Zobacz pełną wersję : Nasze TK12
Strony :
1
2
3
4
5
[
6]
7
8
9
10
11
12
bułkazmasłem
05-01-2013, 09:34
czyżbyś dozylnie podawał sobie browara.
doustnie kolego :P
Co na to twój organizm.
organizm jest za a czasem przeciw :rolleyes:
Ja tam wolę żeby piwo krążyło w moim układzie trawiennym :P
masz krążenie w układzie trawiennym?:sick: super , nie trzeba toalety, proekologiczne rozwiązanie zgodne z duchem dzisiejszych czasów....;)
bułkazmasłem
05-01-2013, 09:42
O stopy schodow tymczasem jestem spokojny. gdyby faktycznie opisane zjawisko bylo az tak duze podstawa schodow zelbetowych powinna byc ciagle wilgotna... :)
ile razy zdarzyło ci się rozebrać drewnianą obudowę schodów betonowych u znajomych i dokonać pomiaru wilgotności w różnych punktach by określić różnicę. Jak czegoś nie widać to tego nie ma? to musi się skroplić wiadro żeby było warto coś robić? fizyka działa zawsze wszędzie i u wszystkich, większość zjawisk termodynamicznych jest niewidoczna i można ich obecność czy działanie określić dopiero po skutkach.
krzysztof5426
05-01-2013, 11:27
Ale Bułka ma sporo racji. Mostek plus mostek i robi się całkiem dużo ucieczki ciepła.
Tomasz Antkowiak
05-01-2013, 16:00
oczywiscie ze bulka ma racje, stad profile wypelnie pianka PUR a stopy przykrece przez izolator z PU (wlasciwie to czesc juz dzis tak przykrecilem :)
Witam sie w Nowym Roku i zycze wszystkiego dobrego wszystkim tutaj zagladajacym jak i Inwestorom :)
Przejrzalam Wasze poczynania (a jest tych stron troche) i jestem pelna podziwu....szczegolnie dla Inwestorki, ktora przelamala bariere leku i bloczki swojemu Mezowi wnosila :yes:
Jestem ciekawa zdjec wstawionych juz okien, zrobionego dachu (a propos, bo moze nie doczytalam, wybraliscie juz ostatecznie kolor? ) i drzwi... Wy pewnie tak samo :)
Kibicuje i trzymam mocno kciuki co by to tak wszystko zgrabnie poszlo...:bye:
Witamy również i życzymy najpiękniejszego w Nowym Roku!:)
Dziękuję za miłe słowa, ale przyznaję się...lęk przed wysokością wcale nie jest przełamany...tzn. przełamywany jest chwilowo, jak się bardzo postaram, ale na stałe chyba nigdy nie zniknie...jakoś w to nie wierzę, bo jest silniejszy ode mnie...chociaż kilka dni temu po raz kolejny weszłam na nasze pięterko po drabinie... 5-latek wszedł, więc jakoś się zmobilizowałam, ale cholender...mnie naprawdę mdli na wysokościach i niewiele mogę z tym zrobić :(
Okna mają być za 2,5 miesiąca...oby Tomasz dał radę szczyty wymurować-tzn. radę da:)oby pogoda dopisała, bo jakoś się na to nie zanosi...
Kolor dachu chyba już ostatecznie wybraliśmy, prawda Tomaszu?;) jasnoszary 7024, blacha trapezowa, prawdopodobnie T18...tylko...znając życie przez pewien czas będziemy mieli po prostu grubą papę...;) ale...
"WSZYSTKO SIĘ MOŻE ZDARZYĆ
GDY GŁOWA PEŁNA MARZEŃ
GDY TYLKO CZEGOŚ PRAGNIESZ
GDY BARDZO CHCESZ O, O...
WSZYTSKO SIĘ MOŻE ZDARZYĆ
GDY SERCE PEŁNE WIARY
GDY TYLKO CZEGOŚ PRAGNIESZ,
GDY BARDZO CHCESZ O.O..
WSZYTSKO MOŻE ZDARZYĆ SIĘ"
:)
Dziecko wzywa...;)
a tak poza tym to chciałam powiedzieć, że od ostatnich grzebotek ziemnych minęło już trochę czasu i TĘĘĘĘĘEESKNIĘĘĘĘĘĘ za moimi kwiatkami w ogródku, TĘĘĘĘSKNIĘĘĘ za wiosną:) więc zaczęłam ukorzeniać moją ukochaną begonię stale kwitnącą, ha!! :)
Ha moja zona do dzisiaj na strychu nie była :no:
Raz brakowało jej tylko 1 szczebelka drabiny do pokonania i co zrezygnowała. :P
Wniosek jeden muszę kupić jakąs małą lodówke na browarki i ustawić na strychu :p
Tomasz Antkowiak
08-01-2013, 20:26
no same ciekawe pomysly :)
PS. u nas dzis niestety znow spadl snieg (ktory po poludniu czesciowo stopnial a teraz zamarza) wiec z budowania oczywiscie DU-PA...
Tomasz Antkowiak
13-01-2013, 18:20
policzki skonczone
teraz musze pozaslepiac profile podpierajace stopnie zabiegowe oraz pospawac poprzeczki pod stopniami. mysle ze 1/2 dni roboty po pracy
na koniec calosc wyczyscic i pomalowac... jak pogoda pozwoli
https://lh6.googleusercontent.com/-xJLceFTk-h4/UTMjBFqWIFI/AAAAAAAAFPM/jYDnt5yj-BI/s640/DSC00697.jpg
https://lh3.googleusercontent.com/-W69t6COe70c/UTMjGKGXljI/AAAAAAAAFPU/rGaoz8vi85w/s640/DSC00698.jpg
bury_kocur
14-01-2013, 09:38
Ja powiem tylko jedno - wczoraj mój mąż, który fm i dzienników nie czyta, nawet naszego, zajrzał mi przez ramię, popatrzył na Twoje schody i zapytał - a czemu my takich nie możemy mieć? :) Największy komplement dla Ciebie, uwierz mi ;)
Tomasz Antkowiak
14-01-2013, 09:53
:)
znaczy ze tak zostawic i juz nic nie spawac, nie malowac? rzucic deski z palet i beda oki? ;)
niestety w sobote troche mnie przewialo i dzis odczuwam skutki w kosciach... ale mam przy sobie amol, poczekam az bede sam w biurze i sie ponacieram :D
bury_kocur
14-01-2013, 12:18
Jesteś zdrowy jak koń - widzę wyraźnie po Twojej wypowiedzi nt schodów :P Ten amol to chyba tylko dla podtrzymania poziomu złośliwości musisz ciągle stosować ;)
Tomasz Antkowiak
14-01-2013, 14:22
daj spokoj, po amolu to ja sie rozanielam :)
krzysztof5426
14-01-2013, 16:15
To teraz " amol " się nazywa ???
Tomasz Antkowiak
14-01-2013, 18:41
tak, preferuje butelki 150 ml :D
Moi drodzy...(nie)stety potwierdzam uzależnienie mojego męża od Amolu...dzisiaj, jak wsiadłam do samochodu (odebrał mnie z pracy) to o mało mnie nie wywiało z niego...gdyby policja nas zatrzymała do kontroli to z pewnością kazałaby dmuchać w balonik! Też lubię Amol, ale dzisiaj w pracy to chyba z pół butelki na siebie wylał, tylko...cholender - kto go nim nacierał, przecież sami faceci tam pracują...;P
A z tym rozanielaniem Tomaszu to nie przesadzaj...;) 1,5 godzinnej dziś, zaśnieżonej drogi do domu nie wspominam jako "anielskiej", komentarze były wręcz z piekła rodem...;P
max-maniacy
15-01-2013, 11:05
jeju, Gosia , Ty nie dawaj mu prowadzić, bo mu prawo jazdy zabiorą. mojemu bratu, po płynie do płukania jamy gębowej alkomat wykazał. na szczęście nie tyle, żeby coś za to groziło.
a co do schodów, to tak jak Tomasz piszesz: deski rzucisz i już można skakać na pięterko.;)
Tomasz Antkowiak
15-01-2013, 12:02
zeby nie bylo niedomowien. nigdy w zyciu nie prowadze po jakimkolwiek alkoholu :) (tzn pojazdow mechanicznych nie prowadze:) bo siebie to i owszem, po spozyciu prowadzam, ze wskazaniem na zle;))
amol odblokowuje mi zatoki (jestem uczulony na roztocza kurzu domowego, sezon grzewczy to dla mnie udreka, zamiast ciaglego zakraplania nosa wole sobie natrzec zatoki amolem i moge oddychac:)) dlatego go lubie, ale uzywam wylacznie zewnetrznie, przyzekam :D
Nie masz się co tak zarzekać w końcu każdy ma jakieś swoje słabostki :P
Tomasz Antkowiak
15-01-2013, 22:17
a tak... podobno jest jak mowisz ;)
Schody są przesuperanckie... zazdroszczę... . A tak w ogóle to się przywitam bo zaglądam w Twój dziennik pierwszy raz i zachwyca mnie wszystko.. a najbardziej to, ze wytrwale działasz własnymi "ręcami".
Tomasz Antkowiak
19-01-2013, 16:58
caly tydzien nic na budowie nie tknalem... no za wyjatkiem zrzucenia sniegu ze stropu.
szykowalem sie na sobote w nadziei ze bedzie dobra pogoda... no i byla... dobra dla dzieci majacych aktualnie ferie zimowe...
pol nocy sypal snieg, potem caly dzien nadal sypal snieg... to co w tygodniu zrzucilem ze stropu znow tam lezy... albo nawet wiecej.
no ale nic, Gosia z Piotrkiem wybrali sie na spektakl dla dzieci a ja na budowe :) i gdyby nie skonczyly mi sie tarcze do ciecia to schody byly by wyspawane do konca. niestety zabraklo 3 poprzeczek, jechac po tarcze nie bylo juz warto bo zaczelo sie scieniac, wiec zwinalem zabawki i zwialem do domu sie ugrzac
kilka slow o spawaniu polautomatem na mrozie:
-fajnie sie spawa pod gore bo stal szybko zastyga i nie ma tendencji do kapania
-dotykanie zelastwa bez rekawic moze sie skonczyc przymarznieciem dlowi do profilu :D
-po zamknieciu przylbicy trzeba wstrzymywac oddech bo inaczej paruje szybka :P
jutro beda zdjecia - dzis juz ciemno
"-po zamknieciu przylbicy trzeba wstrzymywac oddech bo inaczej paruje szybka :P"
To podobnie, jak w japońskim Dreamlinerze- gdy w kabinie pojawia się dym z deski rozdzielczej nie da się prowadzić, bo... nic nie widać ;-)
Tomasz Antkowiak
20-01-2013, 15:52
zdjecia
https://lh4.googleusercontent.com/-nCllL5uLlMU/UTMjL7XFakI/AAAAAAAAFPc/QJALe7CInjk/s640/DSC00700.jpg
https://lh6.googleusercontent.com/-2BhzMHuRHEE/UTMjWndYj9I/AAAAAAAAFPs/T-isAGEXbBc/s640/DSC00702.jpg
https://lh5.googleusercontent.com/-vWdf2JJZvRY/UTMjcKktniI/AAAAAAAAFP0/5v1wvQJuwXY/s640/DSC00703.jpg
https://lh6.googleusercontent.com/-ulMr5vAHHso/UTMjguDgZAI/AAAAAAAAFP8/kRwi1RG_mx4/s640/DSC00704.jpg
https://lh3.googleusercontent.com/--92FzIzamf0/UTMjlPf3FVI/AAAAAAAAFQE/tgStSfFdssc/s640/DSC00705.jpg
i moja superniepasująca do reszty różowa czapka z szalikiem...;P
Kamila i Marcin
20-01-2013, 17:44
Tomaszu super wyszły Ci schody.. ja nawet po takiej konstrukcji chodziłam na górę.. fajniutko, równiutko.. super :)
ooo i inwestorka się załapała..
Czapka jest super :p Schody też, jak ja Wam ich zazdroszczę!
marynata
20-01-2013, 19:03
super Wam wyszła ta konstrukcja :rolleyes:
Tomasz Antkowiak
20-01-2013, 19:38
konstrukcja nie jest skoczona, brakuje 3 poprzeczek oraz poreczy wewnetrznej i balustrady. porecze wewnetrzne tez wyspawam i pomaluje, potem beda wypelnione laminowanym szklem. porecze zewnetrzne dopiero po tynkach na klatce. mozliwe ze pospawam z nierdzewki... sie zobaczy. na ten czas musze "odzyskac" z szalunkow plyte OSB i powycinac stopnie :)
Chciałem pomarudzic ale kurde nie da sie. :P Schody bajera ci wyszły. Zapowiadaja się rewelacyjnie. Juz mi się podobają a to tylko szkielecik. Sprawiaja wrazenie lekkosci mimo że z metalu. Bravo :p
max-maniacy
22-01-2013, 10:17
schody bardzo fajnie Ci wyszły.
Gosia to ty nie wiesz, że różowy do wszystkiego pasuje?;)
bury_kocur
22-01-2013, 10:52
Przyłączam się - konstrukcja prezentuje się profesjonalnie. Wyobrażam sobie już bardzo efektowne schody po ukończeniu całości :)
Przydałoby się trochę pieprzu , smoły i dziegdziu coby mu się te schody nie rozpuściły od takiej ilosci słodzenia. :P
Też chciałem napisać że różowy pasuje do wszystkiego, ale się ugryzłem w palec ;) Klawiatura za twarda :p
Tomasz Antkowiak
22-01-2013, 11:59
na takim mrozie nie ma bata zeby sie rozplynely ;)
ale poczekajcie az skoncze i pomaluje ;) bo jeszcze da sie to olidnie spier... niczyc ;)
w pracy kocioł, pogoda do kitu, na budowie cisza...ja chcę WIOSNĘ!!!!!!!!!!!
nic budowlanego się nie dzieje, ale po śniegu nie ma już śladu, słoneczko świeci!!!! Tylko co z tego, jak Tomasz ciągle w pracy?:( Dzisiaj mój Mąż ma U-R-O-D-Z-I-N-Y!!! :-) Życzę Ci Kochanie wszystkiego, czego tylko sobie zapragniesz...:-)
1...9.
Wszystkiego najlepszego w związku z powyższym :) osiemnaste zapewne ? :)
No to Tomaszu cyk :stirthepot: z okazji urodzin :p (tylko nie Amolem :P)
Wszystkiego dobrego, zdrowia i zapału budowlanego :bye:
Kamila i Marcin
31-01-2013, 13:12
Wszystkiego najlepszego z okazji urodzinek.. spełnienia marzeń, szybkiego zakończenia budowy:wiggle:
bury_kocur
31-01-2013, 13:32
166460
:wave:
MusiSieUdac
31-01-2013, 13:57
No to sto lat staruszku :wiggle:
Sił do skończenia budowy życze i worek kasy na urządzanie się, no i spełnienia wszystkich życzeń życzę :D
wklejam ku pamięci-pyszny był:)
sami upiekliśmy z Piotrusiem..."Czarny Las"
166575
świeczek było trochę więcej niż 18;) ciekawe kto je policzy...;)
Sto lat! Sto lat! Niech żyje żyje nam!!!!
Kamila i Marcin
01-02-2013, 11:42
32 świeczki?? yyyy tzn 18+vat?
bury_kocur
01-02-2013, 11:43
18 plus vat plus akcyza ;)
No to 100 lat Tomaszu.... bez vad(t) ;-)
Tomasz Antkowiak
01-02-2013, 20:53
no pieknie :) tutaj impreza a ja nic nie wiem, siedze w robocie i swiata nie widze ;)
dziekuje za tort, byl pyszny, dziekuje za zyczenia :)
tak - 32 swieczki
jutro koncze schody i klade na nie OSB, chocbym mial peknac :)
Ja tam wolałbym żebyś nie pękał i skończył te schody. Troska ma wynika nie z miłości :P a z niezaspokojonej ciekawości ;)
krzysztof5426
02-02-2013, 12:33
STO lat Tomaszu !
uwaga, uwaga!!!!!!!!!!!!
mamy schody!!!!!!!!!!
tralaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!
ależ mnie duma rozpiera...że też sobie takiego zdolnego męża wybrałam ;-) kto by pomyślał te 15 lat temu, że On taki zdolny jest...hehehe:lol2:
bury_kocur
02-02-2013, 15:30
No pięknie! Wielkie gratulacje oraz wyrazy podziwu! Teraz już możesz śmigać na górę jak człowiek, Gosia ;)
noo właśnie!:) dzisiaj jeszcze miałam lekki strach przed zejściem, bo płyty są nieprzykręcone i nie ma balustrad, ale jest o NIEBO lepiej, ale jestem szczęśliwa:lol2: 'tylko' schody, a tyle radości mi sprawiły:lol2:
Kamila i Marcin
02-02-2013, 16:21
teee prawie jak moje.. prawie.. bo my mamy zieloną płytę wiórową.. super wyglądają..
WOW super. W zasadzie mogłyby tak zostać gdybyście preferowali styl loftowy ;)
Ale mokro :(
Wreszcie ma ciekawość została zaspokojona uff :yes:
Ja bym je tak juz zostawił. Elementy metalowe pomalować na srebrno a płyty na biało i woala :lol2:
Tak mi się te Twoje schody spodobały że mówię do Przemka - a może zrobimy stopnie z płyty osb?
Nie zgodził się :(
hahahah...Kwitko...ja to samo powiedziałam Tomaszowi, że takie mi się podobają (no tutaj to są stare płyty), ale powiedział, że będą się kruszyły, więc odpadają, ale wyglądają całkiem nieźle:lol2:
rewo66: stal będzie na szaro, stopnie z jasnego drewna:)
Tomasz Antkowiak
02-02-2013, 21:03
zdjecia byly, pochwaly byly, no... to w zasadzie sie nie mam potrzeby odzywac :)
pojde, ksiazke poczytam... ;)
Ty się przygotuj bo jutro zawozimy stal do teścia i decyzją komisji (ja i Przem) zostałeś wybrany na głównego eksperta :D Wiec jak tylko teść zacznie spawać zawalę Cię zdjęciami;) Mogę? :)
Tomasz Antkowiak
02-02-2013, 21:45
co ja sie tam znam, nawet uprawnien spawalniczych nie mam, elektryczne mi sie skonczyly a wysokocisnieniowe koncza sie chyba w marcu ;)
potrzeba matka wynalazku, i nic ponad to. potrzebowalem schody zeby nie targac na gore wiaderek z zaprawa i klejem po drabinie. zreszta z bloczkami po drabinie wchodzi sie tez wybitnie niewygodnie. prace zbrojarskie i szalowanie budza we mnie wstret i obrzydzenie, wiec wylewanie schodow jakos mnie przerazalo. ktos podzucil temat stalowych schodow, Gosia zaaprobowala., wyrysowalem sobie na ile potrafie, kupilem co trzeba i tyle, sa schody :)
gdyby to podsumowac to na razie liczac wraz ze wszelkimi kupowanymi materialami (tarcze do ciecia, sciernice listkowe czy typu octopus, drut do spawania) to nie pekl jeszcze tysiac zlotych (stal jakies 680 chyba, plyty OSB wykozystalem stare po szalunkach - a na szalunki kupilem juz tez uzywki, 4 cale plyty za 2 stowki), do tego dolozymy potem pare groszy na odpowiednie i estetyczne wykonczenie konstukcji. nastopnice trzeba bedzie gdzies zlecic i to bedzie najwiekszy koszt, ale sadze ze sie w 2 tysiacach zamkna. podsumowujac, bez balustrad i szklanych wypelnien powinno wyjsc nie wiecej niz 3,5 tysiaca. gdyby odpuscic szklo pewnie dobili bysmy do 4 tysiecy... ale cos mi podskornie mowi ze szkla nie podarujemy sobie... i bedzie slicznie ;)
PS. zamiast ksiazki otwarlem piwo, "armagedon 2012" z browaru "Krajan" w Nakle. calkiem dobre ciemne piwko :)
Też Ci posłodzę- fajne schody :-)
Tomasz Antkowiak
03-02-2013, 19:19
schody (konstrukcja) pomalowane Cortaninem F, teraz cale sa czarno-fioletowe, juz nie rdzawe i "laciate" :)
A gdzie dowód tej fioletowej czerni :(
dowody być może pojawią się jutro, ponieważ dzisiaj naczelna fotografka również zakasała rękawy do pracy, a że pod koniec nie mogła nawet palcem u nogi zamarzniętym ruszyć to zwiała czym prędzej do ogrzewanego domu, rozmrażać swoje stópki:lol2:
choinka!! dlaczego te płytki drewnopodobne są takie drogie?:mad:
Bo udają drewno a nim nie są :D Fałsz zawsze drogo kosztuje :yes:
max-maniacy
04-02-2013, 09:19
łał, przez chwilę mnie nie było, a tu i schody i impreza była.
100 lat Tomaszu!!! i gratuluję talentów schodowych.
jak tam fotografka, odmroziłaś paluszki? to już płytki kupujesz? ale ci fajnie - masz już schody, a zaraz będziesz miała i podłogi.:yes:
elo max-maniacy ...schody mam i jestem bardzo szczęśliwa z tego powodu:) ale dachu jeszcze nie mamy nad głową :pmyślałam, że jak będzie strop nie będzie padało nam do salonu, a tu masz....klops:mad:jak wybierałam wodę z chałupy, tak wybieram...:mad:podłogi...hmmm...może jesienią będą;)ale powoli orientuję się w cenach i jestem...niepocieszona, a właściwie to nawet trochę zła:mad:nie chcę wyposażenia z najwyższej półki, no ale niektóre ceny to lekka przesada:mad:
max-maniacy
04-02-2013, 10:03
ale masz jeszcze czas, więc i szansę na jakieś promocje, albo poszukanie czegoś innego. na pewno kupisz to, co sobie wymarzyłaś.
krzysztof5426
04-02-2013, 17:22
Gosiu !
Zerknij do Praktikera, coś tam było przeceniane. - Płytki.
Gratuluje schodów. Fajne !
tak naprawdę do czasu zakupu płytek jeszcze ceny mogą zmienić się nie raz i nie dwa, teraz i tak są ważniejsze wydatki na głowie, ale i tak jestem zniesmaczona tymi płytkami:bash:
Gosia ja też byłam okropnie zniesmaczona cenami płytek. Drogie są i te na podłogę i na ściany. Żeby zaoszczędzić pojechaliśmy po płytki pod Kielce, do fabryki :D
Taaa widzę Gosia że też polujesz na drewnopodobne :) Z Praktikera ja brałam płytki hiszpańskie i je oddałam , więc trzeba uważać. Mają jeszcze inne, to zależy jakie chcesz czy bardziej rustykalne czy eleganckie :) Duży wybór jest w OBI. Popatrz tez na allegro, Tutli polecała tego sprzedawcę, ma różniste płytki i fajne ceny TU (http://allegro.pl/show_item.php?item=3005338246) przykładowa aukcja. Niestety tych płytek które ja chciałam nie ma już, więc zapewne zostanę przy panelach. Problem z płytkami polega na tym, że koniecznie trzeba je zobaczyć na własne oczy, zdjęcia przekłamują.
Żeby zaoszczędzić pojechaliśmy po płytki pod Kielce, do fabryki :D
pod Kielce?Kwitko????przecież to kawał drogi, ceny były tak okazyjne, że warto było jechać aż tak daleko?
to zależy jakie chcesz czy bardziej rustykalne czy eleganckie :) Niestety tych płytek które ja chciałam nie ma już, więc zapewne zostanę przy panelach. Problem z płytkami polega na tym, że koniecznie trzeba je zobaczyć na własne oczy, zdjęcia przekłamują.
cronin: zdecydowanie rustykalne:yes:my raczej będziemy mieli cały dół w płytkach, ponieważ:
1. będzie podłogówka prawdopodobnie wszędzie
2. kiedyś zapewne będzie psiak:yes: (no i jak już to zostało gdzieś napisane...raczej niemały;))
więc płytki wydają się najbardziej rozsądnym rozwiązaniem, ale jak będzie nie wiem, bo na razie nawet dachu nad głową nie mamy...wizja domu jest, ale wiem, że w trakcie może się coś zmienić...;)
My też podłogówka wszędzie, i tez będą zwierzaki, ale jeśli nie znajdę płytek które będą mi się naprawdę podobały, to położę tymczasowe panele. I poczekam na płytki:)
A ja Wam powiem że na płytkach psy się strasznie ślizgają i źle im się chodzi, zwłaszcza szybko :( Ale też nie chciałabym widzieć drewnianej podłogi użytkowanej przez psiaka ;)
Gosia ceny były mega okazyjne, a pojechaliśmy tylko dlatego że mieliśmy udostępniony samochód dostawczy z pełnym bakiem :D Więc podróż za free.
Tomasz Antkowiak
05-02-2013, 21:09
pod Kielce?Kwitko????przecież to kawał drogi, ceny były tak okazyjne, że warto było jechać aż tak daleko?
moja droga zono... pozwole sobie przytoczyc kilka znanych ci historii...
-rok 2004 - maluchem jedziemy do Wroclawia po dach do garbusa (dla powatpiewajacych wkleje zdjecie na dole)
-ten sam rok - 2004 - kupujemy kolejny dach, tym razem nieco lepiej wyciety... w Olsztynie - kolega przywozi nam go busem w nocy :)
-rok 2005 - z Zakopanego Agwa do spolki z Robinem przywoza nam przednie zawieszenie do garba
-rok 2005 zima - listonosz przynosi paczke z wycietym tylnym okienkiem z Ovala (1/3 dachu garbusa) - miejsce nadania Jelenia Gora
-rok 2007 - za oceanem, konkretnie na Florydzie kupujemy kilka shifterow, kolektory dolotowe i jakies drobiazgi i ciotka Petera wysyla je nam w paczce PolAmerem
-rok 2007-2008 - niezliczone ilosci pojedynczych felg z Porsche 928 i 944 przyjezdzaja do nas z Niemiec, Szwajcarii i Danii kurierem - lacznie uzbieraly sie ze 3 pelne komplety :)
-rok 2008 - kupujemy na Allegro lodowke... we Wroclawiu
-rok 2012 - cegla z Krasnika
-rok 2012 - ksztaltki kominowe z Katowic
im dalej tym ciekawiej chyba :D
maluch w chelmie z garbusowego faltdachu :)
https://lh5.googleusercontent.com/-rBt-0mZgRkk/TMyTgkT6dfI/AAAAAAAAAdc/wprkzJ9PSy4/s640/AAAA0007a.JPG
tajemnicza paczka z jeleniej gory... listonosza nie bylo zza niej widac :)
https://lh5.googleusercontent.com/-33Zsd1xQeNI/TMyVHVDjPRI/AAAAAAAAAgo/DcnQ0R4SiBg/s800/100_0853.JPG
to bylo w paczce
https://lh6.googleusercontent.com/-7NFAOKGKibE/TMyVLWsQpeI/AAAAAAAAAgw/BCIR5KNWNoQ/s800/100_0856.JPG
i to co z tego powstalo. stan na "ubiegle lato", po domu garbaty jest nastepny w kolejce do skonczenia :)
https://lh4.googleusercontent.com/-D4ZvMOX6Gp0/TlFiGnlEi-I/AAAAAAAABJ4/uixCpl74tZs/s800/P6120041.JPG
Ja tutaj też podglądam lecz nic nie piszę ale teraz to już nie mogę zmilczeć.......
PIĘKNY GARBUS !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
bury_kocur
05-02-2013, 21:51
Oj, mi też serce skoczyło, jak zobaczyłam:jawdrop: Piękny!
Tomasz Antkowiak
05-02-2013, 22:20
moj pierwszy samochod, od 14 lat z nami :) tylko rok krocej niz jestesmy para.
Och, zatkało mnie :jawdrop: gratuluję fantazji i uporu w dążeniu do celu :yes:
max-maniacy
06-02-2013, 07:27
dlaczego mnie to nie dziwi w Waszym wydaniu?:D
oo reeeety!!!!!!!!!! aż łezka zakręciła się w oku...mój kochany Maluszek...tyle dla nas zrobił.
ja tylko dodam, że garba Tomek też sam naprawia (spawa, łata, nawet tapicerkę na siedzenia uszył!!!SAM!!!a ja nie potrafię guzika przyszyć porządnie;)
trochę "nienormalni" jesteśmy to fakt...:D i dobrze nam tak, prawda Tomuś?:)
(wystająca przez okno rączka to oczywiście nasz pierworodny majstruje za kierownicą;))
krzysztof5426
06-02-2013, 13:55
Garbek śliczny i czarny !
Tomasz Antkowiak
06-02-2013, 16:39
Garbek śliczny i czarny !
krzysiek, zmien monitor lub okuliste ;)
garbaty jest w kolorze Dark Rosewood z palety Chryslera, to takie ciemne bordo, wpadajace w braz i sliwke, perla :)
PS. ide ponitowac prowizoryczne stopnie do schodow aby nikt na pysk nie spadl :)
To garbusa nie kończysz? I w tym roku na zlot nim nie pojedziecie? :eek:
Tomasz Antkowiak
06-02-2013, 19:39
mam 2 zdrowe rece i jedno zdrowe oko, to za malo co najmniej o 3 pary rak i jeszcze kilka oczu. ze nie wspomne o koniecznosci chodzenia do pracy, spania i napicia sie piwa od czasu do czasu.
wszystkiego na raz nie ogarne :) najpierw dom, potem garbus. i potem do konca zycia juz lenistwo ;) albo chociaz tak ze 2 tygodnie jesli do konca zycia sie nie da ;)
Ja już tego lenistwa doczekać się nie mogę. Codziennie mówie do Przema - dalej chodźmy, skończyć już tą budowę. A on mi na to że w tym tygodniu nie da rady skończyć :bash: A Wy macie jeszcze więcej do kończenia, ale sił też więcej :yes: Nasze się skończyły :sleep:
Tomaszu zapytam tak z innego wątku, a te płyty kg po całości dasz, czy tylko na poddasz? jaka jest Twoja opinia o kładzeniu ich w nowym domu? Od razu będzie też ocieplenie czy później? Mnie straszą, że jak położę płyty i ocieplę dom, to wilgoć nie będzie miała gdzie uciec.
Tomasz Antkowiak
11-02-2013, 09:50
nie bardzo rozumiem jaka wilgoc i dlaczego nie miala by miec ktoredy uciec :)
sciany nosne mamy w technologii na klej - wiec malo wody, zreszta stoja juz chwile, posadzki beda z miksokreta, wiec generalnie polsuche, a nie jakies super wilgotne.
plyty chce dac w calym domu. na dole klejone na scianach z betonu komorkowego, na poddaszu na scianach + na sufity (zreszta na parterze tez pewnie zabudowe sufitow bedziemy robic)
w kwestii straszenia wilgocia...
jestem zdania ze jesli w domu jest wilgoc to wina jest niesprawna wentylacja (czy to grawitacyjna czy to mechaniczna).
plyty na scianach u siebie kleil NetBet, nie wspominam aby mial jakiekolwiek problemy z wilgocia w domu (na dzialce owszem, bagienko mu sie zrobilo podczas roztopow:)), zreszta pamietam ze to rozwiazanie sobie po czasie chwalil. zerknij do ich dziennika pewnie znajdziesz ten post.
osobiscie nie widze roznicy miedzy tynkami wapiennymi a plytami GK przyklejonymi na scianach. tyle ze plyty KG klejone i szpachlowane wlasnorecznie beda tansze i szybsze.
dzięki za odpowiedź, myślę, że ogólnie ludzie boją się tego, że nowy dom musi wyschnąć itp. A takie płyty kojarzą się z czymś szczelnym i zamkniętym. Może głupio mówię, ale przecież one tak samo "oddychają" jak normalne tynki.
Ja bardziej skłaniam się do Twojej opinii no i cena. Aczkolwiek ostateczna decyzja nadal niestety otwarta.
Dziennik NetBeta czytałam - pasjonujący.:)
namówiłeś mnie do wizyty....:cool:
czarna dziewucha ma sie dobrze... warzy jakieś 35kg i ... ciagle spi.
obudziły się w niej jakies instynkty obronne... znaczy szczeka na co popadnie... listonosz, bazant, sarna... co tam jej sie nie spodoba - jest obszczekane:D
w domu brak jakichkolwiek awarii... czyli luzzz..
niemoc jest, ale poddasze juz jest powoli łubane... jakas wełna, jakies instaacje, jakies stelaże... nic specjalnego...
co do płyt:
KLEJ i sie nie zastanawiaj! zaufaj mi.
robota szybka, tania, a róznicy pomiędzy tynkami a KG jakis nie widzę..
z tym opukiwaniem płyt ta jakas bajka ( że słychać głuchy odgłos,że odpadają )
jak dobrze nałozysz kleju i porzadnie dobijesz plytę tak zeby klej się rozlazł po całej płycie - nic nie będzie słychać.
ja kiedys zrobiłem sobie do tego celu grzebień z zębami 20mm
pozdro
NETbet
tomraider
16-02-2013, 20:50
czarna dziewucha ma sie dobrze... warzy jakieś 35kg i ... ciagle spi.
obudziły się w niej jakies instynkty obronne... znaczy szczeka na co popadnie... listonosz, bazant, sarna... co tam jej sie nie spodoba - jest obszczekane NETbet
Witam.
Podrosła i zaczyna być psem dominującym, szczeka jak ktoś wejdzie na jej teren, to może być początek innych ale i wiekszych problemów, najwyższy czas by w we własnym interesie zrozumieć ,,jak działa pies'' i jak go ułożyć by umiał żyć w świecie ludzi inaczej nieświadomie staniecie się członkami jej stada w którym to ona rządzi.
Pies dominujący w świecie ludzi nie jest szczęśliwy i stabilny w swoim zachowaniu, może pogryść w najmniej oczekiwanym momencie ludzi czy dzieci które nie potrafią rozpoznać znaków ostrzegawczych jakie daje pies np. przed atakiem
co do płyt:.....KLEJ i sie nie zastanawiaj! zaufaj mi. robota szybka, tania, a róznicy pomiędzy tynkami a KG jakis nie widzę..
Aż tak różowo nie jest , szpachlowanie i szlifowanie połączeń nie idzie aż tak prosto i szybko a zawsze może kiedyś pęknąć, kosztowo bardzo zbliżone do tynków gipsowych które ktoś zrobi za ciebie . wadą regipsów jest ich niewielka odporność na awarię typu zalanie wodą lub trwałe zawilgocenie zwłaszcza w łazienka np. kabina prysznicowa, rury z wodą schowane za ścianką z regipsu.
pozdrawiam.
krzysztof5426
16-02-2013, 21:25
Witam.
Podrosła i zaczyna być psem dominującym, szczeka jak ktoś wejdzie na jej teren, to może być początek innych ale i większych problemów, najwyższy czas by w we własnym interesie zrozumieć ,,jak działa pies'' i jak go ułożyć by umiał żyć w świecie ludzi inaczej nieświadomie staniecie się członkami jej stada w którym to ona rządzi.
Pies dominujący w świecie ludzi nie jest szczęśliwy i stabilny w swoim zachowaniu, może pogryźć w najmniej oczekiwanym momencie ludzi czy dzieci które nie potrafią rozpoznać znaków ostrzegawczych jakie daje pies np. przed atakiem.
.
Przepraszam, ze takie pytanie w Twoim dzienniku ale...
Tomraider !
Czy możesz podać jakąś sensowną literaturę w tym temacie. W sieci jest na ten temat dużo, ale większość to barachło.
Mam młodego mieszańca labradora z goldenem. To nie jest mój pierwszy pies, ale tego chcę sensownie ułożyć. Dotychczasowe psy, to były typowe kanapowce.
To ja Ci powiem że płyty k-g są do d...py.
Ale dopóki ktoś nie pomieszka to się nie przekona. Np.
Kilka miesięcy temu przywiesiliśmy wieszaczek w przedsionku aby dzieciak miał gdzie kurtkę wieszać (do szafy nie sięga) teraz zamiast wieszaczka jest japa. Wieszak wypadał co kilka tygodni, trzeba zaszpachlować :( Już nie mówię o otwarciu okien w duży mróz, trzaska jakby miały zaraz odpaść. Ale może to tylko u mnie bo inni są zadowoleni...
tomraider
17-02-2013, 09:55
Czy możesz podać jakąś sensowną literaturę w tym temacie. W sieci jest na ten temat dużo, ale większość to barachło. .
Witam.
Googluj Cesar Millan - zaklinacz psów np. http://www.taniaksiazka.pl/t/zaklinacz-psow?gclid=CID58siFvbUCFURf3god_nAAww.
Właścicielom dziennika Antkowiakom gratuluję postępów w samodzielnej budowie własnego domu. Życzę zdrówka , kasy i pogody .
pozdrawiam.
ps. Kwitko podał kolejną poważną wadę regipsów , kłopot z zamocowaniem , oczywiście w miejscach , np szafki w kuchni, zaplanowanych wystarczy pod regipsem zastosować odpowiedni stelaż , problem jest jak zmieni nam się koncepcja wtedy jest kicha. Jeżeli stelażem jest profil CD z cienkiej blachy to lepiej mocowane elementy nitować a nie wkręcać w 0,5 mm blachę.
Kwitko podała. :)
Mam wentylację mechaniczną i w zimie nie miałam potrzeby otwierania okien - nawet nie wiedziałam, że regipsy trzaskają. :)
Co do mocowania, to u nas pod spodem silikaty i zawsze wieszamy do konstrukcji nośnej, a nie do okładziny. No - plastikowy zegar to można powiesić na samym regipsie. :)
Jak się nie umie tynkować, to się robi regipsy. Tynkarzy jak się bierze, to do całego domu, a regipsować można na raty, co nie bez znaczenia, jak się wykańcza dom z bieżących przychodów. Spoinowanie jako robota "lżejsza ale upierdliwa" przypadła mnie - mąż wolał bardziej siłowe zadania. Wszystkie wnęki okienne i narożniki też wykańczałam ja. :)
Ciekawe to "trzaskanie na mrozie" płyt GK. To sufity powinny się walić na głowę ;-)
Do montażu na GK są specjalne kołki i wkręty, można zawiesić szafki, ale... trzeba wiedzieć jak!
Nie przepadam za "pukaniem" GK, ale dobrze przyklejona do tynku dużą powierzchnią styku nie będzie pukać.
Pękanie może być spowodowane ruchami całego świeżo zbudowanego domu (osiadanie), a nie dlatego, że GK tak ma.
Warto rozważyć na spoiny taśmę papierową zamiast siatki zbrojeniowej- podobno jest odporniejsza- nie sprawdzałem, używałem siatki.
Tomasz Antkowiak
17-02-2013, 12:00
Kwitko, mowimy o plytach klejonych do warstwy nosnej sciany a nie o ukladanych na dodatkowym stelarzu! wieszajac szafki w kuchni czy tez wspomniany wieszak w korytarzu nie wieszasz go przeciez w tynku ale w scianie (w sensie kolek tkwi w scianie), i tak samo jest jak masz plyte GK przyklejona do sciany.
plyte klei sie do sciany, dodatkowo mozna chwycic wkretami aby nie odlazila zanim klej chwyci i tyle, jest jak warstwa tynku, tyle ze ukladana po kawalku z juz gotowych paneli. dobrze przyklejona stanowi element sciany i tyle.
a co z garażem? kotłownią? tam tez planujecie płyty?
Cześć:)Trochę zaniemogliśmy ostatnio, oboje bierzemy antybiotyki...:(W związku z tym na budowie przestoju ciąg dalszy:(A czas ucieka...:(
tomraider: witaj:)
nita83: garażu nie mamy w bryle-nie chcieliśmy od samego początku, w ogóle na razie nie będziemy go mieli...w kotłowni raczej też będą płyty, zresztą Kierownik Tomasz pewnie się wypowie na ten temat...:lol2:
Tomasz Antkowiak
17-02-2013, 15:10
Plyty zamierzam wykleic na wszytskich scianach w domu, zarowno nosnych, jak i dzialowych (wczesniej wybudowanych z betonu komorkowego 12cm). Tynkowac sam nie bede bo nie robilem tego wczesniej, nie mam w sobie ani cierpliwosci, ani ochoty aby sie za to brac. W lazienkach, kuchni, kotlowni wykleje plyty o podwyzszonej odpornosci na wilgoc, w reszcie pomieszczen normalne. Na plyty: plytki/farba zaleznie od pomieszczenia.
Zupelnie nie widze roznicy i konia z rzedem temu kto mi rzeczowo wyjasni czym rozni sie tynk gipsowy od przyklejonej na sciane plyty gipsowej i dlaczego niby plyta ma byc zla. Na jedno i drugie przyklejamy plytki. Na czym polega roznica?
Ale ja też o takich klejonych do ściany mówię :D Jak zaznaczyłam może tylko ja mam takie odczucia, a poza tym 15 lat temu może inaczej się robiło, na kleju oszczędzało? Nie wiem, w każdym razie do płyt jestem zniechęcona.
Tomasz Antkowiak
17-02-2013, 20:12
Kwitko, to nie kwestia tego kiedy i jak zrobione tylko jak ten nieszczesny kolek gleboko osadziliscie :)
za plytko :)
Moze dodatkowo plyty byly poklejone tylko na "placki" i na 80% plyty jest pustka powietrzna... Generalnie tak wlasnie "na placki" jest najszybciej... tyle ze stukajac w plyte slyszymy gluchy, pusty odglos. Jesli kleic tak jak nalezy, czyli na grzebien (tak jak glazure czy gres) to plyta przylega do sciany cala swoja powierzchnia i trzyma sie jak warstwa gipsowego tynku.
msdracula
18-02-2013, 07:29
O widzę temat płytowy :D u nas też będą płyty na poddaszu :) polecimy skosy razem ze ścianką kolankową, lukarny też opłytowane. Tynkowania mój też nie cierpi...
tomraider
18-02-2013, 08:21
konia z rzedem temu kto mi rzeczowo wyjasni czym rozni sie tynk gipsowy od przyklejonej na sciane plyty gipsowej
Witaj.
Zamiast konia z rzędem zaproponuj swojego garbusa z kompletem opon zimowych a na pewno ktoś się skusi. :)
pozdrawiam.
ps. Gosia A witaj.
konia z rzedem temu kto mi rzeczowo wyjasni czym rozni sie tynk gipsowy od przyklejonej na sciane plyty gipsowej i dlaczego niby plyta ma byc zlaNa czym polega roznica?
..juz wyjasniam róznice :
1. CENA przy samorobie za m2 ! ( na kozyść KG )
płyta jest dobra!
...a teraz poproszę KONIA! ... i RZĄD - może być sam premier... przy całym sie nie będę upierał:D
Zamiast konia z rzędem zaproponuj swojego garbusa z kompletem opon zimowych a na pewno ktoś się skusi. :)
w życiu, NIGDY, ja na to nie pozwolę! a Tomasz to już na pewno...:evil::evil: on ma dożywocie u nas...:lol2:
Tomasz Antkowiak
18-02-2013, 09:45
..juz wyjasniam róznice :
1. CENA przy samorobie za m2 ! ( na kozyść KG )
płyta jest dobra!
...a teraz poproszę KONIA! ... i RZĄD - może być sam premier... przy całym sie nie będę upierał:D
brak odpowiedzi dlaczego plyta niby jest zla - dyskwalifikacja ;)
tomraider
18-02-2013, 10:01
...a teraz poproszę KONIA!
Witam.
No patrzcie jaki się Netbet pazerny zrobił , bazanty, sarny , czorna suczka a teraz koń , chyba nie planujesz konia zamiast kosiarki do trawy? :) Bo najlepszą kosiarką do trawy jest koza, tylko jak zabraknie trawy to głodna i zdesperowana może zeżreć styropian z elewacji,nowo postawione drewniane ogrodzenie a potem kota sąsiadów :)
...a teraz poproszę .....RZĄD....
Bierz i przerób pasożytów na wskażnik poziomu szamba. Rząd niezłomnie chce NASZEGO DOBRA , a my niezłomnie nie chcemy rządowi dawać NASZEGO DOBRA.
pozdrawiam.
Dlaczego płyta jest zła?
Bo podstawowy argument to taki że jest podatna na wszelkiego rodzaju uszkodzenia. Jest miękka w stosunku do tynku cem-wap. Ale z drugiej strony wszelkie uszkodzenia łatwiej naprawić niż w tynku cem-wap. Dziurkę łatwo zalepić wygładzić pomalować i nie widać różnicy. Chyba że w odcieniu farby.
W tynku cem -wap naturalnym jest cjego chropowatość i od kładącego zależy jaki jest stopień tej chropowatości. Zatem przy wszelkiego rodzaju drobnych uszkodzeń takiego tynku może być różnica w fakturze, bo kto inny naprawiał i troszkę w proporcjach pozmieniał i co dupa widać później taki placek. Gładszy lub chropowatszy od reszty ściany.
Podstawa przy klejeniu płyt do scian to prawidłowe ich przyklejenie czyli nie na placki ale na całej powłoce, wtedy unika się głuchego pogłosu.
A czy taniej nie wiem. Jeślli się to robi samemu to odpada płacenie za robociznę. Czyli koszt tylko samego materiału. Ale kleju też wychodzi duzo.
Tomasz jesli chcesz to zrobić sam i nie masz awersji do płyt k-g to ja bym się nie zastanawiał. Jest to zicher lepsza opcja. Nie ma idealnych tynków cem-wap. Nawet najlepsza ekipa może spierdzielić tynki- kwestia jak duże jest to spie ....nie. U nas robili tynki cem - wap. fajna ekipa wszystko ręcznie moja żona jest nimi zachwycona ale ja znalazłem w paru miejscach małe bugi - małe ale jednak są. Dla mnie to drobiazg więc nie mam zamiaru wyprowadzać mej połowicy z błogiego zachwytu. Acha my nie lubimy super gładkich ścian. Bardzo nam się podoba chropowatość naszych choć słowo chropowatość jest trochę niewłaściwa.
firewall
18-02-2013, 16:52
Mam takie techniczne pytanie: Z jakich kształtowników robiłeś schody ( b x h i grubość ścianek)?
Tomasz Antkowiak
18-02-2013, 19:44
firewall
80x40 scianka 3
100x100 scianka 3
40x40 scianka 3
co w ktorym miejscu to widac
Tomasz Antkowiak
18-02-2013, 20:05
Chorubsko chorubskiem, ale czas biegnie nieublaganie.
Udalo sie jakos wzglednie ogarnac (swoja droga nie pamietam kiedy bralem po raz ostatni antybiotyk... napewno nie odkad pracuje, w czasie studiow tez raczej nie... a to juz troche zlecialo:)) i dzis troche podzialac.
Oczywiscie pogoda "sprzyja", do poludnia bylo fajnie, troche pochmurnie ale zapowiadalo sie bardzo sympatyczne popoludnie bo chmury zdawaly sie rozwiewac...
I mialem racje, chmury tylko zdawaly sie rozwiewac, zaczal znowu padac snieg.
Na cale szczescie strop troche zaslania wiec udalo mi sie pociac pret 6, pogiac wszytskie strzemiona na slupki zelbetowe poddasza i je powrzucac na prety. Jutro to powiaze.
Przywiozlem tez bloczki 24x20x59 aby je wkleic w okna. Mam nadzieje ze do konca tygodnia pogoda zlagodnieje na tyle ze bede mogl je wkleic.
Niby niewiele... ale do przodu troszeczke :)
firewall
18-02-2013, 20:14
Dzięki za info.Przypuszczenia co do wymiarów spełniły się w 100% ( ale zawsze lepiej zapytać:) ). Jeszcze raz dzięki!
krzysztof5426
19-02-2013, 09:27
Tomku !
Ty właź do łoża w towarzystwie grzanego piwa i przestań się martwić budową.
Tomasz Antkowiak
19-02-2013, 20:22
Ty właź do łoża w towarzystwie grzanego piwa i przestań się martwić budową.
nie ma szans :) niecierpie nierobstwa, owszem, bywaja dni ze mam ochote wyciagnac sie na kanapie i poopierdzielac troche, ale to zadko.
nosi mnie juz dosc powaznie i przeciagajaca sie zima strasznie psuje mi plany budowlane... stad chocby na chwile ale staram sie jednak na budowe pojsc... dzis powiazalem 3 slupki, czyli 15 strzemionek raptem. wiecej nie bylo szans, mroz zaczal chwytac a zgrabialymi rekoma zbrojenie wiaze sie kiepsko. ale dzis trzy, jutro kilka i tak powoli do przodu, codziennie blizej wiosny, no i codziennie o jeden dzien mniej do przeprowadzki :)
Ja tylko jeszcze dodam, że jutro i pojutrze przywożą resztę drewna, a w sobotę przyjeżdża pan pomierzyć wnęki okienne - te które są rzecz jasna...:lol2: czyli..."coś tam" się jednak dzieje. Begonie i pelargonie się ukorzeniają, pomidorki koktajlowe wzeszły, bazylia wzeszła, lobelia jeszcze nie...z pomidorami to trochę się pospieszyłam i nie wiem, czy coś z nich będzie, ale już nie mogłam się oprzeć z tymi siewami :bash: informacje mało budowlane? ależ skąd? budujemy przestrzeń biologicznie czynną
Ja tylko jeszcze dodam, że jutro i pojutrze przywożą resztę drewna, a w sobotę przyjeżdża pan pomierzyć wnęki okienne - te które są rzecz jasna...:lol2: czyli..."coś tam" się jednak dzieje. Begonie i pelargonie się ukorzeniają, pomidorki koktajlowe wzeszły, bazylia wzeszła, lobelia jeszcze nie...z pomidorami to trochę się pospieszyłam i nie wiem, czy coś z nich będzie, ale już nie mogłam się oprzeć z tymi siewami :bash: informacje mało budowlane? ależ skąd? budujemy przestrzeń biologicznie czynną
:D
Gosia ja już kupiłam nasionka dyni ozdobnej i nie mogę się doczekać kiedy będę sadzić :lol2:
A wy już macie konkretny termin na dach? Bo niby zima jeszcze tylko dwa dni, a potem wiosna :D
Gosia ja już kupiłam nasionka dyni ozdobnej i nie mogę się doczekać kiedy będę sadzić :lol2:
A wy już macie konkretny termin na dach? Bo niby zima jeszcze tylko dwa dni, a potem wiosna :D
Z dynią Kwitko to jeszcze prawie 3 miesiące będziesz musiała zaczekać ;)
Konkretnego terminu nie mamy, bo nawet wieniec nie jest skończony...nawet nie wiem,kiedy będzie zalany...nie ma szczytów...wielu rzeczy niestety jeszcze nie ma, ale mam nadzieję, że jakoś w połowie marca już nam nie będzie padało na głowy:lol2: jeśli pogoda pozwoli to wszystko zrobić...
W połowie marca? Ale to już za trzy tygodnie??? :eek:
Tomasz Antkowiak
20-02-2013, 13:56
W połowie marca? Ale to już za trzy tygodnie??? :eek:
no wlasnie, wiec ze spokojem, w panike wpadniemy gdzies tak za 2,5 tygodnia ;)
wstepnie (!) chce zalac wieniec na sciance kolankowej miedzy 6 a 8 marca i zabrac sie za szczyty. po ok 2 tygodniach od zalania wienca wejdzie ciesla. jak skonczy to mam na tydzien deskowania i drugi tydzien ukladania papy.
ciesle deklaruja ze na budowie zejda im 4 dni. wiezba jest juz u nas, polowa desek tez, reszta bedzie jutro i w piatek chyba.
matrial na szczyty mam juz na stropie, stal na wieniec czeka na dole pod dachem.
byle tylko nie padalo
Tomasz Antkowiak
23-02-2013, 16:31
Śnieg sypie, zima w pełni - żygać się chce jak się spojrzy przez okno...
No ale uznałem że na północy zima trwa dłużej a jednak jakims cudem domy się tam buduje... wiec i ja buduje. Zamierzam ignorować i olewać zimę, może się znudzi i wyniesie stąd w cholere.
Tak wiec zgodnie z planem na dziś powiązałem zbrojenie słupków żelbetowych poddasza, pociąłem i pogiąłem pręt 12 na połączenia słupków z wieńcem i ponadplanowo pociąłem pręt 6 i pogiąłem strzemiona na wieniec ścianki kolankowej.
Powoli idzie :)
krzysztof5426
23-02-2013, 17:19
Tomku !
Chyba wykrakałeś wiosnę !!!!!!!!!!!!!!
W Łodzi :
Wiatr 13 kt od wschód
Temperatura 1°C
Wilgotność 93%
Ciśnienie 1012 hPa
Widzialność 2200 m
Przerywane chmury na wysokości 700 ft
śnieg deszcz i zamglenie
Tomasz Antkowiak
23-02-2013, 18:43
Oby.
krzysztof5426
24-02-2013, 12:31
W piątek i w Łodzi i Poznaniu ma być od 13 do 15 ===== 5 o C =====
Andrzej & Grażyna
24-02-2013, 13:39
Witam
w związku z tym, że znalazłam dzisiaj wasz dziennik wypadało by się przywitać:D i pogratulować ciekawego dziennika budowy:)
Pozdrawiamy
Tomasz Antkowiak
24-02-2013, 14:07
Witam
w związku z tym, że znalazłam dzisiaj wasz dziennik wypadało by się przywitać:D i pogratulować ciekawego dziennika budowy:)
Pozdrawiamy
W związku z tym, że się witacie i gratulujecie, my witamy Was również i dziękujemy :)
Krzysiek - trzymam Cie za słowo. Jesteś osobiście odpowiedzialny aby się Twoja prognoza sprawdziła ;)
krzysztof5426
24-02-2013, 19:19
O rzesz Ty !
To piwo Cię boli ???
Odwilż murowana !
Będzie drugie, jak się prognoza sprawdzi ?
Tomasz Antkowiak
24-02-2013, 20:16
Jak się prognoza sprawdzi a dodatkowo utrzyma przez cały weekend to będzie 4-pak :)
Tak że wiesz... możesz zacząć uskuteczniać gusła, czary i co tam jeszcze żeby tylko na weekend była wiosna :D
U nas w sobotę była zima (śnieg i (-) 1* a w niedziele juz wiosna słoneczko i +5* To chyba już ostatnie podrygi zimowej ostrygi :yes: Przyszły weekend ok _10*
Ale najawazniejsze ze dzień juz coraz dłuzszy :D
Będzie dobrze:)
nie mogę się powstrzymać...muszę wkleić
172746
pasuje do naszej krzywej cegły, gitary Tomasza, mojego zamiłowania do roślinek i książek, na które będziemy potrzebowali sporo miejsca...:lol2:
Już wiem, gdzie coś takiego wyczarujemy...:wave:
bury_kocur
25-02-2013, 06:09
No i przede wszystkim: zrób to sam :D
max-maniacy
25-02-2013, 08:40
fajna inspiracja.
a po samodzielnym zbudowaniu domu, wykonaniu schodów i po drodze pewnie jeszcze wielu innych rzeczy, to taki regalik to będzie dla Was bułka z masłem. :)
PS. ale Tomasz chyba nie był za malowaniem cegły?
bury_kocur
25-02-2013, 09:06
Pewnie, że nie był, własną piersią cegłę zasłoni :D To ja byłam za i zdania nie zmieniłam, tyle że ja się zamachnę wyłącznie na swoją ;) Tomaszowa pasuje do koncepcji niemalowana.
max-maniacy
25-02-2013, 09:13
pamiętam kocurku.:D
nasza cegła pozostanie nietknięta, nooo...pewnie jeszcze z 5 razy będę ją musiała przejechać szczotą, ale potem będzie już niepoprawiana:lol2:
p.s.wysiewałyście coś już Kobitki do ogrodów?:-D w sensie-nasiona na rozsadę?:)
max-maniacy
25-02-2013, 09:56
ja się zabieram i zebrać się nie mogę.:p:no:
ale planuję na dniach zasiać jakieś pomidorki koktajlowe. tylko nasiona muszę kupić.
może jeszcze jakieś pory i selery (chociaż nie wiem po co, może dla frajdy?).
a Ty już chyba coś siałaś. muszę zajrzeć na poprzednią stronę.
W tym roku jakoś spóźniłam rozsady, ale dziś planuję nadrobić. Na pierwszy ogień idą pomidorki i rączniki, a dalej się zobaczy. Jak za tydzień będzie tak ciepło, jak podobno ma być, to inspekt czeka. :)
max-maniacy
25-02-2013, 10:01
a no widzisz. jeszcze o ziółkach zapomniałam.
muszę dopisać do listy zakupów.
polecam tymianek, jeśli jeszcze nie masz. bardzo szybko się rozrasta i jest całą zimę zielony. no i najważniejsze, że wieloletni. nie trzeba co roku siać.
bury_kocur
25-02-2013, 10:04
Nic nie sieję, bo "ogródek" wygląda jak lej po bombie, tragedia. Nawet sadzić nie ma gdzie i czego - ale postanowiłam kupić ze 3 brzozy i posadzić w narożniku działki, żeby nie tracić czasu - niech sobie już rosną, a w tym miejscu to ani nawiezienie ziemi, ani montaż ogrodzenia im nie zaszkodzi. Za resztę będę mogła się zabrać dopiero po uporządkowaniu i podniesieniu terenu, na co na razie nie ma czasu ani pieniędzy :( Pierwszeństwo zagospodarowania sił i środków ma dom.
max-maniacy
25-02-2013, 10:36
bowess a możesz doradzić jakąs dobrą odmianę pomidorków.
Bardzo polecam koktajlowe - nie chorują, bardzo dużo owocują, dobrze rosną na zwykłej grządce (nie trzeba szklarenek, folii). Moje ulubione to zwykłe czerwone czereśniowe i żółta gruszka, bo fajnie razem wyglądają w sałatkach i na kanapeczkach. ;)
Z większych u mnie udają się najlepiej Betalux. Taki zwykły pomidor, ale też nie choruje i dość obficie owocuje. No i są niskie, a u mnie często mocno wiele, więc takie przyziemne lepiej sobie radzą.
max-maniacy
25-02-2013, 11:19
dzięki za informację.
mam nadzieję, że Tomasz nas nie wyklnie, że poważny budowlany dziennik zamieniłyśmy mu w poradnik ogrodniczy.:)
krzysztof5426
25-02-2013, 13:38
nie mogę się powstrzymać...muszę wkleić
172746
pasuje do naszej krzywej cegły, gitary tomasza, mojego zamiłowania do roślinek i książek, na które będziemy potrzebowali sporo miejsca...:lol2:
Już wiem, gdzie coś takiego wyczarujemy...:wave:
rewelacja !
dzięki za informację.
mam nadzieję, że Tomasz nas nie wyklnie, że poważny budowlany dziennik zamieniłyśmy mu w poradnik ogrodniczy.:)
halo, haloooooooo...to nie tylko dziennik Tomasza przecież! Ja tutaj szyją, więc kręcę, jak mi się podoba:stirthepot:
sprawy ogrodnicze są nierozerwalne z budowlanymi, więc od czasu do czasu można coś wtrącić od zieleninie ;P
max-maniacy
26-02-2013, 07:37
no to mnie uspokoiłaś. :)
kupiłam wczoraj pomidory i dziś będę siać.
Tomasz Antkowiak
26-02-2013, 09:09
Spokojnie sobie bazgrajcie. Ten dziennik budowy nigdy nie byl i nigdy nie bedzie powazny :) bo i budowa do powaznych nie nalezy. Na powaznych budowach buduja powazne firmy budowlane, ale nie na szybko przyuczeni inwestorzy.
PS. dzis troche pochmurnie ale nie pada i jest wzglednie cieplo! HA!
krzysztof5426
26-02-2013, 17:18
Tomku !
Poznań, Polska, Ławica.
Wiatr 06 kt od północny wschód
Temperatura 2°C
Wilgotność 87%
Ciśnienie 1030 hPa
Widzialność 5000 m
Zachmurzenie całkowite na wysokości 700 ft
zamglenie
Prognoza sprawdza się !
Witam! trochę mi zajęło przeczytanie Waszego dziennika :D jednakże lektura bardzo ciekawa, więc była to sama przyjemność. Trafiłam na Wasz dziennik zapoznając się z forum dot. wielkopolski (grupa poznańska 2010 - też trochę tego było:D ale ile nowych informacji). My w tym roku będziemy kontynuować stan zero, okolice Poznania tj. gmina Tarnowo Podgórne. Gratuluję i życzę dalszych sukcesów.
Tomasz Antkowiak
01-03-2013, 07:58
Ufff, doczeklismy piatku. Teraz byle tylko z roboty sie wyrwac na koniec dnia i weekend :D
Zapowiada sie pracowicie...
Tomasz Antkowiak
01-03-2013, 11:44
a poopierdzielam sie chyba ;)
a poopierdzielam sie chyba ;)
:lol2:
To będzie nas dwóch bo ja też zamierzam poopierdzielać sie pracowicie ;)
Pozdrawiam
krzysztof5426
01-03-2013, 20:38
No to miłego " po opierdzielania się ".
Też z psem mamy zamiar jutro rano pojechać na działkę i trochę się " popierdzielać ".
Tomasz Antkowiak
02-03-2013, 17:48
:)
Jedna polowa wienca (na scianie frontowej) powiazana na gotowo :) Slupki, kosze, narozniki - wszystko :) HA !
Kamila i Marcin
02-03-2013, 19:21
a zdjęcia??? dawno fotek nie było..
Tomasz Antkowiak
02-03-2013, 20:18
Gosia robila, pewnie potem cos wrzuci.
max-maniacy
03-03-2013, 13:21
to bardzo efektywnie się poopierdzielałeś. aby tak wszyscy portafili.:)
Tomasz Antkowiak
03-03-2013, 16:51
tyl wienca tez zrobiny i powiazany z slupkami
brakuje zatem jedynie 2 1,5 metrowych kawalkow z tylu :)
EDIT: Popieprzylo sie nam widze ze zjeciami... postaram sie to jakos w tygodniu poprawic.
EDIT 2: Poprawione. Gdyby ktos znalzl jeszczy cos niedzialajacego to prosze o info.
Wieniec:
https://lh6.googleusercontent.com/-FHeLgn0oXCM/UTMo4xDbO6I/AAAAAAAAFZ0/sHt19cKICWU/s800/P3020071.JPG
Tomasz Antkowiak
05-03-2013, 18:46
Od jutra urlop... 3 dni. Sprobujemy przygotowac wieniec do zalania.
krzysztof5426
05-03-2013, 19:16
Tomku !
Tylko, proszę weź ze sobą Szanowną Gosie.
Będziemy mieć fotografie z budowy.
bury_kocur
05-03-2013, 21:39
Powodzenia :) Teraz kibicuję Wam jeszcze bardziej, od kiedy zostaliśmy samorobami ;)
Tomasz Antkowiak
06-03-2013, 05:44
Gosia pojechala do pracy, ale jutro i w piatek jest na miejscu.
Bura, jak Wam idzie? Ostatnio mamy urwanie glowy i nie bardzo zagladalem co tam u Was?
bury_kocur
06-03-2013, 06:29
Cześć, tu Bura. Specjalnie dla Tomasza A. skrócony serwis informacyjny ;)
mamy skończoną hydraulikę, zaczętą elektrykę (nie licząc rozdzielni skończymy w ten weekend), ocieplone pół dachu jedną warstwą. Plan ma marzec jest taki - ocieplić drugą warstwą tę samą połowę, elektryki nie liczę, bo koniec jest bliski ;), no i rozłożyć styropian i podłogówkę na całości. A urlopu zero. Nie wiem, jak damy radę, ale bardzo bym chciała, bo beton nas goni. Życz mi powodzenia, dołączyłam do grona spędzających codziennie czas na budowie ;)
Tomasz Antkowiak
06-03-2013, 06:55
Zycze powodzenia.
Czy na podlogowke robiliscie jakis projekt? Bedziecie mili jakiekolwiek kaloryfery czy 100% podlogowki? Jestem zywo zainteresowany. Podobnie w kwestii elektryki. Planujecie jakas namiastke instalacji "inteligentnej"? Jakies przekazniki zamiast wylacznikow schodowych? Jakies sciemniacze? Jakies LEDy (czyli zasilanie niskim napieciem, jesli tak to gdzie zasilacze, w rozdzielni takie na listwe czy gdzies pochowane za zabudowa?)
Ile styro na posadzke na gruncie i co przed styro? Folia? Papa?
bury_kocur
06-03-2013, 08:38
Piszę szybko:
- 100% podłogówki, projekt robię sama. Rysuję i z grubsza mierzę, żeby pętle wychodziły mniej więcej równe. Na papierze mam po około 70m, zobaczymy jak wyjdzie w praniu.
- elektryka nie tylko nie inteligentna, ale wręcz debilna ;), czyli wszystko bardzo proste. Listwa ledowa szt 1, ukryta pod maskownicą, więc nie martwię się podłączeniem, plus 2 systemy linkowe w korytarzach z dyskretnym transformatorem w komplecie. Reszta tradycyjna.
- na podłogę folia i na to 15-20 cm styropianu - chudziak wyszedł na obu połowach domu na różnych poziomach, dlatego różnie teraz muszę dołożyć. Na piętrze daję 5.
Tomasz Antkowiak
06-03-2013, 08:46
Jakie odstepy miedzy rurkami, jakie fi rurek, jakie wykonczenie posadzki (po za miejscem gdzie bedzie betonik) jaka oczekiwana temperatura pomieszczen itp itd? Nie sadzisz ze moze warto bylo by zlecic komus projekt aby ci to policzyl? Jest tu na FM jakas firma ktora to robi, optymalizuja tez pod katem materialowym, robia liste czesci i ilosci... Ja zamierzam zlecic im projekt.
bury_kocur
06-03-2013, 09:13
fi 16, odstępy różne - zamierzam zagęścić przy oknach, wykończenie posadzki takie samo wszędzie, u nas 100% betonu. Na pewno warto byłoby zlecić projekt, ba - i wykonanie też ;), ale kasa i czas grają rolę. A materiał już sobie policzyłam, nawet częściowo kupiłam.
krzysztof5426
06-03-2013, 10:57
Kocurko !
Jesteś zdolna i mądra dziewczyna.
Podziwiam, "tego liczenia". Czy zapotrzebowanie na ciepło też sama wyliczyłaś ? Łał !
fi 16, odstępy różne - zamierzam zagęścić przy oknach, wykończenie posadzki takie samo wszędzie, u nas 100% betonu. Na pewno warto byłoby zlecić projekt, ba - i wykonanie też ;), ale kasa i czas grają rolę. A materiał już sobie policzyłam, nawet częściowo kupiłam.
Na jakiej podstawie dobrałaś odstępy, jak nie wiadomo, jakie zapotrzebowanie jest na ciepło poszczególnych pomieszczeń?
Jeśli tylko, żeby długość pętli była ok.70m to myślę, że nie jest to dobrze. Też sobie rozrysowałem, żeby zobaczyć, jak orientacyjnie długości będą wychodziły i np. salon 3 pętle, ale wolę najpierw zrobić OZC (np. asolt na forum) i wtedy dopiero wiadomo będzie, jakie odległości między rurkami.
W swoim projekcie mam podane moce grzejników w pokojach, ale jak się to ma do rzeczywistych potrzeb nie mam pojęcia.
Wolałbym nie robić w myśl "fachofcuf"- "damy co 15cm i będzie pan zadowolony", bo, po co pompa ma mieszać np. 200l wody, skoro wystarczy 100l?
Tomasz Antkowiak
08-03-2013, 09:18
Pada śnieg... i w zasadzie tylko te 2 słowa. Pozostałe które cisną się na usta nie nadają się do publikacji....
bury_kocur
08-03-2013, 09:36
DEZET, ja nie daję wszędzie co 15 cm, wcale tego nie napisałam - liczyłam to parę m-cy temu, ściągnęłam sobie OZC Kisan, ale wynik jest mocno przybliżony, bo nie potrafiłam zdefiniować wszystkiego jak należy, tylko tak trochę na pałę, więc podchodzę z dystansem do wyników. Oczywiście nie wyszło mi wszędzie tak samo, bo choć mam 4 identyczne powierzchniowo pokoje, to np. jeden ma jedno okno i jedną ścianę zewnętrzną, a drugi 2 okna, 2 ściany zewn i do tego wschodni narożnik, a nie pd-wsch, itd. Ale z tymi pętlami to porysowałam sobie tak, że jak gdzieś wyszła krótsza, to sobie "pożyczyłam" z innego pomieszczenia kawałek :)
Ale ze złych wiadomości - szukam tej podłogówki już drugi dzień i nie mogę znaleźć :( Chyba się powieszę, jak będę musiała robić od początku :bash:
U nas dziś jeszcze nie pada ale zapowiadaja na jutro opady. Ale najgorsze że zapowiadaja znowu mrozy w nocy do (-) 10 nawet.
:bash:
dawno mnie tutaj nie było...no ale siła wyższa-praca:bash: nawet zdjęć zbyt wiele nie zrobiłam, może dzisiaj coś jeszcze zrobię, albo jutro...175152175153
Tomasz Antkowiak
08-03-2013, 15:33
Byl Kierownik i odebral wieniec i scianke kolankowa bez uwag. Byl tez ciesla i przywiozl reszte desek na deskowanie dachu oraz kontrlaty.
Zaproponowal nam tez ze moze nam ten dach obic deska oraz oblozyc papa i nabic kontrlate. Dach mamy 2 spadowy, po ok 100m2 na kazdej polaci. Bez niczego, tylko plaskie polacie, nachylenie 40 stopni. Ile moze kosztowac wg Was odeskowanie, oblozenie papa i nabicie kotrlaty za m2 na takim dachu?
Cena oczywiscie jakas padla, ale nie bede nic pisal aby niczego nie sugerowac.
Obicie gotowej więźby deskami i reszta j.w.? Okolice 35/m2 ;-)
Tomasz Antkowiak
09-03-2013, 12:02
to strzal czy tak to faktycznie kosztuje ?
Tomek, na szybko wyślij zapytania do kilku dekarzy i będziesz wiedział.
Tomasz Antkowiak
12-03-2013, 17:15
Ok, mamy pewna stabilizacje... mianowicie nieprzerwanie od grudnia trwa zima...
W kwestii ciesli i deskowania to zdecydowalismy sie. Fakt ze sa to pieniadze ktore trzeba komus zaplacic... ale zrobiony na szybko rachunek zyskow, strat i sumienia wykazal ze tym razem warto :)
Na budowie sytuacja wyglada tak ze mamy wieniec powiazany, odebrany i zaszalowany w polowie. Niestety puki nie wroci wiosna to o zalewaniu nie ma mowy bo nikt w okolicy nie wydaje betonu :/
Kupilismy tez w tak zwanym miedzyczasie pape na dach :) tak ze w zasadzie mamy juz komplet kosztow do SSZ ustalony bardzo precyzyjnie. Oczywiscie moga pojawic sie jeszcze jakies niezaplanowane wydatki ale beda to raczej drobnostki. Zainteresowani --> priv :)
MusiSieUdac
13-03-2013, 10:06
Na budowie sytuacja wyglada tak ze mamy wieniec powiazany, odebrany i zaszalowany w polowie. Niestety puki nie wroci wiosna to o zalewaniu nie ma mowy bo nikt w okolicy nie wydaje betonu :/
Cześć i czołem, od poniedziałku ma być ciepło :)
Tomasz Antkowiak
13-03-2013, 11:56
Cześć i czołem, od poniedziałku ma być ciepło :)
no niby tak, tylko my mielismy w slbote wylac wieniec aby zwiazal zanim wejda ciesle... ale czy to sie uda...
krzysztof5426
13-03-2013, 15:36
Tomku !
Moje drzewa mówią, że powyżej zera to będzie w połowie przyszłego tygodnia.
Nawet kamczatka pochowała kwiaty.
Bierz urlop od budowy !
zima nie odpuszcza...uzupełnienie dokumentacji fotograficznej:yes:
176510176511176512176513176514
pięknie, prawda?wrrrrrrrrrrrr:bash:
ale, żeby nie było, że pozostali inwestorzy tylko się obijają...
176515176516
w salonie też mieliśmy białą wykładzinę, mięciutką, czyściutką...puchatą...
176517
Tomasz Antkowiak
14-03-2013, 08:21
dzis rano: -11 stopni...
komentarz chyba zbedny :/
U nas tylko - 5. Ale ja w środku mam ciepełko. Zatem współczuję ale w przyszłym tygodniu już ma być ok + 10*. Jest więc nadzieja :yes:
Tomasz Antkowiak
16-03-2013, 19:17
niby troche odpuscilo... ale tylko troche
rano wychodzilem z mlodym przed 7 z domu to bylo -9, ale kolo poludnia bylo +1... wiec nie najgorzej.
w zwiazku z powyzszym, z najwyzszym poswieceniem, bolacym lewym zgieciem lokciowym (cos mnie dzis kiepsko nakluli...) zaszalowalem caly przod "na gotowo"
jak sie zepne to jutro machne tyl...
może i starodawny, niemodny...ale ja i tak bardzo go lubię, nawet znalazłam już na niego miejsce...:wiggle:
177289177290177291
Tomasz Antkowiak
18-03-2013, 12:58
W radiu zapowiadaja ze dzis od ok 17 ma u nas zaczac napierdzielac (nie, nie "padac", nawet nie "sypac" ale wlasnie "napierdzielac") snieg, i tak az do jutra do poludnia... minimum 20 centymetrow.
I czuje, czuje cholera w kosciach, ze przyjdzie mi po raz kolejny, po raz SIODMY ( 7 !!! ) zrzucac snieg ze stropu. Za szostym razem mialem juz dosc, Gosia mi pomogla, wiec jakos poszlo. Ale jeszcze raz, jeszcze tylko raz niech mi to cholerstwo biale napada to kupie odsniezarke.
krzysztof5426
18-03-2013, 15:24
Współczuje !
Też mam już dość tej zimy.
Tomasz Antkowiak
18-03-2013, 18:30
Mniej wiecej od godziny sypie...
Kamila i Marcin
18-03-2013, 20:02
Mniej więcej rano u na było już zero śniegu po piątkowych i sobotnich opadach, a od 14.00 zaczęło znów lekko prószyć.. teraz znów jest u nas biało.. mam już troszkę po dziurki w nosie tej zimy..
Też obudziłem się dzisiaj w innej rzeczywistości- po czarnej ziemi nie ma śladu- jakieś 10cm białego g...na.:bash:
MusiSieUdac
19-03-2013, 09:35
Cholera, wyjechaliśmy z trudem z domu, ale już z powrotem Misiek nie podjechał. ..... ja chcę wiosnę
Prawie 30cm sniegu i ciagle pada, sorry nie pada, wali tym śniegiem na oślep
Tomasz Antkowiak
19-03-2013, 10:36
Mnie to sie juz nawet wsciekac nie chce...
krzysztof5426
19-03-2013, 12:47
Mnie to sie juz nawet wsciekac nie chce...
W tym tygodniu , w czwartek i piątek, będę miał trochę wolnego. Zaplanowałem prace w ogrodzie.
Do diabła z tym śniegiem i mrozami !!!
Tomasz Antkowiak
19-03-2013, 13:13
W tym tygodniu , w czwartek i piątek, będę miał trochę wolnego. Zaplanowałem prace w ogrodzie.
jakie prace? zgarnianie i wywoz sniegu ?
krzysztof5426
19-03-2013, 14:45
Tomek !
A ja to wszystko chrzanie. Będę odgarniał...
... i nie tylko !!!
W czwartek zaczynamy sezon.
Woda już jest. Woda ognista też. Piwo zostanie dowiezione. Kaczki na rosołek kruszeją i kawałek świeżej wędzonki. W dwóch domach będzie napalone.
MIODZIO i bez Najjaśniejszych Koleżanek Małżonek !!!
MusiSieUdac
20-03-2013, 13:22
Naprawdę współczuję budującym tej zimy. W tamtym roku mieliśmy farta bo zimowy zastój na budowie to były niecałe trzy tygodnie.
Teraz jak patrzę, to zimę mamy już czwarty miesiąc i naprawdę Wam współczuję tak długiej zimy, można się wk$%^&,bo człowiek chęci ma, a pogoda wszystko blokuje. Na całe szczęście to już kwestia kilku dni i musi się w końcu wypogodzić
Tomasz Antkowiak
20-03-2013, 13:52
Nooo... slyszalem ze juz majowy dlugi weekend ma byc ciut powyzej zera... ;)
Wypluj te słowa. Nie bluźnij. Nienawidze już zimy. http://emotikona.pl/emotikony/pic/0shoot.gif (http://emotikona.pl)
Tomasz Antkowiak
20-03-2013, 19:44
:D
Tomasz Antkowiak
23-03-2013, 18:18
7 raz w tym roku...
nie dalem rady tego zrzucic (a jest to urobek z polowy powierzchni tylko...), jutro wciagne na gore taczke i wywioze do okna w sypialni, tam mozna zrzucac.
https://lh4.googleusercontent.com/-HOSHuFHkC_4/UU3v7LEuSYI/AAAAAAAAFas/VRWHc8WyBPc/s912/DSC_0804.jpg
PS. tak, apmeitam ze napisalem ze kupie odsniezarke. i kurde bliski bylem, no ale mam jednak rozum... poczekam az sie skonczy sezon (jesli sie w tym roku wogole skonczy) i wtedy odkupie cos od jakiegos narwanca ktory ktory bedzie sie pozbywal aby miejsce na kosiarke zrobic w garazu :)
krzysztof5426
23-03-2013, 20:42
Tomek !
Współczuję Ci .
Dzisiaj musiałem przestawić samochód. Pod śniegiem był lód. Godzinę bawiłem się szpadlem , żeby biedne autko odśnieżyć i odkopać, tak aby się nie zawieszało na śniegu i pojechało po lodzie.
Tomasz Antkowiak
24-03-2013, 18:17
Zrzucilismy. W ramach poobiedniego relaksu cala 3 osobowa rodzina zrzucilismy ten cholerny snieg.
Uzbieralo sie 26 pelnych (przesypujacych sie) duzych taczek.
A teraz znow na dworze pada snieg...
ciężkie to cholerstwo było...nic więcej nie mam w tym temacie do powiedzenia, bo i po co się dodatkowo denerwować? ;)
a może taki stolik do tego regały drzewnego by pasował?Tylko chyba lepiej kwadratowy, co?
178960
bury_kocur
25-03-2013, 08:58
Fajny stolik :) Ja właśnie ostatnio myślałam o takim upcyklingowym meblu i właśnie szpula między innymi mi zaświtała. Potrzymałabym, wielkie w końcu toto nie jest, będzie regał, przymierzycie czy pasuje :)
Tomasz Antkowiak
27-03-2013, 10:18
Pogoda powoli sie poprawia... ale dzis nie o tym.
Dzis o instalacji elektrycznej... no glownie elektrycznej.
Jestem automatykiem, w sumie nawet praktykujacym gdyby to dosc szeroko ujac ;)
Niby wiem ze nasza budowa to taka hmmm... stosunkowo budzetowa jest, no a napewno taka miala byc. Z grubsza sie to udaje. Wyjatkiem bedzie chyba instalacja elektryczna. Nie chce zwyklej, tradycyjnej instalacji. Wiem i umiem zrobic to lepiej, fajniej, bardziej przyjaznie uzytkownikowi, ciekawiej...
Chodzi mi od dawna po glowie instalacja z gatunku tych niby "inteligentnych", tyle ze po swojemu.
"Serce" domu to ma byc sterownik PLC (najbardziej skalaniam sie w strone Mitsubishi FX2N)
100% owietlenia chce miec puszczone przez PLC
100% wlacznikow ma byc monostabilnych puszczonych na wejscia PLC, sterowane 24VDC, okablowane skretka kat5
sterowanie zaworem glownym gazu i wody
czujki dymu, czadu, gazu zapiete tez na PLC
z czasem mysle ze rowniez czujki ruchu
czesc gniazdek sterowana z PLC
moze integracja z piecem/pompami od ogrzewania
Czym taka instalacja ma sie roznic od tradycyjnej:
-obwody oswietleniowe musze pociagnac z rozdzielni - ale moge to zrobic cienszym przewodem (mysle ze 2x1mm2 bedzie ok)
-kazdy z obwodow oswietlenia moge zabezpieczyc wlasnym wylacznikiem nadprodowym o mniejszej wartosci
-kazdy z obwodow steruje osobnym wyjsciem PLC wiec dowolnie konfiguruje sobie wszelkie obwody, wlaczajac i wylaczajac je dowolnymi wlacznikami w domu (bez wlacnikow krzyzowych, schodowych itp)
-moge zapalac i gasic cale grupy swiatel (obwodow) w zaleznosci od widzimisie i tego co sobie wymysle piszac program
-do poszczegolnych punktow gdzie beda wlaczniki ciagne tylko skretke kat5 ktora jest tansza niz przewody YDY jakie ciagnie sie w tradycyjnej instalacji
-rozdzielnie musze rozbudowac i sterownik PLC, spora ilosc przekaznikow, zasilacz 24VDC do zasilenia obwodow sterowania,
Nie bedzie to taniutka instalacja, ale nie sadze aby byla tez jakos koszmarnie droga. Cale okablowanie, szafe sterownicza, oprogramowanie itp zrobie sam, w koncu na codzien robie takie rzeczy tyle ze nie w budynkach :)
No i bedzie fajnie :) Funkcjonalnie i inaczej niz u wszytskich ;)
Jak ktos ma pomysl na ciekawa i uzyteczna funkcjonalnosc to podrzucajcie. Sterowanie rolet odpada - nie mamy rolet :)
taaaak...Tomasz "zaprogramuje" inteligentny dom...to mi nie pozostaje nic innego, jak zaprojektowanie "inteligentnego" ogrodu...heheh:wave: chociaż tak na upartego to uprawę współrzędną można by nazwać trochę inteligentną, prawda? ;)
Antoś...jeszcze zmywarka sterowana "jednym palcem"...z zapakowaniem i wyładowaniem czystych naczyń ;)
no i jeszcze jakaś maszyna do przyszywania guzików i zszywania dziurek...;-P
Na te tematy to możesz sobie podyskutowac z Jarkiem P. Ja ci tu nic nie pomoge i nic nie dorzucę :)
Pamiętaj jedno umiar w tym zakresie też jest wskazany. Bo zbyt inteligentyny dom może byc niebezpieczny dla domowników http://emotikona.pl/emotikony/pic/36pc.gif (http://emotikona.pl)
bury_kocur
27-03-2013, 20:39
Taaaak, ja od razu sobie pomyślałam - bunt maszyn u Antków ;) Chyba było już parę filmów sf na ten temat :D
O matko, nic nie zrozumiałam z tego, ale ja w kwestiach prądowych jestem prawdziwym opornikiem :lol2:
Ale napewno przydałaby się pralka z funkcją suszenia,prasowania i rozkładania na półkach kolorami, kuchenka automatyczna co to wrzucasz do środka torbę z zakupami a ona serwuje ci zupę , drugie i deser, automatyczny odkurzacz co sam łazi, wciąga kurz ale i okna umyje gdy trzeba, ekspres do kawy włączający się w momencie uchylenia powiek o poranku, samo napełniająca się wanna z bąbelkami, sterowana czujnikiem nastroju; że o sprzęcie audio-video włączanym w momencie otwierania bramy juz nie wspomnę bo to oczywista oczywistość :)
no i koniecznie jakaś maszynka podająca amol w razie potrzeby :lol2:
jendrulakowalski
27-03-2013, 22:29
Masz zamiar zrobić Skynet?
Terminator - Kucharz
Terminator - Lokaj
Terminator - Ogrodnik
a co jak służba się zbuntuje?
Dzień sądu ostatecznego?
Czy będzie jakiś wyłącznik awaryjny??
Tak na wszelki wypadek jak już nie będziesz panował nad systemem...:cool:
MusiSieUdac
28-03-2013, 06:58
Jak pogadasz z Inżynierem, Bashem lub Jarkiem to myślę że pomogą Ci zrobić jeszcze terminatora to sporządzania nalewek, nawet sam będzie cukier i spirytus kupował. Wracasz z pracy, myślisz o dobrym obiedzie i na samą Twoją myśl, uruchamia się instalacja w kuchni, piecze gotuje, zmywa, wszytko gotowe na powrót Pana, po czym klaśniecie dłońmi i wanna z ciepłą kąpielą przygotowana ( oczywista oczywistość że z masażami) i drineczek z amolu na półce obok, osobna instalacja włącza muzykę relaksacyjną, przy czym inne sprzątają, aaaa i zapomniałabym jeszcze inteligentna myjnia dla auta, wjeżdzasz do garażu, instalacja widzi błotko na nadkolu- od razu pucuje. Tylko do cholery jasnej nie montuj nic inteligentnego w sypialni ;)
krzysztof5426
28-03-2013, 08:14
Tomek !
Bardzo fajny pomysł !!!
Pamiętaj tylko o jednym. Jeden obwód więcej, kosztuje na tym etapie grosze. Po tynkach będzie będzie młotkologia, czyli nauka o młotku i meslu. Po urządzenia chałupki pewnikiem Gosia nie pozwoli Ci dołożyć dodatkowego obwodu.
Pomyśl też o gniazdach w podłodze. Fajna sprawa.
Tomasz Antkowiak
28-03-2013, 10:21
Szydercza banda szydercow ;) Ale nic to, drwijcie sobie, prosze bardzo, wznosze sie ponad to, HA!
Krzysiek, dzieki! a na co takie gniazdo w podlodze? Szukam w glowie zastosowania i nic mi nie przychodzi, podpowiedz cos moze?
PS. mam Wasze nicki i zaraz sie wezme za Wasze dzienniki, niby mialem sie wniesc ponad Wasze szyderstwa ale jednak wole zemste ;) zaraz ide Wam bruzdzic ;)
PPS. o instalacji u Jarka P. wiem. czy ktos jeszcze robil u siebie jakas bardziej lub mniej zaawansowana automatyke?
bury_kocur
28-03-2013, 13:09
Gniazdo w podłodze, szanowny Tomaszu, jest przydatne np. do stojącej lampy - sama o takim myślałam, ale mnie to przerasta, zważywszy beton. Wyprowadzasz np zaraz przy sofie, która stoi na środku salonu i nie potykasz się o snujący się po podłodze kabel.
Pomysł ok, ale nie rozumiem, dlaczego np. obwody oświetlenia cieńszym przewodem- zasilanie napięciem 24V? Ale to znowu większe prądy będą szły więc drut musi być grubszy. No i właściwie co to da, poza możliwością wł/wył. danej sekcji? Ściągnąłem info sterownika, może się czegoś dowiem ;-)
jendrulakowalski
28-03-2013, 20:17
Jemu chodzi o to że światło będzie załączał przełącznikiem dzwonkowym, a w obwodzie tego przełącznika będzie napięcie sterujące 24VDC - i to będzie szło do rozdzielni do sterownika PLC. Sterownik ten zaś zasteruje przełącznikiem bistabilnym podłączonym do obwodu zasilania oświetlenia.
dziewczyny...szczerze mówiąc/pisząc ja z tych PLC też niewiele (no-przecież nie mogę napisać, że nic - bo wczoraj Antoni próbował mi o 23:00 to wytłumaczyć;)) rozumiem...przecież to tylko światło, tzn. głównie o światło chodzi, więc bez przesady-to chyba nie jest aż taki looksus i snobizm, co?:cool: rolet nie będziemy mieli, garażu też nie, więc tutaj bajery odpadają, natomiast MSU...w sypiali jakaś "automatyka" do masowania stóp czasami by się przydała, bo mąż zwykle się buntuje...:bash:
acha...jeszcze coś...na oknach od strony ulicy planujemy dać folię przyciemniającą...wiem, wiem, co sobie większość z Was o tym pomyśli, ale..mamy znajomych, którzy mają oklejone szyby i naprawdę nie wygląda to źle. A u nas po prostu do płotu i ulicy jest tak blisko, że nie mam zamiaru umożliwiać wszystkim przechodniom zaglądania do naszych garnków...(firany-nawet jeśli będą-na pewno bardzo delikatne, a nie gęste)
oo Gosiu a masz jakies fotki jak taka folia wygląda?
krzysztof5426
28-03-2013, 22:10
Gniazdo w podłodze, szanowny Tomaszu, jest przydatne np. do stojącej lampy - sama o takim myślałam, ale mnie to przerasta, zważywszy beton. Wyprowadzasz np zaraz przy sofie, która stoi na środku salonu i nie potykasz się o snujący się po podłodze kabel.
Gniazdeczko do lapka i sieci . Szczególnie to ostatnie.
Tomasz Antkowiak
29-03-2013, 07:35
Pomysł ok, ale nie rozumiem, dlaczego np. obwody oświetlenia cieńszym przewodem- zasilanie napięciem 24V? Ale to znowu większe prądy będą szły więc drut musi być grubszy. No i właściwie co to da, poza możliwością wł/wył. danej sekcji? Ściągnąłem info sterownika, może się czegoś dowiem ;-)
DEZET
obwody oswietlenia w tym przypadku nalezy rozpartywac jako 2 oddzielne "petla", jedna z tych petli to obwod sterowania, zasilony napieciem 24VDC, slucy tylko do tego aby po zamnieciu obwody wejscie PLC "rozpoznalo" stan wysoki albo zbocze narastajace i na te informacje PLC odpowiedno zareagowalo, czyli ustawilo odpowiednie wyjscie lub wyjscia w odpowiednim (zapgrogramowanym) stanie. Podsumowujac w obwodach wejsciowych/sterujacych prad prawie nie plynie (jakies smieszne miliampery), stad przewody sygnalowe moga byc cieniutkie. W obwodach wykonawczych plyna prady takie jak normalnie w instalacji.
Wygoda takiego rozwiazania sprowadza sie do tego ze kazdy z zainstalowanych w domu przyciskow jest podlaczony do osobnego wejscia PLC, kazdy z obwodow oswietleniowych rowniez. Wylacznie od programu jaki bedzie realizowalo LC zalezy co z tym zrobisz, mozesz dowlnym przyskiem zapalac i gasic dowolny obwod lub odwody swietlne. Mozesz jeden obwod obslugiwac kilkoma przyciskami w najrozniejszych miejscach domu. Mozesz jednym przyciskiem przy drzwiach wyjsciowych zgasic swiatla w calej chacie, albo rozswietlic caly dom wlacznie z elewacja przyciskajac jeden przycisk w sypialni czy pokoju dzieciecym. A jesli ci sie znudzi to mozesz to przeprogramowac :D
bury_kocur
29-03-2013, 08:09
Pewnie masz na myśli folię imitującą lustro weneckie :) Dobry pomysł, sama przelotnie rozważałam.
Tomasz Antkowiak
29-03-2013, 08:41
lustro weneckie to juz hardcore... ale mozna kupic rozne antyrefleksy dajace zblizony efekt ale o mniejszej intensywnosci.
Radosnych rodzinnych wiosennych Świąt Wielkanocnych oraz Mokrego dyngusa.
Tomasz Antkowiak
29-03-2013, 12:34
W lany poniedzialek w tym roku prawdopodobnie bedziemy sie napierdzielac sniezkami bo od rana sypie u nas snieg...
https://lh5.googleusercontent.com/-J42wdqb7Z1k/UVWnsKwDK3I/AAAAAAAAHGw/9XOJb_zuydY/s800/JP297713_1.jpg
Kamila i Marcin
29-03-2013, 16:58
Życzenia Radosnych Świąt Wielkanocnych
wypełnionych nadzieją budzącej się do życia
wiosny i wiarą w sens życia.
Pogody w sercu i radości płynącej z faktu
Zmartwychwstania Pańskiego
oraz smacznego Święconego w gronie
najbliższych osób szczerze życzą Kamila i Marcin z rodziną
wpadam tylko na chwilę z życzeniami dla WAS WSZYSTKICH...ZDROWIA (bo jest absolutnie najważniejsze), RADOŚCI (bo jest absolutnie niezbędna dla dobrego samopoczucia) i MIŁOŚCI (bez której nie da się żyć)...nie tylko na okres Świąteczny, ale na zawsze...:)
Folia typu lustro weneckie i te inne przyciemniające działają gdy w pomieszczeniu nie ma włączonego oświetlenia, inaczej i tak wszystko- lepiej lub gorzej widać. Ciekawym sposobem "zamaskowania" wnętrza... światłem jest umieszczenie dodatkowego oświetlenia, między oknem a firanką i jej oświetlenie. Firanka działa wtedy, jak bariera świetlna.
Wesołych Świąt!!! ( u mnie też śnieżki w opcji poniedziałkowej ;) )
max-maniacy
29-03-2013, 20:44
Zdrowych, pogodnych Świąt Wielkiej Nocy,
niosących radość i nadzieję
oraz wszelkiej pomyślności w każdym czasie
życzy Kasia z rodziną.
Jaj przepięknie malowanych,
Świąt wesołych, roześmianych.
W poniedziałek kubeł wody.
Szczęścia, zdrowia oraz zgody.
WESOŁEGO ALLELUJA!
Życzy Wojtek z rodziną
Jeszcze pytanka techniczne- czy zamiast skrętki może być kabel telefoniczny 6-8żyłowy?
I czy taki sygnał z wyłącznika to w PLC tylko wł/wył, czy też możliwe jest np. dwukrotne naciśnięcie i PLC realizuje jakiś inny zaprogramowany efekt?
Tomasz Antkowiak
30-03-2013, 18:49
DEZET:
-kabel mysle ze moze byc, choc skretka jest 4 parowa kat 5 tez ma 8 zyl, jest niedroga stad ja uzyje skretki
-w kwestii interpretacji sygnaly z wlacznika ograniczeniem jest wylacznie fantazja i umiejetnosci programisty :) (oczywiscie rowniez "moc" sterownika, ale tutaj nawet slaby PLC da sobie swietnie rade)
zerknij tutaj
http://plc-home.pl/
krzysztof5426
30-03-2013, 19:24
Gosiu ! Tomku !
Wielkiego tłumu – mówiących: Alleluja!
Braku śniegu od wtorku Życzę ! ... i +10 o C ciepełka !
dziękujemy za życzenia!:) w kwestii pogody dziś się nie wypowiadam...mam nadzieję, że jutro będę mogła napisać coś miłego na ten temat...:)
Dzięki Tomku za linka do plc- super opisane... no i nie wiem co teraz robić, bo mi się niektóre pomysły spodobały :)
Chyba oprócz standardowego przewodu do kontaktów dołożę skrętkę na przyszłość.
Tomasz Antkowiak
02-04-2013, 13:33
co ci sie spodobalo ?
EDIT:
uklad testowy :) Dziala wysmienicie
https://lh4.googleusercontent.com/-KegO7bNlqe4/UVtLoYvjhwI/AAAAAAAAFbA/cIJWpp6p4XU/s912/DSC_0823.jpg
Podoba mi się połączenie PLC+ satel, pomiar temperatur, układ wł/wył. AGD w kuchni, no i sterowanie oświetleniem- powiązanie czujek ruchu z czasem świecenia. Innych rozwiązań nie widzę u siebie- reku nie będzie, bramy będą na pilota (minus, że plc nie widziałby czy są otwarte czy zamknięte, ale kontaktrony można wsadzić i już odczyt będzie). To tyle, choć pewnie jeszcze z raz przeczytam tamto ;)
A w ogóle to szybko działasz w ww temacie- już urządzonka na tapecie :)
Tomasz Antkowiak
03-04-2013, 19:51
Zamiast kontaktronu ja wolal bym czujnik indukcyjny, choc generalnie oczywiscie efekt taki sam :)
Po SSZ (jesli oczywiscie w tym roku sie ta zasrana zima skonczy...) mam do postawienia kilka (doslownie) scianek dzialowych i zaraz po tym klade kable (naiwnie licze ze bedzie to w maju...) wiec nie ma sie co ociagac :)
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin