PDA

Zobacz pełną wersję : Malowanie dachu



Tekil0
06-02-2011, 12:30
Na wiosnę muszę pomalowac dach, bo zauwarzyłem rdzę (odpryski po gradzie). Proszę o poradę jakim lakierem malowac i czym - pędzlem czy kompresorem (jak będzie taniej i szybciej)

tbbm
06-02-2011, 17:50
Farba musi być koniecznie na dachy a jest tego dużo , co najmniej dwie solidne warstwy , żeby to posiedziało , można i pędzlem ale kompresorem nie polecam , to musi być natrysk bezpowietrzny czyli hydrodynamiczny . Natryskiem będzie szybciej a czy będzie taniej to zależy od wykonawcy , jedno jest pewne musi być użyte tyle farby żeby obie warstwy po wyschnięciu miały nie mniej niż 80 mikronów .
Pozdrawiam Bogdan Tomasiak

Tekil0
06-02-2011, 19:29
Słyszałem, że przed malowaniem trzeba myc dach, proszę o informację czym i jak

la***is
07-02-2011, 15:51
Napisz co to za blacha, jakie ma pokrycie, korozja od gradu, to mało prawdopodobne....

Tekil0
07-02-2011, 18:16
Jest to blacha trapezowa brązowa, to musi byc od gradu, bo to są plamy rdzy średnicy 2-3 cm, a był u nas 2 lata temu grad i to wielkości b.dużego grochu.

la***is
09-02-2011, 11:08
Jest to blacha trapezowa brązowa, to musi byc od gradu, bo to są plamy rdzy średnicy 2-3 cm, a był u nas 2 lata temu grad i to wielkości b.dużego grochu.

Nie jest istotne jaki kolor ma blacha i kształt, liczy się, czym jest malowana i czy to blacha ocynkowana, jak trzyma się pokrycie w miejscach gdzie nie ma korozji, czy korozja wychodzi w wielu miejscach ??? Mając te informacje, można dobrać sposób postępowania.

Tekil0
09-02-2011, 20:19
Według mnie to ocynk, jak malowana to nie jestem w stanie powiedziec, w innych miejscach trzyma się dobrze. Od południowej strony jest dużo więcej uszkodzeń.

la***is
10-02-2011, 19:55
Gdybyś się dowiedział, czyjej produkcji jest ta blacha, to można by dojść, czym jest pomalowana. Blachy dachowe mają różne pokrycia i nie zawsze jest to farba.
Jeśli chodzi o samo malowanie.....musisz ocenić, ile jest tej korozji, jeśli sporo, to trzeba całość przygotować do podkładu i nawierzchni. Jeśli korozja nie jest tak rozprzestrzeniona, to wystarczy punktowo, papierem doprowadzić te miejsca do "białego" i zagruntować podkładem, najlepiej epoksydem (dwuskładnikowym) 2 - 3 razy. Po wyschnięciu, zmatowić calutki dach, drobnym papierem i pomalować, najlepiej lakierem poliuretanowym dwuskładnikowym do konstrukcji stalowych.Wcześniej jednak, trzeba zrobić próby z tym lakierem, jak się będzie trzymał na dotychczasowym pokryciu. Jeżeli byś musiał malować cały dach podkładem, to takie próby musisz wykonać tylko z nim. Odtłuszczanie można wykonać mieszanką woda + detergent + amoniak (może być woda amoniakalna) a potem zmyć samą wodą. Jeśli będziesz malował sam, to najlepiej idzie wałkiem, do tego trzeba pamiętać, aby nie rozcieńczać zbytnio farb, aby nie malować w pełnym słońcu, aby nie malować wieczorem i o poranku, kiedy jest rosa i o ile, jeszcze dotrwałeś do tego miejsca:D,to pamiętaj, farba dwuskładnikowa, po zmieszaniu składników, ma swój czas życia, potem robi się galareta i kamień. To co napisałem, jest właściwym podejściem do tego tematu, ale jest dość pracochłonne, więc życzę powodzenia....:bye: Zapomniałem dodać, podkład musi być o zwiększonej przyczepności, do cynku (zakładam, że blacha jest ocynkowana).

barakuda
13-03-2011, 04:07
Uczył Marcin , Marcina ......To nie ma znaczenia jaka jest blacha , bo i tak nie pokryjesz jej tym samym produktem co wykonanie przemysłowe. Mój kochany synek ( dorosły już chłop ) w rozmowie z klientem pyta się go zawsze po co mu dwie rzeczy i jak ten patrzy zdziwiony i nie rozumie pytania , on odpowiada : rozumiem że jedno wykonanie chce Pan tanie , a drugie dobre , tylko po co Panu obydwa . Wykonuję takie pokrycia dachów i zaręczam , że oprócz chęci trzeba mieć wiedzę o tych materiałach i doświadczenie w ich stosowaniu i nie warto uczyć się na własnej pupie . Mogę jedynie zapewnić że drugi raz będzie trzeba powtórzyć zabieg po 30-40 latach . Kosztuje ten cymes wraz z wykonawstwem około 100 zł/ m2 z czego robocizna to 20 zł( w Pana przypadku kiedy dochodzi czyszczenie blach pewnie ok 120 zł /M2 ). Jak więc widać cenę stanowi materiał ściągany z za granicy , bo w Polsce takiego Pan nie dostanie . Zwykła farba odejdzie po roku - dwóch i trzeba będzie powtarzać , a blacha będzie ciągle korodować , aż porobią się dziury . Pan położy taki kolor jaki Pan dostanie ( mówię o dobrej farbie np chlorokauczuk - takich z mieszalnika Pan nie dostanie ) , Ja mogę zaoferować produkt w pełnej gamie kolorów RAL. Ja udzielę Panu gwarancji bo jestem autoryzowanym wykonawcą producenta , a robiąc samemu nawet gdyby dostał Pan ten materiał gwarancji Pan nie dostanie i bardzo prawdopodobne jest że w następnym tygodniu wszystko by zeszło .Ma więc Pan i dobre i tanie rozwiązanie , tylko że niestety rozdzielnie . A wybór należy do Pana.
Ma Pan więc

gra001
13-03-2011, 17:30
mozna uzyc farby noxyde (noxan.pl)
ma elastycznosc 200 % i jets odporna na UV