Zobacz pełną wersję : Odzysk wody deszczowej
Jestem na etapie urządzania domu i przede wszystkim ogrodu. Ale przed pracami w ogrodzie chcę zainstalowac wszystko, co trzeba, by potem już nie niszczyc dzieła gotowego. Chciałem spytać o radę dotyczącą opłacalności wykonania systemu odzyskiwania wody deszczowej. Czy ktos to ma? Czy wykorzystujecie tę wodę i czy inwestycja się zwraca? proszę o opinie
Ja zrobilem tak ze przed nawozeniem ziemi polozylem rury 110 od wylotow rynnien do szamba. Na razie tego nie uzywam ale jak za 2-5 lat zrobia kanalizacje to wtedy bede szambo napelnial deszczowka. Koszt niewielki a moze sie przydac. Woda coraz drozsza ....
Woda kosztuje 2,5zł/m3. Na pewna inwestycja nie ma uzasadnienia ekonomicznego.
Ale zrobić warto, dla satysfakcji i bajeru.
planuje takie samo rozwiązanie,
panuje sterowaie podlewania ogrodu i nie wiem jeszcze jak rozwiazac kwestie kiedy ma byc uzyta woda ze zbiornika a kiedy z sieci wodociągowej.
Woda kosztuje 2,5zł/m3. Na pewna inwestycja nie ma uzasadnienia ekonomicznego.
Ale zrobić warto, dla satysfakcji i bajeru.
1. U mnie już 3.05 + odprowadzenie ścieków 3,90, = razem 6,95 za kubik, a więc rachunki rosną.
2. Aspekt ekologiczny - zużywanie dobrej, czystej, pitnej wody do np. podlewania ogrodu, czy mycia samochodu - to na pewno nie jest bajer.
w mojej gminie, w okresie czerwiec-wrzesień jest zakaz uzywania wody z wodociągu do podlewania czy tez mycia auta przed domem, więc takie zbieranie deszczówki ma sens.
z tego co wiem sa tez problemy z podłączeniem sie do gminnej kanalizy deszczowej.
U mnie po podłączeniu kanalizacji pozostało betonowe szambo.Mąż zrobił jakiś przelew i podłączyliśmy do niego część rynien spustowych.W okresie letnim sprawdza się przy podlewaniu,zwlaszcza jak w weekendy jest niskie ciśnienie.
alphatom79
28-04-2010, 19:10
Ja u siebie będę wkopywał dwa zbiorniki 1000 l i pójdzie tam deszczówka z rynien, wrzucę jakąś pompę i będę miał w sam raz na podlewanie i mycie auta, myślę że się opłaca zrobić takie zbiorniki.
jakie wymiary ma taki zbiornik 1000?
jaki jest koszt zbiornika?
rozumiem, ze bedą ze soba polączone, najpierw 1 sie napełnia, potem przelewa sie do drugiego czy tak?
jakie wymiary ma taki zbiornik 1000?...
cylindryczny, prostopadłościenny, czy w kształcie sześcianu?
http://www.sciaga.pl/tekst/97498-98-pola_i_objetosci_bryl
:cool: (http://www.sciaga.pl/tekst/97498-98-pola_i_objetosci_bryl)
sposób gromadzenie takiej wody zależy od tego jak się ją che wykorzystywać. bo inaczej ją będziemy gromadzić jeśli chcemy jej używać jako wody szarej a inaczej jeśli chcemy ją wykorzystywać tylko do podlewania ogródka.
cpt_Q
może być jeszcze w kształcie fasolki
wydaje się, ze koszt instalacji do uzytkowania deszczówki jako wody szarej jest z ekonomicznego punktu nieopłacalny.
a na bajery nie mam tyle kasy.
Jarek EM08
29-04-2010, 07:30
Jestem na etapie urządzania domu i przede wszystkim ogrodu. Ale przed pracami w ogrodzie chcę zainstalowac wszystko, co trzeba, by potem już nie niszczyc dzieła gotowego. Chciałem spytać o radę dotyczącą opłacalności wykonania systemu odzyskiwania wody deszczowej. Czy ktos to ma? Czy wykorzystujecie tę wodę i czy inwestycja się zwraca? proszę o opinie
Ty sobie to najlepiej przelicz. Policz ile za taki zbiornik zapłacisz, ile kosztuje cię m3 wody i spróbuj obliczyć po jakim czasie się ta inwestycja zwróci...
1. U mnie już 3.05 + odprowadzenie ścieków 3,90, = razem 6,95 za kubik, a więc rachunki rosną.
No ale podlewanie ogródka z licznika domowego a nie ogrodowego, to jest worst case scenario... Kto dobrowolnie w takie coś wchodzi?
w mojej gminie, w okresie czerwiec-wrzesień jest zakaz uzywania wody z wodociągu do podlewania czy tez mycia auta przed domem, więc takie zbieranie deszczówki ma sens.
z tego co wiem sa tez problemy z podłączeniem sie do gminnej kanalizy deszczowej.
A nie masz czasem w miarę wysokiego poziomu wody na działce? Chyba najtańszym rozwiązaniem byłoby zrobienie niezbyt głębokiej studni i zatopienie pompki.
jakie wymiary ma taki zbiornik 1000?
W głowie w 3 sekundy liczysz, że to 1m x 1m x 1m (plus grubości ścianek)... Chyba że ci nie pasi kształt sześcianu, to już sam musisz sobie przeliczyć na inną bryłę...
rozumiem, ze bedą ze soba polączone, najpierw 1 sie napełnia, potem przelewa sie do drugiego czy tak?
Ale to jest chyba najgorsze z możliwych połączeń... To teraz pomyśl, jak taki łańcuch będziesz musiał opróżniać...
wydaje się, ze koszt instalacji do uzytkowania deszczówki jako wody szarej jest z ekonomicznego punktu nieopłacalny.
a na bajery nie mam tyle kasy.
chcąc zrobić profesjonalny system, z dozowanie "chemii" to na pewno tak jest. jednak jeśli rozważyć taki nieprofesjonalny system w którym nie przetrzymywali byśmy wody za długo to może jest to warte zastanowienia.
out,
masz jakies doswiadczenie w tym co proponujesz? byc moze gra jest warta świeczki.
Jarek EM08,
1x1x1m to nie oznacza wcale, ze taki ksztalt zbiornika jest w sprzedazy,
niestety studnia nie wchodzi w grę - 25m musiałbym kopać,
jakie polączenie zbiorników proponujesz?
doświadczenie mam ale dla dużego budynku, "pełny" system wody szarej. dla domu na pewno się nie zwróci. ale dla siebie się zastanawiałem czy nie zrobić oddzielnych rur do zasilania wc i nitki na zewnątrz, może jeszcze pralka (to był by już rozbudowany układ) które zasilane by były deszczówką. niestety układ domu mam taki, że potrzebował bym dwa zbiorniki na deszczówkę. pierwszy na gromadzenie a drugi na poddaszu tak by umożliwić grawitacyjnie spływanie wody. pomysł jest jeszcze wczesną koncepcją.
Jarek EM08,
1x1x1m to nie oznacza wcale, ze taki ksztalt zbiornika jest w sprzedazy,
niestety studnia nie wchodzi w grę - 25m musiałbym kopać,
jakie polączenie zbiorników proponujesz?
może połączyć zbiorniki równolegle, tak by zbiorniki napełniały się jednocześnie. realizacja - poprzez połączenie zbiorników rurą/rurami możliwie blisko dna.
out,
czy taka wodę szarą mozna podlączyć do zmywarki?
w moim ukladzie domu pralka jest na poddaszu, ale na parterze mam wc, łazienkę, kuchnie - zmywarka, zlew i zaczynam sie mocno zastanawiac czy nie zrobic parteru w zasilanie w wode szarą.
jak dobrze kumam, to w przypadku połączenia równoległego kazdy zbiornik miałby swoja pompkę?
Jarek EM08
29-04-2010, 11:04
Jarek EM08,
1x1x1m to nie oznacza wcale, ze taki ksztalt zbiornika jest w sprzedazy,
niestety studnia nie wchodzi w grę - 25m musiałbym kopać,
jakie polączenie zbiorników proponujesz?
Takie jak pisze out...
Kaskadowo-przelewowe połącznie zbiorników wprowadza konieczność podpięcia się z odpływem do każdego zbiornika w kaskadzie oddzielnie, a to wprowadza zupełnie zbędne komplikacje... Zbiorniki powinny pracować na zasadzie naczyń połączonych. No ale możesz sobie w końcu zrobić jak chcesz...
a czym sie różni połączenie szeregowe zbiorników od połączenia na zasadzie naczyń polączonych?
ogólnie deszczówką bez uzdatnienia bym naczyń nie mył, nie płukał. no chyba że mieszkasz w jakimś w jakimś rejonie świata super czystym.
można też zrobić hydrofor do wody szarej. ale nie wiem czy to się już opłaca.
co do zbiorników to można je tak osadzić by jedne był niżej troszkę tak by pompa była jedna. jak chcesz dwie pompy możesz przelewowe robić.
Podsumowując- sprawa nieopłacalna.
Ale... podobnie jak moim poprzednicy- mam po przyłaczeniu do kanalizacji szambo 7m3.
Z rynien woda do szamba, do szamba pompa zanurzeniowa za 200 zl i "koszty" zwracaja sie bardzo szybko :P
pzdr
aadamuss24
30-04-2010, 00:01
wojgoc, szeregowo połączone mogą być dowolnie ale jako naczynia połączone to raczej dołem. pozdr adam
Dowiadywałem sie w gminie o termin podłączenia kanalizacji-kwestia maks.2 lat,więc będzie betonowe szambo.Jak tylko podłączą kanalizację podepnę do niego rynny spustowe i w awaryjnych sytuacjach(zbyt niskie cisnienie) będzie do podlewania ogrodu.
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin