PDA

Zobacz pełną wersję : DOM TOLI



Strony : 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 [39] 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63

Aga - Żona Facia
11-02-2011, 00:18
Serdecznie pozdrawiam Ciebie tolu :-)
Czytam od czasu do czasu Twój wątek. Teraz troszkę czasu mi brakuje bo mam maleństwo w domu, a niedługo będę musiała iść do pracy.

Alunek
11-02-2011, 11:29
Tolu - nawet ze zdjęć emanuje energia i dobre fluidy, a co dobiero tam być i móc obejrzeć i poczuć to na sobie:yes:

Oj, przydałby się mi taki urlop...

evitare
11-02-2011, 11:50
No i popatrz Tolu co narobiłaś - wróciłaś, i od razu śnieg wraz z Tobą przywędrował - znów biało za oknem... ;)
A zupełnie poważnie - piękne zdjęcia, aż mnie zaszczypało w policzki jak się tak napatrzyłam... i nabrałam ochoty na kieliszeczek (czy raczej czarkę..?) tego pomarańczowego... mmmmm...

Arnika
11-02-2011, 12:01
Aaaaachhhhhhhhh


Ale, ale Ty w normalnych butach jeździłaś;)

jamles
11-02-2011, 12:53
Aaaaachhhhhhhhh


Ale, ale Ty w normalnych butach jeździłaś;)
jak w szpilkach jeździła to FM nie pozwolił zdjęć wstawić :no:

Szefowa teraz tow jednym poście można tylko 5 fotek wstawić ........ chyba

Rynka
11-02-2011, 14:18
Ula la.....cudniście......a te drineczki na szczycie....marzenie

Megana
11-02-2011, 19:32
Ja chcę w góryyyyyy :(
Zdjęcia supr.
Oglądam tak i oglądam, gapię sie w te zdjęcia z zazdrocią, a Michał pyta czyje to zdjęcia, więc mówię:
Toli od.................Bolka i Lolka hehehe

sara_78
11-02-2011, 20:16
Piękne widoki i extra narciarka.....poleżałabym na takim leżaczku i przypiekła swoje piegi po suszowaniu........wyjazd widzę był bardzo udany. Cieszę się, że naładowałaś się Tolu energią i uspokoiłaś swoje wnętrze.
Powiedz czy ćwiczenia pomogły Ci w slalomach gigantach???

tola
11-02-2011, 20:47
Megana, kiedyś w profilu pod nickiem, gdzie było pytanie "skąd:" napisałam "z krainy Bolka i Lolka".
I większość forumowiczów była później zdziwiona, że ja nie z Bielska Białej ;)

Rynka, Evitare, taki drink łatwo zrobić w domu. Na zdrowie :)

Jamles, ja wiem, że tylko 5 w jednym poście.
Ale ja chciałam resztę w drugim i też mnie zhaltowało.

Arnika, no ja w takich bardzo nietypowych butach, po bardzo nietypowych trasach.
A co, muszę tak jak wszyscy? ;)
Kontuzja kolana wlecze się za mną i dlatego tak.

No i jak już przy tym jesteśmy, to co może robić ktoś,
kto odpada z jazdy?
Jeśli zostanie w hotelu, ma możliwość treningu na słonecznym tarasie :)

42765

po treningu odpoczynek na leżaku, słońce i piękne widoki

42766

albo spacer niekończącymi się ścieżkami

42767

ten budynek z czarnym dachem to nasz hotel

42768

I proszę o weryfikację stwierdzenia, że Białystok jest tam, gdzie białe niedźwiedzie na ulicach.

Białe niedźwiedzie.....w Moenie :)

42769http://forum.muratordom.pl/images/misc/pencil.png

tola
11-02-2011, 21:03
Powiedz czy ćwiczenia pomogły Ci w slalomach gigantach???

Saro, do nart należy przygotować się kondycyjnie odpowiednio wcześniej.
Nie zdrowo tak pracując za biurkiem, bez żadnych przygotowań pojechać i podjąć wyzwanie takiego wysiłku.
O kontuzję bez uprzednich ćwiczeń dużo łatwiej.
Wiem coś o tym, doświadczenie sprzed lat.
Oprócz kolana, doszedł mi jeszcze od jesieni ból barku.
Cholerka, chyba się już sypię, czy co?
Dziś w nocy, właściwie nad ranem córka wyjeżdża na narty na Słowację.
Zapowiadają kiepską pogodę, będę się martwić dopóki nie dojadą.
Od nas to kawał drogi.

Arnika
11-02-2011, 21:14
No tak w takim wydaniu wyjazd w Alpy to tylko turystyczno wycieczkowy. Nooo i te drineczki na szczytach góry.... Bajka :)

Ładną pogodę mieliście :)

A o córkę się nie martw. Dojadą i będą się dobrze bawić :)

tola
11-02-2011, 21:23
I jeszcze raz Moena

42773

42774

42775

no i takie to laseczki tańczące na stołach w ski-barach
odciągały uwagę narciarzy od desek, a skupiały na... ;)

42776

W Moenie znalazłam sklep Country & Chick.
Betib poszalałaby tam z zakupami.
I o Monah pomyślałam, widząc przepiękne torebki z szarego filcu, szarofilcowe kapciuszki służące do ozdoby (nie użytkowe).
I piękne szare świece, które wyglądały, jakby ktoś je wydziergał na drutach z włóczki.
Nie mogłam wyjść z pustymi rękoma, zresztą zawsze coś przywożę z takich wyjazdów.
Tym razem kupiłam zegar z dyndadełkiem.
Uściślę... dynda cały zegar zawieszony na stojaku ;)
Ma stanąć na konsoli, której jeszcze co prawda nie ma...ale ma być :)

tola
11-02-2011, 21:28
No tak w takim wydaniu wyjazd w Alpy to tylko turystyczno wycieczkowy. Nooo i te drineczki na szczytach góry.... Bajka :)

Ładną pogodę mieliście :)

)

żeby nie być gołosłowną w temacie drinków ;)

42777

A pogoda przez cały tydzień taka jak na zdjęciu.
Może dzięki temu łatwiej mi znieść powrót zimy i tych okrutnych mrozów, którymi straszą.
Naładowane akumulatory to przetrzymają :)

tola
11-02-2011, 21:56
Serdecznie pozdrawiam Ciebie tolu :-)
Czytam od czasu do czasu Twój wątek. Teraz troszkę czasu mi brakuje bo mam maleństwo w domu, a niedługo będę musiała iść do pracy.

Aga, co tam forum, co tam brak czasu, kiedy ma się taką kochaną Hanię do przytulania.
Ale Ci dobrze :)
Gorzej tylko z tym powrotem do pracy, pewnie chciałabyś pobyć dłużej z małą, prawda?

rogbog
11-02-2011, 22:29
Tolu ale cudowny wyjazd:) Piekne widoki,piękna pogoda i..piękna kobitka z drineczkiem:)
Jak ja żałuję,że nie jeżdżę na nartach..mam tak blisko górki w Czechach..teraz to już za stara,skrzypiąca baba jestem na nauki jazdy...żaaalll.:)

monah
11-02-2011, 23:08
I o Monah pomyślałam, widząc przepiękne torebki z szarego filcu, szarofilcowe kapciuszki służące do ozdoby

no jakże mi miło, Tolu ;)
strasznie wyjazdu zazdroszczę. ja nadal po złamaniu mogę tylko pomarzyć o jeździe. ale popatrzeć miło...

Ew-ka
11-02-2011, 23:22
kurczę blade ! jak wkleiłaś zdjęcia ........ zaraz otwarłam swój folder z ubiegłego stycznia i...aż mi się łezka w oku zakręciła ..... tyle wspomnień ...tyle wrażeń ...tyle zdjęć ...Jak wiesz w tym roku wyjazd przepadł ..... smutek i żal pozostał ......Moje kolano kurowałam prawie cały rok z myślą o tegorocznym wyjeździe -rehabilitacja od czerwca , akupunktura , tabletki .....jak sie wydawało ,że będzie ok i sprzęt został przygotowany -to sie porobiło z pracą .....
Te śniegowe figury w Pozza i Moenie ..... rano mają kosmetyczne zabiegi coby cały dzien je podziwiano :yes:

BetaGreta
12-02-2011, 18:54
Piękne zdjęcia.
Tego słońca brakuje mi najbardziej.
I oczywiście szusowania na włoskich stokach.
Ech, rozmarzyłam się :)

Aga - Żona Facia
13-02-2011, 00:55
Też bym pojechała do takiej Moeny (Moena jak się pisze?) ale tylko po to żeby pochodzić na spacery, ewentualnie na łyżwy lub na sanki. Narty odpadają nie umiem jeździć.

Posiedziałabym w domu z Hanią ale jakby mi za to płacili tak jak na macierzyńskim :-) Samo życie :-(

betib
13-02-2011, 11:07
Tolu świetny wyjazd , piękne widoki...........tylko pozazdrościc ....u nas zima taka ze nawet na narty do Szklarskiej czlowiek nie pojedzie bo tam sniegu brak i tylko jeden wyciag chodzi ;/.......moj maż dalby się pociąc za taki wyjazd jak Wasz !

Gab
13-02-2011, 15:06
Tola
Jestem pierwszy raz na tej stronie. Piszecie ze wszystko jest super, ale gdzie te cudowne zdjecia? Nic nie widzę, gdzie ich szukać?
Gab.

Megana
13-02-2011, 20:27
Hej dziewczyny, wcześniej pisałam, że żąklie zaczęły mi kiełkować, ale uspokojona zostałam, że to normalne :) ,
ale teraz okazało się, że tulipany zaczęły kiełkować, czy to też normalne ? :(

Arnika
13-02-2011, 20:37
Ja dzisiaj zauważyłam, że wyszły mi krokusy. Ale też zauważyłam, że nornice, albo krety zjadły pokaźną ilość cebulek krokusów... Musiały głodne być....
Ciekawe jak będą wyglądać w trawce te krokusiki......

tola
13-02-2011, 22:14
Dziewczyny, nic się tym cebulkom nie stanie, spokojna głowa.
Tym bardziej, że u Was chyba nie ma jakiś okrutnych mrozów.
U nas ma być -16 i nie biorę do głowy.
Zakwitną :)

Gab, zdjęcia są porozrzucane na wszystkich stronach wątku.
Dużo poznikało na pierwszych stronach.
Najlepiej zacząć od końcowej strony, najszybciej dotrzesz do konkretów. Pozdrawiam :)

Mohag
13-02-2011, 23:31
Tola - 16 :o moze do mnie nie dojdzie, bo ja nie chce !!!

DarioAS
14-02-2011, 17:26
Ja też nie chcę, ja też!! http://forum.muratordom.pl/images/smilies/ohmy.gif

Megana
14-02-2011, 20:08
Ooo dzięki, bo żal byłoby mi, chciałabym zobaczyć jak wyglądają, czy tak samo jak na opakowaniu ;)

tola
15-02-2011, 10:32
No i jak u Was z mrozem dziewczyny?
U mnie termometr na piecu o 7 rano pokazywał -16 .
Ale świeci słonko, które mój wewnętrzny barometr pcha w górę.
Wolę mróz i słońce, od tych chmur zalegających tygodniami.
W prognozie straszą jednak, że od jutra w dzień po -8 i chmury z padającym śniegiem.
No takie połączenie będzie trudno znieść.

mayland
15-02-2011, 10:38
U mnie rano -15 było. Zimno.
Teraz jest słonecznie ale nadal mroźno.

tola
15-02-2011, 10:41
Mayland, wychodzisz z Karolem na spacer, jak jest tak zimno, czy nie ?

mayland
15-02-2011, 10:44
Wczoraj wyszłam na 10 minut ale on generalnie, nie przepada za spacerami. Za to mnie dziś gardło boli i wogóle, jak potłuczona się czuje.

tola
15-02-2011, 10:55
No to lepiej dziś nie wychodź, wygrzej się w domu.
Ja na własne życzenie mam od dwóch dni chore ucho.
Po ćwiczeniach w siłowni głowa spocona, a ja oczywiście bez czapki w taki mróz, bo co tam,
przecież ja czapki nigdy nie nosiłam.
No i ucho boli.
Trzymam watkę z olejkiem kamforowym i wczoraj już czapkę założyłam.
Dziś trochę lepiej, mam nadzieję że się obejdzie bez lekarza.

Aga - Żona Facia
15-02-2011, 11:01
U nas (okolice Bydgoszczy) w nocy było -11, a teraz jest -7.
Wczoraj o 13-ej było -3. Wyszłam na godzinkę na spacer z małą. Spacerujemy z koleżanką (też ma malutkiego synka) z ulicy po wsi. Najważniejsze że mała śpi na spacerze.

Arnika
15-02-2011, 11:08
U nas o 7.00 było -11*C
Teraz słonko świeci...

evitare
15-02-2011, 11:10
A u nas w nocy - 20, a nad ranem - 17...
:o
Się pocieszam, że może skoro ta zima taka prawdziwa i szybko przyszła, to analogicznie z wiosną będzie to samo...? I pewnego pięknego dnia przygrzeje słoneczko, spłyną śniegi, wylezą przebiśniegi i ... zaczną się roztopy marcowe ;P

tola
15-02-2011, 11:28
Z przysłów ludowych jasno wynika, że jeśli luty mroźny, to wiosna szybka i ciepła.
I to by mi pasowało. Luty to nie czas na wiosnę, a kwiecień to nie czas na zimę.

Przysłowia:

Jak Walenty nie poleje, to na wiosnę masz nadzieję.

Gdy na Św. Walenty mróz, chowaj sanie, szykuj wóz.


Gdy mróz w lutym długo trzyma, wtedy już niedługa zima,
lecz gdy w lutym z dachów ciecze, zima długo się przewlecze.

Gdy luty bez mrozów i nieburzliwy, rok bywa słotny i nieurodziwy.

Gdy luty ciepły i o wodzie, wiosna późna i o chłodzie.

Nadulka
15-02-2011, 11:40
Tolu i tego się trzymajmy;)

W radio dziś słyszałam, że to już przedostatni atak zimy,cokolwiek to znaczy.....:)

Irma
15-02-2011, 11:41
a propos ucha, Tolu, ja się przez niezakładanie czapki nabawiłam zapalenia nerwu dwudzielnego (chyba tak to się nazywa) i chodziłam przez dwa tygodnie z krzywą gębą a potem miałam jeszcze parę tygodni rehabilitacji, czapka ważna rzecz.

A ja powiem Wam, zę wolę już chmury, byle by ciepło było.
Nie cierpię jak wejdę z mrozu do domu i natychmiast mam czerwoną twarz

78mysz
15-02-2011, 11:49
u mnie widać juz tulipany, krokusy, żonkile, sasanki i narcyzy. Biedne kosaćce wzeszły w grudniu po poludniu, nie wiem, czy zakwitną, ale o dziwo jeszcze żyją.
Cieszy mnie parodniowe słońce w chałupie, mam nadzieje,że mrozy niedługo sobie pójdą precz i zielsko ruszy do ataku:)

Kasia_Grzes
15-02-2011, 12:19
Witas serdecznie Tolu.
Od trzech dni czytam o Twoim pięknym domu a ogród to po prostu bajka.Wczoraj mąż powiedział że rano wychodząc do pracy wyłączy mi internet bo obiad byle jaki od trzech dni ha ha ,ale niech się cieszy, że wogóle jest.
My budujemy się dopiero od maja zwszłego roku,i dużo pracy jeszcze przed nami.Ogród to narazie jedne wielkie wykopy ,chociaż muszę nieśmiało się pochwalić że w tamtym roku posadziłam przy jeszcze nie istniejącym ogrodzeniu choinki i tuje szmaragdowe.Mąż obiecał mi że do maja powyprowadza rury i takie tam od i do domu i wkońcu podsypie budynek i tego się trzymam.bo wtedy mogę spróbować coś z moim ogrodem zacząć robić ,plany mam wielkie i chęci też zwłaszcza jak widzę Twoje Tolu i innych dziewczyn ogródki.Bardzo wiele ciekawych informacji tu znalazłam wiele pospisywałam nazw roślin które mnie powaliły wyglądem.Dziękuję .
A nawiązując do pogody za oknem to u nas 4 st na plusie pięknie słonko świeci od rana ,a wczoraj nawet w parku znalazłam pierwsze śnieżynki już pięknie rozkwitnięte.

mayland
15-02-2011, 12:24
Tolu czy Wasilków to daleko od Ciebie? Po tej stronie miasta czy przeciwnej?

tola
15-02-2011, 12:39
Kasia_Grzes, witam serdecznie :)
jeszcze jedna miłośniczka ogrodów...dobrze trafiłaś.
Wiosna za pasem, znów będzie tu mocno ogrodowo.
Zbyt wielu zmian w swoim ogrodzie przy domu już nie wprowadzę,
ale będę opowiadać o tym, co rośnie i kwitnie.
Ale jeśli pogoda będzie sprzyjająca ogrodowym szaleństwom,
to nie wiem, czy nie powrócę do ogrodu na działce rekreacyjnej.
Tam jest pole do popisu, zaniedbałam to miejsce przez ostatnie lata.
Wiele by można zmienić, odświeżyć. Myślę nad tym.

78mysz, u mnie niczego nie widać, bo przed mrozem spadł śnieg i wszystko przykryte białą pierzynką.
To nawet dobrze, bo chroni rośliny przed niską temperaturą.
Założyłam sobie, że do 15 marca ma prawo być prawdziwie zimowo i narzekać nie będę.
Ale po 15...wiosny wypatrywać zacznę bardzo niecierpliwie.
Najpierw jak zwykle zawita na południu i zachodzie, będziecie o tym pisać.
Dopiero później u mnie.
Najważniejsze, że to już niedługo i na mur beton :)

tola
15-02-2011, 12:40
Tolu czy Wasilków to daleko od Ciebie? Po tej stronie miasta czy przeciwnej?

Po przeciwnej, ale to i tak niedaleko ;)
a dlaczego pytasz, ciekawam bardzo

panda05
15-02-2011, 13:11
Witam Tolu.
Na południu mroźno ale teraz piękne słoneczko:)
Co do Twojego bolącego ucha to jest pewien sprawdzony babciny sposób, a nawet słyszałam ostatnio w programie Młynarskiej w TS.
Zagotuj pod pokrywą wodę. To co się skrapla na pokrywie zlej do miseczki i strzykawką wpuść do ucha. Podobno działa cuda:)
Pozdrawiam

mayland
15-02-2011, 13:22
Producent krzeseł jest z tej miejscowości ;) A wiadomo, na krześle najlepiej usiąść przed zakupem :D


Wiem, wiem, juz miałaś nadzieję, ze bede w okolicy? ;) :D No nie tym razem niestety ;) Ale o zaproszeniu pamiętam!

tola
15-02-2011, 15:32
Mayland, no miałam, miałam, ale i mam nadal.
Bo co się odwlecze to nie uciecze, prawda? :)

Panda05 wypróbuję :)

mayland
15-02-2011, 15:37
Prawda. Mądrego to i warto poczytać :)

Żelka
15-02-2011, 18:03
Toluś zdjęcia piękne, choć ja wolę letnie. ;-)

Aga - Żona Facia
15-02-2011, 22:07
Trzymam watkę z olejkiem kamforowym


tola uważaj na tę watkę z olejkiem. Ja tak 2 lata temu ucho załatwiłam - watka została mi w uchu aż lekarz musiał wyciągać

BetaGreta
16-02-2011, 13:07
Z przysłów ludowych jasno wynika, że jeśli luty mroźny, to wiosna szybka i ciepła.
I to by mi pasowało. Luty to nie czas na wiosnę, a kwiecień to nie czas na zimę.

Przysłowia:

Jak Walenty nie poleje, to na wiosnę masz nadzieję.

Gdy na Św. Walenty mróz, chowaj sanie, szykuj wóz.


Gdy mróz w lutym długo trzyma, wtedy już niedługa zima,
lecz gdy w lutym z dachów ciecze, zima długo się przewlecze.

Gdy luty bez mrozów i nieburzliwy, rok bywa słotny i nieurodziwy.

Gdy luty ciepły i o wodzie, wiosna późna i o chłodzie.





Ja już też bardzo czekam na wiosnę.
W zasadzi to najbardziej czekam na to aby mrozy odpuściły, bo nie mogę ruszyć z pracami budowlanymi :(
A przysłowia sobie skopiuję, to może wiosna przyjdzie szybciej :)

Kasia_Grzes
17-02-2011, 14:43
Za tydzień już marzec to już do wiosny bliziutko będzie,u mnie od jutra rusza zasypywanie tarasów,niby nic ale po mału do przodu.

tola
17-02-2011, 17:04
Mróz daje się we znaki, nie odpuszcza.
Ale świadomość tego, że wiosna i lato przed nami powoduje... uśmiech na mojej twarzy :)

jeszcze trochę i będzie tak:


43683

taras ponownie stanie się ulubionym miejscem domu :)

43684

mayland
17-02-2011, 17:14
looooooooo boszzzeeeee u mnie nigdy tak nie będzie :( Ale u Ciebie podoba mi się wszystko! Nawet to co gdzie indziej określam jako banalne w Twoim wydaniu jest wyjątkowe i poprostu piękne.

tola
17-02-2011, 17:21
Mayland, Ty wiesz, że jacięlove? 43685

Kasia_Grzes
17-02-2011, 19:21
TOLU po prostu raj u Ciebie :D

Megana
17-02-2011, 19:21
Pięknie, ależ Ci zazdroszczę :) :)
Tolu, napisz a co sadziłaś w miejscach bardzo słonecznych.
Z przodu domu pod oknami jest zawsze wszystko strasznie wysuszone- ziemia.
Co tam posadzić?

Irma
17-02-2011, 19:57
Tolu jak Ty to robisz, ze Twoje roslinki nie mają ani jednego listka , który nie byłby idealnie zielony, kształtny i świeżutki? cudnie!

mayland
17-02-2011, 20:48
Acha i mam jeszcze jedno przemyślenie po tej zimie. Zawsze sądziłam, że iglaki być muszą, że tylko one na zimą zostają z tą odrobiną zieleni. No i że najlepiej jak bedzie ich dużo. Nic bardziej mylnego. Te wszystkie iglaki zima też wygladają nieciekawie. Pomijam juz fakt, ze zasypane śniegiem to dodatkowy powód do troski czy aby sie nie połamią. Dlatego ja z wiosną zaczynam przesadzanie i liściaste rulez :D Już mnie iglaki wogole nie pociągają. No chyba, ze te moje stare świerki i sosna na dzialce :D
No i ............ kupie hortensje. Tak wiem, pisałam kiedys, ze w Irmy ogrodzie mi ona nie pasuje. U mnie zresztą też jak pięść do oka więc dziś odszczekuje to co wtedy pisałam i myślę, że wszędzie pasuje byleby ladnie kwitla :D

mhk
17-02-2011, 21:36
Dlatego ja z wiosną zaczynam przesadzanie i liściaste rulez :D

No to kup od razu dmuchawe do lisci :lol2:

mhk
17-02-2011, 21:37
Ale ja tez wole lisciaste - amoje brzozy to po prostu uwielbiam - pomimo tego ze chca mnie zameczyc jesienia :P

tola
17-02-2011, 22:36
Ja sobie nie wyobrażam ogrodu bez liściastych.
I wcale nie uważam, że drzewa bez liści są nie efektowne.
Czy to formy płaczące, czy kuliste,
buki, graby, brzozy przepięknie wyglądają o każdej porze roku.
A zimą w tej białej szadzi...bosko.
Krzewy liściaste mają tak bogatą kolorystykę liści, że to istny zawrót głowy.
A większość z nich oprócz ozdobnych liści dodatkowo kwitnie.

Uwierzcie mi, że miłośnikom krzaczorów naprawdę nie jest łatwo zachować umiar.
A decydowanie się na ogród minimalistyczny to istna tortura ;)
Jeśli rabaty wysypane są korą, to opadnięte jesienią liście mogą tam zostać.
Zgniją i wzbogacą glebę w próchnicę. Jedynie te, które są porażone chorobami należy zebrać i spalić.
Nasze ogrody zwykle nie są zbyt duże, więc i odmiany drzew, które sadzimy nie będą gigantami.
Więc to co z nich spadnie dokuczliwe nie będzie.

Irma, to nie jest tak, że u mnie nic nie uschnie, nie zżółknie, nie zacznie brązowieć.
Rośliny chorują, tak jak wszędzie. I mszyce dokuczają i grzybowe atakują.
I zielsko rośnie i turkucie podjadki szaleją, że już o wstrętnych "krewetkach" pod trawnikiem nie wspomnę.
Sukces polega na odpowiednio szybkim reagowaniu na problem.
Czyli jak by to nie nazwać...pielęgnacja, doglądanie, usuwanie tego, co już nie zdobi, dokarmianie, leczenie.
Ogród to żywy organizm, trzeba się nim zajmować tak jak kotem, psem czy innym żyjątkiem.
No i chyba trzeba mieć "rękę do roślin". Coś w tym jest ;)

Megana, u mnie pod oknami (strona południowa) też jest bardzo sucho.
Ale mam tam położoną linię kroplującą, która dostarcza odpowiednią porcję wilgoci.
Poza tym, rośliny po kilku sezonach wytwarzają głębszy system korzeniowy,
który nieźle sobie radzi w momentach dłuższego przesuszenia.
Radzą sobie w takich miejscach iglaki karłowe, jałowce, niektóre gatunki traw ozdobnych.
No i róże, które kochają słońce, ale im należy zapewnić i odżywianie i wilgoć.

Jedną z najlepszych rzeczy jaką zrobiłam budując dom, to....ogród wyposażony w automatyczne nawadnianie.
To naprawdę jest nie do przecenienia. Wszystkim polecam.

Irma
18-02-2011, 10:11
Tolu, ja wiem, ze to zasługa ciężkiej pracy
podziwiam to, no i trochę zazdroszczę, ze nie ma we mnie tej wytrwałości i systematyczności...no i oczywiście wiedzy, bo ja wiele objawów chorób przeoczę ze względu na niewiedzę. Dobrze, ze jest forum bo przynajmniej można się kogoś mądrzejszego poradzić.


a co do nawadniania automatycznego - nie miałam na to pieniędzy i teraz troszkę żałuję, ale przy naszym ciśnieniu wody to i tak nie wiem czy cokolwiek by z tego wyszło

panda05
18-02-2011, 10:49
:( Znów ten śnieg!
Na Południu robi się biało!

Aga - Żona Facia
18-02-2011, 12:19
:( Znów ten śnieg!
Na Południu robi się biało!

Wieś koło Bydgoszczy - od wczoraj jest biało. Wczoraj było malutko śniegu. Dzisiaj leży już 15 cm.

asiulkowo
18-02-2011, 20:13
witaj Tolu, wędruję po Twoim wątku od jakiegoś czasu. Zatrzymuję się na dłużej przy czarodziejskim ogrodzie, który stworzyłaś:) świetne pomysły:)
W lipcu kupiliśmy działeczkę rekreacyjną. Zadbaną, trochę dziadkową-od starszych ludzi.Przeszła małą metamorfozę-bo byłam w końcowym etapie ciąży. Teraz "zaszaleliśmy" z mężem, postanowił powiększyć altankę, zrobić fajny taras, na którym można będzie wygodnie przysiąść. Musiało wylecieć kilka dużych drzew, kilka owocowych-schorowanych.

Spójrz przy wolnej chwili na te zdjęcia i doradź jaką ścieżkę mam zrobić.Bo wymarzyłam sobie falowaną lekko. Obsadzoną po jednej stronie różami okrywowymi z miniaturkami iglaków, bylinami. A po drugiej lawendę i wrzosy...nie wiem, już sama, bo czym bliżej wiosny tym moje pomysły zamieniają się na inne.
Eh..niezdecydowana jestem i nieprzekonana..
Pozdrawiam,
asia

asiulkowo.blogspot.com

Megana
18-02-2011, 20:52
Tolu dziękuję za radę :)
z tym nawadnianiem, to chyba nam nie wyjdzie, bo trochę kiepsko z kasą, a jak oglądałam urządzenia nawadniające, to trochę kosztują.
O roślinkach będę myśleć i muszę się wziąć za rysowanie ogrodu :)

tola
18-02-2011, 22:06
U nas też biało, padało i wiało okrutnie cały dzień.
Mróz nadal duży. Zima.
Megana, rysuj jak najwięcej. Aż z wielu rysunków wyłoni się to, co rzeczywiście chcesz osiągnąć.
Łatwiej rysować, niż później ciągle przesadzać.
Chociaż jak znam życie, przesadzania i tak się nie uniknie ;)

Asiulkowo, aż się uśmiechnęłam czytając to, co napisałaś.
Przypomniałaś mi czasy, kiedy kupiliśmy swoją działkę rekreacyjną,
Która taką została dopiero później. W momencie kupowania też była gospodarcza.
I też czyściliśmy teren, urządzaliśmy po swojemu.
Dobudowaliśmy taras, doprowadziliśmy wodę do domku...itd, itd.
Dzieci były małe, więc obowiązkowo powstał plac zabaw dla nich, mam nadzieję że też go planujecie.
Jednego Ci tylko darować nie mogę, tego pięknego, wielkiego świerka przy domku.
Serce boli patrząc na zdjęcie, na którym poległ.
Podcięliście gałęzie od dołu, które zabierały zbyt dużo miejsca, rozumiem to.
Ale trzeba było mu dać szansę.
Tak ładnie górował nad domkiem.
Pień można było obsadzić zimozielonym bluszczem. Szkoda, takie duże drzewo :(
Co do ścieżki, to jeśli zrobisz lekko falowaną powstanie nieładna "falbanka".
Moim zdaniem nie będzie dobrze to wyglądało.
Nie wygląda też dobrze to, co teraz jest. Już od bramki wszystko widać jak na dłoni.
Prosta ścieżka dzieląca teren na dwie części i domek, do którego okien można zajrzeć już z drogi.
Ja bym próbowała oszukać tę niewielką przestrzeń działki.
Ścieżką skręciłabym dość mocno w prawo i dopiero w połowie odbicie w lewo i dojście do domu.
Dużymi, łagodnymi łukami.
W tym pierwszym zakolu które powstanie posadziłabym jakieś większe drzewo o ciekawej formie,
albo trójkąt z trzech jałowców kolumnowych.
To byłoby w miejscu obecnej ścieżki, te nasadzenia zakryłyby okno w domku przed spojrzeniami ciekawskich,
przechodzących wzdłuż ogrodzenia.
Domek dzięki temu byłby bardziej ukryty, intymny. Kręta ścieżka wydłużyłaby się.
Ogród stałby się dzięki tym zakolom bardziej tajemniczy, ciekawy.
Nie taki dosłowny jak teraz, gdzie wszystko widać jak na dłoni...na lewo, na prawo.
Pomyśl o tym.
Chyba tą podpowiedzią nie ułatwiłam, prawda?
Ale przemyśleć zawsze warto, nawet jeśli zostaniesz przy swoim :)

tola
18-02-2011, 22:21
A, i jeszcze jedno.
Asiu, piszesz, że wiosną chcesz przesadzić te dwa świerki po lewej stronie od domku.
Są już spore, mogą tego przesadzenia nie przeżyć.
One w tej chwili tworzą fajny zakątek, zasłaniają od drogi.
Może tam właśnie zrobić miejsce biesiadne, np. drewniany podest,
na nim stół, ławki, grill...ciekawie to zaaranżować, jakieś trejaże z pachnącą różą pnącą, czy klematisami.
No tak sobie...głośno myślę ;)

Arnika
18-02-2011, 22:33
:wiggle:
Właśnie dopadłam gazetę....
Nawet nie miałam pojęcia, ze masz półokrągła ścianę .. i te schody....
Ślicznie :)

Ogród powiadacie..... Ojjj aż się boję, bo swojego to nawet nie mam pojęcia jak się za niego zabrać... tylko jeden trójkąt mam zaplanowany....

tola
18-02-2011, 22:46
Arnika, no wiesz co?
To my tu od tak dawna gadu a gadu a Ty z gazety się dowiadujesz jak ja mieszkam?
No nie nie wiem, nie wiem, czy wybaczę ;)
Przecież ja w tym kącie przy półokrągłej ścianie wirtualnie czekoladę z chili piję z Wami od lat.
Którą zresztą Ew-ka robi, bo tylko ona umie ;) :)
No i czekam aż zlecą się wszystkie kochane czarownice i przywiozą mi nowe fotele do tej wnęki.
Bo te obecne ze starego mieszkania stoją i straszą.
To może od razu ustalić konkretny termin sabatu? ;)

Arnika
18-02-2011, 22:56
Tola... ja jak wchodzę to gadam... myślisz, że pamiętam wszystko jak na nadawanie nastawiona jestem.....
A wzrokowiec jestem i co papier to papier... Wiesz, my to jeszcze to pokolenie co w papier jeszcze wierzy....;)
Widziałam różniste zdjęcia, różne dekoracje, i kuchnie... i wiele innych... ale jej perspektywy ze schodami chyba nie....
A szczękę na ogrodzie zawsze zostawiam....

Czekoladę powiadasz Ewa najlepszą robi.... Może kiedyś i Wy do mnie zawitacie :)

tola
18-02-2011, 23:06
Przylecimy, przylecimy, tylko miotły zatankujemy do pełna ;)

Arnika
18-02-2011, 23:13
Nooo i co niektóre to wymieniły na inne modele... :)

tola
18-02-2011, 23:14
trza iść z duchem czasu, jeszcze trochę i jakiś hybrydowy silniczek zamontujemy ;)

Arnika
18-02-2011, 23:19
Jakikolwiek byle jeździł i oby tak szybko co by nas żadne radary namierzyć nie mogły....

jamles
18-02-2011, 23:21
:wiggle:
Właśnie dopadłam gazetę........
jaką :rolleyes::oops:

jamles
18-02-2011, 23:22
.... co by nas żadne radary namierzyć nie mogły....
mnie namierzyli we wtorek

tola
18-02-2011, 23:30
A ja dzisiaj zjeżdżając z górki na dwupasmówce zamiast wyhamować i skręcić w prawo w boczną uliczkę,
to bączka zakręciłam, stanęłam przodem do kierunku jazdy. Czyli jak nie patrzeć to już pod prąd było.
Wtedy dopiero udało mi się skręcić w rzeczoną uliczkę, ale to już skręt w lewo był.

Jamles...ile?

Arnika
18-02-2011, 23:34
To miałeś złą miotłę......

Bo albo trzeba mieć taką szybką co by nie namierzyli, albo taką wolną jak ja, co to jej się już nie namierza.....
Ale za to kierownicę chce pogryźc.... Nic nie daje gryzienie popychanie, tuptanie...., a że mam radio to RMF/FM włącze i jadę.... ;)

jamles
18-02-2011, 23:39
Jamles...ile?
ludź był, puścił wolno, ale tylko dlatego, że wiozłem ranną córkę

PS. przytrzaśnięty palec fordowymi drzwiami

dorbie
18-02-2011, 23:42
Oj, Arnika, ale Ty się boisz tego ogrodu. Kochana, tukazdy zaczynał. Wyrysuj co gdzie chcesz, potem zaplanujesz rosliny

Oj, Tolu, ja bym tak taka czekolade z chili na tarasiku w lato.... A tu zawiało i zasypało i jeszcze mroz, ze hej, a ma byc jeszcze zimniej

tola
19-02-2011, 00:02
Dorbie, ja też już na tarasiku bym chciała, a tu teraz -12, a jutro ma być -20.
No ale to już takie ostatnie szaleństwa lutego, a luty ma prawo, więc spokojnie podchodzę do tematu.
Jamles, ale fordowe drzwi, to nie były Twoje, co?
Ja kiedyś sama zamknęłam hondkowe drzwi ze swoim palcem.
Paznokieć czarny, ale nie zrywali.
Współczuję córci, strasznie to boli, a jak u niej, obeszło się bez interwencji chirurgów?

jamles
19-02-2011, 00:57
drzwi moje,
palec, przecięta skóra, nie spuchł, bolało, dochtory nie potrzebne

asiulkowo
19-02-2011, 11:37
Tolu dziękuję:)))) Miło, że przywołałam Twoje wspomnienia:)

super pomysł z tym przemieszczeniem dróżki. Usiądę spokojnie i rozrysuję , jak Maciek zaśnie.Dużo pracy przed nami..ale piknie bydzie:P

Wielki świerk musiał wylecieć, bo w tym kierunku właśnie powiększymy domek o jedno pomieszczenie i przybudujemy taras....
Szkoda mi go było, wielka szkoda, dawał cudny cień..i intymność przed ciekawskimi spojrzeniami. Nie mam sąsiadów naprzeciw naszej działki-tylko żywopłot i ogrodzenie od drogi głównej. Po bokach i na tyłach tylko sąsiedztwo. Niezbyt ciekawe.

Plac zabaw dla chłopaków oczywiście będzie-po lewej str.z boku domu, gdzie rosną śliwy. Mini piaskownica i zjeżdżalnia tak na początek.

Jak uporam się z rysunkiem dam znać na priv. Obejrzysz i naniesiesz poprawki:)
miłej soboty

sure
19-02-2011, 17:28
U nas też dzisiaj było ślisko, przez jakiś czas myślałam, ze kierownica mi się zepsuła, tak lekko było kręcić! ;)

w przyszłym tygodniu ma być nocą poniżej -20, ale wschodnie okolice ten wynik pobiją chyba! :rolleyes:

tola
19-02-2011, 18:44
Spadło tyyyyyyyyyyyyle śniegu, że krajobraz bajkowy wprost.
Wyciągnęłam Mirasa na spacer do lasu, ścieżki zasypane białym puchem, lekki mróz.
Brnęliśmy w tym śniegu po kolana, ale fajnie :)

tola
19-02-2011, 18:45
Sure, pobiją, z pewnością pobiją

rrmi
19-02-2011, 18:52
to na rozgrzewke prosze

http://www.youtube.com/watch?v=vyqgjCKm9nQ

no to moze za jednym zamachem

http://www.youtube.com/watch?v=duO0jNUYOg8

pozdrowka

tola
19-02-2011, 19:11
:hug:Rrmisia, wszelki duch... :)


dzięki :)

evitare
20-02-2011, 11:46
jaką :rolleyes::oops:

właśnie... jaka to gazetka z Tolowymi zdjęciami? Bo też bym chętnie poczytała (pooglądała... mmm...) :)

Alunek
21-02-2011, 13:31
właśnie... jaka to gazetka z Tolowymi zdjęciami? Bo też bym chętnie poczytała (pooglądała... mmm...) :)

przyłączam się do pytania:rolleyes:

tola
21-02-2011, 15:50
Dziewczyny, ta gazetka to "Zbuduj dom", wydanie marcowe.
W tym numerze jest również (a może przede wszystkim) opowieść o domu naszej forumowej Irmy.
Mamy teraz pamiątkę z budowy na śliskim papierze ;)

Zima...za oknem najprawdziwsza zima, -10 słońce i bardzo dużo śniegu.
Nie wiem, czy mam coś ze zmysłem powonienia nie tak, bo mi wiosną pachnie. W taki mróz?
Sama tkwię w głębokim zdziwieniu.
Może to tęsknota, a może pewność, że już niedługo...
przebiśniegi, krokusy, tulipany i ...truskawki ;)

44387

mayland
21-02-2011, 16:03
Ja mam w wersji elektronicznej bo kupiłam e-wydanie ;) :D

Kasia_Grzes
21-02-2011, 19:01
Dobry pomysł z tym wyrysowaniem ogrodu ,napewno mniej będzie zmian niż gdybym sadziła na chybił trafił krzaczki , kwiaty i itp.
Tolu bo wiosna już tuż tuż, jeszcze troszkę i znów rozmarzymy się na widok Twojego pięknego ogrodu. :)

Alunek
21-02-2011, 19:33
Toluniu..czy ty wiesz jakiego mi zrobiłaś smaka na te truskawki.Chyba zaraz pobiegnę do kuchni,wyciąnę mrożone i zrobię z nimi galaretkę:D
..a jutro rano prosto do kiosku po gazetkę.

Tolu i Irmo - gratuluję pięknego wyróżnienia!

sure
21-02-2011, 20:04
Mmm, jak pachną te truskawki! :)
Tez jutro pobiegnę po gazetkę, choć dawno nie kupowałam budowlanych, obecnie ogród króluje... ;)

Arctica
21-02-2011, 20:12
Dawno mnie tu nie było... nos mnie tu przyprowadził...zapach truskawek po całym forum się rozniósł :yes:...

Megana
21-02-2011, 20:51
Na truskawki jestem uczulona, ale zapach kwiatów , to też czuję oooooooh :)

tola
21-02-2011, 23:05
Z tymi truskawkami, to wiedziałam, że tak będzie hi hi hi :)
Wczoraj mnie tak na nie wzięło, też rozmroziłam.
Po obiedzie deser: lody, kawałki galaretki, truskawki, kilka rodzynek, znowu lody,
na to dżemik malinowy własnej roboty i kruszona czekolada.
Że bomba kaloryczna? oj tam, oj tam ;)
Megana, bieda z tym uczuleniem, co?
ja mam bardzo silna alergię na orzechy laskowe.
Alunek, dzięki :)

Jutro rano jedziemy z Szanownym do stolicy.
Miro ma wyjazd służbowy, ja przy okazji.
Jakaś Arkadia, jakaś Ikea, jakaś Domoteka...wiadomo.
Może już i do ogrodniczego czas zajrzeć.
Płaskie buty wypastowane, gotowe na kilometry dreptania :)

agawi74
22-02-2011, 00:31
Witaj Toluhttp://www.polishbikers.com/images/smilies/upload2/aloha.gif
wpadłam z rewizytą. Niestety nie jestem w stanie przebrnąć Twojego całego fajnego wątku.
To co zobaczyłam i już wcześniej widziałam to absolutnie przepiękny ogród, który mnie powala z nóg :yes::D
Zupełnie odeszła mi chęć na mój pierwszy ogrodowy sezon, bo z góry wiem, że u mnie tak pięknie to NIGDY nie będzie:(
Będę zaglądać, jeśli pozwolisz i podpytywać o wszystkie roślinkowe tajniki... Żeby nie było, że przyszłam w gości z gołymi rękami to zostawiam małe co-nieco.....http://www.polishbikers.com/images/smilies/podstawowe/biggrin.gif


http://www.slodkasztuka.pl/img/product/55/kind/1 (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.slodkasztuka.p l%2Fimg%2Fproduct%2F55%2Fkind%2F2)


(http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Flasielynworld.com% 2Fwp-content%2Fuploads%2F2010%2F12%2FxjA520070416132721 .jpg)









(http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2F1.bp.blogspot.com% 2F_LXwUYWRESUY%2FSR3GHHW5iLI%2FAAAAAAAAAEQ%2FG3wor 2IZ_So%2Fs1600-h%2Ftruskawka.jpg)

tola
23-02-2011, 10:40
Agawi74, Ty o ogród musisz powalczyć.
Ogród śródziemnomorski przy tych domowych włoskich klimatach, ech.
Na forum ogrodniczym jest wątek pewnej dziewczyny, która taki ogród stworzyła.
Jeśli będziesz zainteresowana odszukam i podam Ci link.
Warto pooglądać, podpatrzeć i podziałać u siebie :)
A truskawkami zawsze mnie uszczęśliwisz.
Kocham słońce i truskawki :)

Nadulka
23-02-2011, 11:02
Tolu,pochwal się co kupiłaś fajnego w stolicy?

tola
23-02-2011, 12:05
Nadulko, z zakupami nie do końca wyszło tak, jak chciałam.
Najbardziej zależało mi na zakupach w Farmie Kolonialnej.
Oferta obecnie bardzo uboga. Pani powiedziała, że płyną dwa wielkie kontenery
i pod koniec marca będzie mnóstwo nowych mebli, lamp, abażurów, dodatków.
Pozostaje czekać.
W Ikei tylko drobiazgi, bakłażanowe miseczki, świece, serwetki, storczyk.
W Arkadii w LM kupiłam stojące lampy na szafki sypialniane.
To znaczy same podstawy. Na abażury poczekam aż dotrą do Farmy K.
Zabieram się za swoją sypialnię. Nareszcie :)
W LM w dziale z oświetleniem o mało co nie potrąciłam Kasi Cichopek, była ze swoim Hakielem.
Tak obie zadzierałyśmy głowy w górę, że nie widziałyśmy co i kto za nami ;)
Kupiłam też fajne ramy, pasujące do mebli kolonialnych.
Takie lekko "skornikowane" ;).
Będą w nich czarno-białe zdjęcia włoskich uliczek z mego ukochanego Malcesine.
Oglądałam też fotele małe gabarytowo do tej mojej wnęki w jadalni.
I tak się zastanawiam, czy nie lepiej zostawić ten, który jest, tylko zmienić mu tapicerkę?
Sama nie wiem...może ktoś mi coś podpowie, co z tym kątem zrobić?
Będę wdzięczna za wszelkie sugestie

Arnika
23-02-2011, 12:20
No właśnie... Mogła Cichopkowa uważać na naszą Tolę...
To w sumie po nic nie pojechałaś...

Megana
23-02-2011, 18:41
Hyyy farma kolonialna, to jest to co baaardzo lubię :)

Ew-ka
23-02-2011, 19:11
W LM w dziale z oświetleniem o mało co nie potrąciłam Kasi Cichopek, była ze swoim Hakielem.

poznała Cię ? chciała autograf ? :p

Megana
23-02-2011, 19:31
Jeśli nie poznała, to znaczy, że nie buduje się i nie zagląda na FM :)

agawi74
23-02-2011, 21:35
Agawi74, Ty o ogród musisz powalczyć.
Ogród śródziemnomorski przy tych domowych włoskich klimatach, ech.
Na forum ogrodniczym jest wątek pewnej dziewczyny, która taki ogród stworzyła.
Jeśli będziesz zainteresowana odszukam i podam Ci link.
Warto pooglądać, podpatrzeć i podziałać u siebie :)
A truskawkami zawsze mnie uszczęśliwisz.
Kocham słońce i truskawki :)

Tolu -bardzo chętnie pooglądam ten włoski ogród, jeśli tylko nie sprawi Ci kłopotu znalezienie tego wątku...
chociaż jest pełna pesymizmu, ponieważ mam bardzo niedużą działkę:( i muszę bardzo rozsądnie gospodarować miejscem.

Ja też kocham słońce i truskawki i... Włochy :lol2:

tola
24-02-2011, 10:31
Agawi74, a kto nie kocha Włoch?
od swego Szanownego kilka razy w tygodniu słyszę,
żeby sprzedać wszystko i wynająć apartament w Moenie.
On pół roku spędzałby na nartach, więc szczęście bez granic.
A ja miałabym bliziutko nad 'Swoje" jezioro Garda, więc szczęście jeszcze większe.
No i słoneczne poranki tuż po przebudzeniu przez 350 dni w roku - bezcenne.
Marzenie.

Znalazłam ten link do ogrodu Daisy. Tam są trzy części jej ogrodu.
Warto przejrzeć wszystkie strony.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=23306&start=154

tola
24-02-2011, 10:31
Jeśli nie poznała, to znaczy, że nie buduje się i nie zagląda na FM :)

deweloper jej budował, ona się tylko urządza ;)

tola
24-02-2011, 10:44
Hyyy farma kolonialna, to jest to co baaardzo lubię :)

wciąż mam w pamięci dom z filmu "Pożegnanie z Afryką"...niesamowity dom, weranda
i plenery i główni bohaterzy,
miłość, namiętność...to jeden z moich absolutnie powalających filmów.

jamles
24-02-2011, 11:24
deweloper jej budował, ona się tylko urządza ;)
to jak się urządzi :o skoro do Wnętrz nie zagląda i pytań do Elfir nie ma
chyba jakiś gniot wyjdzie :yes:

agawi74
24-02-2011, 14:19
Tolu- bardzo dziękuję za link- obejrzę cały z wielką ciekawością:D
A z tym apartamentem w Moenie to bardzo dobry pomysł- tylko, że..... na emeryturze...
No chyba, że wcześniej wygram w totka i nie będę musiała pracować:lol2:

DarioAS
27-02-2011, 17:07
Ogród Daisy śledzę na bieżąco, to jeden z piękniejszych ogrodów.
I w dodatku różany po części... :D

Rynka
28-02-2011, 08:12
Przywitać się chciałam :bye:

78mysz
28-02-2011, 08:56
wciąż mam w pamięci dom z filmu "Pożegnanie z Afryką"...niesamowity dom, weranda
i plenery i główni bohaterzy,
miłość, namiętność...to jeden z moich absolutnie powalających filmów.

taaaaaaa, a u nas snieżysko ciągle się kisi na podwórku. W sumie biało i jednolicie-prawie jak w Afryce;)
Uwielbiaaaaaam ten film

sure
28-02-2011, 09:12
Apartament w Moenie? Również poproszę! Albo chociaż pokój w hotelu na dwa tygodnie.... :)

Tolu, kupiłam wreszcie gazetę i również obejrzałam domek. Zupełnie inaczej jest mieć wszystkie zdjęcia w jednym miejscu, widać, jakie wrażenie robi calość. Powiem, że bardzo miłe, ładnie i przytulnie mieszkasz. Szkoda tylko, że ogrodu tam nie było!
Mimo dlugiej obecności na fm jednak żałuję, że wszystkich rad nie przeczytałam przed budową!:rolleyes:

tola
28-02-2011, 10:01
Dzieńdoberek :)
Witam wszystkich serdecznie.
Słońce od rana zalewa dom przyjemnym ciepełkiem.
Za oknem widać przechadzające się bażanty.
Wprawdzie ciągle na minusie i śniegiem wszystko zasypane,
ale nic to, jutro już marzec, więc przedwiośnie, zacznie kapać z dachu.

Sure, będzie jeszcze jeden artykuł ze zdjęciami ogrodu.
Ukaże się prawdopodobnie w lipcu.

W sobotę pochodziłam trochę po ogrodniczym.
Kupiłam jedzonko roślinom. Powoli już można pewne rzeczy gromadzić.
Wiadomo, że wraz z wiosną wydatków na ogród nie mało.
Zresztą nie tylko na ogród.
Czy Wy też tak macie, że wraz z rzuceniem zimowych okryć okazuje się,
że nasza szafa przyprawia o ból głowy? no normalnie nic co by się nadawało do ubrania ;)
I jeszcze zaplanowany lifting sypialni...oj ciężko będzie.
Jak znam siebie, wydatki na ogród i tak będą priorytetem.

słonko....dla Was :)

45455

Arnika
28-02-2011, 10:09
U mnie Tolu też słonko, a śnieg tylko w zacienionym i północnym miejscu jest...
Wzeszły już krokusy... Na kilkaset posadzonych widzę kilkanaście... Czyżby nornice albo krety zjadły??? Moze głodne były???

Zastanawiam się czy nawóz spod gołębi to dobry jest dla roślin/ trawy czy sobie nim głowy nie zawracać....

DarioAS
28-02-2011, 10:20
Tolu, jak mnie cieszy fakt, że jutro już marzec :)
Wiesz, ja ostatnimi czasy żyć bez ogrodu nie umiem.
Ty mnie zaraziłaś ;)
Już mi się chce grabie i rydelek wyciągać i kopce rozgarnywać i pracować od rana do nocy i położyć się z wielkim bólem kręgosłupa.. ale jakże szczęśliwa..

Arnika, może reszta krokusów dopiero wzejdzie?
U mnie ich póki co wcale nie widać :)

tola
28-02-2011, 10:32
Aniu, bo ja taka zarażalska tola jestem, wiesz ;)
Arnika, może niektóre krokusy głębiej posadziłaś, wzejdą później.
U mnie wszystkie rabaty pod śniegiem, za wcześnie, by podpatrywać co wyłazi.
No i zapowiadają, że do końca tego tygodnia będzie cały czas na minusie.
Muszę uzbroić się w cierpliwość.
A co do gołębiego nawozu to nie wiem, nie mam wiedzy czy dobry, czy nie.

Aga - Żona Facia
28-02-2011, 22:20
W sobotę i niedzielę leciał program Kuchenne rewolucje z Białegostoku. Kojarzysz tę restaurację?

sure
28-02-2011, 22:47
Nigdy nie widziałam tego programu, z opisu nie do końca byłam przekonana do jego realizacji. A polecacie? Warto oglądać?

Tolu, "zarażalska", czekam na nr z Twoim ogrodem. Też mnie on inspirował, ale wydawało mi się, ze nie jestem w stanie osiągnąć tej klasy. Staram się pomimo to... ;)

panda05
28-02-2011, 22:53
A ja nigdzie nie mogę dostać tej gazety:( - Zbuduj dom - z Tolą w roli głównej!!!

tola
01-03-2011, 11:12
Panda05, w roli głównej to duża przesada.
A pisemko jest na wszystkich gazeciarskich stoiskach.

Sure, te starania na pewno przyniosą efekty.
I z sezonu na sezon Twój ogród będzie dojrzewał, piękniał
i co najważniejsze prawdziwie cieszył :)

Aga - Żona Facia, oglądałam ten program, jak i wiele innych z tego cyklu.
Znam tę restaurację. Choć przyznam, że częściej bywałam, kiedy prowadzili ją rodzice tych sióstr.
Wtedy była to restauracja wegetariańska o nazwie Ananda.
Mieli duży wybór bardzo smacznych dań.
W tej restauracji powitaliśmy też 2000 rok.
Przełom wieku, więc sylwester pamiętny.
Do dziś mam prezent od właścicieli...kieliszek do szampana z napisem 2000.
Po programie "Kuchenne rewolucje" jeszcze tam nie byłam,
ale z pewnością którejś niedzieli wybierzemy się na zachwalane mule w białym winie,
lub inne meksykańskie przysmaki.

Aga - Żona Facia
01-03-2011, 11:16
Nigdy nie widziałam tego programu, z opisu nie do końca byłam przekonana do jego realizacji. A polecacie? Warto oglądać?

Taki sobie. Jak już naprawdę nic nie ma i się nudzisz to można zerknąć.

mayland
01-03-2011, 11:57
Wczoraj oglądałm foty z ubiegłego lata, takie po skoszeniu trawki. Wczesne lato, trawka jeszcze taka zielona, wiosenna.... Normalnie az trudno uwierzyc, ze to u nas :D Tak zielono :D Ale to nic, juz niedługo.
Co to ja chciałam.....
acha, pół szafy mam do wywalenia. Nie przesadzam..... Przybedzie mi pare półek na nowe rzeczy..... Cieszyc sie czy płakac? oto jest pytanie!

tola
01-03-2011, 12:32
. Cieszyc sie czy płakac? oto jest pytanie!

Cieszyć :)

jamles
01-03-2011, 15:21
[
A co do gołębiego nawozu to nie wiem, nie mam wiedzy czy dobry, czy nie.
toć to nasze swojskie .... guano :lol2:
tylko ostrożnie .......... żrące, można rośliny spalić
pod ogórki się nadaje :yes:

dorbie
01-03-2011, 19:50
a ktory numer? marcowy?

evitare
01-03-2011, 23:15
Zdjęcia cudne Tolu. Naoglądać się nie można :) Aż mi się troszkę humor poprawił :)
Taką mam nieśmiałą prośbę - potrzymajcie za mnie kciuki w czwartek. Jutro jadę do szpitala do Warszawy, w czwartek laparoskopia - kurka, boję się czy się obudzę... Jak wszystko się uda i wrócę, to pomacham Wam łapką szybciutko. Tola, wybacz ten OT... Chyba stresa łapię i nic mi konstruktywnego nie przychodzi do głowy. Pozdrawiam serdecznie.

dorbie
02-03-2011, 07:57
evitare, trzymam kciuki

Arnika
02-03-2011, 08:00
evitare, trzymam kciuki

Potrzymam z Tobą :)


Tolu jakie dziś cudne słonko świeci za oknem :)
Aż za porządki wiosenne chce się zabrać....

dorbie
02-03-2011, 08:47
A u mnie mgła czyli wszedzie biało, bo sniegu nadal sporo

Arnika
02-03-2011, 08:51
Śniegu u mnie jak na lekarstwo... tylko od północnej strony, a cały trawnik w zielonej trawce jest.
Słonko nadal świeci... :)

Aga - Żona Facia
02-03-2011, 10:11
Zdjęcia cudne Tolu. potrzymajcie za mnie kciuki w czwartek.
potrzymam

Aga - Żona Facia
02-03-2011, 10:12
Wczoraj wieczorem byłam na "Kabarecie Moralnego Niepkoju" ale się naśmiałam, az mnie brzuch bolał. Brakowało mi tego.

panda05
02-03-2011, 13:23
:welcome:
A ja wczoraj zabrałam się za przycięcie swojej Catalpy. Tak mnie denerwował jej kształt, że ostro po niej pojechałam. Z dzewa 4 m (albo raczej z długich badyli bez liści) zostało ok 2,5 m. Zobaczymy co z niej będzie. A nocą mróz spory! ;)

panda05
02-03-2011, 13:35
Tolu to chyba Twoje zdjęcia są w tej galerii!
Znam je na pamięć :)
http://deccoria.pl/galeria/foto,id,49444,605754,1,nasadzenia-i-rabaty-w-ogrodzie.hl (http://deccoria.pl/galeria/foto,id,49444,605754,1,nasadzenia-i-rabaty-w-ogrodzie.html)

DarioAS
02-03-2011, 15:20
W tej galerii same cuda :)

mayland
02-03-2011, 15:45
Noo.... z połowa forum tam jest.....
Nie rozumie tego.... Jak juz zbiera sobie inspiracje to niech to czyni na swoim dysku

Kasia_Grzes
02-03-2011, 16:52
U nas też słonko świeci coraz mocniej ,śniegu prawie wogóle.I aby tak dalej.
Tolu ja muszę się jeszcze wstrzymać z pracami w ogrodzie ,przynajmiej przy domku bo koło ogrodzenia jak się zrobi cieplutko to zacznę coś tam tworzyć,ale mam pytanie coraz więcej w sklepach cebulek ( tulipany hiacynty itp.)proszę poradzmi czy mogę kupić teraz cebulki a posadzić na jesień dopiero.Czy coś się może im stać.:(

DPS
02-03-2011, 17:59
Kochani - zajrzyjcie, pomóżcie, proszę!
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?174155-Sp%C5%82on%C4%99%C5%82o-ludzkie-%C5%BCycie-potrzebny-architekt

aka z Ina
02-03-2011, 20:13
1bajka w decorii

tola
02-03-2011, 20:52
DPS, dobrze, że wkleiłaś ten link, trochę osób tu zagląda, może ktoś zdoła pomóc.
Tyle nieszczęść na tym świecie.
Trzeba doceniać to, co się ma
i cieszyć ze wszystkiego, czego los nie odbiera.
Jeśli są możliwości, by komuś pomóc, dłoni swoich nie zamykać.

Kasia_Grzes, oczywiście możesz te cebulki kupić i przetrzymać do jesieni, ale czy warto?
Teraz jest wyprzedaż tego, co nie sprzedane w ubiegłym sezonie.
Jesienią będziesz miała dużo większy wybór i "świeży towar".
Ja kupowałabym jesienią.

Evitare, będę jutro myślała o Tobie, kciuki zaciśnięte.
Rozumiem Twój strach przed narkozą, miałam dwukrotnie i też się bałam.
Strach jest gorszy od całego zabiegu.
Staraj się myśleć pozytywnie.
Dla Ciebie to pewnie pierwszy raz, stąd obawy.
Dla lekarzy to pesteczka. Uśpią, obudzą i wszystko będzie dobrze!!! BĘDZIE DOBRZE!!!

Co do zdjęć umieszczonych na Decorii, to już nawet nie wiem jak komentować.
Mayland ma rację. Pewnie każda z nas ma różne zdjęcia w swoich zapiskach.
Ale nie uzurpuje sobie prawa do bezkarnego rozsiewania ich po sieci.
Widać nie każdy ten pogląd podziela :(

Dziewczyny, teraz z innej beczki.
Nawet nie wiecie, skąd ja teraz piszę.
Miras nie wytrzymał, spakował mnie i syna i przytaskał do Krynicy.
Chłopaki mykną jutro na Jaworzynę, a ja się będę nudzić.
Która ma do mnie blisko?
Załatwiajcie urlop okolicznościowy, np. taki na podreperowanie stanu psychicznego ;)
i wpadajcie do mnie na kawę.
To jak? da się coś zrobić?...czekam :)

Arnika
02-03-2011, 21:34
Ja mam jakieś 180-200km....
Ale gdybyś była w Zakopcu to bywa mój mąż co dwa tyg w sezonie turystycznym, później co 3-4 tyg.... wiec się mogę z nim zabrać...
bardzo kwiczy, że teraz z nim nie jeżdżę.... A m,nie po prostu się nie chce wstawać o świcie gnać do Zakopca, praca i wracać wieczorem do domu.... Już nie.....

aka z Ina
02-03-2011, 21:39
Co do zdjęć umieszczonych na Decorii, to już nawet nie wiem jak komentować.
Mayland ma rację. Pewnie każda z nas ma różne zdjęcia w swoich zapiskach.
Ale nie uzurpuje sobie prawa do bezkarnego rozsiewania ich po sieci.
Widać nie każdy ten pogląd podziela

czy to oznacza, że to nie Ty umieściłaś te zdjątka w decorii???

zazdroszczę wyjazdu-pozytywnie!

dorbie
02-03-2011, 21:57
ja jestem na deccorii, ale mam tam swoje wrzosy

Fajnie ci w Krynicy, Tolu

agawi74
02-03-2011, 23:29
Zazdraszczam okrutnie Krynicy :p
Niestety jestem za daleko, aby wpaść na kawkę....:(

mayland
03-03-2011, 09:23
ooo Tolu! Krynica to "nasze" miejsce na górskie wypady :D Proszę koniecznie zuberka gulnąć za nasze zdrowie ;) :D

Kasia_Grzes
03-03-2011, 11:03
Dziękuję Tolu za informację.
Ja też mieszkam daleko ale zapraszam na pączki bo właśnie robię ,dzieciaczki od wczoraj marudzą :)

jamles
03-03-2011, 14:39
......... Proszę koniecznie zuberka gulnąć za nasze zdrowie ;) :D
no co Ty :o woda na zdrowie, toć to dla ........... zwierząt :yes:
Tola to raczej gulnie żuberka :yes:

sure
03-03-2011, 14:43
Hm, Jaworzyna - bardzo przyjemne miejsce na narty i ogólnie ładnie jest! :D

tola
03-03-2011, 21:35
Jamles, zdradziliśmy Żuberka, piliśmy Żywca,
ale oczywiście za zdrowie wszystkich zaglądających do tego wątku.
Mayland, za Twoje jutro wypiję Żuberkiem wedle życzenia :)
Krynica nie jest zbyt piękna na przedwiośniu, ale co jest?
Warunki na stokach niezłe do południa, później muldy.
Ale wyjeździć się można.
Pączka z nadzieniem różanym nie upolowałam, ale z bitą śmietaną owszem, owszem.
Tak więc tradycji stało się zadość.
Dziś dojechali jeszcze znajomi, więc jest wesoło.
Pozdrawiam wszystkich cieplutko :)

zooocha
04-03-2011, 20:18
Dobry wieczór :)
JAk prawie wszyscy jestem zafascynowana Pani domem i ogrodem :)
Chciałabym zobaczyć więcej zdjęć Pani rezydencji :)
W obszernym forum wykopałam link do zdjęć ( http://photobucket.com/guestlogin?albumUrl=http://s66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/ ) lecz niestety potrzebne jest hasło, którego nie mogłam znaleźć :(
Czy mogę liczyć na pomoc ? :)

Arnika
04-03-2011, 21:00
Oooo to ja też poproszę o hasło.... Jeśli można :yes:

aka z Ina
04-03-2011, 21:16
? też mogę się uśmiechnąć

Foreweścik
06-03-2011, 15:56
Witam. tu więcej jest takich "uśmiechających się" i zakochanych w Pani domu i ogrodzie....

jamles
07-03-2011, 00:06
Oooo to ja też poproszę o hasło.... Jeśli można :yes:
:no:
myślę, że życie jest brutalne ;)

Joanna&Mariusz
07-03-2011, 09:58
Oj, marzy mi się, żeby obejrzeć album domu Toli, bez wertowania 483 stron na forum.
Raz przez to przeszłam i nie żałuję, ale teraz wiele zdjęć się nie otwiera, a chętnie tu powracam:)
Pozdrawiam, Joanna

PS Jeśli to hasło nie jest tajemnicą Tolu, to też poproszę;)

tola
07-03-2011, 11:38
Potraficie mnie nieustannie zaskakiwać.
Przecież ten dom to już prehistoria ;)
ale nie ukrywam, miło się czyta, że ktoś jeszcze chce zajrzeć w moje kąty :)
Ponieważ Photobucket swego czasu mocno mi podpadł,
wściekał się, że mam za dużo zdjęć, żądał pieniędzy,
zmieniał swoje zasady, powstał niezły bałagan.
Dużo zdjęć wyrzuciłam, potem wkleiłam tam zdjęcia wakacyjne,
których nie będę pokazywać publicznie.
Bajzel tam straszny.
Od jakiegoś czasu coś się pokićkało.
Nie mogę np. skopiować zdjęcia z albumu i wrzucić na forum.
Obraziłam się okrutnie i przestałam tam zaglądać.
Ponieważ "foch" sprawy nie rozwiązuje ;), coś trzeba z tym zrobić.
Jeśli zdołam znaleźć trochę czasu i uporządkować zdjęcia w tym albumie,
udostępnię hasło, ok?

U nas nadal biało za oknem, dacie wiarę?

Arnika
07-03-2011, 11:42
A u mnie za oknem świeci cudne słonko, a z okna sypialni widziałam jak przechadza się sarenka :)
Zdjęcia u mnie w komentarzach... ;)

Porządkuj te zdjęcia, bo potem się dziwisz, że ja nie mam pojęcia jakie masz schody i półokrągłe ściany....

agawi74
07-03-2011, 14:00
U nas nadal biało za oknem, dacie wiarę?
Niemożliwe http://forum.barcis.pl/images/smilies/szoook.gif
U nas śniegu jak na lekarstwo i co ważne wczoraj zauważyłam wschodzące krokusy i chyba żonkile :wave:
Idzie WIOSNA wielkimi krokami :lol2:

Teska
07-03-2011, 14:10
W Szczecinie zero śniegu już kawałek czasu, piękne słońce i 6 na plusie jest...
Pozdrawiam

Alunek
07-03-2011, 15:56
Toluś - pozdrawiam cieplutko:hug:

tola
07-03-2011, 16:17
Alunek :) :hug:
zaraz wpadnę do Ciebie na chwilkę,
zajrzę żeby sprawdzić, czy już sadzisz i siejesz ;)
ja już bym to chętnie robiła, ale póki śnieg, to wiadomo.

Teska, w Szczecinie to wiadomo, prawie jak we Wrocławiu.
Maksiu pisał, że jest stąd, gdzie świeci słońce...no właśnie.

Agawi74, u mnie żonkile zaczną wyłazić z ziemi jak u Ciebie już przekwitną ;)
zawsze zazdroszczę, kiedy na południu już coś kwitnie,
a u nas ciągle się zastanawia czy pączki wypuścić.
Ale fajnie jest, kiedy wszyscy już tylko wspominają kwitnienie bzu...a u mnie on w pełnym rozkwicie :)

jeszcze trochę i będzie pachniało w ogrodzie i w domu :)

46410

nitubaga
07-03-2011, 16:50
No ładnie... a dopiero napisałam, ze w tym roku bzom u siebie nie przepuszcze... W ubiegłym roku szukałam różnych wyszukanych roślin a w tym już nie moge się doczekac kiedy dopadne do sklepu ogrodniczego i kupie bzy.. Krasawica moskwy i jakiś bordowy, tylko nie wiem jaki...


Tolcia mam pytanko - czy Twoja Hakiro tez ma zbrązowiałe gałzki :( bo nie wiem czy to norma czy niestety koniec drzewka :(

sara_78
07-03-2011, 16:54
Witaj Tolu, chciałam Cię prosić o napisanie mi co powinnam teraz kupić swoim roślinom, jaki nawóz Ty stosujesz i kiedy go podać najlepiej. I jeszcze kiedy przyciąć tawułki, bo chyba kiedys pisałaś, że w marcu przycinasz je dość znacznie.
Dziekuję i pozdrawiam ze słonecznej opolszczyzny..

KrysiaG
07-03-2011, 18:06
Witaj Tolu!!!
Przeglądnęłam ostatnie dwa m-ce
Twego wątku.
Gratuluję udanego wypoczynku.
Przepiękne widoki.Jak w bajce.
Już nie wiem czy góry są piękniejsze
w lecie,jesienią czy zimą.
Jesteś szczęściarą,że mogłaś tam być.
A tu już słyszę,że wypatrujecie wiosny,
tak samo jak i my i będziemy podziwiać
Wasze ogrody.
Przesyłam pozdrowienia Krystyna:bye:

agawi74
07-03-2011, 23:04
Agawi74, u mnie żonkile zaczną wyłazić z ziemi jak u Ciebie już przekwitną ;)
zawsze zazdroszczę, kiedy na południu już coś kwitnie,
a u nas ciągle się zastanawia czy pączki wypuścić.
Ale fajnie jest, kiedy wszyscy już tylko wspominają kwitnienie bzu...a u mnie on w pełnym rozkwicie :)

Tolu ja z samego centrum jestem- a tu temperatura na pewno cieplejsza jak na Podlasiu... Ale mroźne nocki też bywają i nie raz kwiatki lub pąki przemarzały:(
Późniejsze kwitnienie ma jednak i dobre strony- jak ja już zapomnę o pierwszych kwiatkach, Ty dopiero będziesz cieszyć nimi oko.:D
Dzięki za bez- jest cuuudny. Maj to mój ulubiony miesiąc :yes:

panda05
08-03-2011, 09:15
Wszystkiego Naj Naj!!! Dla wszystkich zaglądających tu Kobiet ;-);-);-)

Mohag
08-03-2011, 09:25
U mnie swieci juz drugi tydzien, wkoncu chce sie zyc :yes: i co najwazniejsze w ogrodku zaczyna sie sucho robic tz na tyle ze mozna normalnie przejsc a nie zatapiac sie w blocku po kostki .... zastanawiam sie czy mozna juz posadzic jakies chabazie ? niby w nocy przymrozki jeszcze sa, tak do -2 stopni ale na przyszly tydzien jeszcze cieplej zapowiadaja - Tolu mozna juz? chciala bym juz miec z glowy :lol2:

tola
08-03-2011, 10:46
46444


kwiatulki dla wszystkich kobiet odwiedzających DOM TOLI :)


Mohag, to poczekaj do przyszłego tygodnia i wtedy sadź.
Jak to mieć z głowy...!!! ;) ta przyjemność powinna trwać i trwać i trwać :)

Agawi74, to właśnie maj sprawia,
że cieszę się z tego, że są pory roku.
Los Angeles ma wieczne lato, ale nie ma wiosny...więc tak bardzo mocno nie zazdroszczę ;)

KrysiaG, ja jednak góry wolę latem, te ukwiecone łąki na zboczach,
pachnące od rozgrzanych słońcem kwiatów...poezja :)

Sara78, ja kupuję nawóz długo działający Osmocote.
Kiedy rusza wegetacja, u nas to koniec kwietnia, podsypuję granulkami każdą roślinkę
i to ma im wystarczyć na cały sezon.
Jedynie jednoroczne i byliny, zasilam w połowie lata dodatkowo małą dawką Azofoski.
Tawułki przycinam w marcu, ale u nas zapowiadają cały marzec z przymrozkami,
więc pewnie zrobię to na początku kwietnia.
Jeśli u Ciebie cieplej, możesz ciąć.

Nitubaga, Hakiro nie da się wykończyć.
Tak więc zupełnie się nią nie przejmuj.
Wiesz, że ją trzeba mocno ciąć, więc w połowie marca zrób poważne strzyżenie,
a odwdzięczy Ci się gęstą, piękną koroną.

U mnie słonka brak...troszkę smutno.
Jeśli u kogoś świeci, wyślijcie do mnie

78mysz
08-03-2011, 10:57
niniejszym posyłam swoje słonko dla Toli:)

ja mam dwa lilaki Mayera palibiny i posadziłam je posadziłam niby, ale chyba będę przesadzac. Tola z doświadczenia jakie wymagania mam zapewnić bzom? Juz nie wiem, raz pisze ze starczy jak jest sucho, raz ze ma być mokro. U mojego sąsiada zeszłej wiosny juz ładny podrośnięty bez ulewa "wymyła" i padł, więc swoje posadziłam na górce, ale odnoszę dziwne wrażenie, ze ani im tam dobrze, ani ładnie:(

Ew-ka
08-03-2011, 11:00
Tolusia - u mnie słonecznie od rana ......wiem ,żeś słońcolubna więc zamiast kfiatka wkleję Ci ten obrazek


46446

buziaki Babo :hug:

tola
08-03-2011, 11:09
Ew-ka, Siostro moja, dziękuję :) :hug:

Mysia, może słonko od Ciebie przywędruje, jeszcze ma trochę czasu, by dotrzeć przed zachodem ;)
A z lilakami to z obserwacji moich wynika, że nieźle radzą sobie na glinie.
U nas na terenie działek rekreacyjnych glina okrutna i dzikie bzy szaleją i kwitną obficie.
Moja sąsiadka, która nie ma serca do ogrodu,
posadziła szczepionego na pniu lilaka wprost do gliniastej ziemi.
Rośnie już kilka sezonów i kwitnie co roku.
Szkoda, że nie zatrzymałaś gdzieś ulotki producenta...on wie zwykle najlepiej,
co lubi jego drzewko.

78mysz
08-03-2011, 11:44
tylko producent zwykle jest małomówny i określa roślinę trzema "ekslibrisami", a potem radz sobie człowieku sam.wyczucia trzeba jednak duuuuzego.:)

DarioAS
08-03-2011, 13:56
Nitubaga, Hakiro nie da się wykończyć.
Tak więc zupełnie się nią nie przejmuj.
Wiesz, że ją trzeba mocno ciąć, więc w połowie marca zrób poważne strzyżenie,
a odwdzięczy Ci się gęstą, piękną koroną.

Moja jednak twarda nie była i dała się wykończyć poprzedniej zimie.

Alunek
08-03-2011, 15:01
Najlepszego dziewczyny :hug:


http://t3.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcTXa7GhNV8iF4flMnLEqiIjjfI9r3c52 tOuGTnIPPmMC7d7-DP6iQ

arcobaleno
08-03-2011, 17:41
Toluś - u nas w szczeciński rzeczywiście słoneczko od dłuższego czasu rozpieszcza ! Roślinki też poczuły wiosnę :)
Przesyłam rozsłonecznione foto z mojego ogrodu :)
http://img132.imageshack.us/img132/7396/img0702mw.jpg (http://img132.imageshack.us/i/img0702mw.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)

jaendrju
09-03-2011, 07:32
Tola
Z okazji Dnia Kobiet spóżnione życzenia.
Były kwiaty,piękne,pachnące,ale padły.
Stałem wieczorem pod drzwiami.Stukałem,pukałem,wrzeszczałem.Nikt nie otworzył,
Spojrzałem przez okno i
ONIEMIAŁEM
http://www.youtube.com/watch?v=J8t9d4TIVHQ

asiulkowo
09-03-2011, 08:03
u nas też słonko od rana:) i temperatura rośnie:)
Spacerujemy więc ile wlezie:)
Promyki ciepła posyłam do Was wszystkich

p.s. na sobotę u nas(wielkopolska) zapowiadają nawet 10stopni, więc akcja-ścieżka działkowa:)
Tolu, trzymaj kciuki, żebym dała radę.
Niedaleko mnie po zimowej przerwie szkółkę roślin otwarli. Ale to chyba jeszcze za wcześnie, żeby kupić iglaki i wsadzić... co myślisz?

evitare
09-03-2011, 21:06
Dziewczyny! Żyję :) Się obudziłam, więc co prawda słabo jeszcze, ale Wam macham, zgodnie z obietnicą :)
Tola, Dorbie, Arnika, Aga - Żona Facia - bardzo bardzo bardzo Wam dziękuję za te kciuki. Jeszcze dzień przed operacją, leżąc na szpitalnym łóżku podczytywałam wątek (neta miałam ...z komórki :D) i dzięki Wam więcej tej otuchy we mnie było. Dziękuję jeszcze raz :)
Teraz wracam powolutku do siebie, zbieram siły do walki z "banko-kracją". Słoneczko nieśmiało wygląda, ale zimno nadal i wietrznie jakoś. Popatruję na Wasze zieloności i poprawiam sobie humor. Pozdrawiam!

TAR
10-03-2011, 14:35
Toluniu, przyszłam sie przywitac. Podgladam twoj watek od paru miesiecy, ogrod masz przecudny i inspirujacy pewnie nie tylko mnie. Ja niedługo zaczynam swoj ogród i mam nadzieje, ze wyjdzie mi cos rownie pieknego jak twoje dzielo. Własnie wrocilam z wstepnego polowania ogrodniczego , zakupiłam z 50 cebul mieczykow roznych odmian, iryski i irysy, nasionka uwielbianej przeze mnie lobelii i maciejki, kłacza miniaturowych dalii do donic i mnostwo innych skarbow. Za niedługo jade na kolejne polowanie tym razem "grube" zakup roslin do mojego ogrodu - bedzie tego troche. Licze na Twoje cenne porady w pielegnacji roslinek jak i przemile towarzystwo na FM. Pozdrawiam Ania

tola
10-03-2011, 22:48
Andrzeju, to Ty tak hałasowałeś? no patrz, że nie poznałam po głosie.
Szkoda tych kwiatków, piękne były i tak marnie skończyły...ech.
Następnym razem nie krzycz, tylko śpiewaj...otworzę :)
Oglądałeś wczoraj meczyk?
Kędzierzyn Koźle wykończył Trevisio w tie-breaku :)

Asiulkowo, dla mnie sadzenie czegokolwiek w ogrodzie obecnie, to jakiś kosmos normalnie.
U nas śnieg zupełnie się nie topi, przykrywa wszystko, dziś jeszcze go dowaliło.
Padało do południa tak, że świata nie było widać.
Nie wiem, może on jakiś plastikowy jest i będzie tak leżał do przyszłej zimy?
Tak więc klimaty wiosenne, prace w ogrodzie to na razie temat zupełnie nie na czasie.
Poczekaj do początków kwietnia, uzbrój się w cierpliwość, to już niedługo.

Evitare, cieszę się, że jesteś już po tym sztucznym śnie.
Pewnie nawet nic się nie śniło, tak?
Bądź teraz bardzo dobra dla siebie samej, odpoczywaj, relaksuj, należy Ci się :)

TAR - Aniu, witaj w wątku :)
Dziękuję za wszystkie miłe słowa i cieszę się, że masz w planie założenie pięknego ogrodu.
Oczywiście będziemy Cię wspierać, podpowiadać, jeśli będzie trzeba.
A Ty się nam później odwdzięczysz zdjęciami tego, co stworzysz.
Pozdrawiam cieplutko :)

No i znów koniec tygodnia, czas pędzi jak szalony.
Byliśmy z Mirasem w kinie na "Władcach umysłu".
Nie jest to powalające dzieło, ale warto obejrzeć,
gdy nie ma się nic ciekawszego do roboty w sobotni wieczór.
Dobrego weekendu, ciepła, słońca i odpoczynku :)

Ivonesca
10-03-2011, 22:53
gorące buziaki od Maciejka i jego mamy :-)

panda05
11-03-2011, 09:07
Tolu, proszę jeszcze raz o informację, czy tym nawozem Osmocote to można zasilać i trawę i wszystkie inne roślinki w ogrodzie.
47424

Amtla
11-03-2011, 17:39
Zawitałam na chwilkę :D, bo u nas śliczne słonko dzisiaj i pomyślałam sobie, że pewnie teraz do ogrodu Cię wywiało - niestety wieje niesamowicie :(

tola
11-03-2011, 22:05
Ivonesca, ja nie uwierzę, że Maciejek buziaki przesyła,
dopóki tego nie zobaczę.
Bardzo, bardzo proszę o aktualne zdjęcie tego naszego przystojniaka.
Buziaki całej Rodzince :)

Panda05, zdjęcie malutkie, nie wiem co tam jest napisane na tym nawozie.
Ja kupuję taki, który jest przeznaczony do wszystkich roślin, czyli iglaków i liściastych.
Ale do trawnika używam wyłącznie takiego, co jest tylko do trawników.
Pamiętaj, by nie przesadzić z ilością nawozu. Dużo wcale nie znaczy lepiej.
Pilnować zalecanych dawek, koniecznie.

Amtla, Słońce moje, u nas ranek i przedpołudnie fatalne.
Wiało masakrycznie i co chwilę deszcz walący po szybach.
Po południu się uspokoiło, nawet słonko wyszło na chwilę
i okazało się, że deszcz znacznie zmniejszył grubość pokrywy śnieżnej.
Wzdłuż ścieżki pokazały się nawet fragmenty trawnika...nareszcie :).
Może więc i do nas wiosna doczłapie?

jamles
11-03-2011, 23:51
.... deszcz znacznie zmniejszył grubość pokrywy śnieżnej...

a co to jest ten śnieg :o;)

marjucha
12-03-2011, 06:57
No dobra, napiszę coś, żeby nie było że już tu nie zaglądam.
Zaglądam, ale jakoś nie mam nic sensownego do napisania:(.
No może tyle, że u Nas słońce od kilku dni i żyć się chce, po tej paskudnej zimie:).

Pozdrawiam serdecznie

sure
12-03-2011, 07:19
Wiecie, u nas śnieg zniknął w końcu wczoraj. A dzisiaj się budzę, trawnik zabielony znowu, wygląda jak przymrozek i trochę śniegu. A miałam w weekend zdejmować osłony. Z magnolii już ściągnęłam, uznałam, ze sobie poradzi. Mam jeszcze głogownik i iteę, nie wiem, na ile one są wrażliwe? Bo boję się, ze w dzień się przegrzeją... :roll:

Amtla
12-03-2011, 07:58
To i ja złożę dzisiaj meldunek pogodowy: stan zbliżony do sure, poranny szron, bo niestety w nocy znowu temperatury ujemne były. Teraz wychodzi słoneczko.
tola, u mnie praktycznie tylko ślady po śniegu zostały, czego i Tobie życzę :D:yes:

Rynka
12-03-2011, 10:03
Witam gospodynię.
Mam nadzieję Toluś, że w końcu i u Ciebie widać trawnik....u mnie jeszcze wczoraj rano śnieg był, a dzisiaj ni ma :-)
Słoneczko też jest i go nie ma, ale wiosna już wisi w powietrzu.
Pozdrawiam cieplutko.

sara_78
12-03-2011, 18:21
Skoro wszyscy meldują o pogodzie u Toli to ja też się zamelduję. U nas dzisiaj było 16 stopni i piękne słońce cały dzień. Normlanie w bluzie można było chodzić, o śniegu południe już zapomniało. Pomyłam dzisiaj okna i nawet zaczęłam porządkowac trochę ogród. Pięknie. WIOSNA.
Żyć się chce.

Megana
12-03-2011, 20:30
I u nas we Wrocku , a raczej pod Wrocławiem już jest wiosennie :)
Dzisiaj byliśmy w sklepach typu OBI, Castorama i dopiero przygotowują się do sezonu, jeszcze nie ma wystawionych roślinek.
Jednak kupiłam dzisiaj parę kwiatków: lilie bordowe, gladiolusy czerwone i białe oraz trochę nasionek: koper, marchew, pietruszka, sałata lodowa. Wkopałam też dzisiaj trochę korzonków drobnych fioletowych kwiatków ( kwitną bliżej jesieni) dostałam od sąsiadki :) , tylko jak się nazywają, tego nie pamiętam, chociaż kiedyś ktoś mi podpowiedział, starość czy coś......;)

jamles
12-03-2011, 23:09
Witam gospodynię.
Mam nadzieję Toluś, że w końcu i u Ciebie widać trawnik....
na zeszłorocznych zdjęciach ;)

tola
13-03-2011, 00:07
O Jamlesie Ty jeden,
trawnik widać, widać, szalalaaa oj szalalaa :)
Topiło się dziś wszystko w słońcu ekspresowo.

Megana, Wrocław to wiadomo, oj szczęściara, w takim miejscu mieszkać :)

Sara_78, okna pomyte?
u mnie po zimie to już chyba nie okna, a wyrób oknopodobny ;)
Jak ja je domyję?

Rynka, Amtla, wybieram się jutro na długi spacer.
W lesie jeszcze śnieg leży, ale pola już czarne.
Na wiosnę się zaczaję;)

O, widzę że Marjucha się obudził :)
Spałeś całą zimę jak niedźwiedź, więc wena dała sobie spokój i poszła w świat.
Teraz wróci i będziesz miał co pisać.
Co słychać u Dziedzica? Nauczyłeś Pawełka mówić "tola"?

Dziś urodzinki mojej Mamy, zaprosiłam Rodziców na uroczysty obiad.
Był tort i świeczki...więc i marzenia wypowiedziane i zaklepane do spełnienia.
Lubię takie chwile, gdy jest nas tak dużo przy stole.
I synek z dziewczyną i córka z chłopakiem i Rodzice.
Zawsze się wzruszam i tak mi się jakoś robi na sercu...rzewnie :)
Mamo...pamiętaj co mi obiecałaś.
Że będziesz tak dmuchać i dmuchać co rok, coraz więcej,
aż do momentu, w którym mnie starość dopadnie i skleroza
i już nie będę pamiętała ile ich mam zapalić...AMEN :)

jamles
13-03-2011, 00:29
Mamie ...... STO LAT !!! :yes::)

http://kwiaty-warszawa.pl/images/599.jpg

marjucha
13-03-2011, 06:49
Nie spałem.
Odwiedzałem wątek codziennie, ale jak weny brak to lepiej nic nie pisać.
Paweł na razie to mówi tylko to co chce.
Za to uwielbia biegać. On już chyba nie pamięta jak się chodzi:)
Właśnie z nim rozmawiałem przez telefon, bo wyrwał Ani gdy ze mną rozmawiała:).
Dużo radości wnosi w Nasze życie.

Pozdrawiamy

panda05
13-03-2011, 08:12
Witam wszystkich i ślę piękne słoneczko z Południa:)

Megana
13-03-2011, 21:14
Tolu, pięknie ( zresztą jak zwykle), to napisałaś o urodzinach mamy :)
W związku z tym, że to taki temat, napiszę co mi koleżanka w piątek opowiadała:
Poszła do swojej babci,siedzą i rozmawiają.
Babcią mówi - zdrowie nie takie jak kiedyś....zawieszając głos.
Na co koleżanka Ania - w końcu wiek też już piękny masz
Babcia - no tak 79 lat
Ania - nie 79 tylko 97

Babcia słuch już bardzo słaby, patrzy na Anię jakby nie rozumiała.
Ania wzięła kartkę, długopis i napisała cyfry 97,
( babcia za to ma wzrok bardzo dobry i czyta bez okularów).......... patrzy na kartkę, patrzy....i mówi 79,
na to Ania , że nie 97.....
Mając długopis dalej w ręku pisze poniżej cyfr 97, cyfry 75, 54
i mówi do babci, tyle ( 75 lat) ma twoja córka, a moja mama,
a tyle (54 lata ) mam ja, Twoja wnuczka.
Babcia patrzy na napisane cyfry :
97
75
54
i mówi, TO WY STARE JESTEŚCIE

tola
13-03-2011, 22:13
Megana, dobre :) uśmiałam się :), pozdrowienia całej rodzince Ani :)

Jamles, dziękuję, życzenia przekazane :)

Marjucha, Paweł mówi tylko to co chce...bo jest demokracja, tak? ;)

Panda05, u nas dziś też było słonecznie.
Tak jak wcześniej pisałam, zaczaiłam się na wiosnę i upolowałam.
A skąd wiem, że to ona?
A wiem, bo:
- dwie godziny siedziałam na tarasie, meble po zimie umyte,
kawa z tortem, potem rosołek,
wszystko na świeżym powietrzu,
- śniegu już tylko resztki, gdzieś tam w cienistych miejscach,
- krokusy pokazały gdzie rosną wychyliwszy czapki,
- biedronka wolno przebierając nogami udawała, że wie dokąd zmierza,
- po ulicy dzieciaki ganiały na rolkach,
- na deskach tarasowych siedziała mucha, a na niej much...lub może odwrotnie, pewna nie jestem;)
- no i najważniejsze, oprócz niezwykle miłego ptasiego świergotu,
usłyszałam z daleka to, co niechybnie wiosnę zwiastuje...
piękny dźwięk silnika motocykla, który nabiera prędkości,
doprowadzając do maksymalnych obrotów na danym biegu i potem to charakterystyczne
ijjjuuummm, kiedy wskakuje wyższy bieg...no poezja po prostu :)
I chodź wiem, że następny tydzień temperaturą nie rozpieści naszego regionu,
to i tak wiosna jest, bezapelacyjnie.
Wczoraj były imieniny Grzegorza, a na Świętego Grzegorza idzie zima do morza.
Mądrościom ludowym zaprzeczać nie zamierzam :)

mayland
13-03-2011, 22:21
Masz racje z tą wiosną. Mąż dziś też quadem jeździł :D
I ja sie cieszę, że zdąże z dachem na altanie zanim tulipany miniaturki wylezą. Jesienia posadziłam kilka cebulek. Jutro wchodzą dekarze więc zakończą pracę zanim rośliny na cienistej rabacie wyjdą spod ziemi. Musże poprawić tam te "Twoje" dołki bo okopałam rabatę wokół wg Twoich wskazówek. Widzę jednak, ze troche sie dołki pozasypywały i trzeba je pogłębić i oczyscić i pewnie będą pełniły swoją rolę przez cały sezon.

braza
13-03-2011, 22:22
Zdrówka i Radości Mamie!!!!!!!!!

Buziaki dla Ciebie zostawiam!!!

Irma
14-03-2011, 07:16
wczoraj latałam z sekatorem po ogrodzie i ciełam co popadnie. ma się rozumieć, że tych roślin, które się tnie po kwitnieniu nie ruszałam. Bardzo źle zrobiłam? może za wcześnie?

markoto
14-03-2011, 08:33
Maja byc jeszcze mrozy, jak sie wstrzymuje :) choc krokusy juz kwitna :)

TAR
14-03-2011, 08:42
Chyba wiosenka powolutku idzie. My wczoraj odpalilismy grila po raz pierwszy w tym roku :) Pomalowalismy nowe donice bejca i nie moglam sie powstrzymac - wsadzilam 3 jalowce na pierwsza rabate. 2 blue starr i 1 dream joy. W ogrodnictwie widzialam tez piekne piwonie drzewiaste (juz sie na nie napalilam) dobrze ze auto bylo zawalone donicami, bo juz bym je miala i pewnie nie tylko piwonie - a to dopiero poczatek sezonu.
Tolu kiedy mozna wsadzic do gruntu hortensje? Marzy mi sie taka Vanille Fraise - musze ja miec :D Pozdrawiam Ania

dorbie
14-03-2011, 09:08
Ja tez popodcinałam lawende, wrzosy, tawuły, ale zostawilam stroisz na różach, częściowo na Rh, hortensjach

panda05
14-03-2011, 09:28
A ja właśnie zakupiłam na necie PURPUROWY BUK PURPUREA PENDULA ~ FORMA PŁACZĄCA u gladi20. Link podpatrzyłam u Alunki:) Mam nadzieję, że przyjmie i faktycznie będzie purpurowy!!!

Irma
14-03-2011, 09:31
Ja tez popodcinałam lawende, wrzosy, tawuły, ale zostawilam stroisz na różach, częściowo na Rh, hortensjach

ja róże przycięłam....oj...

dorbie
14-03-2011, 09:33
Ja je dopiero posadzilam na jesieni

Famelia
14-03-2011, 09:34
Jak mocno podcinacie lawendę? Czubki czy raczej zostawiacie 1/3 rośliny?

Irma
14-03-2011, 09:35
a lawendę to teraz się tnie? bo gdzieś czyatłam, ze po kwitnieniu...

Famelia
14-03-2011, 10:09
Teraz chyba też, żeby się rozkrzewiła no i żeby nie drewniały stare pędy bo przestaje być ładna (kwitnie chyba tylko na nowych pędach)

dorbie
14-03-2011, 10:15
Lawende mozna na jesien i mozna teraz. Podobno mniejsze ryzyko przemarzaniaTeraz mozesz wszystko co kwitnie w II polowie lata na pedach jednorocznych.
lawende tne na 10-15cm

Irma
14-03-2011, 10:40
dzięki
własnie wczoraj lawendę też ciachnęłam z rozpędu :)

braza
14-03-2011, 10:41
Ja lawendzie tylko końce podcinam a tu się okazuje, że ciąć można i więcej. Głupia już jestem!
Wczoraj leciałam z sekatorem po wszystkim, co mi pod niego wpadło, a jakie będą efekty ... któż to wie??!!

Siemanko!

Famelia
14-03-2011, 11:12
A brabanty też teraz się ciacha?

tola
14-03-2011, 11:28
Widzę, że się rozpędziłyście z tym cięciem dziewczyny.
Ja jednak jestem dużo ostrożniejsza.
Ale nie dziwię się Wam, jeśli temperatura od kilku dni powyżej 10 stopni,
to sekator sam pracuje ;).
Drzewa liściaste w marcu ciąć należy.
Z wierzbą bym się wstrzymała. Cięcie bardzo ją pobudza do życia,
a jeszcze trochę za wcześnie na listki.
Róże przycinam dopiero wtedy gdy zaczynają ruszać.
Widać wtedy do którego momentu gałązka jest żywa.
Berberysy będę ciąć w początkach kwietnia.
Wrzosy już można. Trawy ozdobne też.
Hortensji jeszcze nie pozbawiłam osłony, ale odkryłam górę, by było wietrzenie.

TAR- Aniu, poczekaj do kwietnia z tym sadzeniem.
Dziewczyny, nie wariujcie, cały sezon będziecie na to miały.

Panda05, płaczący buk purpurowy...cudo.
Przepiękne drzewo, z pewnością będzie ozdobą ogrodu.

Ja w tym roku z zakupami nie poszaleję, bo nie mam gdzie sadzić.
Ale pod domem mam miejsce na klika nowych krzaków róż.
Cały czas mam apetyt na wysokie trawy ozdobne, ale nie ma na nie miejsca.
Będę przesadzać moje Hakuro, mam obawy, czy to zniosą.
Ale tu gdzie rosną teraz jest za ciasno, zwłaszcza brzozie płaczącej,
która rośnie między nimi.
Dziś dość ciepło, ale pochmurno. Smutno bez słońca.

Famelia
14-03-2011, 11:56
Tolu, a brabanty?

tola
14-03-2011, 12:05
Ja swoje iglaki tnę dopiero po wypuszczeniu tegorocznego przyrostu.
Ale nie wiem, czy to dobrze.
Thuje tnę wtedy, gdy szyszkują.
Te szyszki nie wyglądają ładnie, osłabiaja roślinę, bo to nasiona.
Więc kiedy te zielone "groszki" sie pojawiają, szaleję z sekatorem.

Famelia
14-03-2011, 12:10
A ja, głupia, swoje z szyszkami zostawiłam, bo się bałam obcinać zaraz po wsadzeniu :(

tola
14-03-2011, 12:15
Famelio, to nic. Szyszki z ubiegłego roku się osypią wcześniej czy później.
Z cięciem zaczekaj, aż zobaczysz co się będzie działo w tym roku.
Pamiętaj że szyszkowanie świadczy o tym, że roślina czuje się zagrożona, dlatego wydaje nasiona.
Albo ma za sucho, albo niedożywiona. Obserwuj.
Jak będę cięła swoje, dam znać :)

Famelia
14-03-2011, 12:21
Ok, to czekam na "umówiony znak sygnał" ;)

jamles
14-03-2011, 13:09
Będę przesadzać moje Hakuro, mam obawy, czy to zniosą.

mam poważne wątpliwości :(
moje nie zniosły przeprowadzki

a o brabantach to jest cały wątek w ogrodach, napewno trzeba je ciąć
tyle, że chyba jeszcze za wcześnie
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?43838-Thuja-Brabant
w pytaniach do Mirka też było

oldzia
14-03-2011, 13:25
Witaj Tolu i reszta załogi:D
przychodzę z prośbą o pomoc - poradę..... widzę, że temat tuj został naruszony, otóż ja właśnie z tym....
mam okazje kupić ładne tuje brabant wielkości ok.1m w dobrej cenie, ale z gołymi korzeniami:( no i chciałam zapytać czy, mogę posadzić je pod koniec kwietnia??? czy to już za późno?? teraz nie mam takiej możliwości, gdyż równanie działki mamy umówione na połowę kwietnia:sick:. Bardzo mi zależy już na większych okazach i jak najszybszym posadzeniu, aby stworzyć zieloną ścianę - osłonić się od sąsiadów i widoku na jeżdżące samochody:(.
Tolu bardzo będę wdzięczna za pomoc i poradę, jak je posadzić, żeby dobrze rosły i się przyjęły???

jamles
14-03-2011, 13:34
....
mam okazje kupić ładne tuje brabant wielkości ok.1m w dobrej cenie, ale z gołymi korzeniami:( no i chciałam zapytać czy, mogę posadzić je pod koniec kwietnia???
teraz kupić a posadzić pod koniec kwietnia :rolleyes:
jak je zadołujesz i będziesz podlewać to i tak ryzykujesz

oldzia
14-03-2011, 13:35
nie, nie teraz nie będę kupować, ale właśnie pod koniec kwietnia, jak będę mogła już sadzić - chodzi mi o to, czy oby ten czas to już nie za późno??? obecnie tuje rosną sobie w gruncie

jamles
14-03-2011, 13:43
z gołym korzeniem zawsze jest ryzyko, ale metrowe brabanty
to nie są olbrzymy, więc powinno się udać,
tylko przypadkiem nie sadź ich do torfu :no:

oldzia
14-03-2011, 13:46
no właśnie podłoże sporo gliniaste i z czyś chyba będę musiała pomieszać ziemię, żeby dobrze rosły?

jamles
14-03-2011, 13:50
tuje dadzą radę, ewentualnie z piaskiem pomieszaj

Teska
14-03-2011, 15:34
i na każdy dołek łyżeczka magnezu....dobrze wymieszać...

atija
14-03-2011, 20:23
Witam :yes:
jak tu pięknie wiosennie- ogródkowo :)

Arnika
14-03-2011, 20:30
No to ja nic nie robię w ogródku... bo się nie znam, bo mam doła i mi się oddychać nie chce.. bo.... A nic mi się nie chce więc może i dobrze...
Aaaa i dzisiaj widziałam jak zakwitły mi dwa krokusiki na żółto :)

atija
14-03-2011, 20:57
No co Ty ?? Arnika?? Oddychać trzeba, raz głębiej, raz płycej, jak się uda i dołek minie. W towarzystwie forumowym nawet szybko.
To co ?
wdech, wydech, wdech, wydech.... i jeszcze raz wdech :D
Pomogło?

Arnika
14-03-2011, 21:03
:no::no::no::(

atija
14-03-2011, 21:12
Nie smutaj się :(
Chodź to Cię ukocham :hug:

asiulkowo
15-03-2011, 09:35
Tolu, Tolu mam coś, mam:P
zrobiłam3/4 ścieżki:)
mężulo mi pomógł:P i układaliśmy kamyki jak dzieci, co po chwila parskając śmiechem. Sąsiedzi działkowi nieco dziwnie na nas patrzyli, ale co tam:)
Mieliśmy świetną zabawę:)
Z iglakami się wstrzymałam. Masz rację-czas jest jeszcze na wszystko. Ale... wiosna jest!!!! Tulipanki już takie na 5cm., żonkile nieco mniejsze, szafirki wybiły, jakieś inne cebulki też.Tylko hiacyntów nie widać.
W miejscu nowej ścieżki odkopałam cebulki białe wyglądające jak obrana główka czosnku...ciekawe, co z tego wyrośnie.
Słonko połechtało nas całą sobotę i niedzielę, na krótki rękaw pracowaliśmy, było 19 stopni:)))))))
Dziś za to niebo zakryte chmurkami;/

Dziękuję raz jeszcze za poradę)
Kochana jesteś:) Dzięki Tobie nasza działka nie będzie typowa, tylko oryginalna:******

Miłego dnia dla wszystkich:*

tola
15-03-2011, 11:42
Asiulkowo, bardzo się cieszę :)
Jak już ścieżka będzie gotowa, wklej zdjęcie, jestem ciekawa jak to wyszło.

U nas tez dziś pochmurnie, ale nadal dość ciepło.
Trawnik prosi o wertukalcję, ale jeszcze poczekam, niech porządnie przeschnie.
Oczko wodne jeszcze zamarznięte, uwierzycie?

Atija, jak miło, że zajrzałaś.
A Arnikę faktycznie trzeba ukochać, pomogę Ci w tym.

Arnika
15-03-2011, 23:03
Dzięki:oops::hug:

oldzia
16-03-2011, 08:42
Tolu czytałaś mojego posta?:rolleyes: dostałam kilka cennych wskazówek i bardzo za nie dziękuję , ale sama szefowa nie skomentowała...;):)

jamles
16-03-2011, 10:09
.... ale sama szefowa nie skomentowała...;):)
bo kancelaria się wypowiedziała w imieniu miłościwie panującej Szefowej ;)

Arnika
16-03-2011, 10:16
Tolu czytałaś mojego posta?:rolleyes: dostałam kilka cennych wskazówek i bardzo za nie dziękuję , ale sama szefowa nie skomentowała...;):)


bo kancelaria się wypowiedziała w imieniu miłościwie panującej Szefowej ;)

Była odpowiedź..., była....:yes::yes::yes:

oldzia
16-03-2011, 10:22
:):):) rozumiem....... Tolu Ty masz dobrze... swoja kancelaria na FM:jawdrop::jawdrop:;) tak to chyba nikt tutaj nie ma ;););)
w takim razie ciepło pozdrawiam Tolę i jej kancelarię :):):):)

panda05
16-03-2011, 10:24
Witam! Smutne wieści z Południa Polski:sad:. Brzydko, zimno, mroźne powietrze, nawet sniegiem straszą! A tak była pięknie, że już kozaczki zrzuciłam i co znów muszę je przeprosić:o
Już nawet klona odkryłam i zastanawiam się czy nie za wcześnie?

arcobaleno
16-03-2011, 11:46
Oj tam - wytrzymajmy jeszcze te kilka dni - prognozy mi pokazują, że za tydzień słoneczko w całym kraju :)

Alunek
16-03-2011, 13:04
Oj tam - wytrzymajmy jeszcze te kilka dni - prognozy mi pokazują, że za tydzień słoneczko w całym kraju :)

i tego trzymajmy się :wiggle:

tola
16-03-2011, 16:31
Oldzia, przychylam się do odpowiedzi Kancelarii, w pełni popieram :)

U nas dziś patrząc przez okno pięknie jest.
Bezchmurne niebo, słońce grzeje...ale tylko przez szybę.
Na podwórku zimne, a rano mroźne powietrze.
W nocy było nieźle na minusie, rano trawnik cały w szronie.

Arcobaleno, oby to była prawda, co piszesz :)

sure
16-03-2011, 19:59
Przed chwilą było 0 stopni, kiedy wracałam. Teraz widzę prognozę, parę dni zimna, a w poniedziałek poprawa! :)