PDA

Zobacz pełną wersję : POMOCY !! Antraknoza brzóz !



dulka
02-07-2010, 21:31
Proszę o pomoc i poradę w sprawie antraknozy brzóz. :(
Niestety pojawiła sie u mnie w połowie czerwca i od razu jedna z brzóz straciła prawie całkiem liście.
Brzozy mają ok. 7 lat i jakieś 20 metrów wysokości (a więc cieżko jes opryskać).
Przez wiatr niestety grzyby przenoszone są na następne drzewa (mam ich ok 30)
Boję się że wszystkie stracę.
Co robić !!! ????
Już próbowałam podlewać podłoże środkiem na fytoftorozy, ale nie widać różnicy.
Z niepokojem codziennie patrzę jak opadają żółte liście moich kochanych brzóz.. :(
A przecież dopiero lipiec...
Pomóżcie !!

ArturPoniatowski
03-07-2010, 08:56
Zapobieganie i zwalczanie. Należy usuwać i palić opadłe liście. Po wystąpieniu objawów chorobowych trzeba opryskiwać rośliny 2-, 3-krotnie, co 7–10 dni, używając przemiennie preparatów: Domark 100 EC (0,05%), Eminent Star 312 SL (0,05%), Score 250 EC (0,05%), następnie Bravo 500 SC (0,2%), Clortosip 500 SC (0,2%), po czym Rovral Flo 255 SC (0,2%), w dalszej kolejności Sarbrawit 530 SC (0,25%), Sarfun 500 SC (0,1%), Topsin M 70 WP (0,1%) lub różnych form Dithane oraz Penncozebu w stężeniu 0,2–0,35%.

Podałem Ci całą armaturę oprysków na tę przypadłość jesteś pewna że to antraknoza drzewa żółkną i gubią liście ? Podobny objaw ma czarna plamistość liści żółkną i opadają.

dulka
04-07-2010, 18:37
Dzięki !
Pryskałam już Topsinem i Bayerem na fytoftorozy, ale ze względu na wielkość drzew oprysk jest dość uciążliwy.. :(
Raczej jest to antraknoza bo na liściach są najpierw typowe czarne plamki - wykwity grzyba, potem liście żóółkną i opadają.
Najbardziej obawiam się czy drzewa przeżyją i na wiosnę odbiją..
Pytanie czy drzewa przeżywają w ogóle ataki grzybów?

dulka
04-07-2010, 18:52
Tak dokładnie to wygląda
Okropność :(

dulka
06-07-2010, 13:05
Proszę o odpowiedź i poradę Liderów Forum-
- czy drzewa, które zaatakowała antraknoza trzeba wycinać ???
Czy dadzą sobie radę i na wiosnę będą znowu zielone ....??
Moje brzozy przypominam są bardzo wysokie i obecnie prawie już bez liści.. :(

RenataS
26-07-2010, 19:25
przepraszam, że podłączę się do tematu, ale w jednej z naszych brzózek zalęgły się jakieś robaki, jest tam całe mnóstwo larw, albo czegoś podobnego co wodać na zdjęciach
http://images43.fotosik.pl/318/ede0fb5d07308004m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=ede0fb5d07308004)

http://images50.fotosik.pl/319/087ca4a087383303m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=087ca4a087383303)

czy ta brzózka jest jeszcze do uratowania, czy niestety trzeba ją wyciąć, aby nie pozarażała innych?