PDA

Zobacz pełną wersję : Rekuperator TAK czy NIE



Strony : 1 2 3 [4] 5

Piczman
05-01-2010, 06:50
Najchętniej to bym chciał wentylację mechaniczną z reku w sezonie grzewczym, a przez resztę roku grawitacyjną

Że jak ?
Nie pomyliło Ci się , możne to odwrotnie?
A kto Ci tej moskitiery w lecie zabrania?
A otwórz se okno i śpij słuchając świerszczy :lol:

Ja tu nie widzę problemu, poza tym w ostateczności zawsze możesz "odciąć" wentylator nawiewny i masz to co chciałeś 8)

psztymucel nulek
05-01-2010, 15:01
Okna można otworzyć w tych pomieszczeniach gdzie one są. A jak wentylować łazienki?

Vafel
05-01-2010, 15:06
Okna można otworzyć w tych pomieszczeniach gdzie one są. A jak wentylować łazienki?

Metodą gospoarczą. Wchodzisz do łazienki, nabierasz powietrza w płuca, wychodzisz z domu, wypuszczasz powietrze, nabierasz świeżego, wchodzisz do łazienki, wypuszczasz powietrze, itd.

:D

Piczman
05-01-2010, 15:10
Nie no w łazience wywiew ma być :wink:

psztymucel nulek
05-01-2010, 15:11
No dobrze. Jak na razie, jedynym dużym minusem mojego rozwiązania jest to że zimne powietrze wlatywałoby prosto do domu. A czy byłoby możliwe ogrzanie tego powietrza zanim wleciałoby do domu? (Zdaję sobie sprawę że to będzie kosztowne, ale na razie to nie gra roli)

Prawdę mówiąc to już przygotowałem kanały na to aby latem wpompowywać chłodne powietrze, a zimą ciepłe. Różnica od wentylacji mechanicznej jest taka, że powietrze uciekałoby z domu przez kanały grawitacyjne.

Jani_63
05-01-2010, 15:18
Przy WM sprawę załatwia GWC

Mice
05-01-2010, 15:29
Przy WM sprawę załatwia GWC
a co broni przy tym rozwiązaniu również zrobić GWC ?

KrzysztofLis2
05-01-2010, 15:47
Przy WM sprawę załatwia GWC
a co broni przy tym rozwiązaniu również zrobić GWC ?
Brak jednego nawiewu?

Jeśli mają być nawiewniki higrosterowane, to nawiew będzie rozproszony.

Piczman
05-01-2010, 15:53
Prawdę mówiąc to już przygotowałem kanały na to aby latem wpompowywać chłodne powietrze, a zimą ciepłe. Różnica od wentylacji mechanicznej jest taka, że powietrze uciekałoby z domu przez kanały grawitacyjne.

To o co chodzi w końcu?
Albo nawiewniki albo system nawiewów z centralnym wyjściem pod które można GWC podpiąć !?

Mice
05-01-2010, 15:54
Przy WM sprawę załatwia GWC
a co broni przy tym rozwiązaniu również zrobić GWC ?
Brak jednego nawiewu?

Jeśli mają być nawiewniki higrosterowane, to nawiew będzie rozproszony.
Jeśli więcej nawiewników to tak jednak może być wentylacja grawitacyjna z centralnym nawiewnikiem o dużej "średnicy" a przed nim gwc rurowe, widziałem coś takiego i działa.

psztymucel nulek
05-01-2010, 15:58
Prawdę mówiąc to już przygotowałem kanały na to aby latem wpompowywać chłodne powietrze, a zimą ciepłe. Różnica od wentylacji mechanicznej jest taka, że powietrze uciekałoby z domu przez kanały grawitacyjne.

To o co chodzi w końcu?
Albo nawiewniki albo system nawiewów z centralnym wyjściem pod które można GWC podpiąć !?

Te kanały to zrobiłem na wszelki wypadek, bo później byłoby trudno je założyć. Jeszcze się nie zdecydowałem na końcowe rozwiązanie. A może nawet, pomieszkam trochę z nawiewami higro-sterowanymi, i zobaczę czy zimne powietrze mi przeszkadza. I dopiero gdy tak będzie, wsadzę centralny nawiew z podgrzewaniem.[/list]

psztymucel nulek
05-01-2010, 16:02
Przy WM sprawę załatwia GWC
a co broni przy tym rozwiązaniu również zrobić GWC ?
Brak jednego nawiewu?

Jeśli mają być nawiewniki higrosterowane, to nawiew będzie rozproszony.
Jeśli więcej nawiewników to tak jednak może być wentylacja grawitacyjna z centralnym nawiewnikiem o dużej "średnicy" a przed nim gwc rurowe, widziałem coś takiego i działa.

To mnie pocieszyłeś, bo do tej pory nie znalazłem nikogo kto by widział takie rozwiązanie.

Jani_63
05-01-2010, 16:08
jednak może być wentylacja grawitacyjna z centralnym nawiewnikiem o dużej "średnicy" a przed nim gwc rurowe, widziałem coś takiego i działa.
A jak wygląda dystrybucja tego powietrza do poszczególnych pomieszczeń?

KrzysztofLis2
05-01-2010, 16:09
Nic nowego. Patrz: komin słoneczny (http://www.drewnozamiastbenzyny.pl/komin-sloneczny/). Darmowa klimatyzacja właśnie z użyciem czegoś w rodzaju wentylacji grawitacyjnej i GWC.

Princesa
05-01-2010, 16:48
My mamy w planach rekuperator niestety mam pewne wątpliwości co do możliwości zrobienia takowego przy ogrzewaniu domku kominkiem. Słyszałam, że ciężko to pogodzić i można nieźle sobie spartaczyć sprawę.

Czy ktoś ma podobnie u siebie? kominek + reku? Jak to się sprawuje i czy fachowcy i "fachowcy" nie kręcili nosem?

psztymucel nulek
05-01-2010, 16:57
jednak może być wentylacja grawitacyjna z centralnym nawiewnikiem o dużej "średnicy" a przed nim gwc rurowe, widziałem coś takiego i działa.
A jak wygląda dystrybucja tego powietrza do poszczególnych pomieszczeń?

Poprowadziłem ze strychu oddzielne kanały wentylacyjne do każdego pokoju. Myślałem, aby zainstalować centralną klimatyzację na strychu. Nie jestem tylko pewny jak doprowadzić powietrze z zewnątrz. Cały czas rozważam GWC, bo jeszcze mam miejsce aby zainstalować rurę z piwnicy na strych.

Jani_63
05-01-2010, 17:20
My mamy w planach rekuperator niestety mam pewne wątpliwości co do możliwości zrobienia takowego przy ogrzewaniu domku kominkiem. Słyszałam, że ciężko to pogodzić i można nieźle sobie spartaczyć sprawę.

Czy ktoś ma podobnie u siebie? kominek + reku? Jak to się sprawuje i czy fachowcy i "fachowcy" nie kręcili nosem?

Zaprzęgnij do pracy Google. Było o tym już dużo. :)
Spartaczyć zawsze można, to fakt.
Kominek z zamknięta komora spalania (doprowadzenie powietrza do spalania bezpośrednio do paleniska) rozwiązuje problem.
Dla Ciebie, dla WM, i dla kominiarza.
Musi tylko być kumaty, żeby się orientował o co biega z WM :wink:

szczukot
05-01-2010, 17:44
Co sazicie o polaczeniu : rekuperator + klimatyzacja(z grzaniem) ?

Slyszalem, ze niektore firmy juz takie zestawy maja gotowe ?

Jakie sa zalety i wady takiego systemu ?

Fantom
ps. Nie jestem ciagle zdecydowany na GWC wiec szukam ciagle....

kajkus wrc
05-01-2010, 20:59
My mamy w planach rekuperator niestety mam pewne wątpliwości co do możliwości zrobienia takowego przy ogrzewaniu domku kominkiem. Słyszałam, że ciężko to pogodzić i można nieźle sobie spartaczyć sprawę.

Czy ktoś ma podobnie u siebie? kominek + reku? Jak to się sprawuje i czy fachowcy i "fachowcy" nie kręcili nosem?
Ja mam taki system.
Działa ok. Kominek jest firmy TQD znany również pod nazwa Nordica, z dostarczaniem powietrza do paleniska z zewnątrz. Rura doprowadzająca powietrze z zewnątrz ma średnicę 160. Kominek jest bez szybra. Załadowanie 3-4 kawałków buczyny starcza na ok3 godzin wolnego (mały płomień) palenia. Reku fajnie odbiera nadmiar produkowanego ciepła i rozprowadze je po domu. Dzięki reku w kazdym pomieszczeniu mam podobną temperaturę.System działa, a ja jestem zadowolony. Chyba dobrze wydałem kase na jego budowę.

kst
05-01-2010, 22:20
Wow!
Jestem pod wrażeniem....
Kolega chce mieć dokładnośc 4 miejsca po przecinku.

Doradzam niezawracanie sobie głowy wentyalcją mechaniczną. Grawitacyjna w zupełności Ci wystarczy. Mniej rozterek.. Mniej rozczarowań jak coś sie nie zgodzi o 1,3565 zł/rok...

Czekamy z niecierpliwością na "model matematyczny" :wink:

No właśnie - im bardziej w las tym więcej drzew...
Zwolennicy JEDYNIE SŁUSZNEJ WMNW z rekuperatorem w iście bolszewickim stylu udowadniają, że "kto nie jest z nami ten jest przeciwko nam".

Ja nie szukam 4-tego miejsca po przecinku tylko dociekam PRAWDY - natomiast ten "model matematyczny" powinniście już dawno wszystkim przedstawić - ale tego NIE POTRAFICIE !
Ja z oczywistych względów nie zawracam sobie głowy wentylacją mechaniczną.
czekaj na swoja kolej....

kst
05-01-2010, 22:26
Dla jednych to wystarczy, a dla innych potrzeba zaawansowanej aparatury kontrolno-pomiarowej do precyzjnego potwierdzenia tego faktu :lol: .

Problem w tym, że to właśnie zwolennicy MWNW z rekuperatorem "udowadniają" wszystkim wkoło OLBRZYMIE zyski z zastosowania reku.
Kiedy ktoś taki jak ja spyta się o rzetelne wyliczenia to natychmiast zaczyna się przysłowiowe "odwracanie kota ogonem", wyśmiewanie liczenia do jakiegoś 4-tego przecinka i tym podobne bzdury - BO RZETELNYCH WYLICZEŃ NIE POTRAFI SIĘ PRZEDSTAWIĆ !
Śmieszni jesteście !

KrzysztofLis2
05-01-2010, 22:40
Ja nie szukam 4-tego miejsca po przecinku tylko dociekam PRAWDY
No i widzisz... Poszukiwanie obiektywnej prawdy czy dowodów na obiektywną wyższość WM nad WG jest bezcelowe.

Nie ma czegoś takiego jak obiektywna, zawsze słuszna, wyższość WM czy WG. Co do zasady, WM pozwala się sterować, WG nie bardzo. Ale konkretne oszczędności da się policzyć w konkretnym przypadku.

Jak chcesz, na pewno możemy Ci policzyć oszczędności dla Twoich założeń.

szczukot
06-01-2010, 08:20
Z czym jeszcze mozna polaczyc rekuperator ?
Bo slyszalem, ze np mozna wstawic na wlocie lampe UV do zabijania bakterii - przydatne dla alergikow itp.
Nie wiem jak z tym w praktyce, ale zawsze jakas idea "rozbudowy".

Cos mozna jeszcze ciekawego wymyslic ?

Fantom

kajkus wrc
06-01-2010, 08:32
Z czym jeszcze mozna polaczyc rekuperator ?
Bo slyszalem, ze np mozna wstawic na wlocie lampe UV do zabijania bakterii - przydatne dla alergikow itp.
Nie wiem jak z tym w praktyce, ale zawsze jakas idea "rozbudowy".

Cos mozna jeszcze ciekawego wymyslic ?

Fantom
To zależy od Ciebie :-)
Wstaw sobie zapach np. Ambi Pur i będziesz maił "fiołki w domu"

Mice
06-01-2010, 09:09
Kiedy ktoś taki jak ja spyta się o rzetelne wyliczenia to natychmiast zaczyna się przysłowiowe "odwracanie kota ogonem", wyśmiewanie liczenia do jakiegoś 4-tego przecinka i tym podobne bzdury - BO RZETELNYCH WYLICZEŃ NIE POTRAFI SIĘ PRZEDSTAWIĆ !
Śmieszni jesteście !
Pytałem Ciebie dwukrotnie o Twoje wyliczenia dla Twojego przypadku, nie raczyłeś odpowiedzieć, czyli sam jesteś śmieszny ?
No no cóż za samokrytyka :roll: :lol:

Jani_63
06-01-2010, 11:54
Z czym jeszcze mozna polaczyc rekuperator ?
Bo slyszalem, ze np mozna wstawic na wlocie lampe UV do zabijania bakterii - przydatne dla alergikow itp.
Nie wiem jak z tym w praktyce, ale zawsze jakas idea "rozbudowy".

Cos mozna jeszcze ciekawego wymyslic ?

Fantom
Jeśli jest taka potrzeba to może być i lampa UV.
Rozumiem że traktujesz rekuperator jako urządzenie odpowiedzialne za wentylację, a nie tylko za wymianę ciepła.
Możesz do niego podłączyć na przykład klimatyzator kanałowy, lub nawilżacz, albo jedno i drugie.
Klingenburg na przykład robi taki nawilżacz dedykowany właśnie do WM.
http://www.klingenburg.pl/bilder/befeuchter.jpg
Ze śmieszniejszych gadżetów to można podłączyć diody które zmieniają barwę świecenia w zależności od temperatury. Pożytek z tego żaden na poddaszu nieużytkowym, ale jak bajerancko wygląda :lol:

sSiwy12
06-01-2010, 13:22
Zwolennicy JEDYNIE SŁUSZNEJ WMNW z rekuperatorem w iście bolszewickim stylu udowadniają, że "kto nie jest z nami ten jest przeciwko nam".

Ja nie szukam 4-tego miejsca po przecinku tylko dociekam PRAWDY - natomiast ten "model matematyczny" powinniście już dawno wszystkim przedstawić - ale tego NIE POTRAFICIE !
Ja z oczywistych względów nie zawracam sobie głowy wentylacją mechaniczną.
czekaj na swoja kolej...

Oraz troszeczkę później

Problem w tym, że to właśnie zwolennicy MWNW z rekuperatorem "udowadniają" wszystkim wkoło OLBRZYMIE zyski z zastosowania reku.
Kiedy ktoś taki jak ja spyta się o rzetelne wyliczenia to natychmiast zaczyna się przysłowiowe "odwracanie kota ogonem", wyśmiewanie liczenia do jakiegoś 4-tego przecinka i tym podobne bzdury - BO RZETELNYCH WYLICZEŃ NIE POTRAFI SIĘ PRZEDSTAWIĆ !
Śmieszni jesteście !



Jakoś nie zauważyłem aby ktokolwiek pisał o jakiś „ogromnych oszczędnościach” – raczej przeważa zdanie że ważniejszy jest komfort, a ewentualne zyski na samym końcu.

Rzetelne wyliczenia przedstawiło Ci kilka osób, ale widać nie wiesz skąd one się wzięły i stąd Twoja nerwowość i żądanie „modelu matematycznego”.

Oto on:

Wzór matematyczny na wyliczenie energii potrzebnej do ogrzania powietrza wentylacyjnego:

E = c * m * T * h
gdzie:

E = energia potrzebna do ogrzania powietrza wentylacyjnego,

c = ciepło właściwe powietrza,

m = masa powietrza, w tym wypadku ilość powietrza „wymienianego” w ciągu godziny, wyliczona zgodnie z obowiązującą normą (prawidłowo) lub z ilości nie mniejszej jak ilość osób * 20m3/h lub zupełnie „dupiasto” z krotności kubatury budynku. Oczywiście m3 powietrza należy przeliczyć na kilogramy.

T = delta T czyli różnica temperatur między temperatura powietrza na zewnątrz, a temperaturą powietrza panującą wewnątrz przyjmowana dla danego obszaru.

h = ilość godzin sezonu grzewczego, czyli około 5.000 godzin


Wzór matematyczny na wyliczenie oszczędności dla rekuperatora:

Ez = (E * n) – Ew
Gdzie:
Ez = energia zaoszczędzona,

E = energia potrzebna do ogrzania powietrza wentylacyjnego,

n = sprawność rekuperatora dla określonej (przyjętej) wydajności,

Ew = energia zużyta przez wentylatory obliczana ze wzoru:

Ew = Pw * h
Gdzie:
Pw = moc zainstalowanych wentylatorów, dla określonej (przyjętej) wydajności

h = jak wyżej.

Pasi Ci? :lol:

Ciril
06-01-2010, 14:46
Słuchajcie - jestem kobietą z musu budowlańcem, ale o reku i WMNW nie mam totalnie pojęcia. A i z matematyki jestem :roll: :oops: :oops: :oops:

Dlatego bardzo bym prosiła, żeby ktoś kto posiada takie urządzenie zastosował te wzory przedstawione przez sSiwy12 na podstawie swojego domku (podając jego podstawowe dane termoizolacyjne).
Interesuje mnie ile taki reku łyknie e.e. na podgrzanie tego powietrza łącznie z pracą wentylatorów...

Chcę to potem po prostu przełożyć jakoś magicznie na koszt opału/węgla/gazu/drewna...


Nie wiem... nie znam się... ale myślę i zastanawiam się...

Piczman
06-01-2010, 14:55
Interesuje mnie ile taki reku łyknie e.e. na podgrzanie tego powietrza łącznie z pracą wentylatorów...

Całkowity koszt WM to właśnie te wentylatory.
Koszt rekuperacji jest równy zero.

A więc wentylatory pobiorą Ci prąd za kwotę np. 15 zł. Choćby nie wiem co to tą kwotę Ci reku odrobi, potem jeśli jest dobrze zrobiony odzyskuje więcej i to jest właśnie ten zysk o którym dyskutujemy.
Jeśli na podstawie tego ( zysk) chcesz decydować to napisz jaki zysk cię interesuje !?

Ciril
06-01-2010, 14:59
Wiesz, sama się śmieję, że ja raczej do typowych "betonów" należę... Strasznie się boję nowych rozwiązań :roll:

Do podłogówki po całości części mieszkalnej przekonywałam się 2 lata, a nadal się troszkę boję... :roll: A reku to dla mnie nowość kompletna :oops:

Jani_63
06-01-2010, 15:51
Spokojnie Dziewczyno :) To nie taka nowość. :)
Wentylacja mechaniczna jest stosowana od lat. Przede wszystkim w obiektach użyteczności publicznej, choć amerykanie już w latach 70-tych stosowali ją powszechnie w budownictwie mieszkaniowym.
Rekuperacja jest dziedziną znacznie młodszą, ale już całkiem spora ilość takich instalacji działa z powodzeniem, ciesząc użytkowników. :wink:
To kwestia kilku lat, a jej udział w rynku będzie całkiem spory.
To nie tylko gadżet, ale maszyneria przynosząca konkretne korzyści :D

szczukot
06-01-2010, 16:36
Z czym jeszcze mozna polaczyc rekuperator ?
Bo slyszalem, ze np mozna wstawic na wlocie lampe UV do zabijania bakterii - przydatne dla alergikow itp.
Nie wiem jak z tym w praktyce, ale zawsze jakas idea "rozbudowy".

Cos mozna jeszcze ciekawego wymyslic ?

Fantom
Jeśli jest taka potrzeba to może być i lampa UV.
Rozumiem że traktujesz rekuperator jako urządzenie odpowiedzialne za wentylację, a nie tylko za wymianę ciepła.
Możesz do niego podłączyć na przykład klimatyzator kanałowy, lub nawilżacz, albo jedno i drugie.


Wlasnie zastananawialem sia najbardziej nad klima, ale tak sobie na szybko wyliczylem, ze bedzie mnie to kosztowac z 2 zl/h. Przy 12 h dziennie to mam 25 zl. Razy 2 miesiace to mam 700 zl (w roku). No to pytanie czy ma to sens, czy jednak robic GWC.

Fantom

Jani_63
06-01-2010, 16:51
No cóż, albo komfort Full Wypas za określoną kasę, albo kasa :lol: :lol:

GWC klimatyzacji w pełnym tego słowa znaczeniu nie zastąpi, ale spokojnie się plasuje tak gdzieś w połowie miedzy niczym, a klimatyzacją.
I to praktycznie bez kosztów eksploatacyjnych :wink: :D

szczukot
06-01-2010, 16:52
a czemu GWC klimy nie zastapi ?

Fantom

KrzysztofLis2
06-01-2010, 16:58
a czemu GWC klimy nie zastapi ?
Bo nie ma aż takiej wydajności.

Jani_63
06-01-2010, 17:16
Dodałbym jeszcze ze klimatyzator dba o utrzymanie zadanej temperatury, dzięki właśnie swojej wydajności,
a GWC będzie tylko, albo aż :), w zależności od podejścia, schładzało nawiewane powietrze.

damiang
07-01-2010, 09:43
Całkowity koszt WM to właśnie te wentylatory.
Koszt rekuperacji jest równy zero.
A więc wentylatory pobiorą Ci prąd za kwotę np. 15 zł. Choćby nie wiem co to tą kwotę Ci reku odrobi, potem jeśli jest dobrze zrobiony odzyskuje więcej i to jest właśnie ten zysk o którym dyskutujemy.
Do tego dochodzą filtry: 2-4 razy w roku od kilku do kilkudziesięciu (stukilkudziesięciu?) zł w zależności od typu centralki.
Polecam te modele gdzie wystarczy kupić włókninę filtracyjną EU3/EU4 na metry i odpowiednią ją przyciąć.
No i jeszcze ze 2 razy w roku wypada wymyć wymiennik - koszt ciepłej wody i 1 tabletki do zmywarki :)

Piczman
07-01-2010, 10:26
A jak się ma to do zdrowia ? , stałe używanie takiego urządzenia

Wiedza społeczeństwa na temat WM jest bardzo niska a jak ktoś już potrafi wymówić słowo "REKUPERATOR" to i tak myśli że to jakieś cudo techniki do którego boi sie podejść blisko .
Abc-bdje masz wiatraczek wyciągowy w łazience ?
Wiele domów Go ma, często nawet 2 bo 2 łazienki.
No to jest "prawie" to samo tylko bardziej skuteczne i wydajne .

Teraz wiesz czym grozi stałe używanie takiego "urządzenia" ?
Już się Go nie boisz? :wink:

PS. Dlaczego wykasowałeś ? :roll:

sSiwy12
07-01-2010, 11:12
Taka refleksja.

Sam cieszę się z faktu, że coraz częściej mówi się o wentylacji. Inwestorzy zaczęli dostrzegać, że jest coś takiego jak wentylacja, i że jest tak samo niezbędne w domu jak ogrzewanie i tak jak ogrzewanie może być „ręczna” (grawitacyjna) lub „automatyczna” (mechaniczna).

Moim zdaniem mniej ważne jest jak postrzegają ten „problem” – ważne jest ze widzą.

Nie jest ważna jaka wentylacja, ani jej aspekty ekonomiczne. Ważne, że będzie.

Dlatego, moim zdaniem, należy pytającym odpowiadać, rozwiewać wątpliwości. Należy również walczyć z pewnymi stereotypami i mitami.
Dla wyjątkowo upierdliwych – zastosować taryfę ulgową, jak się „naumią” to przestaną wypisywać dyrdymały.

d&g
07-01-2010, 11:26
Witam
Czy może mi ktoś polecić firmę z Poznania, która zaprojektuje i zrobi rekuperację?
Pozdrawiam

Piczman
07-01-2010, 11:46
Ja każdemu kto mnie odwiedzi prowadzę do kotłowni wykład przymusowy stosuję.
Trwa z 15 minut i już w połowie wielu się gubi, pewnie i przestaje słuchać tylko przytakuję.Zdaję sobie sprawę że dla laika może to być bełkot.
Ale się staram wytłumaczyć ,,,
Niestety ciężko jest komuś udowodnić że sprawna wentylacja jest Mu potrzebna skoro z niesprawną można Żyć.
sSiwy12 jak myślisz ile % z tych którzy interesują się tematem ma wiedzę a nie usłyszane bzdury w głowie ?
Z czego biorą się mity o kurzu itd. ? Nie sądzę że z powodu źle wykonanych instalacji !
Boimy się nowinek technicznych i czekamy aż ktoś to kupi, poużywa z 20 lat i wtedy jesteśmy przekonani że jest OK nie wchodząc w szczegóły.

sSiwy12
07-01-2010, 11:52
sSiwy12 jak myślisz ile % z tych którzy interesują się tematem ma wiedzę a nie usłyszane bzdury w głowie ?


Będę bardzo wspaniałomyślny i „rozrzutny”. 8)

Oceniam na 0,5% :lol:

Piczman
07-01-2010, 12:05
Możesz wierzyć lub nie ale znam tylko jedną osobę, która przyznała mi rację co do WM, odzysku ciepła itd.
To gość po 50-tce czyli ostatnia osoba, którą bym podejrzewał !
A kolega przed 30-stką na sama myśl o Rekucośtam śmieje się jak by się trawy najarał ! :o
Tylko że wystarczy w reklamie aparatu Panasonica wykrzyczeć matryca 12 mln px i zoom optyczny 15x a już wszyscy kupują ,,,
Też nie wchodząc w szczegóły :(

sSiwy12
07-01-2010, 12:12
Jam jest deczko starszy. :oops:

Przykład z aparatem – bardzo adekwatny. Ja tam wolę „5” ale z optyką Zeiss-a :roll:

an-bud
07-01-2010, 13:01
Ja każdemu kto mnie odwiedzi prowadzę do kotłowni wykład przymusowy stosuję.
Trwa z 15 minut i już w połowie wielu się gubi, pewnie i przestaje słuchać tylko przytakuję.Zdaję sobie sprawę że dla laika może to być bełkot.
Ale się staram wytłumaczyć ,,,
Niestety ciężko jest komuś udowodnić że sprawna wentylacja jest Mu potrzebna skoro z niesprawną można Żyć.
sSiwy12 jak myślisz ile % z tych którzy interesują się tematem ma wiedzę a nie usłyszane bzdury w głowie ?
Z czego biorą się mity o kurzu itd. ? Nie sądzę że z powodu źle wykonanych instalacji !
Boimy się nowinek technicznych i czekamy aż ktoś to kupi, poużywa z 20 lat i wtedy jesteśmy przekonani że jest OK nie wchodząc w szczegóły.

....i zejść z tego świata :wink: np: czad pomaga

fenix2
07-01-2010, 14:45
sSiwy12 jak myślisz ile % z tych którzy interesują się tematem ma wiedzę a nie usłyszane bzdury w głowie ?


Będę bardzo wspaniałomyślny i „rozrzutny”. 8)

Oceniam na 0,5% :lol:

Platonie czym że jest wiedza... ? :-?
Mówi się o wiedzy praktycznej i teoretycznej.



Taka refleksja.

Sam cieszę się z faktu, że coraz częściej mówi się o wentylacji. Inwestorzy zaczęli dostrzegać, że jest coś takiego jak wentylacja, i że jest tak samo niezbędne w domu jak ogrzewanie i tak jak ogrzewanie może być „ręczna” (grawitacyjna) lub „automatyczna” (mechaniczna).

Moim zdaniem mniej ważne jest jak postrzegają ten „problem” – ważne jest ze widzą.

Nie jest ważna jaka wentylacja, ani jej aspekty ekonomiczne. Ważne, że będzie.


A najważniejsze żeby działała poprawnie.
Grawitacyjna też może być automatyczna.

Piczman
07-01-2010, 15:02
WIEDZA (http://forum.muratordom.pl/o-wentylacji-co-i-po-co-wzdluz-i-w-poprzek,t134659.htm) o której pisaliśmy ,,,

Jani_63
07-01-2010, 16:48
A kolega przed 30-stką na sama myśl o Rekucośtam śmieje się jak by się trawy najarał ! :o
(
Rozmawiałem z kilkoma znajomymi o WM. Tak coś koło dziesięciu sztuk.
Tylko jeden zajarzył hasło GWC, kwitując to stwierdzeniem:
- To ta rura w ziemi.
Jak się mówi o rekuperacji to pada pytanie - co to jest?
Dopiero wdając się w szczegóły znowu tylko jeden stwierdził, i o dziwo ten sam który rozpoznał termin GWC, że coś słyszał ale to się nie opłaca, więc go to nie interesuje.
Już wolałby Solar. :o

Kompletne pomieszanie pojęć, ale na tym przeważnie kończy się wiedza ludzi o urządzeniach poprawiających komfort i jakoś życia.
Jak już ktoś coś mimochodem usłyszał, to i tak nikomu nawet przez myśl nie przeszło żeby zglebić temat. :(

Taka ignorancja nie dotyczy zresztą tylko WN i rekuperacji.
Takie samo podejście jest do ocieplenia.
W okolicy wszyscy dają 10 cm, no w porywach 12cm, wiec i on się nie będzie wychylał.
Bo i po co skoro inni nie mają.

Solar ma tą przewagę, że widać go u sąsiada na dachu, więc jest to urządzenie w jakiś tam sposób namacalne.
WM nie widać, wiec skąd większość ma w ogóle wiedzieć że jest i sprawnie działa, i że może też warto ją mieć. :wink:

Zresztą spotkałem się gdzieś ze stwierdzeniem, że nawet architekci podchodzą po macoszemu do sprawy wentylacji.
W dużych obiektach obliczenie wydajności wentylacji jest obligatoryjne, ale w budownictwie indywidualnym, to właściwie wystarczy żeby była.

psztymucel nulek
07-01-2010, 17:40
Przez kilka lat mieszkałem w domu z WM, i muszę się przyznać że hałas wentylatora był dosyć uciążliwy. Nie to że był głośny, ale po prostu brakowało kompletnej ciszy. Tak jakbym na okrągło słyszał chodzący wentylator komputera. Przypuszczam że wielu ludziom to nie przeszkadza, ale mi tak, także wolałbym aby WM był włączony w moim domu tylko jak jest na prawdę potrzebny (tzn. do ochłodzenia domu w czasie upałów).

psztymucel nulek
07-01-2010, 17:46
Pytanko:
Czy wasze WM można ustawić w taki sposób, aby cyrkulować stare powietrze zamiast w 100% brać świeże z zewnątrz. Spotkałem się kiedyś za granicą z WM które w 100% cyrkulowało powietrze w domu, a dopiero po tym jak właściciel wymienił okna na szczelne, to ustawił WM aby pobierało 10% świeżego powietrza z zewnątrz.

KrzysztofLis2
07-01-2010, 18:10
Przez kilka lat mieszkałem w domu z WM, i muszę się przyznać że hałas wentylatora był dosyć uciążliwy.
To wada tego konkretnego wykonania WM, a nie WM jako takiej. :)


Czy wasze WM można ustawić w taki sposób, aby cyrkulować stare powietrze zamiast w 100% brać świeże z zewnątrz. Spotkałem się kiedyś za granicą z WM które w 100% cyrkulowało powietrze w domu, a dopiero po tym jak właściciel wymienił okna na szczelne, to ustawił WM aby pobierało 10% świeżego powietrza z zewnątrz.
100% cyrkulacji to IMHO bezsens, ale np. 50% przy dwukrotnie wyższej wydajności (aby żądana wymiana była zachowana) miałoby sens -- chciałbym sobie coś takiego zrobić do rozprowadzenia ciepła zamiast DGP. Podpinam się pod to pytanie. :)

psztymucel nulek
07-01-2010, 18:16
100% cyrkulacji to IMHO bezsens, ale np. 50% przy dwukrotnie wyższej wydajności (aby żądana wymiana była zachowana) miałoby sens -- chciałbym sobie coś takiego zrobić do rozprowadzenia ciepła zamiast DGP. Podpinam się pod to pytanie. :)

Oczywiście gdy dom jest nieszczelny, świeże powietrze i tak do domu wejdzie.

Jest inna wada takiego rozwiązania: nieprzyjemne zapachy z łazienki momentalnie rozchodzą się po całym domu.

sSiwy12
07-01-2010, 18:18
Technicznie sprawa prosta. Robisz bajpas między czerpnią, a wyrzutnią, lub „zapętlasz” na stałe.

Problemem jest to, że po drodze musi być „stacja uzdatniania powietrza” – „a to Panie nie są tanie rzeczy” (cytując Ferdka).

Dość powiedzieć, że bez tej „stacji” w ponownym obrocie znajdą się produkty zapachowe WC i kuchni.

KrzysztofLis2
07-01-2010, 19:06
Technicznie sprawa prosta. Robisz bajpas między czerpnią, a wyrzutnią, lub „zapętlasz” na stałe.

Problemem jest to, że po drodze musi być „stacja uzdatniania powietrza” – „a to Panie nie są tanie rzeczy” (cytując Ferdka).

Dość powiedzieć, że bez tej „stacji” w ponownym obrocie znajdą się produkty zapachowe WC i kuchni.
Chyba nawet da się to prościej zrobić.

Ja nie chcę recyrkulacji całości powietrza, tylko tego, które bym pobierał z salonu spod sufitu obok kominka. Mógłbym ten jeden kanał podłączyć do tego samego wentylatora, co powietrze z czerpni / GWC, tylko że wtedy ono trafiałoby też do rekuperatora pogarszając jego sprawność. Chyba, żeby dać wentylator już po rekuperatorze.

Generalnie i tak rozważam zrobienie tego własnoręcznie, a nie kupowanie gotowej centrali wentylacyjnej, więc sobie pogdybać mogę. :D

Piczman
07-01-2010, 19:11
Co do ruchu powietrza to wolę jak z łazienki nic nie wychodzi a tak jest w dobrze zrobionej WM.
Kuchnia to co innego, zapach czuć jest w pomieszczeniach sąsiadujących.Przynajmniej u mnie kiedy nie mam żadnych drzwi wewnętrznych.Dla mnie to zaleta bo czuć "domem" :wink:

psztymucel nulek , u mnie jak staniesz koło centrali przy 25 % to będziesz się wsłuchiwał czy działa, przy większej wydajności słychać ją tylko w tym pomieszczeniu.
Do reszty domu nie dochodzi ŻADEN dźwięk nawet przy max obrotach.
Szlag mnie trafia jak się lodówka załączy, czasem nawet denerwuje tykający zegar w sypialni :-?

Jani_63
07-01-2010, 23:11
Kuchnia to co innego, zapach czuć jest w pomieszczeniach sąsiadujących.Przynajmniej u mnie kiedy nie mam żadnych drzwi wewnętrznych.Dla mnie to zaleta bo czuć "domem" :wink:

Zapachy kuchenne maja plusy i minusy jak wszystko :wink:
Jak się coś przypali, albo nie daj boże ktoś jest fanem płucek to tragedia,
ale jak się robi wypieki, albo jakieś inne smaczne żarełko to domowników nie trzeba skrzykiwać. Sami "wylezą" ze swych dziupli :lol: :lol: :lol:

Wracasz do domu, pierwszy wdech od progu, I JUŻ WIESZ ŻE JESTEŚ GŁODNY :wink: :D

Vafel
08-01-2010, 15:12
A teraz coś z zupełnie innej beczki...



Audi zaprezentowało bardzo ekologiczną wersję A-trójki z silnikiem diesla. [...]
(fot. zdjęcie producenta)
Nowe A3 z jednostką 1.6 TDI emituje 99 g CO2/km i spala 3,8 litra ON na 100 km. Tak dobry wynik pomogło zastosowanie układów Common Rail, stop/start, rekuperatora oraz modyfikacji aerodynamicznych.
Źródło: http://moto.wp.pl/kat,23681,title,Oszczedne-Audi-A3,wid,11831434,wiadomosc.html

Teraz to nawet w samochodach montuje się rekuperatory :-D

artin123
09-01-2010, 21:57
Witam

Kogo polecacie do wykonania projektu oraz instalacji WM z Wrocławia lub okolic
info na Priv - Dzięki i Pozdrawiam

szczukot
09-01-2010, 23:46
WM jakby nei patrzec robi spory ruch powietrza w domu i to sie chwali.
Ale pytanko do praktykow : jak sie czujecie np kapiac sie z takim ruchem powietrza w lazience ?
Bo mnie wkurza nawet jak wentylatory do grawitacyjnej mam wlaczony i mi ciagnie po mokrym ciele, a jak bedzie reku to mnie jeszcze bardziej to bedzie chyba wkurzac

Fantom

Piczman
10-01-2010, 00:04
Ja nie odczuwam dyskomfortu.
Jak okno uchylę to co innego, czasem sytuacja zmusza :lol: :wink:
WM to nie przeciąg !!! Zapamiętać raz na zawsze ! :)

szczukot
10-01-2010, 11:36
WM to nie przeciag ale ruch powietrza. Jak dzisiaj bez WM wlaczam sobie wentylatorek w lazience i siedze w wannie to czuje ten ruch na ciele bardzo mocno (mokre cialo). Tak samo bedzie z WM ?!?

Kolejny temat : mocno trzeba miec rozszczelnione drzwi przy WM ? Czyli np do pokojow wieksza szczelina na dole a do lazienek/WC sporo otworow lub duza kratka ?
Nie chce aby po zamknieciu drzwi mi powietrze swistalo przez jakas jedna szczelinke ktora gdzies tam tylko bedzie, bo reszta bedzie za szczelna

Fantom

Lookita
10-01-2010, 11:46
Masz bardzo wybujala wyobraznie i chyba ktos Ci sciemek naopowiadal.Nie obraz sie,ale...wcale ,jak myslisz,z ta wm nie jest.
Nie ma zadnego pedu powietrza,swistow,przeciagow.Nie czuc tego na twarzy,chyba,ze podstawisz sie pod anemo nawiewny,masz maszyne na 2-4 biegu.Struge delikatnie czuc palacmi pod szczelina drzwi,wowczas wiadomo,ze ruch powietrza jest,taki ,jaki wlasnie ma byc przy sprawnie dzialajacej wm.Ja mam zwykle szczeliny ok. 1-1.5 cm cm pod drzwiami.U mnie z gornych anemostatow wieje chlodniejsze pow. niz z dolnych,totez wychladzanie pomieszczenia jest wyczuwalne,ale zmneijszam czas pracy wm ,troche w ten sposob likwidujac te niedogodnosc.Ale pamietaj:
reuperacja to odzysk ciepla potrzebnego do ogrzania powietrza ,jakie musisz dostarczyc do domu,by oddychac,by miec komfort w domu,by wywiac wilgoc.To o te kwestie chodzi,a nie zmniejszenie kosztow samego ogrzania domu.Dom jaki jest,tyle ciepla wciagnie,ale do oddychania,do nawiania powietrza i ogrzania go do wartosci komfortowych ma sprawe ulatwic i zapotrzebowanie na to cieplo zmniejszyc wlasnie rekuperacja.

szczukot
10-01-2010, 15:17
Pomijam zupelnie w tym pytaiu watek rekuperacji. Chodzi mi o sama WM.
No jakos nie chce mi sie wierzyc, ze nie czuc ruchu powietrza jak sie siedzi mokrym w wannie. Jezeli zwykly ciag wentylacji grawitacyjnej odczuwam, wentylatorek wlaczony mocno odczuwam , to WM nie czuje wogole ??
Bez przesady

Fantom

an-bud
10-01-2010, 15:48
Pomijam zupelnie w tym pytaiu watek rekuperacji. Chodzi mi o sama WM.
No jakos nie chce mi sie wierzyc, ze nie czuc ruchu powietrza jak sie siedzi mokrym w wannie. Jezeli zwykly ciag wentylacji grawitacyjnej odczuwam, wentylatorek wlaczony mocno odczuwam , to WM nie czuje wogole ??
Bez przesady

Fantom

wetylator wyciąga około 200m3/h :wink: WM kilka razy mniej.

Lookita
10-01-2010, 15:52
Szczukot-nie odczujesz :-) serio,ale powiem tak.Jak wejdziesz do chalupy ,teraz w sezonie grzania,gdzie nie ma wm,gotuje sie,pali sie,siedzi kilka osob,spedzasz dzien,dwa,a wejdziesz do domu z wm,odczujesz od progu powiew komfortu :-))))))Chyba,ze masz wech do d....Najlepszym testerem takich rzeczy jest kobieta....Zona prawde powie,a kobieca atechnicznosc i azmyslowosc techniczna sa bezwzglednie czule i prawdziwe.....;-)[/u]

coulignon
10-01-2010, 17:58
....., to WM nie czuje wogole ??
Bez przesady

Fantom

Hmmmm.. To było moje pierwsze zaskoczenie po uruchomieniu WM. Nastawiłem sie że bedzie choć delikatny powiew. Nic ku....a nic nie czuć :wink:

sprzyja temu kilka rzeczy:
1. stosunkowa mała wydajnośc WM żeby robić "wiater"
2. Konstrukcja anemostatu który nie dmucha pionowo w dół tylko rozprowadza zimnie powietrze pod sufitem.

Ot i cała tajemnica.

KrzysztofLis2
10-01-2010, 18:08
No okay, ale przykładowo w łazience efekt działania WM powinien być taki sam jak efekt działania wentylatorka, czyli wentylacji wywiewnej.

Jedyną różnicę widzę w wydajności WM i wydajności wentylatorka -- ta ostatnia będzie pewnie większa.

Jani_63
11-01-2010, 00:07
Pomijam zupelnie w tym pytaiu watek rekuperacji. Chodzi mi o sama WM.
No jakos nie chce mi sie wierzyc, ze nie czuc ruchu powietrza jak sie siedzi mokrym w wannie. Jezeli zwykly ciag wentylacji grawitacyjnej odczuwam, wentylatorek wlaczony mocno odczuwam , to WM nie czuje wogole ??
Bez przesady

Fantom

wetylator wyciąga około 200m3/h :wink: WM kilka razy mniej.
szczukot przy WM te wszystkie m3 wywiewane rozkładają Ci się na ilość anemostatów wywiewnych, więc ten "wiater" w łazience będzie dużo mniejszy niż przy wentylacji grawitacyjnej, która właśnie w okresie zimowym wywala tego powietrza ponad miarę.

HenoK
11-01-2010, 07:34
Pomijam zupelnie w tym pytaiu watek rekuperacji. Chodzi mi o sama WM.
No jakos nie chce mi sie wierzyc, ze nie czuc ruchu powietrza jak sie siedzi mokrym w wannie. Jezeli zwykly ciag wentylacji grawitacyjnej odczuwam, wentylatorek wlaczony mocno odczuwam , to WM nie czuje wogole ??Dodam jeszcze jeden aspekt. Przy wentylacji grawitacyjnej dla jej poprawnego działania potrzebny jest nawiew powietrza z zewnątrz. Jeżeli włączymy wentylator w łazience, to strumień tego chłodnego powietrza po najmniejszej linii oporu będzie dążył z nawiewników do kratki wylotowej w łazience. To powietrze po drodze nie jest w stanie się w pełni podgrzać, stąd odczucie wiania po plecach. Przy wentylacji mechanicznej z odzyskiem ciepła nawiewane powietrze ma znacznie wyższą temperaturę i jest podawane w stałej ilości do ciepłych pomieszczeń, skąd równomiernie dociera do kratki wylotowej, m.in. w łazience. Efekt wiania po plecach jest więc znacznie mniejszy.

szczukot
13-01-2010, 06:30
1) A jest jakis wybor anemostatow pod katem wygladu ?
2) I czy np sa takie do montazu w scianie nie w suficie ?
3) No i na koniec - czemu wwiewow nie robi sie przy podlodze a wywiewow przy suficie ?

Fantom

Osówka
13-01-2010, 08:59
Dodam jeszcze jeden aspekt. Przy wentylacji grawitacyjnej dla jej poprawnego działania potrzebny jest nawiew powietrza z zewnątrz. Jeżeli włączymy wentylator w łazience, to strumień tego chłodnego powietrza po najmniejszej linii oporu będzie dążył z nawiewników do kratki wylotowej w łazience. To powietrze po drodze nie jest w stanie się w pełni podgrzać, stąd odczucie wiania po plecach. Przy wentylacji mechanicznej z odzyskiem ciepła nawiewane powietrze ma znacznie wyższą temperaturę i jest podawane w stałej ilości do ciepłych pomieszczeń, skąd równomiernie dociera do kratki wylotowej, m.in. w łazience. Efekt wiania po plecach jest więc znacznie mniejszy.

Mam kominek z rozprowadzeniem i jeden z nawiewów jest w łazience. Otwór dość nisko - około metra nad podłogą. Gdy kominek nagrzewa powietrze stamtąd wiejące jest bardzo ciepłe. Ale jak człowiek mokry podejdzie pod wylot - to wrażenie jest, że wieje zimne. Przynajmniej ja tak odczuwam. Jak tylko sie wytrę - znów wieje ciepłe. Cuda i dziwy, panie. :roll: :wink:

coulignon
13-01-2010, 12:05
3) No i na koniec - czemu wwiewow nie robi sie przy podlodze a wywiewow przy suficie ?


Wywiew (wyciąg) robi się na suficie.
Nawiewu nie robi sie przy podłodze ze względu na to że zimne powietrze (gęstsze) jest rozprowadzane przez anemostat płasko pod sufitem. Opadając ogrzewa się w ten sposób do nie czujesz chłodu na czubku głowy.
Poza tym masz pewnośc że zwentylowałeś całe pomieszczenie a nie tylko ten kawałek 20 cm nad podłogą.

Thoby
18-01-2010, 16:07
Panowie i Panie!

Czytam ten wątek i nie wierzę własnym oczom. Osoby mające WM przekonują osoby nie mające kompletnie pojęcia o omawianym temacie.
Dla mnie sprawa jest prosta - jak ktoś pisze o WM że będzie ciągnąć po plecach, że wywietrzy dom , że hałas, że wysuszy dom, że kosztuje dużo to wiem że nawet nie pofatygowała się do żadnego instalatora, ani nie poczytała o problemie.

1 stycznia przeprowadziliśmy się do nowego domu. Początek budowy - 5 maja. W między czasie oprócz murów oczywiście, tynki, mokre prace wykończeniowe jak glazura, gładzie malowanie itp, ogólnie masakra jeżeli chodzi o poziom wilgoci w domu.
I co? mam sucho, powietrze świeże, w żadnym pomieszczeniu nie mam kropli wody na oknach. Pisząc w żadnym nie wspominam o wiatrołapie - tam nie grzeję i nie wietrzę. na noc wpuszczaam psa (waży 5 kg) - efekt? Mokre okno i krople rosy na klamce... Tak bym miał w całym domu, gdyby nie WM.
Firma zakładająca drewnianą podłogę nie chciała tego robić gdy usłyszała kiedy rozpoczęła się budowa, ale w końcu przyjechali i sami się zdziwili. :D
Dla laików - najlepszy przykład jak działa WM - koleś od elewacji na końcu kanału wyrzutni założył mi kratkę otworami skierowanymi do góry. Gdy było -15 stopni na dworze zrobiła mi się warstwa szadzi pod podbitką dachową grubości 20cm i długości pół metra. Świadczy to o tym jak fajnie wyciągnięta była wilgoć z budynku. Wilgotne powietrze wywiewane było na podbitkę i się zamrażało, tak przez dłuższy czas i śmieszny efekt :lol:

Thoby
18-01-2010, 16:10
Mam jedno pytanie dla osób korzystających dłużej z WM?

Nie macie problemów z reku przy silnych mrozach? Mi zbiera się lód w środku. Maszynka jest na nieocieplonym poddaszu.

Piczman
18-01-2010, 16:12
A masz tam automatykę przeciwzamrożeniową ?
Gdzie ten lód ,,, w którym miejscu dokładnie ?

Lookita
18-01-2010, 16:20
Gdybym nie mial gwc,moj krzyzowiec na pewno zamarzlby.Co do wilgosci wyrzucanej z domu,jest jej sporo,zwlaszcza przy silnych mrozach widac ,ile pary wali w niebo...Wyrzut-to zawsze powietrze o dodatniej temp.

Thoby
18-01-2010, 16:46
Szczerze mówiąc to nie wiem czy mam automatykę przeciwzamarzeniową. Rekuperator to Daytona Futura 350.

Dziś wymieniałem filtry i zobaczyłem, że przy drugim filtrze (pierwszy jest przy czerpni powietrza) kanał jest w 3/4 pokryty dość grubą warstwą lodu. Na pewno wpływa to na wydajność maszynki.
mam nadzieję że to określenie lokalizacji wystarczy do diagnozy. 8)

Piczman
18-01-2010, 16:59
Nie wiem jak ta Futura ale zwykła Daytona chyba nie miała tej automatyki, projektowana była pod system GWC MAX czyli razem z GWC glikolowym.

Ten lód to nic dobrego, być może zamarza Ci wymiennik :(
Sprawdź to !

EDIT: sorry za ten lud, piszę szybko i poprawiam to co mi słownik podkreśli, a że błędu nie było to nie zauważyłem :)

Thoby
18-01-2010, 17:03
Jak moge to sprawdzić?
Myślisz że dodatkowe zaizolowanie reku, samej maszynki sprawdzi się? Ogólnie to mam obawę również o skropliny, żeby mi nie zamarzły w rurce. Przykryłem je gruba warstwą ekofibru.
Co teraz zrobić z tym lodem? Roztopić? Skuć? Czekać na wiosnę? :cry:

akb
18-01-2010, 19:38
W temacie zamrożeń, to u mnie niestety ten problem też występuje, choć to nie wina reku. Używam Renoventa Brinka, przy -15 działał świetnie (Renovent akurat system antyzamrożeniowy samego reku ma bardzo dobry). Teraz natomiast mam -6 na dworze, ale za to wilgotność 98% cały czas, i powszechne zjawisko zaszadzenia kabli, drzew itp, przez lód i szron. No i permanentnie zatyka mi czerpnię, a reku wariuje, bo wiatrak zaczyna dawać "gazu" na maksymalne obroty, choć urządzenie jest na pierwszym biegu. Doraźne rozmrażanie czerpni nic nie daje, bo po ok 3 godzinach problem wraca...(to znaczy kratka czepni jest znowu cała zatkana). Zastanawiam się nad zamontowaniem na czerpni kabla antyzamrożeniowego, takiego jak do systemów rynnowych, by podgrzewał kratkę czerpni do lekko dodatniej temperatury, może to coś pomoże... Przekichana zima, ale ja z tej okolicy, co to prądu ciągle nie ma, bo drzewa spadają i kable pękają... A jak już przywracają na chwilę prąd, to wentylacja i tak chodzić nie może...

johna2
18-01-2010, 19:45
Mamy juz zamontowaną instalację WM.Mam pytanie dotyczące kuchni gazowej. Czy można mieć wentylację mechaniczna i kuchnie gazową. Czy ktos może to wyjaśnic,gdyż to co dotychczas przeczytałam jest dla mnie bardzo zagmatwane.Czy majać tylko wywiew w kuchni /akurat nad planowana kuchenka gazowa i okapem/ moge "spac spokojnie".

Thoby
18-01-2010, 19:50
Wentylacja mechaniczna nie ma nic wspólnego z kuchnią gazową. Możesz śmiało korzystać.
Uważaj tylko z okapem żeby za nisko nad kuchnią nie dać - przeczytaj zalecenia producenta.

krzyk123
18-01-2010, 20:20
W temacie zamrożeń, to u mnie niestety ten problem też występuje, choć to nie wina reku. Używam Renoventa Brinka, przy -15 działał świetnie (Renovent akurat system antyzamrożeniowy samego reku ma bardzo dobry). Teraz natomiast mam -6 na dworze, ale za to wilgotność 98% cały czas, i powszechne zjawisko zaszadzenia kabli, drzew itp, przez lód i szron. No i permanentnie zatyka mi czerpnię, a reku wariuje, bo wiatrak zaczyna dawać "gazu" na maksymalne obroty, choć urządzenie jest na pierwszym biegu. Doraźne rozmrażanie czerpni nic nie daje, bo po ok 3 godzinach problem wraca...(to znaczy kratka czepni jest znowu cała zatkana). Zastanawiam się nad zamontowaniem na czerpni kabla antyzamrożeniowego, takiego jak do systemów rynnowych, by podgrzewał kratkę czerpni do lekko dodatniej temperatury, może to coś pomoże... Przekichana zima, ale ja z tej okolicy, co to prądu ciągle nie ma, bo drzewa spadają i kable pękają... A jak już przywracają na chwilę prąd, to wentylacja i tak chodzić nie może...

A może doraźnie zdejmij kratkę? Cały przekrój rury raczej nie zajdzie lodem.
Problem tylko taki żeby ptaszyska się nie wdarły do przewodów ;-)

Pzdr

Jani_63
19-01-2010, 01:50
Zastanawiam się nad zamontowaniem na czerpni kabla antyzamrożeniowego, takiego jak do systemów rynnowych, by podgrzewał kratkę czerpni do lekko dodatniej temperatury, może to coś pomoże...

To powinno rozwiązać problem, tylko kable muszą być o te większej mocy.

Ze zjawiskiem szronienia i zatykania wlotu przy przepływie zimnego powietrza o dużej wilgotności walczą stale konstruktorzy śmigłowców.

Jak raz nie zadziałał to nam premier spadł :lol:

Piczman
19-01-2010, 08:51
Wentylacja mechaniczna nie ma nic wspólnego z kuchnią gazową. Możesz śmiało korzystać.
Uważaj tylko z okapem żeby za nisko nad kuchnią nie dać - przeczytaj zalecenia producenta.

No nie wiem , jak jest gaz to wyciąg grawitacyjny obowiązuje !?
Może być problem z odbiorem kominiarskim !
Chyba że mam złe informacje ,,,

Mice
19-01-2010, 09:00
Wentylacja mechaniczna nie ma nic wspólnego z kuchnią gazową. Możesz śmiało korzystać.
Uważaj tylko z okapem żeby za nisko nad kuchnią nie dać - przeczytaj zalecenia producenta.

No nie wiem , jak jest gaz to wyciąg grawitacyjny obowiązuje !?
Może być problem z odbiorem kominiarskim !
Chyba że mam złe informacje ,,,
Masz bardzo złe informacje :lol:
W przypadku kuchni gazowej może być wentylacja mech. zrównoważona.

Piczman
19-01-2010, 09:11
Aaaaa! To ten kominiarz, którego spotkałem kiedyś myjni :o

Twierdził też że w łazience i kibelku WM zabroniona !
Ze 3 razy podkreślił "MAM MISTRZA" :evil:
Szkoda że się nie dogadaliśmy, właśnie szukam takiego gościa co mi podpisze że wentylacja działa poprawnie !
Kumaty nie był :(

sSiwy12
19-01-2010, 09:41
Wentylacja mechaniczna nie ma nic wspólnego z kuchnią gazową. Możesz śmiało korzystać.
Uważaj tylko z okapem żeby za nisko nad kuchnią nie dać - przeczytaj zalecenia producenta.

No nie wiem , jak jest gaz to wyciąg grawitacyjny obowiązuje !?
Może być problem z odbiorem kominiarskim !
Chyba że mam złe informacje ,,,
Masz bardzo złe informacje :lol:
W przypadku kuchni gazowej może być wentylacja mech. zrównoważona.

To wraca jak bumerang. A ja zaś, z uporem maniaka wpinam, a istotne pogrubiam:


§ 150. 9. W pomieszczeniu z paleniskami na paliwo stałe, płynne lub z urządzeniami gazowymi pobierającymi powietrze do spalania z pomieszczenia i z grawitacyjnym odprowadzeniem spalin przewodem od urządzenia stosowanie mechanicznej wentylacji wyciągowej jest zabronione.

Kuchenka gazowa nie spełnia warunku” grawitacyjnego odprowadzenia spalin”.

A przy kuchence gazowej w pomieszczeniu bez okna jest wręcz wymóg, stosowania wentylacji mechanicznej wywiewnej lub zrównoważonej – czyli inaczej ujmując wentylacja grawitacyjna jest zabroniona.

Natomiast prawdą jest, że przepisy (i logika też) zabraniają stosowania w jednym pomieszczeniu „mieszanej” wentylacji, a tak się stanie, jeśli przy grawitacyjnej zastosujemy wyciąg mechaniczny nad kuchenką.

johna2
19-01-2010, 09:48
I nadal nie wiem czy umnie jest dobrze zrobione i co najwazniejsze czy nie będzie problemów z kominiarzem.

Mice
19-01-2010, 09:57
No nie wiem , jak jest gaz to wyciąg grawitacyjny obowiązuje !?
Może być problem z odbiorem kominiarskim !
Chyba że mam złe informacje ,,,
Masz bardzo złe informacje :lol:
W przypadku kuchni gazowej może być wentylacja mech. zrównoważona.

To wraca jak bumerang. A ja zaś, z uporem maniaka wpinam, a istotne pogrubiam:


Ale zakładam, że nie pijesz do mnie :wink:
Należy pamiętać o :
10. Przepisu ust. 9 nie stosuje się do pomieszczeń, w których zastosowano wentylację nawiewno-wywiewną zrównoważoną lub nadciśnieniową.
Każdemu kominiarzowi oba przepisy powtarzać jak mantrę ...

tak jak napisał sSiwy12, teraz doczytałem, że masz tylko wyciąg - możesz tak mieć.

Jani_63
19-01-2010, 11:51
Tylko jak kominiarz niekumaty będzie się upierał że kuchnia to oddzielne pomieszczenie i wentylacja nawiewno-wywiewna zrównoważona musi być dokładnie dla tego pomieszczenia. :x

Piczman zapytaj najlepiej w cechu o takiego "kumatego" który ma papiery do odbioru WM i już to robił :wink:

sSiwy12
19-01-2010, 12:52
Jeszcze raz. :lol:
Kuchenka nie ma przewodu odprowadzającego grawitacyjnie spaliny od urządzenia.
A jak nie ma, to ten zapis jej nie dotyczy. Czyli w pomieszczeniu może być nawet wentylacja mechaniczna wyciągowa.

A jak będziesz go (kominiarza) chciała całkowicie wbić w ziemię, to oznajmij mu, że okno w kuchni jest szczelne i nie otwiera się (tzw. fix) – bo wtedy jest nakaz stosowania takiej wentylacji, ba grawitacyjna jest zabroniona.

akb
19-01-2010, 13:17
Ale koniec końców prawda jest niestety taka, że paragraf czy nie, jak kominiarz będzie uparty, to nic się nie zrobi... Ja miałem szczęście, w moim okręgu miałem kumatego kominiarza (lub pomógł fakt, że pijał kiedyś wódkę z teściem...)
Ale znam kilka przypadków, gdzie podsuwanie pod oczy ustaw i paragrafów nie pomogło, bo kominiarz się uparł, że być nie może i koniec kropka.

sSiwy12
19-01-2010, 13:39
Zawsze w takich przypadkach uzyskasz pomoc:

Korporacja Kominiarzy Polskich
Stowarzyszenie Zawodowe
Zarząd Główny
45-061 Opole ul Katowicka 55
Tel. 77/ 423 13 80
Fax 77/ 423 13 82
e-mail: [email protected]

johna2
19-01-2010, 17:25
Dziekuje za wyjasnienia.Dziwi mnie jednak postawa firm zajmujacych się WM, jak się czyta reklamy dotyczace wentylacji mechanicznej to aż dziw bierze że ludzie mogą bez "tego" żyć. Wystarczyloby wynajać dobrego prawnika, który przesłałby do odpowiednich instytucji kominiarskich odpowiedno komentarz do przepisów i po problemie.

sSiwy12
19-01-2010, 17:39
Moim zdaniem, to oni (kominiarze) doskonale znają przepisy.
Najczęściej jednak wystarczy, w takiej sytuacji, spytać „ile to ma kosztować” , a odpowiednia interpretacja zostanie sobie „przypomniana”. :lol:

johna2
19-01-2010, 20:57
Tylko nie o to chyba chodzi.Instytucja "rekuperacja" ładuje potęzne pieniądze w reklamę a nie potrafi zadbać o to,żeby przepisy prawne były dla wszystkich czytelne i nie zależaly humorów kominiarza czy kogokolwiek.Firma /znana/ montująca nam instalacje zostawiła na wszelki wypadek zamykany szczelnie kanał wentylacyjny/grawt/ przy kominie w salonie, gdyż różnie do tego kominiarze podchodzą/cyt jak sie pali w kominku i zabraknie prądu to lepiej tak mieć/.Ciagle czytam w róznych czasopismach o super oszczędnościach natomiast nigdzie nie znalazłam artykułu opisujacego szczegółowo interpretację przepisów w tym temacie.

KrzysztofLis2
19-01-2010, 22:00
Ja tam Waszego podejścia nie rozumiem.

Jak kominiarz nie rozumie przepisów, które wymuszają podpisanie odbioru tego czy owego, to się go wyrzuca za drzwi i szuka kolejnego. Zostanie tak potraktowany raz, drugi i kolejny, to się paprok nauczy, a może nawet zrozumie!

Jani_63
20-01-2010, 04:48
Masz 100% rację !
Ty wyrzucisz, a drugi zapyta - Za ile?
Większość dla odfajkowania kolejnego podpisu i świętego spokoju tak postąpi.
I nie ma co nikogo ganić. Po prostu realia dnia codziennego.
Przez to że świat nie jest czarno-biały kominiarz wie jak spokojnie żyć. :D

Puki WM jest jakimś novum, czasami rżnięcie głupa przekłada się na konkretne korzyści dla kieszeni opiniodawcy.
W tym wypadku kominiarz i jego rodzina ma się dobrze.
Jemu nie zależy żebyś go polubił, tylko żebyś zapłacił :lol:

szczukot
09-02-2010, 17:47
Czy ktos sie orientuje, czy moge wywiewny anemostat umiescic w zabudowanym kominku z plaszczem wodnym, dodoajac na dole kratke wwiewna z pomieszczenia ?
Jaka temp tam bedzie pobierana ? Czy wytrzymaja to rury (plastki ned-air 8 cm) i rekuperator (ned-air) ?

Fantom

szczukot
10-02-2010, 14:32
Jeszcze jedno pytanko : jak rozwiazuje sie idee nawiewow i wyciagow na pietrze ? Najczesciej sa tam same sypialnie i lazienka. Wiec na logike np 4 nawiewy i jeden wyciag :)

Fantom

piwopijca
10-02-2010, 16:08
Roznie jest. Ja mam lazienke, pralnie i garderobe i to wystarcza ale czasem trzeba w korytarzu cos dorzucic wyciagowego zeby w lazience glowy nie urwalo :wink:

Pzdr.

racer
10-02-2010, 16:23
Czy ktos sie orientuje, czy moge wywiewny anemostat umiescic w zabudowanym kominku z plaszczem wodnym, dodoajac na dole kratke wwiewna z pomieszczenia ?
Jaka temp tam bedzie pobierana ? Czy wytrzymaja to rury (plastki ned-air 8 cm) i rekuperator (ned-air) ?

Fantom

temp w rurze wylotowej z kominka wodnego w granicach nawet 400'. Nie polecam takiego rozwiązania. Lepiej tuż przed samym kominkiem (czopuchem) lub w jego okolicy.

szczukot
10-02-2010, 19:16
Czy ktos sie orientuje, czy moge wywiewny anemostat umiescic w zabudowanym kominku z plaszczem wodnym, dodoajac na dole kratke wwiewna z pomieszczenia ?
Jaka temp tam bedzie pobierana ? Czy wytrzymaja to rury (plastki ned-air 8 cm) i rekuperator (ned-air) ?

Fantom

temp w rurze wylotowej z kominka wodnego w granicach nawet 400'. Nie polecam takiego rozwiązania. Lepiej tuż przed samym kominkiem (czopuchem) lub w jego okolicy.

Znaczy sie klatke wlotowa chce umiescic na dole (pod kominkiem - do pokju) a na gorze, w tej kalce gdzie bedzie zabudowany kominek, umiescic anemostat (lub po prostu rure bo i tak nie bedzie widac). No i powietrze wlatujace z pokoju bedzie sie nagrzewalo lecac przez ta komore z zabudowanym kominkiem do gory do rury i do reku.
BEdzie ciagly wymuszony ruch powietrza, wiec temperatura w tej skrzyni zabudowanej chyba nie bezie bardzo duza ?

Jakiego rzedu jest tam temp powietrza nad kominkiem w normalnych warunkach (kratka na gorze i na dole i ruch grawitacyjny)?

Fantom

racer
11-02-2010, 09:12
Robiąc czerpnie w kominku pozbawiasz się możliwości regulacji tego punktu. Bo jak przyłożyć anemometr?

johna2
11-02-2010, 10:02
Nam firma zrobiła w salonie 2 nawiewy, natomiast obok kominka wywiew.Twierdzą, że podgrzane powietrze "wesprze"rekuperator.Nawiewy i wywiew są na ścianach przeciwległych.Odległość wywiewu od kominka ok 1,5m.Jak to będzie działało na razie nie wiem.

Piczman
11-02-2010, 10:11
Zastanawiam się co Wy chcecie osiągnąć przez dawanie wywiewu nad kominkiem ?

johna2
11-02-2010, 10:21
Nie wiemy co chcieliśmy osiągnąć ,gdyż nie mieliśmy na to wpływu.Zrobili projekt i wykonali twierdząc źe tak będzie dobrze.

Piczman
11-02-2010, 10:28
Niestety WM nie nadaje się do "rozprowadzania" ciepłego powietrza po domu.
Nawet jeśli wciągnie ten anemostat te 50 m3 to ile to da korzyści ?
Zyski zgubią się zanim dojdą do pokoi !
Ewentualne problemy z wysoką temp. pomijam !

Zrobić można i wypróbować, jeśli efektów nie będzie to zaślepić/zamknąć.
Tak bym chyba zrobił, drogą eksperymentu ,,,

szczukot
11-02-2010, 10:40
No ja bym chcial tym osiagnac wycagniecie ciepla z tego co przez komin ucieka. Bo jest to marnowana energia, a nie powinienem nic na tym stracic. Dam znac jak to wyjdzie w praktyce bo bede to realizowal. Tylko, ze nei wlot obok kominka a tak jak pisalem w jego zabudowie. Czyli cieplo bedzie szlo przez krtake d dolu, potem oplywalo kominek, czoupch, troche komina i do rekuperatora. Moze sie okazac, ze na wydmuchu z reku podczas palenia z kominka bede mial sporo powyzej 20 stopni. Co do samej regulacji, to zrobie ta kratje na dole z regulacja zamykania. Jak ja zamke to rura za kominkiem nei bedzie miala skad pobierac powietrza.

Fantom

szczukot
11-02-2010, 10:43
Niestety WM nie nadaje się do "rozprowadzania" ciepłego powietrza po domu.
Nawet jeśli wciągnie ten anemostat te 50 m3 to ile to da korzyści ?
Zyski zgubią się zanim dojdą do pokoi !
Ewentualne problemy z wysoką temp. pomijam !

Zrobić można i wypróbować, jeśli efektów nie będzie to zaślepić/zamknąć.
Tak bym chyba zrobił, drogą eksperymentu ,,,

Czemu sie nie nadaje ? Jaki problem nadmuchiwac np 25 stopni ?
A korzysci sa (mniejsze ubytki ciepla z domu) - szczegolnie, ze nic nie kosztuje zrobienie tego.
A zadne zyski sie nei zgubia, zanim dojda do pokoi - bo niby gdzie ? Ta energia i tak zostanie w domu.
Co do wysokiej temp, zakladam, ze to z kominka i tak zmiesza sie przeciez z kilkoma pozostalymi wywiewami z calego domu, i temp na wlocie do reku bedzie ok.

Fantom

Piczman
11-02-2010, 10:44
Stawiam na nawiewy wyższe o max 0,5 C !

Sprawność reku spadnie, do tego straty na kanałach i po oszczędzaniu :lol:
No ale próbuj, doświadczenia tu opisujemy ,,, :wink:

mandm7
11-02-2010, 10:44
Nam firma zrobiła w salonie 2 nawiewy, natomiast obok kominka wywiew.Twierdzą, że podgrzane powietrze "wesprze"rekuperator.Nawiewy i wywiew są na ścianach przeciwległych.Odległość wywiewu od kominka ok 1,5m.Jak to będzie działało na razie nie wiem.
Są rekuperatory, które w centrali mają dodatkowy kanał wywiewny fi100, który odprowadza powietrze znad kominka do przewodów nawiewnych z pominięciem wymiennika (czyli jest to cyrkulacja a nie wymiana zużytego pow.).
Jak to się sprawdza nie wiem ale wydaje się, że przy takich wielkościach przepływu nie zastąpi to klasycznego DGP.
DGP pobiera powietrze gorące a nie tylko ciepłe i tłoczy je z większą wydajnością niż WM.

szczukot
11-02-2010, 10:44
Nie wiemy co chcieliśmy osiągnąć ,gdyż nie mieliśmy na to wpływu.Zrobili projekt i wykonali twierdząc źe tak będzie dobrze.

wg mnie, bedzie rozprowadzenie ciepla z kolo kominka na caly dom - zawsze temp w domu bedzie rowniejsza a ni ekolo kominka goraco a w pokojach zimnawo.

Fantom

szczukot
11-02-2010, 10:46
Stawiam na nawiewy wyższe o max 0,2 C !

Sprawność reku spadnie, do tego straty na kanałach i po oszczędzaniu :lol:
No ale próbuj, doświadczenia tu opisujemy ,,, :wink:

Ale jak "rozejda sie po kanalach" ?? To nie czarna dziura. Rozchodzac sie po kanalach i tak dogrzewaja dom przez sciany/podlogi itp - czyli energia wraca a nie ucieka.

A nawet przy zysku temp o 0,2 stopnie (choc mysle, ze bedzie sporo wiecej) to czemu nie ? Koszt inwestycj zerowy (a nawet taniej bo anemostatu nie trzeba wstawiac) - a zysk bedzie.

Fantom

szczukot
11-02-2010, 10:51
Nam firma zrobiła w salonie 2 nawiewy, natomiast obok kominka wywiew.Twierdzą, że podgrzane powietrze "wesprze"rekuperator.Nawiewy i wywiew są na ścianach przeciwległych.Odległość wywiewu od kominka ok 1,5m.Jak to będzie działało na razie nie wiem.
Są rekuperatory, które w centrali mają dodatkowy kanał wywiewny fi100, który odprowadza powietrze znad kominka do przewodów nawiewnych z pominięciem wymiennika (czyli jest to cyrkulacja a nie wymiana zużytego pow.).
Jak to się sprawdza nie wiem ale wydaje się, że przy takich wielkościach przepływu nie zastąpi to klasycznego DGP.
DGP pobiera powietrze gorące a nie tylko ciepłe i tłoczy je z większą wydajnością niż WM.

Aha - czyli cos takiego wymyslono :) Jako DGP faktycznie raczej za malo, ale jako dodoatkowy "gratis" czemu nie. Choc ja bym wolal tego nie cofac do domu - zawsze jakies ryzyko zapachow, dymu, czadu itp w razie rozszczelnienia kominka.

Fantom

Piczman
11-02-2010, 10:56
A nawet przy zysku temp o 0,2 stopnie (choc mysle, ze bedzie sporo wiecej) to czemu nie ? Koszt inwestycj zerowy (a nawet taniej bo anemostatu nie trzeba wstawiac) - a zysk bedzie.

O to to właśnie mam na myśli !
Jesteś "młodym wilkiem" i bardzo się angażujesz w budowę jak widzę.
Pytasz o wszystko co się da na FM.
To akurat dobrze :wink:
Ale nie wierzę że jeden anemostat i przeciętna wymiana powietrza da Ci wymierny efekt. Cudów nie ma.

Wyluzuj :)

racer
11-02-2010, 10:59
Przy średnim domu jeden anm na 8 wywiewnych to jakieś 12,5%. Wg Ciebie to niewiele znaczy?

Piczman
11-02-2010, 11:02
To ile powietrza zaciągnie w tym konkretnym przypadku ?

Pytanie do szczukota !?

szczukot
11-02-2010, 17:37
U mnie z tego co kojarze mam miec 6 wywiewnych. Czyli jeden da mi 16 % calosci. A w sumie moze i wiecej, bo tam bedzie otwarta rura - bez zadnego domkniecia anemostatem. No to pozostaje pytanie - jaka temp tam moze byc za kominkiem ? Kazde 6 stopni za kominkiem wiecej niz temp powietrza w pomieszczeniach, bedzie powodowalo na wejsciu do reku temp o 1 st wieksza.
Pytaie wiec : jaka tem bedzie w obudowie kominka ? Potem bedzie wiadomo jaka tem bedzie na wejsciu do reku i o ile spadnie sprawnosc i bedzie znany zysk :)

Fantom
ps. Ale biorac pod uwage, ze inwestycja wynosi dokladnie 0 zl - warto zrobic

Jani_63
11-02-2010, 17:42
Choc ja bym wolal tego nie cofac do domu - zawsze jakies ryzyko zapachow, dymu, czadu itp w razie rozszczelnienia kominka.

Fantom
Niby tak.
Ale z tego co czytam Ty chcesz to powietrze zasysać z obudowy kominka.
To strefa z której gorące powietrze bez żadnej ingerencji jaką proponujesz normalnie się rozchodzi przez kratki nawiewne.
I to obojętnie czy grawitacyjnie czy przez DGP
Ryzyko oczywiście zawsze istnieje, ale takie ryzyko podejmują wszyscy co mogą kominki. :wink:

A jeszcze jedno.
Regulacja ilości powietrza kratką nawiewna która planujesz dołożyć może nic nie nie dać, bo powietrze będzie zasysane przez przez kratki którymi normalnie wydostaje się już ogrzane.
No chyba że planujesz całkowicie z nich zrezygnować :o
Wtedy będzie zasysane tylko szczelinami wokół kasety.
Zważywszy na wielkość strugi jakieś dziwne dźwięki nie powinny się przy tym pojawiać.
Ta dołożona przez Ciebie kratka nawiewna nie jest w stanie spełniać roli przepustnicy.

Logiczniejszym wydaje się umieszczenie przepustnicy na tym kanale wywiewnym który chcesz dołożyć.
Pozwoli Ci to na większa kontrole strugi powietrza trafiającej do rekuperatora. :wink:

szczukot
11-02-2010, 19:52
Choc ja bym wolal tego nie cofac do domu - zawsze jakies ryzyko zapachow, dymu, czadu itp w razie rozszczelnienia kominka.

Fantom
Niby tak.
Ale z tego co czytam Ty chcesz to powietrze zasysać z obudowy kominka.
To strefa z której gorące powietrze bez żadnej ingerencji jaką proponujesz normalnie się rozchodzi przez kratki nawiewne.
I to obojętnie czy grawitacyjnie czy przez DGP
Ryzyko oczywiście zawsze istnieje, ale takie ryzyko podejmują wszyscy co mogą kominki. :wink:

A jeszcze jedno.
Regulacja ilości powietrza kratką nawiewna która planujesz dołożyć może nic nie nie dać, bo powietrze będzie zasysane przez przez kratki którymi normalnie wydostaje się już ogrzane.
No chyba że planujesz całkowicie z nich zrezygnować :o
Wtedy będzie zasysane tylko szczelinami wokół kasety.
Zważywszy na wielkość strugi jakieś dziwne dźwięki nie powinny się przy tym pojawiać.
Ta dołożona przez Ciebie kratka nawiewna nie jest w stanie spełniać roli przepustnicy.

Logiczniejszym wydaje się umieszczenie przepustnicy na tym kanale wywiewnym który chcesz dołożyć.
Pozwoli Ci to na większa kontrole strugi powietrza trafiającej do rekuperatora. :wink:

Wlasnie nie chce dawac tej kratki na gorze z ktorej leci cieple powietrze z kominka. :) Chce dac tylko na dole. Za jej pomoca robic ewentualna regulacje jako przepustnica (nie musi byc w 100 % szczelna - wystarczy jak np przytkne w 50% ten ruch - po co wiecej - tak naprawde ta regulacja wogole nie powinna byc uzyta).
Tylko czy ktos jest w stanie powiedziec jaka tem panuje srednio w obudowie kominka ? Bo to wazne do tego typu operacji. Jak bedzie za malo to bez sensu robic. Jak bedzie za duzo moa puszczac rury i reku pasc.

Fantom

kerado28
13-02-2010, 12:16
U mnie z tego co kojarze mam miec 6 wywiewnych. Czyli jeden da mi 16 % calosci. A w sumie moze i wiecej, bo tam bedzie otwarta rura - bez zadnego domkniecia anemostatem. No to pozostaje pytanie - jaka temp tam moze byc za kominkiem ? Kazde 6 stopni za kominkiem wiecej niz temp powietrza w pomieszczeniach, bedzie powodowalo na wejsciu do reku temp o 1 st wieksza.
Pytaie wiec : jaka tem bedzie w obudowie kominka ? Potem bedzie wiadomo jaka tem bedzie na wejsciu do reku i o ile spadnie sprawnosc i bedzie znany zysk :)

Fantom
ps. Ale biorac pod uwage, ze inwestycja wynosi dokladnie 0 zl - warto zrobic
W obudowie mierzyłem tylko 1 raz temp. było niecałe 60 stopni (palenie nie było na maxa)

p@blo
16-02-2010, 23:29
Witam
Rownież jestem zainteresowany tematem wywiewnika w obudowie kominka.
Czy jest ktos kto takie rozwiązanie użytkuje i jest w stanie ocenic korzyści ciepłego powietrza dogrzewającego powietrze zasysane w wymienniku?

Ktoś mierzył temperatury w nawiewnikach podczas palenia i nie palenia w kominku przy podobnych temp. na zewnątrz?
pzdr
Paweł

kerado28
24-02-2010, 21:38
Jeśli masz piec na paliwo stało to za reku wstaw nagrzewnice wodną, wtedy będziesz miał identyczny efekt i nie będziesz się martwił uszkodzeniem wymiennika. :P

sol
24-02-2010, 22:50
a ja mam nad kominkiem kanał nawiewny. jest w tym samym pomieszczeniu jeszcze jeden nawiew. instalator stwierdził, że to najlepsze rozwiązanie - powietrze nawiewane będzie od razu ogrzewane i cyrkulowane do pomieszczeń, z których powietrze jest wywiewane, tj. z kuchni.
co sądzicie o takim rozwiązaniu?

kulca
24-02-2010, 23:18
a ja mam nad kominkiem kanał nawiewny. jest w tym samym pomieszczeniu jeszcze jeden nawiew. instalator stwierdził, że to najlepsze rozwiązanie - powietrze nawiewane będzie od razu ogrzewane i cyrkulowane do pomieszczeń, z których powietrze jest wywiewane, tj. z kuchni.
co sądzicie o takim rozwiązaniu?
ja również u siebie planuję dać jeden z dwóch wywiewów w salonie w okolicy kominka, myślę że to dobre rozwiązanie

sol
24-02-2010, 23:22
a ja mam nad kominkiem kanał nawiewny. jest w tym samym pomieszczeniu jeszcze jeden nawiew. instalator stwierdził, że to najlepsze rozwiązanie - powietrze nawiewane będzie od razu ogrzewane i cyrkulowane do pomieszczeń, z których powietrze jest wywiewane, tj. z kuchni.
co sądzicie o takim rozwiązaniu?
ja również u siebie planuję dać jeden z dwóch wywiewów w salonie w okolicy kominka, myślę że to dobre rozwiązanie

ok. ale ja mam nawiewy...

kulca
24-02-2010, 23:26
:) pisząc wywiewy miałem na myśli nawiewy, bo z nich przecież się wywiewa powietrze do salonu :lol: taki skrót myślowy
jasne ze nawiewy, do tego wywiew jeden w kuchni otwartej z salonem

sol
24-02-2010, 23:29
:) aha :)

no to idealnie tak jak u mnie. ciekawe czy to zda egzamin...

kerado28
24-02-2010, 23:35
Bardziej spotykałem się z wywiewami z czapy obok kominka.

kulca
24-02-2010, 23:35
mam nadzieję, w kuchni Adam_mk radzi dać duże rury, żeby powierzchnia tej wywiewnej była równa powierzchni dwóch nawiewnych, żeby uniknąć sytuacji gdzie zapachy z kuchni będą w całym domu :)
a z czapy kominka ja nie robię wywiewu w salonie, całość idzie do DGP, stamtąd poprzez rury do pokoi
ktoś pisał o temperaturze w czapie 60 stopni, chyba kominek był słabo rozpalony, u mnie sądzę że temperatura sięga grubo ponad 100 stopni, jak dorwę pirometr zmierzę dokładnie

kerado28
24-02-2010, 23:46
Nie zrozumiełeś mnie, nie pisałem o czopuchu tylko o czapie powietrznej za obudową kominka.
Ja kiedyś sprawdzałem przy średnio rozpalonym kominku i wyszło 60 stopni w czopuchu.

kulca
24-02-2010, 23:52
czekaj, co rozumiesz przez czapę? Może to co ja nazywam czopuchem :)
Chodzi o miejsce nad obudową metalową kominka, gdzie wpływa powietrze z pomieszczenia pod kominkiem, i skąd ogrzane powietrze jest rozprowadzane do innych pomieszczeń?

kerado28
24-02-2010, 23:54
Czopuch jest to część zabudowana kominka, natomiast czapa powietrzna tworzy się za kratkami wywiewnymi kominka od strony salonu :wink:

kulca
24-02-2010, 23:59
a jak nie ma kratek wywiewnych w salonie?

kerado28
25-02-2010, 00:01
To nie masz czapy powietrznej :P

kulca
25-02-2010, 00:35
jak nie jak tak :roll: przecież ogrzewa mi się powietrze nad wkładem :lol:

kerado28
25-02-2010, 08:57
Tak, ogrzewa ale w komorze kominka :P Czyli w czopuchu.
A wywiewy najczęściej montuje się tuż przed kominkiem, aby reku zaciągał cieplejsze powietrze właśnie z miejsca gdzie jest tzw. czapa ciepłego powietrza.

kulca
25-02-2010, 09:18
aaa, to teraz już kumam o co Ci chodziło, czyli miejsce pod sufitem gdzie ciepełko sobie siedzi :)

kerado28
25-02-2010, 09:22
dokładnie tak :P

kulca
25-02-2010, 09:30
przyznam że także brałem pod uwagę dania tam wywiewu, aby do reku leciało ciepłe powietrze,
ale wtedy miałbym ryzyko, że z kuchni część zapachów będzie się kierowała do tego wyciągu i w salonie będzie nieprzyjemnie

kerado28
25-02-2010, 10:12
Jeśli w kuch dasz wywiew 125 lub 160, to spokojnie możesz montować.

p@blo
25-02-2010, 10:25
Jak dasz z kolei wywiew nad kominkiem (nad kratką) to z tego co pamiętam niektórzy forumowicze przestrzegali nad możliwością pozostawienia smugi na zabudowie kominka po ciepłym powietrzu zasysanym odrazu do wywiewnika.
Nie wiem czy byly to opinie posiadaczy tego rozwiązania czy osób przewidujących taki stan rzeczy :wink:
Wg mnie przy intensywnym paleniu chyba jest to bardzo mozliwe.
Stąd powstał pomysł umieszczenia wywiewu w środku.
Jakby ktos kto tak ma zechcial pare słow napisac troche by się w temacie rozjasniło. Sam nie mam 100% przekonania do takiego rozwiązania, tymbardziej że palił będe okazjonalnie... :roll:

Druga wątpliwość też często poruszana to wywiew z kuchni i skuteczna eliminacja zapaszków 8)
Jakie rozwiązanie się sprawdza u "użytkowników" WM, jeden porządny wywiew w pochłaniaczu (jaka średnica??) czy dodatkowo drugi wywiewnik w kuchni?
pzdr
Paweł

Mice
25-02-2010, 16:51
Druga wątpliwość też często poruszana to wywiew z kuchni i skuteczna eliminacja zapaszków 8)
Jakie rozwiązanie się sprawdza u "użytkowników" WM, jeden porządny wywiew w pochłaniaczu (jaka średnica??) czy dodatkowo drugi wywiewnik w kuchni?
pzdr
Paweł
Moim zdaniem nie da się całkowicie wyeliminować zapachów smażenia/gotowania. Jedne garnek owszem ale kilka rzeczy jednocześnie nie.
oczywiście komfort zapachowy jest znaczny, szybko znika, nie rozłazi się po całym domu.
Wynika to z wydajności samych pochłaniaczy vs centrala wentylacyjna.
Okap to min 300-400m3, wentyalcja w domu ma znacznie mniej na pełnym ciągu a jeszcze należałoby skierować wszystko do kuchni.
Przy takich ilościach m3/h to rura 150mm min.

sSiwy12
25-02-2010, 17:19
Sam wymiennik rekuperatora nie jest w 100% szczelny.
Przy idealnym zrównoważeniu, nie powinno być problemów z zapachami.
Ale, moim zdaniem, idealne zrównoważenie jest niemal niewykonalne – zwłaszcza jeśli mamy GWC.

Dlatego skłaniam się ku teorii, że idealna wentylacja powinna być projektowana jako „lekko” nadciśnieniowa.


Tak czy siak, dodatkowy wyciąg kuchenny daje dodatkowy „ciąg”.
Moim zdaniem przy długotrwałym użytkowaniu, bez rozszczelnienia okna w kuchni, nie ma co marzyć o „zrównoważonej” wentylacji w domu.

krzyk123
25-02-2010, 18:10
Tak czy siak, dodatkowy wyciąg kuchenny daje dodatkowy „ciąg”.
Moim zdaniem przy długotrwałym użytkowaniu, bez rozszczelnienia okna w kuchni, nie ma co marzyć o „zrównoważonej” wentylacji w domu.

Chodzi Ci o dodatkowy kanał wentylacyjny, omijający rekuperator ?

kulca
25-02-2010, 20:29
no i teraz pytanie: czy warto podłączać WM do okapu z silnikiem? Ja myślałem dać wywiew na środku części kuchennej, a okap traktować tylko jako pochłaniacz

p@blo
25-02-2010, 20:40
Sam wymiennik rekuperatora nie jest w 100% szczelny.


Kurcze serio nie ma co liczyć na 100% szczelność dostępnych na rynku reku? :o Dla mnie szczelny wymiennik to warunek sprawnej wentylacji... :roll:
Producenci chwalą sie podwójnie zagniatanymi brzegami, wiec może nie jest tak źle??

no i teraz pytanie: czy warto podłączać WM do okapu z silnikiem? Ja myślałem dać wywiew na środku części kuchennej, a okap traktować tylko jako pochłaniacz

Jak to widzisz zarówno okap z silnikiem i dodatkowy wywiewnik w kuchni oba podłączone pod WM? Bo przyznam sie ze właśnie takie rozwiązanie ja własnie rozważam nie wiem czy słusznie....

kulca
25-02-2010, 21:12
słyszałem że przy połączonym okapie do WM, gdy damy "czadu" w okapie, to może nam w innych wywiewach zacząć nawiewać to śmierdzące powietrze znad kuchenki ,lub zrobi się duża różnica ciśnień w reku, a gdy to nastąpi będzie na bank mieszanie się powietrza wywiewanego z nawiewanym (jak pisali przedmówcy, nie ma na 100% szczelnych reku na rynku)

Mice
26-02-2010, 08:01
Sam wymiennik rekuperatora nie jest w 100% szczelny.
Przy idealnym zrównoważeniu, nie powinno być problemów z zapachami.
Ale, moim zdaniem, idealne zrównoważenie jest niemal niewykonalne – zwłaszcza jeśli mamy GWC.

Dlatego skłaniam się ku teorii, że idealna wentylacja powinna być projektowana jako „lekko” nadciśnieniowa.


Tak czy siak, dodatkowy wyciąg kuchenny daje dodatkowy „ciąg”.
Moim zdaniem przy długotrwałym użytkowaniu, bez rozszczelnienia okna w kuchni, nie ma co marzyć o „zrównoważonej” wentylacji w domu.
ale piszesz o równowadze ciśnień jak rozumiem, a pytanie dotyczyło zapachów.
Przy normowej wydajności WM obojętne jak bardzo zrównoważona będzie nie da się "pochłonąć" zapachów przygotowania typowo polskiego obiadu :)

Piczman
27-02-2010, 08:44
A Ja tam lubię jak w domu pachnie obiadem, jak się gotuje raz w tygodniu to można za tym zatęsknić.
Po podkręceniu wydajności czuć go dość krótko, dobrze mieć regulator w kuchni, miałem puścić kable przed tynkami ale jakoś nie wyszło ,,,
Ale zrobię to na pewno bo dość często kręcę tym pokrętłem :roll:
A i obok regulatora higrometr :wink:

Piczman
15-03-2010, 09:36
Spróbuj to samo jak w całym domu +22 C !
Myślę że temp. się nie podniesie :wink:

szczukot
15-03-2010, 09:57
Ale w jaki sposob jest "podlaczony" ten kominek do reku ?

Fantom

szczukot
15-03-2010, 22:17
szczukot
Reku nie jest podłączone do kominka. Wywiew do reku jest nad kominkiem.
pzdr

Czyli nad kominkiem jest wyciag przez reku w kierunku wylotu na zewnatrz ? Czyli w reku przekazuje energie i leci za dom ?

Fantom

DM01
16-03-2010, 21:15
O to dlaczego:

http://rekuperator.fotosik.pl/
:roll:

DM01
16-03-2010, 22:11
Bez względu na to czy rekuperator działał czy nie w rurach była i jest woda.
Wykonawca nie czuje się za nic odpowiedzialny.
Instalacja ma milion błędów:

1. zła izolacja - na poddaszu było minus 25 stopni. Wykonawca chyba mogę powiedzieć KOMINKI IMPRESJA tłumaczy się, ze nie wiedział, że w tym domu będzie izolowany sufit a nie połacie dachu. Tak na marginesie to nie jest prawda a tłumaczenie raczej żałosne.
2. rury są izolowane wspólnie nawiew i ssanie.
3. cała instalacja jest z elastycznej spiro.
4. są liczne zagięcia i syfony, w których stoi woda.
5. do rur ssących wprowadzono nawiew powietrza z kominka.

Nawet producent rekuperatora nie wiedział co się tu dzieje.

Woda wręcz płynie z rur. Mam ciekawy film, który to pokazuje.

Szkoda tylko, że wcześniej o tym wszystkim nie wiedziałem.
Nie po to jednak zapłaciłem "fachowcom" by się termodynamiki uczyć itd...

Pozdrawiam,

M.

szczukot
16-03-2010, 22:14
Ale chyba nie problemem jest ten wyciag znad kominka ?!?

Fantom

KrzysztofLis2
16-03-2010, 22:15
Co dlaczego ?
Duża różnica temp. spowodowała zmianę stanu skupienia powietrza.
To gdzie on ma ten rekuperator? W zerze absolutnym? ;)

Chyba, że Ci o stan skupienia wody zawartej w powietrzu chodziło. ;)

Bardzo przepraszam, NMSP.

Jani_63
16-03-2010, 22:25
:o DM01 Twój foto albumik to instrukcja "Jak nie powinna być wykonana WM":evil:
Tam jest błąd na błędzie błędem poganiany. :cry: :x

Nic tylko siąść i płakać. A swoją drogą masz jakieś przypuszczenia skąd taka niesamowita wręcz ilość wody w układzie kanałów?
Bo z tego co widać ona pojawia się na każdym odcinku.
Wykonawca który Ci to robił spier....ł to ewidentnie :evil:

DM01
16-03-2010, 22:32
Rekuperator jest w kotłowni - stała temp + 18 do + 19 stopni.
Żeby uwierzyć ile wody mogło być w rurach trzeba by zobaczyć film - jak go obrobię to powieszę gdzieś na serwerze.

Łatwo jest to komentować, trudniej przeżyć.

Pozdrawiam,

M.

KrzysztofLis2
17-03-2010, 18:21
A cóż ja tu mogę więcej napisać ponad to, co już napisane zostało, że jest spieprzona cała instalacja? :(

Nie złość się, to taki żarcik był... ;)

Górol1
17-03-2010, 21:18
Witam
Jeżeli chodzi o rekuperator to osobiście kilka ich zamontowałem i wszystkim polecam długo by tłumaczyć dlaczego napewno nie dla tego że ja na tym zarabiam lecz jest wiele innych czynników które za montażem takiego urzadzenia przemawia. ekonomia ,zdrowy klimat,brak wilgoci,brak czarnych ścian w rogach zwłaszcza przy płytach regipsowych lub tynkach gipsowych.
Mogę podać jeszcze wiele przykładów i jak ktoś bedzie zainteresowany to nie ma problemu służę POMOCĄ

Jani_63
17-03-2010, 23:58
Chciałeś się tylko zareklamować :( czy na prawdę


jak ktoś bedzie zainteresowany to nie ma problemu służę POMOCĄ
?

ProStaś
18-03-2010, 08:40
Zobaczymy, po czynach go poznamy :wink: .

Co do DM01 to ja bym wywalił tą rurę spiro czerpiącą pow. z okolic kominka, poprawił izolację (mnie to też czeka, ale po wprowadzeniu bo na razie całkowity brak czasu :cry: ), poodkręcał końcówki anemostatów, załączył reku na max. i suszył.
Jak to nie pomoże to zostaje jeszcze ocieplenie połaci.

KrzysztofLis2 - pax, peace for all,

pzdr

szczukot
18-03-2010, 21:32
Nie czaje. Wczesniej zrozumailem, ze tez masz wyciag powietrza w okolicy kominka ? Teraz odradezasz tak robic ?
cos gdzies zle doczytalem/zrozumialem :(

Fantom

ProStaś
18-03-2010, 21:48
Nie czaje. Wczesniej zrozumailem, ze tez masz wyciag powietrza w okolicy kominka ? Teraz odradezasz tak robic ?
cos gdzies zle doczytalem/zrozumialem :(

Fantom

Na zdjęciach DM01 widać, że ma rurę sonoduct wprowadzoną wprost do obudowy kominka. Tam jest bardzo wysoka temp. Dopiero tym kanałem to gorące powietrze trafia do reku (nie wiem, czy bezp. czy poprzez kanały wywiewne).

U mnie ten wywiew jest poza obudową kominka, w przestrzeni salonu. Tam jest temp. rzędu 25-30 st. C, a nie 100 jak w przypadku DM01.
Nie ma tak dużej różnicy temp. i nie ma skraplania.

pzdr

moni_veron
19-03-2010, 08:09
U siebie napewno będę montować rekuperator, nie wiem tylko czy będę go montował sam czy poprzez firme.

Czy ktoś może dysponuje umową na założenie wentylacji mechanicznej?
Jeśli tak, to bardzo proszę o przesłanie mi czegoś takiego na email:
[email protected]
Chciałbym napisać umowe, abym w razie czego nie szukał wiatru w polu ..... :wink:

an-bud
19-03-2010, 11:09
Zobaczymy, po czynach go poznamy :wink: .

Co do DM01 to ja bym wywalił tą rurę spiro czerpiącą pow. z okolic kominka, poprawił izolację (mnie to też czeka, ale po wprowadzeniu bo na razie całkowity brak czasu :cry: ), poodkręcał końcówki anemostatów, załączył reku na max. i suszył.
Jak to nie pomoże to zostaje jeszcze ocieplenie połaci.

KrzysztofLis2 - pax, peace for all,

pzdr

lepiej same rury docieplić , robienie wykończeniówki mokrej może dać takie efekty (widziałem na mniejszą skalę :wink: ), lepiej było szczelnie zakleić, przy wykańczaniu jest jeszcze dużo kurzu :wink:

Jani_63
19-03-2010, 11:38
Samo docieplenie może nie pomóc.
DM01 ma tak skopaną instalację przez instalatora :(, że praktycznie trzeba ją położyć od nowa (porozrywane rury pod izolacją i inne "kwiatki").

Moment rozpoczęcia użytkowania instalacji to już inna sprawa :wink:

szczukot
19-03-2010, 11:39
Nie czaje. Wczesniej zrozumailem, ze tez masz wyciag powietrza w okolicy kominka ? Teraz odradezasz tak robic ?
cos gdzies zle doczytalem/zrozumialem :(

Fantom

Na zdjęciach DM01 widać, że ma rurę sonoduct wprowadzoną wprost do obudowy kominka. Tam jest bardzo wysoka temp. Dopiero tym kanałem to gorące powietrze trafia do reku (nie wiem, czy bezp. czy poprzez kanały wywiewne).

U mnie ten wywiew jest poza obudową kominka, w przestrzeni salonu. Tam jest temp. rzędu 25-30 st. C, a nie 100 jak w przypadku DM01.
Nie ma tak dużej różnicy temp. i nie ma skraplania.

pzdr

Kurcze. chcialem zrobic tak samo jak DM01.
Troche nei czaje, gdzie dokladnie zebrala sie mu ta woda ? Co ma do tego ta jedna rura znad kominka ? Tylko w tej rurze jest woda czy jak ??

Fantom

an-bud
19-03-2010, 12:36
Samo docieplenie może nie pomóc.
DM01 ma tak skopaną instalację przez instalatora :(, że praktycznie trzeba ją położyć od nowa (porozrywane rury pod izolacją i inne "kwiatki").

Moment rozpoczęcia użytkowania instalacji to już inna sprawa :wink:

No ma skopane, :-? ale co dają te 3cm wełny na rurach :wink:

Jani_63
19-03-2010, 13:49
3cm izolacja jest izolacją pro forma. O tym wiemy wszyscy (prawie) :)
Mota bene izolowanie kanałów na nieocieplonym poddaszu warstwą 3cm wełny świadczy delikatnie mówiąc o niefrasobliwości i ignorancji instalatora :evil:
Gdyby ona jeszcze była położona z zachowaniem ciągłości to można by powiedzieć że jest niewystarczająca.
Ale położona w ten sposób jaki widać na zdjęciach !
To właściwie nie izolacja a izolowanie fragmentów, co w przypadku instalacji WM rodzi opłakane skutki.

Gdyby kanały nie były uszkodzone pod izolacją, samo porządne docieplenie mogłoby rozwiązać problem, ale w tym konkretnym przypadku to nic nie pomoże.
Tam trzeba wszystko kłaść od początku bo to co widać na fragmentach już odkrytych skłania do przypuszczeń że pod tą pseudo izolacją mogą być jeszcze ukryte różne niespodzianki.
Po zdemaskowaniu takich niedoróbek instalatora ciężko raczej mieć wiarę że to już wszystkie jego błędy. IMHO
Zdjęcia obrazują "rzetelność" :( wykonanych prac.

azusa
09-04-2010, 13:56
Witam,
nie trzeba mnie przekonywać do rekuperatora, jesteśmy zdecydowani. Mam jednak pytań. Zastanawiamy się, gdzie montować rekuperator: na parterze w kotłowni koło garażu, czy na nieużytkowym strychu? I czy to ma jakieś znaczenie? Rozmawialiśmy z kilkoma firmami zajmującymi się instalacją i mają różne opinie na ten temat, jednak żadna nie poparta silnym merytorycznym uzasadnieniem. Będę wdzięczna za pomoc.

azusa

czandra
09-04-2010, 23:39
Witam,
nie trzeba mnie przekonywać do rekuperatora, jesteśmy zdecydowani. Mam jednak pytań. Zastanawiamy się, gdzie montować rekuperator: na parterze w kotłowni koło garażu, czy na nieużytkowym strychu? I czy to ma jakieś znaczenie? Rozmawialiśmy z kilkoma firmami zajmującymi się instalacją i mają różne opinie na ten temat, jednak żadna nie poparta silnym merytorycznym uzasadnieniem. Będę wdzięczna za pomoc.

azusa

Zainstaluj tam, gdzie będzie łatwy dostęp do rekuperatora i dostateczna ilość miejsca. Nie jest to małe urządzenie i połaczone jest z rurami, które potrzebują sporo przestrzeni. Pomieszczenie powinno być ocieplone, żeby temperatura w nim była dodatnia. Rekuperator jest dosyć głośny jeżeli chodzi na wyższych obrotach, zatem potrzebne jest dobre wygłuszenie. U mnie jest to ocieplona część poddasza bez ogrzewania, z dobrze zaizolowaną ścianą od strony użytkowej i jest ok.

Lookita
10-04-2010, 10:16
Ja mam w garazu,nie wyobrazam sobie go miec w niezaizolowanym pomieszczeniu,czy tez blisko czesci mieszkalnej.Co by nie mowic,halasuje troche i denerwowac moze...Nie mowiac o dzialaniu przy -20 st.
Dla informacji,dzisiaj wymienilem filtry w moim REKU.

[Iimg]http://picasaweb.google.pl/LukaszRS/Wspanialy#5458480638269029682.jpg[img]

[img]http://picasaweb.google.pl/LukaszRS/Wspanialy#5458480631566469698.jpg[img]

Snajper7
11-04-2010, 13:03
Witam, ja w tym temacie. Dwa pytanka.
1.Na większości projektów WM które widziałem , jest nawiew do pomieszczeń czystych i wywiew w brudnych. Czy błędem jest zainstalowanie np w pokoju wywiewu? Chodzi mi o to , że np goście którzy palą siedzą w salonie. Czemu smród papierosowy musi "zawędrować" do łazienki lub kuchni i dopiero stamtąd zostać wyciągnięty?
2. Jestem przekonany do rekuperatora , lecz nie do końca do GWC. Rozumiem sposób jego działania a zimę , ale co w lato? Czy najpierw płacimy bombę pieniędzy za ocieplenie budynku aby było w zimie ciepło , latem chłodno , a następnie czerpnią zaciągamy do wnętrza gorące powietrze ( oczywiście gdy nie ma GWC) ?

basia228
11-04-2010, 13:35
Jeżeli chodzi o umiejscowienie rekuperatora to byliśmy pewni, że damy na stryszku. Ale nasz instalator uzmysłowił nam, że lepsza będzie kotłownia. Po pierwsze - łatwiejszy dostęp - 1 w miesiącu trzeba przepłukac filtry - w kotłowni mamy zlew, no i nie trzeba się wdrapywac po schodkach. Po drugie kotłownia jest ogrzewana - a dla reku to podobno dobre. No i kotłownia wygrała.

azusa
11-04-2010, 18:25
Nasz instalator powiedział, że w kotłowni nam rekuperatora nie zainstaluje. Nam z kolei ze względu na łatwość dostępu i ogrzewanie bardziej pasuje kotłownia i teraz zastanawiamy się, co zrobić...

azusa

Lookita
11-04-2010, 18:26
A dlaczego nie zamontuje?

azusa
11-04-2010, 18:32
Bo on uważa, że mogłoby dojść do rozszczelnienia rekuperatora i w przypadku ewentualnego ulatniania się gazu zostałby on rozprowadzony po całym domu. Wg naszego instalatora kotłownia powinna być odizolowana od reszty pomieszczeń. A dodatkowo ze strychu łatwiej rozprowadzić rury po wszystkich pomieszczeniach.

szczukot
11-04-2010, 21:12
Witam, ja w tym temacie. Dwa pytanka.
2. Jestem przekonany do rekuperatora , lecz nie do końca do GWC. Rozumiem sposób jego działania a zimę , ale co w lato? Czy najpierw płacimy bombę pieniędzy za ocieplenie budynku aby było w zimie ciepło , latem chłodno , a następnie czerpnią zaciągamy do wnętrza gorące powietrze ( oczywiście gdy nie ma GWC) ?

Latem bedzie chlodno przez kilka dni az chata i tak sie nagrzezje i zadna izolacja tu nie poradzi. W zime uzupelniasz cieplo, a w lato nie uzupelniasz chlodu. Jak masz GWC to chlodzonko zawsze jakies dochodzi.

Fantom

Jani_63
11-04-2010, 22:32
2. Jestem przekonany do rekuperatora , lecz nie do końca do GWC. Rozumiem sposób jego działania a zimę , ale co w lato? Czy najpierw płacimy bombę pieniędzy za ocieplenie budynku aby było w zimie ciepło , latem chłodno , a następnie czerpnią zaciągamy do wnętrza gorące powietrze ( oczywiście gdy nie ma GWC) ?
GWC latem pozwala na znaczne ograniczenie nagrzewania wnętrza, dzięki temu że cały czas jest wtłaczane do domu powietrze o znacznie niższej temperaturze niż temperatura powietrza na zewnątrz.
Bez GWC masz masz możliwość wychładzania tylko nocą jak temperatura "za oknem" spada.
Procesy zachodzące w GWC są wolno zmienne, więc nawet jeśli temperatury zewnętrzne przez kilka dni będą ekstremalne, to i tak bedziesz miał mozliwości schładzania, albo przynajmniej znacznego spowolnienia procesu nagrzewania wnętrza.

azusa
13-04-2010, 10:40
A macie może namiary na dobrego (fachowego, cena jest tu jak widzę sprawą drugorzędną) instalatora? Jakie macie centrale? Fachowiec, z którym rozmawiamy, forsuje Mitsubishi. Co o tym sądzicie?

azusa

Lookita
13-04-2010, 12:41
www.warebud.pl
u mnie robili,polecam....

Snajper7
13-05-2010, 01:46
Czy ktoś słyszał o przewodach wentylacyjnych Uniflex+ i co o tym sądzicie?

kju
22-05-2010, 02:25
Witam
Mam pytanie, czy warto umieszczać kanały WM w wiatrołapie i spiżarni (spiżarnia bez okna i nie ogrzewana)?Jeśli tak, to nawiew czy wywiew? z góry dzięki za odpowiedź.
pozdrawiam

edde
22-05-2010, 08:28
ja do wiatrołapu pociągnąłem wywiew, spiżarni nie posiadam

Jani_63
22-05-2010, 13:31
W wiatrołapie i spiżarni zdecydowanie wywiew.
W pierwszym przypadku chodzi o usuwanie wilgoci i nazwijmy to wietrzenie okryć wierzchnich,
a w przypadku spiżarni przede wszystkim o wentylacje pomieszczenia jako takiego.
Pozostawienie jej bez wentylacji może doprowadzić do przechowywanie w niej nie tylko zapasów, ale i żywych kultur bakterii. ;)

kju
23-05-2010, 23:33
wielkie dzięki za odpowiedź. Jeszcze zastanawiam się nad dwoma pomieszczeniami. Z korytarza wchodzi się do pralni a z niej do garderoby. Pralnia i garderoba oddzielone są od siebie drzwiami. I tu pytanie, czy w obu pomieszczeniach rozmieścić po kanale wywiewnym? I jeszcze jedno, czy w korytarzach jest sens umieszczać kanały wentylacyjne?
pozdrawiam

zebacz
24-05-2010, 14:34
do "azusa"

Czy ten magik co gada takie pierdoły o "rozszczelnienia rekuperatora i w przypadku ewentualnego ulatniania się gazu zostałby on rozprowadzony po całym domu" widział kiedykolwiek system odcinania gazu oparty o jeden prosty elektrozawór oraz czujnik wycieku gazu ?? Jak nie to niech się trochę douczy bo pierdoły opowiada. Może jeszcze powie że nie można montować WM bo jak będzie powódź to będzie wodę na poddasze pompować - normalnie żenada. Ciekaw jestem czy w jaki sposób dochodzi do "ulatniania się gazu" w piecu z zamkniętą komorą spalania - no chyba że ktoś wpadnie z siekiera do kotłowni. Na dodatek pragnę dodać że na podobne bzdury natknąłem się przy okazji rozmowy z instalatorem który oświadczył że nie zamontuje mi kotła gazowego z zamkniętą komora spalania w łazience w której działa WM z podobnych jak u Ciebie powodów. Przy okazji powoływał się na nieistniejące przepisy ;-) Rozmowa z centralą f-my Viessman rozwiała moje wątpliwości - (zresztą sprawdzałem wcześniej przepisy) nie dość że w takim pomieszczeniu może być zastosowany DOWOLNY RODZAJ WENTYLACJI to na dodatek w niektórych przypadkach stosowanie WM JEST WYMUSZONE !!!

pozdr.
zebacz

P.S. Wyjścia masz dwa - albo zmienić lokalizację albo instalatora ;-) - W pierdoły typu zabraknie prądu, gaz się będzie ulatniał i rozszczelni się rekuperator jakoś nie wierzę. Poza tym jeśli miałoby dojść do takiego "zbiegu okoliczności" to odpowiedni czujnik należy zamontować (wyposażony w awaryjne zasilanie bateryjne) że nie wspomnę o własnym nosie który doskonale wyczuwa gaz ziemny.

azusa
24-05-2010, 15:13
zebacz, raczej zmienimy instalatora ;) Właśnie jesteśmy na etapie zbierania ofert. Do tej pory nikt inny nie zakwestionował sąsiedztwa kotła, jako kwestię decydującą o lokalizacji stawia się ocieplenie pomieszczenia. Poddasze mamy nieużytkowe, nie planujemy go jakoś dodatkowo ocieplać ani doprowadzać tam elektrykę tylko ze względu na rekuperator, zwłaszcza, że mamy wystarczająco dużo miejsca w pomieszczeniu, gdzie będzie stał kocioł.

moni_veron
28-05-2010, 09:21
A czym docieplać kanały ocynkowane? Proszę o jakiś link. (szukam różnych przekrojów)

Kanały elastyczne mają już 2,5 cm docieplenia - ale tych kanałów raczej nie będę używał.

zebacz
28-05-2010, 12:04
3 minuty poszukiwań i odnaleziona porada to "wełna mineralna 10 cm + folia stretch" - nie sądzę aby była różnica pomiędzy kanałami sztywnymi a spiro - jedne i drugie są okrągłe ;-) Sztywne chyba nawet łatwiej ocieplić.

pozdr.
zebacz

gonzo93
28-05-2010, 20:20
wielkie dzięki za odpowiedź. Jeszcze zastanawiam się nad dwoma pomieszczeniami. Z korytarza wchodzi się do pralni a z niej do garderoby. Pralnia i garderoba oddzielone są od siebie drzwiami. I tu pytanie, czy w obu pomieszczeniach rozmieścić po kanale wywiewnym? I jeszcze jedno, czy w korytarzach jest sens umieszczać kanały wentylacyjne?
pozdrawiam
Jeśli masz tak jak piszesz, że z pralni do garderoby i garderoba jest na końcu "ścieżki dostępu" to proponuje dać w garderobie nawiew, a w pralni obowiązkowo wywiew. Wilgoci której w pralni będzie cała masa mogłaby być zasysana do garderoby, a to raczej bardzo niewskazane. Ja mam w pralni wyciąg o wydatku większym nawet niż w łazienkach. Efekt jest taki, że wilgoć czuć zaraz po wyciągnięciu i rozwieszeniu prania, po nocy (ok 10 godzinach) już takiej duchoty nie ma. Kiedyś żonka zostawiła suche pranie w misce w pralni i rozwiesiła kolejne pranie, miała potem pretensje, że reku do niczego bo wilgoć weszła w suche ubrania. A niby co miała zrobić? Nastąpiło wyrównanie potencjałów wilgotności.
Moim zdaniem reku jest OK, ale nie ma co się spodziewać przeciągów......

gonzo93
28-05-2010, 20:28
3 minuty poszukiwań i odnaleziona porada to "wełna mineralna 10 cm + folia stretch" - nie sądzę aby była różnica pomiędzy kanałami sztywnymi a spiro - jedne i drugie są okrągłe ;-) Sztywne chyba nawet łatwiej ocieplić.

pozdr.
zebacz

W Muratorze było kiedyś napisane, że sztywne się łatwiej czyści. Instalator powiedział, że czyszczenie układu robi się bardzo rzadko i z wykorzystaniem wentylatora o dużym wydatku i spraju ze środkiem odkażającym, więc miękkie też da się wyczyścić. Ocieplenie oczywiście jak największe, a na nieogrzewanym poddaszu - absurdalnie duże ;)

kju
30-05-2010, 19:32
Jeśli masz tak jak piszesz, że z pralni do garderoby i garderoba jest na końcu "ścieżki dostępu" to proponuje dać w garderobie nawiew, a w pralni obowiązkowo wywiew. Wilgoci której w pralni będzie cała masa mogłaby być zasysana do garderoby, a to raczej bardzo niewskazane. Ja mam w pralni wyciąg o wydatku większym nawet niż w łazienkach. Efekt jest taki, że wilgoć czuć zaraz po wyciągnięciu i rozwieszeniu prania, po nocy (ok 10 godzinach) już takiej duchoty nie ma. Kiedyś żonka zostawiła suche pranie w misce w pralni i rozwiesiła kolejne pranie, miała potem pretensje, że reku do niczego bo wilgoć weszła w suche ubrania. A niby co miała zrobić? Nastąpiło wyrównanie potencjałów wilgotności.
Moim zdaniem reku jest OK, ale nie ma co się spodziewać przeciągów......

cześć, dzięki za uwagi, tak samo zaproponowała mi projektantka instalacji. Chciałbym się jeszcze dopytać o wentylację wiatrołapu. tak jak sugerowaliście w wiatrołapie zalecane jest by zrobić wywiew (ja nawet myślałem by nic tam nie robić, skoro i tak kilka razy dziennie drzwi będą otwierane) a projektantka umieściła w projekcie nawiew?! Twierdzi, że z garażu będą wyciągane zapachy, spaliny do wiatrołapu jeśli będzę wyciąg? (w wiatrołapie są zaprojektowane drzwi do garażu). Co sądzicie?
pozdrawiam

zebacz
31-05-2010, 11:48
Załóż drzwi z uszczelką pomiędzy wiatrołapem a garażem bo ci ubrania będą śmierdzieć spalinami i problem rozwiązany. Przy okazji w garażu polecam wentylację grawitacyjną a w wiatrołapie wywiew bo tam będzie prawdopodobnie podwyższona wilgoć.

pozdr.
zebacz

gonzo93
31-05-2010, 13:47
Załóż drzwi z uszczelką pomiędzy wiatrołapem a garażem bo ci ubrania będą śmierdzieć spalinami i problem rozwiązany. Przy okazji w garażu polecam wentylację grawitacyjną a w wiatrołapie wywiew bo tam będzie prawdopodobnie podwyższona wilgoć.
pozdr.
zebacz
Popieram. W wiatrołapie wyciąg, bo inaczej będzie zaduch od bucików i schnących ubranek.

edde
31-05-2010, 21:37
też popieram: w garażu wentylacja grawitacyjna

owp
14-06-2010, 13:00
Witam
Czy ma ktoś WM w kanadyjczyku ? Tak się zastanawiam, czy nie jest głośno - dźwięk się łatwiej przenosi.
Przeczytałem sporo wątków o WM, czy ktoś może potwierdzić to co sobie wynotowałem:
- mogę mieć kocioł gazowy, ale musi być WG w kotłowni (chyba że z zamkniętą komorą spalania)
- mogę mieć kuchenkę gazową
- mogę mieć kominek z zamkniętą komorą spalania, z dopływem powietrza rurą
- chciałem popytać na forum gdzie mają być wloty i wyloty i jakie, ale rozumiem, że instalator mi to w projekcie napisze

Ciekaw jestem też ruchu powietrza, choćby w takim przypadku - wywiew jest w łazience i kuchni, łazienka jest zamknięta drzwiami, kuchnia otwarta - czy to znaczy, że kuchnia będzie 'zbierac' więcej powietrza ? (ale to tak BTW tylko)

No i teraz pytania - czy uważacie, że w projekcie http://www.z500.pl/projekt/z102/rzuty.html taka instalacja się zmieści, biorąc pod uwagę, że będzie to szkielet (cienkie ściany) ? Czy ława fundamentowa wyklucza żwirowy GWC pod domem ? Bo obok to raczej mi się nie zmieści (mała działka).
I jeszcze kwestia zapachów - podobna reku nie są takie szczelne i zapachy się mieszają - jeden z forumowiczów pisał o obiadku, ale jak sprawa wygląda z gorszymi zapachami - np. w WC ?
Ktoś pytał także o zapachy z zewnątrz - też mogę mieć taki problem, jak go zminimalizować ? Czy faktycznie żwirowe GWC pomoże ? Może jakieś filtry ?

Generalnie ja jestem przekonany do WM, szczególnie po ostatnich upałach, w nocy się robiło chłodniej, okna otwarte, a powietrze mi stoi w mieszkaniu. Muszę jeszcze przekonać żonę - boi się, że będzie wiało po głowach i będzie głośne w nocy. No właśnie - gdzieś przeczytałem, że dobrze wykonana instalacja nie jest głośniejsza od lodówki, ale czy to znaczy, że rekuperator jest jak lodówka (chodzi o hałas), czy, że w pokoju słychać jakby lodówka stała obok ?

Mam nadzieję, że ktoś mi odpisze na choćby część pytań, bez odsyłania do szukajki :-)

Pozdrawiam wszystkich
owp

gonzo93
15-06-2010, 09:21
- mogę mieć kominek z zamkniętą komorą spalania, z dopływem powietrza rurą
Możesz. Ja tak mam.


- chciałem popytać na forum gdzie mają być wloty i wyloty i jakie, ale rozumiem, że instalator mi to w projekcie napisze
Instalator narysuje dokładnie przebieg kanałów nawiewnych i wywiewnych. Nawiewy są przeważnie w pomieszczeniach bytowych (sypialnie, salon). Wyciągi w mokrych i brudnych (łazienki, schowki, kuchnia, garderoby).


Ciekaw jestem też ruchu powietrza, choćby w takim przypadku - wywiew jest w łazience i kuchni, łazienka jest zamknięta drzwiami, kuchnia otwarta - czy to znaczy, że kuchnia będzie 'zbierac' więcej powietrza ? (ale to tak BTW tylko)
Po zrobieniu całości są pomiary przepływu powietrza i instalator reguluje wydajność poszczególnych nawiewów i wyciągów (przepustnicami i anemostatami). Drzwi powinny mieć podcięcie lub otwory wentylacyjne. Wydajność wentylacji jest taka, że żadnych przeciągów nie czuć. Jak przyłoży się rękę do anemostatu to czuć ruch powietrza, dalej już nie.


No i teraz pytania - czy uważacie, że w projekcie http://www.z500.pl/projekt/z102/rzuty.html taka instalacja się zmieści, biorąc pod uwagę, że będzie to szkielet (cienkie ściany) ?
W razie czego kanały mogą być zabudowane k/g w rogach pomieszczeń (przy przechodzeniu przez górną kondygnację do dolnych pomieszczeń). Rekuperator można umieścić nad garażem (jeśli wersja z garażem, jeśli bez garażu to może być problem ze zmieszczeniem reku).


I jeszcze kwestia zapachów - podobna reku nie są takie szczelne i zapachy się mieszają - jeden z forumowiczów pisał o obiadku, ale jak sprawa wygląda z gorszymi zapachami - np. w WC ?
Nie czuć zapachów z WC w innych pokojach :) Zapachy z obiadu czuć na zewnątrz budynku przy wyrzutni.


Ktoś pytał także o zapachy z zewnątrz - też mogę mieć taki problem, jak go zminimalizować ? Czy faktycznie żwirowe GWC pomoże ? Może jakieś filtry ?
W reku są filtry które zatrzymują kurz, z zapachami może być problem. Z tego co kojarze to zapachy (gazy) może zatrzymać wkład z węglem aktywowanym jak w masce pegazce :) ale czegoś takiego to jeszcze nie widziałem.


Generalnie ja jestem przekonany do WM, szczególnie po ostatnich upałach, w nocy się robiło chłodniej, okna otwarte, a powietrze mi stoi w mieszkaniu. Muszę jeszcze przekonać żonę - boi się, że będzie wiało po głowach i będzie głośne w nocy. No właśnie - gdzieś przeczytałem, że dobrze wykonana instalacja nie jest głośniejsza od lodówki, ale czy to znaczy, że rekuperator jest jak lodówka (chodzi o hałas), czy, że w pokoju słychać jakby lodówka stała obok ?
UWAGA Nie mylić WM z klimatyzacją!!! Chałupa będzie się nagrzewać, jak na zewnątrz upał i będzie się schładzać jak na zewnątrz zimno - tyle, że wolniej. Centrala dość głośno szumi, głośniej niż działa lodówka (choć są też różne lodówki :)) i warto się od niej oddzielić.

owp
15-06-2010, 19:37
Dzięki za odpowiedź.


Instalator narysuje dokładnie przebieg kanałów nawiewnych i wywiewnych. Nawiewy są przeważnie w pomieszczeniach bytowych (sypialnie, salon). Wyciągi w mokrych i brudnych (łazienki, schowki, kuchnia, garderoby).
[
Bardziej mi chodziło gdzie w pomieszczeniu - czy przy oknie może być, wiem, że naprzeciw drzwi, czy mają być 2 w pomieszczeniu, czy w kuchni wystaczy, czy jeszcze nad kominkiem (niedaleko), itd.


W razie czego kanały mogą być zabudowane k/g w rogach pomieszczeń (przy przechodzeniu przez górną kondygnację do dolnych pomieszczeń). Rekuperator można umieścić nad garażem (jeśli wersja z garażem, jeśli bez garażu to może być problem ze zmieszczeniem reku).
[
No właśnie, nie będzie garażu. I tu jest jeden z problemów - gdzie można umieścić reku. Niby jest stryszek, ale nie wiem czy się tam zmieści. W pralni chyba nie można - bo wilgoć, więc zostaje tylko wiatrołap, a to chyba nie najlepsze miejsce.
Poza tym wyczytałem, że z kotłem gazowym będzie problem - ktoś tu pisał, że ma być oddzielony od reszty szczelnymi drzwiami - a tych nie będzie w spiżarni (czyli tam gdzie piec). Zastanawiam się, czy może nie zmienić koncepcji na ogrzewanie elektryczne i lepiej docieplić dom za kasę z CO, ale nie wiem sam...



UWAGA Nie mylić WM z klimatyzacją!!! Chałupa będzie się nagrzewać, jak na zewnątrz upał i będzie się schładzać jak na zewnątrz zimno - tyle, że wolniej. Centrala dość głośno szumi, głośniej niż działa lodówka (choć są też różne lodówki :)) i warto się od niej oddzielić.
Wiem, że WM nie chłodzi. Chodziło mi o sytuację, kiedy w nocy jest wyraźnie chłodniej niż w domu (czasem są dni upalne, a noce dość chłodne) - wtedy chyba chłodzi ? :)

Jani_63
15-06-2010, 20:21
Poza tym wyczytałem, że z kotłem gazowym będzie problem - ktoś tu pisał, że ma być oddzielony od reszty szczelnymi drzwiami - a tych nie będzie w spiżarni (czyli tam gdzie piec).
Wcale nie musi.
Wystarczy jak kocioł jest z zamkniętą komorą spalania i po problemie.
W takim układzie żaden kominiarz nie powinien tego negować. ;)

kuchmen
15-06-2010, 20:49
Sory, komu brakuje prądu? - kilka odpowiedzi wstecz:)

owp
15-06-2010, 21:29
Sory, komu brakuje prądu? - kilka odpowiedzi wstecz:)

Jeśli to do mnie, to wiem, że Zebaczowi się udało zainstalować w łazience (a tam nie ma szczelnych drzwi), jednak nie jestem pewien, czy mój kominiarz uzna takie tłumaczenie. Tym bardziej, że Yeti kilka razy pisał o tych uszczelkach w drzwiach.

gonzo93
16-06-2010, 10:26
Bardziej mi chodziło gdzie w pomieszczeniu - czy przy oknie może być, wiem, że naprzeciw drzwi, czy mają być 2 w pomieszczeniu, czy w kuchni wystarczy, czy jeszcze nad kominkiem (niedaleko), itd.
Dokładne umiejscowienie w pomieszczeniu zależy wyłącznie od Ciebie. U nas nawiewy są centralnie na suficie w pokojach na poddaszu (oświetlenie jest podwójne), w salonie i w kuchni jest nawiew i wyciąg po rogach pomieszczenia. W pomieszczeniach na dole nawiewy i wyciągi są w rogach, tak żeby było łatwiej schować rurę na poddaszu (idzie w zabudowie w rogu pomieszczenia).


No właśnie, nie będzie garażu. I tu jest jeden z problemów - gdzie można umieścić reku. Niby jest stryszek, ale nie wiem czy się tam zmieści. W pralni chyba nie można - bo wilgoć, więc zostaje tylko wiatrołap, a to chyba nie najlepsze miejsce.
Na projekcie masz bardzo mały ten wiatrołap - właściwie bez szafy na ubrania. Wsadzenie tam jeszcze skrzyni z reku dodatkowo zabierze miejsce. Osobiście ładowałbym to pudło na "stryszek" ale blisko schodów/włazu, bo raz w miesiącu trzeba wymieniać filtry.


Poza tym wyczytałem, że z kotłem gazowym będzie problem - ktoś tu pisał, że ma być oddzielony od reszty szczelnymi drzwiami - a tych nie będzie w spiżarni (czyli tam gdzie piec). Zastanawiam się, czy może nie zmienić koncepcji na ogrzewanie elektryczne i lepiej docieplić dom za kasę z CO, ale nie wiem sam...
Bez przesady piec z zamkniętą komorą spalania może wisieć nawet w kuchni między szafkami - tak jak pokazują na wszystkich reklamach :) Musisz się pogodzić, że w tym małym domku jest mało miejsca także na dodatkowe (ale konieczne) urządzenia.

Wiem, że WM nie chłodzi. Chodziło mi o sytuację, kiedy w nocy jest wyraźnie chłodniej niż w domu (czasem są dni upalne, a noce dość chłodne) - wtedy chyba chłodzi ? :) Tak jak pisałem - POWOLI.

owp
16-06-2010, 15:23
Dzięki Gonzo i Jani - nabrałem więcej optymizmu :-)

kju
26-06-2010, 22:06
Witam ponownie.
Słuchajcie, czy aby wentylacja mechaniczna działała prawidłowo powierze nawiewane musi równać się ilości powietrza wywiewanego? Według mnie to podstawowy warunek ale projektantka w projekcie podala nawiew 275m3/h a wywiew 250m3/h. Chyba walnęła babola co?
pozdrawiam

k62
26-06-2010, 23:23
@kju, zrobiła dobrze.

zebacz
30-06-2010, 12:59
Dla sprostowania - Zebaczowi jeszcze się nie udało nawet wykopać dziury pod fundament a co dopiero wieszać pieca czy rekuperatora. Swoje opinie wyrażam po zaznajomieniu się z obowiązującymi przepisami oraz kontaktem telefonicznym z centralą Viessmana w Polsce.

;-)

pozdr.
zebacz

moni_veron
11-08-2010, 15:17
Jak obliczyć prędkość powietrza przy wentylacji mechanicznej dla poszczególnych przekrojów rur, np.
fi 100
fi 125
fi 160
Z góry dziękuję za odp.

Liwko
13-11-2010, 12:35
Witam ponownie.
Słuchajcie, czy aby wentylacja mechaniczna działała prawidłowo powierze nawiewane musi równać się ilości powietrza wywiewanego? Według mnie to podstawowy warunek ale projektantka w projekcie podala nawiew 275m3/h a wywiew 250m3/h. Chyba walnęła babola co?
pozdrawiam

Wentylacja mechaniczna powinna pracować na lekkim nadciśnieniu, więc projektantka widać zna się na robocie;)

bony2503
27-11-2010, 16:16
Witam. Zastanawiam czy można w gotowe wymurowane kanały wentylacyjne włożyć rurę wentylacyjna PCV 100 mm do każdego pomieszczenia, a pompę umieścić na stryszku.
Czy wa takim układzie powietrze będzie dobrze przepływało. Nadmienie że jestem na etapie zera i trzeba podejmować decyzję z WM, a takie rozwiązanie wydawałoby mi się rozsądne. POZDRAWIAM

KrzysztofLis2
28-11-2010, 12:58
A po co murować kominy dla WM, jeśli możesz tego NIE zrobić?

bony2503
30-11-2010, 20:50
Myślę że postawienie gotowych kominów wyprowadzonych na stryszek zmniejszy prace przy układaniu rur w WM . Po wybudowaniu gotowych kominów wentylacyjnych zostaje tylko włożenie PCV i podłączenie je pod pompe. Czy takie wykonanie wentylacji mechanicznej jest wykonalne i będzie prawidłowow działałać.? PZDR

kangaxx
30-11-2010, 22:33
jakich kominów chłopie?

jeśli cztery kółka w twoim aucie to mało to dodaj jeszcze kilka, może się przydadzą...

KrzysztofLis2
01-12-2010, 07:55
Zdaje mi się, że łatwiej jest jednak poprowadzić kanał wentylacji mechanicznej przez dziurę w stropie (pozostawioną przy wylewaniu czy wykutą później), niż przez wymurowany komin...

Jeśli nie musisz mieć komina, to ich nie muruj. Szkoda pieniędzy.

DM01
31-03-2011, 20:18
ODPUŚĆ SOBIE CZEMU ... to jeden z powodów IMPRESJA Lublin. A tu są zdjęcia : http://www.rekuperator.fotosik.pl/

szczukot
05-04-2011, 08:45
Pytanie : na ile mozna wylaczyc wentylacje aby nie zaczal sie zaduch, smrod, CO2 itp w domu. Zakladajac, ze jedyna przybywajaca aktualnie zywa istota to piesek.
Zastanawiam sie, czy nie wylaczac rekuperacji podczas wychodzenia do pracy (czyli powiedzmy na te 8 godz dziennie). Wydaje mi sie, ze nie powinno nic sie zlego poajwic (a beda z tego zyski), ale moze cos pominalem ?

Fantom

Liwko
05-04-2011, 10:09
Ja mam wyłączoną od 8 do 14 i powiem ci że jak czasem ciut szybciej przyjadę do domu to przy wejściu od razu czuję że jest coś nie tak. Po prostu nochala mam przyzwyczajonego do świeżego powietrza:D

Jani_63
05-04-2011, 15:05
Szukając w ten sposób oszczędności myślę że 6-8 godzin w ciągu doby nie będzie problemem, ale podzielone na przykład na dwa cykle w "martwych" godzinach.

kangaxx
05-04-2011, 23:13
a jak piesek dostanie gazów, napierdzi metanu w całej chałupie a tu dom szczelny i wm nie działa, przyjdziesz do domu włączysz światło i... :)

szczukot
06-04-2011, 07:51
:)
Bo wylaczajac reku na jakis czas (podczas nieobecmosci) zyskuje sie zarowno na pradzie jak i na nie wyadlonej energii cieplnej z domu. I w zimie i lato.
Co do czasu wylaczenia, to chce podpiac pod alarmowke - jak wyjde to sie wylaczy - jak wejde to sie wlaczy. MA to zalety : bedzie chodzilo dokladnie wtedy gdy bedzie ktos w domu. Z ustawieniem zegarowym moze byc roznie (np mam dzien urlopu). Z drugiej strony ma wade, przy dluzszych wyjazdach (wakacje). Bo chyba powinno popracowac to troche przez te dwa tygodnie np ?

Fantom

kst
19-06-2011, 19:32
ODPUŚĆ SOBIE CZEMU ... to jeden z powodów IMPRESJA Lublin. A tu są zdjęcia : http://www.rekuperator.fotosik.pl/

zamiast powietrza z obudowy kominka o temp. rzędu 100 stopni C, jak na Twoich zdjęciach, podłączyć pod reku rurę spalinową ze spalinami o temp. rzędu 300-400 stopni C ???
Pomyślcie wszyscy - na dworze minus 40 stopni - które wpada na wlocie do reku - a z drugiej strony na wylocie z domu do reku wpada nie marne 20 stopni ale .. 400 !!!
Przy sprawności reku nawet te marne 60% mamy: (-40 + 400) /2*0,6 = 108 stopni na wlocie do domu.
Fakt, reku musiałby być ze stali żaroodpornej, ale koszt się nie liczy tylko czysty zysk na ogrzewaniu

Jani_63
20-06-2011, 00:43
:eek:

yaiba83
20-06-2011, 07:46
@kst - próbowałeś palić kiedyś niskotemperaturowo drewnem, tzn tak by temperatura spalin była nie za wysoka (co na pewno osiągniesz stosując taki rekuperator)?

2 góra 3 lata i masz komin do skucia, piękne wykwity na ścianach wewnętrznych jak i zewnętrznych. Widziałem na własne oczy efekt palenia piecem z dmuchawą i ustawioną temperaturą na kotle 40*C. Z kotła poszła rdza, bo regularnie kondensowała się woda, w kominie podobnie. Efekt bardzo opłakany a właściciel załamany.

Fajnie, że pojawiają się nowe pomysły na energooszczędność, ale nie wszystko ma sens...

arwent
22-07-2011, 11:49
To w takich sytuacjach rekuperator ma także bieg 'jałowy' tzn pobiera bardzo małą ilość energi elektrycznej, jednak wymiana powietrza jest mała, ale wystarczająca żeby utrzymać wymianę powietrza. pozdrawiam

ludwik_13
28-07-2011, 19:31
Wracając do tytułu wątku : TAK. Parę razy się przymierzaliśmy do wentylacji mechanicznej z reku (jeszcze przed rozpoczęciem budowy) i kilkakrotnie zmienialiśmy zdanie. DOmek mamy nieduży 130m2, wg projektu straty ciepła na wentylację będą o 25% wyższe niż przez przegrody. Czyli stanowić będą ponad 50% strat. A jeszcze chcemy przegrody poprawić (tzn. głównie poddasze - dołożyć jeszcze 5 cm wełny - tam straty są największe). Rachunek jest prosty = zakładając nawet tylko 50% sprawność rekuperatora i uwzględniając wydatki na prąd - finansowo powinno być to odczuwalne. Żałuję tylko, że nie zrobiliśmy GWC pod budynkiem. Szkoda nam ryć działkę (i tak będziemy kopać w innym miejscu pod oczyszczalnię i już kolejne wykopki nam nie pasują). Trzeba wymyślić inne rozwiązanie na okres letni - jakieś obejście wymiennika albo co. Może ktoś ma jakieś doświadczenia w tym zakresie.
I jeszcze jedno - niestety w pomieszczeniach gdzie jest gaz (kuchnia, kotłownia) musi być went. grawitacyjna. Widzę to tak, że będzie na stałe zamknięta, z możliwością otwarcia przy wyłączeniu prądu. Podobnie przy kominku - w razie braku prądu będzie to jedyne bezprądowe źródło ciepła i wentylacja grawitacyjna konieczna na wypadek wszelki (na stałe zamknięta). Reasumując- obniżka kosztów niewielka (tz. ja zrezygnowałam z kanałów wywiewnych w łazienkach, spiżarni i garderobie oraz 1 szt. w kuchni). Ale komfort życia na pewni będzie lepszy

kangaxx
28-07-2011, 20:16
...I jeszcze jedno - niestety w pomieszczeniach gdzie jest gaz (kuchnia, kotłownia) musi być went. grawitacyjna...
nie prawda

Indiana_
28-07-2011, 20:35
Re Ludwik - kto Ci takich bzdur naopowiadał, że przy kuchence gazowej musi być grawitacja? Absolutnie nie może jej tam być, jeśli w pozostałej części domu jest wentylacja mechaniczna - tego wprost zabraniają przepisy. Podobnie w kotłowni gazowej - jeśli zamontujesz kocioł kondensacyjny z doprowadzeniem powietrza z zewnątrz, można zastosować WM również w kotłowni gazowej. Zadzwoń do dowolnego kominiarza, to się zresztą sam przekonasz.

Czasem pojawiają się argumenty, że jak prądu nie ma, to wtedy brakuje wentylacji - tylko ze prądu nie ma przez max kilka - kilkanaście godzin w roku, a wentylacja grawitacyjna nie pracuje przez kilka miesięcy w roku :-) Więc ten argument też odpada, zresztą żaden przepis nie wymaga zapewnienia ciągłości zasilania.

Dobre rekuperatory w cenie poniżej 5000 zł brutto posiadają średni odzysk dobrze powyżej 70%, tak więc nie ma potrzeby bawić się z GWC - dobrze że go nie zrobiłeś, utopiona kasa bez sensu. Ani nie chłodzi, ani nie grzeje (uzyski ciepła zimą i chłodu latem są symboliczne), za to kosztuje więcej jak cała instalacja WM w domu (bez reku).

Jani_63
29-07-2011, 01:18
Hmm, mówisz że GWC nie chłodzi i nie grzeje... jakoś doświadczenie użytkowników mówi coś wręcz przeciwnego.

piwopijca
29-07-2011, 07:56
No, ale pieprzenie!!!!!!!!
@Indiana_
Skad te bzdury czerpiesz? Sam je tworzysz czy ktos Ci pomaga?
Jak mozna takie farmazony wypisywac, GWC nie chlodzi ani nie grzeje....
Kurtka tez zima nie grzeje ale ludzie je nosza, dlaczego?
Bo "robi" cos co nazywamy izolowaniem a w przypadku GWC jest ciut inaczej ale sa korzysci dosyc wymierne.
Koszt samego GWC jest zalezny od kilku czynnikow i ja osobiscie nie podal bym zadnego kosztu jako wyznacznika.
W poprawnie wykonanej instaacji i przemyslanej daiala ona nawet bez pradu, moze nie tak jak w pelni sprawna ale nie ma zaduchu i jest jakas wymiana powietrza zeby grzybek nie powstal.
Wiem co napisalem bo ja tak mam, latem nie dziala prawidlowo grawitacyjna i mozna otwierac okna bo nie ma mrozow a zima bez pradu moja mechanicza tez dziala. Mam wyrzutnie w kominie wentylacyjny (wolny szyb wykorzystalem) a czerpnie na scianie zachodniej i to wystarcza zeby zadzialala natura. Oczywiscie sa to jakies uproszczenia ale z grubsza tak to dziala

Wracajac to chlodzenia przez GWC. Takowe istnieje, ale czasem ludziom wydaje sie ze klime maja i sa zawiedzeni ze w domu nie ma 17*C gdy na zewnatrz 30*C. Jesli nie otwieramy okien zeby wietrzyc to GWC jest w stanie schlodzic temp. w domu a przynajmniej nie dopuscic do jej nadmiernego podoszenia sie.
Jesli dodamy do tego np. rolety zewnetrzne opuszcane podczas silnych upalow to juz jest komfort i nie jest konieczna klimatyzacja.
Mnie temp. w domu latem nie podnisola sie powyzej 25*C i to dzieki GWC i roletom, najcieplej jest w pomieszczeniach z oknami polaciowymi bo nie mam tam jeszcze zadnych rolet od wewnatrz i slonko niezle daje :( szczegolnie w lazience z oknami od poludniowego-zachodu.

Zima chroni wentylatory i wymiennik przed zamarzaniem, wstepnie ogrzewa powietrze, spada wowczas sprawnosc urzadzenia -mniejsza roznica temp.

Pzdr.

autorus
29-07-2011, 08:14
No właśnie bo to trzeba tłumaczyć ze GWC to nie klima. Potem ludzie mają pretensje itd. Maja w firmach invertery i myślą ze będzie tak samo.
GWC jak dla mnie tylko pomaga, ale trzeba mu pomóc odpowiednio projektując dom.

ludwik_13
29-07-2011, 09:27
Re Ludwik - kto Ci takich bzdur naopowiadał, że przy kuchence gazowej musi być grawitacja? Absolutnie nie może jej tam być, jeśli w pozostałej części domu jest wentylacja mechaniczna - tego wprost zabraniają przepisy. Podobnie w kotłowni gazowej - jeśli zamontujesz kocioł kondensacyjny z doprowadzeniem powietrza z zewnątrz, można zastosować WM również w kotłowni gazowej. Zadzwoń do dowolnego kominiarza, to się zresztą sam przekonasz.

Czasem pojawiają się argumenty, że jak prądu nie ma, to wtedy brakuje wentylacji - tylko ze prądu nie ma przez max kilka - kilkanaście godzin w roku, a wentylacja grawitacyjna nie pracuje przez kilka miesięcy w roku :-) Więc ten argument też odpada, zresztą żaden przepis nie wymaga zapewnienia ciągłości zasilania.

Dobre rekuperatory w cenie poniżej 5000 zł brutto posiadają średni odzysk dobrze powyżej 70%, tak więc nie ma potrzeby bawić się z GWC - dobrze że go nie zrobiłeś, utopiona kasa bez sensu. Ani nie chłodzi, ani nie grzeje (uzyski ciepła zimą i chłodu latem są symboliczne), za to kosztuje więcej jak cała instalacja WM w domu (bez reku).

Kominiarz nie ma uwag. GOrzej z gazownią. Po prostu - jest sprzeczność pomiędzy przepisami ROzporządzenia ws. warunków technicznych a normą dot. gazu. Był już wątek na ten temat. Firma od wentylacji mechanicznej ma to samo zdanie na ten temat. Paradoks, ale tak jest niestety. Szczerze - wolę te 3 kanały went. zrobić (1 zespolony z dymowym, 1 ze spalinowym i 1 luzem) niż potem borykać się z odbiorem gazu. Dobudować będzie trudniej.

Liwko
29-07-2011, 10:26
Gazownia olewa moją wentylację, ja olewam gazownię:D

Jani_63
29-07-2011, 15:23
Cwaniaczek :lol:

Liwko
29-07-2011, 15:27
No cwaniaczek, cwaniaczek;) Ale prawdę mówiąc, między innymi takie pierdoły zraziły i mnie do gazu. Przesył był na pierwszym miejscu. Dzisiaj tej decyzji napeeeewno nie żałuję;)

Indiana_
29-07-2011, 15:52
Re piwopijaca
Czy dostarczenie przez cały rok nie maksymalnie 400-500 kWh ciepła można nazwać grzaniem (przy bardzo słabym rekuperatorze, przy dobrym uzysk nie przekracza 200 kWh)? Czy uzyskanie 300 kWh chłodu rocznie można nazwać chłodzeniem? To są wyniki uzyskane w trakcie badań w warunkach rzeczywistych na kilku domach.
Dlatego piszę, że ani nie chłodzi, ani nie grzeje, bo za te wyrzucone w błoto 10 kawałków można zrobić sobie np. instalację solarną. Dlatego zdecydowanie odradzam swoim klientom montaż GWC, a wykonuję instalacje tak, że nie ma potrzeby wspomagania się dodatkowym podgrzewaniem powietrza. A montaż GWC z byle czego - byle taniej, bez atestu i wbrew zdrowemu rozsądkowi - to nie moja działka.

Więc wciskanie ludziom kitu że GWC chłodzi, za co trzeba odpowiednio zapłacić (zwykle więcej niż za rozprowadzenie wszystkich kanałów po budynku) to zwykłe naciąganie klientów na koszty. Zależy mi na dobrej opinii u klientów, więc nie obiecuję ludziom czegoś, jeśli wiem z góry że urządzenie nie spełni oczekiwań

Jani_63
29-07-2011, 16:06
Już kiedyś się Ciebie pytałem jak Tyś to policzył?
Podawałeś nawet dla uwiarygodnienia swojej tezy że moc GWC to 300W.
Jak dla mnie to dalej Ty swoje... a rzeczywistość swoje.
No i jak realizujesz podgrzewanie nawiewu przeciwzamrożeniowe bez kosztowo rekuperatorem średniej klasy?



No cwaniaczek, cwaniaczek;) Ale prawdę mówiąc, między innymi takie pierdoły zraziły i mnie do gazu. Przesył był na pierwszym miejscu. Dzisiaj tej decyzji napeeeewno nie żałuję;)
Bo gaz to takie trochę uwarunkowanie pokoleniowe.
Większość z nas przyszła na świat w domu gdzie był gaz, mieszkanie które kupiliśmy lub dostaliśmy było z gazem... wiec się brało je z dobrodziejstwem inwentarza nic nie kombinując.
I teraz budując własny domek ciężko się pozbyć tego przeświadczenia że gaz musi być... a świat poszedł do przodu jeśli chodzi o możliwości grzania czy to chałupy czy zupy.
A że jest powszechny, często w zasięgu ręki (wzroku) i dojść tani w porównaniem komfortem jaki oferuje... to jest wiodącym źródłem ciepła.
Bo z drugiej strony mając przyłącze w granicy działki, wybór innego nośnika ciepła byłaby pewnego rodzaju fanaberią.

Ale Tobie mogę tylko przyklasnąć ;)

autorus
29-07-2011, 16:08
Mam wyrzutnie w kominie wentylacyjny (wolny szyb wykorzystalem) a czerpnie na scianie zachodniej i to wystarcza zeby zadzialala natura. Oczywiscie sa to jakies uproszczenia ale z grubsza tak to dziala

Pzdr.

Możesz to rozwinąć? Czy wytwarza się ciąg?

autorus
29-07-2011, 16:13
Bo z drugiej strony mając przyłącze w granicy działki, wybór innego nośnika ciepła byłaby pewnego rodzaju fanaberią.


Ta zniewaga krwi wymaga :) fanaberia? litości mam to samo, gaz w ulicy a chcę grzać prądem :) Ja bym to nazwał rozsądkiem. Albo eliminowaniem złych nawyków. Bo w innych budynkach też mam gaz :)

Indiana_
29-07-2011, 16:21
Re Jani
Trzeba dobrze dobierać rekuperatory: dwa różne rekuperatory z tym samym wymiennikiem, ale różnie ułożonym, powoduje, że jeden zamarza przy byle mroziku, a drugi potrzebuje mrozów rzędu -20'C aby raz na czas trochę się przymrozić.
Dwa to trzeba maksymalnie chronić parametr powietrza w przewodzie wywiewnym - znaczy dobrze izolować wywiew i przemyślanie go prowadzić.
Słowem - dobrze przemyślany projekt instalacji. A nie dobieranie na pałę, jak większość instalacji....

andriuss
29-07-2011, 16:24
bo za te wyrzucone w błoto 10 kawałków można zrobić sobie np. instalację solarną.


z tym błotem to tylko w przypadku gdy masz wysoko wody gruntowe ;). Za 10 kawałków, to chyba przy potrzebach rzędu 3000 m3/h, ewentualnie u p. Staszka: 7 KPLN za know-how, 3 KPLN za materiały i robotę. A jak ktoś potrzebuje wydajnej klimy, to najlepiej ogrzewać się powietrzną pompą ciepła. Wtedy na lato odwracasz, i jak Ci pierdyknie wiele kW mocy chłodniczej w dobrze izolowanym domku, to efekt jest natychmiastowy.

Indiana_
29-07-2011, 17:17
Miesiąc temu klient chciał koniecznie GWC, to przesłałem mu ofertę Rehau, przy moim, wysokim rabacie, bez narzutów: 8,5 k PLN za sam materiał.
Jak ktoś jedzie na rurach drenarskich, to OK, jego sprawa i odpowiedzialność.
I fakt, jest to jedyny przypadek GWC za 3-5 k PLN z materiałem i montażem - jak komuś pasuje takie świeże powietrze to OK.
Niedawno silna nawałnica zalała i nieodwracalnie zabiła błotem duży żwirowy GWC dla nowej hali sportowej: straty rzędu 500 k PLN, więc nie wyjeżdżaj z 10k za 3 000 m3...

andriuss
29-07-2011, 17:54
Miesiąc temu klient chciał koniecznie GWC, to przesłałem mu ofertę Rehau, przy moim, wysokim rabacie, bez narzutów: 8,5 k PLN za sam materiał.
Jak ktoś jedzie na rurach drenarskich, to OK, jego sprawa i odpowiedzialność.
I fakt, jest to jedyny przypadek GWC za 3-5 k PLN z materiałem i montażem - jak komuś pasuje takie świeże powietrze to OK.
Niedawno silna nawałnica zalała i nieodwracalnie zabiła błotem duży żwirowy GWC dla nowej hali sportowej: straty rzędu 500 k PLN, więc nie wyjeżdżaj z 10k za 3 000 m3...

Wyluzuj, nie chcę się kłócić, można sobie kupić Mercedesa wśród GWC, pytanie czy nie wystarczy Dacia. Niech się inni wypowiedzą ile kosztuje materiał i prace ziemne dla efektywnego GWC dla 300-500 m3, nieważne w jakiej technologii. Bo za montaż to sobie można policzyć dowolnie. A z tą nawałnicą, to cóż, chyba zaakceptuję ryzyko ew. czyszczenia i wymiany żwiru w takiej sytuacji. Pytanie więc, ile tego żwiru musiało tam być, skoro wycenili to na pół dużej bańki.

kangaxx
29-07-2011, 20:41
indiana, z dobrego gwc można na prawdę zrobić całkiem dobre chłodzenie domu tylko nie za pośrednictwem centrali, nadal to nie klima ale uzyski są 3-5 razy większe, sęk tylko że nie każda instalacja wydoli :)

Jani_63
29-07-2011, 20:44
Miesiąc temu klient chciał koniecznie GWC, to przesłałem mu ofertę Rehau,
Przypominasz wlaściciela komisu sam. który na pytanie klienta
- Ma pan jakiś samochód żebym miał poczucie posiadania bezawaryjnego auta? - odpowiada
- Tak, mam rocznego Mercedesa S-Klasse.
- A coś tańszego
- Chcesz pan samochód czy tylko wozidło... jak pana nie stać to przyjdź pan jak będziesz miał pieniądze.

Zaproponowałeś klientowi jedno z najdroższych rozwiązań, jeszcze go mamiąc że praktycznie rezygnujesz z zarobku.
A tak całkiem an marginesie... rura w ziemi nie jedyne GWC.
Przypuszczam że nawet się nie pokusiłeś o określenie warunków gruntowych... może ta rura wcale nie była optymalnym rozwiązaniem?

No i dalej pozostaje kwestia określenia mocy GWC prze Ciebie... czemu akurat 300W?

kangaxx
29-07-2011, 21:07
Kominiarz nie ma uwag. GOrzej z gazownią. Po prostu - jest sprzeczność pomiędzy przepisami ROzporządzenia ws. warunków technicznych a normą dot. gazu. Był już wątek na ten temat. Firma od wentylacji mechanicznej ma to samo zdanie na ten temat. Paradoks, ale tak jest niestety..

zaraz, przecież to kominiarz robi odbiór a nie gazownia a tym samym typ z gazowni nie bedzie gadał że nie można tam gdzie kominiarz mówi ze mozna bo nie ma do tego uprawnień, jeśli uważa ze wie lepiej niech da to na piśmie

ludwik_13
30-07-2011, 18:32
zaraz, przecież to kominiarz robi odbiór a nie gazownia a tym samym typ z gazowni nie bedzie gadał że nie można tam gdzie kominiarz mówi ze mozna bo nie ma do tego uprawnień, jeśli uważa ze wie lepiej niech da to na piśmie
Już się upewniłam, że kominiarz anie gazownia dokonuje odbioru. Muszę pogadać z tym , który będzie to robił. Na razie mamy 2 tygodnie przerwy na bdowie, jest czas na przemyślenie.
Cały czas mam jednak obawy dotyczące sytuacji braku prądu. U mnie zdarza się często. Kocioł gazowy wtedy nie działa (elektronika), nie bardzo jednak wyobrażam sobie bieganie i otwieranie żaluzji na "rezerwowych" kanałach wywiewnych i rozszczelnianie okien, bo a nuż właśnie nastąpi nieszczelność w instalacji gazowej. Takie jednak było założenie pozostawienia tego kanału (zespolony, różnica w cenie pustaka niewielka).
Co innego kominek - będzie głównym źródłem ciepła w przypadku awarii prądu . Nie ma jednak mowy, by oba systemy pracowały jednocześnie. Może trochę przedobrzam, ale cały czas te obawy mnie gnębią.