PDA

Zobacz pełną wersję : Dom w Mirabelkach - moje wnętrza, wizualizacje i inspiracje



Strony : 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 [45] 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126

Venus_m
09-04-2013, 14:44
Kabanos, kabanos :lol2:

Nesska
09-04-2013, 14:44
To się teraz kabanos nazywa? bo jak język wygląda :lol2:

Też myślałam, że to język :lol2:

GUMISIOWA
09-04-2013, 14:45
TAKI KABANOSIK-PCHII-JA TAM WOLE KARAKOWSKA:lol2:

Venuska-mega

Venus_m
09-04-2013, 14:45
Gumiśka ale o obwód chodzi?:lol2:

illusjon
09-04-2013, 14:46
PIEROGI,ZIEMNIOKI,KALAFIOROWA,POMDOROWA,KOTLETA,PR ADZIWE CURRY,BOLONESE,HERBATE NAWET:lol2:
SLOIK Z BURAKAMI Z MARKETU OTWORZE SAMA NAWET:lol2:

No dobra, to bier mnie jaka jestem.
Moge robić remonty, jak ma mi kto gotować.. :lol2::lol2::lol2:

GUMISIOWA
09-04-2013, 14:46
no tak zgodnie z zasadą łapa nie granat :rotfl:

Ilutek tak ja naturalna blondi, przefarbowałam się przed ślubem i tak mi zostało :lol2:

NA GRANAT:lol2:-A TO CHLOPU SIE TRAFILO:lol2::lol2:SZCZESCIARZ:lol2::lol2::lol2:
Ostatnio na jazdach instruktor przy zmianie biegow mi mowi ze lewarek tak mocniej w rece trzymac a ja mu ze maz powiedzial ze "lewarek" sie delikatnie w rece trzyma:lol2:

GUMISIOWA
09-04-2013, 14:47
No dobra, to bier mnie jaka jestem.
Moge robić remonty, jak ma mi kto gotować.. :lol2::lol2::lol2:
A ja remonty tez umie robic-sama:D-to bedziesz musiala jakos inaczej mnie zadowolic:lol2:

Venus_m
09-04-2013, 14:47
nie zszedł na zawał? :lol2:

Nesska
09-04-2013, 14:48
I tak dobrze, że na nim nie siadłaś :lol2::lol2::lol2:

Venus_m
09-04-2013, 14:48
dobra uciekam zaraz więc to zdjęcie z kabanosem kasuję :cool:

Daila
09-04-2013, 14:49
Przyszłam tylko donieść, że już mam talerzyki od naszej Madzi :yes:.
Cudniaste są.... Warto było czekać :D
Piękne jesteście Dziewczynki wszystkie razem i każda z osobna :cool:
Pozdrawiam

GUMISIOWA
09-04-2013, 14:49
I tak dobrze, że na nim nie siadłaś :lol2::lol2::lol2:

A kto powoedzial ze nie:lol2::lol2::lol2:
Najfajniej bylo na wstecznym:)

GUMISIOWA
09-04-2013, 14:49
nie zszedł na zawał? :lol2:

Powiedzial ze jezdzi 16 lat i jestem najbardziej dowciapna kursantka:lol2:

Nesska
09-04-2013, 14:50
A kto powoedzial ze nie:lol2::lol2::lol2:
:rotfl:

Venus_m
09-04-2013, 14:51
:lol2: na mnie tu wszyscy jak na gópią paczą śmieje się do siebie :lol2:

Nesska
09-04-2013, 14:52
Moje dziecko też myśli, że matka zwariowała i cały czas mnie pyta z czego się śmieje :lol2:

Venus_m
09-04-2013, 14:52
Nesska Ty cicho ciemna!! nie pokazałaś się :mad:

Nesska
09-04-2013, 14:54
Uuups- chciałam! Ale ja nie mam żadnych zdjęć- muszę u mamy na kompie poszukać. Obecnie mam albo zdjęcia mojej córy albo z budowy....

illusjon
09-04-2013, 14:54
A ja remonty tez umie robic-sama:D-to bedziesz musiala jakos inaczej mnie zadowolic:lol2:

Ja robię remonty z Czarną Folią... :lol2:

Myślę, że jest przynajmniej 1 rzecz co do której byśmy się zrozumiały :lol2::lol2::lol2:

diana_teresa
09-04-2013, 14:55
Ale mi się fartło foty pooglądać, dziwczyny wszystkie jesteście śliczne
Venys no a twoje foto ekstra

Venus_m
09-04-2013, 14:55
Diana a Ty nie słodź tylko się ujawniaj :wtf:

illusjon
09-04-2013, 14:57
Jak pracowałam w agencji i mieliśmy losowanie III nagród to chcieliśmy zwycięskie losy owijać gumką recepturką po 100 szt.
Oczywiście przyszedł notariusz, sierotka, przedstawiciel sponsora...

Wpadłam więc do chłopaków i pytam:
- Panowie macie gumki, bo klient już przyszedł...

Mina chłopaków bezcenna... :lol2::lol2::lol2:

Nesska
09-04-2013, 14:57
Mogę się moim dzieciątkiem pochwalić (zdjęcie sprzed roku)
http://imageshack.us/a/img805/1060/img39992.jpg

GUMISIOWA
09-04-2013, 14:58
Mogę się moim dzieciątkiem pochwalić (zdjęcie sprzed roku)
http://imageshack.us/a/img805/1060/img39992.jpg

jeruuuniu -CUDNA:eek:

Nesska
09-04-2013, 14:59
Dziękuję :D Sama robiłam (tzn M trochę pomógł)

Ilona Agata
09-04-2013, 15:00
Śliczna córeczka :yes:.

GUMISIOWA
09-04-2013, 15:00
Jak pracowałam w agencji i mieliśmy losowanie nagród gwarantowanych to chcieliśmy zwycięskie losy owijać gumką recepturką po 100 szt.
Oczywiście przyszedł notariusz, sierotka, przedstawiciel sponsora...

Wpadłam więc do chłopaków i pytam:
- Panowie macie gumki, bo klient już przyszedł...

Mina chłopaków bezcenna... :lol2::lol2::lol2:

A ja kiedys dawno temu pracowalam w sklepie na kasie-kolejka dluga jak krakowska .ludzie przebieraja nogami,obslugi za malo-wpada koles czerwony jak burak i blaga ze on tylko jedna rzecz chce-babka go puscila a on ze stojaka durexy sciagnal i podal mi do kasy:lol2:

diana_teresa
09-04-2013, 15:01
No dobra tu kiedyś były moje foty ale już sie zmyły ;)

Venus_m
09-04-2013, 15:02
ciao wariatki :rotfl: :bye:

diana_teresa
09-04-2013, 15:02
I jak teraz patrze to kurde musze się odchudzać

Venus_m
09-04-2013, 15:03
kicioleeeeeeeeek!!!!!!!!!!!!!!!!!! :jawdrop: :D :D

Nesska cudna córcia :D

Ilutek, Gienowefka UKŁON :D

GUMISIOWA
09-04-2013, 15:05
Dobra kobity-musze spadac bo sie musze interesem zajac:lol2:,nie nie tym interesem-niestety:lol2:-takim co czasem mozna dochod z niego miec:lol2::lol2:

Venuska-dziekuje

ida2
09-04-2013, 15:09
Venus przyznaję bez bicia, że i ja dziś do Ciebie zajrzałam . Chciałam dopytać o odżywkę,
a tu taaakie Fotki! :jawdrop:
Choć część z Was "znam" z widzenia (Anetkę, Yokastę, Lasche,Ilonkę, Reni), to tak jak Reni napisała, same zajebiste i Piękne kobiety z WAS! :cool:
Do tego przystojni mężowie :) urocze dzieci :rolleyes: Nie zapominając o wspaniale urządzonych domkach :yes:
Nic orginalnego nie napiszę... .

Illusjon Wyglądasz bardzo młodo :yes:
Przyznaj się że syna to Ty sobie adoptowałaś :D Bo takiej różnicy wieku absolutnie po Was, a bardziej po Tobie nie widać!! :eek:

illusjon
09-04-2013, 15:16
Ida,

Bardzo mi miło. Dziękuję.

Maciej jest ode mnie młodszy 20 lat i ponad 2 m-ce :lol2:
Ostatnie moje zdjęcia były sprzed 2 lat a inne jeszcze wcześniejsze, także obecnie nie jest już tak dobrze. :(

Ale to co przybyło przez stres budowlany i zimę muszę zgubić.

Mam zamiar zacząć od 1 maja.
To też jest 1 z kilku powodów, dlaczego chcę się przeprowadzić przed długim weekendem :lol2:

mariomili
09-04-2013, 15:47
O proszę jaka tu imprezka była i to bez mojego udziału:eek::mad:
Naszczęście załapałam sie na zdjęcia:D Tylko Gumiśki nie widziałam:(
Piekne z Was kobitki:jawdrop:

Justynko twoje zdjecie w tej czapie jest czaderskie:cool:

Monia_22
09-04-2013, 15:54
Człowiek zajmie się pracą i takie zamieszanie na forum przegabi...:cool:
noż to pech, może jeszcze kiedyś uda mi się załapać, :D

Venus zdjęcie z sesji czadowe!
reni na ostrą babkę wyglądasz :)!
ivy delikatna kobieta!
diana zalotnica!

Dzieciaczki cudne!

reni1980
09-04-2013, 16:17
gumiśka szpeszjal for ju

mariomili
09-04-2013, 16:18
:jawdrop: Reni ale laska z Ciebie, jak z okładki:eek: Ja bym Tobie wiecej jak 30 nie dała

reni1980
09-04-2013, 16:20
niestety już 33:(

mariomili
09-04-2013, 16:23
chyba dopiero:D

Monia_22
09-04-2013, 16:25
Reni piękna kobieta z Ciebie!!!

reni1980
09-04-2013, 16:26
diana na 2 fotce wyglądasz jak ta aktorka co na wspólnej gra Maję

Ola.U
09-04-2013, 16:29
Ale mam pecha :(:(
Większość fotek już wykasowana :cry::cry::cry:
Te na które się załapałam -Diana,Reni​ super :cool:

Kamilcia
09-04-2013, 17:18
Ale mam pecha :(:(
Większość fotek już wykasowana :cry::cry::cry:
Te na które się załapałam -Diana,Reni​ super :cool:


i ja sie pod tym podpisuję !

nicol21
09-04-2013, 17:43
to nie fair.... ja nei załapałam się na większość zdjeć :/ tzn chyba sie nie załapałam na większość bo tylko venus, reni widziałam.... chyba że coś przegapiłam.
a w tematach kosmetycznych to miałyście robione pazurki lakierem hybrydowym? ja sobie zrobiłam, wygląda dość fajnie ale ciekawa jestem stanu płytki paznokciowej po zdjęciu tegoż lakieru.... i dziś rano o tym u siebei pisałam nawet :) Duśka pisała że płytka to masakra potem..... a może nie u wszystkich?

GUMISIOWA
09-04-2013, 18:04
gumiśka szpeszjal for ju

JACIE NIEPIERNICZE!!!!!!FJU FJU ALE CIACHO I TO NIE TO BLONDI ANI NA TALEZU:lol2:-PRZYPOMINA MI BYLEGO!!!NIE MAM STRASZNIE DOBRYCH WSPOMNIEN OPROCZ JEDNEGO OFCOURSE:lol2:
FAJNA BABKA Z CIEBIE -PRAWIE JAK ZE MNIE:lol2:-GUFNIARA:lol2:

Nesska
09-04-2013, 18:22
reni Ty jesteś śliczna dziewczyna :jawdrop: na tym pierwszym zdjęciu jakoś tak inaczej- poważniej wyglądałaś. I te oczy :eek:
Gdzie to zdjęcie było robione???

bogumil
09-04-2013, 18:42
No żesz.....i znowu nie załapałam się na fotki!!!!!!!!!!!!!

reni....piękna z ciebie dziewczyna.....matko....piękna z was para tak w ogóle:):):)

chociaż na jedną fotkę zdążyłam:(

ZUZIA5
09-04-2013, 19:16
niestety już 33:(

Reni witaj w clubie 33 . U mnie też tyle wiosen ale ta to chyba sobie odlicze bo wiosny niet :lol2:

ZUZIA5
09-04-2013, 19:45
Hej Venusko obiecane zdjecia ale tylko na chwilke Ja i Ja z córciami !!!

zizi1978
09-04-2013, 20:58
Nadrobiłam, ufff. Niestety na zdjęcia się nie załapałam :bash:.... Reni piękna kobita z Ciebie, podobna jesteś na tym zdjęciu do mojej bratowej :) I wyglądasz na taką, co nie cierpi na chorobę języka:) Venus sowy zajefajne:) Justyna ja Twoje zdjecia gdzieś już widziałam:)

Venus_m
09-04-2013, 21:07
Reni jaka Ty wylaszczona :yes: :o

Zuzia :hug: kędziorek na głowie najbardziej mi się podoba, a Ty jaka szczupła :jawdrop:

bogumil
09-04-2013, 21:20
Zuziu...to twoje córcie ? Co jedna to ładniejsza!!!!

anakris
09-04-2013, 21:29
Chciałam się przywitać z przemiłą właścicielką dziennika, od dłuższego czasu podczytuję i tak się chyba troszkę mijamy, to tu to tam:)
Domek bardzo w mim stylu :yes:

Chyba dziś macie rocznicę zamieszknia w Waszym domku, jeśli pozwolisz to czasem coś skrobnę, pozdrawiam:bye:

Venus_m
09-04-2013, 21:33
Ankaris witam :) :welcome:

Serio to dziś? :o :lol2: a ja sama w domu, mąż pije z kolegami :rotfl:

anakris
09-04-2013, 21:40
No taką datę doczytałam w stopce;) czasami tak bywa, że trzeba samemu świętować, ale przecież jest FM, a jak zauważyłam to tu nie brakuje bratnich duszyczek:)
2 lataka jak się nie mylę:wave:
ale chyba fajnie się mieszka? w takim domku:rolleyes:

aneta s
09-04-2013, 21:47
DZiewczynki fajnie było Was znów zobaczyć:hug: Reni to zdjęcie macie super:yes::hug:

aneta s
09-04-2013, 21:48
Venuska szampana można i samemu się napić:lol2::lol2::lol2:

ZUZIA5
09-04-2013, 21:48
Zuzia :hug: kędziorek na głowie najbardziej mi się podoba, a Ty jaka szczupła :jawdrop:

:hug::hug::hug:

ZUZIA5
09-04-2013, 21:51
Zuziu...to twoje córcie ? Co jedna to ładniejsza!!!!

Tak wszystkie Mojeee :wiggle:

Kamilcia
09-04-2013, 21:52
Zuzia śliczny babiniec :) swoją droga, szybko sie uwinęłas z całą czwóreczką ;)

Reni bardzo ładną kobietą jesteś :)

a reszty nie widziałam to nie powiem ;)

aneta s
09-04-2013, 21:54
A ja Zuzi zdjęć nie widziałam:(

ZUZIA5
09-04-2013, 21:57
Venuska szampana można i samemu się napić:lol2::lol2::lol2:

A czemu samemu my sie z Venuska napijemy , ja tylko wirtualnie bo dopiero co odstawilam najmniejszego kedziorka od cyca !!!
Ale Venusko Zdrówko i jeszcze mnóstwo rocznic w waszym ślicznym domku wam życzę :wave:

http://img547.imageshack.us/img547/496/szampanfull.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/547/szampanfull.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)

Venus_m
09-04-2013, 21:58
Właśnie mąż mi romantycznie napisał, żebym nie czekała i poszła spać :cool: on idzie na striptiz :rotfl:

Mieszka się fajnie, ale niektóre tematy wykończeniowe skutecznie mnie już wykańczają ;)

Aneta poka avatar :o

ZUZIA5
09-04-2013, 21:58
A ja Zuzi zdjęć nie widziałam:(

Oj a dopiero co usunełam !!!
Anetko a to Ty bo avatarek jakis NEW !!!

Venus_m
09-04-2013, 21:59
Zuzia dziękuję :* to ja się rozczęstuję na koszt Twojej firmy :lol2: / warsztatu :lol:

ZDROWIE! Nas wszystkich Panie :* :)

ZUZIA5
09-04-2013, 22:00
Zuzia śliczny babiniec :) swoją droga, szybko sie uwinęłas z całą czwóreczką ;)


Kamilcia :hug:
No sama w szoku jestem :lol2::lol2::lol2:

anakris
09-04-2013, 22:03
Twoje zdrówko Venusko:yes:
Nic się nie martw, jutro mężulek Ci to wynagrodzi:lol2:

Venus_m
09-04-2013, 22:09
Nie martwię się ;) Wrócić, wróci przecież dobrze karmię :rotfl: :lol2:

a ze striptizem nigdy nie miałam problemu:cool:

Nesska
09-04-2013, 22:10
Nie martwię się ;) Wrócić, wróci przecież dobrze karmię :rotfl: :lol2:

a ze striptizem nigdy nie miałam problemu:cool:

Dlatego ja mojego nie puszczam- bo nie karmię więc może nie wrócić :lol2:
Serio na striptiz poszedł??? :eek:

anakris
09-04-2013, 22:12
:lol2:

Venus_m
09-04-2013, 22:12
tak :yes:

ja jestem za tym, że czasem trzeba od siebie odpocząć. Ja lubię potańczyć o czasu do czasu mocno się wygłupiając z koleżankami czy pójść na zakupy, on wyjść na ruski rok na piwo z kolegami i skończyć na striptizie i lapdensie :lol2:

Venus_m
09-04-2013, 22:18
idę spać :goodnight:

aneta s
10-04-2013, 05:53
Dzień dobry Venuska:hug: awaterek to nie ja:)
Ja tez nie mam nic przeciwko patrzeniu, dotykac Męzowi nie pozwalam :lol2::lol2::lol2:

diana_teresa
10-04-2013, 06:22
Dzień dobry

zizi1978
10-04-2013, 06:25
Dzień dobry:D Venus ja jeszcze słowo w kwestii konsoli. Ta którą pokazałaś z krainymeble jest super. Doczytałam się że jej stelaż jest wykonany ze stali nierdzewnej, wiec nie wiem czy taniej znajdziesz.... ale mozesz znaleźć kogoś, kto zajmuje się polerowaniem aluminium i byłby w stanie wykonać taki stelaż. Na to masyw drewnianay chyba nie da rady (za ciężki), ale płyta fornirowana jak najbardziej i masz konsolkę:)

Venus_m
10-04-2013, 06:33
Helloł :bye:

Dziś mamy wolne, ale będziemy w rozjazdach, musimy jechać na Bartycką pooglądać drzwi, bo w ten łykiend powinniśmy już zamówić :yes: :wiggle: Jest bliżej jak dalej, wiemy już jakie frezy się nam podobają :D

Zizi zobaczymy ;) Natomiast jeżeli w sklepie na gotowo po opłaceniu czynszu już z blatem konsola może kosztować 1250 zł a Pan mi mówi że sam stelaż 1750 zł to ja dziękuję :no:

illusjon
10-04-2013, 07:23
Venuska,

kupuj drzwi i kończ z tym wykańczaniem, bo 2 lata od wprowadzenia minęło, czas pomyśleć o remoncie :lol2:

mariomili
10-04-2013, 07:33
Oo super beda drzwi:) Czyli do Venusiatek coraz blizej:D


Illusion Ty lepiej siedz cicho z tym remontem, bo jak maz Venuski to uslyszy to :mad::)

Karolina i Artur :P
10-04-2013, 07:53
Cześć :bye:
Jak tam samopoczucie męża po szalonej nocy ;) ???
Miłego dnia Venusko i prosze meldować, co udało sie załatwić :popcorn:

kamiku
10-04-2013, 08:02
Hej, hej Venuska :bye:
witam sie i ja z rana :)


Reni, fota z mezem super :yes: sliczna z Was para :D
Plus ja wciaz sie nie moge napatrzec na te Twoje oczy :lol2:

reni1980
10-04-2013, 08:32
helloł dziewczyny

ja tez lubię to zdjęcie, wakacje, opaleni, wypoczęci, zadowoleni:)

widzę że tu wczoraj impezka była, to o czym dziś pogadamy?

Ja na striptis nie pozwalam, nie daj boże, jeszcze ucieknie a ja z dwójką dzieci, niespłaconym kredytem i niezrobionym ogrodzeniem:eek::eek::eek::eek::eek::eek: zostanę

reni1980
10-04-2013, 08:36
helloł dziewczyny

ja tez lubię to zdjęcie, wakacje, opaleni, wypoczęci, zadowoleni:)

widzę że tu wczoraj impezka była, to o czym dziś pogadamy?

Ja na striptis nie pozwalam, nie daj boże, jeszcze ucieknie a ja z dwójką dzieci, niespłaconym kredytem i niezrobionym ogrodzeniem:eek::eek::eek::eek::eek::eek: zostanę

Nesska
10-04-2013, 08:39
reni to nie zrobione ogrodzenie najgorsze ;)
venuska jak twój mąż po imprezie z kolegami nadaje się do wycieczki po sklepach to ja podziwiam ;)
mojego pewnie bym z łóżka nie zwlekał :mad:

narendil
10-04-2013, 08:41
jeszcze ucieknie a ja z dwójką dzieci, niespłaconym kredytem i niezrobionym ogrodzeniem:eek::eek::eek::eek::eek::eek: zostanę
Dzieci dziećmi, kredyt kredytem, ale to ogrodzenie to mogłoby dokopać :rotfl:

kamiku
10-04-2013, 08:47
[b]
ja na striptis nie pozwalam, nie daj boże, jeszcze ucieknie a ja z dwójką dzieci, niespłaconym kredytem i niezrobionym ogrodzeniem:eek::eek::eek::eek::eek::eek: Zostanę

:D:D:D:D

ja tez nie pozwolilabym ;)

ZUZIA5
10-04-2013, 08:51
A ja sama nie wiem :confused: nigdy nie pytał czy sie moze wybrac wiec ...

illusjon
10-04-2013, 08:56
Venuska,

zobacz te konsole:

tą łatwo zmniejszyć o 4 cm.
Nawet Twój szanowny mąż po striptisie dałby radę, a potem, tylko dać do galwanizacji - KLIK (http://allegro.pl/konsolka-loft-industrialna-i3143511865.html)

Ta też łatwa do zmniejszenia, tylko blat nie taki, ale za to galwanizację można sobie podarować - KLIK (http://allegro.pl/nowy-angielski-stolik-i-konsolka-i3145259043.html)

I jeszcze coś takiego - też łatwa do zmniejszenia, bez galwanizacji, ale góra cała do wymiany - KLIK (http://allegro.pl/konsolka-na-metalowych-nogach-moc-crock-czarna-i3132504873.html)

Nie ma konsolek 96 cm :(

illusjon
10-04-2013, 08:59
A ja owszem a ja tak. ;)

No jak ja w takich sprawach nie miałabym do K zaufania, to nie powinnam go z domu wypuszczać, a już na kilkudniowe wyjazdy służbowe to zupełnie nie. :eek:

Ja nie lubię być ograniczana i podejrzewana, a brak zaufania boli szczególnie, wiec nie czynię drugiemu...

aneta s
10-04-2013, 09:06
Dzieci dziećmi, kredyt kredytem, ale to ogrodzenie to mogłoby dokopać :rotfl:
zdecydowanie:lol2::lol2::lol2:

mariomili
10-04-2013, 09:07
A ja owszem a ja tak. ;)

No jak ja w takich sprawach nie miałabym do K zaufania, to nie powinnam go z domu wypuszczać, a już na kilkudniowe wyjazdy służbowe to zupełnie nie. :eek:

Ja nie lubię być ograniczana i podejrzewana, a brak zaufania boli szczególnie, wiec nie czynię drugiemu...
Ja tez bym puscila, zolza nie jestem ;)

anakris
10-04-2013, 09:07
Witam serdecznie:)

Illusjon święte słowa, podpisuje się pod nimi, trzeba mieć zaufanie, bo inaczej klapa:yes:

Venusko miłych zakupów:bye:

mariomili
10-04-2013, 09:07
Reni wariatko :)

reni1980
10-04-2013, 09:09
A ja owszem a ja tak. ;)

No jak ja w takich sprawach nie miałabym do K zaufania, to nie powinnam go z domu wypuszczać, a już na kilkudniowe wyjazdy służbowe to zupełnie nie. :eek:

Ja nie lubię być ograniczana i podejrzewana, a brak zaufania boli szczególnie, wiec nie czynię drugiemu...

pewno że masz rację, ale ja jeszcze wierzę w to , że okazja czyni złodzieja:lol2::lol2::lol2::lol2: niestety:yes:

im mniej okazji tym nic nie kusi:yes:

kamiku
10-04-2013, 09:16
A ja uwazam, ze zaufanie i zgoda na pojscie meza na striptiz to dwie rozne rzeczy :yes:

Ufam swojemu M, jednak nie chcialabym, zeby chodzil i ogladal obce nagie babki :) Cale szczescie nigdy nie wyrazal checi, wiec problemu nie ma ;)
Poza tym jestem w 100% pewna, ze i on nie chcialby, zebym ja chodzila na pokazy chippendales :D
Inna sprawa,ze mnie tego typu 'imprezy' tez nigdy nie krecily, wiec i on nie ma problemu :lol2:

Nesska
10-04-2013, 09:16
Ja mojemu M ufam- tylko innym kobitkom nie ufam...;) Jeszcze mi go jaka siłą weźmie biednego...:mad:
Daleko szukać??? Trafi na taką Gumiśię niewyżytą i po chłopie :lol2:
(Gumiśka jesteś???)

illusjon
10-04-2013, 09:18
Moja bardzo dystyngowana, ale w gronie najbliższych zwariowana babka zawsze mówiła, że do szczęścia w związku wystarczy 5 zasad:

- nie czyń drugiemu co tobie nie miłe,
- odpłacaj tą samą monetą, ale nie pięknym za nadobne, bo po co przepłacać?
- kto twierdzi, że nie ma miłości bez zazdrości pokochał wroga a nie przyjaciela
- jak kobieta się nie szanuje to i mężczyzna jej nie uszanuje, dlatego nie zachowuj się jak pies i nie chodź przy nodze męża,
- a jak kuzynka mojej mamy skarżyła się, że jej mąż ogląda się za innymi to jej powiedziała, że gały nie mydło nie wymydlą się .. :lol2:

Ja za pierwszym razem łamałam notorycznie 3 z nich, za drugim razem, ani razu ani jednej :mad:

aneta s
10-04-2013, 09:22
Ja tam bym poszła na pokaz chippendalesów :lol2::lol2::lol2:Która chętna? Gumisię wciągam na listę w ciemno bo wiem, że nie odmówi:lol2:

kamiku
10-04-2013, 09:22
A ja mysle, ze nie ma jednej recepty na szczescie dla wszystkich.. :)
I to co nazywa sie byciem szczesliwym dla jednych, dla innych jest czyms zupelnie przeciwnym..
Jedni sie czuja w pelni spelnieni i usatysfakcjonowani majac takie zycie, drugim to juz nie bedzie odpowiadac..
Nie ma co uogolniac - na swiecie zyje mnostwo roznych ludzi o odmiennych pogladach, charakterach, marzeniach..

illusjon
10-04-2013, 09:29
Ja tam bym poszła na pokaz chippendalesów :lol2::lol2::lol2:Która chętna? Gumisię wciągam na listę w ciemno bo wiem, że nie odmówi:lol2:

Ja byłam, ale Ci z hameryki lapsiejsi, nasi tacy jacyś, bo ja wiem, przepakowani (a ja za dużych mięśni nie lubię), 2 niższych lub równych mi wzrostem (164), a układ taneczny taki, że jakbym K poprosiła, to bez przygotowania pokazałby lepszy... :lol2:

Więc - ciekawość zaspokojona, a doznania poniżej średniej :cool:

Nesska
10-04-2013, 09:34
Ja tam bym poszła na pokaz chippendalesów :lol2::lol2::lol2:Która chętna? Gumisię wciągam na listę w ciemno bo wiem, że nie odmówi:lol2:

I ja, ja, ja, ja też!!!!

aneta s
10-04-2013, 10:06
No dobra , te które wizy nie mają do roboty i robimy najazd na New York:lol2::lol2::lol2:


Oczywiście, że nie ma jednej recepty na szczęście dla wszystkich par, najważniejsze jest porozumienie i określenie pewnych zasad przez partnerów:yes: Mnie nie przeszkadza , że mój Mąż sobie popatrzy:yes::) Sama też lubię popatrzeć na apetycznego faceta:lol2::lol2::lol2: ale na tym koniec...Mam koleżankę, która z Mężem potrafi przez tydzień się nie odzywać jeśli ten nie daj Boże za jakąś kobieta na ulicy się obejrzy - z całym szacunkiem ale to niezdrowe:cool:

aneta s
10-04-2013, 10:07
Venuska a gdzie Ty????
Wizę Masz?:lol2: Jakby co to możemy sobie tych chłopaków do siebie ściągnąć:lol2::lol2::lol2:

illusjon
10-04-2013, 10:07
Za piękną kobieta na ulicy to nawet ja się oglądam :lol2:

Nesska
10-04-2013, 10:09
Illu ja też i nawet M pokazuje :D

ivy17
10-04-2013, 10:12
A ja owszem a ja tak. ;)

No jak ja w takich sprawach nie miałabym do K zaufania, to nie powinnam go z domu wypuszczać, a już na kilkudniowe wyjazdy służbowe to zupełnie nie. :eek:

Ja nie lubię być ograniczana i podejrzewana, a brak zaufania boli szczególnie, więc nie czynię drugiemu...

U mnie to samo...po jakiejś wizycie z kolegą- panem młodym byli ogólnie załamani ..moj twierdził że jakies średnie...a Pan młody że płaskie, bez cycków/jego żona ma czym oddychać/ :lol2:

aneta s
10-04-2013, 10:13
Za piękną kobieta na ulicy to nawet ja się oglądam :lol2:


Illu ja też i nawet M pokazuje :D


Ja też:lol2::lol2::lol2:
i nie mam nic przeciwko jak obcy faceci i na mnie sobie popatrza:lol2::lol2::lol2:

reni1980
10-04-2013, 10:35
i nie mam nic przeciwko jak obcy faceci i na mnie sobie popatrza:lol2::lol2::lol2:

ja też nie mam nic przeciwko jak na mnie patrzą:lol2::lol2::lol2::lol2::lol2::lol2:

MagdaZZZ
10-04-2013, 10:36
Co tu się wczoraj wyprawiało :) I to w blady dzień :jawdrop: Nie wierzę. I mnie tu nie było :cry:

Venusku przeleciałam 26 stron wstecz:mad: żeby znaleźć konsolę i doopa, nie znalazłam :roll: O czym my tu mówimy??? Z chęcią zobaczę, z chęcią coś doradzę :)

illusjon
10-04-2013, 10:49
A gadamy o chippendalesach, striptisie i oglądaniu się za kobietami :lol2:

Czyli jak to wewnętrznie zaaranżować, żeby się kręciło, ale się nie przekręciło :lol2::lol2::lol2:

Magda_lena85
10-04-2013, 11:09
Siemka Laseczki :D

jakiś mam dziś zarobiony dzień,...

Reni - a propo włosów pamietasz jaką farbą farbujesz i numer? :lol2:

MagdaZZZ
10-04-2013, 11:12
A gadamy o chippendalesach, striptisie i oglądaniu się za kobietami :lol2:

Czyli jak to wewnętrznie zaaranżować, żeby się kręciło, ale się nie przekręciło :lol2::lol2::lol2:

:rotfl: a ja tu z konsolą wyskakuję głupia ja:bash:

reni1980
10-04-2013, 11:12
Magda fryzjer coś tam miesza więc nic nie wiem, zawsze jest to klika odcieni blondu

GUMISIOWA
10-04-2013, 11:17
A mnie dzisiaj net nawala i ucina mi dostep do swiata...
Ale SEX wyniuchalam:lol2:-nie wiem kto kogo przelatuje ,ale ja sie zapisuje:lol2:

GUMISIOWA
10-04-2013, 11:17
:rotfl: a ja tu z konsolą wyskakuję głupia ja:bash:

WARJATKA:lol2:-conajmniej jakby to forum budowlane bylo:lol2:

illusjon
10-04-2013, 11:20
Magda,


O czym my tu mówimy???


A gadamy o chippendalesach, striptisie i oglądaniu się za kobietami :lol2:

Czyli jak to wewnętrznie zaaranżować, żeby się kręciło, ale się nie przekręciło :lol2::lol2::lol2:


:rotfl: a ja tu z konsolą wyskakuję głupia ja:bash:

Od razu głupia :no:


Z chęcią zobaczę, z chęcią coś doradzę :)

Magda, więcej jest takich co chcą coś zobaczyć, a doradzić też zawsze możesz :lol2::lol2::lol2:

illusjon
10-04-2013, 11:22
A mnie dzisiaj net nawala i ucina mi dostep do swiata...
Ale SEX wyniuchalam:lol2:-nie wiem kto kogo przelatuje ,ale ja sie zapisuje:lol2:

Przeleciałyśmy striptiz a teraz zastanawiamy się nad chippendalesami :lol2:

reni1980
10-04-2013, 11:29
helloł Gumiśka:hug:

reni1980
10-04-2013, 11:30
a gdzie venuska? pracuje? o jezuniu przecie na zakupy poszła

pysiaczek
10-04-2013, 11:33
Na Bartyckiej chyba :P

illusjon
10-04-2013, 11:44
Ma tel przy sobie, ale na wątek nie zajrzy... :no:

To się zdziwi 182672182673182676

reni1980
10-04-2013, 11:50
venuska teraz trzepocze rzęsami, aby większy rabat na drzwi dostać, coby starczyło na jakąś kieckę po drodze:lol2::lol2::lol2::lol2::lol2:

illusjon
10-04-2013, 11:52
Biustem niech zafaluje, będzie lepszy efekt... :lol2:

reni1980
10-04-2013, 11:56
no dekolt to podstawa na takie zakupy:lol2::lol2::lol2::lol2::lol2:

ZUZIA5
10-04-2013, 11:58
No jak przecie z mężem poszla ;)

reni1980
10-04-2013, 11:59
kurcze fajne to było co napisałaś, te 5 zasad:yes::yes::yes::yes: chyba będę stosować wszystkie, a z którymi tobie było nie po drodze za pierwszym razem, jesli można spytać

zizi1978
10-04-2013, 12:13
Moja bardzo dystyngowana, ale w gronie najbliższych zwariowana babka zawsze mówiła, że do szczęścia w związku wystarczy 5 zasad:

- nie czyń drugiemu co tobie nie miłe,
- odpłacaj tą samą monetą, ale nie pięknym za nadobne, bo po co przepłacać?
- kto twierdzi, że nie ma miłości bez zazdrości pokochał wroga a nie przyjaciela
- jak kobieta się nie szanuje to i mężczyzna jej nie uszanuje, dlatego nie zachowuj się jak pies i nie chodź przy nodze męża,
- a jak kuzynka mojej mamy skarżyła się, że jej mąż ogląda się za innymi to jej powiedziała, że gały nie mydło nie wymydlą się .. :lol2:

Ja za pierwszym razem łamałam notorycznie 3 z nich, za drugim razem, ani razu ani jednej :mad:

Święte słowa:yes:

reni1980
10-04-2013, 12:46
Tosia dobra jesteś:lol2::lol2::lol2::lol2::lol2::lol2:

illusjon
10-04-2013, 12:50
kurcze fajne to było co napisałaś, te 5 zasad:yes::yes::yes::yes: chyba będę stosować wszystkie, a z którymi tobie było nie po drodze za pierwszym razem, jesli można spytać

To moje grzechy:
- nie czyń drugiemu co tobie nie miłe,
- odpłacaj pięknym za nadobne
- nie ma miłości bez zazdrości

Popełniałam je notorycznie, a jak mówiła babcia:
Raz to wypadek, dwa to charakter... :cool:

Myślę, że w dużej mierze była to kwestia braku dojrzałości. :yes:

Dlatego ja "charakter" zmieniłam na "recydywa", bo podobno charakteru nie można zmienić :lol2:

reni1980
10-04-2013, 12:53
no to 3 mnie irytuje, nic a nic , ani tyćkę?

Magda_lena85
10-04-2013, 12:55
no to 3 mnie irytuje, nic a nic , ani tyćkę?

a coś Ty Reni taka zazdrosna o swojego Romeo? :D

ja tam szczerze nie jestem - on chyba też nie - ale jaja bym urwała przy samej d. jakby się dowiedziała, że coś tam na boku

illusjon
10-04-2013, 12:57
no to 3 mnie irytuje, nic a nic , ani tyćkę?

Nie mam powodu, a jak będę go miała, to po co mi taki chłop? :eek:

Ja się nie najęłam do pilnowania K. Jego pilnowała mama jak był mały i wystarczy.

On ma poza mną świata nie widzieć, i nie mówię o striptizerkach czy babkach na ulicy, bo na nie człowiek (patrz chłop) patrzy jak na samochód czy motor... :yes:

reni1980
10-04-2013, 13:20
a coś Ty Reni taka zazdrosna o swojego Romeo? :D

ja tam szczerze nie jestem - on chyba też nie - ale jaja bym urwała przy samej d. jakby się dowiedziała, że coś tam na boku

myślę iż oboje jesteśmy o siebie zazdrośni w takim samym stopniu, oczywiście bój się boga o codziennie awantury z tego powodu, po prostu oboje nie dajemy powodu drugiej stronie, ale jak bym widziała że jakaś wolna jest chętna to mogłabym powiedzieć co myślę o owej pannie

reni1980
10-04-2013, 14:06
venuska no już chyba starczy tych zakupów:mad::mad::mad::mad:

ja po 16 lecę na ciuchowe:D

ivy17
10-04-2013, 14:14
Nie mam powodu, a jak będę go miała, to po co mi taki chłop? :eek:

Ja się nie najęłam do pilnowania K. Jego pilnowała mama jak był mały i wystarczy.

On ma poza mną świata nie widzieć, i nie mówię o striptizerkach czy babkach na ulicy, bo na nie człowiek (patrz chłop) patrzy jak na samochód czy motor... :yes:

tutaj zgadzam się z Ilu...początek mojej znajomości to był związek na odległośc...raptem 350 km wiec musiało byc od poczatku zaufanie :yes:

illusjon
10-04-2013, 14:16
Venuska, bo sobie biust przeziębisz.

Jak nie dali do tej pory rabatu to już nie dadzą... :P

reni1980
10-04-2013, 14:21
powiedzcie mi , bo ciągle słyszę na Bartycką jedziemy, co tam takiego jest ze wszyscy tylko tam, złote jaja dają???

illusjon
10-04-2013, 14:24
powiedzcie mi , bo ciągle słyszę na Bartycką jedziemy, co tam takiego jest ze wszyscy tylko tam, złote jaja dają???

Generalnie to bałagan, jakiego nigdzie indziej nie ma, nawet na tureckim bazarze... :lol2:

Ale czasami można tam coś znaleźć. Ja znalazłam drzwi... :yes:

reni1980
10-04-2013, 14:29
ale to jakaś ulica, czy centrum handlowe?

ivy17
10-04-2013, 14:41
ale to jakaś ulica, czy centrum handlowe?

skupisko pawilonów handlowych. Przed erą sklepów interentowych i marketow budowalnych głowne miejsce zakupów w stolicy materiałów budowalno-remontowych- akcesoriów do wykończenia domu . teraz trochę podupadło ale można cos kupic/zobaczyć trafic na jakiegos producenta itp

illusjon
10-04-2013, 14:44
ale to jakaś ulica, czy centrum handlowe?

Przy ul Bartyckiej jest szumnie nazwane centrum budowlane (za dawnych czasów raj na ziemi cenowo nie dla wszystkich osiągalny)
Z dawnego raju zostały ceny.

Na planie raj wygląda tak:

182714

A na żywo to jest ogromna zbieranina często mocno zużytych pawilonów rozrzuconych bez ładu i składu o logice nie wspomnę i wyglądających tak:

182715182716

Ponieważ utarło się, że każdy kto robi remont jeździ na Bartycką, to nawet najbardziej szanowane marki (tzw. luksusowe) są do dostania w tych barakach.

Generalnie jest tam wszystko tylko trzeba się nałazić i najlepiej od razu kupić bo drugi raz można nie trafić do pawilonu z upatrzonym towarem :cool:

ivy17
10-04-2013, 14:45
Ponieważ utarło się, że każdy kto robi remont jeździ na Bartycką, to nawet najbardziej szanowane marki (tzw. luksusowe) są do dostania w tych barakach.

Generalnie jest tam wszystko tylko trzeba się nałazić i najlepiej od razu kupić bo drugi raz można nie trafić do pawilonu z upatrzonym towarem :cool:

raczej kupic u nich , bo juz w kilku miejscach trafiłam na nr katalogowe z ich bazy zeby nie ogladac i np. potem w necie nie kupić :cool:

reni1980
10-04-2013, 14:48
Illutek twója prezentacja mnie urzekła, wiem już wszystko:D

illusjon
10-04-2013, 14:51
Illutek twója prezentacja mnie urzekła, wiem już wszystko:D

Prezentacja, to któreś tam "drugie" moje JA :lol2:

ivy17
10-04-2013, 14:55
Prezentacja, to któreś tam "drugie" moje JA :lol2:

widac to bardzo dobrze :yes: ja po przesycie prezentacji staram sie skrótami pisać :cool:

aneta s
10-04-2013, 15:22
Ja tu biegnę mało nóg nie połamię, bo zdjęcia ponoć są a tu d...a:-(
Ja o swojego zazdrosna nie jestem, biorąc pod uwagę że 2-3 noce w tygodniu spędza gdzieś w Polsce w hotelach to bym już dawno osiwiała. Zresztą jak ten mój był by na tyle głupi, żeby mnie zostawić to chyba lepiej, że by sobie poszedł :D
Ja mu tylko zawsze mówiłam, że jak już koniecznie musi to niech to robi tak żebym się nie dowiedziała i ma szukać bogatej, bo do domu się przynosi, a nie wynosi :lol2:
Tosia uśmiałam się:lol2::lol2::lol2: Mój gdyby mi jakiś numer wyciął to od razu bym poznała - 30 lat go znam:lol2::lol2::lol2:

aneta s
10-04-2013, 15:25
Nie mam powodu, a jak będę go miała, to po co mi taki chłop? :eek:

Ja się nie najęłam do pilnowania K. Jego pilnowała mama jak był mały i wystarczy.

On ma poza mną świata nie widzieć, i nie mówię o striptizerkach czy babkach na ulicy, bo na nie człowiek (patrz chłop) patrzy jak na samochód czy motor... :yes:
Ilu dokładnie tak...ja się swojego czasu zastanawiałam czy my normalny związek tworzymy bo u nas zazdrości za grosz....dopóki nie będzie mi Mąż dawał powodów do niej to pewnie nic się w tej kwestii nie zmieni:lol2:

aneta s
10-04-2013, 15:28
Illutek twója prezentacja mnie urzekła, wiem już wszystko:D
też jestem pod wrazeniem:lol2::lol2::lol2: Ilu a nie mogłabyś nam zrobić prezentacji tych tańczących chłoptasiów ??? :lol2::lol2::lol2:

Nesska
10-04-2013, 15:34
A ja chyba jestem zazdrosna (nie jakoś strasznie tylko tak troszkę) :( I to raczej nie jest wina M- bo powodów do zazdrości mi nie daje- tylko po porodzie mam więcej kompleksów :mad: i to może być tego przyczyną :)

Ola.U
10-04-2013, 16:18
No ja wiem, że te nasze chłopy to nie jest jakiś intelektualny szał, ale jednak chyba liczy się dla nich coś więcej niż duże cycki ;)
No dla mojego na pewno liczy się coś więcej :yes:,bo w przeciwnym wypadku by się ze mną nie ożenił :rotfl::rotfl::rotfl:

Nesska
10-04-2013, 16:24
No dla mojego na pewno liczy się coś więcej :yes:,bo w przeciwnym wypadku by się ze mną nie ożenił :rotfl::rotfl::rotfl:

To taka jak u mnie :lol2::lol2::lol2:

GUMISIOWA
10-04-2013, 16:51
No dla mojego na pewno liczy się coś więcej :yes:,bo w przeciwnym wypadku by się ze mną nie ożenił :rotfl::rotfl::rotfl:

:lol2::lol2::lol2:-dobre:lol2::lol2::lol2::lol2:

ZUZIA5
10-04-2013, 19:08
Venusko no tos sie dzisaj na całodzienne łowy wypuściła :yes: , przypuszczam że nie tylko za drzwiami , pisac Mi tu szybko co nakupiła :popcorn:

ZUZIA5
10-04-2013, 19:18
:lol2::lol2::rotfl::rotfl::lol2::lol2:
Zacznie nowa dietke od jutra nie od poniedziałku :hug: Albo bedzie spalac z mezem :yes: wieczorkiem;)

illusjon
10-04-2013, 19:30
A ja chyba jestem zazdrosna (nie jakoś strasznie tylko tak troszkę) :( I to raczej nie jest wina M- bo powodów do zazdrości mi nie daje- tylko po porodzie mam więcej kompleksów :mad: i to może być tego przyczyną :)

Nessiu i to jest sedno sprawy.

Ja kiedyś nad ta zazdrością się mocno głowiłam.

Są rożne powody, tak sobie to wymyśliłam.

Oba przez pryzmat siebie samej prześwietliłam.

Przypadek pierwszy:

Mój pierwszy mąż był zazdrosny. Na początku trochę, a ja raczej nie.
Wiec zaczął prowadzic ze mna grę, dawał jakieś delikatne sygnały jak to kolezanki w korporacji na niego patrzą, a co tam która powiedziała...
I dałam sie wkręcić, ale koza jeszcze wtedy byłam moze z 24 lata miałam, a on smarkacz tyle samo.
Ale głupia nie byłam i zorientowałam sie, że to gra, więc sobie odpusciłam. Wydawało mi się, ze skoro go kocham i sznuje, powodów do zazdrości nie daję to jest ok.
Jak przestałam byc zazdrosna, to cos mu sie zaczęło po głowie kołatac, ze mi nie zależy, ze kto wie co ja i z kim. Nie był to powód naszego rozejścia sie, ale nie wiem do jakich rozmiarów ta zazdrośc urosłaby, gdybysmy zostali ze soba dłużej

Durga sprawa to kwestia nas samych.

Przez ta jego głupią grę parę razy miałam głupie myśli, że właśnie po ciąży to ja już inna jestem no i figura czy ciało nie te.
Kobieta jak raz sobie coś takiego pomyśli i na czas się nie opamięta to ta myśl zagnieżdża się w podświadomości jak jakiś kod genetyczny.

Nie powiem, że całkiem mi się udało, ale nie może to być powodem do zazdrości.
W końcu K nie musi być ze mną, nikt go przy mnie łącznie ze mną na siłę nie trzyma.
Nie mogę być z facetem ciągle trzęsąc się, że spotka fajniejszą (o to raczej trudno) :P , czy młodszą, bo tych 26 roczników dyszy mi za plecami.
A czekać aż się zestarzejemy licząc, ze on będzie taki brzydki, że żadna na jego emeryturę nie poleci to szkoda życia.

Ponad to to jednak jest przykre i upokarzające dla mnie trochę bycie zazdrosną, bo to znaczy, że ja się czuje w jakiś sposób gorsza i mniej warta od mojego partnera.

Nie zazdrość to nie dla mnie.

Wiem, bo już raz podjęłam w życiu bardzo trudną dla mnie decyzję. Lilka lat byłam sama z młodym i nie było łatwo pogodzić pracę w agencji z samotnym macierzyństwem, ale nie mogłabym być z facetem, który daje mi powody do zazdrości, bo u mnie jest to równoznaczne z brakiem szacunku do mnie.

A jeżeli jest ze mną, fajnie się dogadujemy, lubimy razem spędzać czas, rozumiemy się w pół słowa i uzupełniamy się tak, że nawet moja mam mówi, że kiedyś byliśmy jedna dusza, to o co mam być zazdrosna?
O kobiety bez rozstępów?
Kiedyś będą je miały, a jak nie to tym gorzej dla nich :lol2:

Jezu, ale się rozpisałam :eek:

Mama z Babią zawsze mówiły, że jakbym była chłopakiem to powinnam pójść na księdza, bo potrafię godzinę pieprzyc o niczym, ale dobrze się słucha... :lol2:

illusjon
10-04-2013, 19:31
Nesska no przecież jak masz z nim dziecko to chyba lepszego powodu nie ma żeby z tobą był:hug: No ja wiem, że te nasze chłopy to nie jest jakiś intelektualny szał, ale jednak chyba liczy się dla nich coś więcej niż duże cycki ;)


No dla mojego na pewno liczy się coś więcej :yes:,bo w przeciwnym wypadku by się ze mną nie ożenił :rotfl::rotfl::rotfl:

A ja myślałam, ze to miłość ... 182817

illusjon
10-04-2013, 19:35
obstawiam, że Venuska wróciła dawno z shoppingu ale zaliczyła mega kebaba i nie może się ruszać :D

Obstawiam to samo :lol2:

Było tak 182821a jest tak 182822
i po diecie... :lol2:

ivy17
10-04-2013, 19:50
Mama z Babią zawsze mówiły, że jakbym była chłopakiem to powinnam pójść na księdza, bo potrafię godzinę pieprzyc o niczym, ale dobrze się słucha... :lol2:

a nie zrobilo ci sie tak po pacy w agencjii ?...nie nasiliło się czasem :cool:

illusjon
10-04-2013, 19:58
We mnie się to gadulstwo kumulowało do prawie 2,5 roku życia, ale jak zaczęłam gadać to nie mogę przestać... :lol2:

Na szczęście K mówi, że gadam ciągle o czymś innym, a nie jak jego mama - tzn. jak TVN24 - co godzina to samo... :lol2:

barbe-cue
10-04-2013, 20:21
Dziewczyny chcę taką konsolę :

http://www.karinameble.pl/pl/p/meble-kolonialne-konsola-LD-545-brown/2604 (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.karinameble.pl %2Fpl%2Fp%2Fmeble-kolonialne-konsola-LD-545-brown%2F2604)

oczywiście brakuje mi 4 cm :mad:

Czy ktoś wie gdzie można znaleźć taką tylko mniejszą? Ściana ma 96 cm lub gdzie można zamówić zrobienie takiego stelaża? :cry:


Venusko, tutaj (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fallegro.pl%2Fdont-worry-meble-konsola-i3003480587.html)jest aukcja, na której można zamówić też inne modele w różnych wymiarach. Może taka (tyle że krótsza - ta ze zdjęcia ma 150cm) byłaby dobra? W dodatku ma szuflady, a kiedyś mówiłaś, że to must have

http://www.fotele-biurowe.pl/allegro/komody/konsola3.jpg

illusjon
10-04-2013, 20:25
Venuska chyba na tą Bartycką na pieszo poszła i to w szpilach... :rolleyes:

aneta s
10-04-2013, 20:26
Venuska no gdzie Ty??? Ilonka chyba rodzi albo urodziła a Ty gdzie Przepadłaś??? :hug:
Nie boj się jak nie chcesz z nami do tej Ameryki na występ jechać to nie.... zmuszać nie będziemy :lol2::lol2::lol2:

mariomili
10-04-2013, 20:36
A ja myślałam, ze to miłość ... 182817

Zaraz pewnie Gumiska tu przyleci:D

reni1980
10-04-2013, 20:40
Obstawiam to samo :lol2:

Było tak 182821a jest tak 182822
i po diecie... :lol2:

Ilutek ja już z Tobą nie mogę:lol2::lol2::lol2::lol2::lol2::lol2::lol2:

Venus może ty pojechała do Ilony :yes:

Magda_lena85
10-04-2013, 20:42
taaaa pewnie sprawdzić brzuch poporodowy:rotfl:

Nesska
10-04-2013, 20:48
Illutku my z tą zazdrością to przejścia mieliśmy niezłe. M kiedyś był strasznie zazdrosny i przyznam, że czasami mógł mieć powody- poznaliśmy się jak miałam 17 lat siano w głowie więc pewnie mu te powody czasami dawałam... Ja za to nie byłam zazdrosna wcale..
Od kilku lat wygląda to troszkę inaczej - on przestał być zazdrosny bo dojrzał, bo powodów do zazdrości nie ma (trudno o takie jak się w domu z dzieckiem siedzi :D)..... Za to ja jestem troszkę bardziej zazdrosna- ale tak jak już pisałam to kwestia mojego podejścia- przyjdzie wiosna i wszystko się odmieni, człowiek wyjdzie z domu i przestanie o głupotach dumać :cool:

Nesska
10-04-2013, 20:51
Illu skąd ty bierzesz takie emotikony???:lol2:

illusjon
10-04-2013, 20:52
Może mąż nie chciał drzwi kupić i ona tego wczorajszego pistoleta użyła?

No to będziemy jeździć od Ilonki ze szpitala na Białołękę do Venuski i z powrotem... 182849

illusjon
10-04-2013, 20:54
Illu skąd ty bierzesz takie emotikony???:lol2:

Swój ciągnie do swego... Same przychodzą :lol2:

pysiaczek
10-04-2013, 21:02
To i Venuska zaginęła w akcji? :o

aneta s
10-04-2013, 21:02
Swój ciągnie do swego... Same przychodzą :lol2:
Ilu :lol2::lol2::lol2::hug:

illusjon
10-04-2013, 21:07
To i Venuska zaginęła w akcji? :o

Przepadła na Bartyckiej. :eek:

Mówiłam, że tam gorzej niż na tureckim bazarze... 182853


Albo świętują zakup... :lol2::yes:

mariomili
10-04-2013, 21:22
Zielone kółeczko zapalilo się , cześć Justa:D:D

Venus_m
10-04-2013, 21:23
Helloł :bye:

Dziewczyny ale fajnie, że taki ruch w interesie :wiggle:

Dziś chyba po raz pierwszy załatwiliśmy wszystko co sobie zaplanowaliśmy :yes: :cool:

Najpierw bank, nowy oddział o karfa ale design :eek: przeszklone sale, stół i krzesła eames i wielkie kryształowe żyrandole. Pan się pyta czy coś jeszcze potrzebujemy a mnie po głowie krąży jedno: czy te krzesła są inspirowane? :lol2:

Później Bartycka, eh jak ja nie cierpię tych klitek/pawilonów :mad: po 3 budkach udało mi się namówić męża że nic nie wybierzemy bo za mała perspektywa w takiej klitce coś oglądać, a ja już zawroty głowy miałam, no ale katalog mam więc rysunki frezów mam. Co ciekawe Pol-Skone wydało nowy katalog i teraz już robią drzwi takie jak do nas nawet na te wysokie otwory 213 od gotowej podłogi :rolleyes: Skrzydło Modern molestowałam jak głupia :lol2: W każdym razie Hazelka może na pomiar przyjeżdżać ;)

Po roku udało mi się też odebrać mój dyplom z obrony :lol2: więc całe po południe mąż musiał słuchać jaką to jestem "licencjonowaną zabójczynią" :cool:

Na koniec pojechaliśmy na chinola, cielęcinka z sezamem :rolleyes:

Mąż wrócił w nocy, o 6 pobudka :lol2: bo ja stęskniona (Gumiśka :bye: ). Mówiłam mu że kolega pewnie będzie zaproszenia na ślub dawać a on nie, nie na pewno nie :lol: oczywiście wrócił z zaproszeniem :lol2: także 8 czerwca mamy balonge :eek: to ja się muszę odchudzać :rotfl:

Jak wróciliśmy do domu po 16-stej jak ja padłam i zablokowałam męża w łóżku (przytulenie "na znaczek" ) to biedak musiał spać ze mną. Uścisk zwolniłam ok 19 a sama wstałam o 20.30 :lol2: do spania to ja mam melodię :lol2:

------------------------------------------

Kochane super że tak aktywnie się dziś udzielałyście, oby częściej!! :) :yes: siadam i 6 stron wpisów :D Niestety nie dam rady odpisać każdej z osobna no i post wyszedłby gigant :rolleyes:

W sprawie zazdrości nie można generalizować, bo każdy związek jest inny. Podoba mi się stwierdzenie Tosi że do domu się przynosi a nie wynosi :rotfl: od razu powiedziałam to mężu :yes: :lol2: Ja jestem zazdrosna i najbardziej nie lubię jak jakiś kolega ma nową pannę i pyta w towarzystwie "no i co fajna ta moja Asia? " a mój mąż chórkiem "zajebista" oj wtedy to mam tak zmarszczone brwi, że znajomi od razu mówią że "zazdrosny kociak ze mnie" :lol2: Staram się być szczęśliwa, doceniać to co mamy niż zamartwiać się tym czego nie mamy, a brakuje nam dużo. Jak patrzę na dom z zewnątrz i nasze pobojowisko to dosłownie mam ochotę płakać, bo długo raczej się to nie zmieni. Za to w ostatni weekend chodziliśmy sobie po sąsiednich ulicach i mówię do męża gdzie ten nasz dom, chce zobaczyć co sąsiedzi widzą i uznałam, że nasz najładniejszy :lol2: tak skromnie, a co :lol2: Dla mnie zawsze w związku ważne było docenienie, mój mąż pracuje ciężko, ja nie przyniosę do domu tego co on, bo to 10 lat doświadczenia zawodowego mniej, ale doceniam mówię że jest dla mnie ważny, żeby odpoczął i się nie przemęczał, w końcu nie chcę żeby mój 33-letni mąż miał zawał w tym wieku czy nadciśnienie, mówię że jestem szczęśliwa, ale też niestety jestem zołzą i jak wstanę lewą nogą to się biedakowi obrywa :( ja z kolei muszę się z jego niezdecydowaniem mordować :lol2: natomiast wiem, że bez niego byłam niekompletna, co nie znaczy że filmu bez niego nie obejrzę czy nie usnę :no: Czasem trzeba od siebie odpocząć, ja też wiem że potrzebuje raz na jakiś czas takiego resetu, dlatego zawsze mówię jedź na snowboard, a ja zostaje bo sport to nie dla mnie, chyba że zawody w jedzeniu kebaba :rotfl:

Basiu dzięki kochana za konsolę, jak zobaczyłam na obrazu Don't Worry to od razu wiedziałam że tanio nie będzie, a taki mistrz okazji jak ja nie może kupić drogo, obowiązkowo muszę znaleźć w cenie promo bo nie byłoby po mojemu :lol2: Czekam na wycenę z firmy która robiła nam okap, bo samego zlecenia wiem już że by się podjęli tylko nie wiem ile ta przyjemność:eek:

Po 15-stym jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem powinnam mieć docelowe lustro na dół dlatego tak mnie mierzi temat konsoli :lol2: zobaczymy jak będzie :rolleyes: na razie nic nie pokażę :P

Konsola może mieć maksymalnie 96 cm, pewnie najlepiej 95 ale 85-95 też nie pogardzę :yes:

Nesska
10-04-2013, 21:23
No Venuska sklepy to już chyba pozamykanie nie???? Łer ar ju?:mad: Co z Ciebie za gospodyni- same się tu musimy zabawiać :mad:
Edit: spóźniłam się :D

Nesska
10-04-2013, 21:29
Justyś tak pięknie napisałaś o tym Twoim mężu i uczuciu do niego, że aż się wzruszyłam :hug: Chyba mogłabym się od Ciebie parę rzeczy nauczyć :D

illusjon
10-04-2013, 21:29
Venuska 182870

A my tu już czarne wizje snułyśmy... 182872

Venus_m
10-04-2013, 21:38
Nesska :hug: bo mój mąż jest wyczekany, poznałam go w internecie jak miałam 13 lat i tak marzyłam że będzie moim mężem :lol2: każdy się w głowę stukał, no i proszę a my po ślubie :rotfl: ciocie smarkały w chusteczki w dniu ślubu i mi mówiły że pamiętają jak ja biegałam po domu z wściekiem w oczach i mówiłam że to będzie mój mąż i koniec :lol2:

Ilutek :hug: idę zobaczyć co u Ilonki :popcorn:

Nesska
10-04-2013, 21:41
:jawdrop: To ile na niego czekałaś??? Gdzie, jak i dlaczego?? Opowiadaj :popcorn:

barbe-cue
10-04-2013, 21:51
A czy ta konsolka (z tej aukcji (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fallegro.pl%2Fkonso la-stolik-toaletka-polka-komoda-i3155742109.html)) już gdzieś się tu pojawiła? 95cm długości i tylko 6 stów. Nogi wprawdzie czarne, ale za kolejnych parę stówek galwanizator zrobiłby z nich chromowane cudo (chociaż ja uważam, że te czarne do Twojej cegły i brązowych drzwi są bardzo, bardzo)

http://img15.allegroimg.pl/photos/oryginal/31/55/74/21/3155742109



Fajnym musicie być małżeństwem! Życzę, żeby tak zostało do grobowej deski, przez kolejnych 140 lat ;)

Venus_m
10-04-2013, 21:58
:lol2: eh no nasza historia to jest cybermiłość ;) :lol2:

Poznałam go w necie bo razem graliśmy w Diablo II, dołączyłam do jego klanu od 9 lat starszy. Jako, że ja zawsze na rozwój stawiałam to od razu szefa miałam na oku :lol2: zaczęliśmy flirtować na gg jak miałam chyba 14 lat :lol: i pamiętam kiedyś mi powiedział że "ja chyba wiem, że to nie na poważnie, bo raczej się nigdy nie spotkamy". To wiecie ja nastolatka, burza hormonów, zagroziłam całemu światu że to ma być mój mąż albo tajfuny zaczną częściej świat nawiedzać.

Rozpracowywałam go przez kolejny rok, aż przyjechał w odwiedziny. Ja zawstydzona, niby pod pretekstem sprzedania telefonu, nic zjeść ze stresu nie mogłam. Wzięłam go na spacer i od razu za rękę jak swojego chłopaka, on zawstydzony. No i wiedział że z taką wariatką żartów nie ma. Jako, że młoda byłam to odczekał kolejny rok bo nie chciał się z 15-stką spotykać, miałam 16-lat szłam do Liceum i wtedy przyjechał po raz drugi :lol: i po 2-3 spotkaniach byliśmy parą, chociaż on pozostawał moim mężem od kiedy sobie to uplanowałam czyli w wieku 13 lat :lol2:

Później w klasie maturalnej choroba :( ale przetrwaliśmy :wiggle: po maturze 16 dni wyprowadziłam się do niego. Z małego miasteczka na Podlasiu do stolicy i wyszło jaki ze mnie szatan :lol:

Jako, że połączyła nas gra i wspólne latanie na turnieje w teamie :lol2: do tej pory mamy fazy na grę razem. W maju zeszłego roku kupiłam na urodziny mężu Diablo 3, nasze wyczekane i też na jesieni graliśmy razem, także nie jesteśmy zazdrośni o spędzanie czasu przed kompem :yes: jak ja mówię chwila muszę zbroję upolować na "trejdzie" to on wie że muszę :lol2:

Karolina i Artur :P
10-04-2013, 21:58
Venusko ledwo widzę na oczy, wiec leće do męza swego .... ale musze Ci powiedziec,że ja mojego meza też poznałam przez internet :lol2:
W zasadzie wymianiliśy dosłownie 3 czy 4 wiadomosci i odbyło się pierwsze spotkanie :D
Na drugi dzięń kolejne i tak 5 dni z rzędu :D

Po niespełna 2 miesiącach znajomosci zamieszkaliśmy razem formalnie ( jak to brzmi :o ) bo i tak te niecałe dwa miesiące spędzaliśmy ciągle razme w tym 2 tyg w Egipcie :P i tak trwa to już do dzisiaj ...:p w sensie bycie razem nie Egipt ;)

Zaręczyny po niespełna 4 miesiącach znajomosci ...

Ślub po 1,5 roku bo na upatzrona sale trzeba było tyle czekać :lol2:

Dobrej nocki :bye:

Venus_m
10-04-2013, 22:01
Basik konsolę znam :lol: dziękuję, spełniasz warunek rewelacyjnie :lol2: :cool: wiem, że byłoby fajnie tylko mąż na każdą rzecz zakrawającą o industrial podkreśla jak bardzo nie chce :lol2: więc już mi się utrwaliło :D

Dzięki Kochana mam nadzieję, że będziemy do końca dni szczęśliwi :yes:

---------------

Prinsio leży ze mną na kanapie i mówię wam jak usiądzie leżąc (tak można? :D ) to wygląda jak indyk na święto dziękczynienia :lol2:

Venus_m
10-04-2013, 22:03
Karelajna Ty piorunie :lol2: dobry przykład że staż wcale nie jest ważny aby mieć szczęśliwy związek.

Fiona właśnie w szafę nam drapie :( mąż wstał zły, chwycił wędkę z piórem jak zaczął machać :rotfl: ale mina bezcenna :lol2:

Karolina i Artur :P
10-04-2013, 22:04
No Venusko to Ty wytrwała wojowniczka jesteś :D
Super historia :)
Buziaki dla Was :hug:

Nesska
10-04-2013, 22:06
Venus ale historia :lol2: Jesuuu jak dobrze, że mój M już nie gra w necie- teraz to bym się dopiero zazdrosna zrobiła :mad:

barbe-cue
10-04-2013, 22:08
Basik konsolę znam :lol: dziękuję, spełniasz warunek rewelacyjnie :lol2:

Rozumiem, że przeskoczyłam na pierwsze miejsce w kolejce po WIESZ CO? :D



:cool: wiem, że byłoby fajnie tylko mąż na każdą rzecz zakrawającą o industrial podkreśla jak bardzo nie chce :lol2: więc już mi się utrwaliło

No toż mówię - daj do pochromowania i zamiast industrial będziesz miała francja-elegancja :yes:

Venus_m
10-04-2013, 22:08
Karelajna :hug: dla was też :yes:

Nesska muszą grać obie strony żeby nie być zazdrosnym, ja twierdzę że przy mężu wydoroślałam, a on na nowo odszukał swoje pokłady dziecka przy mnie, przecie to teraz wariat taki jak ja :lol2:

Venus_m
10-04-2013, 22:09
Basik :yes: ale dzieciaku że jeszcze parę stów? przypomnij mi kiedy zaczęłam sikać dolarami :lol2: mówię że cena musi być PROMO :lol2:

anakris
10-04-2013, 22:11
Dziewczyny ale Wy mi przypomiancie moją młodszą siostrunię, wypisz wymaluj też tak samo, miłość znaleziona przez internet, a ja myślałam że tylko ona:) a tu patrzcie więcej takich historii, fajne te Wasze opowieści, takie new romantic, dobrej nocki :rolleyes::wiggle:

illusjon
10-04-2013, 22:12
A czy ta konsolka (z tej aukcji (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fallegro.pl%2Fkonso la-stolik-toaletka-polka-komoda-i3155742109.html)) już gdzieś się tu pojawiła? 95cm długości i tylko 6 stów. Nogi wprawdzie czarne, ale za kolejnych parę stówek galwanizator zrobiłby z nich chromowane cudo (chociaż ja uważam, że te czarne do Twojej cegły i brązowych drzwi są bardzo, bardzo)

http://img15.allegroimg.pl/photos/oryginal/31/55/74/21/3155742109



Fajnym musicie być małżeństwem! Życzę, żeby tak zostało do grobowej deski, przez kolejnych 140 lat ;)

Chyba Kamilcia ja ma... chyba?

Venus_m
10-04-2013, 22:17
lecimy spać, zwłaszcza że obiecałam coś mężu ... :cool: :lol2:

:goodnight:

Nesska
10-04-2013, 22:19
Venus niedawno wstałaś :mad:
:goodnight:

Venus_m
10-04-2013, 22:23
ale ja mam melodię do snu i mogłabym na okrągło :) :lol2: idę

Karolina i Artur :P
11-04-2013, 07:01
Dzień dobry :lol2:
Moje dziecie chcaiało wstwać i zwiedzać salon ;) dzisiaj już o 5.45 :bash:
Na szczęście udało się Arturowi przetrzymać glona do 6.40 ;)

Miłego dnia :bye:

diana_teresa
11-04-2013, 07:10
Dzień dobry

ZUZIA5
11-04-2013, 07:27
Dzień Dobry i jaki słoneczny WRESZCIE !!!!!!!!!!
Hej Venus no ujawniłas sie wreszccie :mad:
Ale historia twoja i męża niesamowita , mówisz że 9 lat róznicy u mnie 5 ale jak mój usłyszał ile mam lat jak sie poznalismy to sie wystraszyl jeszcze mu oznajmilam ze bedzie ojcem moich dzieci ale wyszło na moje:lol2: Dobrze tylko że nie wiedzial że bedzie ich ach 4 bo bym go chyba do dzisiaj nie widziala:lol2:

Venus_m
11-04-2013, 07:47
Helloł :bye: :D



nie spać - zwiedzać:D

dzień dobry Bobry :lol2:

dżem dobry :D


Dzień dobry :lol2:
Moje dziecie chcaiało wstwać i zwiedzać salon ;) dzisiaj już o 5.45 :bash:
Na szczęście udało się Arturowi przetrzymać glona do 6.40 ;)

Miłego dnia :bye:

Wzajemnie :hug: glona :rotfl: córeczka tatusia mówisz :lol:


Dzień dobry


Dzień Dobry i jaki słoneczny WRESZCIE !!!!!!!!!!
Hej Venus no ujawniłas sie wreszccie :mad:
Ale historia twoja i męża niesamowita , mówisz że 9 lat róznicy u mnie 5 ale jak mój usłyszał ile mam lat jak sie poznalismy to sie wystraszyl jeszcze mu oznajmilam ze bedzie ojcem moich dzieci ale wyszło na moje:lol2: Dobrze tylko że nie wiedzial że bedzie ich ach 4 bo bym go chyba do dzisiaj nie widziala:lol2:

Dobrze, że się wstrzymałaś bo faktycznie uciekłby i tyle byś go widziała :lol2:


Glona...:lol2::lol2: No chyba padnę!:lol2: Karola wariacie !!:hug:]

:yes: :lol2:


Jeden dzień nieobecności w pracy i same spotkania dziś :mad: cholera.

Venus_m
11-04-2013, 08:18
no to jestem po jednym :D

Magda_lena85
11-04-2013, 08:31
w temacie ogródka - Venus w planach firmę macie, czy może już gotowy? czy może sama ubierzesz seksi buty i kuse spodenki i będziesz zapierpapierdylać ? :lol2::lol2::lol2:

Nesska
11-04-2013, 08:31
Helloł Venuska :D
U mnie dzisiaj piękne słoneczko :wave:

Venus_m
11-04-2013, 08:35
Magda jakiego ogródka? :P

przecie u nas pobojowisko jak po wybuchu na Marsie :lol2:

Nesska a u nas tak nijako :(

ZUZIA5
11-04-2013, 08:41
Helloł Venuska :D
U mnie dzisiaj piękne słoneczko :wave:

U nas tez wreszcie nareszcie :wave: tylko Ciekawe na jak dlugo :(

Venus_m
11-04-2013, 08:44
słoneczka zazdroszczę :hug:

Magda ale my to nawet tej ziemii nie zebraliśmy, finanse nie pozwoliły, więc uwierz że mamy mega pierdolnik :lol2: jedynie z tyłu jest ładnie - w miarę :rotfl:

Venus_m
11-04-2013, 08:56
To ja wam powiem co ja bym zrobiła :lol2:

- podpiwniczyłabym dom
- budowałabym bez tych piekielnych skosów
- nie miałabym balkonów (mam 3 :D ), zostawiłabym tylko taras
- zostawiłabym spiżarkę pod warunkiem że kuchnia nadal miałaby 16 m2, mnie to porażka (zlikwidowałam spiżarkę aby mieć 16 m2, inaczej byłoby za mało)
- zrobiłabym garaż w bryle domu (niestety wielkość działki nie pozwoliła)
- dołożyłabym ze 2 pokoje
- otwory na drzwi robiłabym pod drzwi standardowe z masówki
- dopilnowałabym aby ściany miały min. 100 cm a nie 96 :lol2:

Nesska
11-04-2013, 09:00
Oj zgadzam się- ja też bym stawiała tym razem bez skosów :mad:

ZUZIA5
11-04-2013, 09:07
no nic - trzeba sprzedać co mamy i zakładać nową galerię od początku:D

.
:yes::yes::yes:

Dziewczyny ja jeszcze nie mieszkam a tez juz pare rzeczy zrobilabym inaczej . I jesli bede budowac drugi domek ( dzialka juz mam) to bylby jak piszesz Venus :
-Bez skosow
-podpiwniczony
-2x wieksza spizarka niz mam teraz
-zrobilabym nie lazienke a pokoj kapielowy
Tyle mi przychodzi do glowy w wtym momencie !!!

aneta s
11-04-2013, 09:10
Dzień dobry Zgubo:hug::hug::hug: u nas słonecznie i pięknie:wave:
Niezła historia z Tym Twoim Mężem:lol2::lol2::lol2: Ja swojego poznałam z zerówce :lol2::lol2::lol2: tyle, że dopiero na studiach chciałam go za męża:lol2::lol2::lol2:

Venus_m
11-04-2013, 09:14
Tylko ja żeby te zmiany wprowadzić musiałabym mieć większą działkę :lol2: także my ogólnie dobrze sobie rozplanowaliśmy :yes: tylko te balkony :lol2:

Anetko helloł :bye: :hug: to nieźle, ja miałam podobnie z przyjaciółką, której w zerówce nie znosiłam a w gimnazjum stała się moją ulubienicą i tak jest do dziś ;)

Magda też bym wolała wtedy skosy :lol2:

ZUZIA5
11-04-2013, 09:21
O o pralni zapomnialam u Mnie pokoi 7 z salonem ale ze dzieciów tyle to trzeba im bylo pokoiki porozdzielac bo inaczej muisalabym budowac rezydencje jak u Carringtonów :yes::yes::yes:

Karolina i Artur :P
11-04-2013, 09:22
No to i ja :D

- zadaszony taras przy sypialni na piętrze :cool:

- oddzielne pomieszczenie na pralnie , moze byc małe ale oddzielne ( teraz bedę miałą przejsciowe przy garażu :sick:)

- azurowe lekkie schodki :D

- duże przeszklenia w kuchni... i miejsce w niej na duuużą wyspę :D

- no i moze znowy antresola ??? bo juz odpoczełam od niej :lol2:


Najwazniejsze to działka min. 1500m2 i najlepiej stary drzewostan :lol2:
No to muszę zacząć szukać działki bo w LBN w miejscach gdzie chce mieszkać, takich działaek na lekarstwo ;)


A zadaszony taras w sypailni obiecałam sobie podczas pierwszej ciązy, kiedy musiałam praktycznie 7 miesięcy lezeć , bywały tygodnie,ze nie schodziłam wogóle na parter, do ogrodu... bo nie wolno po schodach ( tylko do lekarza i znowu sypialnia :sick: ) no więc czujenie na kolejna ciążę ma byc duża sypailnia z wyjściem na duzy zadaszony taras :D wiec jak mąż będzie chciał ród przedłużać to najpierw warunki tarasowe i nowy domek musi spełnić :P
Moze tak go przekonam ??? :rolleyes: :popcorn:


A Julka jako "glonem" czasami jest zwana ;) :lol2:
Córeczka zakochana w tacie, tata w córeczce też :yes:
Od początku brał udził w 100% w opiece, kąpiele, przewijanie karmienie ( u nas od poczatku butelką ;) ).
Ja nigdy go nie krytykowałam a raczej zachęcałam, a on sam też bardzo chciał i sobie super radził :)
No i mu się przydało kiedy Julka miała 6 tygodni ja trafiłam na 6 dni do szpitala a on sobie ze wszytkim poradził sam!!! Przez 3 dni chodził do pracy i w tych godzinach przyjeżdzała moja mama, a tak całe dnia i nocki sam działał dzielny tatuś :yes:

ZUZIA5
11-04-2013, 09:23
10 lat, 8lat , 2.5 roku i 11 miesiecy :)

Nesska
11-04-2013, 09:41
Karola nie szalej- przecież ty dopiero co trzeci postawiłaś a już jakieś 'ale' :lol2: Też mam pralnię przechodnią, ciekawa jestem jak się ją będzie użytkować :confused:

ZUZIA5
11-04-2013, 09:43
No Karolinka to ja widze ze budowa nr.4 bedzie sie szykowac szybciej niz myslisz :yes::lol2:
Ja tez jeszcze o antresoli marze ale w tym momencie musialbym ja zrobic kosztem jednego z pokoi a teraz to nierealne ale moze kiedys....

MagdaBartek naprawde nie jest zle ( przynajmniej na razie bo po tym co mi dzisiaj Nihiru u ilonki pokazala to nie wiem co mnie czeka:lol2:) ja zawsze tlumacze ze ja ich czterech na raz nie mialam i mozna sie przyzwyczaic tym bardziej ze sa grzeczne w miare:lol2:

Karolina i Artur :P
11-04-2013, 09:49
Ej.... no ale ja od początku mówiłam że w domu nr3 do emerytury nie zostanę :no: :p
Do emerytury w domu nr 4 :yes: a na emeryturze pyknę sobie nr 5 ... czyli parterowy domek :D

Ja od poczatku nie zakładałam dzieciątka jednego po drugim .... chciałam 4-5 lat różnicy... a teraz jak ktoś mnie pyta kiedy kolejne nadal odpowiadam,zę za jakies 5 lat ;) :lol2:

Julka jest cudownym, kochanym i bardzo pogodnym dzieckiem.... ale.... ja potrzebuję oddechu...
Ostatnie 3 lata czuję się troche odizolowana od świata... od "normalnego" życia...

Ciąża pzreleżana, teraz opieka nad małą i w miedzyczasie budowy i codzienne życie...

CIesze sie że od września Julcia idzie do przedszkola bo potzrebuję tego dla higieny psychicznej .... tych chociażby kilku godzin .. 5 nawet w ciagu dnia kiedy jestem "wolna" i mogę pracowac, zrobic coś dla siebie... cokolwiek ...;)

No ale pewnie za jakies 2 latka zaczniemy powoli mysleć o małym potomku ;)
No chyba że wczesniej wpadnę :eek::eek::eek:
Lepiej nie :lol2:

Venus_m
11-04-2013, 09:51
Mnie się właśnie naszej Arturowej Karelajny dom bardzo podoba ;) Bo stylu bym nie zmieniła, a bryła pozwala urządzić się i klasycznie i nowocześnie, bez parcia na żaden styl :yes: no i te proste ściany w pokojach!! :D

Venus_m
11-04-2013, 09:55
Właśnie spłakusiałam na gg się mężowi że chcę nowy dom :lol2:

Karolina i Artur :P
11-04-2013, 09:58
Ejjj no jeszcze nie mam wizji :lol2:
Kobiety przecież mi się dzisija dopiero wylewki robią :lol2:
Boshhhe dobrze,ze mój mąż po innych watkach nie śmiga bo byłby rozwód :D
Muszę nad nim popraciować zanim mu delikatnie przedstawię świetlaną wizję wymarzonego domku :lol2:

Karolina i Artur :P
11-04-2013, 09:59
Co powiedział ??? :D

Karolina i Artur :P
11-04-2013, 10:06
Madziu kosztowo budowa domu piętrowego i domu z poddaszem użytkowym kiedy dach w tym dugim jest wielospadowy u ma duzą powierzchnie jest niemal identyczny .... moze ciut wyższy...
Nawet okna mam w tej samej cenie :o bo w poprzednim domu było dużo dachowych okien i były duże 160cm i 140cm wysokości....
Więc nie taki straszny diabieł ;)

Venus_m
11-04-2013, 10:10
Powiedział :rotfl: żono:
1) wyluzuj
2) daj mi popracować

:lol2: :lol2: :lol2: :lol2: :lol2:

Karelajna napisz proszę, że na sprzedaży domu wychodzi się sporo na plus? :rolleyes:

Karolina i Artur :P
11-04-2013, 10:15
Venusko no ja ze stratą nie sprzedałam ani pierwszego ani drugiego :no:
Zarabia się :yes: tyle ,ze kolejny dom zawsze droższy, bo większy, lepszy... inny... bo wszytko idzie w górę ;)
Ja nigdy nie bedę odradzać spzredaży :no: uważam,ze jeżeli marzy się nowy dom to zawsze warto spróbowac zorientować sie w rynku, oszacować kase którą sie włożyło i spróbowac sprzedać ;) Przeciez to tylko próba ;)
A ze się bierze więcej niz koszty to normalne, bo czas i praca którą sie włożyło tez jest coś warta :yes: a ktoś przychodzi na "gotowe" ;)

takze wystawiaj :lol2:

Venus_m
11-04-2013, 10:15
a nie można powiększyć kredytu o drugie tyle? :popcorn:

Karolina i Artur :P
11-04-2013, 10:16
Splata kredytu, przejęcie, to pikuś tym się nie martwcie, to nie jest problem!!!! :no:
Poza tym na domu zawsze "cos" zarobicie i kolejny kredyt będzie mniejszy więc ..... ;)

Venus_m
11-04-2013, 10:17
Oj, ja i tak muszę odczekać jeszcze pewnie ze dwa lat :lol2: niestety odrolniczanie pola to nie prosta sprawa :cool:

Karolina i Artur :P
11-04-2013, 10:18
ide poczytać bajeczki, bo mnie malutek ciągnie, i potem usypianko... wy tu wystawiajcie domki na sprzedaż a ja niedługo do Was wracam :bye:

Venus_m
11-04-2013, 10:20
sprzedaż domu i Karelajna od razu wiatr we włosach poczuła :rotfl: co za wariatka :hug: :lol:

Venus_m
11-04-2013, 10:33
o tak, daj jej poczytać zmagania Arturowej Karelajny to pałera raz dwa dostanie :lol2:

ZUZIA5
11-04-2013, 10:42
Powiedział :rotfl: żono:
1) wyluzuj
2) daj mi popracować

:lol2: :lol2: :lol2: :lol2: :lol2:

:rolleyes:

:lol2::lol2: Jakbym mojego slyszala i jeszcze by dodal "Przestaniesz juz wymyslac " :lol2::lol2:

Venus_m
11-04-2013, 10:44
Zuzia o tak :lol2: dokładnie :rotfl:

Venus_m
11-04-2013, 10:53
Ja już projekt wybieram :lol2: ale mi się od męża dostanie wieczorem :lol2: oby dzieci z tego nie było (Gumiśka łer ar ju? :lol: )

Powiem wam, że nawet 230 nie jest w stanie mnie zadowolić :rotfl:

ivy17
11-04-2013, 10:53
u nas jeszcze by doszło "nie mam czasu na pierdoły - jestem w pracy"

u mnie też tak jest jak dzwonie w konkretnej...ważnej dla mnie nie cierpiącej zwłoki sprawie nowej szafki itp.....a jak dzwonie tak sobie to zawsze ma czas :lol2:

reni1980
11-04-2013, 10:59
helloł :hug::hug::hug::hug:

co tam słychać?

Venuska drzwi zamówione w końcu?

o co chodzi z tymi wyższymi Pol skone? One są już 3 rok w ofercie, wysokość po zewnętrznej stronie opaski to 2m i 16 cm, ja je mam:)

Venus_m
11-04-2013, 11:00
Drzwi w sobotę zamawiamy :hug:

No co Ty? a nam babka w Polskone w styczniu chyba czy w grudniu powiedziała, że na taką wysokość się nie da :eek: i myślałam że to straszna nowość :lol:

reni1980
11-04-2013, 11:05
bo wiesz one same w sobie jako skrzydło wysokie nie są, tylko inna ościeżnica, ona ma wyższą/szerszą opaskę ale wyższe niż inne drzwi, fajnie wyglądają takie wyzsze

a jakie w końcu zamawiasz? będą fornirowane czy malowane na brąz

Venus_m
11-04-2013, 11:05
Drzwi czy domu? :rotfl:

Venus_m
11-04-2013, 11:06
Reni u nas drzwi będą klasyczne, brązowe obłogowane i drewniane w środku :yes:

reni1980
11-04-2013, 11:06
a może być i to i to

reni1980
11-04-2013, 11:07
a czyli fornir:yes:

Venus_m
11-04-2013, 11:08
Nie :no: OBŁÓG.

Drzwi będą takie jak model MODERN w Polskone, podobne do forumowej Admetki ;) Brązowe.

Dom - nie mogę wybrać, wszystkie za małe :lol2:

Ola.U
11-04-2013, 11:12
Waryjatki :lol2::lol2: a ja taka sama :lol2:.
I już nawet udało mi się męża przekonać :wiggle:.I finał tego taki ,że po powrocie do Pl na stałe ,wystawiamy dom na sprzedaż i zobaczymy co dalej :D.Mamy o tyle komfortową sytuację ,że nie mamy kredytu :)

Venus_m
11-04-2013, 11:13
farciara :P :P żartuję, wiem że to okupione wygnaniem :(

reni1980
11-04-2013, 11:15
a czyli wybarwiane, no to będą piękne, a jaki kolor, w sensie przypasowany do schodów? czyli jak moderny ale pełne? i opaska tak rzeźbiona?

reni1980
11-04-2013, 11:17
Magda lepiej zamówić w pol skone, te z marketu mogą nie pasować, albo kup 1 szt i jakby co to oddasz

Ola jak to, przecie mówiłaś że pokochałaś swój dom i te szprosy tez, cholera ja też bym chciała sprzedać, ale dzis kupno działki to masakra cenowa

Ola.U
11-04-2013, 11:23
Ola bo ja z pogranicza śląsko-opolskiego pow. gliwickiego a widzę, że Ty opolskie... te wschodnie strony ?:P
Powiedziałbym ,że raczej Centrum opolskiego :yes:


farciara :P :P żartuję, wiem że to okupione wygnaniem :(

dokładnie:(wszystko ma swoje wady i zalety ;)


Ola jak to, przecie mówiłaś że pokochałaś swój dom i te szprosy tez, cholera ja też bym chciała sprzedać, ale dzis kupno działki to masakra cenowa
Reni ,domek pokochałam :yes:,ale to wcale nie oznacza ,że drugiego nie będę kochać bardziej :lol2:.A szprosy to tak "kocham",że w październiku wymieniamy szyby w całym domu :lol2::lol2:,ale się cieszę :wave:

ZUZIA5
11-04-2013, 11:28
Ola.U a czemu wymieniasz szyby , szprosy Ci sie znudzily czy inny powod. Pytam bo ja wlasnie na te szprosy napalona jestem tzn. juz je mam ale jeszcze nie mieszkam !!!

Venus_m
11-04-2013, 11:29
Reni do pokoi drzwi pełne jak moderny a do wiatrołapu przeszklone + korona :wave: kolor coś pomiędzy schodami a oknami, nie będziemy dobierać mega idealnie ;)

reni1980
11-04-2013, 11:30
Ola.U a czemu wymieniasz szyby , szprosy Ci sie znudzily czy inny powod. Pytam bo ja wlasnie na te szprosy napalona jestem tzn. juz je mam ale jeszcze nie mieszkam !!!

:lol2::lol2::lol2::lol2::lol2::lol2: sorki że się śmieję, ale jeden je chce a drugi nienawidzi, Ola sprzedaj szprosy Zuzi:lol2::lol2::lol2::lol2::lol2:

reni1980
11-04-2013, 11:31
Reni do pokoi drzwi pełne jak moderny a do wiatrołapu przeszklone + korona :wave: kolor coś pomiędzy schodami a oknami, nie będziemy dobierać mega idealnie ;)

a, to na razie wszystko wiem i już nie będę cię męczyć, ale jak je zobaczę to pewno zapytam o cenę końcową:lol2::lol2::lol2::lol2::lol2:

Karolina i Artur :P
11-04-2013, 11:31
Heheh :)
No pewnie Ola osobiscie zaświadczam,ze miłość nie kończy się na pierwszym domu :p
Wręcz pzreciwnie, każdy koleny kocha sie coraz bardziej ;) bo człowiek jest bardziej swiadomy... :yes:

Mówie Wam Dziewczyny , kolejna budowa jest łatwiejsza i przyjemniejsza :yes:
Człowiek ma mnóstwo swoich doświadczeń.... ekipy... to naprade bardzo pomaga, ale żeby nie było czasmi przy kolejnej budowie wychodza rzeczy jakich się nie doświadczyło przy pierwszej ;) :lol2:


Ej.... ja tam uwielbiam budowanie.... w zasadzie każdy etap :D no moze poza szukaniem działki, bo wtedy czuję niemoc :sick:
My wsztkie domy mielismy w garnicach administracyjnych miasta i tu gdzie budujemy to ceny działek od 300 -350 do 500zł m2 i to najwiekszy ból.... bo zwykle za te 300zł m2 to fajnych dizłek nie ma tylko albo mega wąskie... albo ze spadkiem.... albo inna pułapeczka ;)

Potem jest z górki :D

Mi się marzy ten 4 domek z takim ciut większym rozmachem i nie ograniczeniem sie finansowym w kilku rzeczach....:cool:
Ehhhh no przez Was zacznę się znowu budowć, nie wiecie, ze jak człowiek uzalezniony i na odwyku... to mu się budowaniem przed nosem nie macha :eek::eek: :lol2:


Jedyne co mnie powstrzymuj e,ze na kolejny nowy domek, musiłąby pewnie być potemek :eek::eek::eek::eek: