PDA

Zobacz pełną wersję : Malowanie ścian



Ja_James
24-11-2010, 09:47
Witam po raz pierwszy na forum.

Mam prośbe o poradę, w zasadzie dotycząca techniki malowania.
Mam wykonane w nowym budynku tynki cementowo-wapienne. Ściany są przygotowane do położenia farby: wyrównane, wygładzone. W weekend chce zacząć je gruntować jednoczesnie z farba podkładową. Tak mi poradzono i takie równiez porady znalazłem w necie. I o ile tu nie będzie większych problemów, bo całość ścian i sufitów będzie robiona na biało, to problemy pojawią sie przy kladzeniu koloru na ścianach. Zwykłe taśmy malarskie za cholere nie chcą się trzymać takich ścian. Jak w takim razie "oddzielić" ściane (kolor) od sufitu (biel) by wyszła równiutka linia podziału? Czy sa jakies specjalne tasmy, które swobodnie przykleją sie do ściany cementowo-wapiennej a jednoczesnie przy sprzątaniu po wszystkim nie odejda razem z farbą?

Z góry dzięki za wszelkie informacje

gaol
28-12-2010, 22:29
Cześć. N ie za bardzo rozumiem na jakim etapie masz ściany. tyn cementowo wapienny nakładany jest na ścianę(powiedzmy surową) następny etap to nałożenie gipsu szpachlowego,a następnie gładzi. po przeszlifowaniu gładzi ścianę należy zagruntować (grunt można wymieszać z białą farbą dla zabielenia ale potem proponuje i tak malowanie dwukrotne). Jeżeli chodzi o tzw.odcinanie kolorów to taśma malarska powinna trzymać się świetnie, a nie będzie zrywać innego koloru pod warunkiem że dasz poprzedniej trochę podeschnąć (ja daje 2 dni), natomiast odcinanie na styku ściana-sufit to dużo praktyki i dobry pędzel czyli dobry fachowiec.
nie wiem czy w czas ten post ale może na przyszłość
Pozdrawiam

bind
29-12-2010, 14:11
Co do mieszania gruntu z farbą to powiem Ci wprost, że to jest po prostu bez sensu. Z punktu widzenia chemii ma się to tak do gruntowania jak kiedyś panny wrzucały włos łonowy do zupy aby mężczyzna który ją zje się zakochał w jego właścicielce.

gr***ch
29-12-2010, 17:56
A nawet zmieszanie gruntu z niektórymi farbami spowoduje reakcję chemiczną i lipa.Co do odcinania to ja na ogół przekonuje do zrobienia 3cm opaski z koloru sufitu dookoła danego pokoju - wtedy linia jest idealnie równa.Jak wiadomo łączenie sufitu ze ścianą nawet w nowoczesnym budownictwie równe nie jest szczególnie na długich ścianach.