuczne bo przynajmniej ich nie zasuszę, ale co prawdziwy kwiat to prawdziwy :yes:

reni1980
05-04-2013, 13:31
chyba nie:lol2:

Venus_m
05-04-2013, 13:37
i jeszcze doskwiera mi brak zasłon i listwy podłogowe czekające od roku na zamocowanie :mad::(

reni1980
05-04-2013, 13:48
też żyłam bez listew w sypialni 1,5 roku, jak już się pojawiły to nie mogłam się przyzwyczaić , że są:D

Justka_krk
05-04-2013, 13:56
Mnie jak się chce zmian to sprzątam- od razu mieszkanie inaczej wygląda :lol2::lol2::lol2:

u mnie już nawet to nie działa - odkąd podjęliśmy decyzję o budowie M. wprowadził bana na wszelakie inwestycje mieszkaniowe- chęć zmian oszukiwałam przesuwając na zmianę fotel i pufę, potem dołożyłam stoliczek juniora, potem zmieniałam organizację jego kącika zabaw - wszystko na nic - czuję się jak narkoman na głodzie :sick:...


Reni-ja mam w glowie taka jakby wyszukiwarke-jak sex pada to ja odrazu wiem gdzie:lol2:
Moj mial kaloryfer..Teraz bardziej bojler przypomina:lol2::lol2::lol2:

straciłam czujność, Wy od rana sexsicie a ja dopiero teraz przylazłam :(



I to chyba jedyny powod dla ktorego budowalabym raz jeszcze ale ceny dzialek oszalaly-za swoje 15 arow moge tera 7 kupic!!!!
Poki co za 4 tygodnie wymieniam okna....:mad:
Myśmy z M. 2 dni temu mieli rozmowę i też byśmy budowali inaczej (dla niewtajemniczonych, ja nawet w połowie nie mam ukończonej budowy :lol2:)..przede wszystkim uparlibyśmy się na projekt nowoczesny, którego tam gdzie budujemy teoretycznie nie wolno...układ zostawiłabym pewnie zbliżony - może zmniejszyłabym o jeden pokój całe to dobrodziejstwo...Gumiśka - dasz radę z oknami, jeszcze chwila i będziesz o tym zapominała...ja już po wyrywaniu drzwi - jeszcze nie byłam bo się boję tam jechać :sick:

Venuska Ty dziś nic o jedzeniu a tylko o kawie - zawiedziona jestem nieco :lol2:...ja dzis kupiłam książkę kucharską - w ramach wyposażania przyszłej kuchni :cool:

Venus_m
05-04-2013, 14:02
ale mam pisać że śniadanie wafel sonko 7 zbóż, II śniadanie wafel ryżowy z solą morską :lol2: ? to nawet jedzenie nie jest:(

Justka_krk
05-04-2013, 14:10
ano nie jest...
z młodym wczoraj opędzlowaliśmy całą dużą pizzę- ależ to była rozkosz....:D

nie rozumiem, po co Wy się tak katujecie tą głodówką? może to modne, a ja nie jestem w temacie? :P

ivy17
05-04-2013, 14:17
:...ja dzis kupiłam książkę kucharską - w ramach wyposażania przyszłej kuchni :cool:

ja w okresie oczekiwania tez nabyłm wczoraj książkę...kuchnie polską H.Szymanderskiej...bo ostatnio złapałam się ze nie umiem klusek śląskich zrobić :bash: więc zainwestowałam w klasykę :lol2: moj P się załamal jak cieżka cegła kolejna do przeprowadzki za ileś tam :cool: własnie rozmyślam jaką pólkę na ksiązki zrobić w kuchni :)

reni1980
05-04-2013, 14:17
boś ty chuda jak patyk:yes:

Venus_m
05-04-2013, 15:10
właśnie ! a ja muszę -10 być :lol2:

dobrze w dietę wpisuje się mój lunch? nales z twarożkiem, brzoskwiniami i sosem czekoladowym? + talerz razowy do zjedzenia :cool:

reni1980
05-04-2013, 15:14
a ja zraz do domu zmykam i pizzę robię:D

Venus_m
05-04-2013, 15:22
a ja na piwo idę co by dopiąć dietetycznej tradycji :rotfl: za 20 min wychodzę :P

aneta s
05-04-2013, 15:40
Reni łazienka zrobiła się ...wiosenna:cool: kurcze Ty chyba musisz mieć osobny watek dla "niesasiadów":lol2: kurcze moi chyba mnie nie podczytują:D
Gumisia :lol2::lol2::lol2:

reni1980
05-04-2013, 15:45
Aneta moi wiedzą wszystko, potem spotykają męża(do mnie raczej nikt się nie oddzywa, bo ja z tych którzy mówią tylko dzień dobry), o widziałam ze macie nową toaletkę albo inne cuda, no głupio trochę, bo stara baba jestem i na internecie kąty pokazuje ale potem sobie myślę że mam ich w dupie a jak się tak nudzą i sami nie mają co pokazać to ich problem

aneta s
05-04-2013, 16:28
Dobre:lol2:

Ola.U
05-04-2013, 17:39
Waryjatki :lol2:,jak Was czytam ,to zawsze mi się humor poprawia :lol2::lol2:

Reni,fajna ,wiosenna odsłona łazienki :cool:

p.s. u mnie też tylko sztuczne kwiaty ,mają szanse przetrwać dłużej niż rok :rotfl::rotfl:

Venus_m
05-04-2013, 20:38
ja już po piwku i kolacji z mężem - pasta rybna wyszła bossssssssskaaaaaa :rolleyes: zjadłam z moim paluchem wielozbożowym :yes: omg, z przepadziwości to bym z 10 mogła zjeść, dobrze że nie ma :lol2:

Ilona Agata
05-04-2013, 20:49
A ja dzisiaj na kolację miałam kebaba :lol2:.
Mąż przywiózł, bo nie mam już sił stać nad garami :(.

A tego piwka zazdroszczę, jeszcze jakieś pół roku/rok i też będę mogła wypić :lol2:.

GUMISIOWA
05-04-2013, 21:01
Ja tez robilam pizze:D-nawet Olinek wcinal:D

Reni-lazienkowa odslona bardzo mi sie podoba,sama zaczynam sie wkrecac w jakies plakaty,kiedys wpadlo mi cos z turkusem-fajny kuchenny i nie wiem gdzie to widzialam:(-chyba mial slynny napis KEEP CALM...

Anetko-:hug:

I Venuska oczywiscie:hug:-dla glospodyni najwieksze hugi:lol2:

GUMISIOWA
05-04-2013, 21:02
A ja dzisiaj na kolację miałam kebaba :lol2:.
Mąż przywiózł, bo nie mam już sił stać nad garami :(.

A tego piwka zazdroszczę, jeszcze jakieś pół roku/rok i też będę mogła wypić :lol2:.

Tak SE to tlumacz:lol2:-jak karmic bedziesz to alkoholu nie tkniesz:D
Ja to mam czasem taka ochote sie nadzystac:D-mowie ze jak juz zakoncze karmienie to jak ZUL kupie wino zamkne lazienke i ochleje sie jak prosie:lol2::lol2:

Nesska
05-04-2013, 21:17
Gumisia po takiej przerwie to Ci kieliszeczek wystarczy a nie całe wino :lol2::lol2::lol2:

Venus_m
05-04-2013, 21:20
matko dziewczyny :rotfl: Gienowefko!! :rotfl: Ty to jak coś strzelisz, to człowiek pada :lol2:

GUMISIOWA
05-04-2013, 21:26
matko dziewczyny :rotfl: Gienowefko!! :rotfl: Ty to jak coś strzelisz, to człowiek pada :lol2:

Do uslug:lol2::lol2::lol2:-samo zycie:lol2::lol2::lol2:

Nesska-ja sie boje ze jak na etykietke popatrze to bedzie "po ptokach":lol2::lol2::lol2:

reni1980
05-04-2013, 21:31
ostatnio spiłam się na moje urodziny w styczniu winkiem, słuchajcie do dziś jeszcze winka nie piłam a powiem że piłam sobie często ale nie w takich ilościach jak ostatnio:eek:, w każdym razie jak już o północy modliłam się do toalety to moja córka przyszła z swoją książką z przyrody i czytała mi negatywne skutki picia alkoholu, potem spytała dlaczego piję skoro powinnam to wiedzeć:lol2::lol2::lol2::lol2::lol2::lol2::lol2: :lol2:

GUMISIOWA
05-04-2013, 21:34
:lol2::lol2::lol2::lol2::lol2::lol2:Reni-wymiekam:lol2::lol2::lol2::lol2:

A u mnie w szafce taki fajny alkohol stoi i za kazdym razem jak otwieram szafke i patrze na butelke mam wrazenie ze wola-BIERZ MNIE-BEDZIE WSPANIALE:lol2::lol2::lol2:
A ja ciagle o" suchym pysku":(:lol2:

reni1980
05-04-2013, 21:36
do mnie od stycznie już nic nie woła, zastanawiam się kiedy znów będę miała ochotę:D

Nesska
05-04-2013, 22:06
reni fajną masz córę :lol2::lol2::lol2: ile ma lat???

duś
05-04-2013, 23:26
A ja dzisiaj na kolację miałam kebaba :lol2:.
Mąż przywiózł, bo nie mam już sił stać nad garami :(.

A tego piwka zazdroszczę, jeszcze jakieś pół roku/rok i też będę mogła wypić :lol2:.

ja nie miałam siły stać więc na kolację podszedł królik. z czekolady.
bardzo zdrowo...
(ale mam kurka całą królikarnie w szafce po swiętach, bo sie matki wyzbyły słodyczy moim kosztem)

illusjon
06-04-2013, 00:05
A ja wciągnęłam na kolację zwykłą kanapkę z kajzerki i dopchnęłam prawie całym małym opakowaniem delicji, bo te kajzerki to co raz mniejsze pieką... :mad:

agawi74
06-04-2013, 00:25
bo te kajzerki to co raz mniejsze pieką... :mad:

Ania, jak Ty coś napiszesz

:rotfl::rotfl::rotfl:

Ja pobiłam Was wszystkie razem, bo zjadłam na obiad tucząco-kaloryczny bigosik od mamusi:lol2::lol2:
Na szczęście nie jestem na diecie:D

Venus_m
06-04-2013, 07:28
Dziewczyny :hug: uwielbiam was, każdą z osobna :wiggle::lol2: nie można się z wami nudzić

Dzień dobry!! :bye: to o czym dzisiaj?

diana_teresa
06-04-2013, 07:31
Dzień dobry Venus też już nie śpi, przecież sobota jest, ja wczoraj jadłam pierogi ze szpinakiem i serem feta na kolację, a od poniedziałku zaczynam się dietować bo coś mi się urosło w szerz z jakieś 5-6 kilo za dużo, a po mojej diecie rok temu było już tak pięknie

ivy17
06-04-2013, 08:05
dzieńdoberek :bye: ja w sobotę tez jakoś wcześniej wstaje :rolleyes:

Nesska
06-04-2013, 09:07
:bye: To co jemy dzisiaj na śniadanko???

GUMISIOWA
06-04-2013, 09:20
Dzien dobry SZEFOWEJ:bye:
JA TAM KICHAM CALA DIETE-MLODY Z CYCKIEM JUZ WSZYSTKO WYCIAGNAL.KILKA OSOB TEZ-TAK MI PODNOSI CISNIENIE ZE STERSEM WSZYSTKO SPALAM...

Venus_m
06-04-2013, 10:42
Na I śniadanie woda z cytryną :rolleyes: na II zapieksa z serem i keczupem :lol2: e tam :P

Ja właśnie szyję maskotkę, bambaki to nie dla mnie :no:

Venus_m
06-04-2013, 15:07
Skoczyłam mężu na ręce :lol: mąż zasapał ciężko i mówi "leciutka TY jak płatek chipsa" :rotfl:

Nesska
06-04-2013, 15:11
A co to za zaloty??? Tak w biały dzień, hę???:p

Venus_m
06-04-2013, 16:46
a :lol2: :p

----------------------------------------

Nasze kociaki:

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/P4067441_d_zps826ff0b6.jpg

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/P3247328_d_zps7b9f30a0.jpg Fionka zachęca Prinsia do kotłowania :lol:

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/P3247330_d_zps2ebb70ec.jpg kotłowanie :lol2:

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/P3247323_d_zpsf00cf5c5.jpg Przyłapany na czyszczeniu futra w ekstra pozie :o

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/P4067435_d_zps7e61eb70.jpg moja pierwsza sówka ;)

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/P4067427_d_zpsb346673a.jpg

:bye:

GUMISIOWA
06-04-2013, 16:49
sowka jest zaje...ta!!!!

leciutka jak platek chipsa:lol2::lol2::lol2:-FJU FJU TO SIE MUSIALO POZNIEJ DZIAC:lol2::lol2::lol2:

Venus_m
06-04-2013, 16:49
no jaha :cool:

GUMISIOWA
06-04-2013, 16:54
no jaha :cool:

fju ,fju:lol2::lol2:

Venuska- a skad ta mega sowka?

Venus_m
06-04-2013, 17:07
no sama uszyłam :oops: zaraz idę szyć wersję męską ;)

GUMISIOWA
06-04-2013, 17:12
no sama uszyłam :oops: zaraz idę szyć wersję męską ;)

No co TY?!!!!!fajniutkie!!czy jak podrzuce adresik doszyjesz jeszce jedna?moze byc meska wersja:lol2:

Nesska
06-04-2013, 17:21
Wow sówka naprawdę fajna :yes:
Chyba zainwestuję w maszynę i sama zacznę coś próbować :p

Nesska
06-04-2013, 17:23
Podeślij instrukcję szycia takiej sówki proszę :D

Nesska
06-04-2013, 17:25
Hej Venuska przeczytałam na fb, że wybierasz się na targi????

Venus_m
06-04-2013, 17:32
Nie, jednak nie :no: nie chciało nam się jechać, takie z nas leniuchy ;)

Eee no sówkę się szyję łatwo, ale trzeba opracować technikę, ja przy pierwszej męczyłam się okrutnie ;)

Gumisia pomyślimy :p

pysiaczek
06-04-2013, 18:30
Venusku ale cudna ta sówka! Przepiękna :yes: Mogę zgapić jakby co? :D
A powiedz te oczy (białe kropy) i czarne elementy na nich - wszystko przyszywałaś czy coś kleiłaś może?

Ilona Agata
06-04-2013, 18:30
Venus :jawdrop:, sówka wymiata :yes:. Koty też (jakie one duuuże już są :o)!
A co z bambakami?

pysiaczek
06-04-2013, 18:31
A no właśnie! Kotki cudne tyż :yes:

Venus_m
06-04-2013, 18:50
Dzięki :) :hug:

jasne, że możecie zgapić, to żaden mój autorski pomysł, przecież sowy na rynku już są ;)

Pysiu nic nie kleiłam :no: wszystko przyszywam, ale może pomysł z klejem nie jest głupi :rolleyes:

Ilonko nie umiem ich szyć, szary wyszedł mi niekształtny i się zraziłam. Dopiero dziś po prawie tygodniu wypakowałam filc na nowo ;)

Ilona Agata
06-04-2013, 18:57
Ładny masz ten filc :yes:.
Sówka super, ja już kupiłam na Pakamerze jedną, ale może w przyszłości też uszyję drugą (jako podusię) :yes:. Na razie nie, bo mały bez poduchy ma spać :cool:, a ja mam w planie uszyć koszyk na kosmetyki i pieluchy, ale coś czuję, że to będzie ponad moje siły :(.

Venus_m
06-04-2013, 19:01
masz jakieś inspiracje jak by ten kosz miał wyglądać? :)

Ilona Agata
06-04-2013, 19:12
Mam już jeden filcowy koszyk z Home and You, więc coś w tym stylu:
http://img545.imageshack.us/img545/7190/dsc1259vf.jpg
Oczywiście bez zameczków i zamiast dziur byłyby ucha ze sznurka np. :yes:.
Szkoda, że kupiłam tylko jeden, z drugiej strony nie jest wykonany jakoś powalająco (w środku widać zszyte boki).

Venus_m
06-04-2013, 19:23
żeby nie było widać poszłoby 2x materiału :yes:

Ilonka koszyk nie wydaje się trudny, rączki może jakieś kupne plecione? :rolleyes:

Venus_m
06-04-2013, 19:33
wersja męska ;)

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/P4067453_d_zps4820f86e.jpg

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/P4067449_d_zpsdd37b2e2.jpg

Nesska
06-04-2013, 19:41
Venus Ty już dla przyszłych venusiątek szyjesz??? Ta też fajna- ale wersja damska bardziej mi się podoba :yes:

ivy17
06-04-2013, 19:46
Mam już jeden filcowy koszyk z Home and You, więc coś w tym stylu:
.

takie koszyki po kilkanaście złotych były w BRW w róznych rozmiarach :)

sówki ładniutkie :rolleyes:

Venus_m
06-04-2013, 19:48
Nesska ja szyję dla dzieci w rodzinie na dzień dziecka :P nie będę przepłacać jak sama umiem, może nie są super pro ale nad pierwszą siedziałam 4,5 h :lol2: :sick: a nad męską 2 h ;)

GUMISIOWA
06-04-2013, 19:50
ODJAZD-JA POPROSZE MESKIEGO DUZEGO I W TYCH KOLORACH:lol2:

reni1980
06-04-2013, 19:52
męska sówka piękna tylko troszkę oczy krzywo wycięte:lol2::lol2::lol2::lol2::lol2::lol2:

mówi ta co guzika nie umie przyszyć:lol2:

helloł:bye:

Venus_m
06-04-2013, 19:52
:lol2: zaraz się okażę że ja biznes swój będę otwierać :lol2:

dziewczyny to wbrew pozorom nic trudnego, zachęcam do samodzielnego szycia ;)

Ilona Agata
06-04-2013, 19:58
dziewczyny to wbrew pozorom nic trudnego, zachęcam do samodzielnego szycia ;)

:yes:
Zgadzam się.
Ja to jestem noga w tych sprawach, a też dałam radę :yes:.
Venus, ale Ty jesteś błyskawica, ja jedną maskotkę cały dzień szyłam :lol2: - czasami nawet dwa dni :). Z pomocą mamy i jej maszyny do szycia :lol2: :yes:.

Venus_m
06-04-2013, 21:46
a ja myślałam, że 4,5 godziny to dużo :jawdrop: :lol2: no ale przynajmniej nie oszukujesz, że jesteś noga w szyciu ;)

Ja całe dzieciństwo szyłam lalkom barbie ubrania, bo szybko te firmowe mi się nudziły ;)

illusjon
06-04-2013, 21:48
Venuska,

Powiem tylko, że zdolna bestia jesteś :o

A że sowa ma oczy krzywo?

Nikt nie ma symetrycznej twarzy... :rotfl:

Drop_Inn
06-04-2013, 21:57
Ekstra te Twoje sówki. Obie :yes:

PS Mój kot też przybiera dziwne pozy. Najczęściej kiedy śpi (czyli jakoś przez 4/5 dnia) :D

narendil
06-04-2013, 21:58
Justyś, ładnie!
Ja uszyłam swojemu łobuzowi skrzyżowanie teletubisia z, hmmm, w sumie to nie wiem czym.
Ręcznie szyjesz?

Venus_m
06-04-2013, 22:03
Cenk ju :wiggle:

Już bym chciała nową wersję uszyć z brązem :p ale kurcze późno już...no i myślę spróbować z klejem :yes:

Dropka a u nas kotki jakby ze snu zimowego się obudziły, nie śpią tyle co przez ostatnie pół roku, dużo się bawią w kółko ganiają, a Fiona mam wrażenie przeżywa drugą młodość :lol2: może to marcowanie, a może po prostu dzień dłuższy :p:p

Wszystkie aplikacje na sowy wycinam ręcznie i ręcznie przyszywam. Jak już przyszyję co trzeba to obracam na lewą stronę i w minutę maszyną do szycia. Później tylko wypchać kulkami, zaszyć i obfocić :lol2:

żona m
06-04-2013, 22:07
Venus sówki piękne, ale damska ewidentnie ma focha bo rzęsami kłapnęła.

Ale ja w innej sprawie. W sypialni masz malma średniobrązowego. nie wiesz może czy w tym kolorze można dobrać półkę expedit albo lack w ikea? Skończyło mi się miejsce na ksiażki w ''gabinecie'' a sypialnia to jedyne miejsce gdzie mogę wstawić bezproblemowo jakiś mebel jeszcze.

Venus_m
06-04-2013, 22:15
Żono twoja interpretacja jest ciekawa ;) cały dzień myślałam, że to śpiąca sowa :lol2:

W kwestii ikea nie mam pojęcia, ja chyba ogarniam tylko serię malm :lol: kolor średniobrązowy w kwietniu mieli wycofać ale nie wiem czy we wszystkich seriach czy tylko w malmie :sick:

żona m
06-04-2013, 22:56
śpiąca krolewna z fochem:lol2:

Kurcze właśnie chodzi mi o ten średni brąz , na stronie tylko w kolekcji Malm go widze. Kurcze a miałam kupić brązowo-czarne to się rozmyśliłam, ze jak wenge.:mad:

Venus_m
07-04-2013, 08:55
a z białym źle będzie? ja pomieszałam i toaletkę mam białą i szczerze nie zamieniłabym jej na żadną inną! :)

żona m
07-04-2013, 11:23
no właśnie nie wiem...widziałam u ciebie toaletkę i wygląda pozytywnie. choć były swego czasu te toaletki w kolorze naszych mebli, to sie zastanawiałam.

pasie
07-04-2013, 11:26
Venusko ale zdolniacha z Ciebie :jawdrop: nie mogłaś tych sówek dwa miesiące wcześniej uszyć ;) mi się szykują chrzciny damskie i meskie i sobie sowy do prezentu umyśliłam i z Holandii przytargałam a te Twoje ładniejsze :)

Venus_m
07-04-2013, 12:53
Pasik czeba było mówić!! :P

Dziś dołączyła do nas sowa mądra głowa ;)

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/P4077467_d_zps0d30170a.jpg

Nesska
07-04-2013, 12:59
No venus rozkręcasz się :jawdrop: A co ta sowa ma na głowie??? To różowe?

MagdaZZZ
07-04-2013, 13:05
:jawdrop: Dżasta - co tu się wyprawia :o Cudeńka tworzysz no no no:no:

żona m
07-04-2013, 13:58
No venus rozkręcasz się :jawdrop: A co ta sowa ma na głowie??? To różowe?
jak sowa mądra głowa to biret pewnie. Sówki śliczne, cała rodzinka. Teraz pasieczek wygląda jak synek.

admete
07-04-2013, 14:10
Justynko http://emoty.blox.pl/resource/szczena.gif http://emoty.blox.pl/resource/szczena.gif http://emoty.blox.pl/resource/szczena.gif

Jaką mają wysokość???
Gdzie kupowałaś materiał?

Ja też takie chcę!!!!!!
Chyba się zainspiruję :rolleyes: idealne do Igora na łózko którego jeszcze nie ma :p
Chyba że można składać u Ciebie zamówienia? :cool: - sowa, jelonek, choinki, orzechy, kasztany :rotfl: - no wiesz cały zestaw do motywu lasu :lol:

Ilona Agata
07-04-2013, 14:19
Ja pomyślałam, że to książka :lol2:, ale wtedy sowa mądra głowa byłaby równocześnie sową-modelką, która uczy się prosto chodzić :rotfl:

Venus_m
07-04-2013, 16:01
Dziewczyny :o dzięki, wy się zachwycacie a to takie zwyklaki som ;)

Sowa mądra głowa nie książki na głowie :lol2: tylko czapkę z tym dzyndzlem jak absolwent uczelni :cool: zdjęcie zrobione bardziej od dołu więc faktycznie słabo widać że to czapka sterczy. Ta mądra głowa jest prostokątna więc taka trochę poduszkowata.

Już wiem dlaczego jedne szyję dłużej a drugie nie. Szybko szyje się te bez pierzastych skrzydeł, bo te z pierzastymi to każdą łezkę wycinam i doszywam w ręku, na jedno skrzydło 12-15 piór :eek:

Aguś 20 do 30 (20 ma ten najmniejszy). Mogę uszyć, ale daj mi czas żeby mi to jeszcze lepiej wychodziło, chociaż muszę przyznać że zaszywanie końcowe opanowałam już całkiem nieźle.

No i pokaż jakbyś chciała żeby to wszystko wyglądało, mniej więcej:rolleyes:

Venus_m
07-04-2013, 16:03
z tą rodziną to się zgadza żono :lol2: matka sowa wrzuciła foszka, mądra głowa stoi na czele, a syn taki przykurcz nawet pierzastych skrzydeł nie ma, ale uszy w matkę chociaż ma :lol2:

żona m
07-04-2013, 16:05
Sowa mądra głowa nie książki na głowie :lol2: tylko czapkę z tym dzyndzlem jak absolwent uczelni :cool:

na biret , jak mówiłam.

Venus_m
07-04-2013, 16:06
ano :wiggle:

admete
07-04-2013, 16:52
Mogę uszyć, ale daj mi czas żeby mi to jeszcze lepiej wychodziło, chociaż muszę przyznać że zaszywanie końcowe opanowałam już całkiem nieźle.

No i pokaż jakbyś chciała żeby to wszystko wyglądało, mniej więcej:rolleyes:


Really ?:rolleyes:
Muszę pomyśleć w takim razie, bo coś tam mam w głowie, a w necie nic takiego nie znalazłam.
Dużo chyba tez zależeć będzie od materiału jaki się znajdzie - żeby fortuna za te poduchy/zwierzaki nie wyszła ;)

Dzięki Tobie wiem że te poduchy są realne :cool:

Będę myśleć i dam znać :hug:

Venus_m
07-04-2013, 16:54
oki ;) :hug:

pysiaczek
07-04-2013, 17:25
Venusku piękne obie sówki :D Pomysłowa jesteś i naprawdę świetnie Ci to wychodzi, więc może pomyśl nad działalnością :lol2:

A powiedz czym wypełniasz?

Venus_m
07-04-2013, 17:43
kulkami hypo (hipo? :lol: ) alergicznymi, taki standardowy wypełniacz :yes:

Najpierw zobaczę czy będą jakieś klajenty, bo szyć lubię, ale pracuję też zawodowo więc fabryki nie będzie :no:

pysiaczek
07-04-2013, 18:15
A gdzie nabyłaś te kulki? :D

Venus_m
07-04-2013, 18:23
Pysiu na allegro :yes: filc też ;) \

zazwyczaj wszystko kupuję tam, nie lubię jeździć i wybierać, taka wygodnicka :D

pysiaczek
07-04-2013, 22:14
Dzięki :) Może jutro się ogarnę z jakimś zamówieniem :)

Venus_m
08-04-2013, 08:34
Dziewczyny jaki wymiar powinien mieć kocyk dla dziecka? małego takiego w łóżeczku ze szczebelkami? :cool:

Magda_lena85
08-04-2013, 08:40
Siemka Laseczki po l4:)

Widzę, że Venus od rana "klepie" :D

Dziewczyny jaki wymiar powinien mieć kocyk dla dziecka? małego takiego w łóżeczku ze szczebelkami? :cool:

wiesz zależy do czego ma być kocyk bo i łóżeczka mają różne rozm i kocyki.
Ja bym kocyk pod wózek brała :) bo w łóżeczku to albo różek, albo śpiworek albo jakiś bawełniany kocyk cienki na upały.

U nas się sprawdziły te ( wielkośc i materiał 100% bawełniane wybrałam z muchomorem i drugi taki pastelowy)

edit: http://www.podpierzyna.pl/product-pol-1882-Kocyk-DF-Mushrooms-Blue.html

Venus_m
08-04-2013, 09:07
Nie, jednak z szycia kocyków rezygnuję :lol2: napaliłam się i już mi się odechciało :D skupię się na maskotkach :)

Magda_lena85
08-04-2013, 09:09
ja bym zamówiła taką girlandę do pokoju:P wiesz te takie norweski trójkąty do morskiego pokoju:P

Venus_m
08-04-2013, 09:28
Wiem, też je będę szyć ;) i karuzele nad łóżeczko ;)

Magda jaką girlandę dokłądnie byś chciała. Jaki wymiar tójkątu, co na tych trójkątach, jakie kolory, ile trójkątów ;)

narendil
08-04-2013, 09:30
O mamuniu!
Justyna, rozkręcasz się.

A sówki rewelacyjne!
Moim faworytem jest mądra głowa. Ciekawe czemu?

Venus_m
08-04-2013, 09:41
ciekawe :lol2:

reni1980
08-04-2013, 09:53
helloł w poniedziałkowy słoneczny dzionek

kurcze zazdroszczę wam jakich kolwiek zdolności, ja tylko pieniądze potrafię wydawać:(:(:(:(:(:(

Venus_m
08-04-2013, 10:02
:lol2: Reni :rotfl: myślę że jakbyś usiadła to też byś umiała :yes: naprawdę to się wydaje mega trudne a jest łatwe, jedynie pióra są pracochłonne. Korpus rach ciach na maszynie i nic się nie strzępi :no:

Chciałabym się nauczyć szydełkować, moja babcia umie, kiedyś mi pokazywała ale nie załapałam :lol:

Karolina i Artur :P
08-04-2013, 10:33
Justyś to ja tez będę sowy zamawiac ,a co :popcorn:
Tylko jakiś cennik zrób ;)
Miłego dnia :bye:

Venus_m
08-04-2013, 10:53
:lol2:

super :wiggle:

mąż obiecał mi stronę zrobić jak skończy zlecenie :cool:

właśnie dumam nad nazwą, może jakiś casting? wkręciłam się na poważnie, księgowa już ogarnięta, a co na legalu! :P

Magda_lena85
08-04-2013, 10:57
mnie interesują barwy marynistyczne - czerwień, granat i biały:)

a tak w ogóle to fajny pomysł - i zasłonki szyj:P z fajnego materiału

Venus_m
08-04-2013, 10:59
Magda najpierw małe rzeczy, z czasem może duże :)

Magda_lena85
08-04-2013, 11:02
aaa no widzisz - wydawało mi się że obszycie firanki - zasłon albo dorobienie szelek to mniej :lol2: ale ja się nie znam - guzika przyszyć nie umiem

Venus_m
08-04-2013, 11:04
Nie czuję się jeszcze tak pewnie aby ktoś mi zapłacił za zasłony, to co dla nas to wiadomo nie strach ;)

Jak się wprawię na szyciu rolet rzymskich to kto wie, ale wydaje mi się że i tak już popłynęłam ze swoją działalnością :lol2:

Magda_lena85
08-04-2013, 11:10
spoko - na sukienkach skończysz :P
albo musisz na takie szycie styl zmienić na shabby :D

Venus_m
08-04-2013, 11:12
:lol2: myślałam o spódniczkach dla małych dziewczynek, ale przecie ja nie mam takiej modelki żeby ją zmierzyć :lol2: u męża w rodzinie same chłopaki.

illusjon
08-04-2013, 11:12
Heyka Venuska,

Sowy skradły mi serce, najbardziej chyba "kwadratowy łeb", bo ta fochnięta za bardzo mi jedną dziunię z pracy przypomina...

Miłego tygodnia :bye:

reni1980
08-04-2013, 11:12
czyli dzis o szydełkowaniu i szyciu:eek::(:(:(:(:(

illusjon
08-04-2013, 11:13
:lol2: myślałam o spódniczkach dla małych dziewczynek, ale przecie ja nie mam takiej modelki żeby ją zmierzyć :lol2: u męża w rodzinie same chłopaki.

Mierz spódniczkę mężowi w połowie uda (obwód), jak sięgnie przed kolano to ok.... :lol2:

Venus_m
08-04-2013, 11:16
Magda jak szeroka ta girlanda ma być? :)

Venus_m
08-04-2013, 11:18
Ilutku wzajemnie :hug:

Kwadratowy łeb od wiedzy i mnie urzekł :cool:

Ilutku mój mąż ma chude nóżki, może powinnam siebie zmierzyć nad kolanem i miałabym obwód pasa u dziewczynki? :rotfl:

illusjon
08-04-2013, 11:19
Zdolna bestia jesteś :hug:

Monia_22
08-04-2013, 11:20
Venusko sowy wymiatają! Są czadowe! Uwielbiam ten motyw, bo mój pierworodny jak był norowodkiem bardzo mi sówkę przypominał. :lol2:

Magda_lena85
08-04-2013, 11:21
nie wiem jeszcze - muszę zmierzyć w domu bo nie wiem czy na okno czy pod skos:)

Magda_lena85
08-04-2013, 11:23
czyli dzis o szydełkowaniu i szyciu:eek::(:(:(:(:(

e tam :P

Wiosna za oknem, bociany przyleciały .... że mi się zrobić musiała akurat teraz opryszczka na ustach:(

Venus_m
08-04-2013, 11:27
Dziewczyny dzięki ;)

myślcie nad nazwą :lol: właśnie wybieram grafikę na stronę :popcorn:

Magda_lena85
08-04-2013, 11:36
Venus desire :)

tzn tak serio to wnioskuję, żeby w nazwie było Venus - toż to znak firmowy:) opatentować go trzeba

Venus_m
08-04-2013, 11:38
Venus tak :yes: z tym trafiłaś ;) ale pożądanie do zabawek? :no: .... a może :rolleyes:

nie, z sexem mi się kojarzy :lol: Gumiśka słyszysz? :lol2:

reni1980
08-04-2013, 11:42
zara przyleci:lol2::lol2::lol2:

Venus_m
08-04-2013, 11:42
pewnie tak :rotfl:

Nesska
08-04-2013, 11:44
No następna z biznesem wyjeżdża!!! To forum jednak ma moc :lol2:

illusjon
08-04-2013, 11:45
Venuska, tu masz oryginalny wzorzec ofoczonej sowy :lol2:

182277

Venus_m
08-04-2013, 11:47
a foch to foch :lol2:

Nesska ale to nie będzie biznes pełną parą, bo ja nie mam tyle wolnego czasu ;) no i przecie posty tu muszę nabijać :lol2:

reni1980
08-04-2013, 11:49
muszę te fosiastą sowę córce pokazać

Venus_m
08-04-2013, 11:51
może dodać jeszcze wielkie dziury w nosie na muchy? :rotfl:

Nesska
08-04-2013, 11:51
Kochana tylko patrzeć jak się rozkręcisz. A czas na nabijanie postów zawsze się znajdzie :lol2:

Gumiśka chyba katar ma skoro sexu jeszcze nie wywęszyła :lol2:

Venus_m
08-04-2013, 11:52
Ja wam mówię Gumiśka wchodzi w galerię użytkowników i przeszukuje tematy pod słowem "sex" :lol2:

reni1980
08-04-2013, 11:56
Ja wam mówię Gumiśka wchodzi w galerię użytkowników i przeszukuje tematy pod słowem "sex" :lol2:

:rotfl::rotfl::rotfl::rotfl:

coś mi się obiło o uszy , że szukała w ikei chętnych jaj do pomacania:lol2::lol2::lol2::lol2::lol2::lol2::lol2 ::lol2::lol2:

Magda_lena85
08-04-2013, 11:58
:lol2::lol2::lol2::lol2::lol2::lol2::lol2: lezę pod biurkem

hahha co za teksty ) Lejdis przy Was nie trzeba brzuski ćwiczyć

Nesska
08-04-2013, 11:58
Chętny czy nie chętny -wszystkich miała zmacać! :lol2::lol2::lol2:

Venus_m
08-04-2013, 12:00
:rotfl: tak Reni ja też pamiętam :cool:

FM lepsze niż jaka szóstka Weidera :rotfl:

illusjon
08-04-2013, 12:59
Kiedyś, gdy byłam jeszcze w podstawówce widziałam przy stoisku z pieczywem taki napis:

Towar macany należy do macanta

182281

reni1980
08-04-2013, 13:09
czyli wszystkie męskie jajka należą do Gumiski:lol2::lol2::lol2::lol2::lol2::lol2::lol2:

Venus_m
08-04-2013, 13:14
:lol2:

reni1980
08-04-2013, 13:20
coś dziś cisza na forum a ja wyjątkowo się nudzę

illusjon
08-04-2013, 13:22
coś dziś cisza na forum a ja wyjątkowo się nudzę

182286