Zobacz pełną wersję : Dom w Mirabelkach - moje wnętrza, wizualizacje i inspiracje
Reni o boże :o obłudą jest że dla Młodych ważniejsza jest czyjaś obecność niż prezent? ja chyba jednak jestem konserwa, bo na naszym weselu byli goście którzy dali prezent dla mnie symboliczny ale dla nich był na pewno duży, ja to doceniam bo musieli wyłożyć jeszcze na paliwo (150 km w jedną stronę) i się ubrać.
W kwestii skarpetek do sandałów też mi się to nie podoba, ale dziewczyny lepiej żeby facet który ma zagrzybiały duży palec u nogi nie założył skarpet i tak paradował? to ja już wolę niech on sobie w tych skarpetkach chodzi ;)
Ilona Agata
24-06-2013, 14:26
Dlatego nie ma co obgadywać ani przejmować się jak ktoś inny nas obgada.
Nie dotyczy sytuacji, w której spotyka się byłą męża :lol2:.
ida, ja w zeszłym tygodniu w ogóle odpuściłam z ćwiczeniami - w taki upał to katorga :bash:. Za to jak tylko mąż wróci z pracy lecę pobiegać - kierunek poczta, nadać kilka listów i odebrać, co by przyjemne z pożytecznym połączyć :yes:, bo nie mam teraz czasu na samo przyjemne :no::lol2:.
ja zacznę ćwiczyć jak to ucho mi się odetka :sick:
reni1980
24-06-2013, 14:29
ale dziewczyny lepiej żeby facet który ma zagrzybiały duży palec u nogi nie założył skarpet
:rotfl::rotfl::rotfl::rotfl::rotfl::rotfl:
venus byłam świadkiem rozmowy, gdzie przyszła pani młoda mówi do gości przez telefon, prezent nie wazny, najważniejsza wasza obecność( tłumaczyli z jakiego powodu nie chcą przyjechać) po namowach pani młodej przyjechali bez prezentu, a pani młoda po weselu powiedziała do mnie, że wesele jej sie nie zwróciło i jak sie nie ma to na dupie się siedzi, sama sie czułam jak bym w mordę dostała
monika996
24-06-2013, 14:31
ja zacznę ćwiczyć jak to ucho mi się odetka :sick:jeszcze masz zatkane:rolleyes:
Reni tak to jest obłuda, ale nie każdy taki jest. W ogóle jak można oczekiwać że wesele się zwróci? :o my w ostatecznej kalkulacji wyszło że dopłaciliśmy 12 tysięcy, ale to było uzbierane z zaliczek przed weselem i za nasze stroje, wódkę :yes: resztę zasponsorowali goście :wiggle:
Moni niestety tak. Mam umówioną wizytę prywatnie u jakiegoś profesora na 2-giego lipca, zobaczymy czy się do tej pory odetka.
Ilona Agata
24-06-2013, 14:37
Venus, to czekaj, czekaj :yes:.
Jak facet ma zgrzybiałe palce, to w ogóle nie powinien nosić sandałów, tylko pełne buty :yes:
Tak samo argument, że jak można bez skarpetek, skoro zawsze nogi marzną - to po co sandały, jak w stopy zimno? Ja noszę sandały dla przewiewu :P.
Ilona Agata
24-06-2013, 14:42
Reni tak to jest obłuda, ale nie każdy taki jest. W ogóle jak można oczekiwać że wesele się zwróci? :o my w ostatecznej kalkulacji wyszło że dopłaciliśmy 12 tysięcy, ale to było uzbierane z zaliczek przed weselem i za nasze stroje, wódkę :yes: resztę zasponsorowali goście :wiggle:
Ja nie liczyłam, że się zwróci - sorki, ale to w ogóle możliwe?
Na nasze wesele nie przyjechała moja chrzestna :( - prawdopodobnie z powodu kasy. Było mi przykro, wolałabym, żeby nic nie dała lub przywiozła coś symbolicznego, ale się pojawiła.
Ilona każdy ma swoje preferencje, jeżeli taki facet ma nosić sandał to wolę żeby miał skarpetę bo się uśmiechnę a jak zobaczę grzyba na paznokciu to mam dietę przez 2 dni restrykckyjną :lol2:
Tosia mi by było bardzo przykro, że nie chcesz przyjść bo nie chcesz. Ja miałam małe wesele jak na moje pochodzenie. 87 osób już z nami, sama najbliższa rodzina, z takich starszych osób to było chyba do 15, reszta sami młodzi :yes: Zapraszaliśmy tylko tych z bliskiego kontaktu, jak słyszałam dlaczego Józwa nie zaprosisz to mówiłam że nie mam z nim kontaktu i kropka, nie dawaliśmy sobą manipulować. Babcia na początku focha strzeliła :rotfl: ale do wesela jej przeszło :D
reni1980
24-06-2013, 14:46
znam przypadki , ze się zwróciło w nawiązką
ja miałam eleganckie, skrome wesele, na 50 osób, zrobione za swoją kasę , bez pomocy rodziców, wszystko było takie jak my chcielismy i nikt nie miał nic do gadania, nie zwróciło się , może w połowie, suknia była taka jak chciałam z cymbeline i z tego sie cieszyłam najbardziej, kupiona za 2 wypłaty
My też za swoje :yes: ja nie wiem jak dwoje dorosłych ludzi może oczekiwać że rodzice zasponsorują wesele :o chyba że mają i bardzo chcą to mogą, ale jak można wymagać nie pojmę.
reni1980
24-06-2013, 14:51
a ja zaś uważam , ze rodzice powinni się dołożyć, jeśli ich stać
ja wolałam za swoje bo nikt się nie wtracał, jesli miałabym, z mamą albo teściową wybierać salę, menu i gości to do wesela wogóle by nie doszło, ale swoim dzieciom wesele zasponsoruję albo dam w prezencie równowartość takiego sponsoringu
Reni ja dokładnie o tym piszę, że dać można jak się ma, ale nie wymagać od rodziców że oni wezmą kredyt :o
No właśnie jak robicie z tym zdejmowaniem butów? ja zawsze marzyłam że u mnie goście nie będą musieli, ale jak przychodzą oglądać dom i mają mi wejść po drewnianych schodach to raczej mąż prosi żeby zdjęli, bo ja się krępuję :lol: nigdy nie każę, ale jak gość pyta to mówię, że byłoby miło. Natomiast rozumiem, że ktoś nie pyta bo np ma nieprzyjemny zapach po całym dniu i co wtedy?
Miały być pozycje a my naparzamy o dziurach w skarpetach, smrodzie i grzybie na palcu :rotfl:
reni1980
24-06-2013, 14:59
wymagać nie,,,,,, ale wymagać od młodych aby mieli na swoje wesele a rodzice przez całe zycie sie nie dorobili?, ja uważam że jesli ktoś decyduje sie na dziecko to ma stanąć na głowie aby mu zapewnić wszystko, łącznie z weselem, ja juz dzis myśle co by zrobić aby wnuki chociaż raz w roku zabrać na wczasy, bo to właśnie mój obowiazek, pomóc dzieciom, wykształcić je, pomóc finansowo, dać na start i pomagać wnukom
Miały być pozycje a my naparzamy o dziurach w skarpetach, smrodzie i grzybie na palcu :rotfl:
i tak to jest właśnie u Ciebie :lol2::lol2::lol2::lol2::lol2::lol2:
reni1980
24-06-2013, 15:00
u mnie buty zdejmują wszyscy, nie mam z tym problemu:lol2::lol2::lol2::lol2:
Reni no widzisz, nie każdy jednak ma możliwość się dorobić. Moja mama wychowywała nas sama (mnie i brata), nigdy się nie przelewało a i kredyt za mieszkanie sama ciągnęła przez 30 lat i ja nie wymagałam że się nie dorobiła. Dziękuję że wychowała mnie na szczęśliwą osobę bez roszczeniowego stosunku do świata :yes: :hug:
reni1980
24-06-2013, 15:03
venuska z grzybem ty wyskoczyłaś:lol2::lol2::lol2::lol2::lol2::lol2:
Tosia takie wesele to już dla mnie absurd, takie zastaw się a postaw się, chyba że się ma tyle gotówki to ok :rolleyes: każdy decyduje na co swoje pieniądze wydaje. Ja w kredyt na wesele nigdy bym się nie wpakowała :no:
Justynka, wykorzystam Twój wątek do poproszenia o pomoc. przepraszam, że tak bezczelnie ;)
dziewczyny - wzięłam się za przedpokój - pomożecie? http://forum.muratordom.pl/showthread.php?184456-poga-du%C5%9B-ki/page33
reni1980
24-06-2013, 15:06
samotna matka to inna kwestia, za samodzielne wychowywanie powinień być medal
ale dużo rodziców zwłaszcza naszego pokolenia uważa, że nic nie muszą swoim dzieciom zaoferować mimo , ze oni od Państwa dostali wiele, np mieszkania,
Reni no ok to mamy zgodność :lol2:
Tosia :rotfl:
reni1980
24-06-2013, 15:11
ale ja mówię szczerze, nie ma nic trudniejszego niż wychowanie samotnie 2 dzieci
reni1980
24-06-2013, 15:12
Pysk zmalowany, ale pod kopułką dno i wodorosty!!
Tosia rozwiń myśl
reni1980
24-06-2013, 15:13
ok ja spadam to home a potem do silesii bo mam odłozoną zajebista sukienkę:)
illusjon
24-06-2013, 15:14
W klimatach weselnych... KLIK (http://bebzol.com/pl/Smieszne-weselne-zdjecia.118419.html)
Ilutka weszła i rozwaliła system :lol2:
Ilona Agata
24-06-2013, 15:33
Ja mam jedno dziecko póki co i kilkakrotnie zastanawiałam się, jak dają sobie radę samotne matki (zwłaszcza jak mąż wyjeżdża w delegację, a ja nie wiem, w co ręce włożyć :o) - zgadzam się, że za to należy się medal, ja bym nie dała rady tego ogarnąć (dom, praca, dziecko - w życiu :no:).
Nie rozumiem, jak można urządzać wielkie weselicho, kiedy nie ma się pieniędzy na start w nową drogę życia (a znam takie przypadki :yes:). Tak samo jak nie rozumiem ludzi, którzy często zmieniają samochody na coraz nowsze i lepsze, a ani grosza nie odłożą na własne mieszkanie, tylko siedzą z rodzicami lub w wynajętym - dla mnie są rzeczy ważne i ważniejsze, mieszkanie to zawsze jakaś inwestycja, samochód tylko traci.
Co do butów - ja zawsze zdejmuję, chyba że jestem którymś z kolei gościem i widzę, że inni też w butach. Ostatnio byłam gościem pierwszym, wyobraźcie sobie: elegancka kiecka, fryzura, makijaż prawie wieczorowy i bose stopy, podczas gdy wszyscy inni wchodzili po mnie i nie zdejmowali butów :lol2: - czułam się jak idiotka :bash:. Nie wspomnę jak moja noga w tej kiecce bez butów wyglądała przy nogach innych lasek w szpilkach :sick:.
Jeśli ktoś przychodzi do mnie, nigdy nie proszę o zdjęcie butów. Ci, którzy mnie znają, wiedzą, jakie podejście mam do czystości i zdejmują, jak ktoś mnie nie zna, wchodzi w butach i też tragedia się nie dzieje :no:, choć na ciemnej podłodze bardzo widać ślady, raz dwa przecieram, żadnych szkód nie odnotowałam :no:.
monika996
24-06-2013, 15:58
a ja prosze ozdjęcie jeśli ktoś ma szpile:p albo musi fruwac na palcach, bo u mnie w wiekszości drewno na podlodze:p
narendil
24-06-2013, 16:03
kasa, kasą gust trza mieć, można kupić fajną sukienkę za 200 zł, ale można i za 2 tyś, ta druga tez może być wieśniacka, uważam że prawie nigdy nie chodzi o kasę tylko brak gustu i nie oszukujmy się, jeśli ktoś jest naprawdę biedny to nie idzie na wesele bo nie ma na prezent a te gadanie, prosze przyjdź bez prezentu, dla mnie liczy się twoja obecność to jest dopiero obłuda
Wyobraź sobie, reni, że niedawno byłam na weselu.
I poszłam bez koperty, bo po prostu na nią nie miałam.
Kolega o tym wiedział, a ja wiedziałam, że mu na mojej obecności zależy.
Nie sprowadzajmy wszystkiego do kasy, ok?
To jest dopiero wieśniackie :P
A, i poszłam w spodniach i koszuli, na czarno :P
Ciekawe ile jeszcze faux pas popełniłam :rolleyes:
Reni no widzisz, nie każdy jednak ma możliwość się dorobić. Moja mama wychowywała nas sama (mnie i brata), nigdy się nie przelewało a i kredyt za mieszkanie sama ciągnęła przez 30 lat i ja nie wymagałam że się nie dorobiła. Dziękuję że wychowała mnie na szczęśliwą osobę bez roszczeniowego stosunku do świata :yes: :hug:
Moja mama mnie tez wychowywała sama, na drugim końcu polski niż reszta rodziny i bez pomocy babć i cioć. Nie mam do niej żalu ze się nie dorobila, i teraz nie sponsoruje mi wesel, mieszkań. Byłyśmy we dwie i bardziej od funduszy które może ułatwiły by mi życie ciesze sie ze mimo ze nie miałam na wszystkie ekscesy, miala dla mnie czas i wychowała mnie na chyba na dobrego człowieka.Szanującego pieniądze i pracę. Jak zaczeliśmy rozmawiac o ślubie to chciała wziąć kredyt na nasze wesele, ale nie zgodziłam się. Wiem ze spałacal by go do dzisiaj ze swojej marnej emerytury. Dlatego my aby sie nie zapozyczać a zbieraliśmy na swoje lokum do tej pory nie jesteśmy małżeństwem, mimo ze 10 lat juz mieszkamy razem :rolleyes: nie mam dzieci wiec nie wiem co bedzie za 20 lat jak bedą potrzebowały, jak mnie bedzie stac pomoge jesli nie to tak jak my bedą sobie musieli poradzić sami.
No proszę zaczęłam od kiecki i jaka poważna dyskusja się rozwinęła :P Idę jutro na miasto szukać kreacji, muszę się umówić do kosmetyczki i fryzjera ;) A kombinezon mnie korci tylko muszę najpierw jakiś przymierzyć ;)
monika996
24-06-2013, 17:44
no i już masz kreację z głowy:rolleyes:
a do kosmetyczki po co???????????na jakiś makijaz????????????
Do kosmetyczki na makijaż ale tylko dlatego, że taki make up trzyma mi się całą noc :o Ja nie mam takich kosmetyków które wytrzymują do rana :no:
monika996
24-06-2013, 17:52
Do kosmetyczki na makijaż ale tylko dlatego, że taki make up trzyma mi się całą noc :o Ja nie mam takich kosmetyków które wytrzymują do rana :no:a ja slyszalm ,że ty jestes piekna. więc po co ci make-up
:o:o bez komentarza :p ładną mi reklamę zrobiły jak ja Wam się teraz pokażę :sick:
Magda_lena85
24-06-2013, 18:36
Classic - ale ja także twierdzę, że sukienka jest najlepszym rozwiązanie. Nie twierdzę, że inaczej - ale z gustem:)
z drugiej strony wolę i wolałabym obgadać kogoś nie za brak gustu - ale za klasę, gust, stosowność do sytuacji w której się znalazł.
Mi naprawdę nie zależy na tym, że obgadywać negatywnie - a pozytywnie.
Jeśli chodzi o stroje "ciotek" nie mających dostępów do CH jak "my" to rozumiem, ale i na targu można się ubrać z gustem
bo ty "mniej znaczy więcej" a zazwyczaj takie "ciotki" ( nazwa ogółu) jest ubrana zbyt pstrokato, nie pasująco do okazji.
na tzw. bogato w złym tego znaczeniu.
Reni - z tą kasą to obłuda dział dwustronnie - są i ludzie i pary młode tak myślace;) nie wiem co gorsze
nasze się zwróciło nawiązką - ale mieliśmy 150 os - w sumie.. to po co liczyć czy się zwraca czy nie hahah
za kasę na wesele jedzie się przeca w "podróż poślubną" :D
Co do rodziców też twierdzę, że jak stać i chcą niech dają - młodzi i tak na starcie w dzisiejszych czasach mają ciężko.
Ale jak dają to niech nie wtrącają się co i jak i po co...
U nas każdy buty ściąga - tzn poza Albinoskiem haha:) czasem lata w nich po jakby miał w sezonie letnim ściągać i ubierać
bo idzie na dwór to bym oszalała. Ale od gości jak wchodzą to mówię - tu proszę się rozebrać i ściągnąć buty.
Reni ja to mam wrażenie, odnośnie dzieci/wnuków że mamy te same priorytety. Moi rodzice robią tak samo w stosunku do mnie
i mojego dziecka, i tak było z pokolenia na pokolenie.
Ilona - o mnie piszesz?:lol2::lol2: mój w delegacjach jest w domu raz w m-c czasem na tydz czasem na dzień, oprócz tego sama pracuje. dziecko 2 lata po pracy mam swój interes ( zazwyczaj weekendowy) :) DA się:) ale trzeba być niezłym ADHDowcem - ja na dupie nie usiedzę. Najgorzej w zimę jak trzeba odsnieżyć w okół domu żeby autem wyjechać, albo wyjść z wózkiem. albo jak małe chore pół nocy się nie śpi a rano do pracy:) ale z roku na rok jest coraz lepiej .
Nesska - ale fotkę jak się wystroisz wkleisz? :)
Ajwi :hug:
Narendilko dla mnie też ważniejsza byłaby obecność, celowo nie robiliśmy dużego wesela aby na naszym znalazły się tylko osoby które uważamy za nam życzliwe:wiggle:
ja bym nie chciała mieć męża w delegacji, ale wiem tego się nie wybiera ;)
moja mama też ciągle słyszy od koleżanek że ja to się w czepku urodziłam bo mam 24 lata (niebawem) i już dom, przecież nam to z nieba nie spadło, oszczędzamy, mamy kredyt na głowie...no ale kredyt to nie to co wygrana w totka? :o
Magda_lena85
24-06-2013, 19:53
heh każdemu się wydaje , że u kogoś lepiej
najgorsze to mieć kredyt na budowę od a-z łącznie z działką... tego nikomu nie zazdroszczę.
Może patrzą Venus przez pryzmat, że dostaliście coś? ( o ile mnie pamięc nie myli bo pewna nie jestem)
ogólnie to chyba polska mentalność takie wścibstwo?
ja bym nie chciała mieć męża w delegacji, ale wiem tego się nie wybiera ;)
moja mama też ciągle słyszy od koleżanek że ja to się w czepku urodziłam bo mam 24 lata (niebawem) i już dom, przecież nam to z nieba nie spadło, oszczędzamy, mamy kredyt na głowie...no ale kredyt to nie to co wygrana w totka? :o
jakbym moją szwagierkę słyszała, to samo mówi o nas :lol2:
A oni przeciez bidulki, mieszkają z rodzicami, kredytów nie mają, oboje pracuję i grosza nie odkładają, no bo z czego :bash::bash::bash:
Bo nam to pieniądze z nieba lecą, wiecie? :lol2:
Magda_lena85
24-06-2013, 19:59
heh a propo "innych"
jak przeprowadziliśmy się do domku to sąsiedzi - w większosci po 50 dziwnie na mnie z Albinoskiem patrzyli - ale po roku mieszkania dowiedziałam się od życzliwej sąsiadki dlaczego.
Każdy mi współczuł, że mąż mnie zostawił samą z dzieckiem:lol2::lol2::lol2: no bo jak faceta codziennie nie widać, kobita radzi sobie sama..to na pewno maż zostawił:)
asiazett
24-06-2013, 20:00
Venuska - to Ty Dzieciątko jeszcze jesteś :p hihi
Nesska - ależ tutaj dobrych rad dostałaś i co do stroju i co do savoir vivre'u i to nie tylko dla siebie, ale jeszcze pary młodej, ciotek wujków i paznokci :wiggle: Jedna sukienka a ile treści :P
Cały dzień z doskoku czytam :lol2:
To powiem też i od siebie, że sukienka na wesele to może i najbardziej oczywiste rozwiązanie i zgadzam się z sukienką w pełnej rozciągłości. Ale... jak wybierzesz coś bardziej spodniowego to dopiero masz szansę być oryginalna :P. Warunek jest tylko taki, żeby pozostało ELEGANCKO. A to jak sądzę jest spokojnie do osiągnięcia. Kombinezon - pierwsza klasa! :yes: Getry z tuniką, choć na pozór brzmią dośc "codziennie" to wszystko zależy - bo wyobrażam sobie takie zastawienie, że szczena opada... Więc śmiało realizuj swój plan. A tą EX to bym się totalnie nie zajmowała, bo przecież ten konkurs już dawno rozstrzygnięty :P
Magda_lena85
24-06-2013, 20:07
ten kombinezon z Zary na prawdę byłby rewelacyjny:) tym bardziej jak z Nesski Laska:)
Elegancko, oryginalnie, pięknie :) Mąż pewnie byłby zachwycony
Magda tak dostaliśmy działkę, ale niewiele osób o tym wie ;) no i właśnie pełno takich ludzi co przejadają co zarobią i oni nie mają z czego.
Mnie na takie kupowanie szmat jak kiedyś nie stać, tzn stać ale wtedy w domu nic bym nie zrobiła ;) Kwestia ustalenia priorytetów.
Magda_lena85
24-06-2013, 21:03
dokładnie Venus - kwestia priorytetów:) stąd u mnie nadal sypialnia do wymiany, stół stary i komplet tymczasowy:)
ja to rozumiem - serio :D
Nesska , jeśli nie chcesz kiecki, a coś orginalnego , to elegancki kombinezon lub letni, lekki garnitur, jak radziła Venus :yes: Leginsy? Oj nie, nie wiem z czym bym je nie połączyła, nie pasują do tego typu imprezy , dla mnie są zbyt sportowe nawet ze szpilkami i super bluzką :rolleyes:
Proszę się odczepić i nie przezywać ludzi nie znających się na modzie wieśniakami :mad: Mam dużo takich ciotek, które są cudownymi osobami i nie uważam, że skoro noszą sandałki na rajstopy i błyszczące kiecki , ma prawo je ktoś obrażać. Moje oko też to razi i próbowałam czasem podyskutować o modzie, ale na nie, nie ma mocnych :) Po prostu wychowały się i całe życie mieszkają na wsi i tam panuje taki trend :lol2:
Co do kolejnego tematu :cool: ja się ostatnio dowiedziałam że cała drogę na naszej ulicy, mamy robić my, bo skoro taki mamy dom i calą resztę to jakbyśmy śmieli odmówić :lol2::jawdrop:
Magda_lena85
24-06-2013, 21:10
Nesska - odp mam nadzieję, ze doszło
Venus - ja tak w sumie to podziwiam, że umiesz się zmobilizować i odkładać. Ja tego nigdy nie umiałam - co mam to wydaję. Nie wiem jak się nawet zmobilizować - miałam już różne konta, do skarpety ale zawsze wydam:/
Marta - to ja już do Ciebie na wątek nie idę - jak zamiast pięknego ogródka będziesz nam asfalt wklejała :rotfl:
mariomili
24-06-2013, 21:13
Marta to ty i szefowa swojej ulicy jesteś ? :)
Magda ty się nie śmiej , ale mój m tak się przeją tą sytuacją ;), że dziś obdzwonił kilka sklepów i chciał kupować kostkę w promocji :eek::rotfl:
karolek59
24-06-2013, 21:15
Ale tu dzisiaj szalenstwo
Venuska
a wiesz cały czas śmiać mi się chcę jak sobie przypomnę
,, oddaj Justynce beret,,
kojarzysz?
Dziewczyny ja latam bardzo dużo po weselach
na szczęście w tym roku tyko jedno
ale przeważnie w sezonie od 5-8 :eek::bash::jawdrop:
i zauważyłam że jest co raz lepeij
rzadko widuje ciotki klotki
a nawet jeśli to one są nie groźne i mi nie przeszkadzaja i jakoś nawet nie zwracam na nie uwagi
Gorzej jak widz przestylizowane małolaty
Ubrane nie stosownie do wieku i do figury
z makijażem postarzającym o 15 lat :jawdrop:
Nessska
moja koleżanka ostatnio wystąpiła na weselu w kombinezonie i zrobiła furorę
makijaz na kocie oko plus fajne kucyk
wyglądała bombowo
orginalnie i niesztampowo
A co do sukienek to jaki lubisz krój?
Marta to ty i szefowa swojej ulicy jesteś ? :)
Okazało się że tak :lol2:
Może zamiast drogi chociaż jakąś latarnię na tej naszej ulicy postawię ;)
Magda_lena85
24-06-2013, 21:19
Marta może Twój mąż na hmmm radnego czy kogo tam macie dzielnicy będzie chciał startować, że się tak przejął :D
no nic w takim razie czekam na fotki kostki - pewnie i to super obmyślisz - tak co będzie pasowała do reszty ;)
Marta może Twój mąż na hmmm radnego czy kogo tam macie dzielnicy będzie chciał startować, że się tak przejął :D
no nic w takim razie czekam na fotki kostki - pewnie i to super obmyślisz - tak co będzie pasowała do reszty ;)
Magda błagam Cię :P:P:P:P
MarJel ale może jakbyście zrobili drogę a potem jakiś szlabanik, to tak źle byście na tym nie wyszli?! :rolleyes::lol2::lol2::lol2::lol2:
Dziewczyny, ja to was kocham za to normalnie, jak zawsze potraficie temat podłapać :P:lol:
Ja tu liczyłam na zrozumienie, oj ja gupia :bash::lol2: jakbym was nie znała ;)
Ilona Agata
24-06-2013, 21:32
Kombinezon mówicie dziewczyny?
Mnie się ten pomysł też spodobał :yes:. Ja idę na wesele w sierpniu i nie mam pojęcia jak się ubrać, do ukrycia mam brzuch, pewnie do sierpnia ma szansę wyglądać ciut lepiej, ale talia osy to to nadal nie będzie, dlatego chętnie podczytam, co na wesele włożyć, żeby nie znaleźć się na językach ;).
Nesska, daj znać, czy się zdecydowałaś na ten kombinezon, jak się czułaś, jak zostałaś odebrana i przede wszystkim jakieś focisze wstaw :yes: :popcorn:.
Ilonka, Nesska ćwiczyłaś?? :rolleyes:
karolek59
24-06-2013, 21:42
To jak ma być inaczej to moze coś teges
197241197242197243
Fajna ta środkowa sukienka :yes::cool:.Ta pierwsza ma za duży dekolt ,na moje rodzynki :lol2::lol2:
karolek59
24-06-2013, 22:01
To pierwsze to kamizelka i szorty
widziałam w tym laskę i miała pod spód push up z nitami- odważne :rolleyes:
druga ładna- mierzyłam fajnie leży
A ja mam taki komplecik :P nie błyszczący :P Spodnie w kostkę i bluzkę z baskinką do tego dużą kopertówkę , tak ostatnio wystąpiłam na pewnym przyjęciu i czułam się jak milion dolców :popcorn:
karolek59
24-06-2013, 22:05
A ja mam taki komplecik :P nie błyszczący :P Spodnie w kostkę i bluzkę z baskinką do tego dużą kopertówkę , tak ostatnio wystąpiłam na pewnym przyjęciu i czułam się jak milion dolców :popcorn:
Nie wątpie
bo to ekstra zestaw
Masz jakąś fotę
tylko według mnie do baskinki trza być szczupłym
Ilona Agata
24-06-2013, 22:09
Ilonka, Nesska ćwiczyłaś?? :rolleyes:
Tak :yes:, po południu byłam pobiegać (na pocztę, a potem naokoło do domu), właśnie skończyłam brzuszki i dopada mnie zwątpienie, czy warto to ciągnąć, bo efekty marne :( (tzn. oponka w dole brzucha jak była tak jest i każdego wieczora się powiększa, na górze pojawiły się jakieś mięśnie, ale nie o to mi chodziło, bo nie ta część jest problemem :no:).
tylko według mnie do baskinki trza być szczupłym
:yes::yes::yes:
Ilona Agata
24-06-2013, 22:10
karolku, ta pierwsza bluzeczko-kamizelka świetna :yes:.
i trzeba być wymiarowo przewidywalnym - z moim wysokim wzrostem, baskinka zaczyna mi się gdzieś na wysokości żeber czyli do talii jeszcze trochę. w efekcie wyglądam na +15 kg i tracę wszelkie proporcje
karolek59
24-06-2013, 22:11
i trzeba być wymiarowo przewidywalnym - z moim wysokim wzrostem, baskinka zaczyna mi się gdzieś na wysokości żeber czyli do talii jeszcze trochę. w efekcie wyglądam na +15 kg i tracę wszelkie proporcje
ja mam podobnie
więc w swojej szafie mam tylko jedna baskinkę
prawie że skrojoną na mnie
karolek59
24-06-2013, 22:13
karolku, ta pierwsza bluzeczko-kamizelka świetna :yes:.
Fajna
długo nad nia rozmyslałam
ale w rezultacie stwierdziłam że nie jestem na tyle odważna
Nie wątpie
bo to ekstra zestaw
Masz jakąś fotę
tylko według mnie do baskinki trza być szczupłym
Nie mam, ale może mi koleżanka wyślę, bo fotki ktoś mi robił, z tego co pamiętam ;)
Szczupłym trzeba być :yes:, ja się w niej dobrze czuję, bo jak się najem i mnie wybuli, to nie muszę chodzić na wdechu, bo falbanka zasłania super odstający brzuch :D
Magda no właśnie kwestia priorytetów, nie mnie oceniać Twoje wydawanie pieniędzy, jeżeli Tobie jest dobrze z tymczasową sypialnią i starym stołem to mnie nic do tego :hug:
No właśnie! zamiast ciotek klotek gorsze są małolaty!! :o
Karolka pamiętam beret :lol2: ale nie ogarniam że Ty pamiętasz :lol: :hug:
Marta ale jak to? że skoro zarobiliście, nie ukradliście to macie zasponsorować ulicę? :o no pogrzało ich :mad:
Jej ale z wami fajnie :P Nie sądziłam że taki będzie odzew w sprawie wesela nawet sama szeffowa się odezwała :p Dzięki wielkie dziewczyny :hug:
Marta jak już zrobisz tą ulicę to przynajmniej zażądaj nazwania ją swoim imieniem i nazwiskiem :lol2: albo chociaż niech Ci jakiś mały pomnik postawią czy tablicę pamiątkową :p
Ida nie ćwiczyłam bo znowu usnęłam z moim dzieciem :sick: Ale staram się ćwiczyć 3 razy w tygodniu :yes: A ostatnio po ćwiczeniach czułam się rewelacyjnie! Miałam takiego powera że aż w szoku byłam :o
:)
Venuska małolaty to zazwyczaj wychodza z zalożenia, że im mniej na siebie założa tym lepiej, ładniej a nawet elegancko wyglądają :eek::lol2:
Nesska mnie też nie za bardzo się chciało, ale Ilonka mnie zmotywowała :D Zrobiłam początek skalpela i koniec :D tzn te wszystkie ćw. na plecach na brzuch, bo mi na nim najbardziej zależy ;)
Dziś przydało by się całość zrobić :rolleyes:
Dochodzi 10 a ja już padam :( a jeszcze tyle roboty ;/
A ja dopiero do pracy dodarłam ;)Bo musiałam sobie po drodze sama koło w aucie zmienić :P:P i teraz ręki nie czuję ;)
;)
A męzowaty to już taaaaki opierdziel przez telefon dostał :mad:,że rano jak wychodził do pracy ,to nie zobaczył ,że moje auto na kapciu stoi :P:P:P
Ola współczuję, ile wy jeszcze na tym wygnaniu będziecie? :rolleyes:
A ja mam wizję na zasłony w sypialni :wiggle: w weekend wymyśliłam. Zasłony będą jasne beżowe ale będą mieć brązowy pasek na dole :wiggle: :D:D
Spoko :hug:,ja nie rozpaczam :no:,a wręcz , już się z tego cieszę :yes:
Domek i podwórko wykończymy na tip-top i jeszcze damy radę sporo kaski odłożyć na powrót i prszyszły interes :),także jest ok.:yes:
reni1980
25-06-2013, 09:37
helloł dziwuchy oj wynikła wczoraj dyskusja na temat wieśniaków, obłudy i co tam jeszcze, szkoda , że często to co napisane każdy interpretuje po swojemu, no ale cóż, tak to jest. A przecież wiadomo, że ludzie są różni i nigdy wszystkich nie wkłada się do tego samego wora:yes:
Ilona Agata
25-06-2013, 10:12
Ida nie ćwiczyłam bo znowu usnęłam z moim dzieciem :sick: Ale staram się ćwiczyć 3 razy w tygodniu :yes: A ostatnio po ćwiczeniach czułam się rewelacyjnie! Miałam takiego powera że aż w szoku byłam :o
Nesska, uważaj, od tego można się uzależnić ;) :lol2:.
Ja po porodzie miałam pierwszą dłuższą przerwę od ćwiczeń i chodziłam taka zgęziała, bez energii, po prostu brakowało mi no!
Ida, a widzisz, dobra motywacja to podstawa! Może ktoś mnie zmotywuje do ukończenie szóstek Weidera??
MarJel, mówisz, że taka baskinka ukrywa brzuch? Koniecznie muszę się wybrać na zakupy :lol2:. Tylko ja nie mogę brać wydekoltowanych, bo wyglądałabym tanio, moim zdaniem z ogromnym dekoltem fajnie wyglądają laski z małym biustem (taka Paulina Sykut na przykład :yes:).
Eee no, Sykut to akurat dla mnie za płaska :D Ona nawet chyba A nie ma ;)
Ilona Agata
25-06-2013, 10:23
Eee no, Sykut to akurat dla mnie za płaska :D Ona nawet chyba A nie ma ;)
I świetnie wygląda z wielkim dekoltem - modnie, a nie wyzywająco. Podobnie Anja Rubik :yes:, chociaż akurat jej figura - a przez to twarz - ostatnio prezentuje się nieciekawie :no:.
"...No że rycząca hot 45+, ewidentnie "szukająca". Stara raszpla, która zapomniała ile ma lat..."
Tosieńko.,...zlituj się...ależ mi się smutno zrobiło! ZAŁAMKA!!!!
To ja...stara raszpla:) z pozdrowieniami:)
Aaaaa....zapomniałam napisać, że mam trochę więcej niż ta o której napisałaś:)
Magda_lena85
25-06-2013, 10:54
magia forum*
* magia forum - to moja własna definicja określająca niedomówienia wynikające z dyskusji przeprowadzonej na forach internetowych.
Użytkownicy lubią brać wypowiedzi zazwyczaj kierowane nie do nich bezpośrednio jako ich określające.
Może kiedyś zrozumiem te zjawisko:cool:
Oczywiście, że się nie identyfikuję z panią wyżej opisaną....ja tylko uderzam do wieku określonego przez ciebie:)
Magdziu....to twój problem...może kiedyś faktycznie zrozumiesz:)
Pozdrawiam życzliwie:)
Magda_lena85
25-06-2013, 11:04
Bogumił wydaje mi się, że przesadzasz:) znasz swoją wartość i wygląd - jak mogłaś tak w ogóle pomyśleć?
monika996
25-06-2013, 11:10
Dziewczyny, ja to was kocham za to normalnie, jak zawsze potraficie temat podłapać :P:lol:
Ja tu liczyłam na zrozumienie, oj ja gupia :bash::lol2: jakbym was nie znała ;):( ominęła mnie super dyskusja:D
A ja mam taki komplecik :P nie błyszczący :P Spodnie w kostkę i bluzkę z baskinką do tego dużą kopertówkę , tak ostatnio wystąpiłam na pewnym przyjęciu i czułam się jak milion dolców :popcorn: no nie wątpię ,że tak wyglądalaś szefowo:D pokazuj fotkę:D
:yes::yes::yes:odezwala się gruba:lol2::lol2::lol2:
A ja dopiero do pracy dodarłam ;)Bo musiałam sobie po drodze sama koło w aucie zmienić :P:P i teraz ręki nie czuję ;) zuch jak cholera:cool::stirthepot:
Przynoszę dla "cię" aby uspokoić twe zszargane nerwy:)
http://img11.imageshack.us/img11/5964/hfjz.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/11/hfjz.jpg/)
Dostałam dziś numer domu i zamiast gratulacji to zjebkę chytnęłam :cry:
gratulacje numeru :hug::hug:
I gratuluję nadania numeru domku:)
illusjon
25-06-2013, 11:26
No to mnie do starej raszpli brakuje rok :eek:
Wniosek - mam ok 300 dni na wywinięcie takiego numeru, żeby na następne 45 lat starczyło, kiedy już mi nic nie będzie wolno :(
Nie!!!!!! z mojego ogrodu!!!!!!!
"...To nie jest istotne czy się ma 20, 30 czy 50 lat zawsze trzeba się zachowywać stosownie. To tyle..."
To właśnie miałam napisać!!!!
.Amen!
reni1980
25-06-2013, 11:40
e no laseczki, Tosia mówila o konkretnej osobie a nie o wszystkich mających około 45 lat, dajcie spokój, to tak jak się napierdziela na jakiegoś wykonawcę, ze cham i tak dalej, przecie nie mówimy wtedy o wszystkich panach w podobnym wieku.
Jezusie ale się porobiło, chodziło tylko o to , ze należy się ubierać stosownie do okazji lub swojego wieku
Cześć dziewczyny:wiggle:
To jak tak dla rozładowania atmosfery:) mam malutki problem powiedzmy budowlany, czy kinkiet nad lustrem pani Venuskowej może zachodzić na to lustro, mam dylemat czy podnosić koniecznie kinkiet, bo lustro już obniżyłam juz maksymalnie, mój m i tak nie ma już pół głowy jak się przegląda:lol2:
Magda_lena85
25-06-2013, 11:56
hmm nie bardzo rozumiem - która część kinkietu? dół czy część "żarówkowa"?
Ilona Agata
25-06-2013, 11:56
To już wolałabym o piersiach podyskutować :yes: :popcorn: :rotfl:
Ilona Agata
25-06-2013, 11:57
anakris, nie dotyczyło Twojej wypowiedzi, która jest jak najbardziej na miejscu :yes:.
To już wolałabym o piersiach podyskutować :yes: :popcorn: :rotfl:
ja też :D Proszę mi tu podać nieskończą ilość ćwiczeń na ujędrnienie tej części ciała :p :lol2:
Ana też nie zrozumiemiałam o co cho... :confused:
Tzn kinkiet zachodzi Ci na lustro i po to je jeszcze bardziej obniżyłaś(lustro), żeby aż tak bardzo nie zachodziło? Skoro m się już nie mieści w lustrze, to nie lepiej podnieść kinkiet?? :rolleyes:
illusjon
25-06-2013, 12:10
Po co m lustro?
Macie cały czas forum, bo ja nie mogłam się zalogować :mad:
Dziewczyny pokażę Wam później zdjęcie, bo Pasia ma mi pyknąć fotkę u siebie w sklepie, ja lustro mam ale kinkietu jeszcze nie i zastanawiam się jaki będzie pasował, ten co mi się podoba to chcąc go powiesić w tym miejscu co mam kabel jego dół by zachodził na lustro, dziewczyny tak obrazowo lustro od pani Venuskowej i nad nim kinkiet coś w deseń jak ma Marta w salonie ;)
Illusion ja tez tak m powiedziałam :lol2:
Ana a nie znajdziesz krótszego kinkietu? ;)
Venus gdzie jesteś??? Wprowadź no tu jakiś porządek :mad: Żartuję oczywiście :p Ana a jaki kinkiet??? Ale chyba może tak mi się wydaję :yes:
Justyna no szukam, ale na razie nic mi się nie podoba ;)
Ilona Agata
25-06-2013, 12:38
ida, jest jedno łatwe i nieskomplikowane ćwiczenie, tylko upierdliwe, bo trzeba powtarzać często, najlepiej w każdej wolnej chwili:
http://www.trenujmyrazem.pl/wp-content/uploads/2013/04/19665.jpg
Ćwiczenie polega na tym, że trzymając jak powyżej ręce, przyciskasz do siebie dłonie na trzy sekundy i rozluźniasz (nadal trzymając złączone), znowu przyciskasz, rozluźniasz, itp.
Magda_lena85
25-06-2013, 13:01
dziewczyny przyszły mi dwie próbki woalu miętowego
jeden brzydki raczej zielony,, ale drugi idealnie miętowy :lol2::lol2::lol2: i cena za m atrakcyjna:) idealna mięta
a dobrze będzie się szyć ten materiał ? :rolleyes:
Magda_lena85
25-06-2013, 13:18
dostałam próbkę 10x20 cm - w dotyku typowy woal, taki jak ten typowy biały wydaje sie byc dobrej jakości.
Ja zamówię chyba razem z podszyciem - bo chcę jak vivany tylko podszycie na 15 cm od dołu
kolorowe firanki? :o to nie na moje nerwy.
A jeśli jest temat firanek, to ja też mam zagwostke, kojarzycie moje firany w salonie i jadalni są delikatnie ecru i mają odszycie w czekoladowym brązie, mam plan co by to odszycie zrobić w kolorze firan i co radzicie?
Magda no ja też średnio lubię kolorowe firany;), nie wiem co mi strzeliło do głowy zrobić to odszycie takie kontrastowe, dlatego teraz kombiuję:rolleyes:;)
ja odszycie na zasłonach będę mieć :yes: na firance nigdy.
No i znowu napisałam tak, że pewnie nikt nie zrozumiał:lol2: ja mam dziś ciężki dzień, wczoraj imprezka, przedwczoraj też, chcę dziś odpocząć:cool:
ja odszycie na zasłonach będę mieć :yes: na firance nigdy.
Justyna czyli co sugerujesz, żeby zrobić w kolorze firan?
Ana a będzie to dobrze wyglądać? ja bym wolała kupić całkiem nowe, jednolite niż tak kombinować :yes:
Justyna a wiesz ile ja mam metrów tej firany 22, teraz nie ma szans:no:
Widzę, że wszystkich wcięło jak ja rzuciłam temat, moje firanki Was aż tak wystraszyły:P
zeliczka
25-06-2013, 22:02
Do Tosi i Bogumiła i wielu jeszcze.Tak sobie czytam, czytam i wiecie co? Jest takie okreslenie bardzo często teraz uzywane...Dzidzia Piernik
pozdrawiam
Dzidzia piernik to już rodzaj społeczeństwa :lol:
Ana nie wystraszyłaś mnie tylko chyba mam nawrót choroby (na szczęście ucho nie boli) ale gardło i głowa bardzo, więc wczoraj w pracy byłam ledwie przytomna a po powrocie spałam aż do rana budząc się tylko żeby wziąć leki i się napić :cry: mam dość
22 m to faktycznie kawał firany. Pytanie ile policzą za zmianę odszycia. Już pamiętam Ty masz to odszycie na górze i na przelotkach :yes: a ja będę mieć odszycie na dole.
Magdzinska
26-06-2013, 05:52
Venusko witam się po krótkiej przerwie i trochę słonka dziś życzę :hug::hug:
Hejka :)
No właśnie, cena za zmianę odszycie ok.300zł, nowe sama nie wiem ale przy tylu metrach sporo :)
Justyna co z tym chorowaniem, może urlop się kłania, musisz odpocząć :)
narendil
26-06-2013, 07:49
Justyna, wiadro zdrówka przynoszę :D
http://pixers.pl/image/1/400/n8nLukmStijKupmLj6jZl8TioNEM3NEUaVDi462TLtDRkvULfc UN26UQ819RfNDXw79QhMkQhEUQhU9Rh72MhF3FqzSKhZkaMR3K hRGKm5dRkRHT0NnasiGaho2F0Rni/84/00/39/0084003940/1/fototapeta-smieszne-koty-zwierzeta.jpg (http://pixers.pl/fototapety/smieszne-koty-35778457)
Dzięęęęęęeeki :hug:
dziś lepiej, tylko gardło boli.
Witam się pięknie:)
zeliczko....witaj w klubie:) a do których Ty się zaliczasz?:)
Justynko...przepraszam , że akurat w twoim wątku takie zamieszanie:)
Nic nie szkodzi :hug: czujcie się jak u siebie :)
Venus ZDRÓWKAAA!!! :hug: :hug: :hug:
Ana 22m :eek: Rzeczywiście sporo tego :rolleyes:
choroba wyssała ze mnie 2 kg :wiggle:
illusjon
26-06-2013, 11:50
Do Tosi i Bogumiła i wielu jeszcze.Tak sobie czytam, czytam i wiecie co? Jest takie okreslenie bardzo często teraz uzywane...Dzidzia Piernik
pozdrawiam
Są różne kategorie ludziów, między innymi:
Dzidzia Piernik
Stara Malutka
W Dupę Serdeczna
Słodko Pierdząca
ale za nic nie wiem jak przebiega wśród nich hierarchia...
narendil
26-06-2013, 11:59
W Dupę Serdeczna
:rotfl:
Tej kategorii nie znałam :o
Są różne kategorie ludziów, między innymi:
W Dupę Serdeczna
ale za nic nie wiem jak przebiega wśród nich hierarchia...
tego okreslenia nie znalam;)
Przyznam Ilutku, że ja też tej nie znałam:):);)
illusjon
26-06-2013, 12:04
Znam jeszcze parę, ale te przemilczę, bo admin by mi nogi ... powyrywał... :P
Ale generalnie, lepiej wiedzieć z kim się ma do czynienia 197538
illusjon
26-06-2013, 12:12
choroba wyssała ze mnie 2 kg :wiggle:
Kurna, Venuska, nie dosyć, że siedzisz w domu, to jeszcze 2 kg w dół ...
To nie jest sprawiedliwe 197543
Magda_lena85
26-06-2013, 12:42
Hej Laski:)
fajny projekt znalazłam - w miarę mały a fajnie zagospodarowany w środku :) http://www.mgprojekt.com.pl/modena która buduje? :D
reni1980
26-06-2013, 12:44
helloł wszystkim, a tu cisza
Magda byłam w tym massimo, super ciuszki, mam upatrzone super spodnie:rolleyes:
reni1980
26-06-2013, 12:45
a jak zara online będzie miała -50, daj znać
Magda_lena85
26-06-2013, 12:47
a jak zara online będzie miała -50, daj znać
od 5 lipca będzie II tura:)
Massimo moja miłość :) lepiej niż zara..a i jakość jaka!
reni1980
26-06-2013, 12:49
spodnie piękne, karmelowe, takie jakby na konia, ale eleganckie i zamki przy nogawkach, miodzio
reni1980
26-06-2013, 12:51
w zasadzie pojechałam w poniedziałek kupić sukienkę, piękna granatowa sukienka, co prawda mam ich kilka, rzadko je noszę, na razie zadnej okazji nie mam, ale była taka fajna , ze kupiłam, choć jak potem weszłam do massimo to żałowałam bo miałabym te spodnie
Magda_lena85
26-06-2013, 12:52
spodnie piękne, karmelowe, takie jakby na konia, ale eleganckie i zamki przy nogawkach, miodzioki
Reni ja poluję na dwie jedwabne bluzki z massimo - jednak właśnie taka karmelowa ze złotym zamkiem, jedną białą zwykłą do pracy... jeszcze mi się podoba taka ala motylki.
http://www.massimodutti.com/webapp/wcs/stores/servlet/product/duttipl/pl/30220004/678558/2431001/WZORZYSTA%2BKOSZULA%2BZ%2BJEDWABIU%2BI%2BBAWE%C5%8 1NY (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.massimodutti.c om%2Fwebapp%2Fwcs%2Fstores%2Fservlet%2Fproduct%2Fd uttipl%2Fpl%2F30220004%2F678558%2F2431001%2FWZORZY STA%252BKOSZULA%252BZ%252BJEDWABIU%252BI%252BBAWE% 25C5%2581NY)
http://www.massimodutti.com/webapp/wcs/stores/servlet/product/duttipl/pl/30220004/678558/1978539/KOSZULA%2BJEDWABNA%2BZ%2BZAMKIEM%2BB%C5%81YSKAWICZ NYM (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.massimodutti.c om%2Fwebapp%2Fwcs%2Fstores%2Fservlet%2Fproduct%2Fd uttipl%2Fpl%2F30220004%2F678558%2F1978539%2FKOSZUL A%252BJEDWABNA%252BZ%252BZAMKIEM%252BB%25C5%2581YS KAWICZNYM)
to oddaj sukienkę! w spodniach więcej pochodzisz :)
asiazett
26-06-2013, 12:54
Są różne kategorie ludziów, między innymi:
Dzidzia Piernik
Stara Malutka
W Dupę Serdeczna
Słodko Pierdząca
ale za nic nie wiem jak przebiega wśród nich hierarchia...
Ja też dołączam do klubu fanów "W Dupę Serdeczna". Narendil - piąteczka!
Nie znałam tego, ale podoba mi się niemiłosiernie :lol2: Pasuje do mnie jak OKO DO DUPY :P
Ilutek ja jestem w pracy! :mad: więc mnie tu od leniuchów nie wyzywaj.
W dupę serdeczna :rotfl: ja takie określam Kochanieńka :lol:
Muszę sobie kupić jakąś sukienkę na nową figurę :wiggle:
reni1980
26-06-2013, 12:59
Magda fajne, fajne, szkoda ze tych spodni nie mierzyłam bo bym sobie kupiła online bo są na tej stronie
Magda fajny ten dom :yes: tylko master bedroom jakaś klitka :mad:
Magda_lena85
26-06-2013, 13:01
Reni - MD jest w sumie mało znane - nie tak jak Zara - dlatego ja czekam aż jeszcze potanieją i zamówię ze strony:)
Venus - już to obczaiłam, że łazienkie i garderobę można dać do tego małego pokoju koło, a pokój poszerzyć o dotychczasowe:)
to teraz w totka gramy :P albo czekam aż awansuję hahah
Magda_lena85
26-06-2013, 13:04
spodnie piękne, karmelowe, takie jakby na konia, ale eleganckie i zamki przy nogawkach, miodzio
muszę to napisać :wiggle:
to Twój Koń powinien je kupić i czekać :lol2::lol2::lol2::lol2:
Magda dla mnie bez sensu przenosić, master bedroom ma swój urok. Mnie w sumie tego brakuje, chociaż zaraz przy wyjściu z sypialni mamy łazienkę ogólnodostępną ;)
pokażcie te spodnie, bo mnie zdenerwowałyście tą piękną wzorzystą koszulą :popcorn:
reni1980
26-06-2013, 13:08
nie no super sklep, dopisuję go do listy ulubionych:)
reni1980
26-06-2013, 13:09
http://www.massimodutti.com/webapp/wcs/stores/servlet/product/duttipl/pl/30220004/682007/1904317/SPODNIE%2BRURKI
reni1980
26-06-2013, 13:09
muszę to napisać :wiggle:
to Twój Koń powinien je kupić i czekać :lol2::lol2::lol2::lol2:
:rotfl::rotfl::rotfl::rotfl::rotfl::rotfl::rotfl:
przekażę mężowi
asiazett
26-06-2013, 13:13
Hej Laski:)
fajny projekt znalazłam - w miarę mały a fajnie zagospodarowany w środku :) http://www.mgprojekt.com.pl/modena która buduje? :D
Takie domki są świetne (kostka z czapką :P), sama chciałam podobny budować, ale niestety warunki zabudowy nam nie pozwalały :(
Choć ta modena to na górze ma takie pokoje kiszki, że mi się nie widzi... :(
Alternatywy:
Kasjopea 3, 4: http://www.mgprojekt.com.pl/kasjopea-4
Aleksandra Modern: http://www.horyzont.com/projekt-domu/pokaz/aleksandra_modern/0/407
I większy trochę Opal: http://www.mgprojekt.com.pl/opal
na stronie to mnie one nie powaliły :no: ale na żywo na pewno są fajne, tylko ja takich karmelowych mam 3 pary :lol:
Magda_lena85
26-06-2013, 13:17
Venus się nie zrozumiałyśmy :) ale nieważne - nie mam działki i tak :)
nie no super sklep, dopisuję go do listy ulubionych:)
http://www.massimodutti.com/webapp/wcs/stores/servlet/product/duttipl/pl/30220004/682007/1904317/SPODNIE%2BRURKI (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.massimodutti.c om%2Fwebapp%2Fwcs%2Fstores%2Fservlet%2Fproduct%2Fd uttipl%2Fpl%2F30220004%2F682007%2F1904317%2FSPODNI E%252BRURKI)
piękne!!! poczekam aż będa za 150 i kliknę:P oczywiście bym wzieła granatowe - uwielbiam ten kolor:) zamki mają na dole? bo nie widzę na focie
ASiazzet - fajne alternatywy. W sumie w tym co wkleiłam te dwa małe u góry można połączyć i będą przyzwoite:)
szkoda, ze ja już wybudowałam.... no niby można sprzedać, ale na następną trzeba mieć cash;)
reni1980
26-06-2013, 13:18
mnie tez na stronie nie powaliły, ale na żywo:yes:, piękny kolor, materiał i cudne odszycie i nie mam ani jednych katmelowych
reni1980
26-06-2013, 13:20
piękne!!! poczekam aż będa za 150 i kliknę
mojego rozmiaru na stronie nie ma, myślisz ze może się pojawić, maż mnie zabije za to kupowanie:lol2::lol2::lol2::lol2::lol2:
Magda te są za 150 http://www.massimodutti.com/webapp/wcs/stores/servlet/product/duttipl/pl/30220004/682007/1939501/SPODNIE%2BRURKI :p i jeszcze bardziej końskie :D
Magda_lena85
26-06-2013, 13:25
to poczekam jak będa za 100 hahah :lol2:
Reni jak nie ma na str - to towaru już nie dodadzą :)
reni1980
26-06-2013, 13:25
ida te też świetne ale tez same duze rozmiary, ale ja lubię takie spodnie:D
reni1980
26-06-2013, 13:26
kurna chata to żadnych w moim rozmiarze nie ma
kurna chata to żadnych w moim rozmiarze nie ma
i problem z głowy :lol2:
reni1980
26-06-2013, 13:29
ida ale ja już się napaliłam i teraz to muszę je kupić, zaraz sobie zadzwonię do silesii i mi Pani odłoży:)
ewajar26
26-06-2013, 13:29
No to mnie do starej raszpli brakuje rok :eek:
Wniosek - mam ok 300 dni na wywinięcie takiego numeru, żeby na następne 45 lat starczyło, kiedy już mi nic nie będzie wolno :(
Ilutek ja Cię uwielbiam,pamiętaj jak będziesz szukała żony jestem pierwsza w kolejce.Venuska pozdrawiam i ucałuj puchate dupki.
Ilona Agata
26-06-2013, 13:31
Ja kocham Massimo miłością nieodwzajemnioną :rolleyes:.
Ostatnio czaiłam się na torebkę, ale jak mąż usłyszał cenę, to mnie pogonił z tego sklepu :(.
Ja chyba nawet bardziej lubię dział męski - fajne kaszmirowe sweterki i koszule, które potem mogę podbierać z szafy męża :lol2:.
Magda_lena85
26-06-2013, 13:31
Reni jak będziesz w SCC po spodnie -luknij czy warto klikać tą wzorzystą jedwabną "motylki"
Ilona Agata
26-06-2013, 13:33
A, i kurtki skórzane - od lat oglądam, przymierzam i obiecuję sobie, że jak moją wynoszę to się szarpnę i kupię z Massimo, bo piękne są :yes:.
reni1980
26-06-2013, 13:33
Ilonka ale cen zabójczych tam nie ma, teraz jest świetna KARMELOWA wielka torba za 399
ida ale ja już się napaliłam i teraz to muszę je kupić, zaraz sobie zadzwonię do silesii i mi Pani odłoży:)
a jak w sklepie są to super :)
Bedę tam w środę, muszę obadać to Massimo :rolleyes:
Magda_lena85
26-06-2013, 13:34
Ilonka ale cen zabójczych tam nie ma, teraz jest świetna KARMELOWA wielka torba za 399
w zarze była za 260 ;)
idę luknąc bo szukam karmelowej wielkiej co by mi laptop się zmieścił też
to mi się jeszcze podoba http://www.massimodutti.com/webapp/wcs/stores/servlet/product/duttipl/pl/30220004/682028/2136506/BRANSOLETKA%2BZ%2BMETALOWYM%2BELEMENTEM%2BNA%2B%C5 %9ARODKU :)
ale się uzupełniamy - to ja Wam o wyprz a Wy mi o domu:)
reni1980
26-06-2013, 13:35
o taka dla mnie super
http://www.massimodutti.com/webapp/wcs/stores/servlet/product/duttipl/pl/30220004/678568/1904573/TORBA%2BTYPU%2BSHOPPER%2BZ%2BLOGIEM%2BMARKI
a jak w sklepie są to super :)
Bedę tam w środę, muszę obadać to Massimo :rolleyes:
Wróc, marynary po 300zł :bash: Już chyba wiem, dlaczego nie znam tego sklepu :lol2::lol2::lol2:
Magda_lena85
26-06-2013, 13:38
Wróc, marynary po 300zł :bash: Już chyba wiem, dlaczego nie znam tego sklepu :lol2::lol2::lol2:
Marynary wszędzie drogie - ale spodnie na wyprz i bluzki - dobre gatunkowo tańsze niż w Reserved :)
dobra a kiedy wyprzedaż w jakimś meblowo, wnętrzarskim?
w ikea w ogóle jest coś takiego?
eh eh :P mam kupe roboty a wy o ciuchach i teraz ja też chcę :rotfl:
illusjon
26-06-2013, 13:40
spodnie piękne, karmelowe, takie jakby na konia, ale eleganckie i zamki przy nogawkach, miodzio
to Twój Koń powinien je kupić i czekać :lol2::lol2::lol2::lol2:
Magda,
Padłam - 197569
reni1980
26-06-2013, 13:40
od piątku wyprz w BOConcept:D
Magda_lena85
26-06-2013, 13:41
podoba mi się jeden obraz - ma idealne rozmiary na klatkę schodową
jest BoConcept i kosztule 1395 zł - interesuje mnie taki sam za 395 zł :lol2:
Reni to patrz czy nie przecenią http://www.boconcept.com.pl/Obrazy.aspx?ID=84669&previmageid=7711&imageid=7708 (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.boconcept.com. pl%2FObrazy.aspx%3FID%3D84669%26previmageid%3D7711 %26imageid%3D7708) -80% hahahah :)
Ilu - mam nadzieję, że Reni zrozumiała, że to tylko żart - pewnie tak:) coś ostatnio o pozycjach zagadywała
illusjon
26-06-2013, 13:41
spodnie piękne, karmelowe, takie jakby na konia, ale eleganckie i zamki przy nogawkach, miodzio
http://www.massimodutti.com/webapp/wcs/stores/servlet/product/duttipl/pl/30220004/682007/1904317/SPODNIE%2BRURKI
Ładne :yes::yes::yes::yes::yes::yes::yes:
Ilona Agata
26-06-2013, 13:43
Ilonka ale cen zabójczych tam nie ma, teraz jest świetna KARMELOWA wielka torba za 399
Właśnie zerknęłam i tej, którą upatrzyłam już nie ma :(.
Ona kosztowała koło 800, w dodatku była kiepsko wykończona w środku (tzn. kiepsko jak na taką cenę).
Kurteczki też mają fajne ceny (jak za skórę), ale nie ma modelu, na który poluję :(.
Ja w ogóle mam problem z wyprzedażami, bo albo nie ma tego, co sobie upatrzyłam, albo nie ma mojego rozmiaru (wyjątkiem są buty, tutaj zawsze na wyprzedażach się obkupię).
reni1980
26-06-2013, 13:46
podoba mi się jeden obraz - ma idealne rozmiary na klatkę schodową
jest BoConcept i kosztule 1395 zł - interesuje mnie taki sam za 395 zł :lol2:
Reni to patrz czy nie przecenią http://www.boconcept.com.pl/Obrazy.aspx?ID=84669&previmageid=7711&imageid=7708 (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.boconcept.com. pl%2FObrazy.aspx%3FID%3D84669%26previmageid%3D7711 %26imageid%3D7708) -80% hahahah :)
Ilu - mam nadzieję, że Reni zrozumiała, że to tylko żart - pewnie tak:) coś ostatnio o pozycjach zagadywała
Magda ja każdy żart podchwycę także nie bój żaby, ja się nie gniewam prawie nigdy:no:
kuźwa nie ma jeszcze wypłaty :mad:
my tu z koleżanką z pokoju modły robimy a tu takie buty
no właśnie gdzie jest Tosia? W Dupę Serdeczna bynajmniej :lol2:
W ogóle coś tu dzisiaj cicho... :confused: Gdzie są wszyscy???
W Dupę Serdeczna to taka paniusia co to tylko słodzi i ciągle mówi Kochanieńka - czyli wazelina cieknie jej z ust :lol:
dodałam bynajmniej bo taka nie jesteś :hug:
asiazett
26-06-2013, 19:52
Jak by mnie mógł ktoś uświadomić co to tak mniej więcej znaczy, bo nie wiem czy mam przywalić focha czy nie? :lol2:
dodałam bynajmniej bo taka nie jesteś :hug:
Tosia, a ja Ci doradzam: PRZYWAL FOCHA! :P Przynajmniej coś się będzie działo, a inaczej to jak dzienną normę wyrobimy? ;)
Tośka ja na Twoim miejscu też bym focha szczeliła :p
Magda_lena85
26-06-2013, 20:05
jeżeli powierzchnie są połączone wspólnie i stanowią całość a nie oddziela je np drewno dałaby jednakowe.
Jaki projekt budujesz Tosia? Benia któregoś?
Tośka to nie forum budowlane żeby takie pytania zadawać :lol2: Ja zdecydowanie dałabym takie same :yes:
O złej godzinie pytasz :p Tu jest ruch jak na dworcu jak wszystkie w pracy siedzą :lol2:
Ilona Agata
26-06-2013, 21:29
Tosiu, jeżeli przestrzeń otwarta to zdecydowanie te same płytki :yes:.
Tosiu, jeżeli przestrzeń otwarta to zdecydowanie te same płytki :yes:.
:yes::yes:
No tak!! Jak zapytałam o płytki to 2 osoby odpisały, a jak o kreacjach na wesele to się szaleństwo rozpętało :D Głupia ja :rolleyes:
:rotfl::rotfl::rotfl:
Tosiu, a na poważnie to zgadzam się z tym co Ilonka napisała :yes:
Tosia takie same :yes:
Chyba że jedno pomieszczenie np beżowe ale wtedy np dywanik z płytek beżowych zrobiony w innym pomieszczeniu...ale to już bardziej w klasykę a Ty chyba nowocześnie :rolleyes:
monika996
27-06-2013, 08:23
:bye::bye: hej Venusko
Bierz neutralne :yes:
Helloł Moni :hug:
dziewczyny zjadłam wczoraj taką kanapkę z czosnkiem że mnie gardło przestało boleć :lol: moc miała chyba 600, łykałam się nie zastanawiałam bo gorzkie było :lol2:
Magda_lena85
27-06-2013, 09:00
Lubisz czosnek czy tak raczej "za karę"? Bo ja uwielbiam- stopuje mnie tylko fakt, że się po tym nie jest zbyt atrakcyjnym zapachowo :D
ja tak samo.
Lubię ale po zjedzeniu "czosnkowego" z tż śpimy osobno jak jest, no i do pracy na drugi dzień... hmm trzeba cały dzień gumy żuć :) a wydech i tak swoje robi :wiggle:
narendil
27-06-2013, 09:12
A nie spada Wam ciśnieniu po czosnku?
Ja uwielbiam, ale pół ząbka, góra jeden to dla mnie max. Inaczej stan zejściowy :p
Magda_lena85
27-06-2013, 09:14
Narendii oo nie wiedziałam nawet, że to możliwe bo mam zawsze niskie :jawdrop: ale teorię już taką słyszałam
narendil
27-06-2013, 09:22
Magda, przypadkiem się dowiedziałam, gdy sobie zaaplikowałam czosnkową mega kurację przy przeziębieniu.
Mąż prawie karetkę wzywał :rolleyes:
Ja jestem niskociśnieniowiec, więc produkty obniżające ciśnienie są niewskazane.
Tosia, ale skoro masz normalne ciśnienie, to możesz nawet się nie zorientować :D
o nie wiedziałam że spada ciśnienie :rolleyes: ja też raczej niskie takie trzy ćwierci do śmierci :lol2:
czosnek uwielbiam, ale niekoniecznie rozgnieciony na kanapce z masłem ble :sick: no ale czeba zdrowieć, bo się dwa miesiące z mamą nie widziałam a jadę jej wyremontowany pałac obejrzeć :wiggle:
Dziewczyny zaraz minie tydzień jak zamówiliśmy drzwi :wiggle: to jeszcze 9 :D
jak mój psiak był szczeniakiem, weterynarz kazał pół ząbka czosnu 1x w tyg na odrobaczanie. rzeczywiście z jakimiś robalami nigdy nie było problemu. tylko pies głupi nie był - póki tego ząbka się nie otoczyło 3 cm warstwa pasztetowej, w ogóle nie spojrzała :)
Magda_lena85
27-06-2013, 09:44
jakby mi przylazł Czosnkowy facio do wyrka to bym mu reklamówkę na glowę założyła
Magda i chyba drugą sobie jakby jego pękła :rotfl: :rotfl:
Magda_lena85
27-06-2013, 09:53
oszalałaś :eek:
podwójnie facetowi:rolleyes:
:lol2: to o czym dziś? znowu do śmierdzących tematów was ciągnie? :rotfl:
Magda co z tą firanką, szyjesz? :popcorn:
Magda_lena85
27-06-2013, 09:59
tak - tylko ciągle się zastanawiam jak - bo chciałam tak normalnie ala vivany czyli zwykłe proste na ukrytych szelkach - do salonu i jadalni.
Tylko mam kuchnię zaraz obok i co z tego woalu uszyć tam? hmm
myślalam, że zwykłe panele coś jak rolety - woal w środku na prosto bez ceregieli ale musi być czymś grubszym obszyty dół i góra żeby usztywniacze włożyć... i nie wiem co:/
co pasuje do kuchni na wys, połysk innego?
teraz mam te amaranty oczojebiste hahaha
197703
w sumie wiadomo w kuchni nie musi być z tego samego - myślalam o zwykłych białych panelach udających roletę z białego materialu np w drobną kratkę białą
Ilona Agata
27-06-2013, 10:00
No ja to zdecydowanie nowocześnie :yes:. Chyba najbardziej podobała by mi się biała żywica, ale tyle złego słyszałam, że się nie zdecyduję.
Tosiu, a co złego o żywicy słyszałaś? Ja też się nasłuchałam, ale byłam niedawno zamówić farbę, na którą musiałam trochę poczekać i od słowa do słowa zgadałam się z panem na temat żywicy, powiedział, że mają taką podłogę na zapleczu, na co ja, czy może mi pokazać (nigdy na żywo nie widziałam, tylko na zdjęciach). Zaprowadził mnie, ja zachwycona, a on mówi: "Tylko u nas jest bardzo zniszczona, bo tutaj wózki widłowe jeżdżą" :eek:. No w życiu bym nie uwierzyła, bo była piękna, gładka i w ogóle cudowna :yes:. Więc jak ktoś chodzi po domu tylko w miękkich kapciach, to chyba zupełnie nic się z taką podłogą nie dzieje :no:.
Magda_lena85
27-06-2013, 10:15
fajne tapety są z fluggera - szkoda, że nie są jeszcze droższe :rotfl:
Magda ufff żyję. Byłam pewna że Ty chcesz firankę na całą rozciągłość miętową, a jak to mają być takie firanko-zasłony to będzie goooooood ;) Po co ukryte szelki? nie lepiej taśma albo tunel?
W kuchni jest chyba ok? tylko mnie się te kwiaty nie podobają, bo dla mnie to wzór dziecięcy. może jakiś biały chevron? ale weź i znajdź.
Magda_lena85
27-06-2013, 10:26
ja i firanka na całość:) nieeeeeeeee - aż tak źle u mnie w domu nie ma, mimo miłości do ciuchów:lol2:
prędzej moja mama hahah:)
mam tylko te takie boki - ale jak będzie płot na 200cm wysoki to mam zamiar wszystkie zlikwidować poza sypialnią:)
te w kuchni to tak w sumie - z poprzedniego jeszcze mieszkania - wisialy raz tam i teraz tu, do tych różowych pasują
w miare...lekki kicz jak i te różowe :D
ja mam brzydkie karnisze - z ikea stad jak zasłona jest szyta tak jak te vivany albo sarenita to je kryją
( szelki są ukryte wtedy jakby 2-3 cm nad karniszem materiał "stoi" ).
Magda_lena85
27-06-2013, 10:29
Tosia głośnik jest za firanką w rogu:)
to co widać to są ledowe halogeny - one idą wzdłuż sufitu od tego widocznego okna w stronę korytarza.
I to chyba najczęściej zaświecane przez nas światło.
wątek będzie :) jak znajdę powera- a tak serio to się zastanawiam jaki jest sens jego zakładania, jak i tak jakoś hmmm.... co ja tam będę pisała? no chyba, ze o ciuchach:lol2:
gdzieś kiedyś wklejałam chyba pokój młodego..albo cos? nie wiem nawet może znajdę linki
reni1980
27-06-2013, 10:36
helloł laski
byłam wczoraj w tk i chyba juz tam nie pójdę, słuchajcie gołe półki, szkoda czasu
Magda_lena85
27-06-2013, 10:42
za od kina a nie wiedzialam, że w ogóle są takie małe sufitowe udające halogeny :D
roboty elektryczne to mój mąż :)
ja w sumie oprócz innego projektu :lol2::lol2: zmieniłabym schody http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=124515&d=1341950287 a raczej barierki - akurat przypadło na okres urodzenia małego, nie skontrolowałam a tż zaklepał:) ale na szczęscie są wkręcane w 2 miejscach - jak się uprze człowiek da radę zmienić na szklanno-drewniane.
Chociaż do skandynawskiej góry pasują :)
Magda_lena85
27-06-2013, 10:43
a co chciałaś z Ti Kej? czy tak..na coś wydać Reni?
Ilona Agata
27-06-2013, 10:47
Ilonko, ja to właśnie słyszałam, że to się nie niszczy, nawet właśnie są polecane do hal produkcyjnych, no może trochę rysuje. Raczej z negatywnych rzeczy to, że żółknie i to raczej jest prawda, bo kiedyś na Domo w Dom&Wnętrze pokazywali i sama architektka mówiła, że ta podłoga kiedyś była biała :lol2:, no i że to straszna chemia, a na podłogówce to może być niezdrowe, a czy to prawda, czy nie.... z jednej strony dziś wszystko jest szkodliwe i chemiczne, a z drugiej chyba bym si.ę nie chciała na sobie przekonać :D
Ja właśnie słyszałam (też na Domo, chyba w programie "Dach nad gwiazdami" od samej prowadzącej, która prezentowała swój domek), że taka podłoga się niszczy :yes:, więc byłam zdziwiona, że w takim miejscu, gdzie wszyscy w buciorach i wózki widłowe jeżdżą podłoga gładka :yes:. Co do żółknięcia to prawda - ta, którą widziałam, była żółtawa :yes:, a raczej beżowawa, ale myślałam, że to kwestia wyboru koloru :eek:. Jeśli chodzi o szkodliwość - nic o tym nie wiem, ale też żywicą na podłodze dotychczas jakoś bardzo się nie interesowałam, tylko tyle że fajnie wygląda :cool:.
reni1980
27-06-2013, 10:48
a co chciałaś z Ti Kej? czy tak..na coś wydać Reni?
dokładnie tak, kupiłam kolejną miskę:)
Magda_lena85
27-06-2013, 10:56
Reni powiedz mi te fotele obrotowe co masz w salonie - są czymś podklejone? tak żeby nie rysowały w razie czego podłogi
illusjon
27-06-2013, 11:08
Wczoraj było o wyprzedażach w Massimo Dutti, więc poszłam, a co, i pieniądze wydałam.
Działacie destrukcyjnie na mój budżet :P
Ja takiego zaje..go garnka nigdy nie miałam- nazywa się Frico, czarny kwadratowy. Mięso to się w nim piecze 2x szybciej niż normalnie, nic się nie przypala. Można postawić na kuchence, albo piec w piekarniku.
jakieś bliższe dane,cena ,zdjęcie ?? ja lubię taki "szybkie" garniki :cool:
reni1980
27-06-2013, 11:13
Magda jest cały od dołu podklejony, nie nie rysuje
Ilutek co kupiłaś?
Magda_lena85
27-06-2013, 11:23
Iluuuuuu chwal się!!!!!! :)
dzięki Reni
illusjon
27-06-2013, 11:29
Pisałam już na fejsie, że musiałam coś do roboty nabyć, bo kiecki nie bardzo lubię.
To znaczy jak mnie weźmie to ciągle i na około, ale rzadko mnie bierze.
No więc poszłam i kupiłam...
Mąż mnie zabije, ale w końcu sam mówił "mieszkanie nie zając nie ucieknie, kup coś sobie..." Z naciskiem na sobie
Generalnie wolę taką "sportową elegancję".
Jak nie mam spotkań to mogę śmigać w jeansach i sweterkach, no to potrzebuję jakichś bluzek... :rolleyes:
Koszulowych nie lubię, bo przez biust wyglądam w nich jak Haidi w Oktoberfest...
197714197715197716197717
illusjon
27-06-2013, 11:30
A i jeszcze taką
197718197719
reni1980
27-06-2013, 11:32
no Ilutek zaszalałaś:D
illusjon
27-06-2013, 11:36
no Ilutek zaszalałaś:D
No wiem...
Mężu powiedziałam, że kupiłam 2 (te bardziej charakterystyczne), tych 2 białych zwykłych i tej bezowej nie zauważy...
Magda_lena85
27-06-2013, 11:38
Ilu super - wklej real fotę jak ubierzesz tą zapinaną z tylu - bo mnie kusi:)
Na ciele jest w niej efekt taki że materiał lekko prześwituje a lamówka na dekolcie jest nieco bardziej "jednolita"?
szukam czegoś co da taki efekt: https://www.youtube.com/watch?v=UGo53p56bi8&feature=c4-overview&list=UUFHQu5bLmCQ94Q4I5G1GYhQ
reni1980
27-06-2013, 11:41
Ilutek dobra jesteś:D:D:D:D:D
ja sobie ostatnio kupiłam sukienkę i cichaczem powiesiłam w garderobie, nie ukrywam tylko wisi:D:D, poczym słyszę od niego , ze wyczytał, ze sobie nową sukienkę kupiłam i nawet nie powiedziałam, a wyczytał tu
Ilu super te bluzeczki :) Zwłaszcza 1,4 i ostania :yes:
Apopos zakupów i męża, widziałyście skecz Paranienormalnych na ten temat?? 2 tyg. było w TV, płakałam ze śmiechu :rotfl::rotfl::rotfl:
Tu jest tylko słabo widać :
http://www.youtube.com/watch?v=7IPwjygrfnc (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.youtube.com%2F watch%3Fv%3D7IPwjygrfnc)
:lol2::lol2::lol2::lol2::lol2:
Ee tylko początek :(
illusjon
27-06-2013, 11:51
Ilu super - wklej real fotę jak ubierzesz tą zapinaną z tylu - bo mnie kusi:)
Na ciele jest w niej efekt taki że materiał lekko prześwituje a lamówka na dekolcie jest nieco bardziej "jednolita"?
Magda,
Bluzka faktycznie lekko prześwituje. Z moim biustem raczej nie powinnam w niej paradować po ulicy :sick:
Ale mam cieliste topy. Zresztą z cielistym biustonoszem też może być, tylko, żeby cycki były mniejsze niż moje bo tego nic nie ukryje :no:
Jak obfoce to wkleję fotki.
Ilutek dobra jesteś:D:D:D:D:D
ja sobie ostatnio kupiłam sukienkę i cichaczem powiesiłam w garderobie, nie ukrywam tylko wisi:D:D, poczym słyszę od niego , ze wyczytał, ze sobie nową sukienkę kupiłam i nawet nie powiedziałam, a wyczytał tu
Reni,
A kto mężu daje dostęp do tak tajnych źródeł wiedzy?
Mój nigdy tu nie był i nie będzie :no:
Ilu super te bluzeczki :) Zwłaszcza 1,4 i ostania :yes:
Ida,
Dziękować :p
Apopos zakupów i męża, widziałyście skecz Paranienormalnych na ten temat?? 2 tyg. było w TV, płakałam ze śmiechu :rotfl::rotfl::rotfl:
Nie, ale zaraz obczaję :lol2:
illusjon
27-06-2013, 11:56
Tu jest tylko słabo widać :
http://www.youtube.com/watch?v=7IPwjygrfnc (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.youtube.com%2F watch%3Fv%3D7IPwjygrfnc)
:lol2::lol2::lol2::lol2::lol2:
Ee tylko początek :(
OK.
Jestem Grażyną... czasami :sick:
Ilona Agata
27-06-2013, 11:57
A kto mężu daje dostęp do tak tajnych źródeł wiedzy?
Mój nigdy tu nie był i nie będzie :no:
To tak jak mój :yes:.
Widzę, że powraca temat biustów ;). Czyli jednak mały, bo z nim można ubrać wszystko i wszędzie :yes;.
Ale wiecie co - laskom nigdy nie dogodzisz :no:. Pewnie ta z małym biustem uważa, że wszelkie prześwity i duże dekolty nie dla niej :lol2:.
Ilu super te bluzeczki :) Zwłaszcza 1,4 i ostania :yes:
Apopos zakupów i męża, widziałyście skecz Paranienormalnych na ten temat?? 2 tyg. było w TV, płakałam ze śmiechu :rotfl::rotfl::rotfl:
widziałam i też sięuśmiałam :rotfl::rotfl::rotfl::rotfl:
illusjon
27-06-2013, 12:00
To tak jak mój :yes:.
Widzę, że powraca temat biustów ;). Czyli jednak mały, bo z nim można ubrać wszystko i wszędzie :yes;.
Ale wiecie co - laskom nigdy nie dogodzisz :no:. Pewnie ta z małym biustem uważa, że wszelkie prześwity i duże dekolty nie dla niej :lol2:.
Od razu nie dogodzisz... :no:
A co jak ja wyglądam jak KARMIĄCA MARIIYN MONROE :sick:
widziałam i też sięuśmiałam :rotfl::rotfl::rotfl::rotfl:
Byłam zła, że Mariolka nas tak zdradziła :lol2::lol2::lol2:Akurat mój M. też to oglądał :D
Ilusjon końcówka taka, że po miesiącu leżakowania G zakłada bluzkę, mąż pyta co to za nowa bluzka, a ona mówi, że przeciez stara :lol2:
Magda_lena85
27-06-2013, 12:01
Ilu - moje niestety też za duże... ale potwierdzam z cielistym będzie dobrze.
I nie wiem czy używasz - ale pod t-shirty i gładkie bluzki idealnie są i wyglądają
z triumpha minimizery - tylko ich używam odkąd ukryłam ( mam E)
Ida - ja obczaję w domu bo nie mam dziś słuchawek w pracy:/
mój mOnż tu nie wchodzi...o zakupach nic nie wie bo go często nie ma i
więc zawsze mówię, że to z poprzedniego roku:)
a jak mówię, żeby mi coś kupiła ...oczywiście wybieram wtedy tańsze, to jeszcze mi mówi, że za drogie :D
z dużym biustem jest o tyle problem, że lekki prześwit albo dekold V w zwykłym t-shircie wygląda zaraz wyzywająco... o koszulkach na szelkach nie wspomnę
reni1980
27-06-2013, 12:04
ja tez mam duże, choć nie powiem mój mąż jest zadowolony:lol2::lol2::lol2::lol2::lol2::lol2:
ja tez mam duże, choć nie powiem mój mąż jest zadowolony:lol2::lol2::lol2::lol2::lol2::lol2:
u mnie podobnie ;)
reni1980
27-06-2013, 12:06
Ilutek a na te moje spodnie sie nie skusiłaś?
Magda_lena85
27-06-2013, 12:07
no a który nie jest, co? :lol2:
u mnie po ciązy lepsze niż przed - ale brzuch :mad:
reni1980
27-06-2013, 12:09
wiesz co, ja tez nie narzekam, skłamałabym gdybym napisała , ze go nie cierpię, a noszę 65 E
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin