PDA

Zobacz pełną wersję : OŚWIETLENIE, instalacja elektryczna: jak rozplanować?



Paty
24-02-2004, 12:35
Jestem w kropce. Nie wiem gdzie zaplanować oświetlenie w jadalni i w salonie. W jadalni na pewno nad stołem. Co dalej, gdzie drugi żyrandol d jak salon połączony z jadalnią ? Gdzie boczne kinkiety, może przy kominku ?
Pomóżcie , może macie jakieś własne doświadczenia w tym temacie ?
Co się sprawdziło u Was a co nie .

Pozdrawaiam Paty.

Tomasz M.
24-02-2004, 15:40
Lampa nad stołem w jadalni koniecznie. Dodatkowo u mnie kinkiety tam gdzie będą wisieć obrazy namalowane przez żonę. Na suficie w salonie chyba halogeny, czy coś podobnego. Bardzo dobrze sprawdza się też lampa stojąca co świeci z górę i na boki, z silnym halogenem (300 W) i sciemniaczem - rozkręcona na maxa daje tyle światła, że największy żyrandol wymięka. Myślę nawet o zrobieniu gniazdka do takiej lampy ukrytego gdzieś na środku salonu w podłodze - podobne są w biurowcach, ale trzeba by znaleźć coś odpowiednio wykończonego (może ktoś widział) albo samemu "zintegrować z podłogą"

Inka1
24-02-2004, 15:50
ja mam tak (przy czym jadalnia nie jest oddzielona żadną ścianą od salonu!), że nad stołem w jadalni 2 lampy (po prostu jak siedzimy we dwójkę to starcza jedna :wink: )
na bocznej ścianie "słaby" kinkiecik


w salonie - 2 "zwisy" :wink: dające dużo światła i 3 kinkiety (2 po bokach kominka, światło na kominek)
oprócz tego taki zestaw małych kinkietów podświetlających "bryły" dekoracyjne "wychodzące" ze ścian
- chyba mało wizualnie to opisałam

Generalnie światło dzielimy na a. mające dać dobre oświetlenie b. dające "atmosferę" i w zaleznosci od tego, co chcemy uzyskać - takie włączamy :D

jabandushi
24-02-2004, 20:12
górne światło tylko nad stołem , przy który się jada- tam oświetlenie boczne raczej się nie sprawdza, w pozostałych wypadkach kinkiety/ ja mam gipsowe, dające światło w górę i w dół/.Swiatło górne jest mało przyjazne dla oka , bo nie tworzy ciekawych płaszczyzn aświatło boczne, lampy, na komodach wydobywają cienie, które budują atmosferę.

ewa
25-02-2004, 08:34
Popieram jabandushi. Ja ogólnie nie lubię żyrandoli. Zresztą przy antresoli nie mam dużego wyboru. U mnie żyrandol będzie nad stołem. W salonie kinkiety, duża lampa stojąca przy sofach - do czytania, za sofami kinkiet. Do tego małe lampki "doświetlające" np. obok telewizora. I ukryte halogeny - tak dla nastroju.

ara
25-02-2004, 09:13
ewa, ukryte halogeny... No właśnie, jak to zrobić?

MALINKA
25-10-2004, 20:31
Wracam do tematu. Czy ktoś ma ciekawe zdjęcia salonu, jadalni, kuchni (u mnie jedna całość). Chodzi mi o oświetlenie. Zastanawiam się czy jeżeli nad stołem dam dwie lub trzy wiszące lampy to czy na pozostałej części salonu będę pasowały halogemy w suficie?? Może tę część sufitu nad stołem dać na innym poziomie niż pozostały sufit?? Co myślicie??

arluka
29-01-2007, 15:58
Właśnie jestem na etapie elektryki poddasza. Zupełnie nie mam pojęcia czy są jakieś regóły rozprowadzenia ośwetlenia. Może podpowiecie mi co się sprawdza, a co zupełnie nie. Gdzie kinkiety itp. Na poddaszu mam przewidziane cztery sypialnie, pralnio-suszarnie oraz łazienkę z wanną. Czekam na Wasze podpowiedzi :)

MONIKKKAA
31-01-2007, 09:09
Właściwe rozplanowanie instalacji oświetlenia jest bardzo ważne żeby potem uniknąć kosztownych przeróbek. W sypialniach trzeba wziąć pod uwagę np. ułożenie łózka, ewentualnie biurka, miejsca do zapawy. Wiem że na tym etapie nie jest to łatwe, ale trzeba już wstępnie zaplanować jak będą wyposażone pokoje. Ja na całym poddaszu mam "oczka" - żaróki halogenowe, w dziecinnych pokojach rozłożone po całym pokoju, w sypilani tworza obrys łóżka, tak żeby nie świeciły w twazr, jak sie lezy. Z takich oczek można tworzyć różne kształty oświetlenia.

warkot
31-01-2007, 10:29
są porady na stronie Ikei, ja skożystałam i zaliczyłam tylko jedną powazną wpadkę - polecam
z pewnościa już teraz trzeba wstępnie "ustawić meble" w pokojach, ja np zrezygnowałam z oświetenia górnego w sypialni i jak na razie jestem bardzo zadowolona

AWIk
31-01-2007, 11:14
Jeśłi masz sufit z karton gipsu to nie ma później jakiś większych problemów z późniejszym dołożeniem punktów świetlnych. Warto tylko zastosować przynajmniej podwójne wyłączniki i puszki do nich zosatwić gdzieś na sufivie, żeby później można było w miarę łatwo się dostać.

Ineso
04-10-2008, 17:46
Zbliża sie termin wkroczenia na nowe mieszkanie i rozpoczęcia prac, a ja niezdecydowana gdzie i jakie lampy :( Coś tam wymyśliłam, ale nie jestem pewna czy to wystarczy i czy ogólnie będzie fajnie, więc wielka prośba do Was o wszelkie rady i opinie.
Salon z aneksem kuchennym ma ok. 20 mkw, plus mały przedpokój - wszystko otwarte. Podłogi: salon i przedpokój-panele dąb zimny, kuchnia-gres polerowany jasnoszary,w ciapki lekki beż. Ściany - wszedzie blady popiel, salon-ściana z komodą śliwka węgierka. Kuchnia biały połysk, agd chrom mat. Narożnik ciemny popiel, meble wenge. Firanki, poduchy na narożniki i inne dodatki w odcieniach fioletu.
A wszystko wygląda mniej więcej tak:
http://images40.fotosik.pl/17/4c2007d1d57103d1.jpg (www.fotosik.pl)
To, co wymyśliłam, to: wiszące lampy nad rozkładanym blatem w kuchni, na linii bocznej narożnika-zapalane i z kuchni i z narożnika. Kinkiet między oknami, za TV. W kuchni oczywiście halogeny pod szafkami oraz kinkiet na wolnej ścianie. Oraz kinkiet w przedpokoju naprzeciw szafy wnękowej. Wydaje mi się, że to wszystko powinno byc z tej samej serii - chrom mat, ew.coś białego.
Jako jedyną rzecz bardziej efektowną mam żyrandol - już zakupiony :D
Tylko pytanie w którym miejscu salony go zawiesic? centralnie?
http://images46.fotosik.pl/17/0523f07c6d46e1dcm.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=0523f07c6d46e1dc)

Help :lol:

RemArt
05-10-2008, 10:10
kinkiet za tv? zastanów się porządnie czy nie lepiej go troszkę przesunąć, centralnie nad tv może odwracać naszą uwage i być trochę drażniący przy nocnym oglądaniu filmów. Kinkiety stosujemy w salonach do nastrojowego światła, a w pokojach z tv by oczka nam się aż tak bardzo nie męczyły.

odnośnie żyrandola on jest na 1 żarówkę? to ten co na zdjęciu? jakie są wymiary wydaje się być bardzo malutki jak do salonu, wg mnie bardziej by pasował do przedpokoju.

Ineso
05-10-2008, 10:26
Ten kinkiet nad TV miałby byc raczej ze słabą żarówką. Lepsza stojaca lampka obok TV? generalnie w ogole ze światła na tej ścianie nie chcę rezygnowac - podobno dla oczu zdrowiej, jak TV nie stoi w ciemnościach.

Żyrandol ze zdjęcia - wymiar klosza: 20,5/18cm. Dł. całości 113,5. Faktycznie duży nie jest, ale też ze względu na to, że jest bardzo dekoracyjny nie chciałam większego bo nie chcę, żeby zdominował niewielkie w sumie pomieszczenie. Przedpokój malusi, a w szafie wnękowej ma byc lustro - więc fioletowe światło jakie da żyrandol się jeszcze odbije i chyba to niezbyt praktyczne...

cava
05-10-2008, 10:41
Ja bym sobie to tak oswietliła, ew dała jeszcze w rogu obok komody stojąca lampę jakby okazało się ciemnawo. Ściany w kolorze śliwki będa IMo wymagały sporo światła, zeby nie było ciamnawo.
http://images41.fotosik.pl/17/b11c2f1b8ac2c495.jpg (www.fotosik.pl)

Ineso
05-10-2008, 11:13
Mówisz o mojej wersji czy tej zaproponowanej przez Cava?

Co zatem zostawic?

olaczek
05-10-2008, 11:27
a czy ktoś z was robił gniazdka w podłodze? Myślę o lampie stojącej i małej lapce na stoliku przy sofie w salonie. Nie chciałabym aby od ściany ciągneły się przewody

cava
05-10-2008, 11:31
Kiedyś żyłam przy jednej lampce i było dobrze, potem coś mi się zmieniło, wzrok się osłabił i najnormalniej mnie wkurza jak nie jest odpowiednio jasno bo ja po prostu wtedy nie widzę :-? .
Więc moż ei przeginam z ilością swiatła. :)



Jakbym miała ucinać, to zrezygnowałabym z żyrandoli wiszących w salonie, nad kuchnią i nad tą ladą między kuchnią a salonem - bo ten to juz typowo dekoracyjną funkcję pełni.

Ineso
06-10-2008, 14:48
Dzięki Cava za propozycje :D Chyba faktycznie 20 punktów świetlnych na 20 mkw to trochę za dużo.

Czy jeszcze ktoś zechciałby napisać swoje spostrzeżenia?

Anulek2005
07-10-2008, 10:35
olaczek - ja też jestem zainteresowana pomysłem gniazdek w podłodze, jak ci ktoś coś doradzi, albo samodzielnie coś "uknujesz" daj znać, bardzo ładnie proszę :D :D :D

cava
07-10-2008, 11:40
Dzięki Cava za propozycje :D Chyba faktycznie 20 punktów świetlnych na 20 mkw to trochę za dużo.


Faktycznie mogę być nieobiektywna.
8)
Się rozejrzałam - akurat siedzę w 12metrowej kuchnio-jadalni. Mam tu 13 punktów świetlnych. 8)
IMo- nie jest za dużo, zapalam te które akurat potrzebuję.
Mam tu:
1. 7 halogenów nad półkami kuchennymi.
2. 1 dośc mocną lampkę zapalaną osobno pod okapem nad kuchenką (często kożystam tylko z niej jak coś się gotuje a ja wpadam tylko od czasu do czasu zamieszać)
2. plafon w częsci kuchennej
3. bliźniaczy plafon w częsci jadalnej (działają osobno)
4. 2 kinkietry na ścianie w części jadalnej.
5. lampkę stojąca na stole.

(brakuje mi wiszącej lampki nad blatem pod oknem) :wink:

2112wojtek
07-10-2008, 12:09
Czy jeszcze ktoś zechciałby napisać swoje spostrzeżenia?

To może ja troszkę.

20 punktów na tą powierzchnię , to faktycznie zbytek.
Musisz jednak oświetlić prawidłowo wszytkie strefy.
1.
Zamiast 6 punktów halogenowych/ledowych pod szafkami wystarczą 3 x 30-35W ze świetlówkami liniowymi.
Punktowe światło halogenowe czy ledowe jest do pracy wyjątkowo "podłe"

2.Dwa żyrandole w nieduzym pokoju, obok siebie, to nieporozumienie. Żyrandol służy jako ozdoba ( musi być wówczas wyjątkowo efektowny i mieć miejsce ,żeby go podziwiać) lub do jedzenia nad stołem.
Wystarczy 1 żyrandol lub praktyczniej lampa z regulowaną wysokością nad ławą.

3. Zbędne są 2 plafoniery na wejściu do pokoju. Plafoniera z reguły służy do sprzątania podłogi lub dla komunikacji nie do przesiadywania przy niej.Podobnie jak wszystkie "oczka"
Lepiej dać jeden kinkiet o odpowiedniej ilości i rodzaju światła na ściance szafy.

4. W przedpokoju można szafę oświetlić z jednego punktu - oprawa wielopunktowa kierowana lub system.

5.Kinkiet za tv jest całkowicie niepotrzebny. Mogą być po 2 na każdej ze ścian ale powinny być to wówczas oprawy architektoniczne. W przeciwnym wypadku umieszczanie ich parami mija się raczej z celem.

Nie rezygnowałbym z oświetlenia barku - 2 punkty całkowicie wystarczą.
Zrobiło się więc max 13 punktów ( 10-11 też dałoby radę, kwestai źródła i estetyki)

PS Gniazda podłogowe produkują niektóre firmy. Są to boxy lub panele wysuwane. Z regułuy stosuje się je niezwykle rzadko na podłogach, coraz częsciej natomiast w kuchniach na blatach.Co ważne, mają odpowiednią klasę szczelności

Ineso
08-10-2008, 11:27
2112wojtek - bardzo Ci dziekuję!!!:)
Część zastosowałam, do reszty mam pytania. Na niebiesko na rysunku Twoje uwagi.


1.
Zamiast 6 punktów halogenowych/ledowych pod szafkami wystarczą 3 x 30-35W ze świetlówkami liniowymi.

OK


2.Dwa żyrandole w nieduzym pokoju, obok siebie, to nieporozumienie. Żyrandol służy jako ozdoba ( musi być wówczas wyjątkowo efektowny i mieć miejsce ,żeby go podziwiać) lub do jedzenia nad stołem.
Wystarczy 1 żyrandol lub praktyczniej lampa z regulowaną wysokością nad ławą.
ZATEM MÓJ JEDEN (WKLEJONY W PIERWSZYM POŚCIE) MOŻE BYĆ PO ŚRODKU BARDZIEJ? NIE CHCĘ BLIŻEJ NAROŻNIKA BO WSZYSTCY BĘDĄ MIEĆ NA TWARZACH FIOLETOWE PLAMKI:)

3. Zbędne są 2 plafoniery na wejściu do pokoju. Plafoniera z reguły służy do sprzątania podłogi lub dla komunikacji nie do przesiadywania przy niej.Podobnie jak wszystkie "oczka"
Lepiej dać jeden kinkiet o odpowiedniej ilości i rodzaju światła na ściance szafy.

DOKLEIŁAM RZUT TEJ ŚCIANY - JEST ZASTAWIONA KOMODĄ I DWOMA PÓŁKAMI. CZY JESZCZE KINKIET TAM TO NIE ZA DUŻO?

4. W przedpokoju można szafę oświetlić z jednego punktu - oprawa wielopunktowa kierowana lub system.

OK

5.Kinkiet za tv jest całkowicie niepotrzebny. Mogą być po 2 na każdej ze ścian ale powinny być to wówczas oprawy architektoniczne. W przeciwnym wypadku umieszczanie ich parami mija się raczej z celem.

WKLEILAM TEZ RZUT DRUGIEJ ŚCIANY - TAM MA BYĆ TYLKO ODRYSOWANY SZABLON, TEŻ NIE JESTEM PRZEKONANA CZY JESZCZE COŚ DORZUCAĆ. ŚWIATŁO Z NAD BARKU TAM NIE DOSIĘGNIE WYSTARCZAJĄCO?

Nie rezygnowałbym z oświetlenia barku - 2 punkty całkowicie wystarczą.
OK

A W KUCHNI NA WOLNEJ ŚCIANIE? BO CHYBA TE NADBLATOWE NIE DADZĄ WYSTARCZAJĄCEGO ŚWIATŁA?

NO I JESZCZE JEDNO - TE WSZYSTKIE PUNKTY POWINNY MIEĆ PODOBNĄ OPRAWĘ (TZN. STYLISTYCZNIE)?


http://images39.fotosik.pl/18/a21d0f8d4f821f58.jpg (www.fotosik.pl)

Ineso
12-10-2008, 10:39
up

Ola_82
12-10-2008, 15:08
W kuchni rezygnujesz całkowicie z górnego oświetlenia?
Mam u siebie światło na ścianie i świetlówki pod szafkami i żeby zrobić cokolwiek trzeba zapalić wszystko,
inaczej zawsze w którymś momencie zasłaniam plecami światło i nic nie widze :/

moniaska
28-07-2009, 19:50
Wykańczamy z mężem poddasze i mamy salon połączony z kuchnią (razem jakieś 34 m2), do tego nie ma sufity, bo przestrzeń ponad tym pomieszczeniem jest otwarta do samego szczytu dachu. Poradźcie jakie zastosować oświetlenie??
Dodam, że po bokach co prawda idą obudowane płytą G-K belki, ale czy punktowe lampki dadzą tyle światła.

Może macie fotki jakiegoś poddasza z takim otwartym sufitem...??
Niestety nie jestem w domu i nie mam możliwości póki co wrzucić Wam fotek.

robertsz
29-07-2009, 06:56
A ile lampek planujesz zamontować?
Bo od ilości tych lampek halogenowych zależy czy będzie jasno czy też nie będzie.

Zakładając, że w pomieszczeniu chcesz zamontować nie więcej niż 300W mocy to takie lampki nie dają rady.

aisa222
29-07-2009, 19:04
Rozumiem, że dach nie jest wogóle ocieplony w tym miejscu ??
Jeśli tak to w zimie nie zagrzejecie pomieszczenia a w lecie padniecie z upałów.

moniaska
29-07-2009, 20:12
Nie, nie, nie spokojnie...stryszek jest bardzo dobrze ocieplony, obserwowaliśmy przez zimę i lato kiedy jeszcze tam nie mieszkamy i naprawdę jest ok.


Wstawiam zdjęcia...
po pierwsze... Z KOMÓRKI
po drugie... WSZYSTKO SIĘ WYKAŃCZA, WIĘC PEŁNO BAŁAGANU...
po trzecie... MOŻE COŚ Z NICH DOJRZYCIE :D

http://images39.fotosik.pl/167/6331e4b032395c89med.jpg (http://www.fotosik.pl)

na tej fotce pokazany jest kącik w tym dużym pomieszczeniu na stryszku gdzie będzie salon i kuchnia....
w tym kącie będą stały takie meble...

http://images39.fotosik.pl/167/4c7a70d6729f08cdmed.jpg (http://www.fotosik.pl)

jakie zastosować tutaj światło??
dodam że pod górnymi szafkami będą 2 lampki wmontowane...


ciut na lewo jest wejście do małego przedpokoju i pozostałych pomieszczeń...
Na tym zdjęciu:
http://images39.fotosik.pl/167/62384c4eb7b9809dmed.jpg (http://www.fotosik.pl)

jest pokazana wnęka ponad tym przejściem...tam kiedyś planujemy jakieś półki. coś w tym stylu...na tym zdjęciu widać właśnie jak wysoko jest "sufit" nad tym pomieszczeniem....

i ostatnia fotka...
http://images47.fotosik.pl/171/3cf01c7b3afc218bmed.jpg (http://www.fotosik.pl)

to część po prawej stronie od kuchni...tam będzie jakiś stolik kuchenny...
widać tam takie drzwi balkonowe, zamiast nich będą wmontowane drzwi wejściowe...niestety póki nie przedłużymy naszego strychu nad taras, musimy mieć wejście bezpośrednio do tego dużego pomieszczenia...ale będzie pod drzwi podprowadzony gres...
i jakie tam światło??

Całkowicie po przeciwnej stronie kuchni i tego miejsca na stolik jest dokładnie taka sama powierzchnia i tam właśnie planuje narożnik i TV...
jakie więc światło tam???

Zastanawiam się czy zrobić potężny żyrandol na suficie na środku pomieszczenia czy po prostu nad każdym z tych kącików jakieś punkty świetlne...i jednocześnie żeby to stylowo zgrało się ze sobą...

Mam nadzieję, że coś z tego zrozumieliście :)
Z góry wielkie dzięki...

robertsz
29-07-2009, 22:31
Żyrandol na środku pokoju... nie każdemu się podoba, napewno będzie jasno na środku pokoju, gorzej po bokach.

Zainteresuj się lampkami halogenowymi, które są mocowane na szynoprzewodach czyli na takich rozpiętych linkach pod sufitem. Takie lampki mają tą zalete, że możesz je swobodnie przemieszczać wzdłuż i kierować w różne strony. Nie ma też większych problemów z dołożeniem kolejnych (brakujących) lampek.

Generalnie lampki halogenowe mają trzy wady: żrą prąd, świecą punktowo i szybko padają. Najszybciej padają gdy są szczelnie otulone ociepleniem na poddaszach.

Idź do dobrego (dużego) sklepu z oświetleniem i patrz na sufit.
Idź do dużego sklepu meblowego i patrz na aranżację.
W kwestii doboru oświetlenia rządzą gusta i guściki a o nich się nie dyskutuje za bardzo ;)

moniaska
30-07-2009, 21:20
Hmmm...dziękuje za pomoc...

dzisiaj kolejny raz byliśmy na poddaszu i stanie chyba na dwóch zwisających na tzw.prętach lampach...a przy samiutkich bokach sufitu będą po dwa halogenki gdyż na ścianie tej od wejście będzie taki pionowy pas z kamienia...więc światło z halogenków fajnie to oświetli...
jeśli będziemy chcieli trochę światła to włączy się same halogenki + te w kuchennych dwóch szafkach, a jak imprezka to full światło z lampami :D

Może macie jakieś pomysły jeszcze i fotki??


P.S. te lampy na środku to oczywiście nowoczesne...źle się poprzednio wyraziłam że żyrandol :)

moniaska
16-08-2009, 20:43
Właśnie dziś zakupiliśmy dwie lampy do naszego otwartego salonu...na obrazku może wyglądają niepozornie, ale na żywo jest OK...

neva wenge

http://images50.fotosik.pl/183/9e43baad10973a73m.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9e43baad10973a73.html)

jest tylko jeden mały problem...potrzebuję taką podłogową, ale niestety z tego co widzę AKURAT :( nie ma takich...jedyna w podobnym stylu to quadro venge...
może ktoś z Was widział jakieś podobne jeszcze podłogowe... proszę o pomoc...

http://images43.fotosik.pl/181/7fc29e69feb60b3cmed.jpeg (http://www.fotosik.pl)

Neytiri
23-02-2010, 16:51
Stanelam na etapie oswietlenia calego domu...
Sypialnia i dziecinne pokoje beda w klasycznych lampach sufitowych reszte domu chciala bym rozswietlic halogenami wpuszczonymi w sufit.
Czy jest jakas zasada rozmieszczenia takowego oswietlenia...?

Renia
23-02-2010, 17:42
w salonie też halogeny ?

Neytiri
23-02-2010, 18:34
nad stolem w jadalni zwisajace lampy a reszta tak... a dziwne to?

nielot2
26-01-2011, 10:00
Nie mamy prawie w ogóle pomysłów :( Wiemy tylko że nad stołem będzie lampa wisząca z 3ema żarówkami. Nie wiemy jeszcze jaka ale się poszuka :) Nie wiemy co z całą resztą. Myślałem o halogenach podwieszonych w czymś takim jak na zdjęciu na 3ech ścianach

http://img560.imageshack.us/img560/5740/sufit2.jpg (http://img560.imageshack.us/i/sufit2.jpg/)

Rozmieszczenie mebli w pokoju będzie następujące:
Skan kiepski ale żeby nie było wątpliwości na dole przy wejściu jest biurko, po lewej sofa, po prawej komoda i TV na ścianie nad komodą.

http://img844.imageshack.us/img844/1656/48668762.jpg (http://img844.imageshack.us/i/48668762.jpg/)


Pomóżcie coś wykombinować bo mnie to oświetlenie normalnie przerasta. HELP!!!!!

Venus_m
26-01-2011, 10:38
Mi sie to halogenowe oswietlenie w ogole nie podoba. Postawilabym na 2 efektowne zyrandole (ktore beda kosztowac troche wiecej niz przecietne dostepne np w LM, chociaz tam tez widzialam za ok 2 k). Jeden skromniejszy drugi grajacy pierwsze skrzypce w pomieszczeniu. Robienie takie "obwarzanka" z halogenami to moim zdaniem nie najlepszy pomysl...ja mam cos takiego w kuchni, ale byl to wymog konieczny pod wzgledem usytuowania mebli i nie wynikal z moich upodoban do sufitow podwieszanych.

nielot2
26-01-2011, 10:50
Do mnie właśnie jakoś żyrandole nie gadają. Stąd pomysł zeby powalczyć z czymś podwieszanym. I na tym pomysły się skończyły :( Myślałem też o kinkietach ale kurde za dużo kucia ścian i jakoś mi się to średnio widzi.

Venus_m
26-01-2011, 11:01
Nielot to problem chyba rozwiazany pod wzgledem technicznym co wolisz :) Niestety fanem sufitow podwieszanych nie jestem wiec nie bede mogla pomoc.

Wole jak pisalam fajny zyrandol + ewentualnie stojaca lampe - ale to twoje nie moje, spelniaj swoje marzenia :)

nielot2
26-01-2011, 11:24
Hehe. Z marzeniami to ma niewiele wspolnego. To po prostu ma być normalne oswietlenie. Zyrandoli nie lubie bo kiedys tylko zyrandole byly i jakoś mnie rozwiazanie odrzuca.

Venus_m
26-01-2011, 12:07
a teraz wszedzie oltarze z sufitow podwieszanych...to juz naprawde staje sie niemodne i malo estetyczne ;p

Stwierdzam, ze pomoc nie jestem Ci w stanie, bo patrzenie mamy zupelnie inne :)

nielot2
26-01-2011, 12:26
Ja nie chce żadnego ołtarzu ani innego UFO. Myślałem o czymś delikatnym, na powiedzmy 20cm od ściany. Na lampę stojącą miejsca nie ma niestety. Musi być więc coś wiszącego. I na pewno nie żyrandol. Z kinkietami, jak wspomniałem jest też kłopot bo trzeba sporo przewodów w ścianach poprowadzić a kucie żelbetonywch ścian w bloku do przyjemności nie należy. I te podwieszane opcje zostały na placu boju niejako drogą eliminacji utrudnień

Venus_m
26-01-2011, 12:41
Dla mnie nawet tak prosta konstrukcja przypomina oltarz ;p jak mowilam nie jestem w stanie doradzic. A calkowicie na ladne wiszace zyrandole bym nie zamykala umyslu, bo mozna sie zdziwic :)

anusia28
26-01-2011, 12:51
Zależy jaki styl będziesz miała mi podoba sie coś takiego http://allegro.pl/nowoczesna-lampa-drewno-chrom-przysufitowa-szyba-i1413404502.html

nielot2
26-01-2011, 13:05
Zależy jaki styl będziesz miała mi podoba sie coś takiego http://allegro.pl/nowoczesna-lampa-drewno-chrom-przysufitowa-szyba-i1413404502.html

Miał :) A w zasadzie mieli :)

Ma być nowocześnie. Już bardziej coś w TYM (http://allegro.pl/lampa-listwa-ozcan-6045-3-srebro-satyna-zarowki-i1411870231.html) stylu do mnie gada.


No dobra, a moze tak ogólnie zaczniemy - jak powinno być rozmieszczone oświetlenie przy takim układzie mebli?

Venus_m
26-01-2011, 13:42
Nielot ciesze sie ze styl nowoczesny, wskazany "zyrandol" moze byc, chociaz z serii lodowych widzialam wiele ladniejszych - ale to i tak ostatnia kwestia.

Centralne oswietlenie nad stolem (jeden zwis, pewnie ze 3 slabo swiecace zarowki)

Oswietlenie nad stolikiem kawowym kilku ramienne aby objac reszte pokoju + lampka na biurko lub kinkiet

Lub oswietlenie nad stolikiem kawowym nieco slabsze + takie male oswietlenie jak wskazaliscie wczesniej w okolicach biurka.

Czy to jest mieszkanie czy dom?

nielot2
26-01-2011, 14:22
Ta lampa z mojego linku to tylko tak.... Pierwsza z brzegu. Zwis nad stołem opracowaliśmy już wcześniej. Kwestia tylko znalezienie czegoś co się nam spodoba.
Lampka na biurko musi być ponieważ dużo czasu spędzam przy obróbce zdjęć na kompie.
Ten stolik to tak średnio kawowy bo kawy nie pijam :)

To jest mieszkanie

Venus_m
26-01-2011, 14:37
ale tak sie mowi ze kawowy :)

Ja bym naprawde obstawiala "ladne" zwisy niz bawila sie w podwieszanie sufitowe :) Bo po co obnizac pomieszczenie skoro i tak juz wysokie nie jest, chyba ze to jakas stara kamienica...

nielot2
26-01-2011, 14:43
To nie kamienica. Blok z płyty - 250cm wysokości.

Zwis IMO tylko nad stół. Nie chciałbym walić w oświetlenie głową chodząc po pokoju :)

Venus_m
26-01-2011, 14:46
no ale to zalezy jaka wysokosc zwisu :)

Nad stolem to chyba 90 cm sie tak standardowo wiesza, nad wypoczynkiem pewnie wyzej :) Tematu nie przerabialam u siebie jeszcze wiec nie doradze.

nielot2
26-01-2011, 14:51
Muszę też skonsultować z wykonawcą czy łatwiej i ekonomiczniej będzie zrobić coś podwieszanego czy włąśnie jakieś lampy, plafony, zwisy czy inne kinkiety. Jak to w komunistycznym budownictwie ściany są ze zbrojonego betonu. Więc to też jest czynnik niejako determinujący koncepcję.

nielot2
26-01-2011, 15:53
Rozmawiałem z wykonawcą. No nie pomógł skubany bo dla niego to żadna różnica czy podwieszane czy kinkiety na ścianach. Zwariuję chyba przez to oświetlenie.


Właśnie posłałem maila do Pani która nam projektowała łazienkę z prośbą o projekt oświetlenia. Może coś się wyklaruje :)

nicol21
26-01-2011, 16:44
nielot2 jesli CI sie podobaja sufity podwieszane to smialo rob. Venus sie nie podobaja wiec ich nie proponuje.Ciezko stwierdzic jaki charakter bedziesz mial wnetrza, jakie meble i co bedize do nich pasowalo. Temat rozmieszczenia oswietlenia to jedno, a typu oswietlenia/wygladu to druga sprawa.
Ja bede starala sie dopasowac zwis nad stolem z tym co powiesze centralnie nad stolikiem przy kanapie, tak zeby nie bylo rozdzwieku. potem mozesz zawsze zobaczyc co z danej serii oswietlenia wystepuje w sklepach i sie decydowac.

ja u siebie nie chciaalbym robic podwieszanych sufitow, ale bede zmuszona w kuchni - bo rura od okapu bedzie szla i wole sufit podwieszany niz gola rure widziec. w salonie jest to kwestia dyskusyjna - jesli bedziemy robic DGP z kominka to wtedy bedzie kawalkiem sufit podwieszany i wtedy pewnie zrobimy halogeny, jesli nie bedzie DGP to nie bedzie sufitow podwieszanych i nie bedzie halogenow.

Sufit podwieszany ladnie dobrany czasem nawet mi sie podoba (taksamo jak jakies wariacje z g-k), ale robienie tylko dlatego bo tak wszyscy robia do mnie nie przemawia.

nielot2
26-01-2011, 17:01
Dlatego właśnie założyłem ten wątek. My nie mamy za bardzo koncepcji :( :( Za dużo możliwości

nicol21
26-01-2011, 17:17
nielot2 a w sklepach byles? poogladac, pomacac, powyobrazac sobie jak by to bylo w waszym salonie? bo to pomaga, przynajmniej eliminujesz rzeczy, ktore Ci sie nie podobaja.
Np. ja przy biurku wole miec jakas lampke na biurku, gdzie moge sterowac slupem swiatla. Taka lampa na gorze, czy halogeny w podwieszanym suficie nie bylyby dla mnie wystarczajace.

oczywiscie posty z realizacjami wnetrz tez sa pomocne :D

nielot2
26-01-2011, 17:21
Właśnie przekopuję się przez wątek z salonami :) Sklep... średnio bo niekoniecznie to co jest w UK będzie do kupienia w Polsce. Wiem że podobają mi się takie kinkiety które świecą w górę i w dół :) I to by było na tyle hehe



A jakby dać 4 kinkiety na przeciwległych ścianach, zwis nad stołem i podwieszany pas z halogenami nad biurko ? Wystarczy żeby oświetlić pokój? Dobrze rozplanowane ?

Jak się komuś będzie chciało to pomalujcie po planie pokoju :)

http://img822.imageshack.us/img822/8585/wiato1.jpg (http://img822.imageshack.us/i/wiato1.jpg/)

nicol21
26-01-2011, 18:43
super kinkiety ma ktoras z dziewczyny - ale chodzi mi o takie co maja nakladke na czesc gorna i maja rozdzielony promien swiatla. kurcze, teraz mi uleciało która... możliwe że venus...
ale chodzi mi o coś takiego, dziewczyna któraś pokazała zdjęcia z domu i wygląda to bardzo fajnie!

http://img269.imageshack.us/img269/7584/kinkietcubikr1aluminium.jpg (http://img269.imageshack.us/i/kinkietcubikr1aluminium.jpg/)

ja trochę żałuję, że już kinkiety na schody kupiliśmy, bo dopiero potem te zobaczyłam. nie są super tanie, ale też nie są znów drogie.

a czy siedząc przy biurku górne światło Ci wystarczy? bo ja nie lubię jak się schylę i głowa robi mi cień.

nielot2
26-01-2011, 18:49
Niezaleznie od. Tego jakie bedzie swiatlo na scianie z biurkiem to i tak bedzie lampka biurkowa. A te kinkiety faktycznie bardzo fajne.

Ale mówisz o tym że ktoś miał te właśnie Chors'y czy takie same ale innego producenta i może nieco tańsze?

nicol21
26-01-2011, 20:27
no chorsy to byly. nie wiem czy sa jakies podrobki, pewnie by trzeba sie wglebic w allegro i tym podobne.

Venus_m
26-01-2011, 21:32
o nie ja chorsow nie mam ale ciezko na nie choruje, niestety narzeczony mniej :D

Natomiast zalecam sprawdzenie jakie dokladnie zrodlo swiatla sie w nich montuje, bo z tego co wiem zwykle jest to tylko oswietlenie dekoracyjne :( Ja chcialam je miec na 2 hollach, ale rozmowa z profesjonalista przeglosowala doszczetnie moje upieranie sie na chorsy.

nicol21
27-01-2011, 07:18
czyli bardziej na taka klatke schodowa sie nadaja? bo tam wystarczy troche swiatla, zeby bylo jasno tylko, albo jako dodatkowe oswietlenie w salonie [jesli pasuje do reszty wystroju i mebli] zeby bylo delikatne swiatlo np. przy ogladaniu filmow etc.

no coz... czasem trzeba posluchac tej drugiej polowy. Ja staram sie racjonowac wydatki, choc czasem jak sie upre to wtedy mowie ze mi sie podoba, czy jemu tez, jesli uslyszze ze tak to wtedy przemilcze sprawe ceny :D choc poki co nie moge stwierdzic zebym to jakos czesto wykorzystywala... u nas ministrem finansow, jak to ktoras z dziewczyn napisala, jestem chyba troche bardziej ja :cool:

nielot2
27-01-2011, 07:20
Wlasnie na stronie Chorsa cos czytalem ze do oswietlenia pomieszczenia tego sie nie zaleca. Moze i lepiej bo by mnie kusily. A tak problem z glowy :) Chyba ze znacie moze jakies kinkiety ktore maja ten bajer ? Bo taka prosta forma kinikietu mi zdecydowanie pasuje. Na Allegro widzialem jakies gipsowe i tez maja bardzo prosta stylistyke. Znacie takie wynalazki ?

I co z tym rozmieszczeniem zrodel swiatla ? Tak jak namalowalem jest OK ? poddajcie jakies pomysly

nicol21
27-01-2011, 07:33
nielot2 ja u siebie zamierzam zrobic cos w ten dzwon. Jedynie co to uwazaj na lampe nad stolem. poniewaz teraz masz tak rozrysowane ze stol dotyka sciany, a co jesli ktos przyjdzie i stol trzeba bedzie odsunac od sciany zeby 6 osob przy nim usiadlo? zrob tak zeby komus nad sama glowa lampa nie swiecila :D bo wiesz... potem to jak w wylegarni ta osoba moze sie czuc ;) jedynie co to zastanowilabym sie serio nad jakas lampa na srodku pokoju, tak zeby wypadalo jakos nad stolikiem przy kanapie. bo mozesz miec sytuacje ze bedzie Ci brakowac glownego oswietlenia, a jak elektryka i tynk zostana polozone to szkoda kuc tynku. pozatym, jesli decydujesz sie na kinkiety, to chyba wolalabym byc konsekwentna i juz w calym salonie dac kinkiety tego samego typu. wiec albo sufit podwieszany albo cos innego.

nielot2
27-01-2011, 09:46
Stol nie bedzie raczej ruszany z miejsca. Ma byc rozkladany tak zeby po kazdej stronie moglo 6 osob usiasc.

Czyli mowisz ze albo rybki albo akwarium ? Jak kinkiety to nie podwieszanie. Jak podwieszanie to nie plafony. Jak plafony to nie..... itd ?

nicol21
27-01-2011, 18:55
no raczej bym sie trzymala jednego kanonu i dbalabym o to zeby ten kanon w miare sie zgrywal z glownym oswietleniem/zwisami... nie musi byc ta same seria, ale zeby byly to oswietlenia pasujace do siebie.

nielot2
27-01-2011, 19:18
Dzięki za podpowiedzi. Szkoda że nikt więcej nie chce pomóc. No nic. Będziemy kombinować.

nicol21
27-01-2011, 20:08
spoczko, wiesz, ja tutaj zadnym autorytetem nie jestem, ale poogladaj galerie i nie tylko na FM. i zwracaj uwage na interesujace Cie elementy i troche abstrachujac od mebli na zdjeiciu stwierdz czy ewentualne pomieszanie np. tych lamp pasuje czy nie...
doradzając kieruję się głównie tym, że myśląc o swoim domu nie kupowałabym z różnej parafii i jak byłam w PL to się rozglądałam np. za żyrandolem ale też czy ma do niego pasujące kinkiety, albo ewent co by do niego pasowało etc

Venus_m
28-01-2011, 09:43
Jeszcze wracajac do tych chorsow to jak pisalam zwykle jest to oswietlenie dekoracyjne majace podkreslic np jakis pasek cegielki. Generalnie nie daja tyle swiatla zeby oswietlic jakies pomieszczenie nawet niewiekie, maja blache z przodu :) Byc moze sa takie lampy ktore dopuszczaja mocne zrodlo swiatla i wtedy takie rozwiazanie ma sens - ja takiej nie znalazlam i dlatego nie mam :(

Nielot nie wiem jak wy ale ja lubie przestawiac w pokoju meble - czasem mam takie natchnienie o polnocy :D jak zrobicie sobie sufit podwieszany z halogenami to pozniej jak cos przestawicie to koniec swiata. Pomijam oczywiscie estetyke bo to temat rzeka i moglibysmy sie za bardzo rozgadac :D

Skoro podobaja sie wam halogeny to moze popatrzcie łaskawym okiem na downlighty? bardzo modne i nowoczesne, czesto teraz stosowane.
I tak jak pisala Nicol lampy nie musza byc z jednej rodziny, ale wazne aby mialy ze soba elementy laczace :) Tu niestety troche kopania w internecie was czeka :)

nielot2
28-01-2011, 10:01
Downlighty tez rozwazamy. Generalnie rozwazamy wszystko. A chodzi o to zeby przestac rozwazac a dokonac wyboru... :) Na razie czekamy na projekt od projektantki. Potem bedziemy myslec dalej.

Venus_m
28-01-2011, 10:14
Fajnie, skoro macie projektanta to ona powinna dobrac wam optymalny rodzaj oswietlenia pod wzgledem technicznym oraz wybrac odpowiednie oprawy :)

Ja tez wolalam skorzystac z uslug profesjonalisty bo zbyt duzo mialam watpliwosci.

nielot2
28-01-2011, 10:23
Ja taki projekt traktuje bardziej jako jakis punkt wyjscia. Bo na razie widze same punkty wejscia i zadnego swiatleka w tunelu :(

Venus_m
28-01-2011, 11:07
Oj bedzie dobrze :) To jest projektant wykonujacy projekt jedynie oswietlenia? Bo latwiej to wszystko sobie wyobrazic gdybyscie dostali cala wizualke pomieszczenia z docelowymi elementami.

nielot2
28-01-2011, 11:27
Na calosc nas nie stac. Za projekt oswietlenia placimy 200zl. Za caly pokoj 800. A calosc to mamy juz wybrana i wymyslona wiec nie ma sensu za to placic. Wole za to swiatelka kupic jak juz sie moze kiedys zdecydujemy

Venus_m
28-01-2011, 12:06
Wklej projekt oswietenia jak juz bedzie gotowy i wtedy pomyslimy nad konkretnymi swiatlami.

nicol21
28-01-2011, 18:59
dobra.... to teraz pojadę... nie do końca wiem [no prawie wcale nie] o co chodzi z tymi downlight'ami. przez chwilę myślałam, że to to oświetlenie które montuje się w podłodze, żeby od dołu świeciło...

czy chodzi o to że są regulowane tzn ruchome? czy może że nei trzeba do nich mieć podwieszanego sufitu?

nielot2
29-01-2011, 07:26
No wlasnie ja tez sie nie za bardzo orientuje. Ale z tego co patrzylem po googlach to glownie sa to oprawy wpuszczane czyli tez trzeba miec podwieszony sufit. Czyli w zasadzie jak dla mnie to taka sama forma jak oprawki. Bo roznicy nie widze. Choc w niektorych sklepach wiadzialem mianem Downlight okreslane rowniez oprawy z np 3ema zrodlami swiatla gdzie kazde ze zrodel mozesz sobie skierowac gdzie indziej. Takze suma sumarum to wiem ze nic nie wiem :)

http://www.lighting.pl/index.php?s_id=10&akcja=artykul&a_id=158&typ=5
http://www.luxmarket.pl/kategoria/oprawy-downlight/1

Przy czym sa tesz chyba takie ktorych wpuszczac nie trzeba jak np http://www.luxmarket.pl/asortyment/brilux-elgo/oprawa-natynkowa-r-3500t-e27/5213, ktore zreszta ma monikaa13 u siebie w kuchni :



http://fotoforum.gazeta.pl/photo/4/vi/kg/qp4n/Y3L1LkN96PAP6LTktB.jpg



I podobne do tych tylko jeszcze ciut tansze niz Brilux i z dostepna cala seria w tym stylu
http://allegro.pl/oprawa-k-24-spot-do-halog-i-led-super-jakosc-i1428071725.html



A takie jako ciekawostke znalazlem - http://www.archiexpo.com/prod/targetti/halogen-downlights-22-339.html

2112wojtek
29-01-2011, 11:10
To co pokazałeś na linkach , wbrew pozorom nie wszystko jest down-lightem.
Oprawa na allegro jest imitacją , bo nie ma cech tego typu oprawy, jedynie wygląd.
Down-light to oprawa , której pochodzenie wywodzi się z czasów kiedy umiejętności kierowania optyką były mocno ograniczone technologią. Stąd nazwa sugerująca głębokie osadzenie źródła.
Pierwotnie były to tylko lampy zabudowane ( wpuszczane) w suficie.
To jest oprawa typowo sufitowa i może być zarówno zabudowana jak i nawierzchniowa.
Głównym celem takiej oprawy jest oświetlenie z przewidywalnym kątem i sposobem rozsyłania światła oraz pozbycie się efektu olśnienia , który występuje zawsze w przypadku otwartych źródeł światła.
Pozwala to na dobranie oprawy w taki sposób, że oświetla ona te miejsca na których nam zależy, dając światło odpowiednio do potrzeb silne ale (w przeciwieństwie do halogenów) rozproszone, dające miękkie cienie i odpowiedni strumień na pożądanej wysokości.Nie zrobi tego żadna inna oprawa umieszczona w tym miejscu.
Np oprawa umieszczona na lub w suficie może dawać największe światło tylko na blacie, stole, podłodze itp wokół dając minimalne rozświetlenie. czyli jakbyśmy z tego down-lightowego światła sufitowego uzyskali efekt jaki daje oprawa np opuszczana - tzw zwis.Wiadomo nie wszędzie zwis można powiesić a tu proszę jest oprawka która daje taki efekt i takie światło jakby ten zwis jednak był. To tylko jedna najprostsza z funkcji down-light.
Są takie które dają światło asymetryczne, miękkie punktowe, rozproszone w całym kącie ( jak plafoniera) i z możliwością własnej regulacji efektu.
Na suficie nic nie wisi ( w zabudowanych) a mamy światło jakby były zwisy, plafony, oczka a nawet reflektory kierowane.
Źródłem światła najczęściej są świetlówki. W zależności od potrzeb strumienia są nawet 2, 3 i 4 ale to są oprawy do salonów, galerii itp.
W domu potrzebna jest zazwyczaj w punkcie 1 świetlówka lub nawet halogen, który w takiej oprawie też jest często montowany.
Jest to halogen lecz bez lustra, czyli tej tęczowej bańki, jaką mają wszystkie oczka.

Pokazałeś lampę ze strony Targetti.Jeśli Ci się podobają , bądź przygotowany na wyższą cenę. To znakomite oprawy w całej grupie , ale dosyć kosztowne.
Jeśli Twoja Pani projektant jest od świateł to wie o co kaman i powinna Ci to wyjaśnić.

nielot2
29-01-2011, 11:38
Wojtku, dziekuje bardzo za wyklad.

Moja pani projektant nie jest od oswietlenia. Jest ogolna ze tak powiem. Takze jej ewentualna tworczosc, jak wspomnialem wczesniej, bedziemy traktowac jako baze do ulozenia tego wszystkiego.
Jestem coraz blizszy zdecydowania sie na oswietlenie LEDowe. Rzucilem okiem na allegro i ceny wcale tak nie strasza bo 20zl za 80tke LED to chyba majatek nie jest. Nie wiem tylko jak z trwaloscia takich wynalazkow. I tu przy okazji prosba - czy macie jakies sprawdzone lub warte polecenia LEDy z przedzialu do 30zl/szt ? I czy ja aby dobrze kombinuje ze np do opraw sufitowych (takich -->> http://allegro.pl/listing.php/search?category=5317&string=oprawa+sufitowa&order=bd&change_view=1) energoszczednych zarowek nie ma ? I czy do kazdej takiej oprawy mozna uzyc zarowke LED z odpowiednim gwintem czy nalezy kupic oprawy do zarowek LED ?

Wykoncypowalem sobie calosc nastepujaco - decyzja o rodzaju zrodel swiatla. To najpierw. Zapoznanie sie z projektem kiedy bedzie gotowy to drugie. Ewentualne zmiany w rozmieszczeniu punktow oswietleniowych oraz samego oswietlenia to trzecie. Na koncu wybor oprawek, kloszy, kinkietow czy co tam w ostatecznej wercji zostanie przez nas wybrane. Ma to sens?

Targetti robi sliczne lampy i oprawy ale finasowo nie nasza liga. My kompletnie zbagatelizowalismy problem oswietlenia w budzecie i zaczyna to teraz zberac swoje owoce.

2112wojtek
29-01-2011, 12:12
Targetti robi sliczne lampy i oprawy ale finasowo nie nasza liga. My kompletnie zbagatelizowalismy problem oswietlenia w budzecie i zaczyna to teraz zberac swoje owoce.

No cóż, popełniliście jeden ze stu "10 grzechów głównych" :)
Wracając do LED poruszyłeś wierzchołek góry lodowej.
To jakiej jakości masz światło zależy głównie od źródła. Samo określenie " silne", "słabe" nie wiele mówi nam o tym jak oprawa będzie świeciła i jakiej rzeczywiście jakości to światło będzie.Oprócz takich wielkości jak natężenie , strumień, barwa mamy jeszcze temperatura barwowa , temperatura źródła, współczynnik odwzorowania, kąt rozsyłania itd.

LED-y mają zazwyczaj tradycyjne mocowanie na trzonku typu E27 lub na tzw " piny" . A więc musisz dobrać odpowiednią dla nich oprawę.
Inna sprawa to taka , że led jest źródłem zamkniętym, nie ma więc sensu pakować go do oprawy, która ma własne zwierciadło.
LED to głównie źródło energooszczędne i to jest jego chyba w tej chwili jedyna zaleta. Silny strumień można uzyskać jedynie przez stosowanie soczewek fresnela lub większą ilość źródeł. Temperatura barwowa jest dosyć wysoka ( chociaż już pojawiły się ledy z ciepłą barwa) , natomiast Ra -współczynnik oddawania barwy jest wciąż poniżej tego co być powinno. Światło jest dosyć "sztuczne", przekłamuje kolory.
W chwili obecnej LED jednak w dalszym ciągu służą do efektów, podświetlania, w samochodach , chociaż ma przyszłość.
Ostatnio na targach światła pojawiły się ledy którymi można "malować" sobie pokój na dowolny kolor:D i tu z pewnością nie ma sobie równych.

Co do trwałości to jest różnie. Teoretycznie czas jest niezwykle długi, w praktyce często świeci krócej niż stara poczciwa żarówa z wolframem.
Nie polecam chińskich tanioch z Briluxa czy innego marketu budowlanego. Mogą świecić 8tys ale mogą tylko 100 godzin lub krócej.

nicol21
29-01-2011, 12:20
2112wojtek jesteś kochany z tymi cierpliwymi wyjaśnieniami!! :)

nielot2
29-01-2011, 12:20
No tak czulem. Jak sie zdecyduje na tanie zarowki LED to zaraz sie okaze ze to wcale dobre rozwiazanie nie jest. Halogeny odpadaja bo z tego co gdzies przeczytalem koszmarnie pradozerne sa i do tego sie grzeja i w ogole sa be :) I w takiej sytuacji jesli oswietlenie ma byc na bazie sufitu powieszanego to z jakiego zrodla swiatla korzystac ?

2112wojtek
29-01-2011, 12:43
Halogeny mają jeszcze inne przypadłości o których pisałem, a które żeby wyeliminować trzeba stosować odpowiednie oprawy lub inne typy niż te najpopularniejsze.
Owszem grzeją się. Zużycie światła zależeć będzie jednak od mocy zastosowanych halogenów i czasu ich pracy. Jeśli już halogeny , to moim zdaniem najlepiej skorzystać z tych na 230V w odpowiedniej oprawie. Dają zbliżone światło do tradycyjnych źródeł żarowych.

Jest cała masa opraw na świetlówki kompaktowe i liniowe z dowolną barwą światła a także tzw. "linestry"( żarowe ale liniowe) .
Strefy dodatkowe - wydzielone można zawsze oświetlić żarowym, lub eksponować halogenem. O typach oświetlenia i sposobach rozmieszczenia gdzieś w "grzechach" mi się chyba coś napisało.

nielot2
29-01-2011, 15:00
Znalazlem, przeczytalem i dalej nic nie wiem :) Mi to chyba trzeba jak krowie na granicy i to w wersji obrazkowej. Poddaje sie

nielot2
29-01-2011, 16:17
To jeszcze tak zapytam zeby zrozumiec kwestie zrodla swiatla do downlightow. Czy zarowka energooszczedna (http://allegro.pl/zarowka-energooszczedna-20w-e27-najtaniej-i1423476524.html) to wlasnie ta swietlowka kompaktowa? I jesli tak to rozumiem ze zdecydowana ich wiekszosc ma wieksze rozmiary stad i rozmiary oprawek do downligtow sa calkiem spore, tak ?

Idac dalej - czy te zarowki moga wspolpracowac ze sciemnaczem ? Bo podobbno do takich zadan sa specjalne i to dosc drogie produkty.

http://www.olampa.pl/kategoria-oswietlenie-domu-mieszkania-284.html?&start=50 - tutaj sa ciekawe oprawy ale przy chyba wszystkich jest adnotacja o braku transformatora.... Do jakiego zrodla swiatal ow transformator jest potrzebny ?


I ostatnia sprawa - czy te wspomniane przeze mnie wczesniej Briluxy (http://www.luxmarket.pl/asortyment/brilux-elgo/oprawa-natynkowa-r-3500t-e27/5213) z opcja na energooszczedna zarowke wystarcza do oswietlenia naszego salonu rozlokowane po 2 nad sofa, telewizorem i biurkiem? Czy takie oprawy rozpraszaja swiatlo? Choc chyba ich minusem jest brak mozliwosci zmiany kata swiecenia.

Lojesuuuuu oszaleje normalnie

2112wojtek
29-01-2011, 18:31
To jeszcze tak zapytam zeby zrozumiec kwestie zrodla swiatla do downlightow. Czy zarowka energooszczedna (http://allegro.pl/zarowka-energooszczedna-20w-e27-najtaniej-i1423476524.html (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fallegro.pl%2Fzarow ka-energooszczedna-20w-e27-najtaniej-i1423476524.html)) to wlasnie ta swietlowka kompaktowa? I jesli tak to rozumiem ze zdecydowana ich wiekszosc ma wieksze rozmiary stad i rozmiary oprawek do downligtow sa calkiem spore, tak ?

Idac dalej - czy te zarowki moga wspolpracowac ze sciemnaczem ? Bo podobbno do takich zadan sa specjalne i to dosc drogie produkty.

http://www.olampa.pl/kategoria-oswietlenie-domu-mieszkania-284.html?&start=50 (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.olampa.pl%2Fka tegoria-oswietlenie-domu-mieszkania-284.html%3F%26start%3D50) - tutaj sa ciekawe oprawy ale przy chyba wszystkich jest adnotacja o braku transformatora.... Do jakiego zrodla swiatal ow transformator jest potrzebny ?


I ostatnia sprawa - czy te wspomniane przeze mnie wczesniej Briluxy (http://www.luxmarket.pl/asortyment/brilux-elgo/oprawa-natynkowa-r-3500t-e27/5213 (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.luxmarket.pl%2 Fasortyment%2Fbrilux-elgo%2Foprawa-natynkowa-r-3500t-e27%2F5213)) z opcja na energooszczedna zarowke wystarcza do oswietlenia naszego salonu rozlokowane po 2 nad sofa, telewizorem i biurkiem? Czy takie oprawy rozpraszaja swiatlo? Choc chyba ich minusem jest brak mozliwosci zmiany kata swiecenia.

Lojesuuuuu oszaleje normalnie

ad1 tak, niestety nie są małe, ale dają dużo światła. Zabudowane d-l nie nadają się do każdego wnętrza.Nabudowane takoż.To oprawy typu architektonicznego.
ad2. Można ściemniać, ale to drogi interes. Wymagają drogich modułów elektronicznych . Lepiej ściemniać na halogenach , żarowych, linestrach.
ad3 transformatory są niezbędne dla opraw z halogenami 12V.To co pokazałeś to "oczka".
Najprostszy downlight do zabudowy znajdziesz w Brilux na halogen 230V. Zobacz np. serię Aspro regulowane i stałe.Nie jest to technika DarkT. ale w domu można się pobawić i nie jest to takie ważne.
ad4. Nie odpowiem Ci na to pytanie. Brilux nie zamieszcza kart rozsyłu światła dla opraw na swojej stronie tylko w katalogu. Ja mam stary katalog i z tego co widzę ( jeśli oznaczenia są te same, rozsył jest nierównomierny więc nieznacznie można kierować oprawą żeby zmienić pole świecenia np. bardziej na ścianę)
Czy jesteś pewien, że odpowiada Ci ten typ oprawy? To dosyć duża oprawa o specyficznej formie. Nadaje się do bardzo nowoczesnego wnętrza a najlepiej do obiektu użyteczności. Estetycznie do salonu chyba nie bardzo:). Za mało wiem o tym czego oczekujesz i przyznam się , że nie wiem jak wygląda Twój salon.:oops:

Coś mi się wydaje, że w ogóle źle podchodzisz do rzeczy.
W salonie powinieneś mieć oświetlenie ogólne i oświetlenie strefowe oraz możliwość regulacji w zależnie od potrzeb ( np przy komputerze, tv oficjlne, tv itp.
Żeby móc ustawiać sobie nastrój, możesz dołożyć oświetlenie boczne lub pomocnicze.
O! Już wiem.
Wspomniałeś o ściemniaczach. To fajnie, będzie łatwiej wytłumaczyć. Zaawansowane ściemniacze pracują na tzw. elektronicznie ustawianych scenach świetlnych.
Polega to na tym , że w układzie programowalnym są ustawienia pożądane , które za jednym naciśnięciem guzika, pilota ustawią Ci odpowiednie światło. Zazwyczaj ustawia się następujące sceny : Pełne światło, Relaks, Kolacja( nastrój), TV.
Ty powinieneś móc zrobić u siebie to samo nawet bez pomocy drogiej elektroniki - ręcznie przyciskmi lub prosty ściemniczem, bo pokój jest wielofunkcyjny.
Skoro masz kłopoty , jak sam piszesz ze zrozumieniem mnie ( przykro mi) wejdź na stronę firmy, z którą współpracuję i zobacz jak to może wyglądać http://www.artcinema.pl/main_i.html (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.artcinema.pl%2 Fmain_i.html) Kliknij wirtualny spacer.

To są prawidłowe ustawienia oświetlenia w pomieszczeniach. U Ciebie nie musi się odbywać płynnie i przez elektronikę ale ręcznie powinieneś móc uzyskać odpowiednie ustawienia.
Zobaczysz tam jednak ideę ustawienia świateł ,czyli to czego nie zrozumiałeś wcześniej.
Zwróć na rodzaje opraw zastosowanych. nie ma tam oczek są proste d-l na halogen, światło pomocnicze, kinkiety i oświetlenie efektowe typu led.
Miłej zabawy :D Światła sobie ustawiasz sam na prezentacji za pomocą pilota.Może coś się rozjaśni.

nielot2
29-01-2011, 19:45
ad1 tak, niestety nie są małe, ale dają dużo światła. Zabudowane d-l nie nadają się do każdego wnętrza.Nabudowane takoż.To oprawy typu architektonicznego.

Ta wielkość mnie najbardziej martwi. Moim zdaniem ten typ zdecydowanie pasuje do pomieszczeń biurowych albo inne użyteczności publicznej. W domu jakos mi się to nie widzi



ad3 transformatory są niezbędne dla opraw z halogenami 12V.To co pokazałeś to "oczka".
Najprostszy downlight do zabudowy znajdziesz w Brilux na halogen 230V. Zobacz np. serię Aspro regulowane i stałe.

Ależ paskuda :) Ale rozumiem że takie małe "oczka" to tylko albo halogen albo led, tak ?


Za mało wiem o tym czego oczekujesz i przyznam się , że nie wiem jak wygląda Twój salon.:oops:

Na początku wątku jest skan z rozrysowanymi wymiarami i planowanym ustawieniem mebli. Samo pomieszczenie obecnie wygląda tak:

http://img26.imageshack.us/img26/1999/99939772.jpg (http://img26.imageshack.us/i/99939772.jpg/)
http://img534.imageshack.us/img534/359/79907817.jpg (http://img534.imageshack.us/i/79907817.jpg/)

Stół, szafka pod TV, biurko będą białe i proste. Mniej więcej w tym stylu:

http://img441.imageshack.us/img441/2745/big102475adf819b3fcd648.jpg (http://img441.imageshack.us/i/big102475adf819b3fcd648.jpg/)
http://img714.imageshack.us/img714/4880/biurkos.jpg (http://img714.imageshack.us/i/biurkos.jpg/)


W salonie powinieneś mieć oświetlenie ogólne i oświetlenie strefowe oraz możliwość regulacji w zależnie od potrzeb ( np przy komputerze, tv oficjlne, tv itp.
Żeby móc ustawiać sobie nastrój, możesz dołożyć oświetlenie boczne lub pomocnicze.

Dokładnie o to mi chodzi. I kompletnie mam pojęcia co i jak zrobić. Gdybym owo jakże cenne pojęcie miał to pewnie bym nie siedział teraz z bezradnie rozłożonymi rękoma i opuchniętą od czytania i kombinowania mózgownicą :)

Spacerek fajny. :)

KashaG
31-01-2011, 23:22
Nielot, czy ty planujesz w tym pomieszczeniu ze zdjęć robić podwieszany sufit? Chcę się upewnić.

nielot2
01-02-2011, 05:57
TAk ale nie na całości. Jedynie jakieś małe fragmenty. Choć na dzień dzisiejszy nadal nie ma żadnego pomysłu.

KashaG
01-02-2011, 17:25
TAk ale nie na całości. Jedynie jakieś małe fragmenty. Choć na dzień dzisiejszy nadal nie ma żadnego pomysłu.

Ufff, przeczytałam cały wątek. Chyba się nieźle "zakręciłeś" z tym oświetleniem. Powiem tak, oświetlenie to jeden z najważniejszych elementów i zasada damy oświetlenie, a później zastanowimy się nad funkcją może mieć ogromne konsekwencje. Dlatego zacznij od początku. Usiądźcie z kartką papieru przy dobrej kawie i zróbcie listę. Jakie oświetlenie jest ważne dla nas w salonie/jadalni/biurze :-) (ogólne mocne, punktowe, nastrojowe)? Gdzie spędzacie w salonie najwięcej czasu (przy stole, na kanapie, przy komputerze)? Jakiego oświetlenia w danym miejscu potrzebujecie?
Nie wiem, czy dobrze doczytałam, ale w podwieszanym suficie chcielibyście umieścić oświetlenie, które będzie oświatlało cały pokój i będzie pełniło funkkcję górnego światła? - tu w 100% zgadzam się z Venus-czyli bardzo odradzam i ze względów technicznych (rozkład pomieszczenia) i ze względów ekonomicznych (koszty sufitu+koszty halogenów+koszty transformatorów+ koszty energii) oraz ze względów czysto estetycznych.

nielot2
01-02-2011, 17:39
Zakrecilem to malo powiedziane :)

Moim zdaniem w kazdym z pomieszczen musza byc co najmniej 2 opcje. Cos co rozswietli calosc w razie potrzeby i cos to bedzie dobre do ogladania TV czy po prostu relaxu. I cholernie ciezko to zaplanowac.

Z tym podwieszanym to ja juz te nie wiem :( Zerknij na skan ukladu mebli - myslalem o podwieszanym z malymi halogenami/ledami nad sofa , biurkiem i TV. Nad stolem chcemy dac zwis. Na biurku i tak bedzie jeszcze jakac lampka. Tylko nie wiem czy to wystarczy. Z kinkietow ktore nanioslem na skan raczej zrezygnujemy.

KashaG
01-02-2011, 20:13
Zakrecilem to malo powiedziane :)

Moim zdaniem w kazdym z pomieszczen musza byc co najmniej 2 opcje. Cos co rozswietli calosc w razie potrzeby i cos to bedzie dobre do ogladania TV czy po prostu relaxu. I cholernie ciezko to zaplanowac.

Z tym podwieszanym to ja juz te nie wiem :( Zerknij na skan ukladu mebli - myslalem o podwieszanym z malymi halogenami/ledami nad sofa , biurkiem i TV. Nad stolem chcemy dac zwis. Na biurku i tak bedzie jeszcze jakac lampka. Tylko nie wiem czy to wystarczy. Z kinkietow ktore nanioslem na skan raczej zrezygnujemy.

Nielot i właśnie o to chodzi. Zerkałam już wcześniej na rozklad mebli i nadal z Twojej wypowiedzi wynika, że zabrakło początku o którym napisałam. Nie w każdym pomieszczeniu "muszą być przynajmniej dwie opcje", może być więcej, albo jedna to naprawdę zależy od potrzeb i funkcji jakie chcecie. I to nie jest takie trudne, jeśli zaczyna się od początku, dlatego jeszcze raz sugeruję kartkę, papier, dobrą kawę i "wspólne przejście" przez to co napisałam wyżej i przez chwilę nie myśl o rozwiązaniach, których oglądałeś tysiące tylko o własnych potrzebach, bo to przecież wy będziecie tam mieszkali. Jak poznacie własne potrzeby, wybór odpowiedniego oświetlenia to będzie tak zwany "pis of kejk" :-)

nielot2
01-02-2011, 22:23
http://img163.imageshack.us/img163/3711/1ccc.jpg (http://img163.imageshack.us/i/1ccc.jpg/)

Taka sugestia od Pani architekt się pojawiła z wykorzystaniem taśmy LED. Niby coś w tym jest ale......

KashaG
02-02-2011, 08:18
Ale, jest to jedno z tysiąca rozwiązań, które oglądałeś w przeciągu ostniego tygodnia, ciekawe, ale czy potrzebne, funkcjonalne, i czy pasujące do waszego wnętrza ?

nielot2
02-02-2011, 09:28
KashaG - wnetrze bedzie nowoczecne wiec pasowac pewnie pasuje.
Glowny problem polega na tym ze brak nam pomyslu na rozplanowanie swiatla. Na scianie z sofa i scianie z TV myslelismy o jakims swietle punktowym, takim ktore byloby najczesciej wlaczone - nie lubimy jak jest jasno w pokoju. Wolimy taki relaxacyjny polmrok. Obecnie w salonie w wynajmowanym mieszkaniu najczesciej zapalona jest tylko lampka na biurku. Swiatlo z zyrandola wlaczane jest tylko kiedy potrzeba jasnosci. Nad biurkiem w zasadzie mogla by byc ta sama opcja (cos delikatnego) bo i tak bedzie lapmka biurkowa do pracy przy komputerze. Nad stolem zdecydowanie zwis. Tylko w takim ukladzie obawiamy sie ze po prostu moze zabraknac swiatla jesli bedzie trzeba z jakiegos powodu oswietlic caly pokoj w stopniu porownywalnym do tradycyjnego zyrandola z jedna lub dwiema 60tkami.

Nie mam nawet pewnosci czy LEDy mozna sciemniac ale z szybkiego googlowania wynika ze chyba tak (przynajmniej tasny LEDowe mozna). Mogloby to byc jakims polsrodkiem - kupic LEDy 3x1W (powiedzmy 9 - po 3 na sciane nad sofa, nad TV i nad biurkiem)i rozjasniac je kiedy potrzeba a miec je sciemnione przez wiekszosc czasu. Dodatkowo dodac mozliwosc osobnego wlaczania wszystkicj scian.

Ma to rece i nogi ? W tym ukladzie mozna by tez myslec o wcieleniu w zycie projektu Pani architekt choc jakos nie mam przekonania do tasm LEDowych. Sam nie wiem czemu


Na czerwono obrys sufitu podwieszanego. Na niebiesko LEDy


http://img156.imageshack.us/img156/1656/48668762.jpg (http://img156.imageshack.us/i/48668762.jpg/)

KashaG
02-02-2011, 20:15
Nielot, fajnie, że napisałeś co lubicie i co byście chcieli i teraz wszystko jest jasne (jak światło). Wasz pokój ma 14m kw. i 2,5 m wysokości - jeszcze raz bardzo odradzam wam podwieszany sufit/listwę na ścianę gdzie strumień światła skierowany jest w dół. To poprostu nie będzie dobrze wyglądać. Jako główne źródło światła dałabym na środku pokój plafon z dimerem. Plafon powinien być w kolorze sufitu (jeśli biały sufit to biały plafon), tak aby jak najmniej się rzucał w oczy. Lampa nad stołem jest strategiczna jeśli chodzi o efekt "wow" ponieważ będzie na pierwszym planie i na wysokości wzroku. Na ścianę pomiędzy szafką z telewizorem kinkiety (pasujące do żyrandola z jadalni), które będą dawały dwa strumienie światła (do góry i do dołu), co optycznie wydłuży ścianę. Nie wiem jak z meblami, ale dodatkowy efekt da jeszcze jedna duża lampa stojąca (ustawiona pomiędzy ścianą a kompem), która będzie pełniła funkcję oświetlającą biurko i dekoracyjną. Nowoczesne wnętrze naprawdę nie potrzebuje podwieszanych sufitów wypełnionych ledami aby się obronić.

nielot2
03-02-2011, 17:12
Kasha, dzięki. Niestety jednak podwieszany będzie. Pomęczyłem trochę biednego ale nad wyraz cierpliwego Wojtka i chyba osiągneliśmy concensus :) Wojtek mnie przekonał że taka zabudowa wyodrębni z architektury pokoju część relaksacyjno wypoczynkową a ja się z Nim zgodziłem. Mojej żonie pomysł również przypadł do gustu.

CZerwone punkty to ciepłe LEDy o mocy 1,5 W (może mocniejsze, trzeba zobaczyć jak to będzie świecić). Zielone to zwis nad stołem który żadnej dyskusji nie podlegał :) Pomarańczowe to 2 opcje - albo Power LEDy 3x1W albo linestry w oprawach wbudowanych. Rozważane jest też skorzystanie z linestrów po bokach zabudowy ale to jest na razie wielka niewiadoma

http://img822.imageshack.us/img822/1117/sufitzledamiiswietlwkam.jpg (http://img822.imageshack.us/i/sufitzledamiiswietlwkam.jpg/)


Żeby nie było dziwnie i żeby wspomnianą wcześniej przestrzeń wypoczynkową podkreślić zabudowa będzie spuszczona na ściane i zawiśnie na niej TV

http://img560.imageshack.us/img560/5373/38207781.jpg (http://img560.imageshack.us/i/38207781.jpg/)

Serdeczne podziękowania dla wszystkich udzielających się a szczególnie dla Wojtka i jego cierpliwości :)

KashaG
04-02-2011, 21:02
Ledy nie zastąpią głównego oświetlenia, ale napewno będzie ładnie. Trzymam kciuki i pochwalcie się rezultatami.