PDA

Zobacz pełną wersję : wiśnia Kanzan



agagaw
19-10-2010, 14:08
Czy to dobry pomysł, żeby posadzić to drzewko przy wejściu na działkę, między furtką a bramą. Jest tam około 3 metrów szerokości i myślałam żeby zaraz przy siatce od strony zewnętrznej posadzić tę wiśnię, a od wewnątrz działki podsadzić siatkę tawułami. To dość reprezentacyjne miejsce i mój jedyny widok z kuchni więc nie chciałabym popełnić tam jakiegoś błędu. Najbardziej interesuje mnie, czy konary wiśni rozrosną się tak że mogłyby za jakiś czas uniemożliwić swobodne poruszanie się przy bramie czy furtce? Czy one są dość wysoko nad ziemią (rosną wzwyż) czy z czasem mogą się pokładać? Ile nad ziemią pień przechodzi w koronę? Widziałam to drzewko w necie, ale na żywo nigdy. Jeśli ktoś ma swój egazmplarz, najlepiej starszy, pokażcie proszę.
a :-)

Elfir
19-10-2010, 19:27
wiśnia tej odmiany ma wzniesiony pokrój, ale należy kupić drzewko z wyprowadzoną koronką na min 2 -2,5 m. W razie czego bez problemu można odciąć zbyt nisko odstającą gałąź. Z tym, ze po wielu latach to spore drzewko, z 5 m średnicy.

agagaw
20-10-2010, 20:58
Dziękuję za odzew Elfir. Problem w tym, że wszystkie młode okazy które widziałam mają koronę wyprowadzoną dość nisko, na pewno poniżej 2 metrów. Może wiesz, gdzie można kupić taki egzemplarz jak mówiłaś?
Czy dorosla wiśnia ma koronę zwartą, czy raczej ażurową?

Midori
20-10-2010, 21:16
Koronę ma dosyć luźną.
Rozpocznij poszukiwania tu http://www.zszp.pl/index.php?sub=rosliny&rco=Prunus%20serrulata%20'Kanzan'&dnr=5&jezyk=1 kliknij na PRODUCENCI

Elfir
20-10-2010, 21:32
raczej zwartą, ale lejkowatą.
W szkółce Piątkowskich w ofercie widzę wiśnie o oznaczeniu Pa 225 - co w teorii oznacza pień 2,25 cm.

Midori
20-10-2010, 21:39
Hmmm, zwartą to ma np klon 'Globosum' wg mnie...

Elfir
20-10-2010, 21:50
a ażurowa to dla mnie jest brzoza lub glediczja :)

Midori
20-10-2010, 22:01
Cóż, napisałam dosyć luźna, a nie np bardzo. Widać więc, ze to sprawa względna - zależy od osoby i drzewa. Od ładnych paru lat czekam, aż moja wiśnia Kanzan "zewrze" trochę koronę i nic z tego. Moim zdaniem koronę wiśni można do brzozowej porównać (byle nie do brzozy 'Doorenbos', bo ta jest akurat dużo bardziej zwarta - też ją mam i liczylam z kolei, ze będzie zwarta nieco mniej, hehe)

Elfir
20-10-2010, 22:36
hmm.. Starsze Kanzany moim zdaniem dają dośc głęboki cień :)

Midori
20-10-2010, 22:52
No, dobra, więc jeszcze trochę sobie poczekam.

agagaw
21-10-2010, 11:50
Midori, masz jakies zdjęcie swojej wiśni? Jeśli tak to pokaż, plizz :-) Jak duże drzewko kupiłaś? Jak szybko rośnie?
Z tego co widziałam na zdjęciach w necie, to obie macie rację, tzn. młoda Kanzan jest raczej ażurowa, a starsza to całkiem zwarte drzewo.

Midori
25-10-2010, 22:49
Została mi niewykorzystana, chyba 5 lat temu jedna taka wiśnia - trzy rozgałęzione badylki o długości chyba ok 1,5 do 2m. Dobrze nie pamiętam.
Rośnie "tymczasowo" pod płotem w kącie. Dosyć nawet szybko - roczne przyrosty gałęzi to około 50cm. Tylko korona rozszerza się więc efektywny roczny przyrost na wysokość jest mniejszy.
Będę się jej pozbywać, bo nie jestem fanem jej kwiatów - są zbyt "efekciarskie" jak dla mnie - dodatkowo jesienią nie chce przebarwiać się tak pięknie jak liczyłam, że będzie, o na przykład tak jak ta:
http://pic100.picturetrail.com/VOL618/13222073/23529616/392900040.jpg
no i jej pokrój zupełnie mnie nie zachwyca - taka "miotła" :)
Zdjęcie mojej niewiele Ci da, bo to nie jest forma szczepiona na pniu, tylko naturalna - krzaczasta. Ale postaram się jutro nie zapomnieć i zrobić jej zdjęcie.

Blechert
26-10-2010, 00:27
Odnosząc się do tematu, moim zdaniem ta roślina nie nadaje się na "główny" krajobraz z okna i z bramy. Raz kwitnie. Jest fajnie i koniec. Potem nieciekawy krzaczor. U siebie nawet jej nie posadziłem. Rośnie u mojej mamy pod murem w kącie i cieszy oko raz do roku.
W Twoim ogrodzie Ty rządzisz. Nie przejmuj się co ludzie gadają. Posadź. Zawsze można dać znajomym w prezencie albo przesadzić za dom.

agagaw
26-10-2010, 08:37
Hmm, to ja byłam taka zachwycona swoim pomysłem, a po waszych wpisach mój zapał nieco oslabł. Czyżby Kanzan była ładna tylko w necie?
Blechert, nie chodzi o to, co inni pomyślą, ale o to żeby wsadzić coć ładnego i pozwolić roślince rosnąć bez przesadzania i kombinowanie. Stąd moje dopytywanie o tę wiśnię. Teraz zaczęłam się już zastanawiać nad czymś innym. Jeśłi nie Kanzan, to co? Może macie swoje typy na dekoracyjne drzewko z koroną na wysokości ponad 2 metrów, niezbyt rozrastającą się na szerokość. Chętnie posłucham :-)

Mymyk_KSK
26-10-2010, 09:39
To zależy od gustu :)

Ja lubię wiśnie - owocowe i ozdobne - i 'Kanzan' jest dla mnie jedną z wartościowszych odmian.
Wiosną kwitnienie jest oszałamiające - przez ok. 2 tygodnie.
Jesienią - równiez 2 tygodnie - piękne przebarwienia, które oczywiście wyraźniejsze będą na stanowisku słonecznym.
Ładnie zaszczepiona na tybetance - ma piękną korę.
Latem - zielone liście, bez pasków, przebarwień itp. - może same w sobie monotonne, chociaż z drugiej strony latem pałeczkę przejmują w ogrodzie inne rośliny i pod 'Kanzanem' można zrobić np. bylinową rabatę od której wzroku nie będzie odciągać ta "monotonna" korona drzewa.

Blechert
26-10-2010, 22:17
Hmm, to ja byłam taka zachwycona swoim pomysłem, a po waszych wpisach mój zapał nieco oslabł. Czyżby Kanzan była ładna tylko w necie?
Blechert, nie chodzi o to, co inni pomyślą, ale o to żeby wsadzić coć ładnego i pozwolić roślince rosnąć bez przesadzania i kombinowanie. Stąd moje dopytywanie o tę wiśnię. Teraz zaczęłam się już zastanawiać nad czymś innym. Jeśłi nie Kanzan, to co? Może macie swoje typy na dekoracyjne drzewko z koroną na wysokości ponad 2 metrów, niezbyt rozrastającą się na szerokość. Chętnie posłucham :-)

Dotykasz istoty problemu. Bez kombinowania nie stworzysz ciekawego ogrodu. Martwisz się przesadzaniem. Nie ma czym. Większość roślin dobrze to znosi przesadzanie, zwłaszcza jesienią. Możesz komuś zlecić wykonanie ogrodu, ale wtedy pocieszysz się nim 3 dni jak nowym mercedesem i zapomnisz o nim. W ogrodzie trzeba kombinować samemu, wtedy ogród pokazuję duszę właściciela.
Pooglądaj gotowe zdjęcia/projekty, zajrzyj do ogrodniczych sklepów i napisz o nowych znaleziskach.
Czasem latami szuka się tej jedynej rosliny, która pasuje na front przy wejściu.
Na razie zrealizuj pierwszą myśl, to Cię natchnie do następnych działań.
Pozdrawiam

Elfir
27-10-2010, 23:32
Może jakiś mały klon? Ussuryjski? Shirasawy?
Lubię klony :)

Midori
28-10-2010, 00:19
agagaw, nie wyciągaj zbyt pochopnych wniosków. Jeśli chodzi o mnie, to napisałam tylko, że moja 'Kanzan' akurat nie zachwyca. Więc to MOJA wygląda jak miotła i MOJA nie chce się przebarwiać. Poza tym, to ja mam akurat specyficzny stosunek do kwiatów i kwitnienia - jedne z moich najulubienszych kwiatów to... męskie szyszki na kosodrzewinie, he he.
Żeby Cię pocieszyć dzisiaj zrobilam specjalnie dla Ciebie kilka zdjeć tych wiśni:)
Pierwsza - to dorosły już okaz na osiedlu koło szkoły moich dzieci - jak widać korona dosyć luźna i nieregularna, wysoka i szeroka na dobrze ponad 6m. Ma chyba z 25 lat.
Trzy następne są młode o ładnych regularnych koronach - takich powinnas szukać. Czwarta nie wiem czemu już bez liści - jako jedyna w okolicy. Ale dzięki temu widać jak drzewko wygląda zimą.
Piąta to właśnie moja, hmm... zdjęcie z zeszłego roku, chyba - nie pamiętam.
Nie załamuj się tylko sadź to, co Tobie się podoba! To przecież Twój ogród.

Midori
28-10-2010, 00:24
A to moje ulubione kwiatki:) Śliczne, nie?

agagaw
28-10-2010, 18:47
Hmmm, no to teraz mam o czym myśleć :-)
Blechert, przesadzanie samo w sobie nie jest dla mnie problemem, blisko połowa moich roślin po obserwacjach zmieniła już stanowisko. Masz rację, kombinowanie, jak to nazywasz, to sama przyjemność. Gdybym chciała oddać ogród w ręce fachowców, to pewnie nie byloby mnie na forum... Planowanie i sadzenie to dla mnie przyjemność i odpoczynek, pracuję w mieście, więc choć w ogrodzie poza miastem mogę odpocząc od zgiełku. A co do roślin to zmienić roślinie miesjce - to nie grzech, ale ile można, przecież ogród nie rozwinie się w pełni, jeśli nie pozwolimy mu rosnąć....
Elfir, klony są piękne, mam już dwa: Royal Red i Drummondi i może zdecydowałabym się na kolejny, gdyby nie to że w tym miejscu to on chyba nie pasuje. Wzdłuż ogrodzenia od frontu mam już posadzone jabłonki ozdobne Ola i wydawało mi się, że ta wiśnie pięknie się do nich dopasuje, no pomyślę. Zastanawiałam się jeszcze nad głogiem dwuszyjkowym Paul's Scarlet, ale coś kiedyś czytałam że posadzony w pobliżu jabłoni choruje, poza tym chyba jest za duży na to miejsce...
Midori, bardzo dziękuję za zdjęcia, Kanzan to jednak fajne drzewko. A Twoje ulubione kwiatki oryginalne, ale też mnie zauroczyły :-)
Pozdrawiam wszystkich serdecznie

Elfir
03-11-2010, 22:35
głóg ma tendencje do chorowania na zarazę ogniową. Razem z jabłonkami, które też mogą na to chorować, może powstać wybuchowa mieszanka.