PDA

Zobacz pełną wersję : Pytania do Elfir - forumowej ogrodniczki



Strony : [1] 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73

SZANTI.
26-11-2008, 09:08
Witaj Elfir , widzę że chętnie dzielisz się swoim doświadczeniem z "zielonymi" ogrodnikami , przyszedł mi więc do głowy pomysł żeby założyć wątek podobny do tego w którym Mirek radzi jak walczyć że szkodnikami , może daradzisz nam co sadzić żeby dobrze rosło i ładnie wyglądało ?

I tu moje pierwsze pytanie : mam działkę w pod poznańskich Krzesinach, stary zdziczały sad , wiosną chcemy ruszyć z urządzaniem ogrodu , ziemia według dokumentów jest IV klasy , oprucz trawy i typowych chwastów rosną dzikie róże , jeżyny i gdzie niegdzie pokrzywy i szczaw , czy na tej podstwie możesz określić co to za gleba i co u mnie będzie dobrze rosnć ?

zygmor
26-11-2008, 09:44
Moim skromnym zdaniem to również mamy decydujący wpływ na strukturę i żyzność gleby. Najtrudniej zmienić odczyn gleby i to o kilka ph.
Ja na działce leśnej wykorzystując kompost jako główny materiał organiczny, którym wzbogacam miejsca nasadzeń mogę stworzyć każdej grupie roślin optymalne warunki rozwoju, pomimo, że gleba jest V i VI klasy czyli mazowiecki piach a do wody 8m.
Na początku też wydawało mi się, że tu wiele nie urośnie, ale warto włożyć trochę pracy, aby to zmienić.

SZANTI.
26-11-2008, 09:50
dziękuję Zygmor za odpowiedz , szczerze mówiąc chciałam iść trochę na łatwiznę i nie nawozić całej działki bo to ponad 2 tyś metrów i sporo by to kosztowało , mam w planach zrobienie wrzosowiska i tam z pewnością trzeba będzie nawieść odpowiedniej ziemi ale to tylko kilkametrów , na resztę działki szukam roślin o umiarkowanie niskich wymogch co do odczynu gleby . :lol:

tadzel
26-11-2008, 12:46
Nie musisz nawozić całej działki. Masz sporą i rzeczywiscie koszty by były duże. Ale jak sadzic jakieś drzewko czy krzaczek to wykopujesz dołek sr, 50 cm. gł 50 cm mieszasz ziemie miejscowa z ziemia kupiona w sklepie i jest ok. w nastepnych latach podsypujesz nawozami mineralnymi / sztyczniaki/ i jest ok. Dal roślin lubiących ziemie kwaśna kupujesz takowa a dla roslin lubiących zasadową ziemia ogrodnicza i wapno ogrodnicze. Np. na wrzosy obowiazkowo torf kwasny. I dobrze by było przywieś z naturalnego wrzosowiska pare garści ziemi. Jest tam grzybnia która wspólpracuje z wrzosami. Ogrodnik amator tez musi czytac. Kupuj Dzialkowca jest tam sporo wiadomosci dla ogrodnikow amatorow.

Elfir
27-11-2008, 07:49
I tu moje pierwsze pytanie : mam działkę w pod poznańskich Krzesinach, stary zdziczały sad , wiosną chcemy ruszyć z urządzaniem ogrodu , ziemia według dokumentów jest IV klasy , oprucz trawy i typowych chwastów rosną dzikie róże , jeżyny i gdzie niegdzie pokrzywy i szczaw , czy na tej podstwie możesz określić co to za gleba i co u mnie będzie dobrze rosnć ?

Stary sad - ziemia najprawdopodobniiej mocno wyjałowiona przez duże drzewa. Chociaż pokrzywa świadczy o azocie w glebie. Natomiast szczaw świadczy o glebach piaszczystej i kwaśnej. Trochę wykluczające się stwierdzenia :)
Dlatego, niestety same rośliny nie do końca dają wyobrażenie na temat gleby. Wokół Poznania gleby są najczęsciej spiaszczonymi glinami lub piaskami gliniastymi, bo to typowy polodowcowy typ gleby.
Najwygodniejsym sposobem sprawdzenia, co bedzie rosnąć jest zajrzenie do ogródkow sasiadów. Większośc typowych ogrodowych roślin ma wysoką tolerancję na warunki glebowe.
Wyjątki to:
wrzosowate wymagają gleb kwaśnych i wilgotne
rośliny na skalniaki wolą wapienne i przepuszczalne.
jesiony, olsze, wierzby wola gleby wilgotne

SZANTI.
27-11-2008, 08:50
Elfir ślicznie dziękuję za odpowiedz , bardzo lubię to że dajesz konkretne propozycje jakie rośliny co lubią .
Szczaw faktycznie rośnie prawie na całej działce a pokrzywa tylko na niewielkim fragmęcie .
Chodzi mi jeszcze po głowie pomysł żeby zrobić kawłek ogrodu w stylu śródziemnomorskim na bardzo słonecznej części ogrodu , chciałam tam posadzić sosny , oliwniki , lawędę no i nie wiem co jeszcze.... może dordzisz?

Elfir
28-11-2008, 08:06
Rabata śródziemnomorska - część roślin bedzie potrzebować miejsca osłoniętego, bo jest dość wrażliwa na mrozy. Może to być jakiś zaciszny kącik od strony południowej, przy ścianie budynku.
Gleba powinna być przepuszczalna, ale to akurat w pobliżu Poznania nie problem, chyba, że się okaże, np. podczas kopania fundamentów, że pod wierzchnią warstwa gleby zalegają gliny. O ile oliwnik lubi glebe gliniastą (ale nie jest to obligatoryjne), tak zaleganie jesienią i zima wody w obrębie korzeni lawendy może spowodować jej gnicie.
Prócz wymienionych przez ciebie roślin (oliwnik, lawenda, sosny) pasuje cedr, jałowiec kolumnowy o niebieskim kolorze, np. "Blue Arrow', szczodrzeńce i janowce (ale one wymagą kwaśnej gleby - inaczej niż pozostałe śródziemnomorskie - mozna miejscowo dodać kwaśnego torfu), dyptamp, rozchodniki, trawy ozdobne, zioła, np. szałwia lekarska (są odmiany o liściach żółtych, purpurowych), bylice (od ozdobnych po estragon), tymianek, oregano, macierzanka, rumian szlachetny, itd.
Można posadzić też hibiskusa, buddleje, judaszowca, jukkę, karagany (np. formy płaczące, szczepione na pniu) a nawet odporny na mróz gatunek opuncji (w glebie bardzo przepuszczalnej, np. mieszaninie piasku ze żwirkiem), karłowe, kolorowe berberysy, a nawet szczepiony na pniu lilak Meyera "Palibin". Jesli masz naprawdę ciepłe miejsce i zapędy kolekcjonerskie to możesz się skusić na figę, poncyrię trójlistkową, zóltnicę Maclura pomifera, paulownię, akant (on znosi cień). Z pnączy przede wszystkim milin.
Pasują również róże.

W Poznaniu zimuje bez problemów lawenda francuska (L.stoechas)

Jeżeli chodzi o aranżację takiego ogrodu to rośliny będą najładniej wygladać na tle żwiru. W kompozycji można użyć też bloków ciepłożółtego piaskowca, terakotowych donic (z pelargoniami). Można też użyć gotowych elementów serii Bradstone Semmelrocka.

Monika.Sz-a
13-02-2009, 00:15
do ELFIR
witam. jestem krótko na forum, ale widzę że jestes ogrodniczym ekspertem i stąd moje pytanie.. jestesmy na razie na poczartku walki z budową :D ale w głowie już marzę o ogrodzie..więc..

1.do projektu i zakładania ogrodu jeszcze dłuuuuuga droga, jednak nie hccę wprowadzać się na pustynię- chciałabym posadzić "coś" wzdłuz ogrodzenia- żeby juz było zielono i troszke osłonięte. myslę np o thujach..ale nie wiem czy sadzić po prostu a później projekt ogrodu do zgrania z "żywopłotem"- czy lepiej teraz juz zrobic projekt i wiedziec co ma rosnąc wzdłuz ogrodzenia- i obsadzic wzdłuz siatki, a reszta roslin na końcu..?

2. sądzę, że po skończonym SSZ bez tynku zew chyba juz nie będzie bałaganu na działce niszczącego żywopłocik..?jest sens już na wiosnę sadzić, czy lepiej czekac do ostatecznej rpzeprowadzki?

3. czy sa specyficzne przepisy odnosnie odległości thuji, ewentualnie jałowców- od płotu sąsiadów.

4, czy bywasz czasem w Wawie- tak pięknie piszesz o ogrodach- z miłością do roślin.. super byłoby miec projkt od Ciebie- czy sa możliwości logistyczne do projektu na linii Wawa/Kraków? jeśli tak to proszę może info na priv- jakie szanse, cena..itp

egry
13-02-2009, 10:09
do ELFIR

3. czy sa specyficzne przepisy odnosnie odległości thuji, ewentualnie jałowców- od płotu sąsiadów.


Kilka dni temu w Rzeczpospolitej była krótka notka na temat odległości sadzenia roślin od granic działki. Oto link http://www.rp.pl/artykul/259742.html.
O ile wiem w sądownictwie przy rozstrzyganiu tego typu spraw stosuje się regulamin Rodzinnych Ogrodów Działkowych (http://www.pzd.pl/pliki/doc/znowel_regulROD(3).doc) s.13 i następne.
Jak widać zwyczajowo sadzi się żywopłoty w niedużej odległościod granicy działki. Odległość od granicy zależy od tego czy chcesz go strzyc, czy też pozostawić nieformowany.

Elfir
15-02-2009, 19:20
Przede wszystkim - ja jestem przeciwna żywopłotom z "tuji" (i wszelkich innych "iglaczków) wokół granic działki :) No chyba, ze jest to konieczne, z powodu wiatrów czy braku miejsca na szersze nasadzenia.

Nie ma żadnych przeszkód zeby projekt ogrodu zlecic wszcześniej, zanim zacznie sie budowe. Oddziela sie wówczas czesc działki od terenu budowy siatka i mozna juz sadzic czesc roslin.

Nie ma specjalnych przpisów dotyczących miejca sadzenia drzew i krzewow. Trzeba byc rozsadnym przede wszystkim. Jakiekolwiek zagospodarowanie działki nie moze przeszkadzac sąsiadom i dotyczy to zarowno roslin jak i elementow architektonicznych.
Pytanie, na ile znasz swoich sąsiadów. Czy bywaja upierdliwi?

Sądy niby stosują wykładnie ogrodkow działkowych, ale mozna to zaskarzyc.

baba na budowie
18-02-2009, 17:33
To i ja sie pdołaczę do wątku :P
Obecnie gdzie mieszkam jest mały ogródek w stylu "socjalistycznej biedy". Chcę go jakoś trochę rozweselić. Rosną w nim 4 jabłonki. Chciałam aby po ich pniach piął się groszek pachnący. No własnie, ale czy to jest dobre zestawienie. Korona drzewa zrobi półcień i czy groszek bedzie sie piął po pniu? Miałam zamiar wysiać go z nasion jak sie zrobi ciepło. A może jakieś inne "ekonomiczne" i urocze pnącze?

Elfir
19-02-2009, 08:12
Obawiam sie, ze groszek, jako roślina jednoroczna o słabym układzie korzeniowym nie poradzi sobie z konkurencja korzeni drzewka. Ponadto groszek czepia sie wąsami czepnymi, które nie są za długie, więc moze owijac tylko cienkie gałązki, druty, a nie pnie.
Czy te jabłonki są na karłowych podkładkach czy to stare odmiany silnie rosnące? Bo przy silnie rosnących można posadzić róże pnącą , znoszacą półcień. Zestaw odmian: http://gardening.about.com/od/rose1/a/ShadeRoses.htm

Jeżeli komuś przypadł do gustu groszek pachnący, ale nie chce mu sie go co roku siac, moze posadzic troche mniej wymagajacy groszek szerokolistny (Lathyrus latifolius) - jest to bylina o silnych korzeniach. Kwiaty ma drobniejsze niz groszek pachnący, różowe lub białe, nie pachnące :(.

ngel
19-02-2009, 09:17
Elfir a dlaczego jesteś nie dla iglaków wzdłuż ogrodzenia? Szczerze mowiąc myślałam o czyms takim żeby po pierwsze osłonic się od wiatru (działka na szczycie wzniesienia) a po drugie od sąsiadów. Chyba że masz jakiś inny pomysł? Może np posadzić coś zupełnie innego- albo tu jedno a tam drugie??
Ja głupia w tej materii jestem :(
Pewnie będę miała milion pytań do Ciebie bo na 20 arach jest co sadzić a nie chcę tego robić na chybił trafił i potem wycinać.
Czy mogę także prosić o info na priva odnośnie pomocy w zaprojektowaniu ogrodu i ceny za taką usługę?
Pozdrawiam

Elfir
19-02-2009, 09:36
Bo jestem za bioróżnorodnością ogrodu. Nie mówiąc o estetycznych wrażeniach takiego cmentarnego szpaleru żywotników ("tujek").

Ogród osłaniasz od wiatru głównie w okresie kiedy w nim przebywasz. Wypoczywasz w ogrodzie zmią? Chyba nie - dlatego sadzenie wyłącznie zimozielonego zywopłotu "tujkowego" nie ma uzasadnienia. A przed wiatrem o wiele lepiej chroni nieformowany żywopłot o grubości 3-5 m niz wąski szpaler kolumnowych iglaków. Taki zywopłot daje pozywienie i ochronę licznej faunie.
Oczywiscie sa fragmenty ogrodu, gdzie z braku miejsca, wykonania osłony konkretnego fragmentu ogrodu, koniecznym moze być posadzenie szpaleru iglastego.

"Tujki" mają jedną zaletę - nie ma przy nich dużo pracy. Ale przy lanym betonie tez nie. Dlatego to chyba nie jest argument. Jesli ktos nie lubi pracy w ogrodzie lub nie ma na nia czasu niech buduje sie na małej działeczce lub duży fragment duzej działki pozostawi we władaniu naturze.

matysia
19-02-2009, 12:12
Uprzejmie poprosze o rade :)
Na naszej działke ziemia jest gliniasta, ciężka i zbita, podczas kopania fundamentów okazało sie że na 20-30 centymetrach zaczyna sie margiel a dalej to już kamień. Niestety czarnoziemy to to nie są. Marzył mi się żywopłot z dzikiej róży (pamiętam z dzieciństwa te piękne róże przy płotach w mojej rodzinnej wsi). No ale teraz się zastanawiam czy u mnie będą one rosły i czy jest sens je sadzić na takim podłożu? Pozdrawiam

SZANTI.
19-02-2009, 16:15
Elfir dziękuję za odpowiedź w sprawie ogrodu śródziemnomorskiego , pomysł z trawą ozdobną i ziołami bardzo przypadł mi do gustu , na pewno go wykorzystam.

Elfir
20-02-2009, 09:01
Matysia - W twojej rodzinnej wsi były inne gleby, że masz obawy czy na twojej wyrośnie róża?
Gleby wytworzone na marglach (tzw. rędziny) są silnie zasadowe, gdyż margle tworzą się z wapieni i iłów.

Można na nich sadzić świerki serbskie, jałowce, cisy, perukowce, irgi, forsycje
Ja bym za bardzo nie obawiała się o dzikie róze, mają duża tolerancję odczynu. Jedynie róza pomarszczona woli kwaśne piaski.
tutaj garsć gatunków z opisem: http://grabczewscy.com.pl/pol/roze_dzikie.htm

matysia
21-02-2009, 13:54
Elfir dziekuje za odpowiedź. :)
W mojej rodzinnej miejscowości są bardzo słabe gleby bielicowe, sam piach. Ale te róże rosły pięknie. W ogrodzie mojej mamy posadziłam 3 lata temu taką róże od sąsiada a zeszłego lata zakwitła mnóstwem różowych pachących kwiatów. W dodatku pojawiło się dużo odrostów dookoła, mam nadzieje że uda mi się je poprzesadzać do mojego ogrodu i zakwitną równie pieknie

Elfir
23-02-2009, 07:42
Bielice są kwaśne.

matysia
23-02-2009, 13:02
na glebach i odczynach to nie znam sie wogóle.
ale pomyślałam że na początek spróbuje z kilkoma 5-10 krzakami róży na próbe, zobacze jak będą rosły. tylko zastanawiam sie czy posadzić je na wiosne czy lepiej poczekać do jesieni z sadzeniem? który termin jest lepszy?

gonia1307
24-02-2009, 10:03
Czym nawozić iglaki o niebieskim zabarwieniu aby nie zzieleniały ?
Szczególnie chodzi mi o jałowca Blue Arrow posadzonego w zeszłym sezonie.

Mirek_Lewandowski
24-02-2009, 13:33
Najlepiej niczym...

Elfir
24-02-2009, 14:22
Matysia: nie ma znaczenia, z gołym korzeniem w okresie bezlistnym, a jeśli sadzisz z pojemnika to przez cały sezon. Tylko trzeba pamietac o podlewaniu.

Gonia: niebieskie iglaki to nie hortensje. Nie musza byc specjalnie nawożone :)

elutek
24-02-2009, 16:07
Bo jestem za bioróżnorodnością ogrodu. Nie mówiąc o estetycznych wrażeniach takiego cmentarnego szpaleru żywotników ("tujek").

Ogród osłaniasz od wiatru głównie w okresie kiedy w nim przebywasz. Wypoczywasz w ogrodzie zmią? Chyba nie - dlatego sadzenie wyłącznie zimozielonego zywopłotu "tujkowego" nie ma uzasadnienia. A przed wiatrem o wiele lepiej chroni nieformowany żywopłot o grubości 3-5 m niz wąski szpaler kolumnowych iglaków. Taki zywopłot daje pozywienie i ochronę licznej faunie.
Oczywiscie sa fragmenty ogrodu, gdzie z braku miejsca, wykonania osłony konkretnego fragmentu ogrodu, koniecznym moze być posadzenie szpaleru iglastego.

"Tujki" mają jedną zaletę - nie ma przy nich dużo pracy. Ale przy lanym betonie tez nie. Dlatego to chyba nie jest argument. Jesli ktos nie lubi pracy w ogrodzie lub nie ma na nia czasu niech buduje sie na małej działeczce lub duży fragment duzej działki pozostawi we władaniu naturze.

Elfir, bardzo podoba mi się to co napisałaś :)

gonia1307
24-02-2009, 18:14
Gonia: niebieskie iglaki to nie hortensje. Nie musza byc specjalnie nawożone :)
Chciałam sie upewnić ponieważ słyszałam opinie, że stosowanie nieodpowiednich nawozów powoduje, że niebieskie iglaki zielenieją .

katka777
24-02-2009, 19:24
Tak po cichu zaglądam na forum...ale muszę odpowiedzieć...niebieskie iglaki zielenieją jeśli mają za mało słońca. Podobnie jest z tymi żółtymi...gdy mają za ciemno robią się zielonkawe :roll: I trzeba pamiętać o nawadnianiu bo to jest klucz do sukcesu...zajrzyjcie do angielskich ogrodów gdzie przez większą część roku pada...a wszystkie tuje i jałowce jak z obrazka :D
A jeśli chodzi o Blue Arrow to pamiętaj o opryskach przeciw brązowieniu...w sumie tak profilaktycznie możesz opryskać dwa razy w sezonie na grzybka i robaczki 8)

Pinus
24-02-2009, 20:29
A jeśli chodzi o Blue Arrow to pamiętaj o opryskach przeciw brązowieniu...w sumie tak profilaktycznie możesz opryskać dwa razy w sezonie na grzybka i robaczki 8)
Coś podobnego :roll: :D , zwłaszcza to "profilaktycznie na robaczki" :roll:
..

Mirek_Lewandowski
24-02-2009, 20:44
Robaczka się nie pryska... zalewa.

Pinus
24-02-2009, 22:01
...i zagryza grzybkiem :)
..

panterka-23
25-02-2009, 07:38
http://allegro.pl/item554870838_ligustr_zimozielony_zywoplot_zielony _caly_rok.html

co myślisz o czymś takim na żywopłot?


albo takim???
http://allegro.pl/item558501492_roza_pomarszczona_rugosa_b_duza100cm _zywoplot.html
widział ktos taki żywopłot w realu? Dodam, że chodzi mi o jakieś 80 metrów

Elfir
25-02-2009, 08:12
Tak po cichu zaglądam na forum...ale muszę odpowiedzieć...niebieskie iglaki zielenieją jeśli mają za mało słońca. Podobnie jest z tymi żółtymi...gdy mają za ciemno robią się zielonkawe :roll:

To jest oczywiste, ze nie sadzi się roślin lubiących pełne słońce w cieniu :)
A kolor niebieski i szary liści jest typowy dla słońcolubnych roślin. Bierze się z grubej warstwy wosku chroniącego tkankę liścia lub małych włosków.

ANIAILIS
25-02-2009, 08:13
mam pytanie odnośnie żywopłotu z ałyczy, czy przycinana corocznie w celu zagęszczenia nie będzie miała owoców? czy jeśli już osiągnie powiedzmy wysokość 2,00 m może być nieformowanym żywopłotem? czy wtedy będzie owocować? :roll:

Elfir
25-02-2009, 09:10
kwiaty na ałyczy formuja sie w roku poprzednim (czyli kwitnie na dwuletnich pędach). Jeśli te pedy przytniesz, to nie bedzie kwitła. Kilka kwiatków moze pojawic sie na pedach wewnątrz korony.
Nie bardzo rozumiem idei cięcia do 2 m wysokoscia a potem juz nie. To po ciąc wogole?
Jeśli ałycza jest za wysoka do ogrodu, to moze po prostu zastosowac inny gatunek krzewu?

ANIAILIS
25-02-2009, 09:37
myślałam o cięciu, żeby się zagęściła, myślałam o zrobieniu z niej powiedzmy "tylnej" ściany żywopłotu, nie będzie za rzadka taka nieprzycinana? to lepiej zostawić i niech sobie sama rośnie? tylko wtedy będą owoce, kto to wyzbiera? :roll: :)

Mymyk_KSK
25-02-2009, 10:16
http://allegro.pl/item554870838_ligustr_zimozielony_zywoplot_zielony _caly_rok.html

co myślisz o czymś takim na żywopłot?



pozwole sobie się wtrącić :)

Ligustr w naszych warunkach nie jest "prawdziwie zimozielonym" krzewem.

Traci większość liści, to co zostaje (jakieś 20%) nie wygląda wcale ładnie zimą - podsuszone, poskręcane listki, takie "smetne resztki".

Moim zdaniem żywopłot z ligustru wygląda ładnie gdy jest prowadzony jako formowany - a ponieważ przyrosty ma duże i szybko rośnie więc trzeba się liczyć z przycinaniem co 2 tygodnie, żeby żywopłot zachował ładną formę.

Osobiście bardziej podoba mi sie odmiana 'Aureum'
http://www.bucknur.com/acatalog/images/plants/10271.jpg

Elfir
25-02-2009, 10:19
A dlaczego ałycza to ma być, skoro widzisz same problemy? Może któraś z wysokich irg? Np. błyszczaca, Dielsa, pomarszczona lub rozkrzewiona. Mozna je poprzetykać jaśminowcem i trzmielina europejską, trzmieliną płaskoogonkową czy suchodrzewem tatarskim.


Zywopłoty nieformowane, owszem , skraca się zaraz po posadzeniu, żeby się lepiej krzewiły, co jakiś czas można krzewy odmładzać wycinając najstarsze pędy.

Elfir
25-02-2009, 10:23
W sprawie ligustra - nie widziałam jeszcze "na zywo" ładnie poprowadzonego i wyglądającego ligustrowego żywopłotu. Już wolałabym użyć ognika (w Poznaniu zywopłotem z ognika o wys. 1.5m otoczony jest teren MTP).
Na zdjeciach liguster fajnie wyglada, ale najczesciej nie sa to zdjecia z Polski :)

ANIAILIS
25-02-2009, 10:27
Dziękuję Elfir za odpowiedź, musze jeszcze przemyśleć temat :)

Pinus
25-02-2009, 10:46
Osobiście bardziej podoba mi sie odmiana 'Aureum'
http://www.bucknur.com/acatalog/images/plants/10271.jpg
Niestety w polskich warunkach Ligustr okrągłolistny 'Aureum' przemarza.
Można sobie posadzić w ogrodzie pojedyńcze rośliny tej odmiany ale w formie żywopłotu uważam za ryzykowne.
..

Mymyk_KSK
25-02-2009, 10:53
Niestety w polskich warunkach Ligustr okrągłolistny 'Aureum' przemarza.
Można sobie posadzić w ogrodzie pojedyńcze rośliny tej odmiany ale w formie żywopłotu uważam za ryzykowne.
..

a to zależy gdzie ;-)

pod moją "macierzystą uczelnią" - Kraków - jest ok. 30 mb zywopłotu z 'Aureum' - zadbany, pięknie formowany, trzyma się idealnie i nawet dość długo mu liście nie opadają (niedawno go oglądałam - do polowy grudnia miał większość liści na gałązkach)

Pinus
25-02-2009, 13:58
Nie zamierzam się spierać :wink:
Przekazałem tylko powszechną opinię o słabej mrozoodporności Ligustru okrągłolistnego odm. 'Aureum'.
..

mariuszdro
25-02-2009, 17:57
a co sądzicie o nieformowanym żywopłocie z pęcherznicy Diabolo, tawuły Graf... (nie pamiętam jak się to pisze) i krzewuszki (może podpowiecie jakąś pasującą odmianę)???
w jakim rozstawie to sadzic???
ewa

Elfir
26-02-2009, 11:18
Tawuła Greifsheim jest niższa niż pęcherznica i moze być przyduszona w zywopłocie. Ciemne kolory (Diabolo) na dużej powierzchni moga wygladac przygnebiająco. Moze uzyc zwyklej zielonej pęcherznicy?

Uważaj też na krzewuszki - lubią glebę zyzna i niezbyt suchą.

elutek
26-02-2009, 13:58
Elfir - gratuluję tytułu :D

http://images49.fotosik.pl/72/205ac2ac1510ee84.jpg (http://www.fotosik.pl)

baba na budowie
27-02-2009, 07:25
Dzieki Elfir za odpowiedz. No to pa pa pa groszku :cry: Poszukam jakiejs rozy. Te jablonki maja tak po 3-4 m. To sa stare drzewka, nie wiem kiedy je sadzono, czy w latach 60, 70.
No i gratuluje tytułu :P

mariuszdro
27-02-2009, 10:41
Tawuła Greifsheim jest niższa niż pęcherznica i moze być przyduszona w zywopłocie. Ciemne kolory (Diabolo) na dużej powierzchni moga wygladac przygnebiająco. Moze uzyc zwyklej zielonej pęcherznicy?

Uważaj też na krzewuszki - lubią glebę zyzna i niezbyt suchą.


dzięki za odpowiedź
jeśli chodzi o wilgotnośc gleby to ta u nas jest zapewniona :D
a możesz cos doradzic jako drugi niższy pas zywopłotu? może nie same krzaczki, ale też coś z bylin?

jaki
27-02-2009, 13:42
Elfirku
Mam dwuletni żywopłot z jodły kalifornijskiej /wiem że to głupie ale tak się stało/ w trzech miejscach zmarniały po jednej, chciałabym uzupełnić te miejsca. Myślę o tawule wan Houta/przepraszam za byki/ i ogniku.Ma być wysoko i szybko. Poradż proszę :(

Elfir
27-02-2009, 14:56
Jodła jednobramusi miec dużo światła. Czy ze strony, z której sie ogołociła nie ma przypadkiem cienia lub nie jest to północna strona?
Jeśli podsadzisz ja jeszcze jakimś krzewem, dodatkowo zacieni on jodłę.
Jodłę mozna również podkrzesać i podsadzić krzewami

jaki
27-02-2009, 15:11
Nie zrozumiałyśmy się /chyba/ One mi wypadły , ich nie ma. I zamiast uzupełnić to miejsce jodłą chciałam zamiast niej posadzić inny krzew coby ten żywopłot nie był taki jednostajny. Ale jeżeli nie będzie to korzystne dla jodeł z boku rosnących to trudno dokupię jodłę i uzupełnię. Wogóle to jestem wściekła co mnie podkusiło z tymi jodłami ale już ich nie wywalę bo mam ich około 40 szt/strona południowa i zachodnia/.Czy jest możliwość przycinania ich na pewną wysokość czy to głupi pomysł. Czy jestem zdana na 20 metrowe lub wyższe które mi zacienią ogród i po ptakach. Pomocy co ja mam z nimi robić, po nocach nie śpię

Mirek_Lewandowski
27-02-2009, 16:59
Jak wysokie teraz te jodły?
Concolorka jest gatunkiem bardzo odpornym i plastycznym. Znosi cięcie i nawet nieźle się zagęszcza. Ale- tniemy zawsze na uiglonych pędach- wtedy w kątach igieł założy pąki przybyszowe. Nie odbije z gołego kołka. I druga sprawa- możesz potraktować toto jak żywopłot, ale trzeba uformować w kształcie szerokiego u podstawy trapezu- jest to gatunek światłolubny. Przy pionowych ścianach szybciutko dołem będą suche patyki. Po prostu dolne gałęzie muszą mieć światło. No i po uformowaniu- najpierw to sekator i poszczególne gałezie,później regularnie tnij jak każdy żywopłot.
I śpij spokojnie :D
Jeśli pozwolisz rosnąć szybko będzie szpaler dużych drzew.

jaki
27-02-2009, 18:02
od 90--95 cm w odległości co 2m Od kiedy zacząć je formować? Aha dzięki za zainteresowanie :lol:

Mirek_Lewandowski
27-02-2009, 19:10
Małe. Żywopłotu nie będzie, bo rzadko. Ale przez regularne cięcie można uformować regularne geste stożki dowolnej wysokości. Zresztą tej wielkości to możesz jeszcze poprzesadzać bez problemu. A pomiędzy sadź, co Ci się podoba, pod jednym warunkiem- nie może to zacieniać jodeł, bo wyłysieją.

jaki
28-02-2009, 10:54
Mirku
W związku z tym że mam lat 50+ chciałabym za mojego żywota posiedzieć w ogrodzie niezauważona przez sąsiadów i nie tylko.
Jako że te jodły mam posadzone co 2 m to nasadzić jeszcze pomiędzy nimi dodatkową jodłe i będą rosły co 1m, czy też inna wersja- pomiędzy jodłami posadzić tawuły Van Houta czy jakieś inne liściaste szybkorosnące. Poradż mi jakbyś sam zrobił i na pewno już będę spokojnie spała

Mirek_Lewandowski
28-02-2009, 11:15
Jak pisałem- Elfir też- krzaczory dadzą cień i jodła wyłysieje.
Możesz przesadzić na ile starczy jodeł- żeby powiedzmy co metr były i potraktować to jak normalny żywopłot. Tam, gdzie najintensywniej się gapią. Pozostałą część obsadzić krzewami.
A Elfir już tyle gotowców podała na swobodny żywopłot z krzewów, że gdzieżbym śmiał...:wink:

araska
28-02-2009, 14:27
Witam elfir :D I ja chciałaby skożystać z Twojego doświadczenia. Otóż w zeszłym roku na wiosnę posadziliśmy tuję i drzewka owocowe i ozdobne. Mam dwa pytania: 1) czym nawozić tuję i jak o nie dbać aby były piękne (w zeszłym roku podlewałam rozcieńczonym florowitem ) ale i tak żółkły. 2) przez zimę nasze dwa bernadyny poobgryzały dzrewka owocowe, czy obcięcie ich pomoże im jescze egzystować i w przyszłości zaowocować czy nie ma już szans na ratunek i należy kupić nowe a jeśli tak to czy znasz jakiś sposób aby psą już nie smakowały? pozdrawiam

jaki
28-02-2009, 16:01
Mirku
Wielkie dzięki, jestem usatysfakcjonowana Twoją poradą i zmieniam moją nieudaną wersje żywopłotową :wink:

jaki
01-03-2009, 07:21
Elfirku
Błagam Cię o gotowca odnośnie żywopłotu z krzewów. Jestem na etapie zmian.Jestem zdeterminowana po tym jakie błędy popełniłam , ale chcę to naprawić/mąż już ze mną nie wytrzymuje/ Chciałabym obsadzić 40m ogrodzenia krzewami strona zachodnia, żeby toto miało ręce i nogi. Wiesz o co chodzi żeby krzewy szybko rosły miały podobną wysokość i różne kolory. Na pewno za dużo wymagam tak za darmochę ale po cichutku myślę że mi pomożesz. Ja też z Poznania
Kłaniam się /to ta od jodeł kalifornijskich/ :oops: :roll:

jaki
01-03-2009, 07:30
aha i jeszcze takie krzewy coby rosły swobodnie bez typowego przycinania :lol:

Elfir
02-03-2009, 08:16
czym nawozić tuję i jak o nie dbać aby były piękne (w zeszłym roku podlewałam rozcieńczonym florowitem ) ale i tak żółkły. 2) przez zimę nasze dwa bernadyny poobgryzały dzrewka owocowe, czy obcięcie ich pomoże im jescze egzystować i w przyszłości zaowocować czy nie ma już szans na ratunek i należy kupić nowe a jeśli tak to czy znasz jakiś sposób aby psą już nie smakowały? pozdrawiam

A żywotniki nie żółkną przypadkiem dlatego, ze psy je podlewają? Zadnen iglak nie bedzie ładny przy psach. Druga przyczyna to posadzenie krzewow w kwasnej glebie (np. w torfie kwaśnym). Żywotnik powinen być nawożony wiosna i wczesnym latem głównie nawozami azotowymi. W zasadzie wiekszosc gotowych mieszanek nawozowych jest optymalna. Chyba ze chcesz sie bawic i najpierw przebadac glebe pod wzgledem zawartosci skladnikow mineralnych i potem ustalic indywidualne nawozenie. Ale czy to ma sens?

Psy tak duze jak bernardyny beda niszczyly krzewy, jesli nie maja boksu. Ratunkiem moze byc otoczenie rabat siatka lub podsadzanie z przodu rabaty kolczastych czy cierniowych krzewów (róże, berberysy, ogniki). Rabaty mozna tez urządzić na podwyższeniach otoczonych murkami - psu nie zawsze bedzie sie chcialo na nie wskoczyć.

Drzewka owocowe - odbija. Ale koronka bedzie uszkodzona a przez rany (zdarta kora) moga wkrasc sie patogeny zgorzelinowe. Drzewka owocowe drogie nie sa - czasem warto kupic jak najwieksze (nie na podkladce silnie skarlajacej tylko np. na polkarlowej) a nie bawic sie w odtwarzanie obgryzionego kikuta.

Elfir
02-03-2009, 08:46
jaki - trochę przykładów podawałam w kilku watkach.
Np tutaj: http://forum.muratordom.pl/post2245484.htm?highlight=żywopłot#2245484

Wszystko zalezy od tego jaką rolę ma pełnić zywopłot, ile jest na niego miejsca, jaka jest gleba.

jesli zywopłot ma byc pojedyncza sciana krzewow i byc tlem innych kompozycji ogrodowych to nalezy wybrać gatunek o spokojnie zielonych lisciach - irge błyszczaca, pecherznice w czystym gatunku, suchodrzew tatarski.
W eksponowanych miejscach mozna zywopłot zrobic z wysokich róz krzaczastych - np. "Newada"

jaki
02-03-2009, 09:29
Elfirku
Dzięki bardzo. Podany przez Ciebie wątek wklepuję do moich zakładek i do roboty :D

Teska
02-03-2009, 10:00
Elfir

zerknij na PW

ave!
03-03-2009, 13:02
Elfir , mam pytanie w którymś wątku pisałam o sianiu i zasiałam i... tadaaaammm wykiełkowały mi i kobea i poziomki. I: poziomki robią się wątłe i chude... stoją po oknem dachowym południowym więc słońce mają, podlewam a jakże! jest w miarę ciepło. Co zrobić sadzonkom, żeby były solidniejsze i "tłuściejsze"?

egry
03-03-2009, 17:26
Przepikuj je.
A do tego okna to nie mają za daleko? Może wcale nie dociera do nich dużo światła (chyba nie stoją w samym oknie połaciowym)?

ave!
03-03-2009, 19:05
Przepikuj je.
A do tego okna to nie mają za daleko? Może wcale nie dociera do nich dużo światła (chyba nie stoją w samym oknie połaciowym)?
w zasadzie bezpośrednio pod - wydaje mi się, że mają dość światła. Na pikowanie chyba za wcześnie - są jeszcze malutkie - chyba, że pęsetką powyrywam.
Powinny mieć dużo wilgoci, czy nie ? odżywkę jakąś - nawóz - dać im?

Mirek_Lewandowski
03-03-2009, 19:16
Światła... guzik go mają. Sama podwójna szyba odbija i pochłania większość tego, co roślinie potrzebne.

ave!
03-03-2009, 19:28
czyli jesli przeniosę pod okno tarasowe od południa - będzie O.K? (z tymże tam też szyba podwójna....)
ciężkie jest życie ogrodnika..........

p.s. kobea która mi wzeszła jest prosta i wygląda ok dynie posiałam i też mi wzeszły chociaż może są za długie.....

Mirek_Lewandowski
03-03-2009, 19:36
Życie ogrodnika nie jest ciężkie..
Jest ciężkie życie co poniektórych hodowanych przez niego roślinek :D

A po diabła było tak wcześnie siać. Przyrody nie oszukacie. Ta poziomka pięknie by do jesieni urosła posiana 15 kwietnia..

ave!
03-03-2009, 20:39
Jest ciężkie życie co poniektórych hodowanych przez niego roślinek :D



A po diabła było tak wcześnie siać.

ad1: :oops: :oops:
ad2. :D wiosna ! tak mi się przynajmniej wydawało................




i znów poniosę ogrodniczą klęskę...........

Elfir
04-03-2009, 07:37
Mało światła nie jest na oknie, tylko w przyrodzie. Dni nie sa jeszcze tak długie jak latem, czesto jest pochmurno. W profesjonalnych hodowlach rośliny się w okresie zimowym doświetla lampami sodowymi lub wysokoprężnymi. W warunkach domowych można zawiesić nad roslinami świetlówkę akwarystyczną o odpowiedniej barwie i długości fali światła (stymulującym rozrost wszerz a nie na wysokośc).

ave!
04-03-2009, 09:53
Dziękuję za porady.
wnioski na przyszły rok :
- siać najwyżej koniec marca i kwietnia, mimo, że na papierkach jest napisane, że w lutym (tak jest w przypadku poziomek i kobei)

proszę o dopisywanie co jeszcze początkujący ogrodnik - amator powinien czynić :D

jaki
05-03-2009, 10:32
Elfirku
Rysuje sobie mój projekt na kartce. Zaplanowałam leszczynę.Patrzę a o leszczynie pospolitej Contorta piszą różnie. W jednym zródle że rośnie do 4 m w innym że do 1,5. A może posadzić leszczynę purpurową. Poradż proszę :cry:

jaki
05-03-2009, 10:59
No to już rozrysowałam sobie.Brałam pod uwagą wysokości, barwę liści latem i na jesieni, barwy kwiatów i owoców. I tak zaczynając od lewej

Dereń mas - 3 szt, Tawuła Van Houtta - 3 szt, Irga pomarszczona Bullata - 3 szt,
świdośliwa kanadyjska - 2 szt, pęcherznica kalinolistna Darts Gold - 5 szt, leszczyna pospolita Contorta/?/ - 3 szt, trzmielina europejska Red Cascade - 5 szt

Dereń,świdośliwa,leszczyna - sadzone co 2 m
Tawuła,Irga,pęcherznica,trzmielina - sadzone co 1m
Czy tak będzie dobrze?
Czekam niecierpliwie na Twoją odpowiedz :roll:

elutek
05-03-2009, 14:10
Elfir, jak myślisz, mogłabym posadzić już dalie? :roll:
/południowa Wielkopolska/

i drugie pytanie:
czy posadzone zeszłej wiosny krzaki porzeczek będą w tym roku owocowały?

Elfir
06-03-2009, 07:57
Concorta nie nadaje sie na zywopłoty. To typowy krzew soliterowy, do wyeksponowania samotnie.

Dalie - posadz na razie w doniczkach i trzymaj w domu. Ja zawsze sadzę po zimnych ogrodnikach. W maju moga sie jeszcze zdarzyc przymrozki - a ja mam ogrodek w zastiosku mrozowym.

jaki
06-03-2009, 13:04
Elutek
Moje owocowały ,mało bo mało ale już wiedziałam jaki rodzaj

elutek
06-03-2009, 14:58
Elutek
Moje owocowały ,mało bo mało ale już wiedziałam jaki rodzaj

fajnie :) to ja też mogę mieć nadzieję :)

są 4 krzaczki, 2 czerwonych i 2 czarnych, ale czy na pewno, to się dopiero okaże :wink:

tadzel
06-03-2009, 15:08
elutek prosba,zmien te obrzydliwe zdjecie

elutek
06-03-2009, 15:33
elutek prosba,zmien te obrzydliwe zdjecie

dlaczego? :roll:

TINEK
07-03-2009, 23:02
mnie się podoba (elutek :wink: )

batata
08-03-2009, 13:57
jaki - trochę przykładów podawałam w kilku watkach.
Np tutaj: http://forum.muratordom.pl/post2245484.htm?highlight=żywopłot#2245484

Wszystko zalezy od tego jaką rolę ma pełnić zywopłot, ile jest na niego miejsca, jaka jest gleba.

jesli zywopłot ma byc pojedyncza sciana krzewow i byc tlem innych kompozycji ogrodowych to nalezy wybrać gatunek o spokojnie zielonych lisciach - irge błyszczaca, pecherznice w czystym gatunku, suchodrzew tatarski.
W eksponowanych miejscach mozna zywopłot zrobic z wysokich róz krzaczastych - np. "Newada"

Witam.
To mój pierwszy post na tym forum, więc przepraszam z góry za ew. błędy techniczne.;)
Mam prośbę do Elfir o radę w sprawie żywopłotu nieformowanego (ok. 300m. długości :-? . Już dużo tu czytałam i wybrałam połączenie róż Maiden's Blush i Nevady, ale chciałabym dołączyć do nich jakiś pasujący krzew, który byłby atrakcyjny po przekwitnięciu róż, a oprócz tego:
-musi mieć podobną siłę wzrostu i wysokość, aby nie stłumić róż lub sam nie zostać stłumiony;)
-ma być niezbyt wymagający
-musi być ochronno-kolczasty (sarny i dziki)
-może mieć kolorowe owoce dla ptaków

Działka ma pow. 1ha i jest zdecydowanie widokowa- w dole widoczne jezioro (na razie przebłyski wody widać. Trzeba zrobić porządki na skarpie), a okoliczne wzgórza układają się w malownicze fale. Działka też ma różnice poziomów, więc taki falujący i kwitnący żywopłot będzie z różnych punktów działki raz widoczny 'jak na dłoni' z góry, a raz z poziomu, nazwijmy go '0'.
Ogród zrobię naturalny- żadnych dziwnych, pracochłonnych roślin. Na razie chcę zrobić ten żywopłot i posadzić kilka brzóz, 2 lipy, z 3 róże Parkfuer, 5 Fruhlinsgold, z 5 Roxburghii na skarpie pod drzewami i tam też trochę dzikich róż okrywowych. Do tego kilkaanaście drzew iglastych (dokładnie 11) i jedno drzewo (niewybrane) z horyzontalnym ukaładem gałęzi.
I to tyle na teraz.:)
Przepraszam za, może niepotrzebne, rozszerzenie postu- miało być pytanie co dołożyć do róż, a wyszła opowieść o działce. :lol: Ale ja po prostu strasznie się cieszę, że udało nam się ją kupić- marzyliśmy o dużej działce z linią brzegową jeziora. Ma to być nasze miejsce na ziemi jak już nie będziemy musieli pracować.;)

:) Beata

Elfir
09-03-2009, 07:36
Zobacz kocosił Siebolda "Variegata" - ma ładne pstrokate listki, poza tym duże berberysy - np. Kelleris, Atropurpurea, Kórnik.

ALA MAJ
09-03-2009, 14:33
ELFIR mam pytanie czy wysiane w domu surfinie trzeba pikować?tzn moje mają ok.2 cm ,wzeszły dość gęsto i ne wiem co z nimi teraz :cry:

Elfir
09-03-2009, 14:50
Oczywiście, że tak, siewki trzeba albo poprzerywać, albo popikować, żeby nie zabierały sobie wzajemnie światła i składników odzywczych

batata
09-03-2009, 22:55
Dzięki, Elfir.:)
Możliwe, że zdecyduję się na któryś z berberysów np. Autopurprea. A może połączę 2 kolory róż z 2 rodzajami berberysów- czy to już będzie za dużo szczęścia (nawet na takim dłuugim żywopłocie)? Bo co za dużo, to niezdrowo. Nie chcę przesadzić. :-?

Elfir
10-03-2009, 07:40
Użyj berberysów zielonych (np. Kelleris) a nie czerwonych - czerwone tylko jako akcenty. Kolor Atropururea jest bardzo ciemny i moze byc przytłaczający na dużej powierzchni.

ALA MAJ
10-03-2009, 10:10
ELFIR mam też problem z rododendronem,jest niewielki kwitł tylko raz a w zeszlym roku pojawił się na liściach taki biały nalot,liście pozwijały się i już nie zakwitł,co to za choroba i jak na to zaradzić ?

Elfir
10-03-2009, 10:38
Musisz sobie odpowiedzieć na 3 podstawowe pytania:
1. Czy gleba jest właściciwa? Różaneczniki rosną na kwaśnych. Nawet miejscowa podmiana na kwaśny torf może nic nie dać, jesli w to miejsce robotnicy w czasie budowy wylewali zaprawy cementowe i gleba jest mega zasadowa. Kwaśny torf podlewany zasadową wodą tez straci po jakims czasie swoje właściwosci.
2. Szkodniki - na różanecznikach często pasożytują pluskwiaki. Moga powodować zwijanie liści, a na uszkodzonych tkankach pojawiaja sie grzyby (sadzaki)
3. Oświetlenie - w naturze krzewy te rosna w lasach, pod osłoną koron dużych drzew. W słońcu niewiele odmian dobrze wyglada.

gwiazdeczka66
10-03-2009, 17:21
witam, Elfirko, nie mogłam się doczekać wiosny i kupiłam dzisiaj róże na pniu, była promocja :wink: są z bryłą korzeniową w woreczkach czy cóś takiego :oops: mają już zawiązki pączków na gałązkach,, co robić dalej, czy sadzić już do gruntu? czy może na razie zadołować?
boję się że mogą zmarznąć :cry: czy powinnam je jakoś hartować?? proszę poratuj!!!

Elfir
11-03-2009, 08:08
Taka róża może być już rozhartowana, bo mogła być trzymana w cieple (jesli np. kupiona w markecie a nie w szkółce polowej) i soki ruszyły. Posadz w dużej donicy i kiedy beda zapowiadac mrozy, wstawiaj do pomieszczenia gdzie jest powyzej zera. W kwietniu, kiedy roze w gruncie zaczną puszczac pedy, posadzisz ją w gruncie.

panterka-23
11-03-2009, 08:54
zamęcze :D :oops:
jaki świerk wybrać serbski czy srebrny potrzebuje obsadzic w koło posesji przód 80 metrów i boki po 40m nie ma byc to żywopłot ale ma zasłaniac nas od drogi. A jak by wyglądało przód srebrnym a boku serbskim?????

Mymyk_KSK
11-03-2009, 09:02
serbski jest węższy i nie łysieje tak od dołu, a "srebrny" bywa że łysieje..

panterka-23
11-03-2009, 09:06
czyli serbski? kurde tylko nigdzie nie maja takiego metrowego :cry:

Elfir
11-03-2009, 12:41
Ale zdajesz sobie sprawę, e to duże drzewa, o srednicy po 20 latach u podstawy z 4 m. Jesli posadzisz od południa, bedziesz miała zacieniona działkę.

panterka-23
11-03-2009, 13:00
działke mam 50 arów więc chyba by nie przeszkadzało

Elfir
12-03-2009, 07:43
Świerk srebrny, by zachował regularną, ugałęzioną koronę do ziemi musi być świetnie oświetlony, czyli szpaler powinen być sadzony na osi pn-pd. Świerk serbski jest bardziej cienioznośny, dlatego tak szybko nie ogałaca się od spodu.

Podobna do świerku kłująego (srebrnego) jest jodła jednobarwna.

panterka-23
14-03-2009, 19:04
Dostałam drzewko migdałek - niestety nie wkopałam do przed zimą (stał cała zimę na tarasie nie okryty) czy coś z niego będzie??? A jak tak to ile go przycinać i kiedy?

Elfir
16-03-2009, 08:59
Wiesz to takie pytanie z cyklu - co mam w kieszeni? No cóz, roślina może być abo przemarznięta albo zywa. Skąd mam wiedzieć? Nie widziałam jej.
Mozesz ewentualnie uciąc kawałek gałązki i sprawdzić czy w środku jest zielona. Albo czy pąki są nabrzmiałe.
Migdłaki tnie się krótko zaraz po kwitnieniu.

panterka-23
16-03-2009, 13:56
no może i głupie pytanie :D ale mi pomogłas

markoto
19-03-2009, 09:41
Witaj!

Moze uda Ci sie skojarzyc co to moze byc za krzew :).
Dzis w tv byl program o ogrodnikach i pokazywali krzew ktory kwitnie w zimie, nie jest to oczar, ale cos z japonski w nazwie ma piekne kiscie zoltych kwiatuszkow i pieknie pachnie.

ALA MAJ
19-03-2009, 18:47
witam ,mam pytanie,wysialam pelargonię rabatową,roślinki mają już ok 4 cm.wypuściły 2 pary listków .Słyszałam że trzeba "uszczykiwać"listki aby ładnie się rozkrzewiala,tylko które :roll: te nowo powstałe czy te pierwsze?i czy w ogóle trzeba to robic?

Elfir
20-03-2009, 07:23
Markoto - to moze byc albo jaśmin nagokwiatowy
http://www.nichegardens.com/images/plants/jasminum_nudiflorum.jpg
albo leszczynowiec
http://www.karisgarden.com/images/home/corylopsis.jpg

Niestety, zaden z nich nie ma "japonski" w drugim członie nazwy. Leszczynowiec moze byc ewentualnie "chiński".

A w sprawie pelargoni: Na razie poczekaj jeszcze trochę niech ma z 5 listków. Uszczykiwac trzeba, jesli chcesz miec krzaczek, a nie jeden długi pęd. Uszczykuje sie najmłodszą parę liści właściwych. I tak co jakiś czas uszczykujesz na bocznych pędach, aż uzyskasz pożadana gęstośc krzaczka. Z tym, ze każde uszczyknięcie opóźnia wejscie rośliny w kwitnienie.

jaki
20-03-2009, 08:48
Po uważnym czytaniu Twoich porad odnośnie żywopłotu nieformowanego stworzyłam taki oto
1.Dereń Flavimera
2.Dereń Sibirica Wargiegata
3.Irga pomarszczona bullata
4.Jaśminowiec wonny
5.Barberys ottawski Superba
6.Pęcherznica Lutea
7.Tawuła VanHoutta
Posadziłam te krzewy co 50cm. Każdy z tych krzewów posadziłam w grupach co 6m każdy. Żałuję tylko że nie przemieszałam je nawzajem.Sadziłam je w zeszłym tygodniiu. Czy radzisz mi żeby jeszcze coś poprawić i wymieszać je ze sobą? Czy już za póżno i zaszkodzę tym roślinkom.

Elfir
20-03-2009, 10:51
Przytnij krótko pędy, zeby się dobrze rozkrzewiały. Pokrojowo najbardziej będa odbiegały derenie od reszty. Ich pedy są mocno wyprostowane i słabo rozgałęzione.

11małgosia
20-03-2009, 14:10
Ale zdajesz sobie sprawę, e to duże drzewa, o srednicy po 20 latach u podstawy z 4 m. Jesli posadzisz od południa, bedziesz miała zacieniona działkę.

Elfirku, uświadomiłaś mi właśnie że mam problem. U mnie na 30 metrach południowej granicy dzialki rosnie 7 drzew, ktore w przyszlosci osiagna po 10 m - 3 sosny czarne, 3 jodly olbrzymie i 1 kaliforniska. Od domu sa 20 metrow, ale i tak wolalabym nie miec tak duzej dzialki zacienionej...Drzewa na razie mają okolo 2 metrow...Zaczynam myslec czy czesci nie przesadzic, a sosen ksztaltowac na wzor bonsai...Pozdrowienia, Malgosia[/u]

monia i marek
20-03-2009, 14:29
11małgosiu - myślę, że takie 2 m sosny i jodły nie przeżyją tego przesadzania, bo one mają korzeń palowy, głęboko się korzenią i raczej ciężko będzie :roll:

11małgosia
20-03-2009, 17:26
A może masz jakiś pomysł co zrobić (jeśli w ogóle)...

11małgosia
20-03-2009, 18:10
Szukam zalet cienia - świetne miejsce do uprawy różaneczników, tylko czy jodły są dobrym towarzystwem?

EZS
20-03-2009, 20:18
jak pytania, to mam pytanie :D
Zakupiłam na allegro bulwy tawuł i funkii. Przysłali zgrabną paczke i OK. Ale śnieg leży!! Liczyłam, że przyśą, zakopię i po krzyku a tu nie ma jak. Więc pytania
- ile i czy w ogóle mogą leżeć w CIEPŁYM domu,
- może lepiej wystawić na taras w jakimś dodatkowym pudełku
- a może wsadzić w ziemię mimo śniegu, w końcu mrozu nie ma, ledwo koło zera.
Co robić, żeby się nie zmarnowały???

ave!
20-03-2009, 21:25
po zakupieniu różnych korzonków (nie na allegro - ale to nie ważne), które były w suchym torfie wrzuciłam je do doniczek z ziemią(zieleńszym do góry) i siedzą w garażu - potem przesadzę, gdy będzie cieplej. (irysy hol, dalię, jeżówkę saponarię i takie żółte dość duże)
podlałam

EZS
21-03-2009, 10:29
nie mam doniczek, nie mam chłodnego garażu, mam ciepły dom.
Czy mogę wsadzić je dziś do ziemi?

HELP

pozeracz
21-03-2009, 10:57
ELFIR mam pytanie czy wysiane w domu surfinie trzeba pikować?tzn moje mają ok.2 cm ,wzeszły dość gęsto i ne wiem co z nimi teraz :cry:
Nie wiem co wysialas ale nie sa to surfinie.
Moze petunie, jesli tak to 2cm to najwyzszy czas na rozpikowanie.

mariuszdro
21-03-2009, 11:03
nie mam doniczek, nie mam chłodnego garażu, mam ciepły dom.
Czy mogę wsadzić je dziś do ziemi?

HELP


ja takie kłącza właśnie podpędzam w domu i wsadzę do gruntu takie fajne dorodne jak będzie ciepło, a to również z tego względu, że częśc mojego ogrodu jest jeszcze w fazie koncepcyjnej
robię tak od dwóch lat i ma to taką zaletę, że przynajmniej widzisz co sadzisz :o

EZS
21-03-2009, 19:56
wsadziłam w doniczkę i na parapet.
zobaczymy

Elfir
23-03-2009, 07:39
Jodły jak najbardziej mogą rosnąc z różanecznikami.
Duże drzewa iglaste da się przesadzić, ale należy je do tego przygotowac poprzez szkółkowanie. Czyli - wiosną nalezy podciąc korzenie w pewnej odległości od pnia. Przez lato roślina zregeneruje częsc bryły i wtedy na jesień się przesadza z młodymi korzonkami, które wyrosły blisko korzenia głównego.

11małgosia
23-03-2009, 10:33
Dziekuje. Klaniam sie ;)

ALA MAJ
23-03-2009, 12:19
ELFIR mam pytanie czy wysiane w domu surfinie trzeba pikować?tzn moje mają ok.2 cm ,wzeszły dość gęsto i ne wiem co z nimi teraz :cry:
Nie wiem co wysialas ale nie sa to surfinie.
Moze petunie, jesli tak to 2cm to najwyzszy czas na rozpikowanie.A ja wiem co wysiałam i są to SURFINIE.Z nasion zebranych w zeszłym roku .Już przepikowałam i na razie mają się dobrze.

Elfir
23-03-2009, 12:47
Pozeracz - surfinie też sa petuniami. Surfinia to nazwa handlowa mieszańca długopędowego petunii


Ala Maj - wiesz też, ze twoje surfinie mogą wyglądac zupełnie inaczej niż te z których masz nasiona? Normalnym sposobem rozmnażania jest sadzonkowanie.

Pinus
23-03-2009, 14:57
Ala Maj - wiesz też, ze twoje surfinie mogą wyglądac zupełnie inaczej niż te z których masz nasiona? Normalnym sposobem rozmnażania jest sadzonkowanie.
A nie sadzisz, że już in vitro ?
Baby na targu sprzedają niby surfinie rozmnażane z nasion i ze "szczypek" :lol:
..

Elfir
23-03-2009, 15:51
ok, normalny - w sensie zeby amatorsko zachowac cechy rosliny matecznej. lepiej? :D

marc78
24-03-2009, 17:05
Chciałbym się dowiedzieć czym najlepiej i względnie tanio odgrodzić działkę przy ziemi pod ogrodzeniem z siatki.
Na sąsiedniej działce rośnie perz i chciałbym w jakiś sposób ochronić swoją działkę przed nim.
pozdrawiam

Elfir
25-03-2009, 07:25
Płyty z tworzywa sztucznego zakopane na sztorc - używam przy ogradzaniu ekspansywnych traw - np. bambusów lub zwykły betonowy krawężnik.

Piotrek1
25-03-2009, 09:30
jak głęboko w ziemi ??

Elfir
25-03-2009, 09:59
Kłącza perzu nie idą głęboko pod ziemią, ale tak do 50 cm wgłąb można się ich spodziewać.

marc78
07-04-2009, 21:29
Mam pytania:
- jak uformować teren działki pod trawnik żeby osiągnąć równy lekki spadek na jedną stronę?
- jak uformować teren działki pod trawnik względem projektowanych ścieżek?
Trawnik będzie szybciej niż docelowe ścieżki.
pozdrawiam

Elfir
08-04-2009, 07:37
Ad 1 - najłatwiej za pomocą sznurków rozpiętych na odpowiedniej wysokości. Do tego poziomnica. Bardziej profesjonalnie, to przy użyciu laserowych mierników.

Ad2 nie bardzo rozumiem? Jak bedzie trzeba zrobić ścieżkę, to wytnie się darń, trochę wykorytuje, wysypie podsypkę i ułoży się nawierzchnię.

ALA MAJ
08-04-2009, 14:35
Mam pytanie,czy można pozbyć się koniczyny z trawnika?u mnie rośnie na dużej części trawnika i chyba co roku się rozrasta,w zeszlym roku kosiliśmy często trawę aby pozbyc się kwiatów koniczyny bo siadało na nich mnóstwo pszczół,(mam małe dziecko które lubi biegać latem boso)ale niewiele to dawało.prosze o info.

Elfir
09-04-2009, 07:30
Trawa to roślina jednoliścienna a koniczyna dwuliścienna. Można wykonać oprysk herbicydem przeciwko roślinom dwuliściennym, np. Bofix, Mniszek, Starane.

11małgosia
09-04-2009, 08:38
Elfirku, to chyba Ty, kończąc w którymś wątku dyskusję na temat szkodliwości folii ogrodniczej, podałaś że można stosować taką UV , która rozkłada się w ciągu kilku lat. Zastanawiam się nad tym, czy stosując tą folię można w ogóle nie stosować kory - posadzić rosliny okrywowe (np. barwinek) , które rozrosną się przed rozkładem folii. Dużo potrzeba takich roślin na m2? Czy ma znaczenie producent folii?

Elfir
09-04-2009, 14:20
Proszę nie mylić - to czym się wykłada rabaty to NIE FOLIA!
Mowa jest o włókninach :)
Agrowłóknina/geowłóknina - zależnie od producenta
Różnią się od siebie wytrzymałością na promieniowanie UV, gęstością splotu, grubością, tworzywem i zastosowaniem.
Dla swojej wygody używam określenia agrowłóknina dla określenia tych cienkich, szybko rozkładających się.

włóknina nie pełni roli kory, tak jak kora nie zastępuje włókniny.

Włóknina to zapora mechaniczna przed chwastami, natomiast kora to ściółka pomagająca zachować wilgotność, a rozkładając się wzbogaca glebę w próchnicę.

Jeśli na włókninie posadzi się roślinę okrywową, to rozrastać się będzie tylko w nacięciu tkaniny, bo przez włókninę nie przebije swoich korzeni.

A roślin okrywowych na m - wszystko zależy do gatunku. Barwinka powinno starczyć 10 szt. Ale czasem sadzi się i 25 sz/m2

11małgosia
09-04-2009, 14:43
Oczywiście że włóknina... :D Zatem jeśli się położy grubą wastwę kory, to z włókniny można w ogóle zrezygnować, czy jednak warto ją położyć (ogród jest dopiero tworzony)? Kłaniam się, Małgosia

Elfir
09-04-2009, 15:11
Pytanie czy masz mocno zachwaszczoną działkę. Czy masz czas przelecieć się od czasu do czasu i popielić? Ludzie z reguły popełniają podstawowy błąd - sypią za mało kory, ot tylko aby przykryć z grubsza glebę. Taka cienka warstwa nie stanowi przeszkody dla chwastów i łatwo wywiewa ją wiatr. Zwykle firmy wykonawcze kładą włókninę i cienką warstwę kory z oszczędności.
Kory powinno być co najmniej 5 cm.
Drugim błędem jest robienie trawnika poniżej rabaty, a to rabata (oczywiście na płaskim terenie) powinna być nieco niżej niż trawniki i nawierzchnie utwardzone.

Irma
09-04-2009, 16:48
Elfir, skarbnico wiedzy
co to jest?
http://i683.photobucket.com/albums/vv195/Irma_murator/gra026.jpg
mam tego pełno na działce...
wiem, ze to jakiś chwast, ale ładny...tzn. podoba mi się, bo zadarnia i ma takie małe białe gwiazdkowe kwiatuszki

egry
09-04-2009, 16:57
Mogę w zastępstwie?
Gwiazdnica pospolita. Bardzo pospolita.

Irma
09-04-2009, 19:58
dzięki :)

Iwonka27
10-04-2009, 10:02
Elfir:

chcę się upewnić co zrobić, by uratować/wymodelować moje sosny

2 lata temu złodzieje obcieli nam nasze piękne chojarki praktycznie w połowie, zostawiliśmy je mimo wszystko, bo to jedyne drzewa na działce na razie. Widzę że rolę czubka przejeły pozostałe gałęzie i mają teraz po 4 czubki. poradzono mi by wybrać 1 przywiązwć go np. do bambusa i niech choinka wie , że ma 1 przewodnika.
Mój TŻ uważa, że należy poobcinać pozostałe 3 gałęzie, które rosną na czubki. Czy ma rację? i czy da się wyprowadzić ładnie te drzewka - dodam, ze w chwili obecnej sa na wys. 1,70

EZS
10-04-2009, 17:21
nie wiem, co należy zrobić. U nas nie robiliśmy nic. Mamy chioinkę, którą zasadził mój ojciec 40 lat temu. Chyba ze 2 lata po wsadzeniu złodzieje ją obcieli. Została, jak była. teraz (po 35 latach :lol: ) jest ogromna i ma normalny czubek i nikt by nie powiedział, że miała takie przygody. Powiem więcej, odkąd ją pamiętam, czyli ze 25 lat, wygląda normalnie, o obcięciu wiem od ojca. Więc może nic nie robić???

11małgosia
11-04-2009, 16:54
Najserdeczniejsze życzenia świąteczne przesyła Małgosia. Nie załączę żadnej pocztówki świątecznej - najpiękniejsze obrazki mamy tej wiosny wszyscy za oknami :D.

Elfir
12-04-2009, 20:27
Jaka to choinka? Świerk? Wtedy ostawiłabym tylko jeden przewodnik a resztę usunęła.

RadekO
13-04-2009, 11:05
Stan surowy już gotowy, Pora zająć się ogrodem. Plan jest stosunkowo prosty. Wzdłuż ogrodzenia (działka to prostokąt o wymiarach 23,57 x 37) krzewy - iglaki tuja szmaragd i kórnik i ..... Lubię formy symetryczne i jakąś sekwencję. Myślałam o sadzeniu krzewów np. co 3 ten sam.
W późniejszym okresie przewiduję dosadzenie przed iglakami niższych krzewów i w związku z tym zastanawiam się nad szerokością pasa, który powinnam zostawić wzdłuż ogrodzenia. Cały środek (18 mx 21m ) będzie trawa.Z tyłu działki przewiduję szeroki pas na różnego rodzaju wrzosy, będzie kolorowo (0,6 m x 21 m).
Może mało fantazyjnie, ale przy małych dzieciach wydaje mi się praktyczne.
Jaki gatunek trawy wybrać? I ewentualnie czy plan co 3 krzew taki sam jest dobry, czy krzewy wolą takie same sąsiedztwo?

mariuszdro
13-04-2009, 18:29
Co 3 krzew to samo wyjdzie ciapato i pstrokato. Lepiej grupkami lub jeśli to ma by tło to nawet jeden rodzaj. Chociaż ja osobiście wolę liściaste, a iglaki to raczej jako urozmaicenie i żeby zimą nie było zupełnie łyso.

Elfir
14-04-2009, 07:48
Z "tujowymi" żywopłotami to nie do mnie :)
Podpowiem, ze "Kórnik" może zagłuszyć "Smaragda", gdyż ma pokrój szerszy, i chyba szybciej rośnie.

Jeśli zamierzasz zakładać wrzosowisko to musi ono leżeć w dobrze oświetlonej części ogrodu. Sam wrzos dobrze wygląda ze sosnami i jałowcami. Poza tym są niskie - żeby były doskonale widoczne powinny być blisko oglądającego - np. przed głównym wejściem do domu, albo koło tarasu. Fajnie też wygląda wstęga wrzosu jednej odmiany ciągnąca się kilka dobrych metrów przez ogród - np. wzdłuż ścieżki do altany.
Ty planujesz bardzo wąski pasek tego wrzosu (0,6), skulony pod wysokimi żywotnikami na krańcach ogrodu.

IMHO - pas na krzewy powinien mieć średnio ze 2 m szerokości.

Posadź tez jakieś większe drzewko, żeby dzieci się nie usmażyły latem na słońcu, pośrodku trawnikowej patelni.
To może być np. jakaś forma zwisła, która stworzy naturalny "namiot" do zabaw dzieci (np. morwa "Pendula", wiśnia "Pendula") lub duże drzewko do wspinania się - np. orzech włoski, dąb w odmianie "Fastigiata", kasztanowiec.

RadekO
14-04-2009, 22:13
Dzięki za rady. Wszystkie na tym etapie niezmiernie cenne. Jako takich ścieżek nie planuję. Będą położone tylko nieforemne kawałki kamienia wzdłuż boków działki. Przemyślę kwestię wrzosowiska, ale z pewnością z niego nie zrezygnuję. Jeszcze raz dzięki.

woy1
15-04-2009, 06:16
Witam, w kilku postach wspominałaś o oddzieleniu trawnika / rabat płytami z PCV czy czymś w tym stylu? Co to za materiał?
pozdrawiam
w.

Garfield
15-04-2009, 07:29
witam
mam pytanie mam przed domu posadzone takie (cisy czy jałowce) płożące czy jest jakią sposób na ograniczenie ich rozrastania się? przez dwa lata mocno sie rozrosły i przy takim tempie niedługo będą na pół działki..
http://img.photobucket.com/albums/v307/Garfield100/Ogrod/PICT0557.jpg

Elfir
15-04-2009, 07:41
Tnij je.
Podcinaj młode przyrosty.
Taki urok okrywowych jałowców, ze mają po 2,5 średnicy po kilku latach.

Elfir
15-04-2009, 08:07
Witam, w kilku postach wspominałaś o oddzieleniu trawnika / rabat płytami z PCV czy czymś w tym stylu? Co to za materiał?


Głównie chodziło o trawę ozdobną i bambus, które mocno się rozrastają podziemnymi kłączami. Wtedy trzeba je czymś ograniczać: sadzić w plastikowych pojemnikach lub otaczać płytami z tworzywa sztucznego. Szczerze mówiąc nazywam to "pleksi" ale jaka jest fachowa nazwa nie wiem. Jest giętkie ale twarde. Kupuje się w płytach i wkopuje pionowo równo z gruntem..
W jednym z moich projektów były pasy roślin okrywowych porozdzielane takimi pasami, aby się ze sobą nie mieszały.

mundzia
15-04-2009, 08:20
Elfirku, jeśłi możesz spojrzec na ten wątek
http://forum.muratordom.pl/ktokolwiek-widzial-ktokolwiek-wie-ktokowiekl-rozpoznaje,t157278.htm
i podpowiedziec co to za gatunki będę wdzięczna ;)
wiem, że ciężko, bo sa młode, ale może chociaz niektóre da się rozpoznac :) bo chce przesadac a nie wiem gdzie, bo nie wiem które to są z listy ;)
pozdrawiam :)

woy1
15-04-2009, 08:48
>Szczerze mówiąc nazywam to "pleksi" ale jaka jest fachowa nazwa nie wiem. >Jest giętkie ale twarde. Kupuje się w płytach i wkopuje pionowo równo z >gruntem..

dokładnie, o coś takiego mi chodzi, nie mogę trafić na fachową nazwę tej płyty,
może ktoś podpowie?
pozdrawiam
w.

Elfir
15-04-2009, 09:02
Dopóki to jest małe i nie ma oznaczeń, cięzko będzie bo nie wiadomo jaki jest naturalny pokrój. Jeśli kupowaliście odmiany żywopłotowe to można ich użyć, bez szczegółowego oznaczania odmiany - będzie bardziej...spontanicznie :)

mundzia
15-04-2009, 09:06
ja to chce się planu ściśle trzymac, bo jest na pewno dobry, a moja spontanicznośc może czasem zepsuć efekt ;)
staram się być na tyle dokładna na ile dam radę :D
dziękuję za pomoć, choć nadal nie wiem gdzie je przesadzic :D

ms.
17-04-2009, 07:48
Elfir, podpowiedz jaka jest praktyka kształtowania terenu wokół domu.

Mam lekko opadający teren, więc muszę zrobić dwa w jednym: wyrównać i trochę podnieść teren przy samym domu + dodać warstwę urodzajną niezbędną do założenia i utrzymania trawnika. Z wyliczeń wychodzi mocno ponad 30 m3.

Kupić piach, ziemię (jak leci) - zmieszać i tym wyrównać? A na tak przygotowane podłoże dać warstwę ziemi urodzajnej?

Przy domu mam sam piach, humusu praktycznie nie było.

marta

Elfir
17-04-2009, 08:41
Firma z którą współpracuje kupuje od deweloperów zwykłą ziemię orną do poziomowania działki. Deweloperzy mają jej tyle bo ściągają całkowicie humus z działek, na których stawiają domy.
Na to idzie (w zależności od zamożności klienta) od 4 do 10 cm warstwa tzw. "czarnoziemu" - jest to mieszanina zwykłej ziemi i substratu torfowego lub ziemie z niskich torfowisk czy ziemie nadrzeczne.

ms.
17-04-2009, 10:42
dziękuję!

Handlowo określają jako "wierzchnia warstwa". Bo "ziemia urodzajna" czy "czarnoziem" - należy do wyższej półki.

marta

tollo
17-04-2009, 10:47
Mam małe pytanko.Kupiłam ligustr atrovirens i nie wiem w jakich odstępach od siebie mam go posadzić.Dodam,że będę sadziła w dwóch rzędach(szachownica).Jaki powinien być odstęp między rzędami?I jeszcze jedno pytanie.W jakiej odległości od siatki ogrodzeniowej sadzić roślinki?
Bardzo proszę o szybką odpowiedź.Pozdrawiam.

ewka_3
17-04-2009, 11:09
Mam pytanie do Elfir.
Byłabym zainteresowana projektem ogrodu całość działki 40m X 19 m, sam ogród 30mx19m. Proszę o stawkę , wiem z forum muratora ,że termin odległy, ale myślę, że warto poczekać. I jeszcze jedno, jestem z okolic Katowic, byłby to problem?
proszę o odpowiedź na p.w..

sure
17-04-2009, 15:06
Firma z którą współpracuje kupuje od deweloperów zwykłą ziemię orną do poziomowania działki. Deweloperzy mają jej tyle bo ściągają całkowicie humus z działek, na których stawiają domy.
Na to idzie (w zależności od zamożności klienta) od 4 do 10 cm warstwa tzw. "czarnoziemu" - jest to mieszanina zwykłej ziemi i substratu torfowego lub ziemie z niskich torfowisk czy ziemie nadrzeczne.

Elfir, powiedz proszę, jak odróżnić tę ziemię orną od czarnoziemu? Mój wykonawca zakupił kilka wywrotek ziemi ogrodowej, chiałabym to jakoś "zweryfikować". Czy grubość warstwy ma znaczenie w zalezności od posadzonych roślin (trawnik, czy krzewy)?

Elfir
18-04-2009, 17:26
tollo - co 35-50 cm. Przytnij krótko po posadzeniu (tak na 15-20cm)

ewka - miejscowośc to żaden problem, ale jesli mozesz poczekac do jesieni to bylabym szczesliwa :) Pisz na e-mail: [email protected]

sure - zwykla ziemia orna moze byc czarnoziemem, bo w koncu uprawia sie tez bardzo dobre gleby nadrzeczne. Czarnoziem jest no, po prostu czarny - bardzo ciemny ze względu na dużą zawartośc próchnicy. Gleby piaszczyste, piaszczysto-gliniaste sa mniej lub bardziej szarawe lub jasnobrązowe. Warto zrobic prosty test - niewielka ilosc ziemi wrzucić do szklanki z wodą i zamieszać. Piasek szybko opada na dno a próchnica pływa, natomiast iły tworzą zawiesinę. Im mniej opadniętego piasku tym lepiej a więcej pływającego humusu.
Naprawdę minimalna warstwa dobrej ziemi pod trawnik to 3 cm - ale w sumie wielkie znaczenie ma to, jaka jest twoja pierwotna gleba na działce.
Pod krzewy i drzewa nie ma sensu rozsypywac nawet 10-20 cm gleby bo przecież korzenie i tak będą głębiej. Ziemię wtedy należy wymieszać z pierwotną glebą i tym zasypywać dołek z posadzoną rośliną. Wielkośc dołka zależy od indywidualnych wymagań danej rośliny. W zasadzie pod brzozy, sosny, świerki srebrne, tamaryszki, oliwniki, jałowce, nie ma sensu poprawiać gleby, bo znoszą nawet mocno piaszczyste i nieurodzajne.
Wyjatkiem oczywiscie sa różaneczniki które mają bardzo specyficzne wymagania i płytko się korzenią.

sure
18-04-2009, 18:20
Mam nadzieję, że będzie okazja niedługo wszystko omówić sobie bardziej szczegółowo. Tymczasem zobaczę, co dzieje się z ziemią w szklance (pewnie potem będzie mi łatwiej porozmawiać o jej cenie z dostawcą ;) ). Btw, jakie orientacyjnie są ceny wywrotki ziemi? Czarnoziem dużo droższy?

tollo
19-04-2009, 16:41
Elfir bardzo dziękuję za odpowiedź i cieplutko pozdrawiam. :D :D :D

Elfir
20-04-2009, 07:20
sure - firma wykonawcza, z którą ja współpracuję kupuje gotowe mieszanki ze specjalistycznego składu, o ściśle określonych parametrach (proporcje: np. piasku do torfu, pH).
Niestety, ja jestem od projektowania, a od wyceny oni, więc nie znam szczegółowych cen.

superiwona
20-04-2009, 09:09
Witam serdecznie mam pytania odnośnie mojego tarasu.
[/img]http://images38.fotosik.pl/103/842879d156b763c2m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=842879d156b763c2)

taras od prawej strony jest od południa od dołu zdjęcia zachód, od godz. 15 w cieniu 12metrowych brzóz. od południa marzy mi sie pergola z różą pnacą- jaką odmiane tu zasadzić, by lubila taki klimacik i kolorystycznie pasowała do domu?
ziemia- raczej dobra, kupilismy teraz na wiosne dobra ziemię pod trawnik, została juz nawozona nawozem teraz będziemy siac trawę
i pytanko odnośnie skarpy- jak ja zagospodarować , myśle o jakis niskich krzewach,iglaczki? (mam dwójkę małych dzieci), na pewno między nimi beda wiosenne kwiaty prymulki, zonkile itp. kamienie do wykorzystania


http://images41.fotosik.pl/103/24b6213f60bed0e2m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=24b6213f60bed0e2)
taras jest w cieniu brzóz- pytanko jakie iglaki posadzic przy drodze by znosiły towarzystwo brzóz, cień i w miarę szybko rosły- dorga co prawda mało uczęszczana ,ale strasznie się kurzy :(
i jeszcze jedno jeśli mogę- od frontu chcę posadzić magnolię- taka nasza nowa miejscowa moda :D - a co mogę posadzić jaj w " nogach" by ładnie wyglądała?
serdecznie dziękuję z góry za ewentualne odpowiedzi
serdecznie pozdrawiam
iwona

edit-blondi
20-04-2009, 11:03
to i ja mam pytanko bo w końcu czas ruszyć z ogródkiem. W najbliższym terminie planujemy rozpocząć budowę ogrodzenia. I w związku z tym wydaje mi się, że przed tym trzebaby było zaorać i zawłóczyć naszą działeczkę bo teraz to dosłownie "beton" (ziemia jest tak twarda). W tej chwili w większości działka porośnięta jest trawą (była to łąka) a częściowo już wydeptana. I teraz nie wiem czy przed orką spryskać to trawsko np Randapem (jeśli tak to po jakim czasie potem orać) czy poprostu zaorać, zawłóczyć i pozbierać to wywleczone trawsko :lol: co radzisz? :D

Eunika
20-04-2009, 17:19
Elfir- mam pytanie . Chcę kupic cis Hicksii ( chyba tak to się pisze) na żywopłot. Roslinki mają ok.70-90 cm i w jakiej odległości od siebie powinnam je posadzić, czy przyciąć je mocno by się zagęściły. I jeszcze jedno pytanie : w jakiej odległości od płotu je sadzić by nie wchodziły w oka siatki i można je było przycinać.

celtorek
21-04-2009, 05:54
Elfir też mam pytanie :)

Masz sprawdzoną mieszankę trawy na piaszczyste, suche i bardzo naslonecznione miejsce ?

Elfir
22-04-2009, 15:23
celtorek - nie, w zasadzie firma, z którą współpracuję zakłada trawniki na nawiezionej glebie i najczesciej przy automatycznym ;podlewaniu. Z susza dobrze radzą sobie kostrzewy (Festuca), ale to trawy kepkowe i trawnik nie wyglada jak zielony dywan.

Eunika: cis znosi mocne cięcie, wiec szparę miedzy płotem a roslina robisz taką, by człowiek tam wszedł + np. 20 cm na roślinę. Czyli co najmniej 1 m od płotu trzeba sadzić. Moze lepiej kupić formy kolumnowe (np. Wojtek), posadzić pod samym płotem i strzyc tylko od góry?
Jesli sadzisz rosliny w podwójnym rzędzie (przesunięte wzgledem siebie) to mozesz sadzić co 70 cm.

Edit-blondi - jestem leniwa, wiec chyba użyłabym herbicydu. Trochę to nieekologiczne, ale cóz zrobić... Z tym, ze uzywasz herbicydu, odczekujesz jak rosliny zaczna zasychac i dopiero potem orzesz, a nie tak swiezo po pryskaniu.
Ekologicznie to pewnie byłoby wybranie zielska ręcznie.

superiwona:
Pod brzozami mozna podsadzic jałowce - znosza złe warunki. Wysoką odmiana jest np. Blue Alps. Ale musi być wtedy sporo słońca, bo jałowce nie rosna dobrze w cieniu.

Na skarpie tarasu mozna urządzić nie tylko zakatek z iglaków ale, po nawiezieniu kwaśnego torfu, różaneczniki. Skarpę mozna wtedy wyprofilowac w pietra umocnione palisadą z pieńków drewnianych. Do tego karłowe świerki, choina kanadyjska Yeddeloh, cyprysiki.
Róże z reguły lubią dobrze naświetlone stanowiska, ale w sumie u ciebie jest te 6 godzin słonca dziennie. Do twojej kolorystyki budynku pasowałaby róża żółta lub pomarańczowa. np. odmiana "Westerland"

elutek
22-04-2009, 15:46
Elfir - a będą jeszcze przymrozki? :roll:
/pytanie retoryczne, nie musisz odpowiadać :wink: :) /

Eunika
22-04-2009, 16:21
Bardzo dziękuję za informacje :D

draazeka
23-04-2009, 20:11
Elfir marzy mi sie taki żywopłot niefornowany z 2-3 rzędów roślin, jaki polecałaś w którymś z wątków, proszę powiedz jak szeroki trzeba mieć pas ziemi do nasadzeń 2-3 rzędów roślin i w jakiej odległości od płotu powinnam sadzić drzewa, żeby nie przechodziły przez siatkę do sąsiadów?

Elfir
24-04-2009, 08:18
Draazeka - aby drzewa nie przeszkadząły sasiadom musiałabyś sadzić je pośrodku swojej działki a nie przy płocie. Dąb, lipa, buk mogą mieć i z 30 m średnicy. Brzoza pospolita 10-15m, Jarzębina z 5 m średnicy. Ale już wiśnia "Amanogawa", buk "Purple Fountain" tylko 1,5 m średnicy.
Wszystko zalezy od gatunku i odmiany.

Krzewy liściaste najłatwiej liczyć, że średnica równa się wysokości (ale nie wszystkie krzewy, bo np. bez lilak, czeremcha, są wyższe niż szersze).
Jeśli to mają być 3 rzedy to trzeba liczyć z ok. 5 m. 2,5-3 m + 1,5-2 m + 0,5-1 m

Ewa7506
25-04-2009, 16:04
Elfir pomocy!
10 dni temu sąsiad ogrodnik zasiał nam trawę (podłoże sam piach na to w sierpniu zeszłego roku nawieźliśmy ziemi). Teren był wyrównany i zawałowany. Od tamtej pory nie spadła nawet kropla deszczu więc laliśmy wodę- trawnika ok 15 arów- wody 5m3 codziennie wieczorem. Po kilku dniach sąsiedzi poradzili żeby zaprzestać lania bo rano są przymrozki i trawa zżółknie. Efekt jest taki, że nasiona wyglądają dokładnie jak w momencie siania a "fachowcy" z pobliskiego sklepu ogrodniczego uważają, iż powodem takiego stanu jest brak zagrabienia przed wałowaniem. Dzisiaj zagrabiliśmy delikatnie działkę i zamierzamy ostro podlewać bo na deszcz się nie zanosi. Jutro planujemy ponownie zawałować i tu moje pytania: lać czy nie lać, faktycznie lepiej było zagrabić czy nie i czy ta cholerna trawa wyrośnie :roll:

draazeka
26-04-2009, 09:41
dzięki Elfir, mam tylko 3metry więc chyba muszą wystarczyć mi dwa rzędy roślin

superiwona
26-04-2009, 11:45
Pod brzozami mozna podsadzic jałowce - znosza złe warunki. Wysoką odmiana jest np. Blue Alps. Ale musi być wtedy sporo słońca, bo jałowce nie rosna dobrze w cieniu.

Na skarpie tarasu mozna urządzić nie tylko zakatek z iglaków ale, po nawiezieniu kwaśnego torfu, różaneczniki. Skarpę mozna wtedy wyprofilowac w pietra umocnione palisadą z pieńków drewnianych. Do tego karłowe świerki, choina kanadyjska Yeddeloh, cyprysiki.
Róże z reguły lubią dobrze naświetlone stanowiska, ale w sumie u ciebie jest te 6 godzin słonca dziennie. Do twojej kolorystyki budynku pasowałaby róża żółta lub pomarańczowa. np. odmiana "Westerland"
dziekuje za sugestie
serdecznie pozdrawiam :)

Natalia Stanko
26-04-2009, 17:36
Elfir
Ja mam pytanie odnośni palmy domowej. Kupiłam dużą Arecę, po miesiącu zauważyłam na łodygach brązowe przebarwienia (w formie małych pionowych kreseczek) W sklepie poradzono mi spryskać ją Topsinem M 500. Sęk w tym, że ja nie zdążyłam ja przesadzić. Czy mam ją teraz opryskać, czy po przesadzeniu?

Pozdr natalia

Elfir
27-04-2009, 07:24
Natalia - leczyć trzeba jak najszybciej. To nowa roślina, po co już chcesz przesadzać?

Ewa - rzeczywiscie po wysianiu nalezy nasiona lekko przemieszać z glebą, bo takie leżące na wierzchu szybciej przesychają i tym samym nie pęcznieją pod wpływem wody i nie kiełkują.
Trawa zacznie rosąc jak gleba osiągnie pewną temperaturę. Skoro u was jeszcze przymrozki to pospieszyliście się znacznie z zakładaniem trawnika.
Wrogiem ogrodnika jest niecierpliwość.
Z nasionami nic sie oczywiscie nie stanie, ale nie zacznie kielkowac w ciagu 2 tygodni, zajmie to troche wiecej czasu.

mundzia
27-04-2009, 07:51
jabys dała radę Elfirku rozpoznac rosliny, szczególnie 10, no i tez 9 :)
musze w miesce 10 wsadzić hortencje, a nie wiem gdzie mam je przesadzić... hortensje już kupione czekaja w donicy :)

http://forum.muratordom.pl/ktokolwiek-widzial-ktokolwiek-wie-ktokowiekl-rozpoznaje,t157278.htm

Elfir
27-04-2009, 08:22
Przeglądałam twoje rośliny, ale szczerze mówiąc mam problem z rozpoznaniem konkretnej odmiany. Co potrafiłam, to opisałam. Młode roślinki nie mają jeszcze charakterystycznych cech odmianowych. Może jakiś szkółkarz, który siedzi w młodych sadzonkach umiałby rozpoznać co to takiego - ma większe doświadczenie?

Ewa7506
27-04-2009, 09:35
Ewa - rzeczywiscie po wysianiu nalezy nasiona lekko przemieszać z glebą, bo takie leżące na wierzchu szybciej przesychają i tym samym nie pęcznieją pod wpływem wody i nie kiełkują.
Trawa zacznie rosąc jak gleba osiągnie pewną temperaturę. Skoro u was jeszcze przymrozki to pospieszyliście się znacznie z zakładaniem trawnika.
Wrogiem ogrodnika jest niecierpliwość.
Z nasionami nic sie oczywiscie nie stanie, ale nie zacznie kielkowac w ciagu 2 tygodni, zajmie to troche wiecej czasu.

Dziękuję Ci bardzo za pocieszenie :wink: W dzień temperatura dochodzi do 20st. i nie mam pojęcia czy podlewać ten przyszły, niedoszły trawnik czy czekać na opady.

Elfir
27-04-2009, 10:11
Ewa - dopóki nie wykiełkowały nic sie nie stanie, gdy nie beda podlewane. Gorzej, jak zaprzestaniesz podlewania, gdy wypuszczą kiełki.
Naprawde u was są jeszcze wieksze przymrozki? Bo koniec kwietnia to dobry czas na zakładanie trawników i nie powinno być az tak zimno. Ale moze w takich Suwałkach jest inaczej...?

Ewa7506
27-04-2009, 10:34
Jakie Suwałki?- Lublin :D O godzinie 5-6.00 widać mrozik delikatny ale dzisiaj już było O.K. W dzień temperatura 20st. i suchutko. Z moim szczęściem do zielonego to nawet pół metra śniegu w maju mnie nie zdziwi :wink:

ALA MAJ
27-04-2009, 14:40
witam,czy można już wysiać aksamitki do gruntu w ogrodzie?

elutek
27-04-2009, 17:39
Elfir - bardzo Cię proszę o radę, coś dziwnego dzieje się z moimi roślinkami
w ogrodzie, i powojnik, i nasturcje, i wilce - wszystkie mają takie objawy :(
co to takiego? można jakoś zaradzić?
/brzegi czernieją i zasychają/

http://images41.fotosik.pl/109/d32e26d9ffcfea12.jpg (http://www.fotosik.pl)

Natalia Stanko
27-04-2009, 19:31
Dzięki Elfir- jak kupowałam Arecę,. w sklepie powiedziano mi, że dać jej miesiąc na adaptację i przesadzić. Nie trzeba tego robić?

Buba74
29-04-2009, 09:30
Elfir,
a ja mam pytanie z dekoracji raczej, niż ogrodnictwa :D Coś z roślinologii w każdym razie :D
Za kanapą mam niski murek (1,20m), który dzieli wizualnie salon na 2 części. I teraz - na tym murku chcę postawić jakiegoś doniczkowca - ma być duży, piękny, rozłożysty, z ozdobnymi liśćmi, ale nie może zasłaniać widoku na drugą część pokoju.
Wolę przy tym kwiaty niekwitnące.

Co byś poradziła?

Elfir
30-04-2009, 07:34
A ile tam światła? Jak niewiele to żelazny zamioculcas.
http://www.gazetagazeta.com/artman/uploads/zamioculcas.jpg

Jak półcień, to duża odmiana skrzydłokwiata
http://85.128.160.187/flora/foto02/spathiphyllum2.jpg
lub jakas maranta
http://www.southerntropicals.com/galleries/Maranta/images/Maranta%20Red%20Prayer_jpg.jpg
paproć adiantum
http://www.flowerservant.com/photos/300/1943.jpg

Jak duzo świata to może kroton?
http://www.bursacicek.name.tr/images/kroton.jpg

elutek
30-04-2009, 08:07
Elfir - a moje pytanie? :roll: :(

Buba74
30-04-2009, 08:20
Elfir, dziękuję!!!
Wszystkie piękne. Mam nadzieję, że światła będzie dużo, ale jeszcze sprawdzę "w praniu" :D
Potrzeba mi czegoś wysokiego, więc może porwę się na jakiegos dużego krotona.

jaki
30-04-2009, 08:20
Poproszę o radę w kwestii krzaczku na żywopłot nieformowany . Mam do zagospodarowania 3 metry pomiędzy jodłą kalifornijską a dereniem flavimera, strona południowa zachodnia.Za płotem droga szutrowa ,po przejechaniu samochodu kurz rozpościera się na całą powierzchnię działki

Elfir
30-04-2009, 08:38
elutek - powojniki są dość wrażliwe na uwiąd powojnika, ale... te objawy wyglądają bardziej na przenawożenie.
Z chorób najbardziej przypomina mi to atak grzyba verticillium. I to byłby wyrok śmierci na roślinę.
W ogródku moich rodziców grzyb ten jest tak powszechny, ze żaden powojnik nie przetrwał jednego roku. A lać chemii nie chcę.

jaki: a jaka gleba? Jak żyzna to może jakaś wysoką krzewuszka (Bristol Ruby, Eva Rathke) czy żylistkiem (Candidissima, Pink Pom-Pom), jak słabsza to moze jakas wysoką irga: rozkrzewioną (C.divaricatus), Dielsa (C.dielsianus), no i rzecz jasna koło Flaviramea mozna posadzić derenia Elegantissma z czerwonymi pędami :)

jaki
30-04-2009, 09:06
Dziękuję za zainteresowanie. Gleba to raczej gliniasta i kiepska/nie raczej ale na pewno/Mam tak, patrząc od lewej strony ogrodzenia
1.Miejsce do zagospodarowania czekające na Twoją poradę
2.Dereń flavimera
3.Deren sibirica Vargiegata
4.Irga ostrolistna
5.Jaśminowiec wonny
6.Berberys ottawski Superba
7.Tawuła Vanhoutta
Posadzone tej wiosny w grupach 3 metrowych

elutek
01-05-2009, 06:36
elutek - powojniki są dość wrażliwe na uwiąd powojnika, ale... te objawy wyglądają bardziej na przenawożenie.
Z chorób najbardziej przypomina mi to atak grzyba verticillium. I to byłby wyrok śmierci na roślinę.
W ogródku moich rodziców grzyb ten jest tak powszechny, ze żaden powojnik nie przetrwał jednego roku. A lać chemii nie chcę.

nie nawoziłam, więc pewnie uwiąd lub ten grzyb... :(

g.stopyra
01-05-2009, 23:07
Ponawiam Elfir swoją prośbę z innego wątku. Jakie rośliny polecisz na stronę północną, zacienioną by stworzyć żywopłot wysoki na około 2-3 metry, ma być wąski bo od granicy działki do domu jest 4,5 metra i ma się tam "zmieścić" dojazd do garażu? Glebę mam podłą (VI klasa) - żółty piasek do głębokości 1 metra a głębiej warstwa iłowa przez którą nie może przebić się żadna roślina.
Druga moja prośba - jakie drzewka owocowe będą rosły na takim gruncie?

mpb1971
02-05-2009, 08:01
Elfir
proszę Cię o pomoc. Normalnie, to nie odważyłabym się prosić o takie informacje ale widziałam, ze niejednej osobie na forum udzieliłaś porady - o takowąż właśnie proszę.
Uparłam się sama zagospodarować swoją działkę, teraz przyznaję, że chyba żałuję - mam wzloty i upadki, część rabat mi się podoba, inne teraz zmieniam. Jednak z przodem domu nie daję sobie rady, brak mi jakiegoś rozsądnego pomysłu.

Rabata od strony wschodniej, zaraz przy chodniku prowadzącym od furtki do schodów domu. Nasadziłam tam wszystko, co było można :oops: i teraz nie mogę na to patrzeć, chciałabym ją zmienić (łącznie z kształtem) i bardzo proszę Cię o sugestie.

Tak to wygląda:

widok od drzwi wejściowych:

http://x.garnek.pl/ga7254/5e6f23d82eaecba5260138a3/5260138.jpg

http://x.garnek.pl/ga5987/a3578f54ba72c6a5260139a3/5260139.jpg

widok od furtki:

http://x.garnek.pl/ga964/227d5399ad6468a5260141a3/5260141.jpg

od strony południowej:

http://x.garnek.pl/ga4330/5daa83c2155c6fa5260142a3/5260142.jpg

rosną tam w kolejności od strony południowej:

1. jucca karolińska
2. forsycja
3. dwie funkie
4. dwie sosny kosodrzewiny
za górą kamieni:
5. dwie azalie
6. trzy róże miniaturowe
7. wrzosy i wrzośce
8. wierzba
9. thuja szmaragdowa
10. świerk srebrny


Elfir proszę, pomóż rozwiązać ten galimatias :oops:

Elfir
04-05-2009, 08:11
Jakie rośliny polecisz na stronę północną, zacienioną by stworzyć żywopłot wysoki na około 2-3 metry, ma być wąski bo od granicy działki do domu jest 4,5 metra i ma się tam "zmieścić" dojazd do garażu?

Zakładając dojazd do garażu na szerokość 2,7 m zostaje 1,8 m na roślinę. Na słabej i suchej glebie poradzi sobie irga błyszcząca, suchodrzew tatarski, a nawet ligustr, ale muszą być strzyżone (bo sam krzew dorasta do 3 m średnicy). Mimo wszystko jednak przekopałabym przed sadzeniem glebę z obornikiem, kompostem lub odkwaszonym torfem. Torf jest w zasadzie jałowy, więc na starcie rośliny powinny zostać nawożone azotem.

Krzewy iglaste znoszące duży cień - czyli cis i choina wymagają gleb żyznych i wilgotnych, więc u ciebie udadzą się tylko z automatycznym nawadnianiem.

Z drzewek owocowych najlepiej udadzą się grusze i wiśnie. Nie mogą być na karłowych podkładkach.

Elfir
04-05-2009, 08:51
rosną tam w kolejności od strony południowej:

1. jucca karolińska
2. forsycja
3. dwie funkie
4. dwie sosny kosodrzewiny
za górą kamieni:
5. dwie azalie
6. trzy róże miniaturowe
7. wrzosy i wrzośce
8. wierzba
9. thuja szmaragdowa
10. świerk srebrny


Posadziłaś razem rośliny potrzebujące skrajnie różnych środowisk:
forsycja, żywotnik "Smaragd", róże - gleba żyzna, chętnie gliniasta
jukka - gleba wapienna, przepuszczalna
azalie - gleba kwaśna, wilgotna, próchniczna
wrzosy - gleba kwaśna, przepuszczalna, znosi suszę

Masz tam dużo słońca.

Azalie wolą rozproszone światło i półcień pod koronami większych drzew. Ładnie będą się komponować ze świerkiem (np. świerk pospolity odm. "Końca", świerk wschodni "Aureospicata"), dereniami, magnoliami, klonami (np. klon ginnala, cynamonowy, pensylwański), różanecznikami. Do tego łany funkii, serduszek, runianki, paprocie. Gleba powinna być próchniczna, kwaśna, luźna, zawsze lekko wilgotna ("świeża").

Czyli azalie sobie odpuszczamy i przenosimy w inne miejsce ogrodu wraz z funkami.

Forsycja poza okresem kwitnienia nie jest zbyt atrakcyjna. A to miejsce jest bardzo wyeksponowane. Dlatego forsycję warto posadzić gdzie pod ugodzeniem i dodać jej 4 koleżanki, by wiosną stanowiły jaskrawą plamę.

Świerk srebrny to duże drzewo (chyba ze masz niską odmianę typu "Maigold", "Glauca Globosa" czy "Białobok"). Musisz liczyć po 10-15 latach na średnicę 3 m. Czy w tym miejscu, gdzie teraz rośnie, nie zagłuszy innych otaczających roślin? Chyba tak. Należy go dać albo na skraj kompozycji, albo gdzieś w kąt ogrodu.

Na dobrze oświetlonym miejscu można urządzić wrzosowisko. Ale przed sadzeniem trzeba dodać kwaśnego torfu, by docelowo gleba miała ok. pH najwyżej 5. Ale wrzosowiska nie urządza się z 5 roślinek na krzyż. Na 1 m2 trzeba posadzić nawet 16 szt. małej odmiany. Tylko wtedy uzyska się efekt dywanu. Warto pomieszać różne odmiany wrzosów, dodać do nich inne gatunki wrzosowatych: wrzośce, brukentalie, modrzewnice. Rabatę można urozmaicić kosodrzewinami, niewielkimi odmianami sosen, jałowcami kolumnowymi lub płożącymi, janowcem, szczodrzeńcem, owsem wieczniezielonym, macierzanką ( na brzegu rabaty, też po 10-20 szt), rozchodnikiem ostrym.

Innym rozwiązaniem to sucha rabata żwirowa. Do gleby można dodać trochę dolomitu, by jej pH wynosiło ok 7. Nasadzić jukki, asfodeline luteus, trytomę, macierzanki, lawendę , perowskię (też w grupach po kilka - kilkanaście sztuk), tłem może być perukowiec, grusza wierzbolistna lub tamaryszek. Do tego niewielkie sosny, kosodrzwewiny, jałowce.

Kolejna propozycja to rabata różana.
Przed sadzeniem roślin glebę warto wzbogacić obficie w obornik lub kompost.
Najlepszymi różami byłby róże okrywowe. Miniaturki lepiej wyeksponować bliżej wzroku przechodnia, np. w podwyższonej donicy.
Róże dobrze komponują się z lawendą, więc można z lawendy rozbić obwódkę od strony chodnika.
Ponieważ róże nieciekawie wyglądają zimą konieczne jest dodanie krzewów zimozielonych - np. strzyżonego w kule bukszpanu lub ostrokrzewu, kulistych form żywotników (Danica , Hoseri), stożkowatych karłowych świerków "Conica" i "Sander's Blue", tutaj może tez rosnąc żywotnik "Smaragd". Między róże można wysadzić łany tulipanów i narcyzów.

Innym rozwiązaniem jest rabata z ozdobnych iglaków. Gleba powinna zostać przygotowana jak pod róże.
Kompozycję można zrobić z różnych form cyprysików, świerków i żywotników. Jako urozmaicenie dać wierzbę szczepioną na pniu, w cieniu funkie, trzmielinę Fortune'a, irgę Dammera.

Elfir
04-05-2009, 08:55
Dziękuję za zainteresowanie. Gleba to raczej gliniasta i kiepska/nie raczej ale na pewno/

To daj jeszcze suchodrzew tatarski albo jedną świdośliwę.
OO! Albo trzmielinę europejską lub płaskoogonkową

beatca
04-05-2009, 11:28
do Elfir.... prośba....
Mam prosbę -prosze o poradę, akurat zobaczyłam zdjęcia ogrodu mpb1971 i mam bardzo podobny kształt ścieżki w ogrodzie i nie wiem co by tu posadzić ( w miejscu kamyczków u mb1971).
U mnie kamyki są z drugiej strony, więc z tej drugiej chciałabym posadzić coś niskiego co by nachodziło i zaslaniało betonową zaprawę podtrzymującą kostkę. U mnie jest tak: trawa, łysięjące place i ścieżka z kostki. Elfir pomóż co możnaby posadzić, aby : 1. nie rozrastało się i nie wchodziło na trawę,2. wchodziło i zakrywało beton,
Z góry dziękuję

kamykkamyk2
04-05-2009, 18:34
Witam serdecznie.
Mam pytanko odnośnie trawnika. Posiałem niedawno trawę, już rośnie, ale jeszcze nie jest na tyle duża żeby ją kosić. A strasznie zachwaściło ten trawnik. Więc pytam czy mogę teraz czymś go spryskać od chwastów. I czym?

Pozdr

mpb1971
05-05-2009, 06:42
rosną tam w kolejności od strony południowej:

1. jucca karolińska
2. forsycja
3. dwie funkie
4. dwie sosny kosodrzewiny
za górą kamieni:
5. dwie azalie
6. trzy róże miniaturowe
7. wrzosy i wrzośce
8. wierzba
9. thuja szmaragdowa
10. świerk srebrny


Posadziłaś razem rośliny potrzebujące skrajnie różnych środowisk:
forsycja, żywotnik "Smaragd", róże - gleba żyzna, chętnie gliniasta
jukka - gleba wapienna, przepuszczalna
azalie - gleba kwaśna, wilgotna, próchniczna
wrzosy - gleba kwaśna, przepuszczalna, znosi suszę

Masz tam dużo słońca.

Azalie wolą rozproszone światło i półcień pod koronami większych drzew. Ładnie będą się komponować ze świerkiem (np. świerk pospolity odm. "Końca", świerk wschodni "Aureospicata"), dereniami, magnoliami, klonami (np. klon ginnala, cynamonowy, pensylwański), różanecznikami. Do tego łany funkii, serduszek, runianki, paprocie. Gleba powinna być próchniczna, kwaśna, luźna, zawsze lekko wilgotna ("świeża").

Czyli azalie sobie odpuszczamy i przenosimy w inne miejsce ogrodu wraz z funkami.

Forsycja poza okresem kwitnienia nie jest zbyt atrakcyjna. A to miejsce jest bardzo wyeksponowane. Dlatego forsycję warto posadzić gdzie pod ugodzeniem i dodać jej 4 koleżanki, by wiosną stanowiły jaskrawą plamę.

Świerk srebrny to duże drzewo (chyba ze masz niską odmianę typu "Maigold", "Glauca Globosa" czy "Białobok"). Musisz liczyć po 10-15 latach na średnicę 3 m. Czy w tym miejscu, gdzie teraz rośnie, nie zagłuszy innych otaczających roślin? Chyba tak. Należy go dać albo na skraj kompozycji, albo gdzieś w kąt ogrodu.

Na dobrze oświetlonym miejscu można urządzić wrzosowisko. Ale przed sadzeniem trzeba dodać kwaśnego torfu, by docelowo gleba miała ok. pH najwyżej 5. Ale wrzosowiska nie urządza się z 5 roślinek na krzyż. Na 1 m2 trzeba posadzić nawet 16 szt. małej odmiany. Tylko wtedy uzyska się efekt dywanu. Warto pomieszać różne odmiany wrzosów, dodać do nich inne gatunki wrzosowatych: wrzośce, brukentalie, modrzewnice. Rabatę można urozmaicić kosodrzewinami, niewielkimi odmianami sosen, jałowcami kolumnowymi lub płożącymi, janowcem, szczodrzeńcem, owsem wieczniezielonym, macierzanką ( na brzegu rabaty, też po 10-20 szt), rozchodnikiem ostrym.

Innym rozwiązaniem to sucha rabata żwirowa. Do gleby można dodać trochę dolomitu, by jej pH wynosiło ok 7. Nasadzić jukki, asfodeline luteus, trytomę, macierzanki, lawendę , perowskię (też w grupach po kilka - kilkanaście sztuk), tłem może być perukowiec, grusza wierzbolistna lub tamaryszek. Do tego niewielkie sosny, kosodrzwewiny, jałowce.

Kolejna propozycja to rabata różana.
Przed sadzeniem roślin glebę warto wzbogacić obficie w obornik lub kompost.
Najlepszymi różami byłby róże okrywowe. Miniaturki lepiej wyeksponować bliżej wzroku przechodnia, np. w podwyższonej donicy.
Róże dobrze komponują się z lawendą, więc można z lawendy rozbić obwódkę od strony chodnika.
Ponieważ róże nieciekawie wyglądają zimą konieczne jest dodanie krzewów zimozielonych - np. strzyżonego w kule bukszpanu lub ostrokrzewu, kulistych form żywotników (Danica , Hoseri), stożkowatych karłowych świerków "Conica" i "Sander's Blue", tutaj może tez rosnąc żywotnik "Smaragd". Między róże można wysadzić łany tulipanów i narcyzów.

Innym rozwiązaniem jest rabata z ozdobnych iglaków. Gleba powinna zostać przygotowana jak pod róże.
Kompozycję można zrobić z różnych form cyprysików, świerków i żywotników. Jako urozmaicenie dać wierzbę szczepioną na pniu, w cieniu funkie, trzmielinę Fortune'a, irgę Dammera.

Elfir bardzo Ci dziękuję, rozrysuję sobie te propozycje i którąś zastosuję :lol:

Elfir
05-05-2009, 07:48
beatca - chodzi o ten pasek gruntu pomiędzy podjazdem na samochody a chodnikiem do domu?
Jak dasz tam żyzną glebę możesz posadzić świerka Nidiformis (to płożąca odmiana), a jako wyższy akcent szczepione na pniu migdałki lub róże lub wierzby lub kuliste formy żywotnika.

Innym rozwiązaniem byłby świerk "Sander's Blue" podsadzony wawrzynkiem główkowym.


kamykkamyk2 - jakie to chwasty? jednoroczne (np. gwiazdnica)? Wtedy poczekaj, koszeniem je załatwisz.
Młoda trawa jest za wrażliwa na herbicydy. Jak popryskasz to padnie ci trawa zamiast chwastów.
Dlatego należy starannie odchwaszczać teren pod przyszły trawnik.

beatca
05-05-2009, 08:26
Elfir
Chodzi o ten pas po drugiej stronie , zakręt gdzie widać schody wejściowe, donicę i zakręt ścieżki prowadzący do dalszej części ogrodu. U mnie w zasadzie jest bardzo podobnie jak u mb1971. mb1971 ułożyła na spadku przy ścieżce kamyki i wyłożyła rabatę korą. U mnie kora się nie sprawdzi bo jest delikatny spadek i pewnie ta kora by pofrunęła, dlatego nie mam pomysłu. Jest to strona południowa, odcinek ścieżki prowadzący od schodów wejściowych do tarasu (tak jak na zdjęciach powyżej). Z prawej strony ścieżki mam kamyki - opaska domu, natomiast patrząc z lewej strony od ogrodzenia jest pas roślin (powstający żywopłot z iglaków i krzewów), trawnik, łysiejące place i ścieżka. Myślalam może o trzmielinie lub jałowcach płożących... ale wolę zapytać eksperta. Najlepiej zrobię zdjęcia. Dziekuję za odzew.

beatca
05-05-2009, 08:35
Elfir i jescze jedna prośba...
Mam przy tarasie delikatną skarpę. Chciałabym uniknąć budowy murka, ewentualnie podeprzeć gdzieniegdzie drewnianymi palisadami.Chcę posadzić na niej kosodrzewinę i świerki białe Conica, a pomiędzy nimi floksy szydlaste. Czy myślisz, że to wystarczy aby ziemia się nie osuwała? Czym (jakimi roślinami) można oddzielić ten pas od trawnika? Czy wystarczy "odciąć" trawnik tworząc rowek?

Elfir
05-05-2009, 09:19
Do odcinania trawnika od rabat tylko trwała przegroda, np. z kostki.
Jeśli skarpa będzie niewielka i o długim kącie nachylenia możesz sadzić na niej wszystko, co tylko fantazja podpowie. Spadek bedzie za mały zeby deszcz spłukiwał glebę. Jeśli kat nachylenia bedzie ostry, to można podeprzeć skarpę tu i ówdzie kamieniami - np. wkopanymi pionowo łupkami

A co do rabaty przy ścieżce - możliwości są nieograniczone!

beatca
05-05-2009, 09:48
Dziękuję Elfir za odpowiedź.
Tylko problem w tym, że ja nie chcę robić rabaty jako takiej. Wyobrażam sobie to w ten sposób, że jest to podkreślenie tej ścieżki. Jakiś pas szer. ok. 30 cm biegnący wzdłuż ściezki. Bukszpany i kuliste żywotniki mam z przodu, więc tu chciałabym coś innego.

Elfir
05-05-2009, 10:35
To może z okrywowych bylin skalnych o zimozielonych liściach? wawrzynek, ubiorek, zagwin.

Mam nadzieję, że nie sypiesz zima chodnika solą?

aska_1501
05-05-2009, 13:31
Elfir, czy ja również mogę prosić Cię o radę...W weekend majowy przeorganizowalam moją skarpę wokół tarasu. Zmieniłam jej kształt ponieważ byla bardzo stroma, teraz ma łagodny spadek, jest dość mała-szerokość 1,5 m. Całość wyłożyłam agrowłókniną, przymocowałam drucikami, wsadziłam roślinki, podłączyliśmy linię kroplującą i wysypaliśmy wszystko korą. Niestety nie przeczytalam Twojej rady, iż kora zostanie zwiana przez wiatr. Czy jest jakiś sposób aby jednak ją zatrzymać? Nie chcialabym rezygnować z agrowłókniny ze względu na chwasty :cry: Na razie łudzę się , że dzięki linii kroplującej kora będzie wilgotna i zostanie na swoim miejscu :wink:
Z góry dziękuję za pomoc :)

anmaciejewska
05-05-2009, 13:31
Witam
Mam pytanko, gdyz chcemy z mezem posadzic iglaki (krzaki) aby zrobil nam sie ladny zywoplot i zastanawiamy sie co bedzie najlepsze, chodzi mi oto aby krzaki od dolu nie zrobily sie gole tylko ladnie rozkrzewily i zaslonily widok z drugiej strony. Co najlepeij sie nadaje z krzewow na taki zywopolt.
Dziekuje za rade.

pozdrawiam
Aneta

aska_1501
05-05-2009, 13:34
Elfir, jesteś rozchwytywana:)

Elfir
05-05-2009, 14:33
aska - jak kora będzie wilgotna to nie powinno być źle.
Nazbieraj w lesie szyszek i tym ściółkuj - szyszki się klinują, zatrzymają też korę.

anmaciejewska - jaką macie glebę? Jakie naświetlenie?
Najpopularniejszy jest żywotnik zachodni "Smaragd".
Ale mozna używać też jałowca chińskiego (np. odm. Obelisk)
Krzewy iglaste utrzymują igły tylko w przypadku dobrego oświetlenia. Zacieniony zywotnik robi się ażurowy, a jałowiec schnie.
Do miejsc zacienionych idealny jest cis, np. odmiana Hicksii - do cięcia lub Wojtek - kolumnowa.

aska_1501
05-05-2009, 14:39
Z szyszkami to super pomysł-chyba tak zrobię:) zastanawiam się czy nie powciskac tam większych kamieni żeby zatrzymywaly korę...pewnie za jakiś czas jak roślinki podrosną nie będzie aż tak źle.....a jak prezentuje się żwirek na skarpce?

Emilka26
05-05-2009, 14:41
Przepraszam za śmiałość mam nadzieję że jeszcze tego pytania nikt nie zadał :oops: Moje pytanie brzmi: jakie warstwy gleby dać pod skalniak na nie dużej skarpie by był trwały, a w szczególności interesuje mnie ostatnia warstwa gleby żeby była w miarę uniwersalna. Przepraszam i od razu mówię że laik ze mnie

ellaj
05-05-2009, 15:35
Witam.
Elfir, a co oprocz tych powyzszych polecasz do posadzenia wzdluz ogrodzenia, z tylu domu? Miejsce jest bardzo naslonecznione. Myslalam o jakis iglakach, ale drzewkach. Prawie jednakowych, choc niekoniecznie.

anmaciejewska
05-05-2009, 19:06
teren mamy odkryty i nasloneczniony, chcemy zagospodarowac ta czesc dzialki gdzie przez caly dzien swieci slonce

Elfir
06-05-2009, 07:48
Aska - żwirek i odłamki skalne w ogrodzie skalnym wyglądają na pewno naturalniej niż kora, która raczej ma się kojarzyć z lasem niż górami.

Ale jeśli nadałaś już taki leśny charakter swojej niewielkiej skarpie to zamiast kamieni dałabym tam powyginane konary i pniaki uschniętych drzew. W starych, na wpół spróchniałych pniakach można nasadzić rojniki i rozchodniki.
http://www.diantus.pl/files/pniak.jpg

Emilka - a jakie gatunki chcesz uprawiać na tym skalniaku? Bo rośliny górskie pochodzą z naprawdę różnych środowisk. Inną glebę potrzebują te pochodzące z kwaśnych gór bazaltowo-granitowych (np. niektóre goryczki, lewizje) a inną te z dolomitów (np. dębik).
Podstawa: gleba musi być przepuszczalna, a woda nie może stać przy korzeniach. Na sam dół można nawet dać odłamki skał, gruz, na to warstwę zwykłej przepuszczalnej gleby - jeśli pierwotna gleba na działce jest gliniasta to trzeba ją wymieszać z grubym piaskiem lub drobnym żwirem. Ostatnią warstwą jest ta przygotowana pod konkretne rośliny.
To może być drobny żwir (bazaltowy lub granitowy - dla roślin kwaśnolubnych, wapienny, dolomitowy, z piaskowca - dla roślin zasadolubnych), nieco tradycyjnej ziemi i ewentualnie trochę kwaśnego torfu dla kwaśnolubnych.

Klasyczne rośliny górskie potrzebują całkiem sporo wilgoci. W górach opady deszczu są częste, wysoka jest wilgotnośc powietrza. Wyjątkiem są np. nasze Pieniny, gdzie jest raczej sucho.
Ale jak już wspomniałam woda nie może stać przy korzeniach. Dlatego skalniak powinno się podlewać często, ale niewielkimi dawkami wody.
W ogrodach botanicznych w okolicy skalniaków buduje się oczka wodne i strumyki, by podnieć wilgotność powietrza.

Wiele gatunków, która sadzi się na skalniakach wcale nie pochodzi z gór - mają one wtedy małe wymagania, podobne do większości popularnych, uprawianych w ogrodach bylin i nie trzeba specjalnie dla nich poprawiać gleby - np. rogownica, lawenda, bylice, rojniki.

Elfir
06-05-2009, 07:57
Elfir, a co oprocz tych powyzszych polecasz do posadzenia wzdluz ogrodzenia, z tylu domu? Miejsce jest bardzo naslonecznione. Myslalam o jakis iglakach, ale drzewkach. Prawie jednakowych, choc niekoniecznie.

Jak masz dużo słonca i słabą glebę to świerk kłujący lub jodłę jednobarwną, jesli gleba jest przeciętna, to mogą to być świerki i daglezje, a jeśli wilgotna to choiny i jodły.

Anmaciejewska - w takim razie, skoro jest słonce to kwestia waszego gustu - posadźcie to co wam się podoba.

Ja akurat walczę na forum z żywopłotami z "iglaczków" :)

beatca
06-05-2009, 09:56
Elfir
zrobiłam zdjęcia mojej ścieżki, w oddali widać też moją mini skarpę przy tarasie. Tak jak pisałam chciałabym wzdłuż ścieżki pas roslin. Widziałam wczoraj ładne berberysy Admiration + jakieś karłowe iglaki. Myślisz, że się sprawdzą? Czy lepiej coś płożącego. Z góry dziękuję.
http://www.imagic.pl/files//12774/./P101011000.jpg
http://www.imagic.pl/files//12774/./P10101120.jpg

Elfir
06-05-2009, 14:26
jak zrobisz rabatkę to pozostanie ci waski pasek trawnika miedzy żywopłotem przy ogrodzeniu a ścieżką. Moze po prostu zrób ciekawą , urozmaiconą rabatę na całej szerokości między scieżką a płotem? Bedzie ci dodatkowo osłaniać ogród na tyłach domu od ulicy.

ellaj
06-05-2009, 15:07
Elfir, bardzo Ci dziekuje za odpowiedz.

aska_1501
07-05-2009, 10:31
Elfirku, z tymi konarami to bardzo dobry pomysł:) dziękuję-skorzystam na pewno.
Wczoraj była u nas straszna wichura ale kora nam nie odleciala więc zaczynam wierzyć że będzie dobrze:)

frykow
07-05-2009, 16:36
Dzień dobry, ja do Pani Elfir :)

W jednym z rogów ogrodu, posadziłem (tworząc niewielki łuk) takie cuś:

kallina roseum, kallina roseum, przerwa, przerwa, tawuła szara, migdałek trójklapiasty, tawuła szara, przerwa, przerwa

Te rośliny stanowią tło dla rosnącego jakieś 2m przed nimi sumaka. Pytanie moje - co warto jeszcze wsadzić w miejsce tych przerw?

Jest to stanowisko słoneczne, nieosłonięte, taki placyk o wymiarach 3.5x3.5m, gleba luźna, piaskowa, pod kalinami trochę użyźniona. Glebę mogę miejscowo wymienić lub użyźnić, bo nie ma tego dużo.

Elfir
08-05-2009, 14:05
A co się podoba? :) Uzupełnieniem kwitnącego szpaleru może być forsycja lub krzewuszka. Oba gatunki wymagają polepszenia gleby, a krzewuszka musi być też regularnie podlewana.
Mozna tez dać niewysoki lilak, np. Syringa microphylla "Superba" - dorasta do 1,5 m

frykow
08-05-2009, 14:49
Lilak, to potocznie "bez", tak? Doskonały pomysł, mam już bzy w innych miejscach ogrodu, będzie dobrze nawiązywać do całości :)

dorbie
08-05-2009, 23:02
Elfir, czy tawułe nalezy przycinac, jesli tak to kiedy? po kwitnieniu? Mam dwie tawuły jappńskie - Manon i Little Princess.

Ewa7506
11-05-2009, 14:22
Elfir mam kolejny problem z trawnikiem, którego właściwie jeszcze nie mam :evil: Trawka powoli wschodzi ale znacznie szybciej rosną chwaściory i to takie paskudne: skrzyp polny, takie coś koperkowate i osty. Osty z grubsza powyrywałam ale działka ma 20 arów i jak tak dalej będzie zanim trawnik powstanie to mi garb wyrośnie. Czy taki wschodzący w bólach (susza jak cholera) trawnik można czymś potraktować czy dalej rwać?

marc78
11-05-2009, 14:57
Proszę o radę:
-jak zagospodarować miejsce między ogrodzeniem z siatki a żywopłotem? kora? czy zostawić puste?
-jak dobrać kolor ścieżek w ogrodzie? Co brać za punkt odniesienia? - kolor elewacji domu, czy coś innego?
pozdrawiam

Elfir
12-05-2009, 09:26
dorbie - tawuły japońskie przycina się krótko wczesną wiosną (tak na 10-15 cm)

Ewa 7506 - skrzyp jest chwastem wieloletnim, na który nie działają herbicydy (nawet Roundap), wiec szybciej zniszczysz trawnik niż chwasty.
No cóż, trawnik trzeba podlewać aby szybciej rósł, a potem tylko czesto kosić nisko.

marc78

- jak szerokie jest miejsce miedzy żywopłotem a siatką?
- nawierzchnia zależy od stylu ogrodu. Pytanie jest po prostu zbyt ogólnikowe. Najłatwiej wtapia się w otoczenie szara drobna kostka.

marc78
12-05-2009, 21:02
ad. 1: ok. 30 cm
ad. 2: ale szary kolor nie występuje w kolorystyce domu. Jak dom jest żołty to ścieżki robić żółte?

Elfir
14-05-2009, 13:52
marc - ścieżki mogą być żółte, ale również brązowe czy w spalonej czerwieni (jak bruk klinkierowy). Fajnie może wyglądać ścieżka z żółtej kostki, ale obwiedziona czerwonobrunatną obwódką/krawężnikiem.

Ale.. to wszystko zależy od stylu ogrodu. Żółty kolor nie będzie dobrze grał z ogrodem w chłodnych, pastelowych barwach różu i fioletu.

sure
14-05-2009, 14:25
Elfir, sprawdź PW, napisałam jakiś czas temu do ciebie, ale nie odpowiedziałaś... :(

DarioAS
14-05-2009, 21:46
Elfir, bardzo Cię proszę, pomóż mi dobrać jakieś pnącze do róży Westerland.
Róże mam posadzone przy filarach od balkonu, chciałabym dobrać do nich coś, co będzie atrakcyjne cały rok i zagęści krzewy róż.
Mam z tym problem, bo ponoć nie wszystkie pnącza dobrze łączą się z różami :-?

Elfir
15-05-2009, 08:29
cały rok ma być ozdobne? No, zimozielonych pnączy mamy niewiele. Mozesz spróbowac z akebią - jej kwiaty nie są specjalnie okazałe, ale pachną, a roślina jest częsciowo zimozielona.

DarioAS
15-05-2009, 10:45
Bardzo Ci dziękuję za szybką odpowiedź :P

Już doczytałam, że Akebia lubi południową stronę, kwitnie w maju (czyli przed różami :wink: ), jest w miarę zimozielona i szybko rośnie :P :P :P

Idealna, kolor kwiatów czy owoców myślę, że również utworzy ciekawą kompozycję z kolorem Westerlandów.

Bardzo, bardzo dziękuję.

Lecę do ogrodniczego....
http://forumogrodnicze.info/images/smiles/smile33.gif http://forumogrodnicze.info/images/smiles/smile33.gif

Arctica
15-05-2009, 16:17
Pewnie już gdzieś o tym było i zaraz dostane po głowie, ale czy jest jakiś humanitarny sposób na pokrzywy??????????? :roll:

mariuszdro
15-05-2009, 19:09
No jasne, zrobic z nich gnojówkę! :lol:

Sloneczko
16-05-2009, 01:22
Akebia: http://www.clematis.com.pl/wms/1144.html

http://www.clematis.com.pl/graph/ph_roslina0205_akebia_kwiaty.jpg

Śliczna jest i kiedyś znajdę dla niej miejsce u nas :) Wymaga jednak podpór?

ellaj
17-05-2009, 18:49
[quote=ellaj]
Elfir, a co oprocz tych powyzszych polecasz do posadzenia wzdluz ogrodzenia, z tylu domu? Miejsce jest bardzo naslonecznione. Myslalam o jakis iglakach, ale drzewkach. Prawie jednakowych, choc niekoniecznie.

Jak masz dużo słonca i słabą glebę to świerk kłujący lub jodłę jednobarwną, jesli gleba jest przeciętna, to mogą to być świerki i daglezje, a jeśli wilgotna to choiny i jodły.

Elfir, a powiedz mi jeszcze prosze, w jakiej odleglosci sadzic te drzewka -od siebie, od siatki i od domu? I czy wybrac jeden gatunek czy moze 2 dla urozmaicenia?
Pozdr.

Aha, czy pod drzewkami wysypac jakies kamyczki czy kore czy moze lepiej nic.

Emilka26
18-05-2009, 06:11
Emilka - a jakie gatunki chcesz uprawiać na tym skalniaku? Bo rośliny górskie pochodzą z naprawdę różnych środowisk. Inną glebę potrzebują te pochodzące z kwaśnych gór bazaltowo-granitowych (np. niektóre goryczki, lewizje) a inną te z dolomitów (np. dębik).
Podstawa: gleba musi być przepuszczalna, a woda nie może stać przy korzeniach. Na sam dół można nawet dać odłamki skał, gruz, na to warstwę zwykłej przepuszczalnej gleby - jeśli pierwotna gleba na działce jest gliniasta to trzeba ją wymieszać z grubym piaskiem lub drobnym żwirem. Ostatnią warstwą jest ta przygotowana pod konkretne rośliny.
To może być drobny żwir (bazaltowy lub granitowy - dla roślin kwaśnolubnych, wapienny, dolomitowy, z piaskowca - dla roślin zasadolubnych), nieco tradycyjnej ziemi i ewentualnie trochę kwaśnego torfu dla kwaśnolubnych.

Klasyczne rośliny górskie potrzebują całkiem sporo wilgoci. W górach opady deszczu są częste, wysoka jest wilgotnośc powietrza. Wyjątkiem są np. nasze Pieniny, gdzie jest raczej sucho.
Ale jak już wspomniałam woda nie może stać przy korzeniach. Dlatego skalniak powinno się podlewać często, ale niewielkimi dawkami wody.
W ogrodach botanicznych w okolicy skalniaków buduje się oczka wodne i strumyki, by podnieć wilgotność powietrza.

Wiele gatunków, która sadzi się na skalniakach wcale nie pochodzi z gór - mają one wtedy małe wymagania, podobne do większości popularnych, uprawianych w ogrodach bylin i nie trzeba specjalnie dla nich poprawiać gleby - np. rogownica, lawenda, bylice, rojniki.

Dziękuje o to mi właśnie chodziło, u siebie mam glinę więc nie za dobry materiał na skalniak :-? Na pewno skorzystam z rad...jeszcze raz bardzo dziękuje
pozdrawiam

Elfir
18-05-2009, 07:38
Słoneczko - akebia jest pnączem, więc po czymś musi się piąć :)

Ellaj - ja już kiedyś pisałam o jednogatunkowych żywopłotach iglastych na forum :)
Musisz przyjąć, że taka 15 - letnia choinka (np. jodła jednobarwna) ma 3 m średnicy. Choina rośnie nieco wolniej. Świerk serbski też jest węższy. Natomiast świerk pospolity "Cupressina" ma jakieś 1,5 m szerokości.

jaki
20-05-2009, 12:59
Elfirku, mój 2 letni złotokap nie kwitnie, obraził się?

sure
20-05-2009, 23:23
Elfir, dzięki za odpowiedzi i jeszcze mam szybkie pytanie "na już". W tym tygodniu przywiozą mi ziemię ogrodowa, zastanawiam się, czy jest sens dawania siatki przeciw kretom w miejscu planowanego trawnika. Sens, tzn - czy jest skuteczna i czy nie będzie w czymś przeszkadzac?

ALA MAJ
21-05-2009, 13:45
witam Elfir,moze poradzisz coś na temat róży?posadziłam w kwietniu( kupioną w jakimś markecie :oops:) różę pienną Amulett,była w dobrym stanie ładnie przycięta,puściła młode listki.Teraz wygląda jakby usychala mimo że jest regularnie podlewana,czy jest jakis ratunek,może ją przyciąć :-? poradz coś

Elfir
27-05-2009, 08:44
sure - siatka wiele daje, ale to dość droga opcja. Bedzie przeszadzać, jesli bedziesz chciała zlikwidowac częśc trawnika w przyszłości. Dlatego warto ją kłaśc mniejszymi arkuszami. W razie czego łatwiej usunąc z fragmentu.

jaki - a wczesniej kwitł?

AlaMaj - jak zasycha to już po krzewie. Mysle, że to albo odrzucenie odmiany szlachetnej przez podkładkę albo szkodnik zerujący wewnątrz pędów róży (trzeba sprawdzić czy na podkładce nie ma małego otworku).

11małgosia
02-06-2009, 11:17
Elfirku, potrzebuję Twojej opinii czy dobrze dobrałam rośliny. Urządzam fragment obwódki wokół domu - pas o szerokości 2 m i długości 10 m, ciągnący się od wejścia do domu (północ) do tarasu (wschód). Przejrzałam wymagania proponowanych na forum roślin na północną wystawę i wyszo mi, że z tych, co nie potrzebują za dużo wilgoci, to z większych - suchodrzew chiński, laurowiśnia wschodnia, bukszpany, tawuły, berberys thunberga green carpet, z niższych (okrywowych) cześć irg, trzmielin, gloteria pełzająca, konwalia. Co myślisz o moich wyborach?
Radziłaś kiedyś posadzenie na takim stanowisku hortensji drzewiastej Anabelle podsadzonej bukszpanem i kępami tojadu. Pasowałby mi ta hortensja przy wejściu do domu, ale w poradnikach do cienia proponują raczej hortensję pnącą....Pozdrowienia... :D

02-06-2009, 15:08
cały rok ma być ozdobne? No, zimozielonych pnączy mamy niewiele. Mozesz spróbowac z akebią - jej kwiaty nie są specjalnie okazałe, ale pachną, a roślina jest częsciowo zimozielona.
No i zachorowałam na tę akebię. Pasowałaby by mi na pergolę razem z różami pnacymi. Byłam juz w paru centrach ogrodniczych w Poznaniu ale juz jej nie ma. Wiesz moze Elfir gdzie ją mozna bez problemu dostać?

Sloneczko
02-06-2009, 16:03
Jest na Allegro:
http://www.allegro.pl/item640814918_akebia_ozdobna_o_bialo_zielonych_lis ciach_i_cy.html
Aukcja kończy się dzisiaj.

02-06-2009, 16:37
Dzięki słońce :D

Elfir
05-06-2009, 10:26
suchodrzew chiński, laurowiśnia wschodnia, bukszpany, tawuły, berberys thunberga green carpet, z niższych (okrywowych) cześć irg, trzmielin, gloteria pełzająca, konwalia. Co myślisz o moich wyborach?


Suchodrzew chiński i laurowiśnia sa wrazliwe na mróz, w jakiej częsci Polski masz ogród?
Nie mieszaj zbyt dużo gatunków. Jesli podoba ci sie strzyżony bukszpan to można byłoby go dać w formie kul podsadzonych biało-zieloną trzmieliną Fortune'a i irgą Dammera.
Tawuły, berbeysy to raczej słońce. Niektóre zielone berberysy mogą rosnąc w półcieniu.
Golteria to roślina typowa dla kwaśnych stanowisk, z różanecznikami, wrzosami
Na konwalię radze uważać, niesamowity chwast, rozrastający się bez umiaru.

A co do hortensji to zdania nie zmianiłam :)

11małgosia
05-06-2009, 11:27
Dzieki Elfirku za odpowiedź :D. Jestem z centum kraju. Skoro piszesz że suchodrzew i laurowiśnia są wrażliwe na mróz, to odpuszczam. Nie mieszkam wprawdzie na polskim biegunie zimna, ale nie jest to też zachodnia granica :wink:. Masz również rację, żeby trzymać się tylko kilku gatunków, choć to bardzo trudne - tyle jest pięknych roślin... :D. Postaram się ograniczyć swoje zapędy...Napisz jeszcze, proszę, coś w sprawie hortensji. Obok wejścia do domu mam dosć szeroką (ze 4 metry szerokości) ścianę budynku z cegły klinkierowej. Chciłabym ją jakoś fajnie zagospodarować. Pozdrowienia, Małgosia

Elfir
05-06-2009, 12:05
jesli to jasny klinkier to moze 3 kolumnowe formy cisa podsadzone hortensjami i trzmieliną?
Jesli ciemny klinkiera, ale cien nie jest specjalnie gleboki to mozna sprobowac z ligustrem Vicaryi lub okragłolistnym "Aureum" strzyżonym w stożki podsadzonym irgą.
W półcieniu na tle klinkieru rewelacyjnie bedzie też wyglądał rozpięty ognik.

11małgosia
05-06-2009, 14:46
Klinkier jest ciepło-zółty, dość intensywny kolor... :D Poszukam wsród cisow... A ogniki są rewelacyjne, ale zawsze myślalam, że są raczej na słoneczne wystawy.... Doskonale by pasowal ognik czerwony...Fajny pomysł...Dziękuję, będę myśleć dalej... :D.