PDA

Zobacz pełną wersję : Grille, wędzarnie, kominki ogrodowe



Strony : 1 [2] 3 4 5 6

piotrulex
26-09-2012, 13:16
tu masz pomagiera http://forum.muratordom.pl/showthread.php?51245-Jak-doda%C4%87-zdj%C4%99cia-%C5%BCeby-by%C5%82y-widoczne-na-forum/page85
Wędzarnie wybudowałeś a fotki z lapka z dysku nie umiesz wkleić.Ja tam poczekam a wiesz dlaczego bo interesuje mnie kilka bardzo ważnych rzeczy w tej wędzarce i sposób wędzenia w niej ryb.

Dzieki. Nie jestem ekspertem ale jak moglbym w czyms pomoc to chetnie to zrobie. Dzieki za linka :)

kominiarz
27-09-2012, 23:20
Piotrulex. Gratuluję fajnej wędzarni. Już mnie naszło na wędzenie, może i rybek spróbuję tym razem.

piotrulex
28-09-2012, 08:31
Piotrulex. Gratuluję fajnej wędzarni. Już mnie naszło na wędzenie, może i rybek spróbuję tym razem.

Jutro wędzę
- Łosoś dzwonki
- Boczek
- Biała kiełbaska surowa
- Ćwiartki z kurczaka
- Połówki kurczaka

Czy wieje, pada - nic mnie to nie interesuje, teraz warunki atmosferyczne są mało istotne :)

Kominki Piotr Batura
28-09-2012, 11:35
We wtorek zaczynam montaż pod Toruniem. Jakiś dokładniejszy adres na priv. ?
Konsultacje za darmo czy cóś ? :D

Liwko
28-09-2012, 11:36
We wtorek zaczynam montaż pod Toruniem. Jakiś dokładniejszy adres na priv. ?
Konsultacje za darmo czy cóś ? :D

Lepiej powiedz, że masz ślinotok :lol:

Kominki Piotr Batura
28-09-2012, 11:59
Lepiej powiedz, że masz ślinotok :lol:

A jak tam Twój grillo/kominek ?

Liwko
28-09-2012, 12:04
A jak tam Twój grillo/kominek ?

Pięć razy było grillowanie a po nim zwyczajne palenie. Jak na razie jest super.
Tylko osły, zamiast akrylu zewnętrznego, zapakowali wewnętrzny i mi po deszczu spłynął:P
Dlatego jeszcze go nie pomalowałem. Jak będę znowu palił to zrobię jakieś fotki. Zawsze mi to z głowy wylatało:)

piotrulex
28-09-2012, 19:33
We wtorek zaczynam montaż pod Toruniem. Jakiś dokładniejszy adres na priv. ?
Konsultacje za darmo czy cóś ? :D

Najpierw napisz gdzie ten montaż bo może u sąsiadów :)

niktspecjalny
30-09-2012, 07:31
piotrulex (http://forum.muratordom.pl/member.php?34336-piotrulex) wędziłeś dzwonka łososia a mnie ciekawi wędzenie innych ryb nawet takich które sam złapię na kija:D.Sposób ich mocowania nie przyprawiania bo to już indywidualna sprawa.Pokazywane kurczaki to prościzna ale ryba już nie.:yes:

piotrulex
30-09-2012, 09:33
piotrulex (http://forum.muratordom.pl/member.php?34336-piotrulex) wędziłeś dzwonka łososia a mnie ciekawi wędzenie innych ryb nawet takich które sam złapię na kija:D.Sposób ich mocowania nie przyprawiania bo to już indywidualna sprawa.Pokazywane kurczaki to prościzna ale ryba już nie.:yes:

Mam coś takiego

http://allegro.pl/hak-haki-do-wedzenia-ryb-potrojne-duze-300mm-i2639282431.html

Wbijaję się 3 ostrza w okolice kręgosłupa a 2 rozpórki rozchylają brzuszek

mam samoróbki

piotrulex
01-10-2012, 08:32
Dziś może nowa fota z ostatniej soboty :)

Boczki wyszły pyszne a biała kiełbasa za 10 zeta smakowała jak by kosztowała co najmniej 20 :)

Kominki Piotr Batura
01-10-2012, 08:38
Toruń, Toruń, a w sumie Czarne Błoto :)

piotrulex
01-10-2012, 11:18
Obiecana fota z ostatniej soboty

Jak komus sie chce i potrafi moze zrobic z tegom obrazek prosto w poscie

Tym razem boczki (parzone i surowe), Ćwiartki kurczaka, połówki kurczaka, biała kiełbaska, łosoś dzwonki i pałeczka z indyka która jako jedyna nie wyszła

http://s1.zmniejszacz.pl/108/wedzenie_29__229193.jpg

niktspecjalny
02-10-2012, 09:19
139683
Jak ty to godzisz ???Zrobiłeś to na pokaz ?Czy kontrolujesz te rodzaje wsadów.Każdy z rodzai przeca wymaga innego wędzenia.Ryba,kiełbasy,boczki,podudzia itp.

piotrulex
02-10-2012, 10:24
139683
Jak ty to godzisz ???Zrobiłeś to na pokaz ?Czy kontrolujesz te rodzaje wsadów.Każdy z rodzai przeca wymaga innego wędzenia.Ryba,kiełbasy,boczki,podudzia itp.

Wiesz, teoretycznie może i tak, nie ma poojęcia. Moje kubki smakowe są super zadowolone, wszystkich innych zresztą też. Temperatura zwykle między 40 a 60stopni. Wkładam wszystko razem, najwcześniej wyjmuje rybki i małe ćwiartki (4 godzinki), po kolejnej godzinie większe ćwiartki. Połowki kurczaka i boczki wyjmowałem po około 7 godzinach. Następnym razem z połowek wyjmę piersi i zrobie je na osobnym wieszaku, są dość grube i po jakis 5 godzinach głębiej były niedowędzone. zostawiłem na 7 godzin i jeszcze nie smakowałem :)

niktspecjalny
02-10-2012, 11:51
Jak dla mnie temperatura wędzenia 40-60 stC jest zbyt wysoka ale jak sam prawisz :

Moje kubki smakowe są super zadowolone, wszystkich innych zresztą też.
więc coś w tym jest.Jedno ale.ale.:yes:.Moje podudzia ,kurczak w całości,piersi pekluję 2 dni.Jest to specyficzny rodzaj mięsa i potrzebuje innej obróbki.Zimny dym to temp około 15-25 stC.Raz jest to w przypadku kurczaka 12 h a raz 15 h.Smak jest wtedy nieco inny jak ten którego wędzimy -pieczemy -grillujemy w wędzarce.

piotrulex
02-10-2012, 12:50
Jak dla mnie temperatura wędzenia 40-60 stC jest zbyt wysoka ale jak sam prawisz :

więc coś w tym jest.Jedno ale.ale.:yes:.Moje podudzia ,kurczak w całości,piersi pekluję 2 dni.Jest to specyficzny rodzaj mięsa i potrzebuje innej obróbki.Zimny dym to temp około 15-25 stC.Raz jest to w przypadku kurczaka 12 h a raz 15 h.Smak jest wtedy nieco inny jak ten którego wędzimy -pieczemy -grillujemy w wędzarce.

Ja pekluje w zalewie około 12 godzin, zaparzam 10-12 minut od zagotowania po wrzuceniu do wrzątku i wędzę 4-5 godzin w 40-60 stopniach i tak bardzo nam Wszystkim smakuje, ze wolę nic nie modyfikować :)

niktspecjalny
02-10-2012, 16:50
zrozumiałem i nie mam więcej pytań.:yes:

Kominki Piotr Batura
02-10-2012, 20:37
Jak dla mnie temperatura wędzenia 40-60 stC jest zbyt wysoka ale jak sam prawisz :

więc coś w tym jest.Jedno ale.ale.:yes:.Moje podudzia ,kurczak w całości,piersi pekluję 2 dni.Jest to specyficzny rodzaj mięsa i potrzebuje innej obróbki.Zimny dym to temp około 15-25 stC.Raz jest to w przypadku kurczaka 12 h a raz 15 h.Smak jest wtedy nieco inny jak ten którego wędzimy -pieczemy -grillujemy w wędzarce.

Te dwanaście / piętnaście godzin kwitniesz przy ogniu, czy masz jakieś sposoby ?

niktspecjalny
02-10-2012, 22:01
Widzisz drogi Piotrze to nie jest tak jak ze spalinami w ciągu kominowym :D pińcet....600.....itd.Pamiętaj ,że umiejętność peklowania to umiejętność podejmowania szybkich decyzji.:D.Wolno t / z dobrze i skutecznie.Właściwie to można to podzielić na etapy i wędzić w w / w temp nawet kilka dni ale to już ińsza sztuka ,której i tak nie skumasz.:yes::yes::yes:

Kominki Piotr Batura
03-10-2012, 07:33
W sumie masz rację, mało kumaty jestem. :D

piotrulex
03-10-2012, 11:41
zrozumiałem i nie mam więcej pytań.:yes:

Następnym razem jednak całkiem surowy boczek, jedynie po peklowaniu ale bez parzenia zostawię dodatkowo na noc w wędzarence gdzie przed pójściem spać wpakuje większy klocek olszyny. Jest smaczny ale zawsze trzeba cos modyfikować. Dla kurczaka czy ryb to moim zdaniem zbędne godziny

Boczki miałem takie po około 300-400g w paskach jak na zdjęciu

niktspecjalny
04-10-2012, 08:31
Wywołany do tablicy powiem ,że się trochę rozjeżdżamy w tym wędzeniu.Mówiłem o peklowanym kurczaku a o rybach wspomniałem tylko po to by wiedzieć jak je mocować by nie spadały.Dla kurczaka wcale nie są zbędna ale wręcz wskazane bo upiec i odymić na gorąco to każdy głupi potrafi.Zrób pierś z kurczaka tak jak robisz a ja zrobię po swojemu ,gwarantuje ci ,że moja będzie bardziej soczysta i na dodatek tą soczystość będzie trzymać cały czas.Widzę ,że i w wędzeniu ryb nie jesteś za mocny więc pozostawię to bez komentarza.:rolleyes:

niktspecjalny
04-10-2012, 12:10
W sumie masz rację, mało kumaty jestem. :D

W sprawach wędzenia kury i ryb na pewno bo w sumie i kiedy taki fachman ma czas na wędzenia......a wędzarke to ty masz???

piotrulex
04-10-2012, 13:37
... Widzę ,że i w wędzeniu ryb nie jesteś za mocny więc pozostawię to bez komentarza.:rolleyes:

Możesz śmiało komentować bo jak na razie to idzie Ci to całkiem świetnie :(

Kiedyś pisałem, że jestem "za mocny"? Wcale się za takiego nie uważam. Ty tu jesteś numer 1 i wszyscy Cię wielbimy, chwalimy i pokłony do samej ziemi walimy. Gratuluje świetnego samopoczucie i niesamowitej samooceny ;) Nie wiem czy przy moich nie za mocnych umiejętnościach wędzenia jestem godzien aby czytać co napisze taki mistrz jak Ty. Muszę się zastanowić ...

Powodzenia

niktspecjalny
04-10-2012, 13:54
Możesz śmiało komentować bo jak na razie to idzie Ci to całkiem świetnie :(

Kiedyś pisałem, że jestem "za mocny"? Wcale się za takiego nie uważam. Ty tu jesteś numer 1 i wszyscy Cię wielbimy, chwalimy i pokłony do samej ziemi walimy. Gratuluje świetnego samopoczucie i niesamowitej samooceny ;) Nie wiem czy przy moich nie za mocnych umiejętnościach wędzenia jestem godzien aby czytać co napisze taki mistrz jak Ty. Muszę się zastanowić ...

Powodzenia

Bez zbędnego partykularyzmu.Z deka wulgaryzujesz a na dewianta mi nie wyglądasz :no::rolleyes:.Pomiń te epitety bo niczemu dobremu nie służą .Myślałem ,że wędzenia to taka fajna sprawa ale widać myliłem się i to mocno.

zrozumiałem i nie mam więcej pytań.:yes:
Chyba powinienem zostać przy tym swoim cytacie

Forest-Natura
05-10-2012, 08:13
Witam.
Querva ... nawet w takim fajnym temacie zaczyna być kwaśno ...
Starszy Nadżołędziowy Sztabowy ... co jest ... :confused:
Pozdrawiam.

kominiarz
06-10-2012, 00:03
Piotrulex, nie przejmuj się. Masz swoje hobby, masz swoją pasję, wiesz co jesz itd..
nikt widocznie najadł się jakiegoś badziewia z marketu i chemia uderzyła mu do głowy, rób swoje i kontynuuj, jak coś nowego upichcisz śmiało wrzucaj opisy i fotki, powodzenia.

eniu
06-10-2012, 08:07
Robicie chyba sztuczny problem. Chłopaki mają prawo się pokłócić przy tak istotnej czynności i sami sobie z tym poradzą, oblizując przy okazji tłuste łapki...

niktspecjalny
06-10-2012, 08:22
Nie neguję tego używając nie potrzebnych epitetów.Ścieranie się poglądów na takim etapie to moim zdaniem dobra rzecz nie przynosząca ujmy na honorze pytającemu i odpowiadającemu. Wędzarke mam i wędzę tam różne rodzaje mięs ryb itp.To nie mój konik jak u kolo piotrulex. Nie wędzę w niej takim sposobem jak on.Powtarzam wędzę.Do każdego z rodzai używam innego rodzaju drewna dlatego wsady pokazane przez piotrulex to nie mój myk.Wiadomo ,że to właśnie rodzaj drewna nadaje koloru wędzonej potrawie ale każdy robi po swojemu i tak mięsa po zapeklowaniu wędzę gorącym dymem dobrych kilka godzin a potem je parzę.Kurczaka wędzę zimnym dymem a przede wszystkim piersi. Rybę zimnym dymem także po zapeklowaniu ale do natychmiastowego jedzenia wędzę również w wyższej temp.Jeśli nie pekluje np szaszłyki,białe surowe kiełbasy udka,takie na imprezę wkładam do wędzarki i poddaje obróbce cieplnej.Wędzarnie mam drewnianą prostą z siatką na spady i listwami na szaszłyki,Rożen na całego kurczaka bez silniczka .Pokręcam nim jak Kwiczoł jagnię.;);)

niktspecjalny
06-10-2012, 08:35
Piotrulex, nie przejmuj się. Masz swoje hobby, masz swoją pasję, wiesz co jesz itd..
nikt widocznie najadł się jakiegoś badziewia z marketu i chemia uderzyła mu do głowy, rób swoje i kontynuuj, jak coś nowego upichcisz śmiało wrzucaj opisy i fotki, powodzenia.

Zachowujesz się jak...............nic nie wniosłeś tylko przypiąłeś mi łatkę.Masz wędzarnię???Wędzisz w niej ryby (na jakich haczykach),Długi masz ciąg dymowy???Masz wędzarnie drewnianą czy murowaną???Jakiej chemii używasz do peklowania???W jakich temp wędzisz???Masz swoje sposoby na wędzenie kury???A drewna jakiego używasz bo to od rodzaju drewna zależy jak będzie wyglądało i smakowało???Olchą akacją bo to cytrynowy kolor,a może klonem,bukiem czy jesionem bo to barwa złocistożółta,może wreszcie dębem na brązowy czy gruszą na czerwono???To jak to u ciebie jest kuminiarzu???

M***ki
06-10-2012, 09:19
Zapraszam do odwiedzenia TARGÓW BUDOWLANYCH W Szczecinie przy ulicy Struga .
sobota 10.00-18.00
niedziela 10.00-17.00

niktspecjalny
06-10-2012, 23:29
Trzeba było przeczytać post 280, a nie wymądrzać się znowu :D


czytałem czytałem;)

niktspecjalny
07-10-2012, 00:46
bohuniu a gdzie się podział twój wlot...................:rolleyes:

eniu
07-10-2012, 08:54
czytałem czytałem;)

to nie było do Cię...

niktspecjalny
08-10-2012, 07:57
to nie było do Cię...

ale zaczytać mgłem :D

mgielsk
13-10-2012, 20:03
Mam coś takiego

http://allegro.pl/hak-haki-do-wedzenia-ryb-potrojne-duze-300mm-i2639282431.html

Wbijaję się 3 ostrza w okolice kręgosłupa a 2 rozpórki rozchylają brzuszek

mam samoróbki

czy to prawda że ryby przed wędzeniem powinnosię solidnie osuszyć ?

kominiarz
13-10-2012, 22:42
czy to prawda że ryby przed wędzeniem powinnosię solidnie osuszyć ?

Dokładnie. Sucha, lśniąca skórka to przy rybkach podstawa.

piotrulex
15-10-2012, 09:25
czy to prawda że ryby przed wędzeniem powinnosię solidnie osuszyć ?

Najlepiej na słonku i wietrze nawet z 4 godzinki, ąż rybka zesztywnieje, wtedy się uwędzi a nie zaparzy z powodu nadmiaru wilgoci ...

My oczywiście cały czas wędzimy i zdjęcia robimy ale jakoś straciłem ochotę aby czymkolwiek się tu dzielić :(

kominiarz
21-10-2012, 14:42
Kupiłem trzy kubiki olchy do wędzenia, na cały rok stercza mi taka ilość. W najbliższą sobotę wędzenie, nie mogę się już doczekać, mięsiwo oczywiście siedzi już w zalewie. Potrulex jak tam? Wędzisz co ...

piotrulex
22-10-2012, 08:23
Kupiłem trzy kubiki olchy do wędzenia, na cały rok stercza mi taka ilość. W najbliższą sobotę wędzenie, nie mogę się już doczekać, mięsiwo oczywiście siedzi już w zalewie. Potrulex jak tam? Wędzisz co ...

No tak, jak zacząłem to już przestać nie mogę :)

Ile kosztuje olcha?

Na moich terenach to najpopularniejsze drewno na podmokłych łąkach. Jedno taki solidniejsze na cały sezon mi spokojnie wystarczy :) Tzn wystarczało jak może z 4-5 razy w roku beczkę uruchamiałem, teraz to sam nie wiem choć mniej się spala z takim niewielkim dopływem powietrza do paleniska

niktspecjalny
22-10-2012, 09:35
Jak na fotkach piotrulex wędzarka spoko czego nie widać u kuminiarza.Ale ja nie o tym. Mam nowy przepis na wędzenie małych ryb.Rybki trzeba warstwami przesypać gruboziarnistą solą i po dwóch dniach płuczemy i wsadzamy do solanki.Solanka identyczna jak do mięsa tylko w proporcji 1/2 mniej.I tak 24 h i płukanko dokładne.Osuszamy najlepiej na naturalnym powietrzu i do wędzenia .Jadłem wcale nie słone i lepsze od szprotek i piklingów.Polecam.:);)

p.s zapomniałem dodać ,że kolega wędził je na oko bez termometru w takie prostej wędzarce jak wkładałem rękę na ryby dym nie parzył.Rybki capiły przyjemnie i były złote.Wędził 3,5 h

kominiarz
22-10-2012, 21:05
No tak, jak zacząłem to już przestać nie mogę :)

Ile kosztuje olcha?

Płaciłem 160 złociszy za kubik z przywozem i podziabane.

piotrulex
23-10-2012, 08:38
Płaciłem 160 złociszy za kubik z przywozem i podziabane.

To w zasadzie tak jak kominkowe. Mi by było szkoda kapusty lecz jak mówiłem dookoła nas duzo tego rośnie

Wczoraj byłem w Tesco a tam łososie patroszone z łbem po 12,99 zł/kg

Kupiłem więc 3 sztuki po prawie 3 kg każdy, już są oskrobane, pocięte, leżą w solance i dziś koło 17 rozpalam wędzarnie :)

piotrulex
24-10-2012, 08:49
... Wczoraj byłem w Tesco a tam łososie patroszone z łbem po 12,99 zł/kg ...

Z ciekawości zważyłem po uwędzeniu i przeliczyłem koszta. Po odjęciu łbów i ogonów z większym kawałkiem mięsa (zwykle gotujemy spory gar rewelacyjnego rosołku rybnego z dużą ilością warzyw) wyszedł mi kilogram gotowego wyrobu w cenie 19,50zł. Myślę, że to niezła cena. Wędzenie 4,0-4,5 godziny ale muszę zmajstrować jakiś deflektor nad wylotem rury gdy z skierowana jest pod kątem w kierunku drzwiczek i ryby na pierwszym drążku znacznie szybciej i mocniej łapią kolor. Zasadniczo samo się wędziło, byłem może z 4-5 razy skontrolować termometr i dołożyć drewna olchowego :). Temperatura między 40 a 60 stopni

niktspecjalny
25-10-2012, 08:48
My oczywiście cały czas wędzimy i zdjęcia robimy

a fotki z tego wędzenia ryb ???

niktspecjalny
26-10-2012, 13:47
No to se powędziliśmy rybki................fotki zajefajne ..chyba zacznę wędzić swoje w "BABCI";)

kominiarz
29-10-2012, 20:07
Dziś troszkę zaszalałem, fotki przedstawiają efekty mojej pracy. Następnym razem kolej na ryby.

niktspecjalny
30-10-2012, 08:09
Dziś troszkę zaszalałem, fotki przedstawiają efekty mojej pracy. Następnym razem kolej na ryby.
Kominiarzu z szacunkiem do tych dwóch fotek ale ja bym wolał fotki nie z wiadra tylko z twojej wędzarni w trakcie wędzenia jak np. sprawdzasz to co się w niej pitrasi ???Jakie masz rozwiązania zastosowane w niej, poparte także fotkami itp. ???

niktspecjalny
30-10-2012, 08:19
145205np. takie ;) .

piotrulex
30-10-2012, 08:24
Dziś troszkę zaszalałem, fotki przedstawiają efekty mojej pracy. Następnym razem kolej na ryby.

Dla mnie bomba :)

Dość zaawansowany temat, jak możesz to opisz troszkę co tu zmajstrowałeś :)

niktspecjalny
30-10-2012, 08:40
Ja wiem ,że to piknie wygląda i smakuje ale wolałbym znać miejsce jak w temacie topiku ,gdzie zostało stworzone???Co zrobić aby właśnie z takiej wędzarni wychodziły takie smaczne cuda???

Forest-Natura
30-10-2012, 10:17
Witam.

np. takie
To mówisz że i sumka dymisz w całości ...
Weź no napisz do jakich rozmiarów rybkę w całości robisz i czy to uzależniasz od wymiarów komory wędzarniczej tylko czy też stricte od wielkości tuszek/dzwonek.
Pozdrawiam.

kominiarz
01-11-2012, 10:58
Dla mnie bomba :)

Dość zaawansowany temat, jak możesz to opisz troszkę co tu zmajstrowałeś :)

W sumie nic specjalnego. Solankę robimy na tzw. jajko, później mięsko kupowane od sprawdzonego dostawcy na targu czyli: szyneczka, baleron, golonka bez kości, boczuś i polędwica ląduje tam na około 10 dni, następnie po wyjęciu z solanki moczę wszystko około dwóch godzinek w czystej, zimnej wodzie, następnie dla smaku robię takie powiedzmy saszetki w których umieszczam czosnek z liściem laurowym, następnie na mięsko idą siatki. Wędzę różnie, raz trzy, raz cztery godziny w różnych temperaturach od 60oC do nawet chwilowo w ostatniej fazie nawet do 80 w wzwyż. Później już w domku parzymy wszystko z półtorej godzinki ( jak kilo mięsa to godzina, jak dwa kilo dwie godziny) i gotowe. Wędzeniem zaraziłem się u kolegi, który wcześniej miał wędzarnię. Jest to zaraźliwe, po prostu każdy kto spróbuje lub podpatrzy nie może już przestać myśleć o budowie swojego sprzętu do wędzenia i konsumpcji wędlin przez siebie przygotowanych na bank lepszych od sklepowych.

kominiarz
01-11-2012, 11:33
Kominiarzu z szacunkiem do tych dwóch fotek ale ja bym wolał fotki nie z wiadra tylko z twojej wędzarni w trakcie wędzenia jak np. sprawdzasz to co się w niej pitrasi ???Jakie masz rozwiązania zastosowane w niej, poparte także fotkami itp. ???

Komorę wędzarniczą mam wymurowaną z cegły pełnej czerwonej, cegła jak wiadomo ma dużą pojemność cieplną więc rozgrzewanie wędzarni w moim przypadku to min. jedna godzina. Sufit komory wykonałem lekko pod kątem tek aby dym skierować do kanału kominowego. Wędzenie kończyłem jak było już ciemno, więc w zadymionej komorze po cimoku komórką nie wychodzą super foty, ale jak coś znajdę to wrzucę.

niktspecjalny
03-11-2012, 09:02
Witam.

To mówisz że i sumka dymisz w całości ...
Weź no napisz do jakich rozmiarów rybkę w całości robisz i czy to uzależniasz od wymiarów komory wędzarniczej tylko czy też stricte od wielkości tuszek/dzwonek.
Pozdrawiam.

Jeżeli nigdy nie przygotowywałeś np. suma do wędzenia to sobie daruj te podchody bo to trudne zajęcie.Lepiej jedź nad jeziorko złap koluchów-sumik karłowaty.....i na drutach w/w sposób uwędź.Jeśli jeździsz po marketach czasami na lodzie leża sumy tam dopasujesz go do wymiaru swojej komory wędzarnianej.

Forest-Natura
03-11-2012, 11:01
Witam.
Tak się tylko pytałem ... nie tak dawno widziałem jesiotry, sumy i szczupaki takie powyżej metra wędzone w całości, albo podwędzane i suszone następnie ... też w całości :rolleyes:
Pozdrawiam.

piotrulex
05-11-2012, 08:53
... szyneczka, baleron, golonka bez kości, boczuś i polędwica ląduje tam na około 10 dni ...

My znów będziemy wędzić w najbliższy weekend i dziś tez chcę poszukać jakiejś szyneczki około 1kg i spróbować. Mam przepis na 4 dni peklowania i nastrzykiwanie więc muszę jeszcze jakąś strzykawę z igłą kupić :)

Dzięki

niktspecjalny
05-11-2012, 09:31
Ja się zaopatruje tu bo żem z pod Lublina ;)

http://www.madpol.pl/

piotrulex
06-11-2012, 12:09
Dziś jestem na wyjeździe a w okolicy Płocka przy Wiśle sporo ryb sprzedają. Korcił mnie sum za 16-18 zeta i Jesiotr za 26-28. Jako że nie mam miejsca w zamrazarce o wędzić mogę dopiero w sobotę spasowałem. Kupiłem jedynie skromnego leszcze nieca 3kg po 5 zeta za kilogram ale on dziś i jutro wskakuje na patelnie :). Jak jakieś dzwonko wejdzie do zamrażary to dołożę go łososia. W Carrefourze chyba od jutra będzie za 13,99 zł/kg

niktspecjalny
07-11-2012, 09:05
piotrulex i kominiarz dominujecie w tym topiku ale z całym szacunkiem pokazujcie foty ze swoich wędzarni i ich produkty tam wiszące.To że,piotrulex kolo locka rybamy handlują źle się przenosi na tytuł wątku.Wolałbym aby tu pokazywać wędzarnie ,grille.kominki ogrodowe na fotkach a o przepisach i wielkości mięs ryb założyłbym inny topik i tam uprawiał gospodarkę wędzarnianą :yes::D;););)

Ludziska chcieli by zapewne wiedzieć jak wygląda cudo ,które wędzi coś i jak praktycznie pokazujący rozwiązał to zjawisko.

piotrulex
07-11-2012, 10:50
... ale z całym szacunkiem pokazujcie foty ze swoich wędzarni i ich produkty tam wiszące ...

Szanowny forumowiczu. Myślałem, że nie będę musiał tego pisać ale niestety przeceniłem Twoją domyślność więc będzie prosto z mostu.

Po Twoich wypowiedziach, po tym jak traktujesz mnie i innych, naszą niewiedzę, zainteresowania czy pasję

Z CAŁYM SZACUNKIEM nie interesuje mnie absolutnie wcale czego Ty ode mnie oczekujesz, czego sobie życzysz i co byś chciał abym ja tu wstawiał itd

Założenie osobnego tematu o technologii wędzenia, przyprawiania, przepisach itd to niezły pomysł choć ja serdecznie polecam http://wedlinydomowe.pl/

Chcesz założyć, zakładaj. Jak mnie zainteresuje i będę chciał to z chęcią poczytam i napiszę

Zwracasz uwagę że informuje gdzie kupuje ryby choć bardziej chodziło mi o to jakie i za ile. Sam piszesz gdzie kupujesz pod Lublinem pomocne materiały - znasz przysłowie o Kotle i Garnku?

Dziękuję za uwagę, przyjmij to do wiadomości i z całym szacunkiem bez obrazy ;)

Z góry dziękuję :)

niktspecjalny
07-11-2012, 11:44
Gościuńciu nie zrozumiałeś tego co chciałem ci powiedzieć i .........................chwała ci za to.Tkwij sobie w tym co uprawiasz ale na litość Boska nie wciągaj w nią mnie bez powodu.SZANOWNY FOROWICZU wcale nie odnoszę się do twojej pasji źle a tym bardziej do zainteresowań jakimi karnisz FM w topiku który ma mówić o : Grille, wędzarnie, kominki ogrodowe (http://forum.muratordom.pl/showthread.php?179555-Grille-w%C4%99dzarnie-kominki-ogrodowe/page16).Celowo wspomniałem by przepisy i spostrzeżenia z nich potraktować w innym miejscu. Nie zrozumiałeś , to i ci druga chwała za to.Link ,który tak serdecznie polecasz nie jest przedmiotem sprawy .Jest natomiast potwierdzeniem tego co chciałem ci przekazać .Sam wdałem sie wciągnąć w dyskusję nie na temat za co serdecznie przepraszam czytających .

p.s.


..Zwracasz uwagę że informuje gdzie kupuje ryby choć bardziej chodziło mi o to jakie i za ile. Sam piszesz gdzie kupujesz pod Lublinem pomocne materiały - znasz przysłowie o Kotle i Garnku?........
To wytłuszczone tłumaczy co miałem na myśli.Natomiast to duże jak nietrafnie oceniłeś mnie wedle twojej teorii na tematy ,które powinny być opisywane w tym topiku.

niktspecjalny
07-11-2012, 11:56
Od dziś nie interesuje mnie jakie ryby,mięsa ich ceny,marynaty itp będziesz serwował w tym wątku.:cool:.Chylę czoła przed takim znawcą ,który tak wspaniale potrafi oceniać to czego cały czas doświadcza.

serdecznie pozdrawiam jak to czyni Forest.

niktspecjalny
07-11-2012, 12:04
146568

Dla równowagi:
http://www.smoker.com.pl/oferta/grillo-wedzarnia-mobilna-smoker-1.html (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.smoker.com.pl% 2Foferta%2Fgrillo-wedzarnia-mobilna-smoker-1.html)

może w ogrodzie własnym by się nie sprawdziła taka ciuchcia ale u przyjaciela gdyby przyjechać i zrobić bibkę........ na pewno i owszem.:yes::yes::yes:

niktspecjalny
07-11-2012, 12:14
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?11812-Budowa-grila-i-w-dzarni

Tu także mój wieloletni przeciwnik zajefajnie przedstawiał soje budowle i nie tylko ;):yes:
Nawet kominiarz fajnie to tam pokazywał w poście #15 (http://forum.muratordom.pl/showthread.php?11812-Budowa-grila-i-w-dzarni&p=895740&viewfull=1#post895740) z 21-11-2005 20:17

niktspecjalny
07-11-2012, 12:20
Post #57 (http://forum.muratordom.pl/showthread.php?11812-Budowa-grila-i-w-dzarni&p=3334264&viewfull=1#post3334264) http://forum.muratordom.pl/showthread.php?11812-Budowa-grila-i-w-dzarni/page3
a w nim to cacko bardzo fajne.To tak dla przypomnienia co niektórym.

niktspecjalny
07-11-2012, 12:22
Ta szefa bije wszystkie jakie widziałem
http://www.chefpaul.net/texas/texasA001.html
:):):);)

niktspecjalny
07-11-2012, 12:25
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?11812-Budowa-grila-i-w-dzarni/page4

stukpuk (http://forum.muratordom.pl/member.php?35343-stukpuk) w poście #71 (http://forum.muratordom.pl/showthread.php?11812-Budowa-grila-i-w-dzarni&p=3927897&viewfull=1#post3927897)
fajnie to zobrazował.:yes:

niktspecjalny
07-11-2012, 12:29
Dla kolo w/w to takie nie oczywiste :cool:
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?11812-Budowa-grila-i-w-dzarni/page5
tu natomiast posty z budowli jakie ludziska se postawili
Wejście moje miało na celu zapoznanie sie z dzisiejszymi aranżacjami bo te wyżej bardzo fajne znam już od tylu lat szanowny piotrulex (http://forum.muratordom.pl/member.php?34336-piotrulex)

niktspecjalny
07-11-2012, 12:32
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?11812-Budowa-grila-i-w-dzarni/page6

post #119 (http://forum.muratordom.pl/showthread.php?11812-Budowa-grila-i-w-dzarni&p=4758251&viewfull=1#post4758251) i te wyżej także coś mi tłumaczą

niktspecjalny
07-11-2012, 12:37
.....To prawda. Projekt skad? Co do ksztaltu itd to mnie cos podobnego? Gdzie grillujesz (dobudowane osobne czy niestety na zmiane? Moze masz jakis projekt? Skad czerpales wzorce i dobre rady? Chetnie bym polukal na wymiary i bardziej drobiazgowe zdjecia.....

przecież o to mi chodziło :cool::cool::cool: ale ja tego nie powiedziałem.

p.s jest tego więcej ale sam musisz o tym sobie przypomnieć jak i o czym zabierałeś głos.........amen

Liwko
07-11-2012, 12:37
Ku..wa, jak ktoś będzie miał ochotę to sobie przeczyta cały tamten wątek! Nie musisz jaki idiota kopiować całej jego zawartości!!!

niktspecjalny
07-11-2012, 12:45
Ku..wa, jak ktoś będzie miał ochotę to sobie przeczyta cały tamten wątek! Nie musisz jaki idiota kopiować całej jego zawartości!!!
Jak już idiota rozwiązał ten problem to kolega piotrulex (http://forum.muratordom.pl/member.php?34336-piotrulex) nie idiota będzie kumał o co mi kaman. :yes::D:D:D:D:D

piotrulex
09-11-2012, 13:02
Jutro koło południa jak pogoda pozwoli rozpalam wędzarnie i wędzę:
- 2 nieca 2 kilogramowe łososie w dzwonkach
- kilkanaście wypatroszonych śledzi - po raz pierwszy
- 1 kawałek leszcza od ogona
- 1 kilogramową szynkę - po raz pierwszy - zastanawiam się czy robić jako "surową" czy może sparzyć aby się nie ciągnęła
- 10 ćwiartek z kurczaka
Wszystko oczywiście wędzone na raz jedynie jedne krócej (np. śledzie), inne dłużej (np. szynka).
Jak nie zapomnę to pstryknę jakieś poglądowe zdjęcie i się nim podzielę. Jakbym nie kombinował inaczej efektami mojej pracy nie dam rady z Wami się podzielić :)

niktspecjalny
11-11-2012, 09:41
Zawsze zastanawia mnie czy te zapachy jedne na drugie nie przejdą.Zawsze też wiedziałem gdzie i co danego dnia mój synio robił na praktykach :no:;).
Jeśli już tak sobie gadamy o tym co wkładamy do wędzarni a nie o jej bebechach;),to pozwolę sobie zwrócić uwagę na sposób wędzenia 1 kg szynki bez peklowania ale przed parzoną.Ryby już okiełznałem :D:hug:z ćwiartek wychodzi mi w wędzarce fajny kebab.Po odkorowaniu zgrabnie od kości przyprawiam i nadziewam na sztycę zakupioną u obiego :D.Bardzo ważne by kebab był mocno ściśnięty.Ma nieco inny smak jak u Turka-Mustafy ale do frytek i do bułki z piekarni z Kazimierza i sosem który sam modyfikuje to istne niebo w gębie.

irqul
11-11-2012, 18:55
Kartofle pieczone w kominku. Zrobione na próbę, stały się dyżurną atrakcją imprez dla bezkominkowców.
Nie próbowałem, ale chyba można tak samo upiec ziemniaki, pyry albo grule :rolleyes:

Przepis: Umyte, jednakowej wielkości kartofle układamy przy szybie
147477

Czas pieczenia 1-2h, zależnie od temperatury . Co pól godziny przewracamy i sprawdzamy

147483

Upieczone podajemy np z masłem czosnkowym.
Przepis: dwa ząbki czosnku , natkę pietruszki solimy , drobno siekamy i mieszamy z łyżką masła

147484

Tu, w konfiguracji ze śledzikiem ;)

147485

Raczej nic nie zostanie na drugi dzień, ale gdyby, to tak upieczone kartofle nadają się do sałatek :p

niktspecjalny
13-11-2012, 08:14
Jutro koło południa jak pogoda pozwoli rozpalam wędzarnie i wędzę:
- 2 nieca 2 kilogramowe łososie w dzwonkach
- kilkanaście wypatroszonych śledzi - po raz pierwszy
- 1 kawałek leszcza od ogona
- 1 kilogramową szynkę - po raz pierwszy - zastanawiam się czy robić jako "surową" czy może sparzyć aby się nie ciągnęła
- 10 ćwiartek z kurczaka
Wszystko oczywiście wędzone na raz jedynie jedne krócej (np. śledzie), inne dłużej (np. szynka).
Jak nie zapomnę to pstryknę jakieś poglądowe zdjęcie i się nim podzielę. Jakbym nie kombinował inaczej efektami mojej pracy nie dam rady z Wami się podzielić :)

Proszę wrzucić choć jedną fotkę z tego konkretnego wędzenia.:rolleyes:

niktspecjalny
13-11-2012, 08:15
To ostatnie zdjęcie to hicior FM.Śledź,cebula i pieczony ziemniak jak z ogniska z pola po zbiorze ziemniaków.Brawo.;)

bajanadjembe
13-11-2012, 23:52
Kartofle pieczone w kominku. (...)Przepis: Umyte, jednakowej wielkości kartofle układamy przy szybie
147477(..)
http://manu.dogomania.pl/emot/mdleje.gif

eniu
14-11-2012, 06:18
Kartofle pieczone w kominku. Zrobione na próbę, stały się dyżurną atrakcją imprez dla bezkominkowców.
Nie próbowałem, ale chyba można tak samo upiec ziemniaki, pyry albo grule :rolleyes:

Przepis: Umyte, jednakowej wielkości kartofle układamy przy szybie
147477

Czas pieczenia 1-2h, zależnie od temperatury . Co pól godziny przewracamy i sprawdzamy

147483

Upieczone podajemy np z masłem czosnkowym.
Przepis: dwa ząbki czosnku , natkę pietruszki solimy , drobno siekamy i mieszamy z łyżką masła

147484

Tu, w konfiguracji ze śledzikiem ;)

147485

Raczej nic nie zostanie na drugi dzień, ale gdyby, to tak upieczone kartofle nadają się do sałatek :p

Szcun za "podejście" do kominka...zabawa na całego :)

piotrulex
14-11-2012, 13:55
- 2 nieca 2 kilogramowe łososie w dzwonkach
- kilkanaście wypatroszonych śledzi - po raz pierwszy
- 1 kawałek leszcza od ogona
- 1 kilogramową szynkę - po raz pierwszy - zastanawiam się czy robić jako "surową" czy może sparzyć aby się nie ciągnęła
- 10 ćwiartek z kurczaka


http://s1.zmniejszacz.pl/108/20121110275__400299.jpg

http://s1.zmniejszacz.pl/108/20121111278__217462.jpg

niktspecjalny
15-11-2012, 06:58
Zacytowałeś sam siebie ...fota mi się podoba nawet z tego przepychy ,który nań widnieje ale te kilkanaście śledzi gdzieś się umkło.;) .No chyba ,że to te sześć większych od dzwonków leszcza ???

piotrulex
20-11-2012, 15:24
Znajomi byli gdzieś na Śląsku i trafili jakiś czas temu na festiwal karpia. Bardzo zachwalali wędzonego i następnym razem mam w planie takowego poczynić. Czy któryś z komunikatywnych czytaczy i pisarzy tego wątku miałby do napisania coś w tym temacie? Jak solić? Jakie kawałki? Jak wędzić? Najlepiej z autopsji a nie zasłyszane w autobusie gdzie jedna pani drugiej pani ... :)

Liwko
20-11-2012, 15:27
Znajomi byli gdzieś na Śląsku i trafili jakiś czas temu na festiwal karpia. Bardzo zachwalali wędzonego i następnym razem mam w planie takowego poczynić. Czy któryś z komunikatywnych czytaczy i pisarzy tego wątku miałby do napisania coś w tym temacie? Jak solić? Jakie kawałki? Jak wędzić? Najlepiej z autopsji a nie zasłyszane w autobusie gdzie jedna pani drugiej pani ... :)

Najpierw trzeba złapać lub kupić. Następnie wypatroszyć. A potem już z górki...
http://slaskiesmaki.pl/pl/t/Karp_wedzony

irqul
21-11-2012, 05:54
... Jak solić? Jakie kawałki? Jak wędzić?...
Potwierdzam, że warto.
Wędziłem całego karpia, ok. 2kg, na ciepło. Peklowałem na sucho, w lodówce około doby . Przepis na peklowanie dowolny, mój jest w tej chwili nieprzydatny, ale wart przedstawienia. Sól i gałązki lubczyka. Lubczyk daje wspaniały zapach peklowanemu mięsu , można się zauroczyć :) W gotowej wędzonce jest niewyczuwalny.
Wędzę jak wszystko, na zimno przez kilka godzin, potem przez godzinę, dwie w temperaturze około 110stopni dopiekam
Pierwszy mój karp spadł. Tragedii nie było, mam w wędzarce siatkę, ale następnego wieszałem lepiej zabezpieczonego.
Fotka niestety tylko zwyczajnej kiełbasy

149742

piotrulex
21-11-2012, 08:27
Dzięki Wam wielkie. W obu przepisach jest wędzenie w całości. Myślicie, ze dlaczego? Nie uwędzi się lepiej jak będzie już pocięty na kawałki? To w końcu niemała ryba. Ja zawsze lubię końcówki bo lepiej osolone i obwędzone :)

niktspecjalny
21-11-2012, 08:54
Dzięki Wam wielkie. W obu przepisach jest wędzenie w całości. Myślicie, ze dlaczego? Nie uwędzi się lepiej jak będzie już pocięty na kawałki? To w końcu niemała ryba. Ja zawsze lubię końcówki bo lepiej osolone i obwędzone :)

Masz swój wyrobiony sposób wędzenia ryby w dzwonkach itp. to tak rób. Marynatę też masz .Nic ująć nic dodać.Jeśli mogę....... wędzony karp ,którego jadłem i we współpracy wędziłem był gotowy do spożycia po 2h wędzenia na ciepło.Nieco obciekł bo to tłusta ryba ale smakował wyśmienicie.

149748

w/w dzwonka jeśli pamięć mnie nie myli przeszywaliśmy sznurkiem do wędzenia.

piotrulex
23-11-2012, 11:48
http://s1.zmniejszacz.pl/108/20121111278__217462.jpg

Wczoraj skroiliśmy resztę szynki ze zdjęcia powyżej wędzonej prawie 2 tygodnie temu, była idealna, nic nie obślizgła itd jak czasem te sklepowe ...

Ile Wy zwykle trzymacie swoje wyroby w lodówkach w dobrej kondycji?

niktspecjalny
23-11-2012, 13:53
No tak baśnie i waśnie wkradają się w tematy o paliwach do kominka.Jeśli byłaby rozmowa o szynce rodem z Tyrolu skłonny jestem uwierzyć bo widziałem jak to robią ile czasu ma szynka i oczywiście jadłem na zbiorach.Wiara podobno czyni cuda.Albo masz lodówkę super hi-fi :D,albo produkt był zamrożony i po dwóch tygodniach wyjęty albo nafaszerowałeś chemią ,fosforanami itp innych opcji nie ma. :(.Jest jeszcze opcja czwarta ,którą ty przktykujesz.Moje wędliny wędzone na naturalnych przyprawach marynatach tak jak chleb bez konserwantów domowym sposobem robiony bez mrożenia długo nie poleży choć lodówkę mam z bajerami i nie tylko.

piotrulex
26-11-2012, 14:14
... Ile Wy zwykle trzymacie swoje wyroby w lodówkach w dobrej kondycji?

Halooooo

Nikt się nie wypowie??

Tylko mnie interesują takie praktyczne dane??

irqul
26-11-2012, 18:26
Wędzonki dzielimy na porcje i zamrażamy. Po rozmrożeniu raczej to wyschnie na kość, w lodówce, niż się zepsuje.

150944

A podobno do fabrycznych "konserwanty" dodają :confused:

Tofik482
26-11-2012, 23:43
Halooooo

Nikt się nie wypowie??

Tylko mnie interesują takie praktyczne dane??

"Wilgotne" szynki i polędwice zdecydowanie lepiej zamrozić niż trzymać tygodniami w lodówce, za to suche wędliny i kiełbasy świetnie sobie radzą w wietrzonym i chłodnym pomieszczeniu typu stryszek - przy odrobinie cierpliwości można dorobić się własnej wersji chorizo czy szynki parmeńskiej. Tak że prędzej wyschną na wiór niż się zepsują.

Chociaż u nas kiedyś zapomnieliśmy przed kotem zabezpieczyć... :(

Zwykle wędzimy sporą ilość jednorazowo. Dzielimy na porcje i do zamrażarki. Po wyjęciu można je jeszcze obgotować i wtedy są jak świeże z wedzarni.

kominiarz
27-11-2012, 23:31
Halooooo

Nikt się nie wypowie??

Tylko mnie interesują takie praktyczne dane??

Nikt na pewno się wypowie, poczekaj troszkę. A wracając do tematu jak powyżej nadmiar do zamrażalki, nic się nie marnuje, bo jest dobre i szybko znika. Ostatnio chciałem błysnąć w domu i będąc w markecie zająłem kolejkę do wędlin, wszystko wyglądało dobrze więc kupiłem co nieco, po dwóch dniach dostałem reprymendę od szanownej małżonki, żebym więcej nie brał czegoś takiego jak się nie znam i wszystko praktycznie wylądowało w koszu. Jak tu teraz nie marnować jedzenia, jak wędlina ma tak krótką przydatność do spożycia.

niktspecjalny
28-11-2012, 06:04
Nikt na pewno się wypowie, poczekaj troszkę. A wracając do tematu jak powyżej nadmiar do zamrażalki, nic się nie marnuje, bo jest dobre i szybko znika. Ostatnio chciałem błysnąć w domu i będąc w markecie zająłem kolejkę do wędlin, wszystko wyglądało dobrze więc kupiłem co nieco, po dwóch dniach dostałem reprymendę od szanownej małżonki, żebym więcej nie brał czegoś takiego jak się nie znam i wszystko praktycznie wylądowało w koszu. Jak tu teraz nie marnować jedzenia, jak wędlina ma tak krótką przydatność do spożycia.

#340 (http://forum.muratordom.pl/showthread.php?179555-Grille-w%C4%99dzarnie-kominki-ogrodowe&p=5642397&viewfull=1#post5642397) przecież tu napisałem i to na drugiej stronie:cool::cool::yes:, on takiej odp. nie oczekuje.jak dla mnie majstersztyk to wyrobiony sposób marynowanie,niestety i stety bez parzenia.taka wędlina i nie tylko ma wyrysowaną przyszłość:yes::yes::)

micula
07-02-2013, 22:59
WITAM,
Kiedyś na innym forum pokazywałem "zespół gastronomii gościnnej" zrobiłem u siebie takie "cóś" . już kilku rzeczy doświadczyłem ...kiełbasa musi się odwiesić przed wędzeniem aby nie miała tyle wilgoci w sobie. Wędziłem parzoną i surową ( surowa ma twardą skórkę -tak mówi moja zona:). kurczak wędzony rewelacja. Najlepiej smakuje wszystkim jedzenie "pieczonka' z żeliwnej brytffany duszonej w piecu chlebowym.
Jak ktoś będzie chciał mogę napisać więcej o wędzeniu lub o budowie "ZGG"

kominiarz
07-02-2013, 23:21
WITAM,
Kiedyś na innym forum pokazywałem "zespół gastronomii gościnnej" zrobiłem u siebie takie "cóś" . już kilku rzeczy doświadczyłem ...kiełbasa musi się odwiesić przed wędzeniem aby nie miała tyle wilgoci w sobie. Wędziłem parzoną i surową ( surowa ma twardą skórkę -tak mówi moja zona:). kurczak wędzony rewelacja. Najlepiej smakuje wszystkim jedzenie "pieczonka' z żeliwnej brytffany duszonej w piecu chlebowym.
Jak ktoś będzie chciał mogę napisać więcej o wędzeniu lub o budowie "ZGG"

O budowie jak o budowie, podaj proszę jaki masz przepis na tego kurczaka, próbowałem już trzy razy i mi nie wychodzi, a to skórka za twarda właśnie, a to smak jakiś taki... poproszę.
Opanowałem za to wędliny, już mi się świąteczne pokończyły, niebawem powtórka z rozrywki.

Kominki Piotr Batura
08-02-2013, 07:28
O budowie jak o budowie, podaj proszę jaki masz przepis na tego kurczaka, próbowałem już trzy razy i mi nie wychodzi, a to skórka za twarda właśnie, a to smak jakiś taki... poproszę.
Opanowałem za to wędliny, już mi się świąteczne pokończyły, niebawem powtórka z rozrywki.

Kominiarzu. Wyjazd na targi nam nie wyszedł (miałem komplet w aucie), ale do Miculi możemy pojechać. WIEM GDZIE MIESZKA! Co powiesz o przyszłym tygodniu?

michalba
08-02-2013, 08:26
WITAM,
Kiedyś na innym forum pokazywałem "zespół gastronomii gościnnej" zrobiłem u siebie takie "cóś" .
Jak ktoś będzie chciał mogę napisać więcej o wędzeniu lub o budowie "ZGG"

Budowa ZZG - jak najbardziej!!!! np. jak/którędy wykonałeś w swoim "kombajnie" kanały dymowe dla gorącego/zimnego wędzenia żeby to działało!
Kominy z kwasówki ?1.4404?

kominiarz
11-02-2013, 21:16
Kominiarzu. Wyjazd na targi nam nie wyszedł (miałem komplet w aucie), ale do Miculi możemy pojechać. WIEM GDZIE MIESZKA! Co powiesz o przyszłym tygodniu?

Dobre...
Powinieneś zakupić autobus.
Dziękuję za zaproszenie.
Z tym wyjazdem to troszkę żartowałem,
ale na pewno fajnie było.
Może kiedyś skorzystam.
Powodzenia.

Micula, daj znać jak robisz te kurczaki, please.

niktspecjalny
13-02-2013, 08:21
Te kominiarz aleś sie zawścikl za tymi kurczakami.Kup se dwa kurczaki zapekluj według tabelki (jest bardzo prosta np.1 do 1,2 kg mieszanki na 10 l wody.Następnie wypełnij go od pupy strony wszelkim zielskiem z łodygami na full.Aby nie wylatało zepnij spinaczami.Wystarczy go sparzyć kilkanaście minut w wodzie tak do 90 stC nie gotować parzyć.Tak bez zegarków srarków i innych tam bajerków,wbijając drewnianą sztyca w pierś, przykładając do ręki poniżej nadgarstka.Jak delikatnie parzy to go wyjmij.Studzimy i wyjmujemy ziele pastwo z pupy :D.Przywiązujemy w dowolny sposób i wędzimy polewając ciepłym piwem z masłem w nim rozpuszczonym.Jak sie zrumieni to go źremy.:Dtemp w wedzarni około 45 stC i gęsty dym.
smacznego.

kominiarz
13-02-2013, 10:40
Dzięki, ciekawy przepis, poczekam jeszcze na przepis Miculi, ale jak Piotr go odwiedził, to tłumaczy ich nieobecność na FM przez ostatni czas... takim to dobrze ;-)))

Liwko
13-02-2013, 10:56
ale jak Piotr go odwiedził, to tłumaczy ich nieobecność na FM przez ostatni czas...

Chyba byś się bardzo zdziwił ;)

kominiarz
13-02-2013, 11:03
Chyba byś się bardzo zdziwił ;)

W jakim kontekście mam się dziwić ?

Lopesjus
13-02-2013, 11:11
Te kominiarz aleś sie zawścikl za tymi kurczakami.Kup se dwa kurczaki zapekluj według tabelki (jest bardzo prosta np.1 do 1,2 kg mieszanki na 10 l wody.Następnie wypełnij go od pupy strony wszelkim zielskiem z łodygami na full.Aby nie wylatało zepnij spinaczami.Wystarczy go sparzyć kilkanaście minut w wodzie tak do 90 stC nie gotować parzyć.Tak bez zegarków srarków i innych tam bajerków,wbijając drewnianą sztyca w pierś, przykładając do ręki poniżej nadgarstka.Jak delikatnie parzy to go wyjmij.Studzimy i wyjmujemy ziele pastwo z pupy :D.Przywiązujemy w dowolny sposób i wędzimy polewając ciepłym piwem z masłem w nim rozpuszczonym.Jak sie zrumieni to go źremy.:Dtemp w wedzarni około 45 stC i gęsty dym.
smacznego.

Tyle zachodu, żeby na koniec "żreć" miast delektować się tym specjałem...

niktspecjalny
13-02-2013, 15:10
Dzięki, ciekawy przepis, poczekam jeszcze na przepis Miculi, ale jak Piotr go odwiedził, to tłumaczy ich nieobecność na FM przez ostatni czas... takim to dobrze ;-)))

myślisz ,że przy kurczaku se dali w parnik? :yes::D
pozdro.

niktspecjalny
13-02-2013, 15:13
Tyle zachodu, żeby na koniec "żreć" miast delektować się tym specjałem...

Delektować się za bardzo nie da bo jak go zrobię to nie dość ,że gorzały zaczyna brakować to jeszcze każą mi wkładać następne kuraki.Ale ja poćmaku i wude nie liubię.:D:)

michalba
19-02-2013, 10:34
Napisał micula
WITAM,
Kiedyś na innym forum pokazywałem "zespół gastronomii gościnnej" zrobiłem u siebie takie "cóś" .
Jak ktoś będzie chciał mogę napisać więcej o wędzeniu lub o budowie "ZGG"


Budowa ZZG - jak najbardziej!!!! np. jak/którędy wykonałeś w swoim "kombajnie" kanały dymowe dla gorącego/zimnego wędzenia żeby to działało!
Kominy z kwasówki ?1.4404?

Micula,

czyżby to podpucha była? :no:

jakiś szlaban?

mam coś w stylu ZZG wybudować sobie pod wiatą - jakieś zdjęcia/opisy z "muratora" /" ładny dom" mam, swoje szkice poczynione również, warto by jeszcze wiedzieć czego nie spier... konstrukcyjnie/technologicznie żeby to wędziło, szczególnie jak ma się "doświadczenie" z paleniem kiełbasek w ognisku :D jedynie...

jak nie masz czasu to daj linka do tego innego forum...

kominiarz
19-02-2013, 10:55
Większość chcących budować wędzarnię sugeruje się tym, że ma być ładna, piękna, itd. należy zwrócić uwagę na szereg innych spraw podczas budowy, przede wszystkim wędzenie ma być prawidłowe, zdrowe, nieprawidłową budową, nieprawidłowym wędzeniem można sobie i innym zrobić krzywdę, opanowanie w wędzarni procesu spalania jest najważniejszą kwestią. Jak chcesz daj meila to wyślę Ci fajne i bardzo pomocne info.

niktspecjalny
19-02-2013, 11:04
.......przede wszystkim wędzenie ma być prawidłowe, zdrowe,.....

aleś mnie wystraszył.Jak to zdrowe???To można w wędzarni wędzić niezdrowo???:(

kominiarz
19-02-2013, 19:13
aleś mnie wystraszył.Jak to zdrowe???To można w wędzarni wędzić niezdrowo???:(

Wędzenie to sztuka opalania i dostosowania wędzarni niezależnie od wyglądu i konstrukcji do wydajności paleniska przy prawidłowym opalaniu. Nieumyślne i nieumiejętne wędzenie może być przyczyną powstawania w dymie wędzarniczym wielopierścieniowych węglowodorów aromatycznych (WWA), do których należy m. in. benzo[a]piren i przy okazji wiele innych nieciekawych związków, które do zdrowych nie należą.

kominiarz
15-04-2013, 21:47
Postanowiłem odkopać temat.
Muszę się koniecznie pochwalić.
Dziś w wolnej chwili zainstalowałem moje nowe drzwiczunie, co ciekawe dębowe z elementami kutymi,
W sobotę biorę się za wędzenie rybek wg nowego przepisu,
jak mi wyjdą zdam relację i zamieszczę przepis,
podobno dobry.

rysul
04-05-2013, 17:33
Witam wszystkich, dzisiaj zostałem zaproszony na kawę do znajomego, ponieważ chciał żebym mu położył płytki na schodach, jednak po chwili rozmowy kolega wyszedł z inicjatywą że może bym mu grill z wędzarnią zrobił? Grill ma wyglądać tak jak niżej widocznym zdjęciu, nie ma być on ogromnych rozmiarów bo wymiary paleniska to patrząc od góry prostokąt o wymiarach: 50cm na 70cm. Przyznam szczerze że nigdy czegoś takiego nie tworzyłem chociaż budowlanką zajmuję się od dawna. Wynalazek ten ma być wybudowany na bardzo solidnym murze wykonanym z kamienia. Dlatego nie chcę tego muru niszczyć więc wymyśliłem że wyleję na nim taką mini stopę i nawiąże sie do niego za pośrednictwem zwykłego zbrojenia. (wywiertam w nim dziury, powbijam pręty i wszystko do kupy za zbroje) Grill ten znajdować się będzie większą częścią pod zadaszeniem, tylko jego tylna ściana jest narażona na deszcz podczas tzw. wycinki. Kolega dał mi wolną rękę w sprawie materiału dlatego mam takie pytania do was:

Czy pomysł z stopą na murze jest trafiony?
Jakiego materiału użyć? Myślałem nad cegłą klinkierową.
Czy mój plan z dwoma drzwiczkami (jedne zamykające wędzarnie a drugie grill) jest dobrym pomysłem?
Czy do tego aby w tym grillu był ciąg potrzebny jest jakiś popielnik?
Co zrobić aby dym z paleniska wędzarni był zasysany do kanału a później wylatywał przez komin?
Czy długość komina wykonanego z rury ocynkowanej która ma ok 2m będzie w czym przeszkadzać?

187428

Z góry wielkie dzięki za odpowiedź

Konto usunięte_12*
04-05-2013, 21:37
Dziś w wolnej chwili zainstalowałem moje nowe drzwiczunie, co ciekawe dębowe
Ciekawe, jak się sprawdzą(?) Trapi mnie pytanie, czy często będzie potrzebne czyszczenie ich wewnętrznych powierzchni z sadzy. Podejdę do tematu drzwiczek do mojego "kombajnu" w końcu lata. Planowałem zamówić metalowe (z blachy) u ślusarza. Gdyby jednak drewniane zdały egzamin, to pewnie też bym sam takie zrobił :)

Konto usunięte_12*
04-05-2013, 22:04
Czy pomysł z stopą na murze jest trafiony?
Niekoniecznie :D (ale o tym dalej)

Jakiego materiału użyć? Myślałem nad cegłą klinkierową.
Zapewne może być. Ja zbuduję z pełnej cegły rozbiórkowej i pokryję okładziną kamieniopodobną (na kleju elastycznym)

Czy mój plan z dwoma drzwiczkami (jedne zamykające wędzarnie a drugie grill) jest dobrym pomysłem?
Zbyteczne (popatrz powyżej na drzwiczki kominiarza)

Czy do tego aby w tym grillu był ciąg potrzebny jest jakiś popielnik?
Popielnik nie ma zbyt dużego wpływu na ciąg, za to ułatwia utrzymanie czystości w rejonie paleniska

Co zrobić aby dym z paleniska wędzarni był zasysany do kanału a później wylatywał przez komin?
Ja zbuduję kanał dymowy pod kątem max. 10 stopni (chcesz zmusić dym, aby sam wędrował poziomo?) Właśnie dlatego ta wylewka na murze nie zda (moim skromnym zdaniem) egzaminu. W mojej grillo-wędzarni dno tego kanału dymowego, to będzie tani gruzobeton (między pionowymi scianami)

Czy długość komina wykonanego z rury ocynkowanej która ma ok 2m będzie w czym przeszkadzać?
A co byś powiedział na czarne rury Bertrams o grubości 2 mm z szyberkiem dla tłumienia wypływu dymu?
Przecież dym powinien w komorze wędzarniczej "gościć" jak najdłużej. Jeszcze dziś można spotkać prymitywne wiejskie wędzarenki, gdzie tę rolę pełni stara, zmoczona wodą kapota nakładana na beczkę :D
Swoją drogą odważny jesteś, skoro podejmujesz się tak poważnego "zlecenia" mając tak dużo pytań :rolleyes:
Pozdrawiam

rysul
04-05-2013, 23:06
Źle się wyraziłem z tym kanałem dymowym, planuję tam zamontować taką rurę, widziałem na hurtowni taka dość dużej średnicy, karbowana srebrna, nie wiem dokładnie jak to się nazywa. Wówczas mogę sobie dowolnie regulować kąt nachylenia, a będzie ona tylko obudowana cegłą. Jednak zostaną dwoje drzwiczek bo kolega tak chce, woli dwoje małych przedzielonych gzymsem na jedną cegłę niż jedne ogromne, popielnika też nie będzie żadnego otwieranego itp. jak w piecach, chodzi mi tylko o to że palenisko do grilla będzie zamontowane na wysokości jednej może dwóch cegieł nad dnem grilla, wówczas powstanie taki jak by popielnik na dnie. Palenisko wolę zrobić z drutów żeby była także cyrkulacja powietrza od dołu. Odnośnie twojej wypowiedzi że niby odważny jestem? Czy ja wiem czy odwaga ma tu coś do rzeczy? Robie to dla kumpla któremu nie zależy na czasie i na budżecie a chęć spróbowania czegoś innego niż tylko tynków, gipsów i płytek jest silniejsza odemnie. Nie orientujecie się na jakiej mniej więcej odległości powinienem umieścić gzyms nad paleniskiem do grilla ażeby dym szedł w komin a nie dookoła, oczywiście planuję mu pozostawić tak 2 lub 3 możliwości regulacji wysokości położenia ruszt.

P.S.Nigdy nie budowałem cegły w tzw. piramidę, jednakowoż chętnie spróbuję a nóż widelec się uda i nie trzeba będzie spawać ostrosłupa z blachy na dach. Nie orientujecie się na jaką mniej więcej długość stopniować cegły żeby się to nie zawaliło, chodzi o to ile przesunąć cegłę po cegle żeby uzyskać efekt piramidy a żeby się to nie zwaliło. (Może głupie pytanie bo egipcjanie pare tyś. lat temu na to wpadli nawet bez kleju ale mnie to nurtuje)

Kominki Piotr Batura
05-05-2013, 09:29
Nieźle chłopaki kombinujecie:). Tak dalej! Kilka drogowskazów. Rura z czarnej blachy nie wytrzyma w warunkach zewnętrznych zbyt długo, dajcie kwasówkę jeśli już musicie mieć rurę. Pytanie po co? To na czym wybudowany zostanie kanał dymowy jest bez znaczenia. Jego kąt nachylenia też (chyba, że piętro w dół:D). Wysokość komina gra tu pierwsze skrzypce, bo od tego zależy ciąg. Nikt jednak nie będzie przecież budował 5 m komina do wędzarni. Tam ma być słaby ciąg! A że się trochę podymi przy rozpalaniu?! Jak komuś to przeszkadza niech kupuje kiełbasę w Tesco...Kanał z kwasówki wystarczy piachem obsypać. Piramidkę z cegieł najbezpieczniej będzie zrobić dając 3/5 cegły na zaprawie, 2/5 wysunięte. Jak tego nie zadaszysz, i tak rozwali się po 2-3 sezonach. Można też fajnymi dachówkami okleić.

kominiarz
05-05-2013, 21:29
Ciekawe, jak się sprawdzą(?) Trapi mnie pytanie, czy często będzie potrzebne czyszczenie ich wewnętrznych powierzchni z sadzy. Podejdę do tematu drzwiczek do mojego "kombajnu" w końcu lata. Planowałem zamówić metalowe (z blachy) u ślusarza. Gdyby jednak drewniane zdały egzamin, to pewnie też bym sam takie zrobił :)

Wcześniej miałem drewniane takie wciskane, były wewnątrz czarne i owszem, po dwóch sezonach czyszczenia nie wymagały, teraz mam metalową tylko cienką ramkę i zauważyłem, że zanim się piec dobrze wygrzeje potrafi się na niej skroplić i polecieć po kamieniach, daruj sobie jak możesz metalowe... będzie się po nich lało, a to zasadniczo obniży jakość wędzenia.

kominiarz
05-05-2013, 22:25
Z resztą, w komorze wędzarniczej zawsze jest czarno chyba, że nowa. Moją wędzarnię mogę ujarzmić do wędzenia szybrem, jak go otworzę to w niej grilluję na gorącym dymie, pomimo zadymionego wnętrza ciężko jest przypalić cokolwiek, wszystko jest czyste, gorące, cholernie pachnące i smaczne, nie ma porównania ze zwykłym grillem, którego właśnie z tej przyczyny obok nie pobudowałem.

Konto usunięte_12*
06-05-2013, 23:25
daruj sobie jak możesz metalowe... będzie się po nich lało,
To pewnie przy dymie gorącym(?). Chętnie bym wykonał z drewna, ale z dębu? - to Mercedes. Może można z innego?
Ja się nastawiam na wędzenie w dymie zimnym (palenisko daleko od komory wędzarniczej) i wędzenie trocinami. W tej samej komorze na podobnych 2 dolnych prowadnicach będzie u mnie zawieszana wanienka blaszana na węgiel drzewny, a na dwóch górnych - metalowy grill. Dla zdrowszego wędzenia dym będzie odciągany w bok wentylatorem wyciągowym (nagrzewanie potraw samym żarem :cool:).
Nad kanałem dymowym będzie umocowana w ścianach blacha kotłowa (g=4 do 5 mm) a nad nią będzie komora do suszenia grzybów lub owoców (jednocześnie z wędzeniem lub samodzielnie). W sumie więc planuję cały kombajn 3-funkcyjny (wędzarka + grill+suszarnia :D).

Forest-Natura
07-05-2013, 08:23
Witam.
Dębowych nie powinno się do wędzarni stosować.
Drewno dębowe może zawierać sporo garbników, które utleniając się będą "psuły" smak wędzonych potraw. Mogą być gorzkawe lub kwaśnawe od tego. Z tego powodu nie stosuje się też własnie trocin dębowych do wędzenia, chociaż paradoksalnie, dają olbrzymią ilość dymu i niską jego temperaturę (zwłaszcza jak są niedosuszone).
Pozdrawiam.

kominiarz
07-05-2013, 20:22
Witam.
Dębowych nie powinno się do wędzarni stosować.
Drewno dębowe może zawierać sporo garbników, które utleniając się będą "psuły" smak wędzonych potraw. Mogą być gorzkawe lub kwaśnawe od tego. Z tego powodu nie stosuje się też własnie trocin dębowych do wędzenia, chociaż paradoksalnie, dają olbrzymią ilość dymu i niską jego temperaturę (zwłaszcza jak są niedosuszone).
Pozdrawiam.

Zamiast dębu można drzwiczki zrobić również sosnowe i to z jakiego drewna są wykonane nie ma wpływu na jakość potraw, drzwiczki są wyłącznie do zamknięcia komory i nie mają nic wspólnego z procesem wędzenia, czy grillowania.

Dębu do wędzenia śmiało można używać, daje produktom wspaniały brązowy kolor, ale warto przygotować drewno okorowane, będzie zdrowiej...

Konto usunięte_12*
07-05-2013, 22:42
Dębu do wędzenia śmiało można używać, daje produktom wspaniały brązowy kolor, ale warto przygotować drewno okorowane, będzie zdrowiej...
Potwierdzam :yes:
Już kilka razy jadłem wspaniałą kiełbasę i szynki z dzika wędzone na okorowanym drewnie dębowym z dodatkiem świeżych igieł jałowca :cool:

Forest-Natura
08-05-2013, 12:32
Witam.
No cóż ... przekazałem tylko stare prawidło sztuki wędzarniczej ... które jest jednym z jej kanonów :rolleyes:
A jako że gdzieś tam się "otarłem" o fach związany ogólnie z drewnem, mogę dodać od siebie że drewno dębowe w stanie świeżym zawiera w sobie tyle "fantastycznych" rzeczy że z niego właśnie produkowano dawniej np. dziegieć ... czyli ... smołę drzewną. Wystarczy je poddać obróbce termicznej i wygotować a następnie odparować wodę (tak w skrócie oczywiście) ...
Dziegieć jest znanym w całym świecie panaceum na wszelkie robactwo ... truje je doskonale ...
Pozdrawiam.
PS. Wystarczy spytać jakiegokolwiek właściciela masarni czy zaryzykował by podwędzanie swoich wyrobów trocinami dębowymi ... albo spróbować nabyć takowe do wędzenia ... :)

radekczu
08-05-2013, 16:53
wióry dębowe- często stosowane są do uszlachetniania, alkoholu i to nie tylko tego wędzinego sposobem domowym :)
dziegiedz- był wyrabiany z kory brzozowej
ps.
dla rozluźnienia tematu- zgodnie z tytułem wątku
pokaże swojego grila,bez wędzarki - bo nie wędze,
wszystko,razem zresztą pomieszczenia zrobiłęm sam,tymi rencami

Liwko
08-05-2013, 17:23
Klimatycznie ;)

Forest-Natura
08-05-2013, 17:26
Witam.
Beczek dębowych do przechowywania wina się nie podgrzewa ani nie traktuje ogniem w przeciwieństwie do trocin ...
Ja tam generalnie to się nie znam na drewnie bo zaledwie piętnaście lat miałem zawodowo z nim styczność, ale to taka sama sucha destylacja czyli piroliza inaczej jak przy wyrobie smoły ...
A dziegieć to jednak z dębu najlepszy i najbardziej poszukiwany zawsze wychodził bo truł każdą zarazę w chłopskich obejściach ... z kory brzozowej robiło się go tylko dlatego że rosła wszędzie i bardzo szybko w porównaniu z dębem oraz była jej dużo większa ilość (przemysłowa) z hektara zrębu ... a takie tam leśne "dyrdymały ... "wikipedia" często "słabi" swoim poziomem i tym co zawiera :rolleyes: ...
Pozdrawiam.
PS. Bardzo ładny grill ... podobnie jak kominek :yes:...

irqul
08-05-2013, 18:55
Witam.
Beczek dębowych do przechowywania wina się nie podgrzewa ani nie traktuje ogniem w przeciwieństwie do trocin ...
...
A jednak! Beczki do przechowywania wina i alkoholi się "wypala" :cool:

Forest-Natura
08-05-2013, 21:44
Witam.
A wiesz dlaczego?
Pomyśl ... :)
Pozdrawiam.
PS. Ta dyskusja pokazuje pewną prawidłowość na FM ... jak dla mnie to każdy z przedmówców może sobie spokojnie wędzić "dębem" we własnym wędzoku ... mnie osobiście to nie przeszkadza ... :D

radekczu
08-05-2013, 22:24
akurat nie korzystałem z wikipedii,
ale to mi całkowicie obojętne z czego on ten dziegć , jest robiony
ps.
ale milo mi że się mój grill spoobał

rysul
09-05-2013, 19:15
Wracając do grillo wędzarni którą bedę budował koledze. Założenia są takie: Buduje go w raz z kuzynem który już nie jeden grill wybudował, budowany będzie z kamienia, bo po co budować z cegły i oklejać kamieniem kupując dwa rodzaje materiału, to się trochę mija z celem. W środku natomiast będzie wyłożony cegłą szamotową na zwykłej zaprawie, kamień również będzie układany na zwykłej zaprawie (cement+piasek+woda). Zdecydowałem się na kamień również z tego względu że i tak zamawiam 40m2 kamienia na schody+posadzkę w altanie. Natomiast pojawił się taki problem:czy jest gdzieś określona średnica komina jaka musi być zastosowana przy danych wymiarach paleniska? A teraz lekki offtop: Czy kamień o grubości 2cm można układać na schodach w połowie zadaszonych na zwykłym kleju do płytek zewnętrznych Sopro?

DANIEL SIS
11-05-2013, 15:36
Nie ignoruj foresta....
Dębina jest fajna z racji garbników....szczególnie w paleniskach otwartych. Beczki do wina z dębu...ich zdolność do " akumulacji aromatów" to dni pradawne aż do czasów niezmierzonych! A wióry dębowe dobre są, ale do.....bimbru! Masz whisky! Co innego żar dębu...popytaj zdunów!!!!

Lukasz93
11-05-2013, 16:18
Witam, mam takie pytanie do specjalistów. zamierzam zrobić grilla. Będzie wykonany z takich elementów betonowych, jak do budowy ogrodzenia systemowego. Mam zamiar ułożyć je na kleju. Później, od wewnątrz ułożę cegłę szamotową na storc, a szczelinę między tymi elementami a cegłą zaleję betonem. Będzie to w pewnym sensie deskowanie tracone. Mam teraz jedną wątpliwość. Wiem, że cegła szamotowa nie lubi wilgoci. A zatem czy mogę ją narazić na kontakt z mieszanką betonową(ciekło-plastyczną)?

DANIEL SIS
11-05-2013, 16:26
Czy aż tak bardzo podobają ci się elementy ogrodzenia do wizualizacji grilla? Z resztą nie ważne....Szamot ułożony na szóstkę w grillu nie będzie się bał wilgoci. A grill zadaszony czy pod gołym niebem?

Lukasz93
11-05-2013, 20:18
Dzięki za odpowiedź;) Czy mi się podoba? nie wiem, właśnie nikt z tego grilla chyba nie robił i tak sobie wymyśliłem, że spróbuje. Nie ukrywam, że podstawowym powodem są koszty. W porównaniu do klinkieru wyjdzie dużo taniej. Palenisko będzie prawdopodobnie 80x50 więc trochę cegły byłoby potrzebne. Poza tym, nie mam doświadczenia jako murarz i boję się, że nie wyszłoby idealnie;p A z tymi elementami wiem że sobie poradzę . Grill bedzie tak usytuowany, że z bliska będzie widoczny przód i jeden bok. Planuje na froncie/narożnikach wkomponować jakiś kontrastowy kolor lub klinkier, mam jeszcze kilka pomysłów jak to urozmaicić.... Wracając do tematu, grill będzie zadaszony. Cegła narażona będzie na wilgoć tylko podczas tego betonowania. Mam jeszcze jedno wątpliwość. Zadaszenie będzie w postaci płyty żelbetowej, na to prawdopodobnie dachówka. Czy beto nie popęka od temperatury, gdy będzie to załóżmy 80-100 cm nad paleniskiem?

DANIEL SIS
12-05-2013, 08:03
a wiesz...możesz narysować jakiś bardzo prosty szkic tego grilla z tym dachem? Nie rozumiem tak niskiego zadaszenia nad paleniskiem.
pzdr

Lukasz93
12-05-2013, 12:28
Narysowałem na szybko coś. Ogólnie jak widać, grill ma mieć formę kominka. Trochę przemyślałem to jeszcze. Płytę zrobiłbym tak jak na przekroju, załóżmy 8 cm. Na tym konstrukcję drewnianą, pokrycie z dachówki. wszystko wykończone drewnem, łącznie z ścianą szczytową. Nie jestem pewien co do wszystkich wysokości, napisałem orientacyjnie, Czy takie będą wygodne? 188854 188855188856

mnowak355
13-05-2013, 10:30
Pozwólcie że zaznaczę temat.

kominiarz
19-05-2013, 22:16
Pozwólcie że zaznaczę temat.

i co z tym tematem ?

radekczu
19-06-2013, 22:38
na uroczystościach związanych z 69 rocznicą Bitwy Partyzanckiej na Porytowych Wzgórzach ,było takie oto dziwo, może komuś potrzeba inspiracji 196438196439

Chef Paul
20-06-2013, 00:16
na uroczystościach związanych z 69 rocznicą Bitwy Partyzanckiej na Porytowych Wzgórzach ,było takie oto dziwo, ...
... ten był pierwszy z tej "serii (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.chefpaul.net%2 Ftexas%2FtexasA001.html)"
http://www.chefpaul.net/kornik/BJ01.jpg
... i większy :)

niktspecjalny
20-06-2013, 16:55
na uroczystościach związanych z 69 rocznicą Bitwy Partyzanckiej na Porytowych Wzgórzach ,było takie oto dziwo, może komuś potrzeba inspiracji 196438196439

Kiedyś te beczki chefa może i były trendi te nowoczesne prezentują się w innym blasku.

DANIEL SIS
16-08-2013, 09:43
trza odświeżyć wątek nie tylko merytorycznie ale i wizualnie:cool:
Ostatnie tygodnie wakacji i nomen omen ciepła więc trzeba korzystać z grilla.
Oto jedna z ciekawszych ostatnio realizacji kominka, grilla oraz wędzarni. Niestety inwestorzy nie chcieli pieca chlebowego, bo nie i tyle:(
Projekt i realizacja SIS.
http://images62.fotosik.pl/76/c19ca7d0d4af7a73med.jpg (http://www.fotosik.pl)
http://images62.fotosik.pl/76/5a183e54a625a3aemed.jpg (http://www.fotosik.pl)
http://images62.fotosik.pl/76/e9653aeb705e3c67med.jpg (http://www.fotosik.pl)
http://images63.fotosik.pl/76/6f77dd77b912599bmed.jpg (http://www.fotosik.pl)
http://images62.fotosik.pl/76/4c04cf157459bb74med.jpg (http://www.fotosik.pl)
pzdr i miłych chwil przy ogniu:yes:

WOJSKI
18-08-2013, 22:09
Tak podziwiam fotki i wizualnie całkiem to miłe dla oka :).
Zastanawiam się nad komorą wędzarniczą, tam są same dechy czy jakoś izolowane od wewnątrz. Masz moze fotki wnętrza wędzarni, mozesz wrzucić?

DANIEL SIS
19-08-2013, 08:02
Z racji pasji wędzenia i myślistwa na życzenie inwestora cała wędzarnia jest z dębu i działa jako " zimna". Dąb na wędzarnie pochodzi z kilkusetletniego kloca, same dechy sezonowały się 10 lat więc wszystko co nie wartościowe w dębie uległo zniszczeniu.
Ale wrzucę fotki, bo jeszcze muszę zawieść stół i krzesła:) aby było gdzie robotę " ochrzcić":)

atsyrut
02-09-2013, 13:26
no i co z tymi fotkami komory?

czekamy z niecierpliwością - bo z zewnątrz to mistrzstwp... wielki ukłon dla wykonawców... szkoda, że inwestorzy nie chcieli pieca chelebowego :(

niktspecjalny
03-09-2013, 07:55
Sis czy do tej altany jest wejście z domu czy to samodzielny budynek doklejony do niego???Takie bajery z zimnym dymem na czele a pieca chlebowego nie chcieli.Toż to siok.:yes::D.Jest tam ławeczka i jak domniemam stoliko-półka na gadżety kulinarne.Czy aby nie zacina tam deszcz bo dach trochę skąpy z tej strony???Czy została przeprowadzona próba ale nie drożności instalacji dymowej(bo to norma) tylko z wędzeniem już wybranego rodzajy mięsa.Wędzenie zimnym dymem to wielka sztuka i choćby super hiper in-stalka to można dobrze namieszać przy konsumpcji.Jak rozwiązałeś pracę grilla.Fotka go pokazuje ale jednak za mało szczegółów.

malinowamamba
04-09-2013, 11:42
Dla mnie w tych "urządzeniach" najważniejsze jest ciepło i jedzonko ;))

DANIEL SIS
09-09-2013, 08:46
wiewiór...Jest to samodzielny budynek.Deszcz jak mocno zacina to zawsze narobi kłopotu ale co tam, wszystko zaimpregnowane...Z resztą w trawniku zamontowane są zraszacze więc też "obsikują" a i za grillem jest ściana z łupka, podświetlana z której ciągle leci woda- taki bajer.
Dzisiaj jadę tam zawieźć meble i porobię fotki no i zobaczę czy wędził już właściciel.
Grill jest zintegrowany z paleniskiem. Można grillować i można cieszyć się widokiem płonącego ognia.
pzdr

niktspecjalny
11-09-2013, 06:26
wiewiór...Jest to samodzielny budynek.Deszcz jak mocno zacina to zawsze narobi kłopotu ale co tam, wszystko zaimpregnowane...Z resztą w trawniku zamontowane są zraszacze więc też "obsikują" a i za grillem jest ściana z łupka, podświetlana z której ciągle leci woda- taki bajer.
Dzisiaj jadę tam zawieźć meble i porobię fotki no i zobaczę czy wędził już właściciel.
Grill jest zintegrowany z paleniskiem. Można grillować i można cieszyć się widokiem płonącego ognia.
pzdr

Miały być fotki???

niktspecjalny
20-09-2013, 16:24
wiewiór...Jest to samodzielny budynek.Deszcz jak mocno zacina to zawsze narobi kłopotu ale co tam, wszystko zaimpregnowane...Z resztą w trawniku zamontowane są zraszacze więc też "obsikują" a i za grillem jest ściana z łupka, podświetlana z której ciągle leci woda- taki bajer.
Dzisiaj jadę tam zawieźć meble i porobię fotki no i zobaczę czy wędził już właściciel.
Grill jest zintegrowany z paleniskiem. Można grillować i można cieszyć się widokiem płonącego ognia.
pzdr

sie aparut zepsuł.:D.Szkoda

radekczu
27-10-2013, 18:46
witam

mam krótkie pytanie, by nie tworzyć nowego wątku i nie zaśmiecać forum myślę ze tu jest w miarę dobre miejsce,
.....pomieszcznie w którym wybudowany jest mój gril, jest częściowo pod ziemią
sciana z kominiiem ma 220 cm, przewiległa 360 cm, pomieszczenie ma wymiary 4 x 6 m
ciąg jest super i dym nigdy nie wydowstaje sie na pomieszczenie,-gdy drzwi wejściowe są zamknięte
--- ale z uwagi na fakt, że drzwi wejsciowe do mojej piwniczki znajdują się na tej samej wysokości co palenisko
przy dużej migracji imprezowiczów,dochodzi do zmiany ciągu i dymi na piwniczkę
fakt ten całkiwiecie jest niesistotny w lecie, z uwagi na i tak uchylone drzwi przez ktore dochodziło do naturalnego wietrzenia pomieszczenia
dał mi sie we znaki podczas ostatniej imprezki, na dworze,(czy jak kto woli na polu) było już zimno, nie chciałem studzić pomieszczenia i dym
był u ciążłiwy w związku z powyższym - pomyśłałem, ze wykuję dziurę i wstawię, jakis wentylator z silniczkiem-pomieszczenie nie ma innej wentylacji niż przez komin i drzwi
moje pytanie brzmi :
- w której części pomieszczenia to zrobić - tej niższej z kominkiem,czy przwciwległej - wysokiej w jej najwyższym miejscu
- jaka wydajność wentylatorka byłaby wystarczająca
- a może to źły pomysł i trzeba zrobić coś innego
wiem, ze to partyzantka,ale pomieszczenie było adoptowane i nie miałem wpływu,ani na wymiary,ani na pochylony strop,
co nie zmiana faktu,ze właśnie przez ten strop jest ładnej
pozdrawiam radekczu

eniu
27-10-2013, 19:07
Umieść wentylator wyciągowy w najwyższym możliwym punkcie pomieszczenia. Jednocześnie w drzwiach zrób na dole duży otwór, inaczej wentylator zacznie po jakimś czasie ciągnąć powietrze z komina.

radekczu
27-10-2013, 19:29
Dzięki - eniu - tak i ja myślałem, że trzeba najwyżej, myśłę że wentylator byłby właczany nie na stałe, a doraźnie na czas ewentualnego zadymienia,może nawet przez czujkę dymu, bo ciągnie na piwniczkę tylko wtedy gdy drzwi są otwarte, po zamknięciu wszystko wraca do normy,gdyby nie to ze pomieszczenie jest tak dużo pochyłe i dym jest znacznie wyżej niż palenisko,pewnie kominek sam by sobie z nim poradził

minia111
28-10-2013, 09:31
ta ściana z łupka podświetlana, musi fajnie wyglądac, szkoda ze nie ma zdjęc

Konto usunięte_12*
26-03-2014, 22:40
U progu nowego sezonu ogrodowego wędzenia chciałbym zapytać PRAKTYKÓW: drewno lub trociny z korą pogarszają smak wędlin(?) - prawda to czy mit :confused:
A jeśli tak, to dotyczy to wszystkich gatunków drzew liściastych, czy tylko niektórych?

kominiarz
26-03-2014, 22:56
U progu nowego sezonu ogrodowego wędzenia chciałbym zapytać PRAKTYKÓW: drewno lub trociny z korą pogarszają smak wędlin(?) - prawda to czy mit :confused:
A jeśli tak, to dotyczy to wszystkich gatunków drzew liściastych, czy tylko niektórych?

brzozą np. można wędzić - ale koniecznie bez kory
ja jakoś ostatnio ściągam korę nawet z olchy - może to przesada
zrębki kupujesz gotowe i za przeproszeniem cholera wie, co tam naprawdę jest

Konto usunięte_12*
26-03-2014, 23:17
zrębki kupujesz gotowe i za przeproszeniem cholera wie, co tam naprawdę jest
Pewnie bym nie zaryzykował, bo gdyby było drewno iglaste, to szynka ...do wyrzucenia!
Pytałem o to drewno z korą w nadziei, że i z korą można. Bo prawdę mówiąc nie chce mi się kupować ośnika i oprócz karczowania sadu u znajomych jeszcze ściągać tę korę (na "świeżo" lepiej schodzi ;)).

Forest-Natura
26-03-2014, 23:33
Witam.
Z korą to trochę prawda. Ale zależy jakiego gatunku. Z reguły nadaje gorzkawy posmak. W przypadku buku i grabu praktycznie bez znaczenia.
Pozdrawiam.

Konto usunięte_12*
27-03-2014, 21:01
Z korą to trochę prawda. Ale zależy jakiego gatunku. Z reguły nadaje gorzkawy posmak.
Niestety - buk w mojej okolicy jest najdroższy :( Aktualnie "tnę" grubą ałyczę (mirabelkę) i różne stare drzewa owocowe (drewno za wycinkę ;)) Wygląda więc na to, że niestety będę musiał kupić ten ośnik.
Pozdrawiam

hanka55
03-04-2014, 01:51
https://lh5.googleusercontent.com/-5WAnE1hznYM/UzyhzG3sxTI/AAAAAAAAOY0/vnIC5vQRI18/s500/1f73578c6a1dbf88.jpg

https://lh5.googleusercontent.com/-suM_fYt2ZAM/Uzyh30ThUZI/AAAAAAAAOY8/FIMF8SP8ySE/s500/537ca5f03ad17d66.jpg

"Stara Winiarnia" Mszana Dolna

Konto usunięte_12*
04-04-2014, 09:27
Fajne te kamyki - u mnie nie ma takich! No, ale jeśli się mieszka w górach, to jak widać - bez problemu ;)
Ja np. z konieczności będę musiał budować "górską" kaskadę z polnych otoczaków!! :(

irqul
04-04-2014, 10:10
Pewnie bym nie zaryzykował, bo gdyby było drewno iglaste, to szynka ...do wyrzucenia!
Pytałem o to drewno z korą w nadziei, że i z korą można. Bo prawdę mówiąc nie chce mi się kupować ośnika i oprócz karczowania sadu u znajomych jeszcze ściągać tę korę (na "świeżo" lepiej schodzi ;)).

Niekoniecznie do wyrzucenia. Szynka "szwarzwaldzka" jest wędzona drewnem, igliwiem, szyszkami świerkowymi. Ja dodaję gałązki jałowca, bez tego wędzonki pachną mi sklepem.
Jeżeli chodzi o korę, to tylko brzozowa się nie nadaje, daje smolisty dym. IMHO nie warto okorowywać drewna z owocowych :rolleyes:

Konto usunięte_12*
04-04-2014, 22:30
nie warto okorowywać drewna z owocowych :rolleyes:
Osobiście sprawdzone?

irqul
05-04-2014, 11:11
Tak
-Wędzę od kilkunastu lat, nigdy nie okorowywałem owocowych. Kiedyś wrzuciłem kilka polan brzozy (z korą) i dał się wyczuć gorzkawy posmak wędlin.
Drewna używałem różnego, liściastego, najczęściej olcha. Staram się nie brać do wędzenia polan z grubą warstwą kory, lub trochę oczyścić.
i Nie
- bo nie przyszło mi do głowy żeby spróbować z okorowanym kompletnie drewnem- takiego doświadczenia nie mam :(

Konto usunięte_12*
05-04-2014, 22:45
Wędzę od kilkunastu lat, nigdy nie okorowywałem owocowych.
Dzięki - zawszeć to jakaś pociecha :)

Janu***
06-01-2015, 14:29
U mnie stoi takie cudo ;). Może nie wszystkim się podoba ale są gusta i guściki. 297498297499297500297501

Liwko
06-01-2015, 14:43
Dla mnie BOMBA!

Kominki Piotr Batura
06-01-2015, 16:49
U mnie stoi takie cudo ;). Może nie wszystkim się podoba ale są gusta i guściki. 297498297499297500297501

Waldemar Miłek się o to ocierał?;)

Janu***
06-01-2015, 17:49
297566297567297568297569297570

niktspecjalny
06-01-2015, 17:59
297566297567297568297569297570

Mam prośbę.Mógłbyś coś bliżej o funkcjonalności tego bardzo ładnego combo powiedzieć?

pozdr.

Janu***
06-01-2015, 18:15
Jak byś sprecyzował co Cię interesuje to łatwiej było by mi sprecyzować odpowiedz. ;)

niktspecjalny
06-01-2015, 19:21
Ok.Czy pieczesz chleb bez konserwantów?Jak wychodzi pizza z pieca?Jakie duże kawałki mięsa można w tym combo upiec(udziec wieprzowy,prosiaka itp?Czy robisz szaszłyki w tym zestawie?No i takie tam inne przyjemności poddane temperaturze.Cz robisz coś w zimnym dymie ?

pzdr.

Janu***
06-01-2015, 19:26
Ok.Czy pieczesz chleb bez konserwantów?Jak wychodzi pizza z pieca?Jakie duże kawałki mięsa można w tym combo upiec(udziec wieprzowy,prosiaka itp?Czy robisz szaszłyki w tym zestawie?No i takie tam inne przyjemności poddane temperaturze.Cz robisz coś w zimnym dymie ?

pzdr.

Z takimi pytaniami zapraszam na strony kulinarne. Jak widzisz nie ma tu pieca chlebowego i wątek nie jest jak widzę poświęcony kulinariom.... Jest to sprawdzona konstrukcja jeśli masz obawy.

ktototaki
06-01-2015, 19:28
297566297567297568297569297570

zacna, za prawdę powiadam zacna ta combined cooker :)

niktspecjalny
06-01-2015, 19:31
Z takimi pytaniami zapraszam na strony kulinarne. Jak widzisz nie ma tu pieca chlebowego i wątek nie jest jak widzę poświęcony kulinariom.... Jest to sprawdzona konstrukcja jeśli masz obawy.

Ok rozwiałeś moje wątpliwości.Pytałem przez ciekawość ponieważ dużo takich combo widziały moje oczy.Chciałem tylko się dowiedzieć a myślę ,że przy budowie takiego czegoś powinno się już na wstępie wiedzieć co może nam zaoferować dane kilka urządzeń w jednym.

pzdr.;)

Janu***
06-01-2015, 19:35
Ok rozwiałeś moje wątpliwości.Pytałem przez ciekawość ponieważ dużo takich combo widziały moje oczy.Chciałem tylko się dowiedzieć a myślę ,że przy budowie takiego czegoś powinno się już na wstępie wiedzieć co może nam zaoferować dane kilka urządzeń w jednym.

pzdr.;)

Gdybyś się orientował nie było by pytania. Rozumiem że wiesz wszystko ;)

Podejście Waści jest ignoranckie.

CityMatic
06-01-2015, 20:02
.
Niezależnie co potrafi jest to bardzo ładne i atrakcyjna budowla małej architektury która bardzo mi się podoba, widać, że kosztowała wiele pracy, a jej wykonanie jest bardzo spójne i konsekwentne. Coś dla wędkarza :) czy myśliwego :), do domku pod lasem :) rewelacja z przyjemnością zjadłbym w takim otoczeniu kawałek dziczyzny czy kiełbaski z grilla.
Pozdrawiam

Janu***
06-01-2015, 20:13
Niezależnie co potrafi jest to bardzo ładne i atrakcyjna budowla małej architektury która bardzo mi się podoba, widać, że kosztowała wiele pracy, a jej wykonanie jest bardzo spójne i konsekwentne. Coś dla wędkarza :) czy myśliwego :), do domku pod lasem :) rewelacja z przyjemnością zjadłbym w takim otoczeniu kawałek dziczyzny czy kiełbaski z grilla.
Pozdrawiam
Owszem pracy było co nie miara. Między czasie wrzucę fotki techniczne budowli. To dla tych którzy chcą czegoś się dowiedzieć a i dla tych którzy widzieli jedno w życiu i wiecej wiedzy nie są w stanie już przyswoić. Założyłem watek swój. Może będzie mniej arogancji i lekceważenia. Chętnie odpowiem na pytania. Pozdrawiam Janusz

niktspecjalny
06-01-2015, 20:40
Zapytałem grzecznie co może to combo zresztą bardzo wpadające w oko swoim wyglądem nawet bez technicznej strony.To może odpowiedz .Do czego przeznaczasz tą budowlę bez przepisów kulinarnych???Podoba mi się zewnętrznie ale coś potrafi???

Janu***
06-01-2015, 21:14
Zapytałem grzecznie co może to combo zresztą bardzo wpadające w oko swoim wyglądem nawet bez technicznej strony.To może odpowiedz .Do czego przeznaczasz tą budowlę bez przepisów kulinarnych???Podoba mi się zewnętrznie ale coś potrafi???

Dziwny z Ciebie człowiek. ;( Większość opisuję w tym temacie. Mój pomysł na grill - wędzarnię ;) A czy potrafi a proszę bardzo ;)297629297630297631297632297633

Kominki Piotr Batura
06-01-2015, 21:28
Owszem pracy było co nie miara. Między czasie wrzucę fotki techniczne budowli. To dla tych którzy chcą czegoś się dowiedzieć a i dla tych którzy widzieli jedno w życiu i wiecej wiedzy nie są w stanie już przyswoić. Założyłem watek swój. Może będzie mniej arogancji i lekceważenia. Chętnie odpowiem na pytania. Pozdrawiam Janusz

Daj spokój...Tu też przyprawa potrzebna:). Pisz nie przejmuj się. Takich niebanalnych ludzi brakuje wśród nas. Niktspecjalny też sie starzeje...:D

Myślałem , że Waldek Ci budował (wklejał coś czasem na FM)

Budowla zaiste imponująca!

CityMatic
06-01-2015, 23:28
Owszem pracy było co nie miara. Między czasie wrzucę fotki techniczne budowli. To dla tych którzy chcą czegoś się dowiedzieć Chętnie odpowiem na pytania. Pozdrawiam Janusz

Ja też planuję sobie grill i suszarnię, oraz piec chlebowy ale w innym otoczeniu.
Natomiast bardzo mnie interesuje ten materiał z którego jest wykonany Twój, nie chodzi mi oczywiście o kamienie, ale o masę tynkarską i elementy ozdobne
Ja nie ukrywam myślałem o barwionej masie szamotowej, ale ona może być krucha i mało odporna na mróz jeśli się jej nie wypali, dodatkowo chciałbym wiedzieć czym wyrównałeś kolor- chodzi mi o to czym to wszystko jest pokryte, aby było tak "spójne" i efektownie dopracowane?
Ja będę budował wyposażenie w takim budynku-spiżarni, który powstał w ubiegłym roku :)

Janu***
07-01-2015, 11:40
Ja też planuję sobie grill i suszarnię, oraz piec chlebowy ale w innym otoczeniu.
Natomiast bardzo mnie interesuje ten materiał z którego jest wykonany Twój, nie chodzi mi oczywiście o kamienie, ale o masę tynkarską i elementy ozdobne
Ja nie ukrywam myślałem o barwionej masie szamotowej, ale ona może być krucha i mało odporna na mróz jeśli się jej nie wypali, dodatkowo chciałbym wiedzieć czym wyrównałeś kolor- chodzi mi o to czym to wszystko jest pokryte, aby było tak "spójne" i efektownie dopracowane?
Ja będę budował wyposażenie w takim budynku-spiżarni, który powstał w ubiegłym roku :)
Założyłem odrębny temat " Mój pomysł na grill - wędzarnię " i w tym temacie jest więcej zdjęć. Co do materiału to jest "Pressbeton" i wszystko od kamieni po drewniane belki jak słupy pod wiatę włącznie z dachem wykonane są z tego materiału. Z zaprawą szamotową nic nie uzyskamy, nie nadaje się. Całość prac jest wykonana ręcznie i wybarwiona. Wrzucę dla przykładu zdjęcie odmienne od zapodanego tematu ale przybliży nam możliwości takiego materiału. Firm nie będę tu wymieniał bo zabrania tego regulamin, które to rozprowadzają. Załączniki... Wrota oraz posągi Wielkanocne ;) 297674297675

niktspecjalny
07-01-2015, 21:46
Założyłem odrębny temat " Mój pomysł na grill - wędzarnię " i w tym temacie jest więcej zdjęć. Co do materiału to jest "Pressbeton" i wszystko od kamieni po drewniane belki jak słupy pod wiatę włącznie z dachem wykonane są z tego materiału. Z zaprawą szamotową nic nie uzyskamy, nie nadaje się. Całość prac jest wykonana ręcznie i wybarwiona. Wrzucę dla przykładu zdjęcie odmienne od zapodanego tematu ale przybliży nam możliwości takiego materiału. Firm nie będę tu wymieniał bo zabrania tego regulamin, które to rozprowadzają. Załączniki... Wrota oraz posągi Wielkanocne ;) 297674297675

Fajna metoda na reklamę OLX. Chylę czoła przed taką znakomitością.:no:.Nowy temat dla branży.Nie tego szukam.

serdecznie pozdrawiam.

Janu***
08-01-2015, 07:31
Zadałeś pytanie co za materiał, więc odpowiedziałem oraz wrzuciłem dalsze możliwości takich materiałów. Więc jak ma się toczyć dyskusja na forum? Chcesz mieszać zaprawę szamotową to odradziłem bo ni jak ma się to do rzeczy. Wiele osób szuka nowości i pomysłów i po to są fora. Możliwości takich materiałów są ogromne i nasza mentalność Polska sama sobie odbiera wiele przestrzeni na co dzień. Jak się mówi... mój dziadek i mój ojciec to i ja ;) .

Identycznie ma się to do wiedzy z wędzeniem. Pytanie laika który chce zabłysnąć i ośmieszyć nie mając pojęcia że sam wpada we własne słowa. Nie ma czegoś takiego jak wędzarnia na dym zimny jak gorący. Pic polega na umiejętności palenia i wówczas można dojść do wędzenia zimnego itp a wędzarnia jest ta sama ;) . Wszedłem na forum aby porozmawiać i wymienić się doświadczeniami z wiedzy. Kominki grille wędzarnie plus materiały to duża wiedza aby ją ogarnąć. Bez paliwa samochody by nie jeździły, więc ktoś to paliwo wynalazł i połączenie dwóch tych rzeczy daje wyniki. Tak samo jest i z tym działem. Ale jak widzę wiele osób nie docenia nowości a szkoda ;( . Przepraszam najmocniej pomyliłem rozmówców. Chylę czoła. Nie będę zmieniał treści postu, niech zostanie jaka była pierwsza. Jeszcze raz przepraszam. Dodam ze rozwijać się to szukać szukać i szukać. I nie zamykać oczu na nowości. Bo inaczej byśmy daleko nie odeszli od tego drzewa...

bohusz
08-01-2015, 09:50
Zadałeś pytanie co za materiał, więc odpowiedziałem oraz wrzuciłem dalsze możliwości takich materiałów. Więc jak ma się toczyć dyskusja na forum? Chcesz mieszać zaprawę szamotową to odradziłem bo ni jak ma się to do rzeczy. Wiele osób szuka nowości i pomysłów i po to są fora. Możliwości takich materiałów są ogromne i nasza mentalność Polska sama sobie odbiera wiele przestrzeni na co dzień. Jak się mówi... mój dziadek i mój ojciec to i ja ;) .

Ale jak widzę wiele osób nie docenia nowości a szkoda ;( . Przepraszam najmocniej pomyliłem rozmówców. Chylę czoła. Nie będę zmieniał treści postu, niech zostanie jaka była pierwsza. Jeszcze raz przepraszam. Dodam ze rozwijać się to szukać szukać i szukać. I nie zamykać oczu na nowości. Bo inaczej byśmy daleko nie odeszli od tego drzewa...

Bliskie mi jest to co piszesz, szczególnie z tym dziadkiem, ojcem, no i zaprawą glinową (szamotową) z przed wieków.
Właśnie lubie czytać o nowościach i wprowadzać je do konkretnych zastosowań, wiem również jak trudno zmieniać mentalności i rozumienie postępu. Szczególnie w firmach wykonawczych, bo tutaj działa dodatkowy mechanizm - przyzwyczajeń, wygodnictwa i również strachu, że niektóre technologie i sposoby wykonawstw trzeba powoli do muzeów odstawiać.

Konto usunięte_12*
08-01-2015, 10:47
Nie ma czegoś takiego jak wędzarnia na dym zimny
Owszem - wędzarnie typu "litewskiego" :)
Na dym gorący "chodzą" wszystkie nasze wiejskie wędzarnie typu beczka
z paleniskiem z boku. Tylko, że to nie wędzenie gorącym dymem a bardziej pieczenie ;)

Pic polega na umiejętności palenia i wówczas można dojść do wędzenia zimnego itp a wędzarnia jest ta sama ;) .
Najprostszym sposobem na wędzenie "zimne" jest oddalenie paleniska od komory wędzarniczej, aby dym zmniejszył swą temperaturę.
Pozdrawiam i jednocześnie gratuluję pracowitości :bye:

Janu***
08-01-2015, 12:25
Bliskie mi jest to co piszesz, szczególnie z tym dziadkiem, ojcem, no i zaprawą glinową (szamotową) z przed wieków.
Właśnie lubie czytać o nowościach i wprowadzać je do konkretnych zastosowań, wiem również jak trudno zmieniać mentalności i rozumienie postępu. Szczególnie w firmach wykonawczych, bo tutaj działa dodatkowy mechanizm - przyzwyczajeń, wygodnictwa i również strachu, że niektóre technologie i sposoby wykonawstw trzeba powoli do muzeów odstawiać.

Temat rzeka.... ;)

Janu***
08-01-2015, 12:37
Owszem - wędzarnie typu "litewskiego" :)
Na dym gorący "chodzą" wszystkie nasze wiejskie wędzarnie typu beczka
z paleniskiem z boku. Tylko, że to nie wędzenie gorącym dymem a bardziej pieczenie ;)

Najprostszym sposobem na wędzenie "zimne" jest oddalenie paleniska od komory wędzarniczej, aby dym zmniejszył swą temperaturę.
Pozdrawiam i jednocześnie gratuluję pracowitości :bye:

I tu się nie zgodzę ;) Proszę kolegi w beczce tak samo uwędzimy dymem zimnym. Beczka mimo swej prostej konstrukcji jest jedną z lepszych wędzarni. Problem jest zimą. A najgorsze są wędzarnie typu pomnik. Z kamieni cegieł itp. Nie jesteśmy w stanie utrzymać w nich odpowiedniej temperatury co daje bardzo złe jakościowo wędzenie. Skraplanie się na mięsie jak i na ściankach wody eliminuje taką wędzarnię. W beczce dzięki temu że jest duże odprowadzenie spalin a zarazem kondensatu i dzięki temu wędliny są wentylowane i nie osiada na nich niechciany kondensat i związki niekorzystne dla wędlin. Jeszcze raz się powtórzę ;) wszystko zależy od umiejętnego palenia nie dopuszczając do pieczenia. A w późniejszej fazie wędzenia możemy podnieść temperaturę i podpiec wędliny ;) . Oddalenie paleniska od komory daje jeszcze inne nie korzystne dla wędlin zmiany, gorszy smak itp. Zadam koledze pytanie. Dlaczego wędzimy dymem zimnym? Dodam dla ciekawości że mięso z czasów wojny secesyjnej konsumowali jeszcze żołnierze amerykańscy w drugiej wojnie światowej. Czyli w jakim dymie były wędzone ? ;)

Za docenienie za wkład pracy jaki włożyłem serdecznie dziękuję. ;)

Janu***
08-01-2015, 12:52
Fajna metoda na reklamę OLX. Chylę czoła przed taką znakomitością.:no:.Nowy temat dla branży.Nie tego szukam.

serdecznie pozdrawiam.


A co do kolegi to dziękuję za dalszą rozmowę. ;) Szkoda bić piany i udowadniać że nie mam garbu. Widać tylko tyle co niektóre oczy widzą. ;)

Forest-Natura
08-01-2015, 14:21
Witam.
Janusz ...co się tak zaperzasz ... ? Wiewiórek chciał podyskutować o wędzeniu bo to też jego konik, a Ty go od razu kijem prze łeb bo wyraził opinię że nie do końca może mu się podobać to co zrobiłeś.
Gusta są różne. Jednym się się spodobają Twoje rzeczy, innym nie. Jedni wolą presbeton i trochę kontrolowanego kiczu, inni zaś naturalne materiały - cegłę, kamień, drewno.
Co do wędzenia - rozumiem że chcesz powymieniać się z innymi doświadzczeniami ... bradzo fajnie - zapowiada się ciekawy wątek. Więc nie narzucaj im od razu swojej technologii jako najlepszej ... każdy robi to po swojemu ... u Ciebie wędzenie na zimno realizujesz tak, a ktoś inny w swoim będzie to robił "siak" - bo ma całkiem inną jego konstrukcję ...
Pozdrawiam.
PS. Z tą wojną secesyjną to torchę przesadziłeś ... poza tym wtedy częściej mieso suszono i solono niż wędzono ... trwalsze wtedy było ... ;)

Janu***
08-01-2015, 14:52
Witam.
Janusz ...co się tak zaperzasz ... ? Wiewiórek chciał podyskutować o wędzeniu bo to też jego konik, a Ty go od razu kijem prze łeb bo wyraził opinię że nie do końca może mu się podobać to co zrobiłeś.
Gusta są różne. Jednym się się spodobają Twoje rzeczy, innym nie. Jedni wolą presbeton i trochę kontrolowanego kiczu, inni zaś naturalne materiały - cegłę, kamień, drewno.
Co do wędzenia - rozumiem że chcesz powymieniać się z innymi doświadzczeniami ... bradzo fajnie - zapowiada się ciekawy wątek. Więc nie narzucaj im od razu swojej technologii jako najlepszej ... każdy robi to po swojemu ... u Ciebie wędzenie na zimno realizujesz tak, a ktoś inny w swoim będzie to robił "siak" - bo ma całkiem inną jego konstrukcję ...
Pozdrawiam.
PS. Z tą wojną secesyjną to torchę przesadziłeś ... poza tym wtedy częściej mieso suszono i solono niż wędzono ... trwalsze wtedy było ... ;)

Przyznaję rację i jej nie zaprzeczam. ;) Jedynie forma tej racji jest nie elegancka i o nią łamie kopię ; ). A co do wojny to było i solone i wędzone i suszone. ;)
A wędzenie odbywało się przez miesięcy w zimnym dymie ;) ;) a potem może leżeć i leżeć nawet i 60 lat jak Historia przytacza ;).
A co do wędzarni to wiele osób jak i nawet firm które proponują swoje cacka ogrodowe robi piekarniki a nie wędzarnie. Jeśli stosujemy w wędzarni szamot to po pewnym czasie szamot zaczyna kumulować temperaturę i ją oddawać. Tak konstruują swoje paleniska. Szamot do wędzarni się nie nadaje do pieca chlebowego owszem ale nie tu. Bo jak ma się to do wędzenia ;). Wędzimy czy pieczemy? ;)

Forest-Natura
08-01-2015, 15:15
Witam.
Masz rację - szamot do wędzoka się nie nadaje. Chyba że szkliwiony.
Ale nie ze względu na to że łapie ciepło - cegła zwykła czy klinkierowa albo kamień polny złapie przy wędzeniu tego ciepłą praktycznie tyle samo. Nie nadaje się z innego powodu ... jest mocno nasiąkliwa. Łapie wilgoć i mnóstwo nieporządanych substancji wydzielanych przy wędzeniu zarówno przez same produkty wędzenia jak i drewno, zrębki czy trociny wędzarnicze. Zaczyna po pewnym czasie śmierdzieć i oddawać ten smród temu co się wędzi.
Pozdrawiam.

Janu***
08-01-2015, 15:55
Witam.
Masz rację - szamot do wędzoka się nie nadaje. Chyba że szkliwiony.
Ale nie ze względu na to że łapie ciepło - cegła zwykła czy klinkierowa albo kamień polny złapie przy wędzeniu tego ciepłą praktycznie tyle samo. Nie nadaje się z innego powodu ... jest mocno nasiąkliwa. Łapie wilgoć i mnóstwo nie pożądanych substancji wydzielanych przy wędzeniu zarówno przez same produkty wędzenia jak i drewno, zrębki czy trociny wędzarnicze. Zaczyna po pewnym czasie śmierdzieć i oddawać ten smród temu co się wędzi.
Pozdrawiam.

Nasiąkać może nam każdy materiał. Jeden więcej drugi mniej. W każdej wędzarni kapie tłuszcz i czy to na deski czy kamień lub cegłę to z czasem nam się wysuszy lub wypali. Wiec nie ma to znaczenia w sprawie wędzenia. Kwestia dbania o urządzenie i jego czystość. Temperatura ma bardzo duże znaczenie.
Jesli np. zrobimy palenisko z szamotu i komora wędzarnicza będzie np. z kamienia lub cegły. To palenisko odda nam tyle temperatury co piekarnik a nie o pieczenie nam chodzi a wędzenie prawda? Wędliny są czarne, zadymione i przypalone. Ale nie nazwiemy ich już uwędzonymi. Raczej pieczystym. Następna rzecz. Komora... Jeśli będzie wykonana z kamienia to nie jesteśmy w stanie zimą utrzymać w niej zadanej temperatur do prawidłowego wędzenia.
Wąskie palenisko i długi kanał wyłożony szamotem nie jest korzystny do prawidłowego wędzenia. Podał bym link do strony w temacie wędlin. Są tam pasjonaci z krwi i kości którzy mogli by wiele wnieść. Ale regulamin zabrania podawania linków. ;(

niktspecjalny
08-01-2015, 21:16
Witam.
Janusz ...co się tak zaperzasz ... ? Wiewiórek chciał podyskutować o wędzeniu bo to też jego konik, a Ty go od razu kijem prze łeb bo wyraził opinię że nie do końca może mu się podobać to co zrobiłeś.
Gusta są różne. Jednym się się spodobają Twoje rzeczy, innym nie. Jedni wolą presbeton i trochę kontrolowanego kiczu, inni zaś naturalne materiały - cegłę, kamień, drewno.
Co do wędzenia - rozumiem że chcesz powymieniać się z innymi doświadzczeniami ... bradzo fajnie - zapowiada się ciekawy wątek. Więc nie narzucaj im od razu swojej technologii jako najlepszej ... każdy robi to po swojemu ... u Ciebie wędzenie na zimno realizujesz tak, a ktoś inny w swoim będzie to robił "siak" - bo ma całkiem inną jego konstrukcję ...
Pozdrawiam.
PS. Z tą wojną secesyjną to torchę przesadziłeś ... poza tym wtedy częściej mieso suszono i solono niż wędzono ... trwalsze wtedy było ... ;)

Forest jestem zobowiązany tylko nie rozumiem tego ,że już ma swój wątek,nowy.Tam będzie miał więcej entuzjastów.No nie kupuję tego a mogę we wolnym kraju przecież żyję;).

Janu***
08-01-2015, 21:28
Forest jestem zobowiązany tylko nie rozumiem tego ,że już ma swój wątek,nowy.Tam będzie miał więcej entuzjastów.No nie kupuję tego a mogę we wolnym kraju przecież żyję;).
Racja ;) wolny kraj... Więc piszmy co uznajemy za właściwe z posiadanej wiedzy. ;)

niktspecjalny
08-01-2015, 21:37
Racja ;) wolny kraj... Więc piszmy co uznajemy za właściwe z posiadanej wiedzy. ;)

No nareszcie bez tych niepotrzebnych epitetów.;)

pzdr.

Janu***
08-01-2015, 21:44
No nareszcie bez tych niepotrzebnych epitetów.;)

pzdr.

Nie mam ochoty na pyskówki z Tobą ;) Może się podzielisz swoją wiedzą? Jestem jej ciekaw ;)

niktspecjalny
09-01-2015, 08:15
Podobnie myślę i ja.Już cię nie cytuję.Przypomnę ,że już wypowiadałem się na temat moich marzeń związanych z tym o co prosił autor.Widać nie przeczytał kolega całego topiku stąd takie sugestie.Rozumiem.

...........Tak więc zapraszam wszystkich posiadaczy do pochwalenia się swoimi grillami, wędzarniami, kominkami, ogrodowymi.

Zapraszam również tych co planują takową budowlę u siebie, bo przecież już sezon nadchodzi.........

Ten topik ma bardzo rozległą strukturę co widać techniczną i nieco mniej praktyczną.Jak napisał Baturka o starzeniu to prawda.Postawiłem altankę i niestety jeszcze nie wybudowałem tego wymorzonego combo.Na dzień dzisiejszy mam to porozdzielane.Ale jedno zdanie do tego wymarzonego combo czyli kilka w jednym.Jeśli postawiłbym coś takiego jak dla mnie musiałoby to spełniać oczekiwania o których pisałem wyżej.To "kilka w jednym"miałoby mi służyć przez cały rok.Tak nawet w zimie o czym dyskutowaliśmy wcześniej 2011 roku jak kolegi nie było.Piec chlebowy.Powinien być wkomponowany w to urządzenie tak by była możliwość wypieku tylko jego ale z możliwością przełączania pozyskanej energii w miejsce które będzie służyć do czegoś innego.np. grillowania,wędzenia ciepłym jak i zimnym dymem.Da się pokierować energią tak by wyroby z tego combo nam smakowały bo cóż może być innego np. jak nasz własny wypiek chleba dający mu swą autentyczność,wyjątkowość w wypiek którego wkładamy serce i swój pomysł.Pizza na drewnie to moje marzenie ale nie to chciałbym tylko robić.Chciałbym również wypiekać warzywa i owoce.Jeśli dobrze pamiętam na fotkach wyżej widziałem kuchnię na fajerki.Do mojego combo to zbytek przesada i źle wkomponowałaby się w moje środowisko.Można zauważyć ,że to takie moje priorytety.

niktspecjalny
09-01-2015, 08:31
Mógłbym jeszcze dodać,że bardzo chciałbym by piec chlebowy doskonale komponował się z grillem i wędzarnią.To by mnie satysfakcjonowało.Myślałem o glinianym czy kamiennym i jak za dawnych czasów na liściach chrzany piec chlebek.To piękne wszak reagujemy na zapachy wydobywające się z urządzeń ogrodowych.Niestety przy wybudowaniu tego nie można zapominać o materiale który źle dobrany będzie tylko zmorą i pożywką dla różnego rodzaju niepotrzebnych związków.Łatwość czyszczenie pozostawiając do następnego wypieku.
pzdr.

Piec chlebowy

Kominki Piotr Batura
09-01-2015, 08:57
Witam.
Janusz ...co się tak zaperzasz ... ? Wiewiórek chciał podyskutować o wędzeniu bo to też jego konik, a Ty go od razu kijem prze łeb bo wyraził opinię że nie do końca może mu się podobać to co zrobiłeś.
Gusta są różne. Jednym się się spodobają Twoje rzeczy, innym nie. Jedni wolą presbeton i trochę kontrolowanego kiczu, inni zaś naturalne materiały - cegłę, kamień, drewno.
Co do wędzenia - rozumiem że chcesz powymieniać się z innymi doświadzczeniami ... bradzo fajnie - zapowiada się ciekawy wątek. Więc nie narzucaj im od razu swojej technologii jako najlepszej ... każdy robi to po swojemu ... u Ciebie wędzenie na zimno realizujesz tak, a ktoś inny w swoim będzie to robił "siak" - bo ma całkiem inną jego konstrukcję ...
Pozdrawiam.
PS. Z tą wojną secesyjną to torchę przesadziłeś ... poza tym wtedy częściej mieso suszono i solono niż wędzono ... trwalsze wtedy było ... ;)

Subtelny byłeś z tym kontrolowanym kiczem...

A Nikt faktycznie nam się starzeje. Sam bym porządek z wszystkowiedzącym zrobił, a on folguje...:D

niktspecjalny
09-01-2015, 09:16
Baturka powściągając swoje skłonności chcę ci pozwolić na większa swobodę.;).Kuźwa starzeje się czas na stonowanie-uspokojenie :)

Konto usunięte_12*
09-01-2015, 20:20
Zadam koledze pytanie. Dlaczego wędzimy dymem zimnym? Dodam dla ciekawości że mięso z czasów wojny secesyjnej konsumowali jeszcze żołnierze amerykańscy w drugiej wojnie światowej. Czyli w jakim dymie były wędzone ? ;)
Wcześniej napisałeś też:
"Nie ma czegoś takiego jak wędzarnia na dym zimny"(?)
Zapraszam zatem do lektury:
http://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=2768

niktspecjalny
09-01-2015, 21:10
Wcześniej napisałeś też:
"Nie ma czegoś takiego jak wędzarnia na dym zimny"(?)
Zapraszam zatem do lektury:
http://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=2768 (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwedlinydomowe.pl%2 Fforum%2Fviewtopic.php%3Ft%3D2768)

Jeśli on to napisał to wie,że się pogubił.W kulinariach pisałem i wkleiłem fotkę jak wędzić zimnym 20 stC dymem by kurczak był ok.Może on o innym dymie mówi.???

Konto usunięte_12*
09-01-2015, 21:37
Jeśli on to napisał to wie,że się pogubił.W kulinariach pisałem i wkleiłem fotkę jak wędzić zimnym 20 stC dymem by kurczak był ok.Może on o innym dymie mówi.???
Eeeee - może nie od razu pogubił :rolleyes: Zapewne młody jest i starych technologii nie zna. A były takie w onym czasie niezbędne i przez wieki dopracowane. Ja też już zacząłem budowę takiego mini-kombajnu (wędzarka+grill+ suszarnia grzybów i owoców) przybudowanego do altany.
Ledwie zdążyłem z budową przed zimą. Wyposażenie tej "budowli" będę montował wiosną. Ta wędzarka w tym kombajnie będzie (z braku cierpliwości i "kasy") jedynie namiastką zimnej wędzarni - raczej taki eksperyment ;) Gdy spełni oczekiwania, to nie omieszkam się pochwalić :D

niktspecjalny
09-01-2015, 21:51
Eeeee - może nie od razu pogubił :rolleyes: Zapewne młody jest i starych technologii nie zna. A były takie w onym czasie niezbędne i przez wieki dopracowane. Ja też już zacząłem budowę takiego mini-kombajnu (wędzarka+grill+ suszarnia grzybów i owoców) przybudowanego do altany.
Ledwie zdążyłem z budową przed zimą. Wyposażenie tej "budowli" będę montował wiosną. Ta wędzarka w tym kombajnie będzie (z braku cierpliwości i "kasy") jedynie namiastką zimnej wędzarni - raczej taki eksperyment ;) Gdy spełni oczekiwania, to nie omieszkam się pochwalić :D

Pokażesz tu na FM???Bardzo bym chciał zobaczyć jeśli nie masz nic na przeszkodzie.

serd,pozdro.;).Nie bądź wiśnia daj namiastkę tego co już zrobiłeś.

Konto usunięte_12*
09-01-2015, 22:40
Pokażesz tu na FM???Bardzo bym chciał zobaczyć jeśli nie masz nic na przeszkodzie.

serd,pozdro.;).Nie bądź wiśnia daj namiastkę tego co już zrobiłeś.
Na razie nie mam się czym chwalić :no:.
Z pośpiechu nie zdążyłem zrobić nawet jednej fotki tego "stanu surowego" (bez daszku). Zdążyłem jedynie założyć na te gołe mury (ze starej rozbiórkowej cegły palonej z gliny) taki "turban" z folii budowlanej, aby zima szkód nie narobiła.
I nie chciałbym go na razie odwijać tylko z powodu fotki, bo u mnie leje jak cholera :(.
Nie lubię się też chwalić czymś, czego jeszcze nie sprawdziłem, aby ktoś bezmyślnie nie powielił i potem z kijem mnie szukał :D
Na razie to tylko rozpoczęty prototyp ;).
Pozdrawiam

niktspecjalny
10-01-2015, 07:53
Na razie nie mam się czym chwalić :no:.
Z pośpiechu nie zdążyłem zrobić nawet jednej fotki tego "stanu surowego" (bez daszku). Zdążyłem jedynie założyć na te gołe mury (ze starej rozbiórkowej cegły palonej z gliny) taki "turban" z folii budowlanej, aby zima szkód nie narobiła.
I nie chciałbym go na razie odwijać tylko z powodu fotki, bo u mnie leje jak cholera :(.
Nie lubię się też chwalić czymś, czego jeszcze nie sprawdziłem, aby ktoś bezmyślnie nie powielił i potem z kijem mnie szukał :D
Na razie to tylko rozpoczęty prototyp ;).
Pozdrawiam

Rozumiem ,że jak z wiosna dokończysz dzieła i odpalisz co nieco to pokażesz mi jak ci wyszło.
pzdr.

Konto usunięte_12*
10-01-2015, 10:36
Rozumiem ,że jak z wiosna dokończysz dzieła i odpalisz co nieco to pokażesz mi jak ci wyszło.
pzdr.
Nie omieszkam :D

niktspecjalny
10-01-2015, 13:29
Nie omieszkam :D
Szacuneczek...........i czekam.Co by wyszło,,,,,,,, jak Ci wyjdzie,,,,,, .napisz.
pozdro serdeczne.

Janu***
11-01-2015, 15:29
Widzę ze koalicja się zawiązała ;) Wolny kraj ;)

Panowie jeśli się wypowiadamy na temat wędzarni ogrodowych to nie wrzucajmy i nie podpierajmy się wędzarniami przemysłowymi tak jak Wędzarnia Litewska. Dla przykładu pisalibyśmy o samolocie typu szybowiec i napisał bym ze na tym typie nie osiągniemy danego pułapu i prędkości takiej a takiej to zaraz byście np przytoczyli inny przykład podając odrzutowiec. Piszemy o wędzarniach ogrodowych a one nie mają predyspozycji typowych dla wędzarni Litewskiej. Tak to można udowadniać ze kijem zawróci się rzekę. Więcej rozsądku a mniej złośliwości. Do niedawna miałem również pewne pojęcie co do wędzarni i wędzenia. Po spotkaniu sie z pasjonatami i zawodowcami ze tak ujmę ich wiedzę dało mi to wiele do myślenia. W połączeniu z praktyką jaka posiadałem szybko doszedłem do innego zdania i zmieniłem swoje podejście do wędzarni jak i wędzenia. Każdy z nas ma prawo do swego i nic na silę. Np jednego z was bo oczywiście jesteście kolegami robi prototyp i już na fazie jeszcze nie skończonej oceniacie że budowla jest jak najbardziej poprawna o wstydził bym się. Droga do pychy i zarozumialstwa. Kółko wzajemnej adoracji gospodyń wiejskich ;) . Spotkaliście się pierwszy raz z taką wizją i rozumiem że Was zaskakuje. Ale nie znaczy ze wizualnie jest inaczej to znaczy że to zabawka. Umieściłem sprawy techniczne w zabudowie i nie odwrotnie. Pierwszy był plan techniczny a potem jak to owinąć w bibułkę. Nie było łatwo konstrukcję nośną połączyć z wymiarami itp. Ale sądzę że sie udało. Parę rzeczy gdybym robił od nowa zmienił bym. Np odprowadzenie dymu z komory i z paleniskiem również bym dokonał zmian. Złośliwość jest dość duża. Żaden z Was komentujących złośliwie nie zapytał sie o sprawy techniczne ale krytyka padła pod tym względem ogólnym . Fajanie ocenić krawcową po sukience ;).

Kominki Piotr Batura
11-01-2015, 15:36
Ja to bym chętnie się niejednego nauczył, ale się boje zapytać.;)

Janu***
11-01-2015, 17:06
Zawsze można spróbować ;)

Forest-Natura
11-01-2015, 17:52
Witam.
Janusz ... przecież Wiewiór od samego początku Cię o rzeczy techniczne pyta ...
Ja tam się też nie znam, ale wędzenie podzielił bym na takie żeby się białko przy tej obróbce żywności nie ścięło - gdzie dym nie może mieć więcej niż 40 stopni) i to drugie - powyżej tej temperatury ... prawda to czy nie ? No tak się przynajmniej wędzarnie wszelakie klasyfikuje ...
A jak to jest realizowane to rzecz drugorzędna ;)
Pozdrawiam.

Janu***
11-01-2015, 18:11
Witam.
Janusz ... przecież Wiewiór od samego początku Cię o rzeczy techniczne pyta ...
Ja tam się też nie znam, ale wędzenie podzielił bym na takie żeby się białko przy tej obróbce żywności nie ścięło - gdzie dym nie może mieć więcej niż 40 stopni) i to drugie - powyżej tej temperatury ... prawda to czy nie ? No tak się przynajmniej wędzarnie wszelakie klasyfikuje ...
A jak to jest realizowane to rzecz drugorzędna ;)
Pozdrawiam.

Masz ino raję ;) Co potrafi wędzarnia to inny temat a o techniczne sprawy nie było pytań. Nie chcąc pisać w tym wątku o tych sprawach żeby nie mieszać, założyłem oddzielny temat żeby było jaśniej i tyczący się jednej sprawy a nie zbiór wszystkiego. Sądzę ze rozsądne. Lubie zawiłości konstrukcji, nośności , obciążenia itp. A do tego jak mam pomysł szukam odpowiednich materiałów do planu. ;) Od zeszłego roku chodzi mi po głowie dach w kształcie liścia. Wiosną pewnie będę miał już po troszce przerobioną konstrukcję ale chcę użyć innych materiałów docelowych. Na razie sprawdzam i się przyglądam możliwościom kształtu samego liścia. Aby mógł przenosić obciążenia. Do tego użyłem drutu fi 6 ale docelowo użyję prętów kompozytowych, są lżejsze i 3 krotnie wytrzymalsze. Ważne jest też cecha na rozerwanie- rozciągnięcie. Pręty kompozytowe nie posiadają takich cech. A w takiej konstrukcji jest to ważne. Ważnym czynnikiem jest jeszcze zatopienie- zakotwienie takiego pręta w materiale. Pręt fi 6 nie jest karbowany i to minus. Żle trzyma się w materiale. Grubość liścia powinna wahać się w rdzeniu do 3,5 cm a na krawędziach do 1- -1,5 cm.

Janu***
11-01-2015, 20:26
Przyszła budowla nad którym umieszczę zadaszenie w formie liścia. Sądziłem że uporam się z pracami przed zimą ale praca nie pozwalała. Z boku miał być szkielet pod przyszłą wędzarnie. Decyzja po przemyśleniach do zmiany. Zrobię z niej jakąś np szafkę drobnych narzędzi ogrodowych a wędzarnia będzie większa z paleniskiem bezpośrednim i w planie jest piec chlebowy. Stan surowy...298342298343298344298345298346

Konto usunięte_12*
11-01-2015, 20:26
Panowie jeśli się wypowiadamy na temat wędzarni ogrodowych to nie wrzucajmy i nie podpierajmy się wędzarniami przemysłowymi tak jak Wędzarnia Litewska.;).
Szanowny Kolego! Włączyłem się do dyskusji, bo napisałeś: "Nie ma czegoś takiego jak wędzarnia na dym zimny".
A ja tylko ci napisałem, że jednak jest :)
Nie wykręcaj więc "kota ogonem", bo nie o tym mowa była :no:

Złośliwość jest dość duża. Żaden z Was(?) komentujących złośliwie nie zapytał sie o sprawy techniczne ale krytyka padła pod tym względem ogólnym . Fajanie ocenić krawcową po sukience ;).
Jak to "nie zapytał" :confused:
Tu muszę być obiektywny, bo nikt... pytał, a ty go odesłałeś do oddzielnego wątku, puszysz się i czekasz jedynie na komplementy.
Mój komplement już ci napisałem, bo rzeczywiście podziwiam twoją pracowitość. Co do estetyki, to się nie wypowiadam. Pokazałem fotki mojej żonie i usłyszałem jedynie ... "o rety!!"
Nie chciała mi jednak zdradzić, czy to był zachwyt, czy krytyka ;)
O szczegóły techniczne nie pytam, bo musiałbym zadać mnóstwo pytań.
Z fotek trudno mi się zorientować, jak twoje urządzenie jest zbudowane. Dla mnie wystarczyłby projekt z "rzutami" i "przekrojami" ("skrzywienie" zawodowe :D), ale nie śmiem pytać, czy go zrobiłeś(?)

Janu***
11-01-2015, 20:38
Tak napisałem że nie ma czegoś takiego jak wędzarnie na dym zimny czy gorący ponieważ odnosiłem się do wędzarni ogrodowych. A wrzucony został odrzutowiec. ;) Tema został poszerzony o wędzarnię przemysłową bo ów tak własnie jest i tu owszem ale co do ogrodowej to się nadal uprę przy swoim. Co do gustów to są różne i nie ma co z nimi dyskutować, prawda? Nie nie czekam na Ą i Ę . Wchodząc tu tak jak na inne fora z myślą podzielenia się jakaś nowością itp. Lubie to co robię i tym się dzielę. Następna sprawa to wchodząc tu liczyłem na doświadczenie i branżowe ludzi którzy tu są jak Wy licząc że będę miał z kim porozmawiać. Dzięki dyskusjom które wynikają można wiele sie dowiedzieć, spojrzenia itp. Rozumiem że kolega ma wątpliwości czy ja ów robiłem? Owszem Ja. Jeśli masz jakieś pytania i będę mógł odpowiedzieć to proszę bardzo. Tylko trzymajmy sie tematu i zostawmy te osobiste już wycieczki wobec siebie. Co do projektu dodam ze zarys wstępny a reszta to spontan. Taki to był projekt ;)


Mam jeszcze pytanie i możne orientuje się ktoś z Was lub miał nawet styczność z metakaolinem. Szukam pakowanego w worki metakaolinu i firmy która by sprzedawała ów materiał.

Konto usunięte_12*
11-01-2015, 20:47
Tak napisałem że nie ma czegoś takiego jak wędzarnie na dym zimny czy gorący ponieważ odnosiłem się do wędzarni ogrodowych. A wrzucony został odrzutowiec. ;)
Ależ skąd! Przecie to zwykła, chłopska wędzarka z czasów minionych, jeno trochę "wypasiona" (drewno tańsze było?) ;)

Jeśli masz jakieś pytania i będę mógł odpowiedzieć to proszę bardzo.
Właśnie tak myślę :rolleyes:... ale mój "kombajn" będzie jednak (w porównaniu z Twoim) mniejszy i zupełnie inny, więc Twoje doświadczenia raczej mi się nie przydadzą.

Tylko trzymajmy sie tematu i zostawmy te osobiste już wycieczki wobec siebie.
A to chyba nie do mnie było(?)

Janu***
11-01-2015, 20:52
Każdy ma swoją wizję ;) w czym czuje się dobrze itp. Gusta i guściki ;) Czy drewno było tańsze czy nie to nieistotna sprawa ale wędzarnia w której można zmieścić parę set kilo miesiwa nie jest wędzarnią ogrodową . ;)

Konto usunięte_12*
11-01-2015, 21:05
... wędzarnia w której można zmieścić parę set kilo miesiwa nie jest wędzarnią ogrodową . ;)
A ty "w kółko Macieju" :D
Przecież NIE O TYM było!! Pisałeś, że nie ma czegoś takiego, jak wędzenie zimnym dymem (to już chyba trzeci raz przypominam(?) ;)

Janu***
11-01-2015, 21:14
A ty "w kółko Macieju" :D
Przecież NIE O TYM było!! Pisałeś, że nie ma czegoś takiego, jak wędzenie zimnym dymem (to już chyba trzeci raz przypominam(?) ;)

Litości ;) bo sam zejdę z tego świata ;) Napisałem również ze wędzenie ów możemy prowadzić przez umiejętne operowanie ogniem . Jeszcze raz.. odnosiłem się do wędzarni ogrodowych bo ów temat tego dotyczy ;) Dość już ok? Będę sie starał dokładniej formować posty. :rolleyes:

Janu***
14-01-2015, 19:33
I takie wydanie ;) Kombajnu ;) 298966298967298968298969

Zdun Darek B
15-01-2015, 18:25
Na tym kominie to BUT postawiony ??
U szewca ten kombajn ?

Janu***
15-01-2015, 18:48
Na tym kominie to BUT postawiony ??
U szewca ten kombajn ?


Tak but... Nie... u Zduna ;)

gubik
15-01-2015, 19:13
Fajny temat.
Bardzo ładne meble ogrodowe.
Miałem kiedyś fantazję i coś podobnego sam sobie "zrobiłem", podsumowując: z grilla jestem zadowolony ale z wędzarni nie.
Mój pomnik(tak go nazywa mój sąsiad i ma rację).

Janu***
15-01-2015, 19:17
Fajny temat.
Bardzo ładne meble ogrodowe.
Miałem kiedyś fantazję i coś podobnego sam sobie "zrobiłem", podsumowując: z grilla jestem zadowolony ale z wędzarni nie.
Mój pomnik(tak go nazywa mój sąsiad i ma rację). A co z wędzarnią nie tak?

gubik
15-01-2015, 21:14
Żeby w "murowanym" dobrze uwędzić w zimie trzeba się trochę namęczyć, wygrzanie murów od środka itd.
W lecie jest nieco łatwiej.
Teraz zrobiłbym taniej i prościej: grill murowany, lubię czasem ognisko rozpalić(dosłownie), w środku wyłożony szamotem( na zimę przykrywamy, bo wody nie lubi pod każdą postacią), a wędzarnia oddzielnie i oczywiście drewniana.

Janu***
15-01-2015, 21:22
Żeby w "murowanym" dobrze uwędzić w zimie trzeba się trochę namęczyć, wygrzanie murów od środka itd.
W lecie jest nieco łatwiej.
Teraz zrobiłbym taniej i prościej: grill murowany, lubię czasem ognisko rozpalić(dosłownie), w środku wyłożony szamotem( na zimę przykrywamy, bo wody nie lubi pod każdą postacią), a wędzarnia oddzielnie i oczywiście drewniana. My już wiemy że murowane stwarzają problemy jak widać do wielu to nie dociera. Zimą w takich wędzarniach nie można utrzymać zadanej temperatury a już w szczególności z kamienia.

gubik
15-01-2015, 21:54
A Pana meble to drewniane?

niktspecjalny
16-01-2015, 09:35
Forest mówiłem ,że Cie lubię.?Jak Baturka,mi dopieka ale i tak Ciebie lubię.Twą krytykę i wiem,że masz to coś .Wielki szacunek za wiedzę jaka tu pokazujesz.JTD. Wielki ukłon w twą stronę za zrozumienie.Pan wyraziciel nie zrozumiał mego przesłania.Trudno.Zapytałem i chciałem być miły .......nie wyszło mój ból.:no:

Konto usunięte_12*
16-01-2015, 11:01
JTD. Wielki ukłon w twą stronę za zrozumienie.Pan wyraziciel nie zrozumiał mego przesłania.Trudno.Zapytałem i chciałem być miły .......nie wyszło mój ból.:no:
Nie za bardzo umiem go "rozgryźć" :rolleyes: Z jednej strony oczekuje pytań "technicznych", a z drugiej - na te pytania nie odpowiada lub odsyła do oddzielnego wątku (pytałem np. czy ma jakiś projekt swego kombajnu
- nie odpowiedział) :D
Z jednej strony pisze, że nie ma czegoś takiego jak wędzarnia na dym zimny (takie stwierdzenie przecież wyraźnie mówi, że w ogóle nie ma! )
a z drugiej pisze, że wędzenie zimnym dymem zależy od sposobu palenia. Skoro tak, to można by sobie wyobrazić wędzarnię ogrodową, w której stosując ten określony sposób palenia można zimny dym uzyskać!
Nie zmienia to mojej oceny, że ma on pasję tworzenia rzeczy zaskakujących bogactwem i formą, pracochłonnych i mogących się wielu podobać.
Jednak takie wytwory bujnej wyobraźni (ale i budowlanej "smykałki") zapewne dość drogie są(?)

niktspecjalny
16-01-2015, 11:15
Nie za bardzo umiem go "rozgryźć" :rolleyes: Z jednej strony oczekuje pytań "technicznych", a z drugiej - na te pytania nie odpowiada lub odsyła do oddzielnego wątku (pytałem np. czy ma jakiś projekt swego kombajnu
- nie odpowiedział) :D
Z jednej strony pisze, że nie ma czegoś takiego jak wędzarnia na dym zimny (takie stwierdzenie przecież wyraźnie mówi, że w ogóle nie ma! )
a z drugiej pisze, że wędzenie zimnym dymem zależy od sposobu palenia. Skoro tak, to można by sobie wyobrazić wędzarnię ogrodową, w której stosując ten określony sposób palenia można zimny dym uzyskać!
Nie zmienia to mojej oceny, że ma on pasję tworzenia rzeczy zaskakujących bogactwem i formą, pracochłonnych i mogących się wielu podobać.
Jednak takie wytwory bujnej wyobraźni (ale i budowlanej "smykałki") zapewne dość drogie są(?)

Pytam o rzeczy związane z praktyką w jego combo.Jak widzisz jest oponentem.Rozumiem to ma swoją maszynę i niech pitrasi.:p.Nie pytam szkoda czasu.Staram się być miły.:(:hug:

Janu***
16-01-2015, 16:30
Panowie proszę luzik ;) Jeszcze raz spróbuję ;) Może mam taki a nie inny charakterek lub sposób bycia ze moje wypowiedzi-odpowiedzi wyglądają tak nie inaczej. Może za szybko myślę ;) Nie zmienia to faktu że co niektórzy z Was zachowują się lekko unośnie co czuć i stąd też moje podejście. Co do wędzarni jaką stworzyłem to wewnętrzna część techniczna samej wędzarni, paleniska oraz komory są projektu Kolegi Andyandy'ego który to opracował i udostępnił. Zapraszam na stronę Wędliny Domowe i tam pięknie wszystko opisał i udostępnił. Co do wędzarni do momentu przeczytania ów opracowania miałem diametralnie inne doświadczenia co do technologii wędzenia i wędzarń. Dziś mam inne ;). Jak szybko poglądy człek zmienia ;) :D :lol2:

Na podstawie doświadczeń które posiadałem szybko zweryfikowałem błędy plusy i minusy. I całą wędzarnię gołą jak nazwę, obudowałem i nadałem taki styl jak widać na fotografiach. Czyli bez zmian technicznych i fizycznych ubrałem w ów taką formę wizualną. W takiej wędzarni z paleniskiem bezpośrednim można wędzić dymem zimnym jak i gorącym. I Tu operujemy umiejętnie paleniem. Pisząc zę nie ma czegoś takiego jak wędzenie zimne i gorące odnosiłem się do wędzarni" pomników" które naj częściej mają małe i wąskie palenisko dodatkowo wyłożone szamotem i tu nie jesteśmy w stanie za wiele zdziałać . Dodatkowo murowane komory z cegły lub kamienia sprawiają duże problemy z utrzymaniem w nich zapodanej temperatury. Odsyłam do opracowania. Co do samej technologi potrzeba posiadać nie tylko doświadczenie z materiałem jak i smykałkę oraz zmysł artystyczny itp. To jeszcze nie wszystko. Wbrew pozorom zdawało by się ze sama zewnętrzna część to już wszystko. Pozostaje kwestia konstrukcji nośnej itp. całość konstrukcji jest lekka ale bardzo mocna.
W takiej technologii buduje się jachty a jakiś czas temu i statki. Dach o powierzchni 10 m2 waży w granicach 400 kg, przy grubości w granicach 4-5 cm. Całość dachu wykonana jest z betonu. Słupy nośne są w środku puste. Dzięki temu daje nam to elastyczność oraz lekkość. Jeśli słupy np. miały by być pełne wówczas zwiększyły by swoją wagę, straciły by na elastyczności i szybko uległy by zniszczeniu. A reszta wena artysty ;) Dodam że mieszanki betonowe jak i rozwiązania techniczne zaliczają się do kompozytów. Pracuję nad nowymi mieszankami do danych mi celów jak i nad rozwiązaniami w dziale konstrukcji itp. Jest to mój konik ;).

Janu***
16-01-2015, 17:01
Wspomniałem o dachu nad budowlą w kształcie liścia. Wiosną jak słoneczko już będzie wysoko zajmę się tymi pracami. Połączę to z pracami w ogrodzie. ;)
Na razie z okna muszę patrzeć na szkielet mego przyszłego dachu. ;) Wklejam moją wizję budowli jaka na posesji powstaje, dodatkowo będzie piec chlebowy oraz wyspa. Jako że jestem żeglarzem świta mi myśl aby wyspę wystylizować na kadłub okrętu. Wizja już jest ale jeszcze nie na papierze. Choć i tak większość robię z głowy opierając się na prostym szkicu 299254całości.

Konto usunięte_12*
16-01-2015, 22:14
To jaka jest odległość od paleniska do komory wędzarniczej i jakie są gabaryty podstawy tego "kombo"?
Moja prototypowa konstrukcja, to wersja "MINI" (jak dla mnie - emeryta) :D
Będzie to prostopadłościan o gabarytach: podstawa 230 x 85 cm, wysokość ponad gruntem: 196 cm. A więc pewnie to ta pogardzana przez ciebie "wieża"?
Liczę jednak na to, że dzięki oddaleniu paleniska od komory wędzarniczej
i dzięki regulacji dolotu powietrza do spalania uda mi się uzyskać może nie do końca zimny, ale co najmniej chłodniejszy dym, niż z wędzenia w beczce ;)
Choć naczytałem się o walorach smakowych ryb i miąs wędzonych zimnym dymem, to jednak martwi mnie dłuższy czas wędzenia i zapewne większa ilość drewna potrzebna do tego :(

Janu***
17-01-2015, 09:14
To jaka jest odległość od paleniska do komory wędzarniczej i jakie są gabaryty podstawy tego "kombo"?
Moja prototypowa konstrukcja, to wersja "MINI" (jak dla mnie - emeryta) :D
Będzie to prostopadłościan o gabarytach: podstawa 230 x 85 cm, wysokość ponad gruntem: 196 cm. A więc pewnie to ta pogardzana przez ciebie "wieża"?
Liczę jednak na to, że dzięki oddaleniu paleniska od komory wędzarniczej
i dzięki regulacji dolotu powietrza do spalania uda mi się uzyskać może nie do końca zimny, ale co najmniej chłodniejszy dym, niż z wędzenia w beczce ;)
Choć naczytałem się o walorach smakowych ryb i miąs wędzonych zimnym dymem, to jednak martwi mnie dłuższy czas wędzenia i zapewne większa ilość drewna potrzebna do tego :(

Odsyłam do strony jaką podałem. Tam jest wszystko szczegółowo podane. I proszę Cię nie pisz słów " pogarda" . Poczytasz to zrozumiesz o czym piszę.
W beczce tak samo można uzyskać zimny dym. ;) Drewno ma się tlić a nie palić ;)

niktspecjalny
17-01-2015, 10:14
To jaka jest odległość od paleniska do komory wędzarniczej i jakie są gabaryty podstawy tego "kombo"?
Moja prototypowa konstrukcja, to wersja "MINI" (jak dla mnie - emeryta) :D
Będzie to prostopadłościan o gabarytach: podstawa 230 x 85 cm, wysokość ponad gruntem: 196 cm. A więc pewnie to ta pogardzana przez ciebie "wieża"?
Liczę jednak na to, że dzięki oddaleniu paleniska od komory wędzarniczej
i dzięki regulacji dolotu powietrza do spalania uda mi się uzyskać może nie do końca zimny, ale co najmniej chłodniejszy dym, niż z wędzenia w beczce ;)
Choć naczytałem się o walorach smakowych ryb i miąs wędzonych zimnym dymem, to jednak martwi mnie dłuższy czas wędzenia i zapewne większa ilość drewna potrzebna do tego :(

Bardzo dobra i trafiona interpretacja.Wielki ukłon znowu w Twą stronę,:yes:.Napisałem jak i ile czasu wędziłem nadzianego kuraka.W twych zdaniach to się dokładnie kryje.

serdecznie pozdrawiam NS.

Konto usunięte_12*
17-01-2015, 10:29
Napisałem jak i ile czasu wędziłem nadzianego kuraka.W twych zdaniach to się dokładnie kryje..

No to potwierdzasz tym samym moje obawy :(
Trza się brać za piłę i jechać do sadu znajomych, bo od dawna mnie molestują, aby wyciąć im sporo starszych drzew owocowych :D

Konto usunięte_12*
17-01-2015, 10:35
Odsyłam do strony jaką podałem.
Znowu?

I proszę Cię nie pisz słów " pogarda" .
Przecie nie pisałem! :no: Pisałem - "pogardzana"

W beczce tak samo można uzyskać zimny dym. ;) Drewno ma się tlić a nie palić ;)
No to jednak można:D (vide: "nie ma czegoś takiego jak wędzarnia na dym zimny" :lol2:)

Kominki Piotr Batura
17-01-2015, 10:50
Pręty gwintowane fi 6 też są...;)

Edytowałem:
Miało być żebrowany...

Janu***
17-01-2015, 11:13
Panowie czytać ze zrozumieniem. A jak nie chcesz czytać materiału co do wędzarni itp. to twój problem , widać tak Ci zależy czegoś nowego się dowiedzieć. No chyba że wiesz lepiej ;) . Więcej czuć szyderstwa jak konkretności ;) . Proszę mi wskazać gdzie użyłem słowa pręt gwintowany? Panowie może czas pochwalić się swoimi budowlami. Ja swoją pokazałem a gdzie wasze? Na razie stoją co niektóre nie ukończone i jeszcze testów nie było ale z założenia czytam ze na pewno są naj naj ;). Chwalić się ;)

Zdun Darek B
17-01-2015, 11:15
No to potwierdzasz tym samym moje obawy :(

Zagrożenie ...

Trza się brać za piłę i jechać do .............. znajomych,

Masakra piła mechaniczną... horror.. część enta...


bo od dawna mnie molestują,

Wątek seksualny....




aby wyciąć im sporo starszych drzew owocowych :D

Ufff... po strachu ..wszystko sie wyjaśniło ..

Kominki Piotr Batura
17-01-2015, 11:41
Panowie czytać ze zrozumieniem. A jak nie chcesz czytać materiału co do wędzarni itp. to twój problem , widać tak Ci zależy czegoś nowego się dowiedzieć. No chyba że wiesz lepiej ;) . Więcej czuć szyderstwa jak konkretności ;) . Proszę mi wskazać gdzie użyłem słowa pręt gwintowany? Panowie może czas pochwalić się swoimi budowlami. Ja swoją pokazałem a gdzie wasze? Na razie stoją co niektóre nie ukończone i jeszcze testów nie było ale z założenia czytam ze na pewno są naj naj ;). Chwalić się ;)

To tylko starość..przejęzyczenie....Miało być "żebrowany". :) Dodam, że chodzi o moją starość, nie Twoją. Bo ty pewnie młodzieniaszek, sądząc po tym jak się dzielnie nabzdyczasz...

Wędzarnie buduję, niewiele już pewnie zmienię w swoich konstrukcjach. Chętnie się uczę, ale nie pakowania sztucznych materiałów do zduństwa. Bo albo się nie nadają, albo kiczem trącą z daleka. Nawet jak nowe. Poczekaj jak się zestarzeją.

No i nie pisz o jakim sprzysiężeniu forumowej braci. Bo Ci co tu z Tobą dyskutują w łyżce wody by mnie utopili gdyby mogli:D. No może nie wszyscy...;)

Janu***
17-01-2015, 11:48
To tylko starość..przejęzyczenie....Miało być "żebrowany". :) Dodam, że chodzi o moją starość, nie Twoją. Bo ty pewnie młodzieniaszek, sądząc po tym jak się dzielnie nabzdyczasz... No właśnie ten wiek najgorszy. ;) Uważamy że wszystko już wiemy i nic nas nie może zaskoczyć w życiu. ;) Z czasem pewnie i ja będę taki ;) a może już zaczynam być jak patrze na lecące latka ;). I jak wymyślą nowe materiały i technologie to uparcie będę przy swoim. ;)

Janu***
17-01-2015, 11:53
Inna budowla. Z daszkiem również betonowym. Wędzarnia oraz grill - kominek. 299367299368299369299370299371

Kominki Piotr Batura
17-01-2015, 11:54
No właśnie ten wiek najgorszy. ;) Uważamy że wszystko już wiemy i nic nas nie może zaskoczyć w życiu. ;) Z czasem pewnie i ja będę taki ;) a może już zaczynam być jak patrze na lecące latka ;). I jak wymyślą nowe materiały i technologie to uparcie będę przy swoim. ;)


Racja. O gustach się nie dyskutuje. Ja wole materiały stosowane od kilku tysięcy lat, dodając szczyptę nowoczesności, ale nie plastiku...http://forum.muratordom.pl/showthread.php?179555-Grille-w%C4%99dzarnie-kominki-ogrodowe&p=4724232&viewfull=1#post4724232

niktspecjalny
17-01-2015, 12:10
Racja. O gustach się nie dyskutuje. Ja wole materiały stosowane od kilku tysięcy lat, dodając szczyptę nowoczesności, ale nie plastiku...http://forum.muratordom.pl/showthread.php?179555-Grille-w%C4%99dzarnie-kominki-ogrodowe&p=4724232&viewfull=1#post4724232

Baturka już to kiedyś w zamierzchłych czasach pisałem i wklejałem bez plasyku.A on się na mnie oburzył.Zresztą bezpodstawnie.:cool::no:

Janu***
17-01-2015, 12:12
Racja. O gustach się nie dyskutuje. Ja wole materiały stosowane od kilku tysięcy lat, dodając szczyptę nowoczesności, ale nie plastiku...http://forum.muratordom.pl/showthread.php?179555-Grille-w%C4%99dzarnie-kominki-ogrodowe&p=4724232&viewfull=1#post4724232

Nie kwestionuję materiałów używanych do paleniska, gliny,szamotu itp. Mówię o materiałach kompozytowych. Do modelowania i rzeźbienia takich jak pressbeton. Jestem troszkę a może i więcej zdziwiony i rozczarowany. Sadziłem ze znajdę osoby które np. nie znają danej technologi ale mając pojęcie o budowlance będzie można porozmawiać na poziomie. Jak widzę to wiedza albo jest nie rozumiana albo mottem jest. Nigdzie nie byłem g... widziałem i już i jest mi to nie potrzebne a ja nic na silę nie będę tłumaczył. Nie to nie ;) . Jak bym zapodał temat np pod tytułem . Chcę zrobić nietypowy daszek z betonu lub z czegoś co można wymodelować nieregularne kształty ponieważ taka jest potrzeba. Zapewne usłyszał bym że to niemożliwe że za ciężki itp. Chciałem pokazać coś ciekawego i nowatorskiego to widzę ze na silę muszę udowadniać ze nie jestem garbaty. ;(