PDA

Zobacz pełną wersję : Nasze TK12



Strony : 1 2 3 4 5 6 7 [8] 9 10 11 12

krzysztof5426
05-06-2013, 11:47
Diabli wiedzą czy to coś zmieni, ale wydatek groszowy, a po wylewce już nic nie poprawisz.
Czyli na zasadzie " Strzeżonego Pan Bóg strzeże "

rewo66
05-06-2013, 12:20
No dajcież już mu spokój z tymi rurkami. :P Przeca napisał że da otuliny. ;)

Tomasz Antkowiak
05-06-2013, 22:31
Widzisz Rewo jakie czepialskie towarzystwo ;) Mogli by wszyscy byc Kerbudami conajmniej, albo Inspektorami nadzozu... ;)


Ze spraw budowlanych przyjechala dzis (no sama nie przyjechala - moj tata przywiozl) szafa sterownicza i czesc osprzetu do niej.
Spora dosc chyba - 600x700x230mm. Fajna :)

Wycialem juz na nia dziure w scianie i podejscie pod kable. W sobote od rana ukladamy prad :)

JedrulaLSW
07-06-2013, 23:45
Witam.
Proponował bym dać jeszcze wyjście cieplej wody przy zmywarce teraz są takie fikuśne, energooszczędne, które pobierają ciepłą i zimną wodę. Koszt nie wielki o ile to jeszcze nie zostało przykryte a później może być to kłopot nawet jak teraz nie planujecie takiej kupować to za parę lat może się okazać, że są tylko takie w sprzedaży.
Pozdrawiam.
Ps. Przy pralce zresztą tez.

rewo66
08-06-2013, 07:25
A jaka to energooszczędnośc jak pralka czy zmywarka bierze ciepłą wodę którą trzeba było wcześniej zagrzać i tę energię zużyć. Jak dla mnie zbędny gadżet. To że takie się pojawiły to nie znaczy że za 5 lat będą tylko takie. Nie wszyscy mają domy większa część społeczeństwa mieszka w blokach. Wyobraź sobie przeróbki w ogromnej masie mieszkaniach masakra. Producenci strzelili by sobie w stopę oferując tylko takie zmywarki i pralki.

Tomasz Antkowiak
08-06-2013, 20:20
Jedruja

Rurki nie sa przykrte, ale zmian nie bedzie bo:
- w przypadku zmywarki to zaden klopot - i tak stoi ona tuz obok zlewu kuchennego wiec zimna woda idzie z trojnika przy kraniku, zalozenie trojnika na cieplej to nie problem
-w przypadku pralki jest to absurd poniewaz pralka tak zy inaczej MUSI miec grzalki aby umozliwiac pranie w temp 90 stopni - nie sadze aby ktokolwiek mial wode w instalacji CWU o temperaturze 90 stopni, stad rozwiazanie o ktorym pizesz nie ma prawa sie przyjac, bo pralka i tam musialaby sobie wode dogrzac... wiec i tak MUSI miec grzalke, to samo zreszta dotyczy zmywarki, tyle ze temp ciut nizsza





Ze spraw biezacych:

Rozdzielnia jest, wszytskie kable na dole sa i jest mega rozpizdziaj :)
Jutro to troche ogarne, uparzadkuje, poupinam i zaczne spinac rozdzielnie to moze zrobie kilka zdjec.

Jedyna moja obawa to czy pomiezcze sie w szafie...

Tomasz Antkowiak
09-06-2013, 21:35
Wstyd sie przyznac ale po za zdjeciem nic nie zrobilem :)

Obawy o to ze sie nie zmieszcze mam coraz wieksze...

https://lh3.googleusercontent.com/-qpwlk8EK740/UbTXFnKUfsI/AAAAAAAAFqI/0n90UU71FB0/s640/DSC_0924.jpg

nita83
09-06-2013, 21:42
super, wszystko pięknie ku lepszemu (przeprowadzce) idzie :)
aż się denerwuję trochę, bo u nas jakiegoś strasznego rozpiździaju nie ma, a chłopaki sami robią prąd, hmm

Tomasz Antkowiak
09-06-2013, 21:58
Nie ma sie czym denerwowac, za dzien dwa u nas juz tez nie bedzie. Tylko musze to po swojemu ogarnac, poupinac i bedzie porzadeczek .

druga strona medalu jest tez taka ze u nas to troche fanaberia. Sterownik PLC w instalacjach elekrycznych domkow jednorodzinnych pojawia sie jednak raczej zadko. Taka ilosc "ESÓW" to tez nie bezwzgledna koniecnosc, wylacznik roznicowo pradowy moglby byc jeden... itp

Tomasz Antkowiak
12-06-2013, 23:56
Wczoraj polaczylem w rozdzielni gniazda na parterze i zrobilo sie ciut przejrzysciej ale to jeszcze daleka droga...

Jutro Gosia zdaje pierwsze 2 egzaminy. Kto moze niech trzyma kciuki :) jakos w okolicach poludnia

nita83
13-06-2013, 07:29
Będę trzymała oczywiście. Powodzenia!

U nas chłopaki w ogóle nie ryli ścian, tylko pod puszki będą wiercone otworzy, no i przez ścianę dla kabla. Kable ponoć w warstwie kleju się schowają. U nas będą płyty K-G. Hmm

max-maniacy
13-06-2013, 08:36
trzymam też. a nie zdradzi nic, a nic, co to za egzaminy?

Tomasz Antkowiak
13-06-2013, 09:47
Nita, u nas tez beda plyty KG ale uznalem ze wole troche wyryc niz potem klac :) Tym bardziej pod rozdzielnie gdzie kali jest od cholery.

W kwestii egzaminow to moze sie przyzna jak juz wroci do domu:)

krzysztof5426
13-06-2013, 18:48
Dobra. To jutro koło południa będę trzymał kciuki.

Tomasz Antkowiak
14-06-2013, 10:35
:) juz po :)

Ale jak sie Szefowa pojawi to sie sama bedzie chwalic :)


PS. ja tylko zdradze ze z dumy moglbym pęknąć :P

max-maniacy
14-06-2013, 11:11
to gratulujemy dumnemu mężowi tak zdolnej żony.:yes:
a Szefową wyściskamy, jak wróci.

bowess
14-06-2013, 12:29
Tomasz - nie pękaj! ;)

Gosia - B R A W O!

Kamila i Marcin
14-06-2013, 13:14
Gosia brawo... gratulacje

rewo66
14-06-2013, 16:25
No i świętują :lol2:
Bravo dla Gosi.

nita83
14-06-2013, 22:35
z amolem?? :lol2:
gratulacje!!!!!

Tomasz Antkowiak
14-06-2013, 23:10
to ja - Małgorzata z Tomkowego konta...PRZEŻYŁAM!!!!!!! pochwalę się, a co: 5 x bdb (no tak, pięciu oceniało dwa egzaminy;)) co tam będę się chwaliła co za egzaminy, pochwalę się jak ukończę wszystko, na razie pierwsze koty za płoty, jesienią reszta się wyjaśni...;P do poniedziałku przerwa z nauką, więc może jutro porobię zdjęcia i trochę ogarnę budowę!!! DZIĘKUJĘ ZA KCIUKI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! TO MIŁE!!! :)

krzysztof5426
17-06-2013, 17:55
Egzaminy, to zawsze loteria.
Cieszymy się razem z Tobą . 5 x 5 to COŚ !

Justyna K.
17-06-2013, 21:00
Witam,
Od jakiś 2 lat oglądam projekty domów. Pierwszym projektem, który zrobił na mnie wrażenie to właśnie TK12. Codziennie pojawiają się nowe projekty (mniej lub bardziej fajne), ale ja ciągle powracam do tego. Dzisiaj natrafiłam na to forum co mnie ucieszyło. Ale wymiękłam jak zobaczyłam cytaty moich ulubionych zespołów. Najwidoczniej muzyczne gusty mamy również podobne.

Pozdrawiam serdecznie Gośkę i Tomka Antkowiaków.

Trzymam kciuki nie tylko za egzaminy ale również za sprawne roboty wykończeniowe.

P.S.
Muszę się pochwalić , że 21.06 wybieram się na koncert LUXTORPEDY do Obornik, a 22. 06 do Strzelec Krajeńskich na COMĘ.

Tomasz Antkowiak
17-06-2013, 23:03
Wiecie... Gosia to troche kujon... ;)

Do egzaminow przygotowywala sie od tygodni (jesli nie miesiecy)... ja uczyl bym sie (to znaczy przegladal bym na szybko wykonane ksera) w pociagu... :)
i dlatego ona zgarniala i teraz zgarnia piatki a ja wiekszosc egzaminow zdawalem na szarym koncu i dawno po terminie :D (za wyjatkiem prawa jazdy, ktore zdalem za 1 podejsciem:))

Justyna. Gratulujemy wybornego gustu budowlanego, muzycznego oraz zazdroscimy wolnego czasu ktory mozesz spedzic na sluchaniu muzyki na zywca.

Na budowie: mozolnie lacze instalacje na dole, juz mam prawie koniec w szafie. Moze na koniec tygodnia zaczne programowac PLC i testowac jak to dziala.

Łosiu
18-06-2013, 15:28
Witam

Kolejny świetny dziennik przeczytany od deski do deski :).
Gratuluje świetnej roboty, zarówno "w betonie" jak i w dzienniku
zasiadam na widowni w oczekiwaniu na ciąg dalszy :popcorn:

krzysztof5426
18-06-2013, 16:22
... do poniedziałku przerwa z nauką, więc może jutro porobię zdjęcia i trochę ogarnę budowę!!! DZIĘKUJĘ ZA KCIUKI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! TO MIŁE!!! :)
No to proszę Szanownej Pani Gosieńki gdzie te zdjęcia zrobione w ramach relaksu ?

Tomasz Antkowiak
18-06-2013, 22:20
Losiu, no daj chlopie spokuj ;) To juz lepiej sie czyta np "7 przygod detektywa Konopki" :) niz ta moja grafomanie ;)

Krzysiek, Gosia zaniemogla. Dopadla ja jakas zaraza zoladkowa i nie bardzo moze sie rozstac z miska/wiadrem/muszla :D Mysle ze lada dzien sie ogarnie bo jesli nie to prawdopodobnie zarosniemy na budowie brudem ;)
Tzn ja bym generalnie nawet pewnie troche posprzatal, ale nie moge znalezc miotly, zmiotki i smietniczki w tym balaganie :P

artix1
18-06-2013, 22:50
Tzn ja bym generalnie nawet pewnie troche posprzatal, ale nie moge znalezc miotly, zmiotki i smietniczki w tym balaganie :P Ha ha, coś dziwnego jest z tymi sprzętami, że się zupełnie same gdzieś zapodziewają. Ja będąc sam na budowie jakoś ich nie ogarniam, a następnego dnia żonka ze wzrokiem Bazyliszka lokalizuje je w 2 sekundy:D Szósty zmysł, trzecie oko czy cóś?:D

Tomasz Antkowiak
18-06-2013, 23:14
Ha ha, coś dziwnego jest z tymi sprzętami, że się zupełnie same gdzieś zapodziewają. Ja będąc sam na budowie jakoś ich nie ogarniam, a następnego dnia żonka ze wzrokiem Bazyliszka lokalizuje je w 2 sekundy:D Szósty zmysł, trzecie oko czy cóś?:D


Taki wiesz, zwierzecy magnetyzm ;)

A moze to jeszcze co innego... no bo wiesz... wiekszosc kobiet w koncu spotyka w zyciu zaszczyt bycia tesciowa... a od tesciowej do miotly to juz wiesz... zupelnie blisko ;)

artix1
19-06-2013, 18:45
Taki wiesz, zwierzecy magnetyzm ;) A moze to jeszcze co innego... no bo wiesz... wiekszosc kobiet w koncu spotyka w zyciu zaszczyt bycia tesciowa... a od tesciowej do miotly to juz wiesz... zupelnie blisko ;) Zaczynamy stąpać po kruchym lodzie. Temat jeszcze nie teściowych, prawie albo już jest tematem bardzo delikatnym i oby te uwagi nie dotarły do uszu samych zainteresowanych :D. Zdarza się czasami,że wnikliwe obserwacje potwierdzają przypuszczenia jakoby teściowa i miotła to jeden sprawnie działajacy mechanizm ale na szczęście nie jest to zasadą. Ja na swoją nie narzekam :D. Dzieki naszym kobitkom można bez uszczerbku na zdrowiu pracować na budowie, wszystkie skrawki, ścinki, odpady i śmieci w magiczny sposób znikaja z podłogi, czasami też narzędzia i potrzebne materiały :D

Gosia_A
19-06-2013, 22:59
Dzieki naszym kobitkom można bez uszczerbku na zdrowiu pracować na budowie, wszystkie skrawki, ścinki, odpady i śmieci w magiczny sposób znikaja z podłogi, czasami też narzędzia i potrzebne materiały :D
nooo...wreszcie jakiś rozsądny głos w tej sprawie...;)
ja powoli wracam do żywych, więc jest nadzieja, że jutro nadrobię zaległości zdjęciowe...

hesperius
20-06-2013, 00:13
:welcome:
Ja rowniez Wam kibicuje i trzymam kciuki za sprawy zyciowo-budowlane :)
Powodzenia!

Gosia_A
20-06-2013, 10:57
no dobra...ożyłam:lol2:
uzupełniam dokumentację zdjęciową, chociaż szczerze pisząc - niezbyt wiele się zmieniło od ostatniej fotorelacji;)
żeby nie było, że Antkowa zupełnie nic nie robi na budowie...w sobotę powiązała kabelki, aby Kierownik budowy się w nie nie wplątywał:lol2:
196499196500196501196502
poza tym...dbam również o odpowiednią ilość potasu w organizmie Tomasza...196503

Gosia_A
20-06-2013, 11:16
a co Kierownik robi w czasie wolnym?;)196511
i na koniec zagadka: co to za jadalne kwiatki?:D196512rzecz jasna...z własnego ogródka

Kwitko
20-06-2013, 21:49
Hmmm.... no nie wiem :lol2: a powiesz? Ja ostatnio na spacerze jadłam bratki bo ponoć też jadalne, te Twoje kwiatki lepsze? Bo bratki jakoś mnie nie urzekły ;) Tak później myślałam że może chodzi o cmentarne a nie polne? :D

Gosia_A
20-06-2013, 22:06
Kwitko: bratki "cmentarne" to pewnie te ogrodowe;) też jadalne, ale myślę, że ogórecznik lekarski (z mojego zdjęcia) smaczniejszy...mamy mnóstwo jadalnych kwiatów, ale trzeba koniecznie pamiętać, że niektóre kwiaty są baardzo trujące (np. barwinek czy konwalia), za jakiś czas będzie można floksa też skubnąc, teraz już nasturcję większą...
a...i pamiętajcie: to, co zjadamy z kalafiorów (czyli tzw. różę) to nie kwiat! :) w przeciwieństwie do brokuła...:)

Kwitko
20-06-2013, 22:28
??? To jak kwitnie kalafior skoro nie tak? ;) A bratki cmentarne to właśnie ogrodowe tylko u nas wszyscy je na cmentarzu sadzą :sick: i tak mi się kojarzą.

Tomasz Antkowiak
20-06-2013, 22:32
Hmmm.... no nie wiem :lol2: a powiesz? Ja ostatnio na spacerze jadłam bratki bo ponoć też jadalne, te Twoje kwiatki lepsze? Bo bratki jakoś mnie nie urzekły ;) Tak później myślałam że może chodzi o cmentarne a nie polne? :D

Bo polne bratki to sie jada z cukrem, a cmentarne z musztarda. Dopiery wtedy smakuja jak nalezy :D Koniecznie sprobuj.

Bratki cmentrane czyli ogrodowe rosna wieksze bo maja zazwyczaj bardziej urodzajna ziemie... i dlatego wlasnie najlepiej smakuja z musztarda :P

Gosia_A
20-06-2013, 23:03
??? To jak kwitnie kalafior skoro nie tak? ;)
kwiatki ma takie żółte, małe, podobne do gorczycy polnej :) pojawiają się dopiero wtedy, gdy nie zbierzemy w odpowiednim czasie róży, jak się przyjrzysz blisko-z pewnością nie zauważysz tam żadnych kwiatków/pąków - to szczytowa część pędu, pokryta tkanką merystematyczną, ale niezróżnicowaną jeszcze, w przeciwieństwie do brokuła, u którego zjadamy tak naprawdę nierozwinięty kwiatostan:) to tak w skrócie;) no chyba, że ktoś lubi kwitnące kalafiory, ale nie sądzę...;P

Tomasz Antkowiak
22-06-2013, 23:00
Pod ponizszym linkiem moje pytanie dotyczace styropianu na posadzke. Gdyby ktos z zagladajacych tutaj byl zorientowany to bedzie dzwieczny za podpowiedzi :)

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?216546-EPS80-EPS100-a-moze-EPS200-pod-podlogowke&p=6021539#post6021539

rewo66
22-06-2013, 23:36
Podłogówka Hm
Ja mam 9 cm styropianu termoorganiki do podłogi EPS100 na to poszło 7 cm wylewki. Jak na razie nie zauważyłem aby coś siadało We wrześniu robiona wylewka.
Dokładnie to mam tak: folia + 5cm styro + 4cm styro + folia w kratkę + podłogówka + wylewka 7cm.
Dylatacje sa ważne. Muszą być w progach i tam gdzie pomieszczenie ma więcej niż 5m oraz przy ścianach. Styro układany na zakładkę druga warstwa prostopadle do pierwszej.
Daj EPS100 i śpij spokojnie przy 6 cm wylewki na siądzie ci to. Niektórzy daja 20cm styro i jest dobrze.

Edit1: Co do pętli samej podłogówki to u nas kuchnia, jadalnia, salon i korytarz to ok 55 - 60m2 i mamy 1 pętle w kuchni i 1 w jadalni, w korytarzu sa 2 pętle bo długi i w salonie sa 2 pętle
To przestrzeń mamy zdylatowaną między kuchnią i jadalnią , między jadalnią i salonem, oraz jadalnią i korytarzem w korytarzu są dylatacje we wszelkich otworach drzwiowych do pomieszczeń

Edit2: u nas paterówka więc 3 rozdzielacze. Kuchnia, jadalnia i połowa korytarza podłączone są do jednego a druga połowa korytarza i salon do innego rozdzielacza.

Edit: Styro daj w kolejności 8 + 8 lub 6 + 10 grubszy zawsze na górę. Ja tego akurat nie wiedziałem.

Tomasz Antkowiak
23-06-2013, 08:54
Dzieki

Przejrzalem sobie przykladowy projekt podeslany przez Asolta i jest mega profesjonalny. Wszytsko czego sie obawiam tam jest. Okreslony rodzaj styropianu, oznaczone miejsca dylatacji, rysunek jak ja wykonac, rozdzielacze gdzie i jakie, petle... wszystko wszytsko :)

Jedno tylko mnie jeszcze martwi. Obecna podloga nie jest rowna. Jak poukladam na tym styropian to pewnie nie bedzie wszedzie lezal idealnie. Tzn nie jest to tak ze jest jakas kompletna porazka...no ale generalnie roznice w plaskosci siegaja pewnie 2-3 cm (tej glebokosci woda stala gnieniegdzie po deszczu puki nie bylo stropu:)) Czy to nie przeszkadza ?

cronin
23-06-2013, 08:59
Możesz podrównać 1-2 cm styropianem (bez problemu dostaniesz w markecie) albo wysypać dołki keramzytem, perlitem lub nawet piaskiem i na to dopiero styropian. Też mam ten problem :)

Tomasz Antkowiak
23-06-2013, 09:26
A nie to az tak nie jest nierowne zeby dalo rade styropianem rownac:)

to wyglada raczej tak ze mniej wiecej polowa salonu jest troche nizej niz druga polowa. W najglebszym miejscu to wychodzi ok 2cm, ale to jest taka niecka lagodna...

Jakies mniejsze nieownosci to sobie zeszlifuje, czy wypelnie , ale taka globalna nierownosc to nie wiem :)

Kamila i Marcin
23-06-2013, 09:29
Tomaszu u nas były wachnięcia 2-3 cm w salonie.. Marcin sam robił chudy z betoniarki i w jednym miejscu była spora niecka, mieliśmy 10cm styropianu i on troszkę podrównał a resztę zrobiła wylewka z miksokreta.. po prostu w niektórych miejscach jest 6cm a w innych 7-8 cm :)

cronin
23-06-2013, 09:31
U mnie tak wygląda w dwóch pokojach na piętrze, jeden róg 2-3 cm niżej. Po rozmowie z panem od anhydrytu zdecydujemy jak i czy to wyrównać, w końcu anhydryt jest samopoziomujący, tyle że byłaby tam wtedy grubsza warstwa, a to bije po kieszeni :(

DEZET
23-06-2013, 10:12
Jeśli nierówność jest po całości, nie brałbym sobie tego do serca- wyrównanie wylewką, najwyżej w jednym miejscu będzie grubsza.

rewo66
23-06-2013, 22:31
Jeśli nierówność jest po całości, nie brałbym sobie tego do serca- wyrównanie wylewką, najwyżej w jednym miejscu będzie grubsza.

Dokładnie :)
U nas tez były takie miejsca co miały 2 cm róznicy. Kupiłem w hurtowni też paczkę styro o grubości 2cm i wykorzystałem w tych miejscach.

WiolaB
25-06-2013, 20:11
Tomaszu w projekcie TK 12 jest 15 cm styropianu i my tyle daliśmy tyle że w 4 warstwach. Styropian 2 cm i 3 cm jest elastyczny i dopasował się do nierówności chudziaka.

cronin
25-06-2013, 22:52
Ja już po rozmowie z anhydrytem i tam gdzie mam podnieść po całości to 2-3 cm styropian, a tam gdzie są zagłębienia to wyrównać drobnym keramzytem, żeby styropian nie klawiszował. Ale to pod 5 cm anhydrytu, żeby nim nie wyrównywać. Miksokret jest grubszy, więc pewnie nie trzeba tak się bawić.

hesperius
26-06-2013, 21:24
Cronin podziwiam Twoja wiedze :)

Gosia_A
28-06-2013, 22:01
hej hop:) tygodniowa przerwa na budowie z przyczyn zdrowotno-estetycznych;)jutro mam zamiar znowu trochę chałupę naszą wysprzątać i podjechać po farbę/impregnat/lakier (?) do naszych słupów i krokwi...zastanawiam się jednak czy to dobry pomysł na teraz?jesienią mogę znowu nie mieć czasu...;) najlepiej pewnie zrobić to przed złożeniem dachu, no ale nie chcielibyśmy już go teraz rozbierać...;) jakieś sugestie?

Gosia_A
30-06-2013, 10:09
nikt się nie wypowiada...a my pomalowaliśmy już część słupów, ale nie jestem zadowolona:( jest zbyt ciemny, ale kupiliśmy wcześniej orzech i nie pokrywał zielonego...aaa buuu :( 198113

Jarek.P
30-06-2013, 10:21
Te słupy tak czy tak Ci zapaskudzą w trakcie dalszych etapów budowy, trzeba je będzie zabezpieczyć. Czy zabezpieczać już pomalowane, czy surowe i malować potem - nie ma chyba wielkiej różnicy. Swoje słupy (wewnętrzne co prawda) zabezpieczałem po prostu owijając je folią stretch, wystarczyło.


J.

Gosia_A
30-06-2013, 12:15
Jarek.P dokładnie tak, jak napisałeś...wewnętrzne słupki z cegły też mamy owinięte stretchem, więc te też będzie trzeba przy robieniu elewacji,a zawsze są już zabezpieczone impregnatem, no i coś znowu do przodu...;)oczywiście nie skończyliśmy wczoraj, zresztą - na wyższych wysokościach i tak Tomasz maluje, bo ja wiecie - 2-3 stopnie i wymiękam...:bash: ale dla mnie to i tak niezły wyczyn-malować z 3 stopnia drabiny, kto wie - może jeszcze wyżej wejdę...

Gosia_A
04-07-2013, 14:29
na budowie ostatnio niewiele się dzieje, ale za to dzisiaj Tomek przywiózł nasz KOMINEK:) zdjęcia będą wieczorem:)

elmagra
08-07-2013, 13:27
Mam pytanie do fachowca - mamy w tym tygodniu zalać chudziaka na gruncie. Oczywiście z gruchy. Nie zalewamy równo ze ścianami fundamentowymi, tylko ok 14cm niżej. Jak to zrobić, żeby wyszło równo? Jakieś deseczki ponabijać i wypoziomować na tych ścianach? Poradźcie.

max-maniacy
08-07-2013, 13:53
gdzie ten kominek Gosia? :)

Tomasz Antkowiak
08-07-2013, 22:08
a czemu nizej? ja bym zalal na rowno. cokolwiek bedziecie potem mieli na scianach (w sensie warstwy nosnej) bedzie cieplejsze niz bloczki betonowe M6, wiec bedzie Wam mniej przemarzac sciana przy podlodze.

ewentualnie mozna by bylo wylac chudziaka na rowno a potem wymurowac jeszcze warstwe bloczkow M6 (12cm + 2cm zaprawy = 14cm).
inaczej nie mam pomyslu, ale mozecie podpytac WioleB - oni wlasnie tak ponizej zalewali posadzke na gruncie.

max-maniacy
09-07-2013, 17:47
my mamy tak właśnie wylane. naniesiony był na ścianie poziom wylania chyba gwoździami i porozciągany sznurek. ale u nas zalewali z betoniarki. potem łatą równali.

netbet
09-07-2013, 21:28
Mam pytanie do fachowca - mamy w tym tygodniu zalać chudziaka na gruncie. Oczywiście z gruchy. Nie zalewamy równo ze ścianami fundamentowymi, tylko ok 14cm niżej. Jak to zrobić, żeby wyszło równo? Jakieś deseczki ponabijać i wypoziomować na tych ścianach? Poradźcie.

oblukaj prolekt.
wszelkie zmiany w poziomach niosą za sobą zmiany wysokości ( kondygnacji, schodów ...)

po co te 14 cm niżej? więcej styro w podłogę? pasywny mam być? pasywny na fundamencie???
lej na gładko z bloczkami betonowymi... reszta sama wyjdzie w praniu:cool:

pozdro
NETbet'gładkość

Gosia_A
11-07-2013, 11:37
z lekkim poślizgiem wklejam zakupiony kominek-jest malusi, ale śliczny:) na budowie nic nowego się nie wydarzyło, bo Tomasz pochłonięty jest dachem rodziców, a ja...tradycyjnie - nauką ;) (tak nawiasem pisząc proszę o ponowne trzymanie kciuków 25 lipca)
200001200002

Łosiu
11-07-2013, 12:26
Gratuluje kominka. Po wybudowaniu bryły domu, po tym jak dom rósł w oczach, takie własnie większe gabarytowo zakupy najbardziej chyba cieszą oczy :)

A kciuki będe trzymał :)

rewo66
11-07-2013, 12:34
Pilnuj by się Tomasz nie zajechał tak na dwa fronty działając. A kciuki tys byda trzymoł. :rolleyes:

Gosia_A
11-07-2013, 15:21
Łosiu i rewo66 dziękuję za kciuki:) kominek bardzo cieszy:)a co do Tomasza...cóż ja mogę?Sam chciał to zrobić...nie zabraniam mu niczego, i tak by mnie nie posłuchał;)

elmagra
11-07-2013, 15:43
fajny ten kominek. W takich chwilach to mi żal, że z niego zrezygnowaliśmy.... ale zaraz potem się cieszę, że nie będę musiała koło niego robić (ja z tych leniwo-wygodnickich jestem).
Przepraszam jeszcze raz za zaśmiecanie wątku w sprawie mojego chudziaka. Otóż mieliśmy zamiar na równo ze ścianami lać, ale po długich rozmowach z panią kierownik okazało się, że jeśli tak zrobimy, to do domu by nam wyszło jakieś 4-5 schodków i to samo z tarasu, a tak nie chcemy, bo nie.... i bo małe dzieci... i bo nie. Dlatego za jej sugestią obniżyliśmy tego chudziaka o 14cm (tyle się dało, bo kanaliza już leży) i nie będzie tyle schodów. wiem, że wysokość parteru mi się zmieni, ale czy 14cm to aż taka wielka różnica? Tym bardziej, że i tak będziemy podwieszać sufit w salonie. :) A co do styro, to w projekcie mamy 20 na posadzce, a my chcemy dać 12cm - wystarczy?

Tomasz Antkowiak
11-07-2013, 15:46
Łosiu i rewo66 a co do Tomasza...cóż ja mogę?Sam chciał to zrobić...nie zabraniam mu niczego, i tak by mnie nie posłuchał;)


cos tak czulej wlasnie ze mi tu dupe obrabiaja ;) uszy mnie podejrzanie piekly...

a z tym tesciowym dachem to mam taka anegdotke :)

zmieniamy u tesciow pokrycie dachu, byl eternit, bedzie traper T20 z Ruukki. kolega z pracy (syn dekarza, aktualnie student zaoczny i wspolpracownik) i ja.
wczoraj jestesmy na dachu, a jakis facet wola mnie z ulicy i pyta kiedy bym mial termin wolny bo ma 250m2 dachu do wymiany a ze podoba mu sie jak nam tu idzie to by nas chcial zatrudnic u siebie tez...

troche zdebialem, ale ogarnalem sie i zaczynam metnie tlumaczyc ze ja to tutaj mieszkam i ze z kolega razem, ze sami, ze nie zawodowo...

facet sie troche zmieszal... ale na chwile tylko bo uznal ze w sumie mu to nie przeszkadza i jak bysmy sie podjeli to on i tak jest zainteresowany :)

obsmialismy sie z tego z Leszkiem potem troche...

:)

Jarek.P
11-07-2013, 16:00
wczoraj jestesmy na dachu, a jakis facet wola mnie z ulicy i pyta kiedy bym mial termin wolny bo ma 250m2 dachu do wymiany a ze podoba mu sie jak nam tu idzie to by nas chcial zatrudnic u siebie tez...


hehe, no to gratulacje :)

J. (z odrzuconymi ofertami robienia wykończeniówki, instalacji elektrycznej i alarmowej, układania glazury - wszystko na podobnych zasadach, jak u Ciebie :) )

netbet
11-07-2013, 16:58
hehe, no to gratulacje :)

J. (z odrzuconymi ofertami robienia wykończeniówki, instalacji elektrycznej i alarmowej, układania glazury - wszystko na podobnych zasadach, jak u Ciebie :) )

patrz ... a mnie nikt nie chciał "podnająć" ;)
chyba mam na czole jakieś znamię .... czteropakowe:lol:
albo mi źle z oczy patrzy...

albo .... u nas jest takie zadupiewo że nikt nie dociera .... tak... to najpewniej....;)

elmagra
11-07-2013, 17:00
patrz ... a mnie nikt nie chciał "podnająć" ;)
chyba mam na czole jakieś znamię .... czteropakowe:lol:
albo mi źle z oczy patrzy...

albo .... u nas jest takie zadupiewo że nikt nie dociera .... tak... to najpewniej....;)

netbet, nie urażając nikogo, ciebie nikt nie chciał podnając, bo jak znają twoją wartość, to się bali, że ich na ciebie nie stać.... Zresztą kogo stać na wynajęcie człowieka-legendy... hehehe

netbet
11-07-2013, 18:04
Zresztą kogo stać na wynajęcie człowieka-legendy... hehehe

Chuck'a Norris'a.... stać... ale nie dzwonił....:lol:

elmagra
11-07-2013, 22:08
Chuck'a Norris'a.... stać... ale nie dzwonił....:lol:

Chuck Norris ciebie to akurat NIE potrzebuje... bo jest.... Chuckiem Norrisem :) On wszystko potrafi.:):rotfl::rotfl:

Tomasz Antkowiak
12-07-2013, 10:59
elmagra

14cm to nie duzo, ale zmieni ci sie przez te 14cm kubatura budynku, a to juz wielkosc ktora jest okreslona w PNB... oczywiscie niby nikt tego ci mierzyl pewnie nie bedzie... ale jednak :)

wolal bym raczej dosypac ziemii dookola niz jechac w dol z posadzka...

elmagra
12-07-2013, 11:49
Przecież jeśli będę podwieszać sufity na parterze, to mogę sobie te 14 cm zniwelować i będzie taka sama kubatura, no nie?

Tomasz Antkowiak
12-07-2013, 12:07
niby tak :)

ja jednak wolalbym tern przy domu podsypac nic pozniej martwic sie ze jestem za nisko w stosunku do drogi, sasiadow, czegokolwiek...

elmagra
12-07-2013, 12:30
No właśnie to nie jest problem. Teren płaski jak stół, już teraz mamy 30cm od poziomu gruntu, a dojdzie jeszcze jakieś 10cm, więc będzie 40. Sąsiedzi ci co mają domy wokół, nie bardzo wchodzą w grę, bo albo daleko są, albo przysłonięci drzewami/płotami/krzaczorami, a ci, co ich widać domy mają też nisko osadzone, a ten sąsiad co się buduje obok nas, zrobił dokładnie tak samo jak pisałam. :) Będzie dobrze. Przynajmniej nie trzeba będzie ton ziemi nawozić :)

DEZET
13-07-2013, 09:56
Dziś obniżyłbym u siebie o jeden bloczek fundamentowy. Jakoś tak wychodziło, że niby będzie dobrze, a będą 2 stopnie do domu, zupełnie niepotrzebnie, bo teraz więcej ziemi na wyrównanie potrzeba. Warto to dobrze przemyśleć.

Tomasz Antkowiak
16-07-2013, 23:47
Tak...


Wiec zostalem pomocnikiem dekarza :)
Wczoraj skonczylismy dach tesciow... fajnie wyszlo :) Mysle ze ostatecznie przekonalem sie do blachy trapezowej. Uklada sie to bardzo przyjemnie, szybko przybywa, wyglada nowoczesniej niz blachodachowka... fajnie :)
No... i nie mam juz zadnych obaw, na naszym dachu bez problemu dam sobie rade z polozeniem :)

Skoro dach tesciow skonczony to mozna bylo dzis znow wrocic do nas na budowe:)
Jako ze instalacja elektryczna ktora zostala jeszcze do poukladania na pietrze wybitnie mnie odrzuca to zabralem sie za przygotowanie miejsca za "sciana kominkowa" aby tesc mogl ja wymurowac... moze jutro skoncze to jakies zdjecia beda... a moze nie :)

Tymczaem wracam do kolacji, do Jasnego Pelnego Raciborskiego i do pomidorkow z naszej folii :)

3 dni... 3 dni do urlopu :D

rewo66
17-07-2013, 07:55
Tak...


Wiec zostalem pomocnikiem dekarza :)
Wczoraj skonczylismy dach tesciow... fajnie wyszlo :) Mysle ze ostatecznie przekonalem sie do blachy trapezowej. Uklada sie to bardzo przyjemnie, szybko przybywa, wyglada nowoczesniej niz blachodachowka... fajnie :)
No... i nie mam juz zadnych obaw, na naszym dachu bez problemu dam sobie rade z polozeniem :)

Skoro dach tesciow skonczony to mozna bylo dzis znow wrocic do nas na budowe:)
Jako ze instalacja elektryczna ktora zostala jeszcze do poukladania na pietrze wybitnie mnie odrzuca to zabralem sie za przygotowanie miejsca za "sciana kominkowa" aby tesc mogl ja wymurowac... moze jutro skoncze to jakies zdjecia beda... a moze nie :)

Tymczaem wracam do kolacji, do Jasnego Pelnego Raciborskiego i do pomidorkow z naszej folii :)

3 dni... 3 dni do urlopu :D

A ja myslałem że brodę i wąsy zapuszczasz ;) A tu proszę nowych fach w łapkach. Na pewno taka wprawka przyda się na własnym dachu. :)
Hm masz 3 dni do urlopu no to się będzie działo na budowie. Bo domyslam się że planujesz spędzić go wiadomo gdzie ;)

No to miłego "odpoczywania". Mój urlop w połowie sierpnia i w ramach odpoczynku będę kładł kafle :P

Tomasz Antkowiak
17-07-2013, 08:45
A ja myslałem że brodę i wąsy zapuszczasz ;) A tu proszę nowych fach w łapkach. Na pewno taka wprawka przyda się na własnym dachu. :)
Hm masz 3 dni do urlopu no to się będzie działo na budowie. Bo domyslam się że planujesz spędzić go wiadomo gdzie ;)

No to miłego "odpoczywania". Mój urlop w połowie sierpnia i w ramach odpoczynku będę kładł kafle :P


Brode nosze gdzies tak od 13 lat mniej wiecej :) Wasy... no coz... nie gole geby wcale, raz na jakis czas, jak juz mnie Gosia bardzo przydepnie to oblece na szybko trymerem i tyle... wiec wasy sila rzeczy tez, jako czesc calosci obrazu zarosnietego pyska :D

Urlop wprawdzie zbliza sie, ale w calosci na budowie spedzic sie go nie uda... na chwile z Gosia na egzamin pojade, na kilka dni pewnie gdzies z Piotrkiem na szybkie wakacje... no ale costam na pewno uda sie dziubnac :)

Kwitko
17-07-2013, 21:13
2 dni do urlopu..... naszego też. Jak ja się cieszę, nic w domu nie zrobimy, koło domu też nic, będziemy się byczyć i jeździć po Polsce :lol2:

Gosia_A
17-07-2013, 22:50
2 dni do urlopu..... naszego też. Jak ja się cieszę, nic w domu nie zrobimy, koło domu też nic, będziemy się byczyć i jeździć po Polsce :lol2:

ależ ZAZDROSZCZĘ!!!!!!!!!!!!!!! no ale NALEŻY WAM SIĘ:) ZDECYDOWANIE!
ja jeszcze muszę przeżyć przyszły czwartek i też mam nadzieję kilka dni się pobyczyć...
na budowie znowu coś zaczyna się dziać :)

Tomasz Antkowiak
17-07-2013, 23:12
"zaczyna sie dziac"... brzmi jakby dzialo sie samoistnie...


Kwitko, w tygodniu 31 bedziemy na jakims kempingu w okolicach Bornego Sulinowa. Gdybyscie mieli ochote to wpadnijcie z namiotem :) Napijemy sie jak muraz z murazem i pogadamy o tym na czym by tu mozna jeszcze cos zaoszczedzic :) Telefon powinna gdzies miec do mnie.

max-maniacy
18-07-2013, 12:53
wakacyjne plany:cool:
fajnie, że kempingujecie. my co roku pod namiot jeździmy i uważam to za niesamowitą przyjemność. ale wśród znajomych jednak większość woli wygody i nie wyobrażają sobie takiego biwakowania. nie wiedzą, co tracą.
Gosiu kolejnej piątki życzę. powodzenia.

hesperius
18-07-2013, 14:45
Namiot fajna rzecz... A ile wspominania, jak plecaki i spiwory ulewa przemoczy ;)?

(Zeby nie bylo, pisalam jako zwolenniczka koczowniczego spedzania urlopu ;)

Tomasz Antkowiak
18-07-2013, 15:44
Sie tak nie rozpedzajcie :) Na kemping nie musi oznaczac ze od razu pod namiot ;)

Jezdzimy z przyczepa kempingowa. Kupilismy swojego czasu z Gosia taka mala skorupke z 1976 roku i jak na razie dzielnie nam sluzy :)

Kwitko
18-07-2013, 19:57
Już sprawdziłam gdzie jest to Borne coś tam :)
Numer oczywiście mam i nie zdziw się jak zadzwonię ;)
My w pierwszy tydzień Karpacz, a potem zależnie od pogody zachodnie wybrzeże albo Zakopane.

Gosia to będę trzymać kciuki za piątkę, bo że zdasz to wiadomo :D

max-maniacy
19-07-2013, 20:35
Sie tak nie rozpedzajcie :) Na kemping nie musi oznaczac ze od razu pod namiot ;)

Jezdzimy z przyczepa kempingowa. Kupilismy swojego czasu z Gosia taka mala skorupke z 1976 roku i jak na razie dzielnie nam sluzy :)

a to żeś mnie rozczarował. ;)
a tak serio, to też bym chciała przyczepę, ale to nie jest wydatek na naszą kieszeń. najczęściej te stare i tanie są nie do zarejestrowania.
ale namiot mamy całkiem porządny, duży (wózek dziecięcy wchodzi do przedsionka) i musi to nam wystarczyć :cool:

Gosia_A
19-07-2013, 21:50
też bym chciała przyczepę, ale to nie jest wydatek na naszą kieszeń. najczęściej te stare i tanie są nie do zarejestrowania.

nasza zdecydowanie nie należała do drogich...:lol2:a jest świetna!i rejestracja właściwie bezproblemowa - wiesz antkowy urok i czar zadziałał...;) od kilku lat co roku wyjeżdżamy z naszą adrią i jest super...:)

Tomasz Antkowiak
19-07-2013, 23:55
nasza zdecydowanie nie należała do drogich...:lol2:a jest świetna!i rejestracja właściwie bezproblemowa - wiesz antkowy urok i czar zadziałał...;) od kilku lat co roku wyjeżdżamy z naszą adrią i jest super...:)

"Wlasciwie bezproblemowa" rejestracja oznacza mniej wiecej to ze przez 2 lata (DWA LATA) odbijalem sie miedzy Urzedem Skarbowym a Wydzialem Komunikacji odsylany z kwitkiem, ewentualnie z kolejnym nowym bezwartosciowym dla drugiego organu papierkiem.

Po 2 latach, rejestrujac samochod u siebie w Wydziale Komunikacji, udalo sie zarejestrowac ten kemping podczas 1 wizytu, bez znajomosci i bez problemow... poprostu inny WK i juz sie dalo...

Tak wlasnie wyglada "bezproblemowa" rejesracja sprowadzonej przyczepy :)

Gosia_A
20-07-2013, 01:17
(DWA LATA) odbijalem sie

raczej powinno być "obijałem się", po czym poszedłem do właściwego WK i załatwiłem bezproblemowo, bajerując odpowiednie panie...:P

Tomasz Antkowiak
23-07-2013, 10:12
Stan kominka na wczoraj.

https://lh3.googleusercontent.com/-mURQLTyjE7I/Ue4zN9y1arI/AAAAAAAAFsM/VqvZWfkxyVw/s640/P7220238.JPG

Dzis pewnie bedzie juz objechany dookola.

Troche od dupy strony to wszytsko, bo zazwyczaj ludzie najpierw sie "wykanczaja" a na koncu robia zabudowe... no ale u nas potrzeba byla taka zeby zrobic troche od konca :)

Pierwsze 2,5 warstwy beda zatopione w posadzce.

Dzis zabieram sie za elektryfikacje poddasza... a nie chce mi sie tego robic ze strach... no ale samo sie nie zrobi... :)

rewo66
23-07-2013, 13:43
Tomaszu czyżbyś ściany za kominkiem wyłożył wełną firerock z folią aluminiową? Pfe :P Nie lepiej było dać płyty izolacyjne krzemianowo - wapniowe. Wg mnie są bezpieczniejsze niż ta wełna, która po jakimś czasie się kruszy wraz z folią. ;)
Z przodu cegła szamotowa? Zatem mała akumulacja ciepełka :)

Tomasz Antkowiak
23-07-2013, 15:26
Czesc. To nie szamot. To Zendra recznie formowana z Cegielni Hoffmanowskiej w Krasniku, ta sama z ktorej sa slupki podpierajace HEB'a. Koszmarnie krzywa, przepiekna i jeszcze badziej koszmarnie twarda. Tniemy ja tarcza diamentowa do betonu i w porownaniu z bloczkami M6 czy klinkierem idzie to jak po grudzie... cos potwornego... na ma na tej budowie drugiego tak twardego materialu.

Welna to faktycznie Firerock, jednak osoby z ktorymi rozmawialem nie mialy zadnych uwag na jej temat (krytycznych), jest tansza niz plyty krzemionowe, zdecydowanie latwiej sie montuje a folia aluminiowa dziala jak ekran, odbija cieplo do srodka - czyli tam gdzie chce je miec :)

Dzis wieczorem beda foty juz zamknietego dookola wkladu:)

Tomasz Antkowiak
23-07-2013, 21:04
Powoli sciana sie wypelnia :)

https://lh6.googleusercontent.com/-Pu2c8wnVyDg/Ue7QJ844cgI/AAAAAAAAFtE/pX3dSIv8ljc/s640/P7230237.JPG


https://lh3.googleusercontent.com/-LDUOhOG73fs/Ue7QNpcqx4I/AAAAAAAAFtU/HnL5Mia6q80/s800/P7230240.JPG

nita83
23-07-2013, 23:01
świetny kominek :)

dez
24-07-2013, 19:06
Patrząc na zdjęcia sprzed południa zastanawiałem się czy Ci się to uda, ale już wieczorne zdjęcia pokazały że jest git, jak na takie krzywólce to wyszło rewelacyjnie. Tą ramkę tak zostawisz czy dorzucisz jakieś 5-10 cm z blachy ?

Tomasz Antkowiak
26-07-2013, 09:55
Czesc.

nie planuje zadnej stalowej ramki, ale tez jej nie wykluczam gdyby okazala sie z jakis przyczyn niezbedna.

Wklad nie jest zlicowany z cegla, jest wpuszczony w glab o ok 15-20mm, stad wykonanie takiej ramki nie bylo by latwe (ale oczywiscie i nie niemozliwe:)).

Dzis musze wykonac pod sufitem komore dekompresyjna/izolacje sufitu i jak bede mial to gotowe to murujemy dalej :)

dez
26-07-2013, 21:56
Kurcze gdybym to ja miał decydować to dorzuciłbym coś takiego
203111
W temacie kominkowym masz więcej fotek http://forum.muratordom.pl/showthread.php?30120-KOMINKI-nasze-!!!&p=2769555&viewfull=1#post2769555

Może niekoniecznie tak wysoko nad wkładem, ale ma to swój plus bo ewentualną sadzę dużo łatwiej się zmyje, a z racji że jasną cegiełkę masz....

Gosia_A
26-07-2013, 23:38
no dobra, exam jakoś przeżyłam:rolleyes:
najbliższe dni zaplanowane prawie co do minuty, potem kilka dni tylko z RODZINKĄ, a w następnej kolejności powrót na plac boju...zarówno zawodowy, jak i budowlany ;) Tomasz już mi planuje prace...;)

nita83
26-07-2013, 23:58
gratulować już czy wyniki potem?
w każdym razie - do boju! :D

Gosia_A
27-07-2013, 14:28
gratulować już czy wyniki potem?
wyniki są od razu:) eee tam gratulować...;) dobrze poszło, następny stres pod koniec września...

co do ramki przy kominku...to ja chyba też jestem "za" - właśnie ze względu na zabrudzenia, no ale nie będę się upierała, jeśli Małżonek nie uzna tego za konieczne:D

max-maniacy
31-07-2013, 21:51
powiedz mu tylko, że będzie musiał myć cegły, jak się zabrudzą. ;)
a wyniku kolejnego egzaminu oczywiście gratuluję.

krzysztof5426
01-08-2013, 08:20
powiedz mu tylko, że będzie musiał myć cegły, jak się zabrudzą. ;)
a wyniku kolejnego egzaminu oczywiście gratuluję.
Jakie tam mycie cegieł ???
Takie zabrudzone / okopcone cegły, to widok grzejący serce !!!

rewo66
01-08-2013, 11:43
Gratulacje za zdany egzamin. :D
Co do ramy portalowej to my chcemy jednak dać jakąś stalową w kolorze inox lub podobnym właśnie z uwagi na zabrudzenia. :yes:

Tomasz Antkowiak
04-08-2013, 21:45
Pourlopowo witam :)

Skad miala by sie brac ta sadza czy smola czy cokolwiek innego na cegle? Bo chyba nie przez drzwiczki?! Gdyby cokolwiek mialo mi kopcic przez drzwiczki to nalezy wymienic uszczelke...

Jesli mialo by walic dymem do mieszkania przy otwarciu drzwiczek to cos nie halo z ciagiem w kominie...

W domu moich rodzicow kominek ma otwarte palenisko, wybudowany jest bez wkladu, z szamotu i oblozony piaskowcem - nigdy nie byl czyszczony.

U znajomych kominek (wklad) jest osadzony w bialej (no jakies tam ecru) scianie... nie jest okopcona...

Gosia_A
04-08-2013, 22:14
nie było nudno...siłacz Tomasz ;)
204440
teraz trzeba wypocząć po urlopie...;)

rewo66
06-08-2013, 09:27
Jedyny moment ewentualanie powodujący zabrudzenia ściany kominka to rozpalanie lub dokładanie drewienek w trakcie palenia :yes:
Ale mój kumpel uważa że taka zlekka pobrudzona sciana wokół drzwiczek też ma swój urok. Ja myslę że mu się poprostu niechce malować :lol2:

Słowo siłacz w pełni oddaje to zatrzymane w kadrze działanie Tomasza :yes:
Myslę że urlop udany to terozki do roboty :p

krzysztof5426
06-08-2013, 20:44
Jedyny moment ewentualanie powodujący zabrudzenia ściany kominka to rozpalanie lub dokładanie drewienek w trakcie palenia :yes:
Ale mój kumpel uważa że taka zlekka pobrudzona sciana wokół drzwiczek też ma swój urok. :p
Kumpel ma racje !
Kto widział prawdziwy , choć trochę nieosmolony kominek ?

Gosia_A
07-08-2013, 22:23
znowu zaczyna się ruch na budowie, co mnie bardzo cieszy ;) Tomek wywija z kablami na pięterku, ja z szufelką i zmiotką próbuję opanować wszechobecny 'kurz'...pod koniec tygodnia jest szansa na zdjęcia dokończonego kominka
w najbliższych dniach zamawiamy też styropian pod podłogówkę, więc jest szansa, że zacznę coś pożytecznego robić na tej budowie (pomijam sprzątanie;))

Tomasz Antkowiak
08-08-2013, 23:08
Powolutku, pomalutku, z dnia na dzien sie rozpedzamy... ;)

Sciana kominkowa "sie" prawie skonczyla... zostaly 3 warstwy do sufitu :) Tesciu sie spisal na medal (tudziez na jakas dobra butelczyne:)) bo sciana wyglada oblednie. Wydawalo mi sie ze naszych slupkow nic nie jest w stanie przebic - i mialem racje - wydawalo mi sie. Ta cegla na plaskiej scianie prezentuje sie o niebo lepiej. Najchetniej cos jeszcze bym z niej postawil :D Tylko musze podliczyc ile sztuk zostanie i wpasc na pomysl gdzie je spozytkowac.


Swiatlo na poddaszu chyba jutro skoncze rozciagac. Jesli sie spreze to moze w sobote polacze to w rozdzielni i zaczne z gniazdkami na poddaszu...

Styropian na podloge zamowiony, bedzie za kilka dni. W sumie nieco ponad 15 m3.

Dzis byl wykonawca posadzek zerknac na dom i podliczyc koszty. Cena wydaje sie rozsadna i wykonawca rowniez wydaje sie rozsadny. Rozmawialem z ludzmi u ktorych robil i nie mieli zastrzezen wiec mysle ze sie z zdecydujemy. Ekipa ma do nas 180 km, ale nie robia z tego zagadnienia ani problemu, wiec my tym bardziej. Moze lubia podrozowac.. bo sporo prac realizuja w Poznaniu i okolicach.

Na nasze ca 156m2 podlogi Pan zarzadzil 20 ton piasku (bo tu musi byc zapas aby nie zabraklo) i 2t cementu (bo tu lepiej dokupic szybko jakby brakowalo niz mialby zostac i sie zmarnowac) - rozsadnie, a ja lubie i cenie rozsadek ;)

Dzis na budowie dzielnie pracowala tez Gosia :) Zaklejala gipsem bruzdy z kablami w scianach. Wyjatkowo niewdzieczna robota jesli ktos tak jak ja nie lubi pracy z gipsem budowlanym :D Byly by zdjecia ale z uwagi na wyjatkowe jak na nasze warunki temperatury biegala po budowie w 2 czesciowym bikini wiec jakbym wkleil jakas fote to by byla awantura ;) Ja tam nie mialbym nic przeciwko... no ale wiadomo... :D W kazdym razie show bylo ciekawe :D

Tyle na dzis. Kolacja, siku i spac ;)

Ciao!

rewo66
09-08-2013, 08:41
Doskonale rozumiem twą niechęć do gipsu. ;)

Ja też mam go dosyć a jeszcze zostały mi do zrobienia drobne poprawki które wyszły przy gruntowaniu sufitu. Niby drobne ale z uwagi na dokładność ich wykonanie zajmą niestety trochę czasu.

bury_kocur
09-08-2013, 11:42
Gratuluję kominka (poka!)
Od kiedy przeniosłeś dziennik, jakoś z trudem mi się tu zagląda ;) Ale niezmiennie kibicuję gorąco. Zaraz posadzki, to już prawie dom do mieszkania :)

Tomasz Antkowiak
09-08-2013, 13:02
No jest plan aby pozna jesienia otrzymac zgode na czesciowe uzytkowanie... ;)
Potrzebny nam taki kwit...

Zdjecia kominka bede pewnie wieczorem, chyba zeby nie bylo ;)

jendrulakowalski
09-08-2013, 13:37
Kominek wymurowany elegencko. Profeska:)
Ja bym trochę inaczej może zrobił to obramowanie. Zamiast tego z dołu i góry pionowa rolka z główki. Ale to po prostu inny sznyt i tyle.;)

Pozdrawiam

Tomasz Antkowiak
10-08-2013, 22:35
Zdjecia zdjecia zdjecia ;)

https://lh6.googleusercontent.com/-58frmci2J8w/UgahJUqixFI/AAAAAAAAFxY/YaHEzSuVQrI/s800/P8100442.JPG

https://lh6.googleusercontent.com/-LiLLDWkf7TI/UgahfFu7XgI/AAAAAAAAFyA/RG3G_wm0pYA/s640/P8100447.JPG

nita83
11-08-2013, 10:28
pięknie, gratuluję zdolności

tomdts
11-08-2013, 12:10
Fajny, trochę rustykalny ale ładnie pociągnięte fugi.:bye:

Gosia_A
11-08-2013, 17:05
Fajny, trochę rustykalny ale ładnie pociągnięte fugi.:bye:

powiedziałabym nawet bardzo rustykalny:) ale nam taki klimat odpowiada, bo domek ma być przytulny, a nie ultranowoczesny, błyszczący i nieskazitelny...;)

Kamila i Marcin
11-08-2013, 17:35
piękny.. cudowny... aż oczu nie idzie oderwać..

cronin
11-08-2013, 20:27
Pięknie wyszedł :yes: razem ze słupami będzie bardzo klimatycznie :) a na podłodze drewno?

max-maniacy
11-08-2013, 22:02
też mi się podoba. serio, serio.:yes:

Tomasz Antkowiak
11-08-2013, 22:33
na podlodze jakies plytki, bardzo prawdopodobne ze "drewnopodobne" :)

cronin
11-08-2013, 22:39
Miałam nadzieję, że grube dębowe dechy, ale wiem że to niepraktyczne przy dzisiejszych rozwiązaniach :( Powodzenia z wyborem płytek drewnopodobnych, ja się poddałam w tej kwestii.

plusultra
12-08-2013, 19:28
Ładnie:) Będę mieć podobną ścianę - jaką podłogę planujesz? Gres ? Drewno? Ciemne ? Jasne? :)

Jasny woodentic mi tu pasuje... ;] U mnie podłoga ma być masą termiczna powinna być ciemna - ale chyba się nie przemogę;p

bury_kocur
12-08-2013, 20:41
Fajny kominek, mimo że nie do końca w moich klimatach, bardzo mi się podoba :yes: Bo jest prosty, ładnie wymurowany i materiał piękny. Drewniane lub "drewniane" podłogi do tego to chyba w ogóle bezdyskusyjna sprawa :)

Radosław S.
12-08-2013, 20:42
To mój pierwszy post na forum i chciałbym wyrazić podziw nad tą budową! Życzę szczęścia i powodzenia w pracach wykończeniowych.

Tomasz Antkowiak
12-08-2013, 20:47
Czesc, na podlodze napewno gres, ale jaki? Ja tam bym polozyl najchetniej najtanszy techniczny i bylbym bardzo zadowolony... no ale moglo by sie nie spodobac Gosi, wiec mysle ze dlatego to raczej po jej stronie bedzie wybor ;)

Z nowosci budowlanych u nas:

1. Gosia rozpedzila sie w szpachlowaniu bruzd z kablami, parter jest skonczony, w zasadzie mozna by posprzatac i ukladac folie pod styropian.
2. Przyjechal styropian na podloge i strop, 51 paczek :)
3. Gosia trenuje ciagniecie druta :D Dzis ciagnela druta w naszej przyszlej sypialni... jakkolwiek by to brzmialo ;) Z efektu jestem zadowolony... ;) No ale nie brnijmy dalej... mnie dopadla niemoc wiec Gosia kladla kabel do gniazd u nas... ;)

Chyba tyle

netbet
12-08-2013, 21:37
3. Gosia trenuje ciagniecie druta :D Dzis ciagnela druta w naszej przyszlej sypialni... jakkolwiek by to brzmialo ;) Z efektu jestem zadowolony... ;) No ale nie brnijmy dalej... mnie dopadla niemoc wiec Gosia kladla kabel do gniazd u nas... ;)

Chyba tyle

buhahahaha..... buhahahaha...:lol:

z efektu zadowolony .... buhaha..:lol:
niemoc dopadła i Gosia musiała sama kabel....:lol:

no ja to już różne rzeczy czytałem... ale to jest forum budowlane, a nie...

rewo66
12-08-2013, 22:01
Tomaszu nie zdradzaj wszystkich elektrycznych sekretów alkowy :lol2:

Tomasz Antkowiak
12-08-2013, 22:15
;)

Pytanie na sniadanie:

1. otwory na szafki podtynkowe na rozdzielacze do podlogowki i wogole inne otwory zwiazane z podlogowka to kiedy robiliscie? przed poukladaniem styropiany czy po?
2. czy na stropie pod styropian tez dawaliscie jakas hydroizolacje? znaczy sie folie jakas? czy na stropie to ma sens jakikolwiek wogole?
3. na podlodze na gruncie arkusze folii pod styropianem kleiliscie ze soba jakos? tasma klejaca bedzie wystarczajaca?

Gosia_A
12-08-2013, 23:06
3. Gosia trenuje ciagniecie druta :D Dzis ciagnela druta w naszej przyszlej sypialni... jakkolwiek by to brzmialo ;) Z efektu jestem zadowolony... ;) No ale nie brnijmy dalej... mnie dopadla niemoc wiec Gosia kladla kabel do gniazd u nas... ;)


PRZEMILCZĘ wypowiedź mojego Małżonka...;) chociaż uściślając: nie jednego druta, a kilka...i z efektu ja również jestem zadowolona, jutro będzie powtórka z rozrywki:)

aaa...wszystkie paczki styropianu to wnieśliśmy do domu sami z najmłodszym Inwestorem, zanim Kierownik Inwestor wrócił z pracy...ale byłam z syna dumna!ledwo go było widać zza tych paczek, ale chciał pomagać mamie ;)

Gosia_A
12-08-2013, 23:14
Radosław S. witaj u nas:)

cronin
12-08-2013, 23:22
;)

Pytanie na sniadanie:

1. otwory na szafki podtynkowe na rozdzielacze do podlogowki i wogole inne otwory zwiazane z podlogowka to kiedy robiliscie? przed poukladaniem styropiany czy po?
2. czy na stropie pod styropian tez dawaliscie jakas hydroizolacje? znaczy sie folie jakas? czy na stropie to ma sens jakikolwiek wogole?
3. na podlodze na gruncie arkusze folii pod styropianem kleiliscie ze soba jakos? tasma klejaca bedzie wystarczajaca?

ad.1. łatwiej jest przed styro niz dłubać i w styro i w betonie (np przy stropie), ale jak wolisz
ad.2. na piętrze nie kładzie się izolacji pod styropian
ad.3. zdecydowanie tak, ta folia ma być szczelna, są zbrojone szare taśmy
Miłej zabawy :) jak ja się cieszę że mam to za sobą...

bury_kocur
13-08-2013, 07:40
Ja tak jak cronin:
1) lepiej teraz, po co potem sobie śmiecić. I tak pewnie o czymś zapomnicie ;), ale to będzie zawsze mniej niż zostawienie całego dużego kucia na potem.
2) uznałam, że to bez sensu (na chłopski rozum, bez pomocy forum ;)) i nie dałam
3) tak, trzeba pokleić - choć ja nie używałam do tego tej specjalnej zbrojonej, tylko mocnej zdobycznej. Ale dawałam duże zakłady.

plusultra
13-08-2013, 10:04
http://image.ceneo.pl/data/products/15699991/i-sandstone-antracyt-lapp-29-7x59-7.jpg taki gres jest w castoramie za 55 zł/m2 i baaardzo podobny techniczny za 26 zł/ m2 też się nad tym technicznym zastanawiam :)) Ciemna podłoga z tym szamotem mogłay ładnei współgrać.

Gosia_A
13-08-2013, 10:37
http://image.ceneo.pl/data/products/15699991/i-sandstone-antracyt-lapp-29-7x59-7.jpg taki gres jest w castoramie za 55 zł/m2 i baaardzo podobny techniczny za 26 zł/ m2 też się nad tym technicznym zastanawiam :)) Ciemna podłoga z tym szamotem mogłay ładnei współgrać.

plusultra: dzięki:) ale raczej nastawiam się na jasną podłogę...chociaż do niej jeszcze sporo czasu, więc kto wie, co mi przyjdzie do głowy...

Tomasz Antkowiak
13-08-2013, 10:48
Ciemna podłoga z tym szamotem mogłay ładnei współgrać.


to nie szamot :)

plusultra
13-08-2013, 19:47
A widzisz... ;] nie doczytawszy;p Ja mam ścianę z szamotu między tzw duzym pokojem a pom technicznym i wniej kominek będzie... podobnie wygląda. ;]

Tomasz Antkowiak
18-08-2013, 20:54
Koniec dlugiego weekendu...

Troche szarpnelismy, podciagnalm komin w lazience, postawilem sciany prysznica, przygotowalem otwory na szafki rozdzielaczone oraz wszystkie dziury w scianach i stropie... Gosia wysprzatala tam gdzie bylo mozna...

Ale co najwazniejsze... przyszly od ASOLT'a obliczenia OZC naszego domku i projekt podlogowki :D
No i co? No i jest fajnie :D Wyniki sa dobre, tak mysle, chciaz co ja sie tam znam ;) Ale ASOLT sie zna i mowi ze jest niezle :D HA!

Na podlogowke wychodzi nam 750 metrow rurki... w sumie na 153 m2 powierzchni domu. Calkowita moc potrzebna na CO to wg wyliczen raptem 4,9 kW + 1kW na potrzeby CWU...

Roczne zapotrzebowanie na cieplo wynosi 52,4 kWh/m2/rok...

Mam nadzieje ze przelozy sie to nam na rachunki za gaz w przyszlosci :D

PS. ktos podpowie jak rozwijac rurke PEX z rolki 200m ?

rafal1983
19-08-2013, 07:00
jedna osoba trzyma krąg i idzie do tyłu a druga bije klipsy :)

samemu też się da ale mordęga troche

bowess
19-08-2013, 13:10
Najszybciej idzie w 3 osoby. Osiłek zajmuje się tylko rozwijaniem rurki i trzymaniem reszty w kupie, Mądrala układa stosowne wywijasy, trzecia osoba to może być już Laluś albo Smerfetka - idzie i pyka takerem. :)

Jarek.P
19-08-2013, 13:20
Smerfetka lepiej nie - obcasami dziury w styropianie porobi :D

J.

rewo66
19-08-2013, 18:06
Laluś lepiej tys nie bo dziś takie czasy że i on może obcasami dziury w styro porobić :D

bowess
19-08-2013, 18:47
Wychodzi, że Papę Smerfa trzeba będzie zaangażować. ;)

Jarek.P
19-08-2013, 19:10
Laluś lepiej tys nie bo dziś takie czasy że i on może obcasami dziury w styro porobić :D

Yyyyy.... tak... masz rację, lepiej nie :bash:

J. (świeżo po przypadkowym obejrzeniu relacji z zakończenia Festiwalu Piosenki Radz... tfu! Rosyjskiej w ZG. Kto nieświadom, niech sobie wpisze w gógla personalia zwycięzcy: Michał Szpak, przejdzie na zdjęcia i... i OSTRZEGAM, świat już nigdy nie będzie taki sam...)

Tomasz Antkowiak
19-08-2013, 21:02
ja sie odcinam ;)

Gosia_A
19-08-2013, 21:24
dzisiaj miałam mój kolejny pierwszy raz - tym razem klejenia bloczków...no i niestety nie było zbyt różowo...Kierownik Inwestor jest bardzo wymagający, według niego nie bardzo trzymałam piony i czasami musiał do-puknąć tu i tam, aby było lepiej...więc poszłam robić kolację (ta chyba mu smakowała, ba - nawet do pracy mu uszykowałam - spróbowałby się nie cieszyć...;))

bury_kocur
19-08-2013, 21:30
Nie zabieram głosu na temat Lalusiów w obcasach, ale o pexie z rolki 200 m się wypowiem:
we 2 osoby idzie dobrze - rolka sobie leży, ta silniejsza osoba odwija po dużym kawale (parę okręgów) i na bieżąco dogina do potrzebnego kształtu, a ta słabsza podąża za nią na kolanach i wbija spinki (jeśli nie ma takera, bo zasknerzyła ;)). Cały dowcip polega na tym, że zwój powinien leżeć poza polem, na którym się układa - nie trzeba go co chwilę przenosić.

Tomasz Antkowiak
19-08-2013, 21:46
a ta słabsza podąża za nią na kolanach



Zajebiscie podoba mi sie ta metoda :D

bury_kocur
19-08-2013, 21:52
Wiedziałam, że to powiesz :D My też cały czas z tego mieliśmy ubaw ;) Dobrze, że udało nam się szybko zakończyć ten etap prac, bo jeszcze by się chłop przyzwyczaił i myślał, że to tak będzie już zawsze ;)

Jarek.P
19-08-2013, 21:53
E to u mnie Master po prostu turlał po podłodze cały krąg PEXa, rozwijając go od razu do potrzebnego kształtu. Slave za nim na kolanach podążał i wbijał spinki, jednocześnie podtrzymując całość na zakrętach, bo wtedy, jak krąg na zakręcie w poślizg wpadał, całość miała tendencję do usamodzielniania się :)

J.

elmagra
19-08-2013, 22:04
Laluś lepiej tys nie bo dziś takie czasy że i on może obcasami dziury w styro porobić :D

Prawie naplułam na ekran jak przeczytałam to zdanie. Litości, ludzie, litości... :)

Gosia_A
19-08-2013, 22:24
a ta słabsza podąża za nią na kolanach
dzięki Kocurowa...dobrze wiedzieć, co mnie czeka ;) noo zamiatanie u stóp Kierownika Inwestora to jeszcze zrozumiem, ale żeby od razu za nim na kolanach podążać?:confused:

Tomasz Antkowiak
19-08-2013, 22:25
Yyyyy.... tak... masz rację, lepiej nie :bash:

J. (świeżo po przypadkowym obejrzeniu relacji z zakończenia Festiwalu Piosenki Radz... tfu! Rosyjskiej w ZG. Kto nieświadom, niech sobie wpisze w gógla personalia zwycięzcy: Michał Szpak, przejdzie na zdjęcia i... i OSTRZEGAM, świat już nigdy nie będzie taki sam...)


Jarek, ale nie pomyslalem chyba czegos w stylu "kto takiej fajnej lasce dal na imie Michal?"... no mam nadzieje ze nie... ;)

cronin
20-08-2013, 10:22
Ja tylko odnośnie takera, bo my kupiliśmy i szybciutko odsprzedaliśmy, sprzęt capricorna miał być super ( i był na filmiku), a w rzeczywistości wyginał szpilki i do d... był. Osobiście polecam sposób Kocurkowej tyle że ja dobijałam szpilki młotkiem a nie ręką :) A rurę rozwijaliśmy z kręgu leżącego na podłodze ale to gorszy sposób, bo się wygina. Lepszy jest sposób na osiłka rozwijającego krąg po podłodze, bo rura się nie unosi później.
Jak znajdziesz taker wbudowany w szpilki smerfetki to będzie najlepsza opcja :)

nita83
20-08-2013, 22:20
czyli jest szansa, że Gosia zamiast na kolanach na szpilkach będzie biegać

Gosia_A
20-08-2013, 22:56
czyli jest szansa, że Gosia zamiast na kolanach na szpilkach będzie biegać

tiaaaa...w różowych:P Kierownikowi Inwestorowi pewnie też by się spodobało...;)

Jarek.P
20-08-2013, 22:59
Kierownikowi Inwestorowi pewnie też by się spodobało...;)


...ale.... w sensie, że też na szpilkach? :jawdrop:
Muj Borze, ile ta budowa w ludziach zmienia...

:lol:

J.

Tomasz Antkowiak
21-08-2013, 08:18
...ale.... w sensie, że też na szpilkach? :jawdrop:
Muj Borze, ile ta budowa w ludziach zmienia...

:lol:

J.


na mnie nie ma rozmiaru, a te Gosi sa ciut przyciasne i nie dam rady za dlugo wytrzymac bo pija w palce ;)



PS. dewianci ;)

Tomasz Antkowiak
21-08-2013, 21:30
Kupilismy wlasnie reszte gratow do podlogowki...

800 metrow PEXa Wavin, 2 rozdzielacze z rotametrami, glowicami termostatycznymi, zespolem automatycznego odpowietrznika i spustu - 6 oraz 9 sekcji, szafki podtynkowe do tego, PEX fi 25 do zasilania rozdzielaczy i zlaczki do tego...

Czemu to wszystko takie drogie ? :/

cronin
21-08-2013, 21:48
strasznie dużo tych sekcji wyszło

bury_kocur
21-08-2013, 21:50
No, dużo, ale lepiej mieć za dużo niż za mało : ) U nas też było 800m pexa, ale pętli wyszło z tego 11. I 100m zostało. No i przyoszczędziłam na szafkach podtynkowych ;)

A macie to podzielone na pętle już czy tak na oko wyszło?

Tomasz Antkowiak
21-08-2013, 22:04
Obliczenia OZC oraz projekt podlogowki robil forumowy guru ASOLT. Projekt jest naprawde obszerny i profesjonalnie zrobiony. Kazde pomieszczenie ma wyliczona dokladna ilosc ciepla jaka trzeba dostarczyc i do tego zaprojektowany grzejnik z pewnym naddatkiem. Generalnie to jest powazny projekt budowlano-wykonawczy ogrzewania CO :)

Tomasz Antkowiak
22-08-2013, 09:30
NA parterze jest lacznie 8 plyt podlogowki + drabinka w lazience:
1. kotlownia
2. lazienka
3.lazienka drabinka
4. pokoj do pracy
5. salon
6. jadalnia
7. kuchnia
8. korytarz
9. sień

na gorze 6 petli:
1. sypilania 1
2. sypialnia 2
3. sypilania 3
4. korytarz
5. lazienka
6. lazienka drabinka

kazda z petli z regulatorem przeplywu i glowica termostatyczna, dlugosci rozne, rozstawy rurek bardzo rozne

2 pomieszczenia pozostaja bez ogrzewania zupelnie: garderoba na poddaszu oraz spizarnia przy kuchni (na pierwszej stronie dziennika sa rzuty, mozna zerknac jak to wyglada)

styropianu idzie 15 cm na dole i budzetowo 2cm na gorze

bury_kocur
22-08-2013, 19:03
A gdzie będą rozdzielacze? Bo jeśli np w kotłowni na dole, to może się okazać, że oddzielna pętla dla tego pomieszczenia jest bez sensu, bo i tak zejdą się tam wszystkie zasilania i powroty, więc podłoga będzie pokryta rurkami, może nawet gęściej niż planowo.
U nas w ten sposób odpadły osobne pętle właśnie na pomieszczenia z rozdzielaczami oraz na korytarze - same rurki idące do innych pomieszczeń pokryły ich powierzchnie w wystarczających rozstawach, a długości pętli nie ucierpiały na tym, najdłuższa ma chyba ponad 70m.

cronin
22-08-2013, 19:34
U mnie tak samo, z 18 pętli skończyłam na 10. Zobaczymy tylko czy będzie działać jak trzeba :)

Tomasz Antkowiak
22-08-2013, 20:19
Zbyt malo sie nad tym znam aby poprawiac osobe ktora zajmuje sie tym na codzien i z tego zyje:) Tym bardziej ze projekt popiera stosownymi obliczeniami a nie robi go "na pale" jak ponad polowa firm ktore ukladaja ogrzewanie podlogowe :)

Rozdzielacz dolny bedzie pod schodami - prawie w centralnym punkcie parteru, rozdzielacz gorny w naszej sypialni (sypialnia 1) tuz przy drzwiach na korytarz - w mozliwie najbardziej centralnym punkcie poddasza mozliwie najmniej oddalonym od pionu zasilajacego z kotlowni.

Wrocolem dopiero z budowy wiec jestem brudny jak swiania, ale jak sie ogarne to usiade do AutoCada i zrobie jakies JPG'i z rzutami kondygnacji.

bury_kocur
22-08-2013, 20:36
Ej, ale ja i cronin też miałyśmy obliczone, a nie na pałę. Zresztą cronin ma właśnie podłogówkę od asolta. Po prostu na papierze to jedno, a w praktyce wyszło inaczej :) Rozstawy są zachowane, obliczeniowe zapotrzebowanie na ciepło pokryte - tylko ja na przykład połączyłam sobie (lub podzieliłam) niektóre fragmenty podłóg w ten sposób, żeby nie było sytuacji, że jedna pętla ma 20m, a inna 120. A robiąc każde pomieszczenie osobno, tak może wyjść.
Broń Boże nie podważam niczyich kompetencji, tylko stwierdzam, że można to trochę uprościć, jeśli robi się samemu :) Nie naruszając tego, co wyszło z obliczeń, podkreślam.

Tomasz Antkowiak
22-08-2013, 21:06
Hehehehe, zle mnie zrozumialas :) Osoby ktore robia to same zazwyczaj maja wszytsko dopiete na ostatni guzik, przemyslale i optymalne. Mialem na mysli FIRMY ktore to robia uslugowo. Ot dla przykladu zapytalem lokalna firme o wycene wykonania podlogowki u nas, robocizna + material bez wylania posadzki i bez zakupu styropianu (ale z poukladaniem). Odpowiedz: 30 tysiecy (trzydziesci tysiecy k...rwa!). Zapytalem czy w cenie jest obliczenie OZC dla wszytskich pomieszczen i projekt: Odpowiedz: nieno wiesz pan, tyle sie tego robi ze to projekt niepotrzebny, to sie uklada tak samo zawsze przeciez, chyba ze pan chce to sie da gesciej i bedzie git.

I teraz bedac bogatym inwestorem ignorantem bym to pewnie lyknal, przyklepal a potem placil do konca zycia za gaz jakies chore sumy, bo przeciez to "musi kosztowac"...

Sek w tym ze wcale nie musi. Tylko trzeba podejs do tego z glowa.

U Was sytuacja jest ciut inna bo Ty sama sie w to wgryzlas, obliczylas i zaprojektowalas. Ja uznalem ze nie mam czasu ani ochoty uczyc sie kolejnej rzeczy. W tym wypadku chce byc tylko tempym wykonawca projektu (przekolorowuje ciut;)). a skoro tak, to musze komus zaufac ze zrobi ten projekt dobrze... a jesli tak to kto jak nie Asolt? :)

Kolejna kwestia jest ze w naszym domu powstala "cwierc" inteligentna instalacja elektryczna. Rozdzial podlogowki na pomieszczenia daje mi mozliwosc sterowania nia precyzyjnie (jesli kiedys zarobimy na elekryczne zawory:)) a jako automatyka cieszy mnie to niezmiernie :)

cronin
22-08-2013, 22:08
No jak chcesz się bawić automatyką to insza inszość :lol2: my chcieliśmy jak najbardziej uprościć i odchudzić. Również finansowo. Liczyłam ostatnio ile nas kosztowała podłogówka (folia, rozdzielacze, rurki, na razie bez dodatkowych pomp) wyszło poniżej 4 tys. A wyceny firmowe tak jak mówisz zaczynały się od 14 tys. A zmiany wynikły przede wszystkim z tego, że rozdzielacze wylądowały w innym miejscu :)

Tomasz Antkowiak
22-08-2013, 22:53
U nas rozdzielacze + rurki + szafki + folia jak dotad 3681,85 w tym wysylki (w sumie ponad 100 pln). Dojda do tego jeszcze 2 drabinki do lazienek... kiedys tam. Czy bedzie potrzebna jakas pompa nie mam na razie pojecia :)

Tomasz Antkowiak
23-08-2013, 22:05
Paczki dotarly... masakra, nie wiem jak operowac ta rolka...

Szafki juz dzis osadzilem, a Gosia zaczela rozkladac styropian na gorze. Zastanawiam sie jeszcze czy uda sie kupic jakies spinki do styropianu 20mm ? Na dole to bez problemu - wezmiemy najdluzsze bo styropianu jest 15 cm, ale na gorze... raptem 2 cm...

Jeszcze mam obawy o giecie PEXa fi25 z ktorego beda zasilane rozdzielacze... strasznie sztywny kolek ta rura. Nie mam na razie do tego sprezyny (bo nie bylo w LM) ale zasnawiam sie czy nie lepiej jednak odpuscic giecie tego wszedzie i tam gdzie bedzie potrzebny maly promien dac zlaczki... ?

Im dalej w las tym wiecej butelek... pytania mi sie mnoza jak jakies kroliki conajmniej... :)

cronin
23-08-2013, 22:09
Sprężyny musisz mieć, ja się o tym boleśnie przekonałam, zewnętrzną do normalnej a wewnętrzną do 25-ki

Tomasz Antkowiak
23-08-2013, 22:27
Do fi 16 mamy sprezyny, bo byly w LM :) ale do 25 nie bylo niestety bo tej srednicy rur nie maja.
Kupilem tez kalibrator do fi 16, obcinaczki do rur zostaly nam po cieciu rurek PP od wody :)

bury_kocur
23-08-2013, 23:33
A wiesz jak my kalibrowaliśmy? Przy pomocy końcówki pędzla :) Chciałam kupić kalibrator, ale za diabła nie było nigdzie, więc chałupniczo sobie radziliśmy. Najlepiej było jeszcze splunąć na poślizg ;)

*Lesiak*
24-08-2013, 00:14
i to się nazywa orginalny pomysł :)

BrodowskiG
25-08-2013, 11:29
Witam,
1. ściany fundamentowe są bez ocieplenia?
2. z tą automatyką to szaleństwo, pisałem prace na podyplomówce o sterowaniu temp. za pomocą PLC, może na pietrze warto zrobić druga rozdzielnie żeby tylu kabli nie miec w jednym miejscu?

Tomasz Antkowiak
25-08-2013, 21:48
czesc

ad 1. na razie tak
ad 2. to melodia przyszlosci... odleglej raczej :)

PS. witaj u nas sasiedzie ;)

Tomasz Antkowiak
25-08-2013, 22:02
Skonczylem dzis babranie sie w gornej lazience...

Wyciagnalem komin pod sam dach, objechalem go dookola bloczkiem i postawilem sciany prysznica... no prysznic to juz kilka dni temu :)
Lubimy duze kabiny prysznicowe, w mieszkaniu mielismy duza... tu bedzie jeszcze wieksza :) prawie 2,2 m2 :)

W kazdym razie lazienka ogarnieta - posprzatamy i mozna rozkladac styropian. W 2 sypialniach jest juz rozlozony... myslelm ze bedzie gnacznie gorzej lezal na tym naszym "doskonale rownym" stropie, ale nie jest zle :)

Pomalu, czasem bardzo pomalu, ale konsekwentnie powoli do przodu, chocby po kawalku dziennie, ale codziennie. Kazdego dnia o jeden dzien mniej do zamieszkania :)

Gosia robila wczoraj jakies zdjecia, jak pozgrywam to moze cos sie nada ;)

BrodowskiG
25-08-2013, 22:03
bo bez tego ocieplenia to ściany będą zamarzać i ziemia pod posadzka. nic się nie stanie?

Tomasz Antkowiak
25-08-2013, 22:15
Po 1 zimie nic sie nie stalo. Scianka fundamentowa bedzie ocieplona razem z elewacja. Trzeba bedzie ja odkopac i ocieplic, nie ale coz... budujac samemu trzeba niestety czasem cos zrobic 2 razy :)

Tomasz Antkowiak
26-08-2013, 23:43
Budujemy zamczysko... :D

Zostalo nam jeszcze jakies 140 cegiel z ktorych sa slupy oraz sciana kominkowa... wiec budujemy sobie z nich barek na styku kuchnia-jadalnia :)

Ma nam zamknac ciag szafek kuchennych, podeprzec blat barku na wysokosci ok 120-125 cm, podeprzec kawalek blatu na wysokosci blatu szafek oraz zapewnic schronienie na Gosi taboretu do obierania pyr :)

na razie jest ciut powyzej polowy wysokosci, ale moze jutro Tesc skonczy...

My dziubiemy styropian na pietrze

widok od strony kuchni
https://lh4.googleusercontent.com/-xG9c0saEmV4/UhvGLsB2ooI/AAAAAAAAF2o/okSjcZINcY0/s800/P8260492.JPG

widok od jadalni
https://lh5.googleusercontent.com/-O0c1gWyo1bA/UhvGHc_YgdI/AAAAAAAAF2g/ST2ZkRdu298/s800/P8260491.JPG

Ufok z odkurzaczem (gorna lazienka)
https://lh6.googleusercontent.com/-RnpMpfjPj68/UhvGR72rLQI/AAAAAAAAF3A/CE1x7Ii5wEo/s800/P8260495.JPG

moze jutro uda sie ustrzelic Matke Polke na zdjeciu na ktorego publikacje sie zgodzi... ;)

Jarek.P
27-08-2013, 07:18
Ma nam zamknac ciag szafek kuchennych, podeprzec blat barku na wysokosci ok 120-125 cm, podeprzec kawalek blatu na wysokosci blatu szafek oraz zapewnic schronienie na Gosi taboretu do obierania pyr :)


Jakoś mi to brzmi znajomo :)
Aby nasze żony nie nawiązały porozumienia czasem? Pod barkiem też będziesz krenelaż robił? ;)

J.

Tomasz Antkowiak
27-08-2013, 08:29
Tylko jesli zostanie jeszcze troche cegiel ;)

Tomasz Antkowiak
27-08-2013, 12:00
Nowy dzien, nowe mozliwoscia, nowe informacje...

Newsa mam takiego ze glowa mala :) Gosia wyszukala nam drzwi... Jakby uszyte na miare... prawie ;)
Nasz domek to jednak mocno budzetowa budowa... wiadomo ;) Wiec i drzwi raczej z tych tanszych mialy byc. Podkreslam czas przyszly: mialy byc. Kiedys tam, jak kiedys tam nas bedzie stac to sie costam wybierze... No ale wczoraj wieczorem Gosia wynalazla na Allegro jakies drzwi.. zewnetrzne, drewniane, z bocznym doswietlem, szare... kurde no idealne dla nas... tylko nietopowy wymiar troche bo 1460mm szerokie... a my mamy dziure 1400 zostawiona w scianie...
Ale wszystkie plusy tych drzwi przycmiewa inny, najwiekszy plus, plus nad inne plusy... cena :D niska, az podejrzanie niska, ponizej polowy ceny podobnych ale stalowych najtanszych drzwi w tym rozmiarze i kolorystyce...
Gosia zadzwonila dzis do sprzedawcy (ktory przy okazji jest producentem, wyglada na to ze nie malym:)) i okazalo sie ze wszytsko sie zgadza, cena, koszty dostawy, kolor, nawet otwieraja sie tak jak mialo to byc u nas:) Gwarancja 2 letnia, zamki w komplecie, prog tez... no kurde... wszytsko jest :)

No i kupilismy drzwi :D

Ten kolor to RAL 7016 - tyle ze ciut blado wyszedl na zdjeciu :)


http://img16.allegroimg.pl/photos/oryginal/34/96/03/74/3496037444

Jak sie wszytsko dobrze pouklada to dotra do nas jeszcze w tym tygodniu :) Szalenstwo... nie spodziewalem sie ze kupimy drzwi z drewna, a tymbardziej nie ze za taka kase :D Ot po prostu "wietrzenie magazynow" ;)

Kamila i Marcin
27-08-2013, 12:23
Gratuluję pięknych drzwi.. i jeszcze jeśli są tanie to już w ogóle sukces na całej linii..

ścianka z cegieł wymiata.. jest piękna..

cronin
27-08-2013, 12:45
świetne są, nagroda za ciężką pracę :)

Tomasz Antkowiak
27-08-2013, 12:50
No dla mnie drzwi sa super:) Mam nadzieje ze po dostawie bede mial takie samo zdanie ;)

Ale ni bylo by ich gdyby ich Gosia nie wyszukala :)

bury_kocur
27-08-2013, 13:24
Trafiło się ślepej kurze ziarno ;)
Żartuję - gratuluję zakupu i wytrwałości w szukaniu. Dla mnie najbardziej zdumiewające jest, że znalazły się drzwi w tym kolorze, bo chyba strasznie ciężko na takie trafić. A jeszcze jak cena dobra, to nic, tylko się upić ze szczęścia :)

Tomasz Antkowiak
27-08-2013, 13:40
2000 zlotych + dostawa 280 zlotych :D

bury_kocur
27-08-2013, 13:46
To bardzo dobra cena :) Możecie świętować ;)

DEZET
27-08-2013, 16:42
Udany zakup :)

krzysztof5426
27-08-2013, 19:15
Fajne te drzwiczki !!!
Gratulacje wyszukiwarce " Gosi ".
W tej sytuacji to oczywiste, że dzisiaj / jutro pojawi się " uśmiechnięte obiecane zdjęcie .

rewo66
27-08-2013, 20:12
Drzwi wyglądają fajnie a cena jest kapitalna b:yes: A ściana barkowa pasuje do słupów i kominka;)

nita83
27-08-2013, 21:38
piękne drzwi, gratuluję zdolności w szukaniu :)

max-maniacy
28-08-2013, 16:19
śliczne te drzwi. :cool:
a pomysł na barek też fajny.

Gosia_A
28-08-2013, 21:29
wreszcie ja coś fajnego wyszukałam...;) dzisiaj też kolejny pokój wystyropianowałam na górze...;)

Gosia_A
29-08-2013, 22:17
nasze zamczysko...nocą
209268

bury_kocur
29-08-2013, 22:27
Bardzo ładnie :)

Kamila i Marcin
30-08-2013, 08:57
Od samego początku zachwycałam się słupami.. teraz będę jeszcze barkiem :) miodzio..

max-maniacy
30-08-2013, 22:03
nasze zamczysko...nocą
209268
a Brunhildę swoją macie? :D

wimech
30-08-2013, 22:34
A może by tak namiary na te drzwi na priva? Podglądam i podziwiam:)

Tomasz Antkowiak
30-08-2013, 22:39
drzwi kupione na aukcji

http://allegro.pl/p1-drzwi-zewnetrzne-maroko-antracyt-i3496037444.html

Gosia_A
30-08-2013, 22:40
a Brunhildę swoją macie? :D
nooo baaa...;)

ostatnie wieści...drzwi będą u nas prawdopodobnie dopiero w przyszłą sobotę, ale za to dostaniemy kilka gratisów, między innymi klamkę:wiggle:

bury_kocur
31-08-2013, 10:47
Aż wlazłam na allegro, a tu antracyt w opisie! A to wcale nie antracyt, tylko bazalt :)
(zresztą mój antracyt, RAL 7024, okazał się być grafitem - oszukują na każdym kroku, panie)
Tym bardziej jestem ciekawa ostatecznego efektu.

Gosia_A
31-08-2013, 20:24
Bura: to RAL 7016, więc chyba nie bazalt...bazaltowy to chyba "niższy" RAL, ale mogę się mylić, nie zależy nam na bardzo ciemnym, nawet cieszyłabym się, gdyby w rzeczywistości był jaśniejszy od antracytu...
rozłożyliśmy dziś folię i styro w jadalni i salonie...jestem cała od kurzu, pyłu, styropianu i nie mam siły nogą ruszyć...

Tomasz Antkowiak
31-08-2013, 20:35
Bazaltgrau: RAL 7012
Anthrazitgrau: RAL 7016
Graphitgrau: RAL 7024


cytuje za wzornikiem RAL K7 Classic, edycja 2007, ktory mam przed soba

prawdopodobnie Twoj Antracyt byl Grafitem od samego poczatku :)

Drzwi sa w kolorze RAL 7016, na innych zdjeciach (miedzy innymi zdjecie z probnikiem RAL 7016) widac to wyraznie, na tym zdjeciu na Allegro sa bardzo bardzo jasne, ale jest to efekt blysku lampy :)


PS. Inwestorka wziela sie za zajecia ciut powazniejsze niz zamiatanie i teraz kona ze zmeczenia...

bury_kocur
31-08-2013, 21:11
Aaaa, ok, to ja przez pomyłkę wpisałam RAL 7012 i wyszedł mi bazalt :)
A mój był rzeczywiście od początku grafitem, co jest o tyle śmieszne, że i okna, i drzwi kupiłam jako antracyt - i to jest dokładnie ten sam kolor :)
Szybkiej regeneracji, Gosia :)

Gosia_A
31-08-2013, 21:17
kąpiel i kolacja trochę pomogły, ale niewiele...;)
dodam tylko, że nie jestem tak zmęczona noszeniem, docinaniem czy układaniem styropianu, ale raczej całokształtem-włącznie-a raczej przede wszystkim tym, co musiałam zrobić wcześniej, czyli wszystko wysprzątać, aby móc rozłożyć folię...a było tego sporo, co gorsza - same ciężkie rzeczy do wyniesienia, potem zamiatanie...i to wszystko razem dzisiaj mnie powaliło...;)

Tomasz Antkowiak
31-08-2013, 21:27
Dla mnie osobiscie 7016 i 7024 sa nie do rozroznienia... no chyba ze mam je na probniku obok sobie podpisane... W "naturze" nie ma szans abym byl w tanie stwierdzic czy widze ten czy ten RAL :) Szary i tyle.

nita83
31-08-2013, 23:03
ta folia i lekki styropian to tylko taki kamuflaż, wykończyc się można od tego cholerstwa. Mi tez się trafiło sprzątanie PRZED.

karolinaciosaniec
31-08-2013, 23:22
Poczekam z gratulacjami, aż przyjdą do Was te drzwi. W realu mogą wyglądać nieco inaczej. Ale mam nadzieję,że wszystko będzie Ok bo są naprawdę ładne.:rolleyes:

bury_kocur
01-09-2013, 14:40
Hm, chyba każdy inwestor sprzątał przed rozłożeniem folii i styropianu :) Nie wyobrażam sobie rozkładać bezpośrednio na tym budowlanym syfie. Chyba że robi to ekipa :D

Gosia_A
01-09-2013, 14:47
Hm, chyba każdy inwestor sprzątał przed rozłożeniem folii i styropianu :) Nie wyobrażam sobie rozkładać bezpośrednio na tym budowlanym syfie. Chyba że robi to ekipa :D

nie wątpię...pozwoliłam sobie jednak wytłumaczyć fakt mojego wczorajszego stanu, żeby nie było, że ze mnie taki słabeusz, albo słabeuszka, która pada po rozłożeniu kilku paczek styropianu...śmiem jednak twierdzić, że cała ta dodatkowa, brudna i niedoceniana robota jak sprzątanie, zamiatanie, układanie jest równie męcząca jak inne - bardziej "wyniosłe":yes:

bury_kocur
01-09-2013, 15:50
Pewnie, że tak - ale nikt się w dzienniku nie chwali, że zamiótł podłogę, choć to tak naprawdę bardziej męczące niż rozłożenie styropianu :) Mało efektowne. Taki już nasz los chyba - te niewdzięczne, brudne, czasochłonne prace jakoś umykają uwadze, nikt ich nie docenia, a ktoś to przecież robi :yes: Czasem myślę, że faceci pochłonięci tymi wzniosłymi czynami budowlanymi nie zauważają, że w tle pracują na ich sukces mróweczki ;)
To tak jak u mnie w domu z praniem - mój mąż zawsze mówi: nie chwal się, że zrobiłaś pranie - pralka pierze. Ale ktoś musi posortować, nastawić, powiesić, zdjąć, złożyć i każdemu włożyć do właściwej szafy (czasem nawet coś wyprasować ;)). Ale pralka pierze, więc o co tyle hałasu? :p

MusiSieUdac
01-09-2013, 18:18
Hej, tak wpadłam zobaczyć co u Was, a tu jak zwykle seks, dewiacje i alkohol ;)

Tomasz Antkowiak
01-09-2013, 18:56
Hej, tak wpadłam zobaczyć co u Was, a tu jak zwykle seks, dewiacje i alkohol ;)

wylacznie :)

Gosia_A
01-09-2013, 19:36
Pewnie, że tak - ale nikt się w dzienniku nie chwali, że zamiótł podłogę (...) o co tyle hałasu? :p
Nie chwalę się, że zamiotłam podłogę, jedynie o tym wspominam. Gdybym chciała się tym chwalić, musiałabym robić to kilka razy w tygodniu, a tego nie czynię, a przecież mogłabym, gdybym uznała to za stosowne - nasz dziennik, więc możemy pisać o czym chcemy, zwłaszcza jeśli jest to związane z budową, prawda? A hałasu żadnego tutaj nie widzę ani nie słyszę...:P

kuchnia również "wystyropianowana" :)

bury_kocur
01-09-2013, 19:44
Ach, Gosia, źle mnie zrozumiałaś. Ja się chciałam w Twoim i swoim imieniu użalić nad losem niedocenianych niewiast :) O zamiataniu nikt nie pisze, ale wiadomo, że samo się nie robi - a właśnie to spada na barki kobiet na budowie. Rozumiem więc dokładnie, jak można się pierdołami (zdawałoby się...) zmęczyć :)

Tomasz Antkowiak
01-09-2013, 19:46
Pewnie wolalybyscie rownouprawnienie co? ;)

Gosia_A
01-09-2013, 20:11
Ach, Gosia, źle mnie zrozumiałaś

dobra, dobra...;)
ja się wcale nie chcę użalać nad swoim losem sprzątaczki-prostościanosprawdzaczki, na budowie role są wyraźnie ustalone i nawet mi to odpowiada, ale prawda jest taka, jak piszesz...w czasie, gdy mężczyźni budują, kobiety (zwykle, choć nie zawsze) sprzątają, piorą, prasują, gotują, zajmują się dziećmi i wykonują wiele innych "błahych" czynności, o których nie pisze się w dziennikach...

a równouprawnienia wcale nie chcę...lubię dostawać kwiaty, przechodzić przodem i nie płacić za rachunek w restauracji, choć jestem kobietą pracującą...:rotfl: (dotyczy oczywiście Męża Kierownika)

bury_kocur
01-09-2013, 20:58
Ja mam takie wybuchy walczącego feminizmu ostatnio, bo wściekła mnie jedna sytuacja. Budujemy w otoczeniu starszych domów - no i starszych mieszkańców, tak 50+. I mało kto, mimo tego co widzi, traktuje mnie poważnie - ot, przyszła baba posprzątać na budowę, bo przecież na niczym się nie zna. I parę dni temu eksplodowałam wściekłością, bo przechodzący sąsiad zobaczył przez okno, że coś mąż mi pokazuje, machając łapami (tłumaczyliśmy sobie, jak widzimy położenie następnych płyt) - i zagaja: "widzę, że uczy pan żonę, jak płyty kleić". No myślałam, że się zagotuję na miejscu. Dałam mu do zrozumienia, że raczej odwrotnie, co zostało zignorowane, panowie wdali się w przydługą dyskusję na tematy budowlane, przy czym sąsiad ciągle mówił o tym, co to mój mąż robi na budowie, mimo że widuje znacznie częściej akurat mnie. Moje coraz bardziej wściekłe wtrącenia na temat udzielania się w tych pracach, fachowe uwagi i tego rodzaju manifestacje były pomijane milczeniem. W końcu mąż zakończył dyskusję, bo widział chyba, że zaraz apopleksja mnie trafi :mad:
Śmiał się wredniak z tego oczywiście, ale ja nabawiłam się jakiegoś trwałego urazu. Postuluję więc równouprawnienie na budowie, a kwiaty, noszenie zakupów i otwieranie drzwi swoją drogą, od tego się nie odżegnuję :D

nita83
01-09-2013, 21:30
Kocurowa, tego się nie tłumaczy, to się bierze jedną z takich płyt i wali się w ryj sąsiada. I tak nie zrozumie, ale przynajmniej Ty poczujesz sie lepiej. :D

Tomasz Antkowiak
01-09-2013, 22:16
Oj tam oj tam... :) Rownouprawnienie by sie szybko skonczylo gdyby trzeba wziac do raczek jakis ciezki mlotek i cos rozpierd...niczyc, tudziez ewentualnie kilka palet bloczkow wniesc na pieterko sztuka po sztuce... albo kilkadziesiat kartonow plytek ... :)

karolinaciosaniec
01-09-2013, 23:43
Ej chyba nie chciałbyś aby kobiety tachały płytki czy bloczki. My nie jesteśmy do tego stworzone choć przyznam ,że często ciężko pracujemy. Już widzę jakie były byśmy umięśnione z karkami jak u mamutów. Widzę, że twoja Gosia ma piękną figurkę (foto z pomysłowym stolikiem ze styropianu). Widziałeś jak wyglądają kobiety, które dzwigają ciężary? Jeszcze jedno pytanko czy wy wszystkie ściany od wewnątrz ocieplacie styropianem czy coś przegapiłam:jawdrop::bye:

Tomasz Antkowiak
02-09-2013, 06:21
KArolina, ja bym nie chcial, ale czesto odnosze wrazenie ze Wy byscie chcialy:) Styropian dajemy tylko na podloge, czemu pytasz o sciany ?:)

bury_kocur
02-09-2013, 06:53
Oj tam oj tam... :) Rownouprawnienie by sie szybko skonczylo gdyby trzeba wziac do raczek jakis ciezki mlotek i cos rozpierd...niczyc, tudziez ewentualnie kilka palet bloczkow wniesc na pieterko sztuka po sztuce... albo kilkadziesiat kartonow plytek ... :)

Aaaaa! Właśnie! Kto, do diabła, kiedy mąż był w pracy, własnymi rączkami w markecie kupował cement i po kilka worków woził na budowę? Tudzież klej? Wszystko w opakowaniach po 25 kg. Panowie stali pod marketem, owszem, z opadniętymi koparami, ale jakoś nie rwali się, żeby pomóc mi załadować na wózek, a potem do auta, robiłam to sama. Na budowie też sama rozładowywałam. Taczką również powoziłam (betonowy gruz, żeby nie było, że powietrze :P). Bruzdy kułam, bloczki i cegły nosiłam, dlatego skoro zaliczyłam tą gorszą stronę równouprawnienia, żądam też tej lepszej :)
Karku jak u mamuta jeszcze nie mam ;)

rewo66
02-09-2013, 08:35
Wpadłem cosik łobejrzeć a tu powazna dyskusyja się toczy. ;)
Równouprawnienie hm jak mawia moja żona to tylko pic fotomontaż a najwazniejszy jest zgrany zespół i podział ról w danym momencie. A zamiatanie na budowie zaliczyliśmy wielokrotnie obydwoje. Fakt o tak chwalebnej czynności w DB się nie pisze :)
My od listopada walczymy w domu tylko sami. Moja małża też chce popróbować co cięższych prac ale staram się zlecac jej te lżejsze. Albo sposobem zapewnić jak najmniej taszczenia różnych cięższych rzeczy, Do kładzenia płyt k-g na suficie zmontowałem z resztek budowlanych podnośnik ręczny bo mimo że ręczny to jednak nie trzeba było dźwigać dużo.

Dobra o czym to ja miałem pisać acha styropianik widzę ułożony na blaszkę. Brawa dla obu inwestorów. :)

bowess
02-09-2013, 08:37
Ale fajnie u Was! Już sam ceglany słup był świetny, a z kominkiem i barkiem to już można powiedzieć, że jest charakter i koncepcja całości. :)

Gosia - jakie ty masz nogi! Śliczna z ciebie kobieta - kominka na zdjęciu można w ogóle nie zauważyć.

Karczycho i bary to prędzej urosną na siłowni (i ze wspomaganiem odżywkami) niż na jednej, własnej budowie. Osobiście aktualny stopień równouprawnienia uważam za całkowicie zadowalający. Co miałoby być jeszcze? Prawny nakaz takiej samej liczby godzin opieki nad dziećmi, pracy zawodowej, prowadzenia domu, budowania, wychodzenia z koleżankami/kolegami i nicnierobienia dla ludzi w związkach?

Kocurku - kobiety aktywnie uczestniczące w budowie przed etapem wykończeniówki to chyba ciągle rzadkość. Mi w hurtowni jednej właściciel wprost powiedział, że on zwykle zna mężów - u niego panie przychodzą na koniec, wybierać umywalki, wanny, a mnie to zna od pierwszych rur i złączek.
Nawet na forum tak czasem ktoś zagada - zapewne przez mój bezpłciowy nick:

bowess Jesteś największym pesymistą pod słońcem. (...) Zresztą widzę że jestes w tym wątku jedynym mężczyzna który sie wypowiada
A ja normalnie piszę - w rodzaju żeńskim. No ale to jeszcze trzeba w miarę dokładnie czytać.

bowess jak na kobitkę dużo bardzo dużo wie na temat budowy . Dlatego myślałam że to men
Wniosek - przeciętna kobieta powinna wiedzieć mało albo nic na temat konstrukcji budynku, dociepleń, instalacji i kosztów tego wszystkiego. ;)

Tomasz Antkowiak
02-09-2013, 09:40
bowess... ale jak? ze ty to nie ty, znaczy ze ty to nie on, znaczy ze nie facet? a ja caly czas sadzilem... o matko...

;) :D

bowess
02-09-2013, 10:02
O! Tomaszu! :rotfl:
Też nie zauważyłeś, jak piszę "kupiłam, zrobiłam"?
Matko jedyna, ja chyba jestem jakaś męska.

karolinaciosaniec
02-09-2013, 11:42
A kurcze, skacze z dziennika na dziennik i tak już mi się pomieszało w tej mojej małej babskiej główce:D. Gdzieś czytałam o ociepleniu ścian potem u was zobczyłam styropian i tak w połaczeniu z moim Alzheimerem wyszło jak wyszło. Bowess tak fachowo wszystko tłumczy , że ja sama myślałam na początku ,że to pewnie jakiś budowlaniec - facet. Miło, że są takie mądre kobitki, którte mają pojęcie też o budownictwie. no ja to niestety nie mogę pomądrzyć się na ten temat:( Także wielki szacun:bye:

Gosia_A
02-09-2013, 14:21
Bura...właśnie to wszystko, o czym piszesz miałam na myśli-nie tylko zamiatanie, również dźwiganie, noszenie itp. Może i na atletkę nie wyglądam, ale jednak trochę siły mam (noo nie jakoś szczególnie dużo;)), w każdym razie po bloczki w LM również byłam, również pakowałam do auta i również wypakowywałam - no dobra, to były akurat te ciut węższe, ale jak kilkadziesiąt sztuk wpakuje się, wypakuje i wniesie na pięterko to pod koniec robią się już trochę cięższe niż na początku...;) Tak czy inaczej - przyznaję: do Ciebie i innych pracujących na budowie Kobiet z FM bardzo mi daleko...

a tak poza tym...ja ciągle słyszę, jak to Tomasz wiele zrobił na budowie, SAM WSZYSTKO, jest taki niesamowity, wszyscy go podziwiają...no nie napiszę, że się z tym nie zgadzam-bo ja go również podziwiam, ale czasami trochę przykro się robi, jak o pozostałych mróweczkach się zapomina...;)
PS. faktycznie mogłaś strzelić tą płytą w faceta...;)

Bowess, Kobietko - no nie zawstydzaj mnie, proszę (zdjęcie wkleiłam, żeby nie było, że nie chcę się ujawnić - a co mi tam ;) Niewiele mam zdjęć z budowy, bo to ja jestem naczelną fotodokumentalistką :)

Tomasz Antkowiak
02-09-2013, 21:01
Bura[/B
[B]Bowess, Kobietko - no nie zawstydzaj mnie, proszę (zdjęcie wkleiłam, żeby nie było, że nie chcę się ujawnić - a co mi tam ;) Niewiele mam zdjęć z budowy, bo to ja jestem naczelną fotodokumentalistką :)

Bowess... tu (http://forum.muratordom.pl/showthread.php?193295-Nasze-TK12&p=5327500&viewfull=1#post5327500) masz jeszcze lepsza fote inwestorki ;)

Gosia_A
02-09-2013, 21:15
Bowess... tu (http://forum.muratordom.pl/showthread.php?193295-Nasze-TK12&p=5327500&viewfull=1#post5327500) masz jeszcze lepsza fote inwestorki ;)

co za złośliwość nad złośliwościami!:P

bury_kocur
02-09-2013, 21:17
No, potwierdzam - nogi do szyi (nawet w rozkroku :D) Wiem z autopsji, bo sama sięgam Inwestorce tylko do szyi ;)

Ależ, Gosia, nie ma się o co oburzać - ja bym chciała tak wyglądać od tyłu :D :D

Tomasz Antkowiak
02-09-2013, 21:21
Jak bedzie zainteresowanie to moze znajde jeszcze jakies ciekawostki do wklejenia... ;)

Gosia_A
02-09-2013, 21:28
wiecie co...ręce mi opadają i wszystko inne...;)
Bura...mówisz do szyi?Wcale taka malutka nie jesteś:D co tam te moje 180cm...
oficjalnie proszę Inwestora Kierownika o bycie rozsądnym w kwestii wklejania moich zdjęć:mad: nikt tutaj nie zagląda, aby oglądać moje nogi czy cokolwiek innego:offtopic:

Jarek.P
02-09-2013, 21:30
Jak będzie zainteresowanie to może znajdę jeszcze jakieś ciekawostki do wklejenia... ;)

Znaczy... w sensie... że inne fotki? :o

:stirthepot:

J.

Tomasz Antkowiak
02-09-2013, 21:32
Bylo zalenie sie ze nikt "mrowek" na budowie nie zauwaza? Bylo? Pewnie ze bylo! :)

Zatem przeszukuje zasoby zeby jednak inwestorke pracujaca zaprezentowac... Wprawdzie sytuacje gdzie udaje sie takie wykonac zdarzaja sie zadko, ale za to efekty zazwyczaj sa ponadprzecietne... ;)

Szukam...szukam...szukam... ;)

Jarek.P
02-09-2013, 21:52
czy tylko ja mam wrażenie, że igrasz z ogniem? ;)

J.

tomraider
02-09-2013, 21:59
Jak tam postępy kominem?

bowess
02-09-2013, 22:01
Bowess, Kobietko - no nie zawstydzaj mnie, proszę (zdjęcie wkleiłam, żeby nie było, że nie chcę się ujawnić - a co mi tam ;) Niewiele mam zdjęć z budowy, bo to ja jestem naczelną fotodokumentalistką :)
Jak to zawstydzaj? Widziałaś się chyba w lusterku jakimś większym. :D
Masz figurę i okazuje się, że również wzrost modelki.

Tomasz chyba się zbliża do krawędzi. ;)

rewo66
02-09-2013, 22:40
Tomasz zawsze balansuje na krawędzi. Adrenalina i takie tam ....... :P
Szukasz tych innych fotek inwestorki? Bo my tu wszyscy cierpliwie czekamy ;)

Gosia_A
03-09-2013, 09:53
Zatem przeszukuje zasoby zeby jednak inwestorke pracujaca zaprezentowac... Wprawdzie sytuacje gdzie udaje sie takie wykonac zdarzaja sie zadko, ale za to efekty zazwyczaj sa ponadprzecietne... ;)

Czy ktoś oprócz mnie znowu "widzi" tutaj złośliwość? :mad:
Nie wkurzać matki inwestorki, oj nie wkurzać...

wczoraj - z okazji rozpoczęcia roku szkolnego na budowie nic się nie działo, za to były lody z naszym Pierwszoklasistą...dzisiaj pewnie będzie podobnie, bo sporo wrażeń mamy od samego rana...niekoniecznie pozytywnych, ale jak odbiorę najmłodszego Inwestora ze szkoły to może będę mogła napisać coś bardziej miłego...może tylko mama jest taka przerażona?

edit
Młody zadowolony, więc chyba nie było najgorzej w szkole...:)

nita83
03-09-2013, 10:46
łączę się w szaleństwie szkolnym, (u nas zerówka w szkole)

krzysztof5426
04-09-2013, 16:39
No, potwierdzam - nogi do szyi (nawet w rozkroku :D) Wiem z autopsji, bo sama sięgam Inwestorce tylko do szyi ;)

Ależ, Gosia, nie ma się o co oburzać - ja bym chciała tak wyglądać od tyłu :D :D
... i te 180 cm !
Tylko kilka dni mnie tu nie było, a tu się tyle dzieje.

Tomasz Antkowiak
04-09-2013, 18:51
Ja sie juz nic nie odzywam... ;)

max-maniacy
05-09-2013, 18:45
matka inwestorka niech się nie burzy, bo z taką figurą i wzrostem to jak się ma mąż nie chwalić.
jakbym miała 180cm, to sama bym się pokazywała z każdej strony.:D
niech pokazuje, nacieszymy chociaż oko:)