PDA

Zobacz pełną wersję : KOMINKI - Pomoge i doradze we wszystkim co dotyczy kominków.



Strony : 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 [22] 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52

compi
20-07-2012, 16:07
Napisz, że to są przypuszczenia...

Ty lepiej czasami zastanów się, czy w ogóle warto pisać. Masz jakieś nowe fakty eniu, czy tradycyjnie, jak to określił niktuś, wolisz pierdnięcia?

compi
20-07-2012, 16:11
Witam.
Rozmowa z Tobą Compi co raz bardziej przypomina rozmowę chirurga z pacjentem leżącym na stole operacyjnym, gdzie ten drugi usiłuje wytłumaczyć temu pierwszemu w jaki sposób ma wykonać operację ... :rolleyes:
Pozdrawiam.

Ja wiem Forest żeś Ty jeden, jedyny, ale wolałbym gdybyś w ten sposób rozmawiał z ludźmi produkującymi wełnę kominkową. Znalazłbyś pewnie równych sobie, a niedaj Boże lepszych w tym temacie, i być może uśłyszałbyś takie samo stwierdzenie. Wolisz / wolicie jednak prztykać się z amatorami.

eniu
20-07-2012, 16:11
Pewnie , że warto. Przecież nie tylko stare forumowe pierdoły tu zaglądają....

compi
20-07-2012, 16:18
Stare forumowe pierdoły wiedzą, że tak jak to określiliście, Murator nie jest wysokospecjalistycznym periodykiem, tak ten dział forum również należy często traktować z ostrożnością.

Liwko
20-07-2012, 16:20
W Twoim kominku połowę tego co w wydajnym...

Przepraszam, jest tu jakiś cwaniak?
Ile czasu nagrzewa się ten wydajny by osiągnąć swą wydajność?

eniu
20-07-2012, 16:26
Tyle samo co Twój.

compi
20-07-2012, 16:26
Ja nie jestem cwaniak, ale dam "piątaka". Odpowiedź: zanim się nagrzeje, zwykły, najtańszy już dawno grzeje.

Liwko
20-07-2012, 16:35
Ja nie jestem cwaniak, ale dam "piątaka". Odpowiedź: zanim się nagrzeje, zwykły, najtańszy już dawno grzeje.

Dokładnie:) Im więcej akumulacji, tym dłuższy proces nagrzewania, ale skoro ktoś chce palić w kominku tylko 3-4h to po grzyba mu ta mega wydajność? Wszyscy chyba się zgodzimy, że dopiero w dobrze rozgrzanym wkładzie ładnie się drewienko pali. A na to trzeba czasu. Wkład N-21 ma akuratnio tyle szamotu, ile trzeba by nie był upierdliwy przy tak krótkim paleniu. Zgadzasz się eniu???

eniu
20-07-2012, 16:45
Tak, ale co to zmienia, skoro nie raczyłeś przyjechać do mnie zobaczyć jak jest skonstruowany ten do akumulacji? :D

Liwko
20-07-2012, 16:48
Tak, ale co to zmienia, skoro nie raczyłeś przyjechać do mnie zobaczyć jak jest skonstruowany ten do akumulacji? :D

Obiecuję poprawę, proszę o rozgrzeszenie ;)

eniu
20-07-2012, 17:59
Obiecuję poprawę, proszę o rozgrzeszenie ;)

W sumie Twój przypadek to dobry przykład, żebyś przynajmniej Ty zrozumiał
o co kaman z tą akumulacją. Bo już się rzygać chce od tłumaczenia.
Brak zrozumienia ze strony forumowiczów "amatorów' jest do przyjęcia,
ale niestety branżyści też nie wszystko łapią.

Twój kominek i Salzburg, są prawie identyczne gabarytowo. Można
przyjąć takie założenie, nawet jeżeli tak nie jest. W Salzburgu jest co prawda
inny wkład niż u Ciebie, ale bardzo podobny. Gdyby dać mu Twój, byłoby
to samo. Salzburg może działać tak jak Twój, ale jak przełączysz wajchę
będzie aku. Ot cała różnica. Akumulacja może działać jak zwykły kominek.
Zwykły kominek nie może działać jak akumulacja. Oczywiście idąc w jednym
lub drugim kierunku, dążąc do tego by akumulować dużo i wydajnie, albo
dążąc do tego by palić tylko rekreacyjnie , zaczynają się te kierunki bardzo
różnic. To przypadek, że w Nordpeisie akurat, ta różnica jest tak łatwa do zademonstrowania.

bohusz
20-07-2012, 18:42
A co to takiego ta wełna kominkowa?
Do czego służy?

Dyskusja jak się domyślam dotyczy izolowania termicznego, żródła ciepła znajdujacego się w częściach mieszkalnych budynku.
W częsciach gdzie przebywa się najczęściej. Nie mogę zaskoczyć po co żródło ciepła w tym konkretnym wypadku ma być izolowane termicznie...
Dobrze dedukuje?

Forest ratuj i wytłumacz mi to prosto.

eniu
20-07-2012, 20:09
Ja nie jestem cwaniak, ale dam "piątaka". Odpowiedź: zanim się nagrzeje, zwykły, najtańszy już dawno grzeje.


Compi . No to zaczynamy od nowa . Bo widzę, że cztery lata na forum
w błoto...Słyszałeś o połączeniu "zwykłego najtańszego" z elementami
odzysku ciepła ze spalin?
:bye:

Liwko
20-07-2012, 20:17
W sumie Twój przypadek to dobry przykład, żebyś przynajmniej Ty zrozumiał
o co kaman z tą akumulacją. Bo już się rzygać chce od tłumaczenia.
Brak zrozumienia ze strony forumowiczów "amatorów' jest do przyjęcia,
ale niestety branżyści też nie wszystko łapią.

Twój kominek i Salzburg, są prawie identyczne gabarytowo. Można
przyjąć takie założenie, nawet jeżeli tak nie jest. W Salzburgu jest co prawda
inny wkład niż u Ciebie, ale bardzo podobny. Gdyby dać mu Twój, byłoby
to samo. Salzburg może działać tak jak Twój, ale jak przełączysz wajchę
będzie aku. Ot cała różnica. Akumulacja może działać jak zwykły kominek.
Zwykły kominek nie może działać jak akumulacja. Oczywiście idąc w jednym
lub drugim kierunku, dążąc do tego by akumulować dużo i wydajnie, albo
dążąc do tego by palić tylko rekreacyjnie , zaczynają się te kierunki bardzo
różnic. To przypadek, że w Nordpeisie akurat, ta różnica jest tak łatwa do zademonstrowania.

Dobrze wiedzieć przed zakupem co się od kominka oczekuje. Czy ma być jedynie rekreacyjny+ciepło mało zakumulowane (dla mnie idealny), czy ma to być źródło ciepła naszego domu.

Forest-Natura
20-07-2012, 20:26
Witam.
Widzisz Bohusz ... wełna "szklana" lub "kamienna" to takie coś, bez czego można się swobodnie obejść w każdym kominku, ale ma takie "ssanie" wśród potencjalnych przyszłych posiadaczy kominków i firm je stawiających, że produkujące ją największe w Europie grupy producenckie w branży materiałów budowlanych, zrobią wszystko żeby wmówić każdemu że jest ona w takim kominku "naj" ... : najzdrowsza, najtańsza, najpraktyczniejsza w użyciu, najbardziej izolująca i najmniej ciepła przepuszczająca.
Jednego nie rozumiem - więc może Ty z kolei mni - nie zorientowanego za bardzo, poratujesz i wyjaśnisz : Po kiego grzyba mam rozmawiać (bo tak proponuje mi Compi) z "ludźmi produkującymi wełnę kominkową" ? Nie znam ich a narzucać się nie lubię ... nie interesuje mnie ich wyrób bo go nie używam w takim zakresie w jakim by chcieli ... no i mam całkiem inne podejście w sferze wciskania kitów klienteli ...
Pozdrawiam.

bohusz
20-07-2012, 20:44
Witam.
Jednego nie rozumiem - więc może Ty z kolei mni - nie zorientowanego za bardzo, poratujesz i wyjaśnisz : Po kiego grzyba mam rozmawiać (bo tak proponuje mi Compi) z "ludźmi produkującymi wełnę kominkową" ? Nie znam ich a narzucać się nie lubię ... nie interesuje mnie ich wyrób bo go nie używam w takim zakresie w jakim by chcieli ... no i mam całkiem inne podejście w sferze wciskania kitów klienteli ...
Pozdrawiam.
Nie dość, że nie rozmawiać, to sugeruję, nie myśleć o niej w tych zastosowaniach. Tym bardziej, że izolacyjność jest podana tylko i wyłącznie w dosyć niskiej temperaturze, w wyższych nie podają, bo wtedy nie jest tak piknie.
Tak zresztą dla zachowania powagi, sugeruję również zaniechanie dysput o technologiach wykonawstw, jakich się nie stosuje.
Kto stosuje wełne jako izolacje żródła ciepła znajdującego się w pomieszczeniu które chce ogrzać, niech sobie o tym dysputy prowadzi. Kto robi i zajmuje się wykonawstwem kominków dochodowo z płyt karton gips + wełna jako pieca nadmuchowego z szybą tylko i wyłącznie, to niech o tym rozprawia.

margod
20-07-2012, 21:10
Dawno mnie tu nie było, ale widzę, że wszystko po staremu :)

Forest-Natura
20-07-2012, 21:23
Witam.
Jak w telewizyjnej "brazilianie" - włączasz który bądź odcinek i doskonale wiesz o co biega ... :rolleyes:
Pozdrawiam.

compi
20-07-2012, 21:39
Compi . No to zaczynamy od nowa . Bo widzę, że cztery lata na forum
w błoto...Słyszałeś o połączeniu "zwykłego najtańszego" z elementami
odzysku ciepła ze spalin?
:bye:

Co prawda nie 4 lata, ale jakiś czas temu przewertowałem ten dział dosyć dokładnie, oczywiście w ekspresowym tempie i przez to nie wszystko do głowy weszło. Wyszło mi, że z moimi funduszami, aby mieć fajny widok i grzać jako-tako efektywnie, muszę sam to zrobić na płycie g-k i wełnie. Ot i cała filozofia. A że przy okazji przeczytałem kilka bzdur na temat mojego wkładu i obudowy oraz tego jak to pokazowo spieprzyłem, to i reakcja jest jaka jest. Miałbym dychę więcej na ten akumulacyjny klocek w domu to pewnie stałby teraz latem i ładnie wyglądał. Stoi tańszy i też ładny jest. Podoba się!

eniu
20-07-2012, 21:59
Wiemy , wiemy ...tylko po co to w kółko powtarzasz?

Wojtek_797
20-07-2012, 22:32
Witam!

Compi, mógłbyś przypomnieć ile, tak mniej więcej, kosztował Twój kominek. Razem - wkład, obudowa, jakaś tam robocizna. Może uda się pokazać konstruktywną alternatywę.
Chodzi mi tutaj o zastosowanie mniej kontrowersyjnych materiałów.

Pozdrawiam

P.S.
Odpowiedzi szukać mnię się nie chce.

Bader
21-07-2012, 00:02
Bader, nie wierzę w solidność Twoich pomiarów, a może robisz je
na łapu capu. Bo gdybyś robił je uczciwie miałbyś wyniki podobne
do moich. Ale nie ma obaw, będzie komisyjne badanie naszych
dywagacji. Miedzy innymi Twój zaciekły opór i dyskusje z Tomkiem
sprowokowały mnie do takiego kroku. W sumie fajna sprawa, a Ty
masz dwa wyjścia. Wziąć udział w pracach komisji, albo przestać
pyszczyć :D. Możesz nawet wskazać jeden z nostryfikowanych
instytutów, bo planuję zrobić badanie w dwóch.

W sumie to powiem Ci na czym polega Twój błąd w pomiarach.
Padłeś na wyszydzanym (całkiem przypadkowo, ale jednak)
promieniowaniu podczerwonym. Choćbyś nie wiem jak wentylował
swój kominek, kratkami o 30% wydajniejszymi od swoich, nie
unikniesz emisji podczerwieni na elementy izolacji w pobliżu
wkładu. Nie kuźni, a wkładu w którym tak sobie palisz po swojemu.
Ta właśnie podczerwień, szczególnie za wkładem zainstalowanym
zgodnie z instrukcją, powoduje nagrzewanie wełny do temperatur
nawet kilkukrotnie wyższych od podawanych przez Ciebie.

Tak więc szkoda czasu na nasze potyczki, bo przecież nie ma
możliwości by się nawzajem do czegoś przekonać. Tu nie cięty
język powinien być wyznacznikiem z czego budować komiki,
tylko racjonalne przesłanki. Przecież sugestie, ze ja mam coś z tego,
kiedy nie robię z wełny to dziecinada. Czasy kiedy firma produkująca
inne izolacje płaciła mi za szkolenia z prawidłowego ich montażu,
minęły dawno dawno temu. Dużo wcześniej niż moje pojawienie
się na forum. Murzyn zrobił swoje :(.

Nie zamierzam " pryszczyć" . W komisyjność z Waszym środowiskiem powiązaną , wybacz.....:D , ale zaczekam do zimy, zrobię dokładne pomiary , może zdjęcia , filmik itp., ba , nawet nawiercę komin w punkcie podłączenia spalinowego , żeby pokazać clou ( istna wisienka na torcie :D ) spalania. Mam tylko jeden problem, jak zmierzyć w przewodzie dymowym przepływ spalin ( ilość m3/h) , tak aby na dach w zimie nie włazić? Może podpowiesz? Jak zestawimy te wszyskie parametry, łatwo bedzie wykazać czyj model rozumowania jest bliższy prawdy , tj. ekonomiki spalania. A podstawą i tak będzie wkład!
Już się cieszę:D
pzdr.

Bader
21-07-2012, 00:35
http://muratordom.pl/instalacje/kominki-i-piece-wolno-stojace/jak-obliczyc-moc-grzewcza-wkladu-kominkowego-przykladowe-wyliczenia,35_2346.html

Przeca to napisali mądrzejsi od branżystów FM :)


Niku :D Nie przeszkadza mi Twoja złośliwość , ba nawet ją lubię, ale czasem weryfikuj podane wiadomości.

1. Artykuł pisał branżysta i to do tego niezbyt orientujący się w temacie :D

2. Jeżeli przyjąć błędną nomenklaturę, którą kiedyś mi wytkną b. ładnie ja14 ( oj, polubiłem Go za to :D ) W/m3 - chodziło chyba o W/m3/h, to sam moższ się przekonać ,że pisał to ignorant. Mi wyszło zapotrzebowanie przy dużych mrozach na poziomie 42,16kW/h ( 170m2 x 3,1wys x 80W / h = 42,16kW/h):D , co oznaczałoby ,że spalam 12kgdrewna /h, czyli 288kg/doba ( idę zmienić pampersa :D )

3. Jak sprawdzić realne zapotrzebowanie ? Badać za pomocą weryfikowalnych urządzeń i źródeł energi - polecam gaz. Piece gazowe podlegają lepszym i dokładniejszym badaniom oraz gaz ma ściśle określoną wartość energetyczną, w odróżnieniu od wkładów kominkowych i drewna o nieustalonej wadze i wilgotności. Polecam wątek na tym forum o zużyciu gazu ( Liwko robił tam niezłą robotę :) ) Jak przeliczysz m3 gazu na energię ( a podane są tam nawet zużycia dobowe i temperatura zew. ) zobaczysz jakie jest realne zapotrzebowanie budynku na energię.
Dzięki temu będziesz miał niezła bazę do dywagacji na temat realnej sprawności sprawności wkładów i możliwość określenia , kto w papierach bzdury produkuje.
pzdr.

ps. przydałby się i w tym dziale taki Liwko pytający regularnie chwalących się ilością spalanego drewna o to ile po drodzę gazu ( węgla, oleju , prundu ) spalili :D

Bader
21-07-2012, 00:52
Wpierw przywitam się pięknie!
Nie da się jednak bez Was żyć...Joko, żem nieufny marketingowi, sam zbadałem przewodność cieplną płyty i wełny ze sreberkiem.
Wyszło, że wełna w stosunkowo niskich temp.(do 150*C) po drugiej stronie była chłodniejsza! W wyższych płyta jest niezastąpiona - po to została zrobiona, jako zapora ogniowa. Z wełną jest podobnie jak z azbestem, czyli... Dlatego zawija się w sreberka z informacją o zabudowie wykluczającej emisje włókien do naszych płuc.

Dobre pomiary, tylko skąd jakieś dziwne założenie ,że 150C to temperatura niska???. Ramolku wiem ,że bawisz się w akumulację energii ale pamiętaj ,że pewna część odbiorców w to się nie bawi ;) Ja wolę produkować ( nie magazynując) tyle energii ilę chcę w danym momencie i dostarczać ją równie w ilości przeze mnie pożądanej, w miejsca w które chcę , aby dotarła.
Cały czas odnoszę wrażenie ,że niektórzy lansują uparcie ideę ,może troszkę nowocześniejszą wersji, ale zawsze pieca kaflowego , ignorując ,że został on wyparty przez centralne ogrzewanie ( ze wzg. na wyższy komfort i niższy koszt użytkowania ), nie zauważając ,że kominek można zrobić na obraz konwencjonalnego c.o. , pokonując je niższym kosztem opału, przy zachowaniu zbliżonej wygody obsługi.

pzdr

Bader
21-07-2012, 01:05
Witam.
Widzisz Bohusz ... wełna "szklana" lub "kamienna" to takie coś, bez czego można się swobodnie obejść w każdym kominku, ale ma takie "ssanie" wśród potencjalnych przyszłych posiadaczy kominków i firm je stawiających, że produkujące ją największe w Europie grupy producenckie w branży materiałów budowlanych, zrobią wszystko żeby wmówić każdemu że jest ona w takim kominku "naj" ... : najzdrowsza, najtańsza, najpraktyczniejsza w użyciu, najbardziej izolująca i najmniej ciepła przepuszczająca.
Jednego nie rozumiem - więc może Ty z kolei mni - nie zorientowanego za bardzo, poratujesz i wyjaśnisz : Po kiego grzyba mam rozmawiać (bo tak proponuje mi Compi) z "ludźmi produkującymi wełnę kominkową" ? Nie znam ich a narzucać się nie lubię ... nie interesuje mnie ich wyrób bo go nie używam w takim zakresie w jakim by chcieli ... no i mam całkiem inne podejście w sferze wciskania kitów klienteli ...
Pozdrawiam.


Foreście drogi:) Ignorant zadał pytanie , więc odpowiedz na nie:D , jeżeli znasz odpowiedź ( a myślę ,że znasz) Kolega widać nie pojął idei zbiornika ciepłego powietrza i dystrybuowania z niego energi do pomieszczeń , które chcemy ogrzewać. Ale czego możemy się spodziewać po człowieku , który jeszcze do niedawna twierdził,że z jego "doświadczenia" :D dgp do pwyżej 3 pomieszczeń pozbawine jest sensu :P

pzdr.

niktspecjalny
21-07-2012, 06:12
A dla Ciebie Murator jak Papież? Wszechwiedzący i nieomylny?
Od pewnego czasu nie i nawet go nie kupuje ,omijam szerokim łukiem.Cynizm twój jest niesamowity.Przypomnę ci tylko ,że temat kominków to nie pępek świata.Na FM jest wiele tematów w których rozmawiają ludzie i się doskonale dogaduję.Tu niestety gadają nad -ludzie.Po huk dajesz w takim razie witaminkę Muratorowi skoro twierdzisz tak jak twierdzisz???.


ok - to w drugą stronę... Mam do ogrzania 155 metrów kwadratowych powierzchni użytkowej ( jeśłi ktoś chce zobaczyć rozkład pomieszczeń i usytuowanie kominka to projekt nazywa się TYMEK D z pracowni HORYZONT. jaką moc wkładu polecalibyście?

Zadał ironiczne pytanie to mu podsunąłem linka niech się chłopina wypyszczy.

i jeszcze te brylanciki :

Wiemy , wiemy ...tylko po co to w kółko powtarzasz?

Compi . No to zaczynamy od nowa . Bo widzę, że cztery lata na forum
w błoto......

Nasz szanowny gospodarz nie jest żadnym specjalistycznym pismem technicznym, dbającym o merytoryczną jakość zamieszczanych treści.

Przez kilkanaście lat o kominkach napisano w samym Muratorze tyle bzdur,
Przecież to wszystko odbywa się przy waszym i................................................. .......................... naszym udziale.

niktspecjalny
21-07-2012, 06:43
Niku :D Nie przeszkadza mi Twoja złośliwość , ba nawet ją lubię, ale czasem weryfikuj podane wiadomości.

1. Artykuł pisał branżysta i to do tego niezbyt orientujący się w temacie :D

2. Jeżeli przyjąć błędną nomenklaturę, którą kiedyś mi wytkną b. ładnie ja14 ( oj, polubiłem Go za to :D ) W/m3 - chodziło chyba o W/m3/h, to sam moższ się przekonać ,że pisał to ignorant. Mi wyszło zapotrzebowanie przy dużych mrozach na poziomie 42,16kW/h ( 170m2 x 3,1wys x 80W / h = 42,16kW/h):D , co oznaczałoby ,że spalam 12kgdrewna /h, czyli 288kg/doba ( idę zmienić pampersa :D )

3. Jak sprawdzić realne zapotrzebowanie ? Badać za pomocą weryfikowalnych urządzeń i źródeł energi - polecam gaz. Piece gazowe podlegają lepszym i dokładniejszym badaniom oraz gaz ma ściśle określoną wartość energetyczną, w odróżnieniu od wkładów kominkowych i drewna o nieustalonej wadze i wilgotności. Polecam wątek na tym forum o zużyciu gazu ( Liwko robił tam niezłą robotę :) ) Jak przeliczysz m3 gazu na energię ( a podane są tam nawet zużycia dobowe i temperatura zew. ) zobaczysz jakie jest realne zapotrzebowanie budynku na energię.
Dzięki temu będziesz miał niezła bazę do dywagacji na temat realnej sprawności sprawności wkładów i możliwość określenia , kto w papierach bzdury produkuje.
pzdr.

ps. przydałby się i w tym dziale taki Liwko pytający regularnie chwalących się ilością spalanego drewna o to ile po drodzę gazu ( węgla, oleju , prundu ) spalili :D

Przecież jest juz od #5285 (http://forum.muratordom.pl/showthread.php?166279-KOMINKI-Pomoge-i-doradze-we-wszystkim-co-dotyczy-komink%C3%B3w&p=5463493&viewfull=1#post5463493)

eniu
21-07-2012, 07:37
Od pewnego czasu nie i nawet go nie kupuje ,omijam szerokim łukiem.Cynizm twój jest niesamowity.Przypomnę ci tylko ,że temat kominków to nie pępek świata.Na FM jest wiele tematów w których rozmawiają ludzie i się doskonale dogaduję.Tu niestety gadają nad -ludzie.Po huk dajesz w takim razie witaminkę Muratorowi skoro twierdzisz tak jak twierdzisz???.





Zadał ironiczne pytanie to mu podsunąłem linka niech się chłopina wypyszczy.

i jeszcze te brylanciki :




Przecież to wszystko odbywa się przy waszym i................................................. .......................... naszym udziale.


Gospodarz, który wybrzydza na swoje gospodarstwo to syn marnotrawny.
Uważaj, żebyś się nie stał synem z przedrostkiem, bo i nas zniechęcisz...

compi
21-07-2012, 08:48
Wiemy , wiemy ...tylko po co to w kółko powtarzasz?

Ano widzisz profesorze. Żaden z was nawet się nie zająknie podczas pisania o kosztach końcowych akumulacji. Już zwróciłem uwagę Forestowi, że w reklamach można używać sformułowań typu jak grzać to tylko kaflami. Ale życie weryfikuje plany i marzenia. I teraz do sedna. Nie pasuje mi wasza nagonka na wełnę i g-k bo ja i nie tylko ja, jestem zadowolony, a to sprzeczne z tym co próbujecie tu pisać. Reszta, związana z teorią trucia, to wasze przypuszczenia, co w końcu ustaliliśmy, bo faktów dalej nie widzę.
Wojtek _797
Zamknąłem wkład, obudowę i wymuszone DGP w kwocie około 7 tysięcy. Już ciągnąłem za język Bohusza, ile by to u niego kosztowało, ale nie padła żadna kwota. Wyliczyliśmy w innym wątku, że na płycie krzemiankowej standardowa obudowa byłaby kilka setek droższa.

malux20
21-07-2012, 09:24
z kominkiem to jest tak- każdemu co innego pasuje

zakładam że uda mi się w moim wkładzie uzyskać 2kwh z 1 kg drewna
paląc 2,5 m3 w sezonie zaspakajam spokojnie 50 % zapotrzebowania cieplnego domu
prawdopodobnie jakiś zwykły kominek typu zuzia też byłby ok[może byłby problem ze szczelnością przy reku]
aha plusikiem tego wkładu jest to że jednak dość długo się nagrzewa i oddawanie temperatury pomieszczeniu jest mniej gwałtowne
gdybym wcześniej pomyślał przy posadzkach to może postawiłbym salzburga [oczywiście tu na forum spotkałem się z opiniami że salzburg to taka nieudana podróbka czegoś tam lepszego ]
no ale liwko mnie uświadomił że przy moim zapotrzebowaniu domu akumulacja kominka nie jest tak ważna
wystarczy lekkie dogrzewanie , wspomaganie pracy pcpw.
zasługą forum jest to że mam obudowę betonową .
warto korzystać z porad tutaj ale nie warto ulegać presji
po odliczeniu vatu koszt kominka to 7-7,5 tyś zł

Liwko
21-07-2012, 11:13
Idę o zakład malux, że te 2,5m3 spalisz w minimum 3 zimy. O co?

malux20
21-07-2012, 13:54
skrzynka kujawiaka

Liwko
21-07-2012, 14:00
skrzynka kujawiaka

stoi:)

Forest-Natura
21-07-2012, 18:13
Witam.
Jak się zorientujesz wreszcie Compi, że nam nie chodzi tutaj wcale o pieniądze i o to ile ma kosztować kominek taki a siaki, to napisz coś znowu.
Spytaj się Badera ile kosztuje porządny "wełnowiec" u niego na naprawdę porządnym palenisku, to może dostaniesz olśnienia ...
Pozdrawiam.

bohusz
21-07-2012, 21:53
Witam.
Spytaj się Badera ile kosztuje porządny "wełnowiec" u niego na naprawdę porządnym palenisku, to może dostaniesz olśnienia ...
Pozdrawiam.

Słyszałem od klientów, że nieraz nawet sporo ponad 2 250 zł kompleksowo !!! :jawdrop:
(wkład+karton-gips+wełna+wykończenie)

malux20
21-07-2012, 22:11
forest z tym brakiem szukania klienta to troche po bandzie

ja się temu nie dziwię wcale
panowie czy można mieć całkiem dobry kominek za 6-10 tyś zl
?
doradżccie bo jednak większość liczy się z kasą
wiem że można powiedzieć że bez rozmów z klientem to nie wiadomo co można doradzić
ale sprobujcie tak doradzić

Forest-Natura
21-07-2012, 22:35
Witam.
Nie no - coś tam robię dla uspokojenia własnego sumienia. Ot na przykład sprzedam czasem komuś niedrogiego gotowca przez internet albo coś w tym stylu ... :rolleyes:. Z betonu czy z wełny - to już sprawa wyboru kupującego.
Malux ... z takimi najtańszymi kominkami robionymi niemal na "siłę" - byle mieć, to jest tak, że za tę samą kasę można mieć wysokiej klasy i wcale nie małych gabarytów piecyk kominkowy / kozę, nawet z tzw. górnej półki firmowo-jakościowej ... a ludzie na potęgę i tak wolą taniego żeliwnego łupa ubranego w wełnę ...
Pozdrawiam.

malux20
21-07-2012, 23:05
czemu tak jest?

Arturo72
21-07-2012, 23:18
zakładam że uda mi się w moim wkładzie uzyskać 2kwh z 1 kg drewna
paląc 2,5 m3 w sezonie zaspakajam spokojnie 50 % zapotrzebowania cieplnego domu
prawdopodobnie jakiś zwykły kominek typu zuzia też byłby ok[może byłby problem ze szczelnością przy reku]

Dlatego ja idę w Basię za 2tys.zł ;)
Dla 2,5m3 drewna nie warto "mercedesa" czy innego "akumulatora" za dziesiątki tys.zł :)
W tym przypadku liczy się wygląd...

panowie czy można mieć całkiem dobry kominek za 6-10 tyś zl
?
doradżccie bo jednak większość liczy się z kasą

Eniu i Piotr Batura testowali Basię za 2tys.zł,Diablo II za 3 tys.zł i wychodzi,że są to bardzo fajne wkłady :)

Bader
21-07-2012, 23:22
forest z tym brakiem szukania klienta to troche po bandzie

ja się temu nie dziwię wcale
panowie czy można mieć całkiem dobry kominek za 6-10 tyś zl
?
doradżccie bo jednak większość liczy się z kasą
wiem że można powiedzieć że bez rozmów z klientem to nie wiadomo co można doradzić
ale sprobujcie tak doradzić

Malux, zależy co kryje się pod pojęciem " dobry"?
W kwocie 10k możesz zmieścić kompletny kominek z dgp , dopasowany do Twojego domu, ale nie licz na dobry wkład w tej kwocie. Będziesz miał do wyboru wkład kominkowy ( w istocie 1/2 wkładu :D - koszt 3-5k ) zapewniający czystość szyby, ale bez rozbudowanego systemu odzysku ciepła ze spalin ( + 1/2 wkładu- koszt - nie moja działka ) uzyskasz jedynie wspomagającego , wysokożernego dogrzewacza, który mimo wszystko potrafi umilić wieczory. Alternatywą będzie ( w tej cenie ) będzie wkład o b.dobrej sprawności i wydajności, zdolnej zapewnić Ci ogrzewanie takiej powierzchni, lecz z tendencją do brudzenia szyby , szczególnie przy spalaniu drewna o zbyt wysokiej wilgotności. Koszt 3-5k.
Jednak dobry wkład z jednej , jak i drugiej opcji też nie jest łatwo znaleźć w tej powodzi chłamu , jaka jest na rynku.

Alternatywą dla w/w jest wybór lepszego wkładu - koszt od ok. 9-15k( moja opcja) , ale jeżeli nie masz zamiaru w pełni wykorzystać możliwości , jakie daje taki piec , to po co? O kosztach opcji odzyskowo - akumulacyjnej nie będę się wypowiadał . To nie moja działka , a ja nie jestem IGNORANTEM , żeby powtarzać co jedna baba drugiej babie powiedziała :P( w odróżnieniu od pewnego ignoranta znam te koszta :D )
pzdr.

Bader
21-07-2012, 23:36
Witam.
Jak się zorientujesz wreszcie Compi, że nam nie chodzi tutaj wcale o pieniądze i o to ile ma kosztować kominek taki a siaki, to napisz coś znowu.
Spytaj się Badera ile kosztuje porządny "wełnowiec" u niego na naprawdę porządnym palenisku, to może dostaniesz olśnienia ...
Pozdrawiam.

Hier :) Każdy ma swoją wersję dla określenia " porządny" ;) Taki , jak Compiego kosztowałby u mnie ok. 10k ( z kamieniem, bo nie dojrzałem czym wykończył ), a wersja full-ekonomiczna, w której lubuję się niestety ok. 20k.:(.

pzdr.

malux20
21-07-2012, 23:39
ja uważam że dla mnie -jeśli będę potrzebował rocznie z 2000kwh z kominka nie kalkuluje mi się ładowanie we wklad za 10-15 tyś
ale oczywiście każdy ma swoj wybór
ja nie mam powodu żeby nie wierzyć eniowi że mam kominek badziewny i zakładam sprawność 50%
to taki mercedes jaką może mieć sprawność 70-80%
tracę z 30% drewna czyli z 0,5 m3 do 1 metra 3 czyli strata 100-150 zł
wiadomo będzie inaczej jak ktoś pali z 10-15m3 drewna

bader ja mam mały wkład n21 z prościutką obudową

Bader
22-07-2012, 00:02
ja uważam że dla mnie -jeśli będę potrzebował rocznie z 2000kwh z kominka nie kalkuluje mi się ładowanie we wklad za 10-15 tyś
ale oczywiście każdy ma swoj wybór
ja nie mam powodu żeby nie wierzyć eniowi że mam kominek badziewny i zakładam sprawność 50%
to taki mercedes jaką może mieć sprawność 70-80%
tracę z 30% drewna czyli z 0,5 m3 do 1 metra 3 czyli strata 100-150 zł
wiadomo będzie inaczej jak ktoś pali z 10-15m3 drewna

bader ja mam mały wkład n21 z prościutką obudową

I bardzo prawidłowo rozumujesz:)
Wkład , który masz prawdopodobnie wpisuję się w pierwszą z wymienionych grup i myślę ,że spełni Twoje oczekiwania ( podobnie jak 95% odbiorców )
Zbyt wiele widziałem skatowanych kominków nie przeznaczonych do podstawowego ogrzewania, jak i świetnych wkładów stojących bezczynnie , zamiast grzać.Dlatego tak ważne jest określenie własnych preferencj, gdyż w jednym i drugim przypadku wyrzucamy kasę w błoto, zamiast przeznaczyć ją na coś sensownego.
pzdr.

ps. Nie ma czegoś takiego jak " mercedes" wśród wkładów - co najwyżej " toyota corolla " :D

malux20
22-07-2012, 00:13
odnośnie toyoty
mam wuja
tylko toyota i deisel dla oszczędności
kupił ravkę w tamtym roku diesel 150 ps za 140 tyś
po 13 miesiącach ma przejechane 4[cztery]tyś kilometrów-odnoście optymalnego zakupu
przeglądu po roku nie robił

compi
22-07-2012, 01:04
Witam.
Jak się zorientujesz wreszcie Compi, że nam nie chodzi tutaj wcale o pieniądze i o to ile ma kosztować kominek taki a siaki, to napisz coś znowu.
Spytaj się Badera ile kosztuje porządny "wełnowiec" u niego na naprawdę porządnym palenisku, to może dostaniesz olśnienia ...
Pozdrawiam.

Wreszcie to ktoś napisał, że kasa nie gra roli w Waszych wywodach. Ja Badera nie pytałem o porównywalny koszt wykonania mojej koncepcji , tylko Twojego kolegę branżystę Bohusza. Wiesz co usłyszałem?..... Tak więc bądźcie łaskawi pisząc o super-duper akumulacji wspomnieć ile to kosztuje, bo patrząc choćby po wiadomościach na priv od zwykłych budowniczych swoich marzeń, jakie na przełomie ostatniego roku dostałem podczas dyskusji w tym dziale, to szału ze swoją ofertą nie robicie w zakresie możliwości finansowych przeciętnego użytkownika tego forum. Ot i tyle na temat uogólniania. Dla Ciebie być może mogę być, i połowa zainteresowanych, zwykły gołodupiec, ale za to mam działający dobrze wkład i obudowę za przynajmniej 50% tego co byś mi zaproponował(lub wykonawca z regionu). Równie dobrze możecie sprzedawać BMW lub Mercedesa i wcale się temu nie dziwię. Klienta z takim marketingiem zawsze znajdziecie. Przecież nie o pieniądze tu chodzi. Prawda?

compi
22-07-2012, 01:15
Hier :) Każdy ma swoją wersję dla określenia " porządny" ;) Taki , jak Compiego kosztowałby u mnie ok. 10k ( z kamieniem, bo nie dojrzałem czym wykończył ), a wersja full-ekonomiczna, w której lubuję się niestety ok. 20k.:(.

pzdr.

Bader, ja kominek samodzielnie obłożyłem zwykłym Opocznem Carrarą, imitującą jakiś tam marmur, tak jak i 3-metrowy blat obok, oraz udawany trawertyn z ciasta. Wyszło wg mnie i opinii gości b.dobrze. W moich 7-8 tysiącach zmieściłem też DGP z turbiną i resztą klamotów, fakt że ze sporymi rabatami za całość łącznie z wkładem, ale okazało się że jednak można. Zakładając różnicę 40-50% miedzy Twoją pobieżną wyceną daje nam to obraz zdrowego podejścia do zagadnienia. Podejrzewam, że jeśli masz klienta z odpowiednimi finansami na akumulację, to mu nie odmawiasz i realizujesz jego życzenia?

Bader
22-07-2012, 01:47
Wreszcie to ktoś napisał, że kasa nie gra roli w Waszych wywodach. Ja Badera nie pytałem o porównywalny koszt wykonania mojej koncepcji , tylko Twojego kolegę branżystę Bohusza. Wiesz co usłyszałem?..... Tak więc bądźcie łaskawi pisząc o super-duper akumulacji wspomnieć ile to kosztuje, bo patrząc choćby po wiadomościach na priv od zwykłych budowniczych swoich marzeń, jakie na przełomie ostatniego roku dostałem podczas dyskusji w tym dziale, to szału ze swoją ofertą nie robicie w zakresie możliwości finansowych przeciętnego użytkownika tego forum. Ot i tyle na temat uogólniania. Dla Ciebie być może mogę być, i połowa zainteresowanych, zwykły gołodupiec, ale za to mam działający dobrze wkład i obudowę za przynajmniej 50% tego co byś mi zaproponował(lub wykonawca z regionu). Równie dobrze możecie sprzedawać BMW lub Mercedesa i wcale się temu nie dziwię. Klienta z takim marketingiem zawsze znajdziecie. Przecież nie o pieniądze tu chodzi. Prawda?

Paradoksalnie, mimo znaczącej różnicy w kosztach wykonania, w moich upierdliwych wywodach wcale nie chodzi o kasę ( mam nadzieję ,że Forestowi również ) .Wkurza mnie ten uparty lans rozwiązań, które uważam za gorsze. Może gdyby kilkanaście lat temu była większa grupa takich upieerdliwców , na naszym rynku nie zaistniałaby grupa wkładów wywalających większość energii cieplnej w niebo, niszcząc po drodze kominy i kieszenie klientów :(.
Ok. 90% kominkow realizowanych jest w technologii wełna lub płyty w-k, a jak twierdzi Eniek http://forum.muratordom.pl/showthread.php?205555-OBUDOWA-Zuzia-narożna-BS&p=5461348&viewfull=1#post5461348 - wniosek : albo ja jedyny mam troszkę wolnego czasu , albo szanowni koledzy mają go za dużo :D

pzdr.

W moim regionie Twój wydatek uchodziłby za szastanie kasą

Bader
22-07-2012, 01:56
Bader, ja kominek samodzielnie obłożyłem zwykłym Opocznem Carrarą, imitującą jakiś tam marmur, tak jak i 3-metrowy blat obok, oraz udawany trawertyn z ciasta. Wyszło wg mnie i opinii gości b.dobrze. W moich 7-8 tysiącach zmieściłem też DGP z turbiną i resztą klamotów, fakt że ze sporymi rabatami za całość łącznie z wkładem, ale okazało się że jednak można. Zakładając różnicę 40-50% miedzy Twoją pobieżną wyceną daje nam to obraz zdrowego podejścia do zagadnienia. Podejrzewam, że jeśli masz klienta z odpowiednimi finansami na akumulację, to mu nie odmawiasz i realizujesz jego życzenia?

Podałem Ci pobieżną wycenę ( dolną granicę ) takiego jak Twoje rozwiązanie ( z dgp, turbiną , wkładem i jakąś " plazmą" z kamienia - z carrary może być :) )
Jeżeli trafia się klient na akumulacje, oporny na argumenty ( a potrafię być skuteczny :D ) , to cóż z bólem i dużą rekompensatą finansową za pracę wbrew własnym przekonaniom - czemu nie .
pzdr

compi
22-07-2012, 02:08
Paradoksalnie, mimo znaczącej różnicy w kosztach wykonania, w moich upierdliwych wywodach wcale nie chodzi o kasę ( mam nadzieję ,że Forestowi również ) .Wkurza mnie ten uparty lans rozwiązań, które uważam za gorsze. Może gdyby kilkanaście lat temu była większa grupa takich upieerdliwców , na naszym rynku nie zaistniałaby grupa wkładów wywalających większość energii cieplnej w niebo, niszcząc po drodze kominy i kieszenie klientów :(.
Ok. 90% kominkow realizowanych jest w technologii wełna lub płyty w-k, a jak twierdzi Eniek http://forum.muratordom.pl/showthread.php?205555-OBUDOWA-Zuzia-narożna-BS&p=5461348&viewfull=1#post5461348 - wniosek : albo ja jedyny mam troszkę wolnego czasu , albo szanowni koledzy mają go za dużo :D

pzdr.

W moim regionie Twój wydatek uchodziłby za szastanie kasą

Zawsze można wstawić kozę, też grzeje, a nawet czasami wygląda, ale co za interes dla zwolenników akumulacji??? Nie wiem czy region nie ten sam, ale sam wkład kosztował mnie ponad 4 tysiące : )

compi
22-07-2012, 02:11
Podałem Ci pobieżną wycenę ( dolną granicę ) takiego jak Twoje rozwiązanie ( z dgp, turbiną , wkładem i jakąś " plazmą" z kamienia - z carrary może być :) )
Jeżeli trafia się klient na akumulacje, oporny na argumenty ( a potrafię być skuteczny :D ) , to cóż z bólem i dużą rekompensatą finansową za pracę wbrew własnym przekonaniom - czemu nie .
pzdr

Ja rodzynek.... Nie do uwierzenia....

Bader
22-07-2012, 02:23
Zawsze można wstawić kozę, też grzeje, a nawet czasami wygląda, ale co za interes dla zwolenników akumulacji??? Nie wiem czy region nie ten sam, ale sam wkład kosztował mnie ponad 4 tysiące : )

Ciebie kosztował ponad 4- nie pytaj ile mnie:). Rabaty na materiały dla firm są sporo wyższe niż dla odbiorcy indyw. Dość powiedzieć ,że jestem głupi , tak rzadko robiąc z płyt w-k. :D

niktspecjalny
22-07-2012, 07:05
Gospodarz, który wybrzydza na swoje gospodarstwo to syn marnotrawny.
Uważaj, żebyś się nie stał synem z przedrostkiem, bo i nas zniechęcisz...

Wybrzydzacie na Muratora wybrzydzacie :cool::cool::cool: oj masz zupełną rację a jeśli chodzi o zniechęcenie to uważaj bo jak to nastąpi i ludziska się zniechęcą to komu branża będzie robić kominki bez wełny :) ???

autorus
22-07-2012, 07:23
Gdzie najlepiej zrobić czerpnię powietrza zewnętrznego do kominka?

Rura będzie 160fi, czy bezpośrednio po wyjściu ze ściany zewnętrznej pociągnąć w górę ponad poziom gruntu (wtedy dystans to ok 7m) czy ciągnąć gdzieś dalej po działce?
I na jaką wysokość ponad grunt wyciągnąć taką rurę?

compi
22-07-2012, 08:19
Zrób tzw zetkę na ścianie zewnętrznej i wyjdź na 50-70 cm w górę ponad planowany, ostateczny poziom terenu. Potencjalnym wrogiem czerpni jest chyba raczej tylko śnieg. Ja wbrew radom postanowiłem zostawić wlot pod poziomem zadaszonego tarasu, oczywiście z dostępem kratki. Na razie się sprawdza.

Forest-Natura
22-07-2012, 08:59
Witam.

Dlatego ja idę w Basię za 2tys.zł
Dziesięć minut jazdy samochodem od Ciebie, Kłótliwy Człowieku (;)) otwiera się właśnie największy w naszym kraju (nie licząc siedziby firmy) salon firmowy Kratki.pl.
Będziesz miał okazję skompletować w całości swój kominek ...

Malux ... n21 to doskonałe palenisko do ... akumulkacji ... :rolleyes: jak podepniesz do niego pół tony przed wlotem do komina to dopiero pokazuje na co go stać ...
To taka mała maszynka do grzania z izolowaną właśnie komorą spalania po to aby wysoką temperaturę (600 - 800 stopni) bez wysiłku wielkiego wytworzyć.
Ty kupiłeś (nie oszukujmy się) trochę taki piecyk - gotowca, który ma przypominać kominek.

Bader wytłumaczył ile kosztuje ładny wełnowiec na porządnym palenisku. Jak by do takiego paleniska dodać też nieco bardziej wymóżdżony i droższy kamień (1,5 - 2,5 tys/ m2) w dużej ilości (3-5 m2) to wychodzi też dużo więcej niż 20 tysięcy.
Żadnej różnicy cenowej nie ma pomiędzy akumulacją a wełniakami.
Podkreślam - żadnej. Jest tylko różnica w wyglądzie kominka - "pudełka z ramką" i kominka o wybajerzonych czasem kształtach i zaprojektowanego przez kogoś z polotem i fantazją. I w jednym i drugim przypadku (szamotowiec czy wełna) będzie on po prostu droższy z racji swej wielkości, fikuśności i czasem skomplikowania technicznego.
Za "pudełko z ramką" wymurowane z ceramiki też przecież nie weźmie się nie wiadomo jakiej kwoty. Bohusz (i każdy z nas, ale on jet tu w tej chili przykładem wykonawcy prostych i nieskomplikowanych zabudów ceramicznych) za takie kominki bierze 7 - 12 tys., nie wiedząc co to wełna kominkowa (żart oczywiście).
Kolejny kominkowy mit upada ...
Pozdrawiam.
PS. Poniżej link do dobrej ilustracji czegoś (jest to jak najbardziej kominek ... również, czego za cholerę nie da się wykonać z gispo-kartonu, choćby się człowiek nie wiem jak bardzo starał, jest bardzo skomplikowane technicznie, wybajerzone i wymóżdżone i z racji tego nie może kosztować 7 tys. zł.
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?144551-KUCHNIA-KAFLOWA-Pomóżmy-sobie-znaleźć-inspiracje&p=5463207&viewfull=1#post5463207
Dwie wiadomości dalej od tej powyższej jest kolejny przykład - już bez kominka choć z widokiem ognia.

compi
22-07-2012, 09:25
Bader 10 za wykończoną płytę i DGP, Bohusz to samo za 10 tylko z akumulacją. Cuda Panie, cuda.

Forest-Natura
22-07-2012, 09:43
Witam.
Spytaj się Malux'a ile dał za swój kominek bez grama wełny i gipsokartonu ...
Pozdrawiam.

compi
22-07-2012, 10:02
Wiem jaki ma wkład, ile za niego dał i ile wziął kominkarz oraz ile kosztowały go poszukiwania wykonawcy. I tak podejrzewam, że żaden z Was nie podjąłby się tego zlecenia w tej kwocie. Niestety jego wkład kompletnie nie pasowałby do naszego domu, gdzie priorytetem była panorama. N21 to połowa Mili, chociaż zapewne ładnie to zaaranżował i po pierwszych próbach jest zadowolony. Porównujmy podobne gabaryty zewnętrzne bo znowu do kozy wrócimy. Też grzeje i to skutecznie.

niktspecjalny
22-07-2012, 10:24
PS. Poniżej link do dobrej ilustracji czegoś (jest to jak najbardziej kominek ... również, czego za cholerę nie da się wykonać z gispo-kartonu, choćby się człowiek nie wiem jak bardzo starał, jest bardzo skomplikowane technicznie, wybajerzone i wymóżdżone i z racji tego nie może kosztować 7 tys. zł.
http://forum.muratordom.pl/showthrea...=1#post5463207 (http://forum.muratordom.pl/showthread.php?144551-KUCHNIA-KAFLOWA-Pomóżmy-sobie-znaleźć-inspiracje&p=5463207&viewfull=1#post5463207)
Dwie wiadomości dalej od tej powyższej jest kolejny przykład - już bez kominka choć z widokiem ognia.

Matko córko jak to dobrze ,że istnieją inspiracje tylko inspiracje a nie realizacje inspiracji.W jakim salonie ma stać taki parowóz???:eek: W dużej gastronomi w knajpie ale nie w salonie.:rolleyes::rolleyes: .Pod altanę z tym koromysłem :D

niktspecjalny
22-07-2012, 10:50
Zbyt wiele widziałem skatowanych kominków nie przeznaczonych do podstawowego ogrzewania, jak i świetnych wkładów stojących bezczynnie , zamiast grzać.Dlatego tak ważne jest określenie własnych preferencj, gdyż w jednym i drugim przypadku wyrzucamy kasę w błoto, zamiast przeznaczyć ją na coś sensownego.

a co ty rozumiesz przez słowo grzać oczywiście jako branżysta???Czy KZPŁW może być nie do podstawowego ogrzewania???Chociażby badziew na widok ,którego branże puszcza pawika.

Forest-Natura
22-07-2012, 11:13
Witam.

I tak podejrzewam, że żaden z Was nie podjąłby się tego zlecenia w tej kwocie
Compi ... i znów zapomniałem że jak zwykle jesteś wszechwiedzący i znasz odpowiedzi na wszystkie pytania tego świata, nawet zanim one padną (pytania te) ... :)

Nikt ... to są m.in. projekty realizacji już wykonanych ... a to że akurat Tobie się nie podobają, nie oznacza że nie mają się podobać np. Twojemu sąsiadowi, tudzież tysiącom innych ludzi ... :rolleyes:
Pozdrawiam.

compi
22-07-2012, 11:33
Witam.

Compi ... i znów zapomniałem że jak zwykle jesteś wszechwiedzący i znasz odpowiedzi na wszystkie pytania tego świata, nawet zanim one padną (pytania te) ... :)

.....

Słowo "podejrzewam" w mojej wypowiedzi jest bardzo istotne. Do reszty już się nie odniosłeś, ale wnioski również powinny być zbieżne. Dalsze szczypanie chyba nie ma już sensu, bo musiałby Bohusz teraz pokazać co za 10 tysięcy jest wstanie zaoferować.

Wojtek_797
22-07-2012, 12:08
Witam!

Wszystkie te kalkulacje obarczone są już na początki błędem grubym.
Wynika to z nie wiadomo czym podpartego pewnika, że tworzenie kominka trzeba zacząć od zakupu wkładu.
Ogólnie mówiąc - od razu zakładamy, że budujemy kominka atrapę.

Pozdrawiam
(chwilowo jako Wojtek Numerwyższy - przy nieswoim laptopie, hasła niepamiętający)

Bader
22-07-2012, 12:15
Bader 10 za wykończoną płytę i DGP, Bohusz to samo za 10 tylko z akumulacją. Cuda Panie, cuda.

Mówisz i masz :D

Wkład , obudowa, montaż , dgp do 4 pomieszczeń, turbina, plazma z kamienia, bez malowania 10300zł ( cena wkładu mocno zbliżona do Twojego )

compi
22-07-2012, 12:29
Jak dla mnie bardzo fajne i cenowo i wizualnie. Teraz tylko wg Forestowych informacji ktoś niech da przykład takiego kominka z akumulacją.

Bader
22-07-2012, 12:34
a co ty rozumiesz przez słowo grzać oczywiście jako branżysta???Czy KZPŁW może być nie do podstawowego ogrzewania???Chociażby badziew na widok ,którego branże puszcza pawika.

Przecież grzejesz kominkiem ( tak przynajmniej piszesz , więc po co pytasz) i z powodów ,które domniemywam ;) zamierzasz dokonać wymiany wkładu.
Nawet nie wiesz , jak wiele wkładów stoi bezczynnie:( W tym KZPŁW, które potrafią się znudzić , gdy dzięki zawartej w niej " myśli technicznej " należy obsługiwać je za pomocą taczki:D lub dają niestabilną temperaturę, wykańczającą psychicznie "lepsze połówki "
pzdr.

ps. mam czelność uważać za "badziew " wkład wodny, polecany często tutaj jako szczyt techniki ( cena powyżej 15k ):P , więc nie myśl ,że kieruję się ceną.

Bader
22-07-2012, 12:35
Jak dla mnie bardzo fajne i cenowo i wizualnie. Teraz tylko wg Forestowych informacji ktoś niech da przykład takiego kominka z akumulacją.

A ja już patrzeć na takie nie mogę:(

A tu masz inną opcję ( cena wkładu mocno zbliżona ) poza kamieniem i już cena na poziomie 15k :( I masz różnicę w kosztach

Forest-Natura
22-07-2012, 12:42
Witam.
Zrobimy Bohuszowi reklamę, bo to fajny gość i się zapewne odwdzięczy :):
http://www.kominki.owo.pl/23-obudowy-kominkow-cieple (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.kominki.owo.pl %2F23-obudowy-kominkow-cieple)
Pozdrawiam.
PS. Tyle że nie należy tego mylić z konstrukcjami zawierającymi całe tony akumulacji w środku, tak jak nie należy mylić tego co pokazał Bader z naprawdę rozbudowanymi kominkami konkwekcyjnymi na paleniskach, na jakich chciało by się zawsze pracować .

PS2. Bader ... jak już znienawidzisz do końca to się na kafle przerzuć ... ;)
I śmiało powiedz o jakie palenisko CI chodzi to Cię może z błędu wyprowadzę albo i powiem jak obsługiwać żeby było ok ... :rolleyes:

compi
22-07-2012, 12:57
A ja już patrzeć na takie nie mogę:(
No umówmy się, że to jedna płaszczyzna bez półek, ścianek bocznych lub wnęk. Tego typu dodatki podniosłyby cenę o ile? 1000zł? Pytanie czy dla tej akurat aranżacji jest cenowa alternatywa w tak preferowanej akumulacji? Od razu odpowiem Forestowi. Bohusz ma te maleństwa do 10kW fajnie obudowane, ale DGP to już chyba w gratisie nie dodaje. Termokręgi są opcją dodatkową. To gdzie ta akumulacja?

Bader
22-07-2012, 13:03
PS. Tyle że nie należy tego mylić z konstrukcjami zawierającymi całe tony akumulacji w środku, tak jak nie należy mylić tego co pokazał Bader z naprawdę rozbudowanymi kominkami konkwekcyjnymi na paleniskach, na jakich chciało by się zawsze pracować .

PS2. Bader ... jak już znienawidzisz do końca to się na kafle przerzuć ... ;)
I śmiało powiedz o jakie palenisko CI chodzi to Cię może z błędu wyprowadzę albo i powiem jak obsługiwać żeby było ok ... :rolleyes:

To , co podałem odnosi sie do opcji , którą wybrał Compi

Kafle- nie dziękuję - jest tyle pięknego kamienia, że życia mi zabraknie , aby go poznać.

Wiem jak działa i obsługa jest mi znana, tylko myśl tam zawarta to jakiś absurd. Bliższa jest mi idea pieca grzewczego , który w zasadach działania ma upodabniać się do niezłych konstrukcji , takich jak piece gazowe, na paliwa stałe itp, a nie zasada " kup1/2 pieca" a potem wydaj drugie tyle , aby jako tako to działało :D

pzdr.

Forest-Natura
22-07-2012, 13:18
Witam.

To gdzie ta akumulacja?
W ścianach zabudowy, które ważą kilkaset kilo w sumie. Reszta się nie różni od "wełnowca" - jest i konwekcja i są kratki ... brak tylko wełny, gipsu i kartonu. No i są temperatury dużo niższe bo ściany zabudowy ją przejmują i na łagodniejszą oraz promieniowanie podczerwone przeinaczają ...
Bader ... mam podchwytliwe pytanie ... po co używasz płyt GK Ogień ... ? Ich zastosowanie w prawidłowo wykonanych kominkach nie ma żadnego sensu przecież ...
Pozdrawiam.

Bader
22-07-2012, 13:18
No umówmy się, że to jedna płaszczyzna bez półek, ścianek bocznych lub wnęk. Tego typu dodatki podniosłyby cenę o ile? 1000zł? Pytanie czy dla tej akurat aranżacji jest cenowa alternatywa w tak preferowanej akumulacji? Od razu odpowiem Forestowi. Bohusz ma te maleństwa do 10kW fajnie obudowane, ale DGP to już chyba w gratisie nie dodaje. Termokręgi są opcją dodatkową. To gdzie ta akumulacja?

Compi, nie lubię strzelać cenami w ciemno. Pierwszy , wbrew pozorom b.duży, pochłoną sporo materiałów , czego nie widać ;), na drugi wpływ miał koszt obróbki i montażu kamienia ( gdybyś miał w rękach tak potrzaskany strukturalnie onyx , wiedziałbyś o co chodzi ) Poza tym lubię , gdy trafia do mnie klient , któremu odmówiono wykonania , twierdząc , że to niemożliwe :D, a to też może miec wpływ in+ lub in- na cenę.

bohusz
22-07-2012, 13:24
Witam
Dzięki Forest
Pasowałoby stronę (sklep) zaktualizować i wprowadzić jakieś nowe przykładowe realizacje. Pomyślę o tym.

Również wymiennik akumulacyjny, uległ pewnym modyfikacjom, zresztą zawsze jest dostosowywany do konkretnych sytuacji.
Teraz dym sobie bezpośrednio przepływa w przyjaznych dla niego odlewanych modułach.

Co do cen
Przykładowe ceny wysyłanych materiałów na kominek z ciepłymi ścianami
- paleta waga około 600 kg - ok. 2000 zł - Termopłyty, płyty izolacyjne, kleje, zaprawy, tynki....

Co do DGP... MAM SWOJE ZNANE NIEZMIENNE ZDANIE NA TEN TEMAT.
Zresztą oczekiwania klientów są bardzo bliskie moim przekonaniom na temat rozbudowanego (wymuszonego) DGP

Miejsce na wydajny i ekonomiczny piec do robudowanego DGP jest w piwnicy...

Bader
22-07-2012, 13:26
Witam.

W ścianach zabudowy, które ważą kilkaset kilo w sumie. Reszta się nie różni od "wełnowca" - jest i konwekcja i są kratki ... brak tylko wełny, gipsu i kartonu. No i są temperatury dużo niższe bo ściany zabudowy ją przejmują i na łagodniejszą oraz promieniowanie podczerwone przeinaczają ...
Bader ... mam podchwytliwe pytanie ... po co używasz płyt GK Ogień ... ? Ich zastosowanie w prawidłowo wykonanych kominkach nie ma żadnego sensu przecież ...
Pozdrawiam.

Odpowiedź jest prosta- mają większą sztywność i ładniejszy przełam przy cięciu. U siebie stosowałem zwykłe :D

pzdr.

ps. zazwyczaj ,przy standardowej wielkości salonu 24-40m2 do ogrzania wystarczy promieniowanie przez szybę - do tego powierzchnia kloca grzejąca daje niezłą saunę:P .Bogusiowi raz się wymskło:D i później nieźle cofał się raczkiem ...

Forest-Natura
22-07-2012, 13:39
Witam.
W małych pomieszczeniach ceramiczne ściany "łapią" tą energię, która w "wełnowcu" rozeszła by się natychmiast "po kątach" i powodowała dyskomfort cieplny i iddają ją z opóźnieniem. Mamy więc łagodne i rozłożone w czasie (jak już się wcale palić w kominku nie musi) oddawanie ciepła ... i to jest właśnie ta przewaga nad "wełniowcem", który nigdy w życiu czegoś takiego nie zrobi ... :rolleyes:
Pozdrawiam.

Bader
22-07-2012, 13:50
Witam.
W małych pomieszczeniach ceramiczne ściany "łapią" tą energię, która w "wełnowcu" rozeszła by się natychmiast "po kątach" i powodowała dyskomfort cieplny i iddają ją z opóźnieniem. Mamy więc łagodne i rozłożone w czasie (jak już się wcale palić w kominku nie musi) oddawanie ciepła ... i to jest właśnie ta przewaga nad "wełniowcem", który nigdy w życiu czegoś takiego nie zrobi ... :rolleyes:
Pozdrawiam.

Po co w takim razie pakować w takiego słonia wkład o mocy 7-16 kW/h do ogrzania "małego pomieszczenia " ? Wystarczy Farelka:P Fakt , wełnowiec da równomierny rozkład temperatury w pomieszczeniu ( lub domu ) a ceramika , tylko punkty grzewcze i zróżnicowany rozkład temperatury , nawet w obrębie jednego pomieszczenia ( tak samo , jak stare piece kaflowe- fajnie było się do nich przytulić , ale w drugim kącie - hebel :D )

compi
22-07-2012, 13:51
No to już pytań nie mam. 10-12kW wkłady muszą jak widać wystarczyć do nagrzania całego domu. Za 10 tysięcy czasami tylko nie mamy kratek i kamienia, DGP i cieszymy się z ciepełka w salonie, które rozchodzi się powoli po pokojach. Bader nie ma szans.

Bader
22-07-2012, 14:02
No to już pytań nie mam. 10-12kW wkłady muszą jak widać wystarczyć do nagrzania całego domu. Za 10 tysięcy czasami tylko nie mamy kratek i kamienia, DGP i cieszymy się z ciepełka w salonie, które rozchodzi się powoli po pokojach. Bader nie ma szans.

Eeeeeeeee tam. Wierzę w ludzi:) Czasami potrafią zadawać pytania ,takie jak " dlaczego gwiżdże mi w szczelnym kominku , kiedy nie palę ", "dlaczego muszę uchylać drzwiczki, aby rozpalić" :D. Sądzę ,że zapytają także o gwarancje identycznej temperatury w oddalonym o kilka metrów pomieszczeniu, jak w salonie i nie dadzą się nabrać na przemysłowe piece nadmuchowe do ogrzewania hal i szklarni, jakie sugeruje Boguś , jakoby do ogrzewania domu :P
Ekonomiczne- dobre sobie:D

bohusz
22-07-2012, 15:06
Ale po co dyskusje te.
Ostatnio odwiedziłem kilka budynków z ogrzewaniem nadmuchowym. Piece, na paliwa stałe z fajną i efektywną regulacją spalania stały spokojnie w piwnicy, lub w pomieszczeniu gospodarczym. Są to piece na paliwa stałe, przemyślane konstrukcyjnie, z stosownymi rozbudowanymi wymiennikami (SPALINY - POWIETRZE) ciepła. Są to z reguły piece z paleniskiem dolnego spalania, a więc o wiele bardziej wydajnym i bardziej sterowalnym.
Proces spalania jest regulowany automatycznie, ICH STAŁOPALNOŚĆ JEST SPORA. Oczywiście wtedy stosownie robudowany i zautomatyzowany system DGP. TO SĄ STOSUNKOWO TANIE ROZWIĄZANIA, JEŻELI SĄ PRZEWIDZIANE NA ETAPIE PROJEKTOWANIA.

Co więcej napisać?
Jeżeli chodzi o ceny obudów z ciepłymi ścianami, to one przez nas są oficjalnie podane, tutaj nie ma jakiś tajemnic, czy niedomówień.
Przykładowo cena oferowana przez firmę wykończeniową, robiącej wykończeniówkę u naszej klientki, na obudowę z Karton-gipsu+wełna jako izolacja ciepła, na wkładzie UNICO Dragon 2 B, bez kamieni wynosiła 2950 zł. Nasza zaakceptowana oferta kominka z ciepłymi ścianami, otynkowanego, ale bez kamieni, to 5600 zł +1200 zł opcjonalnie fiku miku akumulacyjne. Kominek wykonany przez nas już stoi u klientki, panowie z wykończeniówki zainteresowani naszym wykonawstwem, zadawali wiele pytań. Jeden z nich nawet zamówił materiały bo będzie stawiał taki kominek u siebie...

Fajnie poczytać ten temat w czasie gdy dopracowywuje inne forum które założyłem sporo lat temu i do tej pory administruje nim. Forum ściśle tematyczne, zupełnie tematycznie nie zwiazane z kominkami. Ci co mnie znają wiedzą o jakim forum piszę.
Pozdrawiam serdecznie

compi
22-07-2012, 15:44
Hmm...., mówisz do kotłowni nadmuchowy. Jeśli ładnie wygląda to można i tam wieczory spędzać. Lepiej chyba jednak skutecznie ogrzać cały dom i równocześnie posiedzieć w salonie przy ładnym palenisku wykończonym kamieniem, szkłem, płytką, choćby po to aby co jakiś czas móc umyć fragment nad drzwiczkami, a nie szorować tynk strukturalny( w nieskończoność się nie da). Żywicznego nie położysz bo popłynie, a te lakierowane po jakimś czasie i tak są do renowacji lub do zastąpienia czymś odpowiednim dla tego miejsca. Cudów jednak nie ma.

gaga33
22-07-2012, 16:07
witam,moje pytanie brzmi czy nawiew(nie wiem czy dobrze napisałam) jest dobrze zamontowany wg projektu? nie znam sie na tym i mam małe obawy, zaraz wysle rzut i zdjęcia kominka,znaczy we wstepnym etapie i prosze mi napisać czy wszytsko jest wg projektu....

Rzut parteru-kominek ma byc dwustronny, ma byc go widac w jadalni i w salonie:

http://img850.imageshack.us/img850/8303/phpthuwwmbgeneratedthum.jpg



Tak ma to wyglądać:

http://img259.imageshack.us/img259/1566/61aa5ff5db35a919bf8f4d7.jpg


a teraz zdjęcie tego nawiewu czy jak to sie tam mówi,czy jest ono z dobrej strony?czy czasem nie powinien byc nawiew na ściance po lewo?tak jaby naprzeciwko kuchni?kominek ma nie isc w strone salonu tylko w strone kuchni tak jak to wyżej pokazalam,proszę mi napisac czy wszytsko jest ok bo ja sie na tym nie znam,wszytsko mialo byc zgodnie z projektem ale teraz mnie naszly takie obawy , a i moze nie widac ale ta rura robiona przez hudraulika jest przez tym nawiewem w strone salonu.

http://img210.imageshack.us/img210/557/20120707163431resized.jpg

http://img843.imageshack.us/img843/2927/20120707163425resized.jpg

bohusz
22-07-2012, 16:12
No tak ja swoje o zupełnie innych paleniskach sobie pisze. PODKREŚLAM, ja piszę o piecach, (nie paleniskach) skonstrułowanych do ogrzewania nadmuchowego. Piec takowy składa się z paleniska i stosownych wymienników, ma również stosunkowo dobrze rozwiązaną regulacje procesu spalania.
Paleniska maja one z reguły dolnospalające. No ale nie muszę wyjaśniać jaka różnica między górno, a dolnospalającym paleniskiem. Tak jak nie muszę wyjaśniać jaka różnica między pionowymi wymiennikami, a poziomymi...
Bo to nie ten dział.
Co do szorowania tynku to nie wiem o co chodzi. Może to wytłumaczysz, jeżeli oczywiście Masz konkretne doświadczenia.

bohusz
22-07-2012, 16:15
witam,moje pytanie brzmi czy nawiew(nie wiem czy dobrze napisałam) jest dobrze zamontowany wg projektu? nie znam sie na tym i mam małe obawy, zaraz wysle rzut i zdjęcia kominka,znaczy we wstepnym etapie i prosze mi napisać czy wszytsko jest wg projektu....

Rzut parteru-kominek ma byc dwustronny, ma byc go widac w jadalni i w salonie:

http://img850.imageshack.us/img850/8303/phpthuwwmbgeneratedthum.jpg



Tak ma to wyglądać:

http://img259.imageshack.us/img259/1566/61aa5ff5db35a919bf8f4d7.jpg


a teraz zdjęcie tego nawiewu czy jak to sie tam mówi,czy jest ono z dobrej strony?czy czasem nie powinien byc nawiew na ściance po lewo?tak jaby naprzeciwko kuchni?kominek ma nie isc w strone salonu tylko w strone kuchni tak jak to wyżej pokazalam,proszę mi napisac czy wszytsko jest ok bo ja sie na tym nie znam,wszytsko mialo byc zgodnie z projektem ale teraz mnie naszly takie obawy , a i moze nie widac ale ta rura robiona przez hudraulika jest przez tym nawiewem w strone salonu.

http://img210.imageshack.us/img210/557/20120707163431resized.jpg

http://img843.imageshack.us/img843/2927/20120707163425resized.jpg
Hmmmm wlot do komina i wyczystka po tej samej stronie.
To utrudnienie i gimnastyka.

compi
22-07-2012, 16:20
No tak ja swoje o zupełnie innych paleniskach sobie pisze. PODKREŚLAM, ja piszę o piecach, (nie paleniskach) skonstrułowanych do ogrzewania nadmuchowego. Piec takowy składa się z paleniska i stosownych wymienników, ma również stosunkowo dobrze rozwiązaną regulacje procesu spalania.
Paleniska maja one z reguły dolnospalające. No ale nie muszę wyjaśniać jaka różnica między górno, a dolnospalającym paleniskiem. Tak jak nie muszę wyjaśniać jaka różnica między pionowymi wymiennikami, a poziomymi...
Bo to nie ten dział.
Co do szorowania tynku to nie wiem o co chodzi. Może to wytłumaczysz, jeżeli oczywiście Masz konkretne doświadczenia.

Widzę obudowę z tynkiem wokół paleniska, to przypuszczam, że szczególnie nad ramką może się coś prędzej czy później brudzić. Jak się mylę to podpowiedz, czym zabezpieczacie tynk, jeśli to nie tajemnica.

bohusz
22-07-2012, 16:27
Tajemnica, boże.
Klient z reguły wybiera sam kamienie, płytki, itp. przykładowo w naszym zaprzyjaźnionym zakładzie kamieniarskim.
Kamieniarze ci już doskonale wiedzą co i jak, aby trzymało. Kleje zakupują u nas...
To się nazywa współpraca z innymi firmami i klientem.

compi
22-07-2012, 17:15
Ja piszę o tynku nie kamieniu, który nie wchodzi w cenę, co zaznaczasz przy niektórych modelach. Klient wie, że to się może okopcić? Może się nie kopci?

bohusz
22-07-2012, 17:25
My zostawiamy tynk "surowy" struktura delikatna, lub na gładko.
To z reguły obejmyje wycena.
Okopcenie to wynik pewnych nieprawidłości.
Boguś

compi
22-07-2012, 18:45
Prędzej czy później nalot się tam znajdzie. Jak go z impregnowanego tynku usunąć, aby nie zniszczyć struktury, tego pewnie ludzie nie wiedzą. Tak czy inaczej ramka z kamienia to chyba minimum następny tysiąc do rachunku. Przy ceramice może połowa mniej.

Forest-Natura
22-07-2012, 18:52
Witam.
Ale to nie żaden "nalot" tylko dużo częściej zmiana koloru pod wpływem temperatury. Czy farby czy kamienia (może w to nie uwierzysz ale kamienie zmieniają barwę pod wpływem temperatury, zwłaszcza te pochodzenia organicznego).
I znowu będę tendencyjny jak powiem, że jedyną rzeczą nie zmieniającą barwy od temperatury jest poszkliwiona i wypalona ceramika ... czyli kafel ...
Pozdrawiam.

compi
22-07-2012, 18:58
No pacz, a ja w ciągu roku ledwo widoczny brudny nalot dwukrotnie zmywałem z płytek nad paleniskiem. Może to przypalony kurz, ale bardziej przypominało na ręczniku papierowym sadzę. Zmierzam do tego, że zwykła farba czy tynk raczej się nie nadaje na położenie w tym miejscu. Może farba ceramiczna?

Forest-Natura
22-07-2012, 19:08
Witam.
Jak to sadza, to albo źle otwierasz drzwiczki paleniska (za szybko), albo coś Ci ono podkapca (zbyt małe ciśnienie w kominie bądź zła konstrukcja samego paleniska).
Pozdrawiam.

compi
22-07-2012, 19:13
Tego gołym okiem nie widać. Dopiero po przetarciu ręcznikiem na nim są ślady. A szerokie drzwi faktycznie czasami działają jak zasysacz. Zonie też się zdarzyło szybrów podczas dokładania niepootwierać. Cóż, samo życie.

bohusz
22-07-2012, 19:29
My zostawiamy tynk "surowy" struktura delikatna, lub na gładko.
To z reguły obejmyje wycena.
Okopcenie to wynik pewnych nieprawidłości.
Boguś

TERAZ JUŻ NIE WIEM DO CZEGO ZMIERZA TA DYSKUSJA...
Zaczyna przypominać forum ekonomiczne, bo sporo o pieniądzach.

Ja jako wykonawca, nie martwie się o ewentualne "pretensje" klientów odnośnie ewentualnego okapcania...
Ty Compi, posiadacz komina, oklejonego, wykonanego samodzielnie, martwisz się o innych i kalkulujesz.
Raczej zamiast skupiać się, tracić czas, myśli, zangażowanie, energię, jak zaoszczędzić, przerzuć te siły na:
jak zarobić.
Bo zaprawde największym ryzykiem w życiu, jest nie ryzykowanie.

TAK głośno myślę, nie sugeruję, nie poradzam, ani nie doradzam.
Bo nie jestem doradcą, ani poradzcą

compi
22-07-2012, 19:36
Dzięki Bohusz. Ty też twierdzisz, że nie o pieniądze tu chodzi. Jednak dobrze jeśli klient ma porównanie, do oferty choćby Badera, a nie czyta tylko, że jego jest be, a nasze takie super. To chyba każdy kumaty zauważy po lekturze ostatnich kilkudziesięciu postów.

bohusz
22-07-2012, 20:10
Jeżeli idziesz compi do dentysty, to idziesz w określonym celu.

Jeżeli do mnie klient dzwoni, czy pisze względem wykonawstwa Karton - wełna, odpowiadam:
My takich obudów nie robimy. Koniec dyskusji w tym temacie. A jak spyta jakie robimy, mówie mu jakie, nie porównując z innymi, bo po co.
Zresztą teraz to już praktycznie nie mam telefonów o kartonowe realizacje
Jeżeli klient dzwoni i mówi, mam wkład kominkowy, to również mówię, że na wkładach spoza naszej oferty kominków nie budujemy.
Takie mamy zasady, koniec kropka.

zbyszek1982
22-07-2012, 20:18
Jestem na etapie doboru kominka i mam dylemat. Był u mnie facet co zajmuje sie montażem i powiedział mi, ze dobry kominek musi kosztować od 3000 tys zł!Przeraził mnie tym bo mówi ze tańsze to po prostu badziewie i on gwarancji nie daje!Chwalił bardzo produkty bodajże tarnavy ale ich ceny mnie przerazaja-zaprpopnowął mi kominek 14 kw za 3600!A ja znalazłem kominek z kratki za 1825 zł- Zuzia 16 kW. To o polowe tańszy produkt a ja nie będę palił w tym kominku nie za wiele-jesień-wiosna, może jakiś sporadyczny wieczorek w innych okresach.Podpowiedzcie cos bo ja myślałem o tych kratkach bądź kominku z Castoramy-kolezanka ma i chwali a tu monter mi namieszał...

bohusz
22-07-2012, 20:23
U mnie wkład kominkowy powietrzny 14 - 16 KW to wydatek od ponad 3000 zł do 6000 zł
Pozdrawiam

zbyszek1982
22-07-2012, 21:13
to bardzooo duzo jak dla kominka, w ktorym bede przepalal w niektore jesienne dni, wolabym wrzucic wiecej w obudowe niz sam wkład

bohusz
22-07-2012, 22:01
to bardzooo duzo jak dla kominka, w ktorym bede przepalal w niektore jesienne dni, wolabym wrzucic wiecej w obudowe niz sam wkład
Twój wybór...
Co to za obudowa ma być? Jakaś samogrzejąca?

Takich osób mówiących w pewnych okresach swojego życia: Ja tylko okazjonalnie, dla atmosfery, sporadycznie, jest multum.
Potem czas weryfikuje to, w kominku palą kiedy tylko mogą, czyli eksplatują go maksymalnie. Oczywiście jeżeli wkład i obudowa na to pozwala i wszystko gra

Arturo72
22-07-2012, 22:31
Witam.

Dziesięć minut jazdy samochodem od Ciebie, Kłótliwy Człowieku (;)) otwiera się właśnie największy w naszym kraju (nie licząc siedziby firmy) salon firmowy Kratki.pl.
Będziesz miał okazję skompletować w całości swój kominek ...

Ło,ciekawe info.
Będę musiał poszukać więcej w tym temacie,przyda się na pewno :)
Dzięki :)

I jaki ja tam kłótliwy ;)

autorus
22-07-2012, 23:06
A czy ktos na forum potrafi zbudowac kominek z wkladem akumulacyjnym z cegly? Bez tych wymyslnych gotowych kanalow dymowych?

Bader
23-07-2012, 00:03
Witam.
Ale to nie żaden "nalot" tylko dużo częściej zmiana koloru pod wpływem temperatury. Czy farby czy kamienia (może w to nie uwierzysz ale kamienie zmieniają barwę pod wpływem temperatury, zwłaszcza te pochodzenia organicznego).
I znowu będę tendencyjny jak powiem, że jedyną rzeczą nie zmieniającą barwy od temperatury jest poszkliwiona i wypalona ceramika ... czyli kafel ...
Pozdrawiam.

A ja tam nie uwierzę w zmianę barwy kamienia , chyba że pod ową zmianą rozumiesz to, co dzieje się z kamieniami "sztucznie " poprawionymi, np. wapienie takie jak breccia sarda, crema marfil, trawertyny, czy rojo alicante ( ten ostatni nie potrzebuje nawet kominka - wystarczy trochę czasu :D )
A szkliwo na kafelkach też lubi pierdyknąć ( wszak nie jest z gumy ) , a nie każdy lubi urok upływającego czasu.
pzdr.

wyposaza*
23-07-2012, 02:27
Twój wybór...
Co to za obudowa ma być? Jakaś samogrzejąca?

Takich osób mówiących w pewnych okresach swojego życia: Ja tylko okazjonalnie, dla atmosfery, sporadycznie, jest multum.
Potem czas weryfikuje to, w kominku palą kiedy tylko mogą, czyli eksplatują go maksymalnie. Oczywiście jeżeli wkład i obudowa na to pozwala i wszystko gra

Muszę niestety zgodzić się z Bohuszem - sporadycznie pali się w kominku do pierwszego rachunku za gaz. Później pali się w nim cały czas, a przynajmniej dogrzewa, nie wspominając o sytuacjach kiedy np. w zimie padnie piec gazowy i kominek pozostaje jedynym źródłem ogrzewania ;)

niktspecjalny
23-07-2012, 04:34
Jeżeli idziesz compi do dentysty, to idziesz w określonym celu.

Jeżeli do mnie klient dzwoni, czy pisze względem wykonawstwa Karton - wełna, odpowiadam:
My takich obudów nie robimy. Koniec dyskusji w tym temacie. A jak spyta jakie robimy, mówie mu jakie, nie porównując z innymi, bo po co.
Zresztą teraz to już praktycznie nie mam telefonów o kartonowe realizacje
Jeżeli klient dzwoni i mówi, mam wkład kominkowy, to również mówię, że na wkładach spoza naszej oferty kominków nie budujemy.
Takie mamy zasady, koniec kropka.

Niestety nie masz racji z dentystą.Zły przykład.Najpierw musisz się zapisać na wizytę.Potem lekarz stomatolog po przeglądzie i np. zrobieniu diagramu,pyta cię co chcesz zrobić na owej wizycie.Jeśli uprzesz się ,że np.decydujesz się na ekstrakcję mimo ,że ząb można leczyć zachowawczo a to ważna rzecz w naszej paszczy;);) to lekarz ci go usunie.Jest jeszcze wizyta na którą się nie zapisujesz i traktujesz się jako pacjent bólowy.To taka mała różnica.Pozostała część wypowiedzi jest tym co chciałbym usłyszeć od branży.

niktspecjalny
23-07-2012, 04:46
Muszę niestety zgodzić się z Bohuszem - sporadycznie pali się w kominku do pierwszego rachunku za gaz. Później pali się w nim cały czas, a przynajmniej dogrzewa, nie wspominając o sytuacjach kiedy np. w zimie padnie piec gazowy i kominek pozostaje jedynym źródłem ogrzewania ;)

a o jakim kominku mowa DGP,KZPŁW .BIO,Kozie czy jakimś salonowym ogrzewaczu ???.Na FM jest wiele osób bez kominków ,które zapewne polemizowały by z tobą o zasadności użycia drugiego źródła pozyskiwania energii.Płacą frycowe za gaz ale mają komfort i się cieszą.Na awarię odpowiadają bardzo szybko ale dalej gazują ciepełkiem :):):);)

Forest-Natura
23-07-2012, 07:30
Witam.

A czy ktos na forum potrafi zbudowac kominek z wkladem akumulacyjnym z cegly? Bez tych wymyslnych gotowych kanalow dymowych?
Autorus ... wiesz że dzwoni, ale nie wiesz za bardzo gdzie, doprecyzuj, co masz na myśli ...

Bader ... widać że z kaflami nie masz do czynienia :rolleyes:... ale jak zaraz zaczniesz wciskać mi tu teorie, że materia organiczna (wapień, trawertyn, marmur, etc.) nie ulega dalszym przemianom pod wpływem działania stałej i wysokiej temperatury i nie zmienia przez to swoich właściwości (np. koloru właśnie), oraz że nie każdy kamień obecnie jest chemią traktowany przy obróbce (o poler chodzi), to już stracisz u mnie autorytet ...
Pozdrawiam.

zbyszek1982
23-07-2012, 09:03
Muszę niestety zgodzić się z Bohuszem - sporadycznie pali się w kominku do pierwszego rachunku za gaz. Później pali się w nim cały czas, a przynajmniej dogrzewa, nie wspominając o sytuacjach kiedy np. w zimie padnie piec gazowy i kominek pozostaje jedynym źródłem ogrzewania

Pisałem, ze bede palił sporadycznie-nie mam pieca gazowego, na prad itp, głownym źródlem ogrzewania bedzie CO na paliwo stałe- drewno a kominek ma byc tylko do okazjonalnego przepalania...nie bede robił w salonie kotłowni wiec dlatego zdziwiła mnie suma za sam wklad od 3tys do 6tyz zł!!!

bohusz
23-07-2012, 09:20
Poprawie

Nie od 3000 zł, tylko od ponad 3000 zł
Te ponad 3000 zł to z paleniskami rusztowymi.

81marek
23-07-2012, 10:12
Witam:cool:, jestem właśnie przed zakupem wkładu kominkowego:eek:. Byłem w kilku marketach, odwiedziłem kilka stron -producentów ,dystrybutorów i nie wiem co wybrać:jawdrop:, czy jest coś godnego uwagii czy warto brać coś z supermarketu (Casto, Leroy, Obi) czy lepiej coś firmowego. Wkład do 3 tyś. żeliwny max. 12 kW.najlepiej jak najszerszy. Prosiłbym o porady zarówno monterów jak i przede wszystkim użytkowników wkładów:wave:.
P.s. czy wart jest uwagi wkład Cristal Ventilato 100 firmy Nordice ponieważ mogę go kupić w promocji za 4300 zł. :jawdrop:z zewnątrz jest b. ładny oczywiście moim zdaniem, ale jak wygląda to w użytkowaniu nie wiadomo bo jest bardzo mało info na jego temat. Pozdrawiam:cool:, za wszystkie porady będę wdzięczny:wave:.

malux20
23-07-2012, 14:36
forest masz pewnie rację z akumulacją
z mojej obudowy mam wylot ciepłego powietrza jako całą górę poziomą obudowy ścianą działowa za kominkiem jest drążona silka 12cm -ta ściana
jest bardzo długo ciepła, dłużej niż obudowa kominka

Liwko
23-07-2012, 14:47
forest masz pewnie rację z akumulacją
z mojej obudowy mam wylot ciepłego powietrza jako całą górę poziomą obudowy ścianą działowa za kominkiem jest niedrążona silka 12cm -ta ściana
jest bardzo długo ciepła, dłużej niż obudowa kominka

Jak już ogień zgaśnie pozamykaj doloty powietrza (dolny powinieneś zamknąć już po dobrym rozpaleniu w celu uniknięcia przegrzania). Wkład powinien być wtedy ciepły jeszcze przez kilkanaście godzin. Po 10 godzinach miałem u siebie jeszcze żar:)

niktspecjalny
23-07-2012, 15:31
Muszę niestety zgodzić się z Bohuszem - sporadycznie pali się w kominku do pierwszego rachunku za gaz. Później pali się w nim cały czas, a przynajmniej dogrzewa, nie wspominając o sytuacjach kiedy np. w zimie padnie piec gazowy i kominek pozostaje jedynym źródłem ogrzewania

Pisałem, ze bede palił sporadycznie-nie mam pieca gazowego, na prad itp, głownym źródlem ogrzewania bedzie CO na paliwo stałe- drewno a kominek ma byc tylko do okazjonalnego przepalania...nie bede robił w salonie kotłowni wiec dlatego zdziwiła mnie suma za sam wklad od 3tys do 6tyz zł!!!

a ja tam dla przypomnienia powiem ci ,że lubię w kotłowni :D,wypić kawusię, pooglądać w HD zmagania siatkarzy,zjeść obiadek itp.Acha mam w kotłowni tak z lewej strony wykusz i wyjście na taras :D:D:D . Czyli zgadzając się z Bohuniem jak ci padnie śmieciuch albo zabraknie ci wungla to z automatu zaczniesz żarzyć w kominku chyba ,że to twoje zgadzanie trochę ci się rozjechało w konkretnym twoim przypadku.:rolleyes::rolleyes:

autorus
23-07-2012, 20:10
Witam.

Autorus ... wiesz że dzwoni, ale nie wiesz za bardzo gdzie, doprecyzuj, co masz na myśli ...

.


proszę bardzo :)

126939

126940

Chciałbym aby każda ze ścian grzała.

Bader
23-07-2012, 21:19
Witam.

Autorus ... wiesz że dzwoni, ale nie wiesz za bardzo gdzie, doprecyzuj, co masz na myśli ...

Bader ... widać że z kaflami nie masz do czynienia :rolleyes:... ale jak zaraz zaczniesz wciskać mi tu teorie, że materia organiczna (wapień, trawertyn, marmur, etc.) nie ulega dalszym przemianom pod wpływem działania stałej i wysokiej temperatury i nie zmienia przez to swoich właściwości (np. koloru właśnie), oraz że nie każdy kamień obecnie jest chemią traktowany przy obróbce (o poler chodzi), to już stracisz u mnie autorytet ...
Pozdrawiam.

Witam.

Drogi Foreście.
Ostań przy kaflach i szamocie, a kamień zostaw w spokoju:D Nie mam za sobą jedynie doświadczeń cmentarnych, kamieniem się zajmując od lat 16 (nie licząc okresu młodzieńczego , gdym rył , jak kret na pogórzu Kaczawskim, Izerskim, górach Sowich w poszukiwaniu agatów, chalcedonów, ametystów czy morionów :) ) Każdy kamienny elemet, jaki zobaczysz na moich kominkach był tknięty moją ręką i wybacz mi , ale trochę lepiej wiem, który kamień został żywicą , barwnikiem, czy autopolerem potraktowany. Cynasze czy krystalizatory znane i stosowane są od prawie 2,5 tyś. lat, ale one akurat są " chemią" nieprzebarwiającą się pod wpływam temperatur ( nawet występujących w otwartych paleniskach- robiłem kiedyś renowację XIX portalu :D ) By nie być gołosłownym, wyjaśnię ,że kominki stanowią u mnie ok. 50% zleceń , a reszta to np. takie cóś :D
pzdr.
ps. spokojnie mógłbym prowadzić szkółkę obróbki kamienia:D

ps2. kamieniami szlachettnymi i półszlachetnymi dalej się zajmuję ( hobbystycznie )

Forest-Natura
23-07-2012, 22:51
Witam.
Autorus ... żaden problem, pod warunkiem że nie są to ściany nośne.
Bader ... ależ w żaden sposób nie chciałbym umniejszać Twojej wiedzy w temacie kamieniarstwa, którego oczywiście mógłbym się od Ciebie uczyć. Tak tylko, jako że mam gruntowne wykształcenie przyrodnicze zdaję sobie sprawę że każda materia organiczna zmienia swoje właściwości jak się ją spod ziemi wyjmie oraz kapkę tlenu dostanie a i wysokiej temperatury przytem. Każda ... choćby ją kamieniem zwano ...
A jak chciałbyś o kaflach, które się nie harysują usłyszeć i zobaczyć takowe, to zawsze służę pomocą ;)
Pozdrawiam.

Bader
23-07-2012, 23:47
Witam.
Autorus ... żaden problem, pod warunkiem że nie są to ściany nośne.
Bader ... ależ w żaden sposób nie chciałbym umniejszać Twojej wiedzy w temacie kamieniarstwa, którego oczywiście mógłbym się od Ciebie uczyć. Tak tylko, jako że mam gruntowne wykształcenie przyrodnicze zdaję sobie sprawę że każda materia organiczna zmienia swoje właściwości jak się ją spod ziemi wyjmie oraz kapkę tlenu dostanie a i wysokiej temperatury przytem. Każda ... choćby ją kamieniem zwano ...
A jak chciałbyś o kaflach, które się nie harysują usłyszeć i zobaczyć takowe, to zawsze służę pomocą ;)
Pozdrawiam.

Ależ nie przeczę ,że po wydobyciu z ziemi ulegają łagodnej przemianie, tylko że naturalny kamień ( za wyjątkiem sztucznie poprawianych) nie ulegają tak drastycznej zmianie , jak sugerujesz. Tym bardziej ,że temperatury działające na elementy w kominku , wykonane z wapienia ( tak często sprzedawanego jako marmur :) ) czy marmuru są zbyt niskie ,żeby wpłynąć w zauważalny sposób na wygląd.
Z Twojej wiedzy kafowej , być może kiedyś skorzystam, chociaż raczej nie będzie to dotyczyło kafli o niepękającym szkliwieniu. Niektóre z nich mają tyle wspólnego z kaflami , ile obecna terakota z dawną terra-cottą :(
pzdr.
ps.sporo informacji na temat czyszczenia i konserwacji kamienia dawnymi metodami znajdziesz w opracowaniach, nieżyjącej już niestety prof. Ireny Swaczyny- to była kobieta :)

autorus
24-07-2012, 06:11
Na tych ścianach będzie leżał strop. Strop lany. Ale strop nie dotyka ścian zewnętrznych, taka to konstrukcja. W podobnym budynku ale ze stropem drewnianym jest w tym miejscu kominek i wszystkie ściany grzeją. Ale to grzanie polega na nałożeniach pierścieni szamotowych, wiec między pierścieniami a ścianami jest pustka powietrzna. Mnie interesuje żeby tej pustki tam nie było a zrobić odpowiednie kanały bezpośrednio w cegle.
Konkretnie zrobić tak jak kiedyś zdunowie robili.

Wojtek_796
24-07-2012, 06:27
Witam!

Autorus. Do sprawy można podejść w sposób asekurancki i umieścić tam panele wodne - o wodne ogrzewanie ścienne mi chodzi. Woda może być grzana przez kominek.
Bezpośrednie ogrzewanie spalinami wymaga dość skomplikowanego projektu.
Kiedyś (tzn. tak 100-200 lat temu) było trochę inaczej - zdun wpadał co jakiś czas i zalepiał gliną powstałe ubytki. Poza tym w budynkach mieszkalnych panowały przeciągi. Dzisiaj to musi być trwałe, a i wentylacja (nieszczelności budynku) mniej wydajna. Na szczęście dziś są większe możliwości materiałowo-wykonawcze (bo np. zdun dziś już czytaty).

Pozdrawiam

autorus
24-07-2012, 06:36
dzikie, kilka spraw mi uzmysłowiłeś :) czyli dla bezpieczeństwa jednak lepiej byłoby dac rury szamotowe akumulacyjne. Odnośnie wody to nie chce sie w to bawić, jestem uprzedzony .

Forest-Natura
24-07-2012, 08:12
Witam.
Autorus ... tak jak Ty chcesz to nie za bardzo ... po pierwsze zw względów bezpieczeństwa, a po drugie to nawet (chyba powinieniem napisać - zwłaszcza) dawne konstrukcje piecowe, rozległe czasem i ogrzewające kilka pomieszczeń, budowano w ten sposób iż były one samonośne w całości. Twój dom trzeba by zeprojektować całkiem odwrotnie - najpierw to co ma grzać, a potem całą resztę naokoło.
Teraz to po ptokach - i należy doprojektowć to co ma grzać do tego co będzie postawione.
"Najprościej" takie rzeczy wykonać poprzez system grzejników hypokaustycznych, gdzie medium grzewczym będzie gorące powietrze (nie mylić ze spalinami) zamknięte w ceramicznych grzejnikach różnej maści.
A to wszystko będzie właśnie "napędzane" czymś (piecem, kominkiem, pieco-komikniem), który będzie sobie "gdzieś tam" produkował, ciepło i dalej odkładał je w "jakichś tam" kanałach, przewodach tudzież "innym" materiale o konstrukcji i funkcji akumulującej energię.
Sorki za ogólnikowość, ale tak najpierw pewną ideę przedstawić chciałem.
Pozdrawiam.

atsyrut
24-07-2012, 09:21
U mnie wkład kominkowy powietrzny 14 - 16 KW to wydatek od ponad 3000 zł do 6000 zł
Pozdrawiam

a jak wytglądają ceny kominków z płaszczem wodnym ( około 19 kw)

Wojtek_796
24-07-2012, 20:47
dzikie, kilka spraw mi uzmysłowiłeś :) czyli dla bezpieczeństwa jednak lepiej byłoby dac rury szamotowe akumulacyjne. Odnośnie wody to nie chce sie w to bawić, jestem uprzedzony .

Woda to, jak napisałem, bardzo asekuranckie podejście.
Zgodnie z tym, co opisał Forest - piec, czyli palenisko piecowe z ceramicznym wymiennikiem (właściwie przedwymiennikiem, może być to kompakt) spaliny-powietrze. Potem to, ogrzane, krąży dopiero w kanałach w ścianach - grawitacyjnie lub w sposób wymuszony. Piec, czyli palenisko + wymiennik, to musi być jakieś 2-3 tony materiału. Chyba, że ma odbierać tylko część energii. Ta masa nie z sufitu, ale wynikła mi z obliczeń (proste porównanie wyzwolonej energii i temperatury, do jakiej chcemy zagrzać masę pieca - tu nie ma dowolności) i zajęć praktycznych.
Przy tych założeniach dalej jest już bezpiecznie. Powietrze o temperaturze nie wyższej niż 100-150 st. krąży w obiegu zamkniętym w ścianach. Nic się niebezpiecznego z takiego układu wydostać nie może.
Pustka w ścianach staje się niczym innym jak częścią wnętrza obudowy pieca (pracującej na podciśnieniu najlepiej).

Pozdrawiam

eniu
25-07-2012, 22:04
I tak wszystko sprowadzi się do ogrzewania z Malborka....Autorus
kop piwnicę pod chatą i zbieraj kamienie

Forest-Natura
26-07-2012, 22:45
Witam.

Ło,ciekawe info.
Będę musiał poszukać więcej w tym temacie,przyda się na pewno :)
Dzięki :)

Stanowice - pierwszy zjazd na Rybnik z autostrady Gliwice - Ostrava. Od Agaty w Gliwicach jedzie się jakieś 10 minut.
Od sierpnia zacznie poważnie zagrażać okolicznym marketom budowlanym, ich "wystawkom" i obsłudze mającej blade pojęcie o rzeczy :rolleyes:.
Powodzenia.
Pozdrawiam.

Kominki Piotr Batura
27-07-2012, 07:45
Witam.

Drogi Foreście.
Ostań przy kaflach i szamocie, a kamień zostaw w spokoju:D Nie mam za sobą jedynie doświadczeń cmentarnych, kamieniem się zajmując od lat 16 (nie licząc okresu młodzieńczego , gdym rył , jak kret na pogórzu Kaczawskim, Izerskim, górach Sowich w poszukiwaniu agatów, chalcedonów, ametystów czy morionów :) ) Każdy kamienny elemet, jaki zobaczysz na moich kominkach był tknięty moją ręką i wybacz mi , ale trochę lepiej wiem, który kamień został żywicą , barwnikiem, czy autopolerem potraktowany. Cynasze czy krystalizatory znane i stosowane są od prawie 2,5 tyś. lat, ale one akurat są " chemią" nieprzebarwiającą się pod wpływam temperatur ( nawet występujących w otwartych paleniskach- robiłem kiedyś renowację XIX portalu :D ) By nie być gołosłownym, wyjaśnię ,że kominki stanowią u mnie ok. 50% zleceń , a reszta to np. takie cóś :D
pzdr.
ps. spokojnie mógłbym prowadzić szkółkę obróbki kamienia:D

ps2. kamieniami szlachettnymi i półszlachetnymi dalej się zajmuję ( hobbystycznie )

Piękne rzeczy na zdjęciach pokazałeś. Trochę czasu trzeba poświęcić by to zrobić.

Bader
28-07-2012, 01:48
Piękne rzeczy na zdjęciach pokazałeś. Trochę czasu trzeba poświęcić by to zrobić.

Czas to drobiazg. Konfucjusz kiedyś powiedział :Rób to, co lubisz, a nigdy nie będziesz pracował.Tego się trzymam:D
A zdjęcia wyjątkowo marne:( Forest robi ładne, ale mi się nie chce marnować na to czasu :D
pzdr.

autorus
28-07-2012, 21:22
gdzie można dostać płytkę szamotową o grubości 1cm?

eniu
28-07-2012, 22:03
Wszędzie gdzie mają piłę do cięcia cegieł. Najcieńsze jakie widziałem
to 1,5 cm grubości.

autorus
29-07-2012, 06:25
chodzi mi o komorę spalania w piecu gazowym, szamot który tam był popękał i muszę go czymś zastąpić.

http://www.timtur.com.pl/budowa/szamot/1.jpg

http://www.timtur.com.pl/budowa/szamot/2.jpg

sterowiec40
29-07-2012, 09:46
autorus
Zadzwoń tu:http://www.szamot.pl/nowosci.htm

Forest-Natura
29-07-2012, 18:24
Witam.
W piecach gazowych nie stosuje się szamotu tylko materiały izolacyjne. Możesz tam wsadzić płytę wermikulitową, perlitową, cementowo-wapniową lub krzemianowo-wapniową.
Jeżeli pasuje tylko grubość 1 cm, to w grę wchodzi jedynie płyta cementowo-wapniowa, np. Promatect H firmy Promat.
Pozdrawiam.

autorus
29-07-2012, 20:18
Czyli material do 400st, zastanawialem sie jaka jest temperatura w piecu gazowym :-)

Forest-Natura
29-07-2012, 20:30
Witam.
Te 400 stopni podawane jest dla całej płyty (120 x 250 cm) ze względu na zmianę wymiarów liniowych takiego dużego formatu, która musi się mieścić w "jakichś tam" nieprzekraczalnych normach podczas "jakichś tam" badań.
A tak normalnie to materiał klasyfikowany na 1200 stopni (z tego co pamiętam bez sięgnięcia do karty technicznej produktu), z którego robi się zapory ogniowe w każdym większym obiekcie budowlanym (nie mylić z "tym samym" robionym z płyt GK Ogień ... :D)
Pozdrawiam

Alchemist
30-07-2012, 17:22
Mam pytanie do kogoś kto by chciał pomóc w wyborze kominka

Stoję przed wyborem wkładu - ma być wkład stalowy ale proszę mądrzejszych ode mnie o radę. Czy ma być wypełniony szamotem czy wermukulitem? Od kilku dni próbuję przeszukać internet i form ale nic wartościowego nie znalazłem. Wiem że szamot będzie akumulował ciepło i dopiero po pewnym czasie od zapalenia kominek będzie grzał. Natomiast po wygaśnięciu będzie przez jakiś czas trzymał ciepło. Wermikulit jest izolatorem i "podnosi" temperaturę spalania ale nie akumuluje ciepła, nie znalazłem nic czy sprawdza się z DGP a do kominka ma być podłączone grawitacyjne DGP. Tyle tego co zdążyłem doszukać się w necie.

Proszę pomóżcie jaki wkład wybrać stalowo-szamotowy, stalowo-wermikulitowy a może jednak wkład żeliwny?

Do będzie używany weekendowo, na ferie czy święta i zależy mi na w miarę szybkim zagrzaniu go do znośnej temperatury.

Kominki Piotr Batura
30-07-2012, 18:03
"Do będzie używany weekendowo, na ferie czy święta i zależy mi na w miarę szybkim zagrzaniu go do znośnej temperatury."


W Twojej sytuacji to bez znaczenia jaki wkład kupisz.

Alchemist
30-07-2012, 22:11
to nie tak- może inaczej zadam pytanie

Jaki rodzaj wkładu najlepiej nada się do częstych wychłodzeń huśtawek temperatur?
Jaki rodzaj wkładu najlepiej nadaje się do DGP?

I nie chodzi mi o konkretny model tylko o rodzaj wkładu, podobnie jak wiadomo, że na krótkie trasy samochód z dieselem się nie nadaje, ale na długie trasy jest bardziej ekonomiczny od benzynówki.

autorus
31-07-2012, 06:47
Dzieki, zamówiłem cała płytę, poproszę żeby mi ja połamali na 4 cześć :) Jak załatwię to napisze :)



Witam.
Te 400 stopni podawane jest dla całej płyty (120 x 250 cm) ze względu na zmianę wymiarów liniowych takiego dużego formatu, która musi się mieścić w "jakichś tam" nieprzekraczalnych normach podczas "jakichś tam" badań.
A tak normalnie to materiał klasyfikowany na 1200 stopni (z tego co pamiętam bez sięgnięcia do karty technicznej produktu), z którego robi się zapory ogniowe w każdym większym obiekcie budowlanym (nie mylić z "tym samym" robionym z płyt GK Ogień ... :D)
Pozdrawiam

Forest-Natura
31-07-2012, 09:38
Witam.
Mogłeś zamówić konkretnie przycięte wymiary u kogoś, kto ma takie płyty na bieżąco ... :rolleyes: Zapłacił byś grosze w porównaniu do kupna 3 m2 ...
Pozdrawiam.

81marek
31-07-2012, 12:01
Zapytam jeszcze raz
Witam, jestem właśnie przed zakupem wkładu kominkowego. Byłem w kilku marketach, odwiedziłem kilka stron -producentów ,dystrybutorów i nie wiem co wybrać, czy jest coś godnego uwagii czy warto brać coś z supermarketu (Casto, Leroy, Obi) czy lepiej coś firmowego. Wkład do 3 tyś. żeliwny max. 12 kW.najlepiej jak najszerszy. Prosiłbym o porady zarówno monterów jak i przede wszystkim użytkowników wkładów.
P.s. czy wart jest uwagi wkład Cristal Ventilato 100 firmy Nordice ponieważ mogę go kupić w promocji za 4300 zł. z zewnątrz jest b. ładny oczywiście moim zdaniem, ale jak wygląda to w użytkowaniu nie wiadomo bo jest bardzo mało info na jego temat. Pozdrawiam, za wszystkie porady będę wdzięczny.

Kominki Piotr Batura
01-08-2012, 10:24
Zapytam jeszcze raz


Dlaczego żeliwny?

81marek
01-08-2012, 13:21
Nie koniecznie musi być żeliwny, to tylko sugestia kilku doradców z marketów budowlanych:confused:. Ja generalnie jestem otwarty i czekam na propozycje:wiggle:. Pozdrawiam:cool:

Forest-Natura
01-08-2012, 21:02
Witam.
A wiesz jak będzie wyglądał Twój kominek?
Masz jego projekt?
Z czego będzie zrobiony?
Ile miejsca będzie zajmował?
Jak się ma palenisko wizualnie prezentować?
Jakie ma spełniać wymagania?
Zostaw sobie wybór paleniska (wkładu) na sam koniec - dobiera się go dopiero do tych wszystkich rzeczy ...
To tak jakby wybrać najpierw silnik i do niego dopasować dopiero samochód :rolleyes:
Pozdrawiam.

eniu
01-08-2012, 22:17
Witam.
A wiesz jak będzie wyglądał Twój kominek?
Masz jego projekt?
Z czego będzie zrobiony?
Ile miejsca będzie zajmował?
Jak się ma palenisko wizualnie prezentować?
Jakie ma spełniać wymagania?
Zostaw sobie wybór paleniska (wkładu) na sam koniec - dobiera się go dopiero do tych wszystkich rzeczy ...
To tak jakby wybrać najpierw silnik i do niego dopasować dopiero samochód :rolleyes:
Pozdrawiam.

Ja tam ostatni samochód zacząłem od silnika wybierać :D

No ale... to tylko samochód, kominek to inna sprawa, popieram...

Liwko
01-08-2012, 22:26
Eniu, krzynka zapchana?

eniu
02-08-2012, 07:48
Eniu, krzynka zapchana?

Już nie...

q12
02-08-2012, 19:20
Proszę o opinię.

Mój komin do pieca wolno stającego wykonany jest z czarnej stali (2mm grubości).
Czy wystarczająca jest izolacja tego komina wełną PAPROC Pro Wired Mat 80 AL1, grubość 50mm, maksymalna temperatura eksploatacyjna 750*C?

Temperatura wytwarzana przez tego rodzaju piece to 300-400*C.

romole
03-08-2012, 23:26
Podejrzewam, że wełna przeżyje nieznacznie dłużej od komina. Jeżeli opałem jest drewno, to sito z komina po kilku sezonach

kominiarz
06-08-2012, 22:41
Proszę o opinię.

Mój komin do pieca wolno stającego wykonany jest z czarnej stali (2mm grubości).
Czy wystarczająca jest izolacja tego komina wełną PAPROC Pro Wired Mat 80 AL1, grubość 50mm, maksymalna temperatura eksploatacyjna 750*C?

Temperatura wytwarzana przez tego rodzaju piece to 300-400*C.

Nie wolno wznosić kominów z czarnej stali. Te elementy stosujemy wyłącznie jako łącznik – czopuch, czyli łączymy tym urządzenie grzewcze z przewodem kominowym.

Jańcio Wodnik
06-08-2012, 23:54
Mam pytanie dotyczące podłączenia kominka do przewodu spalinowego.
Wkład kominkowy Mila 16 kW gilotyna z wermikulitem. Na poddaszu mam wolną przestrzeń około 50-60 cm, między kominem z cegły pełnej a ścianą (suporeks 12 cm + tynk cem-wap). Wykonawca zaproponował następujące rozwiązanie: przewód spalinowy fi 200 - 3,3 mb z stali żaroodpornej + kolano 45 st. blacha chromoniklowa żaroodporna w gatunku 1.4828 wg DIN 17441 (H20N12S2 wg PN-71/H-86020) o grubości 2,0[mm] ma przechodzić od czopucha w linii prostej przez strop i wejść do komina około 140 cm od górnej posadzki. Zaletą ma być druga komora grzewcza na piętrze, utworzona z zabudowanej przestrzeni. Czy takie rozwiązanie jest bezpieczne, prawidłowe i sensowne? Nadmienię, że planuję instalację dgp oraz osobną pod rekuperator, wykonane z płaskich przewodów z blachy ocynk 150x50 mm. Z góry dziękuje za wszystkie odpowiedzi.

kominiarz
07-08-2012, 09:18
Zmniejszysz długość czynną przewodu kominowego, musisz dziurawić strop, czy ten kawałek łącznika z cienkiej stali nagrzeje się trak, aby dać wymierne korzyści dodatkowego ciepełka? Wątpię, ale poczekamy jeszcze na wypowiedzi fachmanów kominkowych. Pozdrawiam.

Forest-Natura
07-08-2012, 09:31
Witam.
To poddasze to zamieszkane, czy nieużytkowe?
Co ma właściwie ogrzewać ta rurka?
Rurka będzie "goła" czy w jakiś sposób zabudowana? Bo nie za bardzo rozumiem jak wygląda to że masz komin i wolną przestrzeń pomiędzy nim a ścianką z suporeksu ... może zrób szkic sytuacyjny i wklej.
Strop jaki masz?
Pozdrawiam.

Jańcio Wodnik
07-08-2012, 13:11
Poddasze użytkowe, strop teriva, rurka ma wystawać około 1,4 m nad strop, miedzy ścianką działową i kominem. Całość ma być zbudowana tak jak komora cieplna w obudowie wkładu. Celem takiego założenia jest odzyskanie ciepła z rozgrzanego przewodu kominowego. Pytanie, czy takie rozwiązanie ma sens.
129696

Kominki Piotr Batura
08-08-2012, 07:26
Poddasze użytkowe, strop teriva, rurka ma wystawać około 1,4 m nad strop, miedzy ścianką działową i kominem. Całość ma być zbudowana tak jak komora cieplna w obudowie wkładu. Celem takiego założenia jest odzyskanie ciepła z rozgrzanego przewodu kominowego. Pytanie, czy takie rozwiązanie ma sens.
129696

Ma sens i jest bardzo dobrym pomysłem na zmniejszenie emisji olbrzymiej
energii jaką zazwyczaj puszcza się w komin. Zamiast rozwalać komin, ciepło
będzie oddawane w mieszkaniu. Ważne by w pobliżu nie było konstrukcji
drewnianych, a jeśli są, trzeba zachować zasady bezpieczeństwa p-poż
Dlatego słupy drewniane, które tam masz powinny znaleźć się poza obrysem
planowanej konstrukcji (nie powinny do niej również przylegać).

kominiarz
08-08-2012, 11:02
Piotrze, powiedz mi, tylko szczerze, jaka różnica w temperaturze spalin będzie na wejściu czopucha w przewód kominowy przy odcinku łącznika 1m, a np. 2, oraz jaką komorę grzewczą nad kominkiem łatwiej nagrzać dużą, czy małą, i czy tak naprawidę funkcję grzania komory grzewczej ma wkład, czy może czopuch ?

atsyrut
08-08-2012, 12:12
prośba o pomoc dla laika...

murarz pytał się mojego hydraulika jak ma zrobić komin do kominka ( chcę mieć kominek z płaszczem wodnym) Hydrauki powiedziął ze nie potrtzeba żadnego wkładu - wystaczy murowany z pełnej cegły....

czy to dobrze czy spartolone jest ? :(

kominiarz
08-08-2012, 12:51
Kominki z płaszczem wodnym raczej nie mają za bogatej temperatury spalin, więc zasadniczo przydał by się wkład kominowy, jak już pomurowałeś z cegły wrzuć wkład stalowy do komina i po kłopocie.

atsyrut
08-08-2012, 14:31
Jakiś specjalny wkład stalowy? i którędy go wrzucić? mam mały utwór na kominek w salonie ( przepraszam za prostote wypowiedzi) i generalnie nie wiem jak to od góry wygląda :(


Kominki z płaszczem wodnym raczej nie mają za bogatej temperatury spalin, więc zasadniczo przydał by się wkład kominowy, jak już pomurowałeś z cegły wrzuć wkład stalowy do komina i po kłopocie.

kominiarz
08-08-2012, 14:49
Przekrój poprzeczny komina jest ważny. Czym większy przewód kominowy, tym można zainstalować optymalną średnicę wkładu kominowego. W sytuacji małego przewodu np. 14/14 lub 14/27 cm istnieje ryzyko znacznego przewężenia przewodu i późniejsze kłopoty podczas eksploatacji murowane. Zerknij w dokumenty kominka i napisz jaki komin zaleca producent urządzenia grzewczego oraz podaj przekrój kanału dymowego.

Kominki Piotr Batura
08-08-2012, 17:07
Piotrze, powiedz mi, tylko szczerze, jaka różnica w temperaturze spalin będzie na wejściu czopucha w przewód kominowy przy odcinku łącznika 1m, a np. 2, oraz jaką komorę grzewczą nad kominkiem łatwiej nagrzać dużą, czy małą, i czy tak naprawidę funkcję grzania komory grzewczej ma wkład, czy może czopuch ?

Zawsze jestem szczery. No chyba, że to Bader:D

Różnica jakaś musi być, bo jednak komin stygnie wraz z jego długością,
inaczej wrony miałyby osmalone dupska!

Nie o 1 czy 2 m tu chodzi, lecz pytek wyraźnie mówi o przejściu przez strop
i tam jeszcze jakieś 1,4 mb rury, zanim do komina. Pytanie, dlaczego 1,4 mb
a nie 2 ? Im wyżej tym więcej efektów grzewczych. Jeśli powstanie 4 mb
elementu grzewczego nad wkładem, to jeśli na wyjściu z Mili (a Mila potrafi!)
będzie 600 o C, to po 4 mb będzie 250-300, w zależności od wentylacji w
obudowach.- dolnej i górnej. To jaką mamy komorę grzewczą jest raczej
sprawą drugorzędną, gdyż obie są w domu i wszystko co wyprodukują
będzie grzało. Prędzej lub później.
Czopuch (czyli rura przyłączeniowa) ma czasem decydujące znaczenie w
funkcji grzewczej. Bo jeśli jest ona przekaźnikiem energii do komina , to jest
o co walczyć. Po pierwsze o stracone w kominie ciepło, po drugie, o niszczony temperaturą komin.

kominiarz
08-08-2012, 19:32
Zawsze jestem szczery. No chyba, że to Bader:D

Różnica jakaś musi być, bo jednak komin stygnie wraz z jego długością,
inaczej wrony miałyby osmalone dupska!

Nie o 1 czy 2 m tu chodzi, lecz pytek wyraźnie mówi o przejściu przez strop
i tam jeszcze jakieś 1,4 mb rury, zanim do komina. Pytanie, dlaczego 1,4 mb
a nie 2 ? Im wyżej tym więcej efektów grzewczych. Jeśli powstanie 4 mb
elementu grzewczego nad wkładem, to jeśli na wyjściu z Mili (a Mila potrafi!)
będzie 600 o C, to po 4 mb będzie 250-300, w zależności od wentylacji w
obudowach.- dolnej i górnej. To jaką mamy komorę grzewczą jest raczej
sprawą drugorzędną, gdyż obie są w domu i wszystko co wyprodukują
będzie grzało. Prędzej lub później.
Czopuch (czyli rura przyłączeniowa) ma czasem decydujące znaczenie w
funkcji grzewczej. Bo jeśli jest ona przekaźnikiem energii do komina , to jest
o co walczyć. Po pierwsze o stracone w kominie ciepło, po drugie, o niszczony temperaturą komin.

Jeżeli by tak było czopuch przechodził by przez wszystkie stropy i wchodził by do przewodu dopiero na strychu, a tak się nie robi. Funkcją czopucha jest odprowadzenie spalin z urządzenia grzewczego do przewodu kominowego jak najkrótsza drogą z możliwie łagodnym wejściem i tyle. Po co ponownie dziurawić strop, jedna dziura już jest (komin) dochodzi jeszcze późniejsza eksploatacja i czyszczenie łącznika pionowego od dołu. Reasumując każdy robi jak uważa, są różne koncepcje i założenia. Wg mnie przerost formy nad treścią. Z drugiej strony Jańcio tak sobie wymyślił i to należy uszanować. A odnośnie naszych kochanych kawek to nie są takie głupie, to mądre ptaszyska i gniazd w użytkowanych kominach raczej nie robią.

Forest-Natura
08-08-2012, 23:33
Witam.

Funkcją czopucha jest odprowadzenie spalin z urządzenia grzewczego do przewodu kominowego jak najkrótsza drogą z możliwie łagodnym wejściem i tyle
Błędny tok myślenia.
"Czopuchy" palenisk mogą spełniać różne role w zależności od przeznaczenia takiego paleniska.
W paleniskach typowo konwekcyjnych mogą być bardzo rozbudowane, z całym systemem przepustów, szybrów i 2-3 deflektorów, wydłużających maksymalnie jak tylko się da drogę spalin i przez to odzysk energii.
W paleniskach przeznaczonych do akumulacji są tak ukształtowane by dopalić jeszcze już "spalone" gazy drzewne i z temperatury ok. 600 - 700 stopni w palenisku, "wyciągnąć" jeszcze przez to te 200-300 stopni więcej, puszczając z wylotu 800 - 900 stopni do dalszej akumulacji.
Pozdrawiam.

Kominki Piotr Batura
09-08-2012, 07:24
Jeżeli by tak było czopuch przechodził by przez wszystkie stropy i wchodził by do przewodu dopiero na strychu, a tak się nie robi. Funkcją czopucha jest odprowadzenie spalin z urządzenia grzewczego do przewodu kominowego jak najkrótsza drogą z możliwie łagodnym wejściem i tyle. Po co ponownie dziurawić strop, jedna dziura już jest (komin) dochodzi jeszcze późniejsza eksploatacja i czyszczenie łącznika pionowego od dołu. Reasumując każdy robi jak uważa, są różne koncepcje i założenia. Wg mnie przerost formy nad treścią. Z drugiej strony Jańcio tak sobie wymyślił i to należy uszanować. A odnośnie naszych kochanych kawek to nie są takie głupie, to mądre ptaszyska i gniazd w użytkowanych kominach raczej nie robią.

Forest już to opisał, ja dołożę. Wiem, że to wygląda irracjonalnie, ale
co zrobić z energią którą uzyskujesz w skrzynce do spalania drewna
jaką jest wkład kominkowy? Trzeba dodać, że to dość kiepski pomysł,
te wkłady kominkowe. Mimo zapewnień producentów, o zaczarowaniu
gorącego dymu w taki sposób, że do komina to już sama ambrozja
ulatuje. Sam wiesz , że tak nie jest. To trochę tak , jakby zdun piec kaflowy
postawił, ale za ścianą kafli nie kanały fantazyjnie powyginał, tylko
bezpośrednio nad paleniskiem rurę do komina umieścił. Kanały w piecu
często kilkukrotnie w dół i w górę się prowadzi, by nie marnować ciepła
w kominie, a tu majstry od wkładów, nagle tacy zdolni się zrobili,
że całe zduństwo do jednej małej skrzyneczki zmieścili!
Gdyby tak było, to w jakim celu stare kozy żeliwne wyposażano w nadstawki,
często do sufitu? W jakim celu budowlańcy prowadzą kilkumetrowymi
poziomymi rurami spaliny z kóz ogrzewających ich miejsce pracy?
Nasz kolega mógłby sobie wzorem Trocia zrobić wymiennik, ale może
nie potrafi, albo nie chce, albo boi się skomplikowanej obsługi.
To co wymyślił nie ma być standardem, ale jest na pewno lepszym
wyjściem niż puszczanie połowy drewna w komin, rozwalając go
jednocześnie w czasie kilkukrotnie krótszym niż znane nam dotychczas
przypadki, przed pojawieniem się wkładów kominkowych na rynku.
Pewnie nie jeden taki przypadek znasz z dawnych czasów, ale jak dobrze
poszperasz w pamięci, to pewnie był to jakiś samorób wyspawany w
sposób podobny do wkładu.

kominiarz
09-08-2012, 09:02
Halo, halo Forest, Piotrze pobudka mówimy o konkretnym przypadku i konkretnym kominku Mila, który wg producenta nie ma większej temperatury spalin niż 350oC, a zgodnie z instrukcją montażu wkład kominkowy powinien być usytuowany jak najbliżej przewodu kominowego.
Instalację wkładu kominkowego należy przeprowadzić zgodnie z postanowieniami
obowiązujących w tym zakresie norm, wymogami prawa budowlanego
i obowiązującymi w tym zakresie normami pożarowymi.
Szczegółowe przepisy dotyczące bezpieczeństwa konstrukcji, bezpieczeństwa
pożarowego oraz bezpieczeństwa użytkowania zawiera Ustawa prawo budowlane
z dnia 7 lipca 1994 roku (Dz. U. nr 156, poz. 1118 z 2006 roku, z późniejszymi
zmianami), Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 roku
w sprawie warunków technicznych, jakimi powinny odpowiadać budynki i ich
usytuowanie (Dz. U. nr 75, poz. 690 z 2002 roku oraz Dz. U. nr 109, poz. 1156
z 2004 roku), Norma PN-EN 13229:2002 „Wkłady kominkowe wraz z kominkami
otwartymi na paliwa stałe. Wymagania i badania.” Oraz norma PN-EN 13240:2002
„Ogrzewacze pomieszczeń na paliwa stałe. Wymagania i badania.”
Warunki gwarancji Zastosowanie wkładu kominkowego, sposób podłączenia do komina oraz
warunki eksploatacji muszą być zgodne z niniejszą instrukcją obsługi. Zabrania
się przerabiania lub wprowadzania jakichkolwiek zmian w konstrukcji
wkładu kominkowego. Pozdrawiam.

compi
09-08-2012, 09:26
Ma Pan rację. Mierzyłem, może nie do końca precyzyjnie moja Milę z wymuszonym DGP, ale: "2. Kolano rury kominowej 170 st." przy porządnym paleniu. Nie wiem skąd 600 stopni na wyjściu, nawet zakładając błąd pomiarowy cyfrowego urządzenia. Jesienią wejdę na dach i zmierzę temperaturę spalin. Będzie bardziej praktycznie, a nie teoretycznie.

Kominki Piotr Batura
09-08-2012, 10:13
Ok, Panowie. Poddaję się. Zamontowałem coś koło 1500 wkładów
kominkowych. W tym kilka Mili i kilkadziesiąt Milopodobnych. W laboratorium
zbadałem kilkadziesiąt różnych przypadków, zmieniając mierniki temperatury,
by nie dać się nabrać na błąd pomiaru. Poddaję się wobec argumentu, że producent
napisał, a Compi zmierzył na kolanie .

Kominiarzu piszesz nie na temat - nikt nie przerabia wkładu. Facet chce sobie zbudować
trochę inny komin, i tyle.

Forest-Natura
09-08-2012, 11:14
Witam.
Najważniejsze że Compi zmierzy w swoim wkładzie ... :rolleyes:
To rozwieje wątpliwości wszelakie.
Kominiarz ... powiedz no mi czy jak obniżymy temperaturę spalin z 350 stopni do 200, to będzie różnica dla komina? Chyba żadnej ... a uzysk energii z tej różnicy zamiast w komin polecieć, w domu zostanie.
Pozdrawiam.

Wojtek_796
09-08-2012, 11:46
Witam!

Przy podawaniu wyniku pomiaru trzeba zawsze poinformować też co się dokładnie mierzy i czym. Bo tak to wszyscy mogą mieć rację, a wyniki będę skrajnie różne. Może Compi mierzył powierzchnię rury dymowej. Jeżeli tak, to jej temperatura miałaby coś wspólnego z temperaturą spalin, gdyby była ciałem doskonale białym i otaczała ją próżnia.
To znaczy - te temperatury mają ze sobą jednak coś wspólnego - mniej więcej jedna jest dwukrotnie wyższa od drugiej. Takie przybliżenie jest zupełnie wystarczające dla takiej dyskusji.

Pozdrawiam

kominiarz
09-08-2012, 12:11
Ok, przy okazji zmierzę temperaturę spalin w czopuchu kominka atestowanym pirometrem oraz analizatorem spalin na zewnątrz czopucha i wewnątrz i opublikuje dane tak aby nie było wątpliwości.

Przy okazji mam pytanie czysto energetyczne, proszę mi obliczyć jakie korzyści cieplne będziemy mieli uzyskując dodatkową temperaturę z przedłużonego czopucha o np. jeden metr średnicy DN200 w komorze grzewczej 1m3 przy kubaturze średniej domu 500m3.

kominiarz
09-08-2012, 12:13
Ok, Panowie. Poddaję się. Zamontowałem coś koło 1500 wkładów
kominkowych. W tym kilka Mili i kilkadziesiąt Milopodobnych. W laboratorium
zbadałem kilkadziesiąt różnych przypadków, zmieniając mierniki temperatury,
by nie dać się nabrać na błąd pomiaru. Poddaję się wobec argumentu, że producent
napisał, a Compi zmierzył na kolanie .

Kominiarzu piszesz nie na temat - nikt nie przerabia wkładu. Facet chce sobie zbudować
trochę inny komin, i tyle.

Sorki, zawsze szukam sensu, nawet gdy kończą się przepisy zawsze zaczyna i powinna zaczynać się logika. Komin to komin, czopuch jako element urządzenia grzewczego stanowiący jego integralną część to czopuch. Piotrze przypisujesz czopuch do komina, a czopuch to ostatnia część urządzenia grzewczego, a nie komin. Tak to już jest. Nie gniewaj się na mnie, po prostu w tym przypadku nie widzę znaczących korzyści ekonomicznych z odzysku dodatkowej energii z dłuższego czopucha, a same wady takiego rozwiązania. Może również nie przekonują mnie rozwiązania które przyczynią się do osiągnięcia w budynku temperatury o max 1oC wyższą w związku z kombinacją z czopuchem kosztem np. temperatury spalin i późniejszych kosztownych naprawach komina, nie każdy ma komin stalowy który chroni przed sadzą smolistą.

compi
09-08-2012, 16:08
Panie Batura, proszę się tak nie fochować, bo to uczuleniem na ludzi grozi. Napisałem, że mój pomiar może być obarczony błędem? Z opisu Wojtka_796 ( a to on chyba kiedyś wspominał o badaniach Mili u siebie na stanowisku) wnioskuję, że nawet gdy przemnożymy przez 2 ten mój lichy pomiar to do 600 jest daleko, a przypomnę że paliłem wtedy dosyć ostro.
Wojtku_796 mógłbyś podać swoje wyniki pomiarów, chyba że się pomyliłem co do osoby testującej ten wkład.

compi
09-08-2012, 16:10
Witam.
Najważniejsze że Compi zmierzy w swoim wkładzie ... :rolleyes:
To rozwieje wątpliwości wszelakie.
Kominiarz ... powiedz no mi czy jak obniżymy temperaturę spalin z 350 stopni do 200, to będzie różnica dla komina? Chyba żadnej ... a uzysk energii z tej różnicy zamiast w komin polecieć, w domu zostanie.
Pozdrawiam.

Compi przynajmniej mierzył, ale jego post i tak nie był kategorycznym stwierdzeniem. Zatwardzenie macie?

margod
09-08-2012, 17:58
Panie Batura, proszę się tak nie fochować, bo to uczuleniem na ludzi grozi. Napisałem, że mój pomiar może być obarczony błędem? Z opisu Wojtka_796 ( a to on chyba kiedyś wspominał o badaniach Mili u siebie na stanowisku) wnioskuję, że nawet gdy przemnożymy przez 2 ten mój lichy pomiar to do 600 jest daleko, a przypomnę że paliłem wtedy dosyć ostro.
Wojtku_796 mógłbyś podać swoje wyniki pomiarów, chyba że się pomyliłem co do osoby testującej ten wkład.
Chyba pomyliłeś Wojtka ze mną. To ja męczyłem Milę u siebie na stanowisku badawczym
Powiem Ci Combi, że tym razem masz rację :) 450stC - więcej do komina z niej nie poszło.

compi
09-08-2012, 18:05
Dziękuję. Ale to i tak o wiele więcej niż przypuszczałem. Ta temperatura została zmierzona przy konkretnym paleniu na full czy standardowym? Bo może Batura ma rację?

margod
09-08-2012, 18:09
Na tyle konkretnym, na ile można było zapakować drewna do niego. Nie było to zbyt wiele, bo ok 5-7 kg.

compi
09-08-2012, 18:17
No to ok, ja 170, Ty 450, Batura 600.... Pytanie czy jest sens angażować się w odzysk z 450 stopni jest nadal aktualne.

eniu
09-08-2012, 21:11
Ok, przy okazji zmierzę temperaturę spalin w czopuchu kominka atestowanym pirometrem oraz analizatorem spalin na zewnątrz czopucha i wewnątrz i opublikuje dane tak aby nie było wątpliwości.

Przy okazji mam pytanie czysto energetyczne, proszę mi obliczyć jakie korzyści cieplne będziemy mieli uzyskując dodatkową temperaturę z przedłużonego czopucha o np. jeden metr średnicy DN200 w komorze grzewczej 1m3 przy kubaturze średniej domu 500m3.


Sam sobie wylicz. Kwestionujesz doświadczenie innych, to je czymś
poprzyj:D

A teraz uruchom swoją wyobraźnię .

Otóż wyobraź sobie pokój, przez który przechodzi 2 mb rury, która ze średnich
wyliczeń tych co się znają i tych od zatwardzenia, ma 300 stopni. Rura fi 200
albo fi 180 promieniuje ciepłem trzech stówek, które Ty dawno byś spuścił
kominem. Otóż jeśli brakuje Ci wyobraźni, podpowiem...ta rura jest w stanie
ogrzać pokój ok 30-35 m2. Jeśli do tego pokoju nie puścisz żadnego innego ciepła,
z kominka na dole, łatwo wyliczyć procentowy udział rury, w wydajności całego
systemu, np w domu o całkowitej powierzchni 130m2. Kominek z DGP, ogrzewa
100m2, rura 30 m2. Jeśli te 25% więcej wyciągnięte z kominka nie jest warte
zachodu, to naprawdę szkoda czasu na dyskusje...

O jakiej integracji rury dymowej z wkładem mówisz? Jeden ma ją wygiętą w prawo
drugi w lewo, trzeci do tyłu. U kogoś ma 30 cm, a u kogoś innego 3 m! Pan
Zenek ma dwa kolana, a Jadźka jedno...I każdy ma dobrze...Wyluzuj...

kominiarz
09-08-2012, 23:27
Sam sobie wylicz. Kwestionujesz doświadczenie innych, to je czymś
poprzyj:D

A teraz uruchom swoją wyobraźnię .

Otóż wyobraź sobie pokój, przez który przechodzi 2 mb rury, która ze średnich
wyliczeń tych co się znają i tych od zatwardzenia, ma 300 stopni. Rura fi 200
albo fi 180 promieniuje ciepłem trzech stówek, które Ty dawno byś spuścił
kominem. Otóż jeśli brakuje Ci wyobraźni, podpowiem...ta rura jest w stanie
ogrzać pokój ok 30-35 m2. Jeśli do tego pokoju nie puścisz żadnego innego ciepła,
z kominka na dole, łatwo wyliczyć procentowy udział rury, w wydajności całego
systemu, np w domu o całkowitej powierzchni 130m2. Kominek z DGP, ogrzewa
100m2, rura 30 m2. Jeśli te 25% więcej wyciągnięte z kominka nie jest warte
zachodu, to naprawdę szkoda czasu na dyskusje...

O jakiej integracji rury dymowej z wkładem mówisz? Jeden ma ją wygiętą w prawo
drugi w lewo, trzeci do tyłu. U kogoś ma 30 cm, a u kogoś innego 3 m! Pan
Zenek ma dwa kolana, a Jadźka jedno...I każdy ma dobrze...Wyluzuj...

Eniu nie spinaj się tak, absolutnie nie kwestionuje doświadczenia innych, próbuje tylko zrozumieć pewien mit, który nie po raz pierwszy przewija się na FM. Otóż wg tegoż mitu dołożenie jednej lub dwóch rur dodatkowo przedłużając czopuch znacząco wpływa na ciepełko w domu. A to G... prawda. Nie ma żadnej odczuwalnej różnicy, więc nie ma co przepłacać. Czopuch nie promieniuje, promieniuje wkład kominkowy, źródłem promieni jest palące się drewno, które przekazuje energię na ściany wkładu powodując, że wkład się nagrzewa i sam zostaje źródłem promieniowania. To jest główna przyczyna przyjemnego ciepełka podczas korzystania z kominka. Pozostaje jeszcze kwestia czopucha. Otóż jak sam zauważyłeś wewnątrz panuje temperatura 300oC, ale to wewnątrz, a co jest na zewnątrz? Otóż na zewnątrz masz o połowę mniej. Pamiętaj, że promieniowania nie ma jest jedynie konwekcja, czyli ruch cząsteczek powietrza o temperaturze powiedzmy 170oC na powierzchni, a 100oC 10cm dalej. Co chcesz tym nagrzać ?

Bader
10-08-2012, 00:08
Eniu nie spinaj się tak, absolutnie nie kwestionuje doświadczenia innych, próbuje tylko zrozumieć pewien mit, który nie po raz pierwszy przewija się na FM. Otóż wg tegoż mitu dołożenie jednej lub dwóch rur dodatkowo przedłużając czopuch znacząco wpływa na ciepełko w domu. A to G... prawda. Nie ma żadnej odczuwalnej różnicy, więc nie ma co przepłacać. Czopuch nie promieniuje, promieniuje wkład kominkowy, źródłem promieni jest palące się drewno, które przekazuje energię na ściany wkładu powodując, że wkład się nagrzewa i sam zostaje źródłem promieniowania. To jest główna przyczyna przyjemnego ciepełka podczas korzystania z kominka. Pozostaje jeszcze kwestia czopucha. Otóż jak sam zauważyłeś wewnątrz panuje temperatura 300oC, ale to wewnątrz, a co jest na zewnątrz? Otóż na zewnątrz masz o połowę mniej. Pamiętaj, że promieniowania nie ma jest jedynie konwekcja, czyli ruch cząsteczek powietrza o temperaturze powiedzmy 170oC na powierzchni, a 100oC 10cm dalej. Co chcesz tym nagrzać ?

Drogi Kominiarzu. To nie mit, choć b. chciałbym. Piszesz o idei pieca; tak generalnie powinien być najwiekszy odbiór z promieniowania , ale w pogoni za rozwiązaniem jednych problemów, niekórzy producenci zmienili tak konstrukcje wkładu ,że większy odbiór ciepła odbywa się w części przyłącza spalinowego. Jednak generalizowanie,że dodatkowy odbiór ciepła , szczególnie na poziomie wyższym jest dobrym rozwiązaniem jest sporym nadużyciem. Wystarczy ,że posiadacz Mili zapragnie spowolnić proces spalania ( np. mniejsze zapotrzebowanie na ciepło ) a szybko się okaże ,że schłodzenie jest zbyt duże i...... mamy wykraplanie, a Ty kolejne zlecenie.
pzdr.

Po reakcji Eńka widać, że dobrze trafiłeś :D Zrób pomiary - im więcej danych , tym mniejsze możliwości opowiadania bajek :D

Bader
10-08-2012, 00:16
No to ok, ja 170, Ty 450, Batura 600.... Pytanie czy jest sens angażować się w odzysk z 450 stopni jest nadal aktualne.

Dokonaj kiedyś pomiarów temperatury podczas spalania ekonomicznego :D Zanim zacznie się warczenie, pytanie Twoje uzyska jeszcze głębszy sens :)

pzdr.

eniu
10-08-2012, 05:45
Eniu nie spinaj się tak, absolutnie nie kwestionuje doświadczenia innych, próbuje tylko zrozumieć pewien mit, który nie po raz pierwszy przewija się na FM. Otóż wg tegoż mitu dołożenie jednej lub dwóch rur dodatkowo przedłużając czopuch znacząco wpływa na ciepełko w domu. A to G... prawda. Nie ma żadnej odczuwalnej różnicy, więc nie ma co przepłacać. Czopuch nie promieniuje, promieniuje wkład kominkowy, źródłem promieni jest palące się drewno, które przekazuje energię na ściany wkładu powodując, że wkład się nagrzewa i sam zostaje źródłem promieniowania. To jest główna przyczyna przyjemnego ciepełka podczas korzystania z kominka. Pozostaje jeszcze kwestia czopucha. Otóż jak sam zauważyłeś wewnątrz panuje temperatura 300oC, ale to wewnątrz, a co jest na zewnątrz? Otóż na zewnątrz masz o połowę mniej. Pamiętaj, że promieniowania nie ma jest jedynie konwekcja, czyli ruch cząsteczek powietrza o temperaturze powiedzmy 170oC na powierzchni, a 100oC 10cm dalej. Co chcesz tym nagrzać ?

Próbujesz zrozumieć, jednocześnie twierdząc, że to g. prawda. Kto tu się
spina? Moja reakcja jest spokojna i stanowcza, gdyż nie wynika z chęci
zrozumienia, tylko z tych kilku pokojów , w których ludziska mają ciepło.
Nic się nie skrapla, a po pierwszym odbiorze, nie odwiedza ich od lat
kominiarz, co czasem im wytykam, bo raz w roku mógłby tam zajrzeć
i papier jaki podpisać, mimo że system jest samoczyszczący. Pierwsze
takie realizacje liczą sobie już prawie 20 lat, ale o tym pisałem w
innym miejscu....

eniu
10-08-2012, 05:50
Eniu nie spinaj się tak, absolutnie nie kwestionuje doświadczenia innych, próbuje tylko zrozumieć pewien mit, który nie po raz pierwszy przewija się na FM. Otóż wg tegoż mitu dołożenie jednej lub dwóch rur dodatkowo przedłużając czopuch znacząco wpływa na ciepełko w domu. A to G... prawda. Nie ma żadnej odczuwalnej różnicy, więc nie ma co przepłacać. Czopuch nie promieniuje, promieniuje wkład kominkowy, źródłem promieni jest palące się drewno, które przekazuje energię na ściany wkładu powodując, że wkład się nagrzewa i sam zostaje źródłem promieniowania. To jest główna przyczyna przyjemnego ciepełka podczas korzystania z kominka. Pozostaje jeszcze kwestia czopucha. Otóż jak sam zauważyłeś wewnątrz panuje temperatura 300oC, ale to wewnątrz, a co jest na zewnątrz? Otóż na zewnątrz masz o połowę mniej. Pamiętaj, że promieniowania nie ma jest jedynie konwekcja, czyli ruch cząsteczek powietrza o temperaturze powiedzmy 170oC na powierzchni, a 100oC 10cm dalej. Co chcesz tym nagrzać ?

No i jeszcze jedno. Oczywiście, że źródłem promieniowania jest drewno.
Podobnie jak gaz , ropa czy węgiel. Ale dyskusja dotyczy promieniowania
podczerwonego, jakie emituje nagrzana powierzchnia stali + szyba w kominku.

Forest-Natura
10-08-2012, 07:15
Witam.

Pytanie czy jest sens angażować się w odzysk z 450 stopni jest nadal aktualne.
Jeżeli kominek jest używany jako ozdoba a jego posiadacz ma wór kasy to sensu nie ma.
Najśmieszniejsze jest to Compi że od pierwszego Twojego zabrania głosu w tej dyskusji cały czas mówisz o tym jak ekonomicznie i tanio udało Ci się zrobić kominek. I bardzo fajnie - każdy na Twoim miejscu by się cieszył.
A ile kasy "ucieknie" Ci przez komin, idąc Twoim tokiem myślenia, już nie liczysz. A będziesz go użytkował no powiedzmy 15 lat.
Mając jeszcze jakiś odzysk ciepła ze spalin - choćby w postaci jakiegoś najprostszego wymiennika nałożonego na Twoje palenisko, spalił byś o 1/3 drewna mniej co roku. Ile kosztuje drewno wiesz, pomnóż te 1/3 drewna jaką kupiłeś razy 15.
A teraz pomyśl że Ty wykorzystujesz swój kominek w sposób rekreacyjny, a są ludzie, którzy używają go przez 8 miesięcy w roku na okrągło, spalając 15 - 20 mp drewna po 150 zł/ mp. Też policz ile "puszczają z dymem".
Jest dobre powiedzenie że biednego na taniochę nie stać ...
Pozdrawiam.

Forest-Natura
10-08-2012, 07:28
Witam.
Bader ... a Ty swoje uparcie ... To "spowolnienie" procesu spalania i wytracanie temperatury ognia w każdym palenisku (nawet w Twoich francuzach) w Twoim rozumieniu odbywa się za pomocą dławienia przepływu powietrza do spalania. Czyli zamiast produkować energię i dwutlenek węgla zaczynasz produkować tlenek węgla i tracić energię ...
Pozdrawiam.

p@blowek
10-08-2012, 09:12
Witam
potrzebuję doradztwa, szukam kominka do domu parterowego (murator M42 Przemyślany), instalacja już zrobiona - kondensat ACV, grzejniki i podłogówka. Kominek ma być z płaszczem wodnym do wnętrza nowoczesnego - w załączeniu wizualizacja salonu. Dolot powietrza z zewnątrz zrobiony pcv 100mm. System otwarty kominka, bez wymiennika. Dodatkowo myślałem o (nie wiem jak to fachowo nazwać) wymuszeniu ciągu - taki wentylator na dolocie powietrza.
Znalazłem te:
http://www.rohem.pl/kominki-z-plaszczem-wodnym-do-ukladun-otwartego/alva-11kw.html (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.rohem.pl%2Fkom inki-z-plaszczem-wodnym-do-ukladun-otwartego%2Falva-11kw.html)

nie znam firmy takiej, więc nie wiem czy ok czy siano

drugi:
http://www.lechma.com.pl/pl/lux.php (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.lechma.com.pl% 2Fpl%2Flux.php)- 12kW

z góry dzięki za pomoc

Forest-Natura
10-08-2012, 10:06
Witam.

System otwarty kominka, bez wymiennika
Się tak nie da ... bez wymiennika to nie podepniesz tego do istniejącej instalacji z piecem gazowym.
To co pokazałeś to takie siano raczej ...
Masz nie za duży salon - jak będziesz palił non stop w palenisku to odechce Ci się przebywać w przegrzanym salonie. Albo zdecyduj się na małe palenisko z małym przeszkleniem (najlepiej jeszcze podwójnym), albo rozważ jakiś bufor w domku.
Sterowanie dolotem powietrza można zastosować w każdym palenisku.
I przemyśl układ otwarty, bo przy Twojej instalacji układ z naczyniem przeponowym i paleniskiem dostosowanym do tego będzie dużo lepszy
Pozdrawiam.

p@blowek
10-08-2012, 10:58
W takim razie co polecasz z firm?

compi
10-08-2012, 12:04
Witam.

Jeżeli kominek jest używany jako ozdoba a jego posiadacz ma wór kasy to sensu nie ma.
Najśmieszniejsze jest to Compi że od pierwszego Twojego zabrania głosu w tej dyskusji cały czas mówisz o tym jak ekonomicznie i tanio udało Ci się zrobić kominek. I bardzo fajnie - każdy na Twoim miejscu by się cieszył.
A ile kasy "ucieknie" Ci przez komin, idąc Twoim tokiem myślenia, już nie liczysz. A będziesz go użytkował no powiedzmy 15 lat.
Mając jeszcze jakiś odzysk ciepła ze spalin - choćby w postaci jakiegoś najprostszego wymiennika nałożonego na Twoje palenisko, spalił byś o 1/3 drewna mniej co roku. Ile kosztuje drewno wiesz, pomnóż te 1/3 drewna jaką kupiłeś razy 15.
A teraz pomyśl że Ty wykorzystujesz swój kominek w sposób rekreacyjny, a są ludzie, którzy używają go przez 8 miesięcy w roku na okrągło, spalając 15 - 20 mp drewna po 150 zł/ mp. Też policz ile "puszczają z dymem".
Jest dobre powiedzenie że biednego na taniochę nie stać ...
Pozdrawiam.

Po pierwsze to nigdy nie negowałem chęci stosowania maksymalnego odzysku i nie generalizowałem w Waszym stylu w tym względzie. Mam DGP i wg również Waszych opinii na niektórych anemostatach mam temperatury właściwe dla tego typu odzysku. Po drugie moja dyskusja z Wami polega na obaleniu kilku forsowanych spraw związanych zazwyczaj z kosztami, bo czasem chęć sprzedania czegoś za wszelką cenę przesłania Wam realia, ale powoli idzie ku normalności. A kwestia temperatury na moim kolanie czopuchowym dalej jest aktualna i jest związana z kosztami, bo jeśli w środku rury jest 400, a na zewnątrz o połowę mniej, sami to przecież przyznaliście, to jakim cudem nagle piętro wyżej na odzysku będzie wystarczająco dużo, aby był sens to odbierać? I tu wg mnie Bader słusznie zauważa problem wykraplania. Zagwarantujecie że go nie będzie, przy zwykłym przepalaniu? Bo do palenia non-stop Mila, a o niej tu w tym momencie mowa, faktycznie nie jest idealna, chociaż daje radę. Mój kominek Foreście nie był i nie jest przeznaczony do palenia ciągle przez 8 miesięcy. Gdybym celował w taki układ szukałbym czegoś innego. A szukałem czegoś co ma wyglądać, pasować do wystroju, dodatkowo wspomóc grzanie i przede wszystkim kosztować za całość nie więcej niż 8 tysięcy. Mi się udało, teraz Tobie może uda się to zrozumieć.

Forest-Natura
10-08-2012, 12:55
Witam.

teraz Tobie może uda się to zrozumieć
Ależ ja to rozumiem od samego początku ... co nie zmienia faktu że każdemu polecam i polecać będę wykonanie nawet takiego kominka nie z kartonu i gipsu tylko materiałów do tego przeznaczonych.
Jak zrozumiesz wreszcie że nie o kasę tu chodzi lecz o ideologię pewną i tok myślenia obcy większości w "naszym zaścianku", za to powszechny u ludów cywilizowanych to będzie fajnie ... :rolleyes:
Pozdrawiam.

compi
10-08-2012, 19:20
Tak tak, ten słynny cywilizowany zachód z samymi szamotowo-kaflowymi kominkami .... Już to było omawiane.

ArKaMa
10-08-2012, 21:56
Zadałem to pytanie na forum: kominki nasze, ale może tu będzie bardziej pasowało:

Pytanie za trzy punkty :) Sparthem Varia 2lh czy hajduk Volcano LH? Cena przemawia na korzyśc hajduka, jakie sa wasze typy?

Bader
10-08-2012, 23:25
Witam.
Bader ... a Ty swoje uparcie ... To "spowolnienie" procesu spalania i wytracanie temperatury ognia w każdym palenisku (nawet w Twoich francuzach) w Twoim rozumieniu odbywa się za pomocą dławienia przepływu powietrza do spalania. Czyli zamiast produkować energię i dwutlenek węgla zaczynasz produkować tlenek węgla i tracić energię ...
Pozdrawiam.

A jak mam nie uparcie, gdy wciska mi się kit, zamiast poczytać sobie wcześniej o procesie spalania paliw stałych. Dałem kiedyś pomocną linę ; nikt nie zarzuci ,że opracowanie sponsorowane, bo ślepy by dostrzegł:) ,że tyczyło się procesu jako takiego. Poczytaj i posprzeczaj się , jeśli jesteś w stanie udowodnić ,że nieprawdą jest fakt, że jeśli przekraczamy temperaturę spalin , trafiającą do komina powyżej 90C to pracujemy na stracie ( im bliżej 90, tym mniejsza strata ) a jeżeli poniżej 90C , to zaczynają się problemy z wykraplaniem. Dlatego mam gdzieś Wasze 200C i twierdzenia ,że jest to bardziej ekonomiczne:P Do tego jeszcze , jak dołożymy dziesięciokrotnie większy przepływ podawanego powietrza do spalania , to wychodzi bzdura absolutna. Gdybym tylko uzyskał 100C ( różnica w stosunku do optimum ekonomicznego ) zawartego w masie ~30m3 spalin ( ~ różnica podawanego powietrza do spalania między moim a lansowanymi przez Ciebie wkładami ) / h - ogrzał bym bez problemu spory dom w czasie palenia tylko w oparciu o STRATY!
O innych wadach nie będę się rozpisywał.
W zimię podeślę filmik , żebyś mógl się zastanawiać czy to dławienie czy regulacja :D

pzdr.

Forest-Natura
11-08-2012, 09:19
Witam.
Bader ... chemia i fizyka ... ich nie oszukasz ... weź no sobie poczytaj jednak o procesie spalania, bo taki zwykły zdun Cię zagina w tym momencie ...
Jedno z palenisk na którym bardzo chętnie pracuję ma temperaturę wylotową spalin w granicach 80 - 135 stopni. Przy temperaturze spalania rzędu 600 - 700 stopni w palenisku i 900 - 1100 stopni w komorze dopalającej spaliny.
I sprawność około 85% mierzoną od momentu przyłożenia ognia (!).
Bardzo zbliżone parametry ma każdy poprawnie zrobiony piec kaflowy sprzed stu i więcej laty ... oraz nowoczesne paleniska wraz z systemami akumulowania ciepła (w wodzie również).
Jak Twoje "żeliwne łupy" zbliżą się chociaż na parę lat świetlnych do tego ideału, to napisz ...
Do tego czasu używaj dalej pyrkającej "syrenki" :rolleyes:
Pozdrawiam.

kkasperc
11-08-2012, 11:46
Witam,
Jeśli sprzedawca twierdzi, ze jego drewno ma przykładowo 15%, to jaką mogę przyjąć tolerancję przy sprawdzaniu wilgotności drewna?
Przy zakupię chcę losowo rozłupać kilka szczap i zmierzyć ich wilgotność w środku.
Do tego celu chciałem kupić WOLFCRAFT Miernik wilgotności drewna

margod
11-08-2012, 13:11
Jeśli sprzedawca twierdzi, to trzeba mieć nadzieje, że prawdę mówi. Niestety często okazuje się, że po rozłupaniu polana wilgotnościomierz wskazuje 35-40 %

eniu
11-08-2012, 17:04
A jak mam nie uparcie, gdy wciska mi się kit, zamiast poczytać sobie wcześniej o procesie spalania paliw stałych. Dałem kiedyś pomocną linę ; nikt nie zarzuci ,że opracowanie sponsorowane, bo ślepy by dostrzegł:) ,że tyczyło się procesu jako takiego. Poczytaj i posprzeczaj się , jeśli jesteś w stanie udowodnić ,że nieprawdą jest fakt, że jeśli przekraczamy temperaturę spalin , trafiającą do komina powyżej 90C to pracujemy na stracie ( im bliżej 90, tym mniejsza strata ) a jeżeli poniżej 90C , to zaczynają się problemy z wykraplaniem. Dlatego mam gdzieś Wasze 200C i twierdzenia ,że jest to bardziej ekonomiczne:P Do tego jeszcze , jak dołożymy dziesięciokrotnie większy przepływ podawanego powietrza do spalania , to wychodzi bzdura absolutna. Gdybym tylko uzyskał 100C ( różnica w stosunku do optimum ekonomicznego ) zawartego w masie ~30m3 spalin ( ~ różnica podawanego powietrza do spalania między moim a lansowanymi przez Ciebie wkładami ) / h - ogrzał bym bez problemu spory dom w czasie palenia tylko w oparciu o STRATY!
O innych wadach nie będę się rozpisywał.
W zimię podeślę filmik , żebyś mógl się zastanawiać czy to dławienie czy regulacja :D

pzdr.

Wasze... nasze...Twoje... moje. Daj sobie luz Bader z filmikiem, szkoda
Twoich wysiłków. PRZEKONAŁEŚ MNIE! Jacy to durnie, Ci zduni z całego
świata. Twoje wywody przekonały mnie jak ważnym, milowym
krokiem w rozwoju technik spalania drewna i ogrzewania domostw,
było wynalezienie kasety i zastosowanie wełny...

kominiarz
11-08-2012, 20:48
Witam.
Bader ... chemia i fizyka ... ich nie oszukasz ... weź no sobie poczytaj jednak o procesie spalania, bo taki zwykły zdun Cię zagina w tym momencie ...
Jedno z palenisk na którym bardzo chętnie pracuję ma temperaturę wylotową spalin w granicach 80 - 135 stopni. Przy temperaturze spalania rzędu 600 - 700 stopni w palenisku i 900 - 1100 stopni w komorze dopalającej spaliny.
I sprawność około 85% mierzoną od momentu przyłożenia ognia (!).
Bardzo zbliżone parametry ma każdy poprawnie zrobiony piec kaflowy sprzed stu i więcej laty ... oraz nowoczesne paleniska wraz z systemami akumulowania ciepła (w wodzie również).
Jak Twoje "żeliwne łupy" zbliżą się chociaż na parę lat świetlnych do tego ideału, to napisz ...
Do tego czasu używaj dalej pyrkającej "syrenki" :rolleyes:
Pozdrawiam.

Właśnie !!! Do potwierdzenia faktów albo obalenia mitów przydał by się nieraz chemik i fizyk z krwi i kości w tym wątku, Forest skąd bierzesz takie temperatury? Gaz drzewny dopala się do 1100oC?

wyposaza*
11-08-2012, 21:18
Co myślicie o kominkach Kornak ? Czy ktoś z "zawodowców" takie instalował ? A może ktoś z forumowiczów ma takowy u siebie ?

eniu
11-08-2012, 22:06
Właśnie !!! Do potwierdzenia faktów albo obalenia mitów przydał by się nieraz chemik i fizyk z krwi i kości w tym wątku, Forest skąd bierzesz takie temperatury? Gaz drzewny dopala się do 1100oC?

A nie lepiej, żeby chemik się zajmował chemią, fizyk fizyką, a kominkami
zdun i kominkarz? Kominiarz może kominami się zająć...

Forest-Natura
11-08-2012, 22:12
Witam.

Forest skąd bierzesz takie temperatury? Gaz drzewny dopala się do 1100oC?
To nie ja biorę te temperatury tylko niektóre paleniska ... :rolleyes:
A dokładniej stanowisko badawcze w Laboratorium Badawczym Kotłów i Urządzeń Grzewczych Instytutu Energetyki w Łodzi, przez które przechodzi większość różnej maści palenisk i "wkładów" produkowanych w naszym kraju.
Pozdrawiam.

Bader
12-08-2012, 00:06
Właśnie !!! Do potwierdzenia faktów albo obalenia mitów przydał by się nieraz chemik i fizyk z krwi i kości w tym wątku, Forest skąd bierzesz takie temperatury? Gaz drzewny dopala się do 1100oC?

kOMINIARZE DO KOMINA! :D Nie wiesz ,że zduństo wie lepiej co to jest proces spalania i jak przebiega niż jakiś " gupi " chemik czy fizyk? Wszystko musisz znaleźć sam :( A jak zaczniesz zadawać pytania lub weryfikować " mądrości " zabawa będzie przednia:D

pzdr.

Bader
12-08-2012, 00:09
Witam.

To nie ja biorę te temperatury tylko niektóre paleniska ... :rolleyes:
A dokładniej stanowisko badawcze w Laboratorium Badawczym Kotłów i Urządzeń Grzewczych Instytutu Energetyki w Łodzi, przez które przechodzi większość różnej maści palenisk i "wkładów" produkowanych w naszym kraju.
Pozdrawiam.

Tylko nie gryź:D A gdzie można zobaczyć publikacje na ten temat, bo na stronach producentów jakoś nie mogę znaleźć :( Nie chwalą się czy cóś ;)
pzdr.

eniu
12-08-2012, 07:27
Tylko nie gryź:D A gdzie można zobaczyć publikacje na ten temat, bo na stronach producentów jakoś nie mogę znaleźć :( Nie chwalą się czy cóś ;)
pzdr.

No tak...wygooglować nie można, kuniec dyskusji...:(:(:(

AndrzejSi
12-08-2012, 07:50
Witam
planuję samodzielnie obudować wkład kominkowy. Wkład będzie stał przy kominie murowanym z cegieł i zastanawiam się czy tą ścianę kominową izolować czy nie. Ktoś widzi jakieś ryzyko pozostawienia ściany bez izolacji?

eniu
12-08-2012, 07:56
Witam
planuję samodzielnie obudować wkład kominkowy. Wkład będzie stał przy kominie murowanym z cegieł i zastanawiam się czy tą ścianę kominową izolować czy nie. Ktoś widzi jakieś ryzyko pozostawienia ściany bez izolacji?


Jedyne ryzyko to straty ciepła tą drogą. Straty będą spore bez izolacji,
gdyż ciepła tam będzie dużo, a ściana kominowa to tylko 12 cm.

bohusz
12-08-2012, 08:29
Nie polecam i nie zalecam izolowanie WEŁNĄ, nawet tą opisaną i sprzedawaną jako WEŁNA KOMINKOWA.

Barbara74
12-08-2012, 09:14
Ja chciałabym zrobić coś takiego prezentowany kominek jest firmy Attika model xboard.Szukałąm po polskich stronach ,ale nie znalazłam,możliwe nawet,że gdybym znalazła cena byłaby masakryczna-nie wiem.Mam pytanie Z jakiego wkładu mogłabym to zrobić,aby koszt byłby nie większy suma sumarum niż 10 tys.A może ktoś wie gdzie można kupić kominek Attika -chciałąbym się dowiedzieć o koszt takiego kominka
130622130623

margod
12-08-2012, 10:17
Każdy w miarę inteligenty kominkarz powinien to zrobić. Bez tej rury (powinna być izolowana), może w 10 tys się zmieścisz, ale wkład nie będzie nawet ze "średniej" półki.

ArKaMa
12-08-2012, 11:16
W tyglu dyskusji na temat procesu spalania :) zaginęło moje pytanie:
Sparthem Varia 2lh czy hajduk Volcano LH? Cena przemawia na korzyśc hajduka, jakie sa wasze typy?
Jutro, pojutrze musze złożyć zamówienie (U mnie czas oczekiwania na Varię to 3-4 tygodnie)
Obudowa wybrana, na placu boju wkładów zostały te dwa wymienione powyżej. Kominek zajmie miejsce widocznej na zdjęciu kozy zwanej burżujką :)

130632

Barbara74
12-08-2012, 11:19
Każdy w miarę inteligenty kominkarz powinien to zrobić. Bez tej rury (powinna być izolowana), może w 10 tys się zmieścisz, ale wkład nie będzie nawet ze "średniej" półki.
a jakie wkłady są ze średniej półki?
no i myślałam,że to może być taka sama rura jak do kozy?
Czy to nie jest po prostu wkład kominkowy z widoczną rurą ?

bohusz
12-08-2012, 12:15
a jakie wkłady są ze średniej półki?
no i myślałam,że to może być taka sama rura jak do kozy?
Czy to nie jest po prostu wkład kominkowy z widoczną rurą ?

Według mnie tutaj jedynym problemem może być konkretne w Twojej sytuacji usytułowanie istniejącego komina.
Ta rura gdzieś musi być wpięta do komina... lub ewentualnie z pewnymi obwarowaniami sama stanowić komin samodzielny.
Na moje oko, sam kominek to wkład + blachy + kamień. Jeżeli tak to praca dla firmy ślusarsko - spawalniczej + kamieniarz.
No chyba, że zdecydujesz się w tym kształcie na postawienie kominka szamotowego, to prosta konstrukcja. Wtedy poszukaj firmy budującej kominki w tej technologi w swoim najbliższym sąsiedztwie. Przykładowo użytkownik forum MARGOD (http://forum.muratordom.pl/member.php?106760-margod)
Podpięcie do komina, lub cały komin może ewentualnie wykonać kominiarz, nie ograniczający się jedynie do wypisywania opini kominiarskich i okresowego czyszczenia kominów.

margod
12-08-2012, 12:49
a jakie wkłady są ze średniej półki?
no i myślałam,że to może być taka sama rura jak do kozy?
Czy to nie jest po prostu wkład kominkowy z widoczną rurą ?
Rura może być nieizolowana o ile nie masz wymagań co do estetyki i nie obawiasz się poparzenia. Ponad to pod wpływem wysokiej temperatury z biegiem lat utraci swój "czarny blask". Zawsze można ją odmalować lakierem żaroodpornym :)
Wkłady ze średniej półki - w sumie trudne pytanie. Jeżeli weźmiemy pod uwagę cenę to będzie przedział pomiędzy 4-6 tys.

Barbara74
12-08-2012, 12:56
Margot to ja czegoś nie rozumiem,napisałeś wcześniej,że w 10 tys.mogę nie mieć wkłądu ze średniej półki.Teraz piszesz,że średnia półŻa to 4-6 tys.Jeżeli to taka cena to przecież powinnam się zmieścić w 10 tys.Dodatki to rura wchodząca do komina i np.granit. i jescze jakieś bloczki na któ®ym postawić wkłąd ,albo szamot.Czy ja się w takim razie nie zmieszczę z robocizną w 10 tys.?

Forest-Natura
12-08-2012, 13:10
Witam.
Barbaro ... a przypatrz się dobrze czy to tylko rura i kawałek granitu ...
I zastanów czemu cena oryginału "wycięła Cię z butów". Podpowiedź poniżej:
Ten kominek jest ze stali grubości jakichś 8-10 mm, którą trzeba laserowo wyciąć, pospawać, obrobić, ładnie pomalować. Wcześniej trzeba zaprojektować odpowiednio palenisko żeby normy wszelkie (w tym bezpieczeństwa) spełniało. I jeszcze trzeba na tym zarobić, bo nikt za darmo takich rzeczy wykonywać nie chce ...
Sam komin (a raczej jego dalsza część) - bo "czarna rura" pod stropem się kończy, to wydatek rzędu 3-5 tys. zł w zależności od jego wysokości ...
Pozdrawiam.
PS. Zawsze można to wykonać z gipsokartonu i wełny oraz na palenisku za 1-1,5 zł. Wtedy bez problemu z wykonaniem zmieścisz się w 6-7 tysiącach.

bohusz
12-08-2012, 13:32
Witam.

PS. Zawsze można to wykonać z gipsokartonu i wełny oraz na palenisku za 1-1,5 zł. Wtedy bez problemu z wykonaniem zmieścisz się w 6-7 tysiącach.

W to mi się nie chce wierzyć. Może user tego forum (piszący nocą) poda jakąs cenę, przykładowego wykonawstwa z wełny i Kartonu.
No ale to trzeba czekać na noc.

FOREST
Co to za paleniska za 1 - 1,5 tys zł?
Gdzie takie można kupić?
Jak z gwarancją? Kto to serwisuje?
One w ofercie hurtowej będą po ile?

Barbara74
12-08-2012, 14:23
Nie chyba się nie rozumiemy,cena mnie nie ścieła z butó∑, bo jej nie znalazłam.
Zakłądając ,że wkład 5,6 tys. to rura ,granit, i posadowienie na czymś bloczki -może inaczej obudowa -w tym przypadku niska ,bo widać rurę,a z reguły obudowują do sufitu.Rura to długość od kominka do wejścia do komina .W zasadzie ta obudowa kominka różni się od tradycyjnej tym ,że nie zabudowuję rury.Rura jak do pieca kozy.I robocizna w tym przypadku będzie kosztować 4-5 tys.?

bohusz
12-08-2012, 14:49
Pisać można tygodniami...
Konkretna wycena tylko po skosztorysowaniu na podstawie konkretnej sytuacji.

Bader
12-08-2012, 18:28
No tak...wygooglować nie można, kuniec dyskusji...:(:(:(

No to może wygoogluj za mnie , bo poza znaczkiem B nie znajduję konkretów :D
pzdr.

ps. Po wprowadzeniu obowiązkowej certyfikacji robiłem takie badania dla "francuzów" i nie przypominam sobie badań o charakterze , który podał Forest. Chyba , że owe dobrowolne- ale ich jakoś nie mogę znaleźć, a byłoby chyba czym się chwalić :P

Forest-Natura
12-08-2012, 19:25
Witam.
Barbaro ... ja tak z "daleka" oceniam, że aby nie wykonać kichy z kominkiem, który tak Ci się podoba, to w Twoim przypadku (jeżeli zamierzasz taką rurę wprowadzić bezpośrednio o jakiegoś komina "startującego" od stropu, co jest technicznie niemożliwe do wykonania bez popełnienia kardynalnego błędu wykonawczego) to "dychy" może braknąć nie licząc oczywiście paleniska (wkładu).
Nie mniej jednak gwarantuję Ci, że znajdziesz co najmniej kilkunastu wykonawców, którzy Ci taki kominek zrobią w granicach 6-8 tysięcy ... nawet będą mogli zacząć robotę od jutra.

Bader ... ten Twój ostatni post jest nieco żenujący ... bo przedstawia faktyczny stan Twojej ogromnej wiedzy w temacie zawodu jakim się parasz (jednego z wielu). No ale to już Twoja wyłącznie sprawa ...
Pozdrawiam.

eniu
12-08-2012, 19:29
No to może wygoogluj za mnie , bo poza znaczkiem B nie znajduję konkretów :D
pzdr.

ps. Po wprowadzeniu obowiązkowej certyfikacji robiłem takie badania dla "francuzów" i nie przypominam sobie badań o charakterze , który podał Forest. Chyba , że owe dobrowolne- ale ich jakoś nie mogę znaleźć, a byłoby chyba czym się chwalić :P

E tam...prawdziwa wiedza zaczyna się jak wygooglowac nie można...
Już to gdzieś pisałem, albo czytałem...:)

Bader
12-08-2012, 19:51
E tam...prawdziwa wiedza zaczyna się jak wygooglowac nie można...
Już to gdzieś pisałem, albo czytałem...:)

Eeeeeeeeeee tam. Pusty slogan. A poza tym wiedza , na którą ktoś się powołuje , a której nie można zweryfikować to wiara, a ja do zbyt religijnych nie należę :D
pzdr.

ania klepka
12-08-2012, 20:00
a ja mam prośbę o polecenie dobrego kominka z płaszczem wodnym 24 kW - powierzchnia domu 250metrów. Kominek ma być używany często. Zastanawiam sie pomiędzy
Milą Gilotyna z kratek a kominkami z Hajduka i Unicomu.
Wygląd Mili nie jest konieczny, zależy mi na tym aby dobrze spełniał swoje zadanie.

Bader
12-08-2012, 20:01
Bader ... ten Twój ostatni post jest nieco żenujący ... bo przedstawia faktyczny stan Twojej ogromnej wiedzy w temacie zawodu jakim się parasz (jednego z wielu). No ale to już Twoja wyłącznie sprawa ...
Pozdrawiam.

A prosiłem coby nie gryźć :( Zadałem pytanie w związku z Twoją wypowiedzią . Jeżeli powołujesz się na jakieś testy czy badania to powinieneś , choćby przez grzeczność podać źródło - tak mnie zawsze uczyli ;) Inaczej Twoje słowa pozostaną pustymi :(
pzdr.

Forest-Natura
12-08-2012, 20:17
Witam.
Bader ... podałem źródło, tylko Ty jak zwykle (z przyzwyczajenia już chyba) negujesz wszystko co tu przeczytasz ...
To że ja mam dostęp do tego typu danych i badań, to tylko i wyłącznie moja własna sprawa że chcę się cały czas uczyć i być na bieżąca z wiedzą oraz uprzejmość producentów niektórych, że oprócz wielu podawanych rzeczy (np. do norm DIN PLUS, BimSchV1 i 2) mogę co nieco usłyszeć, poczytać lub nawet mieć czasami wgląd w procedowanie takich badań.
Chcesz tak jak ja, to się wysil trochę zamiast rozpamiętywać co było dobre i fajne 20 lat temu w temacie kominków ...

Ania ... przy takiej powierzchni poważnie zastanowił bym się nad wodą w kominku. Poza tym mylisz dwa podstawowe określenia - kominek i samo palenisko (wkład). Bez konkretnego projektu jak ma wyglądać kominek i jak ma być zrobiony palenisko (wkład) bez sensu jest najpierw szukać ...
Pozdrawiam.

niktspecjalny
12-08-2012, 21:05
Chcesz tak jak ja, to się wysil trochę zamiast rozpamiętywać co było dobre i fajne 20 lat temu w temacie kominków .

a wtedy nie było trendy???chyba o czymś cały czas zapominacie i nie nadążacie za nowościami....przerasta Was już chyba nowość na rynku..........rady se nie dajecie???:yes:.Szukacie kumpli a może ludzików do bicia???

Bader
12-08-2012, 21:20
Witam.
Bader ... podałem źródło, tylko Ty jak zwykle (z przyzwyczajenia już chyba) negujesz wszystko co tu przeczytasz ...
To że ja mam dostęp do tego typu danych i badań, to tylko i wyłącznie moja własna sprawa że chcę się cały czas uczyć i być na bieżąca z wiedzą oraz uprzejmość producentów niektórych, że oprócz wielu podawanych rzeczy (np. do norm DIN PLUS, BimSchV1 i 2) mogę co nieco usłyszeć, poczytać lub nawet mieć czasami wgląd w procedowanie takich badań.
Chcesz tak jak ja, to się wysil trochę zamiast rozpamiętywać co było dobre i fajne 20 lat temu w temacie kominków ...

.

Wg. NASA ..... itp. Źródło to nie nazwa instytucji. Gdy podałeś DIN PLUS - mogłem sprawdzić , że nie jest to norma , a certyfikat, równie śmieszny jak Flamme Verte , który podobnie jest zabiegiem marketingowym :P. Jeżeli powołujesz się na wyniki badań sobie tylko znanych , to wybacz nie jestem osobą łatwowierną , by uwierzyć w coś , co ktoś napisał a sprawdzić już tego nie można . WG. NASA :P
pzdr.

Forest-Natura
12-08-2012, 21:36
Witam.
Bez "dinów" i "bimszów" nie sprzedasz już nic w niemieckojęzycznej części Europy.
A co do "nasa" ... jeżeli uważasz że zadzwonienie do jakiegoś producenta i poproszenie o takie rzeczy jest ponad Twoje siły co mi do tego.
Mnie na to stać żeby wykonać taki telefon, napisać e-mail, pojechać, poznać, porozmawiać, dowiedzieć się, poczytać, poprosić o przesłanie materiałów ...
Inna sprawa że wiele osób bez oporów udostępnia mi takie materiały bo mnie zna. Bo najzwyklej pracuję na tych rzeczach czasami jako jedna z pierwszych firm jeżeli uznam je za dobre i odpowiadające moim standardom.
Jak chcesz to dalej siedź sobie w Taplarach i pytaj do czego Ci prąd potrzebny będzie ... :D ... ja tam lubię z bagna czasem wyleźć żeby wiedzieć co się w świecie dzieje ...
Pozdrawiam.

compi
12-08-2012, 21:46
Łatwiej przychodzi dyskredytowanie innych niż przytoczenie zwykłych dowodów. Z galopu niektórzy przechodzą w kłus, a niektórzy nawet stępa już nie zasuwają. Biorą Cię Bader na wytrzymałość, hehehe.... Może w końcu odpuścisz.

Bader
12-08-2012, 22:48
Łatwiej przychodzi dyskredytowanie innych niż przytoczenie zwykłych dowodów. Z galopu niektórzy przechodzą w kłus, a niektórzy nawet stępa już nie zasuwają. Biorą Cię Bader na wytrzymałość, hehehe.... Może w końcu odpuścisz.

Wolę uchodzić za czepliwego upierdliwca:D ( taką gębę mi dorabiają , gdy brak argumentów :) ) A taki drobiazg , jak fakt,że opowiadanie bajek stale się tu zmniejsza jest wystarczającą dla mnie satysfakcją :D
pzdr.

ps. nie odpuszczę :D

Bader
12-08-2012, 22:56
Witam.
Bez "dinów" i "bimszów" nie sprzedasz już nic w niemieckojęzycznej części Europy.
A co do "nasa" ... jeżeli uważasz że zadzwonienie do jakiegoś producenta i poproszenie o takie rzeczy jest ponad Twoje siły co mi do tego.
Mnie na to stać żeby wykonać taki telefon, napisać e-mail, pojechać, poznać, porozmawiać, dowiedzieć się, poczytać, poprosić o przesłanie materiałów ...
Inna sprawa że wiele osób bez oporów udostępnia mi takie materiały bo mnie zna. Bo najzwyklej pracuję na tych rzeczach czasami jako jedna z pierwszych firm jeżeli uznam je za dobre i odpowiadające moim standardom.
Jak chcesz to dalej siedź sobie w Taplarach i pytaj do czego Ci prąd potrzebny będzie ... :D ... ja tam lubię z bagna czasem wyleźć żeby wiedzieć co się w świecie dzieje ...
Pozdrawiam.

Ale może najpierw sprawdź co owe DIN'y oznaczają :P Kiedyś wmawiałeś ,że mają je jedynie wkłady wyposażone w dolot powietrza i wiele podobnych bajek :D
No to masz "szczyt techniki " niemieckiej w sprzedaży :P http://www.kaminkassette.de/html/kaminkassette_7.html Takich firm tam nie brakuje i nieźle funkcjonują . A Ty dalej bajki opowiadasz o mitycznym zachodzie , przy którym jesteśmy sto lat zacofani :P. Dla niezorientowanych wyjaśniam ,że produkty przedstawione w linku mocno przypominają mi jakość , stylistykę końca lat 70 ( no może początek 80 )
pzdr.

Forest-Natura
12-08-2012, 23:22
Witam.
Dlaczego wkładasz mi a usta rzeczy których nie powiedziałem?
Tak po prostu pytam.
Pozdrawiam.

Bader
13-08-2012, 00:15
Witam.
Dlaczego wkładasz mi a usta rzeczy których nie powiedziałem?
Tak po prostu pytam.
Pozdrawiam.

Tak po prostu odpowiadam :)
Takie odniosłem wrażenie, a nie chcę mi się weryfikować . Zresztą opanowałeś nieźle sztukę sugerowania czegoś, bez konretnej deklaracji.
I nie tylko Ty:D W innym wątku sam uległeś wrażeniu ,że Piotr stwierdził ,że HKD jest "absolutnie szczelny " a wypowiedź tyczyła się Tatarka :P
Mistrzowie :D
pzdr.
ps. jeżeli uraziła Cię moja naiwność - przepraszam:)

Kominki Piotr Batura
13-08-2012, 07:11
Tak po prostu odpowiadam :)
Takie odniosłem wrażenie, a nie chcę mi się weryfikować . Zresztą opanowałeś nieźle sztukę sugerowania czegoś, bez konretnej deklaracji.
I nie tylko Ty:D W innym wątku sam uległeś wrażeniu ,że Piotr stwierdził ,że HKD jest "absolutnie szczelny " a wypowiedź tyczyła się Tatarka :P
Mistrzowie :D
pzdr.
ps. jeżeli uraziła Cię moja naiwność - przepraszam:)

W jaki sposób mogę Ci udowodnić, że HKD jest szczelne?!
W tej kwestii choćbyś chciał, stosownych linków nie znajdziesz.
Na forum mogę to jedynie stwierdzić lub zasugerować . Forum
to miejsce, gdzie chyba sporo dobrej woli potrzeba. Bez niej
Bader mamy to co mamy . Popiera Cię Compi i Nikt. Nie wiem
czy poza forum ośmielili by się otworzyć usta, przysłuchując się
naszej dyskusji.

Tomek W
13-08-2012, 07:57
Nikogo nie zastanawia fakt, że Tomek od wełny przestał sie udzielać w dyskusji ?!

Trochę mnie tu nie było a widzę że dyskusja wrze :)
Piotrze, kilka słów wyjaśnien do dokumentów które przytoczyłeś:

W Ateście Higienicznym niczego się nie sugeruje, tylko stwierdza, że izolacyjne płyty z wełny powinny znajdować się wewnątrz elementu budowlanego, ściany lub dachu etc, bo gdyby stanowiły nieosłonietą okładzinę wewnątrz pomieszczeń, to łatwo byłoby je uszkodzić, a oderwane włókna i pyły w powietrzu to coś, czego zawsze chcemy unikać, a na pewno ograniczać.

Płyty sufitów podwieszonych z wełny można zgodnie z Atestami higienicznymi stosować wewnątrz pomieszczeń, bo ich wykończona powierzchnia znajduje się wysoko i trudno ją uszkodzić. Gdyby chodziło o jakąś toksyczność, to takie zastosowanie nie byłoby możliwe.

Dla zastosowań, gdzie możliwe są temperatury 200 i wyżej – płyty i rozwiązania zostały sprawdzone i stosowane zgodnie z zaleceniami producenta, są równie bezpieczne.

Dodać można jeszcze że te same związki, które ulatniają się z wełny, ulatniają się również np. z mebli.

compi
13-08-2012, 08:13
W jaki sposób mogę Ci udowodnić, że HKD jest szczelne?!
W tej kwestii choćbyś chciał, stosownych linków nie znajdziesz.
Na forum mogę to jedynie stwierdzić lub zasugerować . Forum
to miejsce, gdzie chyba sporo dobrej woli potrzeba. Bez niej
Bader mamy to co mamy . Popiera Cię Compi i Nikt. Nie wiem
czy poza forum ośmielili by się otworzyć usta, przysłuchując się
naszej dyskusji.

Ale że co? Kibiców liczysz i oceniasz, który jest tylko odważny na forum? Odwagi Wam brakuje, aby oficjalnie zakwestionować bezpieczeństwo wełny, a sam jeszcze sugerujesz takie bzdury innym..... Nie wiem czy zauważyłeś, że raczej nikt oprócz Badera nie próbuje wchodzić w tematy czysto techniczne w opcji ciepłej kominków. Czasem kominiarza zgasicie gdy próbuje coś zakwestionować.

Forest-Natura
13-08-2012, 08:21
Witam.
Tomku - dziękujemy że zabierasz jednak głos w dyskusji.
Mam jedno małe "ale" co do fragmentu wypowiedzi:

Dodać można jeszcze że te same związki, które ulatniają się z wełny, ulatniają się również np. z mebli.
Otóż mebli nikt nie podgrzewa stale i systematycznie temperaturami rzędu kilkuset stopni ... :D
Pozdrawiam.
PS. Jakbyś wszedł żeby pisać na "topik" o izolacjach zamiast na ogólny będzie lepiej dla tego wątku.

compi
13-08-2012, 08:30
Teraz Tomek został postawiony pod ścianą i bez informacji ile jest związków/kg mebla, a ile na kg wełny na pewno nie ma co liczyć na zrozumienie.

Wojtek_796
13-08-2012, 08:53
Compi, przyznaj uczciwie, że coraz mniej jest merytoryki w Twoich wpisach, a coraz więcej różnorakich emocji.

A właśnie, bo już raz pytałem, a odpowiedzi nie było...

Witaj Tomek!


W Ateście Higienicznym niczego się nie sugeruje, tylko stwierdza, że izolacyjne płyty z wełny powinny znajdować się wewnątrz elementu budowlanego, ściany lub dachu etc, bo gdyby stanowiły nieosłonietą okładzinę wewnątrz pomieszczeń, to łatwo byłoby je uszkodzić, a oderwane włókna i pyły w powietrzu to coś, czego zawsze chcemy unikać, a na pewno ograniczać.

Czy folia aluminiowa posklejana taśmą spełnia kryteria przegrody elementu budowlanego zabezpieczającego warstwę izolacyjną?

Pozdrawiam

Tomek W
13-08-2012, 09:07
Otóż mebli nikt nie podgrzewa stale i systematycznie temperaturami rzędu kilkuset stopni ... :D

Własnie, nie podgrzewa, a i tak się ulatniają.

Wojtek:
Tak, folia stanowi osłonę, przez którą ani włokna, ani pyły, nie przedostają się do wnetrza pomieszczenia.

compi
13-08-2012, 09:13
Compi, przyznaj uczciwie, że coraz mniej jest merytoryki w Twoich wpisach, a coraz więcej różnorakich emocji.

....................
Pozdrawiam



Temat się "kręci" od ponad roku. Nic się w nim przez ten czas nie zmieniło oprócz ilości postów i tego, że cały czas sugerujecie to samo. Emocje to są u geniusza gdy napisze, że ktoś g... wie o kominkach : ). Ja z przykrością przyznam Wam rację, jeśli coś wykażecie. Inaczej to ja mogę pisać tutaj, że jesteście naciągaczami. Też będę mógł pisać, że tak słyszałem i mi tak wychodzi z obliczeń, ale nie będę się boksował z lobby forumowym ; ).

Kominki Piotr Batura
13-08-2012, 10:13
Własnie, nie podgrzewa, a i tak się ulatniają.

Wojtek:
Tak, folia stanowi osłonę, przez którą ani włokna, ani pyły, nie przedostają się do wnetrza pomieszczenia.

Włókna i pyły nie są tu tak istotne, gdyż są groźne tylko w fazie obróbki.
Na ile folia chroni użytkownika przed gazami, które się po podgrzaniu
pojawiają? To jest przedmiotem mojego frasunku. Jak to jest Tomku, bez
socjotechniki i ściemniania? Wiesz czy nie wiesz? A może pomilczysz
znów pół roku, aż chłopaki pozapominają o czym jest ten wątek?

Zostaw w spokoju meble, spaliny na ulicy, toksyny wydobywające się z patelni
podczas smażenia schaboszczaków.

Skup się na wełnie.

niktspecjalny
13-08-2012, 10:33
Compi, przyznaj uczciwie, że coraz mniej jest merytoryki w Twoich wpisach, a coraz więcej różnorakich emocji.

A właśnie, bo już raz pytałem, a odpowiedzi nie było...

Witaj Tomek!



Czy folia aluminiowa posklejana taśmą spełnia kryteria przegrody elementu budowlanego zabezpieczającego warstwę izolacyjną?

Pozdrawiam
a jak w chałupie łączyłeś płyty K-G ???.Na schlezia :Dczy jakąś tam taśmą z blaszką aluminiowa lub bez???

Tomek W
13-08-2012, 10:34
Chroni na tyle , na ile jest szczelna.
Jak było wcześniej wypowiedziane lepiszcze w wełnie wypala się w temperaturze około 200oC a więc przy pierwszym mocniejszym podgrzaniu. Ilość tych gazów jest nieznaczna w stosunku do ogólnych stężeń panujących w środowisku. Później w rzeczywistości brak jest emisji gazów. Dlatego tez nie za bardzo rozumiem dlaczego taką uwagę skupiasz na tym aspekcie stosowania wełny w kominkach.

Najwyraźniej za wszystkie zapachy i emisje obwiniasz wełnę. A tymczasem poza samą wełnianą izolacją są jeszcze w kominkach wykorzystywane inne materiały: taśmy, materiały uszczelniające, farby etc, które choc objetościowo mniejsze, zawierają wiecej palnych składników i podgrzane – emitują niejedno. Więc nie każdy zapach, i nie każda emisja jest z wełny. A wełniane, są zbadane, i potwierdzone, że bezpieczne przy poprawnym stosowaniu.

Kominki Piotr Batura
13-08-2012, 11:12
Do publicznej wiadomości trafiają informacje o tym, że przebadano próbki
w warunkach laboratoryjnych. Chciałbym się dowiedzieć więcej na temat,
sposobu przeprowadzania tych badań, jeśli to nie problem? Miałbym
kilka pytań.

Twoje sugestie o odpowiedzialności innych czynników, w przypadku taśmy,
są trochę nieprofesjonalne, gdyż technologia zakłada uszczelnianie właśnie taśmą.

Farba z kolei (domyślam się , że chodzi Ci o farbę którą maluje się wkład) ,
poddawana jest wysokiej obróbce termicznej, tak więc szybko się utwardza.
Jest szansa pozbawić ją toksyn w bardzo krótkim czasie. Wełna znajduje się
w miejscach o różnym nasileniu temperatur, raz większych , raz niższych. Są to
temperatury z pogranicza owych magicznych 200 stopni. Proces wypalania trwa
więc znacznie dłużej, niż wypalanie farby, która poddana jest obróbce termicznej
dwu- trzy krotnie wyższej od potrzebnej do wyeliminowania toksyn.

Ciekawi mnie również co się dzieje z gazami, który powstają za szczelną powłoką
aluminiową i nadal tam pozostają?

Tomek W
13-08-2012, 13:23
A o jakie dokładnie badania Ci chodzi, to może będę w stanie coś więcej pomóc. Czy badania całej aplikacji czy badania samego produktu?

Tomek W
13-08-2012, 13:43
Piotrze, podeślij mi proszę na priv swój adres mailowy, a wyślę Ci dokument, w którym pokazano wyniki pod względem toksyczności produktów izolacyjnych pod wpływem działania ognia i wysokiej temperatury.

kominiarz
13-08-2012, 20:49
Ale że co? Kibiców liczysz i oceniasz, który jest tylko odważny na forum? Odwagi Wam brakuje, aby oficjalnie zakwestionować bezpieczeństwo wełny, a sam jeszcze sugerujesz takie bzdury innym..... Nie wiem czy zauważyłeś, że raczej nikt oprócz Badera nie próbuje wchodzić w tematy czysto techniczne w opcji ciepłej kominków. Czasem kominiarza zgasicie gdy próbuje coś zakwestionować.

Zadawanie pytań, drążenie w tematach technicznych, szukanie odpowiedzi to domena ludzi innowacyjnych. Tak jak już tu gdzieś kiedyś pisałem, czym wiesz więcej tym wiesz mniej. Ci co wiedzą wszystko dawno już osiągnęli apogeum swoich możliwości. Nie przejmuj się, niech sobie gaszą. Pozdrawiam.

bohusz
13-08-2012, 21:01
Przyjechali kowboje i każdy pali i chwali swoje...

... może wzorem innych wprowadzę wełnę kominkową po atrakcyjnej cenie do swojej oferty handlowej...
no i wtedy niech kto co powie:lol2:
do oferty handlowej, nie do wykonawczej...:P

Bader
14-08-2012, 01:16
W jaki sposób mogę Ci udowodnić, że HKD jest szczelne?!
W tej kwestii choćbyś chciał, stosownych linków nie znajdziesz.
Na forum mogę to jedynie stwierdzić lub zasugerować . Forum
to miejsce, gdzie chyba sporo dobrej woli potrzeba. Bez niej
Bader mamy to co mamy . Popiera Cię Compi i Nikt. Nie wiem
czy poza forum ośmielili by się otworzyć usta, przysłuchując się
naszej dyskusji.

Czy ja Cię proszę o udowodnienie ? Może raczej o stwierdzenie ? Twoja odpowiedź ,jak zwykle była zagmatwana i wybacz nie wiem czy tyczyła się HKD czy HKD + sterownik z przepustnicą ( nie fabryczną ) Eniek podobnie twierdził tak o Pamie, a po przyciśnięciu okazało się ,że zainstalował swoją , szczelną przepustnicę :P Nie znam producenta , który zaryzykowałby zdrowiem klienta , produkując "absolutnie szczelny " wkład. Dlatego pytam , a po otrzymaniu odpowiedzi postaram się to zweryfikować i albo pochylić czoło i szczekać pod ławą albo stwierdzić ,że bujda na resorach. Czy trudno to zrozumieć ? A że drążę ? Cóż , nie dziw się , gryzłem się wielokrotnie z Forestem, gdy opowiadał bajki o pseudonormach giermańskich i jaki z nich kosmos wynika . I co ? Teraz okazuje się ,że dwa lata temu nic takiego nie mówił( pisał ) I żeby być sprawiedliwym- podobny certyfikat do DIN PLUS wymyślili sobie żabole ( Flamme Verte - chociaż ten jest bardziej z ekologią związany, a nie jak pierwszy z samą produkcją ) i jeden i drugi traktuję jako próbę zrobienia "wała " z klienta.
pzdr.

Forest-Natura
14-08-2012, 08:25
Witam.

Nie znam producenta , który zaryzykowałby zdrowiem klienta , produkując "absolutnie szczelny " wkład.
Bader ... że Ty akurat nie znasz, wcale nie znaczyć musi że nie mogą znać takowych inni ... mógłbym dalej coś napisać, ale stwierdzę tylko że niezły z ciebie ... manipulator ...
Dyskusja z Tobą staje się wybacz, ale najzwyklej bezsensowna.
Bynajmniej nie obrażam się na Ciebie, co za pewne uznasz zaraz w kolejnej swojej wypowiedzi za przejaw "czegoś tam" i nie omieszkasz tego znowu przerobić na swoją modłę ... po prostu stwierdzam fakt, że nie warto już dalej z Tobą ciągnąć tematów zawodowych.
Może porozmawiamy o muzyce lub sztuce ... jakąś płaszczyznę wspólną na pewno znajdziemy.
Pozdrawiam.

margod
14-08-2012, 09:03
Nie znam producenta , który zaryzykowałby zdrowiem klienta , produkując "absolutnie szczelny " wkład. Dlatego pytam , a po otrzymaniu odpowiedzi postaram się to zweryfikować i albo pochylić czoło i szczekać pod ławą albo stwierdzić ,że bujda na resorach. Czy trudno to zrozumieć ?
pzdr.
O to widzę, że niewiele produktów znasz. Jest tego trochę na rynku. Jeżeli chodzi o bezpieczeństwo, to dobra elektronika załatwia temat. Komputer raczej się nie pomyli i nie odetnie dopływu powietrza w trakcie gazowania drewna.
Może popołudniu specjalnie dla Ciebie rozpalę w HKD i skręcę krótki filmik. Miło będzie usłyszeć Twoje szczekanie :) :) :)