PDA

Zobacz pełną wersję : jak gruby styropian?



midas
15-04-2004, 10:33
Mam zamiar ocieplić domek bliźniak a wiec tylko trzy ściany. Mur ma konstrukcję patrząc od wewnątrz 2 cm tynku, cegła kratówka, pustka powietrzna ok. 5 cm, pustak pianowy. Jakiej grubości styropian zastosować aby odczuć efekt docieplenia a nie tylko poprawić wyglad zewnętrzny?

jajmar
16-04-2004, 09:07
Jakiej grubosci sa poszczegolne warstwy? To podsatwowa informacja . Ten Twoj post mozna interpretowac ze masz scianke 12 od srodka a 24 o od zewntatrz slyszalem i widziałem juz takich magików........

midas
16-04-2004, 10:45
Mur ma w sumie jakieś 40 cm grubości (2cm tynk+ 20cm pustak pianowy +5cm pustka+12cm cegła.

arzesz
21-04-2004, 09:49
Ja bym dal 10 cm.
Pewnie 5 cm tez byloby odczuwalne ale roznica w kosztach niewielka, wiec ....
Wybor nalezy do Ciebie

Wakmen
12-05-2004, 06:54
A ja bym zrobił najtaniej jak się da czyli wdmuchał styropian niewielkimi otoworami w tę pustę powietrzną. W anonsach jest kilka firm zajmujących się tymi systemami. Nie reklamuję się ale koszt z robocizną to około 100zł / m3 wdmuchanego styropianu.

Czarek C.
12-05-2004, 12:52
Dobrze jest znac możliwości by podjąć właściwą decyzję. jednak pomysł z wtryskiwaniem w istniejącą szczelinę ma tę złą stronę że jesli była ona wykonana niestrannie to powstaną mostki trmiczne które zniwelują efekt całej inwestycji. No i oczywiście wcale nie wiem czy to jest tańsze rozwiązanie. Jeśli chodzi o grubość docieplenia to jeszcze parę lat temu królowała piątka, a osiem cm to było dużo, teraz 10, 12 cm to norma . Ale są już tacy którzy układają 15 cm styropianu. W kosztach docieplenia styropian to tylko 25-30% całości inwestycji, reszta to klej, siatka , tynk cienkwarstwowy , kołki, robocizna. Zwiększenie grubości materiału ociepleniowego nawet o drugie tyle, spowoduje wzrost całego kosztu docieplenia o 5 do 10 %. Do rozważenia indywidualnego. Zapytaj kogokolwiek kto robił docieplenie parę lat temu , czy gdyby teraz robił nie dałby drugie tyle....Oczywiście sa granice tego pogrubiania, ale one też ulegają zmianom w czasie, a wynika to ze zmian kosztów pozyskiwania energi z różnych źródeł , które niby są przewidywane ale w obliczeniach mało kto bierze pod uwagę, bo to znacznie je komplikuje..
Niezależnie od tego czym bęziemy potem grzali to do domu musimy dostrczyc określoną ilość ciepła, oczywiście lepiej by tego ciepła było jak najmniej. Dopiero drugorzędnym problemem jest, jak drogo to ciepło wyprodukujemy. A więc jaki system grzewczy wybierzemy.

Wakmen
17-05-2004, 07:04
... pomysł z wtryskiwaniem w istniejącą szczelinę ma tę złą stronę że jesli była ona wykonana niestrannie to powstaną mostki trmiczne które zniwelują efekt całej inwestycji...
Niestety i tutaj się mylisz. Nawet przy niestarannie wykonanych ścianach taki styropian dostanie się wszędzie. Nie będzie miejsca i zakamarku aby się tam nie dostał - jest on wdmychiwany pod niewielkim ciśnieniem ale takim aby mógł się wszędzie dostać. Sprawdzone i gwarantowane.

... No i oczywiście wcale nie wiem czy to jest tańsze rozwiązanie...
Takie rozwiązanie jest na pewno tańsze, gdyż inwestor ponosi koszt około 100 PLN za: robociznę, materiał, posprzątanie i ... nic więcej nie potrzeba. Robota zrobiona w kilka godzin, tynk bez zmian, nie uszkodzony, poprostu wszystko po staremu a jednak następny okres grzewczy będzie zdecydowanie lepszy pod względem eksploatacji i poniesionych kosztów na ogrzanie.

kgadzina
18-05-2004, 14:12
Niestety i tutaj się mylisz. Nawet przy niestarannie wykonanych ścianach taki styropian dostanie się wszędzie. Nie będzie miejsca i zakamarku aby się tam nie dostał - jest on wdmychiwany pod niewielkim ciśnieniem ale takim aby mógł się wszędzie dostać. Sprawdzone i gwarantowane.

No cóż - ale kiedyś murując z pustką powietrzną robiło się tzw. przemurowania czyli łączyło warstwę zewnętrzną z wewnętrzną na wysokości akurat takiej jak murarzowi pasowało (najczęsciej w okolicach połowy wysokości ściany). I wtedy powstawały 2 komory powietrzne.
Więc warto byłoby sprawdzic czy styropian wdmuchiwany pod sufitem dochodzi do poziomu posadzki czy też nie.

Wakmen
19-06-2004, 14:15
Niestety i tutaj się mylisz. Nawet przy niestarannie wykonanych ścianach taki styropian dostanie się wszędzie. Nie będzie miejsca i zakamarku aby się tam nie dostał - jest on wdmychiwany pod niewielkim ciśnieniem ale takim aby mógł się wszędzie dostać. Sprawdzone i gwarantowane.

No cóż - ale kiedyś murując z pustką powietrzną robiło się tzw. przemurowania czyli łączyło warstwę zewnętrzną z wewnętrzną na wysokości akurat takiej jak murarzowi pasowało (najczęsciej w okolicach połowy wysokości ściany). I wtedy powstawały 2 komory powietrzne.
Więc warto byłoby sprawdzic czy styropian wdmuchiwany pod sufitem dochodzi do poziomu posadzki czy też nie.
Niestety tak nie jest i tak nigdy nie będzie. Takie przemórowania nigdy nie są na całej długości ściany a mogą wystąpić tylko w pojedyńczych miejscach (co i tak jest żadkością w starych domach). Jedyne przemórowania są na połączeniu ściany zewnętrzenej z wewnętrzną nośną i w takim przypadku robi się dodatkowo dwie dziury: jedna do wlotu powietrza ze styropianem a druga malutka 8mm na wylot powietrza.
Sorki, że wcześniej nie mogłem odpowiedzieć ale nigdy nie miałem dłużej dostępu do internetu aby sprwadzić wszystkie nowe wiadomości.