PDA

Zobacz pełną wersję : Kominek + Rekuparator + GWC



olekstar
11-05-2004, 12:55
Jak pożenić te trzy urządzenia razem?
Kominek + Rekuparator + GWC jak powinno się poprowadzić rury nazwiewające z GWC do rekuperatora a potem w domu? Czy bezpośrednio z GWC powinno podłączyć się do rekuperatora a poźniej do kominka? Czy raczej dać sobie spokój z rekuperatorem?

Planuję budowę domu o powierzchni ok. 150 m2
Mury: silka M18,wełna mineralna 14 cm, 2 cm pustka powietrzna,silka m8.
Parter + poddasze użytkowe, niepodpiwniczony.
Na parterze:
wywiew z: kuchni + WC + łazienki nawiew do pokoju
Na piętrze:
wywiew z łazienki i garderoby, nawiew do pokoi.

Czarek C.
12-05-2004, 11:33
Nie zrozumiałem tylko czy masz w planie nawiew mechaniczny, a wywiew grawitacyjny czy...nazwijmy to nadciśnieniowy? Tak wynika z Twojej wypowiedzi (piszesz o nawiewie do pokoi na dole i górze).
U siebie mam kominek i dolot powietrza zewnętrznego, niestety bez gruntowego wymiennika ciepła , czego bardzo żałuję. Natomiast wentylacją mechaniczną i rekuperacją interesowałem się swego czasu dość solidnie.
Z perspektywy czasu żałuję tylko że nie wykonałem GWC. Teraz mam jakby zagospodarowaną działkę i nie chcę niszczyć sobie terenu, z "ekologicznych " inwestycji wybralem kolektor słoneczny który właśnie testuję :). Ale kto wie może kiedyś jeszcze "wróce do tematu".
Budowa gruntowego wymiennika jest prosta , tania, a działanie niezawodne. Jest to nasz polski patent (patent nrP354203) autorem jest Witold Piecha z Politechniki Wrocławskiej , a prace nad tym rozwiązaniem trwają od 1980 r. Moim zdaniem więcej zysku da zastosowanie gruntowego wymiennika. Jeśli Cię na to stać włączysz potem do instalacji rekuperator a do tego czasu możesz testować sam kominek +GWC. Tak sam bym zrobił. Powodzenia i oby wiecej takich co nie boją się stosować nowych rozwiązań.

Czarek C.
12-05-2004, 11:57
No tak ale nie odpowiedziałem na Twoje pytania. Pełny system wygląda tak jak piszesz GWC +rekuperator + kominek, ale trzeba umiejętnie polączyć spalanie w kominku z nawiewem. To sztuka gdyż różna bywa intensywność palenia a tym samym zapotrzebowanie na powietrze do spalania.
Oddzielnym problemem jest specyfika pracy złoża GWC, 50%/50%. Czyli np. 12 godzin pracy i 12 godzin ładowania. Czas przerwy jest niezbedny by złoże wyminnika nabrało temperatury i wilgoci z gruntu, podłoża itd. Do ciągłej pracy niezbedne są dwa złoża pracujące na zmianę. Ale w domku jednorodzinnym to chyba nie jest niezbedne.
A więc zimą powietrze zewnętrezne ogrzewa się wstępnie w wymienniku gruntowym do tem 6-8st. C, następnie przepływa do rekuperatora gdzie odzyskuje ciepło z powietrza wywiewanego nie mieszając się z nim, i dopiero jest nawiewane do domu. Jeśli wlot takiego powietrz byłby pod kominkiem to nie trzeba stosować nagrzewnicy, jęsli zaś bezpośredni do pokoi, to niestety należy zastosować nagrzewnicę końcową która, gdy zajdzie taka potrzeba dogrzeje nam to powietrze do odpowiedniej temp. Według mnie logiczne jest doprowadzenie zewnetrznego powietrza pod kominek, który je ogrzeje i w sposób naturalny (konwekcyjnie) lub wymuszony rozprowadzi je po domu.
System wygląda na bardzo energooszczędny i gdybym teraz projektował swoją chałupe to z chęcią bym coś takiego zastosował.
Obecnie mam ogrzewanie kominkowe bez rekuperacji i bez GWC , a i tak mam tanie ogrzewanie w domu, mimo że zimą doprowadzone jest przeciez zimne powietrze zewnętrzne które trzeba podgrzac.
Zysk z zastosowania GWC jest jescze jeden. Latem służy nam za naturalną klimatyzację (prezy minimalnych kosztach mamy komforcik). A "złoże" GWC latem kumuluje ciepło na jesień i zimę .

olekstar
12-05-2004, 15:36
No tak, ale jak to podłączyć?

Czy prawidłowe jest podłączenie:

W Zimie

Zimne powietrze -> { GWC -> Rekuperator -> Kominek } -> Ciepłe powietrze -> Pokoje

W lecie

Ciepłe powietrze -> GWC -> Zimne powietrze -> Pokoje

Czy raczej jakoś inaczej?

flakon
12-05-2004, 16:36
Witam!

Najkrócej:

Zima: GWC - rekuperator - ciepło z kominka pokoje (uwaga: pomiędzu doprowadzeniem powietrza z kominka do reku należy zastosować przepustnice zwrotne zabezpieczające oba urządzenia - reku przed przegrzaniem (jeśli nie działa wentylator kominkowy) oraz pomieszczenie w którym stoi kominek przed nadmuchem powietrza z rekuperatora (czyli cofaniem się go do komory kominka) przez otwory zasysające powietrze z pomieszczenia do ogrzania w kominku (mam nadzieję, że jest to w miarę zrozumiałe).

Lato - przepustnica zwrotna w kanale powietrza z kominka załatwia nam problem "cofania się" do kominka powietrza wydmuchiwanego przez rekuperator do domu (schłodzonego przez GWC).

Za realizację tego typu domów podczas ostatnich Targów Muratora Złoty Kask otrzymała www.rekuperatory.pl. Zadzwoń do nich, na pewno powiedzą Ci więcej na ten temat - bo robią to na bieżąco.

Pozdrawiam

Witos
01-02-2006, 19:17
Widze ze temat dość stary ale moze ktoś odpisze.
Czy czasem nie będzie lepiej nie mieszczać kominka z wentylacją mechaniczną. Można chyba zastosowac oddzielny nawiew do kominka z zewnątrz od spodu i wywiew z komina w obiegu odseparowanym od wnętrza domu. A ciepło z kominka rozprowadzać grawitacyjnie.

Jeż
03-02-2006, 11:59
Witos
Poprosiłeś, to odpisuję.

Podłączyć wylot z GWC pod kominek można. Tylko GWC nie powinno być jedynym źródłem powietrza konwekcyjnego ogrzewanego przez kominek i rozprowadzanego w mieszkaniu przez DGP kominka, bo wtedy dostarczamy w zimie za dużo suchego powietrza i wysuszamy powietrze w mieszkaniu.
W wątku "Nadmuch powietrza do kominka = nietypowe DGP?" z pomocą kolegów forumowiczów doszedłem do - wydaje mi się - optymalnego schematu tego połączenia. Chodzi o nastepujące sprawy.
1. Aby grawitacyjna DGP z kominka działała bez zakłóceń, jeśli tylko wentylator DGP zostanie wyłączony.
2. Aby z GWC pobierać tylko tyle powietrza ile potrzeba do wentylacji, i aby źródłem powietrza konwekcyjnego było głównie powietrze recyrkulacyjne z mieszkania - dzięki czemu w mieszkaniu powietrze nie będzie nadmiernie wysuszane w zimie.
3. Aby był możliwy duży przepływ DGP - dzieki czemu rozprowadzane powietrze ma niższą temperaturę np. tylko 60degC, więc szkodliwe dla ludzi zjawisko przypiekania kurzu domowego w kominku wystąpi tylko w bardzo ograniczonym stopniu, oraz - co jest z tym związane - aby było możliwe odbieranie z kominka dużej mocy (co przy małym przepływie jest czasem trudne), a także aby dzięki dużemu przepływowi mieszanie się w mieszkaniu nawiewanego ciepłego powietrza z chłodnym było intensywne i powodowało mały gradient temperatury sufit-podłoga na parterze gdzie nawiew jest niekorzystnie spod sufitu.
4. Aby wentylator DGP z kominka pełnił jednocześnie funkcję wyciągania powietrza z GWC również latem i rozprowadzania go po całym mieszkaniu, ale aby w przypadku awarii nie blokował razem z filtrem napływu powietrza z GWC (w przypadku awarii nawiew z GWCbędzie grawitacyjny).
Koledzy forumowicze z tamtego wątku raczej nie doceniają spraw wymienionych w p-ch 2, 3 i 4. Jednakże dla mnie są one bardzo ważne, bo nie traktuję ogrzewania kominkowego jak gorszego sposobu ogrzewania od ogrzewania wodnego. Uważam, że może i powinno być tak samo komfortowe.

Odnośnie łączenia reku z DGP z kominka - jest to trudne i złe rozwiązanie. Chodzi o to, że wentylator DGP powinien być sterowany tj. powinien mieć regulowane obroty. Wentylatory reku też powinny mieć regulowane obroty. Zatem nie można łączyć nawiewu ciepłego powietrza DGP w jeden kanał z nawiewem z reku. Wystapiłyby zakłócenia. Klapy zwrotne w układzie połączonym zapobiegajace przepływowi powietrza w odwrotnym kierunku w każdym z tych układów, propnowane przez niektórych "wynalazców", byłyby tylko zgrubnym zabezpieczeniem. Ich każdorazowe zadziałanie oznaczołoby praktycznie wyłączanie albo reku albo DGP. A przecież nie o to chodzi. Oba układy powinny działać poprawnie cały czas dokładnie tak jak je się wyreguluje, włączy albo wyłączy - niezależnie od siebie.
Zatem jeśli reku, to w połączeniu z GWC, ale nie z DGP z kominka.

Pozdrawiam
Jeż

Witos
03-02-2006, 21:41
Dzięki Jeżu.

anowi*
07-02-2006, 17:33
...

Witos
07-02-2006, 18:46
Schemat pod co?
Ja nie mieszam zwirowca z kominkiem , u mnie to bedą dwa oddzielne zestawy.