Zobacz pełną wersję : Pytania do Elfir - forumowej ogrodniczki
No to podsumowując mieszkam w woj świętokrzyskim, jeziorko jest bardzo blisko (może mieć znaczenie na wilgotność i temperaturę w zimie ?) mam do przezimowania lawendę, perowskie (nie wiem czy dobrze odmieniam), róże 370588 nie śmiejcie się z kostki "ochronnej" przed różną zwierzyną, cieszyłam się jak głupia z tego że mi zakwitła i to dwa razy w tym roku a posadziłam na wiosnę, mam nadzieję że mi przezimuję (w poprzednim roku posadziłam jesienią i mi nie przeżyła nie wiem czy uschła czy przemarzła zrobiłam kopczyk z ziemi i przykryłam gałązkami sosnowymi) ta obecna jest do przesadzenia na wiosnę bo "inteligentnie" posadziłam ją na środku przyszłej ścieżki i mam jeszcze róże okrywowe białe i czerwone,370587 biała kwitnie jak głupia do dziś, czerwona delikatna mniejsze krzewy i kwiatki ale też jeszcze kwitnie. Jak mam przygotować do zimy te moje biedne kwiaty podlewać nie podlewać, nawozić je jakoś ( w lato róże zasilałam) i czym okrywać. skalniaki żyją ładnie się rozrastają bez żadnych zabiegów letnich czy zimowych.
róże - mrozoodporność zależy od odmiany. Dlatego u klientów zwykle proponuję odmiany o mrozoodporności min. - 29 stopni.
kopczykować ale dopiero jak zacznie się zima. I to nie taką zwartą ziemią typu glina, ale lekką np. kompostem. Co prawda, sądząc po zdjęciach u ciebie nie ma ciężkiej ziemi.
Elfir tą okrywową to jakoś mam kopczykować i jak z podlewaniem róż przed kopczykiem mocno podlać? i kiedy wiosną zacząć podlewać, mam wrażenie że poprzednią różę ususzyłam. U mnie jest piękny "budowlany" piaseczek przelatuje przez niego wszystko, ciężko się napracowałam żeby mi jakaś trawa wyrosła, trudno to nazwać trawnikiem ale piachu już się nie wnosi do domu, wszystko oprócz skalniaków muszę cały czas nawozić. Czyli lawendę jakoś przykrywać i perowską? utruję tymi pytaniami ale mnie trzeba jak krowie na granicy tłumaczyć
Jednak jeszcze raz jako ogrodnik amator odezwę się:
róże okrywowe raczej nie potrzebują okrywania - swoich nie okrywam - maja 5 lat. (ale są wyściółkowane kompostem i korą przekompostowaną)
Proponuję, abyś jednak wytyczyła sobie rabaty i tam - oczywiście wiosną przesadziła, lub dosadziła do tego co jest. Łatwiej będzie okiełzać chwasty i podlewanie, trzeba wybrać kamienie i gruz, a piach jest na naprawdę kiepskim podłożem - na dłuższą metę roślinki nie wytrzymają
Mam wrażenie, że teraz Twoje roślinki rosną dość przypadkowo (ale może ja mam po prostu takie "zboczenie":wiggle: potrafię przesadzić coś, co mi kolorystycznie nie pasuje, albo o parę cm, bo kompozycja nie taka ;) )
kora przekompostowana jest do kupienia? bo kompost w worku pewnie kupię, "dość przypadkowo" to baaardzo delikatne określenie, od początku nie planowałam nasadzeń wręcz zarzekałam się że nic nie będę robić niech rośnie to co sobie radzi (czyli w sumie chwasty) ale czuję że zaczyna mnie wciągać i walczę z tym piachem, wszystko sadzę oczywiście w dołkach lub wręcz dołach z dobrą ziemią, dopiero zaczynają mi się wizje i oczywiście wszystko mi się podoba i mam z tego tytułu rozdwojenie jaźni :bash:
pestka56
19-10-2016, 20:00
Kasik, skoro chcesz ogrodniczyc, to kup ziemię ogrodniczą najlepiej luzem, wyjdzie taniej, i domieszaj do tego twojego piachu. Pod wiele roślin, nawet okrywowych, będziesz musiała uzdatniać. Tak będzie prościej.
Korę przekompostowaną kupisz bez problemu. Kwestia ceny. Gdybyś była z okolic Warszawy, to podałabym Ci kontakt do takich, u których kupuję ziemie, torf i kore od kilku lat. Nie wiem, czy dalej niż po Mazowszu rozwożą.
"trawnika" za domem przed370594
i jak coś (nie tylko kot) wyrosło 370595
Kora przekompostowana jest do kupienia, w sklepach ogrodniczych, w obi...
Kompostem teraz możesz obsypać - ale cienką warstwą róże, ja obsypałabym ziemię naokoło lawendy i perowskii, tej ostatniej gdyby nie było śniegu a byłby mróz - dodałabym gałązki świerka.
A od wiosny rozpoczęła rewolucję :cool:
U góry działu Elfir przykleiła m.in. rosliny na konkretne stanowiska. Zajrzyj tam. Poczytaj wątek o trawach ozdobnych...
Zrób plan ogrodu - przez zimę i nanieś swoje pomysły. Może załóż swój wątek i Elfir i inni na pewno pomogą w komponowaniu i w razie czego sprowadza na ziemię:D
Kasik, skoro chcesz ogrodniczyc, to kup ziemię ogrodniczą najlepiej luzem, wyjdzie taniej, i domieszaj do tego twojego piachu. Pod wiele roślin, nawet okrywowych, będziesz musiała uzdatniać. Tak będzie prościej.
Korę przekompostowaną kupisz bez problemu. Kwestia ceny. Gdybyś była z okolic Warszawy, to podałabym Ci kontakt do takich, u których kupuję ziemie, torf i kore od kilku lat. Nie wiem, czy dalej niż po Mazowszu rozwożą.
ale ja kupuję co prawda w workach bo sadzę pojedyncze rośliny, bez tej ziemi ogrodniczej to nic by nie wyrosło, nawet na skalniakach dawałam ziemie ogrodniczą, działam zobaczymy czy posadzone w tym roku rośliny mi przezimują, w przyszłym roku mam zamiar zająć się frontem 370597,
jeszcze będzie rozkopywany niestety więc mam czas do zastanowienia się co robić, w tym roku miałam super łąkę 370598
Kora przekompostowana jest do kupienia, w sklepach ogrodniczych, w obi...
Kompostem teraz możesz obsypać - ale cienką warstwą róże, ja obsypałabym ziemię naokoło lawendy i perowskii, tej ostatniej gdyby nie było śniegu a byłby mróz - dodałabym gałązki świerka.
A od wiosny rozpoczęła rewolucję :cool:
U góry działu Elfir przykleiła m.in. rosliny na konkretne stanowiska. Zajrzyj tam. Poczytaj wątek o trawach ozdobnych...
Zrób plan ogrodu - przez zimę i nanieś swoje pomysły. Może załóż swój wątek i Elfir i inni na pewno pomogą w komponowaniu i w razie czego sprowadza na ziemię:D
ależ ja te rośliny już przekopowałam do swojego kompa daaaawno i ciągle je analizuje, nawet trawy posadziłam ale okazało się że wybrałam te co jednak nie lubią plaży a własnie w pełnym słońcu je posadziłam i nawet mi wyrosły tylko chyba ciut za niskie:) kostrzewa to mi sie sama rozsiewa po działce bo kupiłam mieszankę traw na tereny suche ale oczywiście okazało się że wyrosła jak udało nam się uruchomić część podlewania automatycznego i była regularnie podlewana i nawożona
Elfir tą okrywową to jakoś mam kopczykować i jak z podlewaniem róż przed kopczykiem mocno podlać? i kiedy wiosną zacząć podlewać, mam wrażenie że poprzednią różę ususzyłam. U mnie jest piękny "budowlany" piaseczek przelatuje przez niego wszystko, ciężko się napracowałam żeby mi jakaś trawa wyrosła, trudno to nazwać trawnikiem ale piachu już się nie wnosi do domu, wszystko oprócz skalniaków muszę cały czas nawozić. Czyli lawendę jakoś przykrywać i perowską? utruję tymi pytaniami ale mnie trzeba jak krowie na granicy tłumaczyć
okrywowe nie trzeba, one nie sa szczepione. A u róż właśnie miejsce szczepienia jest najbardziej wrażliwym punktem.
Nie podlewać, jeśli ziemia jest wilgotna.
Wiosną kopczyk zdejmuje się w fazie nabrzmiałego pąka. Potem się podlewa w zależności od potrzeb. jak jest sucha wiosna to od momentu rozpoczęcia wegetacji.
Na piasku bez systemu nawadniania trawnik się nie uda. Dlatego ja trawnika nie planuję - robię ogród suchy wg. zasad xeriscape w większej części.
Za to na rabatach nawiozłam gliny, żeby polepszyć parametry gleby i trzymało wodę.
Bez gliny (minerałów ilastych) każdy kompost, czarnoziem, zmineralizuje się w 3 lata i zostanie wypłukany poza zasięg korzeni.
Przede wszystkim - nie kupuj roślin po 1 sztuce.
Jak chcesz lawendy, to zrób w miejscu gdzie chodzisz czy wypoczywasz rabatę z np. dwudziestoma. To samo w przypadku róż okrywowych.
nie kupuj roślin, które wpadną ci w oko w sklepie tylko dostosowane do kiepskiej gleby.
Elfir róże okrywowe mam 4 szt na małej skarpie jak się rozrosną to może być im ciasno, nie kupuję roślin które wpadną w oko, raczej staram się zastanowić, brak efektów wynika raczej ze złej opieki, trawy nie trafione ale raczej z braku dobrej informacji u sprzedawcy, lawendy kocham nawet pojedyncze rośliny między różami (podobno dobre to jest na mszyce) cieszą mnie. Jak głęboko powinna być zakopana glina i czy ma sens zastosować glinę w dołku do posadzenia rośliny. Mam do zagospodarowania ok 300 m kw terenu przed domem, mam temat do rozmyślań i na pewno będę nękać w zimie pytaniami :rolleyes: Co znaczy faza nabrzmiałego pąka - czy chodzi o pąk kwiatowy?
Dzięki za pomoc
Glinę należy przekopać szpadlem z ziemią w ogrodzie a nie wrzucać do dołków.
faza nabrzmiałego paka liściowego:
https://zojalitwin.files.wordpress.com/2012/06/cic499cie-rc3b3c5bc.jpg
Róże okrywowe sadzi się ok. 3-4 szt/m2
Można zrobić u ciebie coś takiego:
http://images84.fotosik.pl/101/de8a04faa96f6a10gen.jpg
Obwódka z lawendy, połacie róży okrywowej przedzielone kosodrzewiną pumila, poprzetykane kępami trawy ozdobnych a w tle perowskia. Do tego jakieś kolumnowe akcenty z jałowca.
O rany :jawdrop: ale u Ciebie szybko się dzieje, dzięki wielkie
jakiej powinna być wielkości taka rabata
Konto usunięte_1*
28-10-2016, 20:04
witam panie i panowie , czy ktoś z was kiedyś kupił i oczywiście najważniejsze czy wyrosły wam grzyby , widzę w handlu są żywe grzybnie wszelkich rodzajów grzybów ale ile w tym prawdy a ile reklamy ? wyrosło wam kiedyś
Grzybnią zaszczepić trzeba korzenie gatunków z którymi współżyją. Masz w ogrodzie brzozy, dęby, sosny pospolite o dużym, rozbudowanym systemie korzeniowym?
Grzyby preferują rozmnażanie wegetatywne. Nawet jak grzybnia jest pod ziemią, nie oznacza, że wyrosną owocniki.
Natomiast bez problemu mnożna uprawiać grzyby saprofityczne - boczniaki, kanie, pieczarki, Shii-Take itp.
Konto usunięte_1*
29-10-2016, 09:02
Grzybnią zaszczepić trzeba korzenie gatunków z którymi współżyją. Masz w ogrodzie brzozy, dęby, sosny pospolite o dużym, rozbudowanym systemie korzeniowym?
Grzyby preferują rozmnażanie wegetatywne. Nawet jak grzybnia jest pod ziemią, nie oznacza, że wyrosną owocniki.
Natomiast bez problemu mnożna uprawiać grzyby saprofityczne - boczniaki, kanie, pieczarki, Shii-Take itp.
dopiero robię ogród , posadziłem 3 modrzewie . 30 tuji , może jeszcze z kilka świerków , pytam bo kiedyś kupiłem grzybnię kani ,posadziłem u brata w ogrodzie i nic nie wyrosło , teraz w moim nowym ogrodzie mnie nosi i wszystko bym chciał :lol2: ale czy wydawać na nie wiadomą grzybnię czy fajne drzewka
Konkretny gatunek grzyba współżyje z konkretnym drzewem.
Poza saprofitami, które wymagają materii organicznej.
Kanie rosną na glebach gliniastych, umiarkowanie wilgotnych, wapiennych, na pryzmie z trocin i innych odpadków biologicznych.
Pieczarki często wyrastają u ludzi, którzy pod trawniki dawali ziemię popieczarkową (podłoże w pieczarkarni bodajże wymienia się co 3 lata).
karolek75
29-10-2016, 12:18
Grzybnią zaszczepić trzeba korzenie gatunków z którymi współżyją. Masz w ogrodzie brzozy, dęby, sosny pospolite o dużym, rozbudowanym systemie korzeniowym?
Grzyby preferują rozmnażanie wegetatywne. Nawet jak grzybnia jest pod ziemią, nie oznacza, że wyrosną owocniki.
Natomiast bez problemu mnożna uprawiać grzyby saprofityczne - boczniaki, kanie, pieczarki, Shii-Take itp.
Czyli nie ma sensu walczyc z grzybami, ktore wyrastaja na trawniku w poblizu brzóz ?
można je zwalczyć, jeśli ich nie chcesz.
symultana
04-11-2016, 15:53
Witaj Elfir, mam pytanie dotyczące hortensji. Kupiłam takie nieduże, niestety nie było podanej odmiany. Bardzo wrażliwe na słońce, więc w upały musiałam osłaniać je kartonem, a i tak mi część uschło. Rosną w donicy, którą ociepliłam styropianem, takim cienkim, elastycznym, stosowanym do grzejników na przykład. Jesienią zaczęły wypuszczać nowe pędy i liście. Czy jak temperatura zacznie spadać poniżej "0" st. to mam je schować np. do garażu? Czy wytrzymają na mrozie na powietrzu?
nie wiem jakie to hortensje, bo mrozoodporność między wiechowatą a ogrodową jest znacząca.
symultana
05-11-2016, 13:34
Niestety też nie wiem, ale może to zdjęcie coś pomoże...
To ogrodowa. Zawiązuje kwiaty na pąkach ubiegłorocznych, czyli jak pędy przemarzną w danym roku nie kwitnie.
Zimować w donicy tylko w pomieszczeniach, w temperaturze ok. -5- + 5 stopni
symultana
05-11-2016, 15:48
Elfir, pięknie dziękuję ! Zatem hortensja powędruje do garażu;)
pamiętaj, żeby ziemia w donicy nie wyschła na wiór. Powinna być stale lekko wilgotna.
forgetit
15-11-2016, 08:36
I coroczny dylemat: okrywać czy jeszcze nie okrywać, a może wcale?
- rododendrony 2-6 lat, schowane w kącie
- hibiskus 3 letni na otwartej przestrzeni
- lawenda 2 letnia na otwartej przestrzeni
Już któraś noc z rzędu -4C
przeciez to nie siarczyste mrozy, po co okrywac?
pestka56
15-11-2016, 11:47
A w dzień jakie masz temperatury?
symultana
15-11-2016, 12:10
Mam następny dylemat, bo to moja pierwsza zima z ogrodem: czy w czasie suszy, gdy ziemia jest przeschnięta, a nocą temperatura spada poniżej "0", to podlewać np. młode cisy, jodłę, ognika, cyprysik Drath i jałowce? Reszta już przemarzła, nie jest zimozielona. :rolleyes:
forgetit
15-11-2016, 19:10
A w dzień jakie masz temperatury?
-2 do 0, ale dziś zapowiedzieli do +10, więc nie przykrywam jeszcze
pestka56
15-11-2016, 21:47
Nie spiesz się.
Niewielki mróz na pewno nie zaszkodzi roślinom. Większość jest całkowicie mrozoodporna, a te delikatniejsze na pewno wytrzymają, gdy na termometrze jest kilka kresek poniżej zera. To dobrze, gdy rośliny trochę zmarzną, gdyż wtedy się zahartują i będą bardziej odporne na na prawdę duże mrozy. Dobrze jest okrywać rośliny dopiero po kilku dniach mrozu. I to nie takiego wahającego się w okolicach zera. Przynajmniej –5 kresek przez kilka dni i pewność, że za tydzień nie powrócą temperatury dodatnie.
Ocieplanie roślin zbyt wcześnie może przynieść więcej szkody niż pożytku. Jeśli pod przykryciem zrobi się ciepło, rośliny nie przygotują się do zimy. Mogą nawet wrocić do wegetacji. Wiosną pozostaje wykopać, bo zmarzły mimo okrycia.
Symultana, jeśli ziemia jest nie zmarznięta, podlewaj. Chociaż ja podlewam wyłącznie rhododendrony. Reszta radzi sobie bez mojej pomocy.
symultana
16-11-2016, 18:29
Pestka, dzięki za wskazówki. Pytam o podlewanie, bo jakoś tak nie mam wyczucia. Trochę zaniedbałam jodłę koreańską i zaczęły jej żółknąć igły. Wzięłam sie za podlewanie i jak ręką odjął. Więc muszę bardziej na to zwracać uwagę. Cisy z kolei rosły sobie ładnie, aż do momentu kiedy dostały owoców. Niektóre były tak oblepione, że aż gałązki im się zwieszały w dół. Niektórym zaczęły lekko żółknąć igły, ale nie opadły. Po jakimś czasie większość jest znowu zielona, a ze 2 jeszcze pozostały takie podżółknięte miejscami. I nie wiem, czy cisy tak mają w czasie owocowania? Czy za mało lałam wody? czy o co chodzi....
pestka56
16-11-2016, 19:36
Symultana znalazlam na forum wątek o żółknących cisach o tej porze roku
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?69915-%C5%BB%C3%B3%C5%82kn%C4%85ce-cisy
symultana
16-11-2016, 20:48
Pestka, dzięki za podpowiedź. Czytałam to już wcześniej, pooglądałam wtedy cisy i u mnie to tak nie wyglądało. Niektóre gałązki są żółtawe, ale igły nie opadają. Jutro jeszcze raz sprawdzę, bo może się coś zmieniło od tamtego czasu.
a ja sie zastanawiam skad ta susza u ciebie, bo na polnocy od 2 miesiecy albo pada albo siąpi i wszystko pływa. i tak jak nie lubie wiatrow i wichur to sobie ostatnio je zażyczylam, bo taplanie sie w blocie jest malo przyjemne.
pestka56
17-11-2016, 10:54
Może u Symultany jak u nas. Bywało, że wszedzie naokolo kilka dni deszczu, a w mojej okolicy ledwie pokapało.
symultana
18-11-2016, 16:54
U mnie czasem nie ma deszczu ze 2 tygodnie, a młode rośliny są wrażliwe na susze. Mój ogródek ma dopiero kilka miesięcy. Pisałam latem, że podlewam codziennie, więc się Elfir dziwiła, że za często, ale u mnie było wtedy ponad 40 st. - dzień w dzień. Wszystko schło w oczach. Teraz potrafi padać w sąsiedniej wsi, a u mnie ani kropli. Toteż zwracam na to uwagę, zwłaszcza, że dopiero co posadzona jodła zaczęła podsychać, bo miała za sucho.
Dziś popatrzyłam na cisy. Wygląda na to, że teraz dopiero dostały takich malutkich kropeczek na igłach. Jeśli to ten sam grzyb, co sugerowała Pestka, to czym te rośliny spryskać?
pestka56
18-11-2016, 19:12
Symultana, pomyśl o położeniu linii kroplującej skoro u Ciebie tak jest z suszą. Po pierwsze to zdrowiej dla roślin. Niektóre szczególnie są wrażliwe na moczenie liści, zy igieł i bardzo łatwo łapią choroby grzybowe. Po drugie, to jest oszczędniejszy sposób podlewania, bo woda się nie rozpryskuje, jest dostarczana w bezpośrednią bliskość systemu korzeniowego.
Jeśli Twoje cisy mają osutkę http://www.target.com.pl/problemy/choroby,343/osutka,51.html
Ale nie wiem, czy w takiej temperaturze jaka jest teraz zadziała jakikolwiek oprysk.
symultana
19-11-2016, 13:19
Pestka, masz rację z tą linią kroplującą. Mam chęć ją położyć, ale w tym roku zabrakło mi funduszy. Zrobię wiosną i wtedy na pewno będzie łatwiej z podlewaniem, bo w tym roku całkiem mi to dało w kość. Zrobię też resztę ogrodu, bo jeszcze trochę przede mną. :rolleyes:
pestka56
19-11-2016, 22:15
Elfir, czy mogę prosić Cię o rozpoznanie od lewej patrząc 3 wysokich iglastych? Dziękuję :)
Pierwsza z lewej jest powtórzona na 2-gim i 3-cim zdjęciu
373752
373753
373751
pestka56
23-11-2016, 20:01
Dziękuję :)
Witam chciałam zapytowywać Elfir jakie rośliny są na tym zdjęciu pod świerkiem
http://ladnydom.pl/Ogrody/51,113408,13426253.html?i=1 i dzuękuje
Chyba karłowe berberysy Thunberga. Jest ich tyle na rynku, że trudno po niewyraźnym zdjęciu określać odmianę, ale podobna może być "Golden Zwerg"
Witam Elfir w Nowym Roku - życzę duuuużo zdrowia ( bo bez niego niczego nie zdziałasz - coś już o tym wiemy z mężem ) oraz samych sukcesów na polu zawodowym .
Jednocześnie śpieszę zadać Ci pytanie ( cobyś za bardzo się nie rozleniwiła w te wolne dni :)). Poszukuję ładnego iglaka , nie za wolno rosnącego ale szeroko stożkowego (nie szmaragda bo za wąski )i żeby nie brązowiał na zimę. Z góry dziękuję Magda
Oj nie !-za duży rośnie . Własnie zmieniłam koncepcję mojego tarasu rózanego , który zimą nie za ładnie wygląda, róze idą dalej w głąb ogrodu a przy tarasie chcę posadzić iglaki coby się z płatków i liści nie brudziło a zimą ładniej było .
i jeszcze mam pytanie które z drzew : świerk srebrny czy serbski rośnie szybciej , który b. odporny na wiatry i który lepszy na słabsze gleby ? Dziękuję
Miało nie rosnąc za wolno.
A świerk ma to do siebie, że dobrze znosi przycinanie.
Jaką ma mieć wysokość po 10 latach?
Świerk serbski znosi gorsze gleby i z tego powodu głębiej się korzeni, ale jest bardziej podatny na mszyce i przędziorki.
Sorki bo były dwa oddzielne pytanie - :) jedno o taras czyli roślina niebrązowiejąca , szeroka i nie wielka , a drugie dotyczy obsadzenia działki na około drzewami szybkorosnącymi ale zielonymi no i nie chorującymi :)
co do tarasu - wejdź w katalog polskiego związku szkółkarzy i zobacz co ci pasuje.
Masz piaski. Zwykle projektuję na takich glebach lawendy, trawy ozdobne (sesleria błyszcząca, kostrzewy, trzcinniki) oraz kosodrzewiny. Do tego kwitnący wiosną goździk pierzasty.
Tak tak wiem ale przy tarasie mam wymurowane duuuuże donice , gdzie wymieniona jest ziemia i jest nawadnianie dlatego chcę coś co nie jest na piaski :) ( no np. jakieś dobre iglaki np. świerk cupresina )
no to wybierz coś co ci się podoba.
Liliputek
23-01-2017, 12:58
Witam :)
mam małe pytanie... chcemy by przód ogrodzenia wyglądał w ten sposób - słupki murowane a między nimi żywopłot z kwiatami. Tylko czy żywopłot można zrobić np. z bukszpanu, a po nim puscić np. powolnik pnący? Czy sądzisz, że się nie "zaduszą"? Niestety tylko widziałam tego typu ogrodzenia, nie miałam okazji podpytać włascicieli :( Wygląda bardzo ładnie, bo jest zawsze zielony, a w okresie kwitnienia kolorowy :)
Ogrodzenie jest od strony północnej, więc za wiele kwiatów tam nie zakwitnie.. chyba. Wstępnie myslelismy też, by środkiem puścić siatkę, by po obu stronach posadzić rosliny oraz by zrobić bardzo płyto podmurówkę wypełnioną ziemią.
Powojnik nie powinien zbyt wiele wyrządzić krzywdy bukszpanowi. Ale ile lat potrwa zanim ten bukszpan wyrośnie na wysokość osłaniającą wnętrze działki?
Czy psy nie będą obsikiwać tego bukszpanu z zewnątrz? Trzeba też przemyśleć cięcie-formowanie bukszpanu gdy będzie porośnięty
Liliputek
24-01-2017, 20:15
Elfir dziękuję :) faktycznie bukszpan trochę wolno rosnie... a jest jakiś odporny na psy gatunek żywopłotu? :)
nie.
każda roślina schnie po stężonej dawce moczu.
Elfir może głupie pyt. ale czy świerk srebrny to to samo co świerk pospolity ( czasami dopisek srebrny pospolity ) - nie zawsze można się połapać co sprzedawca ma na myśli :(
nie.
"Świerk srebrny" to potoczna nazwa niebieskich odmian świerka kłującego (Picea pungens) - pochodzi on z Ameryki Północnej.
Świerk pospolity (Picea abies) nigdy nie jest niebieski i rośnie naturalnie w Europie.
Czy coś w związku z tym się nasuwa? i jeszcze pytanko czy mało chorujący jest świerk cupresima?
Cupressina to kolumnowa forma świerku pospolitego. Ale ona nie jest karłowa.
radecki1987
04-02-2017, 23:29
Dzień dobry
pytanie odnośnie przygotowania gruntu pod trawnik, zaspałem wiem, pewnie coś już powinienem zrobić jesienią ale mimo wszystko na wiosnę chciałem zabrać się za wyrównanie terenu i zasianie trawnika, podłoże po polu na którym 1.5roku temu rosło zboże, gliniaste, nie zamierzałem dosypywać czarnoziemu tylko wyrównać to co jest, obecnie rosną jakieś chwasty, lebioda, ostatki zboża, co tam przetrwało to rośnie,
działkę zamierzam zaorać, skultywatorować a na koniec glebogryzarka, grabki, i traktor z walcem albo szyną kolejową, zależy co wpadnie w ręce
domyślam się że warto byłoby spryskać przed robotą czymś na chwasty ale czy nie jest za późno ? czym to zrobić i kiedy ? jaką kolejność zachować ?
pozdrawiam
pestka56
05-02-2017, 00:32
Poczekaj aż wzejdzie co ma wzejść i pryskaj. Dopiero potem oranie i co tam chcesz dalej.
Może chociaż piasku drobroziarnistego przed orką rozsyp. Glinę troszkę rozluźni. To takie minimum
Pryskanie teraz nie ma sensu.
Dopiero kiedy będzie zielone.
I to najlepiej dwa razy, co 4 tygodnie.
Np. spryskaj, wygrab, wyrównaj, przygotuj wstępnie, zostaw na 3 tygodnie i spryskaj co wyrośnie z nasion.
Jak to ciężka glina trawnik będzie byle jaki.
radecki1987
05-02-2017, 12:27
Czym pryskać ? i czy w takim razie sianie trawnika zostawić na jesień jak teraz będzie popryskane ? czy pryskanie - 3tygodnie przerwy - pryskanie - 3tygodnie - sianie trawy ? w międzyczasie oranie i wyrównanie pod zasiew juz na gotowo po pierwszym pryskaniu ?
pestka56
05-02-2017, 13:05
Eh, najpierw musisz pozbyć się chwastów. Elfir wyraźnie to napisała.
czekasz aż chwasty wzejdą i osiągną około 10 cm wysokości;
pryskasz chemią (Roundap najlepiej zmieszany z Chwastoxem, bo szybciej zadziała) – oczywiście jeśli nie masz wrażliwych dzieci i zwierząt;
czekasz 2-3 tygodnie, aż to co popryskałeś zżółknie (zacznie po 5-7 dniach);
poprawiasz pryskanie, bo wzeszło to co się spóźniło;
czekasz na skutek;
zaorujesz.
Ale jeśli chcesz, żeby trawnik jako tako potem wyglądał, to musisz przed orką dorzucić rozluźniacza i użyźniacza. Tzn. potrzebujesz ziemię przekompostowaną, albo drobno pokruszoną korę przekompostowaną i piasek rzeczny. Inaczej trawnik będzie twoim koszmarem, który bardzo szybko zarośnie chwastami.
Teraz możesz talerzówką przemielić i zbronować.
Wyrównujesz.
Wałujesz
Siejesz trawę.
Taka kolejność :)
radecki1987
05-02-2017, 20:44
Taka kolejność :)
Dzięki za wyczerpującą instrukcję, tak zrobię, teraz raczej ciężko bo gleba zmrożona ale jak tylko zacznie coś rosnąć to pryskam.
Myślisz że do przekopania wystarczy glebogryzarka ? czy jak pisałem wcześniej lepiej zaorać lub skultywatorować ?
nie ma sensu pryskać "jak najszybciej".
Niech te chwasty się rozhulają.
Przecież w marcu wykiełkują tylko te najszybsze i najodporniejsze na zimno chwasty.
Użyjesz herbicydu a za chwile będziesz miał trawę całą w chwastach wyrastających dopiero jak się ziemia podgrzeje.
Nie ma się co spieszyć. Trawnik i tak najlepiej siać koniec kwietnia/maj.
pestka56
05-02-2017, 21:53
Radecki, masz masę czasu :) Jak sam nie zdecydujesz, to zdążysz zapytać o tę orkę. Ale... jak ziemia zbita, to lepiej orać niż męczyć się glebogryzarką. Tym bardziej, że lemiesz wejdzie dużo głębiej w ziemię i lepiej wzruszy.
budowlany_laik
06-02-2017, 08:26
Ja natomiast też będę zakładał trawnik, ale tylko 80 m2. Sęk w tym, że moja ziemia 4 lata jest zarośnięta chwastami, aktualnie też mchem, które to koszę co roku parę razy. Jest to zbita murawa z chwastów. Ziemia to piaski gliniaste.
Wiem już, że muszę ją rozluźnić.
Ale jak postąpić początkowo z tą murawą z chwastów? Po porośnięciu chwastów na wiosnę i spryskaniu roundap'em nie będę w stanie wygrabić chwastów - za twarda ziemia. Mógłbym np. przesiać całość na jakieś 10 cm.
Radzicie by pojechać glebogryzarką po wyrośnięciu chwastów i spryskaniu? Ale później chyba też przesiać, bo przecież korzenie i kłącza zostaną...
pestka56
06-02-2017, 09:12
Herbicydy totalne, jak Roundap, dlatego niszczą rośliny, że niszczą ich korzenie.
Jak bym miała 80 m2 trawnika to opieliłabym go ręcznie :) bez problemu.
wygrabiasz uschnięte łęty. Resztę co w ziemi załatwi kopanie/glebogryzarka.
ELFIR z jakiej rośliny wg. Ciebie powstanie ładniejszy żywopłot ze świerka cupressima czy z Jałowca chińskiego 'Stricta'może zeTHUJA OCCIDENTALIS 'SUNKIST' -Który bedzie mniej odporny na choroby ? Oczywiście wg. Twojej opini . :)
odradzam żywopłoty w kolorze żółtym. Są męczące wizualnie.
Nigdy nie widziałam żywopłotu z Cupressiny - jest na to za droga i za wolno rośnie.
jałowiec Stricta - na słabe i suche gleby, w pełnym słońcu. na zbyt wilgotnej glebie będzie łapał choroby.
Żywotnik - na żywopłot tylko zielony, najlepiej mieszańce z olbrzymim lub olbrzymi, bo nie brązowieje na zimę - na gliniaste, cięższe, wilgotne, znosi niewielki półcień. Na słabej, suchej glebie będzie brzydki.
Potrzebuję porady ....
Katalapa Nana ,czy Klon Pospolity 'Globosum' - glina miejsce słoneczne, a może coś jeszcze innego o kulistej koronie ?
Chciałabym szpaler 5 szt. i szczepione.W jakiej odległości posadzić?
klon pospolity. Katalpa późno wypuszcza liście i jest podatna na przymrozki majowe oraz wertycilliozę
A tak poza tym to masz mnóstwo różnych kulistych drzewek - dąb błotny "green Globe", ambrowiec "Gum Ball", wiśnię "Umbraculifera", tulipanowiec "Edward Gursztyn" .
Klon posadziłabym co 3 m - jego korona z czasem jest całkiem spora.
klon pospolity. Katalpa późno wypuszcza liście i jest podatna na przymrozki majowe oraz wertycilliozę
A tak poza tym to masz mnóstwo różnych kulistych drzewek - dąb błotny "green Globe", ambrowiec "Gum Ball", wiśnię "Umbraculifera", tulipanowiec "Edward Gursztyn" .
Klon posadziłabym co 3 m - jego korona z czasem jest całkiem spora.
Dziękuję za odpowiedź.
Czyli zostanę przy klonie albo tej wiśni bo nie ukrywam kusi tym że kwitnie ,klon przebarwia się za to...
Wyczytałam że klona czasem liście są poparzone przez słońce jeśli jest wrażliwy na poparzenia to może ta wiśnia ?Jaką dużą ma koronę?
U mnie szczere pole za działką, nie będzie tam cienia wcale .
Klon pospolity niespecjalnie się przebarwia. Ot, żółty po prostu.
http://hurtowniasadzonek.pl/product/image/klon_globosum___jesien.jpg
Ambrowiec czy dąb błotny przebarwiają się o wiele bardziej spektakularnie - pierwszy w pomarańczowo-czerwono z fioletowymi akcentami, drugi na czerwono z elementami brązu.
https://frankstrees.files.wordpress.com/2009/09/100_2451.jpg
https://s-media-cache-ak0.pinimg.com/564x/7b/95/2a/7b952a29926a3b2262b75382f436cb1c.jpg
nawet wiśnia chyba ma ciekawsze kolory (pomarańczowa).
Klon kulisty zielony jest odporny na słońce. Na oparzenia jest podatna odmiana "Golden Globe"
Wiśnia docelowo tworzy podobne korony jak klon.
Ambrowiec, tulipanowiec i dąb mają korony mniejsze, mogłyby być sadzone co 2-2,5 m. Ale z racji rzadkości są droższe od klona i wiśni.
Jest jeszcze grujecznik forma kulista (Cercidyphyllum japonicum "Heronswood Globe"), ale niestety w Polsce nikt nie szczepi go tak wysoko.
A nie dość, że pięknie by się wybarwiał to jeszcze pachniał jesienią.
a także platany:
Platanus hispanica "Alphens Globe", jeśli kogoś rajcuje ich kora.
pestka56
10-02-2017, 22:09
2 grójeczniki szczepione, albo poprowadzone na około 180 cm, kupił ostatniej jesieni mój sąsiad w szkółce koło Konstancina.
można spokojnie kupić alejowe formy grujeczników. Nawet nie są drogie, bo drzewo silnie rośnie.
Ale dzika forma nie będzie miała kulistej korony.
Natomiast odmiana o której piszę, chyba jest tylko sprowadzana przez Plantmar.
Elfir a jaki masz stosunek :) do cyprysik lawsona columnaris??? :)
potrafi przemarznąć w otwartym terenie.
Witam czy świerki Białobok i Maigold zmieniają barwę na zimę ( brunatnieją) , który jest b. ragularny ? I jeszcze pytanko , które z hortensji - ogrodowa , bukietowa , drzewiasta jest najodporniejsza na nasz klimat ?
mialam oba, zaden nie brunatnieje na zime, tylko kazdy ma inny kolor bialobok jest srebrny a maigold zielony. jedynie przyrosty wiosenne maja w podobnym kolorze, choc w maigoldzie sa bardziej zólte. wydaje tez mi sie, ze bardziej regularna forme ma maigold. oba dosc wolno rosna i oba sa sliczne.
u mnie kazda z tych hortek byla odporna choc chyba najmniej ogordowki, niestety wiosenne przymrozki potrafily je zalatwic.
Witam czy świerki Białobok i Maigold zmieniają barwę na zimę ( brunatnieją) , który jest b. ragularny ? I jeszcze pytanko , które z hortensji - ogrodowa , bukietowa , drzewiasta jest najodporniejsza na nasz klimat ?
Dwie ostatnie sa całkowicie mrozoodporne.
świerki najlepiej strzyc by były regularne i gęste.
mari180790
15-02-2017, 11:03
Witaj Elfir!
Czy możesz mi powiedziec czy te rododendrony przetrwały zimę? Liście mają takie jak na zdjęciu prawie, że brązowe...zaczęłam je podlewać ale nie wiem czy coś to pomoże...
http://i1.fmix.pl/fmi1593/428b1bf4001a5f6658a43429
http://i1.fmix.pl/fmi1067/f4562bed000eb55f58a4341f
raczej nie. Ułam gałązkę i zobacz czy sucha w środku.
Ale ten stan różaneczników to raczej nie wina zimy i chłodów (chyba, że kupiłaś jakieś egzotyczne odmiany o niskiej mrozoodporności), bo przecież wcale jakoś specjalnie mroźna ta zima nie była.
mari180790
15-02-2017, 12:08
u mnie było przez tydzień -25 stopni
to sporo. Co to za odmiana?
mari180790
15-02-2017, 13:22
nie mam pojecia
wiosną kwitła tak:
http://i1.fmix.pl/fmi1861/0c404cfa000650cc574d6049
mari180790
15-02-2017, 13:29
Odkryłam je całkowicie spod śniegu i u samego dołu mają na gałęziach zielone liście. Może wystarczy przyciąć wiosną i przetrwają.
Dziś jest u nas 10 na plusie więć postanowiłam zdjąć z róży na pniu chochoła ( siano i 3 agrowłówkniny) i niestety chyba róża też pójdzie na straty... pędy brązowo- ciemno -zielone ....ucięłam sekatorem pęd i niby w środku jest jakby żywa materia ale obawiam się przez te brązowe pędy, że pójdzie na straty.
Postanowiłam nie eksperymentować z takimi wrażliwymi na mróz różami i na jej miejsce wsadzę jakąś rabatową mrozoodporną róże. Szkoda mi jej bo ślicznie kwitła i pięknie pachniała ale cóż...raczej nie przetrwała mrozu do -25 stopni. Zawinęłam spowrotem ją w agrowłókninę i poczekam jeszcze miesiąc.
Tak wygląda pęd w środku ( zdjęcie zapozyczone z google)
381638
nie mam pojecia
wiosną kwitła tak:
http://i1.fmix.pl/fmi1861/0c404cfa000650cc574d6049
To jest azalia. I to chyba doniczkowa (indyjska).
A jeśli to jakaś miniaturka azalii japońskiej, to ona mają mniejsza mrozoodporność od różaneczników wielkokwiatowych.
Róża była kopczykowana? Bo może pędy żyją pod kopczykiem? W zasadzie odmiany wielkokwiatowe i tak ścina się na 3 oczka, wiec nie ma co specjalnie dbać o części położone wyżej.
pestka56
15-02-2017, 18:27
Miałam taką azalię. Prezent, który wysadziłam do ogrodu. Co roku przemarzała dokładnie jak na Twoich zdjęciach Mari. Aż jednego roku przemarzła całkowicie.
Jak masz takie zimy to kup u Ciepłuchy rododendrony Królewskie. Ma 9 różnych. Odporne do -30.
mari180790
15-02-2017, 18:52
To znaczy, że jest szansa, że jej stan się polepszy? Skoro mówisz, że co roku ci przemarzała.... myslałam, że są mrozoodporne i nie muszę ich okrywać na zimę...mogłam tylko okryć.
Wiesz, azali i różaneczników jest kilka gatunków uprawianych w Polsce w gruncie.
Akurat azalia indyjska nie zalicza się do nich.
kup po prostu gatunek ogrodowy. a przemarzać nie będzie.
pestka56
15-02-2017, 21:21
Mari, moja po prostu co roku umierała po zimie i coraz słabiej odrastała, aż jednej wiosny nie ruszyła w ogóle.
mari180790
16-02-2017, 05:37
Rozumiem, dziękuję za odpowiedzi:)
Pozdrawiam
MariuszBalon
17-02-2017, 11:19
Dzien dobry,
Chciałbym zlikwidowac trawnik w jednej czesci ogrodu jak na rysunku i w zwiazku z tym prosic o pomoc w aranżacji tam rabaty. Mamy troche zdednych roslin z innych czesci ogrodu tj. ok 10 berberysow Green Carpet, 2 kosodrzewiny pumilo, 20 rozplenic Hameln, 8 miskantow Morning Light, 10 szt lawendy, Ziemia jest raczej gliniasta, ph 6. Mamy troche metlik w glowach czy wykorzystac to co mamy czy wystartowac z nowymi roslinami, bylinami .... Bede wdzieczny za pomoc. Pozdrawiam serdecznie
381764
jeśli macie rośliny to jak najbardziej można je wykorzystać.
Pod płotem miskanty w rzędzie na tle żywopłotu sąsiadów.
Z reszty roślin można coś wymyślić, ale rysunek jest tak miniaturowy, że nic na nim nie widzę.
MariuszBalon
17-02-2017, 17:15
Dziękuje za odpowiedz. Poprawilem rysunek.
381764
Coś w ten deseń można:
https://images84.fotosik.pl/368/8cb140272e179866gen.jpg
MariuszBalon
17-02-2017, 18:24
Coś w ten deseń można:
https://images84.fotosik.pl/368/8cb140272e179866gen.jpg
Bardzo fajnie;) . Dziekuje serdecznie. Pozdrawiam
Znalazłam właśnie w ofercie Plantmaru ciekawy ostrokrzew - Ilex pedunculosa. Ma być zimozielony i do strefy 5.
Wygląda jak Ficus benjamina lub czeremcha i tworzy małe zimozielone drzewka.
U nas pewnie nie będzie ani taki duży ani gęsty jak w kraju pochodzenia (Azja)
Jeśli te dane są wiarygodne byłby ciekawym rozwiązaniem do miejsc półcienistych i osłoniętych, jako alternatywa dla żywotników. Owszem, nie daje gęstej, zwartej korony w 100% nieprzejrzystej, ale czasem to dobrze, bo ogród nie wygląda klaustrofobicznie, jak otoczony ścianami.
http://kurowski.pl/images/katalog/1100_900/Ilex_pedunculosa3_big.jpg
a tu wyprowadzony na wielopniowe drzewko:
http://img02.eshizuoka.jp/usr/gardenersawaguchi/そよご壁.JPG
greywolf
25-02-2017, 22:46
Elfir,
Mam kilka pytań, proszę o odpowiedź z Twojego doświadczenia:
- brzoza pożyt. 'doorenbos' - mogę posadzić kilka sztuk (niestety jednopniowe); w jakich odległościach sugerujesz posadzić je od siebie aby dobrze to wyglądało po latach (egzemplarze do kupienia mają ok. 200cm)
- czy jako okrywa pod te brzozy sprawdzi się powojnik praecox? Może znasz coś lepszego jako roślinę okrywową? (ziemia gliniasta, żyzna)
- chcę posadzić dereń rozłogowy 'kelseyi' jako obwódkę, w dwóch rzędach na mijankę; jakie odległości sugerujesz zachować między rzędami, a jakie między sadzonkami w rzędzie (będę sadzić z poj. P9)? Chciałbym, żeby sadzonki po kilku latach stykały się swoimi dolnymi częściami przesłaniając grunt, ale też żeby zachować w trakcie sezonu ten charakterystyczny płaskokulisty kształt poszczególnych sadzonek w ich górnej części, coś jak na zdjęciach poniżej:
http://www.e-katalogroslin.pl/api/image.php?id=11842&size=large
http://www.krolestworoslin.pl/materialy/prod/big/1181_4.jpg
- czy te derenie 'kelseyi' co roku w marcu traktuje się podobnie jak tawuły japońskie, tnąc dość nisko?
Brzozy - możesz sadzić nawet po 2-3 w jednym dołku, by stworzyć wrażenie drzewka wielopniowego
Nie ma żadnej zasady w przypadku tych brzóz.
Z tym, że jak posadzisz gęsto, wystrzelą w górę, jak rzadziej, niżej się będą rozgałęziały a ich korony będą szersze.
Dobrym zadarniaczem są zimozielone irgi np. Stockholm, Ursynów, Coral Beauty
Albo po prostu bluszcz (z tym, że warto go zdejmować z pni, jak zacznie się wspinać):
http://www.ayusbotanical.com/wp-content/uploads/IMG_1099.jpg
Derenia nie trzeba przycinać wiosną jak tawuły. Co kilka lat można odmładzać. On ma średnicę ok. 80 cm, więc aby się tylko stykał starczy sadzić co 60 cm.
Z tym, że z czasem tworzy rozłogi - pokładające się pędy się ukorzeniają. Trzeba byłoby je usuwać.
greywolf
26-02-2017, 21:08
Elfir, dziękuję za odpowiedź.
Witam.
Mam do Was prośbę: napiszcie proszę, kto ma ogród na piaskach, chciałabym coś podejrzeć, jakiś wątek......... I jeszcze jedno pytanie: czy taki ogród się uda bez nawadniania???? Dzięki za odpowiedzi......
Ja mam na piaskach.
Ale nawiozłam sobie w newralgicznych miejscach gliny.
Spis gatunków na suche piaski masz we wątku: http://forum.muratordom.pl/showthread.php?198593-Zestawienia-roślin-w-zależności-od-typu-gleby-wilgotności-i-odczynu
Dziękuję. Na pewno skorzystam. Zakładam, że ty masz nawodnienie? Zastanawiam się, czy to niezbędne.
Nie mam nawodnienia, co nie znaczy, że nie podleję młodej rośliny czy gdy jest wielka susza.
Poczytaj sobie o ogrodach xeriscape.
Konto usunięte_1*
28-02-2017, 20:35
Elfir mam pytanie czy stosowałas kiedyś żywą mokoryzę i czy faktycznie to działa tak cudownie albo to placebo , mam kilka borówek i kiepsko rosną mimo zastosowania kwaśnego torfu i reszty wg sztuki podanej
nie używałam.
Ja nie mam firmy zakładającej ogrody. Ja projektuję i bawię się w swoim ogródku. Za to czytałam, że ma znaczenie w szkółkarstwie, ale w normalnym ogrodzie ciężko to prawidłowo zaaplikować.
Kwaśny torf jest praktycznie jałowy. Nawozisz borówki? Podlewasz? One w naturze rosną na bardzo wilgotnych gruntach.
Konto usunięte_1*
01-03-2017, 07:06
nie używałam.
Ja nie mam firmy zakładającej ogrody. Ja projektuję i bawię się w swoim ogródku. Za to czytałam, że ma znaczenie w szkółkarstwie, ale w normalnym ogrodzie ciężko to prawidłowo zaaplikować.
Kwaśny torf jest praktycznie jałowy. Nawozisz borówki? Podlewasz? One w naturze rosną na bardzo wilgotnych gruntach.
tak nawożę nawozem do borówki wysokiej , podlewam ale one za zeszły rok cały urosły chyba ze 2 cm , posadziłem 4-ro letnie , chyba je wykopię zrobię większy dół i oprócz kwaśnego torfu nasypię jeszcze igliwia sosnowego z lasu , być może to coś da , no i mimo wszystko sprawdzę tą mikoryzę
Elfir, a są jakieś polskojęzyczne strony o tych ogrodach xeriscape??? Bardzo chętnie bym sobie poczytała...
Polskich nie kojarzę. U nas ekologiczne podejście do otoczenia jeszcze nie jest modne. U nas ekologia kończy się na nie pryskanych, parchatych jabłkach :D
Ja mam wodę z rynien poprowadzoną suchym strumieniem na ogród, gdzie się rozsącza między roślinami.
Z roślin to mam zaprojektowane: sucholubne trawy ozdobne, gaura, rozchodnik okazały, budleja, perukowiec, lilaki chińskie, krwawnik, agastache, mikołajek, przegorzan, baptyzja, juki, lawendy.
Dodanie gliny w wydatny sposób polepszyło zatrzymywanie wody i tam mam hortensje i liliowce.
Nie wszystkie rośliny udało mi się kupić, muszę jeszcze wymurować wielką donicę na froncie, więc ogród nie jest skończony i nie robię zdjęć.
Jedynie ocieniony fragment przy kuchni to część dla męża w stylu "japońskawym" (bo na prawdziwy japoński to mnie nie stać :) ) i tam jest wilgotno.
tak nawożę nawozem do borówki wysokiej , podlewam ale one za zeszły rok cały urosły chyba ze 2 cm , posadziłem 4-ro letnie , chyba je wykopię zrobię większy dół i oprócz kwaśnego torfu nasypię jeszcze igliwia sosnowego z lasu , być może to coś da , no i mimo wszystko sprawdzę tą mikoryzę
Daj wiosną zdrową dawkę nawozu azotowego
Dziękuję Ci bardzo za podanie gatunków. Coś będę kombinować.
ja w zasadzie iglaków specjalnie nie planuję, ale jak chcesz, to masz do wyboru sosny, kosówki, jałowce, świerki kłujace, jodłę jednobarwną.
ollencja
01-03-2017, 18:16
uprawa maku niebieskiego, co ma biało- fioletowe kwiaty jest zabroniona
uprawa maku ozdobnego i polnego w różnych kolorach i płatkach jest dozwolona
a mak biały ?
jakie ma kwiaty, czy można go uznać za mak ozdobny ?
tulipany wychodzą już z ziemi ?
krokusy są,
tulipanów nie widzę, sadziłam pierwszy raz i nie wiem kiedy choćby listki
mak biały to odmiana maku niebieskiego (lekarskiego) i jako taki podlega rejestracji
W Polsce jest praktycznie nieuprawiany.
mam już kiełki tulipanów, czosnków, krokusów, narcyzów - wszystko botaniczne, czyli stosunkowo wczesne
Elfir, ostatnie pytanie: robię rabatę wzdłuż ogrodzenia - co mogłoby być najwyższym piętrem na tej mojej suchości ( niekoniecznie iglaki, albo nie same iglaki)? Z góry dziękuję za odpowiedź, więcej nie będę truć.
ollencja
02-03-2017, 07:59
[QUOTE=Elfir;7425827
mam już kiełki tulipanów, czosnków, krokusów, narcyzów - wszystko botaniczne, czyli stosunkowo wczesne[/QUOTE]
botaniczne, co sadziłam wcześniej niż rok i zapomniałam temu wychodzą
te z ubiegłego roku nic a nic, poczekam
działkę mam o wymiarach 30x30 m, na działce dom:
od wschodu droga, od południa sąsiad (dom i płot), od zachodu szczere pole po horyzont, od północy działka wolna co czeka na inwestora
od zachodu wieje, wieje i wieje ..
łamie mi słoneczniki, mieczyki, z róży płatki zwiewa
drzewek mam jedno, więcej jeszcze nie bo prawie każde potrzebuje miejsca odsłoniętego od wiatru
jak się przed tym wiatrem chronić ?
wysoki płot wystarczy ?
tylko taki 2,5 m płot daje wiosną po południu 5 m cień
ziemia po zimie będzie się długo osuszać, nowalijki nie będą rosły i w ogóle więzienie z podwórka zrobię
mąż poważnie rozważa betonowy płot, a ja się zastanawiam co chcę bardziej: drzewka czy widok
nawet jak drzewka posadzę przy palikach, nie przewrócą się, to kwiatki zmarzną na tym wietrze
pestka56
02-03-2017, 09:00
Ollencja, masz spory ogród, nieco większy od mojego. Możesz sobie pozwolić na zasadzenie drzew i krzewów, które utworzą barierę przeciw wiatrową. To lepszy sposób niż płot, ktory jest twardą barierą. Wiatr dopływa do płotu, „wspina się” na niego i opada z góry na działkę, czyli wieje dalej jak wiał, a nawet zyskuje na dynamice. W necie znajdziesz rysunki obrazujące taką sytuację.
O wiele lepiej posadzić barierę roślinną, która rozbije i spowolni wiatr.
Elfir, o ile pamiętam, już o tym tu w wątku pisała.
O barierze roślinnej w ogrodzie http://majawogrodzie.tvn.pl/9,Oslony-przeciwwiatrowe-,porada.html (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fmajawogrodzie.tvn. pl%2F9%2COslony-przeciwwiatrowe-%2Cporada.html)
W tym filmie jest pokazana animacja, na której przestawiono jak przepływa wiatr nad murem, a jak gdy barierę stanowią drzewa i krzewy.
Poza tym w takiej przestrzeni możesz tworzyć tzw. pokoje ogrodowe, czyli tak obsadzać krzewami głównie, by tworzyć zaciszne zakątki.
Elfir, ostatnie pytanie: robię rabatę wzdłuż ogrodzenia - co mogłoby być najwyższym piętrem na tej mojej suchości ( niekoniecznie iglaki, albo nie same iglaki)? Z góry dziękuję za odpowiedź, więcej nie będę truć.
a jakie ma być wysokie?
Może perukowiec, tamaryszek - tak z 3 m (u siebie perukowca prowadzę na drzewko z jednym pniem).
Nieco niższy jest żarnowiec miotlasty.
Z resztą żarnowce i szczodrzeńce na suchych, kwaśnych piaskach to rewelacyjna roślina. Ma zimą jaskrawo zielone pędy i jest bardzo gęsta - z powodzeniem zastąpi iglaki, nawet jako żywopłot. Tylko trzeba przycinać po kwitnieniu, bo jaskrawe są przede wszystkim młode pędy.
drzewek mam jedno, więcej jeszcze nie bo prawie każde potrzebuje miejsca odsłoniętego od wiatru
Osłoniętych miejsc wymagają egzotyki, gatunki pochodzące z lasów.
Ale jest mnóstwo gatunków rodzimych lub z podobnej nam strefy klimatycznej, które dają radę bez osłony.
Jarząby, brzozy, klony, lipy, sosny, grusze i jabłonie ozdobne, śliwa wisniowa - gatunki, które naturalnie porastają miedze śródpolne.
Taki niewysoki pas przeciwwietrzny można zrobić z wielopniowego klonu tatarskiego, śliwy wiśniowej i jarzębin
Tylko liściaste z wyprowadzoną wysoko koronką trzeba palikować póki pień nie stanie się sztywny.
ollencja
02-03-2017, 09:41
Ollencja, masz spory ogród, nieco większy od mojego. Możesz sobie pozwolić na zasadzenie drzew i krzewów, które utworzą barierę przeciw wiatrową. To lepszy sposób niż płot, ktory jest twardą barierą. Wiatr dopływa do płotu, „wspina się” na niego i opada z góry na działkę, czyli wieje dalej jak wiał, a nawet zyskuje na dynamice. W necie znajdziesz rysunki obrazujące taką sytuację.
O wiele lepiej posadzić barierę roślinną, która rozbije i spowolni wiatr.
Elfir, o ile pamiętam, już o tym tu w wątku pisała.
O barierze roślinnej w ogrodzie http://majawogrodzie.tvn.pl/9,Oslony-przeciwwiatrowe-,porada.html (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fmajawogrodzie.tvn. pl%2F9%2COslony-przeciwwiatrowe-%2Cporada.html)
W tym filmie jest pokazana animacja, na której przestawiono jak przepływa wiatr nad murem, a jak gdy barierę stanowią drzewa i krzewy.
Poza tym w takiej przestrzeni możesz tworzyć tzw. pokoje ogrodowe, czyli tak obsadzać krzewami głównie, by tworzyć zaciszne zakątki.
ha, do dziś nie wiedziałam, że mam dużą przestrzeń :))
Maja poleca: 1 rząd: świerki i graby, 2 i 3 sosna czarna, 4 lilak Mayera, 5 rz. niskie sosny - drzewo rośnie w górę i wszerz,
to wszerz jest dla mnie niewiadomą - ile m. potrzeba na taki żywopłot ?
żywopłot nieformowany wg. recepty Elfir zaczyna być realny, muszę poszukać
Aga-Białystok
02-03-2017, 11:53
Elfir, mam zarezerwowane świerki serbskie 2-2,5 m, z gruntu, jak myślisz kiedy mam się szykować na przesadzanie? Moja ziemia to kwaśny piach, myślałam o 100l ziemi 'kwiatowej' na każde drzewko - może być czy za mało?
Pozdrawiam,
Aga
Świerki serbskie nie lubią kwaśnych gleb - w naturze rosną na wapiennych skałach. Przede wszystkim zwapnuj. Zamiast ziemi kwiatowej, kup przyczepę dobrej ziemi ogrodowej.
ha, do dziś nie wiedziałam, że mam dużą przestrzeń :))
Maja poleca: 1 rząd: świerki i graby, 2 i 3 sosna czarna, 4 lilak Mayera, 5 rz. niskie sosny - drzewo rośnie w górę i wszerz,
to wszerz jest dla mnie niewiadomą - ile m. potrzeba na taki żywopłot ?
żywopłot nieformowany wg. recepty Elfir zaczyna być realny, muszę poszukać
Dziwny ten pas poleca. Między sosną czarną, która osiągnie w ciągu 10 lat 5 m wysokości jest od razu karłowy lilak Meyera, który nie cięty ma 1,5-2 m.
A sosna zasłoni owe świerki i graby.
Świerki i graby to gatunki leśne a nie remiz śródpolnych.
pestka56
02-03-2017, 12:43
ha, do dziś nie wiedziałam, że mam dużą przestrzeń :))
Maja poleca: 1 rząd: świerki i graby, 2 i 3 sosna czarna, 4 lilak Mayera, 5 rz. niskie sosny - drzewo rośnie w górę i wszerz,
to wszerz jest dla mnie niewiadomą - ile m. potrzeba na taki żywopłot ?
żywopłot nieformowany wg. recepty Elfir zaczyna być realny, muszę poszukać
Chyba mnie wiosna dopadła :cool: Mój ogród jest jednak większy. Nie jest równym prostokątem, ale jeden z krótszych boków ma nieco ponad 35 m. Drugi jest o 3 m dłuższy. Dwa pozostałe mają po 50 m w przybliżeniu.
Więc jednak jest większy od Twojego, ale patrząc na krzewy i drzewa u mnie, potrafię sobie wyobrazić, że na powierzchni Twojego ogrodu spokojnie można wzdłuż ogrodzenia przeznaczyć lub nawet 4 m na zrobienie nasadzeń o jakich pisze Elfir. Mam też w pamięci ogród moich przyjaciół dokładnie wielkości Twojego. Mają szerokie rabaty z sosnami. Nie pomniejsza to ogrodu, ale nadaje głebię. Takie oszustwo, że ogród ciągnie się dalej. Tego nie osiągnie się stawiając ciężki płot.
Tobie się wydaje, ze masz mała przestrzeń, ale sadzenie roślin w ogrodzie zmienia perspektywę. Poza tym, żeby utworzyć osłonę wiatrową będziesz sadzić krzewy i drzewa nieco bliżej siebie, tak, żeby przerosły gałęziami. Pod krzewami będziesz jeszcze mieć najniższe piętro na sadzenie bylin i traw ozdobnych. Zrobi się przytulnie.
ollencja
02-03-2017, 13:45
między zachodnią ściną domu a zachodnim płotem mam 8 m, przy 4 m żywopłotu zostaje 4 m na taras i komuniakację (taczka, kosiarka, rowery)
Np. z tyłu co 3-4 m pojedyńcze sztuki niewysokich drzewek: bez lilak w formie dzikiej, głóg jednoszyjkowy, ałycza, antypka, dereń jadalny, czeremcha, trzmielina europejska, klon tatarski, oczar, kalina koralowa, bez czarny, perukowiec podolski, leszczyna, jarzebina, jabłonie i wiśnie ozdobne. Na narożnikach i co jakieś 12-15 m można dać drzewa iglaste w skupiskach po 3 szt. (daglezja, świerk serbski)
Na przedzie po kilka/kilkanascie sztuk: berberys, irga błyszcząca, jaśminowiec, ognik, róża pomarszczona i inne gatunki botaniczne róż, porzeczka krwista, pęcherznica (kolorowe odmiany), laurowisnia, forsycja, hortensja wiechowata "Tardiva", trzmielina oskrzydlona, suchodrzew (Lonicera), kalina hordowina, cis, jałowiec pospolity, tawuły,
]
w takim żywopłocie rozsiewa się za bardzo klon i nie rozrasta czarny bez ?
z wyżej wymienionych posiadam pokrzywę, tak na początek
ollencja
02-03-2017, 14:04
Tobie się wydaje, ze masz mała przestrzeń, ale sadzenie roślin w ogrodzie zmienia perspektywę. Poza tym, żeby utworzyć osłonę wiatrową będziesz sadzić krzewy i drzewa nieco bliżej siebie, tak, żeby przerosły gałęziami. Pod krzewami będziesz jeszcze mieć najniższe piętro na sadzenie bylin i traw ozdobnych. Zrobi się przytulnie.
tylko jest jakaś granica między chaosem a przytulnością,
lubię takie chaszcze gdzie zbieram jeżyny, bez, mirabelki, jabłka których nikt nie chce ....jesienią jest tam czerwono od głogu (tylko co z chorobami od głogu ?)
jest tam też perz, osty, ostrężyna - trochę się boję, że kiedyś nie opanuję tego dzikiego raju
Rozrastają się, jak to krzewy. Z tym, że jak rosną gęsto to bardziej idą w górę niż na boki.
Jeśli chodzi o samosiew, to bardziej sieje się klon pospolity niż tatarski.
Lilak chiński zamiast lilaka pospolitego - nie ma rozłogów i nie tworzy nasion. Na lepszych, bardziej wilgotnych glebach także lilak Jossiki (węgierski)
Jak chcesz bardziej uporządkowany charakter, to trzeba inaczej to zaplanować. Pytanie, jaki chcesz mieć typ ogrodu?
pestka56
02-03-2017, 15:42
Najpierw musisz odchwaścić :) zanim zaczniesz cokolwiek sadzić.
Pod krzewami, w głebi nie będą rosły chwasty. One też potrzebują światła. Ja nie pielę pod dereniami, kaliną, w różach pomarszczonych. Nic tam nie rośnie takiego co by się jakoś wybijało. Na przedzie posadzisz zadarniacze, byliny i trawki. Po problemie chwastowym.
Tak jest maju w najbardziej zacienionym miejscu ogrodu pod leszczynami i orzechem włoskim, gdzie jest cień od domu niemal przez cały dzień, a strona płn-wsch. 2 razy w sezonie wyrywam po kilkanaście skrzypów. Co roku mniej choć za płotem jest okropne chwastowisko :) Pieliłam ostro przez pierwsze 2 lata. Teraz barwinki, fiołki wonne, funkie, trochę trzmieliny (słabo tu rośnie), a w dalszej także części przywrotniki ostroklapowe i szałwia omszona świetnie dają sobie radę.
382709 382710
To kawałek różanki na tle trzmielin, berberysów, dereni. Rosną tu też ałycza, klon jesionolistny, sosna czarna, dąb, a przy ogrodzeniu głogi Paul's Scarlet. Okazyjnie coś tam wyrywam. Na różance spod grubej warstwy kory też prawie nic nie wyrasta. Trochę z brzegu od strony trawnika, ktory jest u mnie okropny. To co jest za różanką ma około 2,5 metra szerokości. Na drugim zdjęciu za sosną rosną derenie flawiramea, pod ktorymi w ogóle nie pięle, bo nie ma potrzeby. Rabata ma tę samą szerokość. Na froncie ami rosną cebulice syberyjskie i dosadzę tak kiedyś niskie trawy ozdobne
382708 382712
Naprawdę nie masz się czego bać jeśli chodzi o pielenie w krzakach :yes:
Mam 28 głogów na dwóch bokach ogrodu. Na przestrzeni 10 lat ani razu nie zachorowały poważnie. Raz trafiła się olamistość liści i oprysk sprawę załatwił.
Aga-Białystok
02-03-2017, 18:47
Świerki serbskie nie lubią kwaśnych gleb - w naturze rosną na wapiennych skałach. Przede wszystkim zwapnuj. Zamiast ziemi kwiatowej, kup przyczepę dobrej ziemi ogrodowej.
Dzięki, dzięki, wiem, że to nie jest ich wymarzona gleba, ale wiem też, że i na kwaśnych sobie jakoś radzą, a z powodu swoich licznych zalet były dla mnie optymalnym wyborem...
Ile powinnam odczekać po wapnowaniu i kiedy przesadzać? Czy muszę czekać aż miną przymrozki?
marzec to optymalny okres.
Jak zwapnujesz wolno działającym dolomitem, to starczy odczekać z tydzień.
Aga-Białystok
02-03-2017, 19:50
Super, wielkie dzięki, miłego wieczoru :)
ollencja
03-03-2017, 08:12
Jak chcesz bardziej uporządkowany charakter, to trzeba inaczej to zaplanować. Pytanie, jaki chcesz mieć typ ogrodu?
wiejski, sielski, jadalny .....
maki, chabry, złocienie, kosmosy, kur i kurczaków nie wykluczam
magnolia już za dostojna, żywotnik mnie nie straszy
trzmielina u mnie rośnie, u syna pod szkołą zerwałam gałązki, włożyłam do ziemi i tyle,
barwinek mnie nie lubi, poziomki z lasu radzą sobie
głóg, róże mam w okolicy - myślę o tym żeby przesadzić
:)
ollencja
03-03-2017, 09:27
Lilak chiński zamiast lilaka pospolitego - nie ma rozłogów i nie tworzy nasion. Na lepszych, bardziej wilgotnych glebach także lilak Jossiki (węgierski)
nie podoba mi się ten sprany fiolet, jest sens sadzić w lilak w wiadrze bez dna ?
jeśli korzenie są płytko i szeroko to kółko z wiadra nie wystarczy,
odmiany szlachetne dają odrosty pospolite, jeśli tak to będę bez żalu wycinać
pisząc suchodrzew masz na myśli suchodrzew jadalny czy jakiś ozdobny ???
nie ma sensu.
Najlepsze byłby odmiany szlachetne szczepione na ligustrze.
Pisząc suchodrzew miałam wówczas na myśli ozdobny.
a jakie ma być wysokie?
Może perukowiec, tamaryszek - tak z 3 m (u siebie perukowca prowadzę na drzewko z jednym pniem).
Nieco niższy jest żarnowiec miotlasty.
Z resztą żarnowce i szczodrzeńce na suchych, kwaśnych piaskach to rewelacyjna roślina. Ma zimą jaskrawo zielone pędy i jest bardzo gęsta - z powodzeniem zastąpi iglaki, nawet jako żywopłot. Tylko trzeba przycinać po kwitnieniu, bo jaskrawe są przede wszystkim młode pędy.
Elfir, a myślisz, że sam żarnowiec jako najwyższe piętro będzie się dobrze prezentował, czy może z czymś połączyć? Mam do obsadzenia ok.20m (wysokość ok1,5 - 2m). Z tyłu domu, ale widok z tarasu.
Sam żarnowiec na 20 mb może być monotonnie. Raczej projektuję kępy po kilka sztuk i pojedyncze akcenty.
Witam serdecznie, kiedy można przesadzać róże?
w okresie spoczynku. Czy zanim puszczą liście albo jak już je zrzucą.
w okresie spoczynku. Czy zanim puszczą liście albo jak już je zrzucą.
Czyli mogę jeszcze poczekać z tydzień?
ostatnio jak widziałam róże teściowej to pąki powoli zaczęły szykować się do pękania.
Elfir, Dziewczyny - witajcie po dość długiej przerwie.
Mam ogromną prośbę. Potrzebuję pomocy w zaplanowaniu szczególnego ogrodu. Ogrodu nietypowego. Ogrodu na cmentarzu. Wiem, że to może sie wydawać dziwne, ale dla mnie to miejsce bardzo ważne, a sama nie potrafię, nie mam wiedzy - nawet z pomocą google. Otóż miejsce jest o wymiarach 5,5 x 3,5 i mieści 4 mogiły. Właśnie zamierzam zamówić 4 nagrobki - takie:
http://www.granmarmi.pl/uploaded/news_pictures/size-209x157_87-nagrobek-pojedynczy-z-kamienia-polnego_1568015591.jpg
Potrzebuję zagospodarować to wszystko, by tworzyło spójna całość, obsadzić jakimś niewielkim żywopłotem (bukszpan?). Gleba to w zasadzie piach. Myślałam o trawie, obwódce z czegoś zielonego, posadzeniu niskich iglaków (jałowce?) oraz rabatki z czymś kwitnącym (róże?). Wiadomo, że musza to być odmiany specyficzne, odporne na suszę (bo nie każdego dnia jest czas by móc pojechać podlać), mało wymagające co do gleby. Wokół wszędzie same tujki, nie chcę tego. Moja Babcia była pełna życia, kochała kolory, uwielbiała kwiaty. Chciałabym, by to miejsce było "żywe" (wiem, jak to brzmi). Nie chcę zasypać kamieniami, gresem, płytkami. Proszę o pomoc, oczywiście jeśli nie wykracza ona poza standardy na tym wątku.
pestka56
10-03-2017, 22:25
Evitare, a masz zgodę zarządzających cmentarzem na takie dowolne zagospodarowanie, tzn sadzenie dowolnych roślin? Nie na kazdym cmentarzu pozwalają :(
Tak, cmentarz jest komunalny, nie ma specjalnych obostrzeń. Nie można tylko sadzić poza miejscem wykupionym, czyli zajmować więcej, niż należy (sąsiad obok musiał właśnie wyciąć ponad 2 metrowe tuje, niestety posadzone poza obrysem miejsca zakupionego).
Nie kradną u was? U mojego ojca ukradli nawet szczodrzeńca.
Jałowca ciężko z czasem utrzymać w ryzach. Jeśli już to polecam rozesłany (Juniperus procumbens) "Nana".
A może poduchowate zimozielone byliny: zawciąg, goździk pierzasty, smagliczka, ubiorek wieczniezielony, rozchodniki. Z traw to kostrzewy lub szczotlicha siwa lub nieco większa sesleria błyszcząca (Sesleria nitida).
Poza tym szczodrzeniec położony (Cytisus decumbens)
Z wyższych lawenda, perowska Little Spire, janowiec barwierski (Genista tinctoria), pięciorniki.
Może jakieś miniaturowe drzewko? np. karagana "Walker", brzoza "Trost Dwarf"? Można też pomyśleć o iglakach szczepionych, ale tu zawsze ryzyko kradzieży.
coachu13
12-03-2017, 18:54
Hej,
Czy można już nawozić iglaki ?
coachu13
12-03-2017, 20:37
Ok. Ale czemu ? Nie teraz czy za wcześnie ?
tak, jeszcze nie rozpoczęły wegetacji
Nie kradną u was? U mojego ojca ukradli nawet szczodrzeńca.
Jałowca ciężko z czasem utrzymać w ryzach. Jeśli już to polecam rozesłany (Juniperus procumbens) "Nana".
A może poduchowate zimozielone byliny: zawciąg, goździk pierzasty, smagliczka, ubiorek wieczniezielony, rozchodniki. Z traw to kostrzewy lub szczotlicha siwa lub nieco większa sesleria błyszcząca (Sesleria nitida).
Poza tym szczodrzeniec położony (Cytisus decumbens)
Z wyższych lawenda, perowska Little Spire, janowiec barwierski (Genista tinctoria), pięciorniki.
Może jakieś miniaturowe drzewko? np. karagana "Walker", brzoza "Trost Dwarf"? Można też pomyśleć o iglakach szczepionych, ale tu zawsze ryzyko kradzieży.
Bardzo Ci dziękuję, Elfir.
Poszukałam, część znałam wcześniej, część poznałam teraz. Roślinki piękne. Przygotowałam sobie wstępną listę do sklepu ogrodniczego. Mam tylko jeszcze pytanie - jak to rozplanować, przynajmniej mniej więcej? W jakich miejscach, żeby jedne drugim nie przeszkadzały - i w jakich ilościach?
Nie wiem, czy to ma znaczenie - cmentarz położony jest niejako "w dołku", wokół las. Osłonięty od wiatru, ale dość długo utrzymuje się cień.
do cienia to praktycznie żadna się nie nadaje z wymienionych wyżej.
Elfir, ale ten cień nie zalega cały dzień. Po prostu jest to miejsce dość długo chłodne. Ale od południa normalnie operuje słońce.
krzewy liściaste licz wysokość+/- równa szerokości
Zalecana rozstawa dla bylin podana jest np. tu: http://www.dobrepole.pl/?id=3
Jak rozplanować - nie znając układu płyt kamiennych ciężko powiedzieć. Na pewno tak, by wyższe gatunki nie zasłaniały tablicy z nazwiskiem i niższe gatunki przed wyższymi :)
Elfir - czy możesz zasugerować co uszkodziło te tuje ?
Posadzone 8 lat temu, do tej pory rosły bez problemu. Raz przycinane, 3 lata temu. Rosną od strony z której czasem wieje. Raz w roku "dokarmiane", chociaż w ubiegłym chyba zapomniałem...
383883383884383885383882
Wszystkie podobnie wyglądają dół wyżarty a góra OK
383886
Jeśli góra ok to może ktoś potraktował czymś na chwasty te chaszcze za płotem i dostało się tujom przy pryskaniu?
Odpada - działka obok jest nieuprawiana, nikogo tam od dawna nie było... rosną sobie chaszcze i samosieje...
Elfir - czy możesz zasugerować co uszkodziło te tuje ?
(...)
Wszystkie podobnie wyglądają dół wyżarty a góra OK
Sasiad lub ktoś złośliwy opryskał ci herbicydem,
Żywotnik zimuje bez problemu, więc to nie szkoda mrozowa. Pies sikając uszkodziłby tylko kilka a nie cały rząd jak leci. Grzyb atakowałby całą wysokość lub całą podstawę, z obu stron. Susza uszkodziłaby całe, zaczynając od wierzchołka. Niedożywienie też widoczne jest na całości.
greywolf
14-03-2017, 19:25
Elfir,
Mam do posadzenia kilkadziesiąt sztuk lilaka meyera 'palibin' wzdłuż podjazdu (sadzonki P9, ok 20 cm). Uwzględniając, że prawdą jest to co znalazłem w sieci: "osiąga do 1,5 m wysokości i szerokości oraz ma regularny, półkolisty pokrój", czy właściwe będzie posadzenie go co 1 m, czy też może jeszcze rzadziej? Posadzenie rzędu tych lilaków 0,5 m od obrzeża podjazdu będzie wystarczające, czy też lepiej odsunąć jeszcze od obrzeża o jakieś 0,2 m (niewielkie 'wchodzenie' podrośniętych lilaków na podjazd mnie nie przeszkadza, bardziej mam na myśli przestrzeń dla rozwoju korzeni)? Chciałbym je posadzić tak, aby krzewy w fazie gdy zdobią go jedynie liście miały uwydatniony ten półkolisty pokrój (cięcia się nie boję), tj. mogą się po latach stykać w dolnej części, ale wolałbym żeby nie zrosły się w klasyczny żywopłot o kształcie prostopadłościanu. Czy z Twojego doświadczenia, ten lilak przyrasta szybko?
karola.k
14-03-2017, 19:28
To ja mam pytanie o łączenie drzew i krzewów :)
W styczniu kupiliśmy dom z działką, oba do remontu ;) Zaczyna się robić ciepło, więc powoli planuję zagospodarowanie naszej zieleni :D
Ogólnie mam zarośnięty skalniak i zaniedbaną rabatę (z której została tuja i 2 juki...), są one tuż przed domem i zasłniają taras od strony drogi, ale mam już na nie pomysł :)
Mamy jeszcze kilka drzew, w których jesteśmy od dawna zakochani i MUSIMY je mieć w ogrodzie - klon (najlepiej palmowy lub inny wybarwający się na czerwono), wierzba hakuro i lilak meyera. Myśleliśmy, żeby posadzić je od strony drogi/wjazdu przy ogrodzeniu, w formie luźnej kompozycji, żeby było widać w przyszłości piękny skalniak i rabatę z drogi. Co można posadzić między wymienionymi drzewami?
Tak mniej więcej o co by mi chodziło:
383904
Rzut z góry ogrodu, gdy jeszcze był zadbany:
383905
Czy z Twojego doświadczenia, ten lilak przyrasta szybko?
Dość szybko, ale nie pozwoliłabym mu rosnąć do 1,5m. Utrzymywałabym cięciem wysokość 1 m i zwarty kształt.
To ja mam pytanie o łączenie drzew i krzewów :)
W styczniu kupiliśmy dom z działką, oba do remontu ;) Zaczyna się robić ciepło, więc powoli planuję zagospodarowanie naszej zieleni :D
Ogólnie mam zarośnięty skalniak i zaniedbaną rabatę (z której została tuja i 2 juki...), są one tuż przed domem i zasłniają taras od strony drogi, ale mam już na nie pomysł :)
Mamy jeszcze kilka drzew, w których jesteśmy od dawna zakochani i MUSIMY je mieć w ogrodzie - klon (najlepiej palmowy lub inny wybarwający się na czerwono), wierzba hakuro i lilak meyera. Myśleliśmy, żeby posadzić je od strony drogi/wjazdu przy ogrodzeniu, w formie luźnej kompozycji, żeby było widać w przyszłości piękny skalniak i rabatę z drogi. Co można posadzić między wymienionymi drzewami?
Tak mniej więcej o co by mi chodziło:
383904
Rzut z góry ogrodu, gdy jeszcze był zadbany:
383905
klon palmowy tylko w osłoniętym miejscu. On jest bardzo wyrazisty, nadaje mocno orientalny nastrój i najlepiej sprawdza się jako soliter.
Jak dla mnie to na tym rysunku brak proporcji wielkości miedzy roślinami. Lilak Meyera nie jest drzewem. Lilaka posadziłabym w większej kępie.
Dzięki Elfir.
Przyjmując, że to herbicyd - jakie podjąć środki zaradcze ?
Aha - czy można sprawdzić to w jakiś doświadczalny/ekspercki sposób, że to chemia ?
karola.k
15-03-2017, 08:41
Bo tam jeszcze magnolię wcisnęłam, lilak jest tak jakby z boku (mąż jeszcze wspominał o magnolii, ale nie wiem czy tyle drzew się zmieści przy płocie tuż przy drodze, więc myślałam, żeby jeszcze prostopadle pociągnąć) ;)
Jest jakikolwiek wybarwiający się na czerwono/bordowo klon, który dobrze znosi słońce?
A to zestwienie - hakuro i lilak się polubią? Mogłabym to połączyć z krzakami róż albo bukszpanem?
Dzięki Elfir.
Przyjmując, że to herbicyd - jakie podjąć środki zaradcze ?
Aha - czy można sprawdzić to w jakiś doświadczalny/ekspercki sposób, że to chemia ?
Pewnie opryskane były jesienią. Do tego czasu herbicyd się już rozłożył.
Pewnie jakieś specjalistyczne laboratorium byłoby w stanie stwierdzić czy w tkankach występują produkty rozkładu herbicydów, ale to koszty kilku tysięcy zł.
Środków zaradczych nie ma. Same muszą się zregenerować. Otrzepać, nawieźć i regularnie podlewać.
Bo tam jeszcze magnolię wcisnęłam, lilak jest tak jakby z boku (mąż jeszcze wspominał o magnolii, ale nie wiem czy tyle drzew się zmieści przy płocie tuż przy drodze, więc myślałam, żeby jeszcze prostopadle pociągnąć) ;)
Jest jakikolwiek wybarwiający się na czerwono/bordowo klon, który dobrze znosi słońce?
A to zestwienie - hakuro i lilak się polubią? Mogłabym to połączyć z krzakami róż albo bukszpanem?
Lilak i hakuro jak najbardziej.
Ale lilaka dałabym w okolicach miejsca wypoczynku (taras, altana, ławeczka) z powodu pięknego zapachu.
Moim zdaniem na krótkim odcinku próbujecie wcisnąć zbyt dużo "atrakcji". a macie przecież cały ogród!
Zostawcie magnolię - to będzie dominanta i uzupełnijcie jakimś masowym nasadzeniem.
karola.k
15-03-2017, 09:31
Dziękuję Ci bardzo za porady!
uzupełnijcie jakimś masowym nasadzeniem.
A co byś proponowała ;)?
wszystko zależy na co się w końcu zdecydujecie.
Ale do magnolii na pewno pasują hortensje, krzewuszki, kaliny japońskie, żurawki, kulki bukszpanu, miskanty, rozplenice, odmiany świerków czy żywotników - z tym, że potrzebna jest gleba żyzna, stabilnie umiarkowanie wilgotna, lekko kwaśna do obojętnej (bukszpany raczej obojętna). Można tez dać wierzbę hakuro (np. Magnolia bardziej w narożniku, wierzba przy furtce)
krzewy liściaste licz wysokość+/- równa szerokości
Zalecana rozstawa dla bylin podana jest np. tu: http://www.dobrepole.pl/?id=3 (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.dobrepole.pl%2 F%3Fid%3D3)
Jak rozplanować - nie znając układu płyt kamiennych ciężko powiedzieć. Na pewno tak, by wyższe gatunki nie zasłaniały tablicy z nazwiskiem i niższe gatunki przed wyższymi :)
Dziękuję Ci bardzo jeszcze raz. Jak już wspominałam, miejsce ma wymiary 5,5x3,5, a płyty będą po prostu równolegle obok siebie, wzdłuż dłuższego boku. I nie będą to standardowe pomniki, a jedynie kamienie polne z tablicami i z kawałkiem miejsca na lampion, wazon. Stąd własnie myślałam o trawie, nie wiem tylko czy jest jakiś gatunek nadający się na taki piach i nie rosnący zbyt wysoko. Spróbuje jakoś rozplanować te roślinki, o których pisałaś, może mi się uda wszystkiego nie schrzanić, bo niestety wyobraźni przestrzennej u mnie za grosz :bash:
Niska trawa na piach to nasze rodzime kostrzewy i szczotlichy. Strzęplica siwa.
Witam mam pytanie czy świerki srebrne lubią przesadzanie? Pytam bo interesuje mnie czy jeżeli ktoś sprzedaje kopane z gruntu- wysokości 170 cm( czyli mają ładne parę lat) - to czy nie jest to już za duże drzewko , czy przy wyciąganiu z gruntu nie uszkodzi się korzenia głównego?- i czy ono się przyjmie ? One lubią glebę kwaśną???"(
żadna roślina nie lubi :D
Ale sprzedaje się duże drzewa, mają w szkółkach odpowiednio podcinane korzenie, by ich bryły korzeniowe były małe i zwarte.
Pytanie czy kupujesz od kogoś, kto chce się pozbyć ich z działki czy od szkółkarza?
Z tym, że im większe tym ryzyko większe, że padną. Dlatego firmy zwykle naliczają więcej za takie drzewo ale dają gwarancję, jeśli sami sadzą.
Pewnie opryskane były jesienią. Do tego czasu herbicyd się już rozłożył ... Otrzepać, nawieźć i regularnie podlewać.
Sorkiewicz, że tak męczę - może powinienem założyć osobny wewątek :)...
Obejrzałem to jeszcze raz. To jest 25 dużych żywotników, wszystkie uszkodzone na tej samej wysokości. Żeby to wszystko spryskać, ktoś musiałby się mocno natrudzić, każdy z osobna spryskać i jeszcze na tej samej wysokości. Od ulicy do pola. Nie mieszkam na pustkowiu, byłoby ryzyko, że ktoś zauważy. Ten środek musiałby być w dużym pojemniku. Poza tym z sąsiadami utrzymuję kontakty więcej niż poprawne... koleżeńskie można by powiedzieć. Oczywiście nie dam głowy ale budzi moje wątpliwości celowe działanie jakiejś osoby.
Czy nie da się założyć w tym przypadku jakiejś innej hipotezy ? Wyczytałem, że sarny podjadają tuje a u mnie kilka razy w zimie je widziałem. I ta działka obok jest jeszcze pusta z dostępem do pola a potem lasu. Pasowałoby to równe uszkodzenie bo wyżej nie sięgały. I właśnie ! Coś mało jest gałęzi - może brakuje tych zjedzonych. A brązowe igły zawsze są w środku żywotników, tylko teraz je odkryło.
Czy to ma sens ?
budowlany_laik
16-03-2017, 10:38
No ale czy przed incydentem gałązki (łuski) tui wychodziły poza siatkę leśną na zewnątrz? Czy drzewka jednak miały zwężony pokrój na dole i gałązki nie przechodziły?
Nie wiem dlaczego sarna miałaby się ograniczać do jednej wysokości? Pyskiem sięgną wyżej również.
karola.k
16-03-2017, 12:28
Mam jeszcze jedną prośbę w zidentyfikowaniu co mam na "skalniaku":
384221
384222
384223
384224
384225
Dopiero od kilku dni interesuję się roślinami, więc zidentyfikowałam narazie jukkę i trzmielinę :confused:
Marzy mi się taki prawdziwy skalniak - z głazami, jakąś wodą, niskimi bylinami wystającymi spośród kamieni (spodobały mi się żagwin, zawciąg, macierzanka i rojnik).
I teraz nie wiem czy wszystko brzydko mówiąc wypitolić na łyso czy coś ewentualnie można z moich roślinek ratować i próbować przyciąć?
Kończąc temat uszkodzeń moich żywotników - linkuję dla zainteresowanych dyskusję na ten temat z forum Dziennika Łowickiego:
http://dziennik.lowiecki.pl/forum.php?f=21&t=60448&numer=2391
Mam jeszcze jedną prośbę w zidentyfikowaniu co mam na "skalniaku":
384221
384222
384223
384224
384225
Dopiero od kilku dni interesuję się roślinami, więc zidentyfikowałam narazie jukkę i trzmielinę :confused:
Marzy mi się taki prawdziwy skalniak - z głazami, jakąś wodą, niskimi bylinami wystającymi spośród kamieni (spodobały mi się żagwin, zawciąg, macierzanka i rojnik).
I teraz nie wiem czy wszystko brzydko mówiąc wypitolić na łyso czy coś ewentualnie można z moich roślinek ratować i próbować przyciąć?
zdjecie nr 1 - jakiś jałowiec (chyba chiński) i juka
zdjęcie nr 2 - jałowiec prawdopodobnie wirginijski (Grey Owl?) lub pospolity i berberys
zdjęcie nr 3 - trzmielina Fortune'a
Żadna z tych roślin na skalniak (sensu stricte - czyli miejsce upraw roślin górskich) nie pasuje.
coachu13
18-03-2017, 14:10
Czy podcinać od dołu jałowce posadzone rok temu ?
a w jakimś konkretnym celu?
coachu13
19-03-2017, 19:42
Żeby bardziej rosły w górę ?
czyli mają być dołem łyse?
Elfir prosze o porade. Na podjezdzie od frontu domu w kostce zrobiłam owalna rabate 3,5x2 metry. chciałabym tam posadzic brzoze. na poczatku chciałam youngii wysoko szczepiona ale wczoraj kupilam ładny egzemplarz brzozy White Light no i Youngii szczep. 4 metry. Zarowno jedna i druga bedzie sie ladnie prezentowac ale mi chodzi o korzenie czy nie zniszcza z czasem kostki na podjeżdzie, czy szczepiona yougii korzeniowo nie jest mniej inwazyjna? w rabacie jest ok. 70 cm dobrej urodzajnej gleby, nizej taka sobie, raczej piaszczysta niz urodzajna. Moze jednak wsadzic cos innego np. tamaryszka? on nie potrzebuje ekstra wymagan. rabata jest od polnocy ale rano z doswietleniem wschodnim i popoludniami zachodnim. cien aby tyle co od okapu domu nie łapie tej rabaty.
pestka56
20-03-2017, 09:42
Elfir, czy znasz może w twojej okolicy miejsce gdzie można kupić dobrą ziemię do nawiezienia do 1,5 arowego ogrodu. Zresztą przydałaby się nie tylko ziemia, bo gleba klasa V i sucho.
sandwitch
21-03-2017, 10:29
Elfir, poradź proszę - czy połączenie sosny + brzozy, a dołem wrzosy i wrzośce (i może jakieś trawy) ma szansę przeżyć? Widziałam raz takie coś w naturze, na skraju boru sosnowego wmieszały się brzozy a pod nimi szło wrzosowisko, ale jak o tym myślę, to się boję - że będzie wrzosom za sucho, że będzie im za cieniście nawet przy luźnych nasadzeniach, że padną...
Wrzosy właściwie są tutaj priorytetem, dlatego pytam.
Elfir prosze o porade. Na podjezdzie od frontu domu w kostce zrobiłam owalna rabate 3,5x2 metry. chciałabym tam posadzic brzoze. na poczatku chciałam youngii wysoko szczepiona ale wczoraj kupilam ładny egzemplarz brzozy White Light no i Youngii szczep. 4 metry. Zarowno jedna i druga bedzie sie ladnie prezentowac ale mi chodzi o korzenie czy nie zniszcza z czasem kostki na podjeżdzie, czy szczepiona yougii korzeniowo nie jest mniej inwazyjna? w rabacie jest ok. 70 cm dobrej urodzajnej gleby, nizej taka sobie, raczej piaszczysta niz urodzajna. Moze jednak wsadzic cos innego np. tamaryszka? on nie potrzebuje ekstra wymagan. rabata jest od polnocy ale rano z doswietleniem wschodnim i popoludniami zachodnim. cien aby tyle co od okapu domu nie łapie tej rabaty.
Brzozy ogólnie mają płytki system korzeniowy, a Youngii szczepi się na zwykłej brzozie.
Za 20 lat to sobie wytniesz, jak zacznie podnosić kostkę.
Elfir, poradź proszę - czy połączenie sosny + brzozy, a dołem wrzosy i wrzośce (i może jakieś trawy) ma szansę przeżyć? Widziałam raz takie coś w naturze, na skraju boru sosnowego wmieszały się brzozy a pod nimi szło wrzosowisko, ale jak o tym myślę, to się boję - że będzie wrzosom za sucho, że będzie im za cieniście nawet przy luźnych nasadzeniach, że padną...
Wrzosy właściwie są tutaj priorytetem, dlatego pytam.
To jest najbardziej naturalne połączenie. Do tego trawy: kostrzewy, szczotlicha, strzęplica. Może także żarnowiec, szczodrzeniec, janowiec. Z bylin także np. macierzanka. Wszystkie gatunki z kwaśnych gleb przepuszczalnych, piaszczystych.
Ale wrzosy wymagają słońca. W cieniu robią się mało zwarte, słabiej kwitną. Więc z sosen albo jakieś karłowe (jak kosodrzewiny), albo wrzosy tylko na obrzeżu.
Oczywiście podlewać trzeba będzie w upały. Wrzośce mają pod tym względem wyższe wymagania niż wrzosy.
Elfir, czy znasz może w twojej okolicy miejsce gdzie można kupić dobrą ziemię do nawiezienia do 1,5 arowego ogrodu. Zresztą przydałaby się nie tylko ziemia, bo gleba klasa V i sucho.
Nawieźć gliny + obornik. Nie trzeba tzw. "czarnoziemu"
pestka56
21-03-2017, 12:35
Dzięki :)
Witaj Elfir. Wreszcie udało mi się zrobić podjazd z kostki granitowej i między ścieżką wejściową a dojazdem do garażu powstały mi 3 kwatery o wym 2x2m przedzielone przejściami. I wpadłam na pomysł aby w każdej z nich posadzić takie samo drzewo wielopniowe, podświetlić go od dołu reflektorkiem i nasypać pod drzewami żwiru, lub obsadzić jakąś roślinką płożącą. Coś w tym stylu 384806 I teraz moje pytanie.... Nie moge znaleźć nigdzie zadnych drzew wielopniowych... (jesli masz Elfir jakiś namiar to poproszę), więc gdybam co z tym fantem zrobić. I wpadła mi taki pomysł, aby takie drzewo wyprowadzić samej. I teraz zastanawiam sie nad gatunkiem. Myślałam o dereniu elegantisima , perukowcu lu grujeczniku. Brzozy odpadaja bo sasiadka uczulona ... glebę mam gliniastą. Strona północno wschodnia ale mimo to dwie kwatery byłyby prawie cały czas w słońcu. Prosze o poradę. Który gatunek najlepszy i co ewentualnie pod niego...runianka, jałowiec płożący, irga major?
znam namiary na wielopniowe - w Holandii i w Niemczech. Egzemplarze po 3-5 m - dowożą do Polski.
szkółka Van den Berk - masz wszystko o czym dusza zamarzy - od pospolitych świdośliw po parocje jak z Chelsea. Strona także w polskiej wersji językowej.
W Polsce czasem można dostać wielopniowe brzozy pożyteczne.
Dereń Elegantissima to krzew a nie drzewo. Perukowiec to też w zasadzie krzew, co najwyżej można go podkrzesać na takie niby drzewko.
Między perukowcem a grujecznikiem jest ogromna przepaść wielkościowa.
Na zdjęciu pod spodem jest bodajże Liriope (tylko nie wiem czy L. spicata czy L.muscari).
Mam takie pytanie, mam tuje posadzone w linii, ala żywopłot. Około 1m od płotu mam krawężnik agrowłóknine i wszystko przysypane drobnym kamieniem a i pod agrowłókniną mam linię kroplujące.. Zastanawiam się jak nawozić tuje czy nawóz sypać pod każde drzewko odgarniając kamyki czy może wystarczy wokół na kamyki ale boje się że wiatr może to rozdmuchać. Dodam że drzewek mam 180 i chodzi tu głównie o czas.
Pod agrowłókninę alb dolistnie.
Dlatego agrowłókniny się nie nie używa w ogrodach.
Pod agrowłókninę alb dolistnie.
Dlatego agrowłókniny się nie nie używa w ogrodach.
dziękuje za odpowiedź
jeszcze jedno pytanko czy warto inwestować w substral osmocote 180 dni, a może jakaś tańsza alternatywa?
jak chcesz gotowca to np. yara mila hydrocomplex
znam namiary na wielopniowe - w Holandii i w Niemczech. Egzemplarze po 3-5 m - dowożą do Polski.
szkółka Van den Berk - masz wszystko o czym dusza zamarzy - od pospolitych świdośliw po parocje jak z Chelsea. Strona także w polskiej wersji językowej.
W Polsce czasem można dostać wielopniowe brzozy pożyteczne.
Dereń Elegantissima to krzew a nie drzewo. Perukowiec to też w zasadzie krzew, co najwyżej można go podkrzesać na takie niby drzewko.
Między perukowcem a grujecznikiem jest ogromna przepaść wielkościowa.
Na zdjęciu pod spodem jest bodajże Liriope (tylko nie wiem czy L. spicata czy L.muscari).
Elfir jeśli chodzi o derenia to on chyba dorasta do 3m i to by mi wystarczyło. Takie zdjęcie z nim znalazłam
384864
Chciałabym też drzewo niezbyt wymagające ale grujecznik podobno lubi być "dopieszczany". Piszesz, ze jest przepaść wielkościowa czyli rozumiem, ze grujecznik większy.... A nie można by było go trzymać w ryzach? Jesli chodzi o liriope to bardzo mi sie podoba i w ogóle trawy uwielbiam ale chciałabym coś co ładnie sie zieleni też w zimie bo jest to przedogród czyli wizytówka domu.... Dlatego tez wspomniałam o jałowcu. Ale u nas w mieście widzę, ze w zimie jedne jałowce na skwerach są bure i brzydkie a inne soczyście zielone. Nie mam kogo się zapytać o te gatunki.... I dziękuję za namiar na drzewa ale ceny są nie dla mnie...a szkoda :-(
Ale to nadal jest krzew - z odrostami od ziemi. Który dla ładnego wyglądu czerwonych pędów należy odmładzać co kilka lat.
Grujecznik to ogromne drzewo. Chyba, że kupisz miniaturową odmianę. Ale to raczej taka gęsta kulka (którą się szczepi na pniu) niż drzewko wielopniowe.
Dobrym gatunkiem o małych wymaganiach jest świdośliwa Lamarcka - z resztą podstawowe drzewo do tworzenia takich wielopniowych form. Kupujesz krzew i formujesz. Tylko kilka lat to potrwa, bo u nas sprzedaje się siewki 40-50 cm a nie normalne szkółkarskie egzemplarze (1,5-2,5 m).
Chyba, że kupić 3 formy alejowe (z jednym pniem), takie jak Ballerina czy Robin Hill i posadzić je w jednym dołku, by udawały okaz wielopniowy.
Pod Poznaniem jest szkółka która prowadzi niedrogo duże klony orientalne -
Acer pseudosieboldianum:
http://plants.minorsgardencenter.com/Content/Images/Photos/H079-13.jpg
Liriope jest zimozielone. Podobnie jak np. turzyca Morrowa. Ale wymagają podlewania.
Z iglaków lepszy od jałowca byłby cis lub bukszpan formowany na poduchę. Bukszpan po ukorzenieniu się znosi susze.
http://puurgroen.be/sites/be/files/styles/310h/public/tuin%20bij%20rietgedekte%20villa_landelijke%20tuin _landschapsarchitect_tuinontwerp_buxusgolf_meersta mmige%20bomen_landschappelijke%20tuin.jpg?itok=-_KHGHIj
Możesz te poduchę zrobić nieco mniejszą niż wymiar kwatery i obsadzić dookoła zimozieloną turzycą ptasie łapki (lub wyższą i mniej poduchowatą turzycą Morrowa Ice dance)
https://plantsam.com/wp-content/uploads/2014/09/Carex-ornithopoda.jpg
Elfir bardzo Ci dziękuję za poradę. Zdecyduje sie pewnie na świdośliwe lamarcką i ewentualnie podsadzę Ice dance. Zastanawiam sie tylko co z owocami? Muszę je zbierać? Bardzo śmiecą, gdy są niezebrane?
ptaki szybko się uporają z problemem :)
ollencja
23-03-2017, 19:13
wkręciłam się w temat pieczarek, opieniek, boczniaków i innych grzybów rosnących na zwalonym pniu,
grzyby te rozkładają stare pnie i korzenie, to super - ale jest szansa że przejdą na szlachetne jabłonki i inne poźyteczne drzewa żeby je zeżreć ?
w temacie moich tulipanów sprzed kilku dni:
wychodzą tulipan sadzone jesienią - ufff ( prezenty od teściowej)
wychodzą wyprzedażowe tulipany i żonkile sadzone 20 II (tylko nie wiadomo czy zakwitną )
tak w ogóle ma ktoś chwasty bez nasion do kompostu ?
jeszcze nie zaczęłam siać, pielić a tasznik już kwitnie :))
Boczniaki żyją wyłącznie na martwym drewnie/słomie/papierze - czymś co zawiera celulozę.
Pieczarki rosną raczej na ziemi. Do celów handlowych nie uprawia się ich na drewnie a na słomie z obornikiem/kurzeńcem.
Opieńki są niebezpiecznym pasożytem.
Z ciekawostek:
Robię sobie projekt rezydencji na polskiej wsi i mam zaprojektować również spory obszar przed płotem.
W celach inspiracyjnych postanowiłam sobie poszukać zdjęć wjazdów do rezydencji w Ameryce, w strefie klimatycznej zbliżonej do naszej, czyli w Kanadzie.
Cóż. Żywopłoty z "tujek" dokoła płotu + wielki pusty trawnik pośrodku to przypadłość międzynarodowa :)
Jakość dróg zbliżona (czyli bez krawężników, poboczy, z łatanym, spękanym asfaltem). Na plus naszemu krajobrazowi trzeba zaliczyć przewody elektryczne w ziemi a nie na słupach. A tak, jakbym zrobiła fotkę (bez domów, bo architektura się jednak różni), pewnie nikt by nie rozpoznał czy to Polska czy Kanada.
pestka56
24-03-2017, 03:29
Powinnaś pogadać z Manią1220 :) Ona o tych kanadyjsko-amerykańskich przypadłościach wie wszystko. Tam większość nie dba o ogrody. Bywa, że wygląda to, przy całkiem ładnym domku jakby złośliwe trole urządziły sobie bitwę. Jak mają jakieś ogródki to bezobsługowe, czyli takiekie, żeby ogrodnik skosił trawę i przystrzygł co trzeba.
A z klimatem w Kanadzie ostrzej niż u nas. Mają krzewy i drzewa specjalnie dobierane na ichniejsze zimy. Nasz klimat do ich mrozów, wichrów i śnieżyc zimą, a upałów i wilgoci w powietrzu latem, ma strasznie daleko.
Amelia 2
24-03-2017, 08:15
A z klimatem w Kanadzie ostrzej niż u nas. Mają krzewy i drzewa specjalnie dobierane na ichniejsze zimy. Nasz klimat do ich mrozów, wichrów i śnieżyc zimą, a upałów i wilgoci w powietrzu latem, ma strasznie daleko.
Zależy w jakiej części Kanady... Nad wielkimi jeziorami rzeczywiście jest zimą mroźno i diabelnie wietrznie a latem niesamowita wilgoć. Miałam to "szczęście" spędzić u brata w Toronto prawie rok.... teraz mieszka w Vancouver i tam jest klimat umiarkowany z łagodnymi zimami, bardzo rzadko temperatura spada poniżej zera bo ocean oddaje ciepło tylko deszczu jest więcej:yes:
pestka56
24-03-2017, 08:53
Dobrze, że uzupełniłaś.
Mania ma po sąsiedzku Huron. Do Toronto jakieś 100 km.Znam te okolice z jesieni :)
Super, że byłaś tak długo. Zazdroszczę :)
Zdun Darek B
24-03-2017, 09:05
No to jestem KANADYJCZYKIEM.....
Witaj Elfir.
Robię rabatę przy płocie generalnie z rozplenicy i rozchodników. Mam pytanie: co nadawałoby się na wyższe piętro w tej kompozycji(gleba to piasek)? Za płotem szczere pole. I jeszcze jedno pyt: jakie inne trawy można tam zastosować?
trzcinnik. Rozplenica jest trawą chyba najpóźniej puszczająca źdźbła po zimie. Trzcinnik jest wyższy od pospolitej Hammeln i bardzo wczesny, wiec zazieleni wcześnie rabatę. Można też przed rozplenica dać zimozieloną niską trawę. np. seslerię błyszczącą, kostrzewy.
Poza tym ładnie skomponują się sosny. Np. Watereri. A z kwitnących lawendy, perowskie.
Witam czy mogę mocno przyciąć rózę pnącą podczas przesadzania w inne miejsce? Jak najkrócej ? bo jest rozrośnięta i boję się że się cała pocharaczę .
pestka56
25-03-2017, 01:05
Duduś, jak musisz to tnij. Najwyżej nie będzie kwitła w tym roku. Zostaw najmłodsze silne pędy przycięte nad 4-tym oczkiem pąkowym. Wszystkie 4-5 letnie pędy albo wytnij, albo skróć tak samo. Jak już są pąki, to możesz zostawić nawet tylko po 2. Róża się rozkrzewi mocno.
Witam,
Elfir mam pytanie: Mam małą rabatę na której wiecznie zbiera sie woda, podnoszenie jej nic nie daje, wymyśliłam sobie, że wsadzę tam skrzyp zimowy i irysy syberyjskie. Powiedz mi proszę jak posadzić tego skrzypa, że w doniczce to wiem, tylko gdzieś napisali że 10 cm głęboko, w innym miejscu, ze 30-40 cm.
na takiej głębokości na jakiej rośnie w doniczce
ok i wszystko jasne. Dziękuję bardzo.
Cześć,
Czy doradzicie mi jakie drzewko posadzić? Miałam głóg, który padł. Nie wiem dokładnie jaki to był głóg, dostałam go bez oznaczenia, itp. Pod drzewem mam trawy ozdobne. Muszę coś posadzić w miejsce tego głogu i tu mam pytanie. Może być inny głóg, ale doradźcie proszę jaki. Chciałabym posadzić teraz drzewko wiedząc co to jest:) A może coś zamiast głogu lepiej posadzić? Gleba bardziej piaszczysta, ale dość sporo nawiozłam nowej ziemi, więc teraz jest mix. Drzewko na rabacie na froncie, więc chciałabym, aby ładnie wyglądało. Dość blisko ogrodzenia, więc nie może być z ogromną koroną. Z góry dziękuję za poradę.
Nie bardzo wiem jaki ma styl twój ogród i dom. Boi do tego powinno się dobrać drzewko.
z kwitnących może jabłonka ozdobna? Albo grusza wierzbolistna - można ciąć i formować.
Podobnie świdośliwa.
Dziękuję Elfir.
Ładna ta grusza. Pierwszy raz o niej słyszę. Świdośliwy już mam, a zaczęłam się jeszcze zastanawiać nad jabłonią ozdobną, o której pisałaś. Jaką polecasz?
Styl ogrodu trudno opisać:) Staram się, aby ostatecznie był mało wymagający:) Owocowo-ozdobny:)
Trzeba szukać odmian odpornych na parcha. Taką jest nasza polska "Ola"
Witaj Elfir,
mam w donicy hortensje, kupiona rok temu w lidl i teraz kupiłam kamelie. Hortensje na zimę wzięłam do nieogrzewanej części domu, czy mogę już te rośliny na stałe wystawić na zadaszony taras?
Tak wyglądają:
https://lh3.googleusercontent.com/3G1HWadkcfJzdXY9bAuBsVuUBG5njrkr4-NvGuPjzbnQnWmSuwH3aJP0VRsWOHMfh_KBSqZQB8BsBUT_BotA 7hhdwydDC13BQuXOZWaTD7xn2MHHPrDqzRroRS-xIi0PUs8dWSQQ195CijP5f4KTuIXXtqFuYKVzvoIzNb9-Qdg4Geq4Qybod2ikk6bwd-iqWvvcaiFXD1aPMW6KAMpgjF-0UB1aBU1r6X41nAOZ2A305RKb1EYaSyB83thq5p48EZ9cluKcz wSC5r8uGJMGj--MtRYDrU7IVa13_7fSmu3BQ_oY7NxMT1HK340N6kWobiSHVXLjg KrmK1diIU92AGnE4cJmA3ONaQQWouND3z9o97Kaf_igvw1uoTe TxKulA3mQ2XSydcnd86FSZZt86eff-nS3jznI6flreSxuTPlQH5x2R5FnHK7JyUzXHlSeEBEiI0j0k1-1Feqr5o5R0FlAqO6qOhYbFQ2XUGOX4jwjTzU-0xkfR-FLIm_LqnVK18FlHIcbIvhQIXA3uXALGpscTwyz9e6UStvSGVf0 Uj5XC5W0NT_V7MOexXMlq502ZdNPpYMV8ia1-WeqylhW5mJ-OiFDiABiD-ylxUDttWgLBVkiKosA=w378-h672-no
Kamelia zniesie krótkie spadki temperatur do okolicy zera.
Hortensja zostanie zważona przez przymrozki. Więc na stałe nie. Ale póki jest ciepło jak najbardziej. Ja dzisiaj wygrzewałam moje doniczkowe w słońcu na tarasie.
Witaj Elfir ja jak zwykle szybko i krótko - świerk serbski Omorika czy świerk srebrny - bardziej poradzi sobie na moich piaskach ? Dzięki
Bracianka
30-03-2017, 23:10
Nasz pies pomimo ogrodzenia zajął się niestety naszymi tujkami - spora część sczerniała i zbrązowiała. Większość trzeba wyrzucić, jednak kilka powyżej zbrązowień się zieleni - czy mogę odciąć suche gałęzie, posmarować sztuczną korą i przy przesadzaniu wkopać je głębiej? Czy wkopać na tej samej wysokości?
Nigdy nie sadź drzew głębiej niż rosły dotychczas (powyżej szyjki korzeniowej)! Nie wolno także zasypywać ziemią pni.
Witam serdecznie, mam malutki ogródek 110 m2 i w większej części jest on zagospodarowany, pozostało zrobienie krawężników i zagospodarowanie jednej części ( właściwie trójkąta- tzw. przedgródka ) i stąd moje pytanie i prośba o wskazanie jak można by fajnie zagospodarować ten trójkąt. Oczywiście nie wiem czemu nie mogę załączyć zdjęcia ale w razie czego mogę jakiejś dobrej duszyczce która będzie miała chęci przesłać na priv. Z góry dziękuję :D
aniarka - jesteś z Kórnika, jak ja. Ale deweloperski bliźniak to chyba Bnin? Aleja Flensa?
pestka56
31-03-2017, 13:57
Elfir, czy mogłabyś zajrzeć do szaraczka Gopax
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?179019-Metamorfoza-naszego-szaraczka&p=7446350#post7446350
Namówiłyśmy ją, żeby pomyślała o zagospodarowaniu ogrodu kompleksowo. Nie wiem, czy to nie przesadna prośba z mojej strony do Ciebie, ale gdybyś mogła ogólny kierunek podpowiedzieć, byłoby Gosi łatwiej stworzyć ogródek.
:)
tak jestem :) witaj :)
Bnin, Michałowskiego. To jest podwójny bliźniak ,z 4 osobnymi wejściami. Każdy ogródek ma kształt litery L
385586385587385588
Hej, zabieram się za urządzenie małego 35 metrowego ogródka przed mieszkaniem. Ogródek jest od strony południowej dzięki temu jest w nim bardzo dużo słońca. sąsiadów mam de facto z każdej strony (na górze również!) furtka wejściowa jest obok śmietnika. tam gdzie jest drobna kostka mam zadaszony duży taras - ok 11 m z wyjściem z salonu. Planuje podstawić meble ogrodowe oraz może duże czarne donice. ale nie mam pomysłu co to ogródka, tj pomysł mam, ale nie wiem jak uporządkować. na pewno wybrałabym styl nowoczesny - ponieważ tak mam urządzone mieszkanie. na dojściu do drewutni planuje położyć podłużne płyty betonowe. wzdłuż dłuższego ogrodzenia marzą mi się niewysokie drzewa zasłaniające okna sąsiadów - tuje kategorycznie odpadają, myślałam o klonie japońskim, brzozie plus jakieś trawy ale co na podłoże ? korę, kamyki ? na krótszym boku chciałabym jakieś krzewy. oddzielać czymś taras od trawy ? może jakieś podłużne donice? dla lepszego poglądu załączam zdjęcia, będę wdzięczna za wszelkie pomysły :)
https://images81.fotosik.pl/474/57e64324c5bcf2a8med.jpg
https://images83.fotosik.pl/473/a97d76c702169de9med.jpg
http://www.fotosik.pl/dodaj-zdjecie/krok-3
tutaj zdjęcie podczas remontu. Została założona furtka na szerokość jaśniejszej na zdjęciu kostki.
Bracianka
31-03-2017, 15:24
Ok, czyli moja koncepcja poszła się... ;-) Ale obciąć czarne i brązowe gałęzie mogę? I potem je wysmarować? Jak odrastają takie poobcinane tuje? Na razie są niewielkie i nawet jak obetnę gałęzie, to to będzie trochę ponad 20 cm od ziemi - czy to się będzie bardzo powiększać?
Tomaszs131
31-03-2017, 16:17
Czy to prawda, że siatka na kreta nie daje 100% gwarancji że się przebiją?
Tak twierdzi moja ogrodniczka.
[ATTACH=CONFIG] będę wdzięczna za wszelkie pomysły :)
Klony japońskie - zależy w jakim rejonie Polski mieszkasz i czy miejsce jest osłonięte.
Drewutnię lepiej postawić przy tarasie lub użyć jako osłony śmietnika. Nie ma sensu robić dodatkowych ścieżek i i tak małym ogródku.
Warto się zastanowić czy jest sens utrzymywania w ogóle trawnika?
Tutaj pewna inspiracja:
http://tuintuin.nl/i/1400x900/smart/filters:no_upscale()/http:%2F%2Ftuintuin.nl/uploads/142425/0416-img-0052-1400x900.jpg
Grupa roślin blisko tarasu, z prawej strony przesłaniałaby widok na śmietnik (sam śmietnik warto zabudować altanką z pnączem.
Na ogrodzeniu pnącza. Na rabach drzewa o rozłożystych koronach.
Czy to prawda, że siatka na kreta nie daje 100% gwarancji że się przebiją?
Tak twierdzi moja ogrodniczka.
Bo widocznie zbyt głęboko ją zakopuje. Albo stosuje jakąś tanią, która pęka. Siatka nie powinna być głębiej niż 10 cm.
Tomaszs131
31-03-2017, 19:15
Dzięki za odpowiedź.
Możesz podpowiedzieć jaką siatkę użyć by jej montaż okazał się sensowny?
To samo pytanie odnosi się maty dookoła nasadzeń.
tak jestem :) witaj :)
Tą pustą ścianę przydałoby się osłonić. To wasz budynek czy sąsiada?
Dzięki za odpowiedź.
Możesz podpowiedzieć jaką siatkę użyć by jej montaż okazał się sensowny?
To samo pytanie odnosi się maty dookoła nasadzeń.
Mata - nie używam, nie polecam.
siatka - do ocieplania budynków :D Tutaj masz watek o siatkach: http://forum.muratordom.pl/showthread.php?132473-siatka-przeciw-kretom/page3
Ja nie mam firmy wykonawczej, musiałabym popytać te, z którymi pracuję, co kładą.
Tomaszs131
31-03-2017, 19:44
Jeśli nie mata to co?
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin