PDA

Zobacz pełną wersję : Zalane drzewa i krzewy - czy ożyją?



daszum
18-06-2010, 17:03
Na mojej działce przez 3 tygodnie stała woda. Jeszcze dzisiaj nie jest sucho, ale dało się już wejść i pokosić trawnik. Widzę, że krzewuszki, piwonia drzewiasta, jaśminowiec złoty, kolkwicja chińska nie przeżyły w tej wodzie. Natomiast mam pytanie w sprawie szczepionych modrzewi. Jeden z nich 7 letni piękny okaz (w kształcie odwróconego parasola) rósł w miejscu gdzie woda stała najdłużej i obecnie opadły z niego wszystkie igły, pączki też są zasuszone. Drugi na razie ma jeszcze igły, ale żółkną i też opadają, ale nie wszystkie ( inna odmiana szczepiona). Jakie szanse na przeżycie mają te modrzewie? Zostawić i czekać , czy wyciąć żeby nie szpeciły ogródka?

Elfir
18-06-2010, 20:52
mała szansa, skoro w środku sezonu zrzucają igły.
Ta woda to z powodzi czy wysokiego poziomu wód gruntowych?

darek63
19-06-2010, 13:42
Raczej nie.
To przykre, ale "udusiły się".

daszum
19-06-2010, 14:16
Rośliny zostały zalane przez wody gruntowe. Pod działką mojej sąsiadki jest duży podziemny zbiornik wody gruntowej, z którego nie ma odprowadzenia. Jak woda się już tam nie mieści to rozlewa się na mojej i jej działce, bo u nas jest najniżej i wszystko spływa do nas.
Dzisiaj zobaczyłam, że ten drugi modrzew też w ekspresowym tempie traci igły.
Trudno, będę musiała je wyciąć, a były to moje ulubione drzewa w ogródku.

Elfir
19-06-2010, 14:22
proponuje posadzić w ogrodzie rosliny znoszące podmokłe warunki - było kilka watków w tym temacie

daszum
20-06-2010, 20:54
Widzę, że ogólnie liściaste lepiej znoszą takie skrajnie ciężkie warunki np.2 klony zrobiły się w mgnieniu oka wielkie. Nie będę wprowadzać roślin na mokradła, bo taka sytuacja zdarza się wyjątkowo. Mam nadzieję, że odprowadzenie wody ze zbiornika zostanie ostatecznie rozwiązane. Poza tym straszą nas , że nasze działki będą jeszcze tylko 3 lata, bo to łakomy teren w centrum miasta.
Dobrze, że mam w pobliżu Opola 2 działki i w razie czego mam gdzie te wszystkie rośliny przenieść.