PDA

Zobacz pełną wersję : Pytania do Elfir - forumowej ogrodniczki



Strony : 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 [31] 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73

Elfir
15-10-2012, 13:02
Trochę mnie to zaskoczyło, byłem przekonany, że moja sosna ma osutkę. To w takim razie co jej dolega?


To nie jest normalne, ale stawiam bardziej na opieńkę albo mocne przesuszenie podłoża.
Osutka jesienna pojawia się tylko na sośnie pospolitej (dlatego sure odpisałam, że na jej "Negishi" nie ma szans, że to osutka), ale tylko na igłach starszych niż roczne. A w ciebie najwyraźniej idzie o najmłodszych igieł wgłąb korony. Czyli coś hamuje dopływ wody do najmłodszych pędów.

Tutaj o osutce jesiennej:
http://www.wiki.lasypolskie.pl/doku.php?id=o:osutka-jesienna-sosny

miol
15-10-2012, 13:11
Sosna choruje od zeszłej jesieni, na wiosnę też miała takie suche igły na zeszłorocznych gałązkach ale nowe igły były zielone, dopiero teraz na jesieni i te tegoroczne igły zaczeły usychać.

salateria
15-10-2012, 16:48
A jaki jest obecnie stan terenu pod trawnik?
(

ziemia ma podobno 4 klasę:) Teraz jest tam pobojowisko. Mogę wstawić zdjęcie jak chcesz. Stara trawa z perzem i dmuchawcami. Góry i doły i trochę gruzowiska. Chciałam może opryskać jesienią na perz i dwulistne. Warto? Poza tym chciałam wyrównać teren i przejechać talerzami.

Działka jest narożna i tuje chciałam tylko od strony piaszczystej drogi. Przed tujami chciałam już później posadzić kolorowe krzaki:)

Elfir
15-10-2012, 17:10
Na pewno trzeba usunąc gruz, mozna przyciąc chwasty.
Usuwanie chwastów do czystej ziemi nie ma sensu o tej porze roku. Odchwaszcza tuż przed zagospodarowaniem. Zostawienie czystej gleby spowoduje, że zrobimy miejsce na wysianie się nowych chwastów.
Za póżno jest też na wysianie nawozu zielonego.

Wyrównać mozna.

Zuzinta
16-10-2012, 08:21
Pestka56, Elfir. Dziękuję bardzo dziewczyny, nie doczytałam wcześniej informacji. Pozdrawiam serdecznie.

dorota.k
16-10-2012, 10:47
Trochę mnie to zaskoczyło, byłem przekonany, że moja sosna ma osutkę. To w takim razie co jej dolega?


Możliwości jest całe mnóstwo.
Pędraki w korzeniach, owady drążące w pniu, przesuszenie, zalanie, spalenie przez nawozy (np przy nawozeniu trawnika?), niedobory lub nadmiar pierwiastów, choroby grzybowe części nadziemnej lub korzeni.
Warto szukac objawów charakterystycznych, np w przypadku chorób grzybowych atakujących igły, są to formujace się na igłach (szczególnie opadłych!) apotecja, piknidia w postaci czarnych małych wybrzuszeń.
Szukać należy też pęknieć kory, otworów i wycieków żywicy z pnia i gałęzi (rak, owady drążące drewno lub żerujące pod korą), obserwować czy po drzewie nie biegają mrówki, lub nie zlatują do niego osy (mszyce, czerwce).
W przypadku osutki igły infekowane są w roku poprzedzajacym pojawienie się objawów chorobowych, stąd tegoroczne igły są przeważnie zdrowe.
Rzadko, ale może też u nas występowac osutka północna i w jej przypadku zamierają igły tegoroczne: http://www.wiki.lasypolskie.pl/doku.php?id=o:osutka-polnocna-sosny
Jako ciekawostka - spotkałam się z przypadkiem, kiedy mrówki założywszy mrowisko w korzeniach kosodrzewiny o mały włos nie wyprawily jej na tamten swiat.
Warto zbadać wszystkie możliwosci, bo często jest tak, że roślinę pryskaną "przeciwko grzybowi" żre (często dosłownie) coś zupełnie innego.

magdajusz
16-10-2012, 20:49
Elfir :-)

Chciałam poradzić się Ciebie w sprawie Cyprysika nutkajskiego Pendula.
Strasznie podoba mi się to drzewko -nie mogę się oprzeć jego urokowi ...

Ale- jakie dać mu towarzystwo ,żeby dobrze się prezentował . Z tego co widziałam , ładnie wyglądają samotnie,
na tle domu ,albo wysunięty przed szeregiem innych drzew .

Mam miejsce przed grupką brzóz,ale to raczej głupio będzie ? Swojskie brzozy i egzotyczny Cyprysik?
Albo w pobliżu Wiąza Camperdownii , albo na środku trawnika ,mógłby też stać samotnie od frontu domu (parterowy).

Jakie miejsce wybrać?

Jest też druga podobna odmiana - Nutkajski Jubilee -który ładniejszy?

Elfir
16-10-2012, 23:15
cyprysik to rzeczywiście roślina soliterowa, ale może być jak najbardziej na zwykłej rabacie w towarzystwie niskich roślin - np. niskich krzewuszek, kosodrzewiny albo w trawach ozdobnych.

Na pewno nie łączyłabym go z płaczącym wiązem Camperdownii, bo to podobny pokrój i jedno konkurowałoby z drugim.

Jubliee jest bardziej wąski i dla mnie osobiście zbyt oklapły.

euphoria
17-10-2012, 22:00
Elfir, czy mogę teraz przesadzać budleje? Posadzone w tym roku w czerwcu, pięknie kwitły. Czytałam, że źle znoszą przesadzanie, ale raczej muszę to zrobić... tylko czy mają szansę przyjąć się w nowym miejscu, zwłaszcza przed zimą?

ewa72_krakow
17-10-2012, 23:19
Jest mnóstwo szybko rosnących, odpornych gatunków. Ogrody składają się tylko z zywotników?
Chodzi o to, że nie wszędzie potrzebny jest szczelny jednolity mur.
Przecież można ze sobą wymieszać świerki, żywotniki, cisy, jałowce, sosny, dodać okazy drzew i krzewów liściastych - w jedną kompozycję. I nie jak żołnierze w szeregu, ale jako grupy, kolorowe plamy. Wyższe z tyłu, niższe z przodu. A żywopłoty stosowac tam, gdzie to jest niezbędnie konieczne - np. jest zbyt wąsko na szerszą kompozycję. Ewentualnie w ogrodach stricte nowoczesnych, gdzie roślinność naśladuje architekturę i potrzebne sa gładkie płaszczyzny.
Holendrzy uwielbiają strzyżone formy (z tym, że stosują głównie cis i graby) - ale otaczają żywopłotami bezpośrednio miejsce wypoczynku, a dalej tworzą bardziej urozmaicone kompozycje z wykorzystaniem traw ozdobnych, drzew liściastych, hortensji.
Dlaczego? Bo wąski żywopłot słabo zatrzymuje wiatr - zaraz za nim tworzą się wiry.
O wiele lepiej robi to nasadzenie szerokie, a w dodatku drzewa liściaste spowalniają jego pęd. Dlatego przy sadach nie sadzi się szczelnego żywopłotu iglastego, tylko szpalery drzew.

Dzieki Elfir za odpowiedz, bede wymyslac przez zime, tym bardziej, ze jeszcze nawet teren do konca nie jest uksztaltowany :)

mirela99
18-10-2012, 12:37
Jutro wielki dzień - zamówiłam właśnie buki na żywopłot. Mam niewiele miejsca, około 2 metry szerokości od płotu do miskantów (gigantusów). I moje pytanie: jak blisko płoty najlepiej posadzić te buki ? Z racji na brak miejsca będą w jednym rzędzie co 20-25 cm. Jednak nie wiem ile od płotu się odsunąć aby najlepiej je potem ciąć ? Czy da się tak fotmować żywopłot z buka aby był wąski i wysoki ?
Do gigantusów chyba dam ograniczniki aby mi nie wchodziły za bardzo na żywopłot (tzn. aby było miejsce na swobodne podcinanie).

pestka56
18-10-2012, 12:47
Mirela, a możesz pozwolić bukom przerastać na drugą stronę płotu i strzyc je potem z tamtej strony?
Tak robi mój sąsiad. Ma siatkowe ogrodzenie i prawie go nie widać od strony drogi.

Miskanty będą rosły kempowo i zawsze możesz je odchylać by wejść w przejście i strzyc żywopłot. U mnie od wierzbowego płota jest 70-80 cm i to wystarcza. Wierzbowy płot strzygłam potężnie, do czasu gdy miskanty były jeszcze niskie. Potem całe lato póściłam wierzbę samopas, bo potrzebuję naciąć sadzonek, żeby dosadzić wzdłuż 4-tego boku ogrodu. Dopiero teraz zamierzam strzyc przed zimą i chyba dam radę nie szkodząc miskantom. Trawy są teraz o prawie metr wyższe (wraz z kwiatostanami) od górnej krawędzi płotu.

Buki można formować nawet bardzo płasko. To zależy, jak od początku będziesz je cięła

Elfir
18-10-2012, 13:21
Elfir, czy mogę teraz przesadzać budleje? Posadzone w tym roku w czerwcu, pięknie kwitły. Czytałam, że źle znoszą przesadzanie, ale raczej muszę to zrobić... tylko czy mają szansę przyjąć się w nowym miejscu, zwłaszcza przed zimą?

Chyba bym przesadzała na wiosnę. Zwykła budleja (czyli nie jakaś wypasiona odmiana) to dośc tania i szybko rosnąca roślina - czasem łatwiej posadzić nowy egzemplarz.

Elfir
18-10-2012, 13:32
I moje pytanie: jak blisko płoty najlepiej posadzić te buki ? Z racji na brak miejsca będą w jednym rzędzie co 20-25 cm. Jednak nie wiem ile od płotu się odsunąć aby najlepiej je potem ciąć ? Czy da się tak fotmować żywopłot z buka aby był wąski i wysoki ?
Do gigantusów chyba dam ograniczniki aby mi nie wchodziły za bardzo na żywopłot (tzn. aby było miejsce na swobodne podcinanie).


Nie da się ustalić z sąsiadem, że pielęgnujecie wspólnie?
Jeśli nie, to ściana żywopłotu IMHO powinna być odsunięta o 50 cm od ogrodzenia, by można było przejść. Przy wysokości 2 m żywopłot owinen mieć szerokość min. 80 cm lub więcej. Gdyby był węższy, zamiast liści widać byłoby główne konary.

mirela99
18-10-2012, 13:58
Gdyby był węższy, zamiast liści widać byłoby główne konary.
Właśnie. Widziałam kiedyś zdjęcie takiego starego żywopłotu. Nie ukrywam, że podobał mi się niemiłosiernie. W sumie to na dole był pozbawiony liści, tylko gałęzie i konary ...
Z sąsiadem żyję dobrze, nawet bardzo. Teoretycznie mogłabym ciąć od sąsiada, ale wiecie jak to bywa ... nikt mi nie zagwarantuje, że za 10 lat stosunki będą takie same :(.

I jeszcze co to znaczy ściana żywopłotu ? Tzn że jak już urośnie to powinien być 50 cm od płotu ? Czyli obecnie sadzić bym musiała około 1 metra od płotu ? To chyba się zmieszczę ? Jeżeli od moich 2 metrów odejmę min. 80 cm żywopłotu to zostaje mi po 60 cm. W sam raz :). Dobrze liczę ?

mirawoj
18-10-2012, 19:37
Mam rabatę między chodnikiem i podjazdem 3x08 m. (starobruk) . Wystawa południowo wschodnia i wiatry hulające. Co tam posadzić jako wyższe piętro?

Elfir
19-10-2012, 12:45
I jeszcze co to znaczy ściana żywopłotu ? Tzn że jak już urośnie to powinien być 50 cm od płotu ? Czyli obecnie sadzić bym musiała około 1 metra od płotu ? To chyba się zmieszczę ? Jeżeli od moich 2 metrów odejmę min. 80 cm żywopłotu to zostaje mi po 60 cm. W sam raz :). Dobrze liczę ?

Tak.

Elfir
19-10-2012, 12:50
Mam rabatę między chodnikiem i podjazdem 3x08 m. (starobruk) . Wystawa południowo wschodnia i wiatry hulające. Co tam posadzić jako wyższe piętro?

Przy szerokosci 0,8 m trudno będzie sadzić coś wyższego, bo mimo wszystko może podsadzić korzeniami kostkę. Masz tam nawadnianie? Jeśli nie, szybko będzie się tam robić sucho latem.
Może posadzić jałowca skalnego, podkrzesanego i formowanego w kulki na wysokim pniu (ok 2 m)?

mirela99
19-10-2012, 14:13
a jak rosną korzenie buku? Mam kilka metrów pod płotem zdrenowanych i boję się, że korzenie go uszkodzą ...

mirawoj
19-10-2012, 14:16
Elfir dziękuje:)

Elfir
19-10-2012, 14:17
a jak rosną korzenie buku? Mam kilka metrów pod płotem zdrenowanych i boję się, że korzenie go uszkodzą ...

Buk ma głęboki i bardzo duży system korzeniowy. U starszych egzemplarzy część korzeni idzie dośc płytko.

magdajusz
19-10-2012, 18:12
Elfir :-)
Bardzo dziękuję za odpowiedź na temat cyprysika nutkajskiego.

Posadziliśmy Graba fastigiata. Myślę sobie ,że trochę będę go w przyszłości strzyc ,żeby był ładną kolumną.

Mam pytanie - czy powinnam przyciąć kiedyś główny przewodnik (w sumie to on ma dwa),żeby nie wyrósł mi na wielkie drzewo?
Czy to jakoś może zaszkodzić jego kształtom czy wręcz przeciwnie?

Jeszcze pytanie o Wejmutki :-)
Właśnie zachorowałam na te sosny . Jakie są ładne odmiany karłowe ? Są w ogóle takie? Żeby miała np. 4 -5 metrów docelowo,
a nie 30 ....

Elfir
19-10-2012, 18:22
Mozna u grabu przyciac wierzchołek. Ta odmiana i tak tworzy konary skierowane ku górze, ciecie nie zmieni sposobu ich wzrostu. Ale powstanią co najmniej dwa kolejne wierzchołki.

Wejmutek nie lubię z powodu rdzy wejmutkowo-porzeczkowej, ale sa karłowe odmiany np. "Krugers Liliput" czy "Radiata". One będa miały 4-6 m - po 30 latach.

magdajusz
19-10-2012, 18:36
Dziękuję :-)

Słyszałam o tej chorobie ,muszę więcej o niej poczytać...

gahan
19-10-2012, 19:01
Elfir:)

moja działka wokół domu wiosną zarosła piękną, zieloną koniczyną; teraz już nie ma śladu po niej - cała powierzchnia zarośnięta jest w 95% ściśle mleczem.

Planujemy wiosną całą powierzchnię przeorać, ziemię rozpulchnić i przygotować się psychicznie na ręczne wybieranie kłączy z tego mlecza, żeby móc później robić nasadzenia i siać trawę.
Czy teraz, późną jesienią można czymś potraktować mlecz ( opryskiem? ) ? Czy damy radę własnymi rękami pozbyć się tego dziadostwa, bo widzimy,że mlecz jest bardzo ekspansywny i nawet z kawałka zostawionego w ziemi korzenia daje rady odrosnąć.

Elfir
19-10-2012, 19:25
O tej prze roku nie ma sensu - chwasty zwalcza się TUŻ przed zagospodarowaniem.
Przez zimę może ci się tam jesczze mnóstwo rzeczy wysiać.

Skoro to tylko mniszek, może herbicyd na wiosnę i już ("Mniszek")? Jeśli zdecydujesz się na herbicyd pod żadnym pozorem tego nie orać. Najpierw zwalczanie a potem oranie - właśnie po to, by nie ciąc korzeni na małe kawałki.

euphoria
19-10-2012, 23:18
Dziękuję Elfir za radę, nie przesadzam jednak budlei, bo w sumie jeszcze kwitną :) A czy można teraz sadzić jeszcze żurawki?

Elfir
19-10-2012, 23:41
tak, one sa przecież w doniczkach.

gahan
20-10-2012, 18:20
Elfir :) dziękuję;

AVOKADO
20-10-2012, 22:50
Pęcherznice co ok. 70-90 cm
Swierk kłujący to duże drzewo - po wielu latach będzie miał nawet 5 m średnicy. Zwykle zakładam połowe tej wiekości w kompozycjach.
Radzę zamiast zwiększac ilośc gatunków, zwiększyć ilość sztuk danej odmiany, np. więcej krzewuszek + krzew z kontrastowym kolorem liści.
Wówczas dołem mozna dać niskie tawuły japońskie albo róże okrywowe. I pojedyncze akcenty iglaków.
Te krzewuszki to odmiana niskia czy wysoka?
Jeśli podoba ci się odmiana pęcherznicy Diabolo to fajnie na jej tle wyglądałby łan białych hortensji Anabelle + kepy miskanta "Morning Light" a z przodu piwonie lub tawułki Arendsa "Showstar" + cebulowe.

Dziękuję bardzo za rady
proszę o jeszcze :)
mam 2 pęcherznce Red Baron, czy to nie za mało na tło dla hortensjii??? mam 6 pęcherznic Darts gold, 6 krzewuszek, cyprysi lawsona, 4 cisy, świerk srebrny,jałowiec -jajo,
co masz na myśli pisząc kępy miskanta ?? 1 roślinę?? w jakiej pozycji posadzić miskanta w stosunku do pęcherznic i Anabelle
w szkółce nie mieli róż The Fair , babeczka namówiła mnie na różę Bonice-15 sztuk, mają rosnąć przed krzewuszkami .adają się??? mogę je posadzić w innym miejscu...
pozdrawiam

Elfir
20-10-2012, 23:24
Bonica to róża rabatowa a the fairy to okrywowa. Róznia się charakterem wzrostu i sposobem cięcia. Bonicę trzeba będzie zabezpieczać.

Ilośc miskantów zależy od ilości wolnego miejsca na rabacie (wchodzą 3 szt/m2). Trawy sa dobrym zapychaczem i w dodatku szybko dają efekt.
Dwie pęcherznice mogą wystarczyć, jeśli dodasz inne ciemne tło, ale już np. zielone.

AVOKADO
20-10-2012, 23:49
co to znaczy zabezpieczać? czyli radzisz poszukać the Fair?

Elfir
21-10-2012, 00:32
Kopczykować nasadę.

magdajusz
21-10-2012, 02:28
Kupiłam kalinę hordowinę Aureum- wygląda obecnie tak .
Tylko wierzchołkowe liście są żółtawe ,reszta zielone.

http://imageshack.us/a/img703/7198/img6944s.jpg

Na zdjęciach w internecie na ogół jest cała żółtawo-zielona. Czy moja wiosną też dostanie takie kolorki ,czy
może to jednak nie jest Aureum?

Irma
21-10-2012, 11:53
Dostałam wielką kupę końskiego obornika, jest przekompostowany, czy mogę go rozrzucić pod roślinami teraz, czy czekać do wiosny? czy może zrobic z nim jeszcze cos innego? Cieszyłam się jak głupia, a teraz nie mam pomysłu jak go wykorzystać.

Elfir
21-10-2012, 14:33
Tylko wierzchołkowe liście są żółtawe ,reszta zielone.


Na zdjęciach w internecie na ogół jest cała żółtawo-zielona. Czy moja wiosną też dostanie takie kolorki ,czy
może to jednak nie jest Aureum?

Na lato trochę zielenieje - jest raczej jasnozielona niż żółta. Na pewno nie będzie złota w cieniu.

Elfir
21-10-2012, 14:35
Dostałam wielką kupę końskiego obornika, jest przekompostowany, czy mogę go rozrzucić pod roślinami teraz, czy czekać do wiosny? czy może zrobic z nim jeszcze cos innego? Cieszyłam się jak głupia, a teraz nie mam pomysłu jak go wykorzystać.

Jeśli chcesz przechowac to musisz go okryć, by azot nie wywietrzał.
Jesień jest najlepszym okresem na nawożenie obornikiem - ale trzeba go wymieszać z glebą a nie ułożyć na wierzchu. Ewentualnie rozłożyć i przysypać ziemią. Z tym, że stosuje się go nie pod rośliny a w miejscu, gdzie rośliny będą sadzone wiosną.
Jeśli pod rośliny to raczej użyć wiosną.

sure
21-10-2012, 16:02
Elfir, zostawiłam perukowca w nasadzeniach, tylko przesadziłam kawałek do przodu na trawnik. Bardzo ładnie przebarwia się jesiennie, szczególnie fajny efekt przy słonecznej pogodzie. Ale na tle kolorków ma czarne plamki. Zastanawiam się, czy to normalny efekt liści jesienią, czy przy okazji złapał jakąś chorobę i wymaga zabiegów teraz lub wiosną?

tak to wygląda, te białe kropeczki to rosa:

http://imageshack.us/a/img39/2482/pa200015.jpg

Elfir
21-10-2012, 17:57
Jesienne liście często atakują mało groźne choroby grzybowe, bowiem roślina przestaje z nimi walczyć (bo i tak liści się pozbywa). Wygrabić i spalić. Wiosną mozna zapobiegawczo bioseptem polać

magdajusz
21-10-2012, 19:47
Na lato trochę zielenieje - jest raczej jasnozielona niż żółta. Na pewno nie będzie złota w cieniu.
Bardzo dziękuję za odpowiedź!

Już się bałam ,że to nie Aureum -chociaż zwykła Hordowina tez by mnie zadowoliła :-)

tymsa
22-10-2012, 14:35
dzień dobry, bardzo proszę o podpowiedź. potrzebuję posadzić drzewko w przedogródku, drzewko docelowo max. do 2 m wysokości, przedogródek ma wymiary ok 2.5 x 2.5 m, z jednej strony dom (okno od kuchni), z pozostałych dwóch przedogródek otoczony ligusterem, połozenie od połnocy, jest tam słońce z samego rana i od ok. 16.00, lokalizacja: okolice poznania. chciałabym takie drzewko na którym po prostu ładnie bedą wyglądać lampki bożonarodzeniowe:) nie chcę tui, myślałam o choinie kanadyjskiej pendula, albo jodle koreańskiej, ale nie wiem jakie systemy korzeniowe mają te drzewka? przez przedogródek, z jednej i drugiej strony, na obrzeżach idzie rura z gazem i prąd, a odległośc od ściany domu bedzie ok. 1 - 1,5 m..... może tam się po prostu żadne drzewko nie nadaje ??

Elfir
22-10-2012, 19:22
Może cis Dovastonii Aurea?

http://pieknyogrod.skoczow.pl/allegro/iglaste/cis/cis_aurea/1.jpg

Wolno rosnie. W razie potrzeby mozna przyciać.

Z choin to odmiana "Jervis" by się nadawała. Po 10 latach ma max 1,5 m wysokości. Jest jesczze kilka odmian małych i stożkowych, tylko trudno dostępne sa w Polsce. Wolno rośnie choina Martensa.
Za to wszystkie choiny (jak i cisy) dobrze znoszą ciecie, więc mozna formować, gdy wyrosną za duże.

Jodła koreańska wcale nie jest taka mała.

Arctica
22-10-2012, 20:07
Dlaczego moje orliki nie kwitną? Siane w zeszłym roku, w tym miały bardzo dorodne zielsko, naprawdę ślicznie rozrośnięte, ale ani jednego kwiatuszka.

tymsa
22-10-2012, 20:30
wielkie dzięki ! ten cis jest całkiem si :rolleyes:

Elfir
23-10-2012, 00:29
Dlaczego moje orliki nie kwitną? Siane w zeszłym roku, w tym miały bardzo dorodne zielsko, naprawdę ślicznie rozrośnięte, ale ani jednego kwiatuszka.

Nie mam pojęcia. Może za dużo azotu w nawozach?

Arctica
23-10-2012, 06:13
Raczej nie, tylko wiosną dostały i to potrójny, znaczy azot+potas+fosfor, Corn Cali chyba i to po troszeńku.
Dać im jeszcze szansę w przyszłym roku czy wyciepnąć?

anula302
23-10-2012, 08:50
Witam Elfir
Mam pytanie czy różę na pniu już powoli okrywać czy jeszcze poczekać - rejon to mazowsze. Róża sadzona w sierpniu.

Elfir
23-10-2012, 17:50
Raczej nie, tylko wiosną dostały i to potrójny, znaczy azot+potas+fosfor, Corn Cali chyba i to po troszeńku.
Dać im jeszcze szansę w przyszłym roku czy wyciepnąć?

Nie dawaj nawozu - u mnie same się sieją, bez jakiejkolwiek pielęgnacji :)

Elfir
23-10-2012, 17:50
Witam Elfir
Mam pytanie czy różę na pniu już powoli okrywać czy jeszcze poczekać - rejon to mazowsze. Róża sadzona w sierpniu.

Okrywa się zawsze kiedy ustabilizują się niskie temperatury. Teraz chyba jest za ciepło.

duduś
23-10-2012, 19:29
Witam ,mam u siebie rabatę , która niestety nie do końca spełania moje "wymogi " - a mianowicie miała być kolorystycznie ładna latem ale i.... jesienią , niestety liście dwóch bzów , które miały to zapewnić ( bez żółty i czarny - bordowy ) , nijak się przebarwiają a miał to być jesienny spektakl kolorów . Poza tym rośliny te " poszły " w formę krzewu zasłaniająć rośliny , które są niżej. W związku z tym zapadła decyzja że wiosną ( bo jesisnią chyba nie można ) wykopuję te bzy ....i tu nasuwa się pytanie czy są jakieś dwa drzewka , które są podobne pokrojem, i wielkością ale np. latem mają inny kolor liści a jesienią pięknie się przebarwiają - ale też każde w innym kolorze - np. jeden na czerwono a drugi na pomarańczowo lub żółto ? Dziękują za wszelkie sugestie

Elfir
23-10-2012, 21:38
Bez czarny rośnie jak krzew. To jego naturalny pokrój. Jak miało być drzewko trzeba albo podkrzesać albo kupić drzewko.

Na czerwono przebarwiają się klony (np. tatarski). Grujecznik przebarwia się na pomarańcze. Podobnie wiśnia.
Na żółto przebarwiają się brzozy.

dorota.k
23-10-2012, 23:25
czy są jakieś dwa drzewka , które są podobne pokrojem, i wielkością
Pokrojem to chyba bez sensu, bo jak rozumiem właśnie pokrój Ci nie odpowiada.
Rozróżnienie pomiędzy małymi drzewami a dużymi krzewami jest płynne i dosyć umowne. Poza tym krzewy można podkrzesywać i wyprowadzać na pniu, a drzewa przycinać i zmusić do wytworzenia większej ilości pni.


ale np. latem mają inny kolor liści a jesienią pięknie się przebarwiają - ale też każde w innym kolorze - np. jeden na czerwono a drugi na pomarańczowo lub żółto ?

Spore wymagania. I moim zdaniem trochę bez sensu - kolor jesienny można docenić właśnie wtedy, gdy całe lato roślina jest zielona.
Klony polne ('Elsrijk' 'Nanum') pięknie przebarwiają się na żółto. Są też barwne ich odmiany np: 'Postelense', 'Red Shine' 'Carnival'.
Na czerwono natomiast klon ginnala - Acer tataricum subsp. ginnala.

asiulek123
24-10-2012, 07:32
Witam,

Około miesiąc temu posiałam trawkę. Dość szybko, bo po tygodniu wykiełkowa, ale do dnia dzisiejszego jest raczej rzadka. Czy ona jeszcze się zagęści czy czeka mnie dosiewka na wiosnę?

Irma
24-10-2012, 11:06
Jeśli chcesz przechowac to musisz go okryć, by azot nie wywietrzał.
Jesień jest najlepszym okresem na nawożenie obornikiem - ale trzeba go wymieszać z glebą a nie ułożyć na wierzchu. Ewentualnie rozłożyć i przysypać ziemią. Z tym, że stosuje się go nie pod rośliny a w miejscu, gdzie rośliny będą sadzone wiosną.
Jeśli pod rośliny to raczej użyć wiosną.

dzięki
kupa jest olbrzymia, więc myślę, że do wiosny zostawię ja tak jak jest a wiosną wymieszam z ziemią i obsypię nią rośliny. część, może do kompostownika?

Alunek
24-10-2012, 14:24
Elfir, mam u siebie od roku bez czarny odm Black Beauty. Wydaje mi się,że on rośnie jakoś bardziej w szerz, zamiast w górę. Ty to możliwe,że nabierze jeszcze właściwej formy ?

ellaj
24-10-2012, 20:02
Elfirku, przepraszam, ze u Ciebie w watku, ale tu kazdy zaglada i jak Ty nie znajdziesz czasu to moze ktos inny cos mi doradzi.
To jest ogrodek przy domku, ktory wynajmuje w Irlandii. Nie moge na niego patrzec.
Rozpoznalam jedynie bluszcz i hortensje.
Troche powycinalam uschnietych galezi i badyli.
Doradzcie mi co moge w nim zrobic, bez kupowania dodatkowych roslin. Tylko to co tu jest. Nie mam zamiaru inwestowac w czyjs ogrod, ale moge cos w nim porobic.
Musze zakryc ten mur i ogrodzenie. Chyba dosadze bluszcz... i wiecej pomyslow nie mam.
Moze przesadzic jedna hortensje na przeciwna strone ogrodu?
http://s12.postimage.org/g1hyg27m3/DSC01540.jpg (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fs12.postimage.org% 2Fg1hyg27m3%2FDSC01540.jpg)
http://s8.postimage.org/4jtdndcw3/DSC01541.jpg (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fs8.postimage.org%2 F4jtdndcw3%2FDSC01541.jpg)
http://s9.postimage.org/jbh55hw25/DSC01542.jpg (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fs9.postimage.org%2 Fjbh55hw25%2FDSC01542.jpg)
http://s12.postimage.org/kzdwk534b/DSC01543.jpg (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fs12.postimage.org% 2Fkzdwk534b%2FDSC01543.jpg)
http://s15.postimage.org/6xncouond/DSC01544.jpg (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fs15.postimage.org% 2F6xncouond%2FDSC01544.jpg)
http://s9.postimage.org/ifp93sbrh/DSC01545.jpg (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fs9.postimage.org%2 Fifp93sbrh%2FDSC01545.jpg)
http://s11.postimage.org/3k7mhm2up/DSC01546.jpg (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fs11.postimage.org% 2F3k7mhm2up%2FDSC01546.jpg)
http://s10.postimage.org/olerappk7/DSC01547.jpg (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fs10.postimage.org% 2Folerappk7%2FDSC01547.jpg)

Przepraszam za linki, ale nie moglam wstawic zdjec. Jakis blad.

Elfir
24-10-2012, 21:09
Witam,

Około miesiąc temu posiałam trawkę. Dość szybko, bo po tygodniu wykiełkowa, ale do dnia dzisiejszego jest raczej rzadka. Czy ona jeszcze się zagęści czy czeka mnie dosiewka na wiosnę?

Nie dosiewaj. Wyrósł tylko jeden gatunek, a w mieszance są też inne, które kiełkuja później. Zwykle trawnik kiełkuje ok 5 tygodni.

Elfir
24-10-2012, 21:10
dzięki
kupa jest olbrzymia, więc myślę, że do wiosny zostawię ja tak jak jest a wiosną wymieszam z ziemią i obsypię nią rośliny. część, może do kompostownika?


Można do kompostownika, ale jako wspomagacz rozkładania się kompostu. Bo skoro jest przekompostowany, nie potrzebuje leżakowania w kompostowniku. Nakryć folią.

Elfir
24-10-2012, 21:12
Elfir, mam u siebie od roku bez czarny odm Black Beauty. Wydaje mi się,że on rośnie jakoś bardziej w szerz, zamiast w górę. Ty to możliwe,że nabierze jeszcze właściwej formy ?

Oczywiście. Ale on jest szerokim krzewem.

Elfir
24-10-2012, 21:34
To jest ogrodek przy domku, ktory wynajmuje w Irlandii. Nie moge na niego patrzec.
Rozpoznalam jedynie bluszcz i hortensje.


Z wklejaniem zdjęc nie ma problemu, jesli robi się to tak, jak ja napisałam :p

http://s12.postimage.org/88rao31mz/DSC01540.jpg

http://s8.postimage.org/drlm42jyb/DSC01541.jpg

http://s10.postimage.org/olerappk7/DSC01547.jpg

Hortensję można przesadzać. Zgrupuj hortensje w jednym miejscu, np. koło cyprysika.

Możesz wrzucić zbliżenie liścia tego pnącza co się przebarwia na czerwono? Wygląda na winobluszcz trójklapowy

ellaj
24-10-2012, 21:42
Elfirku, dzieki.
To nie jest winobluszcz, bo ma kazdy lisc oddzielnie. Pojedynczy. Cos, jak hoja doniczkowa.
Nie moge znalezc co to jest.
Myslalam, zeby go posadzic na tym ogrodzeniu z drugiej strony. Na czesci srodkowej, tej bez farby.

Elfir
24-10-2012, 22:03
oczywiście, że można go posadzić po drugiej stronie, jeśli masz sadzonki.

ellaj
24-10-2012, 22:20
Chce urwac kilka, ukorzenic i posadzic. Zakrylyby za jakis czas ten panel ogrodzenia.
A w jakiej odleglosci od cyprysika posadzic te hortensje?
I czy uwazasz, zeby podosadzac ten ciemny bluszcz na murze, zeby go ukryc?

Elfir
24-10-2012, 22:34
nie jest specjalnie dobry termin na ukorzenianie. Teraz roślina zapada w sen.

Co posadzisz na murze zalezy od twoich upodobań, co ci się bardziej podoba. Bluszcz łatwiej się ukorzenia, dzięki korzonkom przybyszowym.
Hortensje - tak, żeby zewnętrznymi liśćmi prawie dotykały cyprysika. Chyba ok 60-70 cm

Ciekawi mnie to pnącze. pojedyncze listki ma obwojnik grecki, ale on przebarwia się na żółto

xpres
24-10-2012, 22:56
Witaj Elfir pomoglas mi juz kiedys i znowu prosze o pomoc w zdiagnozowaniu choroby mojej lipy a wlasciwie wszystkich 7 lip, dwa lata temu wziolem koparke i przesadzilem 5 dziewiecioletnich lip, bylo to w marcu i teraz przez dwa lata choruja, liscie schna dosyc wczesnie, male przyrosty cos ich objada czy co ? nie wiem, mysle ze jak spojzysz okiem fachowca to cos mi poradzisz,
dziekuje

http://www.fotosik.pl/u/algor1/zdjecie/5/album/1315805

http://images42.fotosik.pl/632/fa8d5c9f5f3ae8a9gen.jpg

http://images42.fotosik.pl/632/ba3ef65f0fa9df19gen.jpg

Elfir
24-10-2012, 23:16
o tej porze roku nie jestem w stanie okreslić co to jest. Nachodzi na siebie zbyt dużo efektów.
Nie widać wyraźnie czy to żer owada (śluzownica) czy choroba grzybowa (późna forma mączniaka).

To jest liść w środku sezonu objedzony przes śluzownicę: http://www.arboekspert.pl/gf/endoterapia-4.jpg

xpres
24-10-2012, 23:30
serdeczne dzieki Elfir, ten lisc jest podobny do moich, na wiosne opryskam przeciwko owadom i Topsinem przeciwko chorobom, jak nie dam rady to sie odezwe
pozdrawiam :-)

nitubaga
25-10-2012, 10:44
Witanko :)

maliny - przesadzać teraz czy wiosną przed wegetacją? wycyganiłam świetną NN odmiane i nie chce zmarnować sadzonek

pozdrówka :).

Elfir
25-10-2012, 11:33
można teraz

nitubaga
25-10-2012, 11:45
Dzięki :D

Już dzwonie do teściowej ;)

anula302
26-10-2012, 08:54
Witam
Wklejam wątęk z ogrodem jako inspiracja może komuś się przyda na przyszłość. Zal tylko że człowieka nie stać na takie cudeńka :-(
http://www.ogrodowisko.pl/watek/2252-zimozielony-ogrod-przy-bialym-domu?page=179

Irma
26-10-2012, 11:40
eeee, bez przesady, że aż takie cudeńka

Adrian1224
26-10-2012, 18:10
Witam
W miejscu gdzie na 40cm głębokości zaczyna się sam piach Renkloda Ulena szczepiona na Ałyczy da rade owocować?

Elfir
26-10-2012, 18:48
Witam
Wklejam wątęk z ogrodem jako inspiracja może komuś się przyda na przyszłość. Zal tylko że człowieka nie stać na takie cudeńka :-(
http://www.ogrodowisko.pl/watek/2252-zimozielony-ogrod-przy-bialym-domu?page=179

Dlaczego nie stać? Tam nie ma żadnych drogich roślin.

Elfir
26-10-2012, 18:54
Witam
W miejscu gdzie na 40cm głębokości zaczyna się sam piach Renkloda Ulena szczepiona na Ałyczy da rade owocować?

tak. U mnie w ogrodzie renkloda rośnie na bardzo kiepskiej glebie. Tylko z początku pamietać o podlewaniu.

dorota.k
26-10-2012, 19:44
Dlaczego nie stać? Tam nie ma żadnych drogich roślin.
Może nie chodziło o rośliny...
A może o to, że pojedyńcza roślina rzeczywiście nie jest droga, ale gdy jest ich np 500szt i więcej to robi się drogo.
Lubię ludzi którzy rozumieją, że na ogród można - i warto - wydać nawet tyle co na urządzenie wnętrza domu.
Częściej niestety zdarzają się tacy którzy, wnętrza mają "pałacowe", a na zewnątrz marną trawę i rząd "tujek", smutno.

dorota.k
26-10-2012, 20:34
Witaj Elfir pomoglas mi juz kiedys i znowu prosze o pomoc w zdiagnozowaniu choroby mojej lipy a wlasciwie wszystkich 7 lip, dwa lata temu wziolem koparke i przesadzilem 5 dziewiecioletnich lip, bylo to w marcu i teraz przez dwa lata choruja, liscie schna dosyc wczesnie, male przyrosty cos ich objada czy co ? nie wiem, mysle ze jak spojzysz okiem fachowca to cos mi poradzisz,
dziekuje



1 zdj. śluzownica
2 zdj. cerkosporoza

Elfir
26-10-2012, 22:39
A może o to, że pojedyńcza roślina rzeczywiście nie jest droga, ale gdy jest ich np 500szt i więcej to robi się drogo.
Lubię ludzi którzy rozumieją, że na ogród można - i warto - wydać nawet tyle co na urządzenie wnętrza domu.
.


U mnie w projektach zwykle jest więcej niż 500 szt :) To właśnie przez te okrywowe.

Irma
26-10-2012, 22:47
Może nie chodziło o rośliny...
A może o to, że pojedyńcza roślina rzeczywiście nie jest droga, ale gdy jest ich np 500szt i więcej to robi się drogo.
Lubię ludzi którzy rozumieją, że na ogród można - i warto - wydać nawet tyle co na urządzenie wnętrza domu.
Częściej niestety zdarzają się tacy którzy, wnętrza mają "pałacowe", a na zewnątrz marną trawę i rząd "tujek", smutno.

Jak się ma drugie tyle na sam ogród to "why not", problem polega na tym, ze to rzadkość...niemniej jednak wydaje mi się, że najczęściej Ci co mają pałacowe wnętrza to po prostu lubią trawkę i smutny rząd "tujek" i to to dopiero jest smutne...

dorota.k
26-10-2012, 23:49
Dlatego napisałam, że lubię ludzi, dla których piękne rośliny w ogrodzie są nie mniej ważne niż plazma na całą ścianę i skórzana kanapa. I uwielbiam wprost takich, którzy poczekają rok, czy dwa lata z wymianą samochodu, po to żeby zamiast betonowej kostki użyć klinkieru i granitu (to ukłon w stronę moich ostatnich klientów, he he)

Kendra
27-10-2012, 18:04
Bardzo proszę o pomoc.
Nasadzałam w październiku młode tuje na działce ( gleba lekko gliniasta). Dzisiaj drzewka wyglądają tak:
http://wklejtekst.pl/5se
drzewka były sadzone z doniczek, niestety nie wiem jaka to odmiana. podlewane regularnie, niczym nie nawożone.
rude igły odpadają.. czy one usychają? czy są do uratowania?

Elfir
27-10-2012, 20:44
wygląda jak zamieranie pędów drzew iglastych. Chociaż ta choroba atakuje rośliny osłabione suszą lub przenawożeniem.
Natomiast fusariozy atakują rośliny, które miały za mokro.
Obejrzyj też szyjkę korzeniową aby wykluczyć fytoftorozę.

Wytrzep i obetnij suche (cięcie wykonać na zdrowym fragmencie). Jak będzie ciepło mozna spróbować opryskać, ale trzeba zwrócić uwagę na temperatury - środki działają w ściśle okreslonych przedziałach temp.

Nic więcej poza tym kompendium nie wymyślę: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=17&t=5505

kacha.crac
28-10-2012, 07:02
Elfir, mam pytanko. Dostalam wczoraj sadzonki buka (chce zrobic z nich zywoplot) sadzonki sa kopane. Dzis mialam je sadzic...niestety spadl snieg. Co robic? wkopac je w doniczke i trzymac gdzies w garazu do wiosny czy jednak wkopac je w grunt, czy moze gdzies na polu przysypac ziemia. Strasznie sie boje ze sie zmarnuja....:(

Kendra
28-10-2012, 10:11
Bardzo dziękuję. Pooglądam je dokładniej, mam nadzieję, że nie padną przez zimę...

shesadda
28-10-2012, 12:41
Gleba jest najwyraźniej ok.
.


-----------------
No wlaśnie nie wiem..Ogolnie mamy glebę 4 klasy,nigdy nie były badane inne jej właściwości. Warzywa bardzo słabo rosną (np selerki bulwy w tym r urosły miniaturowej wielkości dużych orzechów włoskich) marchew też maciupka,chuda ,sucha (w ogóle taka niesmaczna jakaś w ogóle nie jest słodka )a w środku poprzecinana wędrówką jakichś szkodników(robaczywa po prostu) nie wiem jaki to szkodnik,matka mówi że to drutowce,ja sie nie znam na tym,jedynie buraczki urosły w tym roku ,w ubiegłych latach też wszystko mizerota kapustki maleńkie i omszycowane,kalafiory tak samo zasuszone malutkie pełne mszyc,czosnek gnijący. Być może to przez te drzewa,ale nawet na takich odcinkach gdzie akurat nie rośnie drzewo tak samo to wygląda..




mech - gleba zbyt ciężka, zbyt zbita lub zbyt kwasna, zbyt zacieniona, zbyt wilgotna lub wszystko naraz. Czy była robiona aeracja? Wertykulacja? Czy trawnik nawożono? Czy badałaś odczyn (polecam płyn Helliga do kupienia w centrach ogrodniczych)


------------------------------------------
Nie było aeracji ani wertykulacji(nie wiem nawet co to jest...?)ani nie był badany odczyn.Mogłabyś mi przybliżyć troszkę co to jest i czy powinnam to zrobić?
Jesli tak to gdzie,w jaki sposób,czy to drogie?
Jeśli idzie o zacienienie to owszem jest tam niestety cieniście bo zasłaniają wysokie zabudowania gospodarskie sąsiada od str południowej,ma tam też gnojownik więc sądzę że kwasowość w glebie może być bo to chyba jakoś"zaciąga"od tego gnojownika.
Z kolei ten rejon ogrodu gdzie jest najwięcej słońca,tam glebę stanowi głównie gruz,(po budowie domu).No i nie wiem co tu począć?




Strach na wróble, wiszace puszki, drobnooczkowa siatka na grządkach.


------------------------------------------
wszystko to mamy-bez efektu.Puszek ani starchów w ogóle się nie boją,te siatki z oczkami mamy ale to jest niewygodne,za każdym razem do plewienia trzeba ściągać, a potem gdy roślinka podrośnie to już całkiem nie wiadomo jak to zrobić?One obdziobują młode roślinki,sadzonki.

duduś
28-10-2012, 12:48
Jeszcze odnośnie :
'Bez czarny rośnie jak krzew. To jego naturalny pokrój. Jak miało być drzewko trzeba albo podkrzesać albo kupić drzewko. "
Polecono mi coś takiego :
( myślę że uda mi się to na wiosnę wykonać :))



(..)
Dzisiaj eksperymentowałam ze splataniem pęcherznicy i kalinę spętałam,
czy się udało,czy one to wytrzymają,czy to ładnie,czas pokaże :roll: :D
http://images32.fotosik.pl/337/eeca342ff248cd68.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/eeca342ff248cd68.html)

http://images32.fotosik.pl/337/6ffac925af1a6763.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6ffac925af1a6763.html)

http://images30.fotosik.pl/261/aae84f6270aaa781.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/aae84f6270aaa781.html)

http://images29.fotosik.pl/261/7894208d50229f33.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7894208d50229f33.html)
(..)

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=848







(...)

Wyszłam dziś do ogródka z sekatorem i szukałam co by tu uformować.
Znalazłam zapomnianą,przysłoniętą przez rozrośniętą chryzantemę tawułę japońską.
Przesadziłam ją na trawnik i oczywiście nie mogłam się opanować i zaczęłam jej formowanie.
Zobaczcie efekt,który nawet mnie zaskoczył :

http://images6.fotosik.pl/246/bb30d505108733dcmed.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/bb30d505108733dc.html)
tawuła japońska przed formowaniem


http://images6.fotosik.pl/246/afe1399c5c0ed1b7.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/afe1399c5c0ed1b7.html)
chyba zrobiłam za duże zbliżenie,na tym zdjęciu wyszła większa niż jest w rzeczywistości

http://images6.fotosik.pl/246/3e585cd190c09f81.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3e585cd190c09f81.html)
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 546#409546

Elfir
28-10-2012, 14:08
Elfir, mam pytanko. Dostalam wczoraj sadzonki buka (chce zrobic z nich zywoplot) sadzonki sa kopane. Dzis mialam je sadzic...niestety spadl snieg. Co robic? wkopac je w doniczke i trzymac gdzies w garazu do wiosny czy jednak wkopac je w grunt, czy moze gdzies na polu przysypac ziemia. Strasznie sie boje ze sie zmarnuja....:(

Wkop do gruntu. To będzie mniej inwazyjne niż sadzenie do doniczek. Grunt jest jeszcze nagrzany i będzie trzymał ciepło. Nie zapomnij o ściółce.

Elfir
28-10-2012, 14:16
No wlaśnie nie wiem..Ogolnie mamy glebę 4 klasy

Najlepsza to klasa Ia najgorsza VIb. Czyli twoja jest w sam raz.



Warzywa bardzo słabo rosną (np selerki bulwy w tym r urosły miniaturowej wielkości dużych orzechów włoskich) marchew też maciupka,chuda ,sucha (w ogóle taka niesmaczna jakaś w ogóle nie jest słodka )a w środku poprzecinana wędrówką jakichś szkodników(robaczywa po prostu) nie wiem jaki to szkodnik,matka mówi że to drutowce,ja sie nie znam na tym,jedynie buraczki urosły w tym roku ,w ubiegłych latach też wszystko mizerota kapustki maleńkie i omszycowane,kalafiory tak samo zasuszone malutkie pełne mszyc,czosnek gnijący. Być może to przez te drzewa,ale nawet na takich odcinkach gdzie akurat nie rośnie drzewo tak samo to wygląda..

Słabo rosną bo po prostu nie zalczasz szkodników i chorób, nie nawozisz, nie znasz odczynu. Poza tym mają za mało światła i mało składników pokarmowych oraz wody z powodu konkurencji korzeni drzew. No to jak mają rosnąc pięknie?



Nie było aeracji ani wertykulacji(nie wiem nawet co to jest...?)ani nie był badany odczyn.Mogłabyś mi przybliżyć troszkę co to jest i czy powinnam to zrobić?
Jesli tak to gdzie,w jaki sposób,czy to drogie?

Zajrzyj do tematów o pielęgnacji trawników. Wpisz te hasła do google. To naprawdę podstawy ogrodnicze.

Mam wrażenie, że nie wychodzi Ci z ogrodem, bo masz po prostu za mało wiedzy (albo ją lekceważysz) o podstawowych wymaganiach roślin (nasłonecznienie, odczyn i właściwości gleby).
Może kup sobie jakąś książkę o ogrodnictwie i poczytaj? Albo poczytaj wątki z tego forum.



wszystko to mamy-bez efektu.Puszek ani starchów w ogóle się nie boją,te siatki z oczkami mamy ale to jest niewygodne,za każdym razem do plewienia trzeba ściągać, a potem gdy roślinka podrośnie to już całkiem nie wiadomo jak to zrobić?One obdziobują młode roślinki,sadzonki.

Skoro obdziobują tylko młode roślin, to siatkę można zdjąc jak rośliny podrosną.
Co mam poradzić? Zakup tresowanego jastrzębia do płoszenia?

Elfir
28-10-2012, 14:17
Polecono mi coś takiego :
( myślę że uda mi się to na wiosnę wykonać :))

No to jest własnie podkrzesywanie.

naberia
28-10-2012, 16:04
Elfir, mam takie pytanie: Dokładnie tydzień temu sialiśmy trawę. Niektóre nasiona zaczęły kiełkować, ale większość jeszcze nie. Dziś spadł śnieg. Czy jest szansa, że reszta wykiełkuje i na wiosnę będziemy mieć trawnik? Czy raczej nasiona zmarzną lub zgniją?

Elfir
28-10-2012, 16:09
Śnieg jest izolatorem, wiec pod śniegiem nie zmarzną (ale po śniegu nie wolno chodzić). Co najwyżej te wolniej kiełkujace odmiany trawy poczekają w ziemi do wiosny.

kacha.crac
28-10-2012, 18:27
Wkop do gruntu. To będzie mniej inwazyjne niż sadzenie do doniczek. Grunt jest jeszcze nagrzany i będzie trzymał ciepło. Nie zapomnij o ściółce.

Dzis je w koncu zadołowałam ...tak sie chyba mówi:) wkopalam w dół pod kątem, przysypalam ziemią i poczekam az troche snieg zejdzie i zasadze....zaskoczylas mnie z tym sciolkowaniem...chcialam wysciolkowac w sumie na wiosne bo pewnie po zimie nic z tej kory nie zostanie. Mogę ta czynnosc wykonac na wiosne czy ma to jakies istotne znaczenie dla przyjecia sie sadzonek zeby zrobic to teraz?

Elfir
28-10-2012, 18:36
Ściółka chroni przez wychładzaniem się gruntu, opóźnia zamarzanie wody w gruncie, chroni korzenie przed mrozami. Ale prawdziwa ściółka a nie 1 cm kory na wierzchu dla dekoracji.

dorota.k
28-10-2012, 22:57
Polecono mi coś takiego :

To jednak nie rozwiaże problemu jesiennego przebarwiania.
Co do zaplatania - mam mieszane uczucia... chociaż w parku Skaryszewskim zaplatane lilaki wyglądają nieźle
http://static.panoramio.com/photos/original/35327475.jpg
Ale tawuły?! One wypuszczają bardzo dużo nowych pędów co roku, można nie nadążyć z wycinaniem.

Elfir
28-10-2012, 23:23
dorota - w tym wątku na forum ogrodniczym włascicielka tawuły też stwierdziła, że to bez sensu :)

anula302
29-10-2012, 10:34
poprostu samemu własnymi rękoma - zwłąszcza damskimi :-) ciężko taki ogród założyć - tutaj napewno wszystkim będzie się zajmował ogrodnik.


Elfir mam pytanko - czy po sobotnio niedzielnych śniegach i przymrozkach róża na pniu przezyję? jest niczym nie osłonięta narazie.

Alunek
29-10-2012, 12:00
Elfir, przepraszam,że wracam do ostatniego tematu,ale ten bez nie daje mi spokoju. Wygląda tak:

http://i869.photobucket.com/albums/ab257/Alunek/garden/IMG_5542.jpg

http://i869.photobucket.com/albums/ab257/Alunek/garden/IMG_5543.jpg

jakoś nie chce mi się wierzyć,że będzie z niego krzak

kondoria
29-10-2012, 14:12
Alunek, mam ten bez i u mnie przez pierwsze chyba 2 lata, może 3 (nie pamiętam) właśnie tak dziwnie rósł. Nisko i w szerokość, prawie po ziemi. W tym roku poszalał i już ma 1,5 metra. Ja go trochę przycinałam wcześniej, bo nie podobał mi się taki płożący, ale nie wiem czy to miało jakiś wpływ...

Alunek
29-10-2012, 15:18
kondoria, dzięki za info :) Pocieszyłaś mnie. Już myślałam,że mam jakiś dziwny egzemplarz. Może ta odmiana tak ma na standardzie..

Jak go przyciełaś?

naberia
29-10-2012, 15:30
Dziękuję Elfir. Czyli jest nadzieja na zielony trawnik ;) Mam jeszcze jedno pytanie: polecasz okrywanie roślin przed mrozami? Jeśli tak - możesz polecić jakąś listę, które rośliny należy okryć?

Elfir
29-10-2012, 19:13
poprostu samemu własnymi rękoma - zwłąszcza damskimi :-) ciężko taki ogród założyć - tutaj napewno wszystkim będzie się zajmował ogrodnik.

Raczej to kwestia czasu i nadzoru autorskiego, niż jakiś wielkich umiejętności. Jak myślicie, skąd pochodzą pracownicy fizyczni takich firm zakładajacych ogrody? Ze specjalnych szkół ogrodniczych? :)


Co do róży - jej nie szkodzi śnieg tylko mróz. I to nie jakieś drobne - 5 stopni C

Elfir
29-10-2012, 19:15
jakoś nie chce mi się wierzyć,że będzie z niego krzak

Bo miał ułamany/ścięty wierzchołek, którego nie zdązył odbudować. Na zdjęciu jest jakaś bardzo młodziutka roślinka. Dać jej szansę na ukorzenienie się dobre, żeby mogła podjąć wzrost.

Elfir
29-10-2012, 19:45
Dziękuję Elfir. Czyli jest nadzieja na zielony trawnik ;) Mam jeszcze jedno pytanie: polecasz okrywanie roślin przed mrozami? Jeśli tak - możesz polecić jakąś listę, które rośliny należy okryć?


Jest na forum wątek o okrywaniu roślin - które i kiedy.

Alunek
30-10-2012, 10:26
Bo miał ułamany/ścięty wierzchołek, którego nie zdązył odbudować. Na zdjęciu jest jakaś bardzo młodziutka roślinka. Dać jej szansę na ukorzenienie się dobre, żeby mogła podjąć wzrost.

oczywiście,że dam mu szansę. Znacznie przytnę ją na wiosnę, to może te drobne pączki, które są na górnych gałęziach zmobilizują się do intensywniejszego wzrostu

duduś
31-10-2012, 21:07
Witam Elfir , ponieważ chcę w na wiosnę usunąć geowłókninę a boję się jednak że spod samej kory będą wychodziły chwasty , szukając rozwiązań wyczytałam gdzieś żeby pod korę zamiast wspomnianej geowł. rozłożyć kartony lub czarne gazety , zanim się rozłożą ( nie szkodząc roślinom ) chwasty z braku światła i tlenu znikną pod tymi kartonami - czy coś wiesz na ten temat ?

_________________

kondoria
31-10-2012, 22:41
kondoria, dzięki za info :) Pocieszyłaś mnie. Już myślałam,że mam jakiś dziwny egzemplarz. Może ta odmiana tak ma na standardzie..

Jak go przyciełaś?
Przycięłam te gałązki, które płożyły się po ziemi, skracałam tak o 1/3, a nawet połowę. Trudno mi tak opisać :) Cięłam tak, żeby ładnie wyglądał i był bardziej zwarty. W tym roku nie przycinałam wcale, bo poszedł w górę i wygląda ok.

pestka56
01-11-2012, 00:26
Witam Elfir , ponieważ chcę w na wiosnę usunąć geowłókninę a boję się jednak że spod samej kory będą wychodziły chwasty , szukając rozwiązań wyczytałam gdzieś żeby pod korę zamiast wspomnianej geowł. rozłożyć kartony lub czarne gazety , zanim się rozłożą ( nie szkodząc roślinom ) chwasty z braku światła i tlenu znikną pod tymi kartonami - czy coś wiesz na ten temat ?

_________________

Duduś, to Elfir podrzuciła tu w wątku tę informację o angielskim sposobie na chwasty. Przeszukaj wątek a znajdziesz też fotografie :)
Gazety nie muszą być czarne, chyba że myślisz o czarno białym druku. To nie jest konieczne - mogą być kolorowe. Na warstwę gazet sypiesz kilka cm kory, albo rozkładasz warstwę skoszonej trawy.
Karton odpada bo zbyt twardy :)

Jagustynka
01-11-2012, 11:06
Elfir, w szale wyprzedazy kupilam ok. 20 wrzosow (supermarketowe, czyli bryla korzeniowa przerosnieta). Problem w tym, ze rabatka na nie jeszcze nie gotowa i (biorac pod uwage pogode) juz jej przed zima nie przygotuje (dzialka oddalona od mieszkania o ok. 50 km).
Czy jest szansa, ze wrzosy przezyja na balkonie? Czy mam owinac te male, plastikowe doniczki np. folia babelkowa? Czy ustawic male doniczki w skrzynki balkonowe, a w wolne przestrzenie nasypac kory (izolacja)? Moze znasz jakies inne triki?
Drugie pytanie: czy przygotowujac rabate pod wrzosy moge zuzyc igly sosnowe? Jak tak, to czy mam je przedtem rozdrobnic? Wymieszac z ziemia czy dac na spod dolka, w ktorym posadze wrzos?
Z gory dzieki za rade.

duduś
01-11-2012, 11:26
oj Pestko dziękuję , ale przejrzenie prawie 400 stron jak dla mnie graniczy z cudem , może pamiętasz na której stronie to było ? - dziękuję z góry

TAR
01-11-2012, 11:31
oj Pestko dziękuję , ale przejrzenie prawie 400 stron jak dla mnie graniczy z cudem , może pamiętasz na której stronie to było ? - dziękuję z góry

post 6654

jamles
01-11-2012, 18:18
post 6654
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?184529-Pytania-do-Elfir-forumowej-ogrodniczki&p=5450772&viewfull=1#post5450772

pepi
04-11-2012, 22:32
Witam.
Czy na taki klomb róż jest jakiś sposób, aby zabezpieczyć przed mrozem?. W tej gęstwinie jest położony czarny wąż do podlewania kropelkowego, co z nim zrobić?

http://foto0.m.onet.pl/_m/b749f042b915fde684854f4a2ddcb22c,10,19,0.jpg

Zuzinta
05-11-2012, 12:48
Witaj Elfir, czy mogłabyś spojrzeć na moje pytanie zadane w wątku o żywopłotach ?? http://forum.muratordom.pl/showthread.php?101549-ŻYWOPŁOT-NIEFORMOWANY-polecane-gatunki-rozstawa-pielęgnacja/page23&highlight=żywopłot Byłabym bardzo wdzięczna. Pozdrawiam

Kendra
09-11-2012, 20:36
witam, proszę jeszcze raz o pomoc, mam problem z fikusem.
po remoncie zaczął "zdychać". został przesadzony z małej doniczki na dużą, postawiony w tym samym miejscu, przy oknie. Z pięknego liściastego drzewa zostało kilka listków tak jak na zdjęciach. Wypuszcza nowe ale zaraz więdną. Był podlewany nawozem i środkiem przeciwgrzybicznym , opryskuję wodą liście i podlewam umiarkowanie - to nic nie pomogło i z tygodnia na tydzień wygląda gorzej.
http://img51.imageshack.us/img51/7016/dsc00347q.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/51/dsc00347q.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
http://img341.imageshack.us/img341/8114/dsc00348v.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/341/dsc00348v.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)

http://img689.imageshack.us/img689/7519/dsc00349io.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/689/dsc00349io.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)

mr6319
09-11-2012, 22:57
Może mu dźwięki z głośnika nie pasują...

Kendra
12-11-2012, 09:15
mr6319 - dziękuję za odpowiedź. Głośniki są bardzo sporadycznie używane, prawie wcale.. może biegnąca do nich instalacja może mieć niekorzystny wpływ na roślinkę?

seblo
12-11-2012, 14:26
Witam,
proszę podpowiedzieć w jaki sposób przygotować jukę ogrodową do zimy. Widzę czasem, że liście juki wiąże się do pionu. Czy tak to właśnie ma wyglądać,czy należy okryć całą roślinę np. białą agrowłókniną?

z góry dziękuje za radę.

duduś
14-11-2012, 18:09
też chciałabym wiedzieć czy jukę karolińską okrywa się na zimę ( młode egzemplarze)

mirela99
15-11-2012, 07:41
Elfir - chciałam jeszcze wrócić do ściółkowania skoszoną trawą. Będziemy jeszcze w ten weekend kosić a mam nasadzony żywopłot z buków. Czy tą trawą możemy też ściółkować terazm na zimę, kiedy ta trawa nie wysuszy się ? Bo gdzieś czytałam, że nie powinna gnić pod drzewkami tylko powinna być wysuszona .... Mogę jeszcze teraz wyłożyć gazetami i trawą to przykryć ? Ile cm jej dać?

sure
15-11-2012, 09:09
Elfir, chciałam poradzić się w sprawie jednej z sosen Molette. Największa, którą kupiłam zaczęła latem chorować, brązowiały jej nowe przyrosty, choć wcześniej wyglądała ładnie, miała ok. 1 m bez doniczki. Podejrzewałam, ze może to być wina gliniastego podłoża i gnicia korzeni, bo problem zaczął się w okresie deszczowym. Wykopałam ją, przekopałam i rozluźniłam podłoże, zrobiłam odpływy, żeby woda nie zalegała, a nawet zaszczepiłam jakąś mikoryzę w desperacji. Nie wiem, czy wiele to pomogło, bo teraz ma większość igieł brązowych, jak widać na zdjęciach:

http://img59.imageshack.us/img59/2013/pb140030.jpg

http://img338.imageshack.us/img338/766/pb140031d.jpg

Czy ona ma szansę jakoś z tego wyjść, zastanawiam się, czy dać jej czas do wiosny, czy od razu wykopać? Jak myślisz, co jej się mogło stać?

Elfir
16-11-2012, 20:18
Czy jest szansa, ze wrzosy przezyja na balkonie? Czy mam owinac te male, plastikowe doniczki np. folia babelkowa? Czy ustawic male doniczki w skrzynki balkonowe, a w wolne przestrzenie nasypac kory (izolacja)? Moze znasz jakies inne triki?
Drugie pytanie: czy przygotowujac rabate pod wrzosy moge zuzyc igly sosnowe? Jak tak, to czy mam je przedtem rozdrobnic? Wymieszac z ziemia czy dac na spod dolka, w ktorym posadze wrzos?
.

Co do pierwszego pytania - małe szanse. Lepiej zadołować w ogródku. Chodzi o to, że wrzosowate mają korzenie wrażliwe na mróz a w doniczce na balkonie mróz będzie atakował doniczkę z każdej strony. W gruncie mróz przenika tylko od góry a od spodu grzeje ciepło ziemi.

Wrzosy w naturze rosną na kwaśnych (odczyn ok 4), piaszczystych (czyli przepuszczalnych) i próchnicznych (czyli z kołderką próchnicy) glebach.
Nie wiem jakie masz warunki wyjściowe u siebie w ogrodzie. W każdym razie dodatek igieł jest jak najbardziej wskazany.
Na działkach, gdzie gleba jest słabo przepuszczalna (długo trzyma wilgoć) najlepiej sadzić wrzosy na usypanych specjalnie pagórkach z piasku, kory i niewielkich ilości kwaśnego torfu.

Elfir
16-11-2012, 20:44
Witam.
Czy na taki klomb róż jest jakiś sposób, aby zabezpieczyć przed mrozem?. W tej gęstwinie jest położony czarny wąż do podlewania kropelkowego, co z nim zrobić?


Z tego, co widzę to sa chyba róże okrywowe. One są odporne na mrozy a warstwa kory chroni korzenie. Nie trzeba kopczykować.

Elfir
16-11-2012, 21:39
witam, proszę jeszcze raz o pomoc, mam problem z fikusem.



Fikusy nie znoszą zmiany warunków środowiskowych - świetlnych. Nie znoszą zmiany temperatur i przeciągów. Gdzie on był w czasie remontu?
Trzeba też brac pod uwagę zatrucie jakimś związkiem chemicznym obecnym w chemii budowlanej.

Nigdy nie nawozi się chorującej rośliny, tym bardziej po przesadzeniu. Chora roślina musi mieć siły na walkę z chorobą (lub czynnikiem stresującym) i nie może jej tracić na wytwarzanie liści. Podobnie z przesadzaniem - nowa ziemia ma wystarczająco składników pokarmowych. Dodatkowe nawożenie może zasolię glebę.

Elfir
16-11-2012, 21:40
Witam,
proszę podpowiedzieć w jaki sposób przygotować jukę ogrodową do zimy. Widzę czasem, że liście juki wiąże się do pionu. Czy tak to właśnie ma wyglądać,czy należy okryć całą roślinę np. białą agrowłókniną?



Juki sa odporne na mrozy. Wiązanie ma zmniejszyć ilośc wody napływającej do rozety i jej rozłamywanie przez śnieg.

Elfir
16-11-2012, 21:45
Elfir - chciałam jeszcze wrócić do ściółkowania skoszoną trawą. Będziemy jeszcze w ten weekend kosić a mam nasadzony żywopłot z buków. Czy tą trawą możemy też ściółkować terazm na zimę, kiedy ta trawa nie wysuszy się ? Bo gdzieś czytałam, że nie powinna gnić pod drzewkami tylko powinna być wysuszona .... Mogę jeszcze teraz wyłożyć gazetami i trawą to przykryć ? Ile cm jej dać?

Ściółkuje się na czysty grunt cienką warstwą(czyli max 2 cm), żeby zdązyła się rozłożyć. Nie musi być sucha. Sucha jest potrzebna, gdy chce się użyć grubszej warstwy.
Jak położysz gazety trawa może szybciej wyschnąc i wiatr ją może wywiać. Może - ale nie musi, bo może zacząć lać i zaraz spaść śnieg. Trudno przewidzieć.
Gazety położyłabym wiosną. Teraz i tak wzrost chwastów jest symboliczny.

Kendra
16-11-2012, 21:53
Elfir - ponownie bardzo dziękuję za odpowiedź. Fikus na czas remontu został przeniesiony na klatkę schodową ( w okresie letnim - miał ciepło i jasno ale niestety kurz i brud remontowy tam też go dopadł) - po remoncie powrócił na swoje miejsce. Czy sugerujesz aby nic przy nim nie robić, tylko podlewać i czekać aż się "pozbiera"?

Elfir
16-11-2012, 22:21
Elfir, chciałam poradzić się w sprawie jednej z sosen Molette. Największa, którą kupiłam zaczęła latem chorować, brązowiały jej nowe przyrosty, choć wcześniej wyglądała ładnie, miała ok. 1 m bez doniczki. Podejrzewałam, ze może to być wina gliniastego podłoża i gnicia korzeni, bo problem zaczął się w okresie deszczowym. Wykopałam ją, przekopałam i rozluźniłam podłoże, zrobiłam odpływy, żeby woda nie zalegała, a nawet zaszczepiłam jakąś mikoryzę w desperacji. Nie wiem, czy wiele to pomogło, bo teraz ma większość igieł brązowych, jak widać na zdjęciach:
Czy ona ma szansę jakoś z tego wyjść, zastanawiam się, czy dać jej czas do wiosny, czy od razu wykopać? Jak myślisz, co jej się mogło stać?

Zmień szkółkę. U ciebie rośliny strasznie chorują i masz problemy z wieloma odmiennymi gatunkami. Sosna czarna nie powinna mieć tak dużych problemów z glebami gliniastymi. Masz działkę na stoku, czyli nie występuje stagnowanie wody opadowej.
Problem z rozpoznaniem polega na tym, że nigdy nie spotkałam się osobiście z chorobą sosny inną niż osutka.

Nie widzę na igłach jakichkolwiek objawów grzybni, co raczej wyklucza osutki.
http://bi.gazeta.pl/im/2/11256/z11256972Q.jpg
http://www.forestpests.org/nursery/images/fnp11-1.jpg

Zamieranie młodych (i tylko młodych) przyrostów powoduje grzyb Phomopsis (oraz pokrewne) i tu starczy tylko obciac chore i opryskać Brawo lub Topsinem. Ale u ciebie to też nie jest to, bo żółknie całość.

Zdarzają się fytoftorozy, ale akurat nie kojarzę na sosnie. Jak wyglądały korzenie przy przesadzaniu? Nie gniły? Były jasne młode korzonki? Z resztą fytoftoroza daje objawy od dołu ku górze.

Jak wygląda kora u nasady pnia? Nie odpada? Nie łuszczy się?

Może być rdza sosen Sphaeropsis sapinea, tylko skąd?
http://greenindustry.uwex.edu/diagnostics/images/Sphaeropsis_sapinea1.jpg
Ta rdza atakuje niemal wyłącznie siewki i młode roślinki, czyli zakażenie musiałobny nastąpić w szkółce.
Jest kilka innych rzadkich chorób spokrewnionych z rdzą (np. Gremmeniella). Ale w zasadzie powinny pojawiać się na igłach i korze kondidia (coś w rodzaju owocników prymitywnych grzybów). Czy to jako czarne kropki czy rdzawe spękania. Oraz powodowac wycieki żywicy, zwłaszcza w szczytowych pączkach.


Może to wcale nie choroba, tylko szkodnik?
Przędziorek? Albo coś, co siedzi w głównym pędzie: bruzdkowiec sosnowy, kozułka sosnowa, larwy smolika znaczonego

Raczej nie widzę szans na przetrwanie zimy przez tę roślinę. Najlepiej usunąć. Następnego roku opryskać jak leci wszystko wiosną Miedzianem, a póżniej podlac i opryskiwać Bioseptem. Na razie nie sadź sosny w tym miejscu, tylko posiej jakąs roślinę jednoroczną. Zobacz czy będzie prawidłowo rosła. Takie grzyby jak fusariozy czy fytoftorozy atakują wszystkie gatunki roślin. Jeśli jednoroczna padnie, znaczy, że masz zakażoną glebę.

Elfir
16-11-2012, 22:21
Elfir - ponownie bardzo dziękuję za odpowiedź. Fikus na czas remontu został przeniesiony na klatkę schodową ( w okresie letnim - miał ciepło i jasno ale niestety kurz i brud remontowy tam też go dopadł) - po remoncie powrócił na swoje miejsce. Czy sugerujesz aby nic przy nim nie robić, tylko podlewać i czekać aż się "pozbiera"?


Tak, powinen się pozbierać. Liście wyglądają zdrowo.

asiulek123
17-11-2012, 11:46
Witam, mam dwa pytania:

- trawa posiana z końcem sierpnia - nie koszona jeszcze. Czy można jeszcze teraz ją skosić czy lepiej zostawić do wiosny? Czy przy obecnej pogodzie powinno się ja podlewać czy wystarczy to co spada z nieba ?
- róża pienna - zakupiłam ją w sierpniu ale nie wkopałam tylko zadołowałam. Gdy zrobiło się zimniej wyciągnęłam z ziemi i ustawiłam w zacisznym miejscu w doniczce. Co dla niej lepsze? Czy wniesienie na zimę do drewnianej altany wystarczy? Jestem z Olsztyna więc rejon zimny.

Z góry dziękuję za odpowiedź.

Elfir
17-11-2012, 13:29
- trawa posiana z końcem sierpnia - nie koszona jeszcze. Czy można jeszcze teraz ją skosić czy lepiej zostawić do wiosny?

A jąką ma wysokosć? Pierwsze koszenie jest na ok 5-6 cm i to może być też dobra wysokość do zimowania. Zbyt wysoka trawa będzie się pod śniegiem wylegać.



Czy przy obecnej pogodzie powinno się ja podlewać czy wystarczy to co spada z nieba ?

A skąd mam wiedzieć jaka jest u ciebie pogoda, a co ważniejsze - jaka jest wilgotnośc podłoża? :)



- róża pienna - zakupiłam ją w sierpniu ale nie wkopałam tylko zadołowałam. Gdy zrobiło się zimniej wyciągnęłam z ziemi i ustawiłam w zacisznym miejscu w doniczce. Co dla niej lepsze? Czy wniesienie na zimę do drewnianej altany wystarczy?

Co znaczy "zimna altana"? Jeśli będzie nieogrzewana, to temperatura wewnątrz będzie taka jak na zewnątrz.
Trzeba ocieplić doniczkę i miejsce szczepienia.
Takie osłabianie rośliny przez wyciąganie z ziemi nie sprzyja dobremu zimowaniu. Zdecyduj się czy to ma być roślina w gruncie czy w doniczce.

asiulek123
17-11-2012, 15:45
A skąd mam wiedzieć jaka jest u ciebie pogoda, a co ważniejsze - jaka jest wilgotnośc podłoża? :)



Co znaczy "zimna altana"? Jeśli będzie nieogrzewana, to temperatura wewnątrz będzie taka jak na zewnątrz.
Trzeba ocieplić doniczkę i miejsce szczepienia.
Takie osłabianie rośliny przez wyciąganie z ziemi nie sprzyja dobremu zimowaniu. Zdecyduj się czy to ma być roślina w gruncie czy w doniczce.

Pogoda taka jak wszędzie - jesienna. Mieszkam w Polsce ;) Temperatura ostatnio około 4 stopnie i często pada ale nie codziennie.
Nie pisałam, że altana zimna tylko drewniana ale w sumie zimna bo nieogrzewana ;) Zdecydowanie roślina ma być w gruncie ale obawiam się ją wysadzić teraz do ziemi ze względu na częste ich przemarzanie. A co byś mi radziła z nią zrobić, jeszcze teraz dać do gruntu czy zaczekać do wiosny?

Trawka ma 5 cm więc zostawię ją w takim stanie do wiosny. Dzięki.

Elfir
17-11-2012, 22:05
Pogoda taka jak wszędzie - jesienna. Mieszkam w Polsce ;) Temperatura ostatnio około 4 stopnie i często pada ale nie codziennie.

Są miejsca gdzie długo nie padało i też w Polsce. Liczy się wilgotnośc podłoża a nie ilośc deszczu.



Nie pisałam, że altana zimna tylko drewniana ale w sumie zimna bo nieogrzewana ;) Zdecydowanie roślina ma być w gruncie ale obawiam się ją wysadzić teraz do ziemi ze względu na częste ich przemarzanie. A co byś mi radziła z nią zrobić, jeszcze teraz dać do gruntu czy zaczekać do wiosny?

No to skoro ma być w gruncie to dlaczego jest wykopywana? Najlepiej znosi mrozy roślina dobrze ukorzeniona a ty zaburzasz ten proces. Zakładasz, że ta zima będzie inna od następnych? Czy co roku chcesz ją wsadzać do donicy na zimę odcinając młode korzenie wrośnięte w grunt?
Ale na Mazurach przetrwanie róży piennej jest bardzo dyskusyjne.
Wszystko też zalezy od odmiany.

Można ją zadołować w kompostowniku.

sure
20-11-2012, 15:58
Elfir, dziękuję bardzo za obszerną odpowiedź. Widać, ze możliwości jest dużo,w weekend obejrzę roślinę, czy nie ma śladu żerowania szkodników, w tygodniu niestety wracam za późno.


Zmień szkółkę. U ciebie rośliny strasznie chorują i masz problemy z wieloma odmiennymi gatunkami. Sosna czarna nie powinna mieć tak dużych problemów z glebami gliniastymi. Masz działkę na stoku, czyli nie występuje stagnowanie wody opadowej.
.Ta jedna sosna była z całkiem innej szkółki pod W-wą i wyglądała po zakupie całkiem ładnie. Dlatego zaczęłam podejrzewać glebę i skutki deszczu. CO prawda rośnie na stoku, ale niestety dałam jej do dołka innej, lżejszej ziemi, może nawet nieszczęsnej "do iglaków", więc w dołku mogła gromadzić się spływająca woda. Ale nie wiem, czy to ta przyczyna. Druga prawdopodobna to jest ziemia nawieziona podczas budowy, mogło w niej być wszystko, pewnie bakterie też... Spróbuję zrobić, jak radzisz, zobaczymy, czy jednoroczne się uchowają (żywopłot będzie musiał poczekać)

duduś
20-11-2012, 17:38
czy młode ( w tym roku posadzone ) jałowce należy okryć na zimę - ponoć są b. odporne na suszę ale czy na mrozy też?

Elfiir wiem że jesteś dobra w wyszukiwaniu stronek intern. czy uda Ci się znależć coś takiego

"Innym popularnym sposobem ochrony zimowej dla róż jest stosowanie styropianowych daszków."- chodzi mi właśnie o te daszki ze styropianu

Elfir
20-11-2012, 17:59
Ta jedna sosna była z całkiem innej szkółki pod W-wą i wyglądała po zakupie całkiem ładnie. Dlatego zaczęłam podejrzewać glebę i skutki deszczu. CO prawda rośnie na stoku, ale niestety dałam jej do dołka innej, lżejszej ziemi, może nawet nieszczęsnej "do iglaków", więc w dołku mogła gromadzić się spływająca woda. Ale nie wiem, czy to ta przyczyna. Druga prawdopodobna to jest ziemia nawieziona podczas budowy, mogło w niej być wszystko, pewnie bakterie też... Spróbuję zrobić, jak radzisz, zobaczymy, czy jednoroczne się uchowają (żywopłot będzie musiał poczekać)

Bakterie z gleby nie atakują, bardziej grzyby - fytoftoroza.

Mam przygotowany plik w formie prezentacji na wykłady ogrodnicze z chorób i szkodników. Przypomnij mi e-mail, to ci wyślę (ale to duże pliki są).

Elfir
20-11-2012, 18:01
czy młode ( w tym roku posadzone ) jałowce należy okryć na zimę - ponoć są b. odporne na suszę ale czy na mrozy też?

Elfiir wiem że jesteś dobra w wyszukiwaniu stronek intern. czy uda Ci się znależć coś takiego

"Innym popularnym sposobem ochrony zimowej dla róż jest stosowanie styropianowych daszków."- chodzi mi właśnie o te daszki ze styropianu

Jałowców się nie okrywa.

O daszkach nie mam pojęcia co to jest. Jakakolwiek osłona nie przepuszczająca powietrza grozi rozwinięciem się szarej pleśni i innych chorób grzybowych, zwłaszcza jak zimą będą odwilże.

Ten tekst jest z ogrodowiska, więc tam może zapytaj.

sure
20-11-2012, 18:19
Przypomnij mi e-mail, to ci wyślę (ale to duże pliki są). Skrzynę pw masz pełną.... :(

naberia
27-11-2012, 12:43
Elfir, mogłabyś mi doradzić jakie drzewko zimozielone można wsadzić do donicy (kształt kostki 0,5 m x 0,5 m), żeby nie przemarzało i było ładne i latem i zimą? Jałowiec? Thuję smaragd?

Elfir
27-11-2012, 13:53
Sosna kosodrzewina - ale i tak donica musi być ocieplona od wewnątrz XPS.
Regularne kulki tworzy np. Banjamin, 'Kleiner Prinz, Varella, Liliput.

naberia
27-11-2012, 22:09
A coś w formie "choinki"??? (żeby światełkami przyozdobić)

DZiękuję

Elfir
27-11-2012, 23:01
Mówiąc szczerze nie wiem czy przezyje, ale mozna spóbować z jodłą z Abies concolor "Compacta" (w tym pokrewne, miniaturowe odmiany tego gatunku), świerkiem kłującym "Glauca Globosa" (można formować w stożek) i swierkiem serbskim "Nana". Gatunek musi być nie tylko mrozoodporny, ale odporny na suszę (zimową)

Zuzinta
28-11-2012, 11:45
Elfir, i kolejne pytanie - kosaciec syberyjski (posadzony w tym roku) - teraz nic z nim nie robiłam - na wiosnę (marzec??) ściąć liście do 1/3 wysokości? A po kwitnieniu wyciąć przekwitnięte kwiaty u nasady? Oczywiście, wiem że po kilku latach trzeba wykopać i rozdzielić bulwy (przeczytałam), ale to jeszcze troszkę czasu, teraz się zastanawiam jak je potraktować prawidłowo na wiosnę. Dziękuję.

naberia
28-11-2012, 12:28
Dziękuję Elfir. W takim razie powinno się podlewać drzewko nawet zimą? Jeśli tak to jak często? W przypadku tych ostatnich roślin, które wymieniłaś, donice i tak ocieplać? XPS to zwykły styropian? czy musi być jakiś specjalny? Ocieplić tylko spód donicy (osłonki) czy boki też? Sporo tych pytań... Wybacz laikowi :confused:

Z góry bardzo dziękuję .

Elfir
28-11-2012, 15:20
Elfir, i kolejne pytanie - kosaciec syberyjski (posadzony w tym roku) - teraz nic z nim nie robiłam

Jesienią wycina się tylko chore pędy. Jeśli są zdrowe, zostawia na roślinie, bo chronią bryłę korzeniową i wycina dopiero na przedwiośniu.
Kosaćcom nie trzeba wycinać pędów kwiatostanowych (chyba, że się chce). Starczy oberwać przekwitnięte kwiatostany, by nie zawiązywały nasion.

Elfir
28-11-2012, 15:34
Dziękuję Elfir. W takim razie powinno się podlewać drzewko nawet zimą? Jeśli tak to jak często? W przypadku tych ostatnich roślin, które wymieniłaś, donice i tak ocieplać? XPS to zwykły styropian? czy musi być jakiś specjalny? Ocieplić tylko spód donicy (osłonki) czy boki też?


Zawsze trzeba docielić donice, by maksymalnie opóźnić zamarzanie wody w ziemi, która jest w donicy. Czy od środka, czy od zewnątrz - to kwestia estetyczna. XPS to styrodur a nie styropian, ma lepsze właściwości cieplne, stąd można go stosowac cienszą warstwą. Na dodatek nie nasiąka wodą, więc nie traci swoich własciwości izolacyjnych. Jak chcesz stosowac styropian, to najlepiej oddzielić go folią PP od ziemi.
Izolacja oczywiście musi być z każdej strony.
Nie ma zasad dotyczących podlewania. Gleba musi być po prostu lekko wilgotna, ale nie mokra. Na dnie doniczki musi być drenaż (żwir, keramzyt) i odpływ nadmiaru wody. Ospływ można zrobić z rurki, która będzie nieco wystawać ponad dno pojemnika (z ociepleniem), tak o max 2 cm - wówczas na samym dnie będzie się zbierać warstwa wody "na zapas".

http://images48.fotosik.pl/511/3e8cb04bb3746068.jpg

Włóknina na rysunku zapobiega zamulaniu się drenażu ziemią.

Zuzinta
28-11-2012, 19:47
Dziękuję :-) A tnę tuż nad ziemią czy tak jak pytałam zostawiam 1/3 wysokości wyjściowej?

Elfir
28-11-2012, 19:57
jak zostawisz 1/3 wysokości to będziesz miała do wysokości 1/3 zeschniętych liści. To jest bylina. Zamiera cała zimą. Jak komuś się podoba zostawienie martwych liści....
;)

Zuzinta
29-11-2012, 09:02
No pewnie, że nie chcę mieć zeschniętych liści ;-) Tnę tuż nad ziemią co roku, podobnie jak miskanta chińskiego. Jestem niezłym laikiem stąd moje pytania ;-) ale dzięki Twojej pomocy horyzonty się poszerzają :-) Dzięki wielkie za cierpliwość.

naberia
29-11-2012, 13:06
Elfir, bardzo Ci dziękuję. Zastanawiam się tylko czy musi być drenaż, jeśli roślina będzie stać pod zadaszeniem? Czy otwory mają być tylko w donicy czy w w osłonce też (donica będzie w osłonce).

Elfir
29-11-2012, 16:54
Dzięki wielkie za cierpliwość.

Czasem nie odpowiadam zupełnie wprost, żeby zmusić czytelnika do refleksji dlaczego pewne rzeczy w ogrodzie wykonuje się tak, a nie inaczej.
Na przykładzie przycinania - gdybym odpowiedziała wprost, że tnie się nisko, duża szansa, że za chwilę miałabym takie samo pytanie o inną bylinę: "czy ostróżki też?", "a malwy?"

Elfir
29-11-2012, 17:05
Elfir, bardzo Ci dziękuję. Zastanawiam się tylko czy musi być drenaż, jeśli roślina będzie stać pod zadaszeniem? Czy otwory mają być tylko w donicy czy w w osłonce też (donica będzie w osłonce).

Naberia - odpowiedz sobie do czego służą otwory i drenaż :)
Ja drenaż mam w doniczce każdej rośliny doniczkowej w domu.
Jesteś w stanie dostarczać roślinie wodę dokładnie w takich ilościach, jakie aktualnie zużywa biorąc pod uwagę temperaturę, porę roku, wilgotność powietrza?

http://images49.fotosik.pl/1717/8728481858621cb7.jpg

Elfir
29-11-2012, 17:19
Dla ułatwienia:
http://images39.fotosik.pl/1857/40e777dde1efb0bf.jpg

Dlatego albo nalezy wylać wodę z podstawki po podlaniu, gdy nie ma drenażu w doniczce, albo ustawić doniczkę w podstawce na podpórkach.

IKEA ma fajny patent w tej doniczce:
http://www.ikea.com/PIAimages/0096651_PE236638_S3.JPG

Elfir
29-11-2012, 18:21
Dla chętnym zgromadzona podstawowa wiedza o najpopularniejszych chorobach i szkodnikach roślin ozdobnych i sadowniczych (bez warzywnych) w formie prezentacji (piliki .pot i .ppt):
szkodniki: http://www.voila.pl/288/swqbx/
Choroby 1: http://www.filedropper.com/17bchorobyrolin
Choroby 2: http://www.voila.pl/319/efoyl/

Dodatkowo
ogólne zasady dotyczące chemii w ogrodzie: http://www.voila.pl/038/hhvjb/
herbicydy: http://www.voila.pl/034/6c81b/
ochrona biologiczna: http://www.voila.pl/037/f4ae5/


Czas wystawienia ok miesiaca (darmowe serwery )

naberia
02-12-2012, 16:36
Dzięki Elfir. W domu mam sporo roślin, ale nigdy nie robiłam im drenażu (i na szczęście jakoś żyją ;) ). Ale pewnie coś jest w tym co piszesz i postaram się tak zrobić :) Jeszcze raz dziękuję.

mariola3108
05-12-2012, 22:13
elfirku, czy odkwaszanie ziemi należy co jakiś czas powtarzać? a jeśli tak, czy są konkretne wskazania w jakim czasie powinno się powtarzać? czy też może jest to proces trwały? pytam by uniknąć ponownego reanimowania roślin, które dzięki Tobie udało się w ostatnim momencie odratować (mam nadzieję, zobaczymy wiosną)

Elfir
05-12-2012, 22:47
Głównym wskazaniem jest zmiana odczynu. Należy go co jakiś czas badać, bo gleby w Polsce, zwłaszcza na piaskach lub w okolicach miast (siarczki z dymów węglowych tworzą kwas siarkowy) mają tendencję do zakwaszania się.
W rolnictwie przyjmuje się, że wapnowanie przeprowadza się co ok. 4 lata, ale niekoniecznie to musi miec przełożenie na ogród. W ogrodzie dużo kwasów organicznych wprowadza sciółka z kory.

mariola3108
06-12-2012, 16:58
dziękuję kochana
ho ho ho
http://magia-swiat.web21.pl/wp-content/uploads/2010/11/pu.i.wp.pl22l.gif

shesadda
07-12-2012, 20:45
Witam serdecznie .
Chciałam zapytać Elfir -mam stare wieloletnie drzewa czereśni,ktore są już zbyt wysokie, -czy można obciąć im gałęzie tak aby były nieco niższe? Jeśli tak to o ile (mniej więcej) oraz kiedy można to wykonać ? I czy trzeba to zrobić w jakiś specjalny sposób czy też tylko uciąć i na tym koniec?

Elfir
07-12-2012, 21:20
czereśnie tnie się zaraz po zbiorze owoców. Sa bardzo wrażliwe na choroby kory (np. rak bakteryjny), więc rany trzeba zabezpieczyć a drzewko opryskiwać Miedzianem.
Nie wiem jak w sumie to drzewo wygląda, ale obniżając koronę trzeba uwazać, by nie zostawić samych grubych konarów, bez gałęzi owoconośnych.
Polecam obejrzeć:
http://www.youtube.com/watch?v=7rVK-56mtDQ

shesadda
09-12-2012, 16:27
czereśnie tnie się zaraz po zbiorze owoców. Sa bardzo wrażliwe na choroby kory (np. rak bakteryjny), więc rany trzeba zabezpieczyć a drzewko opryskiwać Miedzianem.
Nie wiem jak w sumie to drzewo wygląda, ale obniżając koronę trzeba uwazać, by nie zostawić samych grubych konarów, bez gałęzi owoconośnych.
Polecam obejrzeć:
http://www.youtube.com/watch?v=7rVK-56mtDQ

Bardzo dziękuję .Ok czyli muszę zaczekać do następnego roku .A czy zamiast tego miedzianu nie ma może jakiegoś ekologicznego oprysku ?Bo nie chciałabym stosować żadnej chemii w ogrodzie .
Serdecznie pozdrawiam :)

Elfir
09-12-2012, 16:42
Niestety, przeciwko bakteriom nie ma skutecznych środków w stylu wyciąg z pokrzywy.
Zdezynfekuj sekator.

VTS
14-12-2012, 18:43
Elfir, poradź mi proszę co posadzić (oczywiście na wiosnę ;)) przy tej szczytowej północno - wschodniej ścianie domu aby przysłonić wysoką podmurówkę. Gleba piaszczysto gliniasta.
dziekuję i pozdrawiam
154469

gabba
14-12-2012, 19:02
Czy moglibyście polecić jakąś książkę, jako prezent, dla osoby planującej założyć swój ogród przy nowym domku? Coś o zasadach planowania, wyborze gatunków- do zastosowania w polskich warunkach?

Elfir
14-12-2012, 19:57
Elfir, poradź mi proszę co posadzić (oczywiście na wiosnę ;)) przy tej szczytowej północno - wschodniej ścianie domu aby przysłonić wysoką podmurówkę. Gleba piaszczysto gliniasta.


Chyba najlepiej po prostu po tej stronie zrobić szeroką rabatę od domu az po płot. Mozna na niej posadzić niewysokie drzewka (jarzębina, klon tatarski) podsadzone okrywowymi cisami, mikrobiotą, irgą. Wzdłuż ogrodzenia jakieś tawuły czy pęcherznice. A bliżej domu krzewiaste cisy, ostrokrzewy albo zrobić kwaśną rabatę dla różaneczników.

mariola3108
15-12-2012, 15:37
Czy moglibyście polecić jakąś książkę, jako prezent, dla osoby planującej założyć swój ogród przy nowym domku? Coś o zasadach planowania, wyborze gatunków- do zastosowania w polskich warunkach?

najlepiej wydaną przez elfir :D
a jeżeli takiej nie ma, to w księgarniach jest mnóstwo ciekawych pozycji, myślę że bez problemu coś wybierzesz.
Są poradniki takie, które omawiają rośliny ogólnie i są też tematyczne np. dotyczące roślin tylko kwitnących albo iglaków itp. są też w temacie: zakładanie ogrodów krok po kroku. Warto udać się do księgarni.

duduś
15-12-2012, 19:16
polecam katalog , który poleciła mi Magnolia - wspaniały ( do kupienia przez inter. lub w castoramie )

http://img838.imageshack.us/img838/9877/img2137gv.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/838/img2137gv.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)


http://img542.imageshack.us/img542/2577/img2138j.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/542/img2138j.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)

natalia_
27-12-2012, 17:50
Witam, ponownie proszę o pomoc w uratowaniu roślinki.
Z tego co wiem, jest to wilczomlecz mleczny. Warunki pielęgnacji miał raczej zapewnione takie, jakie powinien mieć ( od 1,5 roku nic mu nie dolegało).
Temperatura domowa ok. 23st. C., nie był narażony na przeciągi, nie przemarzł, stanowisko słoneczne. Nie wiem, od jak długiego czasu roślinka choruje ponieważ nie jest to moja roślina a zobaczyłam ją dopiero dzisiaj. Myślałyśmy, że została przelana i gnije - "łodyga" jest miękka, straciła kolor, wyciągnęłyśmy ją z doniczki jednak korzenie są suche. Może przesuszona?
bardzo proszę o pomoc i o radę jak ją uratować, żeby odżyła.
156658
156659
156660
156661

Spirea
31-12-2012, 02:25
Elfir,

http://img689.imageshack.us/img689/7804/2013nw.jpg

aneta s
31-12-2012, 12:04
http://img204.imageshack.us/img204/7007/happynewyear201381.jpg (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fimageshack.us%2Fph oto%2Fmy-images%2F204%2Fhappynewyear201381.jpg%2F)Uploaded with ImageShack.us (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fimageshack.us)




Elfirku dużo zdrowia, radości i wszelkiej pomyślności w Nowym 2013 Roku.
Życzymy realizacji marzeń, uśmiechu, słońca, miłości oraz nie gasnącej wiary w siebie.
Dziękuję za kolejny wspólny rok :hug:

Szczęśliwego Nowego Roku!

Aneta, Łukasz, Okruszek i Iskierka

kondoria
31-12-2012, 15:46
Witaj Elfir :)
Na wstępie życzę wszystkiego co najlepsze w Nowym 2013 Roku ! :)
A teraz parę pytań ;)
Na wiosnę będę robić rabatę bylinową, dość dużą i mam trochę problem z ustawieniem i ilością roślin. Już teraz robię plan, bo wcześniej chcę pozamawiać rośliny. Wypunktuję moje pytania, tak będzie prościej.
1. Rabata ma się składać z : floksów, pysznogłówek, lilii, róż, jeżówek, traw - proso i rozplenica, ostróżek, kocimiętki i lawendy. Po paręnaście z rodzaju w jednym kolorze. Czy wszystkie wymienione pasują do siebie ?
2. Ile sztuk na m2 trzeba sadzić, jeżeli rabata ma być taka bujna, gęsta, wiesz o co chodzi :):
- lilii (wysokich takich około 100 m) ?
- ostróżek ?
- pysznogłówek ?
- jeżówek ?
- floksów ?
3. Jeżeli piszą, że dana odmiana jeżówki osiąga wysokość 60-90 cm , a konkretne floksy 70-80 cm, to dać jeżówki za floksami, czy odwrotnie ?
4. W założeniu mają być tylko białe lilie, ale pomyślałam, że dam 3 różne odmiany tzn Canova, Nawona, Sancerre, wszystkie obok siebie tak po 6 sztuk, bo nie mogę się zdecydować, która odmiana ładniejsza. Czy tak będzie ok, czy zdecydować się jednak na jedną odmianę ?

Dziękuję :)

Elfir
31-12-2012, 20:24
Witam, ponownie proszę o pomoc w uratowaniu roślinki.



Mogła zostać przelana a potem ususzona. Mógł stać przy otwartym oknie i zimne powietrze go zmroziło.

Wilczomlecze się stosunkowo łatwo ukorzeniają. Jeśli rzeczywiście podstawa przegnila, należaloby ją odciąć do zdrowej tkanki. Odłożyć do przeschnięcia, aż przestanie lecieć sok mleczny, zasypać ewentualnie węglem drzewnym i posadzić do podłoża ze żwiru i ziemi ogrodowej o umiarkowanej wilgotności. Trzymać w miejscu ciepłym i nie bezpośrednio nasłonecznionym.

Elfir
31-12-2012, 20:44
1. Rabata ma się składać z : floksów, pysznogłówek, lilii, róż, jeżówek, traw - proso i rozplenica, ostróżek, kocimiętki i lawendy. Po paręnaście z rodzaju w jednym kolorze. Czy wszystkie wymienione pasują do siebie ?

Z tymi różami to zawsze jest problem, ze względu na konieczność okrywania. One muszą mieć trochę miejsca wokół siebie. Polecam po prostu obsiewanie ich werbeną patagońską lub nagietkami.

Pysznogłówki i jeżówki sa w sumie dośc podobne, obsychają im doły, więc trzeba czymś zasłonić na froncie. Dobrze wyglądają w dużej masie. Mają zbyt skromne kwiatostany na mniejsze założenia. Więc tu przemyśl ich stosowanie jeśli rabata nie jest za duża.
Często są wykorzystywane w nasadzeniach naturalistycznych a nie stricte rabatowych. W połączeniu własnie z trawami, krwiściągiem, żółwikiem (chelone) i amerykańską liatrą.
Obejrzyj sobie rabaty w stylu preriowym.

Natomiast lilie, róże, ostróżki, kocimiętki i floksy to już nasze rodzime klasyczne zestawienia. Można do nich dodać astry, niskie odmiany sadźca (akcenty jesienne) oraz piwonie i kosaćce syberyjskie (wiosna).

Zbyt wyraziste kwiaty mogą ci jednak stłumić i przesonić urodę róży! Dlatego róże najlepiej zestawiać w najbliższym sąsiedztwie z drobnymi pastelowymi kwiatkami (Aster ericoides, gipsówka, zlocień maruna, firletka omszona, czyściec, lawendy, przetaczniki, kocimiętka, bodziszek) w kolorze bardziej bladym niż kolor róży.

Można też użyć róż o drobnych kwiatach i "dzikim wyglądzie" (np. "Ballerina") i wtedy dużo róż przetykać innymi bylinami o "dzikim wyglądzie" (jak wspominany aster wrzosolistny czy przetaczniki)



2. Ile sztuk na m2 trzeba sadzić, jeżeli rabata ma być taka bujna, gęsta, wiesz o co chodzi :):

na www.dobrepole.pl masz zalecane gęstości sadzenia.



3. Jeżeli piszą, że dana odmiana jeżówki osiąga wysokość 60-90 cm , a konkretne floksy 70-80 cm, to dać jeżówki za floksami, czy odwrotnie ?

To oznacza, że sa to rośliny średniego piętra. Za nimi dajesz wyższe od 100-110 a przed takie do 60 cm. Ja bym nie zestawiała floksów i pysznogłówek obok siebie, bo kwitną w podobnym terminie. Dobrze je rozdzielić czymś wczesnowiosennym/wczesnoletnim lub jesiennym. Lub trawą.

Lilie potraktuj jako węzły kompozycji, bo ich ogromne kwiaty bardzo przyciągają wzrok.
Wymienione odmiany są białe - nie będzie tak naprawdę widać specjalnych różnic między nimi na rabacie. Wybieraj kierując się odpornością.

kondoria
01-01-2013, 17:36
Bardzo, bardzo dziękuję :)
Mam jeszcze trochę czasu do wiosny, więc sobie starannie wszystko zaplanuję. Chociaż już dziś zamówiłam floksy i białe lilie. Będę tak dokupować do wiosny co miesiąc, bo sporo sadzonek to będzie. Rabata będzie raczej duża, taka 8x2 metry, więc pooglądam sobie jeszcze te sadźce i astry. Zastanowię się tez nad piwonią.

Jeszcze jedno: czy budleja też by pasowała do takiej rabaty ? Mam akurat dwie i mogłabym je tam przesadzić.
I nie znalazłam ile tych lilii na m2 ? Tak samo jak liliowce, czyli 5 będzie ok ?

Wszystkiego dobrego w Nowym Roku ;)

natalia_
01-01-2013, 20:16
ja również bardzo bardzo Ci dziękuję!! wszystkiego dobrego w Nowym Roku!!!!

mariola3108
01-01-2013, 20:32
wiem Elfirku, że powściągliwa z Ciebie babka i nie przepadasz za serdecznościami i słodem
ale jednak nie mogę się opanować, a zatem
w Nowym Roku 2013 życzę Ci samych wspaniałości i wszystkiego, co najlepsze
ściskam Cię gorąco i dziękuję za bezinteresowną roślinkową pomoc
Mariola

ps boję się zapraszać Cię do mojego ogrodu, bo pewnie mnóstwo w nim błędów ogrodniczych, ale staram się od Ciebie uczyć i kiedyś Cię zaskoczę :yes:

Elfir
01-01-2013, 21:40
Jeszcze jedno: czy budleja też by pasowała do takiej rabaty ?

Zabierze sporo miejsca. Z budleją kierowałabym się ku bardziej śródziemnomorskim klimatom - prócz róż lawenda, kocimiętka, czyściec, gipsówka - takie srebrzyste, omszone, jak liście budlei.



I nie znalazłam ile tych lilii na m2 ? Tak samo jak liliowce, czyli 5 będzie ok ?


Cebule od siebie co ok 30 cm

Elfir
01-01-2013, 21:41
wiem Elfirku, że powściągliwa z Ciebie babka i nie przepadasz za serdecznościami i słodem

Raczej zwykle zapominam się odwdzięczyć na czas za serdeczności, dlatego mnie to krepuje :D
W każdym razie dziękuję.

nikielback
03-01-2013, 17:14
witaj Elfir. Pogoda za oknem i noworoczne postanowienia sprzyjają poświęcaniu czasu na wiosenne porządki wokół domu. Przejrzałam zestawienia roślin twojego autorstwa i kilka wyszukiwarek roślin, poszukuję bowiem roślin na nielubiane przez ciebie szpalery żywopłotowe. Nietety mam działkę na stoku, gdzie wiatr taki, że trzeba kotwicę zarzucać żeby się przemieszczać więc muszę się od niego osłonić, bo inaczej nasadzenia w głębi działki nie będą miały sensu. I tu zaczyna się problem potrzebuję bowiem iglaka na glinę (IV klasa) o dużej mrozoodporności - okolice Olsztyna (tego zimniejszego). Z racji urody lawendowych pól w okolicy (lawenda uprawiana na glinie ) i fascynacji klimatami środziemnomorskimi chciałam posadzić sobie jałowca skalnego skyrocketa - nawet wyczytałam w necie, że da radę rosnąć na glinie. Ponieważ do obsadzenia jest 30 metrów bieżących proszę o radę, czy to przedsięwzięcie się powiedzie :)? , czy radzisz posadzić jakieś inne iglaki jako tło? W okolicy dziko rosną dęby i brzozy w duzej ilości. A z tych nasadzeniowych to u siąsiadów królują także osłaniające od wiatru tuje.

mariola3108
03-01-2013, 18:08
Nietety mam działkę na stoku, gdzie wiatr taki, że trzeba kotwicę zarzucać żeby się przemieszczać więc muszę się od niego osłonić, bo inaczej nasadzenia w głębi działki nie będą miały sensu. I tu zaczyna się problem potrzebuję bowiem iglaka na glinę (IV klasa) o dużej mrozoodporności - okolice Olsztyna (tego zimniejszego).

Moja działka jest tuż pod górami i również na ciężkim, zbitym i gliniastym podłożu. Obsadziłam się tujami i traktuję je jako ochronę przed halniakami, których u mnie pod dostatkiem, a także, a może nawet przede wszystkim jako tło dla innych kompozycji roślinnych. Ze względu na koszty zdecydowałam się na brabanty, bo potrzebowałam ich 200 szt. i osobiście efektem po kilku latach jestem zachwycona. Rosną bardzo dobrze, szybko i gęsto choć wymagają nawożenia.
Z tym, że moja gleba ma zdecydowanie kwaśny odczyn, a jak u Ciebie?

Nie wiem, czy elfir podzieli mój entuzjazm, bo jak wiadomo nie lubi "cmentarnych szpalerów" ;)

Elfir
03-01-2013, 18:30
chciałam posadzić sobie jałowca skalnego skyrocketa - .

Będzie wygięty z powodu wiatrów. Poza tym wąskie iglaki wcale tak dobrze nie chronią przed wiatrem.
Może świerki serbskie?

nikielback
03-01-2013, 21:57
Może świerki serbskie?
Tylko że one wysokie a on szpaler ma być od strony południowo zachodniej. Wyzsze krzaczory zacienią mi działkę.
Z zeznań sąsiadów wynika, że odczyn gleby zasadowy - czekam właśnie na mój ph metr, żeby zbadać odczyn (jesień okazała się zbyt krótka:))
Tuje Brabant rosną kilka działek powyzej mojej jak szalone i sąsiad równie zachęcał do ich sadzenia ale nie do końca przekonuje mi ich "rosochatość". Poza tym strasznie chciałabym by na działce dominowały biel, szarość, niebieski i to mi się jakoś gryzie

mirela99
04-01-2013, 10:21
Podczas spaceru świątecznego zauważyłam nieopodal domu na łąkach/rowach piękne kwiatostany jakiejś trway dzikuski. Zamarzyłam o niej i postanowiłam "skraść" conieco matce naturze. Niestety nie mogę czekać do wiosny, bo jak piękne wysuszone kwiatostany zginą to nie rozpoznam ten trawy. Musiałabym chyba wykopać ją teraz, kiedy tak pięnie ją widać. Czy obecnie, skoro nie ma przymrozkó mogę ją wykopać i przesadzić do swojego ogrodu ? Czy nie zmarznie ?Czy ją podlać ? Możecie coś poradzić ? Jest taka piękna:).

nikielback
04-01-2013, 10:58
Mam jeszcze pytanie dotyczące prac przygotowawczych przy zakładaniu ogrodu. Trochę poczytałam i sporządziłam taki oto plan działania (kwestie finansowe powodują że prace muszą być rozłożone w czasie). Do wiosny mam zamiar przygotować pomysł i projekt na ogród. A wiosną: wyrównać grunt - po budowie zostało mnóstwo nierówności w mojej glinie. Na wierzch nawieść trochę ziemi, celem rozluźnienia zaniedbanej ziemi. Puścić na to wszystko zaprzyjaźnionego rolnika z glebogryzarką, wytyczyć obrzeżami miejsca do nasadzeń roślinnych, trawników etc. W miejsca trawnikowe posiać trawę a tam gdzie rośliny łubin żółty (żeby trochę nawieść ziemię przed nasadzeniami). Tak może być?
Pojawia się też pytanie: około 60 % działki porasta w tej chwili trawa (o chwastach nie wsponmę) regularnie koszona - ta część nie była ruszana podczas budowy. Mam tam sporo żab, jaszczurek, kręci się sporo owadów, ptaków z okolicy . pozostała część to plac budowy - oczyszczony z gruzu, ale jest sporo chwasta - rumanki, osty etc. - czy pryskać to wszytko jakimś środkiem chemicznym przed pracami. Sąsiad od roku pryska swoją działkę rundapem i ma łysą patelnię, którą omijają owady i zwierzęta. Nie jestem ekologiem, ale ziemia i żyjątka były tam przede mną - nie chciałabym im robić krzywdy - tylko przygotować ziemię dla roślin żebyśmy wszyscy mogli żyć. Nie wiem czy zajmujesz się także wykonaniem projektowanych przez siebie ogrodów - czy zalecasz tego typu plan działania i co radzisz?

Elfir
04-01-2013, 14:49
Tylko że one wysokie a on szpaler

Zywotniki też są wysokie czy jałowce, tylko każdy je tnie. Dlaczego nie ciąć świerków? :D
Świerk serbski rośnie w naturze na glebach lekko zasadowych.

Najlepiej pasowałby tobie cyprysik Lawsona, ale nie w tym rejonie kraju...

Elfir
04-01-2013, 14:51
Czy obecnie, skoro nie ma przymrozkó mogę ją wykopać i przesadzić do swojego ogrodu ? Czy nie zmarznie ?Czy ją podlać ? Możecie coś poradzić ? Jest taka piękna:).

Tak. Nawet jak się nie przyjmie, to finansowo nie tracisz. Możesz zobaczyć czy w kłosach nie ma nasion i je wiosną wysiać mna wszelki wypadek.
Ale oznacz sobie wczęsniej co to za gatunek. Niektóre mogą być uciązliwie ekspansywne.

Elfir
04-01-2013, 15:03
W miejsca trawnikowe posiać trawę a tam gdzie rośliny łubin żółty (żeby trochę nawieść ziemię przed nasadzeniami). Tak może być?

Nie zniszczysz sobie trawnika przy przekopywaniu łubinu? Zasadniczo trawnik powinno wykonywac się na końcu, a przynajmniej kiedy już większość prac została zakończona i pozostaje samo sadzenie.
Ja zwykle klientom radzę by nie robili "po trochu" wszędzie, ale konkretnymi miejscami "pod klucz". Np. najpierw wykończyć front (okolice wejścia do domu), potem obsadzić granice (jeśli trzeba osłonić działkę) i posadzić duże drzewa (one sobie z chwastami poradzą), potem rabaty przy tarasie.
Jak zaczyna się w wielu miejscach naraz to długi czas ogród wygląda na nieskończony, rozgrzebany.



. Nie jestem ekologiem, ale ziemia i żyjątka były tam przede mną - nie chciałabym im robić krzywdy - tylko przygotować ziemię dla roślin żebyśmy wszyscy mogli żyć.

Roślina zamiera, jak nie ma światła. Ekologicznym sposobem likwidacji starej murawy jest jej przykrycie stara wykładziną, czarną folią, brezentem, grubą warstwą mokrych liści, ściętej trawy.
Produkty rozpadu Roundapu ulegają wolno biodegradacji. To nie jest woda, by polewać bezmyślnie i w sposób nieograniczony. Owszem, w trudnej sytuacji silnego zachwaszczenia i kiedy zalezy na czasie, można użyc Roundapu. Ale to ma być jednokrotny, max. dwukrotny oprysk w danym miejscu, a nie wyręczanie pielenia środkiem chemicznym lanym regularnie co miesiąc.



Nie wiem czy zajmujesz się także wykonaniem projektowanych przez siebie ogrodów - czy zalecasz tego typu plan działania i co radzisz?

Byłoby mi cięzko zakładac klientowi ogród na drugim krańcu Polski z powodów logistycznych :)
Sa takie firmy, ale one raczej mają klientów, co nie liczą się z kosztami przewozu maszyn czy zakwaterowania pracowników.

Elfir
04-01-2013, 15:09
UWAGA - sądząc po pogodzie, będzie w tym roku taki sam pogrom w roślinach, jak w zeszłym roku.
Jeśli to mozliwe postarajcie się pobielić wszystkie rośliny liściaste (drzewka i krzewy), nie tylko drzewka owocowe.

mirela99
04-01-2013, 16:08
młode, w tym roku sadzone drzewka owocowe wszystkie pobielić ?
mam też młody żywopłot z buków - też bielić ??

martaibartek
04-01-2013, 16:57
elfir a czym bielić?

Elfir
04-01-2013, 16:58
owocowe - przede wszystkim. Wiek nie ma znaczenia. (w TYM roku chyba nie sadziłaś? :D )

Zeszłej zimy wymarzło wiele roślin, które powinny być odporne - np. w znajomej szkółce skarzyli się, że wymarzło 60% tawuły japońskiej (czyli bardzo pospolitej rośliny).
Nie mam przepisu na to, co przezyje a co nie. Ale wydaje mi się, że każde działanie opóźniające nagrzewanie się pędów (a tym samym zbyt wczesne rozpoczęcie wegetacji) jest lepsze od nie zrobienia nic.

Mozna bielić albo zwykłą emulsją albo farbą wapienną (tylko jest mniej trwała i trzeba powtarzać)

dominique18
04-01-2013, 21:31
Elfir ale bielic tylko pień? Ja właśnie zauważyłam początki rozwijania sie listków na niektórych roślinach i jestem przerażona :( na jesień sadziłam borówki amerykańskie, są małe i już niektóre mają listki. Jak przyjdą mrozy okrywać czy to nic nie da? z roślinami iglastymi nic nie robić?

Elfir
04-01-2013, 21:52
Roślin iglastych i zimozielonych nie mozna pryskać, bo one fotosyntetyzują zimą.

Bielić jak najwięcej.

Okrywać też oczywiście trzeba będzie (w zasadzie teraz jest za ciepło i za mokro na okrycie - mogą pod okryciem gnić). Mrozy do - 5 nię bedą szkodliwe. Ale powyżej -10 C bez śniegu to będzie katastrofa.

Izulek
04-01-2013, 22:04
A co zrobić z budlejami, które okryłam agrowłókniną białą w grudniu jak było - 10, a nawet - 15 stopni, a teraz jest plus 6?
Sadzone w ub. roku wiosną.

TAR
04-01-2013, 22:06
patrzac po poscie powyzej wydaje mi sie ze powinnas odkryc a okryc przy mrozie

Izulek
04-01-2013, 22:10
Tak mi się wydaje, jutro odkrywam :)

Elfir
04-01-2013, 23:42
nie trzeba całkowicie odkryć, ale na pewno rozchylić włokninę, by się wietrzyły.

nikielback
06-01-2013, 10:23
Dziękuję za rady:) Tak jak radziłaś w poście zamierzam robić etapowo- tyle że działka ma 1600 metrów więc powoduje to konieczność podzielenia na bardzo wiele etapów , dlatego chciałam wydzielić rabaty, oddzielić je obrzeżami, części z nasadzeniami nasadzić natenczas łubinem, potem przykryć jakąś agrowłókniną do czasu zakupu roślin.
a może te brabanty/ świerki sadzić w szpalerze po 3 sztuki np i przerwa w postaci jakiejś trawy wysokiej lub drzewa liściatego (klon japoński_ piszą że mrozoodporne, ale czy u mnie przeżyje)?
Elfir mam przed domem od północnego zachodu (oświetlenie latem od około 14) donice betonowe 2X1,2 metra, które zamierzam wypełnić torferm i posadzić hortensję anabelle, przed nią planują coś małego zimozielonego - pytanie co? zależy mi na 1 gatunku rośliny - co ewentualnie się zmieści?

A propos okrywania - czy zabezpieczaś jakoś porzeczkę, którą sobie posadziłam w dużej ilości - obecnie nasada zakopcowana na około 30 centymetrów ziemią, reszta niczym nie osłonięta?

Elfir
06-01-2013, 13:29
Nie rób przerw, zwłaszcza tak regularnych. Albo decydujesz się na szpaler albo na mieszaną, nieregularną kompozycję z róznych gatunków.

Klon japoński - jest bardziej mrozoodporny niż palmowy , ale ma podobnie wysokie wymagania glebowe (nie znosi gleb ciężkich i zalewanych). To roślina leśna. Póki nie stworzysz zacisznego mikroklimatu nie ma sensu kupować. Poza tym trudno nazywać go drzewem. Przez bardzo wiele lat to mały krzaczek.
Zainteresuj się klonem ginnala (tatarskim) - odporny, bez wymagań, suchoznośny, szybko rośnie, ale nie jest dużym drzewem. Na jesień przebarwia się na pomarańczowo-czerwono.

Przy dużej działce i małych środkach radzę robić duże rabaty z traw ozdobnych. Szybko się rozrastają, łatwo dzielić. Do tego jakieś proste byliny z siewu, np. szałwia.

Po kiego grzyba ci torf do hortensji Anabelle? Torf to nie podloże ogrodowe tylko dodatek do jego zakwaszania. A akurat hortensje drzewiaste nie potrzebują kwaśnej gleby.
Zimozieloną rośliną może być irga Dammera lub trzmielina.

Zasadniczo porzeczki nie wymagają żadnego okrywania, bo są odporne. Starczy ściółka. Moja propozycja bielenia ma na celu opóźnienie wegetacji. Nie jest to klasyczne zabezpieczenie roślin wrażliwych przed mrozami. To jest wręcz odwrotnie - zabezpieczenie przed ciepłem.

nikielback
06-01-2013, 19:58
Klon tatarski fajnie wygląda - tylko w szkółkach naszych go nie widziałam. Może dlatego, że nie znałam.
W sprawie porzeczki to u mnie po okresie ciepła znów spadek temperatur. To co było pięknie okryte śniegiem dostało wodę i ciepło, a teraz znów mrozek

mariola3108
06-01-2013, 20:57
Elfirku, jak zwykle i w tym roku kupiłam w ogrodnictwie choinki w donicach: koreankę i świerka. Od kilku już lat choinki po świętach wystawiałam na balkon starając się wystawić je w takim czasie by utrafić na odwilż, by nie było mrozów. Wiosną oczywiście je sadziłam, z różnym skutkiem, część żyje do dziś, część mimo analogicznych warunków padła. Tym razem spodziewając się mrozów zdecydowałam znieść choinki do piwnicy.
Proszę poradź mi, czy do wiosny choinki w piwnicy (tam jest ok. 6-8st.) mam normalnie podlewać? i powiedz jak im pomóc, by zwiększyć ich szanse aby zasadzone na wiosnę przeżyły.

Elfir
06-01-2013, 21:14
w piwnicy mają światło? One prowadzą fotosyntezę - bez światła padną z braku chlorofilu.
Skoro jest 6-8 stopni (czyli ciepło) musza być normalnie podlewane.

mariola3108
06-01-2013, 21:25
mają światło dzienne, choć w ilości ograniczonej. Piwnica jest wysoka bo ma ok. 4,5m a okna są tuż pod sufitem, co jest jednocześnie tuż przy ziemi na zewnątrz. Niemniej jednak jest na tyle jasno, że w dzień nie trzeba w piwnicy zapalać światła. Czy tak może być?

Elfir
06-01-2013, 21:33
W porównaniu ze światłem dziennym może być mało. Na pewno w takiej temp. rozpoczną wegetację i zaczną za chwilę puszczać młode pędy.

Dlaczego nie wkopałaś do ogrodu?

mariola3108
06-01-2013, 21:45
bo od jutra mają być u nas mrozy do ok. -10 st., bałam się, że jeśli od wigilii do dziś były w temp. ok 20 st., to nagły mróz im zaszkodzi.
I co teraz? :o

Elfir
06-01-2013, 22:29
Ma być mroźno?
W Poznaniu cały czas około 0

Zobacz pączki - czy są nabrzmiałe i gotowe do pękania.
Może wystaw na dwór i okryj włókniną na czas mrozów.

TAR
07-01-2013, 09:58
Elfir a jak ratowac azalie przed mrozem (jesli przyjdzie) , moje wygladaja tak jakby za chwile mialy kwiaty wypuscic, takie nabrzmiale i wiosenne. inne drzewka tez wygladaja jakby sie przebudzily, najgorzej czeresnie, wierzby i lilaki.
na szczescie tulipany jeszcze nie wylazly choc ja beda tekie temperatury to nie wiem czy za chwile nie wychyna. co wtedy robic? w zeszlym sezonie tak stracilam 200 cebulek krokusow.
u nas problemem jest tylko wysoka temperatura, bo slonca juz dawno nikt nie widzial, ciagle chmury, mzawki i breja:sick:

Elfir
07-01-2013, 15:02
nie ma żadnego sensownego sposobu niestety. Widomo, ze jak zacznie mrozić to okryć co się da. Ale nie jestes w stanie zatrzymać wegetacji.
W szkółkach i sadach stosuje się zraszanie wodą lub palenie ognisk, ale to raczej dotyczy majowych przymrozków.

TAR
07-01-2013, 15:10
chyba zeby zainwestowac w armatki sniezne :D taki zarcik oczywiscie

ale cos czuje ze rzeczywiscie pogrom w roslinach byc moze, czeresni i jablek pewnie znowu nie zobacze na swoich drzewkach:rolleyes:

Elfir
07-01-2013, 16:26
Za oknem zima, więc trochę zieloności dla rozgrzewki:

http://3.bp.blogspot.com/-qvadbfzmQn4/TfjnU25BqbI/AAAAAAAAH4s/6zsObIHxOkY/s1600/IMG_3611.JPG

http://1.bp.blogspot.com/-A7KItK0mJfc/Tfjnl6cvavI/AAAAAAAAH4w/jaAnEY8zd1U/s1600/IMG_3552.JPG

http://cdn1.pacifichorticulture.org/wp-content/uploads/2012/07/Steffen.07_Dry-Bank.jpg

http://georgeweigel.net/wp-content/uploads/2012/07/jenny.carey_.water_.garden.jpg

http://orchardparkway.files.wordpress.com/2012/10/gentling.jpg

http://4.bp.blogspot.com/-OQdgcgT92Is/TtFK4oqNCZI/AAAAAAAAAzQ/H7F8WW_eKZo/s1600/Shade+Garden.jpg

wyanna
07-01-2013, 19:27
Elfir, mam pytanie "branżowe". Pojawiły mi się w mieszkaniu ziemiórki, albo przynajmniej coś, co według mojego laickiego oka tak wygląda - czarne, malutkie muszki. Ale tylko dorosłe osobniki. Siedzę sobie przy parapecie i co chwila mi jakiś łajdak przelatuje przy monitorze. Tłukę je, ile mogę, ale to raczej mało efektywny sposób walki z nimi. Czy poleciłabyś coś na te dranie? Obejrzałam wszystkie kwiatki i w żadnym nie mam ani śladu larw. Czy to może być coś innego, niż ziemiórki? Kiedyś walczyłam z nimi nomoltem, ale jakiś czas temu powiedziano mi, że został wycofany jako bardzo szkodliwy...

niktspecjalny
07-01-2013, 19:52
Elfir pomóż po starej znajomości bo mi Gośka łeb utnie.Mamy młode drzewa owocowe które już rodziły.Mamy koty które nam podrzucili a moja Pani doktor tak kocha swoje zwierzaki karmi je jak by były co najmniej domowe,że zapomniała ile mogą wyrządzić krzywdy.Nie za uwarzyłem tego wcześniej do momentu jak kot zaczął ostrzyć pazury na pieńkach tych drzew.Kora jest delikatnie poszarpana a one traktują te młode drzewka jak skrobak do pazurów.Moje pytanie czy po tych Skrobkach te drzewka .......bo kora naruszona będą np. owocowały?Czy teraz mam je zabezpieczyć przed pazurami ,czy już po pticach.???

Elfir
07-01-2013, 23:16
Czy to może być coś innego, niż ziemiórki? Kiedyś walczyłam z nimi nomoltem, ale jakiś czas temu powiedziano mi, że został wycofany jako bardzo szkodliwy...

Mogą byc też zwykłe owocówki.

Nomolt nie jest wycofany: http://www.agrecol.pl/328-srodki-ochrony-roslin/331-owadobojcze/247-nomolt-150-sc
Możesz też zawiesić zółte opaski lepne na roślinach i przez kilka miesięcy wyłapać owady dorosłe. Ale estetyczne to nie będzie.
Preparaty biologiczne (pasożyty larw) są drogie i w dużych opakowaniach, takich na szklarnie.

Elfir
07-01-2013, 23:19
Moje pytanie czy po tych Skrobkach te drzewka .......bo kora naruszona będą np. owocowały?Czy teraz mam je zabezpieczyć przed pazurami ,czy już po pticach.???


Roslina zabliźni korę jeśli to nie są duże uszkodzenia. Ale trzeba osłonić przed kotami. Niebezpieczne dla drzewek będzie fakt, że rany to otwarte wrota dla grzybów i bakterii (rak bakteryjny, monilioza). Jeśli nie ma jeszcze mrozów u ciebie, posmaruj maścią ogrodniczą (patogena nie zabije, ale ochroni przed dalszym wnikaniem nowych) a wiosną musowo opryski (Miedzian) i obserwacja kory.

niktspecjalny
08-01-2013, 08:15
Roslina zabliźni korę jeśli to nie są duże uszkodzenia. Ale trzeba osłonić przed kotami. Niebezpieczne dla drzewek będzie fakt, że rany to otwarte wrota dla grzybów i bakterii (rak bakteryjny, monilioza). Jeśli nie ma jeszcze mrozów u ciebie, posmaruj maścią ogrodniczą (patogena nie zabije, ale ochroni przed dalszym wnikaniem nowych) a wiosną musowo opryski (Miedzian) i obserwacja kory.
Bardzo dziękuję za odpowiedź tak zrobię Serdecznie pozdrawiam.;)

ave!
08-01-2013, 09:15
do NS : a pnie zabezpiecz jeszcze siatką - nawet taką plastikową o małych oczkach - są brązowe i zielone. Oprócz owocowych jeszcze lilaki - bo futra uwielbiają także je drapać :)

niktspecjalny
08-01-2013, 15:56
do NS : a pnie zabezpiecz jeszcze siatką - nawet taką plastikową o małych oczkach - są brązowe i zielone. Oprócz owocowych jeszcze lilaki - bo futra uwielbiają także je drapać :)

O kurcze baaaardzo dziękuję i pozdrawiam po latach.Miłego dzionka.;););)

nikielback
10-01-2013, 10:52
Elfir spieszę donieść, że idąc za twoją radą będę sadzić świerki serbskie. Naczytałam się, naoglądałam i przekonały mnie :). Dziękuję!!
Mam jeszcze pytanie: na wprost mojego okna (2,5x 1,5) w ostrej granicy działki sąsiad uparł się budować budynek gospodarczy - prace w trakcie, nie sądzę bym się z nim dogadała - podobno nie zarejestrował mojego sprzeciwu w tej kwestii - (1.5 roku próśb i rozmów). chiałabym na wprost mojego okna zrobić wąski ekran z cisa i rabatę różano-bylinowo-trawiastą, żeby uratować sens istnienia tego mojego okna. Jaki rodzaj cisa na ten żywopłot (ewentualnie inny rodzaj rośliny). Ile od takiego ekranu można zbudować podporę dla róży by cis dawał sobie radę?
,

Elfir
10-01-2013, 12:36
A będzie tam słonecznie, jak postawi budynek? Bo jak nie, to proponowałabym zrobienie tam rabaty różanecznikowej - miałabyś zimozielone nasadzenia cały rok. Do tego jakiś klon (np. polny Postelense - nasz rodzimy, a wygląda trochę jak orientalny) albo podkrzesana kalina, świdośliwa, grujecznik, magnolia.

Jesli jednak będzie słonecznie ale jest wąsko to można zamiast zywopłotu z cisa dać kratownicę z bluszczem. I rabatę uzupełnić o strzyżone formy na pniu, by była bardziej trójwymiarowa.

Alunek
10-01-2013, 12:51
witaj Elfir,

dziękuję Ci za te piękne zdjęcia :) Nie ma jak zielone ! A tak apropos, wiesz może co to jest za drzewo/krzew kwitnący na różowo na zdjęciu nr 2?

Elfir
10-01-2013, 13:37
To nie kwiaty tylko liście. To klon palmowy.
Nie wiem jaka odmiana, podobne do "Shin-deshojo" albo serii "Beni"

Zobacz odmiany klonu jaworu - to nasz rodzimy gatunek, więc nie wymarza a kolory ma równie intrygujące (wymaga półcienia, bo słońce przypala)

Esk Sunset:
http://www.variegatedfoliage.com/t_Acer_Eskimo_Sunset_jpeg.jpg
http://www.esveld.nl/plantdias/67/67409.jpg
Brilantissimum:
http://www.harrisonstrees.co.nz/Acer%20pseudo.%20brilliantissimum.jpg
Prinz Handjery:
http://3.bp.blogspot.com/-G8z1OcGC1uc/ThZG2lklf-I/AAAAAAAAAoY/oR-x6XQB7t4/s640/BLOGSomeThoughts7July2011-prinz.jpg
Simon-Louise Freres:
http://kwiaty-ogrody.pl/wp-content/uploads/2010/07/acer_pseudoplatanus_Simon_Louis_Freres_Klon_jawor2 .jpg

nikielback
11-01-2013, 09:33
A będzie tam słonecznie, jak postawi budynek?
Powstanie przesmyk miedzy budynkami w którym słońce będzie od rana do około 13 (pozbawi tylko słońca moje okno). Bardzo spodobał mi się pomysł z magnolią - zawsze chcialam mieć to drzewo tylko bałam się że to u mnie nie przejdzie- wybieram się zatem na poszukiwania magnoli odpowiedniej dla mojej działki:) faktycznie szopa sąsiada stworzy dla niej osłoniecie od wiatru - ja tylko muszę zasłonić szopę sąsiada :(
Czy ten bluszcz można pomieszać z powojnikiem lub różą pnącą tak, żeby stworzyć szybko zieloną cały rok ścianę

anula302
11-01-2013, 11:27
Elfir mam pytanie czy Floks to roslina jednoroczna? Ja w sierpniu posadziłam na skalniaku i coś mi się wydaje że przez swoją głupotę dałąm się naciągnąć.

Elfir
11-01-2013, 13:15
Floksy to byliny. Ich naziemne części zamierają na zimę (np. floks wiechowaty, kanadyjski), ale nieliczne gatunki sa zimozielone (np. floks szydlasty, Douglasa). Jeden z gatunków - floks Drumonda jest byliną w naturalnym środowisku, ale w naszym klimacie nie przezywa zimy.

Elfir
11-01-2013, 13:19
Czy ten bluszcz można pomieszać z powojnikiem lub różą pnącą tak, żeby stworzyć szybko zieloną cały rok ścianę


Mozna:
http://3.bp.blogspot.com/-i0poc8el1mQ/T_TS7beXY6I/AAAAAAAAIlg/emrO7L9WrxQ/s1600/P1140877.JPG

Odporne na mrozy są podobno żołte magnolie

mariola3108
11-01-2013, 18:06
Ma być mroźno?
W Poznaniu cały czas około 0

Zobacz pączki - czy są nabrzmiałe i gotowe do pękania.
Może wystaw na dwór i okryj włókniną na czas mrozów.

Nad ranem po naszej rozmowie było -9 st. (mieszkam w Bielsku-Białej tuż pod Szyndzielnią) brrr zimno.
Będę obserwować choinki i pogodę. Po następnej fali mrozów, która ma nadejść już dziś w nocy, postaram się wystawić choinki z piwnicy.
BAAARDZO dziękuję za pomoc:hug:

a zieleności na zdjęciach piękne, i jak tu się nie zakochać w zieleni...

Elfir
12-01-2013, 21:29
Ogród w Szwajcarii:
http://farm3.staticflickr.com/2668/4113068158_e74bb4867f_o.jpg
http://farm5.staticflickr.com/4106/4842944429_b69e57b8c2_o.jpg

więcej: http://www.flickr.com/photos/secretgardens/4842944429/sizes/l/in/photostream/
http://www.secretgardens.ch/fruehjahr.html

Różne gatunki traw (chyba rodzimych) + róże mchowe + byliny (pajęcznica, dzwonek Poszarskiego i chyba bodziszek)

TAR
12-01-2013, 21:51
piekny, a te z poprzedniej serii zdjec to skad?

Elfir
12-01-2013, 23:45
tamte to była zbieranina inspiracji do projektu z istniejącym oczkiem wodnym w zacieionym miejscu.

nikielback
13-01-2013, 10:52
Elfir - dziękuję- zachwyciłaś mnie tym zestawieniem powojnik z bluszczem.
Zbadałam wreszcie ph mojej ziemi- mocno zasadowy (7-8). Czy na tego rodzaju ziemi można próbować sadzić jakieś kwasolubne rośliny dosypując kwaśnej ziemi, czy kiedyś wyjdzie, że ziemia zasadowa i rośliny zmarnieją? Czy ściółkowanie korą, zakwaszanie gnojówką ze skrzypu coś da, czy to bitwa skazana na klęskę?

Elfir
13-01-2013, 14:34
Wymiana ziemi miałaby tylko sens. Swoją drogą magnolia też lubi lekko kwąsne gleby.

Jak masz zasadową glebę to dobry będzie bluszcz (powojnik też woli taką) oraz cis i bukszpan (np. strzyżone w stożki, kulki). Nie wiem czy u was trzmielina Fortune'a wymarza czy nie?
Z bylin bergenia, ciemiernik cuchnący i biały, brunnera, nasz rodzima lilia złotogłów (Lilium matragon) oraz biała (Lilium candidium)

Z krzewów jasminowiec, krzewuszki i rzecz jasna róże.

Jagustynka
13-01-2013, 16:38
Elfir, co sadzisz o "ziemi" z wlokna kokosowego, tzn. takich cegielkach, co sie je zalewa woda i one pecznieja? Czy da sie je stosowac zastepczo z torfem? Tzn. do robienia sadzonek czy przechowywania klaczy bylin zima?

Elfir
13-01-2013, 17:37
Nie robię sadzonek w torfie.
A karpy dalii przesypuję trocinami lub owijam w gazety.
Więc nie mam doświadczenia, poza dodawaniem włókna do podłoża dla storczyków.

duduś
13-01-2013, 20:11
Elfir mam prośbę ( bo wiem że chyba znasz angielski i przez to lepiej wyszukujesz stronki inter. ) Poszukuję stron ze zdjęciami stojących latarni ( lamp ) ogrodowych ( gł. kutych - tzn. takich jakby tradycyjnych , starych ) , dziękuję za pomoc

Elfir
13-01-2013, 21:18
A polskie strony tobie nie wystarczą? Mam wrażenie, że mamy lepszych kowali od anglików.
Szukasz czegoś konkretnego?

nikielback
14-01-2013, 10:31
Wymiana ziemi miałaby tylko sens. Swoją drogą magnolia też lubi lekko kwąsne gleby.

Jak masz zasadową glebę to dobry będzie bluszcz (powojnik też woli taką) oraz cis i bukszpan (np. strzyżone w stożki, kulki). Nie wiem czy u was trzmielina Fortune'a wymarza czy nie?
Z bylin bergenia, ciemiernik cuchnący i biały, brunnera, nasz rodzima lilia złotogłów (Lilium matragon) oraz biała (Lilium candidium)

Z krzewów jasminowiec, krzewuszki i rzecz jasna róże.
szczęściem sporo tego mi się podoba:) Trzmielina u sąsiadów rośnie pięknie więc ja też ją w swoich przydomowych donicach posadzę. Oglądam zestawienia roślin Twojego autorstwa i wybieram te na gliny. Często jednak w opisach na ibro lub zsp jest informacja, że roślina może rosnąć na glebach ciężkich ale lekko kwaśnych - czy wówczas musiałabym wykopać spory dół i wymienić ziemię żeby np. posadzic świerka kłującego Iseli Fastigiata

Elfir
14-01-2013, 10:55
Wiele glin/iłów jest lekko kwaśna bowiem wytworzyła się na łupkach - np. gleby w Bieszczadach. Natomiast gleby gliniaste/ilaste na lessach czy na skałach wapiennych (okolice Krakowa) są zasadowe.
Gliny w Wielskopolsce sa obojętne lub lekko kwaśne.

(używam uproszczonego nazewnictwa, bowiem gleby tak naprawdę powinno się inaczej nazywać)

Zamiast świerka Iseli posadź jodłę jednobarwną - ona lubi gleby zasadowe i ma karłowe odmiany.

nikielback
14-01-2013, 22:07
Wiele glin/iłów jest lekko kwaśna bowiem wytworzyła się na łupkach - np. gleby w Bieszczadach. ...

Zamiast świerka Iseli posadź jodłę jednobarwną - ona lubi gleby zasadowe i ma karłowe odmiany.
Ok. Chylę czoła :). Jodła w zeszyce must have
Trochę zamieszania w moje poszukiwania wprodzają wyszukiwarki np. polecana przez ciebie ibro. Część roślin ma oznaczenia ph obojętne, kwaśne i zasadowe (jak kombinuję roślina jest tolerancyjna wobec ph). Inne wyszukiwarki np. zszp stwierdzają, iż ta sama roślina rośnie na ph np. kwaśnym. I masz babo placek.
Elfir planują w pełnym słońcu na mojej glinie rabatę okrągłą - obwódka z kaliny roseum a w środku soliter np. buk pospolity 'Purple Fountain'. Ok?

Elfir
14-01-2013, 23:11
Jak mam wątpliwości to porównuję dwa żródła a potem jeszcze sprawdzam naturalne siedlisko rosliny.
Ale to dotyczy jakiś rzadkich, egzotycznych roslin. Większość roślin ogrodowych jest tolerancyjna w dużym zakresie (pH 5,8-7,2) i rzadko spotyka się działki z bardziej nietypowymi glebami, gdzie trzeba uważać na odczyn.

Ja staram się dobierać bardzo dokładnie rośliny do odczynu, żeby potem nie było pretensji, że nie chcą rosnąć. Ale widziałam już powojniki (nie znoszą gleby kwaśnej) oplatające grupę różaneczników (gleba bardzo kwaśna). Nie zaprojektuję tak klientowi, ale też odradzę eksperymentów z wymienianiem podłoża i pilnowaniem odczynu. Amator musi mieć podany prosty przepis jak stworzyć ogród. A hobbysta będzie się bawił.

Kalina "Roseum" to duzy krzew (z czasem tak 3x3 m) a Purple Fountain rośnie wolno. Może chodziło o odmianę "Compactum"? Albo o kalinę koreańską?

batata
15-01-2013, 18:17
Mam ogromną prośbę do Elfir o pomoc w doborze roślin na dużą słoneczną rabatę. Ziemia przepuszczalna, raczej piaszczysta. Rabata ma mieć ok. 14m. długości i szer. od 1m. do 3. Położona na osi wsch-zach. na środku trawnika.
Najbardziej chodzi mi o radę czy te rośliny ładnie komponują się ze sobą- które sadzić obok siebie, a których nie łączyć (w sensie nie sadzić obok siebie) i czy coś dołożyć do poniższego zestawu.

Pięciornik Pink beauty 23szt
Kocimiętka 30 szt
Szałwia biała, różowa i fioletowe 30 szt
Krwawnik różowy 30 szt.
Rozchodnik okazały biały 20 szt
Przywrotnik 30 szt.
Dziewanna 12 szt.
Przegorzan 10 szt.
Czyściec wełnisty 30 szt.

Czy taka ilość roślin wystarczy, czy coś jeszcze dołożyć? Może trochę polepszyć jakość ziemi i dołożyć trochę rozplenicy, jakieś naparstnice lub jeżówki.

nikielback
15-01-2013, 21:27
J
Kalina "Roseum" to duzy krzew (z czasem tak 3x3 m) a Purple Fountain rośnie wolno. Może chodziło o odmianę "Compactum"? Albo o kalinę koreańską?
Wiwat opisy - wyczytałam że dorasta do 2 metrów, mi potrzebny taki parawan z niej około 1,5 metra - kwiaty ma cudowne. Da sie strzyc? A jaki u mnie byś poleciła soliter (najchętniej żeby mial ozdobne liście).

Elfir
15-01-2013, 22:13
Żeby stwierdzic czy wystarczy czy nie, trzeba byłoby rozplanować poszczególne rośliny.
Teoretycznie powinno starczyć. Ale co do ilosci konkretnych gatunków, to powinno wynikać z projektu rabaty.
Dziewanna jest dwuletnia. Jak chcesz wysoki element, ale bardziej trwały, to może jakąs trawę ozdobną?

Planując rozkład bierz pod uwagę głównie terminy kwitnienia. Tak, aby równomiernie na rabacie były plamy koloru. Dodaj rośliny cebulowe, bo nie masz roślin kwitnących wiosną. Sasanki łatwo się sieją. Albo gożdziki pierzaste na pierwszym planie.
Poza tym wiele z tych roślin ma podobną wielkosć. Trudno będzie stopniować nasadzenia. Trzeba będzie zwrócić uwagę nie tylko na kolor danej odmiany ale także na jej docelową wysokośc. Szałwie mogą miec od 40 do 80 cm wysokości.

Elfir
15-01-2013, 22:16
Wiwat opisy - wyczytałam że dorasta do 2 metrów, mi potrzebny taki parawan z niej około 1,5 metra - kwiaty ma cudowne. Da sie strzyc? A jaki u mnie byś poleciła soliter (najchętniej żeby mial ozdobne liście).

http://www.hollyacresnursery.com/viburnum%20snowball%20bush.jpg

Może po prostu inne kaliny? Niskie są krzewuszki.

Poza tym solitier , jak sama nazwa wskazuje powinien być samotny :) Co najwyżej coś niskiego do zadarniania wokoło.

TAR
16-01-2013, 17:58
Elfir nurtuje mnie jedna sprawa, pisalas kiedys o fotosyntezowaniu iglakow i zimozielonych a takze o tym ze okryte zamieraja z powodu braku swiatla. spadlo u nas sporo sniegu i niekie iglaki zwykle kulki (swierki,cyprysiki groszkowe, jalowce plozace, sosenki osciste, zywotnikowce, choiny itp.) sa calkowicie okryte sniegiem, czy powinnam ten nadmiar snieznej czapy postrzasac? czy zostawic jak jest. i tak samo z runiankami czy powinnam je odslonic?

Elfir
16-01-2013, 18:48
Tar - śnieg, który nie jest ubity przepuszcza sporo światła.

Dlatego nie wolno chodzić zimą po zaśniezonym trawniku.
Z iglaków warto strząsać śnieg głównie z powodu odkształcania się gałęzi pod mokrym sniegiem.

batata
16-01-2013, 18:49
Żeby stwierdzic czy wystarczy czy nie, trzeba byłoby rozplanować poszczególne rośliny.
Teoretycznie powinno starczyć. Ale co do ilosci konkretnych gatunków, to powinno wynikać z projektu rabaty.
Dziewanna jest dwuletnia. Jak chcesz wysoki element, ale bardziej trwały, to może jakąs trawę ozdobną?

Planując rozkład bierz pod uwagę głównie terminy kwitnienia. Tak, aby równomiernie na rabacie były plamy koloru. Dodaj rośliny cebulowe, bo nie masz roślin kwitnących wiosną. Sasanki łatwo się sieją. Albo gożdziki pierzaste na pierwszym planie.
Poza tym wiele z tych roślin ma podobną wielkosć. Trudno będzie stopniować nasadzenia. Trzeba będzie zwrócić uwagę nie tylko na kolor danej odmiany ale także na jej docelową wysokośc. Szałwie mogą miec od 40 do 80 cm wysokości.

Dziękuję.:) Rozrysuję projekt z terminami kwitnienia. Roślin cebulowych celowo nie uwzględniłam, bo rabatę będę oglądać głównie późna wiosną i latem. W marcu- kwietniu spędzę tam w sumie może kilka dni. O cebulowych pomyślę za kilka lat.:) Co do dziewanny, to w ogóle zastanawiam się czy taki wysoki akcent będzie tam dobrze wyglądał, bo rabata ma być jakby kolorową linią za którą widać w dole lustro jeziora, więc może lepiej wygladałaby takie miękkie kolorowe nasadzenia niewiele różniące się wysokością? Rabata ma być na 99m. npm, a jezioro 83m. npm. Taras przepisowe 100m. od jeziora i 10m. od rabaty, więc patrząc z tarasu widziałabym jezioro za kolorową linią rabaty. To może jednak lepiej zrezygnować w ogóle z wysokiej dziewanny?

TAR
16-01-2013, 19:01
dzieki, dzis postrzasalam z jalowcow suecica, bo zauwazylam, ze strasznie sie pouginaly i na jednej z rabat tez postrzasam z kulek, bo zima prawie ciagle jest w cieniu, wiosna i latem slonce do 13 ale zima kiepskawo chwilke rano i koniec.

na trawniku porobilismy sciezki zeby wlasnie nie ubijac tego sniegu jak z psiakiem wychodzimy on lubi wytarzac sie w bialym puchu i drazyc korytarze, trawnikowi raczej pies nie zaszkodzi, bo jest malutki i leciutki :D

Zuzinta
16-01-2013, 20:04
Witaj Elfir, mam pytanie co do wrzosów w doniczce. Przed mrozami schowałam je w nieogrzewanym garażu. Temperatura między 10-12 stopni. Niestety chyba zaczęły wegetację bo końcówki się zazieleniły. Co mam zrobić? Przycinać czy jednak czekać do marca, nie chciałabym żeby przez nieudolne moje działania całkowicie poszły na stracenie. Dziękuje za pomoc.

Elfir
16-01-2013, 20:12
To może jednak lepiej zrezygnować w ogóle z wysokiej dziewanny?

Dziewanna jest wąska wieć zasłaniać nie będzie,. Problemem będzie to, że zacznie wędrować po rabacie. W jednym miejscu zainiknie, w innym się pojawi (jesli nie zostanie wypielona). W pierwszym roku po siewie wytwarza tylko rozetę liści, bez kwiatostanu.
Wysokim akcentem może być trzcinnik

Elfir
16-01-2013, 20:13
Witaj Elfir, mam pytanie co do wrzosów w doniczce. Przed mrozami schowałam je w nieogrzewanym garażu. Temperatura między 10-12 stopni. Niestety chyba zaczęły wegetację bo końcówki się zazieleniły. Co mam zrobić? Przycinać czy jednak czekać do marca, nie chciałabym żeby przez nieudolne moje działania całkowicie poszły na stracenie. Dziękuje za pomoc.

Po co ciąć? Ustawić w jasnym miejscu.

Zuzinta
16-01-2013, 20:24
Dziękuje za odpowiedź.