PDA

Zobacz pełną wersję : PLAC ZABAW



06-07-2002, 22:16
No właśnie.
Dzisiaj będąc na działce olśnilo mnie,ze niezwłocznie muszę zbudować jakiś element małej architektury dla dziecka. myślę o piaskownicy. Normalnie wykopać dół, zrobić lekki fundament, potem obramnienie z desek, aby było na czym baby robić i tylko pozostaje nasypać piachu.Myślę też o jakiejś z desek zrobionej pokrywie.Widziałam wprawdzie w sklepie plastikowego żółwia z pokrywa, ale jest ruchomy-mogą go zwinąć, a poza tym chyba mały. A taka piaskownica moze być na lata.:wink:
MAcie pomysły, o czym jeszcze pamietac przy robieniu tej piaskownicy.
No i czekam na propozycje innych zabawek.
:smile:

Bodex
07-07-2002, 08:02
beton niepotrzebny, moim zdaniem wystarczą impregnowane dechy. pod deską na baby można zrobić schowek na foremki. mozna pomyśleć nad daszkiem osłaniającym w czasie zabawy od słońca, a po zabawie opuszczanym i chroniącym piasek przed kotkami. Ładnie wygląda piaskownica z palisady.

07-07-2002, 08:30
Ale jak!!!ŁAdnie to opisałes.
Czy mógłbyś podać wiecej szczegółow-jak ten daszek ma sie trzymac, co masz na mysli , z palisady.
Dzieki serdeczne. :smile:

Bodex
07-07-2002, 08:56
z palisady czyli z okągłych kołków najlepiej średnicy 10 cm ustawionych pionowo jeden przy drugm. ładnie wygladają wtedy nieregularne kształty takiej piaskownicy. Daszek mozna zrobic z folii basenowej na lekkiej drewnianej ramce, z detalami technicznymi poradzi sobie kazdy majsterkowicz

07-07-2002, 10:59
Ale gdize wtedy umiejscowic ta drewnianą ramę (ta na baby). Ona przykryje ta palisady, tak?

Bodex
07-07-2002, 12:29
moja piaskownica jest przy ogrodzeniu. Ściana przylegająca do ogrodzenia ma wysokość od 20 do 40 cm ponad grunt (wysokością delikatnie faluje)przy niej, wewnątrz piaskownicy jest decha do babek wykorzystywana tez jako ławka, druga ściana piaskownicy ma kształt półkola, też delikatnie faluje wysokością. piasek jest ok 10 cm ponizej gruntu. Mnie się podoba.

Bodex
07-07-2002, 12:37
opal mam pod reką rysunek piaskownicy z palisady chętnie ci wyślę.

07-07-2002, 12:52
Tak, proszę bardzo. przesylam Ci na priv swoja emalie, ok??

Maco
08-07-2002, 19:46
Widziałem też w Castoramie piaskownicę do złożenia (bez dna) kwadratową z zaimpregnowanego drewna (na zielonkawo)

09-07-2002, 10:52
Tak sobie pomyślałam,ze odwiedzę sklep z ogrodniczymi akcesoriami, tam czesto bywają całe zestawy dla dzieci..
:smile:

Majka
09-07-2002, 11:54
My zamówilismy piaskownicę u stolarza /to było parę lat temu - teraz jest łatwiej kupić gotowe/. Z desek oheblowanych, z płaskimi deskami naokoło, sami ją pomalowaliśmy, nie miała dna, ani tez jej nieprzykrywalismy /moze tworzyć się pleśń/. Powinno ją się ustawić w miejscu lekko zacienionym i nie liczyć na piękny trawnik w okolicy :razz: . Większe dzieci potrzebują także krzaki, drzewo do wspinania, huźtawkę z liny, może być też trzepak. Dzieci nie znoszą równych trawników i posadzonych paru iglaków - to teren nudny. :razz:

yemiołka
09-07-2002, 12:43
palisadowe piaskownice są ładne, ale mam wrażenie, że małe dzieciaki łatwo mogą na nich powybijać ząbki...
pomysł schowka na łopatki kupuję! :smile:
bez daszku można się obejść - wystarczy plażowy parasol wyciągany w razie potrzeby;
pokrywa b. się przydaje, gdy w ogródku są zwierze - można ją przecież zrobić ażurową i wtedy nie powinno pleśnieć.

a poza tym niezbędny jest domek!!! niekoniecznie na drzewie...

aha, huśtałam się ostatnio na monstrum ze sznurka i siedzenia z "malucha" - superwygodne, polecam! :razz:

Maco
09-07-2002, 13:18
Właśnie oglądałem konkurencję "Ładny Dom" 8/2001 i na stronie 73 jest super (według mnie) pomysł na piaskownice. Całość w lekkim zagłębieniu (więc nie będzie się piasek roznosił) otoczona grubymi, zaokrąglonymi palikami z drewna, które tworzą półkę na babki.
Mi się baaardzo podoba !

mch
09-07-2002, 13:20
"Maluch" to doskonały dawca części.

Fotele można przerobić na krzesła ogrodowe, opony na linach jako chuśtawki, kierownicę jako koło do kołowrotu w studni (sąsiad wykorzystał ten patent, ale mówi, że przydałaby się większa -
- może od Stara). :smile:

Gabi
10-07-2002, 07:17
Nasz znajomy zrobił bardzo przyjemny placyk wysypany drobnymi kamykami ogrodzony niską palisadą a w jednym miejscu palisada zamienia się w słupeczki-pieńki do posiedzenia, powspinania i poskakania. Na placu stoi huśtawka z deską liną i opona więc jest wybór! Chłopaki świetnie się tam bawią, raz że po budowie jest to suchy teren kamyki można wozic itp, dobrze też tam posiedzieć bo trawka jeszcze nie rośnie wieć miły kąt. No i jest jeszcze górka do zatrawienia i obsadzenia wytrzymałymi roslinami póki co dzieciaki nieżle z niej zjeżdzają i wcale nie mam na myśli sankek :roll:

Alanta
10-07-2002, 09:34
Ja zrobiłam sama huśtawkę, z której jestem bardzo dumna :smile:
Siedzenie jest z grubej powlekanej sklejki deskowaniowej, którą dokładnie oszlifowałam, ramiona z liny budowlanej, chwilowo zawieszamy ją na konstrukcji wiaty garażowej, później zamocujemy haki w stropie zadaszenia tarasu. Największy problem miałam z zaczepami, miały być ściągnane. Najpierw chciałam kupić karabińczyki do lin, ale okazały się drogie (40zł/szt.). Tydzień kombinowałam jak uniknąć tego wydatku, aż mnie olśniło, gdy spojrzałam na drzwi baraku - kłódki !!! Kosztują 7zł/szt., są bardzo mocne, nierdzewne no i huśtawka zapinana jest na kluczyki :smile:.
Dodatkową zaletą huśtawki jest jej nośność - 600 kg (taka jest nośność liny) więc możemy się na niej huśtać we trójkę :grin:

dziuba
10-07-2002, 09:46
Ciut z innej beczki. U nas na osiedlu chcieli zrobić plac zabaw.
Dwa bloki, dwie wspólnoty, dwa place zabaw w dwóch różnych miejscach. Cena za 1 placyk 15 000,00 (huśtawka, zjeżdżalnia, piaskownica i chyba karuzela)!!!! No bo architekt, projektant, atesty, ekipa itp..... No i nie przeszło. UFFF bo nasz blok ma 44 lokale.

kasiek
10-07-2002, 10:15
Moje dzieci marzą o starej oponie zawieszonej na linie na drzewie (taką ma sąsiad). To też jest chyba dobry pomysł na zabawki podwórkowe.

Maco
10-07-2002, 10:21
Alanta,
Pomysł na miarę Forumowego Nobla z tymi kłódkami !!!
Super !

Alanta
10-07-2002, 11:33
Najczęściej najprostsze rozwiązania są najlepsze !
Dodam, że jak na razie kłódki się nic a nic nie wytarły, pierwsza wytarła się lina, do której były podczepione, ale już wiem, że można ją owinąć taśmą teflonową...

<font size=-1>[ Ta Wiadomość była edytowana przez: Alanta dnia 2002-07-10 12:35 ]</font>

iga99
10-07-2002, 17:38
Kiedy mój "mały" był naprawdę mały, teść zrobił mu piaskownicę z cegły klinkierowej (została po budowie z ogrodzenia) w kształcie sześciokąta, wykończył ją szerokimi dechami, pamalowanymi na ten sam kolor co sztachety. Można było na niej swobodnie usiąść i stawiać baby. Naprawdę ładnie to wyglądało. Nie było w niej dna, dowoziliśmy tylko czasem piasek. I wytrzymała ładnych parę lat. Przed spadającymi z drzewa liściami, jabłkami zabezbieczał ją zwykłą siadką ogrodniczą ( na ścianka były wkręcone małe haczyki). Kiedy mały zrobił się większy piaskownica została komisyjnie rozebrana, w jej miejsce powstała urokliwa pergola z ławeczką.
U siebie mam kilka starych drzew, kupiłam sznurkowy hamak ( 35 zł w supermarkecie) i rozpięłam go między nimi. Obecnie jest to ulubione miejsce wypoczynku mojego syna. Polecam małym i dużym:smile:

Bodex
10-07-2002, 21:56
opona jako huśtawka to pomysł zbyt prosty i nie budzący zazdrości u sąsiadów. trudno jest taką oponę zawiesić gdyż buja się we wszystkich kierunkach. jeśli mamy gdzie zawiesić oponę tak by nie obijała się o nic proponuję zamiast niej zawiesić (oczywiście na jednej linie) kawałek mocnego drewna najlepiej klejonego, w kształcie koła o średnicy 35-40 cm. linę mocujemy prewlekając ją przez otwór wywiercony w srodky koła i zawiazując supełek z drygiej strony. dobieramy odpowiednia wysokość, linę między nogi , kuper na drewniane koło i heja!

Bodex
10-07-2002, 22:21
z piaskownicy zrobiły sie huśtawki. wracajac do piaskownicy to praktycznie jest (i ładnie wygląda) nawierzchnia z bruku drewnianego przesypana piaskiem. bruk drewniany nie jest nawierzchnią "na lata", zwłaszcza sosnowy, ale piaskownice też z czasem stają się niepotrzebne i mozna wtedy całość komisyjnie rozebrać.

Frankai
16-07-2002, 16:02
Ja poszukałem piaskownice w Internecie. Znalazłem. Były ładne, kolorowe z przykrywką lub daszkiem. Zadzwoniłem do producenta (tuż obok mnie), a ten odesłał mnie do Nomi bo nie prowadzi detalu. Pojechałem i były te z przykrywką. Istna padaczka. Nic szczególnego, cena 129zł i "drzewniane". Jakby miał czas bawić się w malarza, to zabawiłbym się i w stolarza. Żółw z przykrywką ma jednak duży plus jeżeli tylko okolica nie jest zbyt złodziejska. Po pierwsze co kot robi w piasku chyba wszyscy wiedzą, a po drugie takiego żółwia w dwie osoby można przestawić w cień lub ustawić tam gdzie pociecha będzie "na oku", po trzecie jak już piaskownica nie będzie potrzeba to nie ma wielkich prac z jej usunięciem i poprzątaniem, a po czwarte można z żółwia wyrzucić piach, wstawić pompkę i mamy oczko, a dziecko aż piszczy z radochy.

Maco
17-07-2002, 07:16
A minusy ?
Chyba wymiary bo jeśli to ten żółw o którym myślę to raczej malutki...

ARi.
21-05-2004, 20:04
8) WITAM MAJSTERKOWICZÓW 8) 8) 8) 8) :o
NOWY WONTEK ZACZYNAM :wink:
Wontek po tytułem plac zabaw dla dzieci
niewiem czy jest sens bo ktoś mi napisze że idz sobie sprawdz na plac zabaw jak to zrobione i masz odpowiedz NIEMA SPRAWY NAPEWNO PUJDE ja odpowiem :P ale chce żebyście mi jakieś wskazówki dali jakieś stronki fotki schematy wykonania fajnego placu zabaw za domem dla włąsnego urzytku nie publicznego może dobre i nie drogie wykonanie ślizgawki lub namiary na tanią ślizgawke chuźdawke piaskownice i inne bajery jak to wy zrobiliście i czy sen jest robić ale pewnie jest :wink: .
Już sie rozglądałem to niedaleko mnie są wytoczone bele drewniane wiec mam pytanie czy 3 m czy 2,5 m kupić różnica w cenie niewielka chyba 3 m kosztuje 12 zł sztuka JAK te bele zakonserwować i czym, jak je zamocować i tak dalej ....

Pozdrawiam ARi :wink:

Redwald
22-05-2004, 07:30
To i ja poproszę. Może się wreszcie zmobilizuję :lol: .

kanadyjczyk
24-05-2004, 14:42
8) WITAM MAJSTERKOWICZÓW 8) 8) 8) 8) :o
NOWY WONTEK ZACZYNAM :wink:
Wontek po tytułem plac zabaw dla dzieci
niewiem czy jest sens bo ktoś mi napisze że idz sobie sprawdz na plac zabaw jak to zrobione i masz odpowiedz NIEMA SPRAWY NAPEWNO PUJDE ja odpowiem :P ale chce żebyście mi jakieś wskazówki dali jakieś stronki fotki schematy wykonania fajnego placu zabaw za domem dla włąsnego urzytku nie publicznego może dobre i nie drogie wykonanie ślizgawki lub namiary na tanią ślizgawke chuźdawke piaskownice i inne bajery jak to wy zrobiliście i czy sen jest robić ale pewnie jest :wink: .
Już sie rozglądałem to niedaleko mnie są wytoczone bele drewniane wiec mam pytanie czy 3 m czy 2,5 m kupić różnica w cenie niewielka chyba 3 m kosztuje 12 zł sztuka JAK te bele zakonserwować i czym, jak je zamocować i tak dalej ....

Pozdrawiam ARi :wink:

Gdzi takie bale można dostać właśnie takich szukam.

ARi.
24-05-2004, 19:07
Witam :wink:
Ten tartak co toczą takie bale które można wykożystać np do huśdawki to znajdyje sie w miejscowości o nazwie Wilkowo to jest niedaleko Świebodzina a Świebodzin mieści sie w woj. Lubuskim

można conieco tu zobaczyć http://www.rodo.com.pl/oferta.html
galeria i katalog http://www.tomex.net.pl/
tu są nawet ceny http://www.placzabaw.com.pl/
http://www.lek-sik.pl/produkty.html

http://www.trelek.se/bilder/413.jpg już tu widze moją chrześniaczke za pare miesięcy ciekawe czy sprężyna od malucha wystarczy ?a może bedzie za słaba chyba coś sztywniejszego przydało by sie

nnatasza
08-06-2004, 21:11
Już widzę mojego męża, jak w naszym nowym domu, w swoim warsztacie robi takie cuda dla naszej małej! :-? Już to widzę powinno być napisane w "" :wink:

Adasko
09-06-2004, 17:29
ARi dzięki za podane adresy, zawsze łatwiej coś zrobić mając jakiś przykład. Pozdrowienia z Dęblina Adasko. :lol:

ARi.
14-06-2004, 21:43
zachecam do zamieszczania stronek ciekawych noi do roboty :wink:

Pozdrawiam ARi :wink:

rafał ...
16-06-2004, 13:54
w związku ze straszną mizerią w ofercie piaskownic dla dzieci zrobiliśmy ją sami, wyszła duża, solidna i bezpieczna. No i co najważniejsza podoba się Konradowi !
http://www.gamber.pnet.ws/piaskownica.jpg[/img]

ARi.
16-06-2004, 18:23
Fajowo że zaczyna sie zamieszczanie fotek JESTEM ZA :lol:

PS. mam pytanie co to jest za metoda EKO FINDER bo wiedziłem na twojej stronce że miałeś tym robiona izolacje poddasza czy to jest wełna mineralna rozdrobniona ???

POZDRAWIAM ARi :wink:

tczarek
18-06-2004, 09:28
Ja ze stępli które pozostały z budowy wykonałem huśtawki dla dzieciaków połączone z piaskownicą i domkiem. Ja wywołam zdjęcia załączę foto.

ewak39
23-06-2004, 14:40
Widzialam to w naturze, czysty obled, moje malpiszony nie mogly sie oderwac![/url] http://www.rainbowplay.com [/url]

agnes_13
13-07-2004, 16:09
A ja kupiłam składaną , drewniana piaskownicę w Makro ( 50 zł ) :cry: , pomalowałam Drewnochronem i stoi. :lol: A wczoraj Pan Magik za 150 zł postawił mi huśtawkę z bali drewnianych. Istne cudo!!!! :P Czekam na słoneczko i też ją wraz z chłopakami "maznę".
Pozdrawiam,
Agnes

agnes_13
13-07-2004, 16:10
A ja kupiłam składaną , drewniana piaskownicę w Makro ( 50 zł ) :cry: , pomalowałam Drewnochronem i stoi. :lol: A wczoraj Pan Magik za 150 zł postawił mi huśtawkę z bali drewnianych. Istne cudo!!!! :P Czekam na słoneczko i też ją wraz z chłopakami "maznę".
Pozdrawiam,
Agnes

ewusia
14-07-2004, 07:23
My dla swojej wnusi zrobiliśmy tradycyjną piaskownicę z desek zaimpregnowanych drewnochronem. Po zabawie nakładałam na nią kawałek plastkowej grubej siatki ( widziałam ostatnio takie w Castoramie, wysoka na 1,5m, gruba i sztywna, zielonego koloru, ceny nie pamietam). Koty nie właziły, liście nie zanieczyszczały a na czas zabawy zdejmować nie było trudno bo lekka :D

kroyena
14-07-2004, 08:00
opal b. ważne:

PIASKOWNICA MUSI BYĆ Z KALPĄ ZAMYKAJĄCĄ.

Najlepiej zdejmowaną podczas zabawy dziecka. Dlaczego klapa na całej piaskownicy? :o
Koty z okolicy szukają czystego piasku, żeby go oznakować, chyba nie chcesz, żeby dziecko się w oznazconym przez koty piasku bawiło. :(

PS. Dla wszystkich, którzy nie mają klapy proponuję ją dokupić/dorobić i wymienić piasek.

ewusia
14-07-2004, 12:00
opal b. ważne:

PIASKOWNICA MUSI BYĆ Z KALPĄ ZAMYKAJĄCĄ.

Najlepiej zdejmowaną podczas zabawy dziecka. Dlaczego klapa na całej piaskownicy? :o
Koty z okolicy szukają czystego piasku, żeby go oznakować, chyba nie chcesz, żeby dziecko się w oznazconym przez koty piasku bawiło. :(

PS. Dla wszystkich, którzy nie mają klapy proponuję ją dokupić/dorobić i wymienić piasek.

nie przesadzaj z tą klapą, ja zamkniesz piaskownicę na dłuższy czas (brzydka pogoda, urlop itp) to ci zaczną się grzybki, niekoniecznie jadalne - i inne paskudztwa rozmnażać. Od kotów i liści w zupełności wystarczy sztywna siatka. Mam w sąsiedztwie spore stadko kotów i takie rozwiązanie w zupełności wystarczy.

Rbit
14-07-2004, 13:42
No wlasnie jako wlasciciel kota dementuje, one nie znakuja tylko normalnie ida sie wy....... wnętrzyc tzn załatwić naturalne potrzeby.
Mocz kocurów ma specyficzny zapach zatem piach tez jest potem troche aromatyczny. A piach je przyciaga, bo kot zwierze czyste i inteligentne nie bedzie betonem próbował zasypac to co zostawi tylko wybiera tam gdzie miekko. Ostatnio w moim ogrodzie wykorzystuja do tego grzadke swieżo wysypana torfem.

kroyena
14-07-2004, 13:45
ewusia wolę grzybki od toksoplazmozy.

Rbit
14-07-2004, 13:49
ewusia wolę grzybki od toksoplazmozy.
No tak grzyby , konopie . toksoplazmoza takiego efektu nie daje :wink: .

kroyena
14-07-2004, 14:05
Rbit pytnij twoją lepszą połowę o tokso, a jak ona nie wie to niech pytnie swojego ginekologa. :(

PS. Tym razem klown nie żartuje.

Rbit
14-07-2004, 14:57
dzieki Kroyena za troske ale ja juz mam dwójke i na szczeście. toksoplazmoza mozna sie zarazić wszedzie. Przebywanie ze zwierzakami zwieksza tylko ryzyko.

kroyena
14-07-2004, 15:07
No to możemy wrócić do grzybów, konopi i kotów. :roll:

Rbit
15-07-2004, 06:43
na grzyby, na ryby, na lwy by? :D

tom soyer
15-07-2004, 07:09
opal b. ważne:

PIASKOWNICA MUSI BYĆ Z KALPĄ ZAMYKAJĄCĄ.

Najlepiej zdejmowaną podczas zabawy dziecka. Dlaczego klapa na całej piaskownicy? :o
Koty z okolicy szukają czystego piasku, żeby go oznakować, chyba nie chcesz, żeby dziecko się w oznazconym przez koty piasku bawiło. :(

PS. Dla wszystkich, którzy nie mają klapy proponuję ją dokupić/dorobić i wymienić piasek.

nie przesadzaj z tą klapą, ja zamkniesz piaskownicę na dłuższy czas (brzydka pogoda, urlop itp) to ci zaczną się grzybki, niekoniecznie jadalne - i inne paskudztwa rozmnażać. Od kotów i liści w zupełności wystarczy sztywna siatka. Mam w sąsiedztwie spore stadko kotów i takie rozwiązanie w zupełności wystarczy.

wystarczy w deklu piaskownicy miedzy deskami zostawic kilka milimetrow - piasek wysycha wtedy o wiele szybciej.

kroyena
19-07-2004, 06:38
No to potwierdzam.
Jedno co mi siętego lata w piaskownicy urudziło to mlecze na samym początku, ale że w piachu oparcia nie miały to nie był problem.
Kupiłem w markecie z deklem podzielonym na dwie klapy drewniane(szczelinki są).
Żadnych grzybków nie stwierdzono, mimo że piaskownica ustawiona w cieniu.
Jezeli bym kupował jeszcze raz to zastanawiałbym się nad deszczółkami łaczonymi na zszywki za delikatne są. Po roku niektóre ulegają rozczłonkowaniu, a moja córa dosyć grzecznie się bawi (co jak któś ma miniRambo). :roll: :wink:

Dave
20-07-2004, 10:27
Ja pochwale sie ze wykonalem piaskownice wlasnorecznie z okraglych pali sosnownych (fi gdzies 10-15) ktore sam okorowalem, pozbijalem w forme 3x3mx0,5m i zaimpregnowalem drewnochronem. Na wierzch dam jeszcze deski zeby mozna bylo jezdzic samochodami i grac w kapsle ale poki co piaskownica i tak wzbudza zachwyt dzieciakow :-) Koszt znikomy - jakies pare zl na drewno, gwozdzie i impregnat. Poniewaz mam wiecej pali wiec bede wymyslac dalsze elementy placu zabaw - zrobilem juz maszt (tak z 5m) na ktory mozna wciagac flage :-) teraz zrobie hustawke i jakies elementy do wchodzenia a la drabinki. Okragle drewno to chyba najlepszy material na plac zabaw dla dzieci.

D.

kroyena
20-07-2004, 10:45
A Dave zrobił odkrywkę, dla kogo ta piaskownica co? :lol:

I twórczy jest:
"Poniewaz mam wiecej pali wiec bede wymyslac dalsze elementy placu zabaw"
ciekawe czy te pale zaostrzone :o :( .

Dave
20-07-2004, 12:29
piaskownica jest dla mojego malego ktory potrafi wywozic z niej kilka taczek piasku dziennie :-)

Nie wiem do czego ten drugi komentarz - wiekszosc placy zabaw dla dzieci jakie widzialem robiona jest z drewnianych pali lub okraglakow jak kto woli zbijanych i mocowanych na rozne sposoby.

D.

kroyena
20-07-2004, 12:41
Dave i wezwałem Pana Boga swego na daremno. :oops:

Pobaw ty się z dzieciakiem, okorowałeś wypieściłeś, a kto go nauczy w kapsle grać. Odstresuj facet bo na kardio wylądujesz :( (czego tobie oczywiście nie życzę).
Zrób te dechy dookoła, kapsli po piwie nazbieraj, świeczkę weź, kup jaką gazetkę z właściwymi flagami i pokaż małemu, że jego stary potrafi takie fajne kapsle robić. Trasę dookoła i poprzez piaskownicę wyrysuj, i zasad gry naucz.
Co ty chcesz, żeby dzieciak wozakiem piasku został? :-?
A jak obecny boom w budownictwie bumnie i nowe unijne zasady na ciężarówki wejdą to co będzie robił?
Uśmiechnij się coś ty taki pogrobowy, chcesz małemu dzieciństwo skrócić.

Mnie głupie uśmieszki waliły, jak w gangu uczyłem taticórę grać w dunie do pierwszego dołka w piasku przy sklepie.
Jak myślisz, że coś innego niż dzieci po Tobie zostanie to się mylisz (chociaż sorki pewnie tak nie myślisz) poniosło mnie, jeszcze raz sorki.

Dave
20-07-2004, 12:48
Naprawde kroyena nie wiem o co ci chodzi. Jasne ze sie bawie i bede sie bawil z dzieciakiem. Dodatkowo robiac mu plac zabaw tez sie doskonale bawie. Nie wiem w czym widzisz problem ? :o

D.

kroyena
20-07-2004, 13:01
Sorki nie widzę.

LamiaReno
04-08-2004, 21:24
tu wszyscy o piaskownicy, a ja bym chciała szałas!
:lol:
Może ktoś z Was wie jak zorganizować sobie materiał na taki rosnący szałas?

ARi.
17-08-2004, 21:00
Witam odnawiam wontek
Zajżalem do tego postu bo właśnie dziś dostałem sprężyne od BMW prawie nowa tzn sprawna ale nie do auta mi potrzebna tylko do konika bujanego czy co mi wyjdzie :) i chciałem zobaczyć na obrazek co wkleiłem kiedyś. Myslałem że zespawam ta spreżyne ale widze na obrazku inne rozwiązanie <hmmm> No dobra bede myslał dalej trzymajcie sie a co słychać uwas na placu zabaw :)
Pozdrawiam ARi :)

martta
30-01-2005, 23:34
Czy może ktoś z Was podzielić się namiarem na drewniane place zabaw?! :D

Filo
31-01-2005, 11:00
http://www.dombal.com.pl/dzieci.html

martta
31-01-2005, 23:03
dzieki Filo,
moze ktos jeszcze ma jakies namiary?

ZBINAL
01-02-2005, 14:44
polecam firmę novum, oto adres: www.novumgrom.pl
Bardzo dobre wykonanie.
Pozdrawiam

D`arek
02-02-2005, 15:50
Też polecam firmę Novum z Groma. Mamy dwa takie zestawy na placu zabaw , ładne i dobrze zrobione. W promocji zamiast 7 zapłaciliśmy 6 tys. za zestaw.

gaga2
07-06-2005, 12:40
Witam,
zamierzamy urządzić dzieciom w ogrodzie mini plac zabaw: właśnie robimy piaskownicę, chcemy tam wstawić jakąś huśtawkę, może zjeżdżalnie albo jakiś inne atrakcyjne urządzenie do wspinania. Do sprawy podeszam metodycznie, odnalazłam stare artykuły z Muratora i Ładnego domu o placach zabaw, strefach bezpieczeństwa itp. oraz o tym, ze tego typu urządzenia powinny być solidnie osadzone (czytaj: z fundamentem). I teraz zaczęły się schody: w okolicznych marketach budowlanych i centrach ogrodniczych wybór jest żaden (tylko huśtawki) a na pewno żadne z urządzeń tam sprzedawanych nie posiada żadnych możliwości "fundamentowania"; oglądałam też ofertę różnych producentów placów zabaw dla dzieci w internecie: tam urządzenia są, mają odpowiednie certyfikaty, mają solidne fudnamenty.... ale ceny są księżycowe, nie stać mnie nawet na najprostszą huśtawkę z takiej ofety (ponad 1000 zł :o ). Jak Wy sobie poradziliście z urządzaniem takich miejsc dla dzieci? Gdzie kupiliście urządzenia, macie fundamenty pod nie? A może ktoś z Was wie, gdzie coś takiehgo można kupić lub zamowić w okolicach Katowic?
Pozdrawiam,
gaga2

ewa
09-06-2005, 09:28
My zrobiliśmy plac zabaw ze stempli budowlanych których zostało nam mnóstwo. Mamy go w formie statku: dziób to piaskownica, potem jest domek z okienkami, schodkami na dach (i tu ma być zjeżdżalnia) a dalej konstrukcja do huśtawki.
Wszystko zaimpregnowane i wkopane w ziemię.
Zakładam, że taki plac zabaw będzie mi potrzebny przez kilka lat-tyle powinno wytrzymać. Brakuje mi tylko ślizgu do zjeżdżalni i nawet nie wiem gdzie go szukać. :(
Czasami w miejscach gdzie robią meble, altany itp ogrodowe można kupić konstrukcje do złożenia w domu. Wtedy jest dużo taniej niż te z certyfikatem.

magmi
09-06-2005, 09:46
Gaga,
my kupiliśmy drewnianą huśtwkę (taka typową, z drabinką z boku) i po prostu wkopalismy ją w ziemię na głębokość ok. 40 cm (do pierwszego szczebla drabinki). Jest przez to oczywiście trochę niższa (ale w zupełności wystarczająca), ale za to stabilna.
Nie wyobrażam sobie, żeby ta huśtawka miała po prostu stać luzem na zeimi, jak to sugeruje producent...
Co do tych wszytskich atestów - trzeba zamiast tego użyć własnego zdrowego rozsądku i po prostu dobrze się całej kosntrukcji przyjrzeć, pod kątem bezpieczeństwa dzieci, rzecz jasna.
A swoją drogą - czy myślisz, że te wszystkie osiedlowe i parkowe placyki zabaw z takimi samymi drewnianymi budowlami mają atesty? Śmiem wątpić. Pewnie administracja nie czyta aż tak wnikliwie Muratora... :wink:
Pozdrawiam!

*marta*
09-06-2005, 09:57
Brakuje mi tylko ślizgu do zjeżdżalni i nawet nie wiem gdzie go szukać. :(


Takie ślizgi widuję w sklepach (również tych przydrożnych) z meblami i elementami do ogrodów. Mają je też sklepy z zabawkami ogrodowymi (np Little Tikes). Na allegro też powinnaś coś znaleźć.

Paty
10-06-2005, 11:51
Najlepiej zamówic bale w tartaku na huśtawkę, drabinki, deski na domek. Będzie najtaniej. Ja mam hustawke 80 cm wkopaną w ziemię , w zasadzie to długa okrągła belka stojaca na "rozkraczonych" nogach u samej ziemi dodoatkowo spięta poprzeczną beleczką. Kupiłam w IKEA huśtawke, drabinkę do wspinana, rączki do podciągania. Koszt belek 100 zł, elementów wiszących 80 zł. Można dowolnie aranżować belkę: raz może być konstrukcją do hamaka, raz całym placem zabaw. Do takiej konstrukcji planuję zamówi huśtawkę w formie ławki na metalowych łańcuchach, sciaganą na zimę. Koszt takiej ławki to 130 zł.

Myślę że to dobry pomysł.

Pozdrawiam Paty.

Wojtek62
10-06-2005, 11:57
ewa,
możesz zamieścić fotkę z Twoim placem zabaw?

ewa
10-06-2005, 15:08
Niestety nie mam cyfrówki :( Ale poproszę kogoś ze znajomych jak do nas wpadną. Oczywiście jeszcze mamy mnóstwo pracy przy niej (flaga piracka, żagle które mają zasłaniać słońce) ale już przypomina statek :))

Wojtek62
10-06-2005, 15:40
to z góry dziekuję

gaga2
14-06-2005, 12:48
dzięki Wam wszystkim za inspiracje. Chyba poszukam czegoś na allegro.
Pozdrawiam,
gaga2

ewa
17-06-2005, 08:41
Sporo pomysłów jest na stronach:
www.funplay.pl
www.akant.waw.pl
zwłaszcza na stronie akant-tam są świetne samochody które można zrobić ze stempli. Ja będę robiła młodemu dźwig. W sumie opłacało się zostawić stemple bo teraz są jak znalazł.

jarkotowa
04-06-2006, 17:29
Szukam pomyslów do zaaranżowania dzieciakom "placu zabaw" w ogrodzie. Mają piaskownicę, huśtawki, ale to banalne. Z gęstwiny samosiejek powstal "zagajnik", który też jest cichym miejscem do zabawy. Ale wiecznie slyszę "mamo, nudzi mi się". :evil:
A może by tak jakaś ciekawa konstrukcja do wlasnoręcznego wykonania? :roll:
Co możecie doradzić, żeby dzieciakom w ogrodzie nie bylo nudno.
Czekam niecierpliwie na ciekawe pomysly.

araman
25-09-2006, 15:50
Może to troche temat z innej beczki- już mieszkam 2 lata w swoim domu więc zajmuje się troche innym sprawami.
Ostatnio moja córka poszła pierwszy raz do przedszkola i chciałem jej i innym dzieciom zmodernizować trochę plac zabaw. Zostało mi trochę desek i innych materiałów z których można coś zrobić. U siebie na działce zrobiłem domek ze ślizgiem oraz huśtawkę. Chcę też zrobić coś podobnego do przedszkola i tu zaczyna się sprawa komplikować-wiem że w domu mogę zrobić różne rzeczy ale już w przedszkolu muszą odpowiadać pewnym normą. I tutaj jest moje pytanie -czy ktoś z forumowiczów wie jakie przepisy określają jakie wymagania muszą spełniać takie place zabaw, czy konieczne są atesty itp. Chcę zrobić domek z toczonych elelmntów drewnianych impregnowanych ciśnieniowo o przekroju 12 cm kupić gotowy ślizg ma to wyglądać tak jak te gotowe domki których cena na obecną chwilę jest dla mnie jak i dla większości radziców których dzieci chodzą do przedszkola trudne do zaakceptowania.
Liczę że tym razem znajdą się forumowicze którzy coś doradzą

araman
25-09-2006, 20:55
Podciągam temat wyżej, dla mnie to sprawa ważna a wiem że fachowcy zasiadają do komputera w różnych porach

aru
25-09-2006, 21:16
wiem, że taka rada to nic
ale ja bym w to nie właził - coś się stanie i wtedy Twoje dobre chęci Cię nie obronią, a rodzic pokrzywdzonego dziecka zazwyczaj atakuje na oślep

Cpt_Q
25-09-2006, 22:29
aru ma świętą rację.

araman
26-09-2006, 07:02
Chyba posłucham waszych rad i tylko trochę odnowię to co jest i tak bedzie musiało zostać a swoje plany zrealizuję we własnym ogrodzie ale jeżeli ktoś zna jakieś normy na tego typu zabawki to chętnie skorzystam aby było wszystko OK także na własnym podwórku. Znalazłem normy ale nie mam ich pełnego tekstu Z góry dziękuje za pomoc

dabell
26-09-2006, 12:49
Witaj
może ten link będzie pomocny http://ckpz.org/ - centrum kontroli placów zabaw.
Sama napisałam dzisiaj post o placach zabaw -odległościach ogrodzeń od obrzeży piaskownicy. Tę stronę znalazłam w czasie przeszukiwań netu.
pozdrawiam
Dabell

araman
26-09-2006, 20:46
Wielkie dzięki trochę mi to rozjaśniło sprawę, uzyskałem sporo interesujących mnie informacji,

kuniek
27-09-2006, 13:24
To ja może jeszcze z innej beczki, może powklejamy fotki placy zabaw dla dzieci?
http://www.kuniek1.republika.pl/IMG_2642_.jpg
http://www.kuniek1.republika.pl/IMG_2641_.jpg
http://www.kuniek1.republika.pl/IMG_2639_.jpg

araman
28-09-2006, 10:01
Miałem inne zamiary pisząć ten post. Znalazłem w internecie sporo ciekawych informacji ( także na forum) . Kuniek jak przeczytasz moj pierwszy post to dowiesz się że chciałem zmodernizować plac zabaw dla dzieci w przedszkolu, więc musi on spełniać jakieś wymagania. Nie ukrywam że zrobiłeś ładny domek i zjeżdzalnie ale coś takiego nie może stać w przedszkolu -ponieważ nie spełnia polskich norm.

Na tym chciałbym swój temat zakończyć. Czy można jakoś zablokować temat aby nie zaśmiecać forum????

kuniek
28-09-2006, 10:25
Miałem inne zamiary pisząć ten post. Znalazłem w internecie sporo ciekawych informacji ( także na forum) . Kuniek jak przeczytasz moj pierwszy post to dowiesz się że chciałem zmodernizować plac zabaw dla dzieci w przedszkolu, więc musi on spełniać jakieś wymagania. Nie ukrywam że zrobiłeś ładny domek i zjeżdzalnie ale coś takiego nie może stać w przedszkolu -ponieważ nie spełnia polskich norm.

Na tym chciałbym swój temat zakończyć. Czy można jakoś zablokować temat aby nie zaśmiecać forum????

dobrze Ciebie zrozumiałem, ale jak kiedyś szukałem natchnienia jak coś zrobić to nic niemogłem znaleźć, a drugie wątku a takim samym temacie niechciałem zakładać. pomyślełem że dobrym pomysłem możey być powklejanie do tego wątku, a może ktoś coś takiego wybuduje na placu ze spełnieniem wszystkich norm.
Jak uważasz że to zły pomysł to zamykajcie wątek.

araman
29-09-2006, 10:00
Bez urazy.
A jak zamknąc wątek jest na tym forum coś takiego?

JoShi
29-09-2006, 10:23
Bez urazy ale nie mozesz zamknąć wątku. Ludzie kulturalnie tu wymieniaja poglądy i zdjęcia... Możesz najwyżej tu więcej nie zaglądać.

Geno
29-09-2006, 11:15
Bez urazy.
A jak zamknąc wątek jest na tym forum coś takiego?
Dlaczego chcesz zamknąć? Skąd przekonanie ,że masz prawo do decydowania o losie tego tematu? Od czego sa moderatorzy?

araman
29-09-2006, 19:34
Ok niech będzie ale myślałem że jak założyłem wątek to mam prawo także je zamknąć kiedy uzyskałem wyczerpującą informacje. Tak jest na kilku innych forach na których wymieniam poglądy. A np na www.elektroda.pl sam administrator wysłał mi maila abym zamknął wątek jeżeli uzyskałem wyczerpujące informacje i aby nie zaśmiecać forum.Pozdrawiam wszystkich kulturalnie wymieniających poglądy.

JoShi
29-09-2006, 20:18
Ok niech będzie ale myślałem że jak założyłem wątek to mam prawo także je zamknąć kiedy uzyskałem wyczerpującą informacje.
Ten wątek nie jest Twoją własnościa...


Tak jest na kilku innych forach na których wymieniam poglądy.
Ten watek ma swoj regulamin z ktorym nalezalo sie zapoznac podczas rejestracji.

araman
30-09-2006, 09:15
Ok niech będzie ale myślałem że jak założyłem wątek to mam prawo także je zamknąć kiedy uzyskałem wyczerpującą informacje.
Ten wątek nie jest Twoją własnościa...


Tak jest na kilku innych forach na których wymieniam poglądy.
Ten watek ma swoj regulamin z ktorym nalezalo sie zapoznac podczas rejestracji.
Zawsze podziwiam ludzi którzy próbują wypowiedzieć się na wiele tematów ( piszę to po lekturze twoich postów)




Choć nie zawsze w temacie i stają się liderem forum.

JoShi
30-09-2006, 10:46
]
Zawsze podziwiam ludzi którzy próbują wypowiedzieć się na wiele tematów ( piszę to po lekturze twoich postów)
Może szczerość i otwartość a może szerokie horyzonty... Nazwij to jak chcesz...

A co do tematu wypowiedzi. Chwilowo ten wątek jest o ty, czy powinno się go zamknąć i dlaczego nie. Tak więc nie czyje się, żebym się wypowiadała nie na temat.

Inna sprawa, że chętnie obejrzę place zabaw u innych userów i oczekuję na zdjęcia wbrew Tobie.

kuniek
02-10-2006, 08:25
Dodam jeszcze że wykonanie placu zabaw wzorowałem na tym projekcie: http://www.buildeazy.com/newplans/playfort_1.html
Jak ktoś by miał jakieś pytania to chętnie odpowiem.

agnieszkakusi
02-10-2006, 08:35
ja też chętnie pooglądam zdjęcia takich placów zabaw. My dla naszej córki będziemy robić za rok, ale dobrych pomysłów nigdy za wiele. Chciałabym, żeby miała fajny, rzobudowany plac zabaw. Tym bardziej, że mamy super stolarza, który ma dobrą rękę do takich rzeczy.

Piotrek1
02-10-2006, 12:00
też chętnie zobacze place zabaw zrobione przez forumowiczów mam 2 łobuzów 7 i 2 lata 8) 8) :wink:

kuniek
09-10-2006, 08:50
kolejny projekt:
http://www.rona.ca/webapp/wcs/stores/servlet/ContentServlet?assetId=385&langId=-1

hanejek
10-10-2006, 20:36
Witam,
Jestem pracownikiem i współtwórcą CKPZ.
Może to banał, ale zalecam jak największa ostrożność przy własnoręcznym wykonywaniu urządzeń zabawowych w przypadku, gdy mają być wykorzystywane do publicznego użytku.
Co prawda obowiązek spełniania Norm dotyczy wyłącznie zakupu urządzeń do placówek oświatowych, to jednak branie na siebie odpowiedzialności za życie i zdrowie dzieci nie jest chyba warte nawet najlepszej zabawy na nienormatywnym sprzęcie.
Z drugiej strony doceniam Twoją bezinteresowność ARAMAN :)

Agduś
10-10-2006, 21:18
Oto zaczątek naszego placu zabaw. Na razie tyle, planujemy jednak rozbudowę (mostki, drabinki)
http://images3.fotosik.pl/198/944f32c1902b6b67.jpg (www.fotosik.pl)

araman
12-10-2006, 10:49
Witam,
Jestem pracownikiem i współtwórcą CKPZ.
Może to banał, ale zalecam jak największa ostrożność przy własnoręcznym wykonywaniu urządzeń zabawowych w przypadku, gdy mają być wykorzystywane do publicznego użytku.
Co prawda obowiązek spełniania Norm dotyczy wyłącznie zakupu urządzeń do placówek oświatowych, to jednak branie na siebie odpowiedzialności za życie i zdrowie dzieci nie jest chyba warte nawet najlepszej zabawy na nienormatywnym sprzęcie.
Z drugiej strony doceniam Twoją bezinteresowność ARAMAN :)
Czytałem waszą stronę uzyskałem sporo ciekawych informacji. Jednak budowa tych zabawek spędza mi sen z powiek a jak to jest jeżeli to bedzie zbudowane zgodnie ze wszystkimi normami? Rada fachowca mile widziana

blablaluga
12-10-2006, 11:54
Kuniek śliczne....., pozdro bo się znamy:):)

kuniek
12-10-2006, 12:12
Kuniek śliczne....., pozdro bo się znamy:):)

A dzięki, musiałem popatrzeć w Twoje posty aby się domysleć :D kto się kryje pod tym nickiem :D

hanejek
12-10-2006, 13:51
ARAMAN
Hm...
Napisałem, że "obowiązek spełniania Norm dotyczy wyłącznie zakupu urządzeń do placówek oświatowych" ale właściwie w ustawie użyto słowa "nabywanie" a nie "zakup". Nie jestem prawnikiem, ale darowizna to chyba też forma nabycia. A jeżeli tak, to musiałbyś przeprowadzić certyfikację swojego wyrobu, a to kosztuje.
Jeżeli jednak się mylę, to rzeczywiście wystarczyło by wykonanie urządzeń zgodnie z Normami.
Zastrzegam jednak, że na naszej stronie www.ckpz.org podane są tylko wybiórcze informacje i to w dużym uproszczeniu Przy wykonaniu urządzeń należy kierować się bezpośrednio Normami. Czytelnie Norm znajdują się przy oddziałach Polskiego Komitetu Normalizacyjnego http://www.pkn.com.pl/index.php?pid=adresy_komorek Są tez czytelnie i księgarnie internetowe - wystarczy wpisać "polskie normy" w wyszukiwarkę.

Agduś
12-10-2006, 21:39
Przede wszystkim trzeba zapytać dyrekcję przedszkola. Oni chyba znają się na tym i wiedzą, co mogą przyjąć w darze, a czego nie. W przedszkolu, do którego chodziła moja córka, też dyrektorka chciała kupić od solidnego stolarza zabawki na plac zabaw. Jednak sama powiedziała, że, choć było by taniej, ona nie może tego zrobić, bo zabawki muszą mieć atest. Gdyby zainstalowała inne, w razie czego ona miałaby kłopoty. W efekcie nie zamówiła u stolarza, tylko kupila atestowane (poza "pociągiem", który nie służył do wspinania, tylko do siedzenia w nim i piaskownicą z dachem, więc może domki wchodzą w rachubę).

hanejek
13-10-2006, 08:24
Małe sprostowanie.
W tej branży atesty nie funkcjonują, tylko:
- certyfikaty - wydawane przez niezależną jednostkę
- deklaracje zgodności - wydawane przez producenta

araman
13-10-2006, 08:58
ARAMAN
Hm...
Zastrzegam jednak, że na naszej stronie www.ckpz.org podane są tylko wybiórcze informacje i to w dużym uproszczeniu Przy wykonaniu urządzeń należy kierować się bezpośrednio Normami. Czytelnie Norm znajdują się przy oddziałach Polskiego Komitetu Normalizacyjnego http://www.pkn.com.pl/index.php?pid=adresy_komorek Są tez czytelnie i księgarnie internetowe - wystarczy wpisać "polskie normy" w wyszukiwarkę.
Piszesz o czytelniach internetowych?? chętnie bym przeczytał taką norme a jak nie to pozostaje kupienie , nie wiem czy wystarczy jedna czy w modyfikacjach jest coś istotnego?

hanejek
13-10-2006, 09:47
ARAMAN
Czytelnia internetowa polega na odpłatnym dostępie (mam nadzieję, że czegoś nie pokręciłem :oops: sam z tego nie korzystałem).
Czytelnie w oddziałach PKN są raczej bezpłatne, ale Norm nie można kserować i może być kłopot, jeżeli trzeba coś doczytać. Jak już przeczytasz Normę, to możemy się skontaktować i poinformuje Cię o istotnych dla Ciebie modyfikacjach (nie ma tego dużo).
Jakie masz konkretnie pomysły?
Chcesz zrobić zestaw ze zjeżdżalnią i huśtawkę wolnostojącą? Jeżeli tak to masz już 3 Normy do przestudiowania :o Może zacznij od czytelni "analogowej" przy oddziale PKN i upewnij się, czy Ci się jeszcze chce.
W celu zadośćuczynienia bezpieczeństwu i formalnościom mogę zaproponować konsultacje i certyfikację Twoich urządzeń po montażu, wyjdzie taniej niż zakup urządzeń :)
AGDUŚ
Pomysł z zapytaniem dyrekcji wydaje się sensowny :D i prosty w realizacji.

araman
13-10-2006, 09:55
Dzięki za oferte w uzyskaniu certyfikatu. Muszę przestudiować te normy właśnie czytam jak kupic norme pod podanym adresem. Ciekawe czy jest w Szczecinie gdzieś miejsce gdzie mozna przeczytać normy. Być może jak piszeszesz, po zapoznaniu się z treścią przejdzie mi ochota.

Twoja oferta bardzo mnie zainteresowała ciekawe jaki jest koszt ( czy tak jak na stronie czy mogę liczyć na jakiś rabat??)

hanejek
13-10-2006, 10:12
Punkt Informacji Normalizacyjnej, Biblioteka Glówna Politechniki Szczecińskiej
Multimedialne Centrum Zarządzania Informacją Patentową i Normalizacyjną
adres: ul. Piastów 48, 70-311 Szczecin
tel./fax: 091 44 94 193
e-mail: [email protected]
www: www.normyipatenty.ps.pl
Do Szczecina trochę daleko :) Jak będziesz znał więcej konkretów, to możemy zastanowić cię nad współpracą.

araman
13-10-2006, 10:38
Dzięki za adres. Bede w Szczecinie za kilka dni to wpadne do biblioteki może pozwolą poczytać. Mieszkam troche bliżej morza więc może jakaś wyprawa z rodziną?

araman
13-10-2006, 10:57
Dzwoniłem i umówiłem sie na czytanie normy -ma troche stron.

hanejek
13-10-2006, 11:20
Dzwoniłem i umówiłem sie na czytanie normy -ma troche stron.
Na szczęście język mało techniczny :wink:

hanejek
03-11-2006, 10:51
Hej ARAMAN!
Jak tam lektura?
Udało Ci się poczytać Normy?
Może masz jakieś pytania?

mario_pa
04-11-2006, 20:01
Sporo pomysłów jest na stronach:
www.funplay.pl
www.akant.waw.pl
zwłaszcza na stronie akant-tam są świetne samochody które można zrobić ze stempli. Ja będę robiła młodemu dźwig. W sumie opłacało się zostawić stemple bo teraz są jak znalazł.
Właśnie dzisiaj się zastanawialem co zrobić ze stemplami (300 szt.) i kantówką (10cm - 60m), ktore mi zostały.
Pomyslałem, że coś znajdę na forum i znalazłem.

kofi
04-11-2006, 20:47
Niestety nie mam cyfrówki :( Ale poproszę kogoś ze znajomych jak do nas wpadną. Oczywiście jeszcze mamy mnóstwo pracy przy niej (flaga piracka, żagle które mają zasłaniać słońce) ale już przypomina statek :))

Ewa pokaż to cudo koniecznie! Mój mały jest na etapie "pirackim" już któryś rok i raczej mu nie przejdzie (rodzinne tradycje żeglarskie).

kuniek
07-11-2006, 10:28
To może ja się pochwale:
http://www.kuniek1.republika.pl/IMG_2642_.jpg
http://www.kuniek1.republika.pl/IMG_2639_.jpg
http://www.kuniek1.republika.pl/IMG_2641_.jpg

i tu jest ciekawy projekt:
http://www.rona.ca/webapp/wcs/stores/servlet/ContentServlet?assetId=385&langId=-1

magnolia
14-11-2006, 07:44
z atestami to jest tak,że wszystko co jest dla dzieci do użytku publicznego ma atest bo inaczej to jak cokolwiek by się stało to płaci właściciel czy zarządca=spółdzielnia, wspólnota ciężkie odszkodowanie. Raczej nikt nie ryzykuje i nawet przy najmniejszym bloku nie postawi niczego bez atestu. Miałam do czynienia z firmami wykonawczymi i nawet im przez mysl nie przejdzie zaoszczędzać w ten sposób. Ale prywatnie to trzeba podchodzić bardziej zdroworozsądkowo- dla własnych dzieci raczej nie trzeba konstrukcji nastawionych na użytkowanie w setkach osób dziennie, tylko zwyczajnie porządnie wykonanych.

z_nad_morza
02-12-2006, 22:07
Firmy wykonawcze przede wszystkim chcą zarabiać, dlatego szukają oszczędności na wszystkim. Wiem to gdyż jestem bardzo blisko tego tematu. Podmienianie atestów i certyfikatów różnych producentów, różnych produktów to standard. Najczęściej inwestorzy lub inspektorzy niewiele się znają na specjalistycznych produktach (jak sama nazwa wskazuje). Fakt ten niestety daje duże pole do popisu nieuczciwym ludziom.

bogii
10-12-2006, 21:22
czy ktoś ma namiar nia jakąś solidną firmę wykonawczą w pobliżu Poznania?

woytek
21-06-2007, 09:50
Ciekaw jestem jak wygląda ta część jezdna /"wózek"/ na linie, może w sklepie ze sprzętem alpinistycznym jest to dostępne.

Myślęo budowie kolejki jak niżej:

Kolejka linowa na stronce:
http://www.green.whad.pl/sklep_place.htm

Cena przyrządu 3 200 pln sugeruje, że spokojnie można by samemu podejść do tematu.

pozdrawiam
w.

Barbossa
21-06-2007, 10:23
jest to śliski temat
jeżeli robisz tylko dla Siebie to ok, Twoje ryzyko, Twoje dzieci
ale nie daj Bóg, coś się stanie cudzym dzieciom, a zabawka (w całości) będzie bez atestu, może źle się skończyć, nikt nie popuści

a mniej strachliwie
w sklepie alpinistycznym, żeglarskim, bhp (supon) można bez problemu dostać różne bloczki
np bloczek wózka

woytek
21-06-2007, 10:32
Sprzęt na mojej posesji.
Ceny zapewne są takie z powodu atestów.
w.

SNCF
16-07-2008, 12:25
Witam

moze nietypowo ale napisalem ponad 200 zapytan do producentow lin, placow zabaw, sklepow zeglarskich, alpinistycznych i nic, wiekszosc ludzi wie o co chodzi ale gdzie to kupic to dupa blada....
dlatego chcialbym zapytac tutaj gdzie zaglada najwiecej ludzi

czy ktos wie gdzie kupić?

ŁĄCZNIK KRZYŻOWY do liny 14mm lub 16mm

kulka plastikowa z 2czesci na srubke słuzy to do spięcia 2 lin pod kątem prostym

tu widac:
http://www.inter-flora.pl/img/index_43.png

Bigbeat
16-07-2008, 13:58
Ja widziałem podobne elementy w konstrukcjach z rurek metalowych. Kosntrukcje takie stawia się na kilka dni na wystawach czy innych takich, i na nich wiszą różne materiały reklamowe.
Widziałem te łączniki zarówno metalowe, jak i plastikowe (zwykle czarne lub białe).

civic9
16-07-2008, 14:32
Coś takiego o czym mówi BigBeat to choćby w castoramach mają, takie systemy do składania różnego rodzaju zabudowy z rurek. Ale czy to jest właściwie wytrzymałe do tego zastosowania to się nie znam.

SNCF
16-07-2008, 16:17
macie rację sa takie łączniki ale te metalowe sa na wieksze srednice i nie maja bezpiecznego dla dłoni kształtu

OlaK
27-07-2009, 21:54
Kupilam dzieciom taką hustawkę http://www.amazon.de/gp/product/images/B0020IH6ZW/sr=8-7/qid=1248727223/ref=dp_image_0?ie=UTF8&n=10925031&s=garden&qid=1248727223&sr=8-7

(w Obi rzecz jasna, link do amazona, bo to jedyne miejsce z dostępnym stabilnym zdjęciem)

Pierwotnie chcialam zebrac humus (niecałe 30cm), połozyć agrowłokninę, na to być może na płytach chodnikowych postawić hustawkę, ewentualnie przymocowac ją do płyt, i zasypać dół piaskiem. Niestety stawiając na takiej głębokości i zasypując piaskiem zasypię też sporą część tego czegoś pod wieżyczką co ponoć jest piaskownicą ;-).
Zastanwiam się nad innym rozwiązaniem, żeby dzieciom jednak piaskownicy nie zasypywać (a może wykorzystają w zabawie?) Podłożyć wyższe bloczki a w zasadzie słupki betonowe, żeby hustawka była na poziomie ziemi..? Musiałyby byc o bardzo małej małej powierzchni, bo obawiam się, że jak dam duże pod każdą nogę, to dzieci spadając trafią własnie w plytę...?. Czy to będzie stabilne? Czy może postawić na dole, zasypać i nie przejmować się stratą 'piaskownicy'? Najwyżej będą miały tam kopalnię odkrywkową ;-)

kaba
28-07-2009, 09:40
Jezu ale kombinujesz :D postaw na trawie tak jak na zdjeciu i z głowy

hardy50
28-07-2009, 10:02
Jezu ale kombinujesz :D postaw na trawie tak jak na zdjeciu i z głowy o zgrozo nie słuchaj!!!

Mam identyczną. Złożyłaś już domek. Pewnie nie. Domek ma nogi które wkopuje się około 60 cm w ziemię (do poziomu widocznej piaskownicy). Można kupić kotwy zabepieczające, ząłożyć na końce i wkopać.
Ja zrobiłem jednka tak i jest ok.

Końcówki pomalowałem specjalną farbą do łódek (taka czarna maź i niedroga), żeby za cztery lata nie przegniły. Wykopałem cztery doły, tyle że głębsze niż nogi a na spód dałem po cegówce (żeby nogi nie wpadały). Wstawiłem w otwory domek i porządnie zakopałem. Póki co działa i się nie rusza.

Drabinkę od huśtawki montowała moja żona, kiedy ja łowiłem szczupaki w Szwecji, więc nawet nie wiem jak to zrobiła :).

Pozdrawiam

kaba
28-07-2009, 10:56
jaka zgroza ,ja napisalem jako praktyk nie teoretyk gawedziarz, mam i sam robilem 4 hustawki w roznych miejscach, (dzialka tesciowej,mamy ,brata i u siebie) wszystkie stoja bez zadnych mocowan, a dzieciaki sa w wieku od 3 do 14 lat wiec rozne cuda wyprawiaja.
Jezeli w tym patencie sa nogi to oczywiscie je wkopac tylko bez cegiel bo po roku i tak sie rozsypia.
Mysle ,ze panikujesz bo poprostu nie zmontowales calosci tylko sam domek i on faktycznie mogl byc malo stabilny, ale konstrukcji jako calosci nic nie ruszy.

Damro
28-07-2009, 12:10
ja też mam taką i stoi na trawie,całośc jest stabilna,wiek dzieci 2-14 lat :D

OlaK
28-07-2009, 12:15
Jezu ale kombinujesz :D postaw na trawie tak jak na zdjeciu i z głowy o zgrozo nie słuchaj!!!

Mam identyczną. Złożyłaś już domek. Pewnie nie. Domek ma nogi które wkopuje się około 60 cm w ziemię (do poziomu widocznej piaskownicy). Można kupić kotwy zabepieczające, ząłożyć na końce i wkopać.
Ja zrobiłem jednka tak i jest ok.

Końcówki pomalowałem specjalną farbą do łódek (taka czarna maź i niedroga), żeby za cztery lata nie przegniły. Wykopałem cztery doły, tyle że głębsze niż nogi a na spód dałem po cegówce (żeby nogi nie wpadały). Wstawiłem w otwory domek i porządnie zakopałem. Póki co działa i się nie rusza.

Drabinkę od huśtawki montowała moja żona, kiedy ja łowiłem szczupaki w Szwecji, więc nawet nie wiem jak to zrobiła :).

Pozdrawiam

Nie złożyłam jeszcze :) Wszystko jest w Obi i czeka na transport :)

Dobrze, że powiedziałeś :) Ta hustawka stoi sobie na betonie koło Obi 'piaskownicą' prosto na podłożu i zupełnie do głowy mi nie przyszło, że pod piaskownicą są jeszcze jakieś nogi. Jak są to suuuuuuuper i juz się wiecej nie dopytuję :)
Z piasku nie chcę rezygnować. Raz, że na razie mamy chwastowisko i za trawę się weźmiemy dopiero na jesień albo wiosnę a i tak sądzę, że pod dziecmi nie przezyje a dwa - dzieci uwielbiają piasek. No i bezpieczniej niż na trawie.


edit: no nie, nie.. nogi pod piaskownica tylko czesciowo zalatwia sprawę, bo i tak coś musze podłozyc pod drabinkę :).

kaba
28-07-2009, 12:50
edit: no nie, nie.. nogi pod piaskownica tylko czesciowo zalatwia sprawę, bo i tak coś musze podłozyc pod drabinkę :).[/quote]

widze ,ze niestety nie masz wyjscia i musisz zrobic tak:
Krok 1: Wykonujemy ręcznie wykopy z przeznaczeniem pod ławy fundamentowe dla hustawki.

Krok 2: Wyrównujemy dno wykopu pod ławy, możemy uzupełnić przykopy piaskiem. Jeśli grunt ma małą spoistość, wykop może się łatwo obsuwać, pomocna jest wówczas folia budowlana, która dodatkowo ochroni deski szalunkowe przez ubrudzeniem betonem.

Krok 3: Układamy w wykopie podkładowej warstwy, wykorzystując beton B10 o grubości centymetra. Jeśli mamy do czynienia z gruntami piaszczystymi z niskim poziomem wód gruntowych, możemy zrezygnować z betonu podkładowego.

Krok 4: Zakładamy uzbrojenie wzdłużne stosując 4 pręty zbrojeniowe, których średnica wynosi 10, 12 bądź 16 mm. Połączymy je drutem fi 6 mm w odległości co 25 -30centymetrów. O centymetr niżej od wysokości betonowej ławy powinna znajdować się belka zbrojeniowa.

Krok 5: Ustawiamy deskowanie ławy fundamentowej i dokładnie to wypoziomujemy.

Krok 6: Ustawiamy spód zbrojenia centymetr od podłoża, w tym celu umieszczamy podkładki dystansowe bądź stosujemy podwieszenie na deskowaniu.

Krok 7: Wypełniamy dekowania stosując beton klasy B15 bądź B20, zagęszczamy go wibratorem albo poprzez opukiwanie desek. Masa przeznaczona do zalewania najlepiej jak składa się z betonu towarowego, który dostarczy nam betonowóz. Rozładowanie powinniśmy zrobić od razu do deskowania używając do tego specjalnych rynienek, które stanowią wyposażenie betonowozu. Należy liczyć się z tym, że nie przygotujemy dokładnie tyle masy, jaka będzie konieczna do zalania ławy. Warto na nadmiar masy mieć przygotowany choćby wykop z przeznaczeniem pod ogrodzenie, gdzie ten nadmiar wylejemy.

Krok 8: Wyrównujemy i zacieramy płaszczyznę ławy.

Krok 9: Nawilżamy systematycznie świeżo wylany beton, czynność tą wykonujemy przez kilka dni uzależniając to od warunków atmosferycznych.

Dopiero do tak przygotowanej lawy mozna mocowac hustawke, dla bezpieczenstwa montujemy jeszcze dwa czujniki przechylu (zawsze jeden moze nawalic) z alarmem dzwiekowym :D

dolabella
28-07-2009, 18:06
OlaK,
Zestaw wygląda na dość stabilny, ale zabezpiecz go choć tak jak radzi hardy50. Im lepiej zabezpieczysz tym bezpieczniejsze będą dzieci. To Ty jesteś za nie odpowiedzialna, a nie kaba, który z taką nonszelancją podchodzi do tematu.

kaba,
Z betonowania podstaw huśtawek nie ma się co wyśmiewać. Tylko tak zamocowane urządzenia otrzymują certyfilaty bezpieczeństwa i jest to wymóg na publicznych czy przedszkolnych placach zabaw.

Zagoniona
30-07-2009, 08:12
śliczna. A można wiedzieć ile kosztowała. My mamy tylko huśtawkę - metalową i faktycznie maż dobrze zabezpieczał żeby sie nie przechyliła gdy dzieci będą sie huśtać. Ale taki zestaw to marzenie dzieci :) nie tylko tych małych

OlaK
31-07-2009, 18:18
śliczna. A można wiedzieć ile kosztowała. My mamy tylko huśtawkę - metalową i faktycznie maż dobrze zabezpieczał żeby sie nie przechyliła gdy dzieci będą sie huśtać. Ale taki zestaw to marzenie dzieci :) nie tylko tych małych

Bez zjeżdzalni 999pln. Zjeżdzalnia 299. Jest też model bez drabinki a z wieżą i same hustawki (z drabinką chyba?)
Kupione w Obi. Praktiker ma bardzo podobne modele w bardzo podobnej cenie.
A w ogóle to wyprzedaze ruszyly pełną parą to moze i to w końcu przecenią.

Dzisiaj zmontowaliśmy pół wieżyczki i drabinkę. Będą służyć jako podpórki do malowania desek bo jutro stawiamy domek ogrodowy :). Dzieci rzecz jasna zostają w domu ;-)

dstasiu
10-04-2010, 17:15
Witam serdecznie mam zamiar samemu zrobic mini plac zabaw dla dziecka oraz zadaszenie tarasu i mam kilka pytan z tym zwiazanych, bede bardzo wdzieczny za kilka porad.
MINI PLAC ZABAW : wieżyczka ze zjezdzalnia, huśtawką oraz platwormą do wspinania . I kilka pytań:
- czy kantówki 9cmx9cm starczą
- czy jak kotwy te ze szpikulcami zanuże w betonie to starczy i jakich wymiarów najlepiej wykopać dołek mzeby wylac beton
- czy połączenia mogą byc na blachach ślusarskich
generalnie zamierzam zacząc od wylania betonu, włożenia kotw jak zastygnie włożyc cztery kantówki o wym 2,5 m i dalej na wysokości 1,3m zbudowac podest , dalej daszek. Od jednej ze stron wieżyczki pociągnąc kantówkę na huśtawkę i z drugiej strony oprzec ja na skrzyzowanych kantówkach.
TARAS . wiekkośc 4,5mx3,5m
- jakich kantówek użyc na słupy
- czy połączenia mogą byc na blachach ślusarskich
- czy wyjąc kostke brukowa w miejscach osadzania słupów i wbic kotwy ze szpikulcami , czy wywiercic dziury w kostce i zamontowac kotwy bez spikulcy.
- ile słupów podtrzymujących zrobic
Pokrycie ma byc z płyt trapezowych z PCV. Zamierzałem 2 słupy przymocowac do muru i na nich oprzeć poprzeczny, natomiast z drugiej strony 3 szt troche krótsze słupy (zeby był spad ) i na nich także poprzeczny. Dalej przymocować krokwie a na krokwiach płyty trapecowe PCV
Dziekuje za wszelkie porady i odpowiedzi
Pozdrawiam

blada80
10-04-2010, 20:13
my robiliśmy altankę przytwierdzaną do ściany, może to coś pomoże. Szerokość 5 x 5,5m, kotwy były betonowane na głębokości 1,2m.
http://picasaweb.google.pl/blada80/072008#5458587595090920450
Mam nadzieje że coś będzie widać :)

blada80
10-04-2010, 20:15
niestety po tych zmianach na forum nie wiem jak wklejać zdjęcia :(

blada80
10-04-2010, 20:16
http://lh3.ggpht.com/_PhPKPDXnOFE/S8DMfzS_hAI/AAAAAAAAAkY/p_ODWxlf-Zo/s640/P1020325.JPG
może teraz się uda

djedgar
07-06-2010, 23:30
Jestem po budowie a wlasciwe po wyburzeniu placu zabaw i bede probowal drugi raz :)

>MINI PLAC ZABAW : wieżyczka ze zjezdzalnia, huśtawką oraz platwormą do wspinania . I kilka pytań:

Sporo tego chcesz zbudowac... zacznij od lektury bezpieczne place zabaw http://www.uokik.gov.pl/download.php?plik=2191
Pozniej plany, rysunki z wymiarami, usutuowanie na dzialce itd.
Później kosztorys - obiecuje, ze sporo wyjdzie :)
Póżniej negocjacje z zona - przedstaw kosztorys firmy w porównaniu z Twoim, gwarantowane 2 razy mniej :)
Później szukaj ekipy, kumpla, szwagra bo sam tego nie zrobisz

>- czy kantówki 9cmx9cm starczą
Jeżeli heblowana to powinna starczyc. Do 9x9 trudniej dobrac jest kotwy bo to nie jest wymiar budowlany
Proponowałbym tarcice 10x10 i zakup heblarki (np. eurotec 1800W) , taniej wyjdzie a heblarka sie przyda

>- czy jak kotwy te ze szpikulcami zanuże w betonie to starczy i jakich wymiarów najlepiej wykopać dołek mzeby wylac beton
No tutaj wlasnie popelniem blad i skonczylo sie na rozbiorce :) Temat nie jest wcale prosty ...
1. Najwazniejsze to zwymiariowanie, czyli wytyczasz miejsca gdzie beda slupy
2. Kopiesz doly na glebosc gdzies do 1 metra i szerokosc na dwie sztychy szpadla
( jak nie masz gruntu rodzimego to czeka cie szalowanie lub inne patenty z formami - beczki, wiadera itd. )
3. Kotwy budowlane srednio sie nadaja na place zabaw bo sa za krotkie, do altan,czy wiat sprawdza sie. Bardzo wazne jest aby beton byl przykryty ziemia i dodatkwo podstawa kielicha kotwy wystawa poza grunt. A to niestety skraca kotwe, dlatego proponuje dospawac troche preta. Pret kotwy powinien miec srednice przynajmniej 20 mm. Idealnie aby to nie byl pret tylko rura, wtedy ryzyko drgan jest jeszcze mniejsze. Ale to raczej juz praca wlasna, chyba ze kupisz w firmie za jakies 80 sztuka :)
Odleglosc od gornej warstwy betonu do podstawy kielicha nie powinna przekraczac kilku centrymetrow. W innym wypadku konstrukcja nie bedzie stabilna i skonczyc na rozbiorce jak ja :)

>- czy połączenia mogą byc na blachach ślusarskich
bardzo dobre rozwiazanie, stabilne i szybkie w montazu ale niestety drogie. Alertnatywa to laczenie belek na wremby, zakladki itdp. Na necie jest nawet praca magisterska z laczenia bali :) Do blach ślusarskich drzewowkrety 8mm powinny byc wystarczaje.

Z przykrecaniem konstrukcji musisz odczekac 8-10 dni az beton stwardnieje, natomiast uzywac dopiero po miesiacu od lania.

Jakby co to pytaj, no chyba ze juz postawiles plac :)

jajmar
10-06-2010, 12:58
Odleglosc od gornej warstwy betonu do podstawy kielicha nie powinna przekraczac kilku centrymetrow. W innym wypadku konstrukcja nie bedzie stabilna i skonczyc na rozbiorce jak ja :)

Przytaczasz fajne poradniki a żle doradzasz. Góra betonu na bezpiecznym placu zabaw powinna byc 40cm poniżej poziomu terenu. Solidnie zakotwiona rura bedzie mocna trzymać.




>- czy połączenia mogą byc na blachach ślusarskich
bardzo dobre rozwiazanie, stabilne i szybkie w montazu ale niestety drogie. Alertnatywa to laczenie belek na wremby, zakladki itdp. Na necie jest nawet praca magisterska z laczenia bali :) Do blach ślusarskich drzewowkrety 8mm powinny byc wystarczaje.



Blachy w konstrukcjach drewnianych sa dobre ale do placu zabaw sie nie nadają. Raz że blachy maja ostre krawezie, wkręty również delikatnie zawsze odstaja od blachy wiec niesie to ryzyko pokaleczenia sie dziecikow. Przyglądnij sie placom sa skrecane "tylko' za pomoca śrub. Sztywnośc układów mozna uzyskać za pomocą sklejek wodoodpronych. Jeżeli ktoś nie chce uzyc płyt skeljki czy desek trzeba robic zastrzały i miecze.

Ja bym polecał odwrocenie kolejności wykonanie domku a potem wbetonowanie podpór.

ve**rd**
15-06-2010, 13:29
Jak komuś nie potrzeba daszku na stałe, proponuję założenie markizy, też świetnie zacieni taras.

aczuc
03-10-2010, 22:38
nie znalazałm tematu :-(

moje pytanie i porsba: pokażcie Wasze (a w zasadzie Waszych pociesz) przydomowe place zabaw

szukam inspiracji, najchętniej hand-made

wierzch
17-10-2010, 15:00
Jest sporo watkow na ten temat na FM.
Wedlug mnie najfajniejszy to Place zabaw/ zabawki do ogrodu dla dzieci (http://forum.muratordom.pl/showthread.php?158642-Place-zabaw-zabawki-do-ogrodu-dla-dzieci)

Pozostale znajdziesz szukajac w przegladarce hasla:
site:forum.muratordom.pl "plac zabaw"

Pozdrawiam

Midori
17-10-2010, 23:31
extremalny hand-made: http://www.bratyikompany.pl/ :)

natalia23
20-10-2010, 21:57
ja też szukam pomysłów:)

djedgar
06-05-2011, 23:58
Końcówka prac, kombinuje jeszcze nad tyrolka
http://images47.fotosik.pl/850/cac963daefc9cc16med.jpg

sylwerson
26-05-2011, 18:54
brawo!
a co to jest tyrolka?

Andriu
31-05-2011, 09:15
wow a mogę zapytać co dałeś na ziemię, to jest guma czy coś innego

djedgar
09-06-2011, 21:13
Do amortyzacji upadków wyłożone są wycieraczki przemysłowe o wymiarach 150x100x22. Materiał ten wybrałem ze względów ekonomicznych (~80 zł), nie jest tanio ale i tak jest 3-4 taniej od nawierzchni profesjonalnych. Można użyć jeszcze materiałów sypkich np. trocin, drobne kamyczki ale moje dzieciaki rozniosłyby to po całym podwórku, więc wybór padł na wycieraczki. Polecam wycieraczki o grubości gumy 22 mm z możliwością łączenia. Gumy zostały przetestowane paroma już upadkami i wydaje się, że spełniają swoją funkcję. Żadne jednak zabezpieczenie nie pomoże przy najgorszym z upadków – głową w dół, dlatego przy takich konstrukcjach zawsze wymagany jest nadzór zabawy. Co do utrzymania to od czasu do czasu trzeba wycieraczki wytrzepać z patyków, szyszek i śmieci.

myszczu
09-05-2013, 08:55
witam,
pochwalę się placem zabaw jaki zrobiłem dla dzieciaków

ms.toya.net.pl/ssrysioochodzki/album/index.html

LidkaDiD
12-05-2013, 18:54
ja właśnie z mężem obcieliśmy dół piaskownicy, która jest z daszkiem i zamknieciem, ktore po otwacie robi za laweczki, niestety dol caly zgnil i zosytawilismy tylko daszek na 4 nogach, pod tym swiezy piasek i chlopaki siedza tam od 4 dni :) Czasem nie wiele dzieciakom potrzeba :)

malinas
18-05-2013, 17:58
Proszę o fachową ocenę czy ta budowla jest bezpieczna.Po paru miesiacach po wyprowadce z miasta na wieś pomyślałem ze zbuduję mojemu 4 letniemu synkowi placyk zabaw.Bez planów oraz szkiców ( zarys objawił mi się w czasie snu :-) ) kupiłem w tartaku trochę ponad 4m3 kanciaków (do heblowania) 100x100 100x50 oraz desek o grubości 30 i 20. Zrobiłem w taczce beton pod fundamenty w których osadziłem wsporniki metalowe. Pomysł był taki by otoczyć wiśnię placykiem zabaw w kształcie U Całość stoi na 8 belkach 100x100. belki na pomost to 100x100 oraz wzmocnione belkami 100x50. wyżej mocowanie pod deski balustrady belki 100x50. Całośc jest wymiaru 5x5m z jednej strony wypuściłem belki pod pranie dla żony. Na balustradę zrobiłem deski o dł 110 cm i grubości 20. Podłoga ma metr szerokości o grubości 30. Wszystkie deski są szerokości 150. Wewnątrz konstrukcji zrobiłem piaskownicę z desek 2x150 i grubosci 30.nad nią będzie domek oraz most na łancuchach. W planach śą jeszcze huśtawki schody, ściany wspinaczkowe, ślizgawka a na końcu pomostów rura zjazdowa i opony na łancuchach. Ponieważ urodziła mi się córeczka więc samo przez się mam bardzo mało czasu na budowę tym bardziej ze wszystko strugam na malutkiej wyrównywarce tnę reczną piłą elektryczną i gładzę czołgiem taśmowym. Po troszku maluję sadolinem ale 1 warstwę ponieważ drzewo jest w sumie surowe ( suszyłem tylko kilka miesięcy) i wychodzi jeszcze żywica. Oskurczaniu i wykręcaniu nie wspomnę. Jak do tej pory nic się nie dzieje jak z synkiem chodzimy po pomoście ale mam obawy czy jak wszystko zamontuję to czy te 8 belek wytrzyma taki ciężar?. Jakieś 3.5-4 ton plus dzieci. czy też nie trzeba to jakoś wzmocnić kilkoma słupami.
Pozdrawiam Malinas

perm
19-05-2013, 11:53
Bardzo starannie to zrobiłeś. Nie bardzo to widać (zdaje się że o to zadbałeś) ale wszystkie śruby, wkręty itp powinny być zlicowane lub nawet schowane w belkach (z wyjątkiem łbów śrub zamkowych), elementy drewniane powinny mieć sfazowane i pozbawione drzazg krawędzie. Problemem jeszcze pozostaje wysokość tego pomostu. Nie wiem jak duże są twoje dzieci ale na place zabaw projektuje się je tak by wysokość nie przekraczała 1 - 1.5m. Upadek z takiej wysokości jest jeszcze w miarę bezpieczny. W innym przypadku trzeba zrobić gęstą balustradę. Na placu zabaw jednak bawią się dzieci w różnym wieku. Czy ta wysokość jest bezpieczna zdecyduj sam. Drabinka musi być solidna na zapas. Nie wiem z czego podłoga tego pomostu, też lepiej by była z zapasem solidna. No i jeszcze, dobrze byłoby by tam gdzie dziecko może zlecieć nie było nic twardego, np brzegu piaskownicy. Łańcuchy mogą być dla dzieci niebezpieczne. Palec dostanie się w ogniwo i nieszczęście gotowe. Lepiej takie w PCV albo liny. Cokolwiek zrobisz postaraj sobie wyobrazić najgorszy scenariusz. Dziecko się zaplączę, wyląduje na głowie, potknie itd. Ryzyka nie unikniesz ale postaraj się je zminimalizować.

malinas
19-05-2013, 15:46
Dziekuję za odpowiedz.Wszystkie śruby są schowane w belkach.Trawnik jest u nas pochyły i w największym miejscu pomost ma wysokość 2m. Ale cały pomost będzie miał gęstą balustradę o wys. 110cm z desek 150x20 co 10cm (już przygotowałem 120szt ucięte z kąta od góry i wywiercone 3 otworki ozdobne otwornicą do chowania śrób w belkach.Nie będę robił drabinki tylko schody zostało mi trochę belek jak wzmacniali krokwie na dachu.Podłoga jest z desek 150x30 bez przerw.Pisząc o łancuchach miałem na myśli deski 150x30 zamocowane na 2 łańcuchach i z solidną stałą barierką nad piaskownicą przy końcach pomostów który jest w kształcie U. Nadal mnie martwi czy jak wszystko zostanie juz zamocowane czyli barierki oraz zbudowany na górze domek czy to nie będzie za duże obciążenie w połączeniu z padającym śniegiem i czy te belki są wystarczające na taką koństrukcję.

m.k.k
22-05-2013, 13:43
Policzyć pewnie tego nie policzysz, ale przejedź się po kilku publicznych placach zabaw z miarką i porównaj rozmiary elementów, odległości między nimi itp. Da Ci to jakiś pogląd. Pewnie lepszy niż info przypadkowego forowicza z Muratora. Możesz oczywiście trafić tu na fachowca, ale tego nigdy nie wiesz.

subfosylny
22-05-2013, 17:23
Nikt rozsądny nie pomoże Ci na odległość. Same oględziny na podstawie fotek nie są podstawą do orzeczenia, czy dana konstrukcja jest stabilna.

Dałeś olbrzymie przekroje ale to nie jest gwarancja stabilności. Znajdź w pobliżu konstruktora od konstrukcji drewnianych lub inspektora nadzoru i zleć opinię.

WRC20
23-05-2013, 15:11
Wygląda dosyć solidnie ale może nie wytrzymać tych wszystkich dodatków, które chcesz jeszcze dorobić. Ciężko tak stwierdzić mając tylko zdjęcia.

malinas
23-05-2013, 17:33
Może ma ktoś namiary na tabele wytrzymałości kantówek lub jakiś program do wyliczania wytrzymałości konstrukcji drewnianych?. Jak trzeba będzie to doleję jeszcze kilka fundamentów i postawię parę kantówek.

anetina
13-06-2013, 16:55
rzeczywiscie te wycieraczki amortyzowalyby upadki?

MaciekTyr.
10-01-2014, 11:22
Budowa placu zabaw na posesji, to trochę tak jak postawienie sobie dyskoteki ;) Zauważyłe, że to co przyciąga dzieciaki najbardziej, to nie gadżet (ten nudzi się po jednym razie) a inne dzieci.
No chyba, że ktoś mieszka w towarzyskiej okolicy, wtedy sens ma i plac zabaw i dyskoteka (o ile nie ma jeszcze tego w pobliżu)

mpbud
03-03-2014, 10:41
rzeczywiscie te wycieraczki amortyzowalyby upadki?

Ponawiam pytanie, ponieważ też chciałbym wybudować dziecku coś podobnego. A skoro te wycieraczki by się sprawdziły, to mógłbym co nie co zaoszczędzić.

zecia_82
12-05-2014, 10:32
super te ftoki my tez zamierzamy sie z zrobieniem mini placyku dla dzieci,ale juz sama nie wiem czy to dobry pomysł,czy nie ...?

lesz
27-05-2014, 11:29
Myślałam nad wybudowaniem synkowi domku na drzewie. Gdzie mogę szukać jakiś inspiracji?
wujek google "domek na drzewie" i dział grafika?

PanLucas
27-05-2014, 23:13
A ile cię ostatecznie wyszedł ten plac zabaw, jeśli można zapytać? Jak patrzyłem na ceny gotowych, to podobne ustrojstwa kosztowały od 3 tys. wzwyż.

mieciakus
04-06-2014, 10:00
Taks obie poczytuję, strasznie przeciwna byłam psuciu mojego pięknego trawnika na rzecz placu zabaw. Jedyne ustępstwo na jakie poszłam to ustawienie dużej trampoliny pod orzechem włoskim w rogu ogrodu.... Zresztą mam tyle wnucząt, że nie potrzebują placu zabaw...badminton, piłka freesbe gwarantują im dobrą zabawę na dłuuuugi czas

lewe ręce
15-06-2014, 18:27
Ja niedawno urządziłem synowi placyk zabaw. Ma huśtawkę, piaskownicę z daszkiem, basen-żółw, zjeżdżalnię-dinozaur. Z tych sprzętów tylko ten ostatni nie przypadł małemu do gustu, z reszty jest wniebowzięty.

Wojbol
19-06-2014, 23:13
Ja specjalnie dla wnucząt kupiłem piaskownicę ogrodową, znajomy zrobił mi dużą drewnianą huśtawkę i to wszystko. Mam trochę trawnika, to zawsze możemy pograć jeszcze w piłkę lub w badmintona.

Farfura
02-07-2014, 10:24
Witam serdecznie, pozwolę sobie podpiąć pod temat.

Tytułem wstępu: w ogrodzie zamierzam skonstruować mini plac zabaw/plac do ćwiczeń, którego podstawą są poniższe rozwiązania:
http://goo.gl/z9ynKD

Ponieważ zarówno finanse, jak i wolne miejsce w ogrodzie są ograniczone, konstrukcja oparta będzie na czterech pionowych podstawach, do których użyję rur stalowych (całość na bazie kwadratu o boku ok. 2 m.) Dwie z nich będą miały wysokość ok. 2.3 m, dwie pozostałe 3 m (ponad poziom gruntu). Dwie niższe rury mają średnicę 60 mm, dwie wyższe ok. 100 mm. Grubość rur to 4 mm. Wszystkie będą połączone poziomymi rurkami stalowymi (drążkami) o średnicy ok. 33 mm i grubości ok. 3 mm.
Łączenie na spaw.

Drążki poziome będą przebiegały na różnych wysokościach, odpowiednio: 3 m, 2.3 m, 1.5 m i ok. 1 m. Każdy do innych celów (podciąganie, montaż liny lub siatki do wspinania, montaż huśtawki, opony, bocianiego gniazda, etc.)

Ponieważ mieszkam na południu Polski (Śląsk) i poziom zamarzania gruntu wynosi ok. 1 m myślę, że dla każdej z pionowych rur wykonam fundament na głębokość właśnie 1 m.
Do wykonania fundamentów planuję użyć rur PE stosowanych przez wodociągi (jako formy) o wysokości 100 cm, średnicy zewnętrznej 30 cm, średnicy wewnętrznej ok. 25 cm, w których następnie umieszczę rury stalowe i zabetonuję.
Wydaje mi się, że wykonanie takich fundamentów (a nie lanie betonu bezpośrednio do wykopanej dziury) jest lepsze, bo umożliwi mi potem, po wyschnięciu całości, ewentualne skorygowanie odchyłów od pionu.

Pytanie 1:
O ile forma dla niższych rur (2.3m) wydaje mi się właściwa, to nie wiem, czy fundament betonowy w kształcie walca 100 cm x 25 cm dla rur o wysokości 3 m nie będzie zbyt mały, lekki i za mało stabilny? Rury są dość ciężkie i wysokie - tak mi się przynajmniej wydaje...
Wyjaśniam, że wysokość 3 m ponad poziom gruntu jest podyktowana chęcią zamocowania liny do wspinania dla dzieci (im wyżej, tym lepiej – oczywiście bez przesady…) oraz w przyszłości kółek gimnastycznych do prostych ćwiczeń fizycznych – podciąganie, ćwiczenia mięśni brzucha, etc.
Czy nie zastosować dla tych właśnie rur większych i cięższych form jako fundamentów?
Z drugiej strony nie chcę przesadzać i może moje obawy są całkowicie nieuzasadnione?

Pytanie 2:
Czy można próbować przewidzieć zachowanie się całości konstrukcji podczas zmieniających się warunków atmosferycznych (lato/zima) – mam tu na myśli zmianę temperatur i pracę gruntu.
Czy zachodzi konieczność połączenia wszystkich fundamentów konstrukcji w ziemi, czy też to, że będą one pracować oddzielnie, nie wpłynie niekorzystnie na całość (mam na myśli ewentualne pęknięcie spawów)?
Trudno nawet myśleć, aby dla tego typu konstrukcji robić jednolitą płytę fundamentową z betonu, teoretycznie można jednak pokusić się o połączenie tych czterech fundamentów na przykład zaizolowanymi rurami stalowymi wkopanymi w do gruntu na określonej głębokości (np. 50 cm). Szczerze jednak przyznaję, że nigdy nie spotkałem się z takim rozwiązaniem i wątpię, czy jest ono konieczne lub chociażby sensowne. O większym nakładzie pracy (zdjęcie trawy, wykonanie rowków, dodatkowe spawanie, ponowne zasypanie) i kosztów (zakup dodatkowych 8 metrów rur i elementów izolacyjnych) już nie wspomnę…

Pytanie 3:
Czy łącznie rur pionowych z rurkami poziomymi (drążkami) może odbyć się za pomocą zwykłego spawania, czy pokusić się o uprzednie wykonanie otworów w rurach pionowych, wprowadzenie do nich rurek poziomych i następnie ich zaspawanie – teoretycznie rozwiązanie lepsze, nie wiem jednak czy konieczne? No i jak wykonać we własnym zakresie wiercenie w rurach otworów o średnicy ok. 3.5 cm?? Pojedyncze nawiercanie dziurek w obrysie i następnie próba „wybicia” młotkiem dziury w rurze?
Jakoś tego nie widzę, stal to jednak nie drewno, a nie wiem, czy są dostępne wiertła do metalu o tak dużej średnicy? Teoretycznie mógłbym to zlecić jakiemuś ślusarzowi (wykonanie otworów na z góry określonych wysokościach), jednak montaż rurek poziomych musi nastąpić na sam koniec (po umieszczeniu w gruncie rur pionowych) i jestem pewien, że mógłbym sobie w ten sposób strzelić w kolano…
Jak widać z powyższych słów, w temacie budowlanki jestem totalnym amatorem, dlatego też dziękuję za wszelkie ewentualne informacje i porady.
Co prawda konstrukcji nie będę wykonywał samodzielnie, to jednak montaż będzie przeprowadzany raczej siłami domowymi, bez wsparcia profesjonalnej firmy. Jedynie wykonanie spawów chciałbym powierzyć komuś z odpowiednim doświadczeniem.
Całą podbudowę sprzętową i teoretyczną chciałbym przygotować samodzielnie.
Pozdrawiam!
Andrzej

PanLucas
28-08-2014, 13:39
To mi bardziej wygląda na siłownię polową niż plac zabaw :P

Farfura
03-09-2014, 21:21
Zwał jak zwał, liczy się efekt końcowy ;)
Najważniejsze, że wiem już wszystko co i jak, efekty, niezależnie kiedy będą, pojawią się na forum.
Planowo wiosna 2015r. Ciao :p

Michał13
24-11-2014, 09:16
:spam:

Wojciech12
26-11-2014, 08:08
Planuję zrobienie placu zabaw w ogrodzie, wszystkie urządzenia raczej będę robił z elementów a odzysku (opona na linach to świetna huśtawka :D), ceny gotowych placów są moim zdaniem trochę wygórowane. Zastanawiam się jednak nad kupnem nawierzchni na plac zabaw z tworzywa sztucznego. Takie nawierzchnie są popularne na osiedlowych placach zabaw. Warto w coś takiego inwestować? Jest to trwałe?

Elfir
26-11-2014, 16:32
na pewno się nie wydepcze jak trawnik i nie będzie wpadało do butów jak piasek.

ogrodolandia
12-01-2015, 20:10
Bardzo fajne i pomysłowe te place zabaw. Jak się ma dar w rękach i głowie, to można cuda zdziałać. Pozostali muszą kupić gotowca...

looka
10-02-2015, 11:59
Chciałabym zarazić moje dzieciaki pasją wspinaczek górskich, więc na pewno zafunduję im mini ścianę wspinaczkową :)

Pikol12
21-04-2015, 09:45
Myślałam nad wybudowaniem synkowi domku na drzewie. Gdzie mogę szukać jakiś inspiracji?

Najpiękniejsze wspomnienie z dzieciństwa.

Michał13
27-04-2015, 10:58
Chciałabym zarazić moje dzieciaki pasją wspinaczek górskich, więc na pewno zafunduję im mini ścianę wspinaczkową :)

Mam to samo,. jak decydowałem się na plac zabaw dla dzieci to byłem pewien, ż musi być tam ścianka, jeżeli jeszcze nie wybrałaś zestawu to polecam coś z tych [reklama] Naprawdę ciekawe i bezpieczne place zabaw, mój mały bawi się na takim już jakiś czas i mam wrażenie, że nigdy mu się to nie nudzi.

PaulinaPk
16-06-2015, 18:26
Bardzo ciekawe pomysl z ta scianka wspinaczkowa, nigdy o tym nie msylalam - jak do tej pory u nas krolowala trampolina ;)

Przewas
21-07-2015, 23:35
Z uwagi na fakt, że działkę mamy z nachyleniem, w ostatnie upały zdłubałem dzieciakom zjeżdzalnię wodną ;) trochę ścinek folii do oczek wodnych a frajdy co niemiara ;)
325047
325048

Olleo
30-07-2015, 14:20
Cześć,



opracowuję koncepcję budowy garażu i wyburzenia istniejącej szopy, a na miejscu szopy wstawienia jakiejś formy placu zabaw.



Powiedzmy, że po wyburzeniu szopy w całości (prócz jednej ściany - tej ceglanej, która bym wykorzystał do garazu, bo ma komin) zostałby taki oto betonowy placyk (na szaro - są też zaznaczone dwie ściany murowane w szopie, które ewentualnie można wykorzystać):

http://i.snag.gy/Z8kpp.jpg



Garaż będzie miał poziom wyżej, jako że podnoszę nieco grunt w tym miejscu. Szopa wewnątrz ma jakieś dziwne podwyższenie i coś na kształt półmetrowej głębokości kanału.



Zastanawiam się, jak możnaby to wykorzystać, bo zdecydowanie nie chce mi się kuć, ani zamawiać cięższego sprzętu do wywalania fundamentów i posadzki szopy (reszta jest do rozebrania tak naprawde mlotkiem).



Rozważam, czy nie wykorzystać owego podwyższenia i kanału do budowy jakiegoś drewnianego domku dla dzieciaków, ale nie w rodzaju słodkiego domku z piernika, tylko raczej czegoś na kształt dziecięcej fortecy.




Kilka fotek z g.:

http://www.adirondackstoragebarns.com/sites/default/files/main-building-pictures/wooden-castle-playgound-small.jpg


https://s-media-cache-ak0.pinimg.com/736x/a0/78/97/a078973fdf5eaf0b865cc87465acf3f1.jpg



http://i.snag.gy/Dg3FT.jpg https://s-media-cache-ak0.pinimg.com/236x/ee/d5/5d/eed55d5fa737e98c31485827b82ae8ad.jpg



https://s-media-cache-ak0.pinimg.com/736x/9f/e9/e4/9fe9e4b5cd60f6609ffc6eff3511d956.jpg



http://woodenpalletfurniture.com/wp-content/uploads/2013/06/kids-pallet-playhouse-plans-3.jpg



http://woodenpalletfurniture.com/wp-content/uploads/2013/06/kids-pallet-playhouse-plans-5.jpg



http://woodenpalletfurniture.com/wp-content/uploads/2013/06/kids-pallet-playhouse-plans-1.jpg



http://www.allwebdiscounts.com/amishswingsets/images/Mountain_View/2013/Dream_Fort.jpg

http://www.timbersheds.net/wp-content/uploads/2014/03/playhouses-3.png


http://www.educationalplay.co.uk/images/products/120679_Castle_Nursery__4.jpg



Tak sobie kombinuję, że w miejscu tego "kanału" mógłoby być coś w rodzaju zabudowanej strzelnicy z weściem z domku i wyściem na wysokości gruntu (trzeba by było się czołgać, by wyjść) i z okienkami, a na podwyższeniu byłby parter i schody na piętro. Potem cos wzdłuż muru nad ziemią (tunel? blanki?) z możliwością wspięcia się nań do jakiegoś rodzaju wieży. Tutaj możnaby wykorzystać kolejną (tylną) ścianę szopy.



Co o tym myslicie? Ma ktoś coś takiego? A może widzieliście fajne realizacje?



Pomysłów mam trochę, ale brak mi pomysłu na jedną rzecz - powierzchnia. Jak to na placu zabaw, powinna byc bezpieczna, tj. np. piasek. Szczególnie, że obecnie to jest beton. Tyle, że piasek raz, że zaraz dzieciaki rozniosą, a dwa, że koty... Sami wiecie. Trawa? Kora? Żwir?

Elfir
31-07-2015, 12:05
pomysł na plac zabaw:
http://www.in-site.cz/en/portfolio/storks-nest

Olleo
31-07-2015, 12:17
Świetny, ale trochę nie ta skala. Ja za domem mam jakies 330m2, na którym jest już 13 drzewek owocowych, a muszę w to wcisnąć część budynku gospodarczego, taras i trochę trawnika na wypoczynek nie tylko dla dzieci ;)

jacekot
06-12-2015, 20:24
pierwszy wykonałem u siebie przy domu , drugi zaprojektowałem i wykonałem u Żony ;-) na ośrodku www.domkikotwica.pl , najpierw projekt , potem 3m3 drewna i 20 kg wkrętów , tydzień wytężonej pracy i na koniec wyszło coś takiego , długość platformy to 18 m , ale w przyszłym roku będę jeszcze go poprawiał

amtk
05-01-2016, 10:17
Dodam jeszcze od siebie, że materiały użyte do budowy placów zabaw powinny spełniać określone normy jeżeli chodzi o ich skład. Może nie są to takie normy jak w przypadku zabawek, w których to zawartość ołowiu musi być mniejsza niż w wodzie pitnej, ale i tak są one wyśrubowane.
Specyfikację poszczególnych elementów znaleźć można tutaj: [moderowano]