Farba silikatowa Kreisel

[Tomek i Kasia K.]

Witam,
W związku z tym, że położyłem tynk mineralny Kreisela to kupiłem również farbę silikatową tego producenta. Wydałem sporo kasy po kupiłem w sumie trzynaście 15 - litrowych pojemników. Farbę kupiłem na składzie budowlanym - kupowałem tu większość materiałów i nigdy nie miałem żadnego problemu. Na składzie zamawiali gdzieś tą farbę i jak przyjechała na miejsce to ją barwili. Opakowanie od farby są oryginalne, ale było poroztwierane podczas barwienia.
Moja ekipa jak do tej pory jeszcze nie malowała farbami Kreisela więc nie ma porównania. Ale porównując do innych producentów farb to twierdzą, że takiej rzadkiej farby jeszcze nie widzieli. Przeważnie dolewali trochę wody do farby, żeby ją rozcieńczyć. A moja farba jest tak rzadka jak woda.
Czy ktoś stosował farbę silikatową Kreisela i wie jaką ona powinna mieć konsystencję?

[Tomek i Kasia K.]

Dziś zgłosiłem sprawę do Kreisela:
"Witam,
Kilka dni temu zakupiłem w firmie SIR-BUD mieszczącej się w Nowej Wsi (pod Warszawą) trzynaście 15 litrowych pojemników z farbą silikatową Kreisel.
Zakupiona farba jest bardzo rzadka (ekipa, która wykonuje elewacje od 12 lat twierdzi, że jeszcze nie spotkała się z tak rzadką farbą). Farba ma praktycznie konsystencję wody, choć w tych trzynastu pojemnikach można wyróżnić ewidentnie wodniste farby jak i odrobinę gęściejsze.
Ponadto farba jest łatwo usuwalna przez deszcz - uległa zmyciu na fragmentach ściany (tzn. ścina pomalowana w południe przy słonecznej pogodzie, do wieczora bez deszczu, popadało doiero nad ranem następnego dnia).
Oczekuję, że przyślą Państwo eksperta, który sprawdzi jakość farby.
Sprawa jest dość pilna.

Dom znajduje się w Pruszkowie pod W-wą.
Proszę o telefon w sprawie umówienia wizyty eksperta.

PS Wszystkie materiały uzyte do ocieplenia są marki Kreisel."



Będę na bierząco opisywał sprawę na forum.

[fighter1983]

Nalezy zaczac od tego ze farb silikatowych, nawet tych bardzo gestych (o konsystencji stezalej galarety) nie rozciencza sie woda. No i dobrej jakosci farba silikatowa jest gesta, bardzo gesta, praktycznie szpachelka mozna ja nakladac.

[Tomek i Kasia K.]

Dziś byłem w sklepie w którym kupiłem farbę. Dla porównania otworzono w sklepie oryginalnie zaplombowanie wiaderko z farbą Kreisela. Ta farba również była rzadka. Jutro ma podjechać do mnie na budowę technik z Kreisela wziąć próbki farby w celu określenia jej jakości.
PS Dziś zauważyłem, że ze ściany pomalowanej 3 dni temu bardzo łatwo zeskrobać farbę paznokciem.
Wychodzi chyba na to, że Kreisel robi bardzo słabą farbę zupełnie nie wartą swojej ceny.

[Tomek i Kasia K.]

Dziś technik z Kreisela wziął do badania próbki farby oraz dwie blachy pomalowane próbnie farbą silikatową Kreisela mające zademonstrować wytrzymałość farby na uszkodzenia mechaniczne.
Zarówno z pomalowanych blach jak i z elewacji (tynk mineralny Kreisela) bardzo łatwo złuszczyć farbę (wystarczy delikatnie podwadzić paznokciem). Nie wyobrażam sobie w jaki sposób mozna w przyszłości wyciścić elewację z brudu - przcież ta farba może odejść razem z wodą polewaną ze zwykłego szlaufa.
Ja widzę tu dwie możliwości:
1) Sprzedano mi za duże pieniądze wybrakowany produkt albo
2) Kresel produkuje farbę silikatową tak słabej jakości - w co nie chce mi się wierzyć, ponieważ wszystkie pozostałe materiały Kreisela użyte do ocieplenia są dobrej jakości i nie mam do nich zastrzeżeń

[Tomek i Kasia K.]

Próbki zbadane, ale Kreisel nie chce podzielić się wynikami badań, ponieważ nie wpłynęła od nich oficjalna reklamacja ze sklepu w którym kupiłem farbę (SIR-BUD).
Reklamację farby silikatowej Kreisel złożyłem w SIR-BUD w dniu 26.11.2010 (mam potwierdzenie przyjęcia reklamacji) - przedwczoraj dzwoniłem do SIR-BUD-u z zapytaniem dlaczego nie przesłali złożonej reklamacji do Kreisela, ale nie porafili odpowiedzieć na moje pytanie. Dziś wysłałem im takie same zapytanie drogą mailową.
Zgodnie z oboweiązującymi w Polsce przepisami mają 14 dni na odpowiedź na złożoną reklamację.