PDA

Zobacz pełną wersję : Pytania do Elfir - forumowej ogrodniczki



Strony : 1 2 [3] 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73

Elfir
23-09-2009, 22:04
Iglaste w starszym wieku winno przesadzac sie na raty - w pierwszym roku, we wrzesniu lub na przełomie kwiecień/maj sie je szkółkuje (podcina część korzeni i podsypuje dobra glebą) a w kolejnym przesadza (kiedy w dobrej glebie wytworzą dużo młodych korzonków).
jak masz rośliny dostać za darmo możesz zaryzykować - finansowo nic nie tracisz.

Sloneczko
23-09-2009, 22:13
Jeśli tuje mają być wycięte, chyba warto zaryzykować przesadzanie?

Wypadałoby wyjmować tuje z jak największą bryłą korzeniową, kładąc ją na rozpostartej folii i tę folię przenosić (przewozić) razem z rośliną na nowe miejsce.

Spróbuj, a wcześniej do przygotowanych dołów nalej dużo wody.
Ja bym tak zrobiła :)

niktspecjalny
24-09-2009, 08:51
Nadmienię ,że planowałem tam kaskady(trzy) ...(dziennik budowy ..tam gdzie stoi koparka)


Kaskady bedzie cięzko, bo działka na zdjęciach płasko wygląda. Chyba ze zacznie się usypywanie ziemi. W czym konkretnym mam pomóc.

Przepraszam za to moje wejście ale bardzo chciałem posłuchać co fachowiec podpowie i jak to widzi choć szczegółów bardzo mało.Nie mam jeszcze uzupełnionego dziennika w fotki tego kawała ziemi ale myślę ,że w kilku zdaniach zdefiniuję ci jak to naprawdę -obecnie wygląda.
Ten kaskadowy kawałek ziemi jest niczym nie zagospodarowanym "ugorem".Liniami granicznymi tej ziemi są :
1.przy siatkowa rabatka z obrzeżami (kora sosnowa i młode świerki)(kora na foli ogrod)
2.przy płotowa rabatka z obrzeżami (sama kora sosnowa bez roślinności(kora na foli ogrod)
3.łukowaty chodnik z kostki z jej trzeciej linii( a tu wzdłuż jego 4 szt migdałków na tej ugorowej części)
4.czwarta linia graniczna to przy siatkowa rabatka z obrzeżami (kora sosnowa i powojnik pośredni)(kora na foli ogrod)
Są trzy łukowate kaskady wys. 50 cm różnicy w poziomach.Chodzi mi o to czym zaakcentować te obrzeża kaskad(murek,kamienie ,rośliny) i co najlepiej posadzić na poszczególnej z nich.Czy na każdej z nich bawić się dodatkowo w chodniczki?Te kaskady muszą być bo tak sobie to wymyśliłem.Jeżeli mam wkleić jakąś fotkę to zrobię to.

pozdrawiam :wink: :wink:

egry
24-09-2009, 08:57
Czy chodzi Ci o kaskady wodne czy o skarpę o trzech poziomach?

madwo
24-09-2009, 08:57
Nadmienię ,że planowałem tam kaskady(trzy) ...(dziennik budowy ..tam gdzie stoi koparka)


Kaskady bedzie cięzko, bo działka na zdjęciach płasko wygląda. Chyba ze zacznie się usypywanie ziemi. W czym konkretnym mam pomóc.

Z reguły kaskady robi się między zbiornikami
Zeby powstał zbiornik trzeba go wykopac, a ziemie z wykopu wykorzystuje się zazwyczaj pod kaskady
Poza tym przy obiegu wody następuje jej natlenienie, i duzo łatwiej można osiągnąć równowage biologiczną, co jej ogólnie trudne przy małych zbiornikach.
Ja uwazam ze kazdy element wodny w ogrodzie to barzdo dobry pomysł: zmienia mikroklimat, wprowadza bioróżnorodność, szum dobrze działa na zmysły....
Ale kaskadę i zbiornik, tak jak wszystko inne, powinno być wkomponowane w calosc, tzreba zrobic plan i dobrze wszytko przemyslec.
Przy takich inwestycjach - a jest to jednak kosztowna sprawa, lepiej miec projekt.

Irma
24-09-2009, 09:03
zawsze mnie nurtowało jak doprowadzić prąd do pompy jeśłi kaskada jest na końcu ogrodu. Czy ten kabel po prostu się wkopuje, czy są jakieś akumulatory, czy jak? a jak się wkopuje to co - rujnacja trawnika?

jaki
24-09-2009, 09:08
anka 76
Trzy lata temu kupiłam tuje i cyprysiki ok 2m kopane ze szkółki z dużą bryłą korzeniową, teraz dopiero wiem że tak się nie robi. W pierwszym roku przyrosty były kiepskie, w drugim trochę lepsze. Jednak ich pokrój był okropny. No to je przycinałam, nadawałam kształt niemiłosiernie. Powiedziałam sobie albo przeżyją albo nie, robię doświadczenia. Wyobraz sobie że w tym roku są bardzo ładne i ma im się na życie.Nie daję gwarancji że i Twoje okażą się wdzięczne, ale jeżeli masz trochę cierpliwości to okaż im serce, a kto wie? Tym bardziej że moje rosły w dużym zagęszczeniu i ich pokrój był fatalny.

niktspecjalny
24-09-2009, 09:14
Czy chodzi Ci o kaskady wodne czy o skarpę o trzech poziomach?

Ziemiste o trzech poziomach. :wink:

niktspecjalny
24-09-2009, 12:20
Nadmienię ,że planowałem tam kaskady(trzy) ...(dziennik budowy ..tam gdzie stoi koparka)


Kaskady bedzie cięzko, bo działka na zdjęciach płasko wygląda. Chyba ze zacznie się usypywanie ziemi. W czym konkretnym mam pomóc.

Z reguły kaskady robi się między zbiornikami
Ja uwazam ze kazdy element wodny w ogrodzie to barzdo dobry pomysł: zmienia mikroklimat, wprowadza bioróżnorodność, szum dobrze działa na zmysły....

Ale kaskadę i zbiornik, tak jak wszystko inne, powinno być wkomponowane w calosc, tzreba zrobic plan i dobrze wszytko przemyslec.
.

ad1.właśnie chce odstąpić od reguły i potraktować to jako kompozycję mojej niezagospodarowanej ziemi.Ma to w zamiarze określić progi zbudowane np.z kamienia itp.
ad2.bez żadnych elementów wodnych.Ziemia i owszem nasypana która w zamyśle ma tworzyć coś na podobieństwo kaskady czyli trzech poziomów ziemi.
ad3. nie che projektu tylko podpowiedzi jak to to ubrać w roślinność z zaznaczeniem każdego z poziomów,które to utworzą pseudo kaskadę gdybyś chciała się czepić samego nazewnictwa. :lol:

Buba74
24-09-2009, 17:40
Elfirku,
a zajrzysz do mnie?
http://forum.muratordom.pl/jak-zalozyc-ogrod-wszystko-nie-tak,t169563.htm

Nie wiem, czy najpierw przekopać i dopiero dowieźć jakiejś lepszej ziemi, czy nie przekopywać, a dowieźć. A może w ogóle dowieźć dopiero na wiosne? :roll:

Z góry dzieki![/code]

ASIAIZBYSZEK
24-09-2009, 20:11
Witam Cię Elfir.

Mam problem z moimi iglakami.
Zaczęły mi brązowiec mają taki brazowo-rdzawy kolor.Niektóre wydaje mi się że są nawet bardziej pomarańczowo-rdzawe.Nie wiem co się dzieje nidgy nie miałam takiego problemu.
Dzisiaj nawet zauważyłam na "trawie"/jeszcze samosiejka/,że w pojedynczych miejscach pojawiły się pomarańczowo -rdzawe plamki.
Wkleiłam zdjęcia niektórych iglaków będę wdzięczna za wszelką pomoc.
Mam nadzieję,że bedą w miarę czytelne.
Z góry dziękuję i pozdrawiam Joasia
http://www.otofotki.pl/img11/miniaturki/ah1229_S5002153.JPG (http://www.otofotki.pl/img11/pokaz.php?id=ah1229_S5002153.JPG)

http://www.otofotki.pl/img11/miniaturki/cz6517_S5002152.JPG (http://www.otofotki.pl/img11/pokaz.php?id=cz6517_S5002152.JPG)

http://www.otofotki.pl/img11/miniaturki/em2423_S5002151.JPG (http://www.otofotki.pl/img11/pokaz.php?id=em2423_S5002151.JPG)

http://www.otofotki.pl/img11/miniaturki/mx4207_S5002150.JPG (http://www.otofotki.pl/img11/pokaz.php?id=mx4207_S5002150.JPG)

Elfir
24-09-2009, 23:59
[quote="niktspecjalny"]Przepraszam za to moje wejście ale bardzo chciałem posłuchać co fachowiec podpowie i jak to widzi choć szczegółów bardzo mało.(...)Chodzi mi o to czym zaakcentować te obrzeża kaskad(murek,kamienie ,rośliny) i co najlepiej posadzić na poszczególnej z nich.Czy na każdej z nich bawić się dodatkowo w chodniczki?Te kaskady muszą być bo tak sobie to wymyśliłem.Jeżeli mam wkleić jakąś fotkę to zrobię to.[quote]

Chyba nie chodzi o kaskady tylko skarpy na 3 poziomach, tak? W jakim stylu chcesz miec ten ogród? Mozna tam zarówno rozbić skalniak (wtedy głazy), ogród japoński (też kamienie), ogród w stylu południowym (suchy murek) czy klasyczne angielskie murki (z klinkieru).
Zależności od tego jaki styl ogrodu przyjmiesz, rózne rośliny bedą różnie pasować.

Ja mogę pomóc w drobnych sprawach, doradzić ale hmmm...tak brutalnie powiem - za friko ogrodu projektować nie będę.
Okresl szczegółowo co chcesz to wtedy pomogę.

Elfir
25-09-2009, 00:07
Mam problem z moimi iglakami.


Na świerku wygląda to na osutkę
http://www.zilp.pl/iol/Docs/c3/C/c3_c_16/c3_c_16_5/c3_c_16_5_1/img/c3_c_16_5_1_2_286.html

Wpisz sobie w google grafika i porównaj objawy - powinny być widoczne czarne plamki grzyba na iglach.

Jesli brązowieją igły wewnątrz zwartych form jałowca to jest to naturalne zjawisko. W przeciwnym razie stawiam na przędziorki

niktspecjalny
25-09-2009, 00:33
Chyba nie chodzi o kaskady tylko skarpy na 3 poziomach, tak? W jakim stylu chcesz miec ten ogród? Mozna tam zarówno rozbić skalniak, ogród japoński, ogród w stylu południowym czy klasyczne angielskie murki z klinkieru.
Zależności od tego jaki styl ogrodu przyjmiesz, rózne rośliny bedą różnie pasować.

Ja mogę pomóc w drobnych sprawach, doradzić ale hmmm...tak brutalnie powiem - za friko ogrodu projektować nie będę.

Widzę ,że nie bardzo zrozumiałaś moja prośbę do ciebie tym bardziej ,że nieco wyżej odpowiedziałem ,że nie potrzebuje żadnego projektu

ad3. nie che projektu tylko podpowiedzi jak to to ubrać w roślinność z zaznaczeniem każdego z poziomów,które to utworzą pseudo kaskadę gdybyś chciała się czepić samego nazewnictwa.

tylko rzeczowej podpowiedzi z ust coby nie było fachowca.Nie są to chyba skarpy ale mniejsza o to...jak je zwał tak je zwał.Coś wykombinuje a tym za friko to mnie zastopowałaś .Z reguły zawsze pytam ile kosztuje usługa. 8)

Elfir
25-09-2009, 00:37
zawsze mnie nurtowało jak doprowadzić prąd do pompy jeśłi kaskada jest na końcu ogrodu. Czy ten kabel po prostu się wkopuje, czy są jakieś akumulatory, czy jak? a jak się wkopuje to co - rujnacja trawnika?

Instalacje elektryczna rozprowadza się przed założeniem ogrodu. Punktami odbioru moze byc i lampa i gniazdko elektryczne (specjalne, na zewnątrz, zabezpieczone przed wilgocią).
Kabel się wkopuje w ziemię.

Elfir
25-09-2009, 00:41
tylko rzeczowej podpowiedzi z ust coby nie było fachowca.Nie są to chyba skarpy ale mniejsza o to...jak je zwał tak je zwał.Coś wykombinuje a tym za friko to mnie zastopowałaś .Z reguły zawsze pytam ile kosztuje usługa. 8)

Przeczytaj co napisałeś :) Ja nie wiem o co ci chodzi i chyba kolezanki, które się tu wypowiadały też nie.
Dlatego prosze abyś opisał co konktretnie chcesz wiedzieć. Moze rozrysuj?
Bo na pytanie czym obsadzic? w zasadzie mogłabym odpowiedzieć - wszystkim.
Nie wiem co ci się podoba. Nie wiem czy to mają być drzewa czy krzewy czy byliny. w jakim stylu chcesz utrzymac tę aranzację.
Dlatego nie potrafię na podstawie tego co dotychczas napisałeś ci pomóc.

niktspecjalny
25-09-2009, 01:13
tylko rzeczowej podpowiedzi z ust coby nie było fachowca.Nie są to chyba skarpy ale mniejsza o to...jak je zwał tak je zwał.Coś wykombinuje a tym za friko to mnie zastopowałaś .Z reguły zawsze pytam ile kosztuje usługa. 8)

Przeczytaj co napisałeś :) Ja nie wiem o co ci chodzi i chyba kolezanki, które się tu wypowiadały też nie.
Dlatego prosze abyś opisał co konktretnie chcesz wiedzieć. Moze rozrysuj?
Bo na pytanie czym obsadzic? w zasadzie mogłabym odpowiedzieć - wszystkim.
Nie wiem co ci się podoba. Nie wiem czy to mają być drzewa czy krzewy czy byliny. w jakim stylu chcesz utrzymac tę aranzację.
Dlatego nie potrafię na podstawie tego co dotychczas napisałeś ci pomóc.

Na razie to tylko ty próbowałaś się wypowiedzieć a koleżanek to tu nie mam.
Nie będę zaśmiecał wątku bo mi się oberwie.Jak zrobię to się pochwalę.

egry
25-09-2009, 07:23
[quote="niktspecjalnyNa razie to tylko ty próbowałaś się wypowiedzieć a koleżanek to tu nie mam.[/quote]

O przepraszam a madwo i moja skromna osoba? Może nie jesteśmy koleżankami z forum?

1. Umocnij stopnie tej "kaskady" (po mojemu skarpy) aby ziemia się nie obsuwała w sposób jaki powyżej został przedstawiony przez Elfir (murek oporowy, palisada)
2. obsadź roślinami płożącymi (jałowce, irgi, trzmieliny Forunea). Uzyskasz wtedy efekt zielonych fal.

A swoją drogą pozwolę sobie na mały przytyk. Komunikacja nie jest Twoją najmocniejszą stroną. Popracuj więc nie tylko nad ogrodem. I nie obrażaj się. Wszyscy tu jesteśmy dobrowolnie.

madwo
25-09-2009, 07:50
powalilo mnie stwierdzenie : nie potrzebuje projektu

potrzebujesz projekt, uwierz mi, nawet wlasnorecznie zrobiony
takie myslenie: :"tu bedzie cos tam a tam cos a resztę sie zobaczy" prowadzi do chaosu i nic fajnego z tego nie wyniknie.

Skarpa w takiej odleglosci od domu czemu ma służyc?
bedzie tam jakas sciezka, bedzie sie tam chodzic zeby to ogladac?
kazda skarpa sama w sobie wymaga nakładów, choćby kamień czy jakikolwiek materiał kosztuje. takich rzeczy nie umieszcza sie przypadkowo, "bo tak"
Planuje sie rozwiazania widokowe - czyli co skad kiedy widac a czego nie widac. Wszystko ma temu sluzyc. jak skarpa sztuczna to do ekspozycji np roślin, ladnego kamienia, nawet, kurcze, na lyse cegly mozesz patrzec jak masz widzimisie, ale to powinno byc uzasadnione,
Masz jakis powod dlaczego tam a nie gdzie indziej, czemu nie 2 metry w lewo albo w prawo?
Masz komunikacje na dzialce zaplanowaną?
Wiesz gdzie bedzie kompost?
Warzywniak?
Altana?
Ja i tak podziwiam elfir ze jej sie chce na niektore pytania usilowac odpowiedziec, bo dla mnie sa w stylu: jaki mam zaplanowac swoją kuchnie?
I planowanie jest podobne: tu postawie wazonik, a gdzie bedzie kuchenka i stol to kiedys sie zobaczy.

mirawoj
25-09-2009, 08:13
Wiesz co madwo? Chyba wódka Ci się należy. :lol: Jestem ogrodnikiem i próbuję "zrobić" sobie ogród bez projektu. I powiem Wam tylko tyle, że dopiero teraz widzę jak mało wiem :oops:

Pozdrowienia dla wszystkich urządająjych ogród :roll:

madwo
25-09-2009, 08:20
to jest nas wiecej
moj ogrod to porazka
:)

ASIAIZBYSZEK
25-09-2009, 08:22
Mam problem z moimi iglakami.


Na świerku wygląda to na osutkę
http://www.zilp.pl/iol/Docs/c3/C/c3_c_16/c3_c_16_5/c3_c_16_5_1/img/c3_c_16_5_1_2_286.html

Wpisz sobie w google grafika i porównaj objawy - powinny być widoczne czarne plamki grzyba na iglach.

Jesli brązowieją igły wewnątrz zwartych form jałowca to jest to naturalne zjawisko. W przeciwnym razie stawiam na przędziorki


Elifirku dziękuję za pomoc.

Tylko nie wiem jak sobie poradzic z tą osutką.Ale plamek to nie widze. :cry:

Pozdrawiam gorąco Joasia

Irma
25-09-2009, 08:26
to jest nas wiecej
moj ogrod to porazka
:)
Nie przyznawaj się, bo nikt Cię nie zatrudni :) :wink:

mayland
25-09-2009, 08:26
Szewc bez butów chodzi.
Mnie też to dotyczy :wink: Co prawda nie ogród ale inne rzeczy :lol:

mirawoj
25-09-2009, 08:33
to jest nas wiecej
moj ogrod to porazka
:)
Tylko, żeja nigdy ogrodu nie robiłam. Jedynie mamie pomagałam jak ktoś jej doradził co ma gdzie posadzić. Oczywiście rośliny w okresie sadzenia były małe i tłumaczyłam, że jak wyrosna to będzie za gęsto i będzie wycinać. :evil:

Usłyszałam : to będę: :P

No i tak sie stało. Ale to nie mój ogród i nie ja musiałam te wielkie drzewa wycinać :D
W moim narazie rośnie wszędzie trawa, a potem będę ja wycinać.
Wiem, że uwielbiam kwitnace krzewy, raczej naturalne, troche iglaków też niestety trzeba posadzić :-? Ogólna wizję juz mam a reszta........

madwo
25-09-2009, 08:39
mam to samo : stan zastany
dlatego ci co maja lyso i pusto poiwinni myslec najpierw

mayland
25-09-2009, 08:43
to jest nas wiecej
moj ogrod to porazka
:)
Nie przyznawaj się, bo nikt Cię nie zatrudni :) :wink:
A wiesz, coś w tym jest. Coraz bardziej liczy sie to co piszemy. Nawet jeśli dzielimy sie wątpliwościami to jak sama wiesz, moze to byc odebrane jako brak profesjonalizmu. Zaciera się ta granica miedzy forum publicznym a branżowym. Szkoda tylko, że ktoś opiera swoje opinie na forumowych wypowiedziach a nie na realizacjach czy dorobku.

madwo
25-09-2009, 08:50
ja tu jestem edukacyjnie, bardzo duzo mozna sie tu nauczyc, mimo ze to nie jest forum branzowe
raczej tutaj nie szukam zlecen
poza tym tak naprawde wiedza w ogrodnictwie przychodzi z wiekiem
najwieksi projektanci, co ostatnio odkrylam ze zdziwieniem, to dziadki i babcie.
jest na to proste wytlumaczenie: na efekt pracy trzeba czasami czekac kilka sezonow, w takim tempie zeby nabrac doswiadczenia starosc mnie zastanie, ale sie juz z tym pogodzilam
i tak jestem w dobrejj sytuacji, bo mam teren na ktorym moge eksperymentowac,
znam ogrodnikow z wysokim poczuciem wlasnej wartosci, ktorzy cale zycie w blokach mieszkali i nigdy nie mieli wlasnej dzialki nawet, ale mają ...tupet chyba...

Irma
25-09-2009, 08:51
to jest nas wiecej
moj ogrod to porazka
:)
Nie przyznawaj się, bo nikt Cię nie zatrudni :) :wink:
A wiesz, coś w tym jest. Coraz bardziej liczy sie to co piszemy. Nawet jeśli dzielimy sie wątpliwościami to jak sama wiesz, moze to byc odebrane jako brak profesjonalizmu. Zaciera się ta granica miedzy forum publicznym a branżowym. Szkoda tylko, że ktoś opiera swoje opinie na forumowych wypowiedziach a nie na realizacjach czy dorobku.

nie tylko na wypowiedziach, ale brak ładnego ogrodu u projektanta ogrodów nie jest zachęcający. Takie życie...
Był taki czas, ze świadomie ubierałam się okropnie, nie szalałam z wnętrzami u siebie(teraz też nie szaleję, ale się staram) bo uważałam, zę należy patrzeć głębiej...To, ze tak a nie inaczej wygląm nie znaczy, zę nie potrafię ładnie zaprojkektować tego czy tamtego. Ale to są dziecinne bzdury.
Ludzie dla których jesteś obcą osobą, zawsze będą Cię oceniać po pozorach...

Irma
25-09-2009, 08:53
ja tu jestem edukacyjnie, bardzo duzo mozna sie tu nauczyc, mimo ze to nie jest forum branzowe
raczej tutaj nie szukam zlecen
poza tym tak naprawde wiedza w ogrodnictwie przychodzi z wiekiem
najwieksi projektanci, co ostatnio odkrylam ze zdziwieniem, to dziadki i babcie.
jest na to proste wytlumaczenie: na efekt pracy trzeba czasami czekac kilka sezonow, w takim tempie zeby nabrac doswiadczenia starosc mnie zastanie, ale sie juz z tym pogodzilam
i tak jestem w dobrejj sytuacji, bo mam teren na ktorym moge eksperymentowac,
znam ogrodnikow z wysokim poczuciem wlasnej wartosci, ktorzy cale zycie w blokach mieszkali i nigdy nie mieli wlasnej dzialki nawet, ale mają ...tupet chyba...

no tak, ale ja bym kogoś takiego nie zatrudniła....
Ja też nie szukam tu zleceń, to nie o to chodzi...ale jak masz niezadbany ogród to masz go także poza forum, nie? Nigdy nie zapraszasz klientów do siebie? Bo ja nagminnie, pracuję w końcu w domu...

madwo
25-09-2009, 09:05
nie o to chodzi ze jest niezadbany, tylko ze nie jest taki jakbym chciala,
a nie wiem jaki bym chciala,
tzn jut troche wiem, jeszcze pare lat i moze bedzie taki jak trzeba
klientom tak naprawde nie zawsze chodzi o to o co projektantom,
ogrod jaki ja chce miec nie bedzie raczej tym co jest poszukiwane: zywoplot, trawnik, szybko, tanio, solidnie.
nie chce nikogo obrazic, ale ogladam tu zdjecia tego, co ludzi cieszy, i nie do konca to jest to co bym chciala robic,
http://forum.muratordom.pl/klub-przeksztalcajacych-ugory-w-piekne-ogrody,t75151.htm
malo tu jest ogrodów powalajacych na kolana.
Na forum do tej pory widzialam 2: mirka lewandowskiego i bluszczyka,
a i tak ogrod mirka zostal skrytykowana przez jakas krzykaczkę,

ale

zasmiecam elfirowi watek
o projektowaniu na http://forum.muratordom.pl/wspolczesne-projektowanie-przydlugawe,t167520.htm
piszemy:)

niktspecjalny
25-09-2009, 09:19
Na razie to tylko ty próbowałaś się wypowiedzieć a koleżanek to tu nie mam.

O przepraszam a madwo i moja skromna osoba? Może nie jesteśmy koleżankami z forum?


Nie obrażam się a ,że nie dostałem satysfakcjonującej mnie odpowiedzi na proste pytanie to szybko spierniczam i koniec(tego uczy FM-pokory-wyrozumiałości).Szukam podpowiedzi by zrobić znowu coś sam.Do niczego nie jest mi potrzebny projekt.Bo np.:

obsadź roślinami płożącymi (jałowce, irgi, trzmieliny Forunea). Uzyskasz wtedy efekt zielonych fal.

Zajefajna informacja ,którą może wykorzystam.Zbiorę je do kupy i tak powstanie mojej produkcji fajny dla oka teren.Nie wszystko w myśl zasady ,że piekarz jest od pieczenia bułeczek.Powtarzam nie wszystko.

Bo na pytanie czym obsadzic? w zasadzie mogłabym odpowiedzieć - wszystkim.
to to już swego rodzaju szlagier :lol: :lol:

za friko ogrodu projektować nie będę.
a to jego dopełnienie.
Napisałem wyżej ,że jeżeli do udzielenia mi podpowiedzi trzeba aktualnej fotki to ją wkleję.W odpowiedzi uzyskałem :

Moze rozrysuj?
Dlatego wiem z doświadczenia ,że takie czy inne potyczki słowne do niczego nie prowadza ,a co za tym dalej idzie zaśmiecają topik.

pozdrawiam. :wink:

Sloneczko
25-09-2009, 12:05
Tu są ciekawe fotki i w ogóle bardzo przydatny portal:
http://www.zszp.pl/index.php?dnr=5&pnr=21&inr=15&jezyk=1

joaniko
25-09-2009, 19:28
no nie moge sie powstrzymac.
Elfir i madwo
co byscie posadziły w takiej kupie , w ktorej juz sa 2 perukowce czerwone.

ale moze kupa owa istniec bez perukowców.

W kupie krzewów. Marzy mi sie Perovskia ( niebieska) nigdy jej nie mialam ale mysle, ze ciagle nie jest atrakcyjna. Chodzi mi o kupe krzewów, która ciągle bedzie interesująca. A to czerwona, a to zolta, a to zaniebieszczy sie....
miejsce: slonce, poludnie, front dzialki. A moze w srodku cosik pionowego i chudego.......

poradzicie? bo jutro ide szalec na gielde ogrodniczą.

anka76
25-09-2009, 21:38
Elfir, Sloneczko, jaki dziękuje za odpowiedzi. Faktycznie alternatywą wykopania jest ścięcie. Niestety sąsiedzi nie będą czekać roku, cała operacja już jutro. Słoneczko zrobimy tak jak podpowiadasz.
Słoneczko donoszę że 30m2 trawnika mam przeorane, "zjedzone" przez glebogryzarkę i wybieram swoją turzycę "rencoma". Robota całkiem, całkiem tylko mój mały się buntuje. :wink:

Sloneczko
26-09-2009, 00:06
Robota całkiem, całkiem tylko mój mały się buntuje. :wink:

Anka, żeby potem nie było na mnie ;);) Oszczędzaj się!

Bo facetem chyba nie jesteś :D

madwo
26-09-2009, 10:21
wiosna forsycja - żółta
Kwiecien, maj - migdałęk tróklapowy - róż
Maj: tawuła nippońska - biała, Bez lilak - róż lub bordo,
Czerwic- wejgela - czerwona
Roza jakas parkowa moze byc
Czerwiec-sierpien - ketmia syryjska, moze byc niebieska, jesianią liście żółte
Budleja dawida - fiolet
Jaśminowiec wonny - bialy
Żylistek, różówy
Perowska jest niska, raczej na brzegu kupy
Z nizszych: tawula japonska, porzeczka krwista, pieciornik krzewiasty,
mahonia - zimozielona, otrokrzew tez, złotlin japoński - zielone pedy w zimie, kwitnie na żółto IV, V, wawrzynek
Deren bialy -czerwone pędy w zimie.
Sterczące do srodka- tuja 'smaragd'? jalowiec 'Sky rocket'?

Raczej 3 niz jeden, jak do duzej kupy.

Jeszcze inne
Bordowe liscie i kwitnievi - VII - bez czarny 'Gerda'
Zieloniutki jasno, kwitnie zoltozieono IV,V, Bez koralowy 'Plumosa Aurea'

Dozo jest fajnych, kup sobie najlepiej katalog i zobacz co ci sie podoba.

mirawoj
26-09-2009, 16:48
Fantastycznie :D Kup sobie katalog i zobacz co Ci się podoba :lol: Ja wiem co mi sie podoba i cóż z tego. Za mało wiem :oops:

madwo
26-09-2009, 18:12
w katalogu podaja ogolne wymagania. Jak jest napisane, ze roslina nadaje sie na każda glebe i stanowisko słoneczne, to chyba wszystko w tym temacie. Podana jest tam mrozoodpornosc, termin kwitnienia, itd. Jest wiele niewymagających roslin, a w katalogu sa zdjecia i mozna sobie porownac od razu bez grzebania w necie.
To co ja wiem tez pochodzi z ksiazek, czesc tego juz znam na pamiec, a czesc dopiero poznam, ale sama tego nie wymyslam.
Jak pieke ciasto, tez siegam do przepisów, wiem mniej wiecej ile czego, ale wole sprawdzic czy 1 szkalnka cukru czy 2, Nie pieke go codziennie, mam prawo nie pamietac, mimo ze pieke to ciasto od 10 lat. Z roslinami jest tak samo.
To nie jest jakas czarna magia, dawniej przy kazdym wiejskim domu byl ogrodek warzywny i ogrodek kwiatowy i nikt nie studiowal 5 lat zeby go miec.

joaniko
26-09-2009, 20:18
madwo- dziekuje bardzo.
cenny zbior info.

anka76
26-09-2009, 20:24
Po operacji, ciekawe ilu pacjentów przeżyje.
Słoneczko Mały tzn synuś :wink: na świecie prawie 7 miesięcy i domaga się tego co mu się słusznie należy(jestem kobietą :) . Nie ma obawy nie przemączam się :) Taka robota to nie pierwszyzna dla mnie. Rodzice gospodarzyli kiedyś i od dziecka pole mi bliskie tyle że ostatnio coś nazbierało się wszystkiego do zrobienia a jakoś czas się "stąpił".

ASIAIZBYSZEK
26-09-2009, 21:51
Mam problem z moimi iglakami.


Na świerku wygląda to na osutkę
http://www.zilp.pl/iol/Docs/c3/C/c3_c_16/c3_c_16_5/c3_c_16_5_1/img/c3_c_16_5_1_2_286.html

Wpisz sobie w google grafika i porównaj objawy - powinny być widoczne czarne plamki grzyba na iglach.

Jesli brązowieją igły wewnątrz zwartych form jałowca to jest to naturalne zjawisko. W przeciwnym razie stawiam na przędziorki




Droga Elfir.

Przejrzałam info na temat osutki tak jak radziłaś i wszystkie swoje tuje,bo przaraziłam się tym co się z nim i dzieje.Myślałam,że to normalne ale nie w takim stopniu.Poprostu zaczeły żólknąc brązowiec od środka tak jak te o których juz pisałam.Porównałam ze zdjęciami w internecie i są identyczne.Wychodzi na to że moje żywotniki podlapały tzw.KABATINA THUJINA.Blagam pomóż czym je ratowac niektóre dostały aż prześwitów.Mam ich 130 i nie przeżyje jak je stracę. Posadziłam je wiosną tego roku z donicy warunki mają OK.Z tego co wyczytałam powinny miec oprysk od lipca,a jest już wrzesień.

Do tej pory rośliny pięknie mi rosły i nic sie nie działo ,a teraz nagle okazuje się
że wszytko mi choruje :cry: Nie mam pojęcia skąd się to wogóle wzięło.

Błagam Elfir pomóż mie je ratowac!!!!
PS.Jeszcze się zastanawiam czy to czasem nie FYTOFLOROZA :o To już calkiem zgłupiałam.

Pozdrawiam Joasia

joaniko
26-09-2009, 22:12
madwo, madwo- sorki zem Cie "zmusila" do tak obszernego info.
Nie z lenistwa, ino z ciekawosci. Ale teraz mam wyrzuty sumienia.
Lubie kontrasty, formy, koloru, rozlozenie swiatla na takich i siakich galeziach.
Bardzo cenie Wasze zdanie. I zawszem go ciekawa :D A moje doswiadczenie liche.

aka z Ina
26-09-2009, 22:49
Do tej pory rośliny pięknie mi rosły i nic sie nie działo ,a teraz nagle okazuje się
że wszytko mi choruje :cry: Nie mam pojęcia skąd się to wogóle wzięło.

Błagam Elfir pomóż mie je ratowac!!!!

Pozdrawiam Joasia
mam ten sam problem...dotknęło to moich 2 już dosyć dużych sosen na działeczce rerkr.....tak mi ich żal :cry:

ASIAIZBYSZEK
26-09-2009, 22:52
No to współczuję :cry:
Ja jestem załamana.Od wiosny całe lato skakałam wokół ogrodu jak głupia a teraz jakies dziadostwo niszczy mi drzewka :evil:

Nie wiem co robic :cry:

Asia

aka z Ina
26-09-2009, 22:54
wiem co to jest Asiu...żal serce ściska :cry:

madwo
27-09-2009, 10:27
joaniko, dla mnie to dobre cwiczenie umyslu

kaśka maciej
27-09-2009, 10:35
Elfir, mam pytanie.
Moja teściowa likwiduje swój skalniak. Chce wywalić wszystie rośliny :o więc pomyślałam, że kilka to chętnie przygarnę. I tu mam kilka wątpliwości: rośliny są takie 7 letnie :roll: Teraz stoją w pełnym słońcu w zasadzie przez cały dzień. Wzięłabym dwie jukki, berberysa i bukszpana. Rośliny sa raczej dużych rozmiarów. Dadzą radę przyjąć się u mnie??? :roll: Ziemia ci u mnie okropna: glina taka, ze nic tylko garnki lepić. No i tego bererysa to bym widziała raczej w mniej nasłonecznionym miejscu :roll: Spróbować czy dać sobie spokój??
Z góry dzięki :)

krab32
28-09-2009, 09:56
do Elfir i innych chcących pomóc
co dosadzić jeszcze na ten nasyp (rozsączenie oczyszczalni w nasypie) bo ja już sama nie wiem, a teraz mam wrażenie że jest jeszcze za "łyso" :cry: całość będzie zasypana korą i kamykami. Większość dnia jest to miejsce nasłonecznione
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/2531da0161a6da98.html
z góry dziękuje za pomoc

madwo
28-09-2009, 10:07
tam jest 58 zdjec, albo ja nie widze

krab32
28-09-2009, 10:12
już zmieniłam bo nie chciało wejść

madwo
28-09-2009, 10:14
teraz nie ma ani jednego

krab32
28-09-2009, 10:16
właśnie sama kombinuje, może to chwile trwa nim onet doda zdięcia ? :roll:

krab32
28-09-2009, 10:21
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/2531da0161a6da98.html
zobaczymy to

kaśka maciej
28-09-2009, 12:38
Elfir, mam pytanie.
Moja teściowa likwiduje swój skalniak. Chce wywalić wszystie rośliny :o więc pomyślałam, że kilka to chętnie przygarnę. I tu mam kilka wątpliwości: rośliny są takie 7 letnie :roll: Teraz stoją w pełnym słońcu w zasadzie przez cały dzień. Wzięłabym dwie jukki, berberysa i bukszpana. Rośliny sa raczej dużych rozmiarów. Dadzą radę przyjąć się u mnie??? :roll: Ziemia ci u mnie okropna: glina taka, ze nic tylko garnki lepić. No i tego bererysa to bym widziała raczej w mniej nasłonecznionym miejscu :roll: Spróbować czy dać sobie spokój??
Z góry dzięki :)
Jeśl nie Elfir to może ktoś inny mi pomoże??? :roll:

egry
28-09-2009, 12:55
Bierz. Najwyżej nie przyjma się. Bukszpan znosi różne warunki glebowe, juka woli słabsze gleby - zmieszaj gline z ziemią ogrodową i piaskiem; berberys jak nie jest czerwony może rosnąć nawet w cieniu.
Staraj się aby rośliny miały możliwie dużą bryłę korzeniową.

madwo
28-09-2009, 18:36
jukki bez problemu, mozesz od razu podzielic na mniejsze bo pewnie jest ich stado, berberys kluje, wiec mozesz gfo mocno przyciac, bedzie ci latwiej go wytargac, odrosnie w przyszlosci, bukszpan postaraj sie z brylą korzeniową, zeby sie obsypała, podlej najpierw.
Jak masz czas poczekaj az berberys straci liscie, wtedy nie bedzie problemu. Mirek pisal zeby zerwac liscie jak sie nie czeka do poznej jesienie, ale jakos nie wyobrazam sobie iskania berberysa:))
No i berberys raczej do slonca, jak to b. thunberga atropurpurea (bordowy jest?)
Bukszpana tez mozesz ciachnąc jak za duzo do tragania.

egry
28-09-2009, 18:58
Mirek pisal zeby zerwac liscie jak sie nie czeka do poznej jesienie, ale jakos nie wyobrazam sobie iskania berberysa:))


Poważnie? A ja myślałam, że chodzi o względy estetyczne i starty moralne, w tym cierpienie żony.

Mirek_Lewandowski
28-09-2009, 19:46
Iskać berberys :o ... może lepiej gołym .. posiedzieć na jeżu?

yuka
29-09-2009, 01:15
Elfirku, pomocy :)
Co byś mi poradziła posadzić wzdłuż ogrodzenia na kawałku ok. 23m, żeby szczelnie, głównie zimą, odgrodzić się od sąsiada? Jest to pierwszy fragment ogrodu, który zaczęłam zagospodarowywać, ponieważ stoi tam słup el. (w odległości 3m od ogrodzenia) Posadziłam dookoła niego 3 świerki serbskie, a dalej wzdłuż tego płotu leszczynę purpurową, dereń, bez czarny i 3 krzaczki lilaków pospolitych (2 białe i 1 fioletowy). Sugerowałąm się Twoimi podpowiedziami w wątku o żywopłotach nieformowanych :wink:
Przed nimi zasadziłam 2 pęcherznice luteus, lilak Meyera palibin, berberysy czerwone, hortensję bukietową, a jeszcze bliżej tujki daniki i tawułki japońskie na obwódce. Wszystko od wiosny pięknie rośnie. Ale jak wytyczyliśmy domek, okazało się, że będzie to widok z największego okna w domu i z tarasu. I nie byłoby problemu, gdyby u sąsiada działka była zadbana, ale tak za płotem leżą jakieś stare cegły, kamienie, gałęzie, stoją kikuty z chaszczów, które teraz mu porosły tę działkę. Teraz jest zielono i jest nieźle, ale jak opadną liście z drzew, zielsko pousycha, to obraz biedy z nędzą i nie chciałabym patrzeć na to od listopada do maja :evil:
Nie chciałabym wszystkiego przesadzać, ale to ostatnie piętro będę musiała ruszyć i dać coś zimozielonego. Co to może być?
Pomożesz??
Sąsiad jest od strony południowo-wschodniej więc generalnie latem jest tam dosyć słonecznie, ale ponieważ na działce ma też sporo drzew (owocowych), to teraz, kiedy słońce już jest niżej a drzewa liści jeszcze nie pogubiły to przy samym tym ogrodzeniu gdzie chcę mieć tą ścianę zimozieloną panuje raczej pólcień. Gleba jest gliniasta. Ten żywopłot będzie znajdował się na 1/3 długości ogrodzenia

madwo
29-09-2009, 08:30
krab32:
wrzosów jest za malo, powinny byc z przodu, a nie pod ogrodzeniem, bo trzeba koszmarka czyms zalonic w pierwszej kolejnosci

wrzosy w plamach przynajmniej po 1 m2 tej samej odmiany, tak przyjamniej ze 3 plamy, na I planie, nie z tylu bo ich nie bedzie widac.
berberysa tez za swierkiem nie ma sensu bo swierk go zasloni, jezeli to jest pospolity bez odmiany, a nie 'nidiformis' albo cos innego malego
jalowce 'Meyer' sa kolumnowe, dorastaja do 3 m po 10 latach, powinny isc do tyłu
cyprysik groszkowy 'Boulevard' rosnie wolno, dorasta do 2 m, zaslonią go 'meyery'
berberys tez nie wiem jaki, oprocz tego ze zielony, raczej z tylu nie powinien byc,
cyprysika 'Pearlsonii' nie znam

Powinno byc male z przodu, duze z tylu.
Kup normalne jalowce plozace, szybkorosnace, np. juniperus horyzontalis'Wiltonii', 'Blue Chip', Junip. communis 'Depressa Aurea', 'Green Carpet', posadz je PO TRZY SZTUKI OBOK SIEBIE, w trojkatach, w odl 0,5 m max, midzy tymi grupami te większe cyprysiki co masz, miedzy tym plamy wrzosu, i cos z tylu wiekszego zeby zaslonic to piekne ogrodzenie.

Jezeli to jest miejsce sloneczne, bo widze tam cien jakiego budynku. Jezeli nie jest sloneczne to wszytko jest do wywalenia.
Zakladam ze to czarne to nie jest folia tylko włoknina.

krab32
29-09-2009, 09:51
Najpierw dziękuje za odpowiedź
świerk jest właśnie ten mały 'nidiformis', berberys też mały z tym że "podobno" szeroki
miejsce słoneczne góra 2 godz w ciągu dnia jest tam na niewielkiej przestrzeni cień , pozdrawiam i jeszcze raz dziękuje

kaśka maciej
29-09-2009, 18:58
Dziękuję za podpowiedzi :)
Zrobię jak mówicie :)

ASIAIZBYSZEK
29-09-2009, 21:30
wiem co to jest Asiu...żal serce ściska :cry:

Witam aka z Ina

Jak dobrze pójdzie to je uratuje :)

Byc może nie jest to to dziadostwo zobaczymy :)
Trzymam za nie kciuki czas pokaże.
pozdrawiam asia

joaniko
30-09-2009, 23:58
Czy moge posadzic PIERIS - FOREST FLAME- pod sosną?
:)

madwo
01-10-2009, 10:27
wg mnie mozesz jak najbardziej, jak nie ma patelni. On cien, półcien lubi. Zależy jaka sosna:) i z której strony.

Pinus
01-10-2009, 12:02
No i dla pierisów kwaśne podłoże :)
..

joaniko
01-10-2009, 12:45
sosna fajniutka, madwo.
taka wiesz,....zgrabna dzieisięciolatka.
Pieris bedzie mial buzie na pld i wsch, swiatlo rozproszone, polcien, to w porżadku. Tyle, ze nie bylam penwa czy polubi sie z sosną.

pieris, azalia- tyz mozna, pod sosenke? Czy sosnowe podloze nie dosc kwasne? Dodac trzeba?

dziekuje za odpowiedzi.

Pinus
01-10-2009, 16:02
Czy sosnowe podloze nie dosc kwasne? Dodac trzeba?
Czy uważasz, że sosna zakwasiła ziemię :wink: :wink: :D
Ja tak nie uważam :)
Po prostu warto sprawdzić pH
..

madwo
01-10-2009, 17:49
jak z sosny leca igly przez 10 lat, zaloze sie o... cos...
z Pinusem :P
ze bedzie pH max 5
tylko nie wiem o co....

Mirek_Lewandowski
01-10-2009, 18:21
Lecą... a joaniko grabi... :D

joaniko
01-10-2009, 19:44
listki spadaly bezkarnie :evil: do ubieglego roku,,,,
w tym posprzatane, jak nalezy, trawka posiana, wyprana, wyprasowana, ....
wiec jakie ph ?

Mirek_Lewandowski
01-10-2009, 19:48
Nas pytasz? :o Zbadasz- dowiesz się :D

Pinus
01-10-2009, 19:53
jak z sosny leca igly przez 10 lat, zaloze sie o... cos...
z Pinusem :P
ze bedzie pH max 5
tylko nie wiem o co....
Nie będę się zakładał :P
Myślę, że Mirek jako doświadczony leśnik odpowie, czy w każdym 10-cio letnim lesie sosnowym (igieł się nie zgrabia) jest kwaśna gleba. :) . Chodzi zwłaszcza o lasy sosnowe na glebach wapiennych :wink: .
..

joaniko
01-10-2009, 19:56
czemu Was?
bo, ciekawa bylam czy poprzeczka stawki w zakladzie podskoczy:)))

Mirek_Lewandowski
01-10-2009, 19:57
pH w większości zależy od skały macierzystej, to oczywiste. Gdyby to była bielica w 80 letnim Bmśw :D
Kwasomierz kosztuje grosze... sie chce sadzić kwasolubne... sie musi chcieć kupić.

Pinus
01-10-2009, 20:03
listki spadaly bezkarnie :evil: do ubieglego roku,,,,
w tym posprzatane, jak nalezy, trawka posiana, wyprana, wyprasowana, ....
wiec jakie ph ?
Przyjmij wersję madwo o lecących igłach, albo kup worek kwaśnego torfu i zmieszaj z gleba pod ta sosną :D
..

joaniko
01-10-2009, 20:26
tak uczynie Pinus-kupie ...... kwasny torf :) kwasomierz tez, tylkom zawalona pracą strasznie, w malym ciemnym pomieszczeniu, jak tylko dojdzie pieris odrzucam komputer i lecę do sklepu. a niech tam!
dziekju

madwo
01-10-2009, 22:00
Mirek, nie bardzo sie chce wymadrzac bo leszczem jestem, a wlasciwie leszczyną, ale o ile wiem wrzosowatym skala macierzysta nie przeszkadza wapienna, bo one sie w sciolce korzenią, a sciolka nawet na wapiennej skale jest kwasna. Tak mnie przynajmniej uczył dr Muras, ktory ma dosc dużą kolekcje różaneczników i wrzosowatych, podobno jedną z wypasieńszych w Polsce.
Dlatego nawet jak ph na 0,5 m bedzie zasadowe to i tak nie jest wyznacznikiem, bo na 20 interesujących nas cm może być dużo niższe. No ale jak grabiono te igły to moze nie byc.
Moze powinnam odszczekac...

Agacka
01-10-2009, 22:27
Iskać berberys :o ... może lepiej gołym .. posiedzieć na jeżu?
Brakowało mi tego tak bardzo....
Miło Cię Mirku znów poczytać..... :lol:

Pinus
01-10-2009, 22:31
joaniko postanowiła kupić kwasomierz więc zbada odczyn gleby pod sosną i z pewnością potwierdzi zakwaszające działanie spadających "kwaśnych" igieł sosnowych :wink:
Uważam jednak, że powstała ściółka sosnowa w ogrodzie 'joaniko' nie była w stanie zakwasić gleby na tyle aby mogły w niej dobrze rosnąć rośliny wrzosowate.
..

mirawoj
02-10-2009, 09:36
Mirek, nie bardzo sie chce wymadrzac bo leszczem jestem, a wlasciwie leszczyną, ale o ile wiem wrzosowatym skala macierzysta nie przeszkadza wapienna, bo one sie w sciolce korzenią, a sciolka nawet na wapiennej skale jest kwasna. Tak mnie przynajmniej uczył dr Muras, ktory ma dosc dużą kolekcje różaneczników i wrzosowatych, podobno jedną z wypasieńszych w Polsce.
Dlatego nawet jak ph na 0,5 m bedzie zasadowe to i tak nie jest wyznacznikiem, bo na 20 interesujących nas cm może być dużo niższe. No ale jak grabiono te igły to moze nie byc.
Moze powinnam odszczekac...

Za moich czsów to był mgr Muras :lol:
Ale to było naście lat temu :oops:

madwo
02-10-2009, 11:02
on juz chyba prof. jest

Elfir
02-10-2009, 22:26
Przepraszam za dłuższe milczenie, ale byłam chora (grypa) i nie miałam siły patrzeć w migoczący monitor, mam też obsuwe na projektach :/





co byscie posadziły w takiej kupie , w ktorej juz sa 2 perukowce czerwone.

A ma byc ostro po oczach? Bo wtedy mozna dać np. wiąz "Wredei" i np. niebieską sosne "Watereri" (lub jesli ma być duże, świerka kłującego). Obydwa gatunki znoszą braki w podlewaniu i słabe ale zasadowe gleby, jak perukowce. Do tego zielone płożace jałowce.

Jesli kompozycja ma być bardziej stonowana to dałabym zieloną sosnę bosniacką "Satelit", zielone jałowce i błekitne, a do tego szeroki pas lawendy.

Jesli przewiduje się podlewanie to można dodać żółte i zielone pęcherznice.

Dośc wyrafinowana kompozycję stworzą na ciemnym tle perukowców (zwłaczsza lekko podstrzyganych, by były zwarte) róże o bladoróżowym kolorze.

Perowskia na ogrodzie rodziców przemarza bardzo mocno (mimo okrywania), więc zaczyna kwitnąc jesienią, kiedy w zasadzie znów zaczynają się przymrozki. Ale ogród jest w zastoisku mrozowym, gdzie nawet róża "Bonica 82" dostaje w kość.

Elfir
02-10-2009, 22:57
Błagam Elfir pomóż mie je ratowac!!!!
PS.Jeszcze się zastanawiam czy to czasem nie FYTOFLOROZA :o To już calkiem zgłupiałam.


Och, chorób jest mnóstwo (btw - fytoftorozę chyba miałaś na myśli) - nie jestem specjalistą, przy oznaczaniu co bardziej spornej, mało charakterystycznej choroby biorę gałązkę w dłoń i szukam po literaturze, grzebie w necie. Tak samo nie zapamiętuję nazw środków do zwalczania.
Polecam stronę http://www.target.com.pl/katalog/choroby.html

http://images40.fotosik.pl/204/aa98fd0fc48930ee.jpg

Elfir
02-10-2009, 23:01
rośliny są takie 7 letnie :roll: Teraz stoją w pełnym słońcu w zasadzie przez cały dzień. Wzięłabym dwie jukki, berberysa i bukszpana. Rośliny sa raczej dużych rozmiarów. Dadzą radę przyjąć się u mnie???

Berberysa przesadzac w okresie bezlistnym, jukkę i bukszpana lepiej na wiosnę, zanim ruszy wegetacja. Po przesadzeniu, u berbrysa i bukszpana przyciąc gałązki by zmniejszyć ilośc liści a tym samym pow. parowania, bo mają uszkodzone bryły korzeniowe i nie beda mogły w wystarczających ilościach dostarczyć wody.

Elfir
02-10-2009, 23:10
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/2531da0161a6da98.html
zobaczymy to

Problem z tym co przedstawiłeś jest klasyczny - różne miniaturowe roślinki, po jednej sztuce z odmiany i gatunku, posadzone w dużych odstepach od siebie, na dużej powierzchni.
To typowy błąd początkujących ogrodników.

Odpowiedz sobie na pytanie - jaki charakter ma mieć nasadzenie?
Preria - wtedy wystarczą duże połacie traw różnych gatunków
http://images04.olx.pl/ui/2/45/14/27144114_1.jpg
Wrzosowisko
http://www.majewscy.com.pl/obrazki/ogrod3/large/r02.jpg
Skalniak
http://www.rockstarplants.com/admin/images/de/122_American_rock_garden_resize.jpg

Jak widać - kompozycje na zdjęciach są efektowne, bo tworzą je duże plamy roślin z jednego gatunku lub odmiany.

Elfir
02-10-2009, 23:16
Elfirku, pomocy :)
Co byś mi poradziła posadzić wzdłuż ogrodzenia na kawałku ok. 23m, żeby szczelnie, głównie zimą, odgrodzić się od sąsiada?

Za tym co już u ciebie rośnie posadz po prostu bluszcz na siatce. Nie trzeba nic przesadzać. Jak masz trochę cierpliwosci to niektóre odmiany trzmieliny Fortunea potrafią się wspinać dość wysoko - w Warszawie widziałam ze nawet na 1,5 m

Mirek_Lewandowski
03-10-2009, 15:08
Mirek, nie bardzo sie chce wymadrzac bo leszczem jestem, a wlasciwie leszczyną, ale o ile wiem wrzosowatym skala macierzysta nie przeszkadza wapienna, bo one sie w sciolce korzenią, a sciolka nawet na wapiennej skale jest kwasna. Tak mnie przynajmniej uczył dr Muras, ktory ma dosc dużą kolekcje różaneczników i wrzosowatych, podobno jedną z wypasieńszych w Polsce.
Dlatego nawet jak ph na 0,5 m bedzie zasadowe to i tak nie jest wyznacznikiem, bo na 20 interesujących nas cm może być dużo niższe. No ale jak grabiono te igły to moze nie byc.
Moze powinnam odszczekac...

Nic nie odszczekuj :D Muras dobrze gadał, ale...
Co innego w lesie, gdzie tych igiełek jest jakby ciut więcej- i tworzą warstwę kwaśnego, a jakże podłoża. Np. w Chorwacji podziwiałem różnorakie typowo kwasolubne roślinki rosnące na tych tonach wapienia, z jakich ona jest zbudowana... tyle że warstwa ściółki, częściowo rozłożonej, miała i 15 cm.
Niemniej ta 10 letnia sosenka to tam nie za wiele zakwasiła :D

madwo
04-10-2009, 08:35
no wiem , potem doczytałam ze grabiła:)
ja nie grabie, zapominam ze inni mogą inaczej:)
u mnie pod sosnami juz maslaki zbieram, tak mniej wiecej po 12 latach niegrabienia

(dla tych co mi licza ogrody: w ogrodzie nr 2, zeby nie bylko niescislosci)

marius37
04-10-2009, 11:33
ELFIR - mam prośbę. Chciałbym osłonic taras od nowowybudowanych sąsiadów (kiedyś myślałem, ze będą w tej części działki mieli ogród a nie domek dla rodziców..)

Mysłę o drzewkach i krzewach raczej liściastych niź iglastych + coś okrywowego bez włókniny pod spodem (z drugiej strony mam już śliwy wiśniowe)

widok z tarasu:

http://images45.fotosik.pl/210/516719378bfffb68med.jpg (http://www.fotosik.pl)

widok z drugiej strony (gdybyś miała jeszcze pomysł na tą częsc skarpy...):

http://images44.fotosik.pl/209/803b9e8385b4794fmed.jpg (http://www.fotosik.pl)

moja koncepcja (tylko nie pytaj kto rysował... :oops: ):

http://images46.fotosik.pl/209/fddd805352c60c6cmed.jpg (http://www.fotosik.pl)

mogłabyś podrzucic jakiś pomysł? :wink:

Elfir
04-10-2009, 14:37
To nie jest dobry pomysł kompozycyjny z tymi drzewkami u brzegu skarpy.
W która strone rzucany jest cień? Bo jesli na taras to wtedy drzewka zacienią ci rosliny na skarpie. Dlaczego nie zrobić na trawniku 2-3 grup roslinnych w róznej odległości miedzy tarasem a granica z sasiadami? Stworzą kulisy, dzieki którym w ogrodzie powstana zakątki odkrywane przy spacerze.

marius37
04-10-2009, 18:19
Ta częsc jest od strony południowej - faktycznie mogą zacieniac. Myślisz, że 3-4 m dalej wystarczy?

Elfir
05-10-2009, 13:12
Myslę ze tak, dlatego proponowałam zrobić te kulisy - nie jako pojedynczy rząd, tylko swobodnie rozmieszczone grupy

marius37
05-10-2009, 13:19
A miałabyś jakąś propozycje roślin?

Elfir
05-10-2009, 14:06
Zależy od gleby i stylu ogrodu, ale mogłabyć np. zrobic trzy grupy w różnych odległościach. Pierwsza: złocista z wiązem Wredei jako akcentem i czymś zielonym do złagodzenia kontrastu, ale kwitnącym, jako ze bedzie widoczne z tarasu - np. wysokie łubiny, rudbekie, dzieżany, pysznogłówki, do tego lilak Meyera "Palibin", tawuła japońska, forsycja "Maluch"
Druga: srebrzysty akcent w postaci gruszy wierzbolistnej "Pendula" i wysokimi kosodrzewinammi jak odmiana "Pal Maleter" (pisze nazwy z pamięci, moge walic literówki!).
trzecia : Sliwa wiśniowa "Pissardii" z pecherznicą (zieloną) i świerkiem kłującym "Maigold".

W zasadzie dobór wysokości roślin trzeba bedzie zrobić zależnie od wysokości tarasu nad gruntem. Fajnym rozwiązaniem byłoby usypanie niewysokich górek i założenie rabat na tych górkach, przez co rośliny znajda się bardziej na poziomie wzroku. Brzegi wzniesień mozna zrobić z naturalnym spadkiem, ale również wzmocnić zwykłymi betonowymi bloczkami, i obsadzić je czyms przewisającym - bylinami skalnymi typu floks szydlasty, rogownica i łożącymi krzewami: trzemiliną Fortune'a, irgą Dammera. Do tego miedzy roślinnością duży głaz z wygrzewajaca się jaszczurką z metaloplastyki.

marius37
05-10-2009, 14:20
dzieki bardzo Elfir

joaniko
06-10-2009, 02:00
Elfir, przeprasza ze Cie zamęczam. Nie znalazlam gruntownych info o magnolii, moze zle szukalam.
Widzielismy z mezem piekny krzew magnolii. Mial juz ze 2 metry, piekne duze liscie,...
Ale znajomi straszą, ze na pewno zmarznie, zebysmy kasy nie wydawali, no i sie zastanawiamy....moze sa jakies sposoby zeby ją okryc....

oxa
06-10-2009, 08:09
Eee, my kupiliśmy taki ze 3,5 m. na zimę był zawinięty białą agrowłókniną (?) posadzony - niestety - w odsłoniętym miejscu, po roku przesadzony a i tak zakwitł pięknie :D I mam nadzieję, że tak mu już zostanie :lol: [/i]

madwo
06-10-2009, 12:15
magnolia najwrażliwsze na mróz ma korzenie i nalezy je grubo sciółkować na zimę, ale nie za wcześnie, żeby gryzonie nie zamieszkały, dopiero po nadejściu mrozów

joaniko
06-10-2009, 14:13
Dziekuje madwo, to uspakaja, bo w myslach widzialam juz biedny krzak opatulony po wierzchołek pierzynką :D

adam998
06-10-2009, 17:51
Witam,
Elfirko potrzebuję pilnie informacji od Ciebie.
Posadziłem w kwietniu tuje Shmaragd takie ok 50-60cm, wyglądało, że się ładnie przyjęły, przez całe lato były soczyście zielone i ładnie urosły, teraz mają ok 70-80cm. Posadzone są w rzędzie i ziemię przy nich okryłem agrowłókniną i obsypałem korą. Wyglądało, że wszystko jest OK... w sierpniu pod agrowłókniną na potęgę zaczął ryć kret, a teraz jedna z tui zżółtkła prawie całkowicie w bardzo szybkim tempie ( ok 3 tyg), gdy próbowałem ją dzisiaj ratować to okazało się, że moje tuje nie puszczają korzeni w głąb ziemi tylko na powierzchnię pod agrowłókninę, . Elfirko dlaczego tak się dzieje? Czy muszę usunąć tą agrowłókninę? Czy te korzenie nie zmarzną zimą? :(
Jak ratować moje tuje? Nie chciałbym, aby mi się wszystkie zmarnowały, bo mam ich 50 szt. Liczę na Twoją pomoc!!!! :)

Mirek_Lewandowski
06-10-2009, 18:15
Cóż, nie mój wątek, przepraszam, Elfir, ale nie mogę się powstrzymać :D
Tyle razy pisałem o ścieleniu szmat w ogrodzie...
One puściły korzenie tam, gdzie była wilgoć. Pod korą i szmatą. Głębiej było sucho, to i czego miały szukać? A włóknina przepuszcza wodę, i owszem. Pytanie- w jakim tempie?
Ubocznym efektem tego jest potok dorosłych roślin po pierwszej wichurze.
Podlewane za małymi dawkami wody. Podlewa się rzadko, ale tak, żeby gleba przesiąkła głęboko. I na wierzchu może sobie przeschnąć.

chopinetka
06-10-2009, 20:55
Witam

Mam problem z daturą. Właściwie nie wiem co dalej z nią robić.Pięknie kwitnie jeszcze cały czas ale przez ostatnie wiatry wniosłam ją do domu bo szkoda było żeby sie połamała :( tak te wiatry nią targały. Ale może i dobrze, że się tak stało bo dzięki temu mogłam ją pooglądać z bliska. Jakieś drobne cholerstwo ją toczy co drobne sieci roztacza i na dodatek jeszcze mszyce. I jeszcze liście zaczęły opadać ale może dlatego, że w domu jej zagorąco. Czy wystawić ją spowrotem i jak ją przyciąć przed zimą?
pomocy
pozdrawiam

dabell
07-10-2009, 09:11
Elfirku - mam prośbę o podpowiedź:
przed domem przy wykuszu (zachód - słonecznie od godz. 14-15)
zaplanowałam sobie taką rabatkę:
3 berberysy Bagatelle, kosodrzewina Ophir szczepiona na wysokości, tuja Danica (większa kulka), tuja Teddy (mała kulka), tawuła Golden Princes (malutka żółta), jałowiec rozesłany Nana, kosodrzewina lub świerk nidiformidis (niskie okrągławe :-)), róża okrywowa lub rabatowa czerwona, do tego berberys Erecta.
Ta rabata byłaby przy samym budynku, pod spodem ok.40cm ziemi i piach (z drenażu wokół budynku) - podlewanie będzie kropelkowe.

Chodzi mi własnie o to czy można jakoś inaczej ozdobic tę ścianę na wprost. Ona jest szerokości 185cm i jest mocno wyeksponowana. Szerokość ściany z oknem - 130cm. Rabata w najszerszym miejscu będzie miała ok 150cm (tak na wprost właśnie).Może nie ten berberys - co ewentualnie w tym miejscu?
Czuję, że powinnien tam byc jakiś wysoki element dla kompozycji.
To jest mój pomysł - może coś zmienić dla lepszego efektu? podpowiesz coś?
Będę wdzięczna. Dziękuję :-).
http://foto1.m.onet.pl/_m/be6564ff72083e552a4a6cb6fb7b3b9d,6,19,0.jpg

marzycielka74
07-10-2009, 09:35
MAM PYTANKO....czym osłonić na zimę jodełkę ....
Kupiłam jodłę (30cm.)Glauca narazie nie wsadzam jej do gruntu musi przezimować w doniczce ..wiem że może być wrażliwa na mróz ,czym więc najlepiej zabezpieczyć ją przed tym mrozem??

adam998
07-10-2009, 12:15
Cóż, nie mój wątek, przepraszam, Elfir, ale nie mogę się powstrzymać :D
Tyle razy pisałem o ścieleniu szmat w ogrodzie...
One puściły korzenie tam, gdzie była wilgoć. Pod korą i szmatą. Głębiej było sucho, to i czego miały szukać? A włóknina przepuszcza wodę, i owszem. Pytanie- w jakim tempie?
Ubocznym efektem tego jest potok dorosłych roślin po pierwszej wichurze.
Podlewane za małymi dawkami wody. Podlewa się rzadko, ale tak, żeby gleba przesiąkła głęboko. I na wierzchu może sobie przeschnąć.

Witam
Ale co robić....zdjąłem szmaty z kilku tuj a korzenie przysypałem ziemią, czy to dobry pomysł ?

Mirek_Lewandowski
07-10-2009, 18:23
Dobry. Zdejmij szmatę, przykryj korzenie z 5 cm ziemi, na to kora. A w przyszłym roku podlewaj rzadko i tylko wtedy, kiedy naprawdę sucho, ale za to tak, aby gleba przemiękła choć na te 30 cm.

Elfir
07-10-2009, 23:00
Widzę ze nie nadążam z odpowiedziami!
Dzięki za pomoc: madwo i mirek :)

Chociaż, Mirek - trochę demonizujesz agrowłókninę, Na początku jest dobrym rozwiązaniem dla leniwych. Być może w przypadku tych żywotników została zastosowana zbyt gęsta tkanina i zbyt małe dawki wody? Albo głębsze korzenie zostały podgryzione przez szkodniki?




Chodzi mi własnie o to czy można jakoś inaczej ozdobic tę ścianę na wprost.

Może niewielkie drzewko ale dla odmiany liściaste, szczepione na pniu - wierzba, lilak Meyera, forsycja "Maluch"?
Albo duza kepa trawy typu ostnica olbrzymia, miskant "Zebrinus"
Mozna też (o ile to ciepłe miejsce) ketmię syryską - ma dośc wyprostowany pokrój, sztywne gałązki.

Marzycielka - rozumiem, ze masz jodłę szlachetną "Glauca"? Cieszyn to jeden z najcieplejszych regionów w Polsce. Okrywaj, jesli spodziewasz sie mrozów poniżej 15 stopni i nie ma sniegu. Np. ustaw "namiot": trzy patyki wbij w grunt dookoła rośliny, zwiąż wierzchołki i owiń to biała agrowłókniną.

Amelia 2
08-10-2009, 08:27
Elfirku, czy ma znaczenie która strona agrowłókniny ma być na wierzchu? Jedna jest bardziej błyszcząca, druga matowa, czy to tylko taka jej uroda czy ma to wplyw na przepuszczalnośc wody? :roll:

chopinetka
08-10-2009, 09:06
Witam

A ja ? Co ze mną będzie a raczej z moją daturą? Nieskromnie domamgam się porady 8)

pzdr

marzycielka74
08-10-2009, 10:40
ELFIRKU dzięki za odpowiedz!!
Mam jeszcze dylemat ,ponieważ bardzo podoba mi się jodła koreańska ,chciałabym ją mieć w swym ogrodzie a słyszałam od właściciela małej pobliskiej szkółki drzew że te jodły nie za bardzo dobrze rosną w naszym klimacie,lubią przemarzać i wogóle...więc nie wiem...

karolcia14m
08-10-2009, 11:11
Witam

A ja ? Co ze mną będzie a raczej z moją daturą? Nieskromnie domamgam się porady 8)

pzdr

Na zimę przycinam pędy datur mniej więcej na wysokości 15-20 cm od podłoża i przenoszę je do chłodnej i ciemnej piwnicy. Z opisu wynika, że masz na niej prawdopodobnie przędziorki.

Sloneczko
08-10-2009, 12:45
Marzycielko, zobacz naszą koreankę tutaj:
http://forum.muratordom.pl/mirek-pytania-ogrodnicze-pogotowie,t65529-3180.htm :)

Vorsi
08-10-2009, 12:49
Witam

Mam na swoim tarasie kilka roślin w donicach ceramicznych.
Są to rododendrony, wirerzby hakiro, bukszpany, datutrę,
Co mam z nimi robić na zime chować, okrywać ?
Prosze o pomoc.
Myślałem o okryciu donic słomą w jakis ładny sposób . Czy to wystarczy ?

Elfir
08-10-2009, 13:59
Elfirku, czy ma znaczenie która strona agrowłókniny ma być na wierzchu? Jedna jest bardziej błyszcząca, druga matowa, czy to tylko taka jej uroda czy ma to wplyw na przepuszczalnośc wody? :roll:

Nie wiem - agrowłóknin na rynku jest tysiące: o róznych właściwościach i przepuszczaniu. Najlepiej polać wodą i samemu sprawdzić.

Chopinetka - oczywiscie zwalcz mszyce. A pajęczynkę sprawdz czy to zwykłe małe pajaki czy przędziorek.

Elfir
08-10-2009, 14:11
Mam jeszcze dylemat ,ponieważ bardzo podoba mi się jodła koreańska ,chciałabym ją mieć w swym ogrodzie a słyszałam od właściciela małej pobliskiej szkółki drzew że te jodły nie za bardzo dobrze rosną w naszym klimacie,lubią przemarzać i wogóle...więc nie wiem...

To była właściciel szkółki czy centrum ogrodniczego? Pochodzisz z ciepłego regionu Polski (chyba 7A) - czy nigdy nie zauważyłaś w cudzych ogródkach tej rosliny? W Poznaniu (6B) rośnie normalnie, na projektach warszawskich projektantów też się ta roślina pojawia, więc w regionie 6A zimuje.
Oczywiście jodły mają specyficzne wymagania (żyzna gleba i chłodny, wilgotny klimat) ale akurat jodła koreańska jest dośc tolerancyjna.

Vorsi - prócz datury, reszta powinna przezimować na zewnątrz. Najtrudniej bedzie z różanecznikiem - on prowadzi zimą fotosyntezę i moze cierpieć z powodu suszy, gdy w donicy woda zamarznie. Dlatego wszystkie rośliny zimozielone (bukszpany, różaneczniki, iglaste) trzeba podlewac zima w okresie bezmroźnym. O zabezpieczaniu roślin w donicach przed przemarzaniem było na forum już kilka wątków.

Elfir
10-10-2009, 15:33
Znalazłam w sieci przydatną stronkę - kupując roślinę, czasem nie wiemy, jaką osiągnie wielkośc po 10 latach. Dlatego voila! Strona gdzie przedstawiono najrozmaitsze gatunki iglaste z opisem wysokości i szerokości:
http://www.conifers.co.nz/conifer_lists.htm
Z lewej strony wykaz rodzajów po łacinie (abies - jodła, taxus - cis, Pinus - sosna, picea- swierk, itd.) - częsc gatunków oczywiście nie do naszego klimatu (podane są strefy klimatyczne przy konkretnych gatunkach)

aka z Ina
10-10-2009, 17:53
super strona....przyda się :wink:

Elfir
10-10-2009, 20:04
Trzeba zrobić poprawkę, że rośliny uprawiane są w strefie 8 - tak więc rosną nieco szybciej niż w Polsce.

aka z Ina
12-10-2009, 11:03
Elfirku-do kiedy mozna sadzic drzewka i krzewy??????czy jeszcze mozna nawieżć wzmacniajacym nawozem trawę przed zima????

Elfir
12-10-2009, 13:06
Pod żadnym pozorem teraz nie nawozić!

A sadzić można cały czas z pojemników.

aka z Ina
12-10-2009, 13:10
dzięki!

madwo
12-10-2009, 15:56
a przypadkiem jesienią nie stosuje się nawozów fosforowyche i potasowych?
oraz wapnowanie?
nawozenie organiczne obornikiem?


"Stosowanie nawozów jesienią ma wiele zalet. Tuż przed nadejściem zimy możemy uzupełnić w glebie niedobór fosforu, potasu, magnezu oraz ewentualne braki mikroelementów. Jesienne nawożenie jest korzystne, ponieważ rozsiane nawozy dobrze się rozpuszczą, a zawarte w nich składniki pokarmowe przemieszczą się w głąb gleby, w pobliże systemu korzeniowego roślin. Jest to szczególnie istotne w nawożeniu roślin wieloletnich (drzewa i krzewy owocowe, wieloletnie rośliny ozdobne), gdzie mamy ograniczone możliwości wymieszania nawozów z glebą...."
działkowiec nr 11(663) 2005r. na str. 59- autor: dr Katarzyna Dzida AR w Lublinie http://podszarotka.republika.pl/index1.html?http%3A%2F%2Fpodszarotka.republika.pl% 2Fjesien.html

Elfir
12-10-2009, 20:43
Madwo - jesień to koniec sierpnia, wrzesień, początek października, jeśli jest ciepły. U nas są już przymrozki - po co nawozić? Żeby wypłukało przez zimę? Żeby rośliny nie zakończyły wegetacji i je przemroziło? Teraz lepiej odłożyc nawożenie na wiosnę.
Aka chciała zastosować "nawóz jesienny" czyli nawóz wieloskładnikowy - takie dawałabym w drugiej połowie sierpnia, żeby rośliny zdążyły to wykorzystać.

Wapnowanie uważam za zabieg agrotechniczny bardziej niż nawożenie. Jesienią można wapnować w nie założonym ogrodzie, tlenkiem wapnia, a pod rośliny dolomitem lub węglanem.

mirawoj
13-10-2009, 09:19
A jednak wszystko zaczyna się od "ogólnej uprawy i nawożenia roślin" :lol:

aka z Ina
13-10-2009, 12:00
Aka chciała zastosować "nawóz jesienny" czyli nawóz wieloskładnikowy - takie dawałabym w drugiej połowie sierpnia, żeby rośliny zdążyły to wykorzystać.



tak, tak! kupiłam w sierpniu ,ale nie zdążyłam z dosiewką :roll:

to co zostawić nawóz i wiosna go wykorzystac????

no niestety w dzień mamy po 4 st, to pewnie w nocy jest juz ponizej 0 :-?

markoto
13-10-2009, 12:07
Ja tez z zapytaniem mam irge i miodunki i troche roslinek skalniaczkowych, irysy czy lepiej przetrzymac je w doniczkach do wiosny czy mimo chlodu wsadzic do ziemi??
Czy zaczekac jednak na lepsza pogode i wtedy wsadzic? One na wiosne i tak beda przesadzane w inne miejsca.

madwo
13-10-2009, 15:37
Elfir, jesienne nawozy stosuje sie wlasnie zeby wyplukalo przez zime w strefe dostępna dla korzeni wiosną. Tylko azot wyplukuje sie szybko, nawozy jesienne nie sa azotowe. Mieszaknki tzw 'nawozów jesiennych" nie powinny zawierac azotu.
Trzeba popatrzec na sklad nawozu, skoro ma nazwe "jesienny" to stosuje sie go jesienią. Jesien nie zaczyna sie w sierpniu tylko pod koniec wrzesnia, a teraz jest poczatek pazdziernika, czyli pierwsza polowa jesieni.

jack_2000
13-10-2009, 21:10
Na wiosnę rozpoczęlismy prace zwiazane z ogrodem - trawka + nasadzania. Niestety po kilku miesiącach uciechy zaczęły się problemy. Mam nadzieję, że przy pomocy forumowiczów, bedziemy mogli dalej cieszyć się urokami przyrody wokół domu.

Problem 1 - dereń
Coś zaczyna się dziać z zasadzonymi dereniami - do tej pory rozwijały się ładnie, ale od jakiegoś czasu zaczyna zółknąc (mam nadzieję, że to związane jest z przyjściem jesieni), a także pojawiły się jakieś parchy na liściach - co z tym zrobić?
http://foto3.m.onet.pl/_m/12c047281c4ee232262d44ab005d20a3,6,19,0.jpg

http://foto1.m.onet.pl/_m/64fe1d6d15509613a656bde97931d5f9,6,19,0.jpg

Problem 2 - trawnik
Mimo nawożenia trawa zaczyna żółknąć a do tego pojawiła się niezliczona ilość grzybów - szkoda tylko że nie jadalnych. Niestety pojawiła się też kończyna. Jak zaradzić grzybkom i kończynie? Trawnik zakładany maj/czerwiec tego roku. Czy czekać do wiosny i wtedy przejechać wertykulatorem + nawóz? Na jaką wysokość kosić późna jesienią i skosić po raz ostatni przed zimą (w internecie piszą na jednych stronach, że jak najkrótszą np. 3cm na innych że długą 6-7cm. Ja sklaniam się do tego, że długa to musi byc jak jest upał a im bliżej zimy to coraz krócej? Mam rację?
http://foto0.m.onet.pl/_m/3774e3d4171e942e1d12cc76980a2dec,6,19,0.jpg

Problem 3 - maagnolia
Coś pojawiło się na liściach - zostawić czy działać? jeśli dzialać to jak i czym?
http://foto3.m.onet.pl/_m/6e28da6df4b6706bb7562e1de95e3e93,6,19,0.jpg

Problem 4 - tuje zakupione z doniczki pieknie rosną, tuje kopane z ziemi cienizda - czy coś tym tujom dolega? można im jakoś pomóc?
http://foto0.m.onet.pl/_m/9ebafd5c7aa0de0399cee223b6842b6c,6,19,0.jpg
http://foto2.m.onet.pl/_m/aaf0650e20c6f2be26d4e532a558db3a,6,19,0.jpg

Problem 5 - tuje wkopane na wiosnę strasznie wybujały, tzn. czubec strasznie poszedł w gorę i smiesznie to wyglada. przyciąc? teraz na wiosnę? co w sytuacji gdy są 2 czubki wzrostu? przyciąc oba czy pozostawić jeden czy jeden ściąć mocniej, http://foto3.m.onet.pl/_m/1c5c143b84073f0f47a79e3348b6afd3,6,19,0.jpg
http://foto2.m.onet.pl/_m/63a40ea6299373261648309dde3fe182,6,19,0.jpg

panterka-23
14-10-2009, 09:04
Elfir- czy mogę zimować Daturę w domu?

Elfir
14-10-2009, 11:28
Elfir, jesienne nawozy stosuje sie wlasnie zeby wyplukalo przez zime w strefe dostępna dla korzeni wiosną.

Jak długo wypłukuje się fosfor na trawniku? Trawa korzeni się na 10 cm.
Aka ma świeżo założony ogród - roślinki są młode i korzenie nie znajdują się na tyle głęboko, by fosfor (potasu raczej rzadko brak w ogrodzie) musiał się wypłukiwać na większe głębokości

Aka - odłóż nawożenie na wiosnę. Możesz użyć nawozu jesiennego - po prostu dodaj na wiosnę również azotu do mieszanki - np. azofoskę czy azotan amonu lub azot w nawozie dolistnym.

Elfir
14-10-2009, 11:30
Ja tez z zapytaniem mam irge i miodunki i troche roslinek skalniaczkowych, irysy czy lepiej przetrzymac je w doniczkach do wiosny czy mimo chlodu wsadzic do ziemi??

Jak sa w doniczkach to sadź. Te rośliny nie są wrażliwe na mróz. A do -15 stopni mam nadzieje jeszcze daleko ;)

markoto
14-10-2009, 11:32
Dzieki :)

Elfir
14-10-2009, 11:41
Na wiosnę rozpoczęlismy prace zwiazane z ogrodem

Załozyłes już watek z tymi zdjęciami na forum.

Derenie, magnolia - nie robić nic - jesień, pod koniec sezonu liście są bardziej wrażliwe na patogeny. Najwyżej wygrab dokładnie liście i spal lub zakop.

Trawa - teraz mocno wygrab trawnik na zimę i spryskaj środkiem p.grzybowym na wiosnę, bo widzę, że masz "czarcie kręgi". Dlatego trawa żółknie - grzybnia pasożytuje na korzeniach. Sprawdź też pH gleby pod trawnikiem. Optimum to 6,8. Jeśli jest poniżej 6,2 to zwapnuj dolomitem jeszcze teraz.
A koniczynę zwalczaj normalnie, herbicydem na dwuliścienne - ale też wiosną.
Jeśli to roczny trawnik to wertykulacja niepotrzebna.
Co do koszenia - trawnik kosi się zawsze na tę sama wysokość, ewentualnie na zimę można skosić troszkę wyżej niż zwykle. 1,5 cm-3 cm to wysokość dla trawników dekoracyjnych, ze specjalnych mieszanek, dobrze nawożonych i podlewanych. Trawniki rekreacyjne (do deptania i ogladania) kosi się raczej na 4-5 cm, a parkowe (słaba pielęgnacja) nawet na 7-9 cm. Im niżej się tnie tym wilgotniejsza i żyzna musi być gleba. Jak nie masz nawadniania automatycznego i suchą glebę to koś na 5-6 cm.

Żywotniki - te z doniczki zawsze będą lepiej rosły niż kopane - dlaczego? Setki razy temat ten był wałkowany na forum.
Odpowiedzi znajdziesz używając wyszukiwarki, lub przeglądając ostatnie 5 podstron forum.

Elfir
14-10-2009, 11:43
Panterka- możesz, jeśli będzie miała chłodno. Datura wymaga do wegetacji dużej ilości światła. Zima jest go dla niej za mało - dlatego wprowadza się ją w stan spoczynku w niskiej temp. (5-10 stopni). Inaczej stałaby się "wyciągnięta", rachityczna. Chyba, że chcesz doświetlać.

Krupiarz
14-10-2009, 12:55
Elfir, dzięki za odp. powyżej o trawniku.
Trochę mi rozjaśniło, ale mam jeszcze pewne wątpliwości.

Trawę mam Barenburga, Green Universal. Siana z wiosny, ładnie i w miarę równo się rozrosła.
Zastanawiałem się nad:
1) zabiegami przed zimą (w tym jakieś nawożenie??).
2) ostatnim koszeniem - wysokość i kiedy je wykonać?
3) czy nie zostawić skoszonej trawy ostatniego koszenia na murawie (zasłyszana od jednego znajomego opinia, że tak się powinno robić przy ostatnim koszeniu)?

Z tego co piszesz, to należy ją mocno przegrabić, czyli zebrać źdźbła suche, obumarłe ... - to by wykluczało opcję pozostawienia trawy z ostaniego koszenia nie zebranej.
Ponieważ trawnik jest jednoroczny wertykulacji póki co nie ma sensu robić, a co z areacją?

Zgodnie z poradą - trawa jest uniwersalna, to skoszę ją na Też się 4-5 cm. I ponieważ za oknem pada śnieg, chyba już teraz tj. tuż po jego zniknięciu należy trawę skosić po raz ostatni (tym bardziej że nie nawoziłem trawnika ostatnio żadnym nawozem i trawa bardzo słabo rośnie).

Podpowiesz coś dodatkowo?

Pozdrawiam




Teraz praktycznie już nie rośnie.

Elfir
14-10-2009, 13:15
Już za późno na nawożenie - ostatnie powinno być wykonane do końca września. Tak naprawdę trawie potrzebny jest głównie azot. A tego na jesień nie dajemy.
Trawa raczej już skończyła wegetację (temp. nie wyższa niż 6 stopni) i nie będzie silnie rosnąć. Jeżeli dotychczas kosiłeś regularnie (co tydzień) to zostaw tak jak jest, chyba, że zrobi się ciepło - w niektóre lata kosiło sie nawet na koniec listopada.

Co do wysokości koszenia, już się wypowiedziałam.

Nie zostawiaj nic na murawie, na zimę, chyba, że chcesz by trawa zaczęła pleśnieć.

Areacja to napowietrzanie trawnika - masz już tak zbitą darń i tak dużo filcu, że jest to konieczne?

Nadgorliwość czasem jest gorsza od zaniedbań :)

Krupiarz
14-10-2009, 13:19
I wszystko jasne.

Dzięki.
Nadgroliwy oczywiście nie jestem ;-) , tym bardziej że mam co robić, a zima mnie zaskoczyła.

Pozdrawiam ze śnieżnej stolicy. Za oknem 5 cm białego puchu :-(

ms.
15-10-2009, 07:34
Wczorajsze opady śniegu może nie zaskoczyły drogowców, ale mnie i mój ogród.

Najbardziej ucierpiały pseudoakacje Frisie, które w tym roku pięknie się rozrosły i cały czas mają liście. Niestety, pod ciężarem śniegu przygięło je mocno do ziemi. Parę gałęzi pałamało.

Śnieg strzepaliśmy, pnie drzew dało się trochę wyprostować i założyliśmy odciągi. Nie daliśmy rady przywrócić "do pionu". I tu moje pytanie: czy z czasem (sterując odpowiednio naciągami) można próbować wypionować drzewa, które mają teraz 3-4 metry? Pień jest stosunkowo cienki, a korona bujna i zwarta.

Elfir
15-10-2009, 14:03
Drzewo świeżo po posadzeniu nie było palikowane?
Bo tak najłatwiej - prowadzić przy palikach.

ms.
15-10-2009, 14:29
Drzewka sadzone 3 lata temu.

Miały paliki, ale w ostatni weekend... postanowiliśmy z mężem wszystko rozmontować. Jestem strasznie zła na siebie - że nie poczekaliśmy do momentu aż zgubią liście. :(

Elfir
15-10-2009, 16:54
Teoretycznie powinno się dać. Przecież to był tylko jeden dzień, kiedy były przygięte.

ms.
16-10-2009, 08:14
-------------------------
Będziemy po trochu stawiali je do pionu.

ps. też nie możecie wyłączyć reklamy allegro, która zasłania okienko odpowiedzi?

Mirek_Lewandowski
16-10-2009, 12:04
A ciekawe. Moja ma już kilka metrow i przechodziła różne przypadłości- po dużej wichurze jakiś konar traciła. Co gorsza- to się odrywa z pasem kory do samego dołu. A tym razem- oczywiście ulistniona, chodziłem oglądać- śnieg się wcale nie kleił. Nawet zdziwiony byłem.
Za to magnolie- szkoda słów.

ms.
11-11-2009, 10:30
Robinie wyprostowane, zabezpieczone!

Mam pytanie z innej beczki - jakie odmiany pigwowców mają największe owoce? Mój Texas Scarlet ładnie kwitnie, ale owocki są wielkości orzechów włoskich.

Podobają mi się odmiany z kwiatami intensywnie czerwonymi. Z opisów (do których dotarłam) wynika, że ich owoce mają średnicę 5 cm, albo tylko "owoce jadane, zielone, z końcem lata intensywnie żółte".

Znajdzie się coś większego?

Elfir
12-11-2009, 16:43
Texas Scarlet jest odmiana ozdobną a nie owocową.
Raczej zamiast pigwowca pośredniego (Ch. x superba) powinnaś posadzić pigwowca okazałego (Ch.speciosa) czy japońskiego (Ch. japonica)

ms.
13-11-2009, 08:01
Elfir, dziękuję za wyjaśnienia.

daszum
29-11-2009, 18:29
Elfir ustawiam się do Ciebie w kolejce po radę.

Na mojej działce do niedawna był gąszcz olchowo jakiś tam. Drzewa wycięliśmy, niedawno Pan koparkowy wyrwał wielką górę korzeni i działka czeka na zagospodarowanie. Plany budowlane przesunęły się o lata świetlne i w związku z tym mam do Ciebie prośbę o radę jak ten teren zagospodarować.

Działka jest wąska(16 m) i długa (70 m) i tym dłuższym bokiem z jednej strony graniczę z sąsiadem. Z drugiego dłuższego boku jest polna droga a za nią pole sąsiada. Z każdego miejsca mojej działki widać obrzydliwy słup wysokiego napięcia, który znajduje się w odl.30 m od granicy działki. Pośrodku działki jest pagórek wys. około 70 cm - przysypane ziemią ruiny starego przedwojennego domu.
Chcę tą działkę jakoś wstępnie zagospodarować i zaczęłam realizować taki plan.
Na działce od strony sąsiada na końcu rośnie śliwa tarnina a bliżej pagórka jakieś 2 wysokie 4 metrowe krzewy, które zamierzam przyciąć.
Na pagórku posadziłam z tyłu 2 szt derenia białego a dalej 3 szt klonu "Drummondi", 2 szt ognika szkarłatnego, klon "Odessanum", 2 szt wiśni ozdobnej, pomiędzy tym pęcherznicę (zielone liście) 1 szt i 1 szt pęcherznicy Luteos oraz beberys Atropupurea - 3 szt. Na skarpach po kilka szt tuj Sunkist i Aurescens. U podstawy pagórka od strony rosnących krzewów zamierzam posadzić rozrośnięty krzew kolkwicji chińskiej, a z drugiej strony przed pagórkiem kalinę kaskadową. Mam jeszcze 2 szt złotlinu, różne tawuły, trzmielinę, śnieguliczki, wiąz Camperdowni oraz kwiaty: liliowce pomarańczowe i żółte, kosaćce syberyjskie i irysy amerykańskie i nie wiem gdzie je posadzić.
Ja wiem, że to może być groch z kapustą, ale rośliny kupowałam na wielkiej wyprzedaży w Castoramie a kwiaty mam ze swojej działki.
Na pozostałym obszarze po uporaniu się z korzeniami olch zamierzam posiać trawę.
Proszę Cię o pomoc, jak Ty byś wykorzystała te rośliny na takim terenie ( pagórek - gruzowisko, na działce glina). Zaznaczam, że na pagórku rosły najbardziej dorodne olchy.

Elfir
29-11-2009, 22:29
trochę za upstrzone to wychodzi. Po 2-3 krzewy - przy takiej powierzchni powinno tworzyć się duże jednogatunkowe plamy. Im dalej od domu, tym grupy powinny być wieksze.
Wiąz Camperdownii jest rośliną typowo soliterową - powinen rosnąc samotnie. Co najwyżej można pod nim podsadzić jakieś niewymagające byliny, np. duży lan liliowców.
Snieguliczki nie są zbyt dekoracyjne, to typowy wypełniacz w zacienione miejsca pod dużymi drzewami.
Złotlin ładnie wygląda w dużej grupie (np. 10 szt) w pobliżu równie dużej grupy derenia białego o czerwonych pędach. Obie rośliny dobrze posadzić na jakimś ciemnozielonym tle (świerki/żywotniki) i uzupełnić np. 3 szt białokorej brzozy pożytecznej "Dorenboos" - to będzie zimowa dekoracja ogrodu.
Tawuły japońskie i trzmieliny Fortune'a są doskonałym uzupełnieniem na przodzie rabaty, jako najniższe piętro. Z wysokich tawuł, jak van Houttei można robić naturalne i strzyżone żywopłoty.

daszum
30-11-2009, 17:29
Elfir, dzięki za szybką odpowiedź.
Chciałam się jeszcze dowiedzieć, czy posadzenie 2.5 m klonów na pagórku to dobry pomysł. Może trzeba je było posadzić u podnóża, a na pagórek dać jakieś niskie krzewy. Chciałam tymi klonami choć trochę zasłonić słup wysokiego napięcia, ale tego potwora nic nie zasłoni.
Te nasadzenia nie są docelowe, bo w jakiejś tam odległej przyszłości w miejscu pagórka stanie dom.

I jeszcze pytanie - gdzie posadzić kwiaty, na pagórku czy też poniżej. Kwiatów mam dużo, tak że będzie można z nich stworzyć kolorowe plamy.

Mój pomysł na ten ogród był taki, żeby zagospodarować roślinami część dłuższego boku działki od strony sąsiada, od końca działki do mniej więcej połowy razem z pagórkiem, który jest w środku. Na pozostałym obszarze dać tylko trawę.

Działka jest ułożona pod dużym kątem w stosunku do drogi i ogród w ten sposób skomponowany będzie najbardziej widoczny.

I jeszcze jedno, mam 2 wiązy "Jacquelline Hillier" a nie wiązy Camperdownii.

Elfir
30-11-2009, 21:51
Na tak długiej działce, warto poprzecinać ją rabatami w poprzek, aby skrócić optycznie i wydzielić wnetrza ogrodowe.
Słup dominujący nad okolicą najlepiej przesłaniać drzewem rosnącym blisko miejsca z którego sie patrzy.
Wiekszośc popularnych bylin wymaga pełnego słońca do obfitego kwitnienia.

daszum
30-11-2009, 22:06
Elfir, dzięki za rady. Popracuje nad nowa koncepcja.
Pozdrawiam

arcobaleno
01-12-2009, 08:55
Witaj Elfir ! - Zrobiłam wczoraj obchód po ogrodzie i ku swojemy zdumienu zobaczyłam, że hiacynty i tulipany mi wyłażą z ziemi :o Czy to znaczy, że zmarzną i nie niacieszę się nimi wiosną? :( Czy mogę je jakoś uchronić?? Przysypać ziemią wystarczy czy może stroisz?

Elfir
01-12-2009, 12:15
Jak zaczną się mrozy a nie bedzie śniegu, trzeba będzie okryć stroiszem, czymś przewiewnym. Teraz nie okrywaj, za ciepło, mogą gnić.

jata
02-12-2009, 10:45
Witam, ponownie proszę o poradę.
Z uwagi na znaczny spadek na działce, mój 40 metrowy taras jest na dość wysokiej skarpie. Jesienią częściowo skarpę obsadziłam irgą major, jałowcem wiltonii, posadziłam 2 migdałki i 4 żywotniki globosa, jakie dostałam, dość dużymi, więc nie wiadomo, jak przeżyją przesadzanie. Efekt, mimo nasadzeń w ilości 100 sztuk, nie zadowolił mnie. Taras góruje na okolicą, a ja się niczym nie zasłoniłam i jakoś tak nudno. W jednej z gazet spodobał mi się projekt nasadzeń na południową skarpę, chyba w stylu śródziemnomorskim. Zainspirowana tym projektem chciałabym (zmieniając nieco ten projekt) posadzć na reszcie skarpy jałowce Blue arow, Karaganę syberyjską pendula, lawendy (na mojej gliniasto wapiennej działce nieźle rosną), perowskie, jukę i kosodrzewinę pumilo no i ten jałowiec wiltoni, jako zadarniacz. W innym projekcie spodobało mi się połącznie też na skapie juki, lawendy i jakiejś trawy, chyba miskanta.
Moje pytanie, czy do takich roślin jak wyżej wymieniłam będzie pasowała trawa pampasowa, czy też inna, czy może darować ją sobie. No i czy ten projekt w ogóle na sens. W niektórych miejscach skapa ma dość ostry spadek, więc, czy jałowiec Blue arrow nie zwali mi się wraz z wiatrem.
I kolejne, co zrobić, żeby część skarpy jaką już obsadziłam (jakaś 1/3 całej skarpy od strony wschodniej), pasowała do tej nowej koncepcji, bez wykopywania wszystkich tych roślinek. Niewielkie zmiany dopuszczam.
Z góry bardzo dziękuję i przepraszam za długi post, ale krócej nie umiem.

Elfir
02-12-2009, 12:49
Przy takim nasadzeniu skarpa nadal nie będzie osłonięta przed wzrokiem sasiadów. Radziałbym posadzić tuz przy tarasie jakieś drzewko, np. srebrnolistną gruszę wierzbolistną "Pendula". Mozna też użyć katalpy o wielkich sercowatych liściach. Po bokach tarasu użyłabym też wyższych gatunków (np. swierk kłujący Białobok) jako osłony, natomiast przy zejściu do ogrodu niższych.
Irga do stylu śródziemnomorskiego niezbyt pasuje, natomiast jest doskonałym zadarniaczem w miejsca zacienione.
Blue Arrow nie daje aż tak wielkiego oporu wiatrom (jest bardzo waski) by groziło mu wywrócenie.
Miskanty lubia gleby zyzne i wilgotne, natomiast perowskie, lawendy, jukki przepuszczalne, piaszczyste i znosza susze. Dlatego lepsze z traw byłyby ostnice (proszę obejrzeć Stipa gigantea), perłówki, kostrzewy, trzcinniki, proso
Jako dekoracje warto dodać teraktowe donice, poustawianie miedzy zielenią. Można wypełnić je mieszanka piasku i gleby rodzimej i obsadzić rojnikami, rozchodnikami.
Warto posadzić na takiej skarpie również karłowe formy świerka kłującego (np. "Glauca Globosa", "Glauca Prostrata"), wawrzynek główkowy, mikołajek nadmorski, przegorzan, buddleje, rozchodnik okazały.
Trawa pampasowa jest wrażliwa na mrozy - jak się ma zacięcie do ogrodnictwa to mozna posadzić, w przeciwnym wypadku szkoda nerwów. Ale jak masz ciepły klimat i zacięcie to polecam do kolekcji indygowca :)

ZaKontyK
02-12-2009, 14:50
Jak zaczną się mrozy a nie bedzie śniegu, trzeba będzie okryć stroiszem, czymś przewiewnym. Teraz nie okrywaj, za ciepło, mogą gnić.

Elfir,
a jeśli ktoś nie posadził tulipanów i hiacyntów
(nie pytaj dlaczego, litości)
czy może to zrobić jeszcze teraz - korzystając z pogody
czy przechować cebulki do wiosny?

Dziękuję

Elfir
03-12-2009, 14:34
moze sadzić. Ja sadziłam kiedyś przed świętami (kupione za śmieszne pieniądze z przeceny) i zakwitły.

kordzina
03-12-2009, 17:18
hej Elfir....
pytanie: jak to jest z tymi owocowymi????? :roll: teraz są bardzo tanie...czy mogę je sadzić teraz czy nie???????????/ wiesz woisną aczesną znów będą drogaśne....???
napisz jak będziesz miała chwileczkę...
pozdrowienia sedreczne

Elfir
04-12-2009, 21:03
Z gołym korzeniem teoretycznie sadzi się późną jesienią i na przedwiośniu. Chyba, że te drzewka sa w pojemnikach, wtedy można sadzic dopóki ziemia nie jest zamarznięta.
Ale możesz zaryzykować i posadzić roslinę z gołą bryłą korzeniową i grubo wyściółkować glebę.

aniahubi
04-12-2009, 21:33
Ja w zeszłym roku sadziłam drzewka owocowe w połowie listopada i bardzo ładnie się przyjęły. W tym roku sadziłam .... 1 grudnia - mam nadzieję, że też wszystko będzie ok.

Monika B
09-12-2009, 10:34
Ja z kolei sadziłam w ubiegłym roku w listopadzie tamaryszki, które były w doniczkach, ale ziemia się z nich wysypywała, więc na pewno były żywcem wykopane z gruntu i tak wsadzone. No i przemarzły. W końcu odbiły ale pokrój mają taki sobie.

rpilski
27-12-2009, 20:11
Elfir,
planujemy z żoną urządzić na końcu działki mały "las" mieszany. Działka jest terenem porolniczym, gleba jest gliniasta, żyzna (klasa IIIb). Miąższąść humusu 0,4-0,5m, pod spodem jest glina piaszczysta. Badałem pH gleby zestawem z płynem Helliga - odczyn gleby zasadowy. Na powierzchni około 500m2 planujemy posadzić sosny (zwyczajne), graby, 2-3 dęby może jeszcze lipy. Mojej żonie zależy bardzo na sosnach (m.in. ze względu na jej dobroczynne działanie na drogi oddechowe). Chcielibyśmy, aby ten obszar w miarę możliwości "naturalistyczny" i nie wymagał dużo zabiegów pielęgnacyjnych - najlepiej jakby sobie sam rósł i się rozwijał - bez grabienia igieł czy liści.

Czy wymieniona przeze mnie wyżej kombinacja gatunków wydaje Ci się sensowna ? Czy fakt, że pod 0,5m humusu mamy twardą glinę nie będzie problemem dla sosen ? Jakie krzewy, czy też rośliny okrywowe poleciłabyś do takiego "lasu" ?

Pozdrawiam poświątecznie,
Radek

Elfir
28-12-2009, 15:40
Sosny są bardzo plastyczne, powinny dać radę. Ale fakt, że świerki lepiej by sobie poradziły. Jak z wodami gruntowymi?

rpilski
28-12-2009, 20:01
Jak z wodami gruntowymi?
Wody gruntowe raczej nisko (praktycznie brak). Po brzegach działki są rowy melioracyjne. Podczas badań geotechnicznych geotechnik nie dowiercił się do wody (badanie było robione w listopadzie ubiegłego roku - lato i jesień były raczej suche).
Dodam jeszcze, że na działce (głównie wzdłuż rowu, ale nie tylko) rosną samosiejki głogu jednoszyjkowego i (chyba) czeremchy, krzak dzikiej róży, jarzębinka (niestety mocno obgryziona przez sarny lub zające), kilka grusz i jabłoni. Rosły też samosiejki orzechów.

Elfir
28-12-2009, 21:57
czeremcha, grusza, orzechy - te akurat lubią gliny.
Najważniejsze, że dla sosen nie jest zbyt mokro.

swimmer
01-02-2010, 19:31
witaj Elfir. Mam pytanko i trochę mi glupio, bo znalazłem genialny post ze zdjęciem wrzosowiska ze swierkami srebrnymi ( chyba) w środku. Zdjęcie nie było Twojego ogrodu, ale było wklejone przez Ciebie. Chodzi mi o gatunek tych świerków. Były jeszcze dość małe i o nieregularnym kształcie więc nie wiem czy to karłowe odmiany czy może w ogóle jodła Glauca? zdjęcie mogę przesłać na priw jeśli nie skojarzysz, które to, bo wklejać niestety nie umiem. dzięki. swimmer

Elfir
01-02-2010, 19:41
Skoro je znalazłeś na forum możesz dac do niego linka.
Zdjęcia na forum wkleja się następująco.
Znajdujesz obrazek w sieci. Jesli obrazek masz u siebie na komputerze musisz go wrzucić do sieci, np. poprzez portal imageshack.us, fotosik.pl. Jak obrazek znaleziony lub wgrany, klikasz na nim prawym przyciskiem myszy - rozwija się menu. Na jego końcu jest pozycja "właściwości". Wyświetlasz i tam jest podany adres obrazka. Kopiujesz cały i wklejasz na stronie pomiedzy znaczniki TUTAJ_ADRES

UlaB
02-02-2010, 14:39
Witam,
Przyszlo i mi poprosić o radę... Szukam rosliny - niezbyt duzego drzewa lub wysokiego krzewu do 3m wysokości i nie za bardzo rozlozystego, ktora osłoni mi nieco północno zachodni fragment "ogrodu" od wiatru. Licze, ze dzieki temu uda mi sie nieco wyciszyc wiatry hulające wzdłuż północnej sciany budynku. Ogród jest niewielki, dopiero w trakcie zagospodarowywania. Miejsce w narozniku jest calkiem ladnie naslonecznione, ziemia dosyc ciezka, ale raczej ilasta niz gliniasta, wody gruntowe dosyc wysoko. Wzdluz polnocnej granicy na naslonecznionej części siedzą róże. Z kolej od strony zachodniej o kilka metrow oddalony jest Nidiformis, a dalej FatAlbert. Za siatka u sąsiada rosną jarzebiny, lilaki, rokitniki, ciut dalej na północ brzozy - nie chcialabym ich zasłaniać czyms bardzo wysokim i rozlozystym.
Wiatry od północnego zachodu gwizdza calkiem mocno - jest tam krotki korytarz miedzy domami, a dalej kawalek odslonietego terenu. I wlasnie te silne - jak mi sie wydaje - wiatry budza mój niepokój i sprawiaja, że nie moge wybrac zadnej konkretnej rosliny, a co za tym idzie "leży" ciag dalszy doboru roślin. Dodatkowo region północno-wschodni Polski, wiec spore wymagania jesli chodzi o mrozoodpornosc.
Czy moge liczyc na jakąs sugestię?

swimmer
02-02-2010, 17:00
może choina kanadyjska, co prawda rośnie wysoko, ale nadaje się na formowane żywopłoty wiec mozna ciąć. do tego uwielbia cień i wodę.

Elfir
02-02-2010, 17:27
choina to dobry wybór. Może być też cis pośredni.
Ale z lisciastych też się co znajdzie - np. dereń biały i rozłogowy. Dereń biały ma ładne odmiany biało i żółtopstre.

swimmer
02-02-2010, 17:33
witaj Elfir, szukałem, szukałem i mam!! to z wątku: poradźcie co to za sosna.
http://forum.muratordom.pl/post3018205.htm?highlight=wrzosowisko#3018205
mam nadzieję, że teraz będzie ok.śliczne srebrne świerki w środku wrzosowiska na chyba 3 lub 4 zdjęcie z rzędu w Twoim poście czyli ostatnie. Są tam rabaty z wrzosami świerkami i karłowatymi sosnami. chyba też żywotniki w złotym kolorze.chodzi mi jednak o te " pogięte" bo nieregularne świerki srebrne pośrodku każdej plamy. Na zdjęciu na pierwszym planie jest z prawej tylko jego kawałek, jednak gdy skopiowałem zdjęcie do worda wyszedł prawie cały. jest śliczny i nawet mam coś podobnego w ogrodzie, co kupiłem jako hoopsii, ale to jest bardziej podobne do jodły glauca....wtedy nie miałem o tym pojęcia...napisz mi proszę co to za świerki. nie dość, że chyba karlowe to jeszcze kapitalnie pogjęte. kapitalne na wrzosowisko..

Elfir
02-02-2010, 17:54
te iglaki są zbyt niewyraźne, by stwierdzić co to jest z całą pewnością.

Sosna to najprawdopodoniej sosna zwyczajna "Watereri"
zywotnik zółty to chyba żywotnik wschodni Platycladus orientalis "Aurea Nana".
zywotnik na pierwszym planie to moze być żywotnik zachodni "Teddy".
To zółte na tle sosny to wyglada na cyprysika japońskiego (tepołuskowego) "Aurea nana"
Świerk kłujący - wolniejszy wzrost ma np. odmiana "Koster". A ten z lewej to może odmiana "Glauca prostrata"?

http://www.milesnursery.com/images/photos/conifer_spruce/picea_glauca_prostrata_lrg.jpg

swimmer
02-02-2010, 18:01
koster? A on rośnie pogięty czy ma raczej regularny kształt jak hoopsii?

UlaB
02-02-2010, 18:04
Choina kanadyjska i cis... hm, w ogole nie bralam pod uwage... zreszta ja tam nie mam cienia ;) Ale cis w sumie moglby byc. I derenie, tak? Ok, przemysle te sugestie. Dziękuję.

Elfir
02-02-2010, 18:11
swimmer - Koster rośnie prosto.
Wygina sie np. "Glauca pendula"

Elfir
02-02-2010, 18:13
Choina kanadyjska i cis... hm, w ogole nie bralam pod uwage... zreszta ja tam nie mam cienia ;) Ale cis w sumie moglby byc. I derenie, tak? Ok, przemysle te sugestie. Dziękuję.

Nie ma cienia? No to świerki pospolite dobrze sobie radzą z cięzkimi glebami.

UlaB
02-02-2010, 18:20
Nie ma cienia? No to świerki pospolite dobrze sobie radzą z cięzkimi glebami.

Czyli wszelkie PiceaAbies w odmianach moga sobie poradzic przy wietrze? Byloby miło...

A to nie Koster wymaga podpierania w pierwszych latach, zeby rosl w pionie? Wydaje mi sie, ze widzialam pokrzywionego

Elfir
02-02-2010, 18:25
Świerki rosną w górach - tam są spore wiatry :) Młode drzewka mozna utrzymac w pionie odciągami z początku. Halny tam wieje? :)
Spróbuj z dereniami. Tak naprawdę lepiej tamują wiatr stosunkowo luźne krzewy liściaste, ale posadzone w szerszym rzędzie, niz pas waskich iglaków.

swimmer
02-02-2010, 18:26
dzięki Elfir nawet nie miałem pojecia, że są inne glauki. prostata to mi się kojarzyła... :lol: i jeszcze pendula..właśnie kupiłem inversa. dośc podobnie płacze tylko kolor inny

UlaB
02-02-2010, 18:34
Stokrotne dzięki :)

swimmer
02-02-2010, 18:47
A tak na marginesie może masz jeszcze jakieś zdjęcia rabat w tym klimacie? zostały mi jeszcze 2: od frontu posesji - str. poludniowa, ale ogrodzona murem więc nie wiem jak to sie przełoży na słońce i poludniowo - wschodnia - ogrodzona żywoplotem grabowym. na razie bardzo małym bo posadzonym na jesieni - docelowo- 2m. dzięki wielkie. na jego tle rośnie już bialobok i maigold, ale co do kompozycji z nimi? na razie brak mi weny. może Ty coś podpowiesz?

Elfir
02-02-2010, 18:56
z wrzosami zawsze wyglądają świetnie jałowce i sosny.
Zobacz sobie rabaty tu: http://www.baltezers.lv/rus/gallery.php?cmd=images&type=darzs
oraz kompozycje wrzosowe w szkółce Majewskich.

swimmer
02-02-2010, 19:22
rewelacja!!!! dzięki bardzo po raz kolejny Elfir !!!

agnie-cha
04-02-2010, 23:17
Elfir : czy można jakieś info prosic odnosnie Twojego projektowania ogrodów?
meila wysyłam na priv. :)

ave!
05-02-2010, 18:35
Prawdę mówiąc, nie wiem, do którego wewątku się udać.... :)
Pytanie do Elfir:
mam jabłoń ozdobną malus pupurea czy coś, jest śliczna gdy kwitnie, baaardzo dużo miała jabłuszek.
I chodzi o jej wygląd: ma jeden patyk (przewodnik?) główny i tylko jedno odgałęzienie. Imponującej korony więc nie ma. Jak ciąć, czy w ogóle ciąć, aby ta korona była bardziej "gałęziasta". jabłoneczka rośnie u mnie drugi rok.
pozdrawiam :D
zdjęcia poszukam w archiwum.
oto proszę, znalazłam takie -chyba, że jeszcze jutro przedrę się przez zaspy i zrobię zdjęcia kijków:
http://images46.fotosik.pl/256/09806948032c1457m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=09806948032c1457) http://images45.fotosik.pl/257/6e4486d9ec6518f2m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=6e4486d9ec6518f2)

Elfir
05-02-2010, 18:46
Przyciąć wierzchołki - to pobudzi do puszczania bocznych pędów.

ave!
05-02-2010, 18:49
Przyciąć wierzchołki - to pobudzi do puszczania bocznych pędów.
dzięki za szybką odpowiedź
w dziedzinie ogrodnictwa proszę większymi literkami :wink: : oba wierzchołki? i na jaką długość - czyli ile przyciąć i w marcu ? jak miną mrozy? :

Sloneczko
05-02-2010, 19:23
O, rajska jabłonka :) Mamy takie dwie, każda innej odmiany:

http://www.mloda.ekrakow.pl/!ola/rajskie.jpg

Elfir
05-02-2010, 19:40
Wierzchołki trzeba przyciąć już nawet w lutym (ale nie w okresie silnych mrozów). Tak z 10-15 cm. Bezwzględnie zabezpieczyć ranę środkiem grzybobójczym.

ave!
05-02-2010, 21:27
Elfir - dziękuję :D
Słoneczko - piękne masz te jabłoneczki - moja ma dopiero zadatki na takowe :wink:

Elfir
05-02-2010, 22:09
radziłabym też pobielić tej zimy, jak drzewka owocowe.

Sloneczko
05-02-2010, 23:55
radziłabym też pobielić tej zimy, jak drzewka owocowe.

Właśnie, chyba już pora bo słońce jest ciepłe :)

ZaKontyK
06-02-2010, 11:15
O, rajska jabłonka :) Mamy takie dwie, każda innej odmiany:

http://www.mloda.ekrakow.pl/!ola/rajskie.jpg

Słyszałem, że w Krakowie w tym roku cieplej niż gdzie indziej, ale aż tak ... ?!?!?
Słoneczko jaka u Ciebie już wiosna - zazdroszczę. :D

Sloneczko
06-02-2010, 13:28
radziłabym też pobielić tej zimy, jak drzewka owocowe.

Póki co, są pobielone śniegiem ;) Ledwo co im korony wystają, jak je bielić?

swimmer
08-02-2010, 09:49
ktoś słyszał wogle kiedy wiosna będzie????

Elfir
08-02-2010, 09:50
u nas znów -10 stopni

swimmer
08-02-2010, 20:29
no co tY???? "Najcieplej" to jest zawsze u nas :-? A Ty gdzie mieszkasz kochana?
U mnie dzis w nocy było - 14, a straszą na TVN meteo,ze będzie do -20 jeszcze do 23 lutego..... :(

Mirek_Lewandowski
08-02-2010, 21:05
marca..

Mymyk_KSK
08-02-2010, 21:15
radziłabym też pobielić tej zimy, jak drzewka owocowe.

Póki co, są pobielone śniegiem ;) Ledwo co im korony wystają, jak je bielić?

Najlepiej to pobielić jeszcze jesienią ;-)

nikielback
08-02-2010, 22:20
Witam
mam pytanie, częściowo nawiązujące do pytania, które już wyżej padło. Mam dom na IVa klasie ziemi mieszanina gliny z piaskiem. Przed i wzdłuż jednego z boków domu (w kształcie litery L) chciałabym posadzić drzewa zasłaniające mnie przed wiatrem i wzrokiem sąsiadów - raczej wysokie. Fragment ogrodzenia o którym mówię znajduje się od strony północno zachodniej. Krótsza część litery L ma dostęp do świata słonecznego, część dłuższa praktycznie tonie w cieniu,
Dodatkowo ograniczają mnie rury kanalizacji które biegną w odległości 4 metrów od ogrodzenia - stąd należałoby "wejść" w rośliny z palowym systemem korzeniowym, żeby nie było niebezpieczeństwa naruszenia infrastruktury. Ponieważ mam dom asymetryczny chciałabym aby ta część była częścią ogrodu była częścią "Leśną". Planowałam zasadzić w części zacienionej cis i choinę oraz daglezję (ta ostatnia ze względu na duży rozmiar i tylko 4 metry może stać pod znakiem zapytania). W grę wchodzą także przerywniki z leszczyny.
W rogu planuję dąb (tu nie pasuje mi system korzeniowy). Nie do końca czuję temat roślinności więc proszę o radę, czym to uzupełnić. by było gęsto wysoko i nie przeszkadzał tym rurom. Poza tym trzeba by chyba jeszcze obsadzić dolne partie - może jakieś jałowce przerywane może dereniami. Poza tym brakuje mi tu mocniejszych akcentów (stąd pomysł tego dębu). Bardzo chciałam trochę koloru zwłaszcza po krótszej części "L-ki" skąd faktycznie idą rury.
A metasekwoja jaki ma system korzeniowy.
Będę wdzięczna za radę /ewentualnie niezbyt głośne wyśmianie błędów

Sloneczko
09-02-2010, 01:58
ktoś słyszał wogle kiedy wiosna będzie????

W ogóle to będzie. Słyszałam ;)

swimmer
09-02-2010, 10:57
przepraszam bardzo koleżankę po fachu, ale zwrot był zamierzony i tylko szkoda, że nikt nie załapał...oprócz Ciebie drogie Słoneczko :wink:

Sloneczko
09-02-2010, 12:23
Pewnie załapali, tylko po co mają po mnie powtarzać? :p ;)

Elfir
09-02-2010, 17:28
Witam

Dość płytko korzenią się różaneczniki, enkianty, azalie, kalmie oraz oczarowate. Ale trzeba im zapewnić kwaśną glebę i stałą wilgotność. Do tego gąszcz tawułek, parzydeł, paproci, rodgresji itp. A z z wyższych niewielkie klony - klony mają płytki system korzeniowy, wiec może nie uszkodzą infrastruktury?.

Problem z palowym systemem korzeniowym polega na tym że tak korzenią się głównie rośliny rozmnażane generatywnie (nasiona) a nie wegetatywnie (sadzonki). W szkółkach ogromną ilość roślin rozmnaża się wegetatywnie.


Na jakiej głębokości idą instalacje?

nikielback
09-02-2010, 21:03
Witam

Dość płytko korzenią się różaneczniki, enkianty, azalie, kalmie oraz oczarowate. Ale trzeba im zapewnić kwaśną glebę i stałą wilgotność. Do tego gąszcz tawułek, parzydeł, paproci, rodgresji itp. A z z wyższych niewielkie klony - klony mają płytki system korzeniowy, wiec może nie uszkodzą infrastruktury?.

Problem z palowym systemem korzeniowym polega na tym że tak korzenią się głównie rośliny rozmnażane generatywnie (nasiona) a nie wegetatywnie (sadzonki). W szkółkach ogromną ilość roślin rozmnaża się wegetatywnie.


Na jakiej głębokości idą instalacje?

Dziękuję za odpowiedź.
więc głębokość to ok 1.5 metra
właśnie takiej odpowiedzi troszkę się obawiałam - sama już mimo maleńkiej wiedzy zdołałam się przekonać, że bezproblemowe byłyby rośliny które wymieniłaś. Ale ja sobie strasznie wymarzyłam taki właśnie ogród o którym pisałam wyżej. Stąd chcę jeszcze powalczyć zanim ulegnę pod presją strachu że mi rośliny rozwalą rury. A może ja jestem przewrażliwiona co do bliskości ok 3,5 do 4 metrów od rureczek wszelkich?
A może masz namiary na jakieś strony typu baltezers w których będą przykładowe aranżacje takiej północnej strony świata.
Chciałabym bardzo sama stworzyć swój ogród - jako że 100 hektarów ziemi w doniczkach nie przygotowało mnie do tego stąd prośba

Elfir
09-02-2010, 21:48
Jak ma ci bezpieczeństwo rur spędzać sen z powiek to wkop na głębokość 1,5 m przegrodę (np. sztywne PCV) przy rurach. Korzenie je wtedy ominą. I możesz przestać się przejmować czy roślina ma system palowy czy wiązkowy korzeni. Korzenie w górę raczej już nie rosną, gdy są pod ziemią.

nikielback
09-02-2010, 21:52
Jak ma ci bezpieczeństwo rur spędzać sen z powiek to wkop na głębokość 1,5 m przegrodę (np. sztywne PCV) przy rurach. Korzenie je wtedy ominą. I możesz przestać się przejmować czy roślina ma system palowy czy wiązkowy korzeni. Korzenie w górę raczej już nie rosną, gdy są pod ziemią.
Mądrego to i miło posłuchać :D
tak i zrobię. Proste acz genialne :wink:
A co myślisz o przedstawionym przeze mnie zestawieniu roślin?

Elfir
09-02-2010, 23:23
Jak chcesz efekt leśny to dodaj jeszcze rodzime drzewa, np. klon polny - znosi zacienienie. A także np. grab. Albo świdośliwę - niepolska, ale ładnie kwitnie na wiosnę.
Chcesz mieć tam system podlewania?

mundzia
10-02-2010, 09:41
Witaj Elfirku :)
mam pytanie. Moja Pinus wallichiana (griffithii) dziwnie zaczęłam już na jesień wyglądać a teraz to jest jeszcze gorzej. Mianowicie, dostała żółtych igieł, ale tylko tych starszych, tegoroczne przyrosty są zielone jak takie "pędzelki" na końcach. Te igły co zżółkły zaczęły tez opadać, teraz widzę że jest prawie łysa i ma na końcach te zielone "pędzelki". posadziłam ją w tym roku. Czy ona tak ma czy może coś jej jest?

pozdrawiam :)

Mymyk_KSK
10-02-2010, 10:49
Albo świdośliwę

no i owoce daje - mało popularne, ale jednak :)

Elfir
10-02-2010, 10:57
Witaj Elfirku :)
mam pytanie. Moja Pinus wallichiana (griffithii) dziwnie zaczęłam już na jesień wyglądać a teraz to jest jeszcze gorzej.

Nie martw się. Jak sadziłam ją po raz pierwszy, jej właściciel też rozpaczał. Ona jest troszkę wrażliwa na mrozy, zwłaszcza młoda, wiec teraz pogoda jej nie rozpieszcza. Wiosną odbija. A najstarsze igły każda sosna z czasem zrzuca. Jak się zagęści, nie będzie widać.

mundzia
10-02-2010, 19:01
dziękuję Elfirku.
Jeszcze dla zobrazowania wkleję zdjęcie, ale tu na zdjęciu ją widać, na pierwszym planie. Zdjęcie jest z czasu, gdy ten proces dopiero się zaczął, widac jak od góry, pod "pędzelkami: zaczynają żółknąć igły i opadać. Z czasem cała się taka zrobiła z pędzelkami na końcu.

http://foto0.m.onet.pl/_m/f1cf6b671195550a4a22372172e447a0,21,19,0.jpg

nikielback
10-02-2010, 20:13
Jak chcesz efekt leśny to dodaj jeszcze rodzime drzewa, np. klon polny - znosi zacienienie. A także np. grab. Albo świdośliwę - niepolska, ale ładnie kwitnie na wiosnę.
Chcesz mieć tam system podlewania?
na chwilę obecną to nie - poczekam jak już się wybuduję. Na razie myślę o zbieraniu deszczówki
dziękuję za podpowiedz mam nadzieję że jeszcze trochę i będę miała choć w zarysach projekt - samodzielnie stworzony :lol:

nikielback
10-02-2010, 20:16
Albo świdośliwę

no i owoce daje - mało popularne, ale jednak :)
a już sprawdziłam na razie podchodzę nieufnie do tematu i myślę ze trzeba przemyśleć sprawę powiększenia spiżarni bo jak tam nasadzę drzew owocowych to pasteryzacja może przyjąć rozmiary przemysłówki

Elfir
11-02-2010, 00:39
Mundzia - na wiosnę obejrzyj czy nie ma czarnych plamek na igłach - na wszelki wypadek.

http://images26.fotosik.pl/141/a4c33d031a042c35med.jpg

Za krzewuszką rośnie też himalajska - ona też po posadzeniu bardzo martwiła gospodarzy, bo zostały jej najmłodsze igły.

mundzia
11-02-2010, 08:03
no teraz na zdjęciu wygląda pięknie :)
mam nadzieję że moja też taka będzie...
obejrzę ją na wiosnę...
dziękuję :)

kotek999
16-02-2010, 16:19
Elfir - proszę o radę, od strony zacienionej posadziłam w gazonie róże pnące sympatia - wiem że muszę w tym roku je przesadzić - bo marnie mi kwitły - ale szukam jakiś fajnych pnączy na tą stronę ( gazon jest przy tarasie od strony sypialni).

Proszę o radę

Pozdrawiam

Elfir
16-02-2010, 19:06
Jeśli zagląda tam czasami światło to może powojnik, z tych bardziej cienioznośnych odmian: "Generał Sikorski", "Doctor Ruppel",.
poza tym np. bluszcz, kokornak, akebia, przywarka, hortensja pnąca, cytryniec chiński, w cieplejszych rejonach wiciokrzew Henry'ego,

Mohag
16-02-2010, 21:02
Ja z takim moze nietypowym pytaniem ... mam w domu takiego wielkiego chabazia - takiego ponad 2-u metrowego, teraz mam przeprowadzke :roll: czy jak owine go w gruby pakowy papier i folie, to przetrzyma mi 8 godzin jazdy ciezarowka w to zimno?

Elfir
17-02-2010, 00:06
zależy jaki - fikus może nie przeżyć. Szkoda, że nie był hartowany przed przeprowadzką.

kotek999
17-02-2010, 15:55
Dzięki bardzo - jestem Ci bardzo wdzięczna.

:)

Pozdrawiam

Princesa
18-02-2010, 20:42
Mam pytanie dot. gleby.
Dostaliśmy opinię geologiczną (odwierty pod budynek) i w niej jest opis warstw gleby ale jako laik w tym temacie, niewiele z niego rozumiem, jeśli można prosić o pomoc w rozszyfrowaniu :)

Napisano:
- Warstwę przypowierzchniową stanowi gleba - ciemny poziom próchniczny o miąższości 0,2 do 0,4 m.
- W skład podłoża wchodzą grunty spoiste o symbolu konsolidacji geologicznej C i grunty organiczne.
- Podłoże jest uwarstwione:
~ wilgotne i twardoplastyczne (średnie) pyły o miąższości 0,7 do 1,1
~ wilgotne i twardoplastyczne pyły o miąższości 1,2 do 2,6 m (ta warstwa jest głębiej, poniżej 3m

Później mamy piękną i kolorową tabelkę, w której napisano, że powyższe grunty to lessy.

O ile mniej więcej co to leesy wiem, o tyle te dokładne opisy nic mi nie mówią, będę wdzięczna za oświecenie mnie.

Czy to dobra gleba, co na niej może rosnąć?

Mirek_Lewandowski
18-02-2010, 20:56
Wszystko :D
Poza roślinkami którym pH nie będzie odpowiadać.

Mymyk_KSK
18-02-2010, 21:10
Bardzo dobra gleba :)
A szanowna Inwestorka to ze wschodniej Małopolski, z okolic Sandomierza może? bo tam to jest takie "zagłębie" lessowe :)

Princesa
18-02-2010, 21:19
Tak - Małopolska, pod Krakowem :) z resztą jeszcze się kiedyś odezwę w sprawie projektu ogrodu (kiedyś mailowałyśmy), ale nie prędzej niż w te wakacje, na razie muszę się nad wizją dokładnie zastanowić, ma być nowocześnie, pozbieram jakieś fajne zdjęcia i się odezwę za jakiś czas :) dzięki wielkie za odpowiedź.

Elfir
18-02-2010, 22:48
Fakt, gleba marzenie, ale gdybyś się uparła na wrzosy może być problem :D

swimmer
21-02-2010, 17:45
A co posadzić w miejscu cienistym i w dodatku takim gdzie są przeciągi aby osłoniło resztę roślin? nie może być wyższe niż 2-3m i dobrze żeby było gęste.

Elfir
21-02-2010, 18:06
jaśminowiec, suchodrzew tatarski, irga błyszcząca.

listek
22-02-2010, 19:19
Witam.
Ja z takim zapytaniem (kiedys już cos podobnego pytałem, ale pojawiły sie nowe watpliwości).
Mam do wykonania ok 500m ogrodzenia i chcę to zrobic w miare tanio, najlepiej czyms zielonym :)
No i teraz moje pytania.
1. Myslałem o ogrodzeniu z wierzby takiej jak rosnie nad rzeka, poprzeplatana - na pewno wiecie o co chodzi. No ale podobno ona z czasem "zgrubieje"(urośnie drzewo). :(
2 Może cos takiego jak wierzba energetyczna (o ile coś takiego istnieje, bo to chyba tylko nazwa handlowa), ale to chyba to samo co punkt 1.
3. Może ogrodzenie z wierzby purpurowej (wiklina), czy ona tez z czasem "
"zgrubieje"?

Co ewentulanie polecicie, co by klika lat urosło i sie na ogrodzenie nadawało?

Z góry dziękuje za odp.
Pozdrawiam

Elfir
22-02-2010, 19:30
wierzba energetyczna - ale o jaki gatunek wierzby chodzi?
Wierzba biała - najpopularniejsza, to duże drzewo, wiklina - wierzba purpurowa to duży krzew. Mają cienkie gałązki tylko kiedy je się co roku strzyże tuz przy ziemi.
Najtaniej jest chyba zrobić z ligustru żywopłot. Sprzedaje sie go na pęczki.

listek
22-02-2010, 19:38
wierzba energetyczna - ale o jaki gatunek wierzby chodzi?


To co niby sadzą jako zielone węgiel. coś takiego http://ekowierzba.com.pl/index.php?id=6
Jest taka plantacja niedaleko mnie.



Wierzba biała - najpopularniejsza, to duże drzewo, wiklina - wierzba purpurowa to duży krzew. Mają cienkie gałązki tylko kiedy je się co roku strzyże tuz przy ziemi.

Czyli, jęsli będę ją skracał tylko powiedzmy 1,5m nad ziemia to zgrubieje jedna i druga?



Najtaniej jest chyba zrobić z ligustru żywopłot. Sprzedaje sie go na pęczki.

NO to zostanie albo liguster albo siatka :(

Jęsli liguster to jaki, jest kilka odmian?

Sloneczko
22-02-2010, 19:44
Listku, widziałam program "Maja w ogrodzie", nadawany z Arboretum w Bolestraszycach i tam buduje się przecudne, żywe tunele z wierzby energetycznej:

http://www.bolestraszyce.com/zywe.html

Wbija się patyki ok. 1m długości, pod kątem na przemian w jedną i drugą stronę, przeplata i na jednej wysokości spina plastikowymi zapinkami:

http://www.bolestraszyce.com/zywe/DSC00312.JPG

i później tak ładnie zarastają:

http://www.bolestraszyce.com/zywe/DSC04557.JPG

Pewnie mógłby z wierzby powstać i żywopłot :)

Elfir
22-02-2010, 19:45
To co niby sadzą jako zielone węgiel. coś takiego http://ekowierzba.com.pl/index.php?id=6


wierzba "energetyczna" to slogan reklamowy. Pod ta nazwa mogą się kryć różne gatunki. Na planatacjach wierzba rosnie krzewiasto bo jest corocznie cięta.



Czyli, jęsli będę ją skracał tylko powiedzmy 1,5m nad ziemia to zgrubieje jedna i druga?
Tak, i to szybciej niż normalnie :)




Jęsli liguster to jaki, jest kilka odmian?

Jeśli ma być najtaniej to czysty gatunek. Mozna go dostać nawet w szkołkach leśnych.

listek
22-02-2010, 19:54
Dziekuję bardzo.
Wiecej pytań na razie nie ma, ale jeszcze tu wrócę :D :D :D

Sloneczko
22-02-2010, 19:58
Listek, po prostu napisz do Bolestraszyc i dowiesz się jaka to odmiana wierzby.

listek
22-02-2010, 20:12
Listek, po prostu napisz do Bolestraszyc i dowiesz się jaka to odmiana wierzby.

Spoko ja mam tam z 40 km to sobie na wiosne podjadę. Nie ukrywam, ze będąc własnie tam spodobały mi sie ich żywe twory z wierzby.

Elfir
23-02-2010, 12:46
Nie - pod sniegiem miały ciepło a przecież wiosna juz tuż, tuż.
Jakby nagle zaczęli zapowiadać mrozy tak powyżej -8 stopni możesz nakryć biała agrowłóknina na noc.

pepi
24-02-2010, 15:28
Prosze o porade jak skracamy dwuletni krzew wiciokrzewu. W zeszłym roku przeciąłem na wysokości ok.70cm, i pozostały mi gołe brzydkie łodygi (mało efektowne)
Czy przycięcie równo z ziemią zakrzewi rośline bardziej, czy to coś pomoże.

pepi
24-02-2010, 15:29
Prosze o porade jak skracamy dwuletni krzew wiciokrzewu. W zeszłym roku przeciąłem na wysokości ok.70cm, i pozostały mi gołe brzydkie łodygi (mało efektowne)
Czy przycięcie równo z ziemią zakrzewi rośline bardziej, czy to coś pomoże.

Elfir
25-02-2010, 01:18
taka uroda wiciokrzewu - łysieje od dołu. Najlepiej podsadzić wysokimi bylinami lub wymieszać z innym pnaczem - akebia lub powojnikiem.
Jaki gatunek wiciokrzewu? Bo te kwitnace wiosną (przewiercien) ciąc mozna dopiero po kwitnieniu.

swimmer
25-02-2010, 09:44
Elfir jeszcze jedno mam pytanie dotyczące jodły koreańskiej. Na jesieni zaczęła mocno gubić igły na wszystkich gałązkach jak leci, ale tylko przy pniu. czubek wzrostu też miał igły zażółcone. pasożytów nie było widać, ani żadnych jaj. ciemnych kropek na igłach też. Rośnie raczej w miejscu zacienionym i nieco suchym. Cz powodem takiego stanu rzeczy może być brak wody? Podlewałem ją co prawda dośc często, ale może za mało?

Elfir
25-02-2010, 11:31
Miejsce zacienione też nie jest najlepsze. Jak już to półcień.
Wszystkie jodły wymagają żyznej gleby o stałej wilgotności.
Ale przyczyn zasychania może być więcej - np. uszkodzenie bryły korzeniowej przez szkodniki.
podkop ją na wiosnę lekko i sprawdz czy bryła się wykształca, czy sa młode korzonki.

tysia623
25-02-2010, 13:53
a ja mam pytanie odnośnie żywopłotu interesowałby mnie szybko rosnący i znalazłam informacje o takiej roślince Ligustr pospolity czy faktycznie to byłby dobry wybór na żywopłot?

Elfir
25-02-2010, 14:10
czy tylko ma szybko rosnąc?
Bo o ligustr trzeba dbac by ładnie wygladał.

tysia623
25-02-2010, 14:29
tzn szybciej niż inne żywopłoty, a dużo więcej pracy jest przy nim niż przy klasycznych roślinach na żywopłot? a może polecałaby pani coś innego?

egry
25-02-2010, 15:02
klasycznych roślinach na żywopłot
To jest klasyczna roslina na żywopłot, no ale wymaga cięcia.
Inną klasyczną rośliną na żywopłot jest porzeczka alpejska.

Elfir
25-02-2010, 15:21
Jak ma być ten żywopłot wysoki, jaka gleba, ile światła, jaka role ma spełniać, czy ma być zimozielony czy sezonowy?

tysia623
25-02-2010, 15:50
miejsce bardzo nasłonecznione, gleba mieszana piasek z gliną, chciałam aby spełniał role odgrodzenia od drogi co wysokości to góra 2m, co do zieloności zimą to raczej jest mi to obojętne