PDA

Zobacz pełną wersję : KOMINKI - Pomoge i doradze we wszystkim co dotyczy kominków.



Strony : 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 [21] 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52

Forest-Natura
22-05-2012, 21:28
Witam.
Bochusz ... dołączasz tym postem do wielkiego grona Forumowiczów wychodzących z założenia że " co u mnie dobre to i wszędzie oraz u każdego" ...
No tak do końca jak sam pewnie wiesz nie jest.
Ja śmiem twierdzić że każdy komin 14x14 jest zły w przypadku kominka którego drzwiczki są większe niż pole przekroju wynoszące ok. 2 tys. cm kwadratowych (+/- 500 w obydwie strony w zależności od innych rzeczy). Ale to też "spłycanie" problemu bo nie wszystko od drzwiczek zależy lecz i od wewnętrznego ukształtowania paleniska.
Kilkanaście (jeżeli nie kilkadziesiąt) razy miałem okazję się już o tym przekonać :)
Krzychu ... bezpiecznie będzie dla Ciebie i komfortu użytkowania kominka jaki posiądziesz (tudzież piecyka czy kozy) jak zaplanujesz palenisko z firmowym wylotem o średnicy 15 cm, nie większym. Reszta zależy od fachowości i fantazji tego kto będzie taki kominek wykonywał i podłączał oraz od tego ... w jaki sposób i czym będziesz później palił w tymże kominku.
Pozdrawiam.

bohusz
23-05-2012, 05:04
Witam.
Bochusz ... dołączasz tym postem do wielkiego grona Forumowiczów wychodzących z założenia że " co u mnie dobre to i wszędzie oraz u każdego" ...
No tak do końca jak sam pewnie wiesz nie jest.


No tak rozumiem. Dlatego napisałem wyraźnie jak jest u mnie.

PS - edycja

Dodam tylko delikatnie i spokojnie, że dziś po weryfikacji czynnej i aktywnym pooglądaniu (i podotykaniu) montujemy dwa kominki na takich właśnie kominach. Kominach murowanych 14x14.

eniu
23-05-2012, 05:20
Witam.
Bochusz ... dołączasz tym postem do wielkiego grona Forumowiczów wychodzących z założenia że " co u mnie dobre to i wszędzie oraz u każdego" ...
No tak do końca jak sam pewnie wiesz nie jest.
Ja śmiem twierdzić że każdy komin 14x14 jest zły w przypadku kominka którego drzwiczki są większe niż pole przekroju wynoszące ok. 2 tys. cm kwadratowych (+/- 500 w obydwie strony w zależności od innych rzeczy). Ale to też "spłycanie" problemu bo nie wszystko od drzwiczek zależy lecz i od wewnętrznego ukształtowania paleniska.
Kilkanaście (jeżeli nie kilkadziesiąt) razy miałem okazję się już o tym przekonać :)
Krzychu ... bezpiecznie będzie dla Ciebie i komfortu użytkowania kominka jaki posiądziesz (tudzież piecyka czy kozy) jak zaplanujesz palenisko z firmowym wylotem o średnicy 15 cm, nie większym. Reszta zależy od fachowości i fantazji tego kto będzie taki kominek wykonywał i podłączał oraz od tego ... w jaki sposób i czym będziesz później palił w tymże kominku.
Pozdrawiam.

Oj... niebezpiecznie się zbliżyłeś tym wpisem do grona twórców
wydumanych i wyteoretyzowanych mitów. Siadłeś se i walnąłeś
publikację, czy tylko piszesz ? :D

Aoczka
23-05-2012, 05:53
Witam,

Proszę o pomoc w wyborze wkładu do kominka narożnego, który planowaliśmy mniej więcej tak (choć po wczorajszej wizycie u kamieniarza oszaleliśmy na punkcie Rainforest Brown i możliwe, że koncepcja obudowy się zmieni ;) ):
http://img809.imageshack.us/img809/7502/kominek01.png

Powinien on spełniać następujące wymagania:
- szyba "łamana", "gięta" czy "jakoś tak" - w każdym razie nie chcemy żadnej ramki na łączeniu dwóch tafli szkła;
- gilotynowe podnoszenie całej szyby by otworzyć palenisko;
- bezpośrednie połączenie do paleniska powietrza z zewnątrz (to już chyba większość ma);
- ciemne/czarne wnętrze paleniska (czy to mocno ogranicza mój wybór?);
- kominek ma służyć do DGP do w sumie 7 pomieszczeń, gdzie poprowadzone mam już kanały wentylacyjne (po podłodze poddasza) - otwór w stropie do umieszczenia turbiny na poddaszu też jest.

Do tej pory mam wycenę na podobno świetny, ale i drogi Schmid Ekko oraz czekam na kolejną na Hajduka (polecacie?).
Mam nadzieję, że standardowej wielkości wkład 67cm podoła mocą tym 7 pomieszczeniom z DGP (ma przecież jedynie wspierać piec kondensacyjny), ale jeśli trzeba większy, to też śmiało proponujcie.
Proszę o pomoc!

Grzegorz z Krakowa

eniu
23-05-2012, 07:01
Spartherm, mimo wszystko....Reszta to popłuczyny....

Krzychu89
23-05-2012, 08:32
czyli jak dobrze rozumiem jeżeli będzie dobry fachowiec to mi robił to nie będzie problemów z paleniem w kominku. Co do wkładu to firma tarnava raczej mi tylko zostaje z tego co mi mówili i szyba prosta - inne to maja małe paleniska tak sie dowiedziałem

niktspecjalny
23-05-2012, 13:45
Spartherm, mimo wszystko....Reszta to popłuczyny....

Jak ty bez glejtu takie bzdurki opowiadasz to powinszować tym co cie czytają.Swojego już popłukałeś???:D:D:D

bohusz
23-05-2012, 15:25
Witaj NIKT
Dawno Cię nie było, brakowało Twojego obiektywizmu i skutecznego wyłapywania poplątań i zaplątań (niezgodności).

Miłego dnia

eniu
23-05-2012, 16:45
Radzę nie zapominać o wazelinie...:D






Krzychu, a jak rozpoznasz dobrego fachowca?

Aoczka
23-05-2012, 17:53
O Sparthermie wiem, że bardzo dobry, ale cena za jakość też odpowiednia. Ja mimo wszystko chciałbym znaleźć coś trochę tańszego, bo kominek będzie używany raczej rzadko... Macie jakieś propozycje?

Kunat
23-05-2012, 18:52
Witam,

zastanawiam się nad kominkiem KWLine E 660. Czy macie jakieś opinie na temat tych kominków?

eniu
23-05-2012, 19:04
O Sparthermie wiem, że bardzo dobry, ale cena za jakość też odpowiednia. Ja mimo wszystko chciałbym znaleźć coś trochę tańszego, bo kominek będzie używany raczej rzadko... Macie jakieś propozycje?

No to weź Hajduka, skoro tez Ci po głowie chodził. Przyzwoite rzemiosło.

eniu
23-05-2012, 19:10
Witam,

zastanawiam się nad kominkiem KWLine E 660. Czy macie jakieś opinie na temat tych kominków?


Pomiędzy KWLine E 660, Pamą Diablo i Sparthermem Varia 1V, nie widzę
różnicy w wyglądzie zewnętrznym. Z doświadczenia wiem, że jest także
niewielka różnica w eksploatacji (na korzyść Pamy :D). Cenowo- przepaść.

Nawet pomiędzy podróbami spora różnica...

Malcolm
23-05-2012, 19:29
Witam,

W domu będę miał ogrzewanie elektryczne, czyli nie potrzebuję komina. Planuję natomiast mieć kozę z rurą do sufitu (podobnie jak na zdjęciu). Zastanawiam się zatem co muszę zrobić, jak zaizolować aby wszystko działało dobrze i bezpiecznie. Dom parterowy z poddaszem nieużytkowym.

http://i2.fmix.pl/fmi2144/d704ac9000158b524fbd2a0a/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/3247476/koza-i-a)

Dziękuję za wszelkie rady.

PS. Zdjęcie nie jest moje i mam nadzieję, że właściciel się nie obrazi.

niktspecjalny
24-05-2012, 04:03
Radzę nie zapominać o wazelinie...:D
Słuszna uwaga ale przydatna tylko takim "kpiarzom" jak ty.Wysmaruj się od góry do dołu.Może przyniesie to wymierny skutek i wreszcie ruszą te szare komórki, co zaowocuje normalnymi wypowiedziami na temat .Nie zapominaj eniek ,że ja cały czas czytam ten rozległy temat "kominki".


Krzychu, a jak rozpoznasz dobrego fachowca?

Ty nie musisz się martwić ,,,,,jesteś zajebiście rozpoznawalny tylko te kuźwa papiery,których jeszcze nie masz.:D :(:(:no::no: , ale wiem ,że dasz radę.:mad:

eniu
24-05-2012, 04:20
Nikt. Kiedyś, na początku mojej bytności na forum, napisałem
że jesteś inteligentny facet.

eniu
24-05-2012, 04:25
Witam,

W domu będę miał ogrzewanie elektryczne, czyli nie potrzebuję komina. Planuję natomiast mieć kozę z rurą do sufitu (podobnie jak na zdjęciu). Zastanawiam się zatem co muszę zrobić, jak zaizolować aby wszystko działało dobrze i bezpiecznie. Dom parterowy z poddaszem nieużytkowym.

http://i2.fmix.pl/fmi2144/d704ac9000158b524fbd2a0a/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/3247476/koza-i-a)

Dziękuję za wszelkie rady.

PS. Zdjęcie nie jest moje i mam nadzieję, że właściciel się nie obrazi.

Napisz jaki (z czego) masz strop i dach. Możesz wkleić przekrój poprzeczny z projektu...

niktspecjalny
24-05-2012, 04:50
Nikt. Kiedyś, na początku mojej bytności na forum, napisałem
że jesteś inteligentny facet.

Ty nie śpisz???Ja się przygotowuję do ciężkiej roboty(trza wyprzedzić gradusy z nieba):D, to se z rańca walłem posta.Drewno do kominka mus załadować,kumin z deka prze raszplować(robię to niechętnie),obskrabać smolucha bo go może teście łykną na działkę :D

p.s

Ja nie chorągiewa więc przemilczę to twoje pisato w/w.Pamiętaj o tym.:cool::cool:

p.s 2
z tym inteligentnym to cie kuźwa poniosło :mad:

p.s 3

gdybyś napisał "baran",mniej inteligentny,no to to bym zrozumiał..........to by było tak po twemu.:D

Malcolm
24-05-2012, 09:57
Napisz jaki (z czego) masz strop i dach. Możesz wkleić przekrój poprzeczny z projektu...

Strop drewniany (wiązary stężone od spodu płytami osb), na dachu będzie dachówka ceramiczna.

http://i2.fmix.pl/fmi1190/8128a20a0009786f4fbdf767/zdjecie.jpg

autorus
24-05-2012, 11:50
Panowie, jakiej średnicy powinna być czerpnia powietrza do kominka? Długość rury będzie ok 10m. Chodzi mi o bezpieczna średnicę, bo od razu nie dam rady zbudować kominka :(

romole
24-05-2012, 12:11
Przy tej długości nie mniej niż fi 160mm

autorus
24-05-2012, 13:03
dzieki

Krzychu89
24-05-2012, 13:15
Mam do Was jeszcze jedno pytanie byłem dzisiaj w jednym oddziale z galerii kominków po wytłumaczeniu jak wygląda mój komin powiedział że spokojnie mogę fi160 / fi 180 montować, tak jak się ktoś wyżej wypowiadał że ma. Powiedzcie mi jeszcze jedną rzecz. powierzchnia jaka ma być dogrzewana kominkiem to około 100-120m2.
Polecił mi wkład firmy byrski (bez płaszcza wodnego) o mocy 14-16 kw.

moje pytanie do Was:
co sądzicie o tych wkładach z tej firmy, ogółem solidna firma czy lepiej zainwestować w coś innego?
czy przy takiej powierzchni warto inwestować dodatkowo w te wkłady na kominek kumulujące ciepło? Pan w galeri twierdził że nie warto z powodu większej wydajności kominka niz jest potrzebna na ten metraż,

Z góry dziękuje

bohusz
24-05-2012, 19:47
czy przy takiej powierzchni warto inwestować dodatkowo w te wkłady na kominek
kumulujące ciepło? Pan w galeri twierdził że nie warto z powodu większej
wydajności kominka niz jest potrzebna na ten metraż


No tak... mocno zaplątane, poplątane i jakoś bardzo nielogiczne.
Pan według mnie nie orientuje się co to kumulacja ciepła i odzysk ciepła z spalin
Co to za salon był?

Forest-Natura
24-05-2012, 19:56
Witam.

Mam do Was jeszcze jedno pytanie byłem dzisiaj w jednym oddziale z galerii kominków po wytłumaczeniu jak wygląda mój komin powiedział że spokojnie mogę fi160 / fi 180 montować
Niech Pan z Galerii Kominków zrobi Ci ten kominek i zagwarantuje na piśmie że w razie jakby takie palenisko poddymiało to zwróci ci kaskę w całości oraz naprawi wszelkie szkody i wybuduje kominek na nowo z innym paleniskiem.
Z takim cyrografem śmiało i ze spokojem duszy możesz mieć kominek z wylotem fi 180mm (bo takich z wylotem fi 160 nie ma na rynku) na kominie 14x14 cm :)
W razie gdyby Galeria Kominków "zapadła się pod ziemię" (jedna już się zapadła właśnie) to zawsze możesz za kolejne 2 - 4 tysiaki zamontować elektryczny wyciąg spalin na kominie ...
Pozdrawiam.

Aoczka
25-05-2012, 01:01
Mam już trochę więcej propozycji wkładów narożnych alternatywnych dla Sparthermów, które dla mnie jako osoby zupełnie nieznającej się na kominkach powodują tylko większe zakłopotanie. Pomóżcie mi proszę ocenić poniższe opcje:

- Arysto A 10 P SJ H 510

- Hajduk Volcano 2Lh 67x57cm

- Bef Inter V8 CL

A jeśli żaden z nich nie jest wart zainteresowania, to co możecie mi doradzić?
Z góry dziękuję za zainteresowanie.

eniu
25-05-2012, 05:24
Witam.

Niech Pan z Galerii Kominków zrobi Ci ten kominek i zagwarantuje na piśmie że w razie jakby takie palenisko poddymiało to zwróci ci kaskę w całości oraz naprawi wszelkie szkody i wybuduje kominek na nowo z innym paleniskiem.
Z takim cyrografem śmiało i ze spokojem duszy możesz mieć kominek z wylotem fi 180mm (bo takich z wylotem fi 160 nie ma na rynku) na kominie 14x14 cm :)
W razie gdyby Galeria Kominków "zapadła się pod ziemię" (jedna już się zapadła właśnie) to zawsze możesz za kolejne 2 - 4 tysiaki zamontować elektryczny wyciąg spalin na kominie ...
Pozdrawiam.

Co z tymi galeriami, że się tak zapadają ? Piachu pod nimi nie
ubili? :D

W Pile tez się zapadła...

niktspecjalny
25-05-2012, 06:20
ENIEK forestowi opowiedziałeś a Malcolmowi już nie chu chu.Ślepy jesteś na zapytania tych nie z branży???Cie pyta o kńkreta nieeee?

bohusz
25-05-2012, 06:36
Słyszę, że ponoć galerie kominków się zapadają, czyli rozumiem że znikają, zanikają.
Czym prędzej, zanim się zapadną (znikną) będę starał się jakąś odwiedzić i zwiedzić, poogladać te kominki. Dużo kosztuje bilet do takowej galeri kominków?
No chyba, że ktoś mi obrazowo opisze co w takowych galeriach za kominki i czyjego autorstwa się wystawia. Jakie rozwiązania związane z efektem grzania są tam zastosowane. No bo przecież o to chodzi w kominkach.
Bo przyznam, żem jeszcze w żadnej galeri kominków nie był.

NIKT
Przepraszam, żem napisał to co chciałem napisać

Kominki.fm
25-05-2012, 22:55
Pomiędzy KWLine E 660, Pamą Diablo i Sparthermem Varia 1V, nie widzę
różnicy w wyglądzie zewnętrznym. Z doświadczenia wiem, że jest także
niewielka różnica w eksploatacji (na korzyść Pamy :D). Cenowo- przepaść.

Nawet pomiędzy podróbami spora różnica...

Dobry żart! Spartherm jest zdecydowanie najlepszy z tych trzech marek wkładów kominkowych.

Arturo72
25-05-2012, 23:18
Dobry żart! Spartherm jest zdecydowanie najlepszy z tych trzech marek wkładów kominkowych.
Hmm...pod jakim wzgledem ? Dla mnie kominek ma być jedynie jako rezerwowe źródło ciepła i ma być tylko ozdobą salonu.
Czy Sparthem będzie najlepszym dla mnie rozwiązaniem czy może Pama ?
Czy warto dla takiej roli kominka inwestować w Sparthem ?
Jeśli Sparthem dla wygladu ma być lepszy to czemu on a nie np.Pama ?

eniu
26-05-2012, 05:58
Hmm...pod jakim wzgledem ? Dla mnie kominek ma być jedynie jako rezerwowe źródło ciepła i ma być tylko ozdobą salonu.
Czy Sparthem będzie najlepszym dla mnie rozwiązaniem czy może Pama ?
Czy warto dla takiej roli kominka inwestować w Sparthem ?
Jeśli Sparthem dla wygladu ma być lepszy to czemu on a nie np.Pama ?

Na pewno pod względem ceny "korzystniej" wygląda Spartherm. Za cenę
jednej Varii, mamy dwie Pamy, rury przyłaczeniowe do obu, kratki a może
jeszcze izolację...:D

Wersja bez rusztowa Diablo zostawiła daleko w polu Varię pod względem
eksploatacji. Szyba się mniej brudzi, popiołu można nie wybierać z Diablo
kilkakrotnie dłużej, a jakby Varia dostała tak w dupę jak Pama na moich
testach, stopiła by się jej ebonitowa klamka...

Po zabudowaniu jedyna widoczna różnica to właśnie ta klamka. No i
jeszcze jedno. Keramoty na pewno częściej będą pękać niż szamoty
zastosowane w Pamie.

eniu
26-05-2012, 06:07
Strop drewniany (wiązary stężone od spodu płytami osb), na dachu będzie dachówka ceramiczna.

http://i2.fmix.pl/fmi1190/8128a20a0009786f4fbdf767/zdjecie.jpg


Szukałem zdjęć by Ci coś pokazać, ale nie jestem dobry w te klocki...

Przejście przez konstrukcję drewnianą wymaga specjalistycznego
podejścia. Tego nie może zrobić byle jaki kominkarz ani kominiarz.
Rura izolowana podwójnie, musi przechodzić w trzecim płaszczu
stalowym. Pomiędzy tym płaszczem a właściwym kominem musi być
pustka powietrzna, najlepiej wentylowana. To jeden ze sposobów.
Inny to ceramiczne przejścia, ale trudniejsze do zastosowania.

Zwróć się do jakiegoś fachowca, a jego propozycje możesz tu
zweryfikować...

bohusz
26-05-2012, 08:07
Na pewno pod względem ceny "korzystniej" wygląda Spartherm. Za cenę
jednej Varii, mamy dwie Pamy, rury przyłaczeniowe do obu, kratki a może
jeszcze izolację...:D

Wersja bez rusztowa Diablo zostawiła daleko w polu Varię pod względem
eksploatacji. Szyba się mniej brudzi, popiołu można nie wybierać z Diablo
kilkakrotnie dłużej, a jakby Varia dostała tak w dupę jak Pama na moich
testach, stopiła by się jej ebonitowa klamka...

Po zabudowaniu jedyna widoczna różnica to właśnie ta klamka. No i
jeszcze jedno. Keramoty na pewno częściej będą pękać niż szamoty
zastosowane w Pamie.

Demokracja na forum.
Każdy ma prawo do indywidualnych wypowiedzi swoich racji.
Bardzo niedobrze, że na ten i inne tematy nie wypowiada się więcej firm. Już super sukcesem by było gdyby choć z dziesięć - dwadzieścia takowych firm było tu obecnych. Może nie mają czasu, albo uważają że wszelkimi poradami pisanymi i przez to dowolnie interpretowanymi robi się więcej szkód niż porzytku.

Krzychu89
26-05-2012, 11:35
Niech Pan z Galerii Kominków zrobi Ci ten kominek i zagwarantuje na piśmie że w razie jakby takie palenisko poddymiało to zwróci ci kaskę w całości oraz naprawi wszelkie szkody i wybuduje kominek na nowo z innym paleniskiem.
Z takim cyrografem śmiało i ze spokojem duszy możesz mieć kominek z wylotem fi 180mm

Z ciekawości czy jakikolwiek fachowiec coś takiego podpisuje?

a powiedzcie mi jeszcze co z tymi wkładami firmy byrski, polecacie czy odradzacie?

Multi
26-05-2012, 22:51
Witam

drodzy forumowicze bardzo prosze o porade potrzebuję pomocy w podłączeniu swojej kotłowni dokładnie chodzi o sposób podłączenia , moze opisze swoją sytuacje to znaczy mam przygotowaną instalację pod kominek z płaszczem wodnym ale pracujący w obiegu zamknietym, do tego piec kondensacyjny Vaillant Eco kondens 186 czujnik pogodowy bezprzewodowy stewrownik do kotła, dotego zbiornik na wode Galmet dwuwężownicowy dwa obiegi podłogówki górny i osobny dolny na rotarometrach . Gość który wykonywał instalację chciał to podłączyć tak sprzegło hydrauliczne pompy obiegowe do kominka i podłogówki i dodatkowo cyrkulacyjna do tego jeszcze jkaiś zawor mieszający sterownik do kominka ale koszt wydaje mi sie za duży więc poprosiłem innego fachowca i sie dowiedziałem że koinek z płaszczem wodnym jest do bani a w obiegu zamknietym juz całkiem on proponuje mi DGP zamiast termokominka i kanały chce wykuć w wylewce a mówi ze sprzeglo hydrauliczne mi nie jest potrzebne tylko zwór mieszajcy trójdrogowy a poprzedni fachowiec mówił że bez sprzęgła beda sie zakłocały obiegi nawzajem. Prosze was bardzo o fachowa porade co mam zrobić bo mam straszny mętlik w głowie.

eniu
27-05-2012, 06:28
Weź trzeciego fachowca, a potem zamów wizytę u psychologa...

kominiarz
27-05-2012, 08:56
Gdzieś kiedyś słyszałem od jakiegoś hydraulika, że jest podobno jakiś przepis, który zabrania montażu kotłów w układzie zamkniętym a kominek z płaszczem wodnym w sumie to też kocioł, czy ktoś z Was wie coś więcej na ten temat ?

Multi
27-05-2012, 09:55
Witam Eniu jeżeli nie masz nic ciekawego do powiedzenia to wogóle nie pisz prosiłem o konkretna poradę i pomoc ludzi którzy juz to przerabiali a nie takich odpowiedzi. Prosze jeszcze raz jeżli ktoś ma jakieś doswiadczenie w tej dziedzinie to proszę o poradę post powyżej.

malux20
27-05-2012, 10:14
ja uważam że życie jest za krótkie by sobie je komplikować .
kominek z plaszczem wodnym to takie kombinowanie i proszenie się o przyszle klopoty

Multi
27-05-2012, 10:21
Malux 20 dlaczego tak sądzisz masz jakieś konkretne przykłady czy tak jak wszyscy tylko słyszeli a nie doświdczyli.

malux20
27-05-2012, 10:42
pierwszy przykład to twoje rozterki

a doswiadczen wystarczająco żeby w to nie wchodzić .
zakładasz że żaden zawór nie będzie do wymiany, pompka? itp
przy zwykłych piecach się grzebie a kominkach nagle nie ?
przy zwykłym kominku możesz co najwyżej spalić dom a tu zalać piękną podlogę
porozmawiaj z fachowcami na wolnej stopie nie jako klient tak przy piwku albo na herbacie.
moje dziewczyny zajechałyby mnie na miotle jakbym im w sezonie z 15 m drewna WNOSIŁ w sezonie
oczywiście jeżeli jesteś świadomy pewnych zagrożeń to nie będziesz rozczarowany.
ja zawodowo siedzę w budowlance-na podstawie doswiadczen kilkunastoletnich wiem że dom trzeba upraszczać w budowie

Multi
27-05-2012, 11:03
Malux 20 a masz kominek ? mi tylko chodziło o to czy kominek z płaszczem obieg zamknięty czy takie coś wogóle sie praktykuje ja wiem ze wszystko sie psuje chce tylko konkretnej porady :)

malux20
27-05-2012, 11:18
:sick:nie nie mam
wczoraj swojego nordpreisa zaliczkowałem dopiero
tylko że ja przez caly rok przebywam na kilkudziesięciu domach i jestem mądrzejszy doświadczeniem mieszkańców tych domów
przypomniałem sobie że w domu mam dwa piece w piwnicy , no ale ty masz lepiej bo kotlownie będziesz mial pod ręką w salonie nie będzieśz musiał do niej schodzić:p
jednak człowiek lubi być złośliwą małpą - z góry przepraszam

rd1_68
27-05-2012, 11:19
Multi , kominki w obiegu zamkniętym oczywiście , że się montuje i to zgodnie z obowiązującym obecnie prawem. Sa tylko pewne uwarunkowania tzn. np zasilanie w wodę zimną nie oparte na zasilaniu elektrycznym aby można w przypadku braku prądu wychłodzic kominek przez wężownicę schładzającą w którą taki wkład musi być wyposażony. Ponadto kominek z pł.wodnym sprawdza się tylko w połączeniu z zasobnikiem buforowym , poniewaz nadmiar energii ze spalanego drewna można gromadzić w zasobniku . Bez tego bufora palenie w kominku jest bardzo trudne bo następują przegrzewy w instalacji lub trzeba często dokładać po 3 kg drewna.

f.5
27-05-2012, 11:24
jesli kominek w układnie zamknietym to musi miec wezownice schładzającą i porzadny zawor bezpieczenstwa.
zasada jest prosta palisz w kominku
- nastepuje odciecie prądu pompa staje powyzsza sie temp. wody w kominku
co sie dzieje wszystko zaczyna niebezpiecznie bulgotać

- zawor termostatyczny musi byc drogi i dobry daje impuls i otwiera sie i podaje wode do schłodzenie kominka
oczywiscie musisz miec odpływ w salonie kanalizację

załoz tez ze nagle brakuje wody co sie dzieje ?
tego nie przezyłem az mnie korci aby sprawdzic zawor bezpieczenstwa ktory ma zadzialąc przy 180 stopniach

jesli zawor nie zadziala gdzies bylo zdjecie z tego sezonu jak wyglada dom po eksplozji kominka

Pan Eniu powinien je to zdjecie zaprezentowac.

Multi
27-05-2012, 12:51
To co mam teraz zrobić f.5 jak mam przygotowaną instalację pod kominek z płaszczem w obiegu zamkniętym czy jest teraz jeszcze szansa aby go przerobić na układ otwarty ?

f.5
27-05-2012, 13:12
Rozumiem ze posiadasz juz kominek z plaszczem zalaną instalację ? masz tez bufor na gromadzenie wody ?
jaką masz instalację w tej chwili.
jesli chcesz miec w domu taki kominek masz jak by 2 opcje

zacząc duzo czytac analizowac za i przeciw poznac koszty takiego rozwiazania zaczac pokazywac zdjecia co i jak masz u siebie

2 opcja to podpisanie umowy z dobrą firmą zapewniem Cie ze drogą ktora Ci to wszystko wykona i da gwarancję na wykonane prace
a i takzaraz ci ktos napisze ze masz cos zle zrobionego.

kominek jest takim samym etapem budowy jak kazdy inny moze byc wykonany dobrze srednio lub zle dla Twojego bezpieczenstwa
dobrze by było aby przynajmniej był wykonany na dobrych podzespołach jak zawory pompy warto domowic do zestawy ups podtrzymujacy napiecie w przypadku wiesz czego czyli minimalizowanie niebezpieczenstw.

zacznij robic zdjecia i wklejak na picasse na pewno znadja sie osoby ktore Ci pomogą.
instalacja do wody i kanalizy
https://picasaweb.google.com/114780603567233739312/2022010InstalacjaDoKominkaZPAszczemWodnym
troszke o kominku i urządzeniu tego wszystkiego
https://picasaweb.google.com/114780603567233739312/12042011SparthermWKoncuStanaNaSwoimMiejscu8OsobMia OProblemPodniescGada
odpalenie
https://picasaweb.google.com/114780603567233739312/3Stycznia20121RozpalenieVarii

czyli jest to wszystko w układzie zamknietym i zyje (jeszcze)
pozdrawiam

f.5
27-05-2012, 13:19
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?129012-Kominek-wodny-mi-przelewa-pomocy!&highlight=3065
to tez poczytaj krotkie

kominiarz
27-05-2012, 13:32
No dobra, a takie rozwiązanie jest bezpieczniejsze?

http://www.jotul.com/pl/wwwjotulpl/Main-Menu/Akcesoria/Ogrzewanie-woda/Zespoy-wodne/Zespol-wodny-Jotul-I-18/

f.5
27-05-2012, 13:48
No dobra, a takie rozwiązanie jest bezpieczniejsze?

to to samo rozwiazanie co u mnie tylko inna firma.
Kominiarzu na pytanie o bezpieczeństwo moze pasc tylko 1 odpwowiedz
ogolnie ogien w domu w salonie nie jest bezpieczny :) ale sa metody na minimalizowanie tego niebezpieczenstwa
miedzy innymi regularne zabiegi czyszczenie układu kominowego !!! prawda ?

problem polega na tym ze wymienniki maja mała - niewielka moc moj ma 3 kW
ten podobno 9
problem polega na tym ze nawet z tych 3 kilowatow jak dam ognia to 400 litrow dosc szybko zagotuję
dlatego musza zaistaniec te wszystkie szpaje do termicznych zabezpieczen aby czasami woda przy wzroscie cisnienie nie polała sie w najcienszym punkcie ogniwia systemu :) wiadomo o co chodzi.
z doswiadczenia widzę ze warto tez zainstalowac grzejnik w jakims chłodnym miejscu garaz , piwnica i w krytycznych sytuacja posiłkowac sie nim czyli oddac to ciepło.

w tej chwili tak czynie z ciepłem z solara - mam go za wiele i wieczorem oddaje ciepło zgromadzone do garazu przez grzejnik czyli ogrzewam atmosferę :( bo basenu jeszcze nie mam :(

eniu
27-05-2012, 17:22
Jotul ma podobne doświadczenia z wodą jak ja ze strzelaniem do
kangurów...

Multi, nie do końca zrozumiałeś moją wypowiedź, więc Twoja reakcja
mnie nie dziwi.

Hydraulik który podejmuje się instalacji kotła CO (do których poniekąd
wkład z PW można zaliczyć), to fachura nie w kij dmuchał. Takich co to
naczyńka wzbiorcze na strychu montują mamy na pęczki, ale w ciśnieniu
zrobić - to sztuka. Oczywiście bezpiecznie zrobić w ciśnieniu .
Nie ujmując tym wspaniałym fachowcom, co te naczyńka wzbiorcze
gdziekolwiek, itd...,nikt bez pewności siebie i wiedzy odpowiedniej, instalacji
w układzie zamkniętym nie zrobi. Chyba idiota jakiś, czego w naszym kraju
wykluczyć się nie da. Muszę też wykluczyć taki przypadek u Ciebie Multi, bo
nie mógłbym dalej pisać. Otóż , kwestionujesz fachurę z prawdziwego
zdarzenia (z tego co piszesz, mogę takie wnioski wysnuć) i bierzesz
następnego, który : albo nie wie za wiele, albo ma cykora, albo jest
typowym Józkiem... A Józek zawsze zacznie w te słowa : "Łe Panie,
kto to Panu robioł !?..." Dlatego pozwoliłem sobie zażartować i sugeruję
przepuścić przez budowę jeszcze paru Józków i posłuchać ich mantry...

Profesjonalna instalacja CO, to instalacja w układzie zamkniętym,
ciśnieniowym . Wymaga oczywiście odpowiednich zabezpieczeń, z
których chłodnica , to dopiero początek. Co , jak i dlaczego, zależy
od wielu składowych danej instalki, obowiązujących przepisów i widzimiśię kumatego hydraulika...

f.5
27-05-2012, 20:13
Jotul ma podobne doświadczenia z wodą jak ja ze strzelaniem do
kangurów...

A Józek zawsze zacznie w te słowa : "Łe Panie,
kto to Panu robioł !?..." Dlatego pozwoliłem sobie zażartować i sugeruję
przepuścić przez budowę jeszcze paru Józków i posłuchać ich mantry...


miałem własnie takich hydrauli co nie wiedziałem co oni do mnie mówią
to znaczy w jakim języku się posługują a mieszkają ze 15 km odemnie :)

wykorzystałem ich do instalacji kanalizacyjnej sprawdzili sie kupa znajduje ujscie w rurze.
nie mozna skreslac od razu taki fachmajstrów tylko wskazać im własniwą drogę (pracę)

kominiarz
27-05-2012, 20:43
Na temat bezpieczeństwa z ogniem wiem, co nieco chodziło mi o porównanie kominka stricte z płaszczem wodnym a kominka normalnego z zainstalowanym nad, nim zespołem wodnym.

Multi
27-05-2012, 21:08
Eniu ja nie kwestjonuje mojego hydrauliKA tylko chciałbym aby instalacja kominka była bezpieczna i żeby moja chałpa nie wyleciała w powietrze i nie wiem czy kominek w obiegu zamknietym jest bezpieczny a jaki model ewentualnie polecasz.

eniu
28-05-2012, 05:44
W powietrze można wysadzić każdy kociołek. Może to być zespół
wodny nad, pod czy obok. Może to być drogi wkład Brunner, jak
i tani z Kratek pl. Sztuka podłączania kominków jest powszechnie
znana i ....równie powszechnie knocona. Wkład jest tu bez winy,
czyli w zasadzie bez znaczenia w kwestii bezpieczeństwa. Dobry
hydraulik podłączy bezpiecznie w obiegu zamkniętym nawet
wkład bez chłodnicy. Jest to oczywiście bez sensu, gdy na rynku
mamy coraz więcej wkładów z wężownicą schładzającą.

Konieczny jest jakiś bufor przy takim dictum. I nie koniecznie
musi to być zbiornik . Buforem w dużych domach, może być
układ kaloryferów na pietrze, ale podłączonych grawitacyjnie.
Jest prund, działają na pompie. Nie ma prunu, otwierasię
zawór kulowy i jedziemy po staremu. Grube rurki, zwykłe
zawory motylkowe i ...jest niezły bufor. Wspomagany może
być dodatkowo urządzeniami na dole, odbierającymi energię
w powrocie...

UPS, zawory bezpieczeństwa w nadmiarze i może byc bezpieczniej
niż z układem otwartym źle wykonanym. Zapowietrzającym się,
rdzewiejącym, zamarzającymi naczyńkami na strychu...

f.5
28-05-2012, 09:10
typowym Józkiem... A Józek zawsze zacznie w te słowa : "Łe Panie,
kto to Panu robioł !?..."

to ja na poczatku miałem takich hydraulli ze jak mowili to ich wogole nie rozumiałem
mieli jakis slang czy cos a mieszkali 15 km odemnie.
innymi słowy mieli swoj styl

i nic w tym złego kazdy jest dobry do odpowiedniej roboty
wykonali mi kanalizę i rewelacyjnie wkuli wszystkie rury w scianę

ale kominka nie robili :) bo by do mnie wieczorem gadał.

z moim elektrykam notabene z forum myslimy o zabezpieczeniu polegajacym na
alarmie dzwiekowym uruchamiajacym się przy na przykład 85 stopniach
opartym na upsie proste do zrealizowania

ów alarm moze tez w prosty sposob wysłac smsa
tak mi sie przypomniało to piszę

Krzychu89
28-05-2012, 17:19
Panowie jak z tymi wkładami byrski ma ktoś lub stosuje ktoś te wkłady, możecie coś na ich temat powiedziec??

Multi
28-05-2012, 21:07
Dzieki Eniu za wyczerpujjącą odpowiedz dzisaj rozmawiałem z moim hydraulikiem i potwierdził to samo co ty wiec coś w tym jest nie napisałem że u mnie będzie własnie grzana też góra i dół .

A może Eniu polecisz jakiś model kominka z płaszczem przystosowanym do pracy w obiegu zamknietym jakiś w rozsądnej cenie ? :)

niktspecjalny
29-05-2012, 06:45
Prosze was bardzo o fachowa porade co mam zrobić bo mam straszny mętlik w głowie.

Tak czytam i czytam i dochodzę do wniosku ,żeś taki z kompleksami gościu,a mętlik w kapucynie to se sam fundujesz :bash:
eniek nawkładał ci różności(zresztą poprawnych),fachowców zmieniasz jak rękawiczki a do realizacji jeszcze daleka droga.Pomysł z dyst.gorąc.powietrza i ryciem kanałów jak najbardziej pasuja do twej chałupy tylko pod warunkiem ,że ty ryć będziesz :P .Po ryjesz to ci głupoty wylecą z bańki.Temat układu zamkniętego WKZPŁW wałkowano już na FM i to z głośnym echem.Brałem w nim czynny udział bo mi hydraulik zrobił tykającą bombę w kotłowni.Ileż to mądrości od branży się nasłuchałem,a jakież oni mieli sposoby na zabezpieczenia wszelakie :D .Jak słyszę ,że układ zamknięty i to jeszcze zabezpieczony jedynie ciśnieniowym zaworem bezpieczeństwa to mnie ciary po plerach latają i wtedy zastanawiam się czy wynika to z głupoty czy braku wiedzy fachowców.Ale zostawiam furtkę i skupiam się jednak na braku wiedzy bo o głupocie fachowców-instalatorów to se można tomy pisać więc nie zapominaj o tym ,że ta nasza wodziunia ma taką dziwną właściwość, że jej objętość zwiększa się w pewnym przedziale wraz ze wzrostem temperatury.Co to oznacza???A oznacza to nic innego jak to,że ten wzrost objętości potrafi być znaczny gdy różnice temperatur staja się bardzo ważne.Ukł zamknięty do Ukł otwartego ma tyle ,że w Ukł zamkniętym musisz nastawić się na całkowita wymianą czynnika grzewczego ze względu na osadzający się kamień ,kuźwa a woda przecież kosztuje nie. ot i wsio.

Teraz bombunia tyka umiarkowanie dzięki zastosowaniu np.dopasowanego do układu wymiennika płytowego,podtrzymaniu pracy pompek kominkowych (przetwornica + akumulator),sprawdzenie układu otwartego zabezpieczonego wzbiorczym naczyniem przeponowym na żywo w obecności fachowca(rozbujaniu układu) :D

Multi
30-05-2012, 19:10
Tak czytam i czytam i dochodzę do wniosku ,żeś taki z kompleksami gościu,a mętlik w kapucynie to se sam fundujesz :bash:
eniek nawkładał ci różności(zresztą poprawnych),fachowców zmieniasz jak rękawiczki a do realizacji jeszcze daleka droga.Pomysł z dyst.gorąc.powietrza i ryciem kanałów jak najbardziej pasuja do twej chałupy tylko pod warunkiem ,że ty ryć będziesz :P .Po ryjesz to ci głupoty wylecą z bańki.Temat układu zamkniętego WKZPŁW wałkowano już na FM i to z głośnym echem.Brałem w nim czynny udział bo mi hydraulik zrobił tykającą bombę w kotłowni.Ileż to mądrości od branży się nasłuchałem,a jakież oni mieli sposoby na zabezpieczenia wszelakie :D .Jak słyszę ,że układ zamknięty i to jeszcze zabezpieczony jedynie ciśnieniowym zaworem bezpieczeństwa to mnie ciary po plerach latają i wtedy zastanawiam się czy wynika to z głupoty czy braku wiedzy fachowców.Ale zostawiam furtkę i skupiam się jednak na braku wiedzy bo o głupocie fachowców-instalatorów to se można tomy pisać więc nie zapominaj o tym ,że ta nasza wodziunia ma taką dziwną właściwość, że jej objętość zwiększa się w pewnym przedziale wraz ze wzrostem temperatury.Co to oznacza???A oznacza to nic innego jak to,że ten wzrost objętości potrafi być znaczny gdy różnice temperatur staja się bardzo ważne.Ukł zamknięty do Ukł otwartego ma tyle ,że w Ukł zamkniętym musisz nastawić się na całkowita wymianą czynnika grzewczego ze względu na osadzający się kamień ,kuźwa a woda przecież kosztuje nie. ot i wsio.

Teraz bombunia tyka umiarkowanie dzięki zastosowaniu np.dopasowanego do układu wymiennika płytowego,podtrzymaniu pracy pompek kominkowych (przetwornica + akumulator),sprawdzenie układu otwartego zabezpieczonego wzbiorczym naczyniem przeponowym na żywo w obecności fachowca(rozbujaniu układu) :D

Olimp co ty jarałeś popierwsze na jakiej podstawie twierdzisz że zmieniam fachowców jak rękawiczki Ja tylko próbuję dowiedzieć się cos konkretnego od normalnych ludzi a nie od domorosłych fachowców co mają przerost treści nad formą. I kompleksy to ty masz a raczej manie wyższości.
Teoria że w układzie zamknietym trzeba wymieniać czynnik grzewczy bo osadza się kamień ma się tak do tego jak to że ostatnio widziano Hitlera jak spacerował z Ewą Braun po stadionie Narodowym :P. Własnie w ukladzie otwartym nastepuje korozja materiału na wskutek tego że uklad jak sama nazwa wskazuje Olimp jest co OTWARTY:jawdrop: A słyszał ty może o specjalnych wkładach kominkowych z węzownica schładzającą dodatkowo oczywiscie pompa na podtrzymaniu awaryjnym,odpowiednie zawory bezpieczenstwa Ja to wszystko wiem tylko chciałem żeby sie ktoś wypowiedział kto ma taki układ jak to sie sprawdza w praktyce itp, anie wysilał na takie odpowiedzi jak ty Olimp :P

kominiarz
30-05-2012, 20:18
Multi ale pojechałeś Nikt będzie nie pocieszony.

Multi
31-05-2012, 21:10
Multi ale pojechałeś Nikt będzie nie pocieszony.

Sorry ale Olimp mnie wkurzył bo pisze na forum o konkretnym problemie a tu dostaje taką odpowiedz :confused:

niktspecjalny
02-06-2012, 06:34
Te sympatyk.Pal gumę sympatycznie :D i mam to gdzieś co zrobisz z tym swoim problemem zamkniętego układu.


Gość który wykonywał instalację chciał to podłączyć tak sprzegło hydrauliczne pompy obiegowe do kominka i podłogówki i dodatkowo cyrkulacyjna do tego jeszcze jkaiś zawor mieszający sterownik..................


więc poprosiłem innego fachowca i sie dowiedziałem że koinek z płaszczem wodnym jest do bani a w obiegu zamknietym juz całkiem on proponuje mi DGP......................


Teoria że w układzie zamknietym trzeba wymieniać czynnik grzewczy bo osadza się kamień ma się tak do tego jak to że ostatnio widziano Hitlera jak

spacerował z Ewą Braun po stadionie Narodowym
tego nie skomentuje bo z koniem bić się nie powinno :D dużo musi jeszcze poczytać nasz wielki SYMPATYK

Natomiast odniosę się tylko do wiedzy jaką posiadasz sympatyku .Skoro już zabierasz głos w dyskusji to pamiętaj by ja poprzeć faktami,a nie ślizgasz się z gówn...o wartą teorią przynoszącą tylko tobie problem.........bo go masz.Nie sadź się tak z tą wiedza bo z przepychy pomyli ci się DGP z KZPŁW....Ukł.Zam z Ukł. Otwa.
EOT.

Krzychu89
02-06-2012, 13:18
Panowie macie jakieś doświadczenie z wkładami byrski - chodzi mi dokładnie o model
http://www.ramix.pl/Kominki/Byrski/Tradycyjne/Pryzma_XL_12_kW_stalowy_/

prosze o pomoc

Multi
02-06-2012, 21:43
Te sympatyk.Pal gumę sympatycznie :D i mam to gdzieś co zrobisz z tym swoim problemem zamkniętego układu.






tego nie skomentuje bo z koniem bić się nie powinno :D dużo musi jeszcze poczytać nasz wielki SYMPATYK

Natomiast odniosę się tylko do wiedzy jaką posiadasz sympatyku .Skoro już zabierasz głos w dyskusji to pamiętaj by ja poprzeć faktami,a nie ślizgasz się z gówn...o wartą teorią przynoszącą tylko tobie problem.........bo go masz.Nie sadź się tak z tą wiedza bo z przepychy pomyli ci się DGP z KZPŁW....Ukł.Zam z Ukł. Otwa.
EOT.

bez komentarza pseudo fachmanie to tobie coś pomyliło i jeszcze raz jak nie masz nic ciekawego do powiedzenia to nie pisz nic wiecej bo mnie mdli ot tych twoich wypocin :mad:

niktspecjalny
03-06-2012, 06:34
Ty nic nie kaman ???EOT

p.s. nie jestem fachmanem tylko inwestorem bziubziuńciu od ukł . zamk. :D:D:D

f.5
03-06-2012, 11:32
bziubziuńciu :D:D:D
UUUUUUUUUU 1 raz słyszę to wyrażenie warto zapamiętać :)

pawelkokosz
03-06-2012, 13:07
Drodzy panowie i panewki....proszę o spokój i ciszę....interesuje mnie kominek ( a raczej małżonkę ) a dokładniej piec kaflowy ( lub coś podobnego ), który będzie miał dużą akumulację ciepła, cacko to ma być zwykłe tzn. bez płaszczów wodnych, bez dystrybucji ciepłego powietrza, itd. Zamierzam powoli myśleć o tym a nie wiem za bardzo jakie koszta mnie czekają. Za pomoc będę namacalnie wdzięczny :)

kominiarz
03-06-2012, 13:18
Cirka z dziesięć koła pewnie musisz przeznaczyć na takie cacko.

pawelkokosz
03-06-2012, 13:30
Cirka z dziesięć koła pewnie musisz przeznaczyć na takie cacko.

Materiał plus robocizna czy jak?

kominiarz
03-06-2012, 14:22
Dokładnie tak. Myślę, że fajny piec kaflowy można postawić w tej kwocie, ale na pewno to skorygują nasi forumowi rzemieślnicy mistrzowie zduństwa i nie tylko.

eniu
03-06-2012, 20:57
Dokładnie tak. Myślę, że fajny piec kaflowy można postawić w tej kwocie, ale na pewno to skorygują nasi forumowi rzemieślnicy mistrzowie zduństwa i nie tylko.

Z kafli po 11,50 zł sztuka to może tak...Ale mało jest już takich fajnych
zdunów co się na takie kafle chcą dać nabrać...

pawelkokosz
04-06-2012, 11:07
Z kafli po 11,50 zł sztuka to może tak...Ale mało jest już takich fajnych
zdunów co się na takie kafle chcą dać nabrać...

A czemu to mają się dać nabrać?

Forest-Natura
04-06-2012, 11:25
Witam.
Jak byś zrobił piec, czy kominek z kafli do "komunalki" oraz takich "normalnych" o współczesnych standardach jakościowych to rozwiało by to wszystkie Twoje wątpliwości i dało odpowiedź na pytanie.
Wymagają niewspółmiernie dużo więcej czasu na obróbkę wstępną i już samą pracę. Dokładność wymiarowa, forma, kształt, rodzaj szkliw,to temat na kilkugodzinną dyskusję ... i bynajmniej nie chodzi tu o tzw. rustykalność ... tylko o to co i jak robiło się kiedyś a co wypada robić współcześnie ...
Na koniec najlepszą odpowiedzią jest mina kogoś, kto wierzy że z takich kafli można zrobić coś prostego, ładnego i zgranego kolorystycznie ... jak już taki piec powstanie ...
No chyba że ktoś ma w nosie jak to będzie wyglądać i jest mu wszystko jedno.
Pozdrawiam.

eniu
04-06-2012, 11:33
A czemu to mają się dać nabrać?


Nabrać na pozornie niska cenę. Pozornie, gdyż tanie kafle są krzywe,
mają nierówne krawędzie i wymagają docinania, szlifowania dopasowywania...
Obróbka kafli jest droga, coraz mniej żyje zdunów którzy mają chęć to
robić za psie pieniądze. Z droższych kafli buduje się bez obróbki (zazwyczaj:D)

pawelkokosz
04-06-2012, 16:58
Czyli reasumując wasze wypowiedzi jeśli chcę mieć coś naprawdę porządnego to lepiej przygotować się na wydatek około 15 tys. PLN lub więcej :)...no to jeszce trochę muszę pozbierać i poczekać....no ale gdzie mi się spieszy :))

bohusz
04-06-2012, 17:15
Każdy budujący wybiera, przebiera i potem zakupuje glazurę, flizy, kafelki do łazienki, kuchni, na podłogi.
Może kupić w 4 -5 gatunku nie kalibrowane, o tolerancji wymiarów 5 mm, za niską, atrakcyjną cenę.
Tylko co dalej

pawelkokosz
04-06-2012, 18:16
Każdy budujący wybiera, przebiera i potem zakupuje glazurę, flizy, kafelki do łazienki, kuchni, na podłogi.
Może kupić w 4 -5 gatunku nie kalibrowane, o tolerancji wymiarów 5 mm, za niską, atrakcyjną cenę.
Tylko co dalej

Dlatego napisałem, że wolę poczekać i pozbierać na porządną rzecz....tak np. postąpiłem ( za namową małżonki ) z drewnianymi oknami i się bardzo opłaciło....

kominiarz
04-06-2012, 18:36
Dlatego napisałem, że wolę poczekać i pozbierać na porządną rzecz....tak np. postąpiłem ( za namową małżonki ) z drewnianymi oknami i się bardzo opłaciło....

O tak, słuchanie małżonki wbrew wszelkim pozorom zawsze się opłaca.

eniu
04-06-2012, 18:44
No nie...Panowie !!!, Są wyjątki !!!

pawelkokosz
05-06-2012, 05:24
O tak, słuchanie małżonki wbrew wszelkim pozorom zawsze się opłaca.

No może nie zawsze ale często :)

cyryl3000
07-06-2012, 07:18
Witam,

Przymierzam się do kupna mieszkania i mam pytanie dotyczące. Mieszkanie ma status lokalu użytkowego, dawny biurowiec. Każdy sobie w nim robił ogrzewanie jakie chce. W tym, które chcę kupić jest kominek, z którego jest ogrzewana kuchnia i drugi pokój (wszystkie ustawione obok siebie) 40 m^2. Z sufitu wychodzi po prostu 15cm rura. Nie ogrzewane są przedpokój i łazienka (15m^2).

nurtuje mnie pytanie czy łatwo i ekonomicznie jest ogrzać takie mieszkanie tylko kominkiem i czy nie jest to uciążliwe. Alternatywą są stare panele na prąd, ale ich ekonomiczność pozostawia pewnie wiele do życzenia. Mieszkanie z zewnątrz ocieplone + ocieplone sufity.

Poniżej kominek na zdjęciu.

http://img03-otodom.sogastatic.pl/745x560/11477418_1.jpg

m&m niewielki m05b
10-06-2012, 07:58
Powiedzcie czy kominek stawia się na już wylanej, gotowej posadzce czy lepiej jest wymurować fundament na chudziaku?

supernik
10-06-2012, 09:24
JA również zapytać chciałem na czym stawialiście kominek,
W tej chwili mam chudziaka, w planie jest warstyawa podłogowa 12 cm styropianu i 6 cm wylewki, ale mam wątpliwości czy kominek na tym ustoi.

W co do akumulacji ciepła w tej chwili sa takie fajne moduły akumulacyjne przez które przepuszczane są spaliny i jest to bardzio fajne rozwiązanie.

rigmec
10-06-2012, 11:00
Ja wrócę do pytania o cenę pieca kaflowego bo będę taki budowal.
Kominiarz zasugerowal cenę 10 tyś, elita się nie zgodzila podając swoje argumenty a pawelkokosz zgodzil na 15 i wiecej a nikt nie wie jeszcze jak duży, jak zdobny piec ma być stawiany i jaki zakres prac wchodzi w cenę.
Poslużę się przykladem firmy Mercedes. Wszystkie modele tej firmy to majstersztyk w swojej klasie i firma zawsze trzyma poziom poniżej którego nie schodzi i za który każe sobie placić taką a nie inną cenę. Jeżeli kogoś jednak nie stać na Mercedesa to szuka oferty u innych producentów i za mniejsze pieniądze otrzyma tę samą jakość, wyposarzenie ale nie kupi tego samego prestiżu.
Czy panowie którzy mówią, że za 10 tyś. nie da się wybudować ladnego pieca choćby "klasy A", mogli by osadzić swoje firmy w terminologi samochodziarskiej i napisać czy są takimi mercedesami rynku piecowego. Ja mam nadzieję, że wszyscy jak jeden mąż napiszą, że tak, bo to by oznaczalo, że są na rynku jeszcze skody, mazdy ale jest też i ferrari.
Pawelkokosz, piec to jest rzecz dość indywidualna i dopiero jak sprecyzujesz swoje wymagania, to zdun będzie mógl sprecyzować cenę. Nie pytaj jednak o cenę pieca na forum publicznym choćby dlatego, że nie da się tu targować a jak w każym indywidualnym zamówieniu widelki cenowe mogą być ogromne za dokladnie ten sam piec.

sterowiec40
10-06-2012, 14:07
Skoda składa się z tych samych części co "folgsvagen" Jednemu chodzi o prestiż i kupuje 'folgsvagena" Drugi nie wstydzi się znaczka skody na "wierchu" i jeździ skodą bo wie ,że :pod maską pracuje silnik niemiecki, wyposażenie też z "folgsvagena" - cena jednak skody
Wybór jest : cena, prestiż
To samo dotyczy kominków i nie tylko.
Wiele osób kupuje coś dla prestiżu , żeby pochwalić się znajomym(bo ich na to stać). Płacą za różne bajery, funkcje , których nigdy nie wykorzystają.
A nawiązując do mercedesa ,to niezawodność tej marki nie jest już taka jak przed laty.

kominiarz
10-06-2012, 15:36
Kiedyś oglądałem w salonie Superb–a o dziwo kosztował więcej niż tak samo wyposażony Passat. To ciekawe prawda …

sterowiec40
10-06-2012, 15:45
Często sprzedawcy liczą ,że klient się nie orientuje i łyknie jak gajor (mąż gęsi) ich ofertę.
Ale ta zasada dotyczy każdego sprzedawcy (sprzedawcy kominków) też.

Kominiarz
Ale tu znowu chodzi o prestiż.
Inaczej brzmi :jeżdżę Superbem ,a jeżdżę Pasatem

"jednemu podoba się córka , drugiemu teściowa"

marynata
10-06-2012, 18:29
Powiedzcie czy kominek stawia się na już wylanej, gotowej posadzce czy lepiej jest wymurować fundament na chudziaku?

Także mnie ten problem męczy.Tutaj trochę o tym
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?811-Podloga-na-gruncie-i-kominek

m&m niewielki m05b
10-06-2012, 20:14
Dzięki za linka : )

marynata
10-06-2012, 20:40
Panowie i hmmmm Panie :???:
Błąkam się po tym dziale jak ból po kościach i im więcej czytam tym mniej wiem.
Potrzebuję porady,prosto i krótko jak to dla blondyny :???:
Mam bardzo mało miejsca na kominek,właściwie w ogóle go nie mam,ale muszę coś"wyskrobać".Porównuję wielkości poszczególnych kominków,na początku pomyślałam że najmniej miejsca zajmie wolnostojący,ale nabrałam wątpliwości i co do samego wolnostojącego i co do tych oszczędności.
Ile potrzebuję miejsca na najprostszy,płytki wkład wraz z najbardziej prostą jaka jest pod słońcem obudową i co to by mogło być? :-? Na szerokość nie muszę się tak ograniczać jak na głębokość.

bohusz
10-06-2012, 21:22
Jeżeli chodzi o głębokość to minimum około 43 cm musisz liczyć.
Jeżeli chodzi o moją firmową ofertę.
Pozdrawiam
Boguś

marynata
10-06-2012, 21:54
Bohusz,a coś konkretnego zalinkujesz?czy to 43cm to już z jakąś obudową czy wolnostojący?

bohusz
11-06-2012, 05:43
Tutaj na forum staram się nie udzielać, konkretnych informacji związanych bezpośrednio z mają ofertą firmową.
Podany rozmiar podałem z obudową.
Pozdrawiam

Aoczka
11-06-2012, 21:28
Trochę się powtarzam, ale potrzebuję szczerej rady - który wkład wybrać:

- Hajduk VOLCANO 2L h

- Bef Inter V 8 CL

- Hark Radiante 550/57 H

Używany będzie raczej rzadko, wieczorne "posiedzenia" i ewentualnie dogrzanie domu poprzez DGP w bardziej mroźne dni zimowe (ale nie żeby codziennie...).

Proszę, doradźcie.

WojtekWojtek
15-06-2012, 17:22
Dzień dobry wszystkim forumowiczom.
Wstrzelę się z zapytaniem zapewne jak Filip z konopii, ale cóż. Pobieżnie oglądnąłem strony i musiałem przeoczyć to i owo.
Czy ktoś mi może powiedzieć coś o jakości brytyjskiej firmy spod szyldu Charnwood (piecyki wolnostojące).
Jeszcze jedno, ktoś może kojarzy firmę, która wyprodukowała piecyk ze zdjęcia?
Pozdrawiam wszystkich i życzę wiele radosnego ognia. Wojtek Z

Anett i Artur
18-06-2012, 13:49
Trochę się powtarzam, ale potrzebuję szczerej rady - który wkład wybrać:

- Hajduk VOLCANO 2L h

- Bef Inter V 8 CL

- Hark Radiante 550/57 H

Używany będzie raczej rzadko, wieczorne "posiedzenia" i ewentualnie dogrzanie domu poprzez DGP w bardziej mroźne dni zimowe (ale nie żeby codziennie...).

Proszę, doradźcie.

Wybierz nie najtańszy ale ten ze średnią ceną no chyba że znasz się na jakości żeliwa i gołym okiem obadasz który solidniejszy :-)

ewa&mariusz
18-06-2012, 20:59
Witam. Obecnie zastanawiam sie nad kupnem kominka LAUDEL z trzema szybami. Proszę użytkowników lub osoby montujące takie kominki, a także osoby które się z nimi zetkneły o ich opinię, jak się sprawują podczas palenia, czy są solidnie wykonane, czy szyby są wytrzymałe, dobrze oddają ciepło itp.
Ewentualnie jeśli ktoś może mi polecić jakiś konkretny wkład kominkowy. Planuję wykonać grawitacyjne rozprowadzenie powietrza do trzech pokoi, wraz z salonem będzie około 90 m2, mam komin odsunięty od ściany na 50 cm, kominek będzie na środku ściany przy wejściu do salonu. Cena jest znacząca do max 5000 zł.
Pozdrawiam

Aoczka
19-06-2012, 00:13
Wybierz nie najtańszy ale ten ze średnią ceną no chyba że znasz się na jakości żeliwa i gołym okiem obadasz który solidniejszy :-)
Ostatecznie zamówiłem dziś Befa, ale w wersji Start 8V CL. Wyszedł najdrożej, choć nieznacznie... i tak sporo mniej niż Sparthermy czy Schmidy ;)
Tak czy inaczej dzięki.

MKośc
22-06-2012, 15:53
Jesli mogę podłączyć się do tematu bo bardzo ciekawy ,już na własnej skórze zdąrzyłam się dowiedziec że ilu fachowców tyle opinii a najlepsze są tych którzy kominka nie mają a je doradzają.
Bardzo chciałabym miec taki kominek w salonie od którego można by poprowadzić nawiewy do 3 pokoi ( są blisko) ,nie wiem jaka ma być moc kominka ani jaki gruby komin no i już kosmos z przewodami bo jedni mówią że prowadzić tylko i wyłącznie górą i nawiewy w suficie a drudzy radzą w wylewce i nawiewy pod oknami .
Do tego dom parterowy ( bez zam.poddasza) do szczytu niecałe 7m ,wiem że muszę miec zaciąg z zewnątrz do kominka .Kominkiem chce przepalać w wiosenno-jesienne dni .
Ja to sobie tak wymysliłam że rozprowadzimy rury jeszcze na etapie wylewek co by je tam zatopic łącznie z podłogówką ,przejsc przez sciane nawet nośne ale zamierzamy miec wentylacje mech.i czy nie lepiej wtedy w suficie zrobic nawiewy?
zapomniałam dodać że chce miec wymuszony nawiew nie grawitacyjny.
121608

Kominki.fm
22-06-2012, 21:43
Jest kilka modeli wkładów kominkowych bardzo płytkich np. Austroflamm, jak i nawet takich, które praktycznie mogą dolegać do ściany np. Spartherm linii GET. Chętnie oś Panu "wyskrobiemy" ;-) zapraszam serdecznie.

Kominki.fm
22-06-2012, 21:45
Panowie i hmmmm Panie :???:
Błąkam się po tym dziale jak ból po kościach i im więcej czytam tym mniej wiem.
Potrzebuję porady,prosto i krótko jak to dla blondyny :???:
Mam bardzo mało miejsca na kominek,właściwie w ogóle go nie mam,ale muszę coś"wyskrobać".Porównuję wielkości poszczególnych kominków,na początku pomyślałam że najmniej miejsca zajmie wolnostojący,ale nabrałam wątpliwości i co do samego wolnostojącego i co do tych oszczędności.
Ile potrzebuję miejsca na najprostszy,płytki wkład wraz z najbardziej prostą jaka jest pod słońcem obudową i co to by mogło być? :-? Na szerokość nie muszę się tak ograniczać jak na głębokość.

Jest kilka modeli wkładów kominkowych bardzo płytkich np. Austroflamm, jak i nawet takich, które praktycznie mogą dolegać do ściany np. Spartherm linii GET. Chętnie oś Panu "wyskrobiemy" zapraszam serdecznie.

bagi69
22-06-2012, 22:15
Jest kilka modeli wkładów kominkowych bardzo płytkich np. Austroflamm, jak i nawet takich, które praktycznie mogą dolegać do ściany np. Spartherm linii GET. Chętnie oś Panu "wyskrobiemy" zapraszam serdecznie.

Daniel nie świntusz choć późna pora.;)

Kominki Piotr Batura
23-06-2012, 06:07
Bohusz,a coś konkretnego zalinkujesz?czy to 43cm to już z jakąś obudową czy wolnostojący?

Można dorobić wkład na dowolną głębokość, cena nie musi
być z kosmosu, jak to bywa u większości producentów,
którzy taka usługę oferują.

bohusz
23-06-2012, 11:47
Tak jak napisałem, chociaż wydaje mi się że temat (wątek) o głębokości wkładu jest już nieaktualny, nasza oferta jest taka a nie inna.
Zaznaczam, że nie interesują mnie oferty innych producentów, wykonawców, czy usługodawców.

Zresztą na właśnie "płytkie wkłady" w ostatnim okresie 2 miesięcy jest dużo więcej zamówień, porównując analogiczny okres maj - czerwiec 2011 roku, w którym zamontowaliśmy, lub sprzedaliśmy samych takich wkładów (http://www.kominki.owo.pl/26-unico-hermes-10-modern.html) 16 sztuk

marynata
23-06-2012, 12:48
Aktualny,tylko zapoznałam się z miejscami zamieszkania forumowych wykonawców i niestety zewsząd do mnie daleko,a ja potrzebuję żeby ktoś wykonał wszystko od a do zet.Czyli wkład plus obudowa,podłączenie itd.To wymaga oględzin,omówienia itd.Czas,koszty dojazdu,ewentualne reklamacje uciążliwe.

Kominki Piotr Batura
24-06-2012, 06:39
Aktualny,tylko zapoznałam się z miejscami zamieszkania forumowych wykonawców i niestety zewsząd do mnie daleko,a ja potrzebuję żeby ktoś wykonał wszystko od a do zet.Czyli wkład plus obudowa,podłączenie itd.To wymaga oględzin,omówienia itd.Czas,koszty dojazdu,ewentualne reklamacje uciążliwe.

Niekiedy warto dołożyć 1000-1500 zł za dodatkową logistykę i mieć
coś trwałego, niekomercyjnego...:) Wstępne oględziny w dobie
internetu, to chyba niewielki problem. Zresztą wakacje idą, nie wiadomo
gdzie komu po drodze.

PS. Mam co robić, tak sobie piszę.:D

malux20
24-06-2012, 08:11
marynata zgadzam sie z tobą
szukać czegoś w okolicy
jesli warto dopłacić 1-1,5 tyś do logistyki to może lepiej przeznaczyć do wkładu lub obudowy.

marynata
24-06-2012, 11:26
To czy warto było dołożyć do logistyki to się okazuje zazwyczaj już jakiś czas po wykonaniu usługi ;)
Nie tyle może obawiam się tylko kosztów(w okolicy może też być drożej i na jedno wyjdzie),ale obawiam się faktu,że coś będzie działać nie tak,a wykonawca ma do mnie 200km i muszę się liczyć z niezbyt szybką reakcją na problem :(

Kominki Piotr Batura
25-06-2012, 05:48
Z takim założeniem robiłem dachy. Teraz żałuję. Bo Ci co mieli mieć
blisko, mają teraz strasznie daleko :D

marynata
25-06-2012, 11:25
Z takim założeniem robiłem dachy. Teraz żałuję. Bo Ci co mieli mieć
blisko, mają teraz strasznie daleko :D
No to ja będę miała bliżej,żeby dopaść i urwać wykonawcy głowę :lol2:

duss
25-06-2012, 11:41
To teraz ja mam 2 pytanka..... :
- jaki kominek do domu niskoenergetycznego???? czy w plaszczem czy akumulacyjny
- jakiej srednicy dobrowadzenie powietrza do kominka,
- jakies srednicy komin?

moje typy to : akumulacyjny, powietrze 160mm,komin 300mm)

Forest-Natura
25-06-2012, 12:10
Witam.
To zależy co rozumiesz pod pojęciem "dom niskoenergetyczny" ...
Urealnię "typy":
- mieszany (akumulacyjno-konwekcyjny)
- powietrze fi 110 / 125 mm
- komin fi 180 mm
Pozdrawiam.

aLien01
26-06-2012, 08:25
Panowie jak z tymi wkładami byrski ma ktoś lub stosuje ktoś te wkłady, możecie coś na ich temat powiedziec??

2 sezony już palę w Byrskim i ogólnie jestem zadowolony. Kominek mam z PW i jak na razie jest to moje jedyne źródło ciepła nie licząc grzałki do CWO. W sezonie zimowym ogólnie schodzi mi około 9-10mp drewna przy codziennym paleniu. Same kominki z wyglądu są minimalistyczne szybę czyszczę co 3dni automatyka sprawuję się dobrze rozpalam naciskam start i dokładam tylko drewno. Jedynie co zauważyłem, że dość mocno popękał mi szamot myślę. , że jeszcze dwa sezony i trzeba będzie go wymienić.

*milek*
27-06-2012, 17:51
Ok ,niech Ci będzie ,widziałem niedawno Milę - lepsza od wzoru z którego zżynali! Pamiętaj ,że do went. mech. to się nie nadaje mimo króćca przyłączeniowego powietrza z zewnątrz ! Co do przystawki - są takie z atestem ,niedawno widziałem taką niedaleko ,pewno do wyrwania za pół ceny (Niestety to mercedes ,nawet wężownicę schładzającą
ma) robili jakieś testy i odłożyli " w krzaki ". Zasada działania podobna jak w piecu hesa (ogrzewanie ceramiczne)- o ile nic nie popitoliłem. Wężownica z miedzi to niegłupi pomysł,ciężko jednak trafić ile nawinąć, no i czy masz możliwość nawinąć w razie potrzeby 2 - 3 mb na rurę spalinową ?
A może ktoś wie więcej ...

Szukałam czegoś na temat nadstawek do kominków powietrznych i natknęłam się na rozmowę Eniu i Marcina307. A ponieważ ja też planuję Milę - pozwolę sobie przypomnieć te dywagacje.
Czy taka nadstawka z Kratek do celów tylko i wyłącznie uzyskania okresowo nieco cwu (będzie zbiornik bi - lub multiwalentny, bo planowana jest pc gruntowa, która będzie zasilała i podłogówkę i cwu) będzie ok?
I kolejne pytanie - odnośnie powyższego stwierdzenia zaznaczonego kolorem - o co chodzi? Bo planuję WM? Mam doprowadzone powietrze z zewnątrz pod chudziakiem.

eniu
27-06-2012, 19:31
Nadstawka do CWU jak najbardziej.

Co do 'kolorowych wypowiedzi"...Mila otwierana na bok jest nieszczelna,
co raczej wyklucza ją z domu z WM. Gilotyny (Mile) Kratki robią już szczelne

aLien01
27-06-2012, 20:46
Witam

Mam pytanie czy wielkość płaszcza wodnego a dokładnie ilość wody w płaszczu ma znaczenie jeśli chodzi o efektywność palenia. Mam obecnie Byrskiego, który ma 108l ale są kominki które mają tylko 40l np. Lechma. Czy parametr ten jest istotny i warto go brać pod uwagę przy wyborze kominka z PW?

*milek*
27-06-2012, 20:57
Dzięki Eniu - bardzo mnie cieszy Twoja odpowiedź :)

Mężowi bardzo było szkoda koncepcji wkładu z pw, właśnie ze względu na "tyle ciepła uciekającego z dymem..." - mam alternatywę, która zaspokoi potrzebę wykorzystania na maxa ciepła z palenia, bez większych kosztów i komplikowania instalacji. Czy nadstawka przeszkadza w jakikolwiek sposób w instalacji dgp?
A Milę chcemy z gilotyną, więc będzie ok :cool:

eniu
27-06-2012, 22:38
DGP jak najbardziej...

*milek*
27-06-2012, 23:23
To mam rozumieć, że nadstawka nie przeszkadza dgp? Bo jakoś tak chyba zbyt skrótowo jak dla mnie...

zieli
05-07-2012, 20:08
mam takie pytanie czy piec wolnostajacy tego typu
Piec kominkowy GAYA 6116 INVICTA (http://forum.muratordom.pl/kominki/kominki-piece-kominkowe/piece-wolnostojace/piec-kominkowy-gaya-6116-invicta,p81804,l905.html)
ma doplyw powietrza z zewnatrz
i drugie pytanie gdzie ewentualnie znalezc w miare
ladnie wygladajace rury do polaczenia z kominem

i jeszcze jedna jak wykorzystac cieple powietrze z komina do
ogrzania poddasza nieuzytkowego
z tego typu "kozy"

Brass
07-07-2012, 06:46
Szukam wkładu powietrznego z trzema szybami, ale bez ramek. W domu będę miał wentylację mechaniczną więc kominek powinien być szczelny, z doprowadzeniem powietrza zewnętrznego. Potrzebuje wkładu o małej mocy (np. 9 kW). Jakie ciekawe propozycje są na rynku? Gdzie szukać?

Forest-Natura
07-07-2012, 07:54
Witam.
No to zawęził Ci się wybór do jedynego modeli z kilku tysięcy różnych wkładów ...
http://www.spartherm.pl/prod/paleniska/1/42/dwa-narozniki/varia-ch-1002112.html
I to będziesz się musiał śpieszyć bo od pierwszego lipca już jest z trzema szybami łączonymi a nie jednolitą - koszty produkcji takiej jednolitej szyby są na tyle duże że po prostu z niej zrezygnowano. Ale na pewno gdzieś jeszcze ostatnie modele są w magazynach.
Koszt paleniska około 16 tys. zł netto
Pozdrawiam.

Brass
07-07-2012, 11:18
Dzięki za info. Chociaż w gruncie rzeczy szyba nie musi być gięta może być klejona, ale byle nie miała stalowych ramek na łączeniu.

Forest-Natura
08-07-2012, 20:29
Witam.
Nie ma czegoś takiego jak "klejona szyba" w kominkach ... Albo jest gięta i przez to szczelna oraz droga, albo są to dwie lub trzy szyby po prostu spasowane do siebie. I to drugie rozwiązanie jest tanie oraz ... nieszczelne, bo ramki szyby zawsze nabierając temperatury zwiększają swoje wymiary i pomiędzy szybami zawsze powstaje jakaś tam nieszczelność. Mniejsza lub większa - to już zależy od producenta.
Pozdrawiam.

Izabellusia
09-07-2012, 17:27
Witam wszystkich i pozwole sobie dolaczyc sie do tematu.

Ja rowniez szukam wkładu powietrznego z trzema szybami ale podobaja mi sie te z ramkami. Po przeczytaniu wypowiedzi Forest-Natury ze sa one nieszczelne zaczelam miec watpliwosci...
Zastanawiam sie nad Zuzia 16KW firmy kratki.pl ktora mozna kupic na allegro za 2867 zlotych. Czy ktos z Panstwa ma/zna ten model i moglby mi pomoc w podjeciu decyzji.
Kominek bedzie do ogrzewania malego domku (75m2) z turbina rozprowadzajaca powietrze w dol.
Wiem ze na taka powierzchnie wystarczyloby mi 9KW ale cena np dovre 2175 CBS3 jest dwa razy wieksza a na moje laickie oko oba wygladaja prawie jednakowo.

Bylabym wdzieczna za rady i rekomendacje.

Serdecznie pozdrawiam :)

Brass
09-07-2012, 19:36
Hmmm... Po zastanowieniu i przeliczeniu budżetu, zmieniliśmy koncepcję z żoną. Zamiast ciężkiego zwalistego kominka postanowiliśmy zainstalować piec wolnostojący z wymiennikiem ciepłą. Znalazłem taki ciekawy egzeplarz:
http://justus.de/bilder_cms/modelle/seite/dee940c8db25c44c718fe1eaad51ed30.jpg

http://justus.de/de/produkte/115.php

Istnieją jakieś podobne produkty w rozsądnych cenach? Możecie polecić jakieś konkretne modele?

comeon
12-07-2012, 11:02
Witam,

Mam pytanie do specjalistów...
Chodzi o wprowadzenie rury odprowadzającej spaliny/dym z kominka do komina schiedlowskiego.
Załączam zdjęcie dla lepszego zobrazowania sytuacji w terenie :)

124833

Wydaje mi się, że podłączenie nie powinno być pod kątem prostym aby nie pogorszyć ciągu i poleciłem zrobić korektę w zamówieniu na trójnik pod kątem 45 stopni - niestety trójników pod kątem 66 stopni Schiedel nie przewiduje ;/ Będzie ok?

I drugie pytanie - na jakiej wysokości powinno być to wejście do komina?

124838

Moim zdaniem im wyżej tym lepiej (po pierwsze, żeby od kominka możliwie wysoko poszła rura pionowa do góry, po drugie dlatego, że od strony przedpokoju planowana jest szafa wnękowa i głupio by było, gdyby rura pod kątem 45 stopni szła na wysokości oczu, bo miejsce będzie stracone) - dobrze kombinuję??

Z góry dzięki za wszystkie odpowiedzi i z góry sorry za mało fachowe nazwy :)

PS. Kominek będzie z płaszczem wodnym jeśli ma to jakieś znaczenie...

Kominki Piotr Batura
12-07-2012, 15:10
Jak najwyżej, to dobra odpowiedź. Kąt co najmniej 45 stopni, nie stworzy
problemów, ale czy na odcinku 1,7 m uda Ci się go zachować? Zależy
to od wysokości pomieszczenia. Rura w szafie to spore wyzwanie.
Masz świadomość do jakich temperatur potrafi się rozgrzać?

danielw
12-07-2012, 20:38
Domyślnie

Witam

Własnie u mnie robi sie kominek, poniżej kilka zdjec, rzuccie fachowym okiem czy wyglada to przyzwoicie na tym etapie, wszelkie uwagi mile widziane.

comeon
12-07-2012, 20:49
Jak najwyżej, to dobra odpowiedź. Kąt co najmniej 45 stopni, nie stworzy
problemów, ale czy na odcinku 1,7 m uda Ci się go zachować? Zależy
to od wysokości pomieszczenia. Rura w szafie to spore wyzwanie.
Masz świadomość do jakich temperatur potrafi się rozgrzać?

Dzięki Piotr za odpowiedź.
Co do nagrzewania rury faktycznie jakoś mi to umknęło. No właśnie - jakie to mogą być temperatury? Jest sens to izolować na siłę, czy raczej pozwolić grzać otoczenie? A z szafy w przedpokoju zrobi się pewnie półka na drewno od strony salonu :)

compi
12-07-2012, 21:16
Domyślnie

Witam

Własnie u mnie robi sie kominek, poniżej kilka zdjec, rzuccie fachowym okiem czy wyglada to przyzwoicie na tym etapie, wszelkie uwagi mile widziane.

Ta zaprawa na rurze dymowej długo wytrzyma przy wysokich temperaturach? Ja wolałbym tam widzieć wełnę izolacyjną jak przy kamionce, ale zaraz mnie zakrzyczą, że to jest fe.

danielw
13-07-2012, 06:44
Nie wiem jak długo wytrzyma, moze tylko dodam ze rura wchodzi w żaroodporny wkład kominowy także nie wiem czy dodatkowe uszczelnienie jest specjalnie potrzebne.
Zaprawa/klej to z tych do łączenia płyt krzemianowo-wapniowych, chyba odporna na temperatury tam panujące.

Kominki Piotr Batura
13-07-2012, 07:04
Być może brak kleju ok 2 cm wokół rury byłby lepszy, ale tak będzie
po jakimś czasie, tyle, ze nie tak równo.

Wełna jako bufor dla rury, dystans między ścianą a rozgrzewającą się stalą,
to dobry pomysł (2-3 cm opaska). Jej toksyczny charakter zniknie po kilku ostrzejszych
paleniach. Rura dymowa rozgrzewa się do temperatur kilkukrotnie przekraczających
proces uwalniania się trucizn zawartych w wełnie. Wypalą się w czasie podobnym
co farba na wkładzie i wystarczy wietrzenie związane z likwidacją skutków malowania.
Tak więc teoria, dotycząca nie budowania kominków z wełny,
nie ma tu zastosowania. W kominku izolowanym wełną, sytuacja emisji
toksyn i wdychania ich przez domowników, może trwać nawet latami.

Wojtek_796
13-07-2012, 10:50
Witam!

Zaprawa ma jakąś tam odporność termiczną, tylko nie to akurat chodzi. Wyleci stamtąd po prostu na skutek kontaktu z rozszerzającą się blachą. Żrące związki chemiczne powstające w zarobionej wodą zaprawie też trzeba mieć na uwadze.
Nic się tam jednak wielkiego nie stanie. Rura sobie z zaprawą poradzi. Wełna w tym miejscu byłaby lepsza. Zawsze można jeszcze wydłubać. Po pierwszym lepszym paleniu będzie to pewnie zresztą łatwiejsze.

Pozdrawiam

danielw
13-07-2012, 11:42
OK, jak wyleci to trudno, obudowa się robi dalej, już nie ma dobrego dostępu żeby coś tam zmieniać.

zieli
14-07-2012, 22:07
mam takie pytanie
mam komin systemowy ktory ma wejscie na wysokosci 2m
ktore chcialbym zaslepic poniewarz zalozenie bylo ze
bedziemy mieli zwykly kominek teraz kupilismy piec wolno stojacy
typu "koza" i ze wzgledow estetycznych chcialbym zrobic
odprowadzenie spalin nad stropem
w zwiazku z tym ma takie pytania
1 jak wlasciwie zaslepic istniejacy otwor
2 czy przejscie przez strop musze jakos zabezpieczyc
(strop teriva)
3 czy wysokosc otworu od pieca ma znaczenie
4 ja zrobic nowa odprowadzenie spalin tzn otwor

jesli ktos moze pomodz to bede wdzieczny:yes:
w kominie systemowym

Bader
14-07-2012, 23:24
Być może brak kleju ok 2 cm wokół rury byłby lepszy, ale tak będzie
po jakimś czasie, tyle, ze nie tak równo.

Wełna jako bufor dla rury, dystans między ścianą a rozgrzewającą się stalą,
to dobry pomysł (2-3 cm opaska). Jej toksyczny charakter zniknie po kilku ostrzejszych
paleniach. Rura dymowa rozgrzewa się do temperatur kilkukrotnie przekraczających
proces uwalniania się trucizn zawartych w wełnie. Wypalą się w czasie podobnym
co farba na wkładzie i wystarczy wietrzenie związane z likwidacją skutków malowania.
Tak więc teoria, dotycząca nie budowania kominków z wełny,
nie ma tu zastosowania. W kominku izolowanym wełną, sytuacja emisji
toksyn i wdychania ich przez domowników, może trwać nawet latami.

Dałbyś już spokój z tymi "teoriami";) Hipoteza to raczej i to do tego niepotwierdzona. Te same " toksyczne " :D żywice fenolo-formaldehydowe są stosowane do produkcji innych materiałów ogniotrwałych, m.in. do produkcji cegły ogniotrwałej :P http://www.lerg.pl/produkty/zywice_nowolakowe/ogniotrwale lub wczytaj się uważnie w http://ippc.mos.gov.pl/ippc/custom/ceramika.pdf ( szczególnie str.43 :D ) Jak dobrze poszperać , to prawie w każdym produkcie obecnie stosowanym coś takiego znajdziemy- ale żeby robić z tego jakąś paranoję? Jeżeli stawiasz jakąś hipotezę, to bądź tak miły i przedstaw na nią jakieś sensowne argumenty, no chyba ,że wolisz sadzić "brzozy smoleńskie" :P

pzdr.
ps. a jaki jest skład farby , którą malowany jest wkład? Tak pytam z ciekawości ;)

niktspecjalny
15-07-2012, 06:51
W kominku izolowanym wełną, sytuacja emisji
toksyn i wdychania ich przez domowników, może trwać nawet latami.

Bardzo odważnie sobie poczynasz Piotrze.To już nie wolne wnioski branżysty........... to naciąganie teorii , która i tak ma iść ku twemu.Zaczynasz iść w kierunku znanego eksperymentatora a to dla ciebie zły znak.Jeśli to przeczyta szaraczek a zapewne przeczyta cóż wtedy za wnioski wysnuje???


a jaki jest skład farby , którą malowany jest wkład? Tak pytam z ciekawości
a ja jeszcze dodam co się z nim dzieje gdy działamy na niego temperatura to tak na drugi przykład:(:(:(

Kominki Piotr Batura
15-07-2012, 07:26
Dane o toksycznych właściwościach wełny w temperaturze 200 o C
pochodzą z dokumentów Rockwool. Ta sama firma w swoim nowym
ateście higienicznym z 2011, sugeruje zakaz stosowania wełny w
pomieszczeniach w których przebywają ludzie, bez odizolowania .
Oba te dokumenty cytowałem w wątkach, w których dyskutowaliśmy
o wełnie. Są dostępne i dla stałych bywalców łatwe do znalezienia.
Nie zamierzam odgrzewać ostygłego kotleta tylko dlatego, że Niktspecjalny
ma krótką pamięć, a Bader chce mieć krótką pamięć.

niktspecjalny
15-07-2012, 07:57
Piotrze tu nie chodzi o sklerozę,którą chcesz nam zaznaczyć :D bynajmniej tylko o fakt jak posługujesz teorią (teraz już wiadomo skąd zaciągnięta) , która według ciebie dowodzić ma tylko temu ,że wszystko co dotyczy wełny izolacyjnej do kominka jest w temp.200stC toksyczne..........:mad:.Zapewne jesteś tak teoretycznie odważny podpierając się zapiskami z Rockwool.że wełny tej firmy nie należy stosować w ogóle...,Wytłumacz sie jeszcze z tej tezy z deka pogrubionej:

sugeruje zakaz stosowania wełny w
pomieszczeniach w których przebywają ludzie, bez odizolowania .
Czy dotyczy to także wełny innych firm dostępnych na rynku .przeca to też wełna???

Kominki Piotr Batura
15-07-2012, 11:10
Pisanie o tym, że wełna innych firm nie nadaje się do kominków,
byłoby ryzykowne z punktu widzenia prawnego. Firmy dysponują
nieograniczonymi możliwościami finansowymi, z krociowych
zysków na produkcji czegoś z niczego. Tylko patrzą by spuścić
ze smyczy swe wierne psy, które dyszą żądzą dopadnięcia do
moich nogawek, ba, gardła z pewnością. :) Sam żyłem w domu,
który ogrzewałem kominkiem izolowanym wełną, mnóstwo moich
klientów takie kominki ma do dziś, więc sam nie wiem jak mam o
tym pisać. Dość niezręczna sytuacja, która raz po raz czkawką mi się
odbija. Podjąłem jednak dawno temu decyzję, że mój własny nos
to jedno, uczciwość branżysty to drugie. Dlatego cytowanie dokumentów
które sam Rockwool napisał, powinno Ci wystarczyć. Głupi nie jesteś.

Wojtek_796
15-07-2012, 15:24
Dałbyś już spokój z tymi "teoriami";) Hipoteza to raczej i to do tego niepotwierdzona. Te same " toksyczne " :D żywice fenolo-formaldehydowe są stosowane do produkcji innych materiałów ogniotrwałych, m.in. do produkcji cegły ogniotrwałej :P http://www.lerg.pl/produkty/zywice_nowolakowe/ogniotrwale lub wczytaj się uważnie w http://ippc.mos.gov.pl/ippc/custom/ceramika.pdf ( szczególnie str.43 :D ) Jak dobrze poszperać , to prawie w każdym produkcie obecnie stosowanym coś takiego znajdziemy- ale żeby robić z tego jakąś paranoję? Jeżeli stawiasz jakąś hipotezę, to bądź tak miły i przedstaw na nią jakieś sensowne argumenty, no chyba ,że wolisz sadzić "brzozy smoleńskie" :P

pzdr.
ps. a jaki jest skład farby , którą malowany jest wkład? Tak pytam z ciekawości ;)

Witam!

Bader, to już nie jest dezinformacja. To już po prostu zakrawa ...

Materiał ogniotrwały to z definicji coś, co może pracować w temperaturze co najmniej rzędu 1500 st. i w tego rzędu temperaturach jest wypalany. Jaki wyrób ogniotrwały zawierający żywice organiczne (konkretnie) jest dostarczany "Kowalskiemu" w stanie niewypalonym? Nawet z przemysłu wycofano jakiś czas temu wyroby niewypalane wiązane smołą czy pakiem ze względu na ochronę środowiska właśnie. W przemyśle materiałów ogniotrwałych, w odróżnieniu od branży wełny budowlanej, te lepiszcza są wypalane w kontrolowanych warunkach. Służą one w czasie produkcji do formowania, a więc obrazowo - aby cegła czy kształtka się nie rozleciała do czasu wypalenia (spieczenia). Służą one też jako nawęglacze (impregnaty) zmniejszające porowatość, nasiąkliwość i zwilżalność materiałów przez płynne metale. Po wypaleniu pozostaje z nich czysty węgiel (koks) i w takiej postaci to pracuje.

Nie wolno stosować tego typu rzeczy indywidualnemu i niezorientowanemu użytkownikowi, przynajmniej jeżeli chodzi o moją branżę. W innych jak widać są wyjątki i gorliwi zwolennicy.

Pozdrawiam

kominiarz
15-07-2012, 19:45
mam takie pytanie
mam komin systemowy ktory ma wejscie na wysokosci 2m
ktore chcialbym zaslepic poniewarz zalozenie bylo ze
bedziemy mieli zwykly kominek teraz kupilismy piec wolno stojacy
typu "koza" i ze wzgledow estetycznych chcialbym zrobic
odprowadzenie spalin nad stropem
w zwiazku z tym ma takie pytania
1 jak wlasciwie zaslepic istniejacy otwor
2 czy przejscie przez strop musze jakos zabezpieczyc
(strop teriva)
3 czy wysokosc otworu od pieca ma znaczenie
4 ja zrobic nowa odprowadzenie spalin tzn otwor

jesli ktos moze pomodz to bede wdzieczny:yes:
w kominie systemowym

Nie musisz się z tym wcale bawić, zamurowujesz normalnie oryginalny trójnik, wycinasz diaksem nowy otwór w miejscu w, którym Ci pasuje, osadzasz tam metalową redukcję i też murujesz ją normalną zaprawą (nie musi to być nic specjalnego i wyszukanego) podłączasz „kozę” i po kłopocie.

zieli
15-07-2012, 21:00
Nie musisz się z tym wcale bawić, zamurowujesz normalnie oryginalny trójnik, wycinasz diaksem nowy otwór w miejscu w, którym Ci pasuje, osadzasz tam metalową redukcję i też murujesz ją normalną zaprawą (nie musi to być nic specjalnego i wyszukanego) podłączasz „kozę” i po kłopocie.
dzięki bardzo myślałem ze to trudniejszy temat:yes:
a czy możesz polecić mi producenta rur spalinowych
które będą ładnie wyglądały bo przy kozie to jest ważne

Kominki Piotr Batura
15-07-2012, 21:16
Dałbyś już spokój z tymi "teoriami";) Hipoteza to raczej i to do tego niepotwierdzona. Te same " toksyczne " :D żywice fenolo-formaldehydowe są stosowane do produkcji innych materiałów ogniotrwałych, m.in. do produkcji cegły ogniotrwałej :P http://www.lerg.pl/produkty/zywice_nowolakowe/ogniotrwale (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.lerg.pl%2Fprod ukty%2Fzywice_nowolakowe%2Fogniotrwale) lub wczytaj się uważnie w http://ippc.mos.gov.pl/ippc/custom/ceramika.pdf (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fippc.mos.gov.pl%2F ippc%2Fcustom%2Fceramika.pdf) ( szczególnie str.43 :D ) Jak dobrze poszperać , to prawie w każdym produkcie obecnie stosowanym coś takiego znajdziemy- ale żeby robić z tego jakąś paranoję? Jeżeli stawiasz jakąś hipotezę, to bądź tak miły i przedstaw na nią jakieś sensowne argumenty, no chyba ,że wolisz sadzić "brzozy smoleńskie" :P

pzdr.
ps. a jaki jest skład farby , którą malowany jest wkład? Tak pytam z ciekawości ;)

Nie dostrzegasz różnicy w użyciu żywic które ulegają spaleniu w piecu
do wypału ceramiki, a tych świństw, które w powolny sposób emanują z wełny kominkowej ?

kominiarz
15-07-2012, 21:26
dzięki bardzo myślałem ze to trudniejszy temat:yes:
a czy możesz polecić mi producenta rur spalinowych
które będą ładnie wyglądały bo przy kozie to jest ważne

Wszystkie czarne rury wyglądają tak samo, wybór firmy należy wyłącznie do Ciebie.

zieli
15-07-2012, 22:47
Wszystkie czarne rury wyglądają tak samo, wybór firmy należy wyłącznie do Ciebie.
myslalem ze moze ktos produkuje ozdobne rury

Bader
15-07-2012, 23:11
Nie dostrzegasz różnicy w użyciu żywic które ulegają spaleniu w piecu
do wypału ceramiki, a tych świństw, które w powolny sposób emanują z wełny kominkowej ?

Pamięć mam dobrą, ale skąd , do cholery bierzesz te 200C+??? Skatowałem kilka różnych wkładów u siebie i przy prawidłowo wykonanej obudowie nie udało mi się przekroczyć 170C , mimo że wkład już zaczynał świecić.

Nie musisz walić w producentów - podaj co jest zawarte w wełnie ( jakie żywice) i o ile przekraczają dopuszczalne normy lub o ile przekroczona jest norma ( i czego ) emisji substancji szkodliwych pod wpływem temperatury występującej w prawidłowo wykonanej obudowie z użyciem wełny. Za takie informacje żaden prawnik nie dobierze Ci sie do d...y. Inaczej Twoje wypowiedzi pozostaną gołosłownymi , implikujące podejrzenia ,że jest to działanie czysto marketingowe.

Jeżeli chodzi o świństa emanujące z wełny- może trochę dowodów? Powołujesz się na dane Rockwolla, ale napisz o którą wełnę chodzi, ja przerobiłem trzy różne( Rockwolla) i tylko jedna odpowiada Twoim wątpliwościom. A pole do manipulacji oooooooooooooooooooooooooolbrzymie.

A zamiast teori spiskowych :http://www.melle.pl/files/objects/1471/104/Maty,%20p%C5%82yty%20izolacyjne%20z%20we%C5%82ny%2 0mineralnej%20-%20szklanej_02-1578-01.pdf i http://przewodnik.rockwool.pl/media/64564/ec_deklaracja_zgodniosc_firerock.pdf , http://przewodnik.rockwool.pl/media/64564/ec_deklaracja_zgodniosc_firerock.pdf oraz http://przewodnik.rockwool.pl/media/64564/ec_deklaracja_zgodniosc_firerock.pdf , chociaż raczej spodziewam się ,że i tak wiesz lepiej:P
pzdr

ps. ciekawe , czy wiesz jakie plastyfikatory są stosowane przy niektórych zaprawach do owych wypalonych cegieł?
ps2. nie zarzucaj mi nieświadomości co do różnicy między żywicami stosowanymi tu mi tam. Mogę wypełnić to forum informacjami , gdzie jeszcze są stosowane, a okaże się ,że w ledwie kilku materiałach w nowobudowanym domu ich nie ma.

niktspecjalny
16-07-2012, 07:25
Bader czy ty czasem nie za dużo wymagasz od branżysty Piotra? :no:;)Sam go czasem nie kumam choć mądry gościu jezd :yes: .Zabawa w ogólniki na FM to już swojego rodzaju moda.Przeca napisał ,ze sam u siebie stosował i u klientów swych to stosował i ten kocioł nadal trwa.


Dlatego cytowanie dokumentów
które sam Rockwool napisał, powinno Ci wystarczyć. Głupi nie jesteś.
Przypuszczam ,że gdy stosował w/w kiedyś tam nie miał świadomości ,że jest aż tak szkodliwa i teraz do czegoś to mu musi służyć ?Czemu nie wiem dokładnie.
K.Wojtek_796 te definicje już są znane ogółowi.:yes::(

Wyroby służące jako budulec kominka, elementy jego wyposażenia, izolacje podlegają certyfikacji oraz procedurom aprobacyjnym – w związku z tym powinny posiadać stosowne dopuszczenia.
Przecież nie weszło to w życie dzisiaj o 7.00 :mad:

Kominki Piotr Batura
16-07-2012, 13:55
Przy 200 o C trucizna, a przy 170 o C - mód i wino. :D

Mam wrażenie, że się nie zrozumiemy. Bader kombinuje jak by
tu mnie uciszyć, Nikt doszukuje się spisku, a mnie to w zasadzie
szkoda wakacji.

niktspecjalny
16-07-2012, 16:24
Sporo wiemy na temat palenia i budowania palenisk.
szkoda wakacji,,,,,,,, to po huk piszesz takie epistoły.........wrrrrrrrrrrrrrrr ???:mad:

Tak więc teoria, dotycząca nie budowania kominków z wełny,
nie ma tu zastosowania. W kominku izolowanym wełną, sytuacja emisji
toksyn i wdychania ich przez domowników, może trwać nawet latami.
a te strachy na lachy to tyż taki luzik z wakacyji ???:mad::no::no:

Bader
16-07-2012, 23:21
Przy 200 o C trucizna, a przy 170 o C - mód i wino. :D

Mam wrażenie, że się nie zrozumiemy. Bader kombinuje jak by
tu mnie uciszyć, Nikt doszukuje się spisku, a mnie to w zasadzie
szkoda wakacji.

I ja kompletnie nic nie rozumiem:(

Założyłem , że :

1. nie jestes ignorantem i wiesz , jak zrobić prawidłową obudowę z użyciem wełny

2.zależy Ci na rozwoju całej branży ( ku pokrzepieniu serc i zadowoleniu klienta :) ) , a nie rozpychaniu się na rynku wąskiej ( ok. 5-10% ) gałązki, za pomoca deprecjacji und kalumii rzucanych na nurt główny

3. Twoje wątpliwości oparte są na rzetelnej wiedzy , a nie wyssane z brudnego palucha

Jeżeli pomyliłem się w założeniach - cóż , bardzo tego żałuje:(

A fraza o uciszaniu?????????????????????? Przecież podałem Ci dobry sposób opisania wszystkiego bez narażania się któremukolwiek z producentów , a co za tym idzie , bez jakichkolwiek konsekwencji prawnych, a Ty piszesz o jakimś uciszaniu?????
Nie jestem koniem z klapkami na oczach, głuchym na argumenty, jeno tych argumentów doczekać się nie mogę.

pzdr.

ps. normalna temperatura w obudowie kominka w mojej pracowni nie przekracza 100C, a w domowym 80C

Forest-Natura
17-07-2012, 06:28
Witam.

a nie rozpychaniu się na rynku wąskiej ( ok. 5-10% ) gałązki
Ja tylko tak chciałbym zauważyć, że w tej podobno nieco mądrzejszej i bogatszej oraz klimatycznie zbliżonej do warunków pogodowych jakie panują w naszym kraju, części naszego kontynentu, te proporcje są dokładnie odwrotne ...
Surogaty kominków z gipsokartonu i wełny rozwinęły się w Polsce tak doskonale tylko z powodu dysproporcji zamożności naszego społeczeństwa na tle społeczeństw zachodniej Europy i zachłyśnięcia się technologią jak najbardziej odpowiednią i zdającą doskonale egzamin nad Loarą i Sekwaną, gdzie temperatury pomiędzy 0 a -5 stopni są objawem "końca świata" i paraliżują normalne funkcjonowanie wszystkiego i wszystkich.
W alpejskiej części Francji, tudzież we włoskim Tyrolu jakoś dziwnym trafem nie udało mi się spotkać ani jednego kominka "wełnianego" ... :rolleyes:
Poza tym, Bader ... oprócz Ciebie to firm poprawnie wykonujących kominki z wełny w naszym kraju jest jeszcze może kilka ... kilkanaście ... no takie można odnieść wrażenie jak się oglądnęło kilka czy klikanście ... tysięcy zdjęć różnych kominków ...
Pozdrawiam.

Kominki Piotr Batura
17-07-2012, 07:52
Bader próbuje nas "wkręcić" w wir swoich pokrętnych pytań i odpowiedzi.
Szkoda czasu bo jak widać ze 170 stopni łatwo zjechał do 100. Jak znajdziesz
problem przy 100 stopniach, i tak cię przelicytuje. Kto chciał złapał
już dawno o co chodzi, uparciuchy wiedzą lepiej. Zawsze na koniec
pojawi się argument : "przecież prawie w każdym produkcie obecnie stosowanym
coś śmierdzącego(toksycznego) się znajdzie". Taka interpretacja widoczna jest
w przydrożnych rowach. Przecież i tak mnóstwo śmieci tam leży, więc
jak dorzucę jedną butelkę po coli, nic się nie zmieni.

Wojtek_796
17-07-2012, 08:45
Ja bym tu akurat przyznał Baderowi rację w jednej sprawie (co do tych procentów). Z moich skromnych obserwacji przy okazji bytności na różnych budowach wynika, że prawie każda ekipa od "wykończeniówki" twierdzi, że (też) stawia kominki, jednocześnie bez żadnego zakłopotania stwierdza jednocześnie, że pierwszy raz na oczy widzą jakieś materiały, które nie są zwykłą prostką szamotową czy zaprawą.
Czy nie jest czasami taki, że masa kominków powstaje po prostu, że tak powiem, poza branżą, tzn., że ta nawet nie wie ile ich powstaje.
Markety i e-sklepy sprzedają masowo wkłady - dajecie radę to wszystko zamontować?

Pozdrawiam

Kominki Piotr Batura
17-07-2012, 12:20
Ja bym tu akurat przyznał Baderowi rację w jednej sprawie (co do tych procentów). Z moich skromnych obserwacji przy okazji bytności na różnych budowach wynika, że prawie każda ekipa od "wykończeniówki" twierdzi, że (też) stawia kominki, jednocześnie bez żadnego zakłopotania stwierdza jednocześnie, że pierwszy raz na oczy widzą jakieś materiały, które nie są zwykłą prostką szamotową czy zaprawą.
Czy nie jest czasami taki, że masa kominków powstaje po prostu, że tak powiem, poza branżą, tzn., że ta nawet nie wie ile ich powstaje.
Markety i e-sklepy sprzedają masowo wkłady - dajecie radę to wszystko zamontować?

Pozdrawiam

Wojtku, to że dwóch albo trzech pasjonatów z tzw "środowiska" (tfu :D)
pisze na forum, nie może być wyznacznikiem wiedzy i poglądów
szeroko rozumianej branży. Zapewniam Cię, że jesteśmy w stanie dość
precyzyjnie określić ile montujemy my, ile Pan Józek co robi trzynarok, ile
Zdzichu co robi dwanakwartał. :) W kuluarach rozmów targowych łatwo
się zorientować kto ile produkuje, mimo chęci ukrycia prawdy. Opowieści
właścicieli e-sklepów, też łatwo zweryfikować, mając dobry kontakt z producentem.
Statystyka ma to do siebie, że nawet jak dwóch zafałszuje dane, średnia gdzieś tam
wychodzi prawie dobrze.

compi
17-07-2012, 14:30
No popatrz Pan, też widziałem w życiu sporo kominków i większość z nich jest obudowana wełną. Jedynie otwarte były murowane. Chyba w biednych kręgach się obracam i statystyki wyszłyby u mnie całkiem inne. Podejrzewam, że gdyby nie Józki i trzynarok wykonane obudowy to wtedy byłoby drożej bo branża z ceną na pewno do Pana Józia by się nie zniżyła. Też czekam na twarde dowody trucia wełnianej obudowy. Mając takie parcie na tę teorię powinniście się jakoś zaprzeć i wraz z producentami szamotów, cegieł, krzemianów itp udowodnić niepodważalną szkodliwość wełny kominkowej. Przecież obracacie się w świecie, bawicie się w dziennikarstwo, szkolicie etc. więc dobro klienta i branży powinno być Waszym mottem. Może przykład z innych krajów mógłby posłużyć za podstawę pospolitego ruszenia wśród prawdziwych rzemieślników, znających temat, ale kulących ogon przed wielkimi tego świata?

Forest-Natura
17-07-2012, 15:09
Witam.
Co dla Ciebie oznacza liczba "sporo" ?
Pozdrawiam.

compi
17-07-2012, 16:45
Na pewno nie są to Twoje tysiące. Ale to pytanie jest dobrym wyjściem do zadania pytania ilu klientów z wykonanymi przez Was wełnowcami zapadło na groźne choroby spowodowane truciem. Powinieneś mieć kilka przykładów w zanadrzu przy takich ilościach.

Forest-Natura
17-07-2012, 17:22
Witam.
Ale dlaczego do mnie pijesz - jakiś czas temu przestałem brać udział w tej bezsensownej dyskusji. Stwierdziłem ostatnio tylko dwie rzeczy - pierwsza to ta, że kominków z wełny zrobionych jak by to chciał Bader - Idealista, jest w tej chwili mniej w naszym kraju niż poprawnie wykonanych kominków szamotowych. Bo zachwalani przez Ciebie Pany Józki Trzynarok (dzięki którym kominki są tanie na naszym rynku), nagminnie "pier...ą" takie najprostsze wydawać by się mogło kominki. W sumie to nawet dobrze, bo dzięki nim mamy wszyscy co robić (Bader też) i biznes się kręci.
Druga tyczy się proporcji jednych (kominków, pieców, pieco-kominków ... jak zwał tak zwał) do drugich poza naszymi granicami ... ilościowo jest więcej "murowańców", chociaż laikowi ciężko być może w to uwierzyć ... cała rosyjskojęzyczna część Azji i Europy, Skandynawia, niemieckojęzyczna część naszego kontynentu, Ameryka Północna (cała - łącznie z Meksykiem) - tam na wełnie się nie robi. No przynajmniej w "naszym" rozumieniu tej technologii. Drugi biegun to słoneczna i ciepła Francja, trochę Hiszpanii, Benelux (i to nie cały) oraz byłe "demoludy europejskie", którym po transformacji cała "fajniejsza" część Europy zaczęła pchać to, co właśnie wychodziło z użycia. Do niedawna w Polsce i Rumunii (bo to dwa największe rynki "nowych" państw Unii), wiele światowych producentów sprzedawało to, czego nie można było już sprzedawać w pozostałej części Unii (dobrym przykładem są np. piecyki gazowe). No - w tej chwili przesuwa się to wszystko powoli za naszą wschodnią granicę ... do Białorusi, na Ukrainę i pomału do Rosji.
Chcesz się dalej kłócić Compi tylko dla samego kłócenia się ... :rolleyes:Bo już to przerabialiśmy parę razy z Tobą na FM.
A czy Ty Compi ... masz dobrze zrobiony kominek z wełny ... ? Pokaż zdjęcie sufitu nad nim ...
Pozdrawiam.

compi
17-07-2012, 21:06
Nie piję do Ciebie, ani sie nie kłócę. Dyskutujesz, mi również wolno. Jeśli masz mocne podstawy w postaci "tysięcy kominków" to choć z kilka przykładów tych duchot, suchot, kaszlu, bólu głowy by się przydało dla potwierdzenia teorii trucia wełny kominkowej. Mój mistrz prowadzący od kominków wykonywał również zabudowy g-k we Francji i jakiegoś popłochu tym nie wywołał, ale robił to na prowincji, więc się pewnie nie liczy. Mamy wieczór, ale coś może zobaczysz na fotkach. Łupnę fleszem i bez. Mogę Cię zapewnić, że sufit jest taki jak był na początku, ale zwalisz to pewnie na anemostat wyciągowy z WM zamontowany nad paleniskiem.
http://img849.imageshack.us/img849/5026/dsc01046yw.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/849/dsc01046yw.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
http://img94.imageshack.us/img94/3209/dsc01047y.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/94/dsc01047y.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)

Kominki Piotr Batura
17-07-2012, 21:07
No popatrz Pan, też widziałem w życiu sporo kominków i większość z nich jest obudowana wełną. Jedynie otwarte były murowane. Chyba w biednych kręgach się obracam i statystyki wyszłyby u mnie całkiem inne. Podejrzewam, że gdyby nie Józki i trzynarok wykonane obudowy to wtedy byłoby drożej bo branża z ceną na pewno do Pana Józia by się nie zniżyła. Też czekam na twarde dowody trucia wełnianej obudowy. Mając takie parcie na tę teorię powinniście się jakoś zaprzeć i wraz z producentami szamotów, cegieł, krzemianów itp udowodnić niepodważalną szkodliwość wełny kominkowej. Przecież obracacie się w świecie, bawicie się w dziennikarstwo, szkolicie etc. więc dobro klienta i branży powinno być Waszym mottem. Może przykład z innych krajów mógłby posłużyć za podstawę pospolitego ruszenia wśród prawdziwych rzemieślników, znających temat, ale kulących ogon przed wielkimi tego świata?

Skoro o ogonach, Compi. Wilk się świni nie boi ale nie lubi jej kwiku.

Dyskusja z wielkimi tego świata jest zdecydowanie łatwiejsza niż
pisanie prawdy na forum :)

A zdjęcia to miały być nad, a nie przed :D

compi
17-07-2012, 21:13
Skoro o ogonach, Compi. Wilk się świni nie boi ale nie lubi jej kwiku.

Dyskusja z wielkimi tego świata jest zdecydowanie łatwiejsza niż
pisanie prawdy na forum :)

A zdjęcia to miały być nad, a nie przed :D

Na razie to tylko dyskusja i wiara w to, że ludziska zaufają Waszym opiniom, a nie kartom technicznym i specom od marketingu. Więc oprócz dyskutowania na razie nic więcej Wam nie pozostaje. Jednak odwagi! Do więzienia za przytoczone przykłady nie traficie.

Kominki Piotr Batura
17-07-2012, 21:21
W najbliższym numerze KOMINKIPRO będzie mój artykuł o izolacjach.
Ze szczególnym uwzględnieniem wełny. Będzie tam niewiele więcej,
niż to co przekazałem na FM. Jak komuś ciężko sięgnąć do archiwum,
musi się postarać dotrzeć do informacji przeznaczonych dla profesjonalistów

Za stary jestem, by dać się sprowokować na forum. Mimo, że raz po raz
komuś wydaje się, że napluł mi w twarz :D To, że tu piszę to wyłącznie
mój wybór i nikt nie będzie decydował za mnie, co i kiedy napiszę.

Dobranoc.

PS . Nikogo nie zastanawia fakt, że Tomek od wełny przestał sie udzielać w dyskusji ?!

elcolonello
17-07-2012, 21:35
Witam Państwa, poniższy temat pojawił się już w innym poście (http://forum.muratordom.pl/showthread.php?181603-Robimy-zabudowę-kominka-samemu/page22), ale niestety bez odzewu, więc może spróbuję tutaj, a manowicie:
Mam zamiar samodzielnie obudować kominek płytami Varmsen gr. 25 mm, wg własnego projektu.Kominek nie będzie służył do ogrzewania. Używany będzie raz w tygodniu- maksymalnie. Kominek będzie przylegał (szczelina ok 5 cm)od ściany z prothermu 125 mm i komina (ceramika odizolowana od modułów zgodnie ze sztuką). Nad kominkiem strop drewniany.
125836

Wstępny projekt obudowy:
125837
gdzie czerwona strefa to komora dekompresyjna o wysokości ok 25- 30 cm, głębokościi ok 45- 50 cm i długości ok 170 cm. pod samym stropem mam zamiar zamontować płytę KG ognioodporną i do niej dodatkowo płytę Varm. gr. 25 mm. Przedział komory z komorą kominka równierz z tej płyty. Szary pionowy prostokąt to drewutnia odgrodzona od części kominkowej płytą25 mm a czarne narożne prostokąty to kratki o nieznanym mi jeszcze przekroju.
Moje pytania:
1. Czy kłaść dodatkowo płytę Varmsena na ścianę? (po drugiej stronie KG plus płytki (kotłownia i wc)
2. Czy prawidłowo zabezpieczę strop?
3. Co powinienem jeszcze przewidzieć?
4. Czy odległość10 cm boku wkładu kominka od płyty jest odpowiednia?
Z góry dziękuję za podpowiedzi.

Forest-Natura
17-07-2012, 21:47
Witam.

Więc oprócz dyskutowania na razie nic więcej Wam nie pozostaje
I tu się grubo mylisz ... Pozostają nam zaplanowane terminy prac z czasami rocznym albo i nawet dwuletnim wyprzedzeniem, kiedy przychodzi klient, który wczoraj dopiero kupił działkę, a zacznie się budować na niej dopiero w przyszłym roku. Co przy obecnej (od czterech lat) sytuacji rynkowej przyznasz że świadczy o pewnym trendzie ...
Z drugiej strony są również klienci - wieloletni posiadacze kominków, którzy nie chcą nawet słyszeć o kolejnym kominku z wełny i gipsokartonu.
To jak mają je zrobione, to już inna para kaloszy, ale potwierdza pewne moje spostrzeżenia jakie zawarłem w poprzednim poście.
Pozdrawiam.

compi
17-07-2012, 22:09
Nie pisałem o Twoim/Waszym kalendarzu zleceń, a o efekcie jaki przynosi kolejna już dyskusja na ten sam temat. Jeśli masz na myśli to, że udało się Wam przestraszyć spore grono czytelników to masz pewnie rację, ale jak to się ma do stosowania wełny, kiedy mówicie że jej i tak nie stosujecie to nie wiem. Niektórzy nie chcą też słyszeć o wsadzeniu kilkunastu/kilkudziesięciu tysięcy w 1,5m2 swojego domu. I tacy się zapewne w Twoim kalendarzu nie znajdą. Aha, sufit może być, czy coś z nim nie tak? Bo przez moment sam zacząłem się mu dokładniej przyglądać, czy aby jednak nie mam czegoś schrzanionego. Niestety ten argument jak widać przepadł, podobnie jak kilka innych przytoczonych kiedyś, a dotyczących tego co zmontowałem w domu. Kominek działa, nie dymi, nie brudzi się, grzeje, jest wydajny i w opinii wszystkich są to dobrze wydane, relatywnie nieduże pieniądze.

Bader
17-07-2012, 23:01
Bader próbuje nas "wkręcić" w wir swoich pokrętnych pytań i odpowiedzi.
Szkoda czasu bo jak widać ze 170 stopni łatwo zjechał do 100. Jak znajdziesz
problem przy 100 stopniach, i tak cię przelicytuje. Kto chciał złapał
już dawno o co chodzi, uparciuchy wiedzą lepiej. Zawsze na koniec
pojawi się argument : "przecież prawie w każdym produkcie obecnie stosowanym
coś śmierdzącego(toksycznego) się znajdzie". Taka interpretacja widoczna jest
w przydrożnych rowach. Przecież i tak mnóstwo śmieci tam leży, więc
jak dorzucę jedną butelkę po coli, nic się nie zmieni.

No patrz, a ja dalej twierdzę ,że potrafisz czytać ze zrozumieniem, tylko lubisz manipulować przekręcając wypowiedzi http://forum.muratordom.pl/showthread.php?166279-KOMINKI-Pomoge-i-doradze-we-wszystkim-co-dotyczy-kominków&p=5457150&viewfull=1#post5457150. Chyba każdę dziecię zrozumie pejoratywność pojęcia "skatować " oraz to , do jakiego sposobu palenia się odnosi. To wszystko o temperaturze rzędu 170C
Laikom wyjaśnię, skąd różnica temperatury między moim kominkiem domowym(80C) a firmowym(100C)- ot, po prostu w domowym nie występuje faza rozgrzewania wkładu, tj. po rozpaleniu na początku sezonu wygaszam w okolicach maja , czerwca. A faza rozgrzewania wkładu ( czyli rozpalania ) jest okresem występowania najwyższych strat- wszystkim zawsze zależy na szybkim uzyskaniu ciepła , nie bacząc na ekonomikę.
Tak obszernego wyjaśnienia raczej nie zmanipulujesz:D

Ponieważ nie doczekałem się żadnych konkretnych argumentów, muszę przyjąć ,że jeżeli nie wiadomo o co chodzi , to chodzi o ............ . Proponuję w tym duchu zawalczyć z olejami i fryturami, wszak one są " winne " tego,że w smażalach przegrzewając je wielokrotnie oraz nie wymieniając ich trujemą dioksynami ( znacznie bardziej rakotwórcze niż z wełny , " winnej " tego,że jakiś baran nie potrafił jej porządnie zamontować :P )

pzdr.

Bader
17-07-2012, 23:17
W najbliższym numerze KOMINKIPRO będzie mój artykuł o izolacjach.
Ze szczególnym uwzględnieniem wełny. Będzie tam niewiele więcej,
niż to co przekazałem na FM. Jak komuś ciężko sięgnąć do archiwum,
musi się postarać dotrzeć do informacji przeznaczonych dla profesjonalistów

Za stary jestem, by dać się sprowokować na forum. Mimo, że raz po raz
komuś wydaje się, że napluł mi w twarz :D To, że tu piszę to wyłącznie
mój wybór i nikt nie będzie decydował za mnie, co i kiedy napiszę.

Dobranoc.

PS . Nikogo nie zastanawia fakt, że Tomek od wełny przestał sie udzielać w dyskusji ?!

Czyli znowu zero argumentów.......

A na milczenie Tomka raczej nie powołuj się - w każdej dużej firmie uczą ,że gdy rzucają g...m lepiej się wycofać, bo mimo siły argumentów dużo tego się przyczepi i strata będzie większa niż zysk.
pzdr.

Bader
18-07-2012, 00:08
Witam.
Ale dlaczego do mnie pijesz - jakiś czas temu przestałem brać udział w tej bezsensownej dyskusji. Stwierdziłem ostatnio tylko dwie rzeczy - pierwsza to ta, że kominków z wełny zrobionych jak by to chciał Bader - Idealista, jest w tej chwili mniej w naszym kraju niż poprawnie wykonanych kominków szamotowych. Bo zachwalani przez Ciebie Pany Józki Trzynarok (dzięki którym kominki są tanie na naszym rynku), nagminnie "pier...ą" takie najprostsze wydawać by się mogło kominki. W sumie to nawet dobrze, bo dzięki nim mamy wszyscy co robić (Bader też) i biznes się kręci.
Druga tyczy się proporcji jednych (kominków, pieców, pieco-kominków ... jak zwał tak zwał) do drugich poza naszymi granicami ... ilościowo jest więcej "murowańców", chociaż laikowi ciężko być może w to uwierzyć ... cała rosyjskojęzyczna część Azji i Europy, Skandynawia, niemieckojęzyczna część naszego kontynentu, Ameryka Północna (cała - łącznie z Meksykiem) - tam na wełnie się nie robi. No przynajmniej w "naszym" rozumieniu tej technologii. Drugi biegun to słoneczna i ciepła Francja, trochę Hiszpanii, Benelux (i to nie cały) oraz byłe "demoludy europejskie", którym po transformacji cała "fajniejsza" część Europy zaczęła pchać to, co właśnie wychodziło z użycia. Do niedawna w Polsce i Rumunii (bo to dwa największe rynki "nowych" państw Unii), wiele światowych producentów sprzedawało to, czego nie można było już sprzedawać w pozostałej części Unii (dobrym przykładem są np. piecyki gazowe). No - w tej chwili przesuwa się to wszystko powoli za naszą wschodnią granicę ... do Białorusi, na Ukrainę i pomału do Rosji.
Chcesz się dalej kłócić Compi tylko dla samego kłócenia się ... :rolleyes:Bo już to przerabialiśmy parę razy z Tobą na FM.
A czy Ty Compi ... masz dobrze zrobiony kominek z wełny ... ? Pokaż zdjęcie sufitu nad nim ...
Pozdrawiam.

Wierząc w Twoją uczciwość , sądzę ,że opisujesz to , co zostało Ci pokazane i przekazane na różnych szkoleniach i wyjazdach sponsorowanych ( bez urazy ) . Mam wielu znajomych ( często ludzi , których szkoliłem ), którzy siedzą od paru lat w Niemczech robiąc kominki z g-k + wełna i to w illościach trudnych do wyobrażenia.Ciekawostką jest ,że świetnie tam sprzedaje się , wcale nie za rewelacyjna wodna Lechma :D
O Zachodzie opowiadają różne bajki, czas je później weryfikuje i tak będzie z tymi. Prawdą jest ,że Tyrol czy Alzacja były i są opanowane przez kafel i cegłę, ale to ich tradycja. Jeżeli chcesz pożądnie zmarznąć przejedź się zimą do Bretanii- szybko wrócisz do Polski się ogrzać:D

Co do spieprzonych realizacji, cóż trudniej zauważyć 50% z 5-10% rynku niż 30% z 90% ( chociaż myślę ,że z wełny znacznie więcej jest spartolonych :( ). Ale to wkrótce się zmieni. Już docierają do mnie pewne opinie o tym świadczące. Nic zresztą dziwnego, skoro za Waszą działkę zabrała się grupa, która zdeprecjonowała moją ;) Tak to jest , gdy chodzi jedynie o kasę.
Co do udziałów w Polsskim rynku wystarczy popatrzeć na sprzedaż przez markety- znam kilku głównych dostawców , to wiem o jakie liczby chodzi- ale ich w Waszym " kociołku " raczej nie spotkasz:D
pzdr.

Forest-Natura
18-07-2012, 05:01
Witam.
No to może byśmy się umówili że słowa: "wasze", "wasza", "waszym" przestaniemy używać w kontekście pewnych domniemanych (bardziej pasowało by tu słowo wyimaginowanych) grup, podgrup, tudzież lubiących się albo wręcz przeciwnie, osób.
Jak bardzo się mylisz co do mojej klienteli Compi to byś się zdziwił ... bo kominek dla kogoś kto go nawet chce sam sobie zrobić w kwocie 3 - 8 tys. zł jak najbardziej u mnie można nabyć i cieszą się nawet dużą popularnością ...
To tak jak z używkami ... każdemu można pozostawić wolność wyboru. A że przy tym można jeszcze uczciwie zarobić to czemu z tego nie skorzystać skoro nie jest zabronione ...
A co do Twojego sufitu to sobie sam odpowiedziałeś ... poza tym ... ile razy zapaliłeś do tej pory w swoim kominku ... :D
Pozdrawiam.
PS. Elcolonello - masz odpowiedź tam, gdzie zamieściłeś post.

niktspecjalny
18-07-2012, 05:46
KOMINKI - Pomoge i doradze we wszystkim co dotyczy kominków. (http://forum.muratordom.pl/showthread.php?166279-KOMINKI-Pomoge-i-doradze-we-wszystkim-co-dotyczy-kominków/page261)

Jakiż to wszechstronny temat a jaka zaje....bista pomoc i doradztwo.:(:(:(.
W 12-11-2004 16:47 alterm napisał :

Pracuje w firmie,ktora zajmuje sie kominkami, kompleksowo rzecz jasna:)
Odpowiem na wszystkie pytania, doradze. Dotyczy to kominków, ktore maja dopiero powstac,jak rowniez tych, ktore juz istnieja.
Niewazne czy ktokolwiek z Panstwa bedzie mial pytania zwiazane z codziennym uzytkowaniem kominka czy moze bedzie to wynikalo z jakiegos problemu z tym, niewatpliwie rewelacyjnym zrodlem taniego ciepla w naszych czterech katach. ZAPRASZAM.

Do rzeczy.Jak sprawdzić jaki negatywny wpływ na nasze życie i zdrowie ma zastosowanie wełny w kominkach..............sie kuźwa dowiem czy nie???Artykuł Piotra przeczytam z wielką chęcią i domniemam ,że znajdę tam odp. na norujące mnie pytania.

Natomiast obudowa wykonana starannie i jeśli ma odpowiednią
ilość kratek, właściwą wełnę - nie do zajechania!
Co autor przez to rozumiał jak to napisał???:(. Może tu tkwi diabołek :D

Kominki Piotr Batura
18-07-2012, 06:50
Szanowni adwersarze. Nikt, który chce się czegoś dowiedzieć.
Bader, któremu się wydaje, ze wie wszystko i Compi, który jak
widzi zadymę, chętnie trzy grosze dorzuci, najlepiej próbując
kogoś obrazić. W życiu trzeba być trochę grzeczniejszym, jeśli
ma się ochotę z niego czerpać.

Wszystkich pozostałych przepraszam za OFF, którego będę się
dalej wystrzegał. :)

niktspecjalny
18-07-2012, 07:25
Piotruś

Nikt, który chce się czegoś dowiedzieć.
Mam wymienić kominek i zrobię to na pewno.Zapewne jak na razie nie pokaże go i nie opiszę kto i co mi zrobił bo mnie zjecie, coś w tym jest i zachowam to to dla siebie.Będę wystrzegał się tych nieustannych nagonek fantazyjno-roboczych :P bo chyba dojdzie do tego ,że aby uzyskać odp. tu na FM, taką która będzie stricte bardzo trafna i przydatna trza będzie branży zabaculić :confused::sick:

Forest-Natura
18-07-2012, 07:49
Witam.
No nie gadaj że się nie pochwalisz nowym kominkiem ...
Przecież to będzie efekt kilkuletnich przemyśleń, i czasami ciężkich bojów na FM ... :D
Pozdrawiam.

Kominki Piotr Batura
18-07-2012, 08:53
Piotruś

Mam wymienić kominek i zrobię to na pewno.Zapewne jak na razie nie pokaże go i nie opiszę kto i co mi zrobił bo mnie zjecie, coś w tym jest i zachowam to to dla siebie.Będę wystrzegał się tych nieustannych nagonek fantazyjno-roboczych :P bo chyba dojdzie do tego ,że aby uzyskać odp. tu na FM, taką która będzie stricte bardzo trafna i przydatna trza będzie branży zabaculić :confused::sick:

Przecież jest priv! Zupełnie inne relacje, wzajemny szacunek. Nawet z
Tomkiem z Rockwoola sobie pogadałem, i wcale nie o gównie, jak sugeruje Bader.
Merytorycznie i bez wycieczek osobistych.

atsyrut
18-07-2012, 14:43
Dobrze w takim razie żeby ostudzić trochę emocję - poprosiłbym o poradę.
Będę wstawiał kominek z płaszczem wodnym w układzie zamkniętym. pytanie jaką firmę polecacie ? tak żeby stosunek jakości do ceny był jak najlepszy...

z góry dziękuję

compi
18-07-2012, 16:36
Witam.
No to może byśmy się umówili że słowa: "wasze", "wasza", "waszym" przestaniemy używać w kontekście pewnych domniemanych (bardziej pasowało by tu słowo wyimaginowanych) grup, podgrup, tudzież lubiących się albo wręcz przeciwnie, osób.
Jak bardzo się mylisz co do mojej klienteli Compi to byś się zdziwił ... bo kominek dla kogoś kto go nawet chce sam sobie zrobić w kwocie 3 - 8 tys. zł jak najbardziej u mnie można nabyć i cieszą się nawet dużą popularnością ...
To tak jak z używkami ... każdemu można pozostawić wolność wyboru. A że przy tym można jeszcze uczciwie zarobić to czemu z tego nie skorzystać skoro nie jest zabronione ...
A co do Twojego sufitu to sobie sam odpowiedziałeś ... poza tym ... ile razy zapaliłeś do tej pory w swoim kominku ... :D
Pozdrawiam.
PS. Elcolonello - masz odpowiedź tam, gdzie zamieściłeś post.

Mija rok odkąd pomalowane sufity wiszą nad dosyć często użytkowanym kominkiem. Jest częściej w nim palone niż przypuszczaliśmy, że będzie. Pękło około 10m3 drewna w ciągu roku. Na razie efektów specjalnych nie widzę. "Sam sobie odpowiedziałem" oznacza anemostat? Bo jeśli nie zauważyłeś to jest skręcony całkowicie, bo pierwotnie miał wspomagać rekuperator. Nie mam centrali, więc jest na razie niepotrzebny.
Ja nikomu do portfela zamówień nie zaglądam i życzę Ci sprzedaży kominków nie za 8 a za 18-28 tysięcy. W tym dziale jednak często można spotkać radykalne stwierdzenia stałych bywalców, które jak widać choćby na moim przykładzie, nie mają pokrycia w rzeczywistości. Ja już musiałem się szykować do wymiany drzwiczek i elementów metalowych w moim wkładzie, miałem regularnie myć szybę, miałem obserwować jak w środku obudowy żółknie folia alu lub jak wełna unosi się w powietrzu, teraz sufit jak sądzę miał być do malowania(odpowiedz co spodziewałeś się zobaczyć na fotkach) itd. Potem czytam że Józki Trzynarok robią podłą robotę i w podtekście zabierają Wam chleb lub wciskają tandetę nieświadomym klientom. Na końcu chrzanicie coś o obrażaniu i sami się obrażacie przy okazji zmieniając temat. Odnośnie trującej wełny faktów nie ma dalej, a z nimi raczej nikt by nie dyskutował. Napiszcie, że to co do tej pory napisaliście na ten temat to są Wasze przypuszczenia. Dyskusja będzie wtedy zupełnie inna.

Kominki Piotr Batura
18-07-2012, 17:07
To co do tej pory napisałem na temat wełny, to są przypuszczenia.

Forest-Natura
18-07-2012, 17:28
Witam.
Compi ... No ale przyznaj się ile razy zapaliłeś w przeciągu roku a nie ile metrów drewna spaliłeś ... :D
Bo Ci powiem, że w "szamotowcu" to wystarcza z okładem na komfortowe ogrzanie (zapaliwszy we wrześniu i wygasiwszy na przełomie kwietnia/maja) około 150-cio metrowego domu przez ... 2 sezony ... z grubym okładem ... I wtedy znowu nie uwierzysz i zacznie się wszystko od nowa.
No z sufitem to pogadamy po 2-3 latach jak będziesz miał pełne porównanie do ścian ...
Życzę każdemu przyjemnego użytkowania kominka. Tego z wełny, gipsu i tektury również.
Pozdrawiam.

niktspecjalny
18-07-2012, 17:59
Przecież jest priv! Zupełnie inne relacje, wzajemny szacunek. Nawet z
Tomkiem z Rockwoola sobie pogadałem, i wcale nie o gównie, jak sugeruje Bader.
Merytorycznie i bez wycieczek osobistych.

Przynajmniej tu bądźmy zgodni................jest priv, masz zupełną rację...... a tak po prostu miejmy ogół w du.pi.e.To wzajemnie szanujemy sie na privie a na goraco to se jedziemy po rajtuzach............ech, powinienem powiedzieć tak jak ty...............

compi
18-07-2012, 20:31
Witam.
Compi ... No ale przyznaj się ile razy zapaliłeś w przeciągu roku a nie ile metrów drewna spaliłeś ... :D
Bo Ci powiem, że w "szamotowcu" to wystarcza z okładem na komfortowe ogrzanie (zapaliwszy we wrześniu i wygasiwszy na przełomie kwietnia/maja) około 150-cio metrowego domu przez ... 2 sezony ... z grubym okładem ... I wtedy znowu nie uwierzysz i zacznie się wszystko od nowa.
No z sufitem to pogadamy po 2-3 latach jak będziesz miał pełne porównanie do ścian ...
Życzę każdemu przyjemnego użytkowania kominka. Tego z wełny, gipsu i tektury również.
Pozdrawiam.

Forest, jeśli Ci napiszę, że mam kotłownię olejową to do jakich wniosków dojdziesz z tą ilością palenia i jakimś przyznawaniem się(do czego!?)? Zapewniam Cię, że częściej paliliśmy w kominku niż nie robiliśmy tego. Zazwyczaj były to godziny popołudniowe do późnowieczornych, a w weekendy od rańca do grzańca. Sufit przy kaflaku się nie brudzi? Bo nawet przy zwykłym grzejniku ściana jest zdecydowanie brudniejsza już po roku. Do czego ta dyskusja o suficie ma doprowadzić? Że po trzech latach będę musiał kupić 5l farby i złapać za wałek, kuwetę i taśmę malarską? I nie przekonuj mnie do szamotu, bo jeśli miałbym kasę na ten bogaty element wyposażenia mojego domu, to z pewnością zleciłbym jego wykonanie. Ale i tak nie paliłoby się w nim na okrągło, bo czasami i po kilka dni nikogo nie ma w domu.

Bader
18-07-2012, 21:20
Dobrze w takim razie żeby ostudzić trochę emocję - poprosiłbym o poradę.
Będę wstawiał kominek z płaszczem wodnym w układzie zamkniętym. pytanie jaką firmę polecacie ? tak żeby stosunek jakości do ceny był jak najlepszy...

z góry dziękuję

Źle postawiłeś pytanie. To tak , jakby pytać o rekomendacje producenta samochodów ( w końcu ile jest naprawdę udanych modeli ) Poszukaj raczej wykonawcy , który dobierze Ci wkład do potrzeb Twojego domu i charakteru.
Nie ma tak łatwo :)

pzdr. i życzę powodzenia.

Kominki Piotr Batura
18-07-2012, 21:25
Przynajmniej tu bądźmy zgodni................jest priv, masz zupełną rację...... a tak po prostu miejmy ogół w du.pi.e.To wzajemnie szanujemy sie na privie a na goraco to se jedziemy po rajtuzach............ech, powinienem powiedzieć tak jak ty...............

Rozumiem, że nie można inaczej? Zawsze musi być ktoś winny?
Nie można pisać, ot tak, z samej chęci pisania. Pomagając czasem
przy okazji ? Spisek, krociowe zyski - to podstawa egzystencji na
forum ?!

Forest-Natura
18-07-2012, 21:27
Witam.

Że po trzech latach będę musiał kupić 5l farby i złapać za wałek, kuwetę i taśmę malarską?
No pomału się zbliżamy do sedna.
Nie chodzi tu wcale o pomalowanie sufitu na nowo. Tylko o to, że w kominku izolowanym wełną temperatury jakie wytwarzają paleniska są diametralnie różne od tych, które życzyli by sobie producenci wełny kominkowej i Bader. Dużą zasługę mają w tym właśnie przytaczani wcześniej Pany Józki Chybawiemjakzrobićkominek (sory za przydługie nazwisko). A udawanie że większość kominków "wełnianych" jest w naszym kraju zrobiona dobrze jest tym mniej więcej co wmawianie że poprzedni ustrój był dobry bo cały naród był zadowolony ...
I tak właściwie to o to chodzi w dyskusji o szkodliwości wełny czy też jej trafności w użyciu przy budowie kominka.
Pozdrawiam.

Bader
18-07-2012, 21:32
Forest, jeśli Ci napiszę, że mam kotłownię olejową to do jakich wniosków dojdziesz z tą ilością palenia i jakimś przyznawaniem się(do czego!?)? Zapewniam Cię, że częściej paliliśmy w kominku niż nie robiliśmy tego. Zazwyczaj były to godziny popołudniowe do późnowieczornych, a w weekendy od rańca do grzańca. Sufit przy kaflaku się nie brudzi? Bo nawet przy zwykłym grzejniku ściana jest zdecydowanie brudniejsza już po roku. Do czego ta dyskusja o suficie ma doprowadzić? Że po trzech latach będę musiał kupić 5l farby i złapać za wałek, kuwetę i taśmę malarską? I nie przekonuj mnie do szamotu, bo jeśli miałbym kasę na ten bogaty element wyposażenia mojego domu, to z pewnością zleciłbym jego wykonanie. Ale i tak nie paliłoby się w nim na okrągło, bo czasami i po kilka dni nikogo nie ma w domu.

Compi, spalanie masz olbrzymie, ale poza parametrami Twojego wkładu , diabeł może kryć się w szczegółach. Czy to jest 10m3 ale mp. lub zakupionych u handlarza? Przez dwa kolejne lata miałem zużycie na poziomie 12-14mp. gabiny rocznie . Ostatni sezon wyszedł mi na poziomie 8,6 ale m3 - niby nie rewelacja ale była to świeża osika i sosna oraz 1m3 graba- skąd taka różnica- zakup bezpośrednio w leśnictwie , bez cudownego rozmnożenia po drodzę :D
pzdr.

Kominki Piotr Batura
18-07-2012, 21:33
Dobrze w takim razie żeby ostudzić trochę emocję - poprosiłbym o poradę.
Będę wstawiał kominek z płaszczem wodnym w układzie zamkniętym. pytanie jaką firmę polecacie ? tak żeby stosunek jakości do ceny był jak najlepszy...

z góry dziękuję

Każdy wkład z wężownica schładzającą nadaje się do tego celu.
Nie do końca wkład ma tu znaczenia, ile majster. Najlepszy i najdroższy
wkład, kiepski majster tak podłączy, że szkoda gadać, a najtańsze
badziewie z Castoramy, zdolny hydraulik uskrzydli.

Na targach w Poznaniu, nie bez kozery przyznaliśmy laur zwycięzcy
nowemu modelowi Lechmy. Starsze modele nie budzą zachwytu.
W układzie zamkniętym, nieźle sprawdzają się wkłady naszych południowych
sąsiadów, gdyż u nich forma podłączeń w układzie otwartym nie
istnieje. Mój typ to Pama bez rusztowa.

compi
18-07-2012, 21:39
Witam.

No pomału się zbliżamy do sedna.
Nie chodzi tu wcale o pomalowanie sufitu na nowo. Tylko o to, że w kominku izolowanym wełną temperatury jakie wytwarzają paleniska są diametralnie różne od tych, które życzyli by sobie producenci wełny kominkowej i Bader. Dużą zasługę mają w tym właśnie przytaczani wcześniej Pany Józki Chybawiemjakzrobićkominek (sory za przydługie nazwisko). A udawanie że większość kominków "wełnianych" jest w naszym kraju zrobiona dobrze jest tym mniej więcej co wmawianie że poprzedni ustrój był dobry bo cały naród był zadowolony ...
I tak właściwie to o to chodzi w dyskusji o szkodliwości wełny czy też jej trafności w użyciu przy budowie kominka.
Pozdrawiam.

Sedno będzie gdy napiszesz, że tak samo jak wełnowca można spieprzyć kaflowca. Dla tego nie mieszałbym jakości wykonania kominka do dyskusji o wyborach dokonywanych wśród inwestorów.

Bader
18-07-2012, 21:40
Witam.

No pomału się zbliżamy do sedna.
Nie chodzi tu wcale o pomalowanie sufitu na nowo. Tylko o to, że w kominku izolowanym wełną temperatury jakie wytwarzają paleniska są diametralnie różne od tych, które życzyli by sobie producenci wełny kominkowej i Bader. Dużą zasługę mają w tym właśnie przytaczani wcześniej Pany Józki Chybawiemjakzrobićkominek (sory za przydługie nazwisko). A udawanie że większość kominków "wełnianych" jest w naszym kraju zrobiona dobrze jest tym mniej więcej co wmawianie że poprzedni ustrój był dobry bo cały naród był zadowolony ...
I tak właściwie to o to chodzi w dyskusji o szkodliwości wełny czy też jej trafności w użyciu przy budowie kominka.
Pozdrawiam.

Et tu Brute,.....:D Obwińmy jeszcze noże o to, że ludzie chlastają się przy krojeniu cebuli :P
Przypomina mi się taki fajny zdun , który kiedyś roztopił żeliwny wkład zabudowawszy go szczelnie szamotem :D Pewnie do dziś twierdzi,że żeliwo to badziewie ...

pzdr.

compi
18-07-2012, 21:45
Compi, spalanie masz olbrzymie, ale poza parametrami Twojego wkładu , diabeł może kryć się w szczegółach. Czy to jest 10m3 ale mp. lub zakupionych u handlarza? Przez dwa kolejne lata miałem zużycie na poziomie 12-14mp. gabiny rocznie . Ostatni sezon wyszedł mi na poziomie 8,6 ale m3 - niby nie rewelacja ale była to świerza osika i sosna oraz 1m3 graba- skąd taka różnica- zakup bezpośrednio w leśnictwie , bez cudownego rozmnożenia po drodzę :D
pzdr.

Przestrzenne to było 6m osiny czy osiki mieszanej z brzozą, a wszystko tylko podsuszone. Reszta to pozostałości z okresu gdy zamówiłem brzozę jeszcze w trakcie budowy i dokupowany czasem y brykiet Podałem 10 metrów w przybliżeniu, żeby nie było, że zaniżam. Jak działa system cudów z m.sześciennych na m.przestrz. to już wiem.

malux20
18-07-2012, 21:46
ja to wiem że zawsze mogę tu liczyć na pomoc
proszę powiedzccie ile kilowatów uzyskam z 1 kg drewna suchego -2kw?

Forest-Natura
18-07-2012, 21:52
Witam.
Bader, zważywszy że zarówno Ty, ja oraz parę innych osób tu na FM, wiemy w jakiej temperaturze się "topi" żeliwo, oraz to w jaki sposób odbiera ciepło szamot od czegoś co grzeje, to nie wydaje mi się żeby "roztopienie" wkładu spowodowało obłożenie go cegłami ...Taki trochę tabloidowy nius ... :rolleyes:
Compi ... nawet "spaszczony" kaflowiec nie ma w sobie wełny, która w wysokich temperaturach jednak nie jest najzdrowsza ... no przynajmniej tak podają sami producenci :rolleyes:. Poza tym ... znasz Pana Józka Trzykominkinakrzyż, który wziął by się ochoczo do wykonania wybajerzonego technicznie i projektowo, kominka kaflowego za kilkadziesiąt tysięcy, skoro nawet nie wie że można takie coś zrobić ... ?
Malux ... bez strat to około 4 - 4,2 kW. Po uwzględnieniu sprawności paleniska na dobrym poziomie (powyżej 80% sprawności) będzie to inna wartość niż w żeliwnym pudełku - wędzarni z marketu, gdzie sprawność będzie na poziomie 50 - 60 %.
Suche to też pejoratywne określenie. Wilgotność drewna rzędu 20-25% (suche dla wielu posiadaczy kominka) daje o 1/5 - 1/4 mniej energii (20 -25 % !) od wilgotności rzędu 12-15% (drewno połupane na szczapy, sezonowane pod zadaszeniem i w przewiewnym miejscu przez 2,5 - 3 lata).
Przyjmij uśrednioną wartość 3-3,5 kW dla dobrych parametrów drewna i paleniska albo 2 - 2,5 dla drewna wilgotniejszego i paleniska niewysokich lotów (wędzoka).
Pozdrawiam.

eniu
18-07-2012, 21:56
Brunnery żeliwne się nie topią...z kratkami czy bez... w szamocie albo i nie w szamocie...Olsbergi sie nie topią, Ledy się nie topią...
Ot taki niemiecki szmelc...

Ten roztopiony to jakiś hamerykański musiał być...ot brak kultury... zawsze wylezie....

Bader
18-07-2012, 21:58
Witam.
Zważywszy że zarówno Ty, ja oraz parę innych osób tu na FM, wiemy w jakiej temperaturze się "topi" żeliwo, oraz to w jaki sposób odbiera ciepło szamot od czegoś co grzeje, to nie wydaje mi się żeby "roztopienie" wkładu spowodowało obłożenie go cegłami ...Taki trochę tabloidowy nius ... :rolleyes:
Pozdrawiam.

A spróbuj kiedyś zabudować szczelnie akumulującym izolatorem dowolny wkład ( stalowy czy żeliwny- wsio ryba ) i palić w nim ostro kilkanaście godzin- widok bezcenny :D

pzdr.

Bader
18-07-2012, 22:00
Brunnery żeliwne się nie topią...z kratkami czy bez... w szamocie albo i nie w szamocie...Olsbergi sie nie topią, Ledy się nie topią...
Ot taki niemiecki szmelc...

Tak jak owe wkłady są "absolutnie" szczelne , jako pisałeś :D

pzdr.

eniu
18-07-2012, 22:11
A spróbuj kiedyś zabudować szczelnie akumulującym izolatorem dowolny wkład ( stalowy czy żeliwny- wsio ryba ) i palić w nim ostro kilkanaście godzin- widok bezcenny :D

pzdr.


Trzeba być idiotą, żeby w urządzeniu z akumulacją palić kilkanaście godzin.
Bader idź sobie poskakać na główkę do basenu bez wody z tym poziomem
rozumowania, albo poszukaj forum, które pasuje do Twojego poziomu dyskusji

Bader
18-07-2012, 22:24
Trzeba być idiotą, żeby w urządzeniu z akumulacją palić kilkanaście godzin.
Bader idź sobie poskakać na główkę do basenu bez wody z tym poziomem
rozumowania, albo poszukaj forum, które pasuje do Twojego poziomu dyskusji

Widać , kto skakał do pustego basenu, skoro obwinia wełnę o trucie w wyniku nieprawidłowego jej zastosowania :P

A jak tam z ową szczelnością- nie chcę być bezszczelny :D

Forest-Natura
18-07-2012, 22:44
Witam.
Dla rozluźnienia ...
Leżę i dogorywam bo się przez je...ą robotę w środku lata zapalenia płuc nabawiłem. Dostałem leki i przeczytałem ich ulotki. Na jednej z nich (mocno popularny antybiotyk) opisany jest (jako ten wół stoi literami poprawnie poskładane) skutek uboczny.
Uwaga ... cytat ... :

"Inne działania niepożądane ...
- czarny język, który wygląda jak włochaty ..."

Koniec cytatu.
Zacząłem się przyglądać bacznie w lustrze przy wieczornej toalecie ...
:P
Pozdrawiam.

Bader
18-07-2012, 23:04
Dopóki rogi i ogon nie rosną nie ma się czym martwić . Szybkiego powrotu do zdrowia życzę.

pzdr.
ps . cytat - miodzio:D

niktspecjalny
19-07-2012, 04:52
Trzeba być idiotą, żeby w urządzeniu z akumulacją palić kilkanaście godzin.
Bader idź sobie poskakać na główkę do basenu bez wody z tym poziomem
rozumowania, albo poszukaj forum, które pasuje do Twojego poziomu dyskusji

Pamroke masz na gałkach ocznych :mad::mad:.

A spróbuj kiedyś zabudować szczelnie akumulującym izolatorem dowolny wkład...........
To taki przykład-próba.Mniejsza o to to.Za to cieszyć może ,że ty już znalazłeś swoje forum eniek.Tam to zniżasz szybko do swojego poziomu.Te twoje wejścia są po prostu kosmicznie elokwentne. :yes: :D .Takie mające skłonność do niepotrzebnego wysławiania się.:no::sick:

niktspecjalny
19-07-2012, 05:23
temp topnienia żeliwa to 1150-1250 stC.Ale na ch...wam ona skoro dowód na to to t/z


Brunnery żeliwne się nie topią...z kratkami czy bez... w szamocie albo i nie w szamocie...Olsbergi sie nie topią, Ledy się nie topią...
dał ten gościu z innego forum :D:yes:.
O szkodliwości wełny już się dowiedziałem to i temp topnienia żeliwa też się przyda :P i się tak rozluźniłem ,że musiałem użyć stoperanu,a jak przeczytałem przeciwwskazania to mało TV nie obesruliłem :D:D:no:

eniu
19-07-2012, 06:36
Skoro w kominku występuje temperatura nie większa niż 100 st., po co
to izolować wełną odporną na 750 ? W sprzedaży są płyty np Farmacel,
które nie mają papieru tak jak GK na wierzchu i cały krzyk o wełnie
przestanie być potrzebny. Budować kominki z takich płyt i będzie tanio,
łatwo i przyjemnie, a branżyści stracą wreszcie robotę, ku uciesze
większości użytkowników tego (i innych) forum

Forest-Natura
19-07-2012, 06:39
Witam.
Nikt ... żeliwo w zależności od rodzaju i jego dodatków ma tak z 500 stopni zakresu (od - do) swojej deprecjacji ... A Ty nam wyciągasz jakieś zakresy w przedziale stopni stu ...
O piecu komorowo - opadowym Termokaust pisałem wiele na FM. W komorze dopalającej spaliny, gdzie temperatury potrafią sięgać 1100 stopni i więcej, w skutek badań przy konstruowaniu tego pieca, zastosowano właśnie dyszę żeliwną w miejsce ceramicznej. Zachowywała się dużo lepiej, stabilniej i poprawiała funkcjonowanie pieca.
Wszelkie wyjścia spalin, kopuły, rury wylotowe z palenisk typowo akumulacyjnych, gdzie temperatury stałe sięgają czasem powyżej 1000 stopni a ekstremalne (takie do zepsucia żeby sprawdzić czy wytrzyma) do ponad 1300 (1350 stopni to wartość o jakiej wiem, że została osiągnięta w takim palenisku ... bo skończyła się skala pomiarowa ... coś tam nawet i owszem świeciło na czerwono ale palenisko dalej funkcjonowało bezpiecznie i doskonale) ... są z reguły ... żeliwne.
W żadne upłynnianie żeliwa we wkładzie kominkowym nie wierzę. Deprecjacja, powyginanie elementów (zwłaszcza tych co i tak mają się przecież zużyć), pękanie - jak najbardziej - to najczęstsza choroba żeliwnych wkładów w kominkach izolowanych (nawet tych poprawnie zrobionych).
Pozdrawiam.

niktspecjalny
19-07-2012, 06:53
Bader, zważywszy że zarówno Ty, ja oraz parę innych osób tu na FM, wiemy w jakiej temperaturze się "topi" żeliwo,
No to bez pitolenia mądrościami o jakim żeliwie mowa w tym cytacie.Zakresy sresy duperesy :mad:

..........Nikt ... żeliwo w zależności od rodzaju i jego dodatków ma tak z 500 stopni zakresu (od - do) swojej deprecjacji ... A Ty nam wyciągasz jakieś zakresy w przedziale stopni stu .............
kuźwa chyba użyte do kominków a nie do wytapiania brązu abo miedzi nieeeee...???:(:(:confused:

niktspecjalny
19-07-2012, 06:59
ta deprecjacja w tym wydaniu to przenośnia czy :" umniejszanie wartości, osoby lub wydarzenia"???:(

eniu
19-07-2012, 07:07
Nikt. Prawdziwa wiedza zaczyna się tam, gdzie kończą się google...

niktspecjalny
19-07-2012, 07:13
skoro w jakimś tam kominku takim np. ze 6 kw temp spalin to wartość rzędu około od 200-500 stC ..........to chyba nie karygodne jest zastosowanie wełny ,która ma zakres (skąd to wzięte nie wiem) te 750 stC ??? Zapas około 250 stC jest jak najbardziej zasadny.

niktspecjalny
19-07-2012, 07:21
wciągając się w te precjoza branży to rzeczywiście wujek Google musi być tu za Pan brat bo jak zaczniemy wykładać tu na FM słownictwem typu.
wyindywidualizowliśmy się z rozentuzjazmowanego tłumu może być niezły kipisz słowny,a wiedzy uczestnikom dyskusji nie przybędzie wręcz przeciwnie ubędzie .

eniu
19-07-2012, 07:45
skoro w jakimś tam kominku takim np. ze 6 kw temp spalin to wartość rzędu około od 200-500 stC ..........to chyba nie karygodne jest zastosowanie wełny ,która ma zakres (skąd to wzięte nie wiem) te 750 stC ??? Zapas około 250 stC jest jak najbardziej zasadny.


Całkiem logicznie dedukujesz. Też tak uważam, dlatego nie mogę się zgodzić
z twierdzeniem, że w komiku max to 100 stopni. Gdybyśmy zachowali dystans
elementów grzewczych (wkładu, rury) 40-50 cm do ścian obudowy,
zrobili przewiew jak na Giewoncie, pewnie by tak było.
Kto jednak chce mieć takie szafy w miejscu kominka?! Fantazja Badera nie
zna granic. Ciekawe co teraz wymyśli? Żeliwo już stopił...

750 st. to deklaracja producenta, wydrukowana na kartonach z wełną.

atsyrut
19-07-2012, 14:48
Źle postawiłeś pytanie. To tak , jakby pytać o rekomendacje producenta samochodów ( w końcu ile jest naprawdę udanych modeli ) Poszukaj raczej wykonawcy , który dobierze Ci wkład do potrzeb Twojego domu i charakteru.
Nie ma tak łatwo :)

pzdr. i życzę powodzenia.

ok - to w drugą stronę... Mam do ogrzania 155 metrów kwadratowych powierzchni użytkowej ( jeśłi ktoś chce zobaczyć rozkład pomieszczeń i usytuowanie kominka to projekt nazywa się TYMEK D z pracowni HORYZONT.

jaką moc wkładu polecalibyście?

Forest-Natura
19-07-2012, 15:06
Witam.
Też źle postawione pytanie ... :D
To ile energii wyprodukujesz zależy tylko od ilości drewna jaką spalisz i sprawności paleniska.
Możesz kupić paliwożernego "smoka", który będzie miał jak wół napisane że produkuje 30 kW, ale co z tego jak większość będzie w komin puszczał. A mały "pyrtek" 5-7 kW mający sprawność około 90% stojący na jego miejscu naprodukuje tyle ciepła że będzie trzeba otwierać okna ...
Nie ma tak łatwo :)
Zrób tak jak napisał Bader zamiast kombinować po swojemu i po omacku całkiem.
Pozdrawiam.

Kominki Piotr Batura
19-07-2012, 15:26
ok - to w drugą stronę... Mam do ogrzania 155 metrów kwadratowych powierzchni użytkowej ( jeśłi ktoś chce zobaczyć rozkład pomieszczeń i usytuowanie kominka to projekt nazywa się TYMEK D z pracowni HORYZONT.

jaką moc wkładu polecalibyście?

Rozkład pomieszczeń jest nieistotny dla Kominka z PW. Raczej
zapotrzebowanie na ciepło, lub jak wola inni, wylicz straty ciepła.
Wówczas będzie można dobrać Ci wielkość kociołka z szybką.

Mówiąc ludzkim głosem :) - jak masz ocieplony dom ?

malux20
19-07-2012, 16:40
ja to wiem że zawsze mogę tu liczyć na pomoc
proszę powiedzccie ile kilowatów uzyskam z 1 kg drewna suchego -2kw?

jak myślicie >

Forest-Natura
19-07-2012, 17:20
Witam.
Post 5224 - napisałem Ci aż za bardzo szczegółowo ...
Pozdrawiam.

malux20
19-07-2012, 17:55
dzięki

eniu
19-07-2012, 18:00
ja to wiem że zawsze mogę tu liczyć na pomoc
proszę powiedzccie ile kilowatów uzyskam z 1 kg drewna suchego -2kw?


W Twoim kominku połowę tego co w wydajnym...

Wojtek_796
19-07-2012, 18:00
jak myślicie >

Witam!

Malux, nie da się odpowiedzieć na Twoje pytanie. Tak samo, jak nie da się odpowiedzieć na podobne typu: jaką moc będzie miało auto po wlaniu do zbiornika litra paliwa. No przecież taką samą, jak po wlaniu 2 litrów (tę do uzyskania).
Można je sobie zadać inaczej: ile ciepła (to wyraża się w J, cal, kWh) mogę uzyskać z kilograma drewna lub jaką powierzchnię domu mogę tym ogrzać.
1 kg suchego drewna ma wartość opałową około 19 MJ (5,28 kWh). Dzielisz teraz zapotrzebowanie dobowe na ciepło Twojego domu przez tę wartość i wychodzi Ci ile drewna dziennie musisz spalić.
Jeżeli znasz tylko zapotrzebowanie na moc (w kW), to pomnóż najpierw tę wartość przez 24 - wyjdą Ci kWh.
I tyle na ten temat.
Trzeba tu pamiętać o tym, że podawane są zawsze wartości maksymalne (dla -20 za oknem).
Oczywiście trzeba też uwzględnić sprawność (znając realia - pomnożyć ilość drewna przez 2).

Pozdrawiam

Forest-Natura
19-07-2012, 18:06
Witam.
Podałeś Wojtku wartość tyczącą się drewna o wilgotności 0% ;)
Pozdrawiam.

malux20
19-07-2012, 18:15
W Twoim kominku połowę tego co w wydajnym...

no własnie tak myslałem że ten kominek jest do dupy
ale zawsze lepiej jak ktoś to potwierdzi

Wojtek_796
19-07-2012, 18:54
Witam.
Podałeś Wojtku wartość tyczącą się drewna o wilgotności 0% ;)
Pozdrawiam.

Toż napisałem, że suchego. Drzewa trzeba 2 razy tyle :).

Jakoś mi się telepała po głowie ta wartość dla powietrznosuchego (20%?). To z głowy, a więc może jest inaczej.

Bader
19-07-2012, 23:27
Witam.

Wszytkich niebranżystów przepraszam za pewien skrót myślowy, a czepliwym znawcom tematu wyjaśniam ( myślałem ,że to oczywiste :D ) ,że pisząc o stopionym wkładzie miałem na myśli stan elementów przypominających ten obrazek :

Forest-Natura
19-07-2012, 23:38
Witam.
... że niby na drzewie wisiał ... ? ... :rolleyes:
Pozdrawiam.

Bader
19-07-2012, 23:53
ok - to w drugą stronę... Mam do ogrzania 155 metrów kwadratowych powierzchni użytkowej ( jeśłi ktoś chce zobaczyć rozkład pomieszczeń i usytuowanie kominka to projekt nazywa się TYMEK D z pracowni HORYZONT.

jaką moc wkładu polecalibyście?

Będąc na Twoim miejscu zapolowałbym na dobry wkład o mocy ok. 11-16 kW/h oddawanej do wody, co pozwoliłoby uzyskać spokojne 10-12h spalanie jednego ładunku , przy produkcji ok. 2-4 kW/h energi ( trochę strzelam , ale na tyle oceniam potrzeby Twojego domu ), bez użycia buforów i innych wynalazków , mocno podrażających inwestycje . Ale nie znam Cię i nie mam bladego pojęcia , czy nie okażę się ,że kominek odpalisz 3 razy do roku lub w parę razy w tygodniu , a wtedy taka inwestycja nie ma dla mnie sensu. Koszt dobrego wkładu to 9- 15 k, więc jeżeli nie jesteś "twardzielem" pomyśl raczej o kominku przeznaczonym dla uzyskania fajnego klimatu, gdzie czynnik grzewczy jest tylko dodatkowym , miłym bonusem.

pzdr.

Bader
19-07-2012, 23:57
Witam.
... że niby na drzewie wisiał ... ? ... :rolleyes:
Pozdrawiam.

E tam , zaraz wisiał:) Zapytaj braci K. - mają kilka podobnych zdjęć do "mojego" w swoim archiwum.Ja takich kwiatków do niedawna nawet ( żałuję ) nie zbierałem.

pzdr.

Bader
20-07-2012, 00:12
Całkiem logicznie dedukujesz. Też tak uważam, dlatego nie mogę się zgodzić
z twierdzeniem, że w komiku max to 100 stopni. Gdybyśmy zachowali dystans
elementów grzewczych (wkładu, rury) 40-50 cm do ścian obudowy,
zrobili przewiew jak na Giewoncie, pewnie by tak było.
Kto jednak chce mieć takie szafy w miejscu kominka?! Fantazja Badera nie
zna granic. Ciekawe co teraz wymyśli? Żeliwo już stopił...

750 st. to deklaracja producenta, wydrukowana na kartonach z wełną.


Eniek, masz w sobie upór maniaka :D Przecież to łatwo sprawdzić. Wystarczy zmierzyć temperaturę - w sezonie zrobię to specjalnie dla Ciebię. Nadmieniam ,że nie będę mierzył temperatury wkładu czy rurki a otoczenia. Mogę nawet wyłączyć turbinę , cobyś nie twierdził ,że 1000x/h wentyluję komorę i to fałszuje wynik :P
pzdr.
ps. ja mam wkład a nie kuźnię
ps2 kuźnię też mam , ale na wolnym powietrzu :D

Forest-Natura
20-07-2012, 06:26
Witam.

Będąc na Twoim miejscu zapolowałbym na dobry wkład o mocy ok. 11-16 kW/h oddawanej do wody, co pozwoliłoby uzyskać spokojne 10-12h spalanie jednego ładunku
To taki punkt widzenia nawiązujący do technologii jaką Bader stosuje na co dzień., gdzie żeby mieć ciepło, trzeba siedzieć w domu i palić przez cały boży dzień.
Z punktu widzenia kogoś kto ciężkim grzaniem (akumulacją) się zajmuje wygląda to tak:
Palenisko z komorą spalania przeznaczoną na 6-8 kg drewna (18 - 30 kW - ale broń boże nie mylić tego z tym co producenci piszą na kartach technicznych wkładów ! ), jakiś buforek do 1000 l, sterownik procesu spalania i ... palenie raz na dobę po południu dwoma załadunkami drewna (w sumie 12 - 16 kg) przez okres około 4 - 5 godzin.
I masz w ten sposób to samo co napisał Bader - komfort cieplny na całą dobę do następnego palenia, komfort użytkowy (nie trzeba ślęczeć nad kominkiem bo spalaniem zajmuje się elektronika). Wystarczy po przyjściu z pracy, te parę godzinek (2-3 razy krócej niż proponuje Bader) patrzeć się na piękną, wielką kulę ognia buzującego w palenisku.
W jednym z Baderem się zgodzę - dobre palenisko to podstawa zarówno przy jednym sposobie jak i drugim ... czasami oznacza to inwestycję rzędu kilkunastu tys. zł w sam "wkład".
Pozdrawiam.

Kominki Piotr Batura
20-07-2012, 07:03
Bader, nie wierzę w solidność Twoich pomiarów, a może robisz je
na łapu capu. Bo gdybyś robił je uczciwie miałbyś wyniki podobne
do moich. Ale nie ma obaw, będzie komisyjne badanie naszych
dywagacji. Miedzy innymi Twój zaciekły opór i dyskusje z Tomkiem
sprowokowały mnie do takiego kroku. W sumie fajna sprawa, a Ty
masz dwa wyjścia. Wziąć udział w pracach komisji, albo przestać
pyszczyć :D. Możesz nawet wskazać jeden z nostryfikowanych
instytutów, bo planuję zrobić badanie w dwóch.

W sumie to powiem Ci na czym polega Twój błąd w pomiarach.
Padłeś na wyszydzanym (całkiem przypadkowo, ale jednak)
promieniowaniu podczerwonym. Choćbyś nie wiem jak wentylował
swój kominek, kratkami o 30% wydajniejszymi od swoich, nie
unikniesz emisji podczerwieni na elementy izolacji w pobliżu
wkładu. Nie kuźni, a wkładu w którym tak sobie palisz po swojemu.
Ta właśnie podczerwień, szczególnie za wkładem zainstalowanym
zgodnie z instrukcją, powoduje nagrzewanie wełny do temperatur
nawet kilkukrotnie wyższych od podawanych przez Ciebie.

Tak więc szkoda czasu na nasze potyczki, bo przecież nie ma
możliwości by się nawzajem do czegoś przekonać. Tu nie cięty
język powinien być wyznacznikiem z czego budować komiki,
tylko racjonalne przesłanki. Przecież sugestie, ze ja mam coś z tego,
kiedy nie robię z wełny to dziecinada. Czasy kiedy firma produkująca
inne izolacje płaciła mi za szkolenia z prawidłowego ich montażu,
minęły dawno dawno temu. Dużo wcześniej niż moje pojawienie
się na forum. Murzyn zrobił swoje :(.

niktspecjalny
20-07-2012, 07:27
ok - to w drugą stronę... Mam do ogrzania 155 metrów kwadratowych powierzchni użytkowej ( jeśłi ktoś chce zobaczyć rozkład pomieszczeń i usytuowanie kominka to projekt nazywa się TYMEK D z pracowni HORYZONT.

jaką moc wkładu polecalibyście?

http://muratordom.pl/instalacje/kominki-i-piece-wolno-stojace/jak-obliczyc-moc-grzewcza-wkladu-kominkowego-przykladowe-wyliczenia,35_2346.html

Przeca to napisali mądrzejsi od branżystów FM :)

Wojtek_796
20-07-2012, 07:38
[...]Choćbyś nie wiem jak wentylował
swój kominek, kratkami o 30% wydajniejszymi od swoich, nie
unikniesz emisji podczerwieni na elementy izolacji w pobliżu
wkładu [...]

Po to dają te "sreberko". Póki jest całe i dobrze posklejane, to pół biedy. Gorzej jak tasiemki zaczną odpadać i się pojawią dziury. Pewnie - można to zrobić dobrze, ale myślę, że to trudna sztuka.
Przy okazji tej wspomnianej odporności temperaturowej - przypominam o temperaturze topnienia "sreberka" (aluminium, dla ułatwienia). Kleje swoją drogą, ale te są przecież nieszkodliwe i nie są stosowane/grzane w pomieszczeniach przeznaczonych na pobyt ludzi (jak to je dopuszcza sam producent).

Pozdrawiam

P.S.
A nowa zasada rządząca propagandą brzmi: jak argument padł dawno, to znaczy, że nie padł.

niktspecjalny
20-07-2012, 07:52
Murzyn zrobił swoje
Dziękujemy serdecznie murzynowi :rolleyes::).Mnie murzyn tymi perełkami wcale nie zaskoczył :(.Robi swoje po murzyńsku i chwała mu za to.

Przecież sugestie, ze ja mam coś z tego,
kiedy nie robię z wełny to dziecinada
Jak to nie masz:o ???.Właśnie masz ,Masz reklamę na FM,odpowiadasz jako branżysta tylko w obrębie swoich wyuczonych chwytów marketingowych,masz szacunek na FM,branża cię wspiera duchowo i nie tylko :confused: ,masz piękne wpisy w reklamie i nie tylko.


Oddając ognisko domowe w nasze ręce, można liczyć na wielkopolską solidność połączoną z rzetelną wiedzą.
a na małopolską ???;););)

Kominki Piotr Batura
20-07-2012, 08:20
Po to dają te "sreberko". Póki jest całe i dobrze posklejane, to pół biedy. Gorzej jak tasiemki zaczną odpadać i się pojawią dziury. Pewnie - można to zrobić dobrze, ale myślę, że to trudna sztuka.
Przy okazji tej wspomnianej odporności temperaturowej - przypominam o temperaturze topnienia "sreberka" (aluminium, dla ułatwienia). Kleje swoją drogą, ale te są przecież nieszkodliwe i nie są stosowane/grzane w pomieszczeniach przeznaczonych na pobyt ludzi (jak to je dopuszcza sam producent).



Pozdrawiam

P.S.
A nowa zasada rządząca propagandą brzmi: jak argument padł dawno, to znaczy, że nie padł.

I że niby to sreberko odbija promieniowanie podczerwone, a wełna za nim jest zimna? :D

Kominki Piotr Batura
20-07-2012, 08:23
http://muratordom.pl/instalacje/kominki-i-piece-wolno-stojace/jak-obliczyc-moc-grzewcza-wkladu-kominkowego-przykladowe-wyliczenia,35_2346.html

Przeca to napisali mądrzejsi od branżystów FM :)

Link który przytoczyłeś dotyczy stron, w których jest mieszanka. Faktycznie
mądrych informacji, pomieszanych niestety z głupotą. Czyli nie różni się niczym od naszych wypowiedzi, z wyjątkiem tego, ze my się podpisujemy.:)

romole
20-07-2012, 09:17
Wpierw przywitam się pięknie!
Nie da się jednak bez Was żyć...Joko, żem nieufny marketingowi, sam zbadałem przewodność cieplną płyty i wełny ze sreberkiem.
Wyszło, że wełna w stosunkowo niskich temp.(do 150*C) po drugiej stronie była chłodniejsza! W wyższych płyta jest niezastąpiona - po to została zrobiona, jako zapora ogniowa. Z wełną jest podobnie jak z azbestem, czyli... Dlatego zawija się w sreberka z informacją o zabudowie wykluczającej emisje włókien do naszych płuc.

compi
20-07-2012, 09:59
Teraz znowu któryś szamotowy branżysta wrzuci fotkę z rozpadającą się wełną, a ktoś inny wrzuci wnętrze 5-10 letniego kominka z lekko lekko tylko pożółkłym alu w okolicach rury i resztą jak nowe. I się okaże, że w tym pierwszym włókna latają od praktycznie samego początku, a w tym drugim nikt ich na oczy widział pod światło, jak to sprawdzać mi radzono w moim przypadku. Itd, itd.....

Wojtek_796
20-07-2012, 10:03
Wpierw przywitam się pięknie!
Nie da się jednak bez Was żyć...Joko, żem nieufny marketingowi, sam zbadałem przewodność cieplną płyty i wełny ze sreberkiem.
Wyszło, że wełna w stosunkowo niskich temp.(do 150*C) po drugiej stronie była chłodniejsza! W wyższych płyta jest niezastąpiona - po to została zrobiona, jako zapora ogniowa. Z wełną jest podobnie jak z azbestem, czyli... Dlatego zawija się w sreberka z informacją o zabudowie wykluczającej emisje włókien do naszych płuc.

O! To jam prorok jakowyś!
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?192252-zabudowa-kominka-we%C5%82n%C4%85-po-2-sezonach&p=5160065&viewfull=1#post5160065

A tak poważnie, to fajnie jak teoria schodzi się z praktyką. Na szczęście mam w swojej pracy więcej takich okazji.

Pozdrawiam @romole!

Forest-Natura
20-07-2012, 10:05
Witam.
Trafne spostrzeżenia Romole :)
Ale w tym całym zamieszaniu o wełnę czy płytę warto zadać jedno pytanie - kominek się robi po to żeby był "zimnym grobowcem", czy po to żeby grzał i to możliwie jak największą powierzchnią i najłagodniejszymi z możliwych temperatur, które są dla człowieka najprzyjemniejszymi w odczuciu i komforcie cieplnym ?
Sama idea wykonywania kominków w stylu "iglo" jest zaprzeczeniem funkcji jaką mają one spełniać.
Izolacje i tak trzeba i należy wykorzystywać w kominkach i piecach, bo bez nich niemożliwym jest czasami ich bezpieczne wykonanie i funkcjonowanie. Ale jak wszędzie - potrzebny jest umiar ... :rolleyes:
Pozdrawiam.

compi
20-07-2012, 10:17
Podałeś tylko jeden istotny, ale zazwyczaj nienajważniejszy aspekt, mający wpływ na decyzję inwestora o tym w czym będzie palił. Gdyby tak podchodzić do budowy domu to każdy miałby 30cm grafitowego styro na elewacji, pompy ciepła i marmur tygrysi w wiatrołapie na podłodze.

Forest-Natura
20-07-2012, 11:56
Witam.
Rozmowa z Tobą Compi co raz bardziej przypomina rozmowę chirurga z pacjentem leżącym na stole operacyjnym, gdzie ten drugi usiłuje wytłumaczyć temu pierwszemu w jaki sposób ma wykonać operację ... :rolleyes:
Pozdrawiam.

eniu
20-07-2012, 12:14
Napisz, że to są przypuszczenia...

niktspecjalny
20-07-2012, 12:16
Link który przytoczyłeś dotyczy stron, w których jest mieszanka. Faktycznie
mądrych informacji, pomieszanych niestety z głupotą. Czyli nie różni się niczym od naszych wypowiedzi, z wyjątkiem tego, ze my się podpisujemy.:)

Znowu walczysz tyle ,że tym razem z głupotą ...ciekawe spostrzeżenia.Jest to zamieszczone w Muratorze a nie u piźdzulinskiego na jakimś tam lipnym blogu. :( .

Kominki Piotr Batura
20-07-2012, 12:18
Wiem, że to pochodzi z Muratora.

niktspecjalny
20-07-2012, 12:24
Reasumując .Lubię takie "pierdnięcia":) takie lakoniczne wypowiedzi w których autor zawsze na piedestale mimo iż sam troszku przeczy sobie.ech:o

romole
20-07-2012, 12:27
O! To jam prorok jakowyś!
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?192252-zabudowa-kominka-we%C5%82n%C4%85-po-2-sezonach&p=5160065&viewfull=1#post5160065

A tak poważnie, to fajnie jak teoria schodzi się z praktyką. Na szczęście mam w swojej pracy więcej takich okazji.


Zapewniam i deklaruję, iż nie jestem branżystą i badania przeprowadzam, aby udowodnić samemu sobie, że szkiełko i oko nie tylko dla mędrców...
A to badanie było proste: promiennik podczerwieni, płyta krzemianowa, arkusz wełny i termometr.

Kominki Piotr Batura
20-07-2012, 13:06
Zapewniam i deklaruję, iż nie jestem branżystą i badania przeprowadzam, aby udowodnić samemu sobie, że szkiełko i oko nie tylko dla mędrców...
A to badanie było proste: promiennik podczerwieni, płyta krzemianowa, arkusz wełny i termometr.

Jeszcze czas badania? Jeśli łaska:)

Kominki Piotr Batura
20-07-2012, 13:07
Reasumując .Lubię takie "pierdnięcia":) takie lakoniczne wypowiedzi w których autor zawsze na piedestale mimo iż sam troszku przeczy sobie.ech:o


A dla Ciebie Murator jak Papież? Wszechwiedzący i nieomylny?

Forest-Natura
20-07-2012, 13:19
Witam.

Jest to zamieszczone w Muratorze a nie u piźdzulinskiego na jakimś tam lipnym blogu
Nasz szanowny gospodarz nie jest żadnym specjalistycznym pismem technicznym, dbającym o merytoryczną jakość zamieszczanych treści.
To tylko popularny periodyk funkcjonujący na zasadzie zysku wypracowanego z materiałów reklamowych w nim zawartych i warto o tym pamiętać.
Przez kilkanaście lat o kominkach napisano w samym Muratorze tyle bzdur, że niektóre z nich stały się "klasyką"nie do odkecenia - "komora dekompresyjna", "wlot czerpni powietrza tylko od strony ..." (eee ... zapomniałem której :rolleyes:), "wełna i płyta GK jako popularne i najwłaściwsze i tanie materiały do budowy kominka", "jak zrobić kominek w weekend", "rury DGP o długości tylko do 3 metrów, bo inaczej nie będzie działać", "wkład do DGP powyżej iluśtam kW - bo inaczej też nie będzie działać" ...
Teraz mała reklama gospodarza - we wrześniu będzie nareszcie coś fajniejszego i "nowszego niż do tej pory "odgrzewane kotlety" tych samych autorów w temacie kominków ... o ile Sz. Redakcja wykorzysta szanse ... pożyjemy i zobaczymy ...
Pozdrawiam.

romole
20-07-2012, 13:21
Jeszcze czas badania? Jeśli łaska:)

W minionym roku, marzec...;)

Płyta stosunkowo szybko się nagrzała i później trzymała temperaturę stabilnie. Wełna równie stabilnie izolowała.
Po tych badaniach zastosowałem hybrydę: dla ułatwienia konstrukcyjnego - płyta, a gdzie zależało mi na izolacji stricte - wełna...za płytą.

Kominki Piotr Batura
20-07-2012, 13:31
Niezrozumiale napisałem. Chodzi o czas trwania eksperymentu. Jak długo
izolacja poddana była obróbce termicznej. Jaką w tym czasie miałeś
temperaturę w "gadulcu", a może mierzyłeś na wyjściu z niego?

Co do izolacyjności wełny, nie mam żadnych zastrzeżeń. Doskonały
materiał stosowany często przez nas. Np. za płytami krzemianowymi,
za cegłami szamotowymi, jako elementy dylatacyjne przy różnych
okazjach, najczęściej kominowo - rurowych. Zawsze jednak odizolowana
jest od kontaktu z ludźmi konkretną przegrodą, a nie "pazłotkiem".

Oczywiście robię tak od momentu kiedy zacząłem przypuszczać :D