PDA

Zobacz pełną wersję : Ogród Arniki :)



Arnika
04-01-2011, 19:56
Już mieszkamy od czerwca 2010r.
Aby nie było błota i bałaganu, wiosną zakładam ogród, siałam trawkę, aby było cokolwiek zielono jak się wprowadzimy.
To był strzał w dziesiątkę... ale ... Kupowałam co się dało i roślinki, byle by tylko zielonym do góry.... Posadzone są w róznych miejscach i juz wiem , że tak nie bedzie, bo : przeszkadza w koszeniu działki, bo musi być zaplanowane miejsce na duszonki i kiełbaski z ogniska, bo w rogu działki stoi garaż metalowy na skład węgla, bo muszą być dwie drewutnie, które stoją w lewym tylnym rogu działki i obok drewutni wkopany jest trzepak....
Gdzieś muszę zaplanować i wmurować stojak na pranie ( uwielbiam suszyć na dworze pranie... ), wędzarnia myślę że stanie gdzieś obok garażu metalowego i drewutni w lewym tylnym rogu, gdzieś trzeba zaplanować ogródek przydomowy na pomidory i może pietruszkę do rosołu, nie na marchewkę jako plony... ale tak dla siebie dla dzieci....
Posadziłam kilka drzewek owocowych.... Posadziłam po zachodniej stronie ogrodu... czyli jak patrzymy na dom z ulicy to po prawej stronie....
Mam płot betonowy w lesie... źle... w tyle działki od południa, ale jak kupowałam działkę to był i szkoda go było zmieniać.... Więc obsadziłam go sosnami, ale wiem, że będę je ciąć....
Przed sosnami posadzone są różowe róże parkowe....
Czyli mam cały misz masz....
Ale nie mieszkam w ścisłej zabudowie, raczej na duuużym uboczu, więc i nikomu nic nie przeszkadza... Nie wiem jak się do tego zabrać....
Więc Proszę Was o pomoc :)

Wiem, że chciałabym zmieścić wszystko co napisałam na moich 1500m2 i wiem, że ja nie bardzo lubię grzebać w ziemi... (no chyba, że się zarażę... ) i chciałabym niekłopotliwy ogród. Taki co to posadzę, będzie kwitł, ja powącham kwiaty, ale nie będę musiała ich codziennie muskać, taki chciałabym ogród, po którym przejadę kosiarką i jest zadbany i schludny, a z drugiej strony aby oko przechodniom zbielało, z prostoty, elegancji i aby miał to coś w sobie....

Bardzo lubię róże, ale jakoś nie będę ich kopcować, okrywać itd...
Nie lubię bukszpanów i tuj, bo one są na cmentarzu u mojej mamy, więc niech tam będą a nie u mnie....
To tyle wstępu....

Teraz przedstawię skan działki..

http://lh6.ggpht.com/_K-fCOjG1kfo/TSNgdk-Q2xI/AAAAAAAACBg/DWiyT11nrAQ/s640/skanuj0003.jpg

I kilka zdjęć to co posiadam już wsadzone na działce....

http://lh5.ggpht.com/_K-fCOjG1kfo/TAvS0r9XENI/AAAAAAAACBw/-areKifiCKs/s640/DSC06734.JPG

Róże od zachodniej strony , po prawej stronie działki...

http://lh4.ggpht.com/_K-fCOjG1kfo/TAvS64ERyWI/AAAAAAAACB4/3XGiLxv17aM/s640/DSC06737.JPG

Od zachodu pod płotem posadzone drzewka owocowe i porzeczki...

http://lh6.ggpht.com/_K-fCOjG1kfo/TAvS35-v-MI/AAAAAAAACCM/qPME2B56PIA/s640/DSC06736.JPG

Pod betonowym płotem posadzone w prawym rogu 3 daglezje, dalej sosny , a przed sosnami parkowe róże, aby było kolorowo... Zacienia dodatkowo brzozowy las....

http://lh6.ggpht.com/_K-fCOjG1kfo/TAvTRjkkmII/AAAAAAAABZw/0cJrPHBl7ek/DSC06760.JPG


Od drogi...

http://lh5.ggpht.com/_K-fCOjG1kfo/TAvke93GCHI/AAAAAAAABbA/jsxLXPeWTyo/DSC06754.JPG


Przy płocie tawułki...

http://lh6.ggpht.com/_K-fCOjG1kfo/TSNjo-eL_aI/AAAAAAAACCA/ETYjT_pYtAM/s640/DSC06751.JPG


Przy wejściu do domu zagospodarowany róg, zawsze zacieniony, bo to północny kąt...

http://lh5.ggpht.com/_K-fCOjG1kfo/TSNk8LgpP3I/AAAAAAAACCU/ehRbLBPr3kc/s640/DSC06788.JPG


http://lh5.ggpht.com/_K-fCOjG1kfo/TB27MQgqMcI/AAAAAAAACCY/CwmSdCWIODk/s640/DSC06806.JPG

Arnika
04-01-2011, 20:10
Po środku ogrodu...

http://lh4.ggpht.com/_K-fCOjG1kfo/S-R4_eZKukI/AAAAAAAABTo/qMrqX6WrrfU/DSC06587.JPG

http://lh4.ggpht.com/_K-fCOjG1kfo/S-R5A0z05TI/AAAAAAAABTs/k2IsomlBgEw/DSC06588.JPG


http://lh4.ggpht.com/_K-fCOjG1kfo/S-R42kpVtJI/AAAAAAAABTY/q76qZKSlM1I/DSC06583.JPG


I po lewej stronie przed głównym wejściem...

http://lh4.ggpht.com/_K-fCOjG1kfo/S-R5F9JEXJI/AAAAAAAACCg/wlXLcQMsgfA/s640/DSC06590.JPG

Część z tych roślin już uschła....

I przy małej skarpie przy tarasie są iglaki - kosodrzewinki i inne ... których nawet nazw nie znam.... oraz dosadzone są wrzosy i wrzośce...
Skarpę planuję wysypać korą....

http://lh5.ggpht.com/_K-fCOjG1kfo/TB27hv2JH8I/AAAAAAAACCo/lHpQoEIT4mc/s640/DSC06795.JPG

http://lh5.ggpht.com/_K-fCOjG1kfo/S9544DwWr_I/AAAAAAAACC0/pSYo75gB4A0/s640/DSC06546.JPG


http://lh3.ggpht.com/_K-fCOjG1kfo/S954i-Ats7I/AAAAAAAACDA/p4Abmk7jrcU/s640/DSC06554.JPG

http://lh6.ggpht.com/_K-fCOjG1kfo/TSNnRCeiZrI/AAAAAAAACC8/mdSkGZhPG6c/s640/DSC06547.JPG

http://lh5.ggpht.com/_K-fCOjG1kfo/S954g6ODSVI/AAAAAAAABQU/u-X_svtHnL0/DSC06553.JPG

Arnika
04-01-2011, 20:16
Oraz lewa strona z tyłu jako część gospodarcza...
Czyli skład opału w blaszanym garażu i dwie drewutnie...

http://lh6.ggpht.com/_K-fCOjG1kfo/TKmrTSkvCYI/AAAAAAAACDI/AdZwU4Ma79U/s640/DSC07061.JPG

http://lh5.ggpht.com/_K-fCOjG1kfo/S954ZKJWM4I/AAAAAAAACDQ/T6oXCCFg-1c/s640/DSC06580.JPG

Tutaj gdziś w miejscu palet stanie wędzarnia...

Arnika
04-01-2011, 20:17
Wszelkie spostrzeżenia, pomysły , uwagi mile widziane :)

Z góry dziękuję Arnika

duduś
04-01-2011, 21:06
i Ty mówisz że nie lubisz grzebać w ziemi , mój "ogród' po 5 latach to wstyd przy twoim nazwać ogrodem :)))

Elfir
04-01-2011, 22:25
nie uważasz, że lepiej zrobić rabaty niż sadzić krzewy w trawie? Ileż roboty przy koszeniu!

Arnika
04-01-2011, 22:40
Nie wiem jak się za to zabrać... Jakie rabaty?
Napisałam, że posadzone krzewy były w pośpiechu, nieprzemyślane, niektóre nasadzenia, żeby było śmieszniej zrobił znajomy , który jest ogrodnikiem z wykształcenia.....
Jak to zobaczyłam to się przeraziłam... On nie jeździł z kosiarką tylko ja albo mąż...
Dlatego chciałabym wszystko uporządkować, wiedzieć gdzie co i jak.
Jakie roślinki były by dobre, gdzie co poprzesadzać...
Jak się ocknęłam, że jest źle to było już lato i sucho, a latem to niezbyt dobry pomysł na przesadzanie, jeszcze bez jakiejkolwiek koncepcji.

78mysz
04-01-2011, 22:50
Arnisia tawułka to chyba słońce lubi i wiekszosc róz takze.

tą srebrną skalniakową roslinkę od paproci bym zabrała do słońca-kurcze dwa miesiące bez motyki i juz nazwy mi z głowy wyleciały
Do paproci bym dosadziła hosty, z jedną taką jakąś wysoką odmianę, ale przydałoby się tam też coś co będzie atrakcyjne cały rok.No i odrobina kwiecia-żeby o każdej porze na wejsciu do domu jakieś coś kwitło, albo miało owocki.Nie wiem ,czy między iglakami pod płotem nie ma za mało miejsca. To samo z drzewkami.Moze to perspektywa

jamles
04-01-2011, 23:44
.....Nie wiem ,czy między iglakami pod płotem nie ma za mało miejsca.....
też tak myślę, sosny to tak co jakieś min.2,5m bym posadził, a przęsło płotu chyba ma mniej niż 2,5m
więc sosna co słupek i w środek, ale przed nimi trzecia, taki trójkąt
ale zastanowiłbym się jeszcze czy tego płotu nie przysłonić jakimś bluszczem albo innym pnączem,
bo wysokie drzewa masz za płotem i do tego Twoje sosny to spowoduje chyba za duże zacienienie,
piszesz, że będziesz ciąć sosny ........ cięte nie są zbyt ładne,
rozumiem skracanie "świeczek"
a krzewy to tak jak radzi Elfir, rabaty zrób

Elfir
05-01-2011, 01:51
Arnika - rabata to ta część ogrodu bez trawy, ale za to z krzewami i bylinami :)

To pierwszy z brzegu przekład z neta:
http://www.ogrodstyl.pl/gfx/o_nas/1.jpg

a***dy
05-01-2011, 08:09
Arnika - już wiesz że bez projektu nie warto robić ogrodu...;)
Możemy dawać Ci różne rady - ale to jest forum - każdy ma własny pomysł, inne doświadczenia, inną estetykę, i widzimy tylko wycinki Twojego ogrodu na zdjęciach...
Najlepszym wyjściem wg mnie jest zaproszenie jakiegoś projaktanta, choćby na konsultacje, na godzinę czy dwie jeśli nie chcesz wydawać pieniądzy na projekt.
To wiele razy się sprawdziło u mnie - jechałem do klienta i po 2 godzinach była zrobiona modernizacja ogrodu - tylko w szkicach i pomysłach -ale jednak...

Arnika
05-01-2011, 08:45
Tawułki rosną pod płotem. Jest to co prawda północna część ogrodu, ale tam cały dzień od wschodu do zachodu jest słońce.
Więc chyba OK.
Pod oknem w kącie są paprocie, korzeń tak dla ozdoby, kilka wrzosów i wrzośców i funki, albo jak kto woli hosty. Są też jakieś krzaki iglaste.
Nie za bardzo w tym kącie można sadzić coś ekstra, bo z dwóch połaci dachu spada przy odwilży śnieg ( kosz tam jest) i zniszczyłby roślinki.

Jamles sosny są posadzone w sporej odległości od siebie.... Pójdę zmierzyć później... A ciąć miałam zamiar same nowe wszystkie przyrosty... Wtedy sosna jest zwarta, gęsta.... Wygląda cudnie, ale może je wykopać i też będzie dobrze. Miałam je za darmo od znajomego ogrodnika, a zależało mi na już zmienić wygląd betonowego płotu. I tak widzę, że część uschło...
Przed sosnami posadzone są naprzemiennie różowe róże parkowe, tak aby było kolorowo....

Elfir mogą być rabaty, jak najbardziej.
Tylko jak je rozplanować i gdzie umiejscowić...?
Mam dość biegania z kosiarką slalomem ......

Mam takie rośliny posadzone gdzie popadnie... :
- 3 białe magnolie, + 1 Susan
- 2 ozdobne jabłonki
-hakuro Nishiki
-migdałek
-klony palmowe
-- kiku shidare
- pęcherznice zieloną i bordową- Diabolo , Leteus
- dereń
-weigele
-sosna bośniacka
-tawuły gold
-ze 3-4 odmiany kalin
-kilka lilaków otrzymanych od sąsiadki
-I kilka krzaczków o niezidentyfikowanej nazwie ( dostałam i darczyńcy sami nie wiedzieli co to jest)
irgi
oczar ( o ile przeżył, bo nie miał listek już latem )
Hortensja różowa
piwonia


Mogłam pomylić nazwy.
Jest tego już sporo wiec będzie co przesadzać.

Z owocowych tomam 3 czereśnie, morela albo nektarynka, wiśnie jak nie uschły, 2x czarna porzeczka , agrest na pniu, jerzyna bezkolcowa pnąca, aronia....
Mam melisę i mięte....
Wszystko można przesadzić jak tylko będę wiedziała co i gdzie bo było sadzone do ogrodu w kwietniu/ maju 2010.

Przy tarasie na małej skarpie( południowa i zachodnia strona i jest słońce prawie od rana) są wrzosy, wrzośce, kosodrzewiny ( uwielbiam je) jakieś płożące iglaki , które rosną i nie wiem czy nie przesadzić je, jakieś bylinki od znajomych ale nie wiem co to tawułki.... i posadzone tulipany pomiędzy iglakami...

Na całym trawniku powsadzałam z 300 krokusów.

Mam możliwość przywiezienia sporej ilości kory, więc z obsypanie rabat nie będzie problemu.

Arnika
05-01-2011, 08:57
a4ogrody bez projektu robiłam, ale zależało mi na już aby coś było w ogrodzie jak się wprowadzimy, żeby była trawa, żeby dziecko wyszło na trawnik a nie w błoto, widziałam u nas realizacje ogrodów firmy z naszego terenu... Szkoda kasy... Wygladało to niezbyt ładnie. I nie widziałam tylko jednego ogrodu.... a kilkanaście....
Inna firma chodziła z książką po LM i kupowała roślinki... ale to niby firma od zakładania ogrodów.... Taką samą książkę to i ja mam.
W części ogrodu ( czyli nasadzenia prawie wszystkie po środku ) zawdzięczam znajomemu ogrodnikowi... Jet jakby nie było po szkole.....
Zostawiłam go i jak przyjechałam to miałam rozsiane wszystkie roślinki po całym ogrodzie. Nawet 4 magnolie są porozrzucane jak nie wiem i sterczą samotnie.
W związku z tym jeździmy kosiarką jak w labiryncie.
Wiem forum jest od doradzania i nikt za mnie nie zrobi projektu, ale podpowiedzą mi Dziewczyny które roślinki w rabacie były by dobre ze sobą z tych co już mam, a co np. jeszcze dokupić.... Z tym dokupowaniem to już bardzo ostrożnie, bo mam tego zielonego sporo. Gdzie by było dobre miejsce na drzewka owocowe, a gdzie np warzywnik....
Co posadzić pod betonowym płotem
Dobrze by było to wszystko uporządkować poprzesadzać, pomyśleć nad lokalizacją warzywnika, i zrobić ładny front.

jamles
05-01-2011, 09:45
... A ciąć miałam zamiar same nowe wszystkie przyrosty...
jak tak to OK, chociaż podobno powinno się to palcami uszczknąć

Mam możliwość przywiezienia sporej ilości kory, więc z obsypanie rabat nie będzie problemu.
namiary i ceny poproszę na tą korę

chyba będziesz musiała zrobić jakieś forumowe Topienie Marzanny
na żywo koleżanki lepiej doradzą :yes:
a może i a4ogrody i Elfir wpadną obejrzeć:cool:
PS. roślin to już masz tyle, że w niejednym ogrodniczym takiego wyboru nie ma ;)

oogrodniczka
05-01-2011, 11:49
Hej Arniko,
nie wiem, czy Ci pomożemy, bo z tego co piszesz, wynika, że wymagania masz duże, a nasze porady dotyczą fragmentów projektu. Natomiast do projektanta należy znalezienie tzw. genius loci - czyli ducha miejsca i to stanowi o wyjątkowości ogrodu. Niestety nie da się tego zrobić na odległość :(

Jedyne co możemy spróbować zrobić, to pomóc Ci uporządkować przestrzeń wokół domu, tak aby była w miarę funkcjonalna, ale czy będzie to ogród Twoich marzeń, szczerze wątpię :(

Tak na początek:
- wyznacz tereny pod rabaty - oddzielając je od trawnika kostką lub taśmą. Zastanów się, czy wolisz regularne,geometryczne kształty czy swobodne linie. Nie wszystkie rabaty muszą być przy granicach działki, część z nich może być wydzielona w obrębie trawnika, tak jak na zdjęciu, które wkleiła Elfir.

- wyznacz sobie na trawniku, chociażby taśmą miejsca użytkowe - typu wędzarnia, pergola ... wedle uznania.

- zastanów się od czego chcesz się odsłonić, co wyeksponować i wyznacz rabaty, które Ci to umożliwią

- wrysuj te wszystkie informacje na rzut i pokaż, wtedy będzie łatwiej coś doradzić, bo na razie to trudno

magnolia
05-01-2011, 13:43
właśnie = rysuj rzut. Weź kartkę i narysuj ogród z domem w skali - najlepiej 1:100 lub 1:200 ( czyli 1 cm kartki to 2 metry ogrodu). Wrysuj dom, podjazd, ogrodzenie, bramę, to co rośnie i ma zostać gdzie jest, planowaną drewutnię, wędzarnię itp. Potem , w następnym kroku rozrysuj wszystko to o czym pisała ogrodniczka - to co planujesz, co zasłonic , wyeksponować itp. szukaj kształtów i funkcji. Same gatunki na końcu. I po drodze pytaj i pokazuj co zrobiłaś.
Znam Cię dobrze z moich ulubionych szarakowych wątków, więc wiem że jesteś kreatywna osóbka, napewno sobie poradzisz.

Elfir
05-01-2011, 14:08
Arnika - wrzosy lubią słońce, więc sadzenie ich w ciemnym kącie jest błędem. Zwłaszcza, że wrzosy są kwasolubne, a duża część paproci woli gleby bardziej zasadowe.

Alunek
05-01-2011, 14:09
Arniko, zgadzam się z wypowiedziamy moich poprzedników.
Ja na twoim miejscu po pierwsze poszukałam inspiracji w necie/książkach lub w gazetach ogrodniczych, aby określić styl ogrodu, jaki Tobie odpowiada. Następnie zrób ogólny szkic/plan ogrodu bez określania jeszcze roślin. Jeśli dojdziemy do tego etapu to łatwiej będzie rozplanować rośliny które już posadziłaś, a następnie dodawać kolejne.

Arnika
05-01-2011, 16:25
OK to tak zrobię.
Na razie mam 1:500 skalę ale może uda mi się w miarę dobrze wyrysować ogród....
Część gospodarcza z blaszanym garażem na węgiel już stoi i tam też są dwie drewutnie. Tam też obok stanie wędzarnia aby to wszystko w kupie było.
Zastanawiam się nad dobrym miejscem na owocowe drzewka i warzywnik... W rabaty to ja sama nie wiem jakie.
Te co Elfir pokazała są ładne...
Wrzosy mam od południa na skalniaku przy tarasie... ale może ze 3-4 sztuki w północnym kącie koło wejścia w kącie. Nie mogłam im się oprzeć, żeby nie posadzić.

Widzicie już coś zaczyna drgać :)
Bardzo mnie to cieszy :)

Ogrodniczko skąd się bierze "genius loci - czyli ducha miejsca" i skąd projektant ogrodu będzie wiedział, że to to miejsce???

sure
05-01-2011, 16:53
Arniko, widzę, że już masz mnóstwo doradzających, pewnie nic nowego nie uda mi się wymyślić. Może jeszcze tylko to, że warto określić sobie miejsca wypoczynku, co z nich przyjemnie będzie Ci oglądać i co chcesz zasłonić. Czy jakiś konkretny styl ogrodu preferujesz, czy to wszystko jedno. Warto "wpasować" ogród w naturalne otoczenie roślinne... no i rośliny grupować biorąc pod uwagę ich wymagania wodno - glebowe, żeby były w miarę podobne.
oj, ciekawa jestem, jak ostatecznie Twój ogród będzie wyglądał :)

oogrodniczka
05-01-2011, 16:59
Dobry projekant musi czuć przestrzeń, tak aby dopasować wszystkie elementy - miejsce, architekturę, ludzi, rośliny - aby ten duch mógł się ujawnić.

Każde miejsce ma w sobie coś szczególnego (jakkolwiek byśmy to nazwali), tylko trzeba jeszcze dobrego projektanta, odwagi i ... nie ukrywajmy ... money ... żeby to pokazać.

Hmm ... jasne ???

Arnika
09-01-2011, 18:16
Czytałam wiele o bez trawnikowych ogrodach... szukałam inspiracji, i już wiem ( wiedziałam też wcześniej... ) że mam ogrodniczy śmietnik....
Trzeba to wszystko z wiosną poprzesadzać, uporządkować....

Teraz jest mniej więcej tak.....

http://lh4.ggpht.com/_K-fCOjG1kfo/TSnpfZFhXbI/AAAAAAAACFQ/-Igs13vMHFo/s512/skanuj0005.jpg

A do dyspozycji mamy tak....

http://lh5.ggpht.com/_K-fCOjG1kfo/TSnpmVXCpMI/AAAAAAAACFU/m9JyoUA_XAo/s512/skanuj0004.jpg

Pochodziłam dzisiaj po działce, odkryłam spod lodu część zasypanych przez śnieg roślinek na skalniaku.... Popatrzyłam, podumałam.....

W ciemnym koncie koło wejścia jest zawsze cień i do tego w tym miejscu siaduje śnieg z dachu, więc nie mogą być posadzone rośliny wysokie, które by mogły ulec zniszczeniu....... posadzone roślinki muszą być cieniolubne, a jednak bardzo ładne, bo to główne wejście do domu....

http://lh5.ggpht.com/_K-fCOjG1kfo/TB27MQgqMcI/AAAAAAAACCY/CwmSdCWIODk/s640/DSC06806.JPG
Jest tam konar drzewa, kilka paproci z lasu, posadzone są żonkile , i trzeba coś wymyślić ale nie za dużo... jest tu glina i ciężko wsiąka w glebę woda....
Wiem, że wyspę to miejsce korą, bo nie będę pielić co chwilkę....

Ładny musi być też wjazd do domu... Miejsce odrobinkę zacienione bliżej budynku, ale od wschodu do zachodu jest słońce....

http://lh4.ggpht.com/_K-fCOjG1kfo/S-R5F9JEXJI/AAAAAAAACCg/wlXLcQMsgfA/s640/DSC06590.JPG

Zastanawiałam się czy wszystkich drzewek owocowych nie przenieść na wschodnią część domu... ale czy nie będzie im za ciemno...?
Dlatego posadziłam po zachodniej stronie domu... czyli po lewej stronie działki.... Dom jednak skutecznie zacienia, a odległość od siatki do domu to jakieś 4,9m... czy nie za mało?
Miejsce na część gospodarczą to garaż blaszany, dwie drewutnie i wędzarnia , która powstanie przy drewutni... trzepak, który zaznaczyłam na rysunku, a jest już wkopany koło drewutni.... Trzeba jeszcze znaleźć miejsce na powieszenie prania i na warzywnik... oraz na ognisko....

Arnika
09-01-2011, 18:22
I jeszcze powiem, że od niczego się nie chcę odgradzać... Odległość od jednego sąsiada spora, siatka z przodu i boków ogrodu powiększa nam przestrzeń, tylko od tyłu ogrodu jest betonowy mur, który obsadziłam sosnami ( będę je ciąć/ łamać....) i różami parkowymi...
Równie dobrze by było gdyby rosły tam drzewka owocowe.....
Mój dom jest pomiędzy dwoma lasami ( przed domem i za domem... i na ślepej ulicy przedostatni... Więc ludzi zaglądających nie jest sporo.... Czasami ktoś się przespaceruje... ale wtedy to jest i dla nas atrakcja, że Obce się pokazały :)

Elfir
09-01-2011, 21:03
Na froncie, w tym trójkącie posadziłabym w małej grupie cis Farmen a z samego przodu pas ciemierników (lub trzmieliny Fortune'a). Cis byłby lekko strzyżony, aby nie miał "nieporządnego" wyglądu, tylko był zwarty - cięciem należałoby utrzymywać max 1 m wysokości. Znad cisów mógłby się wyłaniać jakiś krzew szczepiony na pniu (1,2-1,5 m), np. ostrokrzew strzyżony w kulę, wysoko szczepiona trzmielina Fortune'a lub miłorząb "Mariken".

Wszystkie te rośliny poradzą sobie z glinami.

Arnika
09-01-2011, 21:09
Elfir... Mówisz o tym trójkącie pod oknem przy wejściu ? Bo tu spada zmrożony śnieg z lodem z dachu, wiec nic na pniu się nie utrzyma....
http://lh5.ggpht.com/_K-fCOjG1kfo/TSNk8LgpP3I/AAAAAAAACCU/ehRbLBPr3kc/s640/DSC06788.JPG

Czy mówisz o tym kawałku ziemi?

http://lh4.ggpht.com/_K-fCOjG1kfo/S-R5F9JEXJI/AAAAAAAACCg/wlXLcQMsgfA/s640/DSC06590.JPG

Elfir
09-01-2011, 22:22
o tym trójkącie - dach zachodzi na całą szerokość? A to pech :(

W takim razie zostają byliny: najwyższe piętro parzydło leśne, przed nim tojad i tawułki. W kątach kępy zimozielonej paproci (Polistychium setiferum), Do tego gatunki zimozielone: bergenie i ciemierniki, a jako zadarnienie kopytnik i trzmielina Fortune'a.

Arnika
09-01-2011, 22:32
Jutro zrobię zdjęcie jak to wygląda zimą jak spadnie śnieg z dachu.....

Arnika
09-01-2011, 22:44
Tak wyglądał front wiosną 2010r.

http://lh4.ggpht.com/_K-fCOjG1kfo/S9YAeF-hQKI/AAAAAAAACGQ/RahP-0yawTY/s640/DSC06498.JPG

Arnika
10-01-2011, 08:28
Dzisiaj pooglądałam Twoje propozycje Elfirko do tego trójkąta....
Parzydło ma sąsiadka... miałam go w zeszłej wiosny, ale u mnie posadziłam w słońcu i mi się zniszczyło... Nie wiedziałam, że trzeba w cieniu posadzić... Więc z parzydłem nie będzie kłopotu.
Spodobały mi się zimozielone: bergenie i ciemierniki... , nie wiem gdzie mozna dostać tojad i kopytnik...? Choć Tojad nie rzucił mnie na kolana....
Ile sztuk tych roślinek musiało by być, żeby ładnie wyglądało?

magnolia
10-01-2011, 10:11
ja jeszcze dorzucę do tego trójkąta przywrotnik ostroklapowy, bo ma jasny kolor liści i może tam ładnie rozświetlić rabatę. Mogą też być funkie, ale osobiście nie lubię ich łączyć z bergenią, albo jedno, albo drugie. Albo języczka pomarańczowa , albo zawilec japoński.
Co do ilości sztuk- zwykle sadzi się kopytnik co 30 cm, tawułki, przywrotnik, bergenię, tojad, ciemierniki co 40 cm, parzydło co 60 cm. Funkie w zależności od odmiany co ok.40-60 cm. Wybierz kilka gatunków, niewiele, jak za dużo to będzie bałaganiarsko. Może być nawet rabata z 1 czy 2,3 gatunków i taka gęsta, mocna w wyrazie będzie śliczna. Ja bym sadziła tak, żeby docelowo byliny pokryły całą powierzchnię.
Parzydło lub języczka czy zawilec japoński z tyłu, w rogu ale nie symetrycznie tylko np. bardziej w lewo na tę ślepą ścianę, przed nim w lewo , na brzegu kopytnik ( w nim można położyć jakiś kamulec). Bardziej centralnie, przed parzydłem spora plama jednorodna- tawułki, lub przywrotnik, a przed nimi na prawym brzegu rabaty mogą być ciemierniki z fiołkami motylkowatymi, albo jakaś ciekawa odmiana żurawki, czy karłowe funkie, albo dąbrówka rozłogowa czy ułudka wiosenna.

Elfir
10-01-2011, 15:22
Ponieważ to front, najlepsze byłyby gatunki zimozielone.
Gęstość sadzenia poszczególnych bylin znajduje się w katalogu www.zszp.pl

Arnika
10-01-2011, 23:05
Dziękuję ślicznie... Dziś już padam... zajrzę jutro i poczytam o tym sadzeniu.
Obiecuję lekcje odrobić :)

I zmierzę jakie ma ten kąt wymiary, żeby wiedzieć dokładnie co i ile posadzić / zaplanować .

magnolia
13-01-2011, 09:34
Arnika 2 razy mi zeżarło tekst , więc ostatnie podejście. Wg.mnie trzeba przemyśleć taras. Ja posadziłabym gdzieś niedaleko drzewo , które Wam go cieni. Może to być 1 wyższe lub 2 mniejsze drzewa. Jak nie drzewo, to może pergolę z pnączami od zachodu? Chyba trudno wysiedzieć tam latem.
Na rysunku masz tez narysowane wąskie zejscie z tarasu- lepiej byłoby gdyby było szerokie, żeby łączyć przestrzeń tarasu z ogrodem- można by zrobić zejście po trawie, z łagodnym, długim spadkiem, lub szerokie ogrodowe schody. Tam tez na rabacie jest straszny haos. Czy wiesz jaką masz odmianę kosodrzewin? że napewno są niskie? Wg.mnie tam masz za dużo iglaków. To może być naważniejsza rabata w ogrodzie, taka gdzie wciąż coś kwitnie, coś pachnie- brakuje mi tu bylin, albo niskich, kwitnących krzewów.
Tawułki przy ogrodzeniu frontowym- można by je zabrać gdzieś bliżej domu lub podjazdu, skupić w gromdkę lub kilka. Nie widać ich tam, a to tawuły japońskie- duże nie będą.

magnolia
13-01-2011, 09:46
daglezje tam gdzie są , to dla nich dobre miejsce. Jest ich 3 szt?- to są wielkie drzewa, niech mają sporo miejsca. Pod sosnami szybko zrobi się cień- i dobrze. Ja bym tam sadziła tylko rośliny zadarniające do cienia- bluszcz, konwalie, dąbrówkę itp. w takich dywanach nie rosną chwasty i ładnie wygladają drzewa. \mozna tylko gdzieś dodać jakieś akcenty w postaci małych krzewów, gromady paproci czy leśnych bylin czy traw. Ale z zadarnainiem tam możesz jeszcze poczekać aż będzie cień, lub sadzić narazie pod samymi pniami.

Arnika
13-01-2011, 13:18
Miałam troszkę problemów, i nie mogłam nawet spokojnie pomyśleć co do ogrodu....
Winna jestem zaległe zdjęcia tego trójkąta koło wejścia...

Tak wygląda jak spadnie część tylko śniegu z dachu....

http://lh6.ggpht.com/_K-fCOjG1kfo/TS7XRXpiu1I/AAAAAAAACGw/2wxmr0IHVmo/s640/DSC07343.JPG

http://lh6.ggpht.com/_K-fCOjG1kfo/TS7Xqx9wr0I/AAAAAAAACG4/KMb-Zssk_z0/s640/DSC07344.JPG

I widziany trójkąt przez okno....

http://lh5.ggpht.com/_K-fCOjG1kfo/TS7XeSShDnI/AAAAAAAACG0/2ybDvJX4Av4/s640/DSC07348.JPG

Magnolia masz całkowitą racje co do tarasu, bo już uciekaliśmy przed słońcem tego roku... nie dało się wytrzymać, choć ja jestem upalnolubna, ale też się starzejemy i też będziemy potrzebować cienia... Myślałam na ten rok może kupić duży parasol, albo zamontować markizę.. Nie chciałabym zacieniać drzwi tarasowych bo jedne są od kuchni drugie z salonu... to miałabym ciemno w pomieszczeniach.... Zastanawiałam sie czym wyłożyć taras... Pierwotne zamierzenia były z kostki brukowej z granitu... stąd te krawężniki granitowe.... Ale po tych upałach w lecie zastanawiam się czy nie zrobić z drewna... Na tarasie będzie też żeliwny ogrodowy kran, żeby móc opłukać ręce, taka tarasowa plumpka....
Na skalniaku rzeczywiście jest bałagan, bo sadziłam tak na oko nie mając pojęcia jakie są to roślinki i co z czym się sadzi...
Widzę teraz kosodrzewinki, ale nie wiem jaki gatunek i się pewnie nie dowiem, małą irgę, żółtą trzmielinkę jakieś świerczki, i jakieś płożące coś... nie mam pojęcia co... No i są dwie bylinki... pomiędzy są posadzone tulipany... tak aby wyrosło coś ładnego wiosennego....
Zejście z tarasu to będzie jeden szeroki granitowy stopień 100-120cm i schodzić się będzie na trawnik...
I tak naprawdę te dwa miejsca front domu, żeby było ładnie i koło tarasu najbardziej mi zależy... Na tarasie u nas wszyscy przysiadają piją kawkę, choć na razie jest z palet zrobiony.... Tu koło tarasu dobrze by było aby było kolorowo i pachnąco :)

Kilka zdjęć z dzisiaj co jest przy tarasie.....

http://lh4.ggpht.com/_K-fCOjG1kfo/TS7oLS9ISOI/AAAAAAAACHY/SC4ZwuLpcHc/s640/DSC07350.JPG

http://lh5.ggpht.com/_K-fCOjG1kfo/TS7owTSxtnI/AAAAAAAACHc/zg5SCIMVihs/s640/DSC07351.JPG

http://lh5.ggpht.com/_K-fCOjG1kfo/TS7pTa41ooI/AAAAAAAACHg/weYbkKVb2g8/s512/DSC07352.JPG

I moja plumpka...

http://lh3.ggpht.com/_K-fCOjG1kfo/TS7ntmXSZtI/AAAAAAAACHU/PUPcoOzgG0Q/s640/DSC07349.JPG

nie mam zdjęcia zaraz przy ścianie kawałka skarpy, ale tu są posadzone tawułki i jakiś krzewik... ale nie mam pojęcia co i pomiędzy tulipany....
Teraz leży olbrzymia pryzma śniegu co spadła z dachu....

Tawułki przy ogrodzeniu bardzo słabo rosną... była tam mocno zdewastowana ziemia ubita przez drogowców co nam zniszczyli działkę jak robili drogę i kanalizacje... Mieli tu bazę na sprzęt a nikogo o pozwolenie nie zapytali... Myśleli, ze to niczyja działka... :(

Tawułek mam na działce z 40sztuk... tak myślę.. Nie pamiętam... i mam dwie odmiany... te seledynowe jasne, chyba japońskie i te ciut wyższe z czerwonawymi końcówkami... Mam 3 magnolie białe (nie mam pojecia jaka odmiana... ) i jedną Susan, są klony japońskie czy palmowe ( nie pamiętam.. ) i wiele innych roślinek....
Wszystkie można przesadzić i uporządkować....

Daglezje w kącie są 3.. i są dość blisko siebie... zawsze można je przesadzić... Daglezji mogę mieć ile chcę i to gratis.. od znajomego co ma szkółkę z roślinkami...
Zastanawiam się czy nie przywieźć ich więcej wiosną i nie wsadzić pod płot zamiast sosen.... Tylko czy można daglezje przycinać, żeby nie wyrosły na olbrzymie drzewa... Takie 3-4metrowe to absolutnie wystarczą.... Sosny już widać , że niektóre się nie przyjęły... Pod płotem dobry pomysł posadzić konwalie... I zarośnie i kosić nie trzeba będzie i zawsze zielono. ale trudne w razie czego do usunięcia... Ale tam pod płotem to jest trochę kamieni to i też się źle kosi... ale zawsze jest tam cień, bo słońce od południa to jest za płotem i od strony ogrodu to płot mi zacienia....

Elfir
13-01-2011, 13:25
Masz tawuły a nie tawułki. To dwie różne rośliny: Spiraea i Astilbe..
Jak chcesz małe iglaki to musiałabyś zainwestować w jodły koreańskie. Daglezja rośnie szybko i wysoko.

Arnika
13-01-2011, 13:35
A można uciąć daglezje, żeby nie była wielkim drzewem???
I rzeczywiście mam tawuły a to moje zdrobnienie :) Bardzo lubię te krzaczki

Elfir
13-01-2011, 14:54
wszystko można uciąć, ale wówczas roślina traci kształt choinki.

magnolia
13-01-2011, 16:39
nie bierz wiecej daglezji. Te zostaw i niech rosną jakie mają być- wielkie i piękne, ale daleko od domu, własnie tam gdzie są. Żeby były ładne, powinny być oddalone od siebie choć ze 3 metry. Cięte daglezje będą nieładne i do tego masz wieczną walkę z nimi, a to silne i szybkie drzewa.
Co do tarasu- kup parasol , to napewno. Ale poza tym, ja jeszcze namawiam Cie do przemyślenia posadzenia tam jakiś drzewek- może te magnolie od zachodu? Są niewysokie, zrzucają liście, więc nie dadzą cienia zimą w pomieszczeniach, a osłonią taras od upału. Wiosną będą kwitły, a potem mają cudne liście. Pomyśl, poobserwuj, ja bym się nie bała.
Na tawuły trzeba znaleźć inne miejsce, nawet tyle można ładnie zagospodarować. Z kosówkami- może spytaj tego znajomego co sadził, możę wie czy były odmianowe. Jeśli nie odmianowe to wywal je stamtąd koniecznie- może właśnie w to słoneczne, trudne miejsce pod płot frontowy- tam mogą wyglądać ok. nawet duże. Możesz je posadzić nieregulrnie po 2-3 , a nawet 5 sztuk obok siebie, w naturalistycznych gromadach. A jak na siatkę dasz pnącza- np. winobluszcz to masz dla nich ładne tło.
Pod sosnami boisz się tych zdarnień?- chyba niepotzrebnie- w cieniu żadnych upraw raczej nie zrobisz, a będzie fajnie jak nie będziesz musiała się matrwić o wyłysiałą trawę. W moim ogrodzie dywany ( włciąż ich początki) w cieniu pod drzewami to moje ulubione miejsca. Tam możesz sobie wsadzić kilka różaneczników albo azalii, albo dziurwace Hidcote ( tylko nie pos samym pniem i dodaj im lepszej , próchnicznej ziemi do dołka) W ten sposób małym kosztem, masz bezwysiłkowy a efektowny widok.
Moim zdaniem oba Twoje pomysły na taras są super- lubie i drewno i garnit. Drewno fajniejsze do łażenia boso i jak ktoś lubi się wywalać na buzię, ale trzeba je pielęgnować, a granit jest na zawsze. Ta szerokość schodka to moim zdaniem minimum, ale już akceptowalne.
Pompka- może możesz ją postawić gdzieś na tle zieleni? Może pod ścianą na którą puścisz winobluszcz ( jeśli lubisz, bo dużo ludzi nie chce nic na ścianę), albo blisko ściany już za tarasem i na plecach tej wody posadzić ładny, krzew. Co do Twoich nasadzeń ze zdjęć- zaplanuj jakieś grupowanie w większe grupy takich samych. Jakieś kulkowe , małe iglaczki mogą być na brzegach pojedynczo, jako akcenty, ale w grupach tez im ładnie. Ale przedtem wymyśl kształt rabaty i co bycś tam chciała. Ja proponuję Ci trochę fajnych bylin w dużych grupach- np. szałwię omszoną, albo kocimiętkę, czy liliowce Stella D'Oro ( ta odmiana bo jest niska, więc ma ładny pokrój i kwitnie bardzo długo). Jak lubisz róże to polecam róże okrywowe- też ładnie będzie im przy tarasie. Wybierając odmianę zwróć uwagę, żeby była odporna na choroby i powtarzała kwitnienie- np. The Fairy. Tam tez możesz posadzić grupę tawuł japońskich. Przy samym schodku jakies byliny skalne- np. goździki sine, albo bodziszki ( np. dalmatyński).

Elfir
13-01-2011, 16:52
bodziszki sa super, bo szybko rosną, długo sa ładne i zacieniają glebę uniemożliwiając kiełkowanie wielu chwastów.

martika30
14-01-2011, 19:43
Moja propozycja do "trójkąta'" przy wejściu to hortensja pnąca. Jest nie kłopotliwa lubi cień nie potrzebuje podpór aby się piąć po ścianie, więc śnieg jej nic nie zrobi. Pięknie pachnie i była by dobrym tłem dla kolorowych kwiatów. Jest bardzo dekoracyjna więc nadawała by się na front domu. Jeśli chodzi o resztę ogrodu to obsadziła bym mur betonowy jakimś pnączem nawet jakiś groszek pachnący, zanim się tam zagęści zieleń, klony palmowe wyglądają ślicznie na tle iglaków. To tak na szybko. Jutro chętnie jeszcze pomyśle. Zimą jedyne co można w ogrodzie to rozplanować prace na wiosnę :)

Elfir
16-01-2011, 16:49
klony palmowe sa kaprysne i wrazliwe.
a procz hortensji, IMHO ladniejszym pnaczem jest przywarka japonska.

magnolia
17-01-2011, 09:54
pewnie że pnącze na ścianę to efektowny pomysł. Tyle ,że rzadko kto decyduje się na to w cieniu, gdzie i tak jest wilgotna ściana. Znam badania które mówią że pnącza nie robią krzywdy zdrowym ścianom, ale nie che mi się przekonywać nikogo że napewno tak jest. Sama też pewności nie mam.

a***dy
17-01-2011, 11:42
pewnie że pnącze na ścianę to efektowny pomysł. Tyle ,że rzadko kto decyduje się na to w cieniu, gdzie i tak jest wilgotna ściana. Znam badania które mówią że pnącza nie robią krzywdy zdrowym ścianom, ale nie che mi się przekonywać nikogo że napewno tak jest. Sama też pewności nie mam.

Pnącza wręcz osuszają scianą i osłaniają ją liśćmi przed wilgocią
Borkowski to badał i wszystko jest naukowo potwierdzone
No ale ludowe przekonania i legendy są silniejsze niż "szkiełko i oko" - ja tez znam ten problem...;)

magnolia
17-01-2011, 12:07
Borowki z SGGw? Wiem, był moim profesorem wszystkie konsultacje robił do magisterki mi Borowski ( choć oficjalnie promotora miałam Wałęzę). Ale na fakultetach sam przyznawał że jak ściana ma stary tynk, czy grzyb to pnącze jej nie pomoże, a wręcz odwrotnie.

a***dy
17-01-2011, 21:04
Borowki z SGGw? Wiem, był moim profesorem wszystkie konsultacje robił do magisterki mi Borowski ( choć oficjalnie promotora miałam Wałęzę). Ale na fakultetach sam przyznawał że jak ściana ma stary tynk, czy grzyb to pnącze jej nie pomoże, a wręcz odwrotnie.

Jacek Borowski z Sggw - miałem pisać u niego magisterkę ale w końcu wyszło inaczej...;)
Jak tynk jest spękany lub źle połozony to korzenie wnikają w spękania i faktycznie go niszczą - na właściwym tynku nie ma problemu
Problemem mogą byc tez tynki na styropianie - jak stare pnącze nabierze z biegiem lat dużej wagi a styropian jest słabo przytwierdzony do ściany to tynk może się oderwać pod ciężarem pnącza wraz ze styropianem

Arnika
17-01-2011, 21:26
U mnie na razie jest styropian i zaciągnięte klejem. Ale jest to warstwa 20cm styro i bałabym się, że może kiedyś coś się stać... Nie bałabym się, o mur, ale o styropian. Chyba, że zrobić pergolę czy jakąś konstrukcje na te pnącza, wtedy by był prześwit pomiędzy pnączem a murem.
Muszę w końcu siąść i wyrysować Wasze propozycje do trójkąta i coś na rabatę...
I widzę, że skalniak przy tarasie też cały do zrobienia na nowo.....

magnolia
18-01-2011, 08:52
oj tak, moim zdaniem skalniak to jedno z ważniejszych miejsc do przeróbki. Ale spokojnie, dasz radę.
a4ogrody- chodzimy tymi samymi ścieżkami - najpierw koło blaszaka i magnolii, teraz w internecie.

Elfir
18-01-2011, 12:14
pnacza na ścianie są najwygodniejsze przy ścianach trójwarstwowych. wówczas największe bezpieczeństwo, że tynk nie spadnie razem z pnaczem.

a***dy
18-01-2011, 12:59
a4ogrody- chodzimy tymi samymi ścieżkami - najpierw koło blaszaka i magnolii, teraz w internecie.[/QUOTE]

...i nawet Piaseczno jest bliskie nam obojgu :)

Arnika
18-01-2011, 22:06
Wymyśliłam roślinki do trójkąta koło wejścia....

http://lh6.ggpht.com/_K-fCOjG1kfo/TTX_dF2E0wI/AAAAAAAACJE/eXWpMnn0Kmc/s512/skanuj0008.jpg

Mniej więcej taki zestaw roślin : Miłorząb Mariken w samym rogu, tak aby spadający śnieg go nie zniszczył... Baaardzo mi się spodobał,
Parzydła pod ścianą,
Pod oknem bergenia , rozchodnik, w kącie żurawka.
Bergenia też w środku.... i korzeń, który już jest w "trójkącie"Trzmielina koło rynny i dalej przy brzegu , wzdłuż alejki ciemierniki...
Gdzieniegdzie z jedna czy dwie funki....
Mam kamienie, ale beż przesady i z rozwagą.... aby nie przedobrzyć...
Do zadarnienia kopytnik, albo wysypię korą... Nie mam pojęcia co lepiej....

Co Wy na taką propozycje???????

oogrodniczka
19-01-2011, 10:38
miłorząb lubi słońce, więc w to miejsce się nie nadaje. Pomyśl także nad ciemiernikami, są bardzo trujące, jeżeli masz dzieci, lub bywają w ogrodzie, to nie radziłabym. Jakie są wymiary tego trójkąta?, bo wydaje mi sę że rośliny powinny być "gęściej" posadzone.

oogrodniczka
19-01-2011, 10:46
Tutaj masz fajne zestawienie cieniolubnych:

http://www.pinus.net.pl/p.php?p=katalog

Arnika
19-01-2011, 15:39
Trójkąt jest mniej więcej równoboczny 4X4X4 metry.

Miłorząb jest z wcześniejszych podpowiedzi. Ale z mądrej książki wynika, że może być sadzony tez w cieniu. Chodzi o odmianę Ginko biolba " Mariken"
Ogrodniczka dzięki za linka. Fajna stronka :)

jamles
19-01-2011, 15:44
Ogrodniczka dzięki za linka. Fajna stronka :)
nie znałaś strony "naszego" Pinusa :eek:

Arnika
19-01-2011, 15:55
Nieee pierwszy raz widzę... A kto to Pinus?????

Ja wielu jeszcze stron nie znam....

jamles
19-01-2011, 17:28
... A kto to Pinus????? ....
:eek: ale koleżanka ma zaległości :cool:
http://forum.muratordom.pl/search.php?searchid=1435976

właściciel szkółki, której podobała się ta stronka :yes:
niestety już pół roku nic nie napisał, ale myślę , że podgląda ;)

Arnika
19-01-2011, 17:31
Niestety Jamles link nie wchodzi :(

jamles
19-01-2011, 17:53
chyba tylko jak się jest nie zalogowanym

egry
19-01-2011, 18:32
Miłorząb jest rośliną i na słońce i do cienia. Rozchodnik cienia nie zniesie. Z zimozielonych niskich wchodzi w rachubę choina kanadyjska (no. Jeddeloh' 'Cole's Prostrate') oraz mahonia. A jakie to jest parzydło. Jeżeli leśne to dorasta do 2 m i ma rozłożysty pokrój więc zagłuszy tego małego miłorzęba. Szczerze mówiąc zarówno parzydło jak i korzenie kojarzą mi się z dzikimi zakątkami ogrodu a nie z reprezentacyjna rabatą przy domu.
Jeżeli podoba ci się miłorząb to z niego uczyń główny element ozdobny (może zamiast jednego - kompozycja z 3 miłorzębów szczepionych na różnych wysokościach?).

Arnika
19-01-2011, 18:42
Zalogowałam się i nie wchodzi... :( trudno...
Na razie siedzę z nosem w mądrej książce z obrazkami zielonego i w necie...
Czytam wszystko co mi podpowiadacie....
Podoba mi się kilka roślin i je mogłabym zaadoptować do siebie....
Wiem , że już mam obiecane bergenie sercowatą, parzydło leśne, rozchodnik okazały/ ogrodowy, juka ogrodowa, goździk ogrodowy.
Mam jedną azalię która cudem przeżyła, maleńki miniaturowy rododendron, oraz już duży rozłożysty mający kilka lat rododendron, który przeniosę z innej działki.... Tam jest sam piach z popiołami i bardzo słabo rośnie, pomimo iż jest wsadzony w torf....
Przecież różaneczniki i hortensje też nie lubią pełnego słońca.... A mam ładną hortensje i też można by było ja dać do trójkąta...., albo jakiś rododendron... ale r. mógłyby się połamać pod ciężarem spadającego śniegu.... a hortensje się obcina na zimę....

Arnika
19-01-2011, 18:49
Miłorząb musiałby być posadzony nieco pod dachem, aby spadający śnieg go nie zniszczył.....
Rozchodnik będzie na skalniak koło tarasu... ale taras to na później i część z postu wyżej roślinek też na część słoneczną... Już wiem... I czytam i w necie informacje i patrzę w książkę, które mi się podobają roślinki i je dopasowuję...
Może masz racje , że parzydło to nie bardzo nadaje się do frontu domu... Może gdzieś pod płot albo przy którejś drewutni aby i tam też ładnie było.... Bergenie już mam za płotem, tylko wiosną muszę ją przesadzić :)

Arnika
19-01-2011, 19:06
A w trójkącie rośnie już mahonia.... Ale taka z lasu....

Powiedzcie mi proszę czy Miłorząb to wydatek kilkuset zł?????????
Podoba mi się, ale cena zabójcza :( jeśli dobrze znalazłam....

magnolia
20-01-2011, 12:29
Tak, to raczej koszt ok 200- 300 zł i w górę. czasem można dostać Marikena taniej, ale często to kiepski zakup- szczepiony na wysokości np 80-100 cm. Wtedyy na takiej wysokości buduje mu sie korona i masz jakiś krzaczek, ale nie drzewo. A na porządnym pieńku , wysoko zaszczepione, kosztują.
Ale jak posadzisz Marikena pod okapem to zrobisz mu jakiś spadek ziemi żeby deszczówka spływała mu pod korzenie? A jak nie to co- będziesz podlewać?
Co do hortensji- nie wiem o których mówisz- wiechowate tnie sie wiosną o 50-70 % zeszłoroczne pędy- więc tez będzie co łamać śniegiem. A wielkokwiatową = taka kolorową - jej tnie sie wiosna tylko chore, suche i same stare pąki. Tak samo z h. piłkowana i dębolistną. Żadnej nie ścinasz nisko.

magnolia
20-01-2011, 12:35
A poza tym podoba mi się Twój pomysł na trójkąt, pod warunkiem że sadzisz te roslinki nie za rzadko. Tez bym jednak nie dawała parzydła tak blisko wejscia- może zerknij na zawilce japońskie, albo języczki pomarańczowe, albo duże odmiany funkii ( babkolistna, Siebolda, 'Sum and Sunset") Tylko z tym Miłorzębem mam wątpliwości czy mu tam będzie dobrze i czy nie zbyt egzotyczny do takiego zestawienia. Ale nic dużego tam nie da rady , bo wszystko połamie śnieg, więc chyba zostań przy bylinach.

Arnika
20-01-2011, 12:37
No to może być problem z miłorzębem czy prawie każdym krzaczkiem :(
Już dzwoniłam do szkółki mają miłorzęby takie od 100-120cm do 180cm, ale jest problem z tym zadaszeniem...
Szkoda by było go zniszczyć....
Myślałam też nad rododendronem, który mogę przenieść z innego ogródka. Rośnie tam wkopany w folii podziurawionej , w torfie... Ale nie jest mu tam dobrze, Jest już spory i mogłabym go przenieść.... Wsadzić w kącie ale tak aby gleba była wilgotna, i aby śnieg nie zlatywał na niego....
Nie mam pomysłu czym rozweselić tą rabatę....

Arnika
20-01-2011, 12:38
W ostateczności położę skrzynki balkonowe na parapetach i wsadzę jakieś roślinki jednoroczne... Ale wolałabym nic nie ustawiać po parapetach, raz, że odbijają się ślady, a dwa ja zapominam o podlewaniu roślinek.
Więc ma to być ładne i raczej mało obsługowe....

Arnika
20-01-2011, 12:42
To była propozycja tylko roślin. Wiem, że np żurawek musi być kilka bo to małe bylinki.
I chyba bym je posadziła w kępach bardziej.... Tzn kilka niedaleko siebie, bo i tak się rozrosną...
Coś chciałam tylko do tego rogu ciut wyższego posadzić... Parzydło jeśli już to na tej ścianie koło garażu.... Ale nic na siłę... Mam go gratis u sąsiadki za płotem wiec jest OK....

magnolia
20-01-2011, 14:12
Obejrzyj moje propozycje zamiast parzydła- duże funkie dadzą ładny kontrast i mogą rozjaśnić jak dasz jaśniejsze odmiany, a zawilce maja ładne kwiaty i to dość długo latem. Języczka zaś ma super liście.
Z tym rododendronem można spróbować gdyby znaleźć jakiś sposób na osłonięcie go od spadającego sniegu- jakas konstrukcja metalowa nakładana na zimę na niego , czy skrzynia ( ale trzeba pamiętać że on rośnie i będzie większy). Popatrz jak spada snieg- może nie wszędzie tak się zwala. taki rododendron były ładnym tłem dla bylin. Hortensja tak samo.
A zamiast skrzynek balkonowych jak będzie Ci brakować koloru to sadź jednoroczne do cienia w grunt grupami- np. niecierpki. Albo wstaw 2 naprawdę duże, ładne donice ceramiczne czy betonowe na brzeg rabaty z kwiatami.

Alunek
20-01-2011, 14:30
fajna strona z roslinkami...może przyda się w poszukiwaniach
http://kwiaty-ogrody.pl/?page_id=218

Elfir
20-01-2011, 21:34
imho mariken może być niewidoczna zza parzydła. Szczepi się ja niewysoko :)

dorbie
21-01-2011, 18:03
Arniko, fajny watek stworzylas, bede ogladac jak rosnie u Ciebie Twoj ogrod i trzymam kciuki, bo ja tez jestem poczatkujaca ogrodniczka,zreszta wiesz, bo bylas na moim watku, u mnie bedzie 3ci sezon i juz sie nie moge doczekac. Juz zamowilam troche roslinek na allegro, juz mam plany. A zima to dobra pora by rysowac plany. co gdzie przesadzic, by im razem dobrze bylo. Ja w tym roku zaczynam z rozami i jestem strasznie ciekawa rezultatu moich jesiennych wypocin.
Powodzonka

asiulkowo
24-01-2011, 19:31
ja też dołączę się do podglądaczy:)
na wiosnę czeka mnie 'przebudowa' działki rekreacyjnej. Kupiliśmy latem ub.roku i poprzednicy zostawili nam wszystko, takie typowo dziadkowe.
Pozmieniałam tyci, bo byłam w zaawansowanej ciaży. Ale teraz zaszaleję:) Już myślę nad kwiatami i iglakami.
U nas królować będą wrzosy, wrzośce, lawenda i róże okrywowe i pnące.

Powodzenia:)

*************
http://asiulkowo.blogspot.com/

Arnika
24-01-2011, 20:40
Ja też bardzo lubię róże. Mam ich kilka, ale jakoś marne są szczególnie po ekipie ociepleniowej.. Ni uważali na moje różyczki, ale i też musieli zrobić swoją pracę. Jeszcze jesienią czeka raz nas ekipa od tynków.... Musimy przeżyć.....

Cały czas siedzę i czytam różne encyklopedie roślin i różne wątki o kwiatach... Cały czas... W głowie mi się już miesza.... Ale mam już parę wyrysowanych pomysłów....
Jak będę gotowa to pokaże.

Arnika
25-01-2011, 20:36
Poszukałam w necie i w książce jakie mi się mniej więcej podobają roślinki do trójkąta...

Mam 4 propozycje. Oczywiście małe roślinki albo będę sadzić grupami, albo w rzędach ....

http://lh6.ggpht.com/_K-fCOjG1kfo/TT8jWmuk1-I/AAAAAAAACLY/01DkbCrPYCw/s512/skanuj0010.jpg

http://lh5.ggpht.com/_K-fCOjG1kfo/TT8jkH8FBPI/AAAAAAAACLc/u7brmk-rmPo/s512/skanuj0011.jpg

Mam nadzieję, że widać mniej więcej wszystko....

Elfir
26-01-2011, 01:45
serduszka okazała zanika w czerwcu :)

Arnika
26-01-2011, 16:11
Oj to szkoda :(


A które roślinki z sobą będą dobrze wyglądały:
Przylaszczka pospolita, orlik ogrodowy, orlik alpejski, ciemiernik, prymulki, funki, zawilec japoński, bergenia, trzmieliny, mahonia, złotlin, żurawka, kopytnik ( do zadarnienie)???

Do samego kąta można dać rododendron (mam sporego do przesadzenia), ostrokrzew maservy bluegirl lub pieris japoński. Można posadzić tak w kącie, aby śnieg na nie nie spadał, ale, by gleba była wilgotna.

magnolia
27-01-2011, 12:06
Mi sie podoba propozycja nr. 3 , z tym że orlik potraktowłabym bardziej jako akcent, albo rosline która może się mieszaż z innymi, bo on jest dość delikatny i nie da efektu zadarnienia.Może w jego miejsce hosty , a po zewnetrznej żurawki, . Ta propozycja tylko z rhododendronem byłaby ciekawa. Co do innych- osobiście nie lubię złotlinu, a jeśli to gdzieś w dzikawych miejscach.
Jeszcze nr. 1 i 2 jest w porządku, poza tym że trzmielina jak podrośnie to będzie wyższa niż hosty- zamień na coś innego, może fiołek motylkowaty Priceana, czy ułudka wiosenna, czy kopytnik. I może nie układaj na brzegu takiego sznureczka, tylko bardziej rób z roślin plamy- będzie ciekawiej.
Nr 4 ma za dużo gatunków nie tworzących ładnych kęp- serduszka znika latem, orlik za delikatny, ciemiernik tez nie da mocnego zadarnienia, przylaszczka latem jak jest sucho zanika. Zawilec moim zdaniem powinien być przy ścianie- jak zakwitnie, to zasłoni funkie- jest wysoki

Elfir
27-01-2011, 21:33
Strzyżony ostokrzew powinien być wytrzymały na ewentualny opad ściegu, bo przy regularnym strzyżeniu ma gęste i sztywne gałązki.

Różanecznik i pieris są za kruche.

Arnika
01-02-2011, 08:37
Mam propozycje do trójkąta...
Co o tym sądzicie?????????

http://lh5.ggpht.com/_K-fCOjG1kfo/TUe3fYT8zDI/AAAAAAAACL0/AqyO1w5AEeQ/s512/skanuj0013.jpg

I zastanawiam się czy posadzić w samym kącie ( zachowując odległość 50cm od ściany na opaskę koło domu ) ostrokrzew czy może rododendron?
I jeden i drugi mi się podoba.....

Arnika
01-02-2011, 08:39
Strzyżony ostokrzew powinien być wytrzymały na ewentualny opad ściegu, bo przy regularnym strzyżeniu ma gęste i sztywne gałązki.

Różanecznik i pieris są za kruche.

Chyba przeoczyłam, albo nie zatrybiłam, że różanecznik i rododendron to to samo....:oops:

magnolia
01-02-2011, 09:42
Arnika jest bardzo fajnie! Co do rododendrona czy ostrokrzewu- oba będą dobre. Ja osobiście wolę rododendrony,ale to moje odczucie.
Ja bym tylko uważała na kolor liście funkii- nie dawałabym sinych liści ( czyli jak np u funkii Siebolda) , tylko zielone, albo w kolorze limonkowym.
Jeszcze mi przyszło do głowy- czy jak masz miejsce gdzie ten rododendron jest poza linią spadania śniegu, to czy tam nie znalazłoby się miejsce na drugi rododendron, tym razem mały, karłowy, albo azalię japońską? Chodzi mi o to żeby między wysokością krzewu a bylinami było jeszcze piętro średniej wysokości. Nie musi być symetrycznie,wystarczy takie niższe piętro po 1 stronie. Ale nie jest to konieczne, tak jak na twoim rysunku jest też dobrze.
Na ciemiernik bym zostawiała mniej miejsca, albo dodałabym do niego jeszcze jakieś niskie bylinki.

Arnika
01-02-2011, 09:49
Magnolia to jest propozycja... Znalazło by się miejsce koło opaski , ale już nie pod ścianą , żeby roślinki miały troszkę wody , na jeszcze jakąś azalię czy rh.
Rododendron mam duuży już posadzony w torfie kilka lat temu 3-4 , w worze podziurawionym na innej działce, tylko czy da się przesadzić???????? Popatrzę wiosną i jak co to przesadzę.... jak nie to kupię nowego RH. Ciemierniki nie są duże, więc rysunek raczej poglądowy, i nie wiem ile sztuk kupię i jak to będzie wyglądało jak wsadzę.
A co byś jeszcze proponowała do tego zestawu?

Arnika
01-02-2011, 09:50
Aaaaa i funki mam jasne, Tych bardzo ciemnych nie lubię i nawet by tu u mnie w trójkącie nie pasowały, bo za ciemne.
Dodam jeszcze te jaśniutko seledynowe z białym. Nie pytajcie jaka odmiana bo nie mam pojęcia, ale sąsiadka ma za płotem, to zaadoptujemy :)

jamles
01-02-2011, 11:09
Rododendron mam duuży już posadzony w torfie kilka lat temu 3-4 , w worze podziurawionym na innej działce, tylko czy da się przesadzić???????? Popatrzę wiosną i jak co to przesadzę....
spoko, przesadzaj a kupić nowy zawsze możesz
azalie japońskie to bardzo dobry pomysł

Arnika
01-02-2011, 12:27
I tak właśnie przesadzę wiosną. Trochę szkoda żeby czasami się nie zniszczyło, ale i kasy też szkoda. A za takie prawie już drzewko musiałabym słono zapłacić.... Z tego co pamiętam ma kolor rózowy... Tak tam często bywam ( z raz w roku, albo dwa....), że nawet nie wiem jak wiosną wygląda....

Elfir
01-02-2011, 12:44
Różanecznik wymaga zdecydowanie gleby kwaśnej, więc łatwiej posadzić ostrokrzew. By ostrokrzew zawiązywał owoce, musisz posadzić w tym miejscu formę żeńską a gdzieś niedaleko męską. Chyba, że posadzisz w jednym dołku 2-3 krzaczki, w tym jedną męską i będziesz strzygła utrzymując zwarty pokrój.

Arnika
01-02-2011, 12:47
A skąd będę wiedziała, że jest o męska, albo żeńska odmiana??????
Ogrodnicy sprzedający to wiedzą?????????
RH zawsze mogę przenieść na inną rabatę.

Elfir
01-02-2011, 13:36
Oczywiście, że wiedzą. Nawet nazwy mają adekwatne, np "Blue Prince" i "Blue Princess" , "Blue Boy" i "Blue Girl"

magnolia
01-02-2011, 13:41
np masz ostrokrzew 'Blue Prince'- facet, a 'Blue Princess'- samiczka. . W dobrym sklepie i w szkółkach będą wiedzieć. Ale będziesz je musiała ciąć, bo są wysokie i jeszcze do tego szerokie, szczególnie że są zwykle szersze od do dołu.
Co ja bym dodała małego?- coś jesiennego- najchętniej gaulterię, ale jej trzeba zakwasić ziemię,i w tym miejscu raczej nie wywalać śniegu, bo ona jest śliczna też całą jesień i zimę. A jak nie to, to może poziomkę indyjską-ma żółte kwiatki latem i jesienią czerwone owocki ( nie dobre ale nie trujące). Albo liriope muscari- to wyglądałoby fajnie.

Elfir
01-02-2011, 14:03
także zimozielone turzyce - np. carex ornithopoda "Variegata"