PDA

Zobacz pełną wersję : Pytania do Elfir - forumowej ogrodniczki



Strony : 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 [40] 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73

Yaa
04-12-2013, 19:50
a teraz mozna/trzeba jeszcze podlewac iglaki ?
mam z tym problem bo nie umiem ocenic

alusia1974
04-12-2013, 20:08
Dzieki SKula i Pestka56-tak zrobie!Jutro pojade na dzialke i chocby nie wiem co-orkan nie orkan,zakotwicze je w tej glebie w tych donicach i opatule wartstwa ziemi(jeszcze chyba nie przymarzla ziemia az tak).Skoro twierdzicie,ze przezyja,to ja wam wierze;).Pozdrawiam:)

SKula
04-12-2013, 20:23
a teraz mozna/trzeba jeszcze podlewac iglaki ?
mam z tym problem bo nie umiem ocenic

posadzonych do gruntu roślin zimą się nie podlewa
co prawda rośliny zimozielone pobierają zimą wodę , ale są to okresy chwilowego ocieplenia i co za tym idzie wzrostu aktywności rośliny
zasadniczo w zimę roślinom powinna wystarczyć natura - a więc opady deszczy i śnieg i intensywne jesienne podlewanie
gorzej mają rośliny posadzone w donicach
te można podlać pamiętając o elementarnej zasadzie ,że robimy to po pierwsze wtedy gdy w naturze jest mokro - odwilż
a po drugie to woda powinna mieć temperaturę otoczenia - a więc wystawiona na dwór - woda z kranu ma kilka stopni i taką podlana roślina zostanie "poparzona" inaczej mówiąc doświadczy szoku termicznego
najlepiej jednak pod roślinę położyć śnieg, który topiąc się podleje nam rośliny

Yaa
04-12-2013, 20:54
no ja mam podsypane korą mocno a pod korą czarna wloknina wiec nawet do ziemi sie nie dokopie zeby sprawdzic :)
ostatnio troche padalo, ale to juz pare dni temu,
teraz odkryta ziemia po przymrozkach wydaje sie sucha
ale przy korzeniach moze nie...nie mam kompletnie doswiadczenia :(

Elfir
04-12-2013, 21:14
Jest 4 grudnia i co ja mam zrobic???Wsadzic do gruntu,czy przezimowac???Ale jak?Bo do gruntu chyba juz za pozno???

Do gruntu.
Sa w doniczkach, mozna sadzić, póki ziemia nie jest zamarznięta.

alusia1974
05-12-2013, 07:54
Do gruntu.
Sa w doniczkach, mozna sadzić, póki ziemia nie jest zamarznięta.
Elfir,to do ciebie bylo pytanie i jestes moim "guru"w dziedzinie ogrodnictwa,wiec skoro mowisz,ze wsadzic do gruntu,to wsadze do gruntu.Zaraz jade i dzialam;).Pozdrawiam:)

stam222
06-12-2013, 13:32
Witaj Elfir, witajcie drodzy forumowicze.
W miejscu gdzie teraz mieszkam rosną 4 bardzo ładne iglaki, które bardzo mi się podobają. Dom się buduje (SSO) i chciałbym mieć kilka takich drzewek u siebie w ogrodzie ale nie bardzo wiem czego szukać. Może znasz Elfir (lub ktoś inny) co to za iglaki?
228850

228851

228852

Yaa
06-12-2013, 13:35
jakis jakowiec chyba, ale lepiej jakbys pokazal rowniez caly krzaczek

stam222
06-12-2013, 13:52
Zrobiłem oczywiście kilka zdjęć całego krzaka ale taki wicher, że bardzo niewyraźne te zdjęcia wychodzą ;)

stam222
06-12-2013, 14:02
No zrobiłem coś ale jakoś nie jest zadowalająca ale może uda się określić co to jest;

228853

228854

228855

Elfir
06-12-2013, 19:59
sadząc po igłach (sprawdź czy kłują) to jałowiec pospolity. Ale jaka odmiana, trudno powiedzieć, kolumnowych jest sporo.

atsyrut
09-12-2013, 11:36
Elfir,

planuję z pnączy zrobić "zadaszenie" na samochód... taką wiatę. Nie chce robić bardzo masywnego stelażu i zależy mi żeby pnącza nie były "ciężkie"
Powiedz mi bardzo proszę - co nadawałoby się na taką wiatę?
Usytuowanie od zachodniej strony budynku - ale słońce dociera tam generalnie od 13:00 aż do zachodu, gleba piaszczysta.


A teraz wymagania :yes:

1) dobrze żeby liście były gęste tak żeby dawały maksymalnie dużo cienia
2) idealnie żeby było to pnącze zimozielone
3) super gdyby było "szybkorosnące"

mogłabyś coś polecić?

Elfir
10-12-2013, 14:04
Nie ma pnącza spełniajacego te trzy wymagania naraz

Yaa
10-12-2013, 15:30
a moze taki bluszcz co to i po ziemi sie plozy i po drzewach wspina ? nie znam sie na gatunkach

Mirek_Lewandowski
10-12-2013, 15:42
Do pierwszej upierdliwej zimy. Prawdopodobnie nawet nie zdąży wiaty obrosnąć zanim umarznie;)

Yaa
10-12-2013, 15:54
tak myslisz?

cytat z poradnika:
Zimowanie:Bluszcz pospolity to roślina odporna na niską temperaturę. Przez cały rok posiada zielone liście.

Elfir
10-12-2013, 20:50
Yaa - nie spełnia dwóch pozostałych warunków - szybkiego wzrostu i niezbyt dużego cieżaru.

Najlepszy byłby lekki powojnik botaniczny - no, ale żaden powojnik naszego klimatu nie jest zimozielony.

Mirek_Lewandowski
10-12-2013, 20:58
Pierwszego też nie spełnia. Marznie regularnie co kilka lat. Owszem, odrasta...
Nie myślę:yes:, wiem.
Papier cierpliwy...
Można zaryzykować na zachodzie kraju.
Odporniejszy jest pnący się po ścianie. Z prostej przyczyny- ściana akumuluje ciepło.

Elfir
10-12-2013, 21:10
Mirek - czy przemarza to raczej kwestia lokalizacji. W wielkopolsce rosnie na plotach (nie murach) w słonecznych miejsach i nie marznie.

atsyrut
11-12-2013, 09:36
chyba za duże mam wymagania....

a gdyby spełniał tylko dwa warunki to znaczy:

1. szybki wzrost
2. odporny na mróz

co możecie polecić?

Elfir
11-12-2013, 15:00
no to powojnik tunguski:
http://www.clematis.com.pl/pl/informacje-o-roslinach/wiecej-informacji/artykuly-o-pnaczach/439-powojnik-bill-mckenzie-z-grupy-tangutica

ewentualnie akebia:
http://www.clematis.com.pl/pl/informacje-o-roslinach/wiecej-informacji/artykuly-o-pnaczach/427-akebia-pieciolistkowa-akebia-quinata

Z tych lżejszych.

Bo ogólnie jednymi z najszybszych sa rdestówka Auberta i winobluszcze, ale są cięższe.

Yaa
11-12-2013, 20:04
ale aukebia podobno przemarza....
tzn ja swoja zawijam na zme porzadnie, bo tak slyszalam

Elfir
11-12-2013, 20:11
akebia spokojnie odbija od korzenia, jak przemarznie. Dlatego napisałam "ewentualnie akebia"

Yaa
11-12-2013, 20:17
a to dobrze wiedziec

a masz jakies doswiadczenia z budlejami ?

moje zostaly na zime z zielonymi listkami i nowymi odrostkami

czy na wiosne beda calkiem do przyciecia ? czy zawsze sie je tnie prawie do zera, tak jak gdzies tam czytalam ?

Elfir
11-12-2013, 20:37
zawsze sie tnie - inaczej będą wyciągnięte i nieładne. Nasadę się kopczykuje.

magos
12-12-2013, 10:32
Cześć Elfir.
ponieważ podobają mi się Twoje pomysły, trochę zgapiłam z Twojego planu nasadzeń, tu wątku w forum i przystosowałam dla siebie.
Możesz rzucić okiem czy to będzie w porządku?
Ziemia, piaszczysta, wystawa całkowicie słoneczna.Dom stoi po prawej stronie, wiec cienia nie będzie.Rabata długości ok 5 metrow, szerokości 3 m..drzewka są na razie małe, ale czy nie będą dawać za dużo cienia jałowcom jak podrosną?

Mirek_Lewandowski
12-12-2013, 15:10
Mirek - czy przemarza to raczej kwestia lokalizacji. W wielkopolsce rosnie na plotach (nie murach) w słonecznych miejsach i nie marznie.
Prawda:yes: W Wielkopolsce. U mnie ładnie rósł na starej studni. 15 lat. Nawet zakwitł. W tym czasie 4 razy marzł dokładnie- wszystkie liście razem z rocznym przyrostem. Owszem, odbijał, ale sezon wyglądał raczej paskudnie.
Cieplejsze rejony kraju owszem, można spróbować.

Elfir
12-12-2013, 21:42
klona czerwonego w tym nie widzę. Ma dośc spore wymagana glebowe i wodne.
Kosówki zza Mint Julep nie będzie widać.
Dużo jałowców - mało zróżnicowanie faktur igieł i pokrojów, a można dodac świerka kłującego, jodłę jednobarwną, jakies trawy ozdobne.
Co będzie między słupami blue Arrow? Bierzesz pod uwagę, że drzewa rzucają cień? Nie znam stron świata i nie wiem dokładnie w którą stronę.

Wielkości to tak mniej więcej będa widoczne.

http://images61.fotosik.pl/472/bf0cb11431021b59.jpg

Elfir
12-12-2013, 21:43
Cieplejsze rejony kraju owszem, można spróbować.

W kazdym razie i tak i tak się nie nadawał.

magos
13-12-2013, 14:34
Dzięki Elfir! Dom jest po prawej stronie rabaty, ale w oddaleniu jeszcze ok 3 metry.Klon i inne drzewa już rosną, więc muszę znaleźć takie rośliny co dadzą radę pod klonem.
Kierunek narysowałam.Tylko drzewa mogą dawać cieć.Budynek nie daje.Tak pozmieniałam:

Czy to ma większy sens? Jeszcze mogę pododawać inne, mniejsze trawy, czy rośliny cebulowe.Co o tym myślisz?

Elfir
13-12-2013, 18:31
te bukszpany to mi do niczego w tym wszytskim nie pasują.
Jaki to ma wogóle rozmiar? Mogłabyś te rośliny wrysowac jakoś proporcjnonalnie, zgodnie z ich wielkościami?
Przykładowo - katalpa po 10 latach będzie miała ok 5 m, podobnie klon. Perukowiec ok 3 m, kosówki ok 0,8-1 m średnicy, jałowce zależnie od odmiany od 1,2 do 3 m średnicy

magos
13-12-2013, 18:36
chciałabym coś zimozielonego..
własciwie to chyba nie ma sensu nic dawać po drzewami.
Rabata mogłaby mieć 4-5 metrów długości, ale rosną już 3 drzewa.Chciałabym coś pod nimi posadzić, bo tak jakoś łyso to wygląda.Ale zupełnie, z tego wynika wymyślam bez sensu.Czyli uważasz, że drzewa się rozrosną i nie ma sensu nic pod nimi sadzić?

Elfir
13-12-2013, 19:57
dlaczego nie ma sensu? Jałowce pośrednie zniosa niewielkie zacienienie. Poza tym trawy ozdobne.
Ale to wcale nie jest duża powierzchnia (myślałam, że to jest ok 8-10 m i w takich proporcjach narysowałam na rysunku).
Nie trzeba dawac aż tylu gatunków. Masz zbytnio zagęszczone drzewa. I perukowca, który będzie z czasem w cieniu jak klon się rozrośnie. Nie patrzysz na rabatę przez pryzmat czasu, ale nastawiasz się na natychmiastowy efekt sadząc za dużo naraz.
Sadząc małe gatunki krzewów, które jednak z czasem się rozrosną, wolne przestrzenie wypełniasz bylinami i trawami ozdobnymi.

magos
13-12-2013, 20:12
Po wyrzuceniu perukowca (przesadzę go)

Elfir
13-12-2013, 21:16
jesteś pewna, że masz klona czerwonego a nie pospolitego w odmianie Royal Red?

Dałabym kosodrzwiny "Ophir" zamiast cyprysików

magos
14-12-2013, 09:30
nie jestem pewna..
a reszta roślin może być?

tarnowianka
14-12-2013, 16:35
Witam Cię Elfir i wszystkich forumowiczów
Proszę o pomoc i mam nadzieję że znajdę tutaj odpowiedż.

Dzisiaj byłam na mojej działce którą niedawno zakupiłam i chciałam sprawdzić ph gleby bo od wiosny będę robiła pierwsze nasadzenia i grodziła działkę. Tak naprawdę chciałam potwierdzić swoje przypuszczenia a jestem bardzo zaskoczona. Działka jest w woj. podkarpackim, V i VI kat. działka jest w połowie leśna (las sosnowo-brzozowy) a w połowie rolna. Sąsiadujemy z lasem mieszanym (klony, dęby i sosny pospolite), była kiedyś uprawiana - jakieś zboże. Byłam przekonana że mam kwaśne piaski a okazało się że w części niezalesionej PH - 8 a w lesie 7-7,2 więc jest to chyba gleba zasadowa, czy jest to możliwe ?Pomiar robiłam ręcznym miernikiem do gleby. Wspomnę że zrobiłam sobie już listę roślin i plan nasadzeń a teraz muszę chyba zacząć wszystko od nowa. Proszę pomóżcie

Pozdrawiam Monika :)

pieknyromek
14-12-2013, 22:38
Z jakiej głębokości pobierałaś próbki? Na kwaśnych piaskach raczej zboża nie uprawiano, chociaż wskaźnik 7-8 to faktycznie sporo. Wiesz jakie masz tam konkretnie gleby?
Powtórzyłbym to badanie.

tarnowianka
15-12-2013, 07:33
Witam, pomiar robiłam na głębokości ok 20cm wkładając cały szpikulec od miernika do gleby, która była lekko mokra. Poniżej załączyłam zdjęcie miernika z którego korzystałam oraz zdjęcia mojej działki zastanej po kupnie. Jest tam wiele roślin po których pewnie można zidentyfikować rodzaj gleby(widać jakies rumianki, koniczynę, jest ta roślina zakończona żółtymi kwiatkami, było tego tak dużo że mieliśmy problemy z mężem by się tego pozbyć bez użycia Roundapu. Proszę o pomoc może ktoś będzie wiedział jaki to typ gleby i dlaczego odczyn wyszedł taki wysoki. Z góry dziękuję.

230261230262230264230263

Elfir
15-12-2013, 13:41
nie jestem pewna..
a reszta roślin może być?


bergenie możesz dać pod drzewami a płożące jałowce od frontu, gdzie więcej światła. Jalowiec płożacy ma max 10 cm, więc nie zasłoni bergeni, które mają 30 cm

Elfir
15-12-2013, 13:45
Byłam przekonana że mam kwaśne piaski a okazało się że w części niezalesionej PH - 8 a w lesie 7-7,2 więc jest to chyba gleba zasadowa, czy jest to możliwe ?

1. Rolnik przeholował z wapnowaniem?
2. w jakiej wodzie była płukana sonda (ta metalowa część) Hmm.. miałabym wątpliwości dot. pomiaru miernika za 20 zł. Może lepiej spróbować płynem Helliga?
3. Ktoś składował na działce odpadki pobudowlane?
4. Masz działkę na wapieniach jurajskich zalegających płytko

Łaka wygląda na dość żyzną, jakby na glebie gliniastej a nie piaszczystej. Las nie jest specjalnie dobrym wskaźnikiem, gdyż po wojnie zalesiano sztucznie szybko rosnąca sosną. Dopiero od 20 lat zalesia się zgodnie z glebami.
Pwnie jak na większej częsci Polski to gleba brunatna.

tarnowianka
15-12-2013, 14:26
Dziękuję za odpowiedż
Ad 1 Niestety nie wiem czy ktoś przesadził z wapniowaniem
Ad2 Czy radzisz aby spróbować kupić jeszcze ten płyn Helliga i jeszcze raz sprawdzić czy jednak mogę na nich posadzić takie rośliny jak:
klon jesionolistny "flamingo", klon tatarski, glediczja "rubylace",jarząb kaszmirski i czy mogę go wsadzić w ilości np 2-3 szt do jednego dołka , tamaryszek drobnokwiatowy, jałowiec kolumnowy, perukowiec podolski , pęcherznice, róże płożącą"the fairy", jatlina jarzębolistna "Sem"robinia włochata".
Ad3. Na pewno nie było nic składowane

Las zarówno u mnie jak i na sąsiedniej działce jest samosiejką

Myślę jednak że rzeczywiście może to być gleba brunatna, zdjęcie poniżej
230320

Dziękuję za wyrozumiałość i chęć pomocy

Pozdrawiam

Elfir
15-12-2013, 14:39
mogę na nich posadzić takie rośliny jak:
klon jesionolistny "flamingo", klon tatarski, glediczja "rubylace",jarząb kaszmirski i czy mogę go wsadzić w ilości np 2-3 szt do jednego dołka , tamaryszek drobnokwiatowy, jałowiec kolumnowy, perukowiec podolski , pęcherznice, róże płożącą"the fairy", jatlina jarzębolistna "Sem"robinia włochata".

Te rośliny mają bardzo szerokie spektrum tolerancji na odczyn gleby. A perukowiec czy jarzab kaszmirski wręcz wymagają gleb obojętnych do lekko zasadowych

Rozumiem, że do jednego dołka ten sam gatunek a nie różne? Chcesz uzyskać efekt rośliny wielopniowej? Sama tak często projektuję. Ale nie wszytskie rośliny naraz jako wielopniowe. Część samotnie, a częśc po 2 lub 3.

Klon tatarski rośnie sam z siebie krzaczasto, więc nie wiem czy jest sens sadzenia po kilka sztuk do jednego dołka. Starczy wybrac trzy pędy i je podkrzesywać na żądaną wysokość.
Jarząb kaszmirski to długo będzie maleńkim drzewkiem/krzaczkiem. To nie jest duża roślina. Jak chcesz efekt lasku to lepsza od jarząbu kaszmirskiego będzie nasza jarzębina - jarząb popolity (ma odmiany o kolorowych owocach, nie tylko pomarańczowo-czerwonych).

Klon jesionolistny - pilnuj go, by się nie wysiał poza ogród. Straszny szkodnik.


Na zdjęciu na pewno nie ma gleby piaszczystej :D

tarnowianka
15-12-2013, 15:39
Tak, do jednego dołka dam albo glediczje albo jarzębinę (myślałam o kaszmirskim ze względu na jego białe korale ale jeśli rzeczywiście nie rośnie szybko to będzie pewnie jarzebina - bardzo podobają mi się u tych dwóch drzew ażurowe liście które przepuszczają promienie słoneczne i na tym mi zależy, klony oczywiście potraktuję jako pojedyncze drzewa a nasadzenia będę chciała poprowadzić w formie bardzo naturalnych "pokoi". Póżniej pewnie dojdą jakieś byliny ale na początek chcę stworzyć ramy - nie wszystko od razu . Dziękuję bardzo za pomoc i bardzo się cieszę że ta moja ziemia nie jest taka najgorsza

Mam ogromny szacunek do wszystkich tu osób które chcą pomóc takim osobą jak ja które zaczynają swoją przygodę z naturą.

Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam :)

Elfir
15-12-2013, 18:31
tak szczerze - nie widziałam glediczji rosnacej wielopniowo. Ma skłonności do szybkiego wytwarzania pnia. Natomiast, podobnie jak robinie, rośnie w małych gestych zagajnikach:

http://t1.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcTPq7RcxkTsH7AgGeVNY6UE_qTfUoX00 y4UkwYU9KFpjq2Iu26Wlg

tarnowianka
15-12-2013, 19:08
Zastanawiam się czy spróbować z gladiczją czy polecasz jakieś inne ażurowe drzewko do takiego nasadzenia (tylko nie bordowe)?

Elfir
15-12-2013, 20:47
ażurowe są w sumie brzozy. Zwłaszcza odmiany o postrzępionych listkach, jak np. Lancinata

pieknyromek
16-12-2013, 03:01
1. Być może rolnik przesadził z wapnowaniem.
2. Ja też radziłbym raczej płyn Helliga (to naprawdę nie duży koszt).
3. Kierunek z wapieniami dobry ale raczej nie tym razem. Wychodzę z założenia że działka znajduje się w promieniu powiedzmy kilkunastu km od Tarnowa a jeśli tak o ile znam geologię tego obszaru nie ma tam w pobliżu jurajskich wapieni. Ani żadnych innych wapieni. Ani kredy, margli czy czegoś co mogłaby nam podnieść znacząco pH. Tam w podłożu przeważają iły(morskie) i piaskowce fliszu karpackiego. W podłożu nie znaczy wcale że bardzo głęboko - mogą być spokojnie na powierzchni. Generalnie jednak powierzchnia tam jest przykryta glinami i piaskami najstarszych polskich zlodowaceń. Co za tym idzie jedyne skały macierzyste w tym rejonie które mogły by podnieść znacząco pH to glina lodowcowa (dokładniej węglany z gliny), iły (tylko czwartorzędowe) i lessy (których jest tam b. mało). Obstawiam jednak że iły i gliny w tym rejonie mogą być dość mocno zwietrzałe. Nie całkowicie ale pewnie na tyle mocno żeby wypłukało z nich już węglany(w końcu od kilkuset tysięcy lat oddziałuje na nie atmosfera). Jeśli by to były Mazury albo Pojezierze Pomorskie to tam są gliny generalnie nie zwietrzałe ale raczej nie w ok. Tarnowa. Pozostają jeszcze lessy ale je bym pominął.
Podsumowując moją przydługa pisaninę skał macierzystych może tam byś co najmniej kilka, a co za tym idzie spokojnie kilka różnych (nawet bardzo) typów gleb. Zatem może to być gleba brunatna ale wcale nie musi. A nawet jeśli jest to ma trochę podejrzanie wysokie pH.
Na koniec:
- powtórzyć pomiary pH.
- jakbyś napisała tarnowianko gdzie dokładniej mieści się ta działka to może coś udałoby się wywnioskować na odległość. Strzelać z typem gleby się nie podejmuję:no: bo za dużo równie prawdopodobnych możliwości, chociaż faktycznie brunatne są na początku.

tarnowianka
16-12-2013, 05:20
Witam, bardzo dziękuję za informacje, jest to woj. podkarpackie, gmina czarna, wieś Żdżary,- ok 18 km od Tarnowa,każda informacja dla mnie jest istotna.Chyba rzeczywiście powtórzę badanie aby sie upewnić.
Pozdrawiam

Elfir
16-12-2013, 14:31
każda gmina rolna ma chyba obowiazek wykonac co kilka lat badania środowiskowe, w tym opracowac charakterystykę gleb i zawarośc głównych związków chemicznych. Jak projektuję ludziom ogrody, to zawsze dodatkowo zaglądam na strony gmin szukając tego dokumentu, by sprawdzić, czy dobrze oceniłam typ gleby u klienta.

Elfir
16-12-2013, 15:00
Dostałam ofertę od firmy drzewnej z pomorskiego, że chce się pozbyć zimą dużych ilości kory po promocyjnych cenach. Sprzedaje na wywrotki 80 m3 i we workach 80l, ale od razu trzeba kupic pełną cięzarówkę palet (1152 worków). Jak ktoś ma duży ogród i miejsce do składowania, warto rozwazyć.
Na prv dane.

tarnowianka
16-12-2013, 17:06
Witam, będę w środę w gminie to się zapytam czy mają jakieś aktualne dokumenty dotyczące rodzaju i charakteru gleb w Żdżarach

Dziękuję:)

Elfir
16-12-2013, 17:36
Badania publikuje się w sieci.
Znalazłam:
"Na terenie Województwa Podkarpackiego wyróżnić można tereny nizinne, wyżynne
i górskie. Na nizinnych terenach Kotliny Sandomierskiej występują głównie gleby bielicowe wytworzone z piasków, glin, iłów i utworów pyłowych. W północnej części Kotliny Sandomierskiej występują gleby bielicowe wytworzone z piasków wydmowych.
Na płaskowyżu Tarnogrodzkim duże powierzchnie zajmują gleby bielicowe wytworzone
z utworów pyłowych wodnego pochodzenia.
W dolinach Wisłoki występują gleby aluwialne powstałe przez nasunięcia i namulenia. Są to najczęściej mady chude i średniociężkie.* W rejonie Jarosławia, Przemyśla i Przeworska występują najlepsze gleby w województwie - czarnoziemy wytworzone z lessów. W rejonie Kotliny Sandomierskiej znajdują się ponadto w mniejszych ilościach gleby torfowiskowe i bagienne oraz czarne ziemie.
Na Przedgórzu występują gleby bielicowe utworzone z lessów. Na terenie Pogórza Karpackiego oraz w kotlinie Dołów Jasielsko-Sanockich występują gleby brunatne
i bielicowe pyłowe. Na obszarach wyżynnych i górskich zalegają głównie gleby brunatne
i bielicowe, wytworzone ze skał fliszowych. W rejonie Beskidu Niskiego i Bieszczadów występują gleby brunatne i bielicowe gliniaste oraz tzw. gleby szkieletowe. Ponadto
w rejonach górskich występują w mniejszych ilościach gleby bagienne i mady.
W ogólnej ocenie gleby województwa poza nielicznymi wyjątkami, należą raczej do gleb ubogich. Większość z nich zaliczyć można do IV i V klasy bonitacyjnej."

Mówiąc szczerze Śląsk ma bardziej bogate i dokładne materiały. Może macie stacje rolnicze w okolicy? One wykonują również badania gruntów.

tarnowianka
16-12-2013, 19:07
W internecie nie mogę znależć takiej stacji ale myślę , że jak pojadę do gminy to nie będzie tam problemów i albo oni mi udzielą informacji dotyczących gleby na naszym terenie albo wskażą miejsce gdzie mogę ją uzyskać

Dziękuję za informację :)

pieknyromek
17-12-2013, 01:57
Kiepska sprawa tak na odległość... Tutaj może być kilka różnych rodzajów gleb. Niby teren przykryty jest glinami i piaskami czwartorzędowymi, co dałoby by nam z grubsza gleby brunatne i bielicowe. Ale widzę też że przez Żdżary przepływa rzeczka a to pociąga za sobą możliwość występowania mad i gleb hydrogenicznych nie wspominając już o semihydrogenicznych. Także sory ale nie pomogę:no:.
Faktycznie w gminie powinni mieć także jakieś mapy glebowe.

tarnowianka
17-12-2013, 07:41
Dziękuję za zainteresowanie tematem, jak będę coś wiedziała to dam znać bo sama jestem ciekawa jak to wygląda. Pozdrawiam. Monika

magos
18-12-2013, 12:39
Trochę pozmieniałam.Czy możesz Elfir rzucić okiem?

Elfir
18-12-2013, 14:16
Za bardzo kombinujesz. Teraz to już nie wiem jaki charakter ma mieć ta rabata. Jaki styl i pod jaką glebę dobierane są rośliny.
Wrzosy muszą mieć pełne nasłonecznienie i nijak nie komponują mi się z wilgociolubnymi, wymagającymi cienia funkiami.
Mam wrażenie, że jednoczesnie konsultujesz projekt na ogrodowisku.

Mam drastycznie odmienne podejście do projektowania niż Danusia, bo dobieram rośliny do stanowiska a nie przekształcam stanowisko pod wybrane rośliny.
Chyba, że planujesz nawiezienie próchnicy i założenie systemu nawadniającego?

tarnowianka
18-12-2013, 14:52
Witam :)
Byłam dzisiaj na działce i jeszcze raz powtórzyłam kilka prób z różnych miejsc i wyszło jak poprzednio czyli 7-8 ph przy użyciu płynu Helliga, więc przyjmuję że mam glebę o odczynie zasadowym, pojechałam do gminy zapytać się o jakieś mapki dotyczące charakterystyki gleby na moim terenie i tu odpowiedż pani:"że co?, jakie mapki?, przecież ma pani napisane na swojej mapce literkę R czyli działka rolna, L to lasy, więc ja jej mówię że nie o to mi chodzi tylko czy jest tam przewaga piasków czy np gliny a ona mnie się pyta a na co to pani, może coś będą mieli w starostwie czyli 40 km drogi". Chciałam się dowiedzieć przez telefon ale pół dnia nikt nie odbierał :), wzięłam sobie jednak trochę ziemi do domu zarówno z lasu jak i z niezalesionej działki i spróbowałam tak jak piszą - zrobiłam wałek z ziemi, spokojnie się roluje, ziemia jest elastyczna ale się nie ciągnie, łatwo można ją przerwać i nie jest śliska tylko jest wyczuwalny piasek. Pewnie pomyślicie że jestem stuknięta ale naprawdę przed sadzeniem czegokolwiek chcę wiedzieć w przybliżeniu jaką mam ziemię, nie chce marnować czasu ani pieniążków na przesadzanie, wykopywanie i denerwowanie się że mi coś gnije lub schnie, jestem przygotowana na błędy ale chcę je zminimalizować. To tyle jak się coś dowiem w starostwie to z radością napiszę. Pozdrawiam

Elfir
18-12-2013, 15:17
stawiam na brunatną. To prawie połowa gleb w Polsce :)
Tak czy inaczej masz wysoki odczyn, jak na warunki polskie, gdzie większośc gleb jest jednak lekko kwaśna. Jedno możesz zrobić na pewno - przeorać teraz świeżego obornika :D Na wiosnę jak znalazł.

Na zasadowe gleby będzie się też nadawały: bukszpan, cis, jodła jednobarwna, sosna czarna

tarnowianka
18-12-2013, 16:30
Zamierzałam zaorać w marcu, nie teraz ponieważ na razie na jesieni zbronowaliśmy działkę (to się chyba tak nazywa) - są takie duże grudy, chciałąm aby ziemia przez zimę została własnie w takiej formie a gdzieś na początku marca zaorać, zagrabić, ubić i tylko w miejscu gdzie planuję trochę trawnika posiać go ale nie oczekując rewelacji(tak żeby dziewczynki nie biegały po błocie) ponieważ na razie jest to działka tzw rekreacyjna tzn dojeżdżamy do niej, będziemy tam od wiosny b.często ale nie codziennie, nie mówiąc o tym że nie mam na niej nawadniania i nie mam na razie żadnego stałego żródła wody, wodę będziemy mieć z takiego wielkiego baniaka, dom będziemy stawiać gdzieś za 2-3 lata, działkę zaplanowałam tak aby trawnika było jak najmniej, sadzić drzewa i krzewy tak aby nie tworzyły form geometrycznych a zakamarki, nie mam za bardzo dostępu do obornika ale mam dostęp do ziemi z pobliskich stawów , sąsiad mówi że świetna ziemia i chciałam ją sypać tylko do dołków , sadzić zamierzam tak aby rośliny póżniej nie przeszkadzały budowlańcom, wiem ile zostawić na wjazd ciężkiego sprzętu , tak to wygląda, Elfir jeśli jest to błędne myślenie proszę popraw mnie, chcę robić powoli tło do póżniejszego ogrodu.

Elfir
18-12-2013, 16:53
Wiosną mozna dać tylko obornik przekompostowany, nie świeży.

tarnowianka
18-12-2013, 17:24
Czy jeśli będe miała tylko granulowany kompost do podsypania dołków to może być czy lepiej tego nie stosować podczas wsadzania roślin (rośliny będą z pojemników)?

Elfir
18-12-2013, 17:46
Nie szkoda kasy na kupno granulowanego?
Ziemia z dna stawów też jest ok.

tarnowianka
18-12-2013, 18:21
ok, to dam ziemię, dziękuję za pomoc :)

tarnowianka
18-12-2013, 22:10
Elfir mam do Ciebie pytanie ,niestety muszę ogrodzić swoją działkę chociaż robię to bardzo niechętnie bo zawsze marzyło mi się naturalne ogrodzenie z roślin, nie przejdzie to u mnie ponieważ przychodzą do mnie w odwiedziny "goście" tzn (sarenki no i dziki), gorzej z dzikami bo ryją w działce straszne dziury - szukają żołędzi, teraz się uspokoiło ale i tak ogrodzenie musi być i na samym początku miała być siatka leśna która i tak do końca nie jest pewna bo dzik i taką zaporę potrafi sforsować ,nasz znajomy-sąsiad który będzie nam stawiał drewnianą altanę(narzędziówkę) powiedział że jeśli mamy tyle drewna a mamy go bardzo dużo to spokojnie nam starczy na takie dwie działki jak nasza (56ar), wiem że kiedyś dawałaś pomysł aby na drewniane ogrodzenie dać siatkę ale to odpada czyli albo siatkę albo drewn. ogrodzenie a podobno można zrobić je tak że dzik nie przejdzie, co o tym myślisz?

Elfir
18-12-2013, 23:45
dzik nie skacze jak sarenka, więc mocne ogrodzenie wystarczy. A w lesie stosuje się siatki lesne i jakoś działają.

pieknyromek
19-12-2013, 00:45
" wzięłam sobie jednak trochę ziemi do domu zarówno z lasu jak i z niezalesionej działki i spróbowałam tak jak piszą - zrobiłam wałek z ziemi, spokojnie się roluje, ziemia jest elastyczna ale się nie ciągnie, łatwo można ją przerwać i nie jest śliska tylko jest wyczuwalny piasek. Pewnie pomyślicie że jestem stuknięta ale naprawdę przed sadzeniem czegokolwiek chcę wiedzieć w przybliżeniu jaką mam ziemię."

Nie pomyślimy że jesteś stuknięta - wszyscy studenci geologii i geografii to robią i zapewniam że jest to zupełnie normalne:) A do domu "ziemię" też często zabieram:)
Można strzelać że to brunatna ale dowodów jednoznacznych na to nie ma. Jakbyś zdobyła opis bądź skan mapy glebowej lub geologicznej tego terenu to było by dobrze. Tylko w dość dużej skali (nie 1:500 000 tylko np. 1:50 000, lub 1:25 000, lub 1:10 000).

Czyli trafiłaś na typowego polskiego urzędnika :sick: Tak to już niestety jest z wieloma urzędnikami w tym kraju - nie wiem, nie znam się, zarobiony jestem (piciem kawy). Pytanie "a po co to Pani/Panu" jest najlepsze. Oni często tylko umieją wydrukować pismo, przystawić pieczątkę i namazać autograf. A ty człowieku rób co chcesz. :mad: Aaa... i jeszcze odsyłanie do innych to też ich specjalność.

tarnowianka
19-12-2013, 07:05
Witam, te Panie z gminy myslę że naprawdę nie wiedziały o co mi chodzi i takich map tam nie mają, patrzyły na mnie tak wymownie, będę pytać w starostwie i tam raczej coś się dowiem. Pozdrawiam

pestka56
19-12-2013, 08:12
Elfir mam do Ciebie pytanie ,niestety muszę ogrodzić swoją działkę chociaż robię to bardzo niechętnie bo zawsze marzyło mi się naturalne ogrodzenie z roślin, nie przejdzie to u mnie ponieważ przychodzą do mnie w odwiedziny "goście" tzn (sarenki no i dziki), gorzej z dzikami bo ryją w działce straszne dziury - szukają żołędzi, teraz się uspokoiło ale i tak ogrodzenie musi być i na samym początku miała być siatka leśna która i tak do końca nie jest pewna bo dzik i taką zaporę potrafi sforsować ,nasz znajomy-sąsiad który będzie nam stawiał drewnianą altanę(narzędziówkę) powiedział że jeśli mamy tyle drewna a mamy go bardzo dużo to spokojnie nam starczy na takie dwie działki jak nasza (56ar), wiem że kiedyś dawałaś pomysł aby na drewniane ogrodzenie dać siatkę ale to odpada czyli albo siatkę albo drewn. ogrodzenie a podobno można zrobić je tak że dzik nie przejdzie, co o tym myślisz?
Może przemyśl pleciony żywy płot z wierzby. Pokazywałam mój na fm jak wyglądał tuż po zapleceniu i sezon później. U nas z wizytą przychodzą sarny i losie. Nie wyobrażam sobie by mogły pokonać moją żywą plecionkę.

magos
19-12-2013, 13:26
Obecnie nic nie konsultuję na ogrodowisku.Powiem szczerze, że na początku podobały mi się projekty Danusi, ale widzę, że to się ma nijak do życia.
Chciałabym obsadzić rabatę, bo mam na środku trawnika 2 drzewa (perukowca nie biorę pod uwagę , bo malutki i można przesadzić). Nieładnie wyglądają te 2 drzewa takie samotne i ciężko kosić trawę dookoła nich.Ja bym chciała ogród naturalny, trochę angielski.Sama kombinuję, dlatego to tak wygląda.To znaczy może poradź jakie rośliny zostawić.U mnie piasek i susza, ale hosty dobrze rosną mimo wszystko.Wiem, żeby nie dawać dużo gatunków i sadzić plamami.Na początku myślałam o samych jałowcach.
Dzięki za zainteresowanie:)

12i24
19-12-2013, 16:50
weź przykład z natury, na piachach rosną sosny wrzosy rozchodniki trawy np piaskownica

tarnowianka
19-12-2013, 17:59
Witam
Sprawa gleby jest jasna tzn nikt z urzędników zarówno w starostwie jak i w gminie nie ma takich informacji i i nie ma żadnych map glebowych i w starostwie, pani mi poradziła żebym sobie zamówiła geologa :), daję sobie spokój i przyjęłam że jest gleba zasadowa i te rośliny, które wymianiłam poradzą sobie , tak to wygląda a jeśli chodzi o ogrodzenie to wydaje mi się że takie z wierzby jest mniej trwałe niż ogrodzenie z drewna i potrzebuje czasu aby urosło a ja na wiosnę bedę sadziła i muszę się jakoś zabezpieczyć przed dzikami i sarnami które robią też szkody u sąsiadów, mam chętnego który zrobi to za darmo i materiał mam swój, mam tylko nadzieję że zwierzyna tego nie sforsuje.

Elfir
19-12-2013, 18:57
z wierzby? raczej jedynie pełni rolę dekoracyjną w pierwszych sezonach :).

Elfir
19-12-2013, 18:58
Nie wyobrażam sobie by mogły pokonać moją żywą plecionkę.
Nie jedzą jej?

Elfir
19-12-2013, 18:59
U mnie piasek i susza, ale hosty dobrze rosną mimo wszystko.Wiem, żeby nie dawać dużo gatunków i sadzić plamami.Na początku myślałam o samych jałowcach.


Daj zdjęcie tego fragmentu, jak masz

magos
19-12-2013, 19:22
Zrobię w sobote.Bo teraz jak wracam to ciemno..

pieknyromek
19-12-2013, 22:22
Witam, te Panie z gminy myslę że naprawdę nie wiedziały o co mi chodzi i takich map tam nie mają, patrzyły na mnie tak wymownie, będę pytać w starostwie i tam raczej coś się dowiem. Pozdrawiam

Właśnie o tym mówię że urzędnicy niewiedzą jakie są mapy, jakie są gleby, po co to komu i na co. Tylko jaki papierek, drukarka i pieczątka.
W każdym starostwie jest geolog powiatowy. Zazwyczaj to geolog z wykształcenia więc mapę geologiczną na pewno będzie miał a na pewno powinien mieć geologiczną 50-tkę. Czyli mapa geologiczna 1:50 000. Cały kraj jest pokryty takimi mapami (ponad 1000 arkuszy) z tym że być może jeszcze nie wszystkie są w sprzedaży. W temacie skał, względnie czwartorzędowych osadów geolog powinien Cię "uświadomić".
Ze znajomością gleb może już być znacznie gorzej, bo choć geolodzy mają zazwyczaj podstawy gleboznawstwa na studiach to w praktyce z wiedzą bywa bardzo różnie (wiem co mówię).
PS. Zamówiony geolog też może bardzo niewiele wiedzieć na temat gleb. Oczywiście wałeczkować to pewnie potrafi ale gleboznawstwo to coś znacznie bardziej skomplikowanego. A z tego co się orientuję to geolodzy nie mają praktyk terenowych z gleb a to najlepszy sposób uczenia się gleb i ich rozróżniania.

magos
21-12-2013, 14:23
Elfir mam zdjęcia.
Wygląda to nędznie w zimie.
Pod ściana domu(strona południowa)myślałam, jak już będzie wykończony dom, o posadzeniu tawuły np.shirobana.
Pod płotem rośnie lawenda, zresztą bardzo ładnie się rozrosła i ładnie kwitnie.
Perukowca przesadzę.A czy nie można jednak tych liliowców posadzić między drzewami?Widziałam tak w Wojsławicach.

Elfir
21-12-2013, 17:30
ta katalpa rośnie za blisko domu.
Czy planujesz przejazd między drzewami a ogrodzeniem, że tam zostawiasz puste miejsce?

magos
21-12-2013, 20:03
Katalpa jest ze 3 metry od domu.Czy ją przesadzić?
Za drzewami jest przejazd awaryjny.Nie planujemy tam wjeżdżać na co dzień.

Elfir
21-12-2013, 22:18
trzy metry? Wygląda jakby była bliżej. Ale katalpa ma parasolowatą, szeroką koronę. W pewnym momencie będzie się prawie opierac o budynek.
Czy na sąsiedniej działce nie będzie budowy?

To miejsce pod domem, przy tarasie. Niech będzię kolorowe! Pachnące!
Rabata niech się opiera o taras. Jedynie pod domem zostawić przejście. Kratownicę przenieść bliżej przejazdu, bo inaczej będzie zasłaniać widok na rabatę.
Na suche miejsce można zastosowac połacie lawendy (lub kocmiętka) + róże okrywowe (np. pachnąca "Bienenweide Rot") + trawy ozdobne (miłka Eragostis trichoides, E. spectabilis, Sporobolus heterolepsis) wymieszane z perowskią. A pod samym drzewem bergenie, przywrotnik, liliowce. Kolory zółty, czerwony, niebieski.
A na kratownicy powojnik tunguski. Do tego na pustej ścianie pionowy element z kolumnowego jalowca lub dwóch.

http://images63.fotosik.pl/494/b430c0119bef77b5.jpg

A katalpę przesadzić gdzieś od południa przy tarasie, by parasolowata korona rzucała na taras cień.

magos
22-12-2013, 08:11
Dzięki Elfir!
Zrobiłam jeszcze zdjęcia z tarasu na wschód i południe.
Trochę pod słońce, ale zarys rabat chyba widać.
Katalpę przesadzę na pewno.Nie bardzo mogę przed taras, bo już chyba nie ma gdzie:(
Ale będę miała dla niej miejsce.
Kratownicę daliśmy od strony zachodniej, ponieważ u nas mocno wiatr wieje, szczególnie z zachodu i chcieliśmy się trochę osłonić.Posadziliśmy winogrona.I na razie jakieś jednoroczne pnące damy, póki winorośl się nie rozrośnie.Czy tak mogłaby, według Ciebie zostać?
Za płotek kiedyś sąsiad wybuduje dom.Posadziłam pod płotem lawendę i ponieważ jest tam tylko pół metra, posadziłam wiciokrzew pomorski, ale słabo rośnie.Dokupiłam jeden powojnik Paul Farges.Jak lepiej będzie rósł, to go rozmnożę.Po drugiej stronie bramy wjazdowej na płocie jest powojnik tunguski, z nasionek, mam nadzieję, że ładnie przezimuje i się szybko rozrośnie.Niestety powojniki są łyse na zimę, więc od sąsiada średnia osłona.
Gorzej jak sąsiad posadzi jakieś tuje za płotem, to mi lawendę zacienią...
Na tych rabatach od wschodu mam dużo bylin i trawy.Za domkiem dla dzieci jest skalniak.Za skalniakiem dom rodziców.
Prawdę mówiąc cały czas popełniam błędy, ale jakoś rośliny znoszą przesadzanie:)
liliowców mam dużo i będzie można porozdzielać, a na rabatach też mam dużo róż, też okrywowe, ale nie wiem jakie.Podoba mi się pomysł z tymi różami na tarasie, będzie ładnie się komponowało z lawendą.
Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję:)

Elfir
22-12-2013, 12:17
Po co ci osłona działki zimą? Przecież zimą nie siedzicie na tarasie.

magos
22-12-2013, 12:30
No też prawda...

Elfir
22-12-2013, 12:45
W każdym razie brakuje mi trochę "utopienia" twojego tarasu w kwiatach i kwitnących krzewach.

Myslałaś o tym, by przejazd awaryjny zakryć pergolą z winoroślą? Od strony sąsiada kratownica, a od strony ogrodu otwarta przestrzń.

magos
22-12-2013, 14:25
A co z tą osłoną od wiatru?Myśleliśmy, że jak się winorośl rozrośnie to będzie zaciszniej.Ciężko mi będzie męża przekonać...

Elfir
22-12-2013, 14:58
ale przeciez osłona będzie, tylko przesunięta.

Elfir
22-12-2013, 15:12
coś takiego mi chodzi:
http://images63.fotosik.pl/495/7872a68fc811eb39.jpg

magos
22-12-2013, 18:01
Oj ładnie.Całkiem inna koncepcja.Muszę z mężem pogadać, co on na to.
Dzięki wielkie:)

SKula
22-12-2013, 20:19
Elfir - u Ciebie tez postanowiłem dla Wszystkich , ale i w głównej mierze Tobie złożyć najcieplejsze i płynące z serca życzenia
spokojnych, radosnych i rodzinnych świąt !
Wszystkiego Najlepszego !!

231486

Elfir
22-12-2013, 23:22
dzięki za życzenia

magos
23-12-2013, 07:25
Wesołych Świąt, samych sukcesów w budowie domu i wszystkiego najlepszego na Nowy Rok!
Dla Ciebie Elfir i dla wszystkich ogrodników!

Lunarii
28-12-2013, 14:48
Proszę o rady co do zakłądania działki rekreacyjnej, z mini winnicą http://forum.muratordom.pl/showthread.php?222209-Zalesienie-działki-2500m

Andzia84
28-12-2013, 22:08
Hej Elfir-bardzo nurtuje mnie jedno pytanie - może pomożesz :)

Dostałam od teściowej z 10 reklamówek wykopanych u niej na działce bylin, które przewiozłam od niej ze śląska i na drugi dzień od wykopania - teraz w grudniu- wkopałam u siebie (jakieś 40 km na pn-wsch od warszawy). Większość posadziłam w zacisznym miejscu, a te posadzone na 'wypizdówku' obsypałam korą. Są to spore rośliny, nie jakieś tam małe roślinki min. piwonie, tojad, zawilce greckie i japońskie, jakieś drobne dzwonki, goździki, żurawki, trytomę, pełniki i inne których nie znam. Czy mają one szanse przetrwać pod sosnowymi stroiszami, czy raczej nie dzadzą rady? No i dostałam maleńkiego, rocnego wyhodowanego z nasionka i trzymanego we wkopanej w ziemię doniczce hibiscusa. On tam u nich rośnie w ziemi juz z 7 lat bez żadnego okrywania ani kopczykowania na zimę. Ja go wysadziłam, porządnie obsypałam korą i okryłam gałązkami. Czy to wystarczy czy może go jednak wykopać i wnieść do domu przynajmniej na tą zimę?

Elfir
28-12-2013, 23:26
bez problemu przetrwają, bo zimy nie ma. No i oczywiście pod warunkiem, że były prawidlowo wykopane i zabezpieczone (korzenie nie przeschły).
Hibiskus - tutaj nie mam pewnosci. Jak przyjdą mrozy, nakryj kartonem.

Andzia84
28-12-2013, 23:35
tak, tak wszystko jak najbardziej ok-walczyłam z teściową o każdą grudkę ziemi żeby za bardzo z korzeni nie obsypywała. A z hibiscusem tak zrobię-nie mam wielkich nadziei na jego przetrwanie bo bardziej kojarzy mi się z rośliną pokojową. No ale poeksperymentuję na tej sadzonce :) W centrum zabrza rośnie wspaniale i jest wysoki na jakieś 2 m i szeroki na 1,5m i to bez zabezpieczania na zimę. No ale tam jest inny klimat niż u mnie :(

Bardzo Ci dziękuję-a jeszcze jedno-dostałam reklamówkę kann, które zaczęły się puszczać i nawet mają malutkie listki-nie wiem co z nimi zrobić-olać i zostawić w tej reklamówce i posadzić w maju czy coś innego zrOBić?

Elfir
29-12-2013, 00:40
Hibiscus syriacus (ketmia syryjska) to roślina ogrodowa, z tym, że potrzebuje warstwy śniegu do przezimowania w mrozy lub ciepłej strefy klimatycznej (7a). Pokojowy jest Hibiscus rosa-sinensis.

Kanny - na pewno nie przetrzymają, jak w styczniu spadnie temperatura. Ta zima będzie zabójcza dla wielu roślin, jak w połowie stycznia przyjdą mrozy. Bo po nowym roku ciepło zaczyna budzić rośliny ze snu zimowego. Mróz, chociażby -5 stopni, musiałby przyjśc jak najszybciej, żeby rośliny nadal spały. :(

Posadź do dużych doniczek i ustaw w chłodnym miejscu, gdzie temp. nie spada poniżej zera, ale nie za ciepłym, by nie rosły dalej.

Lunarii
29-12-2013, 15:50
Witam czy ktoś z Was ma u siebie taką roślinę łac. Pinus Mugo
odm.Rotundata. Według opisów jest wytrzymała odporna na susze, rośnie na słabych glebach 3metry w ciągu 10 lat, osiąga 5-10 metrów docelowo. Jest to opis z aukcji w internecie, a niewiele innych, wiarygodnych opisów znalazłem.

r.tyrman
30-12-2013, 23:37
Elfir. Tak łatwo przychodzi Ci banowanie? Zastanów się.
Przeczytaj książkę pt. "Resortowe dzieci".
Mam nadzieję że nie masz konotacji z poprzednim systemem.
Pozdrawiam.

pestka56
31-12-2013, 00:52
Elfir, Tobie jako życzliwej Gospodyni
i wszystkim, którzy tu zaglądają,
życzę spełnienia marzeń tych,
o których głośno mówimy i tych,
które nam nieśmiało w duszy grają.
232503

Elfir
02-01-2014, 14:45
Elfir. Tak łatwo przychodzi Ci banowanie? Zastanów się.
Przeczytaj książkę pt. "Resortowe dzieci".
Mam nadzieję że nie masz konotacji z poprzednim systemem.
Pozdrawiam.

?

Elfir
02-01-2014, 14:46
Elfir, Tobie jako życzliwej Gospodyni
i wszystkim, którzy tu zaglądają,
życzę spełnienia marzeń tych,
o których głośno mówimy i tych,
które nam nieśmiało w duszy grają.
232503

Dzięki za życzenia :D

r.tyrman
02-01-2014, 19:09
?


Nie łapiesz? A może nie chcesz zrozumieć?

Elfir
02-01-2014, 19:41
Nie łapię. Bo pewnie pomyliłeś moją interwencję z interwencją Redakcji na wniosek Antkowej i Bowess :D
A najbardziej nie łapię, co to ma wspólnego z ogrodami.

Anna Broc
02-01-2014, 23:06
Kupiłam hydrożel bo chciałam spróbować. W instrukcji było aby namoczyć, zrobiłam to no i napęczniał ładnie. Jednak jest to przygotowanie dla wsadzenia rośliny bez ziemi, tylko w hydrożelu. Ponieważ wyjeżdżam na dwa tygodnie chciałam zastosować do mojego bożonarodzennika ( nie wiem jak on się fachowo nazywa, taki kaktusopodobny z różowymi wielowarstwowymi kielichami) W odróżnieniu do kaktusów musi jednak mieć wilgotno bo jak ziemi przesuszyła się to pączki których miał dziesiątki poschły). Za późno doczytałam się w internecie że jeśli chcę zmieszać go z ziemią to musi być on suchy i podlewa się mieszankę ziemi i hydrożelu. Ponieważ moja roślinka jest w ziemi to nie wiem czy mam oczyścić korzenie z ziemi i zanurzyć je w hydrożelu czy jednak zmieszać napęczniały już żel z ziemią . Przedtem wkładałam jakieś roślinki z resztkami ziemi na korzeniach do żelu i zaczęło pleśnieć. Sąsiada życzliwego dla kwiatków nie mam.

Elfir
03-01-2014, 13:03
W uprawie z czystym hydrożelem stosuje się sadzonki ukorzeniane w tym hydrożelu, tak by między korzeniami nie było resztek ziemi.
Dlatego lepiej wymieszaj, to, co masz z bardzo wilgotną ziemią i podsusz, a potem posadź w mieszance swojego kaktusa.

Ten kaktus to zygokaktus (grudnik)

Anna Broc
03-01-2014, 15:59
Serdecznie dziękuję za wyczerpująca odpowiedź . To jest właśnie grudnik.
Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku oraz dużo radości z efektów wysiłków we własnych ogródkach Tobie, Elfir
oraz wszystkim odwiedzającym to super fajne forum .:)

Elfir
03-01-2014, 16:04
cieszę się, że pomogłam.

jejaa
05-01-2014, 15:32
Proszę powiedzcie mi jak nazywa się drzewo na którym rosną takie owoce (?). Drzewo było już w stanie bezlistnym gdy je zobaczyłam pierwszy raz, kul było na nim sporo, ta nie była największa. Wyglądało to przedziwacznie. Od tego czasu wciąż szukam nazwy tej rośliny, bezskutecznie :(

233337

Anax
05-01-2014, 17:48
To owoc Żółtnicy pomarańczowej, inaczej nazywanej też Gorzką pomarańczą. Owoc pachnie podobnie jak pomarańcza, nie jest trujący ale też nie nadaje się do jedzenia. Drzewo jest bliskim krewniakiem Morwy.
Nazwa łacińska drzewa to - Maclura pomifera :)

Elfir
05-01-2014, 19:44
z ciekawostek - w Polsce można na osłoniętych stanowiskach uprawiać również krewniaczkę pomaranczy - poncyrię, która ma owoce takie:
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/2/26/Poncirusfruits2001HD.jpg/250px-Poncirusfruits2001HD.jpg

Milosniczka prostoty
06-01-2014, 14:10
Elfir mam prosbe. Powiedz,czy trawa z rolki jest nadal taka droga i czy w ogole jest sens o niej myslec, czy dac sobie spokoj. Niestety na ogrod juz nie starczylo a wiem,ze na wiosne mnie trafi na piach wokol. Doradz prosze..

Elfir
06-01-2014, 15:01
co znaczy "nadal"? :)
Na pewno jest droższa od sianej, bo wymaga więcej pracy w wyprodukowaniu. Ponizej 10 zł/m2 nie znajdziesz. A teren pod siew czy ułożenie przygotowujesz podobnie.

Milosniczka prostoty
06-01-2014, 16:03
Zawsze myslalam,ze jest o wiele drozsza od sianej...kiedys byla rarytasem ....znasz jakas firme godna polecenia w naszych stronach? Tak na wypadek,gdybym cos uzbierala;)

Elfir
06-01-2014, 16:41
No jest wiele droższa. Najstańsze nasiona dostaniejsz po 4 zł/kg, co starczy na obsianie 30-40 m2. Trawnik z rolki to 10 zł (na allegro znajdzie się nawet taniej, ale trzeba zawsze doliczyć transport). 40 m2 * 10 zł = 400 zł. Czyli 1000 razy drożej :)

Elfir
06-01-2014, 16:43
http://www.grasslandfarms.pl/
http://www.zielonytrawnik.pl/

Pyxis
06-01-2014, 19:01
Powiedzcie prosze, czy tegorocznej "zimy" iglaki wymagaja jakiegos specjalnego traktowania? Chodzi mi glownie o ich podlewanie.

Elfir
06-01-2014, 19:11
a mają sucho?

Pyxis
06-01-2014, 19:20
a mają sucho?

A diabli ich wiedza. Mam je pod mata i na to warstwa kamyczkow.

f.5
06-01-2014, 19:21
http://www.ogrodowisko.pl/watek/736-mata-przeciw-chwastom?page=45

Pyxis
06-01-2014, 19:27
http://www.ogrodowisko.pl/watek/736-mata-przeciw-chwastom?page=45

Za duzo tam "filozofii". Jak na razie rosliny rosna OK a chwastow brak, wiec nic z tym robil nie bede.

Milosniczka prostoty
06-01-2014, 19:28
Dzieki Elfir! Bede siala czuje;)

pestka56
06-01-2014, 19:37
Dzieki Elfir! Bede siala czuje;)

Ja bym raczej inwestowała w dobre nasiona :)

Elfir
06-01-2014, 20:45
A diabli ich wiedza. Mam je pod mata i na to warstwa kamyczkow.


To tak cięzko dotknąc ziemi pod matą? :D

Pyxis
06-01-2014, 21:06
To tak cięzko dotknąc ziemi pod matą? :D

Tych kamieni jest tam z 10cm w okraweznikowanej powierzchni. Trzeba by sie jakos dokopac a mam tam m.in. linie kroplujaca (w tych kamyczkach). Klopotliwe conajmniej. :)

Elfir
06-01-2014, 21:25
przy samej nasadzie rośliny chyba jest mniej.

Pyxis
06-01-2014, 21:28
przy samej nasadzie rośliny chyba jest mniej.

No tak, tam jest nieco mniej, ale niewiele.
Chyba odszukam zapomniany wilgotnosciomierz i go powbijam w okolice korzeni. Przynajmniej jakis szacunek wilgotnosci bedzie.

Jak bedzie faktycznie sucho, to podlewac teraz?

Elfir
06-01-2014, 21:45
jak sucho to tak. Zimozielone prowadza normalną wegetację tylko spowolnioną.

Pyxis
06-01-2014, 21:52
Kurcze, jakos mi te moje szmaragdy tak zbrunatnialy. Licze, ze to normalny objaw tej spowolnionej wegetacji.

Elfir
06-01-2014, 22:13
raczej podejrzewałabym , że to nie są "szmaragdy" :)
Na zimę brunatnieje żywotnik zachodni. A odmiana "Smaragd" to mieszaniec z żywotnikiem olbrzymim, który na zimę pozostaje zielony. I powinen przejąć geny zieloności po nim.

Pyxis
06-01-2014, 22:15
Wez mnie nawet nie strasz. Mialy byc szmaragdy. Nie mniej kolorek stracily. Sa zielone, ale nie tak wesolo-zielone jak latem. :)

http://szkut.com/dom/t/Thuja01.jpg

f.5
06-01-2014, 22:21
Więcej maty potrzebuja to naturalne i oczywiste.
ja w tym roku w obrębie 50 cm od pnia iglaka wytargałem matę tak zadecydowałem.

tam gdzie nie ma roslin mata pozostala
natomiast ten zabieg pomaga w dostarczeniu odzywek pod pien.
widzę poprawę szczegolnie sosenki ładnie sie zabraly
http://images65.fotosik.pl/531/798550a854af20e0med.jpg (http://www.fotosik.pl)

Pyxis
06-01-2014, 22:24
widzę poprawę szczegolnie sosenki ładnie sie zabraly


A zostawiles jakies z mata, zeby porownac. Moze tak samo ladnie by sie zabraly, jak bys nic nie robil. :)

f.5
06-01-2014, 22:43
Własnie nie !!!
ALE w tym roku dorobiłem sie jeszcze paru szmaragdów i innych krzaków wiec one mają matę.
http://images63.fotosik.pl/530/711b14ce4ff4ae76med.jpg (http://www.fotosik.pl)
szmaragdy
http://images65.fotosik.pl/531/5e687a5400e72b77med.jpg (http://www.fotosik.pl)

i jakies inne nie wiem co to jest tez z matą
http://images62.fotosik.pl/531/7d66eb6d8837a54fmed.jpg (http://www.fotosik.pl)

Tak czy siak potwierdzam ze pod matą widzę korzenie i w przyszłym roku zakupię wiecej kory nie mam wyjscia.
Widzę ze masz kamyczki - wychodzą duzo drozej wydaje mi sie.
w tym roku kupowałem najtanszy serpentynit czy jakos tak i płaciłem za tone 200 zł
za 200 mam 18 sporych worków kory wiec objętosciowo zdecydowanie lepiej aczkolwiek kora sie utlenia?!?! i i wywiewa ją wiatr ktorego w tym roku nie brakuje.

Pyxis
06-01-2014, 22:49
Wlasnie ze wzgledu na wiatr zrezygnowalem z kory. Na mojej lace wcale nie potrzeba poki co Kasawerego, zeby pizdzilo zdrowo.

Kamyczki to plukane 16-32mm. Cena za tone jakas smieszna (<>50zl). Kupilem tego prawie 20t.

f.5
06-01-2014, 23:02
takie do zasypywania rur drenarskich mamy u nas po 150.
tak to jest w naszym pięknym miescie ze własciciele takich firm jezdzą nowymi Q7 a ich zony nie wiem czym .....
po korę tez jechałem hektar i kupiłem 150 worów.

najsmieszniejsze jest to ze w tym roku robiłem podjazd z granitu szarego 9/11
byl w chinskich workach , gdy zapytalem dlaczego tak dziwnie powiedział gosc ze podobno import wychodzi taniej - kurcze moze miał racje bo pomyslałem ze bzdury gada i mnie robi w culika.

grani taki 320 zł tona
w Strzegomiu słyszałem o cenach 75 zl

Elfir
11-01-2014, 23:02
9 stycznia w centrum Poznania, na Placu Cyryla Ratajskiego, biała róża okrywowa kwitła (co prawda liści prawie nie miała), a snieguliczka "Hancok" miała pełno zielonych liści. Nawet nie wiedziałam, że jest półzimozielona.

Moja róża miniaturowa na balkonie cała zielona ale nie kwitnie

pestka56
12-01-2014, 00:07
U mnie kwitnie pigwowiec i niektóre wierzby „się kocą”
Elfir, jestem pełna obaw, jak rośliny przetrzymają tę zimę.

Pyxis
12-01-2014, 10:16
Elfir, to te moje thujki z fotek to w koncu szmaragdy, czy jakies inne?

Pyxis
12-01-2014, 10:20
grani taki 320 zł tona
w Strzegomiu słyszałem o cenach 75 zl

Jesli chodzi o kostke, to u nas bedzie z polowe taniej.
O chinskich wyrobach granitowych rone sa opinie. Sam slyszalem, jak w Leroyu facet reklamowal kupione tam plytki granitowe, ktore po sezonie na tarasie zaczely sie luszczyc (plomieniowane).

BTW;
Ja zrobilem sobie ogrodzenie z granitu litego (bezobslugowe), ale dokola domu dalem juz bruk betonowy. Od tego granitu tutaj, to juz sie rzygac chce nieraz. :)

Elfir
12-01-2014, 11:47
Elfir, to te moje thujki z fotek to w koncu szmaragdy, czy jakies inne?

Nie jestem w stanie okreslić przy kilkuset odmianach jakie są w handlu tak małych egzemplarzy.

Elfir
12-01-2014, 11:48
U mnie kwitnie pigwowiec i niektóre wierzby „się kocą”
Elfir, jestem pełna obaw, jak rośliny przetrzymają tę zimę.


Nie przetrzymają, jeśli w lutym zacznie się zima z temp. poniżej - 8 stopni.

pestka56
12-01-2014, 13:44
SZLAG :sick:
Na razie leje i wieje. Też nie fajnie. Pogoda jak pod koniec marca.

Elfir
12-01-2014, 13:47
gdyby taka pogoda utrzymała się do wiosny, to byłoby dobrze. Nawet jak leje i wieje.

f.5
12-01-2014, 13:56
wypluj to proszę mam koło mnie rzeczkę z komarami.

pestka56
12-01-2014, 14:17
Radku, wolę komary od wymarzniętych roślin. Pracowałam na to co mam w ogrodzie kilka lat. Komary można wybić, a na podrośnięte rośliny długo się czeka.

Yaa
12-01-2014, 14:20
Ale jak tak dluzej bedzie cieplo i rosliny zaczna rosnac a w koncu przyjdzie mroz to dopiero wymarzna... :(

a jezeli posadzone w listopadzie cebulki przy takiej temperaturach nie zaczely kielkowac to znaczy ze na wiosne tez nie wyrosna ?

Tatarak
13-01-2014, 06:59
u mnie cebulki już mają 7-10-cm liście, a na jarzębinie widzę pąki... na magnolie wolę nie patrzeć.

Elfir, czy jak teraz by miały przyjść mrozy, te poniżej -8 stopni, to to wszystko jakoś próbować zabezpieczać, czy marny trud?

Elfir
13-01-2014, 11:46
małe roślinki oczywiście mozna, ale większe drzewko trudno będzie osłonić. Nie da się chyba pomóc wczesnym morelom i brzoskwiniom - im pąki mogą przemarznąc przy niweilkich przymrozkach.

anSi
14-01-2014, 20:29
Moje róże mają pąki, budleja wypuściła liście. Wiosenny styczeń w ogrodzie? Budleję miałam ciąć na wiosnę, a teraz to już nie wiem - ciąć, czy zostawić?

235160

Elfir
14-01-2014, 20:31
tnij, lepiej wygląda.

Yaa
14-01-2014, 21:08
u mnie cebulki już mają 7-10-cm liście, a na jarzębinie widzę pąki... na magnolie wolę nie patrzeć.




no a u mnie nic ...czy to znaczy ze cebulki jakies zepsute byly ?
sadzilam tulipany, narcyzy, szachownice, szafirki, czosnek..

Elfir
14-01-2014, 21:19
mogłaś posadzić za głęboko.

Zeberr
15-01-2014, 08:35
U mnie też nic nie wychodzi, mam nadzieję, że nie był za głęboko, pierwszy raz posadziłam cebulowe...

SKula
15-01-2014, 09:58
ja tam znalazłem taka poradę :
"Cebulki zakopujemy w ziemi na głębokości odpowiedniej w stosunku do ich wielkości. Cebulki małe sadzimy na głębokości do 10cm. Cebulki o średnicy większej niż 15mm sadzimy na głębokości około 12cm. Ważne są również odstępy między cebulkami. Powinny one wynosić 10 cm, a w przypadku odmian dużych (osiągających nawet 40cm i więcej) nawet 15cm.
Po posadzeniu podlewamy je regularnie, ale nie za dużą ilością wody. Gleba aż do pierwszych przymrozków powinna być lekko wilgotna. Na zimę, dla bezpieczeństwa można okryć miejsce posadzenia słomą, torfem lub korą i czekamy do wiosny na wschodzenie i kwitnienie.
Ze względu na swój krótki, ale intensywny okras kwitnienia tulipany muszą w tym czasie być nawożone. Najlepsze do tego celu będą nawozy mineralne. Najlepiej jest nawozić ziemię przed posadzeniem w większym stopniu niż po posadzeniu. Przed posadzeniem dodajemy azofoskę, a w czasie rośnięcia co jakiś czas podlewamy płynnymi nawozami do kwiatów."

http://www.tulipany.net/blog/sadzenie-tulipanow-krok-po-kroku.html

ale Elfir na pewno coś jeszcze doradzi :)

agagrusz
17-01-2014, 21:17
Elfir, a ja mam pytanie w temacie hortensji. Wymyslilam sobie hortensję, tylko chciałabym, żeby to był krzew, najlepiej mrozoodporny, długo kwitnący i w dodatku niebieski. Szukam w necie, ale jakoś nic mi nie rzuciło się w oczy. Czy jest taka hortensja w ogóle, czy przesadziłam troszeczkę z wymaganiami i takie rzeczy to tylko w erze?

Elfir
17-01-2014, 23:30
Nie istnieje. Klasyczna niebieska hortensja to hortensja ogrodowa - jej pąki zawiązują się jesienią i jak jest sroga zima to przemarzają. Udaje się w miejscach osłoniętych , w cieplł ych rejonach kraju.

Podobna, ale odporniejsza na mrozy będzie Hydrangea serrata 'Intermedia' - trzeba ją wybarwiać na niebiesko związkami glinu i utrzymywać glebę lekko kwąsną.

Być moze gdzieś znajdziesz mieszańca hortensji ogrodowej, ktory kwitnie na jednorocznych przyrostach, ale są rzadkie.

malka
20-01-2014, 15:19
Witaj Elfir :)
Potrzebuję Twojej pomocy.
Wymyśliłam sobie doniczkę w łazience. Donica jest pod poziomem posadzki, niemniej ocieplona oczywiście.
Posadziłam w niej wydawać by się mogło pancerne zamioculcasy, niestety nie dają rady. Podejrzewam,że mają zbyt wilgotno, mimo, iż od wsadzenia (jakieś 3 miesiące) nie były w ogóle podlewane ziemia jest wilgotna.
Wiem,że na uratowanie roślin (hodowanych prawie 7 lat ) szanse są niewielkie :cry::cry::cry:,poszukuję więc rośliny , która zniosłaby te spartańskie warunki - niewiele światła, wilgotno i chłodno. Roślina musi rosnąć w górę, do ok metra, przyszła mi więc do głowy sansievieria, lub asplenium.
Co Ty na to ? Dadzą radę ??

fredzia-phiphi
20-01-2014, 16:55
Witam, z jakimi roślinami najlepiej komponuje się Cornus alba 'Elegantissima'? Chodzi mi o jakieś niższe od niego krzewy...
I jeśli można, to poproszę o jakieś rośliny do cienia, które z cisami i bluszczem dobrze wyglądają, gleba w stronę zasadowej?

Andzia84
21-01-2014, 16:39
Hej Elfir:) Podpowiedz mi proszę jak mam stratyfikować nasiona sadźca purpurowego. Czy mam je wysiać do małych kuwetek z ziemią (tak jak na rozsade0 i wstawić do lodówki na 4 tyg, czy wsadzić same nasiona w kopercie, czy wymieszać z niewielką ilością ziemi i wstawić do lodówki?
Kupiłam nasionka niestratyfikowane bo zanim z badylastej sadzonki miałabym kępę to kilka lat by minęło i teraz nie bardzo wiem co mam robić :)

Ps. U mnie zima przyszła. -10 na dworze i wszystko przykryte pięknie od tygodnia grubą warstwą śniegu. Liczę na to, że moje roślinki przetrwają. Współczuję głównie tym z południa. U mojej teściowej prawie wszystko powychodziło z ziemi, a drzewka owocowe mają pąki kwiatowe :(

seblo
22-01-2014, 08:40
Witam wszystkich
Elfir przygotowuje się - na razie teoretycznie - do obsadzenia na wiosnę nasypu piwniczki (wejście od północy). Piwniczka obsypana na jesieni ziemią, którą tymczasowo zabezpieczyłem przed obsuwaniem się jombami. Na wiosnę planuje je zdjąć, cały nasyp pokryć włókniną i nasadzić rośliny które korzeniami zabezpieczą nasyp przed wymywaniem ziemi.
Moja prośba: doradź proszę jakimi roślinami obsadzić piwniczkę od stron: zacienionej wschodniej i nasłonecznionych południowej i zachodniej. Chodzi mi o jakieś płożące, które nie będą wrażliwe na wysychanie podłoża.
Z góry dziękuję.

Adrian1224
23-01-2014, 15:17
Od strony południowej i zachodniej rewelacyjnie sprawdzi się Róża pomarszczona.
Wyjątkowo mocno się korzeni i doskonale znosi susze.

Elfir
23-01-2014, 22:06
poszukuję więc rośliny , która zniosłaby te spartańskie warunki - niewiele światła, wilgotno i chłodno. Roślina musi rosnąć w górę, do ok metra, przyszła mi więc do głowy sansievieria, lub asplenium.


Jak chłodno, to pomyslałabym nad bluszczem owijanym wokół jakiejś podpory.
Poza tym być może skrzydłokwiat da radę.

Elfir
23-01-2014, 22:17
Witam, z jakimi roślinami najlepiej komponuje się Cornus alba 'Elegantissima'? Chodzi mi o jakieś niższe od niego krzewy...
I jeśli można, to poproszę o jakieś rośliny do cienia, które z cisami i bluszczem dobrze wyglądają, gleba w stronę zasadowej?

Cisy formy płożace, irgi zimozielone (Dammera lub szwedzka). Jak chcesz iśc na krontrast to na rynek weszły niewysokie odmiany pęcherznicy "LITTLE DEVIL", poza tym czerwonolistne, niskie odmiany krzewuszek (krzewuszki w słońcu)
W glebie zasadowej dobrze rośnie kopytnik, ciemierniki, przylaszczka i wiekszość paproci (poza wietlicą)

Elfir
23-01-2014, 22:19
Hej Elfir:) Podpowiedz mi proszę jak mam stratyfikować nasiona sadźca purpurowego.

Nie mam pojęcia, nigdy tego nie robiłam. Kupowałam sadzonki.
To zwykła roślina naszego klimatu, więc pewnie starczy na miesiąc wstawić do temp ok. 0 stopni.

Elfir
23-01-2014, 22:21
Elfir przygotowuje się - na razie teoretycznie - do obsadzenia na wiosnę nasypu piwniczki (wejście od północy). .

Prócz róży pomarszczonej, także okrywowe jałowce (ale młode roślinki w pierwszym roku dobrze jest wspomóc wodą, póki nie przerosną gruntu), a z traw do utrwalania nasypów i wydm stosuje się Leymus arenarius

malka
24-01-2014, 00:41
Dzięki Elfir :)

Niestety podpory odpadają,(choć fajny bluszcz nie jest zły :) ), a skrzydłokwiatów nie znoszę.

szukam dalej

Lunarii
27-01-2014, 18:59
Prośba o poradę jak przygotować ziemię pod trawnik. Celem moim jest poprawienie stosunków wodnych w tej glebie, tak aby trawa rosła lepiej i była mniej podatna na susze. Zamierzam zasadzić szlachetne mieszanki traw unikając rajgrasu. Miejsce jest nasłonecznione więc muszę poprawić stosunki wodne bo na tym piachu wydam fortunę na podlewanie. Obszar to 1500 metrów kwadratowych, z czego 750 chcę zagospodarować pod trawnik. Ziemia jest 5-6 klasa, około 30 cm jest ciemna warstwa, pod nią dosłownie sam piach. Rozumiem, że ten 30 cm dla trawy w zupełności wystarczy, jednak nawet ta wierzchnia warstwa nie jest najlepszej jakości (5-6 klasa). Dlatego wymyśliłem, że z tych 750metrów zdejmę trochę (nie za dużo) i zgarnę na pozostały teren. W miejscu przyszłego trawnika powstanie wgłębienie w stosunku do pozostałego terenu. Wgłębienie to uzupełnie warstwą lepszej ziemi przywiezionej wywrotkami. Jaką ziemię potrzebuję, a może glinę? Mam praktycznie nieograniczony dostęp do obornika bydlęcego, którego też zamierzam użyć. Poradźcie jak przygotować glebę.

Elfir
28-01-2014, 15:47
Jak masz glebę przepuszczalną to i tak wydasz majątek na wodę :)
Próchnica w lekkiej glebie rozkłada się w 3 lata. Obornik na start w ogrodzie będzie ok, ale trzeba co co 3 lata uzupełniać. Jak nawieziesz żyznej, próchnicznej gleby to też z czasem próchnica się rozłoży.
Chyba, że nawieziesz gliny i zmienisz po prostu typ gleby na działce - co pewnie będzie droższe od wykopania studni i podlewania ogrodu.

Lunarii
29-01-2014, 07:34
Sąsiedzi zrezygnowali ze studni bo woda była złej jakości. Nie wiem tylko dlaczego - bo może do podlewania by wystarczyła, ale studnia to jednak wielka niewiadoma. Czyli jednak nie ma dobrej i trwałej metody poprawienia mojej gleby - bo przeciez nawet jak 10cm bym chciał wymienić to jest to duża suma a co dopiero więcej. Warstwa ta humusu ma 25-30cm więc dla trawy faktycznie wystarczy. Myślałem też o mikrokoniczynie, co możesz o niej powiedzieć? Nie zależy mi na trawniku w monokulturze bo to raczej wiejska sceneria i działka rekreacyjna.

pestka56
29-01-2014, 11:08
Trawnika nie będzie jeśli nie będzie podlewany.

Trawnik z mikrokoniczyną ma mój znajomy. Jest przepiękny, zielony do obrzydzenia, ale wodożerny i trzeba bardzo regularnie strzyc. Na razie ma 3 lata.

238427 238428 238429 238430

To zdjęcia z lata 2013. Nie wiem czy dość dobrze widać, bo fotki są telefoniczne.

Elfir
29-01-2014, 11:42
Nie zależy mi na trawniku w monokulturze bo to raczej wiejska sceneria i działka rekreacyjna.

Znajdź mieszankę na tereny suche i pogódź się z tym,. że będzie żółkł w suche lata.

Lunarii
29-01-2014, 17:26
Żółknięcie to jeszcze do przeżycia jeżeli sie zregeneruje. Na sąsiednim forum ktoś utrzymuje że na glebie piaszczystej 4b-5a klasa rośnie mu taki trawnik http://img838.imageshack.us/img838/4576/p2ga.jpg i nie podlewa go wcale za wyjątkiem upałów. Co Wy na to?

Czyli mikrokoniczyna nie ograniczy zapotrzebowania na wodę, tylko je spotęguje? czytałem, że podczas suszy dłużej jest zielona, i dodatkowo zatrzymuje wilgoćale wiadomo, to mogą być chwyty marketingowe.

sure
29-01-2014, 18:14
Elfir, nie wiem, czy to dobre miejsce na takie pytanie, ale z ogrodem związane, więc spróbuję tutaj poszukać pomocy. Przykra sprawa, ostatnio zdarzyło się, że ptak wleciał w szybę drzwi tarasowych, niestety zginął na miejscu. Wcześniej latem się to czasem zdarzało, ale bez skutku śmiertelnego, a teraz sekunda i było po gilu. Nie chciałabym więcej mieć ofiar i dumam, jak zapobiec takim wypadkom. Widziałam na ekranach szklanych naklejki z ptakami, czy to pomaga? Niezbyt estetyczna rzecz na szybie i ponura, ale może wzamian jakieś strachy do postawienia przed drzwiami? Co się sprawdza jako ochrona w takich przypadkach?

Elfir
29-01-2014, 21:47
Żółknięcie to jeszcze do przeżycia jeżeli sie zregeneruje. Na sąsiednim forum ktoś utrzymuje że na glebie piaszczystej 4b-5a klasa rośnie mu taki trawnik http://img838.imageshack.us/img838/4576/p2ga.jpg i nie podlewa go wcale za wyjątkiem upałów. Co Wy na to?

Czyli mikrokoniczyna nie ograniczy zapotrzebowania na wodę, tylko je spotęguje? czytałem, że podczas suszy dłużej jest zielona, i dodatkowo zatrzymuje wilgoćale wiadomo, to mogą być chwyty marketingowe.

Może ma poziom wód gruntowych -50 cm?
Ja mam piaski w ogródku działkowym, poziom wody -5 m i latem bez podlewania rośnie tylko perz i kostrzewa. No i chwasty :)
Mikrokoniczyna ogranicza przede wszytskim intensywnośc nawożenia azotem trawnika a nie ogranicza zapotrzeboiwanie na wodę.
W suszę trawnik jest zielony, bo koniczyna ma mniejsze zapotrzebowanie na wodę niż trawa, ale to nie znaczy, że trawa jest zielona. Trawa żółknie.

Elfir
29-01-2014, 21:52
Elfir, nie wiem, czy to dobre miejsce na takie pytanie, ale z ogrodem związane, więc spróbuję tutaj poszukać pomocy. Przykra sprawa, ostatnio zdarzyło się, że ptak wleciał w szybę drzwi tarasowych,

Ja miałam tak z oknami w bloku. Nie miałam firanek i notorycznie rozbijały się o okna gołębie - zaraz po myciu. Zauważyłam, że jak zapuściłam szyby w oknach, to przestały w nie wlatywać :)
Niestety, trzeba dac wyraźną przegrodę - firankę. Albo straszaka w formie sylwetki drapieżnego ptaka. Albo coś powiesić majtającego na zadaszeniu tarasu (np. dzwonki)
Do strachów ptaki się przyzwyczajają.

pestka56
30-01-2014, 01:00
Na pliszkę wariatkę nie podziałało nic. Ani naklejki, ani porozwieszane torebki plastikowe. Ciągle wpada na jedno z okien u sąsiadki. Na szczęście jeszcze nic sobie nie zrobiła.
W lecie mieliśmy przygodę z panem Wilgą, który wleciał do salonu i w panice uderzył w okno dachowe. Na szczęście upadek na podłogę zakończył się tylko szokiem i po nocy spędzonej pod skrzynką został wypuszczony.
Sikorki wlatują czasem i jeśli w porę nie uda się takiej wypędzić, pada na zawał.
Niestety trzeba się pogodzić z tym, że dom i okna to zagrożenie dla ptaków. Nie ma złotego środka by zabezpieczyć ptaki przed ludźmi.

Lunarii
30-01-2014, 09:46
Mikrokoniczyna ogranicza przede wszytskim intensywnośc nawożenia azotem trawnika a nie ogranicza zapotrzeboiwanie na wodę.
W suszę trawnik jest zielony, bo koniczyna ma mniejsze zapotrzebowanie na wodę niż trawa, ale to nie znaczy, że trawa jest zielona. Trawa żółknie.

Jeżeli zasiałbym mieszankę na gleby suche, obficie podlewał w susze, sprawił że trawnik pięknie się rozrośnie. Następnie w którymśtam kolejnym roku wyjechał na wakacje i go zaniedbał np. nie podlewając przez miesiąc podczas suszy - to czy trawnik by się zregenerował czy nie byłoby do czego wracać?

Yaa
30-01-2014, 15:32
Czy moge prosic o oswiecenie w kwestii wysiewu nasionek ? :)

chialam posiac sobie nasionka warzyw coby je potem wysadzic do gruntu
w sprzedazy sa takie pojemiczki z materialu jak pojemniki na jajka, czy to sie potem tnie na kawalki i pojedyncze pojemniczki wysadza do gleby z roslinkami ??
czy do jednego pojemniczka nalezy wsadzic 1-2 nasionka ?

Elfir
30-01-2014, 18:25
Jeżeli zasiałbym mieszankę na gleby suche, obficie podlewał w susze, sprawił że trawnik pięknie się rozrośnie. Następnie w którymśtam kolejnym roku wyjechał na wakacje i go zaniedbał np. nie podlewając przez miesiąc podczas suszy - to czy trawnik by się zregenerował czy nie byłoby do czego wracać?

Zregenerują się najbardziej sucholubne gatunki, jak kostrzewy.

Elfir
30-01-2014, 18:30
Czy moge prosic o oswiecenie w kwestii wysiewu nasionek ? :)

chialam posiac sobie nasionka warzyw coby je potem wysadzic do gruntu
w sprzedazy sa takie pojemiczki z materialu jak pojemniki na jajka, czy to sie potem tnie na kawalki i pojedyncze pojemniczki wysadza do gleby z roslinkami ??
czy do jednego pojemniczka nalezy wsadzic 1-2 nasionka ?


Można po 2 nasionka, można po jednym.

Lunarii
31-01-2014, 11:41
Ciężko mi znaleźć odpowiedz na to jaką mieszankę potrzebuję, proszę o kom. http://forum.muratordom.pl/showthread.php?1840-Jaka-trawa-wątek-zbiorczy-o-gatunkach-odmianach-i-mieszankach-na-trawniki&p=6343516#post6343516

mirela99
06-02-2014, 06:49
elfir - czy jesteś w stnie mi pomóc w cięciu drzewek owocowych (szczególnie jabłoni) ? Rosną u mnie 1,5 roku. Czytam tyle artykułów, ale powiem szczerze... to bardzo trudny temat. Jak zrobię fotki - dasz radę mi pomóc ?

Elfir
06-02-2014, 11:56
Po fotkach będzie cięzko, bo korony są wielowymiarowe a zdjecie jest płaskie.
Zasadniczo, aby prowadzić drzewko w formie wrzeciona nalezy odginać od początku gałązki od pnia, tak, by tworzyły kąt prosty względem pnia. Poza tym dolne gałązki są najdłuższe a górne najkrótsze. Gałązki w jednym okółku (na mniej więcej tej samej wysokości) -3-4 szt. Gałązki w kolejnym, wyższym okółku najlepiej wyginać tak, by nie znajdowały się nad dolnymi gałązkami (czuli tak jakby okręcić okółek o 45 stopni względem pnia).
Aby zmusić roślinę do wytwarzania bocznych gałązek do okółków, co roku skraca się wierzchołek.
Wierzchołek rozwidlony - usuwa się silniejszy pęd przy pąku kwiatowym, blisko pnia (z niego wyprowadzi się gałązkę z bok, do okółka), a zostawia i skraca pęd słabszy.

Dodatkowo usuwa się opędy rosnace pionowo w górę z bocznych gałązek, pędy rosnące do wnętrza drzewka, pędy rosnące poniżej 60-70 cm od gruntu, pędy krzyżujące się (to znaczy jeden z takich pędów)

mirela99
06-02-2014, 12:10
aaa... bo ja mam problem własnie z bocznymi - baaardzo długimi. Dłuższymi niż wysokość drzewka. I nie wiem jak je przyciąć - o kilka oczek skrócić, czy kilka oczek zostawić ?
Drzewko ma powiedzmy 2 metry, a boczne, dolne odnogi tez coś koło tego. Trzeba je skrócić, tylko czy o kilka oczek, czy kilka oczek tylko zostawić ? Czytałam, że skracamy w okolicach 4 pąku. Pąki oczywiście liczymy od pnia (przewodnika) ? U mnie tych pąków będzie masa.... nic nie szkodzi, że je ciachnę ?

Elfir
06-02-2014, 14:01
aaa... bo ja mam problem własnie z bocznymi - baaardzo długimi. Dłuższymi niż wysokość drzewka. I nie wiem jak je przyciąć - o kilka oczek skrócić, czy kilka oczek zostawić ?
Drzewko ma powiedzmy 2 metry, a boczne, dolne odnogi tez coś koło tego. Trzeba je skrócić, tylko czy o kilka oczek, czy kilka oczek tylko zostawić ? Czytałam, że skracamy w okolicach 4 pąku. Pąki oczywiście liczymy od pnia (przewodnika) ? U mnie tych pąków będzie masa.... nic nie szkodzi, że je ciachnę ?


Nie.
Co za głupota? Gdzie to wyczytałaś? Korona wrzecionowata musi być szersza na dole i węższa na górze. Jakbyś ciachała na 4 oczka to górne gałęzie zacieniałyby te dolne, skrócone.
Przycinasz samą końcówkę zaraz nad pąkiem kwiatowym. Cięcie zaczynasz od górnych gałązek w dół i każdą niższą przycinasz więc dalej od pnia. Oczywiście nie ma sensu ciąć gałązek, które i tak sa krótkie. Tylko te, które tego wymagają. Cięcia roślin owocowych traktować jako ostatecznośc, to nie bukszpan, by go formować i strzyc w stożek.

Co kilka lat usuwa się te z bocznych gałęzi, które są grubsze od połowy grubości pnia i wyprowadza z pąka śpiącego lub pąka wyratającego najbliżej pnia z gałęzi nową gałąź.

Ja nie mam internetu w domu, korzystam gościnnie, wuięc cięzko mi się rozpisywac i szukać zdjęć.

SKula
06-02-2014, 15:01
Ja nie mam internetu w domu, korzystam gościnnie, wuięc cięzko mi się rozpisywac i szukać zdjęć.

to już teraz rozumiem ten ostatni sporadyczny kontakt ;)
co my teraz pozostawione sieroty poczniemy ????
pozdrawiam ! ;)

grzegorz_si
07-02-2014, 07:36
Żółknięcie to jeszcze do przeżycia jeżeli sie zregeneruje. Na sąsiednim forum ktoś utrzymuje że na glebie piaszczystej 4b-5a klasa rośnie mu taki trawnik http://img838.imageshack.us/img838/4576/p2ga.jpg i nie podlewa go wcale za wyjątkiem upałów. Co Wy na to?

Ja na to, że zdjęcie zrobione zaraz po koszeniu i pod katem. gdyby rzucić okiem na trawnik z góry to by pewnie wyglądał inaczej.
Ja też mam trawnik na glebie 5 klasy, na piaskach: na wiosnę ładny, późnym latem i jesienią ładny, w upalne okresy - schnie, potem się regeneruje.
Trawy miałem dużo, ale regularnie jest usuwany na rzecz rabat, bo praca nad jego utrzymaniem to koszmar.
Aha - nigdy nie podlewałem, bo mnie na to nie stać.
Co do studni, to popytaj firmy, które zajmują się wierceniem. Woda na głębokości 20-30 metrów może być całkiem dobra. Popatrzą na mapy geologiczne i Ci mniej więcej powiedzą.
Koszt takiej studni to około 12-15 tyś. w zależności od głębokości. Chciałem, ale nie mam tyle pieniędzy na zbyciu :(

Elfir
07-02-2014, 12:48
moja matka ma wodę z 7 metrów za 1 tyś. 30 m to chyba pitną się kopie :)

olka139
07-02-2014, 12:54
Witajcie :)

Bardzo cieszę się , że odkryłam ten wątek.

Mam pytanie ( ewentualnie proszę o przekierowanie bo nie mogę znaleźć informacji) :

1. jakie kwiaty lub inne rośliny można sadzić pod/dookoła dwóch ze tak powiem wolno rosnących,odseparowanych od reszty sosen (chodzi mi o takie rabatki pod drzewami jak czasem spotykane sa w parkach), str północna

2. co można posadzić w młodym, dosyć rzadkim lesie sosnowym aby fajnie się płożyło pod drzewami i zakrywało pustą przestrzeń, wszystkie str.świata,

3. jak obsypać taras ziemią aby to wszystko się nie zsuwało i co warto tam posadzić, przeważa str.południowa z 1/4 na str.północnej dodatkowo zacieniona drzewami. Spadek raczej średni, ani stromy ani mocno delikatny


Pozdrawiam

Elfir
07-02-2014, 13:13
1. Funkie, jeśli jest cień, różaneczniki, jeśli jest półcień i beda podlewane. Także bluszcz czy hortensja pnącza, jeśli mają się wspinać po pniu.
Możliwości się wiele

2. Las sosnowy na piasku - najwyżej jakieś kostrzewy, może trzcinnik piaskowy. Na żyznej glebie, przy umiarkowanej wilgotności może być np. barwinek, jasnota, gajowiec, konwalie

3. Jak spadek będzie łagodny a ziemia zagęszczana warstwami to nic nie spłynie ze zbocza. Jak spadek ma być strony to lepiej porobić murki oporowe.

Zielony ogród
07-02-2014, 13:36
u mnie o dziwo w suchym lesie sosnowym najlepiej sobie radzi bodziszek korzeniasty, zakrywa glebę, nie przepuszcza chwastów i jest częściowo zimozielony. wszystko inne prędzej czy później wysycha bez podlewania albo po prostu brzydko wygląda.

SKula
07-02-2014, 15:38
Co do studni, to popytaj firmy, które zajmują się wierceniem. Woda na głębokości 20-30 metrów może być całkiem dobra. Popatrzą na mapy geologiczne i Ci mniej więcej powiedzą.
Koszt takiej studni to około 12-15 tyś. w zależności od głębokości. Chciałem, ale nie mam tyle pieniędzy na zbyciu :(

zupełnie nie wiem skąd takie koszty ?
wiercenie studni do wydatek rzędu 100 zł za metr bieżący
do tego trzeba doliczyć pompę i jakieś kręgi jeśli chcemy studnię schować pod ziemią

12- 15 tysięcy to kwoty kosmiczne
mój przykład studnia - wiercenie - woda na 15 m - 1500
pompa - nie pamiętam ale nie był to powalający koszt - powiedzmy 500
system nawadniający dla działki 1000 m2 -minus dom - 2000
robocizna przy systemie własna
podsumowując koszty 4000 , a za resztę można zrobić wypad na Seszele :)

Spirea
08-02-2014, 11:10
.... ostatnio zdarzyło się, że ptak wleciał w szybę drzwi tarasowych, niestety zginął na miejscu. Wcześniej latem się to czasem zdarzało, ale bez skutku śmiertelnego, a teraz sekunda i było po gilu. ......Co się sprawdza jako ochrona w takich przypadkach?

Sure, my mieliśmy podobną sytuację w ub. roku. Szczególnie przed burzą. Były dni, że ptaki waliły co chwila. Po tym, jak jeden stracił przytomnośc (na szczęście, po umieszczeniu go na ponad godzinę w pudełku od butów, doszedł do siebie i odleciał) znalazłam tę stronę http://stop.eko.org.pl/portal/index.php?module=pages&id=13 (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fstop.eko.org.pl%2F portal%2Findex.php%3Fmodule%3Dpages%26id%3D13) . Wydrukowaliśmy sylwetki tej kanii i krogulca i przykleiliśmy do szyb (tu mozna zobaczy jak wyglądało http://forum.muratordom.pl/showthread.php?132745-Dziennik-budowania-i-nie-tylko-Etap-III-Organizacja-budowy/page8 post. 320). Po naklejeniu ptaki przestały wpadać w te szyby. Jedna szyba nie miała kartki i któregoś dnia ptaki w nią uderzały, więc tez nakleiliśmy. W naszym więc przypadku podziałało.

pestka56
08-02-2014, 12:32
Sure, my mieliśmy podobną sytuację w ub. roku. Szczególnie przed burzą. Były dni, że ptaki waliły co chwila. Po tym, jak jeden stracił przytomnośc (na szczęście, po umieszczeniu go na ponad godzinę w pudełku od butów, doszedł do siebie i odleciał) znalazłam tę stronę http://stop.eko.org.pl/portal/index.php?module=pages&id=13 (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fstop.eko.org.pl%2F portal%2Findex.php%3Fmodule%3Dpages%26id%3D13) . Wydrukowaliśmy sylwetki tej kanii i krogulca i przykleiliśmy do szyb (tu mozna zobaczy jak wyglądało http://forum.muratordom.pl/showthread.php?132745-Dziennik-budowania-i-nie-tylko-Etap-III-Organizacja-budowy/page8 post. 320). Po naklejeniu ptaki przestały wpadać w te szyby. Jedna szyba nie miała kartki i któregoś dnia ptaki w nią uderzały, więc tez nakleiliśmy. W naszym więc przypadku podziałało.

Pisałam, gdzieś na fm o moich przypadkach z ptakami.
Ostatniego lata ratowaliśmy pięknego żółtego jak kaczeńce pana Wilgę. Wleciał do salonu i trzasnął w okno dachowe. Znalazłam go leżącego brzuchem do góry i rozwrzeszczanego na podłodze z ogonem zgiętym pod kątem prostym. Oczy nieprzytomne. Pomyślałam „po ptaku”, ale nakryłam ażurową skrzynką, dałam wodę. Szukałam azylu dla ptaków, ale najbliższy nas jest w w-wskim zoo. Na szczęście następnego dnia rano w znakomitej formie upomniał się o wypuszczenie.
Nasze zasiedziałe kopciuszki wlatują i wylatują kiedy chcą. Gorzej z sikorkami, bo te na zawał padają jeśli błyskawicznie się ich na otwarte okno nie nakieruje. Kosy i szpaki na ogół same znajdują drogę do pootwieranych okien.
U sąsiadki co roku pojawia się pliszka „wariatka”, która mimo naklejek na szybach i porozwieszanych straszaków z uporem atakuje jedno i to samo okno. Rozbija się o nie, spada na trawnik. Poleży i odlatuje, a za jakiś czas wraca.

Lunarii
09-02-2014, 18:41
Szukam informacji o zastosowaniu perli tu w ogrodnictwie. Podobno poprawia utlenienie i wilgotność gleby. Czy jest to materiał trwały czy ulega rozkładowi jak hydrożel? Czy może mieć zastosowanie przy zakładaniu trawnika jako taka właśnie warstwa w obrębie 15cm głębokości wymieszana z resztą podłoża? i tak na siatkę przeciw kretom będę kopać i zastanawiam się co zrobić aby poprawić utrzymanie wilgoci na tych moich piaskach. Wspomniany materiał kosztuje 250zł za 1000L, podczas gdy za hydrożel w takiej ilości trzeba zapłacić majątek.

Mirek_Lewandowski
09-02-2014, 19:04
A przepraszam, co Ty chcesz niby z tą ilością zrobić ?
1000 l. :eek: 1 g magazynuje 400 g wody... ot, taki przeciętny o parametrach 400 g/g. Jeśli 1l=1kg (w przybliżeniu) to tona pomieści 400 ton wody.
400 m3 wody to całkiem spore jeziorko...:D

Potrzebujesz 40g/m2. 2,5 kg to 120 PLN. Na ok 60 mkw. Zaiste majatek....:lol2:

Lunarii
09-02-2014, 19:32
A przepraszam, co Ty chcesz niby z tą ilością zrobić ?
1000 l. :eek: 1 g magazynuje 400 g wody... ot, taki przeciętny o parametrach 400 g/g. Jeśli 1l=1kg (w przybliżeniu) to tona pomieści 400 ton wody.
400 m3 wody to całkiem spore jeziorko...:D

Potrzebujesz 40g/m2. 2,5 kg to 120 PLN. Na ok 60 mkw. Zaiste majatek....:lol2:

Tak mała ilość wystarczy? Co prawda chodzi o niemal 10 arów a nie 60mkw, a koszt przy takiej ilości w granicach 2000 pln jest akceptowalny. Bardziej martwi mnie biodegradacja, która według producenta następuje po 5-7 latach - a jak wiadomo producenci nie mają w zwyczaju zaniżać danych o trwałości. Jak to się ma w przypadku Perli tu?

Wyczytałem gdzieś że jest on używany w towarowych uprawach pomidorów w Izreaelu.

Mirek_Lewandowski
09-02-2014, 19:45
Perlit ma zamknięte pory. Nie chłonie wody. Jest stosowany do rozluźniania i poprawy stosunków powietrznych np. w substratach do ukorzeniania.
A hydrożel w opakowaniach 10 kg kupisz dwa razy taniej, niż cena którą wrzuciłem z pierwszego linka jaki mi się raczył otworzyć. Poszukaj...

Lunarii
09-02-2014, 19:58
Spotkałem się z kilkoma definicjami przeczącymi tej tezie.

"Perlit - jest minerałem pochodzenia wulkanicznego, o białawym odcieniu. Dodany do podłoża pomaga je rozluźnić, napowietrzyć i spulchnić. Jest ceniony gdyż łatwo magazynuje i oddaje wodę, dzięki czemu ziemia z domieszka perlitu wolniej przesycha, a rośliny mają lepszy dostęp do wilgoci."

Jak zakładam zadaniem perlitu nie jest magazynowanie, tylko tak jak napisałeś rozluźnianie gleby. Jednak czy nie spełni swojego zadania również na płaszczyźnie poprawy stosunków wodnych w glebie przepuszczalnej? Tego nie wiem, bo się nie znam. Pomysł wydawał mi się dobry skoro 125L perlitu kosztuje 40zł, tyle samo co 1kg hydrożelu.

Właśnie doczytałem też, że w przypadku drobnego perlitu chłonięcie wody jest znacznie lepsze i trawnik będzie w rezultacie posiadał więcej wody. (ze strony z jakimiś badaniami, nie ze strony producenta perlitu:)

Mirek_Lewandowski
09-02-2014, 20:16
Powtarzam- ma zamknięte pory. Magazynuje tylko powierzchniowo. Rozluźni, spulchni i napowietrzy Twój piach:yes:
Napisałem Ci co wiem. Po prawie 40 latach babrania się w ziemi.
A nasypiesz sobie co chcesz, to Twoja piaskownica.

Lunarii
09-02-2014, 20:23
To może jesteś mi w stanie podać alternatywę dla hydrożelu?

Mirek_Lewandowski
09-02-2014, 20:33
Nawożenie organiczne.

Lunarii
09-02-2014, 20:37
A bardziej trwały sposób? Właścicielka tematu stwierdziła, że po kilku latach próchnica się rozłoży. Zatem czy hydrożel, czy obornik, efekt krótkotrwały. Pod trawę dostać się potem trudno :)

Do obornika krowiego mam w zasadzie nieograniczony dostęp. Ile myślisz mogę użyć maksymalnie, żeby nie przedobrzyć? Zrobiłbym tak - zdjął 10cm warstwę ziemi, rozrzucił obornik i przeorał kilka razy. Następnie położyłbym siatkę i zasypał 10cm warstwą ziemi z lekkim dodatkiem hydrożelu lub bez. Pytanie ile dać obornika na m2.

Mirek_Lewandowski
09-02-2014, 21:02
Przepraszam, Elfir, że tu wlazłem. Planowałem jeden post... a wyszło jak zawsze. ;)
Lunarii, wątek ma 498 stron. Wszystko 88 razy już było. Zresztą... nie tylko w tym.
EOT.

naberia
11-02-2014, 13:51
Elfir,
Mam takie nietypowe pytanie. Opisz mi proszę co to znaczy "półcień" - chodzi mi o stanowisko w domu. Kupiłam Howea fosteriana i nie chciałabym żeby mi padła. Chodzi o to, żeby miała jasno? czy musi mieć bezpośrednio słońce, ale krótko? Będę bardzo wdzięczna.

Elfir
11-02-2014, 20:38
Naberia - to oznacza albo okno wschodnie, ewentualnie zachodnie, albo odsunięcie od okna południowego o ok 1-1,5 m Bezpośrednie południowe słońce może palić liście.

Elfir
11-02-2014, 20:45
Szukam informacji o zastosowaniu perli tu w ogrodnictwie. Podobno poprawia utlenienie i wilgotność gleby. Czy jest to materiał trwały czy ulega rozkładowi jak hydrożel? Czy może mieć zastosowanie przy zakładaniu trawnika jako taka właśnie warstwa w obrębie 15cm głębokości wymieszana z resztą podłoża? i tak na siatkę przeciw kretom będę kopać i zastanawiam się co zrobić aby poprawić utrzymanie wilgoci na tych moich piaskach. Wspomniany materiał kosztuje 250zł za 1000L, podczas gdy za hydrożel w takiej ilości trzeba zapłacić majątek.

Perlit to porowata wypalona skała wulkaniczna. Jest jałowa, porowata, stad stosuje się ję w zasadzie jedynie do ukorzeniania sadzonek wrażliwych na zgorzele (i inne choroby) w produkcji wielkotowarowej. Perlit zastępuje więc odkwaszony torf.
Nie ulega rozkładowi (bo to skała), ale jest bardzo kruchy i rozpada się na drobny piasek z czasem.

Na pewno nie wpłynie znacząco na zwiększenie wilgotności w piaskach :)
Od tego jest glina i próchnica (kompost, obornik)

Elfir
11-02-2014, 20:55
Trawnik urośnie nawet na czystym piasku, o ile będzie miał stały dostęp do wilgoci - stąd trawniki są najdroższym elementem w utrzymaniu ogrodu. Duży trawnik na piasku to po prostu luksus, jak basen czy kort tenisowy.

naberia
11-02-2014, 21:04
Naberia - to oznacza albo okno wschodnie, ewentualnie zachodnie, albo odsunięcie od okna południowego o ok 1-1,5 m Bezpośrednie południowe słońce może palić liście.

Dziękuję Elfir za odp. Czyli promienie słoneczne muszą na nią padać? Tylko nie południowe.

Elfir
11-02-2014, 21:15
nie muszą, bo w południowym pokoju możesz rośline odstawić dalej od okna, poza bezpośredni zasięg słońca.

ms.
12-02-2014, 06:54
[...] Perlit zastępuje więc odkwaszony torf.
Nie ulega rozkładowi (bo to skała), ale jest bardzo kruchy i rozpada się na drobny piasek z czasem.

Na pewno nie wpłynie znacząco na zwiększenie wilgotności w piaskach :)
Od tego jest glina i próchnica (kompost, obornik)

może chodziło o zeolit?

Jakieś trzy lata temu reklamowano go w programie ogrodniczym, że zachowuje się jak gąbka.

Nie testowałam.

Elfir
12-02-2014, 10:31
Zeolit wchodzi w reakcję termiczną podczas nasiąkania wodą (jest używany w zmywarkach do suszenia naczyń). Nie wiem na ile to bezpieczne.

TAR
12-02-2014, 10:54
Trawnik urośnie nawet na czystym piasku, o ile będzie miał stały dostęp do wilgoci - stąd trawniki są najdroższym elementem w utrzymaniu ogrodu. Duży trawnik na piasku to po prostu luksus, jak basen czy kort tenisowy.
ten moj "luksus" z kazdym rokiem zmniejszam :lol2: stanowczo za duzo roboty i kasy na niego poswiecamy a pozytek zaden. wole kwiatki przynajmniej oko ciesza :D

naberia
13-02-2014, 13:34
Elfir, zauważylam, że końcówki niektórych liści mojej Howei są brązowe. Co może być przyczyną? Jak mogę temu zapobiec? Zraszałam ją 2 razy (jest u mnie od tygodnia). Poza tym zauważyłam, że niektóre listki ma przycięte. Pewnie już w sklepie zaczęły brązowieć i je przycięli, żeby ładnie wyglądała... Czy to jej nie zaszkodzi? A może ona choruje?

Elfir
14-02-2014, 17:16
Zwykle zasychanie końcówek (wykluczając zasolenie podłoża) to wynik suchego powietrza w domu w okresie grzania CO.
Może też odchorowywać sklep (np. została przemrożona w transporcie)

naberia
14-02-2014, 21:05
Dziękuję Elfir. Jakoś działać?

Elfir
15-02-2014, 14:53
Nie, poczekać na nowe liście

duduś
15-02-2014, 15:40
Dostałam ostatnio starą żeliwną brytfannę - nie za głęboką- ktoś dał mi ją z myślą o ogrodzie- bo niby nie rdzewieje -ja mam miejsce na stoliku wykonanym z maszyny do szycia - .Mam pytanie czym byś Elfir obsadziła takie ustrojstwo? .Czy mogę np. połączyć werbenę z groszkiem pachnącym? dziękuję

duduś
15-02-2014, 17:25
czy te kompozycje są kompozycjami stałymi ?

https://www.google.pl/search?q=rojniki+w+donicach&rlz=1C1CHEU_plPL359PL359&espv=210&es_sm=93&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ei=r6D_Uq6ROuHD7AaupoHQDA&ved=0CAkQ_AUoAQ&biw=1280&bih=709#facrc=_&imgdii=_&imgrc=QHPiZcPcAjdi_M%253A%3BP7Ecxsc4D4nqxM%3Bhttp% 253A%252F%252Fwww.twojogrodnik.pl%252Ffiles%252Fka lendarium%252Fimg_4%252F171_donice-ze-skalniakami.jpg%3Bhttp%253A%252F%252Fwww.twojogrod nik.pl%252Fpl%252Fkalendarium%252Fdrugi-tydzien-kwietnia%252Fna-skalniaku%3B660%3B438

Elfir
15-02-2014, 18:31
w żeliwnej brytfannie można uprawiać rozchodniki i rojniki, jak z linku (sa zimozielone), ale warto zrobić dziurkę w dnie, bo nie tolerują nadmiaru wody (z deszczy).
Inne rośliny trzeba byłoby często podlewać (kilka razy dziennie), bo pewnie woda będzie wyparowywać latem błyskawicznie.

pestka56
15-02-2014, 18:44
Mam zioła na oknie w różnych dziwnych naczynkach. właśnie w czymś w rodzaju brytfanny metalowej na nóżkach, w konewkach. Wsypałam na dno kamyczki, a na nich stoją doniczki. Każde rośnie w swojej. W „brytfannie” są bazylia, tymianek i mięta.
Duduś, może też tak zrób z tą żeliwną brytfanną.

duduś
15-02-2014, 19:36
rzadko używam zioła ale rojniki mi odpowiadają , dziękuję

ave!
15-02-2014, 19:39
pomysł Pestki - na pojedyncze doniczki -jest sprawdzony także u mnie - . Mozna czymś zamaskować - ziemią, kamyczkami, wiórkami etc a w razie czego - można wyjąć doniczki , osuszyć... a na zimę zadołować - jesli są to np rojniki
W zeliwie chyba trudno wywiercić dziurkę

u mnie groszek pachnący kiepsko rosnie w skrzynkach i donicach, a werbena i owszem

Lunarii
16-02-2014, 09:59
Na południowej granicy działki u sąsiadki rosną wysokie drzewa - jest tam m.in 20 metrowy świerk. Całość rzuca cień na mój teren, jak wiadomo zimą drzewo 20m rzuca ponad 50 metrowy cień, ale latem już 10-20 metrowy. Wymyśliłem, że posadzę swoje drzewa od tamtej strony ponieważ i tak jest cień od tych wysokich z tyłu więc jeżeli są tam 20 metrowe drzewa, a ja posadzę 10-15 metrowe okazy to sumarycznie cień się wcale nie wydłuży, ale za to osiągne lepsze osłonięcie od wiatrów i prywatność na czym zależy. Ukryje w tym lasku kompostownik itd itp.

Oczywiście problem jest z doborem odmian, które poradzą sobie w takiej sytuacji. Od południa mają 90% cień. Od zachodu w odległości 20 jest las na który składają się 10-15 metrowe drzewa. Od wschodu nie ma zasłon.

Takie stanowisko w trakcie zimy jest niemalże całkowicie ocienione, ponieważ jak wiadomo słońce wstaje wtedy nie na wschodzie a na południowym-wschodzie, natomiast zachodzi na południowym-zachodzie. Inaczej jest latem, kiedy słońce wstaje na północnym wschodzi i zachodzi na północno zachodniej części. Wtedy światła w zasadzie jest wystarczająco nawet dla średnio wymagających drzewek. Natomiast w tym okresie zimowym jest tam ciemnica. Gleba jest piaszczysta, przepuszczalna. Jakie drzewa sobie poradzą w takich warunkach? Musza to być drzewa dorastające 5-15 metrów, dlatego np. Świerk pospolity odpada. Zrobiłem wywiad i moje typy to:

Choina Kanadyjska, Żywotnik Olbrzymi, Buk, Klon, Tuja Szmaragd. Czy znasz jeszcze jakies, które się dobrze sprawdzą?

Chcę zachować piętrowość tak by las u sąsiadki był najwyższy a u mnie las niższy.

Meggi56
17-02-2014, 05:26
Witam
Chcę, aby na rabatach nie rosły chwasty, czym wyłożyć rabatę: agrowłókniną czy agrotkaniną? W sklepach są te dwa rodzaje. Co jest trwalsze i bardziej blokuje chwasty. Mam jedną rabatę wyłożoną agrotkaniną i niestety ale chwasty przełażą np skrzyp.
Pozdrawiam

abigaill
17-02-2014, 20:18
Rok temu dostałam szałwię omszoną szczepioną na pniu, po przeniesieniu jesienią do domu jeszcze kwitła, urosła, teraz wygląda mało ciekawie, mogę ją przyciąć? na jaką wysokość? Pień ma ok 1m dalej szałwia z 60cm teraz. Na ulotce była informacja,żeby przechować przez zimę,bo zmarznie.

Lunarii
18-02-2014, 13:23
Ja jeszcze mam pytanie odnośnie gleby na mojej działce, bo chyba nie jest tak źle jak myślałem. Teraz wiem, jak to wygląda bo kopałem doły aby ustalić poziom wody gruntowej z okazji roztopów. Odnośnie tego mam pytanie - wykopałem dół 120cm, zostawiłem na noc i był pusty rano. Natomiast w innym miejscu, niżej nieco położonym dół był wykopany na 150cm - również było sucho, natomiast jak wróciłem za pół godziny to na dnie pojawiła się woda - czy to jest woda gruntowa czy to jest poprostu napływ jakiś?

Co do struktury gleby to jest 30cm ciemna warstwa, 30 cm lity piach i dalej rozpoczyna się trzecia forma (czym niżej tym większa jej zawartość). Jest to coś co nie jest lepkie jak glina, ale jednak się lepi w przeciwieństwie do piasku. Jest koloru siwego, co to jest?

nemi84
18-02-2014, 15:02
Elfir,
mam dwa pytania:

- czy bez można posadzić w sporej donicy bez dna?

- jakie drzewa liściaste mogłabyś polecić, które spełnią następujące (bardzo wyśrubowane :() wymagania:
* nieduży system korzeniowy (drzewa będą blisko podmurówki płotu)
* całkowita wysokość nie będzie wyższa niż 4-5 metrów (może rosnąć w dowolnym tempie - jeśli da się przycinać i utrzymać roślinę w miarę niską)
* gałęzie zaczną się na pewnej wysokości - np. 1,3-1,5 m
* nie będą produkować soków, ponieważ w zasięgu drzew będą samochody

Idealne drzewko wyglądałoby zawsze tak jak na tym zdjęciu:
http://www.drzewa.com.pl/12282-thickbox_default/klon-jesionolistny--flamingo.jpg

Stanowisko będzie dobrze nasłonecznione.

Moja działeczka jest typowo miejska, przy segmencie, ma 100 m kw., a część, gdzie będą stały te drzewa ma zaledwie ok. 70 m kw. Mój cel jest taki, żeby sobie zasłonić widok na niezbyt ciekawy budynek. Trudno mi określić jaką mam ziemię - na pewnej głębokości jest trochę gliniasta, potem jest cienka warstwa piachu i kilka centymetrów porządnej czarnej ziemi.

Nie wiem czy jest to ważna informacja, ale stwierdziłem, że mam za dużo... trawnika i w miejscu, gdzie te drzewa będą stały planuję docelowo geowłókninę + warstwę kamieni.

Pozdrawiam,
Michał

pestka56
18-02-2014, 15:08
Witam
Chcę, aby na rabatach nie rosły chwasty, czym wyłożyć rabatę: agrowłókniną czy agrotkaniną? W sklepach są te dwa rodzaje. Co jest trwalsze i bardziej blokuje chwasty. Mam jedną rabatę wyłożoną agrotkaniną i niestety ale chwasty przełażą np skrzyp.
Pozdrawiam

Lepiej posadź okrywowe.
Będzie z korzyścią dla innych roślin.
Przez agrowłókninę i tak prędzej czy później chwasty przerosną, szczególnie właśnie skrzyp.

Meggi56
18-02-2014, 16:40
Dzięki za odpowiedź, co byś poleciła z okrywowych?
Pozdrawiam

alusia1974
18-02-2014, 17:49
A jakie okrywowe na sloneczne stanowiska w sasiedztwie tuj bys polecala?bo koszenie tej trawy wokol doprowadza mnie do szalu.Nie mam narazie zrobionych rabat,tylko te tuje w trawie praktycznie posadzone.Chce odgrodzic od trawnika,stworzyc rabate wzdluz plotu i wlasnie chwastow sie pozbyc.

duduś
18-02-2014, 19:00
WITAM Elfir ew. innych tu zaglądających i mam prośbę

Witam czy ktoś pomoże mi zidentyfikować roślinę , ew. napisać co może jej dolegać - jeszcze 1 miesiąc temu miała pełno liści - ostatnio lecą jeden po drugim.

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/55feaaa9b0a36efd.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/77c33a76bbccf7cc.html[/quote]

Elfir
18-02-2014, 19:33
Choina Kanadyjska, Żywotnik Olbrzymi, Buk, Klon, Tuja Szmaragd. Czy znasz jeszcze jakies, które się dobrze sprawdzą?

Wymienione iglaki wymagają żyznych, stale umiarkowanie wilgotnej gleby by wyglądać ładnie.
W dodatku żywotniki będą się ogałacać od dołu z braku światła.

Ja radzę: jarzębiny, świdośliwę Lamarcka, bez czarny, klon polny, czeremchę

Elfir
18-02-2014, 19:42
Witam
Chcę, aby na rabatach nie rosły chwasty, czym wyłożyć rabatę: agrowłókniną czy agrotkaniną? W sklepach są te dwa rodzaje. Co jest trwalsze i bardziej blokuje chwasty. Mam jedną rabatę wyłożoną agrotkaniną i niestety ale chwasty przełażą np skrzyp.
Pozdrawiam

pielić - to jest jedyna trwała i skuteczna metoda, jeśli przestrzeń miedzy roślinami jest pusta. Dlatego w ogrodzie nie powinno być pustych placków ziemi - każdy centymetr powinien być porośnięty roślinami (pod krzewami roślinami okrywowymi)

Agrotkanina, agrowłoknina to nazwa, która nie określa żadnego konkretnie produktu. To potoczna nazwa geowłóknin używanych w ogrodnictwie.
Geowłokniny za to są rozmaite (zarówno materiał z jakiego są plecione jak i rodzaj splotu) . Im materiał grubszy tym mocniejszy (określa się to gramaturą na m2). Ze splotów najsłabszy jest splot tkaninowy (poszczególne włókna splecione są na mijankę pod kątem prostym względem siebie) - starczy rozciągnąć włókninę a między splotami pojawiają się przerwy.
Wierzenie w cudowne właściwości geowłoknin jest naiwnością.
1. Im mocniejsza, bardziej gęsta geowłoknina, tym słabiej przepuszcza wodę opadową (latem zdąży wyparować z rozgrzanej jak patelnia włókniny, wcale nie spływając do gleby) i powietrze (z braku przepływu powietrza pod geowłókniną rozwijają się pleśnie, w tym zgorzel czy fytoftora)
2. Z czasem na geowłokninie osiada kurz, nawiane wiatrem ziarna piasku, rozkładają się resztki roślinne i powoli tworzy się cienka warstwa próchnicy, doskonała do kiełkowania chwastów.

Elfir
18-02-2014, 19:45
Rok temu dostałam szałwię omszoną szczepioną na pniu, po przeniesieniu jesienią do domu jeszcze kwitła, urosła, teraz wygląda mało ciekawie, mogę ją przyciąć? na jaką wysokość? Pień ma ok 1m dalej szałwia z 60cm teraz. Na ulotce była informacja,żeby przechować przez zimę,bo zmarznie.

Szałwia omszona to bylina. Co roku zamiera do gruntu i odbija na wiosnę. Forma na pniu to nie jest forma szczepiona, tylko oskubana dołem zwykła szałwia, którą zimuje się w cieple, by jej zima nie zważyła.
Można ją lekko przyciąć.

Chyba, że to jednak nie szałwia omszona (Salvia nemorosa), a coś innego?

Elfir
18-02-2014, 19:47
Co do struktury gleby to jest 30cm ciemna warstwa, 30 cm lity piach i dalej rozpoczyna się trzecia forma (czym niżej tym większa jej zawartość). Jest to coś co nie jest lepkie jak glina, ale jednak się lepi w przeciwieństwie do piasku. Jest koloru siwego, co to jest?

Pewnie ił. Ił jest nieprzepuszczalny dla wody stąd woda opadowa zatrzymuje się na tej głębokości do której został wykopany dół i potem powoli z okolicy się do niego przesącza.

Elfir
18-02-2014, 20:00
- czy bez można posadzić w sporej donicy bez dna?

Bez problemu. Bez, rozumiem, że chodzi o lilaka pospolitego? (Syringa vulgaris)



- jakie drzewa liściaste mogłabyś polecić, które spełnią następujące (bardzo wyśrubowane :() wymagania:
* nieduży system korzeniowy (drzewa będą blisko podmurówki płotu)
* całkowita wysokość nie będzie wyższa niż 4-5 metrów (może rosnąć w dowolnym tempie - jeśli da się przycinać i utrzymać roślinę w miarę niską)
* gałęzie zaczną się na pewnej wysokości - np. 1,3-1,5 m
* nie będą produkować soków, ponieważ w zasięgu drzew będą samochody

Skoro ideał jest na zdjęciu, to masz taka roślinę :) Klon jesionolistny Flamingo - szybko rośnie.
Każda szczepiona forma ma ograniczony wzrost do miejsca szczepienia. W zależności jak wysoko jest miejsce szczepienia na podkładce, tak wysoki masz pień.
np. klony - Globosum, brilantissimum, wiśnia "Umbraculifera, tulipanowiec "Edward Gursztyn".
Jak nie chcesz, by to była taka regularna kulka, to małe drzewka tworzy jabłoń ozdobna (Malus toringo) "Tina" i wiśnia ozdobna (Prunus nipponica "Brillant"), lilak chiński (nie tworzy rozłogów!)
Z mniejszych możesz wybrać kaliny koreańskie, migdałki trójklapowe, wierzby "Hakuro-Nishiki" i lilaki meyera "Palibin" szczepione na pniu.

Możesz też sam wyprowadzić z silnie rosnących żywotników olbrzymich (Thuja plicata) kule na pniu, usuwając dolne gałązki a górne ciąć kulkę.

To, co piszesz o skokach nie ma nic wspólnego z drzewem. Każde drzewo ma soki :) Za to, co lepi się na samochodach, to wytwór mszyc żerujących na drzewach. Zwie się to spadzią albo rosą miodową. Starczy, że zwalczysz mszyce i nie będzie "soków" :)



Nie wiem czy jest to ważna informacja, ale stwierdziłem, że mam za dużo... trawnika i w miejscu, gdzie te drzewa będą stały planuję docelowo geowłókninę + warstwę kamieni.

A liście jesienią palcami z kamyków będziesz wybierał?
Posadź pod drzewami jakaś mało wymagająca trawę ozdobną, liliowce lub inną roślinę okrywową.

Elfir
18-02-2014, 20:01
Dzięki za odpowiedź, co byś poleciła z okrywowych?
Pozdrawiam

barwinek, bodziszek korzeniasty, turzyca sina, runianka japońska, jasnota, gajowiec żółty, pragnia syberyjska i wiele, wiele innych.

Elfir
18-02-2014, 20:02
A jakie okrywowe na sloneczne stanowiska w sasiedztwie tuj bys polecala?bo koszenie tej trawy wokol doprowadza mnie do szalu.Nie mam narazie zrobionych rabat,tylko te tuje w trawie praktycznie posadzone.Chce odgrodzic od trawnika,stworzyc rabate wzdluz plotu i wlasnie chwastow sie pozbyc.

Trawy ozdobne, liliowce

Elfir
18-02-2014, 20:04
WITAM Elfir ew. innych tu zaglądających i mam prośbę



Ficus binnendijkii "Alii".
Liście lecą, bo go ktoś przestawił albo zmienił wilgotność powietrza, albo ustawił w przeciągu. Typowy objaw u fikusów na zmieniajace się warunki.

pieknyromek
18-02-2014, 23:50
Ja jeszcze mam pytanie odnośnie gleby na mojej działce, bo chyba nie jest tak źle jak myślałem. Teraz wiem, jak to wygląda bo kopałem doły aby ustalić poziom wody gruntowej z okazji roztopów. Odnośnie tego mam pytanie - wykopałem dół 120cm, zostawiłem na noc i był pusty rano. Natomiast w innym miejscu, niżej nieco położonym dół był wykopany na 150cm - również było sucho, natomiast jak wróciłem za pół godziny to na dnie pojawiła się woda - czy to jest woda gruntowa czy to jest poprostu napływ jakiś?

Co do struktury gleby to jest 30cm ciemna warstwa, 30 cm lity piach i dalej rozpoczyna się trzecia forma (czym niżej tym większa jej zawartość). Jest to coś co nie jest lepkie jak glina, ale jednak się lepi w przeciwieństwie do piasku. Jest koloru siwego, co to jest?

Tak, jest to "napływ", najpewniej jest to woda gruntowa bądź są to wody zaskórne.
Może to być zasugerowany już ił, może być pył, może być glina.
Kolor szary/siwy może być pierwotny (niezwiązany z obecnością wody) lub wtórny pokazujący nam poziom glejowy czyli poziom dość stale silnie wilgotny. Co by się u Ciebie mogło zgadzać skoro na 150cm jest woda.
Przydałoby się kilka fotek dla lepszego oglądu sytuacji.

agata39
19-02-2014, 22:03
Elfir jak pozbyc sie watrobowca.W czesci dzialki rozpanoszyl sie na kilku metrach.Wczesna jesienia pryskalismy Mogetonem i czesciowo zginal.Zaczal pojawiac sie tez w innej czesci ogrodu.Wiosna chcemy siac trawe ale obawiamy sie czy watrobowiec nie wyjdzie w trawie.

naberia
19-02-2014, 23:07
Elfir, czy masz może jakieś gotowe zestawienie roślin (iglaków) na żywopłot? Chodzi mi o różnorodne rośliny. Z mojego szpaleru zostało tylko parę świerków serbskich i chciałabym go uzupełnić jakimiś innymi roślinami np. żywotnikami (zależy mi, żeby nie były za szerokie). Pomożesz?

martaibartek
20-02-2014, 16:26
Elfi na jednej rabacie mam Gracillimus- Vanilki- Rozchodniki okazałe- żurawki.
Chciałabym skomponowac druga rabatę z Limkami, bez powtazranie roślin z rabaty 1.
Co Twoim zdaniem ładnie komponuje się z Limelight?

Elfir
20-02-2014, 18:12
Elfi na jednej rabacie mam Gracillimus- Vanilki- Rozchodniki okazałe- żurawki.
Chciałabym skomponowac druga rabatę z Limkami, bez powtazranie roślin z rabaty 1.
Co Twoim zdaniem ładnie komponuje się z Limelight?

Piwonia - bo kwitnie przed limeligtem, lubię też żurawkę "Paris", bo ma kwiaty kontrastowe wobec białych hortensji. Ale można dac też Imperata cylindrica "Red Baron". Z wyższych traw niewiele jest lepszych od miskantów. Ale jak masz wilgotny teren to może tojad (ładny kontrast głębokiego kobaltu z bielą), albo sadziec konopiasty. Inne ciekawe byliny to przetacznikowiec (Veronicastrum).

Elfir
20-02-2014, 18:15
Elfir jak pozbyc sie watrobowca.W czesci dzialki rozpanoszyl sie na kilku metrach.Wczesna jesienia pryskalismy Mogetonem i czesciowo zginal.Zaczal pojawiac sie tez w innej czesci ogrodu.Wiosna chcemy siac trawe ale obawiamy sie czy watrobowiec nie wyjdzie w trawie.

Za ciezka i za wilgotna gleba. Trzeba przed założeniem trawnika bardziej rozluźnić.

Elfir
20-02-2014, 18:18
Elfir, czy masz może jakieś gotowe zestawienie roślin (iglaków) na żywopłot? Chodzi mi o różnorodne rośliny. Z mojego szpaleru zostało tylko parę świerków serbskich i chciałabym go uzupełnić jakimiś innymi roślinami np. żywotnikami (zależy mi, żeby nie były za szerokie). Pomożesz?

Nie mam takiego zestawu. Wszystko zależy gdzie te świerki rzucają cień. Jaka jest gleba.
Planując nasadzenia pomyśl też o kolumnowych i jajowatych sosnach - sosna bośniacka "Horak", "Satelit", sosna czarna "Molette", "Green Tower"

naberia
20-02-2014, 18:47
Elfir, gleba jest ciężka - gliniasta. Strona - wschodnia. Cały czas słońce.

Z innej beczki. Czy można przesadzać kasztanowce? (Brioti) Mamy go trzeci sezon - ma ok. 2m wys.