PDA

Zobacz pełną wersję : Nasze TK12



Strony : 1 2 3 4 5 6 [7] 8 9 10 11 12

aiki
03-04-2013, 22:45
Witam i podziwiam.
Zaczynamy w tym roku (właściwie to już bym zaczął) i na podobnych zasadach - może brat trochę więcej będzie pomagał.
Jedyną zaletą tej zimy długiej jest tylko to, że sporo czasu siedzę i czytam.
Wasz dziennik zajął mi 3 wieczory MSU jedna niedziela i chyba Netbeta całego poczytałem.

Pozdrawiam i życzę powodzenia

ps. Jak się zima skończy to będę w ziemię wchodził. oczywiście SAMOROBY bez ekip jesteśmy

Gosia_A
04-04-2013, 10:42
aiki: witaj :) dziennik jeszcze załóż, aby móc do Ciebie/Was zaglądać...:D ja również życzę powodzenia i wytrwałości!! niech pogoda i gwiazdy Wam sprzyjają :D

u nas z nowości: na sobotę zamówiony jest beton do zalania wieńca-nie będziemy już dłużej tolerowali tej zimy, wywołujemy wiosnę:lol2: tak poważnie: oby pogoda pozwoliła zrealizować plany...miały być okna po świętach wielkanocnych, a my jeszcze wieńca zalanego nie mamy:bash: co za ogon...no nic, siła wyższa. Zobaczymy jak to będzie. Tradycyjnie-postaram się udokumentować "zdarzenie" i podzielić się dokumentacją fotograficzną.

MusiSieUdac
04-04-2013, 12:21
MSU jedna niedziela
Cholera nie wiedziałam, że da się te wypociny w jedną niedzielę przeczytać, ale chyba nie na trzeźwo co? ;) :lol:

Powodzenia Wam życzę :)

Tomasz Antkowiak
04-04-2013, 13:50
update informacji: beton bedzie we wtorek. w sobote lenie smierdzace betoniarze nasi nowi nie pracuja... ;)

PS. jest mi to na rake bo moze zdarze wykuc w ziemii dziury pod te zasrane fundamenty slupkow...

aiki
04-04-2013, 21:20
Dziennik jest w dziennikach.http://forum.muratordom.pl/blog.php?178347-quot-Dom-w-bor%C3%B3wkach-3-quot-MADD
Na razie jeszcze nie zacząłem nic robić (zima) to i do samorobów nie przenoszę.
MSU no niestety ja piję bardzo rzadko coś mocniejszego - dla mnie COLA będzie napojem budujących.
I to przy niej ta niedziela była no i dwa małe szkraby na kolanach.

Gosia_A
07-04-2013, 17:04
182097na szybko wklejam kilka zdjęć, komentarz później...;)
182093182094182095182096

nita83
07-04-2013, 20:38
oo to Ty taki młody jestes??? :D

Tomasz Antkowiak
07-04-2013, 21:26
nie, tylko tak dobrze wygladam ;)

rewo66
07-04-2013, 21:58
Budowa domu odchudza, odmładza i odświeża (na mrozie), Wszyscy tak wyglądamy ;)

Tomasz Antkowiak
07-04-2013, 22:06
"urobek " dnia dzisiejszego

https://lh3.googleusercontent.com/-Z7dXSWOV1zY/UWHQXeOozCI/AAAAAAAAFb4/9SIPLKM1Rl0/s912/DSC_0833.jpg

https://lh5.googleusercontent.com/-mIxgUARpO8Q/UWHQcLTbqEI/AAAAAAAAFcI/zEdUwUjMCjs/s640/DSC_0835.jpg

aiki
07-04-2013, 22:46
Budowa domu odchudza, odmładza i odświeża (na mrozie), Wszyscy tak wyglądamy ;)

Tak tylko jak się skończy i czapkę zdejmie to jakoś tak łyso;)
Hmm.. a ja dopiero zaczynam:bash:

Tomasz Antkowiak
08-04-2013, 07:04
lyso nie... ale siwo odrobine :)

msdracula
08-04-2013, 07:20
No to się ruszyło :) teraz jak się wyrwiecie z robotą to będą iskry lecieć :D
a ja tam wiedziałam ,że wy młodziki, po Gosi poznałam :D
i jakieś znajome te spodnie robocze :D

Gosia_A
08-04-2013, 10:04
msdracula: po Gosi?!?!??ależ mi miło...hehehehe...;) może po torcie urodzinowym Tomasza, który gdzieś tam w styczniu wkleiłam ;) no w czwartej dziesiątce już od jakiegoś czasu jesteśmy...jeszcze młodzi?już niemłodzi?czy to ważne?;)czujemy się chyba podobnie, jak 15 lat temu, a to, że czasami plecy, kolana i inne części ciała bolą...no cóż...;)rower trzeba odkurzyć i kondycję trochę podreperować...pozdrawiam dziś wyjątkowo wiosennie...nie pamiętam czy już pisałam (a nie chce mi się teraz sprawdzać) kupiliśmy w leroyu ostatnio mały tunel foliowy do moich pomidorków, ha!:lol2:

Tomasz Antkowiak
09-04-2013, 10:23
dotarlo wczoraj poczta elektroniczne serducho naszej chalupki :)

PLC Mitsubishi MELSEC FX2N-32MT-DSS :) wprawdzie docelowo bedzie za maly, ale na start wystarcza nam 32 we/wy.

Tomasz Antkowiak
09-04-2013, 12:06
i jeszcze jeden news :) od najblizszego poniedzialku czyli od 15.04 bedziemy mieli na budowie pierwsza ekipe - ciesle :)
wlasnie potwierdzili ze beda miedzy 7 a 8 rano :)

jendrulakowalski
09-04-2013, 16:15
Mógłbyś rzucić schemat Twojej instalacji?

Tomasz Antkowiak
09-04-2013, 19:22
na razie nie, jak narysuje to pokarze :)

bedzie to najwczesniej jak zamkniemy bryle - czyli na koniec kwietnia

krzysztof5426
09-04-2013, 20:47
Tomku !
A co to za maszt widoczny na zdjęciu z wpisu nr 1510 ?

Jeszcze raz przyjrzałem się zdjęci i już wiem. Ubrałem mocniejsze okulary.

Tomasz Antkowiak
09-04-2013, 21:04
wieza GSM, 95 metrow od nas, mierzac w lini prostej (do podstawy, do anten bedzie wiecej bo sa na jakiejs tam wysokosci)

max-maniacy
10-04-2013, 08:05
a to się Tomasz już rozbujał wiosennie do roboty. :cool:
fajnie, u nas jeszcze zima w pełni. ale podobno ma się coś zmienić w aurze w najbliższych dniach.
jak tam zalewanie poszło. zdjęcia proszę.

msdracula
10-04-2013, 08:38
No to się zacznie daszysko robić :)

gosia tak po Tobie, kiedyś byłaś na jakiejś focie :) no to faktycznie młodo wyglądacie, ja bym wam dała 3 dziesiątkę a nie 4 :yes:

Tomasz Antkowiak
10-04-2013, 11:36
Wylalem wieniec

jednoosobowo

da sie to zrobic, ale z perspektywy czasu widze ze tylko kompletny wariat (z szacunku do wlasnej osoby nie uzylem slowa "idiota") moze sie za to brac

umordowalem sie strasznie, najpierw wylalem (znaczy sie pompa wylala), potem rozgarnalem bo byl mocno gesty, potem zawibrowalem to sie okazalo ze posplywal w slupki i brakuje, wiec musialem nosic wiadrami z dolu gdzie gruszka zostawila mi reszte...

masakra. gdyby ktos mial pomysl robic to w pojedynke to odradzam - minimum 2 osoby

rewo66
10-04-2013, 14:05
U mnie 3 osoby były a też się uwijali jak w ukropie. :D

Tomasz Antkowiak
11-04-2013, 21:05
2 tygodnie szalowania wienca i w 2 wieczory go rozbiore:)

Zdjalem dzis juz polowe, z calej przedniej czesci domu. Wczoraj rano wylane i zawibrowane B25 dzis powoduje ze mlotek sie odbija :D Oczywiscie nie napierdzielam w niego bezmyslnie i celowo, ale zdarzylo sie 2 czy 3 razy ze mi sie mlotek omsknal przy odbijaniu szalunku ;)

Generalnie troche scigam sie z czasem bo na poniedzialek rano mamy ustawionych ciesli, a chcialbym jeszcze po za rozebraniem szalunku podmurowac jak najwiecej szczytow...

Na druga polowe tygodnia 17 tymczasem zaklepalismy okniarzy (bo nasze okna sa juz gotowe, zaplacone i czekaja na montaz :))

Podsumowujac: ruszylo

Tomasz Antkowiak
14-04-2013, 21:12
Jutro od 8 zaczynamy konstrukcje dachu :)

tymczasem w weekend rozszalowalem do konca wieniec (zostaly 4 narozniki ktore olalem :)) i podciagnalem ciut murwanie na gorze. tak to wyglada aktualnie

https://lh5.googleusercontent.com/-mIxgUARpO8Q/UWHQcLTbqEI/AAAAAAAAFdE/attCfY6Tpho/s912/DSC_0835.jpg

https://lh3.googleusercontent.com/-u_xaBTPl2LU/UWHQhuVLNAI/AAAAAAAAFc4/2t01ZFJ1-ys/s912/DSC_0836.jpg

Gosia_A
15-04-2013, 08:47
Potwierdzam: panowie są już na budowie. Byli bardzo punktualnie. Chyba o 7:30. Dostali trochę kofeiny w płynie, zjedli śniadanie w tempie ekspresowym i teraz pracują...:D pogoda jest piękna...:lol2:

max-maniacy
15-04-2013, 12:04
to za chwilę będziemy mogli podziwiać dach. domek nabierze swojego kształtu.
pięknie.:)

oczywiście zdjęcia, zdjęcia proszę, bo ja z tych co lubią patrzeć;)

nita83
15-04-2013, 12:32
pieknie, równiutko, czyściutko, jak spod linijki, napatrzeć się nie mogę

rewo66
15-04-2013, 14:54
Fajnie że ruszyło z kopyta. A dom z dachem to dopiero nabiera wyrazu. Czekamy zatem na relacje foto. :yes:

Tomasz Antkowiak
16-04-2013, 06:56
Kilka zdjec, na szybko z telefonu

https://lh3.googleusercontent.com/-zOB47jCrQdg/UWzYkWF5JxI/AAAAAAAAFdU/9Yu3a-Awfp8/s912/DSC_0840.jpg

https://lh3.googleusercontent.com/-t-MaxEMxeFs/UWzYn6SL-rI/AAAAAAAAFdc/_U3OQVXR5Mg/s912/DSC_0841.jpg

https://lh5.googleusercontent.com/-xsseBMIYZrk/UWzYtl9C1NI/AAAAAAAAFdk/zffc25MPJ4E/s912/DSC_0842.jpg


Wczoraj panowie polozyli obie murlaty oraz powiesili na slupach obie belki. Jak na razie bardzo mi sie podoba jak pracuja :) Na slupach zrobili takie jakby wpusty skolei w belkach wycieli zaglebienia. W zaglebieniach w belkach weszly wpusty z slupkow, calosc pieknie sie trzyma a nie ma zadnych okropnych katownikow polaczeniowych.

Dzis zaczynaja stawiac krokwie.

aiki
16-04-2013, 22:49
Ach taki mam plan na ten rok. Ciekawe jak to wyjdzie.
Zdj. możecie wstawiać z tego etapu w sporej ilości gdyż mam zamiar zrobić to samemu.:)

rewo66
16-04-2013, 23:54
Tomasz pamiętaj o folii pod murłaty . Na fotkach nie widac więc dlatego piszę. Najlepsza taka gruba jak do izolacji pod mury. Papa lubi smierdziec latem przy upałach. U mnie tez tak robili bez katowników tylko na wpusty.

Gosia_A
17-04-2013, 08:52
rewo66: papa jest pod murłatami, trudno byłoby ją teraz dołożyć, gdyby zapomnieli....;) póki co-nie śmierdzi...ale może za mało słonko jeszcze grzeje...;) panowie już pracują - dzisiaj inwestorka pilnuje ekipy (czytaj: będą mieli kawę, której wczoraj nie dostali...hehehe), na razie położyli dwie krokwie, zobaczymy jak im dzisiaj pójdzie...może to przez ten brak wczorajszej kofeiny?
aiki: konstrukcję dachu samemu? wowwwwwww

Jarek.P
17-04-2013, 09:01
U mnie pod murłaty poszła najzwyklejsza papa typu "papa z posypką", absolutnie nic z niej nie śmierdzi.
Moi budowlańcy pytani przeze mnie o kątowniki i tym podobne, czy im nie potrzebne, stwierdzili, że to się przydaje jedynie wtedy, "jak ktoś zaciosać belki nie umi" :)

J.

rewo66
17-04-2013, 09:16
Może macie rację z papą. I faktycznie nic się z tym nie dzieje. Nasi dekarze dają z zasady folię, co nam było na rękę bo dużo zostało folii po murarzach. I nie trzeba było wydawać dodatkowo kasy na papę. Najważniejsze żeby coś było pod murłatą a czy folia czy papa to już drugorzędna sprawa. :yes:
Czekamy na więcej fotek :P

bowess
17-04-2013, 09:16
Jeżeli cieśle spiszą się równie ładnie jak murarz, to cud malina będzie. :)

My też mamy papę pod murłatami i nawet nie wiedziałam, że może być taka opcja jak pośmierdywanie. No ale u nas są przedścianki - murłaty odsunięte nieco od części mieszkalnej poddasza.

Więźbę da się ogarnąć bez ekipy cieśli ale nie w pojedynkę. Drugi w miarę silny robotnik musi być. Co do reszty, to trzeba umieć ciąć, odmierzać i czytać projekt. U nas połączenia w projekcie były na siodełkach i tak też wykonawcy (mąż i ojciec) zrobili, bo jakby zaczęli próbować na wręby, to by wymiary pogubili. :)

Jak schodzi kawa i cukier to znak, że jest ekipa na budowie. :) My nie słodzimy, więc zawsze leciałam po dodatkowe kilo cukru.
Skoro inwestorka pilnuje, to jak nic stanie cała więźba dziś. :D

Tomasz Antkowiak
17-04-2013, 09:54
informacja uzupelniajaca:

krokwie do murlat i belek sa przykrecane wkretami ciesielskimi WURTH ASSY 8x300x100 (wkrety maja aktualna aprobate techniczna), krokwie w szcicie skrecane ze soba srubami M12, jetki do krokwi skrecane rowniez srubami M12

moze dzis uda sie jakies zdjecia (bo Gosia na miejscu:)) ja po powrocie z roboty cigane szczyty bo na 25.04 ostatecznie potwierdzili sie okniarze wiec musze sie wyrobic :)

WiolaB
17-04-2013, 16:08
Zima w naszym TK12 już za nami. Ten ciemny styropian i bufor ciepła spełniły swoje zadanie. Na ogrzewaniu nie oszczędzaliśmy, domek trzyma ciepło. Mamy piec na węgiel i zużyliśmy go 1,400 i kilka m drzewa. Mieszka się fajnie. Kiedyś chciałam okno na klatce, teraz myślę, że wcale nie jest potrzebne, światła dość w całym domu. Salon mamy na południowy zachód. Pozdrawiam!

Gosia_A
18-04-2013, 08:20
WiolaB: witaj ponownie:wiggle: super, że domek sprawuje się dobrze - też mamy taką nadzieję...;) czy mogłabyś wkleić jakieś aktualne zdjęcia?albo przesłać chociaż ze dwa na priv?:)

Gosia_A
18-04-2013, 08:24
tymczasem uzupełnienie naszej dokumentacji fotograficznej z pola boju...
184373184374 184375184376184377

proszę w szczególności docenić wykonanie zdjęcia nr 4...;) zrobiłam je z palety bloczków - na trzęsących się nogach...

Gosia_A
18-04-2013, 08:26
184378184379184380184381

Gosia_A
18-04-2013, 08:28
i jeszcze coś...
tatammmmmmmmm!!!!!!!
184382
cylindry zrobiłam z folii budowlanej, która nam została;) na razie jest tam galimatias, ale jak posadzę pomidorki w maju to wszystko uporządkuję; tunelik jest mały 200x300x190 (jakoś tak), ale jak już został postawiony to każdy ma swoje roszczenia terytorialne (ja chcę truskawki w tunelu, ja paprykę, a ja pomidorki i bazylię, w sumie to ogórki też by się przydały itp...;)
a tutaj...płacząca truskaweczka...no nie mogłam jej nie sfotografować, prawda, że przepiękna? I kto ośmieli się powiedzieć, że rośliny nie są CUDNE?:lol2:
184383

bury_kocur
18-04-2013, 09:38
O jaaa... chwilę człowieka nie ma na forum, a Antki już więźbę mają! No no! Gratuluję! i gratuluję Gosi wejścia na paletę bloczków (a ja już wchodzę po drabinie, której nikt mi nie trzyma! też robię postępy ;)).

Gosia_A
18-04-2013, 21:00
hej Kocurowo-jak dawno u nas nie byłaś, miło Cię widzieć;)ja do Was czasami zaglądam, ale jakoś się nie odzywam...;)
WIĘŹBA ZROBIONA! tylko wieńca nie powiesiliśmy:(
Panowie zaczęli już deskować, idą jak burza-dzisiaj pracowali 12 godzin, jutro mają zamiar rozpocząć kłaść papę:rolleyes:
ja połowę dnia pracowałam w ogrodzie-tzn głównie sprzątałam, wynosiłam ścinki belek, grabiłam, zbierałam gruz...i ledwo żyję...chociaż przyjemnie jest tak się zmęczyć na świeżym powietrzu;)
Porządkoutrzymywaczka:lol2:
zdjęcia będą jutro

nita83
18-04-2013, 22:38
cudnie ! zielono na górze i na dole :) gratuluję odwagi

cronin
18-04-2013, 23:22
łooo szklarenka pierwsza klasa i jaki porządek w niej :)
no i dach nad głową juz już prawie gratulacje :)
a jak z blachą, dalej trapezowa? czy jakaś zmiana koncepcji mnie ominęła? :)

Tomasz Antkowiak
18-04-2013, 23:46
trapez T20 z Ruukki

Kamila i Marcin
19-04-2013, 10:46
Oooo super szybciutko poszło z więźbą.. u nas to się ciągnęło i ciągnęło.. no ale sami robili..

jeszcze chwila i będzie dach :)

Tomasz Antkowiak
19-04-2013, 10:48
Wpadlem na chwile na budowe bedac akurat przejazdem w poblizu i chlopaki zapierniczaja az furczy :)

Jesli zdarzy sie jeszcze kiedys ze na budowie pojawi sie nam jakakolwiek ekipa to nasi Ciesle z p. Bogumilem i p. Januszem na czele wysoko stawiaja poprzeczke.

Jak tylko zamkna temat dachu (w zakresie jaki ustalilismy) to z czystym sumieniem bede ich polecal.

Kwitko
19-04-2013, 21:36
Ho ho ho! No gratuluje! Bardzo szybko Wam (znaczy cieślą) poszło ;) To blacha od razu? Bo miała być w przyszłości?

aiki
19-04-2013, 22:33
a no samemu z bratem.
u szwagra stawiałem z doświadczonym i bardzo mnie wówczas wku....cym cieślą no ale przydało się.
Nauczył mnie co i jak.
Dach mam prosty bo już przy wyborze projektu patrzyłem pod kątem "zrobię se sam".
W drzewie dłubać lubię, sprzęt mam więc "musi się udać"

max-maniacy
20-04-2013, 20:10
gratuluję więźby i pomidorków.:)

rewo66
20-04-2013, 20:46
No poszło ekspresem :D Bravo.

Tomasz Antkowiak
21-04-2013, 13:52
S
S
O

:)

(no taki troche oszukany, bo musze domurowac jeszcze szczyty powyzej nadprozy, ale ogarne to do srody:))

panowie Ciesle sprawili sie w 6 dni wliczajac w to odeskowanie, pokrycie papa oraz nabicie kotrlaty :)

podsumowujac, od wczoraj od ok 21, nie bedzie nam juz padalo na glowe :)

PS. jesli ktokolwiek z Wielkopolski chcialby namiary na Ciesle od ktorego mozna przy okazji kupic drewno konstrukcyjne, obiciowe itp itd to chetnie podzielimy sie namiarem na P. Bogumila. Wg mnie rewelacyjna ekipa, mlodzi (w naszym wieku znaczy...) ludzie, pracowici, szybcy, dokladni, bardzo rozsadni i MYSLACY! (bardzo podobalo mi sie ich podejscie do materialu jaki im dostarczalem - gwozdzie, papa, prety gwintowane itp itd. Ewidentnie zalezalo im na tym aby uzywac tego racjonalnie i rozsadnie)

krzysztof5426
21-04-2013, 16:56
Gratulacje !

Gosia_A
21-04-2013, 19:57
jeeeeeeeeeeeest!!!!!!!!!!
184957184958

Kamila i Marcin
21-04-2013, 20:28
Nie no super.. domek super się prezentuje.. oby tak dalej.. i można robić pomimo deszczu :)

rewo66
21-04-2013, 20:33
A co tam powtórzę się :)
B r a v o :D Dom wreszcie wygląda jak dom :yes:

nita83
21-04-2013, 21:16
bosko!!! gratulacje

aiki
21-04-2013, 21:24
S


PS. jesli ktokolwiek z Wielkopolski chcialby namiary na Ciesle od ktorego mozna przy okazji kupic drewno konstrukcyjne, obiciowe itp itd to chetnie podzielimy sie namiarem na P. Bogumila. Wg mnie rewelacyjna ekipa, mlodzi (w naszym wieku znaczy...) ludzie, pracowici, szybcy, dokladni, bardzo rozsadni i MYSLACY! (bardzo podobalo mi sie ich podejscie do materialu jaki im dostarczalem - gwozdzie, papa, prety gwintowane itp itd. Ewidentnie zalezalo im na tym aby uzywac tego racjonalnie i rozsadnie)

Ech jak dowiozą więźbę do pomorskiego to może, może ...:)
...bym kupił - bo robić chcę sam!

Tomasz Antkowiak
21-04-2013, 22:04
zadzwon, zapytaj, kto wie :) generalnie podejrzewam ze jest to wylacznie kwestia pokrycia kosztow dostawy :)

powiem jeszcze dodatkowo, ze drewno (swierkowe) zostalo do nas przywiezione 21 listopada ubieglego roku, zostalo zesztaplowane i pospinane przez p. Bogumila w taki sposob w jaki spina sie drewno w suszarniach aby sie nie poskrecalo i nie pokrzywilo... w efekcie polozylismy na dachu suszone przez 5 miesiecy drewno (roznica w ciezarze wydaje mi sie kolosalna - nosilem je wtedy i teraz:)) ktore jest prosciutkie i nie powyginane (oczywiscie pamietamy ze jest to surowiec naturalny a nie stalowe belki i slowo "prosciutkie" ma tu ciut inne znaczenie ;))

Kwitko
21-04-2013, 22:12
Gratulacje SSO! A dlaczego dach nie jest równy tylko w połowie jest taki uskok i jedna część jest kilka cm dłuższa?

Tomasz Antkowiak
21-04-2013, 22:47
nad ta polowa nad ktora sa drzwi wejsciowe jest nieco dluzszy okap, wynika to z projektu ktory jest zapewne wizja projektanta :)

aiki
21-04-2013, 23:35
zadzwon, zapytaj, kto wie :) generalnie podejrzewam ze jest to wylacznie kwestia pokrycia kosztow dostawy :)

powiem jeszcze dodatkowo, ze drewno (swierkowe) zostalo do nas przywiezione 21 listopada ubieglego roku, zostalo zesztaplowane i pospinane przez p. Bogumila w taki sposob w jaki spina sie drewno w suszarniach aby sie nie poskrecalo i nie pokrzywilo... w efekcie polozylismy na dachu suszone przez 5 miesiecy drewno (roznica w ciezarze wydaje mi sie kolosalna - nosilem je wtedy i teraz:)) ktore jest prosciutkie i nie powyginane (oczywiscie pamietamy ze jest to surowiec naturalny a nie stalowe belki i slowo "prosciutkie" ma tu ciut inne znaczenie ;))

Wiem wiem. Znam różnicę pomiędzy z tartaku a kilku choćby tygodniach na świeżym powietrzu.
I to właśnie dlatego już planuję wysyłać zapytania.
A tak wogóle ile płaciłeś za m3 u mnie cena jest ok 750 netto.
Z tym zesztaplowaniem przy samym kupnie to raczej nie ma szans pewnie.

bowess
22-04-2013, 08:22
Gratulacje SSO! I zaraz SSZ. Ależ ekspresem poszło. :)

Fajnie się domek prezentuje. Ta "przedłużka" to taki ganeczek. W projekcie na wizualce ładnie to zrobione - kratki z pnączami po obu stronach drzwi. Ogrodniczko Gosiu masz już jakiś własny plan na zieleń od frontu? Coś się będzie pięło?

bury_kocur
22-04-2013, 09:24
Gratulacje, uściski, wyrazy wszelkie! :D
Cieszę się jak głupia do monitora, co najmniej jakby to moja chałupa była ;) Teraz już pójdzie z górki i tylko patrzeć, jak będziecie się wprowadzać.

DEZET
22-04-2013, 09:30
I ja dołączam do gratulacji. Super :)

Tomasz Antkowiak
22-04-2013, 09:47
ale jaja... nikt nie zauwazyl ze nie ma kominow :D hehehe


niestety nie zdarzylem. bedziemy wycinac dziury jak sie ogarne i je powyciagam. tymczasem musze skonczyc szczyty a potem jazda z dzialowkami (mam urlop na majowy weekend i plan dzialowki pokonczyc:))

max-maniacy
22-04-2013, 11:19
też się pozachwycam nad dachem.
aż muszę wrócić do wizualek, bo zapomniałam już jak ma wyglądać. a normalnie dom całkiem zmienił oblicze, jak dostał dach. :yes:

Gosia_A
22-04-2013, 11:23
och...dzięki Wam wszystkim, również bardzo się cieszymy:p a jak będą już szczyty i okna wstawione to normalnie...to nie wiem co...;) musimy z Antosiem ustalić, jak to uczcimy...:lol2: romantyczna kolacja przy blasku reklamy 'stacji kontroli pojazdów' w N-A-S-Z-E-J nowej sypialni?:D
bowess: oczywiście, że plan na zieleń już jest - był na nią zanim stanęły ściany...:lol2: pnącza będą, ale nie jakieś ekspansywne, no i z pewnością nie bluszcz (ostatnio zrywałam go ze ściany garażu sąsiada, bo zaczynaŁ powoli dobierać się do rynien), generalnie: pnączom z przylgami i korzeniami przybyszowymi na elewacji mówię stanowcze NIE :) pędami niech się owijają, ogonkami liściowymi również, ale niech nie zakorzeniają się na naszych słupach! uwielbiam rośliny, no ale bez przesady...może jakieś pachnące wiciokrzewy, a może moje ukochane róże...nie zdecydowałam jeszcze, ale wiem, że przed wejściem koniecznie będą róże okrywowe "Lovely Fairy" - są cudowne!:)

Tomasz Antkowiak
22-04-2013, 11:34
najwazniejsze ze moja akacja jarzebinowa wypuscila :) balem sie ze uschla, bo jesienia jakos tak podejrzanie wczesnie stracila liscie ;)

rewo66
22-04-2013, 13:57
ale jaja... nikt nie zauwazyl ze nie ma kominow :D hehehe


niestety nie zdarzylem. bedziemy wycinac dziury jak sie ogarne i je powyciagam. tymczasem musze skonczyc szczyty a potem jazda z dzialowkami (mam urlop na majowy weekend i plan dzialowki pokonczyc:))

Bo dzisiaj dom bez kominów to juz nie dziwo jakoweś. Zauwazyłem brak pionowych wylotów gazów różnorakich, ale założyłem że nie dajecie wogóle kominów :yes:

Tomasz Antkowiak
22-04-2013, 22:09
murowanie szczytow idzie fatalnie...

jest wysoko, malo miejsca, duzo ciecia, bloczki trzeba targac na rusztowanie, z rusztowanie na jetki, z jetek na mur... masakra...

no ale z kazdym bloczkiem mam o 1 sztuke mniej do konca :)

DEZET
23-04-2013, 00:59
Zostawiasz miejsce na ścianie szczytowej na ocieplenie? (między deskowaniem a ścianą).

Gosia_A
23-04-2013, 08:05
zostawia:)

Tomasz Antkowiak
23-04-2013, 09:21
Tak, jakies 18-20cm zostaje. mniej nie dam rady bo nie wsune bloczka pod krokwia. Wkleje tam potem pasy styropianu i bedzie git :)

Tomasz Antkowiak
23-04-2013, 21:51
pierwszy szczyt jest. pierwsze 2 warstwy ida fatalnie (zwlaszcza druga - jest akurat za jetka, trzeba wrzucac bloczki od gory, mocno sie wychylac, nie ma miejsca na dlon), ale reszta juz jakos idzie... jutro zabieram sie za drugi

tomraider
24-04-2013, 23:05
pierwszy szczyt jest. pierwsze 2 warstwy ida fatalnie (zwlaszcza druga - jest akurat za jetka, trzeba wrzucac bloczki od gory, mocno sie wychylac, nie ma miejsca na dlon), ale reszta juz jakos idzie... jutro zabieram sie za drugi

Jętki można zdemontować , zwłaszcza jeśli są tylko na śrubach M12, wymurować i zamontować z powrotem, ja tak u siebie zrobiłem ,bo jętki bardzo przeszkadzają przy murowaniu szczytów, i nie było z tym problemu. Fatalnie to będzie dopiero z kominem.Też przerobiłem u siebie i na sobie.

Tomasz Antkowiak
24-04-2013, 23:10
hej. jestem juz powyzej jetek, wiec wrzucam sobie bloczki na gore i muruje "ze strychu" :) chyba przywyklem bo dzis juz nie bylo tak zle:)

jutro do poludnia to zamkne, tymczasem z samego rana maja sie pojawic okniarze... :D

nita83
25-04-2013, 08:05
wow, no to idziecie jak burza :) trzymam kciuki

Gosia_A
25-04-2013, 10:33
potwierdzam: ekipa od okien pracuje od rana, panowie niezbyt rozmowni, no ale grunt, aby dobrze wykonali swoją pracę, po południu będą zdjęcia (najdalej jutro rano), trzymajcie kciuki za pozytywny finał naszego kolejnego "wielkiego dnia"...;)

rewo66
25-04-2013, 13:07
No to czekamy na fotki :D

Tomasz Antkowiak
25-04-2013, 22:22
no dobra, sa i okna :)

szczyty zamknalem oba, okna zamotowane, folie pozdejmowane, pianke nawet czesciowo (z zewnatrz) poprzycinalem...

tak wiec jakims cudem dobrnelismy do SSZ... rok i miesiac budowania za nami, ile przed nami? moze drugie tyle? zobaczymy...

zdjec oczywiscie nie ma, nie bylo jakos czasu... jutro uzupelnimy

na dzis tyle - musze troche odsapnac.

Gosia_A
25-04-2013, 23:36
SSZ - trochę jednak oszukany jest, bo bez docelowego pokrycia dachu, ale nawet jak jest tylko deskowanie i papa to chyba też można tak zamieszkać, co? ;) no i drzwi wejściowych jeszcze nie ma - chyba nawet szkoda byłoby je teraz wstawiać...
a okna....są C-U-D-O-W-N-E....niby zwykłe, niby pospolite białe, ale profil robi swoje...;) są śliczne, mają szare uszczelki, szare listewki, srebrne klamki...mi tam pasuje wszystko cacy ;)

(pomijam drobne nieporozumienie z białą klamką w drzwiach z zamkiem - mają to wymienić, reszta - po zmyciu logo/a firmy tez jest ok)

najważniejsze, że są nasze, w NASZYM DOMKU :)

Gosia_A
26-04-2013, 08:38
185810185811185812185814

Gosia_A
26-04-2013, 08:45
W moim odczuciu okna wyglądają naprawdę bardzo fajnie, są porządnie wykonane, estetycznie i mimo, iż "zwykłe białe" - bardzo eleganckie. Dla mnie połączenie bieli i szarości - uszczelek i klamek wyszło super. Czy innym się podoba? Opinie są różne. O gustach się nie dyskutuje. Ja jednak nie żałuję.Jak się prezentują srebrne klamki do białych okien?
A no tak...;)
185818185819185820
i jeszcze coś...niskie progi...super:) jestem również zaskoczona niewielką liczbą zakamarków - zwłaszcza w tych niskich progach.
Podsumowując moje wywody: JESTEM BARDZO ZADOWOLONA (zobaczymy, jak będzie po miesiącu kurzawy od strony ulicy;))

jendrulakowalski
26-04-2013, 09:47
Siemanko.
Co to za okienka? Wyglądają zdrowo :)
Jedna sprawa w kwestii montażu. Podkładki może lepiej wymienić na plastikowe, zamiast z kilku listeweczek??
Pozdrawiam

bowess
26-04-2013, 10:56
Ładne, eleganckie, proste okna. Podobne do naszych. ;)
Jak dla mnie klamki w kolorze "kruszcu" fajne. SSZ-ową majówkę możecie śmiało wyprawić. :)

Co do planów ogrodowych, to róże super - romantycznie i pachnąco. :) U mnie wyłażą już najukochańsze moje funkie i kwitnie parę wiosennych kwiatków, a parę już przekwitło. Front domu mamy na północny wschód, więc funkiom pasuje.

Tomasz Antkowiak
26-04-2013, 10:57
czesc jendrula

to jest VEKA alphaline 90 z klinem docieplajacym + szyby 2 komorowe na cieplej ramce u=0,5

listewki sa do usuniecia, montazysci zostawili je do czasu az pianka pozadnie zwiaze. generalnie wszytskie okna tarasowe/balkonowe zamowilismy z dodatkowymi systemowymi profilami podprogowymi. okna tarsowe na dole sa na profilach drzwiowych a wzmocnienia podprogowe maja wysokosc 100mm. gora jest na profilach okiennych, wzmocnien nie mierzylem.

pomagalem monterom w rozladunku. tarasowe okna aby je zdjac z samochodu trzeba bylo rozebrac na czesci pierwsze bo nie bylo opcji aby je bezpiecznie dzwignac - sa cholernie, cholernie ciezkie. na parterze okna tarasowe stoja na takich gwintowanych nozkach zakotwionych do scianki fundamentowej na dole a na gorze do profilu wzmacniajacego prog.

generalnie zarowno montaz (niestety nie "cieply" a tradycyjny) wzbudzaja moje zaufanie. mozliwe ze montaz sobie jeszcze uzupelnie o warstwe paroprzepuszczalna i paroszczelna wg instrukcji Drutexu, ale to juz na etapie obrobek. na razie tylko uszczelnie je pod progami i poscinam reszte wystajacej pianki.

Wielkopolanom moge z czystym sumieniem polecic producenta naszych okien. Pomijajac drobna pomylke z kolorem jednej klamki nie mam zadnych uwag.

Tomasz Antkowiak
26-04-2013, 11:42
w majowy (dluuugi) weekend mam plan aby postawic wszytskie scianki dzialowe :)

jest material (bloczki), dzis beda nadproza... tylko kielnie musze jeszcze migiem zakupic wezsza...

bowess
26-04-2013, 12:13
No tak. My też co roku Święto Pracy czcimy odwalając jakąś większą pracę. :D

lootek
26-04-2013, 15:24
Witam, po co ścinać wystającą piankę? Przy moim montażu mówiono, że ścinanie pianki jak najpóźniej - blisko osłonięcia ociepleniem - ponieważ (podobno) ścięcie tzw. "skórki" z pianki powoduje większą jej nasiąkliwość podczas deszczów.
oczywiście nie jestem ekspertem, pytam z ciekawości - nawet nie wiem jak to jest rzeczywiście.
Proszę nie traktujcie tego pytania jako krytyki czy tym podobnie........

max-maniacy
26-04-2013, 15:30
wielkie gratulacje :)

jendrulakowalski
26-04-2013, 16:31
Dokładnie te same okna chce mieć u siebie :). Jaki tam pasz pakiet? U całego okna? Te listewki zamienią na podkładki plastikowe? Na czymś musi się opierać okno. Ja rozważam całkiem inny sposób montażu. Tremco Ilbruck ma taśmę która ma zmienny opór dyfuzyjny i można ją stosować zarówno wewnątrz jak i na zawnątrz.
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?210443-Monta%C5%BC-w-obudowie-wn%C4%99ki-z-p%C5%82yt-osb-sklejki
Vetrex ma na stronie poradnik jak powinny być rozmieszczone klocki dystansowe i nośne.
Pozdrawiam

bury_kocur
26-04-2013, 17:02
Fajne okienka, prezentują się bardzo elegancko - właśnie tak jak Gosia pisze, zwykłe, ale z klasą :)
To już macie chałupę zamkniętą, tak szybko się to dzieje :o Jak na samoroba, to idzie Ci Tomaszu nad wyraz sprawnie ta budowa :)
Pozdrawiam Was ciepło (u nas nawet dziś bardzo ciepło ;)).

krzysztof5426
26-04-2013, 21:22
Rozumiem zachwyt Gosi okienkami.
One są " takie normalne" i właśnie dlatego takie fajne !

Tomasz Antkowiak
27-04-2013, 15:02
pakiety 3 szybowe, zespalane na cieplej ramce, grubosc calosci 48mm, u=0,5

u okien od 0,7 do 0,92 w zaleznosci od stosunku szyby do ramy. srednio wychodzi kolo 0,77 (biorac pod uwage powierzchnie)

deseczki byly powkladane jak panowie odwiercali ramy i zostaly, oczywiscie mozna je wyciagnac, ale nie mialem dotad okazji. okna okieraja sie na plastikowych podporkach dystansowych oraz stalowych nozkach.

dzis planuje pouszczelniac je od dolu , lece zatem

ciao

Gosia_A
30-04-2013, 23:39
Niecodzienny ten nasz dziennik...ale nie oznacza to, że na budowie nic się nie dzieje. Zawsze jest coś do posprzątania...:lol2:
Okna uszczelnione (mój zachwyt jeszcze nie przeminął), ale drzwi zewnętrznych brak (może Małgorzata spróbuje je zrobić?hmmm...)
Tomasz 'walczy' ze ściankami działowymi na piętrze, ja wniosłam paletę naszej ukochanej mega-krzywej cegły do salonu (obudowa kominka), a że nie zdążyłam tego zrobić przed zamontowaniem fiksa, przy którym leżała, nosiłam jak taki ciołek dokoła - przez drzwi tarasowe, było cudownie...mięśnie rąk i nóg trochę wyrobiłam. Poza tym ciągle jest coś do zrobienia w ogrodzie, który jest wiecznie zabałaganiony, więc chodzę i sprzątam, sprzątam i chodzę, czasami coś podleję, czasami przesadzę, czasami napoję lub nakarmię Inwestora, Głównego Kierownika i Wykonawcę w jednym:yes: Generalnie: przynieść, wynieść, pozamiatać. Właściwie to nie rozumiem dlaczego Tomasz nie pozwala mi tych ścianek murować...:lol2:
Jutro się zbuntuję, ha!:goodnight:
(a jak nie pozwoli to rzucę posadę naczelnej dokumentalistki, prostościanosprawdzaczki, profesjonalnej sprzątaczki, kucharki, opiekunki i ogrodniczki...;))

Tomasz Antkowiak
01-05-2013, 21:11
Zaloz zwiazki zawodowe i strajkuj. Puki nie ma ma zwiazkow zawodowych nie bede negocjowal.

PS. O cegle powtarzalem kilka razy :)

PPS. Jutro skoncze poddasze...

PPPS. No chyba ze bym nie skonczyl... ale raczej skoncze bo juz mnie wk...rwia wnoszenie bloczkow (HDS nie dal rady mi ich wstawic na gore bo jetki przeszkadzaly, ale chyba juz pisalem o tym)

PPPPS. Jak macie zrobiona instalacje wody? Rurki klejone, zgrzewane, jakies inne ?



EDIT: ZDJECIA

1. zdjecie ze schodow :) od lewej: drzwi do lazienki, drzwi do naszej sypialni, drzwi do garderoby (na wprost schodow) - no i inwestor zgarbiony niczym dzwonnik z Notre Dame
https://lh5.googleusercontent.com/-PjtFR8y4Otc/UYF8XjvFKkI/AAAAAAAAFmE/DMapBVww79w/s800/P5010158.JPG

2. po lewej nasza sypialnia, po prawej garderoba
https://lh4.googleusercontent.com/--A_bGLFwMIo/UYF8ZHciS1I/AAAAAAAAFmM/aI0nYeZRntE/s800/P5010159.JPG

3. pokoj Piotrka
https://lh5.googleusercontent.com/-XId904x_3xA/UYF8ey9AbuI/AAAAAAAAFmU/OtTDh2fYLHE/s800/P5010160.JPG

4. korytarz na gorze w calej okazlosci:) od lewej: lazienka, nasza sypialnia, garderoba, pokoj Piotrka, pokoj "wolny" ;)
https://lh5.googleusercontent.com/-MJPE-mtIUL4/UYF88-HgbgI/AAAAAAAAFnU/rGpv_RQb_xY/s800/P5010168.JPG

to sa zdjecia z popoludnia. do wieczora poukladalem wszytskie naproza i podjechalem bloczkami na tyle ze jutro tylko 1,5 warstwy musze polozyc juz na calosci (na nadprozach tez)

nita83
01-05-2013, 22:28
Gratuluję okien! Już bliżej jak dalej i pięknie domek wygląda.

Jarek.P
01-05-2013, 23:24
Rurki zgrzewane rób! Od klejonych się trzymaj jak najdalej. Z innych systemów warte polecenia są jeszcze PEXy, ale zgrzewane PP moim zdaniem jest o wiele wdzięczniejsze i w zasadzie nie da się tego zrobić źle.

J.

Tomasz Antkowiak
02-05-2013, 09:16
jarek, dzieki!

a jakies argumenty przeciw ? :)

bowess
02-05-2013, 09:35
To się nazywa Święto Pracy! Piernikiem Ci poszły te działówki, a tyle docinek, otwory, krótkie odcinki ścian. Albo samorodny talent, albo godziny praktyki. :D

A u nas woda po "starodawnemu" - w ocynku. Podobno rzadkość. ;)

firewall
02-05-2013, 09:37
Mam u siebie c.o. robione na sklejanych rurkach - jakieś 18 lat. wodę zimną mam robione jakieś 8 lat temu na zgrzewanych. Jedno i drugie działa, może dlatego że sam robiłem. Zgrzewane więcej miejsca zajmują, ale są mniej upierdliwe przy robieniu i szybciej robota leci.

firewall
02-05-2013, 09:37
bowess, a ten ocynk to macie za karę?

rewo66
02-05-2013, 09:59
Dawno tu nie zagladałem. Okna bardzo fajne ale tym temacie to Ja nie jestem obiektywny bo mam takie same tylko fixy. :)

Rurki do wody będziesz zicher rozprowadzał sam więc zrób to z rur PE. Dla samoroba budowlanego jest to najprostsza i najłatwiejsza opcja a plusy to:
- nie ma żadnych łączeń typu zgrzewanie, skręcanie czy lutowanie (szczególnie jak są zatopione w wylewce)
- nie trzeba kupować zgrzewarki do rur;
- nie oparzysz się ;)
Może są jeszcze jakieś inne plusy ale pewnie mało istotne.
Jeszcze jedno pod wszelkie rurki które będziesz (jeśli będziesz) kładł na chudziaku daj 2cm lub 3cm styropian podłogowy. Pójdzie ci na to parę płyt koszt niewielki. Ja u siebie dałem 3cm i nie załuję. Uratowało mi to d...ę w grudniu 2012 kiedy nie miałem jeszcze ogrzewania a już były mrozy. Woda w rurkach mi nie zamarzła. :)

Edit: Wkradł się błąd miało być PEX nie PE. Łyknęło mi jedną literkę Sorry.
PEX-y można położyć w całości bez łączenia w wylewce. Bodajże forumowicz Artix1 tak zrobił w swoim domku sam. Zajrzyj do jego DB. Ale zgrzewane też są ok.
U nas są zgrzewane bo hydraulik miał wolną rekę w tym względzie PEX lub PP zgrzewane. Wolał zgrzewane.

bowess
02-05-2013, 10:01
A jaki to jest rodzaj kary? Co one mi robią? Szczerze pytam, bo na razie nie wiem.
Robione samemu były, a ojciec ma dobry sprzęt do gwintowania, więc takie zrobiliśmy.

firewall
02-05-2013, 10:10
Zależy jaką masz wodę. U nas to one tak pięknie zarastają. Gromadzi się rdza, kamień i szlam.

Jarek.P
02-05-2013, 10:13
jarek, dzieki!

a jakies argumenty przeciw ? :)

Przeciw czemu?
Przeciw PP - brak. Ten system w moim odczuciu jest właściwie pozbawiony wad. Jest tani, niezawodny, prosty w wykonaniu, idiotoodporny (przy zachowaniu naprawdę podstawowych zasad, o których możemy pogadać, jak się nań zdecydujesz) i ogólnodostępny. Może jedyna niewielka wada, to konieczność zakupu zgrzewarki, ale nie jest to jakiś straszliwy wydatek, a jak ktoś bardzo nie chce, a ma niewielką robotę do zrobienia, to można zgrzewarkę wypożyczyć, choćby w Castoramie.

klejone - ukochany system amerykanów, nigdy nie miałem z nimi do czynienia, ale naczytałem się bardzo wielu negatywnych opinii o puszczających po pewnym czasie miejscach klejenia (podejrzewam, że mści się niedokładne odtłuszczenie rur przed klejeniem) i o kruchości rur, które łatwo uszkodzić.

PEXy - fajny system, ale sprawdza się najbardziej przy instalacji rozdzielaczowej (stąd jego popularność przy CO) , a to nie zawsze jest możliwe. Dla mnie jego największą wadą jest niska idiotoodporność - tu, na muratorze można znaleźć całe mnóstwo opowieści o przecieku pod gotową już wylewką, którą trzeba było rozkuć, żeby odnaleźć złączkę, która "siem nie zacisnęła" przez przeoczenie, a próbę szczelności jakimś cudem zniosła dobrze, dopiero potem rura z niej wylazła. Przy PP coś takiego jest niemożliwe, połączenie albo jest zgrzane, albo nie. No i same rurki, trochę gorzej znoszą nadepnięcie, postawienie na nich drabiny, czy upuszczenie młotka z rusztowania.

Co tam jeszcze zostało? Miedź. Z miedzi robi się piękne instalacje, sama robota też jest przyjemna, choć wymagająca odrobinę większej wprawy, niż zgrzewanie PP, ale do ogarnięcia po krótkim szkoleniu. Kiedyś (dawno temu, jeszcze przed budową) byłem gorącym orędownikiem tego systemu. Zmieniłem zdanie po doświadczeniach z miedzianą instalacją w domku letniskowym rodziców. Co konkretnie mnie do miedzi zniechęciło? Zielony kolor :) Przez kilka miesięcy do brodzika kapała sobie woda z nieszczelnego kranu, ot tak kropla za kroplą. W miejscu, gdzie spływała zrobił się zaciek. Nie brunatny czy rudy, jak to zwykle od wody wodociągowej, a raczej zawartych w niej minerałów, tylko właśnie zielony, od związków miedzi wypłukanych z rury. Nie chcę się truć na własne życzenie...

Ocynk to hardcore chyba tylko dla desperatów, zalety nie potrafię podać nawet jednej, wad za to mnóstwo (cena, zawodność, zarastanie kamieniem, konieczność posiadania specjalistycznych narzędzi - to tak na szybko).

Na akońcu zostają jeszcze systemy "nowoczesne", Hepworth i tym podobne, na ich temat się nie wypowiem, bo kompletnie ich nie znam. Ale ich niewielka popularność chyba z czegoś wynika, podejrzewam, że z ceny...

J.

Jarek.P
02-05-2013, 10:20
Rurki do wody będziesz zicher rozprowadzał sam więc zrób to z rur PE. Dla samoroba budowlanego jest to najprostsza i najłatwiejsza opcja

PE na instalację w domu??? Szczerze mówiąc nie brałem pod uwagę nawet. Zrobić pewnie, że się da, ale obawiam się, że problemem może być problem z armaturą - kolanka "z uszami" do wyprowadzania podejść od przyborów w tym systemie nie widziałem w życiu, podobnie ciężko jest kupić małe średnice złączek, standard to od 3/4" w górę. No i same złączki są strasznie masywne, problemy z wkuwaniem w ścianę większe.
No i zostaje jeszcze niezawodność - czytam od czasu do czasu wypowiedzi doświadczonych, że te zaciskowe złącza nie są zbyt pewne...

J.

bowess
02-05-2013, 10:35
E to spoko - to nie za mojego życia problem wymiany będzie. :) Woda elegancka, a i filtr sznurkowy mamy na początku instalacji.
Faktycznie, jak się nie ma narzędzi to ciężko coś zwojować z tymi rurami, a i cena może wyjść niemała, jak potrzeba dużo kształtek.

rewo66
02-05-2013, 10:41
PE na instalację w domu??? Szczerze mówiąc nie brałem pod uwagę nawet. Zrobić pewnie, że się da, ale obawiam się, że problemem może być problem z armaturą - kolanka "z uszami" do wyprowadzania podejść od przyborów w tym systemie nie widziałem w życiu, podobnie ciężko jest kupić małe średnice złączek, standard to od 3/4" w górę. No i same złączki są strasznie masywne, problemy z wkuwaniem w ścianę większe.
No i zostaje jeszcze niezawodność - czytam od czasu do czasu wypowiedzi doświadczonych, że te zaciskowe złącza nie są zbyt pewne...

J.

Jarek zedytowałem mojego posta chodziło mi oczywiście o PEX-y jedna literka a jakie zamieszanie może sprawić. ;)

Jarek.P
02-05-2013, 11:18
E to spoko - to nie za mojego życia problem wymiany będzie. :) Woda elegancka, a i filtr sznurkowy mamy na początku instalacji.
Faktycznie, jak się nie ma narzędzi to ciężko coś zwojować z tymi rurami, a i cena może wyjść niemała, jak potrzeba dużo kształtek.

Filtr sznurkowy kamienia (tego zawartego w wodzie) nie odfiltruje, niestety. Tak więc cała nadzieja w miękkiej wodzie :)


J.

DEZET
02-05-2013, 11:47
Stalowe- to dziś hardkor, bo się ciężko robi. W miedzi robiłem swoją aktualną instalację- działa i nie truje...chyba, że w połączeniu ze złą wodą ;) PEX (jest kilka rodzajów) robi się bez połączeń w wylewce, dlatego lepiej kupować rolki 200mb niż 100. No i lepiej kupić firmówki Wavina, Kana niż marketówki, bo jakość w tym wypadku jest decydująca.

bowess
02-05-2013, 12:53
No to się zgadza - filtr jest na inne ewentualne "szlamy", a woda dość miękka.
A cząsteczki cynku bardzo dobrze wpływają na produkcję plemników. ;)

Na PEXach Wavina mamy ogrzewanie. Kupowaliśmy właśnie po 200m kłęby. Ale one mają pewien swój maksymalny promień wygięcia. Czy to nie utrudnia trochę robienia instalacji wody gdy trzeba "chodzić" rurką po ścianach?

Jarek.P
02-05-2013, 13:15
Do PEXów jest specjalna sprężyna "do gięcia", którą się na rurę nakłada na czas zginania i wtedy można je bezpiecznie zginać z naprawdę małym promieniem, ale to nadal jest łuk, niestety. Do naprawdę ostrego skręcenia - niestety kolanko jest niezbędne. Czyli dwa potencjalnie zawodne łączenia więcej. Ja tam jednak wolę PP :)

J.

Tomasz Antkowiak
02-05-2013, 23:28
Skonczylem gore... tzn uwazam ze skonczylem, ale musze sie poradzic... :)

Mianowicie, scianki mam wyciagniete do wysokosci ok 270 cm, do dolnej plaszczysny jetek brakuje mi jeszcze ok 18 cm. Poziom posadzki na gotowo to maks 9 cm (ani grama wiecej). Czyli, po zrobieniu posadzki i podwieszeniu sufitow bylo by jakies 260cm na poddaszu... wg mnie wystarczy. Te 18 cm do jetek wolal bym wypelnic welna, przestrzenie miedzy jetkami tez wypelnie welna, na jetki tymczasem poloze plyte OSB i bedzie strych.

Ewentualnie moge podciagnac jeszcze pol bloczka, czyli 12cm do gory...


Jak macie u siebie na poddaszu?

rafal1983
03-05-2013, 07:27
Ja wode robiłem pexalpex na rodzielaczach, ogrzewanie też.

zalety
- brak łączeń w wylewce
- bardzo szybka i prosta instalacja
- wszystkie łączenia łatwo dostępne (no jedynie kolana pod podejście wiadomo że zatynkowane będą ale gdyby tam coś ciekło to wymiana niekłopotliwa)
- każdy przybór ma oddzielne przyłącze
- wszystkie rurki od rozdzielacza jeden rozmiar fi16
- cena rodzielacza kompletnie wyposażonego nie przekracza ceny trójników które trzeba by było dawać gdzyby go nie było, i większych średnicy rur.


wady, jakiś "kąt" na roidzielacz, więcej nie znam wad


cena z innymi systemami nie mam pojęcia jaka wyjdzie bo nawet nie brałem pod uwagę innego systemu rozporowadzenia wody i ogrzewania niż rozdzielaczowy i pexalpex

rewo66
03-05-2013, 08:52
Skonczylem gore... tzn uwazam ze skonczylem, ale musze sie poradzic... :)

Mianowicie, scianki mam wyciagniete do wysokosci ok 270 cm, do dolnej plaszczysny jetek brakuje mi jeszcze ok 18 cm. Poziom posadzki na gotowo to maks 9 cm (ani grama wiecej). Czyli, po zrobieniu posadzki i podwieszeniu sufitow bylo by jakies 260cm na poddaszu... wg mnie wystarczy. Te 18 cm do jetek wolal bym wypelnic welna, przestrzenie miedzy jetkami tez wypelnie welna, na jetki tymczasem poloze plyte OSB i bedzie strych.

Ewentualnie moge podciagnac jeszcze pol bloczka, czyli 12cm do gory...


Jak macie u siebie na poddaszu?

Ja u siebie w mojej parterówce wykorzystałem przestrzeń między ściankami działowymi a dolną krawędią jetek właśnie na włożenie tam wełny tylko u mnie to jest 36 cm. W tej przestrzeni puściłem kanały z WM i dałem wełnę 2 warstwy 18 cm + 15 cm. A między jętki 20cm. Poziom od wylewki do sufitu z płyt k-g wychodzi mi 280 cm.

Do tych 18cm musisz doliczyć jeszcze parę cm. Profil UD ma prawie 3cm a nie przykręcisz go na krawędzi ścianki działowej tylko co najmniej 1cm poniżej już masz 4cm. Dalej zależy jak będziesz kładł profile czy jednopoziomowo czy dwupoziomowo (kratownica). Jeśli dwupoziomowo to dochodzą ci nastepne 3cm + płyta k-g 12,5 mm. Zatem przy dwupoziomowej kratownicy dochodzi ci ok. 8cm. I wyjdzie ci wysokość pomieszczeń na poddaszu ok 252 cm a to może byc już trochę za nisko dla was (albo i nie) . Przy jednopoziomowych profilach wyjdzie ok. 5cm niżej. Musisz sobie to wymierzyć dokładnie. No druga sprawa to ile chcesz dać tej wełny. Nie znam szerokości twoich jętek ale przypuszczam że mają co najmniej 15cm jak nie więcej.

Tomasz Antkowiak
03-05-2013, 11:54
I wyjdzie ci wysokość pomieszczeń na poddaszu ok 252 cm a to może byc już trochę za nisko dla was (albo i nie) .



Fakt, to jest nisko. Dzieki. Musze dolozyc jeszcze pol bloczka zatem.

PS. jetki maja 16cm wysokosci

Tomasz Antkowiak
05-05-2013, 21:46
Skonczylem murowanie spizarni... czyli 2/3 planu na dlugi weekend wykonalem... tylko 2/3 niestety.

Postawilem scianki dzialowe na poddaszu, kuchnio-spizarnio-lodowkowneke, no i nie zdarzylem kotlowni-lazienki dolnej-przedsionka...

Niestety, zawazyla koniecznosc wnoszenia bloczkow na gore. Na poddasze poszly pelne 3 palety "dwunastki" czyli 288szt + 2 palety bloczka "24" na szczyty (96szt)... nauka dla tych co przeczytaja to a dopiero buduja: material na sciany dzialowe nalezy koniecznie kupic zanim postawia Wam dach... inaczej trzeba bedzie go wniesc :D

Niestety, najblizsze kilka tygodni bede mial dosc "intensywne" w pracy wiec nie ludze sie ze jakos super szybko skoncze te dzialowki (choc w sumie zostalo chyba najlatwiejsze do zrobienia...), zreszta... z chwila wstawienia okien zakonczyl sie chyba pewien etap. Zakonczyl sie etap spektakularnych zmian na budowie, etap "duzych rzeczy", etap "szybkiego wzrostu". Zaczyna sie etap powolnego, mozolnego dziubania, takiej pozytywistycznej "pracy u podstaw"... Niech tylko zamkne temat dzialowek (bo to jeszcze w miare przybywa, zmienia sie wnetrzne, est progres;)) i potem dziubanina...

Ehhh... cholera, fanie sie budowalo sciany... ale teraz tez jest fajnie. Podoba mi sie to budowanie.

rewo66
05-05-2013, 22:01
No niestety dziubanina jak ją nazywasz jest już różna Są fajne prace i okropne prace. Jedne idą w miarę szybko a inne ciagną się jak stara guma z majtek. :yes:
Do fajnych zaliczyłbym klejenie styropianu, płytkowanie montaż instalacji centralnego odkurzacza, elektryka , wod -kan a na przeciwległym krańcu -> kładzenie wełny :bash:

Tomasz Antkowiak
05-05-2013, 22:13
ok... to moze zacznijmy od planu - bo plan jakis zawsze trzeba miec ;)

po zakonczeniu dzialowek:

1. elektryka
2. wodkan
3. odkurzacz centralny
4. klejenie plyt na sciany + szpachlowanie
5. podwieszenie sufttow + szpachlowanie
6. przygotwanie izolacji podlog i ulozenie rurek ogrzewania
7. wylewki
8. welna na poddaszu
9. zabudowa na poddaszu (plyty)

dobra kolejnosc ?

Jarek.P
05-05-2013, 23:20
Wodkan i elektrykę zamień miejscami. Tak wogóle, to najpierw kan, potem wod, a elektryka na końcu. Kolejność wynika z podatności kolejnych kroków na omijanie instalacji zrobionych poprzednio.

A i jeszcze nie jestem pewien, czy jeśli zamiast tynków planujesz GK po całości, czy wylewki nie powinny być przed GK. Z wylewek sporo wilgoci się unosi, a GK tego nie lubi. No i poniszczyć ci mogą, wąż od wylewek potrafi naprawdę mocno się rzucać, odbite narożniki nie są rzadkością.

J.

Tomasz Antkowiak
06-05-2013, 06:37
Plyty beda na calosci - klejone do scian. Wylewki polsuche z miksokreta z zatopiona podlogowka tez na calosci.

rewo66
06-05-2013, 08:30
Ja bym zrobił tak:
1. kan
2. wod
3 odkurzacz centralny
4. elektryka (najłatwiej ominąć porzednie instalacje)
5. styropian + podłogówka + wylewka (Jarek dobrze ci radzi mimo że wylewka półsucha to jednak ściany k-g mogą ci uszkodzić a wylewkę też trzeba trochę zmoczyć jak będzie duza temperatura)
6. k-g ściany + sufity
7. wełna
8. zabudowa poddasza

Ewentualnie zamień kolejność pkt 2 i 3 (rurki od odkurzacza mają swoją grubość 5cm i trudniej nimi omijać wszelkie przeszkody) ale to zależy czy instalacja OC będzie ci się krzyzować z wodą.
Życzę udanej burzy mózgu. :lol2:
Ha ha Oj. pamiętam pamiętam ten etap. :D

Kamila i Marcin
06-05-2013, 09:10
Najpierw wylewki potem GK na ściany.. nasiąkną Ci płyty i mogą się pokrzywić.. mim, że wylewki półsuche to i tak zawierają wodę..

Jarek.P
06-05-2013, 09:11
Wylewka półsucha jest jednocześnie "półmokra", z tego tak czy tak masa wody paruje.

J.

rewo66
06-05-2013, 09:16
Wylewka półsucha jest jednocześnie "półmokra", z tego tak czy tak masa wody paruje.

J.

A jak na dworze jest upalnie to wtedy trzeba je troche polewać by schły za szybko i nie popękały. Ile wtedy wilgoci powstaje.

Tomasz Antkowiak
06-05-2013, 09:23
ok!
:)

Winiooo
07-05-2013, 00:00
Czeka Cię szalony okres :) trzymam kciuki. Ja już jestem wykończony... nerwowo i finansowo. ;/

MusiSieUdac
07-05-2013, 08:48
Czesc Samoroby, wpadłam sie przywitac :)

Tomasz Antkowiak
07-05-2013, 08:59
Czesc. No chwile Cie chyba nie bylo :)

djcezar
07-05-2013, 16:50
Witaj Tomasz Antkowiak
Widzę, że przed Tobą ciężki okres, ja już mam to za sobą. fajne Ci te schody wyszły. Ja też chcę coś podobnego wykonać tylko obawiam się, że przy spawaniu mi one zjadą z kątem. Jak możesz to napisz tak dla zainteresowanych coś więcej na temat wykonania ich. Jak udało Ci się utrzymać kąty we wszystkich stopniach, jak to spawałeś , czym?

Pozdrawiam Dj_

Gosia_A
07-05-2013, 20:48
szybkie uzupełnienie postępów budowlanych...jak w opisach zdjęć:)
187803187804

Tomasz Antkowiak
07-05-2013, 22:15
Witaj Tomasz Antkowiak
Widzę, że przed Tobą ciężki okres, ja już mam to za sobą. fajne Ci te schody wyszły. Ja też chcę coś podobnego wykonać tylko obawiam się, że przy spawaniu mi one zjadą z kątem. Jak możesz to napisz tak dla zainteresowanych coś więcej na temat wykonania ich. Jak udało Ci się utrzymać kąty we wszystkich stopniach, jak to spawałeś , czym?

Pozdrawiam Dj_


czesc

spawalem polatomatem Bester'a. Taki tani badziewny marketowy Migomat :).Drut stalowy 1,0mm, oslona CO2, prad na maksa (bo ten migomat inaczej nie daje rady:)) i wysuw drutu na 3,5 - 4 na skali.

Profile byly ciete na 45 stopni, nastepnie szlifowane aby pasowaly do siebie i trzymaly kat, potem fazowane aby bylo gdzie spaw polozyc. Do samego spawania kupilem sobie magnetyczny uchwyt do spawania.
Cos takiego
https://encrypted-tbn3.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcRLFRXzDX-zt2Zn8EPVpWouVmWNYcsVhcdHCIRJ2ru1D5899F7E

Nastepnie lapalem sobie spawem wszystkie narozniki i jak juz sie trzymalo to spawalem poszczegolne scianki. Oczywiscie bez pozadnego stolu spawalniczego nie ma opcji aby bylo to idealnie (ja spawalem na blacie z plyty OSB :)) ale jest na tyle precyzyjnie ze nierownosci (ktore oczywiscie sa) nie da sie wypatrzec golym okiem.

MusiSieUdac
08-05-2013, 09:24
Kurcze nie chcesz mi pospawac ogrodzenia ;)

Tomasz Antkowiak
08-05-2013, 11:31
Nie widze problemu, tylko ze ja drogi jestem ;)

Jarek.P
08-05-2013, 11:36
Tyyy, a napisz coś więcej o tej twojej spawarce? Ile kosztowała i podstawowe parametry, znaczy?
BTW (o ile mogę z takim offtopem tu w dzienniku), powiedz mi, czy takie coś:

http://allegro.pl/spawarka-migomat-mig-mag-130-polautomat-i3211440362.html

ma sens? Chodzi mi zwłaszcza o ten drut samoosłonowy.

J.

Tomasz Antkowiak
08-05-2013, 13:21
Mam cos takiego

http://www.rywal.com.pl/polish.product.134.1

Kupiona jako uzywka z uszkodzonym pistoletem. Pistolet byl przy niej oryginalnie taki do ktorego nie ma czesci zamiennych, stad aby mozna bylo nia spawac nalezalo wymienic cale przylacze, dlatego trafila do mnie za bezcen, niejako "tylko na czesci sie nadawala" :) Pistolet rozebralem, podmienilem co trzeba i zamontowalem najbardziej dostepny na rynku model aby bez klopotu mozna kupic luski i dysze.
Dokupilem sobie tez mala butle CO2 na Allegro i uzywam zadowolony :)

Generalnie porownuje go do spawarek jakie mam w robocie. Marnie wypada w takim porownaniu, ale w domu i ogrodzie spisuje sie wystarczajaco dobrze.

Drutem samooslonowym probowalem spawac - bez powodzenia. Zdecydowanie wolal bym kupic uzywana, ale jednak tradycyjna spawarke MigMag, chocby wlasnie taki jakis tani wynalalek, byle mial mozliwosci podlaczenia butli z gazem.

Tym moim Minimagsterem spawalem tez nierdzewke, ale to byla udreka, do nierdzewki jednak TIG jest najlepszy.

Tu masz spwarke taka jak moja... niestety jest prawie 3 krotnie drozsza niz ta ktore pokazales :/
http://allegro.pl/nowy-migomat-spawarka-mig-bester-mag-power-1501-gw-i3226372109.html

Uzywalem tez tekiej jak ta
http://allegro.pl/polautomat-flora-dekatech-mig-150-migomat-i3230506357.html
i byla zupelnie ok, wiec jesli nie boisz sie uzywki to bierz taka:) Brakuje jej tylko butli z CO2 i reduktora na butli. Jej wada jest brak podestu na ktorym stawiasz butle i przypinasz do spawarki. W tym przypadku musisz albo cos sobie urodzic albo nosic butle za spawarka.

Podsumowujac. Ja sobie ze spawaniem drutem samooslonowym radze slabo, wiec wolal bym jednak wersje z butla.

Jarek.P
08-05-2013, 13:46
Wiesz, ja MIGiem czy TIGiem nie spawałem jeszcze w życiu, więc tak czy tak zacząłbym od nauki. Całe moje spawalnicze umiejętności ograniczają się do zwykłej klasycznej spawarki (i szczerze mówiąc trudno to nazwać umiejętnościami, ot parę razy w życiu zdarzyło mi się coś przysmarkać raczej, niż przyspawać, choć ostatnio przyspawana brama cały czas wisi, mimo, że woziły się już na niej nieraz dzieci), natomiast dojrzewam powoli do kupienia czegoś odrobinę bardziej rozwojowego i właśnie mocno się zastanawiam nad tym, co kupić. Potrzeby - mocno okazjonalne spawanie, czysto hobbystyczne, raczej zwykła stal niż nierdzewki itp., choć za opcjonalne dodatkowe możliwości nie obraziłbym się. Rozpatruję:
- zwykłego inwerterka
- inwerter z opcją TIG (W castoramie od czasu do czasu się zdarza taka Dedra, na forach ludzie ją bardzo chwalą)
- czy może w migomaty pójść (ale kasa, panie, kasa...)

J.

Tomasz Antkowiak
08-05-2013, 13:52
Ja spawam regularnie. Czy to w pracy, czy u klienta gdzies w fabryce czy w domu. Z moich osobistych doswiadczen wynika ze do czarnej stali najbardziej lubie Migomat, do nierdzewki Tig'a, palnik, elektroda to dla mnie raczej rzadkosc i nie wyobrazam sobie spawania tym np schodow czy podwozia w aucie :)

Kup Pan Miga i bedziesz Pan zadowolony :) Upoluj sobie tylko jakis tani uzywany egzemplarz a na pewno bedzie najbardziej uniwersalny. Byle mial butle.

Jarek.P
08-05-2013, 14:06
No nic, narazie mam pilniejsze potrzeby (stację do lutowania "hot-air" muszę kupić, jakiś mocny stół warsztatowy, wiertarkofrezarka mi się marzy , a jak starczy kasy, to może jeszcze dziecku biurko do pokoju i łóżko młodszemu, ale to już niekoniecznie ;) ), ale jeśli kiedyś wrócę do tematu, to pozwolę sobie się jeszcze odezwać :)
Dzięki za rozjaśnienie.

J.

aiki
09-05-2013, 21:54
Tomasz ile dawałeś naddatku na otwory w ścianach?
Np okno 90x150 a otwór jaki robiłeś? 92x152?
Jaki dać naddatek?

Tomasz Antkowiak
09-05-2013, 22:56
Luz montazowy sobie wyznaczyl producent okien. Ja zostawilem otwory zgodne z tymi w projekcie (np 180x130) a oni sobie pomniejszyli odpowiednio okna :)

MusiSieUdac
14-05-2013, 13:15
Luz montazowy sobie wyznaczyl producent okien. Ja zostawilem otwory zgodne z tymi w projekcie (np 180x130) a oni sobie pomniejszyli odpowiednio okna :)

Tez tak robilismy.

Gratuluje wymurowanej wneki na wielka lodowę, na pewno zmiesci się tam.... zupa, ogórki, wedliny, ser - bo przeca nie piwo ;)

Tomasz Antkowiak
14-05-2013, 13:46
:) piwo w skrytce :)

Tomasz Antkowiak
15-05-2013, 08:58
dzialowki stoja juz wszytskie :)

plan na dzis: tymczasowe drzwi wejsciowe z desek jakie zostaly z dachu :)

rewo66
15-05-2013, 09:15
Zatem podzieliłeś juz dom na części składowe :D

max-maniacy
15-05-2013, 09:35
i Tomasz z murarza zamienia się w stolarza.
może od razu z rozpędu jakieś meble zmajstrujesz?:)

gratuluję postępów. można już się ganiać po pokojach.

Tomasz Antkowiak
15-05-2013, 10:08
Meble, za wylaczeniem kuchni i naroznikowej kanapy, juz robilem :) W naszym mieszkaniu mamy zabudowe lazienki, mebloscianke w pokoju, szafke pod TV, stolik, sypialnie (za wylaczeniem lozka) robione wlasnorecznie :)

Latwizna :D

max-maniacy
15-05-2013, 10:30
no tak. zapomniałam, z kim mam do czynienia. :)

asti
15-05-2013, 10:36
Meble, za wylaczeniem kuchni i naroznikowej kanapy, juz robilem :) W naszym mieszkaniu mamy zabudowe lazienki, mebloscianke w pokoju, szafke pod TV, stolik, sypialnie (za wylaczeniem lozka) robione wlasnorecznie :)

Latwizna :D

Jestem pod wrażenien Twojgo zapałtu do pracy :D

Trzymam kciuki za szczęśliwy koniec budowy i szybką przeprowadzkę :) Planujecie w tym roku jeszcze zmienić adres?


Pozdrawiam! :)

Tomasz Antkowiak
15-05-2013, 13:32
Bez motoru napedowego ktorym jest Gosia i Maly nic by nie bylo :)

W tym roku przeprowadzka jest malo prawdopodobna... a moze nawet zupelnie nieprawdopodobna. Ogranicza nas wiele spraw od nas nie zaleznych, zarowno czasowo jak i finasowo. Robimy co mozemy, ale sa granice.

Teraz potrzebny nam czas na koncepcyjna prace zanim powstana instalacje (ze nie wspomne juz o tym ze trzeba sie tego nauczyc:)). Wprawdzie instalacja elektryczna z grubsza jest zaplanowana, nie obawiam sie jej bo to czesc mojego zawodowego zycia (prad, sterowanie itp:)) ale skolei trzeba wymyslic gdzie i jakie swiatla chcemy miec, gdzie je zapalac, i gdzie umiescic gniazda... a na to juz potrzeba czasu - ktorego permanentnie brak.

Stad obawiam sie ze nie pojdzie to tak szybko jakby sie chcialo.

rewo66
15-05-2013, 17:40
Dokładnie a i tak w praniu wyjdzie że się oczymś zapomniało albo cosik umknęło. :cool:

Tomasz Antkowiak
16-05-2013, 12:51
Jakiej srednicy otwory nalezy wiercic pod puszki instalacyjne podtynkowe? Taka standardowa puszka ma srednice 60mm, ale podejrzewam ze otwor powienien byc wiekszy aby sobie taka np potrojna czy poczworna puszke wypoziomowac? Jak to sie wogole montuje w takich otworach? przykreca jakos i osadza na gips? Czy na piane moze jakas?

Jarek.P
16-05-2013, 13:17
Otwornice do muru są standardowe, bodajże 65mm, daje to luz wystarczający do osadzenia puszki, ale do manewrowania już nie bardzo, dlatego w przypadku rzędów puszek warto wiercić wg wypoziomowanej linii.
Samo osadzanie puszek to temat rzeka, są różne szkoły n/t tego, kto ma je osadzać. Moim zdaniem lepiej, żeby to robili tynkarze, bo oni będą wiedzieć, jaki gruby tynk będzie wypadał w danym miejscu. Ma to ten minus, że oni czasem osadzają puszki niedbale (krzywo, obrócone, za słabo wklejone), trzeba po prostu dopilnować.

J.

nita83
16-05-2013, 13:32
gratuluję postępów i podczytuję tu Was pilnie, bo też będziemy robić sami instalację

rewo66
16-05-2013, 13:36
Ja wycinałem kwadratowe otwory . Zamaskowałem je styropianem. Tynkarze położyli tynk. Po tynkarzach odkułem delikatnie tynk w miejscu styro.
A elektryk osadził mi puszki. No i załuję że nie zostawiłem osadzania puszek tynkarzom, bo elektryk mi spierdzielił osadzanie puszek. I teraz mam dodatkową robotę bo muszę na nowo je osadzać. A jak by zrobili to tynkarze to tylko bym przypilnował aby było równo.

Ale ty planujesz chyba płyty k-g na ściany więc wytnij sobie otwory w BK otwornicą 65mm. W płycie k-g otwornicą do drewna dokładnie na wymiar puszki. Do płyt k-g są specjalne puszki.

Tomasz Antkowiak
16-05-2013, 13:49
Tynkarzy nie bedzie, elektryka tez nie bedzie. Zatem dyskusje kto je osadzi mozna sprowadzic do pytania kiedy mam to zrobic :)

rewo66
16-05-2013, 14:01
Piszesz że tynkarzy nie będzie więc wnioskuję że kleisz płyty k-g? Bo nie sądzę że planujesz dać tynk samemu chociaż mogę się mylić. :D
Jesli płyty k-g no to wiadomo kiedy. Chyba zmęczenie cię dopadło bo zadajesz banalne pytania. :P

Jarek.P
16-05-2013, 14:05
To tak czy tak wracamy do zasadniczego: puszki osadza się po tynkach. Czy mają to być puszki do GK, czy zwykłe puszki osadzane na gips (najlepszy, można też na piankę PU, ale w przypadku osprzętu montowanego na pazurki pianka się wygniata i całość nie trzyma) - twoja decyzja. Puszki do GK są odrobinkę droższe, ale tak czy tak to śmieszne kwoty są.

J.

Tomasz Antkowiak
16-05-2013, 14:07
Puszki osadza sie po tynkach/plytach - ale sciany musze poodwiercac wczesniej bo pod plyta/tynkiem musi byc kabel :) I w sumie to wlasnie odwiercania (srednicy) dotyczylo zasadnicze pytanie :)

rewo66
16-05-2013, 14:20
No to zrób otwory w bk przy układaniu przewodów. Otwornica 65mm w zupełnosci ci wystarczy.
A puszki osadzisz jak będziesz kleił płyty k-g. I po sprawie. :yes:

Tomasz Antkowiak
16-05-2013, 14:29
Ok :) a na jakiej wysokosci przylelo sie montowac wlaczniki oswietlenia? Jest tu wogole jakas regula/standard? A gniazda? Jak wysoko nad podloga ?

Jarek.P
16-05-2013, 14:35
Generalna zasada mówi: rób, jak Ci pasuje :)
Typowo robi się gniazdka 30cm nad docelową podłogą, za wyjątkiem kuchni, gdzie warto je zrobić nad szafkami oraz w miejscach wygodnych do włączania lodówki/zmywarki/itp. (co wcale bynajmniej nie oznacza, że mają się te gniazdka znaleźć za lodówką czy za zmywarką). Drugim takim wyjątkiem są pomieszczenia mokre: łazienka, kotłownia, garaż - tam gniazdka rób na tej wysokości, co i wyłączniki.

A na jakiej wyłączniki? Stara szkoła nakazywała je mieć bodajże na wysokości 140cm. Obecnie chyba już nikt tak nie robi, wyłączniki się robi nisko, na wysokosci "łokcia" bądź wręcz swobodnie zwisającej dłoni. Jest to bardzo wygodne, bo łatwo wtedy się włącza światło mając obie ręce zajęte: łokciem bądź wręcz kolanem. Gdzie dokładnie - Twój wybór, co Ci będzie bardziej pasować. U siebie zrobiłem na 110cm i jestem zadowolony.

J.

rewo66
16-05-2013, 14:40
Gniazdka minimum 20cm nad docelową podłogą z uwzględnieniem płytek lub paneli. A włączniki na wysokośći ergonomicznej dla was. :D

Edit: Ja mam gniazdka nawysokości 25 cm nad docelową podłogą. A włączniki nawysokości 150cm bo nam tak pasowało.

Edit: Zmierzyłem i włączniki są na wys. 135cm dokładnie a gniazdka 25 cm. Nie wiem skąd wziąłem te 150 cm.

nita83
16-05-2013, 21:58
u nas będą puszki ok 1 m nad podłogą, jest to bardzo wygodne i dzieciaki mogą same sobie zapalić światło :)

aiki
16-05-2013, 22:21
Czytam czytam i obym pamiętał to wszystko później.
Tak sobie myślę, że producenci drzwi ergonomie chyba przepracowali i klamka jest na odpowiedniej wysokości więc jakby włączniki zrobić na zbliżonej to mogłoby być ok.
Chyba, że wysokość klamki jest jeszcze czymś uzależniona np. środek wysokości całych drzwi.
Włączników na wysokości dłoni jeszcze nie widziałem ale pomysł z kolanem ma coś w sobie :)

DEZET
17-05-2013, 18:20
Ja "zrujnowałem" się w casto na wiertło piórowe do puszek. Ostatnio montowałem puszki pod gniazda- ok. 30cm nad podłogą. Kontakty będą na ok.130. Wcześniej zrobiłem kilka otworów na 140cm i było za wysoko. A puszki montowałem przed tynkami- widać w DB. Wystawiłem na grubość listew (1cm) i przykryłem otwór specjalną zatyczką, potem otynkowałem. Otwór na potrójną puszkę po prostu wyciąłem ww wiertłem po kawałku i wydłubałem zbędne kawałki.

Tomasz Antkowiak
19-05-2013, 22:50
Kanalizacja sie poukladala :) Prawie... trzeba jeszcze tylko prysznic i umywalke na gorze podprowadzic. Wszystko jest przygotwane, rurki sa, tylko weny nie wystarczylo ;) Ale jutro sie skonczy.

Czy rurki PP do wody z Leroy Merlin sa ok? Jutro robimy zakupy i zaczynamy wode :) Kupilem zgrzewarke, czy cos jeszcze po za nozycami do rurek bedzie potrzebne/przyda sie?

rewo66
19-05-2013, 23:11
Na pewno jeszce jakiś majzelek lub dłuto i młotecek do zrobienia bruzdek w BK. Kup sobie korki takie plastikowe w kolorze czerwonym i niebieskim do zaslepienia wyprowadzeń przy bateriach. Nie wiem czy masz już przyłącze wody. Na pewno przyda się jakiś kranik taki ogrodowy z zaworem kulowym do tymczasowego poboru wody w domku.

Tomasz Antkowiak
19-05-2013, 23:18
Bruzdy robie szlifierka z tarcza diamentowa + mlotek murarski:) Troche sie kurzy ale idzie blyskawicznie.

Niby zrobilem sobie liste zakupow ale napewno czegos zapomnialem. Na szczescie LM mamy pod nosem (1,5 km w licznika w samochodzie) a obsluga przywykla do klientow ubranych w robocze ciuchy (bo w sumie juz dawno nie bylem tam "na czysto" :))

Przylacza nie mamy puki co, ale zrobie tak aby mozna wezem ogrodowym podlaczyc calosc do sieci wodociagowej i sprawdzic szczelnosc.

Jarek.P
19-05-2013, 23:45
Leroy sprzedaje rurki Sigmy, one są ok. Tylko drogie, do dokrętek wygodne, ale na całą budowę - poszukałbym tańszego dostawcy.

Dokup flachę acetonu jeszcze :) A i jeśli nożyce masz te kupione w komplecie ze zgrzewarką, to natychmiast je wyrzuć i kup osobne, te od zgrzewarki nawet do dłubania w zębach się nie nadają.

J.

Tomasz Antkowiak
20-05-2013, 10:55
Zgrzewarke kupilem bez nozyc, wiec tu sprawa jest otwarta. Rurki juz kupilem, razem ze wszytskimi ksztaltkami, zaworem, obejmami, redukcjami, korkami wyszlo 524 zlote, z czego za same rurki ze 180 moze... chyba nie ma tragedii :)

Oczywiscie pewnie cos zabraknie, ale co tam... mysle ze i tak bedzie duuuzo taniej niz zlecic to jakiemus "mega fachowemu instalatorowi"....

Jarek.P
20-05-2013, 11:09
A no i oczywiście narzędzia typowo hydrauliczne niezbędne:
- solidna żaba do rur (ew. klucz Morse'a, ale żaba moim zdaniem lepsza)
- klucz nastawny "szwedzki" (zwany często "Franzuzem")
- Duży imbus bodajże 17 albo 19mm, niezbędny do wkręcania przedłużek już na podejściach, one zwykle mają sześciokątne gniazdo wewnątrz, właśnie po to.
- "Coś" do wkręcania niektórych kształtek (elementy śrubunków zwykle tak mają), które do kręcenia mają jedynie dwa występy wewnątrz. Można do tego użyć specjalnego klucza:

http://www.ferro.pl/foto/1/c/387127.jpg

Ale ponieważ ciężko taki klucz kupić w sklepie "za rogiem", w Castoramie widziałem raz i to za chorą cenę, więc przy swojej instalacji używałem idealnie pasującego dłuta "szpicaka" od mojej młotowiertarki. Szpic wchodził w gniazdo i ładnie się zaczepiał o występy, a reszta dłuta była sześciokątna i kręciłem nią normalnie, kluczem nastawnym.

Robienie samemu hydrauliki to sama przyjemność :)


J.

Tomasz Antkowiak
20-05-2013, 11:42
Nie mam duzo tej hydrauliki... wiecej niz samego klejenia bedzie pewnie kucia, wiercenia itp itd...

Jarek.P
20-05-2013, 11:46
Ja tam tylko piszę, co się może przydać :)
Tak, żeby potem mieć satysfakcję dopisania "a nie mówiłem", jak napiszesz potem, że stanąłeś z robotą, która skończyłbyś, gdyby nie to, że zaworka nie było jak wkręcić :lol:

J.

Tomasz Antkowiak
20-05-2013, 12:23
Na razie mam tylko korki wszedzie, zreszta, pod nosem mamy dom tesciow w ktorym obecnie mieszkamy, przy domu warsztat, w warsztacie narzedzia, spawarki, szlifierka, mala tokarnia... nie ma opcji abym utknal z powodu braku narzedzi :D

Jarek.P
20-05-2013, 13:19
Uuups, a to przepraszam w takim razie. Oceniałem problem z własnej perspektywy, a ja - niestety, jak sobie czegoś nie przytachałęm w bagażniku (a wcześniej nie kupiłem), to nie było.
Korki korkami, jakieś zawory odcinające w instalacji przecież porobisz chyba. Można oczywiście dać takie plastikowe zgrzewane od razu z rurą, ale fachowcy mi je odradzali. Naczelny argument: a jak się zatrze/pęknie/zakleszczy? Normalny zawór, zwłaszcza w wersji ze śrubunkiem będzie można wymienić bez problemu, a tak, trzeba będzie demolować instalację.

J.

bury_kocur
20-05-2013, 16:03
Powodzenia Antek! Hydraulika szczególnie trudna nie jest, mnie zwłaszcza podobała się ta część kanalizacyjna - bo to było już naprawdę intuicyjne. Tyle, że tak jak udało mi się prawie idealnie obliczyć ilość pexa do wody, tak po rury kan. jeździłam chyba ze 3 razy :D
Ale jest to duża satysfakcja, zrobić jakieś instalacje tymi ręcami (i głową też). Trzymam kciuki.

Tomasz Antkowiak
20-05-2013, 21:43
Ale jest to duża satysfakcja, zrobić jakieś instalacje tymi ręcami (i głową też). Trzymam kciuki.


Mowisz? ;) Cholera musze sprobowac cos machnac samemu to sie przekonam ;)

PS. Swoja droga ciekawe ile osob powatpiewa ze naprawde nie bylo u nas na budowie zadnych ekip po za ciesla i okniazami :) Mysle ze znalalzby by sie takie ktore podejrzewaja nas co najmniej o kilku murarzy :D

PPS. Jarek: Piszac "kup flache acetonu" naprawde miales na mysli aceton czy mowiles szyfrem i podprogowy przekaz byl taki ze nie da sie tego na trzezwo ogarnac i mam kupic cos poszezajacego horyzonty ;)

PPPS. Kanaliza skonczona, Zgrzewarka nie przyszla wiec nie wiem czy jutro zaczniemy wode...

Jarek.P
20-05-2013, 21:57
Coś poszerzającego horyzonty nie zaszkodzi, bo zapewne nie raz dojdziesz do sytuacji, w której podśpiewując pod nosem stary budowlany szlagier "i nie ma takiej rury, której nie można odetkać" będziesz ciął to, co chwilę wcześniej zgrzałeś, wtedy coś na odreagowanie stresu się przyda.
Natomiast o acetonie pisałem jak najbardziej poważnie, do zgrzewania potrzebujesz czegoś do odtłuszczania końców rur i kształtek, aceton jest do tego bardzo dobry.

J.

Tomasz Antkowiak
20-05-2013, 22:27
Mam 5 litrow rozcienczalnika uniwersalnego.. wali chyba nawet gozej niz aceton. Gume z ktorej jest dentka kola od taczki nadtapia dosc szybko, myslisz ze sie nada?

Jarek.P
20-05-2013, 23:09
Na bazie xylenu zapewne? Czy nitro? xylenowy się nada, nitro w sumie też... Aceton tyle lepszy, że tak nie śmierdzi straszliwie, po xylenie, to Ty będziesz po paru godzinach roboty jak na haju chodził :)

J.

Tomasz Antkowiak
21-05-2013, 22:59
Zgrzewarka przyszla (moja fascynacja usluga PACZKOMATY 24/7 trwa nadal, dzis pobilem swoj rekord i odebralem paczke w 24 sekundy :D) i zgrzewamy az furczy. Mysle ze do soboty ogarniemy.

Prosze zwrocic uwage ze pisze w liczbie MNOGIEJ ! A tak wlasnie ! Wspomaga mnie bowiem tesc oraz szwagier :)

Jako ze technologie zgrzewania opanowalismy mam pytanie o PEXy. Z tego co podgladalem w necie to PEXy sie zaciska. Czy osobnicy ktorzy ukladali podlogowke samodzielnie sa tu jacys?Pewnie sa. Czy ktos sie pochwali skad mieliscie zaciskarke? Generalnie jestem zwolennikiem samodzielnego wykonastwa i kupowanie sobie narzedzi, ale ceny zaciskarek w LeroyMerlin mnie ciut odrzucily (najtansza ok 300 PLn:/). Oczywiscie jesli przyjac ze nie place "fachowcowi" za usluge to nawet kupujac drozsza zaciskarke i tak jestem do przodu... no ale jednak taki wydatek na narzedzie z ktorego bede kozystal tydzien, moze dwa ciut boli... Skad mieliscie zaciskarki? Oczywiscie mozna wypozyczyc... ale wypozyczac wole raczej te wieksze sprzety... te mniejsze lubie miec wlasne :)

rewo66
21-05-2013, 23:08
Możesz później odsprzedać zaciskarkę następnemu samorobowi budowlanemu :yes:

Tomasz Antkowiak
21-05-2013, 23:17
Pewnie, ale sam tez chetnie bym jakas odkupil :) Niekoniecznie mazy mi sie nowa ;)

djcezar
22-05-2013, 01:07
witaj
pexy do podłogówki się nie zaciska zaciskarką tylko kupujesz specjalne złączki takie z oringiem, które wkładasz do rury a drugi koniec do rozdzielacza i zaciskasz kluczem.
pozdrawiam



Zgrzewarka przyszla (moja fascynacja usluga PACZKOMATY 24/7 trwa nadal, dzis pobilem swoj rekord i odebralem paczke w 24 sekundy :D) i zgrzewamy az furczy. Mysle ze do soboty ogarniemy.

Prosze zwrocic uwage ze pisze w liczbie MNOGIEJ ! A tak wlasnie ! Wspomaga mnie bowiem tesc oraz szwagier :)

Jako ze technologie zgrzewania opanowalismy mam pytanie o PEXy. Z tego co podgladalem w necie to PEXy sie zaciska. Czy osobnicy ktorzy ukladali podlogowke samodzielnie sa tu jacys?Pewnie sa. Czy ktos sie pochwali skad mieliscie zaciskarke? Generalnie jestem zwolennikiem samodzielnego wykonastwa i kupowanie sobie narzedzi, ale ceny zaciskarek w LeroyMerlin mnie ciut odrzucily (najtansza ok 300 PLn:/). Oczywiscie jesli przyjac ze nie place "fachowcowi" za usluge to nawet kupujac drozsza zaciskarke i tak jestem do przodu... no ale jednak taki wydatek na narzedzie z ktorego bede kozystal tydzien, moze dwa ciut boli... Skad mieliscie zaciskarki? Oczywiscie mozna wypozyczyc... ale wypozyczac wole raczej te wieksze sprzety... te mniejsze lubie miec wlasne :)

djcezar
22-05-2013, 01:13
cos takiego

bury_kocur
22-05-2013, 06:46
My pożyczyliśmy jednak :) Zakup zaciskarki takiej jakości, żebym spała spokojnie, to za duży wydatek. Spróbuj się dogadać z jakimś fachowcem, który ma, a w tej chwili nie potrzebuje - my tak pożyczyliśmy rusztowanie i otwornicę. Za jakąś symboliczną walutę budowlaną ;)

Jarek.P
22-05-2013, 07:20
Zaciskane od tych skręcanych podobno są pewniejsze. Spotkałem się wręcz z wypowiedziami, że te skręcane można dawać tylko tam, gdzie jest do nich dostęp.

J.

T0MII
22-05-2013, 07:23
Są też kształtki do pexów skręcane ;) - np. TECELogo. Tyle że pewnie koszt zakupu tych kształtek przewyższył by zakup zwykłych kształtek i zaciskarki.
Są hurtownie hydrauliczne które pod zastaw wypożyczają sprzęt potrzebny do montażu ich towaru. Mi np. wypożyczyli nawiertkę do studzienek drenerskich, a wiem ze w tej samej hurtowni kolega pożyczał zaciskarkę do pexów.
Generalnie jeśli chodzi o podłogówkę to warto ją tak zaprojektować/przeliczyć aby nie było połączeń w podłodze. Nie jestem pewny ale przy rozdzielaczu byś miał wtedy same śrubunki. Oczywiście mocno trzeba się nakombinować żeby mało było odpadu, ale pamiętajmy że podobna długość pętli podłogówki to łatwiejsze zrównoważenie instalacji, a przy zwiększaniu/zmniejszaniu mocy grzejnika żonglujemy rozstawem rurek.

Tomasz Antkowiak
22-05-2013, 08:53
Podlogowke bedzie projektowal profesjonalista. Ma to byc zrobione dobrze i poparte wiedza oraz obliczeniami, bo to w koncu najdrozsza instalacje i najbardziej kosztogenna pozniej w uzytkowaniu (zrobione dobrze ogrzewanie bedzie ekonomiczne, zrobione zle bede przeklinal). Dlatego musi to zrobic osoba ktora sie na tym doskonale zna - czyli forumowy guru - Asolt.

Rurki do podlogowki chetnie kupil bym tez w LM, ewentualnie na allegro... ktos ma doswiadczenia z tymi marketowymi? Jakis konkretnych firm szukac (tylko nie piszcie ze REHAU bo umre ze smiechu ;)) a jakis unikac ?

bowess
22-05-2013, 09:22
Nasze kupiliśmy na alledrogo. :)
Kłęby 2 x po 200m Wavin. Wtedy były po 2,39zł za metr. Transport 18 złotych.

Jarek.P
22-05-2013, 09:40
Markety sprzedają chińszczyznę albo co gorsza turczyznę, lepiej tego nie kupuj. Co prawda tu na forum nie brakuje głosów, że one nie są takie złe, że nic się z nimi nie dzieje, ale nie brakuje tez i przeciwnych. Sam miałem rozmowę z instalatorem (Rozłożenie CO musiałem niestety zlecić, nie wyrobiłem się samemu czasowo), który usłyszawszy, że materiał mam swój, od razu wpadł mi w słowo z krótkim: "jakie rury pan ma? Bo jak hipermarketowe, to nie robię".
Potem mi się tłumaczył, że z nimi złe doświadczenia, rozszczelniały mu się połączenia, a potem klient do niego miał pretensje, nie do producenta rur, które kupił, bo tańsze były.

Kup Wavina, na allegro znajdziesz go bez problemu w cenie chińczyka z hipermarketu. Możesz też szukać w lokalnych hurtowniach, tylko że tam na dzieńdobry usłyszysz zapewne cenę katalogową, ewentualnie dostaniesz z wielkiej łaski 2% rabatu. Najlepszym sposobem wtedy jest mocne skrzywienie się i powiedzenie "panie, ja tego potrzebuję 600 metrów (czy ile tam potrzebujesz), na allegro one po 2,30 za metr są do kupienia". Masz dużą szansę, że magicznym sposobem okaże się, że w tej akurat hurtowni cena co prawda jest 3,50, ale jak dla ciebie może jednak w drodze wyjątku wynieść 2,40 a może nawet i 2,30 jak kupisz u nich i inne rzeczy ;)

J.

Tomasz Antkowiak
22-05-2013, 11:22
Dzieki.

A kto Wam robil na podlogowke projekt i ile daliscie?

Jarek.P
22-05-2013, 11:36
Mi - nikt. Moja podłogówka jest symboliczna , ogrzewa jedynie oba hole, część "jadalną" salonu i jedną z łazienek, w sumie są to dwie pętle, zakończone RTLami, bez żadnych osobnych pomp, sprzęgieł itp.), więc żaden projekt nie był tu potrzebny. Potrzebną ilość rury wyliczyłem "od metra kwadratowego" przyjmując rurkę co bodajże 15cm->7mb rury na każdy m2. Działa, nie narzekam.

J.

bowess
22-05-2013, 11:41
To były takie czasy, że projekt podłogówki po prostu BYŁ w gotowcu. :) Normalnie rozrysowane z zapotrzebowaniem poszczególnych pomieszczeń na ciepło i rozstawem rurek. Ja to sobie jeszcze przerysowałam na papier w kratkę i posprawdzałam długość pętli.

Tomasz Antkowiak
22-05-2013, 13:53
ehhh... u nas w projekcie jest ogrzewanie grzejnikami w podlodze... inne okna, inny material na scianach, itp itd, Wiec zupelnie inne OZC bedzie, stad chce aby to ktos policzyl jak sie nalezy...

bowess
22-05-2013, 14:08
To się rozumie samo przez się. :)

aiki
22-05-2013, 20:48
A jak już będziesz miał zaciskarkę to ją odkupię :)
w razie czego zwalimy, że była do d..py.

Tomasz Antkowiak
22-05-2013, 22:53
Ogrzewanie ogrzewaniem, ale puki co kladziemy wode :)

Improwizujemy troche, ale powoli idziemy do przodu :) Na chwile obecna mamy zimna wode pociagneita w kotlowni (od zaworu glownego do pieca, umywalki, pralki i dodatkowego kranika), w dolnej lazience (zasilanie z kotlowni, prysznic, umywalka) oraz pion do gornej lazienki i wyjscie na kuchnie i kranik lodowki.

Idzie fajnie tylko rycie bruzd w scianach mnie wykancza... z lenistwa nie robie tego rylcem czy innym recznym narzedziem tylko diamentowa tarcz na szlifierce... idzie szybko, tylko kurzy sie koszmarnie.

krzysztof5426
23-05-2013, 17:11
Tomku !
Pamiętaj o wodzie ciepłej i zimnej na zewnątrz domu , do mycia rąk i narzędzi ogrodniczych , oraz podlewania, wraz z zabezpieczeniem, odcięciem wody na zimę- mrozy.

Jarek.P
23-05-2013, 17:18
Racja! Wodę na zewnątrz koniecznie i koniecznie tak, żeby dawało się potem z tego spuścić wodę na zimę (czyli zawór odcinający i coś, co umożliwi grawitacyjne spuszczenie wody z rury wystającej z domu: może to być np. dodatkowy kran podłączony już za zaworem odcinającym, a wykonany dużo niżej od tego zewnętrznego, np. w piwnicy, może być nad podłogą, do spuszczania wody wystarczy wiaderko podstawić).

A i z moich doświadczeń jeszcze - instalację do wody "ogrodowej" zrobiłem od samego przyłącza dużą średnicą (fi25), redukcja jest dopiero bezpośrednio przy kranie czerpalnym. Dzięki temu, jak sobie w ogrodzie puszczę wodę "na max", to strumieniem ze szlaucha plastikowe wiaderko do góry podrywam, taki silny strumień przydaje się czasem, choćby do podlewania drzewek z odległości kilku metrów, bez podchodzenia bliżej :)

J.

Staszk
23-05-2013, 17:19
Idzie fajnie tylko rycie bruzd w scianach mnie wykancza... z lenistwa nie robie tego rylcem czy innym recznym narzedziem tylko diamentowa tarcz na szlifierce... idzie szybko, tylko kurzy sie koszmarnie.

Proponuję wypożyczyć bruzdownicę i odkurzacz ,może warto bo przed Tobą także inne instalacje - a tak szybko sprawnie i 80% mniej kurzu.
Podglądam od początku kibicuję i życzę powodzenia.

Kwitko
23-05-2013, 19:35
Tomek my też kupowaliśmy Wavina z allegro, było prawie o połowę taniej niż w sklepie. Kupowaliśmy tam dużo do c.o wiec właściciel hurtowni nam wszystko przywiózł. Nie kupuj marketowych rurek, nam wszyscy instalatorzy powiedzieli że marketowych nie zgodzą się położyć.

Tomasz Antkowiak
23-05-2013, 20:04
Hej, kran zewnetrzny oczywiscie mamy w planie odpowiedno zakrecany na zime z przewidzianym pochyleniem aby woda plynela:) No tyle ze ni bedzie na rurce fi32 :) Do zmuchiwania wiaderek mam myjke z dysza rotacyjna :D

w Leroy'u maja aktualnie rurke PEX Wavin'a po 2,99 mb, na Allegro faktycznie sa po 2,30 z przesylka za free, wiec... :)


Pytanie z innej beczki. Rownolegle do naszej budowy "wykanczaja" sie szwagierka i szwagier. Czy wg Was mozna do instalacji CO uzyc rurek PP ale zwyklych, nie STABI? Warunki brzegowe sa takie:
-ogrzewanie kotlem gazowym z zamknieta komora spalanie, temperatura zasilania jakies 60 stopni maks
-tradycyjne kaloryfery - jakies 6szt
-rurki beda prowadzone pod podloga tj miedzy wysokimi na 9cm latami nabitymi na drewiany strop, na laty beda nabite plyty OSB i na nie dopiero panele/plytki
-rurki beda mogly sie swobodnie wydluzac bo miejsca na kompensacje jest od cholery, beda otulone welna

Oczywiscie wiemy ze producent zaleca STABI do CO, ale jedyna roznica wg mnie polega na zminimalizowanej w przypadku stabi rozszezalnosci rurek... ktora to zupelnie nam nie przeszkadza. No ale jednak cena jest inna i upierdliwosc ze STABI wieksza bo trzeba obdzierac, sa sztywniejsze...

Jarek.P
23-05-2013, 20:27
Też mam myjkę. Ale myjką ogródka nie podlejesz :) Do wypłukania jednego wiaderka z resztek zaprawy też myjki wyciągać nie będziesz. Rób rurę do zewnętrznego kranu "na grubo" (nie, nie 32, 25 wystarczy), ja Ci dobrze radzę :)

Do CO niby tylko stabi, ale przy takich warunkach brzegowych jak podajesz.... może i to by miało sens użyć zwykłych? Ale u nich będzie instalacja bez rozdzielaczy? Bo jeśli z rozdzielaczami, to w sumie bez sensu robić ją z PP.


J.

Tomasz Antkowiak
23-05-2013, 22:21
instalacja bez rozdzielaczy. prosta jak drut :)

Tomasz Antkowiak
24-05-2013, 22:21
Zimna woda skonczona:) Dziala, nie cieknie, jest super :)

Jutro ciagniemy ciepla - bedzie juz mniej - bez kibelkow, bez zmywarki, bez pralki, lodowki, kranu zewnetrznego...

Zdjec nie ma bo robic nie ma kto. Gosia zarobiona, ja brudny, Piotrek za smarkaty... moze jutro sie cos uda.

Tomasz Antkowiak
25-05-2013, 19:19
Woda skonczona :)

Zdjec nadal nie ma :D

max-maniacy
25-05-2013, 22:39
ważne, że inwestor-wykonawca może z zadowoleniem popatrzeć na dobrze odwaloną robotę.:)
a na zdjęcia poczekamy.

Gosia_A
25-05-2013, 22:52
Inwestorka ledwo zipie i nawet nie ma kiedy zdjęć zrobić, oby przeżyć do 13 czerwca...trzymajcie kciuki za moje egzaminy:yes:nooo chociaż z jeden kciuk więcej by się przydał;)

nita83
25-05-2013, 22:59
gratuluje i kciuki oczywiscie trzymam :)

rewo66
25-05-2013, 23:00
No to dokładam swój :D A drugi w gratisie :lol2:

krzysztof5426
27-05-2013, 12:40
Ja też dokładam kciuki. Będę mocno trzymał !

max-maniacy
27-05-2013, 14:47
obowiązkowo ja też.
pójdzie jak z płatka.:yes:

Tomasz Antkowiak
27-05-2013, 15:45
Sie tak nie ropedzajcie bo nikt Wam jeszcze nie powiedzial do kiedy te kciuki trzeba trzymac :D

rewo66
27-05-2013, 18:45
Ale się dowiemy :D
Gdzie fotki z instalacji wody hę !
Nie ma fotek nie ma instalacji. :D

Gosia_A
27-05-2013, 19:27
no dobra...skoro obiecujecie trzymać za mnie te kciuki to chyba pójdę zaraz te fotki strzelić ;) na początek poproszę przez najbliższe dwa tygodnie, a potem jeszcze tak do jesieni:D

Gosia_A
27-05-2013, 20:19
trochę ciemno już było, ale zdjęcia są:
192129192130192131192132192133

rewo66
27-05-2013, 21:06
Zatem oficjalnie uznajemy instalację wody za zrobioną. :yes:
Zastanawiają mnie te pomarańczowe krzyzyki pod otworem na gniazdka na ostatniej fotce. Co oznaczają? Tomaszu czyzby liczbę przewodów. Ciekaw jestem niezmiernie. :D

Tomasz Antkowiak
27-05-2013, 21:26
Przewidywana liczbe stykow :) + 1 dodatkowy otwor na zapasowa puszke.

Wszedzie beda wylacznie monostabilne wlaczniki roletowe (zaluzjowe). Znaczylismy sobie z Gosia z grubsza na scianie ile gdzie ma byc a potem poznaczylem i powiercilem. Jutro porobie bruzdy i moze zaczne ukladac sobie skretke (bo do wlacznikow idzie wylacznie skretka kat 5 4 parowa).

Zastanawiam sie jeszcze czy rurki od wody warto owinac otulina i w zasadzie nie widze sensu aby to robic bo:
-po pierwsze primo pojda i tak w styropianie
-po drugie primo nie ukladalem cyrkulacji cieplej wody wiec schlodzona powracajaca woda nie bedzie nam wychladzac zasobnika
-po trzecie primo woda nawet w rurce w otulinie i tak wystygnie, a jak okreci sie ciepla wode i bedzie trzeba spusci to troche wody z rurek
-po czwarte i ostatnie juz primo (;)) od pieca do lazienek mamy raptem po kilka metrow rurki, wiec wody zmiesci sie tam kilka szklanek zatem nie widze sensu robienia cyrkulacji, a w kuchni skolei najmniej zalezy mi na cieplej wodzie w 0,3 sekundy od odkrecenia kranu... nawet jesli byla by w 3 sekundy to bedzie super :)

Podsumowujac na obecna chwile uwazam otuline na tych rurkach za zbyteczna.

Rurki od ogrzewania miedzy piecem a rozdzielaczami zapewne otule... ale to jakby troche inna bajka :)

PS. Wlaczniki dajemy na wysokosci 130 cm nad posadzka. Sprawdzalismy 120 ale to dla nas jednak troche za nisko...

Tomasz Antkowiak
27-05-2013, 21:28
Ciekaw jestem niezmiernie. :D

Ciekowosc to pierwszy stopien wiesz dokad ;) ale sie nic nie martw jakby cos ja tam miejsce zaklepane wiec ci w razie czego prztrzymam kociolek po sasiedzku :)

rewo66
27-05-2013, 22:00
Ciekowosc to pierwszy stopien wiesz dokad ;) ale sie nic nie martw jakby cos ja tam miejsce zaklepane wiec ci w razie czego prztrzymam kociolek po sasiedzku :)

Dzięki :D
Primo: Dobrze wiedziec że nie będę tam sam. :yes:
Secundo: Ciekawość jest motorem napedowym rozwoju cywilizacyjnego naszego gatunku w otchłani kosmosu. Hm jak ładnie zabrzmiało :D

Co do otulin do rurek z wodą jesli nie masz recyrkulacji to faktycznie po co.
A do tego krótkie odcinki. Uwazam twój wybór za sensowny. Ja rurki mam połozone na 3cm styropianie podłogowym ale u mnie juz do kuchni jest dosyć długa droga a recyrkulacja tys jest na razie nie ma tylko pompy cyrkulacyjnej.
Czyli czas teraz na elektrykę.

aiki
28-05-2013, 21:54
Zabezpiecz w miejscach gdzie mogłyby się stykać z betonem. nawet miedź się przeciera po kilku latach przynajmniej przy CO

surgi22
30-05-2013, 22:38
Przewidywana liczbe stykow :) + 1 dodatkowy otwor na zapasowa puszke.

Wszedzie beda wylacznie monostabilne wlaczniki roletowe (zaluzjowe). Znaczylismy sobie z Gosia z grubsza na scianie ile gdzie ma byc a potem poznaczylem i powiercilem. Jutro porobie bruzdy i moze zaczne ukladac sobie skretke (bo do wlacznikow idzie wylacznie skretka kat 5 4 parowa).

Zastanawiam sie jeszcze czy rurki od wody warto owinac otulina i w zasadzie nie widze sensu aby to robic bo:
-po pierwsze primo pojda i tak w styropianie
-po drugie primo nie ukladalem cyrkulacji cieplej wody wiec schlodzona powracajaca woda nie bedzie nam wychladzac zasobnika
-po trzecie primo woda nawet w rurce w otulinie i tak wystygnie, a jak okreci sie ciepla wode i bedzie trzeba spusci to troche wody z rurek
-po czwarte i ostatnie juz primo (;)) od pieca do lazienek mamy raptem po kilka metrow rurki, wiec wody zmiesci sie tam kilka szklanek zatem nie widze sensu robienia cyrkulacji, a w kuchni skolei najmniej zalezy mi na cieplej wodzie w 0,3 sekundy od odkrecenia kranu... nawet jesli byla by w 3 sekundy to bedzie super :)

Podsumowujac na obecna chwile uwazam otuline na tych rurkach za zbyteczna.

Rurki od ogrzewania miedzy piecem a rozdzielaczami zapewne otule... ale to jakby troche inna bajka :)

PS. Wlaczniki dajemy na wysokosci 130 cm nad posadzka. Sprawdzalismy 120 ale to dla nas jednak troche za nisko...

Dlaczego piszesz że rurki z wodą będą w styropianie skoro położyłeś je bezpośredni na chudziaku ?? Jak myślisz jaką temperaturę ma chudziak w zimie ?? ( 8 C ? 10 C ? max. ) a jaka temperaturę ma ciepła woda 50 C - 55C , czyli lekko licząc ok. 40 C różnicy nawet przy niewielkich odległościach i braku cyrkulacji straty w perspektywie wielu lat ( nie sądzę że planujesz remont instalacji wod-kan co np.10 lat ) jest istotna. Ale to twój dom i rób jak chcesz.

bury_kocur
31-05-2013, 08:18
Antek, ja mam podobnie pomyślaną instalację - żeby było blisko do punktów odbioru i bez cyrkulacji, ale przemyśl te otuliny i styropian. Jest różnica w układaniu na styropianie i w styropianie - u mnie na ten przykład, kanaliza idzie w styropianie (jest w pierwszej warstwie na chudziaku), a woda w otulinie, może niepotrzebnie, ale na wszelki wypadek - na styropianie, na tej pierwszej warstwie.

surgi22
01-06-2013, 00:00
I o to chodzi :)

Tomasz Antkowiak
01-06-2013, 00:32
Sugerujecie ze otulina spowoduje to ze woda w rurce podczas kiedy nie bedzie pobierana nie wystygnie? :) Wystygnie i tak, tyle ze moze odrobine wolniej.

Na dzien dzisiejszy otuliny napewno nie bede zakladal bo zanim ryrki znikna pod podloga z otuliny nie zostalby nawet smrod i kalosze:) Ale nie naleze do ludzi upartych wiec pewnie przyznam Wam racje i na sam koniec tuz przed zaslonieciem rurek ponakladam otuliny. Niech strace ;)

Dziekuje tak czy inaczej ze zagladacie.

Z nowosci to mam powiercony pod gniazda i wlaczniki caly parter :) A 5 czerwca chyba przyjedzie szafa sterowniczo-bezpiecznikowa to sa wstawie w sciane i wyryje podejscia.

surgi22
01-06-2013, 09:09
Nie sugeruję że 1cm otuliny uchroni ciepła wodę bez cyrkulacji od ,,wystgnięcia'' ale sugeruję że położenie rurek z CW o temp 50-55C bezpośrednio na chudziaku którego temperatura w zimie nie przekroczy zapewne 10 C jest mocno kontrowersyjne . Ale to twoje pieniądze i twój dom - decyduj sam :bye:

Gosia_A
01-06-2013, 23:04
Ale nie naleze do ludzi upartych wiec pewnie przyznam Wam racje...
:rotfl::rotfl::rotfl::rotfl::rotfl::rotfl::rotfl:: rotfl::rotfl::rotfl:
tak właśnie się ubawiłam!!!!!!!!!!!:lol2:
Mężu, Mężu...:P

surgi22
01-06-2013, 23:12
No nie bądź zbyt surowa dla swojej drugiej połówki :hug: dał się przekonać, że można lepiej.

max-maniacy
02-06-2013, 15:00
co bardzo dobrze o nim świadczy.

Gosia_A
02-06-2013, 23:00
chyba nie do końca mnie zrozumieliście...ubawiłam się głównie z pierwszej części wypowiedzi, czyli "NIE NALEŻĘ DO LUDZI UPARTYCH":lol2:nie znam drugiego tak UPARTEGO osobnika, jak mój własny, osobisty współmałżonek:lol2:oczywiście poza pewnymi minusami, ma to i swoje dobre strony (czytaj: zbuduję ten dom SAM, a co!)

rewo66
02-06-2013, 23:52
Bo uparciuchy nie przyznają sie do swej upartosci :P

Tomasz Antkowiak
03-06-2013, 00:28
Oj czepialscy sie znalezli :)

surgi22
03-06-2013, 00:34
Mnie też żona zarzuca że jestem uparty jak osioł ale co mi tam :lol2:

bury_kocur
03-06-2013, 06:44
Oj, Gosia, ja to zrozumiałam w lot :D Ciekawe, dlaczego... :p

nita83
03-06-2013, 08:38
nie uparty tylko zdecydowany :)

Kwitko
03-06-2013, 21:39
Ja Was szukałam w dziennikach, a Wy tutaj :) No cóż zaległości mam :oops:

Tomasz Antkowiak
03-06-2013, 22:53
Gdybys sobie dodala do ulubionych to bys nie musiala szukac ;)


Ze spraw bierzacych:
- uszczelnilem styropianem przestrzen miedzy deskowaniem a murlata bo strasznie nam tamtedy wialo:)
od zewnetrznej strony przybilem ocynkowanymi gwozdzmi z podkladka pod papiaki kawalki styropiany do murlaty. Jak bedzie robiona elewacja to na ten styropian (cienki bo raptem 30mm) przyjdzie druga warstwa styropianu. Efekt jest taki ze jest aktualnie dostep do murlaty i srub ktore ja trzymaja na wiencu od wnetrza budynku, wiec nie bedzie klopotu z dociagnieciem srub za jakis czas jak murlaty odeschna. Dodatkowo bedzie mozna pozniej welna zjechac az do samej murlaty pomiedzy krokwiami.

- w srode najblizsza tata przywiezie szafe sterownicza i osprzet do niej, wiec pewnie w sobote ja osadze... Bedzie spora... :)

max-maniacy
04-06-2013, 10:00
myślę Gosia, że wszyscy dobrze zrozumieli. tylko przykrości nie chcieliśmy robić Twojemu ślubnemu.:D

rewo66
04-06-2013, 10:27
myślę Gosia, że wszyscy dobrze zrozumieli. tylko przykrości nie chcieliśmy robić Twojemu ślubnemu.:D

;)

Gosia_A
04-06-2013, 21:00
uparty jak wielki osiołek...drażni mnie to strasznie, ale paradoksalnie chyba za to też go tak kocham...;)

Tomasz Antkowiak
04-06-2013, 22:47
max-maniacy - mam skore gruba jak slon na dupie, nie sposob zrobic mi przykrosc ;)

i wcale nie jestem uparty jak osiol...


... jestem zdecydowanie gorszy :D


ciao

Damian F
04-06-2013, 23:46
Hej z tą instalacją cwu bezpośrednio na chudziaku to trochę lipa.
A ile będziesz dawać styro pod podłogówkę?

pozdr.
df

Tomasz Antkowiak
05-06-2013, 10:29
Hej z tą instalacją cwu bezpośrednio na chudziaku to trochę lipa.
A ile będziesz dawać styro pod podłogówkę?

pozdr.
df


15cm styropianu.

Rurki sa na obecna chwile sobie leza jak leza, ale sa luzne, wiec zanim poukladam styropian wsadze je w otuline (choc uwazam ze to zupelnie niczego nie zmieni).