PDA

Zobacz pełną wersję : Których roślin nie wolno przesadzać?



e-mól
08-10-2010, 07:28
Są takie typy które tego nie przeżyją, może spróbujemy je tutaj zebrać.

oxa
08-10-2010, 08:58
Moja się przeprowadzała 2 razy (ma 2 - 2,5 m) rok po roku od zakupu i w tym roku pięknie kwitła, ale wyczytałam, że tulipanowiec nie lubi przesadzania.

Elfir
08-10-2010, 16:01
sosny cięzko przesadzać, bo mają głęboki system korzeniowy. I brzozy, bo mają bardzo rozległy.

Midori
08-10-2010, 21:25
Wszystko zależy od terminu przesadzania, wieku rośliny, jej wcześniejszej "historii" itd.
Moim zdaniem prościej jest zrobić listę tych roślin, które jest stosunkowo łatwo przesadzać. Jak np cisy, bukszpany, azalie, różaneczniki, żywotniki. Bez problemu przesadzałam 30 letnie żywotniki - ale podnoszone i przewożone na nowe miejsce były za pomocą koparki. Moja azalia przez 4 lata w jednym miejscu dwu-trzykrotnie zwiekszyła masę gałęzi, a korzeni ledwo co.
Zdarzało mi się przesadzać kilkuletnie brzozy z pola - jesienią, z przycinaniem ok 1/3 masy gałęzi. Pierwszy sezon zawsze miały trudny, ale wszystkie przeżywały. Jednak gdyby były rok czy dwa lata starsze nie miałyby szans.
Z tym przesadzaniem, to zresztą różnie bywa. Uważa się, i słusznie, że jałowce nie lubią przesadzania. Kiedyś na prośbe i odpowiedzialność znajomych 1 maja przesadzałam jałowiec pośredni 'Pfitzeriana Aurea' o srednicy ok 3 m. Po wycięciu około 1/3 gałęzi wyglądało, że nawet nie zauważył tej operacji, a przewożony był na odległość 70km.

mu77
08-10-2010, 23:11
Trudnym drzewkiem do przesadzenia jest orzech. Orzech ma rozległy system korzenny. Jego korzenie rosną poziomo. Mój orzech niestety nie przeżył wędrówki zaledwie o kilka metrów:( jestem ciekaw czy brzoza dzika, czy brzoza polna faktycznie po przesadzeniach bez problemów adaptuje się do nowych warunków? Jestem ciekaw czy ktoś ma doświadczenie w przesadzaniu brzozy i może się wypowiedzieć w tym temacie?

Blechert
09-10-2010, 07:03
Warto przesadzać jesienią, bo wtedy roślina ma szansę dobrze ukorzenić się przed nadejściem suchego i trudnego lata.
Stare róże wręcz nie znoszą przesadzania. Młode ok.

duduś
09-10-2010, 07:47
ale po co przesadzać brzozę ? - ona tak szybko rośnie że naprawdę chyba lepiej posadzić małą sadzonkę i za 3 lata mieć duże drzwko niż przesadzić duże - rok lub dwa lata czekać czy się przyjęło - a jeśli NIE to być tyle czasu "w plecy"

Joani
11-10-2010, 13:48
a co z ognikami? Słyszałam, że też ciężko znoszą przesadzanie. Jak to zrobić, żeby najmniej uciepiały?

rpawlak
11-10-2010, 20:40
Wszystko zależy od terminu przesadzania, wieku rośliny, jej wcześniejszej "historii" itd.
Moim zdaniem prościej jest zrobić listę tych roślin, które jest stosunkowo łatwo przesadzać. Jak np cisy, bukszpany, azalie, różaneczniki, żywotniki. Bez problemu przesadzałam 30 letnie żywotniki - ale podnoszone i przewożone na nowe miejsce były za pomocą koparki. Moja azalia przez 4 lata w jednym miejscu dwu-trzykrotnie zwiekszyła masę gałęzi, a korzeni ledwo co.
Zdarzało mi się przesadzać kilkuletnie brzozy z pola - jesienią, z przycinaniem ok 1/3 masy gałęzi. Pierwszy sezon zawsze miały trudny, ale wszystkie przeżywały. Jednak gdyby były rok czy dwa lata starsze nie miałyby szans.
Z tym przesadzaniem, to zresztą różnie bywa. Uważa się, i słusznie, że jałowce nie lubią przesadzania. Kiedyś na prośbe i odpowiedzialność znajomych 1 maja przesadzałam jałowiec pośredni 'Pfitzeriana Aurea' o srednicy ok 3 m. Po wycięciu około 1/3 gałęzi wyglądało, że nawet nie zauważył tej operacji, a przewożony był na odległość 70km.

A propos jałowców.
Starszy Pan ze wschodniej Polski podał mi sposób na przesadzanie jałowców.
Aby jałowiec się przyjął na nowym miejscu trzeba go przesadzać z kompasem i wsadzić dokładnie tak jak był na starym miejscu.
Przed wykopaniem zaznaczamy sobie południe i tak samo wsadzamy.
Przesadziłem tak dwa swoje jałowce i jak na razie żyją. Stary przesąd ale może działa.
Czekam na chętnych do sprawdzenia

Midori
11-10-2010, 21:24
To prawda, ogników lepiej nie przesadzać. Jesli koniecznie musisz, to pamiętaj, ze podczas wykopywania ucinasz część korzeni - należy więc przyciąć dla równowagi gałęzie.

Midori
11-10-2010, 21:34
jestem ciekaw czy brzoza dzika, czy brzoza polna faktycznie po przesadzeniach bez problemów adaptuje się do nowych warunków? Jestem ciekaw czy ktoś ma doświadczenie w przesadzaniu brzozy i może się wypowiedzieć w tym temacie?
Pisałam o tym wyżej. Przesadzałam 8 sztuk poźną jesienią z pola: wysokie na około 3m, szeroko obkopane, aby jak najmniej uszkodzić korzenie, wyciagniete praktycznie bez bryły, od razu zredukowalam im o co najmniej 1/3 koronę, po posadzeniu byly dokładnie zalane wodą - wszystkie przeżyły. W pierwszym roku miały drobne liście i słabszy przyrost, później z tego co pamietam chyba rosły normalnie.

Midori
11-10-2010, 21:38
A propos jałowców.
Starszy Pan ze wschodniej Polski podał mi sposób na przesadzanie jałowców.
Aby jałowiec się przyjął na nowym miejscu trzeba go przesadzać z kompasem i wsadzić dokładnie tak jak był na starym miejscu.

Ten tak właśnie był przesadzany. Jednak myślę, że o jego przyjęciu zadecydowało raczej zredukowanie rozmiarów części nadziemnej.

Joani
14-10-2010, 18:29
wszystkie jałowce takie wymagające, płożące też?

Elfir
14-10-2010, 21:16
tak. jałowce żyją w naturze raczej na stanowiskach suchych, więc muszą wytworzyć głęboko sięgającą i rozległą sieć korzeni, by zdobyć wodę.

Pomijam miniaturki.