PDA

Zobacz pełną wersję : Kora i ptaki



maryanek
03-07-2010, 15:05
Witam
mam ostatnio spory problem wysypałem przed domem w koło drzewek i krzewów korę mam z nią teraz nie lada kłopot codziennie mam ją tak rozpiep...ną po podwórku że jasna ciasna mnie strzela powiedzcie mi jak skutecznie pozbyć się ptaków jest coś co można by wysypać czego one nie lubią ? kopią w tej korze i szukają dżdżownic chyba cholera mnie strzela nie da sie ich wytępić nie chce stawiać stracha bo to bez sensu to ma być kącik ozdobny a nie pole uprawne. one sie nieczego nie boją czarne ptaszki z jasnym dziobami coś jak kosy takie cwane ze szok tylko czekaja jak nikogo nie ma wracam i taka rozpierducha na podwórku że nie wiem czy nie było by lepiej zasypać całego podwórka bo nie ma różnicy hehehe.. Próbowałem już takiego dziwnego środka co to miał niby odstraszyć ptaki koty i psy ale nie ma szans nic nie działa to znaczy coś tam działa ale jak dam to w dawce 5 razy większej od zlecanej i jest to cholernie drogie.... powiedzcie mi co by poskutkowało nie działaja odstraszacze dźwiękowe takie które naśladują odgłosy orła czy sowy itd.... po jakims czasie sie przyzwyczajaja i tye musi to być cos z chemii co je odstraszy itd....
z góry dzięki

Elfir
04-07-2010, 18:29
Mały pies typu terrier :)

maryanek
04-07-2010, 18:33
nie mam ogrodzenia..... tzn na osiedlu gdzie mieszkam nikt nie ma :)

Elfir
04-07-2010, 19:05
Zamień korę na grys lub żwir

maryanek
04-07-2010, 19:12
no tez o tym myślałem ale co one takiego znajduą w tej korze ?

dolabella
05-07-2010, 20:26
Wyrzuć korę. Ja bym wolała oglądać ptaki przed domem niż sterylną rabatę.
W Anglii uczą jak przywabiać zwierzęta do ogrodu i nie zakłócać ekosystemu.

maryanek
05-07-2010, 21:22
ja nie mam nic przeciwko zwierzetom ale też mam gdzieś ekosystem jeśli te własnie zwierzęta rozwalają mi moją pracę jaką włożyłem w ogród niestety.....
samo wyjadanie nie było by niczym złym ale ja mam demolke jak wracam z pracy niestety najlepszym rozwiązaniem będzie żwir bo nie sądze żebym zabierając korę zaburzył ekosystem heheh a te gadanie z ekosystemem wydaje sie być lekko przesadzone.

AGA NR 1
06-07-2010, 22:19
Mały pies typu terrier :)

Dokładnie tak !
O, na przykład taki :

http://images46.fotosik.pl/124/29e86ed204bb3639med.jpg


Mam takiego łobuziaka. :cool:
Mimo drobnego ciałka i niewinnie kręcącej się na boki główce wszelkie ptaki, gryzonie, koty i inne ssaki... niezbyt niechętnie bywają u mnie na działce, hahaha !
Generalnie taki terrierek "goni wszystko co się rusza".
:lol:

Owe "niewiniątko" ma już nawet na sumieniu kilka nornic i kretów - wyciąga je z nor i....
:(

maryanek
06-07-2010, 22:41
tak ale bez ogrodzenia takie niewiniątko będzie u mnie jeden dzień ..... :)

AGA NR 1
06-07-2010, 22:57
U mnie też nie ma ogrodzenia.
;)

Nie ucieka, to suczka.
Siedzi na działce i nie opuszcza nas na krok.
I obserwuje sobie otoczenie - a nuż się coś trafi ?
;)

Nawiasem mówiąc, spłakałam się ze śmiechu czytając Twojego posta, zwłaszcza ta "rozpierducha" mnie rozwaliła, hahahaha !
Choć faktycznie, jest to z pewnością spory kłopot.

maryanek
06-07-2010, 23:07
no jest to dla mnie problem szczególnie że ganiam z grabkami codziennie po pracy hehehe :) a co do rozpierduchy to tak dokładnie to wygląda jak brzmi to słowo :) hehehe Pies jednak nie jest dla mnie chyba najlepszym rozwiązaniem, moja córka zawsze marzyla o psie natomiast wiem jak to będzie z opiekowaniem się nim i że to tak naprawdę sobie bym sprawił pieska :) po drugie tutaj w angolii jedna wizyta u weterynarza nie wazne co robi to 100F tak więc za pieska na razie podziękuję :) hehehe ale nie ukrywam ze też zawsze chciałem mieć a ten ze zdjęcia fajny :) i co to jest dokładnie za rasa z taką gładką sierścią ?

AGA NR 1
06-07-2010, 23:15
No, nie wiedziałam, że jesteś w Anglii.
Fakt, stawki za weta "na zachodzie" są... porażające.
Wiem coś o tym, bo właściciel jednego z moich szczeniaczków mojej suczki ( Niemiec ) przyjeżdża z nim na kontrole czy okresowe szczepienia do Polski.
Przy okazji odwiedzenia rodziny.
Jak mi mówił jakie są ceny w Niemczech to zgroza.

Kurczę, dziwne, że te sygnały dźwiękowe nie działają na te ptaki.
Czytałam, że to niezawodny sposób... a u Ciebie klops...
Chyba jakąś wyjątkowo cwanę tę bandę masz u siebie.
:)

Chyba te kamyczki Ci pozostają...

AGA NR 1
06-07-2010, 23:36
Albo jednak terrierek ?
;)

To Parson Russell Terrier - pochodzi właśnie z Anglii.

Ja mam gładkowłosego - takiego jak Reksio.
Ale są też szorstkowłose.
To najweselsze psiaki na świecie, z duszą sportowca.
;)

Mała w akcji :

http://images40.fotosik.pl/41/4ff8a92c142fd37amed.jpg

I po akcji :

http://images25.fotosik.pl/305/799a4c6173906fa3med.jpg



:):):)

maryanek
06-07-2010, 23:40
hehehehehehehhe niezłe foty :) hehehe dobre no te pieski są tutaj bardzo popularne a czy to jest ten sam pies co w masce był ? w filmie :)

AGA NR 1
06-07-2010, 23:50
No to teraz najlepsze, jej szczeniaczek - Charlie.
Mój ulubieniec.
Charlie zamieszkał w Niemczech.
:)


http://images46.fotosik.pl/99/084f0371da982de9med.jpg


Czyż nie jest boski ?
:cool:

AGA NR 1
06-07-2010, 23:56
Tak.
;)

W "Masce" był Maylo.
Tylko odmiana "krótkonożna" - Jack Russell Terrier.
Te o dłuższych łapkach to Parson Russell Terrier.

Wielka Brytania to ich ojczyzna - pastor Jack Russell stworzył w XIX wieku tę wspaniałą rasę do celów myśliwkich ( to norowiec ).
Teraz ten pies wykorzystywany jest zarówno w myślistwie jak i jako wspaniały towarzysz rodziny.
:)

maryanek
07-07-2010, 00:04
Ale ogólnie mądre są te psy czy podobne rozumem do pudla czy yorka ? bo moja żonka miała kiedyś pudla to masakra była większej głupoty u psa nie widziałem......przepraszam włascicieli może to zły model był hehehe :)

AGA NR 1
07-07-2010, 00:11
To jedne z inteligentniejszych ras.
W każdej encyklopedii psów te psy mają wpisane o inteligencji "wybitna".
Wogóle terriery to tzw. "bystrzaki".

Dlatego Jacki i Parsony grają w filmach, reklamach, cyrkach - bardzo łatwo uczą się sztuczek.
To świetni "psi aktorzy".
Nasza mała wykonuje wszytskie sztuczki, nigdy nie była na szkoleniu - mąż ją czasami uczy.
Pamięta wszystkie.
Znajomi ( i mniej znajomi ) padają ze śmiechu, jak widzą co ona wyczynia.
Muszę z dumą powiedzieć, że to ulubienica wszystkich przyjaciół i niekwestionowana gwiazda mojego osiedla.
:) :) :)

P.S.
Jedna z Przyjaciółek wkrótce po mnie też zdecydowała się na tego pieska - ma odmianę szorstkowłosą.
Jest przeboski.

maryanek
07-07-2010, 00:21
Ejjjjjj !!!!!! bo sie dam jeszcze namówić a w jakiej cenie sprzedajesz te pieski jak ci sie suczka oszczeni ? z rodowodem masz pieska ? ja bede w polsce w sierpniu...... zastanawiałem sie kiedys nad psem dla córki, ale byłęm przekonany ze go kupię tylko na 5 % ale śmiało moge powiedzieć ze dołożyłaś do tego 50% tak więc szala się przechyla..... :D Zawsze marzyłem o dużym psie owczarku długowłosym np itd ale kłopoty z sierścią były by niebagatelne podejrzewam..... dobra uciekam spac u was już 1:30 do spania !!!! pozdrawiam do jutra i dzieki ....

AGA NR 1
07-07-2010, 00:35
Już 55% ?!
A to narobiłam !
Hohoho !

Ok, posłałam Ci priva.
;)