PDA

Zobacz pełną wersję : wk?ad kominkowy z p?aszczem wodnym



zosiek
09-03-2004, 01:25
Planujemy zainstalować wkład kominkowy z płaszczem wodnym i oczywiście podłączyć do CO jako ogrzewanie wspomagające a czasami działające samodzielnie. Odpiszcie, proszę, co o tym myślicie i czy ktoś z Was ma coś takiego. A może lepiej pozostać przy zwykłym wkładzie kominkowym? :)

Iwona G
12-03-2004, 16:24
też jestem ciekawa takiego rozwiązania, bo z męzem o tym myśleliśmy

zosiek
13-03-2004, 06:39
KOCHANA REDAKCJO :roll: Jest coraz więcej tematów i pytań o kominki z płaszczem wodnym i możliwość ich podłączenia do CO, a artykuły są nieliczne i bardzo skromne. :( Prosimy o więcej obszernych tematów. :D

Tomek G
13-03-2004, 13:13
Też się nad tym rozwiazaniem zastanawiam. Jest ekonomicznie bardzo uzasadnione, ale mam też pewne obawy.
Czy można to podłączyć do CO? Kominek grzeje ciągle, nawet wtedy, kiedy woda w obiegu CO jest już gorąca - co wtedy. Czy woda w płaszczu może się zagotować? Trzeba pewnie wykorzystać drugi mieszacz i sterowanie? Obieg przez komienek trzeba wyłączyć, jeśli sie w nim nie pali. Czy można grzać nim też ciepłą wodę użytkową?
Kotłownię mam gazową, kondensacyjną, zaobnik ciepłej wody, instalacja niskotemperaturowa (głównie podłogówka)
Pozdrowienia, Tomasz G.

Petroniusz
03-05-2004, 19:07
Witam
Problem kominka z płaszczem wodnym polega nie na tym czy można go podłączyć do instalacji i czy będzie pracował prawidłowo. Problemem jest dość duży koszt wkładu , instalacji itp, a poza tym w takim przypadku będziesz mieć drugą kotłownię w salonie .Też nosiłem się z chęcią zainstalowania takiego cuda , ale chyba zrezygnuję .Wolę poszukać czegoś innego .A jeżeli kominek to tylko zwykły wkład , ciepło również daje a zdecydowanie tańszy. :D :D :D

Czarek C.
04-05-2004, 10:58
Wymienię wady rozwiązania kominek +płaszcz wodny:
1. Nie mozna palić gdy w obiegu nie ma wody,
2. Nie mozna palić gdy nie ma odbioru ciepła,
3. Gdy się niepali wskazane jest zmienić obieg i odłączyć go od kominka,
4. Sam wkład z plaszczem jest droższy od zwykłego.
5. Konstrukcja takiego wkładu jest bardziej skomplikowana i stąd większe ryzyko awarii (znika najwazniejsza zaleta kominka - jego prostota),
6. W przypadku montażu systemu grzewczego od "0", budowa instalacji wodnej jest znacznie drozsza od rozrowadzenia powietrznego.
Ale nie zmienia to faktu że gdy ktoś ma już instalację grzewczą- kaloryferową w domu to taki kominek właczony do systemu grzewczego da dużo więcej niż zwykły, bez rozprowadzenia, który nie ogrzewałby dalszych pomieszczeń i ciepłej wody użytkowej.
Dopiszę jeszcze. Dobrse gdy w domu jest system grzewczy o dwóch cechach : TANI i STEROWALNY. Ale ponieważ cechy te nie idą w parze zazwyczaj są to dwa systemy. Jeśli ktoś już ma w domu ogrzewanie niesterowalne ,ale stosunkowo tanie np. kocioł weglowy CO i kaloryfery to nie widzę uzasadnienia montażu drugiego kłopotliwego niesterowalnego choć taniego źródła ciepła.

zosiek
05-05-2004, 02:09
Dziękuję bardzo za odpowiedzi. Od kiedy umieściłam ten post trochę przeczytałam o kominkach z płaszczem wodnym i zaczęłam zmieniać decyzję zaś Wasze posty upewniają mnnie o słuszności tej zmiany. Pozostanę chyba przy zwykłym wkładzie kominkowym - aby fajnie płomyki skakały a w chłodne wieczory było ciepło. :D

Petroniusz
05-05-2004, 22:55
I to się nazywa "męska" decyzja , obywatelu ZOSIEK , oglądałem ostatnio produkty pewnego renomowanego Polskiego producenta komnków z płaszczem wodnym , powiem szczerze , bardzo toporne i mało sympatyczne .siedzac przy TAKIM kominku należy zapomnieć o przyjemności delektowania się ciepłem i widokiem ... brzydal.....
Pozdrawiam :D :D :D

Majka
06-05-2004, 11:35
Ten temat raczej nie powinien byc w dziale "zrób to sam" :o

Do takiego połaczenia potrzeba porządnego speca, a nie domorosłej zlotej rączki.
Proponuje, abyscie poczytali jeszcze wiecej wątkow na temat kominkow z plaszczem wodnym, bo są tu tez zadowoleni z takiego rozwiązania. I wiedzą cos wiecej niz ci od "teoretycznych rozwazan".

zosiek
06-05-2004, 23:01
Masz rację Majka - na ten temat jest inny dział. Przeczytałam też inne posty o tej tematyce i znalazłam wielu zadowolonych z użytkowania kominka z płaszczem wodnym ale znalazłam też i minusy takiego rozwiązania (m.in. toporność tych urządzeń). Swój post wstawiłam tutaj, bo w dziale "wymiana doświadczeń" jest sporo na ten temat wypowiedzi i nie wiem czy ktoś po raz kolejny chciałby mi tłumaczyć. A jak niezdecydowany laik pyta o coś, co chciałby sam podłączyć i to w tym dziale co nie powinien, to zawsze znajdzie się ktoś kto odpowie życzliwie.

Bio
11-05-2004, 22:32
Taki kominek z płaszczem wodnym po ubraniu go odpowiednio wcale nie wyglada tak źle. Należy rozpatrywac taki układ jak dwa kotły c.o. na paliwo stałe, gdyż kominek jest takim własnie kotłem. Wadą takiego rozwiążania jest to,że palić raczej w takim kominku powinno się tylko w dni chłodne. Na tyle chłodne,że wskazane jest dogrzanie domu. Układ hydrauliczny jest prosty.

Wakmen
12-05-2004, 07:41
Wymienię wady rozwiązania kominek +płaszcz wodny:
1. Nie mozna palić gdy w obiegu nie ma wody,
2. Nie mozna palić gdy nie ma odbioru ciepła,
3. Gdy się niepali wskazane jest zmienić obieg i odłączyć go od kominka,
4. Sam wkład z plaszczem jest droższy od zwykłego.
5. Konstrukcja takiego wkładu jest bardziej skomplikowana i stąd większe ryzyko awarii (znika najwazniejsza zaleta kominka - jego prostota),
6. W przypadku montażu systemu grzewczego od "0", budowa instalacji wodnej jest znacznie drozsza od rozrowadzenia powietrznego.
Ale nie zmienia to faktu że gdy ktoś ma już instalację grzewczą- kaloryferową w domu to taki kominek właczony do systemu grzewczego da dużo więcej niż zwykły, bez rozprowadzenia, który nie ogrzewałby dalszych pomieszczeń i ciepłej wody użytkowej.
Dopiszę jeszcze. Dobrse gdy w domu jest system grzewczy o dwóch cechach : TANI i STEROWALNY. Ale ponieważ cechy te nie idą w parze zazwyczaj są to dwa systemy. Jeśli ktoś już ma w domu ogrzewanie niesterowalne ,ale stosunkowo tanie np. kocioł weglowy CO i kaloryfery to nie widzę uzasadnienia montażu drugiego kłopotliwego niesterowalnego choć taniego źródła ciepła.
Ten post i wiele innych jest przeciwnych rozwiązaniu podłączenia kominka z płaszczem. Wcale się nie dziwię. Każdy chwali swoje. Ja jeszcze nie mam wybudowanego domku ale napewno połączę opisany komiek z kolektorami słonecznymi i wielkim zasobnikiem do CWU. Takie połączenie dla mnie jest najlepszym rozwiązaniem przy rosnących cenach paliw i ze względu na połoąenie mojej działeczki i dostępność mediów.
Jak to podlączyć? To nie jest aż tak trudne. Kupując zestaw kolektorów dostaje się instrukcję do podłączenia jakiegokolwiek pieca (w moim przypadku kominka). Nawet w każdym numerze Muratora jest reklama Turbokominków (http://www.akfa.com.pl/img/schemat_ideowy_s+k.pdf)ze schematem co i jak. Wystarczy taki schemat dostosować do własnych potrzeb.

Czarek C.
12-05-2004, 13:24
No przykro mi że wzieliście mnie za jakiegoś zadeklarowanego przeciwnika takiego rozwiazania (kominek z płaszczem wodnym). Starałem się tylo rzetelnie wymienić cechy szczególne tego rozwiązania. Reszta cech (a więc wad i zalet) jest wspólna dla kominków wogóle. Wyszczególniłem je dokładnie tak samo gdy sam podejmowałem decyzję , a też brałem pod uwage takie rozwiązanie. Wymieniłem również podstawową zaletę - cytuję: "Ale nie zmienia to faktu że gdy ktoś ma już instalację grzewczą - kaloryferową w domu to taki kominek włączony do systemu grzewczego da dużo więcej niż zwykły, bez rozprowadzenia, który nie ogrzewałby dalszych pomieszczeń i ciepłej wody użytkowej. " Więcej zalet może podać ktoś eksploatujący taki system , ja ich nie znam. Myślę że przed podjeciem decyzji warto znać wszystkie "za" i "przeciw".
Wakmen- a Twój pomysł z dużym zasobnikiem jest oczywiście bardzo dobry i popieram mocno. Sam mam również kolektor słoneczny który dopiero testuję ale służy wyłącznie do grzania CWU :). A wogóle poza tematem to popieram wszelkie rozwiązania i technologie nowe , bądź niepopularne u nas i cenie odwagę tych którzy je wprowadzają. Pozdrawiam.

Grzes z Krakowa
14-05-2004, 14:27
Swego czasu bylem bardzo zapalony na kominek z plaszczem wodnym. Ale jak zobaczylem to wpraktyce to stwierdzilem ze nie ma to wiekszego sensu. Argument 2 kotlowni w salonie przekonal mnie ostatecznie. Lepiej chyba pzrygotowac mozliwosc podlaczenia pieca na paliwo stale gdzies w garazu czy kotlowni niz montowac taki kominek w salonie. Pozatym teraz poki siedzimy w blokach i marzymy o swoich domkach wydaje sie nam ze bedziemy robic wiele rzeczy wokol domu jak rabanie drewna palenie w piecu scinanie trawnika itp. Jednak z czasem jak juz sie zamieszka w domu to na wszystko zabraknie czasu i juz sie tak czesto nie bedzie palic w kominku a tylko okazjonalnie, wiec zrozumialem ze bylby to zbyt duzy wydatek aby pozniej stal wieksza czesc bezuzytecznie. Owszem mam kominek ale zwykly na DGP a roznice wolalem wydac na lepszy piec kondensacyjny, ktory bedzie jednak czesciej uzywany.