PDA

Zobacz pełną wersję : DOM TOLI



Strony : 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 [26] 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63

tola
16-09-2009, 23:26
Proszę o adres :D

Sonika
16-09-2009, 23:27
Nie no coś Ty Toluś, nie miałanbm sumienia wydzierać Ci tych piekności i jeszcze sadzonych w bólach :wink: .
Aż taka nie będę.

Sonika
16-09-2009, 23:28
Dobra dusza w sumie ze mnie :wink: .

tola
16-09-2009, 23:32
Soniś, ale te cztery Purple nie posadzone, więc nie wyrywać tylko wysyłać.
Dziś wykopałam i oddałam w dobre ręce irysy syberyjskie, cztery iglaki płożące, trzy tawułki, funkie. Wieczna migracja roślin w tym ogrodzie :wink:

Sonika
16-09-2009, 23:34
Za daleko, jeszcze by padły i żal byłby okrutny.

Sonika
16-09-2009, 23:35
Na pewno znajdą u Ciebie miejsce :D i będą szczęśliwie rosnąć.

WIOLEŃKA
16-09-2009, 23:40
Tolu ile godzin w tygodniu poświęcasz na pracę w ogrodzie?
Masz tak zjawiskowo, że codziennie muszę popatrzeć na Twoje dzieło.

tola
16-09-2009, 23:41
A jak nie znajdą, to oddam do adopcji sąsiadce :wink:

tola
16-09-2009, 23:51
WIOLEŃKA, trudno określić.
Jak mam nowe rośliny do posadzenia i trzeba część trawnika przekopać, to wtedy masakra.
Ale latem, kiedy tylko pielęgnacja tego co już rośnie, to właściwie pracy jest niewiele. Przyciąć przekwitłe róże, bylinki, podlać codziennie rośliny tarasowe, trawnik podlewa się sam poprzez automatyczne nawadnianie. Nie mam rabat z nagą ziemią w której szalałyby chwasty. Wszędzie kora lub kamyczki.
Myślę że w takim ogrodzie jak mój, każdy spokojnie da radę i znajdzie czas po pracy zawodowej na odpoczynek a nie wieczną pracę.

WIOLEŃKA
17-09-2009, 00:13
Te okrąglutkie kamyki to jak grubo sypiesz? Czy pod nie coś się kładzie?

Ja pod korę dałam coś takiego co kupuje się w ogrodniczym i przypomina szpitalne fartuchy, tylko że czarne i było dość dobrze :evil: ale kory ubywa, robi się brzydka.

Na wiosnę usunę plastikowe brzegi na rabatkach i zrobię brzeg przy trawie z tym rowkiem -tak jak u Ciebie :D

Pozdrawiam

ewosek
17-09-2009, 07:30
Trawki prezentują się pięknie, ale... Tolu nazwy miałaś podać :(

Magi77
17-09-2009, 08:34
Pięknie aż słów brakuje :P

Amtla
17-09-2009, 10:41
Wiesz tolu, moja żurawka jest identyczna :D

Niestety coś jej nie służy - karłowacieje :( Może czymś specjalnym zasilić albo przesadzić...żal mi jej, tym bardziej że jest jedyna....

Żelka
18-09-2009, 19:31
Tolus jakby sie wybierala, to daj znac troche wczesniej, co sie z sprzataniem uporam. :D :wink:

Ivonesca
18-09-2009, 19:41
jeszcze tu dziś nie zaglądałam ;-)
pozdrawiam wieczorowo
PS.
Żurawki takie sztuk 3 też mam :D :D :D

tola
18-09-2009, 20:30
Ivonesca, torba już spakowana? :D

Zeljka, jesienią już zakupów ogrodowych nie planuję, szlaban mam :wink:
Wiosną ten szlaban staranuję i wtedy zjawię się u Ciebie. Bałagan nie będzie mi przeszkadzał, zapewniam :D

Amtla, coś tej żurawce nie służy, może faktycznie ją przesadź.
Ja do tej pory miałam dwie. Ta przed domem rośnie i kwitnie pięknie ( nie ma w pobliżu dużych drzew), a druga pod sosną czarną bieda z nędzą. Można by przypuszczać, że sosna zabiera jej całe żarełko. A Twoja jakie ma sąsiedztwo?

Magi77, dzięki :D

WIOLEŃKA, ta szmatka o której piszesz to agrowłóknina. Ja mam ją położoną w miejscach do których trudno dojść, by usunąć chwasty.
Pod kamyczkami jej nie kładłam, bo mam pod nimi rośliny cebulowe, krokusy, niskie tulipany, teraz dosadziłam trawy. Jeśli zakładasz, że nic w tych kamykach sadzić nie będziesz, możesz dać pod nie włókninę.
Wysypuję ich tylko tyle, by zakryły ziemię.

Ewosek, już opisuję trawy:

na pierwszym zdjęciu od góry widać kwitnącą Rosplenicę Japońską,
na zdjęciu 3, 4, 5 Turzyca Nowozelandzka Carex flagellifera ‘Toffee Twist'
na zdjęciu 7 na pierwszym planie Turzyca Carex morrowii 'Ice Dance', w tle malutka Turzyca Carex ornithopoda ‘Variegata’ (Ptasie łapki)
na zdjęciu 9 widać rząd Turzyc Carex comans 'Frosed Curls'
a te wyższe z bordowymi liśćmi to Imperata Red Baron.

braza
18-09-2009, 23:03
A ja dzisiaj zakupiłam cebulki tulipanów i krokusów!!! Tulipany purpurowe, niebieskie, ciemnofioletowe, pomarańczowe i koralowe, a krokusy róóóóóżniaaaaasteeeee!!! I mam nadzieję, że na wiosnę będę się nimi cieszyć.

Tolunia, piękne te trawy!!!!!

kasiulinka
19-09-2009, 19:02
Tolu, po raz kolejny oglądam twój ogród i muszę ci przyznać, że każdorazowo kiedy go oglądam szczęka mi leży na klawiaturze. Cudeńko po prostu.on jest taki że...aż dech zapiera, aż chce mi się wybiec i zaczynać mój :) Dajesz mi ogromną motywację do tego stopnia że natychmiast po wyłożeniu kostki chcę zacząć tworzenie mojego ogrodu. :lol: Choć ogrodniczka ze mnie żadna to mam w sobie tyle chęci że hej. ale to wszystko dopiero na wiosnę. Teraz pozostaje mi oglądać twój ogród, planować mój i marzyć, marzyć, marzyć....

serdecznie Cię pozdrawiam :)

rogbog
21-09-2009, 00:44
Z bukietem róż nie mogę przyjść
By złożyć Ci życzenia
Więc wzywam los i proszę go
By spełnił Twe marzenia!!!
W tym dniu uroczystym
W dniu Twego święta
Życzenia Ci składa
Ta co o Tobie pamięta ..... BOGUSIA :P

http://www.roze.pl/gfx/S060_big.jpg

Tolu- STO LAT

jea
21-09-2009, 01:02
Życzę Ci dzisiaj wszystkiego, co najlepsze na ziemi,
co Twoje życie w sen piękny jak zwykle zmieni,
co Ci pozwoli uśmiechać się zawsze,
śnij sny przepiękne, najciekawsze i zawsze
http://www.kwiaciarnia.az.pl/sklep/images/597.jpg

mayland
21-09-2009, 07:40
Tolu wszystkiego najlepszego!!!
Badź taką niesamowitą osobą i nie zmieniaj się bo jesteś wspaniała!
http://www.biedermeier.com.pl/ima/bukiety/bukiety701.jpg

TomKa
21-09-2009, 09:18
Tolu, wszystkiego naj, naj, naj ....

http://www.brides.com/images/editorial/2007_bridescom/caymanislands2/00_main/012_primary.jpg

aka z Ina
21-09-2009, 09:23
Toluś- wszystkiego najlepszego!!!To co Ci się marzy, by Twoim było a to co jeszcze sie nie spełniło niech się spełni!!!

http://kartki.onet.pl/_i/d/tulipany_d.jpg

Magi77
21-09-2009, 09:58
Toluś wszystkiego naj naj najlepszego

http://www.bip.gminy.com.pl/bejsce/pic/kwiaty2.jpg

ed-mar
21-09-2009, 12:13
Z okazji urodzin życzę Ci Tolu duzo szcześcia, radości, uśmiechu i zdrowia ...
http://www.twojekwiaty.pl/do/image/add_big/ARR06_35.jpg

Ivonesca
21-09-2009, 13:02
Tolu - wszystkiego najlepszego :D :D :D :D :D

http://foto.recenzja.pl/foty/bukiet_z_polnych_kwiatow-126-c55850ab8fc6ceec27da38acc2cd8ff9.jpeg

do końca dnia jeszcze trochę zostało.....szansa jeszcze jest ;-)

molus
21-09-2009, 13:30
A to ci niespodzianka. Moje guru ogrodnicze obchodzi urodziny w ten sam dzień co mój mąż :o

Tolu wszystkiego najlepszego, spełnienia marzeń !!!

Ew-ka
21-09-2009, 14:52
Tolusia - siostro moja ......buziaki i uściski na urodzinki :D
http://images48.fotosik.pl/185/874f509a2cc17129.jpg
Ty wiesz czego Ci życzę najmocniej ....słońca porannego i sexu wieczornego ...albo na odwrót :wink:

aga1401
21-09-2009, 14:57
tolus wszystkiego naj naj naj :)
a zdjecia ogrodu ... superrr :)

21-09-2009, 15:00
Tolu, ogrodowa czarodziejko wszystkiego najlepszego :D :D :D

Mohag
21-09-2009, 15:17
Tolu!
Życzę Ci zdrowia, wielu cudownych podróży, spełnienia marzeń i planów,
wielu możliwości odpoczynku, i w ogóle wszystkiego, co najlepsze!

http://img12.imageshack.us/img12/5348/wed005.jpg (http://img12.imageshack.us/i/wed005.jpg/)

magpie101
21-09-2009, 16:44
TOLU W DNIU URODZIN ŻYCZĘ CI WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!!!

http://republika.pl/blog_oy_3875793/5030574/tr/kwiaty_bukiet.jpg

Skajler
21-09-2009, 17:12
STO LAT STO LAT NIECH ŻYJE ŻYJE NAAAAAAAM


http://www.fothost.pl/upload/09/10/c367177d.gif

Amtla
21-09-2009, 17:40
URODZINOWE ŻYCZENIA....abyś zawsze pozostała na FM

http://www.green-line.com.pl/gfx/gal/bukiety_slubne/bukiet_slubny_2_1.jpg

DarioAS
21-09-2009, 18:00
Spełnienia wszystkich skrytych marzeń,
w życiu pomyślnego toku zdarzeń,
w realizacji celów wytrwałości
i satysfakcji z codzienności...

http://i38.tinypic.com/15md7vm.jpg

Toluś, wszystkiego najlepszego :P :P

kordzina
21-09-2009, 18:24
Długo myślałam co można Toli wirtualnie podarować,
aż wreszcie mam :wink:
przecież ona lubi z naturą obcować,
więc wklejam coś zdrowotnego dla ciała
uspokojenie dla ducha
i przygodę dla dużego "zucha"
to Garda w miniaturze,
to góry i woda w polskiej naturze...
niech Ci się wiedzie,
niech Ci się darzy
niech Ci się spełni co się zamarzy....
http://www.foto.solina.info.pl/albums/userpics/10001/0066solina.jpg

Nelli Sza
21-09-2009, 18:51
tolu !!!!!!!! kochana !!!!!!!!!!!!!!!!

Życzę Ci dobrego dnia,
dnia bez gonitwy i stresów,
dnia, w którym słońce czas odlicza
i nikt nie wylicza sukcesów.

Życzę Ci odwagi
być sobą, bez zakłamania i picu,
unieść się dumnie ponad krzesło
i pewnie wziąć udział w życiu.

Życzę Ci słońca i deszczu,
na przemian, żeby się nie nudzić,
kiedy Ci słońca będzie za wiele,
to deszcz Cię może ostudzić.

Życzę Ci bezpieczeństwa,
ostoi w rodzinie, prawdziwego domu,
azylu, który Ci da schronienie
i nie powie o niczym nikomu.

Życzę Ci fantazji,
ozdób Twe niebo skrzypcami,
zatańcz ze szczęścia na ulicy
i marząc rozmawiaj z kwiatami!!!

http://lawendowafarma.com.pl/allegro/bukiety_reczne/assets/images/bukiet_reczny1.jpg

:)

Renatka
21-09-2009, 20:41
Radości, Miłości i Dobra na każdy dzień roku!

http://img95.imageshack.us/img95/9251/bukiet6du1.jpg

joola
21-09-2009, 20:44
TOLUŚ Wszystkiego najlepszegoo małolatko :wink:

http://img128.imageshack.us/img128/5762/czekoladki.jpg

braza
21-09-2009, 21:48
Tolunia - wszystkiego co najpiękniejsze!!!!!!

http://fotogalerie.pl/fotki/upload/27/41/89/2741891169312808079.jpg

BetaGreta
21-09-2009, 22:03
Nich Ci się spełniają marzenia:

http://www.zaproszenia-studniowka.pl/gfx/kwiat.gif

tola
21-09-2009, 23:00
Bardzo, bardzo dziękuję...wzruszyłam się jak zawsze i nosem z lekka pociągam czytając tyle pięknych słów, życzeń
i serducho mi się raduje

Kasiulinka, dziękuję, a z ogrodem to wiesz, jak zaczniesz w nim szaleć, będę Ci kibicować :D

Bogusiu :P Jea Króliku :P Mayland :P TomKa :P Aka z Ina :P
Magi77 :P Edytko Kozłowska :P Ivonesca :P Molus :P ...najserdeczniejsze życzenia Mężowi
Ew-ka :P Aga1401 :P Verunia :P Mohag :P
Magpie101 :P Skajler :P Amtla :P DarioAS :P
Kordzina :P ...przypomniałaś mi studenckie włóczęgi po Bieszczadach, biwak nad Soliną, dziękuję :P
Nelli Sza :P Renatko :P Joola :P Braza :P Beta Greta :P

dzięki Wam i Waszym słowom, kwiatom, życzeniom, Waszemu sercu zapominam ile to już świeczek muszę dmuchać na torcie
i jestem po prostu szczęśliwa :P
Jeszcze raz bardzo dziękuję i polewam :wink:

http://2.bp.blogspot.com/_j9kZF8PK6_U/RmMz6giO3xI/AAAAAAAAAPY/4RN1IEf9Ggk/s400/truskawa+i+szampan.jpg

http://zpo-konieczno.eu/pliki/powitalny/szampan.jpg

krzysztof54
22-09-2009, 00:04
Tolu,

Wszystkiego naj, naj, najlepszego! Niech się spełnią Twoje najskrytsze marzenia. :)

Żelka
22-09-2009, 08:51
Tolus ja dzis dopeiro. :oops:
Wszystkiego dobrego! Obys czasu nigdy nie liczyla!

braza
22-09-2009, 21:23
Kieliszki mogę zostawić, ale maliny zeżarłam ... przyznaję się bez bicia :oops:

Nelli Sza
23-09-2009, 07:28
WSZYSKIEGO DOBREGO Z OKAZJI PIERWSZEGO DNIA JESIENI :D

http://www.strykowski.net/jesien2006/Polska_Zlota_Jesien_-_zdjecie_2491.jpg

:wink:

Zakrzewianka
23-09-2009, 09:00
Tolu

wszystkiego naj, naj lepszego... Oby nie opuszczały Cię nigdy wspaniałe pomysły i werwa do ich realizacji :D

tola
23-09-2009, 22:03
Krzysztofie54, Zeljka, Zakrzewianko, bardzo dziękuję za życzenia :P

Braza, maliny malinami, dobrze że truskawki do szampana zostawiłaś :wink:

Nelli Sza, dzięki za tę piękną fotkę jesieni, jeszcze trochę i tak będą wyglądać nasze parki i lasy.
A potem znów będziemy narzekać na zimę, a potem wypatrywać wiosny...samo życie :wink:

Magi77
24-09-2009, 07:44
A potem znów będziemy narzekać na zimę, a potem wypatrywać wiosny...samo życie :wink:

No taka kolej rzeczy :P

Dzień dobry z rana :P

braza
24-09-2009, 07:48
Ano zostawiłam te truskawki, aż taka nie jestem ... z malinami gorzej, za bardzo je uwielbiam :D

Aga - Żona Facia
24-09-2009, 08:00
No tak 3 dni mnie nie było na forum ...

Tolu WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI URODZIN, DUUUUUUUŻO DUUUUUUŻO ZDROWIA, SZCZĘŚCIA I SPEŁNIENIA MARZEŃ :D :D :D

oldzia
24-09-2009, 10:37
Kochana Tolu!!! chciałabym również dołączyć do grona składających Ci najserdeczniejsze życzenia urodzinowe...... przepraszam, że to dopiero dziś, ale dopiero teraz od 2 tyg. udało nam się odzyskać internet :( .

Ps. nadrabiam tyły na forum i czytam, czytam........... :wink: :wink: :D

Alunek
24-09-2009, 15:50
Ja oczywiście też się przyłączam do życzeń urodzinowych. Życzę ci przede wszystkich dużo zdrowia i spełnienia marzeń!!!

Buziaki :D

tola
24-09-2009, 22:26
Aga - Żona Facia, Oldzia, Alunek, bardzo dziękuję :P
życzenia z największą przyjemnością mogę przyjmować cały rok :wink:

Nowa strona, przydałyby się nowe zdjęcia, w końcu wątek jest w Galerii Zdjęć :roll:
a ja nie bardzo mam co wklejać :(
I szczerze mówiąc czasem się gubię w tym, czy dane zdjęcie już było, czy nie.
Tak naprawdę, to już chyba wszystko było :roll:
Co robić?
To może choć bukiet urodzinowy od Ślubnego

http://i17.photobucket.com/albums/b89/tola2/urodziny.jpg

http://i17.photobucket.com/albums/b89/tola2/urodziny2.jpg

Wreszcie mam skończoną balustradę. Chciałam, by pomimo dużych różnic w wysokościach poszczególnych fragmentów schodów, poręcz zachowała swoją ciągłość. Zachowała i wygląda tak

http://i17.photobucket.com/albums/b89/tola2/balu.jpg

http://i17.photobucket.com/albums/b89/tola2/porcz.jpg

http://i17.photobucket.com/albums/b89/tola2/balu4.jpg

po schodach schodzimy na dół, tu nic się nie zmieniło

http://i17.photobucket.com/albums/b89/tola2/balu5.jpg

http://i17.photobucket.com/albums/b89/tola2/balu1.jpg

na komodzie nadal nie ma lampy

http://i17.photobucket.com/albums/b89/tola2/balu2.jpg

w drewnianej paterze przybywa zasuszonych kwiatów storczyków

http://i17.photobucket.com/albums/b89/tola2/balu3.jpg

przed domem pozamiatane :wink: 8)

http://i17.photobucket.com/albums/b89/tola2/balu7.jpg

w ogrodzie jeszcze raz zakwitła moja biała dama :D

http://i17.photobucket.com/albums/b89/tola2/urodziny3.jpg

no i nuda, szczerze mówiąc, nuda :roll:

braza
24-09-2009, 22:48
Wiesz ... chciałabym się tak nudzić...

Czy Ty masz coś nieładnego :-? :wink: :D

Magi77
25-09-2009, 08:09
I znowu szczenke zbieram z podłogi :roll:

Dzień doberek :D

mayland
25-09-2009, 08:16
Fajna poręcz :lol:
Nie sadziłam, ze storczyki dadzą sie tak zasuszyć :o :lol:

Magi77
25-09-2009, 08:46
I jeszcze kawusią częstuję :lol:

http://www.coffeemoose.pl/artykuly/cafelatte.jpg

ed-mar
25-09-2009, 08:49
No, rzeczywiście u Ciebie to jak zwykle nuda :wink:
Nie ma co robic, tylko leżeć na tych .... cudnych kanapach, tarasach, a nawet schodach wewnątrz i na zewnątrz i sie ... nuuuudzić, bo przecież nuda.... :D
Pozdrawiam słonecznie (piękna dzś pogoda)

rogbog
25-09-2009, 10:14
To ja też wpadłam się ponudzić :wink: :D :D

Tolu czy masz jakiś specjalny sposób na zasuszenie kwiatków storczyka?
Ja jakis czas temu próbowałam i nic mi z tego nie wyszło :roll:

Balustrada bardzo elegancka :D

aga1401
25-09-2009, 11:06
nudaaaaaaaaaa ale jaka czysta piekna idealna.och i ach.wracam pracowac :)

kordzina
25-09-2009, 12:55
Tola no właśnie podzielam zdanie poprzedniczek że nudno :wink: :wink: ...ja już kiedyś apelowałam, tylko nie wiem dlaczego mój post był ominięty, że nawołuje do choć jednego zdjęcia z okruszkiem chlebowym, chwaścikiem trawiennym i rabatowym, oraz nie pozamiatanych schodów :evil: :evil: ...
Tola...zobacz jaką byś wtedy nam radość zrobiła, uczłowieczyłabyś się trochę...no może Olimp by się oddalił ale nas ludzi choćby z jednym brudnym kątem jest więcej.....
Ps. róże od TŻ przeurocze...ach te małe gesty :) jak my to lubimy, a kolor no mówi sam za siebie....o Waszym uczuciu cud miód malina....

Alunek
25-09-2009, 14:52
Tolu - ty nie masz co pokazywać???

Jak dla mnie to zdjęcia swojego domu/ogrodu możesz codziennie wklejać :wink:

:D :D :D

Skajler
25-09-2009, 15:22
Tolu cóż to za zieleninka wokół balustrady przy schodach się pnie do góry? pięknie to wygląda :)

tola
25-09-2009, 16:17
Jeśli przychodzicie do mnie moje kochane mimo panującej nudy, to ja się będę odwdzięczać tymi nudnymi fotkami :D
Kurcze, cierpiąca jestem od dwóch dni, myślałam, że to chwilowa dolegliwość i minie, ale ból trzyma i nie puszcza. Od kręgosłupa w lędźwiach mnie gniecie.
Schylać się nie mogę, stać nie mogę, co za czort. Naproxenem nacieram, nie pomaga, a do lekarza chodzić nie znoszę :(
Dziś odwiedzają mnie znajomi z klatki mojego starego bloku. Zrobiłam już solę w sosie brzoskwiniowym, sałatkę śledziową z marchewką, cebulą i zieloną pietruszką.
I sałatkę z kurczaka gyros. Musiałam usiąść, bo tak mnie boli że stać nie mogę.
Ale oczywiście polazłam wcześniej na łąki po nawłoć do wazonu, potem po zakupy, a teraz narzekam że boli. Guuupia tola :wink:


Mayland, Rogbog, z kwiatami storczyka nic nie trzeba robić. Kwiat usycha na gałązce, potem spada i gotowy jest do tego, by go gdzieś położyć.

Kordzina, zapewniam, że kurz ma się u mnie całkiem dobrze, a oknom połaciowym wolę się z bliska nie przyglądać, by nie być zmuszonej do ich mycia.
A w ogrodzie nie ma szans na upolowanie chwaściora, mówię im stanowcze nie! :wink: No jeśli już, to trawnik usłany jest opadającymi liśćmi i nie zgrabiam ich, bo lubię jak tak sobie spadają i leżą, takie ich prawo i urok.
Dopiero w listopadzie przed pierwszym śniegiem zrobię porządek.

Skajler, z tą zieleniną na schodach to taka jest historia, że dość długo nie było balustrady. Więc postawiłam na zakręcie te doniczki z pnączami, by choć tak optycznie stanowiły mini barierkę. Trochę złudne poczucie bezpieczeństwa, ale zawsze coś.
I kiedy balustrada się pojawiła i zabrałam to zielsko, to strasznie pusto i goło się zrobiło, więc zostały te badylki i sobie tam stoją. Schody mamy szerokie, więc nie przeszkadzają w komunikacji.
To pnącze to
Rafidofora złota, Epipremnum aureum, zwana też Sindapsusem.
Można ją prowadzić jako zwisającą, można też do doniczki włożyć kijek owinięty włóknem kokosowym, obłożyć go mchem i pnącze nim opleść w górę. Powstanie ciekawa piramida. Łatwo się rozmnaża. Wystarczy uciąć gałązkę, potrzymać w wodzie, wypuści korzonki i hyc do ziemi.

Edytko Kozłowska, u nas słońce dziś łaskawe, wiatr chłodny, ale i tak pięknie jak na końcówkę września.

Buziaczki Wam wszystkim przesyłam i wracam do kuchni (zgięta w pół), ale uśmiechnięta, a co tam

:D

tola
25-09-2009, 17:02
Spojrzałam na dziwną liczbę wejść do tego wątku :o :o :o

PONAD MILION ODWIEDZIN :P

Bardzo Wam wszystkim dziękuję i znowu jestem wzruszona....bo to miłe jest niezwykle...

Szampan z tej okazji, oczywiście że tak :D

http://wrzesnia.w.interia.pl/przyslowia/szampan.jpg


...i teraz albo mnie Szanowna Redakcja pośle na zasłużoną emeryturę, bo stwierdzi, że już dość...albo nagrodzi :wink:

Szanowna Redakcjo, zapraszam na szampana :D

Redakcja
25-09-2009, 17:36
Szczere gratulacje! Takim czytelnictwem i popularnością może poszczycić się Balzak, Sienkiewicz, Chmielewska i parę innych gwiazd. To jest naprawdę coś. :)

Należałby się milion. A możemy wysłać jakiś drobny upominek. Prosimy o adres.

aga1401
25-09-2009, 18:23
Tolus gratulacje !!!!!!!!!!

aluba
25-09-2009, 19:43
Tolu to i ode mnie buziaki urodzinowo-milionowe.
Widzę, że małżonek tyle róż dał ile lat kończysz. Ile tam tego jest 22-23? :D

Edytka, a Ty do siebie - zdjęcia uaktualniać, a nie u Toli przesiadywać :lol:
Najpierw obowiązki, potem przyjemność.

Ja obiecałam sobie, że wątek założe jak architekt odda projekt (przebudowy poddasza) na gotowo, a wygląda na to, że chyba u Was w gościnie emerytury doczekam. Już się nie mam nawet siły denerwować.

Zwisam z Tolinej barierki i czekam. Może Tola da śledzika.

Sloneczko
25-09-2009, 19:49
Tola, milion wejść? :o Gratuluję!! :) :)

Co do Scindapsusa, uważaj z robieniem szczepek. Zwykle przeznacza się na nie jedną łodygę, którą tnie się na kawałki.
Scindapsus nie znosi cięcia i pozostały po skróceniu pęd karłowacieje i wręcz więdnie.

Gosc_123
25-09-2009, 20:44
Tolu, kilka lat temu pierwszy raz zajrzałam na to forum szukając informacji, przygotowując się do budowy swojego domu. Do budowy nie doszło, ale wciągnęłam się i z zapartym tchem zaczęłam czytać i oglądać galerie kilku domów. Do ulubionych należał dziennik Whispera i oczywiście Twój domek. Potem miałam przerwę w zaglądaniu na forum. Ostatnio znów wróciłam. :D Buduję mój wymarzony dom weekendowo-całoroczny na Podlasiu :) Jaka była moja radość, że wciąż jesteś tu, na forum - a Twój dom i ogród jest radością i inspiracją dla tyyylu osób. Z ogromną radością czytałam o postępach, a czasami ze smutkiem, zdenerwowana trzymałam kciuki, gdy walczyłaś z niechcianą inwestycją w pobliżu Twojego domu!
Tolu, serdeczne gratulacje i wielkie podziękowania za piękny wątek, wspaniałe zdjęcia, inspiracje i ogrom wiedzy, którą dzielisz się nie tylko ze znanymi Ci z Forum Czytelnikami, ale z milionem, często anonimowych...
Ode mnie szczególne podziękowania za wiele ciepłych słów o Podlasiu, którym jestem zafascynowana! To chyba najpiękniększy zakątek naszego kraju :wink:
Tolu, gratuluję tylu wiernych czytelników, życzę Ci dużo zdrówka, pięknych roślin wokól i wielu radosnych chwil w otoczeniu tak wysmakowanych wnętrz.

Amtla
25-09-2009, 20:44
tola,

1 000 000 :D :D :D :D :D :D :D

...i jeszcze takiej w totka....

...super :D :D :D

bardzo ładnie balustrada wyszła na zakręcie ...

braza
25-09-2009, 21:11
GRATULUJĘ!!!! Zasłużyłaś sobie na to :D :D

ponury63
25-09-2009, 22:23
:D :D :D MILION w piątek :D :D :D

Gratuluję bardzo :D
i życzę by Twego spokoju nie zakłóciły już nigdy żadne szemrane spółki deweloperskie czyhające na ziemie okalające DOM TOLI ;)
niech mają prawny zakaz zbliżania się do tego cudnego miejsca 8)


Jeszcze jedno - moje ego estetyczne ;) bardzo lubi tu zaglądać i sycić się tym doskonałym zestawieniem - kolorów i form oraz gustu Tej Która Tworzy Klimaty
bo moje ego estetyczne bardzo lubi oglądać te wszystkie "nudne beże", znakomite i ponadczasowe, istniejące jakby na przekór wszelkim dizajnerom z bożej łaski, wmawiającym że fiolet w połączeniu z seledynem to jest właśnie to :lol:

Dziękuję za dotychczasowe doznania i proszę o jeszcze :D

www.youtube.com/watch?v=us3dQ0nnlHY ;)

Sloneczko
25-09-2009, 23:53
Nooo, to jest Laurka i popieram każde Twoje słowo, Ponury :D :D


Taki z Ciebie Ponury, jak ze mnie Sloneczko ;)

tola
26-09-2009, 00:39
....i teraz już zupełnie nie wiem co mam napisać...

Ponury63, dziękuję :oops: ...czy ja mogę z tym młodym Cliffem Richardem zatańczyć?

ten milion w piątek jest o niebo lepszy od miliona w środę, czy sobotę :D

Sloneczko, Ty jesteś słoneczko i niech tak zostanie :wink:

Braza, Amtla, Aga1401, dzięki za wszystko, co od Was dostaję

Aluba, no chodź na tego śledzika....też zwisam z barierki :lol:

Indy-k, dziękuję za wszystko co napisałaś, cieszę się, że Podlasie będzie miało jeszcze jeden dom z tak wrażliwymi ludźmi. Ono z pewnością się odwdzięczy spokojem, dobrym klimatem, gościnnością i życzliwością. Mam nadzieję, że jeszcze nie raz się odezwiesz i napiszesz coś więcej o swojej budowie, otoczeniu, o tym jak odpoczywasz i co u Ciebie słychać.
Będę czekać na te wpisy. Pozdrawiam serdecznie.

Chciałabym, aby na tej stronie odezwało się więcej osób, które tu zaglądają, a nie piszą. Ja jestem ciekawa ludzi, nawet takich, którzy napiszą, że tola to ściema i jest mocno przereklamowana :wink:

Redakcjo... :oops: Redakcja tak naprawdę? to nie żart? :roll:

magpie101
26-09-2009, 00:54
Gratuluje Tolu miliona i zycze drugiego :P !

http://www.fotoreportaz.com.pl/obrazki/toast2.jpg

tola
26-09-2009, 00:59
Gratuluje Tolu miliona i zycze drugiego :P !



Magpie101, dziękuję, ale to chyba tak, jak życzyć dwustu lat :roll:
mission impossible 8)

marjucha
26-09-2009, 07:16
Gratuluje Tolu miliona i zycze drugiego :P !



Magpie101, dziękuję, ale to chyba tak, jak życzyć dwustu lat :roll:
mission impossible 8)
Nigdy nie mów nigdy 8)

Gratuluję i pozdrawiam :D

oldzia
26-09-2009, 19:41
Milion!!!!!!! :o :o :o taka liczba robi wrażenie!!!! mnie, jak i większoścI osób odwiedzających to forum- WCALE NIE DZIWI :o :wink: :D

Już to kiedyś napisałam, że porady Toli wciągają, jak "dobra książka".... :D
Jestem tu od niedawana, ale od pierwszego wejścia na forum - odwiedzam je co dziennie i z zaciekawieniem czytam, co nowego w domu i ogrodzie Toli :D :wink:


TOLA, ja również życzę Ci kolejnego miliona wyświetleń, a nawet 2 milionów .... i mam nadzieję, że będziesz z nami jeszcze długo i służyła swoimi cennymi radami!!!!

WIELKIE GRATULACJE I uściski :)

rogbog
26-09-2009, 21:19
GRATULACJE!!!

http://us.123rf.com/400wm/400/400/gualberto107/gualberto1070701/gualberto107070100012/729058.jpg

Sonika
26-09-2009, 22:37
Tolusia, ja trochę spóźniona :oops: , ale z całego serca zyczę Ci wszystkiego co tylko najlepsze, zdrówka, szczęścia, samych radości i spełnienia najskrytszych marzeń :D

http://www3.picturepush.com/photo/a/2303651/480/Ogrod-2009/IMG-0500.jpg

i oczywiście gratuluję miliona :D .

P. S. Piękną masz balustradę :D , może coś odgapię, bo u mnie też problemy.
Buziaki

ponury63
26-09-2009, 23:45
Ponury63, dziękuję :oops: ...czy ja mogę z tym młodym Cliffem Richardem zatańczyć?
jak najbardziej, osobliwie przy sobocie pląsy dobrze wpływają na relaksowy nastrój ;)
z tym młodym Klifem można tańczyć, bo jeszcze wtedy był grzeczny i kurtularny
ale jak dorósl, to wpadł w złe towarzystwo :-? www.youtube.com/watch?v=gGOU0o9K89g
[solo na gitarce - Hank Marvin z The Shadows, tzn. wtedy jeszcze z The Drifters, tylko tej brytyjskiej, mniej słynnej z nazwy ;)]


ten milion w piątek jest o niebo lepszy od miliona w środę, czy sobotę :D
życzę Ci bardzo dużej kumulacji :P

Sloneczko
27-09-2009, 01:09
Tola na pewno nie pamięta, a Ty Ponury, pamiętasz może prezentera radia Luxemburg, który nazywał się Alan Freeman? ;)

ponury63
27-09-2009, 03:09
Pamiętać nie mogę, bom za młody na RL, ale postać znana i zacna, szkoda że gra już tylko w największej orkiestrze świata :(

Tu taka pewna niespodzianka... "Come on such night"
www.youtube.com/watch?v=0Ht80Wnq71Q

i jeszcze dwie - uwielbiałem takich "szybkostrzelnych" DJ-ów, nie do podrobienia
www.youtube.com/watch?v=rPBUuWRPwt8
www.youtube.com/watch?v=P5bpPuAdVUY
więcej na U-tubie

BetaGreta
27-09-2009, 11:12
Zdjęcia piękne a w zasadzie to co na zdjęciach. Klimat w domu i na zewnątrz niesamowity.
Gratuluję miliona odwiedzin, może teraz warto spróbować szczęścia w lotto i wygrać milion?

kordzina
27-09-2009, 11:24
no i ja spóźniona :oops: ...

flaszki już były, achy były
tylu czytelników Tolowe wieści zdobyły...
jak zaglądasz tu ukradkiem to myślisz, Boże cudnie :)
jak 200-setny raz myślisz jejku nudnie :)
wkoło galerie z placami budowy,
a tu harmonia , spokój i kwiatowe rozmowy,
wkoło robią się trawniki, sadzimy, przenosimy, formujemy :)
Tola siedzi na pięknym tarasie i patrz jak ją czasem nieudolnie naśladujemy.. :)
uśmiech bije z za ekranu, dobre słowo, dobre rady, :)
pocieszenie dla zmęczonym i czasem kopniak dla wprawy :)
to galeria bez zgubnej parady, bez oszukiwania, :)
bo Tola ma talent wnętrza kreowania... :)
gdy większość szuka orginalności, zapominając przy tym o funkcjonalności...
u Toli jest ład, użyteczność i wszystkiego spójność, :)
może dlatego natura daje jej w ogrodzie taką bujność... :)
dlatego jest nas tylu ,że aż ci milion nabiło,
bo my tu wypoczywamy, śmiejemy się i podziwiamy.... :)
życzę kolejnych czytelników i dalszych ogrodowych piękności...
może za parę lat u Nas odwiedzających ten sam spokój zagości :) :wink:

tola
27-09-2009, 23:11
Kordzina, jesteś WIELKA :D buziaki :D

BetaGreta, dziękuję :D
zagrałam w totka kilka razy w życiu, ale żeby wygrać, trzeba nie tylko grać, ale chyba i mocno wierzyć w wygraną.
A ja w deszcz pieniędzy spadający z nieba nie wierzę, więc wystarczy mi mój piątkowy milion :D

Sonika, serdeczności ode mnie :D

Jak tu ładnie grają w wątku :D
Proszę o jeszcze, muzyka łagodzi obyczaje, poprawia nastrój, płynie wspomnieniami.
The Shadows...mmmm...dawno temu, ale zasłuchiwałam się na amen.
A tak już trochę mniej dawno :wink: , studenckie Radio Akadera wracało do tych klimatów i we wtorkowe audycje w akademickich głośnikach leciały takie hiciory :wink:
I tak za chwilę zejdziemy na "Trójkę" i no...właśnie :wink:

Rogbog, Oldzia, Marjucha, Wasze zdrowie :D

jamles
27-09-2009, 23:26
I tak za chwilę zejdziemy na "Trójkę" i no...właśnie :wink:

ja już jestem na Trójce ...... do rana 8)

tola
27-09-2009, 23:41
I tak za chwilę zejdziemy na "Trójkę" i no...właśnie :wink:

ja już jestem na Trójce ...... do rana 8)

i to jest zaleta nocnej zmiany :D

jamles
27-09-2009, 23:43
I tak za chwilę zejdziemy na "Trójkę" i no...właśnie :wink:

ja już jestem na Trójce ...... do rana 8)

i to jest zaleta nocnej zmiany :D
lepiej było na dożynkach zostać 8) :wink:

tola
27-09-2009, 23:48
I tak za chwilę zejdziemy na "Trójkę" i no...właśnie :wink:

ja już jestem na Trójce ...... do rana 8)

i to jest zaleta nocnej zmiany :D
lepiej było na dożynkach zostać 8) :wink:

jakieś efekty specjalne były? :wink:

jamles
27-09-2009, 23:56
po ponad dwudziestu latach wypiłem rybnickie piwo :o .....gratis dostałem :wink:

tola
28-09-2009, 00:00
to się nie dziwię, że się rozmarzyłeś i chciałbyś tam zostać :lol:

mayland
28-09-2009, 07:44
Ja tu zaglądam, odwiedzam Cie Toluś ale i szlifuję swoje poczucie estetyki na Twoich wnetrzach w zakresie klasyki i elegancji :lol:
I strasznie sie cieszę, że wszelkie przykrości które wynikły po drodze (jak np. to ze zdjećiami) do dnia dzisiejszego nie zniecheciły Cię do zamieszczania zdjeć, opisów, dzielenia się wiedzą z nami.
Twój dziennik to taki pomost miedzy dniem wczorajszym a dzisiejszym i tak naprawdę to niewiadomo do którego końca człowiek zmierza bo wszystko jest takie bliskie!
Cieszę sie, że tyle osób tu zajrzało i tyle ciepłych słów ku Tobie skierowało. :lol:

Ew-ka
28-09-2009, 09:19
Tolu :o miliona dostałaś ??? :lol: Gratuluje i wcale sie nie dziwię ..taka czarodziejka zasługuje na milion każdego dnia :lol:

Magi77
28-09-2009, 10:14
Witaj Toluś :lol: :lol: :lol:

Gratuluję miliona z całego serca i życzę jeszcze wielu następnych :lol: :lol: :lol:

Buziaki i miłego dzionka życzę :lol: :lol: :lol:

Sloneczko
28-09-2009, 12:55
Pamiętać nie mogę, bom za młody na RL, ale postać znana i zacna, szkoda że gra już tylko w największej orkiestrze świata :(

Toluś, pozwolisz? http://www.mloda.ekrakow.pl/!ola/ave.gif

Nie pytałam Cię, Ponury bez powodu o Alana Freemana, ponieważ historia która wydarzyła mi się w czasach wczesnej młodości, miała związek z Cliffem Richardem :oops:

Znałam głos Alana Freemana i namiętnie słuchałam jego list przebojów w radiu Luxembourg, będąc ekspertką kto i co śpiewa :D W tym czasie w kinach szedł film z Cliffem Richardem, moim ówczesnym idolem, a zdobycie ścieżki dźwiękowej z tego filmu było wtedy niemożliwe. Pozostawało słuchanie pocztówek dźwiękowych na adapterze Bambino :)
Kiedy trafiłam do kina na film "It`s Trad, Dad!" (po naszemu "Zabawa na 102"), zobaczyłam tam Alana na własne oczy.

Postanowiłam napisać do niego, opisując moją radość z zobaczenia na ekranie wizerunku mojego ulubionego prezentera, rozpoznawanego dotąd tylko po głosie i po dziewczyńsku wsadziłam do koperty swoją małą fotkę, by list nie był aż tak bardzo anonimowy :oops: ;) Wspomniałam oczywiście, jak bardzo lubię słuchać Cliffa Richarda, poznanego na filmie "The Young Ones"...

Nie minął miesiąc, kiedy z Londynu nadeszła pachnąca zagranicą ;) przesyłka, a w niej? :o :o LONG PLAY od Alana Freemana z filmową ścieżką dźwiękową "The Young Ones", osobisty list z komplementami i zdjęcie z autografem A.F. http://www.fancysplace.com/smileys/hourra.gif

Eh..., łza się w oku kręci :`)

Alunek
28-09-2009, 16:05
GRATULACJE TOLU !!!!

arturkacper
28-09-2009, 16:06
"tola to ściema i jest mocno przereklamowana " ;)
pozdrawiam

rogbog
28-09-2009, 16:23
"tola to ściema i jest mocno przereklamowana " ;)
pozdrawiam

:o :o :o

braza
28-09-2009, 20:51
"tola to ściema i jest mocno przereklamowana " ;)
pozdrawiam

To żart taki, no nie???

rogbog
28-09-2009, 21:56
No też tak se pomyślałam...
Swoją drogą..takie "wyszukane" poczucie humoru :x :roll:

tola
28-09-2009, 22:28
"tola to ściema i jest mocno przereklamowana " ;)
pozdrawiam

nareszcie ktoś spełnił moją prośbę i to napisał :lol:

Arturkacper, to miłe że czytasz to, co piszę, mam nadzieję, że się jeszcze odezwiesz,
pozdrawiam

Rogbog, Braza, jaki żart, to czysta prawda jest 8)

Alunek, Magi77, Ew-ka, Mayland, dziękuję.
Ciepłe słowa od innych to zawsze balsam dla duszy.

Dziś jeszcze do późnego popołudnia było ciepło i słonecznie, później już coraz gorzej.
Trzeba chyba ciepłą kurtkę z kufra wyciągnąć, z naftaliny otrzepać.
Zimno nadciąga z północy, aż myśleć się nie chce :roll:

jea
29-09-2009, 00:57
Cze miska :)
Ten dwoigaimion, to...kuzyn jakiś, że tak wychwala :roll: :wink:

jamles
29-09-2009, 01:11
"tola to ściema i jest mocno przereklamowana " ;)
pozdrawiam
ale wejście smoka :o

ponury63
29-09-2009, 03:47
Nie minął miesiąc, kiedy z Londynu nadeszła pachnąca zagranicą ;) przesyłka, a w niej? :o :o LONG PLAY od Alana Freemana z filmową ścieżką dźwiękową "The Young Ones", osobisty list z komplementami i zdjęcie z autografem A.F.
:o
piękna historia... zazdraszczam zagramanicznego longa i wyjątkowej komitywy z darczyńcą ;)
www.pjede.de
i już zacicham www.youtube.com/watch?v=DrLgdmrFaeU ;)

Żelka
29-09-2009, 08:48
Tolcia gratuluje "miliuna". :D
A domek ogladalam kiedys i teraz znowu i tylko piekniejszy sie robi. A myslalam, ze to juz nie mozliwe. :wink:

alushka
29-09-2009, 09:09
Chciałabym, aby na tej stronie odezwało się więcej osób, które tu zaglądają, a nie piszą. Ja jestem ciekawa ludzi, nawet takich, którzy napiszą, że tola to ściema i jest mocno przereklamowana :wink:



No to się odezwę. To jest mój pierwszy wpis, choc zalogowałam się na tym forum juz parę miesięcy temu. Czytam zachłannie wiele wątków i szukam inspiracji ("dostałam" dwa lata temu stary dom w strasznym stanie i pomału wyprowadzam go "na ludzi" :wink: ). Ale nie o tym teraz...
Tolu- Twój dom jest dla mnie niedoścignionym wzorem! Czytam Twój wątek od pierwszej strony (jestem teraz na 17stej :) ). Wiem, że nigdy nie będę miała takich wnętrz jak Twoje i przyznaję, że trochę cierpię z tego powodu :roll: Ale z ogrodu choć mogę trochę zmałpować, bo mogę, prawda? :oops: Jeśli pozwolisz, to nadal będę przeglądała kąty w Twoim domku i trwała w niemym zachwycie...

Grazia-Ol
29-09-2009, 09:42
:D Tolu a ja życzę "prawdziwych milionów" dzisiaj.
:wink: Tylko nie zapomnij zagrać :wink:

Magi77
29-09-2009, 09:50
Witam się z rana i dziś też życzę milionów :lol: :lol: :lol:











w totka :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

kordzina
29-09-2009, 10:05
no właśnie kochani...GRAMY DZISAJ,m ale chciałabym Was zmartwić no nie wygracie, bo nie może być 2 wygranych a ja skreśliłam te dobre cyfry, te właściwe.....tylko nie wiem czy w tym losowaniu...nie wiem ,czy to napisać...ach...
życzę wszystkim powodzenia w losowaniu!!!!
jak ktos się przestanie tu udzielać to jasne że mu sodówka do głowy uderzyła....jakby autorka zamilkła, no to wiadomo milionik....a nie 40

tola
29-09-2009, 10:54
Kordzina, najważniejsza to ta sodówa, co uderza po wygraniu takiej kumulacji :wink: :lol:
Dobrze, jeśli Ty dzisiaj zgarniasz cała pulę, to ja zagram dopiero w sobotę :D

Magi77, jeszcze raz buziaki urodzinowe :D

Grazia-Ol, za otworzenie nowej strony nagroda :D

http://img.interia.pl/koneser/nimg/Bizuteria_swieta_2200874.jpg

alushka, dziękuję za to, że chciałaś napisać, że się odezwałaś.
Mam nadzieję, że wyremontujesz swój dom, zamieszkasz i będziesz w nim szczęśliwa. Jeśli będziesz chciała o coś zapytać, pytaj. Zawsze szczerze odpowiem.
I mam prośbę, napisz tu choć kilka słów po swojej przeprowadzce. Będę czekać.
Pozdrawiam z deszczowego Podlasia.

Zeljka, miliun, miliunem, za oknem deszcz i w kościach łamie, ale wczoraj posadziłam miliun cebulek tulipanów i radośnie mi teraz :D

Jamles, śpisz jeszcze, czy już po pierwszej kawie?

Jea, Króliku jeden, na siłownię się zapisałeś?
Bo wiesz, w Sylwestra formę sprawdzę :wink: :lol:

Sloneczko, ten list powinien być w ramki oprawiony :D ...jest?

Zakrzewianka
29-09-2009, 11:28
Miliony, miliony....
Tolu

bardzo Tobie dziękuję za tę Galerię. Już nie raz to pisałam, ale jesteś dla mnie źródłem inspiracji, zawsze można odpocząć u Ciebie w pięknym ogrodzie... Chociaż wirtualnie :wink: . Wszystko tchnie spokojem, ciepłem, po prostu i aż domem. Dziękuję, że zaprosiłaś nas do siebie.
Pozdrawiam serdecznie

jamles
29-09-2009, 12:10
...... Jamles, śpisz jeszcze, czy już po pierwszej kawie?

po pierwszym dzbanku,ale zaraz mykam pod kołderkę 8)
u mnie też pada więc koniec roboty, udało mi się nazbierać dwie taczki ..... chwastów :oops: :wink:

Gosc_123
29-09-2009, 12:22
Witam z uśmiechem w deszczowy dzień :) Wczoraj próbowałam odpowiedzieć i wkleić zdjęcie, jednak po próbie podglądu cały tekst mi wyparował :-?
No to dziś jeszcze raz.
Dziękuję Tolu za miłą odpowiedź i zaproszenie do Twojej galerii.
Trochę o sobie. Od lutego jestem właścicielką kawałka miejsca, które męża i mnie natychmiast zachwyciło. Pamiętam ten zimowy, niedzielny poranek, gdy wjeżdżaliśmy drogą z kocich łbów, przez las do malutkiej wsi leżącej na szlaku Doliny Moszczony... wybielone czasem prawosławne krzyże, drewniane domy, niektóre bardzo stare, z widocznymi zdobieniami okien i naroży, oszklone ganeczki - typowa dla Podlasia architektura - to wszystko pod świeża kołderką śniegu. Wokół pola, wzgórki i lasy, rzeczka na której bobry zbudowały tamę. Wyglądało to wszystko baśniowo! :) A mnie zrobiło się strasznie smutno. Cholibka, myślę sobie, coś bardzo-niebardzo musi być z tą działką, niemożliwe by tak na mnie czakała :o A jednak! :D Dziś bale pną się do góry i jeśli wszystko będzie OK - parterówka stanie gotowa na Wielkanoc. Potem ogród - gdy patrzę na tę glinę, chwasty po szyję uniewożliwiające namierzenie źródła, które gdzieś tam bije i będzie dostarczało wody do stawu.... ach, wiem, że pracy wystarczy na długie lata! :o :D Jednak bardzo się cieszę, że choć w weekendy będę mogła nacieszyć się miejscem pięknie nazwanym przez Grzegorza Rąkowskiego – Polską Egzotyczną:)
A Twoja galeria jest miejscem wytchnienia, nadzieją, że na koncu tych wszystkich zmagań z urzędnikami, wykonawcami, brakiem funduszy jest spełnienie naszych marzeń…
Serdeczności Tolu. Milion. A nawet 40 milionów! :D
Zmykam poczytać wątek bal-owy :wink:

DarioAS
29-09-2009, 12:43
Toluniu, dziękuję Ci bardzo za życzenia dla Nadusi i tak miły komplement :o :P :lol: :lol:

http://i34.tinypic.com/j6q6gm.jpg

pozdrawiam ceplutko :wink:

sure
29-09-2009, 14:58
to już prawie jak wygrana w totka - tylko w innej dziedzinie! :D

(hm, pewno to nie zabrzmiało zbyt jasno)

Tolu, gratuluję miliona, bardzo się cieszę z Twojej obecności tutaj, jest inspirująca!

...wszystkiego dobrego!

Grazia-Ol
29-09-2009, 17:55
Grazia-Ol, za otworzenie nowej strony nagroda :D

http://img.interia.pl/koneser/nimg/Bizuteria_swieta_2200874.jpg


Pozdrawiam z deszczowego Podlasia.

:D Dzięki wezmę tylko przywieszkę, pierścieni nie noszę, a do kolców dziu w uszach nie ma. Pozostałość wstaw na licytację :wink: na znany wszystkim forumowiczom cel.

Jaki deszcz? Słońce świeciło cały dzień na Mazurach bliskich Podlasiu. Zrobiliśmy po pracy rowerowy objazd Wiewiórczej Ścieżki (13 km). Cudownie

jea
29-09-2009, 23:11
Jea, Króliku jeden, na siłownię się zapisałeś?
Bo wiesz, w Sylwestra formę sprawdzę :wink: :lol:

nie, na basen chodzę... 8) :lol: :wink:

kordzina
30-09-2009, 09:55
no kurcze nie wygrałam :cry: :cry: dlatego się zgłaszam, bo kto się nie zgłosi...to wiadomo-sodówka.... :wink: ale 7 osób wygrało...i muszą się kaską podzielić... :evil: :evil:
ale ja dzisiaj jestem jakaś zmartwiona, denerwuję się o Agnesowego Frania...taki wyjazd, przeprowadzka, nie wiem jakoś myślę dziś o nich intensywnie i tak już pewnie będzie przez następne dni...

asuulek
30-09-2009, 11:36
Tolu czy mogę Cię znowy pomęczyć pytaniami. Chodzi mi o Twoje płytki. Czy w łazience z falą masz na podłodze to samo co na dole w kuchni i holu? Już kiedyś pytałam o te płytki na dole i pisałaś że to gres firmy LUNA i kurcze nigdzie nie mogę go znaleźć. Te płytki w łazience wydają sie być podobne i może będzie je łatwiej zdobyć. One są matowe- dobrze widzę?

Bardzo bedę wdzięczna za odpowiedź. Już chyba miesiąc szukam płytek na podłogę i wszystkie przegrywają z Twoimi.
Normalnie wariuję... nic tylko płytki, podłoga, płytki, podłoga :evil: :roll:

Tolu pomóż :cry:

Magi77
01-10-2009, 08:19
Hejka :lol:

Przynoszę trochę słoneczka w ten pochmurny poranek :lol:
http://e-kartki.net.pl/kartki/31/187.jpg

tola
02-10-2009, 19:47
Zakrzewianko, to ja dziękuję że chcecie mnie odwiedzać :D

Jamles, dwie taczki chwastów? :o , co za potwór z Ciebie, tak zaniedbać ogród :roll: :wink: 8) :lol:

DarioAS, Twoje róże jak zwykle urzekające, dziękuję :D

Sure, cieszę się, że tu do mnie zaglądasz :D

Grazia-Ol, a jakieś zdjęcia tej Wiewiórczej ścieżki? wklejaj :D

Kordzina, wypełniasz jutro?, bo nie wiem czy kciuki trzymać :roll:
A z Franusiem będzie wszystko dobrze...musi!

Asuulek, te moje płytki co mam na całym dole były do kupienia tylko w sklepie "Aga", nikt inny ich w ofercie nie miał.
Natomiast płytki w łazience, to dość popularny "Antares", który był dostępny w ofercie większości sklepów.
Jest to zupełnie inna płytka. inna kolorystycznie, chłodniejsza, bardziej kamienna, do tego ma taki lekko metaliczny połysk. Nie kupuj jej w internecie, zanim nie obejrzysz na żywo, bo na zdjęciach wygląda inaczej niz w realu.
Jest bardzo łatwa w utrzymaniu czystości, pasuje mi do kamiennych dekorów w łazience. Ale nie położyłabym jej na całym dole domu. Ona nie do wszystkiego pasuje, nie ze wszystkim się zgra.
Ten mój gres na dole jest bardzo ciepły, taki przytulny i dzięki kolorystyce i dzięki tej satynowej powłoce. Ale dużo trudniejszy w utrzymaniu czystości od Antaresu.
Dzwoniłaś do sklepu AGA, pytałaś, czy jeszcze go mają w sprzedaży?

Magi77, dzięki za słoneczko, bardzo go brakuje, jest zimno, pada i dopadł mnie jakiś wirus, który mnie męczy, dręczy i życie uprzykrza.

mayland
02-10-2009, 19:56
Tolu chciałam napisać u Arco ale napisze to tutaj. Masz niesamowity dar dobierania własciwych słow. Proste, krótkie a cieszą jak diabli :lol:

tola
02-10-2009, 20:21
Indy-k, pięknie opisałaś rejony, w których budujesz dom na kawałku ukochanej już ziemi.
Tak, Podlasie w wielu miejscach jest niezmienione od wielu lat, ma się wrażenie, że czas tu się zatrzymał. To co mnie urzeka najbardziej, to nie tylko piękna przyroda, to nie tylko zachowana dawna architektura, ale przede wszystkim ogromna życzliwość, serdeczność, otwartość ludzi tu mieszkających.
Jeśli w takich małych zapomnianych przez Boga i cywilizację wioseczkach zapukasz do jakiegokolwiek domu, przyjmą Cię i ugoszczą jak najbliższą sobie osobę.
Zwłaszcza ludzie starsi są tu niezwykli. Kiedy jeździmy na weekendowe wypady do Puszczy Białowieskiej, lubimy zawędrować aż do strefy nadgranicznej.
Tam wioski są już bardzo wyludnione. Uwielbiam dosiąść się do ludzi siedzących na ławkach przed domami, niewielu ich tam...i wdać się w rozmowę, która prędko przeradza się w opowieść ich życia. A każda opowieść nadaje się na scenariusz filmu.
Dwa tygodnie temu na takiej wycieczce postanowiłam dotrzeć do starego, pięknego dworu w Jodłówce.
Dlaczego tam?
W czasach studenckich należałam do Studenckiego Klubu Jeździeckiego.
Wtedy, letnią bazą wypadową koniarzy była już Szelągówka za Tykocinem.
(pozdrawiam najserdeczniej studentów Warszawskiej ASP, którzy też tam razem koni dosiadali :D
W opowieściach przy ognisku często słychać było nutkę nostalgii za czasami obozów letnich w Jodłówce właśnie).
Dlatego postanowiłam odszukać ten dwór.
Właścicielem dworu wybudowanego w 1901 roku był Samuel Wołyńcewicz.
Mieszkał w nim wraz z żoną i szóstką dzieci.
Obok dworku był park, staw i spora pasieka. W okresie międzywojennym dwór był ośrodkiem nauki dla dzieci wiejskich i miejscem życia społecznego. Żona Samuela Antonina Wołyńcewiczowa była zielarką, przygrywała na fortepianie a jej córka Helena uczyła dzieci, ona też stała się właścicielką dworku przed wojną.

Dwór został zdewastowany przez Armię Czerwoną, jeden z synów Samuela Wołyńcewicza zginął w Katyniu. Po wojnie majątek rozparcelowano, wycięto najstarsze drzewa a budynek służył przez jakiś czas jako szkoła.

Rodzina odzyskała dworek w 1968 roku i dzisiaj jest on w rękach spadkobierców.
To zdjęcie, zrobione dwa tygodnie temu

http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/jodwka.jpg

tola
02-10-2009, 20:24
Tolu chciałam napisać u Arco ale napisze to tutaj. Masz niesamowity dar dobierania własciwych słow. Proste, krótkie a cieszą jak diabli :lol:


Mayland :oops: ... i zrobiło mi się gorąco, bluza polarowa grzejąca zawirusowane kości już na oparciu krzesła :wink: buźka :D

mayland
02-10-2009, 20:31
Kolejna ciekawa historia :lol:
Zdrowiej Toluś!

Żelka
02-10-2009, 20:37
Toluś Ciebie w kosciach!? Ale Ty ze samych pieknosci stworzona, ja tam kosci nie widze. :wink:
Kcesz zobaczyc kosci?? Albo lepiej nie. :lol: :wink:

kordzina
02-10-2009, 20:44
nie wypełniam bo mam doła że nie wygrałam....lotek mi powiedział że to miałam byc ja tylko że źle dmuchnęli w te piłki z numerkami i nie te wleciały do przegródek co skreśliłam :evil: :wink:
zdrowiej

tola
02-10-2009, 21:33
Zeljka, ja tam niby ich też nie widzę, ale czuję, oj czuję :roll:

Kordzina, ja na toto lotek od lat jestem obrażona, nie wiem, czy czuje się tym zmartwiony :wink:
piję rutinoscorbin i robię się coraz wyraźniejsza :D

Przedwczoraj zaświeciło słońce i zrobiło mi przepiękny spektakl świetlny z udziałem swoich promieni i jesiennego dzikiego wina.
Nie mogłam się oprzeć, by tego nie uwiecznić...to tak na poprawienie jesiennych smuteczków

http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/dzw.jpg

http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/dzw1.jpg

http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/dzw2.jpg

http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/dzw3.jpg

http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/dzw4.jpg

...i posłuchać warto :D

http://www.youtube.com/watch?v=4cPFO5toqVI

DarioAS
02-10-2009, 21:35
cudne :o :P

tola
02-10-2009, 21:38
cudne to Twoje zdjęcie w awatarku Anusia, dwójka dzieci i taka laseczka...ech

braza
02-10-2009, 21:39
Piękny ten dworek. Dobrze, że przynajmniej ocalał jako tako, tyle pięknych budowli poszło z dymem wraz z "wizytą" czerwonoarmistów :-?

tola
02-10-2009, 21:42
prawda Braza, prawda
ten dworek ma trzy ganki, każdy misternie zdobiony "koronkowym"drewnem,
i prawdziwe wole oko od frontu...no i ma ponad sto lat, staruszeczek

Żelka
02-10-2009, 22:21
Zeljka ale czuję, oj czuję :roll:

To chociaz w tym jestem do Ciebie podobna. 8) :lol: :wink:
No to daj znac co na to kosciobolstwo dziala. :roll:

mayland
02-10-2009, 22:27
Moje wino jakoś wolno rośnie ale czaus mu za wiele nie poświęcałam więc nic dziwnego. Doczekać sie nie mogę kiedy tak zarośnie jak Twoje. I te liście........ piękne!

jamles
02-10-2009, 23:39
Jamles, dwie taczki chwastów? :o , co za potwór z Ciebie, tak zaniedbać ogród :roll: :wink: 8) :lol:
to dopiero połowa w gruncie jeszcze drugie tyle ma się dobrze :-? :wink: :oops:

Ew-ka
02-10-2009, 23:43
gdzie to wino dzikie pnącze
czemu już nas nie oplącze
mógłbym z tobą w winie ginąć
i w osłonę winną zwinąć ....... :lol:

http://www.youtube.com/watch?v=iw1SwzyWGvo

tola
02-10-2009, 23:43
może to nie chwasty, tylko to, jakże mu tam, no...konopie 8)

jamles
02-10-2009, 23:55
może to nie chwasty, tylko to, jakże mu tam, no...konopie 8)
a to do perzu albo ostów podobne :roll:

braza
03-10-2009, 10:14
Wino zostawiłam tylko na studni, znielubiłam drania, bo właził wszędzie! Był pod dachem, pod fundamentami, na ścianach, prawie w sypialni ... kategoryczne NIE!!! Na studni niech tam sobie będzie, faktycznie pięknie się przebarwia. Francowate sumaki zresztą też!

Cześć i czołem! Kubek mleka z miodem przyniosłam, ponoć choraczek jesteś :roll:
http://static.playmobile.pl/blog/4288/234243.4.jpg

Sonika
03-10-2009, 15:12
Piękne wino, piekne kolory i piękne zdjęcia Toluś :D .

Ja też uwielbiam Ciebie czytać, masz dar do snucia opowieści.
Zdrowiej szybciutko.

Ew-ka
03-10-2009, 15:28
Tousia ,a jak sie dzisiaj czujesz ? lepiej mam nadzieje :roll: pij dużo herbatki ,mnie najbardziej smakuje rumiankowa, chociaz za nią normalnie nie przepadam :roll: I nie wychodź z domu .....lepiej kilka dni zostać w łóżku niz tygodniami leczyc powikłania :-?
zdrówka .....i słoneczka życzę :D
ps. u mne świeci od rana ....ale zimno arktyczne nie odpuszcza 8)

rogbog
03-10-2009, 19:01
Jak zdróweczko?
Ciepła herbatkę z cytrynką przyniosłam :wink:

http://th.interia.pl/11,oikuchnia,0a55079e44525/49b798f4469aa_440.jpg

Sonika
03-10-2009, 19:25
Mniam :D , Bogusiu Ty zawsze masz coś pysznego.
Narobiłaś mi smaku, tylko cytryny u mnie niet.

Tolusia pij herbatkę, jeszcze ciepła.

onna
03-10-2009, 19:34
cuś mi się zdaje że to grzaniec pod kamuflażem herbatki ;) Ale ciiii, pij Tola na zdrowie..... Zdrrowka i ja życzę.
a takie dzikie wino porastało ganek stuletniego domu moich dziadków. Piekne bylo jesienią a w lecie uwielbiałam zrywać i gryźć "wąsy" z niego, byly takie orzeźwiająco kwaśne... Teraz dziadkowie nie ąyją a pnącza zniszczono, bo ponoć niszczyło, śmiecillo i myszy po tym do domu wchodziły. Eeeeech. Chociaż tu mogę sobie popatrzec :)

krzysztof54
03-10-2009, 20:12
Witaj Tolu, mam nadzieję, że czujesz się lepiej :D . Gdy patrzyłem na to dzikie wino nasunęło mi się pytanie. Chodzi o altankę. Czy jest u Was wykorzystywana, czy też większość czasu spędzacie na tarasie? Nie wiem czy warto robić? Wiesz, ja mam małą działkę.
Pozdrawiam i życzę zdrówka.

tola
03-10-2009, 20:48
Ja na chwilkę tylko, po gorącą herbatkę od Was. Zdrówko mizerne, jakaś wirusówka żołądkowa jeszcze się dowaliła :evil:
Nie jem dziś nic i czuję się marnie. Nic to, damy radę.
Pomyślcie o mnie ciepło...wtedy z pewnością będzie mi lepiej.

Onna, a domek Dziadków jeszcze stoi?

Krzysztof54, szczerze mówiąc w tej altance z całej rodziny tylko ja bywam...czasem z sąsiadką na ploteczkach :wink:
Jeśli masz wygodny, duży, zacieniony taras i małą działkę możesz sobie tę altankę darować.
Chociaż ja swoją lubię, za to dzikie wino na niej, za to że wieczorami zapalałam w niej światło i fajnie wtedy na nią popatrzeć siedząc na tarasie i lubię też siedząc wieczorem w altance patrzeć na oświetlony dom.
Nie jest konieczna, ale w sumie dobrze, że jest.
U mnie pełni rolę bardziej dekoracyjną niż użytkową.

rogbog
03-10-2009, 21:09
onna żadnego oszukaństwa tu nie było :wink:
dla Tolusi jeszcze ciepła herbatka
http://bi.gazeta.pl/im/4/3935/z3935774X.jpg

żeby nam zdrowiała :)

a ponieważ pewnie zażywa też jakieś leki więc jej alkoholu nie wolno pić :wink:
ale my zdrowe...wię czemu nie...dla rozgrzania :wink: ale głównie za zdrówko Toli
http://mycuisine.blox.pl/resource/piwo1.jpg

rogbog
03-10-2009, 22:14
Mniam :D , Bogusiu Ty zawsze masz coś pysznego.
Narobiłaś mi smaku, tylko cytryny u mnie niet.

Tolusia pij herbatkę, jeszcze ciepła.


Mówisz i masz :wink:
http://www.tofoto.pl/zdjecia/b/m/a/q/O21f_s.jpeg

smacznego :P

rogbog
03-10-2009, 22:17
A dla Toli w ramach rekonwalescencji :wink:
http://www.tofoto.pl/zdjecia/J/b/L/Q/eD23_s.jpeg

Sonika
03-10-2009, 22:41
Skubnęłam jedną truskawkę :oops: .

rogbog
04-10-2009, 15:08
Poobiednią kawkę przynoszę i o zdrówko pytam :wink:
http://jezykpolski.istockphoto.com/file_thumbview_approve/3671498/2/istockphoto_3671498-tea-or-coffee-set.jpg

braza
04-10-2009, 17:52
Tola, no weź noooo ... po co Tobie to choróbsko?????

tola
04-10-2009, 19:25
no chyba po to, żeby znów z wagi zlecieć, tylko ja z tych , co nie bardzo chcą kilogramy tracić :roll:

przypomniało mi się:

kolega opowiada kumplowi
- wiesz, moja druga połowa podpowiedziała mi co by chciała dostać na urodziny
- a co chciałaby?
- nooo mówiła że marzy o takim cudeńku, srebrnym, błyszczącym...i żeby przyspieszało do setki w dwie sekundy
- i co, kupiłeś?
- kupiłem
- co kupiłeś?
- no jak to co, wagę łazienkową :lol:

Wielkie brawa naszym siatkarkom za zdobycie brązowego medalu Mistrzostw Europy :P

asuulek
05-10-2009, 08:50
Tolu dziękuję za wyczerpującą odpowiedź co do płytek i za poradę. Te Antaresy to widziałam na żywo, owszem ładne, ale nie dałabym ich do holu. Co do tych z Luny to faktycznie muszę zadzwonić do AGI. Nie wiedziałam, że tylko tam można je dostać... a ja szukałam i mogłam sobie szukać dalej :wink: .

Nie pamietasz ile kosztował metr? Bo aż się boję, jak mają tylko oni to może być cena kosmiczna :roll:

kordzina
05-10-2009, 09:46
Hej Tola...jak tam zdrówko...??? mam nadzieję że sie kurujesz, i jakoś Ci lepiej...ach te choróbska będą nas atakować teraz i te dzieci...trzeba czekać na siarczysty mróz wtedy te latające świństwa zostaną wyniszczone przez temperaturę...takie 5-10st. w nocy to dla nich raj....
buźka

coffee82
05-10-2009, 11:30
Jak sie pacjentka miewa?

http://kids.niehs.nih.gov/pictures/illness.gif

Czy jeszcze w łóżeczku czy juz na chodzie?

Alunek
05-10-2009, 11:35
Toluś - życzę ci szybkiego powrotu do zdrowia. Buziaki :D

Znowu urzekła mnie twoja opowieść...

Magi77
05-10-2009, 11:46
Toluś witam się i zdrówka życzę :P

DarioAS
05-10-2009, 12:55
i ja zdrówka życzę :P

TomKa
06-10-2009, 13:18
Wiedziona instynktem przyszłam utulić i zdrowia życzyć. Tola, Ty nam nie choruj, trzeba trawnik i roślinki na zimę przygotować. Jakieś nowe cebulowe dokupić, dosadzić. Zdrowiej szybciutko :D
Ten dworek u w Jodłówce jest cudny, ale mi smaku narobiłaś. Uwielbiam klimat takich miejsc ... Chyba będę musiała kiedyś tam pojechać. Daleko to od Ciebie? Bardziej na wschód?

ed-mar
06-10-2009, 13:45
Toluś , zdrówka życzę!!!!
A wiecie, że wczoraj u siebie na działce znalazłam 4 przepyszne czerwone truskawy!!!. Smakowite były.

Renatka
06-10-2009, 17:33
Tola zdrowiej proszę, bo front atmosferyczny z ładną pogodą się zbliża i szkoda tracić czas w łóżeczku jak można będzie ucieszyć się słonkiem :)

krzysztof54
06-10-2009, 21:42
Dzięki Tolu za odpowiedź :D . Chyba zrezygnujemy z altanki. Czy w takim razie będę mógł wpadać czasami do Ciebie z wirtualną wizytą, aby nacieszyć oko widokami o których piszesz?

tola
07-10-2009, 22:31
O matko, jak ja nie cierpię chorować :evil:
Wymęczyło mnie to choróbsko, brrrr.

Pogoda jesienna i to mogę zrozumieć, w końcu październik.
Ale dlaczego w poniedziałek ma padać śnieg? :o
U mnie jeszcze kwitną dalie i niecierpki, róża okrywowa ma milion malusich pączków do rozkwitnięcia i na to pierzyna śniegu?
I jak ma mnie głowa nie boleć, no jak? :roll:
Wypisuję się z takiego klimatu, ot co!!

Asuulek, dzwoniłaś do tego sklepu? mają w ofercie ten gres?

Kordzina, ale ja nie chcę mrozu, buuuu, ja jestem jak roślina szklarniowa, ciepła do życia potrzebuję, co tam ciepła, upału nawet.
Trzeba się było bocianów uczepić i odlecieć do ciepłych krajów, przegapiłam, no :roll:

Coffee82, było łóżeczko, teraz już na chodzie. Nareszcie :D

Alunek, mam już kolejną opowieść w zanadrzu, buziaki :D

Magi77, DarioAS, dzięki za troskliwość, kochane jesteście :D

TomKa, cebulowe dokupić powiadasz, jak Ty mnie dobrze znasz :lol:
dziś pierwsze kroki po wizycie u lekarza skierowałam do apteki, a drugie do centrum ogrodniczego i kupiłam czosnki olbrzymie XXL.
Giganty będą, kosmiczne kule normalnie.
A Jodłówka jest ode mnie jeszcze 80 km na wschód, aż pod granicę z Białorusią. Ale warto tam się zapuścić, inny świat.

Edytko Kozłowska, truskawki z grządki w październiku :o
nie mogłaś jednej wysłać do chorej koleżanki? :wink:

Renatko, ten front z piękną pogodą był u nas wczoraj.
Słońce i ciepło jak w Toskanii, cudnie. Oczywiście ledwo człapiąc zrobiłam kilka zdjęć w ogrodzie. Słońce czyni magię oświetlając tylko fragmenty ogrodu.
Wrócę do tego oczywiście.
A dziś już było deszczowo i smutno, i ma być jeszcze gorzej, ech.

Krzysztofie54, czuj się w mojej altance jak u siebie w domu :wink:
Czyli przede wszystkim zaglądaj częściej, bo ostatnio to coś zaniedbywałeś wątek.
Na zachętę widoczki z altanki, especially for you :D
te jeszcze letnie

http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/alt.jpg

http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/alt1.jpg

http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/alt2.jpg

tola
07-10-2009, 22:36
A wszystkim, którzy mnie tu gorącą herbatką i nie tylko herbatką leczyli,
dokarmiali owocami i innymi smakołykami,
zdrówka życzyli i słabościom nie pozwolili się dać pokonać

domowej roboty papryczka w zalewie słodko kwaśnej...smacznego :D :wink:

http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/papr.jpg

braza
07-10-2009, 22:38
To Ty chorujesz, czy robisz paprykę, bo to akurat różnica :roll: :D

tola
07-10-2009, 23:06
Brazuś, jak choruję, to wtedy nic nie robię...noooo prawie nic :wink:
a tę papryczkę zdołałam w słoiki upchnąć tydzień temu.
Oczywiście musiałam nabroić.
Nowy przepis, koleżanka uprzedzała, że dość dużo cukru będzie, no dobra.
Czytam: 6 szklanek wody (wlewam do garnka),
3 kilogramy cukru, wsypuję, ale w połowie drugiego kilograma patrzę, że już wody nie ma, sam cukier :o
oczywiście chodziło o 3 szklanki cukru, nie kg.
I to już był początek mojej choroby :wink:
A grypy żołądkowej nikomu nie życzę.

braza
07-10-2009, 23:09
Pojechałaś z tym cukrem, nie powiem! Żołądkowej grypy to i ja nikomu nie życzę, a Tobie życzę szybkiego dojścia do siebie!

Kiedyś robiłam paprykę po węgiersku (Węgrzy pewnie nie mają o niej pojęcia :wink: ), może i w tym roku się skuszę :roll:

Niaka
08-10-2009, 01:21
Ogród jest wspaniały, wnetrza cudne, a ja się zastanawiam co to za projekt ? Tolu, napiszesz?

Magi77
08-10-2009, 08:02
Witam się z rana :D
Toluś mam nadzieję, że już ze zdrówkiem lepiej :)

nastka79
08-10-2009, 08:36
Pogoda jesienna i to mogę zrozumieć, w końcu październik.
Ale dlaczego w poniedziałek ma padać śnieg? :o
U mnie jeszcze kwitną dalie i niecierpki, róża okrywowa ma milion malusich pączków do rozkwitnięcia i na to pierzyna śniegu?
I jak ma mnie głowa nie boleć, no jak? :roll:
Wypisuję się z takiego klimatu, ot co!!
Moja mama to też straszny zmarźlak i zawsze też tak mówiła. Do czasu kiedy tego lata pojechali po raz pierwszy odwiedzić moją siostrę w Hiszpanii. Przez prawie 3 tygodnie w Sewilli było ponad 40 stopni. W dzień nie szło wytrzymać, a w nocy było tylko niewiele chłodniej. Od tego czasu moja mama już nie wspomina o przeniesieniu się w cieplejszy klimat :roll: :wink:

sure
08-10-2009, 08:37
Współczuję z tą grypą żołądkową, syn własnie dochodzi do siebie, też go rozłożył rotawirus - kilka nocy w plecy! Nie mogłam wyjść z podziwu, jak zobaczyłam Twoje słoiki z paprykami - myślałam, ze to w trakcie choroby zrobiłaś!! :o
Tak, czy inaczej cukru sporo, czy w smaku też jest bardzo słodka?

jamles
08-10-2009, 10:49
papryka oczywiście własnego chowu :roll:
i na chorobę 8)
http://img258.imageshack.us/img258/6223/zolodkowagorzkaplsdtje5.jpg

aga1401
08-10-2009, 10:53
witaj tolus.fajnie ze juz wracasz do zdrowka.a papryczka wyglada smakowicie.
milego dnia :)

Amtla
08-10-2009, 21:07
Witaj toleńko,

już najwyższy czas wrócić do zdrowia....załatw ten żełądek tym czym jamles radzi... :wink: :roll:

J apoza grypą , wszelkie dolegliwości tak kuruję...no, chyba że jeszcze jest koniaczek...nic innego mi nie pomaga.

U Ciebie ślicznie...jak zwykle :D trawki są superaśne...

krzysztof54
08-10-2009, 21:46
Tolu, dziękuję. Zdjęcia wrzuciłem na twardziela, żeby wpadać do altanki nawet wtedy, gdy zabraknie netu... skoro pozwoliłaś :oops:
Coś Ci wyznam - ja tu bywam, często tylko tak bardziej incognito. :wink:

Magi77
09-10-2009, 08:25
Witam się z rana :lol:

I dzisiaj herbatką częstuje :lol:

http://th.interia.pl/51,bb381e1381866775/herbata3.jpg

tola
09-10-2009, 12:03
Witaj Niaka :D
projekt domu robiony na zamówienie.
Bardzo zależało mi na funkcjonalnym układzie dołu, na klarownej, dużej, otwartej przestrzeni, ale żeby kuchnia nie była widoczna z salonu. Na dużej, wygodnej rodzinnej jadalni.
Na dużych przeszkleniach, wpuszczających mnóstwo światła dziennego, i otwarciu domu na ogród.
Projekt spełnił moje oczekiwania, jestem zadowolona.

Nastka79, faktycznie, 40 stopni w dzień i 30 w nocy to męczarnia.
Ale takie "włoskie" temperatury 30 w dzień 24 nocą to ja bym chciała mieć przez 8 miesięcy. Dwa miesiące pięknej zimy, dwa oszałamiającej wiosny, a potem to już tylko lato :D

Sure, słodka ta papryka, dość mocno słodka. Jeśli za taką nie przepadasz, to o jedną szklankę cukru mniej.
Jak zdrówko synka?

Jamles, żołądkowa dobra jest, nie powiem :wink:
a papryczka kupowana na giełdzie, własnego chowu w tym roku to tylko rzodkiewka, zielona pietruszka i szczypior. Cienizna jednym słowem :roll:
No i jeszcze własna aronia na nalewkę.

Aga1401, Amtla, Magi77, Braza słoneczne pozdrowienia z Podlasia.
Świeci, ale wiatr huraganowy i zimny, brrrr.

Krzysztof54, napisz czasem coś, nie żałuj tuszu w długopisie :wink:

Wieczorem wrzucę jakieś zdjęcia.
Zarezerwowałam wczoraj w Almi Decor piękną lampę do salonu. Zajadę dziś jeszcze do jednego sklepu z meblami kolonialnymi, jeśli mnie tam żadna nie zachwyci kupię tą zarezerwowaną.
Lampa na komodę, a na suficie nadal kabel z żarówą :roll:

Pięknego dnia wszystkim życzę :D

Magi77
09-10-2009, 13:00
Toluś u Ciebie nawet kabel z żarówą wygląda pięknie :P
Miłego weekendu :P

Gosc_123
09-10-2009, 15:47
Indy-k, pięknie opisałaś rejony, w których budujesz dom na kawałku ukochanej już ziemi.
Tak, Podlasie w wielu miejscach jest niezmienione od wielu lat, ma się wrażenie, że czas tu się zatrzymał. To co mnie urzeka najbardziej, to nie tylko piękna przyroda, to nie tylko zachowana dawna architektura, ale przede wszystkim ogromna życzliwość, serdeczność, otwartość ludzi tu mieszkających.
Jeśli w takich małych zapomnianych przez Boga i cywilizację wioseczkach zapukasz do jakiegokolwiek domu, przyjmą Cię i ugoszczą jak najbliższą sobie osobę.
Zwłaszcza ludzie starsi są tu niezwykli. Kiedy jeździmy na weekendowe wypady do Puszczy Białowieskiej, lubimy zawędrować aż do strefy nadgranicznej.
Tam wioski są już bardzo wyludnione. Uwielbiam dosiąść się do ludzi siedzących na ławkach przed domami, niewielu ich tam...i wdać się w rozmowę, która prędko przeradza się w opowieść ich życia. A każda opowieść nadaje się na scenariusz filmu.
Dwa tygodnie temu na takiej wycieczce postanowiłam dotrzeć do starego, pięknego dworu w Jodłówce.
Dlaczego tam?
W czasach studenckich należałam do Studenckiego Klubu Jeździeckiego.
Wtedy, letnią bazą wypadową koniarzy była już Szelągówka za Tykocinem.
(pozdrawiam najserdeczniej studentów Warszawskiej ASP, którzy też tam razem koni dosiadali :D
W opowieściach przy ognisku często słychać było nutkę nostalgii za czasami obozów letnich w Jodłówce właśnie).
Dlatego postanowiłam odszukać ten dwór.
Właścicielem dworu wybudowanego w 1901 roku był Samuel Wołyńcewicz.
Mieszkał w nim wraz z żoną i szóstką dzieci.
Obok dworku był park, staw i spora pasieka. W okresie międzywojennym dwór był ośrodkiem nauki dla dzieci wiejskich i miejscem życia społecznego. Żona Samuela Antonina Wołyńcewiczowa była zielarką, przygrywała na fortepianie a jej córka Helena uczyła dzieci, ona też stała się właścicielką dworku przed wojną.

Dwór został zdewastowany przez Armię Czerwoną, jeden z synów Samuela Wołyńcewicza zginął w Katyniu. Po wojnie majątek rozparcelowano, wycięto najstarsze drzewa a budynek służył przez jakiś czas jako szkoła.

Rodzina odzyskała dworek w 1968 roku i dzisiaj jest on w rękach spadkobierców.
To zdjęcie, zrobione dwa tygodnie temu

http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/jodwka.jpg


Pięknie dziękuję za tę opowieść i świetne dopełnienie moich odczuć ze spotkań z Podlasiem. Jest dokładnie tak, jak napisałaś Tolu. Często można spotkać zupełnie niezwykłych ludzi... Bywa, że jeżdżąc po okolicy podwozimy starsze osoby, takie babuleńki okutane w białe chusteczki, z bukietami polnych kwiatów, najczęściej podróżują do lub z kościoła/cerkwi. To świetne okazje, by chwilę porozmawiać- my opowiadamy o tym co nas sprowadziło w te okolice, a sami dowiadujemy się np. o grzybowych miejscach czy świętych źródłach lub jak ostatnio historię, którą opowiedział nam nasz sąsiad o wypalaniu się... złota! A tak! :) Przy okazji prac ziemnych i żartów o zakopanych skarbach - dowiedzieliśmy się, że raz na sto lat zakopane pod ziemią złoto musi się wypalić. :o Jeśli ma się szczęście, można w nocy zaobserwować silny płomień wydobywający się z ziemi i wtedy wiadomo, gdzie kopać w poszukiwaniu skarbów! :o :D Hmmm, hmm... mam nadzieję, że każdy z nas znajdzie swój wielki skarb, nawet jeśli nie będzie to wypalone złoto :wink: A może zwłaszcza, gdy nie będzie to złoto...
Tolu, cieszę się że już lepiej się czujesz. Życzę wspaniałych zakupów i cierpliwie ( :roll: ) czekam na wieczorowe zdjęcia.

WIOLEŃKA
09-10-2009, 20:04
Tola jaki masz rozmiar stołu w jadalni?

Uwielbiam Twój ogród. Zieloniutka trawka i te wszystkie roślinki są super.

Czekam na fotki nowej lampy.

Pozdrawiam :P

BetaGreta
09-10-2009, 21:54
Mam nadzieję, że zdrówko już ok.
W altance to i ja bym posiedziała.
A papryczki wyglądają smakowicie.

coffee82
10-10-2009, 09:31
Tola fajnie ze jestes na chodzie :P smutno tu bylo bez ciebie.

Na dobry początek dnia podrzucam aromatyczną kawkę

http://i583.photobucket.com/albums/ss274/DaniSahne87/Good-Morning-Coffee.jpg

TomKa
10-10-2009, 10:24
Super masz ten widoczek z altanki na dom. Letnim wieczorem, gdy jest oświetlony na pewno dostarcza przyjemnych wrażeń. Nic tylko siedzieć i podziwiać. Czy bardzo się mylę? Toluś, gdzie będziesz sadzić czosnki?
A teraz cierpliwie czekam na te wieczorne fotki ...

Amtla
10-10-2009, 10:35
Chwileczkę posiedzę w altance....nacieszę oczy..."naładuję akumulatory"...

cześć :D

lipka
10-10-2009, 16:57
witam Tola
ujawniwm się bo nie wytrzymam juz dluzej.Przy tobie Szwaja i Grochola to wymięka.Uwielbiam czytac to co piszesz czasem to wszystko ma tyle w sobie poezji ze nie jeden poeta pozazdrosci.
Moj dom jest w trakcie budowy stan surowy zamknięty i nie mam czego pokazywac ale inspiracje będę czerpac z Ciebie twoj ogrod to bajka Jak Alicja w krainie czarow.Mieszkam obecnie w miescie pochodze ze wsi i na wies mnie ciagnie.Udalo nam się kupić działkę na obrzezach -niedaleko a jednak spokoj i cisza.Czasem nawet krowki widzę za oknami.Może jakoś uda mi się zrobić ogrod moich marzen taki do wypoczynku i do grania w siatkę,bo ja tez kibic siatki .Wczoraj właśnie zaczął się sezon i dzisiaj jedziemy na mecz>Nasz zespol to Jastrzębski Węgiel i trzymaj kciuki.pa pa

tola
10-10-2009, 19:38
Indy-k, mam nadzieję, że przyjeżdżając coraz częściej na Podlasie znajdziesz kiedyś chwilkę czasu, by mnie odwiedzić.
Zapraszam serdecznie. Będziemy miały o czym pogadać :D
A o tym palącym się złocie nie słyszałam. A skarb, jak to skarb, tam...gdzie serce Twoje :D

WIOLEŃKA, stół jest duży 100x225 i jeszcze można go rozłożyć do 290 i 350.
Ważna jest metrowa szerokość, bardzo wygodna.
Mieszczą się duże talerze i na środku pozostaje dużo miejsca na ustawienie półmisków i dekoracje.

Beta-Greta, Amtla, Magi77 uściski :D

Coffee82, mnie też bez Was smutno, naprawdę, słonka Wy moje :D

TomKa, ja wciąż trzymam, wiesz za co 8)
czosnki posadziłam w dwóch miejscach, wśród tych białych kamieni na mojej "wyspie" przy altance (wiosną zajdą tam istotne zmiany) i wśród nowo posadzonych traw i liliowców. Myślę, że będą dobrze tam wyglądały. Trawy przez większą część sezonu mają tylko długie wąskie liście, więc to będzie dobre tło dla wielgachnych głów kwitnących czosnków.
One pięknie wyglądałyby posadzone w grupie i nic wokół.
Ale u mnie straszliwe wieje i boję się, że posadzone bez osłony mogłyby się połamać.
Piękne są

http://www.sklep.swiatkwiatow.pl/photo/product_info/e/4/f/1_e4f3465d3fa3.jpg

Lipka, bardzo cieszy mnie Twój wpis, dziękuję.
Ilość osób piszących jest tak mała w porównaniu do odwiedzających.
A ja wielokrotnie pisałam że lubię czytać o czym piszecie, o Waszych planach, marzeniach, wątpliwościach, radościach. Zatem dziękuję :D
Trzymam mocno za Twoją budowę i za ogród który stworzysz. Niech będzie miejscem które szczerze pokochasz.
A Jastrzębski Węgiel jeśli dobrze się orientuję jest teraz pierwszy w tabeli, wyprzedzić Skrę Bełchatów to wyczyn, gratuluję i pozdrawiam :D

tola
10-10-2009, 20:11
A zdjęcia? no właśnie.
Dziś będzie ogrodowo, bo to tola lubi najbardziej :wink:
Kiedy tak siadywałam na parapecie zasmarkana i kichająca, oczywiście przyglądałam się temu, co za oknem.
Słońce bawiło się z cieniem w ciuciubabkę.
I czasem wychodząc zza chmur na dłużej, oświetlało pewne fragmenty resztę pogrążając w głębokim cieniu. Wyglądało to tak, jakby niektóre rośliny były podświetlone światłem punktowym, ukrytym gdzieś za nimi. Latem, kiedy słońce jest bardzo wysoko, nie ma tego efektu.
Jesienią, kiedy promienie padają pod dużym kątem, ten światłocień jest bardzo efektowny.
Wybiegałam więc do ogrodu próbując uchwycić te momenty.
Gdybym miała dobry aparat i większe umiejętności, zdjęcia byłyby lepsze.
A tak, zwykła amatorszczyzna, ale ponieważ obiektem zdjęć jest przyroda, to ona i tak się wybroni :wink:

najpierw róże, jeszcze kwitną

http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/rose8.jpg

http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/rose6.jpg

http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/rose5.jpg

http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/rose3.jpg

http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/rose4.jpg

http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/rose1.jpg

http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/rose.jpg

a tu trawy

http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/ooo.jpg

podświetlone jak halogenem

http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/trawki2.jpg

http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/trawki3.jpg

http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/trawki1.jpg

http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/trawki.jpg

tu róża zagląda do okna jadalni

http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/rose9.jpg

wąsy cytrynowego jałowca

http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/gold.jpg

i moja ulubiona glediczja cała w słońcu

http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/glic.jpg

pięknie kontrastuje żółtym kolorem z głęboką zielenią sosny czarnej

http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/glic1.jpg

i na koniec żółte jesienne nawłocie w wazonie zdobiące hol

http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/holl.jpg

w tym miejscu, po wejściu do domu przez widoczne na zdjęciu drzwi z garażu, czy też po wejściu z wiatrołapu,
zawsze widać świeże kwiaty na tym drewnianym stoliku.
Różne o różnych porach roku.
Wiosną pierwsze hiacynty, żonkile, tulipany, potem liliowy bez, gałązki jaśminu, latem polne kwiaty, jesienią astry i nawłocie, zimą zasuszone gałązki z owocami głogu.
Najbardziej oczekiwane zawsze te wiosenne, bo któż za wiosną nie tęskni :wink:

lipka
10-10-2009, 22:30
zdjęcia to coś co mnie fascynuje


wklejam więc Wam coś dla okahttp://img242.imageshack.us/i/dsc0540o.jpg/ dla Ciebie Tola

lipka
10-10-2009, 22:32
no i nie wyszło....jak mam zrobic zeby wyszło?

Gosc_123
10-10-2009, 22:34
Indy-k, mam nadzieję, że przyjeżdżając coraz częściej na Podlasie znajdziesz kiedyś chwilkę czasu, by mnie odwiedzić.
Zapraszam serdecznie. Będziemy miały o czym pogadać :D

Tolu Ślicznie dziękuję za zaproszenie! Dyg! :wink: To byłaby frajda! To prawie tak, jakby spotkać ulubioną bohaterkę ulubionej książki :D Mam więc ogromną nadzieję, że kiedyś skrzyżują się nasze podlaskie ścieżki... a może i Ty zaszczycisz moje skromne, drewniane progi...

Tolu, Twój ogród... Myślę, że na zdjęciach udało Ci się uchwycić i utrwalić coś bardzo, bardzo pięknego... jakąś ulotną chwilę malowaną słońcem i cieniem. Może nawet mistrz Vermeer uśmiechnąłby się na widok tych fotografii. Moim zdaniem, Twoje jesienne, kwiatowe zdjęcia wręcz... pachną! :) Może sobie chapnę jedną różyczkę :wink: :oops: na moje zasłonki... mogę? :wink: Marzą mi się takie wnętrza w stylu shabby chic w moim drewniaczku, pasowałaby tam! :)

Cieplutkie pozdrowionka zostawiam bo zdaje się, że nadchodzą już pierwsze poważne chłody :cry: Też jestem ciepłolubna i taką rozchlapaną jesień najchętniej bym przespała... echhh, aby do Świąt! :D Serdeczności! :)

kordzina
11-10-2009, 12:24
upewniam się ze jesieinny ogród to najpiękniejszy ogród...przynajmniej dla mnie :oops: jeszcze niektórzy aktorzy walczą , by nie zejść ze sceny ( patrz twoje róże), niektórzy właśnie o tej porze roku są w blasku jupiterów, niektórzy już odpoczywają po męczącym sezonie...inni zmieniają strój, z zielonego na pięknie karminowy...jesienią dopiero doceniam winobluszcz, za którym specjalnie nie przepadam...uwielbiam patrzeć na tą walkę słońca i cienia z ciężkich jesiennych chmur
...w dojrzałym ogrodzie moich rodziców, który pomagałam urządzać już tak pięknie to widać...u ciebie właśnie też.
na południowej ścianie jest ławeczka, schowana od wiatru, jak odwiedzi ją słońce, właśnie teraz można na niej usiąść z ciepłą herbatą i w ciszy pobyc z samym sobą...latem ławka nie jest używana...
wiszą cieżkie deszczowe chmury, zwiastują miesiące w których to gorące słońce będzie tylko gościem i właśnie teraz tworzą w ogrodach taki jak twój czy moich rodziców spektakl warty owacji na stojąco...
rozmarzyłam się u ciebie Tola, tak lubię ogrody dojrzałe a twój przedszkolak powoli się takim staje...

molus
11-10-2009, 14:55
Tolu czy Twoja glediczja była obwiązywana? Moja jest jakaś taka rozlazła.

Ivonesca
11-10-2009, 19:46
pozdrowienia od Maciusia i jego mamy :-)
Jemy, spimy, rosniemy....tylko zdjęc nie wklejamy :wink:

jamles
11-10-2009, 21:26
pozdrowienia od Maciusia i jego mamy :-)
Jemy, spimy, rosniemy....tylko zdjęc nie wklejamy :wink:
mama też :roll: :o :wink:

braza
11-10-2009, 22:40
Róże przepiękne!!!

WIOLEŃKA
11-10-2009, 23:01
Dzięki za odpowiedź. :D

U mnie na taki duży stół za mało miejsca :roll: szkoda - będzie 180cm.

Magi77
12-10-2009, 10:46
Witam się poweekendowo :lol:
Piękne fotki :lol: Jak zwykle zresztą :lol:
Ja się teraz zasmarkałam i strasznie mi źle :(

Buziaki i miłego dzionka :lol:

DarioAS
12-10-2009, 11:27
Toluś, piękne zdjęcia, róże cudne, widzisz, a tak się przed nimi opierałaś..

wracaj szybko do zdrówka :wink:

tola
12-10-2009, 12:17
Dzień dobry w nowym tygodniu :D
Humor mi dopisuje, bo straszyli śnieżycą od poniedziałku, tymczasem jest spokojnie, bezwietrznie i słońce świeci.
I jeśli nawet jutro zacznie padać, to i tak cieszę się dzisiejszym, ładnym dniem.
Te dni z dobrą pogodą trzeba będzie w najbliższych miesiącach wręcz celebrować, nie zapominając o spacerze. Robota wtedy niech czeka :wink:

Lipka, uda się wkleić następnym razem, nie poddawaj się.

Indy-k, dziękuję, pięknie napisałaś.
Z największą przyjemnością odwiedzę Cię w Twojej podlaskiej posiadłości. Wnętrza w stylu shabby chic są tak przytulne, romantyczne, w drewnianym domu nabiorą dodatkowo szczególnego uroku. Już się na to cieszę :D

Kordzina, no właśnie, dojrzały ogród.
To niestety wymaga czasu. Dlatego zabrałam się za to tuż po zakończonym stanie surowym, wiedząc, że budowa potrwa lata, a nie miesiące.
Pisałam już wielokrotnie, że mam ogromny szacunek i słabość do ludzi starszych, którzy mogą się ze mną podzielić swoim doświadczeniem, opowiedzieć o swoim długim, ciekawym życiu. Z ogrodem jest podobnie. Starodrzew budzi respekt, dojrzały ogród skrywa więcej tajemnic, upływ czasu działa na jego korzyść i daje poczucie, że nie trzeba się go obawiać.
Chciałam uzyskać efekt wtopienia domu w zieleń...której nie było ani na naszej działce, ani tuż za nią, w jej bliskim otoczeniu.
I nad tym pracowałam. Od północnej strony między naszym ogrodzeniem a chodnikiem jest pas ziemi, na którym rosną posadzone przeze mnie świerki i brzozy. I to nic, że brzozy zaśmiecą mi jesienią posesję. Posprzątam z przyjemnością i wdzięcznością za ich piękno na które patrzę przez cały rok.
Uwielbiam Warszawski Park Łazienkowski.
Co roku wiosną w okresie kwitnienia rododendronów przyjeżdżamy do stolicy specjalnie po to, by spędzić w nim kilka godzin spacerując i zwalniając tempo życia.
A spacer po pobliskim lesie...w każdej wolniejszej chwili.

Molus, tak, ja gałęzie swojej glediczji prowadzę podwiązując tak, by rosły do góry a nie w szerz.
Bo ma tendencje do rozkładania, a w małym ogrodzie nie mam dla niej tyle miejsca ile by chciała.
W tym roku wiosną przesadziłam ją i odchorowała to.
Listki rozwinęła jedynie tak na jedną trzecią swoich możliwości.
Mam nadzieję że już zaakceptowała swoje nowe miejsce, ukorzeniła i w przyszłym roku rozwinie się należycie.

Ivonesca, ja Cię bardzo proszę o zdjęcie cudnego czarnego czupiradełka.
Tu, w tym wątku czekam na nie z utęsknieniem. Nie daj się prosić, no!!!

Braza, a angielka nie dość że ładna, to jeszcze pięknie pachnie

http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/rose7.jpg

WIOLEŃKA, stół o długości 180 będzie wygodny dla 6 osób. Jeśli planujesz 8 krzeseł jak u mnie, będzie trochę mniej komfortowo.

Magi77, przytulam...nie martw się, zasmarkanie to sprawa przejściowa.
Zdrówka życzę, niech wróci jak najszybciej i przegoni wredne wirusy.

DarioAS, gdzie tam moim różom do Twoich.
Jak chcę się im naprzyglądać zawsze zaglądam do Ciebie. One pachna nawet na zdjęciach :D

I kupiłam jednak tę lampę. Przemyślałam, zastanowiłam raz jeszcze i kupiłam.
Mam 7 dni na rozmyślenie i oddanie.
Wkleję wieczorem zdjęcia, powiecie, czy pasuje, czy oddać, tak?

betib
12-10-2009, 12:30
Tolu ten Twój ogrod........zachwyca :o
a ja mam gruzowisko na ogrodzie i pewnie tak mi zostanie do wiosny :(

tola
12-10-2009, 12:44
Betib, słonko moje, Ty przepiękny ogród masz w swoim domu.
Wrzosy zwinięte w uplecionych wiankach, angielskie róże nie przekwitające na przepięknej kanapie. Lawendę wyhaftowaną na lnianych dodatkach.
To jest kwitnący ogród.
A u mnie odwrotnie. Dom jest dodatkiem do ogrodu. Ogród miał wchodzić do domu przez wielkie nie zasłonięte przeszklenia, więc musi być. Nie ma innej opcji :wink:
Idę do Ciebie, zapadnę się na chwilę w cudownej salonowej kanapie i pooddycham klimatem Twoich wnętrz :D

ewa_zm
12-10-2009, 12:44
Tolu, powiedz proszę czy warto już teraz, jak jeszcze nie mieszkamy, zabierać się za nasadzenia w ogrodzie?
Pytam dlatego, że mamy jeszcze trawę, chwasty i nie nawiezioną ziemię... czy najpierw trzeba wszystko uporządkować :-?

tola
12-10-2009, 12:50
Ewa_zm, jestem przekonana, że lepiej poświęcić zimę na przemyślany projekt ogrodu, wiosną uporządkować cały teren i rozpocząć nasadzenia.
Jeśli teraz posadzisz cokolwiek w nieuporządkowanym terenie to wyglądu mieć nie będzie, a potem wszystko będziesz przesadzać. Szkoda czasu, pracy i pieniędzy.
Rośliny kupione w szkółkach można sadzić przez cały sezon od wiosny do jesieni.
A najważniejszy jest plan ogrodu i przygotowanie terenu.
To z pewnością zaprocentuje.

DarioAS
12-10-2009, 13:06
Toluś, nie wiem czy to widziałas u mnie, zostawiam na ten bury poniedziałek :wink:

uwielbiam tą piosenkę 8)
http://www.youtube.com/watch?v=3RK2g-nmu-E

ewa_zm
12-10-2009, 13:13
Tolu, dzięki, tak myślałam ale chciałam się upewnić, poza tym jestem laikiem w sprawach ogrodowych (na razie :wink: )
ogród mojej mamy z mojego dzieciństwa chyba się nie liczy :lol:

tola
12-10-2009, 13:24
Aniu, piosenkę już nucę, a Twoje róże w połączeniu z nią to prawdziwa uczta dla duszy.


A jeśli już o uczcie duchowej, to napiszę tak.
Jeśli macie ochotę obejrzeć w kinie coś innego od amerykańskiej komercyjnej papki
i nie macie alergii na kino Almodovara, to polecam "Przerwane objęcia".
Byłam, widziałam, nie żałuję.
Na długie jesienne wieczory proponuję to, co czytałam ostatnio.
Trzy części "Przypadków księdza Grosera" Jana Grzegorczyka. I.ADIEU II. TRUFLE III. CUDZE POLE.
Czyta się lekko, jednym tchem.

Trudniejszą w odbiorze powieść Janusza L. Wiśniewskiego "Bikini".
"Pełna rozmachu, niezapomniana powieść o życiu i śmierci, o wojnie i pokoju, o miłości - nie o jednej, o wielu".
Mam własną i wiem, że będę do niej wracać.

Aktualnie czytam "Królową Deszczu" Katherine Scholes".
Wszystkim wielbicielkom "Białej Masajki" z pewnością się spodoba, bo to podobne klimaty.

tola
12-10-2009, 13:29
Tolu, dzięki, tak myślałam ale chciałam się upewnić, poza tym jestem laikiem w sprawach ogrodowych (na razie :wink: )
ogród mojej mamy z mojego dzieciństwa chyba się nie liczy :lol:

o, tu się nie zgodzę, LICZY SIĘ, liczy.
Gdyby nie ogród mojej mamy z mego dzieciństwa, nie miałabym pewnie takiego serca do roślin jakie mam.
Ewa, wiosną jak zaczniesz organizować swój, pisz o swoich wątpliwościach, pomożemy, nie damy Ci zginąć, obiecuję :D

Iwuś
12-10-2009, 17:44
Tolu poradź! :oops: Jak wiesz w naszym rejonie przez ostatnie dni padał deszcz, więc nie mogłam ponawozić ziemi w newralgiczne miejsca gdzie muszę wsadzić kupione róże i cebulki. Teraz prognoza na dwa kolejne dni to opady śniegu. To co to oznacza, że nie zdążyłam i do wiosny pozamiatane ? :o :o Róże zadołowałam i zakopczykowałam, ale boję się że w tym miejscu gdzie są teraz może być im za mokro, no i wiem że lepiej byłoby je teraz jesienią :roll: wsadzić w miejsca docelowe ze względu na lepsze ukorzenianie się sadzonek.
Co ja mam z tym zrobić? :cry: :cry: Tym bardziej, że jeszcze dokupiłam kłączy i cebulek. Napewno masz ogromne doświadczenie w tym jak radzić sobie z naszym wrednym klimatem podlaskim. :wink:

aluba
12-10-2009, 23:31
Gdzie lampa, pytam?
Czy ja po to przed telewizorem przysypiam, czekając żeby wreszcie się w i e c z ó r zaczął?
Po to, co się ocknę te same wiadomości oglądam?
Po to dzieci - mniejsze bez mycia zupełnie, a większe bez sprawdzenia lekcji - śpią w opakowaniach gdzie ich noc zastała, jakby matki nie miały?
...
Gdzie lampa pytam? :roll:

Magi77
13-10-2009, 07:49
Witam się z rana :P
Zimno strasznie dziś, a ja nadal zasmarkana :roll:
Buziaki zostawiam i życzę miłego dzionka :P

jamles
13-10-2009, 08:56
Gdzie lampa pytam? :roll:
pewnie oddana 8)

tola
13-10-2009, 12:00
Iwuś, jeśli zostawisz róże zakopcowane do wiosny, będzie dobrze.
Możesz też przeczekać ten paskudny front i posadzić do końca października w docelowe miejsce.
Cebulowe i kłącza też posadź po przejściu tego zimnego frontu.
Jeśli w miejscach nasadzeń nie ma wody stojącej, kałuż, a tylko mocno wilgotna ziemia, nic im się nie stanie.

Magi77, jeszcze dwa dni i będziesz wyglądać kwitnąco. Tylko dbaj teraz o siebie szczególnie.

tola
13-10-2009, 12:11
Gdzie lampa, pytam?
Czy ja po to przed telewizorem przysypiam, czekając żeby wreszcie się w i e c z ó r zaczął?
Po to, co się ocknę te same wiadomości oglądam?
Po to dzieci - mniejsze bez mycia zupełnie, a większe bez sprawdzenia lekcji - śpią w opakowaniach gdzie ich noc zastała, jakby matki nie miały?
...
Gdzie lampa pytam? :roll:

Aluba, uśmiałam się do łez :lol: :lol: :lol: :lol:

dobra, UWAGA, portfolio lampy

http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/lampa.jpg

http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/lampa1.jpg

http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/lampa4.jpg

http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/lampa5.jpg

http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/lampa3.jpg

i jak? może zostać? pasuje?

ewa_zm
13-10-2009, 12:26
Ewa, wiosną jak zaczniesz organizować swój, pisz o swoich wątpliwościach, pomożemy, nie damy Ci zginąć, obiecuję :D
trzymam za słowo, na pewno skorzystam i to nie raz :wink:

ewa_zm
13-10-2009, 12:30
lampa fajna, choć mi bardziej podobają się te lampiony na podłodze :oops:
ale za to jaki fajny barek ? :lol:

AMFI
13-10-2009, 12:34
Tolu, lampa jest kapitalna i świetnie pasuje do Twojego wnetrza :D tj, domku :lol: gdzie takie cuda sprzedają????
cieplutkie pozdrowionka śle :-)

Magi77
13-10-2009, 12:56
Toluś to miejsce jakby na tą lampę czekało :lol:
Super :lol:

tola
13-10-2009, 12:59
Moim ulubionym sklepem, do którego lubię zaglądać to ALMI DECOR.
I w nim kupiłam swoją lampę. Mają wiele rzeczy które chciałabym mieć, które widzę u siebie, ale ceny hamują moje zapędy.
Ale jak już sobie coś upatrzę, to zbieram do "lewej kieszonki" i po jakimś czasie mogę na niektóre rzeczy sobie pozwolić. Choć łatwo nie jest.
Sypialnia też czeka na lepsze czasy. A wiele fajnych drobiazgów do niej widziałam w tym sklepie.
Może to i dobrze, bo jak się na coś długo czeka, to potem radość zwielokrotniona z tego, co łatwo nie przyszło.

tola
13-10-2009, 13:05
Toluś to miejsce jakby na tą lampę czekało :lol:
Super :lol:

Magi, nie wiem czy na tą, ale na lampę czekało już od stanu surowego domu.
Bo wtedy na etapie kładzenia instalacji elektrycznej, wymyśliłam gniazdko w podłodze na środku salonu, czego nie mogła zrozumieć większość fachowców i nie tylko. Znajomych też.
A ja wiedziałam, że chcę, by w tym miejscu salonu stała kiedyś kanapa, za nią komódka, a na niej ozdobna lampa z tradycyjnym, prostym abażurem. Tak to widziałam, o tym marzyłam.
I po to, by tę lampę bezproblemowo podłączyć potrzebne jest gniazdko schowane pod kanapą.
Wreszcie doczekało się swojej wtyczki :wink: :D

AMFI
13-10-2009, 13:06
też uwielbiam ten sklep, maja kapitalne dodatki, piękne meble (całe szczęście dla mnie za duże :roll: ) tylko faktycznie ceny ... :roll:
ja mam kilka drobiazgów cynowych w kuchni z almi decor a teraz zainspirowana twoja lampa chyba wybiore sie tam poszukać swiateł...

ciepełka :-)

ewa_zm
13-10-2009, 13:09
jestem pod wrażeniem Twojej pomysłowości, gniazdko w podłodze to faktycznie mało spotykane rozwiązanie :wink:
ale ja na etapie stanu surowego jeszcze się "nie meblowałam", jak większość podejrzewam, stąd wogóle taki pomysł do głowy nie przychodzi :lol:

Magi77
13-10-2009, 13:11
Toluś to miejsce jakby na tą lampę czekało :lol:
Super :lol:

Magi, nie wiem czy na tą, ale na lampę czekało już od stanu surowego domu.
Bo wtedy na etapie kładzenia instalacji elektrycznej, wymyśliłam gniazdko w podłodze na środku salonu, czego nie mogła zrozumieć większość fachowców i nie tylko. Znajomych też.
A ja wiedziałam, że chcę, by w tym miejscu salonu stała kiedyś kanapa, za nią komódka, a na niej ozdobna lampa z tradycyjnym, prostym abażurem. Tak to widziałam, o tym marzyłam.
I po to, by tę lampę bezproblemowo podłączyć potrzebne jest gniazdko schowane pod kanapą.
Wreszcie doczekało się swojej wtyczki :wink: :D

No wiem o tym. Pamiętam jak kiedyś pisałaś o tym gniazdku w podłodze czekającym na lampę i w końcu jest :P I jak dla mnie jest super :P

tola
13-10-2009, 13:12
AMFI, te cynowe cudeńka w Twojej kuchni oczywiście nie uszły mojej uwadze.
A lamp maja teraz całkiem sporo w ofercie. Jest jedna, z prostym abażurem która pasowałaby do tej stojącej, a której brakuje na moim suficie.
Ale moim zdaniem cena nie adekwatna do wyglądu tej lampy.
No i sama nie wiem :roll:

AMFI
13-10-2009, 13:22
AMFI, te cynowe cudeńka w Twojej kuchni oczywiście nie uszły mojej uwadze.:
:oops: ale najpiękniejszą mam łyżkę do sałaty, kiedys cyknę...

A lamp maja teraz całkiem sporo w ofercie. Jest jedna, z prostym abażurem która pasowałaby do tej stojącej, a której brakuje na moim suficie.
Ale moim zdaniem cena nie adekwatna do wyglądu tej lampy.
No i sama nie wiem :roll
ach, nie pozostaje nic innego jak zbierac do prawej kieszeni... a w międzyczasie może będzie przecena....

kordzina
13-10-2009, 13:43
Toluś lampa ....wtopiła się w otoczenie twojego salonu...czyli tak jak piszesz, było na nią miejsce od zawsze i teraz jest...ale masz rację ze ALmi Decor jest drogie, ale jak miło czasem dostać od kogoś miłego lub sobie kupić( tego jeszcze nie robiłam) coś u nich...
a zbieranie jest fajne...wiem są tacy ci=o mi powiedzą że tak mówię bo muszę zbierać...ale kurcze naprawdę jaka to potem radość jest...naprawdę większa niż tak od razu, ja mam teraz dobrze bo mnie musi cieszyć każda drobinka....i cieszy...przecież DOM to już dużo, reszta z czasem....
dzięki że mnie zdopingowałaś żeby skrobnąć coś u siebie... :wink:

oldzia
13-10-2009, 13:49
Witaj Tolu i cała jej załogo !!!

Tak czytam Wasze spostrzeżenia na temat wykończenia, meblowania, dekorowania domku..... Przesadzania, upiększania ogrodu...... i aż mnie w dołku ściska, że ja nie mam jeszcze się czym z Wami podzielić, czego się poradzić :( :-?
Pozostaje mi tylko czytać, oglądać piękne zdjęcia Toli i poruszać wyobraźnią....:lol: oj to działa, działa........ - DZIĘKUJĘ
!!!
Toluś, ja tu wiernie jestem, czytam codziennie, tylko mało się udzielam - bo nie mam zbytnio o czym :roll: :roll:

Ps. super fajna ta lampka!!! :D

pozdrawiam

Gosc_123
13-10-2009, 15:20
Tolu lampa piękna i moim skromnym zdaniem bardzo w tym miejscu pasuje! Prosto Francja-elegancja! :wink:
Wspomniałaś o drugiej, która też jest piękna, ale ma bardzo nieładną cenę :evil: Może sprawdź w Outlecie Almi Decor. Ja mam w pobliżu taki sklep (okolice Piaseczna) i ostatnio namiętnie go nawiedzam robiąc zdjęcia wybielanym witrynkom i komodom nad którymi się zastanawiam. Można znaleźć piękne rzeczy a ceny często nawet o połowę w dół! :D Może mają też Twoją lampę? Jeśli mogłabym jakoś pomóc, napisz. Będę tam w piątek.
Pozdrówka.

Ivonesca
13-10-2009, 16:11
pozdrowienia od Maciusia i jego mamy :-)
Jemy, spimy, rosniemy....tylko zdjęc nie wklejamy :wink:
mama też :roll: :o :wink:
oj...ale łapiesz za słówka :lol:
mama na szczęscie spada z wagi 8)
PS.
zdjęcia som :roll:

rogbog
13-10-2009, 16:16
Eeeeee tam.... ja się tak nie bawię...nic złego nie można o domku Toli powiedzieć...hihi :lol: :lol: :lol:

Kobieto Ty to jakaś czarodziejka jesteś :P :P :P
Lampa śliczna :D ja też takie lubię :wink:

Pozdr

Ivonesca
13-10-2009, 16:19
Ivonesca, ja Cię bardzo proszę o zdjęcie cudnego czarnego czupiradełka.
Tu, w tym wątku czekam na nie z utęsknieniem. Nie daj się prosić, no!!!

melduję że wkleiłam u siebie w komentarzach i w KK :D

braza
13-10-2009, 19:10
I po ki gwizdek ja tu przyszłam :-? Mało, że nastrój mam skopany, to jeszcze ta lampa ... cudna jest, chcę taką, ale "gdy nie ma miedzi, doopa siedzi" mawia mój kochany Tata :-?

Cześć Tolunia i Szanowne Towarzystwo :D

Amtla
13-10-2009, 21:30
tolu,

ta lampa faktycznie dopełniła wnętrze...dobrałaś ją perfekcyjnie :D

Pięknie się u Ciebie mieszka... :D

Maluszek
14-10-2009, 08:40
Hej Tolu :D
pewnie nic odkrywczego więcej nie napiszę niż to co zostało już powiedziane, więc nie piszę :wink:

całuski gorące ślę :D

ed-mar
14-10-2009, 09:16
LAmpa moim zdaniem świetnie pasuje, u ciebie jest tak zawsze milutko i cieplutko.

A jak dzis na dworze, wieje, bo u nas głowy urywa...

Alunek
14-10-2009, 09:29
Przyszłam się przywitać po dłuższej przerwie.... niestety. Gorączkowy czas mam w pracy. Pracoholikiem nie jestem... o nie, ale ostatnio z trudem wyrabiam się w 8 godzinach, a do tego jeszcze delegacje.
No cóż taka praca. Może nadszedł już czas zastanowić się na jakąś zmianą :wink: Nie bedę już przynudzać. Myślę,że to aura nastraja mnie tak. U nas na północy dzisiaj strasznie wieje, drzewa łamie... koszmar, ale jak patrzę na zdjęcia z jesiennego twoje ogrodu Tolu, to na sercu mi cieplej. Tolu jesteś czarodziejką :D Dziekuję ci za to!

Pozdrawiam Cię ciepło :D

rogbog
14-10-2009, 09:41
Słyszę,ze u Ciebie Tolu zima już nastała :x brrrr....dlatego przynoszę cieplutkie śniadanko


http://www.banki-zdjec.pl/wp-content/uploads/2009/02/sniadanie.jpg

asuulek
14-10-2009, 13:03
Witaj Tolu! Nie zasypało Cię? W telewizji mówią o awariach prądu chyba w Twoich okolicach.
Lampa piękna - zresztą jak wszystko u Ciebie. Ale z tym kontaktem w podłodze to jesteś niezła, że taką wizję miałaś już na etapie instalacji! Normalnie ukłony :lol:

Co do tych nieszczęsnych płytek, o których przynudzam już chyba od 10 stron to dzwoniłam do AGI i mają mi przysłać jedną sztukę do pamacania :wink: . Mam nadzieję, że w rzeczywistości też będą mi się tak podobać jak na twoich zdjęciach.
Mam jeszcze takie pytanie. Gdzieś pisałaś, że są trudne w utrzymaniu czystości. Co miałaś na myśli? Czy widać na nich każdą plamkę, czy są trudne w myciu?
I jeszcze jedno pytanie - czy mają określoną jakąś klasę ścieralności? Żebym potem po paru latach dreptania po nich nie miała wydeptanych ścieżek w bardziej uczęszczanych miejscach. Nie chciałabym Cię kłopocić, ale jeśli masz może jakieś zdjęcia tych płytek w zbliżeniu, pod kątem, przy różnym oświetleniu to proszę mogłabyś je zamieścić?
Tak sie dopytuję o te płytki bo potrzebuję ich trochę, a jeszcze nigdy nie kupowałam nic tak na odległość.
Będę wdzięczna za jakąkolwiek odpowiedź.
Pozdrawiam ciepło!

Ivonesca
14-10-2009, 13:20
...., ale "gdy nie ma miedzi, doopa siedzi" mawia mój kochany Tata :-?
o rany, ale się usmiałam ....super powiedzonko :lol: :lol: :lol:

aluba
14-10-2009, 18:37
Lampa dokładnie taka, jak ją widziałam oczami mojej (umęczonej czekaniem)duszy.
Prawdę mówią dziewczyny, że idealnie wpasowana w swoje miejsce.
Także kamień spadł mi z serca, bo w sumie nie lubię zmian w miejscach, w których przebywam częściej, niż we własnym domu :wink:
Światło daje jasne - super, choć u mnie musiałoby być bardziej przygaszone, bo odkąd jestem "pełnoletnia" to mam tak, że w przygaszonym dużo korzystniej wyglądam. :D

WIOLEŃKA
14-10-2009, 21:16
Lampa jest ładna i pasuje do Twojego domu.

Twój ogród jest rewelacyjny!!!

Pozdrawiam :D

tola
15-10-2009, 12:15
Dzień dobry :D
Uśmiechnięta jestem, bo od rana jest spokojnie, przestało wiać, padać i świeci słońce.
A wczoraj? myślałam że koniec świata nastał :roll:
Biegałam co chwila do ogrodu ratować rośliny, wierzbę mandżurską przywiązałam do płotu i tylko dzięki temu jest cała, kloniki podobnie, hortensje rozkłapciane, leżące na rabacie odkopywałam ze śniegu i ustawiałam do pionu obwiązując sznurkiem.
Tuje kuliste biedulki wyglądały jak iglaki płożące, no masakra jakaś.
Dobrze, ze front się na dłużej nie zadomowił, by byłoby ciężko.

Indy-k, dzięki za informację o Outlecie. Wiem gdzie to jest, czasem bywam w stolicy, będę tam zaglądać. A jeśli coś bardzo wpadnie mi w oko u nas, dam znać i jak będziesz tam przy okazji, to spojrzysz, czy jest to w ofercie.
Bardzo dziękuję za chęć pomocy, pozdrawiam :D

Alunek, w taki jesienno-zimowy czas trzeba sobie oprócz pracy organizować małe przyjemności, takie do bólu egoistyczne, tylko dla siebie.
Trzeba siebie od czasu do czasu potraktować wyjątkowo i nastrój poprawić.
Bo inaczej grożą nam spadki nastroju i małe depresyjki.
Dziewczyny, bądźmy dla siebie dobre jesienią :wink:

Ja jutro idę na "Łowców.B", mam nadzieję, że się nieźle uśmieję :lol:

Asuulek, jeśli chodzi o ten gres, to on ma satynową powłokę, na której zostają ślady palców, ślady stóp, jak cos kapnie, to niby zetrzesz ten ślad, ale otoczka nie zawsze od razu da się wyczyścić, tak jakby ta płytka była nawoskowana i w tym wosku zostają ślady, nie wiem jak to dokładnie opisać.
Widać te ślady na płytkach, na które pada światło.
Jeśli prześlą Ci tą płytkę, upaćkaj ją i połóż tak pod światło i eksperymentuj.
Co do stopnia ścieralności to już nie pamiętam, ale na razie nie widzę niczego niepokojącego.

Aluba :lol:
żarówka w tej lampie marniutka, 60-tka i to nie energooszczędna.
Zdjęcia złudne. Czy ja wyglądam na taką, która swojej hm.. "urodzie" 8) ...zaszkodzi zbyt silnym światłem...w życiu! :lol: 8)

Dziewczyny, jak czytam lampę przegłosowałyście jednogłośnie, więc zostaje.
Teraz będę kombinować z sufitową.

A ponieważ nowa strona jest, trzeba jakieś zdjęcia zapodać.
Będzie tak: jesień przed zimą i jesień w czasie zimy.
Ale wieczorem może, bo zaraz zmykam w świat, który wbrew moim wczorajszym przewidywaniom jednak się nie skończył...i całe szczęście :D

A jak u Was dziś? też słonko łaskawe jak u mnie?

braza
15-10-2009, 12:28
A co to jest słonko :roll: :wink:
Wieje, pada i pochmurno - ot życie :-?

Miłego wiatrodnia :D

tola
15-10-2009, 12:36
Braza, zapakuję trochę słonka dla Ciebie i wyślę priorytetem.
U nas jest go tyle, że dla wszystkich wystarczy. A ono tak ładuje akumulatory, że od razu żyć się chce.

http://www.poradnik.kolonia.waw.pl/slonce.gif

mayland
15-10-2009, 12:57
U nas w puszczy drzew duzo leży. Na działce też iglaki po ziemi sie płożą. WIerzba przy taracie wczoraj leżała na chodniku. Jak nic złamana, myślałam. Ale nie, tak sie wygieła, że była równa z gruntem :o Otrzepałam i do pionu postawiłam, nowe sznurki dałam. Róże miały nowe pąki! Już po nich. W ostatniej chwili zerwaliśmy jabłka i gruszki ufffffff przed samym sniegiem! Mąż uratował tez beczke z ogórkami kiszonymi która stała przed domem :lol:
Po odwilży będziemy wyrywać wszystko inne zgniłe. :roll:

tola
15-10-2009, 13:07
U mnie tez róża okrywowa cała w kwiatach i mnóstwo pąków ma jeszcze, serce ściskało patrząc wczoraj jak padał na nią śnieg.
Pod koniec tygodnia ma być cieplej (dziś mimo słonka bardzo zimno), wtedy wykopię wszystkie dalie, które też kwitłyby jeszcze długo, gdyby przymrozek ich nie ściął.
Część pelargonii i doniczek tarasowych wniosłam do domu przed zapowiadanym frontem, skrzynki zostały i już po kwiatach.
A działkę rekreacyjną zasypały igły z sosen, zapowiada się ostre grabienie, ale musi się ocieplić. W takie zimno nie pojadę.

Ew-ka
15-10-2009, 13:38
Tolusia-lampka taka sobie ...mogłas sie bardziej postarać :wink:
Wczoraj myślałam o Tobie i byłam przekonana ,że siedzisz w oknie z herbatka w łapkach i płaczesz nad krzaczorami ....a Ty biegasz po dworze w taka pogodę -ledwo co po chorobie !!!! :o Kobieto -zdrowie jest najważniejsze !!!! i ja mam C to mówić ? ale ...co to znaczy młodość :roll:
Na Łowców.B ide 21 października wiec prosze wczesniej uprzedzić czy należy zabierac pampersy ? :wink:
http://www.dailymotion.pl/video/x2a4k7_lowcy-b-nauka-rozsmieszania_fun

http://www.youtube.com/watch?v=fFcTzWVzZuo

ps.... a z lampą żartowałam :lol: .... jest równie piekna jak jedna moja siostra z Białegostoku :D