PDA

Zobacz pełną wersję : OKNA: szukam dobrych okien, jakie okna polecacie?



Strony : 1 2 3 4 5 6 7 8 [9] 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126

G0ŚĆ
24-04-2004, 18:31
Jak już tak tu sobie sami wymieniamy się doświedczeniami, a widzę że już pojawiły się przekroje salamandra na Twojej stronie, może byś mógł pokazać salamandra 3 komorowa rama i 5-cio komorowe skrzydło, jak to jest napisane w ceniku tych okien??? Nie daje mi to spokojnie zasnąć, a żeby przebić się przez Warszawę, żeby to zobaczyć to trzeba mieć co najmniej połowe dnia wolnego :lol:

jareko
24-04-2004, 18:50
Jak już tak tu sobie sami wymieniamy się doświedczeniami, a widzę że już pojawiły się przekroje salamandra na Twojej stronie, może byś mógł pokazać salamandra 3 komorowa rama i 5-cio komorowe skrzydło, jak to jest napisane w ceniku tych okien??? Nie daje mi to spokojnie zasnąć, a żeby przebić się przez Warszawę, żeby to zobaczyć to trzeba mieć co najmniej połowe dnia wolnego :lol:
przyjmuje sie oznaczenie 2D/3D (niestety nie dostepny jest rysunek przekroju - ale wystarczy palaczyc przekroj 3D (skrzydlo) i posadowic je na 2D (oscieznicy) - moze to kiedys uczynie jak ten przeklety Corel u mnie zadziala)
cenowo - biorac pod uwage cene wyjsciowa 2D - zestaw trzykomorowa oscienica (2D) a pieciokomorowym (a dokladniej czterokomorowym) skrzydle (3D) jest drozej o okolo 15%, od tej ceny wyjsciowej (2D) plus 30% daje profil 3D.
jest jeszcze jedno oznaczenie duzo klopotow sparwiajace - 2D plus - dla jednych to wlasnie kompilacja 2D/3D ale dla wiekszosci to profil trzykomorowy ale zaokraglony i z plaszczyzna zewnetrzna zakrywajaca uszczelke 2-3 mm (taki jak na przekroju u mnie na stronie). A jak jest z tym oznaczeniem naprawde to sam nie wiem gdyz pojawia sie w publikacjach Salamandra raz tak raz tak
Chyba dosc jasno to wyjasnilem?
Jeszcze co do Unii - od osoby jakby najbardziej na biezaco - mojej zony wlasnie walkujacej te przepisy na studiach - certyfikaty wydane w kraju producenta i wazne na cala unie sa wystarczajace i nie wymagaja dublowania w kraju bedacym czlonkiem Unii

G0ŚĆ
24-04-2004, 19:06
Co to znaczy skrzydło pięciokomorowe, a dokładniej cztero :o Profil albo ma pięć komór albo cztery z jakąkolwiek dokładnością by nie liczyć.
Po wejściu do uni nie powinno się nic zmienić. Okna (nie profile) z profili importowanych tak jak dotyczczas będą musiały uzyskać AT.

jareko
24-04-2004, 19:10
Co to znaczy skrzydło pięciokomorowe, a dokładniej cztero :o Profil albo ma pięć komór albo cztery z jakąkolwiek dokładnością by nie liczyć.
Po wejściu do uni nie powinno się nic zmienić. Okna (nie profile) z profili importowanych tak jak dotyczczas będą musiały uzyskać AT.
dokladnie mowiac - oscieznica jest pieciokomorowa a skrzydlo czterokomorowe - taki zestaw ma wspolczynnik k=1,1 co w polaczeniu z szybba o k=1,1 daje na cale okno k=1,1
By ludziom wody z mozgu nie robic - popularnie mowi sie na calosc - profil pieciokomorowy
A co do aprobat na okna - juz wypowiadalem sie tu nie raz co sadze o oknach oddanych na badania do ITB a oknami pozniej produkowanymi - moze i na pewno, nie wszyscy producenci tak czynia, ale z tymi z ktorymi sie stykalem w przeszlosci - niestety tak

Grzegorz63
24-04-2004, 21:06
Takie zestawy "Salamandra" można sobie pooglądać m/inn TUTAJ. (http://www.abakus-okna.com.pl/systemy.php) :wink:

G0ŚĆ
24-04-2004, 21:17
Nigdy nie słyszałem by profil pięciokomorowy (w dodatku z oscieżnicą 4komorową) miał współczynnik 1,1 chyba, że nie uwzgledniajacy wzmocnienia.

Całą ułomnością naszego prawa jest jego egzekwowanie. A wystarczyłoby że nie mozna byłoby sprzedawać okien bez certyfikatu, a za wykonanie okien niezgodnie z otrzymanym certyfikatem byłby on cofany. Prawidłowa produkcja okien byłaby wyrywkowo kontrolowana, a i klient mógłby zgłosić gdyby zauważył jakieś nieprawidłowości. Zapewniam że wówczas nikt by nie myślał o kantowaniu by uzyskać jak najniższą cenę. Wątek szukam dobrych okien byłby niestety niepotrzeny :cry:

Co do okien oddanych do badan a okien produkowanych mam podobne obserwację, z tym że przynajmniej w wypadku producenta z certyfikatem możemy mieć pewność że okna robić potrafi. Ten który certyfikatu nie ma (okien nigdy nie badał) to skad wiadomo czy w ogóle potrafi je robić?.

Artur_Cholys
24-04-2004, 22:21
Wreszcie wybrałem - profil SALAMANDER.
uff są dla mnie najładniejsze i najbardzej dopracowane. Wysłałem z 15 zapytań mailem i faxem, również objechałem parę punktów. Przedział cenowy od 7200 do 12000 przy tym samym "składzie". W końcu zamiast profila 3/3D będzie 2D+3D w obustronnym kolorze złoty dąb. Kupiłem taniej i MAM TO Z GŁOWY. 8)

jareko
25-04-2004, 00:30
....Całą ułomnością naszego prawa jest jego egzekwowanie. A wystarczyłoby że nie mozna byłoby sprzedawać
Co do okien oddanych do badan a okien produkowanych mam podobne obserwację, z tym że przynajmniej w wypadku producenta z certyfikatem możemy mieć pewność że okna robić potrafi. Ten który certyfikatu nie ma (okien nigdy nie badał) to skad wiadomo czy w ogóle potrafi je robić?.
....
No wlasnie - wyrywkowe kontrole, czarna lista producentow (ktorej efektem bylby byc moze szacunek do wlasnego wyrobu), to co mnie boli najbardziej - lista montazystwow potrafiacych spier... najlepsze okna
Ale w sumie po co byloby to wszystko? To forum jest wyjatkiem. Tu poglebiay wszyscy swoja wiedze a klient z ulicy? Czym sie kieruje? KASA i tylko kasa - ale o tym juz pisalem i powtarzac sie nie ma sensu
Gościu - tu cytuje Twe slowa: A wystarczyłoby że nie mozna byłoby sprzedawać okien bez certyfikatu, a za wykonanie okien niezgodnie z otrzymanym certyfikatem byłby on cofany. Niestety gdyz wciaz dla wielu kryteriu doboru powoduje ze wciaz sa na rynku najtansi montazysci mocujacy na śłinę chyba, no i producenci okien bez wzmocnien, a oszczednymi okuciami gdzie O-34 zakupic mozna ponizej 400,- PLN brutto
Trzeba po prostu propagowac nasza wspolna wiedze o firmach i iwszystkim co jest zle - i chwala pomyslodawcom tego forum - ze powstalo i trwa
Tylko jak spowodowac by ten kaganek oswiaty pod najwiecej strzech trafil?
Echhhh..... nie ma niestety metody by to zmienic
Artur - kiedys tu mowilem ze nie zawsze przy skrzydle 5 komorowym konieczna jest podobna oscieznica- w salamandrze jest taka mozliwosc "pożenienia" systemowo ale co ciekawe taka opcja mozliwa wiest w wiekszosci innych profili - a to daje 10-15% oszczednosci kasy. Przy coraz popularniejszej metodzie budowy - sciana,styropian i tynk - gdy okna montowane sa w plaszczyznie muru - oscieznica i tak zaslonieta jest styropianem - w wiekszosci wypadkow tak ze liczba komor nie ma znaczenia - i moze nie powinienem tego mowic ;) ale bardzo dobrze wybrales :) W dzisiejszych czasach tez Salamandra do domu bym sobie wstawil - a moze dzis wygralem w Totka i budowe zaczne juz jutro? to Salamandra bede mial :) Jestem naiwny - wiem - place podatek od zludzen grajac w to cudo ;) tak samo naiwnie sadze ze w tej branzy cos sie zmieni

G0ŚĆ
25-04-2004, 13:44
Tak się dziwnie składa, że poza jednym punktem całkowicie nasze poglądy w sprawach okien się pokrywają Jedynym jak na razie punktem spornym jest salamander.
Tak więc jedyną zaletą okien 2d+3d jest ich ciekawy wyglad. Poza tym system 2d+3d nie ma w Polsce Aprobaty technicznej nie tylko na okna kolorowe ale także na białe. Profil jest niezwykle miękki, co ułatwia jego zarysowanie, a takze ma wpływ niewątpliwie na wytrzymałość naroży (szybciej się odkształci przy wysokiej temperaturze, np okna w kolorze). Szczelina pomiędzy ramą, a skrzydłem jest bardzo wąska co powoduje, że małe przekoszenie skrzydła jest od razu z zewnatrz bardzo widoczne. Profil silnie sie elektryzuje przyciagając szybko kurz. Wyjątkowo biały kolor to tak naprawdę kolor szarobiały.
Okna z górnego zakresu stosowania dopuszczanego przez system nawet z systemowym wzmocnieniem gr 2mm sprawiają kłopoty w użytkowaniu.
Myślę, że to nie przypadek że miałeś problemy z oknami w tym systemie, i nie była to tylko wina producenta ale i profili.

jareko
25-04-2004, 17:32
Tak się dziwnie składa, że poza jednym punktem całkowicie nasze poglądy w sprawach okien się pokrywają ......
no coz - sadze ze dlatego nasze poglady sa zbiezne gdyz obaj jestesmy z "branzy" - tylko Ty jakos sie "utajniles" ;)
dokoncze tylko kwestie Salamadra
Jak wiesz handluje nie tylko nim i nie tylko z Salamadrem mialem stycznosc przez lata swojej "kariery" - a jakimi - to na mej stronie w historii dowiedziales sie zapewne
I porownujac mam inne odczucia. W skali roku 10% zamowien przypada u mnie na Salamadra, gdyz profil to dosc drogi i nie zawsze stosowanie go ma sens
Co do twoich uwag :):
- bialo - szary? hmmm.... dla mnie takim jest Plustec, jak i kilka innych. Moze jestem daltonista ;) ale klientom odwiedzajacym mnie tez ta biel sie podoba
- miekki? hmmm.... masz racje - podatniejszy na zarysowania - sadze ze powodem jest uzyty stabillizator ale co do sztywnosci i odpornosci zgrzewu na odksztacenia - uwierz mi - jest caliekm inaczej. W 98 wykonalem balkon dwuskrzydlowy 1800/2550 Salamander 2D, bialy, ukierunkowany na zachod (czyli mocno nasloneczniony)i po dzis dzien nie mam z nim klopotow - nawet regulacja po pierwszym slonecznym lecie nie byla potrzebna (co czesto zdarza sie w innych profilach), wykonany przez producenta z ktorym caly czas wspolpracuje. Nie wiem dlaczego miales klopoty - moze wziales okna od najwiekszego producenta (wiesz chyba jaka firme mam na mysli - raz montowalem okna u niego zakupione - po dzis dzien z O-34 mam klopoty co lato - a przyznasz - to zadna rewelacja jesli chodzi o wymiary - powod jest inny i domyslam sie jaki)
- co do elektryzowania sie skrzydla - hmmm..... bardziej elektryzuje sie KBE czy Aluplast i to tylko przy zdejmowaniu tasmy ochronnej - pozniej tego zjawiska wogole nie zaobserwowalem (to moja obserwacja oczywiscie) a kurz..... no coz ... na bieli jest bardziej widoczny ;)
- "....Okna z górnego zakresu stosowania dopuszczanego przez system nawet z systemowym wzmocnieniem gr 2mm sprawiają kłopoty w użytkowaniu. ...." - zjawisko mi nie znane - sadze ze znow wraca temat producenta i tego co jest w srodku a czego sprawdzic nie sposob - przeciez nie bedziesz pilowal okna by sprawdzic co faktycznie tam w srodku siedzi (katownik czy wzmocnienie)
- nigdy nie pisalem ze mialem klopoty w tym systemie - mialem i mam klopoty tylko z jednym klientem ktoremu zamontowalem okna wyprodukowane w firmie o ktorej w tle wspomnialem (chyba wiesz o jakiej firmie mowie)
MOJA obserwacja - wsrod poznanych przeze mnie profili - sztanga 6mb Salamadra w trakcie przenoszenia jest jakby sztywniejsza. mniej sie ugina (mimo swego powierzchownego braku odpornosci na scieranie - podstawowy klopot w transporcie) od innych (wyjatek tradycyjnie - Schuco AS)
Wiem ze wersja 2d/3d nie ma u nas AT ale jest AT na profile - a to o ile wiem w swietle prawa umozliwia to taka kompilacje - sadze ze w innych profilach taka rzecz mozna takze zrobic i stworzyc profil laczacy w sobie niesamowite zalety termoizolacyjne 5-cio komorowki z oscieznica 3-komorowa tworzac zestww naprawde idealny. W wiekszosci nowych budynkow budowanych coraz powszechniejsza metoda: sciana/styropian 10cm/tynk, gdzie termika oscieznicy wlasciwie jest pomijalna gdyz i tak styropian zakrywa jej wszystkie komory i na siebie przejmuje cala izolacyjnosc tego miejsca - takie rozwiazanei atrykcyjnym sie staje z racji takze ceny (zawsze taniej niz profil 5-komorowy)
To co napisalem powtorze = sa to moje obserwacje i doswiadczenie. Nie zamierzam tu gloryfikowac Salamandra gdyz moim zdaniem najlepszy pod kazdym wzgledem i tak byl Schuco AS. Po dzis dzien, okna wykonane i zamontowane w 98 roku w MIninsterstwie Budowanictwa - 1150/2640 jednoskrzydlowe bez poprzeczki - dzialaja idealnie.W tym wymiarze bylo ich ponad 300 z 1760 w calym obiekcie. Jest tam klopot tylko z okuciami - niestety zawiasy Winkhaus'a nie wytrzymuja az takiegi ciazaru skrzydla (skrzydlo jest bardzo ciezkie gdzyz ma w sobie wzmocnienie najwyzszej dla Schuco grupy - VI. To wzmocnienie to jest cos pieknego - tak wywalcowanego ksztaltu nigdy nie spotkalem wczesniej ani pozniej - 30 cmb wazy chyba z 2 kg. Mialem probke ale ktos mi ja zakosil po montazu)

To tak ode mnie na ten temat - a czy uwierzysz mi czy nie - hmmm... klient i tak decyduje nie my

Artur_Cholys
25-04-2004, 20:58
NATURA - mają ładne okna zastanawiałem sie nad nimi ale w końcu wybrałem PCV. NATURĘ ma mój Wujek od 3 lat i nic im nie jest.

G0ŚĆ
26-04-2004, 00:07
Wiem ze wersja 2d/3d nie ma u nas AT ale jest AT na profile - a to o ile wiem w swietle prawa umozliwia to taka kompilacje - sadze ze w innych profilach taka rzecz mozna takze zrobic i stworzyc profil laczacy w sobie niesamowite zalety termoizolacyjne 5-cio komorowki z oscieznica 3-komorowa tworzac zestww naprawde idealny.

To tak ode mnie na ten temat - a czy uwierzysz mi czy nie - hmmm... klient i tak decyduje nie my

I tu się mylisz, AT muszą tylko uzyskać profile produkowane w Polsce. AT na okna i drzwi po raz kolejny już piszę wyszczególnia dokładnie które profile z danego systemu ją uzyskały, ale dotyczy to profili jako gotowego wyrobu jakim jest okno. Wzięcie ościeżnicy z jednego systemu, a skrzydła z drugiego nie oznacza automatycznie, że taki układ spelni wymagane wartości by AT uzyskać. W świetle prawa takie kombinacje nie są dopuszczone.
Czy mi wierzysz czy nie - klient decyduje nie my.... decyduje i to często jedynym jego pytaniem jest wielkość rabatu i cena, nawet nie spojrzy na okno jak jest wykonane, jaki ma kształt, kolor itp, itd... :lol:

jareko
26-04-2004, 00:48
....To tak ode mnie na ten temat - a czy uwierzysz mi czy nie - hmmm... klient i tak decyduje nie my
.......... decyduje i to często jedynym jego pytaniem jest wielkość rabatu i cena, nawet nie spojrzy na okno jak jest wykonane, jaki ma kształt, kolor itp, itd... :lol:
i tu sie z Toba zgadzam calkowicie - do jutra :)

G0ŚĆ
26-04-2004, 00:53
Jak wiesz handluje nie tylko nim i nie tylko z Salamadrem mialem stycznosc przez lata swojej "kariery" - a jakimi - to na mej stronie w historii dowiedziales sie zapewne
I porownujac mam inne odczucia. W skali roku 10% zamowien przypada u mnie na Salamadra, gdyz profil to dosc drogi i nie zawsze stosowanie go ma sens
Po Dobroplaście jeden z najtańszych :lol:

Ale nie o tym chciałem napisać. Po tylu latach praktyki, kilkunastu tys mb montażu itp, powiedz skąd przekonanie u niektórych że wszystkie profle są takie same, nie wazne czy aluplast, czy weka, czy schuco (wszystkie produkowane są z tego samego granulatu), że okucia niczym się nie różnią (można je do worka wrzucić i dobrze zamieszać).
Czy to nie tak że teoria nie wytzrymuje z praktyką, tak jak to napisałeś w sprawie montazu okien w ITB. Na papierze wszystko ładnie wyglada, ale dopiero pracując przy produkcji, przy samodzielnym montażu człowiek dostrzega że jednak ten profil jest inny od tamtego, te okucie inaczej pracuje.
Co Ty na to???

G0ŚĆ
26-04-2004, 01:28
Tak naprawdę profil może mieć 0,0000000000000001 grubości ścianki - decyduje stalowe usztywnienie i oszklenie [szyba trzyma ramę - nie odwrotnie] grzegorz63 spokojnie - zadzownię do P. Kowalczyka i rozwieję te Twoje chmury. AP Żory z tego co wiem to ma swoją własną Aprobatę. Ale muszę zadzwonić. Spokojnie kupuj te okna. To jedna z najlepszych firm w Polsce - potrafi okna z papieru zrobić. Znam ich 15 lat.
Szyba trzyma ramę, ale zeby ją trzymać, to ona musi być i trzymać swój kształt i wymiar :lol:

Nie znam produkcji APŻory i być może robią dobre okna, tego nie neguję.
Zwróciłem tylko uwagę że argumentacja na którą złapali klienta nie była do końca aż tak uczciwa.
To, że nie chcieli robić okien poza dopuszczalnymi wymiarami (kwestia dyskusyjna jakie to są w tym przypadku), to niewatpliwie dobrze o nich świadczy. (Niemniej okna poza dopuszczalnymi przez systemodawcę wymiarami robi się na specjalne życzenie klienta informując go po prostu ze takie okno wyłaczone jest z gwarancji). Natomiast argumentowanie tego, że to ISO na nich taki obowiązek nakłada to robienie klienta w bambuko. Gdyby tak było bardziej istotne byłoby robienie okien zgodnie z wymaganym przez prawo certyfikatem, a takiego w tym wypadku nie mają, niż przekroczenie o kilka cm dop.wym.
Na swojej stronie zapewniają że na produkowane okna posiadją wszystkie niezbędne dopuszczenia i wymieniają jedynie ogólne AT na poszczególne systemy których wnioskodawcami są producenci okien w tych systemach, i jednym certyfikatem zgodności z którąś aprobatą (nie wiem którą bo akurat tej jednej w internetowej bazie certfikatów ITB, ani w mojej szafie z certyfikatami nie ma :( ) Pomijam zupełnie fakt że chodzi w tym wypadku o okna kolorowe, których te aprobaty na zawierają.
Z profili produkowanych w Austri można zrobić duze okno, a z Polskich nie. Ciekawe co na to Aluplast, czyżby w Austri robiono lepsze profile niż u nas, bo przecież stal tak samo mozna włożyć mocniejszą w profil austrijacki jak i polski. Komora na stal jest taka sama.

Z niecierpliwościa czekam jak ta sprawa się wyjaśni.

pchelek
26-04-2004, 09:13
bobo, delf i JMaciek - te otwory odprężające są bardzo ważne Są to otwory w ramie ościeżnicy na dole [jako jednocześnie odwadniające] i na górze. Te otwory frezowane są od strony wrębu - z zewnątrz są niewidoczne. Są potrzebne do odprowadzania nadmiaru ciepła z komór profili. Kolorowe profile nagrzewają się od promieniowania słonecznego i po przekroczeniu pewnej temperatury profile miękną [ok 70 stopni]. Do tego ramy się mocno wydłużają i następuje ich wypaczanie, wykrzywianie. Dlatego otwory odprężające MUSZĄ BYC!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Jest o tym zapis w aprobacie, każdej co dopuszcza okna kolorowe - jest to zapisane w odrębnym punkcie - bodajże po punkcie "otwory odwadniające i odpowietrzające. Żadna z firm co produkuje okna kolorowe w systemie Salamander nie ma i nie może mieć certyfikatu[/list]

mww
26-04-2004, 09:43
Pchełku, a co z tym certyfikatem na kolor AP Żory. Wiem, że przynudzam, ale oni mi wmawiają, że nie ma żadnych aprobat na kolor tylko na białe! Tłumaczyli mi, że przy dużych zamówieniach, jak klient się upiera to robią indywidualną aprobatę. A takiej ogólnej to nie ma. I co teraz? Co to w ogóle za indywidualna aprobata?

pchelek
26-04-2004, 09:51
Indywidualna aprobata na pojedyncze zamówienie. Pierwsze słyszę. :o [/list]

mww
26-04-2004, 09:54
Co poradzę, że tak mówili. Oczywiście tylko przy dużych zamówieniach (szkoły itp.), dla mojego domku w takie coś nie będą się bawić.

delf
26-04-2004, 09:55
bobo, delf i JMaciek - te otwory odprężające są bardzo ważne Są to otwory w ramie ościeżnicy na dole [jako jednocześnie odwadniające] i na górze. Te otwory frezowane są od strony wrębu - z zewnątrz są niewidoczne. Są potrzebne do odprowadzania nadmiaru ciepła z komór profili. Kolorowe profile nagrzewają się od promieniowania słonecznego i po przekroczeniu pewnej temperatury profile miękną [ok 70 stopni]. Do tego ramy się mocno wydłużają i następuje ich wypaczanie, wykrzywianie. Dlatego otwory odprężające MUSZĄ BYC!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Jest o tym zapis w aprobacie, każdej co dopuszcza okna kolorowe - jest to zapisane w odrębnym punkcie - bodajże po punkcie "otwory odwadniające i odpowietrzające. Żadna z firm co produkuje okna kolorowe w systemie Salamander nie ma i nie może mieć certyfikatu[/list]

No dobrze, ale czy wobec tego jest to coś, co jest w każdym oknie - jak na przykład uszczelki, czy maja to wybrane profile, czy po prostu może mieć każdy, jako opcja za dopłatą?

G0ŚĆ
26-04-2004, 09:59
Może mieć każdy profil i nie jako opcja za dopłatą, ale rzecz obowiązkowa.
Nie każdy o tym wie bo skoro nie ma aprobaty na okna kolorowe (nie wspomnę o certyfikacie) to skd ma o tym wiedzieć????

jareko
26-04-2004, 10:00
Jak wiesz handluje nie tylko nim i nie tylko z Salamadrem ...
.... powiedz skąd przekonanie u niektórych że wszystkie profle są takie same, nie wazne czy aluplast, czy weka, czy schuco (wszystkie produkowane są z tego samego granulatu), że okucia niczym się nie różnią (można je do worka wrzucić i dobrze zamieszać).
Czy to nie tak że teoria nie wytzrymuje z praktyką, .....Co Ty na to???....
Coz ja ci na to moge odpowiedziec? jesli by tak bylo to roznicy wizualnej chociazby w bieli miedzy profilami by nie bylo a jest - wiec jednak sie czyms roznia :)
Opisalem juz tutaj moja ocene profili - ich sztywnosci, odpornosci na odksztalcenia itp. ale tez wspomnialem ze te zalety i wady wychodza w wiekszosci wypadkow w sytuacji gdy wyrob finalny jest na granicy dopuszczalnej przez dany system - i albo by zadowoloc klienta robi sie okno bez gwarancji, uprzdzajac go o tym lub nie, albo traci sie klienta. A i tak za te opinie zostalem posadzony o .... no wlasnie, o co? szczerze swoja opinie wyrazilem - tylko tyle
A ze granulat ten sam? fakt - ale d granulatu dodaje sie stabilizatory, profil ma rozny przekroj czyniac go mniej lub bardziej wytrzymalym (np. Veka i KBE zewnetrznie niczym sie nie rozni (sam czesto mam klopoty by je odroznic od siebie - mowimy o 3 komorowce) - a jednak statyke ma inna - czyli cos jednak je odroznia od siebie)
Co do okuc - sytuacja jest podobna - roznia sie miedzy soba ale w praktyce, mozna je podzielic tylko na dwie grupy - okucia z poliweglanu i okucia metalowe. Do worka ich nie wrzucisz i nie wymieszasz gdyz firmy stosuja takie roznice np. w zabkach - by niemozliwe bylo wymienne stosowanie systemow - a po co? jak nie wiadomo po co to wiadomo ;) - kasa:) Okucia z poliweglanu to tylko Schuco a reszta tak naprawde rozni sie tylko szczegolami - dla codziennej eksploatacji nie majacymi znaczenia i funkcjonujacymi przez wiele lat bezawaryjnie pod warunkiem konserwacji. Roznia sie dodatkami, sposobem podnoszenia klamki, blokada blednego jej polozenia a czy zaczep ma rolke ruchoma czy stala, czy zaczep to rolka czy rygielek - coz to ma za znaczenie? wlasciwie - TO MOJE ZDANIE - zadne. Kazde bedzie funkcjonowac prawidlowo.Jest tylko jedna sprawa ktora dosc istotna sie zdaje - to jakosc powloki zabezpieczajacej - i tu mam niemile doswiadczenia z Schuringiem (czy jakos tak - zawsze bylem kiepski z niemieckiego ;)) - bardzo latwo sie sciera i okucia rdzewieja
I jakby na koniec - kiedys Pchelek napisal ze cena profili jest zblizona bez wzgledu na system - niestety nie jest to zbyt zgodne z prawda - mozna by powiedziec ze cena surowca wyjsciowego - granulatu - jest ta sama natomiast reszta powoduje ze rozbieznosc cen miedzy profilami w zakupie dochodzi do 50% - a profil w koszcie okna gotowego (w materiale) stanowi tylko max 40%

delf
26-04-2004, 10:23
Może mieć każdy profil i nie jako opcja za dopłatą, ale rzecz obowiązkowa.
Nie każdy o tym wie bo skoro nie ma aprobaty na okna kolorowe (nie wspomnę o certyfikacie) to skd ma o tym wiedzieć????
MOŻE MIEĆ, CZY MA?

I jak to sprawdzić?

A czy KBE ma atesty na okna kolorowe? No i te odprężone :lol: otwory

G0ŚĆ
26-04-2004, 10:39
Jak producent je zrobi to ma jeżeli nie zrobi to nie ma, a zrobić można w każdym profilu. Niektóre profile taką mają budowę że robiąc otwór odpływowy, automatycznie powstaje otwór odprężający przednią komorę. Widać to najlepiej na przekroju każdego profila.

pchelek
26-04-2004, 15:27
otwory odprężające muszą być - to nic nie kosztuje. To tylko nawiercenie dodatkowych otworków - na dole i na górze ramy. Czasami same odwodnienia [otwory na dole] nie wystarczą bo bardzo często zewnętrzne komory podzielone są na dwie - poprzeczką. Trzeba o tym pamiętać - inaczej okna się mogą pokręcić jak makaron - jak nie będzie tych otworów - to jedna z najważniejszych rzeczy w oknach kolorowych..
KBE ma taką aprobatę i w tej aprobacie jest to napisane jak to zrobić.
jareko - masz rację. Co do profili - powinny być takie same - mieszanki są jednakowe. Niestety zdarza się, że producent nasypie za dużo kredy [jest tańsza od polichlorku]. Ale chyba tak nikt nie robi.??????????????????????????? :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:
jareko żebyś ty widział okucia przodującego producenta - rdza po mieszkaniu chodziła i zgrzytała z głodu [okucia przeżarła na wylot]

jareko
26-04-2004, 16:31
....jareko żebyś ty widział okucia przodującego producenta - rdza po mieszkaniu chodziła i zgrzytała z głodu [okucia przeżarła na wylot]
podejrzewam jakiego to ;) trzeba bylo te rdze po chalupie gonic i wygonic ;) a nie patrzec jak zzera ;) a przy okazji - pamietasz Ty o mnie jeszcze? ;) cos mi wyslac miales i co?

ale czasy....jutro mam miec montaz u klienta a szyba P-4 opoznila sie i bedzie dopiero jutro po poludniu lub w srode rano - i znow ja baty zbierac bede nie za swoje grzechy :(
Niech juz ten VAT wejdzie - uspokoi sie to wszystko
ale jak milo miec doczynienia z klientem ktory jest w stanie zrozumiec zaistaniala sytuacje - dzieki :) (zainteresowana osoba wie - jeszcze raz przepraszam)

jareko
26-04-2004, 20:48
zgodnie z obietnica na mojej stronie (podstrona - "swiadectwa i certyfikaty") pojawily sie atesty ITB na Salamandra, Gealan s3000 okuc MACO, opinie Panstwowego Zakladu Higieny, ocena Centrum Naukowo-Badawczego Ochrony Przeciwpozarowej oraz to co zapewne przyda sie nie jednemu bywalcowi (a nie udostapniane przez producentow szyb) - zasady wizualnej oceny jakosci szyby zespolonej,
Ciag dalszy pojawi sie niebawem - kwestia zeskanowania i publikacji Rehau, KBE, okuc Roto - i chyba na tym poprzestane - chyba ze pojawi sie znow w mojej ofercie Schuco (a zanosi sie na to)

G0ŚĆ
26-04-2004, 23:05
Gwoli ścisłości podpisy pod przedstawionymi aprobatami nie do końca się zgadzają. Aprobaty przedstawiaja po kolei AT na drzwi i okna w systemie 2D, AT na drziw i okna w systemie 3d, AT na profile 2d i 3d do produkcji okien. Nie ma aprobaty na drzwi i okna w systemie 2d/3d.

AT jest bardziej istotna dla producenta, po to by miał punkt odniesienia jak okna produkować. Z punktu widzenia sprzedawcy bardziej istotne są dokumenty typu Certyfikat lub deklaracja zgodności na sprzedawane okna uzyskane przez producenta. Bez tych dokumentów nie wolno wprowadzać wyrobu do sprzedaży i grożą za to wysokie kary. :lol:

Dla lepszego zobrazowania sytuacji można to porównać do następującej sytuacji. AT jest tak naprawdę odpowiednikiem Polskiej Normy. (po prostu nie ma jednej polskiej normy ani na okna drewniane ani plastikowe tym bardziej aluminiowe dlatego każdy systemodawca musi uzyskać oddzielna AT dotyczaca jego profilu). Podaje jakie dany wyrób powinien spełniać właściwości by był przydatny dla budownictwa.To że jest Polska Norma na cegłę kratówkę nie oznacza że każdy kto zrobi cegłę to ona jest automatycznie o takich parametrach jak w normie, trzeba to zbadać by uzyskać potwierdzenie. I to jest właśnie certyfikat lub deklaracja zgodności z Aprobata Techniczna a jeżeli jest Polską Normą (wszystko na podstawie przeprowadzonych badań w autoryzowanych laboratoriach).
To tak jakby producent cegły chwalił się, że jest Polska Norma, ale nie potrafił udokumentować, że jego cegły są z tą Norma produkowane.

Qura
27-04-2004, 00:10
Ale dyskusja rozgorzała ... troszkę zmienię temat i spytam
na co zwrócić uwagę przy odbiorze okien: po pierwsze gdy do nas przyjadą, a po drugie gdy zostaną zamontowane?

jareko
27-04-2004, 01:30
Gwoli ścisłości podpisy .....
wiem jak to jest Gosciu :) spoko :) jak wspomnialem to dopiero poczatek zamieszczanych dokumentow - powoli - nie od razu .......zbudowano ;)
Qura - to temat na dluzsza odpowiedz- jutro sie zbiore i sklece

Pieczara
27-04-2004, 11:02
Witam. Fantastyczne forum! Jestem bardzo wdzieczny wszystkim za mase wiadomosci- nawet w postaci pyskowek i plotek :) To tez sa informacje!
(z gory przepraszam za brak polskich czcionek - moj komp takowych jeszcze nie posiada)

Mam pytanie techniczne. Moj dom postawiony jest z betonu komorkowego, pojedynczego Ytongu 365mm. Przeczytalem Forum (w cale 2 dni, dobrze, ze Szefa nia bylo w pracy :) ) i dokument Pchelka "Montaz_stan_techniki.pdf", ale mimo to mam kilka pytan.

1. Ktore miejsce w otworze okiennym jest w przypadku jednorodnej sciany najlepsze na posadowienie okna? W "Montaz_stan_techniki.pdf" rys. 5-8 Pchelek sugeruje albo srodek muru, albo miejsce blizej wnetrza domu. To ktore lepsze? Czy tzw. ekipa, ktora montuje okna, bedzie sama wiedziala, gdzie okno wprawic, czy ja mam na niej odpowiednie miejsce wymusic?

2. Czy okucia antywlamaniowe i P4 maja sens w przypadku okna zamocowanego w miekkim Ytongu? Jak sie takie okno mocuje - na kotwy czy dyble? Wiem, ze przed atakiem z bazooki i tak sie nie zabezpiecze... :)

3. W przypadku Ytonga tynk jest bardzo cienki. Czy nie bedzie problemu z uszczelnieniem oscieznic jak okno bedzie zamocowane posrodku otworu? Czy radzilibyscie ponaklejac wegarki? (Ytong sie latwo piluje i klei, ale nie wiem, czy takie rozwiazanie jest sensowne) Jesli wegarki, to jakiej szerokosci?

4. A moze konkretne rozwiazanie zalezy od rodzaju okien? Niestety poki co nie mam z malzonka zgody nawet co do wyboru PVC / drewno, wiec jesli byscie mogli cos napisac o zasadniczych (t.j. najwazniejszych) roznicach w montazu, to byloby milo. I moze pomoglo by nam wybrac odpowiednie okna!

Pozdrawiam wszystkich. I tak sie przed koncem kwietnia nie zalapie na nizszy VAT :cry:

Pieczara.

pchelek
27-04-2004, 11:14
Apropo VATU to się nie martw. Cena jest wyżyłowana do maksimum. Po 1 maja producenci będą stali na rogatkach miast i napraszali się na tanie okna. Będą tańsze niż teraz. A na VAT 22% też jest metoda - sprzedaż nie okien za 22% a usługi "wymiana stolarki'. Usługa kosztuje 7%. Producent jeszcze zarobi na zwrocie VAT, bo za materiał płaci 22% VAT a sprzedaje usługę za 7% VAT. To takie genialne pomysły naszych Budowniczych Polski.
Jeśli chodzi o okno to raczej w środku ściany. Na węgarki naklej paski Ytonga - Twój pomysł jest dobry. Rodaj dybli nie ma znaczenia. Jak się boisz wyrwania okna to daj więcej mocowań - to grosze. jareko Vi tu podpowie co robić.
Rodzaj okien nie ma znaczenia - szukaj w okolicy. Chyba, że jesteś z okolic Warszawy to Ci polecam jareko - on może mówić otwarcie co jest dobre a co lepsze. Ja nie mogę bo by mnie natychmiast zastrzelili ci mniej dobrzy - partacze, knociarze, oszuści. takie rzeczy podaję jako anonim.
niestety - to żony są od wyższych celów - to one wybierają okna - i nie tylko. Mężowie niech się zajmują piciem piwka i grillowaniem - to typowo męskie zajęcia - bardzo skomplikowane.[/list]

czmirek
27-04-2004, 11:44
PIECZARA jesli zlozysz zamowienie do konca kwietnia i zaplacisz 100% ceny za okna to dostaniesz okna z 7% vat-em. w niedziele (o boze za jakie grzechy ja pracuje w niedziele) jezdzilem do klienta w celu podpisania umowy w celu ominiecia 22%.

jareko
27-04-2004, 11:49
Witam. Fantastyczne forum! Jestem bardzo wdzieczny wszystkim za mase wiadomosci- nawet w postaci pyskowek i plotek :) To tez sa informacje!
(z gory przepraszam za brak polskich czcionek - moj komp takowych jeszcze nie posiada)

Mam pytanie techniczne. Moj dom postawiony jest z betonu komorkowego, pojedynczego Ytongu 365mm. Przeczytalem Forum (w cale 2 dni, dobrze, ze Szefa nia bylo w pracy :) ) i dokument Pchelka "Montaz_stan_techniki.pdf", ale mimo to mam kilka pytan.

1. Ktore miejsce w otworze okiennym jest w przypadku jednorodnej sciany najlepsze na posadowienie okna? W "Montaz_stan_techniki.pdf" rys. 5-8 Pchelek sugeruje albo srodek muru, albo miejsce blizej wnetrza domu. To ktore lepsze? Czy tzw. ekipa, ktora montuje okna, bedzie sama wiedziala, gdzie okno wprawic, czy ja mam na niej odpowiednie miejsce wymusic?.przy takiej konstrukcji sciany, zakladajac ze nie zamierzasz jej nigdy ocieplic styropianem okno powinno byc posadownione tab by os okna byla w osi muru - czyli prosciej ujmujac - odleglosc od powierzchni okna do powierzchni muru od zewnatrz jak i od wewnatrz powinna byc identyczna. Mozesz sobie pozawolic przy naklejaniu wegarkow przeunac je na zwenatrz od tej lini o max 3-4 cm(trzyba by dokladnie obliczyc jak przebiegalby punkt wykraplania pary wodnej przy takiej konstrukcji)

2. Czy okucia antywlamaniowe i P4 maja sens w przypadku okna zamocowanego w miekkim Ytongu? Jak sie takie okno mocuje - na kotwy czy dyble? Wiem, ze przed atakiem z bazooki i tak sie nie zabezpiecze... :)Tu akurat prz takiej konstrukcji i sposobie usytuowania okna nie ma z tym problemow - czy kotwy czy dyble - nikt ci okna zakrytego od zewnatrz wegarkiem nie wyrwie - spoko, dla pewnosci by nie ukradli ci okien zanim zamieszkasz dobrze bylby dac po jednym dyblu po bokach zamiast kotwy - chyba ze budowe masz strzezona - wtedy i to nie jest potrzebne
3. W przypadku Ytonga tynk jest bardzo cienki. Czy nie bedzie problemu z uszczelnieniem oscieznic jak okno bedzie zamocowane posrodku otworu? Czy radzilibyscie ponaklejac wegarki? (Ytong sie latwo piluje i klei, ale nie wiem, czy takie rozwiazanie jest sensowne) Jesli wegarki, to jakiej szerokosci?Bardzo dobry pomysl z naklejanym wegarkiem :) polecam
4. A moze konkretne rozwiazanie zalezy od rodzaju okien? Niestety poki co nie mam z malzonka zgody nawet co do wyboru PVC / drewno, wiec jesli byscie mogli cos napisac o zasadniczych (t.j. najwazniejszych) roznicach w montazu, to byloby milo. I moze pomoglo by nam wybrac odpowiednie okna!Zasadniczych roznic w montazu nie ma - jest tylko jedno - przy drewnianych barbażynstwem byloby montowanie na dyble

jareko
27-04-2004, 11:52
PIECZARA jesli zlozysz zamowienie do konca kwietnia i zaplacisz 100% ceny za okna to dostaniesz okna z 7% vat-em. w niedziele (o boze za jakie grzechy ja pracuje w niedziele) jezdzilem do klienta w celu podpisania umowy w celu ominiecia 22%.
nie u kazdego tak jest - ja juz mam szlaban na przyjmowanie zamowien - chocby i klient 1000% wpalcil - juz szyb producent za 7% nie dostanie - i tak dalej...... chyba sobie biore urlop do 4 maja - siedzenie w pawilonie w takiej sytuacji chyba nie ma sensu - no ale wtedy nie bede z Wami :(

jareko
27-04-2004, 12:03
.....Po 1 maja producenci będą stali na rogatkach miast i napraszali się na tanie okna. Będą tańsze niż teraz. A na VAT 22% też jest metoda - sprzedaż nie okien za 22% a usługi "wymiana stolarki'. Usługa kosztuje 7%. ....
Niby masz racje Jureczku z tym tylko ze coraz wiecej super atrakcyjnych cenowo okien sprzedawanych bedzie - niby nie powinienem sie martwic - za rok bedzie od cholery okien do wymiany teraz kupionych. Zaciekawil mnie ostatnio Salamander dostepny w Castoramie w cenie super - 550 ,- za O-34, firma gdzies ze Szczecina - znajac realia marketow - sprzedaja za okolo 400,- - i jak to sie ma Pchelku do naszych wyliczen? jak sadzisz czego w nich nie ma? Jedna ich wade juz wychwycilem - ciekawe jakie sa jeszcze - te ukryte?
Ta cala sytuacja jest chora

jareko
27-04-2004, 12:17
.... Ja nie mogę bo by mnie natychmiast zastrzelili ci mniej dobrzy - partacze, knociarze, oszuści. takie rzeczy podaję jako anonim..... myslisz ze mnie zastrzelic za to nie chca? oj oj oj juz sie nasluchalem na swoj temat na mailu - chyba jakis wkurzony dealer lub producent go wyslal a slowa byly hmmm.... lekko niecenzuralne

Pieczara
27-04-2004, 12:24
Pieknie Wam dziekuje! Te Forum zyje w ekspresowym tempie (albo nie macie nic juz do roboty i siedzice w Internecie :lol: Wiem, ze szefow nie macie, bo sami sobie sterem, zeglarzem i osciezem)

Na 22% VAT i tak nic nie poradze, bo okna bede kupowal w okolicach pazdziernika. Najpierw na te okna musze zarobic i uciulac, niestety... Podziele sie z Wami pewna zastanawiajaca obserwacja: zauwazylem, ze szybciej potrafie wydac pieniadze, niz je zarobic. Nie wspominajac o mozliwosciach zony. Ciekawe, czy Wy tez tak macie?

A teraz bardziej powaznie: Pchelku, zgadzam sie z Toba, ze Zona ma zawsze racje. A jak jej nie ma... to nalezy ja za to przeprosic.

Jesli pozwolicie, podrazylbym pomysl wegarkow: rozumiem, ze wegarek naklejam raczej PRZED montowaniem okien. Grubosc 10-15 mm (szczelina dylatayjna oscieznicy) + 10 mm czy 20 mm zakladki na tasme z gabki poliuretanowej paroprzepuszczalnej (rys 43 w "Montaz_stan_techniki.pdf" Pchelka)? Czyli optymalna grubosc to okolo 30 mm?

A teraz pytanie dyletanta. Jak Was rozboli brzuch od smiechu, to z gory przepraszam, ale nie ma chyba zlych pytan na Forum, co? Wegarki moge podolkejac z boku i z gory. Czy u dolu okna tez sie je stosuje? Bo co wtedy z parapetem zewnetrznym? Wiem, ze to moze byc dla Was oczywiscte, ale ja nigdy sie nie zastanawialem dlaczego okno dziala. Dziala i juz. A teraz musze jeszcze wiedziec JAK.

Pozdrawiam serdecznie.

Pieczara.

jareko
27-04-2004, 12:29
... Jesli pozwolicie, podrazylbym pomysl wegarkow: rozumiem, ze wegarek naklejam raczej PRZED montowaniem okien. Grubosc 10-15 mm (szczelina dylatayjna oscieznicy) + 10 mm czy 20 mm zakladki na tasme z gabki poliuretanowej paroprzepuszczalnej (rys 43 w "Montaz_stan_techniki.pdf" Pchelka)? Czyli optymalna grubosc to okolo 30 mm? A teraz pytanie dyletanta. Jak Was rozboli brzuch od smiechu, to z gory przepraszam, ale nie ma chyba zlych pytan na Forum, co? Wegarki moge podolkejac z boku i z gory. Czy u dolu okna tez sie je stosuje? Bo co wtedy z parapetem zewnetrznym? Wiem, ze to moze byc dla Was oczywiscte, ale ja nigdy sie nie zastanawialem dlaczego okno dziala. Dziala i juz. A teraz musze jeszcze wiedziec JAK..
wegarki mozesz nakleic po montazu okien - spoko - i chyba tak bedzie Ci latwiej
oczywiscie nie naklejaj na dole - te przestrzen zostaw na parapet zewnetrzny - i jak zamowisz okna z listwa podparapetowa to cala pustka pomiedzy parapetem-oknem-murem piana wypelnij - bedzie suuuuper

jareko
27-04-2004, 13:38
Pieknie Wam dziekuje! Te Forum zyje w ekspresowym tempie (albo nie macie nic juz do roboty i siedzice w Internecie :lol: Wiem, ze szefow nie macie, bo sami sobie sterem, zeglarzem i osciezem)

no moze nie wszyscy :)(choc ja wlasnie tym sterem i oscieznica ;)) ale teraz ciekawa sytuacja sie wytworzyla na rynku - stan wyczekiwania - wiekszosc firm juz nie przyjmuje zamowien gdyz dokladac do interesu w razie jakby co nie chce - nowe cenniku juz sie drukuja - okucia juz zdrozaly o srednio 8% - szyby o 15% - a co do reszty - juz niebawem sie wyjasni - to tylko kilka dni - stad luzik blusik i rekreacja :)
i jak sadze to takze jest powodem ciszy jaka tu nastala :)

delf
27-04-2004, 15:14
No to ja jeszcze trochę krwi napsuję - niedługo będzie można na mnie mówić delf-szprosara :lol: , bo ja jak zwykle o szprosikach...

już się na mnie w domu zaczynają wkurzać o "moim "panu sprzedawcy nie wspomnę, ale jemu nie wypada tak oficjalnie :wink:

No więc wg moich danych empirycznych tylko KBE robi szprosy konstrukcyjne poniżej szerokości 67 mm (dokładnie 35 mm), pozostałe firmy mają właśnie od 67 mm wzwyż. Mam rację?

pchelku, jareko, czmirku - jak to jest?

G0ŚĆ
27-04-2004, 17:05
67 mm to po prostu słupek wstawiany w skrzydło. Profile do szprosów konstrukcyjnych ma każdy szanujący się sytem niemiecki veka, rechau, kommerling. itp Tylko kto będzie się w to bawił. Robota marudna. trzeba oszklić np 12 a nie dwie szyby w oknie 034, a późniek precyzyjnie dociąć liswy maskujace od wewnątrz szybę. Myslę że nikt na coś takiego się nie będzie poywał. Dlatego mówi klientowi że nie ma i już.

delf
27-04-2004, 17:19
67 mm to po prostu słupek wstawiany w skrzydło. Profile do szprosów konstrukcyjnych ma każdy szanujący się sytem niemiecki veka, rechau, kommerling. itp Tylko kto będzie się w to bawił. Robota marudna. trzeba oszklić np 12 a nie dwie szyby w oknie 034, a późniek precyzyjnie dociąć liswy maskujace od wewnątrz szybę. Myslę że nikt na coś takiego się nie będzie poywał. Dlatego mówi klientowi że nie ma i już.


wiedziałam :evil: , tak mi się właśnie wydawało, ale co z tego, skoro fizycznie tego zrobić się nie da - BO NIE! O ludzie, a już mi się wydawało, że jak się ma pieniążki (na okna), to świat stoi otworem!!!!

Przecież ja mogę za to dopłacić! A oni nie chcą, nawet im głos i powieka nie drżą kiedy odsyłają mnie z kwitkiem. Czyli, że KBE jest taki "klient - friendly" , czy niefrasobliwie sprzedawca się pochwalił i głupio mu teraz się wycofać ???????

ozzie
27-04-2004, 17:31
Cos na inny temat... Wczoraj zakupilismy 39 okien PINUSa i juz nie mozemy doczekac sie jesieni, kiedy te okna beda zamontowane. Udalo nam sie uciec przed wyzszym VATem. Pozdrawiam! :D

chmurka
27-04-2004, 17:56
Firma " Super -okno" z Zabrza, ( Kommerling) stosuje miedzy szybami tzw. ciepłą ramkę dystansową "SGG SWISSPACER", która ponoć eliminuje niemal całkowicie wystepowanie kondensacji pary wodnej na obrzeżach szyb i zjawisko mostka termicznego.
Może to i prawda, nie wiem, ale najgorsze jest to,że ta ramka jest bardzo brzydka..szara...i nawet przy szarych uszczelkach nieciekawie wygląda.
Juz zamówienie prawie mam gotowe, ale waham się jakie uszczelki i z jaka ramką zamowić . Okna sa ..białe..( a miały być kolorowe..hmm)...
czy czarna uszczelka i zwykła ramka aluminiowa, czy szara uszczelka z ciepłą ramką?
Podpowiedzcie, ... :)

Jak będzie ładniej i lepiej? :D

delf
27-04-2004, 18:14
Może fachowcem nie jestem, ale i mnie sie ta "ciepła ramka" nie podoba i coś nie chce mi sie wierzyć, że jest taka niezbędna, tym bardziej, że w swoich oknach PCV (mam je 5 lat) z ramką aluminiową ani razu nie zauważyłam skroplonej pary, a więc albo nie występowała, albo mnie w tedy nie było w domu :wink:

Czasami takie bajery robi się , żeby zainteresować klientów, ale wcale nie muszą być one tak niezbędne, jak to stara sie nam wmówić :roll:

A ja jako kobitka stawiam estetyke na piewrszym miejscu, a więc mówię NIE ciepłym szarym ramkom!

jareko
27-04-2004, 20:07
.... stosuje miedzy szybami tzw. ciepłą ramkę dystansową "SGG SWISSPACER", która ponoć eliminuje niemal całkowicie wystepowanie kondensacji pary wodnej na obrzeżach szyb i zjawisko mostka termicznego....
Jejku - ten temat byl juz walkowany - wybacz za lekka irytacje - ale jesli jestes choc odrobine techniczny przyjrzyj sie konstrukcji okna tam gdzie jest szyba - co moze dac ciepla ramka a co sie dzieje na styku uszczelka - komora wokoll szyby i znow uszczelka
klientowi wmowic mozna wszystko = ale badz rozsadny i zastanow sie = dokladnie przyjrzyj sie temu fragmentowi okna i zapewne olsnienie cie ogarnie i w termoramki i inne cuda likwidujace roszenie szyb przy uszczelce przestaniesz wierzyc - powod jest inny - nadmiar pary wodnej - przy braku wentylacji nawet ramka z puchu ci nie pomoze - tez bedzie sie lalo najpierw przy uszczelce - pozniej o dolu szyby - pozniej cala szyba a na koncu profile - wszystko bedzie pokryte woda

jareko
27-04-2004, 20:12
[quote=G0ŚĆ]...Profile do szprosów konstrukcyjnych ma każdy szanujący się sytem niemiecki veka, rechau, kommerling. itp Tylko kto będzie się w to bawił. Robota marudna. trzeba oszklić np 12 ..../quote]
.... O ludzie, a już mi się wydawało, że jak się ma pieniążki (na okna), to świat stoi otworem!!!!Przecież ja mogę za to dopłacić! A oni nie chcą, nawet im głos i powieka nie drżą kiedy odsyłają mnie z kwitkiem. Czyli, że KBE jest taki "klient - friendly" , czy niefrasobliwie sprzedawca się pochwalił i głupio mu teraz się wycofać ???????
widzisz - rozsadny sprzedawca wie wypada to klientowi - nawet jesli chce zaplacic 100% wiecej - odradzic. Dlaczego? po prostu jest to trudne technicznie by bylo estetyczne i trwale - spojrzcie na sllupki stale w oknach - program komputerowy tak ich dlugosc wylicza ze okno po zgrzaniu jest w tym miejscu o 1 -3 mm wygiete - i wlasciwie wszystko jest OK - ale jak to wyglada? ochydnie. Podobnie rzecz sie bedzie miala ze stalymi szprosami - pomijam jzu kwestie ze takie okno przeklinacz bedziesz ty lub sprzataczka - jak przyjdzie myc szyby = mialem miec cos takiego u siebie i ten aspekt piekna przegral z trzezwa ocena sytuacji - zwlaszcza ze to ja zawsze myje szyby na siweta

Grzegorz63
27-04-2004, 20:44
.... stosuje miedzy szybami tzw. ciepłą ramkę dystansową "SGG SWISSPACER", która ponoć eliminuje niemal całkowicie wystepowanie kondensacji pary wodnej na obrzeżach szyb i zjawisko mostka termicznego....
Jejku - ten temat byl juz walkowany - wybacz za lekka irytacje - ale jesli jestes choc odrobine techniczny przyjrzyj sie konstrukcji okna tam gdzie jest szyba - co moze dac ciepla ramka a co sie dzieje na styku uszczelka - komora wokoll szyby i znow uszczelka
klientowi wmowic mozna wszystko = ale badz rozsadny i zastanow sie = dokladnie przyjrzyj sie temu fragmentowi okna i zapewne olsnienie cie ogarnie i w termoramki i inne cuda likwidujace roszenie szyb przy uszczelce przestaniesz wierzyc - powod jest inny - nadmiar pary wodnej - przy braku wentylacji nawet ramka z puchu ci nie pomoze - tez bedzie sie lalo najpierw przy uszczelce - pozniej o dolu szyby - pozniej cala szyba a na koncu profile - wszystko bedzie pokryte woda
Gdybym miał do "termoramki" dopłacać, to pewnie bym z niej zrezygnował. Zdaję sobie sprawę, że w ogólnym bilansie cieplnym okna niewiele się zyskuje, ale z drugiej strony nie można definitywnie powiedzieć, że to nic nie daje i że w jakimś stopniu nie zlikwidowano mostka, no powiedzmy "mosteczka" termicznego :wink: . No bo chyba nikt nie zaprzeczy, że metal, z którego do tej pory robiono ramki dystansowe bardzo dobrze przewodzi ciepło. Natomiast tzw. "ciepła ramka" jest wykonana ze specjalnej substancji organicznej, wzmocnionej włóknem szklanym.
Dla przykładu (z internetu):
*przewodnictwo cieplne aluminium wynosi 200 W/m2K i założymy, że to jest nasze 100%, to już w przypadku stali mamy odpowiednio 60 W/m2K, co stanowi 30%, natomiast w przypadku "ciepłej ramki" mamy odpowiednio 0,19 w/m2K co stanowi zaledwie 0,1%!
No jeżeli teraz ktoś powie, że nie widzi żadnej różnicy, to ja bardzo przepraszam... :o
P.S. Moja "termoramka" będzie brązowa.

bonus1000
27-04-2004, 21:05
ja zakupilem okna wykonane przez M&S. PCV dwukolorowe, pięciokomorowe, nowy profil i nowy kolor (orzech) .Okucia antywyważeniowe

chmurka
27-04-2004, 21:13
Jareko, dzięki za odpowiedż...niestety , nie jestem techniczna... :(
Twoje uwagi przeczytalam dokładnie, dzięki!
Sorry, ale to jest mój temat dnia..okna, a Twoja irytacja...cóż, czasem mam podobnie...w mojej dziedzinie, więc...powiedzmy, że rozumiem. :)

Nikt mi niczego nie wmawia, powiedziano mi tylko,że mogę dostać ciepła ramkę....to standard, nic nie dopłacam!! Wybór nalezy do mnie i stąd to pytanie na Forum. Poza technicznymi sprawami, ważna jest również estetyka.

delf, dziękuję Ci za "kobiece" spojrzenie na temat :D
Pozdrawiam. :D

jareko
27-04-2004, 21:56
.... stosuje miedzy szybami tzw. ciepłą ramkę dystansową "SGG SWISSPACER", która ponoć eliminuje niemal całkowicie wystepowanie kondensacji pary wodnej na obrzeżach szyb i zjawisko mostka termicznego....
Jejku - ten temat byl juz walkowany - wybacz za lekka irytacje - ale jesli jestes choc odrobine .... tez bedzie sie lalo najpierw przy uszczelce - pozniej o dolu szyby - pozniej cala szyba a na koncu profile - wszystko bedzie pokryte woda
....Zdaję sobie sprawę, że w ogólnym bilansie cieplnym okna niewiele się zyskuje, ale z drugiej strony nie można definitywnie powiedzieć, że to nic nie daje i że w jakimś stopniu nie zlikwidowano....
za irytacje przepraszam - nie miejsce tu na nia ale ...... ok - sorki
a co do tego mosteczka - wroc na strone bodajze 27 i przeczytaj jeszcze raz moje uwagi co do termoramki - nie zamiezam nikogo na nia namawiac ani odciagac od pomyslu jej zastosowania
chce tylko zaznaczyc ze tak ma sie ramka do wykraplania wody jak piesc do oka. motywacja ze nie bedzie wykraplac sie przy niej para wodna jest po prostu nieporozumieniem a udowadnianie o wplywie termoramki na globalne podwyzszenie termoizolacyjonsci okna jest totalnym - sorki za slowo - idiotyzmem (chocby artykol w Gazecie Wyborczej z jesieni 2003) Po prostu czysty marketing - i nikt mi nie wmowi ze jest inaczej - w koncu nasze okna czyms sie roznic musza od konkurencji - niech bedzie to termoramka - byleby byl nowy klient POdobnie jak z gwarancja na 10-15 czy 20 lat - ktos juz tu ten temat poruszyl - i slusznie - w koncu nie tylko ja chce byc na tym forum tym od zlych wiesci i wytykania bledow czy naginanych technologii

jareko
27-04-2004, 22:01
.....Czasami takie bajery robi się , żeby zainteresować klientów, ale wcale nie muszą być one tak niezbędne, jak to stara sie nam wmówić :roll: .....
Świete slowa - i czasem az chcialoby sie by takie trzezwe spojrzenie bralo gore nad hmmmm...... marketingiem :) i nie dotyczy to tylko cieplej ramki

jareko
27-04-2004, 22:03
Jareko, dzięki za odpowiedż...niestety , nie jestem techniczna... :(
wybacz prosze :) wybaczysz? jam nerwus i tyle ;)

delf
27-04-2004, 22:33
widzisz - rozsadny sprzedawca wie wypada to klientowi - nawet jesli chce zaplacic 100% wiecej - odradzic. Dlaczego? po prostu jest to trudne technicznie by bylo estetyczne i trwale - spojrzcie na sllupki stale w oknach - program komputerowy tak ich dlugosc wylicza ze okno po zgrzaniu jest w tym miejscu o 1 -3 mm wygiete - i wlasciwie wszystko jest OK - ale jak to wyglada? ochydnie. Podobnie rzecz sie bedzie miala ze stalymi szprosami - pomijam jzu kwestie ze takie okno przeklinacz bedziesz ty lub sprzataczka - jak przyjdzie myc szyby = mialem miec cos takiego u siebie i ten aspekt piekna przegral z trzezwa ocena sytuacji - zwlaszcza ze to ja zawsze myje szyby na siweta

Czyli mam przez to rozumieć, że wszystkie okna inne od zwykłych sa krzywe, bo przedzielane słupkiem? Nie bardzo rozumiem, jak to działa.
Czy błędem byłoby zamówienie tak cienkiego szprosu, czy szprosu w ogóle? Oczywiście, przy założeniu, że szpros ma być i to dyskusji nie podlega :-?

chmurka
27-04-2004, 23:24
Jareko, dzięki za odpowiedż...niestety , nie jestem techniczna... :(
wybacz prosze :) wybaczysz? jam nerwus i tyle ;)
Jareko,ojejj, ale się porobiło!!! Przede wszystkim dziękuję Ci za cenne wyjaśnienia, a tę maleńką irytację doskonale rozumiem...i :D wybaczam.!!!!

Przepraszam za swoją. :oops: .......... Serdeczności :D

Ale ciężki dzień, dobrze, że już się kończy.!!!

jareko
28-04-2004, 01:32
widzisz - rozsadny sprzedawca wie wypada to klientowi - nawet jesli chce zaplacic 100% wiecej - odradzic. Dlaczego? po prostu jest to trudne ....
Czyli mam przez to rozumieć, że wszystkie okna inne od zwykłych sa krzywe, bo przedzielane słupkiem? Nie bardzo rozumiem, jak to działa.
Czy błędem byłoby zamówienie tak cienkiego szprosu, czy szprosu w ogóle? Oczywiście, przy założeniu, że szpros ma być i to dyskusji nie podlega :-?
O gustach sie nie rozmawia - wiec skoro maja byc to maja.
niestety nie spotkalem sie ze szprosami takimi jak w oknach drewnianych - czyli ramka imitujaca szprosy odchylana na czas mycia - cos takiego jak moskitiera na zawiasach w drzwiach wejsciowych ;)
Hahahaha co do okien ktore sa krzywe - to fakt - sa krzywe ;) a skad sie to bierze? Komputer narzuca liste ciec nie uwzgladniajac zmiany wymiarow po zgrzewie - lub inaczej - uwazgledniajac ale nie do konca - wiem - trudno mnie czasem zrozumiec ;)
I wyobraz sobie sytuacje wyjsciowa
na pionach masz trzy rownej dlugosci odcinki profila z tym tylko ze dwa z nich ulegaja zgrzaniu tworzac rame - czyli wymiar koncowy jest o 2-5 mm mniejszy od wyjsciowego - rozny zalezny od profila, zgrzewarki i jej temperatury, czasu trwania zgrzewania itd....
a slupek w srodku - on nie jest zgrzewany - tym samym nie zmienia sie jego dlugosc- on poziome odcinki ramy lekko rozchyla - powodujac to zjawiasko o ktorym mowllem
i teraz jesli takich szprosow a wlasciwie slupkow tylko ze waskich byloby wiecej - hmm..... - widok bylby przesmieszny
pozniej jeszcze jak to by wygladalo i pracowalo po oszkleniu jakas tam liczba szybek zespolonych zwlaszcza ze nie byloby juz miejsca na wzmocnienie - ochhh szkoda slow ;)
wiec nie dziw sie ze nawet jesli to wykonalne nikt tego podjac sie nie chce - nawet za doplata
Szprosy naklejany - stosowane w to miejsce - nie wiem dlaczego ale w Niemczech sie one trzymaja i wygladaja nawet calkiem calkiem a u nas w wiekszosci wypadkow odpadaja i strasza (tak w 99,9 %;) )
Realnie pozostaje namiastka - czyli szpros wewnatrz syby zespolonej
Hmmm.... kto u Was myje okna na swieta? ;)

G0ŚĆ
28-04-2004, 09:02
CZy komputera nie można ustawić żeby docinał słupek o te 3 mm mniej???
Skrzydło podzielone na np. 6 pól szprosami konstrukcyjnymi wymaga oszklenia 6 szyb.Elementem nośnym okna są właśnie szyby, skrzydło cały czas pracuje, profil pcv się rozszerz pod wpływem temperatury. Istnieje duże prawdopodobienstwo że konstrukcja sie po jakimś czsie odkształci, a szprosy mają taka budowe ze jak sie je zamocuje to potem jest problem z ich zdemontowaniem by np ponownie przeszklić..

jareko
28-04-2004, 09:08
CZy komputera nie można ustawić żeby docinał słupek o te 3 mm mniej???....Elementem nośnym okna są właśnie szyby, skrzydło cały czas pracuje, profil pcv się rozszerz pod wpływem temperatury. Istnieje duże prawdopodobienstwo że konstrukcja sie po jakimś czsie odkształci, a szprosy mają taka budowe ze jak sie je zamocuje to potem jest problem z ich zdemontowaniem by np ponownie przeszklić..
i wlasnie w konstrukcji okna te szprosy powoduja zjawisko o ktorym mowisz
a co do dego docinania ;) dobre firmy wiedzac o tym ze slupkow zdejmuja kilka milimetrow - inne trzymaja se wydruku komputerowego - niektorzy ufaja praktyce inni komputerom ;)

redyeti
28-04-2004, 09:15
CZy komputera nie można ustawić żeby docinał słupek o te 3 mm mniej???....Elementem nośnym okna są właśnie szyby, skrzydło cały czas pracuje, profil pcv się rozszerz pod wpływem temperatury. Istnieje duże prawdopodobienstwo że konstrukcja sie po jakimś czsie odkształci, a szprosy mają taka budowe ze jak sie je zamocuje to potem jest problem z ich zdemontowaniem by np ponownie przeszklić..
i wlasnie w konstrukcji okna te szprosy powoduja zjawisko o ktorym mowisz
a co do dego docinania ;) dobre firmy wiedzac o tym ze slupkow zdejmuja kilka milimetrow - inne trzymaja se wydruku komputerowego - niektorzy ufaja praktyce inni komputerom ;)

Jareko - jeśli u producenta przy komputerze siedzi ktoś rozsądny to:
a) wie jaki powinien mieć wymiar słupek
b) potrafi to stwierdzić na podstawie posiadanych materiałów tj. katalogów produkcyjnych producenta
c) potrafi zmienić to w programie - wszystkie dają ta możliwość
A inną sprawą jest że wszystko zależy od sprzętu i tego jak jest ustawiony, bo wystarczy że zgrzewarka zgrzeje za każdym razem inaczej i już wymiar słupka będzie prawidłowy tylko, jeśli będzie wzięty z natury.


A co do szprosów naklejanych - kilka lat temu robiliśmy coś takiego klientowi w Kommerlingu :wink: - szprosy również Kommerling i do dziś się trzyma :).

pchelek
28-04-2004, 09:32
Prosta sprawa. Komputer wylicza długość profilu z zapasem na zgrzew - po 3 mm na stronę. Tyle powinno się stopić przy zgrzewaniu.
W zgrzewarkę wstawia się profile. Grzałka nadtapia końce, następnie chowa się i zgrzewarka przesuwa profile - stapia je razem. Zdarza się, że przesuw stopionych profil nie jest równy 3 mm a 2,5 mm - na dwie strony daje to 1 mm. Wystarczy, że przy cięciu profili nastąpi pomyłka o 1 mm. Razem mamy 1 mm ze zgrzewania, i 2 razy po 1 mm z cięcia Razem 3 mm. Słupka się nie zgrzewa. Ideałem byłoby docinanie słupka po zgrzaniu ramy - ale to technologicznie skomplikowane. Dlatego okniarze nie lubią szyb dzielonych szprosami konstrukcyjnymi - tam tych milimetrów nakłada się więcej. Ale nie rezygnuj - szukaj dalej. Okna ze szprosami konstrukcyjnymi wyglądają fantastycznie. Te szprosy naklejane i w środku szyb to jak seks przez telefon. Niby fajnie ale nie to samo co bezpośrednio.

Pieczara
28-04-2004, 10:13
Witam,
widze, ze jest sporo pytan dotyczacych ew. wykraplania pary wodnej (termoramki, styki z uszczelka, polozenie okna itp). Mam pytanie w jaki sposob samemu policzyc izoterme? Jareko mi poradzil "trzeba by dokladnie obliczyc jak przebiegalby punkt wykraplania pary wodnej przy takiej konstrukcji". A jak to sie robi znajac przenikalnosc cieplna elementow? Czy trzeba miec odpowiedni program? Czy bez specjalistycznych studiow daloby sie chociaz oszacowac polozenie izotermy +10C (jakos czemus najwazniejszej)?

Pytam sie, bo szukalem wlasnie informacji na temat miejsca murowania luksferow (niby tez szklane, jak okna, nie?) - czy tak jak w przypadku okien nalezy murowac je w srodku muru, czy blizej wnetrza domu, czy raczej blizej zewnetrznej sciany? Nigdzie na forum Muratora nie znalazlem tej informacji, a pewnie takie rzeczy "sie wie" jak "sie umie" policzyc te izotermy.

Swoja droga moze ktos z ekspertow umie z wlasnego doswiadczenia i zdroworozsadkowo powiedziec, ze jezeli sie ma material o kiepskim wspolczynniku k (luksfery k=2.8-3.2Wm2/K, ale moze to byc i kiepskie okno k=2 Wm2/K, lub drzwi (nie wiem jakie k)), to jakie powinno byc ich miejsce w murze? Ja mam akurat mur z jednej warstwy Ytonga (jednorodny, latwo sie liczy :) ), ale ci co maja 3 warstwy, albo docieplenia tez by pewnie chcieli by wiedziec

Im gorszy k (im wieksza wartosc k) tym powinno byc:
a) blizej wnetrza domu
b) w srodku, zawsze w srodku
c) blizej zewnetrza (*)
d) 0-800-.... 3.70 zl/min + VAT :D

Pozdrawiam
Pieczara

(*) jest po polsku cos takiego jak "zewnetrze domu"?

jareko
28-04-2004, 10:19
.....d) 0-800-.... 3.70 zl/min + VAT :D
(*) jest po polsku cos takiego jak "zewnetrze domu"?
Zawsze najbezpieczniej albo montowac okno w warstwie ocieplenia ktore jest wewnatrz muru a przy jego braku tak by osie muru i okna przebiegaly identycznie - i dotyczy to takze luksfery
Dobry pomysl z tym 0-800...... :)
Zewnetrze domu to tak jak z dzida - dzielimy na: przeddzidzie dzidy, sroddzidzie dzidy, zadzdzie dzidy, a pozniej przeddzidzie dzielimy na : przeddzidzie przeddzidzia dzidy, sroddzidzie przeddzidzia dzidy, zadzidzie przeddzidzia dzidy itd :) postarajcie sie to wymowic - jezyk mozna sobie polamac - co tam stol z powylamywanymi nogami - te betka ;)

tomek123
28-04-2004, 10:29
Mam pytanie do Pchelka, Jareko bądź innych forumnowiczów - co sądzicie o okuciach Romb poleca je w swoich oknach Rehau. pozdrawiam Tomek123

jareko
28-04-2004, 11:51
Pchelku :)Wiec juz wiem jak to jest z okuciami w przesuwce - antywalmow sie nie stosuje :( a wynika to stad ze przesuwka sama w sobie jest odporna na wlam - wrecz klasa odpornosci powyzej kl.IV :) Mozna dodac zaczepy i grzybki ale jest to sztuka dla sztuki w Roto nie ma na to papierow - a na dadatek luzy jakie sa powoduja ze z taka przesuwka odwiecznie problemy sie pojawiaja - a w przypadku koloru i duzego gabarytu to wlasciwie wciaz trzebaby u klienta siedziec i co jakis czas regulowac - latem gdy cieplo zima gdzy zimno ;)

Pieczara
28-04-2004, 12:11
... a pozniej przeddzidzie dzielimy na : przeddzidzie przeddzidzia dzidy, sroddzidzie przeddzidzia dzidy, zadzidzie przeddzidzia dzidy itd :)

A na co dzielimy: zewnetrze zewnetrza wewnetrza srodka wewnetrza srodka zewnetrza wewnetrza wewnetrza zewnetrza domu? :D

Chyba musze sie czegos napic.

Pieczara.

PS:
A tak w ogole, to dziekuje za rady, oczywiscie. Teraz wszystko bede murowal w srodku scian, chociaz mi szkoda tego duzego parapetu od wnetrza domu, co bym go mial, jakby luksfery byly od zewnetrza.

jareko
28-04-2004, 12:23
wszystko bede murowal w srodku scian, chociaz mi szkoda tego duzego parapetu od wnetrza domu, co bym go mial, jakby luksfery byly od zewnetrza.
to zastanow sie nad dociepleniem chalupy - wtedy okna i luksfery zamontujesz w licu sciany - parapet bedzie ogrooooooomny :)

Pieczara
28-04-2004, 12:52
wszystko bede murowal w srodku scian, chociaz mi szkoda tego duzego parapetu od wnetrza domu, co bym go mial, jakby luksfery byly od zewnetrza.
to zastanow sie nad dociepleniem chalupy - wtedy okna i luksfery zamontujesz w licu sciany - parapet bedzie ogrooooooomny :)

A na co mi docieplenie scian, jak mam luksfery? Te wszystkie obliczenia ze bez docieplenia U=0.25 m2/KW a z dociepleniem lepiej, bo U=0.20 m2/KW biora w leb gdy sie ma okna, drzwi i luksfery i dodatkowo kanaly wentylacyjne. Wtedy okazuje sie, ze roznica 20% we wspolczynniku U scian (z 0.25 na 0.20) przeklada sie tak naprawde na kilka % jak sie policzy porzadnie powierzchnie tych najzimniejszych czesci. Ja tam lubie liczyc, np: sciana U1=0.25 (bez docieplen) lub U2=0.20 (z suuuuper dociepleniem) o wymiarach 2x6 m i w niej dwa okna 1x1.5 (dla uproszczenia). Wsp. U dla takiej sciany:

U1=((12-2*1.5)*0.25+2*1.5*1.3)/12=0.512
U2=((12-2*1.5)*0.20+2*1.5*1.3)/12=0.475

Czyli ok. 7% roznicy, a jak bede mial nie szczelnie zamkniete (!) okno, ale luksfery (U=3), to U1=0.94 a U2=0.9, czyli 4%. A luksfery musze miec, bo taka mam odleglosc od sasiada i nic nie poradze.

Ale generalnie nie mam nic przeciw dociepleniom. Po prostu czasem i tak sie nie oplaca.

Pozdrawiam
Pieczara.

jareko
28-04-2004, 13:02
Pieczara - fakt - nie zawsze sie oplaca ale w toim wypadku parapet wewnatrz bylby ogrooomny ;) luksfere tez w licu sciany moznaby zamontowac :) sadze jednak ze roznica po dociepleniu 10 styropianu bylaby wieksza - cos chyba w obliczeniach nie tak ;)

G0ŚĆ
28-04-2004, 13:36
Kontunuując wątek aprobat i certyfikatów ....
Pokazywanie klientom samych stron tytułowych aprobaty technicznej informuje jedynie kiedy została wydana do kiedy obowiazuje i kto zgłosił wniosek na jej nadanie. Ale to tak jakby pokazać tylko pierwszą stronę świadectwa ukończenia szkoły. Dopiero druga pokazuje czy mamy doczynienia z dobrym czy słabym uczniem.

Podobnie z AT. Prezentując aprobatę powinno przedstawić się co najmniej pierwszy jej punkt pokazujący czego tak naprawdę dotyczy.

Dla przykładu tak to powinno wyglądać:
autentyczny fragment aptobaty.

Przedmiotem Aprobaty Technicznej są jednoramowe okna i drzwi balkonowe systemu XXXXXXXXXX, produkowane przez grupę Producentów wymienionych na stronach 2- 4, z kształtowników z nieplastyfikowanego PVC koloru białego, produkowanych przez firmę XXXXXXXXXXXXXXXXX GmbH,
Niniejsza Aprobata obejmuje okna stałe, przeznaczone do stosowania wyłącznie w pomieszczeniach wyposażonych w urządzenia do nawiewu powietrza umożliwiające wymianę zużytego powietrza w pomieszczeniu odpowiednio do niezbędnych potrzeb wentylacji oraz okna otwierane i drzwi balkonowe ze szczelinami infiltracyjnymi wykonanymi zgodnie z p. 3.4.5, przeznaczone do stosowania w pozostałych przypadkach.
W oknach otwieranych i drzwiach balkonowych systemu XXXXXXXXXXXXXXXX uszczelnione są dwie przylgi: zewnętrzna i wewnętrzna.
Okna i drzwi balkonowe systemu XXXXXXXXXXXXXXX wykonywane są jako dwupłaszczyznowe, w których zewnętrzne powierzchnie kształtowników ościeżnic, ram skrzydeł, słupków i ślemion nie leżą w jednej płaszczyźnie (nie są zlicowane).
Okna i drzwi balkonowe systemu XXXXXXXXXXXXXXXX szklone są jednokomorowymi szybami zespolonymi 4+16+4, z powłokami niskoemisyjnymi i przestrzenią wypełnioną argonem, o deklarowanej wartości współczynnika przenikania ciepła w centralnej części szyby Uos = 1,1 W/(m2-K). Inne rodzaje szyb zespolonych mogą być stosowane pod warunkiem, że okna i drzwi balkonowe spełniają wymagania określone w niniejszej Aprobacie, wynikające z postanowień: normy PN-B-02151-3:1999 oraz rozporządzenia Ministra Gospodarki Przestrzennej i Budownictwa z dnia 14 grudnia 1994 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie (Dz.U. z 1999 r. nr 15, poz. 140).
Elementy ościeżnic i ram skrzydeł z PVC są wzmacniane za pomocą kształtowników stalowych ocynkowanych.
Właściwości techniczne okien i drzwi balkonowych systemu XXXXXXXXXXXX z kształtowników z nieplastyfikowanego PVC podano w p. 3.5.

Asortyment
Asortyment okien i drzwi balkonowych z kształtowników z nieplastyfikowanego PVC systemu XXXXXXXXXXXXXXX pod względem podziału powierzchni i sposobu otwierania skrzydeł obejmuje:
- okna jednorzędowe jednodzielne stałe oraz otwierane ze skrzydłem uchylnym, rozwieranym
lub uchylno-rozwieranym,
- okna jednorzędowe dwudzielne ze słupkiem stałym oraz częściami stałymi i skrzydłami
otwieranymi uchylnymi, rozwieranymi lub uchylno-rozwieranymi w dowolnym układzie,
-okna jednorzędowe trójdzielne z dwoma słupkami stałymi oraz częściami stałymi i
skrzydłami otwieranymi uchylnymi, rozwieranymi lub uchylno-rozwieranymi w dowolnym
układzie,
- okna dwurzędowe ze skrzydłem uchylnym nad ślemieniem oraz częścią stała lub skrzydłem
otwieranym uchylnym, rozwieranym lub uchylno-rozwieranym pod siemieniem,
- okna dwurzędowe ze skrzydłem uchylnym nad siemieniem oraz z częściami stałymi lub
skrzydłami otwieranymi uchylnymi, rozwieranymi lub uchylno-rozwieranymi w dowolnym
układzie, ze słupkiem stałym pod ślemieniem,
- okna trójrzędowe z częściami stałymi lub skrzydłami otwieranymi uchylnymi, rozwieranymi
lub uchylno-rozwieranymi w dowolnym układzie,
- drzwi balkonowe jednodzielne rozwierane lub uchylno-rozwierane.

Uzupełnieniem takiej informacji przedstawianej przez sprzedawcę powinien być obowiązkowy certyfikat lud deklaracja zgodności z AT producenta okien.

Z powyższego przykładu widzimy, że żaden producent okien w systemie XXXXXXXXXXXX (jeśli nawet ma certyfikat zgodności) nie może zrobić okna kolorowego, okna jednopłaszczyznowego (skrzydło z zewnątrz zlicowane z ramą), okien oraz drzwi balkonowych z ruchomym słupkiem. Osoba bardziej dociekliwa doczyta w AT jakie okno może mieć max wymiary, znajdzie rysunki profili ram, skrzydeł, słupków, jakie powinno być stosowane wzmocnienie jego kształt i grubość, jak powinne być rozmieszczone otwory odpływowe, szczeliny filtracyjne itp...
Wbrew pozorom produkcja okien to nie budowa statku kosmicznego i wystarczy przestrzegać kilku wymagań aprobaty i systemodawcy by produkować dobre okna.

W wypadku, gdy producent nie posiada certyfikatu lub gdy ma certfikat ,a robi niezgodnie z AT klient zawsze może zgłosi że okna wyprodukowano mu niezgodnie z prawem. Za coś takiego grożą duże kary (jakaś krotność obrotu wykonanego z łamaniem prawa). Ale to tylko teoria bo jeszcze nie słyszałem by ktoś z tego powodu miał problemy, ale w niektórych przepadkach szczególnie producentów łamiących wszelkie zasady produkcji okien coś takiego by się należało.

jareko
28-04-2004, 13:47
Kontunuując wątek aprobat i certyfikatów ........... ale w niektórych przepadkach szczególnie producentów łamiących wszelkie zasady produkcji okien coś takiego by się należało.
i przede wszystkim o to tutaj chodzi by tych co lamia wszelkie zasady naglasniac i ganic - by w koncu pietruszke chodowac zaczeli a nie krew nam psuli a co do papierkow o ktorych piszesz........... niech ostatecznie i arbitralnie ten co w papierkach siedzi napisze - Pchelek - wypowiedz sie
Bo cos mi sie zdaje ze nie do konca jest tak - gdyz w aprobacie jest zawsze iles tam zalacznikow i wyczytac w nich faktycznie mozna to o czym pisze GOŚĆ ale jeszcze nigdy nie wreczalem calego pliku papierow wychodzac - i chyba slusznie - z zalozenia ze wystarczy pierwsza strona
Reszta to pomocna jest jesli prducent wbrew aprobacie okna robi lub robi je zle - ale moze sie myle?
Nie wspomne tu o zaskoczniu jakie sprawiam wreczajac klientowi wraz z faktura gwarancje pisemna - wiekszosc tego nie czyni niestety

jareko
28-04-2004, 14:00
ale fajnie jest - siedze sobie i ciiiiisza - chyba wszyscy teraz w stan oczekiwania przeszli :( co bedzie - zwlaszcza ze sluchy coraz fajniejsze dochodza :) Nuuuuudze sie :(

delf
28-04-2004, 14:03
jareko które to są dobre firmy, które wiedzą, jak TOTO robić?

redyeti jak znależć takich rozsądnych ludzi?, jak ich odróżnić od reszty ?

pchelek no baaardzo ci dziękuję za słowa otuchy dla mnie i mojej obsesji, bo już myślałam, że porywam się z motyka na Słońce i to w nocy :roll:


Może znacie dobre firmy w Szczecinie lub opkolicach, już nie wybrzydzam, co do producenta profili :-? , które podejmą się tego i nie spartolą????????????

jareko
28-04-2004, 14:09
jareko które to są dobre firmy, które wiedzą, jak TOTO robić?
wybacz - niestety ja nie znam ani jednej - moze ktos inny???

pchelek
28-04-2004, 15:51
delf - przypomnij jakie to mają być okna i z jakiego regionu Polski jesteś - może coś razem znajdziemy. Porządna firma co ma dobre piły i ustawione zgrzewarki to zrobi takie cuda.

delf
28-04-2004, 17:02
pchelek - mój wybawco! Chodzi o okna KBE (mają jako jedyni te cienkie 3.5 cm szprosy), ale może być jakikolwiek inny dobry profil ze szprosami 67 mm, jeśli nie uda się z cienszymi, jestem ze Szczecina teraz :-? ) i okolic (jak się uda 8) )

jareko -co ty tak z tym myciem okien! 2 razy do roku mozna się chyba jakoś w sobie wziąć, pomyśl, ile czasu spędzasz odkurzając, a to też przecież nie da się porównać z siedzeniem na kanapie z piwkiem i śledzenie kolejnego "świetnego" meczu naszej reprezentacji :roll: [/b]

Pieczara
28-04-2004, 17:23
jareko które to są dobre firmy, które wiedzą, jak TOTO robić?

redyeti jak znależć takich rozsądnych ludzi?, jak ich odróżnić od reszty ?

pchelek no baaardzo ci dziękuję za słowa otuchy dla mnie i mojej obsesji, bo już myślałam, że porywam się z motyka na Słońce i to w nocy :roll:


Bardzo przepraszam Delf, ale skoro w plastiku to takie trudne, to dlaczego nie chcesz miec okien i szprosow drewnianych? Przeczytalem obiekcje ludzi z branzy PVC i wydaje mi sie, ze drewno byloby lepszym materialem na Twoje potrzeby. Czy Ty po prostu masz juz w domu inne okna PVC (i to Cie ogranicza), czy jestes na etapie wyboru okien (i mozesz miec co chcesz)?

Bo to jest tak, ze pewnie mozna wszystko zrobic w dowolnej technologii, ale w niektorych jest latwiej, ladniej, taniej i pewniej. Mysle, ze mniej bys ryzykowal zamawiajac takie okna drewniane (co nie swiadzczy o wyzszosci jendych nad drugimi, tylko o tym, ze pewne rozwiazania sugeruja konkretna technologie - to jak z budowa duzych drzwi PVC na taras: niby wszystkie systemy PVC sa podobne, ale zeby miec naprawde duze okna musisz wybrac bodajze Salamander i nic na to nie poradzisz)

Powodzenia!
Pieczara

delf
28-04-2004, 17:29
No nie można ci odmówić racji.... nie można :-? :)

wybieram właśnie okna, ale drewniane odpadły ze względu na cenę, no i konieczność malowania - nizależnie jak często, w końcu trzeba. Ale jak tak dalej pójdzie :(

czmirek
28-04-2004, 18:25
delf- zadzwon do firmy ALFA z Ustki (moze maja przedstawiciela w szczecinie nie wiem ) swojego czasu bralem od nich okna i bylo OK. nie bylo problemow jakosciowych i terminowych.
poprzednio robili na roplasto obecnie maja wlasnie KBE moze cos poradza na twoje problemy. pozdrawiam

Pieczara
28-04-2004, 20:34
No nie można ci odmówić racji.... nie można :-? :)

wybieram właśnie okna, ale drewniane odpadły ze względu na cenę, no i konieczność malowania - nizależnie jak często, w końcu trzeba. Ale jak tak dalej pójdzie :(

No to ja bym z PVC zrobil tak: najpierw zamowil jedno okno. Te najtrudniejsze. Jak mi sie bedzie podobalo, to zamowie reszte. Jak nie, to przerzuce sie na drewno ze szprosami, albo plastik bez szprosow (za rada Pchelka spytaj zony co wazniejsze :) ). Najwyzej strace forse za jedno okno. Bo diabel tkwi w szczegolach - ja nie wiem czy ladnie wyglada laczony plastik na szprosach, czy moze ladniej drewno.

Okna kupujesz na kilkanascie lat. Zastanow sie jak beda one wygladaly po kilku kolejnych upalnych latach i mroznych zimach, pomysl, ze jak na nie bedziesz patrzyl, to bedziesz pamietal oszczednosc tych 3000 zl na PVC lub wydane 3000 zl na drewno. I ze warto/nie warto bylo oszczedzic/dolozyc (*)

Pozdrawiam
Pieczara

(*) niepotrzebne skreslic.

delf
29-04-2004, 10:11
No to ja bym z PVC zrobil tak: najpierw zamowil jedno okno. Te najtrudniejsze. Jak mi sie bedzie podobalo, to zamowie reszte. Jak nie, to przerzuce sie na drewno ze szprosami, albo plastik bez szprosow (za rada Pchelka spytaj zony co wazniejsze :) ). Najwyzej strace forse za jedno okno. Bo diabel tkwi w szczegolach - ja nie wiem czy ladnie wyglada laczony plastik na szprosach, czy moze ladniej drewno.



to ja jestem żona :evil: :P :D

No ale argumentację, to masz, niech cię ! Mam na myśli , że bardzo logiczna, a do mnie logika baaardzo przemawia, poza tym sama miałam taki pomysł, żeby zamówić okno na próbę, ale zaraz pomyślałam, że mnie posądzą o czary conajmniej 8) , ale widzę, że pomysł nie jest taki oderwany od rzeczywistości, jakby to się mogło wydawać....

Czy ktoś policzył ile procentowo okna drewniane są droższe od PCV? No i jak to jeste z tym malowaniem - trzeba, czy to plotka puszczona przez sprzedawców PCV? :wink:

Pieczara
29-04-2004, 11:11
to ja jestem żona :evil: :P :D

A czy ja mowilem, zeby koniecznie zapytac wlasna zone? :D



Czy ktoś policzył ile procentowo okna drewniane są droższe od PCV? No i jak to jeste z tym malowaniem - trzeba, czy to plotka puszczona przez sprzedawców PCV? :wink:

Procentowo, to chyba jak zwykle zalezy. Lezy przede mna oferta Urzedowskich i podobna Ampolu (Aluplast, 5 komorowe), i roznia sie o 1000 zl, ale szprosow nie mam. Acha, slowo "podobna" oznacza, ze jak u Urzedowskich poprosiem o okucia antywlamaniowe WK2, P4 (na parter) i szybe niskoemisyjna (wszedzie).

W ogole, decyzja drewno czy plastik jest chyba decyzja ideologiczna, a nie merytoryczna. Niektorzy np. lubia jak z czasem okno drewniane pokrywa sie patyna, skrzypi, luszczy sie, czyli "zyje" i w zyciu by sobie nie kupili plastiku (spatynowany plastik? bleeee...). Niestety, niektore okna drewniane nie beda szybko sie luszczyc i paczyc, bo maja lepsza technologie niz kiedys ;) A niektorzy tego nie lubia i juz. Ale malowac toto trzeba i co pare lat (chyba co 5) dokladac do interesu, wiec samemu zastanawiam sie nad PVC, choc w moim wypadku raczej zwyciezy estetyka, niz material. Niewatpliwa zaleta drewna jest to, ze okna z tego materialu podobaja sie mojej zonie :) . Nie sadze, zeby oferta PVC przebila Urzedowskiego cena o 30%, bo wtedy bym sie kierowal tez i cena. Tych dyskusji o drewnie i PVC bylo juz na formum tyle, ze tylko tacy nowicjusze na Forum jak my jeszcze maja sile o tym dyskutowac. :)

Najlepiej popros o oferte, albo kilka ofert i zamiast dywagacji teoretycznych bedziesz miala czarno na bialym.

Co do malowania, to nie wiem, czemu to takie przerazajace. Bo ile sie takie okno maluje? Godzine? Dwie? Co tam jest do malowania? Wstaniesz wiosennym rankiem w sobote godzine wczesniej, umyjesz framuge, wysuszysz ja i pomalujesz lakierem. I juz. Nie musisz wszystkich okien od razu!

Powodzenia.

PS:
Dlaczego Ampol i Aluplast? Bo byli po drodze i zanim znalazlem i przewertowalem Forum, poprosilem o ich oferte. Teraz moge poprosic innych o ich oferty na inne profile PVC i sobie jeszcze porownac.

PS2:
Prosba do Forumowiczow, ktorzy sprzedaja okna - jak juz majowy weekend minie, obudzimy sie w Unii i bedziecie wiedzieli cos na temat ofert producentow, to napiszcie prosze co w trawie piszczy. I czy to prawda z odpisywaniem przez instalujacych okna 22% VAT od 7% VAT uslugi i jaki to by mialo wplyw na ceny placone przez klientow?

jareko
29-04-2004, 12:47
.....ktorzy sprzedaja okna - jak juz majowy weekend minie, obudzimy sie w Unii i bedziecie wiedzieli cos na temat ofert producentow, to napiszcie prosze co w trawie piszczy. I czy to prawda z odpisywaniem przez instalujacych okna 22% VAT od 7% VAT uslugi i jaki to by mialo wplyw na ceny placone przez klientow?
Witajcie :)
co do PVC czy drewno - faktycznie - kazde rozwiazanie ma swoje za i przeciw ale jedno jest pewne - malowac drewno trzeba - i to nie co 5 lat - na szkoleniu przekazano mi ze....... wiekszosc okien schodzi z produkcji tylko zagruntowana (biale) i trzeba je malowac od razu po montazu - i malowac co dwa lata a jak juz mamy 5 powlok - zerwac do zywego - oszlifowac i znow malowac - troszke inaczej jest z Urzedowskim - ale jak? - dokladnie w zalaczonej ulotce jest to wszystko opisane - co i jak
co do majowego weekednu :) :) :) juz dawno sie zaczal dla nas :( nuuudy, zainteresowania brak, stan wyczekiwania jak to bedzie - wiec prosto z frontu walki o informacje jakowes - mam juz cenniki od dwu producetow - ceny netto nie ulegaja zmianie po 1 maja - doliczany jest tylko VAT 22% - wiec w zakupie realnie okno dla mnie drozeje ale....... no wlasnie - tu sa rozbieznosci - niby mozna sprzedawac w dalszym ciagu montaz za 7% i faktura dla klienta wygladalaby mniej wiecej tak: "wymiana stolarki okiennej wraz z materialem"- bez wyszczegolniania ze wogole okno tam gdzies bylo wymieniane. Roznice w Vacie mialby zwracac skarbowy - tylko zastanawia mnie wciaz jak to faktycznie bedzie - czy nie czepna sie bym udokumentowal rozchod okien i jak to wszystko udowodnic
Podejrzewam ze duza czesc dealerow zacznie sprzedawac okna w szarej strefie - ceny wtedy bede jeszcze nizsze - przeciez i tak ulg budowlanych i remontowych nie ma - jesli oczywiscie znajda producenta co sprzeda bez faktury - a takim na pewno bedzie garazowiec co w wiekszosci wypadkow i tak ceny ma z ksiezyca - tak niskie, kosztem jakosci - i obawiam sie ze dla takich nastanie czas żniw - ale moze tam na gorze ;) ktos w koncu zmadrzeje i sie opammieta jak zauwazy ze z podatkow zamiast wiecej - mniej zacznie naplywac
przypomina mi sie analiza rynku budowlanego mowiaca o tym ze juz 40% obrotu jest w szarej strefie a po wprowadzeniu VATu 22% wzrosnie do 80%
i jak tu w tym popi.... kraju zyc i normalnie pracowac?
chyba trzeba na tydzien zamknac bude na klodke i w plener :)

jareko
29-04-2004, 12:56
acha - jeszcze jedno - cenniki nowe na to czym handuje sa na mojej stronie i doszedl jeszcze jeden profil - Schuco AS-60 poki co tylko on

Qura
29-04-2004, 13:37
to ja jeszcze sie przypomnę
na co zwrócić uwagę przy odbiorze okien: po pierwsze gdy do nas przyjadą, a po drugie gdy zostaną zamontowane?

SylwiaW
29-04-2004, 13:41
Dołączam się do pytania Qury:
Na co zwrócić uwagę przy odbiorze okien: po pierwsze gdy do nas przyjadą, a po drugie gdy zostaną zamontowane?
Drodzy specjaliści napiszcie coś na ten temat, please.

jareko
29-04-2004, 13:50
Dołączam się do pytania Qury:
Na co zwrócić uwagę przy odbiorze okien: po pierwsze gdy do nas przyjadą, a po drugie gdy zostaną zamontowane?
Drodzy specjaliści napiszcie coś na ten temat, please.
jeeeeeeeeeeejku pytanie banalne ale jak odpowiedziec na nie?
czy sa cale :) to na pewno - czy nie porysowane profile, czy szyby nie popekane - ale tutaj jesli tak sie zdarzy - nie ma klopotu - jesli uszkodzona w transporcie klopot to jest dostawcy - jesli uszkodzona po zamontowaniu - tak jak mi sie to wczoraj przytrafilo - zglaszamy reklamacje i powinna byc uwzgledniona a jesli nie to kazdy szanujacy sie handlowiec na wlasny koszt ja wymieni, jakosci szyb od razu ne sposob ocenic - dpoiero po zamontowaniu - tu pomocne beda wyciagi z "oceny jakosci szyb" dostepne na mej stronie, montaz - hmmmmm tu pole do popisu jest
- czy jest w pionie i poziomie - wystarczy otworzyc okno i w kazdym polozeniu powinno stac nieruchomo
- czy dobrze opianowane - czy takze opianowane miejsce po klinach pozostawionych na czas montazu
- czy wlasciwa ilosc punktow mocowania - opisywane kilka stron temu - warto do tego wrocic
to chyba wszystko - moze o czyms zapomnialem ?

Pieczara
29-04-2004, 16:25
malowac co dwa lata a jak juz mamy 5 powlok - zerwac do zywego - oszlifowac i znow malowac - troszke inaczej jest z Urzedowskim - ale jak? - dokladnie w zalaczonej ulotce jest to wszystko opisane - co i jak

Eeeee, Jareko, cos chyba przesadziles z tym "co 2 lata". Nie wiem, moze ja fleja jestem, ale w swoim bloku poprzednie stare, komunistyczne okna malowalem co 5 lat i bylo OK. Ani sie nie luszczyly, ani nie grzybialy, ani niedomykaly. Tak wiec strachy na lachy. Nie znam nikogo, kto by co 2 lata malowal okna, ale moze sa takie pucusie, co musza miec skarpetki prasowane w kostke, brak kurzu miedzy figurkami za szyba kredensu i mycie listkow paprotce - wtedy PVC to dla nich ideal :) Rzeczy sa dla czlowieka, ale wiem, ze sa tacy co mysla i odwrotnie i np. kaza gosciom zdejmowac buty na klatce schodowej, a dzieciom zabraniaja wchodzic do salonu. Ci by musieli okna malowac czesciej ;) W kazdym razie nie strasz, Jareko.



Podejrzewam ze duza czesc dealerow zacznie sprzedawac okna w szarej strefie - ceny wtedy bede jeszcze nizsze - przeciez i tak ulg budowlanych i remontowych nie ma - jesli oczywiscie znajda producenta co sprzeda bez faktury - a takim na pewno bedzie garazowiec co w wiekszosci wypadkow i tak ceny ma z ksiezyca - tak niskie, kosztem jakosci - i obawiam sie ze dla takich nastanie czas żniw - ale moze tam na gorze ;) ktos w koncu zmadrzeje i sie opammieta jak zauwazy ze z podatkow zamiast wiecej - mniej zacznie naplywac
przypomina mi sie analiza rynku budowlanego mowiaca o tym ze juz 40% obrotu jest w szarej strefie a po wprowadzeniu VATu 22% wzrosnie do 80%
i jak tu w tym popi.... kraju zyc i normalnie pracowac?
chyba trzeba na tydzien zamknac bude na klodke i w plener :)

No i tu trafiasz w sedno. Juz teraz dom mozna wystawic bez faktur, ale jak ktos chce miec odrobine pewnosci co do jakosci, to prosil o fakture i odliczal potem 19% ulgi. Ale np. jak chcialem fakture na drewno, to pan w skladzie takie oczy :o zrobil, bo na drewno bylo 22% i nikt legalnie tego nie kupowal! A teraz to sie zacznie kombinowanie i kontrkombinowanie i lotne bragady robotniczo-chlopskie do walk ze spekulantami (jak nam od pazdziernika bedzie lePPej).

PPodrawiam
PPieczara

jareko
29-04-2004, 16:31
malowac co dwa lata a jak juz mamy 5 powlok - zerwac do zywego - oszlifowac i znow malowac - troszke inaczej jest z Urzedowskim - ale jak? - dokladnie w zalaczonej ulotce jest to wszystko opisane - co i jak
Eeeee, Jareko, cos ....
Ja na serio mowie - szkolenie odbywalo sie w sprywatyzowanej (ladnie brzmi) czesci jednej z wiodacych fabryk Stolbudu - sam bylem zaskoczony
Czyzby kolejna rewolucja tfuuu za przeproszeniem - pazdziernikowa w listopadzie sie szykowala? jejku a ja nic o tym jeszcze nie wiem ;)

mww
29-04-2004, 16:59
Jeżeli chodzi o kwestię z fakturą czy bez to powiem tak:
Ja się na żadne już ulgi nie łapię i nie potrzebne mi faktury. Ale pozwolić sobie żeby "na gębę" wydawać ciężkie tysiące też nie mam zamiaru. W związku z tym dogaduję się z ludzmi tak, że biorę na wszystko umowę, żeby mieć z czym do sądu w razie czego ( pfu odpukać) iść, a o fakturę się nie upominam, bo święcie wierzę w prawość ludzką i że ten sprzedawca i tak rozliczy wszystkie należne podatki. :wink: A zresztą i tak mnie to nie interesuje co sobie kto ze swoimi obywatelskimi obowiązkami robi. Sprzedawca nie ma obowiązku wystawić mi faktury jeżeli ja się nie upominam (jestem nie VAT-owcem i os. fizyczną). Jak się upomnę to musi. A w sądzie, moim zdaniem, dla celów dowodowych umowa wystarczy. Proszę mnie skorygować, jeżeli źle myślę.

jareko
29-04-2004, 17:11
Jeżeli chodzi o kwestię z fakturą czy bez to powiem tak:
Ja się na żadne już ulgi nie łapię i nie potrzebne mi faktury.....
sadze ze masz calkowita racje - umowa powinna wystarczyc by swych roszczen w razje jakby co (odpukac)
kilka razy mialem taka sytuacje (mam nadzieje ze skarbowka tu nie zaglada ;)) i nie dosc ze byla umowa to i gwarancje mimo wszystko pisemna klientowi dawalem - jakby z zalozenia podkladajac sie pod jakis tam paragraf - to kwestia jak sadze odrobiny zaufania kazdej ze stron - w koncu obie lamia prawo - a ze prawo a dokladniej fiskus jest taki jaki jest .........to temat na dluuuuuga rozmowe przy piwie a nie tutaj jak sadze :)

Pieczara
29-04-2004, 17:29
Czesc!

no i zalozylem na Forum Muratora Sondaz Co ile lat malujecie swoje okna drewniane? Z odpowiedzia dla wszystkich co maja PVC, ze wcale nie musza malowac :D

Zapraszam. Poki co zdecydowana wiekszosc (tj. 100%) maluje co 5 lat, tak jak ja :)

PS:
Jareko, skasuj czym predzej swoj poprzedni post, zaloguj sie jako Gosc lub Anonymous i wyslij to samo. Skarbowka nie spi :cry: (tzn. ja nie jestem ze skarbowki, ale w toalecie damskiej jest napisane Glupi KOwiec...)

Pozdrawiam
Pieczara

G0ŚĆ
29-04-2004, 18:08
Jeżeli chodzi o kwestię z fakturą czy bez to powiem tak:
Ja się na żadne już ulgi nie łapię i nie potrzebne mi faktury.....
sadze ze masz calkowita racje - umowa powinna wystarczyc by swych roszczen w razje jakby co (odpukac)
kilka razy mialem taka sytuacje (mam nadzieje ze skarbowka tu nie zaglada ;)) i nie dosc ze byla umowa to i gwarancje mimo wszystko pisemna klientowi dawalem - jakby z zalozenia podkladajac sie pod jakis tam paragraf - to kwestia jak sadze odrobiny zaufania kazdej ze stron - w koncu obie lamia prawo - a ze prawo a dokladniej fiskus jest taki jaki jest .........to temat na dluuuuuga rozmowe przy piwie a nie tutaj jak sadze :)

Wydaje mi się, że jedynie sprzedający łamie w tym wypadku prawo. Kupujacy płaci za towar tyle ile mu sprzedawca mówi i nie musi wnikać czy to kwota netto czy brutto czy kazda inna. Zapłacił za towar i koniec. Dawanie na taką sprzedaz podkładek typu umowa, gwarancja to kręcenie biacza na samego siebie. Przekonałem się nie raz że nikomu nie można bezgranicznie ufać. W razie czego każdy broni tylko swego tyłka i w oczy będzie mówił nieprawdę. A jak można sprzedać okno bez rachunku skoro wcześniej trzeba je kupić?

jareko
29-04-2004, 18:24
Jeżeli chodzi o kwestię z fakturą czy bez to powiem tak:
Ja się na żadne już ulgi nie łapię i nie potrzebne mi faktury.....
sadze ze masz calkowita racje - umowa powinna wystarczyc by swych roszczen w razje jakby co (odpukac)
....a ze prawo a dokladniej fiskus jest taki jaki jest .........to temat na dluuuuuga rozmowe przy piwie a nie tutaj jak sadze :)

A jak można sprzedać okno bez rachunku skoro wcześniej trzeba je kupić?
i tu wlasnie jest klopot - od 1997 nie sprzedalem juz bez faktury gdyz remanent mi sie nie zgadzal - i powierzylem swoja ksiazke przychodow i odchodow ksiegowej - oj oj oj co jam sie nasluchal wtedy
teraz przykladny jestem jak trza - w koncu zarobi czlek iles tam zlotych a jak zlapia i przy..... to sie do konca zycia nie pozbiera
No dosc na dzis - kobita poirytowana smsy mi sle ze z wami siedze zamiast do domu wracac
miego weekendu - moze tu jeszcze zajrze? ktoz to wie - ale jak bedzie spac by nad glowa.......... zonaci wiedza o czym mowie ;)

apatka
29-04-2004, 21:37
Tak to ja jego żona.
Bądźcie pewni że nie zajrzy, żonaci wiedzą o czym mówię, a nie żonaci będą mieli preludium.
papatki w imieniu JAREKO i Jego żony

delf
30-04-2004, 10:55
Co taka ciiiisza? :-?

delf
30-04-2004, 11:03
Heloooouu! weekend zaczyna się dopiero o 16.oo!!!!!!!!!!!!!!! :D :lol:

Andrzej Leppiej
30-04-2004, 11:16
MOJA RADA

Jedziesz do gościa, który robi okna. Ugadujesz sie z nim, ze kupisz i przywieziesz mu swoje grube stalowe wzmocnienia zakupione w hurtowni stali, a on zapewni ci asyste przy zgrzewaniu profili, by miec pewność że twojewzmocnienia trafiły do toich okien. Przy tym nie obniża ci ceny, za to, ze nie użył swoich profili (to moze go przekonać).

Potem bierzesz na montaż znajomego dobrego murarza, przebierasz sie w ciuchy robocze, a wczesniej kupujesz porządną poziomice. Pomagasz murarzowi wstawić okna, ale nie zabierasz mu za to ani złotówki z wynagrodzenia, za to kontrolujesz wszystko po kolei.

Potem problem okien znika. Troche sie narobisz, ale "pańskie oko..."

Niestety nie wszyscy murarze i nie wszyscy producenci zgadzają sie na takie rozwiązania. Ale, skoro zgodzic sie nie chcą, to od razu powinno się ich eliminować (kombinatorzy).

Niemniej jednak wczesniej nalezy zapoznać sie z wytycznymi np. jareko i pchełka, by wiedziec do jakiego wzorca dążyć i by wybrac przebadany i sprawdzony profil pvc (aprobaty itp.)

Jeje
30-04-2004, 12:21
Czy mógłbym podjąć rzadki dylemat: drewniane czy plastikowe? Dziękuję. Zatem jako umiarkowany ( w tej chwili) zwolennik plastikowych białych mam prośbę o pomoc w utrwaleniu tego poglądu, ponieważ mój pogląd zaczyna się poważnie załamywać.
Poradźcie, jak można odpowiedzieć na zarzuty;
- drewniane są efektowniejsze,
- białe pvc tracą kolor, robią się szare, widać kurz (z ulicy),
- jak inne niz białe to już lepiej drewniane, prawie ta sama cena,
- drewniane konserwować trzeba, ale jak uczy doświadczenie nie czesciej niz raz na 6-7 lat,
- i przede wszystkim dla mnie istotny argument; drewniane lepiej spełniają swoje funkcje w wersji antywłamaniowej i P-4, są bardziej stabilne, lepiej "trzymają"zabezpieczenia, trudniej je wyważyć, plastiki nie nadrabiają tu znacząco nawet jeśli zabezpieczenia mocuje się do części metalowej.
jezeli pozostawicie mnie z tym dylematem, to czuje że padnie kolejna ostoja "planowanego rozsądnego poziomu wykończenia", pozdrawiam.

Andrzej Leppiej
30-04-2004, 12:24
No to (p)oddaj sie tej koleżance żony...

jareko
30-04-2004, 13:06
..... mogę ulec koleżance żonie, która jak zwykle ma zupełnie odmienną koncepcję również w zakresie stolarki okiennej.
.....
przylaczam sie do przedmowcy - skoro chcesz zyc spokojnie trzba ulec - niestety
zadne argumenty nie przekonaja - przynajmniej tego uczy mnie moje hmmm.... zyciowe doswiadczenie z dwu zwiazkow wyniesione
a teraz do sedna ;) zarty na bok :)
- efektowniejsze? o gustach sie nie dyskutuje - tu punkt dla malzonki
- nie zauwazylem by tracily kolor - chyba ze kilka profili - ale o nich juz tu wspominalem - nie szarzeja a kurz jesli nie czyszczone - widac takze na drwenianych - wiec w straciu midzy wami remis choc z lekkim wskazaniem na Twoje zwyciestwo nad ladniejsza polowa
- tu polemizowalbym - gdyz DOBRE okna drewniane sa od DOBRYCH w kolorze okien PVC jednak drozsze cirka 20-40% - punkt dla Ciebie w starciu
- ale jednak trzeba - a skoro argumentem przeciw PVC jest ze widac kurz to jakos czarno widze te konsrewacje powloki lakierniczej - raczej punkt kolejny dla Ciebie
- hmm.... nie wiem kto ci o tym powiedzial gdyz MOIM (potorze) MOIM zdaniem to PVC jest w wersji antywlamaniowej odporniejsze - ale o czym my tutaj rozmawiamy - czy zlodziej wejdzie po 10 czy 15 minutach i tak wejdzie :( - remis ze wskazaniem znow na Twoja wygrana w sporze
Reasume ;) ladnie powiedzialem no nie? :) dwa do jednego dla ciebie :) walcz jesli masz szanse na wygrana - jesli nie - z zalozenia sie poddaj - kobieta zawsze wie lepiej ;) i ma tyle spoosbow argumentacji swej dowiesc ze ...... chyba ze zaglodzony chcesz zostac ;) i z szlabanem na.... no ten - tego - wiesz na co ;)
Nie poddawaj sie - gdyby moj dom powstawal tak ja ja chcialem - pozniej nie sluchalbym ze .... kochanie :) jednak miales racje i tak dalej - ale bylo juz po ptokach
Jesli zbyt zartobliwie - to przepraszam - ucieklem swojej i jakos taki nastroj dzis mam weekendowy :)

jareko
30-04-2004, 13:09
MOJA RADA.Jedziesz do gościa, który robi okna. Ugadujesz sie z nim, ze kupisz i przywieziesz mu swoje grube stalowe wzmocnienia .....
Jak widze chumor Ci dopisuje :)
wiec do dziela..... przebieraj sie a w razie jakby co - dzwon do mnie - tez sie przebiore i pomoge :) Tylko gdzie te Klewki sa???? Telefon znajdziesz na stronie :) Tylko piwo do lodowki wloz zanim dojade :) Okna wtedy na pewno w pionie beda :)
pozdrawiam i pogody ducha zycze w walce o to o czym marzysz - czyli o wlasnej chalupie :) i O K N A C H :)

Andrzej Leppiej
30-04-2004, 13:21
no jareko, szanuje cie bardzo za towje wypowiedzi, ale musze ci powiedziec, ze teraz takie paskudne czasy są, ze niestety wiele firm podpisuje na montaz okien umowy z jakimiś domorosłymi montażystami, którzy najlepsze okna potrafią "spaprac". jak stoisz nad nimi z waserwagą ładnie ubrany, patrzyysz im na rece, zwracasz uwagę, kontrolujesz itp. to po niedługim czasie atmosferra staje się piorunująca. a jak sie sam przebierzesz w arbajt i walcztsz niejako razem nimi, to i tak sie pewnie na ciebie wkurzaja, myslą "dziwak", ale jest inaczej.
mozna oczywiscie grac w tym czasie w karty i pozostawić fachowców samych sobie. ale to musieliby byc naprawde sprawdzeni i zaufalni ludzie. reszcie nie ufam...

a tak na marginesie, znajomy stracił prace, zarejestrował sie jako bezrobowtny iwysłali go na jakiś tam kurs
na tym kursie poznał wielu bezrobotnych po wielu krsach. i tak np. jeden z nich mówi - wiesz, byłem na ursie budowlanym. umię wiec juz murowac siciany, wstawiac okna, no ale kafelkowani to jeszcze mi nie wychodzi najlepiej...

Jeje
30-04-2004, 13:45
No to (p)oddaj sie tej koleżance żony...

Andrzej, jaki ty jesteś inteligentny!? super ci to wyszło, jak ty to robisz? Chyba cięzko ci się myśli nad takimi fajnymi rebusami ? Co jeszcze porabiasz w wolnych chwilach? Pewnie tak jak twoi koledzy uczęszczasz na kursy, pozdrawiam i nie marnuj talentu na te kursy budowlane.

jareko
30-04-2004, 13:47
no jareko, szanuje cie bardzo za towje wypowiedzi, ale musze ci powiedziec, ze teraz takie paskudne czasy są, ze niestety wiele firm podpisuje na montaz okien umowy z jakimiś domorosłymi montażystami, ....
Wiem cos o tym - od 8 lat przwinelo sie ponad 60 takich co umieli wszystko a wiertla do SDS zalozyc nie potrafili hehehehe
Ale tez jest druga strona medalu - zatrudniam u siebie ludzi - moge powiedziec ze ufam im prawie bezgranicznie, ze nie spier.... ale jednak wpadki im sie zdarzaja- i nawet gdybym caly czas im na rece patrzyl i tak bym nie upilnowal
Co prawda sa to sporadyczne wypadki - ale jednak zdarzaja sie
NIE MYLI SIE TEN CO NIC NIE ROBI - stara to prawda
W srode cos im sie pomerdalo i jak wstawiali szybe do fiksa - to zapomnieli o jednej podkladce - efekt? szyba pekla i ewidentnie to ich wina - zrobie bedac tam zdjecie i umieszcze u siebie gdyz takze o wlasnych hmmm... wpadkach wypada mowic - ale maja nauczke - z pensji koszt szyby potracony zostanie i basta - na przyszlosc nie beda mieli chwili zapomnienia
A najgorsze w tym wszystkim jest to ze takich szyb maja na swoim rozkladzie ponad tysiac przez te 6 lat zatrudnienia - moze pogoda? moze cisnienie? moze to ze konczyli juz prawie po zmroku? ale mimo wszystko blad popelnili - beda teraz bulic

Andrzej Leppiej
30-04-2004, 13:52
szyba ma to do siebie, ze lubi sie stłuc
jak sam napisałes "gdzie drzwo rąbią, tam drzazgi lecą"
oby tylko cała resza była o.k.
a często nie jest... niestety

jareko
30-04-2004, 14:02
szyba ma to do siebie, ze lubi sie stłuc
jak sam napisałes "gdzie drzwo rąbią, tam drzazgi lecą"
oby tylko cała resza była o.k.
a często nie jest... niestety
Panie Andrzeju Leppiej ;) w koncu szyba toi piasek ;) ale poki co ta cala reszta wychodzi im calkiem calkiem :) jejku - jak nudno :(((( cicho :(((( ludziska na lykend wyjechali - tak sobie siedze - wertuje te nowe cenniki i dochodze do wniosku ze z duzej chmury maly deszcz
Do tej pory srednio dawlalem klientom z cennika producenta rabat 5-10% teraz w sumie wyjdzie dla klienta prawie na to samo tylko niestety bez rabatu - w koncu ja tez z czegos musze zyc
A jesli zaufa i kupi tylko usluge - to w sumie jakby wyszlo na to co do tej pory - fajnie
moze jakos przezyjemy te Unie

Jeje
30-04-2004, 14:09
[quote="jareko"][quote="Jeje"].... i z szlabanem na.... no ten - tego - wiesz na co ;)
jareko, szlabanem na co ?

żarty zatem na bok, podejrzewam, że ostetcznie zadecyduje wizja lokalna, jesteś przekonywujący. Przeleciałem ten wątek

(sorry, ale tu się zwracam do Andrzeja, Andrzej zwróć uwagę na to "przeleciałem" może coś wymyślisz?)

już wracam do wątku ; i już wiem że mozna skorzystać z twojej pomocy np. w przekonaniu się do słusznej koncepcji, zatem pozwolisz być ze sobą w tej sprawie w kontakcie, dziękuje za mocne poparcie.

Jeje
30-04-2004, 14:27
Możesz do klasy P2 zastosować okucia o wyższej odporności na włamanie. Już szyba klasy P2 jest trudna do rozbicia. Natomiast znacznie łatwiej wyłamać jest okucia - szczególnie w oknach z PVC, których ramy są znacznie mniej sztywne niż ramy okien drewnianych. Z moich doświadczeń wiadomo, że włamania następują nie przez wybicie szyby a przez wyrwanie okuć - wystarczy łom, śrubokręt lub siła nogi - "z kopa".
Logiczne jest więc zastosowanie szyby klasy P2 i okuć o wyższej klasie antywłamaniowości. Szyba klasy P2 nie będzie zbyt ciężka - więc nie musisz mieć w oknie dolnego zawiasu o podwyższonej nośności. Okucie o wyższej klasie antywłamaniowości będzie z pewnością tańsze niż szyba klasy wyższej niż P3 [P4].
Niestety nie mogę [brak możliwości]zamieścić artykuliku i przekrojów przez okna antywłamaniowe Z PRAWDZIWEGO ZDARZENIA - a nie podróbki. Potem jadę na ekspertyzę, gość kupił okna w klasie z szybami P4 a złodziej wyłamał jeden zaczep i wlazł do środka.
Połowa producentów zapomina np. o ty, że okucie antywłamaniowe powinno być przykręcane wkrętami do stalowego usztywnienia [w profilu PVC] i co najmniej dwoma wkrętami ze specjalnej stali. Zwykłe wkręty można rozerwać a wkręty z samego PVc wychodzą jak z masła.

<font size=-1>[ Ta Wiadomość była edytowana przez: plonskij dnia 2002-06-13 12:04 ]</font>

Jareko, o antywłamaniowej niższosci okien pvc w stosunku do drewnianych napisał plonskij jak wyzej. Jest o czym rozmawiać, jeżeli chodzi o różnicę czy złodziej wyłamie okno w 10 czy 15 minut. Te 5 minut może byc decydujące, to całe 33 % całego czasu potrzebnego do wejścia do domu przez okno.

pchelek
30-04-2004, 14:30
A ja sobie jadę oglądać okna w Tunezji - ciekawe czy tam też jest tyle producentów. Zamykam okno Forum na 14 dni[/list]

jareko
30-04-2004, 14:51
A ja sobie jadę oglądać okna w Tunezji - ciekawe czy tam też jest tyle producentów. Zamykam okno Forum na 14 dni[/list]
Ach Ty !!!! i co dalej bedzie? Kto ludziom pomoca sluzyc ? Hmmm... ladnie to tak? ;)
Powodzenia zycze - slonce masz zagwarantowane .... tylko tam chyba wszystkie kobitki twarze i cialka zalsoniete maja - oj biedny ty robaczku ;)
Powodzenia

Andrzej Leppiej
30-04-2004, 14:54
i tak bedzie zastój. kto miał kupic okna, zrobił to ostatnio, teraz chude miesiące nastąpią
raczej bedą ludzie dokupowac cement, pustaki, dachówki itp, gdy im zabraknie z tego co dotychczas zmagazynowali

jareko
30-04-2004, 14:56
Możesz do klasy P2 zastosować okucia o wyższej odporności na włamanie...

Jareko, o antywłamaniowej niższosci okien pvc w stosunku do drewnianych napisał plonskij jak .
Ciekawe - przeczytalem jeszcze raz i nic o wyzszosci drewna nad PVC w wersji antywlamaniowej nie wyczytalem - oj cos nie tak
Pchelek opisal tylko blad jaki jakis tam (producent- co chcial zarobic i sie przeliczyl - maly oszust ;) ) popelnil a nie gloryfikowal drewno czy PVC
sciagnij sobie film z mojej strony i zobacz - moze zamiast okuc blokade ABUSA? ale koszt jednak wyzszy
Okucia kl. IV zachowuja sie podobnie jak te blokady na filmie

jareko
30-04-2004, 14:58
i tak bedzie zastój. kto miał kupic okna, zrobił to ostatnio, teraz chude miesiące nastąpią
raczej bedą ludzie dokupowac cement, pustaki, dachówki itp, gdy im zabraknie z tego co dotychczas zmagazynowali
Przestan - BLAGAM ! ! ! miejmy nadzieje ze jednak bede mial za co chleb kupic i nie sprawdzi sie Twoje proroctwo
No dosc na dzis - wracam do domu i jak sadze moje polowa (ta ladniejsza i madrzejsza ;)) do kompa w domu mnie juz nie dopusci - milego weekendu zyczac zegnam Was do 4 maja
Ale w razie jakby co - komorki nie wylaczam :)

pchelek
30-04-2004, 15:21
drewno same w sobie jest sztywniejsze [ma sztywniejsze ramy] i trudniej takie ramy wyłamać. O to chodziło.

Jeje
30-04-2004, 15:21
i tak bedzie zastój. kto miał kupic okna, zrobił to ostatnio, teraz chude miesiące nastąpią
raczej bedą ludzie dokupowac cement, pustaki, dachówki itp, gdy im zabraknie z tego co dotychczas zmagazynowali
Przestan - BLAGAM ! ! ! miejmy nadzieje ze jednak bede mial za co chleb kupic i nie sprawdzi sie Twoje proroctwo
No dosc na dzis - wracam do domu i jak sadze moje polowa (ta ladniejsza i madrzejsza ;)) do kompa w domu mnie juz nie dopusci - milego weekendu zyczac zegnam Was do 4 maja
Ale w razie jakby co - komorki nie wylaczam :)

Andrzej Leppiej niech się nie odzywa. Naprawdę jest niemałe (ale i niezbyt wielkie co prawda) grono w miarę normalnych, co uważają, że materiały na dom nie kupuje się jak cukru bo podrożeje, a potem okazuje się ze raczej staniał (z tą róznicą że z tych materiałów podłej jakości wybuduja sobie teraz dom a nie upieką pączków). Ja zamierzam teraz dokonać spokojnego, wyważonego, przemyślanego i po wysłuchaniu wielu opinii fachowców (którzy mam nadzieję będą mieli dla mnie dużo czasu) dobrego wyboru stolarki okiennej z uwzględnieniem przy wyborze oferowanych promocji, rabatów,upustów, zachęt, bonifikatów, ....
Zatem praca będzie chociażby w zakresie naprawy ekspresowo montowanych okien, na razie.

Jeje
30-04-2004, 15:23
drewno same w sobie jest sztywniejsze [ma sztywniejsze ramy] i trudniej takie ramy wyłamać. O to chodziło.

do mnie to przemawia i już z taką opinią się spotkałem

jareko
30-04-2004, 20:20
drewno same w sobie jest sztywniejsze [ma sztywniejsze ramy] i trudniej takie ramy wyłamać. O to chodziło.

do mnie to przemawia i już z taką opinią się spotkałem
Tak - zgadzam sie w calej rozciaglosci ALE !!! w sytuacji gdy okucia sa w wersji standart. Tu faktycznie drewno jest bardziej odporne i sztywniejsze
Przy antywlamie - tak jak juz kiedys relacjonnowalem tu rozmowe z kumplem z policji - oba rodzaje zachowuja sie identycznie z lekkim wskazaniem na wieksza odpornosc PVC niz drewna
Samo dzialanie zaczepow antywlamaniowych w polaczniu z grzybkami jakby sztywnosc ramy, sama w sobie, czynilo mniej wazna - wazniejsze jest MOCNE zamocowanie zaczepow - bo jesli chodzi o grzybki - i drewno i PVC ma tak samo mocno je zamocowane w ramach okuc obwiedniowych
Szkoda ze policja nie publikuje i nie prowdzi tego typu statystyk
udalo mi sie wygospodarowc troszke czasu dla Was :)

bobo30
30-04-2004, 21:38
A ja sobie jadę oglądać okna w Tunezji - ciekawe czy tam też jest tyle producentów. Zamykam okno Forum na 14 dni[/list]
Ach Ty !!!! i co dalej bedzie? Kto ludziom pomoca sluzyc ? Hmmm... ladnie to tak? ;)
Powodzenia zycze - slonce masz zagwarantowane .... tylko tam chyba wszystkie kobitki twarze i cialka zalsoniete maja - oj biedny ty robaczku ;)
Powodzenia


No ale pchelek to chyba przede wszystki na własną żone będzie patrzył i nagie ciałko wystawione do słońca :D No chyba,że jedzie z kolegą, to sobie nie popatrzy :wink: Kobiety jednak maja lepiej, zawsze sobie moga pooglądać płeć przeciwną:)

Grzegorz63
01-05-2004, 00:19
Coś się zablokował ten wąteczek...

Grzegorz63
01-05-2004, 00:20
:D No, już OK!

jareko
01-05-2004, 08:46
:D No, już OK!
Witajcie - noooooo coooooooz mamy Unie - cielawe, cielawe co bedzie dalej

Qura
01-05-2004, 10:06
:D No, już OK!
Witajcie - noooooo coooooooz mamy Unie - cielawe, cielawe co bedzie dalej
mało że cielawe, to jest nawet ciekawe!

jareko
01-05-2004, 12:35
:D No, już OK!
Witajcie - noooooo coooooooz mamy Unie - cielawe, cielawe co bedzie dalej
mało że cielawe, to jest nawet ciekawe!
Qura - to tylko przejezyczenie ;)

Thyssen_Royal
02-05-2004, 14:36
Plonskij: chylę czółko przed guru.

Czym się różni okucie antywyważeniowe i okucie antywłamaniowe - tak z konstrukcji?

Czy dopłata za klamkę standardową a klamką z kluczykiem może wynosić nawet 60 pln?

No i okucia - firma Winkhaus - zanurzona w PVC VEKA Softline/Topline. Czy są lepsze od Roto czy GU/AUBI?

Nie ma okuća ntywłamaniowych - są tylko antywyważeniowe . Anwyłamaniowe to mogą być szyby .

Klamka z kluczykiem też są różne - najlepsze są z Hoppa .

W Winkhausie ( n.p. AutoPilot II ) możliwa jest blokada klamki i stopniowany uchył - Roto tego nie ma .

Pozdrawiam ;-)

jareko
02-05-2004, 15:03
...Czym się różni okucie antywyważeniowe i okucie antywłamaniowe - tak z konstrukcji?...
Czy dopłata za klamkę standardową a klamką z kluczykiem może wynosić nawet 60 pln?///No i okucia - firma Winkhaus - zanurzona w PVC VEKA Softline/Topline. Czy są lepsze od Roto czy GU/AUBI?

Nie ma okuća ntywłamaniowych - są tylko antywyważeniowe . Anwyłamaniowe to mogą być szyby . ...Klamka z kluczykiem też są różne - najlepsze są z Hoppa . ..W Winkhausie ( n.p. AutoPilot II ) możliwa jest blokada klamki i stopniowany uchył - Roto tego nie ma . ...
konstrukcyjnie w wiekszosci okuc roznic miedzy antywywazeniowymi a antywlamaniowymi (sa tekie Thysen) nie ma - tylko ilosc i sposob mocowania zaczepu - w antywlamie minimum jedna sruba musi byc wznacniana i mocowana do wzmocnienia. Kl.IV np. to odleglosc miedzy zaczepami nie wieksza (o ile dobrze pamietam) niz 40cm.
Doplaty moga byc rozne - w HOPPie cirka 10 zl ale tez nie jest to regula - zalezy od kolorystyki itp, i moze dojsc nawet do 20euro,
A o okuciach juz tu bylo nie raz- sadze ze warto wrocic i poczytac poprzednie strony - tam takze poruszana byla kwestia okuc anty wlamaniowych i antywywazeniowych

Thysen - podoba mi sie ten plakacik :) :) :) :) jest suuuuper

jareko
03-05-2004, 14:19
THYSEN - czyzby plakat sie nie spodobal adminowi? czy sam zmieniles w ramach autoreklamy? ;)

Pieczara
03-05-2004, 14:42
Czesc! Pytanko do delf(a) (wlasc. delfy)

no i co wybralas? Z ciekawosci pytam. Ale moze kto inny mialby podobny problem i Twoje przemyslenia w materii szprosow bylyby pomocne?

A moze to jest nisza na rynku, te "PVC ze szprosami"? Pomysl na biznes! Nowosc!!! Jedyni w Polsce! Tylko u nas! Do kazdego zestawu dolaczamy myjke w rozmiarze szybek! Przy wiekszym zamowieniu dodatkowe szprosiki gratis! ;)

Pozdrawiam
Pieczara.

Thyssen_Royal
03-05-2004, 16:53
THYSEN - czyzby plakat sie nie spodobal adminowi? czy sam zmieniles w ramach autoreklamy? ;)


Admin nic nie pisał , więc myślę że nie miał nic przeciwko ;-)

Zmiana gifa miałą w sobie faktycznie coś z autoreklamy , ale skoro publika domaga się powrotu do poprzedniego obrazka , to będzie poprzedni - w sumie jakby nie patrzeć też jest ciekawy ;-)

delf
04-05-2004, 00:15
Czesc! Pytanko do delf(a) (wlasc. delfy)

no i co wybralas? Z ciekawosci pytam. Ale moze kto inny mialby podobny problem i Twoje przemyslenia w materii szprosow bylyby pomocne?

A moze to jest nisza na rynku, te "PVC ze szprosami"? Pomysl na biznes! Nowosc!!! Jedyni w Polsce! Tylko u nas! Do kazdego zestawu dolaczamy myjke w rozmiarze szybek! Przy wiekszym zamowieniu dodatkowe szprosiki gratis! ;)

Pozdrawiam
Pieczara.


Prześmiewca! :P

W temacie szprosów wiem już prawie wszytsko 8) Mój sprzedawca , który zadeklarował zrobienie 3 cm szprosów w KBE nie odzywał się 2 dni, a potem ze skruchą powiedział, że obdzwonił pół Polski i nikt nie chce sie podjąć zrobienia tego :cry: Myślę, że w grę wchodzą trudności technologiczne, o których była mowa powyżej. Przegrałam więc bitwe, ale nie wojnę :wink: Na razie zrobiłam sobie wolne i starałam się nawet nie myśleć o oknach (nie pytaj, czy się udało :-? ) Vatu już nie prześcignę, ale z moich rozeznać wychodzi, że może wcale na tym nie stracę, tylko muszę poczekać jeszcze około miesiąca, żeby się wszyscy wyrobili ze swoimi zamówieniami, a wtedy, gdy nastanie cisza o rabacik będzie łatwo :wink:

W każdym razie będę informować na bieżąco i ewentualnie dopytywać na NIEOMYLNYM, OBIEKTYWNYM I SZCZERYM DO BÓLU FORUM :D

jareko
04-05-2004, 11:53
Prześmiewca! :) Vatu już nie prześcignę, ale z moich rozeznać wychodzi, że może wcale na tym nie stracę, tylko muszę poczekać jeszcze około miesiąca, żeby się wszyscy wyrobili ze swoimi zamówieniami, a wtedy, gdy nastanie cisza o rabacik będzie łatwo :wink:
Zycze ci pozytywnych efektow poszukiwan tych rabacikow ;) Nie zamierzam Cie do niczego namawiac ale przestrzeglbym tylko przed jednym - ceny zostaly w wiekszosci wypadkow na ne zmienionym poziomie mimo ze szyby, okucia, euro - poszlo w gore. Nie raz byl tu poruszany temat jakosci wyrobu finalnego - nie trzeba miec wyobrazni by dojsc do wniosku ze skoro wszystko poszlo w gore a okno jako takie ma cene bez zmiany to gdzies musi byc jakis haczyk - poki co - przynajmniej mi - lekko zmniejszono dealerke (efektem jest brak mozliwosci udzielania rabatow - w koncu ja tez musze na czyms zarabiac i z czegos zyc ;)) producenci z ktorymi wspolpracuje zmniejszyli narzuty bez zmiany jakosci wyrobow - ale jesli tak bedzie jak to widze, to rynek zostanie zalany oknami tanimi gdzie po roku czy dwu nadawc sie beda do wymiany gdyz - to jest najpewniejsze - nie bedzie w nich wzmocnien lub wstawione kawalki blaszki by wykryl ja wykrywacz metalu - dobre firmy trzymajace jakosc swych wyrobow beda albo zmuszone "oszczedzac" w ten sposob albo beda sie zamykac przegrywajac z nieuczciwymi
Bardzo czarno widze przyszlosc tej branzy zwlaszcza ze nie sposob cenic jakosc okna w dniu zakupu - dopiero wychodzi wszystko w eksploatacji
Tym co maja jeszcze jakies watpliwosci co do tego polecam lekture bardzo ciekawego watku tutaj - "odradzam firme MIROLET z Bydgoszczy" Pomijam kwestie sposobu obslugi klientow - tam jak sie okazalo takze okna bez wzmocnien wykonano - a firma wciaz prosperuje nabijajac kolejnych klientow w butelke
A co do szprosikow :) - sadze ze warto z nich jednak zrezygnowac niz pozniej ich estetyke przeklinac
Obawiam sie ze takich firm niedlugo bedzie na peczki

G0ŚĆ
05-05-2004, 09:15
W Winkhausie ( n.p. AutoPilot II ) możliwa jest blokada klamki i stopniowany uchył - Roto tego nie ma .

Pozdrawiam ;-)

Radzę najpierw dobrze sprawdzić zanim się coś napisze.

http://okna4you.w.interia.pl/forum/dodatkowe%20roto.jpg

1. blokada błędnego położenia klamki z podnośnikiem skrzydła Roto,
2. stopniowanie uchyłu na zasuwnicy Roto,
3. stopniowanie uchyłu na rozwórce Roto.

Myślę, że jak byś dobrze poszukał to byś znalazł nie jedno czego jeszcze nie ma, ale w Winkhausie :lol:

jareko
05-05-2004, 10:35
Myślę, że jak byś dobrze poszukał to byś znalazł nie jedno czego jeszcze nie ma, ale w Winkhausie :lol:
Dzieki - jak widze mimo ze Pchelek gdzies tam za spodniczkami sie rozglada trzymasz reke na pulsie :)
pozdrawiam Gosciu :) tak trzymac - ja ostatnio tutaj sporadycznie a widze ze ktos hmmm.... kampanie reklamowa sobie robi hehehehe na dodatek nie znajac sie dokladnie na rzeczy :lol:
A moze mial na mysli to ze mozna te obie funkcje "pożenic" - ciekawi mnie tylko jak ;)

jareko
06-05-2004, 15:44
czyzby totalny zastoj w branzy? nikt nie pyta, nikt klopotow nie ma - idealnie :) :) :) oby tak dalej :) :D

delf
07-05-2004, 09:21
No to ja coś zapytam 8)


Czy ma ktoś doświadczenie z sosnowymi oknami? Mam na myśli ich miękkość, która jest wadą przy podłodze, ale czy przy oknach zasada jest taka sama? No i kto robi dobrze okna sosnowe?

jareko
07-05-2004, 10:23
No to ja coś zapytam 8)


Czy ma ktoś doświadczenie z sosnowymi oknami? Mam na myśli ich miękkość, która jest wadą przy podłodze, ale czy przy oknach zasada jest taka sama? No i kto robi dobrze okna sosnowe?
jest jedna jedyna firma godna polecenia - niestety Pchelka nie ma by to potwierdzic - firma ta - to znany i uznany Urzedowski - reszta to polsrodki niestety

tom soyer
07-05-2004, 10:55
No to ja coś zapytam 8)


Czy ma ktoś doświadczenie z sosnowymi oknami? Mam na myśli ich miękkość, która jest wadą przy podłodze, ale czy przy oknach zasada jest taka sama? No i kto robi dobrze okna sosnowe?

moge polecic okna b. dobrego producenta okien drewnianych z wielkopolski. podawalem juz namiary na forum. poszukaj firmy Arex.

Qura
07-05-2004, 15:00
Jeżeli ruch w branży jest taki jak na forum, to współczuję tym co się z tego utrzymują.

jareko
07-05-2004, 16:27
Jeżeli ruch w branży jest taki jak na forum, to współczuję tym co się z tego utrzymują.
hahaha dziekuje za pocieche - moze powiem ci ze tutaj przynajmniej jest gdyz u mnie ........ tupot bialych mew o poklad pusty
na chleb juz mi zbraknie niebawem :(
i by na bieżaco byc - rozszerzyłem swa dzialalnosc o drzwi PORTY - ciekawe - moze z tego da sie wyżyc? Jak sadzisz Qura? Pozdrawiam milego weekendu zyczac :)

delf
07-05-2004, 22:14
jareko - czym podyktowana była twoja opinia o oknach drewnianych: mianowicie, że sosne najlepiej robią Urzędowscy, a machoń Welet? Prosze o szczegóły...

pchelek -czyli chwilowo znowu jareko :D
pchelek wypowiadal sie swego czasu na temat okien sosnowych, że moga z czasem cimniec i zmieniać kolor, czego nie obserwuje się w oknach machoniowych. Czy to prawda? A jak sie ma machoń malowany na sosnę?

pzdr

jareko
07-05-2004, 23:03
jareko - czym podyktowana była twoja opinia o oknach drewnianych: mianowicie, że sosne najlepiej robią Urzędowscy, a machoń Welet? Prosze o szczegóły...jak widze przeczytalas/es poprzednie posty wiec po koleii
Pchelek ostatnio badal sosne Urzedowskiego i jego slowa - cytuje: "..Urzedowski i dlugo dlugo nic..." pozostawie bez komentarza
dlaczego Welet w Mahoniu? jest 6 klas twardosci tego drewna - jedyna firma jaka znam nie mijajaca sie z uzyta klasa - dzieki temu sa idealne - tez jak sadze komentowac dalej nie trzeba
A Merantii? hmmm.... polecam kobiecy paznokiec by twardosc jego zobaczyc. Swoja droga do czego to nie moga byc przydatne kobiece dlonie i paznokcie ;) jesli kiedykolwiek bedziecie mieli okazje - porownajcie mahon ta metoda Weleta i jakikolwiek inny
pchelek -czyli chwilowo znowu jareko :D
pchelek wypowiadal sie swego czasu na temat okien sosnowych, że moga z czasem cimniec i zmieniać kolor, czego nie obserwuje się w oknach machoniowych. Czy to prawda? A jak sie ma machoń malowany na sosnę?
nie zauwazylem tego zjawiska u Urzedowskiego - mam klienta pod wawa co zamontowal te okna 7 lat temu - wciaz kolor nie zmienny. Co do malowania na sosne - wybacz nie moge sie autorytatywnie wypowiedziec a w blad wprowadzac nie chce

Qura
08-05-2004, 00:13
Jeżeli ruch w branży jest taki jak na forum, to współczuję tym co się z tego utrzymują.
hahaha dziekuje za pocieche - moze powiem ci ze tutaj przynajmniej jest gdyz u mnie ........ tupot bialych mew o poklad pusty
na chleb juz mi zbraknie niebawem :(
i by na bieżaco byc - rozszerzyłem swa dzialalnosc o drzwi PORTY - ciekawe - moze z tego da sie wyżyc? Jak sadzisz Qura? Pozdrawiam milego weekendu zyczac :)
To proponuję jeszcze drzwi Gerdy. Wydają się znacznie solidniejsze od Porty.

jareko
08-05-2004, 00:58
Jeżeli ruch w branży jest taki jak na forum, to współczuję tym co się z tego utrzymują.
hahaha dziekuje za pocieche - moze powiem ci ze tutaj przynajmniej jest gdyz u mnie ........ tupot bialych mew o poklad pusty
na chleb juz mi zbraknie niebawem :(
i by na bieżaco byc - rozszerzyłem swa dzialalnosc o drzwi PORTY - ciekawe - moze z tego da sie wyżyc? Jak sadzisz Qura? Pozdrawiam milego weekendu zyczac :)
To proponuję jeszcze drzwi Gerdy. Wydają się znacznie solidniejsze od Porty.
Gerde mam juz od kilku lat - Porta jako wejsciowe antywlamaniowe to nieporozumienie - ale to znow tylko moja opinia. Jako wewnatrzlokalowe z oscieznica obejmujaca w sumie ladnie wyglada i sluzy - zwlaszcza ze oferte poszerzyli i teraz jakosc takze sie poprawila - widocznie Polskone deptalo im po pietach i klientow zabieralo :D. Mam nawet ich autoryzacje na montaz :lol: wiec jakbym po latach wracal do korzeni ;)

redyeti
08-05-2004, 11:21
Jeżeli ruch w branży jest taki jak na forum, to współczuję tym co się z tego utrzymują.
hahaha dziekuje za pocieche - moze powiem ci ze tutaj przynajmniej jest gdyz u mnie ........ tupot bialych mew o poklad pusty
na chleb juz mi zbraknie niebawem :(
i by na bieżaco byc - rozszerzyłem swa dzialalnosc o drzwi PORTY - ciekawe - moze z tego da sie wyżyc? Jak sadzisz Qura? Pozdrawiam milego weekendu zyczac :)
To proponuję jeszcze drzwi Gerdy. Wydają się znacznie solidniejsze od Porty.
Gerde mam juz od kilku lat - Porta jako wejsciowe antywlamaniowe to nieporozumienie - ale to znow tylko moja opinia. Jako wewnatrzlokalowe z oscieznica obejmujaca w sumie ladnie wyglada i sluzy - zwlaszcza ze oferte poszerzyli i teraz jakosc takze sie poprawila - widocznie Polskone deptalo im po pietach i klientow zabieralo :D. Mam nawet ich autoryzacje na montaz :lol: wiec jakbym po latach wracal do korzeni ;)


W Bolszewie i okolicach co 200 metrów ktoś żyje z Porty, więc nie sądzę żebyś stracił ;)

jareko
08-05-2004, 11:54
Jeżeli ruch w branży jest taki jak na forum, to współczuję tym co się z tego utrzymują.
hahaha dziekuje za pocieche - moze powiem ci ze tutaj przynajmniej jest gdyz u mnie ........ tupot bialych mew o poklad pusty
na chleb juz mi zbraknie niebawem :(
To proponuję jeszcze drzwi Gerdy. Wydają się znacznie solidniejsze od Porty.
Gerde mam juz od kilku lat - Porta jako wejsciowe antywlamaniowe to nieporozumienie - ale to znow tylko moja opinia ;)
W Bolszewie i okolicach co 200 metrów ktoś żyje z Porty, więc nie sądzę żebyś stracił ;)
Dzieki za slowa otuchy :) potrzebne mi gdyz zastoj jest przeeeeeogrooooomny :( :( :(

koteczka7
08-05-2004, 13:10
Najlepsze okna nazywają się(albo ich firma) HOPPE :lol:
A jeśli chodzi o drzwi oczywiście GERDA

AQUAJAC
08-05-2004, 15:02
Zamykamy stan surowy domu. Poszukujemy obecnie okien. Najlepiej drewnianych w kolorze brazu, może może jasny brąz, orzech. Firm jest tak dużo, ze trudno wybrac. Może ktos poleci mi dobrą i sprawdzoną firme , najlepiej w okolicach Śląska.
krystyna


mój szwagier ma fabryke okien moge ci dać namiary

redyeti
11-05-2004, 09:09
HOPPE - może chodzi o klamki ;)

Coś nasz wątek straaaaaasznie nisko upadł.... Chyba w Unii straciliśmy chęć do dyskusji o oknach :lol:

Pieczara
11-05-2004, 10:16
Coś nasz wątek straaaaaasznie nisko upadł.... Chyba w Unii straciliśmy chęć do dyskusji o oknach :lol:

No tak. To ja proponuje podyskutowac na nigdy nie konczace sie tematy :D :

- czy lepsze okna drewniane czy plastikowe?
- czy okna drewniane/PVC sa ekologiczne?
- ktory profil PVC (ew. okucia, nawiewniki etc.) jest lepszy i dlaczego?
- jakie zabezpieczenie antywlamaniowe jest najlepsze i czy alarm jest potrzebny?
- czy w ogole warto miec okna? (a na cholere te okna?!)
I szereg innych (lepsze Audi czy Mercedes? czy bedzie nam leppej? ...)

A moze podyskutujemy o tym, o czym warto by podyskutowac, jesli akurat nie ma o czym dyskutowac? :D

Pozdrawiam
Pieczara.

smartcat
11-05-2004, 10:21
Witajcie ,
Pytanko do fachowców
Montowano mi okna drewniane na kotwy. I te kotwy były do glifu przymocowane na jedna srubę i to wkrecana w szczelinke w kotwie nie punktową a taka podłuzą. Mam jakies wrazenie że jakby pchnąc takie okno to sie przesunie ze wzgledu na taki typ mocowania bo szczelinka jest prostopadła do okna i w ramach wielkosci tej szczelinki sruba ma margines ruchu. No ale moze sie mylę bo jest jeszcze pianka.
A może powinno sie mocować kotwe na dwie sruby jedną w podłużnej szczelince a druga w punktowej?
Co wy na to?

mieczotronix
11-05-2004, 10:45
Co wy na to?
jeśli okno nie wisi w powietrzu (jak to ma miejsce u mnie w ścianie 3w w warstwie izolacji), tylko na czymś solidnym stoi (na murze) to wtedy chyba "obleci"

jareko
11-05-2004, 11:41
....Montowano mi okna drewniane na kotwy. I te kotwy były do glifu przymocowane na jedna srubę i to wkrecana w szczelinke w kotwie nie punktową a taka podłuzą. Mam jakies wrazenie że jakby pchnąc takie okno to sie przesunie ze wzgledu na taki typ mocowania bo szczelinka jest prostopadła do okna i w ramach wielkosci tej szczelinki sruba ma margines ruchu. No ale moze sie mylę bo jest jeszcze pianka.....
wiec odpowiem ci prosto z mostu - spieprzyli cala sprawe !!!
otwor podluzny jest po to by malo doswiadczeni montazysci, lub w innych (sporadycznych) sytuacjach, nim sobie okna zamocowali "tymczasowo" i po dokladnym ustaleniu go w pionie DODAJE sie drugi kolek!!! Niektorzy montujacy okna wykorzystuja ten twor do wstepnego zamontowania i zamiast klinami pozycjonowac okno za pomoca tych "fasolek" to czynia. Masz wbrew pozorom racje - zanim pojawia sie tynki i bedzie wial silny wiatr to mimo pianki takie okno moze sie przesunac!!!
Poza tym - wielokrotnie juz tu powtarzane - PIANA NIE JEST ELEMENTEM MONTAZOWYM !!!!jej zadaniem jest tylko uszczelnic miejsce styku okno - mur

smartcat
11-05-2004, 12:09
Dzieki za informacje. Musze się pocieszyc że kotwy sa mocowane do muru a nie do "pustki" i ze na glify poszedł tynk który bedzie blokował "wypchniecie" przez wiatr.
I tu mi przychodzi do głowy refleksja ogólniejszej natury.
A swoja droga dlaczego jest tak że w tej całej branży budowlanej mnóstwo "fachowców" partoli robote i mówi że robi zgodnie ze sztuka budowlana. Po trzech miesącach remontu mam powoli dość "braci budowlanej" Niby powazne firmy, autoryzowane, itp, itd a i tak człowiek nie może ufać. Z róznymi ludzmi dziele się spstrzeżeniami i wszyscy z jakąs ekipą jak nie od okien to od hydrauliki, albo wykończeniówki maja problem. Wiem jedno że trzech ekip z czterech jakie przewineły sie przez "fron robót" nie polecę nikomu ( wyobraźcie sobie ze niektórzy partacze zgłaszaja sie po referencje)
Pozdrawiam i miłego dnia zycze

jareko
11-05-2004, 12:21
Coś nasz wątek straaaaaasznie nisko upadł.... Chyba w Unii straciliśmy chęć do dyskusji o oknach :lol:

- czy okna drewniane/PVC sa ekologiczne?hmmm..... ekologiczne? Drewno nasaczone chemia a PVC w razie jakby co mozna zmielic i ponownie wykonac z niego np. strzykawki (i nie jest to zart - krew takze pobieraja nam za pomoca PVC)

- ktory profil PVC (ew. okucia, nawiewniki etc.) jest lepszy i dlaczego?ten watek proponowalbym przestudiowac cofajac sie wstecz - calkiem mila lektora - kazdy tu swoj profilek chwali :)

- jakie zabezpieczenie antywlamaniowe jest najlepsze i czy alarm jest potrzebny?podobnie - temat juz walkowany - najlepsze jest polaczenie antywlamu z alarmem rozsadnie zrobionym - ale musisz miec jednak swiadomosc ze nie zabezpieczysz sie przed desperatami na twa walsnosc czychajacymi - w razie jakby co z Toba do domu wejda i nic nie pomoze :(
- czy w ogole warto miec okna? (a na cholere te okna?!) tez sie czasem zastanawiam czy warto ;)

I szereg innych (lepsze Audi czy Mercedes? czy bedzie nam leppej? jakie szprosiki lubimy?)
A moze podyskutujemy o tym, o czym warto by podyskutowac, jesli akurat nie ma o czym dyskutowac? :D Pozdrawiam Pieczara.

w takiej sytuacji najlepszym tematem jest wyzszosc Swiat Wielkiej Nocy nad Swietami Bozego Narodzenia ;)

A swoja droga Pieczara - cofnj sie kilka stron - tak cirka 7 tam watek profili i nawietrzakow byl juz omawiany - jeszcze raz przypomne tylko ze - wierzcie lub nie - nawietrzaki sa konieczne w wyjatkowych sytuacjach - przy normalnym uzytkowaniu okien rzecz calkowicie zbedna i szkoda kasy na nie wywalac - a jesli juz okaze sie ze lubimy brak swierzego powietrza i nie wietrzymy i nie rozszczelniamy okien to zawsze nawietrzak zamontowac mozna

Pieczara
11-05-2004, 15:29
Eeee...

Jareko, zle mnie zrozumiales :oops: . Ja tylko chcialem podsunac pomysly tematow, nad ktorymi mozna dyskutowac i dyskutowac, i dyskutowac, i dyskutowac, i dyskutowac, i dyskutowac... To nic, ze tematy byly walkowane 100 razy na roznych formach - wracaja jak bumerangi! (I dobrze, bo nie wszyscy maja czas czytac cale Forum :D )

Ja tylko odpowiedzialem na postulat redyeti :) A Ty tak od razu na powaznie... Az tak zle zaczal sie maj w interesach?

Pozdrawiam i zycze tabunu klientow, cobys nie mial czasu nawet tu zajrzec na Forum!
Pieczara

jareko
11-05-2004, 15:39
Dzieki za informacje. Musze się pocieszyc że kotwy sa mocowane do muru a nie do "pustki" i ze na glify poszedł tynk który bedzie blokował "wypchniecie" przez wiatr.
I tu mi przychodzi do głowy refleksja ogólniejszej natury.
A swoja droga dlaczego jest tak że w tej całej branży budowlanej mnóstwo "fachowców" partoli robote i mówi że robi zgodnie ze sztuka budowlana.....

bo widzisz - ja mam swoj poglad na te kwestie - moze prawdziwy moze nie
Handluje oknami od lat - stykam sie z roznymi klientami - mialem okazje poznac Pchelka i kilku innych specow od okien jak ITB robilem i wiesz co? nasuwa mi sie takie spostrzezenie co jest tego powodem
KASA!!!! nic dodac nic ujac
szukamy najtanszych i to sie msci - nie tylko wsrod okniarzy - gdzie nabic klienta w butelke wbrew pozorom najlatwiej - ale i w calym budownictwie.By zatrudnic fachowca pracodawca musi mu placic - i to nie malo.Jak zatrudnia sie byle kogo, by jakos firma utrzymala sie na rynku, w dobie, w wiekszosci nieuczciwej, konkurencji - tak sie ma
W budownictwie coraz wiekszy regres, spadaja obroty, spadaja zamowienia.Coraz trudniej dobrym wytrwac, utrzymac dobrych pracownikow ktorzy odchodza na swoje (bo sa dobrzy i dobrze o tym wiedza) - w ich miejsce przyjmuje sie innych - zanim sie ich wyszkoli - czas uplynie
Kolejna sprawa to uczciwosc - tak rzadka cecha w dzisiejszych czasach ale tez zauwazylem ze uczciwi w d... dostaja gdyz znizaja cene w slad za konkurencja by sie utrzymac a ceny materialow (by dobrze usluge wykonac) rosna - zysk coraz mniejszy i dylemat - zamknac firme czy poczekac az ci "inni" na co innego sie przerzuca i znikna z rynku?
Tak ja to widze
I coraz czesciej zastanawiam sie czy branzy nie zmienic - bo jakos czarno widze przyszlosc budownictwa - w sumie galezi nakrecajacej gospodarki wielu krajow - tylko do ch..... jakos nie u nas

smartcat
11-05-2004, 16:10
Dzieki za informacje. Musze się pocieszyc że kotwy sa mocowane do muru a nie do "pustki" i ze na glify poszedł tynk który bedzie blokował "wypchniecie" przez wiatr.
I tu mi przychodzi do głowy refleksja ogólniejszej natury.
A swoja droga dlaczego jest tak że w tej całej branży budowlanej mnóstwo "fachowców" partoli robote i mówi że robi zgodnie ze sztuka budowlana.....

bo widzisz - ja mam swoj poglad na te kwestie - moze prawdziwy moze nie
Handluje oknami od lat - stykam sie z roznymi klientami - mialem okazje poznac Pchelka i kilku innych specow od okien jak ITB robilem i wiesz co? nasuwa mi sie takie spostrzezenie co jest tego powodem
KASA!!!! nic dodac nic ujac
szukamy najtanszych i to sie msci - nie tylko wsrod okniarzy - gdzie nabic klienta w butelke wbrew pozorom najlatwiej - ale i w calym budownictwie by zatrudnic fachowca pracodawca musi mu placic - i to nie malo
jak zatrudnia sie byle kogo by jakos firma utrzymala sie na rynku w dobie, w wiekszosci nieuczciwej, konkurencji - tak sie ma
W budownictwie coraz wiekszy regres - spadaja obroty - spadaja zamowienia - coraz trudniej dobrym wytrwac - utrzymac dobrych pracownikow uciekajacych w szara strefe - w ich miejsce przyjmuje sie innych - zanim sie ich wyszkoli - czas uplynie
Kolejna sprawa to uczciwosc - tak rzadka cecha w dzisiejszych czasach ale tez zauwazylem ze uczciwi w d... dostaja gdyz znizaja cene w slad za konkurencja by sie utrzymac a ceny materialow by dobrze usluge wykona rosna - zysk coraz mniejszy i dylemat - zamknac firme czy poczekac az ci "inni" na co innego sie przerzuca i znikna z rynku

No właśnie nie moge sie z Toba do końca zgodzić w kwestii "KASY" Wynająłem do różnych prac firmy renomowane, droższe od przecietnej rynkowej a fuszerki sa takie jak przy tych tańszych - wszystkiego trzeba pilnować, wręcz stać nad głową a nie mam na to czasu, tylko jak wrócam wieczorem do domu to wpadam w furię i dzwonie do wykonawców i już spokojnym głosem pytam dlaczego tak wyszło i ze prosze o poprawke i przyznaja że rzeczywiście powinno być tak i tak ale cos tam i wyszło tak i tak, no ale ostatecznie poprawia. Czy nie można od razu zrobic jak trzeba? . I to mnie wkurza że jak nawet jestem gotów zapłacić wiecej w myśl zasady lepsza praca - wyższa cena ( nawet z fakturą) to i tak relacja jakosci do ceny jest nijaka - to sie po prostu nie opłaca bo można zatrudnić panów za wschodniej granicy i zrobią lepiej bo im zalezy na pracy i wiedzą że nie znajdą jej jak nie bedą mieli polecenia bo przecież do gazety ogłoszenia nie dadza. Coraz bardziej skłaniam się do tego pomysłu zeby zatrudniać obcokrajowców za niskie stawki i w mysl starej leninowskiej zasady ufaj ale kontroluj bacze na prace ale nie przeplacam i mam jakośc jaką chcę, choć przyznaje że musze się na wielu rzeczach znać, doczytać, dopytać. Musze jednak przyznać ze jedna ekipę mam na 4+ i jestem z nich zadowolony

jareko
11-05-2004, 17:23
Czy nie można od razu zrobic jak trzeba? . I to mnie wkurza że jak nawet jestem gotów zapłacić wiecej w myśl zasady lepsza praca - wyższa cena .....
Rozumiem Ciebie, to byly moje przemyslenia ktore powstaly przy obserwacji moje branzy - choc nie ukrywam ze miom pracownikom takze wpadki sie zdarzaja - ale na szczescie sporadycznie. Nie zamierzam nikogo tu tlumaczyc - ale widze jak reeaguja klienci na podawane ceny np. montazu - i nic nie jest ich w stanie przekonac ze czasem taniej sie juz nie da. Przynajmniej tak jest w wawie - moze dlatego ze okna juz przetrzebione? i teraz ci ktorzy musze a kasy nie maja szukaja najtanszych ofert? Poza tym tez oczekiwania klientow sa czasem z sufitu - "uzupelnianie ubytkow tynkow powstalych przy demontazu starych okien" czesto zleceniodawcy chca zamienic na totalny remont wneki okiennej
Nie zawsze mam mozliwosc nadzorowac prace - ale swoich wyszkolilem tak ze jak pojawia sie jakis problem to zamiast glowkowac (a moga zle wyglowkowac) maja do mnie dzwonic - przyjezdzam i problem rozwiazuje i moze dlatego (mam taka nadzieje :) ) klienci nie narzekaja na mnie
To jest w sumie trudny temat - ale jak sadze sa firmy ktore wiedza o tym ze zadowolony klient moze przyniesc wicej korzysci od niezadowolonego - staram sie tez trzymac zdewaluowanej w czasach komuny maksymy iz klient ma zawsz racje - chocby jej nie mial ;) Ale nerwy tez mnie czasem ponosza - coz jestesmy ludzmi - jak sadze ;)

Qura
12-05-2004, 01:25
Jutro, a właściwie dzisiaj, przychodzi do mnie ekipa wymieniać okna. W związku z tym wgłębiłem się nieznacznie w ten temat.

Przeczytałem tekst Pchełka "wady montażu i wykonania okien" oraz artykuł Jareko "tajniki montażu" w oknonecie. I mam pewien dyskonfort bo nie wiem kogo się "słuchać", a w obydwu tekstach są istotne różnice dotyczące sposobu montażu okien. Najistotniejsza różnica jest w sposobie zapewnienia szczelności połączenia. Według Pchełka (rozumiem to jako wytyczne ITB) pianka poliuretanowa stanowi jedynie wypełnienie, a szczelność zapewniają folie paroprzepuszczalna i paroszczelna lub taśma z gąbki poliuretanowej + sznut pouliretanowy + silikon. Według Jareko rolę całego uszczelnienia spełnia pianka PU + tynk. I jak to rozumieć? Czego wymagać od ekipy?

Są jeszcze inne, pomniejsze różnice spowodowane jednak pewnie krótkością artykułu Jareko i stopniem jego wgłębiania się w szczegóły.

G0ŚĆ
12-05-2004, 08:51
Zderzenie teorii z praktyką i realiami polskiego budownictwa.

Qura
12-05-2004, 08:53
I jeszcze jedna istotna sprawa. Czy można pozwolić na zamontowanie okna bez listwy progowej? Według pchełka nie. Co na to jareko. Jak bez takiej listwy przymocować parapet zewnętrzny?

redyeti
12-05-2004, 09:19
Czy nie można od razu zrobic jak trzeba? . I to mnie wkurza że jak nawet jestem gotów zapłacić wiecej w myśl zasady lepsza praca - wyższa cena .....
Rozumiem Ciebie, to byly moje przemyslenia ktore powstaly przy obserwacji moje branzy - choc nie ukrywam ze miom pracownikom takze wpadki sie zdarzaja - ale na szczescie sporadycznie......... Poza tym tez oczekiwania klientow sa czasem z sufitu - "uzupelnianie ubytkow tynkow powstalych przy demontazu starych okien" czesto zleceniodawcy chca zamienic na totalny remont wneki okiennej


Jeśli chodzi o wymagania dotyczące obróbki wnęki okiennej - czasem klienci oczekują nie tylko remontu wnęki okiennej ale wręcz calego mieszkania :)

Qura - według mnie można zamontować okna bez listwy parapetowej czy profila montazowego - jak zwał tak zwał, ale korzystniej jest jeśli ten profil jest. 1. - podczas transportu mniejsze ryzyko uszkodzenia okna od dołu 2. - dużo wygodniejszy montaż parapetów. Wciąż jeszcze wiele firm, zwłaszcza niewielkich nie sprzedaje okien z listwą, a niektóre wręcz nie wiedzą o jej istnieniu :)
A jeszcze - moim zdaniem obydwa sposoby montażu okna są prawidłowe, z tym że do obydwu potrzebni są kompetentni wykonawcy.
Powodzenia przy wymianie :)

Qura
12-05-2004, 09:41
I jeszcze jedno pytanie. Czy od ekipy montującej okna można wymagać przestrzegania zasad przedstawionych przez pchełka?

jareko
12-05-2004, 10:52
....Przeczytałem tekst Pchełka "wady montażu i wykonania okien" oraz artykuł Jareko "tajniki montażu" w oknonecie. I mam pewien dyskonfort bo nie wiem kogo się "słuchać", a w obydwu tekstach są istotne różnice dotyczące sposobu montażu okien. Najistotniejsza różnica jest w sposobie zapewnienia szczelności połączenia. ....
pieknie odpowiedzial ci Gosciu - zderzenie teorii z praktyka. I jak sadze to bylo takze powodem iz Pchelek namawial mnie bym zagoscil tutaj i sluzyl Wam pomoca.
Jak juz wiecie poznalem Pchelka przy okazji wymiany okien na terenie ITB gdzie okna mialy byc uszczelniane tasma rozprezna - niestety realia naszego budownictwa sa takie iz trzeba bylo zmienic sposob montazu i zastosowana zostala tylko piana jako element uszczelniajacy. Po prostu tasma rozprezna nie mialaby szansy wypelnic szpar (tak duze byly odchylki od pionu starych okien i na dodatek cegla diurawka (to juz byla totalna kleska)
W momencie gdy piana jest zatynkowana nie ulega starzeniu i erozji a sama w sobie jest zapora dla pary. Jesli ktos dazy do super perfekcji (w sumie nie potrzebnie gdyz jest to sztuka dla sztuki - to oczywiscie moje zdanie) to po obcieciu piany moze ja pokryc silikonem by pozatykac wszystkie pory. Tu jeszcze ani razu nie byla poruszana kwestia piany jako takiej - sa jej rozne gatunki co przekladajac na efekt finalny powoduje ze jedne sa bardzo "zbite" (pecherze powietrza maja srednice max 3mm) a inne takie ze pojawiaja sie "purchle" centymetrowej srednicy. Te pierwsze dla wilgoci stanowia bariere wystarczajaca na styku okno - piana - mur
a teraz o podparapetowce czy jak inni nazywaja profilu podstawowym
przy montazu w nowo powstalym budynku oczywistym jest by taka listwa byla - ulatwia montaz parapetow wewnetrznych (pieknie podchodza pod okno i parapet dodatkowo okno stabilizuje w wiekszosci wypadkow bez dodatkowego kotwienia) jak i montaz parapetow zewnetrznych ale..........
no wlasnie - przy wymianie okien jest juz troche gorzej gdyz nagminnie poziom parapetu zewnetrznego jest wyzszy od wewnetrznego i czesto wymienia sie okno bez wymiany parapetu wewnetrznego i realnie miejsca na podparapetowke nie ma - to w sumie skrot myslowy - nie moge calej strony zajac opisem wystepujacych przypadkow
i co sie wtedy robi z parapetem zewnetrznym? po prostu przykreca sie go do czola profila (kazdy producent na to pozowala bez utraty gwarancji) tylko trzeba pamietac by przed dkreceniem parapetu uszczelnic polaczenie - najlepiej uszczelniaczem budowalnym a nie silikonem (silikon odspaja sie od PCV z biegiem czasu) I tu wazna uwaga - parapet nie moze zakryc otworow odwodnieniowych !!! co dosc czsto sie zdarza
a co do sposobu montazu jaki chcesz narzucic - to mozesz - oczywiscie ale jak sadze przed montazem - juz w trakcie podpisywania umowy musisz to zastrzec gdyz cena takiego montazu jest nieporownywalnie wyzsza - tasma rozprezna jest kilkakrotnie drozsza a i tak moze okazac sie ze po zamontowaniu okna jej rozpreznosc jest zbyt mala by dokladnie wypelnila wszystkie szczeliny - na oknonecie drugi moj atrykol o montazu z zastosowaniem tasmy rozpreznej - tajniki montazu czesc II
a na zakonczenie jakby - najwazniejsi sa jak wspomnial redyeti kompetentni wykonawcy z odrobina wyobrazni

jareko
12-05-2004, 11:18
I jeszcze jedno pytanie. Czy od ekipy montującej okna można wymagać przestrzegania zasad przedstawionych przez pchełka?
skup sie przede wszystkim na tym czy okna zamontowane sa w pionie i poziomie - sprawdzisz latwo - otwarte skrzydlo w kazdej pozycji musi stac - nie moze miec tendencji do zamykania czy otwierania sie. Oczywiscie bez przeciagu ;) i czy wogole masz piane ;)

Pieczara
12-05-2004, 11:30
Czesc:

ze zacytuje dzisiejsza "Wyborcza" (artykul "Ceny materiałów budowlanych raczej wzrosną " mozecie znalezc dzis w dziale "Gospoddarka")

Furtka usługowa
Jeszcze do końca 2007 r. niższą, 7-proc. stawką VAT są obłożone usługi budowlane, remontowe i konserwacyjne w mieszkaniówce. To zaś oznacza, że materiały do budowy lub remontu można kupić wraz z usługą. Np. podniesienie stawki VAT nie musi uderzyć po kieszeni inwestorów kupujących stolarkę. A to dlatego, że okno dostarczone i wbudowane klientowi w jego mieszkaniu objęte będzie 7-proc. stawką w ramach usługi, jaką jest montaż lub wymiana okna

No to uslugodawcy beda mieli pelne rece roboty, bo sie nie bedzie oplacalo zatrudnic uslugi "bez faktury".

Pozdrawiam
Pieczara

Dokker
12-05-2004, 12:15
Ile może maksymalnie mieć grubość pianki między oknem a murem? U mnie w niektórych miejscach jest dość grubo i nie jestem przekonany czy tak na pewno powinno być. Oczywiście montażysta zapewnia mnie, że wszystko jest OK...
pozdr.

jareko
12-05-2004, 12:33
Ile może maksymalnie mieć grubość pianki między oknem a murem? U mnie w niektórych miejscach jest dość grubo i nie jestem przekonany czy tak na pewno powinno być. Oczywiście montażysta zapewnia mnie, że wszystko jest OK...
pozdr.
zgodnie z zaleceniami wszystkich Guru od 5 mm (wypadki sporadyczne przy montazu latem) do max 3-4 cm. Ksiazkowo od 1 do 2 cm
ale...jesli piany jest wiecej to nie zawsze musi oznaczac ze jest zle - najgorsza opcja jest wtedy gdy z racji oszczednosci masz zamonowane okno tak: okno - piana - wkladka ze styropianu - piana - mur

jareko
12-05-2004, 12:39
Czesc:

ze zacytuje dzisiejsza "Wyborcza" (artykul "Ceny materiałów budowlanych raczej wzrosną " mozecie znalezc dzis w dziale "Gospoddarka")

Furtka usługowa
Jeszcze do końca 2007 r. niższą, 7-proc. stawką VAT są obłożone usługi budowlane, remontowe i konserwacyjne w mieszkaniówce. To zaś oznacza, że materiały do budowy lub remontu można kupić wraz z usługą. Np. podniesienie stawki VAT nie musi uderzyć po kieszeni inwestorów kupujących stolarkę. A to dlatego, że okno dostarczone i wbudowane klientowi w jego mieszkaniu objęte będzie 7-proc. stawką w ramach usługi, jaką jest montaż lub wymiana okna

No to uslugodawcy beda mieli pelne rece roboty, bo sie nie bedzie oplacalo zatrudnic uslugi "bez faktury".

Pozdrawiam
Pieczara
nie do konca masz racje - jednak zakupuje materialy za 22% i to bedzie rzutowac na koszt uslugi - znow wygraja ci co najtaniej i w wiekszosci (bez obrazy) byle jak
a ze skarbowka zwroci roznice.... to tez jest bardziej skomplikowane........czasem nie ma czasu czekac na zwrot

Dokker
12-05-2004, 12:43
Jareko dzięki.
Problem w tym, że w oknach łączonych (okno - drzwi balkonowe - okno) mam od góry ok. 8-9 cm piany, a po bokach po 6-7 cm. Podobnie przy drzwiach tarasowych (176 cm x 231 cm, PCV, szyby antywłamaniowe), z tym, że przy tych drzwiach posiłkowali się styropianem między pianę.
Czy jest to poważne, jakie może mieć następstwa, i co mi radzisz? Dziś będą mi regulować, może mogę jeszcze coś wywalczyć?
pozdr.

Pieczara
12-05-2004, 12:52
nie do konca masz racje - jednak zakupuje materialy za 22% i to bedzie rzutowac na koszt uslugi - znow wygraja ci co najtaniej i w wiekszosci (bez obrazy) byle jak
a ze skarbowka zwroci roznice.... to tez jest bardziej skomplikowane........czasem nie ma czasu czekac na zwrot

Jareko, nie zawsze wygrywaja gorsi. Teraz ruch jest po stronie producentow i sprzedawcow okien - jesli wypracuja taki sposob wspolpracy, zeby klient nie placil calej roznicy 14% VATu, a np. 4%, reszte ryzyka rozloza na siebie (np. w postacie czegos na ksztalt kredytu kupieckiego - okna z fabryki kupujesz z 22% VAT, ale placisz za nie tylko czesc pieniedzy, a reszte za jakis czas, gdy Ci skarbowka zwroci) to takie firmy beda mialy konkurencyjna oferte wzgledem innych. Taka wspolpraca bylaby mozliwa miedzy ufajacymi sobie podmiotami, wiec sila rzeczy premiowala by solidnych, a nie firmy-krzaki.

Niestety trzeba sie jakos dostosowywac do nowych przepisow, a nie marudzic, ze lepiej juz bylo. Chciec to moc.

Pozdrawiam
Pieczara.

PS:
w dodatku na koniec jestes do przodu o te 4%, ktore zaplacil Ci klient.

jareko
12-05-2004, 13:02
nie do konca masz racje - jednak zakupuje materialy za 22% i to bedzie rzutowac na koszt uslugi - znow wygraja ci co najtaniej i w wiekszosci (bez obrazy) byle jak
a ze skarbowka zwroci roznice.... to tez jest bardziej skomplikowane........czasem nie ma czasu czekac na zwrot

Jareko, nie zawsze wygrywaja gorsi. Teraz ruch jest po stronie producentow i sprzedawcow okien - jesli wypracuja taki sposob wspolpracy, .....
Taaaaak masz racje - juz wypracowany został sposób wspolpracy :( zabrano mi z dealerki 5% i nie marudze gdyz wiem ze lepiej poki co nie bedzie :(
W jakim to ciekawym kraju zyjemy - wszedzie budowlanka, zbrojeniówka i autostrady nakrecaja koniunkture a u nas czyni sie wszystko by te branze zdolowac

Pieczara
12-05-2004, 13:21
Taaaaak masz racje - juz wypracowany został sposób wspolpracy :( zabrano mi z dealerki 5% i nie marudze gdyz wiem ze lepiej poki co nie bedzie :(
W jakim to ciekawym kraju zyjemy - wszedzie budowlanka, zbrojeniówka i autostrady nakrecaja koniunkture a u nas czyni sie wszystko by te branze zdolowac

No to w tzw. zdrowej gospodarce producent, ktory cale ryzyko przerzuca na dystrybutora dlugo by nie pozyl, bo by zaraz przyszedl inny i zaproponowal lepsze warunki dystrybutorowi o ile ten by zrezygnowal z uslug poprzedniego dostawcy. Ryzyko trzeba dzielic. Jak producentom spadnie sprzedaz, to zaproponuja takie rozwiazania, nie martw sie (chociaz "Wyborcza" twierdzi, ze na razie nie spadnie :( ale z tym roznie moze byc).

Byle do przodu (poki co bez autostrad)
Pieczara.

jareko
12-05-2004, 13:53
Jareko dzięki.
Problem w tym, że w oknach łączonych (okno - drzwi balkonowe - okno) mam od góry ok. 8-9 cm piany, a po bokach po 6-7 cm. Podobnie przy drzwiach tarasowych (176 cm x 231 cm, PCV, szyby antywłamaniowe), z tym, że przy tych drzwiach posiłkowali się styropianem między pianę.
Czy jest to poważne, jakie może mieć następstwa, i co mi radzisz? Dziś będą mi regulować, może mogę jeszcze coś wywalczyć?
pozdr.
wlasciwie juz po ptokach - chyba ze nie zaplaciles za usluge i wtedy mozesz wymagac od nich by zastosowali poszerzenia ale to zwiazane bedzie z demontazem i ponownym montazem okien - musisz miec tegop swiadomosc. Istotne pytanie - zamontowali na kotwy czy dyble?
hmmm..... albo cos popieprz.... przy wymiarowaniu albo miales okna skrzynkowe i nie uwzglednili ich specyfiki - tu zeby dobrze zwymiarowac to trzeba jednak doswiadczenie miec spore

jareko
12-05-2004, 13:58
Taaaaak masz racje - juz wypracowany został sposób wspolpracy :( zabrano mi z dealerki 5% i nie marudze gdyz wiem ze lepiej poki co nie bedzie :(
W jakim to ciekawym kraju zyjemy - wszedzie budowlanka, zbrojeniówka i autostrady nakrecaja koniunkture a u nas czyni sie wszystko by te branze zdolowac

No to w tzw. zdrowej gospodarce producent, ktory cale ryzyko przerzuca na dystrybutora dlugo by nie pozyl, bo by zaraz przyszedl inny i zaproponowal lepsze warunki .....
Byle do przodu (poki co bez autostrad)

Idealistyczne podejscie :) Tak ale zapominasz ze tak naprawde dobrych producentow jest niewielu i co mi po lepszych warunkach skoro cale niezadowolenie klienta na mnie sie skupi? Uwierz - nie tak latwo znalesc dobrego producenta co jakosc swych wyrobow utrzymuje ciagle na wysokim poziomie
Jestem wlasnie po rozmowie z przedstawicielem Salamandra - doszlo juz do tego ze jego trzykomorowke podrabiaja - na okna w innym profilu (a ktoz odrozni nie majac porownania) naklejaja tasme firmowa - to juz zaczyna byc chore i slow brak by komentowac

jareko
12-05-2004, 14:01
....Podobnie przy drzwiach tarasowych (176 cm x 231 cm, PCV, szyby antywłamaniowe), z tym, że przy tych drzwiach posiłkowali się styropianem między pianę.....
postaraj sie by wyjeli styropian i sama piane dali - tak bedzie lepiej
niestety juz was opuscic musze - bede jutro - milego i spokojnego dnia

Dokker
12-05-2004, 15:17
Jareko, zamontowali mi na kotwy. Czy poszerzenie o którym wspominałeś to kwestia tylko estetyki czy także bezpieczeństwa i trwałości montażu? Mam coraz poważniejsze obawy o solidność twego montażu (dodam, że nie wybierałem motażysty najtańszego tylko polecanego przez producenta).
pozdr.

SylwiaW
12-05-2004, 15:55
U mnie właśnie skończyli montować okna w sobotę. Miałam okna skrzynkowe, (co było wielokrotnie firmie powtarzane) po demontażu oczywiście wielka dziura. Okna mocowali na kotwy, ale nie zwróciłam, uwagi czy na jedną śrubę czy więcej. Nie wiem czy dobrze, ale z artukułu pchełka "wady montażu i wykonania okien" wyczytałam, że jeżeli rama okna jest schowana bardzo za węgarek to nalęży stosować dodatkowe listwy przedłużające. Oczywiście tak nie robili, ramę mocowali do węgarka, nie do ściany. Od zewnątrz została zatem szczelina ok 2mm potem zaklejli ją tylko jakąś zaprawą tynkarską, bez silikonu, (ale przed chwilą przeczytałam, że silikon oddziela się od PCV, więc może to dobrze) Od wewnątrz uszczelnili pianką, potem chcieli zakryć lukę po oknach karton-gipsem. Na nasze polecenie zrobili to gazobetonem (oczywiśce my dokupowaliśmy płyty gazobetonu) no i na koniec zaprawa tynkarska. Nie wiem czy całość jest wykonana dobrze, (oczywiście brak foli paroprzepuszczalnej i paroszczelnej lub taśma z gąbki poliuretanowej + sznut pouliretanowy + silikon). Od poniedziałku w Łodzi (jestem z Łodzi) teraz porzadnie pada, więc mam od razu dobry test szczelności, bo od balkonu zamókł tynk wewnątrz. Będę dzwoniła do nich aby to poprawili, zobaczymy jak potraktują klienta. A jeszcze dodam, że po bokach między ramą a oknem lekko wieje, chyba nie powinno. Czy się czepiam? A może wystarcy sama regulacja? Jareko, Pchełku i inni specjaliści co wy na to. Jak wygląda w waszych oczach ten montaż.

SylwiaW
12-05-2004, 15:57
U mnie właśnie skończyli montować okna w sobotę. Miałam okna skrzynkowe, (co było wielokrotnie firmie powtarzane) po demontażu oczywiście wielka dziura. Okna mocowali na kotwy, ale nie zwróciłam, uwagi czy na jedną śrubę czy więcej. Nie wiem czy dobrze, ale z artukułu pchełka "wady montażu i wykonania okien" wyczytałam, że jeżeli rama okna jest schowana bardzo za węgarek to nalęży stosować dodatkowe listwy przedłużające. Oczywiście tak nie robili, ramę mocowali do węgarka, nie do ściany. Od zewnątrz została zatem szczelina ok 2mm potem zaklejli ją tylko jakąś zaprawą tynkarską, bez silikonu, (ale przed chwilą przeczytałam, że silikon oddziela się od PCV, więc może to dobrze) Od wewnątrz uszczelnili pianką, potem chcieli zakryć lukę po oknach karton-gipsem. Na nasze polecenie zrobili to gazobetonem (oczywiśce my dokupowaliśmy płyty gazobetonu) no i na koniec zaprawa tynkarska. Nie wiem czy całość jest wykonana dobrze, (oczywiście brak foli paroprzepuszczalnej i paroszczelnej lub taśma z gąbki poliuretanowej + sznut pouliretanowy + silikon). Od poniedziałku w Łodzi (jestem z Łodzi) teraz porzadnie pada, więc mam od razu dobry test szczelności, bo od balkonu zamókł tynk wewnątrz. Będę dzwoniła do nich aby to poprawili, zobaczymy jak potraktują klienta. A jeszcze dodam, że po bokach między ramą a oknem lekko wieje, chyba nie powinno. Czy się czepiam? A może wystarcy sama regulacja? Jareko, Pchełku i inni specjaliści co wy na to. Jak wygląda w waszych oczach ten montaż.

SylwiaW
12-05-2004, 15:58
U mnie właśnie skończyli montować okna w sobotę. Miałam okna skrzynkowe, (co było wielokrotnie firmie powtarzane) po demontażu oczywiście wielka dziura. Okna mocowali na kotwy, ale nie zwróciłam, uwagi czy na jedną śrubę czy więcej. Nie wiem czy dobrze, ale z artukułu pchełka "wady montażu i wykonania okien" wyczytałam, że jeżeli rama okna jest schowana bardzo za węgarek to nalęży stosować dodatkowe listwy przedłużające. Oczywiście tak nie robili, ramę mocowali do węgarka, nie do ściany. Od zewnątrz została zatem szczelina ok 2mm potem zaklejli ją tylko jakąś zaprawą tynkarską, bez silikonu, (ale przed chwilą przeczytałam, że silikon oddziela się od PCV, więc może to dobrze) Od wewnątrz uszczelnili pianką, potem chcieli zakryć lukę po oknach karton-gipsem. Na nasze polecenie zrobili to gazobetonem (oczywiśce my dokupowaliśmy płyty gazobetonu) no i na koniec zaprawa tynkarska. Nie wiem czy całość jest wykonana dobrze, (oczywiście brak foli paroprzepuszczalnej i paroszczelnej lub taśma z gąbki poliuretanowej + sznut pouliretanowy + silikon). Od poniedziałku w Łodzi (jestem z Łodzi) teraz porzadnie pada, więc mam od razu dobry test szczelności, bo od balkonu zamókł tynk wewnątrz. Będę dzwoniła do nich aby to poprawili, zobaczymy jak potraktują klienta. A jeszcze dodam, że po bokach między ramą a oknem lekko wieje, chyba nie powinno. Czy się czepiam? A może wystarcy sama regulacja? Jareko, Pchełku i inni specjaliści co wy na to. Jak wygląda w waszych oczach ten montaż.

SylwiaW
12-05-2004, 16:00
U mnie właśnie skończyli montować okna w sobotę. Miałam okna skrzynkowe, (co było wielokrotnie firmie powtarzane) po demontażu oczywiście wielka dziura. Okna mocowali na kotwy, ale nie zwróciłam, uwagi czy na jedną śrubę czy więcej. Nie wiem czy dobrze, ale z artukułu pchełka "wady montażu i wykonania okien" wyczytałam, że jeżeli rama okna jest schowana bardzo za węgarek to nalęży stosować dodatkowe listwy przedłużające. Oczywiście tak nie robili, ramę mocowali do węgarka, nie do ściany. Od zewnątrz została zatem szczelina ok 2mm potem zaklejli ją tylko jakąś zaprawą tynkarską, bez silikonu, (ale przed chwilą przeczytałam, że silikon oddziela się od PCV, więc może to dobrze) Od wewnątrz uszczelnili pianką, potem chcieli zakryć lukę po oknach karton-gipsem. Na nasze polecenie zrobili to gazobetonem (oczywiśce my dokupowaliśmy płyty gazobetonu) no i na koniec zaprawa tynkarska. Nie wiem czy całość jest wykonana dobrze, (oczywiście brak foli paroprzepuszczalnej i paroszczelnej lub taśma z gąbki poliuretanowej + sznut pouliretanowy + silikon). Od poniedziałku w Łodzi (jestem z Łodzi) teraz porzadnie pada, więc mam od razu dobry test szczelności, bo od balkonu zamókł tynk wewnątrz. Będę dzwoniła do nich aby to poprawili, zobaczymy jak potraktują klienta. A jeszcze dodam, że po bokach między ramą a oknem lekko wieje, chyba nie powinno. Czy się czepiam? A może wystarcy sama regulacja? Jareko, Pchełku i inni specjaliści co wy na to. Jak wygląda w waszych oczach ten montaż.

SylwiaW
12-05-2004, 16:10
U mnie właśnie skończyli montować okna w sobotę. Miałam okna skrzynkowe, (co było wielokrotnie firmie powtarzane) po demontażu oczywiście wielka dziura. Okna mocowali na kotwy, ale nie zwróciłam, uwagi czy na jedną śrubę czy więcej. Nie wiem czy dobrze, ale z artukułu pchełka "wady montażu i wykonania okien" wyczytałam, że jeżeli rama okna jest schowana bardzo za węgarek to nalęży stosować dodatkowe listwy przedłużające. Oczywiście tak nie robili, ramę mocowali do węgarka, nie do ściany. Od zewnątrz została zatem szczelina ok 2mm potem zaklejli ją tylko jakąś zaprawą tynkarską, bez silikonu, (ale przed chwilą przeczytałam, że silikon oddziela się od PCV, więc może to dobrze) Od wewnątrz uszczelnili pianką, potem chcieli zakryć lukę po oknach karton-gipsem. Na nasze polecenie zrobili to gazobetonem (oczywiśce my dokupowaliśmy płyty gazobetonu) no i na koniec zaprawa tynkarska. Nie wiem czy całość jest wykonana dobrze, (oczywiście brak foli paroprzepuszczalnej i paroszczelnej lub taśma z gąbki poliuretanowej + sznut pouliretanowy + silikon). Od poniedziałku w Łodzi (jestem z Łodzi) teraz porzadnie pada, więc mam od razu dobry test szczelności, bo od balkonu zamókł tynk wewnątrz. Będę dzwoniła do nich aby to poprawili, zobaczymy jak potraktują klienta. A jeszcze dodam, że po bokach między ramą a oknem lekko wieje, chyba nie powinno. Czy się czepiam? A może wystarcy sama regulacja? Jareko, Pchełku i inni specjaliści co wy na to. Jak wygląda w waszych oczach ten montaż.

SylwiaW
12-05-2004, 16:12
U mnie właśnie skończyli montować okna w sobotę. Miałam okna skrzynkowe, (co było wielokrotnie firmie powtarzane) po demontażu oczywiście wielka dziura. Okna mocowali na kotwy, ale nie zwróciłam, uwagi czy na jedną śrubę czy więcej. Nie wiem czy dobrze, ale z artukułu pchełka "wady montażu i wykonania okien" wyczytałam, że jeżeli rama okna jest schowana bardzo za węgarek to nalęży stosować dodatkowe listwy przedłużające. Oczywiście tak nie robili, ramę mocowali do węgarka, nie do ściany. Od zewnątrz została zatem szczelina ok 2mm potem zaklejli ją tylko jakąś zaprawą tynkarską, bez silikonu, (ale przed chwilą przeczytałam, że silikon oddziela się od PCV, więc może to dobrze) Od wewnątrz uszczelnili pianką, potem chcieli zakryć lukę po oknach karton-gipsem. Na nasze polecenie zrobili to gazobetonem (oczywiśce my dokupowaliśmy płyty gazobetonu) no i na koniec zaprawa tynkarska. Nie wiem czy całość jest wykonana dobrze, (oczywiście brak foli paroprzepuszczalnej i paroszczelnej lub taśma z gąbki poliuretanowej + sznut pouliretanowy + silikon). Od poniedziałku w Łodzi (jestem z Łodzi) teraz porzadnie pada, więc mam od razu dobry test szczelności, bo od balkonu zamókł tynk wewnątrz. Będę dzwoniła do nich aby to poprawili, zobaczymy jak potraktują klienta. A jeszcze dodam, że po bokach między ramą a oknem lekko wieje, chyba nie powinno. Czy się czepiam? A może wystarcy sama regulacja? Jareko, Pchełku i inni specjaliści co wy na to. Jak wygląda w waszych oczach ten montaż.

smartcat
12-05-2004, 16:18
Nie żebym się czepiał bo jestem raczej zyczliwy ludziom ale Sylwuniu - Kochanie - zdejmij moze paluszek z myszki i nie klikaj wciąz "wyslij", "wyslij" :-))))))))

jareko
12-05-2004, 18:33
Jareko, zamontowali mi na kotwy. Czy poszerzenie o którym wspominałeś to kwestia tylko estetyki czy także bezpieczeństwa i trwałości montażu? Mam coraz poważniejsze obawy o solidność twego montażu (dodam, że nie wybierałem motażysty najtańszego tylko polecanego przez producenta).
pozdr.
to nie kwestia estetyki - inaczej pracuje okno gdy kotwa jest malo odgieta a inaczej gdy wlasciwie swej funkcji wlasciwie nie spelnia nawet gdy zamocowana jest do muru na dwa kolki - bedzie sie giac i zmieniac swoje polozenie wraz z ruchem okna pod wlasnym jegfo ciezarem. Nie martwilbym sie za bardzo jesli wymienili przy okazji takze parapet wewnetrzny i on podparciem solidnym dla okna jest zas jesli nie - to wspolczuje......
poszerzenie powoduje to ze szczelina miedzy oknam a murem jest mniejsza i kotwa jest usytuowana prawidlowo a o estetyce nie wspomne - jak w tekscie powyzej - totalny przyklad dyletancji - zaraz sie do niego ustosunkuje

jareko
12-05-2004, 18:41
U mnie właśnie skończyli montować okna w sobotę. Miałam okna skrzynkowe, (co było wielokrotnie firmie powtarzane) po demontażu oczywiście wielka dziura.....
Typowy przyklad bledu juz na etapie wymiarowania (chyba ze sama zamowilas okna - wtedy wiesz do kogo pretensje kierowac - spojrz w lustro i .... :oops: ) ale jesli nie to hmmmm.... mozesz pozniej miec klopot bo jak rozumiem kotwy wygieli maksymalnie by mozna bylo kolkiem je zlapac
cos mi sie zdaje ze musze kiedys sfilmmowac montaz skrzynek - tak opisywac trudno jest
cala reszta ich poczynan w sumie ratowaniem wlasnej skory byla gdyz tak naprawde powinni nowe okna wykonac.
wianie na styku okno - mur ewidentnie wskazywaloby ze "zapomnieli" o pianie na calym obwodzie okna (tu pommocny bylby TVN ze swoimi "usterkami" - tam pieknie pokazali jak "oszczednosciowo" montowac okno )
a co do folii, sznurow i tym podobnych wynalazkow juz wczesniej swoja opinie wyrazilem - cofnij sie i przeczytaj
jejku - niech Pchelek wraca z tej Tunezji gdyz jak widze po zastoju ruch tuutaj znow sie zaczyna a ja czasu ostatnio nie mam zbyt wiele

jareko
12-05-2004, 18:42
U mnie właśnie skończyli montować okna w sobotę. Miałam okna skrzynkowe, (co było wielokrotnie firmie powtarzane) po demontażu oczywiście wielka dziura.....
Typowy przyklad bledu juz na etapie wymiarowania (chyba ze sama zamowilas okna - wtedy wiesz do kogo pretensje kierowac - spojrz w lustro i .... :oops: ) ale jesli nie to hmmmm.... mozesz pozniej miec klopot bo jak rozumiem kotwy wygieli maksymalnie by mozna bylo kolkiem je zlapac
cos mi sie zdaje ze musze kiedys sfilmmowac montaz skrzynek - tak opisywac trudno jest
cala reszta ich poczynan w sumie ratowaniem wlasnej skory byla gdyz tak naprawde powinni nowe okna wykonac.
wianie na styku okno - mur ewidentnie wskazywaloby ze "zapomnieli" o pianie na calym obwodzie okna (tu pommocny bylby TVN ze swoimi "usterkami" - tam pieknie pokazali jak "oszczednosciowo" montowac okno )
a co do folii, sznurow i tym podobnych wynalazkow juz wczesniej swoja opinie wyrazilem - cofnij sie i przeczytaj
jejku - niech Pchelek wraca z tej Tunezji gdyz jak widze po zastoju ruch tuutaj znow sie zaczyna a ja czasu ostatnio nie mam zbyt wiele

jareko
12-05-2004, 18:43
U mnie właśnie skończyli montować okna w sobotę. Miałam okna skrzynkowe, (co było wielokrotnie firmie powtarzane) po demontażu oczywiście wielka dziura.....
Typowy przyklad bledu juz na etapie wymiarowania (chyba ze sama zamowilas okna - wtedy wiesz do kogo pretensje kierowac - spojrz w lustro i .... :oops: ) ale jesli nie to hmmmm.... mozesz pozniej miec klopot bo jak rozumiem kotwy wygieli maksymalnie by mozna bylo kolkiem je zlapac
cos mi sie zdaje ze musze kiedys sfilmmowac montaz skrzynek - tak opisywac trudno jest
cala reszta ich poczynan w sumie ratowaniem wlasnej skory byla gdyz tak naprawde powinni nowe okna wykonac.
wianie na styku okno - mur ewidentnie wskazywaloby ze "zapomnieli" o pianie na calym obwodzie okna (tu pommocny bylby TVN ze swoimi "usterkami" - tam pieknie pokazali jak "oszczednosciowo" montowac okno )
a co do folii, sznurow i tym podobnych wynalazkow juz wczesniej swoja opinie wyrazilem - cofnij sie i przeczytaj
jejku - niech Pchelek wraca z tej Tunezji gdyz jak widze po zastoju ruch tuutaj znow sie zaczyna a ja czasu ostatnio nie mam zbyt wiele

jareko
12-05-2004, 18:44
U mnie właśnie skończyli montować okna w sobotę. Miałam okna skrzynkowe, ....
chcialem odpisac ale jakis "blad ogolny" mi sie pojawil i wszystko poszlo w proznie - sorki :(((((
o cholera - jednak nie poszlo tylko kilka razy sie pojawilo - wybaczcie prosze - to naprawde nie moja wina

Dokker
13-05-2004, 08:30
Jareko dzięki za porady.
Parapetów mi nie zakładali - okna wstawione są w nowym domu. Przybliż mi proszę na czym dokładnie polega rozszerzenie i czy poprawi to zdecydowanie jakość montażu. Tak naprawde mam wrażenie, że pomiar (robiony przez tego samego człowieka, który mi montował okna) był zrobiony nieprawidłowo i stąd moje obecne problemy.
Wysyłam Ci jeszcze jedną prośbę na priv.
pozdr.

SylwiaW
13-05-2004, 09:14
Wymiarowanie było oczywiście robione przez firmę. Pytanko zatem,
w które miejsce powinny być zatem wstawione nowe okna po oknach skrzynkowych, (tak jak jest teraz do egarka i oczywiście kotwy są wygięte na 90 stopni)
Jareko - wianie obserwuję tylko na styku rama okna a nie na styku okno - mur, wydaje mi się, że pianki od wewnątrz nie żałowali, martwi mnie, że chyba na zewnątrz nie jest dostatecznie uszczelnione. Jak dostawili okno do węgarka (co prawda odstęp 1-2 mm.) tam nie włożyli żadnego silikonu ani pianki, tylko sam tynk. Ale na szczęście na styku okno mur nie wieje.

jareko
13-05-2004, 12:38
Wymiarowanie było oczywiście robione przez firmę. Pytanko zatem,
w które miejsce powinny być zatem wstawione nowe okna po oknach skrzynkowych, (tak jak jest teraz do egarka i oczywiście kotwy są wygięte na 90 stopni)
Jareko - wianie obserwuję tylko na styku rama okna a nie na styku okno - mur, wydaje mi się, że pianki od wewnątrz nie żałowali, martwi mnie, że chyba na zewnątrz nie jest dostatecznie uszczelnione. Jak dostawili okno do węgarka (co prawda odstęp 1-2 mm.) tam nie włożyli żadnego silikonu ani pianki, tylko sam tynk. Ale na szczęście na styku okno mur nie wieje.
Sylwia - jeszcze raz napisze to co juz kiedys opisywalem - - szczelina dylatacyjna miedzy oknem a wegarkiem powninna miec min 5 mm ale tez bez przesady - max 10 mm (czasem bywa inaczej a zwiazane jest to z roznica w pionach miedzy starym a nowym oknem) i wypelniona albo piana albo tasma rozprezna (to drugie rozwiazanie lepsze choc drozsze - odpada tynkowanie tej szczeliny)
W miejsce okna skrzynkowego w wiekszosci wypadkow nowe okno powinno byc montowane w osi starego okna. Czesto dochodzi do przemarzania muru gdy lico zewnetrzne starego i nowego okna jest zachowane - ale tutaj sa czasem odstepstwa od tej reguly - wszystko zalezy od specyfiki danego mieszkania i zastosowanych skrzynek - ale ogolna zasada jest taka jak napisalem

jareko
13-05-2004, 12:50
Jareko dzięki za porady.
Parapetów mi nie zakładali - okna wstawione są w nowym domu. Przybliż mi proszę na czym dokładnie polega pozszerzenie i czy poprawi to zdecydowanie jakość montażu. .....
Poszerzenie jest w kazdym systemie profili - jest to element ktory zaciskany jest na zewnatrz oscieznicy (ma takie specjalne zaczepy) by poszerzyc ja wlasnie w wyjatkowych sytuacjach gdy uwzgledniajac prawidlowosc montazu okazuje sie ze oscieznica chowa sie za wegarek. Takie poszerzenie w momencie montazu na kotwy powinno byc choc jedna sruba zwiazane z oscieznica (przy dyblach nie jest tokonieczne). Zastosowanie go powoduje ze kotwy (mocowane do poszerzenia) sa mniej wygiete i tym samym bardziej sztywne w plaszczyznach w ktorych okno pracuje
W przyszlym tygodniu mam montaz skrzynek w budynku sprzed wojny (skrzynki wtedy nagminnie mialy "wąsy" wchodzace gleboko w mur - mam zamiar sfilmowac ten montaz - pojawi sie jak sadze za dwa tygodnie na mej stronie - ale juz tam sa skrzynki z MInisterstwa Infrastruktury - moze warto by sobie obejrzec? Co prawda montowane w licu i na dyble a nie kotwy ale daja pojecie o co mniej wiecej chodzi
Dokker - jestesmy umowieni na 17:00 - pozdrawiam
Cholerka - ja tu swoje doswiadczenie za bezcen oddaje :)

_grzesiek_
13-05-2004, 17:58
Witam wszystkich speców, jak i bardziej zielonych w oknach.
Będę miał wymieniane okna. Na co zwrócić uwagę po montażu? Jakie usterki powodują, że mogę (z dużą szansą powodzenia :-) żądać albo obniżenia ceny (bo coś ekipie nie wyszło, ale mogę ten fakt przecierpieć przy zniżce) albo wymiany nowego okna ? Mam na myśli rysy, pęknięcia, wgniecenia ...
Co w sytuacji, kiedy będą uparcie twierdzić, że np. "takie rzeczy zdarzają się i trzeba się z tym liczyć".
Może ktoś ma doświadczenie w tej materii?

Qura
13-05-2004, 18:20
Ale super. Ja jestem już po...

Okna (O32, O34, O35, OB7 i witryna o szerokości 2370; kolor jednostronny) montowali mi metodą klasyczną (czyli uszczelnienie pianką) i parę rzeczy mogli zrobić lepiej, kilka ewentualnie wyjdzie w czasie. Moje uwagi do firmy montującej to:
:evil: - za małe odległości miedzy oknami a murem, gdzieniegdzie było to ok. 1 cm, może trochę mniej. Było to spowodowane za dużymi oknami (była to typówka) i niedostatecznym „obrobieniem” otworów okiennych po starych oknach. Co z tego wyjdzie czas pokaże.
:x - złe przygotowanie terenu akcji po starych oknach, co wiąże się z jednej strony z uwagą pierwszą, a z drugiej strony pod oknem balkonowym była dziura na jakieś 10-15cm, którą mogli wypełnić jakąś zaprawą, a czego nie zrobili. Ciekawe ile tam pianki musiało wejść (a ile weszło)
:( - nie czyścili otworów po oknach z całego śmiecia jaki w nich się znajdował – i czego ta pianka ma się trzymać?
:cry: - nie jestem pewien czy kołki na których stawiali okna są OK. Dawali je jedynie na krawędziach okien, a w witrynce jeszcze po środku, były małe ok. 4x4cm i kładli kilka cienkich (parę milimetrów) jeden na drugim. Na koniec wbili je całkiem pod okna. Czy okna mogą stać jedynie na piance?
:( - pod oknami wykańczali sylikonem, o potrzebie dokupienia jakiś listew nikt wcześniej nawet się nie zająknął.
:( - oczywiście nie było listew podokiennych – przy tych wymiarach okien i tak by się nie zmieściły
:( - dwa parapety zewnętrzne wkręcone są w ramę okna i to chyba bez uszczelnień o których pisał jareko
:( - brak dolnych kotew w oknach oraz początkowo nie planowali kotew na dole witrynki. Na moją prośbę dali trzy na zewnątrz, pod parapet; (parapetów wewnętrznych nie wymieniałem)
:lol: - no i zaślepki na dyble nie pasowały, ale obiecali załatwić.

Reszta rzeczy była raczej w zgodzie z kanonami sztuki, chyba że o czymś nie wiem lub się nie znam. Choć nie był to cud montażu, to czytając o tym co niektórych forumowiczów spotkało, jestem z niego zadowolony.

No i jak pięknie wygląda ta witrynka w dużym pokoju.

jareko
13-05-2004, 20:06
Witam wszystkich speców, jak i bardziej zielonych w oknach.
Będę miał wymieniane okna. Na co zwrócić uwagę po montażu? Jakie usterki powodują, że mogę (z dużą szansą powodzenia :-) żądać albo obniżenia ceny (bo coś ekipie nie wyszło, ale mogę ten fakt przecierpieć przy zniżce) albo wymiany nowego okna ? Mam na myśli rysy, pęknięcia, wgniecenia ...
Co w sytuacji, kiedy będą uparcie twierdzić, że np. "takie rzeczy zdarzają się i trzeba się z tym liczyć".
Może ktoś ma doświadczenie w tej materii?
trudno wciaz to samo pisac - cofnij sie i poczytaj posty jakie tu wczeniej byly

jareko
13-05-2004, 20:30
Ale super. Ja jestem już po...ciesze sie ze masz to za soba :)

Okna (O32, O34, O35, OB7 i witryna o szerokości 2370; kolor jednostronny) montowali mi metodą klasyczną (czyli uszczelnienie pianką) i parę rzeczy mogli zrobić lepiej, kilka ewentualnie wyjdzie w czasie. Moje uwagi do firmy montującej to:
:evil: - za małe odległości miedzy oknami a murem, gdzieniegdzie było to ok. 1 cm, może trochę mniej. Było to spowodowane za dużymi oknami (była to typówka) i niedostatecznym „obrobieniem” otworów okiennych po starych oknach. Co z tego wyjdzie czas pokaże.tym zbytnio bym sie nie przejmowal - minimum w tych temperaturach to nawet mniej niz 10 mm - wiec spoko. Gorzej jakby byly za male i zamisast 1 cm mialbys 10 cm - jak dzies u klienta gdzie na wizji lokalnej bylem - tam to dopiero sie popisali z wymiarowaniem - horrror

:x - złe przygotowanie terenu akcji po starych oknach, co wiąże się z jednej strony z uwagą pierwszą, a z drugiej strony pod oknem balkonowym była dziura na jakieś 10-15cm, którą mogli wypełnić jakąś zaprawą, a czego nie zrobili. Ciekawe ile tam pianki musiało wejść (a ile weszło)jak sadze pianki weszlo niewiele - trzeba bylo patrzec na rece - a swoja droga chyba zapomnieli ze istnieje cos takiego jak listwa poszerzajaca. Ewentualy blad wyjdzie tej zimy - wiec badz cierpliwy :)
:( - nie czyścili otworów po oknach z całego śmiecia jaki w nich się znajdował – i czego ta pianka ma się trzymać?tu faktycznie niezbyt sie popisali - a otwor zwilzyli zanim piane tam.....
:cry: - nie jestem pewien czy kołki na których stawiali okna są OK. Dawali je jedynie na krawędziach okien, a w witrynce jeszcze po środku, były małe ok. 4x4cm i kładli kilka cienkich (parę milimetrów) jeden na drugim. Na koniec wbili je całkiem pod okna. Czy okna mogą stać jedynie na piance? kurcze jako staly tu bywalec takich pytan jak "czy okno moze byc tylko na samej pianie" zadawac nie powinienes a co do kolkow opisu twego jakos nie rozumiem
:( - pod oknami wykańczali sylikonem, o potrzebie dokupienia jakiś listew nikt wcześniej nawet się nie zająknął.wiekszosc tak wykancza gdyz wtedy koszt montazu moze byc atrakcyjny dla klienta - sam wiesz jak to z cena jest - klient szuka oszczednosci nawet 10 PLN
:( - oczywiście nie było listew podokiennych – przy tych wymiarach okien i tak by się nie zmieściłysam sobie dales odpowiedz :)

:( - dwa parapety zewnętrzne wkręcone są w ramę okna i to chyba bez uszczelnień o których pisał jareko miales mozliwosc przeciez to sprawdzic - dlaczego tego nie uczyniles?

:( - brak dolnych kotew w oknach oraz początkowo nie planowali kotew na dole witrynki. Na moją prośbę dali trzy na zewnątrz, pod parapet; (parapetów wewnętrznych nie wymieniałem)skoro brak listwy podparapetowej powinny byc - bez komentarza co do ich usytuowania przy witrynce
:lol: - no i zaślepki na dyble nie pasowały, ale obiecali załatwić.czasem tak bywa
Reszta rzeczy była raczej w zgodzie z kanonami sztuki, chyba że o czymś nie wiem lub się nie znam. Choć nie był to cud montażu, to czytając o tym co niektórych forumowiczów spotkało, jestem z niego zadowolony. No i jak pięknie wygląda ta witrynka w dużym pokoju.widzisz Qura - wlasciwie wszystko jest OK a jednak - jestes tu juz prawie stalym bywalcem, wiele sie dowiedziales wiec wybacz - nie rozumiem kilku twoich posuniec ale w koncu Ty wybrales - zycze CI by wszystko bylo OK.Niepokoi mnie tylko twoj opis kotwienia ktorego nie zrozumialem - czyzbys mial tylko po dwie kotwy po bokach na stronie? jak pamietam twe okna maja wys okolo 1400 - jesli tak to hmmm..... wspolczuje

Qura
13-05-2004, 22:12
Pisałem tylko o tym co według mnie było nie tak. To o czym nie pisałem, z duża dozą niepewności, powinno być ok.
Witryna była na kotwy: 3 na dole, 3 na ścianie i chyba 4 od góry, z drugiej strony śrubami do balkonu. Dolne kotwy na zewnątrz aby nie demontować starego parapetu bo nie mieli jak go potem przykleić (hehe). Witrynka wychodzi na balkon-logie więc nie jest bezpośredni wystawiona na deszcz. Początkowo od dołu nie chcieli nic zakładać. Reszta okien na dyble: po 3 z każdej strony i 3 na górę; od dołu nic bo nie chciałem dybli, a żeby kotwy to trzeba by wykuwać parapety.

Czy okno może stać na samej pianie? To było pytanie retoryczne, z pewną dozą ironii. Czy uszczelnili otwory na śruby w parapetach nie sprawdziłem bo nie wiedziałem że tak trzeba, choć łatwo się tego domyśleć. Nie zawsze na ręce patrzyłem bo po kilku godzinach patrzenia i analizowania co jest nie tak, w stosunku do wspomnianego wcześniej tekstu imć pchełka, miałem dość i postanowiłem obdarzyć doświadczoną ekipę pewną dozą zaufania.

Otwory oczywiście zwilżali i to dość obficie tak przed jak i po wtryśnięciu pianki. Co do kołków. Mieli duży kołek o przekroju 4x4cm, i odłupywali z niego kawałki o grubości kilku milimetrów, które podkładali pod okna (tak, że lekko wystawały na parapet) w celu ich odpowiedniego wypoziomowania (witrynę podpierali w trzech miejscach, resztę okien w dwóch). Jak było za mało to dokładali kolejny kilku milimetrowy kołeczek. Oczywiście stosowali też zwykłe, duże kołki aby okno dobrze ustawić. Jak już było dobrze to dyblami do muru (i tu kolejny błąd bo używali min. wiertarki udarowej). Jak już okno dobrze stało to usuwali duże kołki (te małe od spodu zostawiali) i wtryskiwali piankę. Jak już pianka zaschła i przystępowali do wykańczania, wbijali te dolne kołeczki głębiej pod okno aby nie wystawały.

Wybrałem tą firmę z 4 powodów: firma ma raczej dobrą opinię, robi na profilach które mi się podobają, dała przystępną cenę, oraz 3 w 1 czyli ta sama firma okna mi sprzedała, wyprodukowała i wstawiła – mniej problemów z ewentualną reklamacją.

jareko dziękuję za wszelkie uwagi. Kadzić ci więcej nie będę bo tak jakoś głupio publicznie. Jeszcze sobie ktoś coś złego pomyśli :lol:. Każdy zainteresowany wie jak jest.

jareko
13-05-2004, 22:38
....jareko dziękuję za wszelkie uwagi. Kadzić ci więcej nie będę bo tak jakoś głupio publicznie. Jeszcze sobie ktoś coś złego pomyśli :lol:. Każdy zainteresowany wie jak jest....Ufff... ulzylo mi jak wyjasniles o tych koleczkach :) OK - pozdrawiam serdecznie a co do kadzenia ;) no coz - masz racje - jakos tak publicznie ;) nie wypada :)

delf
14-05-2004, 21:26
• drewno sosnowe , rama i skrzydło wykonane z ramiaka trójwarstwowo klejonego (klejenie warstwowe i wzdłużne zabezpieczające przed wypaczaniem), bez łączenia na długości,
• impregnowanie zanurzeniowe zabezpieczające przed grzybami i owadami, malowanie podkładowe, malowanie ostatecznie farbami akrylowymi NELF w standardowych kolorach lazurowych wg palety XX ,
• mikrowentylacja dla kwater UR (z klamką 135-stopniową),
• uszczelka wrębowa HPP PROFILE w kolorze białym lub brązowym,
• uszczelka neoprenowa pod wkład szybowy,


Oto fragment oferty producenta okien drewnianych, proszę o pomoc w rozszyfrowaniu i ewentualna ocenę :D

jareko
15-05-2004, 22:54
.....(i tu kolejny błąd bo używali min. wiertarki udarowej). ......
nie rozumiem - a czym mieli otwory w murze wywierci? dlutkiem? ;)
Delf - hmmm...... w oknach drewnianych az takim specem nie jestem :( ;) - zastanawia mnie ta 135 stopnowa klamka - jak oni te stopnie licza? ;) a co do wypaczania - jesli klejonke biora z tego samego zrodla co Wolomin czy Sokolka - to wspolczuje ci. A reszta jakby standart - sama chemia - a mowia ze ekologiczne i zdrowe ;) drewniane sa

Qura
16-05-2004, 04:01
chyba na stronach pchełka było, że okien nie powinni wiercić z udarem

jareko
16-05-2004, 13:01
chyba na stronach pchełka było, że okien nie powinni wiercić z udarem
raaaaany - profile???..... ...udarem???? ..... jejku .... coz za profani.......
ja myslalem ze normalnie.... wiesz.... w murze..... ale profil?????.....hmmm..... ladnie ladnie ,,,,, ;) Ciekawe w takim razie jak SDSem do betonu, metal wzmocnienia pokonali - a byl on wogole... tam....w srodku????
Ciekawe......ciekawe......
Ale spoko Qura - ja tu sobie odrobine zartuje - latwo mozesz sprawdzic czy jest :)
Ale gdyby okazalo sie ze nie ma............ reklamuj jak najszybciej

Qura
17-05-2004, 00:21
:) nie no ... trochę się czepiam, najpierw zwykłą wirtareczką dziury w profilach, a nastepnie drugą wiertarą z udarem przez te dziury ... :D
Swoją drogą przy okazji ostatnich deszczy okazało się, że parapety zewnetrzne za płasko przykręcone i woda na nich stoi. Zastanawiam się czy reklamować, czy darować :wink: (żeby mi nowych dziur w ramach nie robili)

jareko
17-05-2004, 11:15
:) nie no ... trochę się czepiam, najpierw zwykłą wirtareczką dziury w profilach, a nastepnie drugą wiertarą z udarem przez te dziury ... :D
Swoją drogą przy okazji ostatnich deszczy okazało się, że parapety zewnetrzne za płasko przykręcone i woda na nich stoi. Zastanawiam się czy reklamować, czy darować :wink: (żeby mi nowych dziur w ramach nie robili)
Niech poptrawią gdyz woda po odparowaniu zawsze brod pozostawi a poza tym to tak .....nieestetycznie ;)
Wiercenie w tym miejscu nie powoduje utraty gwarancji i nawet jak ser szwajcarski tam bedziesz mial nie bedzie to mialo wplywu na jakosc i trwalosc okien - wiec spoko - niech wierca tyle ile sie da ;)

17-05-2004, 19:19
montujemy okna firmy DAKO z Nowego Sącza wszystko było zawsze ok.robią okna plastikowe . drewniane .aluminiowe.

delf
17-05-2004, 22:44
a co do wypaczania - jesli klejonke biora z tego samego zrodla co Wolomin czy Sokolka - to wspolczuje ci. A reszta jakby standart - sama chemia - a mowia ze ekologiczne i zdrowe ;) drewniane sa[/color]

Nie macie wrażenia, że nasz Jareko ma składnię, jak mistrz Joda 8)

Urazić wcale nie chciałam cię :wink: :D

thalex
17-05-2004, 23:04
Czy to optymalny sposób montażu okien plastikowych?
Ściany z MAX 29cm i docieplenie (planowane) styropian 10 lub 12cm.
Zewnętrzna krawędź ramy okna będzie zamontowana równo z zewnętrzną krawędzią MAXa Parapety aluminiowe 15cm.
Czy tak może być???

Grzegorz63
17-05-2004, 23:19
Czy to optymalny sposób montażu okien plastikowych?
Ściany z MAX 29cm i docieplenie (planowane) styropian 10 lub 12cm.
Zewnętrzna krawędź ramy okna będzie zamontowana równo z zewnętrzną krawędzią MAXa Parapety aluminiowe 15cm.
Czy tak może być???
Takie rozwiązanie można nazwać "wzorcowym"! :D

jareko
18-05-2004, 10:57
Czy to optymalny sposób montażu okien plastikowych?
Ściany z MAX 29cm i docieplenie (planowane) styropian 10 lub 12cm.
Zewnętrzna krawędź ramy okna będzie zamontowana równo z zewnętrzną krawędzią MAXa Parapety aluminiowe 15cm.
Czy tak może być???
Tak jak ujal to Grzegorz63 - IDEAł!!!
ta metoda mozesz zakryc styk okno - mur (nachodzac styropianem tak z 2 - 4 cm na oscieznice) tym samym nie bedziesz mial szansy na jakiekolwiek mostki termiczne a przy okazji okno nie bedzie tak cofniete jak przy innych sposobach montazu i estetyka bedzie wieksza :)
delf - no coz - ostatnimi czasy moja zona poprawia moje tutejsze posty (jak ma okazje) - skladnia jakos nie jest moja mocna strona ;) a mistrz Joda ....hmmmm...... nie ma co kryc - wciaz fascynacja nim jest :)

pchelek
20-05-2004, 11:52
Pozdrawiam wszystkich po powrocie z urlopu. Jareko - dzięki za wsparcie w "temacie". Wdrażam się do roboty. Myślę, że jednak potrzebny jest ten poradnik łączący teorię z praktyką, możliwości z realiami, ceny, koszty i czas realizacji montażu. Montaż to temat jak Amazonka..
Tak na marginesie - montaż parapetów do ram okien to jedna z większych fuszerek. Chyba nie ma firmy co to dobrze robi - dobrze i trwale uszczelnia. Żaden z systemodawców nie dopusza takiego rozwiązania.

jareko
20-05-2004, 12:43
Pozdrawiam wszystkich po powrocie z urlopu. Jareko - dzięki za wsparcie w "temacie". Wdrażam się do roboty. Myślę, że jednak potrzebny jest ten poradnik łączący teorię z praktyką, możliwości z realiami, ceny, koszty i czas realizacji montażu. Montaż to temat jak Amazonka..
Tak na marginesie - montaż parapetów do ram okien to jedna z większych fuszerek. Chyba nie ma firmy co to dobrze robi - dobrze i trwale uszczelnia. Żaden z systemodawców nie dopusza takiego rozwiązania.
WITAJ ! ! ! Naaaareszcie :)Jak tam Tunezyjki? choc jednej w oczy zajrzales? ;)
a co do tych nieszczesnych parapetow zewnatrznych - faktycznie konia z rzedem temu kto je prawidlowo zamontuje - przewaznie przykrecony i pobazgrany silikonem od zewnatrz - ale np. w dokumentacji Schuco AS jest rysunek przedstawiajacy wlasnie taki sposob ich montazu - wiec jednak ........ :)
Jestem tuz po szkoleniu u okuciowcow ROTO - echhh..... duzo by opowiadac ale kilka razy osoby tu wypowiadajace sie ludziom niesprawdzone i w sumie nieprawdziwe info przekazali
A za uznanie dla mego zastepstwa Jurku slicznie dziekuje - staram sie jak moge najlepiej funkcie P.O. Pchelka spelniac :)
A co do poradnika - ja wciaz czekam na Twa korekte mojej czesci - a ty co? luniuchujesz ;)

wg
20-05-2004, 12:53
A jak prawidłowo zamontować parapet zewnętrzny z kształtek klinkierowych?
Mam ścianę trójwarstwową i przyszedł mi do głowy taki pomysł, żeby wymurować ten parapet przed osadzeniem okna i potem potraktować go jak węgarek i uszczelnić przestrzeń pomiędzy nim a listwą podokienną przy pomocy taśmy rozprężnej. Co wy na to?

jareko
20-05-2004, 12:58
A jak prawidłowo zamontować parapet zewnętrzny z kształtek klinkierowych?
Mam ścianę trójwarstwową i przyszedł mi do głowy taki pomysł, żeby wymurować ten parapet przed osadzeniem okna i potem potraktować go jak węgarek i uszczelnić przestrzeń pomiędzy nim a listwą podokienną przy pomocy taśmy rozprężnej. Co wy na to?
Jejku - czego to ludziska nie chca wymyslec ;) (bez obrazy :))- jesli nie chcesz miec klopotow to klinkier MUSI podejsc pod okno i dopiero wtedy mozesz sobie uszczelniac

wg
20-05-2004, 13:02
No dobrze a co jeśli to będą takie płaskie płytki klinkierowe?

jareko
20-05-2004, 13:40
No dobrze a co jeśli to będą takie płaskie płytki klinkierowe?
WG - to nie jest wazne jaka grubosc bedzie mial klinkier - jak nie chcesz miec klopotow to POD okno wloz czy plytke czy specjalne ksztaltki parapetowe. W innym wypadku - jesli juz takiej mozliwosci nie ma (a sadze ze jeszcze jest gdyz okna albo dopiero wstawione albo na etapie myslenia o nich) to zamiast silikonu czy innych genialnych preparatow uszczelnj polaczenie styku okno-klinkier USZCZELNIACZEM BUDOWLANYM (np. produkcji Soudala). Podstawowa jego zaleta - jest trwale plastyczny szczelnosc gwarantujac a podstawowa wada - bedzie zawsze brudny i nie do doczyszczenia gdyz kurz bedzie sie do niego kleil

tola
20-05-2004, 13:41
Mam pytanie, kieruję je do Was, bo producent i tak mi szczerze nie odpowie.
Dwa dni temu wstawiono okna. Zauwazaylam, ze szyby są zielonkawe.
Kiedy montowali ramy, pakiety szybowe stały obok, to widac było wyraznie zabarwienie zielone.
Czym jest spowodowane? - rosyjskim szkłem?

jareko
20-05-2004, 13:54
Mam pytanie, kieruję je do Was, bo producent i tak mi szczerze nie odpowie.
Dwa dni temu wstawiono okna. Zauwazaylam, ze szyby są zielonkawe.
Kiedy montowali ramy, pakiety szybowe stały obok, to widac było wyraznie zabarwienie zielone.
Czym jest spowodowane? - rosyjskim szkłem?
hahahaha dobre - zapewne to rosyjskie szklo ;) a na powaznie - szyby niskoemisyjne maja napylona warstwe czort wie czego (tajemnica produceta - mowi sie o tlenkach metali ale czy to prawda? ;) ) by podniesc ich termoizolacyjnosc - stad ta poswiata. A kolory bywaja rozne zielonkawe, niebieskawe, fioletowe a kiedys gdy szklo bylo importowane z Reichu - brazowawe

tola
20-05-2004, 14:20
Więc tak ma być i sie nie czepiać, jak rozumiem?!

jareko
20-05-2004, 14:23
Więc tak ma być i sie nie czepiać, jak rozumiem?!
Tola - hmmmm.... nie czepiac sie :) tak mać być :) - dobrze rozumiesz :) :) :)

redyeti
20-05-2004, 15:13
tak tak... kolorki szkła niskoemisyjnego to temat na osobną książkę a przynajmniej broszurę... ;) Widziałem oprócz tych wymienionych przez jareko zółte (fuj), różowe (:)) i błękitne (czyli powiedzmy że niebieskie). Najladniejsze moim zdaniem - planitherm futur neutral z glaspolu :) piękny błękitny odcień. Natomiast żółte lub brązowe = reklamacje na brudne firanki :):):) szczególnie na wsi....

jareko
20-05-2004, 16:56
tak tak... kolorki szkła niskoemisyjnego to temat na osobną książkę a przynajmniej broszurę... ;) Widziałem oprócz tych wymienionych przez jareko zółte (fuj), różowe (:)) i błękitne (czyli powiedzmy że niebieskie). Najladniejsze moim zdaniem - planitherm futur neutral z glaspolu :) piękny błękitny odcień. Natomiast żółte lub brązowe = reklamacje na brudne firanki :):):) szczególnie na wsi....
och....kolorkow jest jeszcze wiecej szczegolnie jesli szyby sa antisol lub stopsol ;) a firany trzeba prac bez wzgledu na barwe szyby - przynajmniej raz w roku ;)
A odcien podobny do Glaspolowskich ma tyz Wiglaw, Presglas i Pilkington czy jak go sie tam pisze ;)
A jak "pieknie" wygladaja lustrzanki w domku jednorodzinnym :) a jeszcze pikniej jak klient nie ma firan (bo raz w roku przynajmniej prac trzeba ;)) i wieczorkiem swiatlo sobie zapali w pokoiku, lata na golasa czy tez inne rzeczy robi ;) i sadzi ze niewidocznym dla ogolu jest ;)

wg
20-05-2004, 22:11
No dobrze a co jeśli to będą takie płaskie płytki klinkierowe?
WG - to nie jest wazne jaka grubosc bedzie mial klinkier - jak nie chcesz miec klopotow to POD okno wloz czy plytke czy specjalne ksztaltki parapetowe. W innym wypadku - jesli juz takiej mozliwosci nie ma (a sadze ze jeszcze jest gdyz okna albo dopiero wstawione albo na etapie myslenia o nich) to zamiast silikonu czy innych genialnych preparatow uszczelnj polaczenie styku okno-klinkier USZCZELNIACZEM BUDOWLANYM (np. produkcji Soudala). Podstawowa jego zaleta - jest trwale plastyczny szczelnosc gwarantujac a podstawowa wada - bedzie zawsze brudny i nie do doczyszczenia gdyz kurz bedzie sie do niego kleil
Pod okno to znaczy dosunąć czołem do listwy podokiennej?

jareko
20-05-2004, 23:10
No dobrze a co jeśli to będą takie płaskie płytki klinkierowe?
WG - to nie jest wazne jaka grubosc bedzie mial klinkier - jak nie chcesz miec klopotow to POD okno .....
Pod okno to znaczy dosunąć czołem do listwy podokiennej?
tak wlasnie a jesli dlugosci ci zbraknie wystarczy jak 5 mm pod okno wejdzie - choc dosuniecie do podparapetowki rozwiazaniem idealnym jest

redyeti
21-05-2004, 07:15
jareko - no kolorków mnóstwo, ale mi chodziło o niskoemisyjne, tj. float z powłoką... ale to szczegół... pozdrawiam :)

pchelek
21-05-2004, 12:04
Są już szyby niskoemisyjne co nie dają tej fatalnej poświaty [niebieskiej, zielonej itp. }. Fatalnie to wygląda w obiektach zabytkowych. Takie szkło spłaszcza elewacje.

jareko
21-05-2004, 12:17
jareko - no kolorków mnóstwo, ale mi chodziło o niskoemisyjne, tj. float z powłoką... ale to szczegół... pozdrawiam :)
redyeti - to szczegol nie istotny ;) wrecz pomiajalny ;) (dla innych - oczywiscie zartujemy sobie obaj tutaj :) )
A teraz na powaznie.
Dziesiejsza moja wizja lokalna u jednego z forumowiczow co pomocy szukal pod totalna watpliwosc sens istnienia tego forum poddaje - dlaczego? pokrotce opisze sytuacje
miesiac temu na forum padlo pytanie o salamandra, pozniej zbieranie ofert, wycen i tak dalej. Nie ukrywam ze przedstawilem takze swoja - nie byla atrakcyjna cenowo - fakt (gdzies tak w srodku cen). Klient nasz Pan - wybiera to co uwaza za stosowne - ale czytajac tutaj posty roznych bywalcow jakis poglad na rynek okienny powinien sobie wyrobic - i co ? Wygral walke o klienta oszoszolom, tanszy od najtanszej oferty o 25%, nie dalo to nic do myslenia a efekty? Wyobrazcie sobie drzwi balkonowe 865/2095, typowe Ob-1, po zamontowaniu piana (!!!) wykrzywila poziome fragmenty oscieznicy na 5mm (!!!) - oczywiste ze brak wzmocnienia w srodku ale na tym nie koniec, brygada montazowa chyba poziomice w lesie zostawila gdyz okna pomontowane z odchylkami od pionu - pal szesc odchylki - gdyby cala plaszczyzna okna bylo odchylona od pionu jeszcze daloby sie zyc ale w lewym narozu 5mm do srodka w prawym 3 mm na zewnatrz (okno 1465/1435 - O-34). Od dwu tygodni klient walczy z dostawca i jak kula w plot - zadnej reakcji. W sumie zaoszczedzil jak powiedzial 500 PLN (przy zamowieniu opiewajacym na 7500)- powiecie ze to duzo - niby tak - ale ma w koncu towar taki za jaki zaplacil - w sumie g.... wart
Sugeruje by unikac firmy handlujacej Salamandrem mieszczacej sie na Klobuckiej ( w warszawie)
Kurcze - a tyle tu osob wypowiadalo sie (nie tylko ja-by o stronniczosc nie byc posadzonym i zawiść ze nie mnie wybrano :) ) na temat atrakcyjnych cenowo ofert....... oj co ja bede gadal - mnie po prostu rece opadly

jareko
21-05-2004, 13:29
jeszcze jedno - staly tu bywalec zamowil okna w Okno - PLus - bylem u niego na budowie w zeszlym tygodniu - nie pamietam jego nicku - ale sadze ze dobrze by bylo by na dealera tej firmy takze tu uwage zamiescil gdyz jemu dla odmiany spaprali (skad innad ladne okna Veki) wymiary wszystkich 4 zestawow balkonowych - efekt? piany na 8-10 cm
Wiem ze wpadki sie zdarzaja ale nie pierwszy to sygnal o delerze tej firmy
Sadze ze warto zaczac otwarcie eliminowac takich "przedstawicieli" z rynku
Moze cos na wzor czarnej listy dealerow i montazystow?
Juz pierwsza na liscie powinna pojawic sie firma Mirolet z Bydgoszczy i Poznania

Kolejny Gość
21-05-2004, 14:42
jareko calkiem niezly pomysl
ja dorzuce swoje trzy grosze
dealer Salamandra, Pan Płatek, Warszawa Służewiec - nazwa firmy moze sie zmienic wiec po nazwisku go !!!

JMaciek
22-05-2004, 22:28
Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o .... wiadomo o co :evil: :

"Nadal nie wiadomo jak rozliczać budowlany VAT.

Jak wykonawcy budowlani mają rozliczać się z VAT. Ministerstwo Finansów odpowiada: Macie wątpliwości? Zwróćcie się do GUS

Od 1 maja VAT na materiały budowlane wynosi 22 proc., zaś na usługi związane z budową lub remontem mieszkań i domów - 7 proc. Rozporządzenie Ministerstwa Finansów z końca kwietnia nie wyjaśniło wątpliwości jak rozliczać VAT w sytuacji, gdy firma jest jednocześnie usługodawcą i dostarcza materiały do wykonania usługi. Teoretycznie wykonawca powinien wystawić jedną fakturę za usługę. Ale nadal nie wiadomo czy urząd skarbowy zwróci mu później różnicę między stawkami VAT.

Tydzień temu poprosiliśmy resort finansów o oficjalne stanowisko w tej sprawie. W piątek otrzymaliśmy odpowiedź, która dotyczy jedynie firm z branży okiennej. Wynika z niej, że firmy montujące okna będą musiały wystawiać fakturę z 22-proc. VAT. W tym wypadku ministerstwo uznało, że sprzedaż i montaż okien to dostawa towaru, a nie usługa."

Pełny tekst pod adresem: http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,52981,2086290.html

Qura
23-05-2004, 00:09
No to MF ładnie sprawę załatwił. W białych rękawiczkach rzekłbym.

jareko
23-05-2004, 00:15
Dzieki za gwozdz do mej grobowej deski
jednym slowem duuuuuuuuupa - a ja juz kilka faktur wystawilem i umow na 7% podpisalem - mam w plecy :( :( :(
Ale poki co z siegnieciem po sznur by sie powiesic poczekam do poniedzialku by swego zaprzyjaznionego speca od VAT zapytac - w koncu jesli Skarbowka nie ma racji mozna z nia wygrac - tylko cierpliwosc i nerwy trzeba miec ..... no i mocne nogi by to chodzenie po pokojach wytrzymaly ;)
Hmmmm..... jeszcze jedno - by lepiej sie reklamowac na swojej stronie do bannermanii sie dolaczylem i mimo iz zastrzeglem by nie reklamowano stron o tematyce erotycznej - co jakis czas taki bannerek sie znajduje - przepraszam z to odwiedzajacych - ale jest to poza moim zasiegiem by to zmienic - wybaczcie prosze
Skleroza nie choroba ;) zapomnialem ze w piatek bylem takze na szkoleniu u Pilkingtona (to ci od szyb zespolonych) i w sumie nic nowego sie nie dowiedzialem ponad to co juz wiem i tylko w jednym mnie utwierdzili - cos takiego jak szyby nie wymagajace czyszczenia nie istnieja - ta powloka ktora aktywuje sie pod wplywem ultrafioletu tak naprawde szyby nie doczysci - jest tyle uwarunkowan by to skutecznie zadzialalo ,ze w praktycznym uzytkowaniu, co jakis czas i tak ja umyc trzeba i jesli uzyje sie nieodpowiednich srodkow to nieodwracalnie powloka ulega zniszczeniu. Pojawia sie pyatnie - po co w takim razie tyle szumu? Kazdy gadzet przyciaga..... - ale jesli juz w te strone poszli to moze faktycznie kiedys opracuja cos trwalego i skutecznego - choc i tak uwazam ze na golebie g.... pomoze tylko szmata ;)
Jeszcze jedna uwaga co do szyb - realnie gwarancja obejmuje tylko ich szczelnosc - nic o wspolczynniku k, samoistnym pelnieciem (a zdarza sie to czasem - zwlaszcza w duze mrozy), a dopuszczalne wady szkla opisane na mej stronie juz miedzy bajki wlozyc mozna - rysa musi byc juz naprawde ogroooomna by jako reklamacje uwzglednili (ryski czy drobinki szkla 2-5mm dlugosci to nic - nie ma - zbyt sokoli wzrok mamy ;) - a swoja droga float tak podatny na zarysowanie jest ze w wyniku nieodpowiedniego mycia sami szyby szybko zarysujemy )
Jak widze pomysl by czarna listwe stworzyc chyba przypadl do gustu :) teraz przestroga dla potencjalnych podwykonawcow - ale o tej firmie juz chyba wiekszosc wie - JW Construction

koro
23-05-2004, 09:14
Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o .... wiadomo o co :evil: :

"Nadal nie wiadomo jak rozliczać budowlany VAT.

Jak wykonawcy budowlani mają rozliczać się z VAT. Ministerstwo Finansów odpowiada: Macie wątpliwości? Zwróćcie się do GUS

Od 1 maja VAT na materiały budowlane wynosi 22 proc., zaś na usługi związane z budową lub remontem mieszkań i domów - 7 proc. Rozporządzenie Ministerstwa Finansów z końca kwietnia nie wyjaśniło wątpliwości jak rozliczać VAT w sytuacji, gdy firma jest jednocześnie usługodawcą i dostarcza materiały do wykonania usługi. Teoretycznie wykonawca powinien wystawić jedną fakturę za usługę. Ale nadal nie wiadomo czy urząd skarbowy zwróci mu później różnicę między stawkami VAT.

Tydzień temu poprosiliśmy resort finansów o oficjalne stanowisko w tej sprawie. W piątek otrzymaliśmy odpowiedź, która dotyczy jedynie firm z branży okiennej. Wynika z niej, że firmy montujące okna będą musiały wystawiać fakturę z 22-proc. VAT. W tym wypadku ministerstwo uznało, że sprzedaż i montaż okien to dostawa towaru, a nie usługa."

Pełny tekst pod adresem: http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,52981,2086290.html

To jest akurat błędny wniosek Gazety z odpowiedzi Ministerstwa. W odpowiedzi tej stoi: "o tym, czy materiał może wchodzić do usługi, czy też mamy do czynienia z wykonywaniem usług i dostawą towaru, decyduje rodzaj czynności i etap na jakim jest ta czynność wykonywana". A dopiero dalej: "z posiadanych przez MF informacji z GUS wynika, że montaż okien PRZEZ ICH PRODUCENTA jest klasyfikowany jako okna".

Oznacza to, że nic się nie zmienia w stosunku do dotychczas obowiązujących przepisów: kupując okna płacimy VAT, jak na materiały budowlane (22%), natomiast zamawiając usługi remontowo-budowlane płacimy VAT, jak na usługi (7%). W skład robót budowlanych wchodzi nie tylko robocizna, ale też wartość użytych materiałów.

Więcej na ten temat można dowiedzieć się w Związku POLSKIE OKNA I DRZWI: www.okna.org.pl

Kon111
23-05-2004, 13:08
Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o .... wiadomo o co :evil: :

W piątek otrzymaliśmy odpowiedź, która dotyczy jedynie firm z branży okiennej. Wynika z niej, że firmy montujące okna będą musiały wystawiać fakturę z 22-proc. VAT. W tym wypadku ministerstwo uznało, że sprzedaż i montaż okien to dostawa towaru, a nie usługa."

Pełny tekst pod adresem: http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,52981,2086290.html

To jest akurat błędny wniosek Gazety z odpowiedzi Ministerstwa. W odpowiedzi tej stoi: "o tym, czy materiał może wchodzić do usługi, czy też mamy do czynienia z wykonywaniem usług i dostawą towaru, decyduje rodzaj czynności i etap na jakim jest ta czynność wykonywana". A dopiero dalej: "z posiadanych przez MF informacji z GUS wynika, że montaż okien PRZEZ ICH PRODUCENTA jest klasyfikowany jako okna".

Oznacza to, że nic się nie zmienia w stosunku do dotychczas obowiązujących przepisów: kupując okna płacimy VAT, jak na materiały budowlane (22%), natomiast zamawiając usługi remontowo-budowlane płacimy VAT, jak na usługi (7%). W skład robót budowlanych wchodzi nie tylko robocizna, ale też wartość użytych materiałów.

Więcej na ten temat można dowiedzieć się w Związku POLSKIE OKNA I DRZWI: www.okna.org.pl

koro Ta wiadomość uspokaja moje skołatane serce. Po wczorajszym wpisie JMaćka wszystko mi opadło. Zdałem sobie sprawe ze tak można postapić z każdą branżą (okna, instalacje, pokrycia dachowe itp.).
W dalszym ciągu mam nadzieję, że zbuduję mój dom w całości z VAT 7% oczywiście wszystko robiąc oficjalnie przez firmy z fakturami.

Charlie
23-05-2004, 21:16
tak tak... kolorki szkła niskoemisyjnego to temat na osobną książkę a przynajmniej broszurę... ;) Widziałem oprócz tych wymienionych przez jareko zółte (fuj), różowe (:)) i błękitne (czyli powiedzmy że niebieskie). Najladniejsze moim zdaniem - planitherm futur neutral z glaspolu :) piękny błękitny odcień. Natomiast żółte lub brązowe = reklamacje na brudne firanki :):):) szczególnie na wsi....

Cześc - pozdrawiam :lol:

jareko
23-05-2004, 22:06
KORO - w razie jakby co to wiem u kogo pomocy szukac :) Gdzie sie nie zwroce z prosba o interpretacje tego cholernego VAT-u slysze zdania identyczne z Twoim. Czyzby znow Wyborcza glupoty pisala? no coz..... nie pierwszy to raz..... Ale w sumie ulzylo mi :)

Kolejny Gość
23-05-2004, 22:12
potencjalnych podwykonawcow na inwestycjach firmy WAN przestrzegam - mozna sie narobic i nie zarobic, wrecz dolozyc
cos jak JWConstruction

redyeti
24-05-2004, 07:33
tak tak... kolorki szkła niskoemisyjnego to temat na osobną książkę a przynajmniej broszurę... ;) Widziałem oprócz tych wymienionych przez jareko zółte (fuj), różowe (:)) i błękitne (czyli powiedzmy że niebieskie). Najladniejsze moim zdaniem - planitherm futur neutral z glaspolu :) piękny błękitny odcień. Natomiast żółte lub brązowe = reklamacje na brudne firanki :):):) szczególnie na wsi....

Cześc - pozdrawiam :lol:

Charlie a skąd my się znamy ;)

Barti4
24-05-2004, 08:22
Ja do swojego puerwszego wybudowanego domu zalozylem moze nieco drozsze, ale drewniane POL-Skone.
Okna sprawuja sie juz 3 lata bardzo dobrze. Jedynym misnusem bylo to, ze po przywieznieniu na budowe i zamontowaniu, musialem zalatwic siebie speca do regulacji okuc i wszystkie 14 okien zrobil mi chlopak za 50zl...(tak sie z nim umowilem, ale ze naprawde sie natyral dostal 100)

jareko
24-05-2004, 14:55
redyeti - czytalem wlasnie Twoje przygody z Urzedowskim - nie kryje ze zaskoczony jestem gdyz dotychczas uwazalem go za najlepszego na rynku i z jego wyrobami mialem doczynienia nie raz - teraz tylko swoje dane i opinie o nuim musze zweryfikowac - wspolczuje Ci - coz innego moge

Charlie
24-05-2004, 14:59
tak tak... kolorki szkła niskoemisyjnego to temat na osobną książkę a przynajmniej broszurę... ;) Widziałem oprócz tych wymienionych przez jareko zółte (fuj), różowe (:)) i błękitne (czyli powiedzmy że niebieskie). Najladniejsze moim zdaniem - planitherm futur neutral z glaspolu :) piękny błękitny odcień. Natomiast żółte lub brązowe = reklamacje na brudne firanki :):):) szczególnie na wsi....

Cześc - pozdrawiam :lol:

Charlie a skąd my się znamy ;)

OKNONET

jareko
25-05-2004, 20:39
jak widze zastoj w branzy ogromny - zadnych pytan? zadnych reklam? cicho i spokojnie - nawet strony tej na ogolnym znalesc nie moglem ;)

Charlie
26-05-2004, 10:00
Zapraszam wszystkich "zmęczonych" dotychczasowymi ofertami do firmy

www.aries-okna.com.pl

pchelek
26-05-2004, 13:20
To jest forum dla nabywców a nie dla producentów.!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Apropo Firmy ARIES - to ten "certyfikat" to się nadaje na gwóźdź w k...lu.
W świetle przepisów Prawa Budowlanego ma zerową wartość.

jareko
26-05-2004, 15:58
To jest forum dla nabywców a nie dla producentów.!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Apropo Firmy ARIES - to ten "certyfikat" to się nadaje na gwóźdź w k...lu.
W świetle przepisów Prawa Budowlanego ma zerową wartość.
Witaj Pchelku - jak nastrawienie do pracy? korekta zrobiona i gotowa do druku? Czy tak jak ja widzisz pewien stan wyczekiwania w zwiazku z tym cholernym VAT-em? Pozdrawiam

kemot
27-05-2004, 10:05
najciezsza batalia przede mna. zbieram oferty i bede musial podjac decyzje i zamowic okna. jak ciezko jest zyc w dobrobycie, tyle okien, tyle mozliwosci..... pozdrawiam wszystkich z podobnymi problemami i lacze sie w smutku nad naszym parszywym losem. w przyszlym tygodniu powiem co wybralem i dlaczego. bawcie sie dobrze. narka

ps. witaj pchelku, jak dobrze, ze chociaz mozemy spotkac kogos, kto byl na urlopie, a teraz do roboty!!! okna czekaja!!! :lol:

kemot
27-05-2004, 10:06
najciezsza batalia przede mna. zbieram oferty i bede musial podjac decyzje i zamowic okna. jak ciezko jest zyc w dobrobycie, tyle okien, tyle mozliwosci..... pozdrawiam wszystkich z podobnymi problemami i lacze sie w smutku nad naszym parszywym losem. w przyszlym tygodniu powiem co wybralem i dlaczego. bawcie sie dobrze. narka

ps. witaj pchelku, jak dobrze, ze chociaz mozemy spotkac kogos, kto byl na urlopie, a teraz do roboty!!! okna czekaja!!! :lol:

delf
27-05-2004, 20:53
Chodzi o klamki Secustik, czy są faktycznie mniej narażone na rozwiercenie i moga zastępować pod tym względem klamki z kluczykiem lub przyciskiem?

pchelek
28-05-2004, 08:36
Wracam do Tunezji - na stałe. Tam też mają okna z PVC, dużo słońca, ciepło, cisza spokój.
A tak naprawdę to jestem do Waszej dyspozycji.
Jareko - ten artykuł to się gdzieś zapodział.
Kemot - zamknij oczy i wylosuj oferenta. To jedyna rada. Inaczej dostaniesz obłędu.

kemot
28-05-2004, 08:50
dzieki pchelek, ale jestem do przesady racjonalny i to mi sie nie uda. na razie mi sie wydaje, ze bede w stanie wybrac srednia miedzy cena a jakoscia i wygladem. ale wiem, ze mi sie tylko wydaje... a i tak musze czekac do poczatkow czerwca, bo tylko 2 mozliwosci w rozwiazaniu vat-u, a zdan 10. dziwne, nie?